![](https://assets.isu.pub/document-structure/201119170605-71c3a577bb494e01a36cb19982a8089a/v1/1364ee073ea786309cf6373f0c7b51e0.jpg?width=720&quality=85%2C50)
11 minute read
Dziękujemy za wspólną przygodę
NADCHODZĄ ZMIANY...
Niestety, 1 listopada Cukiernia „Gęsi Pipek”znika z mapy Wilkowic. Ale NIE KLAUDIA! Ona i jej „pipkowa”pracownia ZOSTAJĄ, a co więcej - nie zwalniają tempa! Szykuje się wiele nowości i zmian. Jak to wszystko będzie wyglądać? Śledźcie prol cukierni na Facebooku i Instagramie, a będziecie na bieżąco. Tymczasem, rąbka tajemnicy uchyli nam sama Klaudia - twórczyni Waszych ulubionych wypieków.
Advertisement
Rozmawiała: Magdalena Malcher
- Klaudio, w jaki sposób Twoi Goście będą mogli wybierać i składać u Ciebie swoje zamówienia? Obecnie wszyscy przyzwyczajamy się powoli do „nowej” rzeczywistości. Wiele rzeczy wykonujemy teraz „zdalnie” . Możliwość telefonicznego złożenia zamówienia towarzyszyła cukierni Gęsi Pipek od samego początku, więc w naszym przypadku nie jest to żadna nowość. Cały czas funkcjonuje nasz Facebook'owy i Instagram'owy fanpage – tam można przeglądać naszą bieżącą galerię. Mamy też witrynę internetową, w której zawarte są wszystkie potrzebne informacje: z jakim wyprzedzeniem zamawiać wypieki, jakie są ceny, sposoby dekoracji i smaki. Wystarczy poświęcić chwilkę sam na sam z laptopem lub smartfonem i zadzwonić do nas z kompletem danych do zamówienia. - A jak z odbiorem? Można umówić się na konkretny dzień w tygodniu czy w grę wchodzi tylko weekend? Wszystko będę ustalać indywidualnie podczas rozmowy z klientem. - Szykujesz nowości... Zdradzisz nam, co to będzie? Sama nie mogę się tego doczekać! Nie chcę zapeszać, ale teraz, kiedy skupię się tylko na prowadzeniu pracowni cukierniczej, mam zamiar popisać się kilkoma wcześniej niewykorzystywanymi umiejętnościami. Zbliża się sezon pierniczkowy, ale tym razem poznacie je w zupełnie nowym wydaniu! - Dziękuję, że zechciałaś uchylić przed nami rąbka tajemnicy. Twoja energia i praca jest niesamowita. Na pewno Goście to docenią. A może chciałabyś przekazać im kilka słów od siebie? Bardzo chciałabym podziękować za te cztery wspólne lata w kawiarni. Za to, że byliście, w tych dobrych i złych chwilach. Nie paląc mostów za sobą, zaczynam nieco inną przygodę i mam nadzieje, że i w niej będziecie mi towarzyszyć!
![](https://assets.isu.pub/document-structure/201119170605-71c3a577bb494e01a36cb19982a8089a/v1/39fd0cffaccf67777d3b64bb0fd37205.jpg?width=720&quality=85%2C50)
![](https://assets.isu.pub/document-structure/201119170605-71c3a577bb494e01a36cb19982a8089a/v1/4fb2bddf96b96b83008e82db15608f91.jpg?width=720&quality=85%2C50)
Opakowanie, które cię wyróżni
![](https://assets.isu.pub/document-structure/201119170605-71c3a577bb494e01a36cb19982a8089a/v1/3ea4974d4c3a88eade734e6120f8178c.jpg?width=720&quality=85%2C50)
Dynia niewątpliwie zasługuje na miano królowej jesieni. Mimo, że w sklepach dostępna jest niemal cały rok, to jej sezon przypada właśnie na jesień. Przygotowałam kilka informacji, dlaczego warto wdrożyć ją do swojego jadłospisu. W dzisiejszym artykule podzielę się również kilkoma moimi pomysłami na wykorzystanie dyni nie zawsze w oczywisty sposób.
![](https://assets.isu.pub/document-structure/201119170605-71c3a577bb494e01a36cb19982a8089a/v1/6c922c6c17137ee5ec57e74a239e6625.jpg?width=720&quality=85%2C50)
Tekst i przepisy: Aleksandra Rzęchowska, Bielski Dietetyk, bielski.dietetyk@gmail.com, tel. 730 921 216
Właściwości dyni. · Dynia jest świetnym, niskokalorycznym dodatkiem do dań, a nawet świetną przekąską - 100 g dyni (w zależności od jej rodzaju) dostarcza 26-45 kcal. · Jest lekkostrawna. · To źródło witamin (C, A, B, E, K) i minerałów (potas, wapń magnez, żelazo, fosfor). · Pestki dyni są źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych.
PASTA Z DYNI
Składniki: • 500 g dyni piżmowej • 50 g oliwy z oliwek (ja dodałam zwykłej, ale jak ktoś ma zrobioną np. ostrą oliwę lub czosnkową - to chyba nawet będzie lepiej) • ząbek czosnku • 1 łyżeczka pasty Tahini • 20 ml sosu sojowego • pół łyżeczki soku z cytryny • przyprawy: sól, pieprz, kurkuma, papryka słodka, papryka ostra (do smaku)
Przygotowanie: Dynię obieramy i kroimy na kawałki, a następnie pieczemy przez 20 minut w rozgrzanym do 200 piekarniku. Czosnek przeciskamy przez praskę i dodajemy do niego ostudzoną dynię. Wrzucamy resztę składników i blendujemy do otrzymania kremowej konsystencji.
MINI TORCIK - CIASTO Z DYNI
Składniki: • 2 jajka • 80 g ksylitolu • 150 g mąki pszennej pełnoziarnistej • łyżeczka sody oczyszczonej • 150 g keru • 250 g puree z dyni • 2 łyżeczki kakao • 1 łyżka oliwy z oliwek
Przygotowanie: Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Następnie dodajemy ksylitol, a pod koniec ubijania żółtka i puree z dyni (upiecz obraną dynię w 200 przez 20 min. i zblenduj). Całość ostrożnie mieszamy z pozostałymi składnikami i wlewamy do formy wyłożonej papierem (ok. Ø15cm). Pieczemy w 180 około 30 min.Ostudzone ciasto można przeciąć w połowie i posmarować powidłami, dżemem, czy marmoladą. Górę udekorowałam rozpuszczoną czekoladą i śliwkami.
/bielski.dietetyk
Czy wiesz, że... Wiedziałeś/wiedziałaś, że dynię można mrozić? Jeśli tylko miejsce w zamrażarce na to pozwala – zachęcam. Dynia jest niskokalorycznym, świetnym dodatkiem do zup, gulaszy oraz wszystkich innych dań, w których widzisz możliwość jej wykorzystania. Osobiście mrożę dynię surową, obraną, bez pestek. Można pokroić ją w kostkę tak, by zajmowała mniej miejsca. Mrożone owoce oraz warzywa są praktycznie tak samo wartościowe jak świeże, więc nie bójmy się mrozić!
OWSIANKA Z DYNIĄ
Składniki: • 2 łyżki puree z dyni (to po prostu obrana, upieczona i zblendowana dynia [200 stopni, ok. 20 min] - mi została z przygotowań pasty dyniowej) • 3 łyżki płatków owsianych (~30g, wersja męska ~50g) • łyżeczka kakao • łyżeczka syropu z agawy • 200 ml napoju sojowego (można zrobić także na zwykłym mleku) • dodatki: np. banan, granat, płatki migdałów
Przygotowanie: Cała trudność w wykonaniu tej, bądź co bądź, banalnej owsianki, to zagotowanie całości na mleku i na końcu dodanie ulubionych dodatków .
ZUPA KREM Z DYNI Z GRUSZKĄ
Składniki: • 50 g cebuli • 2 ząbki czosnku • 5 g korzenia imbiru • 10 g oliwy • 800 g dyni piżmowej • puszka mleczka kokosowego • 150 g wody • 2 gruszki • kostka bulionowa • przyprawy: pieprz, sól, kurkuma, czerwona papryka
Przygotowanie: Podsmażamy na oliwie: pokrojoną cebulę, imbir oraz czosnek. Dynię obieramy, tak samo gruszkę, kroimy w kostkę i dodajemy do cebuli. Dodajemy mleczko kokosowe, wodę, przyprawy i kostkę - wszystko gotujemy do miękkości (~20 minut). Teraz już tylko blendujemy wszystko na krem.
JESTEŚ TYM, CO JESZ
Historia o tym, jak zostałam serowarem Wywiad z Klaudią z Gospodarstwa Rolnego w Wilkowicach
![](https://assets.isu.pub/document-structure/201119170605-71c3a577bb494e01a36cb19982a8089a/v1/79f21b4ee87aa4919294e5894b5d98a2.jpg?width=720&quality=85%2C50)
NATURA! Mówiąc o współczesnym świecie konsumpcjonizmu, coraz mniej jest miejsca na to słowo. Chcemy wszystkiego coraz więcej - najlepiej na już i po jak najniższej cenie. Dobry produkt wymaga czasu, wymaga miłości, której nie da mu designerskie opakowanie czy główny front sklepowej półki.
Rozmawiała: Magdalena Malcher
Dlatego niezmiernie miło nam, że mieliśmy okazję poznać Klaudię, dla której najważniejsze jest życie w zgodzie z naturą, w duchu zero waste, mimo iż dużo czasu spędza w korporacji. I wiecie co? Tak, da się pogodzić pracę z życiem w gospodarstwie, opieką nad zwierzętami i produkcją autorskich serów - dla Was! Jak to się robi? Zapytaliśmy samej Klaudii. - Klaudio, jak wygląda Twój dzień pracy? Mój dzień pracy zaczyna się skoro świt, a nawet po ciemku, bo między 4.00, a 5.00 rano. Czasami wstaję o tej późniejszej porze, bo… jest weekend i mamy z moim tatą, który jest twórcą tego całego zamieszania, taką małą dyspensę. Powiem Ci więcej, nasze krówki też są z tego powodu zadowolone. Gdy już moje oczy się obudzą, pędzę wraz z moją suczką Lucy do gospodarstwa, by podoić, a przynajmniej nalać mleko wszystkim, którzy będą się nim raczyć na śniadanie i nie tylko. Następnie szybciutko reorganizuję garderobę i… pędzę do korporacji. Bo na co dzień jestem inżynierem utrzymania ruchu. Kiedy uporam się z codziennymi awariami, tabelkami i spotkaniami, w drodze do domu obmyślam plan na kolejne godziny. Uwierz, każdy dzień jest zaplanowany co do 5 minut! Szybki trening, najczęściej bieganie lub rower, dalej dojenie naszych rogatych łobuzów po raz drugi i można zabierać się za serowarstwo! No i tu się dzieje sporo... Od przygotowania mleka, po wybór przypraw, foremek i bakterii. Następnie spokojnie rozmawiam z serami, przygotowując je dla wszystkich smakoszy. Tak, rozmawiam z serem - tego nauczyła mnie Pani Joanna W., bardzo znana w serowarskim świecie. Gdy słonko zachodzi, padam i to tyle opowieści. Czasami robię sobie przerywnik w postaci karmienia krówek, ale raczej zajmują się tym rodzice. - Czym zajmuje się Wasze gospodarstwo? Nastawiamy się głównie na produkcję mleczną, a więc pyszniutki, cieplutki napój z dzieciństwa, który każdy może u nas skosztować. Oczywiście, poza samym mlekiem, mamy także różnorakie sery i inne przetwory mleczne. Prócz tego można u nas wyposażyć swoje przydomowe zwierzaki w „prawie”ekologiczne zboże. „Prawie” , ponieważ jesteśmy w projekcie ekologii drugi rok, a więc jeszcze trochę do Certykatu Zielonego Liścia nam zostało. Natomiast od roku jesteśmy już „czyści” w kwestii nawozowej. Wybraliśmy „Zero chemii”. - Czy są produkty, które można dostać u Was od ręki? Tak, mleko i zboże. - Skąd pasja do serowarstwa? Od zawsze lubiłam czarować w kuchni. Natomiast pierwszy twarożek próbowałam zrobić, gdy moja mama była w ciąży z siostrą i nagle tato zawiózł ją do szpitala. W glinianym garnku zostało „skwaszone” mleko i tato mówi: dasz radę! No i 9-latka próbowała… Ten pierwszy twaróg uciekł mi przez pieluchę, bo za dużo mieszałam, oj... Ale te kolejne podobno były całkiem, całkiem... Zauważył to mój mąż, wtedy jeszcze kolega zza płotu... No i teraz jestem serowarem, a mój mąż już tak często sera nie je. To długa historia i chyba nie wystarczyłoby miejsca, żeby wszystko opisać. - Jakie sery tworzysz i co można u Ciebie zamówić? Od twarożków, po serki podpuszczkowe, ale i gołki góralskie, fetę, serki wędzone i dojrzewające. Te ostatnie niestety są bardzo rzadko dostępne, bo to raczej moja fanaberia, przynajmniej na ten moment. Czas oczekiwania to od kilku dni do 2 tygodni w zależności od typu sera. Najbezpieczniej jest skontaktować się ze mną i uzgodnić dogodny termin. - Co najbardziej kochasz w swojej pracy w gospodarstwie? Chyba żniwa, bo można się wtedy solidnie zmęczyć. Dużo się dzieje i ma to swój urok. Poza tym przy zwierzętach odpoczywam. Gdy te wielkie oczy na ciebie patrzą, to wiesz, że są rzeczy w życiu ważne i ważniejsze. A te zwierzaki hasające po polach i uciekające w najmniej odpowiednim momencie, są na to żywym dowodem. Czasami po prostu trzeba zwolnić, by potem znów moc przyspieszyć… - Dziękuję, że zechciałaś podzielić się z nami swoim doświadczeniem. A dla tych, którzy Cię jeszcze nie poznali, informujemy, że Klaudię można znaleźć w Gospodarstwie Rolnym w Wilkowicach przy ul. Do Boru 62. Gospodarstwo ma też stronę Facebook, więc polecamy śledzić prol. Do zobaczenia i pozdrowienia dla krówek! ;)
DIETA WEGAŃSKA Czy może być zdrowa?
![](https://assets.isu.pub/document-structure/201119170605-71c3a577bb494e01a36cb19982a8089a/v1/862d2802bc14168b006f0f6222039b91.jpg?width=720&quality=85%2C50)
Dieta wegańska to sposób odżywiania, który wyklucza spożywanie produktów pochodzenia zwierzęcego, takich jak mięso, ryby, jaja, nabiał, produkty pszczele. Opiera się zatem na wszystkich produktach pochodzenia roślinnego: warzywach, owocach, ryżu, kaszach, ziemniakach, orzechach, nasionach czy olejach roślinnych.
Nasz ekspert: mgr Patrycja Majdak - Dietetyk
Czy dieta roślinna jest zdrowa? Tak, oczywiście dieta wegańska może być zdrowa, jeśli dbamy o prawidłowe dostarczanie wszystkich składników pokarmowych. Jednak, dla niektórych osób, takie podejście może okazać się niekonieczne dobre, zwłaszcza u osób, które przewlekle borykają się z anemią lub mają problemy jelitowe jak np. zespół jelita nadwrażliwego, czy przerost bakteryjny w jelicie cienkim SIBO. Przy takich problemach zdrowotnych dobrze jest przed przejściem na dietę wegańską, doprowadzić organizm do równowagi. Jakie badania diagnostyczne warto wykonać, kiedy jesteśmy na diecie wegańskiej lub chcemy na nią przejść? Na takiej diecie warto kontrolować chociażby podstawowe parametry: ogólną morfologię krwi, glukozę, witaminę D3, witaminę B12, żelazo, ferrytynę, wapń. Dieta wegańska jak najbardziej może być dietą pełnowartościową lecz należy do niej podejść bardzo kompleksowo i zadbać o to, by urozmaicać swój codzienny jadłospis. Przechodząc na taką formę odżywiania, nie możemy się opierać na kanapce z dżemem, czy na kanapce z zielonym ogórkiem. To nie wystarczy. Wegańskie posiłki należy komponować w odpowiedni sposób. Na jakie składniki pokarmowe należy zwrócić uwagę? BIAŁKO. Pierwszą ważną rzeczą, którą należy uwzględnić, są niezbędne aminokwasy, czyli białko. Źródłem białka w diecie roślinnej są przede wszystkim nasiona roślin strączkowych. Mogą one być spożywane w czystej postaci, jak np. fasola, soja, groch, ciecierzyca, soczewica lub jako produkty pochodne: tofu, tempeh, jogurt sojowy, mąki czy makarony. Istotnym źródłem białka są również kasze, ryż, amarantus, orzechy i nasiona. ŻELAZO. Kolejnym, bardzo ważnym składnikiem, który może być niedoborowy, jest żelazo. Niedobór żelaza ma negatywny wpływ na włosy, samopoczucie, zmęczenie, niedotlenienie i bóle mięśni oraz problemy z koncentracją. Najwięcej żelaza znajduje się w produktach takich jak: amarantus, pestki dyni, sezam, suszone grzyby, kasza gryczana, kakao, mak, biała fasola, cieciorka, soczewica, słonecznik, natka pietruszki. WAPŃ. Ze względu na eliminację z diety nabiału, należy zwrócić szczególną uwagę na odpowiednią podaż wapnia. Wapń jest niezbędny m.in. w procesie mineralizacji kości i produkcji licznych enzymów oraz w pracy układu krwionośnego. Istotnym jego źródłem są: mak, migdały, orzechy, soja, słonecznik, pestki dyni, pietruszka, szpinak, warzywa kapustne, jarmuż, suszone morele, nasiona roślin strączkowych. Aby dostarczany wapń odpowiednio się wchłaniał, w okresie jesienno-zimowym niezbędna jest suplementacja witaminą D3. WITAMINA B12. Dieta wegańska nie jest w stanie pokryć zapotrzebowania na witaminę B12, ponieważ ta witamina jest dostarczana tylko i wyłącznie z produktów pochodzenia zwierzęcego. Witamina B12 to witamina, którą koniecznie trzeba suplementować. Można również wspierać się produktami roślinnymi, które są fortykowane, czyli wzbogacone o tę witaminę (np. mleko roślinne, czy płatki zbożowe wzbogacone o witaminę B12). Podsumowanie. Dieta wegańska jest dietą wymagającą, jeśli chodzi o przygotowanie potraw. Komponując odpowiednio zbilansowane posiłki roślinne należy wykazać się kreatywnością i zadbać o ich różnorodność. Wtedy z pewnością okaże się ona zdrowa dla naszego organizmu. Należy podejść do tematu poważnie i cyklicznie przeprowadzać badania diagnostyczne, aby nie dopuścić do niedoborów składników odżywczych.
![](https://assets.isu.pub/document-structure/201119170605-71c3a577bb494e01a36cb19982a8089a/v1/d582c8345eebee11efc0ac7c1a15bab7.jpg?width=720&quality=85%2C50)
![](https://assets.isu.pub/document-structure/201119170605-71c3a577bb494e01a36cb19982a8089a/v1/c862efe8fe012f31187fb5806df6b38c.jpg?width=720&quality=85%2C50)
Poradnia Dietetyczna Dietaraj ul. Ikara 6, 43-300 Bielsko-Biała tel: 667 536 066 e-mail: kontakt@dietaraj.pl www.dietaraj.pl