PIOTR KOŁODZIEJ JANUSZ WALIGÓRA JERZY WALIGÓRA
Szkolny
interakcji OD POMYSŁU DO PRZEDSTAWIENIA
Kraków 2016
Kolodziej,Waligora_Teatr.indb 3
15.05.2017 09:21
© Copyright by Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2016 © Copyright by Uniwersytet Pedagogiczny im. Komisji Edukacji Narodowej, Kraków 2016 © Copyright by Piotr Kołodziej, Janusz Waligóra, Jerzy Waligóra, 2016
Recenzent: dr hab. Adam Regiewicz, prof. AJD Redakcja wydawnicza: Michał Chmiel Grafiki: Zuzanna Wużyk Projekt okładki: Ewa Beniak-Haremska
Opracowanie typograficzne: Alicja Kuźma
Wydanie książki zostało dofinansowane przez Uniwersytet Pedagogiczny im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie oraz Prywatne Akademickie Centrum Kształcenia S.C. – J.K.M.A. Waligóra
ISBN 978-83-7850-984-4
Oficyna Wydawnicza „Impuls” 30-619 Kraków, ul. Turniejowa 59/5 tel./fax: (12) 422 41 80, 422 59 47, 506 624 220 www.impulsoficyna.com.pl, e-mail: impuls@impulsoficyna.com.pl Wydanie I, Kraków 2016
Kolodziej,Waligora_Teatr.indb 4
15.05.2017 09:21
Spis treści Prolog ..........................................................................................................................
7
PRELUDIUM Piotr Kołodziej Ad fontes i z powrotem. Z dziejów teatru szkolnego .....................................
11
Janusz Waligóra Księga Teatru Interakcji ....................................................................................... Genesis ............................................................................................................... Exodus ................................................................................................................ Jezus ................................................................................................................... Apocalypsis .......................................................................................................
43 43 62 65 74
Piotr Kołodziej, Janusz Waligóra Interakcje sceniczne – warsztaty ....................................................................... 77 I. Interakcje sceniczne: mowa słowa ........................................................... 78 II. Interakcje sceniczne: mowa ciała ............................................................ 86 III. Interakcje sceniczne: emocje i przestrzeń .............................................. 87 IV. Interakcje sceniczne: adaptacja tekstu, dobór postaci, charakteryzacja, rekwizyty, aranżacja przestrzeni, efekty dźwiękowe ...................................................................................... 95 V. Interakcje sceniczne: kontekst psychologiczny, kontekst sytuacyjny .... 100 POSTLUDIUM Jerzy Waligóra Dramaty szkolne ................................................................................................... 107 ANTOLOGIA WIDOWISKA Wehikuł czasu ........................................................................................................ Szkoła bez granic ................................................................................................. Sensacja XXI wieku ............................................................................................... Szkoła jak sen ........................................................................................................ Radość pisania ...................................................................................................... Grupa wsparcia ....................................................................................................
Kolodziej,Waligora_Teatr.indb 5
131 155 177 209 239 253
15.05.2017 09:21
6
Spis treści
JASEŁKA Jasełka polskie ...................................................................................................... 277 Hip-hop jasełka ..................................................................................................... 299 e-J@sełka .............................................................................................................. 319 POŻEGNANIA Czas pożegnań ..................................................................................................... 333 Komu w drogę… ................................................................................................... 339 MONTAŻ POETYCKO-DRAMATYCZNY Przystanek PRL ...................................................................................................... 347 SUPLEMENT Wojna szkół albo przyczynek do dziejów narodowej oświaty… .............. 375 Bibliografia ................................................................................................................. 381 Indeks nazwisk ............................................................................................................ 385 Summary ...................................................................................................................... 389
Kolodziej,Waligora_Teatr.indb 6
15.05.2017 09:21
Prolog Ta książka opowiada o szkolnej przygodzie teatralnej – o tym, jak wraz z uczniami jednej z krakowskich szkół, w której występujemy głównie w roli polonistów, uczyliśmy się teatru i bawiliśmy się w teatr. Jest to opowieść o różnych formach artystycznej aktywności, o wspólnocie ludzkiej, która wytworzyła się w trakcie tych działań, o czasie minionym (ach, gdzie są niegdysiejsze śniegi!) i pewnej aktualnej placówce edukacyjnej, sercom naszym sympatycznej i bliskiej. Przy czym pod hasłem „placówka edukacyjna” rozumiemy instytucję o schludnej nazwie Prywatne Akademickie Centrum Kształcenia, czyli w skrócie PACK, usytuowaną przy ulicy Karmelickiej w Krakowie. Zacna ta instytucja stała się areną naszych szkolnych inicjatyw teatralnych, zaś jej dyrektor, Jerzy Waligóra, nader tolerancyjnym Mecenasem, a w porywach nawet entuzjastą tych amatorskich poczynań. Książka dzieli się na trzy części, z których najważniejsza wydaje nam się ta ostatnia i najobszerniejsza, Antologia, zawierająca dramaty pisane na użytek szkolnej sceny i wystawiane przez szkolny zespół teatralny przy różnych, mniej lub bardziej odświętnych okazjach. Każdy tekst został poprzedzony planszą, która nawiązuje do tematyki danego utworu lub jest jego plastyczną interpretacją. Są to grafiki wykonane przez jedną z naszych uczennic, Zuzannę Wużyk (matura 2016). Część pierwsza książki to Preludium, rozpisane na głosy Piotra Kołodzieja i Janusza Waligóry. Najpierw proponujemy szkic o charakterze historycznego wykładu, w którym mowa głównie o polskiej tradycji edukacyjnej zorientowanej teatralnie i obecności form dramatycznych w kształceniu młodzieży. Autor w syntetycznym skrócie i zgoła niechronologicznym układzie pokazuje nieledwie dzieje światowego teatru, które rozpoczynają się gdzieś od prehistorycznych tańców mimetycznych wspólnot czczących swe bóstwa, a kończą – póki co – na widowiskach scenicznych przygotowywanych i wystawianych przez wspólnotę szkolną PACK-u, czczącą głównie swe jubileusze. W drugim szkicu wprowadzenia znalazł się wątek nieomal sentymentalny – wspomnienie długiej dydaktyczno-artystycznej drogi, jaką pokonaliśmy wspólnie ze zmieniającymi się zespołami uczniowskimi na przestrzeni ponad dwudziestu lat. Na szczęście oprócz westchnień oraz anegdot i plotek pojawia się tu analiza poszczególnych sztuk wraz z próbą uporządkowania ich według jakichś uchwytnych kryteriów. Natomiast trzeci szkic w tej części ma charakter warsztatowy – składają się nań propozycje konkretnych ćwiczeń, które wykonywaliśmy na zajęciach,
Kolodziej,Waligora_Teatr.indb 7
15.05.2017 09:21
8
Prolog
korzystając z materiałów literackich, teatralnych, filmowych oraz własnych pomysłów scenicznych. Dalsze otrzeźwienie przynosi część druga książki, Postludium, czyli poważne studium badawcze pióra autentycznego znawcy teatru, Jerzego Waligóry, skupione na niezbyt poważnych płodach nauczycielsko-uczniowskich umysłów. Na szczęście badacz okazał się wyrozumiały… Całości dopełniają zdjęcia z niektórych realizacji scenicznych – w teatrze Groteska, w kinie Kijów, w kinie Mikro, na krakowskim Rynku, a także w auli głównej Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, w którym to Uniwersytecie zresztą wszyscy trzej autorzy niniejszej książki od lat zajmują się kształceniem polonistów i kulturoznawców. Piotr Kołodziej i Janusz Waligóra
Kolodziej,Waligora_Teatr.indb 8
15.05.2017 09:21
PRELUDIUM
Kolodziej,Waligora_Teatr.indb 9
15.05.2017 09:21
PIOTR KOŁODZIEJ
Ad fontes i z powrotem Z dziejów teatru szkolnego Czysty spirytus, narkotyki, pieprze i musztardy […] w sposób karygodny wyczerpuje się na aktorstwo wrażliwość dziecięcą, trwoni się nieopatrznie uczuciowość bujną i delikatną. […] Wzrok dziecka staje się zuchwały, pewny siebie, ruchy rozrzucone, mówi długi czas stylem teatralnym i nosi na sobie piętno przedwczesnej dojrzałości […] Jak w pożywieniu dzieci wykreślone są narkotyki, pieprze, musztardy itp., tak w życiu ich owe duchowe alkohole i przysmaki drażniące winny być wykluczone. Występy teatralne to czysty spirytus dla dziatek! Szkody, jakie ponoszą dzieci w teatrze jako aktorowie, ponoszą również jako widzowie. Jest to dowodem wielkiego zaniku instynktów wychowawczych w naszej epoce – tak dumnej z postępów wiedzy pedagogicznej, że wpadła na myśl tworzenia przedsiębiorstw teatralnych dla dzieci… Przesyt, histeria i przedwczesna starość – oto skutki widowisk teatralnych dla dzieci!
Tak z przejęciem demoralizujące pomysły prowadzenia zajęć teatralnych w szkole, a nawet oglądania spektakli komentowała przed wojną pewna wychowawczyni z Poznania1. Rzeczywiście, gra toczy się o wielką stawkę: pewność siebie, śmiałość w ruchach, świadomość stylu, umiejętność budowania dłuższych wypowiedzi – słowem – jakże niebezpieczna dojrzałość. A przecież na to żaden szanujący się zakład edukacyjny nie może sobie pozwolić. Dobrze wiedział kulturalny filolog z Krakowa, profesor Pimko, dokąd zaprowadzić Józia. Chłopiec nadaremnie próbował się bronić, by jego ręka, jak pisze Witold Gombrowicz, nie stała się rączką, noga – nóżką, ciało – ciałkiem, osoba – osóbką, a istota – istotką… Pupa, pupa, pupa! – krzyczał zachwycony wizytą dyrektor Piórkowski. Dziękuję za pamięć, drogi profesorze! Bóg zapłać, panie kolego, za nowego ucznia! Gdyby wszyscy umieli tak zdrabniać, bylibyśmy jeszcze dwakroć więksi, niż jesteśmy! […] Pupa, pupa, bez uczniów nie byłoby szkoły, a bez szkoły życia by nie było! Polecam się pamięci i nadal, zakład mój bez wątpienia zasługuje na poparcie,
1
Cyt. za: L. Komarnicki, Teatr szkolny. Ogólne założenia z praktyki teatru szkolnego, teorja teatru szkolnego, Gebethner i Wolff, Warszawa – Kraków – Lublin – Łódź – Paryż – Poznań – Wilno – Zakopane 1926, s. 9–10.
Kolodziej,Waligora_Teatr.indb 11
15.05.2017 09:21
12
PRELUDIUM metody nasze wyrabiania pupy nie mają sobie równych, a ciało nauczycielskie pod tym względem dobrane jak najstaranniej2.
Bez wątpienia owa poznańska wychowawczyni na „wyrabianiu pupy” znała się wyśmienicie. Nie trzeba było jednak czekać aż na Gombrowicza, by usłyszeć głos rozsądku. Kilka lat przed Ferdydurke jeszcze tego typu „verboten-pedagogię” obśmiewał – w prawdziwym życiu – inny znany filolog, Lucjusz Komarnicki, i jako antidotum ordynował, a jakże, szkolne „laboratoria teatralne”. Najpierw wystąpił w tej sprawie podczas warszawskiego zjazdu polonistów w 1924 roku, potem, w 1925, opublikował artykuł na łamach lwowskiego pisma „Muzeum”, aż wreszcie wydał zupełnie nowatorską w naszej dydaktyce książkę Teatr szkolny3. Co nas podnieca, co nas osłabia… Zanim przyjrzymy się pomysłom Komarnickiego nieco bliżej, spójrzmy wstecz i odnotujmy najpierw, że na szkodliwość teatru pomstowano o wiele wcześniej i nie tylko na europejskiej prowincji. W 1758 roku ukazał się List o widowiskach, którego autor, ceniony pisarz i filozof, ale także pedagog, Jean Jacques Rousseau, chwycił za pióro, by wdać się w spektakularną polemikę z niejakim Jeanem Le Rond d’Alembertem, równie cenionym współtwórcą i współredaktorem Encyklopedii. Opracowując artykuł Genewa (tom VII „słownika rozumowanego nauk, sztuk i rzemiosł”), d’Alembert nieopatrznie stwierdził, że zakazane wówczas w tym szwajcarskim mieście widowiska teatralne mogłyby mieć na miejscową ludność zbawienny wpływ: […] teatr formowałby smak obywateli, wyrabiałby subtelności manier i delikatność uczuć, które tak trudno jest bez niego zdobyć; zyskałaby na tym literatura, libertynizm zaś nie musiałby wcale czynić postępów i Genewa połączyłaby mądrość Sparty z oświeceniem Aten4.
Zatroskany o jakość życia społecznego w Genewie Rousseau zaatakował oświeconego myśliciela bez chwili wahania, twierdząc między innymi, że teatr nie tylko okrada ludzi z czasu, ale też prowadzi do ogólnego znieprawienia:
2 3 4
W. Gombrowicz, Ferdydurke, WL, Kraków 1997, s. 37. L. Komarnicki, Teatr szkolny…, dz. cyt. J. le Rond d’Alembert, Genewa [w:] J.J. Rousseau, Umowa Społeczna oraz Uwagi o rządzie polskim, Przedmowa do „Narcyza”, List o widowiskach, List o opatrzności, Listy moralne, List do arcybiskupa de Beaumont, Listy do Malesherbesa, tłum. B. Baczko i in., PWN, Warszawa 1966, s. 505.
Kolodziej,Waligora_Teatr.indb 12
15.05.2017 09:21
13
Piotr Kołodziej. Ad fontes i z powrotem. Z dziejów teatru szkolnego […] wpływ moralny widowisk i teatru nie jest nigdy dobry ani zbawienny sam w sobie, skoro nawet dobre ich strony nie przynoszą żadnej realnej korzyści wolnej od wad, które na ogół ją przewyższają. A wobec tej swojej nieużyteczności teatr, który nie może w niczym się przyczynić do naprawy obyczajów, może wpłynąć na ich zepsucie. Sprzyjając wszystkim naszym skłonnościom, dodaje siły tym, które nami rządzą; ustawiczne wzruszenia, jakich doznajemy w teatrze, podniecają nas i osłabiają, czynią bezradnymi wobec własnych namiętności; jałowe zaś zainteresowanie, jakie budzi cnota, schlebia jedynie naszej miłości własnej, ale nie zmusza do jej uprawiania. A zatem ci moi współobywatele, którzy nie potępiają widowisk jako takich, popełniają błąd5.
Twórcę traktatu pedagogicznego Emil, czyli o wychowaniu zgrozą napawała również sytuacja aktorów, choć z nieco innych powodów niż było to w przypadku poznańskiej wychowawczyni. Nie chodzi o to, że „aktorowie” popadają w przedwczesną dojrzałość, ale że z powodu wykonywania swego zawodu demoralizują społeczeństwo – dowodzi Rousseau – ponieważ kultywują […] talent oszukiwania ludzi i nabywania przyzwyczajeń, które mogą być niewinne tylko w teatrze, wszędzie indziej zaś służą jedynie do czynienia zła6.
Na tym jednak nie koniec: osoby podejmujące działalność aktorską szkodzą nie tylko innym, ale przede wszystkim sobie, gdyż uprawiając tę zgubną profesję, „zapominają własnego miejsca w życiu” i unicestwiają swoją tożsamość: Jakim jest właściwie duch zawodu, który otrzymuje aktor? To połączenie uniżoności, fałszu, śmiesznej pychy i niegodnego upodlenia, które sprawia, że może odgrywać najróżniejsze postacie, poza jedną, najszlachetniejszą ze wszystkich – postacią człowieka, którą właśnie porzuca7.
To oczywiste, że ani na uczenie oszustwa, ani tym bardziej na „niegodne upodlenie” uczniów żaden szanujący się zakład edukacyjny pozwolić sobie nie może. Skuteczny środek do przerwania gnuśności Gdy Rousseau z przejęciem formułował uwagi na temat widowisk, w Warszawie prawie od osiemnastu lat funkcjonowało już Collegium Nobilium. Fundamentalną rolę w wychowaniu przyszłych elit naszego kraju – zdaniem założyciela placówki, oświeconego pijara Stanisława Konarskiego – miał odgrywać i w praktyce odgrywał… szkolny teatr. Konarski najwyraźniej 5 6 7
J. J. Rousseau, Umowa społeczna…, dz. cyt., s. 399. Tamże, s. 426. Tamże.
Kolodziej,Waligora_Teatr.indb 13
15.05.2017 09:21
14
PRELUDIUM
nie uważał, żeby tego typu działalność groziła jakimikolwiek negatywnymi skutkami dla aktorów czy publiczności i prowadziła do „niegodnego upodlenia” wszystkich. Wprost przeciwnie – w teatrze widział doskonałe narzędzie kształtowania postaw obywatelskich i patriotycznych, a także wyrabiania estetycznego smaku swych podopiecznych. Młodzież Collegium wystawiała zatem głównie klasykę literatury francuskiej: Racine’a, Woltera, Corneille’a, Moliera, tłumaczoną przez samego Konarskiego oraz grupę powołanych przez niego pedagogów. XVIII-wieczni pijarzy, których działalność – nawiasem mówiąc – dała podwaliny pod nowoczesny narodowy teatr zawodowy w Rzeczypospolitej, wychodzili z podobnego założenia, jak rozwijający ideę teatru szkolnego nieco wcześniej, czeski pedagog Jan Amos Komeński, zasłużony dla polskiej oświaty twórca sceny w Lesznie, w tamtejszym gimnazjum, gdzie pracował jako profesor w latach 1626–1656. Komeński uważał, że nie ma od teatru „skuteczniejszego środka do przerwania gnuśności i do pobudzania ducha” młodzieży8: szkolni „aktorowie” uczą się o wiele szybciej na scenie niż z książek, chociażby dlatego, że mają o wiele lepszą motywację (perspektywa sukcesu lub klęski na oczach innych), nauczyciele w praktyce potwierdzają swą przydatność (lub nieprzydatność) do zawodu, rodzice widzą, że na szkołę warto (lub nie warto) łożyć, prymusi zaś mogą publicznie udowodnić, kto zasługuje na stypendium (lub komu się ono nie należy). Nie wspominając już o tym, że młodzi adepci sztuki teatralnej […] otrzymują trening, niezbędny dla ich przyszłej kariery – to znaczy uczą się, jak się poruszać, mówić i odgrywać swoją społeczną rolę9.
Sztuki mierne, ale się podobają… Komeński był protestanckim reformatorem, a przez chwilę nawet seniorem generalnym braci czeskich. Ale to nie z nim, lecz z zakonnikami, którzy reformacyjną herezję żarliwie zwalczali, wiążą się prawdziwe początki systemowo zorganizowanego teatru szkolnego w Polsce. Jezuici, bo o nich mowa, zalety teatru jako narzędzia edukacyjnego i wychowawczego odkryli daleko wcześniej, bo właściwie już w początkach swej działalności oświatowej w ogóle (w Polsce od 1564 roku). Uważali tę formę artystycznej aktywności za skuteczną do tego stopnia, że wykształcenie teatralne stało się w kolegiach jezuickich obowiązkowe10. 8 9
10
J. Wroński, Teatr szkolny i jego funkcja wychowawcza, PWN, Warszawa – Kraków 1974, s. 11. A. Kucz, Rola teatru szkolnego na Śląsku w okresie poreformacyjnym, „Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne” 2004, t. 37, z. 2, s. 192; por. C. Miłosz, Historia literatury polskiej, Znak, Kraków 1993, s. 133. Zob. J. Wroński, Teatr szkolny…, dz. cyt., s. 10–11.
Kolodziej,Waligora_Teatr.indb 14
15.05.2017 09:21
Summary This book tells a story about a school theatrical adventure. The adventure in which we, playing mostly a role of teachers of Polish literature, along with students of one of the schools in Cracow were learning theatre, playing the game of theatre. It is a story about various forms of artistic activity, about human community which developed during this work, about the time which is gone and about one contemporary educational institution – the institution so close to our hearts. By saying an “educational institution” we mean Private Academic Centre of Education (Polish abbreviation: PACK) situated on Karmelicka Street in Cracow. This respectable institution became an arena of our school theatrical initiatives, and its principal, Jerzy Waligóra, became an absolutely tolerant Patron and even an enthusiast of these amateurish actions. Looking for a formula, which would give the best description of our activity, we decided to call the PACK school theatre a theatre of interaction. An inter-action is a mutual impact of people, phenomena, objects. In interactions, in relationships, in a context and in various situations our lives go by and a sense of everything gets created. Inter-activity is a model of a social attitude which we recommend. In other words, we recommend an inter-personal model. And that is the point of our theatre: interactivity, which is building relationship and creating meanings – among people, among actors, between the actors and an audience, between students and teachers, but also building relationship between a text of culture and its recipient, among different texts of culture, between a word and any other theatrical sign, between a tradition and contemporary times… The book describing a theatre of interaction is divided into three parts, from which the most important and the most extensive one seems to be The Anthology, containing drama plays written for the school and staged by the school theatrical group on different, sometimes more and sometimes less official occasions. Every text is preceded by an image which refers to a topic raised in a particular piece of work, or just constitutes its plastic interpretation. These graphics were made by one of our students, Zuzanna Wużyk (graduate in 2016). The first part of the book, though, the part called Preludium is some kind of debate in which voices of Piotr Kołodziej and Janusz Waligóra are heard. Firstly, we propose a chapter similar to a lecture on history. This kind of lecture mainly focuses on Polish educational tradition concentrated on theatre and the presence of drama forms in the process of teenage
Kolodziej,Waligora_Teatr.indb 389
18.05.2017 12:45
390
Summary
education. The author, by means of a synthetic abstract and a not particularly chronological layout, presents a history of global theatre, which starts somewhere in prehistoric mimetic dances performed by communities celebrating their faith and finishes with – so far – performances prepared and staged by the school community of Private Academic Centre of Education, mainly celebrating its jubilees. In the second chapter of the introduction one can find a plot which probably could be described as a sentimental one. It is a memoir of a long, didactic-artistic path that we have gone through along with ever-changing student groups within more than twenty years. Fortunately, besides the sentiments, anecdotes and gossip, there is also an analysis of particular plays and an attempt to organise them according to some perceptible criteria. Finally, the third chapter in this part is of a workshop character. It contains some propositions of particular stage rehearsals, which we performed during classes, making use of literary, theatrical and film materials and employing our own ideas as well. The second part of the book, Postludium – a very serious research study performed by a theatre expert Jerzy Waligóra – brings some kind of “wake up.” The research is focused on not entirely serious creations shaped by minds of teachers and students. Fortunately, the researcher turned out to be understanding… The whole book is supplemented with photographs of some stage performances – in Groteska Theatre, Kijów Cinema, Mikro Cinema, the Main Market Square of Cracow and also in the main hall of the Pedagogical University of Cracow in which all three authors of this book have been working for years, teaching students of Polish philology and culture studies.
Kolodziej,Waligora_Teatr.indb 390
18.05.2017 12:45
Fot. 1 Archiwum PACK V Sejmik Szkolny „Małopolska w dobie renesansu”, Rynek Główny w Krakowie, 1999 r. Od lewej: Miłosz Zachara, Wojciech Kasperski, Andrzej Bacz, Kamil Koczela, Marcin Sośnicki, Mateusz Gąciarz, Paulina Warykiewicz, Joanna Własiuk, Agnieszka Sentyrz
Fot. 2. Archiwum PACK VI Sejmik Szkolny „Mój dom, moja mała ojczyzna”, Centrum Młodzieży im. dr. H. Jordana, Kraków, 2000 r. Od lewej: Miłosz Zachara, Michał Ziółkowski, Katarzyna Sochacka, Jakub Tynka
Kolodziej,Waligora_Teatr.indb 391
15.05.2017 09:21
Fot. 3. Archiwum PACK Wakacje z kelnerem – zakończenie roku szkolnego, aula PACK, Kraków, 2000 r.
Fot. 4. Archiwum PACK Wehikuł czasu – X-lecie VIII PALO, aula Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN, Kraków, 2002 r. Jakub Tynka (w roli malarza)
Kolodziej,Waligora_Teatr.indb 392
15.05.2017 09:21
Fot. 5. Archiwum PACK Wehikuł czasu – X-lecie VIII PALO, aula Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN, Kraków, 2002 r.
Fot. 6. Archiwum PACK Wehikuł czasu – X-lecie VIII PALO, aula Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN, Kraków, 2002 r. Od lewej: Łukasz Habela, Piotr Lenczowski, Miłosz Zachara, Tomasz Krupa
Kolodziej,Waligora_Teatr.indb 393
15.05.2017 09:21
Fot. 7. Archiwum PACK Szkoła bez granic – XV-lecie VIII PALO, aula Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN, Kraków, 2009 r.
Fot. 8. Piotr Kołodziej Sensacja XXI wieku – X-lecie VI Prywatnego Gimnazjum Akademickiego im. F. Chopina, aula Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN, Kraków, 2010 r. Od lewej: Marcin Żurek-Kania, Bartosz Kwiatkowski
Kolodziej,Waligora_Teatr.indb 394
15.05.2017 09:21
Fot. 9. Piotr Kołodziej Sensacja XXI wieku – X-lecie VI PGA im. F. Chopina, aula Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN, Kraków, 2010 r. Od lewej: Bartosz Kwiatkowski, Marcin Żurek-Kania, Paweł Cieślik, Magdalena Gizicka
Fot. 10. Archiwum PACK Szkoła jak sen – XX-lecie VIII PALO, aula Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN, Kraków, 2013 r. Od lewej: Mateusz Świdowski, Michał Lisowski, Andrzej Szydłowski, Paweł Mikulski
Kolodziej,Waligora_Teatr.indb 395
15.05.2017 09:21
Fot. 11. Karolina Kiewel Komu w drogę… – pożegnanie klas maturalnych, aula PACK, Kraków, 2014 r. Filip Bruchnalski
Fot. 12. Karolina Kiewel Komu w drogę… – pożegnanie klas maturalnych, aula PACK, Kraków, 2014 r. Od lewej: Bartosz Jaromin, Maja Pieczka, Alicja Stankiewicz, Filip Bruchnalski
Kolodziej,Waligora_Teatr.indb 396
15.05.2017 09:21