Rynek Turystyczny
lato 2016
W numerze: Gdzie jechać?
Polska, Słowacja, a może Francja?
W co sie ubrać?
Ciuchy na rodzinny weekend
Gadżety dla aktywnych
P r z yg otowa n e p r z e z r e da kc j ę m ag a z y n u Ry n e k T u ryst yc z n y
spis treści
D
ni coraz dłuższe, słońce coraz mocniej grzeje i niemal wszystkie ptaki wróciły z ciepłych krajów. Pora więc zabrać się za planowanie wyjazdów. W związku z tym, jak co roku, z okazji Targów Lato oddajemy do Państwa rąk „Vademecum Turysty”. W tym wydaniu, w odróżnieniu od dotychczasowych, skupiliśmy się bardziej na poradach mówiących jak przygotować się do podróży, jak się ubrać i na co zwrócić uwagę. Choć i subiektywnie wybranych propozycji gdzie jechać i co robić nie brakuje. Zachęcamy do podróży – zarówno tych długich, do odległych, egzotycznych miejsc, jak i tych znacznie krótszych, do miejsc znajdujących się tuż za miedzą.
Te ostatnie zwykle nie ustępują atrakcyjnością tym położonym „za górami, za lasami”. W ostatnim czasie, trochę pod przymusem polityki, ale z własnej woli, coraz chętniej zwiedzamy te najbliższe miejsca. Własny kraj czy też kraje najbliższych sąsiadów mogą nam dostarczyć niezapomnianych wrażeń. Geografia wyjazdów zmienia się na naszych oczach. Może jednak będzie z tego taka korzyść, że zaczniemy odkrywać miejsca niebanalne, na odwiedzenie których brakowało dotychczas czasu i chęci, i które przegrywały z ciepłym morzem, piaskiem i słońcem?
Redakcja „Rynku Turystycznego”
Spis Treści gdzie jechać ........................................................................................................................4 Kilka subiektywnych propozycji na wyjazd
bezpieczeństwo..................................................................................................................22 O czym pomyśleć przed wyjazdem
porady …............................................................................................................................26
fot. na okładce fotolia, pixabay, Regatta Great Outdoors, www.brink.pl
Co warto wiedzieć o ubezpieczeniach i nie tylko
REDAKcja Zbigniew Adamów-Bielkowicz Przemysław Bociąga Studio graficzne Dyrektor Artystyczny: Dominika Adamczyk Elżbieta Grudzień REKLAMA Kierownik działu: Małgorzata Grenda Anna Januszewska Mirosława Włodarczyk
WYDAWCA Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o. ul. Paca 37, 04-386 Warszawa tel. 22 333 88 00 e-mail: biuro@pws-promedia.pl www.pws-promedia.pl
gdzie jechać
Drezyną po górach Bieszczadów i ich pogórza nie trzeba specjalnie reklamować. To region wyjątkowy, malowniczy i wart odwiedzenia o każdej porze roku. Zwiedzać je można pieszo, rowerem albo… drezyną.
4
vademecum turysty lato 2016
gdzie jechać
Pedałowanie w górach nie musi oznaczać zaraz jazdy na rowerze górskim. Można po prostu skorzystać z drezyny i popędzić po torach
FOT. materiał prasowy
A
najlepiej drezyną rowerową. Pierwsze skojarzenie ze słowem drezyna to mały wózek napędzany specjalną dźwignią, którą poruszają za pomocą rąk podróżni. Taka przejażdżka może wzbudzać obawę, że nie pojedziemy z powodu braku odpowiednich bicepsów. Ale rowerem znacznie łatwiej pojeździć. W Uhercah mineralnych dano turystom możliwość połączenia obu przyjemności. W tej małej, ale niezwykle malowniczo położonej miejscowości mamy możliwość przejechać się drezyną rowerową, a więc napędzaną siłą mięśni nóg. Drugą z bieszczadzkich stacji, na których czekają te oryginalne, pojazdy są Ustrzyki Dolne. Wycieczki o długości kilkunastu kilometrów trwają ok. 2-3 godzin. Nie jest to więc wysiłek zbyt ciężki dla przeciętnego człowieka. Choć trzeba pamiętać, że pojazd trzeba jednak napędzać siłą własnych mięśni. Na pewno jest to najlżejsza
Kto za tym stoi?
Pomysłodawcami podróży drezynami kolejowymi byli Magda i Janusz Demkowiczowie. Jednak jak zapewniają twórcy atrakcji, projekt powstał tylko dzięki pomocy wielu życzliwych osób z różnych instytucji. Było to o tyle ważne, że między innymi potrzebne było wykorzystanie infrastruktury należącej do spółek kolejowych. W efekcie ojcami tej atrakcji są również przedstawiciele PLK Rzeszów, władze samorządowe i inni. W efekcie powstała wyjątkowa atrakcja, zachęcająca do aktywnego wypoczynku. Nic dziwnego, że drezyny rowerowe zbierają liczne nagrody. W 2015 zostały uhonorowane przez Polską Organizację Turystyczną certyfikatem na najlepszy produkt turystyczny
możliwa forma „pedałowania po górach” i przeciętny turysta, nawet wyrwany zza biurka na czas urlopu, nie ma problemu z byciem napędem. 108 jest linią łącząca stację Stróże ze stacją Krościenko i z przejściem granicznym w tej miejscowości. Linię zbudowano w 1872 r. z polecenia władz Cesarstwa Austriackiego. Łączyła ona Pierwszą Węgiersko-Galicyjską Kolej Żelazną z linią kolejową nr 96. Dziś jest to największa w Polsce turystyczna wypożyczalnia drezyn rowerowych, a jej trasa prowadzi na odcinku 47 km od Zagórza do Krościenka z bazą w Uhercach Mineralnych. Działa od maja 2015 roku. Same Uherce Mineralne położone są przy Dużej Obwodnicy Bieszczadzkiej, dzięki czemu są stosunkowo łatwo dostępne. Okolica jest piękna i interesująca sama w sobie. Pobliskie góry są na tyle łagodne, że nadają się do wędrówek czy nawet jazdy rowerem dla mniej ambitnych turystów.
przygotowane przez redakcję miesięcznika rynek turystyczny
5
gdzie jechać
Propozycje dla aktywnych Wypoczynek nie musi oznaczać grillowania się na plaży. Warto czasem spędzić czas aktywnie.
21.05 II Bieg Wadowicki Święto sportu w samym centrum Wadowic! Impreza obejmuje bieg na 10 km, marsz nordic walking oraz biegi dzieci.
18.06 Zamczyska Trail, Rymanów Zdrój Biegi górskie. Do wyboru są dwie trasy: 10 km (470 m) i 21,5 km (1100 m). Obie trasy są niezwykle ciekawe i w interesujący sposób penetrują urokliwe zakątki wzgórz Rymanowskich w Beskidzie Niskim.
6
19.06 / 17.07 / 21.08 Dare 2b Maratony MTB 2016
Nowy cykl maratonów MTB na mapie Polski! Łącznie 3 edycje – w Skrzyszowie, Piwnicznej i Zakliczynie.
24-26.06 Triada Bieg Górski, Krościenko nad Dunajcem Sercem i bazą biegu jest Krościenko nad Dunajcem – miejscowość położona na styku trzech pasm górskich: Pienin, Gorców i Beskidu Sądeckiego.
25.06 II Mistrzostwa Bieszczad w Nordic Walking Marsz z kijami w najdzikszych polskich górach.
27.08 Nocny Bieg do źródeł w Szczawnicy
18.06 III Regatta Bieg Wierchami, Rytro
To druga już odsłona terenowych biegów dla dzieci i młodzieży oraz nocnych biegów dla dorosłych na 15 i 6 km.
Regatta Bieg Wierchami to coroczna impreza rozgrywana na urokliwych szlakach Beskidu Sądeckiego. Do wyboru dystans S – 11 km, M – 30 km lub L – 50 km. 19 czerwca w tym samym miejscu odbędzie się Rodzinne Bieganie z Regatta.
10.12 Uroczysta Gala Mistrzów Nordic Walking Podsumowanie sezonu nordic walking
vademecum turysty lato 2016
FOT. pixabay
P
oniżej propozycje dla osób bardziej i mniej aktywnych, które chcą poruszać się na świeżym powietrzu. Dla bardziej rozruszanych, którzy lubią powalczyć z naturą i swoimi słabościami, są imprezy MTB. Można również spróbować sił biegając na własnych nogach. Zwolennicy spokojniejszych form aktywności mogą pobawić się w coraz bardziej popularny w Polsce Nordic Walkig.
gdzie jechać
Wieża widokowa Velký Javorník w ubiegłym roku otrzymała nagrodę dla najlepszej budowli drewnianej
Spacer po drzewach N 8
a wędrówkę podniebną kładką można wybrać się do miejscowości Horečky koło Frenštátu pod Radhoštěm w Beskidach. Na początku kwietnia otwarta tu została nowa ścieżka edukacyjna o nazwie Beskidzkie Niebo. Całkowita długość trasy wynosi 1,8 tys. metrów. W ekspozycji umieszczonej w amfiteatrze zobaczymy sylwetki ptaków drapieżnych, przespacerujemy się drewnianym mostkiem nad wąwozem potoku Vlčáku oraz niezwykłą trasą w koronach
drzew. Na trasie zainstalowane są panele informacyjne, prezentujące historię i współczesność regionu. Najatrakcyjniejszym odcinkiem całej ścieżki jest trasa w koronach drzew, która zapozna turystów z życiem skrzydlatych mieszkańców. Amatorom widoków z lotu ptaka polecamy także wieżę widokową Velký Javorník, która otrzymała wyróżnienie w kategorii Drewniany budynek roku 2015. Szczyt Velký Javorník jest jednym z najwyższych w Beskidzie Morawsko-Śląskim, znajduje
się pomiędzy Frenštátem pod Radhoštěm i Rožnovem pod Radhoštěm. Chociaż celem turystów jest najczęściej pobliski Radhošť, Velký Javorník jest także popularnym celem wycieczek – rocznie przybywa tu około 30 tysięcy turystów. Z tutejszej wieży widokowej rozciąga się bowiem przepiękny widok na Beskidy – Łysą Górę, Smrk, Radhošť i na Jesioniki. Całkowita wysokość wieży wynosi 25 m, są tu dwa tarasy widokowe – pierwszy na wysokości 15 m, a drugi na wysokości 20 m.
vademecum turysty lato 2016
FOT. czech tourism
Kto w dzieciństwie nie chodził po drzewach? Jest to zwykle jedno ze wspomnień z tego okresu. Wprawdzie dziś dzieci jakby rzadziej to robią, ale może na nietypowy spacer wśród koron drzew się skuszą.
gdzie jechać
Koszyce
perła wschodniej Słowacji
Z 10
resztą położone na wschodzie Słowacji Koszyce, będące drugim pod względem wielkości miastem kraju, nie leżą aż tak daleko od wspomnianych wcześniej gór. Tymczasem na gości w okolicach tego historycznego miasta czekają zarówno atrakcje przyrodnicze, jak i kulturalne, czy wreszcie kulinarne – z Tokajem na czele. Ostatnio pojawił się dodatkowy powód do odwiedzenia tego miasta i sąsiednich
miejscowości – bezpośrednie połączenie lotnicze z Warszawą. Podróż samolotem do Koszyc, największego miasta we wschodniej Słowacji, to tylko niespełna 65 minut spędzonych w powietrzu. Od marca samoloty LOT-u latają na tej trasie sześć razy w tygodniu. Koszyce to jeden z najważniejszych ośrodków kulturowych i biznesowych Słowacji. Miasto ma za sobą długą i barwną historię, której pamiątki możemy
podziwiać do dziś. Najcenniejsze z nich to gotyckie budowle z katedrą św. Elżbiety (Dóm sv. Alžbety) na czele. Jest to największy kościół Słowacji i najbardziej na wschód wysunięta katedra typu zachodniego w Europie. Dominuje nad placem, wokół którego kwitnie miejskie, życie, zwłaszcza wieczorem, w kawiarnianych ogródkach. Wśród tutejszych zabytków nie brakuje poloników. Wszak to właśnie tu Ludwik
vademecum turysty lato 2016
FOT. ZAB
Wschodnia część Słowacji jest stosunkowo mało znana polskim turystom. Tymczasem jest nie mniej atrakcyjna niż tłumnie odwiedzane Tatry czy inne górskie tereny tego kraju.
gdzie jechać
Andegaweński, król Węgier i Polski, nadał szlachcie polskiej przywileje podatkowe zwane przywilejem koszyckim. Zapewne niespodzianką dla wielu osób będzie Muzeum Tokajskiego Szlaku Wina. A to dlatego, że wino to, kojarzone z Węgrami, jest wytwarzane również na Słowacji. Samo miasto było zresztą ośrodkiem handlu tym niezwykle cenionym (zwłaszcza w dawnej Polsce) winem. Inną placówką, która warta jest odwiedzenia, jest Muzeum Lotnictwa i Techniki Lotniczej. W pięciu hangarach znalazły się 52 samoloty i helikoptery oraz prezentowana jest dawna technika lotnicza. Zwolennicy aktywnego spędzania czasu powinni wybrać się do stolicy Wschodniej Słowacji jesienią. Co roku jest tu organizowany Międzynarodowy Maraton Pokoju. Jest to najstarszy maraton w Europie i drugi na świecie. Organizowa ny jest od 1924 roku. Ciekawą możliwość podziwiania panoramy miasta i jego najbliższej okolicy daje wieża widokowa Hradová. Stoi ona w parku leśnym miasta Koszyce. Z jej najwyższego punktu obserwacyjnego (16,3 m) roztaczają się szerokie widoki do Kotliny Koszyckiej. Koszyce są też świetnym punktem wypadowym do zwiedzenia słowackiej części regionu Tokaj. W samym muzeum można zobaczyć oryginalne przedmioty, narzędzia do produkcji słynnego wina – putnie, beczki, historyczną tłocznię, mapy i zdjęcia związane z winiarstwem. W pobliżu miasta znajduje się zresztą wiele więcej atrakcji. Jedną z bardziej oryginalnych, a w Polsce chyba mało znanych, są położone niecałe 30 km od Koszyc – Herlany (Herľany), a dokładniej znajdujący się na terenie dawnego uzdrowiska Gejzer Herlański (Herliansky gejzír). Powstał on w XIX wieku, kiedy próbowano znaleźć nowe źródła wody mineralnej. Od tamtej pory woda regularnie wybija z podziemi, tworząc efektowna fontannę. Erupcje były kiedyś częstsze i bardziej intensywne, dziś mają miejsce mniej więcej co 32 do 34 godzin. Woda tryska przez około 20 do 30 minut na wysokość do 20 m. W podobnej odległości na wschodnim obrzeżu Słowackiego Krasu leży Jaskinia Jasowska (Jasovská jaskyňa), która dzięki swojemu znaczeniu oraz unikalnej formie została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Katedra św Elżbiety mierzy 60,5 x 39,5 m. Wieża południowa osiąga wysokość 58,5 m. Jej budowę realizowano pod nadzorem królewskim w kilku etapach od 1380 roku i własciwie nie ukończono
przygotowane przez redakcję miesięcznika rynek turystyczny
11
gdzie jechać
Zielone Niemcy Kraj naszych zachodnich sąsiadów kojarzy się wielu Polakom z turystyką miejską i kulturową. Tymczasem jest to kraj z niezwykle bogatą przyrodą.
I 12
nie chodzi tylko o południe kraju, ale również inne jego regiony. W tym te leżące w pobliżu lub wręcz sąsiadujące z Polską. Niemcy to 16 parków narodowych i aż jedna trzecia powierzchni pokryta lasami. W kraju żyje około 48 tys. gatunków zwierząt. I wprawdzie zdecydowana większość z nich to owady, jednak nie brak tu również rzadkich gatunków ptaków czy ssaków. Warto więc poznać to bogactwo, udając się choćby do najbliższych Polsce landów.
Park Narodowy Jasmund
W północno-wschodniej części Niemiec, na terenie landu Meklemburgia-Pomorze Przednie, rozciąga się unikalny kredowy krajobraz, bagna, liczące kilkaset lat lasy bukowe (z bukami czerwonymi) oraz obfitujący w liczne gatunki świat zwierząt i roślin. Ciągnące się przez 10 kilometrów i wznoszące na wysokość do 117 metrów kredowe wybrzeże okala największą niemiecką wyspę. Niedoścignioną atrakcją
wyspy są słynne na całym świecie kredowe skałki wokół skały o nazwie Königsstuhl (Tron Królewski). Szlak Nationalpark Jasmund to dziesięciokilometrowa trasa w kształcie pętli, o niskim stopniu trudności, prowadząca z Lohme ścieżką wzdłuż wybrzeża przez zielony, dziewiczy bukowy las z pięknymi widokami na błękitne morze, sięgającymi aż po skałę Königsstuhl. Inne atrakcje to latarnia morska w Ranzow na klifowym brzegu oraz jezioro Herthasee z wałami obronnymi z czasów słowiańskich.
vademecum turysty lato 2016
gdzie jechać
Meklemburgia-Pomorze Przednie – aby podziwiać kredowe klify nie trzeba wyprawiac się aż do Dover. Wystarczy tylko przekroczyć naszą zachodnią granicę i ruszyć wzdłuż wybrzeża...
Park krajobrazowy Jeziora Marchii Wkrzańskiej (Uckermärkische Seen)
Brandenburgia to wyjątkowo wodny land. Ponad 200 jezior tworzy obraz parku krajobrazowego, zamieszkałego przez rybołowy, żurawie, bobry, wydry, a nawet europejskiego żółwia błotnego. Bagna, strumienie i niezliczone niewielkie zbiorniki wodne tworzą urok i wartość tego krajobrazu, zapraszając na długie wyprawy rowerowe, piesze i kajakowe.
FOT. dzt
Park krajobrazowy Barnim
Leżący na północ od Berlina park krajobrazowy tworzą rozległe lasy, malownicze jeziora, nieposkromione strumienie i dzikie bagna. Park oferuje bardzo zróżnicowane przeżycia: objęty ochroną konserwatorską kanał Finow to świadectwo historycznej sztuki budownictwa wodnego, a koniki polskie i konie fiordzkie wraz z bydłem szkockiej rasy wyżynnej i rasy uckermärker jako „kreatorami krajobrazu” należą do półotwartego krajobrazu
pastwisk leśnych. Przyjemna wyprawa przez Barnim: na odcinku linii kolejowej Heidekrautbahn między Berlinem, stacją Wilhelmsruher Damm a Basdorfem lub Schmachtenhagen można zarezerwować przejażdżkę tradycyjnym parowozem.
Morze Wattowe
Ciągnie się ono wzdłuż wybrzeża na terenie Dolnej Saksonii, Hamburga i Szlezwiku-Holsztynu. Uchodzi za najważniejszy obszar przyrodniczy w Niemczech oraz region o największej w Europie liczbie ptaków, jest wpisany na listę światowego dziedzictwa przyrodniczego UNESCO. Do tego unikatowego ekosystemu na północy Niemiec należą, poza zależnym od przypływów i odpływów wybrzeżem, również rozległe plaże, słone mokradła oraz wydmy i niezliczone zamieszkujące je zwierzęta. Podczas odpływu, gdy woda osiąga najniższy poziom, można bez sprzętu do nurkowania spacerować po dnie morza. Podczas długiej wędrówki z przewodnikiem można podziwiać dziewiczy naturalny krajobraz.
przygotowane przez redakcję miesięcznika rynek turystyczny
13
gdzie jechać
Lato w Alpach
Wprawdzie Alpy są dla większości polaków typowo zimowym kierunkiem wyjazdów, ale może właśnie dlatego warto sprawdzić, że i latem jest tam co robić. Zwłaszcza w ich południowej części.
A
14
lpy południowe nawet zimą mają zupełnie inny klimat niż wiele ośrodków narciarskich. Jest on efektem wyjątkowego położenia tej części Alp, bezpośrednio w sąsiedztwie Lazurowego Wybrzeża. Stoki zwrócone są najczęściej na południe, w stronę nieodległego Morza Śródziemnego, a kuchnia również nie jest typowa dla ośrodków narciarskich. W niewielu z nich można próbować niemal miejscowych win (pochodzących z nieodległych winnic Prowansji). Jednym z piękniejszych ośrodków francuskich Alp południowych jest dolina rzeki Ubaye. Rzeka swoje źródła ma na granicy z Włochami, by po 60 km
wpaść do jeziora Serre Ponçon. Dolina jest nie tylko urokliwa i niezwykle malownicza, ale przede wszystkim jest doskonałym miejscem do uprawiania wszelkich aktywności związanych z górami. Gmina SaintPaul-sur-Ubaye należy do najsłabiej zaludnionych we Francji i jest jedyną w tym kraju mającą na swoim terenie 30 szczytów powyżej 3 tys. m n.p.m.
Rowery
Na żądnych wrażeń turystów czeka tu ponad 340 km tras do kolarstwa górskiego, oznakowanych przez Francuski Związek Kolarski. Szczególnie interesująca jest stukilometrowa, jednokierun-
vademecum turysty lato 2016
gdzie jechać
Jak tam dotrzeć?
FOT. materiały prasowe
Samolot: najbliżej położone są lotniska w Nicei (ok. 170 km) i Turynie (ok. 180 km). Większym ośrodkiem, do którego można dotrzeć autobusem rejsowym, jest Barcelonette. Ostatni, liczący ok. 25 km odcinek, można pokonać jadąc bezpłatnym busem, który dowozi turystów do miejscowości położonych wyżej w górach
kowa trasa biegnąca częściowo starą trasą kolejową i wykorzystująca jej tunele. Zwolennicy jazdy mniej dynamicznej i ryzykownej mogą jeździć po asfalcie korzystając z tras o różnym stopniu trudności. Najpopularniejsza trasa rowerowa w dolinie prowadzi z Barcelonetty do opactwa Laverq. Ma długość 64 km i pokonać trzeba 910 m deniwelacji. Na drugim końcu skali trudności znajduje się mająca 192 km trasa Col de la Cayolle
– Valberg, col de Couillole. Uchodzi za najwyżej położoną trasę rowerową w Europie. Deniwelacja wynosi na niej 4620 m, jednak w zamian za trudy oferuje niezwykłe widoki i kontakt z górską przyrodą.
Pontony
Rzeka Ubaye oferuje 54 km w pełni spławnego koryta z 60 progami. Nic dziwnego, że rafting należy do najbar-
dziej popularnych sportów uprawianych latem w dolinie. Działają tu firmy, które profesjonalnie, pod okiem licencjonowanych instruktorów organizują spływy o różnej długości i stopniu trudności. Nawet dla dzieci. Oczywiście nie wyczerpuje to wszystkich możliwości zabawy w dolinie Ubaye. Czekają tu jeszcze baseny i kąpieliska na brzegu jeziora, riverboarding, kajakarstwo, pola golfowe, paralotniarstwo czy loty widokowe.
przygotowane przez redakcję miesięcznika rynek turystyczny
15
gdzie jechać
Skandynawia dla każdego
FOT. visit norway, visitsweden
Podróżowanie po Skandynawii jest dla Polaków drogie. Nie znaczy to jednak, że przeciętnego Kowalskiego na nie nie stać.
16
vademecum turysty lato 2016
gdzie jechać
Skandynawia to nie tylko zima i śnieg. To również słońce i bardzo długie dni, podczas których można podziwiać przyrodę, o którą w tamatej części świata naprawdę potrafią zadbać. Zwolennicy turystyki kulturowej bez problemu znajdą dla siebie odpowiednie muzea, festiwale czy zabytki
17
przygotowane przez redakcję miesięcznika rynek turystyczny
N
ajdroższym krajem z tej grupy jest Norwegia. Co prawda można znaleźć wiele tanich lotów do Oslo i innych miast, ale już przejazd z lotniska do centrum może być droższy niż sam rejs samolotem. Ceny innych usług i produktów są również wysokie (nie tylko dla Polaków). Można jednak pomysleć o ekonomicznej (co nie znaczy niekomfortowej) wersji wyjazdu, do tego dającej dużą swobodę podróżowania. Warto spakować samochód i udać się tam promem. Sieć połączeń promowych do portów skandynawskich jest bardzo rozbudowana. Część połączeń jest tylko sezonowa, jednak wiele jest utrzymywanych przez cały rok. Można więc wybrać, czy chcemy skorzystać z krótkiego, ale pięknego skandynawskiego lata, czy poszukać zorzy polarnej podczas mroźnej zimy. W poszukiwaniu taniego i dogodnego połączenia warto sprawdzić nie tylko polskie porty. W niektórych przypadkach warto pojechać nieco dalej, by szybciej (czytaj: taniej) przeprawić się do wymarzonego portu.
Norwegia
18
W przypadku podróży do ojczyzny Roalda Amundsena, rejsy z duńskiego Hirtshals do Langesund (Oslo) w liniach Fjord Line zaczynają się od 200 złotych – tyle zapłacimy za dwie osoby z samochodem. Prom do Bergen to wydatek ok. 500 złotych (oferta promocyjna – 4 osoby z samochodem, rejs na fotelach lotniczych). Na nocleg warto rozejrzeć się za hyttami, czyli popularnymi w Norwegii domkami letniskowymi – znajdziemy je w ofercie prywatnej, poprzez Norweskie Towarzystwo Turystyczne czy w sieci domów wakacyjnych Novasol.
Co zobaczyć w Norwegii? Najlapiej wszystko. To jednak może być trudne. Jeśli chcemy poznać niesamowitą norweską przyrodę, warto udać się na któryś z Norweskich Narodowych Szlaków Turystycznych. W sumie to około 1660 kilometrów niesamowicie malowniczych i ciekawych turystycznych szlaków, istna Norwegia w pigułce. Norwegowie zadbali, żeby maksymalnie ułatwić i uprzyjemnić zwiedzanie: trasy są świetnie oznaczone, a informacje o najbliższych atrakcjach umieszczone są na licznych tablicach, w punktach obsługi turtsycznej, campingach czy hotelach. Możemy być pewni, że nie przeoczymy jednej z wielu norweskich pereł. Jednym z 18 szlaków należących do sieci jest Szlak Geiranger-Trollstigen. Znajduje się on w zachodniej części Norwegii: rozciąga się na długości 106 km, między jeziorem Langvatnet w Strynefjell a mostem Sogge w Romsdal. To niezwykle popularny kierunek turystyczny, odwiedzany każdego lata przez kilkanaście tysięcy osób. Sam Gerianger nazywany jest klejnotem w koronie fiordów Norwegii. Zapierający dech w piersiach bajkowy krajobraz, majestatyczne szczyty gór, piękne wodospady o równie pięknych nazwach, m.in. De syv søstrene (Siedem Sióstr), Friaren (Zalotnik) i Brudesløret (Ślubny Welon) oraz bujna zielona roślinność i błękitne fiordy zapewniają wyjąktowy kontakt z dziewiczą naturą. Geirangerfjord, ze swoim charakterystycznym kształtem w literę S, został wpisany na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Geiranger to nie tylko cuda stworzone przez matkę naturę. Będąc tu, warto zajść do mieszącej się w 110-letnim budynku starej szkoły Geiranger Gallery, gdzie zgromadzono dzieła sztuki zachodnionorweskich ary-
stów, lub zobaczyć kolekcję zabytkowych samochodów w hotelu Union. Niektóre z nich są nadal sprawne i można je wypożyczyć na krótką przejadżkę z osobistym szoferem. Fani aktywnego spędzania czasu mogą wypożyczyć rowery, kajaki lub łodzie, a wędkarze znajdą ofertę rejsów z łowieniem z łódki. Żelaznym punktem na mapie każdego turysty odwiedzającego te okolice jest Dalsnibba, punkt widokowy położony na wysokości ok. 1,5 tys. metrów nad poziomem morza. Można na niego dotrzeć idąc z domku Djupvasshytta drogą Nibbvegen. Ten niezwykły symbol turystyczny został otwarty w 1939 roku. Planując swoją wycieczkę warto pamiętać, że trasa ta jest płatna oraz zazwyczaj jest otwarta od maja do października. Zapierający dech w piersiach widok wart jest jednak każdych pieniędzy. Zwieńczeniem trasy jest Trollstigen – świadectwo niebywałych umiejętności budowniczych, którzy za pomocą najprostszych narzędzi zbudowali w latach 30. XX wieku drogę Trolli. Rocznie odwiedza ją ponad 700 tysięcy turystów. Otoczona przez monumentalne szczyty górskie, nazwane m.in. Kongen (Król), Dronningen (Królowa) czy Bispen (Biskup). Trasa wspina się po zboczach 11 ostrymi zakrętami. Jej częścią jest Trollveggen, czyli najwyższa pionowa skalna ściana w Europie: skała wznosi się na wysokość 1,8 tys. metrów od dna doliny, w tym tysiąc metrów pionowego odcinka razem z 50 metrowym występem. Uznawana jest za jedną z najtrudniejszych ścian wspinaczkowych na świecie i tylko najlepsi wspinacze mogą podjąć się tego wyzwania.
Szwecja
Podobnie jak w przypadku sąsiedniej Norwegii, trudno zdecydować się, co zoba-
vademecum turysty lato 2016
FOT. visitNorway
gdzie jechać
gdzie jechać
czyć. Zwłaszcza, że zbliża się chyba najlepszy moment na wizytę w tym kraju. Po zimie wraz z wiosną Szwecja ożywa, apogeum tego ożywienia to Noc Świętojańska obchodzona tu, podobnie jak w calej Skandynawii, bardzo hucznie. Warto zastanowić się nad możliwością zwiedzania wysp rozrzuconych wzdłuż wybrzeża. W sumie na odcinku od Goeteborga do granicy z Norwegią jest ich około 8 tysiecy, choć oczywiście zdecydowana większość to właściwie większe skały wystające z morza. Jest tu wiele tradycyjnych wiosek rybackich, małych portów, skaliste krajobrazy, liczne rezerwaty przyrody i wreszcie miejsca nastawione na turystów: niewielkie hotele, restauracje itp. Ciekawą propozycją może być trzydniowy rejs na trasie Bohuslän-Göteborg-Grebbe stad. W jego trakcie można podziwiać malownicze wybrzeże. Inną atrakcją jest rejs Kanałem Gotyjskim. W pełnej wersji podróży wypływa się ze Sztokholmu, by do kanału dopiero dopłynąć. Następnie, już właściwym kanałem Gotyjskim, dopływa się aż do Goeteborga. W ten sposób odwie-
dzając liczne ciekawe miejsca na trasie można poznać Szwecję w pigułce. Miłośnicy dawnej skandynawskiej kultury koniecznie muszą odwiedzić Birka na wyspie Björkö. Jest ono jest często traktowane jako pierwPrawie każda droga krajowa przynajmniej w części zapewnia wspaniałe widoki. Niektóre z nich są szczególnie polecane turystom jako Narodowe Szlaki Turystyczne. To 18 dróg wybranych ze względu na malownicze krajobrazy, nagradzane pomniki architektoniczne i przyjazną turystom infrastrukturę, np. punkty postoju i punkty widokowe. Mierzą łącznie 1850 kilometrów i są rozlokowane na Wybrzeżu Zachodnim, w rejonie Wschodnich Fiordów, w Norwegii Północnej oraz w górach Norwegii Południowej. źr. visitnorway.com
sze miasto w Szwecji. W swych początkach było ono ważnym portem dla żeglugi międzynarodowej i handlu. Ośrodek działał przez około 250 lat i został porzucony przed rokiem 1000. Birka znajduje się
obecnie na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Nad samym kanałem znajduje się malownicza miejscowość Söderköping. Powstała ona w XIII wieku. Miasto zyskało największe znaczenie, gdy należało do Hanzy. Ma również długą historię jako uzdrowisko, a dziś słynie ze swych lodziarni. Z kolei w Vadstena w XV wieku powstał klasztor św. Brygidy, czyniąc to miejsce duchowym, kulturalnym i handlowym ośrodkiem. Opactwo zostało zbudowane według planów świętej Brygidy i konsekrowane w 1430. Obecny zamek został zbudowany w 1540 roku przez króla Gustawa Wazę. Niezwykle malowniczym miejscem jest zamek Läckö położony na cyplu w jeziora Wener. Został on zbudowany jako warownia w 1298. Jednak w połowie XVII wieku został przebudowany w stylu barokowym. Przez 150 lat zamek stał pusty, jednak obecnie przeżywa renesans. Tętni tu bogate życie kulturalne. Na końcu trasy leży drugie co do wielkości miasto w Szwecji, a piąte w Skandynawii – Göteborg. Jest to doskonały punkt wypadowy do zwiedzania malowniczego zachodniego wybrzeża Szwecji. R
PROMEM NAD NORWESKIE FIORDY
E
K
10 %
L
A
M
A
ZNIŻKI DLA CZŁONKÓW FJORD CLU B
ZOSTAŃ NA KORZYSTA SZ YM KLUBOWICZE BEZP ŁATN J Z OFERT SPECJALN M I YCH, IE .
Bergen Oslo Sandefjord Stavanger
Langesund Strömstad
Foto: Espen Gees/123rf.com
Kristiansand
Hirtshals
HIRTSHALS – LANGESUND (OSLO)
11,-
HIRTSHALS – KRISTIANSAND
*
OD EURO
26,-
HIRTSHALS – STAVANGER/BERGEN
*
OD EURO
63,-
OD EURO
www.fjordline.com/rozklad
7,*
*
* Cena za osobę w pakiecie 4 osoby + samochód (2m wys. / 5m dł.). Kabina do/ze Stavanger i Bergen w cenie rejsu.
Informacja & Rezerwacja: Fjord Line Polska | Wichrowa 4/7 | 60-449 Poznań Tel.: +48 61 622 78 85 | Fax: +48 61 848 98 96 E-mail: rezerwacje@fjordline.com
STRÖMSTAD – SANDEFJORD
OD EURO
gdzie jechać
Jezioro Trasimeno
oaza spokoju między Umbrią a Toskanią
Włochy to kraj, gdzie liczba atrakcji wszelkiego rodzaju może przyprawić o zawrót głowy. Warto czasem zboczyć z najpopularniejszych szlaków i udać się w mniej znane miejsca. Na przykład w okolice Jeziora Trazymeńskiego.
J 20
ezioro Trazymeńskie położone jest między dwoma regionami Umbrią i Toskanią, w okolicy nazywanej „zielonym sercem Włoch”. W pobliżu znajdują się urokliwe wzgórza oraz żyzne doliny. To idealne miejsce dla turystów, którzy szukają spokojnych wakacji na łonie natury. Trasimeno znajduje się w samym centrum Italii, na terytorium, gdzie długa, sięgająca jeszcze antyku historia zostawi ła liczne pamiątki. W tym miejscu sztuka, religia i wyborna kuchnia współtworzą
unikatowy klimat. Każda wycieczka i każdy pobyt nad jeziorem będą inne: wolny czas mogą umilić spacery po ulicach historycz nych miast Umbrii, przechadzki przyrod niczymi szlakami oraz wypady do okolicz nych miasteczek w poszukiwaniu dawnych smaków i tradycji. Lista możliwych sposobów spędzania wolnego czasu nad Jeziorem Trazy meńskim jest naprawdę długa i różnorod na. W pobliżu położone są słynne włoskie miasta o wspaniałej architekturze i długiej,
barwnej historii: Perugia, Gubbio, Spoleto, Orvieto, Siena, Spello, czy wreszcie miasto będące marką turystyczna samą w sobie: Florencja. Średniowieczne miasteczka, takie jak Castiglione del Lago, Citta della Pieve i Cortona oraz znajdujące sie w nich twierdze i zamki, pozwalają zanurzyć się w klimacie minionych epok, również dzięki cyklicznym rekonstrukcjom w let nim sezonie lokalnych wydarzeń histo rycznych.
vademecum turysty lato 2016
gdzie jechać
W okolicy jeziora Trazymeńskiego nie brakuje noclegów o różnym standardzie i cenach. Jest tu również dobrze rozbudowana baza hotelowa:
Hotel Pozzetto italuca@alice.it www.il-pozzetto.com Hotel Gabbiano info@hotel-il-gabbiano.it www.hotel-il-gabbiano.it Hotel Montigeto info@montigeto.com www.montigeto.com
FOT. pIXABAY, michele benemio
Przyroda
Na mniej ambitnych czeka relaks na łonie dziewiczej natury w okolicach wysp Maggiore i Polvese. Jest tu wreszcie moż liwość, by zażyć aktywnego wypoczynku i wyprawić się na piesze lub rowerowe wycieczki pobliskimi szlakami turystyczny mi. A skoro mowa o Włoszech, to oczywi ście nie może zabraknąć akcentów kulinar nych. Na smakoszy wina czeka ulica wina – la Strada del Vino dei Colli del Trasimeno, pełna winiarni i restauracji, w których
delektować się można tradycyjnym winem, serami i wędlinami. W tym regionie znaj dują się także słynące z wina miasta: Montepulciano z wyrafinowanym nobile, Montalcino z rosso i Montefalco ze swoim sagrantino. Natomiast na tych, którzy w trakcie wypoczynku pragną odwiedzić również miejsca kultu religijnego, czekają takie miasta jak Asyż, Norcia i Cascia, w któ rych można przypomnieć sobie i prześle dzić żywoty świętego Franciszka, świętej Klary, świętego Benedykta i świętej Rity.
Hotel Aganoor info@hotelaganoor.it www.hotelaganoor.it Hotel Fondovalle info@hotelfondovalle.it www.hotelfondovalle.it Hotel Villalago info@hotelvillalago.com www.hotelvillalago.com Hotel Le Tre Isole letreisole@tin.it www.letreisole.com
przygotowane przez redakcję miesięcznika rynek turystyczny
21
porady
EKUZ to nie wszystko
P
22
olacy coraz chętniej ubezpiecza ją się, rośnie ich świadomość o zapewnieniu sobie ochrony ubezpieczeniowej na czas podróży. Obser wujemy szczególnie duże zainteresowanie ubezpieczeniem od kosztów odwołania i przerwania podróży. Tutaj zdecydowanie klienci zwracają uwagę na udział własny. Dodatkowym atutem jest możliwość anulo wania takiej polisy przed rozpoczęciem wyjazdu, jeżeli podróż została odwołana przez organizatora oraz jeżeli klient zmieni rezer wację na inną podróż i dla nowej zostanie zawarte nowe ubezpieczenie. Przy wyborze polisy coraz większe znaczenie, obok samego jej posiadania, mają również sumy ubezpieczenia dla poszczególnych świadczeń. A trzeba pamiętać, że nie we wszystkich krajach europy ubezpieczenie zdrowotne oznacza bezpłatny dostęp do pełnego zakresu świadczeń. Z tego powodu karta EKUZ to niezbędne, ale nie wystarcza jące zabezpieczenie. W przypadku najtań szych produktów na rynku może się okazać, że nie są one w stanie pokryć kosztów powstałych w wyniku np. hospitalizacji. – Stąd też tak duże zainteresowanie naszym pakie
tem Komfortowym z KL na 150 tys. zł oraz Premium, które oprócz najwyższych sum ubezpieczeniowych rozszerzone są o OC w podróży. Natomiast klienci ze zdiagnozo waną chorobą, w trosce o komfort podczas podróży, wybierają opcję rozszerzenia polisy o choroby przewlekłe – mówi Renata Łątka, operations manager HanseMerkur Ubezpie czenia Podróży.
Co dla sportowców?
O ile sezon zimowy mamy już za sobą, to okres letni też jest intensywny jeśli chodzi o upra wianie sportów. Już teraz sprzęt sportowy trzeba oddać do serwisu, zadbać o kondycję. Czy to aby wszystko? Zdecydowanie nie! Nawet najlepiej przygotowanym może zda rzyć się wypadek. Wówczas okazuje się, że konieczne jest posiadanie ubezpieczenia. Absolutna podstawa to koszty leczenia, które obejmują zarówno leczenie ambulatoryjne oraz hospitalizację, jak i potrzebny transport medyczny. Polisa taka powinna zawierać również ubezpieczenie następtsw nieszczę śliwych wypadków (NNW), które jest niczym innym jak swoistą rekompensatą za doznany uraz. Nie bez znaczenia jest również OC. Będąc
sprawcą zdarzenia, możemy uchronić się przed roszczeniami obcokrajowców, sięgającymi nierzadko kilku tysięcy euro. Wykupienie pakietu narciarsko-sportowego dodatkowo daje nam ochronę sprzętu sportowego na wypadek jego utraty lub uszkodzenia, koszty ratownictwa. A po powrocie do kraju zwróci koszty rehabilitacji w Polsce. Warto pamiętać, że jeśli jeździmy na nartach po wyznaczonych do tego celu trasach, to uprawiamy tzw. amatorskie narciarstwo. Wyjeżdżanie poza oznakowane szlaki oznacza już sport wysokiego ryzyka, który wymaga odpowiedniego rozszerzenia polisy (od 3,5 zł/os./dzień czyli 28 zł/os./tydzień). Decydując się zaś na uprawianie dyscyplin wymagających ponadprzeciętnych umiejęt ności, odwagi i działania w warunkach duże go ryzyka, a także zagrożenia życia, oraz udział w wyprawach lub ekspedycjach do miejsc charakteryzujących się ekstremalnymi warun kami klimatycznymi lub przyrodniczymi, podpadamy już pod definicję sportów eks tremalnych. A te wymagają odrębnego roz szerzenia polisy (od 10 zł/osoba/dzień). Do takich dyscyplin należą min. sporty powietrz ne, speleologia czy alpinizm.
vademecum turysty lato 2016
FOT. pixabay
Każdy wie, że zdrowie jest bezcenne. Zwłaszcza kiedy dostaniemy rachunek za leczenie za granicą. Z tego powodu rośnie liczba Polaków ubezpieczających się przed wyjazdem.
porady
Zanim wyjedziesz, zaszczep się
wiedzą
Dalekie podróże w egzotyczne miejsca kuszą niemal każdego. Przed planowanym wyjazdem zazwyczaj pamiętamy o zakupie przewodnika, dobraniu odpowiedniego sprzętu czy zakupie kremu z filtrem. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę, że przed podróżą powinniśmy równie dobrze przygotować się pod kątem zdrowotnym. Sprawdźmy, jakie są zalecenia profilaktyczne dla turystów podróżujących do egzotycznych zakątków świata.
O
tym, jak się ustrzec przed przykrymi niespodziankami zdrowotnymi, opowiada doktor Beata Szymczyk-Hałas – pediatra i lekarz chorób zakaźnych, a także ekspert w International Organisation for Migration przy ONZ.
Wybierając miejsce zagranicznego wyjazdu, często bierzemy pod uwagę nasze marzenia, lokalne atrakcje i położenie geograficzne. Na co jeszcze powinniśmy zwrócić uwagę, wybierając kierunek podróży?
24
Planując rodzinną podróż, zwłaszcza z małymi dziećmi, powinniśmy być dobrze przygotowani. Trzeba pomyśleć o wyborze najlepszego środka transportu, o długości podróży i odpowiednim rozplanowaniu przerw. Niezwykle istotne jest też zabranie ze sobą butelkowanej wody. A także zabezpieczenie medyczne, by cała rodzina w razie choroby miała łatwy dostęp do lekarza. Dobrze dowiedzieć się, czy w danym rejonie nie ma zamieszek, strajków, np. komunikacji, czy nie są prowadzone działania wojenne itp. Tego typu informacje można znaleźć na stronie internetowej Ministerstwa Spraw Zagra nicznych.
Dlaczego niektóre regiony uznawane są za szczególnie niebezpieczne i dla kogo? Nie wszystkie zagrożenia możemy przewidzieć i im zapobiec. Możemy jednak zminimalizować ryzyko, np. zachorowania na choroby zakaźne, poprzez odpowiednią profilaktykę. Chodzi o przestrzeganie higieny, przyjęcie szczepień zalecanych dla turystów podróżujących w dany region świata oraz zabranie ze sobą apteczki. Specjaliści chorób zakaźnych odradzają podróże z dziećmi do 8-12 roku życia w tereny występowania malarii, choroby przenoszonej przez komary. Profilaktyka malarii to ochrona przed komarami poprzez odpowiednie ubranie i stosowanie środków chemicznych, które je odstraszają. Zalecamy też chemioprofilaktykę, czyli codzienne zażywanie leku, który w razie zakażenia hamuje rozwój choroby. Farmaceutyki te dostępne są tylko w tabletkach. Możemy podać je dzieciom, które potrafią połykać pigułki, nie krztuszą się i nie wymiotują. W wielu rejonach świata komary przenoszą też inne choroby zakaźne, przeciw którym nie dysponujemy szczepionkami. Dlatego odpowiednie zabezpieczenie przed ukąszeniem jest tak ważne. Lepiej zapobiegać niż leczyć takie choroby jak: gorączkę krwotoczną, dengę, szeroko rozpowszechnioną w Azji i krajach Ameryki Południowej, czy
wirusa chikungunya na Karaibach, w krajach Ameryki Południowej, Azji PołudniowoWschodniej, na wyspach Oceanu Indyjskiego lub wirusa zika, szczególnie rozpowszechnionego w krajach Ameryki Południowej (głównie w Brazylii, Kolumbii), w Afryce, Azji Południowej.
W jaki sposób odpowiednio przygotować się do wyjazdu? Zalecam wizytę w poradni medycyny podróży 4-6 tygodni przed planowaną podróżą. Warto zabrać ze sobą książeczkę szczepień dziecka. Specjalista chorób zakaźnych sprawdzi, czy wszystkie szczepienia są aktualne, czy nie ma braków. Wielu młodych dorosłych nie jest szczepionych przeciw błonicy i tężcowi w 19. roku życia. Planowana podróż jest dobrą okazją do uzupełnienia tych szczepień. Lekarz może także zalecić szczepienia dodatkowe, w zależności od regionu naszego wyjazdu. Trzeba rozważyć uodpornienie przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu A i B, durowi brzusznemu, wściekliźnie, infekcjom meningokokowym oraz japońskiemu zapaleniu mózgu i żółtej febrze. Nie wszystkie szczepionki można podać razem, trzeba zachować też odstępy między kolejnymi dawkami. Dlatego im wcześniej zgłosimy się do poradni, tym będzie lepiej.
vademecum turysty lato 2016
porady Jakiego kodeksu zasad powinniśmy przestrzegać podczas wyjazdu? Pamiętajmy, że jesteśmy gośćmi i musimy przestrzegać lokalnych zasad kultury. W rejonach o odmiennym od europejskiego klimacie i warunkach higienicznych pamiętajmy o stosownym ubraniu. Koniecznie musimy zabrać środki dezynfekcyjne w żelu, nasączone chusteczki. Najlepiej korzystać z hotelowych restauracji, a jeśli chcemy spróbować jedzenia z ulicznego straganu, zwróćmy uwagę, czy było przegotowane. Dobrze mieć swoje jednorazowe talerzyki i sztućce. Picie wody przegotowanej lub butelkowanej, mycie rąk, korzystanie ze środków dezynfekujących, może uchronić nas przed biegunką podróżnych, czyli ostrą infekcją jelitową z intensywnymi wymiotami, biegunką, gorączką, która może skończyć się potrzebą skorzystania z porady w szpitalu i nawadnianiem dożylnym.
FOT. pixabay
Obecnie mamy modę na podróżowanie w ciąży bądź z coraz młodszymi dziećmi. Pani zdaniem to dobry trend? Większość linii lotniczych zabiera do samolotu kobiety do 32 tygodnia ciąży. Ale podczas ciąży nie zalecam długich, męczących podróży. Nawet jeśli przebieg ciąży jest prawidłowy, w czasie podróży działa wiele niespecyficznych czynników, które wpływają na dyskomfort (zmiany temperatury, suche powietrze, przebywanie w dużym skupisku ludzi, długie oczekiwanie na spóźniony samolot, niewyspanie). Potem, w razie komplikacji, trudno będzie odpowiedzieć na pytanie, czy męcząca, długa podróż miała na to wpływ. Przebywanie w zatłoczonych poczekalniach to ryzyko infekcji przenoszonych drogą kropelkową (np. grypy, krztuśca, infekcji pneumokokowych i meningokokowych). W czasie ciąży są także przeciwwskazania do podawania niektórych szczepionek (przeciw żółtej febrze), nie zalecamy zażywania wielu leków (np. przeciwmalarycznych, wielu antybiotyków). Nie narażajmy niemowląt i małych dzieci na niepotrzebne choroby zakaźne, związane z tym leczenie i stres z powodu pobytów w szpitalu, gdzie nikt może nie mówić po angielsku. Pomyślmy o wakacjach w Europie. Nie zapomnę młodej kobiety w 21. tygodniu ciąży, która z mężem i przyjaciółmi planowała miesięczną samochodową wyprawę przez
Turcję i Kazachstan. Długa podróż, niewyspanie, jedzenie w przydrożnych restauracjach, korzystanie z toalet o różnym standardzie, to duże ryzyko biegunki, infekcji dróg moczowych i dróg oddechowych. Nawet z powodu z pozoru błahej infekcji jelitowej, może dojść do odwodnienia, potrzeby hospitalizacji z podawaniem leków dożylnie.
Kiedy bez przeszkód możemy zabrać ze sobą żądnego przygód malucha? Dzieci do 2. roku życia należy szczególnie chronić przed długimi podróżami, zatłoczonymi miejscami, narażeniem na insekty. O wyjazdach do egzotycznych krajów można pomyśleć, gdy dziecko ma 8-12 lat. Można mu podać wszystkie szczepionki oraz lek w profilaktyce malarii. Starsze dziecko lepiej zniesie niewygody podróży.
Co może grozić małym podróżnikom? Nie zawsze podróż przebiega zgodnie z naszymi planami: opóźniony samolot, strajk taksówkarzy, zła pogoda, powodują wydłużenie podróży i zwykłą nudę. Trzeba mieć dodatkowe książeczki, zabawki, żeby zająć rozczarowanego malucha. Po długich podróżach dzieci najczęściej borykają się z infekcjami jelitowymi, infekcjami dróg oddechowych, zapaleniami uszu, zakażeniami skóry. Spotkałam się z sytuacjami pogryzień przez zwierzęta. Są przypadki zapalenia opon mózgowych i mózgu oraz malarii. Warto się przygotować. Długa podróż, niewyspanie, jedzenie w przydrożnych restauracjach, korzystanie z toalet o różnym standardzie to duże ryzyko biegunki, infekcji dróg moczowych i dróg oddechowych. Z tego powodu warto się szczepić i stosować zasady higieny
Jak można zabezpieczyć maluchy przed niemiłymi niespodziankami w postaci infekcji? Szczepienia przeciw pneumokokom, meningokokom, które są zalecane zgodnie z polskim kalendarzem szczepień, dobrze wykonać niezależnie od planowanych podróży, ale przed wyjazdem szczególnie. Długie przebywanie w skupiskach ludzi, którzy mają odmienne zwyczaje higieniczne od naszych, sprzyja infekcjom przenoszonym drogą kropelkową, podczas kasłania, kichania. Z pozoru banalna grypa może mieć nieprzyjemne konsekwencje (zapalenie ucha, zapalenie płuc). W Azji i Afryce to schorzenie całoroczne. Zwracam też uwagę na ochronę przed kleszczami. W wielu krajach europejskich kleszcze przenoszą wirusa kleszczowego zapalenia mózgu. Dysponujemy szczepionką chroniącą przeciw tej poważnej chorobie wirusowej. Kleszcz po ukłuciu może też zakazić krętkami boreliozy. Niestety nie dysponujemy szczepionką, dlatego tak ważna jest ochrona przed ukłuciami kleszczy.
Jakie objawy po powrocie z wakacji powinny niepokoić? Jeśli wracamy z Azji lub Afryki i zaczynamy mieć gorączkę, biegunkę, wymioty, kaszel, wysypki – koniecznie trzeba udać sie do lekarza. Czasami potrzebna jest konsultacja ze specjalistą chorób zakaźnych, skierowanie na badania laboratoryjne lub do szpitala zakaźnego.
Gdzie możemy znaleźć rzetelne informacje o szczepieniach dla podróżujących? Pełną odpowiedź daje strona www.zaszczepsiewiedza.pl, na której znajdują się informacje, jak przygotować się do wyjazdu oraz jakie szczepienia i kiedy należy przyjąć. Każdy kontynent, który może stać się celem naszej podróży, jest zilustrowany oddzielną infografiką. Znajdziemy tam dokładnie wyszczególnione zagrożenia oraz metody, by się przed nimi chronić dzięki szczepieniom. W oparciu o fachowe materiały źródłowe zapoznamy się z rzetelną wiedzą na temat egzotycznych chorób i konsekwencji, jakie może powodować brak szczepień. Znajdziemy tam także infografiki z adresami placówek ochrony zdrowia w każdym województwie oraz wiele pożytecznych informacji dotyczących szczepień ochronnych.
przygotowane przez redakcję miesięcznika rynek turystyczny
25
porady
Rodzinny
wypad za miasto
Letni okres to doskonała okazja, żeby ruszyć się z domu całą rodziną. Szczególnie po męczącym tygodniu pracy warto zmienić otoczenie i wybrać się za miasto.
M 26
ożliwości jest znacznie więcej niż weekendów w letnim sezonie! Cho ciażby wycieczka rowerowa, piknik w ple nerze, kajaki, spacer do lesie, parku narodowym, wypad nad morze, jezioro, w góry, skałki, na wieś… Może to być jednodniowa wycieczka lub nieco dłuższa podróż z noclegiem w ciekawej okolicy. A może warto rozważyć wypad pod
namiot? Jedna czy dwie noce to nadal małe wyzwanie logistyczne, a emocje i radość najmłodszych z przeżytej podró ży – ogromne! Takie krótkie wypady to także przedsmak wyczekiwanych wakacji lub ich częściowa rekompensata w przy padku braku urlopu lub budżetu na długi wyjazd. Etapów planowania wycieczki jest kilka. Trzeba wybrać miejsce (a ustaliliśmy już,
że wybór jest bogaty), sprawdzić i zapla nować, co warto zobaczyć, jak dojechać i co spakować. Nawet jeśli jedzie się samo chodem i nie ma się specjalnych ograni czeń bagażowych, warto przemyśleć, co rzeczywiście może się przydać, a o czym zapomnieć nie wolno. Planując taki wyjazd warto przemyśleć kwestię garderoby i dobrać ubrania tak, by pasowały do różnych warunków pogodowych. Jak
vademecum turysty lato 2016
porady
FOT. Regatta Great Outdoors
Wspólny weekend za miastem można spędzić na wiele sposobów. Ważne by odpowiednio sie ubrać i zabrać własciwe wyposażenie. Obecnie można znaleźć modele ubrań dopasowane do wieku, stopnia ktywności i indywidualnego gustu turysty
dobrać strój, aby jego funkcjonalność wspierała nas w wojażach i współgrała z pogodą i intensywnością wysiłku?
Na cebulkę
Przede wszystkim warto postawić na techniczne outdoorowe produkty, które zostały stworzone z myślą o aktywności na świeżym powietrzu. Może się wydawać, że trudno będzie dobrać takie rzeczy dla
najmłodszych podróżników, ale oferta technicznych ubrań jest z roku na rok coraz bogatsza, a niektóre marki produkują także specjalistyczne modele dla dzieci. A to nie wszystko – w dodatku ubrania te są nie tylko funkcjonalne, ale również bardzo atrakcyjne kolorystycznie i zapro jektowane tak, by mogły być wykorzysty wane także na co dzień, w mieście, bez ryzyka wzięcia nas za zagranicznych tury
stów w dalekiej podróży. Zarówno dzieci, jak i rodzice, powinni połączyć ponadcza sową zasadę ubierania się na cebulkę z ideą oddychających warstw. To proste – jeśli każda z warstw ubrania będzie z technicznej, oddychającej tkaniny, nawet podczas intensywnego wysiłku skóra nie będzie mokra, ponieważ tkanina odpro wadzi wilgoć na zewnątrz. Poza oczywi stym komfortem użytkowania chroni to
przygotowane przez redakcję miesięcznika rynek turystyczny
27
porady
Ważne, by warstwa mająca kontakt z ciałem była dobrze dobrana i odprowadzała wilgoć
Cienkie oddychające koszulki
W aktywny lub gorący dzień oddychająca koszulka sprawdzi się znacznie lepiej od typowego bawełnianego T-shirtu. Koszulki techniczne są przyjemne w dotyku i szyb ciej schną, dzięki czemu doskonale spraw dzą się jako pierwsza warstwa przy ciele podczas długich wycieczek, biegania, przygód w górach i wszystkich innych sportowych aktywności. Zwróćmy uwagę na właściwości materiału – błyskawicznie odprowadzająca wilgoć od ciała i bardzo odporna na uszkodzenia tkanina zagwa rantuje komfort nawet w trakcie ekstre malnie intensywnych wysiłków podczas największych upałów. To nieprawda, że takie koszulki występują jedynie w typo wo sportowych fasonach i ograniczonej, stonowanej kolorystyce. Bez problemu znajdziemy kolorowe modele z ciekawy mi, oryginalnymi grafikami, które docenią zarówno dzieci, jak i dorośli.
Kurtka przeciwdeszczowa 28
Jeden z podstawowych produktów w sza fie i plecaku wycieczkowicza. Amatorzy górskich wycieczek oraz ekstremalnych przygód w zmiennych warunkach pogo
dowych docenią trekkingowe modele o wyższych parametrach wodoodporno ści (od 10 tys. mm). Kurtki (także w wersji dla najmłodszych) w zależności od mode lu oferują dodatkowo takie udogodnienia jak regulowany kaptur i mankiety, pod klejone szwy, profilowane rękawy, wiele funkcjonalnych kieszeni czy wewnętrzny kołnierz burzowy z osłoną podbródka. W przypadku mniej wymagających warun ków ochronę przed deszczem i wiatrem zapewnią też bardziej miejskie modele z podstawowymi parametrami wodoi wiatroodporności, za to doskonale pasujące także do casualowych stylizacji. Ich uniwersalność pozwoli na ich wyko rzystanie przez cały sezon, także w mieście. Natomiast jeśli kluczowym czynnikiem jest waga – warto zainteresować się cien kimi kurtkami, które zwijają się do rozmia rów małej kieszonki. Zazwyczaj ochronią jedynie przed lekkim deszczem (a raczej dadzą szansę na dotarcie do schronienia w niedługim czasie), za to nie zajmą dużo miejsca w plecaku, a ochronią przed wiatrem, który potrafi dokuczyć i wyziębić podczas wycieczki równie mocno co deszcz. Szczególnie w przypadku dziecię cych modeli niezbędne są odblaskowe elementy lub nadruki na kurtce. A o ile to możliwe – także na pozostałych częściach garderoby.
Ocieplenie
Nawet w chłodniejsze dni warto wybrać się za miasto. Wystarczy pamiętać o dodat kowej warstwie odzieży, która ochroni
ciało przed przejmującym zimnem. Jednak i tym razem warto wziąć poprawkę na intensywność ruchu. Jeśli będzie to spo kojny spacer i podziwianie widoków – przyda się np. ciepła bluza polarowa o wysokiej gramaturze (ok. 200-300 g), w przypadku intensywnego wysiłku lepiej sprawdzi się cieńsza warstwa (ok. 100 g). Innym równie dobrym pomysłem na ogrzanie ciała może okazać się kurtka hybrydowa, której korpus wykonany jest z syntetycznej ociepliny, zaś rękawy i boki, dla większego komfortu ruchu, z elastycz nego materiału. Wszystkie te rozwiązania, o ile wykonane z technicznych tkanin, zapewnią optymalny stosunek ciepła do wagi, co podczas całodniowego przeby wania na zewnątrz ma kluczowe znacze nie dla komfortu użytkowania. Niska waga modelu jest dodatkowym atutem przy zmiennych warunkach, kiedy np. w ciągu dnia musimy taką bluzę upchnąć do plecaka.
A co ze spodniami?
Wbrew pozorom jeansy nie są najlepszym wyborem na wypad za miasto. Szczególnie jeśli zapowiada się upalny lub deszczowy dzień. Warto pomyśleć o lekkich, szybko schnących szortach z funkcjonalnymi kieszeniami, które docenią także dzieci. Idealnie, gdyby tkanina była dodatkowo pokryta odpychającą wodę warstwą, która choć częściowo ochroni przed przemo czeniem w nagłym deszczu lub przy zabawie z wodą. Nie bez znaczenia jest także elastyczność i wytrzymałość mate
vademecum turysty lato 2016
FOT. Regatta Great Outdoors
także przed wyziębieniem organizmu lub przegrzaniem i przewianiem. A przecież każdy chce wrócić z wycieczki uśmiech nięty i zdrowy, a nie przemarznięty i pocią gający nosem! Jakie elementy odzieży są zatem must have?
porady
Wartośc użytkowa jest ważna, ale odpowiedni design ubrań i dodatków też ma znaczenie. Zwłaszcza na zdjęciach
riału, który prawdopodobnie zostanie poddany niezamierzonym próbom otarcia lub rozerwania. Jeśli poszukujemy wielo funkcyjnego modelu – warto zaintereso wać się outdoorowymi spodniami z odcze pianymi w okolicy kolan nogawkami. Taki model sprawdzi się szczególnie podczas długich wycieczek, które zaliczą zarów no upalne południe, jak i chłodniejszy (lub co gorsza pełen komarów!) wieczór. Tak jak poprzednio – na plus jest mała waga produktu oraz jego oddychalność, która pomoże regulować temperatu rę ciała.
damskiej sylwetki, co szczególnie przy całodniowej wyprawie z plecakiem prze kłada się na komfort użytkowania i brak niepotrzebnych przeciążeń. Pojemność
Plecak
Nawet kilkuletni uczestnik wycieczki powinien mieć swój plecaczek z butelką wody (i zapew ne ulubionym pluszakiem). Stworzone specjalnie z myślą o dzieciach modele mają szeroki wachlarz pomysłowych kształtów, kolorów i grafik. Są tak zapro jektowane, aby dopasować się do pleców małego wędrowca i nie powodować niepotrzebnych otarć i przeciążeń. Podobna zasada w konstrukcji plecaków obowiązuje przy modelach dla dorosłych. Warto przymierzyć różne modele i spraw dzić, który poza designem i funkcjonal nością najlepiej współgra z naszą sylwet ką i wzrostem. Ponadto dostępne są damskie modele plecaków, uwzględnia jące ich budowę ciała. Wszelkie pasy – biodrowy, piersiowy – oraz kształt i dłu gość pleców są w nich dostosowane do
plecaka oraz jego funkcjonalność należy dobierać indywidualnie, w zależności od potrzeb. Może lepiej będzie skupić się na małym modelu, bo i tak zawsze zabieramy niewiele rzeczy? A może lepszym rozwią zaniem będzie średni plecak z wentylo wanymi wstawkami na plecach oraz sys temem licznych kieszeni i regulowanych pasków, które pozwolą dostosować jego wielkość do aktualnych potrzeb? Wybór jest naprawdę bogaty!
Akcesoria
Niby drobiazgi, a jednak się przydają. Szczególnie w upalne dni dzieci powinny mieć na głowie czapkę. Ta z daszkiem ochroni zarówno oczy, jak i głowę przed niepożądanym działaniem słońca. Warto też wziąć pod uwagę wielofunkcyjną chustę, która zapewni ciepło i komfort w każdych warunkach. Może być używana jako opaska, kołnierz, chusta bądź przepaska na głowę. Może okazać się świetnym pomy słem na górskie wycieczki, na plac zabaw, spacery, jazdę na rowerze, wyprawy do szkoły w chłodny dzień i na miliony innych okazji, gdy tylko zaistnie je niebezpieczeństwo zmarznię cia. Jeśli dodatkowo jest wykona na z wytrzymałego, szybkoschną cego, odpornego na wiatr i przyjem nego w dotyku materiału – sprawdzi się w każdej sytuacji. I – co bardzo istotne – dzięki niewielkim rozmiarom można zawsze mieć ją przy sobie „na wszelki wypadek”. Czemu to wszystko jest takie ważne i warto o tym pamiętać kompletując swój strój na wypad za miasto? Bo choć może my nie być tego świadomi, dzięki wszyst kim tym cechom będziemy mogli się skupić na czerpaniu przyjemności ze spędzonego razem czasu, zabawy, odkry wania nowych miejsc. Nie będzie nas natomiast rozpraszać strużka potu spły wająca po plecach, ciężka przemoczona bluza czy zimny powiew wiatru.
przygotowane przez redakcję miesięcznika rynek turystyczny
29
porady
Co
się przyda
podczas trekkingu? Tekking to nic innego jak wielogodzinna, a niekiedy wielodniowa piesza wędrówka po górach. Obecnie ten rodzaj aktywności staje się coraz bardziej popularną formą spędzania wolnego czasu czy wakacji.
W
ybierając się w górskie rejony mamy szansę na bezpośredni kontakt z naturą, na sprawdzenie się w różnych nieoczekiwanych sytuacjach. Warto jednak w takich okolicznościach zadbać również o własne bezpieczeństwo. Odpowiedni wybór rejonu i trasy trekkin gu uwarunkowany jest wieloma czynni kami: porą roku, cza sem, jakim dysponu j e my,
30
możliwościami finansowymi, kondycją fizyczną oraz posiadanym ekwipunkiem, a także dostępnością do informacji w postaci map, przewodników czy apli kacji wyposażonych w funkcję GPS. Aby górska wędrówka nie przerodziła się w pieszą męczarnię, planując ją należy wziąć pod uwagę kilka kwestii.
Grunt to mieć dobry plan Odpowiednie zaplanowanie i przygoto wanie do trekkingu stanowi połowę sukcesu. Dlatego też starajmy się przewi dzieć potencjalne problemy, przed jakimi możemy stanąć, i przygotujmy zapasowe warianty. Warto również uwzględnić w planach choćby niewielką rezerwę czasową. Koniecznie zawczasu należy zaplanować również trasę wędrówki oraz zaopatrzyć się w mapy i przewodniki, a przede wszystkim smartfon z dostępem do internetu. Kiedy mowa o planowaniu górskiej wyprawy, nie sposób nie wspo mnieć o odpowiednim obuwiu, wyposa żeniu plecaka, a także odzieży (właściwie skompletowany trekkingowy ubiór daje nam możliwość dopasowania się do czę sto zmiennej w górach pogody) i innych drobiazgach (namiot, prowiant, power bank).
Kondycja fizyczna i przygotowanie Dla wielu pasjonatów trekking to nie tylko przyjemna aktywność fizyczna i możliwość przebywania na świeżym powietrzu, ale również walka z własnymi słabościami. W związku z tym warto odpowiednio wcześnie zadbać o swoją sprawność fizyczną. – Jeżeli do wycieczki zostało nam niewiele czasu, to dla poprawienia kondycji dobrym rozwią zaniem jest np. bieg po lesie, robienie dłuższych weekendowych wycieczek, podczas których możemy pracować nad naszą orientacją w terenie – mówi Jerzy Siodłak, naczelnik Beskidzkiej Grupy GOPR.
Ewentualne przeszkody a bezpieczeństwo Pokonywanie wysokich przełęczy czy zdobywanie szczytów wiąże się z kilkoma problemami, ponieważ szczyty gór są odsłonięte, w związku z czym pogoda zmienia się bardzo często, a organizm musi się szybko aklimatyzować. Co wię cej, wybierając się w góry należy zagwa
vademecum turysty lato 2016
FOT. pixabay
porady
rantować sobie maksimum bezpieczeń stwa. Najnowsza aplikacja Pomoc w Górach to atrybut, który przyczyni się do jego poprawy. Aplikacja ta jest darmowa i została stwo rzona przez polską firmę informatyczną Transition Technologies dla ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR. – Apelujemy do wszystkich turystów o współpracę z nami i korzystanie z tej aplikacji w trakcie gór skich wędrówek. Pozwoli nam to szybciej zlokalizować miejsce zdarzenia i zdecy dowanie przyśpieszyć akcję ratowniczą. Również osoby wędrujące po górach mogą czuć się bezpieczniej, mając przy sobie takie narzędzie – mówi Jerzy Siodłak. Aplikacja Pomoc w Górach pomaga rato wać ludzkie życie i zdrowie. Ponadto dzięki temu narzędziu ratownicy Grupy
Beskidzkiej GOPR widzą, co dzieje się z turystami na szlaku, ponieważ apli kacja co 10 minut infor muje o bieżącym położeniu osoby (po uprzednim zalogowa niu się przez użytkownika) wraz z dany mi kontaktowymi do niej. – Aplikacja Pomoc w Górach powstała w odpowiedzi na bieżące potrzeby ratow ników Grupy Beskidzkiej GOPR oraz turystów. Do dziś aplikacja została pobrana przez ponad 5 tys. użytkowników. Chcemy przyczynić się do poprawy bezpieczeń stwa w górach, dlatego też aplikację można pobrać za darmo na system ope racyjny iOS oraz Android – dodaje Konrad Świrski, prezes firmy Transition Techno logies, która opracowała aplikację. Planując wycieczkę po górskich szlakach, warto się dokładnie przygotować. Oprócz odpowiedniej odzieży, obuwia czy sprzętu należy docenić również techno logiczne rozwiązania, które w sytuacji, gdy dojdzie do wypadku, znacznie przyspieszą czas dotarcia ekipy ratunkowej do poszkodowanego.
Trekking
To po prostu dłuższa wyprawa w trudnych warunkach terenowych. Swoje początki ta forma turystyki miała w Azji, gdzie zaczęto organizować wyprawy w Himalajach, Hindukuszu czy Karakorum. Obecnie organizuje się trekkingi w różnych częściach świata i różnych strefach klimatycznych. Trekkingi są dziś już nie tylko piesze, ale również rowerowe. Jest więc w czym wybierać. Wbrew pozorom nie jest to propozycja tylko dla najtwardszych i najbardziej doświadczonych turystów. Oferty biur organizujących tego typu wyprawy obejmują również europejskie góry i propozycje wędrówek dla mniej zaawansowanych. Tak czy inaczej dobre przygotowanie oraz dobór sprzętu na wyprawę to podstawa udanego trekkingu. Większość organizatorów zapewnia fachowe doradztwo w tej materii. Ceny najtańszych trekkingów w nieodległych regionach nie są duże. W przypadku najdroższych imprez właściwie nie ma górnego pułapu gdy w grę wchodzą wyprawy na odległe i niedostępne lądy
przygotowane przez redakcję miesięcznika rynek turystyczny
31
porady
…Weźmiesz plecak swój i gitarę Sezon wiosenno-letni wystartował na dobre, a wraz z nim wzrosła liczba turystów na szlakach w górach. Wśród fanów górskich wojaży nie brakuje zwolenników nieco dłuższych i trudniejszych wyjść, często oznaczających trekking, będąc zdanym jedynie na siebie i swój własny sprzęt.
32
•Załóż plecak na siebie i dopasuj pas biodrowy. •Podnieś nogę, aż udo znajdzie się pod kątem 90 stopni w stosunku do ciała. Dolna krawędź pasa biodrowego powinna znajdować się na wysokości górnej części uda. •Upewnij się, że szelki stabilizujące pasy
stabilizujące na wyższą klamrę. Jeżeli kąt jest większy niż 45 stopni, przenieś do dolnej klamry. •Rozłożenie wagi plecaka na ramiona i biodra należy zmieniać podczas wycieczki. Poluzuj pasy dla wygody w płaskim, łatwiejszym terenie. Poluzowane paski zagwarantują lepsze czucie równowagi i kontroli. Jeśli ramiona się zmęczą, poluzuj ramiączka – ciężar wtedy przeniesie się na biodra. Działając w drugą stronę, można ciężar przenieść z bioder na barki. Musimy poluzować pas biodrowy i ściągnąć pasy naramienne. Idealnie, jeśli waga plecaka spoczywa bardziej na biodrach niż na barkach. Producenci wprowadzają coraz więcej rozmaitych ulepszeń i rozwiązań mających ułatwić dopasowanie plecaka oraz poprawić wygodę noszenia. Przy kupnie plecaka warto im się przyjrzeć i poszukać tych, które najbardziej nam odpowiadają. W przypadku plecaków Rockland również zastosowano takie rozwiązania:
H2 system
Jednym z kluczowych elementów plecaka jest pas biodrowy. Tak naprawdę, to właśnie na biodrach powinien opierać się ciężar plecaka. Ważne są również systemy regulacji zarówno szelek, jak i komory naramienne są luźne. Lekko napnij regulację. •Kąt pomiędzy szelkami stabilizacyjnymi a pasami naramiennymi powinien być w zakresie 10 do 45 stopni. Jeżeli kąt ten jest mniejszy niż 10 stopni, przenieś taśmy
Przesuwny panel tylny, który jest regulowany w celu dopasowania różnej wielkości ciała. Pręty aluminiowe zaprojektowane zostały zgodnie z ergonomią – tak, aby idealnie dopasować się do budowy ciała. Powyższa konstrukcja rozkłada obciążenie i zapewnia stabilność i lekkość noszenia plecaka.
W1 Economy system System wentylacji oparty jest na panelu złożonym z wyprofilowanej siatki 3D. Poszczególne strefy oddychalności są obramowane stelażem z aluminium 6061. System jest regulowany przez pasek kompresji znajdujący się w połowie panelu tylnego.
vademecum turysty lato 2016
FOT. rockland
K
westią opieki nad instrumentem w podróży nie będziemy się wprawdzie zajmować, ale pozostałym ekwipunkiem, a właściwie jego pakowaniem i transportem – jak najbardziej. Kluczowy staje się wówczas taki dobór plecaka, aby możliwie najwięcej w nim zmieścić przy ograniczonej pojemności. Jak zatem dobrze dopasować plecak w zależności od określonych potrzeb? Przed wyborem konkretnego modelu warto zastanowić się, do czego dokładnie i w jakich warunkach będziemy używać naszego plecaka. A rodzajów jest naprawdę sporo. Firmy wypuszczają niekiedy bardzo specjalistyczne modele, mające jak najlepiej odpowiadać konkretnej aktywności. Są również osobne modele dla kobiet i mężczyzn uwzględniające różnice w budowie i położeniu środka ciężkości ciała każdej płci (i oczywiście preferencje kolorystyczne). Jednak dla przeciętnego użytkownika ważne jest kilka podstawowych elementów i rozwiązań, które umożliwią komfortowe korzystanie z towarzysza wędrówki, jakim jest plecak. Mając zresztą już swój wymarzony plecak warto pamiętać o podstawowych zasadach jego pakowania. Odpowiednie ułożenie przedmiotów nie tylko oszczędza sporo miejsca, ale i znacznie ułatwia późniejsze noszenie. Rockland, producent plecaków i sprzętu turystycznego, opracował kilka najważniejszych porad, które pomogą, zwłaszcza mniej doświadczonym turystom dobrze spakować swój plecak. •Wypełnij swój plecak bagażem. Najlepiej lekkie przedmioty, takie jak np. śpiwór, umiejscowić niżej, a te cięższe w górnej części. Ściśnij pasy kompresyjne dla stabilizacji ładunku.
porady
Rady
przed podróżą Podróżowanie w celach wypoczynkowych powinno wiązać się tylko z przyjemnościami. Jednak bardzo często podróże bywają stresujące, co zazwyczaj można odczuć już podczas samych przygotowań. Natomiast są pewne proste zasady, które pomogą wybrnąć z różnych nieprzewidzianych sytuacji związanych z zagranicznymi wycieczkami.
D 34
ane CBOS wskazują, że Polacy w ubiegłym roku najczęściej wypoczywali w kraju (31 proc.), a co piąta osoba zdecydowała się na wypoczynek za granicą. W bieżącym roku 24 proc. Polaków zamierza wyjechać na zagraniczną wycieczkę. Education First, które specjalizuje się w organizowaniu zagranicznych kursów językowych, przygotowało dla podró-
żujących dziesięć rad, które sprawią, że wycieczki będą przebiegały bez najmniejszych kłopotów i bez niepotrzebnego stresu.
Po pierwsze: zeskanuj ważne dokumenty
Bardzo przydatne może okazać się zeskanowanie lub sfotografowanie najważniejszych dokumentów, takich jak paszport,
dowód osobisty, wiza, prawo jazdy i potwierdzenia rezerwacji. Warto wysłać te zeskanowane pliki w e-mailu zaadresowanym do siebie, umieścić je w chmurze albo przekazać komuś bliskiemu. W razie niespodziewanego wypadku nie będzie kłopotu z dostępem do dokumentów, dzięki czemu można zaoszczędzić sporo czasu, pieniędzy i stresu.
vademecum turysty lato 2016
porady Wielofunkcyjny scyzoryk może się przydać zawsze nawet gdy wybieramy się na wpełni zorganizowany wyjazd. Ma jednak jedną, poważną wadę. Nie można go zabrać na pokład samolotu
warto zaopatrzyć się przed wyjazdem w saszetkę czy „nerkę”, w których również można bez obaw o kradzież umieścić gotówkę i najważniejsze dokumenty.
Po siódme: przed odprawą opróżnij butelki
Zabranie ze sobą butelek pełnych wody jeszcze przed odprawą to strata pieniędzy. Dobrym pomysłem jest zapakowanie pustych butelek i napełnienie ich wodą po minięciu bramek.
Po ósme: pamiętaj, że telewizory są wielofunkcyjne
Dzisiejsze modele telewizorów mają porty USB, za pomocą których można podładować telefony i inne gadżety elektroniczne. Jeśli podróżujący ma kłopot z naładowaniem jakiegoś urządzenia, warto wstąpić do pobliskiego miejsca, w którym może znajdować się telewizor.
Po drugie: panie bagażowy – uwaga na szkło
Nalepka na bagażu z napisem „uwaga na szkło” może dać nadzieję, że panowie odpowiedzialni za przerzucanie bagaży będą nieco ostrożniej traktować walizkę. Poza tym jest większa szansa, że umieszczą ją na wierzchu stosu bagaży, dzięki czemu jako jedna z pierwszych znajdzie się na taśmie przekaźnikowej.
Po trzecie: nie dopuść do zablokowania karty
Jeszcze przed wyjazdem istotne jest, żeby skontaktować się z firmą obsługującą kartę kredytową lub debetową i przekazać informację na temat celu i czasu podróży. Dzięki temu można uniknąć zablokowania karty przez pracowników banku, którzy mogliby stwierdzić, że karta została skradziona i zabrana na wielkie zagraniczne zakupy. Na wszelki wypadek warto zanotować wszystkie ważne telefony, gdyby jednak okazało się, że ktoś rzeczywiście właśnie pojechał ze skradzioną kartą do innego, odległego kraju.
FOT. pixabay
Po czwarte: na cebulkę do samolotu
Jeśli są pewne obawy związane z tym, że można nie zdołać spakować wszystkiego do walizki, można oszczędzić w niej miejsce, wsiadając do samolotu ubranym „na cebulkę”, w tym w rzeczy zajmujące najwięcej miejsca. Już na pokładzie samo-
Po dziewiąte: nie zgub się
lotu można zrzucić z siebie wszystkie warstwy, a tych przytulniejszych użyć jako poduszki.
Mapy i przewodniki odchodzą do lamusa, bo zajmują miejsce i są nieporęczne. Można po prostu ściągnąć na telefon mapę otoczenia z Google i używać jej nawet w trybie offline. Daje to pewność, że podróżujący trafi tam, dokąd zamierza dotrzeć, a przy okazji nie będzie musiał co chwilę szukać mapy w bagażu.
Po piąte: niezbędne akcesoria na pokład
Po dziesiąte: nie zalej plecaka
Należy pamiętać również o zapakowaniu podstawowych rzeczy do bagażu podręcznego. Ładowarka do telefonu, ubrania na zmianę i wszystko, co pomoże przetrwać w przypadku zgubienia dużej walizki, powinno stale znajdować przy podróżującym podczas przemieszczania się z miejsca na miejsce.
Folia może zapobiec rozlaniu się w plecaku szamponu lub innego płynu. Butelki i pojemniki wystarczy włożyć do plastikowych woreczków, wtedy można być pewnym, że plecak i wszystkie znajdujące się w nim rzeczy będą suche bez względu na to, przez jaką drogę musiały przejść na przykład po odprawie bagażowej.
Po szóste: odpowiednio schowaj kosztowności
Najlepszymi miejscami na schowanie wartościowych rzeczy, takich jak pieniądze, biżuteria czy paszporty, są te, w których nikt nie spodziewałby się kosztowności. Istotne jest również to, żeby nie trzymać wszystkich pieniędzy, kart kredytowych i dokumentów w jednym miejscu. Aby uniknąć kłopotów,
przygotowane przez redakcję miesięcznika rynek turystyczny
35
porady
Demontować czy zostawiać?
Jak to jest z tym hakiem Nie każdy lubi jeździć z bagażnikiem dachowym, kóry zwiększa opory powietrza. Do tego zdejmowanie i zakładanie na niego rowerów jest nie wygodne. Alternatywą są bagażniki montowane na hak. Dzięki nim rowery niemal nie wystają poza obrys samochodów
Posiadanie haka holowniczego to większa wygoda oraz ładowność, a co za tym idzie, powiększenie możliwości transportowych, niezależność w podróży i szerszy wybór lokalizacji wakacyjnych.
W
36
szystko za sprawą wyposażenia pojazdów w zaczep holowniczy i zainwestowania w przyczepę lub bagażnik. Dłuższy wyjazd z hakiem to dylemat, czy pozostawić urządzenie, kiedy nie ciągniemy przyczepy, czy też wymontować jego wystającą część. W przypadku większości modeli haków nie stanowi to problemu. Teoretycznie również za jazdę z zamontowanym urządzeniem nigdzie w Europie nic nie grozi. Warto jednak poznać możliwe konsekwencje zbyt głębokiej wiary w zunifikowane przepisy. Dobrze dobrany hak samochodowy umożliwia bezpieczne korzystanie z przy-
czep kempingowych czy transportowych. Warto więc zaufać w tej kwestii specjalistom. Obecnie rynek zaczepów holowniczych umożliwia wybór różnego rodzaju haków. To, jaki ostatecznie zostanie zamontowany w naszym pojeździe, zależy głównie od jego możliwości technicznych, indywidualnych potrzeb i od zasobności portfela. Jednak oszczędność przy kupnie haka nie jest wskazana. Wyższa cena produktu oznacza jego dobrą jakość oraz zastosowanie najnowszych rozwiązań technologicznych. Wysoka jakość znacznie zwiększa bezpieczeństwo podczas ciągnięcia przyczepy, natomiast najnowsze
rozwiązania technologiczne mogą być przydatne właśnie w przypadku, kiedy z haka nie korzystamy.
Polskie przepisy
Regulacje prawne obowiązujące na polskich drogach nie narzucają wymogu demontowania lub chowania wystającej części haka holowniczego. Przepisy zabraniają jedynie poruszania się po drogach z kulą zaczepu, która ogranicza widoczność tablicy rejestracyjnej lub świateł przeciwmgielnych. Oprócz aspektów czysto prawnych warto wziąć pod uwagę wpływ zainstalowanego urządzenia na bezpieczeństwo pozostałych uczestników
vademecum turysty lato 2016
porady
ruchu. Nawet niegroźna kolizja z pojazdem z rozłożonym hakiem holowniczym może mieć groźne skutki, zarówno dla sprawcy kolizji, gdzie hak może głęboko wbić się w pojazd, jaki i poszkodowanego, gdzie hak przymocowany trwale do ramy pojazdu może przy kolizji wpłynąć na statykę pojazdu po uderzeniu. Mając to na uwadze producenci haków holowniczych prześcigają się w dostarczaniu na rynek coraz to nowszych rozwiązań. Najnowocześniejsze modele haków samochodowych łączą funkcjonalność, bezpieczeństwo oraz łatwość ich użytkowania. – Na rynku haków samochodowych dostępnych jest wiele nowoczesnych rozwiązań, które umożliwiają szybkie i proste wypięcie kuli zaczepu, kiedy nie jest ona używana. Do najchętniej wybieranych produktów należą haki demontowane poziomo oraz pionowo – mówi Robert Lichocki, dyrektor sprzedaży Brink Group w Polsce. – W zależności od tego, na czym najbardziej nam zależy, możemy dobrać hak, którego uchwyt jest niezauważalny bez zamontowanej kuli lub taki, który jest niezwykle łatwy w użytkowaniu – dodaje Lichocki. Chociaż polskie przepisy na chwilę obecną nie przewidują wymogu demontowania lub chowania wystającej kuli zaczepu, sytuacja może wyglądać inaczej poza granicami naszego kraju.
FOT. www.bric.com, pixabay
Z hakiem przez Europę
Dojeżdżając do zachodniej granicy wielu kierowców pojazdów wyposażonych w system holowniczy zastanawia się, co należy zrobić z wystającą kulą. Niektórzy demontują ją przed przejazdem przez granicę. Inni, kierując się wcześniejszym doświadczeniem, pozostawiają kulę zamontowaną, nakładając jedynie „czerwony kapturek” – element ochronny zwiększający widoczność wystającej części haka. Obydwa rozwiązania są zgodne z prawem. Polscy kierowcy w przypadku kontroli drogowej w państwach, w których zabronione jest poruszanie się z nieużywaną kulą, mogą powołać się na dodatkowe regulacje chroniące ich prawa jako użytkowni-
ków dróg niezameldowanych w danym kraju, mianowicie na Konwencję wiedeńską o ruchu drogowym. – Konwencja wiedeńska gwarantuje kierowcom poruszanie się po terenie państw sygnatariuszy z wyposażeniem pojazdu, które obowiązuje na terytorium kraju zarejestrowania pojazdu. Stąd właśnie wynika możliwość poruszania się z hakiem holowniczym nie ciągnącym przyczepy, jedynie z ochronnym „czerwonym kapturkiem” – wyjaśnia Paulina Chmielińska, specjalistka ds. turystyki i informacji PZM INFO. – W praktyce wskazane jest jednak stosowanie się do przepisów obowiązujących w danym kraju – dodaje Chmielińska. W sytuacji kontroli oraz otrzymania mandatu kierowca może powołać się na zapisy ze wspominanej Konwencji wiedeńskiej. Praktyka jednak pokazuje, że nie zawsze powołanie się na przepisy skutkuje automatycznym anulowaniem mandatu i zakończeniem kontroli. Może się okazać, że kierowca zobligowany będzie do przyjęcia mandatu i opłacenia kary finansowej. Dopiero po przyjęciu mandatu można się od niego odwołać, powołując się na Konwencję. Jest to jednak żmudna i długotrwała procedura. Problemy mogą pojawić się także w innej sytuacji – kiedy poruszając się z wystającą kulą zaczepu, zostaniemy uderzeni przez jadący za nami samochód. Jeśli takie zdarzenie będzie miało miejsce np. w Niemczech, firma ubezpieczeniowa może wnioskować o pokrycie przez nas części kosztów naprawy szkód w samochodzie sprawcy. Chociaż to nie my doprowadziliśmy do tego wydarzenia, to zamontowany w naszym samochodzie zaczep spowodował rozleglejsze uszkodzenia, niż gdyby pojazd poruszał się bez niego. – Rozwiązania stosowane w nowoczesnych, demontowanych systemach holowniczych umożliwiają użytkownikowi szybkie wymontowanie kuli zaczepu bez użycia dodatkowych narzędzi. Jeśli posiadamy taki model, warto zaoszczędzić sobie niepotrzebnych pro-
przygotowane przez redakcję miesięcznika rynek turystyczny
37
porady
tuje zaczep w odpowiednio wyposażonym warsztacie. Profesjonalnie zamontowany hak da nam pewność, że wyjeżdżając z przyczepą na drogę nie spowodujemy zagrożenia dla siebie i innych użytkowników ruchu.
blemów i kosztów i przestrzegać przepisów obowiązujących w danym kraju – podsumowuje Lichocki.
Profesjonalny montaż
38
W większości nowych samochodów systemy holownicze montowane są fabrycznie. Najwięksi producenci na rynku haków samochodowych podejmują współpracę z projektantami samochodów na długo przed wypuszczeniem nowego modelu na rynek. – Już w fazie projektowej przedstawiciele firmy Brink nawiązują kontakt z producentami samochodów w celu stworzenia zaczepu jak najlepiej dopasowanego do ich nowego modelu – wyjaśnia Robert Lichocki, dyrektor sprzedaży w Brink Group w Polsce. – Rezultatem tej współpracy jest hak dla konkretnego modelu, zaprojektowany już na dwa lata przed pojawieniem się samochodu na rynku – dodaje Lichocki. Jeśli nasz samochód nie jest fabrycznie wyposażony w zaczep holowniczy, nic nie stoi na przeszkodzie, aby zamontować hak we własnym zakresie. Na stronach internetowych producentów oraz na stronach autoryzowanych punktów sprzedaży i montażu systemów holowniczych znajdują się wyszukiwarki dostępnych produktów. Po wybraniu modelu samochodu, typu (np. SUV lub kombi) oraz daty produkcji zostaną nam przedstawione
Wprawdzie w ostatnich latach przyczepy campingowe ustępują nieco pola kamperom, ale nie wydaje się, by miały całkowicie zniknąć. Mają one kilka zalet, których brak camperom. Najważniejsza z nich jest mobilność. Jeśli ktoś planuje w trakcie urlopu zwiedzanie okolicy, korzystając z przyczepy na miejscu ma do dyspozycji własne auto. Wystarczy odpiąć je od „domu”. Nie każdy lubi też jeździć pojazdem o większych gabarytach, choć z drugiej strony manewrowanie z przyczepą jest trudniejsze. Firmy produkujące przyczepy i kampery oferują coraz lepsze rozwiązania, powodujące że mieszkanie w takim mobilnym domu nie jest bardziej kłopotliwe niż w wielu hotelach (zwłaszcza w popularnych turystycznie miejscowościach). Aby zobaczyć najnowszy sprzęt, warto udać się na odpowiednie targi. Wiosną podczas targów Motor Show w Poznaniu odbywa się Salon Caravaningowy. Można tam zapoznać się z najnowszymi rozwiązaniami i trendami w tej dziedzinie. Na wielu targach turystycznych w całej Polsce można znaleźć ofertę firm wypożyczających przyczepy campingowe lub kampery haki dopasowane do naszego pojazdu. Teraz decyzja, który zaczep wybierzemy, zależy tylko od indywidualnych potrzeb. Wybór haka warto skonsultować z ekspertem, a montaż pozostawić wykwalifikowanemu mechanikowi, który zamon-
Poruszając się po drogach z przyczepą musimy także pamiętać o obowiązku uiszczania opłat za przejazd wybranymi odcinkami płatnych dróg krajowych. Od 2011 roku obowiązek płacenia został nałożony także na kierowców zespołów pojazdów składających się z samochodu osobowego oraz przyczepy, których dopuszczalna masa całkowita przekracza 3,5 tony (DMC > 3,5t). Jak sprawdzić czy obowiązek opłat nas dotyczy? Wystarczy zsumować DMC samochodu oraz DMC przyczepy, które znajdziemy w ich dowodach rejestracyjnych, a dokładnie w rubryce F2. Jeśli uzyskana wartość przekracza 3,5 tony, musimy podjąć dodatkowe działania, aby nasz wyjazd nie zakończył się niechcianymi karami. Przede wszystkim musimy zdobyć dodatkowe uprawnienia, dzięki którym będziemy mogli kierować tego typu zespołem pojazdów (kategoria B+E lub dodatkowy kod 96). Następnym krokiem jest rejestracja w systemie viaTOLL, który służy do poboru opłat. W trakcie rejestracji otrzymamy specjalne urządzenie viaBOX. Odpowiednie zamontowanie urządzenia w naszym samochodzie jest bardzo istotne, ponieważ to dzięki niemu do systemu trafiają opłaty za pokonywane przez nas płatne odcinki dróg krajowych. Jeśli opłata nie zostanie pobrana ze względu na źle funkcjonujące urządzenie lub brak środków na naszym koncie, nałożone zostaną na nas kary finansowe. Mogą one wynosić od 250 do 500 zł. Ostateczna wartość kary zależy od tego, czy byliśmy w stanie opłacić chociaż część kwoty za przejechany odcinek (250 zł), czy opłata w ogóle nie została pobrana (500 zł). Decydując się na montaż systemu holowniczego, pamiętajmy o jego odpowiednim użytkowaniu oraz przestrzeganiu dodatkowych przepisów, aby nieprzewidziane opłaty czy stresujące kontrole drogowe nie przyćmiły licznych korzyści związanych z posiadaniem w naszym samochodzie zaczepu holowniczego.
vademecum turysty lato 2016
FOT. pixabay
System poboru opłat
porady
Nowe połączenia lotnicze z Polski Podróże lotnicze są coraz bardziej popularne, nic więc dziwnego, że przewoźnicy uruchamiają coraz to nowe połączenia. Zwłaszcza w Polsce.
Olsztyn–Mazury
Lotnisko Olsztyn–Mazury to nowość na lotniczej mapie Polski
P
olska należy do krajów, których potencjał wzrostu liczby podróży lotniczych oceniany jest jako bardzo wysoki. Jest to jednym z powodów, dla których linie lotnicze działające na naszym rynku stale rozwijają siatkę połączeń. Co nowego pojawi się w tym roku? Poniżej nasz subiektywny przegląd nowości lotniczych.
FOT. Airport Olsztyn-Mazury, pixabay
Lotnisko im. Chopina w Warszawie Największy port lotniczy w Polsce może w tym roku pochwalić się nie tylko nowymi lotniskami, z którymi uzyska połączenie, ale również nowymi przewoźnikami. W sumie latem mają pojawić się 23 nowe połączenia. Linie Norwegian Air Shuttle od 29 marca ponownie otworzyły połączenia do Barcelony i Madrytu (po 3x tygodniowo). Latem w Warszawie pojawią się także samoloty dwóch zupełnie nowych przewoźników: grecka linia Ellinair uruchamia loty do: Heraklionu – od 2 czerwca (1x tygodniowo), a od 7 czerwca – do Salonik (1). Na ten rok zapowiedziana jest również kolejna trasa transatlantycka: Warszawa-Toronto, którą obsługiwać ma linia Air Canada Rouge. W sumie, jak podają władze lotniska, dostępne są loty na 108 trasach do 45 krajów na trzech kontynentach.
Lotnisko w Szymanach po latach wraca na lotnicza mapę polski, samo jest więc nowością. Nowe połączenie do Londynu Luton zacznie działać 18 czerwca i będzie obsługiwane przez linie WizzAir. W ten sposób Londyn stał się trzecim miastem (po Berlinie i Krakowie), a WizzAir drugim przewoźnikiem po SprintAir, który lata z tego lotniska.
nik należy do najbardziej ekspansywnych linii lotniczych w Europie. Nowe porty docelowe, które pojawią się w siatce połączeń już latem to: Korfu (1x w tygodniu), Kolonia (1x dziennie), Goteborg (2x tygodniowo), Malaga (2x tygodniowo). Później, bo jesienią dojdzie jeszcze portugalskie Porto (2x tygodniu) od 2 listopada 2016 r. Natomiast od 1 listopada (1x tygodniowo) będzie można polecieć do Tuluzy.
Kraków Airport
Port lotniczy w Krakowie jest drugim pod względem wielkości ruchu portem lotniczym w Polsce. Nowościami letniego rozkładu są połączenia do Paryża (Air France), Kopenhagi (SAS), Madrytu (Iberia), Mediolanu (easyJet), Aten (Aegean), Manchesteru (Jet2.com) i Bristolu (Ryanair). Dodatkowo w siatce połączeń pozostają, uruchomione w sezonie zimowym 2015/2016, połączenia na Teneryfę i Gran Canarię (Ryanair) oraz do Olsztyna (Sprint Air).
PLL LOT
Polski przewoźnik po zakończeniu dwuletniego zakazu otwierania nowych połączeń, najwyraźniej nadrabia straty. LOT od początku stycznia do końca marca zainaugurował aż 18 nowych połączeń, między innymi do Wenecji, Barcelony, Aten, Luksemburga, Dusseldorfu, Erywania, Zurychu, Lublany i Charkowa, oraz połączenie dalekiego dystansu do Tokio. Nowootwarte połączenie Warszawa–Nicea realizowane jest w sezonie letnim codziennie, Kolejne nowe miasto w siatce to Koszyce, gdzie pasażerowie mogą latać 6 razy w tygodniu, od poniedziałku do soboty rejsem wieczornym. Zwolennicy bardziej egzotycznych kierunków mogą polecieć do Bejrutu. Połączenia te będą realizowane 5 razy w tygodniu. Do Kluż Napoki z Lotniska Chopina w Warszawie pasażerowie mogą wybrać się 4 razy w tygodniu. Wieczorny rejs z Warszawy do Połągi umożliwia pasażerom krótką podróż z Lotniska Chopina w Warszawie 3 razy w tygodniu. Nowe połączenia łączą Polskę między innymi z Chorwacją
Warszawa Modlin
Z tego lotniska lata w zasadzie tylko Ryanair, ale trzeba przyznać, że irlandzki przewoź-
przygotowane przez redakcję miesięcznika rynek turystyczny
39
porady
Wakacje ze zwierzakami Niektórzy z nas często nie mogą albo nie chcą zostawiać swoich czworonożnych podopiecznych na głowie rodziny czy przyjaciół lub też boją się pozostawiać je w zwierzęcych hotelach.
P
rzy niedalekich podróżach, zwłaszcza samochodem, zabranie psa na wyprawę nie powinno stanowić problemu, dlatego też HomeToGo.pl, największa na świecie porównywarka domów i apartamentów na urlop, sprawdza, które z państw Europy oraz rejonów Polski są najbardziej przyjazne dla podróżujących ze zwierzakiem.
Polska w top 10
Co ciekawe, Andora, 15. najmniejszy kraj na świecie, plasuje się na samym szczycie podium, jeśli chodzi o przyjazność zwierzętom w domach i apartamentach wypoczynkowych. Tu aż 61 proc. obiektów pozwala na przyjazd z psem, co stanowi duży kontrast w porównaniu z krajami sąsiadującymi, takimi jak Francja (28 proc.) czy Hiszpania (22 proc.). Kraje Europy Południowej nie są tak elastyczne jak mogłoby się wydawać, jeśli chodzi o możliwość przyjazdu z czworonogiem. W Portugalii jedynie 3 z 10 domów pozwalają na wypoczynek z pupilem, we Włoszech i Grecji niewiele więcej, bo tylko 4 z 10. Na drugim miejscu w rankingu znajduje się zaś Słowacja – tu 5 na 10 badanych obiektów oferuje wypoczynek z pupilem. Kraj z największą ilością jezior (187 tys.) i niewiele mniejszą liczbą wysp wygrywa w tym rankingu brąz. W Finlandii podróżujący z psem znajdą odpowiednie zakwaterowanie w około 49 proc. z domów. Jest to prawie dwa razy wyższy wynik niż w Holandii, gdzie jest to możliwe w jedynie 27 proc. obiektów. Polska plasuje się na dziewiątym miejscu w rankingu, z wynikiem ponad 42 proc. obiektów przyjaznych czworonogom, co jest wynikiem sporo wyższym od ogólnie liberalnych Niemiec (35 proc.).
40
Gdzie najlepiej zabrać pupila na wakacje w Polsce? Według danych HomeToGo. pl najbardziej przyjazne destynacje to na pewno rejon dolnośląski (68 proc.) oraz małopolski (63 proc.). Oba te regiony znajdują się na południu Polski, więc znajdziemy tam nie tylko góry z przepięknymi widokami, ale też większą możliwość noclegów przyjaznych dla naszych czworonożnych przyjaciół. Mniej przyjazne noclegi dla naszych pupili znajdziemy w Wielkopolsce (40 proc.) oraz w Lubelskiem, które zajmuje ostatnie miejsce w Polsce. W okolicach Lublina tylko 3 z 10 obiektów przyjmie naszego futrzaka. Zgodnie z zasadami Unii Europejskiej zwierzęta powinny być zaczipowane oraz posiadać paszport i ważną książeczkę szczepień. W przestrzeniach publicznych, poza wyznaczonymi terenami, powinny być również prowadzone na smyczy.
vademecum turysty lato 2016
FOT. pixabay
Południe Polski bardziej przyjazne pupilom
porady
Przydatne w podróży Smartwatch z GPS i pomiarem tętna na nadgarstku
N
owy, multisportowy smartwatch vívoactive HR z GPS wykorzystuje technologię Garmin Elevate i mierzy tętno na nadgarstku. Funkcja monitorowania aktywności zlicza kroki, spalone kalorie, pokonane piętra oraz minuty intensywnego treningu. Szereg aplikacji sportowych wykorzystuje wbudowany moduł GPS, aby rejestrować parametry pieszych wędrówek, biegów, jazdy na rowerze, gry w golfa, wioślarstwa oraz jazdy na nartach czy snowboardzie. Optyczny pulsometr nieprzerwanie mierzy tętno i na tej podstawie precyzyjnie kalkuluje spalone kalorie oraz minuty intensywnego treningu. Ciekawą, nową funkcją jest Move IQ, która rozpoznaje rodzaj wykonywanej aktywności i odpowiednio ją rejestruje. Nie musimy już zakładać dodatkowego czujnika na klatkę piersiową, bo smartwatch vívoactive HR wykorzystuje technologię Garmin Elevate i mierzy tętno na nadgarstku. Robi to bezustannie, również poza treningami. Dane tętna pozwalają precyzyjnie obliczać liczbę spalonych kalorii i minut intensywnego treningu. Dotykowy wyświetlacz Garmin Chroma jest doskonale czytelny nawet w pełnym słońcu, dzięki czemu cały czas możemy kontrolować swoje postępy.
FOT. garmin, raven
Wbudowane aplikacje sportowe
Bieg – wbudowany GPS i akcelerometr umożliwiają monitorowanie treningów na zewnątrz oraz w pomieszczeniu. Smartwatch wyposażony jest w funkcję Auto Lap, Auto Pause, zapewnia alerty wibracyjne dla ustalonego poziomu tętna, tempa, treningów interwałowych i innych. Rejestruje parametry dystansu, czasu, tempa, spalonych kalorii i tętna.
Rower – aplikacja do jazdy na rowerze jest kompatybilna z czujnikiem prędkości i kadencji, a także inteligentnym oświetleniem i radarem rowerowym. Pływanie na basenie – vívoactive HR rejestruje dystans całkowity i interwału, tempo, liczbę ruchów, styl pływacki i wiele innych. Aplikacja do pływania oblicza efektywność pływania, korzystając ze wskaźnika Swolf, który jest sumą czasu i liczby ruchów wymaganych do przepłynięcia długości basenu. Golf – aplikacja do gry w golfa dostarcza uproszczony widok, pomaga śledzić wyniki i określić, czy jesteś poniżej czy powyżej normy. Funkcja PinPointer ułatwia ustawienie się we właściwym kierunku, gdy nie widzisz. W bazie Garmin dostępnych jest ponad 40 tys. map pól golfowych z całego świata. Wioślarstwo – aplikacja monitoruje tempo, łączny czas, dystans i ruchy, niezależnie czy wiosłujesz na otwartych wodach, czy ćwiczysz w sali gimnastycznej. Narciarstwo i snowboard – podczas jazdy na nartach lub desce smartwatch vívoactive HR mierzy prędkość 3D i dystans, uwzględniając nachylenie terenu. Co więcej, aplikacja liczy zjazdy i oferuje opcję włączenia funkcji Auto Pause, która automatycznie wstrzyma stoper, gdy zatrzymasz się na stoku. Ciekawą nowością jest funkcja Garmin Move IQ, która rozpoznaje rodzaj wykonywanej aktywności. Na podstawie monitorowanych parametrów określa, czy idziesz, biegniesz, jedziesz na rowerze, płyniesz czy trenujesz na maszynach eliptycznych. Użytkownicy mogą w łatwy sposób rejestrować swoje aktywności bez potrzeby włączania start/stop na zegarku.
przygotowane przez redakcję miesięcznika rynek turystyczny
41
porady
Stalowe naczynia na biwak
W
I
42
nnowacyjny produkt babyCam firmy Garmin to pierwszy system monitoringu wideo przeznaczony do instalacji wewnątrz pojazdów, który komunikuje się bezprzewodowo z kompatybilnymi nawigacjami Garmin. Kamera babyCam została zaprojektowana z myślą o poprawie bezpieczeństwa podczas jazdy. Obraz wideo wyświetlany jest na ekranie nawigacji. Rodzice i opiekunowie mogą jednocześnie korzystać ze wskazówek nawigacyjnych i obserwować zachowanie dziecka siedzącego z tyłu. Dzięki wbudowanemu noktowizorowi babyCam umożliwia kierowcom obserwację małych pasażerów również w nocy i przy słabym oświetleniu, bez zwracania ich uwagi. Kamerę babyCam można łatwo i szybko zamontować do zagłówka przedniego lub tylnego fotela. Jeśli na tylnej kanapie pojazdu podróżuje więcej niż jedno dziecko, dzięki regulacji zakresu pola widzenia kamery, kierowca może obserwować je wszystkie jednocześnie. Po dotarciu do celu babyCam przypomina kierowcy o konieczności zabrania ze sobą dziecka przed opuszczeniem samochodu. Ten przydatny komunikat wyświetlany na ekranie urządzenia nawigacyjnego zapobiega pozostawieniu śpiącego dziecka w samochodzie bez opieki. Aby nie odrywać rąk od kierownicy w czasie jazdy, po połączeniu babyCam z kompatybilnym urządzeniem nawigacyjnym wyposażonym w tryb rozpoznawania mowy, kierowcy mogą obsługiwać kamerę za pomocą komend głosowych. Opcja ta pozwala na szybkie przełączanie między trybami nawigacji i wyświetlania obrazu z kamery babyCam. Połączenie babyCam z kompatybilnym urządzeniem nawigacyjnym Garmin pozwala wyświetlać na jego ekranie obraz z kamery. BabyCam jest zasilana dwiema bateriami AA. W razie potrzeby można ją również podłączyć do stałego źródła zasilania za pomocą kabla USB. Prosta w obsłudze kamera babyCam charakteryzuje się przyjaznym dzieciom wzornictwem pozbawionym ostrych krawędzi.
vademecum turysty lato 2016
FOT. Garmin, Raven
Obserwuj dzieci na ekranie nawigacji samochodowej
raz z nadejściem cieplejszych dni i premierą kalendarzowej wiosny wzrasta aktywność fanów outdoorowych eskapad z namiotem. Amerykańska firma GSI, producent popularnych na amerykańskim rynku naczyń turystycznych, zaprezentowała produkty, które będą w tym roku dostępne również w Polsce. Większość z nich wyprodukowana została ze stali nierdzewnej 18/8. Mieszanka ta sprawia, iż naczynia GSI są niezwykle wytrzymałe i odporne na uszkodzenia mechaniczne oraz na rdzę. Materiał wykonania jest kluczowy, ważną zaletą naczyń GSI z serii Glacier Stainless jest jednak również ich uniwersalność. Dotyczy to m.in. kubków Saison Vacuum Pint o pojemności 503 ml, Doppio Commuter Mug, z pojemnościami 591 i 192 ml czy Americano Mug o pojemności 473 ml. Z kubków amerykańskiego producenta można nie tylko bezpośrednio pić, ale również godzinami utrzymywać stałą temperaturę napoju, dzięki czemu pełnią one funkcję minitermosów. Modele te posiadają wtłoczoną pokrywkę, która gwarantuje, iż nie rozlejemy zawartości. Do tego dochodzi estetyczny design i ergonomiczny kształt, dzięki czemu kubek łatwo utrzymać w dłoni, również w czasie marszu. Stal 18/8 znalazła również swoje zastosowanie w pojemnikach do przechowywania żywności. Ciekawą propozycją na nadchodzący sezon jest pojemnik Glacier Stainless Tiffin, w opcjach 266 oraz 473 ml. Zastosowanie w nim izolacji próżniowej pozwala utrzymać stałą temperaturę posiłku przez kilka godzin – zarówno w czasie mroźnej zimy, jak i upalnego lata. W sytuacji awaryjnej może on również pełnić funkcję pojemnika na zupę czy nawet termosu. W celu łatwego transportu pojemnika wieczko wyposażone zostało w rączkę.
OFERTY OD A DO Z Z
POLSKI I ZAGRANICY
Wyjazdów m.in. turystycznych, motywacyjnych, biznesowych
ZAWSZE O KROK DO PRZODU Wysoko oceniany program wydarzeń m.in. TOUR SALON Blog Meeting, strefa biznesu, turystyka kulinarna, wydarzenia dla hotelarzy
PLATFORMA KOMUNIKACJI Obecność wszystkich instytucji izb i stowarzyszeń branżowych
TURYSTYCZNE ATRAKCJE Spotkania z podróżnikami, Festiwal Podróżniczy Śladami Marzeń