Kuźnia
Kampanierów 3 Poradnik walczących społeczników
Kuźnia
Kampanierów 3
Kuźnia
Kampanierów 3 Poradnik walczących społeczników
Kuźnia Kampanierów, Instytut Spraw Obywatelskich Łódź 2019
Poradnik został przygotowany w ramach projektu „Kuźnia Kampanierów 2018”, realizowanego przez Kuźnię Kampanierów, we współpracy z Instytutem Spraw Obywatelskich. Projekt dofinansowany ze środków Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich.
Autorzy: Rafał Górski, Paulina Lota, Magdalena Doliwa-Górska, Patryk Białas, Wojciech Przywała
Redakcja merytoryczna: Rafał Górski, Paulina Lota
Redakcja językowa: Michał Sobczyk
Korekta: Łucja Oś-Goś
Skład: Konrad Wójcik
Wydawca: Instytut Spraw Obywatelskich
Fundacja Kuźnia Kampanierów
ul. Pomorska 40, 91-408 Łódź
ul. Pomorska 40, 91-408 Łódź
tel./fax: 42 630 17 49
tel./fax: 42 630 17 49
biuro@inspro.org.pl biuro@kuzniakampanierow.pl www.inspro.org.pl www.kampanierzy.pl @rafal_gorski
ISBN 978-83-942311-9-4
Publikacja na licencji Creative Commons BY-NC-ND 3.0
Publikacja bezpłatna – nie do sprzedaży. Wersja elektroniczna poradnika jest dostępna na stronie internetowej: www.kampanierzy.pl
Wesprzyj Kuźnię Kampanierów! Zostań naszym Darczyńcą – PKO BP SA 37 1020 3408 0000 4102 0361 2819 Dołącz do zespołu współpracowników Kuźni Kampanierów.
Wesprzyj Instytut Spraw Obywatelskich! Przekaż 1% swojego podatku – KRS 0000191928
Serdeczne podziękowania dla wszystkich osób, które przyczyniły się do powstania tego poradnika.
SPIS TREŚCI Wstęp – Rafał Górski 6
Poradnik Pięść kampanii obywatelskiej – Rafał Górski 12 Cel – wskaż najbliższą zmianę 14 Układ sił – analizuj sojuszników i wrogów 18 Wiatr – wykorzystaj szanse 26 Komunikacja – mobilizuj do działania 32 Dobra i zasoby 38 Kampanier – zacznij od siebie 44
Rozmowy Jestem swoim największym sprzymierzeńcem – z Martą Rubajczyk rozmawia Magdalena Doliwa-Górska 50 Moja wewnętrzna kampania – Wojciech Przywała 58 Sztafeta, nie sprint – Patryk Białas 62
Skrzynka narzędziowa – Paulina Lota 68 Jak prowadzić skuteczne rzecznictwo? Jak uzyskać informację z urzędu? Jak przeprowadzić naradę? Jak pozyskiwać środki na działania? Jak zorganizować konferencję prasową? Jak przygotować komunikat prasowy? Jak zrobić dobre zdjęcie? Jak zebrać podpisy pod petycją? Jak zorganizować demonstrację? Jak zorganizować spotkanie z mieszkańcami i władzami lokalnymi? Jak zablokować niechcianą inwestycję? Jakie masz prawa w relacjach z policją?
70 74 78 82 86 90 94 98 102 106 110 114
Biblioteka Kampaniera
118
Noty o autorach
128
O Fundacji Kuźnia Kampanierów
132
O Instytucie Spraw Obywatelskich
134
Wstęp Rafał Górski
Wstęp
Zmianę trzeba wywalczyć. Maciej Muskat, „Kuźnia Kampanierów. Poradnik walczących kampanierów”
Trzeba opowiedzieć wszystko – historię, państwo, tożsamość narodu politycznego, politykę – od nowa. Rafał Matyja, „Wyjście awaryjne. O zmianie wyobraźni politycznej”
7
8
Kuźnia Kampanierów 3
Siedzę nad białą kartką i zastanawiam się nad pytaniem zawartym w podtytule niniejszego poradnika. Przypominam sobie twarze setek osób, które od 1995 r. spotkałem podczas swojej służby i przygody kampaniera. Twarz pani Damiany Barańskiej protestującej przeciwko likwidacji autobusu, twarz Janusza Korbela stającego w obronie dzikiej przyrody czy twarze Karoliny i Tomasza Elbanowskich z inicjatywy „Ratuj maluchy!”. Co ich łączy? Dlaczego wygrywali swoje małe i duże kampanie? Intuicja i wiedza podpowiadają mi, że łączy ich odwaga, podążanie za głosem serca i pragmatyzm. Inne ich cechy wspólne to waleczność, konsekwencja i niezgoda na kopanie słabszych. Wreszcie – więź z tematem kampanii, zdolność mobilizacji ludzi do działania i poczucie humoru. Mówiąc krócej, łączy ich postawa. Czuję i myślę, że to ona jest kluczowa dla wygrania kampanii obywatelskiej. Wiedza, umiejętności i narzędzia są wtórne; przychodzą z czasem i doświadczeniem. Ale bez mocy związanej z postawą nie ma nic – ani kampanii, ani wygranych. Motyw przewodni poradnika, czyli zaciśnięta pięść, przyszedł do mnie, gdy przeglądałem publikacje poświęcone prowadzeniu kampanii. Okładki kilku z nich łączył właśnie ten element. Zaciśnięta pięść Danuty Kowalczyk walczącej z planami poprowadzenia autostrady przez Łódź, zaciśnięta piąstka trzyletniego Joachima z kampanii „Ratuj maluchy!” i zaciśnięta pięść Pauliny Loty, prezes Fundacji Kuźnia Kampanierów. Każdą zmianę społeczną trzeba wywalczyć, a zaciśnięta pięść idealnie nadaje się na symbol takiej walki. W poradniku, który trzymasz w rękach, zawarliśmy podstawową wiedzę związaną z prowadzeniem kampanii obywatelskich. Spragnionych dodatkowych informacji odsyłam do książki „Jak wygrywać kampanie. Komunikacja dla zmian” Chrisa Rose’a (Instytut Spraw Obywatelskich wydał ją w 2012 r.) oraz na stronę autora (www.campaignstrategy.org). Warto przeczytać także tekst „Kampania w praktyce” Pawła Tkaczyka, opublikowany w poradniku „Kuźnia Kampanierów 1” i dostępny na stronie www.kampanierzy.pl.
Wstęp
Dla porządku przypomnę, jak definiujemy kampanię obywatelską: Kampania obywatelska spełnia jednocześnie trzy warunki: 1. Jest wieloma działaniami mającymi na celu zmianę społeczną służącą dobru wspólnemu. 2. Opiera swoją siłę na mobilizacji obywateli do działania. 3. Rzuca wyzwanie władzy politycznej lub biznesowej i zmienia układ sił. Jeśli chcesz wygrywać kampanie, nie zapomnij zacząć od kampanii wewnętrznej. „Poznaj samego siebie” to maksyma pochodząca od siedmiu mędrców starożytnej Grecji, wyryta na frontonie świątyni Apollina w Delfach, spopularyzowana przez Sokratesa. Relacje absolwentów Kuźni Kampanierów z frontów wewnętrznych zebrała Magdalena Doliwa-Górska, która przepracowała z nimi kilkaset godzin z wykorzystaniem narzędzi doradczych i coachingowych. W trzeciej części tego poradnika Paulina Lota opisuje „skrzynkę narzędziową” przydatną w prowadzeniu kampanii. Niektóre narzędzia, np. spotkanie, są ponadczasowe. Przygotowanie i prowadzenie zebrania to ciężka praca, wymagająca wiedzy i dyscypliny, podobnie jak posługiwanie się młotem przez kowala w kuźni. Są jednak również narzędzia, które jeszcze 15 lat temu nie istniały, takie jak Twitter. Na koniec chciałbym podkreślić, że w prowadzeniu kampanii obok wygranej ważna jest przygoda. Nie zawsze bowiem zwycięstwo jest możliwe. Czasami przegrywamy, innym razem kampania trwa kilka pokoleń, jak w przypadku walki sufrażystek o prawa wyborcze dla kobiet. Dlatego ważne jest, żebyśmy przy okazji służby dobrze się bawili. Bo jeśli przegramy lub nie doczekamy zmiany, pozostaną nam radość i doświadczenie fascynującej przygody, którą może stać się każda kampania obywatelska. Czego sobie i Państwu życzę.
9
Poradnik
Pięść kampanii obywatelskiej Rafał Górski
Pięść kampanii obywatelskiej
Kiedy widzimy z jednej strony ogromne i bogate korporacje, tępych i sprzedajnych polityków, wszechobecne i ogłupiające massmedia, a z drugiej garstkę egzaltowanych dzieciaków, odwołujących się do taniego sentymentalizmu i pikietujących jakiś sklep (a tylko takie akcje pokazują media, siedzące w kieszeni u zamawiającego reklamy wielkiego biznesu), to rzecz może wydawać się beznadziejna. Ale nie zapominajmy, że podobne wrażenie mógł mieć obserwator walki Dawida z Goliatem, pierwszych chrześcijan z Imperium Romanum, Gandhiego z Imperium Brytyjskim, Piłsudskiego z carem i wielu innych. To, co uważamy za rzeczywistość i tak zwane realia, często przypomina pień wielkiego drzewa czy potężny mur. Wystarczy kopnąć czy „walnąć głową”, a okaże się, że drzewo jest spróchniałe, a mur popękany, pod starą formą nie ma już bowiem treści i prawdziwej wiary. Dlatego stale warto próbować i to z różnych stron. Olaf Swolkień, „Nowy ustrój – te same wartości. Rzecz o tym dlaczego współczesny człowiek niszczy naturalne środowisko”
13
Cel – wskaż najbliższą zmianę
Pięść kampanii obywatelskiej
Jedno z najpotężniejszych narzędzi lidera polega na wskazaniu dobrego najbliższego celu – takiego, który jest na tyle bliski, iż można go osiągnąć. Najbliższy cel to ten, który organizacja rzeczywiście może osiągnąć, a nawet wyjść dalej poza ten cel. Richard P. Rumelt, „Dobra strategia, zła strategia. Czym się różnią i jakie to ma znaczenie”
Jeden obraz wart więcej niż tysiąc słów. przysłowie chińskie
Dopóki człowiek nie podejmie zobowiązania, wciąż jest miejsce na wahania, wciąż istnieje szansa wycofania się i stale brakuje skuteczności. We wszystkich aktach inicjatywy (i tworzenia) ma zastosowanie jedna podstawowa prawda, której nieznajomość zabija mnóstwo pomysłów i najwspanialszych planów: z chwilą gdy człowiek podejmie zobowiązanie, wtedy i Opatrzność rusza do dzieła. Zaczynają się dziać najróżniejsze rzeczy, które w przeciwnym wypadku nigdy by się nie zdarzyły. Moment decyzji zapoczątkowuje cały łańcuch sprzyjających zdarzeń – najrozmaitsze nieprzewidziane wypadki, niespodziewane spotkania i pomoc materialna, o jakich nikt nie mógł nawet śnić. Nauczyłem się głębokiego respektu dla jednego z powiedzeń Goethego: „Jeśli jest coś, co możesz zrobić, albo ci się śni, że możesz, zacznij to robić. W śmiałości tkwi geniusz, potęga i magia”. W.H. Murray, „The Scottish Himalayan Expedition”
15
16
Kuźnia Kampanierów 3
Pierwszym Twoim zadaniem jako kampaniera jest wskazanie zmiany społecznej, która ma być rezultatem kampanii obywatelskiej. Twoja kampania powinna mieć cel. Pamiętasz Alicję w Krainie Czarów? Spytała ona Kota, w którą stronę ma iść. Ten odpowiedział, że to zależy od tego, dokąd chce dojść. Gdy Alicja odparła, że nie wie, usłyszała od Kota: „Więc tym bardziej nie ma znaczenia, w którą stronę pójdziesz”.
1.1. Diagnozuj – wyznaczenie dobrego celu zależy w dużej mierze od jakości diagnozy sytuacji. Dobra diagnoza upraszcza obraz rzeczywistości. Wyłapuje kluczowe akcenty, najważniejsze sprawy, odrzuca to, co nieistotne. Pozwala zrozumieć sytuację. Odpowiada na pytanie: co jest problemem społecznym? Co jest jego przyczyną? Dlaczego zmiana społeczna dotąd się nie wydarzyła? Przy okazji zbierz wszelkie możliwe analizy, raporty, badania na temat problemu, którym zajmujesz się w kampanii. Przydadzą się, gdy Twoi odbiorcy zaczną zadawać Ci trudne pytania.
1.2. Wyznacz najbliższy cel – na tyle bliski, że będziecie mogli go osiągnąć, a następnie ogłosić zwycięstwo i pokazać wprowadzoną zmianę. Określenie go to jedno z najważniejszych zadań kampaniera. Powinieneś zadbać o posiadanie celu, który leży w bezpośrednim zasięgu kampanii i ma znaczenie. Ostateczny (długoterminowy) cel strategiczny kampanii najczęściej jest bardzo odległy, dlatego potrzebuje ona tzw. kamieni milowych: małych sukcesów/zmian, które będziesz mógł ogłaszać podczas długiego marszu. Im bardziej niejasna i dynamiczna jest sytuacja, tym bliższy powinien być pierwszy/kolejny cel kampanii. W kampanii Instytutu Spraw Obywatelskich #NIEdlaGlifosatu! przyjęliśmy, że naszym najbliższym celem będzie rządowy zakaz stosowania glifosatu w polskich miastach. Natomiast odległym celem strategicznym będzie całkowity zakaz stosowania tego herbicydu w naszym państwie. W trakcie kampanii okazało się, że to był błąd. Pod wpływem naszych działań władze w Toruniu zabroniły stosowania wspomnianego związku. Ten sukces pokazał nam, że gdy planowaliśmy kampanię, naszym najbliż-
Pięść kampanii obywatelskiej
szym celem powinno być wprowadzenie takiego zakazu w jednym z dużych miast. Następnym kamieniem milowym powinien być zakaz w 16 miastach wojewódzkich…
1.3. Zrób test foto – czy Twój cel można sfotografować? Jeśli nie, to prawdopodobnie brakuje mu „ostrości” (koncentracji) i czytelności. Szukaj celu, który będziesz mógł uchwycić i zakomunikować światu jednym obrazem. Najczęściej cel kampanii obywatelskiej jest związany z powiedzeniem „stop” lub „start”, „nie” lub „tak” danemu wydarzeniu, decyzji, procesowi, rozwiązaniu. Cel, który przejdzie weryfikację testem foto, będzie mobilizował adresatów kampanii do działania, bo będzie postrzegany jako prawdziwy, konkretny i osiągalny. Pamiętasz? Jeden obraz wart więcej niż tysiąc słów.
1.4. Koncentruj się
– uważaj, by nie wyznaczyć zbyt dużej liczby
celów w stosunku do posiadanych zasobów. Zwycięstwo kampanii obywatelskiej wymaga od kampaniera mówienia „nie” wielu różnym działaniom i listom życzeń. Nie możesz iść w kilku różnych kierunkach jednocześnie.
1.5. Podejmij zobowiązanie
– gdybym z kalkulatorem w ręku
analizował na początku kampanii, jakimi zasobami dysponuję, to prawdopodobnie żadna z nich nigdy by nie ruszyła… Na starcie długiego marszu przeważnie mamy mało ludzi, mało pieniędzy i mało czasu. Mimo tego warto „dać świadectwo” i zacząć iść, bo jak celnie zauważył Murray: Moment decyzji zapoczątkowuje cały łańcuch sprzyjających zdarzeń – najrozmaitsze nieprzewidziane wypadki, niespodziewane spotkania i pomoc materialna, o jakich nikt nie mógł nawet śnić.
17
Układ sił – analizuj sojuszników i wrogów
Pięść kampanii obywatelskiej
Jeżeli zaś nie wiemy, kto dokładnie sprawuje władzę i gdzie można go (ich) znaleźć, to nie możemy podważyć ich ukrytej, ale nieodpartej dominacji. Manuel Castells, „Władza komunikacji”
We współczesnych naukach społecznych w Polsce dominuje „sentymentalna” wizja społeczeństwa. Zakłada ona, że wystarczy badać instytucje formalne, jawne interesy i oficjalnych aktorów, by dotrzeć do istoty zjawisk społecznych. W opozycji do tej wizji uważamy, że badania społeczne ograniczające się tylko do łatwo dostępnych, jawnych aspektów życia społecznego tracą z oczu ważną część rzeczywistości, kryjącą się właśnie za kulisami. Krzysztof Pietrowicz, Piotr Stankiewicz, „Za kulisami. Szkice o władzy, interesach i bezpieczeństwie”
Kto więc stanowi naszą konkurencję na froncie pieniędzy i umysłów? Krótka odpowiedź brzmi: każdy, kto straci, jeśli my wygramy. Katya Andresen, „Marketing Robin Hooda. Wykorzystywanie metod marketingowych sektora komercyjnego przez organizacje non-profit”
19
20
Kuźnia Kampanierów 3
Drugim Twoim zadaniem jest analiza układu sił. Żeby wygrać kampanię, musisz wiedzieć, kto jest Twoim sojusznikiem, a kto wrogiem. Kogo możesz przekonać do zmiany, o którą walczysz. Potrzebujesz pogłębionej pracy wywiadowczej, której rezultatem będzie lista zarówno instytucji formalnych, jawnych interesów i oficjalnych aktorów, jak i instytucji nieformalnych, niejawnych interesów i nieoficjalnych aktorów. Jolanty Brzeskiej, współzałożycielki Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów, społeczniczki walczącej z mafią „handlarzy roszczeniami” i „czyścicieli kamienic”, nie spaliły krasnoludki. 1 marca 2011 r. spalili ją nieoficjalni aktorzy dbający o niejawne interesy swoich nieformalnych instytucji. Do dziś ich nazwiska nie są znane…
2.1. Znajdź odpowiedź na pytania: 2.1.1. Kim są interesariusze kampanii? Formalni i nieformalni, jawni i niejawni. Interesariusz to osoba, grupa osób lub organizacja/instytucja, która jest Twoim sojusznikiem, wrogiem lub pozostaje neutralna. Interesariuszy dotyka problem, którym zajmujesz się w kampanii, i mogą oni na niego wpływać. Sojuszników szukaj wśród ludzi, których dotykają negatywne konsekwencje problemu. Komu najbardziej przeszkadzają tiry na drogach? Nie ekologom, tylko kierowcom, dlatego to oni są naturalnymi sojusznikami kampanii „Tiry na tory”. Z kolei wrogowie to najczęściej ci, którzy zyskują finansowo na aktualnym stanie rzeczy. Zmiana społeczna, którą chcesz wprowadzić, jest zagrożeniem dla ich interesów. Wrogiem może też być reprezentant idei, przeciw której walczysz. W kampanii „Tiry na tory” naszym wrogiem był tir. Uwaga: czasami wrogów masz w zasięgu ręki. Pamiętam, jak na jednym z kursów w ramach Kuźni Kampanierów okazało się, że największym hamulcowym kampanii jest prezes prowadzącej ją organizacji…
Pięść kampanii obywatelskiej
2.1.2. Jak silny jest wpływ poszczególnych interesariuszy na problem i osiągnięcie najbliższego celu Twojej kampanii? 2.1.3. Jak mocno interesariusze zgadzają się z Tobą? 2.1.4. Jak ważny jest dla nich problem, który podejmujesz w kampanii? Tabela 2.1. Lista interesariuszy
Lp. Interesariusz Jaka jest siła jego wpływu na problem? duża (D), średnia (Ś), mała (M)
Jak mocno się z nami zgadza? bardzo za (BZ), za (Z), neutralny (N), przeciw (P), bardzo przeciw (BP)
Jak ważny jest dla niego problem? bardzo ważny (), średnio ważny (), mało ważny ()
1.
Jan Kowalski
DŚM
BZ Z N P BP
2.
Anna Nowak
DŚM
BZ Z N P BP
3.
Nieformalna grupa osób
DŚM
BZ Z N P BP
4.
Organizacja X
DŚM
BZ Z N P BP
5.
Organizacja Y
DŚM
BZ Z N P BP
21
22
Kuźnia Kampanierów 3
2.1.5. Jakie są zależności między siłą wpływu poszczególnych interesariuszy a stopniem zgadzania się ich z Twoimi postulatami? Tabela 2.2. Zależność między siłą wpływu interesariuszy a stopniem zgadzania się z kampanią
Duża siła wpływu
Organizacja X
Nieformalna grupa osób OrganiJan zacja Y Kowalski
Średnia siła wpływu Anna Nowak
Mała siła wpływu bardzo za (BZ)
za (Z)
neutralny (N)
przeciw (P)
bardzo przeciw (BP)
2.1.6. Jakie są zależności między siłą wpływu poszczególnych interesariuszy a ważnością problemu dla nich? Tabela 2.3. Zależność między siłą wpływu interesariuszy a ważnością kampanii dla nich
Duża siła wpływu
Jan Kowalski Organizacja Y
Średnia siła wpływu Mała siła wpływu
Nieformalna grupa osób
Organizacja X
Anna Nowak
Pięść kampanii obywatelskiej
2.2. Przygotuj wykres sił – umieść interesariuszy na wykresie, który zobrazuje siły przychylne i przeciwne zmianie społecznej, którą chcesz wprowadzić.
POLE SIŁ ZMIANA, KTÓRĄ CHCESZ WPROWADZIĆ
SIŁY PRZYCHYLNE
SIŁY PRZECIWNE
RÓWNOWAGA LUB STAN OBECNY Rysunek 2.1. Wykres pola sił
2.3. Przekonuj SPOŁECZEŃSTWO ZGADZAJĄCY SIĘ ZANIEPOKOJENI AKTYWNI
2.3.1. Przekonaj aktywnych, aby byli bardziej aktywni. 2.3.2. Przekonaj zaniepokojonych problemem, aby byli aktywni. 2.3.3. Przekonaj zgadzających się z postulatami Twojej kampanii, aby byli bardziej zaniepokojeni. 2.3.4. Przekonaj więcej ludzi, aby zgadzali się z postulatami Twojej kampanii.
23
24
Kuźnia Kampanierów 3
2.4. Przygotuj plan wpływania na interesariuszy, dzięki któremu: 2.4.1. Przekonasz do swoich racji neutralnych (N) i niezbyt zaciekłych wrogów (P) posiadających dużą siłę wpływu (D). 2.4.2. Przekonasz niezainteresowanych sojuszników (), że sprawa jest ważna. 2.4.3. Zbudujesz sojusze z wpływowymi (D) i zainteresowanymi sojusznikami (). 2.4.4. Zwiększysz wpływ (D, Ś) mało wpływowych sojuszników (BZ, Z). 2.4.5. Zmniejszysz wpływ wrogów (BP, P) o wysokim wpływie (D).
Wiatr – wykorzystaj szanse
Pięść kampanii obywatelskiej
Potężni i silni nie zawsze są tacy, jak nam się wydaje. Malcolm Gladwell, „Dawid i Goliat. Jak skazani na niepowodzenie mogą pokonać gigantów”
[…] nie ma skuteczniejszego nagłośnienia akcji niż pojawienie się na „imprezie”, na której można zmierzyć się z ministrem w świetle kamer. Karolina i Tomasz Elbanowscy, „Ratuj maluchy! Rodzicielska rewolucja”
Należy realistycznie podejść do zwycięstwa. W kampaniach o zagadnieniach ogólniejszej natury, inaczej niż w przypadku wyborów politycznych, kategoryczne zwycięstwo jest rzadkie. Odrzucajcie fałszywe propozycje kompromisu, ale rozglądajcie się za możliwością zwycięstwa – ludzie lubią zwycięzców. Umiejcie świętować. Chris Rose, „Jak wygrywać kampanie. Komunikacja dla zmian”
27
28
Kuźnia Kampanierów 3
Trzecim Twoim zadaniem jest łapanie wiatru w żagle kampanii. Zdecydowanie zwiększa to prawdopodobieństwo, że dopłyniesz swoją łodzią do celu. Do wygrania kampanii potrzebujesz zauważać i wykorzystywać wiatry, które pojawiają się w otoczeniu. Są nimi słabe strony wroga, napięcia i asymetria w układzie sił, emocje i motywacje interesariuszy, długofalowe trendy, kryzysy, sukcesy kampanii.
3.1. Uderzaj tam, gdzie boli – pamiętasz biblijną walkę Dawida z Goliatem? Około 1030 r. p.n.e. młody pasterz pokonał doświadczonego wojownika filistyńskiego. Na pierwszy rzut oka Dawid był skazany na niepowodzenie, a jednak zwyciężył giganta, gdyż celnie określił swoje silne i słabe strony, a także silne i słabe strony wroga. Dzięki temu mógł przekuć swoje słabości w atuty oraz obrócić siłę rywala przeciw niemu samemu. Stanął do pojedynku, zmienił reguły gry i… wygrał! Silna strona
Słaba strona
Dawid zmieniający reguły walki mały, niedoświadczony, jeden na jeden, bardzo odpozbawiony ciężkiej zbroi ważny, perfekcyjnie posłui miecza gujący się procą (jej moc jest porównywalna do mocy pistoletu sporego kalibru), szybki i zwrotny, doświadczony w pokonywaniu dzikich zwierząt (niedźwiedzi, lwów), pozbawiony ciężkiej zbroi i miecza Goliat
olbrzymi, silny, zaprawiony w boju, odważny, posiadający ciężką zbroję (ponad 50 kg), miecz i włócznię
olbrzymi, bo chory na akromegalię (chorobę wywołaną łagodnym guzem przysadki mózgowej, który powoduje nadmierną produkcję hormonu wzrostu), mający problemy ze wzrokiem (ograniczone pole widzenia, diplopia), posiadający zbroję niezakrywającą czoła i spowalniającą ruchy
Pięść kampanii obywatelskiej
3.2. Wykorzystaj konflikty i asymetrię sił – w układzie, o którym pisałem w poprzednim rozdziale, pojawiają się punkty, w których działają potężne przeciwstawne siły. Rezultatem jest napięcie i rozgłos. Media mają tendencję do koncentrowania się na tych punktach. Możesz to wykorzystać, uważaj jednak, żeby nie skończyło się to sytuacją patową. Szansy na wygraną szukaj w miejscu, gdzie siły przeciwne są niewielkie lub zerowe, natomiast istnieją już małe siły sprzyjające kampanii. Asymetria sił jest Twoją dźwignią Archimedesa.
3.3. Wykorzystaj motywacje
– wszystkie kampanie odnoszą się
do naszych motywacji. Zmobilizujesz ludzi do działania, jeśli odwołasz się do ich podstawowych źródeł motywacji. Motywacja potrzebuje swojego języka. Najlepszym językiem do komunikowania się w Polsce jest język polski. A jaki jest najlepszy język do porozumiewania się z Twoimi interesariuszami? Polecam model Tryby Wartości (Values Models1) i Przewodnik do Trybów Wartości (Using Values Models2). Model dzieli społeczeństwo na podstawie trzech głównych języków motywacji. Oparty jest na wartościach motywacyjnych rozpoznanych przez Abrahama Maslowa. W bardzo uproszczonej wersji wygląda to tak:
1 Cultural Dynamics, [online:] http://www.cultdyn.co.uk/ [dostęp: 7.04.2019]. 2 Campaignstrategy.org, [online:] http://campaignstrategy.org/ [dostęp: 7.04.2019].
29
30
Kuźnia Kampanierów 3
Pionierzy Główne Działanie etyczne, potrzeby nawiązywanie kontaktów, innowacyjność, poczucie własnej wartości
Poszukiwacze
Osadnicy
Uzyskanie szacunku i akceptacji innych, poczucie własnej ważności, sukces
Powietrze, woda, żywność, bezpieczeństwo, seks, przynależność, miłość, akceptacja
Nastawienie
Skierowani do wewnątrz (SW)
Skierowani na zewnątrz (SZ)
Zapewnienie bezpieczeństwa (ZB)
Stosunek do polityki
Kwestionują oficjalną politykę, ukierunkowani na społeczeństwo obywatelskie
Utylitarny (czy na tym skorzystam?), przyciąga ich rozgłos, zwycięzcy i gwiazdy ze świata polityki
Stanowią opokę polityki plemiennej, tożsamościowej i konserwatywnej
Rola w kampanii
Dają początek nowym ideom, naturalni odbiorcy większości kampanii
Adaptują nowe idee, przyłączają się do akcji modnych i związanych z dobrą rozrywką
Aprobują nowe idee, są grupą najmniej skłonną do przyłączania się do kampanii, chyba że zaspokajają one ich potrzeby, przyłączają się do kampanii chroniących tradycyjne wartości (np. rodzinne)
Źródło: opracowanie własne na podstawie: Ch. Rose, Jak wygrywać kampanie. Komunikacja dla zmian, Instytut Spraw Obywatelskich, Łódź 2012.
Żeby wygrać kampanię powinieneś zapewnić sobie poparcie Pionierów, Poszukiwaczy i Osadników. Komunikacja z każdą z tych grup wygląda zupełnie inaczej. Największym wyzwaniem jest to, że kampanierzy najczęściej wywodzą się z grupy Pionierów i większość czasu spędzają w ich kręgu. W efekcie nie rozumieją życia, sposobu myślenia i podejścia do polityki Poszukiwaczy i Osadników. Możesz przegrać kampanię, bo strzelasz sobie samobója – kierujesz piłkę tylko do własnej bramki, czyli grupy swoich stałych odbiorców, zdominowanej przez Pionierów.
Pięść kampanii obywatelskiej
3.4. Podłącz się pod trendy
– rozejrzyj się dookoła w poszuki-
waniu trendów, które możesz wykorzystać do wygrania kampanii. Początek nowym zachowaniom zwykle dają Pionierzy; jeżeli się przyjmą, rozprzestrzeniają się na Poszukiwaczy, by w końcu objąć Osadników. Polecam TrendBook i Mapę Trendów, opracowane przez infuture hatalska foresight institute3. Zbierają one najistotniejsze trendy w pięciu kategoriach: społecznej, technologicznej, ekonomicznej, środowiskowej i komunikacyjnej.
3.5. Wykorzystaj sukces
– powinieneś nagłaśniać nawet naj-
mniejszy sukces związany z kampanią. Pamiętasz Archimedesa, który powiedział: „Dajcie mi punkt podparcia, a poruszę Ziemię”? Każde zwycięstwo, które odniesiesz w kampanii, traktuj jak dźwignię dającą jej siłę i będącą podstawą do odniesienia kolejnego, większego sukcesu. Jeśli ludzie zobaczą, że wygrywasz, wpłynie to na ich chęć wspierania i aktywnego udziału w kampanii.
3.6. Buduj na zewnętrznym kalendarzu
– nie opieraj się
na wewnątrzorganizacyjnym kalendarzu. Błędem jest dostosowywanie działań do terminów i wydarzeń ważnych z punktu widzenia życia organizacji/grupy, w ramach której prowadzisz kampanię. Jeżeli tylko to możliwe, buduj siłę na zewnętrznych szansach, bo dają Ci one dużo więcej wiatru w żagle.
3 infuture hatalska foresight institute, [online:] http://infuture.institute/raporty/ [dostęp: 7.04.2019].
31
Komunikacja – mobilizuj do działania
Pięść kampanii obywatelskiej
Dopóki nie będzie koparek gotowych do pracy, to trudno będzie ludzi włączyć. My, Polacy, rozpoczynamy działania w obliczu zagrożenia. Rafał Kubacki, „Tiry na tory. Poradnik walczących społeczności”
Opowieści mają moc. Paweł Tkaczyk, „Narratologia”
[…] skuteczne kampanie osiągały swój cel poprzez pokazywanie i działanie, a nie za pomocą dysput; raczej poprzez motywację niż edukację, i wreszcie poprzez mobilizację, a nie gromadzenie wiedzy. Chris Rose, „Jak wygrywać kampanie. Komunikacja dla zmian”
33
34
Kuźnia Kampanierów 3
Czwartym Twoim zadaniem jest zmobilizowanie ludzi do działania. Kluczem do wygranej jest komunikacja, a właściwie przyczepna informacja. Pamiętam, jak podczas kursu w ramach Kuźni Kampanierów Jan Śpiewak na moje pytanie, czy były jakieś inne ekipy przed Stowarzyszeniem „Miasto Jest Nasze”, które walczyły z mafią reprywatyzacyjną, odpowiedział: „Było inne stowarzyszenie, ale nie potrafiło się komunikować”. Chip Heath i Dan Heath w książce „Sztuka skutecznego przekazu, czyli przyczepne koncepcje” definiują przyczepną informację jako taką, która zostanie zrozumiana, zapamiętana, a także pozostawi trwały ślad w zachowaniu czy spojrzeniu na świat jej odbiorców. Przyczepna komunikacja jest jak rzep do zapinania odzieży, składający się z taśmy wykończonej pętelkami oraz taśmy pokrytej haczykami. Mózgi i serca interesariuszy kampanii zawierają mnóstwo rodzajów pętelek. Im więcej haczyków w Twoim komunikacie, tym więcej osób go zapamięta. Największym wrogiem Twojej komunikacji jest tzw. klątwa wiedzy. Posiadanie przez Ciebie zbyt dużej ilości specjalistycznej wiedzy o problemie podejmowanym w kampanii sprawia, że nie potrafisz wejść w buty odbiorców, którzy jej nie mają. W rezultacie nie potrafisz skutecznie się z nimi komunikować. Jeśli chcesz wygrać kampanię, kieruj się sześcioma zasadami, które rekomendują bracia Heath:
4.1. Postaraj się, aby przekaz kampanii był prosty i zrozumiały – zapomnij o „edukowaniu” i „budzeniu świadomości”. Im większa jest grupa Twoich odbiorców, tym prostsza musi być komunikacja, aby każdy mógł się do niej odnieść. Czym jest prostota? Znajdź rdzeń swojej wiadomości. Obedrzyj ją ze wszystkich niepotrzebnych detali. Ustal, co chcesz osiągnąć za pomocą rdzenia. Zwykle mamy szansę przekazać tylko jedną rzecz, którą inni zapamiętają. Proste zdanie, które pozwoli wytyczyć Twój najbliższy cel. Wskazówka: moc prostoty mają przysłowia.
Pięść kampanii obywatelskiej
Instrukcja bezpieczeństwa pożarowego: Przyczepna
Obciążona klątwą wiedzy
JEŚLI ZAUWAŻYSZ OGIEŃ 1. Zaalarmuj innych. 2. Udaj się w bezpieczne miejsce. 3. Zadzwoń po straż pożarną.
JEŚLI ZAUWAŻYSZ OGIEŃ 1. Skontaktuj się ze swoimi sąsiadami. 2. Wyjaśnij problem i proces wybuchu ognia, następstwa spalania, odnieś się do sfery sprawiedliwości społecznej i gospodarczej. 3. Przekaż osobom podejmującym decyzje informacje o miejscu stacjonowania odpowiednio wyposażonej jednostki straży pożarnej i o kulturze zapobiegania pożarom oraz poproś sąsiadów, by się przyłączyli.
Źródło: Ch. Rose, Jak wygrywać kampanie. Komunikacja dla zmian, op. cit.
Mobilizuj obrazami, używaj analogii i porównań. W logotypie kampanii „Tiry na tory” użyliśmy analogii, odwołując się do znanego kierowcom znaku drogowego.
4.2. Nadaj wypowiedzi nieoczekiwany charakter
– zdo-
bądź uwagę odbiorcy przez zaskoczenie. Złam schemat w sposób, który będzie się kojarzył z tym, co masz do powiedzenia. Zobacz nasz folder pt. „Dlaczego polskie drogi są jak seks bez zabezpieczeń?”4. 4 Dlaczego polskie drogi są jak seks bez zabezpieczeń?, [online:] https://issuu.com/tirynatory/docs/folder_tiry_na_ tory___dlaczego_polskie_drogi_s__ja [dostęp: 7.04.2019].
35
36
Kuźnia Kampanierów 3
Z kolei w ramach kampanii „Obywatele decydują” przygotowaliśmy w 2014 r. spot5 zachęcający do rozliczania polityków z obietnic wyborczych. TVP i Polskie Radio odmówiły emisji materiału, uznając go za „wulgarny” i „obsceniczny”. W spocie gra Julia Kamińska znana z serialu „BrzydUla”, która jest polewana wodą w trakcie snu, czytania książki czy spotkania ze znajomymi. Na koniec filmiku aktorka stwierdza „Dość olewania!” i nawołuje do rozliczenia polityków.
4.3. Bądź konkretny
– pomóż odbiorcy zrozumieć i zapamiętać
przekaz. Dużo łatwiej będzie mu odnieść się do czegoś konkretnego niż do abstraktu. Abstrakt jest elementem klątwy wiedzy. Transport intermodalny to abstrakt. Tiry na tory to konkret.
4.4. Bądź wiarygodny – pomóż odbiorcy uwierzyć w to, co masz do powiedzenia. Jeżeli idziesz na rozmowę do Sejmu lub studia telewizyjnego, ubierz garnitur lub garsonkę. Nie idź w wyciągniętym swetrze. Cytuj wyniki badań i statystyki, pamiętając o tym, że nie zapamiętujemy liczb, lecz relacje między nimi. Statystyki najlepiej odnieść do rzeczy znanej odbiorcy. Przykład: 1 tir niszczy nawierzchnię drogi jak 163 840 samochodów osobowych. Mocna liczba, która ma jednak wadę – jest abstraktem nie do zapamiętania. Komunikowaliśmy więc, że gdybyśmy ustawili tę liczbę samochodów w korku, to zaczynałby się on koło Zakopanego, a kończył w okolicach Gdańska6. Odwołuj się do zewnętrznych autorytetów, celebrytów i ekspertów (działa szczególnie na Poszukiwaczy) oraz do tożsamości odbiorcy (działa szczególnie na Osadników).
4.5. Odwołuj się do emocji
– na przykładzie polskiej rzeczywi-
stości widać jak na dłoni, że ludzie są bardziej skłonni do działania, jeśli ktoś zagra im na emocjach. Sześć podstawowych emocji to gniew, strach, zaskoczenie, obrzydzenie, przyjemność i smutek. Podłącz się pod emocje, 5 Dość olewania – Obywatele decydują!, [online:] https://www.youtube.com/watch?v=QzFPfme5FwU [dostęp: 7.04.2019]. 6 Tiry na Tory – 163840, [online:] https://www.youtube.com/watch?v=eJAJe7jsi0M [dostęp: 7.04.2019].
Pięść kampanii obywatelskiej
które już są w przestrzeni publicznej i dotyczą tematu Twojej kampanii. Ludzie będą działać, gdy pokażesz im konkretnego człowieka (ofiarę), a nie tłum. Wzbudź empatię. Pokaż wroga – nic tak nie podnosi ciśnienia, nie jednoczy i nie mobilizuje jak wspólny wróg.
4.6. Opowiedz historię
– Twój przyczepny komunikat to tylko
część większej całości. Opowiadając swoją kampanię w odcinkach, dajesz odbiorcom inspirację do działania. Powiedz im, co mają robić. Im więcej masz haczyków do zaczepienia, tym lepiej. Czyny przemawiają głośniej niż słowa. Zapamiętujemy wydarzenia i ich rezultaty, a nie opinie. Nikt nie pamięta, o co walczyli Dawid i Goliat – każdy wie, kto wygrał. Przytaczaj anegdoty, łatwo je zapamiętać. Nie odkrywaj koła na nowo, wsłuchaj się w głos przysłów. Walczysz z lokalnym układem w Twoim mieście? Patrzysz władzy na ręce? Przypomnij, że ryba psuje się od głowy.
37
Dobra i zasoby – zarządzaj
Pięść kampanii obywatelskiej
Sztuki zarządzania należy się uczyć tak jak każdego innego zawodu, jak języka obcego lub choćby jednej z dyscyplin sportowych. Zarządzanie nie jest wcale łatwiejsze od nich ani prostsze i dlatego wymaga nabycia wprawy. Fredmund Malik, „Kierować, osiągać, żyć. Skuteczne zarządzanie na nowe czasy” Na wojnie wszystko jest bardzo proste, lecz rzeczy nawet najprostsze są na wojnie trudne. Carl von Clausewitz, „O wojnie”
Im wyższe stanowisko ktoś zajmuje w organizacji, tym ważniejsza staje się jego inteligencja emocjonalna (a tracą na wartości umiejętności czysto techniczne). Manfred Kets de Vries, „Mistyka przywództwa. Wiodące zachowania w przedsiębiorczości”
39
40
Kuźnia Kampanierów 3
5.1. Zarządzaj ludźmi – ludzie nie są największym dobrem Twojej kampanii – są nim ich mocne strony. Chodzi o właściwych ludzi, a nie jakichkolwiek ludzi. Malcolm Gladwell w książce „Punkt przełomowy. O małych przyczynach wielkich zmian” wskazuje, że informacja o ideach i kampaniach może się rozprzestrzeniać wśród ludzi na zasadach podobnych do rozprzestrzeniania się wirusów. Proces rozpowszechniania nazywa epidemią społeczną, a moment, w którym zwykła informacja staje się przedmiotem tej epidemii – punktem przełomowym. Żeby do niego doszło, niezbędne jest zadziałanie trzech czynników: prawa garstki, czynnika przyczepności oraz siły wpływu środowiska. O czynniku przyczepności wspomniałem w rozdziale 4. Siła wpływu środowiska wiąże się z tym, że początek epidemii społecznej dają Pionierzy, następnie wirus dosięga Poszukiwaczy, a w końcowej fazie rozprzestrzenia się wśród Osadników. Prawo garstki opiera się na założeniu, że do wybuchu i rozprzestrzenienia się każdej epidemii społecznej przyczynia się garstka ludzi o szczególnych cechach. Dzielą się oni na trzy grupy: mawenów, czyli posiadających wiedzę, łączników, którzy ją przenoszą, i sprzedawców umiejących ją zaszczepić. Mawen to w języku jidysz człowiek, który gromadzi wiedzę na dany temat. Z pasją zbiera informacje z różnych źródeł, przetwarza je i porządkuje. Posiada wiedzę również z tych dziedzin, które nie leżą w obszarze jego bezpośrednich zainteresowań. Łączy różne fakty i dostrzega zależności, których inni nie widzą. Jego celem nie jest przekonywanie do swoich racji. Rozpowszechnia informacje z chęci niesienia pomocy. Łącznik to osoba, która rozpowszechnia komunikaty dzięki rozległej sieci kontaktów społecznych, którą zawdzięcza umiejętności zawierania znajomości wszędzie i w każdej sytuacji. Jego relacje z ludźmi nie są pogłębione, ale łącznik w każdej chwili wie, kogo może poprosić o pomoc w konkretnej sprawie. Źródłem jego siły są znajomi pochodzący z różnych światów (baniek), podczas gdy większość osób ma przyjaciół z jednego kręgu towarzyskiego. Przykład łącznika, który pojawił się w jednym z wywiadów w publikacji „Tiry na tory. Poradnik walczących społeczności”:
Pięść kampanii obywatelskiej
W stowarzyszeniu jest pani Maria Borkowska, którą cechuje ogromna siła. To jest osoba, która albo wszystkich zna, albo zna osobę, która zna następną, i potrafi nas wszystkich w jakiś cudowny sposób zintegrować. Sprzedawcą jest ten, kto potrafi przekonać prawie każdego do treści informacji, którą przekazuje i która jest przedmiotem epidemii społecznej. Nie musi być ekspertem w dziedzinie, której dotyczy rozpowszechniany komunikat. Przekonując do swoich racji, używa racjonalnych argumentów, mówi spokojnie i dobitnie, przejmuje emocje odbiorców i potrafi zarażać ich własnymi. Czy masz w zespole kampanii lub w jej otoczeniu mawenów, łączników i sprzedawców?
5.2. Zarządzaj czasem
– kampania obywatelska to najczęściej długi
marsz. Wygraną można szybciej osiągnąć w kampanii lokalnej, choć nasza kampania „Łodzianie decydują”7 trwała 5 lat. Ogólnopolską kampanię „Wolne od GMO? Chcę wiedzieć!” prowadzimy od 2008 r., a kampanię „Tiry na tory” od 1996 r. Zarządzanie czasem w takiej sytuacji sprowadza się przede wszystkim do stawiania masztów, szukania najbliższych celów i czekania na sprzyjający wiatr.
5.3. Zarządzaj pieniędzmi
– budżet to w polskich warunkach
jedno z największych wyzwań stojących przed kampanierami. Niestety nie mam tu cudownych rad. Przy lokalnych kampaniach można się oprzeć na niewielkich środkach prywatnych. Przy kampaniach ogólnopolskich zarządzanie wymaga budowania instytucji (organizacji), której budżet będzie jak krzesło, oparty na czterech nogach. Pierwsza noga to wpłaty od darczyńców indywidualnych, druga – środki od instytucji (fundusze państwowe i samorządowe), trzecią stanowią pieniądze przekazywane przez firmy w ramach sponsoringu, a czwartą – działalność gospodarcza.
5.4. Zarządzaj infrastrukturą
– kampania potrzebuje infra-
struktury: miejsca do pracy i spotkań, baz kontaktowych i informatycznych, komputerów i drukarek, strony WWW i poczty elektronicznej, kont 7 R. Górski, Łodzianie decydują, czyli długi marsz, [online:] https://wszystkoconajwazniejsze.pl/rafal-gorski-lodzianiedecyduja-czyli-dlugi-marsz/ [dostęp: 7.04.2019].
41
42
Kuźnia Kampanierów 3
na Facebooku i Twitterze, tuby i transparentów, aparatu fotograficznego, telefonu etc. Na początku możemy to wszystko zmieścić w domu, z biegiem lat przestaje to być rozsądne rozwiązanie. Kampanii, które ciągną się latami, nie da się skutecznie prowadzić bez biura. Gdy zaczynałem służbę publiczną, swoje „biuro” miałem w akademiku Politechniki Łódzkiej, w którym mieszkałem z dwoma kolegami. Dziś biuro mojej organizacji liczy 200 m2 i trudno się nam w nim pomieścić…
5.5. Zarządzaj wiedzą – wiedza to władza. Zarządzanie wiedzą to przede wszystkim zarządzanie danymi kontaktowymi do naszych interesariuszy oraz spisywanie doświadczeń zgromadzonych w trakcie kampanii w formie metodyk, które mówią, co i jak robić. Chodzi o to, żeby wiedza nie zostawała między uszami kampaniera i ludzi z jego zespołu, ale żeby można było kampanię prowadzić dalej, gdyby jej lider wpadł pod tira…
Kampanier – zacznij od siebie
Pięść kampanii obywatelskiej
Gdybyś przypadkiem chciał mnie posłuchać Jedną drobną radę mam dla ciebie: Jeżeli bardzo chcesz zmieniać świat To nie zapomnij zacząć od siebie. Dezerter, „Jeśli chcesz zmieniać świat” To jest bardzo ważna rzecz. Spędziliśmy siedem dni w zamknięciu. To była taka willa pod Konstancinem. Byliśmy zupełnie zamknięci. Bez dostępu do internetów, telewizji, do niczego. I przez siedem dni w takiej grupie kilkunastoosobowej pracowaliśmy nad sobą. Więc de facto to nie była kuźnia kampanii, ale to naprawdę była kuźnia kampanierów, w sensie, że chodziło nam o tych kampanierów. Więc też ta moja historia to jest bardziej kampania, która się we mnie zadziała niż ta, która się może zadziała na zewnątrz. Bo to było na drugim miejscu. Petros Tovmasyan, Kongres Kuźnia Kampanierów 2016
Ostatnie ostrzeżenie: nie jestem świętym. Często poucza się nas, że powinniśmy doprowadzić do stanu idealnego własne postępowanie, zanim zaczniemy wtykać nos w cudze sprawy. Cóż, nie mam dość czasu, aby osiągnąć doskonałość, a dopiero potem starać się uratować Ziemię. To trzeba robić już teraz. Dave Foreman, „Wyznania wojownika Ziemi”
45
46
Kuźnia Kampanierów 3
Pięść czerpie swoją siłę z przedramienia. Tutaj Twoim zadaniem jest wygrać osobistą kampanię wewnętrzną, bo jak mówi przysłowie zen: „Wszystkie ważne bitwy rozgrywają się wewnątrz nas samych”. 6.1. Zacznij od (pogody) ducha – o co chodzi? W poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, czym jest pogoda ducha, polecam pójść tropem następujących słów: cierpliwość, dyscyplina wewnętrzna, harmonia wewnętrzna, ład duchowy, mocne nerwy, odprężenie, opanowanie, relaksacja, rozładowanie napięcia, równowaga, samokontrola, spadek napięcia, spokój ducha, stalowe nerwy, stoicyzm, wewnętrzny spokój, wyciszenie, zimna krew, zrównoważenie, równowaga ducha, dobry nastrój, radość życia, szczęście, cisza, luz psychiczny, relaks, zrelaksowanie, harmonia, kontrolowanie się, panowanie nad sobą, pogoda, humor, ogień, pasja, radosny nastrój, śmiech, żar.
6.2. Zacznij od ciała
– popularne przysłowie daje nam dobrą
radę w tym obszarze: „W zdrowym ciele zdrowy duch”. Bez zadbania o własne oczy, śledzionę czy nogi nie wygramy naszych kampanii. Nie wygramy, bo zabraknie nam ducha. W poradniku „Kuźnia Kampanierów 2” rozmawiam z Anną Ciesielską. Tytuł wywiadu mówi dużo: „Jeśli chcesz zmienić Polskę, zacznij od ogrzania swojej śledziony”. Kiedy w 1995 r. zaczynałem przygodę z kampaniami, nie interesowałem się zbytnio swoim sposobem żywienia. Moje ciało było „głupie” lub łagodniej mówiąc „uśpione”. Dziś wiem i odczuwam, jak ważną kompetencją społecznika jest gotowanie. Cały czas mnie zastanawia, jak to możliwe, że wielu kampanierów zdaje sobie sprawę, że nie mogą wlać byle czego do baków swoich samochodów, a jednocześnie wlewają byle co do swoich ciał. Obok gotowania na nasze ciała ogromny wpływ ma też ruch. Ruch to zdrowie, parafrazując popularne powiedzenie, że sport to zdrowie. Oczywiście sport, który uprawiamy dla samych siebie, a nie dla rywalizacji, bo ta tylko wzmacnia ego i osłabia ducha.
Pięść kampanii obywatelskiej
6.3. Zacznij od umysłu – podchodząc bardzo praktycznie do tego zalecenia, na końcu niniejszego poradnika publikujemy „Bibliotekę kampaniera”, czyli listę książek, które warto przeczytać. Rozwój intelektualny ma niezaprzeczalne plusy… ale też swoje minusy. Im dłużej żyję, tym wyraźniej dostrzegam fakt, że służy nam balans w triadzie, którą stanowią duch, ciało i umysł. Bez niego popadamy w skrajności, które wiodą nas na manowce.
6.4. Zacznij od postawy
– w tej materii kluczowym przesłaniem
jest dla mnie traktowanie tego, co nam się przydarza w życiu, jako wyzwania. Taka postawa jest przeciwieństwem użalania się nad sobą, gdy przytrafi nam się coś złego, jak również popadania w euforię, gdy doświadczymy czegoś dobrego. Świetnie oddaje to cytat z książki Carlosa Castanedy: Wojownik nie może się uskarżać ani ubolewać nad czymś. Jego życie to nieustanne wyzwanie, a wyzwania nie mogą być dobre lub złe. Wyzwania to po prostu wyzwania… Podstawową różnicą między zwykłym człowiekiem a wojownikiem jest to, że wojownik przyjmuje wszystko jako wyzwanie, podczas gdy zwykły człowiek przyjmuje wszystko jako błogosławieństwo albo przekleństwo.
6.5. Buduj na więzi – nie da się wygrać kampanii bez osobistej więzi z tematem, który w niej poruszamy. Pamiętam, jak Janusz Korbel z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot podkreślał wagę spotykania się w miejscu, którego chcemy bronić. Pracownia zajmuje się obroną dzikiej przyrody, więc naturalnie jej aktywiści spotykali się w miejscach przyrodniczo cennych. Danuta Barańska wraz z seniorami z Klubu Sąsiadów „Przystanek” wygrała batalię o autobus linii 57, bo sami nim jeździli. Moim zdaniem ten związek dawał im moc, żeby pokonać machinę Urzędu Miasta Łodzi, dowodzoną przez prezydent Hannę Zdanowską.
6.6. Walcz z poczuciem własnej ważności – jest ono bowiem jednym z Twoich największych wrogów w kampanii wewnętrznej. Jego pokonanie jest ekstremalnym wyzwaniem, ale bez sukcesu na tym polu masz niewielkie szanse na sukces w kampanii zewnętrznej.
47
Rozmowy
Jestem swoim największym sprzymierzeńcem
z Martą Rubajczyk, prezeską Stowarzyszenia „Tkalnia”, kierowniczką Warsztatu Terapii Zajęciowej przy Spółdzielni BONEX w Zduńskiej Woli, rozmawia Magdalena Doliwa-Górska
Jestem swoim największym sprzymierzeńcem
Czym dla Ciebie jest kampania wewnętrzna?
To przede wszystkim zmiana własnego sposobu myślenia. Wszyscy posiadamy jakieś nawyki, mechanizmy, utarte w życiu schematy, po które najczęściej sięgamy. A te nie zawsze są dla nas dobre i skuteczne w realizacji celów, zawodowych czy osobistych. To proces, który wewnętrznie mnie rozwija. Dzięki niemu inaczej patrzę na świat, inaczej rozwiązuję problemy. Albert Einstein powiedział kiedyś, że szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać innych rezultatów. Jak u Ciebie przebiega ten proces? Co do tej pory się wydarzyło?
U mnie ten proces cały czas ewoluował, zmieniał się. Na początku najważniejsze było dla mnie ustalenie priorytetów, czyli wyjście od kluczowych dla mnie wartości i orientowanie się na nie przy każdej kolejnej decyzji oraz przy doborze metod i środków. Podczas jednego z naszych spotkań powiedziałaś mi, że koniec końców to ja sama jestem swoim największym sprzymierzeńcem. Usłyszenie tego było dla mnie mocnym wstrząsem. Niby takie proste i oczywiste, ale okazało się silnym bodźcem do dalszego działania. Co było w tym ważnego?
Obecność sojuszników jest bardzo ważna, ale niezależnie od tego, ilu ich będzie wokół mnie – każdy będzie miał swoje cele, interesy i priorytety, które w danym czasie wcale nie muszą się pokrywać z moimi. Każdy człowiek jest inny i trudno wymagać, żeby ludzie zawsze szli ze mną, ramię w ramię. Dotarło do mnie, że to nawet nie do końca uczciwe oczekiwać tego od innych. To odkrycie bardzo przewartościowało mój stosunek do relacji. Porzuciłam myślenie, że jeżeli coś robię dla innych, to z automatu są oni zobowiązani do wdzięczności, swoistej spłaty długu. Nikogo nie mamy na własność, tylko siebie. I tylko o sobie i swoich działaniach decydujemy w stu procentach. Banalne, ale kiedy to zrozumiesz i zastosujesz do swojego życia, zmienia się wszystko.
51
52
Kuźnia Kampanierów 3
To, o czym mówisz, w coachingu nazywamy sprawczością, czyli poczuciem wpływu. To potrzebne?
To bardzo ważne. Wcześniej często pozwalałam sobie na usprawiedliwienia, bo zawsze jest coś lub ktoś, kto stanie Ci na drodze, skoro nie masz wpływu na innych i te cholerne okoliczności. W takich momentach, zamiast działać, czekałam na cud. Liczyłam, że coś magicznego się wydarzy i moje życie zmieni się w sposób, którego oczekuję. Sięgałam po różne metody z nadzieją, że to wystarczy, bo przecież robię wszystko zgodnie z instrukcją. Czekałam i nic się nie zmieniało. Dzięki kampanii szeroko otworzyłam oczy i zobaczyłam, że jest mnóstwo rzeczy, na które mam wpływ. Zdałam sobie sprawę, że mam tylko siebie i nikt za mnie nie rozwiąże moich problemów, i nie sprezentuje mi życia, którego pragnę. Zaczęłam szukać nowych sposobów działania: realnych, dostępnych i zależących ode mnie. Teraz jestem przekonana, że zmiana, którą zaczyna się od siebie, jest najistotniejsza. I nie chodzi o to, że świat wokół mnie się zmienił. Zmienił się mój stosunek do niego. Mam wrażenie, że poruszyłaś ważną kwestię. Sama często obserwuję u klientów niezachwianą wiarę w sprawczą moc narzędzi. Często wydaje nam się, że wystarczy, że zastosujemy polecaną metodę i już, powinno zadziałać. I zdarza się, że zadziała – na już, na teraz. A tymczasem prawdziwa zmiana nie zaczyna się od wyboru narzędzi niczym produktów w markecie.
To chyba zależy od tego, z jaką intencją sięgasz po te narzędzia. Czy oczekujesz, że dzięki nim zmieni się Twoje otoczenie, czy że zmienisz się Ty, Twoje wnętrze. Bo tylko na to drugie masz wpływ i tylko ono gwarantuje sukces, jeśli tę pracę, często niełatwą, wykonasz do końca. A jeśli Twoje otoczenie się nie zmieni, zawsze możesz zmienić je na inne. Po prostu. Uważam, że najważniejsze, co zdobyłam w trakcie mojej kampanii wewnętrznej, to świadomość siebie. Bo to całą resztę mocno popycha do przodu. Wiesz, ja już nie mam tej potrzeby ciągłej walki, już się tak nie szarpię. Nauczyłam się odróżniać, co jest moje, a co jest innych. Zyskałam spokój wewnętrzny.
Jestem swoim największym sprzymierzeńcem
Kampania zmieniła również moje podejście do zdrowia. Zaczęłam zwracać uwagę na to, co jem. Zresztą, mając kontakt z Instytutem Spraw Obywatelskich i Kuźnią Kampanierów, nie masz możliwości, żeby przejść obok tego tematu obojętnie. Powiedziałaś, że zyskałaś spokój. To dobrze?
Bezcenne, bo emocje przestały u mnie dominować. Dzięki spokojowi zaczęłam działać. Krok po kroku, metodycznie osiągałam cele, które jeszcze nie tak dawno wydawały mi się nierealne, nie dla mnie. Wcześniej byłam przekonana, że moje życie już się nie zmieni, że już zawsze będę walczyć. Spokój pozwolił mi zrozumieć, że już nie chcę dłużej walczyć, że chcę inaczej żyć. Od tego momentu byłam w swoich działaniach skoncentrowana i zdecydowana. Wiedziałam już, czego chcę i jak chcę to osiągnąć, a także, co ważne, z kim. Nawiązujesz do słynnego podziału na wrogów i sprzymierzeńców?
Tak. Pamiętam, kiedy Rafał [Górski – przyp. red.] pierwszy raz powiedział o tym podczas szkolenia i jak kilka osób, w tym ja, oburzyło się na słowo „wróg”. Realizując kampanię obywatelską, z czasem zrozumiałam, że wrogowie – w znaczeniu nieprzyjaciół moich działań – też występują i należy ich sobie uświadomić. I że wróg kampanii nie musi oznaczać złego człowieka, tylko osobę, która ma inne interesy i cele niż ja. To ktoś, kto w najlepszym wypadku mi nie pomoże, a w najgorszym będzie sabotować moją drogę do zmiany. Jeśli cel, który chcesz osiągnąć, jest dla Ciebie naprawdę ważny, to nie możesz sobie na to pozwolić. Opowiedz o reakcjach ludzi, którzy towarzyszyli Ci w zmianach, które wprowadzałaś w swoim życiu prywatnym i zawodowym podczas kilku miesięcy naszej wspólnej pracy.
Czasami było mi bardzo trudno. Były momenty, kiedy myślałam sobie: „Boże, po co mi to? Przecież mogę sobie spokojnie przepracować do emerytury i nic nie robić”. Bardzo dużo dawały mi nasze spotkania i rozmowy, na które zawsze czekałam, bo prowadziły mnie do konkretnych wniosków
53
54
Kuźnia Kampanierów 3
i ustalenia miniplanu kolejnych działań zbliżających mnie do celu. Nawet kiedy Ci tłumaczyłam, że czegoś nie da się zrobić, to potem często dochodziłam do konkluzji, że gdybym tylko zmieniła własne podejście, to tak naprawdę da się. Pamiętasz moje wyzwanie z delegowaniem, kiedy Ci mówiłam, że muszę dopilnować dzienników w pracy? Tak, pamiętam.
I Twoje pytanie: „Marta, a tego nie może robić ktoś inny?”. Poświęciłam kilka minut, żeby Ci wytłumaczyć, jakie to ważne i że tylko ja zajmę się tym dobrze. Jednak po naszym spotkaniu coraz częściej zastanawiałam się, czy na pewno muszę. I co się okazało?! No nie muszę. Może to zrobić ktoś inny. A ja mam teraz więcej czasu na zarządzanie ludźmi i organizacją. Bardzo dużo daje mi zatrzymanie się nad czymś, bo w bieżączce brakuje na to czasu. Ale zdarzało się też, że odczuwałam silne zniechęcenie. Korzystałam z różnych metod i narzędzi, jednak nic nie działało. Wówczas bardzo mi pomogło, kiedy przypomniałaś mi o priorytetach i zaproponowałaś, żeby wrócić do korzeni. Moment, w którym przypomniałam sobie, że moim punktem odniesienia zawsze byli i nadal są ludzie, dla których tworzymy organizację, był przełomowy dla moich dalszych działań. Od tego czasu każde nowe zadanie filtruję przez pytanie o to, co dzięki niemu zyskają ludzie, dla których to robię. Oczywiście nie każdy się ze mną zgodzi. Zresztą mnie także uczono, że jako menadżer powinnam w centrum zainteresowania stawiać wyłącznie pracownika i jego dobro. W rezultacie zapomniałam, co w pierwszej kolejności spowodowało, że zaczęłam tę pracę, że ukończyłam takie, a nie inne studia. Dzisiaj już wiem, że nie muszę się wpisywać w te „menadżerskie ramy”, że to nie jest moje. Dzięki temu, że miałam odwagę wrócić do podstaw, nagle wszystko stało się prostsze, w tym wprowadzanie nowych rozwiązań. Co jeszcze się zmieniło?
Nauczyłam się zadawać pytania – bezpośrednie, krótkie i konkretne, nieuderzające w drugiego człowieka, ale jednak zmuszające go do zajęcia jakiegoś stanowiska. Obecnie już się nie da zagadać Marty okrągłą historią przykrywającą brak rezultatów, na które się umówiliśmy.
Jestem swoim największym sprzymierzeńcem
Znalazłam też w sobie siłę, by nazywać rzeczy po imieniu, czego wcześniej trochę się bałam. Miałam nieznośną tendencję do usprawiedliwiania wszystkiego i do tłumaczenia wszystkich; zawsze doszukiwałam się okoliczności łagodzących, przez co sama często ponosiłam ogromne koszty. Ta zmiana bardzo pomaga w komunikacji z moim zespołem i widzę, że dzięki niej oni też zaczęli mówić wprost. Coraz odważniej przekazują również informację zwrotną na mój temat, co jest dobre. Opowiedz więcej o tym, jak Twoja wewnętrzna zmiana wpłynęła na otoczenie.
Ludzie zaczęli dostrzegać we mnie silnego człowieka. Nie tylko takiego, który poradzi sobie z wieloma sprawami, lecz także takiego, z którym należy się liczyć – z moim czasem, moim zdaniem. Wcześniej osoby z mojego otoczenia były przeze mnie nauczone, że zrobię, co w mojej mocy, żeby spełnić ich oczekiwania, zrealizować ich potrzeby w zakresie bycia dobrą szefową, żoną, matką, córką, przyjaciółką etc. Dzisiaj stawiam im wyraźne granice i wymagam, że je szanowali. I to się dzieje. Wiele się zmieniło także na poziomie zarządzania moimi współpracownikami. Mają wyznaczone role, przydzielone stałe zadania i zakres odpowiedzialności, którą teraz traktują bardziej jako zobowiązanie, a nie, jak wcześniej – tylko przywilej. Zmienił się ich stosunek do mnie. Czuję, że mam u nich większy autorytet, że bardziej mi ufają i mają większe poczucie bezpieczeństwa, bo znają „zasady gry”. Wiedzą, że mogą na mnie liczyć, ale musimy się traktować uczciwie. Wszyscy wciąż jesteśmy w procesie, uczymy się nowych zachowań i sposobów działania, nadal popełniamy błędy. I choć nie jest idealnie, to mam wewnętrzne przekonanie, że jesteśmy na właściwej drodze do stworzenia bardzo dobrego zespołu. Zdjęłam też z siebie presję, która kazała mi zmieniać otoczenie, żeby poczuć się szczęśliwą. Nie zmieniam już ludzi wokół, najwyżej zmieniam swoje otoczenie – na jednym otoczeniu świat się nie kończy. Jestem bardzo zadowolona z tych zmian.
55
56
Kuźnia Kampanierów 3
Co byś powiedziała ludziom, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z jakąkolwiek zmianą?
Nie będę specjalnie odkrywcza. „Chcesz coś zmienić, zacznij od siebie” – to slogan, ale jednocześnie najmądrzejsze zdanie na świecie. Ważna jest pokora i przyjęcie do wiadomości, że być może moje przekonania, do których jestem tak przywiązany, nie pod każdym względem są dobre i słuszne. Trzeba też pozwolić sobie na wątpliwości, na zadawanie nawet najprostszych pytań, kwestionowanie dotychczasowych prawd, czyli po prostu wyjść ze strefy komfortu. Bez tego nie zrobimy kroku naprzód, nie rozwiniemy się. Musisz pozbyć się buty, przekonania, że jesteś najmądrzejszy, że wiesz najlepiej. W przypadku liderów, szefów bywa to bardzo trudne. Ale bez tego nie usłyszysz, co ważnego mają Ci do powiedzenia inni. Zachęcam też wszystkich do bycia odważnymi, do śmiałego sięgania po nowe rozwiązania, żeby ten tysiąc pierwszy raz był inny niż tysiąc poprzednich, które nie zapewniły sukcesu. I do zrozumienia, że osobą, na którą zawsze mogą liczyć, są oni sami, że zawsze mają siebie. To bardzo prostuje i porządkuje nasze myślenie o świecie. Na koniec, polecam ustalenie swoich priorytetów, powrót do wartości, odpowiedzenie sobie na pytanie, po co chcemy robić to, co robimy. Praca nie jest łatwa i są momenty, kiedy chcesz wszystko rzucić, ale warto wytrzymać, bo efekty są warte tego wysiłku.
Moja wewnętrzna kampania Wojciech Przywała
Moja wewnętrzna kampania
W trakcie studiów z ochrony środowiska na AGH w Krakowie zainteresowałem się działalnością społeczną. Zależało mi na zmianie otoczenia, w którym żyłem na co dzień. Chciałem mieć realny wpływ na losy miasta, a ściślej mówiąc na kwestię poprawy jakości powietrza. W tym celu próbowałem spotykać się z różnymi aktywistami i politykami, ale jak się później okazało, gdy robi się to bez odpowiedniego przygotowania, to efekty są raczej mizerne… Moja przemiana rozpoczęła się pod koniec września 2018 r., kiedy podjąłem się przeprowadzenia kampanii obywatelskiej, której celem była obrona przed przebudową zielonej i zarazem pieszej ulicy w centrum Krakowa. Wówczas zrozumiałem jedno. Prawdziwa praca na rzecz miasta zaczyna się w momencie, gdy do gry wchodzą nasze nawyki i słabości. Kluczowa jest zatem siła charakteru i cechy, z którymi wyruszamy do walki. Z natury jestem perfekcjonistą, co blokowało mnie przed wystąpieniami publicznymi, ponieważ bałem się, że coś pójdzie nie tak. Dlatego nie mogłem się przełamać, gdy trzeba było zrobić pierwszy krok w nieznanych dotąd warunkach. Do tego byłem osobą nieśmiałą i introwertyczną. To bardzo utrudniało skuteczne działania kampanijne. Jednak po jakimś czasie zrozumiałem, że jeśli tego nie przepracuję, będę stał w miejscu. Musiałem wyjść ze swojej strefy komfortu, a kampania obywatelska w Krakowie była do tego doskonałą okazją. Od jesieni ubiegłego roku wiele się zmieniło. Dzięki spotkaniom z dziennikarzami, a także licznym rozmowom z radnymi miasta i mieszkańcami wykonałem wręcz tytaniczną pracę nad sobą. Mogę dziś śmiało powiedzieć, że brak cech lidera na początku drogi kampaniera to nie powód do rezygnacji z obranego celu. Najważniejsze to poznać swoje mocne i słabe strony. Następnie wykorzystywać te pierwsze, a z tych drugich uczynić obszary rozwoju. Kluczowa jest także akceptacja samego siebie na początku tej drogi, aby się nie zniechęcić przed czasem. Dzisiaj wiem, że rozwinąłem swoje umiejętności interpersonalne, dzięki czemu umiem nawiązywać kontakty z wieloma osobami (jak choćby dziennikarze, naukowcy, politycy). To predestynuje mnie do bycia łącznikiem
59
60
Kuźnia Kampanierów 3
między różnymi środowiskami. Mój perfekcjonizm już nie jest blokadą, a cechy takie, jak uporządkowanie, staranność i dokładność, pomagają mi w byciu skutecznym w tym, co robię. Ponadto, dzięki osobistej drodze rozwoju zrozumiałem, że potrafię być dobrym duchem zespołu, motywować jego członków do efektywnej pracy, a także wspierać komunikację między nimi. Znalazłem więc swoje miejsce! Teraz z zupełnie nową energią i jasnymi myślami podejmuję nowe wyzwania. Świat jest pełen niezwykłych rzeczy, po które trzeba sięgać. A więc do boju, kampanierzy!
Sztafeta, nie sprint Patryk Białas
Sztafeta, nie sprint
Jeszcze kilka lat temu, kiedy rozpoczynałem działalność obywatelską, nie wierzyłem, że mogę coś zmienić. Wydawało się, że osiągnąłem wszystko. Miałem komfort. Dzisiaj już wiem, że prawdziwa kampania wewnętrzna jest sztafetą, która wymaga odwagi, wiary, jasno określonych celów i towarzysza. Kampania wewnętrzna jest dla mnie procesem wychodzenia ze strefy komfortu. Nieustannym przekraczaniem siebie, stawianiem dobra wspólnego nad osobistymi korzyściami. To duże wyzwania w dobie wszechobecnego konsumpcjonizmu. Po pierwsze, start w sztafecie wymaga odwagi. Dla wielu społeczników największą obelgą jest nazwanie ich politykami. Zajęło mi to trochę czasu, ale w końcu zrozumiałem, że skuteczna działalność obywatelska musi skończyć się polityką. Ze społecznika stałem się samorządowcem. Mam nadzieję, że nie przestałem być aktywistą. Organizacje obywatelskie robią fantastyczną robotę, ale nie zrobią wszystkiego. Wywierają naciski, organizują happeningi, manifestacje i protesty, realizują projekty. Nawet piszą obywatelskie projekty uchwał i ustaw, a następnie zbierają pod nimi podpisy. Tylko na końcu ktoś je musi przegłosować. Po drugie, sztafeta wymaga wiary. Nie musi być niesamowitym przeżyciem duchowym. Kiedy uwierzysz, zobaczysz o wiele więcej. Zauważysz to, czego dotychczas nie dostrzegałeś, i to, dla czego warto poświęcić czas wolny. Jeśli uwierzysz, to wystartujesz. Wystartowałem od poczucia porażki. Podobnie jak św. Paweł, gdy pełen zaciętości jechał z listami polecającymi do Damaszku i nagle u bram tego miasta upadł na ziemię. Usłyszał głos. Okazało się, że był to głos Jezusa. W moim przypadku było podobnie. Szybko zrozumiałem, że kampania wewnętrzna jest pracą nad sobą. To nieustanny rachunek sumienia. Nie zyski i straty, ale dobre i złe uczynki. Kiedy szukasz w swoim życiu palca bożego i zwracasz się ku Bogu, to zaczyna działać łaska boża. Zaczynasz przenosić góry. Po trzecie, startując w sztafecie, musisz wyznaczyć sobie cel. Celem mojej kampanii jest ochrona dobra wspólnego. Im wcześniej to zrozumiesz, tym szybciej dotrzesz do mety.
63
64
Kuźnia Kampanierów 3
Dobrem wspólnym są dla mnie: czyste powietrze, czysta woda i czysta ziemia. Szacunek dla naszego wspólnego domu wymaga ochrony klimatu i środowiska naturalnego przed negatywnymi skutkami działalności człowieka. Kampanię prowadzę nie dla siebie, ale dla moich najbliższych. Tu chodzi o moją żonę i przyszłość moich dzieci. W końcu, jak w każdej sztafecie, potrzebujesz towarzysza. Kiedy tylko zaczniesz działać na rzecz dobra wspólnego, nie bój się trolli – oni Cię niczym nie zaskoczą. Przygotuj się na „ciocie” i „wujków dobre rady”. Różnica jest taka, że Ty robisz i dajesz twarz, a oni tylko się wymądrzają. Jeśli osiągniesz sukces, to przyjdą się z tego rozliczyć, ale jak przegrasz… Już ich nie zobaczysz. Twój towarzysz powinien być dla Ciebie przyjacielem i opiekunem, będącym z Tobą na dobre i na złe. Członkiem drużyny, z którym trenujesz, od którego otrzymujesz i któremu przekażesz pałeczkę. W moim przypadku towarzyszami kampanii są moja żona i dzieci. Angażują się i pomagają, ale równocześnie najwięcej wymagają. Niejednokrotnie to dzięki ich słowom, wynikającym z troski, uniknąłem porażki. Bez wątpienia w kampanii wewnętrznej chodzi o wewnętrzną przemianę. Sęk w tym, że nie chodzi o nadzwyczajne metafizyczne lub terapeutyczne uniesienia. Chodzi o wsłuchiwanie się w poruszenia serca. Jest ich oczywiście bardzo wiele, trzeba więc rozeznawać, które są dobre. Kiedy w ciszy i skupieniu je dostrzeżesz, to wygrasz. Szukaj w swoim życiu dobra. Przecież o to chodzi.
Skrzynka narzędziowa
Skrzynka narzędziowa Paulina Lota
Skrzynka narzędziowa
Nie możesz zajmować się poważnie stolarką gołymi rękami i nie możesz zajmować się poważnie myśleniem gołym mózgiem. Daniel Dennett, „Dźwignie wyobraźni i inne narzędzia do myślenia”
69
Jak prowadzić skuteczne rzecznictwo?
Skrzynka narzędziowa
1. Zdiagnozuj problem: • Zastanów się, dlaczego dana kwestia jest problemem. • Zbierz dowody. • Przedstaw konsekwencje nierozwiązania problemu. • Zaproponuj konkretne rozwiązanie. • Zastanów się, czy Twój problem jest problemem rzeczniczym. Problem rzeczniczy – taki, który dotyczy użytkowników/odbiorców/ beneficjentów organizacji, a którego rozwiązanie wymaga zdobycia poparcia wśród władz i decydentów. • Zastanów się, czy w Twoim przypadku rzecznictwo jest dobrym narzędziem. Jest tak, gdy: ºº możesz pokazać problem/potrzebę z perspektywy użytkownika; ºº potrzebne lub niezbędne jest wsparcie władz samorządowych lub centralnych (korzystna decyzja, pieniądze, poparcie).
2. Określ, jakie posiadasz zasoby: • Zastanów się, pod jakim względem jesteście wyjątkowi (jakie usługi możecie świadczyć, w czym jesteście ekspertami, jakie macie kontakty etc.). • Zastanów się, czego Wam brakuje, jakie zasoby trzeba uzupełnić.
3. Wyznacz cele działań rzeczniczych: • Cel główny: zbudowanie poparcia i pozyskanie sojuszników, aby zapewnić organizacji korzystne rozwiązania i decyzje. • Cele wspierające: ºº zbudowanie przyjaznych relacji; ºº wykreowanie wizerunku organizacji jako ważnej instytucji.
4. Ustal adresatów rzecznictwa: • Adresat główny: decydenci mogący tworzyć korzystne dla Was rozwiązania i mogący podejmować oczekiwane przez Was decyzje. • Adresaci pośredni: osoby, grupy i przedstawiciele instytucji, kluczowi dla funkcjonowania organizacji i rozwoju jej działań, mogący wpłynąć na działania adresata głównego.
71
72
Kuźnia Kampanierów 3
5. Przeprowadź analizę adresatów rzecznictwa: • Jakie mają możliwości, żeby wesprzeć realizację Twojego celu? • Jakie mają potrzeby? ºº psychologiczne (bezpieczeństwo, akceptacja, szacunek, docenienie, wpływ); ºº proceduralne (terminy, forma i etykieta, hierarchia, sposób prowadzenia rozmowy); ºº merytoryczne (treść decyzji, kwota pomocy, dane). • Jaki mają wizerunek? Jak się postrzegają, jak możemy wpłynąć na ich wizerunek, jak postrzegają naszą organizację? • Jakie mają nastawienie do naszych postulatów? Do której grupy należą: aktywni sojusznicy, bierni sojusznicy, przyjaźnie neutralni, nieświadomie neutralni, nieprzyjaźnie neutralni, bierni oponenci, aktywni oponenci? Dostosuj do adresatów swój przekaz.
6. Zbuduj przekaz: • Na potrzeby działań regularnych przekaz generyczny – najważniejsza informacja wyjaśniająca, czym zajmuje się Wasza organizacja. • Na potrzeby kampanii przekaz kampanijny – najważniejsza informacja wyjaśniająca, co i dlaczego chcesz zrobić oraz czego oczekujesz od adresatów przekazu. Przekaz główny buduj zgodnie z zasadą OPRA. Uwzględnij: • Osiągnięcia Twojej organizacji w kontekście danej społeczności czy grupy. • Problem odbiorców przekazu, który chcesz rozwiązać. • Rozwiązanie, które proponujesz. • Apel zawierający konkretną informację, jakiego wsparcia oczekujesz. Twój przekaz powinien zawierać w równych częściach: • PATHOS – emocje, humor, obraz, metafora. • ETHOS – wiarygodność, prestiż, źródła, sława. • LOGOS – fakty, dane, liczby, struktura.
Skrzynka narzędziowa
7. Umów się na spotkanie z decydentem, który może wprowadzić rozwiązania korzystne dla społeczności, w imieniu której występujesz: • Dobrze się przygotuj – zbierz wszelkie dostępne informacje o osobie, z którą chcesz się spotkać. • Na wstępie przywitaj się i podziękuj za poświęcony Ci czas. • Precyzyjnie wyjaśnij, w jakim celu przychodzisz: przedstaw PROBLEM, ROZWIĄZANIE i APEL. • Odwołaj się do doświadczenia osoby, z którą rozmawiasz. • Jeśli chcesz zostawić materiał na piśmie – nie może być dłuższy niż strona A4. • Umów się na następne spotkanie. • Poproś o telefon polecający do innego decydenta. • Sparafrazuj wypowiedź decydenta i poinformuj o planach jej upublicznienia (np. „Jeśli dobrze zrozumiałem, powiedział Pan… Umieścimy tę informację na naszej stronie internetowej”). • Zrób wspólne zdjęcie. • Poproś o podpis pod petycją/apelem, autograf pod raportem. • Bądź cierpliwy i uparty; na pewno znasz kogoś, kto zna kogoś, kto zna kogoś – w ten sposób możesz dotrzeć do osoby, na spotkaniu z którą najbardziej Ci zależy.
73
Jak uzyskać informację z urzędu?
Skrzynka narzędziowa
Prawo do informacji publicznej oznacza, że każdy z nas może zadawać pytania rządzącym i urzędnikom, oni zaś mają obowiązek udzielić nam na nie odpowiedzi.
1. Czym jest informacja publiczna? Czy udostępnienie informacji przez władze to ich obowiązek, czy dobra wola? Zgodnie z polskim prawem, informacja publiczna to każda informacja dotycząca władzy publicznej, finansów publicznych i realizacji zadań publicznych. Krótko mówiąc, informacją publiczną są zarówno dokumenty dotyczące inwestycji realizowanych z pieniędzy publicznych, jak i zmiany w rozkładach jazdy komunikacji miejskiej. Kiedy możesz skorzystać z dostępu do informacji publicznej (DIP)? Oto kilka przykładów. Chcesz otrzymać kopię faktury wystawionej przez urząd? Interesują Cię statystyki umieralności w Twoim szpitalu? A może chcesz przeczytać protokół z posiedzenia rady pedagogicznej lub sprawdzić wysokość nagrody pracowniczej dla urzędnika? W ramach dostępu do informacji publicznej możesz zapytać o wszystko, co realizują, organizują bądź wspierają organy publiczne. Dostęp do informacji publicznej to podstawowe prawo człowieka. Jest jednym z głównych narzędzi kontroli władz i urzędów przez obywateli, zgodnie z art. 61 Konstytucji RP.
2. Czy każdy obywatel może skorzystać z prawa do informacji publicznej? O dostęp do informacji publicznej może wnioskować każdy, bez względu na płeć, wiek (także osoby, które nie ukończyły jeszcze 18. roku życia), status materialny czy społeczny. Nie musimy być też bezpośrednio zaangażowani w sprawę, by próbować pozyskać wiadomości na jej temat. W prawie dostępu do informacji publicznej chodzi przede wszystkim o przejrzystość działań władz.
3. Jak przygotować wniosek o dostęp do informacji publicznej? Dostęp do informacji publicznej jest najprostszą metodą kontaktu z organami publicznymi. Nie musisz przejmować się skomplikowaną procedurą
75
76
Kuźnia Kampanierów 3
biurokratyczną lub językiem wniosku (pod warunkiem, że nie zawiera obelg i gróźb). Przy jego pisaniu obowiązują następujące zasady: • Prośba o dostęp do informacji publicznej może mieć dowolną formę. Możesz wysłać ją listem, e-mailem, faksem, korzystając z formularza elektronicznego (jeśli dany urząd daje taką możliwość). Wniosek nie musi być podpisany odręcznie. • We wniosku nie musisz zamieszczać informacji o sobie ani o przyczynach pozyskiwania informacji. Oznacza to, że nie musisz podawać powodów zainteresowania sprawą, nie musisz przedstawiać siebie ani potwierdzać swojej tożsamości. • Urzędy otrzymują setki wiadomości i maili. Napisz, czego dotyczy Twoja wiadomość. Czyli zamieść sformułowanie: Na podstawie art. 61 Konstytucji RP wnoszę o dostęp do informacji publicznej w sprawie… (i dalej opisz swoją prośbę). • We wniosku ZAWSZE napisz, w jakiej formie chcesz otrzymać dokumenty. Pod koniec wniosku do urzędu określ formę, w jakiej urzędnicy mają odpowiedzieć na Twoją prośbę – mailowo (w jakim formacie plików), pocztą tradycyjną czy osobiście. WAŻNE: W kontakcie z urzędnikami proś zawsze o skany dokumentów, a nie same dokumenty. Chociaż urzędnicy powinni kierować się dobrą wolą, to jednak warto nie dawać im powodów do odrzucenia naszego wniosku. Jako obywatele mamy prawo uzyskać kopie dokumentów bądź zobaczyć oryginały na miejscu. Urząd, do którego kierujemy pytanie, powinien udzielić nam informacji w ciągu 14 dni od daty otrzymania wniosku. W wyjątkowych przypadkach (jeśli sprawa jest bardzo skomplikowana) urząd może wydłużyć ten okres do 2 miesięcy, o ile poinformuje nas o tym wcześniej.
Skrzynka narzędziowa
Przykładowy wniosek o dostęp do informacji publicznej
Łódź, 05.04.2019 r. Sz.P. Hanna Zdanowska Prezydent Miasta Łodzi Piotrkowska 104 | 90-926 Łódź
WNIOSEK O UDZIELENIE INFORMACJI PUBLICZNEJ Na podstawie art. 61 w związku z art. 8 ust. 2 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej oraz art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (tekst jedn. Dz.U. z 2019 r., poz. 1429 z późn. zm.) składam wniosek o udzielenie następujących informacji dotyczących: • umów cywilnoprawnych zawartych w 2018 r. przez Urząd Miasta Łodzi z osobami fizycznymi; • faktur opłaconych z budżetu m. Łodzi w 2018 r. Odpowiedź proszę przekazać w formie skanów .pdf na adres e-mailowy jan.kowalski@poczta.pl. Z poważaniem Jan Kowalski
77
Jak przeprowadzić naradę?
Skrzynka narzędziowa
Planujecie jakieś wydarzenie? Pracujecie nad strategią? Pojawił się nieoczekiwany problem? Musicie przeprowadzić naradę. Spontaniczność tu się nie sprawdzi. Żeby takie spotkanie było efektywne, trzeba je dobrze przygotować. Najważniejsze elementy dobrego spotkania:
1. Cel
– dokładnie określ, dlaczego zebranie jest potrzebne. Jaki jest
problem czy wyzwanie? Co chcecie na spotkaniu osiągnąć? Czym powinno się ono skończyć?
2. Termin
– skonsultuj go ze wszystkimi osobami, które mają wziąć
udział w spotkaniu. Ustal dogodny dla większości. Nie narzucaj tego, który najbardziej odpowiada właśnie Tobie.
3. Lista tematów do omówienia – jeśli chcesz, żeby Twoje spotkanie wzbudziło zainteresowanie, wybierz tematy ważne i dotyczące całego zespołu. Poproś o dodatkowe sugestie wraz z uzasadnieniem. Jeśli któregoś ze zgłoszonych tematów nie uwzględnisz, wyjaśnij dlaczego.
4. Agenda spotkania – dobrze jest w skrócie podać powody, dla których poszczególne zagadnienia powinny być omówione. Agendę roześlij do uczestników spotkania z wyprzedzeniem – niech wszyscy mają czas, żeby się przygotować. Tematy w agendzie najlepiej sformułuj w formie pytań: Jak najlepiej przeprowadzić…? Kiedy podjąć działanie…? W jakich przypadkach powinniśmy rozważyć…? Dzięki temu zaproszone osoby będą się zastanawiać nad odpowiedzią, rozwiązaniem konkretnego problemu. Ułatwi im to przygotowanie się do spotkania, a w jego trakcie pozwoli uniknąć dygresji. Pierwszym tematem zawsze powinna być weryfikacja i ewentualna modyfikacja agendy; czasem warto wprowadzić zmianę. Spotkanie zaczynaj od tematów najważniejszych, a na koniec zostaw te, które mogą być omówione przy następnej okazji.
79
80
Kuźnia Kampanierów 3
5. Czas – realistycznie zaplanuj czas potrzebny na omówienie poszczególnych tematów. Ile minut potrzebujesz, by przedstawić dane zagadnienie? Ile zajmą odpowiedzi na pytania, burza mózgów, rozstrzygnięcie rozbieżności? Jak długo będziecie rozmawiać o możliwych rozwiązaniach i ustalać plan działań? Weź przy tym pod uwagę, ile osób weźmie udział w spotkaniu. Każdy musi mieć czas, by się wypowiedzieć. Jeżeli w zebraniu bierze udział więcej niż 10 osób, warto podzielić uczestników na dwie grupy. Poza dobrym zaplanowaniem harmonogramu kluczowe jest kategoryczne jego przestrzeganie! Efektywne spotkanie trwa do 90 minut; po tym czasie spada poziom koncentracji. Zamiast jednej długiej narady zrób dwa-trzy krótkie spotkania w ciągu tygodnia.
6. Przydzielenie ról
– na początku spotkania ustalcie, kto pilnuje
czasu, kto omawia dany temat, kto spisuje wnioski. Uzgodnijcie też, kto i kiedy będzie rozliczać członków zespołu z przypisanych im na końcu zadań do wykonania.
7. Rozpraszacze uwagi
– odłóżcie laptopy, telefony etc. Podczas
spotkania zwykle niezbędny jest tylko flipchart. Buszowanie w internecie, czytanie wiadomości, odpowiadanie na maile – wszystko to sprawi, że uczestnicy nie będą skupieni, a spotkanie będzie nieefektywne.
8. Zakończenie
– spotkanie powinno kończyć się odpowiedziami
na pytania zawarte w agendzie. Spisz proponowane rozwiązania, decyzje i plan działań. Ważne, by wszyscy wiedzieli, kto, co i kiedy ma zrobić. Zaplanuj termin kolejnego spotkania, na którym rozliczycie efekty. Jako organizator zadaj wszystkim (włączając siebie) następujące pytania: Co zrobiliśmy dobrze? Co chcielibyśmy zrobić inaczej przy okazji kolejnego spotkania? Poświęćcie na odpowiedzi kilka minut. Naprawdę warto.
Jak pozyskiwać środki na działania?
Skrzynka narzędziowa
Jeśli udaje Ci się działać bez pieniędzy, to świetnie. Na dłuższą metę jednak jest to bardzo trudne. Szczególnie, kiedy nie chodzi o jednorazową akcję (choć i one nierzadko wymagają wydatków), ale o ciągłe funkcjonowanie organizacji. By była ona silna i niezależna, należy zadbać o różne źródła jej finansowania.
1. Składki Stowarzyszenia mają obowiązek zbierania składek członkowskich, w prawie nie przewidziano jednak żadnych sankcji dla tych, które tego nie robią. W statucie organizacji należy wpisać informację o tym, kto ustala wysokość składek, kto je zbiera etc. Fundusze ze składek można przeznaczać na dowolne cele statutowe.
2. Zbiórki publiczne Zbiórka publiczna to zbiórka pieniędzy w gotówce lub zbiórka rzeczy, odbywająca się w miejscu publicznym (miejsce ogólnodostępne, w szczególności ulice, place, parki, cmentarze), a środki zbierane są na cel publiczny lub religijny. Wpłaty na konto nie są zbiórką publiczną. Zbiórkę może ogłosić stowarzyszenie, fundacja, organizacja kościelna lub trzy dorosłe osoby, które założą w tym celu komitet społeczny. Zbiórkę należy najpierw zgłosić (elektronicznie przez ePUAP na Portalu Zbiórek Publicznych – zbiorki.gov.pl lub na piśmie do MSWiA), a rozpocząć ją można dopiero, gdy informacja o niej zostanie opublikowana na stronie zbiorki.gov.pl. Osoby, które będą zbierać pieniądze lub rzeczy, muszą mieć identyfikatory. Po zakończeniu zbiórki należy sporządzić dwa sprawozdania: z przeprowadzonej zbiórki i ze sposobu rozdysponowania wszystkich zebranych ofiar (szczegółowe informacje znajdziesz pod adresem http://zbiorki.gov.pl/zbiorki/publikacje/porady). Zbiórkę publiczną warto połączyć np. z koncertem, festynem, urodzinami miasta. Spróbuj zaangażować w nią przedstawicieli lokalnego biznesu, samorząd i media.
83
84
Kuźnia Kampanierów 3
3. Darowizny Zarejestrowane stowarzyszenia oraz fundacje mogą otrzymywać darowizny w formie gotówki lub darów rzeczowych – od firm, osób prywatnych lub innych organizacji. Darowiznę przekazuje się na podstawie umowy. By darczyńca mógł odliczyć ją od podstawy opodatkowania, konieczny jest przelew na konto organizacji i przeznaczenie przekazanych środków na cele statutowe.
4. Sponsoring Organizacje mogą otrzymywać wsparcie finansowe, techniczne, logistyczne czy eksperckie od małego i dużego biznesu, informując o tym publicznie. W tym celu zawierana jest umowa, która określa zobowiązania obydwu stron. W praktyce oznacza to promowanie sponsora i może zostać uznane za świadczenie usług reklamowych – wymaga to zarejestrowania przez organizację odpowiedniego rodzaju działalności gospodarczej.
5. Granty Są to dotacje ze środków publicznych, funduszy unijnych lub od krajowej bądź zagranicznej fundacji. Organizacja otrzymuje je na wykonanie konkretnego zadania (projektu). Na dotacje ze środków publicznych ogłaszane są konkursy ofert, w ramach których organizacje składają wnioski. Zwycięzcy otrzymują pieniądze na realizację konkretnego zadania publicznego, czyli w pewnym sensie na wyręczenie władz w tym zakresie. W związku z tym grantodawca szczegółowo określa warunki przyznania dotacji, sposób realizacji projektu oraz zasady jego rozliczenia. W praktyce oznacza to również bardzo jasno określone zasady wydatkowania środków (ograniczona elastyczność w przesuwaniu kwot z kosztorysu, konieczność prowadzenia odpowiedniej dokumentacji).
6. 1% podatku Stowarzyszenia i fundacje, które uzyskały status organizacji pożytku publicznego (OPP), mogą przeprowadzić kampanię zachęcającą obywateli do odpisania na ich rzecz 1% podatku dochodowego od osób fizycznych.
Skrzynka narzędziowa
Podatnicy mają prawo wskazać, której organizacji państwo ma przekazać część ich podatku, podając jej numer KRS w rocznym zeznaniu podatkowym. Prawo do otrzymywania 1% podatku mają te OPP, które znajdują się w internetowej bazie prowadzonej przez Narodowy Instytut Wolności. Kampania 1% to dobra okazja, aby wypromować swoją organizację, pochwalić się jej dokonaniami, zaprezentować, jak działa na rzecz dobra wspólnego i dlaczego jej funkcjonowanie jest potrzebne. Pamiętaj o wiarygodności i transparentności – zawsze publikuj sprawozdania finansowe swojej inicjatywy.
85
Jak zorganizować konferencję prasową?
Skrzynka narzędziowa
Jeśli chcesz, by o Twoich działaniach dowiedziała się szeroka grupa odbiorców, jednym z bardzo istotnych narzędzi jest spotkanie dla dziennikarzy, czyli konferencja prasowa. Organizowanie jej ma sens wtedy, gdy masz do przekazania informacje istotne i aktualne. Ponieważ to bezpośrednia forma kontaktu z mediami, mająca wywołać zainteresowanie opinii publicznej i decydentów, musisz ją bardzo dobrze przygotować. Źle przygotowana konferencja może Ci tylko zaszkodzić.
1. Cel i budżet Zwołuj konferencje prasowe tylko z ważnego powodu (czy rzeczywiście masz wiadomość z ostatniej chwili?), przekazuj wyłącznie informacje prawdziwe i obiektywne. Oczywiście możesz nadać im nieco emocji, kiedy chcesz wywołać współczucie lub oburzenie jakąś sprawą, ale nigdy z tym nie przesadź! Zaplanuj budżet – w zależności od możliwości Twojej organizacji, liczby zaproszonych dziennikarzy, planowanych dodatkowych usług (catering, tłumaczenie), ilości i jakości materiałów, które chcesz przekazać przedstawicielom mediów. Dobrze przemyśl, na co naprawdę wystarczy Ci środków.
2. Termin Istnieje powszechne przekonanie, że najlepsze terminy na zorganizowanie konferencji prasowej to od wtorku do czwartku w godz. 10:00-12:00 i 15:00-17:00 oraz piątki w godz. 10:00-13:00. Pamiętaj, że dziennikarze muszą mieć czas na opracowanie materiałów po zakończeniu konferencji. Sprawdź, czy wybrany przez Ciebie termin nie koliduje z innymi ważnymi wydarzeniami, które również mogą przyciągnąć przedstawicieli mediów.
3. Miejsce Jeśli pozwala Ci na to budżet, konferencję możesz zorganizować w wynajętej sali konferencyjnej, zapewniającej dobre warunki pracy dla dziennikarzy. Pamiętaj, aby dojazd do miejsca spotkania był łatwy, znajdowały się
87
88
Kuźnia Kampanierów 3
przy nim miejsca parkingowe, a sala miała dobrą akustykę. Nie możesz sobie na to pozwolić? Nic nie szkodzi. Zwołaj konferencję w siedzibie organizacji lub w plenerze, np. przed siedzibą władz (jeśli sprawa ich dotyczy). W takiej sytuacji warto dostarczyć dziennikarzom maksymalnie dużo gotowych materiałów prasowych.
4. Część merytoryczna Bardzo dokładnie zaplanuj przebieg konferencji: kto reprezentuje organizację, kto prowadzi konferencję, co i jak przedstawicie (prezentacja, film, pokaz multimedialny), ile czasu mają trwać wystąpienia. Nie przesadzaj z ich liczbą, dbaj o zwięzłość komunikatu. Wszystkie osoby biorące udział w konferencji muszą umieć odpowiedzieć na pytania dziennikarzy albo odesłać ich do wiarygodnego źródła. Przed konferencją przygotujcie sobie zestaw wszystkich pytań, które mogą paść (pomyślcie o tych, których najbardziej nie chcielibyście usłyszeć!), oraz odpowiedzi na nie. Czasem warto zaprosić eksperta lub znaną osobistość związaną z danym tematem. Uwaga – może „ukraść show”!
5. Zaproszenie mediów Opracuj bazę dziennikarzy, których chcesz zaprosić – nie tylko z dużych agencji prasowych czy redakcji ogólnopolskich, lecz także z mediów lokalnych i branżowych, związanych z tematem. Zawiadom ich nie później niż 24 godziny przed planowanym terminem. Dobrze, jeśli masz kontakty bezpośrednie do dziennikarzy – adres e-mail, numer telefonu. Jeśli nie, komunikat prasowy wysyłaj na adres redakcji, do newsroomów, dziennikarzy dyżurnych. W zaproszeniu powinny się znaleźć podstawowe informacje: kto, gdzie (dokładny adres), kiedy (data i godzina) i dlaczego zaprasza na konferencję. W komunikacie zamieść informacje szczególnie istotne dla dziennikarzy; wybierz coś, co przyciągnie ich uwagę (sukces, kontrowersja), zachęci ich do przyjścia. Zaproszenie powinno być zwięzłe, maksymalnie jednostronicowe.
Skrzynka narzędziowa
6. Materiały dla dziennikarzy Przed rozpoczęciem konferencji każdy dziennikarz powinien otrzymać tzw. teczkę prasową (press kit), zawierającą plan konferencji, komunikat prasowy, dodatkowe informacje tematyczne (m.in. o autorach wystąpień), podstawowe informacje o organizacji, dane kontaktowe osób, które mogą udzielić dalszych wyjaśnień.
7. Po konferencji Zbierz wizytówki i kontakty od obecnych dziennikarzy – wyślij podziękowanie. Możesz dosłać dodatkowe materiały. Komunikat prasowy wysyła się do dziennikarzy, redakcji i innych instytucji, które mogą być zainteresowane tematem, ale ich przedstawiciele nie przybyli na Wasze wydarzenie.
89
Jak przygotować komunikat prasowy?
Skrzynka narzędziowa
Komunikat prasowy to najczęstsza forma kontaktu z dziennikarzami. Jego celem jest przekazanie informacji o zdarzeniach (konferencje, seminaria, publikacja raportów, demonstracje), które miały miejsce lub które organizacja planuje. Za pośrednictwem dziennikarzy informacja o naszych działaniach może dotrzeć do szerokiej opinii publicznej.
1. Komunikat prasowy składa się z: • Stopki nadawcy (nazwa, adres, strona internetowa, telefon organizacji). • Daty. • Tytułu – dobrze dobranego, krótkiego i chwytliwego. • Wyboldowanego nagłówka/leadu (akapitu przekazującego najważniejsze informacje – co? gdzie? kiedy? dlaczego?). • Niewyboldowanej informacji właściwej – rozwinięcia tego, co zostało napisane w nagłówku, zawierającego dodatkowe dane, liczby, cytaty wzmacniające lub ubarwiające nasz główny przekaz. • Krótkiej informacji o organizacji, z wyjaśnieniem, dlaczego zajmuje się danym tematem (na końcu komunikatu). • Kontaktu do osoby wypowiadającej się w danej sprawie, mogącej udzielić dodatkowych informacji i odpowiedzieć na pytania.
2. Styl komunikatu: Komunikat powinien być napisany w taki sposób, żeby mógł być opublikowany w całości, bez konieczności wprowadzania zmian (kopiuj/wklej to nasz cel!). Dotyczy to także formy – komunikat wysyłamy w plikach z rozszerzeniem .doc, a nie .pdf. Dziennikarze są zasypywani ogromną liczbą komunikatów – wybiorą te, przy których będą mieli najmniej pracy. Dobry komunikat: • Jest napisany w trzeciej osobie liczby pojedynczej – np. Kuźnia Kampanierów zaprasza na Kongres… • Jest zbudowany z krótkich i prostych zdań – zdaniom wielokrotnie złożonym mówimy stanowcze NIE! • Unika form bezosobowych, trybu przypuszczającego, strony biernej, branżowego żargonu („pieniądze”, a nie „środki”; „szkoły i przedszkola”, a nie „placówki edukacyjne”).
91
92
Kuźnia Kampanierów 3
• W tekście głównym przedstawia obiektywny punkt widzenia (nie używamy słów wartościujących, jak „najlepszy”, „straszny” etc.). • Zawiera błyskotliwe cytaty z podaniem nazwiska i funkcji cytowanej osoby. • Podaje dane i liczby – zawsze z informacją, z którego źródła pochodzą. • Unika banału, ogólników i przesady. • Najważniejsze informacje są w nim łatwe do wyłowienia. • Jest napisany językiem barwnym, obrazowym, który zachęci czytelnika do przeczytania w całości. • Nie zawiera żadnych błędów (merytorycznych, stylistycznych, ortograficznych, literówek). • Zawiera – jeśli jest taka potrzeba – dobrej jakości zdjęcia i grafiki, które dziennikarze wykorzystają w swoich artykułach.
3. Objętość: Komunikat prasowy powinien zmieścić się na jednej, maksymalnie dwóch stronach A4. Pamiętaj – to nie praca doktorska. Używamy tylko jednego rodzaju czcionki. Stosujemy wyróżnienia, kursywę i pogrubienia, ale z umiarem.
4. Wysyłanie komunikatu: Komunikat wyślij do mediów i dziennikarzy, którzy zajmują się danym tematem. Musi być przesłany z odpowiednim wyprzedzeniem. Ważne, by wziąć pod uwagę tryb pracy poszczególnych mediów: • Komunikaty do mediów elektronicznych i dzienników najlepiej wysyłać rano, kiedy redakcje wybierają tematy na dany dzień. • Najgorszy czas na komunikat to piątek po południu i sobota. Natomiast dzienniki drukowane pracują również w niedzielę. • Magazyny – najlepiej wysłać z wyprzedzeniem co najmniej jednego cyklu (jeżeli tygodnik ukazuje się w poniedziałek, należy wysłać komunikat w poniedziałek tydzień wcześniej). • PAP i media elektroniczne – wysyłamy o dowolnej porze.
Skrzynka narzędziowa
Po wysłaniu komunikatu możesz zadzwonić do dziennikarza i zapytać, czy dostał Twoją informację, czy jest szansa na jej publikację lub czy możesz w czymś pomóc w związku z Twoim wydarzeniem.
93
Jak zrobić dobre zdjęcie?
Skrzynka narzędziowa
Odpowiedź na to pytanie brzmi: to zależy od sytuacji. Jest jednak kilka podstawowych zasad, o których powinieneś pamiętać bez względu na okoliczności: 1. Zawsze zastanów się, co ma ilustrować fotografia i do czego będziesz ją wykorzystywać. W zależności od potrzeby wybierz zdjęcie portretowe, sytuacyjne lub zdjęcie tłumu. 2. Rozważnie dobieraj kadr – robiąc zdjęcia postaci, nie „ucinaj” jej nóg (a tym bardziej głowy). Lepiej jest zrobić większe zdjęcie, z którego można w programie do edycji wykadrować interesujące nas szczegóły. 3. Dla zdjęć ogólnych wybierz kadr poziomy, dla portretów raczej pionowy (chyba że Twoja wizja artystyczna zakłada odwrotność tego schematu, masz gotową koncepcję, w jaki sposób wykorzystasz fotografię). 4. Robiąc zdjęcia ludzi, szczególnie w plenerze, zwróć uwagę na to, na jakim tle się znajdują. Nieuporządkowana przestrzeń, wszechobecne reklamy, tabliczki z nazwami instytucji – to wszystko może odwracać uwagę od fotografowanej osoby lub, co gorsza, umieścić ją w niechcianym kontekście. 5. Sprawdź, czy tło nie sprawia, że fotografowana osoba ma np. rogi albo aureolę, dodatkowe kończyny albo ogon. Warto to sprawdzać w wizjerze aparatu po zrobieniu zdjęcia, widzimy wtedy znacznie więcej takich szczegółów. W razie potrzeby zmień tło, przestaw modela i powtórz zdjęcie. 6. Pamiętaj o „aktorach drugiego planu”. Przyjrzyj się uważnie osobom w tle (strojenie min, obraźliwe gesty, ale też zwykły napis na koszulce potrafią całkowicie zmienić sens naszego zdjęcia). 7. Pozowane zdjęcia portretowe rób w pomieszczeniach, gdzie możesz ustawić oświetlenie. Zwróć uwagę na to, jak światło układa się na twarzy – czy nie tworzą się nieestetyczne cienie („worki” pod oczami, zbyt szeroka szczęka lub czoło, podkreślone zmarszczki, wydłużony nos etc.). Jeśli nie masz doświadczenia, wypróbuj kilka ustawień oświetlenia i sprawdź efekty. Unikaj ostrego światła i lampy ustawionej na wprost portretowanej osoby.
95
96
Kuźnia Kampanierów 3
8. Zbliżenia twarzy wykonywane bez pozowania są prawdziwym wyzwaniem. W miarę możliwości unikaj fotografowania mówiących osób (chyba że zrobisz mnóstwo, naprawdę mnóstwo zdjęć), nie uwieczniaj dziwacznych min, gestów. Publikując taki portret, możesz urazić – niezależnie od intencji – bohatera swojej fotografii. 9. Do zdjęć wykonywanych w pomieszczeniach (sztuczne światło, słabe oświetlenie, okna zasłonięte np. na potrzeby prezentacji) używaj lampy błyskowej lub zwiększ czułość (ISO) aparatu. Unikniesz nieestetycznego ziarna, rozmazanych postaci, gdy te się poruszają, gestykulują etc. 10. W przypadku lamp wbudowanych w aparat należy unikać portretowania ludzi z bliska – flesz oślepia fotografowaną osobę oraz „spłaszcza” jej twarz. Efekt ten można zmniejszyć zwykłą białą kartką odbijającą światło lub nakładką na lampę. 11. Nie bój się używać flesza przy fotografowaniu z daleka. Daje to bardzo dobre efekty. 12. Zdjęcia z każdego wydarzenia powinny być wyraziste i urozmaicone – fotografujemy pojedyncze osoby, daną osobę na tle tłumu, tłum. Pamiętaj o swojej organizacji – zadbaj, by na zdjęciach był widoczny baner, stand czy choćby ulotka z jej logo lub nazwą. 13. Przed robieniem zdjęć przygotuj aparat – sprawdź stan baterii, kartę pamięci. Jeśli zapowiada się dłuższa sesja – weź zapasowe komplety. 14. Archiwizuj – najlepiej od razu po powrocie z robienia zdjęć. Odpowiednio tytułuj katalogi (data, nazwa wydarzenia) – pozwoli Ci to na łatwe odszukanie konkretnych fotografii nawet po długim czasie. 15. W aparatach jest kilka trybów robienia zdjęć. Jeśli nie masz nawet minimalnego doświadczenia, wybierz tryb automatyczny – aparat wszystko ustawi za Ciebie. Jeśli wiesz, jak używać trybów półautomatycznych („priorytet przysłony”, „priorytet migawki”) oraz ręcznego („manual”), korzystaj z nich dla uzyskania jak najlepszych efektów. Zawsze sprawdzaj, w jakim trybie jest ustawiony aparat.
Skrzynka narzędziowa
16. Jeśli robienie zdjęć sprawia Ci satysfakcję, a chcesz, żeby zdjęcia były lepsze, warto korzystać z darmowych tutoriali, których mnóstwo można znaleźć w internecie, lub pomyśleć o specjalistycznym kursie. Dobry fotograf na pokładzie organizacji to prawdziwy skarb. Pamiętaj: JEDEN OBRAZ JEST WART WIĘCEJ NIŻ TYSIĄC SŁÓW! Gdzie znaleźć darmowe zdjęcia: https://kampanierzy.pl/zrodla-darmowej-grafiki-40-sprawdzonych-stron/
97
Jak zebrać podpisy pod petycją?
Skrzynka narzędziowa
Petycja jest formą bezpośredniego uczestnictwa obywateli w procesie sprawowania władzy. Daje możliwość zebrania głosów poparcia lub sprzeciwu wobec jakiejś inicjatywy. Zebrane podpisy stanowią dowód na to, że reprezentujesz interesy większej grupy obywateli. Dzięki temu możesz skłonić władze, przede wszystkim lokalne, do interwencji w konkretnej sprawie, zmiany niechcianej decyzji, wprowadzenia korzystnych dla obywateli rozwiązań. Petycja często ma charakter symboliczny, ale podpisali się pod nią potencjalni wyborcy decydentów – im więcej podpisów, tym zatem większa szansa, że Twoje działanie odniesie oczekiwany skutek. Żeby zebrać podpisy, warto pamiętać o kilku ważnych elementach.
1. Adresat
– czyli osoba, do której petycja jest skierowana. Musi być
określony w sposób jasny i czytelny. Ważne, by była to odpowiednia osoba – taka, która może podejmować decyzje, ma realny wpływ na sprawę, w której występujesz. Nie musi to być jedna osoba – petycję można kierować do kilku różnych osób czy instytucji. Istotne jest, by je precyzyjnie określić – z imienia i nazwiska lub sprawowanego urzędu (władze się zmieniają, a nasz temat często pozostaje; pisząc np. do prezydenta miasta, nie musisz zmieniać treści petycji po kolejnych wyborach).
2. Autor
– podpisy pod petycją mogą zbierać osoby prywatne, grupy
nieformalne, organizacje. Zastanów się, kto w Twojej sprawie będzie poważnym partnerem do rozmów z władzami, cieszy się autorytetem i szacunkiem. Na petycji powinny się znaleźć dane kontaktowe autora. W przypadku organizacji warto umieścić logo.
3. Tytuł – musi wzbudzać zainteresowanie, odzwierciedlać sedno sprawy, którą się zajmujesz, precyzyjnie oddawać treść petycji i być możliwie krótki.
4. Treść
– musi być zwięzła (ze wszystkimi dodatkowymi elementami
maksymalnie jedna strona), sformułowana w sposób pozwalający szybko zrozumieć, jaki jest jej cel. Dodatkowe informacje możesz zawrzeć np.
99
100
Kuźnia Kampanierów 3
w ulotkach i rozdawać je podczas zbierania podpisów. Petycja musi być napisana poprawną polszczyzną, bez błędów interpunkcyjnych i ortograficznych. Niechlujność obniża Twoją wiarygodność. Petycję napisz według schematu: • wyjaśnij, co stworzyło problem będący przyczyną petycji; • opisz problem – dlaczego sytuacja jest niekorzystna, kto za to odpowiada; • przedstaw postulaty działań, które mogą poprawiać sytuację; • opisz korzyści, jakie powstaną w wyniku wprowadzenia w życie wyżej wymienionych postulatów; • podpisz petycję we własnym imieniu.
5. Poparcie autorytetów
– postaraj się przekonać do podpisania
petycji osoby znane i szanowane w Twojej społeczności – zachęci to innych do poparcia Twoich postulatów, może też zrobić wrażenie na adresatach petycji.
6. Tabela na podpisy – powinna zawierać następujące pola: • imię i nazwisko; • adres zamieszkania (opcjonalnie); • numer PESEL (opcjonalnie); • podpis; • adres e-mail, jeśli osoba chce otrzymywać od nas dodatkowe informacje. Tabelę zaprojektuj tak, by na jednej stronie znajdowała się okrągła liczba podpisów – ułatwia to liczenie, szczególnie jeśli zbierzesz ich naprawdę dużo. Pamiętaj, by zebrane podpisy znajdowały się pod odpowiednim nadzorem, nie pokazuj ich kolejnym podpisującym osobom.
7. Klauzula informacyjna
– informacja o tym, kto zbiera dane
osobowe i będzie ich administratorem.
Skrzynka narzędziowa
8. Zbieranie podpisów na ulicy
– zorganizuj odpowiednio
oznakowane (plakaty, koszulki wolontariuszy) stanowisko pracy, najlepiej w uczęszczanym miejscu. Jeśli jest taka możliwość – wyposaż się w stolik, jeśli nie – w twardą podkładkę, która ułatwi podpisywanie. Dopilnuj, by dane wpisywane pod petycją były czytelne.
9. Zbieranie podpisów na odległość
– możesz w nie zaanga-
żować inne osoby. Wypromuj prowadzoną przez siebie akcję, na stronie internetowej umieść wzór petycji i tabelki na podpisy oraz informację, na jaki adres przesłać zebrane podpisy.
101
Jak zorganizować demonstrację?
Skrzynka narzędziowa
Prawo do organizowania pokojowych zgromadzeń i manifestacji, a także uczestnictwa w nich to jedno z podstawowych praw obywatelskich, gwarantowane przez Konstytucję RP. Przysługuje ono wszystkim obywatelom. Demonstracja jest zgromadzeniem publicznym – oznacza to zgrupowanie osób na otwartej przestrzeni dostępnej dla innych osób, które mogą się do nas przyłączyć lub po prostu zechcą posłuchać, co mamy do powiedzenia, w celu odbycia wspólnych obrad lub wspólnego wyrażenia stanowiska w sprawach publicznych. Demonstrację może zorganizować praktycznie każdy: osoba fizyczna mająca pełną zdolność do czynności prawnych lub osoba prawna (np. organizacje pozarządowe). Organizacja krok po kroku
1. Zgłoszenie Należy złożyć pisemne zawiadomienie o zamiarze zorganizowania zgromadzenia. Formularze zgłoszenia są często dostępne na stronach internetowych urzędów. Jeśli: • zgromadzenie nie ingeruje w ruch drogowy (odbędzie się na placu, skwerze, przed budynkiem) – do władz gminy (wójta, burmistrza lub prezydenta), na terenie której chcemy przeprowadzić demonstrację, nie wcześniej niż na 30 dni i nie później niż na 2 dni przed planowaną datą zgromadzenia; • zgromadzenie ingeruje w ruch drogowy (np. planujecie przemarsz ulicami) – do centrum kryzysowego (nie w każdej gminie jest takie centrum, wtedy zgłaszamy zamiar zorganizowania zgromadzenia do centrum wojewódzkiego), nie wcześniej niż na 30 dni i nie później niż na 6 dni przed planowaną datą zgromadzenia. Zgłoszenie powinno zawierać: • imię, nazwisko, PESEL, adres do korespondencji, adres poczty elektronicznej i numer telefonu organizatora – w przypadku osób fizycznych;
103
104
Kuźnia Kampanierów 3
• nazwę i adres instytucji/organizacji oraz dane jak wyżej osoby wnoszącej zawiadomienie w imieniu organizatora – w przypadku osób prawnych; • dane jak wyżej przewodniczącego zgromadzenia; • pisemną zgodę na przyjęcie obowiązków przewodniczącego oraz zdjęcie organizatora lub przewodniczącego; • cel zgromadzenia, w tym wskazanie spraw publicznych, których ma dotyczyć zgromadzenie; • miejsce, datę i godzinę rozpoczęcia oraz czas trwania; • przewidywaną liczbę uczestników; • planowaną trasę przemarszu, jeśli będziecie się przemieszczać; • planowane przez organizatora środki służące zapewnieniu pokojowego przebiegu; • prośbę do władz gminy o zapewnienie niezbędnych środków gwarantujących bezpieczeństwo zgromadzenia, jeśli istnieje taka potrzeba (np. ochronę policji).
2. Przewodniczący zgromadzenia To osoba, która dopilnuje, żeby demonstracja przebiegała prawidłowo. Może nim być organizator lub inna osoba. Powinien mieć identyfikator albo w inny sposób wyróżniać się wśród uczestników manifestacji, tak żeby zarówno oni, jak i służby porządkowe (policja) nie miały wątpliwości, jaką pełni rolę. Obowiązki przewodniczącego: • otwarcie, prowadzenie oraz zamknięcie zgromadzenia zgodnie ze zgłoszonym czasem jego trwania; • odpowiedzialność za przebieg zgromadzenia zgodny z przepisami oraz bez szkód powstałych z winy uczestników zgromadzenia; • dbanie, żeby osoby, które naruszają przepisy lub udaremniają demonstrację, opuściły zgromadzenie. W przypadku niepodporządkowania się przewodniczący może zwrócić się o pomoc do policji lub straży gminnej (miejskiej); • rozwiązanie zgromadzenia, jeśli uczestnicy nie podporządkowują się jego zarządzeniom lub łamią obowiązujące przepisy.
Skrzynka narzędziowa
3. Demonstracja Kiedy wszystko jest już gotowe, poinformuj uczestników, co warto, a czego nie warto brać ze sobą na demonstrację. Warto: • KONIECZNIE dokument tożsamości ze zdjęciem (dowód, legitymację); • wygodny strój na każdą pogodę; • transparenty, banery, ulotki mówiące o Waszej sprawie; • kartkę papieru i długopis do zapisywania numerów służbowych policjantów (tzw. blach); • butelkę z wodą, coś do zjedzenia (np. batonik energetyczny). Nie warto: • butów, które nie nadają się do biegania (sandałów, klapek, szpilek) – jeśli dojdzie do zamieszania, a w tłumie o to nietrudno, możesz zrobić krzywdę sobie lub innym; • kolczyków, przypinek, niczego, o co łatwo się zaczepić; • ciężkich toreb z niepotrzebnymi na demonstracji rzeczami (zakupy, laptop, książki); • NIGDY broni, materiałów wybuchowych i pirotechnicznych, niebezpiecznych narzędzi, nielegalnych substancji.
105
Jak zorganizować spotkanie z mieszkańcami i władzami lokalnymi?
Skrzynka narzędziowa
Zajmujesz się sprawami lokalnymi? Reprezentujesz interesy swojej społeczności? W rozwiązaniu problemu mogą pomóc władze samorządowe? Zorganizuj spotkanie, na którym mieszkańcy będą mogli opowiedzieć o swoich potrzebach radnym czy wójtowi/burmistrzowi/prezydentowi.
1. Przygotowanie merytoryczne – zanim zaprosisz kogokolwiek na spotkanie, przygotuj, w wersji drukowanej, odpowiedzi na następujące pytania: • jaki jest cel spotkania; • kto jest organizatorem (wymień również partnerów i patronów medialnych, jeśli takich masz); • dlaczego jest potrzeba zaangażowania mieszkańców w daną sprawę; • dlaczego jest potrzeba zaangażowania przedstawicieli samorządu w daną sprawę; • czego dokładnie oczekujesz od przedstawicieli władz; • jaką rolę w spotkaniu będą mieli organizatorzy, mieszkańcy, samorządowcy; • jaki jest najdogodniejszy termin i miejsce spotkania.
2. Kontakt z przedstawicielami władzy samorządowej – przedstawicieli władz lokalnych najłatwiej do udziału przekonasz osobiście. Umów się na spotkanie, zabierz na nie przygotowane wcześniej materiały. Przedstaw plan i cel spotkania w taki sposób, by zachęcić do wzięcia w nim udziału. Przekonaj, że nie chodzi o żądania, tylko o współpracę w celu wypracowania najkorzystniejszych rozwiązań. Pokaż korzyści, które dla wójta/ burmistrza/prezydenta wynikną ze spotkania (poparcie lokalnej społeczności niewątpliwie przyda się podczas kolejnych wyborów).
3. Termin – zadbaj o to, by godzina odpowiadała mieszkańcom (po godzinach pracy, ale nie za późno), a ponadto sprawdź, czy nie odbywają się w tym terminie konkurencyjne wydarzenia. Weź też pod uwagę sugestie przedstawiciela władzy, z którym chcecie się spotkać – zapytaj o termin, który będzie dopasowany do jego kalendarza, zwykle bardzo napiętego.
107
108
Kuźnia Kampanierów 3
4. Miejsce
– sala, w której odbędzie się spotkanie, musi być dosto-
sowana do liczby osób, które wezmą w nim udział, dlatego spróbuj ją oszacować. Dobrze, żeby było to miejsce znane mieszkańcom, dogodnie położone. Pomyśl o domu kultury, świetlicy, szkole, urzędzie. Spotkanie może się odbyć w plenerze, szczególnie jeśli będzie dotyczyć przestrzeni publicznej, parku czy zabytku, ale jest to ryzykowne – nie jesteś w stanie przewidzieć, jaka danego dnia będzie pogoda. Jeśli planujesz prezentację multimedialną (warto to zrobić, żeby dobrze zobrazować problem, który chcesz przedstawić), upewnij się, że sala jest wyposażona w odpowiedni sprzęt.
5. Informacja o spotkaniu
– powinna pojawić się już na etapie
przygotowań. Wymyśl chwytliwy tytuł, który wzbudzi zainteresowanie. Podaj wszystkie najważniejsze informacje: kto (zaprasza, weźmie udział), gdzie (dokładny adres), kiedy (data i godzina), jaki jest plan i cel spotkania, jakie przyniesie korzyści. Zapraszaj, nie informuj. Rozpowszechniaj informację o spotkaniu wszystkimi możliwymi kanałami: wyślij zaproszenia imienne, rozdawaj ulotki na ulicach, w sklepach, środkach komunikacji publicznej, rozklejaj plakaty (tylko w miejscach do tego przeznaczonych), wykorzystaj lokalne media (tradycyjne i internetowe), fora internetowe i portale społecznościowe, przekazuj informację ustnie, prosząc jednocześnie o dalsze jej rozpowszechnianie, poproś zaprzyjaźnione organizacje o umieszczenie zaproszenia na ich stronach internetowych. Nie zapomnij o współpracy z lokalną parafią – to bardzo dobry sposób dotarcia z informacją do szerokiego grona odbiorców.
6. Spotkanie
– służy zaprezentowaniu problemu, zebraniu opinii
uczestników na temat przedstawionych materiałów lub informacji, udzieleniu dodatkowych wyjaśnień lub odpowiedzi na pytania oraz pokazaniu możliwości wpływu na rozwiązanie lokalnych problemów. Nie powinno trwać dłużej niż 2 godziny. Podstawowe elementy spotkania: • prezentacja problemu; • sesja pytań i odpowiedzi;
Skrzynka narzędziowa
• dyskusja, w której mogą wziąć udział wszyscy zgromadzeni; • przedstawienie możliwych rozwiązań; • podsumowanie spotkania – podjęte decyzje. Spotkanie powinno mieć moderatora, który będzie czuwał nad jego porządkiem, udzielał głosu, pilnował czasu, dokona podsumowania. Moderator nie powinien wygłaszać własnych opinii, zgłaszać pomysłów ani oceniać uczestników czy ich poglądów. Spotkanie warto nagrywać (za zgodą uczestników) lub przynajmniej protokołować.
109
Jak zablokować niechcianą inwestycję?
Skrzynka narzędziowa
Zdarza się, że na terenie Twojej gminy planowane jest powstanie wielkiej fermy drobiu, ubojni, spalarni opon czy składowiska odpadów. Tego typu inwestycja może w znaczący sposób wpływać na jakość życia mieszkańców, ich zdrowie, możliwość zarabiania (np. na terenach turystycznych), na wartość ich nieruchomości – czasem wręcz oznacza utratę dorobku całego życia. Jak się przed tym uchronić?
1. Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Sprawdź, czy Twoja gmina posiada taki dokument. Nie ma on rangi prawa miejscowego, ale jest wiążący dla organów administracji, które go przyjęły. Projekt studium sporządza wójt/burmistrz/prezydent miasta. W procesie przygotowania studium wymagane jest m.in. wyłożenie jego projektu do publicznego wglądu na okres co najmniej 30 dni, zorganizowanie dyskusji publicznej oraz umożliwienie mieszkańcom wnoszenia uwag przez okres co najmniej 21 dni. Złożone uwagi są rozpatrywane przez wójta/burmistrza/ prezydenta miasta. Chcąc uchronić się przed niechcianymi inwestycjami, powinniśmy zabiegać o wpisanie do studium zapisów wykluczających lokalizację np. dużych ferm – wskazanie, iż tereny gminy są przeznaczone na produkcję rolną, ale z wykluczeniem intensywnego chowu zwierząt. Dopilnuj, aby zapisy precyzyjnie ograniczały rodzaje działalności dopuszczane na terenie gminy. Ważną cechą studium jest to, że staje się ono wiążące dla organów gminy przy sporządzaniu planów miejscowych.
2. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego Jest to jeden z najważniejszych instrumentów, których może użyć gmina, aby zapobiegać niechcianym inwestycjom. Warto w nim zastrzec, że na danym obszarze, w konkretnym sąsiedztwie zabudowań mieszkalnych czy też przyrodniczych terenów użytkowych (np. las czy jezioro) nie dopuszcza się lokalizacji konkretnych inwestycji (np. dużych ferm; na wszelki wypadek warto dookreślić rozmiary budynków, liczbę klatek, zwierząt etc.). Zapisy planu miejscowego nie mogą być sprzeczne z ustaleniami studium.
111
112
Kuźnia Kampanierów 3
3. Warunki zabudowy i zagospodarowania terenu Decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu jest wymagana tylko w przypadku, gdy na danym terenie nie obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Jeśli jednak plan istnieje, inwestor musi uzyskać tylko pozwolenie na budowę, poprzedzone w niektórych przypadkach decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach. Decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu występuje w dwóch wariantach: • decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego; • decyzji o warunkach zabudowy (dla pozostałych inwestycji). Fermy, ubojnie i spalarnie nie należą do inwestycji celu publicznego, a więc w przypadku braku planu ich powstanie będzie wymagać decyzji o warunkach zabudowy. Wydanie takiej decyzji jest możliwe jedynie w przypadku łącznego spełnienia następujących warunków: • co najmniej jedna działka sąsiednia, dostępna z tej samej drogi publicznej, jest zabudowana w sposób pozwalający na określenie wymagań dotyczących nowej zabudowy w zakresie kontynuacji funkcji, parametrów, cech i wskaźników kształtowania zabudowy oraz zagospodarowania terenu, w tym gabarytów i formy architektonicznej obiektów budowlanych, linii zabudowy oraz intensywności wykorzystania terenu (tzw. dobre sąsiedztwo); • teren ma dostęp do drogi publicznej; • istniejące lub projektowane uzbrojenie terenu jest wystarczające do zamierzenia budowlanego; • teren nie wymaga uzyskania zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne albo jest objęty zgodą uzyskaną przy sporządzaniu miejscowych planów; • decyzja jest zgodna z przepisami odrębnymi (w tym przepisami z zakresu ochrony środowiska). Jeżeli powyższe warunki są spełnione, organ nie może odmówić wydania decyzji.
Skrzynka narzędziowa
4. Co możesz wtedy zrobić? • zacznij prowadzić kampanię przeciwko inwestycji; • zorganizuj spotkanie z mieszkańcami i lokalną władzą; • zbierz podpisy pod petycją; • zorganizuj pikietę; • nawiąż kontakt z organizacjami ekologicznymi z regionu; • zawiadom media lokalne. Powodzenia!
113
Jakie masz prawa w relacjach z policjÄ…?
Skrzynka narzędziowa
Organizując demonstrację, pikietę czy nawet prowadząc swoje regularne działania, możesz mieć do czynienia z policją – szczególnie gdy to, co robisz, może naruszać interesy szeroko rozumianej władzy. Możemy mieć przekonanie, że nic złego nas nie spotka, warto jednak wiedzieć, jakie mamy prawa, a jakie obowiązki mają policjanci pełniący służbę. Najbardziej prawdopodobne jest, że nieprzyjemna sytuacja zdarzy się podczas dużej demonstracji – nawet te pokojowe potrafią się przerodzić w uliczne zamieszki.
1. Sprawdzanie tożsamości Policja ma prawo wylegitymować dowolną osobę, m.in. w celu rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw i wykroczeń (art. 15 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji, tekst jedn. Dz.U. z 2019 r., poz. 161). Legitymowany nie musi być o nic podejrzany. Ustalenie tożsamości nie musi nastąpić na podstawie dowodu osobistego. Może to być jakikolwiek dokument z fotografią oraz indywidualnym oznaczeniem (numer i seria). Dokument ten nie może budzić wątpliwości co do swojej autentyczności. Tożsamość może zostać ustalona również na podstawie oświadczenia osoby trzeciej (naszego znajomego), o ile osoba ta okaże dokument pozwalający stwierdzić jej tożsamość. Możesz odmówić podania swoich danych osobowych – nie polecamy! Jest to wykroczenie, podlega karze grzywny i może skończyć się zatrzymaniem i kontrolą osobistą. Policjant, który Cię legitymuje, ma obowiązek: • podać stopień oraz imię i nazwisko; funkcjonariusz nieumundurowany musi okazać legitymację służbową w taki sposób, żebyś miał możliwość odczytać i zanotować jego nazwisko i nazwę organu, który ją wydał; • podać podstawę prawną oraz przyczynę podjęcia czynności służbowej. Sprawdzanie tożsamości nie jest tym samym, co zatrzymanie, i nie powinno trwać dłużej niż sprawdzenie nazwiska w policyjnej bazie danych. Podczas demonstracji policjant może w tym celu poprosić o przejście w spokojniejsze miejsce, ale nie powinien przedłużać całej czynności ponad potrzebę.
115
116
Kuźnia Kampanierów 3
2. Zatrzymanie Zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie stosuje się wobec osoby podejrzanej, a zatem takiej, której nie przedstawiono zarzutu popełnienia przestępstwa. Oznacza to, że nawet jeśli policja zatrzyma Cię na komisariacie przez kilka godzin, nie musi wiązać się to z postawieniem Ci później zarzutów. Policjant, który Cię zatrzymuje, ma obowiązek: • podać stopień oraz imię i nazwisko; funkcjonariusz nieumundurowany musi okazać legitymację służbową w taki sposób, żebyś miał możliwość odczytać i zanotować jego nazwisko i nazwę organu, który ją wydał; • podać podstawę prawną oraz przyczynę podjęcia czynności służbowej; • poinformować Cię o Twoich prawach, w tym o prawie do pomocy adwokata. Domagaj się tego! Przepisy te nie dotyczą oddziałów prewencji (tzw. białe kaski), a to one zwykle dokonują zatrzymania, ale obowiązują ich dowódców – to oni muszą podać Ci wszystkie informacje. Masz prawo zapisać sobie numery identyfikacyjne i nazwiska. Jeśli zostałeś zatrzymany: • postaraj się zwrócić na siebie uwagę – wykrzykuj swoje imię i nazwisko, aby informacja o Twoim zatrzymaniu trafiła do organizatorów; • nie dyskutuj, nie stawiaj się, nie szarp – nie stawiaj tzw. czynnego oporu; • w drodze na komisariat rozmawiaj z innymi zatrzymanymi o Waszych prawach – wymieńcie się nazwiskami i adresami, aby osoba, która pierwsza zostanie wypuszczona, mogła poinformować organizatorów. Z zatrzymania policjant sporządza protokół, w którym musi określić dokładną, co do minuty, godzinę zatrzymania i jego powody. Masz prawo go przeczytać i zgłosić do niego uwagi przed jego podpisaniem (reguluje to art. 244 Kodeksu postępowania karnego). Możesz odmówić podpisania protokołu, jednak może to skutkować odmową kontaktu z adwokatem. • Jeśli cokolwiek podpisujesz, upewnij się, że nie ma tam żadnej informacji dotyczącej Twojego przyznania się do winy lub podłożonych dokumentów!
Skrzynka narzędziowa
• Zawsze dokładnie czytaj, co podpisujesz! • Żądaj kopii protokołu. Od tego momentu nic nie mów! • Odmów składania wyjaśnień – masz do tego prawo! • Nie przyznawaj się do żadnych stawianych Ci zarzutów! • Nie wdawaj się w żadne nieformalne rozmowy z policjantami! • Domagaj się kontaktu z adwokatem – masz do tego prawo od razu po zatrzymaniu! • NIE PANIKUJ! Zatrzymanie nie jest równoznaczne z aresztowaniem, prawdopodobnie za kilka godzin będziesz już wolny. Zatrzymanie nie może trwać dłużej niż 48 godzin. Warunkiem dłuższego aresztowania jest formalne postawienie zarzutu. Jeżeli jesteś ofiarą przemocy policyjnej, masz prawo żądać niezwłocznego zbadania przez lekarza i wydania obdukcji (jest odpłatna, ale to bardzo ważny dowód). Po wyjściu z komisariatu zgłoś się do organizatora demonstracji. Przekaż informacje o innych zatrzymanych. Zgłoś się też, jeśli byłeś świadkiem nadużyć, przekroczenia kompetencji, zatrzymań dokonywanych przez policję.
3. Środki przymusu bezpośredniego Są to siłowe działania i narzędzia policji, których ta może użyć w celu spacyfikowania danej osoby. Mowa m.in. o użyciu siły fizycznej, założeniu kajdanek, kontroli osobistej i przeszukaniu oraz zatrzymaniu. Policja może użyć siły, np. gdy protestujący łamiący prawo nie zgodzą się na opuszczenie miejsca demonstracji. Musi jednak zrobić to w sposób możliwie najmniej dotkliwy, czyli np. przez wyniesienie poszczególnych osób. Policjanci mają obowiązek uprzedzić przed użyciem siły lub innych środków przymusu bezpośredniego. Funkcjonariusze mogą użyć siły tylko w warunkach absolutnej konieczności i tylko w granicach niezbędnych do wypełnienia swojego obowiązku. Nie mają prawa szarpać, bić, kopać czy przyduszać demonstrantów, którzy stawiają bierny opór. Nie mogą też im grozić, obrażać ich ani poniżać!
117
Biblioteka Kampaniera
Biblioteka Kampaniera
Andresen Katya, Marketing Robin Hooda. Wykorzystywanie metod marketingowych sektora komercyjnego przez organizacje non-profit, tłum. K. Pawłowski, Warszawa: MT Biznes, 2007. Aronson Elliot, Tavris Carol, Błądzą wszyscy (ale nie ja). Dlaczego usprawiedliwiamy głupie poglądy, złe decyzje i szkodliwe działania?, tłum. A. Nowak, Sopot: Smak Słowa, 2014. Arystoteles, Topiki, tłum., wstęp i komentarz K. Leśniak, Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 1978. Bartosiak Jacek, Rzeczpospolita między lądem a morzem. O wojnie i pokoju, Warszawa: Zona Zero, 2018. Becker de Gavin, Dar strachu. Jak wykorzystywać sygnały o zagrożeniu, które ostrzegają nas przed przemocą i zapewniają przeżycie, tłum. A. Jankowski, Poznań: Media Rodzina, 1998. Bendyk Edwin, Bunt sieci, Warszawa: Polityka Spółdzielnia Pracy, 2012. Bly Robert, Żelazny Jan, tłum. J. Tittenbrun, Poznań: Rebis, 1993. Borowska Małgorzata, Branka Maja, Wcisło Joanna, Docenić bibliotekę. Jak skutecznie prowadzić rzecznictwo, Warszawa: Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, 2012. Bucki Piotr, Viral. Jak zarażać ideami i tworzyć wirusowe treści, Warszawa: PWN, 2019. Campbell Joseph, Moyers Bill, Potęga mitu, oprac. B.S. Flowers, tłum. I. Kania, wyd. 3, Kraków: Znak, 2013. Caparrós Martín, Głód, tłum. M. Szafrańska-Brandt, Kraków: Wydawnictwo Literackie, 2016. Castaneda Carlos, Podróż do Ixtlan. Nauki don Juana, tłum. Z. Zagajewski, M. Pilarska, Poznań: Rebis, 1996. Castells Manuel, Sieci oburzenia i nadziei. Ruchy społeczne w erze Internetu, tłum. O. Siara, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2013. Castells Manuel, Władza komunikacji, tłum. J. Jedliński, P. Tomanek, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2013. Cialdini Robert B., Wywieranie wpływu na ludzi. Teoria i praktyka, tłum. B. Wojciszke, Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, 2013.
119
120
Kuźnia Kampanierów 3
Ciesielska Anna, Filozofia zdrowia. Kwaśne, surowe, zimne, Puszczykowo: Wydawnictwo Anna, [2007]. Clausewitz Carl von, O wojnie, tłum. A. Cichowicz, L. Koc, [Kraków]: Mireki, 2007. Cywiński Bohdan, Rodowody niepokornych, wyd. 3 rozszerz., Paris: Editions Spotkania, 1985. Damasio Antonio, Błąd Kartezjusza. Emocje, rozum i ludzki mózg, tłum. M. Karpiński, wyd. 2 popr., Poznań: Rebis, 2011. Duhigg Charles, Siła nawyku. Dlaczego robimy to, co robimy i jak można to zmienić w życiu i biznesie, tłum. M. Guzowska, wstęp E. Woydyłło, Warszawa: Dom Wydawniczy PWN, 2013. Estes Pinkola Clarissa, Biegnąca z wilkami. Archetyp Dzikiej Kobiety w mitach i legendach, tłum. A. Cioch, Poznań: Wydawnictwo Zysk i S-ka, 2012. Elbanowska Karolina, Elbanowski Tomasz, Ratuj maluchy! Rodzicielska rewolucja, Poznań: Wydawnictwo Zysk i S-ka, 2015. Foreman Dave, Wyznania wojownika Ziemi, tłum. J.P. Listwan, Łódź: Stowarzyszenie „Obywatel”, 2004. Freeman Michael, Prawa człowieka, tłum. M. Fronia, Warszawa: Sic!, 2007. Friedman Thomas L., Gorący, płaski i zatłoczony. Dlaczego potrzebna jest nam zielona rewolucja i jak można odmienić Amerykę, tłum. T. Hornowski, Poznań: Rebis, 2009. Friedman Thomas L., Świat jest płaski. Krótka historia XXI wieku, tłum. T. Hornowski, Poznań: Rebis, 2009. Friel Joe, Triatlon. Biblia treningu, tłum. J. Ryzenweber, Warszawa: Wydawnictwo Buk Rower, 2010. Fromm Erich, Mieć czy być, tłum. J. Karłowski, wstęp M. Chałubiński, wyd. 3 (popr. i uzup.), Poznań: Rebis, 1999. George Susan, Czyj kryzys, czyja odpowiedź, tłum. L. Mazur, Warszawa: Instytut Wydawniczy Książka i Prasa, 2011. Gerwin Marcin, Izdebski Krzysztof, Materla Borys, Kowalczyk Piotr, Gill-Piątek Hanna, Obywatele Decydują. Poradnik działaczy obywatelskich, Łódź: Fundacja Rozwoju Turystyki i Kultury – Instytut Spraw Obywatelskich, 2016.
Biblioteka Kampaniera
Gladwell Malcolm, Dawid i Goliat. Jak skazani na niepowodzenie mogą pokonać gigantów, tłum. A. Sobolewska, Kraków: Znak Literanova, 2014. Gladwell Malcolm, Punkt przełomowy. O małych przyczynach wielkich zmian, tłum. G. Górska, Kraków: Znak, 2009. Głogoczowski Marek, Etos bezmyślności. Wybór esejów naukowych i satyrycznych z paryskiej Kultury, „Aneksu”, Twórczości, Polityki oraz innych, szkodliwych dla „dobrze myślących” obywateli, [Kraków]: Lewiatan, 1992. Goleman Daniel, Inteligencja emocjonalna, tłum. A. Jankowski, Poznań: Media Rodzina, 2007. Gorelick Steven, Małe jest piękne, a DUŻE… dotowane. W jaki sposób nasze podatki przyczyniają się do kryzysu społecznego i ekologicznego, tłum. A. Nacher, Bielsko-Biała: Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, 1999. Górska Monika, Visual storytelling. Jak opowiadać językiem video, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2019. Górski Rafał (red.), Kuźnia Kampanierów. Poradnik walczących społeczników, Łódź: Instytut Spraw Obywatelskich, 2013. Gwiazdowie Joanna i Andrzej, Okraska Remigiusz, Gwiazdozbiór w „Solidarności”, Łódź: Stowarzyszenie „Obywatele Obywatelom”, 2009. Haney Eric, Delta Force, tłum. K. Matejczyk-Wyka, Zielonka: Inne Spacery, 2010. Hanh Nhat Thich, Cud uważności. Zen w sztuce codziennego życia. Prosty podręcznik medytacji, tłum. G. Draheim, wyd. 3, Warszawa: Czarna Owca, 2013. Hardin Russell, Zaufanie, tłum. A. Gruba, Warszawa: Sic!, 2009. Harkin James, Trendologia. Niezbędny przewodnik po przełomowych ideach, tłum. M. Borowski, Kraków: Znak, 2010. Hatzfeld Jean, Strategia antylop, tłum. J. Giszczak, wstęp O. Stanisławska, Wołowiec: Wydawnictwo Czarne, 2009. Hausner Jerzy, Rola grup interesów w procesie stanowienia prawa w Polsce, Warszawa: Uczelnia Vistula, 2012. Heath Chip, Heath Dan, Pstryk. Jak zmieniać, żeby zmienić, tłum. A. Gralak, Kraków: Znak Literanova, 2011. Heath Chip, Heath Dan, Sztuka skutecznego przekazu, czyli przyczepne koncepcje, tłum. M. Poniedziałek, Warszawa: Świat Książki, 2009.
121
122
Kuźnia Kampanierów 3
Heath Joseph, Potter Andrew, Bunt na sprzedaż. Dlaczego kultury nie da się zagłuszyć?, tłum. H. Jankowska, Warszawa: Muza, 2010. Herngren Per, Podstawy obywatelskiego nieposłuszeństwa, tłum. E. Borkowska-Stich, A. Parzniewska, Kraków: Zielone Brygady, 1997. Hess Paweł, Foresight obywatelski, Warszawa: Pracownia badań i innowacji społecznych Stocznia, 2010. Huxley Aldous, Nowy wspaniały świat, tłum. B. Baran, Warszawa: Muza, 2000. Jasiecki Krzysztof, Molęda-Zdziech Małgorzata, Kurczewska Urszula, Lobbing. Sztuka skutecznego wywierania wpływu, wyd. 2 uaktualn., Kraków: Oficyna Ekonomiczna, 2006. Jasiecki Krzysztof (red.), Grupy interesu i lobbing. Polskie doświadczenia w unijnym kontekście, Warszawa: Wydawnictwo Instytutu Filozofii i Socjologii PAN, 2011. Judt Tony, Źle ma się kraj. Rozprawa o naszych współczesnych bolączkach, tłum. P. Lipszyc, Wołowiec: Czarne, 2011. Kabat-Zinn Jon, Gdziekolwiek jesteś, bądź. Przewodnik uważnego życia, tłum. H. Smagacz, Warszawa: Instytut Psychoimmunologii, 2007. Kaczmarek Damian (oprac.), Ruch społeczeństwa alternatywnego. Wybór tekstów, Poznań: Oficyna Wydawnicza Bractwa „Trojka”, 2009. Kahneman Daniel, Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym, tłum. P. Szymczak, Poznań: Media Rodzina, 2012. Kane Joe, Dzicy, tłum. R. Gołędowski, Warszawa: Prószyński i S-ka, 1998. Kieżun Witold, Patologia transformacji, wyd. uzup., Warszawa: Wydawnictwo Poltext, 2013. Kittel Bertold, Mafia po polsku, Warszawa: Dom Wydawniczy PWN, 2013. Kjaer Anne Mette, Rządzenie, tłum. M. Dera, Warszawa: Sic!, 2009. Klein Naomi, Doktryna szoku. Jak współczesny kapitalizm wykorzystuje klęski żywiołowe i kryzysy społeczne, tłum. H. Jankowska i in., Warszawa: Muza, 2008. Klein Naomi, Mury i wyłomy czyli bariery i szanse. Doniesienia z linii frontu debaty o globalizacji, tłum. M. Fronia i in., Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2008.
Biblioteka Kampaniera
Klein Naomi, NIE to za mało. Jak stawić opór polityce szoku i stworzyć świat, jakiego nam trzeba, tłum. M. Jedliński, Warszawa: Muza, 2018. Klein Naomi, No Logo: no space, no choice, no jobs, Izabelin: Świat Literacki, 2004. Korbel Janusz (oprac. i red.), Dzikie, piękne, ginące. Poradnik jak skutecznie bronić przyrody i mapa Dzikiej Polski. Materiały sieci strażników miejsc przyrodniczo cennych, Bielsko-Biała: Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, 1998. Korbel Janusz, Lelek Marta, W obronie Ziemi. Radykalna edukacja ekologiczna, Bielsko-Biała: Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, 1995. Korten David C., Świat po kapitalizmie. Alternatywy dla globalizacji, Łódź: Stowarzyszenie „Obywatel”, 2002. Kowalik Tadeusz, www.polskatransformacja.pl, Warszawa: Muza, 2009. Kurczewska Urszula, Lobbing i grupy interesu w Unii Europejskiej. Proces konsolidacji systemu, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2011. Lafay Olivier, Trening siłowy bez sprzętu. Ćwicz w domu, il. H. Audouy, tłum. A. Wojciechowska, Łódź: Wydawnictwo JK, 2007. Leander Kahney, Być jak Steve Jobs. Jeśli chodzi o pomysły, wszystko jest dozwolone, tłum. K. Dudek, Kraków: Znak, 2010. Ledeen Michael, Machiavelli. Nowoczesne przywództwo. Władza dawniej i dziś: jakie błędy wciąż popełniają wielcy tego świata?, tłum. T. Misiorek, Gliwice: Wydawnictwo Helion – One Vip Press, 2006. Legutko Piotr, Rodziewicz Dobrosław, Mity czwartej władzy, wyd. 2 zm. i uzup., Poznań: Zysk i S-ka, 2010. Lota Paulina, Górski Rafał, Kuźnia Kampanierów 2. Poradnik walczących społeczników, Łódź: Kuźnia Kampanierów – Instytut Spraw Obywatelskich, 2015. Makowski Wojciech, Kamińska Ewa, Tiry na tory. Poradnik walczących społeczności, Kraków – Łódź: Federacja Zielonych – Grupa Krakowska i Instytut Spraw Obywatelskich, 2012. Malik Fredmund, Kierować – osiągać – żyć. Skuteczne zarządzanie na nowe czasy, tłum. M. Dutkiewicz, Warszawa: MT Biznes, 2007. Mason Paul, Skąd ten bunt? Nowe światowe rewolucje, wstęp E. Bendyk, tłum. M. Sutowski, Warszawa: Wydawnictwo Krytyki Politycznej, 2013. Mazur Hubert (red.), Miasto na plus. Eseje o polskich przestrzeniach miejskich, Kraków: Wysoki Zamek, 2017.
123
124
Kuźnia Kampanierów 3
Mencwel Andrzej, Etos lewicy. Esej o narodzinach kulturalizmu polskiego, Warszawa: Wydawnictwo Krytyki Politycznej, 2009. Mény Yves, Surel Yves, Demokracja w obliczu populizmu, tłum. A. Gąsior-Niemiec, red. J. Szacki, Warszawa: Oficyna Naukowa, 2007. Mergler Lech, Pobłocki Kacper, Wudarski Maciej, Anty-bezradnik przestrzenny. Prawo do miasta w działaniu, Warszawa: Biblioteka Res Publiki Nowej, 2013. Mishan Edward J., Spór o wzrost gospodarczy, tłum. Z. Wolińska, Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1986. Mistewicz Eryk (red.), Nowe Media, Gdynia: Wydawnictwo Pedagogiczne Operon, 2012. Montgomery Charles, Miasto szczęśliwe. Jak zmienić nasze życie, zmieniając nasze miasta, tłum. T. Tesznar, Kraków: Wysoki Zamek, 2015. Muller Jean-Marie, Strategia politycznego działania bez stosowania przemocy, wyd. 2, Kętrzyn: Dzikie Mazury, 2000. Obłój Krzysztof, Pasja i dyscyplina strategii. Jak z marzeń i decyzji zbudować sukces firmy, Warszawa: Wydawnictwo Poltext, 2010. Obywatele KOntrolują. Poradnik walczących społeczności, Łódź: Instytut Spraw Obywatelskich, 2013. Ortega y Gasset José, Bunt mas, tłum. P. Niklewicz, Warszawa: Muza, 2002. Orwell George, Rok 1984, tłum. T. Mirkowicz, Warszawa: Muza, 2001. Osterwalder Alexander, Yves Pigneur, Tworzenie modeli biznesowych. Podręcznik wizjonera, tłum. B. Sałbut, Gliwice: Wydawnictwo Helion, 2012. Owen David, Chorzy u władzy. Sekrety przywódców politycznych ostatnich stu lat, tłum. P. Ostaszewski, Warszawa: PIW, 2013. Penn Mark J., Zalesne Kinney, Mikrotrendy. Małe siły, które niosą wielkie zmiany, tłum. K. Sobiepanek-Szczęsna, Warszawa: MT Biznes, 2009. Pfeffer Jeffrey, Władza. Dlaczego jedni ją mają, a inni nie, tłum. A. Kanclerz, Gliwice: Wydawnictwo Helion, 2011. Pirożyński Marian, Kształcenie charakteru, wyd. nowe, Warszawa: Inicjatywa Wydawnicza „Ad Astra”. 1992. Postman Neil, Technopol. Triumf techniki nad kulturą, tłum. A. Tanalska-Dulęba, Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1995.
Biblioteka Kampaniera
Praszkier Ryszard, Nowak Andrzej, Przedsiębiorczość społeczna. Teoria i praktyka, tłum. Rentier-Lang, Warszawa: Wolters Kluwer Polska, 2012. Raciborski Jacek, Obywatelstwo w perspektywie socjologicznej, Wydawnictwo Naukowe PWN, 2011. Robin Marie-Monique, Świat według Monsanto. Od dioksyn do GMO. Międzynarodowa korporacja, która pragnie naszego dobra, wstęp N. Hulot, tłum. P.J. Ilukowicz, Łódź: Instytut Spraw Obywatelskich – Stowarzyszenie „Obywatele Obywatelom”, 2009. Rose Chris, Jak wygrywać kampanie. Komunikacja dla zmian, Łódź: Instytut Spraw Obywatelskich, 2012. Rose Jonathan F.P., Dobrze nastrojone miasto. Współczesna nauka, starożytne cywilizacje i ludzka natura: czego mogą nas nauczyć o przyszłości życia w miastach, tłum. D. Żukowski, Kraków: Karakter, 2019. Rumelt Richard P., Dobra strategia, zła strategia. Czym się różnią i jakie to ma znaczenie, tłum. M. Kowalczyk, Monika Piotrowska, Warszawa: MT Biznes, 2013. Sadik-Khan Janette, Solomonow Seth, Walka o ulice. Jak odzyskać miasto dla ludzi, tłum. W. Mincer, wstęp M. Żakowska, Kraków: Wysoki Zamek, 2017. Sadowski Michał, Rewolucja social media, Gliwice: Wydawnictwo Helion – Onepress, 2013. Saint-Exupéry Antoine de, Twierdza, tłum. A. Olędzka-Frybesowa, Warszawa: Muza, 2009. Scahill Jeremy, Blackwater. Powstanie najpotężniejszej armii najemnej świata, tłum. P. Pawlaczek, Wrocław: Wydawnictwo Dolnośląskie, 2009. Schnabel Ulrich, Sztuka leniuchowania. O szczęściu nicnierobienia, tłum. V. Grotowicz, Warszawa: Muza, 2014. Schopenhauer Artur, Erystyka, czyli sztuka prowadzenia sporów, tłum. B. i Ł. Konorscy, il. S. Kobyliński, wyd. 9, Warszawa: Alma-Press, 2012. Schumacher Ernst F., Małe jest piękne. Spojrzenie na gospodarkę świata z założeniem, że człowiek coś znaczy, tłum. E. Szymańska, J. Strzelecki, wstęp J. Strzelecki, Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1981. Sedláček Tomáš, Ekonomia dobra i zła. W poszukiwaniu istoty ekonomii od Gilgamesza do Wall Street, wstęp V. Havel, tłum. D. Bakalarz, Warszawa: Studio EMKA, 2012.
125
126
Kuźnia Kampanierów 3
Sennett Richard, Razem. Rytuały, zalety i zasady współpracy, tłum. J. Dzierzgowski, Warszawa: Muza, 2013. Skarżyński Jerzy, Biegiem po zdrowie, Szczecin: Mega Sport, 2002. Snyder Timothy, Droga do niewolności. Rosja, Europa, Ameryka, tłum. B. Pietrzyk, Kraków: Znak Horyzont, 2019. Snyder Timothy, O tyranii. Dwadzieścia lekcji z dwudziestego wieku, tłum. B. Pietrzyk, Kraków: Znak Horyzont, 2017. Sołżenicyn Aleksander, Lenin w Zurychu, tłum. P. Herzog, Warszawa: Editions Spotkania, 1990. Staniszkis Jadwiga, Antropologia władzy. Między Traktatem Lizbońskim a kryzysem, Warszawa: Prószyński i S-ka, 2009. Sumliński Wojciech, Z mocy bezprawia. Thriller, który napisało życie, Warszawa: Fronda, 2011. Suworow Wiktor, Akwarium, tłum. A. Mietkowski, Warszawa: Adamski i Bieliński, 2002. Swolkień Olaf, Nowy ustrój – te same wartości. Rzecz o tym dlaczego współczesny człowiek niszczy naturalne środowisko, Kraków: Zielone Brygady, 1995. Szalacha-Jarmużek Joanna, Instrumentarium globalnego panowania. O podmiotowych aspektach globalizacji, Poznań: Zysk i S-ka, 2013. Szyszkowska Maria (red.), Pokój i demokracja, Warszawa: Dom Wydawniczy Tchu, 2009. Śledziński Kacper, Cichociemni. Elita polskiej dywersji, Kraków: Znak, 2012. Śpiewak Jan, Ukradzione miasto. Kulisy wybuchu afery reprywatyzacyjnej, Warszawa: Wydawnictwo Arbitror, 2017. Tetlock Philip E., Gardner Dan, Superprognozowanie. Sztuka i nauka prognozowania, tłum. M. Markiewicz, Warszawa: CeDeWu, 2017. Thoreau Henry David, Walden, czyli życie w lesie, tłum., przedm. i oprac. przyp. H. Cieplińska, wyd. 3, Poznań: Rebis, 2010. Tittenbrun Jacek, Z deszczu pod rynnę. Meandry polskiej prywatyzacji (t. 1–4), Poznań: Zysk i S-ka, 2007. Tkaczyk Paweł, Grywalizacja. Jak zastosować mechanizmy gier w działaniach marketingowych, Gliwice: Wydawnictwo Helion, 2012. Tkaczyk Paweł, Narratologia, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2017.
Biblioteka Kampaniera
Touraine Alain, Po kryzysie, tłum. i posł. M. Frybes, Warszawa: Oficyna Naukowa, 2013. Turaliński Kazimierz, Jak kraść? Podręcznik złodzieja, wyd. 2, Warszawa: artefakt.edu.pl, 2014. Urbankowski Bohdan, Filozofia czynu. Światopogląd Józefa Piłsudskiego, Warszawa: Pelikan, 1988. Vidal-Naquet Pierre, Vernant Jean-Pierre, Brisson Jean-Paul, Brisson Elizabeth, Zrozumieć demokrację i obywatelskość. Dziedzictwo grecko-rzymskie, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2007. Vries Manfred Kets de, Mistyka przywództwa. Wiodące zachowania w przedsiębiorczości, tłum. D. Piotrowska, A. Rogalińska, Warszawa: Studio EMKA, 2008. Wade „Trener” Paul, Skazany na trening. Zaprawa więzienna, Łódź: Wydawnictwo JK, 2012. Walker Peter, Jak rowery mogą uratować świat, tłum. W. Mincer, przedm. H. Barański, Kraków: Wysoki Zamek, 2018. Welzer Harald, Wojny klimatyczne. Za co będziemy zabijać w XXI wieku?, tłum. M. Sutowski, przedm. do wyd. pol. Z. Bauman, Warszawa: Wydawnictwo Krytyki Politycznej, 2010. Werner Klaus, Weiss Hans, Czarna lista firm. Intrygi światowych koncernów, tłum. J.E. Franek, Stargard Szczeciński: Hidari, 2009. Wohlleben Peter, Duchowe życie zwierząt, tłum. E. Kochanowska, Kraków: Otwarte, 2017. Wohlleben Peter, Instrukcja obsługi lasu, tłum. E. Kochanowska, Kraków: Otwarte, 2018. Wohlleben Peter, Nieznane więzi natury, tłum. E. Kochanowska, Kraków: Otwarte, 2017. Wohlleben Peter, Sekretne życie drzew, tłum. E. Kochanowska, Kraków: Otwarte, 2016. Wojciechowski Eugeniusz, Refleksje na temat rządzenia, Warszawa: Difin, 2009. Zimbardo Philip, Efekt Lucyfera. Dlaczego dobrzy ludzie czynią zło?, tłum. A. Cybulko i in., red. M. Materska, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2013. Zybertowicz Andrzej, Lichocka Joanna, III RP. Kulisy systemu, Warszawa: Wydawnictwo Słowa i Myśli, 2013.
127
Noty o autorach i rozmรณwcach
Noty o autorach i rozmówcach
Rafał Górski Kampanier, społecznik, wojownik. Od 1995 r. na frontach kampanii obywatelskich, m.in. „Tiry na tory”, „Obywatele decydują”, „Wolne od GMO? Chcę wiedzieć!” oraz Centrum Wspierania Rad Pracowników. Od 2012 r. na froncie kampanii wewnętrznej. Paulina Lota Prezes zarządu Fundacji Kuźnia Kampanierów. Absolwentka wiedzy o kulturze na Uniwersytecie Warszawskim. Prowadzi szkolenia z zakresu planowania i wygrywania kampanii, rzecznictwa i lobbingu. Kampanierka, aktywistka, uzależniona od zaangażowania, głównie w tematy związane z ekologią, energetyką i stykiem obu tych dziedzin. Prywatnie wielbicielka kina i literatury skandynawskiej. Kieruje się dewizą, że jeśli czegoś nie wolno, ale bardzo się chce, to można. Magdalena Doliwa-Górska Mentor, coach, trener. Absolwentka Uniwersytetu Łódzkiego i Politechniki Łódzkiej. Ukończyła Śląską Szkołę Trenerów „Gniazdo” oraz Akademię Coachingu, akredytowaną przez International Coach Federation. Zarządzała ogólnopolskimi i międzynarodowymi kampaniami. Dotąd zrealizowała ponad 1000 godzin coachingu indywidualnego i trójstronnego. Sięga po sprawdzone w Polsce i na świecie innowacyjne metody i narzędzia. Patryk Białas Dyrektor Centrum Innowacji i Kompetencji w Parku Naukowo-Technologicznym Euro-Centrum w Katowicach. Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego oraz Akademii Rozwoju w ramach Podyplomowego Studium Rozwoju Regionalnego i Polityki Regionalnej Uniwersytetu Warszawskiego. Prezes Stowarzyszenia BoMiasto, wcześniej członek Rady Programowej Fundacji Napraw Sobie Miasto, lider Climate Reality Project, koordynator kampanii „Czyste Powietrze” w Katowicach, wcześniej koordynator Katowickiego Alarmu Smogowego i członek Polskiego Alarmu Smogowego. Posiada wieloletnie doświadczenie w zakresie
129
130
Kuźnia Kampanierów 3
zarządzania rozwojem inkubatorów i parków technologicznych. Prywatnie mąż oraz ojciec Tobiasza i Estery. Zainteresowania: rozwój regionalny, ekologia miejska: czysta energia, czyste powietrze, ochrona drzew i klimatu. Od 2018 r. radny miasta Katowice. Wojciech Przywała Absolwent ochrony środowiska na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Założyciel stron edukacyjnych na portalu Facebook: Smog-Info i Zieleń w miastach. Od listopada 2017 r. do grudnia 2018 r. pracował przy projektach Fundacji Aeris Futuro, m.in. „Czas na Las” i „Climathon Kraków 2018”. Ekspert think tanku klubu radnych Kraków dla Mieszkańców z dziedziny ekologii, zrównoważonego rozwoju i odnawialnych źródeł energii. Prywatnie pasjonat wycieczek pieszych i rowerowych oraz wszelkiej aktywności na świeżym powietrzu. Marta Rubajczyk Pedagog resocjalizacji, prezes Stowarzyszenia Tkalnia, kierowniczka Warsztatu Terapii Zajęciowej przy Spółdzielni BONEX w Zduńskiej Woli, absolwentka Wyższej Szkoły im. Janusza Korczaka w Warszawie, pomysłodawczyni projektu „Sploty teatralne”, kandydatka na radną w wyborach samorządowych w 2018 r. Mama. Uwielbia pracę z osobami niepełnosprawnymi i dla nich. Jest dla siebie największym zaskoczeniem.
O Fundacji Kuźnia Kampanierów
O Fundacji Kuźnia Kampanierów
Fundacja Kuźnia Kampanierów została założona w 2014 r. Inicjatywa jej powstania zrodziła się z doświadczeń Instytutu Spraw Obywatelskich, pozyskanych w trakcie prowadzenia kampanii obywatelskich w latach 2004– –2014.
Kuźnia Kampanierów (KK) jest pierwszą polską szkołą kampanierów. Jej misją jest wspieranie społeczników prowadzących kampanie obywatelskie. W ramach KK kształtujemy postawy, podnosimy wiedzę i rozwijamy umiejętności związane z wygrywaniem kampanii. Poszerzamy i wzmacniamy sieć kampanierów. Tworzymy przestrzeń do wymiany doświadczeń. W praktyce organizujemy intensywne kursy i szkolenia specjalistyczne, kongresy i debaty, coaching i mentoring. Wydajemy poradniki i prowadzimy stronę www z przydatnym know-how. Przyznajemy nagrody dla najlepszych kampanii krajowych i lokalnych oraz dla najlepszego kampaniera/społecznika. Jesteśmy pewni, że nasze działania dają solidne podstawy do wygrywania kampanii obywatelskich. Pomagają zmieniać na lepsze nasze małe ojczyzny i naszą dużą Ojczyznę. Są okazją do łączenia służby i przygody. Motto KK brzmi: Jeśli ktoś ma prowadzić kampanie, musi po prostu chcieć narozrabiać.
Więcej o Kuźni Kampanierów Chcesz wiedzieć więcej, odwiedź naszą stronę internetową: www.kampanierzy.pl.
Zapraszamy do współpracy!
133
O Instytucie Spraw Obywatelskich
O Instytucie Spraw Obywatelskich
Głos Obywateli Instytut Spraw Obywatelskich jest organizacją pozarządową, niezależną od partii politycznych. Od 2004 r. walczymy o dobro wspólne. Naszym celem są systemowe zmiany społeczne. Marzy nam się Polska szczęśliwych obywateli, którzy czują się odpowiedzialni za swoją rodzinę, dom, ulicę, miasto i państwo. Marzy nam się Polska ułatwiająca obywatelom dbanie o dobro wspólne i angażowanie się w życie publiczne. Marzy nam się Polska, w której władza słucha obywateli i razem z nimi polepsza jakość codziennego życia.
Jak działamy? Wprowadzamy zmiany społeczne dzięki łączeniu działań eksperckich (think tank) z oddolną mobilizacją obywatelską (action tank). Naszą specjalnością są kampanie obywatelskie oraz działania rzecznicze i strażnicze. Przeprowadzamy akcje mobilizacyjne, organizujemy debaty i konferencje, animujemy zbiórki podpisów pod petycjami, opracowujemy ekspertyzy i raporty, inicjujemy happeningi i pikiety, monitorujemy i kontrolujemy, szkolimy i doradzamy, prowadzimy dialog z decydentami.
Dołącz do nas! Zapraszamy do społeczności Instytutu Spraw Obywatelskich, którą tworzą aktywni obywatele. Łączą nas marzenia i pragmatyzm przekuwania ich w czyn. Jeśli są Ci bliskie nasze cele i szukasz przestrzeni do działania, dołącz do nas! Oferujemy wyzwania i przygodę. Oferujemy know-how i doświadczenie. Oferujemy ciekawość i radość działania. Czekamy na tych, którzy chcąc zmieniać Polskę, zaczynają od siebie. Czekamy na Ciebie.
Więcej o Instytucie Spraw Obywatelskich Chcesz wiedzieć więcej, odwiedź naszą stronę internetową: www.inspro.org.pl.
135
Motyw przewodni poradnika, czyli zaciśnięta pięść, przyszedł do mnie, gdy przeglądałem publikacje poświęcone prowadzeniu kampanii. Okładki kilku z nich łączył właśnie ten element. Zaciśnięta pięść Danuty Kowalczyk walczącej z planami poprowadzenia autostrady przez Łódź, zaciśnięta piąstka trzyletniego Joachima z kampanii „Ratuj maluchy!” i zaciśnięta pięść Pauliny Loty, prezes Fundacji Kuźnia Kampanierów. Każdą zmianę społeczną trzeba wywalczyć, a zaciśnięta pięść idealnie nadaje się na symbol takiej walki. W poradniku, który trzymasz w rękach, zawarliśmy podstawową wiedzę związaną z prowadzeniem kampanii obywatelskich.
Rafał Górski
(fragment Wstępu)
Zapraszamy do lektury i współpracy!
ISBN 978-83-942311-9-4 Publikacja bezpłatna
Wydane w ramach