„Każda technologia ma swoją ciemną stronę, z góry nieprzewidywalną” – ostrzegał Stanisław Lem. Obserwując świat odnoszę wrażenie, że nie pamiętamy lub nie chcemy pamiętać o tej oczywistej prawdzie. Prawdzie, która już wielokrotnie w przeszłości dawała o sobie znać. Przykładowo, jeszcze kilka dekad temu właściciele korporacji przekonywali nas w swoich reklamach, że papierosy, DDT, azbest, heroina i teflon są bezpieczne dla ludzi. Ekspertyza „Ratuj dzieci! Edukacja technologiczna: e-uzależnienia i elektrosmog” ma na celu ostrzeżenie przed zdrowotnymi, społecznymi i politycznymi efektami nieograniczonego używania smartfonów i sieci bezprzewodowych Wi-Fi. W ostatnich latach ich popularność i dostępność drastycznie wzrosła. Spowodowane koronawirusem zamknięcie szkół w 2020 roku dodatkowo pogłębiło uzależnie nie dzieci od telefonów komórkowych i komputerów oraz narażenie na elektrosmog (promieniowanie elektromagnetyczne).