GAZ ŁUPKOWY WYZWANIE DLA DEMOKRACJI RAPORT Z MONITORINGU
GAZ ŁUPKOWY – WYZWANIE DLA DEMOKRACJI RAPORT Z MONITORINGU
Inst y tut Spraw Oby watel sk ich, Ł ód ź 2013 r.
Projekt współfinansowany przez Szwajcarię w ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej
Raport przygotowany został w ramach inicjatywy społecznej „Obywatele KOntrolują” (www.obywatelekontroluja.pl).
AUTORZY Zbigniew Tynenski Teresa Adamska Piotr Dziugan
REDAKCJA I KOREKTA Maria Nowakowska
SKŁAD I ŁAMANIE Fajne chłopaki (www.fajnechlopaki.com)
WYDAWCA Instytut Spraw Obywatelskich ul. Więckowskiego 33/107, 90-734 Łódź tel./fax: 042 630-17-49 e-mail: biuro@inspro.org.pl www.inspro.org.pl
ISBN 978-83-936035-3-4 Publikacja na licencji Creative Commons by-nc-nd 3.0 http://creativecommons.org/licences/by-nc-nd/3.0/pl/ Treść raportu można publikować w celach niekomercyjnych z podaniem źródła. Wersja elektroniczna publikacji znajduje się na stronie internetowej: www.obywatelekontroluja.pl
WESPRZYJ NAS! Wpłać darowiznę – Bank Spółdzielczy Rzemiosła w Łodzi, 11 8784 0003 0005 0010 0013 0001 Przekaż 1% swojego podatku – KRS 0000191928
SPIS TREŚCI ROZDZIAŁ 1 – INFORMACJE OGÓLNE
11
1.1. PODMIOT MONITORUJĄCY
12
1.2. CEL DZIAŁALNOŚCI MONITORINGOWEJ
13
1.3. OBSZARY MONITOROWANIA
14
1.4. ZAKRES MERYTORYCZNY
15
1.5. NARZĘDZIA MONITOROWANIA
16
1.6. DZIAŁANIA OPERACYJNE PODMIOTU MONITORUJĄCEGO
17
ROZDZIAŁ 2 – GAZ ŁUPKOWY – WYZWANIA DLA MONITORINGU
19
2.1. WOKÓŁ GAZU ŁUPKOWEGO – ISTOTA PROBLEMÓW
20
2.2. GAZ ŁUPKOWY W POLSCE
25
2.3. ASPEKTY PRAWNE POSZUKIWANIA, WYDOBYWANIA I EKSPLOATACJI GAZU ŁUPKOWEGO 28 ROZDZIAŁ 3 – DZIAŁANIA MONITORINGOWE
45
ROZDZIAŁ 4 – STUDIUM PRZYPADKU
73
ROZDZIAŁ 5 – PODSUMOWANIE DZIAŁAŃ MONITORINGOWYCH
91
5.1. OBSZAR – ŁAD PRZESTRZENNY
92
5.2. OBSZAR – ŚRODOWISKO
94
5.3. OBSZAR – GOSPODARKA
103
5.4. OBSZAR – POLITYKA I ADMINISTRACJA
108
5.5. OBSZAR - SPOŁECZEŃSTWO
114
STR.
6
Zbigniew Tynenski Prezes zarządu Centrum Zrównoważonego Rozwoju (CZR). Inżynier Inżynierii Środowiska Politechniki Łódzkiej, Ekspert na Krajowej Liście Ministerstwa Rozwoju Regionalnego w dziedzinach Regionalne Strategie Innowacji i Termomodernizacja. Wieloletni działacz społeczny i propagator idei zrownoważonego rozwoju. Ekspert i wykładowca w projekcie „Akademia Liderów Zrównoważonego Rozwoju”. Autor wielu opracowań o charakterze środowiskowym i energetycznym, w tym przeznaczonych na użytek samorządowy. W wyborach samorządowych w 2010 roku kandydował na urząd prezydenta Łodzi. W projekcie „Gaz łupkowy – monitoring, mobilizacja, partycypacja obywatelska” pełni funkcję specjalisty ds. monitoringu.
STR.
7
Teresa Adamska Absolwentka Politechniki Łódzkiej – Inżynier środowiska. Od 2002 roku członek Zarządu i wolontariusz stowarzyszenia Centrum Zrównoważonego Rozwoju (CZR). Autorka i współautorka dokumen-
dr inż. Piotr Tomasz Dziugan Urodzony 12.09.1962r w Łodzi. W 1982r ukończył Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Staszica w Zgierzu. Studia wyższe magisterskie dzienne odbył w zakresie chemii – specjalność Chemia i Technologia Spożywcza na Wydziale Chemii Spożywczej
tów rozwojowych dla gmin. Wiceprzewodnicząca Łódzkiej Rady Pożytku Publicznego. Trenerka prowadząca szkolenia dla samorządów i lokalnych liderów. Wraz z zespołem CZR czynnie zaangażowana w debatę na temat perspektyw wydobycia gazu łupkowego w Polsce, a także w instruktaż i poradnictwo w tym zakresie dla lokalnych społeczności. Wykład „Gaz łupkowy. Fakty/mity” wygłoszony przez nią w 2011 roku we Wrocławiu spotkał się z wielkim zainteresowaniem i odzewem ze strony członków społeczeństwa obywatelskiego i społeczności internetowej (ponad 200 tysięcy odsłon na portalu YouTube).
Politechniki Łódzkiej. Tytuł magistra inżyniera uzyskał 16.11.1990 roku. Pracę zawodową podjął w Instytucie Technologii Fermentacji i Mikrobiologii PŁ 22.01.1992r. W latach 1999-2002r był słuchaczem Studium doktoranckiego „Biotechnologia Żywności i Środowiska” przy wydziale Chemii Spożywczej i Biotechnologii PŁ. 8.10.2002r uzyskał stopień naukowy doktora nauk technicznych. Prowadzi audytoryjne zajęcia dydaktyczne oraz jest promotorem studenckich prac dyplomowych magisterskich i inżynierskich na kierunku biotechnologia i technologia żywności. Autor ponad 40 artykułów naukowych opublikowanych w czasopismach krajowych i zagranicznych. Opracował szereg nowych rozwiązań technicznych z czego uzyskał 4 patenty i 4 zgłoszenia patentowe. Uczestniczył w 2 projektach międzynarodowych i 11 projektach krajowych w tym 3 jako kierownik. Odbył 6 staży naukowych i 2 przemysłowe za granicą.
STR.
8
WSTĘP N A K I E R U N E K I N Ż Y N I E R I I Ś R O D O W I S K A , JA KO N O W O U T W O R Z O N Y NA POLITECHNICE ŁÓDZKIEJ W 1976R. STARTOWAŁAM, WIERZĄC, ŻE Ś R O D O W I S KO I Z W I Ą Z A N E Z J E G O O C H R O N Ą Z AG A D N I E N I A , B Ę DĄ D L A W S Z YS T K I C H LU D Z I N A J WA Ż N I E J S Z E W P R Z YS Z ŁO Ś C I . Z A CHWYTEM DO OTACZAJĄCEJ NA S PRZYRODY, ZARAZIŁ MNIE OJCIEC W D Z I E C I Ń S T W I E , KT Ó RY C H C I A Ł BYĆ L E Ś N I K I E M . N I E M YŚ L A Ł A M W Ó W C Z A S , Ż E R O Z W Ó J P R Z E M YS ŁU I J E G O G LO B A L I Z AC JA , W TA K DRA STYCZNY SPOSÓB ZAGROŻĄ LUDZKOŚCI, POPRZEZ NADMIERNĄ INGERENCJĘ W ŁAD ŚRODOWISKOWY.
Początek lat nowego stulecia przyniósł wiele zmian. Jedną z nich, o najważniejszym chyba wymiarze, było nasze przystąpienie do UE. Wcześniej powstało pierwsze Prawo Ochrony Środowiska (2001r.), które nakładało wiele nowych obowiązków na rząd, przedsiębiorców, obywateli. W 2002 roku, powołaliśmy w kilkanaście osób, które interesowały się innowacyjnymi rozwiązaniami i systemami ochrony środowiska, stowarzyszenie, które zajęło się propagowaniem rozwiązań dających nowe, atrakcyjne miejsca pracy, przy jednoczesnym zachowaniu środowiska w stanie niepogorszonym. Działając jednocześnie dla poprawy jego stanu, eliminując zagrożenia lub przeciwdziałając im. Zasada prewencji została jako naczelna wpisana wówczas w Prawo Ochrony Środowiska, które było (niestety już nie jest) bardzo dobrym dokumentem, opartym
na zasadach zrównoważonego rozwoju RP, przyjętych przez podpisanie Agendy 21. Osobiście polecam wszystkim zapoznać się z tym dokumentem. Po kilku latach działalności dotarła do nas brutalna prawda, że działania na rzecz zrównoważonego rozwoju, czyli rozwoju społeczno – gospodarczego z poszanowaniem środowiska, stoją w sprzeczności z działalnością elit politycznych, władzy ustawodawczej i wykonawczej w Polsce. Skrajnym tego przypadkiem jest oddanie naszych zasobów, w tym tzw. gazu łupkowego, ale także węgla, ropy naftowej, rud metali itd. niemal w całości w obce ręce za śmieszne opłaty koncesyjne. Koncesjonariusz może wyłączyć z działalności rolnej i leśnej na 10 lat rolników i leśników, może także wywłaszczać obecnych właścicieli z ziemi. Zagrożenia te dotyczą terenów ponad 1/3 kraju, bo na tak duży obszar wydano pośpiesznie
STR.
9
koncesje.Uważam, że władze stworzyły sytuację poważnego zagrożenia ekonomicznego, zasobowego i terytorialnego państwa polskiego. Równolegle ustawa o odnawialnych źródłach energii (OZE) i geotermii, które z powodzeniem mogą zastąpić wytwarzanie energii z paliw kopalnych (przykład: Austria, Niemcy), od lat jest na etapie rządowych propozycji, które są ciągłą „antypromocją” OZE, a w ostatnim kształcie zupełnie sprzeczne z interesem publicznym i prawem UE. Taki stan, „kagańca” dla ogólnie dostępnych OZE i nieuzasadnionego wsparcia głównie globalnych obcych koncernów paliwowo – wydobywczych, budzi poważny niepokój i sprzeciw. Świadomość i wiedza, że technologia szczelinowania hydraulicznego używana dla pozyskiwania gazu łupkowego niszczy środowisko, jest zagrożeniem dla wód pitnych, eliminuje w praktyce na dużych
obszarach produkcję zdrowej żywności. Z zadowoleniem przyjęłam propozycję współpracy, jako wolontariusz w kampanii INSPRO – „Obywatele kontrolują”, obejmującą monitoring tego, co dzieje się z gazem łupkowym w Polsce. Obywatele muszą kontrolować władze, decydować o swoim losie – na tym polega demokracja. Trzynaście miesięcy temu urodził się mój wnuczek – Jaś. Ma prawo żyć w pięknej, czystej i bogatej Polsce, to, co robię, aby przynajmniej zachować wszystko dobre i piękne w naszym kraju, robię głównie dla niego i jego pokolenia. Czytelniku, zapoznaj się z treścią raportu, może dojdziesz do takich samych wniosków jak my. Teresa Adamska
INFORMACJE OGÓLNE
ROZDZIAŁ 1 STR.
12
1.1
PODMIOT MONITORUJĄCY Podrozdział opracowano na podstawie danych zawartych w publikacji Aktywność ekonomiczna Ludności Polski II kwartał 2011, GUS, Warszawa 2011.
Raport, który powstał w ramach projektu „Gaz łupkowy - monitoring, mobilizacja i partycypacja obywatelska”, realizowanego przez Instytut Spraw Obywatelskich (INSPRO) w partnerstwie z Centrum Zrównoważonego Rozwoju (CZR), jest podsumowaniem działań monitoringowych prowadzonych w ramach projektu od 01.10.2011 r. do 30.11.2012 r. oraz wcześniejszych doświadczeń CZR, dotyczących problematyki gazu łupkowego w Polsce. Autorem części sprawozdawczej i merytorycznej raportu jest Zbigniew Tynenski, prezes stowarzyszenia CZR, które prowadziło działalność monitorującą dotyczącą problematyki badania, rozpoznawania i eksploatacji gazu łupkowego i pozostałych węglowodorów już od 2007 r. Prezes stowarzyszenia jest ekspertem na liście Ministerstwa Rozwoju Regionalnego w dziedzinach: Termomodernizacja i Regionalne Strategie Innowacji oraz na listach Urzędów Marszałkowskich województw: łódzkiego, mazowieckiego oraz lubuskiego w zakresie niezależnej oceny wniosków składanych w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych. Obok autora raportu, zespół monitorujący składał się z kilku osób. Warto wspomnieć wolontariackie zaangażowanie Teresy Adamskiej (członka zarządu CZR) oraz Grzegorza Klimczaka (członka Komisji Rewizyjnej). Jako współpracujących przy monitoringu należy również wymienić liderów społeczności lokalnych dotkniętych problemem poszukiwań i rozpoznawania złóż gazu łupkowego w Polsce.
CZR powstało w 2002 r. Jego misją jest działalność na terenie Polski dla propagowania wszechstronnego i harmonijnego rozwoju społeczno-gospodarczego, nie naruszającego środowiska naturalnego. Wśród projektów realizowanych w latach ubiegłych, do najważniejszych należy program „Bzura – A” – opracowanie obejmujące uporządkowanie ekologiczne obszaru zlewni dorzecza Bzury – rzek Ochni i Słudwi. Program był opracowany na zlecenie Związku Gmin Regionu Kutnowskiego i obejmował obszar 13 gmin województwa łódzkiego skupionych w ZGRK. Był podstawą realizacji wielu projektów inwestycyjnych samorządów dofinansowanych ze środków ZPORR, PROW, RPOWŁ w latach 2004-2013. K o l e j ny m w aż ny m p ro j e k te m , z a rów n o w skali regionu, jak i ogólnopolskiej był Program Przydomowych Oczyszczalni Ścieków (POŚ), dzięki któremu gminy w wielu województwach mogły wprowadzić w gminny system oczyszczania ścieków przydomowe biologiczne oczyszczalnie ścieków, realizowane z dofinansowaniem ze środków UE, co w sposób znaczący przyczyniło się do realizacji zapisów traktatu akcesyjnego Polski w sferze uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej. CZR realizuje swoją działalność statutową w oparciu o zatwierdzoną przez Walne Zgromadzenie Członków Strategię działań, dla której corocznie Zarząd aktualizuje listę projektów tzw. miękkich (edukacyjno-informacyjnych, rzeczniczych, strażniczych) oraz inwestycyjnych. Wśród zrealizowanych projektów edukacyjnych należy wymienić dwie edycje konkursu dla samorządów i firm „Ekogloby”, którym towarzyszyło Święto Ziemi Łódzkiej połączone z Jarmarkiem Wojewódzkim. Pod egidą CZR odbyły się dwie edycje konkursu, po których w 2004 r. projekt przejął Urząd Marszałkowski w Łodzi, realizując go do dziś pod nazwą „Jarmarku Wojewódzkiego”. Kolejnymi projektami realizowanym przez CZR były: „Selektywna zbiórka odpadów w szkołach” (lata 2004-2008) oraz „Akademia Liderów Zrównoważonego Rozwoju” – projekt szkoleń dla liderów lokalnych, samorządów i przedsiębiorców
INFORMACJE OGÓLNE STR.
13
w zakresie budowania strategii rozwoju (lokalnej „Agendy 21”), planów, programów i projektów oraz ich realizacji ze środków dotacyjnych krajowych i UE. Do projektów inwestycyjnych CZR, które mają charakter projektów zintegrowanych i innowacyjnych, należą m.in.: „Multimodalny Kompleks Logistyczny Łódź/Łask” – projekt współużytkowania w gminie Buczek lotniska wojskowego wraz z budową lotniska cywilnego cargo-mix oraz projekt „Rogóźno”, którego celem jest utworzenie uzdrowiska i Parku Technologicznego w gminie Zgierz z wykorzystaniem zasobów naturalnych, głównie potencjału energetycznego wysadu solnego, wód leczniczych i leczniczego klimatu. Projekt „Rogóźno” przewiduje uruchomienie pierwszej w Polsce elektrociepłowni geotermalnej, możliwej do wykorzystania lokalnie lub regionalnie oraz kompleksu balneologicznego opartego na taniej, odnawialnej energii. CZR może pochwalić się Panelem Ekspertów, w gronie którego znajdują się specjaliści wielu dziedzin, w tym również energetyki.
1.2
CEL DZIAŁALNOŚCI MONITORINGOWEJ Definicja monitoringu:
„Monitoring to zamierzony i zaplanowany proces obserwacji, prowadzony w jasno określonym celu. Jest to systematyczne zbiera-
nie i analizowanie informacji umożliwiające określenie czy działania związane z obserwowanym zjawiskiem wykonywane są zgodnie z planem, prawem lub potrzebami odbiorców oraz czy uzyskują pożądane rezultaty. Monitoring zapewnia informację zwrotną, która powinna być użyta w celu poprawy działania”1. CEL GŁÓWNY I CELE SZCZEGÓŁOWE MONITOROWANIA Cel główny prowadzonego monitoringu zakłada poznanie faktów związanych z procesem wdrażania wydobycia gazu łupkowego w Polsce oraz udostępnienie ich społeczeństwu. Cele szczegółowe: • Pozyskanie rzetelnej wiedzy o procedurach formalnych, prawnych i administracyjnych, istotnych dla wydobywania gazu łupkowego w Polsce. • Analiza problemów ekonomicznych, społecznych i środowiskowych, które zaistniały w wyniku wydobycia gazu łupkowego w innych krajach, ze szczególnym uwzględnieniem oddziaływania
1. Źródło: http://watchdog.org. pl, data dostępu: 30.11.2012 r..
ROZDZIAŁ 1 STR.
14
tego procesu na zdrowie ludzi i zwierząt. • Wykorzystanie pozyskanych wiadomości dla sporządzenia analizy opłacalności ekonomicznej, społecznej, środowiskowej eksploatacji gazu łupkowego w Polsce. • Sporządzenie autorskiej diagnozy eksploatacji gazu łupkowego w Polsce. • Opracowanie autorskiego podsumowania, wniosków i zaleceń skierowanych do społeczności i wszystkich aktorów procesu wdrażania wydobycia gazu łupkowego w Polsce.
1.3
OBSZARY MONITOROWANIA Obszary monitorowania przyjęto wg zasad zrównoważonego rozwoju. Pojęcie rozwoju trwałego, samopodtrzymującego się dzięki racjonalnemu podejściu do zasobów śro-
dowiskowych, jako swoistego i trwałego generatora dóbr do wykorzystania w długim okresie (wielopokoleniowym), stanowiącego podstawowy warunek rozwoju, jest bliskoznaczne z pojęciem zrównoważonego rozwoju lecz nie tożsame. Przyjmuje bowiem jako podstawę, jeden z warunków rozwoju – ochronę zasobów środowiskowych. Pojęcie „ekorozwój” z kolei, definiuje rozwój jako działania nierozerwalnie związane ze środowiskiem (ekologią), przez pryzmat oddziaływania na środowisko i jego ochronę, jako główny warunek rozwoju. Pojęcie „zrównoważony rozwój” definiuje nieco szerzej i precyzyjniej warunki dla tworzenia (istnienia, funkcjonowania) rozwoju zrównoważonego. Pod tym pojęciem rozumie się istnienie i wzajemne przenikanie (integracja) 3 ładów oddziaływujących na siebie wzajemnie: • społeczny • gospodarczy • środowiskowy Autor skłania się do innego, rozszerzonego modelu ilustrującego warunki rozwoju zrównoważonego, opierając się o praktykę i własne doświadczenia.
2. Źródło: www.pl.wikipedia. org/wiki/Plik:Sustainable_development_pl.svg#filelinks
SPRAWIEDLIWY
WYKONALNY
RYS. NR 1. Z R ÓWNOWAŻO NY R OZ WÓ J 2
EKONOMIA
INFORMACJE OGÓLNE STR.
15
Zdaniem autora warunki równowagi niezbędne do tworzenia (istnienia, funkcjonowania, zachowania) zrównoważonego rozwoju w Polsce to udział, wzajemne przenikanie i integracja ładów: • • • • •
społecznego politycznego i administracyjnego gospodarczego przestrzennego środowiskowego
Właśnie taki model stał się podstawą dla uporządkowania działań monitoringowych prowadzonych w ramach projektu i opisanych w Raporcie.
1.4. ZAKRES MERYTORYCZNY
Na obszary umieszczone w diagramie (rys. nr 2) składają się następujące zakresy merytoryczne:
1. POLITYKA I ADMINISTRACJA • Organ koncesyjny (Ministerstwo Środowiska) w zakresie: - wydawania koncesji na gaz łupkowy: - zgodności stosowanych procedur z prawem UE i Polskim • Władze samorządowe w zakresie: - stanu przygotowania władz do udziału w decyzjach dotyczących badań i eksploatacji gazu łupkowego (znajomość uwarunkowań przestrzennych, zagrożeń ekonomicznych, środowiskowych i społecznych) - aktywności władz lokalnych i regionalnych w rozwiązywaniu problemów społecznych powodowanych przez badania (i ew. eksploatację) gazu łupkowego, z uwzględnieniem aspektów politycznej przynależności (obiektywizm, a zasada jedności politycznej) - zdolności do aktywności wspólnotowej (regionalnej, wojewódzkiej, krajowej) w rozwiązywaniu problemów związanych z badaniem i eksploatacją gazu łupkowego
2. SPOŁECZEŃSTWO
R YS . N R 2 . O B SZ A R Y Z R Ó W N O WA Ż O N E G O R O Z W O J U , PRZYJĘ T E W ME TO D O LO G I I MO NI TO R I NG U 3 .
Monitoring objął zakres: • wiedzy społeczeństwa dotyczącej problematyki gazu łupkowego - w skali kraju (wynikającej z przekazów medialnych) - lokalnej, w miejscach bezpośrednich działań firm wydobywczych
3. Źródło: opracowanie własne, 2010 r.
ROZDZIAŁ 1 STR.
16
• umiejętności samoorganizacji obywatelskiej w obliczu konfliktów z aktorami procesu koncesyjnego oraz poszukiwania, rozpoznawania i eksploatacji gazu łupkowego, • udziału i wsparcia organizacji pozarządowych w opisanych wyżej konfliktach i propagowaniu wiedzy o gazie łupkowym.
3. GOSPODARKA Aspekt gospodarczy obejmuje monitoring: • właścicieli koncesji – podmioty gospodarcze (koncesjonariusze) w zakresie: - stopienia świadomości skutków oddziaływania ich działalności - przestrzegania prawnych środków do rozpoczęcia prac (zgodności z prawem i procedurami wymaganymi w Polsce i UE). • samorządów w zakresie: - znajomości analiz skutków gospodarczych (finansowych), procesu poszukiwania, rozpoznawania i eksploatacji gazu łupkowego; - znajomości długoterminowego (społeczno-gospodarczego) oddziaływania skutków eksploatacji gazu łupkowego. • Ministerst wo Finansów, Ministerst wo Środowiska w zakresie: - znajomości analiz skutków gospodarczych i finansowych, ew. eksploatacji gazu łupkowego w Polsce • Ogólnej wiedzy instytucji, podmiotów gospodarczych, samorządów i społeczeństwa w zakresie: - znajomości alternatyw technologicznych i ekonomicznych dla gazu łupkowego i pozostałych niekonwencjonalnych paliw kopalnych.
4. ŁAD PRZESTRZENNY Monitoring objął centralne, regionalne i lokalne organy planowania w zakresie: • znajomości skutków przestrzennych ew. eksplo-
atacji gazu łupkowego (zmiana krajobrazu poprzez pola gazowe, infrastrukturę eksploatacyjną i przesyłową, konflikt z obszarami szczególnej ochrony przyrodniczej i rolniczej, drogi dojazdowe). • podejmowanie społecznie oczekiwanych działań w zakresie zapewnienia ładu przestrzennego.
5. ŚRODOWISKO • Konflikt: gaz łupkowy a środowisko (woda, powietrze, przyroda, żywność), wynikający z doświadczeń zagranicznych i wypływające z nich wnioski (USA, Kanada, Niemcy, Francja, Czechy, Bułgaria i in.),a także doświadczenia w Polsce. • Alternatywy dla gazu łupkowego w ochronie wody i klimatu (technologie innowacyjne, OZE) • Działalność i sposób oddziaływania organizacji pozarządowych dla ochrony środowiska przy procesach wydobywczych gazu łupkowego. • Samoorganizacja i efekty działalności organizacji dla realizacji wspólnych celów (ochrona środowiska).
1.5.
NARZĘDZIA MONITOROWANIA
Przy opracowaniu raportu posłużono się narzędziami monitorowania: • Pozyskiwanie informacji medialnych i ich analiza. • Udział bezpośredni w zdarzeniach, np. konferencje, seminaria, akcje społeczne (zarówno „za” jak i „przeciw” gazowi łupkowemu) i ich analiza. • Wywiad bezpośredni z aktorami obszarów monitorowanych. • Analizy eksperckie.
INFORMACJE OGÓLNE STR.
17
1.6.
DZIAŁANIA OPERACYJNE PODMIOTU MONITORUJĄCEGO • Codzienna obserwacja przekazów medialnych dotyczących problematyki gazu łupkowego (identyfikacja źródeł i analiza stanowisk reprezentantów, zwł. polityki i administracji). • Analiza informacji – opracowań, dokumentacji, stanowisk władz, grup społecznych, etc. oraz innych różnych sygnałów dotyczących gazu łupkowego na świecie. • Opracowanie materiałów monitoringowych (pytań, argumentacji, dowodów), kierowanych w formie pism lub rozmowy bezpośredniej (wywiadu) do poszczególnych podmiotów i osób, w celu uzyskania stanowiska, wyjaśnienia, etc. • Udział bezpośredni, realizowany w sposób aktywny (pytania, wyjaśnienia, dialog) w zdarzeniach organizowanych przez osoby, podmioty, instytucje. • Kreowanie spotkań (rozmów, dyskusji) z osobami i podmiotami o różnym poziomie wiedzy i/ lub różnych stanowiskach, wynikających z charakteru udziału w procesach rozpoznania i eksploatacji gazu łupkowego. • Analiza materiałów pozyskanych w wyniku działań monitoringowych. • Podsumowanie i wnioski z monitoringu. • Propozycje i/lub zalecenia kierowane do poszczególnych adresatów, wybranych ze względu na udział w monitorowaniu lub ze względu na wnioski z monitoringu. • Sporządzenie dokumentacji merytorycznej raportu.
GAZ ŁUPKOWY – WYZWANIA DLA MONITORINGU
ROZDZIAŁ 2 STR.
20
2.1.
WOKÓŁ GAZU ŁUPKOWEGO – ISTOTA PROBLEMÓW
Poszukiwania i eksploatacja w Polsce gazu łupkowego oraz ropy łupkowej czy też gazu zaciśniętego w skale wapiennej, czyli tzw. niekonwencjonalnych paliw kopalnych (NPK), to nowe zjawisko dla wielu stron biorących w nim udział, takich jak władze samorządowe lokalne, regionalne i krajowe, mieszkańcy terenów objętych koncesjami czy organizacje pozarządowe zainteresowane tematyką. Badania zasobów i wydobycie gazu łupkowego wiąże się z zastosowaniem technologii szczelinowania hydraulicznego, inwazyjnej dla środowiska oraz wiążącej się z ogromną skalą przestrzenną przedsięwzię-
cia, obejmującą w Polsce ok. 1/3 powierzchni kraju, wraz z ok. 5 mln osób zamieszkałymi na terenach ok. 500 gmin objętych koncesjami. Gaz łupkowy to gaz powstały pod ziemią w wyniku geofizycznych przemian substancji biologicznych wypełniających szczeliny skał łupkowych. Skały te, przed przemianą geofizyczną, były na powierzchni piaskiem, iłem, mułem rzek i bagien, w których przez tysiąclecia osadzały się części organiczne pochodzenia roślinnego i zwierzęcego. Gaz łupkowy nie różni się składem chemicznym od innych form gazu ziemnego. Głównym składnikiem gazów pochodzących z ziemi jest gaz palny – metan, jako wzór chemiszny CH4. Skały łupkowe zalegające pod ziemią, określa się w geologii terminem złoża gazonośnego gazu łupkowego. Przyjęta nazwa „gaz łupkowy”, odnosi się do miejsca zalegania skał osadowych, zwanych łupkami, które dość łatwo rozdzielają się, tak że można je rozłupywać warstwami. Jedna z hipotez zakłada, że gaz zawarty w łupkach stanowi – w długim czasie – główne źródło powstawania konwencjonalnych zasobów gazu ziemnego. Dokonuje się to poprzez długotrwałą migrację gazu z łupków w kierunku naturalnych, podziemnych zbiorników, swoistych pułapek geologicznych, w których magazynowy jest gaz. W celu pozyskania konwencjonalnego gazu ziemnego z tych zbiorników (pułapek geologicznych), wystarczy wykonać jeden lub kilka otworów wiertniczych w tych zbiornikach, z których pod ciśnieniem wydobędzie się gaz. Natomiast uwolnienie i wydobycie gazu uwięzionego w skałach łupkowych, wymaga szeregu kolejnych czynności; najpierw techniki wiercenia pionowego z powierzchni ziemi, następnie wykonania na dużych głębokościach odwiertu poziomego, odchodzącego bezpośrednio od otworu pionowego. W drugiej fazie
GAZ ŁUPKOWY – WYZWANIA DLA MONITORINGU STR.
21
konieczne jest zastosowanie techniki rozszczelnienia (skruszenia) skał łupkowych, co umożliwi wydobycie z nich gazu. Proces ten zwany jest potocznie technologią szczelinowania. Technologia rozpoznawania gazu łupkowego nie różni się znacząco od technologii eksploatacji. Na etapie rozpoznawania gazu, na obszarze koncesji, o powierzchni od ok. 500 do 1200 km2, wykonywanych jest jedynie kilka odwiertów pionowych lub pionowych i poziomych próbnych (rozpoznawczych) w celu optymalizacji procesu wydobycia i wykonania stosownej dokumentacji geologicznej. W czasie eksploatacji wykonuje się w różnym czasie kilka odwiertów, przeciętnie 6 odwiertów na 1 km2 z kilkoma odwiertami poziomymi od każdego pionowego na odległość od 600 do 1500 m4.
Technologia wydobycia gazu polega na rozszczelnianiu złoża płynem (zawierającym wodę, piasek i chemikalia) pod dużym ciśnieniem (tzw. szczelinowanie hydrauliczne – ang. fracking) w odwiertach poziomych w odcinkach 200 do 300 m. Po rozszczelnieniu złoża część gazu (do 14% zasobu) zostaje wydobyta na powierzchnię. Technologia szczelinowania oddziaływuje na wszystkie elementy środowiska, ale na jeden w szczególności – na zasoby wodne. Woda jest zasobem naturalnym najcenniejszym dla człowieka obok tlenu
w powietrzu (patrz: www.cenniejszaodzłota.pl). Do jednego zabiegu szczelinowania hydraulicznego zużywa się ok. 20 tys. m3 pitnej wody, a koncesje wydane na gaz łupkowy obejmują również obszary Głównych Zbiorników Wód Podziemnych (GPZW), które zagrożone są skażeniem poprzez możliwość migracji płynu szczelinującego z domieszką toksycznych substancji oraz uwolnionego metanu ze spękanych skał łupkowych. Obecnie w Polsce opinia publiczna nie jest informowana o sposobie i miejscach oczyszczania płynu szczelinującego oraz tzw. zwiercin, zawierających w składzie wiele smarów i ropopochodnych, stanowiących zagrożenie dla wód powierzchniowych i podziemnych. Technologię oczyszczania każdego ścieku przemysłowego, w tym ścieków powrotnych z procesu szczelinowania, można zaprojektować, ale wysokie koszty jej stosowania mogą powodować ekonomiczną nieopłacalność wydobycia gazu i ropy łupkowej.
Jak wielkie może być zagrożenie procesem wydobywania węglowodorów, mogli się obywatele całego globu dowiedzieć po katastrofie platformy wiertniczej BP. Opinia publiczna w Polsce jest informowana, że nie ma w zasadzie zagrożenia płuczką oraz płynem szczelinującym, ale żaden ze specjalistów z Państwowego Instytutu Geologicznego, decydentów (w tym z Ministerstwa Środowiska, władz regionalnych i lokalnych) oraz ekspertów przekonujących o bezpiecznym procesie jego wydobycia, nie jest w stanie
4. Źródło: Wpływ wydobycia gazu łupkowego i ropy łupkowej na środowisko naturalne i zdrowie ludzi. Ekspertyza Parlamentu Europejskiego, Bruksela, Belgia 2011 r.
ROZDZIAŁ 2 STR.
22
wskazać miejsca i technologii ich oczyszczania na terenie Polski, a nawet miejsca ich składowania. Na Pomorzu doszło do dwóch wypadków skażenia środowiska, pod Słupskiem wylano płuczkę wiertniczą na teren po żwirowisku, znajdujący się nad GZWP dla miasta Słupska. W Bytowie na rondzie przewróciła się cysterna i cała jej zawartość (ok. 16 m3) wylała się do rowu, a dalej do rzeki. Z filmów dokumentalnych z Australii (dostępnych na youtube.com) dowiadujemy się, że koncerny rozlewają płyn szczelinujący w lasach i na mało uczęszczanych drogach.
5. Źródło: http://www.europarl. europa.eu, data dostępu: 30.11.2013 r.
Z Ekspertyzy Parlamentu Europejskiego pt. Wpływ wydobycia gazu łupkowego i ropy łupkowej na środowisko naturalne i zdrowie ludzi, zleconej przez Dyrekcję Generalną ds. Polityki Wewnętrznej, Departament Tematyczny „A” – Polityka Gospodarcza i Naukowa, Komisję Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności oraz z Rezolucji Parlamentu Europejskiego z 21 listopada 2012 r. pt. W sprawie wpływu wydobycia gazu łupkowego i ropy łupkowej na środowisko5, a także z konstrukcji pytań ankiety skierowanej do społeczności europejskiej w ramach konsultacji ogłoszonych w grudniu 2012 r. przez KE, wynika, że zagrożenie dla środowiska technologią szczelinowania hydraulicznego jest bardzo poważne. W Polsce w najbliższych latach wykonanych może być ok. 600 tys. odwiertów w różnych odstępach czasowych. Każdy z nich może być szczelinowany kilkukrotnie. Są to ogromne ilości wody pitnej użytej na cele technologiczne oraz ogromne zagrożenie możliwości skażenia GZWP. Jak twierdzi prof. A. Szczepański, hydrolog z Polskiej Akademii Nauk, Polska pod względem zasobności w wodę plasuje się za Egiptem, a w Europie znajduje się na ostatnim miejscu.
Poza możliwością skażenia wód w procesie rozpoznawania i wydobywania gazu łupkowego, występują poważne emisje do powietrza (głównie niekontrolowane uwalnianie się metanu, gazu 27-krotnie groźniejszego dla efektu cieplarnianego od CO2), ponadto w czasie wierceń pionowych i procesów szczelinowania występują emisje nadmiernego hałasu, zużywane są też ogromne ilości piasku, który musi być wydobywany ze szkodą dla powierzchniowego humusu. Podczas szczelinowania powstają ogromne ilości odpadów poprodukcyjnych – wydobywczych, liczonych w milionach ton na rok, a także niebezpiecznych ścieków, tworzących się z wód opadowych na terenach wiertni, zanieczyszczonych smarami, chemikaliami używanymi do produkcji płynu szczelinującego, emisjami spalin z nadmiernego ruchu pojazdów (tirów) po drogach lokalnych i leśnych. Problem wodochłonności procesu technologicznego przy wydobywaniu gazu łupkowego jest poważny, tym bardziej, że zgodnie z prawem wodnym, wody podziemne służą tylko dla zaopatrzenia ludzi w wodę pitną, do celów bytowych, dla upraw rolnych oraz farmacji.
GAZ ŁUPKOWY – WYZWANIA DLA MONITORINGU STR.
23
Mieszkańcy obszarów koncesyjnych, na których zlokalizowano odwierty, obawiają się zaniku wody w studniach lub jej skażenia. Obecny stan prawny w Polsce sprzyja dowolności działań inwestorów, daje bowiem możliwość wykonywania studni pod wiertniami i wykorzystywania wód pitnych dla celów technologicznych; co więcej, zgodnie z art. 20 Prawa geologicznego i górniczego (Dz.U. z 9 czerwca 2011 r. nr 163 poz. 981) wody te dostępne są za darmo. Przy okazji warto wspomnieć, że Polska zobowiązała się w Traktacie akcesyjnym do pełnej implementacji Ramowej Dyrektywy Wodnej do 2015 r., ale do dziś nie wykonano wszystkich Planów Gospodarki Wodami w Zlewniach, nie wyznaczono obszarów ochrony GZWP. W odróżnieniu od wydobywania gazu konwencjonalnego, gdzie potrzeba kilku otworów pionowych, z których pozyskuje się gaz zgromadzony w zbiorniku podziemnym, wydobycie gazu łupkowego wymaga stawiania wiertni w określonych odległościach od siebie oraz łączenia, poprzez gazociągi, głowic zakładanych na otworach eksploatacyjnych. Wiąże się to, jak wykazały doświadczenia eksploatacyjne w USA i Kanadzie, ze zjawiskiem nierównomiernego wypływu gazu (coraz mniejszego) po przeprowadzeniu pojedynczego szczelinowania. Gaz wypływa na powierzchnię w dużych ilościach tuż po szczelinowaniu (np. 1 mln m3 w pierwszym roku). Już po kilku miesiącach od wykonania szczelinowania, objętość pozyskiwanego gazu ulega systematycznej redukcji. Na terenie złoża Burnett (Teksas, USA) typowa produkcja gazu wyniosła 11 mln m3 na odwiert w pierwszym roku eksploatacji. W roku dziewiątym zmalała do poziomu 80 tys. m3 (0,08 mln m3), a w roku dziesiątym, spadła do zaledwie 40 tys. m3 (0,04 mln m3). Dlatego na obszarze objętym koncesją, powstają kolejne otwory wiertnicze, zapewniające równomierną eksploatację gazu. Otwory znajdują się w takich odległościach od siebie, aby skały łupkowe pod ziemią mogły być kruszone w jak największej objętości zasobu, metr po metrze.
Przemieszczanie pól wiertniczych ruchem konika szachowego, zapewni stosunkowo równomierną produkcję gazu na danym obszarze w ciągu np. roku, do momentu całkowitego wykorzystania zasobu na tym obszarze (ok. 30 lat).
Strategia ta wiąże się jednak z ogromnym wpływem na środowisko i krajobraz, a także na wszelką działalność prowadzoną przed eksploatacją gazu, w tym: produkcję żywności, turystykę, hodowlę zwierząt, gospodarkę leśną itp. Po zakończeniu eksploatacji i zacementowaniu odwiertów, możliwe jest wietrzenie cementu uszczelniającego otwór oraz wydobywanie się metanu na powierzchnię.
Ze złoża wydobywa się otworem eksploatacyjnym tylko 4 do 14% gazu, który podczas procesu rozszczelniania skały został z niej uwolniony. Pozostała ilość, tj. ponad 80%, migruje w górotworze wraz z substancjami chemicznymi dodanymi do płynu szczelinującego. Oznacza to, że może przemieszczać się w kierunku źródeł wód pitnych, że może migrować pod budynki i prze-
ROZDZIAŁ 2 STR.
24
dostawać się do instalacji wodnej i kanalizacyjnej. Istnieje również prawdopodobieństwo, że poprzez szczeliny powstałe w zwietrzałym po latach cemencie, będzie wydostawać się na powierzchnię do atmosfery. Informacje powyższe zostały zaczerpnięte z Ekspertyzy Parlamentu Europejskiego, materiałów Państwowego Instytutu Geologicznego, materiałów Polskiej Akademii Nauk, ekspertyzy dr Marca Duranda, opartej o doświadczenia eksploatacyjne w USA, Kanadzie oraz z innych źródeł dotyczących badań gazu łupkowego we Francji, Niemczech i Australii. Należy wziąć pod uwagę, że pojedyncze koncesje obejmują powierzchnie do ok. 1200 km2, a koncesje łącznie obejmują obszar ok. 1/3 Polski (na ogół przylegają do siebie), co ilustruje skalę możliwego i kumulowanego oddziaływania na środowisko, ład przestrzenny i ekonomię tych obszarów. Wiele z koncesji wydano na tereny podlegające ochronie przyrodniczej, otuliny parków krajobrazowych, przestrzenie obejmujące zbiorniki powierzchniowe będące źródłem zaopatrzenia w wodę aglomeracji miejskich (np. koncesja obejmująca Ostoję Brodnicką – źródło obszarów wód powierzchniowych zaopatrujących miasto Toruń).
WNIOSKI: • Poszukiwanie, rozpoznawanie i eksploatacja gazu łupkowego niesie potencjalne zagrożenia w sferze ekonomicznej, społecznej i środowiskowej. • Zgodnie z zasadą prewencji zawartą w Prawie Ochrony Środowiska oraz w Ustawie o zapobieganiu szkodom w środowisku i ich naprawie, proces ten powinien być monitorowany od samego początku, we wszystkich fazach realizacji. • Doświadczenia z eksploatacji gazu łupkowego w innych państwach (USA, Kanada, Australia, itd.) wskazują na konieczność monitorowania procesu na każdym etapie – formalno-prawnym, inwestycyjnym i uczestnictwa społeczeństwa w tym procesie.
AU TO R Z D JĘĆ: TO MASZ D E R KOWSKI ( WW W. OSTOJA B R ODN I C K A . P L )
GAZ ŁUPKOWY – WYZWANIA DLA MONITORINGU STR.
25
Skala, technologia, zakres oddziaływania na środowisko, wpływ na gospodarkę przestrzenną terenów produkujących żywność, nowe uwarunkowania prawne, jakie zostały stworzone do realizacji eksploatacji gazu łupkowego w Polsce, jako zjawiska nowe, wymagają wnikliwego poznania i monitorowania poszczególnych ich elementów.
2.2.
W dniu 26 kwietnia 2006 r. Komisja Europejska opublikowała w Dzienniku Ustaw UE Komunikat Rządu Rzeczpospolitej Polskiej dotyczący Dyrektywy 94/22/EC Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 30 maja 1994 r. w sprawie warunków przyznawania i korzystania z koncesji na poszukiwanie, badanie i produkcję węglowodorów oraz Kompetentnych Organów Władzy określonych na podstawie Dyrektywy 94/22/ EC.(źródło: Raport MŚ dla KE z zakresu Dyrektywy 94/22/EC – luty 2008r.)
GAZ ŁUPKOWY W POLSCE
Lawinowe wydawanie koncesji na gaz łupkowy rozpoczęło się w roku 2007. W dniu 7 października 2005 r., Ministerstwo Środowiska przekazało mapę obszarów koncesyjnych do Komisji Europejskiej z prośbą o opublikowanie w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej obszarów koncesyjnych na poszukiwanie, rozpoznawanie i eksploatację złóż węglowodorów w Polsce, na których możliwe było ustanowienie użytkowania górniczego w trybie bezprzetargowym. Mapa tych obszarów wyglądała następująco:
MAPA NR 1. OBSZARY KONCESYJNE NA POSZUKIWANIE, ROZPOZNAWANIE I EKSPLOATACJĘ ZŁÓŻ WĘGLOWODO RÓW W POLSCE .
M A PA N R 2 . KO N C E S J E W Y D A N E W 2 0 0 6 R . – M A PA PREZENTOWANA NA „POLSKIM FORUM GEOLOGICZNYM” PRZEZ MINISTERSTWO ŚRODOWISKA W AMBASADZIE RP W LON DY N I E, W DN I U 1 3 PA ŹDZI ER N I K A 2 006 R .
Pierwsze koncesje na ropę i gaz podmiotom kontrolowanym przez kapitał zagraniczny wydano w roku 1996 i 1998. Wykaz tych koncesji, wg załącznika nr 4 do Raportu Ministerstwa Środowiska z zakresu Dyrektywy 94/22/WE z dnia 30 maja 1994 r. w sprawie warunków przyznawania i korzystania z koncesji na poszukiwanie, badanie i produkcję węglowodorów, art. 9, przedstawia się jak niżej. W roku 1996 – 4 koncesje łączne na południu Polski dla RWE Dea Polska (bloki: 434, 435, 454, 455) – na 30 lat, do roku 2026.
ROZDZIAŁ 2 STR.
26
W roku 1997 – 1 koncesja łączna dla FX Energy Polska sp. z o.o. (blok 255) – na 36 lat, do roku 2033. W roku 1998 – 9 koncesji łącznych w województwie łódzkim dla RWE Dea Polska (bloki: 269, 313, 312, 272, 273, 291, 292, 293, 311) – na 36 lat, do roku 2034. W roku 2003 – 1 koncesja poszukiwawczo-rozpoznawcza dla FX Energa Polska sp. z o.o., ważna do roku 2009. W roku 2006 – 5 koncesji tylko na poszukiwanie i rozpoznawanie dla FX Energy Polska sp. z o. o. (bloki: 287, 122, 123, 124, 143, 142 wraz z częścią bloku 162) – ważne do 2012 r. Tryb wydania koncesji nie jest opisany w raporcie, nie ma również informacji archiwalnych z tych lat na stronie organu koncesyjnego – Ministerstwa Środowiska.
M A PA N R 4 . KO N C E S J E N A G A Z ŁU P KOW Y, W G . STA N U N A 01 . 1 1 . 2 01 3 R .
M A PA N R 3 . K O N C E S J E NA NIEKONWENCJON A L N E P A L I W A K O P A LN E ( N P K ) W G STA N U N A DZI E Ń 0 1. 02 . 201 2 R .
W latach 2007-2011, wydano kolejne koncesje, większość w trybie bezprzetargowym (łącznie na węglowodory – 272).
MAPA NR 5. KONCESJE Z WYSZCZEGÓLNIENIEM KONCES J ON A R I U SZY, WG STA N U N A DZI EŃ 30. 1 1 . 2 01 3 R .
GAZ ŁUPKOWY – WYZWANIA DLA MONITORINGU STR.
27
Bezpośrednią przesłanką do rozpoczęcia wszelkich działań związanych z poszukiwaniem, rozpoznawaniem i eksploatacją gazu łupkowego, ale również węglowodorów konwencjonalnych i innych zasobów w Polsce, były archiwalne informacje geologiczne o potencjale zasobów węglowodorów, będące głównie w dyspozycji Państwowego Instytutu Geologicznego. Potencjał zasobów gazu łupkowego w Polsce wynosi: • ok. 5,3 bln m 3– potencjał zasobowy 6 – wg Amerykańskiej Agencji Informacyjnej, 2011 r. • od 346,1 mld m3 do 767,9 mld m3 – zasoby (technicznie) wydobywalne 7 – wg raportu Państwowego Instytutu Geologicznego (PIG), 2012 r. • ok. 38 mld m3 – wg Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS)8, lipiec 2012 r.
Ocena zasobów wydobywanych oszacowana przez USGS znacznie różni się od oceny PIG. Wstępna ocena zasobów węglowodorów została wykonana w roku 1985, jako podsumowanie ok. 20-letniego okresu wierceń badawczo-eksploatacyjnych w Polsce (lata 60 – 70 XX w.). Zdaniem PIG i Ministerstwa Środowiska, dla określenia rzeczywistych ilości gazu łupkowego w Polsce trzeba wykonać kilkaset odwiertów. Wedle strony internetowej Ministerstwa Środowiska na dzień 4.11.2013 r. wykonano 48 odwiertów, 4 odwierty są w trakcie wykonywania, do końca roku zaplanowano wykonanie 5 odwiertów.
MAPA NR 6. ODWIERT Y WYKONANE DO POŁOWY 2012 R . N A TER EN I E P OL S K I 9 .
6. „Przegląd Geologiczny”, Tom 61, nr 6/2013. 7. Tamże 8. Tamże. 9. Źródło: www.ms.gov.pl, data dostępu: 31.12.2012 r.
ROZDZIAŁ 2 STR.
28
2.3.
ASPEKTY PRAWNE POSZUKIWANIA, WYDOBYWANIA I EKSPLOATACJI GAZU ŁUPKOWEGO Przegląd uwarunkowań prawnych mających związek z poszukiwaniem, rozpoznawaniem i możliwością eksploatacji gazu łupkowego w Polsce i w UE.
2.3.1. MONITORING PRZEPISÓW PRAWA RP Udzielenia koncesji na poszukiwanie i rozpoznawanie gazu łupkowego (shale gas), gazu zamkniętego (tight gas), ropy łupkowej lub metanu w węglu kamiennym, czyli na niekonwencjonalne paliwa kopalne (NPK) dokonuje w drodze decyzji organ ustawowo upoważniony, czyli Ministerstwo Środowiska, a konkretnie Departament Geologii i Koncesji Geologicznych, podległy Głównemu Geologowi Kraju, będącemu w randze podsekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska. Możliwość udzielania koncesji podmiotom z obcym kapitałem powstała w roku 1994, w którym uchwalono w Sejmie ustawę Prawo Geologiczne i Górnicze (Dz. U. 1994 N r. 27 poz. 96 z późn. zm.). Nowa ustawa z 1994 r. połączyła w jedno ustawę Prawo Geologiczne i ustawę Prawo Górnicze. Koncesje w trybie bezprzetargowym na dużą skalę rozpoczęto wydawać w roku 2007.
RYS HISTORYCZNY PRAWA REGULUJĄCEGO POSZUKIWANIA I EKSPLOATACJĘ ZASOBÓW MINERALNYCH W POLSCE Przed uchwaleniem nowego Prawa Geologicznego i Górniczego w 2011 r., w Polsce obowiązywały kolej-
no dwa Prawa górnicze: z 1930 r. oraz z 1953 r., a od roku 1994 – Prawo geologiczne i górnicze, zmienione w zasadniczy sposób w 2001 r. Chociaż kwestię geologii regulowały odpowiednio Prawo górnicze z 1930 r. i z 1953 r., to w roku 1960 powstało pierwsze polskie Prawo geologiczne. W tamtych czasach Wyższy Urząd Górniczy w Katowicach wpłynął znacząco na rozwiązania omawianych praw i ich stosowanie, a przede wszystkim na powstanie aktów wykonawczych do tych praw.
PRAWO GÓRNICZE Z 1930 R. Po odzyskaniu wolności w 1918 r., Prawo górnicze z 1930 r. zastąpiło na terenach polskich wcześniejsze uregulowania w tej materii – rosyjską ustawę górniczą z 1912 r., austriacką powszechną ustawę górniczą z 1854 r. oraz pruską powszechną ustawę górniczą z 1865 r. Prawo górnicze z 1930 r. związane było z zasadą obowiązującego wówczas prawa rzeczowego, co oznaczało, że własność nieruchomości obejmowała przestrzeń nad i pod jej powierzchnią. Zgodnie z tą regulacja prawną, właściciel nieruchomości był również właścicielem złóż minerałów występujących pod powierzchnią jego nieruchomości i mógł – w granicach określonych przez ustawy – korzystać z tych złóż z wyłączeniem innych osób, względnie rozporządzać przysługującym mu prawem własności do złóż w jakikolwiek, zgodny z prawem sposób. Były to tak zwane „minerały przynależne do gruntu”, które nie mogły być przedmiotem odrębnej własności górniczej. Wydobywanie tych minerałów podlegało niektórym przepisom prawa górniczego, jeżeli eksploatacja złoża odbywała się za pomocą robót podziemnych. Wśród „minerałów przynależnych do gruntu” znajdowały się m.in. kamienie pochodzenia magmowego, osadowego i metamorficznego, wysokowartościowe piaski formierskie i szklarskie, kryształy naturalne oraz kamienie szlachetne i półszlachetne
GAZ ŁUPKOWY – WYZWANIA DLA MONITORINGU STR.
29
– a przede wszystkim złoża bituminów (ropa naftowa, gaz ziemny) oraz solanki mineralnych źródeł leczniczych. Niektóre, szczegółowo wymienione minerały, znajdujące się w swych naturalnych złożach nie były związane „z prawem własności gruntu i podlegały woli górniczej”, tj. mogły być „przedmiotem własności górniczej, nadawanej każdemu pod warunkami przepisanymi w prawie niniejszym” (art. 1 ust. 1 Prawa górniczego z 1930 r.). Była to grupa minerałów posiadających najbardziej istotne znaczenie gospodarcze. Były wśród nich rudy piętnastu rzadkich pierwiastków metalicznych, minerały nadające się do wydobywania z nich siarki, minerały fosforowe, glinki i łupki ogniotrwałe, niektóre kwarcyty, magnezyty, grafit, kreda i węgiel brunatny. Inna grupa minerałów, niezwiązana z prawem własności gruntu, zastrzeżona została na rzecz państwa, tj. minerały te mogły być przedmiotem własności górniczej nadawanej jedynie państwu. Były to: węgiel kamienny, sól kamienna, sole potasowe, magnezowe, borowe oraz solanki nadające się do technicznego otrzymywania z nich soli kuchennej lub soli potasowych. Prawo własności złóż minerałów podlegających woli górniczej powstawało przez tzw. nadanie górnicze. Odkrycie minerału w jego naturalnym złożu dawało jednocześnie uprawnienia do jego eksploatacji dla odkrywcy i było warunkiem uzyskania nadania własności górniczej. Przedmiotem prawa własności górniczej było „pole górnicze”, tj. złoże naturalne minerału w granicach oznaczonych liniami na powierzchni ziemi i przechodzącymi przez te linie płaszczyznami pionowymi. Pole górnicze stanowiło specyficzną nieruchomość i mogło być przedmiotem obrotu prawnego w granicach uprawnień właściciela i przepisów prawa.
Państwo występujące w charakterze przed-
siębiorcy górniczego traktowane było na równi z innymi osobami fizycznymi i prawnymi w dostępie do zasobów. Przedstawicielem Państwa, jako właściciela pól górniczych i w sprawach uzyskiwania własności górniczej, był kurator państwowych pól górniczych, powoływany przez Ministra Przemysłu. Prawo górnicze z 1930 roku zawierało zakaz eksploatacji minerałów w sposób rabunkowy. Zgodnie z ustawą, ruch techniczny zakładu górniczego miał być prowadzony zgodnie ze wskazaniami techniki i tak, aby eksploatacja przedmiotowych i sąsiednich złóż minerałów nie była w przyszłości utrudniona oraz „by życie i zdrowie ludzkie, tudzież interes publiczny nie były narażone na niebezpieczeństwo”. Władze górnicze nadzorowały zakłady górnicze ze względu na bezpieczeństwo samego zakładu, bezpieczeństwo pracy, życia i zdrowia osób postronnych, ochrony powierzchni ze względu na urządzenia użyteczności publicznej. Według Prawa górniczego władzą I instancji były okręgowe urzędy górnicze, II instancji – wyższe urzędy górnicze, III instancji – Minister Przemysłu i Handlu. Do rozpatrywania odwołań od orzeczeń wyższych i okręgowych urzędów górniczych zostało powołane w roku 1933 Kolegium Górnicze przy Ministrze Przemysłu i Handlu. Nadzór władz górniczych w zakresie bezpieczeństwa ruchu technicznego zakładów górniczych, zarówno państwowych, komunalnych, jak i prywatnych, obejmował zakres: 1. ochrony wyrobisk górniczych i urządzeń zakładu górniczego, jako też wyrobisk zakładów sąsiednich, 2. bezpieczeństwa technicznego pracy,
ROZDZIAŁ 2 STR.
30
3. bezpieczeństwa życia i zdrowia osób postronnych, znajdujących się w obrębie zakładu górniczego i w jego sąsiedztwie, zarówno pod ziemią, jak i na powierzchni, 4. ochrony powierzchni w interesie bezpieczeństwa życia i zdrowia ludzkiego, trwałości i dogodności publicznego ruchu komunikacyjnego, jako też prawidłowego działania urządzeń gazociągowych, wodociągowych i innych urządzeń użyteczności publicznej oraz zachowania i całości przedmiotów, podlegających ochronie na mocy specjalnych ustaw i rozporządzeń, 5. ochrony obszarów, objętych planami zabudowania miast przed takim ich uszkodzeniem wskutek robót górniczych, że mogłyby się one stać niezdatnymi do zabudowy, 6. ochrony leczniczych źródeł mineralnych, dla których został ustanowiony okrąg ochrony górniczej, 7. zapobiegania innym szkodom, jakie ruch techniczny zakładu górniczego mógłby wyrządzić interesowi publicznemu, 8. baczenia, by ludność nie była pozbawiona wody do picia i dla celów gospodarczych. Ruch techniczny zakładu górniczego wolno było prowadzić tylko na podstawie planu ruchu, obejmującego każdorazowo okres dwuletni, zatwierdzanego przez okręgowy urząd górniczy. 10.Źródło: www.teberia.pl, referat wygłoszony na konferencji Dziedzictwo i historia górnictwa w Polsce, Lądek Zdrój 2005 r.
PRAWO GÓRNICZE Z 1953 R. Przedstawione wyżej przepisy Prawa górniczego z 1930 r. stanęły w jaskrawej sprzeczności z sytuacją polityczną, gospodarczą i społeczną, kształtującą się w Polsce po 1945 r. Rozwój sytuacji politycznej wpłynął na uchylenie większości przepisów prawa z 1930 r., które formalnie obowiązywały do dnia 30 listopada 1953 r., tj. do wejścia w życie dekretu Prawo górnicze z dnia 6 maja 1953 r. Przed jego wejściem dokonano częściowych zmian Prawa górniczego z 1930 r. dekretem z dnia 8 stycznia 1946 r. o zmianie prawa górniczego, oddającemu
w całości państwu wolę górniczą, na całym obszarze państwa, odbierając właścicielowi nieruchomości gruntowej dotychczasową własność w zakresie możliwości pozyskiwania zasobów takich jak: glinki, kwarce i kwarcyty, łupki ogniotrwałe i kwarcytowe, kaoliny, boksyty, magnezyty i piaski ogniotrwałe. Następną zmianę wprowadził dekret z dnia 3 lutego 1947 r., który na terenie ówczesnych województw: poznańskiego, pomorskiego, szczecińskiego i wrocławskiego, zastrzegł na rzecz państwa: uran, srebro, ołów, kadm, cynk, miedź, nikiel, żelazo i sole jodowe oraz węgiel brunatny. W 1953 r. ustanowione zostało Prawo górnicze dekretem z dnia 6 maja 1953 r. (Dz.U.1953.29.113), które zmieniono kolejnym dekretem z dnia 21 października 1954 r. (Dz.U.1954.47.224) o zmianie Prawa górniczego. Jednolity tekst Prawa górniczego, uwzględniający te zmiany, ogłoszony został obwieszczeniem Prezesa Rady Ministrów z lutego 1955 r. (Dz.U.1955.10.65). Zasadnicze założenia i rozwiązania Prawa górniczego z 1953 r. były następujące10: 1. Odrzucono kryterium przynależności minerału do gruntu i kryterium podlegania minerału „woli górniczej”, które w ustawie z 1930 r. wywodziły się z indywidualnego prawa własności do nieruchomości. 2. Oparto prawo na zasadzie społecznej gospodarki złożami kopalin i eksploatacji tych złóż zgodnie z narodowymi planami gospodarczymi, przy założeniu, że prawo wydobywania kopalin służy wyłącznie państwu, jeżeli Prawo górnicze nie stanowi inaczej. 3. Zniesiono instytucję „własności górniczej”, w konsekwencji instytucję „pola górniczego”, jako bezprzedmiotową. Zniesiono je z mocy prawa ustawowym przepisem i wykreślono z ksiąg wieczystych wszelkie wpisy dotyczące nadań górniczych i prawa wydobywania kopalin. 4. Scalono działalność eksploatacyjną państwowych przedsiębiorstw górniczych z działalnością innych uczestników gospodarki społecznej
GAZ ŁUPKOWY – WYZWANIA DLA MONITORINGU STR.
31
5.
6.
7.
8.
i wprowadzono nieznaną zupełnie Prawu górniczemu z 1930 r. zasadę planowej gospodarki górniczej. Utrzymano obowiązek sporządzania przez przedsiębiorcę programu technicznego zakładu górniczego oraz nawiązującego do niego planu ruchu. Program techniczny miał przewidywać taką rozbudowę urządzeń, aby zakład górniczy przy zachowaniu niezbędnych warunków bezpieczeństwa, uzyskał i utrzymywał maksymalną w stosunku do rozmiaru inwestycji moc produkcyjną. Plan ruchu zakładu górniczego miał umożliwiać realizację planowych zadań produkcyjnych. Unormowano sprawy stosunku przedsiębiorstwa górniczego do właścicieli i użytkowników nieruchomości, budynków i urządzeń, poprzez przyznanie przedsiębiorstwu specyficznych uprawnień, które umożliwiały eksploatację złóż kopalin. Wprowadzono odrębne niż w prawie cywilnym unormowanie szkód górniczych i ich naprawy, które stanowiło konsekwentne uzupełnienie zespołu przepisów zapewniających prymat interesów górnictwa na terenach zalegania złóż kopalin. Prawo z 1930 r. rozwiązywało to zagadnienie na płaszczyźnie odszkodowania pomiędzy przemysłowcem górniczym a poszkodowanym. Prawo z 1953 r. ujmowało sprawę z punktu widzenia interesów gospodarki społecznej. Utworzono Komisje ds. Szkód Górniczych, które rozstrzygały w trybie postępowania administracyjnego sprawy o szkody górnicze. Ustalono zasady planowania i prowadzenia poszukiwania złóż kopalin przez państwo oraz Państwową Służbę Geologiczną (zagadnienie zasad prowadzenia prac geologicznych, sporządzania i zatwierdzania dokumentacji geologicznych, bilansowania zasobów oraz państwowej administracji geologicznej uregulowała ustawa z dnia 16 listopada 1960 r. Prawo geologiczne (Dz.U.1960.52.303)).
9. Wprowadzono instytucję Obszaru Górniczego dla określonego złoża kopaliny, przy zarezerwowaniu dla Rady Ministrów prawa do ustalenia zasad i sposobu tworzenia zmian Obszarów Górniczych. 10. Przewidziano odpowiedzialność dyscyplinarną osób sprawujących kierownictwo lub dozór ruchu zakładu górniczego za naruszenie obowiązków zapisanych w prawie górniczym, niezależnie od odpowiedzialności karnej, cywilnej i porządkowej. 11. Powołano nową instytucję, jaką była Państwowa Rada Górnictwa, działająca przy Ministrze Górnictwa. Tak można w najbardziej skrótowy sposób przedstawić założenia Prawa górniczego z 1953 r.
PRAWO GEOLOGICZNE I GÓRNICZE Z 1994 R. Wraz z transformacja ustrojową po 1989 r. uchwalono nowe Prawo geologiczne i górnicze, które zaczęło obowiązywać od dnia 2 września 1994 r. Prawo górnicze z 1953 r. i Prawo geologiczne z 1960 r. funkcjonowały w systemie nakazowo-rozdzielczym. Przemiany, jakie dokonały się w Polsce po 1989 r. spowodowały, że znaczna część zawartych w nich przepisów nie odpowiadała wolnorynkowej rzeczywistości. Nastąpiła, zdaniem geologów i władz III RP, konieczność nowego uregulowania całej dziedziny gospodarowania zasobami naturalnymi. Uchwalona w dniu 4 lutego 1994 r. ustawa – Prawo geologiczne i górnicze (dalej: PGG) stworzyła nowy system prawny w zakresie górnictwa i geologii. Ustawa ta (Dz. U. Nr 27 poz. 96) funkcjonowała bez zmian od 2 września 1994 r. do dnia 31 grudnia 2001 r. 27 lipca 2001 r. uchwalono ustawę o zmianie Prawa geologicznego i górniczego. Ustawa weszła w życie z dniem 1 stycznia 2002 r. i po raz pierwszy wprowadziła pojęcie „koncesji na użytkowanie górnicze”, czyli prawa podmiotu gospodarczego do pożytku w postaci kopaliny wydobytej ze złoża, które jest własnością państwa.
ROZDZIAŁ 2 STR.
32
Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r., znowelizowana ustawą z dnia 27 lipca 2001 r. o zmianie ustawy Prawo geologiczne i górnicze, wraz z aktami wykonawczymi miała w zamierzeniu jej twórców być dostosowana do potrzeb gospodarki rynkowej, a jednocześnie zgodna z obowiązującym porządkiem prawnym, w szczególności z Konstytucją RP i wymaganiami prawa Unii Europejskiej. Zmiany PGG dokonane w 2001 r. otwierały wolny dostęp do polskich zasobów podmiotom zewnętrznym, dostosowując prawo do liberalnych zasad wolnego rynku. Właścicielem złóż kopalin nie objętych własnością nieruchomości gruntowej, w tym energetycznych (tzw. podstawowych), stał się Skarb Państwa, a ich jedynym dysponentem organ koncesyjny, tj. Departament Geologii i Koncesji Geologicznych w Ministerstwie Środowiska. Wprawdzie właścicielem złoża nadal było państwo polskie, ale własność kopaliny (gazu, ropy, węgla) została przeniesiona na podmiot gospodarczy, który uzyskiwał koncesję na wydobywanie kopaliny. W ten sposób została przerwana więź między własnością nieruchomości (własnością prywatną, gminną, państwową) a własnością kopaliny. W praktyce oznacza to stratę majątkową właściciela nieruchomości prywatnej, gminy, państwa, którzy nie mogą korzystać gospodarczo z kopaliny występującej na jego terenie. Taka regulacja prawna nie jest zgodna z regulacjami w innych krajach, gdzie właściciel nieruchomości, mimo tego, że sam nie wykonuje prac górniczych, obligatoryjnie ma pożytki z własności zasobu występującego na terenie objętym jego własnością. W stosunku do Prawa górniczego z 1953 r., ustawa PGG z 1994 r. (z późniejszymi zmianami), zrywa z gospodarką planową, która wydobycie kopalin poddawała rygorowi planowego wykorzystania, ale również ograniczała dostęp do terenów planowanego ich wydobycia (np. zabezpieczała przed nadmierną zabudową).
W konsekwencji regulacji prawnych PGG z 1994 r., w okresie jego obowiązywania (w latach 2007-2011) udzielono ponad 200 koncesji na węglowodory niekonwencjonalne, a zdecydowana większość koncesji została udzielona podmiotom zależnym od kapitału zagranicznego, w tym głównie kontrolowanym przez państwa trzecie, w rozumieniu Dyrektywy 94/22/KE.
Koncesje te wydano w większości w trybie bezprzetargowym i z naruszeniem zasady równego dostępu podmiotów do dóbr (usług), niezgodnie z prawem UE, co wynika z uzasadnienia wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 27 czerwca 2013 r. Ustawa z 1994 r. przewidywała własność państwa dla uzyskanej przez koncesjonariusza informacji geologicznej, ale jej jedynym dysponentem na okres 5 lat jest właśnie koncesjonariusz, co dyskryminuje inne podmioty zainteresowane wydobywaniem kopaliny, z dwóch powodów: • braku dostępu do informacji geologicznej uzyskanej przez podmiot, który prowadził poszukiwanie i rozpoznawanie, • pierwszeństwa tych podmiotów przed innymi w uzyskaniu koncesji na wydobycie, zgodnie z art. 15 PGG.
GAZ ŁUPKOWY – WYZWANIA DLA MONITORINGU STR.
33
Brak dostępu do informacji geologicznej obejmuje właścicieli terenów, samorządy i państwo, pozbawionych pierwszeństwa do zasobów na własnym terenie. W dniu 7 marca 2007 roku, Ministerstwo Środowiska ogłosiło przetarg na ustanowienie użytkowania górniczego na poszukiwanie i rozpoznawanie złóż ropy naftowej i gazu ziemnego na wybranych obszarach Polski, którego celem było udostępnienie przedsiębiorcom najbardziej perspektywicznych obszarów koncesyjnych i zintensyfikowanie poszukiwań węglowodorów w Polsce (podajemy za Raportem dla Komisji Europejskiej, wynikającym z art. 3 ust. 2 decyzji nr 280/2004/ WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 r. dotyczącej mechanizmu monitorowania emisji gazów cieplarnianych we Wspólnocie oraz wykonania Protokołu z Kioto, z lutego 2008 r.). Efektem ogłoszenia przetargu było złożenie 24 ofert przez 8 podmiotów. Prawo do użytkowania górniczego uzyskało 6 firm na 14 obszarach, w tym: 6 koncesji – firma FX Energy Poland sp. z o. o., 2 koncesje – firma Aurelian Oil&Gaz Poland sp. z o. o., 2 koncesje – Gas Plus International B.V., 1 koncesję – RWE Dea AG SA Oddział w Polsce, 1 koncesję – Celtique Energie Poland sp. z o. o., 1 koncesję – PL Energia S.A. Ogółem koncesje objęły 17 bloków obszarowych. Do przetargu przeznaczono 60 bloków koncesyjnych. Pozostałe obszary – 43 bloki, na które w przetargu nie udzielono koncesji, wraz z pozostałą częścią kraju (patrz: Mapa nr. 1) pozostały do objęcia w trybie bezprzetargowym w przyszłości, zgodnie z art. 11 ust. 2a pkt 2. Część z tych 43 bloków została w tym samym roku w trybie bezprzetargowym objęta przez firmy, które startowały w przetargu. Wobec ogłoszenia w dniu 26 kwietnia 2006 r. w Dzienniku Urzędowym UE Komunikatu Rządu RP wraz z mapą obszarów do objęcia w trybie bezprzetargowym, więcej przetargów na koncesje Ministerstwo Środowiska w latach 2007-2011 nie ogłaszało. Jednocześnie w tym samym 2007 r. wydano kolejnych 10 koncesji, już w trybie bezprzetargowym.
Po roku 1994, czyli uchwaleniu PGG, wydawano w różnych latach koncesje podmiotom z obcym kapitałem, jednak nie ma na stronie Ministerstwa Środowiska informacji, w jakim trybie zostały one wydane. Wykaz tych koncesji umieszczony został w pierwszym Raporcie dla Komisji Europejskiej z lutego 2008 r. (patrz: przypis 11), wyszczególniono je również pod Mapą nr 2. W dniu 3 października 2008 r. uchwalono Ustawę o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (dalej – OOS). Ustawa ta znacznie ograniczyła dostęp społeczeństwa i organów samorządowych do udziału w decyzjach środowiskowych, na rzecz utworzonych regionalnych Dyrekcji Ochrony Środowiska (dalej – RDOŚ), podległych Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (dalej – GDOŚ), podległej z kolei Ministerstwu Środowiska. Opinie RDOŚ w wielu przypadkach stawały się wiążące w procedurach OOS, nosząc znamiona „uległości” w stosunku do jednostki nadrzędnej, tj. Ministerstwa Środowiska. Powyższe zmiany nakładały się na obowiązujące PGG, które wprowadziło również uprawnienie do żądania ograniczenia własności na czas oznaczony dla zapewnienia możliwości wykonywania prac górniczych, objętych koncesją. PGG wprowadziło także szczegółowe regulacje prawne dotyczące funkcjonowania przedsiębiorstw górniczych, bezpieczeństwa pracy górników i nadzoru górniczego. Projektodawcą PGG z 1994 r. był ówczesny Dyrektor Departamentu Geologii i Koncesji Geologicznych, który ponownie został Głównym Geologiem Kraju w latach 20072012 i udzielał koncesji na gaz łupkowy.
ROZDZIAŁ 2 STR.
34
Prawo geologiczne i górnicze z 1994 r. wraz z 30 aktami wykonawczymi stworzyło, wg jego autorów, „nowoczesny, odpowiadający podstawowym standardom światowym system prawny w zakresie geologii i górnictwa, obejmujący swym zakresem wszystkie aspekty problematyki związanej z prowadzeniem prac geologicznych i wydobywaniem kopalin oraz wykonywaniem niektórych innych rodzajów działalności we wnętrzu ziemi. 11. Źródło: www.teberia.pl, referat wygłoszony na konferencji Dziedzictwo i historia górnictwa w Polsce, Lądek Zdrój 2005 r. 12. Źródło: życiorys zamieszczony na www.ms.gov.pl, data dostępu: 30.11.2013 r.
System dostosowany do potrzeb gospodarki rynkowej, uwzględniający coraz większe wymagania w zakresie ochrony środowiska, a równocześnie zabezpieczający interes państwa oraz godzący nie zawsze zbieżne interesy różnych grup społecznych, bądź to prowadzących działalność regulowaną ustawą, bądź też znajdujących się w zasięgu jej oddziaływania”11.
NOWE PRAWO GEOLOGICZNE I GÓRNICZE – DZ. U. N R. 163 POZ. 981 Z DNIA 9 CZERWCA 2011 R. Jako podstawę do opracowania, legislacji oraz wejścia w życie nowej ustawy, projektodawcy sformułowali konieczność pełnej implementacji Dyrektywy 94/22/KE oraz zmniejszenie uciążliwości administracyjnych dla przedsiębiorców działających w oparciu o PGG z 1994 r. Należy nadmienić, że projektodawcą PGG z 1994 r. był Jacek H. Jezierski, który świeżo po stażu we Wspólnocie Europejskiej (Paryż-Bruksela), organizowanym przez Instytut Administracji Publicznej w Paryżu dla wysokich funkcjonariuszy rządu, otrzymał funkcję dyrektora w Ministerstwie Środowiska w Departamencie Geologii i Koncesji Geologicznych i zajął się dostosowaniem naszego prawa górniczego do światowych standardów wolnorynkowych12. Projekt ustawy został zgłoszony pod obrady Sejmu w roku 2008. Jako podstawa do jego opracowania posłużyła opinia prawna opublikowana w tomie X „Polityki Energetycznej” (w zeszycie specjalnym nr 2) w roku 2007, sporządzona przez Jana A. Stefanowicza, adwokata, Szefa Zespołu Prawa Gospodarczego z Centrum im. Adama Smitha. W nowym PGG, wprowadzono istotne zmiany w stosunku do ustawy obowiązującej do końca roku 2011. Najważniejsze z nich to: 1. Ustanowienie Skarbu Państwa jako właściciela wszystkich zasobów podziemnych, bez względu na ich występowanie - art. 104 (likwidacja art. 7 pkt. 1 PGG, który mówił, że „złoża kopalin niestanowiące części składowych nieruchomości gruntowej są własnością Skarbu Państwa”). 2. Wprowadzenie dla samorządów obowiązku dokonywania zmian w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego poprzez obligatoryjne wpisywanie terenów górniczych oraz obarczenie samorządów kosztami dokonywania tych zmian – art. 95 i 96.
GAZ ŁUPKOWY – WYZWANIA DLA MONITORINGU STR.
35
3. Możliwość wykorzystania wód kopalnianych dla potrzeb technologicznych zakładów górniczych bez opłat – art. 20. 4. Nadanie koncesji statusu celu publicznego oraz nieodwracalnych skutków prawnych w przypadku rozpoczęcia prac koncesyjnych – art. 42. 5. Wprowadzenie swobody handlu koncesjami, poza wpływem Skarbu Państwa i Organu Koncesyjnego na ten proceder. 6. Wprowadzenia wprost do ustawy opłat koncesyjnych za okres poszukiwania, rozpoznawania oraz eksploatacji złóż kopalin (do czasu wejścia w życie ustawy, opłaty te ogłaszane były corocznie w Rozporządzeniu Rady Ministrów, zatem mogły być przez Radę Ministrów regulowane). Wnioski ze skutków regulacji prawnych dotyczących gospodarowania złożami naturalnymi w Polsce na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat.
Mimo transformacji ustrojowej, ostatnie uchwalone PGG, zdaniem autora prowadzącego monitoring, cofnęło kraj do roku 1947, w którym jednym dekretem odebrano prawo do złóż pod powierzchnią własnego terenu właścicielom nieruchomości (zarówno państwu, gminie, jak i obywatelom).
Dokonano aktu, który znacjonalizował złoża, oddał je we władanie urzędnikowi z Ministerstwa Środowiska – Głównemu Geologowi Kraju, który udziela koncesji na zasoby naturalne Polski. Proces wydawania koncesji stał się procesem urzędniczym, pozbawionym kontroli i związku z planowaną gospodarką samorządową i rządową w zakresie zabezpieczenia w paliwa i energię. Wprawdzie organ wykonawczy samorządu terytorialnego opiniuje w dalszym ciągu zgodność wydania koncesji z uwarunkowaniami środowiskowymi na jego terenie, ale opinia ta nie jest już wiążąca w takim stopniu, jak poprzednio dla organu koncesyjnego. W latach „głębokiej komuny”, własność państwowa zasobów, była dla społeczeństwa zrozumiała i dla większości obywateli akceptowalna. Prawo do wykonywania działalności górniczej przysługiwało przedsiębiorstwom państwowym, które tworzyły bezpośrednie miejsca pracy (na państwowych etatach pracowali górnicy, wiertnicy, geolodzy, służby ratownicze, itd.) oraz zabezpieczały cały łańcuch surowców przemysłowych (rudy metali, węgiel, gaz, sól, itd.). Przedsiębiorstwa te gwarantowały również pracownikom pakiety socjalne (deputaty, wczasy, wakacje dla dzieci, paczki świąteczne dla dzieci, kasy zapomogowo-pożyczkowe, itd.). Jak wyżej wspomniano, gospodarka zasobami posiadała system nakazowo-rozdzielczy i opierała się na długoterminowych planach gospodarczych. Oznacza to, że organ państwowy planował rozwój, opracowywał wskaźniki potrzeb (w tym energetycznych), a następnie z kilkuletnim wyprzedzeniem przygotowywał tereny pod eksploatację.
Przykładem tego może być wybór pokładów węgla brunatnego w okolicach Bełchatowa dla Elektrowni
ROZDZIAŁ 2 STR.
36
Bełchatów. Mimo, że pokłady węgla pod Łodzią (gmina Zgierz, ok. 20 km od centrum miasta) były większe, czyli bardziej perspektywiczne, wybrano lokalizację oddaloną od skupisk ludzkich, z pokładami węgla o parametrach mniej zanieczyszczających środowisko, aniżeli te w gminie Zgierz (złoże węgla brunatnego Rogóźno). Obecna ustawa PGG wprawdzie utrzymała zapisy starego PGG co do własności Skarbu Państwa dla zasobów, ale znacjonalizowała niemal wszystkie kopaliny (bez żwiru i piasku), w tym wszystkie energetyczne, również te leżące pod prywatnymi czy samorządowymi terenami. Utrzymała jednocześnie wyłączne prawo państwowego organu koncesyjnego do udzielania koncesji na eksploatację zasobów z przekazaniem kopaliny w ramach tzw. „użytkowania górniczego”, w tym podmiotom obcym, zależnym od kapitału zagranicznego. Najprościej mówiąc, zasoby (podziemne skały, zbiorniki), pozostały państwowe, natomiast wydobywane kopaliny, czyli gaz, ropa, węgiel, rudy, sole, itd., stały się własnością koncesjonariusza. Zatem pozorna nacjonalizacja złóż skutkuje w praktyce oddaniem tych złóż obcym podmiotom i utratą majątku narodowego o ogromnej wartości.. Utrzymano jednocześnie stałe opłaty koncesyjne, minimalne, które przed wejściem
w życie tych regulacji wnosiły polskie podmioty gospodarcze wydobywające kopaliny i odprowadzające podatki z zysku do budżetu państwa.
Zmiany opisane powyżej zostały wprowadzone bez wykonania jakichkolwiek analiz, dotyczących tego, na jakich zasadach rynkowych podmioty inne niż państwowe mogą czerpać pożytki w postaci kopaliny, biorąc pod uwagę zarówno nakłady na ich wydobycie, jak i ich wartość rynkową. Nie uwzględniono również kosztów społecznych i środowiskowych procesów górniczych, kierując w tym przypadku wszystko na tory regulacji Kodeksu Cywilnego i Sądów Powszechnych. Powrót do ustawy z roku 1930, kiedy państwo działało w tym obszarze jako równorzędny przedsiębiorca, byłoby racjonalnym posunięciem, zgodnym z regulacjami gospodarki rynkowej. Własność nieruchomości oznaczałaby własność zasobów, a państwo chcąc je pozyskać poprzez działalność górniczą (obojętnie, czy za pośrednictwem własnych podmiotów gospodarczych, czy udzielając koncesji na użytkowanie górnicze podmiotom z obcym kapitałem), musiałoby po cenach rynkowych odkupić nieruchomość, pod którą znajdują się złoża, a w nich kopaliny. Takie rozwiązanie częściowo funkcjonowało jeszcze w prawie z 1994 r.
GAZ ŁUPKOWY – WYZWANIA DLA MONITORINGU STR.
37
Odrębną sprawą jest wydanie w Polsce koncesji w trybie bezprzetargowym na niekonwencjonalne paliwa kopalne (NPK): gaz łupkowy (shale gas), tzw. gaz zaciśnięty w skale (tight gas) oraz na ropę łupkową i metan z pokładów węgla kamiennego. Przepisy prawa w Polsce już od 1994 r. pozwalały na wydanie koncesji na poszukiwanie i wydobycie gazu (metanu), zarówno ze złóż konwencjonalnych, jak i z pokładów węgla kamiennego. Istniał jednak zapis prawa w Dziale IV art. 83 ust. 1 mówiący, że: „Wysokość i sposób uiszczania wynagrodzenia za użytkowanie górnicze określa umowa, o której mowa w art. 10 ust.1” oraz art. 84 odnoszący się do wnoszenia opłat koncesyjnych, ich wysokości w stosunku do kopaliny głównej i towarzyszących, a także sposobu ustalania tych opłat w oparciu o rozporządzenie Rady Ministrów. Zgodnie z artykułem umieszczonym w periodyku „Wiertnictwo, nafta, gaz” (Tom 24, Zeszyt 1 z 2007 r.), wysokość opłaty z tytułu ustanowienia użytkowania górniczego uzależniona była od wielkości zasobów wydobywanych oraz rodzaju kopaliny. Takie zapisy „starego prawa” można uznać za możliwość zabezpieczenia interesów Skarbu Państwa przy przekazaniu kopalin na wolny rynek. Możliwość wydawania koncesji w trybie bezprzetargowym ustanawiał w PGG z 1994 r. art. 11 ust. 2a. Warunkiem uruchomienia takiego trybu było podanie do publicznej wiadomości i opublikowanie w Dzienniku Urzędowym UE wykazu obszarów, na których taki tryb można zastosować. Sposób przyznawania koncesji zależał wówczas od organu koncesyjnego, czyli Departamentu Geologii i Koncesji Geologicznych w Ministerstwie Środowiska, podległemu bezpośrednio Głównemu Geologowi Kraju. Wykaz takich obszarów został przekazany do UE w dniu 7 października 2005 r. (patrz: mapa w Rozdziale II, pkt II.2) i opublikowany w Dzienniku Urzędowym UE w dniu 26 kwietnia 2006 r. Pomimo faktu, że Dyrektywa 94/22/KE dawała wytyczne do wcześniejszego ustanowienia w prawie kraju członkowskiego zabezpieczenia odpowiednich pożytków, płynących z wydania konce-
sji obcym podmiotom (np. w formie opłat, odpowiedniej ilości węglowodorów, zabezpieczających interes państwa lub zapewniających bezpieczeństwo energetyczne), koncesje rozpoczęto wydawać bez zapewnienia dla państwa pożytku. Do roku 2007 koncesje wydawane były na gaz ziemny i ropę naftową, bez różnicowania na zasoby konwencjonalne i niekonwencjonalne13. Jak już wyżej opisano, 7 marca 2007 r., Ministerstwo Środowiska ogłosiło przetarg na koncesje gazowe na wybranych, najbardziej perspektywicznych obszarach kraju. Pozostałe tereny stały się przedmiotem udzielenia koncesji na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy” i w większości zostały rozdysponowane przez kolejny organ koncesyjny, który został powołany w czwartym kwartale 2007 r. Inicjatorem i wykonawcą pierwszych koncesji udzielonych na gaz łupkowy, był w 2007 r. Główny Geolog Kraju, który jednocześnie w okresie od grudnia 2005 r. do października 2007 r. był również inicjatorem zmian w PGG, czyli de facto opracowania nowego projektu tego prawa. Jak sam twierdził w wywiadach, we wrześniu 2007 r. projekt był gotowy do złożenia w Sejmie, ale w obawie przed „wrzuceniem go do sejmowego kosza” jako projektu opozycji, po przyspieszonych wyborach w 2007 r. pozostawił go następcy. Nowe PGG weszło w życie z dniem 01.01.2012 r. W roku 2008 w związku z uchwaloną przez Sejm spec ustawą o autostradach, nastąpiła nowelizacja PGG z 1994 r. w zakresie zmiany konieczności opiniowania wniosku koncesyjnego przez władze samorządowe, ograniczając konieczność obligatoryjnego uwzględniania ich opinii w procesie koncesyjnym. Regulacje prawne ograniczające udział samorządów i obywateli w procesie udzielania koncesji są niezgodne z prawem UE dotyczącym procedur oceny z udziałem społeczeństwa oddziaływania na środowisko (OOŚ) wg Konwencji z Aarhus. Pada pytanie, czy ograniczenie praw samorządów i obywateli co do udziału w procedurach OOŚ było przypadkowe. Na skutek uchwalenia nowej ustawy dotyczącej oceny
13. Źródło: Raport dla Komisji Europejskiej z zakresu Dyrektywy 94/22/WE z dnia 30 maja 1994r. w sprawie warunków przyznawania i korzystania z koncesji na poszukiwanie, badanie i produkcję węglowodorów, Ministerstwo Środowiska, Departament Geologii i Koncesji Geologicznych, Warszawa 2007.
ROZDZIAŁ 2 STR.
38
oddziaływania na środowisko, dokonano nowelizacji Prawa Ochrony Środowiska wykreślając jeden z jego fundamentalnych zapisów, tj. art. 11, który stanowił: „Decyzja wydana z naruszeniem przepisów dotyczących ochrony środowiska jest nieważna”.
Ponadto nowe PGG posiada zapisy, które w opinii autora raportu poważnie naruszają prawo konstytucyjne obywateli RP i prawo UE. Zgodnie z Konstytucją RP, art. 1, właścicielem zasobów jest Naród. Rozdawnictwo zasobów i terytorium RP przez organ koncesyjny nie jest zgodny z zapisami art. 1, 4 i 5 Konstytucji RP. Naród nie udzielił zgody w sposób bezpośredni lub pośredni na uszczuplenie swojego majątku (zasobów) albo terytorium (obszarów koncesyjnych) poprzez powierzenie ich podmiotom zależnym od kapitału zagranicznego, którym wydano koncesje niezbędne dla ich pozyskiwania. Można sformułować tezę, że pod pretekstem udzielenia zgody na działalność gospodarczą dotyczącą eksploatacji gazu łupkowego,
stworzono warunki prawne do rozbioru ekonomicznego, zasobowego i terytorialnego Polski. W istocie rzeczy, jak wykazał proceder wydawania koncesji w latach 2007-2013 na NPK (gaz łupkowy i inne węglowodory) oraz na inne kopaliny, „nacjonalizacja” zasobów miała pozory nacjonalizacji i służyła jedynie jako swoisty wytrych dla:
• możliwości odebrania obywatelom polskim, w grupie co najmniej 5 mln osób, prawa do współwłasności zasobów znajdujących się na posiadanych przez nich terenach, • nadania organom państwa wyłącznego prawa dysponowania zasobami (głównie energetycznymi) przez urzędników organu koncesyjnego, praktycznie bez jakiejkolwiek zewnętrznej kontroli, co do prawnych aspektów prawidłowości wydawania koncesji (co ma reperkusje w wyroku trybunału Sprawiedliwości UE), ekonomicznej opłacalności czy zachowania interesu państwa polskiego, • wydania koncesji podmiotom zależnym od kapitału zagranicznego w 90%, a w 10% polskim podmiotom giełdowym, będącym w trakcie przekształceń własnościowych, co w praktyce wyklucza bezpośredni interes państwa (obok interesu publicznego polskich właścicieli nieruchomości) w wykorzystaniu paliw kopalnych i innych zasobów na terenie 2/3 kraju (w tym 1/3 dotyczy gazu łupkowego).
Inicjatorzy tego procederu, zdając sobie sprawę z możliwych reperkusji wywołanych przez organizacje pozarządowe czy społeczności lokalne, zabezpieczyli proceder koncesyjny w Polsce, tworząc dodatkowe regulacje prawne: 1. nadanie klauzuli (wg art. 42 PGG) nieodwracalności skutków prawnych koncesji w chwili rozpoczęcia działalności gospodarczej przez
GAZ ŁUPKOWY – WYZWANIA DLA MONITORINGU STR.
39
koncesjonariusza, co sugeruje nieuchronność konfliktu procedury wydawania koncesji z prawem UE, polskim i interesu publicznego, 2. wydanie podmiotom zależnym od kapitału zagranicznego tzw. zasobów towarzyszących (węgla kamiennego, rud metali ziem rzadkich o wartości wielokrotnie przewyższających ewentualnie wydobywany gaz łupkowy, gdyby opłacalność wydobycia gazu łupkowego okazała się ekonomicznie nieuzasadniona), 3. nadanie koncesjom statusu celu publicznego, 4. praktyczne wykluczenie obywateli i samorządów z procesu koncesyjnego przez uczynienie opinii wójta, burmistrza czy prezydenta miasta niewiążącą dla organu koncesyjnego, przy jednoczesnym braku konieczności sporządzania oceny oddziaływania na środowisko, co wyłącza z dialogu obywateli i organizacje pozarządowe. Nie zaistniały żadne przesłanki, choćby w postaci analizy opłacalności dla obywateli i państwa polskiego, dla oddania kopalin i odstąpienia od pożytków
płynących z ich wykorzystywania. Równolegle wraz z prowadzeniem nowych zapisów w PGG wykluczono możliwość udziału społeczeństwa polskiego, samorządu i Skarbu Państwa w bezpośrednim wykorzystaniu tych dóbr, dając możliwość przejęcia ziem polskich przez podmioty niepolskie. Odpowiedzialność za ten stan rzeczy ponoszą decydenci rządów w latach 2005-2013, Sejm i Senat RP oraz Prezydenci RP, inicjujący i ustanawiający wyżej opisane regulacje w Prawie Geologicznym i Górniczym (Dz. U. Nr 163 poz. 981 z późn. zm.). Regulacje prawne rugujące dotychczasowych właścicieli nieruchomości z ich prawa własności gruntów i zasobów podziemnych nie mają odpowiednika w skali świata, wśród państw suwerennych. Warto przypomnieć, że mimo niewątpliwych strat bilansowych w sferach ekonomicznej, społecznej i środowiskowej, spowodowanych wydobyciem gazu łupkowego w USA, Kanadzie i Australii, właściciele nieruchomości uczestniczą w dochodach z eksploatacji gazu łupkowego.
- - - ! Polska od 1 stycznia 2012 r. stała się krajem, w którym obywatele, właściciele nieruchomości, ale także samorządy i państwo (posiadające grunty gminne i państwowe, np. lasy) nie będą mieli pożytków z posiadania swojej własności i zasobów pod powierzchnią, a brak zgody na eksploatację na swoich terenach „przypłacą” wywłaszczeniem w literze ustanowionego PGG. ! - - -
ROZDZIAŁ 2 STR.
40
Jest to rzeczywista, realna utrata suwerenności państwa polskiego, biorąc pod uwagę skalę zjawiska i fakt dowolnego handlu polskimi koncesjami, które mogą lub stały się realnym narzędziem rozbioru zasobowego, terytorialnego i ekonomicznego Polski. Z uwagi na brak rzetelnych medialnych informacji o wyżej wymienionej problematyce, sprawa „gazu łupkowego” stała się przysłowiowym granatem z opóźnionym zapłonem. Społeczeństwo polskie, obecnie nie mające świadomości realnych zagrożeń dla swojej własności, a także dla środowiska, w tym wody, może – rzetelnie poinformowane – zareagować z siłą i determinacją, jak to się dzieje w małym, „zapomnianym” przez media Żurawlowie, gdzie rolnicy bronią swoich praw przed agresją koncesjonariusza, którą zalegalizowała działalność polskich władz. Należy oczekiwać, że świadomość społeczna dotycząca problematyki „gazu łupkowego” będzie rosła, a wraz z nią także poziom niezadowolenia społecznego, jako skutku wyłączenia interesu społecznego i poszczególnych obywateli, w tym głównie właścicieli nieruchomości, z czerpania pożytków z posiadanych zasobów. W dniu 16 marca 2012 r. powstał Parlamentarny Zespół Surowców i Energii. Prace zespołu poświęcone zostały głównie ocenie regulacji w obszarze poszukiwania i wydobywania gazu łupkowego. W ramach prac zespołu, jego przewodniczący zorganizował 2 konferencje w Sejmie (13.11.2012 r. i 11.12.2012 r.), prezentujące założenia do zmian w ustawie PGG. Na konferencje te zaproszono głównie geologów powiatowych, ale również samorządy i organizacje pozarządowe, w tym Centrum Zrównoważonego Rozwoju, które uczestniczyło w nich wraz z zespołem inicjatywy „Obywatele KOntrolują”. Przedstawione efekty prac (propozycje zmian w PGG, proponowane przez resort Ministerstwa Środowiska) są kolejnymi ułatwieniami dla działań koncesjonariuszy. Warto zwrócić szczególną uwagę na: • dowolność wyboru miejsca wierceń na obszarze koncesji,
• możliwość dowolnego pogłębiania otworu wiertniczego, • rezygnację z konieczności wykonywania oceny oddziaływania na środowisko na etapie poszukiwania i rozpoznawania zasobów (bez konieczności dokonywania zmian we wniosku koncesyjnym, opiniowania go przez samorządowców co do konieczności wykonywania OOŚ, czyli całkowite wyłączenie z procesu udziału obywateli). Zaprojektowano utworzenie NOKE (Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych), którego rolą ma być obligatoryjne wchodzenie w spółki celowe dla eksploatacji NPK. Proponowane zmiany zostały skrytykowane przez niezależnych ekspertów z organizacji pozarządowych oraz uczestniczące w konferencji samorządy, ale głosy z sali nie zostały uwzględnione przez projektodawców i w czerwcu 2013 r. projekt trafił do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji.
2.3.2. PRZEGLĄD UWARUNKOWAŃ PRAWNYCH UE. Do procesu wydobywania i wykorzystania węglowodorów, w tym niekonwencjonalnych paliw kopalnych (NPK), do których należy gaz łupkowy, mają w UE zastosowanie regulacje dotyczące przemysłu wydobywczego, odpadów wydobywczych oraz ochrony środowiska. Wg Ekspertyzy Parlamentu Europejskiego z czerwca 2011 r., takich aktów jest ok. 40 (rozmaite dyrektywy, decyzje, rozporządzenia, programy), ale do najważniejszych zaliczyć należy: 1. Konwencję z Aarhus w sprawie udziału społeczeństwa w procedurach oceny oddziaływania na środowisko. Zapisy Konwencji odnoszą się do wszystkich etapów prac geologicznych i górniczych – poszukiwania, rozpoznawania i eksploatacji węglowodorów. 2. Dyrektywę tzw. węglowodorową – 94/22/KE. Dyrektywa zawiera m. in.:
GAZ ŁUPKOWY – WYZWANIA DLA MONITORINGU STR.
41
• wytyczną dla krajów członkowskich o konieczności zaspokojenia własnych potrzeb w zakresie węglowodorów, • wytyczne dotyczące udzielania koncesji (równy dostęp podmiotów do koncesji), • zapis o wykluczeniu dostępu do węglowodorów na obszarze UE państw tzw. trzecich, spoza UE. 3. Ramową Dyrektywę Wodną – 2000/60/WE. 4. Dyrektywę w sprawie ochrony wód podziemnych przed zanieczyszczeniem i pogorszeniem ich stanu – 2006/118/WE. 5. Dyrektywę w sprawie odpadów kopalnianych. 6. Dyrektywę Seveso II w sprawie kontroli niebezpieczeństwa poważnych awarii związanych z substancjami niebezpiecznymi. 7. Rozporządzenie nr 1907/2006 – REACH – w sprawie rejestracji, oceny, udzielania zezwoleń i stosowanych ograniczeń w zakresie chemikaliów. 8. Umowę ECE/TRANS/215 – dotyczącą międzynarodowego przewozu towarów niebezpiecznych – ADR. 9. Dyrektywę w sprawie ochrony dzikiego ptactwa (tzw. Dyrektywa Ptasia). 10. Dokument referencyjny dotyczący najlepszych dostępnych technik (BREF). 11. Dyrektywę IPPC dotycząca zapobieganiu zanieczyszczeniom przemysłowym (tzw. pozwolenia zintegrowane). 12. Dyrektywę OOS w sprawie oceny oddziaływania na środowisko. 13. Dyrektywę ramową w sprawie odpadów – 2006/12/WE. 14. Dyrektywę w sprawie gospodarowania odpadami pochodzącymi z przemysłu wydobywczego – 2006/21/WE. 15. Program klimatyczny „3 x 20”. Część państw członkowskich UE, potencjalnie posiadających duże zasoby gazu łupkowego, przeprowadziła własne badania (Niemcy, Francja) lub
własne rozpoznanie opłacalności wydobywania gazu łupkowego w oparciu o dane z obszarów wydobycia w USA, Kanadzie i ostatnio w Australii. Przedmiotem analiz była opłacalność wydobycia gazu łupkowego z uwzględnieniem aspektów środowiskowych, społecznych i ekonomicznych. Państwa te (poza Polską) brały pod uwagę uwarunkowania prawne obowiązujące w UE i ewentualną zgodność z nimi lub jej brak w przypadku eksploatacji gazu łupkowego. Parlament Europejski, a konkretnie Dyrekcja Generalna ds. Polityki Wewnętrznej, Departament Tematyczny – Polityka Gospodarcza i Naukowa – Ochrona Środowiska Naturalnego, Zdrowie Publiczne i Bezpieczeństwo Żywności, zleciła wykonanie i udostępniła w lipcu 2011 r. ekspertyzę pt. Wpływ wydobycia gazu łupkowego i ropy łupkowej na środowisko naturalne i zdrowie ludzi. Parlament Europejski przyjął w dniu 21 listopada 2012 roku rezolucję Wpływ działalności wydobywczej gazu łupkowego i oleju łupkowego na środowisko, która opisuje warunki i procedury postępowania w sprawie gazu łupkowego. Rezolucja nie jest prawem obligatoryjnym, ale wytyczną do stosowania przez państwa członkowskie.
W oparciu o własne badania i podnoszone przez lokalne społeczności i ekologów argumenty, kilka państw UE ogłosiło moratorium lub całkowity zakaz na poszukiwanie, rozpoznawanie i eksploatację gazu łupkowego technologią szczelinowania hydraulicznego. W sposób modelowy postąpiło państwo niemieckie, które w dwóch swoich landach przeprowadziło ba-
ROZDZIAŁ 2 STR.
42
dania łącznie ze szczelinowaniem. Wyniki prac wraz z wykazem zagrożeń dla środowiska, ludzi i zwierząt opublikowano i przedstawiono do dyskusji społecznej. Lokalne referenda zdecydowały o wprowadzeniu moratorium na wydobywanie gazu łupkowego w tych landach, a następnie tą decyzją objęto obszar całych Niemiec. Podobne badania zastały przeprowadzone dla zatłaczania sprężonych (podczyszczonych) spalin z CO2 pod ziemię, ze skutkiem zakazu stosowania tej technologii na terenie Niemiec. Analizując proces postępowania koncesyjnego na gaz łupkowy w Polsce, należy zauważyć krańcowo różne podejście w porównaniu do innych krajów UE (Niemcy, Francja, Bułgaria, Czechy).
Nie przeprowadzono własnych badań i analiz opłacalności ekonomicznej, społecznej i wynikającej z oddziaływania na środowisko, zdrowie ludzi i zwierząt. W Polsce wydano koncesje na poszukiwania i rozpoznawanie gazu łupkowego, skutkujące wg art. 12 starego PGG z 1994 r. lub art. 15 nowego PGG, prawem pierwszeństwa do eksploatacji w przypadku udokumentowania złóż. Stworzono sytuację bez precedensu, w której firmy z obcym kapitałem otrzymały kopaliny główne i towarzyszące za bardzo niskie opłaty koncesyjne wpisane wprost do ustawy, bez możliwości jakiegokolwiek regresu w przypadku np. rabunkowej eksploatacji. Warunki cofnięcia lub wygaśnięcia koncesji nie przewidują takiej możliwości. Koncesje zostały wydane bezprzetargowo. Większość koncesji (ok. 90% obszarów) wydano podmiotom zależnym od kapitału zagranicznego
z obszaru tzw. państw trzecich, spoza UE. Ponadto koncesje wydano na tereny, na których znajdują się obszary chronione (przyrodniczo, krajobrazowo, środowiskowo – np. siedliska ptaków, Natura 2000) lub w ich otulinie, a także na obszarach nad Głównymi Zbiornikami Wód Podziemnych, będących rezerwuarem wód pitnych w Polsce, na które jednak, do czasu rozpoczęcia prac przez koncesjonariuszy, nie wyznaczono stref najwyższej ochrony. Koncesje i zgody na prowadzenie robót w celu rozpoznania zasobów wydano najczęściej bez oceny oddziaływania na środowisko, prowadzonej z udziałem społeczeństwa. Procedury wydawania koncesji na gaz łupkowy, w dużej części niezgodne z zasadami i prawami w UE, powstawały równolegle z niekorzystnymi zmianami w Prawie Ochrony Środowiska, przez wyłączenie priorytetu dla zasad ochrony środowiska (były art. 11 POŚ). Ten stan deregulacji zasad ochrony środowiska, sprzeczny z regulacjami obowiązującymi w UE, został zauważony w Polsce i za granicą przez różne organizacje zajmujące się ochroną środowiska. Parlament UE przyjął w dniu 21 listopada 2012 r. rezolucję 2011/2308 (INI) W sprawie wpływu działalności wydobywczej gazu łupkowego i oleju łupkowego na środowisko, określając kierunki i wytyczne postępowania państw członkowskich w sprawie poszukiwania, rozpoznawania i eksploatacji węglowodorów – niekonwencjonalnych paliw kopalnych. Łatwo zauważyć rozbieżność między zapisami rezolucji a procedurą wydawania koncesji w Polsce. Rozbieżność dotyczy głównie: • udziału społeczeństwa w procesie oceny oddziaływania na środowisko (OOŚ), • konieczności sporządzania ekspertyzy OOŚ na każdym z etapów (poszukiwania, rozpoznawania i eksploatacji), • obowiązku stosowania procedury przetargowej przed udzieleniem koncesji.
GAZ ŁUPKOWY – WYZWANIA DLA MONITORINGU STR.
43
W dniu 27 lipca 2013 r., Trybunał Sprawiedliwości ogłosił wyrok (niezaskarżalny), w którym uznał procedurę wydania koncesji w Polsce za niezgodną z prawem UE. Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE jest w niewielkim stopniu nagłaśniany publicznie w Polsce i komentowany przez polityków. Natomiast kontynuowana działalność Ministerstwa Środowiska, Polskiego Instytutu Geologicznego, prywatnych instytutów oraz różnych gremiów parlamentarnych na rzecz utrwalania i pogłębiania rozpoczętego procederu koncesyjnego na gaz łupkowy, całkowicie ignoruje wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE, narażając polskich podatników na możliwe kary nałożone przez Komisję Europejską. Niestety, media w Polsce zachowują się w sposób podległy, czy inaczej mówiąc „poprawny politycznie”. Wiceprzewodniczący Komisji Sejmowej Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, zapytany w kilka tygodni po ogłoszeniu wyroku, co trzeba zrobić w tej sprawie, odpowiedział, że nie zapoznał się z wyrokiem (wywiad z dnia 13.11.2013 r., przeprowadzony w przerwie Konferencji w Sejmie, z archiwum monitorującego). Dlaczego Sejm RP, organ koncesyjny i wszystkie opcje polityczne w Polsce brną dalej w przepisy ułatwiające koncesjonariuszom wykonywanie prac objętych koncesją, wobec Wyroku Trybunału, który niesie za sobą zapewne jakieś konsekwencje zakwestionowanego stanu rzeczy? Jakie skutki, czy reperkusje mogą być efektem takiego postępowania? W odniesieniu do obowiązującego prawa UE, ustawa Prawo geologiczne i górnicze, która obowiązuje od dnia 01.01.2012 r., w opinii zainteresowanych i ekspertów zawiera regulacje niespójne z prawem
polskim, prawem UE, a także nie reguluje spraw rozliczeń pożytków z eksploatacji gazu łupkowego między koncesjonariuszami a państwem polskim. Jak wynika z Dyrektywy UE 94/22/CE, państwo członkowskie powinno zabezpieczyć interesy państwa i określić warunki w sprawie podziału pożytków z eksploatacji niekonwencjonalnych paliw kopalnych (w tym gazu łupkowego) przed rozpoczęciem procedur udzielania koncesji. Tak się nie stało – koncesje na rozpoznawanie zasobów gazu łupkowego, skutkujące zgodnie z art. 15 PGG prawem pierwszeństwa przed innymi do wydobywania węglowodorów, wydano za opłaty koncesyjne w wysokości poniżej 1% wartości handlowej przewidywanych dochodów ze sprzedaży gazu – 4,90 zł/1000 m3 i 211,62 zł/km2 terenu objętego koncesją, przy czym druga opłata jest wnoszona jednorazowo za cały okres poszukiwania i rozpoznawania, z reguły wynoszący ok. 5 lat. Koncesje wydano z naruszeniem zasady niedyskryminacji innych podmiotów, bez poprzedzenia procedurą, w której powinny być określone i opublikowane w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej kryteria przystępowania do starania się o koncesję. „W sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego – Dyrektywa 94/22/CE – warunki udzielania zezwoleń na poszukiwanie, badanie i produkcję węglowodorów oraz korzystania z nich w niedyskryminujący sposób” Komisja Europejska wystąpiła przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej. Wyrok Trybunału z dnia 27 czerwca 2013 r. orzeka:
ROZDZIAŁ 2 STR.
44
„Poprzez niepodjęcie środków niezbędnych do zapewnienia, aby dostęp do działalności polegającej na poszukiwaniu, badaniu i produkcji węglowodorów był pozbawiony wszelkiej dyskryminacji zainteresowanych podmiotów oraz aby zezwolenia na prowadzenie owej działalności udzielane były według procedury, zgodnie z którą wszystkie zainteresowane podmioty mogą składać wnioski według kryteriów, które zostały opublikowane w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej przed rozpoczęciem okresu składania wniosków, Rzeczpospolita Polska uchybiła zobowiązaniom ciążącym na niej na mocy art.2 ust 2 oraz art. 5 pkt. 1 i 2 Dyrektywy 94/22/ WE PE i Rady z dnia 30 maja 1994 r. w sprawie warunków udzielania i korzystania z zezwoleń na poszukiwanie, badanie i produkcję węglowodorów.”
DZIAナ、NIA MONITORINGOWE
3
ROZDZIAŁ 3 STR.
46
Działania monitoringowe w ramach projektu „Gaz łupkowy-monitoring, mobilizacja i partycypacja obywatelska” są kontynuacją działań o charakterze strażniczo-monitorującym prowadzonych przez Centrum Zrównoważonego Rozwoju (dalej CZR) od roku 2007 do chwili obecnej. Wśród działań prowadzonych w latach 20072011 szczególnie warto podkreślić czynny udział CZR-u po stronie społecznej w obradach „Nadzwyczajnej Podkomisji Sejmowej ds. druku
1696”, (dalej NPS) tj. projektu nowego prawa geologicznego i górniczego w latach 2008-2010. Z ramienia CZR w obradach uczestniczyły dwie osoby z Zarządu, razem lub zamiennie (Teresa Adamska, Zbigniew Tynenski). NPS, której przewodniczył poseł Jan Rzymełka, została powołana m.in. na skutek przekazanego w dniu pierwszego czytania projektu ustawy (druk sejmowy nr 1696) listu otwartego do wszystkich parlamentariuszy oraz Rządu, autorstwa CZR, pod którym podpisało się wiele organizacji pozarządowych.
„LIST OT WART Y DO MAR SZAŁKA SEJMU, MAR SZAŁKA SENATU I PREMIER A RZECZYPOSPOLIEJ POLSKIEJ
OBYWATELE, właściciele dóbr RP, świadomi swoich praw, nie wyrażają zgody na wszelkie działania władzy ustawodawczej i wykonawczej, mające na celu przekazanie lub oddanie w użytkowanie krajowych zasobów energetycznych, paliw płynnych i gazowych, jakimkolwiek podmiotom prywatnym, w tym przede wszystkim z udziałem kapitału zagranicznego. ŻĄDAMY OD WŁADZY USTAWODAWCZEJ I WYKONAWCZEJ wstrzymania legislacji niezgodnego z Konstytucją RP, pra1wemNatychmiastowego UE, Prawem Ochrony Środowiska i Ustawą o Samorządach projektu nowej Ustawy Prawo Geologiczne i Górnicze oraz zmianę aktów prawnych pozwalających obecnie na grabież strategicznych energetycznych zasobów Polski.
Natychmiastowego wstrzymania rozpoczętych procedur prywatyzacyjnych 2 strategicznych energetycznych spółek Skarbu Państwa, ogłoszenia w tej sprawie referendum oraz wszelkich dalszych wyprzedaży majątku narodowego przygotowanych przez Ministra Skarbu.
DZIAŁANIA MONITORINGOWE STR.
47
Unieważnienia wydanych koncesji przez Ministerstwo Środowiska na 3 eksploatację złóż energetycznych, w tym ropy i gazu, podmiotom o kapitale zagranicznym, w rozumieniu popełnienia czynu niezgodnego z Wolą Narodu i Art. 1 i 5 Konstytucji RP. Natychmiastowego opracowania ustawy dotyczącej zasad realizacji celu 4 publicznego przez Spółki Skarbu Państwa, określającej przejrzyste procedury
powoływania organów Zarządu i Nadzoru, kompetencje, odpowiedzialność, moralnie uzasadnioną wysokość wynagrodzeń.
Postawienia przed Trybunałem Stanu osób winnych działań przeciwnych 5 zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego Kraju, poprzez zaniechanie, korupcję i celowe od roku 1989 działania na szkodę Państwa Polskiego oraz winnych przekazania strategicznego złoża gazu w okolicach Kutna, o wielkości 500 mld m3 i wartości ok. 250 mld $ (ok. 900 mld PLN) i innych zasobów energetycznych podmiotom zagranicznym.” Do listu otwartego załączono na odwrotnej stronie uzasadnienie z powołaniem się na szereg artykułów z projektu PGG. List przekazano wszystkim posłom w dniu pierwszego czytania projektu w Sejmie, w marcu 2009 r.
Konsekwencją tego działania było utworzenie Nadzwyczajnej Podkomisji Sejmowej ds. Druku 1696 (dalej NPS) i przeniesienie do niej projektu do dalszej legislacji.
Bezpośrednią przesłanką działań strażniczo-monitorujących CZR było zapoznanie się z projektem zmian w nowej ustawie w stosunku do obowiązującej ustawy Prawo geologiczne i górnicze, które według CZR naruszały istotne interesy państwa polskiego, samorządów i obywateli, co ujęto w ostry sposób w Liście Otwartym. W roku 2011, po dwóch latach działania Nadzwyczajnej Podkomisji ds. Druku Sejmowego 1696 (projektu nowego Prawa geologicznego i górniczego), pod przewodnictwem posła Jana Rzymełki (PO), ostateczny kształt ustawy skierowano do Sejmu, po czym po drugim i trzecim czytaniu oraz poprawkach Senatu, uchwalono w dniu 9 czerwca 2011 r. CZR uczestnicząc w posiedzeniach Komisji, jako obserwator i strona społeczna, zgłosiło do projektu szereg poprawek. Poprawki z uwagi na status legislowanego prawa, czyli dostosowywania go do
ROZDZIAŁ 3 STR.
48
wymogów UE, musiał zgłosić zespół parlamentarzystów w ilości min. 3. Zwróciliśmy się z prośbą o ich zgłoszenie do poseł Hanny Zdanowskiej, która wydawała się wówczas być bardzo zaniepokojoną propozycjami zmian w PGG. Niestety nie podjęła się ona roli utworzenia zespołu parlamentarzystów klubu PO dla zgłoszenia poprawek; skorzystaliśmy wówczas z pomocy posła Marka Matuszewskiego z klubu PiS, który zgłosił poprawki. Poniżej zamieszczamy ich brzmienie. Podkreśleniem zaznaczono proponowane przez stowarzyszenie treści. Art.1.1 – dodaje się: Ustawa określa zasady ustalania własności, wartości, celu i sposobu zagospodarowania złóż, zasobów i kopalin. Art.1.2 – zapis jak Art. 1.1. w brzmieniu Projektu ustawy. Art.3.2 – dodaje się: [...] o głębokości do 100 m w celu wykorzystania ciepła Ziemi, wód leczniczych, wód termalnych i solanek. Art.4.1 – skreśla się. Art.4. ust. 2 i 3 – skreśla się. Art.5.1 – dodaje się: Kopalinami nie są wody, z wyjątkiem wód leczniczych, wód termalnych i solanek, których pozyskiwanie wymaga otworów wiertniczych o głębokości powyżej 100 m. Art.5.4 – wykreśla się w całości. Art.6.1 – należy dopisać definicje: Własność zasobów, kopalin, złóż – złoża, zasoby tych złóż i ich kopaliny są dobrem Rzeczypospolitej Polskiej (Art. 1 Konstytucji). Własność górnicza – prawo do dysponowania złożem, zasobami i kopalinami z tych złóż. Użytkowanie górnicze – sposób wykonywania prac badawczych, wiertniczych i górniczych w celu pozyskania informacji geologicznej, poszukiwania, rozpoznawania, eksploatacji złóż, zasobów i kopalin. Użytkownik górniczy – ten, który uzyskał pozwolenie lub koncesję na prowadzenie działalności określonej jako użytkowanie górnicze. Osoba posiadająca prawo własności górniczej (lub właściciel, posiadacz własności górniczej): • samorząd dla złóż zasobów i kopalin niestrate-
gicznych oraz wód leczniczych stanowiących cześć planowanego uzdrowiska, • - właściciel lub wieczysty dzierżawca nieruchomości właściwej terenowo dla złóż zasobów i kopalin pozostałych, • - Skarb Państwa dla złóż, zasobów i kopalin strategicznych. Wartość zasobów złóż i kopalin – zmienna wartość rynkowa wg analiz. Art.9.1 – dodaje się: Jeżeli ustawa […], zajmuje on stanowisko nie później, niż w terminie 30 dni od dnia doręczenia projektu rozstrzygnięcia. Art.9.2 – dodaje się: Jeżeli organ […] projekt rozstrzygnięcia, za wyjątkiem pkt 9.4. Art.9.3 – skreśla się słowa „lub dokonania jego wysyłki”, dodaje się ust. 4 w następującym brzmieniu: Art.9.4 – W sprawach wymagających ocen ekspertów, udziału innego organu lub innych osób fizycznych i prawnych ważnych w sprawie z uwagi na interes publiczny lub prawny tych osób, termin do zajęcia stanowiska przedłuża się do czasu uzgodnienia stanowisk między stronami. Art.10.1 – nowe brzmienie: Strategiczne złoża i kopaliny węglowodorów, węgla kamiennego, metanu występującego jako kopalina towarzysząca, węgla brunatnego, rud metali z wyjątkiem darniowych rud żelaza, metali w stanie rodzimym, rud pierwiastków promieniotwórczych, siarki rodzimej, soli kamiennej, soli potasowej, gipsu i anhydrytu, kamieni szlachetnych, strategiczne zasoby wodne, bez względu na miejsce występowania, są własnością górniczą Skarbu Państwa. Art.10.2 – nowe brzmienie: Strategiczne złoża i kopaliny wymienione w pkt 1, ustanawia Rada Ministrów w trybie uzgodnień międzyresortowych, w oparciu o: • Narodową Strategię Rozwoju • Polityki i Strategie Rozwoju sektorowe, w tym: - Politykę Ekologiczną Państwa, - Politykę Energetyczną Państwa, -Krajowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego, - Wojewódzkie Strategie Rozwoju,
DZIAŁANIA MONITORINGOWE STR.
49
oraz o: • Analizy wartości kosztów i korzyści ekonomicznych, społecznych i środowiskowych, rozpoznania i eksploatacji złóż, zasobów i kopalin, • Prognozy oddziaływania i skutków ekonomicznych, społecznych i środowiskowych, rozpoznania i eksploatacji złóż, zasobów i kopalin, • Uzgodnienia z samorządami właściwymi terenowo. Art.10.3 – nowe brzmienie: Złoża, zasoby i kopaliny wymienione w pkt 1, które nie zostały uznane w rozumieniu art. 10.2 za strategiczne oraz wody lecznicze, solanki i wody geotermalne, jeśli stanowią część planowanego przez JST uzdrowiska, są własnością górniczą samorządu właściwego terytorialnie. Art.10.4 – nowe brzmienie: Złoża kopalin niewymienionych w ust. 1 i 3 są objęte prawem własności nieruchomości gruntowej. (jak ust. 10.3 w projekcie). Art.10.5 – nowe brzmienie: Prawo użytkowania złóż, zasobów i wykorzystania kopalin przysługuje osobie posiadającej prawo do własności górniczej przed innymi. W Art. 10 dodaje się ustępy o treści: Art.10.6 – nowe brzmienie: Osoba posiadająca prawa do własności górniczej złóż kopalin i zasobów może przekazać prawo użytkowania złóż i kopalin z tych złóż, z zachowaniem interesu publicznego (Dyrektywa 94/22/EC) i własnego, podmiotom gospodarczym (zgodnie z ustawą o swobodzie działalności gospodarczej). Art.10.7 – nowe brzmienie: Zasoby i kopaliny przeznaczone przez osobę do użytkowania poza celem zaspakajającym potrzeby własne regulują odpowiednie przepisy o swobodzie działalności gospodarczej. Art.10.8 – nowe brzmienie: W celu zapewnienia bezpieczeństwa państwa, ochrony środowiska i interesów właścicieli, dla złóż, zasobów i kopalin wymagających nadzoru i reglamentacji, właściciel występuje do organu koncesyjnego
o ustanowienie koncesji, z podaniem warunków handlowych przetargu. Art.12.1 – nowe brzmienie: Osoba posiadająca prawo własności górniczej może korzystać z przedmiotu własności górniczej z wyłączeniem innych osób. Art.12.2 – nowe brzmienie: Osoba posiadająca prawo własności górniczej może prawo własności górniczej przenieść na JST bezprzetargowo lub na osoby trzecie w drodze przetargu w granicach określonych przez ustawy. W Art.12 dodaje się ustępy o brzmieniu: Art.12.5 – Właściwe organy koncesyjne powołane do koncesjonowania i nadzoru użytkowania górniczego wykonują czynności koncesyjne w celu ograniczenia wpływu działalności koncesjonariusza na środowisko, dla ochrony interesu publicznego oraz odnośnie prawa własności górniczej, sposobu wykonywania działalności górniczej wynikającej z ustawy. Art.15.1 – uzupełnia się treścią: Ten kto […], może żądać ustanowienia na jego rzecz użytkowania górniczego z pierwszeństwem przed innymi, jeśli uzyska zgodę osoby posiadającej prawo własności górniczej. Art.16.1 – uzupełnia się treścią: W granicach […] składowania odpadów, przez umowę z osobą posiadającą prawa do własności górniczej i terenów lub do celu publicznego oraz przez umowę z organem koncesyjnym o ustanowieniu użytkowania górniczego. Art.18.1. – uzupełnia się treścią: Jeżeli cudza nieruchomość lub jej część jest niezbędna do wykonywania działalności regulowanej ustawą, osoba posiadająca prawo własności górniczej może żądać umożliwienia korzystania z tej nieruchomości lub jej części przez czas oznaczony, za wynagrodzeniem, jeśli wymaga tego cel publiczny ustalony przez Radę Ministrów. Art.19.1 – uzupełnia się treścią: Przedsiębiorca […] do wykonywania zamierzonej działalności, za zgodą osoby posiadającej prawo własności górniczej, w trybie celu publicznego ustalonego przez Radę Ministrów. Art.23.1.3 – dopisuje się treść po słowie: „gospodarki”, Skarbu Państwa i Finansów.
ROZDZIAŁ 3 STR.
50
Ar t.23.2. pkt.1) – ustala się br zmienie: Poszukiwanie […] kopaliny wymaga uzgodnienia z wójtem […] zamierzonej działalności. Art.23.2. pkt. 2) – skreśla się treść od słów: „kryterium uzgodnienia […]”. Art.24.2. pkt. 1) – nowe brzmienie: Zgodę osoby posiadającej prawo własności górniczej dla osoby prawnej na wystąpienie o udzielenie koncesji. nowy pkt. 2) – Umowę określającą warunki i zasady użytkowania górniczego między osobą posiadającą prawo własności górniczej. nowy pkt. 3) – Analizę kosztów i korzyści ekonomicznych, społecznych i środowiskowych oddziaływania zamierzonej działalności na terenie zamierzonego użytkowania górniczego oraz prognozy oddziaływania skutków ekonomicznych, społecznych i środowiskowych w wyniku prowadzenia użytkowania górniczego, jako podstawę do podejmowania decyzji. nowy pkt 4) – Uzgodnienia z wójtem, burmistrzem, prezydentem miasta, wg art. 23.2. pkt. 1 i 2. Art.26.2. ust. 2 – skreśla się: „Obowiązek ten nie dotyczy węgla brunatnego.”, wprowadzając jednocześnie nowy zapis: obowiązek ten nie dotyczy złóż strategicznych, dla których ustanowiono cel publiczny. Art.29.1. – uzupełnia się o treść: Jeżeli zamierzona działalność naruszałaby bezpieczeństwo państwa i obywateli, interes publiczny, interes osoby posiadającej prawo własności górniczej, środowisko, racjonalną gospodarkę zasobami lub złożami kopalin, bądź uniemożliwiałaby wykorzystanie nieruchomości […]. Art.33 – skreśla się dotychczasowe brzmienie i nadaje nowe: Udział społeczeństwa jest zapewniony na każdym z etapów postępowania administracyjnego w trakcie procedury koncesyjnej (zgodnie z prawem UE). Art.36.1 – uzupełnia się o treści: Jeżeli nie sprzeciwia się temu interes publiczny, interes osoby posiadającej prawo własności górniczej, w szczególności związany z ochroną, w tym z […] organ koncesyjny za zgodą osoby posiadającej prawo własności górniczej, przenosi, w drodze decyzji, koncesję […].
Art.36.2 – skreśla się treść: „wydobywanie węgla brunatnego”, dodając: Wymaganie […] do korzystania z nieruchomości gruntowej albo przyrzeczeniem uzyskania tego prawa nie dotyczy koncesji na użytkowanie górnicze objęte celem publicznym ustanowionym przez Radę Ministrów. Art.36.3 – dodaje się: Przeniesienie koncesji […] o to przeniesienie, za zgodą osoby posiadającej prawo własności górniczej. Art.36.4 – skreśla się. Art.39.3 – uzupełnia się o treści: Jeżeli nie istnieje przedsiębiorca, obowiązki określone w ust.1 wykonuje jego następca prawny, a jeżeli nie istnieje przedsiębiorca oraz jego następca prawny – obowiązki określone w ust. 1 wykonuje osoba posiadająca prawo do własności górniczej lub osoba posiadająca inny niż własność tytuł prawny do nieruchomości. W przypadku potrzeby osobę obowiązaną oraz zakres i sposób wykonania obowiązków określonych w ust. 1 ustala, w drodze decyzji, organ koncesyjny w uzgodnieniu z osobą posiadającą prawo do własności górniczej. Art.41.1 – uzupełnienie treści: Stronami postępowania niniejszego działu są […] ich właściciele oraz osoby fizyczne i prawne objęte oddziaływaniem użytkowania górniczego, JST właściwe terenowo, organizacje społeczne w rozumieniu udziału społeczeństwa w ocenie oddziaływania przedsięwzięć na środowisko. Art.41.2 do 41.5 – skreśla się. Art.42.1. pkt. 1 – skreśla się. Art.43.1. – dodaje się na wstępie: W uzgodnieniu z osobą posiadającą prawa do własności górniczej, udzielenie koncesji na […]. Art.43.1. pkt 2 – po całym brzmieniu dodaje się: […] uzgodnione z osobą posiadającą prawa do własności górniczej. Art.44.2. pkt. 1 – skreśla się: „gdy jest wymagana”. Art.44.2.pkt. 2 – dodaje się na końcu: […] wg art. 23. Art.44.3 – dodaje się po całkowitym brzmieniu: […] za zgodą osoby posiadającej prawo do własności górniczej.
DZIAŁANIA MONITORINGOWE STR.
51
Art.46.1 – dodaje się: Udzielenie koncesji […] przetargiem, jeżeli ubiegający się o koncesję ma pełne prawa lub częściowe prawa do własności górniczej. Art.46.1. ust.1do 3 – skreśla się. Art.46.2 – skreśla się. Art.94 – skreśla się: „Udokumentowane złoża kopalin oraz”, pozostawiając: Udokumentowane wody podziemne, w granicach projektowanych stref ochronnych ujęć […] województw. Art.97.1 – dodaje się po brzmieniu: Prawo do informacji geologicznej przysługuje Skarbowi Państwa, JST właściwej terenowo oraz każdej osobie posiadającej prawo własności górniczej właściwej dla informacji. Art.97.3 – zmienia się brzmienie: W okresie ustalonym w warunkach przetargowych lub w koncesji. Art.97.4 – dodaje się w treści: Jeżeli […] z informacji geologicznej obok osoby posiadającej prawo do własności górniczej przez czas […]. Art.97.5 – dodaje się po całkowitym brzmieniu: i osoby posiadającej prawo do własności górniczej. Proponowane brzmienie Art. 102: Art.102.1. Informacje geologiczne dotyczące zasobów złóż i kopalin z tych złóż właściwych terenowo otrzymuje corocznie wójt (burmistrz, prezydent miasta) oraz marszałek województwa od służb geologicznych wyznaczonych rozporządzeniem do ustawy, w celu dokonania oceny ich przydatności dla rozwoju lokalnego lub regionalnego i potrzeby uwzględnienia w planach zagospodarowania przestrzennego. Art.102.2. Na podstawie informacji geologicznej, JST właściwa terenowo, uwzględnia w Studium Uwarunkowań do Planu Zagospodarowania Przestrzennego lub w Planie Zagospodarowania Przestrzennego te złoża i zasoby, dla których został ustanowiony przez Radę Ministrów cel publiczny. Art.102.3. Dla zasobów i złóż, dla których nie ustanowiono celu publicznego, wójt (burmistrz, prezydent miasta) właściwy terenowo ujawnia w Studium Uwarunkowań do Planu Zagospodarowania
Przestrzennego i w Planach Zagospodarowania Przestrzennego obszary występowania zasobów i złóż wraz z informacją o potencjalnej możliwości i sposobie ich wykorzystania w określonym terminie, jeśli takie informacje istnieją. Art.102.4. Obszary i tereny górnicze, dla których ustanowiono cel publiczny, uwzględnia się w planach zagospodarowania przestrzennego, w wyniku uzgodnień terminu i zakresu użytkowania górniczego z osobą posiadającą prawo własności górniczej. Art.144.3 – dodaje się: Jeżeli nie można ustalić, kto […], w granicach oddziaływania którego (zakładu) wystąpiła szkoda […]. Art.186 – dodaje się na zakończenie: dla zasobów, złóż i kopalin, dla których zastał ustanowiony przez Radę Ministrów cel publiczny, wg Art.102, jeśli osoba posiadająca prawo do własności górniczej w sposób uzasadniony tego wymaga. Art.187.1 – w art.6 pkt 8 otrzymuje brzmienie: „8) Poszukiwanie […] objętych własnością górniczą dla których został ustanowiony cel publiczny przez Radę Ministrów w trybie Art. 102 ustawy Prawo Geologiczne i Górnicze.
W nowym prawie nie zostały uwzględnione żadne z propozycji poprawek zgłoszonych przez CZR. Wprost przeciwnie – w sposób nieoczekiwany znalazł się zapis o prawie dający koncesjonariuszom koncesji na węglowodory (w tym na gaz łupkowy) status celu publicznego, z możliwością wywłaszczania obecnych właścicieli nieruchomości.
ROZDZIAŁ 3 STR.
52
Ponieważ obszar wydanych koncesji wynosi ok. 100 tys. km2 (1/3 terytorium kraju), biorąc pod uwagę zgodną z nowym prawem możliwość handlu koncesjami, należy rozpatrywać zaistniałą sytuację formalno-prawną, jako potencjalną możliwość utraty suwerenności zasobowej i terytorialnej kraju na rzecz bliżej nieokreślonych podmiotów, aktualnie posiadających koncesje.
Poprawki zgłoszone do projektu druku 1696 zabezpieczałyby, zdaniem CZR, w sposób właściwy interes obywateli, samorządów i państwa w wykorzystaniu podziemnych zasobów, w tym energetycznych, obejmujących również zasoby niekonwencjonalnych gazu i ropy (łupkowych i zaciśniętych w skale). Poprawki te, zgłoszone przez grupę posłów (wymóg regulaminowy pracy Sejmu) jako obywatelskie, nie uzyskały akceptacji NPS w żadnej z proponowanych regulacji. Należy zauważyć, że projekt poprawek był konsultowany (pośpiesznie i w sposób niesformalizowany) z wójtami kilku gmin województwa łódzkiego (m.in. gminy Zgierz, Wodzierady, Parzęczew, Wartkowice, Dalików, Piątek) oraz z gminami regionu Lubin-Gubin. Zainteresowanie samorządów
pracami nad nowym PGG wynikało wówczas z zagrożeń ograniczenia praw samorządu lokalnego na rzecz koncesjonariuszy z obszaru energetyki konwencjonalnej, tj. odkrywek węgla brunatnego oraz towarzyszącym im instalacjom CCS (wychwytywania i zatłaczania dwutlenku węgla pod powierzchnię ziemi). Wiedza dotycząca specyficznych zagrożeń dla samorządów lokalnych gmin wiejskich i ich mieszkańców, występujących przy prowadzeniu badań, rozpoznawaniu, czy ewentualnej eksploatacji gazu łupkowego, była wówczas żadna lub nikła. Funkcjonowało wśród samorządów przekonanie wynikające z okresu poszukiwań ropy i gazu w latach 1960-1980, że oddziaływanie na środowisko i ludzi poszukiwania gazu i związane z nimi sprawy właścicielskie, formalne, prawne, itp., jest w stosunku do innych zagrożeń niewielkie. Nikt nie prowadził w tamtych latach działań monitoringowych, ani nie dokumentował zmian stosunków wodnych (np. zmiana składu wód w studniach lub ich zanik), a żyją jeszcze gospodarze, którzy na terenach dawnych wierceń poszukiwawczych mogą takie przypadki potwierdzić własnymi doświadczeniami (np. powiat zgierski lub poddębicki w województwie łódzkim – źródło: bezpośrednie rozmowy z gospodarzami tych terenów). Równolegle do prac nad nowym PGG (druk 1696), rozpoczęła się intensywna propaganda lobby łupkowego, także w czasie obrad NPS, której przedstawiciele (głównie geolodzy, w tym Główny Geolog Kraju – Jacek H. Jezierski) wskazywali na duże, choć bliżej nieokreślone, korzyści dla gmin wynikające z eksploatacji gazu łupkowego na ich terenie. W związku z brakiem w Polsce rzetelnych informacji dotyczących skutków eksploatacji gazu łupkowego w USA, Kanadzie, Australii oraz braku informacji o stosowanej technologii rozpoznawania i eksploatacji gazu, przedstawiciele gmin w czasie obrad NPS nie traktowali tych problemów priorytetowo. Temat ten był raczej przedmiotem zainteresowania przedstawicieli gmin, jako źródła ewentualnych dodatkowych wpływów do budżetu.
DZIAŁANIA MONITORINGOWE STR.
53
W tym czasie CZR prowadziło również działania o charakterze analitycznym w zakresie: 1. Wiarygodności informacji przekazywanych publicznie przez Głównego Geologa Kraju (GGK), J. H. Jezierskiego, dotyczących kwestii, jak twierdził, nie ulegającego (wg projektu nowego PGG) zmianie wpływu samorządów na wydawanie decyzji koncesyjnych. Powoływał się przy tym na art. 7 projektu nowego PGG, który mówi o tym, że działalność górniczą wolno podjąć tylko wówczas, kiedy jest ona zgodna z przeznaczeniem nieruchomości określonym w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Treść tego artykułu połączona z treścią art. 104, nakazującego wpisanie do studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz planów miejscowych obszarów i terenów górniczych, w praktyce wyklucza wpływ samorządu na wyrażanie zgody lub dezaprobaty na wydanie koncesji na ich tereny. 2. Argumentacji GGK, uzasadniającego lawinowe bezprzetargowe wydawanie koncesji na gaz łupkowy podmiotom zależnym od kapitału zagranicznego (cyt. z wypowiedzi J. H. Jezierskiego w TVP: „kto pierwszy ten lepszy”), nieznajomością w Polsce technologii jego rozpoznawania i eksploatacji. CZR udowodniło, że patent na szczelinowanie skał opracowano w Polsce na początku lat 70-tych, a ze strony internetowej Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG) dowiadujemy się, że kierunkowe odwierty znane są w Polsce od roku 1973. Patent opublikowano w Biuletynie Urzędu Patentowego w 1977 r. (str. 80), co dokumentuje, że metoda szczelinowania jest znana polskim firmom wiertniczym, głównie PGNiG. Jednocześnie, jak czytamy w opracowaniu Polskiego Komitetu Światowej Rady Energetycznej Gaz ziemny z łupków w Polsce – raport, autorstwa Lidii Gawlik, wydanym w maju
2013r.: „W 1976 roku powstał w USA Ośrodek badawczy Morgantown Energa Center, którego inżynierowie w tym samym roku dostali patent na technologię wierceń pozwalającą na wydobywanie gazu z łupków.” W USA znajdowali się również polscy specjaliści, w tym dawni pracownicy PGNiG oraz geolodzy. Zainteresowanych tym tematem odsyłamy do artykułu autorstwa Michała Duszczyka: Wielki polski autorytet zaraził Amerykanów gazem łupkowym, który ukazał się 8 czerwca 2011 r. w „Dzienniku Gazecie Prawnej”. 3. Argumentacji GGK uzasadniającego wydawanie koncesji na gaz łupkowy podmiotom zależnym od kapitału zagranicznego z uwagi na brak kapitału w firmach poszukiwawczych i wiertniczych w Polsce. W Polsce ze środków własnych państwa w latach 1960-1980, wykonano ok. 30 000 otworów badawczo-eksploatacyjnych, w tym ponad 2 000 otworów głębokich od ok. 2 do 5 km. Wg informacji zebranych przez CZR ze stron internetowych firm, portali branżowych oraz artykułów prasowych, potencjał przerobowy i kapitałowy polskich firm wiertniczych i/lub pozostałych firm energetycznych, połączony ewentualnie ze wsparciem państwa (jeśli państwo polskie chciałoby wydobywać gaz łupkowy), byłby wystarczający dla rozpoznania i eksploatacji jego zasobów, pod warunkiem zasadności i opłacalności takiego przedsięwzięcia pod względem ekonomicznym, społecznym i środowiskowym. Ponadto okazało się, że spółki z udziałem Skarbu Państwa odkupują koncesje od podmiotów zależnych od kapitału zagranicznego za sumy wielokrotnie większe od ceny, za jaką nabyli je koncesjonariusze zagraniczni (źródło: www.cire. pl; www.wnp.pl). 4. Argumentacji GGK oraz pozostałych zwolenników gazu łupkowego, głównie geologów
ROZDZIAŁ 3 STR.
54
z Polskiego Instytutu Geologicznego Polskiego Instytut Badawczego, a także byłych GGK oraz parlamentarzystów, w tym Przewodniczącego Parlamentarnego Zespołu Surowców i Energii, wypowiadającego się głównie w TV Trwam i Radiu Maryja, że udzielenie koncesji na gaz łupkowy pozwoli na uniezależnienie Polski od dostaw z Gazpromu, a tym samym zapewni „bezpieczeństwo energetyczne kraju”. Z internetowego artykułu Z. Tynenskiego, pt. Rozbiór Polski – prawda o gazie łupkowym wynika, że
stopień udziału gazu z Gazpromu wynosi jedynie ok. 4 % w bilansie energetycznym kraju. Ponadto ilość gazu lub ilość energii pozyskanej z gazu w tej wysokości może być dostarczona za pomocą innych źródeł (słońce, wiatr, woda, geotermia) lub innymi znanymi metodami pozyskiwania gazu (zgazowywanie węgla, odpadów komunalnych, biomasy), bez importu gazu i bez wydobywania gazu z głębokich pokładów łupkowych.
Jednocześnie z informacji na stronie internetowej Ministerstwa Środowiska wynika, że podmioty zależne od Gazpromu posiadają ok. 21% wydanych koncesji na gaz łupkowy.
Informacje te potwierdzili również w wypowiedziach medialnych J. H. Jezierski (GGK), minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oraz wicepremier Waldemar Pawlak. Fakt ten czyni bezsensownym argument wydania koncesji obcym podmiotom dla rzekomego uniezależnienia Polski od gazu z Gazpromu, tak często przywoływanego przez polityków i media. W czerwcu 2011 r. parlament uchwalił nowe Prawo Geologiczne i Górnicze. Okazało się, że w końcowym okresie wnoszenia poprawek do ustawy, koncesjom na gaz łupkowy nadano status celu publicznego z możliwością wywłaszczania obecnych właścicieli nieruchomości, ograniczono decyzje samorządów do konieczności wpisywania obszarów górniczych w plany miejscowe oraz Studium Uwarunkowań do Planu Zagospodarowania Przestrzennego gmin oraz dopisano do ustawy art. 20, mówiący o tym, że wody kopalniane na potrzeby technologiczne koncesjonariuszy mogą być pobierane bez opłat. Należy zauważyć, że w tym okresie koncesje objęły już ok. 100 tys. km2 (ok. 1/3 powierzchni kraju). CZR skierowało do Ministerstwa Środowiska szereg pytań dotyczących legislowanego nowego prawa, na które uzyskało odpowiedź drogą mailową w dniu 21 kwietnia 2011 r. Pytania i analiza odpowiedzi stanowią część merytoryczną raportu, zawartą w rozdziale IV. Działalność obywatelska CZR w obszarze legislacji nowego PGG i koncesji na gaz łupkowy w Polsce,
DZIAŁANIA MONITORINGOWE STR.
55
została zauważona przez różne środowiska społeczne i bezpośrednio zainteresowane społeczności lokalne zamieszkałe na terenach tych koncesji. Najbardziej spektakularne wydarzenia zainicjowane przez różne środowiska społeczne, przy udziale CZR: 1. Zorganizowane przez Kolektyw „Syrena” w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie spotkanie, na którym wyświetlono film Gasland. Po projekcji zabierali głos aktywiści Kolektywu oraz osoby przez Kolektyw zaproszone, w tym reprezentanci CZR jako eksperci w dyskusji. 2. Konferencja w Krakowie (15.04.2011 r.) organizowana przez Janusza Zagórskiego, z udziałem CZR, które zaprezentowało zagrożenia i szanse dla energetyki polskiej w świetle wydawanych koncesji oraz legislacji nowego PGG. Wykonaną przez inż. Zbigniewa Tynenskiego prezentację (Centrum Zrównoważonego Rozwoju – polska energia) z konferencji można znaleźć w internecie pod linkiem: http://www.youtube.com/watch?v=IwEwo-7Mf Rs&list=PL388E12D3684 3. Konferencja we Wrocławiu (19.09.2011 r.), której gospodarzem i organizatorem była Fundacja „Indigena”, a którą prowadził Marek Kryda, odbyła się z udziałem europosła Jose Bove. CZR przedstawiło podczas niej prezentację pt. Gaz łupkowy – fakty i mity. Filmowa relacja z tego wydarzenia miała (na dzień zamknięcia raportu) już ok. 200 tys. odsłon i bardzo liczne komentarze. Materiał dostępny jest pod linkiem: http:// www.youtube.com/watch?v=RvwEGLrATAk
ZDJĘCIE NR 4. KONFERENCJA WE WROCŁ AWIU Z UDZIAŁ EM EU R OP OS Ł A J OS E B OV E.
4. Udział w spotkaniu organizowanym przez Wójta gminy Grabowiec (19.01.2011 r.), zorganizowane we wsi Żurawlów, na prośbę części jej mieszkańców. Celem spotkania była prezentacja zamierzeń inwestycyjnych firmy Chevron w ramach koncesji „Grabowiec”, w tym lokalizacji odwiertu we wsi Żurawlów. Na prośbę mieszkańców wsi i z inicjatywy CZR, na spotkanie przybyło wiele organizacji pozarządowych, zajmujących się ochroną środowiska oraz suwerennością kraju, a także indywidualni aktywiści i dziennikarze (m.in. TVN). Po zorientowaniu się przedstawicieli firmy Chevron w składzie osób przybyłych na spotkanie spoza miejscowości i gminy, firma Chevron odmówiła udziału, chociaż była jego inicjatorem. 5. Udział w 2011 r. w dwóch spotkaniach organizowanych w Kartuzach przez stowarzyszenie „Niesiołowice – Węsiory »Kamienne Kręgi«”, na zaproszenie prezesa Hieronima Więcka. Podczas wydarzeń CZR prezentowało własne opracowanie Analiza kosztów i korzyści ekonomicznych, społecznych i środowiskowych z wydobywania gazu łupkowego w Polsce, dostępne na stronie www.czr.org.pl. Analiza jest również umieszczona (choć w ujęciu zrównoważonego
ROZDZIAŁ 3 STR.
56
•
• • •
rozwoju, a zatem w innym układzie logicznym) w podręczniku dla liderów lokalnych, wydanym przez INSPRO w ramach projektu (rozdział IV). Analiza powstała w roku 2012 w oparciu o dostępne wówczas informacje, dotyczące procesu poszukiwania, rozpoznawania i eksploatacji gazu łupkowego. Ma charakter analizy wstępnej, a została oparta głównie o informacje uzyskane z: Ekspertyzy Parlamentu Europejskiego pt. Wpływ wydobycia gazu łupkowego i ropy łupkowej na zdrowie. Mapy wydanych koncesji ze strony www.ms.gov. pl. GUS-u w zakresie opodatkowania na rok 2011 podmiotów prawa handlowego. Państwowego Instytutu Geologicznego w zakresie szacowanych zasobów gazu łupkowego w Polsce.
WNIOSKI KOŃCOWE ANALIZY: „Z przeprowadzonej analizy ekonomicznej, środowiskowej i społecznej wynika, że planowane wydobycie gazu łupkowego w Polsce jest nieuzasadnione ekonomicznie, szkodliwe społecznie i środowiskowo. Wszelkie działania w kierunku wydobywania gazu łupkowego w Polsce muszą zostać zatrzymane.
Udzielenie koncesji na rozpoznawanie i eksploatację gazu łupkowego spowoduje (bezpowrotnie) ogromne szkody środowiskowe na obszarze co najmniej 1/3 terytorium Polski. Znaczna ilość tych
szkód zostanie i będzie musiała być naprawiana przez ludzi i naturę przez dziesiątki lub setki lat. Obliczenie strat na obecnym poziomie informacji jest trudne, tym bardziej, że informacje stanowiące podstawę do analizy są celowo ukrywane lub deprecjonowane przez firmy wydobywcze, z których większość stanowią koncerny globalne, posiadające wpływ na media światowe, polityków, administrację, media krajowe, w tym również na ekspertów z Państwowego Instytutu Geologicznego, którzy twierdzą, że dokonana przez nas ekspertyza jest stronnicza. Aspekt polityczny rzekomego uniezależnienia Polski od dostaw z Rosji poprzez wydobywanie gazu łupkowego w Polsce upada po przejęciu przez podmioty zależne od Gazpromu znacznej części koncesji. Warto mieć na uwadze fakt, że medialnie wyolbrzymianie uzależnienia Polski od rosyjskiego gazu dotyczy ok.4% udziału energii i paliw zużywanych w Polsce, które w każdej chwili może zostać zastąpione inną formą energii lub z własnych konwencjonalnych źródeł gazu. Zużycie ok. 96% gazu w Polsce dotyczy dużych zakładów chemicznych (np. Azoty), dla których gaz jest surowcem. Eksport do krajów UE »polskiego« gazu z łupków (gaz nie należy do Polski, tylko do koncesjonariuszy, globalnych firm paliwowych) nie wchodzi w rachubę z uwagi na okres max. 10 lat (w praktyce 5-6 lat) ewentualnych dostaw w wysokości zapotrzebowania UE na gaz (80 – docelowo 100 mld m3/rok).” Analiza w całości dostępna jest na www.czr.org. pl. Należy zauważyć, że stworzona przez CZR analiza została opracowana przed ustanowieniem nowych zasad opodatkowania wydobycia węglowodorów niekonwencjonalnych w Polsce,
DZIAŁANIA MONITORINGOWE STR.
57
sygnalizowanych już w roku 2012 przez Ministra Środowiska, które nie zostały wprowadzone w życie do czasu redakcji raportu. Kontynuację działań strażniczo-monitorujących w 2012 r. umożliwiła współpraca partnerska z Fundacją INSPRO w ramach projektu „Gaz łupkowy – monitoring, mobilizacja i partycypacja obywatelska”, realizowanego od 01.10.2012 r. Zgodnie z wymogami projektu, monitoring prowadzony jest w sposób ciągły i obejmuje organ koncesyjny – Ministerstwo Środowiska, jego agendy opiniujące i wydające komplementarne decyzje w procesie realizacji koncesji, a także władze samorządowe (wójt, starosta, marszałek województwa, Regionalne Dyrekcje Ochrony Środowiska). Działalność monitoringowa do czasu rozpoczęcia projektu prowadzona była zależnie od wydarzeń mających (zdaniem członków CZR) istotny wpływ na sytuację społeczno-gospodarczą i środowisko w Polsce. W obecnym kształcie monitoring został nakierowany na metodykę działań, z wyborem obszarów ingerencji, ale także z uwzględnieniem istotnych zdarzeń o charakterze spontanicznym, jak np.: – niezależnie od aktywnej obecności w miejscach społecznie „zapalnych” (Żurawlów, Kartuzy), prowadzony jest równolegle stały monitoring działań Ministerstwa Środowiska na rzecz eksploatacji gazu łupkowego w Polsce, – obok szkolenia liderów w zakresie społecznej aktywności na terenach objętych koncesjami na gaz łupkowy, monitorowany jest poziom aktywności liderów, ich sposobów działania i uzyskiwanych efektów. Stałymi elementami poddawanymi monitorowaniu stały się: 1. akcje lobbingowe promujące eksploatację gazu łupkowego, 2. wydarzenia społeczne dotyczące gazu łupkowego,
3. przegląd uwarunkowań prawnych w obszarze gazu łupkowego, 4. informacje medialne, 5. analizy i ekspertyzy instytucjonalne oraz indywidualne, 6. wydarzenia za granicami związane z gazem łupkowym, 7. konferencje, seminaria, lokalne akcje koncesjonariuszy oraz władz samorządowych. Źródła informacji medialnych Pierwsza wzmianka medialna, na jaką w sprawie gazu niekonwencjonalnego trafił zespół monitorujący, pojawiła się w „Dzienniku Łódzkim” w 2007 r., w artykule pt. Kutno śpi na gazie, czy obudzi się bogate. Ten intrygujący tytuł wzbudził zrozumiałe zainteresowanie, zwłaszcza specjalistów zajmujących się energetyką, paliwami, zasobami energetycznymi, itp. Dotyczyło to także specjalistów współpracujących z CZR, w tym autora raportu. Pozyskiwanie wiedzy dotyczącej niekonwencjonalnego gazu pod Kutnem (tight gas) rozpoczęło niekończący się proces poszukiwania, strażnictwa i monitoringu wszystkich etapów – badania, rozpoznawania, eksploatacji i wydawania w tym celu koncesji na działalność górniczą, również w zakresie gazu łupkowego w Polsce. Niezależnie od pozyskiwania wiedzy i monitorowania w różnych źródłach procesów legislacyjnych, koncesyjnych, technologicznych itp., (opisanych w innych rozdziałach), dokonywano przeglądu tematyki gazu łupkowego w polskich mediach. Informacje medialne stały się z jednej strony źródłem zróżnicowanej wiedzy, z drugiej zaś źródłem informacji mających charakter jedynie polityczny, w związku z cytowanymi w niektórych mediach wypowiedziami ważnych polityków. W TVP program 1, TVPInfo oraz TVN premier Donald Tusk wielokrotnie mówił o szansach polskiej gospodarki wynikających z przyszłej eksploatacji gazu łupkowego w Polsce. W tych samych mediach były premier Jarosław Kaczyński (inicjator procesu koncesjonowania gazu niekonwencjonalnego w Polsce), nazwał gaz łupków „da-
ROZDZIAŁ 3 STR.
58
rem losu”. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski (nazywając siebie inicjatorem koncepcji wydobycia gazu łupkowego w Polsce przez amerykańskie koncerny), określił wydobywanie tego gazu jako „nasze przyszłe emerytury”. W Radiu Maryja obok sformułowania „dar losu” pojawiło się określenie „dar boży”. Wszystkie publikacje w latach 2009-2011 podkreślały argument „uniezależnienia Polski od gazu z Gazpromu”, jako główny atut wydobycia gazu łupkowego w Polsce.
W kilka miesięcy po legislacji nowego PGG, pozwalającego na dowolny handel polskimi koncesjami na gaz łupkowy, okazało się, że ponad 20% koncesji przejęły firmy zależne od Gazpromu. W tej sprawie we wrześniu i październiku 2011 r. wypowiedzieli się Główny Geolog Kraju J. H. Jezierski, minister spraw zagranicznych R. Sikorski i wicepremier W. Pawlak, potwierdzając te informacje, a jednocześnie bagatelizując je stwierdzeniem, że jednak 80% jest „po naszej stronie”. Co ciekawe, niektóre media nie podjęły tematu przejęcia części koncesji przez spółki zależne od Gazpromu, karmiąc nadal swoich czytelników i słuchaczy „niezależnością energetyczną od Gazpromu”, a sceptyków i przeciwników wydobycia (przez obce koncerny) w Polsce gazu łupkowego nazywając agentami Gazpromu, wychodząc zapewne z założenia, że odbiorcy informacji nigdy nie zweryfikują (choćby w innych mediach) tej oczywistej manipulacji medialnej. Do publikatorów tych należą głównie
TV Trwam, Radio Maryja, „Gazeta Polska”, „Nasz Dziennik”, „Gazeta Wyborcza”, „Dziennik Gazeta Prawna”. W Radio Maryja stałym gościem zajmującym się tematyka gazu łupkowego, jest były Główny Geolog Kraju (piastujący to stanowisko w latach 2005-2007), prof. M. O. Jędrysek. Według medialnych (np. wywiad w „Nowym Obywatelu”) i administracyjnych materiałów archiwalnych (raporty Ministerstwa Środowiska dla Komisji Europejskiej, sprawozdanie Głównego Geologa Kraju dla nowego rządu Donalda Tuska), jest on prekursorem i inicjatorem wydawania podmiotom zależnym od obcego kapitału koncesji na gaz łupkowy i pozostałe niekonwencjonalne kopaliny w Polsce. Można by rzec, że to właśnie on, jako Główny Geolog Kraju „otworzył Puszkę Pandory”, choć to jego poprzednik sporządził mapę Polski z wykazem obszarów koncesyjnych (patrz: Mapa nr 1), co po jej opublikowaniu w 2006 r. dało impuls do bezprzetargowego udzielenia koncesji podmiotom zależnym od obcego kapitału. Prof. M. O. Jędrysek jest posłem VII kadencji i wiceprzewodniczącym Sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz przewodniczącym Parlamentarnego Zespołu Surowców i Energii. Zgodnie z wypowiedzią dla „Nowego Obywatela”, 21 kwietnia 2011 r. w wywiadzie pt. Jesteśmy przegrani stwierdził, że wydał kilka koncesji celem zaangażowania środków pozabudżetowych Polski dla wstępnego rozpoznania, a następnie kontrolowanego procesu przyznawania koncesji, które następnie miałyby podlegać kontroli odpowiednich Służb Geologicznych, których zadania były wpisane w nowy projekt PGG, przygotowywany do złożenia przez resort środowiska w Sejmie, we wrześniu 2007 r. Jego następca kontynuował legislację przygotowanego projektu. W audycjach Radia Maryja i programach TV Trwam, prof. M. O. Jędrysek jest ekspertem ds. gazu łupkowego; występuje w nich w roli obrońcy zasobów i kraju przed Gazpromem. Jednocześnie w sejmie jest bardzo aktywnym posłem, współtworzącym nowe zmia-
DZIAŁANIA MONITORINGOWE STR.
59
ny w PGG na korzyść obecnych koncesjonariuszy. Takie wrażenie wywarł profesor na zespole monitorującym, podczas organizowanych przez siebie konferencji w Sejmie dotyczących zmian w PGG i pozostałej tematyki gazu łupkowego. Ten sam jednostronny obraz, złożony wyłącznie z pozytywów wydobywania gazu łupkowego w Polsce, ze szczególnym podkreśleniem „motywu Gazpromu”, tworzy „Gazeta Polska”. Stała się ona niewątpliwie liderem w produkowaniu przeróżnych informacji dotyczących gazu łupkowego – w latach
2009-2013 wydała kilkadziesiąt artykułów o tej tematyce (ważniejsze wymieniono w załączniku do raportu). W latach 2010-2013 aktywna była także „Gazeta Wyborcza” oraz inne ogólnopolskie tytuły prasowe, takie jak: „Rzeczpospolita”, „Gazeta Prawna”, „Nasz Dziennik”, miesięcznik „Czysta Energia” oraz prasa lokalna, załączając głównie przedruki, jak robił np. „Dziennik łódzki”. Artykuły opisujące niezadowolenie i protesty mieszkańców w lokalizacjach odwiertów podawały tylko gazety lokalne, głównie na Pomorzu i Lubelszczyźnie. Wyjątkiem jest periodyk „Przegląd”.
Przeważająca większość publikacji w sposób jednostronny i bezkrytyczny opisywała problemy wdrażania pomysłu eksploatacji gazu łupkowego w Polsce, potwierdzając obowiązującą, wykreowaną przez polityków tezę o (ogromnych) korzyściach tego procederu, nie wskazując na jakiekolwiek zagrożenia z tym związane. Co więcej, tzw. niezależne media nie pokusiły się o jakąkolwiek ocenę potrzeby, czy opłacalności takiego przedsięwzięcia dla polskiej gospodarki. Jedyna debata telewizyjna dotycząca gazu łupkowego wyemitowana w telewizji publicznej, odbyła się z udziałem z jednej strony byłej prezes PGNiG – G. Piotrowskiej-Oliwy, ministra skarbu – M. Budzanowskiego, z drugiej zaś – R. Gawlika, członka Zielonych 2004 i prezesa stowarzyszenia „Eko-Unia” i A. Kassenberga z Instytutu na Rzecz Ekorozwoju. Elementem „rozrywkowym” programu był popisowy pokaz picia rzekomego płynu szczelinującego przez ministra Budzanowskiego, z krystalicznie czystej szklanki z zawartością krystalicznie czystego, prze-
zroczystego płynu, który w niczym nie przypominał płynu szczelinującego (chociażby przez brak dodatku piasku, poza chemikaliami i związkami ropopochodnymi). Na tym tle wręcz sensacyjny charakter ma artykuł z „Dziennika Gazety Prawnej” z dnia 04.10.2012 r. pt. Łupkowe protesty na podsłuchu. Artykuł pokazuje nieczyste gry koncernów w trakcie tzw. konsultacji społecznych. Aktywne w zakresie tematyki gazu łupkowego były również branżowe portale, takie jak www.cire.pl oraz www.wnp.pl. Utworzone zostały także portale takie jak np. www.gazlupkowy.pl, www.polskiszejk.pl, www.razemolupkach.pl, www.euractiv.pl, na których
ROZDZIAŁ 3 STR.
60
publikowano przedruki z prasy lokalnej i krajowej oraz komentarze do artykułów prasowych z zagranicy, wydarzeń na forum Parlamentu Europejskiego i wywiady. Przekazy internetowe w sprawie gazu łupkowego w większości i w sposób zdecydowany różnią się od informacji przekazywanych przez tzw. media publiczne.
Artykułem polemicznym Megaprzekręt opulikowanym przez Nicka-Modry’ego na portalu www.salon24. pl, w lutym 2010 r., rozpoczęta została dyskusja internetowa nad potrzebą, opłacalnością i ryzykiem wydobywania gazu łupkowego w Polsce oraz nad utratą majątku narodowego w wyniku przekazania obcym koncernom zasobów energetycznych. Jedną z głównych informacji internetowych dotyczących tej problematyki (ponad 500 tys. wejść na YouTube na filmy pod dwoma tytułami), było sprawozdanie z prezentacji CZR z konferencji zorganizowanej przez Marka Krydę we Wrocławiu w dniu 19 września 2011 r. z udziałem eurodeputowanego Jose Bove. W internecie znajduje się także przekaz
WPS Production z burzliwego spotkania firmy wydobywczej Chevron, wójta gminy Grabowiec oraz ekspertów (w tym M. Woźnickiej z Polskiego Instytutu Geologicznego i prof. M. Harasimiuka z UMCS w Lublinie), zaproszonych przez Chevron razem ze społecznością lokalną wsi Żurawlów, na której apel przyjechały z całej Polski organizacje pozarządowe, posiadające wiedzę i ekspertów w dziedzinie zagrożeń z wydobycia gazu łupkowego. Media publiczne informowały, że Chevron musiał opuścić salę na skutek agresywnej postawy organizacji pozarządowych w czasie dyskusji prowadzonej przez Chevron. Przekaz filmowy dokumentuje fakt opuszczenia przez Chevron sali przed dyskusją. Opis spotkania oraz dalszych zdarzeń w gminie Grabowiec znajdziecie państwo w rozdziale poświęconym studium przypadku – ostrego konfliktu społeczności lokalnej z inwestorem – firmą Chevron. W roku 2012 niezależne medium internetowe – „Radio bez Cenzury”, udostępniło Centrum Zrównoważonego Rozwoju swoją rozgłośnię dla prowadzenia dwugodzinnej audycji pt. Lekcja polskiego, która w większości została poświęcona polskiej energetyce i zasobom energetycznym, w tym gazu łupkowego w Polsce. Prowadzący zaprosili do audycji również mieszkańców wsi Żurawlów dla umożliwienia im bezpośrednich relacji z wydarzeń, jakie miały tam miejsce. Nagrania archiwalne audycji dostępne są na stronie www.radiobc.pl.
ORGANIZACJE POZARZĄDOWE Stosunek organizacji pozarządowych do problematyki gazu łupkowego w Polsce okazał się zróżnicowany. Niektóre organizacje i instytucje, takie jak: • PKPP Lewiatan, • Polska Izba Przemysłu Chemicznego, • Instytut Sobieskiego, • Instytut Kościuszki, • Europejsk ie Stowar zyszenie Ochrony Środowiska, które rozpoczęło kampanię „Bezpieczny Polski Gaz Łupkowy”,
DZIAŁANIA MONITORINGOWE STR.
61
• • • •
Fundacja Rozwiązań Ekoenergetycznych „free”, Fundacja Pułaskiego, Stowarzyszenie Instytut Dziedzictwa z Krakowa, Fundacja „demosEuropa” – Centrum Strategii Europejskiej, w sposób jednoznaczny są za wydobywaniem gazu łupkowego w Polsce. Organizacje te pozyskują z różnych instytucji finansowych środki na działalność wspierającą niektórych koncesjonariuszy lub cały projekt wydobywania gazu. Do instytucji wsparcia finansowego tej działalności należą m.in. Ministerstwo Środowiska i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (np. projekt: „Blue gas – polski gaz łupkowy”).
Należy zauważyć, że działania niektórych organizacji pozarządowych i ekspertów są stymulowane finansową zależnością podmiotu od źródła finansowania. Np. działania eksperckie i organizacje w Krakowie są w pewnym stopniu zależne, a w każdym razie ich suwerenność jest utrudniona w wyniku finansowego wsparcia czołowej (obok Uniwersytetu Jagiellońskiego) uczelni Krakowa, Akademii Górniczo-Hutniczej, której strategiczny (z punktu naukowego i dydaktycznego znaczenia dla wydobywania gazu łupkowego w Polsce) Wydział Górnictwa i Wiertnictwa jest dofinansowany przez koncern wydobywczy paliw Hulliburton (USA). Wydział ten ma także obietnice wsparcia z budżetu państwa na nauczanie w kierunku badań i eksploatacji gazu łupkowego (źródło: doniesienia prasowe).
Organizacje pozarządowe i podmioty niepaństwowe, które w sposób niejednoznaczny podchodzą do problemu eksploatacji gazu łupkowego w Polsce, zwykle posługują się pretekstem do niezajmowania stanowiska w tej sprawie. Najczęściej stosowane argumenty, to: • brak dostatecznej wiedzy na temat wydobywania gazu łupkowego, • zaangażowanie w inne, ważne społecznie projekty, • brak ekspertów, którzy mogliby zająć się sprawą, • ogólny brak czasu i środków na ten cel. Na tym tle zupełnie niezrozumiałe jest postępowanie Europejskiego Stowarzyszenia Ochrony Środowiska (ESOŚ) z Krakowa, które walczy z projektem zatłaczania spalin z CO2 pod ziemię, a jednocześnie uczestniczy w projekcie wsparcia wydobywania gazu łupkowego, którego technologia wydobycia poprzez szczelinowanie hydrauliczne łudząco podobna jest do technologii zatłaczania spalin z CO2 emitowanych przez elektrownie węglowe, z tym, że zatłaczanie CO2 pod ziemię przewidywane jest jako punktowe w pokłady porowate, czy solankowe, natomiast horyzontalne szczelinowanie struktur geologicznych dla pozyskania gazu łupkowego ma się odbywać wielokierunkowo na całych obszarach koncesyjnych, obejmujących dziesiątki km2 tych struktur. Skala możliwych zagrożeń dla środowiska (podziemnego i na powierzchni), w tym ludzi, zwierząt, wód, przyrody, powietrza, jest w przypadku wydobywania gazu łupkowego nieporównywalnie większa, biorąc pod uwagę ilość szkodliwych substancji wprowadzanych do środowiska oraz emisję zanieczyszczeń, jako skutków stosowania techniki szczelinowania na obszarach wydobycia wg. koncesji (patrz: tabela z ekspertyzy – rozdział V.2. – obszar „Środowisko”). Analizując zachowanie naukowców z ESOŚ, z przykrością trzeba stwierdzić, że upór i determinacja stowarzyszenia w sprawie zatłaczania CO2 pod
ROZDZIAŁ 3 STR.
62
ziemię, mogła być determinowana promowaniem własnej technologii zagospodarowania i wykorzystania CO2, rozwijanej jako projekt o nazwie „CO2 – SYNTHEFU”. Należy oczywiście zadać pytanie o czystość intencji w działaniach takich stowarzyszeń, o etykę polskich naukowców oraz wpływ tego typu zachowań na opinię publiczną, kształtujących obraz organizacji zajmujących się ekologią czy poszanowaniem środowiska naturalnego. W sprawie zatłaczania CO2 pod ziemię, ESOŚ posłużyło się opracowaniem naukowym z lat 70-tych, które dowodzi, że raz utworzona szczelina w strukturach skalnych pod ziemią, nigdy się nie zamknie, a czynnik ją powodujący musi wydostać się na powierzchnię. Czemu tego argumentu nie użyli naukowcy przeciwko technologii szczelinowania, w której takich spękań tworzy się miliony na ogromnych obszarach podziemnych? W wykazie organizacji popierających czy lobbujących proceder poszukiwania, rozpoznawania i eksploatacji gazu łupkowego w Polsce, dominują organizacje nowo utworzone, powiązane z politykami lub takie, których działalność na rzecz środowiska „obudziła się” wraz z potrzebą bycia „poprawnym politycznie” oraz apetytem na granty krajowe dla popieranego przez polityków i rząd projektu.
Na okoliczność wsparcia rządowego dla organizacji w sektorze poszukiwawczym, opracowano programy i skierowano do nich granty, przyznawane przez Narodowy Fundusz
Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), a także środki z Urzędów Marszałkowskich, wspierane przez Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (WFOŚiGW). W puli dofinansowanych w ten sposób organizacji znajdują się między innymi: • „ f r e e ” – F u n d a c j a R o z w i ą z a ń E k o energetycznych, zarejestrowana 29.10.2010 r. w Gdańsku, posiadająca status fundacji i przedsiębiorcy, prowadząca projekt skierowany do społeczności lokalnych woj. pomorskiego pt. „Razem o łupkach”, współfinansowany przez WFOŚiGW, dla którego partnerem jest również Energa i Urząd Marszałkowski, • Stowarzyszenie Instytut Dziedzictwa z Krakowa, które pozyskało dotację z NFOŚiGW.
ORGANIZACJE SCEPTYCZNE WOBEC PROCESU WYDOBYCIA GAZU ŁUPKOWEGO W POLSCE Organizacje pozarządowe, których działania wykazują monitorujące, niechętne lub całkowicie negatywne nastawienie do wydobywania gazu łupkowego w Polsce, można podzielić na: • posiadające zasięg krajowy, które mają wiedzę, zdolność i narzędzia do analizowania problematyki gazu łupkowego w Polsce oraz prowadzenia działalności informacyjno-edukacyjnej w społe-
DZIAŁANIA MONITORINGOWE STR.
63
czeństwie o tej tematyce. Do takich organizacji zaliczyć można: – stowarzyszenie „Eko-Unia” (http://www. eko-unia.org.pl/ekounia/), z jej liderem Radosławem Gawlikiem (byłym wiceministrem środowiska) i wspierającą ich działania kancelarią z Krakowa, w szczególności zaś panią Beatą Filipcową, udzielającą szerokiej pomocy prawnej wielu społecznościom lokalnym, broniącym się przed konsekwencjami wydanych koncesji poszukiwawczo-rozpoznawczych na ich terenach; – fundacja „Strefa Zieleni” (http://strefazieleni.org/) z Warszawy, z liderem Ewą SufinJaquemart, która przenosi na polski grunt wiedzę i doświadczenia Francuzów w sprawie podejmowania demokratycznych decyzji ogółu społeczeństwa w zakresie eksploatacji gazu łupkowego; – fundacja Heinricha Boella (http://www.boell. pl) z siedzibą w Warszawie; – fundacja „food&water watch” (https://www. foodandwaterwatch.org/); – fundacja „Indigena” (http://fundacjaindigena. blogspot.com/) z Gdańska; – fundacja „Czysta Energia” (http://www.czystaenergia.org.pl/pl.html); – fundacja INSPRO (http://www.obywatelekontroluja.pl); – fundacja na Rzecz Rozwoju Polskiej Wsi ICPPC (http://icppc.pl/index.php/pl/); – stowarzyszenie Centrum Zrównoważonego Rozwoju (http://www.czr.org.pl). • organizacje o zasięgu lokalnym, działające na rzecz uświadamiania zagrożeń w społecznościach lokalnych, objętych koncesjami, do których zaliczyć należy istniejące i działające od lat organizacje oraz podmioty i komitety społeczne powstałe na obszarach koncesyjnych dla egzekwowania swoich praw.
– stowarzyszenie „Skarby Ziemi Kaszubskiej” (http://szk.org.pl/); – stowar zyszenie „Niesiołow ice – Węsiory»Kamienne Kręgi«” (https:// www.facebook.com/pages/NIE-dla-gazu%C5%82upkowego-Kaszuby-dla- pokole%C5%84/351056101594373); – stowarzyszenie „ Zielona Kraina” (https:// www.facebook.com/StowarzyszenieZielona KrainaGminaPrzywidz); – stowarzyszenie Badań Kamiennych Kręgów (http://www.kamienne.org.pl/); – stowarzyszenie „Wietcisa”; – stowarzyszenie „Zdrowa Ziemia” (http:// www.fundacjazdrowaziemia.c0.pl/); – stowarzyszenie „Mój Dom Moja Przestrzeń”; – stowarzyszenie „Stop Wiatrakom” (http:// stopwiatrakom.eu/wts/); – stowarzyszenie „Lewino - Natura XXI” (http://www.stowarzyszenielewino.pl/); – fundacja Rozwoju Edukacji i Kultury Mierzeszyn; – komitet protestujący Wsi Ługi; – komitet protestujący Łukta; – stowarzyszenie Rozwoju wsi Niezabyszewo Sploty (https://www.facebook.com/sploty); – stowarzyszenie Turystyczne Kaszuby (http:// zmyslykaszub.pl/); – komitet obywatelski protestujący w gminie Otyń; – stowarzyszenie „Ostoja Brodnicka” (http:// www.ostojabrodnicka.pl/); – stowarzyszenie „Zielony Żurawlów” (http:// occupychevron.tumblr.com) – w rejestracji; – stowarzyszenie „W obronie ziemi i wody”; – stowarzyszenie Mieszkańców gminy Zamość „Wspólnota”. Są to organizacje monitorujące proces poszukiwania, rozpoznawania i eksploatacji gazu łupkowego w Polsce oraz włączające się w proces na zasadach strony.
ROZDZIAŁ 3 STR.
64
Od wydania pierwszych koncesji na niekonwencjonalne paliwa kopalne (w tym na gaz łupkowy) oraz w związku z równolegle prowadzonymi działaniami legislacyjnymi, burzącymi wypracowane przez UE i Polskę zasady zrównoważonego rozwoju, w tym ochrony środowiska i udziału społeczeństwa w procedurach oceny oddziaływania na środowisko, wystąpiły zrozumiałe protesty wśród organizacji ekologicznych. Organizacją, która zainicjowała konstruktywny sprzeciw wobec zmian legislacyjnych skutkujących korzyściami dla obcych podmiotów (koncesjonariuszy), przejmujących kopaliny zasobów energetycznych z oczywistą stratą majątku i kontroli nad zasobami, było Centrum Zrównoważonego Rozwoju z Łodzi. Stowarzyszenie to uczestniczyło po stronie społecznej w obradach Nadzwyczajnej Podkomisji ds. druku sejmowego 1696 (czyli projektu nowego Prawa Geologicznego i Górniczego), zgłaszając poprawki do projektowanej ustawy, z których żadna nie została przez Nadzwyczajną Podkomisję uwzględniona. Specjaliści CZR są również autorami Analizy kosztów i korzyści ekonomicznych, społecznych i środowiskowych z wydobycia gazu łupkowego w Polsce, jedynego takiego opracowania w Polsce do czasu sporządzenia Raportu. Treść Analizy... stanowią zamierzoną podstawę do dyskusji merytorycznej, której decydenci związani procesem rozdania koncesji na gaz łupkowy dotychczas nie podjęli. Aktywną działalność podjęła w końcu dekady „EkoUnia”, która do swych działań w ramach Koalicji „Rozwój TAK – Odkrywki NIE” skierowanych przeciwko odkrywkom węgla brunatnego, dołączyła działania przeciwko eksploatacji gazu łupkowego w Polsce, wstępując w postępowania koncesyjne jako strona. W roku 2012 Instytut Spraw Obywatelskich (INSPRO) z Łodzi, mimo zaangażowania w inne ważne społecznie projekty, jak „Tiry na tory”, „GMO to nie to”, czy „Dom to praca”, zdecydował się włączyć (pod hasłem „Obywatele Kontrolują”) do swoich działań o charakterze obywatelsko-partycy-
pacyjnym (inicjatywa „Obywatele decydują”) problematykę kontrowersyjnego pomysłu eksploatacji gazu łupkowego w Polsce. W regionach, gdzie rozpoczęto badania (np. sejsmiczne), a następnie wiercenia rozpoznawcze, rodziły się spontanicznie „społeczne komitety oporu”, w których liderowały miejscowe organizacje. Tak się stało na Kaszubach, gdzie „Niesiołowice – Węsiory »Kamienne Kręgi«” – organizacja istniejąca wiele lat pod przywództwem Hieronima Więcka – skupiła inne organizacje i środowiska w ruchu oporu przeciwko planom eksploatacji gazu łupkowego na terenie woj. pomorskiego. Inną formę protestu i oporu przeciwko działalności koncernu Chevron prezentuje organizacja społeczności lokalnej w gminie Grabowiec, w miejscowości Żurawlów na Lubelszczyźnie. Na terenie tym nastąpiła konsolidacja środowiska wiejskiego, w którym trudno wyodrębnić pojedynczego lidera. Wszyscy mieszkańcy wsi Żurawlów, a obecnie wielu miejscowości przyległych, utworzyli zorganizowany ruch obywatelski, który przez prawie dwa lata nie był sformalizowany. Należy uznać ten sposób manifestacji i organizacji jako bezprzykładny w Polsce, polecany do naśladowania. Społeczność lokalna Żurawlowa przeszła w krótkim czasie nieprawdopodobną metamorfozę – od całkowitego braku wiedzy na temat gazu łupkowego, do stanu skutecznej obrony swoich praw przed globalnym koncernem, wraz z możliwością prowadzenia dialogu z argumentami formalno-prawnymi na poziomie decydentów w Polsce i UE. W żaden sposób nie umniejszając wagi społeczeństwa Żurawlowa należy zauważyć w tym procesie rolę doradztwa prawnego w ramach projektu prowadzonego przez INSPRO, doradztwa merytorycznego udzielanego przez CZR, czynnego włączenia się jako strony „Eko-Unii”, wsparcia przez „Kolektyw Syrena” oraz przez wielu aktywistów z innych krajów – Rumunii, Czech, Litwy, w tym eurodeputowanego Jose Bove, a także światowej sławy dokumentalisty Lecha Kowalskiego.
DZIAŁANIA MONITORINGOWE STR.
65
Poparcie dla działań społeczności Żurawlowa napłynęło niemal z całego świata, a ich kampania „occupy Chevron” (http://occupychevron.tumblr.com), którą zainicjował Lech Kowalski, odnotowuje kilkaset odsłon dziennie. Z dnia na dzień przybywa im sympatyków i wspierających aktywistów. Do sytuacji tej przyczynił się głównie film nakręcony przez Lecha Kowalskiego Drill baby, drill. Niestety polskie media, politycy i parlamentarzyści nie zauważają po dziś dzień tego społecznego fenomenu, a szkoda – mogliby się wiele od tej zdeterminowanej grupy obywateli nauczyć, szczególnie w temacie zagrożeń, o których mieszkańcy mają nie tylko wiedzę, ale również pierwsze złe doświadczenia, skutkujące ekonomicznymi stratami (zanieczyszczenie studni w Rogowcu, popękane ściany i fundamenty domów). Na początku 2012 roku, mieszkańcy Żurawlowa sporządzili mapę konfliktów społecznych związanych z koncesjami na badanie, rozpoznawanie i eksploatację gazu łupkowego.
MAPA NR 7. KONFLIKT Y SPOŁECZNE ZWIĄZANE Z KONCESJAMI NA BADANIE, ROZPOZNAWANIE I EKSPLOATACJĘ G A Z U ŁU P KOW E G O. M A P Ę S P O R Z Ą DZ I L I A N D R Z E J B Ą K I B A R B A R A S EGI EŃ C ZU K W 2 01 2 R .
Mapa ta jest rozpowszechniana i na bieżąco uzupełniana na różnych stronach i forach internetowych. Konflikty związane z badaniami sejsmicznymi gasną z chwilą opuszczenia terenu przez firmę badawczą, mimo pozostawienia dróg rozjeżdżonych ciężkim sprzętem, spękań na budynkach mieszkalnych i gospodarczych. Straty traktowane są jako przejściowy „dopust boży”, a próby dochodzenia swoich praw, choćby w formie odszkodowań od firm badawczych, najczęściej grzęzną w zawiłościach prawnych wynikających z trudności udowodnienia skutku w postaci szkód jako wyniku prac badawczych. Często brak podjęcia próby wejścia na drogę sądową wynika z braku środków. Niezbędny w takich postępowaniach biegły sądowy to koszt ok. 5000 zł. W sytuacji kosztownych dochodzeń swoich praw, właściciele nieruchomości, zazwyczaj niezbyt zamożni rolnicy, rezygnują z dochodzenia swoich praw, zdając sobie sprawę z niepewnego wyniku. Taniej jest załatać pęknięcie muru czy wyrównać drogę na własny koszt. Taką sytuacje gwarantuje firmom badawczym obecne Prawo Geologiczne i Górnicze. Na etapie prowadzenia badań złóż gazu łupkowego konsolidacja społeczności lokalnej jest nikła, choć rośnie jej zainteresowanie celem badań, tj. rozpoznaniem i eksploatacją gazu z łupków.
ROZDZIAŁ 3 STR.
66
Czasem dochodzi jednak do zdarzeń wyjątkowych już na etapie badań sejsmicznych, np. do zaburzenia podziemnych stosunków wodnych, powodujących jej zanieczyszczenie. Przypadek taki miał miejsce w obrębie koncesji Chevronu, w dwóch gospodarstwach w miejscowości Rogowiec, w gminie Grabowiec.
Badania sejsmiczne (wywoływanie drgań) w tej miejscowości zaburzyły stosunki wodne w taki sposób, że woda w studni sołtysa została zanieczyszczona czarną mazią i przestała być zdatna do picia i użytku gospodarskiego, a wielokrotne odwierty w poszukiwaniu wody zdatnej do picia na terenie gospodarstwa nie dały oczekiwanego efektu. Woda, do której się dowiercano zawierała wysokie stężenia żelaza. Sołtys, wg jego relacji z rozmowy przeprowadzonej w dniu 15 kwietnia 2013 r. na spotkaniu ze społecznością lokalną w gminie Miączyn, dowozi wodę do celów pitnych, a bydło poi wodą niezdatną do picia, pobieraną ze studni wywierconej przez firmę w ramach rekompensaty zanieczyszczenia dotychczasowego źródła. W TVN24 zrealizowano reportaż z tego wydarzenia i wyemitowano w „Superwizjerze” w 2011 r.
To właśnie w tych miejscach, gdzie wystąpiły kłopoty z wodą, tak niezbędną do życia i prowadzenia działalności rolniczej i hodowlanej (głównego źródła dochodów na tych terenach), są tak zdecydowane „gniazda oporu” przed gazem łupkowym. Hasło „gazem się nie napijesz, gazem się nie najesz, gazem nie nakarmisz zwierząt” ma tutaj realny sens. Nieco inne przyczyny są powodem działalności społeczności lokalnych przeciwko wydobywaniu gazu łupkowego na Kaszubach. Przepiękne tereny wykorzystywane są tam głównie agroturystycznie, jako miejsca rekreacji Trójmiasta i innych miast województwa pomorskiego i nie tylko. Pojawienie się wiertni, ciężkiego sprzętu, hałasu, zanieczyszczenie atmosfery i wód, stanowiłoby koniec atrakcyjności tych miejsc, pozbawiło źródła dochodów z turystyki, agroturystyki i rekreacji, a także z rolnictwa i hodowli. Ponadto gminy podmiejskie, w których rozpoczęto badania i rozpoznanie gazu łupkowego, są również zasiedlone przez mieszkańców miast, którzy pobudowali tam domy w poszukiwaniu życia bliżej natury, uciekając od miejskiego zgiełku. Tak więc na niemal przeciwległych krańcach Polski, z różnych, lecz podobnych co do istoty przyczyn, rośnie świadomość obywatelska, konsolidacja i opór przeciwko działaniom na szkodę tych społeczności, a w konsekwencji na szkodę całego społeczeństwa polskiego. Niewątpliwie na samoorganizację społeczną w tych lokalizacjach mają wpływ postawy lokalnych liderów ruchów oporu, którzy podjęli się tej roli z konieczności życiowej, a nie z jakiegoś organizacyjnego nakazu czy misji społecznikowskiej. Wiedzę o zagrożeniach i determinację obrony przed szczelinowaniem hydraulicznym posiadają obecnie wszyscy mieszkańcy skupieni w tych „środowiskach buntu” oraz w skali całej społeczności. Wszyscy pełnią rolę liderów i obrońców zasobów wód pitnych i terenów rolnych, czyli najważniejszych zasobów dla funkcjonowania każdego państwa. Są województwa, w których odwierty jeszcze się nie rozpoczęły, gdzie trwają badania sejsmiczne i wiedza
DZIAŁANIA MONITORINGOWE STR.
67
o zagrożeniach nie dotarła jeszcze do mieszkańców, ale gdzie występują już szkody w postaci spękanych domów. Informacja taka dotarła do zespołu projektowego z gminy Burzenin. Mimo szkód w czterech gospodarstwach, tylko jedno stać było na podjęcie walki o odszkodowanie i opłatę biegłego sądowego. Sprawa jest w toku, jednak rolnicy póki co nie organizują się i nie przeciwstawiają. Postawę tę zmieni zapewne wybór pierwszej lokalizacji pod odwiert rozpoznawczy. W ramach działań rzeczniczych i strażniczych CZR, w listopadzie 2011 roku, skierowało drogą mailową do wszystkich ministrów list otwarty o zagrożeniu marki polskiej zdrowej żywności eksploatacją gazu łupkowego Polsce. Nie doczekano się odpowiedzi z żadnego resortu na poruszone w liście kwestie, które brzmiały następująco:
„Apel do Ministrów w sprawie zagrożenia produkcji żywności w Polsce
W wyniku wydania koncesji na poszukiwanie i rozpoznawanie gazu łupkowego podmiotom zależnym od obcego kapitału, w tym od Gazpromu, Polska może stracić możliwość produkcji i eksportu żywności. Jak potwierdzają liczne przypadki za granicą, a ostatnio w Polsce („Superwizjer” z dnia 27 września 2011r.) poszukiwanie i wydobywanie gazu łupkowego powoduje zanieczyszczenie wód i gleb w sposób nieunikniony, niezależny od stopnia dbałości o jakość procesu badawczego lub technologicznego. Wynika to z charakteru badań i eksploatacji, tj. brutalnej ingerencji w Ziemię poprzez wstrząsy i zatłaczanie chemikaliów szkodliwych dla środowiska (nie występujących tam w sposób naturalny), które wracają wraz z zanieczyszczonymi wodami w ogromnej ilości wraz z metanem, gazem, cząsteczkami ropy, pierwiastkami promieniotwórczymi, znajdującymi się w głębokich warstwach skał pod ziemią. Następuje zatem zanieczyszczenie wód wgłębnych i powierzchniowych na terenach objętych koncesjami. Obecnie objęty koncesjami obszar Polski to ok. 1/3 jej terytorium. Zgodnie z nowym Prawem geologicznym i górniczym, koncesjonariusz (w 90% firmy zagraniczne, w tym ponad 20% to firmy zależne od Gazpromu) może wstrzymać na tych terenach dzia-
ROZDZIAŁ 3 STR.
68
łalność rolniczą i leśną na 10 lat, może wywłaszczać obecnych właścicieli z ich nieruchomości z „użyciem” starosty w ramach celu publicznego.
Oznacza to w praktyce, że Polska zmniejsza swój obszar o 1/3, oddaje połowę swoich zasobów węgla, ropy, rud metali itp., jako tzw. złoża towarzyszące i zmniejsza o 1/3 potencjał polskiej produkcji rolnej.
Polska przede wszystkim może stracić w UE i na świecie wizerunek producenta dobrej, „zdrowej” żywności. Nikt na świecie nie będzie kupował żywności z obszarów zagrożeń górniczych, zwłaszcza z terenów wydobycia gazu łupkowego. Dotyczy to także terenów planowanego zatłaczania spalin pod ziemię (projekt CCS), gdzie zagrożenia opisywane w modelach geologicznych przewidywane są jako pewne.
DZIAŁANIA MONITORINGOWE STR.
69
Wydanie koncesji na gaz łupkowy, projekt CCS, składowanie w Polsce odpadów radioaktywnych to świadome wykluczenie Polski, jako kraju posiadającego nieskażone środowisko – wody, gleby, powietrze, obszary rolne i leśne – zdolne produkować żywność dobrej jakości. Produkcja rolna w chwili obecnej jest podstawowym polskim towarem eksportowym. Jest także gwarantem istnienia Polaków. Należy zauważyć, że gaz łupkowy nie należy już do Polski, tylko do koncesjonariuszy, z których 90% jest uzależnionych od obcego kapitału, a Polska zgodnie z nowym Prawem geologicznym i górniczym (Dz.U.Nr 163 poz. 981 z 9 czerwca 2011 r.), ma jedynie możliwość egzekwowania opłat koncesyjnych, tj. 4,90 zł/1000 m3 (Gazpromowi płacimy ok. 300 $/1000 m3) i ok. 100 zł/km2 powierzchni koncesyjnej. Nie będzie więc zysków dla Polski z eksploatacji gazu łupkowego, stracimy czyste środowisko, zdrową żywność, wizerunek Polski czystej środowiskowo, czyli atrakcyjnej turystycznie. Pod obradami Rady Ministrów od ok. pół roku znajduje się projekt Koncepcji Zagospodarowania Przestrzennego Kraju (KPZK), który przewiduje „ochronę” zasobów energetycznych praktycznie na terenach objętych już koncesją dla obcych podmiotów lub planowanej sprzedaży energetyki wraz z zasobami (również podmiotom kontrolowanym przez obcy kapitał). Projekt KPZK nie chroni zasobów wodnych, zasobów rolnych, zasobów leśnych, jako podstawy egzystencji Polaków. Z założenia ma chronić koncesjonariuszy na gaz łupkowy czy węgiel brunatny, czyli komercyjny interes firm uzależnionych w większości od obcego kapitału. Gaz łupkowy stał się własnością obcych podmiotów (art. 12 obecnego Prawa geologicznego i górniczego, art. 15 nowego PGG), w tym Gazpromu, który ma zdolności przesyłowe do zachodniej Europy rurą jamajską i Nord Stream, wieloletnią umowę z Polską na gaz ziemny i nie musi dostarczać gazu i ziemnego i łupkowego na polski rynek.
Nie ma żadnego argumentu celowości takiego postępowania dla polskiej gospodarki, czy zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju. Bilans zasobów energetycznych Polski bez gazu łupkowego wielokrotnie przekracza zapotrzebowanie na energię elektryczną czy paliwa, o czym dobrze wiedziały „elity władzy” i wiedzą politycy, którzy świadomie doprowadzili do energetycznego uzależnienia Polski od obcych sił. Gaz powinniśmy wydobywać ze zgazowania węgla kamiennego lub brunatnego, bezpośrednio ze złoża, płycej, taniej i bezpieczniej dla środowiska (zatłaczana para wodna). Zasoby tak eksploatowane mogą wystarczyć na 2000 lat obecnego zapotrzebowania Polski na gaz. Polska posiada olbrzymie zasoby geotermiczne dla produkcji energii elektrycznej i cieplnej, wielokrotnie przekraczające zapotrzebowanie na energię. Niestety, złoża węgla kamiennego także zostały częściowo przekazane obcym podmiotom, przewiduje się dalszą wyprzedaż (Kampania Węglowa wejdzie na Giełdę Papierów Wartościowych, jak twierdzi Pani Prezes StrzelecŁobodzińska). Warto przytoczyć efekt stosowania OZE w Niemczech, gdzie przy ok. dwukrotnie mniejszej dostępności do terenów niż w Polsce, ilość prądu tak pozyskiwana wystarcza na zaopatrzenie Polski. Prawo do zagospodarowania kopalin wg zasad zrównoważonego rozwoju powinny mieć w Polsce jedynie podmioty polskie, a ich właścicielami powinny być samorządy. Priorytetem ochrony zasobów powinny być zasoby wodne, rolne, leśne, przyrodnicze, geotermalne, stanowiące podstawę egzystencji Polaków.
Priorytetem energetyki polskiej i jej ochrony powinny być zasoby odnawialnej energii i ochrona zasobów kopalnych
ROZDZIAŁ 3 STR.
70
przed wrogim (obcym) przejęciem. Priorytetem o równorzędnym znaczeniu powinna być ochrona polskiego rolnictwa i żywności. Są to stwierdzenia oczywiste dla polskiej racji stanu, bezpieczeństwa polskiego społeczeństwa, suwerenności państwa. Polska z długiem ok. 3 bln zł, znajduje się w zapaści finansowej. Oddanie obcym podmiotom kopalin energetycznych i innych strategicznych dla rozwoju przemysłu, pozbawia Polskę możliwości spłaty zadłużeń obecnie i w perspektywie dziesiątków lat. Pozwolenie na badania i eksploatację gazu łupkowego wykluczy Polskę, jako eksportera żywności lub zmniejszy produkcję żywności na terenach pozbawionych polskiej suwerenności. Należy zadać pytanie, czy i komu zależy na wykluczeniu polskiej żywności z obrotu międzynarodowego, czy nie jest to ukryty cel manipulacji przy koncesjach na gaz łupkowy. Dlatego wnosimy o: • Natychmiastowe działania wstrzymujące poszukiwania i rozpoznanie gazu łupkowego w ramach kompetencji organu państwowego. • Natychmiastowe działania wstrzymujące zatwierdzenie KPZK w projektowanym kształcie, pozbawiającym ochrony wód, zasobów rolnych i leśnych, zasobów geotermalnych, przyrodniczych, ochrony powietrza (głównych elementów egzystencji i rozwoju). • Informacje skierowane do społeczeństwa w sprawie działań organu zmierzających do delegalizacji regulacji prawnych w zakresie wydawania koncesji, niezgodnych z Konstytucją RP (art. 1, art. 5, art. 64 ust.2), dyrektywami UE (m.in.
ramowa wodna, ptasia, CCS, węglowodorowa), zagrażających polskiemu rolnictwu, polskiemu społeczeństwu, polskiej suwerenności, przyszłym pokoleniom. • W przypadku zgody organu na częściowy rozbiór Polski i jej eutanazję gospodarczą, uprzejmie wnosimy o pilne zawiadomienie społeczeństwa w tej sprawie w celu przygotowania programu emigracyjnego lub przygotowania się społeczeństwa do nowej sytuacji, w której własność ziemi przestanie już być ich własnością, a środowisko zostanie bezpowrotnie skażone. Mamy nadzieję na wnikliwe pochylenie się nad podniesionymi problemami i przychylenie się organów władzy do (naszym zdaniem) jedynie słusznego kierunku wstrzymania zagrożeń dla Polski i Polaków, wynikającego z obecnej sytuacji oraz kontynuacji przedwyborczych działań byłego rządu RP. Adresaci: 1. Ministerstwo Gospodarki 2. Ministerstwo Spraw Zagranicznych 3. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi 4. Ministerstwo Środowiska 5. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego 6. Ministerstwo Skarbu Państwa 7. Ministerstwo Sprawiedliwości 8. Ministerstwo Zdrowia 9. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych”.
DZIAŁANIA MONITORINGOWE STR.
71
Po wysłaniu listu i braku jakiejkolwiek reakcji ze strony resortów, zaprzestaliśmy wysyłania listów, petycji czy stanowisk. Zaczęliśmy kampanię informacyjną skierowaną bezpośrednio do lokalnych społeczności, narażonych na bezpośrednie skutki procesu poszukiwania, rozpoznawania i ewentualnej eksploatacji gazu łupkowego, łącząc ją ze wsparciem rzeczniczym i doradztwem obywatelskim.
STUDIUM PRZYPADKU
4
ROZDZIAŁ 4 STR.
74
14. Źródło: Strategia restrukturyzacji energetyki polskiej, pod red. H.Kozłowskiego i J. Tallata, Politechnika Krakowska, Kraków 2006.
W roku 2007 wydano koncesje poszukiwawczo-rozpoznawcze „Grabowiec” i „Zwierzyniec” dla poszukiwania i rozpoznawania metanu z pokładów węgla kamiennego i gazu łupkowego. Pierwszą z nich na 5 lat, do dnia 16 grudnia 2012 r. Koncesja obejmuje obszar na terenach, pod którymi w latach 60-tych i 70-tych XX w. polscy geolodzy w ramach badań struktur geologicznych Polski, rozpoznali ogromne zasoby węgla kamiennego, szacowane na ilość ok. 60 mld ton14.
Koncesja „Grabowiec” obejmowała badania sejsmiczne 3D dla poszukiwania i rozpoznawania metanu z pokładów węgla kamiennego i gazu na terenach gmin: Białopole, Leśniowice, Wojsławice, Żmudź, Hrubieszów, Trzeszczany, Uchanie, Werbkowice, Izbica, Krasnystaw, Kraśniczyn, Siennica Różana, Grabowiec, Miączyn, Sitno, Stary Zamość, Zamość, Skierbieszów i miasta Krasnystaw.
Ogólna wiedza o wielkości zasobów węgla kamiennego i potencjalnym zasobie towarzyszącego metanu w tych pokładach węgla kamiennego była powszechnie dostępna w środowisku geologów i prowadzących badania polskich firmach wiertniczych i badawczych. Dlaczego zatem wydano koncesje na te zasoby podmiotowi obcemu, zależnemu od kapitału zagranicznego? Metan w połączeniu z powietrzem stanowi mieszankę wybuchową i stwarza zagrożenie w kopalniach węgla kamiennego. Zasoby węgla kamiennego stanowią w sumie dwa źródła kopaliny: węgla kamiennego i metanu w nim uwięzionego. Doświadczenia polskiego górnictwa w zakresie odmetaniania kopalń są bardzo bogate, może najbogatsze na świecie. W Polsce doskonalono technologię usuwania metanu z węgla kamiennego dla podwyższenia bezpieczeństwa jego wydobycia od wczesnych lat 60-tych. Instytut Górnictwa Naftowego i Gazownictwa opracował w latach 1973-1976 technologię i otrzymał patent (nr 191377T) na szczelinowanie dla uwalniania ze skał węglowodorów, głównie metanu z pokładów węgla. Jedna z kopalń w Polsce od lat wykorzystuje metan w silnikach produkujących energię dla sku-
tecznego procesu chłodzenia głębokich chodników wydobywania węgla, przy jednoczesnym zwiększeniu bezpieczeństwa górników. Zasoby węgla kamiennego na Lubelszczyźnie są bardzo dobrze rozpoznane. Już w roku 1985 na konferencji ogólnopolskiej podsumowującej badania struktur geologicznych Polski w latach 60-tych i 70tych XX wieku, określono ich potencjalną wielkość. Wówczas część głęboką tych zasobów uznano za niewydobywalną – z perspektywy klasycznej, szybowej techniki górniczej. Metoda wiertnicza szczelinowania (rozszczelnienie złoża węgla) pozwala jednak na uwolnienie metanu z pokładów węgla. Niezależnie od odgazowywania (uwalniania metanu), węgiel kamienny można również zgazowywać w złożu, co robi obecnie Jastrzębska Spółka Węglowa, otrzymując
STUDIUM PRZYPADKU STR.
75
mieszaninę metanu i tlenku węgla, z której produkują energię. Oznacza to, że polskie podmioty mają i stosują technologię na wytwarzanie gazu z węgla kamiennego, którego wystarczyć może Polsce na wiele setek lat15. Wracając do wydarzeń związanych z wydanych koncesją „Grabowiec” i „Zwierzyniec”; koncesjonariusz, globalny koncern wydobywczy, miał kilka lat od dnia uzyskania koncesji na uprzedzenie o swoich zamiarach inwestycyjnych lokalnych społeczności. Do roku 2011 nie działo się jednak nic, nie było żadnych informacji przekazywanych mieszkańcom terenów objętych koncesją o podjęciu prac koncesyjnych, dopóki po wykonaniu badań sejsmicznych w miejscowości Rogowiec nie zaistniały pierwsze skutki środowiskowe i ekonomiczne. Badania sejsmiczne z użyciem ciężkiego sprzętu i wywoływaniem mikrowstrząsów spowodowały nieodwracalne zanieczyszczenie studni w gospodarstwach oraz pęknięcia ścian domów i ich posadowień. Na miejsce pojechała ekipa TVN z programu „Superwizjer”. Materiał wyemitowano w ogólnopolskiej telewizji. Niestety był to pierwszy i ostatni materiał o szkodach związanych z rozpoznawaniem gazu łupkowego, udostępniony ogółowi społeczeństwa. Miał on jednak silny wydźwięk w społeczności lokalnej. Koncesjonariusz po tym wydarzeniu „ożywił” swoją działalność informacyjną. Był początek roku 2012 (luty), gdy wójt gminy Grabowiec na życzenie koncesjonariusza postanowił zorganizować we wsi Żurawlów spotkanie firmy z mieszkańcami, z udziałem ekspertów z Polskiego Instytut Geologicznego i Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Wcześniej organizowano spotkania w innych wsiach, na których rozdawano np. maskotki dla dzieci (tygryski). Znamiennym jest to, że spotkania ze społecznościami lokalnymi odbywały się tylko w miejscowościach, w których miały być wykonywane odwierty rozpoznawcze.
Firma przed rozpoczęciem akcji informacyjnej wydzierżawiła od rolników tereny pod wiertnie. Mimo posiadania koncesji poszukiwawczej na 5 lat, umowy dzierżawy zawarła na 30 lat, z możliwością ich przedłużenia o kolejnych 20 lub 30 lat. Na spotkaniach z mieszkańcami przedstawiano wiele korzyści dla rozwoju regionu z faktu poszukiwania, rozpoznawania i ewentualnej eksploatacji gazu łupkowego w ich miejscowościach. Na plan pierwszy wysuwały się nowe miejsca pracy, nowe drogi lub możliwość wyremontowania starych, szansa wyposażenia szkół w sprzęt komputerowy, remonty strażnic itp. Jednak w Żurawlowie część mieszkańców zdołała dotrzeć do informacji w internecie o zagrożeniu dla środowiska niesionym przez te inwestycje i postanowiła poszukać w Polsce pomocy organizacji pozarządowych. Ogłoszono apel o wspólną akcję pomocy mieszkańcom w trakcie organizowanego przez wójta spotkania z firmą i ekspertami. W dniu 19 lutego 2011 r. do Żurawlowa zjechało się wiele organizacji i osób z całej Polski. Mieli ulotki informacyjne o zagrożeniach, hasła przeciwne eksploatacji gazu łupkowego, własną aparaturę rejestrującą przebieg spotkania. Na spotkanie przybył również dziennikarz TVN, autor materiału emitowanego w „Superwizjerze”. Władze firmy na widok tak dużej i silnej reprezentacji społecznej z wielu stron kraju wycofały swój udział ze spotkania – po prostu wyszły z pomiesz-
15. Źródło: Strategia Zrównoważonego Rozwoju Energetyki Polskiej, Centrum Zrównoważonego Rozwoju, Łódź 2010 r.
ROZDZIAŁ 4 STR.
76
czenia. Wójt usiłował wyprosić media, organizacje i osoby spoza Żurawlowa czy gminy Grabowiec, ale presja społeczności lokalnej oraz wypowiedzi liderów organizacji spowodowały, że spotkanie odbyło się pomimo braku udziału przedstawicieli koncesjonariusza, a należy podkreślić, że w jego zespole był sam prezes firmy. Spotkanie miało burzliwy przebieg – jego część można obejrzeć na YouTube, znajdując odpowiedni link na stronie: www.wiernipolsce. wordpress.com/2012/01/21/burzliwe-zebranie-wzurawlowie-na-zamojszczyznie-polscy-narodowcyi-ekolodzy.
Od tego spotkania zaczęła się ścisła współpraca organizacji pozarządowych z Polski z mieszkańcami Żurawlowa. Miała ona różny wymiar; składało się na nią zarówno wsparcie informacyjne, prawne, udział niezależnych ekspertów w organizowanych na terenie Lubelszczyzny konferencjach i spotkaniach.
Jednym z najważniejszych efektów działań wspierających, było zaskarżenie opinii środowiskowej Wójta gminy Skierbieszów, której terytorium jest w największym areałem objętym koncesją. Opinia była pozytywna dla koncesjonariusza, nie nakazywała
sporządzenia raportu o oddziaływaniu na środowisko, wydana zgodnie z opinią Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Zaskarżenie opinii podtrzymało Samorządowe Kolegium Odwoławcze, a „EkoUnia” w ślad za jego postanowieniem wystąpiła do Ministerstwa Środowiska o wszczęcie postępowania koncesyjnego z urzędu. Ministerstwo w odpowiedzi poinformowało organizację o podjęciu takiego postępowania (Postanowienie Ministerstwa Środowiska nr DGKW-4770-299/48203/12/MK). W tym momencie zaczął się scenariusz jakby wyjęty z rzeczywistości i obowiązujących ram prawnych; do dnia dzisiejszego Ministerstwo Środowiska nie zakończyło postępowania wszczętego w dniu 30 listopada 2012 r., a koncesjonariusz otrzymał w dniu 27 listopada 2013 r. przedłużenie koncesji badawczo-rozpoznawczej na kolejne 2 lata. Mieszkańcy gminy poczuli się zlekceważeni przez władze, postanowili więc jednoczyć siły dla obrony swoich interesów, środowiska naturalnego oraz terenów rolniczych. Na przestrzeni 2012 i 2013 r. mieszkańcy Żurawlowa rozpoczęli kampanię przeciwko inwestycji planowanej na ich terenie. Umieszczali plakaty w miejscach publicznych. Wykonali banery i umieścili je na wjeździe do wsi.
ZDJ ĘC I E N R 5. AU TOR : A N DR ZEJ B Ą K .
Jeździli do innych miejscowości z informacją o zagrożeniach środowiska, w tym głównie wód pitnych. Brali udział w posiedzeniach Rady Gminy i artykuło-
STUDIUM PRZYPADKU STR.
77
wali swoje prawa. Zdobywali zwolenników w innych wsiach. Wspierali opór mieszkańców wsi SiedliskaKolonia, gdzie firma chciała wykonać odwiert „Zwierzyniec – 1”. Mieszkańcy zablokowali drogę do pola banerami. Ustawili zdjęcie z Janem Pawłem II, jakby w swojej wielkiej determinacji szukali pomocy ponadmaterialnej. Blokowali wjazd stojąc na drodze.
ZDJĘCIE NR 6. AU TOR : ANDRZ E J B ĄK
Niestety, mimo dobrze zorganizowanej akcji, wykorzystano kilkudniową nieobecność liderów lokalnych – sprzęt i maszyny koncesjonariusza wjechały na pole i odwiert został wykonany.
Mieszkańcy wsi Kolonia - Siedlisko chcąc wzmocnić obronę swoich praw, wnieśli wniosek do KRS o rejestrację stowarzyszenia. Uzyskali rejestrację po upływie ok. roku od złożenia dokumentów do KRS.
Ta historia nadaje się na oddzielną opowieść, do kolejnego „studium przypadku”. W tym samym czasie firma, ignorując sprzeciw mieszkańców Żurawlowa, postanowiła siłą wyegzekwować prawa nadane jej decyzją koncesyjną. W dniu 13 marca 2013 r. na wydzierżawione pole w Żurawlowie przyjechały ciężkie maszyny i rozpoczęły prace zdejmowania humusu pod plac wiertni. Mieszkańcy zareagowali natychmiast przyjeżdżając na miejsce i przerywając prace. Zażądali od Wójta gminy Grabowiec zajęcia stanowiska. W zaskarżonej opinii środowiskowej Wójta gminy Skierbieszów było zastrzeżenie, że prace budowlane nie mogą się odbywać w okresie lęgowym ptaków, czyli od 1 marca do 15 lipca. Na miejsce przybył również starosta. Mieszkańcy odnieśli pierwszy sukces, sprzęt usunięto, nie zdjęto też warstwy ziemi pod utwardzanie terenu wiertni.
ROZDZIAŁ 4 STR.
78
lokalizacji prowadzić żadnych prac budowlanych. Trzeba nadmienić, że lokalizacje odwiertów na koncesji Grabowiec znajdują się w otulinach terenów podlegających szczególnej ochronie przyrodniczej. Ciężki sprzęt, który przejechał drogą lokalną na planowane prace na polu, uszkodził asfaltową drogę, która nie posiadała odpowiedniej nośności. Powstały wyrwy i koleiny, które firma miała obowiązek naprawić. Sposób tej „naprawy” mieszkańcy uwiecznili fotograficznie i pozwolili nam umieścić te zdjęcia w raporcie. Zamieszczamy je poniżej.
ZDJĘCI A NR 7, 8 , 9 ,10 ,11. AU TO R : AND R Z E J B ĄK
Zwycięstwo było możliwe dzięki podnoszeniu faktu łamania prawa przez firmę, która zdaniem mieszkańców nie posiadała odpowiednich zgód na rozpoczęcie prac budowlanych. Pracownicy firmy nie byli w stanie okazać żadnych dokumentów. Argumentem koronnym było zastrzeżenie w uwarunkowaniach środowiskowych, wydanych przez Wójta gminy Skierbieszów, że w okresie lęgowym ptaków od 1 marca do 15 lipca, nie wolno w danej
ZDJ ĘC I A N R 1 2 , 1 3, 1 4 . AU TOR : A N DR ZEJ B Ą K
STUDIUM PRZYPADKU STR.
79
Według relacji mieszkańców, na koleiny i wyrwy w nawierzchni asfaltowej wylano tzw. łaty z zimnego asfaltu, które po krótkim czasie zaczęły się wykruszać. Mieszkańcy za pośrednictwem osób trzecich złożyli doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez koncesjonariusza, który bez odpowiednich pozwoleń oraz w okresie zabronionym chciał rozpocząć prace budowlane. Sprawę doniesienia umorzono z uwagi na brak popełnionego przestępstwa, jak to wyjaśniła policjantka przesłuchująca osobę wnoszącą doniesienie (Komisariat Miejski Policji dla Łodzi Śródmieścia). Tutaj muszę zamieścić osobisty komentarz. W roku 2011 wniosłam do Prokuratury Generalnej doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa korupcji przez ówczesnego Głównego Geologa Kraju w powiązaniu z innymi osobami. Niestety, odmówiono mi wszczęcia postępowania. Argumentowałam w doniesieniu, że rozdawnictwo zasobów narodowych za 1% ich wartości powoduje, że zgodnie z art. 1 Konstytucji RP, jestem jako obywatelka po prostu okradana. W dużym uproszczeniu mogę stwierdzić, że w złożonym przeze mnie wniosku nie dopatrzono się bezpośrednio utraty czy zagrożenia moich „osobistych” dóbr. W dniu 13 marca 2012 r. złożyłam doniesienie o możliwości niezgodnego z prawem działania koncesjonariusza w Żurawlowie. Z mojej wiedzy wynikało, że koncesjonariusz nie posiada aktualnej koncesji na prowadzenie robót górniczych.
Według miejscowych organów ścigania (policja, prokuratura) nie jest wykroczeniem lub przestępstwem rozpoczęcie prac budowlanych na nieoznaczonym geode-
zyjnie terenie, nawet prac ściśle związanych z koncesją na poszukiwanie gazu łupkowego, która była wydana jedynie na badania sejsmiczne w 3D, a nie na odwierty. W doniesieniu podniosłam zarzut, że koncesjonariusz zmusił mieszkańców do obrony koniecznej, czyli przywołałam art. 25 Kodeksu Karnego. Mieszkańcy wsi Żurawlów stanowią jedną zwartą społeczność. Traktują teren, na którym mieszkają, nie jako oddzielne gospodarstwa, lecz jako wspólną wartość – miejsce do życia dla siebie, swoich rodzin i ich następców. Na tę ziemię „wkrada się” ktoś, kto chce im te wartości odebrać poprzez działalność wydobywczą, niszczącą środowisko, które obecnie zapewnia możliwość produkcji wysokiej jakości żywności, stanowiącej podstawę do życia społeczności lokalnej, ale i reszty społeczeństwa polskiego. W opinii mieszkańców taki intruz powinien zostać potraktowany przez wymiar ścigania jak „wandal, który zamierza zniszczyć dorobek i przyszłość wielu pokoleń”. Okazało się, że art. 25 Kodeksu Karnego, dotyczący słusznej obrony koniecznej, stanowi dla organów, które powinny biegle znać się na jego stosowaniu, zupełnie niezrozumiały zapis. Pada pytanie do Ministerstwa Sprawiedliwości – kiedy i komu ma służyć art. 25 KK, jeśli nie rolnikom z Żurawlowa?
ROZDZIAŁ 4 STR.
80
Walka z koncesjonariuszem nabrała po tym chwilowym marcowym sukcesie innego kolorytu. Mieszkańcy uwierzyli, że mogą wygrać z koncernem. Pod koniec 2012 r. pojawiły się w prasie lokalnej zapewnienia przedstawicieli firmy, że zrezygnują z działań na terenie Żurawlowa. W mediach ogólnopolskich pojawiły się również spekulacje (np. na www.cire.pl), że Chevron w ślad za firmą Tallisman rozpatruje możliwość „wyjścia” z Polski. Równolegle historia wzbogacała się o wiele spektakularnych wątków np.: zakaz używania na banerach i ulotkach logo firmy Chevron pod groźbą odszkodowawczych spraw sądowych, zabieganie koncesjonariusza o współpracę różnych środowisk (np. podpisanie umowy z Uniwersytetem Marii CurieSkłodowskiej w Lublinie o współpracy i sponsoringu), organizowanie kolejnych spotkań w różnych
lokalizacjach, w tym w miejscowości Zawada, leżącej w gminie Zamość. Spotkanie miało odbyć się w dniu 16 września 2012 r. Lokalizacja odwiertu była oddalona od wsi Zawada i praktycznie znajdowała się w bezpośredniej bliskości miejscowości SiedliskaKolonia, której mieszkańcy stanowczo sprzeciwiali się postawieniu wiertni przy ich domach. Firma nie starała się o spotkanie z mieszkańcami bezpośrednio narażonymi na oddziaływanie odwiertu, tylko próbowała zdobyć przychylność mieszkańców odległej Zawady. Jak widać działania Chevronu były nakierowane na dzielenia społeczeństwa. Mieszkańcom Zawady obojętny był odwiert w granicach administracyjnych wsi, ale daleko od ich domów. Natomiast z bezpośrednimi sąsiadami przyszłej wiertni nikt nie chciał rozmawiać. Liderzy lokalni wraz z CZR z Łodzi zdecydowali o wysłaniu do wójta informacji, że na spotkanie przybędą organizacje z Polski, posiadające wiedzę o potencjalnych zagrożeniach. Powiadomienie wysłała Teresa Adamska, podając je również do wiadomości przedstawicielowi firmy. Reakcja była natychmiastowa -- firma wycofała się z organizacji spotkania. Takie zachowanie nie świadczy o otwartości koncesjonariusza i chęci prowadzenia otwartej polityki informacyjnej, ale raczej o wkupywaniu się małymi krokami w łaski nieświadomych społeczności lokalnych, które często porównują te działania do mamienia koralikami Indian. O celach spotkań, podejściu do ich organizowania oraz etyce informacyjnej firmy, najlepiej mówi pismo skierowane do wójta z uzasadnieniem wycofania się firmy z organizacji spotkania: Jednym, z wydarzeń komentowanych w mediach była zamknięta kolacja dla mieszkańców wsi Ministrówka, na którą nie wpuszczono ani mediów, ani mieszkańców przeciwnych odwiertowi, sąsiadujących bezpośrednio z terenem przyszłego odwiertu. Kolacja, zgodnie z przekazem medialnym, sponsorowana była przez Chevron, a gościem na niej był również wójt gminy Miączyn, w obrębie której leży miejscowość Ministrówka. Do wójta gminy
STUDIUM PRZYPADKU STR.
81
skierowaliśmy pytania monitoringowe, na które nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Poniżej przytaczamy treść wysłanego pisma:
e-mail wysłano 07.09.2012r. o godz. 16.54________odczytałem 08.09.2012r.godz.7.00 Szanowny Panie Wójcie Dziękujemy za zaproszenie na spotkanie z mieszkańcami, które organizuje Pan 16 września 2012, w Zawadzie. W imieniu Pana Johna Claussena pragnę również podziękować za poświęcony nam do tej pory czas oraz wspieranie naszej inwestycji na terenie Gminy Zamość. Chevron jest otwarty na kontakty z mieszkańcami oraz przedstawicielami lokalnych samorządów. Jednakże możemy wziąć udział w spotkaniu tylko wówczas jeśli będzie ono informacyjne i konstruktywne, zwłaszcza, że ma w nim wziąć udział Pan Marszałek Krzysztof Hetman. Zależy nam na tym, aby mieszkańcy miejscowości, leżących w najbliższym sąsiedztwie budowanej przez nas wiertni, otrzymali wyczerpujące informacje o naszych działaniach. Nie uda nam się tego osiągnąć, jeśli spotkanie zamieni się w spektakl medialny, który negatywnie wpłynie na wizerunek Pana Marszałka, Pana Wójta jak i firmy Chevron. Chciałabym również poinformować Pana , że swoją obecność na spotkaniu w Zawadzie 16 września zapowiedzieli członkowie różnych organizacji ekologicznych sprzeciwiających się poszukiwaniom gazu łupkowego w Polsce. Inicjatorką tych działań jest Pani Teresa Adamska z Centrum Zrównoważonego Rozwoju w Łodzi, która przesłała do nas oficjalną informację na ten temat. Pani Adamska powiadomiła również media o planowanym spotkaniu. Poniżej oryginalny mail od niej. W związku z zaistniałą sytuacją będziemy bardzo wdzięczni za zorganizowanie spotkania w mniejszym gronie, z liderami społeczności Zawady i Siedliska-Kolonii, z udziałem Pana Marszałka Hetmana. Byłoby najlepiej gdyby to spotkanie mogło się odbyć w takim miejscu, gdzie Pan mógłby kontrolować jego przebieg oraz wiedzieć kto spotkaniu uczestniczy. Proszę o poważne rozważenie tej ewentualności, gdyż wynik spotkania z dużą grupą mieszkańców, w publicznym miejscu, w obecności oponentów z organizacji ekologicznych i pod okiem mediów, jest nieprzewidywalny i raczej może być niekorzystny dla wizerunku Pana Marszałka Hetmana, Pana Wójta i firmy Chevron bez względu na to jak bardzo będziemy się starali dotrzeć z informacją do mieszkańców. Pan John Claussen bardzo chętnie spotka się z Panem w przyszłym tygodniu w celu ustalenia szczegółów. Poniżej mail od Pani Teresy Adamskiej: Z poważaniem Grażyna Bukowska Menadżer ds. relacji zewnętrznych Chevron Polska Energy Resources Sp.z.o.o Aleja Wyścigowa 6 02-681 Warsaw, Poland Tel. +48 22 460 10 28 Mobile +48 664 144 018 DW: Bukowska Grażyna: wojt@gmina.pl
„Łódź, dn.16.01.2013 r. Sz. Pan Józef Długosz Wójt Gminy Miączyn Miączyn 107 22-455 Miączyn
ROZDZIAŁ 4 STR.
82
Realizując działanie monitoringu w projekcie „Gaz łupkowy – monitoring, mobilizacja i partycypacja społeczna” współfinansowanym przez Szwajcarię w ramach Szwajcarskiego Programu Współpracy z nowymi krajami członkowskimi UE, uprzejmie prosimy Pana Wójta o udzielenie informacji publicznej, dotyczącej procedury koncesyjnej oraz prac badawczych zasobów gazu łupkowego w gminie Miączyn. 1. Czy wydana opinia wójta gminy Miączyn do wniosku koncesyjnego firmy Chevron Polska Energy Resources sp. z o. o., zawierała konieczność sporządzenia przez koncesjonariusza oceny oddziaływania przedsięwzięcia objętego wnioskiem na środowisko, w szczególności w odniesieniu do terenów otuliny Skierbieszowskiego Parku Krajobrazowego? 2. Czy gaz łupkowy (lub w ogóle gaz) stanowi istotny element zapotrzebowania gminy na energię i paliwa? 3. Czy Studium Uwar unkowań do Planu Zagospodarowania Przestrzennego gminy Miączyn przewiduje lokalizację terenów górniczych, na których mają być postawione wiertnie oraz prowadzone prace badawcze i rozpoznawcze zasobów węglowodorów? 4. Czy technologia szczelinowania hydraulicznego, a w szczególności skład domieszek chemicznych stosowanych w płynie szczelinującym, zostały przedstawione we wniosku koncesyjnym? 5. Czy koncesjonariusz przedstawił program postępowania z odpadami wydobywczymi, w tym np. płuczką wiertniczą oraz powracającym płynem szczelinującym? 6. Czy został przedstawiony program eksploatacji gazu łupkowego, jako konsekwencji rozpoznania zasobu gazu, np. czy została podana liczba odwiertów, czas eksploatacji, plany budowy infrastruktury dostawczej i przesyłowej dla gazu, itp.? 7. Z jakich zasobów wód będzie korzystała firma
Chevron dla prowadzenia prac poszukiwawczo-rozpoznawczych i jakie jej ilości przewiduje stosowana przez firmę technologia? 8. Czy firma prowadząca proces poszukiwania, a następnie wydobycia, zapłaci za zużytą wodę? 9. Czy przed wydaniem opinii wójta do wniosku koncesyjnego, przeprowadzono w gminie Miączyn akcję informacyjną dla mieszkańców i/lub konsultacje społeczne z udziałem lub bez koncesjonariusza? 10. Czy przeprowadzane są niezależne badania jakości wód pitnych w gospodarstwach w gminie, poprzedzające prace poszukiwawczo-rozpoznawcze gazu łupkowego? 11. Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 21 listopada 2012 r. zobowiązuje do stosowania określonych procedur postępowania w sprawie eksploatacji gazu łupkowego. Czy Pana zdaniem procedury określone w Rezolucji zostały zastosowane w przypadku procedury przyznawania koncesji na poszukiwanie i rozpoznawanie gazu łupkowego na terenie gminy Miączyn? Rezolucję przesyłamy w załączeniu. 12. Art. 16 Prawa geologicznego i górniczego (Dz. U. Nr 167 poz 981 z dnia 9 czerwca 2012 r.) w powiązaniu z art. 18 i 19, a także art. 191 tej ustawy, daje prawo koncesjonariuszowi do wywłaszczania dotychczasowych właścicieli nieruchomości, dla celów działalności określonej ustawą – w tym wypadku poszukiwania, rozpoznawania i eksploatacji gazu łupkowego. Czy mieszkańcy gminy Miączyn zostali uprzedzeni o takiej możliwości dla stosownego zabezpieczenia swoich praw właścicielskich lub dzierżawnych? 13. Art. 16 wymienionej wyżej ustawy mówi również o tym, że dla prowadzenia prac poszukiwawczo-badawczych lub eksploatacyjnych, konieczne jest zawarcie umowy o ustanowienie użytkowania górniczego, a także, że prowadzenie działalności objętej ustawą jest wyłączone dla
STUDIUM PRZYPADKU STR.
83
osób trzecich. Czy firmy Chevron Polska Energy Resources sp. z o. o. oraz Apel Contracting sp. z o. o. wykazały się posiadaniem umów na użytkowanie górnicze, a tereny, na których prace są prowadzone, posiadają status terenów górniczych w planach miejscowych lub w Studium Uwarunkowań do Planu Zagospodarowania Przestrzennego gminy Miączyn? 14. Jaki jest poziom kosztów i korzyści społecznych, ekonomicznych i środowiskowych z tytułu możliwej eksploatacji gazu łupkowego na terenie gminy Miączyn? Z góry dziękujemy za przychylność oraz czas poświęcony na sporządzenie odpowiedzi. Z wyrazami szacunku, Zbigniew Tynenski Specjalista ds. monitoringu”.
Mieszkańcy gminy Miączyn, przeciwni odwiertowi w Ministrówce, złożyli po tym wydarzeniu doniesienie do prokuratury rejonowej w Hrubieszowie o możliwości dokonania przestępstwa korupcji z udziałem wójta gminy Miączyn, który brał udział w kolacji, będąc jednocześnie organem wydającym opinie
o uwarunkowaniach środowiskowych dla sponsora kolacji. Następne wydarzenia zadziwiły mieszkańców, ale także zespół monitoringowy. Funkcjonariusze policji z posterunku w Miączynie, podlegli komendzie w Zamościu, odwiedzali osoby, które złożyły doniesienie. Efektem tych „odwiedzin” było, w większości przypadków (poza jednym), wycofanie z treści doniesienia wątku korupcyjnego dotyczącego wójta gminy Miączyn. W dniu 23 maja 2013 r. CZR skierowało do rzecznika komendy w Zamościu pytania drogą mailową, czy funkcjonariusze nie przekroczyli swoich uprawnień. W odpowiedzi CZR otrzymało do wiadomości postanowienie prokuratury rejonowej w Hrubieszowie o odmowie wszczęcia śledztwa. W uzasadnieniu czytamy, że w zawiadomieniu o możliwości dokonania przestępstwa nadesłanym przez mieszkańców okolic gminy Miączyn i Grabowiec, „Chevron faktycznie nie może podjąć działań na podstawie nieistniejącej decyzji środowiskowej. Firma Chevron prowadzi działania zmierzające do zapewnienia sobie przychylności władz samorządowych i mieszkańców wsi MinistrówkaKolonia, czego dowodem jest zorganizowanie sponsorowanej kolacji z udziałem wójta i członków rady gminy Miączyn w dniu 18 kwietnia 2013 r., co może mieć znamiona korupcyjne”. Przytoczono również opis zeznań wójta w sprawie: „Co do kwestii związanych z kolacją w restauracji »Leśna« w Karpiu, [wójt] wyraził stanowisko, iż faktem jest, że był na nią zaproszony wraz z mieszkańcami miejscowości Ministrówka-Kolonia, ale z uwagi na okoliczność, że nie on organizował to spotkanie o charakterze informacyjnym – nic mu nie wiadomo czy miało to być spotkanie za zamkniętymi drzwiami dla ściśle określonej liczby osób […]. Jedyną propozycją ze strony firmy było poprawienie stanu dróg na rzecz gminy oraz zatrudnienie jej mieszkańców przy pla-
ROZDZIAŁ 4 STR.
84
nowanej przez Chevron inwestycji.” Podsumowanie prokuratury rejonowej w Hrubieszowie prezentuje się następująco: „W związku ze spotkaniem w restauracji »Leśna« – faktycznie nie wójt gminy Miączyn był jej organizatorem i traktował je jako spotkanie informacyjne […] nie miało ono charakteru korupcyjnego […] W przypadku odbierania przez funkcjonariuszy policji oświadczeń [...] czy w dalszym ciągu popierają oni [mieszkańcy, którzy złożyli doniesienie] stanowisko wyrażone w zawiadomieniu […] to należy zauważyć, że jest to typowa procedura związana z wykonywaniem czynności sprawdzających przez organa ścigania, które zawsze mają obowiązek upewnienia się, co do prawdziwości treści zawartych w złożonym zawiadomieniu i są zobowiązane każdorazowo ustalić wolę pokrzywdzonych co do chęci ścigania sprawcy czynu zabronionego […]. Postępowanie funkcjonariuszy podyktowane było między innymi poleceniem prokuratury rejonowej w Hrubieszowie – albowiem w toku czynności sprawdzających stawił się jeden z mieszkańców, którzy podpisali się pod tym zawiadomieniem i oświadczył, że wycofuje swoje poparcie dla niego. Formę wycofania poparcia udokumentował ów mieszkaniec pisemnym oświadczeniem. Wobec takiego przebiegu zdarzeń, obowiązkiem prokuratury […] było zasięgnięcie stanowiska mieszkańców podpisanych pod zawiadomieniem, co do ich poparcia dla treści zawartych w rzeczonym zawiadomieniu z dnia 27 kwietnia 2013 r. Czynność tę – jak wskazano powyżej – zlecono policji i w jej przebiegu nie można dopatrzeć się jakichkolwiek uchybień formalnych i merytorycznych.” Zgodnie z zapisem, policjanci rzeczywiście objechali wszystkich, którzy się pod zawiadomieniem podpisali; funkcjonariusze mieli przy sobie odpowiedni wzór dokumentu do odebrania od nich oświadczenia o wycofaniu kwestii dotyczących korupcji. Jak przekazał w rozmowie telefonicznej jeden z mieszkańców, którego odwiedzili policjanci – mówili oni, że mieszkańcy „mogą mieć z tego tytułu [wysuwania oskarżeń korupcyjnych] kłopoty, a po co im to.” Niniejsza rozmowa telefoniczna, prowa-
dzona na antenie audycji „Radio bez cenzury”, została nagrana i jest dostępna w archiwum monitoringu.
Wiele działań koncesjonariusza związanych z lokalizacją odwiertu w Ministrówce jest, zdaniem mieszkańców gminy Grabowiec, nieprawidłowych, a działania władz lokalnych są kuriozalne. Firma nie otrzymała pozytywnej opinii dla realizacji dwóch odwiertów dla celów zaopatrzenia w wodę na cele socjalno-technologiczne (studnie na terenie planowanej wiertni, utworzone z pokładów kredowych od wójta Gminy Miączyn). W uzasadnieniu postanowienia wójta, negatywnie opiniującego odwierty, czytamy, że firma posłużyła się archiwalną lokalizacją położonej w niedalekiej odległości od działki studni, której we wniosku przypisano dostarczanie wód dla celów hodowlanych, czyli przemysłowych. Wójt uzasadnił, że studnia ta istnieje, ale zaopatruje w wodę pobliskie osiedle mieszkaniowe. Ponadto lokalizacja odwiertu na działkach o nr ewidencyjnych 29 i 38 nachodzi na obszary i obiekty prawnie
STUDIUM PRZYPADKU STR.
85
chronione, na których obowiązują m.in.: zakaz dokonywania zmian stosunków wodnych, szkodzących chronionym ekosystemom oraz zakaz poboru wód przekraczających zasoby dyspozycyjne, eksploatacji surowców mineralnych na skalę przemysłową oraz ograniczenia poboru wód podziemnych do celów przemysłowych za wyjątkiem przetwórstwa rolno-spożywczego, a także zakaz eksploatacji surowców mineralnych z wyjątkiem potrzeb lokalnych. Zapisy takie zawiera Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego gminy Miączyn. Zasadniczo jest to treść i argumentacja wykluczająca możliwość prowadzenia tam jakichkolwiek prac górniczych poszukiwania gazu łupkowego, jednak firma otrzymuje kolejne zgody na dalsze działania lub rozpoczyna prace przed uzyskaniem takich zgód. Jedną z nich jest budowa drogi dojazdowej do wyżej wymienionych działek bez pozwolenia na budowę. Zgłoszenia o jej rozpoczęciu firma dokonała dopiero po złożeniu przez mieszkańców doniesienia o rozpoczęciu budowy bez żadnych zezwoleń. Koniec końców drogę wybudowano bez pozwolenia na budowę, mimo że w tym przypadku było ono konieczne. Wycięto pod nią z terenu ponad sto drzew. Starosta nie wydawał zgody na wycinkę, bo nie zgłoszono w terminie zamiaru ich wycięcia; na pytanie dziennikarzy odparł, że zgody na wycinkę drzew nie wydał. Mieszkańcy donieśli, że Chevron usunął drzewa w ciągu jednej nocy, na co rzecznik Chevronu odparł, że to rolnicy wycięli drzewa dla własnych potrzeb, a podejrzenie przerzucają na firmę. Firma zgłosiła jednak po terminie zamiar wycięcia drzew, pomimo to nie uzyskując zgody starosty na wycinkę. Sprawa budowy drogi bez pozwolenia na budowę jest kolejnym „nagięciem” przepisów prawa. Bez pozwolenia na budowę można np. drogę modernizować (robić tzw. nakładkę z nowego asfaltu, nawieźć nowego kruszywa, itp.), ale trudno nazwać modernizacją wykonywanie drogi w terenie, na którym taka droga wcześniej nie istniała. Litera prawa w tym zakresie jest następująca: jeśli firma dokona inwestycji bez pozwolenia na budowę, ale wykona te inwestycję
zgodnie ze sztuką budowlaną, to pozwolenie na budowę otrzyma już po zakończeniu budowy. Dzieje się to na zasadzie tzw. faktów dokonanych. Jednak w tym przypadku lokalna społeczność nie wyraziła zgody na żadne inwestycje firmy. Ponadto jej działania wyprzedzają decyzję koncesyjną, czyli pozwolenie na wykonanie głębokich odwiertów, którego w momencie przygotowywania placu pod wiertnie, studni do poboru wody i drogi dojazdowej do placu firma nie posiadała. Czy władze lokalne nie powinny żądać przestrzegania prawa przez firmę na każdym z etapów jej działania? Na pytanie, jak to możliwe, że Chevron prowadzi prace budowlane w Ministrówce bez posiadania zezwoleń, starosta odpowiedział mieszkańcom wprost – „żeby się tym nie martwili, bo jak będzie potrzeba, to takie zezwolenia zostaną firmie wydane” (wypowiedź nagrana jako materiał filmowy z rozmowy mieszkańców ze starostą). Mieszkańcy gminy Grabowiec i gminy Miączyn nie blokowali stawiania przez koncesjonariusza ogrodzenia na działkach w Ministrówce. Stwierdzili, że jeśli postawiony ma być tylko płot, to nie będą się temu sprzeciwiać. Czekało ich jednak duże rozczarowanie. Wkrótce po płocie pojawił się sprzęt, zaczęto też zdejmować humus dla układania nawierzchni pod przyszły odwiert. Drogę polną do terenu rozjeżdżono całkowicie, choć wiedzie ona przez tereny bardzo urodzajne, znajdujące się w otulinie chronionych przyrodniczo obszarów. Jak to wyglądało na początku?.
ROZDZIAŁ 4 STR.
86
ZDJĘCI A NR 15 , 16. AU TO R : AND R Z E J B ĄK
w sprawie, która nie przyczynia się do stabilności ich życia, które wyglądało zupełnie inaczej zanim pojawił się koncesjonariusz. Czy te straty są do wyliczenia? Czas tracony na dyżury na polu, podejmowanie ryzyka oskarżeń o cokolwiek, co uda się „wykreować” z tej obrony koniecznej mieszkańców na ich niekorzyść przez prawników korporacji. Koszty dojazdu do Sądu, koszty opłaty adwokata. Kto ma zająć się w tym czasie gospodarstwem, zwierzętami, firmą, dziećmi?
W dniu 3 czerwca 2013r. sprzęt Chevronu do postawienia płotu wraz z ekipą wjechał ponownie na teren w Żurawlowie. Mieszkańcy zablokowali możliwość wykonywania jakichkolwiek prac. Wezwali Wójta do zajęcia stanowiska i wezwania firmy do usunięcia sprzętu. Firma stwierdziła, że ma pozwolenie na postawienie płotu, który nie wymaga pozwolenia na budowę. Po doświadczeniu z terenem w Ministrówce, rolnicy nie dali się tym razem na „płot” nabrać. Zablokowali ciągnikami wjazd przez drogę polną na teren dzierżawiony przez Chevron.
Rozpoczęli aktywną całodobową akcję protestacyjną na działce sąsiadującej z terenem przeznaczonym pod wiertnię i prowadzą tą akcję po dziś dzień. Jakie są koszty społeczne działania firm poszukiwawczych? – permanentny stres mieszkańców, strach, brak czasu na prowadzenie własnej działalności, nerwice, wystraszone dzieci, przeznaczanie własnych pieniędzy na dojazdy do pola i różnych instytucji,
ZDJ ĘC I A N R 1 7, 1 8 . AU TOR : A N DR ZEJ B Ą K
Mieszkańcy stawiają firmie konkretne zarzuty niezgodności z prawem podejmowanych działań. Brak jest merytorycznych odpowiedzi od Wójta gminy, Starosty Zamojskiego, Ministerstwa Środowiska, Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Co mieszkańcy zarzucają Chevronowi, najlepiej
STUDIUM PRZYPADKU STR.
87
oddaje ich własna skrótowa informacja dla Posła Zawiślaka, przesłana w dniu 23 maja 2013r. . Cyt.: 1. „Działalność Chevronu nie jest akceptowana wśród mieszkańców; pod listem otwartym, adresowanym do wójta Miączyna, do wiadomości m.in. starosty, marszałka [województwa], Chevronu, podpisało się ok. 600 mieszkańców gmin objętych koncesją. 2. Firma Chevron ignoruje mieszkańców, prowadzi prace w Ministrówce-Kolonii, pomimo, że trwają postępowania wznowione z urzędu przez Ministra Środowiska w sprawie wydanych decyzji koncesyjnych, dotyczących terminu ważności koncesji oraz głębokości wiercenia poszukiwawczego. 3. Na lokalizację w Ministrówce-Kolonii – odwiert G7M – nie ma jeszcze decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach (postępowanie prowadzi wójt gminy Miączyn), która jest wymagana do wniosku koncesyjnego na wiercenie w Ministrówce do głębokości 5500m. 4. Mieszkańcy złożyli do prokuratury dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez firmę Chevron oraz wójta (korupcja i niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariusza publicznego). 5. Wójt nie reaguje na pisma z pytaniami od organizacji monitorującej działania koncesjonariuszy, m. in.Chevronu. 6. Starosta Zamojski przesyła dokumenty w trybie dostępu do informacji o środowisku z wyczernionymi fragmentami dotyczącymi miejsca lokalizacji inwestycji (numery wydzierżawionych działek, nazwiska właścicieli). 7. Na protestujących mieszkańców przeciw rozpoczęciu prac w Ministrówce w dniu 15 maja 2013 r. wójt chce nasłać interwencyjny oddział policji, sam nie podejmując żadnych działań przez ponad osiem godzin. 8. Na odpowiedź na zapytanie poseł czeka od 8 kwietnia. 9. Odpowiedź z Ministerstwa Środowiska na pytanie w podobnym zakresie wójt dostaje w ciągu kilku godzin.
10. Do Najwyższej Izby Kontroli zespół monitorujący zwrócił się z wnioskiem o interwencję w sprawie działań firmy Chevron na terenie gminy Miączyn w ramach koncesji „Grabowiec”. 11. Organizacja monitorująca zwróciła się z pytaniami do Departamentu Geologii i Koncesji Geologicznych w sprawie działań firmy Chevron w dniu 17 maja, odpowiedzi brak. Wójt otrzymał odpowiedź po kilku godzinach. W odpowiedzi Ministerstwo Środowiska zawarto wyjaśnienie dotyczące działalności Chevronu w zakresie badań sejsmicznych, co przez wójta zostało zinterpretowane jako ważność koncesji na poszukiwania – wiercenia głębokie. Manipuluje się informacjami. 12. Firma wykazała się nielegalnym działaniem, bez ważnych dokumentów, gdy próbowała rozpocząć pracę w Żurawlowie w gminie Grabowiec w marcu 2012 r. Wycofała się z terenu w asyście policji, Starosty Zamojskiego i Wójta Grabowca. Mieszkańcy żądają wstrzymania wszelkich prac w Ministrówce do czasu zakończenia postępowań w prokuraturze, zakończenia postępowań w Ministerstwie Środowiska w sprawie decyzji koncesyjnych z 16 marca 2012 r. i 29 maja 2012 r. oraz uzyskania prawomocnej decyzji środowiskowej zakończonej prawomocną decyzją koncesyjną na lokalizację odwiertu w Ministrówce. O dalszych działaniach w zakresie poszukiwania gazu łupkowego na terenie gmin objętych koncesją „GRABOWIEC” powinno zdecydować referendum mieszkańców.” - koniec cytatu.
Niestety, policja, władze samorządowe, rządowe, parlamentarzyści, a także media (poza lokalnymi), nie wspierają tego protestu.
Nie robiąc nic, działają na rzecz koncernu. Rolników z Żurawlowa wspierają rozmaite organizacje z różnych krajów (m.in. z Węgier, Czech, Litwy, Wielkiej Brytanii). Huczy o nich w internecie. Przez cały czas protest jest dokumentowany przez światowej sławy reżysera-dokumentalistę – Lecha Kowalskiego. Policja chciała odebrać materiały filmowe i zatrzymać Pana Lecha. Włączyliśmy
się interwencyjnie z pytaniem do oficera dyżurnego drogą telefoniczną, czy obywateli innego kraju można w Polsce zatrzymywać tylko za to, że filmują? Po wyjaśnieniu oficera dyżurnego, że Komendzie w Zamościu nic nie wiadomo o patrolu interwencyjnym, policjanci w Żurawlowie wycofali się.
STUDIUM PRZYPADKU STR.
89
ZDJ ĘC I A N R 1 9 , 2 0, 2 1 , 2 2 , 2 3. AU TOR : A N DR ZEJ B Ą K
Poparcie dla Żurawlowa wyraziły różne organizacje społeczne. Napisano wiele listów otwartych, wysłano wiele pism monitoringowych, włącznie z wnioskiem o delegalizację, w ślad za wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości, koncesji wydanych niezgodnie z prawem UE, również tych, które posiada firma Chevron. Chevron wytoczył mieszkańcom kilka procesów, w tym o naruszenie posiadania. O kosztach z tym związanych pisałam wcześniej. Świadomych mieszkańców zaangażowanych w protest i aktywną obronę własnych interesów przybywa, ale zdarzają się również przypadki, że ich ubywa. Tak stało się z rolnikami z miejscowości Rogowiec, którym po badaniach sejsmicznych w studniach wypłynęła prawdopodobnie tzw. „ciężka ropa” („pompa po wyciągnięciu cała była w czarnej mazi” – cytat z rozmowy bezpośredniej w dniu 15.04.2013 r. na spotkaniu w Miączynie). Rolnicy ci już nie uczestniczą w proteście i nie udostępniają wiedzy o stanie wody w ich gospodarstwach. Przyczyna? Firma Chevron zatrudniła członków ich rodzin. Przy wysokim bezrobociu na Zamojszczyźnie każda praca, nawet chwilowa czy dorywcza, jest dla rolników cenna. Można powiedzieć, że Żurawlów broni całej polskiej ziemi.
ROZDZIAŁ 4 STR.
90
Nakręcono wiele wywiadów i materiałów, które są dostępne na stronie Ocuppy Chevron, poprzez którą mieszkańcy na bieżąco kontaktują się z wieloma wspierającymi ich obywatelami i organizacjami z wielu krajów. Protestujący odnieśli moim zdaniem ogromny sukces – nie dopuścili do wykonania żadnych prac na terenie Żurawlowa. Jak sprawa się zakończy?
Czy prawa obywateli polskich do ich własności, rozwoju takiego, który sami sobie wytyczyli, podległe są w naszym kraju woli robienia biznesu przez wielkie korporacje? Publikacji na temat poszanowania przez koncern Chevron praw ludzi i środowiska naturalnego jest wiele. Dotyczą głównie Ekwadoru i katastrofy ekologicznej, jaką tam spowodował. Czy mieszkańcy Żurawlowa i innych lokalizacji w Polsce, potencjalnie narażonych na szkody w ich środowisku naturalnym, które są wpisane w ryzyko prowadzenia każdej
działalności górniczej, a w szczególności szczelinowania hydraulicznego, są pozbawieni wszelkich praw w podobno demokratycznym kraju? Na to pytanie nie znamy jeszcze odpowiedzi. Nie znamy także stanowisk wielu instytucji, firm czy osób (w tym ekspertów), do których kierowaliśmy bezskutecznie nasze pytania i zaproszenia do społecznej debaty. Z jednym należy się zgodzić bezwzględnie. O tym, czy w odległości kilkuset metrów od zabudowań mieszkalnych, na terenach chronionych przyrodniczo, pod którymi leżą strategiczne zbiorniki wód pitnych dla wsi i miast, jakakolwiek firma poszukiwawczo - wydobywcza może robić interes prywatny na gazie łupkowym w Polsce, powinno decydować lokalne referendum, ustanowione obszarowo, dla całego terenu podziemnego oddziaływania procesu kruszenia skał technologią szczelinowania hydraulicznego. Referendum powinno być poprzedzone obiektywną analizą ekonomiczną, społeczną i środowiskową wydobywania i eksploatacji gazu łupkowego na obszarach koncesji, z uwzględnieniem wszystkich elementów ryzyka, w tym wpływu na produkcję żywności i bezwzględną ochronę wód, jako istotnych elementów bezpieczeństwa państwa na tym obszarze.
PODSUMOWANIE DZIAŁAŃ MONITORINGOWYCH
5
ROZDZIAŁ 5 STR.
92
5.1.
OBSZAR – ŁAD PRZESTRZENNY
16. Źródło: W. Witek, P. Budak, Gaz lukowy (shale gas) – strategia dla Polski do 2025 r., „Wiadomości”, nr 7 (159) / 2011. 17. Źródło: www.mrr.gov.pl, data dostępu: 30.11.2013 r..
Ewentualna eksploatacja gazu łupkowego w Polsce wiąże się ze zmianami w ładzie przestrzennym. Zmiany te w sposób oczywisty zależne są od obszaru i intensywności wydobywania i przesyłu gazu łupkowego. Przy założeniu, że z zasobu potencjalnego – 5,3 bln m3 gazu – zostanie wydobyte 20%, tj. 1000 mld m3 w ciągu 50 lat (20 mld m3 rocznie), ilość pól wiertniczych (pad drilling) koniecznych do uzyskania takiego efektu, może wynieść na obszarze ok. 100 tys. km2 nawet 600 tys. w ciągu ok. 20 lat. Oznacza to stałą widoczność 1 do 2 wież wiertniczych w krajobrazie terenów objętych koncesją przez ok. 20 lat. Na polach wiertniczych, zajmujących średnio ok. 2,5 ha, prowadzone będą prace przemysłowe właściwe dla robót wiertniczych, jak dowóz materiałów do szczelinowania (drogami publicznymi i technologicznymi), wiercenie emitujące spaliny i hałas, całodobowe silne oświetlenie, palące się flary, wywóz ścieków przemysłowych, itp. Pola te będą połączone rurociągami, a w perspektywie siecią rurociągów łączących wiele pól wiertniczych, w trakcie i po zakończeniu szczelinowań na każdym z nich. Stworzy to przestrzeń przemysłową, wymagającą nadzoru, konserwacji, stałego dostępu, co skomplikuje, ograniczy lub uniemożliwi dostęp obecnych właścicieli terenów do prowadzenia działalności (rolniczej, hodowlanej, itp.) na tych terenach. Działalność przemysłowa wpłynie ponadto destrukcyjnie na ład przestrzenny w lasach. Tereny te także staną się przemysłowymi, ze wszystkimi konsekwencjami, np. utrudnieniem lub uniemożliwieniem prowadzenia gospodarki leśnej, dewastacją drzewostanu i runa leśnego (bezpośrednio lub w wyniku emisji zanieczyszczeń), ucieczką zwierzyny, ptactwa, owadów zapylających rośliny, itp. Gaz łupkowy po wydobyciu wymagać będzie transportu. Gaz może być skraplany w miejscowych in-
stalacjach (rozwiązanie trudne) i przewożony samochodami lub transportowany rurociągami do miejsc oczyszczania, a dalej do sieci przesyłowej i rozdzielczej lub rurociągami bezpośrednio do miejsc wykorzystania (obecnie bliżej nieokreślonych). Obszary potencjalnego wydobywania gazu są bardzo słabo wyposażone w sieci gazowe lub nie posiadają żadnej infrastruktury sieciowej.
M A PA N R 8 . GA Z ŁU P KOW Y – STR ATEGI A DL A P OL S K I DO 2 02 5 R . 16
Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju, przyjęta przez Radę Ministrów w dniu 13 grudnia 2012 r., przewiduje wybudowanie gazociągu przesyłowego dla gazu łupkowego wzdłuż biegu Wisły – z Podkarpacia, poprzez Lubelszczyznę, do Gdańska.
M A PA N R 9 . KON C EP C JA P R ZESTR ZEN N EGO ZAGOS P ODA R OWA N I A K R A J U 17 .
PODSUMOWANIE DZIAŁAŃ MONITORINGOWYCH STR.
93
Przebieg gazociągu z zakończeniem w portach Trójmiasta sugeruje, że gaz łupkowy może być wywożony drogą morską. Gazociąg przesyłowy i sieć rozdzielcza stwarzają potrzebę dodatkowej ingerencji przestrzennej na odcinku kilkuset kilometrów, w pasie przewidzianym dla przesyłu i rozdziału gazu. Pola wiertnicze połączone ze sobą technologicznie na dużych przestrzeniach (koncesje obejmują do 1200 km2 każda, a wydano ich łącznie na ropę i gaz ponad 270), rurociągi przesyłowe i sieć rozdzielcza gazu (jako ewentualne uzupełnienie istniejącej) w sposób zasadniczy może zmienić charakter terenów objętych koncesjami oraz terenów lokalizacji rurociągów. Z obszarów najczęściej rolnych i leśnych mogą stać się one przemysłowymi, o dużej intensywności oddziaływania na obecne działalności gospodarcze, życie społeczne i otaczające środowisko. Stwarza to bezpośrednie lub pośrednie zagrożenie dla ładu przestrzennego w rozumieniu oddziaływania jego zmian na środowisko, ludzi i zwierzęta. Nadmienić trzeba, że w roku 2013 trwała legislacja projektu zmian dla utworzenia celu publicznego dla korytarzy przesyłowych, w tym gazociągów.
palne (NPK) w pobliżu wód powierzchniowych i nad głównymi zbiornikami wód podziemnych (GZWP), przeznaczonych do celów pitnych, bytowych i/lub leczniczych, a także geotermalnych. Metoda szczelinowania hydraulicznego burzy ład przestrzenny struktur geologicznych, tworzy warunki dogodne do niekontrolowanego przemieszczania się pod ziemią substancji szkodliwych i niebezpiecznych do środowiska wodnego, a poprzez stałą migrację tych zanieczyszczeń (płynu szczelinującego z uwolnionym gazem), także dla wód „podskórnych”, źródeł wody pitnej i wód powierzchniowych.
18. Źródło: http://iddd.de, data dostępu: 30.11.2013 r. 19. Źródło: mapy ze stron www. ms.gov.pl oraz www.pgi.gov.pl, data dostępu: 30.11.2013 r.
ZDJĘCIE NR 24 . K R AJO B R AZ T E KSASU W Z B L I Ż E NI U. 18
Problemem o ogromnym znaczeniu jest lokowanie koncesji na niekonwencjonalne paliwa ko-
M A PA N R 1 0 . Z B I O R N I K I G Z W P N A ŁOŻO N E N A W Y DA N E KON C ES J E N A N P K . 19
Wpływ (ewentualnego) wydobywania, transportu i eksploatacji gazu łupkowego w Polsce, biorąc pod uwagę zróżnicowany charakter tych procesów i ska-
ROZDZIAŁ 5 STR.
94
lę obejmującą ok. 1/3 powierzchni kraju, wymaga analiz prognozy oddziaływania na ład przestrzenny, połączonych z analizami ekonomicznymi i środowiskowymi.
5.1.1. WNIOSKI 1. Obszary objęte koncesjami na poszukiwanie, rozpoznawanie i ew. eksploatacje niekonwencjonalnych paliw kopalnych, w tym gazu łupkowego, pokrywają się z lokalizacją głównych zbiorników wód podziemnych, wymagających najwyższej ochrony, oraz z obszarami chronionymi przyrodniczo lub ich otulinami, na których działalność wydobywcza jest zgodnie z ich charakterem i przeznaczeniem wykluczona. 2. Obszarowy charakter poszczególnych koncesji (o powierzchni do 1200 km2) i połączenia tych koncesji na powierzchni ok. 1/3 kraju, wymaga zintegrowanego podejścia do prognozy oddziaływania zmian w zagospodarowaniu przestrzennym, obejmującego cały obszar i wszystkie aspekty (gospodarcze, społeczne, środowiskowe) tych zmian. 3. W rozpatrywaniu prognozy oddziaływania zmian w ładzie przestrzennym, na poziomie priorytetów powinny znaleźć się zasoby wodne i zasoby rolne, jako podstawowe elementy gospodarki oraz zasoby środowiskowe, jako stabilizator warunków produkcji żywności. 4. Do chwili uzyskania wyników wyżej wymienionych prognoz i wypracowania sposobów ochrony tych zasobów, wydobywanie niekonwencjonalnych paliw kopalnych, w tym gazu łupkowego powinno zostać objęte w Polsce moratorium lub zakazem. 20. Źródło: Wpływ wydobycia gazu łupkowego i ropy łupkowej na środowisko naturalne i zdrowie ludzi. Ekspertyza Parlamentu Europejskiego, Bruksela, Belgia 2011 r.
(ekonomicznych, społecznych, środowiskowych) oddziaływania ewentualnego wydobywania i eksploatacji gazu łupkowego w Polsce. 2. Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju powinna zostać zweryfikowana i uwzględniać Studium Uwarunkowań do Planu Zagospodarowania Przestrzennego Gmin, które nie uwzględniają terenów górniczych. Ponadto lokalizacje otworów wiertniczych nie powinny pokrywać się z obszarami szczególnej ochrony oraz ich otulinami.
5.2. OBSZAR – ŚRODOWISKO
Dostępne materiały i relacje wiarygodnych osób, które bezpośrednio oglądały tereny eksploatacji, potwierdzają występowanie emisji zanieczyszczeń na tych obszarach. Rozpoznawanie i eksploatacja gazu łupkowego jest źródłem emisji zanieczyszczeń do środowiska.
5.1.2. PROPONOWANE ROZWIĄZANIA 1. Powinien zostać powołany zespół specjalistów z poszczególnych sfer (ładów) zrównoważonego rozwoju do opracowania analiz prognoz i skutków
RYS . N R 3. ŹR ÓDŁ A EM I S J I Z P OJ EDY N C ZEGO P OL A W I ER TN I C ZEGO 20 .
PODSUMOWANIE DZIAŁAŃ MONITORINGOWYCH STR.
95
Rysunek ilustruje źródła emisji zanieczyszczeń z pojedynczego pola wiertniczego (pad drilling). Jak pokazują doświadczenia w USA i Kanadzie, ilość pól budowanych w kolejnych latach na 1 km2, może wynieść do 6, z uwagi na potrzebę równomiernego wydobycia gazu z zasobu w długim okresie eksploatacji złoża (kilka do kilkudziesięciu lat).
Oznacza to, że w Polsce może powstać od kilkudziesięciu tys. do 600 tys. pól wiertniczych w ciągu ok. 20 lat eksploatacji zasobów gazu łukowego. W przeliczeniu na każdy rok eksploatacji gazu łupkowego, ilość wież wiertniczych i terenów prowadzenia wierceń, wyniesie od kilkunastu tys. do 30 tys. w ciągu roku, co należy przemnożyć przez 20 lat wierceń, pozwalających na eksploatację złoża w ciągu ok. 50 lat. Przyjmując, że ilość funkcjonujących pól wiertniczych na terenach zamieszkałych przez 5 mln ludzi może wynosić 10 tys. pól/rok, można zestawić ilość
zużywanej wody dla celów bytowych (sanitarnych i produkcji rolnej) mieszkańców z ilością wody koniecznej dla celów wiertniczych. Zużycie statystyczne wody na obszarach wiejskich to ok. 0,1 m3/dobę/osobę. Mnożąc to przez 365 dni i 5 mln osób zamieszkałych na terenach sąsiadujących z polami wiertniczymi, otrzymujemy 182,5 mln m3/ rok. Zakładając, że w ciągu roku na jednym polu wiertniczym odbędą się tylko trzy zabiegi szczelinowania, o łącznej długości poziomej 1 km, to przy zapotrzebowaniu na wodę w wysokości 20 tys. m3/1 szczelinowanie, jej ogólne zużycie wyniesie 600 mln m3/ rok (10 tys. obiektów (pól) x 3 szczelinowania x 20 tys. m3/1 szczelinowanie). Ponadto ilość ścieków z powracających na powierzchnię płynów zwrotnych wraz z emisją gazu, wyniesie ok. 1/3 całej masy, co stanowi ok. 200 mln m3/rok ścieków przemysłowych. Łatwo zatem obliczyć, że ilość pobieranej do celów wiertniczych czystej wody będzie ponad trzykrotne większa od obecnego zużycia wody pitnej na obszarach objętych koncesjami. W przypadku większej ilości pól, zbliżonej do średniej (30 tys. rocznie) i przy założeniu większej liczby odcinków szczelinowania, ilość zużytej wody wyniesie ok. 3000 mln m3/rok, co daje wartość około dwukrotnie większą od obecnego poboru wód podziemnych w Polsce, który wynosi ok. 1600 mln m3/rok (podaję za prezentacją M. Kowalskiego Gaz łupkowy – szanse i zagrożenia, która została przedstawiona 16.04.2012 r. w Gdańsku). Oddziaływanie prac wiertniczych wykonanych techniką szczelinowania hydraulicznego na zasoby wodne, wiąże się nie tylko z poborem wód, ale także z ich zanieczyszczaniem. Wody, zatłoczone wraz z piaskiem w trakcie zabiegu szczelinowania, posiadają od 0,5 do 2,5 % chemikaliów, z których większość nie jest obojętna dla środowiska. Dla zobrazowania stopnia zanieczyszczenia wody zatłaczanej pod ziemię – do 1 m3 czystej wody wlewa się od 1 do 5 wiader chemikaliów.
ROZDZIAŁ 5 STR.
96
Wody, zatłoczone wraz z piaskiem w trakcie zabiegu szczelinowania, posiadają od 0,5 do 2,5% chemikaliów, z których większość nie jest obojętna dla środowiska. Dla zobrazowania stopnia zanieczyszczenia wody zatłaczanej pod ziemię – do 1 m3 czystej wody wlewa się od 1 do 5 wiader chemikaliów.
PODSUMOWANIE DZIAŁAŃ MONITORINGOWYCH STR.
97
Płyn szczelinujący zatłaczany jest pod ziemię w ilościach wymienionych wyżej -- w ¾ swej objętości powinien wypełnić szczeliny po „wypłukanym” pod ciśnieniem gazie. Jak wykazała praktyka, rozszczelnione złoże staje się strukturą otwartą, w której w różnych kierunkach rozprzestrzenia się gaz, jak i płyn szczelinujący (w instalacji udaje się odebrać jedynie 14% uwolnionego za szczelin gazu). Migracja płynu szczelinującego, w zależności od rodzaju złóż, przez które migruje, może być zróżnicowana w zakresie czasu potrzebnego jej do przemieszczenia się, ale jest praktycznie nieunikniona. Oznacza to, że w niewiadomym czasie, w różnych kierunkach przemieszczać się będzie zanieczyszczona chemicznie woda. Tak zdarzyło się po kilku latach eksploatacji gazu łupkowego w USA, gdzie w dwóch stanach ogłoszono moratorium na jego wydobycie z powodu zanieczyszczenia wód.
Na obecnym poziomie techniki nie ma żadnych rozwiązań, które mogłyby po zabiegach szczelinowania hydraulicznego ograniczyć pod ziemią przemieszczanie się i swobodny wypływ uwolnionego gazu, zawierającego szkodliwy i nieprzyswajalny przez środowisko metan (gaz cieplarniany) oraz przemieszczanie się skażonych chemikaliami wód.
To ważne stwierdzenie, z którego wynika, że ryzyko trwałego zanieczyszczenia wód pitnych, a także zasobów wód leczniczych i geotermalnych, poniesie następne pokolenie w czasie i wymiarze trudnym do oszacowania. Problem ten zauważa także Państwowy Instytut Geologiczny (PIG), pisząc: „Tylko kompleksowy system zarządzania wodą w procesie na każdym jego etapie, od prac przygotowawczych poprzez wiercenie, szczelinowanie, eksploatację, aż po zakończenie produkcji i likwidację kopalni, umożliwi bezpieczne prowadzenie działalności wydobywczej na skalę ekonomicznie opłacalną bez konsekwencji w postaci pogorszenia wód.21” PIG w cytowanym artykule stwierdza także: „ skutecznym narzędziem gwarantującym bezpieczną eksploatację jest podejmowanie działań zapobiegawczych potencjalnym zanieczyszczeniom oraz dedykowany monitoring badawczy.” Do działań zapobiegawczych PIG zalicza wykonywanie szczelinowania poza strefami dyslokacji i prawidłowe wykonanie uszczelnień w „strefach przyotworowych”.
Doceniając troskę PIG o środowisko (głównie wodne) należy zauważyć, że technologia szczelinowania z założenia nie może być bezpieczna czy to na etapie badań, czy eksploatacji. Nie może być „bezpiecznej eksploatacji” w rozumieniu jej wpływu na środowisko, gdy bazuje ona na nieobojętnych dla środowiska technologiach, polegających na zatłaczaniu pod ciśnieniem 600 atmosfer substancji niebezpiecznych dla ekosystemów (zwłaszcza dla wód), dokonujących celowo spękań w utworze geologicznym. To zabieg szczelinowania powoduje, że złoża ustabilizowane przez miliony lat zostają gwałtownie i wielokierunkowo
21. „Przegląd Geologiczny”, nr 6/2013, s. 348-353.
ROZDZIAŁ 5 STR.
98
22. Wpływ wydobycia gazu łupkowego...
rozszczelnione, w sposób zupełnie niekontrolowany. To szczelinowanie, zwłaszcza prowadzone obszarowo, w wielu mało oddalonych od siebie miejscach, powoduje destabilizację utworów geologicznych w rozumieniu ich szczelności i tektoniki na całych obszarach koncesyjnych. Zmiany ciśnienia w górotworze tworzą szczeliny w sposób bezpośredni oraz wtórny, poprzez mikrotrzęsienia ziemi. Każde z tych zjawisk jest mało przewidywalne, bez możliwości kontrolowania, a także zapobiegania zarówno skali, jak i skutków zniszczeń. Opisana technologia sprzyja niekontrolowanym przemieszczeniom gazu i skażonego chemikaliami płynu szczelinującego. Niezbędna dbałość o uszczelnienie otworu wiertniczego ma niewielki wpływ na skalę zagrożeń, jednak i tu trzeba wziąć pod uwagę, że betonowe zabezpieczenia otworów, przy prawidłowym ich wykonaniu, maja trwałość najwyżej kilkudziesięciu lat. Pozostałości uwolnionego gazu będą migrować wzdłuż otworu wiertniczego przez nieokreśloną ilość lat, bez możliwości zatrzymania tego procesu. Zatem możliwości zapobiegania zagrożeniom w przypadku szczelinowania hydraulicznego są praktycznie żadne, a monitorowanie całego procesu eksploatacji gazu łupkowego sprowadza się praktycznie nie do eliminacji, czy ograniczenia zagrożeń, lecz jedynie do ostrzeżenia ludności przed zjawiskami zagrożenia bezpośredniego dla życia i zdrowia. Specjaliści bezpośrednio zajmujący się robotami wiertniczymi są świadkami oddziaływania na środowisko technologii szczelinowania dla pozyskania gazu łupkowego. W artykule Jana Macudy i Piotra
Marchela z dnia 9 września 2012 r. pt. Oddziaływanie prac wiertniczych na środowisko przy poszukiwaniu gazu łupkowego w Polsce, autorzy odnoszą się do tego problemu, wymieniając większość zagrożeń środowiskowych wynikających z charakteru prac wiertniczych i techniki szczelinowania. Równocześnie bagatelizują jednak szkodliwość substancji zawartych w płynie szczelinującym, którego „głównym składnikiem [...] jest woda, a z substancjami użytymi do jej przygotowania, spotykamy się w życiu codziennym”. Jak twierdzą autorzy, znaczna część płynu szczelinującego „sorbuje się na minerałach skały macierzystej i nie stanowi żadnego zagrożenia dla środowiska”. Jednak we wnioskach końcowych (pkt. 4) autorzy stwierdzają: „aby zmniejszyć negatywny wpływ cieczy szczelinującej na środowisko wodne, należy udoskonalić ich receptury przez szersze wykorzystanie substancji nietoksycznych lub o bardzo niskiej toksyczności”, mając zapewne na myśli jedynie „powrotny” płyn szczelinujący, wypływający wraz z gazem na powierzchnię w ilości ok. 1/3 całej objętości płynu zatłoczonego pod ziemię. Jak wskazują doświadczenia przenikania zatłoczonego płynu szczelinującego do wód pitnych, zagrożenia tego nie należy bagatelizować. W ocenie możliwego oddziaływania substancji szkodliwych zawartych w płynie szczelinującym pozostającym pod ziemią, należy wziąć pod uwagę: • skład tych substancji i sposób ich oddziaływania na środowisko, w tym na życie ludzi i zwierząt, • koncentrację zanieczyszczeń, • możliwość ich przemieszczania. S kutki
dla zdrowia
K lasyfikacja GHS
C 6H 14O 2
toksyczne
GHS07
5- chloro -2- metylo -4izotiazolin -3- on
C 4H 4C l NOS
toksyczne
GHS05 GHS08 GHS09
2682-20-4
2- metyloizoti azol -3(2H)- on
C 4H 5NOS
toksyczne
GHS05 GHS08 GHS09
9016-45-9
E toksylowany
C mH 2m+1- C 6H 4OH(CH 3CH 2O) n
toksyczne
GHS05 GHS07 GHS09
75-57-0
C hlorek
C 4H1 2C l N
toksyczne
GHS06 GHS07
N umer CAS
S ubstancja
W zór
111-76-2
2- butoksyetanol
26172-55-4
nony -
lofenol moniowy
czterometyloa -
Ź ródło : GHS: G lobalnie Z harmonizowany S ystem K lasyfikacji i O znakowania C hemikaliów . TABELA 1. WYBRANE SUBSTANCJE STOSOWANE JAKO DODATKI CHEMICZNE DO PŁYNÓW SZCZELINUJĄCYCH W DOLNEJ SAKS O NI I W NI E MCZ ECH 22 .
PODSUMOWANIE DZIAŁAŃ MONITORINGOWYCH STR.
99
Przeciętny skład substancji zawartych w płynie szczelinującym analizuje przywoływana już wcześniej Ekspertyza Parlamentu Europejskiego.
KONCENTRACJA ZANIECZYSZCZEŃ Biorąc pod uwagę, że na 1 km2 może być zlokalizowanych 6 pól wiertniczych, a na każdym z nich będzie wykonywane kilka (min. 5) zabiegów szczelinowania, przy średnim zapotrzebowaniu wody 20 tys. m3/ 1 zabieg, oraz przy uwzględnieniu, że średni udział substancji toksycznych wyniesie 1,5% w zatłoczonym płynie szczelinującym, to ilość tych substancji na powierzchni 1 km2, to ok. 9 tys. ton, tj. ok. 9 kg/1 m2 powierzchni (6 x 5 x 20 tys. m3 x 0,015 = 9 tys. m3 = 9 tys. ton). Ujmując obrazowo, pod każdy 1 m2 terenu na obszarze objętym koncesją, mogą zostać zatłoczone dwa wiadra substancji szkodliwych dla środowiska (niebezpiecznych, toksycznych, nieobojętnych).
PRZEMIESZCZANIE WÓD Z SUBSTANCJAMI SZKODLIWYMI W GÓROTWORZE W przypadku stosowania techniki szczelinowania, polegającej na celowym rozszczelnieniu utworów geologicznych, tworzone są dogodne warunki do przemieszczania się wód zużytych do szczelinowania, z rozpuszczonymi substancjami szkodliwymi dla środowiska. Biorąc pod uwagę, że zabiegi szczelinowania będą na terenach objętych koncesją stosowane na całym obszarze występowania gazu łupkowego, zjawisko laminarnego (wolnego) przemieszczania się wód, w przypadku płynu użytego do szczelinowania praktycznie ustąpi przemieszczaniu niekontrolowanemu i zmiennemu, w zależności od intensywności, kierunku i wielkości (odcinków, obszarów) kolejnych szczelinowań. Niedopuszczalnym błędem, udowodnionym szybkim przemieszczeniom i zanieczyszczeniu płynem szczelinującym rzek w USA, jest jednostkowe, a nie obszarowe traktowanie zagrożeń płynem szczelinu-
jącym środowiska wodnego, odnoszącym się jedynie do jednego (modelowego) pola wiertniczego. Wykonanie jednego pola wiertniczego i nawet kilku szczelinowań na małym obszarze, nie może być modelem dla zjawisk kryzysowych, w tym zagrożeń dla wód, które wystepują nieuchronnie jako skumulowane. Należy wziąć pod uwagę, że wydobywanie gazu łupkowego jest zabiegiem obszarowym, nie punktowym, jak w przypadku wydobywania gazu konwencjonalnego. Eksploatacja gazu łupkowego wymaga połączenia wielu wież wiertniczych (później głowic) rurociągami, stałego, postępującego na całym obszarze eksploatacji w wielu miejscach zabiegu szczelinowania i stałego obszarowego oddziaływania ma wszystkie elementy środowiska, praktycznie całej wydanej koncesji. Zatem analiza jednostkowa zagrożeń, czy decyzja środowiskowa, odnosząca się do jednego wybranego pola wiertniczego, które jak wiadomo, ma być jedynie częścią instalacji połączonej drogami, rurociągami, a pod ziemią siecią instalacji szczelinujących połączonych z innymi polami, stanowiącymi jeden organizm gospodarczy i jedną instalację, jest niekompletna i nieoddająca możliwej skali zagrożeń środowiskowych. To tak, jakby ocenę zagrożeń i stan ochrony przeciwpowodziowej (regionu, kraju) odnieść do wybranej chałupy Kowalskiego lub Nowaka. Opinia w sprawie zagrożeń dla wód eksploatacją gazu łupkowego dr Marca Durand’a oraz stanowisko pani prof. Anny Marzec zawarte w artykule p.t. „Ostrożnie z gazem łupkowym” z marca 2011r., który ukazał się w miesięczniku „Czysta Energia” są zbieżne ze stanowiskiem hydrologa prof. A. Szczepańskiego, odnoszącego się do zagrożenia wód w Polsce eksploatacją gazu łupkowego. (źródło: prezentacja prof. A. Szczepańskiego na spotkaniu informacyjnym w Miączynie w dniu 15 kwietnia 2013r.).
ROZDZIAŁ 5 STR.
100
zytywnych efektów dla klimatu.
Z w.w opinii i wiedzy ogólnie znanej wynika, że woda krąży nieprzerwanie w atmosferze, gruncie i pokładach geologicznych na skutek zdolności penetracji i pod wpływem zjawisk kosmicznych (ruch obrotowy i precesyjny Ziemi, grawitacja) klimatycznych i geologicznych.
Wątpliwy, nie do końca określony jest wynik porównania mniejszego oddziaływania na klimat gazu łupkowego w zestawieniu z węglem. Uwzględnić tu należy stały w ciągu całego okresu eksploatacji gazu ruch ciężkich pojazdów z płynem szczelinującym, płynem powrotnym, pisakiem, chemikaliami, elementami konstrukcyjnymi wież, itp. Wyjątkowo wysoki jest udział materiałów zużywanych do wydobywania i transportu gazu (stali, betonu, chemikaliów), które potrzebują na ich wyprodukowanie określonej ilości energii dla wydobycia surowców i ich przetworzenia (kopalnie, huty, fabryki metalowe, cementownie, zakłady chemiczne, itp.). Wynika to z dużej ilości padów (pól wiertniczych).
Z treści Ekspertyzy PE z czerwca 2011r. wynika, że zastąpienie gazem łupkowym gazu konwencjonalnego nie przynosi również po-
23. „Przegląd Geologiczny”, nr 6/2013, s. 348-353.
CCGT ( gaz łupkowy i zamknięty )
CCGT ( gaz łupkowy i zamknięty , cyster na )
CCGT ( gaz i zamknięty
30%
CCGT T urbina ( gaz parowa ziemny , napędzana 7000 km ) węglem
113,5
144,6 (1)
113,5
144,6 (1)
274,1
309,1 (1)
24,1
31,1
_
_
7,2
7,7
_
3,6
_
_
_
_
6,2
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
94,0
47,7
D ystrybucja gazu ziemne 3,6 go ( rurociąg , 500 km )
3,6
3,6
3,6
3,6
3,6
3,6
_
T ransport węgla ( kolej , _ 250 km )
_
_
_
_
_
_
2,3
S palanie
344,3
344,3
344,3
344,3
344,3
344,3
344,3
772,8
O gółem
461
493
475
506
622
661
466
854
P rodukcja
gazu ziemne go / węgla
K ompresja gazu ziem nego do 20 MP a
CO2
łupkowy
T ransport
gazu ziemne go cysterną , 100 km
T ransport
gazu ziemne go / węgla
G órna
(1)
wydajność podana w
wartość to wyższy poziom konkretnych emisji metanu z powodu niższej wydajności gazu ziemnego niż
[H owarth
i in .,
2011].
TABEL A NR 2. GAZY CIEPL ARNIANE POCHODZĄCE Z DOSTAW ENERGII ELEKTRYCZNEJ WY TWARZANEJ Z GAZU ZIEMN EG O W T EC H N O LO G I I C C G T Z R ÓŻ N YC H Ź R Ó D E Ł G A Z U Z I E M N EG O, W P O R ÓW N A N I U Z D O STAWA M I E N E R G I I E L E KT RYC Z NE J PR O D UKOWANE J Z WĘG L A W GR A M AC H EK W I WA L EN TU C O 2 N A K W H EN ER GI I EL EK TRYC ZN EJ 23 .
PODSUMOWANIE DZIAŁAŃ MONITORINGOWYCH STR.
101
5.2.1. WNIOSKI 1. Eksploatacja gazu łupkowego i innych węglowodorów niekonwencjonalnych w Polsce, przy użyciu metody szczelinowania hydraulicznego i uwzględnieniu zakresu obszarowego wydanych koncesji, stanowi istotne zagrożenie dla środowiska wodnego, a w konsekwencji dla ludzi i zwierząt. 2. Powinny zostać podjęte działania w celu ochrony zasobów wodnych i przyrodniczych przed stosowaniem szkodliwej technologii szczelinowania hydraulicznego. Należy objąć ochroną zasoby wodne podziemne, w tym główne zbiorniki wód podziemnych (GZWP), na obszarach których powinien być zakaz stosowania szczelinowania hydraulicznego . 3. Pobór wód pitnych używanych do szczelinowania hydraulicznego powinien być reglamentowany do wielkości, które nie zakłócą stosunków wodnych, zwłaszcza zapotrzebowania ludności na wodę, na terenach rolnych i równolegle prowadzonych prac wiertniczych. 4. Przed zabiegiem szczelinowania hydraulicznego firmy wiertnicze musza zapewnić sobie oczyszczanie ścieków powrotnych o składzie fizykochemicznym płynu szczelinującego oraz rozpuszczonych w nim minerałów i pierwiastków znajdujących się pod ziemią, w tym soli, promieniotwórczych, do wymaganego ogólnie stopnia czystości. 5. Biorąc pod uwagę obszarowy charakter (nie punktowy) oddziaływania na środowisko wielu pól wiertniczych (padów) jednocześnie, powinna być wykonywana przed rozpoczęciem eksploatacji na jakimkolwiek padzie, strategiczna ocena oddziaływania na środowisko na obszarze całej wydanej koncesji. Jeśli obszary wydanych koncesji stykają się, należałoby wykonywać strategiczną OOS dla obszarów połączonych. Strategiczna OOS powinna oceniać oddziaływanie przedsięwzięcia (obszarowa eksploatacja
gazu łupkowego) na wody, ale także wpływ zanieczyszczeń na pozostałe elementy środowiska – powietrze, gleby, przyrodę, klimat, życie ludzi i zwierząt. 6. Niezależnie od strategicznej OOS eksploatacji gazu łupkowego w Polsce, należałoby określić poziom ryzyka, możliwości wystąpienia katastrof i środków prewencji. Warto zdać sobie sprawę ze statystyki zdarzeń awaryjnych i katastroficznych dla wszystkich instalacji „higt tech” (samochody, samoloty, statki, promy kosmiczne, elektrownie jądrowe, wieże wiertnicze, itp.). Awariom ulega min. co setna instalacja, a awarii o skutkach katastroficznych (dla ludzi, zwierząt lub środowiska przyrodniczego) jedna na trzysta. W warunkach polskich oznacza to, przy założeniu 600 tys. pól wiertniczych, działających w ciągu 20 lat, że musi ulec awariom 6 tys. instalacji wiertniczych ze skutkiem katastrofalnym w 2 tys. przypadków. W przeliczeniu na jeden rok oznacza to, że 5 mln mieszkańców, głównie rolników, leśników, turystów, corocznie może dotknąć 300 awarii wież wiertniczych, z czego 100 awarii mających charakter katastrofy. Oczywiście przy innych ilościach wież i innej intensywności wydobycia gazu (jakiej? – póki co nie wiemy), ilości awarii i katastrof zmniejszą się lub zwiększą proporcjonalnie. Statystyka, czy to w przypadku wypadków samochodowych, ilości corocznych pożarów , itp. jest nieubłagana. Są zasadne pytania – czy nasze służby są do zjawisk katastroficznych charakterystycznych dla instalacji wiertniczych przygotowane, w takiej skali. Następne pytanie o jeszcze większym znaczeniu – czy znamy sposoby likwidacji katastrof i/lub ich skutków, które staną się (w sposób nieunikniony) pod powierzchnią ziemi, np. zanieczyszczenie wody pitnej, wypływ substancji radioaktywnych z głębokich struktur podziemnych, itp. itd. Dla obydwu pytań, zwłaszcza dla drugiego, znamy odpowiedź – nie.
ROZDZIAŁ 5 STR.
102
7. Eksploatacja gazu łupkowego w USA, Kanadzie, Australii, prowadzona jest na terenach bardzo słabo zaludnionych lub zupełnie nie zamieszkałych, w odróżnieniu do terenów w Polsce, na które zostały wydane koncesje, na których statystycznie zamieszkuje ok. 50 osób/ km2. Działalność eksploatacyjna w w.w krajach zauważana jest głównie przez intensywne przejazdy ciężarówek i niespodziewane efekty poeksploatacyjne, jak brak wody lub jej zanieczyszczenie. W Polsce, obok długotrwałych skutków środowiskowych (zanieczyszczenie wody, gleby, powietrza), ludzie będą bezpośrednio obok pola wiertniczego, instalacji i dróg dojazdowych i bezpośrednio nad obszarem intensywnych prac rozszczelniania struktur geologicznych pod ziemią, narażeni na skutki emisji zanieczyszczeń z eksploatacji gazu łupkowego. Fakty te powinny być brane pod uwagę zarówno przez władze dające pozwolenia na wydobywanie gazu łupkowego w Polsce, jak i przez globalne koncerny wydobywcze, które otrzymały w Polsce koncesje na gaz łupkowy. Jest zrozumiałe, że presja oddziaływania działalności wydobywczej na środowisko i społeczeństwo w Polsce będzie nieporównanie większa niż w USA czy Kanadzie, z uwagi gęstość zaludnienia na terenach objętych koncesjami, proporcjonalnie znacznie silniejszy i intensywniejszy będzie sprzeciw społeczności lokalnych dla inwestycji kopalni gazu łupkowego na ich terenach. 8. Jest oczywiste, że gaz łupkowy, głównie zaś metan jako gaz cieplarniany, z definicji wpływa negatywnie na klimat i nie powinien być wydobywany czy spalany.
5.2.2. PROPONOWANE ROZWIĄZANIA 1. System ochrony środowiska w Polsce powinien zostać zmieniony lub (co najmniej ) przywrócony do systemu prawnego ustawy Prawo ochrony środowiska z 2001 r.. Szczególnie istotnymi kwestiami są: przywrócenie przestrzegania zasad prewencji przed zagrożeniami dla środowiska, przywrócenie art. 11, mówiącego, że decyzje podjęte ze szkodą dla środowiska są nieważne, realizacja zasady BAT (inwestycje są obligatoryjnie realizowane w najlepszej dostępnej technice), zagwarantowanie udziału społeczeństwa w procedurach oceny oddziaływania na środowisko w stopniu przewidzianym przez Konwencje z Aarhus oraz dostosowanie regulacji prawnych i procedur w zakresie w niekonwencjonalnych paliw kopalnych do wytycznych rezolucji Parlamentu Europejskiego z 21 listopada 2012 r. 2. Zmiany w regulacjach prawnych (ustawowych) powinny przywrócić prawo do własności kopalin dla obywateli i samorządów i rozszerzać uprawnienia samorządów do decyzji o wykorzystaniu (lub nie) kopalin, w tym energetycznych, zgodnie ze strategiami rozwoju, planami zagospodarowania przestrzennego, planami zaopatrzenia w energie i paliwa, programem ochrony środowiska itp. 3. Ministerstwo Środowiska powinno zgodnie ze swoją niezmienioną misją wrócić do nazwy Ministerstwo Ochrony Środowiska i spełniać swą misję, wykonując analizy środowiskowe dla takich przedsięwzięć, jak poszukiwanie i wydobywanie gazu łupkowego oraz dla innych, skutkujących zagrożeniami dla środowiska. 4. O wykorzystaniu zasobów podziemnych na danym terenie powinno decydować społeczeństwo w referendum lokalnym, po przeprowadzenia rzetelnej analizy kosztów i korzyści środowiskowych, społecznych i ekonomicznych oraz skonsultowaniu jej z całą społecznością. Analizę powinien wykonywać
PODSUMOWANIE DZIAŁAŃ MONITORINGOWYCH STR.
103
zespół niezależnych ekspertów, wyłaniany w sposób publicznie wiadomy i akceptowalny, z udziałem przedstawicieli społeczności lokalnych i wszystkich zainteresowanych stron.
5.3. OBSZAR – GOSPODARKA
Celem każdego podmiotu gospodarczego jest osiągnięcie jak najwyższego zysku w ramach prowadzonej działalności. Państwo w gospodarce wolnorynkowej powinno tworzyć sprzyjające warunki dla działalności gospodarczej, czerpać z niej pożytki w formie opłat i podatków, jednocześnie stymulując rozwój gospodarczy poprzez wydawanie zezwoleń (koncesjonowanie) sprzyjających realizacji celów nadrzędnych, takich jak wspólny interes UE, bezpieczeństwo państwa, jego obywateli, ochrona środowiska, itp. W przypadku wydanych koncesji na gaz łupkowy w Polsce, można odnieść wrażenie, że nie zostały zachowane proporcje między interesem koncesjonariuszy a interesem państwa, samorządów i obywateli.
Preferencje prawne dla koncesjonariuszy (w 90% podmiotów zależnych od kapitału zagranicznego, a tylko w 10% posiadających udział Skarbu Państwa), pozwalają na ograniczenia dotych-
czasowej działalności gospodarczej na terenach rolnych i leśnych do perspektywy 10 lat, dają możliwość wykupu, a także – poprzez egzekwowanie przepisów celu publicznego dla działalności wydobywczej – przejęcia terenów (nieruchomości) na obszarach koncesyjnych. Obszary koncesyjne zmieniają charakter terenów, dotychczas rolnych i leśnych, na rejony działalności górniczej. Ta sfera aktywności gospodarczej, wsparta realizacją celu publicznego, ogranicza inne działalności lub je wręcz eliminuje. Tak dzieje się w przypadku np. produkcji dobrej żywności, turystyki, agroturystyki, wypoczynku, żeglarstwa, zbieractwa leśnego runa, itp. W wyniku działalności górniczej powstają realne szkody majątkowe (np. obniżenie wartości ziemi) i ekonomiczne (np. utrata przychodów z turystyki) dla obecnych mieszkańców w gminach objętych koncesjami. Dylematem o kluczowym znaczeniu dla gospodarki w sektorze energetyki jest konflikt wydobywania gazu łupkowego z możliwością pozyskiwania energii z zasobów geotermalnych. Koncesje na gaz łupkowy wprawdzie obejmują tzw. zasoby towarzyszące, do których można zaliczyć zasoby geotermalne, i możliwość ich wykorzystania przez koncesjonariusza, ale zarówno charakter działalności koncesjonariuszy (koncerny wydobywcze ropy i gazu), jak i sposób prowadzenia prac wiertniczych metodą szczelino-
ROZDZIAŁ 5 STR.
104
24. Źródło: E. Sulik-Heliasz, Konflikt między możliwością pozyskania wód i energii geotermalnej oraz innymi przedsięwzięciami utylitarnymi w poziomach wodonośnych, „Technika Poszukiwań Geologicznych, Geotermia, Zrównoważony Rozwój”, nr 1-2/2011, Główny Instytut Górnictwa, Katowice 2011
25. Źródło: Alternatywna strategia zrównoważonego rozwoju energetyki polskiej, Centrum Zrównoważonego Rozwoju, Łódź 2010 r.
wania hydraulicznego, praktycznie wykluczają równoległe wykorzystanie zasobów geotermalnych24. Co więcej, szczelinowanie hydrauliczne w sposób oczywisty zakłóca stabilność geologiczną zasobów hydrotermalnych (gorących wód) i geotermicznych (gorących skał) z możliwością zanieczyszczenia środowiska geologicznego, w którym występują. Biorąc pod uwagę, że zasoby geotermalne w Polsce, z możliwością ich wykorzystania na obecnym poziomie techniki dla produkcji energii elektrycznej i cieplnej, w technologiach proponowanych przez polskich naukowców (m.in. dr A. Stachel, prof. R. H. Kozłowski), przekraczają kilkadziesiąt razy energię wszystkich paliw kopalnych, warto poważnie zastanowić się nad ekonomicznymi priorytetami strategii korzystania z posiadanych zasobów energetycznych25. Oddziaływanie instalacji wykorzystujących zasoby geotermalne czy geotermiczne dla pozyskiwania energii elektrycznej i cieplnej, jest wielekroć mniej emisyjne środowiskowo w porównaniu do eksploatacji gazu łupkowego, a także ekonomicznie bardziej uzasadnione. Wydaje się, że obecnie, jeszcze na etapie przed eksploatacją zasobów gazu łupkowego, należałoby w trybie pilnym wykonać opartą o różnorodne kryteria analizę porównawczą między wykorzystaniem zasobów geotermalnych i geotermicznych, odnawialnych źródeł energii (OZE), rozwiązań alternatywnych w pozyskiwaniu energii (np. zgazowywanie węgla, odpadów komunalnych, biomasy), a eksploatacją gazu łupkowego. Analiza porównawcza pozyskiwania w inny sposób gazów palnych, powinna dotyczyć metod, technik, technologii i systemów: • pozwalających na wytwarzanie gazów palnych z: odgazowania metanu z pokładów węgla (w kopalniach węgla kamiennego), • zgazowywania węgla kamiennego w złożach (znaną technologią stosowaną w Jastrzębskiej Spółce Węglowej), • zgazowywania węgla brunatnego metodą tech-
niczną lub mikrobiologiczną (najlepiej wykonywane bezodkrywkowo), • zgazowanie odpadów i osadów komunalnych (głównie w miastach), • zgazowanie odpadów rolniczych, leśnych, przemysłu spożywczego. Podobna analiza porównawcza powinna być opracowana dla alternatywnego pozyskiwania nośników energii lub energii pochodzących z odnawialnych źródeł energii, takich jak: słońce, wiatr, woda, biomasa. Korzyści dla koncesjonariuszy Efekty ekonomiczne ewentualnego wydobywania i eksploatacji gazu łupkowego w Polsce dla podmiotów gospodarczych (koncesjonariuszy) powinny być rozpatrywane w kilku kontekstach: • opłacalności ekonomicznej, • rynku zbytu, • konkurencyjności produktu. W trakcie pisania raportu polskie ośrodki polityczno-rządowe i media wielokrotnie informowały o różnych projektach podziału dochodów lub zysków z ewentualnego wydobycia gazu łupkowego. Warunki te nie zostały określone przed wydaniem koncesji na poszukiwanie i rozpoznawanie zasobów. Koncesjonariusze ponosili, zgodnie z Prawem Geologicznym i Górniczym (PGG) z 1994 r., jedynie opłaty za udostępnienie archiwalnej informacji geologicznej, koszty badań sejsmicznych, koszty niewielkiej opłaty obszarowej, wnoszonej jednorazowo za cały, zazwyczaj pięcioletni okres ważności koncesji poszukiwawczo-rozpoznawczej. Do puli ponoszonych przez koncesjonariuszy wydatków dochodzą koszty wierceń rozpoznawczych oraz zabiegów szczelinowania. Wszystkie te kwoty stanowią ułamek – ok. 1% wartości handlowej kopaliny (gazu) dostarczanej do UE (średnio ok. 300 USD/1000 m3). Zgodnie z art. 12 starego (z 1994 r.) oraz art. 15 nowego PGG, każdy koncesjonariusz, który otrzymał prawo do poszukiwania i rozpoznawania złóż gazu, nabył prawo pierwszeństwa do jego wydoby-
PODSUMOWANIE DZIAŁAŃ MONITORINGOWYCH STR.
105
cia i eksploatacji. Zgodnie z nowymi regulacjami, posiada również prawo wyłączności do pozyskanej informacji geologicznej na min. 5 lat. Aktualne PGG określa rozpoczęcie prac koncesyjnych za zaistnienie nieodwracalnych skutków prawnych (art. 42). Ponieważ koncesja jest szczególnego rodzaju pozwoleniem na działalność gospodarczą, może okazać się, że dotychczas wydane koncesje z klauzulą nieodwracalnych skutków prawnych, nie będą obciążane jakimikolwiek dodatkowymi opłatami czy podatkami, poza poniesionymi opłatami za koncesję oraz opłatą eksploatacyjna za gaz, która od 1.01.2012 r. wynosi 4,90 zł/1000 m3, wydobytego gazu.
Byłoby to rozwiązanie niezwykle korzystne dla koncesjonariuszy, a jednocześnie klęska ekonomiczna dla państwa, trącącego kopaliny ogromnej wartości za cenę poniżej 1% wartości handlowej. W chwili kończenia raportu nie ogłoszono jeszcze końcowej (uzgodnionej, przyjętej oficjalnie) wersji projektu pozyskiwania pożytków dla państwa i samorządów, poza dotychczas zapisanymi w ustawie (40% trafia do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a 60 % do gminy – z opłat obszarowych i eksploatacyjnej - 4,90 zł/1000 m3). W projektach tych miał zaistnieć Narodowy Operator Kopalin Energetycznych (NOKE), jako obligatoryjny, mniejszościowy wspólnik wszystkich koncesjonariuszy, uzyskujących koncesję na eksploatację gazu. Pomysł ten spotkał się, jak wynika z doniesień prasowych, z brakiem
aprobaty czy entuzjazmu koncesjonariuszy. W opinii niektórych ekspertów, takie rozwiązanie nie jest nigdzie stosowane, godzi bowiem w zasady swobody prowadzenia działalności gospodarczej, a także nie gwarantuje (jako podmiot mniejszościowy w spółce) nadzoru nad działalnością koncesjonariuszy. Pomysł postrzegany jest raczej jako próba stworzenia lukratywnych stanowisk, podobnie jak w przypadku KAPS (Krajowego Administratora Podziemnych Składowisk CO2), wpisanego do ustawy PGG w lipcu 2013 r., przy okazji pierwszej nowelizacji nowej ustawy. W sytuacji braku podstawowych danych do obliczenia opłacalności wydobywania gazu łupkowego w Polsce, można analizować jedynie prognozy lub szacunki opłacalności, z góry zakładając duży margines błędów. Z Analizy kosztów i korzyści... wykonanej przez Centrum Zrównoważonego Rozwoju, w oparciu o dostępne w 2011 r. informacje, wynika, że koncesjonariusze uzyskują zysk w wysokości ok. 10% wartości sprzedaży gazu w cenie 360 USD/1000 m3 (Polska płaci od kilku lat ponad 400 USD/1000 m3 za gaz z importu). Taki poziom cen i prognozowanego zysku wynika z szacunkowych kosztów wydobycia w Polsce wg Ministerstwa Spraw Zagranicznych (185-321 USD/1000 m3) czy wg Wood McKenzie (335 USD/1000 m3). Wyższe koszty pozyskiwania gazu łupkowego w Polsce wynikają głównie z głębokości pokładów skał łupkowych (2,5 do 4,5 km w głąb ziemi). Sprawą kluczową dla wydobywania gazu łupkowego w Polsce może okazać się brak rynku zbytu z uwagi na niską konkurencyjność tego paliwa. Wg dr Sikory z Instytuty Studiów Energetycznych, koszt wydobywania gazu w Rosji, a także aktualna cena tego paliwa na rynku wewnętrznym niektórych państw ościennych to ok. 65 USD/1000 m3, a ceny dostaw dla różnych krajów (Białoruś, Ukraina, Niemcy) oscylują wokół 200 USD/1000 m3. Oznacza to, że gaz z Rosji może być zawsze konkurencyjny cenowo w stosunku do gazu łupkowego z Polski – z po-
ROZDZIAŁ 5 STR.
106
wodu ceny jego wydobywania. Zatem, idąc śladem wolnorynkowych zasad, gaz łupkowy wydobywany w Polsce, bez wsparcia politycznego nie ma „szans ekonomicznych”. Ponadto trzeba wziąć pod uwagę alternatywne metody pozyskiwania gazu (węgiel brunatny, kamienny, biomasa, odpady), w których koszt uzyskania gazu jest zbliżony lub niższy od gazu łupkowego. Wynika stąd, że rynek gazu łupkowego w Polsce może okazać się niepewny, może nawet w ogóle go nie być. Gdyby pominąć zasady wolnorynkowe i założyć, że wydobywanie gazu łupkowego jest konieczne ze względu na bezpieczeństwo energetyczne państwa (teza bez sensu z uwagi na ogromne zasoby energetyczne geotermalne, odnawialnych źródeł energii, konwencjonalnych zasobów kopalnych), państwo musiałoby odzyskać prawo dysponowania kopalinami (gazem), które na dziś posiadają na wyłączność koncesjonariusze. Podsumowując: koncesjonariusze, ponosząc ryzyko finansowe rozpoznania zasobów, nie mają zabezpieczonych interesów z wydobywania gazu łupkowego, ani pewności zysku z jego sprzedaży. Wydaje się, że interesem dla koncesjonariuszy dużo pewniejszym jest wydobywanie tzw. zasobów towarzyszących „przypisanych” prawem g i g do koncesji na gaz łupkowy, o wartości znacznie wyższej niż potencjalny gaz i bezpiecznym rynku zbytu. Fakt występowania takich zasobów (opis gdzie, ile, w jakiej cenie, itp. wykracza poza ramy raportu), może uzasadniać brak rezygnacji koncernów wydobywczych z koncesji na gaz łupkowy w Polsce. Bilansując dochody i koszty koncesjonariuszy, uwzględniając ewentualne opodatkowanie ich działalności, porównując wynik ekonomiczny ze stratami w innych sferach gospodarczych, może okazać się, że dla wszystkich interesariuszy – państwa, samorządów, obywateli i koncesjonariuszy, interes związany z gazem łupkowym w Polsce jest nieopłacalny.
KORZYŚCI CZY STRATY DLA BUDŻETU PAŃSTWA, SAMORZĄDÓW, OBYWATELI? Mimo starań, nie udało się zespołowi monitorującemu uzyskać informacji, które wskazywałyby na istnienie analiz opłacalności ekonomicznej dla państwa, samorządów i obywateli, z wydobywania gazu łupkowego w Polsce, wykonanych przez instytucje państwowe, czy samorządowe lub na ich zamówienie. Z „Analizy kosztów i korzyści ekonomicznych, społecznych i środowiskowych z wydobywania gazu łupkowego w Polsce” wykonanej przez CZR w 2011 r. wynika, że przy intensywnej eksploatacji wszystkich zasobów gazu łupkowego w Polsce w ciągu 50 lat, bilans wpływów do budżetu państwa przy założeniach ponoszenia opłat i podatków w takiej wysokości jakie ponoszą podmioty gospodarce w Polsce będzie ujemny i wyniesie ok. 20, 95 mld zł/rok. Ujemny bilans, według tej analizy, powstanie na skutek ograniczenia działalności na terenach górniczych, objętych koncesjami na wydobywanie gazu łupkowego i zasobów towarzyszących. Odpowiednio – sumaryczne straty w budżetach ok. 500 gmin objętych koncesjami wyniosą ok. 1,91 mld zł/rok, natomiast strata roczna dla każdego obywatela kraju, nawet gdyby miał gaz za darmo, wyniesie ok. 1139 zł/rok. Wyniki analiz, obarczone z pewnością dużym błędem wynikającym głównie z braku konkretnych danych do obliczeń i z przyjęcia danych szacunkowych szokują, ale jednocześnie prowokują do wykonania „kontranaliz” przez interesariuszy gazu łupkowego – instytucje państwowe i samorządowe. Taki „business plan” dla wydobywania gazu łupkowego w Polsce jest konieczny przed decyzjami o rozpoczęciu eksploatacji.
PODSUMOWANIE DZIAŁAŃ MONITORINGOWYCH STR.
107
5.3.1. WNIOSKI 1. Nie istnieją lub nie są dostępne dla stron zainteresowanych, materiały, analizy lub inne opracowania, które uzasadniałyby sens (ekonomiczny) wydobywania i eksploatacji gazu łupkowego w Polsce, dla każdego z interesariuszy. 2. Wykonana przez CZR Analiza…, oparta na szacunkach i prognozowanych danych, wykazująca brak opłacalności wydobywania gazu łupkowego w Polsce, może lub powinna stać się impulsem do opracowań (prognoz, analiz) i rzetelnych dyskusji ekonomistów o potrzebie, zasadności, opłacalności i skutkach ekonomicznych tego procesu. 3. Analizy ekonomiczne powinny obejmować wszystkich interesariuszy w każdej ze sfer rozwoju zrównoważonego (gospodarka, społeczeństwo, ład przestrzenny, polityka i administracja), z uwzględnieniem elementów ryzyka i kosztów środowiskowych (często pomijanych). Analizy powinny być wykonane wariantowo, przed ustaleniem końcowej wersji projektu podziału pożytków z ewentualnego wydobywania gazu łupkowego w Polsce. 4. Obowiązujące Prawo Geologiczne i Górnicze ogranicza lub eliminuje, w interesie koncesjonariuszy, prawa swobody działalności gospodarczej innych podmiotów na obszarach koncesyjnych, w tym prywatnych (rolnictwo, turystyka, agroturystyka, itp.), samorządowych, państwowych (np. lasy). Efektem tych preferencji może być znaczna utrata wartości nieruchomości (państwowych, gminnych, prywatnych) i znaczne zmniejszenie dochodów tych podmiotów (państwo, gmina, mieszkańcy).
V.3.2. PROPONOWANE ROZWIĄZANIA W obecnej sytuacji, to jest: • braku dostatecznej liczby danych do ustalenia
•
•
•
•
opłacalności ekonomicznej przedsięwzięcia dla koncesjonariuszy, a dalej także dla pozostałych interesariuszy, regulacji prawnych dotyczących wydobywania gazu łupkowego, które dyskryminują inne podmioty gospodarcze, obecnie działające na własnych nieruchomościach (gruntach), których własność została uwarunkowana realizacją celu publicznego, t.j. wydobywaniem gazu łupkowego dla celów komercyjnych, braku symetrii w preferencjach dla gazu łupkowego w porównaniu z działalnością rolniczą (a także leśną), stanowiącą podstawę bytu całego społeczeństwa, a jednocześnie trwały filar gospodarki państwa (eksport sektora rolnego), możliwości zastąpienia gazu łupkowego innymi nośnikami energii lub gazem produkowanym innymi technologiami, o niższych kosztach wytwarzania, bez kolizji z prawem własności rolników do ziemi i mniejszą presją na środowisko, w tym na stan wód pitnych, braku zdefiniowanego rynku, a jednocześnie bardzo wątpliwej konkurencyjności gazu łupkowego w Polsce, w stosunku do gazu z importu i innych nośników lub źródeł energii,
należy rozważyć: 1. zatrzymanie wszystkich działań zamierzających do wydobywania i eksploatacji gazu łupkowego w Polsce, 2. wprowadzenie moratorium, które pozwoli na gruntowną analizę sensu ekonomicznego eksploatacji niekonwencjonalnych paliw kopalnych w Polsce przed udzieleniem na koncesji na ich wydobycie, 3. zapłatę przez państwo za informację geologiczną (uzyskaną z aktualnie wykonanych odwiertów), która zgodnie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości, powinna być ogólnie dostępna. Ponadto: 1. Instytucje ustawodawcze i wykonawcze powinny dokonać zmian w regulacjach prawnych, obecnie
ROZDZIAŁ 5 STR.
108
preferujących zagraniczne koncerny wydobywcze, tak aby interes polskiego państwa, samorządów i obywateli nie był dyskryminowany w dostępie do zasobów podziemnych, w tym energetycznych, ani ograniczany lub eliminowany w zakresie prowadzonych działalności gospodarczych i praw własności. 2. Wszelkie gremia, np. podkomisje, komisje, zespoły parlamentarne, eksperckie, itp. odpowiedzialne za dokonanie zmian w regulacjach prawnych dotyczących wydobywania niekonwencjonalnych paliw kopalnych, nie powinny być dominowane przez zwolenników ich eksploatacji, ponieważ eksploatacja tych zasobów w Polsce powinna być traktowana według hierarchii wartości gospodarczych, społecznych i środowiskowych jako marginalna (np. w odniesieniu do produkcji rolnej) lub szkodliwa (w odniesieniu do środowiska, zagrożeń dla życia, ludzi i zwierząt). Gremia te, w zakresie gospodarczym, powinny składać się z ekonomistów, ekspertów różnych dziedzin gospodarki, a nie głównie z reprezentantów firm wydobywczych, wiertniczych, geologów i uczelni o takim profilu.
5.4.
OBSZAR – POLITYKA I ADMINISTRACJA Działalność organów państwa, a także administracji (chodzi głównie o samorządową) jako wykonawcy woli politycznej oraz mediów nierozerwalnie połączonych z polityką, należy w przypadku politycznego wdrażania koncepcji wydobycia gazu łupkowego w Polsce rozpatrywać w kilku kontekstach: • geopolitycznym – obejmującym zagadnienia suwerenności państwa w rozumieniu niezależności energetycznej w zakresie paliw i energii, • ekonomicznym – w rozumieniu zgodności z pra-
wem UE, analizującym opłacalność eksploatacji gazu łupkowego w skali państwa, • społeczny, – w rozumieniu zgodności decyzji administracyjnych z oczekiwaniami społecznymi i interesem społecznym.
ASPEKTY GEOPOLITYCZNE Niezależność energetyczna kraju.
Jednym z najczęściej stosowanych przez polityków i media argumentów za eksploatacją gazu łupkowego w Polsce, był argument niezależności od dostaw gazu z Gazpromu, przedstawianej jako całkowita „niezależność energetyczna” Polski. Argument ten był wielokrotnie przytaczany we wszystkich mediach, nawet wówczas, kiedy Główny Geolog Kraju i minister spraw zagranicznych potwierdzili fakt przejęcia przez spółki zależne od Gazpromu ponad 20% koncesji na gaz łupkowy już we wrześniu 2011roku (w trzy miesiące po legislacji nowego Prawa Geologicznego i Górniczego). Po tych doniesieniach medialnych, które pobudziły różne środowiska do dociekania „prawdy” o uzależnieniu od Gazpromu, spółka DPV Service zrezygnowała z koncesji na rozpoznawanie i poszukiwanie gazu łupkowego. Należy jednak pamiętać, że DPV Service posiada koncesję w woj. łódzkim na wydobywanie ropy i gazu, ważną do roku 2034, w ramach której eksploatuje odwiert Antoniew – 1, jak wynika z in-
PODSUMOWANIE DZIAŁAŃ MONITORINGOWYCH STR.
109
formacji na stronie internetowej spółki. Uzależnienie energetyki polskiej od dostaw gazu z Rosji stał się tak trwałą i silną medialnie informacją, że nikt jej nie sprawdza i nie dementuje.
Udział gazu ziemnego w produkcji energii ogółem w Polsce wynosi ok. 4%, z czego ok. 3% z importu (głównie z kierunku wschodniego, Niemiec i Czech). Także udział gazu w produkcji energii elektrycznej jest znikomy (ok. 3%). Dwukrotnie większe ilości gazu zużywają zakłady chemiczne, np. koncern „Azoty”, i rafinerie w produkcji nawozów i paliw. Jeśli byłaby taka wola polityczna, taką ilość energii z powodzeniem można zastąpić inną formą energii z paliw konwencjonalnych (kopalnych), np. z węgla kamiennego i brunatnego, poprzez ich tradycyjne spalanie lub zgazowanie lub przez odgazowanie metanu z pokładów węgla. Technologia otrzymywania gazu z węgla znana była od ponad 100 lat w Polsce i stosowana w miastach przed dostarczaniem gazu przez Gazprom. Taką ilość gazu powinno się produkować w Polsce przez np. zgazowanie odpadów i ścieków komunalnych lub odpadowej biomasy, z korzyścią dla środowiska i kieszeni obywateli (koszt zgazowania ok. 100 USD/tys. m3, cena gazu z Gazpromu ok. 400 USD/tys. m3, a przewidywana cena gazu łupkowego wg Wood McKenzie to 335 USD/tys. m3). Cena dostaw rosyjskiego gazu wynosi 65 USD/tys. m3 na rynku wewnętrznym. Jest to zbliżona wielkość do rzeczywistego kosztu wydobycia gazu konwencjonalnego w Rosji. Cena ta w eksporcie może ulec zmianie w przypadku konkurencyjności gazu łupkowego na polskim czy europejskim rynku. Należy wziąć pod uwagę rozbieżność
szacunków, co do ilości ewentualnego wydobycia gazu łupkowego w skali roku i w perspektywie czasowej. W każdym przypadku gaz łupkowy nie może zastąpić w bilansie energetycznym innych nośników czy sposobów wytwarzania energii w Polsce, nie mówiąc już o niepopartych realiami ambicjach eksportowych.
DYWERSYFIKACJA ŹRÓDEŁ ENERGII Argument dywersyfikacji dostaw nośników energii o te z wydobywania gazu łupkowego, jest kolejnym, często używanym przez polityków i media argumentem dla przekonania opinii publicznej o konieczności eksploatacji niekonwencjonalnych paliw kopalnych w Polsce. Dywersyfikacja nośników energii przez wydobywanie gazu łupkowego w Polsce artykułowana jest (obok wcześniej opisanej „niezależności od dostaw z Gazpromu”) jako zwiększenie możliwości wytwarzania energii z „naszego, polskiego gazu łupkowego”. Zgodnie z Prawem Geologicznym i Górniczym, gaz łupkowy wydobywany przez podmioty kontrolowane przez obcy kapitał nie jest już „nasz” (w domyśle – społeczeństwa) ani „polski” (Skarbu Państwa), ponieważ należy do koncesjonariusza, który zgodnie z liberalną polityką gospodarczą w UE nie musi dostarczać gazu do odbiorców w Polsce. Dotyczy to zwłaszcza terenów wiejskich, na których mają powstać kopalnie gazu, z powodów czysto ekonomicznych, którymi są wysokie koszty inwestycyjne budowy sieci przy małym zapotrzebowaniu i rozproszonej zabudowie. Obszary wiejskie mogą więc być „głównym przegranym”, jeżeli dojdzie do eksploatacji niekonwencjonalnych paliw kopalnych w Polsce. Na terenach górniczych, przy intensywnej eksploatacji gazu łupkowego (obszary zajęte przez kopalnie gazu – do 6 wiertni na 1 km2), ceny gruntów drastycznie maleją (przykład: wypowiedź mieszkańca Siedliska-Kolonia na spotkaniu w Miączynie w dniu 14 kwietnia 2013 r., że „sąsiad bezskutecznie próbuje sprzedać ziemię i dom”), a przy tym występują emisje zanieczyszczeń praktycznie eliminujące produk-
ROZDZIAŁ 5 STR.
110
cję dobrej żywności. Musi to budować niezadowolenie społeczne społeczności lokalnych. Ustawodawca stworzył regulację prawną – cel publiczny – która daje możliwość wywłaszczania obecnych właścicieli z nieruchomości. Jest to swoisty straszak na niezadowolonych rolników, ale także, mając na uwadze fakt, że koncesje obejmują ok. 1/3 powierzchni kraju, istotne zagrożenie suwerenności terytorialnej państwa. Biorąc pod uwagę dowolną, prowadzoną bez ingerencji i kontroli państwa polskiego (zgodnie z liberalnymi przepisami Prawa Geologicznego i Górniczego w tym zakresie) możliwość handlowania polskimi koncesjami i przejęcia tych koncesji przez „wrogie” podmioty, zagrożenie przejęcia terytorium polskiego w formie własności terenów staje się realne. Należy także wziąć pod uwagę, że koncesje na gaz łupkowy obejmują także tzw. złoża towarzyszące, m.in. zasoby węgla kamiennego (np. olbrzymie zasoby Lubelszczyzny), węgla brunatnego i innych zasobów energetycznych i mineralnych występujących na terenach objętych koncesjami. Uwzględniając wszystkie wyżej wymienione aspekty, tworzy się obraz istotnych, obecnie potencjalnych zagrożeń terytorialnych, zasobowych i w konsekwencji ekonomicznych dla społeczeństwa i państwa polskiego. Poniżej przedstawiono ważne kwestie dla obszaru „polityka i administracja”, dotyczące między innymi zapisów nowej ustawy Prawo Geologiczne i Górnicze z dnia 9 czerwca 2011 r. (Dz.U. Nr 163 poz. 981 z późn. zm.). Z analizy tych zapisów wynika: • eliminacja instytucji państwowych i samorządów z prawa wyboru i decyzji o sposobie zagospodarowania przestrzennego terenów, wg powiązanych art.: 7, 23, 95, 96, 104, 190, 191, 207. W ich świetle koncesja jest celem publicznym, a obszar górniczy terenem wyłączonym z innej działalności bez ustalania potrzeby, celowości, opłacalności i zgodności ze strategią rozwoju samorządów.
• możliwość pozbawienia praw do własności obecnych właścicieli nieruchomości objętych koncesjami (poprzez prawo do wywłaszczenia lub ich ograniczenie, wg powiązanych art.: 16, 18, 19, 24, 36.2,190, 191, 193, 207). • ustanowienie koncesji jako nadrzędnego i ostatecznego aktu prawnego, ponad Konstytucją RP i innymi prawami (wg wymienionych wyżej artykułów i art. 42). • ograniczenie (wg art. 33 i 99) prawa udziału społeczeństwa i samorządów w dostępie do informacji o środowisku oraz w dostępie do informacji geologicznej. Ogranicza to między innymi możliwości budowania strategii rozwoju samorządów. • możliwość wydawania decyzji na deponowanie pod ziemią substancji, spalin z CO2, odpadów radioaktywnych, z pominięciem udziału w procesie jej podejmowania obywateli i samorządów (według rozdziału 4 art. 125, 126, 127 i wyżej przytoczone). Decyzje takie mogą skutkować zablokowaniem na zawsze możliwości wykorzystania geotermii w Polsce, ograniczyć dostęp do wody pitnej, stworzyć nakładające się na siebie zagrożenia środowiskowe, obok tych powodowanych przez szczelinowanie hydrauliczne dla poszukiwania i eksploatacji gazu łupkowego. • obligowanie samorządów do wpisania obszarów i terenów górniczych do Planów Zagospodarowania Przestrzennego, również wbrew ich woli i interesowi publicznemu (wg. art. 95 i 96), do czego delegację daje przyjęta w dniu 13 grudnia 2011 r. Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju, w której wszystkie wydane koncesje są terenami ochrony perspektywicznej złóż. • możliwość bezpłatnego korzystania z wód kopalnianych dla zaspokojenia potrzeb zakładu górniczego (art. 20), przez co, z uwagi na ogromne ilości wód zużywane do szczelinowania, może nastąpić drastyczny i niekontrolowany niedobór wody pitnej w skali lokalnej lub regionalnej.
PODSUMOWANIE DZIAŁAŃ MONITORINGOWYCH STR.
111
Zgodnie z Prawem Geologicznym i Górniczym, gaz łupkowy wydobywany przez podmioty kontrolowane przez obcy kapitał nie jest już „nasz” (w domyśle – społeczeństwa) ani „polski” (Skarbu Państwa), ponieważ należy do koncesjonariusza, który zgodnie z liberalną polityką gospodarczą w UE nie musi dostarczać gazu do odbiorców w Polsce.
ROZDZIAŁ 5 STR.
112
5.4.1. WNIOSKI • Koncesje na rozpoznawanie gazu łupkowego w Polsce, zgodnie z art. 12 Prawa Geologicznego i Górniczego (PGG) z 1994 r. i art. 15 aktualnego PGG, skutkujące prawem pierwszeństwa do eksploatacji, wydano bez ustalenia warunków podziału pożytków dla firm wydobywczych i państwa polskiego. Utrata kopaliny wiąże się z istotną utratą majątku narodowego, wpływów do budżetu państwa, samorządów i obywateli. • Koncesje udzielono niezgodnie z prawem obowiązującym w UE, dyskryminując inne podmioty, w tym podmioty pozbawione informacji geologicznej dotyczącej zasobów, która powinna być ogólnie dostępna (dla firm, samorządów, społeczeństwa). Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 27 czerwca 2013 r., jest potwierdzeniem tego wniosku. • Regulacje prawne w aktualnym PGG – nadanie statusu celu publicznego dla koncesji na gaz łupkowy, pozwalającego na wywłaszczanie właścicieli terenów, przy jednoczesnej możliwości dowolnego handlu koncesjami, stwarza realne zagrożenie dla własności prywatnej, gminnej i państwowej podmiotów i obywateli polskich. Uwzględniając skalę zjawiska – ok. 1/3 powierzchni kraju, należy traktować ten fakt jako realne zagrożenie dla suwerenności państwa polskiego. • PGG, a także proponowane regulacje prawne Ministerstwa Środowiska ułatwiające działalność koncesjonariuszy, stoją w sprzeczności z oczekiwaniami społecznymi i konstytucjonalnymi prawami obywateli RP. Sytuacja taka musi antagonizować społeczeństwo, wzbudzać niezadowolenie i brak zaufania do władz samorządowych, organów ustawodawczych, rządu i Prezydenta RP, odpowiedzialnych za stan rze-
czy. Akcja protestacyjna w Żurawlowie i protesty na Kaszubach są „przygrywką” dla nieuniknionych tego typu zdarzeń, o większej intensywności i skali w fazie ewentualnej eksploatacji gazu łupkowego w Polsce. • Koncesji udzielono z zaniechaniem procedury oceny oddziaływania na środowisko (OOS wg konwencji z Aarhus) zaleconej dla wszystkich państw członkowskich (patrz: Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 21 listopada 2012 r.).
5.4.2. PROPONOWANE ROZWIĄZANIA Sformułowanie zbioru rozwiązań, obejmującego działania niezbędne do zachowania warunków bezpieczeństwa państwa i obywateli, uzyskania pożytków dla wszystkich interesariuszy, z jednoczesnym zachowaniem środowiska, jest dla procesu eksploatacji gazu łupkowego zadaniem bardzo trudnym. Trzeba zdać sobie sprawę z zaistnienia nieodwracalnych zdarzeń związanych z wydaniem koncesji w określonych warunkach formalno-prawnych. Należy także wziąć pod uwagę niezgodność procedury wydawania koncesji w Polsce z prawem UE, orzeczoną przez Trybunał Sprawiedliwości UE oraz sygnalizowane niezgodności regulacji prawnych obecnego Prawa Geologicznego i Górniczego z prawami konstytucyjnymi obywateli RP. Faktem jest wzrastające niezadowolenie społeczne tych społeczności, które zapoznały się z materią formalno-prawną związaną z koncesjami na gaz łupkowy i pozostałe niekonwencjonalne paliwa kopalne, a zatem z regulacjami, które stwarzają istotne zagrożenia dla własności nieruchomości, ograniczenia w produkcji rolnej i nieuchronne zagrożenia dla środowiska, w tym jednego z najważniejszych jego zasobów – wody. Trudno zakładać, że stworzenie tak kontrowersyjnych regulacji prawnych, z założenia niekorzystnych społecznie, a służących ułatwieniom dla podmiotów gospodarczych zależnych od kapitałów zagranicz-
PODSUMOWANIE DZIAŁAŃ MONITORINGOWYCH STR.
113
nych, były efektem działań osób nieświadomych skutków tych regulacji. Wobec trudnych do ustalenia pożytków politycznych, ekonomicznych czy społecznych, udzielenie koncesji na gaz łupkowy w Polsce (oraz na pozostałe kopaliny) ma podłoże pozamerytoryczne, charakterystyczne dla zjawisk korupcyjnych. Udokumentowane, niezgodne z prawem, pisanie wniosków koncesyjnych przez urzędników zatrudnionych w organie koncesyjnym, który te wnioski później weryfikuje, to w przekonaniu wielu obserwatorów procedury koncesjonowania w ostatnich latach, wierzchołek góry lodowej możliwych nieprawidłowości. Obok potrzeby udziału właściwych służb, które zostały powołane dla bezpieczeństwa państwa, walki z korupcją itp., konieczna jest konsolidacja społeczna w obronie swoich praw. Obecnie rozproszone społeczeństwo, w ogromnej większości nie zdaje sobie sprawy z potencjalnych realnych zagrożeń wynikających z jego eksploatacji w Polsce, ponieważ przez zależne od polityków media docierają do niego „jedynie słuszne” informacje o dobrodziejstwie wydobywania „dla nas” i „naszego” gazu przez obce firmy, po to, by się „uniezależnić” od gazu z Rosji. Propozycje ze sfery polityki i administracji, dla organów władzy: 1. Rewizja (od 1996 r.) procedur wydawania koncesji na niekonwencjonalne paliwa kopalne i pozostałe zasoby (powołanie np. specjalnej komisji sejmowej). 2. Wykonanie analizy potrzeb, opłacalności ekonomicznej, społecznej i środowiskowej eksploatacji niekonwencjonalnych paliw kopalnych w Polsce, z uwzględnieniem Programu UE „3 x 20” (rozumianego jako zmniejszenie o 20% zużycia energii, emisji CO2 – również o 20% oraz pozyskiwania 20% energii ze źródeł odnawialnych) i rozwiązań alternatywnych. 3. Wykonanie analiz zagrożeń i skutków (zysków i strat) politycznych, ekonomicznych, społecznych, środowiskowych, ładu przestrzennego
w Polsce w oparciu o doświadczenia Niemiec, USA, Kanady, Australii itd. oraz dostępne analizy specjalistów i instytucji kontrolnych w Polsce, USA, UE. 4. Delegalizacja wydanych koncesji z naruszeniem prawa UE i RP lub interesu publicznego. 5. Ogłoszenie moratorium na wydobywanie gazu łupkowego w Polsce na obecnie znanym poziomie techniki rozpoznawania i wydobywania, do czasu rozpoznania technologii przyjaznych środowisku, akceptowalnych społecznie, pozwalających na bezpieczne wydobywanie w oparciu o uzasadnione potrzeby. 6. Wyciągnięcie konsekwencji w stosunku do osób winnych zaistniałym nadużyciom (wniosek z zaleceń pokontrolnych Najwyższej Izby Kontroli z 2013 r.). 7. Opracowanie strategii rozwoju w Polsce energetyki akceptowalnej społecznie. 8. Zmiana przepisów prawnych na poziomie ustawy, wyłaniających rzeczywiste organy kontroli środowiskowej z udziałem społeczeństwa (np. policja środowiskowa), niezależnych w sposób bezpośredni od organu kreującego przepisy w dziedzinie środowiska, czyli Ministerstwa Środowiska. 9. Zmiana przepisów prawnych w kierunku przywrócenia obywatelom, samorządom i państwu prawa do własności kopaliny, z uwzględnieniem priorytetu państwa do dysponowania zasobami o znaczeniu strategicznym. 10. Upublicznienie informacji geologicznej dla możliwości kreowania przez samorządy rozwoju lokalnego, z uzasadnionym uwzględnieniem lub pominięciem zasobów mineralnych znajdujących się pod terenami samorządów.
ROZDZIAŁ 5 STR.
114
5.5.
Wyniki nie mogą być podstawą do uznania ankiety za wiarygodną. Wiele osób uczestniczących w sondzie w 2011 r. zainteresowało się gazem łupkowym na skutek zadanych pytań, a potem powtórnie wzięło udział w sondażu w roku 2013.
1. Czy jesteś za wydobywaniem gazu łupkowego w Polsce (odpowiedzi do wyboru: tak, nie, nie mam zdania)? 2. Uzasadnij krótko odpowiedź z pkt. 1.
Faktem jest jednak, że stopniowo, ale stale zwiększa się wiedza na temat gazu łupkowego w Polsce. Podstawowym źródłem tej wiedzy nadal pozostają środki masowego przekazu – telewizja publiczna i prasa, ale także media tzw. narodowe, katolickie, itp.
Odpowiedzi na pytanie 1: tak – 90%, nie – 2 %, nie mam zdania – 8 %. Odpowiedzi na 2 pytanie, m.in.: „to nasz gaz”, „będzie tańszy od importowanego z Gazpromu”, „uniezależnimy się od dostaw z Rosji”, „będziemy bezpieczni energetycznie”.
Kreują one nadal mity „naszego gazu”, „polskiego gazu” i „uniezależnienia się od Gazpromu”. Powoli, lecz stale, świadomość w sprawie gazu łupkowego zmienia Internet, w którym odbiorcy znajdują informacje sprzeczne z informacjami emitowanymi przez ośrodki de facto polityczne, wcześniej wymienione.
Ankietę powtórzyliśmy w roku 2013, uzyskując następujące odpowiedzi: Odpowiedzi na pytanie 1: tak – 40%, nie – 50%, nie mam zdania – 10%. Odpowiedzi na pytanie 2: „technologia niebezpieczna dla środowiska”, „gaz jest własnością obcych koncernów”, „zanieczyszcza się duże ilości wody”, ale też „to nasz gaz”, „niezależność energetyczna”, „gaz łupkowy będzie tańszy”, „gaz własny, nie od Gazpromu”.
Bliżej nieokreślona, lecz daleka perspektywa eksploatacji gazu łupkowego, jest dla społeczeństwa sprawą drugorzędną w porównaniu
OBSZAR - SPOŁECZEŃSTWO
5.5.1. GAZ ŁUPKOWY W ODBIORZE SPOŁECZNYM Poziom wiedzy w polskim społeczeństwie na temat problematyki gazu łupkowego, procesu rozpoznawania zasobów i możliwej eksploatacji, jest bardzo zróżnicowany terytorialnie i zmienny w czasie. W roku 2011 przez kilka dni w siedzibie Centrum Zrównoważonego Rozwoju prowadzona była ankieta (sondaż) wśród kilkudziesięciu osób odwiedzających Centrum, w tym jego członków i interesantów. Pytania i odpowiedzi kształtowały się następująco:
PODSUMOWANIE DZIAŁAŃ MONITORINGOWYCH STR.
115
z problemami życia codziennego. Dotyczy to głównie mieszkańców miast, dla których na ogół sprawy wartości i własności terenów wiejskich są obojętne, a sprawy środowiskowe w Polsce są interesujące przed dwutygodniowym urlopem i to tylko wtedy, kiedy ma być spędzony w kraju. Inaczej problemy związane z wydobywaniem gazu łupkowego są traktowane przez społeczności lokalne miejscowości objętych koncesjami na badanie, rozpoznanie i ew. eksploatację gazu łupkowego, głównie w planowanych lokalizacjach odwiertów rozpoznawczych.
5.5.2. SPOŁECZEŃSTWA LOKALNE W OBLICZU BEZPOŚREDNICH PROBLEMÓW WYDOBYWANIA GAZU ŁUPKOWEGO Społeczeństwa lokalne na terenach objętych koncesjami pozyskują wiedzę o planowanym rozpoznawaniu gazu łupkowego najczęściej w momencie pojawienia się ekipy wykonującej badania sejsmiczne. Rolnicy pozwalają na wejście na ich teren, bo większość badań realizują podwykonawcy, którymi są polskie firmy badawcze (np. Geofizyka Toruń czy Geofizyka Kraków). Wielu mieszkańców terenów rolnych czy podmiejskich nie ma oporów dla zezwolenia na przeprowadzenie badań przez polska firmę, szukającą gazu, mając wiedzę w zakresie eksploatacji konwencjonalnego gazu ziemnego. Na umowach o udostępnienie terenu do badań brak jest uszczegółowienia, że chodzi o gaz łupkowy, a jego ewentualnym posiadaczem będzie globalny koncern z obcym kapitałem.
Już etap badań sejsmicznych wywołuje
często niepożądane skutki w postaci zaburzania stosunków wodnych w wodach podziemnych, czy pękanie ścian zabudowań na skutek silnych wstrząsów sejsmicznych. Firmy prowadzące badania na ogół wypłacają odszkodowania, ale dotyczy to głównie naprawy dróg dojazdowych do gospodarstwa, czy zwrotu kosztów uszkodzonych plonów na polach. Dużo gorzej jest z przyznaniem się do spowodowania spękań domów i budynków gospodarczych, bo tutaj w grę wchodzą już poważne kwoty. Często byłby to koszt kapitalnego remontu domu. Rodzący się konflikt interesów miedzy firmami związanymi z wydobywaniem gazu łupkowego a społecznością lokalną, póki co w małej skali – na poziomie badań, spowodował, a właściwie zmusił społeczności lokalne do zapoznania się ze skomplikowaną materią formalną, prawną i technologiczną wydobywania gazu łupkowego. Powstały „ogniska zapalne” w społecznościach lokalnych -- wszędzie tam, gdzie już na etapie badań pojawiły się szkody, w niewielkiej odległości od takich lokalizacji lub tam, gdzie świadomość różnorodnych zagrożeń eksploatacją gazu łupkowego jest wysoka. Przykładem budowy świadomości i wiedzy społeczności lokalnej, której źródłem stało się zagrożenie środowiskowe – zanieczyszczenie dwóch gospodarstw oraz brak wody pitnej na całym terenie jednego z nich na skutek badań sejsmicznych, stał się protest mieszkańców gminy Grabowiec, rozpoczęty przez społeczność lokalną wsi Żurawlów.
ROZDZIAŁ 5 STR.
116
Protest był spontaniczną reakcją pojedynczych osób mieszkających w Żurawlowie na istotne zagrożenia dla czystego środowiska regionu Zamojszczyzny oraz jego niezwykle urodzajnych gleb. Opór był wynikiem przyspieszonej (z konieczności) samoedukacji i konieczności samoorganizacji dla obrony wspólnych interesów. Początkowo kilkanaście osób nabywających stopniowo wiedzy, a później kilkudziesięciu mieszkańców gminy na koncesji „Grabowiec”, stanęło w nierównej walce z globalnym koncernem. Perypetie protestujących w słusznej sprawie, mających za przeciwników nie tylko globalny koncern, ale także „elity władzy”, mogą być modelowym przykładem rozbieżności interesów społecznych z interesami grup zbliżonych do „władzy” i biznesu. Sprawy te zostały szczegółowo opisane w „studium przypadku”. Działania społeczności lokalnych Żurawlowa są nieco odmienne od działań lokalnych społeczności przeciwnych wydobywaniu gazu łupkowego na Kaszubach. Tam działa wiele organizacji pozarządowych, które wzajemnie się wspierają i reprezentują swoje stanowisko przed władzami lokalnymi
i regionalnymi. Zasadniczą różnicą jest fakt, że ich działania rozpoczęły się po wykonaniu pierwszych odwiertów rozpoznawczych, a na Lubelszczyźnie udało się mieszkańcom Żurawlowa zatrzymać przygotowanie i wykonanie odwiertu. Trudno ocenić, w jakim stopniu poszczególne działania różnych społeczności lokalnych, organizacji pozarządowych, niezależnych ekspertów i poszczególnych osób, wpływają na proces rozwoju informacji i swoistej edukacji społeczeństwa w problematyce gazu łupkowego. Równie trudno ocenić, który z impulsów społecznych i w jakim stopniu spowodował aktywność niektórych polityków w UE i znaczących organizacji w Polsce, w kierunku realistycznego podejścia do rozpoznawania i eksploatacji niekonwencjonalnych paliw kopalnych w Polsce. Jedno jest pewne – suma tych działań obywatelskich tworzy podstawy do rzetelnego podejścia do problematyki wdrażania koncepcji eksploatacji gazu łupkowego w Polsce. Mimo unikania przez interesariuszy eksploatacji gazu łupkowego bezpośrednich konfrontacji ze społecznościami lokalnymi, powstaje swoisty nacisk społeczny na te grupy interesów, wsparty silnymi argumentami w postaci rezolucji i ekspertyzy Parlamentu Europejskiego, czy Wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE. Wzrost świadomości społeczności lokalnych w zakresie problemów związanych z gazem łupkowym został (z konieczności) poszerzony o zagadnienia demokracji, praw i odpowiedzialności obywatelskiej, udziału społeczeństwa w ważnych społecznie decyzjach politycznych i administracyjnych, itp. Ilustracją dojrzałości obywatelskiej może być list otwarty Stowarzyszenia „Skarby Ziemi Kaszubskiej” w Wejherowie, który w prosty i dostępny sposób wnikliwie porusza cały skomplikowany zakres problemów dotyczących gazu łupkowego, konfrontując tak pozyskiwane źródło energii z ogromnym potencjałem energii geotermalnej w Polsce.
PODSUMOWANIE DZIAŁAŃ MONITORINGOWYCH STR.
117
5.5.3. WNIOSKI 1. Dotychczasowe regulacje prawne dotyczące gazu łupkowego, działalność władz i administracji różnego szczebla, posiada charakter lobbingowy na rzecz koncesjonariuszy, stojący w sprzeczności z interesem publicznym, w szczególności z interesem społeczności lokalnych na terenach objętych koncesjami. 2. Społeczności lokalne, bez instrumentarium eksperckiego i prawnego, nie są w stanie sprzeciwić się instytucjom władzy, które ulegając wpływom inwestorów, w tym globalnych koncernów, działają na styku biznes-władza w sposób nie zawsze czytelny, dając podejrzenie o możliwość działań korupcyjnych, które powinny być przedmiotem społecznego monitoringu. 3. Konflikty między społeczeństwem a władzą (obecnie na poziomie lokalnym), obnażają słabość funkcjonowania demokracji w Polsce.
5.5.4. PROPONOWANE ROZWIĄZANIA: 1. Konsolidacja organizacji, ruchów społecznych, rolników i osób bezpośrednio zagrożonych eksploatacją gazu łupkowego. Zorganizowanie wspólnego doradztwa prawnego i poradnictwa obywatelskiego. 2. Organizowanie narzędzi medialnych dla szerokiego propagowania rzetelnej informacji o wszystkich aspektach eksploatacji gazu łupkowego. Zorganizowanie np. wspólnej agencji prasowej. 3. Opracowanie strategii działań organizacji społecznych w celu skutecznego udziału społeczeństw lokalnych w decyzjach samorządowych dotyczących wykorzystania lokalnych zasobów, w tym gazu łupkowego. 4. Uwzględnienie w strategii tych działań elementu edukacji, z uwzględnieniem podstawowych zasad rozwoju zrównoważonego, prawa konstytucyjnego RP i prawa UE, praw
5.
6.
7.
8.
i obywatelskich powinności, zasad etyki biznesu. Wystąpienia organizacji do właściwych organów w konkretnych sprawach związanych z problematyką gazu łupkowego na poziomie władz centralnych, wojewódzkich, lokalnych. Stosowanie w działaniach wszelkich dostępnych środków prawnych, mogących przyczynić się respektowania praw obywateli na ich terenach, w tym ustawy z 13 kwietnia 2007 r. o zapobieganiu szkodom w środowisku i ich naprawie (Dz. U. z 2007 r. nr 75 poz. 493 z późn. zm.). Powiadomienie właściwych instytucji o stwierdzonych lub możliwych przejawach korupcji i innych zjawisk lub zdarzeń niezgodnych z prawem. Wzmocnienie społecznego monitoringu i rzecznictwa na poziomie lokalnym i centralnym, z użyciem wszystkich narzędzi dojrzałej demokracji.
PODSUMOWANIE RAPORTU Sformułowanie wniosków z działań monitoringowych dotyczących szeroko pojętej problematyki gazu łupkowego w Polsce, prowadzonych we wszystkich sferach rozwoju zrównoważonego (polityka i administracja, w tym prawo, środowisko, społeczeństwo, gospodarka, ład przestrzenny), może być sumą poszczególnych wniosków z każdego opisanego obszaru. Istnieją, według autorów raportu, wspólne cechy we wszystkich sferach tematycznych, które warto wyartykułować: 1. Procedura udzielania koncesji na zasoby, bez ustalenia płynących z nich potencjalnie pożytków dla państwa, samorządów i obywateli, bez zintegrowanego rozpoznania wszystkich aspektów gospodarczych, społecznych i środowiskowych, świadczy o „niedoskonałości” demokratycznego ustanawiania prawa w Polsce.
ROZDZIAŁ 5 STR.
118
2. W sposób drastyczny, trudny do zaakceptowania przez zainteresowane strony, w procedurach prawnych udzielania koncesji ograniczone zostały konstytucyjne prawa obywateli do własności, samorządności lokalnej, współudziału w decyzjach administracyjnych, ze szkodą dla interesu publicznego, za to na preferencyjnych warunkach dla podmiotów komercyjnych, w tym zależnych od kapitału zagranicznego. 3. Aktualne instrumenty demokracji nie pozwalają na skuteczne oddziaływanie społeczeństwa na organy władzy, w tym władzy lokalnej, w wszystkich aspektach. Taki stan swoistej degradacji państwa polskiego, nie może być akceptowany przez społeczeństwo. W przypadku niekonwencjonalnych paliw kopalnych, w tym gazu łupkowego, społeczeństwo dla obrony wspólnego interesu (państwa, gminy, obywateli) powinno zgodnie z zasadami demokracji i rozwoju zrównoważonego korzystać z praw konstytucyjnych RP i prawa UE, a zatem z istniejących instrumentów społecznego oddziaływania na władze, które, jak się okazuje, w interesie firm komercyjnych mogą działać wbrew woli społeczeństwa. Warunkiem koniecznym dla zmiany tego stanu rzeczy jest konsolidacja społeczności lokalnych w większe organizacje, wyposażone w instrumentarium prawne, eksperckie, finansowe, etc.
WNIOSEK KOŃCOWY
Powinna zapaść decyzja o zakazie lub moratorium na wydobywanie i eksploatację niekonwencjonalnych paliw kopalnych, w tym na gaz łupkowy w Polsce,
do momentu znalezienia bezpiecznej dla klimatu, środowiska, ludzi i zwierząt technologii wydobywania, a wydobywanie i eksploatacja tych paliw będą miały uzasadnienie ekonomiczne, społeczne i środowiskowe, w odniesieniu do pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych i paliw w innych technologiach o niskiej presji na środowisko. Działalność firm wydobywczych w celu poszukiwania i rozpoznawania zasobów gazu łupkowego, powinna być rozliczona, a wyniki ich prac powinny być dostępne dla każdego obywatela, jako rozpoznanie geologicznych struktur kraju. Niech hasła kampanii prowadzonych przez INSPRO – „Obywatele decydują” i „Obywatele Kontrolują”, staną się zwykłą normą społeczną, czego wszystkim obywatelom w Polsce życzę.
STR.
120
INSTYTUT SPRAW OBYWATELSKICH Instytut Spraw Obywatelskich (INSPRO) jest organizacją pozarządową działającą na rzecz dobra wspólnego od 2004 roku. Specjalizujemy się w prowadzeniu kampanii obywatelskich. Naszym marzeniem jest społeczeństwo, w którym obywatele są zaangażowani w życie publiczne, dbają o dobro wspólne, mają świadomość swoich praw i obowiązków, potrafią ze sobą współpracować. INSPRO realizuje swoje inicjatywy w oparciu o mobilizację obywateli oraz interdyscyplinarny zespół społeczników i ekspertów. Współpracujemy z organizacjami z kraju i zagranicy, m.in. z NSZZ „Solidarność”, Kongresem Ruchów Miejskich, Ogólnopolską Federacją Organizacji Pozarządowych, Centrum Zrównoważonego Rozwoju, Uniwersytetem Warszawskim, Wojskową Akademią Techniczną, Transport & Environment, Deutscher Fundraising Verband, Food & Water Watch, Alpen Initiative.
W ramach inicjatyw INSPRO m.in. prowadzimy kampanie obywatelskie, organizujemy konferencje i debaty, inicjujemy happeningi i pikiety, występujemy w programach radiowych i telewizyjnych, animujemy zbiórki podpisów pod petycjami, prowadzimy serwisy internetowe, organizujemy wystawy objazdowe i pokazy filmowe, szkolimy i doradzamy, wykorzystujemy nowe media (Facebook, Twitter, Google+, YouTube), przygotowujemy i kolportujemy materiały promocyjno-informacyjne (virale, ulotki, plakaty, naklejki, newslettery, spoty radiowe i telewizyjne ), prowadzimy dialog parlamentarny, robimy badania i analizy, wydajemy raporty i publikacje książkowe.
INSTYTUT SPRAW OBYWATELSKICH STR.
121
INICJATYWY INSPRO:
Tiry na tory
Dom to praca
W ramach kampanii mobilizujemy obywateli i decydentów do działań na rzecz polityki transportowej przyjaznej ludziom i środowisku. Postulujemy, by więcej towarów w Polsce przewożono koleją. Jesteśmy za obowiązywaniem zasady: „Użytkownik płaci”, co wymaga uwzględnienia w cenie benzyny kosztów zewnętrznych, np. kosztów leczenia ofiar wypadków, hałasu, spalin. Chcemy, by Polska zastosowała się do zaleceń Komisji Europejskiej, zgodnie z którymi stosunek wydatków na kolej i na drogi powinien być jak 40 do 60. Więcej informacji: www.tirynatory.pl
Zachęcamy do aktywności obywatelskiej kobiety, które pracują w domach na rzecz swoich rodzin. Naszym celem jest zmiana wizerunku pracy domowej i osób ją wykonujących. Praca ta zasługuje na docenienie, ponieważ jest tak samo istotna jak praca zarobkowa – to w domu kształtują się postawy obywatelskie. Uważamy, że monetarna wartość pracy domowej powinna być uwzględniana w PKB, a osoby wykonujące ją na pełen etat powinny być objęte systemem emerytalnym, poprzez podział na pół składki współmałżonka. Więcej informacji: www.domtopraca.pl
Miasto w ruchu
Centrum Wspierania Rad Pracowników
Inicjatywa koncentruje się na angażowaniu mieszkańców w debatę nad celami i sposobem wdrażania polityki transportowej w ich miastach. Pokazujemy, jak duży wpływ ma ta polityka na jakość codziennego życia. Mobilizujemy obywateli do działań na rzecz komunikacji pieszej, uspokajania ruchu samochodowego, obrony likwidowanych linii tramwajowych, rozwoju sieci komunikacji rowerowej, tworzenia stref wolnych od samochodów i bus-pasów, walki z niekontrolowanym rozlewaniem się miast (tzw. urban sprawl). Więcej informacji: www.miastowruchu.pl
Celem inicjatywy jest stworzenie warunków sprzyjających powstawaniu i rozwojowi rad pracowników w polskich przedsiębiorstwach. Rady pracowników spełniają podwójne zadanie – z jednej strony działają na rzecz polepszenia warunków pracy i dostępu do informacji, z drugiej – stwarzają pracownikom przestrzeń do wspólnego działania w imię wspólnych interesów firmy i załogi. Rady pracowników pomagają w budowaniu zaufania i kapitału społecznego w zakładach pracy oraz kształtowaniu postaw obywatelskich. Więcej informacji: www.radypracownikow.info
STR.
122
Naturalne geny
Centrum KLUCZ
Celem kampanii jest mobilizowanie konsumentów i rolników do obrony ich praw związanych z wytwarzaniem i sprzedażą żywności, np. prawa do obowiązkowego znakowania produktów, które zawierają organizmy modyfikowane genetycznie (GMO). Uważamy, że żywność znajduje się w samym centrum walki o przyszłość demokracji. Tylko oddolny, prężny ruch konsumencki może zapobiec monopolizacji produkcji żywności przez międzynarodowe koncerny. Monopolizacji, która może prowadzić do utraty suwerenności państw. Więcej informacji: www.naturalnegeny.pl
Inicjatywa ma na celu rozwój przedsiębiorczości społecznej w województwie łódzkim, w szczególności zaś wsparcie organizacji społecznych w procesie ekonomizowania się. Ekonomizacja, czyli wypracowanie środków własnych, jest sposobem na budowanie niezależności finansowej oraz suwerenności. Temat jest szczególnie ważny dla tych organizacji, których nikt nie chce sponsorować ze względu na ich kontrowersyjne cele i metody działania, np. takich, które zamiast naprawiać skutki problemów zapobiegają przyczynom ich powstawania. Więcej informacji: www.centrumklucz.pl.
Obywatele decydują Obywatele KOntrolują Celem kampanii jest zwiększanie uczestnictwa obywateli w życiu publicznym. Chcemy, żeby partie oddały obywatelom część władzy i odpowiedzialności. Działamy na rzecz wzmocnienia referendów krajowych i lokalnych. Opowiadamy się za usprawnieniem narzędzi demokracji uczestniczącej jakimi są obywatelska inicjatywa ustawodawcza i inicjatywa uchwałodawcza mieszkańców. Promujemy dobre praktyki w dziedzinie partycypacji obywatelskiej. Ponadto szukamy nowych, innowacyjnych rozwiązań, mających na celu pobudzanie aktywności obywatelskiej. Więcej informacji: www.obywateledecyduja.pl
Prowadzimy obywatelską kontrolę procesu poszukiwania i wydobycia gazu łupkowego w Polsce. Naszym celem jest ochrona wody pitnej oraz ziemi przed chciwością korporacji i głupotą urzędników. Domagamy się wprowadzenia moratorium na eksploatację gazu z łupków, do czasu przeprowadzenia rzetelnych konsultacji społecznych. Ważny jest dla nas zarówno głos zwolenników, jak i przeciwników gazu łupkowego – chcemy skonfrontować go z wynikami niezależnych, wiarygodnych ekspertyz naukowych. Więcej informacji: www.obywatelekontroluja.pl
INSTYTUT SPRAW OBYWATELSKICH STR.
123
Kuźnia Kampanierów Celem inicjatywy jest wspieranie społeczników mających ambicje wygrywania kampanii obywatelskich na rzecz dobra wspólnego. Kuźnię tworzymy na trzech fundamentach: wartościach, postawie i wiedzy. Dzięki inicjatywie aktywiści uczą się, sieciują, wzmacniają swój potencjał. Inspirację, doświadczenia i wiedzę czerpiemy z różnych źródeł, m.in. z inicjatyw obywatelskich, biznesu, wojska, zakonów, ze sportu, świata nauki i z przyrody. Motto Kuźni Kampanierów: „Jeśli ktoś ma prowadzić kampanie, musi po prostu chcieć narozrabiać”. Więcej informacji: www.kampanierzy.pl
Obywatele Rozliczają Obywatele Rozliczają to wspólna inicjatywa INSPRO oraz Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. W ramach inicjatywy prowadzimy portal internetowy, którego celem jest sprawdzanie, czy politycy realizują składane obietnice. Mówimy politykom: „dość pustych obietnic i zwodzenia”. Publicznie wypowiadane zobowiązania są odnotowywane w bazie na portalu, a ich realizacja jest regularnie sprawdzana z użyciem obiektywnych kryteriów. Chcemy w ten sposób podnieść jakość debaty publicznej i jakość życia obywateli. Więcej informacji: www.obywatelerozliczaja.pl
WESPRZYJ NAS INSPRO działa dzięki wsparciu finansowemu darczyńców prywatnych i publicznych oraz dzięki działalności gospodarczej. Pozyskujemy środki z różnych źródeł, ponieważ tylko zdywersyfikowany budżet pozwala nam na zachowanie suwerenności w realizacji misji. Szczególnie ważne jest dla nas wsparcie od adresatów naszych działań – obywateli. Możesz nam pomóc na wiele sposobów: • Zostań Darczyńcą INSPRO. Możesz wpłacić wybraną kwotę bezpośrednio na nasze konto w banku lub skorzystać z formularza do wpłat przez Internet. Nasz numer konta to: Bank Spółdzielczy Rzemiosła w Łodzi, 11 8784 0003 0005 0010 0013 0001. Pamiętaj, że kwotę darowizny możesz odliczyć od podstawy swojego opodatkowania! • Przekaż nam 1% podatku wpisując numer KRS 0000191928 do odpowiedniej rubryki w swoim rozliczeniu podatkowym składanym co roku do Urzędu Skarbowego. • Zostań wolontariuszem INSPRO. W tym celu wystarczy, że napiszesz do nas na adres zespol-insprownia@inspro.org.pl lub przyjdziesz do naszego biura. • Jeśli jesteś właścicielem firmy, napisz do nas na adres mikolajewski@inspro.org.pl. INSPRO współpracuje z firmami społecznie odpowiedzialnymi, każdorazowo dopasowując zakres i formę współpracy do oczekiwań partnera. • Jeśli nie możesz nam aktualnie pomóc, powiedz o działaniach INSPRO swojej rodzinie, znajomym i przyjaciołom. Skuteczność wielu naszych działań zależy od poparcia możliwie wielu obywateli. W ten sposób również przyczyniasz się do realizacji naszych wspólnych celów.
STR.
124
CENTRUM ZRÓWNOWAŻONEGO ROZWOJU Od początku swej działalności (2002) Centrum Zrównoważonego Rozwoju wdrażało i promowało ideę zrównoważonego rozwoju. CRZ specjalizuje się w bezpieczeństwie energetycznym, odnawialnych źródłach energii i geotermii, gospodarce odpadami i kształtowaniem postaw ekologicznych i obywatelskich. Z tematyką nieodpłatnej pracy domowej CRZ zetknęło się pośrednio przy okazji realizowania programu edukacji ekologicznej dla dzieci i młodzieży (współpraca z rodzicami), w projekcie „Opiekun” dedykowanym osobom wykluczonym społecznie
(głównie kobietom w wieku przedemerytalnym) oraz podczas integracyjnych „spotkań leśnych” z dziećmi niepełnosprawnymi i ich rodzinami. Wspólne realizowanie projektu z INSPRO stało się dla CZR okazją do licznych dyskusji nad sprawiedliwością społeczną jako bazą dla zrównoważonego rozwoju. Spotkania z ludnością lokalną w ramach projektu, jak i rozmowy ze współpracownikami INSPRO, pozwoliły CZR z nową energią zaangażować się w tematykę społeczną, czemu sprzyja pojawienie się nowych pracowników i wolontariuszy.
„Zachwytem do otaczającej nas przyrody, zaraził mnie ojciec w dzieciństwie, który chciał być leśnikiem. Nie myślałam wówczas, że rozwój przemysłu i jego globalizacja, w tak drastyczny sposób zagrożą ludzkości, poprzez nadmierną ingerencję w ład środowiskowy.” Teresa Adamska członek Zarządu stowarzyszenia Centrum Zrownoważonego Rozwoju (czr)
Raport powstał w ramach projektu „Gaz łupkowy - monitoring, mobilizacja i partycypacja obywatelska”, realizowanego przez Instytut Spraw Obywatelskich (inspro) w partnerstwie z Centrum Zrównoważonego Rozwoju (czr). Publikacja jest podsumowaniem działań monitoringowych prowadzonych od 1 października 2011 r. do 30 listopada 2012 r. oraz wcześniejszych doświadczeń czr, dotyczących problematyki gazu łupkowego w Polsce. Celem głównym prowadzonego monitoringu było poznanie faktów związanych z procesem wdrażania wydobycia gazu łupkowego w Polsce oraz udostępnienie ich społeczeństwu. Raport zawiera: • zgromadzoną wiedzę o procedurach formalnych, prawnych i administracyjnych, istotnych dla wydobywania gazu łupkowego w Polsce, • analizę problemów ekonomicznych, społecznych i środowiskowych, które zaistniały w wyniku wydobycia gazu łupkowego w innych krajach, ze szczególnym uwzględnieniem oddziaływania tego procesu na zdrowie ludzi i zwierząt, • analizę opłacalności ekonomicznej, społecznej, środowiskowej eksploatacji gazu łupkowego w Polsce, • autorską diagnozę eksploatacji gazu łupkowego w naszym kraju, • podsumowanie, wnioski i zalecenia skierowane do wszystkich aktorów procesu wdrażania wydobycia gazu łupkowego w Polsce.