Kr贸tkie bajeczki dla chorej c贸reczki
Litwin_Bardzo krotkie.indd 1
2010-12-17 10:20:13
Litwin_Bardzo krotkie.indd 2
2010-12-17 10:20:13
Joanna Monika Litwin
Kr贸tkie bajeczki dla chorej c贸reczki
Krak贸w 2011
Litwin_Bardzo krotkie.indd 3
2010-12-17 10:20:13
© Copyright by Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2011
Redakcja wydawnicza: Zespół
Rysunki i projekt okładki: Piotr Olszówka
ISBN 978-83-7587-409-9
Oficyna Wydawnicza „Impuls” 30-619 Kraków, ul. Turniejowa 59/5 tel. (12) 422-41-80, fax (12) 422-59-47 www.impulsoficyna.com.pl, e-mail: impuls@impulsoficyna.com.pl Wydanie I, Kraków 2011
Litwin_Bardzo krotkie.indd 4
2010-12-17 10:20:13
Spis treści Bajeczka o małej biedroneczce ........................................................... 7 Bajeczka o niesfornym niedźwiadku ................................................. 10 Bajeczka o roztropnym słoniątku ...................................................... 13 Bajeczka o rozbrykanej mrówce ......................................................... 16 Bajeczka o mądrym żuczku ................................................................. 19 Bajeczka o małpkach Fiki i Miki ........................................................ 23 Bajeczka o chorej wiewiórce ............................................................... 26 Bajeczka o niezgodnych motylach ..................................................... 29 Bajeczka o młodym orle ....................................................................... 32 Bajeczka o miłych sarenkach .............................................................. 36 Bajeczka o lwie, którego nic nie cieszyło .......................................... 39 Bajeczka o kotku, który chciał mieć wszystko ................................ 43 Bajeczka o wróbelku, który chciał kochać ....................................... 47 Bajeczka o psie, który bardzo chciał mieć dom .............................. 51 Bajeczka o krokodylu i chorych zębach ........................................... 55 Bajeczka o myszce podróżniczce ....................................................... 59 Bajeczka o tajemnicy dwóch sroczek ................................................ 63 Bajeczka o lisku, który nie umiał być naprawdę odważny ........... 66 Bajeczka o owieczce, która wciąż marudziła ................................... 70
5
Litwin_Bardzo krotkie.indd 5
2010-12-17 10:20:13
Litwin_Bardzo krotkie.indd 6
2010-12-17 10:20:13
Bajeczka o małej biedroneczce W parku było ślicznie! Kolorowe kwiaty rosły tuż pod nóżkami małej Gosi. Ptaszki wokół wesoło ćwierkały, a ruda wiewióreczka czekała, aż dziewczynka rzuci jej smakowity orzeszek. – Mamo! – krzyknęła Gosia. – Chcę na to drzewo! Rączka Małgosi wskazywała chyba największy dąb w całym parku. – Nie, kochanie – odpowiedziała spokojnie mama. – Zobacz, jakie ono jest duże. Chyba trochę za duże dla ciebie. Jak sądzisz? – Dlaczego!? – Dziewczynka była bardzo niezadowolona i złowrogo spojrzała na drzewo. – Wiem, znowu jestem „za mała”! – Nie. – Mama przytuliła córeczkę. – Po prostu jesteś... jesteś bardzo delikatna, jak biedroneczka. – Na twarzy Gosi pojawiło się wielkie zdziwienie. – Jak to „biedroneczka”? – zapytała. – Chodź – powiedziała mama, siadając na ławce – opowiem ci historię pewnej małej biedroneczki.
Dawno temu, w pewnym kolorowym ogrodzie mieszkała wraz z innymi owadami mała biedroneczka. Wszyscy nazywali ja Kropeczką, ponieważ na lewym skrzydełku miała jedną czarną kropkę. – Obudź się! – zawołał braciszek małej biedronki. – Chodź, pójdziemy się bawić! Będziemy zjeżdżać po trawie, prosto na listek koniczyny! Chodź szybko! – niecierpliwił się brat. Kropeczka, nie namyślając się długo, wyskoczyła ze swojego łóżeczka – z małej żołędziowej czapeczki, i podfrunęła na sam czubek
7
Litwin_Bardzo krotkie.indd 7
2010-12-17 10:20:13
muchomorka. Teraz wystarczyło skoczyć na trawę i siup... prosto na koniczynkę! – Ona jest ZA MAŁA! – krzyknęły żuczki dębowe, które z ukrycia przyglądały się zabawie biedronek. – Nie da rady! Ale mała biedroneczka nie słuchała, tylko skoczyła w dół. Zsunęła się delikatnie po trawie, ale ponieważ była bardzo lekka, zatrzymała się nagle na samym środku źdźbła.
8
Litwin_Bardzo krotkie.indd 8
2010-12-17 10:20:14
– Mówiłem, że jest za mała – śmiał się zadowolony żuczek. Kropeczce zrobiło się nagle bardzo smutno. – Wcale nie! – odezwał się braciszek biedroneczki. – Jest po prostu bardzo delikatna. – I zjechał po trawie w dół do siostry. Dalej zjechali razem i jeszcze długo świetnie się bawili.
– I co teraz, mamo? – odezwała się Gosia. – Poszukamy mniejszego drzewa – zaśmiała się mama. – Albo wiesz co? Chodźmy na plac zabaw. Tam jest mnóstwo drabinek, na które moja biedroneczka na pewno wejdzie z łatwością!
9
Litwin_Bardzo krotkie.indd 9
2010-12-17 10:20:14
Litwin_Bardzo krotkie.indd 6
2010-12-17 10:20:13