ISBN: 978-83-60998-97-7
www.HomoDei.com.pl
ŻYCIE PO ROZWODZIE
William Rabior jest kapelanem szpitalnym i psychoterapeutą. Specjalizuje się w problematyce związanej z relacjami międzyludzkimi, żalem i depresją. Z żoną Susan i córką Gabrielle mieszka w USA w stanie Michigan.
William E. Rabior
Książka Williama Rabiora powstała na podstawie rozmów z ludźmi, którzy razem z nim przeszli proces przezwyciężenia traumy porozwodowej. Ukazuje osiem dróg prowadzących ku uzdrowieniu. Bóg w tym procesie pomoże przekształcić cierpienie w coś dobrego. Tylko od osobistego zaangażowania człowieka zależy, czy to dobro będzie trwałe.
ŻYCIE PO ROZWODZIE
Po rozwodzie niektórzy pozostają zranieni i nie są zdolni do normalnego życia. Inni nie tylko umieją przetrwać rozpad związku, ale odnajdują równowagę, przebudowując swoje życie. Rozwód, mimo iż jest tragedią, staje się dla nich „pozytywną porażką”, z której wyciągają wnioski i rozwijają się wewnętrznie.
¯YCIE po... William E. Rabior
rozwodzie
1
3
Przekład: Anna Skucińska Tytuł oryginału: The Joy of You: Your Life After Divorce Copyright © 2010 William E. Rabior. All rights reserved. Copyright © 2010 for the Polish edition Wydawnictwo Homo Dei by arrangement with Liguori Publications, Liguori, Missouri, USA. www.liguori.org. Adiustacja i korekta: Paulina A. Lenar Skład, design, okładka i dtp: Małgorzata A. Batko Nihil obstat: Ryszard Bożek CSsR, Prowincjał L. dz.: 319/07/10 Wydawnictwo Homo Dei 2010 ul. Zamojskiego 56, 30-523 Kraków tel. 12 656-29-88, fax 12 259-81-21 www.HomoDei.com.pl e-mail: dystrybucja@homodei.com.pl
ISBN: 978-83-60998-97-7 Druk i oprawa: Drukarnia Ojców Pijarów w Krakowie
Mojej żonie Susan i córce Gabrielle. Jesteście słońcem mojego życia.
Spis treści Wprowadzenie Co to znaczy: Odzyskać zdrowie po rozwodzie?
9 13
8 DRÓG 1. Przepracować żal: droga do uzdrowienia 2. Zaprzyjaźnić się ze swoim gniewem 3. Przebaczyć 4. Przyjąć Bożą pomoc 5. Rozmawiać o swoich problemach: pożytki z psychoterapii 6. Uzdrawiający wpływ służenia innym 7. Śmiech to dobre lekarstwo 8. Troska o siebie Zakończenie
23 31 39 47 55 63 71 79 85
Wprowadzenie
P
omysł na tę książkę podsunął mi kilka lat temu mój przyjaciel Jim, doświadczony psychoterapeuta specjalizujący się w relacjach międzyludzkich. Jim towarzyszył wielu małżeństwom w dobrych i złych chwilach, w szczęściu i smutku, nowych początkach i ostatecznych zakończeniach. Pewnego dnia przy kawie podzielił się ze mną spostrzeżeniem, które utkwiło mi w pamięci. – Trochę upraszczając, podzieliłbym ludzi rozwiedzionych na dwie grupy. Niektórzy przetrzymują sam rozwód, ale nigdy nie odzyskują pełni zdrowia: pozostają zranieni, niezdolni do powrotu do normalności. Inni nie tylko umieją przetrwać rozpad Rozwód może być związku, ale nawet dobrze sobie po „pozytywną porażką”, z której wyciągamy nim radzą, często lepiej niż przed wnioski i rozwijamy nim, choć niekoniecznie od razu. się wewnętrznie. Nie ogranicza się to do ponownego małżeństwa. Ludzie ci odnajdują duchową i emocjonalną równowagę, przedefiniowują samych siebie, jeśli trzeba, i z powodzeniem przebudowują własne życie. Rozwód jest dla nich „pozytywną porażką”, z której wycią-
9
gają wnioski i rozwijają się wewnętrznie. Miło to obserwować. Kiedy spotykam takie osoby, zwykle pytam, co okazało się dla nich największą pomocą. Ty na pewno też tak robisz. Przytaknąłem. Sam nieraz zajmowałem się poradnictwem dotyczącym relacji międzyludzkich i wiedziałem, o czym mowa. Wypowiedź Jima dała mi jednak do myślenia. Jakie czynniki sprzyjają wewnętrznemu uzdrowieniu po rozwodzie? Czy są jakieś drogi prowadzące do nowej pełni życia, a także drogi, które uniemożliwiają jej osiągnięcie? Co się sprawdza, a co nie? Zacząłem więc się zastanawiać i analizować swoje rozmowy z osobami, które powróciły do równowagi po wstrząsie związanym z rozwodem. I po pewnym czasie powstała ta książka. Wyróżniłem w niej osiem czynników, które nazywam „drogami”, istotnych w procesie uzdrowienia. Przypuszczam, że są też inne, te jednak zaznaczyły się najmocniej w przeprowadzonych przeze mnie wywiadach. Przede wszystkim starałem się uszanować prywatność moich rozmówców. Aby nie ujawniać ich tożsamości, zmieniłem w książce ich imiona, chyba że otrzymałem wyraźną zgodę na posłużenie się imionami rzeczywistymi. Celowo nie napisałem obszernej książki. Myślałem o czytelnikach, którzy nie mają wiele czasu na lekturę, ale są zainteresowani sprawdzonymi sposobami uporania się ze stresem rozwodu. Podane przeze mnie wskazówki mogą ich zachęcić do bardziej intensywnych poszukiwań, na przykład do skorzystania z pomocy psychoterapeuty.
10
Proszę mi uwierzyć: warto się zastanowić nad nowymi rozwiązaniami. Warto – jeśli trzeba – porzucić dawne, nieskuteczne metody i otworzyć się na twórcze zmiany. Przede wszystkim zaś warto zaakceptować możliwość powrotu do zdrowia. Bez tej akceptacji uzdrowienie nie nastąpi. Jeśli ta książka choćby w skromnej mierze wspomoże czytelników w procesie zdrowienia, czas i trud, które jej poświęciłem, uznam za owocne. Czytając, warto się pomodlić o kierownictwo, a także wsłuchiwać w swój głos wewnętrzny. Przede wszystkim zaś warto nasłuchiwać głosu Bożego. Bóg mówi do nas częściej, niż sobie to uświadamiamy, a odnalezienie pełni życia zależy od otwartości na Jego słowa oraz od podejmowania decyzji zgodnie z Jego wskazaniami. Nie możemy przewędrować wszystkich dróg; niektóre bardziej sprzyjają naszemu uzdrowieniu niż inne. Jedynie Bóg wie, które szlaki powinniśmy wybrać, które są dla nas najlepsze. Życzę czytelnikom, by podczas tej podróży zmieniali przeszkody w sukcesy i od cierpienia przechodzili do spokoju; by ich wysiłki prowadziły do nadziei, a pokonywane problemy – do nowych wspaniałych możliwości. Życzę im, by poznali radość bycia sobą, radość swojego istnienia. Trzeba tylko cierpliwości i wiary w przyszłość. Na pewno się uda.
Co to znaczy: odzyskać zdrowie po rozwodzie?
W
iększość osób po rozwodzie potrzebuje uzdrowienia pod względem emocjonalnym, psychicznym lub duchowym (albo – co bardziej prawdopodobne – pod wszystkimi trzema). Wszyscy, oczywiście, reagujemy po swojemu, zależnie od osobowości, sytuacji życiowej i innych czynników. Rany Nie ma uniwersalnej, dopasowanej do wewnętrzne są różne: bardziej lub wszystkich metody mniej dotkliwe. odzyskiwania Każdy człowiek jest wyjątkorównowagi. Powrót wy, nie ma więc uniwersalnej, dodo zdrowia nie polega pasowanej do wszystkich metody także na dążeniu do odzyskiwania równowagi. Powrót osobistej doskonałości lub do błogiego do zdrowia nie polega także na dąspokoju. Jego celem żeniu do osobistej doskonałości lub jest pełniejsze, do błogiego spokoju. Jego celem jest szczęśliwsze życie. pełniejsze, szczęśliwsze życie. Jak zatem odzyskać zdrowie po rozwodzie? W rozmowach z osobami rozwiedzionymi zawsze zadawałem to pytanie i otrzymywałem rozmaite odpowiedzi, odzwierciedlające doświadczenia moich rozmówców, a także
13
pragniemy w głębi ducha. Warto wsłuchać się we własne pragnienia. Chociaż zapewne trudno w to uwierzyć, bolesne doświadczenia rozwodu nie są pozbawione wartości. Niewykluczone, że to dar dla nas i dla innych. Z Bożą łaską możemy przekształcić cierpienie w coś dobrego – nawet pięknego – co pozostanie z nami na trwałe. Powierzono nam życie, nasze życie. Nie zmarnujmy tej okazji. Ruszajmy w podróż i wędrujmy w pokoju, by wypełnić nasze przeznaczenie i radować się sobą, swoim istnieniem. Powodzenia!
William Rabior jest kapelanem szpitalnym i psychoterapeutą specjalizującym się w kwestiach relacji międzyludzkich, żalu i depresji. Od niemal czterdziestu lat pisze dla wydawnictwa Liguori Publications. Mieszka w Saginaw w stanie Michigan z żoną Susan i córką Gabrielle.