Dziecko z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej ADHD i ADD
Barbara Konstanty Ignaciuk
Dziecko z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej ADHD i ADD
Kraków 2010
© Copyright by Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2010
Redakcja wydawnicza: Zuzanna Bochenek Projekt okładki: Ewa Beniak-Haremska Ilustracje 1–4, 11 autorstwa Magdaleny Wolnickiej-Maryniak zamieszczone dzięki uprzejmości wydawnictwa Nowa Era Sp. z o.o.
ISBN 978-83-7587-268-2
Oficyna Wydawnicza „Impuls” 30-619 Kraków, ul. Turniejowa 59/5 tel. (12) 422-41-80, fax (12) 422-59-47 www.impulsoficyna.com.pl, e-mail: impuls@impulsoficyna.com.pl Wydanie I, Kraków 2010
Największa satysfakcja w życiu to świadomość, że się nikogo nie skrzywdziło. (Antyfanes, ok. 388–310 p.n.e.)
Spis treści Przedmowa .................................................................................................. 9 Podziękowania ............................................................................................. 13 Wstęp .......................................................................................................... 15 Trudności w uczeniu się ............................................................................. Identyfikacja problemu ........................................................................... Geneza i dynamika zjawiska .................................................................... Znaczenie problemu . .............................................................................. Eksperymenty ......................................................................................... ADHD – zespół nadpobudliwości psychoruchowej ................................. W świecie ADD ......................................................................................
19 22 24 28 30 30 35
Zastosowanie rysunku w psychoterapii ..................................................... Korzyści terapeutyczne z zastosowania rysunków . ................................... Terapia kolorami . ................................................................................... Aromaterapia .......................................................................................... Rysunek jako wskaźnik dojrzałości poznawczej . ...................................... Metoda niedokończonych zdań ............................................................... Rozwiązanie problemu ............................................................................ Program zajęć korekcyjno-kompensacyjnych ...........................................
37 39 41 45 47 55 61 63
Kinezjologia Edukacyjna ........................................................................... Propozycje niektórych ćwiczeń z Kinezjologii Edukacyjnej . .................... Narzędzia Kinezjologii ............................................................................ Prognoza ................................................................................................. Plan zajęć terapeutycznych ...................................................................... Scenariusz zajęć terapeutycznych dla dzieci z nadpobudliwością psychoruchową oraz z trudnościami w uczeniu się . .................................
71 74 77 83 85 86
Rodzaje terapii . .......................................................................................... 93 Jak unikać stresu ..................................................................................... 98 Zasady budowania dobrych relacji z rodzicami ........................................ 99 Zakończenie ................................................................................................. 103 Słowniczek ................................................................................................... 105 Spis ilustracji ................................................................................................ 107 Spis tabel . .................................................................................................... 107 Bibliografia .................................................................................................. 109 Aneksy ......................................................................................................... 111
Przedmowa Zajęcia terapii pedagogicznej są w dzisiejszym świecie nieodzowne, ponieważ to dopiero całokształt oddziaływań pedagogicznych może spowodować, iż dzieci i młodzież będą mogły lepiej się rozwijać, a dzięki temu lepiej funkcjonować na lekcjach i w życiu codziennym. Są to wszelkiego rodzaju działania o charakterze korekcyjno-kompensacyjnym ukierunkowane z jednej strony na usprawnianie zaburzonych funkcji (korekcja), a z drugiej – na wspomaganie funkcji, które dobrze się rozwijają, tak żeby były wsparciem dla tych zaburzonych lub mogły je zastąpić (kompensacja). Zdaniem wielu psychologów, 50% wszelkich informacji o nas można odczytać z obserwacji naszych rozmów, czyli niesamowicie istotną rolę odgrywa intonacja głosu, mimika twarzy, gesty oraz budowa fizyczna. Mowa ciała to nasze relacje z otoczeniem. Nie zawsze musimy mówić, żeby się z kimś porozumieć, czasem wystarczy gest, spojrzenie, ruch ręki czy mina, żeby być zrozumianym, a czasem zaakceptowanym. Według Bogusława Kreji, nieżyjącego już profesora Uniwersytetu Gdańskiego, który wydał pracę Mówię, więc jestem, jeśli nie mówimy, to tak jakbyśmy nie myśleli. Uważam że nie jest to do końca prawda. Wiele razy mamy „coś na końcu języka” i nie jesteśmy w stanie tego wypowiedzieć, a przecież o tym myślimy, następuje w nas jakaś blokada. Czasem za zaburzenie danych funkcji odpowiedzialny jest tylko aparat mowy i wystarczą systematyczne ćwiczenia logopedyczne, abyśmy mogli wyrazić słowami to, co chcemy w danym momencie. Wiele problemów powoduje stres, w jego wyniku zwiększa się poziom adrenaliny, blokują się nasze narządy mowy, często podczas wystąpień publicznych język „więdnie w gardle”, pojawia się suchość w ustach, nie jesteśmy w stanie przełknąć śliny i nie możemy kompletnie nic powiedzieć. Terapia pedagogiczna jest konieczna w polskich szkołach i to nie tylko w podstawówkach lub gimnazjach, ale przydałaby się też w szkołach pogimnazjalnych. Dowodzą tego politycy, którzy uczą się na nowo mowy ciała, konwersacji, wymowy, aby lepiej wypaść podczas wszelkiego rodzaju wystąpień publicznych. Co mają więc powiedzieć młodzi ludzie, którzy bombardowani są w dzisiejszym świecie tyloma informacjami na raz? Rodzice, nie mając czasu, nie wspierają dzieci duchowo, a tak naprawdę oni też nie otrzymali żadnego wsparcia (oczywiście nie generalizując). Kiedyś mieliśmy babcie, to były najwspanialsze terapeutki na świecie. Sama taką miałam,
9
uczyła mnie wszystkiego: śpiewać, tańczyć, rysować, malować... i kochać Ojczyznę oraz innych ludzi. Niepotrzebny był psycholog, terapeuta, nikt nie miał traumy, chociaż czasem dostał ścierką po głowie, dzieci rozwijały się prawidłowo, cieszyły się ze wszystkiego, a teraz... Wydaje mi się, że współczesne nam społeczeństwo wychowało „kaleczne” dzieci, dając przyzwolenie na zło, bo jeśli ktoś nie reaguje na krzywdę innych, udaje, że nic nie widzi, to tym samym na to pozwala. Jak wykazują badania, spora grupa młodzieży, ostatnio także dzieci, popełnia samobójstwa – pytamy: dlaczego? Kto z nimi rozmawia, kto im czegoś zabrania, czy mają jasno określone reguły, granice, czy wiedzą, co można, a czego nie? Niestety, wielu młodych ludzi tego po prostu nie wie, ale ich rodzice również. Prosty przykład: mama sadza dziecko w tramwaju, a sama stoi – właśnie takie zachowanie utwierdza malca w przekonaniu, że jest najważniejszy, a zarazem sam, nie w ramionach mamy, tylko obok niej. Brakuje szacunku do osób starszych. Co prawda wojna skończyła się 64 lata temu, ale dzięki naszym dziadkom – nie zapominajmy o tym. Dziecko z ADHD musi mieć jasno określone reguły, zasady, dzięki temu dobrze funkcjonuje, rodzic musi być konsekwentny w działaniu. Potrzebny jest mu ruch, ale nie z piłką na dworze od rana do nocy, z rodzicem na spacerze; wskazane są basen, kino, teatr, muzeum, tudzież zajęcia wyciszające, nie wolno takich dzieci stale „nakręcać”. W dzisiejszym świecie duża część młodzieży czuje się „samotnymi w tłumie”. W niektórych szkołach nauka jest niemożliwa, ponieważ nauczyciele i dyrektorzy nie są w stanie zapanować nad dyscypliną, wykręcając się stwierdzeniem, że uczniowi wszystko wolno. Dobrze, uczniowie mają prawa, ale mają też obowiązki, o tym trzeba mówić, ale tego musimy chcieć wszyscy, całe społeczeństwo, a nie patrzyć jeden na drugiego. Jednym ze sposobów walki ze stresem jest sztuka, która kładzie nacisk na wszelkiego rodzaju działania, zarówno wychowawcze, jak i estetyczne, prowadzące do moralnego rozwoju człowieka. Praktycy zwracają uwagę, że społeczeństwo ma wielkie braki w zakresie komunikacji, a właściwe stosunki międzyludzkie to podstawowe zagadnienie związane z poprawnym funkcjonowaniem człowieka, aby nabywał zdolności do skutecznego zachowania się w różnego rodzaju sytuacjach społecznych, ponieważ właśnie to wpływa na dobre samopoczucie i zdrowie społeczne. Poszczególne jednostki są wyobcowane, brakuje porozumienia, ludzie boją się i wstydzą uzewnętrzniać uczucia, spora grupa młodzieży ma problemy z zaburzeniami zachowania i ma to często podłoże kliniczne. Dlatego też potrzebne jest odpowiednie postępowanie terapeutyczne oraz uświadomienie rodzicom, że dziecko wymaga pomocy specjalistycznej od najmłodszych lat, a nie dopiero w wieku np. 8 czy 10. Niepokojące zachowania zauważajmy już w przedszkolu. Refleksje nad oddziaływaniem sztuki na organizm człowieka sięgają czasów starożytnych. Niestety, do dzisiaj nie posiadamy badań empirycznych i niewiele osób uznaje arteterapię za przydatną, chociaż ostatnimi czasy zaczyna się prężniej rozwijać.
10
Sama zawsze lubiłam rysować. Wiele osób to potrafi, chociaż nie zdaje sobie z tego sprawy, malują przecież kwiatki, kwadraciki, węże lub gałązki na kartce papieru np. podczas rozmowy przez telefon lub słuchania monotonnej wypowiedzi. Rysunek w psychoterapii zrobił błyskawiczną karierę i stał się doskonałym narzędziem we właściwym diagnozowaniu oraz jako czynnik wzbogacający komunikację. Rysowanie nie wzbudza w dziecku lęku, pomaga osobom z ADHD zapanować nad impulsywnymi odruchami, skupić się podczas lekcji. W ten sposób uzyskujemy wiele informacji zwrotnych o stanie psychicznym pacjenta w danym momencie, ponieważ rysunki są także formą ujawniania lęków, pragnień czy też fantazji. Dzięki niniejszej publikacji chciałam dowieść, że rysunek nie tylko poprawia komunikację międzyludzką (przecież żyjemy w świecie znaków, ikon, piktogramów, sygnałów świetlnych, grafiki komputerowej), ale dostarcza też przyjemności, wyzwalając spontaniczność, pomaga pokonywać przeszkody w rozwoju osobistym, kiedy mamy trudności w wypowiadaniu się, pisaniu. Rysunek wzmacnia często nasze ego, zapewnia poczucie rozwoju, osiągniecie celu. Doskonale wiemy, że już w czasach prehistorycznych ludzie za pomocą rysunków i rzeźb wyrażali swoje uczucia, dzięki czemu otrzymaliśmy niesamowitą skarbnicę wiedzy na temat nieistniejącej już cywilizacji, ich życia, zachowań, kultury. Nim człowiek zaczął mówić (nie było jeszcze języka fonetycznego), komunikował się za pomocą symboli, obrazów. Mówimy, że katedra gotycka to „Biblia dla ubogich”, to klucz do poznania i zrozumienia tego, co niezrozumiałe, to obrazy przedstawiające Boga i człowieka. Kiedy mamy zamiar dokonać analizy obrazu, musimy zarówno odszyfrować znaczenie poszczególnych symboli, jak i odwołać się do kontekstu historyczno-literackiego. Niniejsza publikacja ma m.in. charakter rozważań teoretycznych, posiada cenne wskazówki mogące znaleźć zastosowanie w praktyce pedagogicznej i pracy terapeutycznej. Rozpoczyna się od uporządkowanych definicji i terminów. Zawiera rysunki dziecka wraz z analizą poszczególnych elementów oraz opis metody zdań niedokończonych, użytej jako rewelacyjne narzędzie w dosyć szybkim diagnozowaniu. Na przykładzie konkretnego przypadku (ponieważ jest to także praca badawcza), pokazałam, jak zinterpretować rozmaite aspekty terapeutyczne, czyli w tym przypadku terapię sztuką – rysowanie, słuchanie muzyki, projekcję odpowiednio dobranych filmów, zajęcia relaksacyjne, oddechowe (w tym również aromaterapia). Aby nadać przejrzystości pracy, konieczne okazało się zamieszczenie ilustracji obrazujących budowę układu nerwowego, przekrój mózgu, impulsy nerwowe itp. Celem opracowania tej książki jest pomoc przyszłym terapeutom, nauczycielom, pedagogom i rodzicom oraz umożliwienie pogłębienia wiedzy tym wszystkim, którzy pragną pomagać innym osobom. Na rynku mamy coraz więcej pozycji dotyczących pracy z dziećmi z ADHD, ale poniższe opracowanie tym się różni od innych, że traktuje młodego człowieka bardziej kompleksowo, umożliwia dokonanie jego charakterystyki z uwzględnie-
11
niem aspektów psychologicznych, zamiłowania do różnych dziedzin życia, zwraca uwagę na stan psychiczny dziecka. Publikacja wzbogacona jest kilkunastoma tekstami z różnych dziedzin i własnych obserwacji. Myślę, że dzięki temu pozwoli czytelnikom nieco inaczej określić osobowość ich dzieci oraz własną i niektóre zjawiska ADHD i ADD w naszym społeczeństwie. Teoria to nie wszystko, najważniejsza jest praktyka – myślę, że mogę się podzielić swoimi spostrzeżeniami, gdyż pracowałam z dziećmi, młodzieżą, a także dorosłymi, zarówno jako nauczyciel, jak i terapeuta, jestem także rodzicem i kiedyś sama byłam dzieckiem, zawsze interesował mnie człowiek, świat i przyroda. Sadzę, że będzie to lektura pożyteczna dla wszystkich zainteresowanych omawianą w niej problematyką. Adresowałam ją do wszystkich, którzy chcą uczestniczyć w procesie rozpoznawania u dzieci symptomów występujących obecnie lub mogących wystąpić w przyszłości w uczeniu się i funkcjonowaniu, oraz do tych, którym nie jest obojętne chowanie młodego pokolenia, którzy chcą się czynnie włączyć w proces usprawniania zaburzeń rozwojowych i nauki czytania, pisania, a przede wszystkim poprawnego funkcjonowania w społeczeństwie, w jakim przyszło nam żyć. Z pozdrowieniami, Autorka
Podziękowania Pragnę podziękować mojej babci śp. Zofii Kosowicz, ponieważ to ona była moją pierwszą terapeutką, nauczyła mnie wiele i to teraz owocuje, mamie Halinie i tacie Ryśkowi, za to że dali mi życie, synowi Piotrowi, który mnie wspierał podczas pisania pracy, a często był obiektem moich badań kontrolnych, wszystkim uczniom, z którymi miałam przyjemność współpracować, gdyż od nich także mogłam się sporo nauczyć. Szczególne podziękowanie należy się opiekunom i uczniowi, dzięki którym mogłam przeprowadzić badania i opracować je na potrzeby publikacji. Serdecznie dziękuję także wszystkim osobom, które przyczyniły się do powstania tej książki: autorom, moim nauczycielom, władzom uczelni, profesorom, recenzentce mgr Ewie Czech, a przede wszystkim pracownikom i współpracownikom Oficyny Wydawniczej „Impuls”: panu redaktorowi naczelnemu Wojciechowi Śliwerskiemu, pani redaktor Zuzannie Bochenek, panu Andrzejowi Augustyńskiemu, który zajmował się opracowaniem typograficznym książki, pani Ewie Beniak-Haremskiej, autorce projektu okładki, oraz pani kierownik działu wydawnictw Danucie Porębskiej za ich cenne uwagi, gdyż pozwoliły one uniknąć błędów i ewentualnych niedociągnięć, za trud włożony w przygotowanie wszelkich materiałów i zaangażowanie, dzięki którym niniejsza publikacja ujrzy światło dzienne, wydawnictwu Nowa Era za zgodę na wykorzystanie niezbędnych ilustracji, szczególnie pani redaktor naczelnej Renacie Łapińskiej i pani Magdalenie Wolnickiej-Maryniak, oraz Gdańskiemu Wydawnictwu Psychologicznemu, moim znajomym i krewnym, którzy zawsze we mnie wierzyli i mnie wspierali. mgr Barbara Konstanty Ignaciuk
Wstęp Bezwzględni i agresywni – tak opisywane są dzieci i młodzież XXI wieku. Wiem, że jest to dla niektórych krzywdzące stwierdzenie, ponieważ nie możemy mierzyć wszystkich jedną miarą. Jak można temu zaradzić? Co możemy zrobić, aby zmienić zachowanie naszych najmłodszych? To od nich bowiem należy zacząć. Bardzo często (niestety) jedyną metodą jest karanie; czasami odniesiemy o wiele więcej sukcesów dzięki świadomej pracy nad agresywnością i złością. Rozbieżne zdania i interesy są nieodłączną częścią naszego życia, ale również prowadzą do porozumienia. Dzieciom i młodzieży zarzuca się silne odnoszenie wszystkiego do własnej osoby i przy tym narastającą napastliwość. Tak jak zmieniły się ich społeczne warunki życia, przejawiające się w zmniejszeniu rodzin oraz rozerwalności ludzkich związków, tak zmieniły się ich możliwości zebrania społecznych doświadczeń, przede wszystkim pozytywnych, ciężko im znaleźć wzory do naśladowania. Wszystko zostaje na siłę zminimalizowane. Wielu ludziom przychodzi z trudnością zarówno nawiązanie, jak i utrzymanie pozytywnych relacji z innymi, włączenie się do grupy, wykazywanie zrozumienia, wycofanie się i budujące radzenie sobie z problemami dzisiejszego życia. Skargi dotyczące agresywności dzieci i młodzieży, a także trudności radzenia sobie z nimi, nie są przecież nowym zjawiskiem, jak uważają niektórzy. Tylko że w obecnych czasach, niestety, bardzo się nasiliły. Na te zachowania wpłynęło wiele różnych czynników. Agresja młodego pokolenia odnotowana była już w poprzednich okresach. Starano się ją jednak kwalifikować jako nade wszystko przeszkadzające postępowanie, z którym nie można sobie poradzić, ale trzeba jakoś temu przeciwdziałać. Wraz z pójściem dziecka do szkoły rodzą się jego pierwsze problemy. Wszystkim rodzicom zależy by ich dzieci dobrze się uczyły, odnosiły sukcesy na różnych etapach edukacji, tzn. najpierw w klasach początkowych i starszych szkoły podstawowej, a następnie w gimnazjum, później w wybranej szkole średniej, a nawet na wyższych uczelniach1.
E. M. Skorek (red.), Teoria pedagogiczna, t. I: Zaburzenia rozwoju psychoruchowego dzieci, Impuls, Kraków 2004, s. 9.
1
15
Problem niepowodzeń szkolnych jest ważny nie tylko dla dziecka i jego rodziny, ale także dla nauczycieli i szkoły. Jednym z wyraźnych sygnałów porażek szklonych są oceny niedostateczne, które zazwyczaj świadczą o już zaawansowanym stopniu tego zjawiska2,
gdyż rodzice nie zawsze przywiązują wagę do np. „zachmurzonej buzi” w klasach młodszych. Konieczność odróżniania symptomów niepowodzeń w nauce od przyczyn tych niepowodzeń mocno akcentuje J. Konopnicki3.
Zdaniem tego autora, pedagog powinien szukać przyczyn, a następnie, podobnie jak lekarz, postawić diagnozę i stosownie do niej rozpocząć akcję terapeutyczną. Do najczęstszych przyczyn związanych z wadliwą pracą ucznia należą: – niechęć do nauki, – lenistwo, – lekceważenie obowiązków szkolnych, – niezgłaszanie pomysłów na lekcjach, – brak wyboru zadań lekcyjnych, wyboru partnera do współpracy4.
W swojej pracy zajęłam się 12-letnim chłopcem z nadpobudliwością psychoruchową, czyli zespołem nadwrażliwości, niepokoju ruchowego, który jest stosunkowo często spotykany. Występuje on u 4–15% dzieci w wieku szklonym, zwłaszcza u chłopców – pod postacią ADHD (rzadziej u dziewcząt – pod postacią ADD), i stanowi dla nich ogromne obciążenie, będąc przy tym przyczyną konfliktów z rodzicami, rówieśnikami i nauczycielami. Według specjalistów, przyczyn zaburzeń emocjonalnych upatruje się w: – uwarunkowaniach genetycznych; – niewłaściwym przebiegu ciąży (złe odżywianie, niehigieniczny tryb życia); – urazach mechanicznych w czasie ciąży, porodu, połogu; – ciężkim przebiegu chorób, alergiach, urazach głowy w okresie dziecięcym; – wadliwym oddziaływaniu wychowawczym. Problemy, jakie pojawiają się w procesie rozwoju i wychowania dzieci z nadwrażliwością psychoruchową, dotyczą trzech sfer funkcjonowania człowieka: 1) sfery ruchowej, 2) sfery poznawczej, 3) sfery emocjonalnej. W sferze emocjonalnej u Adama dominują drażliwość, impulsywność, zmienność nastroju i humoru. Nie potrafi i nie chce czekać, chce „natychmiast”, nie potrafi podporządkować się znanym mu, przyjętym normom i zasadom, stąd jego niepowodzenia w relacjach interpersonalnych, czasem bywa odrzucony, stając się tzw. kozłem ofiarnym. E. M. Skorek (red.), Teoria pedagogiczna, t. I: Zaburzenia..., dz. cyt., s. 10. Tamże, s. 11. 4 Tamże, s. 20. 2 3
16
Zaburzona uwaga przyczynia się do tego, że Adam przez dłuższy czas nie potrafi skoncentrować się na wykonaniu zadania. Wyjściem z tego błędnego koła było zrozumienie przeze mnie przyczyn problemów w nauce, postawienie właściwej diagnozy i specjalistyczna terapia. Dziecko nadpobudliwe psychoruchowo oczekuje i wymaga naszej (rodziców, nauczycieli, wychowawców) pomocy, należy zatem uwzględnić indywidualne podejście w pracy z tym dzieckiem. Poprzez trafną diagnozę, opartą na wnikliwej obserwacji dziecka, jesteśmy w stanie dokonać właściwych zabiegów terapeutycznych. Głównym celem mojej pracy z uczniem było stymulowanie ogólnego rozwoju, wyrównywanie dysharmonii rozwojowych oraz korygowanie zaburzonych funkcji. Niebagatelne znaczenie miało przeciwdziałanie negatywnym emocjom dziecka z nadpobudliwością psychoruchową. Przez różnorodne działania starałam się wzmacniać Adama, nakierowując go na osiągnięcie sukcesu w pracy. Niezbędne były zarówno literatura fachowa, kursy „Terapia pedagogiczna”, „Kinezjologia Edukacyjna” oraz wszelkiego rodzaju szkolenia w tym kierunku, jak i moja długoletnia praktyka pedagogiczna.