Nowoczesna Stacja Paliw 1'2021 (styczeń-marzec)

Page 1

Nowoczesna

stacja paliw

nr

1/2021

Magazyn branży paliwowej

Stacja samoobsługowa – pomysł na trudne czasy?

Tankowanie bez gotówki

Paliwa alternatywne Leszek Wiwała, POPiHN – o rynku paliw • Odkurzacze w myjni


spis treści nr

li w ja pa stac sna

ocze

Now

1 1/202

nży

yn bra

Magaz

wej

paliwo

ja Stacwa go e bsłuTrudN ? oo saM ysł Na czasy m – PO

aNieki kOW TaN gOTóW bez

alte Leszek

iHN POP ała, Wiw

a Paliwwne y rnat

iw ku pal – o ryn

ze w kurzac • Od

myjni

W NUMERZE fot. na okładce: materiały prasowe orlen

Szanowni Czytelnicy! Branża paliwowa stoi przed okresem przemian. Są one związane – z jednej strony – ze zmianami klimatycznymi i wymogami prawa unijnego dotyczącymi m.in. poziomu emisji, z drugiej – z koniecznością stopniowego odchodzenia od paliw kopalnych i inwestowania w paliwa alternatywne. Sytuacji nie poprawiają zmiany popytu i podaży ropy na światowym rynku paliwowym. Mówi o tym w rozmowie z „NSP” Leszek Wiwała, prezes Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego, która działa na polskim rynku już od 25 lat. Tymczasem polskie koncerny paliwowe intensyfikują działania w kierunku tworzenia infrastruktury niezbędnej do produkcji i dystrybucji „zielonych” paliw, m.in. wodoru, który jest pod tym względem wyjątkowo wymagający. Wygląda na to, że jeszcze długa droga dzieli nas od popularności pojazdów zasilanych H2. Pozytywnie za to wyglądają perspektywy dla rozwoju elektromobilności, na co wskazują raporty Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych. Wynika z nich m.in., że w 2025 r. być może po polskich drogach będzie jeździło już ponad 500 tys. samochodów z napędem elektrycznym. Pandemia zmieniła podejście Polaków do sposobu obsługi na stacjach paliw i w myjniach samochodowych. Coraz częściej szukamy możliwości korzystania z urządzeń samoobsługowych, aby unikać kontaktów z obsługą. W obecnych warunkach rośnie popularność placówek automatycznych, umożliwiających bezkontaktowe tankowanie i płatności. Ten trend wkracza również do myjni – stąd szeroka oferta urządzeń wymagających od klientów większej niż do tej pory samodzielności. Zapraszam do lektury Beata Michalik, redaktor naczelna WIEŚCI Z BRANŻY

4-19 m.in. Grupa Unimot inwestuje w OZE Orlen umacnia się na rynku słowackim Shell koncentruje się na modernizacji stacji Moya rozszerza ofertę produktów marki własnej Lotos inwestuje w rozbudowę infrastruktury

WYWIAD

20-21 Branża paliwowa stoi przed okresem przemian – Przed branżą paliwową stoi wiele wyzwań natury regulacyjnej. Większość z nich dotyczy pakietu Europejskiego Zielonego Ładu związanego ze zmianami klimatycznymi – mówi Leszek Wiwała, prezes POPiHN, w rozmowie z „NSP”

RAPORT

22-23 Najwięcej „elektryków” kupują warszawiacy Ponad 500 tys. samochodów z napędem elektrycznym być może będzie jeździć po polskich drogach w 2025 r. Wynika to z najnowszego wydania raportu „Polish EV Outlook” – najważniejszej publikacji poświęconej elektromobilności w Polsce 24-25 Stacja samoobsługowa – pomysł na trudne czasy? Stacja samoobsługowa to wygodne rozwiązanie zarówno z punktu widzenia klienta, jak i operatora. Zwłaszcza w czasie pandemii, kiedy kontakty między ludźmi powinny być ograniczone do minimum 26-28 Strategia wodorowa w firmach paliwowych Koncerny paliwowe, których strategia na najbliższe lata obejmuje m.in. dążenie do obniżenia emisji, coraz częściej prowadzą działania w kierunku rozwoju paliw alternatywnych, m.in. wodoru

e-stacjapaliw.pl

1/2021

NARZĘDZIA

29 Kompleksowa ochrona i czystość samochodu O samochód warto zadbać kompleksowo. Idealnym rozwiązaniem będzie stosowanie odpowiednich preparatów i kosmetyków samochodowych 30-33 Tankowanie bez gotówki Karty paliwowe – coraz popularniejsze rozwiązanie, które ułatwia proces rozliczania za paliwo, zwiększa bezpieczeństwo i komfort kierowcy 36 Paliwo pod kontrolą Niezależnie od wielkości i przeznaczenia, zbiorniki na paliwa płynne powinny być wykonane z odpowiednich materiałów i we właściwy sposób zaprojektowane

GASTRONOMIA

34-35 Smacznie, szybko i bez wysiłku W czasie pandemii wiele osób przekonało się do zakupów online, więc operatorzy stacji paliw wzbogacają swoją ofertę produktów dostępnych za pośrednictwem aplikacji lub na telefon

MYJNIA

38-41 Odkurzą wnętrze, wyczyszczą tapicerkę Dziś dobrze wyposażona myjnia to nie tylko podstawowe urządzenia myjące – lance, dystrybutory piany itp., ale także pełny zestaw urządzeń towarzyszących – odkurzacze, urządzenia do czyszczenia i suszenia tapicerki, trzepaczki do dywaników itp.

STACJA PO GODZINACH

42 Orlen zaprezentował bolid Formuły 1 W tegorocznym sezonie Formuły 1 weźmie udział bolid Alfa Romeo Racing Orlen – zaprezentowano go oficjalnie w Warszawie. Była to pierwsza tego typu prezentacja w Polsce

Nowoczesna

stacja paliw Redakcja redaktor Beata Michalik b.michalik@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 30 www.e-stacjapaliw.pl Korekta Dorota Ciepielewska Redakcja internetowa Wiktor Kołakowski w.kolakowski@pws-promedia.pl Współpracownicy Marcel Hanus, Michał Tunia, Andrzej Jarczewski Studio graficzne Elżbieta Grudzień Druk Drukarnia Jantar

Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o. ul. Paca 37, 04-386 Warszawa biuro@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 00 Zarząd prezes – Małgorzata Windorbska członek zarządu – Helena Głuc członek zarządu – Krzysztof Gonciarek Reklama Małgorzata Grenda (kierownik) m.grenda@pws-promedia.pl tel. +48 22  333 88 02 Wioleta Wiater (z-ca kierownika) w.wiater@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 10 Mira Włodarczyk m.wlodarczyk@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 04 Anna Sienkiewicz a.sienkiewicz@pws-promedia.pl +48 22 333 88 06 Faktury/kadry Marzena Michalik kadry@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 14 Prenumerata i kolportaż Monika Sadowska-Kłakus prenumerata@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 26

Pu­bli­ka­cja jest chro­nio­na prze­pi­sa­mi pra­wa au­tor­skie­go. Wy­ko­ny­wa­nie kse­ro­ko­pii lub po­wie­la­nie in­ną me­to­dą oraz roz­po­wszech­nia­nie bez zgo­dy Wy­daw­cy w ca­łości lub części jest za­bro­nio­ne i pod­le­ga od­po­ wie­dzial­no­ści kar­nej. Re­dak­cja za­strze­ga so­bie pra­wo skra­ca­nia i ad­iu­sta­cji tek­stów oraz zwro­tu ma­te­ria­łów za­mó­wio­nych, a nieza­twier­dzo­nych do dru­ku. Ma­te­ria­łów nie­za­mó­wio­nych nie zwra­ca­my. Nie po­no­si­my od­po­wie­ dzial­no­ści za treść za­miesz­cza­nych re­klam.

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

3


wieści z branży

wieści z branży

Grupa Lotos przeprowadziła już testy funkcjonalne nowo wybudowanej instalacji odzyskiwania oparów na terenie rafinerii w Gdańsku. Dzięki niej nalew cystern będzie całkowicie hermetyczny, co zminimalizuje oddziaływanie zakładu na środowisko naturalne. Odzyskane opary węglowodorów będą wykorzystywane do produkcji benzyny.

N

owa instalacja odzysku oparów (VRU – ang. vapour recovery unit) lotnych związków organicznych z procesu napełniania cystern została zaprojektowana tak, by mogła ściśle współpracować z nowym nalewakiem bramowym. Projekt obejmuje także układ, który umożliwia przekierowywanie oparów pochodzących ze wszystkich nalewaków Grupy Lotos oraz pomiędzy obiema instalacjami VRU (nowo budowaną oraz już istniejącą). – Realizacja projektu budowy instalacji VRU wpisuje się w portfel projektów dotyczących rozwoju możliwości logistycznych i ekspedycyjnych Grupy Lotos. Zwiększa ona także nasze możliwości w zakresie generowanej marży. Oprócz zakończonej budowy nalewaka bramowego i wspomnianej tu instalacji VRU, w planach jest również rozbudowa infrastruktury magazynowo-ekspedycyjnej LPG oraz jednego z nalewaków, dzięki któremu Lotos będzie dodatkowo dystrybuować benzynę surową oraz gacze – mówi Marcin Piankowski, dyrektor ds. projektów Grupy Lotos. Zastosowane w instalacji najnowsze technologie pozwalają na oczyszczenie w 99,9 proc. oparów wydostających się do powietrza podczas procesu napełniania cystern. Instalacja posiada dwa podstawowe aparaty, które są wypełnione węglem aktywnym, ma też naprzemiennie działające absorbery V1 oraz V2, a także cztery pompy próżniowe i dwie pompy wirowe. – Instalacja pracuje poprawnie i stabilnie – podkreśla Paweł Brzozowiec, szef Biura Realizacji Projektów. – Ze względu na ilość pomiarów i analiz, które muszą zostać wykonane zgodnie z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej, wkrótce otrzymamy raport z przeprowadzonych testów. Realizację projektu rozpoczęto w styczniu 2020 r. i pomimo pandemii COVID-19 ukończono go w zakładanym harmonogramie oraz poniżej projektowanego budżetu.

4

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

Nowa biogazownia Orlenu Jednym z kierunków strategii rozwoju Grupy Orlen jest realizowanie inwestycji związanych z transformacją energetyczną. Koncern angażuje się m.in. w produkcję biometanu.

A

by zwiększyć swoje możliwości w zakresie produkcji biometanu, Orlen Południe z Grupy Orlen nabył biogazownię rolniczą Bioenergy Project w Konopnicy. W planie jest przekształcenie jej w wytwórnię biometanu. W celu zapewnienia łańcucha dostaw pozyskano także spółkę Biozec, odpowiedzialną za sprzedaż i dystrybucję dostarczanej przez biogazownię energii cieplnej. Realizacja projektu wpisuje się w strategię budowy nowej linii biznesowej Orlen Południe w obszarze produkcji biogazu. Zakłada ona m.in rozbudowę możliwości produkcyjnych pozyskanych aktywów do 7 mln m sześc. biometanu rocznie. – Transformację energetyczną traktujemy jako szansę na wejście w nowe segmenty biznesowe. Zgodnie z nową strategią do 2030 r. budujemy efektywny ekonomicznie i energetycznie system odnawialnych źródeł energii. Rozwój działalności w obszarze biogazu doskonale wpisuje się w te założenia – powiedział Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen. Biogazownia o mocy 1,99 MW zlokalizowana w Konopnicy, w gminie Rawa Mazowiecka, została oddana do użytku w styczniu 2012 r. Do procesu fermentacji instalacja wykorzy-

Grupa Unimot wciąż inwestuje w rozwój odnawialnych źródeł energii. Pod koniec roku 2020 spółka Unimot Energia i Gaz podpisała umowę inwestycyjną na rozwój projektów farm fotowoltaicznych o łącznej mocy ok. 108 MW.

N

a podstawie wynegocjowanej umowy spółka Unimot Energia i Gaz nabyła 80 proc. udziałów w spółce Naturalna Energia i zobowiązała się do przekazania tej spółce 6,5 mln zł w formie pożyczki na dalszą realizację projektów. Projekty farm fotowoltaicznych są na różnych etapach rozwoju, przy czym wszystkie posiadają warunki przyłączenia, co jest kluczowe w przypadku takich projektów. Część z nich uzyskała już nawet pozwolenia na budowę. Wszystkie projekty znajdują się w jednej lokalizacji, co pozwoli w przyszłości na optymalizację kosztów ich utrzymania. – Zdecydowaliśmy się zainwestować w farmy fotowoltaiczne, ponieważ rozwój Grupy Unimot na rynku OZE jest dla nas kierunkiem strategicznym. Chcemy, aby udział w rynku odnawialnych źródeł energii stanowił istotną wartość dodaną dla całej grupy i przyczyniał się do dalszej dywersyfikacji biznesu – mówi Adam Sikorski, prezes zarządu Unimot SA. – Wraz z Łukaszem Hołubowskim prowadziliśmy wiele rozmów z inwestorami, jednak to Grupa Unimot, dysponując już rozwiniętymi kompetencjami w zakresie PV, została wybrana jako nasz partner strategiczny, który w pełni wykorzysta potencjał Naturalnej Energii. Zgodnie z założeniami wypracowanej koncepcji biznesowej, Grupa Unimot, przystępując do niniejszej umowy, zyskuje nie tylko możliwość rozwoju farm fotowoltaicznych, ale także możliwość dystrybucji wyprodukowanej energii – twierdzi Dominik Cichecki, prezes zarządu spółki Naturalna Energia. Unimot Energia i Gaz, wspólnie ze spółką Naturalna Energia, zamierzają doprowadzić wszystkie projekty finansowane na podstawie umowy i nieposiadające jeszcze prawomocnego pozwolenia na budowę, do uzyskania takiego pozwolenia do końca III kwartału 2021 r. Łączna wartość wszystkich projektów objętych umową, po wybudowaniu szacowana jest na 350 mln zł, a roczna produkcja ma osiągnąć wolumen na poziomie 110 tys. MWh. Dalsze decyzje strategiczno-biznesowe dotyczące projektów farm fotowoltaicznych, w zakresie ich ewentualnej sprzedaży lub dalszej realizacji na podstawie uzyskanych pozwoleń, będą podejmowane w przyszłości z uwzględnieniem m.in. warunków rynkowych oraz możliwości finansowania.

e-stacjapaliw.pl

Orlen umacnia się na rynku słowackim

Koncern Orlen jest właścicielem już 20 stacji paliw na rynku słowackim. Ostatnio otwarte zostały dwa nowe obiekty Benzina – Grupa Orlen.

S

fot: materiały prasowe

w rozbudowę infrastruktury

Kolejny krok Grupy Unimot na rynku OZE

fot: materiały prasowe

Lotos inwestuje

stuje głównie pozostałości z tłoczenia soków z jabłek. Lokalizacja zakładu jest korzystna ze względu na rozległe tereny sadownicze znajdujące się w okolicy, co oznacza stały dostęp do surowca potrzebnego do produkcji biogazu. Obecnie instalacja wykorzystywana jest do wytwarzania energii elektrycznej i cieplnej na rynku lokalnym. Orlen Południe planuje jej przekształcenie w wytwórnię biometanu, który będzie dystrybuowany do odbiorców za pośrednictwem sieci dystrybucyjnej. Zakup Bioenergy Project jest pierwszą transakcją realizowaną na podstawie pilotażowego programu pozyskiwania firm w obszarze produkcji biogazu. Program, mający na celu stworzenie nowej linii biznesowej, obok przejęcia i modernizacji istniejących obiektów zakłada również budowę własnych instalacji. W tym celu w lipcu ub.r. został podpisany list intencyjny ze spółką H.Cegielski-Poznań, Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa i Uniwersytetem Przyrodniczym w Poznaniu. Projekt zakłada budowę biogazowni w gospodarstwach rolnych prowadzonych obecnie przez spółki, nad którymi nadzór właścicielski sprawuje Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.

e-stacjapaliw.pl

łowaccy klienci mogą już w pełni korzystać z atrakcyjnej oferty Stop Cafe w 13 lokalizacjach. Kolejne siedem zostanie zmodernizowane i dostosowane do standardów Grupy Orlen w 2021 r. – Zgodnie z zapowiedziami, do końca 2020 r. podwoiliśmy liczbę posiadanych stacji na Słowacji. Wyniki sprzedaży pokazują, że sieć Grupy Orlen cieszy się zaufaniem kierowców i ma duży potencjał wzrostu. Koncen­trujemy się na dalszym rozwoju, aby osiągnąć pozycję jednego z liderów sprzedaży detalicznej na Słowacji – mówi Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen. Grupa Orlen weszła na słowacki rynek detaliczny w kwietniu 2019 r. Obecnie posiada tam 20 stacji pod marką Benzina Orlen. Tak jak w Czechach, na słowackich stacjach dostępne są polskie produkty, m.in. napoje, artykuły spożywcze, oleje i płyny eksploatacyjne. Słowaccy kierowcy korzystają ze stacji paliw grupy zlokalizowanych w obszarach miejskich w Malackach, Holicach, Lužiankach, Šelpicach, Šuranach, Strečnie, Tesárských Mlyňanach, Senecu, Ružomberku, Byteču, Dunajskej Stredze i od niedawna również w Trebaticach koło Piešťan i w miejscowości Kysucké Nové Mesto. Kolejne obiekty, po niezbędnych modernizacjach i remontach, będą dostępne dla słowackich kierowców w 2021 r. Najszybciej rosnącym segmentem sprzedaży na stacjach paliw Benzina – Grupa Orlen jest oferta gastronomiczna, której wolumeny w Czechach wzrosły przez ostatnie osiem lat o 320 proc. Cieszy się ona również dużym zainteresowaniem wśród kierowców na Słowacji. Dodatkowo na otwartej właśnie stacji w Trebaticach mogą oni dodatkowo skorzystać z nowoczesnej i ekologicznej myjni samochodowej.

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

5


wieści z branży

wieści z branży

Orlen podpisuje umowę

Shell koncentruje się na modernizacji stacji

na dostawę ropy z USA

PKN Orlen zapewnił dostawy amerykańskiej ropy na podstawie kontraktu terminowego. Umowa z Exxon Mobil, największą spółką paliwową na świecie, przewiduje dostawy łącznie ok. 1 mln ton surowca w ciągu roku jej obowiązywania na potrzeby rafinerii Grupy Orlen w Polsce, Czechach i na Litwie.

Orlen inwestuje

w działalność detaliczną

6

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

ok. 20-metrowe obiekty, natomiast w formacie B ok. 60-70-metrowe obiekty, zarówno wolno stojące, jak i zlokalizowane w ciągach komunikacyjnych. Utworzone zostaną również kąciki kawowe, w których sprzedaż będzie całkowicie zautomatyzowana. Pojawią się one w miejscach o szczególnie dużym natężeniu ruchu, m.in. na dworcach, w biurowcach czy na lotniskach. – Klienci oczekują nowoczesnych i przyjaznych usług, z których mogą korzystać o dowolnej porze i w ulubionym miejscu. Dlatego na bazie spółki Ruch będziemy rozwijać nie tylko nowe formaty sprzedaży detalicznej, ale także segment usług kurierskich. Jeszcze w tym roku uruchomimy 500 automatów paczkowych. W ten sposób pozyskamy nowych klientów i staniemy się aktywnym uczestnikiem szybko rosnącego rynku e-commerce, jednego z kluczowych dla polskiej gospodarki – mówi Patrycja Klarecka, członek zarządu PKN Orlen ds. sprzedaży detalicznej. Automaty paczkowe będą zlokalizowane na stacjach paliw Orlen, przy wybranych lokalizacjach Ruchu oraz w innych atrakcyjnych miejscach dostępnych 24/7. Klienci będą mogli korzystać z automatów paczkowych w łatwy i intuicyjny, a zarazem bezpieczny sposób – w tym celu PKN Orlen udostępni aplikację mobilną. Docelowo PKN Orlen udostępni klientom możliwość odbioru i nadań przesyłek w ponad 10 tys. punktów. Do końca tego roku korzystać będzie można w sumie już z ponad 5,5 tys. punktów sieci. W kolejnych latach firma planuje jej dalszą intensywną rozbudowę. Jednocześnie rozwijane będą kioski Ruchu, których obecnie jest ok. 1,2 tys. Do końca roku zostanie uruchomiona kolejna setka. A już teraz spółka Ruch wprowadza do nich nowy, ciekawy asortyment, m.in. zdrowe przekąski, kanapki i inne produkty spożywcze polskich producentów, które uzupełnią dotychczasową ofertę.

e-stacjapaliw.pl

fot: materiały prasowe

D

o 2030 r. koncern zamierza zainwestować w rozwój działalności detalicznej około 11 mld zł, co w efekcie pozwoli na wzrost EBITDA tego segmentu do ok. 5 mld zł rocznie. Spółka zbuduje nowe formaty sprzedaży detalicznej pod marką „Orlen w ruchu”, dostępne poza stacjami paliw, a także będzie rozwijać sieć punktów odbioru paczek i usług kurierskich, stawiając własne automaty. W ciągu pięciu lat inwestycje te wygenerują dodatkowo kilkaset milionów złotych EBITDA w Grupie Kapitałowej Orlen. Pierwsze formaty sprzedaży detalicznej zlokalizowane poza stacjami Orlen zostaną uruchomione jeszcze w tym półroczu. Natomiast we wrześniu tego roku klientom udostępniona zostanie usługa „Orlen Paczka”, obejmująca zarówno maszyny paczkowe, jak i punkty do nadawania i odbierania paczek (PUDO). – Segment detaliczny jest silnym filarem działalności PKN Orlen – mówi Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen. – Uzyskujemy z niego rocznie ponad 3 mld zł zysku operacyjnego. Zgodnie ze strategią Orlen2030, będziemy go dynamicznie rozwijać, odpowiadając na rynkowe trendy związane ze zmianami zachodzącymi w nowoczesnym handlu i ewoluującymi wraz z nimi potrzebami klientów. W rozwoju segmentu detalicznego chcemy efektywnie wykorzystać potencjał spółki Ruch. Nowoczesne formaty sklepowo-gastronomiczne, które budujemy pod marką „Orlen w ruchu”, to nowa jakość na rynku. Powstanie sieć ok. 900 takich obiektów. Mocno zainwestujemy również w segment usług kurierskich, oferując klientom dostęp do ponad 10 tys. punktów nadań i odbiorów przesyłek, w tym 2 tys. automatów paczkowych. Stawiane one będą w atrakcyjnych lokalizacjach. Z pierwszych maszyn paczkowych będzie można korzystać już we wrześniu. Powstaną trzy rodzaje obiektów, oferujących przede wszystkim produkty gastronomiczno-sklepowe. W formacie A powstaną

fot: materiały prasowe

Jak PKN Orlen zamierza rozwijać nowy segment działalności, który pojawił się w portfolio koncernu wraz z przejęciem spółki Ruch? Plany rozwoju firmy wyglądają imponująco.

– Zgodnie z zapowiedziami kontynuujemy proces dywersyfikacji dostaw ropy, rozszerzając nasze portfolio o dodatkowy wolumen surowca amerykańskiego. Od początku priorytetem było i jest nadal stabilne zaopatrzenie wszystkich rafinerii Grupy Orlen, a w konsekwencji niezakłócone dostawy paliw w regionie. Przez ostatnie trzy lata z sukcesem wzmocniliśmy relacje z największymi światowymi producentami ropy, w tym Saudi Aramco, oraz zabezpieczyliśmy nowe kierunki dostaw, np. z Afryki Zachodniej. W ten sposób zwiększaliśmy również bezpieczeństwo energetyczne całego regionu, ograniczając uzależnienie wyłącznie od jednego dostawcy – mówi Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen. Terminowy kontrakt na zakup amerykańskiej ropy to m.in. wynik analizy PKN Orlen w zakresie komplementarności różnych gatunków ropy z możliwościami technologicznymi rafinerii koncernu. Zakup gatunku lekkiej i słodkiej ropy, jaką jest WTI (West Texas Intermediate), wpływa na wzrost uzysków. Charakteryzuje się ona bowiem bardzo dobrymi parametrami gęstości i zawartości siarki, co sprawia, że w procesie przerobu uzyskuje się z niej m.in. dużą ilość tzw. produktów białych, jak benzyna czy olej napędowy. Obecnie rafinerie Grupy Orlen zaopatrywane są w ropę na bazie kontraktów długoterminowych z dostawcami z Arabii Saudyjskiej i Rosji oraz dostaw spotowych m.in. z Morza Północnego, Angoli czy Nigerii.

e-stacjapaliw.pl

Koncern Shell kończy kilkuletni proces modernizacji swoich stacji w Polsce. Priorytetem dla firmy jest w tej chwili rozszerzenie oferty usług i poprawianie komfortu klientów, a otwieranie nowych obiektów jest mniej istotne, choć również planowane.

S

hell Polska w dalszym ciągu planuje rozwijać polską sieć, ale to nie liczba stacji, lecz właściwe reagowanie na potrzeby klientów jest dla niej na polskim rynku najważniejsze, jak poinformował ISBnews Oleksandr Koliakin, dyrektor generalny ds. rynku detalicznego na Europę Środkową i Wschodnią w Grupie Shell. – Sygnały rynkowe, że nasi konkurenci planują dynamiczny rozwój sieci stacji w Polsce, są dla nas pozytywne, bo to pokazuje, że rynek jest wciąż obiecujący i ma olbrzymi potencjał. My również mamy w Polsce plany dalszego rozwoju. Jednym z kierunków, na których się koncentrujemy, jest cel 50/50, czyli uzyskanie 50 proc. marży ze sprzedaży pozapaliwowej. Jesteśmy na dobrej drodze do osiągnięcia tego celu – mówi Oleksandr Koliakin. W 2020 r. Shell otworzył w Polsce 15 stacji, w tym przejął cztery stacje od lokalnej sieci. Jednocześnie w celu optymalizacji sieci zamknął sześć stacji. Oprócz rozszerzenia usług przesyłek, oferty gastronomii, Shell zwiększa tempo budowy nowych myjni, które już znajdują się na prawie 160 jego stacjach, a 12 z nich otworzyło się w ubiegłym roku. Jak podkreślił Oleksandr Koliakin, Shell otwiera i będzie otwierał w Polsce nowe stacje, ale jednocześnie stale optymalizuje swoją sieć, zamykając te placówki, które nie odpowiadają nowej strategii. Wskazał też, że 97 proc. stacji własnych Shella w Polsce kupuje energię z OZE, a na ponad 20 stacjach testowane są ogniwa fotowoltaiczne. Ponad 150 stacji wyposażonych jest w zamykane lodówki pozwalające oszczędzać energię. – Nie ukrywam, że pandemia koronawirusa również nie pozostała bez wpływu na proces inwestycyjny związany z budową nowych obiektów, który się wydłużył. Koncentrujemy się na wartości dla klienta, dlatego nie stawiamy sobie celów związanych z tempem otwarć stacji, mimo że mamy cele dotyczące inwestycji. Najważniejsze jest, żeby klient dostał na naszych stacjach to, czego potrzebuje – podsumował Koliakin. Holendersko-brytyjski koncern Shell to największa firma paliwowa na świecie. W Polsce jest obecny od 1992 r. i jest czwartym pod względem wielkości operatorem stacji paliw – na koniec 2020 r. firma zarządzała siecią 423 stacji.

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

7


wieści z branży

wieści z branży

Grupa Lotos wspiera polskie szpitale

Dobry, choć trudny rok dla Grupy Unimot

W lutym podjęto decyzję o kolejnym etapie pomocy Lotosu dla placówek systemu ochrony zdrowia. Do tej pory na wsparcie dla szpitali koncern przekazał już ponad 12 mln zł. Dzięki udzielonemu do tej pory wsparciu Uniwersyteckie Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni otrzymało łóżka do intensywnej terapii z materacami przeciwodleżynowymi i aparat USG. Do Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zes­ po­ lonego w Szczecinie trafiły środki, za które placówka kupiła ambulans, respiratory, łóżka z szafkami i specjalistycznymi materacami oraz urządzenie do dezynfekcji powietrza. Szpital Wojewódzki im. Mikołaja Kopernika w Koszalinie otrzymał komorę BIO-BAG, służącą do transportu chorych. Dla 7. Szpitala Marynarki Wojennej z Przychodnią SPZOZ w Gdańsku Grupa Lotos zakupiła osiem kardiomonitorów, moduł EEG, wózek akumulatorowy do przewozu odpadów skażonych i udzieliła wsparcia finansowego. Szpital Powiatowy im. Tadeusza Malińskiego w Śremie otrzymał środki na zakup sprzętu do wyposażenia stanowisk intensywnej terapii na oddziale COVID, a Powiatowe Centrum Zdrowia w Otwocku na zakup fumigatora automatycznego (urządzenia do dezynfekcji). Fundacja Lotos udzieliła też wsparcia finansowego Samodzielnemu Publicznemu Zakładowi Opieki Zdrowotnej im. dr. Kazimierza Hołogi w Nowym Tomyślu.

S

fot: materiały prasowe

K

olejne środki trafią m.in. do szpitali w Parczewie, Nowym Tomyślu, Rypinie, Gdańsku, Gdyni oraz w Wejherowie. Samodzielny Zakład Opieki Zdrowotnej w Parczewie otrzyma dofinansowanie na zakup tomografu komputerowego, a Samo­ dzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Rypinie – na zakup sprężarki do koncentratora tlenu. Wsparcie trafi również do Samo­ dzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej im. dr. Kazimierza Hołogi w Nowym Tomyślu, 7. Szpitala Marynarki Wojennej z Przychodnią im. kadm. prof. Wiesława Łasińskiego w Gdańsku, Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku, Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni, Szpitala im. św. Wincentego a Paulo w Gdyni oraz Szpitala Specjalistycznego im. F. Ceynowy w Wejherowie. – To kolejna pomoc, którą za pośrednictwem Fundacji Lotos kierujemy do polskich placówek systemu ochrony zdrowia. Wiemy, że wszystkie środki są realnym wsparciem, które wpłynie na standard leczenia i ułatwi pracę personelowi medycznemu. Lotos od początku pandemii aktywnie działa w tym obszarze. Do tej pory na walkę z pandemią przekazaliśmy już ponad 12 mln zł – mówi Zofia Paryła, prezes zarządu Grupy Lotos.

Rok 2020 dla Grupy Unimot okazał się lepszy, niż przewidywały prognozy. Według wstępnych danych skonsolidowana EBITDA skorygowana za IV kwartał wyniosła 27,3 mln zł. Oznacza to wypracowanie rekordowego wyniku 86,5 mln zł w całym ubiegłym roku.

półka Unimot opublikowała szacunki skonsolidowanych wyników finansowych za IV kwartał 2020 r. Rzeczywiste wyniki zostaną podane do wiadomości pod koniec marca. Zgodnie z szacunkami, skonsolidowane przychody grupy ze sprzedaży wyniosły w IV kwartale 2020 r. 1241 mln zł i były na podobnym poziomie jak w analogicznym okresie roku poprzedniego. Skon­ soli­dowana EBITDA skorygowana (o szacunkową wycenę zapasu obowiązkowego, uzasadnione przesunięcia i zdarzenia jednorazowe) ukształtowała się natomiast na poziomie 27,3 mln zł, co oznacza wzrost o 55 proc. r/r. Biorąc pod uwagę szacunki wyników za IV kwartał, w całym 2020 r. Grupa Unimot wypracowała 4756,9 mln zł przychodów (wzrost 7 proc. r/r) i 86,5 mln zł skonsolidowanej EBITDA skorygowanej.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni, że po raz kolejny możemy podzielić się z inwestorami bardzo dobrą wiadomością o naszych wynikach. Mimo trudnego i nieprzewidywalnego roku pod znakiem pandemii COVID-19 i niespotykanych do tej pory ograniczeń w gospodarce, udało nam się wypracować historycznie najwyższe wolumeny w głównych segmentach oraz dobre wyniki finansowe. Zaprocentowała przede wszystkim nasza elastyczność, doświadczenie i sprawność działania. Po raz kolejny udało się świetnie wykorzystać szanse rynkowe, które się przed nami pojawiały – mówi Adam Sikorski, prezes zarządu Unimot SA. Główny wpływ na takie właśnie prognozowane wyniki w IV kwartale 2020 r. miało sprzyjające otoczenie zewnętrzne w biznesie oleju napędowego (pozwa-

lające na osiągnięcie historycznie najwyższego wolumenu sprzedaży) oraz w hurtowym handlu energią elektryczną (wykorzystanie zmienności rynku), a także sprzedaż znaczących ilości gazu ziemnego. R

E

K

L

A

M

A

Powstaje pierwszy w Polsce sklep Avia Solar

S

półka Unimot Energia i Gaz z Grupy Unimot otwiera salon sprzedaży marki Avia Solar, w którym wszyscy zainteresowani odnawialnymi źródłami energii mogą uzyskać fachowe wsparcie w temacie instalacji fotowoltaicznych, magazynów energii czy pomp ciepła, otrzymać dopasowaną do ich potrzeb ofertę, a także zapoznać się z elementami instalacyjnymi wykorzystywanymi przez firmę. – Showroom Avia Solar to miejsce, które powstało z myślą o klientach indywidualnych i biznesowych, w szczególności o małych i średnich przedsiębiorstwach, dla których redukcja kosztów energii jest ważna po wprowadzeniu dodatkowej opłaty mocowej do rachunku za prąd – podkreśla Andrzej Moczydłowski, prezes

8

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

zarządu spółki Unimot Energia i Gaz, ekspert rynku OZE. – Jako kwalifikowany wykonawca w programie Słoneczna Żywiecczyzna chcemy być bliżej osób, które zgłosiły się do tego projektu, dlatego postanowiliśmy otworzyć pierwszy salon sprzedaży marki Avia Solar właśnie w tym regionie. Showroom mieści się przy ul. Księdza Prałata St. Słonki 4 w Żywcu, w siedzibie spółki OKE, która jest operatorem klastra „Żywiecka Energia Przyszłości”. Dzięki synergii realizowanej w Grupie Unimot klienci będą częstowani na miejscu taką samą dobrej jakości kawą, jaka dostępna jest na stacjach paliw Avia, w koncepcie gastronomicznym Eat&Go.

e-stacjapaliw.pl

fot: materiały prasowe

Pierwszy w Polsce salon sprzedaży instalacji fotowoltaicznych pod marką Avia Solar powstaje w Żywcu. Tutaj klienci będą mogli zapoznać się z ofertą i skorzystać z konsultacji z ekspertem.

e-stacjapaliw.pl

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

9


wieści z branży

wieści z branży

Nowe stacje Avia Lokalizacja: Puławy Nowa stacja Avia w Puławach oferuje kierowcom kilka stanowisk tankowania z możliwością wyboru popularnych paliw, w tym paliwa premium Avia Diesel Gold. Obiekt położony jest przy drodze wojewódzkiej nr 824, łączącej Puławy z Kazimierzem Dolnym i może pochwalić się odnowioną myjnią samochodową. Na stacji został wprowadzony koncept Eat&Go ze wszystkim udogodnieniami. Otwarcie: grudzień 2020 r. Lokalizacja: Piotrków Trybunalski Stacja w Piotrkowie Trybunalskim, zlokalizowana w Al. gen. Wł. Sikorskiego 52, oprócz myjni samochodowej ma także bardzo duży parking oraz motel obok stacji. Kierowcy na stacji mogą wybierać spośród różnych rodzajów paliwa sieci

Kochanowskiego 21, tuż przy niedużym osiedlu mieszkaniowym, które zapewni stacji stałych lokalnych klientów. Tu również znajduje się autorski koncept gastronomiczny Eat&Go. Otwarcie: grudzień 2020 r.

Lotos Lokalizacja: Kochlice Wschód Stacja Lotos jest zlokalizowana w ciągu trasy S3, na odcinku Lubin – Legnica. Na stacji pojawił się koncept Stacja smaku, czyli szybkie dania z bardzo dobrej jakości składników przygotowywane na miejscu. Oferuje burgery, hot dogi, świeże sałatki oraz kanapki, także w wersji wege. Na stacji doskonale widać nowy trend Lotosu w projektowaniu stacji paliw. Jego ideą jest tworzenie nowoczesnych miejsc do wszechstronnej obsługi podróżnych, nie tylko kierowców.

Stacja Avia

przydatny dla nowoczesnych samochodów z silnikiem wysokoprężnym, dostępny jest z dystrybutora. Ponadto kierowcy mogą skorzystać kompresora, odkurzacza, a także z myjni bezdotykowej. Stacja jest dostosowana do obsługi samochodów ciężarowych. Wyposażona jest w dwa stanowiska z szybkim wlewem oleju napędowego, parking na 15 ciągników siodłowych, a także prysznic i strefę odpoczynku, dostępną w budynku i na zewnątrz stacji. Otwarcie: styczeń

programu premiowego Lotos Navigator. Na stacji otwarto także koncept Subway dla kierowców preferujących kanapki tej znanej marki. Otwarcie: grudzień 2020 r.

Lokalizacja: Plewiska Stacja w Plewiskach pod Poznaniem to nowoczesny obiekt oferujący nie tylko najlepszej jakości paliwa, lecz także rozbudowane menu w Caffe Moya. To obiekt o charakterze miejskim, zlokalizowany na mocno uczęszczanym obszarze miejscowości – na drodze do Poznania. Wypo­ sażony jest w dobrze zaopatrzony sklep, w którym kierowcy oraz niezmotoryzowani mogą zrobić zakupy zarówno na drogę, jak i do domu. Oprócz artykułów motoryzacyjnych, na półkach sklepowych znaleźć można wiele produktów spożywczych, w tym występujące pod marką własną m.in. soki, batony energetyczne i proteinowe czy napoje energetyczne. Otwarcie: styczeń

Lokalizacja: Kochlice Zachód MOP Kochlice Zachód (III kat.) jest zlokalizowany w ciągu drogi ekspresowej S3, w kierunku Zielonej Góry, na odcinku Lubin – Legnica, na terenie gminy Miłkowice, powiat Legnica, woj. dolnośląskie. Również tu pojawił się koncept Stacja smaku, czyli szybkie dania z bardzo dobrej jakości składników przygotowywane na miejscu. Oferuje burgery, hot dogi, świeże sałatki oraz kanapki, także w wersji wege. Kierowcy TIR mogą liczyć tu na 26 miejsc dla aut ciężarowych, dostępnych jest również sześć miejsc dla autobusów. Obiekt akceptuje m.in. kartę flotową Lotos Biznes, Kartę Dużej Rodziny oraz kartę programu premiowego Lotos Navigator. Także na tej stacji otwarto koncept Subway dla kierowców preferujących kanapki tej znanej marki. Otwarcie: grudzień 2020 r.

Avia. W obiekcie został wprowadzony koncept Eat&Go ze wszystkimi udogodnieniami. Otwarcie: grudzień 2020 r. Lokalizacja: Czaplinek Jedna z nowych stacji pod szyldem sieci Avia położona jest w przepięknej okolicy Drawskiego Parku Krajobrazowego, w miejscowości Czaplinek, przy ul. Jana

10

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

Chodzi o zapewnienie nie tylko doskonałej jakości paliw i produktów sklepowych oraz oferty Cafe Punkt, ale także funkcjonalnej przestrzeni zewnętrznej ze strefami wypoczynkowymi. Kierowcy TIR mogą liczyć tu na 26 miejsc dla aut ciężarowych, dostępnych jest również sześć miejsc dla autobusów. Obiekt akceptuje m.in. kartę flotową Lotos Biznes, Kartę Dużej Rodziny oraz kartę

Lokalizacja: Maszewo Duże Punkt w Maszewie Dużym, nieopodal Płocka (woj. mazowieckie), jest kolejną stacją franczyzową, która funkcjonuje w niebiesko-czerwonych barwach Moya. Tradycyjny, obsługowy obiekt oferuje najwyższe standardy, w tym rozszerzone menu w Caffe Moya. Stacja jest punktem koncentrującym się na obsłudze ruchu lokalnego oraz tranzytowego. Zlokalizowana jest przy drodze relacji Maszewo Duże – Stara Biała, w pobliżu wjazdu na obwodnicę Płocka. Oferuje wszystkie rodzaje paliwa – benzynę bezołowiową 95, 98, olej napędowy w wersji standardowej oraz wzbogaconej ON Moya Power, a także LPG. Płyn AdBlue,

e-stacjapaliw.pl

FOT. materiały prasowe

Moya

Lokalizacja: Nowy Duninów Stacja znajduje się przy drodze krajowej nr 62 relacji Włocławek – Płock, w nadwiślańskiej miejscowości Nowy Duninów. Obiekt oferuje paliwa z certyfikatem jakości TankQ oraz przysmaki z Caffe Moya, m.in. pizzę, zestawy obiadowe, a także hot dogi, zapiekanki i wiele innych. Stacja w Nowym Duninowie oferuje wszystkie rodzaje paliwa, czyli benzynę 95, 98, olej napędowy standardowy oraz wzbogacony ON Moya Power, a także LPG. Oprócz zatankowania pojazdu kierowcy mogą także skorzystać z kompresora i odkurzacza. Stacja jest przyjazna również kierowcom samochodów ciężarowych – jest tu komfortowy podjazd, szybki wlew diesla oraz parking na sześć TIR-ów. Na stacji do dyspozycji wszystkich klientów oddany został dobrze zaopatrzony sklep wielobranżowy. Otwarcie: luty

e-stacjapaliw.pl

Stacja Lotos

Stacja Moya

Shell Lokalizacja: Błonie Nową stację Shella otwarto w Błoniu, przy DW579 w kierunku Grodziska. Szeroka oferta obejmuje: paliwa premium Shell V-Power, 12 stanowisk do tankowania, w tym dwa stanowiska LPG i cztery AdBlue, parking z kompresorem i odkurzaczem, prysznic, przewijak dla dziecka, dwa stanowiska myjni JET oraz parking dla pojazdów ciężarowych. Otwarcie: grudzień 2020 r.

Grupa Pieprzyk Lokalizacja: Chinów Pod koniec roku otwarto nową stację pod szyldem Moc Jakość Zysk. Obiekt położony jest przy trasie krajowej nr 79, między Warszawą a Kozienicami, w miejscowości Chinów. Paliwa, jakie można tam znaleźć, to: olej napędowy, benzyna Pb95 i Pb98 oraz gaz LPG.

Nie brakuje tam również szerokiej oferty artykułów spożywczych oraz motoryzacyjnych, a także kawy Colucci. Sieć Grupy Pieprzyk znana jest ponadto z produktów własnych, takich jak soki, warzywa, owoce, które również tam można kupić. Otwarcie: grudzień 2020 r.

Circle K Lokalizacja: Nowy Targ Stacja zlokalizowana jest przy drodze krajowej nr 49, która stanowi trasę wyjazdową z Nowego Targu w kierunku ośrodków narciarskich w Białce i Bukowinie Tatrzańskiej oraz dalej w kierunku granicy ze Słowacją. Z nowej stacji mogą korzystać m.in. kierowcy samochodów elektrycznych. Jest tu łącznie 10 stanowisk do tankowania pojazdów, w tym dwa do samochodów elektrycznych, nowoczesne toalety m.in. dla osób niepełnosprawnych, pomieszczenie dla matek z dziećmi, a także stanowisko z ekspresem do kawy. Otwarcie: styczeń

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

11


wieści z branży

wieści z branży

Z sieci Dino do Anwimu Nowym członkiem Rady Nadzorczej spółki Anwim został Szymon Piduch, wcześniej wieloletni prezes zarządu i członek rady nadzorczej sieci sklepów detalicznych Dino Polska.

R

ozszerzenie składu Rady Nadzorczej Anwim było podyktowane nową strategią rozwoju spółki. Według założeń, do końca 2024 r. należąca do niej sieć Moya będzie liczyć minimum 500 stacji paliw. Szymon Piduch jest absolwentem Wydziału Zarządzania i Marketingu Akademii Ekonomicznej w Poznaniu na kierunku zarządzanie przedsiębiorstwami. Jego aktywność zawodowa rozpoczęła się w 1995 r. W latach 1995-2002 odpowiadał za takie obszary jak marketing, kontroling i finanse w firmach z sektora spożywczego. Z siecią Dino Polska związany był od 2002 r. Do 2010 r. odpowiedzialny był za finanse spółki, zajmując stanowisko m.in. dyrektora finansowego. Następnie do 2020 r. pełnił funkcję prezesa zarządu. Za prezesury Szymona Piducha sieć Dino odnotowała dynamiczne wzrosty – ze 111 placówek w 2011 r. powiększyła się do 1496 sklepów na koniec ubiegłego roku. W tym czasie kapitał grupy Dino zwiększył się do ponad 2 mld zł. – Cieszę się, że mogę dołączyć do Anwim SA właśnie w momencie, kiedy nowa strategia spółki zakłada tak dynamiczny przyrost liczby stacji benzynowych. Do tej pory moje doświadczenie zawodowe było związane z bardzo intensywnym rozwojem placówek sklepów spożywczych. Tak więc wykorzystanie mojego doświadczenia właśnie w branży paliwowej będzie dla mnie bardzo interesującym wyzwaniem – mówi Szymon Piduch.

M

ikołaj Wierzbicki ma wieloletnie doświadczenie w zarządzaniu grupami kapitałowymi i ich finansami, zdobywane podczas pracy dla Grupy Kopex oraz Grupy PKN Orlen. W tej ostatniej, jako członek zarządu, nadzorował spółkę Orlen Gaz i Rafinerię Trzebinia, a jako członek Rady Nadzorczej sprawował nadzór właścicielski nad spółką Orlen Asfalt. Nowy wiceprezes Unimotu zdobywał także doświadczenie w procesach restrukturyzacji dużych przedsiębiorstw, takich jak spółka Ruch czy huta i rafineria ołowiu Orzeł Biały. Obecnie w Grupie Unimot jest odpowiedzialny za koordynację działań spółek w Grupie Kapitałowej oraz nowe inwestycje w segment związany z odnawialnymi źródłami energii. – Grupa Unimot sukcesywnie się rozrasta, wokół spółki Unimot SA, notowanej na GPW, skupiliśmy 10 spółek zależnych, potrzebujemy osoby, która po stronie zarządu będzie nadzorowała ich dzianie oraz współpracę, to będzie jedno z zadań dla nowego członka zarządu – mówi Andreas Golombek, przewodniczący Rady Nadzorczej Unimotu. – Kolejnym zadaniem będzie skupienie się na naszych inwestycjach w segment OZE. Zaczęliśmy oferować instalacje fotowoltaiczne pod marką Avia Solar, zainwestowaliśmy w projekty farm fotowoltaicznych o mocy 108 MW, a w kolejnym roku chcemy startować z produkcją własnych paneli PV. Mamy także pomysły na kolejne kierunki działań na rynku OZE, a to wszystko wymaga stałej kontroli i nadzoru właścicielskiego, w którym Mikołaj Wierzbicki ma duże doświadczanie.

12

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

fot: materiały prasowe

na rynkach azjatyckich Jarosław Baran objął funkcję prezesa Orlen China – spółki z Grupy Orlen. Zadaniem Orlen China jest bezpośrednia sprzedaż produktów koncernu, a tym samym wzmocnienie jego pozycji na perspektywicznym chińskim rynku oraz w sąsiednich krajach.

Sieć stacji paliw Moya sprzedaje w przystacyjnych sklepach m.in. produkty marki własnej. Pod koniec 2020 r. firma rozszerzyła ich ofertę o nowe propozycje.

W

grudniu ubiegłego roku do oferty produktów marki własnej dołączyły batony Moya Energia i soki owocowe. Ponadto w odświeżonej, nowoczesnej szacie graficznej wracają

R

E

K

L

A

M

A

J

arosław Baran od ponad 10 lat mieszka i pracuje na terytorium Chińskiej Republiki Ludowej. Jest absolwentem Suzhou University (specjalność: Kultura Chin, Chiński Język i Literatura), Albertus Magnus College (MBA, Leadership) oraz Central Connecticut State University (MBA, Ekonomia). To specjalista głównie w obszarze analiz rynkowych działalności gospodarczej w Chinach i w innych państwach azjatyckich. Posiada szerokie kompetencje w zakresie sprzedaży, zarządzania procesami produkcyjnymi oraz w zarządzaniu finansami na terytorium Chin. Doświadczenie zawodowe zdobywał, pracując m.in. na stanowiskach kierowniczych w Ryerson, Atlas, UTC, Pratt and Whitney oraz Sikorsky Aircraft. Utworzona w ubiegłym roku spółka Orlen China stała się centrum kompetencji sprzedażowych (w tym e-commerce), marketingowych, logistycznych i spedycyjnych na rynku chińskim. Spółka jest zarejestrowana w mieście Suzhou (prowincja Jiangsu) na wschodzie Chin. Obecnie prowadzi działalność głównie w prowincji Jiangsu oraz prowincjach sąsiadujących. Prowincja Jiangsu, licząca ponad 80 mln mieszkańców, stanowi ważny chiński ośrodek o charakterze przemysłowym, z rozwiniętym przemysłem maszynowym, elektronicznym i samochodowym. Prowincja posiada również 150 stref rozwoju i jest liderem w ich tworzeniu. Strefy te koncentrują bezpośrednie inwestycje zagraniczne, międzynarodowy handel oraz innowacje technologiczne.

e-stacjapaliw.pl

fot: materiały prasowe

Firma Unimot powiększyła skład swojego zarządu o nowego członka. Mikołaj Wierzbicki objął stanowisko wiceprezesa zarządu ds. strategii i rozwoju Grupy Kapitałowej.

produktów marki własnej

Prezes Orlenu

Nowy członek zarządu spółki

Unimot

Moya rozszerza ofertę

zawieszki zapachowe i wyprodukowane przez markę Clipper dla Moya zapalniczki. Poszerzanie portfolio produktów z logo sieci jest częścią konsekwentnie realizowanej strategii rozwoju marki. Jest też zgodne z trendem, o którym mówi m.in. raport Deloitte „The Global State of the Consumer Tracker”. Wykazano w nim, że aż 30 proc. badanych, gdy tylko ma taką możliwość, wybiera w sklepach produkty marek własnych. – Stacje paliw już od dawna nie ograniczają swojej działalności tylko do sprzedaży paliw. Zarówno w sklepach, jak i w koncepcie gastronomicznym Caffe Moya konsekwentnie rozwijamy ofertę produktów pozapaliwowych. Za decyzjami o wprowadzeniu do portfolio marki własnej nowych produktów stoją konkretne dane: w kategorii napojów energetyzujących w 2019 r. Moya Energia miała udziały w sprzedaży na poziomie 12 proc., a Moya Woda na poziomie 21 proc. – mówi Filip Puchalski, dyrektor ds. operacyjnych Moya, członek zarządu spółki Anwim. Firma planuje dalsze inwestycje w obszar marki własnej. Założenie jest takie, aby w każdej kategorii sprzedawanych w sklepie produktów znajdował się przynajmniej jeden indeks w marce Moya. Prowadzone są intensywne rozmowy na temat przygotowania kolejnych produktów. – Skrupulatnie pracujemy nad ekspozycją i dostępnością produktów marki własnej na półkach w sklepach Moya. Będziemy systematycznie budować sprzedaż, żeby finalnie dojść do poziomu 30-40 proc. udziału marki własnej w każdej kategorii produktowej i do 20 proc. w obrocie całego sklepu. Przy obecnej dynamice rozwoju naszej sieci i zmieniających się preferencjach klientów, którzy są bardziej skłonni do zakupów produktów tego segmentu, szacujemy, że ten poziom możemy osiągnąć na przestrzeni najbliższych kilku lat – dodaje Filip Puchalski.

e-stacjapaliw.pl

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

13


wieści z branży

wieści z branży

PERN rozbudowuje magazyny biokomponentów

Nowa stacja

I

nwestycja objęta jest programem rozbudowy infrastruktury technicznej umożliwiającej i ułatwiającej realizację Narodowego Celu Wskaźnikowego (NCW). W Nowej Wsi Wielkiej do magazynowania estrów zostanie przystosowanych pięć nowych zbiorników o łącznej pojemności 500 m sześc. Dzięki tej inwestycji w Bazie Paliw nr 2 zdolności magazynowe w sektorze biokomponentów do oleju napędowego wzrosną do 1500 m sześc. W Rejowcu zakres prac będzie obejmował dostosowanie do magazynowania estrów trzech zbiorników o łącznej pojemności 750 m sześc. oraz budowę instalacji do rozładunku estrów z transportu kolejowego. Ta inwestycja umożliwi zmagazynowanie w Bazie Paliw nr 4 łącznie 1750 m sześc. estrów.

Otwarty w marcu br. nowy obiekt w Hamburgu jest drugą, po Berlinie, stacją pod brandem Orlenu. W Niemczech funkcjonuje już ponad 600 stacji koncernu, pod marką Orlen Star.

Celem przedsięwzięcia ma być dostosowanie zdolności magazynowych i technologicznych do warunków rynkowych. Dodatkowo unowocześnione zostaną fronty autocysternowe, co poprawi komfort kierowców, skróci czas ich obsługi, a także umożliwi bezpośrednie dozowanie biokomponentów i dodatków firmowych podczas załadunku autocystern. – Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów wypełniających obowiązek NCW – podkreśla Paweł Wysocki, dyrektor pionu technicznego. Regulacje prawne nakładają na klientów PERN obowiązek realizacji Narodowego Celu Wskaźnikowego. Obejmuje on przede wszystkim konieczność stosowania biokomponentów w paliwach ciekłych i biopaliwach. Zgodnie z ustawą, z roku na rok wysokość NCW jest coraz wyższa. Rosnąca konsumpcja biokomponentów powoduje konieczność dostosowania logistyki i infrastruktury do zapewnienia możliwości ich dodawania do paliw ciekłych i magazynowania. Trwa rozbudowa pojemności na biokomponenty w sześciu kolejnych lokalizacjach. W tym roku zakończy się również obecnie trwająca rozbudowa pojemności do magazynowania estrów o 2800 m sześc. w pięciu bazach paliw: w Koluszkach, Emilianowie, Woli Rzędzińskiej, Kawicach i Małaszewiczach. Dodatkowo o 300 m sześc. zwiększy się pojemność do magazynowania bioetanolu w Nowej Wsi Wielkiej.

14

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl

fot: materiały prasowe

fot: materiały prasowe

B

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo – wyłączny użytkownik stacji przeładunkowej w Kłajpedzie na Litwie – sprzedało trzechsetny ładunek skroplonego gazu ziemnego.

S

Na początku marca Lotos zainwestował w nowy podnośnik, który jest najnowocześniejszym tego typu urządzeniem, zdolnym prowadzić skuteczne działania ratowniczo-gaśnicze na wysokości 81 m. – Głównym zadaniem Lotos Straż jest zapewnienie bezpieczeństwa i ciągłości pracy na terenie rafinerii. Nowy sprzęt będzie dla nas ogromnym wsparciem w przypadku prowadzenia skutecznych działań ratowniczo-gaśniczych na dużych wysokościach. Ten podnośnik znacząco zwiększy możliwości taktyczno-bojowe naszej jednostki – mówi Piotr Pryczkowski, komendant Lotos Straż. Maksymalna robocza wysokość podnośnika to 81 m, a boczny wysięg – prawie 30 m. Odpowiednią sztywność konstrukcji zapewnia zespawanie jej elementów ze stali o wysokiej wytrzymałości techniką plazmową. Maksymalny udźwig zamontowanego na końcu kosza to 500 kg. Dzięki wbudowanym czujnikom i komputerowemu modułowi sterowania, podnośnika nie da się przewrócić ani przypadkowo uderzyć nim w przeszkodę na skutek ewentualnego błędu operatora. – W koszu zamontowane są kamery termowizyjna i obserwacyjna, których zadaniem jest pomoc operatorowi w zdalnym sterowaniu. Koszem można sterować również za pomocą znajdującego się w nim manipulatora. Podnośnik ma także własną linię powietrza oddechowego z odpowiednim osprzętem, z którego mogą korzystać ratownicy. Zasilające ją butle dla bezpieczeństwa umieszczono na podeście podnośnika – dodaje Piotr Pryczkowski.

z Litwy

Z

godnie ze strategią Orlen 2030, koncern zamierza dynamicznie rozbudowywać swoją sieć, przede wszystkim za granicą. – Segment detaliczny Grupy Orlen to jeden z kluczowych obszarów dla dalszego wzmacniania pozycji koncernu. Zakładamy jego dalszy, dynamiczny rozwój, oparty na rozbudowie sieci sprzedaży i znaczącym poszerzeniu oferty. Chcemy, aby do 2030 r. 45 proc. naszych stacji funkcjo-

Nowy ratowniczy podnośnik Lotosu azą pojazdu jest podwozie Scania P450 10x4. Pro­ducentem zabudowy z podnośnikiem jest znana w branży pożarniczej firma Bronto Skylift z Finlandii. Nowy sprzęt będzie służyć spółce Lotos Straż do zabezpieczania najwyższych obiektów rafineryjnych. Jeżeli będzie trzeba, udzieli również pomocy w akcjach gaśniczych na najwyższych budynkach na terenie Trójmiasta. Do pracy na tym wyjątkowym urządzeniu zostanie przeszkolonych w sumie 15 strażaków i dwóch ratowników chemicznych z Lotos Straż. Do jego obsługi niezbędna jest specjalistyczna wiedza, a jego możliwości są imponujące. To najwyższy strażacki podnośnik w całej Unii Europejskiej. Strażacy na terenie rafinerii w Gdańsku zabezpieczają instalacje na różnych wysokościach. Nowy podnośnik umożliwi im skuteczniejsze i bezpieczniejsze wykonywanie zadań, m.in. na instalacjach, które powstały w projekcie EFRA.

300 cystern LNG

Orlen w Hamburgu

Rozstrzygnięto postępowanie przetargowe na rozbudowę pojemności magazynowych estrów wyższych kwasów tłuszczowych w należących do PERN bazach paliw w Nowej Wsi Wielkiej oraz Rejowcu.

nowało na rynkach zagranicznych. Otwarcie stacji w Hamburgu, gdzie mieści się siedziba naszej niemieckiej spółki Orlen Deutschland, to kolejny krok w poszerzaniu segmentu detalicznego, który w 2020 r. osiągnął rekordowy zysk operacyjny na poziomie 3,3 mld zł – mówi Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen. Planowane wydatki inwestycyjne na rozwój obszaru detalicznego koncernu pochłoną 1,1 mld zł do 2030 r., co pozwoli na półtorakrotny wzrost EBITA LIFO, do ok. 5 mld zł. Do 2030 r. w regionie pod polską marką Orlen będzie działać co najmniej 3,5 tys. stacji. Stacja w Hamburgu została otwarta przy Berna­dottestraße, ulicy zlokalizowanej w dzielnicy Othmarschen. Bogatą ofertę gastronomiczną, zawierającą m.in. hot dogi czy zapiekanki, uzupełnia blisko tysiąc artykułów, również polskich producentów, które można nabyć na miejscu. PKN Orlen strategię ujednolicania wizerunku swoich stacji na zagranicznych rynkach rozpoczął w listopadzie 2019 r. Na zasadzie cobrandingu już na wszystkich stacjach w Niemczech, Czechach oraz na Słowacji do lokalnych brandów star i Benzina dołączył logotyp grupy. Oznakowane nim zostały dystrybutory, pylony cenowe oraz ekrany wewnątrz stacji. Koncern jest również obecny na Litwie, gdzie wszystkie stacje od początku funkcjonują wyłącznie pod brandem Orlen.

e-stacjapaliw.pl

tacja przeładunkowa LNG w Kłajpedzie rozpoczęła działalność pod koniec 2017 r. W tym czasie ładunki z niego odebrało 16 różnych kontrahentów. Wśród nich znajduje się PGNiG Obrót Detaliczny – te ładunki rozwożą cysterny Gas-Trading z Grupy PGNiG. Skroplony gaz ziemny z trzechsetnego ładunku zasili stację, która w gazyfikacji wyspowej obejmuje m.in. Ełk. Operatorem instalacji jest Klaipedos Nafta, a PGNiG od około roku jest jej wyłącznym użytkownikiem. – W miarę jak zbliżamy się do pierwszego pełnego roku użytkowania stacji przeładunkowej LNG w Kłajpedzie przez PGNiG, osiągnęliśmy poziom 300 cystern, które wyjechały z ładunkiem skroplonego gazu ziemnego. Na ten wynik składa się także doskonała współpraca z naszymi litewskimi partnerami z Klaipedos Nafta. Rozpoczęcie działalności na Litwie pozwoliło nam na wejście z naszą ofertą LNG małej skali na rynki krajów bałtyckich, ale także dało nam możliwość rozwoju obsługi naszych klientów w północno-wschodniej Polsce, gdzie trafia większość ładunków z Kłajpedy. Gaz dostarczany jest nie tylko klientom biznesowym, ale również zasila stacje regazyfikujące LNG na terenach, gdzie nie dociera sieć gazowa – powiedział Paweł Majewski, prezes zarządu PGNiG. – Uruchomienie działalności stacji przeładunkowej LNG było zdecydowanie właściwym krokiem uzupełniającym dla usług terminalu LNG w Kłajpedzie. Przez najbliższe dwie-trzy dekady gaz ziemny, w tym LNG, będzie cieszyć się wysokim popytem. W kontekście dekarbonizacji gaz ziemny stanowi kluczowe paliwo umożliwiające przejście do coraz szerszego wykorzystania źródeł odnawialnych i jeszcze bardziej zrównoważonych technologii. Zbilansowane wykorzystanie energii odnawialnej, czystsze paliwa dla transportu drogowego i żeglugi morskiej, produkcja niebieskiego wodoru to potencjalne kierunki dla przyszłości gazu ziemnego – dodał Mindaugas Navikas, członek zarządu ds. sprzedaży (CSO) w Klaipedos Nafta. Większość cystern z LNG z Kłajpedy (76 proc. licząc od początku działalności stacji przeładunkowej) trafiło do Polski, a ok. 16 proc. na Litwę do stacji regazyfikacji LNG w Druskiennikach i Wiciunach. Pozostała część trafia na Łotwę i do Estonii. W Polsce LNG z Litwy wykorzystywane jest przede wszystkim w stacjach regazyfikacyjnych oraz stacjach tankowania LNG dla ciężkiego transportu drogowego.

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

15


wieści z branży

wieści z branży

akcja Shella

16

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

Ponad 420 tys. zł wsparcia dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy udało się zdobyć dzięki klientom sieci Circle K, która już po raz drugi wzięła udział w finale akcji.

Tradycyjne składniki, brak konserwantów, stabilizatorów, aromatów i środków spulchaniających – pieczywo, z którego przygotowywane są kanapki, zapiekanki i burgery w Caffe Moya, otrzymało certyfikat „Clean Label”.

K

lienci Circle K od 21 grudnia do 31 stycznia mogli wspierać WOŚP, wrzucając datki do puszek na stacjach. Finał wsparli również pracownicy Circle K, którzy zarejestrowali swoją aktywność fizyczną w okresie 29 listopada 2020 r.-31 stycznia 2021 r. Za każdą godzinę wysiłku sportowego przekazano datek WOŚP. Pracownicy firmy mieli dzięki temu dodatkową motywację, aby zadbać o swoją aktywność i zdrowie. Najczęściej decydowali się na bieganie, jazdę na rowerze i rolkach, pływanie oraz domowe ćwiczenia na orbitrekach i rowerach stacjonarnych. Łącznie sieć stacji paliw przekazała Orkiestrze 422 139,85 zł. – Cieszę się, że tak wielu naszych klientów i pracowników wzięło udział w zbiórce dla WOŚP, i pragnę im za to serdecznie podziękować. Wierzę, że dzięki wspólnemu wysiłkowi, przekazana przez nas kwota na 29. finał pozwoli wesprzeć zakup niezbędnego sprzętu na oddziały laryngologiczne, otolaryngologiczne i diagnostyki głowy w całym kraju. Jestem dumny, że mogliśmy grać z najgłośniejszą orkiestrą świata – mówi Michał Ciszek, prezes Circle K Polska. Circle K już po raz drugi wsparła WOŚP – w ubiegłym roku firma była częścią Moto Orkiestry Świątecznej Pomocy. Hasłem przewodnim 29. edycji zbiórki organizowanej przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy był „Finał z głową”.

K

oncepcja „Clean Label” jest nowym trendem na rynku spożywczym. Zakłada wytwarzanie takich wyrobów spożywczych, których wypisane na etykiecie składy będą zawierały tylko podstawowe produkty, bez sztucznych dodatków do żywności. Ideą „Clean Label” jest prezentowanie wykazu składników w sposób jasny i zrozumiały tak, by wyroby i ich komponenty, oznakowane zgodnie z przyjętym podejściem, kojarzyły się jako naturalne i zdrowe. – Oferta w Caffe Moya cały czas się poszerza. Nieustannie wprowadzamy nowe potrawy, by zarówno kierowcy, jak i niezmotoryzowani odczuwali pełną satysfakcję z wizyty na naszych stacjach. Naszym klientom proponujemy nie tylko klasyczne hot dogi czy zapiekanki, lecz także pizzę występującą w wielu wariantach smakowych, oryginalne burgery oraz przekąski na zimno – świeże kanapki i wiele innych. Specyfika stacji paliw zakłada, że posiłki te muszą być podawane jak najszybciej. Nie zwalnia to nas jednak z obowiązku dbałości o to, by były one zawsze świeże, pyszne i zdrowe. Właśnie dlatego współpracujemy z dostawcami, którzy zapewniają nam najlepszej jakości półprodukty. Ponieważ w prostocie jest siła, ich składy są przejrzyste, pozbawione zbędnych dodatków. Certyfikat „Clean Label” jest potwierdzeniem, że nasze pieczywo jest zdrowe i pożywne – mówi Filip Puchalski, dyrektor ds. operacyjnych Moya, członek zarządu Anwim SA.

Lotos

mecenasem gdyńskiego teatru

Śniadanie w Stop Cafe

Koncern Lotos został Mecenasem Głównym Teatru Muzycznego im. Danuty Baduszkowej w Gdyni. To najwyższe rangą partnerstwo z tą placówką. Umowę obowiązującą przez cały 2021 r. podpisano w połowie lutego. Jest to już drugi rok z rzędu, kiedy Lotos oficjalnie wspiera gdyński teatr.

Nowa akcja Orlenu ma promować ofertę śniadaniową dostępną na wybranych stacjach paliw. Oferta została rozszerzona o nowe produkty.

T

rwa kampania pod hasłem „Stop.Cafe budzi apetyt na życie” promująca ofertę śniadaniową Stop Cafe, w tym nowość – kanapki na ciepło z jajkiem sadzonym. Koncern chce zaprezentować szeroką gamę produktów gastronomicznych oferowanych na ciepło i wzmocnić pozytywny wizerunek konceptu Stop Cafe. Z danych Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych IBRIS wynika, że Polacy coraz częściej korzystają ze stacji nie tylko jako miejsca do tankowania paliwa. Pełnią one także funkcję kawiarni i restauracji oraz sklepów spożywczych. Zdaniem Polaków, Orlen jest najbardziej rozpoznawalną marką stacji paliw i liderem wśród koncernów pod względem jakości oferty produktowej. W Stop Cafe kanapki przygotowywane są z pieczywa wypiekanego na miejscu, opartego na własnych recepturach, półproduktów mięsnych, sosów i warzyw. Uzupełnieniem śniadaniowej oferty jest kawa, która jest jednym z najchętniej kupowanych produktów na stacjach Orlenu. Parzona jest z wyselekcjonowanych ziaren z plantacji w Ameryce Środkowej i Afryce. Uprawy te są objęte certyfikatem fairtrade, czyli największego globalnego systemu sprawiedliwego handlu. W ofercie Stop Cafe dostępne są także m.in. hot dogi, nuggetsy, sałatki oraz dania obiadowe i menu specjalnie skomponowane dla dzieci. Kampania „Stop.Cafe budzi apetyt na życie” obejmuje reklamę BTL, radio, prasę, internet, a także kanały własne PKN Orlen.

e-stacjapaliw.pl

Z fot: materiały prasowe

S

hell rozpoczął nową akcję promocyjną. Do 23 maja klienci będą mogli zbierać naklejki za zakupy na stacjach i wymieniać je na kubki termiczne, dostępne w trzech atrakcyjnych wzorach. Kubek można następnie wypełnić kawą deli by Shell, przez cały rok z rabatem w wysokości 1 zł. Rabat dotyczy wszystkich kaw dostępnych w ofercie deli by Shell. Aby otrzymać kubek, wystarczy zebrać pięć naklejek za zakupy na stacjach Shell i dopłacić 11,99 zł. Jedna naklejka przysługuje za każdorazowy zakup minimum 25 litrów paliwa Shell V-Power lub produktu z oferty gastronomicznej deli by Shell. W ofercie znajdują się trzy wzory kubków dopasowane do preferencji klientów: srebrny, brązowy i wielokolorowy. Kubek jest wykonany z dobrej jakości stali nierdzewnej i utrzymuje wysoką temperaturę napoju do sześciu godzin. Świetnie sprawdza się również w przypadku chłodnych napojów w letnie dni. Z kubkiem termicznym Shella klient może nie tylko przez cały rok korzystać z rabatu na kawę, ale także dostać kawę nalewaną bezpośrednio do kubka, przyczyniając się w ten sposób do ograniczenia zużycia naczyń jednorazowych. – Nalewanie kawy bezpośrednio do wielorazowych naczyń klientów to kolejny sposób, z jakiego postanowiliśmy skorzystać, aby ograniczyć ilość odpadów generowanych na stacjach. Prowadzimy już wiele innych działań w tym kierunku. Już teraz na stacjach Shell używane są jedynie opakowania z etykietami certyfikowanymi przez FSC. Od początku zeszłego roku 97 proc. stacji własnych Shell używa energii elektrycznej wyłącznie ze źródeł odnawialnych, a na 22 stacjach testujemy panele fotowoltaiczne – mówi Mikołaj Pawlak, starszy partner biznesu kategorii sklepowych w Shell Polska. Zbierać naklejki i wymieniać je na kubki termiczne można do 23 maja 2021 r., a rabat na kawę obowiązuje do 23 maja 2022 r. Kubki dostępne są dla wszystkich klientów Shella, natomiast z rocznego rabatu na kawę mogą skorzystać wyłącznie uczestnicy programu Shell ClubSmart.

na stacjach Moya

fot: materiały prasowe

Korzystając z oferty sieci Shell, można zdobyć nagrodę – kubek termiczny i roczny rabat na kawę sprzedawaną na stacjach koncernu.

Sieć Circle K wsparła tegoroczny finał WOŚP

Certyfikowane pieczywo

Nowa „kawowa”

godnie z umową, tytuł Mecenasa Głównego Teatru Muzycznego w Gdyni przyznano Grupie Lotos na wyłączność. W kontrakcie zapisano również emisję materiałów reklamowych na ekranach LED znajdujących się we foyer teatru oraz ekspozycję nośników reklamowych na terenie budynku. Ponadto logo koncernu pojawi się na wszystkich materiałach promujących spektakle i ulotkach informacyjnych, takich jak książeczki repertuarowe oraz bilety wydawane w kasie. Dodatkowym świadczeniem wynikającym z umowy jest ekspozycja złotych tabliczek Lotosu przy każdym wejściu na widownię. – Wsparcie lokalnych instytucji sztuki i kultury to nieodłączny element działań sponsoringowych Grupy Lotos. Jesteśmy firmą odpowiedzialną społecznie i wiemy, jak ważne, szczególnie w czasie pandemii, jest nasze zaangażowanie w polską kulturę. To już drugi rok

e-stacjapaliw.pl

współpracy Lotosu z Teatrem Muzycznym w Gdyni. Czekamy na kolejne premiery i trzymamy kciuki za to, żeby widzowie mogli w coraz szerszym gronie podziwiać spektakle tego największego teatru muzycznego w kraju – mówi Kinga Fedorowska, dyrektor ds. marketingu Grupy Lotos. Teatr Muzyczny im. Danuty Baduszkowej działa od 18 maja 1958 r. i niemal od początku swojego istnienia jest jedną z najważniejszych instytucji kulturalnych regionu. To też największy teatr muzyczny w kraju – trzy sceny pomieszczą łącznie ponad 1,5 tys. osób. W ciągu 62 lat istnienia placówka przygotowała ponad 340 premier: musicali, operetek, spektakli muzycznych, baletowych, kabaretowych, bajek, koncertów i spektakli kameralnych. Grupa Lotos od lat jest mecenasem polskiej kultury i chętnie włącza się w wydarzenia, które promują uniwersalne wartości, zarówno na Pomorzu, jak i w całej Polsce. Spółka wspiera działalność m.in. Opery Bałtyckiej w Gdańsku czy Teatru Atelier w Sopocie oraz promuje takie wydarzenia jak Lotos Siesta Festival, Ladies Jazz Festiwal oraz Lotos Jazz Festival, czyli Bielska Zadymka Jazzowa.

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

17


nowości

nowości

Woda w litrowych butelkach

Żywiec Zdrój wprowadził do oferty litrowe butelki wody niegazowanej oraz intensywnie gazowanej. Jest to praktyczne rozwiązanie dla osób aktywnych – wygodna pojemność i kształt ułatwiają zaspokajanie pragnienia w każdym momencie dnia. Litrowa butelka bez problemu zmieści się w torebce czy plecaku. Produkty dostępne są w szerokiej dystrybucji od stycznia br. Co ważne, wszystkie butelki z wodą Żywiec Zdrój nadają się w stu procentach do recyklingu. www.zywiec-zdroj.pl

Egzotyczne smaki Kubusia

Kolorowe zapalniczki marki Moya

W sklepach działających przy stacjach paliw Moya można kupić zapalniczki przygotowane specjalnie dla tej sieci przez firmę Clipper. Zapalniczki są dostępne w czterech wariantach wizualnych, prezentujących różne style artystyczne. Jest to kolejny produkt marki własnej, który zadebiutował w ostatnim czasie w portfolio produktów sygnowanych logo Moya. Nowa linia zapalniczek to krok w stronę klientów, którzy oprócz praktyczności przedmiotów codziennego użytku przywiązują wagę także do stylu i designu. Dwa z czterech wariantów tych produktów występują w stylu przypominającym współczesne komiksy. Druga linia wizualna to ciemne barwy i delikatne motywy, nawiązujące do wyszukanych tatuaży. Wszystkie grafiki zaprojektował specjalnie na potrzeby sieci Moya uznany artysta Szymon Chwalisz. www.moyastacja.pl

Marka Kubuś poszerzyła ofertę napojów Play o zupełnie nowe, egzotyczne smaki. Kubuś Play Exotic to kilka nowych połączeń owocowych: jabłko-marakuja, jabłko-pomarańcza-mangocytryna oraz jabłko-winogronopitahaja. Smaki dobrano specjalnie z myślą o dzieciach, które lubią odkrywać nowe rzeczy. Pyszny smak to jednak nie wszystko, dlatego linia Exotic wyróżnia się też opakowaniami – oryginalne, nowoczesne grafiki na etykietach podkreślają wyjątkowy charakter każdego produktu. www.kubus.pl

Snickers z masłem orzechowym

Firma Mars Wrigley uzupełnia portfolio o nową propozycję – delikatny i kremowy Snickers Creamy Peanut Butter, pełny karmelu i posiekanych prażonych orzechów, polany czekoladą, którą klienci dobrze znają z innych wariantów batonika. W opakowaniu znajdują się dwie porcje przekąski o smaku masła orzechowego, z których każda ma jedynie 95 kcal. Creamy Peanut Butter jest kolejną na polskim rynku nowością marki Snickers. W marcu 2020 r. na sklepowe półki trafił, obok najbardziej klasycznej wersji, niezwykle chrupki wariant kultowego batona – Snickers Crisp, w niebieskim opakowaniu. www.pol.mars.com

Paliwooszczędne oleje silnikowe

Jednym z najnowocześniejszych produktów na rynku paliwooszczędnych olejów silnikowych przeznaczonych do samochodów ciężarowych jest Total Rubia TIR 8900 FE 10W-30. Olej ten zapewnia zmniejszenie oporów tarcia w silnikach wysokoprężnych w takim stopniu, że przekłada się ono na obniżenie zapotrzebowania na olej napędowy. Dzięki mniejszej lepkości oraz zastosowaniu dodatków przeciwzużyciowych i modyfikatorów tarcia, olej w odpowiedni sposób zabezpiecza wszystkie wrażliwe elementy silnika i zapewnia ich długą żywotność. www.total.com.pl

Energooszczędny olej

Nowoczesne silniki wymagają nowych, lepiej dopasowanych produktów, a producenci muszą stosować się do bardziej rygorystycznych norm. Castrol wprowadza więc do swojej oferty nowy olej Castrol Edge. Castrol Edge 0W-20 C5 to energooszczędny olej do nowoczesnych silników benzynowych i diesla. Dzięki technologii Fluid Titanium TM zmienia swoje właściwości pod obciążeniem, zapewniając maksymalną ochronę w każdych warunkach. Dzięki swoim właściwościom wydłuża żywotność filtra cząstek stałych. Może być eksploatowany w wydłużonych okresach między wymianami oleju. www.castrol.com

Napoje Flawsome na stacjach Shell

18

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

Fanex – polski producent sosów i dodatków dla branży HoReCa, w odpowiedzi na oczekiwania klientów oraz trendy gastronomiczne, wprowadził na rynek sos paprykowy Carolina. Jest on bez wątpienia najostrzejszym sosem w ofercie marki. Receptura opiera się na papryce chili Carolina Reaper o ostrości minimum 720000 SHU. Bardzo ostra receptura jest odpowiedzią na zmieniające się oczekiwania klientów, którzy coraz częściej preferują egzotyczne smaki z dużą nutą pikanterii. Produkt skierowany jest do szeroko rozumianej gastronomii, ale producent zamierza wprowadzić go także do internetowej sprzedaży detalicznej. Sos Carolina pasuje do większości wyrazistych potraw: mięs pieczonych oraz z grilla, curry, wyrazistych makaronów oraz do smażonego ryżu, a także do burgerów, hot dogów i zapiekanek. www.fanex.pl

FOT. materiały prasowe

Klienci stacji Shell mogą kupić nowy zrównoważony produkt Flawsome! od połowy lutego br. Jest to napój tłoczony z owoców, które ze względu na swój niedoskonały kształt nie mogą być sprzedawane w sklepach i najprawdopodobniej zostałyby wyrzucone. Marka weszła na polski rynek w 2021 r., jednak z Shellem jest związana już od kilku lat. Założyciele Flawsome! uczestniczyli w Shell LiveWire, globalnym programie dla przedsiębiorców, który pozwolił im rozwinąć działalność. Napoje są dostępne na prawie 100 stacjach Shell w całej Polsce. W ofercie są trzy rodzaje lekko gazowanych napojów o smakach: jabłko, jabłko-wiśnia oraz jabłko-rabarbar. Napoje mają mało kalorii, są bez cukru i słodzików. Zrównoważony jest nie tylko napój, ale także opakowanie – puszka w pełni nadaje się do recyklingu i nie zawiera bisfenolu A (BPA). www.shell.pl

Ostry sos paprykowy

e-stacjapaliw.pl

e-stacjapaliw.pl

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

19


wywiad

wywiad

Branża paliwowa stoi przed okresem przemian

miejscowościach często nie odczuły tak bardzo spadków sprzedaży. Nie zmienia to faktu, że trudności gospodarcze to w każdej firmie czas do przeglądu kosztów. Strategie wychodzenia z kryzysu mogą być różne. Istotne jest to, że warto w tych działaniach uwzględnić konieczność rozwoju paliw alternatywnych. Jesteśmy obecnie na etapie tzw. transformacji energetycznej. Jaką rolę mogą odegrać w niej firmy paliwowe, które – z jednej strony – inwestują w odnawialne źródła energii, paliwa alternatywne itd., a z drugiej – dążą do utrzymania jak najlepszej pozycji na rynku? Odejście od paliw kopalnych jest dziejową koniecznością. Firmy paliwowe mają do odegrania kluczową rolę w budowaniu gospodarki niskoemisyjnej. O tym, które paliwa alternatywne zastąpią paliwa ropopochodne, zadecydują konsumenci. W znacznej mierze będzie to zdeterminowane czynnikami ekonomicznymi. Jednym z kandydatów na paliwo przyszłości ma szanse zostać „zielony” wodór, najbardziej niskoemisyjny ze znanych sposobów napędzania pojazdów. Zbudowanie gospodarki wodorowej to jednak długotrwały proces. Przede wszystkim wymaga on dużej nadprodukcji energii ze źródeł odnawialnych, a do tego w Polsce jeszcze daleka droga. Wiele wskazuje na to, że Unia skieruje się ku samochodom osobowym z silnikiem elektrycznym. W tym sektorze pewną rolę mogą też odegrać biopaliwa oraz paliwa syntetyczne. Plany KE zakładają rozwój ciężkiego transportu kolejowego, który już dziś jest napędzany głównie energią elektryczną. W ciężkim transporcie kołowym istotną rolę w okresie przejściowym może odegrać gaz ziemny (LNG). Docelowo ciężarówki mogą być napędzane wodorem, biometanem lub biodieslem. W transporcie morskim dużą rolę może odegrać gaz ziemny (LNG) lub też wodór. Najtrudniej będzie „zazielenić“ transport lotniczy, gdzie perspektywiczne wydają się paliwa syntetyczne, biopaliwa oraz wodór. Na pewno przed nami okres, w którym do dyspozycji kierowców i przedsiębiorców transportowych będzie cała gama paliw, ale olej napędowy czy benzyna będą jeszcze przez wiele lat odgrywały istotną rolę w napędzaniu transportu. Wyścig w transformacji energetycznej wygrają ci, którzy pierwsi wdrożą zielone technologie, cieszące się największą popularnością konsumentów. Istotne jest to, by przy tworzeniu ram prawnych nie narzucać z góry technologii, które mają nas doprowadzić do neutralności klimatycznej.

Odejście od paliw kopalnych jest dziejową koniecznością, a firmy paliwowe mają do odegrania kluczową rolę w budowaniu gospodarki niskoemisyjnej – powiedział Leszek Wiwała, prezes Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego, w rozmowie z „Nowoczesną Stacją Paliw”. Jak w opinii naszego rozmówcy wygląda obecna sytuacja na rynku paliwowym i jak na jego funkcjonowanie wpłynęła pandemia koronawirusa?

W zeszłym roku organizacja obchodziła jubileusz 25-lecia. Jak podsumowałby pan ten okres w branży paliwowej? Jakie były przełomowe momenty jej rozwoju z punktu widzenia POPiHN? W ciągu minionego ćwierćwiecza sprzedaż paliw transportowych wzrosła dwukrotnie, do poziomu ponad 25 mln ton, a ropa naftowa stała się dominującym źródłem energii w Polsce. Równolegle członkowie POPiHN zrealizowali wiele projektów zwiększających efektywność energetyczną i poprawiających ochronę środowiska. Przełomowym momentem dla branży było wprowadzenie zmian regulacyjnych, które miały wpływ na ograniczenie szarej strefy w sektorze paliwowym w ciągu kilku ostatnich lat. Poza tym do ważnych wcześniejszych osiągnięć POPiHN można zaliczyć likwidację pozwoleń importowych na sprowadzanie paliw płynnych, utrzymanie stacji paliw jako obiektów funkcjonujących przez cały tydzień, często 24 godziny na dobę, czy zainicjowanie możliwości samoobsługowego tankowania paliw.

20

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

Jak oceniłby pan obecną sytuację na rynku paliwowym? W jakim kierunku branża powinna – pana zdaniem – się rozwijać? Sytuacja na światowym rynku paliwowym jest rozchwiana ze względu na dynamiczne zmiany popytu i podaży ropy oraz paliw ropopochodnych. Marże rafineryjne należą do najniższych w historii, a sytuacja w sprzedaży detalicznej jest niewiele lepsza. To są w dużej mierze efekty pandemii oraz kryzysu gospodarczego, który został spowodowany przez lokalne restrykcje wprowadzane w różnych państwach. Branża paliwowa stoi przed okresem wielkich przemian. Powoli spadać będzie znaczenie paliw ropopochodnych, a rosnąć będą paliwa niskoemisyjne. Jak wygląda obecnie konsumpcja paliw w Polsce? Bieżąca konsumpcja paliw jest znacznie niższa niż przed rokiem. Do połowy marca 2020 r. w Polsce mieliśmy do czynienia z dynamicznymi wzrostami sprzedaży paliw. Wydaje się, że sytuacja nieprędko wróci do normalności. Trudno nie wspomnieć o wpływie pandemii na rynek sprzedaży paliw. W jaki sposób firmy bronią się przed kryzysem? Jaką strategię przetrwania powinny przyjąć duże, a jaką mniejsze firmy? Problemy stacji paliw wynikają przede wszystkim z ich lokalizacji. Największe spadki sprzedaży zostały odnotowane w polsko-niemieckim pasie przygranicznym oraz na stacjach przy autostradach i trasach szybkiego ruchu. Stacje paliw znajdujące się w mniejszych

e-stacjapaliw.pl

FOT. POPiHN

Na czym obecnie koncentruje się działalność Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego? Jaka jest najważniejsza rola organizacji? Przed branżą paliwową stoi wiele wyzwań natury regulacyjnej. Większość z nich dotyczy pakietu Europejskiego Zielonego Ładu związanego ze zmianami klimatycznymi, ale mamy jeszcze do wdrożenia szereg wcześniejszych wymogów prawa unijnego, np. RED II. Ponadto kontynuowane są prace dotyczące krajowych uszczelnień podatkowych. Ważne jest to, by nowe obowiązki były proporcjonalne do zakładanych celów.

W 2020 r. w Polsce powstało około setki nowych stacji paliw – tak wynika z raportu POPiHN. Czy to dużo, czy za mało? Na rynku stacji paliw ciągle dokonują się przekształcenia. Od 2018 r. prowadzony jest oficjalny rejestr stacji przez URE i dzięki temu mamy dokładne informacje o rzeczywistej liczbie stacji funkcjonujących w Polsce. W poprzednich latach POPiHN prowadziła swoje szacunki, które często nie odzwierciedlały stanu rzeczywistego, bo część stacji działała bez koncesji i trudno było dotrzeć do informacji o ich istnieniu. W kraju powstają nowe stacje paliw – głównie przy autostradach i drogach szybkiego ruchu oraz w miastach, ale częściej mamy do czynienia ze zmianą formy działania obiektów już istniejących. Dominującą formą zmiany barw jest franczyza. Tę formę przejęć stosują dziś wszyscy najwięksi operatorzy rynku.

e-stacjapaliw.pl

Jaka sieć stacji na polskim rynku byłaby zadowalająca dla klientów i możliwa do utrzymania przez operatorów? W kraju funkcjonuje ok. 7,7 tys. stacji paliw i taki wynik z niewielkimi odchyleniami utrzymuje się od kilku lat. Jest to wystarczająca liczba stacji do zapewnienia kierowcom dostępu do paliw. W ostatnich latach zmienia się geografia lokalizacji stacji i ich wyposażenie. Stacje stają się coraz większe i zapewniają różne dodatkowe usługi. Z kolei samochody potrzebują coraz mniejszej ilości paliwa do przejechania 100 km, a to wiąże się z mniejszą częstotliwością tankowania. Wydaje się, że nasza krajowa sieć stacji benzynowych będzie się zatem w przyszłości raczej zmniejszać, niż powiększać. Może przyczynić się do tego przewidywany wzrost liczby samochodów zasilanych energią elektryczną, które będą mogły być ładowane w różnych miejscach, często innych niż stacje paliw.

Wyścig w transformacji energetycznej wygrają ci, którzy pierwsi wdrożą zielone technologie, cieszące się największą popularnością konsumentów. Istotne jest to, by przy tworzeniu ram prawnych nie narzucać z góry technologii, które mają nas doprowadzić do neutralności klimatycznej Firmy paliwowe od lat rozwijają sprzedaż pozapaliwową jako segment sprzedaży generujący znaczną ilość dochodów. Czy to dobry kierunek? Jakie pomysły na tę część działalności uważa pan za najciekawsze? Sprzedaż towarów pozapaliwowych jest w polskich warunkach niezbędna do utrzymania stacji paliw. Marże detaliczne ze sprzedaży samych paliw nie wystarczyłyby do utrzymania stacji, a co dopiero mówić o ich rozwoju. Obecnie już stacje stały się bardziej centrami dostarczania różnych usług dla kierowców – i nie tylko – a w przyszłości ten trend tylko może się rozwinąć. Dziś już nikogo nie dziwi, że przy stacji funkcjonuje bardzo dobrze zaopatrzony sklep z ofertą nie tylko artykułów motoryzacyjnych, ale szeroką gamą produktów codziennego użytku. Słuszność podejścia operatorów do tego typu rozwoju potwierdzają obroty sklepów przystacyjnych. Do tego trzeba dołożyć całą gamę usług dodatkowych, które są świadczone na stacjach. Wystarczy tu wspomnieć o małej i dużej gastronomii, kosmetyce samochodowej, usługach hotelowych czy wyposażeniu umożliwiającym pracę lub spotkania biznesowe – a często też towarzyskie. W najbliższej przyszłości stacje zaoferują – a niektóre już to robią – całą gamę paliw alternatywnych, z ładowaniem pojazdów elektrycznych na czele. Niewykluczone, że za kilkanaście lat tankowanie pojazdów będzie tylko dodatkiem do tego, co na stacjach paliw będzie oferowane kierowcom i ogółowi społeczeństwa. Dziękuję za rozmowę. Rozmawiała Beata Michalik

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

21


raport

raport

Najwięcej „elektryków” kupują warszawiacy

się zmniejszył (z 31,7 proc. na koniec 2019 r.). Najwięcej samochodów z napędem elektrycznym na 1 tys. mieszkańców jest w dalszym ciągu zarejestrowanych właśnie w Warszawie. Kolejne miejsca zajmują Poznań, Kraków, Wrocław oraz Katowice – mówi Jan Wiśniewski z Centrum Badań i Analiz PSPA. – Podział parku EV w Polsce jest jeszcze stosunkowo nierówny – w 10 polskich powiatach nie zarejestrowano jeszcze ani jednego samochodu z napędem elektrycznym.

Ponad 500 tys. samochodów z napędem elektrycznym być może będzie jeździć po polskich drogach w 2025 r. Wynika to z najnowszego wydania raportu „Polish EV Outlook” – najważniejszej publikacji poświęconej elektromobilności w Polsce.

Najpopularniejsze marki i modele Opracowanie PSPA zawiera również zbiór szczegółowych danych na temat oferty BEV i PHEV dostępnych na polskim rynku. Na podstawie raportu, polscy klienci mogą wybierać spośród 53 modeli samochodów całkowicie elektrycznych oraz 67 hybryd typu plug-in. Podane liczby stają się jeszcze wyższe, jeśli uwzględnić wszystkie warianty akumulatorowe oraz napędowe. Pojazdy z napędem elektrycznym są już dostępne w niemal każdym segmencie rynku – od pojazdów miejskich i kompaktowych po samochody sportowe i dostawcze. Z raportu PSPA wynika, że najpopularniejszymi markami BEV pod względem liczby rejestracji są Nissan, BMW oraz Tesla. Z kolei w segmencie PHEV na podium uplasowały się BMW, Volvo, a także Mitsubishi. – Wśród najchętniej kupowanych przez Polaków modeli BEV w 2020 r. znalazły się Škoda Citigo-e IV, Nissan Leaf oraz Renault Zoe. To stosunkowo przystępne cenowo pojazdy, które – co ważne – kwalifikowały się do dotacji z uruchomionego przez NFOŚiGW programu „Zielony samochód”. Jednak ze względu na niedostateczne dostosowanie do realiów rynkowych pilotażowy system dofinansowania wywarł stosunkowo nieznaczny wpływ na rozwój rynku. Jako branża liczymy, że w roku bieżącym warunki wsparcia ulegną zmianie. Spodziewamy się podwyższenia poziomu dotacji i maksymalnego limitu kosztów kwalifikowanych, uproszczenia procedur oraz – przede wszystkim – wdrożenia programu dofinansowania nabycia EV przeznaczonego dla przedsiębiorców – mówi Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA.

Punkt ładowania pojazdów elektrycznych w Warszawie

22

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

Duże miasta motorem rozwoju elektromobilności Z „Polish EV Outlook 2020” wynika, że najwięcej samochodów z napędem elektrycznym – ponad 25 proc. całego parku – zarejestrowano w Warszawie. Na stolicę przypada około 20 proc. sprzedaży pojazdów elektrycznych (BEV) i hybryd plug-in (PHEV) w Polsce. 28 proc. polskiego parku „elektryków” zarejestrowano w miastach liczących od 300 tys. do 1 mln mieszkańców – Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku, Szczecinie, Bydgoszczy i Lublinie. – W mniejszych ośrodkach miejskich, o liczbie mieszkańców od 150 tys. do 300 tys., zarejestrowano 11,3 proc. łącznej liczby samochodów z napędem elektrycznym w Polsce. Z kolei w miastach, których liczba mieszkańców wynosi od 50 do 150 tys. osób, jeździ 10,7 proc. wszystkich EV. Elektromobilność koncentruje się więc na razie przede wszystkim w największych metropoliach, jednak w ostatnich miesiącach udział stolicy wyraźnie

e-stacjapaliw.pl

FOT. Wikipedia

O O

pracowanie, zaprezentowane przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA), przedstawia aktualny stan oraz prognozy rozwoju polskiego rynku zero- i niskoemisyjnego transportu. „Polish EV Outlook 2020” to zbiór wiedzy na temat polskiej elektromobilności w wymiarze zarówno ogólnokrajowym, jak i lokalnym, dotyczący rozwoju tej formy komunikacji w miastach i powiatach. Według danych IBRM Samar, partnera merytorycznego raportu, pod koniec 2020 r. park samochodów z napędem elektrycznym w Polsce liczył 20 181 aut – łącznie osobowych i dostawczych. Liczba pojazdów całkowicie elektrycznych (BEV) wynosiła 9751 (48,3 proc. całości), a hybryd typu plug-in – 10 430 (51,7 proc.). Od stycznia do grudnia 2020 r. w Polsce zarejestrowano 8323 używane i 1673 nowe EV. Z kolei w styczniu 2021 r. przybyło 796 samochodów z napędem elektrycznym – o 35 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2020 r. Tak wynika z licznika elektromobilności uruchomionego przez PZPM i PSPA.

Prognozy na najbliższą przyszłość Według danych „Polish EV Outlook 2020”, w ciągu ostatniej dekady roczna sprzedaż dostawczych oraz osobowych samochodów z napędem elektrycznym w Polsce wzrosła niemal pięćset razy. PSPA prognozuje kolejne rekordy rejestracji BEV i PEHV w najbliższych latach. Na potrzeby „Polish EV Outlook 2020” opracowano różne scenariusze rozwoju sektora e-mobility, w wariantach zakładających wdrożenie zachęt finansowych lub podatkowych, jak również brak wsparcia ze strony państwa. Prognozy uwzględniają ponadto dziesiątki różnych czynników, takich jak wiodące trendy w sektorze motoryzacji, unijne, krajowe i lokalne regulacje prawne, rozwój technologii i postępujące zmiany w nawykach konsumentów, specyfikę rynku polskiego, analizę rynków wysokorozwiniętych, jak również skutki pandemii COVID-19. Z raportu PSPA wynika, że niezależnie od danego scenariusza sprzedaż samochodów elektrycznych w ciągu obecnej dekady z roku na rok będzie wzrastać, co gwarantuje zarówno polityka Unii Europejskiej, jak i stymulowane przez nią inwestycje kon-

e-stacjapaliw.pl

cernów motoryzacyjnych. Jednak tempo tego wzrostu zależy w znacznej mierze od czynników krajowych: stworzenia przyjaznego otoczenia legislacyjnego oraz wdrożenia efektywnego systemu wsparcia finansowego. – W scenariuszu realistycznym, zakładającym wprowadzenie subsydiów w postaci dotacji z NFOŚiGW w podwyższonej wysokości względem uruchomionych w 2020 r. programów pilotażowych, polski park samochodów całkowicie elektrycznych (BEV) w roku 2025 może liczyć ok. 317 tys. Bez takiego wsparcia będzie niemal dwukrotnie mniejszy. Dzięki zoptymalizowaniu zachęt natury finansowej, w 2030 r. skumulowana liczba rejestracji BEV może przekroczyć 955 tys. – mówi Maciej Mazur. – Łącznie z hybrydami typu plug-in (PHEV), których park w Polsce prognozujemy w 2025 r. na ponad 204 tys., a w 2030 r. na 653 tys., za 10 lat po polskich drogach może jeździć nawet 1,6 mln samochodów z napędem elektrycznym. – Choć w styczniu dynamika rejestracji pojazdów bateryjnych i hybryd plug-in nieco zmalała, to dane za rok 2020 pokazują, że aż 18,5 proc. nabywców w Polsce wybrało pojazdy z napędami alternatywnymi i że jest to poziom zbliżony do popytu na takie pojazdy w Europie, gdzie wynosi on 24,5 proc. – zauważa Jakub Faryś, prezes PZPM. – Kilkakrotnie gorszy wynik, jeżeli chodzi o rejestrację samochodów bateryjnych i hybryd plug-in w Polsce, w porównaniu z Europą, wynika m.in. z braku systemu wsparcia zakupu pojazdów elektrycznych dla firm. Pozostaje mieć nadzieję, że już niebawem taki program zostanie ogłoszony, gdyż – co bardzo ważne – to właśnie nabywcy instytucjonalni w Polsce są odpowiedzialni za ok. ¾ nowych rejestracji. Jeżeli dodamy do tego fakt, że obecnie większość firm prowadzi politykę proekologiczną i wykazuje troskę o środowisko, to możemy być pewni sukcesu takiego programu.

Lepsza infrastruktura do ładowania Pod koniec stycznia 2021 r. po polskich drogach jeździło 19 671 elektrycznych samochodów osobowych, z których 52 proc. stanowiły pojazdy w pełni elektryczne (BEV, ang. battery electric vehicles) – 10 294, a pozostałą część hybrydy typu plug-in (PHEV, ang. plug-in hybrid electric vehicles) – 9377. Park elektrycznych samochodów dostawczych i ciężarowych zwiększył się do 864. W dalszym ciągu rośnie też flota elektrycznych motorowerów i motocykli, która na koniec stycznia osiągnęła liczbę 9025. Pod koniec ubiegłego miesiąca park autobusów elektrycznych w Polsce liczył 442 sztuki. W styczniu flota elektrobusów powiększyła się o 12 zeroemisyjnych pojazdów. W porównaniu z początkiem 2020 r., kiedy zarejestrowano tylko jeden taki autobus, oznacza to dwunastokrotny wzrost. Wraz ze wzrostem liczby pojazdów z napędem elektrycznym rozwija się również infrastruktura ładowania. Pod koniec stycznia w Polsce funkcjonowało 1395 ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów elektrycznych (2711 punktów). 33 proc. z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 67 proc. – wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. W styczniu uruchomiono 31 nowych ogólnodostępnych stacji ładowania (70 punktów). Źródło: PSPA

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

23


raport

raport

Stacja samoobsługowa

W planie dwie stacje rocznie W Polsce rozwija się też dobrze znana w Europie sieć AS24 – przeznaczona dla kierowców samochodów ciężarowych. Jednym z podstawowych gwarantów sukcesu stacji dla TIR-ów jest jej położenie. Głównym założeniem sieci AS24, obsługującej przede wszystkim branżę TSL, jest przekonanie, że Polska zajmuje strategiczne miejsce na drogowej mapie Europy. Tutaj krzyżują się główne szlaki transportowe w kierunkach wschód – zachód oraz południe – północ. Sieć stacji AS24 liczy obecnie 31 obiektów w Polsce i ponad 1,2 tys. w Europie.

– pomysł na trudne czasy?

Minimum kontaktów z drugim człowiekiem, maksimum satysfakcji z usługi, którą klient sam sobie świadczy. Plusy samoobsługi są oczywiste.

Pod szyldem Moya Express – Z pewnością będziemy rozwijać obszar stacji samoobsługowych. Ich rola jeszcze zwiększyła się w wyniku pandemii – podkreśla Paweł Grzywaczewski, członek zarządu Anwim, spółki, która

Stacja samoobsługowa sieci Moya express

w 2020 r. przejęła sieć stacji samoobsługowych eMila. – Coraz więcej klientów dostrzega w tych obiektach atrakcyjną alternatywę, ponieważ cały proces tankowania można zrealizować samodzielnie, co pozwala zaoszczędzić czas. Brak kontaktu z innymi osobami zapewnia także zwiększenie poczucia bezpieczeństwa. Co więcej, ponieważ na stacjach nie ma personelu obsługującego, możemy zaoferować klientom nieco niższe ceny. Obecnie konsumenci coraz bardziej cenią możliwość zatanko-

24

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

wania samochodu i dokonania rozliczenia przy słupku, bez konieczności wchodzenia do budynku stacji. Stacja samoobsługowa to zazwyczaj duża oszczędność czasu, dzięki czemu sprawdza się zwłaszcza w przypadku kierowców zawodowych i wszystkich tych, którzy podróżują służbowo. Poza tym w porównaniu ze stacjami konwencjonalnymi niskie koszty utrzymania placówek automatycznych dają możliwość udzielania znaczących rabatów na oferowane tam paliwa i produkty pozapaliwowe. Nie bez znaczenia jest możliwość korzystania z takiej stacji przez 24 godziny na dobę, każdego dnia. Ważnym argumentem przemawiającym za tego rodzaju placówką jest też lokalizacja – obiekty samoobsługowe, w większości otwierane z myślą o klientach flotowych i kierowcach ciężarówek, zazwyczaj usytuowane są w strategicznych miejscach – przy ruchliwych drogach przelotowych i autostradach. Do ubiegłego roku w sieci Moya działały stacje automatyczne dostosowane wyłącznie do obsługi klientów flotowych. Korzystając z dotychczasowego doświadczenia w prowadzeniu stacji bezobsługowych, firma podjęła decyzję o stworzeniu podobnego formatu – Moya express, z ofertą zarówno dla klientów biznesowych, jak i detalicznych. Latem 2020 r. przejęła działającą na rynku sieć stacji samoobsługowych eMila – w sumie 30 punktów zlokalizowanych w całej Polsce – i rozpoczęła realizowanie swojej koncepcji. Obecnie wszystkie stacje eMila, kupione w październiku 2020 r. od BM Reflex, są już włączone do sieci Moya. – Obecnie w sieci Moya działa prawie 320 stacji paliw – informuje Paweł Grzywa­czewski. – Oczywiście wciąż podstawą sieci są stacje tradycyjne, obsługowe: z wielobranżowym sklepem i konceptem kawiarniano-gastronomicznym Caffe Moya. W sumie mamy 41 stacji samoobsługowych, w tym 30 Moya express i 11 automatów dla flot. Obecnie trwa rebranding stacji eMila. Fioletowe barwy „starej” sieci zastępowane są sukcesywnie niebiesko-czerwonymi barwami sieci Moya. Zakończenie rebrandingu wszystkich stacji samoobsługowych zaplanowane jest na kwiecień br. – Chcemy, żeby nasze stacje były spójne wizualnie – żeby klient widząc z daleka nasze barwy, wiedział, że może zjechać na stację Moya i zatankować paliwo najlepszej jakości – niezależnie od formatu stacji. Dlatego właśnie zdecydowaliśmy się na pozostawienie wizualizacji stacji – niebieskich wiat, otoczonych czerwonym, świecącym pasem. Wyróżnikiem stacji samoobsługowych będzie pylon, na którym w tymże przypadku zamieściliśmy czerwony kaseton z napisem „express” – mówi Paweł Grzywaczewski.

e-stacjapaliw.pl

Stacje sieci AS24 przeznaczone są dla samochodów ciężarowych

fot: materiały prasowe

S S

amoobsługowa stacja paliw jeszcze do niedawna nie była popularnym i często spotykanym rozwiązaniem w Polsce. Wręcz przeciwnie – operatorzy stacji stawiają przede wszystkim na ich uniwersalność i komfort korzystania przez kierowców, dla których wsparcie profesjonalnej obsługi często jest magnesem przyciągającym do tego, a nie innego obiektu. Jednak w dobie pandemii wiele rzeczy uległo zmianie, zwłaszcza tych związanych z higieną i dystansem społecznym. Coraz więcej czynności chcemy wykonywać samodzielnie, by jak najrzadziej kontaktować się z innymi w sprawach związanych z codziennym funkcjonowaniem. Stacja samoobsługowa w tym kontekście – tak jak bezobsługowe kasy w supermarketach – oznacza wygodne rozwiązanie zarówno z punktu widzenia klienta, jak i operatora.

Jak potwierdza Filip Mikosz, menedżer ds. rozwoju biznesu oraz sprzedaży w AS24, formuła stacji samoobsługowej dobrze sprawdza się w polskich warunkach. Niewątpliwie największym plusem tego rozwiązania jest pełne dostosowanie do potrzeb transportu ciężkiego. Stacje są zaprojektowane w taki sposób, by tankowanie odbywało się jak najbardziej efektywnie. Każda stacja wyposażona jest w szybkie pompy, a na znacznej części z nich, dzięki dystrybutorom satelitarnym, istnieje możliwość tankowania zbiorników z dwóch stron bez konieczności przestawiania pojazdu. Każda stacja zlokalizowana jest w taki sposób, by bez problemu można było dojechać i poruszać się po niej pojazdem ciężarowym. Transakcje odbywają się w specjalnym systemie AS24, dzięki czemu klient może w czasie rzeczywistym kontrolować swoje płatności. Samoobsługowy charakter stacji oraz model biznesowy pozwala zagwarantować korzystne ceny. Stacje zaprojektowane są w systemie Tank&Go, co dla niektórych może stanowić ich wadę, nie skorzystają bowiem na nich z innych usług czy chociażby sklepu charakterystycznego dla stacji obsługowych. – Zamierzamy w najbliższym czasie otworzyć stację na skrzyżowaniu autostrad A1 i A2 w okolicach węzła Stryków. W nadchodzących latach chcemy uruchamiać dwie stacje rocznie we współpracy z partnerami. Widzimy również rosnące zainteresowanie paliwami alternatywnymi. W związku z tym pracujemy nad zapewnieniem możliwości tankowania LNG dla naszych klientów na terenie Polski – mówi Filip Mikosz.

e-stacjapaliw.pl

Paliwo i gastronomia Samoobsługowe może być nie tylko tankowanie paliwa. Ciekawym rozwiązaniem jest to, które już kilka lat temu pilotażowo wprowadził Orlen, otwierając stację w formacie drive-through. Pierwszą taką stację PKN Orlen uruchomił w październiku 2018 r. na MOP Michałowice przy drodze ekspresowej S8, około 50 km od Wrocławia. Dostępne są tzw. linie drive, które

Stacja Orlen Drive na MOP Wisznia, otwarta w 2020 r.

umożliwiają zarówno zatankowanie auta, jak i zakup produktów gastronomicznych bez konieczności wysiadania z pojazdu. Dodatkowo klienci mogą korzystać z kiosku samoobsługowego wewnątrz stacji. Głównym celem utworzenia tego obiektu było skrócenie czasu obsługi i zwiększenie komfortu korzystania ze stacji i sklepu przystacyjnego wraz z punktem gastronomicznym. Dodatkowo samoobsługę wspiera tu specjalny kolejkowy system numerowania na ekranach. Eksperyment uznano za udany i latem ubiegłego roku koncern otworzył kolejną stację w formacie drive-through – na punkcie MOP Wisznia Mała Wschód, między węzłem Trzebnica a węzłem Kryniczno, na jezdni w kierunku Poznania. Kierowcy mają tu do dyspozycji dwie linie umożliwiające zakup produktów gastronomicznych i tankowanie samochodu bez konieczności wysiadania. Dodatkowo wewnątrz stacji znajduje się samoobsługowy multimedialny kiosk, za pomocą którego można komfortowo zrobić i zapłacić za zakupy. W planie jest rozwój sieci w takim formacie. Dwie kolejne stacje Orlen Drive powstaną w lokalizacjach o równie dużym natężeniu ruchu. Pierwsza zostanie uruchomiona stacja Orlen Drive we Wrocławiu, przy ul. Granicznej, w pobliżu lotniska. Natomiast druga będzie zlokalizowana w Warsza­wie przy al. Prymasa Tysiąclecia. Obie zaczną działać w połowie 2021 r. – Nieustannie analizujemy trendy i unowocześniamy nasze stacje, by jeszcze lepiej sprostać oczekiwaniom klientów. Wyniki pierwszej stacji Orlen Drive w Michałowicach pokazują, że zmierzamy we właściwym kierunku – mówi Patrycja Klarecka, członek zarządu PKN Orlen ds. sprzedaży detalicznej. Beata Michalik

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

25


raport

raport

Strategia wodorowa w firmach paliwowych

Lotos chce zbudować wielkoskalową instalację do produkcji zielonego wodoru

J J

ednym z paliw przyszłości, dzięki którym będzie możliwe wyeliminowanie emisji CO2 przy produkcji energii, jest wodór. To pierwiastek, który w czystej formie ma duży potencjał magazynowania energii, a także może być wykorzystywany jako zamiennik paliw kopalnych w transporcie, szczególnie ciężkim, oraz w produkcji prądu i w górnictwie. Polska jest jednym z państw o największej produkcji wodoru w Europie, a nawet na świecie. To jednak nie oznacza, że jesteśmy gospodarką przodującą w pozyskiwaniu ekologicznych paliw. Produkujemy wodór tzw. szary, czyli wytwarzający dosyć duży ślad węglowy – jego źródłem jest gaz ziemny. Żeby móc produkować wodór zielony, potrzebujemy dużych inwestycji w technologię pozyskiwania wodoru w sposób ekologiczny. – Jeśli myślimy o zastosowaniu wodoru w kontekście niedawno opublikowanej strategii Unii Europejskiej, czyli wodoru produkowanego w procesie elektrolizy,

26

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

czekają nas szerokie procesy inwestycyjne – powiedziała serwisowi eNewsroom Magdalena Maj, analityczka zespołu energii i klimatu w Polskim Instytucie Ekonomicznym. – W tym momencie jednak te technologie są dosyć kosztowne. Wraz z ich rozwojem liczymy na spadek kosztów. Żeby produkcja zielonego wodoru była opłacalna, musimy zwiększyć również udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym. Potrzebne jest też generowanie popytu na wodór. W tym momencie jest on w dużej mierze konsumowany w przemyśle, ale korzystać z niego może także transport, szczególnie ciężki i dalekobieżny. Wodór jest jednak tak naprawdę nośnikiem energii i jego potencjał jest upatrywany w magazynowaniu.

Na początek transport publiczny i towarowy W rozwój paliw alternatywnych, w tym również w produkcję wodoru, inwestuje

m.in. PKN Orlen. Jak zapowiada koncern, w ciągu dwóch lat powinien powstać we Włocławku hub wodorowy, który docelowo będzie mógł wytwarzać do 600 kg doczyszczonego wodoru na godzinę. Ta inwestycja obejmie budowę instalacji produkującej wodór w jakości paliwa transportowego, infrastrukturę logistyczną, a także stacje tankowania. Paliwo na pierwszym etapie dystrybucji będzie przeznaczone przede wszystkim dla transportu publicznego i towarowego. Koncern podpisał już kilka porozumień z samorządami, będącymi potencjalnymi odbiorcami wodoru. Inwestycja jest istotnym elementem wspierającym realizację strategii neutralności emisyjnej koncernu w obszarze paliw alternatywnych. – Wodór to paliwo przyszłości, które będzie znajdować szerokie zastosowanie nie tylko w transporcie, ale również w energetyce. Już teraz intensyfikujemy prace nad rozwojem technologii wodorowych, tak by

e-stacjapaliw.pl

fot: lotos

Koncerny paliwowe, których strategia na najbliższe lata obejmuje m.in. dążenie do obniżenia emisji, coraz częściej prowadzą działania w kierunku rozwoju paliw alternatywnych. Chociaż wiele wskazuje na to, że paliwa tradycyjne jeszcze długo będą podstawą transportu, zmiany w tej dziedzinie są nieuniknione.

od 2022 r. zajmować silną pozycję konkurencyjną w tym segmencie. W pełnym wykorzystaniu szans rynkowych związanych z popularyzacją paliw alternatywnych wesprze nas także ogłoszone niedawno przystąpienie koncernu do Europejskiego Sojuszu na rzecz Czystego Wodoru – powiedział Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen. Hub wodorowy powstanie na terenie należącego do Grupy Orlen zakładu Anwil we Włocławku. Na pierwszym etapie moce produkcyjne instalacji będą wynosiły ok. 170 kg na godzinę, jednak jej konstrukcja modułowa pozwoli na elastyczne zwiększanie produkcji wraz ze wzrostem popytu. Zakończenie inwestycji planowane jest w pierwszym półroczu 2022 r. Oprócz hubu wodorowego we Włocławku i podobnej inwestycji planowanej w Płocku, koncern rozwija również technologie wodorowe w biorafinerii Orlen Południe w Trzebini. Rozpoczęcie produkcji wodoru w jakości paliwa transportowego planowane jest tam już w 2021 r. Założenie jest takie, że wraz z rozwojem rynku paliwo wodorowe ma trafić także do samochodów osobowych i autobusów dalekobieżnych. W długiej perspektywie Orlen planuje dostawy wodoru na potrze-

e-stacjapaliw.pl

by statków, promów czy zastosowań stacjonarnych, jak ogrzewnictwo etc. Planowana jest również możliwość sprzedaży wodoru podmiotom trzecim, które wprowadzą go na inne rynki zbytu, np. do przemysłu spożywczego czy metalurgicznego. Rozwój rynku paliw wodorowych będzie wymagał dostosowania infrastruktury służącej do ich dystrybucji. PKN Orlen zakłada, że docelowo będzie dysponował siecią ponad 50 punktów tankowania wodoru. Obecnie w grupie funkcjonują dwa punkty ładowania dla pojazdów zasilanych wodorem – na niemieckich stacjach paliw Star Grupa Orlen, a w 2021 r. planowane jest uruchomienie dwóch pierwszych stacji wodorowych w Cze­chach – w Pradze i Litvinowie. W planach jest także otwarcie kolejnych stacji wodorowych – w Brnie, Pilźnie i w Pradze, przy autostradzie D10.

Program inwestycyjny Lotosu Pod koniec 2020 r. Grupa Lotos, która jest w czołówce producentów wodoru w kraju, uruchomiła program inwestycyjny, który pozwoli zbudować wielkoskalową instalację do produkcji zielonego wodoru. Projekt

Green H2 to pomysł koncernu na to, jak odnaleźć się na rynku za kilkanaście lat, gdy paliwa tradycyjne będą mniej popularne. Jesienią 2020 r. wybrano już firmy doradcze i złożono wniosek o dofinansowanie. Decyzje co do dalszych szczegółów realizacji tego programu powinny zapaść w drugiej połowie 2021 r. Co istotne – koncern chce skupić się na produkcji ekologicznej odmiany wodoru, co pozwoli ograniczyć emisję CO2 w rafinerii i jednocześnie wypełniać Narodowy Cel Wskaźnikowy w dziedzinie produkcji paliw silnikowych. Dzięki Green H2 powstać ma wielkoskalowa instalacja złożona z elektrolizerów, magazynów wodoru i ogniw paliwowych lub ewentualnie turbin wodorowych, zarządzanych przez innowacyjne oprogramowanie. Całość ma produkować zeroemisyjny wodór na potrzeby rafinerii i jednocześnie wpierać polski system elektroenergetyczny Lotos informuje ponadto, że stacje tankowania paliw należące do spółki Lotos Paliwa w Gdańsku i w Warszawie zostaną wzbogacone o odpowiednią infrastrukturę do tankowania wodoru w standardach 350 i 700 barów. Poszczególne lokalizacje i elementy projektu są ze sobą zintegro-

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

27


narzędzia raport

raport

Kompleksowa ochrona i czystość samochodu

Na niektórych niemieckich stacjach Star, należących do Grupy Orlen, funkcjonują już punkty do tankowania wodoru

Użytkownicy samochodów coraz więcej uwagi poświęcają prawidłowej pielęgnacji zarówno karoserii czy szyb, jak i wnętrza pojazdu. Bardzo dobra jakość kosmetyków samochodowych jest dziś szczególnie ważna ze względu na panującą epidemię, potrzebę regularnej dezynfekcji i czyszczenia często użytkowanych powierzchni.

Chociaż po polskich drogach nie jeżdżą na razie samochody zasilane wodorem, już teraz opracowywane są uchwały związane z rozwojem rynku paliw alternatywnych, przygotowywane są też programy wsparcia dla tych podmiotów, które zdecydują się zainwestować w stacje tankowania wodorem, jak również punkty ładowania samochodów elektrycznych. Na początku stycznia 2021 r. w Biuletynie Informacji Publicznej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pojawił się projekt uchwały Rady Ministrów w sprawie przyjęcia „Polskiej Strategii Wodorowej do roku 2030 z perspektywą do 2040 r.”. W dokumencie

28

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

zakłada ponadto rozwój sieci bazowej poprzez budowę 32 stacji tankowania wodoru. Wkrótce poszerzanie infrastruktury do tankowania wodoru i ładowania samochodów elektrycznych może zostać przyspieszone. Państwo przeznaczyło bowiem około 800 mln zł na wsparcie rozwoju paliw alternatywnych. Program dotacji z Naro­ dowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej jest w trakcie opracowywania. Bezzwrotne dotacje w wysokości do 75 proc. kosztów kwalifikowanych inwestycji mają posłużyć do powstawania nowych punktów ładowania prądem samochodów oraz stacji tankowania wodorem. Mogą też być użyte do rozbudowy istniejącej infrastruktury. Obecnie barierą rozwoju technologii wodorowej w Polsce jest brak odpowiednio dostosowanych stacji paliw, dlatego Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chce, aby takie stacje zaczęły powstawać na MOP-ach, funkcjonujących przy autostradach i drogach ekspresowych. Wprowadzono nawet do umów na dzierżawę MOP-ów zapisy zachęcające do rozwijania oferty instalacji stacji wodorowych. Przewidują one zwolnienie dzierżawcy z konieczności zapłaty czynszu od przychodu uzyskanego ze sprzedaży wodoru przez pięć lat od dnia pierwszej transakcji sprzedaży wodoru. Beata Michalik

e-stacjapaliw.pl

O O

fot: tenzi

Wsparcie dla paliw alternatywnych

poruszono aspekty dotyczące wszystkich części łańcucha wartości – produkcji, przesyłu, magazynowania i wykorzystania wodoru. PSW ma za zadanie określić obecny stan rynku wodoru, przedstawić podstawowe przeszkody technologiczne i biznesowe oraz wytyczyć kierunki, w których powinien rozwijać się rynek, aby wkrótce funkcjonować w skali pozwalającej konkurować z paliwami konwencjonalnymi. Jednym z celów wymienionych w strategii jest wykorzystanie wodoru jako paliwa alternatywnego w transporcie. „Wykorzystanie pojazdów wodorowych w transporcie, obok pojazdów elektrycznych, przyczyni się do osiągnięcia celów w zakresie niskoemisyjnego transportu” – czytamy w projekcie uchwały. – „Pierwiastek ten ma potencjał do zastępowania paliw konwencjonalnych szczególnie w transporcie miejskim (autobusy), transporcie drogowym (transport ciężki i długodystansowy), transporcie kolejowym (lokomotywy i pojazdy trakcyjne wyposażone w ogniwa paliwowe i baterie) oraz transporcie morskim, a w dalszej perspektywie również w lotnictwie”. Proponowane w projekcie konkretne rozwiązanie to m.in. stworzenie warunków umożliwiających dopuszczenie do eksploatacji 500 wyprodukowanych w Polsce autobusów napędzanych wodorem w 2025 r. i rozpoczęcie eksploatacji 2 tys. autobusów wodorowych w 2030 r. Uchwała

fot: orlen

wane i dopasowane pod względem zdolności przerobowych i logistycznych. Instalacja oczyszczania wodoru w Gdańsku ma zdolność produkcyjną 160 kg/h wodoru, a wytworzony w ten sposób gaz trafi w całości na węzeł sprężania. Następnie z wykorzystaniem węzła dystrybucji oraz tankowania będzie możliwa sprzedaż wodoru w Gdańsku i w War­ szawie. Odpowiednie ilości wodoru zostaną przetransportowane pozyskanymi za sprawą projektu dwoma bateriowozami (trailerami), które będą wykorzystywane także do dostaw do innych dużych odbiorców. Projekt realizowany jest przez konsorcjum Grupy Lotos oraz Lotos Paliwa.

samochód warto zadbać kompleksowo. Idealnym rozwiązaniem będzie stosowanie odpowiednich preparatów, np. tych z oferty firmy Tenzi. To uznany polski producent profesjonalnych środków czystości, wykorzystywanych w branży samochodowej, ale nie tylko. Produkty Tenzi sprawdzają się też w branży przemysłowej, gastronomicznej i hotelarskiej. O ich doskonałej jakości świadczy m.in. certyfikat ISO 9001:2015 oraz standard BRC. Firma posiada własne laboratorium, w którym opracowuje i testuje nowe receptury. Produkty Tenzi są obecne na czterech kontynentach, w 50 krajach świata. Oferta Tenzi Detailer obejmuje precyzyjnie wyspecjalizowane kosmetyki do mycia, kompleksowej pielęgnacji i zabezpieczania samochodu z zewnątrz i wewnątrz. Ich różnorodność pozwala trafić w różnorodne gusta i oczekiwania klientów. Można je kupić w atrakcyjnych cenach, a producent dba o ich szeroką dostępność, sukcesywnie rozwijając swoje możliwości logistyczne i rozszerzając sieć dystrybutorów, którym – oprócz pomocy w rozwoju biznesu – oferuje również wsparcie marketingowe. Polega ono m.in. na publikacji adresu punktu sprzedaży detalicznej i internetowej na stronie internetowej w zakładce „Gdzie kupić” oraz na dostarczaniu folderów, banerów i ekspozytorów w ilościach dostosowanych do skali zamówień. Co znajdziemy w ofercie Tenzi? Do dyspozycji kierowców jest cała gama kosmetyków z pogranicza profesjonalnych środków do auto detailingu. Są to zaawansowane technologicznie preparaty, które każdy z łatwością może zastosować na swoim aucie bez konieczności posiadania odpowiednich warunków oraz umiejętności. Do wyboru są m.in.: płyny do spryskiwaczy, szampony do mycia samochodu, powłoka ceramiczna do zabezpieczenia lakieru, wosk na bazie kwarcu i carnauby, preparat do czyszczenia felg, produkty do zabezpieczenia i pielęgnacji komory silnika, tapicerki samochodowej, woski, mleczka, rozmrażacze do szyb i wiele innych produktów. Skuteczność działania poszczególnych preparatów Tenzi Detailer jest regularnie weryfikowana przez firmowy dział kontroli jakości, własne centrum szkoleniowo-testowe oraz tysiące użytkowników.

e-stacjapaliw.pl

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

29


narzędzia

narzędzia

F F

irmy w branży paliwowej mają w ofercie różnego rodzaju karty umożliwiające bezgotówkowe transakcje, a ponadto dające posiadaczom dodatkowe benefity, np. możliwość odroczenia płatności. Zazwyczaj kartą flotową można zapłacić nie tylko za paliwo, ale także np. za AdBlue, płyn do spryskiwaczy czy usługę mycia samochodu. Płatności można też dokonywać za pośrednictwem aplikacji, które ułatwiają i samo korzystanie z usług stacji, i późniejsze rozliczanie faktur.

Zaletą programu Moya Firma jest elastyczność i komfort użytkowania

Personalizacja oferty

Karty paliwowe, przeznaczone nie tylko dla kierowców zawodowych, ale także dla pracowników firm, które zarządzają własną flotą samochodów, oferuje dziś większość operatorów stacji paliw. Jest to wygodne rozwiązanie dla obu stron – ułatwia proces rozliczania za paliwo, zwiększa bezpieczeństwo i komfort kierowcy.

30

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl

FOT. adobe stock

bez gotówki

Koncern BP jest jednym z pierwszych emitentów kart flotowych na polskim rynku. Rozwijanie oferty dla klientów flotowych to jeden z ważniejszych elementów strategii firmy. – Mamy ponad 100-letnie doświadczenie w produkcji paliw. Ponad 25 lat działa nieprzerwanie nasz program flotowy, a rzesza zadowolonych klientów BP stale się powiększa – mówi Maciej Gesing, dyrektor sprzedaży kart paliwowych w BP Polska. – Nasze karty BP Routex są idealnym rozwiązaniem dla każdej firmy, bez względu na rodzaj i liczbę posiadanych pojazdów. Dodatkowo w zależności od rodzaju floty, tras, jakimi poruszają się firmowe samochody, i tego, czy z samochodu korzysta jeden czy kilku kierowców, oferujemy kilka typów kart flotowych Routex BP Plus, żeby lepiej dostosować naszą ofertę do aktualnych potrzeb klientów. W ofercie są m.in. karty przypisane do numeru rejestracyjnego – można nimi bezgotówkowo regulować należności wyłącznie za pojazd, którego numer rejestracyjny widnieje na karcie. Koncern oferuje ponadto karty imienne – wystawiane na imię i nazwisko kierowcy, które pozwalają zatankować dowolny samochód lub kanister. BP Komfort Karty to karty przedpłacone z opcją wystawiania zbiorczej faktury, a BP Super Karty przedpłacone – to takie karty, którymi można płacić za spersonalizowane grupy produktowe. – Każdą kartę można dowolnie spersonalizować, nadając jej potrzebny zasięg geograficzny, limity kwotowe i ilościowe, ograniczyć grupy produktowe, dni tygodnia lub godziny użycia – dodaje Maciej Gesing. Na jakie dodatkowe benefity może liczyć użytkownik karty? – Oczywiście są istotne różnice w klasyfikacji potrzeb fleet managera floty samocho-

e-stacjapaliw.pl

BP jest jednym z pierwszych emitentów kart flotowych w Polsce

Ważny obszar biznesu

Marcin Puchalski, kierownik regionalny ds. sprzedaży hurtowej i flotowej – Anwim/Moya Flota to bardzo ważny kanał sprzedaży dla operatora stacji paliw. Dlatego też dywersyfikujemy naszą ofertę, dostosowując ją do potrzeb wielu naszych grup odbiorców. Jako jedyna sieć stacji paliw mamy w swoim portfolio trzy rodzaje stacji: konwencjonalne, z konceptem gastronomicznym Caffe Moya i sklepem, samoobsługowe, typu Moya Express i automatyczne dla flot. Tych ostatnich mamy już ponad 20 i ich liczba cały czas rośnie. Większość naszych stacji jest dobrze dostosowana do obsługi tego rodzaju klienta, oferując szybkie wlewy diesla, płyn AdBlue czy miejsca parkingowe. Jest to obszar naszego biznesu, który cały czas się rozwija, nawet pomimo spowolnienia w wyniku pandemii COVID-19. Będziemy kontynuować rozwój naszej oferty dla klientów biznesowych.

dów osobowych, a właściciela firmy transportowej działającej na terenie całej Europy – mówi Maciej Gesing. – Wspólnym mianownikiem jest wysoka jakość oferowanych paliw i usług dodatkowych, przekładające się na optymalizację kosztów i bezproblemowe funkcjonowanie floty. Nasi klienci mogą również liczyć na atrakcyjne warunki zakupu paliw i artykułów pozapaliwowych, zależnie od wielkości zakupów w naszej sieci.

Szeroki pakiet do wyboru Klienci korzystający z oferty stacji Circle K mają do wyboru cały pakiet kart paliwowych przeznaczonych dla firm i instytucji posiadających flotę samochodową. – W Circle K chcemy sprawiać, aby prowadzenie biznesu było jeszcze prostsze – deklaruje Grzegorz Klonowski, dyrektor ds. sprzedaży B2B i sprzedaży kart paliwowych w Circle K Polska. – Dlatego stworzyliśmy pakiet kart paliwowych: Circle K Easy Card, Circle K Polska i Circle K Europe, które zapewniają wygodę i kontrolę opłat, gwarantując bezpieczeństwo zakupów. Karta paliwowa Circle K to oszczędność nie tylko

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

31


narzędzia

narzędzia

32

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

Obustronne korzyści

Katarzyna Warzywoda, dyrektor ds. sprzedaży paliwowych w Shell Polska Sprzedaż kart paliwowych na polskim rynku przynosi korzyści zarówno dla klienta, jak i dla operatora stacji paliw. Dla flot transportowych liczą się oszczędności i bezpieczeństwo, co gwarantuje Shell Card, a z kolei dla operatora karta jest możliwością oferowania kompleksowych usług dla floty. Sprzedaż paliwa za pośrednictwem kart rośnie z roku na rok, chociaż ze względu na globalne spowolnienie gospodarcze spowodowane pandemią, w 2020 r. zaobserwowaliśmy spadek wolumenów transakcji w okresie największego lockdownu.

Stabilny portfel klientów

Adam Kasprzyk, rzecznik prasowy Grupy Lotos Fakt, że każda sieć stacji paliw na polskim rynku ma i stara się ciągle rozwijać program sprzedaży za pomocą kart paliwowych, sugeruje, że jest to ważna część obrotów sieci stacji. Portfel klientów kart paliwowych charakteryzuje się określoną stabilnością i pozwala lojalizować kontrahentów z obszaru B2B. Sprzedaż za pomocą kart paliwowych może być dla operatora czy właściciela sieci stacji znaczącą częścią biznesu. Doświadczenie polskiego rynku pokazuje, że udział kart paliwowych w sprzedaży sieci stacji paliw już dawno przekroczył 20 proc., a czas lockdownu i restrykcji związanych z pandemią uwidocznił wzrost udziału sprzedaży za pomocą kart paliwowych. Wielu operatorów potwierdza, że sprzedaż poprzez karty paliwowe w dużym stopniu pomogła w realizacji założonych poziomów sprzedażowych w trudnym roku 2020. wa na terenie Europy, w tym holowanie i naprawa. To jednak nie wszystko – faktury przystosowane do odzyskania podatku VAT zapłaconego za granicą pozwalają na proste rozliczenie.

Z aplikacją łatwiej i bezpieczniej Karty paliwowe mogą łączyć się również z aplikacjami mobilnymi. Takie rozwiązanie proponuje swoim klientom flotowym spół-

ka Anwim, operator sieci stacji paliw Moya, w programie Moya Firma. – Jest to sprawdzone rozwiązanie zarówno dla firm, które zarządzają dużymi flotami samochodowymi, jak i dla małych przedsiębiorstw, które korzystają z niewielkiej liczby pojazdów – mówi Marcin Puchalski, kierownik regionalny ds. sprzedaży hurtowej i flotowej. – Podstawową korzyścią związaną z członkostwem w programie jest optymalizacja kosztów operacyjnych. Posiadacze kart Moya Firma otrzymują atrakcyjne rabaty na paliwa, mają pełną kontrolę nad tankowaniami i wygodne rozliczenia – faktury zbiorcze wystawiane dwa do pięciu razy w miesiącu w zależności od zapotrzebowania firmy. Jak podkreśla Marcin Puchalski, zaletą programu Moya Firma jest jego elastyczność i komfort użytkowania. Dostosowany jest do zróżnicowanego grona odbiorców. Płatności można realizować na trzy sposoby: bezgotówkowo, metodą przedpłaconą (prepaid) oraz gotówkowo z możliwością zapłaty za paliwo kartą płatniczą. Karty Moya Firma są nowoczesnym i bezpiecznym rozwiązaniem. Działają w technologii zbliżeniowej, zarówno na stacjach automatycznych, samoobsługowych, jak i konwencjonalnych, z zachowaniem najwyższych standardów bezpieczeństwa. Honorowane są na każdej z ponad 310 stacji paliw Moya w całej Polsce. W sieci spółki znajduje się także wiele stacji automatycznych, zlokalizowanych przy głównych szlakach transportowych. Ich oferta skierowana jest wyłącznie do obsługi klientów flotowych. Tankowanie na stacjach automatycznych odbywa się błyskawicznie, a płatności za paliwo dokonuje się w zewnętrznym terminalu. – Oferujemy również europejską wersję karty Moya IQ Europe, za którą można rozliczyć paliwo na ponad 2,5 tys. stacji rozlokowanych w większości krajów Unii Europejskiej – dodaje Marcin Puchalski. – Autoryzacja transakcji na stacjach odbywa się w pełni w trybie online. Oznacza to, że wszystkie tankowania widoczne są na portalu w czasie rzeczywistym. Karty Moya IQ Europe wyróżniają się innowacyjną formułą, która zapewnia utrzymanie jednej ceny w danym kraju przez cały tydzień na wszystkich stacjach akceptujących kartę. Daje to możliwość precyzyjnego zaplanowania wydatków na paliwo.

e-stacjapaliw.pl

Shell od lat aktywnie działa na rynku kart paliwowych

Z odroczonym terminem płatności

fot: materiały prasowe

pieniędzy, ale także czasu – klienci zyskują dostęp do historii transakcji i zbiorczych faktur. By otrzymać kartę, wystarczy wypełnić specjalny formularz na stronie internetowej Circle K. Circle K Easy Card można otrzymać bez dodatkowych kosztów, zbędnych formalności i deklarowania stałej ilości zakupów. Dzięki niej klienci flotowi zyskują dostęp do faktur online (z ostatnich 12 miesięcy), a raz w miesiącu wystawiana jest faktura zbiorcza. Kartę można doładować na ponad 250 stacjach bezpośrednio przed dokonaniem zakupu lub przelewem na konto – Circle K nie wymaga minimalnej wartości wpłaty, dając klientom pełną dowolność form i kwot płatności. W trosce o bezpieczeństwo użytkowników karta jest zabezpieczona indywidualnym kodem PIN. Klienci mają także możliwość przypisania karty do numeru rejestracyjnego, co ułatwia rozliczenie VAT. Karta daje dostęp do rabatów na paliwo, myjnię oraz zakupy w sklepie, także w programie Circle K Extra. Możliwość ustawienia dowolnych limitów kwotowych (dziennych, tygodniowych lub miesięcznych) i wprowadzenie ograniczeń produktowych zapewniają bezpieczeństwo i pomagają lepiej kontrolować wydatki. Karta dostępna jest zarówno dla większych firm transportowych, jak i dla osób, dla których transport jest podstawą pracy – kurierów czy taksówkarzy. Z kolei karta Circle K Polska to wygodne rozwiązanie, które pomaga obniżyć całkowite koszty firmy, takie jak utrzymanie floty, poprzez dokonywanie transakcji z odroczonym terminem płatności. Dodatkowe oszczędności można wygenerować dzięki bieżącej kontroli wydatków i redukcji liczby faktur. Karta służy do regulowania należności za paliwa, oleje, myjnie, akcesoria samochodowe i inne artykuły dostępne na stacji, a także opłaty drogowe. – I jest wreszcie trzecia karta, jaką oferujemy, Circle K Europe, będąca rozwiązaniem dla firm, których kierowcy dokonują zakupów na stacjach nie tylko w Polsce, ale i poza granicami kraju – informuje Grzegorz Klonowski. – Zapewnia dostęp do ponad 18 tys. stacji w 29 krajach, w tym 6 tys. stacji dostosowanych do samochodów ciężarowych i autokarów. Umożliwia korzystanie z większości usług elektronicznego poboru opłat, płatnych parkingów i myjni dla samochodów ciężarowych czy usługi Combi. W razie awarii dostępna jest pomoc drogo-

Grupa Lotos oferuje swoim klientom pakiet kart flotowych Lotos Biznes, który gwarantuje korzyści dla każdego przedsiębiorstwa, bez względu na rodzaj i wielkość floty pojazdów. To także korzyści dla klientów indywidualnych w postaci oferty kart pracowniczych. Klienci kupujący powyżej 6 tys. litrów paliwa miesięcznie (średnie i duże firmy), mogą zdecydować się na kartę bezgotówkową, która pozwala na korzystanie z zalet odroczonego terminu płatności. Karta bezgotówkowa jest także dostępna – w innym wariancie – dla małych i średnich firm (które kupują poniżej 6 tys. litrów paliwa). Do firm, które należność za paliwa chcą regulować gotówką bezpośrednio po dokonaniu zakupu na stacji, spółka kieruje kartę gotówkową. Do wyboru jest także karta przedpłacona (prepaid), która, tak samo jak bezgotówkowa, pozwala na eliminację gospodarki gotówkowej w firmie. Ta karta jest idealnym rozwiązaniem dla firm z krótką historią rynkową. Unikatowym rozwiązaniem na rynku kart paliwowych jest gotówkowa karta pracownicza, która stanowi dodatkowy benefit dla pracowników.

e-stacjapaliw.pl

– Użytkownicy kart bezgotówkowych zyskują odroczony termin płatności na zasadzie bezpłatnego kredytu kupieckiego, mają wsparcie osobistego opiekuna handlowego Lotosu oraz korzystają z atrakcyjnego systemu rabatowania paliw oraz produktów pozapaliwowych – wyjaśnia Adam Kasprzyk, rzecznik prasowy Grupy Lotos. – Ponadto nie płacą za wydanie karty i prowadzenie konta klienta. Dodatkową korzyścią jest SMS-owy system powiadomień zapewniający kontrolę płatności i dostępnego limitu zakupów. Klienci mogą też regulować opłaty za przejazdy płatnymi autostradami.

Dla małych i dużych flot Od ponad 50 lat na rynku kart paliwowych aktywnie działa też Shell. – Naszym głównym produktem jest karta paliwowa Shell Card, która cieszy się dużym zainteresowaniem wśród menedżerów flotowych w Polsce i za granicą ze względu na szeroki wachlarz usług, wygodę użytkowania i bezpieczeństwo – mówi Katarzyna Warzywoda, dyrektor ds. sprzedaży paliwowych w Shell Polska. – Rozwiązanie jest dostosowane do potrzeb zarówno małych i średnich przedsiębiorstw, jak i dużych flot.

Podczas wyboru karty właściciele przede wszystkim kierują się bezpieczeństwem obsługi, możliwością ograniczenia kosztów, a także zwiększenia kontroli wydatków swojej floty. Z kartą Shell Card właściciel floty może ustawić limity liczb transakcji, ograniczyć wydatki do konkretnych dni i godzin oraz kontrolować je w czasie rzeczywistym. Istotną częścią pracy każdego przedsiębiorcy jest również sprawne odzyskiwanie zwrotu podatku VAT i akcyzy, które mają znaczący wpływ na płynność finansową. Karta Shell Card umożliwia otrzymanie w łatwy sposób zwrotu podatku aż z 31 krajów europejskich nawet w dwa tygodnie przy minimum formalności. Dodatkowymi korzyściami z użytkowania kart paliwowych Shell Card są zniżki na paliwo czy możliwość płacenia kartą również na stacjach Lotosu. – Wśród naszych partnerów jest też firma Travis – platforma, za pośrednictwem której przewoźnicy mogą znaleźć, zarezerwować i opłacić kartą Shell Card usługi takie jak: parkingi, mycie ciężarówek, czyszczenie cystern czy naprawy – dodaje Katarzyna Warzywoda. Beata Michalik

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

33


gastronomia

gastronomia

Smacznie, szybko

kowych usług, by na stacji mogli nie tylko zatankować paliwo, ale także zrobić zakupy i skorzystać z szerokiego wachlarza dostępnych usług. Jestem przekonana, że możliwość odbioru zamówionego cateringu dietetycznego na naszych stacjach w sposób sprawny i wygodny, cieszyć się będzie uznaniem klientów. Bacznie obserwujemy rynek, wsłuchujemy się w oczekiwania naszych klientów i tworzymy ofertę dopasowaną do ich potrzeb – mówi Barbara Wiążewska, dyrektor generalna BP Retail w Polsce. Ostatni krok BP to dołączenie do Pyszne.pl. Pilotażowy projekt został rozpoczęty w czterech miastach. Dostawę zapewnia flota serwisu do zamawiania jedzenia online, dostępna jest również opcja osobistego odbioru zamówionej paczki o ustalonej godzinie. Na Pyszne. pl można zamówić pełną gamę produktów należącej do BP sieci gastronomicznej Wild Bean Cafe. Dostawy realizowane są w godzinach 11.00-22.00 przez flotę kurierską Pyszne.pl, uruchomiona została także opcja odbioru osobistego na stacjach. Na etapie pilotażowym oferta dostępna jest w Warszawie, Krakowie, Łodzi i Katowicach. – Nasza oferta już od kilku lat obejmuje kategorie takie jak kawiarnie czy cukiernie przygotowujące swoje produkty na miejscu. Obserwujemy znaczące zainteresowanie klientów zamawianiem ciepłych napojów czy kanapek. Partnerstwo z BP jest kolejnym krokiem w stronę dywersyfikacji naszej oferty, aby szeroki wybór znaleźli dla siebie wielbiciele śniadań czy prostych lunchów dostarczonych do drzwi – mówi Arkadiusz Krupicz, współzałożyciel i dyrektor zarządzający Pyszne.pl.

i bez wysiłku

Posiłek dostarczony prosto pod drzwi mieszkania można dziś zamówić nie tylko w restauracjach. Od ubiegłego roku tego rodzaju usługi są dostępne również na stacjach paliw i – jak się okazuje – cieszą się powodzeniem wśród klientów.

S S

ytuacja związana z pandemią wymusiła niejako rozwój nowego rodzaju usług świadczonych przez stacje paliw, które chcą czerpać jak najwięcej zysków ze sprzedaży pozapaliwowej, ale jednocześnie odpowiedzieć na oczekiwania klientów. A ci chcą m.in. smacznych i szybkich posiłków dostarczanych na telefon lub za pośrednictwem aplikacji – łatwo, intuicyjnie i na czas, bez większego wysiłku. Niektórzy operatorzy stacji działających w Polsce (m.in. BP, Circle K czy Shell) zdecydowali się już latem ubiegłego roku na stworzenie pilotażowych programów tego rodzaju akcji i po pozytywnych doświadczeniach starają się rozwijać gastronomiczny biznes.

Klienci stacji BP mają dość szeroki wybór zarówno ciepłych posiłków z Wild Bean Cafe, jak i produktów spożywczych ze sklepów przystacyjnych. Koncern bowiem sukcesywnie w ciągu ostatniego roku podpisywał umowy z kolejnymi firmami specjalizującymi się w szybkich dostawach – począwszy od maja 2020 r., kiedy to podpisano pierwszą umowę z Uber Eats, poprzez uruchomienie pilotażowego programu dostaw jedzenia w aplikacji Glovo, współpracę z Body Chief, dostawcą dietetycznego cateringu, aż po najnowszą umowę z Pyszne.pl. Pilotażowy program współpracy z operatorem aplikacji Glovo, rozpoczęty we wrześniu 2020 r., już w listopadzie został rozszerzony na kolejne placówki. Od tego

34

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

momentu artykuły z oferty gastronomicznej Wild Bean Cafe i sklepowej BP, dostępne za pomocą aplikacji, są już na 78 stacjach koncernu w Polsce. Klienci docenili możliwość zakupu ponad 700 produktów przez siedem dni w tygodniu. Nowością w ofercie Glovo, będącą reakcją na duże zainteresowanie ofertą śniadaniową BP, było wydłużenie czasu otwarcia lokali w aplikacji – od 8.00. W odpowiedzi na potrzeby deklarowane przez klientów korzystających z home delivery firma BP stworzyła również lunchboxy, dostępne tylko w dostawach. Jesienią ubiegłego roku rozszerzono również współpracę z Uber Eats, którą BP rozpoczęło wiosną. Produkty dostępne poprzez aplikację Uber Eats można zamawiać już z prawie 70 stacji w całej Polsce

– od Gdańska, przez Białystok, Lublin, Toruń, Łódź, Śląsk, Poznań, Wrocław, Warszawę aż po Kraków. Kolejnym podejściem do rozszerzenia oferty gastronomicznej dostępnej na stacjach BP było podpisanie umowy z Body Chief – dostawcą cateringu dietetycznego. Nowa, dostępna od stycznia 2021 r. opcja jest odpowiedzią na potrzeby klientów w zakresie rozszerzania form dostawy cateringu dietetycznego. Wpisuje się ona również w koncept convenience tworzony na stacjach BP, uwzględniający wygodę, oszczędność czasu oraz jakościową ofertę. – Nawiązanie współpracy z Body Chief to realizacja naszej obietnicy rozwijania konceptu stacji przyszłości BP. Chcemy oferować naszym klientom wiele dodat-

e-stacjapaliw.pl

Bezpiecznie i bezkontaktowo

FOT. materiały prasowe

Od fast foodu do cateringu dietetycznego

Firma BP nawiązała w tym roku współpracę z Pyszne.pl

Ze współpracy z dostawcą gastronomii zadowolony jest również koncern Shell, który na początku zeszłego roku wystartował ze wspólnym programem z Uber Eats. Pilotażowo programem objęto 13 stacji: dziewięć kluczowych lokalizacji w Warszawie i cztery w Krakowie. Od tamtej pory klienci mogą zamawiać ponad 100 produktów spożywczych i artykułów pierwszej potrzeby, m.in. kawę, hot dogi,

e-stacjapaliw.pl

Przez aplikację Uber Eats można zamawiać m.in. produkty z oferty Deli by Shell, dostępnej na stacjach Shell

świeże bagietki, drobne przekąski, słodycze, środki dezynfekujące, a także wybrane produkty drogeryjne. – Zauważyliśmy, że w czasie pandemii wiele osób przekonało się do zakupów online, dlatego chcieliśmy ułatwić im zakup naszych produktów, dostarczając je pod same drzwi – mówi Mikołaj Pawlak, starszy partner biznesu kategorii sklepowych w Shell Polska. – Priorytetowo traktujemy kwestię bezpieczeństwa, dlatego pracownicy stacji przygotowują i pakują jedzenie w rękawiczkach i w maseczkach, a zamówienia są dostarczane w bezkontaktowy sposób. Jesteśmy zadowoleni z efektów współpracy, dlatego cały czas rozszerzamy listę stacji z dostępną usługą Uber Eats. W sierpniu do programu dołączyły kolejne miasta – Poznań, Gdańsk i Sosnowiec. Obecnie usługa jest aktywna na 52 stacjach w ośmiu miastach: Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Sosnowcu, Warszawie i Wrocławiu. Jest to bardzo dobry wynik – powyższe liczby stanowią 80 proc. pokrycia dostępności Uber Eats w Polsce. Do końca marca planujemy rozszerzyć współpracę z UE o kolejne miejscowości, co pozwoli uzyskać nam stuprocentowe pokrycie obszaru dostaw UE. Z oferty Shella dostępnej w Uber Eats klienci najchętniej wybierają hot dogi,

kawę oraz słodkie przekąski do kawy. Współpracę z Uber Eats firma Shell rozszerza nie tylko pod kątem nowych lokalizacji, ale także w zakresie oferowanych produktów. Ostatnio testowano wprowadzenie do oferty zestawów lunchowych. – Testy wyszły bardzo dobrze, dlatego umieściliśmy je na liście dostępnych produktów do zamówienia przez Uber Eats, na razie do końca marca. Udany test oferty lunch udowodnił zasadność rozszerzenia oferty o pełnowartościowe dania bez konserwantów. Obecnie planujemy wprowadzenie dań gotowych do stałej oferty w całej w Polsce – informuje Mikołaj Pawlak. Firma Uber Eats, w związku z rozszerzeniem swojej działalności m.in. o stacje paliw, a także ze względu na specyficzne warunki wynikające z pandemii, wprowadziła wiele zasad sanitarnych, m.in.: bezkontaktowe dostawy, w których zamówienia zostawiane są pod drzwiami lub zgodnie z instrukcją użytkownika, zwrot kosztów za środki ochrony osobistej dla kurierów (np. płyny dezynfekujące, rękawiczki lub maski) oraz przekazywanie wyczerpujących informacji i porad dotyczących zaleceń sanitarnych wszystkim użytkownikom platformy. Beata Michalik

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

35


narzędzia

Paliwo pod kontrolą Niezależnie od wielkości i przeznaczenia, zbiorniki na paliwa płynne powinny być wykonane z odpowiednich materiałów i we właściwy sposób zaprojektowane. Bezpieczeństwo i kontrolę nad ich użytkowaniem zapewniają specjalne systemy monitorowania.

D

36

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

np. w urządzenia zapobiegające ich przepełnieniu, pływające ramiona ssawne, separatory wody, filtry, systemy pomiarowe czy systemy tankowania bezobsługowego – tankomaty. Na rynku dostępnych jest wiele rozwiązań, które ułatwiają korzystanie ze zbiorników i kontrolowanie ilości przechowywanego paliwa. Są to np. systemy monitoringu poziomu paliwa w zbiorniku, z których odczyt możliwy jest zdalnie, na komputerze w biurze lub w telefonie komórkowym za pomocą aplikacji. Przykładem może być system opracowany wspólnie przez firmę Petroster – producenta rozwiązań dotyczących bezpieczeństwa eksploatacji instalacji paliwowych i Efento – firmę specjalizującą się w rozwiązaniach z zakresu internetu rzeczy i komunikacji między maszynami. Tank Control, czyli bezprzewodowy system kompleksowej kontroli zbiorników na paliwa płynne, oparty jest na platformie w chmurze. Umożliwia podgląd na żywo działania wszystkich systemów kontroli wycieku, pomiarów i sterowania, które zamontowane są w rafineriach, na stacjach paliw, w składach paliw, magazynach chemicznych itp.

Z kolei firma Kingspan proponuje korzystanie z platformy Connect Sensor. Pozwala ona, poprzez różnego rodzaju technologie komunikacji zdalnej, dystrybutorom paliwa oraz organizacjom posiadającym wiele zbiorników na zdalne ich monitorowanie w celu zapewnienia bezpieczeństwa działalności. Jest to samozarządzający system umożliwiający firmie kontrolę własnych zbiorników i sterowanie nimi. Zapewnia on m.in. lepsze wykorzystywanie zbiorników dzięki możliwości dokładnego zaplanowania dostaw i ilości napełnień. Systemy do kontroli zbiorników paliw ma w swojej ofercie również firma Corrimex. Rodzina produktów TLS marki Veeder-Root obejmuje pełny asortyment sprzętu do kontroli poziomu paliw w obiektach sprzedaży detalicznej, hurtowej oraz przemysłowych bazach paliw. Są to zarówno proste systemy, przekazujące informacje o poziomie paliwa w zbiornikach, jak i najnowocześniejsze systemy modułowe, automatycznie identyfikujące szczelność zbiorników i rurociągów oraz umożliwiające połączenie z czujnikami wycieków i alarmami zewnętrznymi, a także zapewniające automatyczne wyłączenie dystrybutorów.

e-stacjapaliw.pl

fot: pixabay

D

o magazynowania paliw klasy III, czyli oleju napędowego, ropy naftowej i produktów pochodnych, przeznaczone są dwupłaszczowe zbiorniki, połączone z systemem dystrybucji. Zazwyczaj wykonane są ze stali lub wysoce wytrzymałego tworzywa sztucznego (polietylenu). Dzięki zastosowaniu specjalnej konstrukcji, zapewniają bezpieczne przechowywanie produktów w optymalnych warunkach. Pojemniki, w których przechowuje się substancje potencjalnie niebezpieczne, powinny być przede wszystkim szczelne i charakteryzować się wysoką odpornością na uszkodzenia mechaniczne oraz działanie zmiennych warunków pogodowych. Nawet jeśli dojdzie do pęknięcia w nich którejś z powłok, nie powinien nastąpić wyciek paliwa. Zbiorniki paliwowe dostępne są w kilku pojemnościach, zarówno w wersji stacjonarnej, jak i mobilnej. Stacjonarne są dużymi magazynami, które pozwalają zaopatrzyć się w większe dostawy paliw. Mobilne natomiast oferują wygodę i oszczędność czasu – zatankować samochód lub maszynę można w dowolnym miejscu. Tego typu zbiorniki paliwowe sprawdzą się przede wszystkim w gospodarstwach rolnych i firmach z rozbudowaną flotą transportową. Zbiorniki stacjonarne przeważnie wyposażone są w licznik ilości wydanego paliwa, co pozwala na bieżąco kontrolować stan magazynowy. Poza tym w droższych, bardziej zaawansowanych modelach pojawiają się moduły GPS, systemy autoryzacji oraz oprogramowanie do bezprzewodowej transmisji danych. Zbiorniki mobilne z kolei mają profilowane dno ułatwiające załadunek za pomocą wózka widłowego oraz wbudowaną wewnątrz przegrodę zapobiegającą nadmiernym ruchom paliwa. W zależności od konstrukcji i warunków eksploatacji zbiorniki mogą być wyposażone


myjnia

myjnia Urządzenie do prania dywaników samochodowych

Odkurzą wnętrze, wyczyszczą tapicerkę Klienci myjni samochodowych – zarówno wolno stojących, jak i tych, które zlokalizowane są przy stacjach paliw lub hipermarketach – coraz więcej czynności chcą wykonywać samodzielnie. Nie tylko umyć karoserię samochodu, ale także zadbać o jego wnętrze i inne elementy, o które warto troszczyć się systematycznie, by auto służyło jak najdłużej i wyglądało jak najlepiej.

Odkurzacz z oferty firmy Christ

D D

ziś dobrze wyposażona myjnia to nie tylko podstawowe urządzenia myjące – lance, dystrybutory piany itp., ale także pełen zestaw urządzeń towarzyszących – odkurzacze, urządzenia do czyszczenia i suszenia tapicerki, trzepaczki do dywaników, a nawet kompresory, dzięki którym przy okazji mycia pojazdu można zadbać też o odpowiednie ciśnienie w oponach. Użytkownik sam wybiera z tego zestawu to, co w danym momencie jest mu potrzebne, i zazwyczaj ma również możliwość wyboru spośród różnych sposobów płatności, co może znacznie ułatwiać korzystanie z usługi. Producenci i dystrybutorzy tego typu urządzeń dbają o to, by były one coraz bardziej nowoczesne, intuicyjne, łatwe w obsłudze i w miarę możliwości szeroko dostępne.

5 zł oraz żetony. Komputer sam sobie przelicza wykupiony czas, w zależności od ustawienia. Coraz częściej, odpowiadając na zapotrzebowanie klientów, właściciele myjni wyposażają odkurzacze w czytniki kart płatniczych. Wówczas nie trzeba się martwić o posiadanie gotówki lub rozmieniać pieniędzy, aby mieć bilon. W przypadku urządzeń Christ sterownik odkurzacza usytuowany jest w kontenerze maszynowni myjni, a monety przesyłane są do centralnego sejfu, znajdującego się również w kontenerze. Rozwiązanie takie zabezpiecza właściciela myjni przed kradzieżą, ale również wandalizmem. Jak podkreśla Michał Dobrański, odkurzacz na terenie myjni to jednak nie wszystko. Aby oferta obiektu była kompleksowa, warto zainstalować jeszcze kilka niewielkich urządzeń. Przydatne są m.in. urządzenia do prania dywaników – te również ma w swojej ofercie firma Corrimex. W obudowie ze stali nierdzewnej znajduje się szczotka z polietylenu, która jest obrotowa. Po wrzuceniu monety lub akceptacji płatności kartą, urządzenie aktywuje się. Szczotka w obudowie zaczyna się kręcić

i jednocześnie namaczana jest wodą, Wówczas wkłada się do szczeliny na górze dywanik i, poruszając nim, rozpoczyna się proces czyszczenia. Za pomocą tego urządzenia można czyścić dywaniki tekstylne oraz gumowe. – Do powyższych urządzeń dokłada się przeważnie trzepaczkę do dywaników, czyli bardzo prostą konstrukcję z kratownicą, dzięki której można wytrzepać dywaniki z kurzu i piachu – mówi Michał Dobrański. – Można dołożyć też dystrybutor z płynem do spryskiwaczy, dzięki czemu kierowca nie musi wozić ze sobą opakowania, a także vendingowy automat do sprzedaży kosmetyków samochodowych. Polecam zwrócić uwagę przy inwestycji w myjnie samochodowe na urządzenia towarzyszące, ponieważ generują one znaczny dodatkowy dochód oraz sprawiają, że obiekty są chętniej odwiedzane przez klientów.

Komfortowy system odkurzania centralnego Ciekawą alternatywą dla tradycyjnych odkurzaczy są systemy centralnego odkuRE

K

L

A

M

A

– Zarówno przy myjniach samoobsługowych, jak i automatycznych można spotkać urządzenia towarzyszące. Najbardziej oczywistym jest odkurzacz. Wielu inwestorów nie docenia ich jako źródła potencjalnego dochodu, ale trzeba przyznać, że odkurzacz taki może powiększyć obrót o blisko 10 tys. zł miesięcznie – zaznacza Michał Dobrański z firmy Corrimex, która ma w swojej ofercie rozwiązania marki Christ. Odkurzacze Christ są wygodne w użyciu, m.in. dzięki łatwości dokonywania płatności. Już od dłuższego czasu produkowane są urządzenia, które posiadają elektroniczne wrzutniki monet. Oznacza to, że akceptują monety o nominale 1, 2,

38

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl

FOT. Corrimex

Dodatkowy dochód dla inwestora

e-stacjapaliw.pl

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

39


myjnia

myjnia

Odkurzacze centralne Ergox

40

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

niowo. Odkurzacze z przystawką do regulowania płatności bezgotówkowo poprawiają komfort użytkowania i eliminują ryzyko kradzieży lub dewastacji urządzeń. Inne, wcześniej wprowadzone udoskonalenia to nowe systemy filtracji powietrza i konstrukcja zbiornika na nieczystości. Zaliczyć do nich można również zastosowanie innowacyjnych uszczelnień, odpornych na skrajnie wysokie lub bardzo niskie temperatury.

Odkurzacz parowy wyczyści tapicerkę

Odkurzacz parowy firmy GreenSteam

Kompleksowa obsługa na terenie myjni Szeroki wybór odkurzaczy jedno- i dwustanowiskowych, z możliwością dostosowania do specyfiki i lokalizacji inwestycji, oferuje również polski producent – firma Sultof. Każdy z wybranych odkurzaczy można zamówić w eleganckiej i bogato wyposażonej wersji Smart lub klasycznej wersji Standard. W ofercie są również malowane trzepaki do dywaników, które mogą być alternatywą dla tych wykonanych z odpowiednio grubej stali nierdzewnej. – Rosnące oczekiwania klientów są powodem, dla którego przy myjniach obok odkurzaczy obecne są również kompresory – mówi Agata Sznajder-Fiks z działu sprzedaży i marketingu firmy Sultof. – Są

e-stacjapaliw.pl

fot: sultof

Korzystając z Ergoxa, nie odczuwamy spadku podciśnienia nawet wówczas, gdy wszystkie stanowiska pracują jednocześnie – umożliwia to nowoczesna elektronika sterująca. To jednak nie wszystkie zalety centralnego odkurzania samochodu. Od strony inwestora niewątpliwym atutem jest możliwość jednoczesnego odkurzania wielu samochodów – oznacza to dużą wydajność systemu, którego koszty stosunkowo szybko się zwracają. Stanowiska z odkurzaczami mogą być zadaszone, podświetlone – rośnie wówczas ich atrakcyjność z punktu widzenia klientów. Możliwa jest personalizacja systemu zgodnie z firmowym wizerunkiem myjni czy stacji – według życzeń inwestora.

Suszarka firmy Sultof

fot: comfort system, greensteam

rzania, które zapewniają wyższe niż do tej pory standardy usług w myjniach. – Od dłuższego czasu wśród kierowców widoczne są trendy świadczące o przywiązywaniu dużej wagi do wyglądu aut, do ich nienagannej czystości – mówi Stefan Dziamski, doradca techniczny marki Ergox Polska. – I nie chodzi tu tylko o dbałość o utrzymanie czystej karoserii, ale coraz częściej też o dokładne usunięcie kurzu z całego wnętrza. Odkurzacze centralne Ergox doskonale spełniają swoją funkcję, ponieważ dają możliwość dokładnego usunięcia nawet najbardziej uciążliwych zabrudzeń – piasku, błota pośniegowego itp. – bez negatywnego wpływu na silnik. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu profesjonalnego preseparatora ciężkich zabrudzeń i filtra głównego z automatycznym przedmuchem. Ergox to wysokiej klasy zaawansowane rozwiązanie dla każdej myjni – tunelowej, samoobsługowej czy ręcznej. Można zamontować od dwóch do ponad 50 stanowisk pracujących jednocześnie. System jest samoobsługowy, urządzenie jest uruchamiane po wyciągnięciu ssawki z fotoczujki. Elastyczne węże ssące podawane są z wysokich pylonów – sprzątamy, poruszając się swobodnie wokół auta. Pracą systemu i dyspozycją mocy steruje sterownik PLC i detektory różnicy ciśnień. Poziom hałasu jest niski ze względu na to, że turbina nie znajduje się na stanowisku sprzątającym, ale jest umieszczona w pomieszczeniu technicznym.

Dodatkowo do dyspozycji klientów jest także szeroka gama dodatkowych rozwiązań: przedmuch sprężonym powietrzem, kompresor do opon czy uchwyty do odkurzania dywaników. Producent umożliwia też stosowanie różnych form płatności – monety, żetony, karty płatnicze czy karty lojalnościowe. Płatności właściciel ma pod kontrolą dzięki specjalnemu systemowi, który liczy auta i czas ich odkurzania. – Wszystkie te atuty sprawiają, że coraz częściej przy nowoczesnych myjniach bezdotykowych i myjniach tunelowych montowane są systemy centralnego odkurzania Ergox – dodaje Stefan Dziamski. – Są intratnym uzupełnieniem każdej myjni lub stacji paliw i doskonałym magnesem dla klientów.

trochę inne niż na stacjach paliw, bo najczęściej w wersji odpłatnej. Natomiast niezależnie od tego, czy mówimy o myjni czy o stacji paliw, na pewno warto polecić kompresor Digital. Jest to urządzenie działające na zasadzie preselekcji, z manometrem elektronicznym i wyświetlaczem. W przypadku kompresorów ważne jest jeszcze odpowiednie ogrzewanie, które gwarantuje bezawaryjną pracę, również zimą. Kompresory Sultof działają bez problemu przy temperaturze zewnętrznej nawet do -20⁰C. Jako dodatkowe wyposażenie myjni coraz częściej pojawiają się samoobsługowe urządzenia do czyszczenia tapicerki. Urządzenia ekstrakcyjne, wykorzystujące metodę czyszczenia suchą pianą, będącą mieszaniną sprężonego powietrza i detergentu, są bardzo bezpieczne, szczególnie w czasie czyszczenia foteli z ogrzewaniem elektrycznym. Doskonały rezultat osiąga się już po kilkunastu minutach. Tapicerka jest czysta i praktycznie sucha. Co ważne, do podłączenia takiego urządzenia nie jest potrzebne stałe przyłącze wody. Wystarczy zasilanie 230 V. Kolejnym urządzeniem, które może towarzyszyć myjni, jest suszarka samoobsługowa, również dostępna w ofercie firmy Sultof.

e-stacjapaliw.pl

Jest to bardzo funkcjonalne rozwiązanie, które pozwala dłużej utrzymać efekt czystego samochodu. Wiadomo, że zaraz po wyjeździe z myjni do mokrych powierzchni samochodu przywiera kurz i brud. Bardzo silny, skoncentrowany dzięki specjalnie zaprojektowanej dyszy strumień powietrza z suszarki pozwala na szybkie i dokładne usunięcie wody z karoserii, szyb i detali. Niepotrzebne są ściereczki czy papier. Urządzenie jest ekologiczne i działa bezdotykowo. Suszarka może być zainstalowana na wysepce, co umożliwia korzystanie z jednej suszarki na dwóch sąsiadujących stanowiskach. Cechą charakterystyczną suszarek Sultof jest funkcja turbo, zwiększająca dwukrotnie efekt suszenia. Wysoki wysięgnik, ramię obrotowe i zastosowanie balansera powodują, że urządzenie jest wygodne i bezpieczne w użyciu. W przypadku samoobsługowych urządzeń na terenie myjni warto również zwrócić uwagę na kwestię płatności. Ostatni rok i zagrożenie COVID-19 spowodowały, że preferowana jest płatność elektroniczna, bez konieczności kontaktu z żetonami czy monetami. Sultof w swoich odkurzaczach wprowadził możliwość – na życzenie klienta – płatności kartą, również zbliże-

Komfortowym rozwiązaniem dla klientów stacji paliw, którzy chcą przy okazji tankowania zadbać o czystość samochodu, mogą być również specjalne odkurzacze parowe, za pomocą których wyczyścimy dokładnie wnętrze samochodu, łącznie z tapicerką. Takie rozwiązanie jest coraz popularniejsze, zwłaszcza odkąd trwa epidemia koronawirusa – im skuteczniejsze czyszczenie, tym mniejsze prawdopodobieństwo gromadzenia się zarówno kurzu, jak i bakterii czy wirusów. Odkurzacz parowy – taki jak ten oferowany przez firmę GreenSteam – jest urządzeniem uniwersalnym. Można nim śmiało czyścić i dezynfekować zarówno miękkie, jak i twarde powierzchnie. Zapewnia świetne rezultaty. Usługa skierowana jest do osób, które nie tylko chcą wymyć, ale również zdezynfekować tapicerkę i wnętrze pojazdu. Gorąca para o temperaturze przekraczającej 60°C skutecznie zabija bakterie, wirusy i grzyby. Jednocześnie ze względu na swoje właściwości gorąca para sprawia, że siedzenia są praktycznie suche bezpośrednio po praniu. Czyszczenie parowe eliminuje roztocza, kurz i alergeny. Sprawdzi się wyśmienicie bez względu na to, czy samochód posiada tapicerkę skórzaną czy materiałową. Skutecznie usunie z niej nawet uporczywe plamy, jednocześnie jej nie uszkadzając. Para pozwala dotrzeć nawet do trudno dostępnych miejsc, takich jak uchwyty na kubki, otwory wentylacyjne i pokrętła. Naturalnie dezynfekuje i dezodoryzuje czyszczone powierzchnie. Para doskonale sprawdza się również przy czyszczeniu i dezynfekcji fotelików dla dzieci, bagażników, mebli tapicerowanych oraz wszystkich powierzchni, na których mogą osadzać się patogeny. Beata Michalik

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

41


stacja po godzinach

Orlen zaprezentował

bolid Formuły 1

B B

olid został zaprezentowany w Teatrze Wielkim w Warszawie. Miejsce nie zostało wybrane przypadkowo, bo sponsorem tytularnym ekipy jest PKN Orlen. W spotkaniu wzięli udział nie tylko główni członkowie zespołu, ale także kierowcy Kimi Räikkönen, Antonio Giovinazzi oraz kierowca rezerwowy – Robert Kubica. Dzięki zaangażowaniu w F1, PKN Orlen może dotrzeć do miliardów kibiców na całym świecie. Rywalizację na torze F1 transmituje 51 krajowych telewizji. – Zaangażowanie w Formułę 1 traktujemy jako inwestycję, która nie tylko wzmacnia nasz wizerunek, ale też wspiera biznes Grupy Orlen. Tylko w 2020 r. z samych transmisji telewizyjnych osiągnęliśmy ponad 400 mln zł ekwiwalentu reklamowego. To trzy razy więcej niż w poprzednim sezonie. Z kolei w mediach społecznościowych ekwiwalent wyniósł ponad 30 mln zł. Nasza marka pojawiła się również w 100 tys. publikacji. Te rekordowe wyniki, jeśli chodzi o rozpoznawalność naszej marki, to olbrzymi potencjał na przyszłość. Potencjał, który chcemy roz-

42

NR 1 (32) 2021 nowoczesna stacja paliw

wijać – powiedział podczas wydarzenia Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen. Prezentacji bolidu towarzyszyła wyjątkowa oprawa. Na scenie Teatru Wielkiego Opery Narodowej, przy dźwiękach Chopina i Pucciniego oraz przy wykorzystaniu unikatowej techniki, zaprezentowano model C41. Samochód utrzymany w biało-czerwonej kolorystyce zespołu, zaprojektowany pod okiem dyrektora technicznego Jana Monchaux, stanowi ewolucję poprzedniego modelu C39. Ze względu na ograniczenia narzucone przez przepisy, samochód posiada wiele elementów swojego poprzednika. Poza nowym malowaniem czy przednim skrzydłem, pod karoserią czeka nowy silnik Ferrari. – Premiera nowego bolidu to zawsze emocjonujący moment, zwieńczenie miesięcy pracy wszystkich w fabryce i początek nowej przygody. Myślę, że filozofia zespołu pozostaje niezmienna – praca wykonana jutro musi być lepsza od wykonanej dzisiaj. Poprzedni sezon zakończyliśmy na ósmym miejscu, dlatego musimy dążyć do osiągnięcia lepszych

wyników w 2021 r. To wymaga od nas ciągłego doskonalenia na torze, w centrali i w każdym z działów. Każdy ze startujących zespołów ma teraz bardzo wysokie oczekiwania. Wszyscy spodziewają się świetnych wyników i wysokiej pozycji przed pierwszym wyścigiem, ale już niedługo każdy będzie musiał wyłożyć karty na stół – mówi Frédéric Vasseur, szef zespołu Alfa Romeo Racing Orlen. Alfa Romeo Racing Orlen to zespół z kilkudziesięcioletnią tradycją w Formule 1. Od początku sezonu 2020 koncern ma status sponsora tytularnego teamu, a funkcję kierowcy testowego pełni Robert Kubica. Wraz z nim w skład drużyny wchodzą: Włoch Antonio Giovinazzi i Fin Kimi Räikkönen – mistrz świata F1 z 2007 r. Prowadzony przez Frédérica Vasseura zespół zajął na koniec poprzedniego sezonu ósme miejsce w klasyfikacji konstruktorów. ARRO jest trzecim – po McLarenie i Alpha Tauri – teamem, który zaprezentował bolid na nadchodzący sezon. W sezonie 2021 znak Orlenu będzie eksponowany m.in. na tylnym i przednim skrzydle, obręczy halo, lusterkach oraz na sekcjach bocznych. Logotyp widoczny będzie także na klatce piersiowej i plecach kombinezonów oraz w trzech miejscach na kaskach wszystkich kierowców. Dodatkowo znajdzie się także na odzieży mechaników i personelu zespołu oraz na transporterach, wnętrzu garażu i motorhome.

e-stacjapaliw.pl

FOT. materiały prasowe

W tegorocznym sezonie Formuły 1 weźmie udział bolid Alfa Romeo Racing Orlen. Zaprezentowano go oficjalnie w Warszawie w lutym 2021 r. Była to pierwsza tego typu prezentacja w Polsce.



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.