Słowo wstępne Trzydzieści pięć lat temu wraz ze współpracownikami z Carter Center stanąłem w obliczu swojego „moonshotu” – rozpocząłem batalię z drakunkulozą, straszną chorobą pasożytniczą, która dotykała rocznie ponad 3,5 miliona osób, głównie z najbiedniejszych rejonów Afryki. Dzisiaj na świecie występuje mniej niż trzydzieści przypadków drakunkulozy rocznie. Biorąc na celownik drakunkulozę, zapoczątkowaliśmy rozpisane na dekady działania mające poprawić sytuację zdrowotną na świecie poprzez zwalczanie sześciu możliwych do uniknięcia, lecz ignorowanych przez zachodnią medycynę chorób tropikalnych, które przez niezadowalający poziom ochrony zdrowia w pewnych miejscach przerzedzały dziesiątki tysięcy społeczności. W przeciwieństwie do covidu, który dotyczy praktycznie każdego, kto żyje na Ziemi, tamte choroby są dziś w większości zapomniane, co oznacza, że kraje rozwinięte nie zajmują się nimi. Najważniejsza lekcja wyniesiona z czasów walki z wyżej wspomnianymi chorobami jest taka, że jeśli chcemy dbać o zdrowie publiczne w skali globalnej, musimy współpracować ze sobą, a nade wszystko nigdy się nie poddawać. 9