J. Evert, Teologia jego ciała

Page 1

ISBN: 978-83-62579-03-7

Jason Evert

Teol gia

jej

Te l g i a

JEGO ciała

ciała i tajemnicy

Odkrywanie piękna

JEJ

mężczyzny Odkrywanie siły i powołania

ciała Teol gia

jego

Niech zatem dzisiejszy dzień stanie się dniem prawdy na temat ciebie i twojego powołania. Po odkryciu tego nigdy już nie będziesz takim samym człowiekiem jak do tej pory! Dowi Do wiesz esz się z ni ej : • Jak żyć, by być szczęśliwym i spełnionym; • Co to znaczy być mężczyzną i kobietą zgodnie z Bożym wyobrażeniem miłości; • Jak wypełniać swoje przeznaczenie do wielkości; • Jak zepsuliśmy Boży plan względem nas i jak to naprawić; … i duż d uż o więc więcej ej ! Dz i ęki tej książce Dzi ksią żce od o d kryj esz: • Prawdę o pożądaniu seksualnym, które jest dobre i święte, ponieważ jest zamierzone przez Boga; • Właściwe znaczenie swojego ciała – że ono jest naprawdę dobre; • Znaczenie i moc ukryte w słowach: p i ę k n o, k ob i e c o ś ć, s i ł a i p o w o ł a n i e; • Swoje prawdziwe powołanie i cel swojego życia. Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek, dlaczego zostałeś stworzony właśnie taki, jaki jesteś? Co to tak naprawdę znaczy – być kobietą albo mężczyzną? Co czyni cię wyjątkowym? Co czyni z ciebie… ciebie? Teologia jej ciała i Teologia jego ciała to dwie książki w jednej. Mają zachęcić cię nie tylko do poznania prawdy na temat twojego ciała, ale także do odkrycia prawdy na temat płci przeciwnej – poznania spraw, o których zawsze chciałeś wiedzieć, ale nikt ci o nich nie opowiedział. Jedna rzecz jest pewna: nigdy już nie będziesz patrzeć na swoje ciało ani na c z y j e k o l w i e k ciało w taki sam sposób jak dotychczas.

kobiety

Jason Evert

Czy zastanawiałaś się kiedykolwiek, dlaczego zostałaś stworzona właśnie taka, jaka jesteś? Co to tak naprawdę znaczy – być kobietą albo mężczyzną? Co czyni cię wyjątkową? Co czyni z ciebie… ciebie? Wiemy z Biblii, że Bóg stworzył mężczyznę i kobietę „na swój obraz i podobieństwo”. I wiemy, że „Bóg jest miłością”. A zatem mężczyzna i kobieta stworzeni są na wzór i podobieństwo M i ł o ś c i. Przyjrzyjmy się zamierzeniu męskiego i kobiecego ciała – stworzone są dla siebie nawzajem. Żadne nie ma sensu bez drugiego. Kobiece ciało stworzone jest dla męskiego, by przyjąć dar życia i miłości – i jednocześnie objawia jej t a j e m n i c ę i k o b i e c o ś ć. Męskie ciało stworzone jest dla kobiecego, by być życiodajnym darem miłości – i jednocześnie objawia jego s i ł ę i p o w o ł a n i e. J e j ciało objawia jej powołanie do miłości. J e g o ciało objawia jego powołanie do inicjacji miłości. Ale, tragicznie, to powołanie do prawdziwej miłości wzajemnej zostało wypaczone przez grzech i naszą kulturę. Zapomnieliśmy, kim jesteśmy i powinniśmy być. Zamiast dawać miłość, mężczyźni często przechodzą do brania i traktują kobiety wyłącznie jako obiekt pożądania. Zamiast przyjmować miłość od mężczyzny, wiele kobiet odrzuca ją, często z lęku lub braku wiary, że na nią zasługują. Kościół, a zwłaszcza papież Jan Paweł II, przypomina nam nasze „powołanie do wielkości”, wskazuje, że nasze ciała są dobre i święte, ponieważ objawiają tajemnicę Boga. To znaczy, że seks jest w pewien sposób święty! A także, że nasze ciała są nie tylko b i o l o g i c z n e, ale także t e o l o g i c z n e, ponieważ oferują nam i światu głębokie „poznanie Boga” – teologię ciała. Dopóki Jan Paweł II nie dał nam tego „nowego języka”, większości z nas tajemnica ludzkiego ciała była nieznana. Czytając Teologię jej ciała i Teologię jego ciała, odkryjesz, że jesteś dobra – właściwie wspaniała – i Bóg chce, byś znała tę prawdę, żyła nią i głosiła ją s w o i m c i a ł e m.

Jason Evert



Jason Evert

Teologia

jego

ciała Odkrywanie siły i powołania

mężczyzny


Tłumaczenie: Joanna Kurdziel Tytuł oryginału: Theology of His body. Discovering the Strength & Mission of Masculinity © 2009 Ascension Press. All rights reserved © 2011 Wydawnictwo Homo Dei Adiustacja: Magdalena Dobosz Korekta: Paulina Lenar Projekt, okładka, skład komp., dtp: Małgorzata A. Batko Zdjęcia: Fotolia – www. fotolia.com, archiwum HD Nihil obstat: Ryszard Bożek CSsR, Prowincjał L.dz.: 523/12/10 Wydawnictwo Homo Dei ul. Zamojskiego 56, 30-523 Kraków tel. 12 656-29-88, fax 12 259-81-21 www.HomoDei.com.pl e-mail: dystrybucja@homodei.com.pl ISBN: 978-83-62579-03-7

Druk i oprawa: Wrocławska Drukarnia Naukowa PAN Sp. z o.o.


Spis treści

5

Przedmowa (Christopher West)

7

Wstęp

9

Rozdział 1: Siła dla służby i poświęcenia

25

Rozdział 2: Bóg inicjuje dar miłości

43

Rozdział 3: Bóg inicjuje dar życia

55

Zakończenie: Powołanie mężczyzny

57

Modlitwy

58

O autorze



Przedmowa

K

ażdy mężczyzna czuje głód wiedzy na temat prawdy o życiu, miłości i seksie i pragnie żyć zgodnie z nią. Problem zaczyna się, gdy nie zaspokajamy naszego głodu na bankiecie Bożego zamysłu – nieuchronnie zakończymy ucztę na niezdrowym jedzeniu. Czy widziałeś film Super Size Me? Główny bohater przez miesiąc codziennie żywił się wyłącznie w McDonaldzie. Pamiętasz, jak się zmienił? Możemy sobie wyobrazić, jak wpływa na nasze najgłębsze życie duchowe zaspokajanie głodu miłości i seksu według menu ułożonego przez naszą pornograficzną, konsumpcyjną kulturę. Problem nie w tym, że jesteśmy głodni miłości i seksu. Bóg dał nam to pragnienie. Z tego materiału zostali ulepieni najwięksi święci. Ale zrobieni są z niego także najwięksi grzesznicy. Jaka jest różnica między największymi świętymi a największymi grzesznikami? Różnią się tym, gdzie jedni i drudzy zaspokajają swój głód. Może Ci się wydawać, że wiesz, co Kościół katolicki głosi na temat seksualności. Możesz nawet sądzić, że Kościół chce, byś umarł z braku zaspokojenia. Jednak, jeśli przeczytasz tę książkę uważnie, obiecuję Ci, że zmienisz poglądy i zobaczysz te sprawy inaczej. W swoim cyklu stu dwudziestu dziewięciu wykładów papież Jan Paweł II ukazał p i ę k n o Bożego planu miłości seksualnej i r a d o ś ć jej przeżywania. Papież nazwał tę nową wizję płciowości, miłości i osoby ludzkiej t e o l o g i ą c i a ł a. To określenie to po prostu inny sposób powiedzenia „stworzony na podobieństwo Boga”. To znaczy, że nasze ciała to nie tylko b i o l o g i a. One są również, a może nawet przede wszystkim, t e o l o g i c z n e. Nasze ciała oferują nam, jeśli oczywiście potrafimy to zauważyć, pełnię 5


Teologia J E G O ciała

„poznania Boga”. I tak jak dzieło sztuki wskazuje na serce artysty, tak samo ciało ludzkie ukazuje nam Boga, który nas stworzył. Wykłady same w sobie traktują zagadnienie w sposób naukowy. Muszą zostać „rozszyfrowane”, jeśli chcemy, by przeciętny czytelnik mógł odnieść z nich korzyści. Oprócz „przetłumaczenia” teologii ciała na język zrozumiały dla zwykłego odbiorcy należy również odnieść różnorodną tematykę wykładów Jana Pawła II do realnych aspektów naszego życia jako mężczyzn. Właśnie to jest tematem książki, którą w tym momencie trzymasz w ręku. W Teologii jego ciała oraz Teologii jej ciała z drugiej strony Jason Evert zastanawia się, z wielką wiedzą i mądrością, nad niektórymi aspektami teologii ciała Jana Pawła II oraz nad ich wpływem na życie młodych kobiet i mężczyzn. Poprzez twórcze odniesienie się do pewnych kluczowych poglądów zawartych w koncepcji papieża Jason Evert pomaga nam zrozumieć prawdziwą naturę i godność męskości i, poprzez nią, prawdziwą naturę i godność naszego człowieczeństwa. Świat nadał męskości zupełnie inny sens niż ten, który znajdziesz w tej książce. Z całą pewnością mówiono Ci, iż dowodzimy swojej męskości poprzez zdobywanie kobiety dla siebie. Prawda jest taka, że męskość to pokonywanie siebie z myślą o innych. Poprzez to pełne dawanie siebie innym odkrywamy, dlaczego Bóg stworzył nas mężczyznami. W rzeczywistości, jeśli nie uda nam się z powodzeniem odpowiedzieć sobie na pytanie: „Dlaczego Bóg uczynił nas mężczyznami?” – zatracimy podstawowy cel i sens naszego istnienia. Zatem czytaj tę książkę z otwartym umysłem i ze złaknionym sercem. Ona zaprowadzi cię na ucztę miłości, która naprawdę cię zaspokoi. Christopher West Instytut Teologii Ciała


Wstęp

K

iedy chodziłem do szkoły średniej i ktoś wręczył mi książkę o kobiecie i mężczyźnie, zdecydowanie bardziej zainteresowany byłem anatomią ciała kobiety niż własną. Prawdopodobnie z tobą jest tak samo. W zasadzie wcale się nie zdziwię, jeśli już przeglądałeś książkę dla dziewczyn. Jeśli tak, nawet mnie to cieszy. Oto powód, dla którego mężczyźni są tak zafascynowani ciałem kobiety: Bóg nas takimi stworzył. Może ktoś próbował nakłonić cię, byś uwierzył, że nie powinieneś odczuwać w ten sposób i że gdy staniesz się dobrym i bezgrzesznym chłopcem, nie będziesz czuł popędu seksualnego do płci przeciwnej. To nieprawda. Prawda jest taka, że im bliżej będziesz Boga, tym bliższy będziesz tego, jakim Bóg stworzył cię jako mężczyznę. Twój popęd seksualny nie zostanie wyeliminowany – on udoskonali się w miłości. Ta koncepcja może wydawać ci się dziwna. Pewnie zawsze sądziłeś, że myśli dotyczące seksu powinny znajdować się tak daleko od myśli religijnych, jak to tylko możliwe. Ten podział nie pochodzi od Boga. Bóg jest dawcą seksualności, architektem kobiecego i męskiego ciała. Analizując sposób, w jaki Bóg zaprojektował twoje ciało – a nawet twoje pragnienia – możesz dowiedzieć się, kim Bóg stworzył cię jako mężczyznę, jak powinieneś żyć i kto cię ustanowił.

Na początku… Wiemy z Księgi Rodzaju, że Bóg stworzył kobietę i mężczyznę „na swój obraz i podobieństwo”. Wiemy z Pierwszego Listu św. Jana, 7


Teologia J E G O ciała

że „Bóg jest miłością”. Zatem mężczyźni i kobiety stworzeni są na obraz i podobieństwo Miłości. Możemy to łatwo zobaczyć. Zauważ zamysł męskiego i kobiecego ciała. Istnieją dla siebie nawzajem. W rzeczywistości żadne z nich nie ma sensu w oddzieleniu od drugiego. Ciało mężczyzny stworzone jest dla ciała kobiety, stworzone, by być dającym życie darem dla niej. J e j ciało objawia j e g o powołanie. Jednakże powołanie mężczyzny, by uczynić dar z siebie, zostało zniekształcone przez grzech pierworodny i często jest wypaczone przez grzech osobisty. Zamiast dawać, mężczyźni często przechodzą do brania. Zamiast widzieć w kobiecie siostrę w człowieczeństwie, mężczyzna ogranicza ją do roli obiektu swego pożądania. Żaden mężczyzna nie jest wolny od skutków grzechu pierworodnego i osobistego, ale Bóg wszystkim nam ofiarowuje nadzieję odkupienia. Nie ma znaczenia, jak daleko odeszliśmy od Bożego planu na nasze życie, zawsze nosimy we własnych ciałach pamięć o naszym powołaniu, o tym, kim mamy się stać.


Rozdział 1

Siła dla służby i poświęcenia

Z

drugiej strony tej książki, w Teologii jej ciała, omawiam, jak kobiece ciało objawia tożsamość kobiety. Jej ciało objawia, że jest ona stworzona dla pielęgnowania wzajemnych relacji, ma w sobie wspaniałe piękno, nosi cząstkę głębokiej tajemnicy. Wszystko to można zauważyć, patrząc na sposób, Prawdziwa męsw jaki Bóg stworzył ciało kobiety. Cechy kość potrzebuje fizyczne jej ciała odzwierciedlają jej nie- wewnętrznej siły. widoczne kobiece cechy. Podobnie ciało mężczyzny mówi nam dużo na temat jego męskości i tego, jaki był Boży zamysł jego stworzenia. Kiedy porównujemy męskie i kobiece ciało, jedną z najbardziej oczywistych różnic między nimi jest siła męskości przeciwstawiona delikatności kobiecej figury. Siła zawsze kojarzona była z męskością. To jedna z przyczyn, dla której zawodowi sportowcy są tak uwielbiani, zarówno przez mężczyzn, jak i przez kobiety. Nawet na filmach superbohaterowie mają wyrzeźbione, muskularne ciała, podczas gdy czarne charaktery mają leniwe, bezkształtne sylwetki. Hollywood chyba tylko w komediach czyni bohaterami ludzi słabych. Okazuje się śmieszne, że prawdziwy mężczyzna nie ma siły. Jednakże siła męskiego ciała wskazuje na coś więcej. Objawia wewnętrzną moc, która jest w mężczyźnie. Nie chcę powiedzieć, że kobiecie brak umiejętności i siły do znoszenia cierpienia. Po tym jak byłem świadkiem narodzin trójki moich dzieci, mogę oświadczyć, że gdyby to mężczyźni rodzili dzieci, populacja ludz9


Teologia J E G O ciała

kości zmniejszyłaby się. Niemniej fizyczne oznaki siły wskazują na głębszą rzeczywistość: że prawdziwa męskość potrzebuje wewnętrznej siły. Takie cechy, jak: pewność siebie, wytrwałość, silna wola, odwaga, określają mężczyznę lepiej niż cokolwiek innego. Rzeczywiście, jakiego doznajemy rozczarowania, gdy spotykamy mężczyznę, który z dużym trudem i poświęceniem pracuje nad uzyskaniem pożądanej budowy ciała, a okazuje się niezdolny do oparcia się choćby jednej pokusie.

Siła ducha W 1852 roku myśliwy François Dorel przechodził przez niewielką miejscowość Ars we Francji. Słyszał, że żyje tam wyjątkowo święty kapłan, więc postanowił zajść do parafii. Chciał zobaczyć, dlaczego ludzie gromadzą się tak licznie, by usłyszeć tego podobno świętego duchownego. Kiedy przechodził koło kościoła ze swoim myśliwskim psem, minął go ks. Jan Vianney. Święty zatrzymał się, wejrzał w duszę myśliwego i powiedział: „Należałoby sobie życzyć, by twoja dusza była tak piękna jak twój pies”. Cechy zewnętrzne podlegają ocenie świata, ale ich wartość jest poJeśli mężczyzna nie ma wewnętrznej si- zorna. Jeśli mężczyzna nie ma wewnętrznej siły, jest chodzącym zały, jest chodzącym zaprzeczeniem tego, przeczeniem tego, kim powinien być. To dlatego wartość żołnierza kim powinien być. ujawnia się tylko w czasie bitwy. Mój przyjaciel, który służył w marynarce, powiedział mi, że wielu dowódców plutonu było zdumionych, jak często mężczyźni śmiali w rozmowie i przewyższający innych tężyzną fizyczną stawali się bezsilni w obliczu zagrożenia, podczas gdy mężczyźni pokorni, o niepozornej posturze, często przejawiali zaskakującą odwagę. 10


Siła dla służby i poświęcenia

Doskonałym przykładem takiego mężczyzny był papież Jan Paweł II. Chociaż jako młody człowiek był wysportowany i spędzał dużo czasu w ruchu, na powietrzu, mijające lata odcisnęły na nim swoje piętno. Kilka lat przed jego śmiercią miałem szczęście spotkać go w Rzymie. W czasie prywatnej Mszy Ojciec święty podszedł powoli o lasce do krzesła, na którym miał przywitać obecnych. Siedział w nim zgarbiony. Oto człowiek osierocony w dzieciństwie, który przeżył nazizm, przyczynił się do upadku komunizmu, na swoich barkach dźwigał odpowiedzialność za los ponad miliarda dusz. Kiedy zbliżyłem się do niego, zauważyłem jego rękę trzęsącą się z powodu choroby Parkinsona. Jednak kiedy patrzył mi w oczy podczas naszej krótkiej rozmowy, zdałem sobie sprawę, że nigdy nie spotkałem nikogo, kto miałby taką siłę, a zatem męskość. On był naprawdę na podobieństwo Tego, który go stworzył.

Bóg jako wojownik Czy zauważyłeś kiedykolwiek, że większość osób zgromadzonych w kościele to kobiety? Jedną z przyczyn tego zjawiska może być to, że w ostatnich latach pewni ludzie wewnątrz Kościoła starali się pozbawić Boga wszelkich męskich cech. Niektórzy odprawiający liturgię dążyli do wprowadzenia języka pomijającego płeć, a nawet posunęli się do próby usunięcia wszystkich odniesień do Boga jako Ojca. „Przede wszystkim – uzasadniali – nie chcemy urazić niczyich uczuć ani nikogo wykluczyć”. Wiele homilii odzwierciedlało tę tendencję. Czasami Bóg przemawiał jako sędzia lub król, zasługując na szacunek i posłuszeństwo. Bóg j e s t życz11


Teologia J E G O ciała

liwy i pełen łaski, ale jeśli to wszystko, co o Nim słyszymy, człowiek nie rozumie potrzeby przyklęknięcia. Często idąc do kościoła, słyszymy o potrzebie bycia wrażliwym na innych. Jeśli Bóg jest tak opisywany, wydaje się trochę jak Święty Mikołaj. Jak bardzo przydatny jest taki Bóg dla tych, którzy wołają: „Wyrwij mnie, mój Boże, od moich nieprzyjaciół, chroń mnie od powstających na mnie! Wyrwij mnie od złoczyńców, i od mężów krwawych mię wybaw!” (Ps 59, 2–31)? W Księdze Psalmów król Dawid ogłosił swoje zaufanie do Wszechmocnego: „Wcale się nie lękam tysięcy ludu, choć przeciw mnie dokoła się ustawiają. Powstań, o Panie! Ocal mnie, mój Boże! Bo uderzyłeś w szczękę wszystkich moich wrogów i wyłamałeś zęby grzeszników” (Ps 3, 7–8). W Księdze Psalmów czytamy również: „Jeśli się [kto] nie nawróci, miecz swój On wyostrzy; przygotuje na niego pociski śmiertelne, sporządzi swe ogniste strzały” (Ps 7, 13–14). W innym miejscu król Dawid pisze: „Wystąp, Panie, przeciw tym, co walczą ze mną, uderz na moich napastników! (…) Powstań mi na pomoc. Rzuć włócznią i toporem na moich prześladowców; powiedz mej duszy: »Jam twoim zbawieniem«. Niech się zmieszają i niech się zawstydzą ci, co na życie me czyhają; niech się cofną zawstydzeni ci, którzy zamierzają mi szkodzić. Niech będą jak plewy na wietrze, gdy będzie ich gnał anioł Pański. Niech droga ich będzie ciemna i śliska, gdy anioł Pański będzie ich ścigał” (Ps 35, 1–6). Ci, którzy dążą do pozbawienia Boga cech męskich, mogą przeczytać ten fragment i powiedzieć: „Topory i wyłamane zęby? No cóż, to nie jest zbyt miłe ze strony Boga”. Rzeczywiście, nigdzie w Piśmie Świętym Bóg nie jest przedstawiany jako miły. On jest Bogiem walczącym o tych, których miłuje. W arcydziele Clive’a S. Lewisa Opowieści z Narnii: Lew, czarownica i stara szafa Łucja wyraża swoją obawę przed spotkaniem z Lwem Aslanem (symbolizuje on Chrystusa). Dziewczynka do1

12

Cytaty z Pisma Świętego pochodzą z IV wyd. Biblii Tysiąclecia (przyp. tłum.).


Siła dla służby i poświęcenia

pytuje się: „Czy on jest na pewno bezpieczny? Jestem naprawdę zdenerwowana przed spotkaniem z lwem”. Odpowiedź, którą otrzymuje, jest idealnym opisem istoty Boga: „Bezpieczny?… Kto mówi o bezpieczeństwie? Oczywiście, że On nie jest bezpieczny. On jest dobry. On jest Królem, mówię ci”. Zapytaj dowolnego mężczyznę, który służył w wojsku, a on potwierdzi, że każdy pójdzie w ogień za takim dowódcą. To samo dotyczy wojny duchowej. Bóg pozbawiony męskich cech jest bezsilny. W rezultacie mężczyźni nie traktują religii poważnie. Sprawy duchowe pozostawione są kobietom. Tylko gdy przedstawiana jest pełna prawda o Bogu, mężczyźni i kobiety poznają, jacy mają być zgodnie z wolą Stwórcy. Podobnie kiedy mężczyzna i kobieta żyją autentyczną męskością i kobiecością, objawiają cząstkę Boga światu.

Człowiek Boźy jako wojownik Kiedyś zapytał mnie siedemnastoletni chłopak: „Ja rozumiem, że źle jest sypiać z dziewczyną, która jest mi obojętna, ale co, jeśli ja naprawdę ją kocham? Wiesz, umarłbym dla dziewczyny, z którą teraz jestem. Gdyby ktoś przyłożył jej pistolet do głowy, powiedziałbym mu, żeby zabił mnie zamiast niej. Właśnie tak bardzo kocham moją dziewczynę”. Moja odpowiedź? „OK, zrób to”. Spojrzał na mnie zdezorientowany: „Jak to?”. Wyjaśniłem: „Umrzyj dla niej. Popatrz: fajnie jest wyobrazić sobie, że bohatersko poświęcasz się w obronie życia kobiety. Bóg z jakiegoś powodu umieścił to szlachetne pragnienie 13


Teologia J E G O ciała

w twoim sercu. Ale powiedzmy uczciwie: to się nie wydarzy. Dopóki twoja dziewczyna nie jest związana z grupą przestępczą, nie grozi jej śmierć. Ale jest ktoś, przed kim musisz ją chronić – ty sam. Jeśli naprawdę chcesz dla niej umrzeć, pozwól umrzeć swojemu pożądaniu. Jeśli naprawdę chcesz jej bronić, czuwaj nad jej duszą. Stawiając sprawę inaczej: gdyby ktoś zastrzelił twoją dziewczynę, to czy ona jest gotowa na spotkanie z Bogiem? Czy ochroniłeś jej wieczne życie? A może jesteś bardziej zainteresowany jej ciałem niż duszą?”. Ten młody człowiek nie był pozbawiony uczuć. Według mnie, był taki jak każdy z nas. Każdy z nas chce zrobić coś szlachetnego i odważnego. Ale nasze aspiracje często zostają zdyskredytowane. Nasze intencje nie zawsze są tak czyste, jak chcielibyśmy, żeby były. Nasze umysły i nasze pragnienia – a nawet nasze serca – powinny być kształtowane zgodnie z prawdą.

Wzór męskości Ponieważ Bóg, kiedy stał się człowiekiem, przyjął postać mężczyzny, daje to każdemu mężczyźnie okazję do przyjrzenia się w osobie Jezusa Chrystusa Bożej koncepcji męskości. Setki lat przed narodzeniem Chrystusa w Księdze Izajasza zapowiedziano, że długo oczekiwany Mesjasz będzie cierpiącym sługą, złoży siebie w ofierze dla zbawienia innych (Iz Jesteśmy powołani 52–53). W tym jest On wzorem do poświęcenia się dla każdego mężczyzny. Jesteśmy dla dobra innych, powołani do poświęcenia się dla a nie do samolubnego dobra innych, a nie do samolubpoświęcania innych nego poświęcania innych dla własdla własnych korzyści. nych korzyści. Przyjmij to jako credo, co to znaczy być mężczyzną. Albo, sło14


Siła dla służby i poświęcenia

wami jezuickiego motta, które można często przeczytać na ścianach męskich szkół średnich, powinniśmy być „mężczyznami dla innych”. Przeciwieństwem sługi, który złożył ofiarę z siebie za innych, jest mężczyzna apodyktyczny, któremu los innych jest obojętny. Pochłonięty jest tylko sobą. Aby ochronić nas przed taką wypaczoną ideą męskości, Jezus ogłosił: „Syn Człowieczy (…) nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu” (Mt 20, 28). W innym miejscu Pisma Świętego św. Paweł nakazuje, aby mężowie miłowali swoje żony miłością Chrystusa do Kościoła, „bo i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie” (Ef 5, 25). Kiedy z moją żoną przygotowywaliśmy się do zawarcia małżeństwa, musieliśmy zdecydować, który fragment z Biblii ma być czytany na Mszy. Zwykle narzeczeni wybierają tekst o weselu w Kanie Galilejskiej bądź fragment o miłości wzajemnej. Dlatego Crystalina była trochę zaskoczona, gdy zaproponowałem Ewangelię o ukrzyżowaniu. Przypuszczam, że wielu osobom biorącym udział w naszej ślubnej Mszy wydało się to dziwne. W i d z i e l i młodą parę ślubującą sobie miłość wzajemną. S ł y s z e l i opis męki człowieka, którego bito, obnażono, wychłostano i zamordowano. Ale dla mnie ten fragment Ewangelii mówił wszystko o obietnicy, jaką chciałem złożyć mojej narzeczonej. Słowami samego Jezusa: „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15, 13). Dając swoje Ciało swojej oblubienicy, On dawał jej Życie. Nie miałem na my15


Teologia J E G O ciała

śli udoskonalenia mojego przyrzeczenia małżeńskiego, ale wiem, że w krzyżu mogę zawsze odszukać wzór, jak powinienem kochać moją żonę. Nie tak dawno słyszałem o innym młodym mężu, który włączył świadectwo Chrystusa do swojego ślubu. W czasie weselnego przyjęcia, zamiast tradycyjnej zabawy z podwiązką, panna młoda usiadła na krześle, a pan młody uklęknął przed nią i na oczach wszystkich gości umył jej nogi. W ten sam sposób Jezus umył nogi swoim uczniom, zanim oddał za nich życie na krzyżu (zob. J 13, 1–15). Naśladując pokorę Chrystusa przed swoimi weselnymi gośćmi, ten pan młody pozostawił w pamięci każdego z nich obraz miłości, jaki nieprędko powinni zapomnieć. Ale jemu nie chodziło o widowisko dla gości. On im pokazywał, na jaką miłość zasługuje jego młoda żona.

Upadek siły Niestety, nie zawsze udaje nam się kochać kobiety tak, jak one na to zasługują. Niedawno dostałem e-mail od mężczyzny z prośbą o nabożeństwo za duszę zmarłej młodej kobiety. Jessica, jak ją nazwałem, uwikłana była w prostytucję i najprawdopodobniej pornografię, a także uzależniona od narkotyków. Zapadła w śpiączkę i umarła, pozostawiając sześcioletnią córkę, której ojciec był nieznany. Przyjaciel rodziny przysłał mi bardzo długi e-mail, żaląc się, że tak wielu mężczyzn z pożądaniem ogląda w Internecie zdjęcia kobiet, nawet nie zdając sobie sprawy z tego, czy modelka żyje czy nie. Fakt pożądania nieżyjącej kobiety mógłby niektórym mężczyznom uświadomić jałowość takiego uczucia. Mężczyzna napisał: „Zamiast zachwycać się kobiecym aktem… pomódl się za nią”. Kiedy czytamy o tragicznym losie Jessiki, jest dla nas oczywiste, że podjęła ona w życiu kilka złych decyzji. Jednak rodzi się ważne pytanie: jakich mężczyzn spotkała na swojej drodze? Jan Paweł II powiedział, że „życie ludzkie z natury jest »koedukacyjne«, a god16


Siła dla służby i poświęcenia

ność jego (czy też godziwość) zależy w każdym momencie historii, a także w każdym punkcie długości i szerokości geograficznej, od tego, »kim« ona będzie dla niego, a on dla niej”2. Kim Jessica stała się dla mężczyzn i kim mężczyźni stali się dla niej?

Drapieżnik czy obrońca? Mężczyźni w życiu Jessiki nie poświęcili się dla niej ani nie użyli swojej siły, aby jej służyć. Oni ją wykorzystywali. Została złożona w ofierze na ołtarzu ich pożądania. Mężczyzna, który współuczestniczył w obdarowaniu Jessiki darem życia, odmówił jej daru swojego ojcostwa. Mężczyźni, którzy uprawiali z nią seks za pieniądze, zgodnie z powiedzeniem, nie płacili jej za seks. Płacili jej, by odeszła po seksie. Jessica również wpadła w zwyczaj używania mężczyzn dla własnych korzyści. Wzięła od Boga dar piękna, który jej ofiarował, i używała go, by wciągnąć mężczyzn w życie w grzechu. Niektórzy mężczyźni mogliby podsumować jej histo2

Jan Paweł II, Mężczyzną i niewiastą stworzył ich. Odkupienie ciała a sakramentalność małżeństwa, Lublin: Wydawnictwo KUL 2008, s. 138.

17


Teologia J E G O ciała

rię: „No cóż, ja nie jestem jak t a m c i faceci. Ja nie porzucam kobiet i nie uprawiam seksu za pieniądze. Jestem całkiem niezłym facetem”. Jednak Jezus wzywał każdego z nas: „Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa” (Mt 5, 27–28). Dla wielu z nas polecenie Chrystusa, abyśmy oczyścili każdy, nawet najbardziej ukryty zakątek naszej wyobraźni, wydaje się niemożliwym żądaniem. Ktoś może zapytać: „Biorąc pod uwagę sposób, w jaki ubierają się współczesne kobiety, te wszystkie pełne seksu obrazy, jakimi poprzez media bombardowany jest współczesny człowiek, czy Chrystus naprawdę wie, o co nas prosi?”. Naprawdę, On wie. Ale nigdy nie nakazywałby nam życia według tych zasad, nie dając nam każdej potrzebnej do wypełnienia tego wezwania łaski.

„Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa ” (Mt 5, 27-28).

Odkupienie siły Jedną z największych przeszkód dla życia w czystości we współczesnym świecie jest błędny pogląd, że pragnienie seksu jest złe. Faktycznie, wiele osób utożsamia określenia „seksualny” i „grzeszny”. Taka mentalność może przyprawić mężczyznę chrześcijanina o chorobę nerwową. Może powiedzieć sobie: „Jak ja – z wszystkimi moimi uczuciami do kobiet – myślę o staniu się czystym, skoro moje myśli są nieczyste? Mam do wyboru tylko dwie możliwości. Mogę albo stłumić wszystkie moje namiętności, by zadowolić Boga, albo mogę zaspokajać swoje pragnienia i uczynić siebie szczęśliwym”. Ten człowiek nie rozumie, że przymus nie jest miły Bogu, zaś pobłażanie swoim słabościom nie każdego mężczyznę zadowoli. 18


Siła dla służby i poświęcenia

Na szczęście, to nie są jedyne możliwości zareagowania na nasze pragnienie seksu. W swojej teologii ciała papież Jan Paweł II mówi o odkupieniu naszych ciał. Odkupienie następuje, kiedy coś zostaje ponownie zaakceptowane lub skrupulatnie przywrócone do swojego pierwotnego stanu. Dlatego papież nawołuje nas do ponownego odkrycia oryginalnego zamysłu naszych ciał. Na początku czasów, kiedy Adam zobaczył Ewę, żyli nadal w stanie niewinności. Ojciec święty zauważa: „Pierwsze słowa mężczyzny z Rdz 2, 23 na widok stworzonej przez Jahwe kobiety wyrażają zadziwienie i podziw – rzec można: fascynację”3. Mężczyzna powiedział: „Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała” (Rdz 2, 23). Przed grzechem Adam odczuwał pobudzenie seksualne jako czyste pragnienie. Chociaż Adam był pod urokiem kobiecego ciała, nie widział Ewy jako rzeczy do używania czy do zdobywania dla swojego zadowolenia. Raczej widział jej ciało jako zaproszenie do kochania na sposób, który uczyniłby dostrzegalną miłość Boga – miłość hojną, pełną, oddaną i dającą życie. Jednak nasza zdolność widzenia tego zaproszenia do miłości została skażona przez grzech pierworodny. 3

Tamże, s. 330.


Teologia J E G O ciała

Pole bitwy Parafrazując papieża Jana Pawła II, nasze serca stały się polem bitwy pomiędzy grzechem a pożądaniem. Im bardziej są one zdominowane przez pożądanie, tym mniej doświadczamy „oblubieńczego sensu ciała”4. W tym określeniu Jan Paweł II mówi nam, że ciała mężczyzny i kobiety objawiają, iż oni stworzeni są dla siebie nawzajem. Zostali stworzeni, by mogli stać się dla siebie nawzajem darem. Jest to tak bardzo oczywiste, że zostało wyrażone w anatomii mężczyzny i kobiety. Jednak dla nas nadal nie wszystko jest jasne: kiedy mężczyzna patrzy na ciało kobiety, czy odczuwa zaproszenie do prawdziwej miłości, czy od razu pociąga go wykorzystanie jej? Czy widzi ją jako odbicie czy jako zakłócenie nieba? Problemem mężczyzny nie jest piękno kobiecego ciała. Jego problemem jest to, że musi na nowo nauczyć się, jak patrzeć na kobietę, nie tylko „patrzeć”, ale w i d z i e ć ją taką, jaką stworzył ją Bóg. Jak powiedział Jan Paweł II: „Chrystus (…) zadaje (…) godność każdej kobiety każdemu mężczyźnie”5. Jednym ze sposobów osiągnięcia tego jest rozważanie miłości dwojga młodych w Pieśni nad pieśniami. Kochanek zwraca się w niej do dziewczyny: „siostro ma, oblubienico” (Pnp 4, 9). To wyrażenie najprawdopodobniej uderzy cię jako trochę niezręczne, ponieważ nikt nie rozmawia takim romantycznym językiem z własną siostrą. Jednakże oblubieniec z Pieśni nad pieśniami jest w stanie prawdziwie kochać swoją narzeczoną, ponieważ widzi ją przede wszystkim jako swoją siostrę w człowieczeństwie. Bracia chcą dla swoich sióstr wszystkiego, co najlepsze. Bronią ich przed tymi, których intencje nie są czyste. Gdyby oblubieniec z Pieśni nad pieśniami nie żywił tych braterskich uczuć, jak mógłby tak prawdziwie kochać swoją oblubienicę? Christopher West wskazuje: „Pozostawiony sam sobie w tym 4 5

20

Zob. tamże, s. 126–129. Tamże, s. 306.


upadłym świecie, prosty popęd seksualny nie rozpozna kobiety jako »siostry«. I z powodu braku tego rozpoznania nie będzie mógł traktować jej właściwie: jako »oblubienicy«. Będzie ona dla niego tylko przedmiotem do zawłaszczenia – czyli rzeczą do pochwycenia, posiadania i używania”6. Kiedy mężczyzna widzi w kobiecie siostrę, pozwala mu to przyjrzeć się własnej tożsamości i powołaniu. Słowami Jana Pawła II: „»Siostra« poniekąd pomaga mężczyźnie określić siebie samego w ten sposób, poniekąd stanowi dla niego wyzwanie w tym kierunku”7. To wzywa każdego mężczyznę do rozpoznania jego roli brata w stosunku do kobiety. Taka zmiana pobudek wymaga wewnętrznej siły. Taka przemiana nie niszczy zdolności mężczyzny do kochania kobiety – ona ją chroni. Jeśli masz nadzieję kochać kobietę zgodnie z Bożym zamysłem, pamiętaj, określenia „siostra” i „oblubienica” są łączne i nie powinny być nigdy rozdzielane. Nawet jeśli wstępowałeś w związek małżeński dawno temu, teraz jest dla ciebie czas nauki bycia panem młodym. Nawet jeśli czujesz powołanie do kapłaństwa, a nie do małżeństwa, również musisz wiedzieć, jak należy kochać kobietę. Zatem teraz jest czas na naukę, w jaki sposób kochać kobietę jak siostrę. 6 7

Ch. West, Heaven’s Song, West Chester: Ascension Press 2008, s. 49. Jan Paweł II, Mężczyzną i niewiastą stworzył ich, dz. cyt., s. 335.

21


Teologia J E G O ciała

Cierpliwa przemiana Czystość nie oznacza, że mamy rozłożyć nasze pożądanie na łopatki i utrzymywać je w ryzach. Ostatecznie chodzi o pozwolenie Bogu na taką przemianę naszych serc, byśmy pragnęli dobra dla kobiet. Tu chodzi o szczere poproszenie Boga, by przemienił nasze serca, abyśmy widzieli prawdziwą tajemnicę i godność kobiety objawiane przez jej ciało. Dojrzewamy do tego w miłości. Papież Jan Paweł II powiedział: „miłość jest zdolna stanąć pomiędzy siłami dobra i zła, jakie zmagają się w człowieku i wokół człowieka, ufna w zwycięstwo dobra i gotowa uczynić wszystko dla tego, aby dobro odniosło zwycięstwo”8. Jeśli w sercu szczerze poprosisz Boga: „Boże, pomóż mi kochać kobiety właściwie”, On da ci do tego łaskę. Nasze serca się zmienią, będziemy kochać kobiety nie z powodu uległości Bogu czy woli moralnego postępowania, ale po prostu z potrzeby serca. Ta przemiana naszej woli wymaga czasu, cierpliwości, modlitwy. Taka nauka nowego spojrzenia na kobiety nie jest po prostu decyzją. To proces, który spowoduje rozległą przemianę naszych serc. Ale tylko przez umieranie dla samych siebie możemy stać się mężczyznami. Dzięki tej odnowie w naszych sercach, umysłach, chęciach zaczniemy odczuwać większą wewnętrzną wolność. Popęd seksualny przestanie być odbierany jako problem, a doprowadzi nas do rozwiązania. Dzięki czystości serca zobaczymy objawienie Boga w naszych ciałach. 8

22

Tamże, s. 351.


Siła dla służby i poświęcenia

W chwili gdy serce mężczyzny Erotyczne pragnienia zostanie odmienione, ciało komogą wymagać webiety odkrywa przed nim jego wnętrznej przemiany, powołanie do miłości i mężczyale same w sobie nie zna już dłużej nie widzi go tylko są złe. jako wodzącego jego żądze na pokuszenie. Erotyczne pragnienia (z grec. eros) mogą wymagać wewnętrznej przemiany, ale same w sobie n i e są złe. Według słów Jana Pawła II, ta wewnętrzna przemiana pozwala mężczyźnie doświadczyć „owej pełni »erosa«, która oznacza »porwanie« ducha ludzkiego w stronę tego, co prawdziwe, dobre i piękne – przez co również to, co »erotyczne«, staje się prawdziwe, dobre i piękne”9. To, o czym mówi Jan Paweł II, może wydawać się zbyt piękne, aby było prawdziwe, ale jest możliwe! W swojej pierwszej encyklice papież Benedykt XVI zauważył, że niektórzy oskarżają chrześcijaństwo o zatrucie erosa. Retorycznie zapytał: „czy Kościół swymi przykazaniami i zakazami nie czyni gorzkim tego, co w życiu jest najpiękniejsze? Czy nie stawia znaków zakazu właśnie tam, gdzie radość zamierzona dla nas przez Stwórcę ofiarowuje nam szczęście, które pozwala nam zasmakować coś z Boskości?”10. Ojciec święty od razu odpowiada: „eros potrzebuje dyscypliny, oczyszczenia, aby dać człowiekowi nie chwilową przyjemność, ale pewien przedsmak szczytu istnienia, tej szczęśliwości, do której dąży całe nasze istnienie”11. Tylko poprzez oczyszczenie i utrzymywanie dyscypliny mężczyzna może doświadczyć w pełni, czym jest miłość erotyczna zgodna z Bożym zamysłem. Według słów Christophera Westa, „czystość nie niszczy pożądania erotycznego, ona je doskonali”12.

9 10 11 12

Tamże, s. 151. Benedykt XVI, Encyklika Deus caritas est, nr 3. Tamże, nr 4. Ch. West, Heaven’s Song, dz. cyt., s. 86.

23


Teologia J E G O ciała

Doskonalenie miłości Udoskonalanie pragnień seksualnych wymaga od mężczyzny użycia jego wewnętrznej siły do służby i poświęcenia. Kiedy czuje on pokusę patrzenia na kobietę jak na obiekt swojego pożądania, musi wysłać do swojego umysłu sygnał, że jej ciało objawia jego powołanie do kochania jej. Kiedy nęci go poddanie się słabościom, musi przypomnieć sobie o sile, w jaką wyposażył go Bóg. Kiedy czuje pokusę, by wykorzystać kobietę, musi przywołać myśl, że ma kochać ją jak siostrę. Wszystko to przygotuje go do właściwej miłości Udoskonalanie pragku niej jako przyszłej żony. Kochanień seksualnych jąc kobietę w ten sposób, mężczywymaga od mężzna uczyni widzialną miłość Boga, czyzny użycia jego który ofiarował swoje życie swojej wewnętrznej siły do oblubienicy, Kościołowi. służby i poświęcenia. Te myśli kształtują wspaniałe wyzwanie dla każdego mężczyzny. Jesteśmy godni takiego wyzwania. Jan Paweł II zauważył kiedyś: „Młodzi w gruncie rzeczy szukają zawsze piękna w miłości, chcą, ażeby ich miłość była piękna. Jeśli ulegają swoim słabościom, jeżeli idą za tym wszystkim, co można by nazwać »zgorszeniem tego świata« (…) to w głębi serca pragną pięknej i czystej miłości. Odnosi się to i do chłopców, i do dziewcząt. I ostatecznie wiedzą, że takiej miłości nikt im nie może dać, tylko Pan Bóg. I dlatego gotowi są pójść za Chrystusem bez względu na ofiary, jakie z tym mogą być związane”13. 13

Jan Paweł II, Przekroczyć próg nadziei, Lublin: Wydawnictwo KUL 2006, s. 107.


Modlitwy

J

ezu, Ty mówisz nam, że oczy Boga jaśniejsze są dziesięć tysięcy razy od słońca i widzą każdy krok człowieka. Ty wszystko wiesz, znasz każdą moją, nawet najskrytszą myśl. Zbyt często wierzyłem w fałszywe poglądy na temat siły i męskości. Moje słowa, myśli i działania często dowodziły moich słabości i samolubnych pobudek. Ponieważ Ty wszystko wiesz, proszę, spraw, by zginęło we mnie to, co nie jest po Twojej myśli. Kiedy będzie mnie kusić piękno kobiet, spraw, bym rozpoznał w sobie powołanie do kochania ich. Kiedy zapomnę o miłości, zwróć me spojrzenie ku krzyżowi. Pomóż mi być takim mężczyzną, na jakiego zasługują Twoje córki. Uczyń moje serce hojnym, wielkodusznym i czystym. Amen.

Ś

więty Józefie, Kościół czci cię jako Opiekuna dziewic. Kiedy mężczyzna niewłaściwie używa swojej seksualności, staje się twoim przeciwieństwem: zagrożeniem dla dziewic. Ty, który na co dzień żyłeś z Jezusem i Maryją, pomóż mi kochać Ich twoją miłością i iść z Nimi przez wszystkie moje trudności. Módl się za mną teraz, gdy stoisz przed tronem Boga Ojca, i prowadź mnie, bym stał się taki, jakim stworzył mnie Bóg. Amen.

57


O autorze

J

ason Evert uzyskał stopień magistra teologii oraz licencjat z doradztwa i teologii, a także dodatkowo z filozofii na Uniwersytecie Franciszkańskim w Steubenville. Jest autorem dziesięciu książek, wśród nich: If You Really Loved Me („Jeśli prawdziwie mnie kochałeś”), Pure Faith („Czysta wiara”) i Pure Love („Czysta miłość”). Każdego roku Jason Evert prowadzi wykłady dla ponad 100 tysięcy uczniów i studentów na całym świecie, wzywając młodych ludzi do zostania zwolennikami cnoty czystości. Prowadzi stronę internetową chastity.com, jest założycielem Pure Love Club (Klub Czystych Serc), który zrzesza międzynarodową młodzież lansującą czystość w ponad trzydziestu krajach.

58



TU się kończy

Teologia

jego

ciała


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.