Copyright by Uniwersytet Zielonogórski, 2023
Recenzentki: prof. dr hab. Mirosława Wawrzak-Chodaczek
Zuzana Truhlářová, Ph.D.
Redakcja wydawnicza: Aleksandra Adamczyk
Opracowanie typograficzne: Katarzyna Kerschner
Projekt okładki: Anna M. Damasiewicz
Zdjęcie wykorzystane na okładce: Krzysztof Zajdel
Publikacja została dofinansowana przez Uniwersytet Zielonogórski
ISBN 978-83-8294-221-7
Oficyna Wydawnicza „Impuls”
30-619 Kraków, ul. Turniejowa 59/5
tel./fax: (12) 422 41 80, 506 624 220
www.impulsoficyna.com.pl, e-mail: impuls@impulsoficyna.com.pl
Wydanie I, Kraków 2023
Wstęp
Selfie to obecnie jeden ze znaczących elementów życia młodych osób na całym świecie. Rozwój internetu, w tym mediów społecznościowych, powoduje, że już mało kto wyobraża sobie codzienność bez dostępu do wirtualnej przestrzeni, a wielu jest od niej wręcz uzależnionych. Ta zmiana nastąpiła niedawno, pokolenie pięćdziesięciolatków pamięta bowiem jeszcze czasy bez telefonów komórkowych i komputerów.
W niniejszej książce próbuję odpowiedzieć na pytanie, dlaczego młode osoby robią sobie selfie, jakie są tego powody, po co zamieszczają takie fotografie w social mediach, nie zważając na ochronę swojej prywatności. Bo do tego, że robimy zdjęcia, jesteśmy przyzwyczajeni – grupowe, z uroczystości rodzinnych, z bliskimi, fotografie zwierząt, krajobrazów itp. – ale robienie zdjęć samemu sobie może się niektórym wydawać czymś dziwnym i niezrozumiałym. Przyjrzałem się temu zjawisku w Polsce i Czechach, analizując je także w kontekście jego związku z dzieciństwem badanych osób.
Dlaczego ta monografia dotyczy Polski i Czech? Czechy są najbardziej ateistycznym krajem w Europie, natomiast Polska znajduje się w czołówce państw, których obywatele deklarują się jako wierzący i praktykujący. Polska i Czechy to kraje słowiańskie o podobnym podejściu do zagadnienia rodziny. Czy w obu tych sąsiadujących ze sobą państwach powody robienia selfie są takie same?
Publikację rozpoczynam od analizy jednego z etapów w rozwoju człowieka, jakim jest dzieciństwo, skupiając się zwłaszcza na kwestii oceniania i wzmacniania dziecka przez rodziców. Następnie interesowały mnie plany życiowe, znaczenie i rola mediów we współczesnym świecie, a także problematyka wirtualnych potrzeb i kompensowania sobie swoich niedostatków w wirtualnej przestrzeni. W części empirycznej porównałem podejście do tematu dzieciństwa w Polsce i w Czechach, w tym kwestie wzmacniania i oceniania przez rodziców w tym okresie. Skupiłem się na częstotliwości wykonywania selfie przez respondentów, obrabianiu przez nich fotografii z wykorzystaniem programów graficznych, fenomenie śledzenia polubień i robienia zdjęć intymnych.
Mam nadzieję, że książka przybliży w pewnym stopniu obraz młodego pokolenia w obu badanych krajach, a także pozwoli zrozumieć mechanizmy, które powodują określone zachowania w wirtualnym świecie.
1. Dzieciństwo jako istotny etap w rozwoju człowieka
1.1. Dzieciństwo – rys teoretyczny
W życiu każdego człowieka ważnym okresem jest dzieciństwo. Obejmuje ono jedenaście pierwszych lat życia i dzieli się na trzy podokresy:
– wczesne dzieciństwo, zwane okresem małego dziecka (do 3. roku życia);
średnie dzieciństwo, czyli wiek przedszkolny (od 3. do 6./7. roku życia);
– późne dzieciństwo, nazywane także młodszym wiekiem szkolnym (od 7. do 11. roku życia).
Można powiedzieć, że dzieciństwo to czas najbardziej intensywnych zmian rozwojowych, które warunkują wszystko to, co będzie się kształtować później, na kolejnych etapach życia. Jest swoistą bazą, jaką dziecko otrzymuje od rodziców i otoczenia. Antoni Kępiński pisał swego czasu, że
[...] człowiek rozwija się przez całe życie, ale jednak to, co nabył w dzieciństwie, pozostaje zasadniczą wytyczną na dalszy ciąg jego nieraz zmiennej i burzliwej historii (Kępiński, 2002, s. 75–76).
Już w dzieciństwie zaczyna się kształtować nasza osobowość. Przebieg tego etapu rozwoju ma wpływ na decyzje, relacje społeczne i jakość życia w późniejszych latach. W teoriach rozwoju człowieka zazwyczaj wskazywane są dwa istotne czynniki, które mają znaczenie w procesie rozwojowym – czynniki genetyczne i środowiskowe. Niektórzy badacze dodają tutaj jeszcze czynnik autonomiczny (m.in. Straś-Romanowska, 1992). Dyskusje o tym, który z nich jest dominujący, trwały długo, by w końcu doprowadzić do konsensusu, że wszystkie trzy mają bardzo duże znaczenie w rozwoju jednostki. Niemniej jednak na bazie różnych poglądów próbowano ingerować w różnorakie decyzje dotyczące rodzin i wychowywanych w nich dzieci. Warto się tutaj odnieść do doświadczeń norweskich.
Początki
[...] norweskich instytucji opieki nad dziećmi sięgają końca XIX w. (1896), gdy parlament norweski uchwalił ustawę o odbieraniu dzieci patologicznym rodzinom. Chodziło im głównie o to, by nie wychowywać kolejnych pokoleń kryminalistów. Ten pogląd
Podsumowanie
Monografia opisuje świat wirtualnych potrzeb młodych ludzi z Polski i Czech, które to potrzeby zaspokajane są m.in. przez wykonywanie selfie. Każda z badanych osób po obu stronach granicy miała dzieciństwo, rodziców, uczęszczała do szkoły. Tam też się socjalizowali i dokonywali wyborów zarówno edukacyjnych, jak i zawodowych. Mieli również do dyspozycji potężne narzędzie, jakim są internet i urządzenia, za pomocą których mogli się połączyć z wirtualnym światem, gdzie rządzą pewne prawa, panują różne mody, pojawiają się rozmaite trendy i oferowany jest ogrom możliwości. Jednostka wobec tych wyzwań może podjąć trzy drogi: izolacji, współdziałania lub angażowania. Izolacja nie jest całkowicie możliwa, więc kwestią zdrowego rozsądku będzie to, jak korzystamy z tych udogodnień.
Moda na selfie nie przemija. Mimo że narodziny tego rodzaju zdjęć sięgają początków wynalezienia fotografii, to od niedawna ten sposób uwieczniania swojego wizerunku przeżywa rozkwit. Dzięki mediom selfie zrobione tu i teraz za chwilę może być oglądane w każdym zakątku kuli ziemskiej przez nieograniczoną liczbę wirtualnych użytkowników.
W swoich badaniach porównawczych zastanawiałem się nad fenomenem selfie, zestawiając młodych ludzi z Czech i Polski i próbując się dowiedzieć, dlaczego robią sobie tego rodzaju zdjęcia. Analizowałem ich dzieciństwo, szczególnie interesowało mnie wspieranie ich przez rodziców w wielu aspektach, np. szkolnych, porównywania z innymi dziećmi, otwartości w informowaniu o złych ocenach.
Rozważałem, czy w obu badanych grupach rodzina i wsparcie w dzieciństwie odegrały taką samą rolę w dorosłym życiu respondentów. Opisałem świat wirtualny, jego ekspansję i to, co robi z milionami osób na całym świecie, jakie wzbudza zainteresowanie, a czasem niezdrowe emocje. Elementem tego świata będzie chęć eksponowania siebie w sferze publicznej, a nie każdy ma naturę narcystyczną. Stąd moje analizy dotyczące tego, na ile wsparcie w dzieciństwie lub jego brak u badanych przekładają się na ich fascynację sobą, zamieszczeniem selfie w social mediach, jaka jest korelacja między dzieciństwem badanych a ich aktywnością w mediach społecznościowych. To inne spojrzenie na powody zamieszczania selfie, chyba też pierwsze, które porównuje respondentów z Polski i Czech. W części metodologicznej postawiłem sześć hipotez badawczych, do których się tutaj odniosę.
Pierwsza hipoteza badawcza zakładała, że dzieciństwo ma duże znaczenie dla obu grup badanych. W toku badań okazało się, że większe znaczenie ma dla respondentów z Czech. Ta hipoteza zatem się nie potwierdziła. Prawdopodobnie ma to związek z wychowaniem, więziami w rodzinie. Jesteśmy w podobnym kręgu kulturowym, dzieli nas tylko granica, a jednak są różnice.
Kolejna hipoteza dotyczyła rodzaju wzmocnień w dzieciństwie przez najbliższych (np. chwalenia). Zakładałem, że te wzmocnienia były takie same w obu badanych grupach. Ta hipoteza również nie znalazła potwierdzenia w moich badaniach. Czescy rodzice znacznie częściej chwalą swoje dzieci i je wzmacniają.
Następna hipoteza odnosiła się do oceniania w obu krajach. Uważałem, że ocenianie szkolne ma większe znaczenie w Polsce niż w Czechach. Ta hipoteza potwierdziła się częściowo.
Czwarta hipoteza dotyczyła częstotliwości robienia selfie, tego, że są wykonywane w takiej samej ilości w obu krajach. Ta hipoteza się nie potwierdziła. Selfie wykonywane są częściej w Polsce niż w Czechach.
Piąta hipoteza brzmiała: Obrabianie zdjęć i śledzenie polubień częściej ma miejsce w Polsce. Ta hipoteza się potwierdziła.
Ostatnia hipoteza, szósta, dotyczyła pruderyjności, czyli robienia sobie zdjęć intymnych i zamieszczania ich w sieci. W wyniku badań okazało się, że nie dostrzeżono znaczących różnic między badanymi w Polsce i w Czechach. Ta hipoteza się nie potwierdziła.
Sądzę, że moje badania pomogą czytelnikowi zrozumieć z perspektywy dwóch graniczących z sobą krajów pewne mechanizmy skłaniające młode osoby do zamieszczania swoich zdjęć w mediach społecznościowych. To ważne, aby pojąć fenomen upubliczniania swojego wizerunku, który dla wielu jest czymś prywatnym i zastrzeżonym tylko dla najbliższych. Patrząc na młode osoby w Czechach i w Polsce, dostrzegamy różnice, ale też wiele podobieństw. Zrozumienie innego to już klucz do tolerancji, a także przyjrzenia się sobie.