POSTPEDAGOGIKA Od antypedagogiki do Amication
Hubertus von Schoenebeck
POSTPEDAGOGIKA Od antypedagogiki do Amication
Tłumaczenie: Andrzej Murzyn
Kraków 2009
Podstawa przekładu: Hubertus von Schoenebeck, Amication. Themensamlung, Schoenebeck Verlag, 2003 © Copyright for the Polish edition by Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2009
Korekta: Dorota Getinger
Projekt okładki: Ewa Beniak-Haremska
ISBN 978-83-7587-092-3 ISBN 978-83-7308-466-7
Oficyna Wydawnicza „Impuls” 30-619 Kraków, ul. Turniejowa 59/5 tel. (0-12) 422-41-80, fax: (0-12) 422-59-47 www.impulsoficyna.com.pl, e-mail: impuls@impulsoficyna.com.pl Wydanie I, Kraków 2009
Dla Corbinian
Spis treści Słowo wstępne ........................................................................................... 11 Wprowadzenie .......................................................................................... 13 I. Zagadnienia teoretyczne 1. Nadejście nowej ery ............................................................................ 2. Początki filozofii Amication ................................................................. 3. Amication – pogląd na świat i jego interpretacja ................................. 4. Podstawy amikatywnej koncepcji życia ............................................... 5. Pytania o Amication ............................................................................ 6. Uwolnienie dorosłego ......................................................................... 7. Zaproszenie do miłości własnej .......................................................... 8. Czy dzieci rzeczywiście muszą być wychowywane? ............................ 9. Obraz człowieka w kontekście równowartościowości ......................... 10. Ludzka strona samoodpowiedzialności ............................................... 11. Samoodpowiedzialność od samego początku ...................................... 12. Różnice psychologiczne ...................................................................... 13. Samoodpowiedzialność i kompetencja ............................................... 14. Odzyskanie mocy psychospołecznej ................................................... 15. Żądanie a zaproszenie ......................................................................... 16. Miłość i odpowiedzialność ................................................................. 17. Społeczny charakter człowieka ........................................................... 18. Pedagogiczny obraz człowieka ............................................................ 19. Utrata samoodpowiedzialności ........................................................... 20. Agresja psychiczna w wychowaniu ..................................................... 21. Amication i automatyzm pedagogiczny ............................................... 22. Amication i myślący inaczej .................................................................
7
17 18 19 21 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 33 34 34 35 36 37 38 39
II. W stronę praktyki i przeżywania 23. Realizm amikatywny ........................................................................ 24. Różnica leży w świecie uczuć ............................................................ 25. Odzyskanie miłości własnej .............................................................. 26. Przezwyciężenie błędów ................................................................... 27. Opaczne rozumienie koncepcji Amication ........................................ 28. Koncentracja na obcowaniu z człowiekiem ...................................... 29. Pytania (bez) odpowiedzi ................................................................. 30. Amication i szczęście ......................................................................... 31. Partnerstwo amikatywne .................................................................. 32. Nie czujmy się odpowiedzialni za dzieci ........................................... 33. Konflikt: wymiar psychiczny ............................................................. 34. Konflikt: upór, władza i empatia ...................................................... 35. Przykład konfliktu: telewizja ............................................................ 36. Przykład konfliktu: ślizgawka ........................................................... 37. Oddziaływanie pozytywne ................................................................ 38. Środowisko pedagogiczne ................................................................. 39. Dzieci i granice ................................................................................. 40. Granice dzieci ................................................................................... 41. Kiedy ono jest niedbałe ..................................................................... 42. Kiedy mam tego dość ....................................................................... 43. Co robić, kiedy dzieci się kłócą? ....................................................... 44. Przyjazna neutralność wobec kłótni między dziećmi ........................ 45. Czerwona kartka ............................................................................... 46. Kim jest teraz to dziecko? ................................................................. 47. Liza .................................................................................................. 48. Charlotte .......................................................................................... 49. Melanie ............................................................................................ 50. Jezioro Bagger ..................................................................................
41 42 43 46 47 48 49 51 52 54 56 57 59 60 61 63 64 65 67 69 70 71 73 76 78 79 80 82
III. Szkoła 51. O szkole i prawach człowieka ........................................................... 52. Wolność duchowa dziecka ................................................................ 53. Impulsy dla szkoły przyszłości .......................................................... 54. W obliczu cierpienia dzieci w szkole ................................................ 55. Schoolwatch ....................................................................................... 56. Rzeczywista władza rodziców ........................................................... 57. Nauczyciel: rzeczywistość i wizja ......................................................
8
85 89 91 94 99 103 107
IV. Płaszczyzna emocjonalna 58. Spotkanie z samym sobą .................................................................. 59. O moralizatorskiej emancypacji ....................................................... 60. Miłość bliźniego .............................................................................. 61. Uczucia z dzieciństwa ...................................................................... 62. Odczucie równowartościowości ....................................................... 63. Kocham siebie takim, jakim jestem ................................................. 64. Co oznacza samoodpowiedzialność? ............................................... 65. O przyjaznym obcowaniu z powinnością ......................................... 66. Terroryzm z 12 września ................................................................. 67. Szkoła: przeszłość ............................................................................ 68. Szkoła: przyszłość ............................................................................ 69. Szkoła: teraźniejszość ...................................................................... 70. Szkoła: ponieważ nie wiedzą, co czynią ........................................... 71. Szkoła: 29 stycznia 2014 roku, godzina 10.03 ................................. 72. Twoje cierpienie .............................................................................. 73. Wieczne szczęście ........................................................................... 74. Przemiana ........................................................................................ 75. Żądania ............................................................................................ 76. Skrzynia skarbów ............................................................................. 77. List Toniego do kota ....................................................................... 78. Przekraczanie ................................................................................... 79. Aforyzmy figuratywne: Ja ................................................................ 80. Aforyzmy figuratywne: Ty ............................................................... 81. Aforyzmy figuratywne: Dzieci .........................................................
113 114 115 116 117 119 121 123 125 128 129 131 134 135 136 137 138 139 139 140 142 144 146 148
V. O politycznej emancypacji dziecka Niemiecki Manifest Dziecięcy 82. Nowe prawa ..................................................................................... 83. Niemiecki Manifest Dziecięcy ......................................................... 84. List otwarty ..................................................................................... 85. Początek .......................................................................................... 86. Rozwinięta argumentacja .................................................................
151 154 158 161 163
Prawo wyborcze dla dzieci 87. Podstawowe stanowisko .................................................................. 88. Rozwój ............................................................................................ 89. Sytuacja ........................................................................................... 90. Wyzwanie ........................................................................................ 91. Zastrzeżenia .................................................................................... 92. Przemyślenia ....................................................................................
164 165 166 169 169 170
9
93. Uzasadnienie .................................................................................. 94. Obowiązki ...................................................................................... 95. Wybieralność .................................................................................. 96. Zaangażowanie ...............................................................................
174 175 175 176
VI. Wokół grupy wsparcia 97. Grupa wsparcia ............................................................................. 98. Instytuty – seminaria .................................................................... 99. Członek grupy wsparcia ................................................................ 100. GRAL ..........................................................................................
179 180 181 183
VII. Literatura amikatywna Hubertusa von Schoenebecka Dzieci ................................................................................................... 185 Miłość własna ....................................................................................... 187 Tematyka ogólna .................................................................................. 188
Słowo wstępne O
d kiedy trzydzieści lat temu po raz pierwszy poruszyłem kwestię koncepcji alternatywnej wobec wychowania, upłynęło bardzo dużo czasu. Na wiele pytań związanych z wolnym od wychowania – amikatywnym – stylem życia dysponujemy dzisiaj różnorodnymi odpowiedziami. Niektóre z nich są zadowalające, inne prowadzą do kolejnych wątpliwości. Nowa „Wspólnota” to fascynujący eksperyment, który nie ma końca, pretensjonalny pod względem teorii, solidny i przynoszący poczucie szczęścia w praktyce. Za pomocą zaprezentowanego tutaj zbioru tematów chciałbym umożliwić czytelnikowi podróż po krainie zwanej Amication. W książce, która jest czymś w rodzaju amikatywnej czytanki, odwołuję się do moich dotychczasowych książek i publikacji. Mam nadzieję, że dokonany przeze mnie wybór pomoże czytelnikowi w zobaczeniu „końca ery wychowania” w pozytywnym świetle i zaprosi go jednocześnie do podążania amikatywnymi ścieżkami. Hubertus von Schoenebeck 29 kwiecień 2003 Pierwsze urodziny Corbinian
11
Z inspiracji twórczością Hubertusa von Schoenebecka. Twórcy postpedagogiki dedykuję:
Amication dziecko dziecko które nosisz w sobie i które stoi przed tobą niechaj dzięki tobie podadzą sobie ręce
dziecko dziecko które oddycha w tobie i które oddycha obok ciebie niechaj dzięki tobie uczą się współoddychać
dziecko dziecko które poznajesz w sobie i które poznajesz dla siebie niechaj dzięki tobie uczą się rozmawiać ze sobą
dziecko dziecko do którego się zbliżasz i które zbliża się do ciebie niechaj dzięki tobie uczą się współistnieć
Andrzej Murzyn
Wprowadzenie K
to właściwie wpadł na pomysł, aby dzieci były poddawane wychowaniu? Tutaj są dzieci, a tutaj są dorośli, tutaj jest społeczeństwo wraz ze swymi wartościami, orientacjami, granicami i wyzwaniami. Kiedy dziecko przychodzi na świat, wszystko jest już przygotowane i gotowe. Przygoda zwana życiem może się rozpocząć. Rodzice kochają swoje dzieci, są one źródłem pociechy i wsparciem – po co więc do tego wszystkiego potrzebne jest jeszcze na świecie wychowanie? A zatem wychowanie po prostu przekracza to, co oczywiste. Wychowanie oznacza coś szczególnego. Wychowanie to zadanie i polecenie, aby zatroszczyć się o to, by dzieciom się powiodło. Aby stały się one dobrymi, pełnowartościowymi ludźmi. Wychowanie to posłannictwo, to misja kulturowa i cywilizacyjna, której celem jest uczynić dzieci ludźmi. Wykształcić je, uformować, nagiąć, wyposażyć w odpowiednie wartości i przyzwyczaić do takiego zachowania, które umożliwi im przetrwanie. Wychowanie jest czymś niezbędnym, bez niego pozostaje tylko chaos i nieszczęście. Potrzeba dzisiaj więcej wychowania, a przede wszystkim lepszego wychowania, lepszych metod, lepszych książek, lepszych seminariów. Czy są tutaj jakieś wątpliwości? Każdy wie, co się dzieje, gdy wychowania jest za mało. Sytuacja, w której w ogóle nie byłoby wychowania, jest czymś niewyobrażalnym. Któż mógłby wpaść na pomysł, aby skończyć z wychowaniem? Jaka zdrożna wydaje się ta myśl, jaki to niesmaczny żart! Przeciwko niej przemawia nie tylko nauka pedagogiczna, tysiące książek pedagogicznych, zaangażowanie niezliczonej rzeszy profesjonalistów w dziedzinie pedagogiki, lecz także doświadczenie życiowe i spojrzenie w przeszłość. Ale właśnie ta myśl powinna zostać poddana dokładnemu namysłowi. Nie, nie chodzi tutaj o taką koncepcję końca wychowania, która prowadzi do chaosu. Chodzi o inną koncepcję końca wychowania – koncepcję, która zarówno dzieciom, jak i dorosłym otwiera nową, konstruktywną drogę życia. Wszystko zaczyna się od namysłu nad obrazem dziecka. Skąd dorośli wiedzą, czym są dzieci i w jaki sposób powinni się z nimi obchodzić? Kto się na tym zna,
13
kogo można o to spytać? Gdy dorośli sami byli dziećmi, nauczyli się od swoich rodziców, jaki jest obraz dziecka: obraz młodego człowieka, który potrzebuje wychowania, aby stać się dobrym człowiekiem. Okazuje się jednak – i na tym należy się skoncentrować – że jest to obraz, tylko obraz, wyobrażenie, przypuszczenie, hipoteza. Hipoteza ta oczywiście jest uzasadniana twierdzeniem, że dzieci są ludźmi skazanymi na wychowanie i potrzebują wychowania, tak jest to traktowane przez wszystkich. Ale dzieci nie mają na czole wypisanego zdania „Potrzebuję wychowania”. Wprawdzie ludzie widzą to zdanie, ale w rzeczywistości go tam nie ma – po prostu przyzwyczailiśmy się do tego, aby je widzieć, przyzwyczailiśmy się do takiej interpretacji dziecka. Interpretacje i obrazy człowieka mogą być jednak poddane rewizji. Na przykład pogląd, zgodnie z którym osoba o czarnym kolorze skóry nie jest takim samym pełnowartościowym człowiekiem jak osoba o białym kolorze skóry, dlatego powinna być traktowana jak niewolnik. Pogląd, w myśl którego tylko mężczyźni są właściwymi i pełnowartościowymi ludźmi, dlatego kobietom nie należy przyznawać prawa wyborczego. Albo pogląd, że tylko król jest zdolny do zajmowania się sprawami państwa, a nie lud, itd. Istnieje wiele przesądów na temat człowieka, ale zawsze mamy do czynienia jedynie z hipotezami, obrazami, a nigdy z potwierdzonymi faktami z życia. Pedagogiczne spojrzenie na dziecko pozostaje więc niczym innym, jak tylko antropologiczną hipotezą. Tak naprawdę niczego nie dowodzi, chociaż stanowi punkt wyjścia w postępowaniu z dziećmi. Stan ten utrzymuje się tak długo, aż nie pojawi się nowa hipoteza, która postawia pod znakiem zapytania przestarzały obraz człowieka i będącą dotychczas przedmiotem zaufania postawę. Tak długo, aż pojawi się ktoś, kto nie akceptuje już pedagogicznego spojrzenia na dziecko i zaczyna szukać wolnej od pedagogicznych więzów drogi do dziecka. I znajduje ją. Ktoś, kto zaczyna żyć zgodnie ze swoją nową hipotezą. Nie doznaje klęski, lecz osiąga sukces. Właśnie z takimi ludźmi mamy dzisiaj do czynienia. Ludzie ci wywodzą się od konstruktywnego postmodernizmu, w którym jako podstawę przyjmuje się równowartościowość wszystkich zjawisk. Nic nie znajduje się tutaj ponad innym, białe nie jest ponad czarnym, mężczyźni nie są ponad kobietami, rządzący ponad rządzonymi, ludzie ponad naturą, filozofie ponad filozofiami, religie ponad religiami, kultury ponad kulturami. Także dorośli nie są ponad dziećmi. Jeżeli paradygmat równowartościowości zostanie potraktowany poważnie i stanie się zasadą działania, różnica między człowiekiem pełnowartościowym (dorosłym) i człowiekiem, który nie jest jeszcze pełnowartościowy (dzieckiem), przestaje istnieć – obaj są teraz postrzegani jako istoty znajdujące się na tej samej płaszczyźnie, płaszczyźnie człowieka pełnowartościowego. Na takiej płaszczyźnie postawa misjonarza, która stoi u podstaw wychowania, traci rację bytu. Dorośli posiadają swoją tożsamość. Dzieci również. Ich tożsamość istnieje i może się rozwijać, istnieje i mimo jakichkolwiek różnic pozostaje rónowartoś-
14
ciowa. Realnie istniejąca tożsamość każdego dorosłego i realnie istniejąca tożsamość każdego dziecka stają się podstawą zachodzących między nimi relacji. Od osoby do osoby, od Ja do Ja. Dorosły szuka swojej drogi do dziecka, wychodząc od swego Ja, do relacji z dzieckiem wnosi cechy swej osobowości zgodnie z tym, co chce i potrafi. Nie przychodzi tutaj z żadną misją, nie wykonuje żadnego polecenia, przychodzi bez metodyki, bez podstępu. Jest autentyczny, dostosowuje się do sytuacji, jest elastyczny: oto on, taki, jaki naprawdę jest, ze swoimi brakami i słabościami, propozycjami i zachętami, ograniczeniami i nadziejami. Dorośli, którzy nie noszą już w sobie obrazu dziecka skazanego na wychowanie, którzy już nie ukrywają siebie oraz swych osobowości za zasłoną obowiązku wychowania, którzy biorą odpowiedzialność przede wszystkim za dziecko, którym oni sami są, którzy punkt centralny posiadają w sobie, a nie przenoszą go na dziecko, są już inni niż ci, którzy myślą po staremu. Na płaszczyźnie postmodernistycznej istnieją pytania egzystencjalne, które umożliwiają konstruktywną orientację w świecie, gdzie obowiązuje równowartościowość: „Kim jestem – kim pragnę być?”, „Jakie są moje osobowe wartości pośród różnorodnych wartości?”. I oto pojawia się następne pytanie: „Kim ty jesteś?”. Zadając pytanie: „Kim jestem na płaszczyźnie współbycia z dziećmi?”, dorosły uświadamia sobie, że nie nosi on już w sobie obrazu dziecka, które ma być poddane wychowaniu, a tym samym, że nie postrzega już siebie jako dorosłego, który ma wychowywać. Wychowawca i wychowanek nie są już dla niego osobami pozostającymi w relacji pedagogicznej, lecz stają się w jego oczach równowartościowymi ludźmi, znajdującymi się poza wychowaniem. Wolny od przymusu wychowywania dorosły nie odwraca się jednak od dziecka. Dlaczego miałby to robić? Przecież miłość do dziecka nie umiera, gdy rezygnujemy z pedagogicznego spojrzenia na nie. Zwraca się więc w stronę dziecka, podobnie jak to robił dorosły skazany na wychowywanie. Robi to jednak bez nastawienia na wychowywanie, bez polecenia, aby z młodego człowieka uczynić człowieka pełnowartościowego. Nie, on staje przed dzieckiem, jak równy przed równym, uznając wszelkie różnice. Jak w Afryce, jak w przypadku mężczyzn i kobiet, jak w polityce itd. Dzieci poważnie traktują tę psychiczną transformację. Ten ojciec, ta matka, ci rodzice, ten nauczyciel, ten dorosły promienieje nowym światłem, prezentuje inną psychiczną postawę. Dziecko rozumie tę przemianę: On mi już nie mówi, że muszę się dopiero stać odpowiednim, pełnowartościowym człowiekiem. Jest na to wiele przepisów: autorytarna, antyautorytarna, laisser-faire, demokratyczno-partnerska, istnieje też wielu kucharzy: Komeński, Pestalozzi, Rousseau – to tylko ci najbardziej znani. Nie, on mi daje do zrozumienia, że z jego punktu widzenia ja także jestem odpowiednim, pełnowartościowym człowiekiem od samego początku. Wychodząc z takiego założenia, wchodzi on ze mną w relację, relację wolną od wychowania. Wszystko, co robi, jest oparte na tej wolnej od wychowania i posłannictwa, pełnej szacunku dla drugiego postawie. Ja staję się osobą – ja mogę być osobą także w jego teraźniejszości. Posiadamy elementy wspólne, istnieją
15
też między nami różnice, konflikty, granice, wzbogacamy siebie wzajemnie i wzajemnie siebie ograniczamy. Nie ustanowiliśmy jednak między nami tego, co nazywają wychowaniem.
Na czym właściwie w praktyce polega relacja wolna od wychowania? To bardzo duży obszar! Osoby równowartościowe wychodzą zawsze z opartego na współbyciu założenia, spotykają się ze sobą przy całej ich różnorodności, a rezultaty ich współbytowania są tak wielopostaciowe, jak samo życie. Możliwości wolnej od wychowania komunikacji z dziećmi są badane i potwierdzane już od 25 lat. Amication zrodziła się właśnie z wyników tych badań. Zgodnie z amikatywnym podejściem relacje wolne od wychowania są nie tylko bardzo praktyczne, zarówno dla dorosłych, jak i dzieci, lecz także sensowne i pomocne. W tym czasie pojawiły się dzieci, które wyrosły w atmosferze wolnej od wychowania. Dziś są dorosłymi ludźmi, same mają dzieci, które również wzrastają w tym samym klimacie. Mamy więc do czynienia z nową tradycją.