IT Reseller 12-13/2011

Wszystko o Cloud CoMPuting

Nr 12/13 (191/192)/2011 27 czerwca 2011 www.itreseller.pl

Zasilacze zarządzane w chmurze l

– nowe wyzwanie dla resellerów Rozmowa z MaRkieM BRzezińskiM, country managerem w firmie eaton Polska str. 10-11

Chmura zgodna z prawem l

str. 22-24

l

Drukowanie w chmurze

str. 34-35

Rynek komputerów i monitorów po I kw. 2011 r. l

str. 12-19

ISSN 1730-010X

aktualnoŚci

Cloud to kolejny, ważny etap rozwoju systemów IT i być może już w wkrótce będzie tak samo dobrze rozpoznawany i akceptowany jak wirtualizacja. Potencjał drzemiący w Cloud Computing zauważyli najwięksi gracze na rynku IT i zainwestowali setki milionów dolarów w rozwój tego typu usług. Pozostaje wiele kwestii, które ograniczają zastosowanie cloud w niektórych dziedzinach (w tym ograniczenia i regulacje prawne), na rozwiązanie których z pewnością będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Jednak z pewnością chmura jest

milowym krokiem w rozwoju IT. Już teraz wiele niewielkich polskich firm zaczęło doceniać zalety pracy w chmurze. Rozwój MŚP, a także związana z nim większa ilość pracy administracyjnej spowodowały, że konieczne stało się zapewnienie niezawodnej i stabilnej pracy infrastruktury informatycznej, umożliwiającej reagowanie na bieżąco na potrzeby nawet tak niewielkich firm.

VII edycja konkursu

„Najlepszy

Program Partnerski” Redakcja „IT Resellera” organizuje VII edycję konkursu na

„Najlepszy Program Partnerski”.

Zostanie on wybrany spośród programów zgłoszonych przez firmy.

Każdy zgłoszony program zostanie opisany na łamach dwutygodnika „IT Reseller”.

Nominacje zostaną przyznane w drodze głosowania przez resellerów oraz redakcję.

Programy partnerskie zostaną nagrodzone w kategoriach: 1. Nowatorstwo 2. Edukacja 3. Dynamika rozwoju 4. Kompleksowość 5. Zasięg globalny 6. Zasięg lokalny 7. Promocja programu partnerskiego Dodatkowo zostanie nagrodzony Najlepszy Program Dystrybutora oraz będzie wybrana Propartnerska Postać Roku

Wręczenie nagród nastąpi podczas gali „IT RESELLERA”.

Anna Jelińska tel. 22/ 390 91 10, kom. 0502 707 699 e-mail: a.jelinska@itreseller.pl

Elżbieta Lewicka tel. 22/ 390 91 11, kom. 0502 707 724 e-mail: e.lewicka@itreseller.pl

IT Reseller nr 12/13/2011

1

aktualnoŚci

FOXCONN: płyta główna obsługująca procesory Sandy Bridge

Eaton Ellipse ECO – oszczędność do 25% energii Wprowadzony właśnie na rynek UPS Ellipse ECO zapewnia oszczędność energii nawet do 25% w porównaniu z poprzednią generacją produktów.

Funkcja EcoControl umożliwia automatyczne wyłączenie urządzeń peryferyjnych, gdy główne urządzenie podłączone do zasilacza jest wyłączone.

Ellipse ECO zapewnia ochronę zasilania zarówno domowym jak i biurowym urządzeniom elektronicznym. Zabezpiecza między innymi: komputery PC, stacje robocze, wyposażenie komunikacyjne czy terminale kasowe. Ellipse ECO posiada topologię off-line i chroni urządzenia przed podstawowymi zakłóceniami zasilania, takimi jak awaria zasilania, spadki napięcia oraz przepięcia.

Kompaktowe wymiary zasilacza Ellipse ECO oznaczają, że może być łatwo instalowany w środowisku o ograniczonej przestrzeni.

Dostępnych jest pięć mocy znamionowych: 500, 650, 800, 1200 and 1600 VA. Modele 500, 650 i 800 posiadają cztery gniazda – trzy z ochroną przeciwprzepięciową i podtrzymaniem bateryjnym, oraz jedno z ochroną przeciwprzepięciową; modele 1200 i 1600 oferują cztery gniazda zarówno z ochroną przeciwprzepięciową jak i podtrzymaniem bateryjnym, oraz cztery z ochroną przeciwprzepięciową.

Ellipse ECO jest kompatybilny ze wszystkimi systemami operacyjnymi komputerów osobistych, włącznie z Windows, Linux oraz Mac OS X.

EATON POWER QUALITY, www.eaton.con/powerware, www.powerware.pl Dystrybutorzy: ABC DATA, tel. 22 676 09 00, www.abcdata.pl TECH DATA, tel. 22 547 92 00, www.techdata.pl

PRINTRONIX: drukarki TallyGenicom 6600 Drukarki TallyGenicom z serii 6600 sprawdzą się przy druku formularzy podatkowych, zestawieniu wydatków, stanów magazynowych, faktur czy dokumentów biurowych. Zastosowano w nich kontroler Intelliprint, który umożliwia natychmiastową zmianę wydrukowanych dokumentów oraz dostęp do szeregu dodatkowych funkcji takich jak: drukowanie dodatkowych kopii, przechowywanie wzorów dokumentów w drukarce bez konieczności ingerencji w stosowane dotychczas oprogramowanie. Seria 6600 drukuje z szybkością 500, 1000, 1500 i 2000 linii na minutę. Dostępne są modele na nodze, w obudowie wyciszającej oraz na nodze z dodatkowym modułem wyciszającym. Można je również zakupić w odmianie Zero Tear, która służy do druku dużej ilości pojedynczych formularzy.

PRINTRONIX, www.printronix.com Dystrybutor: SOFTEX DATA, tel. 22 331 19 90, www.softex.com.pl

Płytę główną Z68A-S obsługującą procesory Sandy Bridge drugiej generacji wyposażono w jeden slot PCI Express 2.0 x16, służący do podłączenia zewnętrznej karty graficznej.

Płyta ma na tylnym panelu 6 portów USB 2.0 i 2 porty USB 3.0 o maksymalnej przepustowości 5 Gbit/s oraz wyjścia wideo – VGA (D-Sub) oraz DVI. Z68A-S obsługuje technologię Lucid Virtu GPU Virtualization, pozwalającą na automatyczne przełączanie pomiędzy zintegrowaną z procesorem kartą graficzną a wydajniejszą, podłączoną do portu PCI Express 2.0 x16.

Drugą technologią zastosowaną na płycie jest Intel Smart Response Technology. Cena płyty głównej FOXCONN Z68A-S wynosi 479 zł brutto. Produkt objęty jest 24-miesięczną gwarancją producenta. (RS) FOXCONN, www.foxconnchannel.com Dystrybutorzy: ACTION, tel. 22 332 16 00, www.action.pl

NETGEAR: router z podwójnym firewallem N150 Classic Wireless Router WNR612 jest wyposażony w szereg opcji, które zapewniają szybki przesył danych i bezpieczeństwo pracy w sieci. Pracuje z prędkością 150 Mb/s.

Router rozdziela sygnał uzyskiwany od operatora kablówki lub lokalnej sieci DSL. Spośród przydatnych funkcji na uwagę zasługuje m.in.: ochrona połączenia za pomocą szyfrowania WEP, WPA, WPA2PSK, udostępnianie sieci dla gości (Multi SSID), QoS, statystyczny i dynamiczny routing, VPN pass-through, NAT, DHCP. Nad bezpieczeństwem sieci czuwa podwójny Firewall (SPI i NAT). Sugerowana cena wynosi 89 zł. (RS) NETGEAR tel. 22 657 01 98, www.netgear.com.pl Dystrybutorzy: AB, tel. 71 324 05 00, www.ab.pl ABC DATA tel. 22 676 09 00, www.abcdata.com.pl ACTION, tel. 22 332 16 00, www.action.pl VERACOMP tel. 12 252 55 55, www.veracomp.pl TECH DATA tel. 22 547 92 00, www.techdata.pl

2

IT Reseller nr 12/13/2011

aktualnoŚci

ASUS ESC4000 GPU Server ASUS przedstawia najbardziej wydajny serwer 2U z Quad NVidia® Tesla™ oraz zintegrowanym łączem InfiniBand™. ASUS ESC4000 pomaga profesjonalnym użytkownikom zaoszczędzić miejsce i zmniejszyć zużycie energii dostarczając jednocześnie architekturę wysokiej gęstości wspierającą obsługę dwóch procesorów. Elastyczne opcje rozbudowy 8 + 1 i inteligentna technologia kontroli wentylatorów z potwierdzoną oszczędnością energii o 20% sprawiają, że serwer jest idealnym wyborem dla użytkowników szukających kombinacji mocy obliczeniowej, wysokiej wydajności oraz odpowiedzialności za środowisko.

ASUS ESC4000 łączy poprzednie wersje serwerów serii ESC, w tym ESC1000 i ESC2000, co czyni go pierwszym w historii modelem serwera Rack 2U z 4 Teslami w swojej kategorii. Dzięki innowacyjnej technologii, wysokiej gęstości serwer ESC4000 oferuje niemalże dwukrotnie większą wydajność w tym samym przedziale rozmiarowym w porównaniu do produktów konkurencyjnych. Dzięki zaawansowanej wydajności obliczeń równoległych, elastyczny i wszechstronny sprzęt (ESC4000) spełnia potrzeby profesjonalnych zastosowań wysokiej klasy, w tym: naukowych, do obliczeń warunków pogodowych i modelowania finansowego jak również zaawansowanych zastosowań medycznych jak i biologicznych.

HP: biznesowy notebook

ASUS tel. 22 578 11 88 http://pl.asus.com Dystrybutorzy: AB tel. 71 324 06 00, www.ab.pl ABC Data tel. 22 676 09 00, www.abcdata.pl ACTION tel. 22 332 16 00,www.action.pl

HP ProBook 5330m to biznesowy notebook z podświetlaną klawiaturą, o grubości niespełna 2,5 cm. Wyposażony jest w najlepsze zabezpieczenia, dostępny w podwójnej tonacji kolorystycznej obudów z aluminium. Jest to zarazem pierwszy notebook biznesowy, który oferuje technologię Beats Audio by Dr. DRE, stworzoną w celu zwiększenia doznań, których brakuje w cyfrowej muzyce. Urządzenia dostępne w Polsce od czerwca br.

ProBook 5330m będzie dostępny w cenie 599 euro netto. (RS) HP, tel. 22 565 77 00, www.hp.pl Dystrybutorzy: AB, tel. 71 324 06 00, www.ab.pl ABC DATA, tel. 22 676 09 00, www.abcdata.pl PC FACTORY, tel. 22 549 19 22, www.pcf.pl TECH DATA tel. 22 547 92 00, www.techdata.pl

PARAGON SOFTWARE: aplikacja migracji systemu

WIEDzA l KOMPEtEncJA l JAKOŚĆ ZAMÓWIENIA PUBLICZNE l Profesjonalna obsługa postępowań o zamówienia publiczne, ze szczególnym

uwzględnieniem branży It oraz projektów współfinansowanych ze środków unijnych l Doradztwo, analiza i sporządzanie dokumentacji, monitoring postępowania, audyt l Reprezentacja zamawiających i wykonawców

FUNDUSZE UNIJNE l Doradztwo w zakresie gospodarowania środkami publicznymi pochodzącymi z funduszy UE l Opiniowanie nałożenia korekt finansowych za naruszenia w prawie zamówień publicznych l Pomoc w zakresie aplikowania, realizacji, rozliczania projektów współfinansowanych ze środków UE

CENTRUM EDUKACYJNE l Szkolenia, warsztaty, seminaria i konferencje prowadzone przez najlepszych ekspertów

problematyki zamówień i finansów publicznych oraz funduszy unijnych www.wkj.waw.pl 01-402 Warszawa, ul. E. Ciołka 12, lok. 314, tel.: 22 46 36 308, tel./fax: 22 46 36 319 e-mail: biuro@wkj.waw.pl

4

IT Reseller nr 12/13/2011

Produkt Migrate OS to SSD umożliwia przenoszenie systemów operacyjnych na nowe dyski twarde. Intuicyjny kreator potrafi wykonać szybką i bezpieczną migrację systemu Windows na nowe urządzenie magazynujące, a także zmniejszyć jego rozmiar, aby można było przenieść dane na dyski o mniejszej pojemności. Dzięki zaawansowanym możliwościom wykluczania danych oraz zastosowanej technologii Hot Processing można dokonać transferu pracującego systemu, bez wpływu na jego pracę. Partycje są w trakcie procesu automatycznie wyrównywane.

Unikalna technologia przenosi system operacyjny Windows (dowolną wersję, począwszy od XP) na dysk o mniejszej pojemności za pomocą jednej operacji.

Można teraz łatwo i szybko dokonać migracji systemów operacyjnych z większego dysku twardego na szybszy dysk SSD. (RS) PARAGON-SOFTWARE POLAND tel. 34 343 81 81, www.paragon-software.pl

Budowanie siły napędowej mądrzejszego świata

Jak ďŹ rmy maĹ‚ej i Ĺ›redniej wielkoĹ›ci mogÄ… lepiej współpracować globalnie.

Dzięki IBM LotusLive™ firmy małej i średniej wielkości mogą wykorzystać nowe sposoby współpracy, które ułatwią wdraşanie innowacji. Jest to zintegrowane narzędzie wspomagające pracę grupową, które pozwoli Ci skoncentrować się na rozwoju firmy, bez potrzeby skomplikowanego zarządzania aplikacjami. Nie musisz inwestować w dodatkowy sprzęt i oprogramowanie. Wystarczy przeglądarka. LotusLive to usługa oparta na przetwarzaniu w chmurze, w której korzystasz z e-maila, serwisów społecznościowych oraz prowadzisz spotkania biznesowe online w bezpiecznym środowisku, przeznaczonym do pracy grupowej w firmie i poza nią. To wydajne narzędzie przeznaczone dla firm takich, jak Twoja, ułatwiające podejmowanie lepszych decyzji i umoşliwiające mądrzejsze zarządzanie. Rozpatrz następujące korzyści:

1 2 3

Oszczędzaj czas i pieniądze. Przetwarzanie w chmurze oznacza brak kosztów wdroşenia.

Całą pracę wykonuje IBM. Ty koncentrujesz się tylko na działalności firmy.

Zwiększ wydajność. Wszystkie narzędzia wspomagające pracę grupową są połączone w jedną usługę. Miliony uşytkowników dostrzegło poprawę wydajności pracy w swoich firmach.

Zapewnij większe bezpieczeństwo przesyłanych danych. Bezpieczna infrastruktura IBM pomaga chronić Twoje dane.

Cena rozwiązania IBM LotusLive została ustalona z myślą o firmach małej i średniej wielkości.

Teraz dostępne jest juş od

735

1

na uşytkownika miesięcznie

Prezentację narzędzia IBM LotusLive moşna obejrzeć pod adresem lotuslive.com

To wĹ‚aĹ›nie maĹ‚e i Ĺ›redniej wielkoĹ›ci ďŹ rmy sÄ… siĹ‚Ä… napÄ™dowÄ… mÄ…drzejszego Ĺ›wiata.

Więcej informacji o LotusLive i innych usługach uzyskasz u Partnera Handlowego.

Moşesz takşe zadzwonić pod numer 0800 166 534 lub skorzystać z serwisu lotuslive.com

1

Powyşsza cena została podana na podstawie kursu wymiany 1 Euro = 4 PLN. IBM, logo IBM, ibm.com, LotusLive, ikona planety i Express Advantage są zarejestrowanymi znakami towarowymi lub znakami towarowymi International Business Machines Corporation w Stanach Zjednoczonych i / lub innych krajach. Aktualna lista znaków towarowych IBM dostępna jest na www.ibm.com/legal/copytrade.shtml. Wszystkie ceny są przyblişoną kalkulacją IBM. Dystrybutorzy ustalają własne ceny, co oznacza, şe ceny ostateczne mogą się róşnić. Produkty dostępne są według aktualnej oferty obowiązującej w IBM w Polsce. Š Copyright IBM Corporation 2011. Wszelkie prawa zastrzeşone.

ScanSource wierzy w potrzebę kompleksowej oferty Z MAURICE VAN RIJN z firmy ScanSource rozmawia Marcin Złoch.

– Co odróżnia ScanSource od firm działających na rynku polskim?

– ScanSource jest firmą amerykańską, której oddział europejski, zlokalizowany w Brukseli, oferuje największą dostępność produktów związanych z branżą autoidentyfikacji na Starym Kontynencie. Znakomita logistyka i profesjonalizm we wszystkich etapach współpracy handlowej powodują, że coraz więcej resellerów w Polsce rozwija współpracę właśnie z nami. W jednym miejscu mogą zaopatrzyć się w sprzęt oraz oprogramowanie wiodących producentów. Do tego do-

6

IT Reseller nr 12/13/2011

chodzą rozbudowane usługi finansowe, dzięki którym pozwalamy naszym partnerom dynamicznie zwiększać obroty oraz realizować coraz większe projekty. ScanSource ma także centrum konfiguracyjne, w którym możliwa jest prekonfiguracja urządzeń zgodnie z wymaganiami projektu. Staramy się być jak najbliżej partnera i w pełni dopasowywać do jego potrzeb.

– Czy taka struktura firmy nie zniechęci resellerów do współpracy?

– Centrala oraz magazyn europejskiego oddziału firmy ScanSource znajduje się w Belgii. Wszystkie pro-

dukty znajdują się w jednej lokalizacji, przez co każdy reseller z dowolnego regionu Europy ma jednakowy dostęp do naszej oferty. Precyzja realizacji zamówień oraz szybkość wysyłek są wysoko cenione przez naszych partnerów. Towar wysyłany jest zawsze tego samego dnia, w którym otrzymujemy zamówienie i w przypadku Polski dostawa trwa maksymalnie 2 dni. Oferujemy również usługi ekspresowe z dostarczeniem następnego dnia roboczego.

Ważnym elementem strategii naszej firmy jest bliska współpraca z partnerami. W centrali pracuje zespół posługujący się w sumie 25 językami, również rynek polski obsługiwany jest przez 2 osoby polskojęzyczne. Mamy również jedną osobę pracującą na terytorium Polski, odwiedzającą naszych partnerów oraz dbającą o ich wsparcie i rozwój.

– W jakich głównych segmentach zamierzacie odcisnąć swoje piętno?

– ScanSource, jako wiodący dystrybutor w branży autoidentyfikacji w Europie, skupia się głównie na segmencie urządzeń związanych z kodami kreskowymi. Są to przede wszystkim czytniki kodów, drukarki etykiet oraz komputery podręczne, służące do pracy w terenie oraz w trudnych warunkach. Widzimy jednak potencjał w nowych obszarach rynkowych i promujemy również rozwiązania dla służby zdrowia oraz segmentu POS.

– Jak przekonujecie do siebie partnerów? Dlaczego warto z Wami współpracować?

– ScanSource podejmuje szereg inicjatyw niosących ze sobą wartość dodaną dla resellera. Naszym nowym projektem jest na przykład portal AppSource, oferujący wiele użytecznych aplikacji mających zastosowanie w branży autoidentyfikacji. Są to gotowe programy w bardzo atrakcyjnych cenach, które nasi resellerzy mogą modyfikować we własnym zakresie, dostosowując do wymagań użytkowników końcowych. Inicjatywa ta ma na celu promowanie kompleksowych rozwiązań i podsuwanie partnerom pomysłów na nowy biznes.

Innym narzędziem uruchomionym przez naszą firmę jest portal Sumo, w którym nasi zarejestrowani partnerzy mogą nawiązywać cenne kontakty biznesowe w wymiarze globalnym. Dzięki temu nawet niewielkie firmy są w stanie pokazać swoje unikalne rozwiązania i znaleźć kontrahentów na odległych geograficznie rynkach.

Także elastyczne finansowanie, w postaci wysokich limitów kredytowych, indywidualnie ustalanych terminów płatności czy usług typu leasing, pozwalają na dynamiczny rozwój biznesu naszych partnerów.

Polski rynek autoidentyfikacji ma bardzo duży potencjał. z

CUSTOMISE. SIMULATE. DEPLOY

Zarabi oferuj aj softwaąc re

PIERWSZY SKLEP ONLINE Z GOTOWYMI APLIKACJAMI DO PRZECHWYTYWANIA DANYCH W ROZWIĄZANIACH MOBILNYCH

www.myappsource.com Aby uzyskać więcej informacji lub zarejestrować się jako reseller ScanSource, skontaktuj się z naszym Account Managerem pod numerem telefonu 00800 321 1397.

Wsparcie dla wielu urządzeń W ŁŁatwość zmian językowych EElastyczne licencjonowanie Darmowe wersje demonstracyjne D

Przedstawiamy terminale:

aktualnoŚci

Mini Extender z dużymi możliwościami !

PARAGON SOFTWARE: NTFS for Mac OS X 9

Extender VE022 Mini umożliwia zwiększenie odległość pomiędzy źródłem sygnału video i audio, a odbiornikiem (monitorem) aż o 150 metrów, przy użyciu kabla typu skrętka kategorii 5e. W ten sposób zapewniamy łatwy sposób aby zastąpić ciężkie i drogie kable VGA. Urządzenie pozwala na transmisję obrazu bardzo wysokiej jakości nawet 1920x1200 przy odległości 30 metrów. Nadajnik extendera jest wpinany bezpośrednio do portu VGA w komputerze i nie wymaga zasilacza. Niezwykle małe rozmiary urządzenia pozwalają na łatwą instalację.

Paragon Software Group udostępnił międzyplatformową technologię NTFS for Mac OS X 9. Produkt został opracowany, aby zlikwidować ograniczenia między systemami operacyjnymi Mac OS X i Windows oraz by ułatwić transfer danych dla użytkowników mających środowisko z dwoma systemami operacyjnymi. Prosta w instalacji aplikacja dodaje obsługę systemu plików NTFS do systemu Mac OS X, włączając w to Mac OS X 10.7 Lion i pozwala na operacje partycjonowania z woluminami NTFS pod Mac OS X. NTFS for Mac OS X 9.0 zbudowany został na technologii nazwanej Universal File System Driver (UFSD).

Aplikacja dostępna jest w polskiej wersji językowej, a jednostanowiskowa licencja kosztuje 99 zł (brutto).

Cena netto dla Resellera: 429,00 zł

AJM Sp. z o.o. tel. +48 22 512 40 80 www.ajm.pl

AB: monitor 20” 20-calowy monitor LCD ProLite E2008HDD wyświetla obrazy w rozdzielczością natywną 1600x900. Jego wymiary to 485x367x193 mm. Obszar widzialny wynosi 249,1x442,8 mm. Monitor wyposażono w 2 złącza: cyfrowe DVI-D i analogowe D-Sub. Produkt objęty jest 36miesięczną gwarancją. Cena dla odbiorcy końcowego wynosi 490 zł brutto. (RS) AB, tel. 71 324 06 00, www.ab.pl

NVIDIA: procesor graficzny NVIDIA zaprezentowała procesor graficzny Tesla M2090. Układ został wyposażony w 512 rdzeni przetwarzania równoległego architektury CUDA i osiąga maksymalną wydajność 655 GigaFLOPS w operacjach zmiennoprzecinkowych z podwójną precyzją, prześcigając dziesięciokrotnie rozwiązania wykorzystujące jedynie procesory centralne. Procesor graficzny Tesla M2090 będzie montowany w serwerach, takich jak m.in. HP ProLiant SL390 G74U. Rodzina serwerów SL390 jest częścią systemu SL6500 HP, stworzonego z myślą o rozbudowie na dużą skalę i przeznaczonego dla klientów wykorzystujących obliczenia wieloskalowe. (RS) NVIDIA, www.nvidia.pl Dystrybutorzy: ACTION, tel. 22 332 16 00, www.action.pl ABC Data, tel. 22 676 09 00, www.abcdata.com.pl INCOM, tel. 71 358 80 00, www.incom.pl KOMPUTRONIK, tel. 61 835 94 00, www.komputronik.pl NTT SYSTEM, tel. 22 773 62 00, www.ntt.com.pl VOBIS MICROCOMPUTER, tel. 91 481 11 00, www.vobis.pl

8

IT Reseller nr 12/13/2011

PARAGON-SOFTWARE POLAND tel. 34 343 81 81, www.paragon-software.pl

NETGEAR: nowa jakość w ochronie sieci firmowych ProSecure UTM150 to urządzenie zapewniające bezpieczeństwo sieci firmowej. Wyposażono je w najnowszą technologię firm Commtouch, Mailshell i Sophos. Ponadto wykorzystuje opatentowany przez Netgear mechanizm skanowania strumieniowego. W odróżnieniu od poprzednich modeli, obsługuje więcej kanałów VPN, a jego wydajność pozwala na obsługę strumienia danych 130 Mb/s przy pełnym zabezpieczeniu antywirusowym. Przepustowość SPI wynosi 900 Mb/s, maksymalna przepustowość VPN to 400 Mb/s. Ilość jednoczesnych połączeń zwiększono do 65 k. Ilość tuneli VPN oraz SSL wzrosła do kolejno 150 i 75, co daje 3-krotny wzrost w porównaniu do specyfikacji poprzedniego modelu. Urządzenie zostało wyposażone w 4 porty LAN oraz 4 WAN. Cena UTM150 to 4900 złotych netto. (RS) NETGEAR, tel. 22 657 01 98, www.netgear.com.pl Dystrybutorzy: AB, tel. 71 324 05 00, www.ab.pl ABC DATA, tel. 22 676 09 00, www.abcdata.com.pl ACTION, tel. 22 332 16 00, www.action.pl VERACOMP, tel. 12 252 55 55, www.veracomp.pl TECH DATA, tel. 22 547 92 00, www.techdata.pl

aktualnoŚci

przesyłanie danych na dysk z prędkością do 5 Gigabitów na sekundę.

STOR.E STEEL S i STOR.E ALU 2S zawierają 2,5” dyski o pojemności 1 TB, które ze względu na rozmiar i wagę są idealne do rozwiązań mobilnych. Natomiast STOR. E ALU 2S będzie dostępny w wersji z 3,5” dyskiem i pojemnością 2 TB. (RS)

TOSHIBA: dyski zewnętrzne Toshiba zaprezentowała dwa dyski zewnętrzne z serii STOR.E STEEL S i STOR.E ALU 2S. Oba modele dysków zewnętrznych zostały wyposażone w standard USB 3.0, który umożliwia

TOSHIBA EUROPE tel. 801 88 77 55, www.toshiba.pl Dystrybutorzy: AB, tel. 71 324 05 00, www.ab.pl ABC DATA tel. 22 676 09 00, www.abcdata.com.pl ACTION, tel. 22 332 16 00, www.action.pl PC FACTORY, tel. 91 441 10 14, www.pcf.pl TECH DATA tel. 22 547 92 00, www.techdata.pl

ACRONIS: Backup & Recovery 11 Acronis Backup & Recovery 11 umożliwia firmom uproszczenie odzyskiwania i ochrony danych w środowiskach fizycznych, wirtualnych i typu cloud. Backup & Recovery 11 to zintegrowane rozwiązanie do tworzenia kopii zapasowych i odzyskiwania obrazów systemu, plików oraz maszyn wirtualnych. Wsparcie dla takich aplikacji, jak Microsoft Exchange Server oraz Microsoft SQL Server dostępne będzie w późniejszym terminie. (RS)

Samsung RC520 to komputer z 15-calowym wyświetlaczem, przeznaczony dla mobilnych użytkowników. Komputer RC520 wyposażono w platformę Intel Huron River, dwurdzeniowy procesor Intel Sandy Bridge (w zależności od modelu – i3-2310M lub i5-2410M – taktowany zegarem, odpowiednio, 2,1 lub 2,3 GHz), 2 GB pamięci DDR3 z możliwością rozszerzenia

to zaawansowany i łatwy w użytkowaniu system pamięci masowej przeznaczony dla średnich i dużych przedsiębiorstw.

Główne cechy rozwiązania: 4

pozwala na zwirtualizowanie systemów dyskowych różnych producentów, co poprawia wydajność, elastyczność i ułatwia zarządzanie

4

zwiększa utylizację systemów dyskowych

4

umożliwia lepsze wykorzystanie instniejącej infrastruktury macierzowej poprzez wzbogacenie jej o Thin Provisioning i funkcje kopiujące

4

zapewnia wymianę danych pomiędzy systemami dyskowymi różnych klas i producentów

4 dzięki funkcjom Metro Mirror i Global

Mirror możliwa jest synchroniczna i asynchroniczna replikacja danych między systemami w różnych lokalizacjach

Więcej o IBM Storwize V7000: ibm.com/systems/pl/storage/disk/storwize_v7000

ACRONIS, www.acronis.pl Dystrybutorzy: ABC DATA, tel. 22 676 09 00, www.abcdata.com.pl ALSTOR, 22 675 45 10, www.alstor.com.pl ITXON, tel. 34 360 60 40, www.itxon.pl

SAMSUNG: 15-calowy notebook

IBM Storwize V7000

do 8 GB i platformę graficzną Optimus (Intel HD + NVIDIA GeForce GT520M 1 GB).

W zależności od modelu, użytkownik otrzymuje twardy dysk o pojemności od 320 do 500 GB, wbudowaną kamerę internetową i gigabitową kartę sieciową.

Komputer ma preinstalowany system operacyjny Windows 7 Home Premium.

Wszystkie obudowy są pokryte powłoką odporną na zarysowania, wykonaną w technologii NCVM. Sugerowana cena detaliczna wynosi od 2399 zł. (RS)

Know Your IBM

Już teraz odwiedź stronę programu: ibm.com/partnerworld/knowyouribm i zarejestruj fakturę sprzedaży wybranych modeli IBM Storwize V7000.

Możesz zdobyć nawet 1600 pkt. KYI (ok. 400 $).

SAMSUNG tel. 22 607 44 00, www.samsung.pl Dystrybutorzy: AB, tel. 71 324 06 00, www.ab.pl ACTION, tel. 22 332 16 00, www.action.pl ABC DATA, tel. 22 676 09 00, www.abcdata.pl TECH DATA tel. 22 547 92 00, www.techdata.pl

IT Reseller nr 12/13/2011

9

oko w oko

Zasilacze zarządzane w chmurze – nowe wyzwanie dla resellerów Z MarkieM BrZeZińskiM, country managerem w firmie eaton Polska, rozmawia Barbara Mejssner.

10 IT Reseller nr 12/13/2011

oko w oko

– Jak w ciągu ostatnich lat zmieniało się zapotrzebowanie na zasilacze awaryjne? Która z topologii jest obecnie dominująca na polskim rynku jeśli chodzi o ilość sprzedaży: offline, line interactive czy też on-line?

– Od 10 lat zapotrzebowanie na zasilacze awaryjne cały czas rośnie. Wynika to głównie z coraz większej świadomość klientów. Po ostatnim kryzysie ekonomicznym, który odbił się również na rynku UPS (zwłaszcza w 2009 r. były mniejsze nakłady na inwestycje w przedsiębiorstwach), sprzedaż wróciła już na ścieżkę zrównoważonego wzrostu.

Rynek zasilaczy on-line o największej mocy, przeznaczonych dla biznesu, charakteryzuje się stabilnym wzrostem. Natomiast dużą dynamikę wzrostu odnotowuje rynek zasilaczy line interactive, ze względu na coraz większe zapotrzebowanie na lepszą jakość, moc i możliwości zdalnego zarządzania dostępne w atrakcyjnej cenie.

Jeśli chodzi o podział ze względu na topologię rynku UPS, to pozostaje on bez zmian. Zmieni się natomiast sposób użycia aplikacji. Zamiast obsługiwać wyłącznie jedno stanowisko komputerowe, aplikacje coraz częściej będą obsługiwały całą grupę urządzeń. Na przykład, zasilacze offlinowe znajdą szerokie zastosowanie w aplikacjach domowych, gdzie będą chronić urządzenia RTV przed wszelkiego rodzaju zakłóceniami w sieci energetycznej. W zasilaczach on-linowych zmiany związane będą z rozwijaniem funkcjonalności w odpowiedzi na postępującą wirtualizację.

– Jakie nowe cechy, w porównaniu ze starszymi modelami, będą miały produkty wprowadzane w 2011 r. do portfolio produktowego Eatona?

– Jeśli chodzi o wprowadzony ostatnio zasilacz UPS 3S do użytku domowego i biurowego, to jego podstawową zaletą jest bardzo wysoka jakość. W tym modelu postawiliśmy także na design, aby urządzenie, oprócz wysokiej funkcjonalności dla użytkownika, zaspokajało także jego potrzeby estetyczne.

Natomiast cieszymy się z nowego UPS 5PX z segmentu line interactive. W nim po raz pierwszy na rynku zastosowano rozwiązania z urządzeń wyższego segmentu, UPS on-line.

Sprawność tego UPS dochodzi do 99 proc. przy współczynniku mocy 0,9. Został wyposażony w zaawansowane technologie, stosowane do tej pory wyłącznie w UPS-ach o największej mocy: technologia hot-swap dla baterii wewnętrznych i zewnętrznych, ABM (ABM – unikalny system ładowania nieciągłego baterii) oraz wydłużony czas podtrzymania. Wielką zaletą 5PX jest także łatwość zarządzania dzięki wielojęzycznemu interfejsowi graficznemu LCD, segmentacji odbiorów, pomiarowi mocy w segmentach grup gniazd wyjściowych oraz opracowanemu

przez firmę Eaton oprogramowaniu Inteligent Power kompatybilnemu z najważniejszymi systemami do zarządzania w chmurze. 5PX ma też możliwość pomiaru obciążenia w segmentach odbiorów, co jest nowością na rynku.

– Czy rośnie sprzedaż urządzeń energooszczędnych? Dla jakich firm obecnie rozwiązania ekologiczne są optymalne i kto kupuje je najczęściej?

– Również na rynku zasilaczy UPS tendencja w kierunku rozwiązań proekologicznych jest coraz bardziej zauważalna. Firma Eaton już od wielu lat dokłada wszelkich starań, aby zarówno proces produkcji, jak i eksploatacja, a następnie utylizacja urządzeń spełniały najwyższe standardy w tym zakresie.

Właściwie każdej firmie opłaca się być proekologiczną. Wszyscy powinni dbać o środowisko, w którym żyjemy dla siebie i dla przyszłych pokoleń. Natomiast z czysto materialnego punktu widzenia, stosowanie urządzeń optymalizujących zużycie energii w przedsiębiorstwie czy w domu to oszczędności na poziomie od 10 do 30 proc. w skali roku.

– Jak duże jest zapotrzebowanie na aplikacje do zdalnego zarządzania UPS-ami w związku z upowszechnianiem się technologii wirtualizacyjnych oraz usług i infrastruktury IT w chmurze? Jak duże jest zainteresowanie na rynku tego typu oprogramowaniem?

– Przedsiębiorstwa stale dążą do optymalizacji na wszystkich płaszczyznach. Przy dzisiejszej informatyzacji wszelkich procesów biznesowych coraz bardziej upowszechnia się struktura cloudingu, a wraz z nią zapotrzebowanie na inteligentny software. Eaton, jako prekursor rynku, wyszedł naprzeciw tym potrzebom ze swoim programem Inteligent Power. Jest to duży krok naprzód, w kierunku outsourcingu usług informatycznych oznaczającego dla firm redukcję kosztów inwestycji sprzętowych, infrastrukturalnych.

Świadomość na polskim rynku jest jeszcze na tyle mała, że pomoc i doszkalanie w tym zakresie jest niezbędne.

Planujemy liczne działania, takie jak praktyczne warsztaty dla resellerów, partnerów biznesowych oraz przedstawicieli środowisk IT, aby zwiększać świadomość w branży.

– Czy resellerzy będą mogli spodziewać się pomocy, szkoleń ze strony Eaton, dotyczących wdrożeń i obsługi oprogramowania, tak by mogli takie usługi świadczyć klientom, łącznie z help deskiem?

– Świadomość na polskim rynku jest jeszcze na tyle mała, że pomoc i doszkalanie w tym zakresie jest niezbędne. Planujemy liczne działania, takie jak praktyczne warsztaty dla resellerów, partnerów biznesowych oraz przedstawicieli środowisk IT, aby zwiększać świadomość w branży.

Obecnie działa już telefoniczny help desk, zarówno lokalny (odpowiedzi udzielają polscy produkt managerowie), jak i globalny, jeżeli potrzebne jest dodatkowe wsparcie. z

IT Reseller nr 12/13/2011 1 1

komputery stacjonarne

Rynek komputerów po I kwartale 2011 r.

Powoli, ale w górę MARCIN ZŁOCH

Porównując sprzedaż komputerów stacjonarnych i przenośnych w Polsce w pierwszym kwartale 2011 r. ze sprzedażą w pierwszym kwartale 2010 r., widać wzrost rynku. Jak wynika z analiz PART, wyniósł on około 4 proc. Być może nie jest to rekordowy wynik, jednak uprawomocnia mówienie o końcu spowolnienia na rynku.

– Pierwszy kwartał 2011 roku okazał się wyjątkowo udany pod względem sprzedaży notebooków i netbooków. Zanotowaliśmy wzrost w stosunku do roku poprzedniego na bardzo dobrym poziomie.

Motorem napędowym odnotowanego wyniku były przeprowadzone przez nie-

których producentów notebooków właściwe akcje promocyjne dotyczące modeli z 2010 roku. Liderem w tych działaniach okazał się Asus. W odnotowaniu jeszcze lepszego rezultatu przeszkodą była nieudana premiera platformy Intela Sandy Bridge – twierdzi Tomasz Janik, business unit manager firmy Incom.

Według Pawła Skulteckiego, brand managera Lenovo Polska, miniony kwartał był ciekawy. Z jednej strony, pojawiło się sporo nowych konfiguracji opartych na nowej generacji procesorów. Z drugiej, taka sytuacja wymusiła na producentach promocyjne oferty na sprzęt z kończących się serii.

Udział w polskim rynku producentów notebooków i netbooków w I kwartale 2011 r. pozostali 2,2% MSI 1,4% Fujitsu 1,2% Lenovo

Sony

Pierwszy kwartał przyniósł tradycyjny już spadek sprzedanych desktopów, a także wzrosty sprzedaży laptopów i serwerów. Na tej podstawie producenci zapowiadają koniec kryzysu.

1 2 IT Reseller nr 12/13/2011

Samsung 20,2% 3,8% Acer 17,5%

4,4% Dell 8,3%

Asus 16,8%

HP 11,3% Toshiba 12,9%

Źródło: PART IT Reseller

komputery stacjonarne

Sprzedaż notebooków i netbooków w Polsce w I kw. 2011 r.

Producent

Samsung Grupa Acer * Asus Toshiba HP Dell Sony Lenovo MSI Fujitsu NTT System Twinhead ICom Pozostali Razem

Sprzedaż Udział w rynku w % w szt.

I kwartał≥ 2011 r.

95 673 83 088 79 455 61 256 53 386 40 132 20 784 17 800 6 533 5 660 1 620 1 312 295 7 000 473 994

20,2 17,5 16,8 12,9 11,3 8,5 4,4 3,8 1,4 1,2 0,3 0,3 0,1 1,5 100,0

Sprzedaż Udział Zmiana w szt. w rynku w % sprzedaży w % I kwartał 2010 r.

I kw. 11 / I kw. 10 60 819 101 232 111 521 47 080 57 306 32 496 11 938 21 500 6 675 2 480 2 300 547 336 5 467 461 697

– Pojawiło się sporo komputerów, w przypadku których producenci z większą dbałością przygotowali ofertę pod bardziej wymagających klientów indywidualnych. Dobrym przykładem jest notebook Lenovo IdeaPad U260. Notebook niezwykle stylowy, lekki, ze skórzanym wykończeniem – informuje Paweł Skultecki.

Rynkowa sinusoida

Nowości techniczne, lepsza wydajność czy energooszczędność to zawsze dobre argumenty podczas rozmowy resellera z klientem, aby przekonać go do wymiany serwera lub zastosowania takiego rozwiązania zamiast komputera stacjonarnego.

1 4 IT Reseller nr 12/13/2011

57,3 -17,9 -28,8 30,1 -6,8 23,5 74,1 -17,2 -2,1 128,2 -29,6 139,9 -12,2 28,0 2,7 Źródło: PART IT Reseller

* w tym Packard Bell 14 620 szt.

MARCIN BOGUSZ pełnomocnik zarządu ds. zaawansowanych technologii w firmie Action

13,2 21,9 24,2 10,2 12,4 7,0 2,6 4,7 1,4 0,5 0,5 0,1 0,1 1,2 100,0

Także zdaniem Bartosza Jeziorańskiego, country managera ASUS Polska, bazując na danych dotyczących sprzedaży wśród klientów końcowych, miniony kwartał możemy uznać za dobry.

Głównym motorem sprzedaży były firmy GSM, które – w ramach promocji – obdarowywały swoich abonentów notebookami i netbookami.

Na dobry wynik kwartalny wpłynęły także promocje organizowane na początku roku przez producentów.

W sektorze tradycyjnych komputerów stacjonarnych dane rynkowe pokazują trend spadkowy. Zapewne także dlatego producenci wprowadzają do oferty desktopy o rozszerzonych możliwościach.

– W bieżącym roku będziemy obserwować zmniejszanie się udziału tradycyjnych desktopów w ogólnej

liczbie sprzedanych komputerów w segmencie Home. Użytkownicy coraz częściej wybierają rozwiązania mobilne, a część z nich decyduje się na zakup komputerów All-in-One lub ultracichych mini PC-tów do obsługi multimediów, podłączanych bezpośrednio do telewizorów LCD. W segmencie desktopów najbardziej popularne są rozwiązania dla małych i średnich firm oraz sektora publicznego – informuje Jakub Kornaszewski, product manager ADAX PC.

W porównaniu do desktopów i laptopów, znacznie wzrosła sprzedaż serwerów, bo o ponad 30 proc.

Szczególny udział miał Action – spółka zanotowała wzrost sprzedaży o prawie 300 proc.

– W pierwszym kwartale 2011 roku sprzedaliśmy prawie 1000 serwerów, co plasuje nas na 4. miejscu w Polsce. Swoim wynikiem po raz kolejny udowodniliśmy, że polskie serwery mogą konkurować z A-brandami. Sprzedaż przez kanał partnerski w pierwszym kwartale 2011 r. stanowi tylko 40 proc. wypracowanego wyniku – pozostałe 60 proc. to kontrakty, m.in. z CERN. Motorem sprzedaży były więc stałe zlecenia, niepokojącym zjawiskiem zaś wyciszenie na polskim rynku. Tak naprawdę dopiero w marcu nastąpiło ożywienie. Moim zdaniem, cisza na rynku była spowodowana brakiem lokalnych zamówień publicznych oraz układem kalendarza. Przerwa noworoczna, zmiana wysokości podatku VAT, nowe święto 6 stycznia, inwentaryzacje, wczesne ferie – czynniki te spowodowały, że dopiero w II połowie lutego ruszyła sprzedaż i nastąpiło przebudzenie z zimowego snu – zauważa Marcin Bogusz, pełnomocnik zarządu ds. zaawansowanych technologii w firmie Action.

Wyniki sprzedaży mogłyby być jeszcze wyższe.

Udział w polskim rynku producentów komputerów stacjonarnych w I kwartale 2011 r.

HP 7,9%

Dell 6,2%

NTT System 3,1% Incom 2,4 % PCF 2,9 % Lenovo 2,2 % Action 1,2 %

mm 67,3%

Fujitsu 1,4% ICom 0,9% pozostali 4,5%

Źródło: PART IT Reseller

komputery stacjonarne

Sprzedaż komputerów stacjanoranych w Polsce w I kw. 2011 r.

Producent

Sprzedaż Udział w szt. w rynku w % I kwartał 2011 r.

Sprzedaż Udział Zmiana w szt. w rynku w % sprzedaży w % I kwartał 2010 r.

I kw. 11/I kw.10

HP Dell NTT System PCF Incom Lenovo Fujitsu Action ICom AB Triline MSI Pozostali mm Razem

26 603 20 703 10 540 9 783 8 194 7 500 4 670 3 916 2 984 2 286 912 12 000 226 529 336 620

21 920 20 946 15 350 9 100 13 721 7 000 3 724 4 820 2 361 2 140 996 13 652 202 456 318 186

7,9 6,2 3,1 2,9 2,4 2,2 1,4 1,2 0,9 0,7 0,3 3,6 67,3 100,0

6,9 6,6 4,8 2,9 4,3 2,2 1,2 1,5 0,7 0,7 0,3 4,3 63,6 100,0

21,4 -1,2 -31,3 7,5 -40,3 7,1 25,4 -18,8 26,4 6,8 -8,4 -12,1 -100,0 -65,4 Źródło: PART IT Reseller

Sprzedaż komputerów stacjanoranych i mobilnych w Polsce w I kw. 2011 r.

Producent

Sprzedaż Udział w szt. w rynku w % I kwartał 2011 r.

Sprzedaż Udział Zmiana w szt. w rynku w % sprzedaży w % I kwartał 2011 r.

I kw. 10/I kw.09

Samsung Acer HP Asus Toshiba Dell Lenovo Sony NTT System Fujitsu PCF Incom Pozostali mm Razem

95 673 83 088 79 989 79 455 61 256 60 835 25 300 20 784 12 160 10 330 9 783 8 194 37 238 226 529 810 614

60 819 101 232 79 226 111 521 47 080 53 442 28 500 b.d.

17 650 6 204 9 100 13721 48 932 202 456 779 883

11,8 10,3 9,9 9,8 7,6 7,5 3,1 2,6 1,5 1,3 1,2 1,0 4,6 27,9 100,0

7,8 13,0 10,2 14,3 6,0 6,9 3,7 b.d.

2,3 0,8 1,2 1,8 6,3 26,0 100,0

TOMASZ JANIK business unit manager firmy Incom Pierwszy kwartał 2011 roku okazał się wyjątkowo udany pod względem sprzedaży notebooków i netbooków.

Motorem napędowym rynku były przeprowadzone przez niektórych producentów notebooków akcje promocyjne dotyczące modeli z 2010 roku

57,3 -17,9 1,0 -28,8 30,1 13,8 -11,2 b.d.

-31,1 66,5 7,5 -40,3 -23,9 11,9 3,9 Źródło: PART IT Reseller

– Pierwszy kwartał 2011 roku rozpoczął się bardzo obiecująco.

Na taką sytuację wpłynęła między innymi informacja o wprowadzeniu nowej generacje procesorów Intela Bromolow dedykowanych dla małego biznesu. Poza tym, pomimo zamieszania związanego z premierą Sandy Bridge przejście na nową technologię odbyło się dość płyn-

nie mimo opóźnienia i wprowadzenia produktów dopiero w kwietniu.

Największy udział w sprzedaży serwerów dla firm i instytucji miały zaawansowane rozwiązania z największą ilością opcji, dzięki czemu średnia cena sprzedawanego serwera wzrosła, co przyczyniło się do wygenerowania większego zysku. W kolejnych kwartałach liczy-

my na jeszcze większe zainteresowanie serwerami dedykowanymi pod konkretne rozwiązania – informuje Rafał Nowogrodzki, product manager ADAX.

Dobre nastroje Marcin Bogusz ma nadzieję, że czas przestoju na rynku kończy

IT Reseller nr 12/13/2011 1 5

komputery stacjonarne

Sprzedaż serwerów x86 w Polsce w I kwartale 2011 r.

Producent

Sprzedaż Udział w szt. w rynku w % I kwartał 2011 r.

HP Dell IBM Action Asus Fujisu Incom NTT System Pozostali Razem

5 700 2 500 998 941 667 347 291 166 500 12 610

47,1 20,6 8,2 7,8 5,5 2,9 2,4 1,4 4,4 100,0

Sprzedaż Udział Zmiana w szt. w rynku w % sprzedaży w % I kwartał 2010 r.

I kw. 11/I kw.10 4 347 2 061 1 020 237 n.d.

665 287 164 1 374 10 155

42,8 20,3 10,0 2,3 n.d.

6,5 2,8 1,6 13,5 100,0

31,1 21,3 -2,2 297,0 n.d.

-47,8 1,4 1,2 -63,6 19,3 Źródło: PART IT Reseller

Udział w polskim rynku producentów serwerów x86 w I kwartale 2011 r.

pozostali 4,1% NTT System 1,4% Incom 2,4%

HP 47,1%

Fujitsu 2,9% Asus 5,5% Action 7,8% IBM 8,2%

Dell 20,6%

Źródło: PART IT Reseller

Udział w polskim rynku komputerów stacjonarnych i mobilnych w I Kwartale 2011 r.

komputery mobilne 59,8%

komputery stacjonarne 40,2%

èród∏o: PART IT Reseller

1 6 IT Reseller nr 12/13/2011

się. II kwartał zapowiada się nieco lepiej, ale przed nami wakacje. Mamy nadzieję, że zapowiadane od września ożywienie na rynku i w sektorze publicznym przyniesie zdecydowaną poprawę wyników.

Z kolei w segmencie komputerów przenośnych, według przedstawicieli producentów, kolejne kwartały ugruntują wzrostowy trend w sprzedaży, i to zarówno kierowanych do klientów indywidualnych, jak i biznesowych. Choć pojawiają się głosy wieszczące stagnację.

– Widzimy granicę walki cenowej.

Dotarliśmy do miejsca, w którym dalsze obniżanie cen zaczęłoby generować straty dla producentów.

Wszyscy gracze obecni na rynku urządzeń mobilnych, zarówno producenci, jak i sieci handlowe, stoją w obliczu konieczności przedefiniowania swoich strategii. Wygląda na to, że najbliższe miesiące przyniosą w najlepszym razie stabilizację – przewiduje Bartosz Jeziorański.

Jakie nowości pojawią się w drugim kwartale i w kolejnych? Czy możemy spodziewać się ciekawych zjawisk/technologii? Czy wpłyną one na strukturę rynku?

Według Tomasza Janika, rynek notebooków odnotuje wzrost na poziomie 5-8 proc. Zdecydowanie rok ten minie na upowszechnieniu się platformy Intela Sandy Bridge. Na uwagę zasługuje z pewnością platforma AMD Brazos zastosowana w netbookach, która zyskuje dobre opinie. Producenci będą starali się zwrócić uwagę konsumenta coraz nowocześniejszym designem. Rynek netbooków skurczy się na rzecz tabletów 10 cali, które w połączeniu ze stacją dokującą czy klawiaturą będą w stanie zapewnić tę samą funkcjonalność – W kolejnych kwartałach można się spodziewać napływu tabletów od kolejnych producentów komputerów, jak i telefonów komórkowych. Od dłuższego czasu obserwujemy dynamiczny wzrost sprzedaży zarówno netbooków, jak i notebooków przez kanał telekomunikacyjny. Dodatkowo poja-

wienie się tabletów idealnie wpisuje się w ofertę tego kanału, który w dalszym ciągu będzie się dynamicznie rozwijał i zdobywał coraz większy udział w całościowej sprzedaży komputerów. Spodziewamy się też dalszego rozwoju rynku produktów All-in-One w Polsce. Produkty tego rodzaju coraz lepiej radzą sobie na naszym rynku i powoli zdobywają uznanie w oczach klientów – zapowiada Paweł Skultecki.

– Wśród produktów, które pojawią się w trzecim kwartale, na największą uwagę zasługują tablety. Kluczową rolę odegrają te oparte na systemie operacyjnym Android. Zaprojektowane przez Google oprogramowanie oferuje zdecydowanie większe możliwości niż rozwiązania konkurencyjne, m.in. otwarty ekosystem aplikacji.

ASUS przygotował dla polskich użytkowników szereg niespodzianek.

Przed wakacjami na polskim rynku pojawi się długo wyczekiwany tablet ASUS Eee Pad Transformer, okrzyknięty hitem jeszcze przed premierą – dodaje Bartosz Jeziorański.

W pierwszym kwartale mogliśmy obserwować stałe zmniejszanie zainteresowania klientów tzw. składakami. Coraz częściej wybierane są gotowe rozwiązania, które charakteryzuje przystępna cena, wysoka wydajność, bezawaryjność i możliwość integracji z istniejącą infrastrukturą. Coraz mniejsza różnica cenowa oraz korzystniejsze warunki gwarancji oferowane przez producentów desktopów powodują, że klient częściej będzie wybierał sprawdzone i znane rozwiązania.

W segmencie serwerów producenci do końca roku nie spodziewają się znaczących zmian.

– W segmencie serwerów rynek reaguje trochę wolniej, średnio 1-2 kwartały po premierze. Partnerzy muszą się przeszkolić, poznać nowe produkty i przekonać do nich siebie i klienta. Serwery nie są sprzętem tak powszechnym i przystępnym cenowo, jak np. laptopy. Nowe platformy sprzętowe wymagają testów wdrażanego oprogramowania.

Często dotychczasowa technologia jest wyprzedawana po premierze nowych technologii, stąd szanse na różne okazje cenowe – podsumowuje Marcin Bogusz. z

monitory

Rynek monitorów po I kwartale 2011 r.

Klienci wybierają mobilność MARCIN ZŁOCH

Monitory w pierwszym kwartale sprzedawały się gorzej niż przed rokiem. Winne są technologie mobilne.

Według statystyk biura badawczego PART, w pierwszym kwartale 2011 r. polski rynek monitorów stracił 14 proc. w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku. Podczas gdy w trzech pierwszych miesiącach 2010 r. producentom udało się sprzedać ponad 374 tys. monitorów, rok później były to niecałe 322 tys.

– Spadek rzeczywiście był i jest zauważalny. Jest spowodowany nasyceniem rynku oraz gwałtownie rosnącymi kosztami życia w naszym kraju. Mieliśmy dość mocne zwyżki cen paliw, wody, gazu, prądu elektrycznego oraz żywności i innych podstawowych produktów pierwszej potrzeby, a monitory nimi nie są.

Poza tym, obserwowane jest już pewne nasycenie rynku. Większość klientów wymieniła swoje „bańki”

na LCD-ki, a zastosowanie technologii LED nie jest na tyle dużym przełomem, aby powstała kolejna fala wymiany monitorów. Oczywiście, rosnąca popularność notebooków też wpływa na spadek zainteresowania monitorami. Nie ma też zbyt wielu średnich i dużych przetargów na sprzęt komputerowy.

Osobiście spodziewam się jeszcze większych spadków sprzedaży monitorów w II kwartale. Oczywiście, za dużymi spadkami w ilości sprzedanych monitorów idą ogromne spadki cen – popularne monitory potaniały nawet 15-20 proc. – zauważa Jurand Gołębiowski, product manager LCD w BenQ.

Koreański rynek W pierwszym kwartale 2011 r. najwięcej sprzedanych sztuk wykazał

Samsung. Koreański producent zanotował ponad 6-procentowy wzrost sprzedaży. Druga koreańska firma ważna dla rynku – LG – odniosła prawie 40-procentową stratę w liczbie sprzedanych monitorów.

Tak czy inaczej, oznacza to, że ponad połowa polskiego rynku monitorów należy do firm koreańskich.

Pozostałą częścią zgodnie dzielą się producenci, którzy mogą wykazać w pierwszym kwartale sprzedaż powyżej 5 tys. monitorów, oraz pozostali (ponad 12 proc. rynku).

– Rynek monitorów nie tylko w Polsce, ale też na całym świecie podlega przemianom związanym z rosnącą popularnością urządzeń mobilnych. Wielu użytkowników rezygnuje z tradycyjnych komputerów stacjonarnych na rzecz laptopów, netbooków czy też tabletów, które mogą zabrać ze sobą

Udziały rynkowe paneli LCD wg podświetlenia ekranu w I kwartale 2011 r.

podświetlane LED 29,5%

podświetlane neonowo 70,5%

Źródło: PART IT Reseller

IT Reseller nr 12/13/2011 1 7

monitory

Sprzedaż monitorów LCD w Polsce w I kwartale 2011 r.

BARTŁOMIEJ STAJAK, product manager, Display Division, Samsung Electronics Polska Rynek monitorów nie tylko w Polsce, ale też na całym świecie podlega przemianom związanym z rosnącą popularnością urządzeń mobilnych. Wielu użytkowników rezygnuje z tradycyjnych komputerów stacjonarnych na rzecz laptopów, netbooków czy też tabletów, które mogą zabrać ze sobą w podróż.

Producent

Sprzedaż Udział w szt. w rynku w % I kwartał 2011 r.

Sprzedaż Udział Zmiana w szt. w rynku w % sprzedaży w % I kwartał 2010 r.

I kw. 11/I kw.10

Samsung LG BenQ iiyama HP ASUS Acer AOC Hyundai ImageQuest NEC Hanns.G Pozostali Razem

93 408 76 092 27 028 17 009 15 501 14 808 12 773 11 842 7 226 5 198 726 40 000 321 611

87 873 126 433 31 008 13 115 13 075 15 142 20 585 11 962 4 272 8 618 1 038 40 934 374 055

HannsG 0,2% NEC

AOC

1,6% 2,2%

pozostali 12,4% Samsung 29,0%

3,7% Acer

Asus

4,0% 4,6% LG 23,7%

4,8% HP

iiyama

5,3%

23,5 33,8 8,3 3,5 3,5 4,0 5,5 3,2 1,1 2,3 0,3 10,9 100,0

6,3 -39,8 -12,8 29,7 18,6 -2,2 -37,9 -1,0 69,1 -39,7 -30,1 -2,3 -14,0 Źródło: PART IT Reseller

Udział w polskim rynku producentów monitorów w I kw. w 2011 r.

Hyundai ImageQuest

29,0 23,7 8,4 5,3 4,8 4,6 4,0 3,7 2,2 1,6 0,2 12,4 100,0

BenQ 8,4%

1 8 IT Reseller nr 12/13/2011

Źródło: PART IT Reseller

w podróż. Warto jednak pamiętać, że część użytkowników laptopów to osoby, które pracują w biurach, gdzie korzystają z wygodniejszego, zewnętrznego monitora o większej niż w komputerze przekątnej. To właśnie do części z nich trafia nasza oferta, widzimy również potrzebę takiego zastosowania monitorów w domach.

Na nasz sukces wpływa także urozmaicenie funkcji w monitorach Samsung – coraz więcej modeli wyposażamy w tuner TV, dzięki czemu nasze monitory świetnie sprawdzają się jako drugi telewizor w domach naszych klientów – przekonuje Bartłomiej Stajak, product manager, Display Division, Samsung Electronics Polska.

W porównaniu do pierwszego kwartału 2010 r., w 2011 r. wzrosła sprzedaż monitorów 20-22-calowych. Co ciekawe, znacznie spadła sprzedaż największych urządzeń. Udziały rynkowe paneli LCD wykorzystujących technologię neonową w podświetleniu ekranu, w I kwartale 2011 r. wynosiły ponad 70 proc.

– W tym segmencie rynku elektronicznego nie ma rewolucji. Raczej zmiany idą w kierunku udoskonalenia produktów, poprawienia para-

metrów technicznych, wyglądu, cech użytkowych niż jakichś rewolucyjnych zmian. Generalnie spada zainteresowanie monitorami o małych przekątnych 18,5”/19”/20”, gdzie dla klienta istotna jest praktycznie cena, a wzrasta 21,5-24 cali, gdzie klient wymaga lepszych parametrów/złączy i nowinek technologicznych. Podświetlenie LED-owe – można powiedzieć – powoli staje się standardem. Monitory 21,5” coraz częściej wyposażane są w złącza HDMI, a czasem nawet DP – informuje Jurand Gołębiowski.

Trendem na rynku monitorów, który stopniowo zyskuje na sile, jest rozwój technologii wyświetlania obrazu LED 3D. Równie ważna, jak jakość obrazu, jest w tej technologii oszczędność energii, którą producenci starają się rozwijać poprzez funkcje dodatkowe, jak wygaszanie obrazu przy użyciu sensora ruchu, gdy nikt nie znajduje się przed monitorem.

– W naszym portfolio w Polsce właśnie pojawiły się dwa monitory wykorzystujące tę technologię.

Pierwszy to seria 9, która dzięki przełomowemu wzornictwu i całej gamie funkcji ma szansę stać się prawdziwym przebojem nie tylko jako monitor, ale też telewizor.

Drugi to tzw. Hub Monitor, zapro-

monitory

Udział w polskim rynku monitorów wg wielkości paneli w I kwartale 2011 i 2010 r. w proc.

Okiem producenta

Spa dek jest po zor ny

46,2

33,6 32,9 33,2 25,9

13,4 5,2

3,5

1,6

3,2

0,1 0,4 0,02 0,5 0,0 0,4

Źródło: PART IT Reseller

jek to wa ny z my ślą o wspo mnia nych już użyt kow ni kach lap to pów, któ rzy po trze bu ją dru gie go mo ni to ra. Nie bę dą już mu sie li za każ dym ra zem pod pi nać wszyst kich pe ry fe riów do kom pu te ra – wy star czy, że po łą czą się z mo ni to rem wy po sa żo nym w naj po pu lar niej sze gniaz da. Ma my na dzie ję, że te dwa urzą dze nia utwier dzą użyt kow ni ków w prze ko na niu, że mo ni tor to urzą dze nie da le ko wy kra cza ją ce po za tyl ko wy świe tla -

nie ob ra zu z kom pu te ra sta cjo nar ne go – twier dzi Bar tło miej Sta jak.

Czekanie za zamówienia Zda niem Ju ran da Go łę biow skie go, ry nek mo ni to rów LCD prze ży wa pew ną sta gna cję. Mo ni to ry nie są to wa rem pierw szej po trze by, dla te go przy cięż szej sy tu acji eko no micz nej, ja ką ob ser wu je my te raz w Pol sce, klien ci ra czej nie umiesz cza ją ich wy so ko na li ście swo ich ewen tu al nych za ku pów.

– Pew ne szan se da ją prze tar gi, któ rych po dob no ma być wię cej w tym ro ku, wy mia na sprzę tu na now szy, itp. Co raz więk szym za in te re so wa niem cie szą się mo ni to ry spe cjal nie pro jek to wa ne, np. dla gra czy, ofe ru ją ce m.in. ska lo wa ny ekran, krót kie cza sy re ak cji ma try cy, 120 Hz pa nel, PIP, tech no lo gię Sen sEye i wie le po dob nych, czy też dla ryn ku kor po ra cyj ne go – sen so ry Eco, świa tła, pi vot, ob ro to wa pod sta wa, re gu lo wa na wy so kość pa ne lu, ni skie zu ży cie co raz droż szej ener gii elek trycz nej, itp. Co raz po pu lar niej sze sta ją się mo ni to ry z tu ne rem TV, ale w tej gru pie pro duk tów pa nu je ol brzy mia kon ku ren cja i po tęż ny dum ping ce no wy. Wiel cy te go ryn ku moc na wal czą mie dzy so bą, po nie waż za uwa ża ją po ten cjal ne wzro sty w sprze da ży mo ni to rów z tu ne rem TV – in for mu je Ju rand Go łę biow ski. z

ELŻBIETA TWORKOWSKA kierownik ds. produktów multimedialnych, dział Business Solutions w LG Electronics Polska Porównując nasze wyniki I kwartału 2010 r. do I kwartału 2011 r. można odnieść wrażenie spadku sprzedaży. Wynika to jednak z realizacji w I kwartale 2010 r. dużego projektu B2B będącego finalizacją kontraktu z 2009 r. Niestety, w początkach 2011 r. nie było na polskim rynku podobnej transakcji.

Korygując dane z zeszłego roku o tę nieregularną sprzedaż, nie odnotowaliśmy spadku sprzedaży monitorów w ujęciu ilościowym, zaś biorąc pod uwagę wartość sprzedaży odnotowaliśmy 3-procentowy wzrost.

Podstawową przyczyną ilościowego spadku sprzedaży monitorów na całym rynku w I kwartale 2011 r. jest rosnąca popularność laptopów. Użytkownicy nabywając laptopa, otrzymują poniekąd „monitor” w komplecie. Świadomość zdrowotnych konsekwencji wielogodzinnej pracy na laptopie bez pomocy monitora nie jest jeszcze powszechna. Oczekujemy, że w dalszej perspektywie dzisiejsi nabywcy laptopów będą wyposażać swoje stanowiska pracy w dodatkowe monitory. Ponadto należy zwrócić uwagę na rosnącą niezawodność monitorów. Ich jakość jest na tyle duża, że latami nie wymagają wymiany, zaś zakup nowego egzemplarza jest bardziej podyktowany znużeniem tradycyjną linią urządzenia niż koniecznością zastąpienia wyeksploatowanej jednostki.

W naszym przypadku spadki rynkowe rekompensujemy rosnącą sprzedażą bardziej zaawansowanych technologicznie rozwiązań, takich jak monitory telewizyjne o większych przekątnych.

IT Reseller nr 12/13/2011 1 9

aktualności

ABC Data nowym dystrybutorem Trend Micro Trend Micro podpisał umowę z kolejnym dystrybutorem, firmą ABC Data.

W ramach umowy ABC Data zapewnia m.in. następujące usługi: – pomoc przy doborze oprogramowania; – wycenę oprogramowania, konfigurację, dobór elementów, analizę potrzeb; – opracowanie ofert i wycen; – prowadzenie prezentacji techniczno-handlowych w zakresie oferowanych rozwiązań; – obsługę wypożyczeń urządzeń testowych; – wsparcie techniczne – telefoniczne, e-mail; – kontakty z anglojęzycznym działem wsparcia technicznego producenta w imieniu klienta; – prowadzenie szkoleń i warsztatów produktowych i technicznych w centrum szkoleniowym oraz w siedzibie partnera; – laboratoria demonstracyjne ABC Data z dostępem do szerokiego asortymentu linii produktowych, które umożliwiają testowanie nie tylko pojedynczych urządzeń lub oprogramowania, ale również złożonych rozwiązań; – Centrum Edukacyjne ABC Data zapewniające warsztaty z wykorzystaniem najnowszych urządzeń, seminaria w mieście partnera, certyfikowane kursy, specjalistyczne konferencje; – współpracę marketingową.

BEATA NALEPA, channel account manager w firmie Trend Micro Jesteśmy bardzo zadowoleni z podpisania umowy z ABC Datą.

Doceniamy osiągnięcia naszego dystrybutora i wierzymy, że ułatwi nam on nawiązanie współpracy z nowymi partnerami biznesowymi oraz że przyczyni się on do rozwoju sprzedaży naszych produktów na rynku MŚP. Mamy nadzieję, że podpisanie umowy pomiędzy firmami będzie pierwszym krokiem prowadzącym do osiągnięcia wspólnych celów strategicznych. Trend Micro zamierza kontynuować proces budowy silnego kanału sprzedaży swoich rozwiązań. Nasze produkty i usługi są sprzedawane pośrednio, dlatego współpraca z dystrybutorami i partnerami o silnej pozycji na rynku jest dla nas kluczem do sukcesu.

ABC DATA, tel. 22 676 09 00, www.abcdata.pl

2 0 IT Reseller nr 12/13/2011

ALSTOR dystrybutorem skanerów Epsona Alstor podpisał umowę dystrybucyjną z Epsonem. W ofercie dystrybutora znajdą się skanery dokumentowe. Obecnie w portfolio dostępnych jest 7 skanerów dokumentowych: 4 modele A4 oraz 3 modele A3. Skanery obsługują sterowniki Twain, WIA i ISIS, więc są zgodne ze wszelkimi aplikacjami do zarządzania dokumentami. Można nimi również skanować, korzystając bezpośrednio z programów pakietu Office czy z Photoshopa. Wszystkie dostępne modele mają interfejs USB 2.0, większość z nich oferuje dodatkowo możliwość pracy w sieci.

EPSON, tel. 22 375 75 00, www.epson.pl Dystrybutorzy: ABC DATA, tel. 22 676 09 00, www.abcdata.pl ALSTOR, 22 675 45 10, www.alstor.com.pl For Ever, tel. 22 638 33 85, www.for-ever.com.pl TECH DATA, tel. 22 547 92 00, www.techdata.pl

AVNET dystrybutorem Wyse Avnet, na mocy podpisanej w maju 2011 r. umowy z Wyse, rozszerzył ofertę linii Independent Software. W ofercie znajdą się stacjonarne i mobile rozwiązania typu thin client, a także zaawansowane oprogramowanie przyspieszające pracę z multimediami, zintegrowane z rozwiązaniami do wirtualizacji pulpitów: Citrix, Microsoft, Novell i VMware.

AVNET, tel. 22 878 77 22, www.ts.avnet.com/pl

FEN dystrybutorem Areny MaxTronic, właściciel marki Arena, podpisał umowę współpracy z Konsorcjum FEN. Macierze Arena obsługują dyski SAS oraz SATA. Podstawowy model bazuje na 4 dyskach, w największym można zaimplementować 24 dyski. Możliwość stackowania, umożliwia stworzenie 240 TB miejsca na dane. Macierze Arena występują z kontrolerami RAID oraz JBOD i interfejsami: SAS, SCSI, FC, iSCSI, USB, eSATA. Systemy składowania danych Arena objęte są 3-letnią gwarancją i można je już zamawiać w systemie dilerskim dystrybutora.

KONSORCJUM FEN, tel. 61 66 90 700, www.fen.pl

aktualności

Ko re spon den cja z Au gsbur ga: Tech Day 2011

Fu jit su ata ku je ry nek z si łą wul ka nu Grim svotn ioemga rozszerzyła kanał dystrybucji iomega, będący własnością emC producent systemów ochrony danych, nawiązała współpracę z firmą Veracomp w zakresie dystrybucji serwerów NaS, dysków sieciowych, urządzeń multimedialnych oraz dysków przenośnych. Współpraca między firmami przyczyni się do poszerzenia kanału dystrybucyjnego iomega oraz do wzbogacenia oferty Veracomp o produkty pamięci masowych.

Wy rzu co ny przez is landz ki wul kan pył sku tecz nie unie moż li wił prze woź ni kom wy ko ny wa nie swo jej pra cy. Ta ka sa ma wi zja mo że roz to czyć się nad kon ku ren cją Fu jit su.

Ja poń ski kon cern, cel nie prze wi du jąc za cho wa nia ryn ku, za in we sto wał w po przed nim ro ku 1,2 mi liar da eu ro na ba da nia zwią za ne z roz wo jem clo ud com pu ting.

Fujitsu kreuje tym samym wizję pilnej potrzeby odświeżenia branży iT. Z perspektywy czasu wyciągnięto dwa najważniejsze wnioski. Po pierwsze, koncern stawia na skuteczność infrastruktury iT w przedsiębiorstwie. Jego zdaniem, jest ona siłą napędową całego biznesu jeśli tylko jest dobrze zorganizowana. Niezależnie od wielkości firmy, jej działanie – dostarczanie produktu lub usługi do konsumenta, komunikacja między pracownikami całkowicie determinuje opinię o niej na rynku. Podsumowując, firma taka jest pod ciągłą presją konsumenta, który życzy sobie usług na najwyższym poziomie, przy możliwie najniższych stratach. Kwestia druga związana jest z nie najlepszą sytuacją globalnej ekonomii. Branża iT musi pozwalać przedsiębiorstwom na regularny, zadowalający wzrost. Skuteczną odpowiedzią byłoby środowisko wewnętrzne umożliwiające manedżerowi skalowalność potrzeb biznesu w czasie rzeczywistym.

Fu jit su da je moż li wo ści

ROBERT GRZYB, national key account manager Poland, Iomega Cieszymy się z rozpoczęcia współpracy z Veracomp – jest to duży krok w kierunku dalszego zwiększenia dostępności produktów NAS Iomega dla sektora SMB i klientów indywidualnych. Wierzymy, że doświadczenie Veracomp w dystrybucji z wartością dodaną przyczyni się do dalszego wzrostu sprzedaży pamięci masowych Iomega.

IOMEGA, www.iomega.com Dystrybutorzy: AB, tel. 71 324 06 00, www.ab.pl iSource, tel. 22 550 86 00 www.isource.pl S4E, tel. 12 296 45 45, www.s4e.pl TECH DATA tel. 22 547 92 00, www.techdata.pl VERACOMP tel. 12 252 55 55, www.veracomp.pl

W związku z zachodzącymi zmianami, jeśli chodzi o model prowadzenia biznesu, Fujitsu wychodzi naprzeciw oczekiwaniom rynku, udostępniając całkowicie skonfigurowane środowisko przetwarzania danych. W połowie maja zorganizowano w niemieckiej siedzibie firmy spotkanie Fujitsu TechDay 2011.

Sztab fachowców przez dwa dni prezentował dziennikarzom z różnych stron europy efekty swojej pracy oraz atuty nowo wdrażanych narzędzi, niezbędnych do prowadzenia biznesu. Firma zdecydowała się połączyć swoją ofertę dynamicznej infrastruktury z rozwiązaniami microsoft Windows Server, Hyper-V i System Center. Na chmurę prywatną składać się będzie środowisko wirtualne dostępne już w najprostszych rozwiązaniach – serwerach Primergy RX100, TX120 lub TX140 z możliwością zastosowania znacznie bardziej zaawansowanych rozwiązań. Całość zawiera oprogramowanie Fujitsu ServerView Resource orchestrator oraz oprogramowanie microsoft System Center. Wybór takiej oferty przez potencjalnego nabywcę wiąże się z zaprojektowaniem i wdrożeniem jej przez resellera. Przeciwieństwem jest, oczywiście, usługa iaaS oferowana przez Fujitsu, które zobowiązuje się do przechowywania danych na swoich serwerach. Dynamic Cloud Services zbudowany jest na modelu pay as you use.

Rozwiązaniem osobnym, przydatnym niezależnie od wyboru modelu chmury, jest przenośny Zero Klient mZ900, umożliwiający użytkownikom dostęp do wirtualnych desktopów z dowolnego komputera podłączonego do internetu. obecnie produkt coraz szerzej stosowany jest u klientów końcowych.

Ja kie jesz cze moż li wo ści?

Fujitsu za pośrednictwem programu iSV Cloud umożliwia także niezależnym producentom oprogramowania na szybki rozwój przy niskim poziomie ryzyka. model podziału przychodów dla partnerów działa już na pierwszych rynkach światowych. Przed producentem wspomnianego oprogramowania otwiera się zatem światowy rynek – ograniczony tylko i wyłącznie jego umiejętnościami – któremu może on świadczyć usługi SaaS lub zwykłe internetowe usługi biznesowe. Program umożliwia oferowanie wstępnie skonfigurowanych internetowych usług biznesowych za pośrednictwem w pełni administrowalnych punktów sprzedaży on-line, zbudowanych na platformie Fujitsu iaaS. RA FAł Smo liń SKi

IT Reseller nr 12/13/2011 21

Chmura zgodna z prawem

BarBara Mejssner

Usługi w chmurze są coraz powszechniejsze. jednak korzystanie z nich wiąże się z koniecznością dostosowania się do wielu regulacji i aktów prawnych dotyczących transferu wrażliwych danych i miejsca ich przetwarzania. Trzeba też wiedzieć, do jakiego sądu się udać w przypadku ewentualnego sporu.

2 2 IT Reseller nr 12/13/2011

Od chmury nie ma ucieczki. Ponad 60 proc. europejskich małych i średnich przedsiębiorstw, jak wynika z raportu VMware, przeniosło jakąś cześć swojej infrastruktury informatycznej do chmury.

Problemy prawne związane z korzystaniem z usług w modelu cloud computing dotyczą więc lub będą dotyczyć w różnym zakresie większości firm.

Cloud computing jest nową koncepcją, w niewielkim stopniu wpisującą się w realia, na których oparte jest prawo związane z tradycyjnie rozumianą informatyką.

Wynika to stąd, iż chmura obliczeniowa nie jest kategorią jednorodną, ale modelem biznesowym opartym na użytkowaniu różnorodnych usług dostarczonych przez podmioty zewnętrzne. Taki sposób ich użytkowania niesie za sobą wiele zupełnie nowych problemów natury prawnej. Dotyczą one sposobu zawierania umów, licencjonowania, ochrony danych osobowych, gwarancji ciągłości i bezpieczeństwa usług, wskazania właściwego prawa i właściwej jurysdykcji do rozstrzygania sporów.

Uwaga na licencje i standardowe umowy na rynku od dawna są dostępne usługi IT świadczone w outsourcingu, czyli dostarczane przez zewnętrznych dostawców. Model ten wydaje się więc bardzo podobny do założeń cloud computingu.

Umowy, na których opiera się cloud są, oczywiście, podobne do umów outsourcingowych, jednak ich charakterystyczną cechą jest niewielka elastyczność. są one krótkie i standardowe, dopasowane do usługi, a nie do konkretnego klienta. Klient może je zaakceptować lub nie. Z powodu masowego, standardowego charakteru umów w chmurze tylko naprawdę duże firmy mają możliwość ich negocjowania, np. urząd miasta Los angeles wynegocjował autorską umowę z Google. Dlatego przed podpisaniem umowy na świadczenie usług w chmurze trzeba dokładnie oszacować ryzyko, jakie wiąże się z podpisaniem umowy w proponowanej formie. Umowy mgliście zaznaczają poziom bezpieczeństwa, dlatego należy szukać konkretów, np. wymogu kodowania ssL, firewalli, częstotliwości wykonywania kopii zapa-

sowych, miejsca, gdzie będą przechowywane dane, jak długo będą przechowywane i na jakiej zasadzie będą udostępniane odbiorcy. Dobrą praktyką jest regulowanie ewentualności wypowiedzenia umowy w przypadku nagminnego łamania limitów przestoju przez dostawcę.

Kontrowersyjną sprawą w chmurze są też umowy licencyjne. Prawo zakłada, że program zainstalowany w chmurze nie wkracza w domenę umów licencyjnych jeśli nie jest powielany na komputerze odbiorcy. jeśli taka instalacja jest konieczna, potrzebna jest umowa licencyjna z dostawcą. jak tłumaczy radca prawny stefan Cieśla, stwierdzenie, czy na korzystanie z usług typu saas została udzielona licencja, jest istotne z punktu widzenia podatkowego. Zakup tworzy element wartości niematerialnych w firmie i wydatek na jego zakup nie jest zaliczany w koszty działania przedsiębiorstwa. – Oferta udostępniana w systemie chmury jest ofertą świadczenia usługi. Oznacza to, że odbiorcy nie nabywają praw do programu (np. licencji), a jedynie korzystają z praw udostępnianych im przez usługodawców. Ma

prawo w chmurze

to swoje przełożenie np. na odpowiedzialność z tytułu prawa autorskiego lub kwalifikację kosztów pod względem podatkowym. Natomiast przedmiot świadczenia usługi jest, z punktu widzenia prawa, obojętny. Ten sam model prawny ma zastosowanie do najmu powierzchni dyskowej w chmurze, do najmu platformy operacyjnej czy też konkretnego oprogramowania użytkowego – dodaje Stefan Cieśla.

Ochrona danych osobowych – pięta achillesowa chmury Zanim jakiekolwiek dane pojawią się w chmurze, firma kupująca usługę musi zdefiniować, które informacje są najbardziej poufne (np. stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa, są informacjami niejawnymi). Często konieczne jest w tym celu przeprowadzenie audytu wewnętrznego u samego przedsiębiorcy oraz audytu zabezpieczeń danych oferowanych przez dostawcę usług. Dopiero na tej podstawie można podjąć decyzję, jakie informacje przekazuje się dostawcy. Najwięcej ograniczeń prawnych związanych jest z ustawowym obowiązkiem ochrony

danych osobowych, dotyczy to obu stron kontraktu.

Każdy administrator ma obowiązek zgłosić zbiór danych osobowych do rejestracji przez Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. Jest to spore utrudnienie administracyjne, jednak w 2010 r.

GIODO stwierdził, że jest to konieczne również w kontekście cloud computingu. Kwestie dotyczące danych osobowych reguluje ustawa o ochronie danych osobowych z 1997 r. (UODO) zgodna z wytycznymi unijnej dyrektywy 95/46/EC. W obrębie UE dyrektywa jest obowiązującym dokumentem, sprawy komplikują się w wypadku przekazywania danych do centrów danych zlokalizowanych poza Europejskim Obszarem Gospodarczym. Ponieważ wiele centrów danych, z których świadczone są usługi cloud, leży poza tym obszarem, problem nabiera dużego znaczenia.

W takiej sytuacji dane mogą, oczywiście, być przekazane, ale ich przekazanie wymaga spełnienia co najmniej jednej z przesłanek wymienionych w ustawie o ochronie danych osobowych, spośród których podstawową jest zapewnienie, iż kraj do-

BOGDAN FISCHER radca prawny, partner w Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy, Oddział w Krakowie Przy konstruowaniu umów na świadczenie usług w modelu cloud computing prawnie mogą być wykorzystywane elementy znanych już wcześniej rozwiązań, jak np. outsourcingu czy hostingu. Błędem byłoby jednak opieranie się wyłącznie na rozwiązaniach przyjętych dla tych umów. Z prawnego punktu widzenia, szczególnie istotne – i jednocześnie najbardziej problematyczne – są rozwiązania zapewniające prywatność, przy uwzględnieniu, gdzie są zlokalizowano dane, kto ma do nich wgląd, w jaki sposób ukształtowana jest ochrona przed nieautoryzowanym dostępem oraz czy będziemy mieli informacje na temat ewentualnych incydentów bezpieczeństwa.

celowy daje gwarancję adekwatnej ochrony danych, tj. ochrony na poziomie co najmniej takim, jak w Polsce. Spełnienie przesłanki adekwatnej ochrony w przypadku niektórych krajów (np. USA, Argentyny, Kanady, Szwajcarii) zostało potwierdzone decyzją Komisji Europejskiej. Jeśli

prawo w chmurze

Kwestie prawne w chmurze – na co powinno się zwracać uwagę przy zawieraniu umów na świadczenie usług w chmurze

Klienci

Dostawcy

zapewnienie kontroli nad procesem przetwarzania danych osobowych przez dostawcę oraz przestrzeganiem przez niego zasad ich przetwarzania

zobowiązania dostawcy do zastosowania środków zapewniających ochronę przetwarzanych danych osobowych przed ich udostępnieniem osobom nieupoważnionym, uszkodzeniem lub zniszczeniem

wskazanie zakresu danych, których dotyczy powierzenie. Klient powinien zdefiniować, jakie informacje uważa za poufne; często konieczne jest przeprowadzenie audytu wewnętrznego u przedsiębiorcy oraz audytu zabezpieczeń danych oferowanych przez dostawcę usług

określenie sposobu postępowania przez dostawcę z powierzoną do przetwarzania bazą danych w sytuacji, gdy przestanie być ona użyteczna, oraz wskazania zakresu i celu przetwarzania danych osobowych

wskazanie prawa właściwego dla danego zobowiązania umownego, w celu uniknięcia pułapek prawnych związanych z wykonywaniem kontraktu rządzonego obcym prawem

w zależności od stosunków łączących administratora danych z dostawcą, zastrzeżenia kar umownych za naruszenie postanowień umowy

wskazanie podmiotu, który będzie świadczył usługi na rzecz klienta, tzn. czy będzie to dostawca, z którym podpisujemy umowę, czy też inny podmiot, któremu dostawca przekaże otrzymane dane osobowe

Standardy potwierdzają bezpieczeństwo

(źródło: Katarzyna Krupa, Kancelaria Prawna Spaczyński, Szczepaniak i Wspólnicy sp. k.)

ten warunek nie jest spełniony, przesłankami usprawiedliwiającymi przekazywanie danych osobowych do państw trzecich są np.: wykonywanie umowy zawartej w interesie osoby, której dane dotyczą, pomiędzy administratorem danych i dostawcą; uzyskanie zgody Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych; uzyskanie pisemnej zgody osoby, której dane dotyczą.

Takie powierzenie danych wymaga zawarcia pisemnej umowy. Dostawca chmury przed rozpoczęciem przetwarzania danych musi podjąć środki zabezpieczające ich zbiór przewidziane w przepisach ustawy i może przetwarzać dane tylko w zakresie i celu przewidzianym w umowie. Najważniejszym aktem prawnym w kontekście danych osobowych ciągle pozostaje dyrektywa nr 95/46/EC. Restrykcje nałożone przez dyrektywę związane z transferem danych poza obszar Unii są obecnie uznawane za jedną z największych barier hamujących rozwój sektora cloud computingu w Euro-

2 4 IT Reseller nr 12/13/2011

prawnych. W Polsce najważniejsze są rozporządzenia UE: w sprawie jurysdykcji Rozporządzenie nr 44/2001 („Bruksela I”); w sprawie wyboru prawa właściwego Rozporządzenie nr 593/2008 („Rzym I”). Obie regulacje dotyczą podmiotów mających siedzibę w krajach UE. W Norwegii, Szwecji, Islandii problem ten reguluje Konwencja Lugano z 1986 r., w przypadku innych państw są to przepisy polskiego Kodeksu postępowania cywilnego art. 1104. W sprawach, gdy przynajmniej jedna ze stron nie ma swojej siedziby w UE, stosuje się przepisy polskiej ustawy Prawo międzynarodowe prywatne z 1965 r. Nie należy bagatelizować kwestii wyboru prawa właściwego. Procesy międzynarodowe wiążą się z ogromnymi kosztami, które często zniechęcają klientów do ich inicjowania.

pie. Niedostatecznie uregulowane kwestie prawne mogą wręcz ograniczać konkurencyjność europejskich firm. Kwestia przetwarzania danych, które nie stanowią danych osobowych, nie jest bezpośrednio regulowana prawnie, dane takie, jak tajemnice przedsiębiorstwa, są ogólnie chronione Ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.

Sąd właściwy – istotne ustalenie Dostawcy rozwiązań w modelu cloud mają swoje siedziby w różnych krajach: USA, Chinach, Indiach, Niemczech, etc. A co za tym idzie, podlegają prawom tych krajów.

W większości międzynarodowych kontraktów dotyczących usług w chmurze można znaleźć klauzule wyboru forum prawa, jednak z praktyki wynika, że wybór ten niemal zawsze pada na sądy i prawo właściwe dla siedziby odbiorcy. Wybór jurysdykcji i prawa właściwego jest regulowany przez szereg konwencji i aktów

Aby mieć pewność, że dostawca będzie działać zgodnie z prawem i dostarczy usług na odpowiednim poziomie, na pewno dobrze jest wybierać ośrodki atestowane, w których wdrożono standardy gwarantujące odpowiednią jakość usług oraz bezpieczeństwo danych w warunkach chmur obliczeniowych.

Wdrożone standardy są też doskonałą rekomendacją dla dostawców.

Obecnie standardami związanymi z certyfikacją usług w chmurze jest Standard SAS 70, wydawany przez Amerykański Instytut Biegłych Rewidentów AICPA (American Institute of Certified Public Accountants), w USA zastępowany standardem SSAE16, oraz standard ISAE 3000 wydany przez IAASB (The International Auditing and Assurance Standards Board). W Polsce najczęściej wykorzystywanym standardem jest SAS 70 i, od 2011 r., ISAE3402.

SAS 70 jest amerykańskim standardem audytu dla firm prowadzących biznes oparty na zaawansowanej infrastrukturze informatycznej. Wykorzystywany jest dotąd głównie przez firmy świadczące usługi outsourcingu, ale może z powodzeniem służyć również do atestacji chmur obliczeniowych. z

aktualności

Routery QNO w dystrybucji FEN Z początkiem czerwca firma Konsorcjum FEN podpisała umowę współpracy z QNO Technology. Poznański dystrybutor IT wprowadza na Polski rynek szeroką ofertę gigabitowych routerów multiWAN z zaawansowanymi funkcjami QoS oraz VPN i VPN SSL.

Architektura routerów QNO bazuje na dwurdzeniowych procesorach MIPS64 DualCore oraz wielozadaniowym oprogramowaniu.

Umożliwia to akcelerację sprzętową do zapewniania ważnym aplikacjom/użytkownikom priorytetowego dostępu. Oferta routerów QNO zawiera urządzenia obsługujące tunele VPN IPSec i VPN SSL. Najwyższe modele mogą zestawić

do 1000 tuneli IPSec i 500 PPTP oraz od 100 do 700 tuneli VPN SSL. Routery QNO objęte są 2-letnią gwarancją i pełną opieką szkoleniowoserwisową dystrybutora.

QNO, www.qno.com.tw Dystrybutor: KONSORCJUM FEN, tel. 61 66 90 700, www.fen.pl

RRC Poland rozpoczęło współpracę z NEC RRC Poland podpisał list intencyjny z firmą NEC, producentem bezprzewodowych urządzeń telekomunikacyjnych. W ofercie dystrybutora pojawiły się urządzenia do budowy sieci radiowych serii iPASOLINK oraz PASOLINK NEO. Produkty z serii iPASOLINK są przeznaczone dla różnej wielkości operatorów telekomunikacyjnych.

W ofercie RRC Poland znalazły się cztery modele – 100/200/400/1000.

Modele 100 i 200 można stosować jako urządzenia dostępu do sieci.

Z kolei iPASOLINK 400 agreguje łącza, zaś 1000 jest przeznaczony dla sieci typu Metro. Wszystkie urządzenia serii iPASOLNK są wyposażone w interfejsy Ethernet, TDM i IP. Modele 100 i 200 mogą być wyposażone w dodatkowe interfejsy MSE i STM-1. Z kolei urządzenia 400 i 1000 mają opcję instalacji kart STM-1, 10 Gigabit Ethernet, MSE i CWDM. Produkty NEC umożliwiają priorytetyzację strumienia pakietów. Natomiast PASOLINK NEO służy do transmisji danych typu punkt z punktem za pośrednictwem mikrofal, które funkcjonują w pasmach częstotliwości od 6 do 52 GHz. Przepływność transmisji wynosi od 10 do 156 Mb/s. Sprzęt został wyposażony w interfejsy Ethernet, Fast Ethernet i Gigabit Ethernet do sieci lokalnej, a także SDH i PDH. System ma możliwość tworzenia sieci VLAN. Opcjonalnie urządzenie może być wyposażane w różne interfejsy, jak: STM-1, Gigabit Ethernet, LAN/WS INTFC. Produkty NEC objęte są 12-miesięczną gwarancją producenta.

Sugerowane ceny poszczególnych urządzeń wynoszą od 2 do 6 tys. EUR. RRC Polska tel. 22 644 01 32, www.rrc.com.pl

IT Reseller nr 12/13/2011 2 5

usŁugi w chmurze dla biznesu

Oprogramowanie jako usługa

Michał ToMaszkiewicz

czas rozwiązań pudełkowych się kończy. coraz większa liczba producentów w chmurze widzi szansę na zmianę licencjonowania produktów – zamiast jednorazowej opłaty pobierany będzie miesięczny abonament.

A

aplikacje w chmurze kojarzą się, przede wszystkim, z oprogramowaniem dostępnym przez internet, najczęściej przez dedykowany serwis www. Te pionierskie czasy jednak się kończą, jako że pojawiają się programy, które fizycznie instalowane są na komputerze klienta, oferując dodatkowo funkcjonalności przechowywania danych w chmurze czy sieciowej pracy zbiorowej. w ten sposób chmura została rozszerzona o aplikacje, które dostępne są w sprzedaży tu i teraz – bez konieczności dostosowywania ich do wymogów dostępu przez internet.

Idą zmiany idea oprogramowania jako usługi – saas – znana jest od lat. większość producentów oprogramowania próbowała swoich sił w tym modelu, oferując aplikacje jako usługę. Dopiero jednak popularyzacja idei cloud computingu i duży nacisk marketingowy

2 6 IT Reseller nr 12/13/2011

sprawił, że oprogramowanie jako usługa stało się priorytetowym atutem w portfolio.

Przykład idzie z góry. Najwięksi światowi producenci oprogramowania wyraźnie zapowiedzieli, że przenoszą całość swojej oferty do chmury. Microsoft planuje równoległe udostępniania nowych wersji rozwiązań w modelu tradycyjnym – znanym od lat licencjonowaniu produktów w ramach jednorazowego zakupu – oraz w modelu usługi w chmurze, nastawiając się na pobieranie comiesięcznych opłat za użytkowanie.

Podobnie do obecności oprogramowania w chmurze podchodzi iBM, którego nowe rozwiązania coraz mocniej korzystają z dobrodziejstw cloud computingu. Także i w tym przypadku należy się spodziewać, że coraz większy nacisk kładziony będzie na oprogramowanie rozprowadzane w ramach abonamentu.

Do grona największych producentów oprogramowania na świecie

dołączają także polscy gracze, specjalizujący się w oprogramowaniu dla przedsiębiorstw. w ich ofercie oprogramowanie jako usługa dostępne jest już od kilku lat, teraz przyszedł czas na skonsumowanie dojrzałości rynku.

Lista obecności zdecydowanie najgłośniej jest ostatnio o poczynaniach Microsoftu, który nie szczędzi środków na promocję swojego oprogramowania w wersji chmurowej. korporacja sukcesywnie rozbudowuje ofertę oprogramowania jako usługi, wprowadzając do tego modelu licencjonowania swoje sztandarowe produkty, takie jak cRM Microsoft Dynamics czy debiutujący w Polsce pakiet office 365, zaprojektowany jako kompleksowa usługa komunikacyjno-biurowa dla małych i średnich przedsiębiorstw. Uzupełnieniem tej oferty jest usługa windows intune, pozwalająca

usŁugi w chmurze dla biznesu

na uproszczenie i ułatwienie zarządzania komputerami oraz ich zabezpieczania przy użyciu usług w strukturze typu chmura.

W portfolio IBM dostępnym w Polsce znajduje się IBM LotusLive Engage, IBM LotusLive Connections, IBM LotusLive Meetings, IBM Lotus Live Events, IBM LotusLive iNotes i IBM LotusLive Notes.

Praktycznie wszyscy producenci oprogramowania zamierzają skorzystać z rozgłosu, jaki towarzyszy obecnie cloud computing. Dostępność oprogramowania w modelu usługowym będzie więc systematycznie się zwiększać – dotyczy to zarówno dużych, ogólnoświatowych vendorów, jak i polskich producentów.

Według prognoz przytaczanych przez Microsoft, już za trzy lata połowa wydatków przedsiębiorstw na IT będzie kierowana na usługi w chmurze, a udział modelu SaaS w nowych inwestycjach wynosić będzie 75 proc.

Dla kogo?

Producenci zgodnie wskazują, że najbardziej zainteresowane usługami udostępnianymi w chmurze powinny być małe i średnie przedsiębiorstwa. Model SaaS daje im możliwość wykorzystania profesjonalnych narzędzi informatycznych, dostępnych do tej pory jedynie dla dużych przedsiębiorstw, dysponujących znacznie większymi środkami finansowymi i zasobami ludzkimi. Wykorzystanie aplikacji udostępnianej jako usługa niemalże całkowicie eliminuje czas potrzebny na wdrożenie.

Problemem, z którym borykają się dostawcy programowania jako usługi, jest wciąż jeszcze niska edukacja rynku oraz przywiązanie do tradycyjnych rozwiązań. Średnie i małe przedsiębiorstwa często nie zdają sobie sprawy z możliwości, jakie daje korzystanie z oprogramowania jako usługi – tutaj jest miejsce na działalność edukacyjną resellerów, którzy mogą zademonstrować zalety SaaS i zdobyć w ten sposób klientów pozostających do tej pory poza ich zasięgiem.

Także w gestii resellerów leży rozwianie obaw klientów, którzy naj-

częściej nie mają pewności co do bezpieczeństwa danych przechowywanych poza komputerami firmowymi oraz ciągłości dostępu do usługi w przypadku problemów z łączem internetowym.

Błyskawicznie zalety oprogramowania w chmurze dostrzegły duże przedsiębiorstwa – większość podmiotów z prestiżowej listy Fortune 500 korzysta właśnie z usługi dostępu do aplikacji w modelu abonamentowym.

Dlaczego usługa?

Lista zalet i korzyści z użytkowania oprogramowania jako usługi jest długa. Jako główny wyróżnik wymieniana jest zazwyczaj niska bariera wejścia – korzystanie z oprogramowania w modelu SaaS nie wymaga przeprowadzania inwestycji: zamiast kupować sprzęt w celu zapewnienia odpowiedniej infrastruktury i ponosić koszty licencji wykorzystywanego oprogramowania, klient wskazuje tylko rozwiązanie, z którego chce korzystać, opłaca abonament będący ułamkiem wartości oprogramowania i system jest praktycznie gotowy do użytkowania.

Aplikacje w chmurze to ponadto oszczędność na administrowaniu systemem: wszelkie aktualizacje oprogramowania, w tym zapewnienie bezpieczeństwa używanych rozwiązań, przeprowadzane są przez dostawcę. Dodatkową zaletą jest dostęp do najnowszej możliwej wersji aplikacji, a co za tym idzie – do możliwości wykorzystania najbardziej zaawansowanych rozwiązań, mogących zapewnić przewagę konkurencyjną.

Relatywnie niskie nakłady na zakup dostępu do oprogramowania to nie koniec zalet finansowych SaaS: klienci mogą liczyć na przewidywalne wydatki na IT, które na dodatek w całości stanowią koszt uzyskania przychodu. Upraszcza się w ten sposób obsługę księgową działalności.

Nie bez znaczenia jest ponadto duża elastyczność systemu, dająca możliwość dostosowania liczby stanowisk dostępowych do zmieniających się zasobów kadrowych. z

eDwarD JĘDrzeJOwskI solutions manager, epicor software Poland Epicor, jako pierwszy na rynku dostawca rozwiązań ERP, wprowadził system cloud-ready już 3 lata temu. Co ważne, nasz system został stworzony od podstaw na bazie architektury SOA i obsługuje Azure Services Platform – środowisko przeznaczone głównie dla dostawców usług w modelu cloud computing. Dzięki temu nasza aplikacja może zostać udostępniona jako usługa (model jeden do wielu), hostowana (model jeden do jeden) lub wdrażana tradycyjnie na serwerach klienta.

aNDrzeJ mIłOsz dyrektor Działu rozwiązań systemowych asseco Business solutions Dzięki implementacji technologii i rozwiązań cloud computing możliwe staje się oferowanie użytkownikom publicznym, komercyjnym oraz partnerom biznesowym całej gamy produktów i usług na zasadzie udostępniania aplikacji i systemów jako usługi (Application as Service – System as Service) w modelu Usługi na Żądanie (Service on Demand).

Dzięki zastosowaniu takiego modelu i architektury udostępniania usług, serwisów i informacji, każdy użytkownik końcowy i partner biznesowy ma możliwość dostępu oraz korzystania z usług z wykorzystaniem dowolnego medium komunikacyjnego oraz niemal dowolnego urządzenia końcowego.

Przemysław Halczuk sales and marketing manager firmy Panda security Choć z oporami – liczne projekty ustaw mające wspierać rozwój Internetu wciąż nie mogą ujrzeć światła dziennego – to jednak infrastruktura sieciowa w Polsce rozwija się w dosyć szybkim tempie, co umożliwi przenoszenie do chmury coraz to nowych usług.

Dodatkową zachętę stanowi, oczywiście, obniżenie kosztów utrzymania i obsługi infrastruktury oraz zainteresowanie polskich użytkowników nowinkami. W związku z tym Panda Security planuje zaangażować się jeszcze bardziej niż dotychczas w sprzedaż aplikacji dostarczanych z chmury.

IT Reseller nr 12/13/2011 2 7

Nowy świat aplikacji WOJCIECH URBANEK

Własne oprogramowanie czy aplikacja z chmury? To dylemat, przed którym już wkrótce stanie wielu przedsiębiorców.

2 8 IT Reseller nr 12/13/2011

Bez hardware’u, bez oprogramowania, bez bólu głowy – reklamuje swoje usługi Salesforce. Ta firma z San Francisco, założona w 1999 r., bardzo długo była anonimowym graczem. Dziś gra w ekstralidze i znajduje się wśród liderów rynku cloud computingu. Sztandarowym produktem Salesforce jest oprogramowanie do zarządzania relacjami z klientami, oczywiście oferowane w formie usługi. Na koniec ubiegłego roku ten usługodawca obsługiwał ponad 92 tys. firm, a baza klientów w porównaniu z 2009 r. wzrosła o 27 proc. SaaS, czyli

sprzedaż oprogramowania w formie usługi, zyskuje coraz więcej zwolenników. Według Gartnera, w 2009 r. przychody ze sprzedaży SaaS wynosiły 7,5 mld dolarów, a w 2013 r. ten segment rynku osiągnie wartość 14 mld dolarów. Co ważne, do gry włączają się najwięksi producenci software’u, a ich zaangażowanie z całą pewnością przyczyni się do dalszej popularyzacji nowego modelu. Walka pomiędzy starymi wyjadaczami a nowicjuszami zapowiada się nad wyraz ciekawie. Tym bardziej że nowi gracze bez pardonu atakują gigan-

usŁugi w chmurze dla biznesu

tów. Jedną z najbarwniejszych postaci w świecie cloud computingu jest Marc Benioff, prezes Salesforce. – Jesteśmy ludźmi z chmur, dlatego jesteśmy nastawieni pokojowo – mówi o swojej firmie. Ale ludzie z chmur potrafią też ostro kąsać. W ubiegłym roku głośnym echem odbiła się wypowiedź Benioffa, krytykującego wizję modelu cloud zaprezentowaną przez Ellisona. Szef Oracle określił cloud computing jako chmurę w pudełku – idealne połączenie oprogramowania i sprzętu. – Chmury nie można zamknąć w pudełku – przekonywał Benioff, wywołując salwy śmiechu wśród uczestników spotkania. Pikanterii dodaje fakt, iż zdarzenie miało miejsce podczas Oracle Open World 2010. Ale największe tuzy z rynku oprogramowania nie zamierzają biernie przyglądać się rozwojowi wypadków. Oracle oferuje wszystkie swoje aplikacje biznesowe w modelu Oracle On Demand. Najpopularniejszym pakietem tej kategorii jest Oracle CRM On Demand.

Na całym świecie z aplikacji tej korzysta ponad 4,6 mln użytkowników z ponad 5 tys. firm.

– W nowej wersji 18 wprowadzono wiele zmian i ulepszeń – w tym nowe rozwiązania w obszarze zarządzania siecią partnerską, ulepszenie funkcji zarządzania kampaniami marketingowymi i zarządzania sprzedażą – mówi Piotr Wilczyński z Oracle.

Również Microsoft chce zepchnąć Salesforce’a z pozycji lidera.

– Chcielibyśmy, aby Microsoft Dynamics CRM Online stał się synonimem CRM w modelu cloud computing.

Naszym atutem jest duża rozpoznawalność marki oraz znajomy użytkownikom pakietu Office inter fejs i intuicyjna obsługa – przekonuje Anna Wardziak z Microsoftu.

Ale nie tylko Salesforce rzuca rękawicę największym producentom software’u, do walki ostro włączyło się także Google. Pakiety Google Docs czy Google Apps stały się alternatywą dla aplikacji biurowych Microsoftu. Jak na razie, to propozycja dla najbardziej odważnych, jednak już wkrótce po pakiety biurowe z chmury może sięgać coraz więcej internautów. Kto wygra: Google Apps czy nowa usługa Microsoft Office 365? A może

klienci pozostaną przy tradycyjnych rozwiązaniach?

Dla cze go war to mi gro wać do Sa aS Oracle, Microsoft czy SAP, chcąc nie chcąc, muszą wspólnie z Salesforce, Google i innymi mniejszymi dostawcami przemeblować rynek oprogramowania. Producenci aplikacji, którzy prześpią zmiany, utracą dużą część rynku. Z danych IDC wynika, że ubiegłoroczna ekspansja SaaS przyczyniła się do spadku przychodów ze sprzedaży licencjonowanego oprogramowania o około 7 mld dolarów. Ta liczba z roku na rok będzie rosnąć, choć nie wszyscy dostawcy oprogramowania ucierpią jednakowo. Obok aplikacji szybko adaptujących się w chmurze, znajdą się produkty lepiej przystosowane do tradycyjnego modelu. Tymczasem wśród aplikacji z chmury bryluje oprogramowanie przeznaczone do zdalnej komunikacji i współpracy. Nieźle sprzedają się również CRM-y oraz systemy do zarządzania zasobami przedsiębiorstwa. Natomiast stosunkowo niewielkim popytem cieszą się pakiety biurowe. Największym magnesem przyciągającym klientów do modelu SaaS są oszczędności.

Firma ponosi jedynie koszty operacyjne, związane z użytkowaniem aplikacji, nie musi opłacać personelu odpowiedzialnego za administrację, bowiem otrzymuje wsparcie od usługodawcy. Ponadto, dostawca usługi dba o rozwój produktu i jego aktualizację. Czasami oprogramowanie z wyższej półki wymaga wdrożenia odpowiedniej infrastruktury w postaci serwerów, centrów danych. Użytkownik SaaS może zapomnieć o tego typu inwestycjach.

W pewnych sytuacjach kluczową rolę odgrywa czas wdrożenia systemu.

– W tradycyjnym modelu implementacja platformy CRM lub ERP trwa kilka miesięcy. W chmurze udostępnia się klientowi aplikację, do której użytkownik ma dostęp poprzez zwykłą przeglądarkę internetową, aplikację Outlook lub telefon. Nie ma zatem konieczności instalacji rozwiązania na serwerach klienta, a pracę można rozpocząć praktycznie natych-

miast – tłumaczy Anna Wardziak. Poza czynnikami ekonomicznymi, dużym atutem aplikacji z chmury jest ich dostępność. Użytkownik może korzystać z oprogramowania w dowolnym czasie, z dowolnego miejsca i urządzenia.

Mo del tra dy cyj ny też ma za le ty Ludzie nie lubią zmian i podchodzą do nowinek technologicznych z dużą rezerwą. Podobnie jest ze sprzedażą oprogramowania. Użytkownicy komputerów przez wiele lat kupowali oprogramowanie w pudełku, by potem przedłużać licencję. Z dnia na dzień nie zmienią swoich nawyków. Dlatego też tradycyjny model sprzedaży ma przed sobą długą przyszłość. Poza tym SaaS, podobnie jak inne usługi sprzedawane w chmurze, budzi wiele wątpliwości, związanych m.in. z bezpieczeństwem danych. To temat wielokrotnie poruszany, również na łamach naszego dwutygodnika. W przypadku poważnego usługodawcy, obawy są nieuzasadnione, a dobra umowa chroni prawa klienta. Niemniej producenci aplikacji zwracają uwagę na inne mankamenty nowego modelu. – Dostawcy nie potrafią stworzyć zrozumiałego i przejrzystego cennika opłat, który byłby konkurencyjny dla tradycyjnego modelu – zauważa Krzysztof Raszczuk z firmy InsERT. Analitycy przyznają, iż zakup aplikacji w formie usługi jest tańszy, ale przeciętnie po około trzech latach użytkowania aplikacji w chmurze koszty są już porównywalne z tradycyjnym modelem.

Opłaty za użytkowanie oprogramowania mogą być mocno zróżnicowane, wiele zależy od warunków umowy SLA. Leszek Winiarski z Interactive Intelligence uważa, że model SaaS nie jest dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza w przypadku aplikacji, które muszą być dostępne 24 godziny na dobę. – Dostawca usługi cloud computing nigdy nie jest w stanie zaoferować 100-procentowej dostępności. Zawsze istnieje ryzyko spadku przepustowości lub awarii sieci. Programy kluczowe dla prowadzenia biznesu lepiej sprawdzają się w modelu tradycyjnym – dodaje Winiarski. z

Świat aplikacji nie jest czarno-biały.

Choć ludzie z chmur, tacy jak Marc Benioff, namawiają do wyprawy w przestworza, to warto wsłuchać się również w inne głosy. Może się okazać, że czasami lepiej zostać na ziemi.

IT Reseller nr 12/13/2011 2 9

usługi w chmurze dla biznesu

Chmura, idealne miejsce na dane

fot. THETA

WOJCIECH URBANEK

Do końca obecnej dekady liczba składowanych danych cyfrowych wzrośnie dwudziestokrotnie. To ogromne wyzwanie dla branży pamięci masowych.

I

Ilość wytwarzanych informacji rośnie dziś szybciej niż ilość produkowanej przestrzeni dyskowej. Producenci poszukują rozwiązań pozwalających okiełznać lawinę danych. Z jednej strony, są to technologie kompresji i deduplikacja, z drugiej, pojawiają się propozycje, żeby przenieść część danych do chmury. Cloud storage, czyli przechowywanie danych u zewnętrznych dostawców, wychodzi naprzeciw potrzebom biznesu, działającego w erze cyfrowych danych.

Rosnące w astronomicznym tempie zasoby muszą być gdzieś przechowywane, co wiąże się z inwestycjami w macierze, nośniki czy specjalistyczne aplikacje. Ale nawet zakup sprzętu i oprogramowania nie rozwiązuje problemu. Poważnym problem są zasoby ludzkie. W 2010 r. działy IT na całym świecie zatrudniały 15 mln pracowników. Według prognoz IDC, ta liczba wzrośnie w ciągu najbliż-

3 0 IT Reseller nr 12/13/2011

szych dziewięciu lat do 22 mln. Jeśli przewidywania się sprawdzą, nastąpi zaledwie 46-procentowy przyrost kadry. To zbyt mało, aby poradzić sobie z tsunami danych. Należy też pamiętać, że czynności działów IT nie ograniczają się jedynie do składowania danych. Trzeba zadbać o ich bezpieczeństwo, coraz częściej zaczną pojawiać się problemy związane z indeksowaniem i wyszukiwaniem zasobów.

Jeśli przyjrzeć się strukturze rosnących danych, okazuje się, że aż 90 proc. stanowią tzw. dane niestrukturalizowane, czyli dokumenty tekstowe, arkusze kalkulacyjne, poczta elektroniczna, obrazy, pliki wideo czy zapisy medyczne. Specjaliści przyznają, że model cloud najlepiej nadaje się do przechowywania tego typu zasobów. Pozostałe 10 proc. stanowią dane strukturalizowane, do których zalicza się upo-

rządkowane dane, z reguły umieszczane w systemach bazodanowych.

Dlatego też postulaty przeniesienia części zasobów do zewnętrznych centrów danych są zasadne. Niemniej tacy producenci, jak EMC, NetApp, HP czy IBM, muszą opracować odpowiednią infrastrukturę, a providerzy zachęcić klientów do korzystania z nowej usługi. Przykład Amazon pokazuje, że jest to zadanie wykonalne.

Ama zon i in ni Jeff Bezos, utożsamiany przez wiele lat z największą księgarnią internetową na świecie, w marcu 2006 r. wystartował z nowym projektem Amazon S3, mającym niewiele wspólnego z handlem internetowym. Nowa usługa umożliwiała składowanie danych na przestrzeni dyskowej serwerów Amazona.

usługi w chmurze dla biznesu

W ciągu kilku lat chmura Bezosa rozrosła się do gigantycznych rozmiarów. Na koniec 2006 r. na serwerach firmy znajdowało niespełna 3 mld obiektów, dwa lata później ich liczba wzrosła do 40 mld, a na koniec 2010 r. – 262 mld.

Warto zaznaczyć, że minimalna wielkość obiektu wynosi 1 bajt, a maksymalna 5 terabajtów. O dużej popularności serwisu świadczy również aktywność jego użytkowników, w godzinach szczytu liczba wykonywanych operacji dochodzi nawet do 200 tys. na sekundę. O sukcesie usługi zadecydowało kilka czynników. Jednym z kluczowych jest cena: miesięczny abonament za przechowywanie 1 GB danych oscyluje od 0,05 do 0,14 dol. Najmniej płacą klienci przechowujący zasoby o łącznej pojemności 5000 TB, najwyższa taryfa obowiązuje dla zasobów do 1 TB. Inne atuty usługi to bardzo przyjazny interfejs www, duża skalowalność. Bezosowi w promocji usługi pomogła też znana wśród internautów marka. Amazon zapewnia swoim klientom niemal 100-procentową gwarancję bezpieczeństwa. „W naszym serwisie utrata jednego obiektu może się zdarzyć raz na dziesięć milionów lat” – zapewnia na swoim blogu Werner Vogels, wiceprezydent Amazona. Jak na razie, użytkownicy Amazon S3 mieli trochę kłopotów, ale dotyczyły one dostępu do zasobów. Lider rynku cloud storage wciąż rozwija swoją ofertę. Ostatnio pojawiły się usługi Cloud Drive oraz Cloud Player. Użytkownik serwisu otrzymuje wirtualny dysk o pojemności 5 GB. Wgrywa kolekcję plików mp3 do chmury, a potem może je odtwarzać ze swojego laptopa bądź terminala z systemem operacyjnym Android.

Wprawdzie Amazon ma dużą przewagą nad grupą pościgową, usługodawca kontroluje blisko 80 proc. globalnego rynku cloud storage, ale rywale są groźni. Duże aspiracje zgłasza Google, bardzo silnym dostawcą jest Rackspace. Do gry włączają się również duże telekomy.

Operatorzy mają nadzieję, że szerokie portfolio pozwoli zrekompensować erozję marż z połączeń głosowych i transmisji danych. AT&T już

prawie od dwóch lat sprzedaje usługę Synaptic Storage, wykorzystującą rozwiązanie Atmos firmy EMC, w ubiegłym roku podobne usługi znalazły się w portfolio dwóch innych operatorów: Verizon oraz Qwest.

Chmu ry nad Wi słą Również w Polsce widać pewne ożywienie wśród operatorów. W Piasecznie pod Warszawą znajduje się wybudowane przez GTS Energis jedno z największych w Europie centrum danych. Wśród klientów znajduje się między innymi Grupa PZU. Relokacja zasobów ubezpieczyciela do centrum w Piasecznie trwała 110 dni, w tym czasie przemieszczono aż 700 urządzeń (m.in. serwery klasy Enterprise, macierze, biblioteki, urządzenia sieciowe), 80 szaf i 86 systemów.

Również Netia powoli przymierza się do wejścia w nowym segment rynku, choć, jak na razie, celuje w mniejszych klientów. We wrześniu ubiegłego roku operator wprowadził do swojej oferty usługę „wirtualny dysk”. W podstawowym wariancie usługa kosztuje 2 zł miesięcznie, natomiast za dostęp do nieograniczonej przestrzeni dyskowej trzeba zapłacić 15 zł miesięcznie. Czarnym koniem rodzimego rynku cloud storage może być Comarch. Firma ma w swoim portfolio usługę iBard24, dedykowaną małym i średnim przedsiębiorstwom. Jednym z jej składników jest dysk internetowy.

Konto o pojemności 2 GB jest darmowe, a za każdy dodatkowy 1 GB danych użytkownik płaci 3 grosze dziennie. Czy Comarch chce zostać polskim Amazonem? – Jesteśmy w stanie zapewniać najwyższy poziom bezpieczeństwa w niskich cenach, tak aby były one korzystne nawet dla najmniejszych klientów.

Chcemy być numerem jeden w Polsce – mówi Paweł Regiec z iComarch24. Jak na razie, z usługi korzysta 4 tys. klientów.

Pro du cen ci są już go to wi Producenci z branży IT deklarują swoją gotowość do rozpoczęcia

budowy chmur. EMC już od kilku lat przygotowuje się do podróży w chmury i inwestuje w rozwiązania wspierające koncepcje chmury. Najnowsze linie produktów – VNX, VNXe – podobnie jak wprowadzone w ubiegłych latach produkty V-Max, Vblock i Atmos, mają mechanizmy pozwalające dostawcom usług na budowanie platform cloud storage. Z kolei HP pomógł ubiegłoroczny transfer 3PAR. Na początku roku producent włączył pamięci masowe 3PAR Utility Storage do oferty infrastruktury konwergentnej HP. Integracja pozwoli na automatyczne dzielenie pamięci masowej na warstwy, w zależności od typu i rodzaju przechowywanych danych, i optymalizację przydzielania pojemności (Thin Provisioning), która umożliwia znaczne obniżenie nakładów ponoszonych na zakup przestrzeni dyskowej.

Jednym z największych atutów NetApp jest system operacyjny NetApp Data ONTAP. – System integruje składniki SAN, NAS, FC, SATA, iSCSI, FCoE i Ethernet w ramach jednej platformy, umożliwiając osiągnięcie pełnej wydajności wszystkich zasobów systemów składowania pracujących w chmurze – tłumaczy Krzysztof Celmer z NetApp. Inne rozwiązanie, NetApp DataMotion for Volumes, umożliwia klientom przenoszenie dużych ilości danych bez powodowania zakłóceń w realizowanych operacjach biznesowych.

Najważniejsi gracze są zgodni, że spośród trzech rodzajów modeli cloud, największą popularność zyska model hybrydowy, łączący zalety chmury prywatnej i publicznej.

To dobra wiadomość zarówno dla integratorów, jak i resellerów.

Jeśli przewidywania producentów się sprawdzą, powinni mieć ręce pełne roboty. – Technologia to jednak nie wszystko. Kluczowe dla sukcesu jest partnerstwo pomiędzy producentem technologii takim jak EMC, a dostawcą usług. Tylko ten rodzaj współpracy gwarantuje obu stronom sukces – zaznacza Andrzej Niziołek z EMC. z

ROCH NORWA systems engineer advanced solutions business unit Azlan Ostatnie analizy Gartnera prognozują, że do 2013 r.

20 proc. światowego biznesu przeniesie się do publicznej chmury, w pełni rezygnując z wewnętrznych rozwiązań IT. Gdzie w tym czasie będzie nasz rodzimy rynek?

Biorąc pod uwagę historię adopcji wszelkich innowacji w Polsce, należy bardzo ostrożnie wypowiadać się o rewolucji chmur publicznych. Duże przedsiębiorstwa rozpoczną przygodę z cloud w obrębie własnych, prywatnych modeli, które w najbliższych latach będą budować lub transformować z posiadanych już rozwiązań. W tych organizacjach, w miarę zakorzeniania się nowego podejścia w przechowywaniu danych oraz wzrostu zaufania i świadomości realnych korzyści z tym związanych, bardzo prawdopodobne jest pojawienie się chmur hybrydowych. Głównym odbiorcą usług z publicznych chmur powinien być rynek SMB, który potrafi dynamicznie reagować na wszelkie zmiany i innowacje, a dodatkowo wciąż poszukuje najlepszych możliwości rozwoju.

IT Reseller nr 12/13/2011 3 1

usługi w chmurze dla biznesu

Nowy zastrzyk dla backupu W świecie backupu zachodzą zmiany. Czy klienci szybko zaadoptują innowacyjne rozwiązania?

WOJCIECH URBANEK fot. THETA

– Ze świata backupu od lat wieje nudą – przyznaje William Jenkins, najważniejszy człowiek od backupu w EMC. Rynek kontrolują ci sami gracze, ich udziały niemal się nie zmieniają. Kim są sprawcy marazmu? Według IDC, najwyższe przychody ze sprzedaży produktów do backupu i odzyskiwania danych uzyskało w 2010 r. EMC, kolejne miejsce zajęły Symantec, IBM, Oracle, Quantum i CA. Producenci okopali się na pozycjach i bronią własnych rozwiązań. Od kilku lat toczy się spór, czy w procesie backupu war-

to korzystać z taśm. Po dwóch stronach barykady stoją EMC i Oracle. Ci pierwsi stawiają na dyski, a taśmy najchętniej odsyłają do lamusa.

Z kolei Oracle ceni napędy taśmowe za trwałość, większą odporność na błędy czy oszczędność energii. Ale wiele wskazuje na to, że wkrótce pojawią się nowe osie sporu, a rynek backupu się ożywi. Zdaniem Jenkinsa, ożywczą świeżość wniesie m.in. technologia deduplikacji. Jej zastosowanie eliminuje konieczność wielokrotnego zapisu takich samych bloków danych, tym samym zmniejsza-

BLANKA SEWERYN product manager iBard24 Najważniejszą zaletą backupu on-line jest przechowywanie danych w innej lokalizacji niż komputer, co w przypadku sytuacji awaryjnych, takich jak pożar czy powódź, pozwala zabezpieczyć zarchiwizowane dane, a odzyskanie ich jest możliwe 24/7 z dowolnej lokalizacji – szybko i prosto. Równie ważną cechą powyższego rozwiązania jest pełna automatyzacja. Wykonywanie kopii bezpieczeństwa odbywa się bez ingerencji użytkownika, wystarczy wybrać pliki bądź foldery oraz ustawić czas ich backupu, a resztę program zrobi za firmę sam – nie trzeba już o tym pamiętać. Wybór backupu on-line pozwala na ograniczenie kosztów związanych z zakupami drogich oprogramowań, sprzętu czy serwerów, które są niezbędne do wykonywania backupu lokalnego.

3 2 IT Reseller nr 12/13/2011

jąc potrzebę rozbudowy pojemności urządzeń pamięci masowych.

– Deduplikacja odsuwa w czasie kwestię rozrostu zasobów dyskowych, ale nie redukuje problemu masowego składowania bezwartościowych plików. Oracle może się pochwalić własnymi technologiami, m.in. jako pierwsi na rynku wprowadziliśmy do architektury backupu dysk-dysk-taśma jako ultraszybkie medium transportu danych InifiniBand – mówi Zbigniew Swoczyna, szef zespołu wsparcia sprzedaży Oracle Hardware w Oracle Polska.

Obok technologii pozwalających na kompresję danych, coraz głośniej mówi się o usługach backupu on-line. Tutaj również wśród firm działających w branży storage nie ma jednomyślności. To świetna usługa, która szybko zdobędzie rzesze użytkowników – przekonują zwolennicy tego rozwiązania. Skąd bierze się ich optymizm? Motorem napędowym backupu w chmurze mają być niskie koszty tworzenia kopii zapasowych, wzrost przepustowości łączy internetowych czy wreszcie rosnąca świadomość na temat istoty tworzenia kopii bezpieczeństwa. Ale i sceptycy mają swoje argumentów. Jacek Legut

usługi w chmurze dla biznesu

z Veracompu przywołuje przykład firmy Symantec. Producent oferuje backup on-line tylko dla klientów ze Stanów Zjednoczonych. Również serwis Mozy firmy EMC przyjął podobną strategię. – Tego typu rozwiązania są popularne, ale za Oceanem czy w Europie Zachodniej. Naszym zdaniem, w Polsce klienci nie są gotowi ani mentalnie, ani technicznie na te rozwiązania – uważa Jacek Legut.

To prawda, że Symantec czy EMC nie spieszą z uruchomieniem usług nad Wisłą, ale z powodzeniem funkcjonują inne serwisy, np. iBard24 Comarchu, msejf Komputronika, BitBank – TotalSafe. – Oferta systemów backup on-line w Polsce jest ograniczona w porównaniu do oferty rozwiązań tradycyjnych – przekonuje Jacek Legut.

Dla kogo backup z chmury?

Back on-line to wykonywanie zapasowych kopii bezpieczeństwa poza fizyczną lokalizacją użytkownika. Wymiana plików pomiędzy komputerem klienta a „wirtualnym dyskiem”, umieszczonym na serwerze w centrum danych usługodawcy, odbywa się za pośrednictwem Internetu. Korzystanie z usługi nie wymaga specjalistycznej wiedzy. Użytkownik nie musi zaprzątać sobie głowy dyskami, taśmami czy płytami DVD, a przy okazji oszczędza czas i pieniądze. Backup z chmury ma jeszcze jeden istotny atut. Przechowywanie danych w innej lokalizacji niż komputer może ocalić cyfrowe zasoby w sytuacjach losowych, takich jak powódź lub pożar. Niemniej wielu klientów indywidualnych oraz przedsiębiorstw patrzy na backup on-line z dużą dozą nieufności. Trudno się temu dziwić, skoro newralgiczne dane mają trafić o obce ręce. – Ważne, aby wybierać sprawdzone firmy, mające nowoczesne i bezpieczne centra danych oraz spełniające najwyższe standardy i normy bezpieczeństwa, a także mające odpowiednie certyfikaty – wyjaśnia Blanka Seweryn z iBard24.

Większość usługodawców umożliwia szyfrowanie plików 128- lub 256-bitowym kluczem AES, a dane są przesyłane poprzez protokół SSL. Z kolei

kopie zapasowe tworzone są na kilku wirtualnych serwerach jednocześnie.

Jeśli jeden z dysków ulegnie awarii, następuje automatyczne przełączenie na inny nośnik. Zatem z bezpieczeństwem nie jest aż tak źle.

Krytycy backupu on-line zwracają uwagę na długi czas wykonywania operacji. To połowiczna prawda, bowiem tempo procesu zależy od wielkości przesyłanych plików oraz przepustowości łącza. – Ta forma backupu wymaga posiadania szybkiego i niezawodnego łącza internetowego. W przeciwnym razie obawy, co do szybkości tworzenia kopii zapasowych i odtwarzania danych, będą uzasadnione – tłumaczy Jerzy Janowski z Symantec. Specjaliści wyliczają, że utworzenie kopii zapasowej o objętości 100 GB wymaga łącza o przepustowości przynajmniej 1 Mbits.

Niektóre serwisy zagraniczne próbują wybrnąć z kłopotliwej sytuacji. Otóż klient przesyła do usługodawcy dane na dysku bądź płytach DVD. Potem proces jest dużo szybszy, bowiem klient przesyła jedynie nowe pliki lub poprawione wersje dokumentów.

Najczęściej po backup z chmury sięga mały biznes oraz klienci indywidualni, ceniący wygodę rozwiązania, o ile nie trzeba przesyłać bardzo pojemnych dokumentów. Duże znaczenie ma cena, konkurencyjna w stosunku do tradycyjnych rozwiązań. Właściciele małych biznesów oraz gospodarstwa domowe aktualizują dane z mniejszą częstotliwością niż korporacje. Jest to o tyle ważne, że back internetowy przystosowany jest do stosunkowo niewielkich i niezbyt częstych modyfikacji. Najlepiej, jeśli zmiany w skali miesiąca dotyczą maksymalnie 10 proc. magazynowanych przez użytkownika danych. Inny mankament cloud backupu to przywracanie do działania danych krytycznych.

Tradycyjny backup jest pod tym względem dużo szybszy. W przypadku wielu korporacji to ważna cecha.

Klienci korporacyjni zazwyczaj wykorzystują backup on-line do specyficznych zastosowań, np. zabezpieczania danych z laptopów. Wielu pracowników coraz częściej przebywa poza siedzibą firmy, ale mając dostęp do Internetu mogą zabezpie-

Ostatnie badania przeprowadzone na zlecenie Acronis pokazują, że firmy poszukują technologii, która przy użyciu jednego produktu pozwoli im na tworzenie kopii zapasowych, ochronę danych i ich odzyskiwanie na wypadek awarii, w środowisku fizycznym, wirtualnym i typu cloud.

Aż 76 proc. spośród ponad 3 tys. badanych pracowników IT uważa, że najkorzystniejszym rozwiązaniem, usprawniającym proces backupu i odzyskiwania danych w firmie, byłoby użycie jednego oprogramowania w środowisku fizycznym i wirtualnym, jak również cloud backup.

czyć dane w dowolnej chwili i dowolnym miejscu.

Rozwój backupu niesie profity Ewolucja w świecie backupu to wyzwania i szansa dla producentów, dystrybutorów i resellerów. Ci ostatni ze spokojem powinni przyglądać się rozwojowi wypadków i śledzić wszelkie nowinki, których będzie coraz więcej. Nowe technologie i modele sprzedaży usług otwierają przed dilerami morze możliwości. Z jednej strony, użytkownicy zaczną wymieniać sprzęt oraz aplikacje, a z drugiej, sięgać po usługi cloud, w tym backup.

W rezultacie pojawi się dodatkowe źródło przychodów. Już dziś serwisy oferujące backup on-line poszukują partnerów. Reseller rozpoczynający współpracę z iBard24 nie ma żadnych zobowiązań, nie ponosi również kosztów wejścia, a prowizje wynoszą od 20 do 40 proc.

Wraz z upływem czasu zainteresowanie rynkiem polskim będą wykazywać również dostawcy zagraniczni. Nie odniosą sukcesu bez wsparcia ze strony lokalnych firm. z

IT Reseller nr 12/13/2011 3 3

usługi w chmurze dla biznesu

Drukowanie w chmurze BARBARA MEJSSNER

Druk w chmurze to już rzeczywistość.

Papierowy dokument jest dostępny wszędzie i o każdej porze. Wystarczy dostęp do Internetu z urządzenia mobilnego, by zawsze mieć możliwość drukowania.

Dokument papierowy ciągle jeszcze pozostaje istotnym elementem i ani firmy, ani klienci indywidualni nie chcą być tej możliwości pozbawieni. Mało tego, chcą z niej korzystać z każdego miejsca, w którym przebywają, nawet jeśli jest to lotnisko, głucha puszcza czy biuro na końcu świata.

Już od dłuższego czasu w modelu cloud można pracować nad dokumentami, gromadząc je, wymieniając się nimi, pracując wspólnie w ramach systemów pracy grupowej.

Firmy i użytkownicy indywidualnie używają też dysków internetowych do przechowywania plików. Najpopularniejsze ogólnodostępne wirtualne serwery to Dropbox, Windows Live SkyDrive, Amazon Cloud Driver, SOS Online Backup, Box. Dostęp

fot. THETA

do gromadzonych tam danych jest też możliwy za pomocą urządzeń mobilnych Na przykład, aplikacje Dropbox dostępne są na takie platformy, jak Android, Apple iOS, BlackBerry i Windows. Obecnie już około 60 proc. firm wykorzystuje aktywnie technologię cloud, połączoną z funkcjonalnością tworzenia dokumentów. Do pełnego spectrum brakowało jeszcze tylko możliwości ich drukowania.

Mimo iż żyjemy w epoce powszechnej cyfryzacji, ciągle jeszcze są sytuacje, kiedy wydruk jest niezbędny, często potrzebny natychmiast, np. w celu podpisania kontraktu, archiwizacji, wydruku vouchera. Jest też wiele osób, które wolą po prostu pracę z wydrukami zamiast siedzenia

MICHAŁ KACPROWICZ, dyrektor Departamentu Rozwoju i Rozwiązań Biznesowych w firmie Ricoh Firma Ricoh już teraz oferuje wybrane usługi oraz oprogramowanie wykorzystujące technologie oparte na przetwarzaniu w chmurze. Przykładem może być system zdalnego zarządzania urządzeniami @Remote, usługi drukowania HotSpot czy oprogramowanie typu web-to-print. Ponadto Ricoh udostępnia rozwiązania on-site, takie jak GlobalScan NX czy Streamline NX, pozwalające na integrację z popularnymi usługami w chmurze publicznej, takimi jak Google Apps i Microsoft Office 365. Oferujemy również platformę App2Me, dzięki której poprzez urządzenia wielofunkcyjne użytkownicy mogą uzyskiwać dostęp zarówno do sieciowych aplikacji wykorzystywanych w przedsiębiorstwie, jak i do aplikacji w chmurze, na przykład Google Docs, Google Mail czy Evernote. W przygotowaniu są kolejne rozwiązania przeznaczone dla poszczególnych sektorów rynku.

3 4 IT Reseller nr 12/13/2011

przed ekranem. Papierowy dokument nie wypada więc z gry w chmurze – bierze w niej aktywny udział.

– Obecnie aż 33 proc. wszystkich wydruków na świecie generowanych jest z sieci internetowej. To zjawisko staje się coraz bardziej popularne dzięki rosnącemu popytowi na smartfony, których sprzedaż, jak szacuje IDC, powinna wzrosnąć w tym roku o 50 proc. Jednocześnie z naszych wewnętrznych analiz wynika, że 85 proc. użytkowników smartfonów chce drukować bezpośrednio ze swych urządzeń – mówi Paweł Polok, dyrektor generalny Działu Druku i Przetwarzania Obrazu (IPG) w HP Polska.

Przy by wa dru ka rek w chmu rze Przenoszenie zasobów IT w chmurę wymusza dostępność floty urządzeń drukujących również w chmurze. Inaczej zasada ogólnej dostępności druku pozostałaby fikcją. Dlatego też pojawiają się rozwiązania, które te potrzeby są w stanie zaspokoić.

Jednym z prekursorów druku w chmurze jest HP, który od ponad roku udostępnia usługę ePrint.

HP ePrint przełamuje bariery, umożliwiając wydruk dowolnych dokumentów (tekstu, zdjęć) z urządzenia mobilnego z dostępem do poczty e-mail, i to niezależnie od miejsca

usługi w chmurze dla biznesu

i czasu. W tym celu technologia HP wykorzystuje rozwiązanie chmurowe lub, jako alternatywę, aplikację druku bezprzewodowego HP AirPrint (wbudowaną w system operacyjny smartfonów Appla iOS) lub aplikację HP ePrint Enterprise (używaną przez BlackBerry i smartfony działające w systemie HP WebOS). Co ważne, w odróżnieniu od wcześniejszych rozwiązań druku bezprzewodowego, HP ePrint i w jednym, i w drugim przypadku nie wymaga instalowania w drukarkach żadnych sterowników.

Wystarczy załączyć dokument w urządzeniu mobilnym i wysłać go na adres e-mail przyporządkowany do drukarki HP. Jak zapewnia HP, wszystkie nowe modele drukarek HP z serii Photosmart, Officejet, LaserJet czy Designjet, które wchodzą na rynek, są rozbudowane o technologię ePrint, jednak nowa funkcja nie powoduje zwyżki ich ceny.

– Na koniec pierwszego kwartału bieżącego roku na rynku dostępnych było 3 mln urządzeń drukujących HP z funkcją ePrint. Do końca tego roku ta liczba wzrośnie do 20 mln – mówi Paweł Polok. Zapotrzebowanie na druk w chmurze rodzi też konieczność wprowadzania na rynek nowych urządzeń. Ponieważ druk taki wymaga połączenia się z Internetem, zwiększy się ilość sprzętu z internetowymi systemami operacyjnymi. HP zapowiada, że wśród 100 mln urządzeń z systemem WebOS znajdą się także drukarki. – Dzięki temu zaoferujemy dotykowy interfejs użytkownika, a także możliwość instalowania na drukarkach aplikacji pracujących w środowisku WebOS – dodaje Paweł Polok.

HP zintegrował swoje urządzenia także z popularnymi usługami Google.

Korzystający z usługi Google Cloud Print mogą drukować bezpośrednio na wszystkich drukarkach HP z funkcją ePrint, wykorzystując w tym celu każdą aplikację obsługiwaną przez Google Cloud Print (m.in. Gmail for Mobile, Google Docs for Mobile czy Chrome OS) na dowolnym komputerze lub smartfonie. Użytkownicy muszą tylko dodać do konta Google unikalny adres e-mail drukarki HP Photosmart, Officejet lub LaserJet Pro z funkcją ePrint.

Podobne rozwiązanie do druku w chmurze oferowanego przez Google jest również dostępne w dodatku dla przeglądarki Firefox 4 na platformę Androida. Pozwala ono na wybór i bezpośredni druk z przeglądarki na najbliższej pracującej w systemie drukarce. Coraz więcej pojawia się aplikacji do obsługi druku w chmurze za pomocą urządzeń mobilnych.

Oferuje je m.in. koncern Apple. Page Scope, który można pobrać z Apple Store, obsługuje urządzenia iPhone/iPad. Z oprogramowaniem tym współdziałają np. urządzenia Konica Minolta – bizhub C652/C552/C452.

Dru ku ją cy w chmu rze łą czą się Pewnie całkiem niedługo funkcje druku w chmurze będą już standardową opcją większości urządzeń drukujących. W tę stronę zmierzają producenci sprzętu drukującego. – W 2011 r. wprowadzimy parę rozwiązań adresowanych pod środowisk, w których ważna jest dostępność do urządzeń drukujących z każdego miejsca: pracy, domu czy uczelni – mówi Mateusz Macierzyński, software & solutions product manager w Konica Minolta.

Aby świadczyć kompleksową usługę druku w modelu cloud computing, producenci sprzętu sieciowego, providerzy Internetu, operatorzy mobilni, deweloperzy aplikacji mobilnych zawierają porozumienia i są gotowi do szerokiej współpracy.

W maju 2011 r. Cisco i Xerox poinformowały o zawarciu porozumienia w celu dostarczania usług stanowiących połączenie inteligentnej sieciowej infrastruktury Cisco z usługami druku Xeroksa. Jedną z oferowanych usług jest druk z urządzeń mobilnych. Użytkownik będzie mógł wysyłać dokument ze smartfona lub innego urządzenia mobilnego do usługi cloud, gdzie zostanie on przetworzony, tak by mógł być drukowany w sieci. Użytkownik, dla którego druk jest przeznaczony, będzie mógł podejść do drukarki połączonej z serwisem, wprowadzić kod i wydrukować dokument.

To nie koniec wspólnych inicjatyw.

Umożliwienie i ułatwienie drukowania na żądanie z każdego miejsca

i z każdego urządzenia legło u podstaw stworzonego przez Cortado porozumienia w sprawie druku w chmurze.

Cloud Printing Alliance, bo tak się nazywa to porozumienie, zostało zawarte między Cortado, które jest oddziałem ThinPrint AG, a producentami sprzętu drukującego, sprzętu sieciowego, providerami hot-spotów, producentami aplikacji na urządzenia przenośne i operatorami mobilnymi. Sprzęt producentów, którzy są członkami Cloud Printing Alliance, jest gotowy do druku w chmurze. Aby zwiększyć rozpoznawalność sprzętu chmurowego oferowanego przez członków aliansu, będzie on oznaczany logo „Cortado Cloud Printing Ready”.

Cortado jest obecne na rynku rozwiązań dla biznesu mobilnego, także usług mobilnego druku (Cortado Cloud Printing) i usług hostingowych. Hostuje w tej chwili ponad 5000 tys. sterowników, umożliwiających działanie tysięcy modeli drukarek produkowanych przez ponad 90 firm na świecie.

Rezultatem tak szerokiego porozumienia jest możliwość oferowania szerokiego wachlarza usług. Providerzy hot-spotów, jak np. hotele, wspierają druk w chmurze, propagując go w swoich punktach; deweloperzy aplikacji mobilnych dodają możliwość druku w chmurze jako jedną z opcji druku w swoim oprogramowaniu, z kolei operatorzy telefonii komórkowej mogą oferować swoim klientom druk w chmurze jako usługi dodatkowe. z

PAWEŁ POLOK dyrektor generalny Działu Druku i Przetwarzania Obrazu (IPG) w HP Polska Menedżer, który jest w trakcie podróży i bez dostępu do komputera, może wydrukować ze swojego smartfona tekst, raport czy zdjęcie na drukarce HP znajdującej się w oddalonej o setki kilometrów firmie.

Dzięki temu menedżer podnosi swoją mobilność, a firma staje się bardziej konkurencyjna.

MATEUSZ MACIERZYŃSKI software & solutions product manager, Konica Minolta Wiele małych firm pracuje na aplikacjach uruchamianych prosto z przeglądarki internetowej. Nie wymaga to, oprócz dobrego łącza, zasobów informatycznych, nie musimy martwić się o licencje oraz stan systemu operacyjnego. Informatyzacja pod tym względem uczyniła milowy krok. To już nie tylko przesyłane e-maile czy portale www. Mówimy tutaj o prawdziwym przeniesieniu produkcji firmy, czyli także tworzenia dokumentów, w przestrzeń wirtualną.

IT Reseller nr 12/13/2011 3 5

usługi w chmurze dla biznesu

Nikt już chyba nie ma wątpliwości, że wirtualizacja i przetwarzanie w chmurze to kierunek, w którym będą rozwijać się wszystkie nowoczesne rozwiązania IT. Zanim jednak nastąpi powszechna akceptacja nowych technologii, firmy muszą się oswoić z innym podejściem do przetwarzania informacji i uspokoić swoje obawy o bezpieczeństwo danych.

Obawa o bezpieczeństwo chmury GRZEGORZ TETER

P

3 6 IT Reseller nr 12/13/2011

Przedsiębiorstwa, które chcą wdrożyć u siebie model pracy oparty o przetwarzanie w chmurze, mają do wyboru szereg rozwiązań ułatwiających pracę grupową, komunikację i obieg dokumentów. Z punktu widzenia użytkownika, sposób obsługi oraz funkcjonalność tych rozwiązań nie odbiega zbytnio od tego, do czego był przyzwyczajony do tej pory, korzystając z tradycyjnych wersji aplikacji.

Dodatkową zaletą jest natomiast nieograniczony dostęp do zasobów przedsiębiorstwa, z których można korzystać praktycznie na każdym komputerze podłączonym do Internetu. To wygodne w użytkowaniu

rozwiązanie ma też ogromne zalety ekonomiczne, pozwalające na optymalizację kosztów związanych z wdrożeniem i utrzymaniem niezbędnej struktury IT. Zgodnie z wynikami badań Mimecast Cloud Adoption Survey, na całym świecie aż 51 proc. przedsiębiorstw korzysta z usług bazujących na cloud computingu, a kolejnych 66 proc. rozważa wdrożenie tej technologii u siebie.

Jednak jak twierdzi Marcin Bogusz, pełnomocnik Zarządu ds. zaawansowanych technologii w firmie ACTION S.A., na naszym rynku zainteresowanie nie jest aż tak duże. – Pomimo rosnącej popularności cloud computingu, z naszych szacunków wynika,

że jedynie ok. 5 proc. polskich firm korzysta z przetwarzania w chmurze – mówi.

Chmu ry pry wat ne Zdaniem analityków firmy Gartner, wdrożenie modelu cloud computing pozwoli firmom uwolnić się od myślenia o konkretnych zasobach i skieruje ich uwagę na wybór odpowiednich aplikacji i technologii, które zaspokajają możliwie najlepiej potrzeby użytkowników. Firma przewiduje jednak, że w pierwszej kolejności przetwarzanie w chmurze będzie się rozwijać w kierunku tzw. chmur prywatnych, czyli wydzielonych, wirtualnych środowisk in-

usługi w chmurze dla biznesu

for ma tycz nych, de dy ko wa nych kon kret ne mu przed się bior stwu lub ich gru pie.

Jak mó wi Ja ro sław Sa mo nek, re gio nal ma na ger CEE – En ter pri se w fir mie Trend Mi cro, klien ci nie do koń ca ro zu mie ją, co to zna czy prze twa rza nie w chmu rze i co dzie je się z ich da ny mi. Wi zja peł ne go współ dzie le nia za so bów in for ma tycz nych mo że bu dzić oba wy, a świa do mość czę ścio wej izo la cji, ogra ni czo nej do jed nej fir my lub np. gru py ka pi ta ło wej, po ma ga prze ła my wać oba wy i oswa jać się z roz wią za niem. Do pie ro ko lej nym eta pem bę dzie peł na ak cep ta cja dla chmur współ dzie lo nych oraz pu blicz nych.

Bez piecz na wir tu ali za cja Ze wzglę du na licz ne ko rzy ści biz ne so we i tech nicz ne bar dzo gwał tow nie ro śnie rów nież po pu lar ność wir tu ali za cji, któ ra jest nie zbęd na do prze twa rza nia w chmu rze. Roz wią za nie, dzię ki któ re mu na jed nym fi zycz nym urzą dze niu moż na uru cho mić wie le ma szyn wir tu al nych, da je swo bo dę roz bu do wy sys te mów i opty ma li zu je wy ko rzy sta nie za so bów. Jed nak tak że w tym przy pad ku nie moż na lek ce wa żyć pro ble mów bez pie czeń stwa do stę pu do da nych. Jak wy ja śnia To masz Pie trzyk, in ży nier sys te mo wy w fir mie McA fee, w prak ty ce za pew nie nie bez pie czeń stwa śro do wi skom wir tu al nym jest znacz nie trud niej sze niż śro do wi skom fi zycz nym. – Ma szy ny wir tu al ne mo gą być włą cza ne, wy łą cza ne, prze no szo ne, ko pio wa ne nie mal w do wol nych mo men tach, w do wol nym sta nie i w do wol nych ilo ściach, a ko mu ni ka cja po mię dzy ni mi czę sto po zo sta je po za kon tro lą sys te mów bez pie czeń stwa.

Ochro na ma szyn wir tu al nych, i w kon se kwen cji tak że sys te mów, któ re z nich ko rzy sta ją lub się z ni mi łą czą, wy ma ga za bez pie cze nia czte rech ele men tów: go spo da rza (kom pu te ra fi zycz ne go – tzw. hy pe rvi so ra), ak tyw nych ma szyn wir tu al nych, ob ra zów nie ak tyw nych ma szyn wir tu al nych oraz ko mu ni ka cji ma szyn wir tu al nych – za rów no ze świa tem ze wnętrz nym, jak i po mię dzy so bą.

Roz wią za niem spe cy ficz nym dla śro do wisk wir tu al nych jest moż li wość

ska no wa nia, eli mi na cji za gro żeń i ak tu ali za cji sy gna tur ma szyn nie ak tyw nych (off-li ne). Dzię ki te mu po ich po now nym włą cze niu do pra cy – co mo że na stą pić kil ka mi nut, ale też i kil ka mie się cy po ich wy łą cze niu – nie bę dą one sta no wić za gro że nia dla ca łe go śro do wi ska in for ma tycz ne go.

Ko rzy ści dla wszyst kich Na wet bez wir tu ali za cji i prze twa rza nia w chmu rze bez pie czeń stwo jest skom pli ko wa nym ob sza rem, z któ rym klien ci rzad ko so bie do brze ra dzą sa mo dziel nie. Dla re sel le rów spe cja li zu ją cych się w tym ob sza rze jest to więc do dat ko we źró dło przy cho dów ze sprze da ży nie tyl ko pro duk tów i li cen cji, ale tak że ich wła ści we go do bo ru, wdro że nia, in te gra cji i utrzy ma nia.

Ra port GUS: Spo łe czeń stwo In for ma cyj ne w Pol sce 2007-2010, po ka zu je, że je dy nie 6 proc. ma łych firm ko rzy sta u nas z sys te mów kla sy ERP uła twia ją cych za rzą dza nie przed się bior stwem, pod czas gdy w kra jach roz wi nię tych z te go ty pu apli ka cji ko rzy sta pra wie po ło wa przed się bior ców. Przy czy ną tak ni kłe go za in te re so wa nia są m.in. wy so kie kosz ty wdro że nia i utrzy ma nia od po wied nich apli ka cji, a roz wią za niem te go pro ble mu mo że być prze twa rza nie w chmu rach, któ re go naj bar dziej po pu lar ną for mą jest mo del opro gra mo wa nie ja ko usłu ga (So ftwa re as Ser vi ce, Sa aS). W tym wy pad ku klient pła ci je dy nie za do stęp do apli ka cji, a o bez pie czeń stwo i spraw ną pra cę sys te mu trosz czy się ze spół tech nicz ny usłu go daw cy.

Gart ner prze wi du je, że mi mo wciąż ogra ni czo ne go za ufa nia do prze twa rza nia w chmu rze, sprze daż opro gra mo wa nia w mo de lu Sa aS bę dzie sys te ma tycz nie ro sła, by w 2014 r. osią gnąć na świe cie po ziom 14 mld dol.

Na le ży więc ocze ki wać, że tak że i u nas bę dzie ro sło za in te re so wa nie tym te ma tem. Jed nak jak pod kre śla Ja ro sław Sa mo nek z Trend Mi cro, clo ud com pu ting to sto sun ko wo no wy mo del prze twa rza nia, a klien ci naj pierw mu szą po znać tę tech no lo gię, by zde cy do wać się na za sto so wa nie jej w swo ich fir mach. z

TOMASZ PIETRZYK CISSP, inżynier systemowy, McAfee Z punktu widzenia technologii zabezpieczeń, działające maszyny wirtualne chroni się obecnie podobnie, jak maszyny fizyczne i z wykorzystaniem podobnych rozwiązań.

Wynika to choćby z faktu, że maszyna wirtualna zwykle działa pod kontrolą tego samego systemu operacyjnego i z takimi samymi aplikacjami, co zwykły komputer i wykorzystuje te same kanały komunikacji.

Jednak użycie tych samych produktów do ochrony działających maszyn wirtualnych prowadzi zwykle do problemów wydajnościowych. Równoczesne uruchomienie skanowania AV w wielu maszynach działających na tym samym komputerze-gospodarzu natychmiast zwiększa zużycie jego zasobów. Rozwiązanie tego problemu jest możliwe dzięki zastosowaniu technik optymalizacji użycia zasobów poszczególnych maszyn wirtualnych i synchronizowania działania zabezpieczeń z perspektywy hypervisora.

MARCIN BOGUSZ pełnomocnik Zarządu ds. zaawansowanych technologii, ACTION Technologia przetwarzania w chmurze jest nadal traktowana raczej jako innowacja, aniżeli obowiązujący standard. Z jednej strony, usprawnia pracę, z drugiej, dla wielu firm jest zbyt kosztowna i budzi obawy odnośnie do bezpieczeństwa firmowych danych.

Ograniczone zaufanie polskich firm do technologii cloud computing może mieć kilka przyczyn. Jedną z nich są względy bezpieczeństwa. Polscy użytkownicy dość niechętnie godzą się z myślą, że ich cenne dane będą przechowywane i przetwarzane z dala od nich. Ponadto, rodzime przedsiębiorstwa preferują lokalnych dostawców, a na polskim rynku niewiele jest firm świadczących kompleksowe usługi cloud computingu.

IT Reseller nr 12/13/2011 3 7

sprzęt do chmury

Wiele usług, wiele urządzeń MARCIN ZŁOCH

Cloud computing jest obecnie jednym z najszerzej komentowanych zagadnień w branży IT. Dlatego producenci starają się w swoich urządzeniach jak najpełniej wykorzystać zalety płynące z przetwarzania w chmurze.

Z

3 8 IT Reseller nr 12/13/2011

Z definicji cloud computingu wynika, że płacimy za użytkowanie usługi. Nie ma potrzeby kupowania dedykowanego oprogramowania, ani tym bardziej urządzeń.

Cloud computing to łatwy dostęp do ważnych plików z każdego komputera na świecie. Z komputera lub innego urządzenia mobilnego. Efekty przetwarzania danych w chmurze mogą być prezentowane z wykorzystaniem wielu rodzajów urządzeń. Najmniejszymi, najbardziej poręcznymi są smartfony. Przykładowo, produkt firmy HTC, która obecnie dla giełdowych graczy jest więcej warta niż Nokia. Desire S to smarfon z systemem operacyjnym Android 2.3.3 + HTC Sense 2.1 oraz wyświetlaczem Super LCD o przekątnej 3,7 cala i rozdzielczości 800x480 pikseli.

Wyposażony w aparat 5,1 Mp oraz odbiornik GPS. To nie jest tylko zabawka. Świadczy o tym solidna obudowa, wykonana z jednego kawałka metalu.

Desire S jest dobrze przygotowany

do mobilnych połączeń z Internetem. Przeglądarka wyświetla zawartości flashowe. Sprawnie również przebiega wymiana danych między telefonem a komputerem. Smartfon został wyposażony w program biurowy. Pozwala on nie tylko podglądać pliki Excela i Worda z najnowszej wersji Office’a, lecz również prezentacje PowerPoint.

Uzupełnieniem dla użytkownika biznesowego jest GPS i nawigacja.

Prze no śne biu ra Pomimo wielu zalet, smartfony służą raczej do przeglądania plików.

Aktywna praca z danymi jest możliwa na urządzeniach wyposażonych w pełną klawiaturę. A taką mają urządzenia, które wyrosły ze smartfonów – tablety. Nowością w ofercie marki Packard Bell jest urządzenie tej kategorii nazwane Liberty Tab. Model ten wyposażony jest w dwurdzeniowy układ typu SoC NVIDIA Tegra 2 i pracuje pod kontrolą najnowszego, dedykowanego specjalnie dla tabletów, systemu Andro-

id 3.0 Honeycomb. Ponadto Liberty Tab to także ekran o przekątnej 10,1 cala i rozdzielczości 1280x800 punktów. Konfiguracja taka gwarantuje bezproblemowe i komfortowe przeglądania stron internetowych czy płynne odtwarzanie plików multimedialnych. Nowy Packard Bell to także spore możliwości komunikacji bezprzewodowej.

W zależności od wybranej konfiguracji, w tablecie mogą być zainstalowane moduły Wi-Fi, Bluetooth oraz 3G. Tak wyposażony Liberty Tab gwarantuje zarówno bezprzewodową wymianę danych z innymi urządzeniami, jak i szybki dostęp do Internetu z dowolnego miejsca.

W tym ostatnim przypadku niezmiernie ważny jest długi czas pracy na baterii. Wbudowany akumulator zapewnia nawet do 10 godzin pracy bez konieczności korzystania z zasilania sieciowego.

Na rynku wyraźnie widać, że obecnie zarówno użytkownicy, jak i producenci stawiają na mobilność.

Dlatego coraz częściej użytkownicy zamieniają stacjonarnego deskto-

sprzęt do chmury

pa czy mało poręcznego notebooka na małego netbooka.

– Głównym mankamentem lekkich i mobilnych urządzeń były ich ograniczone możliwości przetwarzania i analizy danych – nie były tak wydajne i wielozadaniowe, jak większe i cięższe modele. Dzięki cloud computing ta sytuacja się zmieniła.

Przeniesienie wielu aplikacji i procesów obliczeniowych do chmury odciąża netbooka czy tablet z wykonywania skomplikowanych obliczeń, a tym samym pozawala na bardziej komfortową pracę.

Użytkownicy nie muszą instalować konkretnych programów, serwer wykona część operacji obliczeniowych, pozwalając urządzeniom na dłuższą aktywność – zauważa Piotr Anioła, country product manager, ASUS Polska.

Dlatego podczas wyboru notebooka, netbooka czy tabletu coraz większą uwagę przykłada się do takich parametrów, jak czas pracy na baterii czy waga. Pracownik wyposażony w nowoczesny tablet czy netbook, mając dostęp do danych i aplikacji w chmurze, może pracować zdalnie – nie jest związany z konkretnym miejscem. Pozawala

to na oszczędności i podnosi komfort pracy.

– Jesteśmy prekursorem urządzeń, które doskonale wpisują się trend korzystania z usług cloud computing.

Mowa oczywiście o netbookach.

Konstrukcje są cały czas udoskonalane – kolejne modele są bardziej wydajne. Godnym uwagi urządzeniem jest Eee PC 1015 PW. Jest to niewielki netbook, o przekątnej matrycy 10,1 cala. Wyposażony w dwurdzeniowy procesor Intel Atom, jest w stanie poradzić sobie z większością zadań, takich jak wygodne przeglądanie stron czy oglądanie filmów.

Niewielka waga (1,25 kg) i długi czas pracy na baterii (do 9 godzin) zapewniają komfort mobilnej pracy. Tego typu netbooki spodobały się głównie kobietom, stąd zadbaliśmy o wyjątkową kolorystykę i design modeli – informuje Piotr Anioła.

Najnowszym rozwiązaniem Asusa, ściśle związanym z technologią cloud jest tablet – Eee Pad Transformer. Tym, co odróżnia go od innych tego typu urządzeń na rynku, jest stacja dokująca, która jednocześnie jest pełną klawiaturą QWERTY. Znajduje się w niej również dodatkowa bateria,

która wydłuża czas pracy tabletu.

Urządzenie ma dostęp do usługi Asus WebStorage, czyli przestrzeni dyskowej pozwalającej na przetwarzanie i magazynowanie danych w chmurze. „Starszymi braćmi” netbooków są notebooki. W tej kategorii urządzeń nie ma już mowy o jakichkolwiek ograniczeniach. Dzisiejsze laptopy dorównują wydajnością desktopom, a dzięki mobilności dają użytkownikom znaczne korzyści. ThinkPad Edge E420s to notebook Lenovo z linii przeznaczonej dla segmentu SMB. Ma zwiększoną wydajność i wbudowaną grafikę w technologii procesorów Intel Core drugiej generacji, certyfikat Lenovo Enhanced Experience 2.0, który zapewnia szybki start systemu, a także różne funkcje łączności bezprzewodowej. Dla wieczne zajętych przedstawicieli małych i średnich firm liczy się każda sekunda. W takich właśnie sytuacjach przydaje się certyfikacja Lenovo Enhanced Experience 2.0 for Windows 7, dostępna tylko z produktami Lenovo. Dzięki certyfikacji Enhanced Experience 2.0 wybrane modele notebooka ThinkPad Edge E420s z technologią Rapid Drive uruchamiają się o 30 proc. szybciej.

Technologia cloud computing, choć systematycznie zyskuje na popularności, nie stanowi jeszcze ogólnie obowiązującego standardu.

Jako nowinka technologiczna dopiero przyjmująca się w Polsce, przetwarzanie w chmurze nie ma znaczącego wpływu na sposób, w jaki projektowane są serwery – twierdzi Marcin Bogusz, pełnomocnik zarządu ds. zaawansowanych technologii w firmie action.

Koń ców ka na biur ku Mobilność to jedna z zalet cloud computingu. Jednak nie jest ona wszystkim potrzebna. Wiele firm doskonale radzi sobie korzystając z klasycznych komputerów stacjonarnych. Producenci urządzeń zadbali i o ten segment rynku, tworząc nettopy. Mini desktopy przeznaczone do wykonywania podstawowych zadań, takich jak przeglądanie Internetu, dostęp do aplikacji sieciowych i bogatych aplikacji internetowych, dokumentów, audio/wideo, itp., czyli informacji znajdujących się w chmurze. W porównaniu ze zwykłymi komputerami, nettopy są nie tylko mniejsze, lżejsze i tańsze, ale także zużywają

IT Reseller nr 12/13/2011 3 9

sprzęt do chmury

mniej energii. Dla przykładu, nettop Asus Eee Box zużywa 36 watów energii elektrycznej, podczas gdy typowy desktop z łatwością zużywa 100-400 watów mocy. Nowy nettop NTT 770P zamknięto w obudowie o zaledwie 0,7 litra objętości. Specjalny uchwyt w standardzie VESA umożliwia zawieszenie nettopa na tylnej ścianie monitora lub odbiornika TV, czyniąc go integralnym zestawem typu all-in-one PC. Taki zestaw ma jednak przewagę nad standardowymi zestawami AIO PC, gdyż nie ogranicza się do zastosowania konkretnego monitora, umożliwiając użyt-

kownikowi zmianę monitora w okresie użytkowania nettopa wraz ze zmieniającymi się potrzebami użytkownika. Można np. zmienić monitor na monitor o większym ekranie lub rozdzielczości bez konieczności inwestowania w nowy komputer i wszelkich trudności związanych z instalacją programów od nowa i przenoszeniem danych. Klasycznym przykładem komputera all-in-one jest Packard Bell oneTwo S. Komputer, oprócz klasycznego sterowania z wykorzystaniem klawiatury i myszki, umożliwia nawigację za pomocą dotykowego ekranu.

Jednym z rozwiązań, które może być oferowane w modelu cloud, jest wirtualny desktop (Virtual Desktop). Pojęcie Virtual Desktop Infrastructure (VDI) znane jest już od dawna.

– Jednakże obecnie istnieją sprzyjające warunki do rozważenia nowatorskich rozwiązań. Cisco wzbogaca rozwiązania typu VDI o dedykowane urządzenia końcowe.

Urządzenia te to Virtualization Experience Client (VXC) oraz tablet Cius, który jest oparty na systemie operacyjnym Android. Cius może funkcjonować jako tablet i jest elementem rozwiązania VDI. Jednocześnie urządzenie umożliwia pracę mobilną. Cisco określa rozwiązanie zbudowane w oparciu o wirtualne desktopy i dedykowane urządzenia końcowe jako Virtualization Experience Infrastructure (VXI). Ten typ rozwiązania umożliwia błyskawiczną implementację desktopów, zcentralizowane zarządzanie, jak i dużo łatwiejsze przeprowadzanie uaktualnień oprogramowania – informuje Anna Szymanek-Załęska, inżynier systemowy w firmie Cisco.

Wnę trze da ta cen ter JAROSŁAW SAMONEK regional manager CEE – Enterprise Trend Micro Technologia przetwarzania danych w chmurze ma duży wpływ na projektowanie urządzeń i oprogramowania oraz rozwój rynku.

Od rozwiązań opierających się na technologii cloud computing wymaga się znacznie większej elastyczności i mocy. Użytkownicy oczekują także redukcji kosztów. Cloud computing to nie tylko sprzęt i oprogramowanie, ale przede wszystkim model biznesowy, który musi zakładać powszechność usługi, to znaczy dostępność dla większej rzeszy klientów.

Przy projektowaniu rozwiązania dla chmury producent musi brać pod uwagę największą obawę potencjalnych klientów, jaką jest bezpieczeństwo. Stąd ważne jest szyfrowanie komunikacji, izolacja maszyn i danych, dostęp, bezawaryjność systemu, backup, logowanie do systemu, kto tak naprawdę powinien mieć do niego dostęp, czy w określonych godzinach, czy całą dobę.

Slogan naszej firmy brzmi: „Trend Micro. Securing Your Journey to the Cloud”, co można przetłumaczyć jako „Trend Micro. Oferujemy bezpieczną podróż w chmurę”.

Firma umożliwia przedsiębiorstwom korzystanie z zaawansowanych rozwiązań chroniących dane umieszczane w chmurze: Secure Cloud i Deep Security. W ofercie mamy także rozwiązania umożliwiające przetwarzanie danych w chmurze: SafeSync i SafeSync for Business.

Deep Security, integrując się z platformą zapewniającą wirtualizację, pozwala chronić systemy działające w chmurze. Secure Cloud zaś pozwala na szyfrowanie danych w chmurze prywatnej i publicznej oraz zapisywanie zaszyfrowanych danych w chmurze. Rozwiązanie to dokonuje segmentacji klientów chmury i pomaga oddzielić ich dane od danych innych klientów, którzy korzystają z usług danego dostawcy.

4 0 IT Reseller nr 12/13/2011

Cloud computing to nie tylko urządzenia użytkowników. To także platforma sprzętowa, która umożliwia korzystanie z usług.

– Data center to krytyczna przestrzeń dla cloud computing.

W tym obszarze Cisco oferuje rozwiązanie serwerowe, system pod nazwą Unified Computing System (UCS). Jest to skalowalny system, który łączy w sobie zarówno serwery typu blade serii B, warstwę sieciową, jak i system zarządzania. System jest w pełni modularny i w łatwy sposób może być rozbudowany o dodatkowe serwery. Każdy element systemu jest redundantny, co pozwala na zapewnienie niezawodności. Istotnym elementem dla realizacji usług w oparciu o ten model jest sprawne zarządzanie. Środowisko zbudowane w oparciu o serwery UCS może być zarządzane poprzez UCS Managera. Narzędzie

sprzęt do chmury

to umożliwia tworzenie profilów usług, które pozwalają zautomatyzować przydzielanie zasobów. Automatyzacja stanowi niezbędny warunek do tworzenia skalowalnego środowiska dla dostarczania usług IT – twierdzi Anna Szymanek-Załęska.

Według Marcina Bogusza, pełnomocnika zarządu ds. zaawansowanych technologii w firmie Action, technologia cloud computing, choć systematycznie zyskuje na popularności, nie stanowi jeszcze ogólnie obowiązującego standardu. Jako nowinka technologiczna dopiero przyjmująca się w Polsce, przetwarzanie w chmurze nie ma znaczącego wpływu na sposób, w jaki projektowane są serwery.

– Na obecną chwilę nie powstają nowe modele dedykowane wyłącznie pod cloud. Jeśli chodzi o tzw. A-brandy – największe firmy na rynku, które projektują swoje urządzenia centralnie, dla całego świata – to komunikują one część swojej oferty serwerowej jako rozwiązania stworzone z myślą o chmurze dlatego, że w Europie Zachodniej, USA, Japonii pierwsze wdrożenia cloud miały miejsce kilka lat temu. W przypadku firmy Action, stworzenie oferty serwerów projektowanych pod technologię cloud computing należy do przyszłości i zostanie wypracowane na podstawie zamówień i wdrożeń. Tymczasem polscy użytkownicy nie zgłaszają zapotrzebowania na rozwiązania tego typu.

Jesteśmy obecnie na etapie edukowania rynku w zakresie cloud computingu, na popyt na urządzenia dedykowane tej technologii przyjdzie nam jeszcze poczekać – zauważa Marcin Bogusz.

Jednak producent ma w ofercie urządzenia „gotowe na cloud”.

Serwerem stworzonym z myślą o firmowym data center jest Actina Solar 662. Jest to model zbudowany na znanej platformie Intel Moduar/Multi-Flex. Składa się z obudowy mogącej pomieścić do sześciu modułów serwerowych i czternastu dysków SFF. Wśród silnych stron serwera Actina Solar 662 należy wymienić łatwość rozbudowy urządzenia o kolejne

TOMASZ BUK z Hewlett-Packard Polska Dla użytkowników i firm, które stawiają w 100 proc. na przetwarzanie danych w chmurze, najbardziej efektywne kosztowo będzie wykorzystanie cienkich klientów. Z uwagi na niewielkie wymagania dotyczące mocy obliczeniowej lokalnej końcówki (całość przetwarzamy na zdalnych serwerach i na ekranie terminala obserwujemy jedynie wynik tej pracy) nie ma większego sensu kupowanie pecetów – bo po co nam lokalny dysk twardy, mocny procesor czy licencja na system operacyjny? Do tego terminale nie przechowują lokalnie żadnych danych i umożliwiają pracę wielu użytkownikom bez obawy o bezpieczeństwo prywatnych danych.

Idealne rozwiązanie dla firm pracujących w trybie zmianowym lub tam, gdzie siadamy przy pierwszym wolnym terminalu, żeby zacząć pracę – np. w kafejkach internetowych.

Benefity wykorzystywania terminali są powszechnie znane: tani w zakupie i utrzymaniu sprzęt, długowieczny, energetycznie bardzo oszczędny, działający bezgłośnie i z minimalną emisją ciepła.

Najlepsze rozwiązanie dla dużych grup roboczych czy gęstego upakowania miejsc pracy. Do tego bezpieczeństwo, pełna zdalna zarządzalność i optymalna wydajność do pracy w chmurze.

serwery w miarę rosnących potrzeb; wspólną przestrzeń dyskową, która ułatwia budowę klastrów i maszyn wirtualnych; zintegrowany switch Ethernet; kontroler SAS RAID oraz moduł do zarządzania zdalnego i kontroli systemu. Wszystkie komponenty systemu są redundantne i jednocześnie hot-plug. Nie bez znaczenia jest także optymalizacja zużycia energii oraz ograniczenie liczby kabli.

Serwery ściśle współpracują z systemami przechowującymi dane.

– W modelu najbardziej tradycyjnym, w którym usługi IT są świadczone z własnego centrum przetwarzania danych, EMC proponuje rozwiązania technologiczne umożliwiające optymalne składowanie danych dla środowisk wirtualnych, mające wbudowane mechanizmy virtual provisioning, mechanizmy automatycznej optymalizacji wykorzystania zasobów oraz dostęp do danych poprzez praktycznie wszystkie dostępne protokoły.

Na ostatniej konferencji EMC World firma EMC ogłosiła wsparcie dla protokołu FCoE (Fibre Channel over Ethernet) w swoim flagowym produkcie, macierzy dyskowej EMC VMAX. Implementacja tego zdobywającego coraz większą popularność protokołu sieciowego, który

może być głównym protokołem w infrastrukturach zorientowanych na przetwarzanie w chmurze, powoduje, że możliwości oferowane przez macierz EMC VMAX będą dostępne dla większej liczby użytkowników przy mniejszym koszcie – informuje Paweł Tokarski, dyrektor techniczny w firmie EMC. Firmy, w których ilość maszyn wirtualnych idzie w setki czy tysiące, stają przed zupełnie nowymi wyzwaniami związanymi z zapewnieniem odpowiedniego poziomu

IT Reseller nr 12/13/2011 4 1

sprzęt do chmury

usług, począwszy od procesu udostępnienia maszyny wirtualnej, poprzez jej zabezpieczenie lokalne i zdalne, a na odzyskaniu zasobów wykorzystywanych przez nią po jej wyłączeniu skończywszy. Dla tego tyśrodowisk pu

EMC wraz z firmami Cisco i VMware przygotowało rozwiązanie vBlock. Urządzenie vBlock, produkowane przez specjalnie powołaną do tego celu spółkę VCE, to kompletny zestaw sprzętu i oprogramowania, składający się z najlepszych dostępnych na rynku komponentów – serwerów UCS i warstwy sieciowej pochodzącej od Cisco, macierzy dyskowych produkcji EMC, warstwy wirtualizacyjnej VMware – zarządzanych z jednego miejsca za pomocą oprogramowania Unified Infrastructure Manager.

– Dzięki takiemu całościowemu podejściu, udostępniając maszynę wirtualną administrator nie musi konfigurować niezależnie każdej

z wymienionych warstw – określa jedynie parametry maszyny czy też setki maszyn, które mają zostać wykreowane i udostępnione, a resztą zajmuje się oprogramowanie. Daje to zupełnie nowe możliwości dynamicznego udostępniania zasobów tam, gdzie są one w danej chwili potrzebne, z miejsca, w którym ma to największy w danym momencie sens – wydajnościowo lub kosztowo. Innymi słowy, umożliwia zachowanie dynamiki zmian charakterystycznej w środowiskach przetwarzania w chmurze, gdzie elastyczność, czas i optymalizacja są kluczem do sukcesu – twierdzi Paweł Tokarski.

Nie uf ni part ne rzy Zarówno producenci komponentów, jak i producenci serwerów prowadzą obecnie działania edukacyjne – oswajają polskich użytkowników z technologią cloud computing oraz możliwością przeniesienia zasobów do zewnętrznych data center. Na polskim rynku pojawiają się pierwsze oferty zewnętrznych centrów danych, stopniowo upowszechnia się korzystanie z możliwości przetwarzania w chmurze.

– Z naszych obserwacji wynika, że okres od komunikowania nowej technologii do jej popularyzacji wynosi około 3 lata. Obecnie, w ramach naszego programu partnerskiego Actina Solar, szkolimy partnerów i edukujemy ich

RobeRt GRzyb national key account manager Poland firmy IoMeGA Resellerzy nie zadają w zasadzie pytania „czy”, a raczej „jak”. Która koncepcja i która praktyczna implementacja jest najkorzystniejsza w konkretnych warunkach dla mojego klienta i dla mnie, czy nie burzy ona podstaw funkcjonowania mojej firmy, aby próbować zbudować ją na nowo, a może wręcz przeciwnie, wzmacnia ją i rozbudowuje? To bardzo dobre pytania, na które vendorzy powinni uczciwie odpowiadać. Zainteresowanie technologią IOMEGA Personal Cloud jest ogromne, dlatego też każde spotkanie, na którym prezentujemy tę technologię kończy się wieloma propozycjami dotyczącymi dalszych kierunków rozwoju. Każdą sugestię wysłuchujemy zawsze bardzo uważnie, a część z nich wdrażamy tak szybko, jak to możliwe.

Jednym z efektów spotkań z resellerami jest wprowadzenie polskiego interfejsu.

4 2 IT Reseller nr 12/13/2011

w zakresie oszczędności, jakie niesie ze sobą przetwarzanie w chmurze oraz nowych sposobów projektowania systemów informatycznych. Na dzień dzisiejszy niewielu z naszych partnerów dostrzega korzyści płynące z cloud computingu i potencjał, jaki drzemie w tej technologii. Naszym zadaniem jest otworzyć im oczy i wskazać możliwości biznesowe przetwarzania w chmurze.

Zakładamy, że minie jeszcze rok lub dwa zanim resellerzy zaczną wdrażać rozwiązania oparte na chmurze oraz zredefiniują swoją rolę z serwisowej na usługową. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku usług zewnętrznych data center (kolokacja i dzierżawa serwerów), które wprowadzamy do oferty. Musimy poczekać, aż resellerzy przekonają się do nowości – informuje Marcin Bogusz.

Także Stanisław Leszczyński, channel manager w firmie EMC Poland, jest zdania, że jesteśmy jeszcze jednak na początku drogi do szerszego stosowania tego modelu współpracy między resellerami rozwiązań IT a dostawcami i klientami. Wydaje się, że polscy resellerzy nie mają na razie pełnej świadomości korzyści wynikających z przestawienia się na model chmury, niektórzy żywią nawet obawy marginalizacji i utraty biznesu.

– Tymczasem wdrożenie tego rodzaju rozwiązań na całym świecie dowodzi, że chmura przynosi znaczące korzyści resellerom, którzy świadczą klientom zdalne usługi za pośrednictwem swojej platformy.

W zależności od potrzeb biznesowych, przedsiębiorstwa adoptują różne rozwiązania działające w oparciu o chmurę (prywatne chmury do eksploatacji własnych centrów danych, hostowanie lub outsourcing chmury prywatnej, korzystanie z oferty zewnętrznych dostawców usług), dlatego system sprzedaży usług staje się coraz bardziej kompleksowy. Tym samym rośnie znaczenie resellera i zwiększają się możliwości rozwoju jego biznesu – przekonuje Stanisław Leszczyński. z

Infrastruktura dla chmury

Chmura od podszewki

fot. THETA

MicHAł TOMAszkiEWicz

Producenci przyznają, że rynek usług

Oprogramowanie w chmurze jest jeszcze w Polsce dość skromny – według szacunków, tylko w chmurze to nie pięć procent polskich przedsiębiorstw jedyny obszar, który zdecydowało się do tej pory na zawierzenie obsługi swoich procesów może przynieść biznesowych zewnętrznym dostawcom. kurs na chmurę został jednak resellerom zyski. przyjęty: vendorzy mocno inwestują w rozwój swoich rozwiązań oraz Warto przyjrzeć się w edukację rynku, co w ciągu roku, także perspektywom, dwóch powinno przełożyć się na znaczny wzrost zainteresowania jakie daje budowanie prze twarzaniem w chmurze.

Rynek czeka segmentacja. Obok infrastruktury przedsiębiorstw, które będą usatyspod chmury fakcjonowane rozwiązaniami dostępnymi w ramach chmury publicznej, prywatne pojawią się klienci, którzy będą poi hybrydowe, a także trzebować zdecydowanie bardziej indywidualnego podejścia. Dla nich oferowanie będą budowane chmury prywatne, wykorzystujące zasoby znajdujące się całościowych, lokalnie w posiadaniu danego przedsiębiorstwa. gotowych do wykorzystania Chmu ra pry wat na platform.

Producenci są zgodni: chmura prywatna wydaje się odpowiednim roz-

43

wiązaniem dla przedsiębiorstw pragnących szczególnie chronić własne dane, odpowiednio zabezpieczając je i ograniczając liczbę osób mających do nich dostęp. W tym przypadku prywatna chmura staje się swego rodzaju sejfem z najcenniejszymi informacjami. Takie rozwiązanie wymaga sporych inwestycji, więc jest to rozwiązanie przeznaczone raczej dla dużych firm – szczególnie takich, które mają rozproszoną strukturę. chmura prywatna jest opłacalna dla przedsiębiorstw, które mają liczbę serwerów liczoną co najmniej w dziesiątkach. Dzięki wykorzystaniu wirtualizacji i osiąganej przez to konsolidacji można liczyć na znaczącą redukcję kosztów – a należy pamiętać, że to tylko pierwszy krok w budowie infrastruktury w chmurze.

Rozwiązanie prywatnej chmury może być również bardzo korzystne dla instytucji rządowych. istnieje wiele resortów i samorządów lokalnych, dla których bardzo ważnym aspektem są oszczędności. chmura prywatna wydaje się idealnym rozwiązaniem dla tych instytucji. Poszczególne resorty mogłyby korzystać z możliwości

chmury – byłoby to dostosowane do tego, jakie mają aktualnie potrzeby. Mogłyby również elastycznie dostosowywać moc obliczeniową.

Jednocześnie jednostki administracyjne nie musiałyby borykać się z ograniczeniami prawnymi dotyczącymi sposobu i miejsca przechowywania wrażliwych danych, jako że informacje zapisywane byłyby na własnym sprzęcie, bez eksportowania ich poza siedzibę jednostki, a tym bardziej poza granice kraju.

Chmu ra hy bry do wa chmura prywatna może okazać się zbyt droga przy wprowadzaniu niektórych usług – wtedy racjonalnym rozwiązaniem jest model hybrydowy, zakładający korzystanie z usług w chmurze publicznej, przy jednoczesnym zamknięciu kluczowych z punktu widzenia klienta procesów i danych we własnej, ściśle kontrolowanej architekturze. Resellerzy mogą więc zaproponować swoim klientom to, co najlepsze w obu światach: elastyczność i niskie koszty chmury publicznej wraz z bezpie-

IT Reseller nr 12/13/2011 4 3

Infrastruktura dla chmury

Kompleksowe rozwiązanie według VMware Chmura hybrydowa przedsiębiorstwa

Chmura prywatna

Chmura publiczna Usługi vCloud oznaczone wspólną marką

Korzystanie z usług

vCloud Datacenter

vCloud Request Manager vCenter Chargeback

Świadczenie usług vCloud Director

Zabezpieczenia i zgodność z przepisami Rodzina produktów vShield Security vCenter Configuration Manager

Zarządzanie zasobami vSphere Rodzina produktów vCenter Management

Możliwość przenoszenia

Bezpieczeństwo i wydajność w przedsiębiorstwie

Standardy przetwarzania w chmurze vCloud API Open Virtualization Format

Szybkie płatności kartami kredytowymi dla deweloperów

Zarządzanie wieloma chmurami vCloud Connector

vCloud Express

Inne usługi oparte na technologii vCloud

Szeroka oferta systemów chmury zgodnych z technologiami VMware i różnymi potrzebami biznesowymi

Źródło: VMware

czeństwem i całkowitą kontrolą chmury prywatnej.

Takie rozwiązanie wydaje się być lepsze dla małych i średnich przedsiębiorstw, które potrzebują bardzo specyficznych rozwiązań ze względu na profil działalności, ale mogą bez kłopotu korzystać z części narzędzi dostępnych w chmurze publicznej. Jest to także rozwiązanie dla odbiorców szczególnie wyczulonych na kwestie bezpieczeństwa danych: newralgiczne informacje nie opuszczają infrastruktury firmowej, podczas gdy systemy nie wymagające szczególnej

ochrony mogą być obsługiwane przez dostawców zewnętrznych.

Zalety i wady prywatności Główną zaletą chmury prywatnej jest całkowita kontrola nad jej kształtem i działaniem. Chmura prywatna zapewnia pełną kontrolę nad całością rozwiązania, w tym nad danymi przechowywanymi w ramach własnej infrastruktury.

Zarządzający chmurą prywatną mają możliwość dowolnej rekonfiguracji środowiska, dzięki czemu mogą

STANISŁAW REJOWSKI dyrektor Działu Produkcji Serwerów Actina Solar w firmie ACTION Rozwiązania wykorzystujące cloud computing są w Polsce stosowane jeszcze przez nielicznych. Z szacunków ACTION wynika, że tylko ok. 5 proc. polskich firm korzysta z usług opartych na tej technologii.

Z pewnością jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest brak dostawców, którzy przedstawiliby atrakcyjną i kompleksową ofertę usług. Zakładamy, że minie jeszcze rok lub dwa, zanim resellerzy zaczną wdrażać rozwiązania oparte na chmurze oraz zredefiniują swoją rolę z serwisowej na usługową.

Niemniej pewne jest to, że rynek usług cloud computing w najbliższych latach czeka gwałtowny rozwój.

4 4 IT Reseller nr 12/13/2011

przystosować ją do specyfiki klienta i stawianych przez nią wymagań, także tych niestandardowych.

Oznacza to jednak równocześnie, że chmura prywatna wymaga troski o wiele kwestii technicznych, związanych ze sprzętem potrzebnym do utworzenia serwerowni. Chodzi tutaj o odpowiednie warunki pracy i bezpieczeństwa urządzeń. W przypadku chmury publicznej dba o to jej właściciel lub właściciel centrum hostingowego.

Kolejnym ważnym aspektem jest bezpieczeństwo. W przypadku chmury prywatnej musimy sami zadbać o bezpieczeństwo znajdujących się tam danych. Zdecydowanym plusem jest niewielka liczba odgórnie określonych użytkowników. Do chmury publicznej dostęp mają wszyscy, co mimo często bardziej wyszukanych zabezpieczeń, negatywnie wpływa na jej bezpieczeństwo.

Chmura prywatna jest również bardzo kosztowna. Warto rozważyć, czy usługi, z jakich chcemy korzystać nie są dostępne taniej w chmurze publicznej, gdzie płacimy tylko za prawo korzystania z nich. Chmura publiczna jest znacznie tańsza w utrzymaniu i eksploatacji, może dawać także znacznie większą elastyczność w przypadku zwiększonego zapotrzebowanie na dodatkowe zasoby. W przypadku chmury prywatnej musimy liczyć się z wydatkiem na infrastrukturę oraz potrzebnym czasem na jej rozbudowę, gdy zajdzie potrzeba.

W przypadku chmury publicznej często ograniczeniem jest standardowa oferta dostępna dla klientów zewnętrznych, której modyfikacja jest niemożliwa lub wymaga długiego procesu i dodatkowych umów.

Oczywiście, operatorzy – dostawcy chmur publicznych – starają się przygotować jak najbardziej elastyczne środowisko, dzięki czemu granice pomiędzy tym, co można uzyskać w chmurze prywatnej i publicznej, często zacierają się.

Jak projektować?

Chmura prywatna przypomina garnitur krojony na miarę – resellerzy muszą pamiętać o kilku zasadach, które pomogą stworzyć infrastrukturę od-

Infrastruktura dla chmury

powiednio obsługującą dane przedsiębiorstwo. W przeciwieństwie do oferowania zunifikowanych rozwiązań proponowanych w chmurze publicznej, budowanie chmury prywatnej będzie za każdym razem unikatowym projektem. Należy rozpocząć od analizy funkcjonowania klienta, a następnie przełożyć zaobserwowane procesy biznesowe na podstawy budowy chmury.

Szczególną uwagę należy zwrócić na kwestie zarządzania oraz automatyzacji procesów biznesowych.

Wdrażając modelowe rozwiązanie chmury prywatnej należy uprościć zarządzanie, poprawić wykorzystanie zasobów, ułatwić wdrażanie nowych systemów, jednakże przy pewnym rozmiarze rozwiązania bez właściwego systemu automatyzacji procesów możemy znaleźć się w punkcie, w którym koszty ręcznego zarządzania dużą zwirtualizowaną infrastrukturą będą równe lub większe od kosztów starego rozwiązania.

Oprócz zbudowania infrastruktury sprzętowej i programowej, należy zapewnić klientowi narzędzia do orkiestracji i łatwego zarządzania rozwiązaniem.

Projektując chmurę prywatną, należy również patrzeć w przyszłość: wziąć pod uwagę aktualną liczbę użytkowników i jej zmianę w ciągu najbliższych dwóch, trzech lat.

Pełna chmura prywatna to PaaS, czyli platforma, na którą składa się sprzęt i oprogramowanie. Takie rozwiązanie daje wolność licencji i łamie dotychczasowy stereotyp, że oprogramowanie i użytkownik są przypisani do jednego komputera.

Projektując chmurę prywatną warto zacząć od warstwy aplikacji – ich liczba, liczba użytkowników, stopnień wirtualizacji zdefiniują zapotrzebowanie sprzętowe. Dopiero wtedy możemy dobrać do tego odpowiednią serwerownię, która nie będzie nas ograniczać i pozwoli rozszerzyć usługi na nowych użytkowników, jeśli zajdzie taka potrzeba. Serwer, razem z całym osprzętem niezbędnym do pracy data center (szafy, UPS, infrastruktura i okablowanie, klimatyzacja) tworzy IaaS, czyli warstwę sprzętową chmury.

Korzyści z przekształcenia infrastruktury 1

Obniżenie kosztów dzięki jednolitej platformie

2

Poprawa dostępności aplikacji

3

Uproszczenie zarządzania środowiskiem użytkownika

4

Usprawnienie dostępu do aplikacji

Źródło: VMware

Jaki sprzęt?

Istotne jest, aby pamiętać, że prywatna chmura może się szybko rozrosnąć. Warto mieć to na uwadze przygotowując odpowiednią serwerownię. Dobrym rozwiązaniem są serwery typu Blade. Mają formę kaset instalowanych w specjalnych szafach serwerowych, co pozwala na łatwą rozbudowę infrastruktury. Należy pamiętać, że modyfikując takie rozwiązanie powinniśmy korzystać z produktów tej samej firmy – homogeniczne środowisko znacząco ułatwi i usprawni zarządzanie. Na horyzoncie znajduje się, co prawda, oprogramowanie potrafiące zarządzać chmurą złożoną ze sprzętu wielu różnych producentów, jednak do czasu oficjalnego debiutu w Polsce zostało jeszcze trochę czasu – nie warto więc komplikować projektu, który będzie się obsługiwać posrzedażowo.

Wybierając sprzęt do budowy chmury należy w związku z tym zwrócić uwagę na to, w jaki sposób będzie on zarządzany oraz jak można zintegrować go z już istniejącą infrastrukturą.

Istotna jest także kwestia tego, w jaki sposób po instalacji nowego sprzętu będziemy w stanie uprościć ogólną

infrastrukturę IT. Wdrożenie chmury to szansa na przeprowadzenie rewolucji, z której wyników korzystać będzie zarówno klient, jak i rozbudowujący w przyszłości chmurę reseller.

Bezpieczeństwo chmury Stanowiące podstawę chmury maszyny wirtualne współdzielą cały sprzęt, czyli zarówno komputery i serwery, na których są zainstalowane aplikacje, jak też pamięć czy procesory. Wiąże się to z dużym ryzykiem – dane, które są składowane lub przetwarzane, mogą być dostępne celowo lub przypadkowo dla innych użytkowników chmury.

Aby odpowiednio je zabezpieczyć, należy odizolować nasze środowisko wirtualne od środowiska wirtualnego innych użytkowników chmury. Możemy osiągnąć to za pomocą firewalla, IPS-a i antywirusa, który będzie strzegł naszych maszyn wirtualnych w ramach hosta wirtualnego. Z drugiej strony, warto byłoby, żeby dane były również zaszyfrowane.

Jeżeli chcemy odpowiednio chronić swoje dane, powinniśmy zaszyfrować zarówno wolumin, na którym dane

IT Reseller nr 12/13/2011 4 5

Infrastruktura dla chmury

STANISŁAW LESZCZYŃSKI channel manager w firmie EMC Poland Usługi realizowane w oparciu o chmurę są coraz popularniejsze na świecie. Polscy przedsiębiorcy dostrzegają korzyści wynikające z zastosowaniu takiego modelu rozwiązań i coraz częściej wyrażają zainteresowanie skorzystaniem z tego rodzaju usług. Polscy resellerzy nie są jednak jeszcze na to gotowi, obawiają się nawet, że wprowadzenie usług opartych na chmurze doprowadzi do ich marginalizacji lub nawet wykluczenia z biznesu. Przykłady z wdrożeń rozwiązań w modelu cloud na zagranicznych rynkach dowodzą jednak, że chmura przynosi znaczące korzyści także resellerom świadczącym zdalne usługi za pośrednictwem platformy.

Wykorzystując możliwości chmury, resellerzy mają bowiem możliwość dostosowania swojej oferty do konkretnych potrzeb biznesowych klientów, tym samym oferując konkurencyjne, kompleksowe rozwiązania. są składowane, jak i komunikację między woluminem a aplikacją w chmurze, która przetwarza nasze dane. Wtedy mamy dodatkowy poziom bezpieczeństwa – jeżeli ktoś będzie chciał mieć wgląd do danych, szyfrowanie mu to uniemożliwi.

Szyfrowanie może się także okazać przydatne w sytuacji zmiany dostawcy chmury – mamy bowiem pewność, że poprzedni dostawca, lub kolejny użytkownik woluminu, nie uzyska dostępu do naszych danych – będą one bowiem zaszyfrowane.

W systemach, w których wdrożono wirtualizację (a zatem także w chmurach), bezpieczeństwo informacji jest tak samo istotne, jak w dedykowanych rozwiązaniach dla poszczególnych aplikacji. Zapewnienie wysokiego poziomu bezpieczeństwa (rozumianego nie tylko jako ochrona przed dostępem do danych, ale także ochrona przed utratą danych) jest kluczowym elementem w każdym projekcie chmury. Dzięki dostępnym rozwiązaniom

możemy zapewnić nie tylko taki sam poziom bezpieczeństwa maszyn wirtualnych, co fizycznych, ale także lepiej zabezpieczyć się przed utratą danych i poprawić dostępność aplikacji/informacji dla użytkowników w razie awarii.

In fra struk tu ra ja ko usłu ga Każdy klient, który potrzebuje data center, powinien przemyśleć umieszczenie swoich danych w chmurze – takie rozwiązanie może bowiem okazać się korzystniejsze.

Firmy z sektora MŚP powinny w pierwszej kolejności rozważyć taką możliwość, ponieważ mogą one nie mieć wystarczających środków finansowych na budowę własnego centrum przetwarzania danych, szczególnie w dobie szybkiego przyrostu danych i rosnącego zapotrzebowania na moc obliczeniową Model infrastruktury jako usługi jest interesujący również dla dużych przedsiębiorstw, które widzą ograniczenia swoich centrów przetwarzania danych pod względem mocy czy zasobów, bądź też rozważają rozbudowę data center. Może nie warto inwestować w rozbudowę swojego centrum, tylko lepiej skorzystać z chmury.

Plat for ma ja ko usłu ga Jeśli klient nie ma środków albo chęci na samodzielne zarządzanie oprogramowaniem i wykorzystywa-

4 6 IT Reseller nr 12/13/2011

nymi systemami, może skorzystać z usługi dostarczania całkowitej platformy, czyli infrastruktury wraz ze środowiskiem systemowym.

W tym przypadku odpowiedzialność za zapewnienie dostępności usługi oraz zabezpieczenie danych leży po stronie usługodawcy.

Producenci wierzą mocno w popularność dostarczania platformy jako usługi – na całym świecie powstają obecnie gigantyczne centra danych, które mają za zadanie przyjąć ruch generowany przez klientów przy zapewnieniu najniższych możliwych kosztów funkcjonowania.

Centra takie powstają więc często w miejscach, gdzie jest dostęp do taniej energii elektrycznej (koszt prądu to znacząca część kosztów utrzymania).

Możliwość zaoferowania niskiej ceny za usługę wiąże się z ograniczeniami, na które muszą zgodzić się klienci: oferta jest zunifikowana i taka sama dla wszystkich, więc to korzystający z platformy muszą dostosować swoje rozwiązania do usługodawcy, a nie odwrotnie.

W zamian za to otrzymuje sprawną infrastrukturę z najnowszymi wersjami aplikacji, zarządzaną przez najwyższej klasy specjalistów.

Pro du cen ci a re sel le rzy Działania producentów serwerów i komponentów koncentrują się na edukacji. Resellerzy oswajają się z technologią cloud computing i rozwiązaniami, które ją wykorzystują. Klienci jeszcze nieufnie podchodzą do przechowywania swoich danych w zewnętrznych data center, często mieszczących się fizycznie w innych miastach, na drugim końcu Polski. Uwiarygodnienie cloud computingu i przekonanie klientów do tej technologii to właśnie zadanie dla resellerów. W Polsce pojawia się coraz więcej firm prezentujących oferty zewnętrznych centrów danych.

Dzięki różnego rodzaju szkoleniom, programom partnerskim resellerzy poszerzają swoją wiedzę na temat cloud computingu i dostrzegają coraz więcej korzyści płynących z wykorzystania tej technologii. z

VII edycja konkursu Najlepszy Program Partnerski

Wybieram program partnerski z rozwagą!

Dobry program partnerski jest jak krwiobieg – jeśli działa poprawnie to odżywia i dotlenia wszystko, zarówno producenta, jak i jego partnera.

Dlatego, chcąc działać skutecznie, wybierajmy najlepsze programy partnerskie, których jasne i korzystne reguły współpracy pomogą nam prowadzić biznes. Jeśli program partnerski jest nieprecyzyjny, pozbawiony jasnych reguł, promujący bylejakość, nie ma prawa odnieść sukcesu. I to głównie z punktu widzenia resellerów, którzy niejednokrotnie łącząc się z producentem X, nie zawsze zapoznają się z założeniami programu producenta Y. Zanim podejmiemy decyzję warto zapoznać się ze szczegółami wymogów danego programu i poznać najważniejsze kryteria, na które powinniśmy zwracać uwagę.

Co roku redakcja „IT Resellera” stara się pomóc resellerom w podjęciu trafnej decyzji. Warto więc poświęcić trochę czasu na zapoznanie się z nominowanymi w naszym konkursie kandydatami do tytułu „Najlepszy program partnerski”. Laureatów poznamy w październiku podczas VII GALI „IT Resellera”.

VII edycja konkursu Najlepszy Program Partnerski

Portal – GET READY Wymagania współczesnego rynku IT, definiowane oczekiwaniami klientów, zmieniają się niezwykle dynamicznie, wymuszając ciągłe doskonalenie usług oraz rozwiązań przez dostawców. Dotyczy to zarówno konieczności stałej aktualizacji oferty o produkty oparte na najnowszych technologiach, jak również nieustanne podnoszenie kwalifikacji w tym obszarze.

Ricoh Polska, odpowiadając na potrzeby Partnerów IT, ma przyjemność przedstawić portal GetReady obejmujący portfolio produktów Ricoh Polska. GetReady nie ogranicza się jedynie do obszaru produktowego; jest bogatym centrum zasobów, oferującym dostęp do szerokiej bazy materiałów marketingowych dotyczących produktów, rozwiązań oraz usług wsparcia dla kanału IT. l GetReady to możliwość realizacji wspólnych projektów biznesowych, opartych na zaawansowanych

rozwiązaniach dokumentowych Ricoh. l GetReady to dedykowane wsparcie cenowe, dostępne dla zarejestrowanych Partnerów. l GetReady to dedykowane promocje oraz programy demo dla całej gamy produktów i rozwiązań dostępnych w ofercie Ricoh Polska. l GetReady to bezpośrednia komunikacja z zespołami wsparcia Ricoh Polska. l GetReady to możliwość podnoszenia kwalifikacji i rozwoju wraz ze zmieniającymi się technologiami oraz najnowocześniejszymi trendami biznesowymi.

Portal GetReady zostanie niebawem wzbogacony o program lojalnościowy, w którym nasi partnerzy, dzięki zakupom u autoryzowanych dystrybutorów, będą zdobywać punkty wymieniane na ciekawe nagrody. Uczestnictwo w programie jest bezpłatne. Korzyści płynące z uczestnictwa – bezcenne.

Nie czekaj, zarejestruj się na stronie https://getready.ricoh.pl Wszelkie pytania prosimy kierować do: Rafał Szarzyński IT Channel Development Specialist Ricoh Polska e-mail: rszarzynski@ricoh.com.pl Tel. 22 608 15 64 4 8 IT Reseller nr 12/13/2011

VII edycja konkursu Najlepszy Program Partnerski

Program partnerski Dell PartnerDirect został uruchomiony w pierwszej połowie 2008 roku. Po trzech latach stał się nieodłączną częścią strategii firmy, co wyraźnie widać w liczbach – obecnie ponad połowa przychodów firmy Dell w Polsce pochodzi właśnie ze współpracy z Partnerami.

Z możliwości współpracy w ramach programu partnerskiego Dell PartnerDirect aktualnie korzysta około 150 Partnerów Autoryzowanych i Certyfikowanych oraz ponad 1000 resellerów. Istnieją trzy poziomy współpracy, zależne m.in. od ukierunkowania biznesowego resellera, zakresu przebytych szkoleń, jak również poziomu kwartalnych obrotów. Są to: resellerzy i Partnerzy korzystający z możliwości zakupu za pośrednictwem dystrybutora (wiele konfiguracji dostępnych „od ręki”), Partnerzy Autoryzowani, pracujący bezpośrednio z Opiekunami Handlowymi w firmie Dell, i Partnerzy Certyfikowani, specjalizujący się w szeroko pojętych rozwiązaniach klasy „enterprise”.

Jednym z elementów programu partnerskiego, dostępnym dla Partnerów Autoryzowanych i Certyfikowanych, stanowiącym przykład przejrzystości obowiązujących w nim zasad, jest możliwość tzw. rejestracji transakcji. Pozwala ona zgłaszać za pośrednictwem specjalizowanej platformy okazje rynkowe, będące wynikiem wczesnego zaangażowania w projekt konkretnego Partnera. Dzięki pierwszeństwu zgłoszenia, po jego zaakceptowaniu, Dell będzie ściśle współpracować bezpośrednio z tym Partnerem, w celu jak najlepszego spełnienia oczekiwań danego Klienta.

Dell stale poszerza portfolio dostępnych w ramach programu partnerskiego rozwiązań (w tym usług), które odpowiadają na potrzeby dzisiejszych firm – w ofercie pojawiają się pamięci masowe, technologie wirtualizacji, zarządzania infrastrukturą kliencką i klasy enterprise czy też rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa takich marek, jak EqualLogic, Compellent, Perot, Scalent czy KACE. Unikalnym rozwiązaniem, funkcjonującym w ramach programu partnerskiego Dell PartnerDirect, jest program motywacyjno-rozwojowy Dell Solution Platinium Club, który wystartował w paździer niku 2010 roku, od razu zdobywając dużą popularność wśród resellerów (m.in. dzięki wcześniejszemu przeprowadzeniu wśród nich pogłębionych badań i analizy potrzeb). Oprócz nagród oferowanych uczestniczącym w programie handlowcom, raz na kwartał przedstawiciele najwyższej kadry zarządzającej (prezesi i członkowie zarządów) 25 najlepszych w danym kwartale Partnerów firmy Dell, zapraszani są, we współpracy z renomowanym wydawnictwem „Harvard Business Review Polska”, na dwudniowe, ekskluzywne szkolenia biznesowe.

Partnerzy uczestniczący w programie Dell PartnerDirect mogą liczyć także na wsparcie promocyjne ze strony firmy Dell. Jednym z jego niestandardowych elementów jest specjalne narzędzie pod nazwą Dell Banner Network. To automatyczny system wyświetlania bannerów reklamujących dostępne rozwiązania firmy Dell. Partnerzy udostępniają jedynie miejsce na swoich stronach WWW, a firma Dell zajmuje się tworzeniem komunikacji, aktualizacją ofert i zarządzaniem systemem. Dzięki temu rozwiązaniu Partnerzy otrzymują proste, skuteczne i bezobsługowe narzędzie promocyjne pomagające w rozwoju ich biznesu.

MACIEJ FILIPKOWSKI General Manager Dell w Polsce: Program partnerski jest istotną częścią strategii rozwoju Dell w Polsce. Nasi Partnerzy mogą liczyć nie tylko na dostęp do nowoczesnych technologii, które odpowiadają na dynamicznie zmieniające się potrzeby dzisiejszego biznesu, ale także na szkolenia i systematyczne poszerzanie wiedzy o najnowszych rozwiązaniach i trendach na rynku.

AStEr PAPAzyAn Dyrektor Handlowy ds. rynku Partnerskiego i MŚP w firmie Dell: Ten wyjątkowy na rynku program motywacyjnorozwojowy, realizowany we współpracy z firmami Intel i Microsoft, stawia nie tylko na wypracowanie obustronnych korzyści biznesowych, ale koncentruje się również na długofalowym rozwijaniu biznesu poprzez aspekt szkoleniowo-edukacyjny. Konstruując program Dell Solution Platinium Club nie tylko uwzględniliśmy opinie samych Partnerów, lecz wnieśliśmy też do niego nasze wcześniejsze doświadczenia z zakresu programów motywacyjnych dla handlowców oraz najlepsze rozwiązania stosowane w praktyce międzynarodowej.

JACEK trACzyńSKI Channel Marketing Manager w firmie Dell: Dell stawia na bezpośrednie kontakty z Partnerami, chce poznawać ich problemy i potrzeby. Oprócz codziennych kontaktów biznesowych przynajmniej dwa razy w roku organizujemy większe spotkania z naszymi Partnerami. Podczas nich Partnerzy mogą spotkać się w jednym miejscu i wymieniać doświadczenia oraz poznawać nowe narzędzia odpowiadające na aktualne trendy rynkowe.

IT Reseller nr 12/13/2011 4 9

VII edycja konkursu Najlepszy Program Partnerski

Z przyjemnością pragnę przedstawić Państwu Program Partnerski Sage Program Partnerski Sage jest zbiorem reguł i zasad współpracy pomiędzy firmą Sage a firmami posiadającymi podpisaną i ważną Umowę Dystrybucyjną. Celem Programu jest utrzymywanie i rozwijanie partnerskich relacji dla uzyskania wspólnych korzyści biznesowych. Program Partnerski dotyczy współpracy w zakresie sprzedaży i marketingu oraz stanowi uzupełnienie warunków handlowych, zawartych w Umowie Dystrybucyjnej. Zawiera informacje dotyczące wymagań i korzyści dla wszystkich Partnerów uczestniczących w nim. Stanowią one podstawę klasyfikacji Partnerów oraz ich przynależności do poszczególnych poziomów Programu. Każdy z Partnerów ma możliwość podnoszenia swoich kompetencji, dla otrzymywania korzyści związanych z danym poziomem (statusem).

W Programie obowiązują cztery poziomy partnerskie. Przynależność do nich zależy m.in. od kompetencji i doświadczenia danego Partnera w obszarze sprzedaży, marketingu ale również od generowanych obrotów. Warunkiem uczestnictwa jest przede wszystkim zgromadzenie ilości punktów, określonej dla poszczególnych poziomów: l Dystrybutor To firma rozpoczynająca współpracę z Sage lub firma w małym stopniu zaangażowana we współpracę, mająca podstawową wiedzę na temat systemów Sage. l Partner Poziom Partnera ma za zadanie wyróżnienie firm legitymujących się wyższym poziomem znajomości systemów Sage oraz kompetencjami w dziedzinie sprzedaży i marketingu.

Podstawowymi kryteriami dla tego poziomu jest zarówno zgromadzenie określonej ilości punktów, jak i uzyskanie określonych obrotów. l Autoryzowany Partner Uczestnictwo w Programie na tym poziomie pozwala firmie Sage na docenienie znaczącej roli firm, których pracownicy wykazują się dużą wiedzą techniczną, odnoszącą się do segmentu systemów wspomagających zarządzanie dla małych i średnich przedsiębiorstw. Warunkami niezbędnymi dla uzyskania tego statusu, oprócz zdobycia punktów i określonego poziomu obrotów, są też: wyszkolenie zespołu posiadającego certyfikaty za zaliczenie egzaminów dot. Systemu Symfonia, oraz w zakresie oprogramowania wspierającego zarządzanie – sprzedaż wyłącznie produktów Sage. l Złoty Autoryzowany Partner Tytuł Złoty Autoryzowany Partner Sage informuje o wysokim prestiżu firmy partnerskiej w Programie Partnerskim Sage. Status ten odzwierciedla najwyższy poziom kompetencji technicznych, sprzedażowych i marketingowych. Oznacza też dostęp do największej puli korzyści z Programu Partnerskiego. Warunkami uzyskania „Złotego” statusu są, oprócz warunków jak dla Autoryzowanego Partnera, także wyszkolenie zespołu posiadającego ważne certyfikaty za zaliczenie egzaminów związanych z Systemem Zarządzania Forte.

5 0 IT Reseller nr 12/13/2011

Jasno określone statusy partnerskie pozwalają na prawidłowe pozycjonowanie i postrzeganie Partnerów Sage. Stawiamy na nieustanny wzrost kompetencji naszej sieci partnerskiej, a co za tym idzie, na stały i dynamiczny rozwój biznesowy naszych Partnerów. Podnoszenie i poszerzanie kompetencji, w tym standardów jakości obsługi klienta, ma wpływ na wizerunek marki i prowadzi do wzrostu przychodów całej sieci.

Nasz program jest odświeżany corocznie, zwykle latem – na kolejny rok budżetowy, który rozpoczynamy 1 października. W bieżącym roku kładziemy nacisk na ujednolicenie struktury partnerskiej Sage tak, aby była jasna i obiektywna, a wprowadzenie dodatkowych wymagań podkreśla kompetencje i wiedzę zdobywcy danego tytułu. Elastyczne reguły osiągania określonych wymagań pozwalają na zaplanowanie rozwoju firmy w różnych obszarach jej działalności, a równocześnie umożliwiają spełnianie warunków przynależnych poszczególnym statusom partnerskim.

Pragnę podkreślić ogromny wkład Partnerów w proces tworzenia programu. Opinie, uwagi i postulaty pozwoliły na wypracowanie Programu w obecnym kształcie, który – jak mam nadzieję – jest satysfakcjonujący dla wszystkich uczestników. Korzystając z okazji, chciałabym serdecznie podziękować za wszelkie zgłaszane opinie i wnioski.

Beata Szafarczyk-Cylny Dyrektor Działu Współpracy z Partnerami Sage sp. z o.o.

VII edycja konkursu Najlepszy Program Partnerski

HP Preferred Partner Program W roku 2011 minęło sześć lat od uruchomienia przez HP ogólnoświatowego programu partnerskiego HP Preferred Partner Program. Jest on najpełniejszym i cieszącym się największym szacunkiem w sektorze technologii biznesowych programem o wysokim stopniu rozpoznawalności wśród partnerów na całym świecie, analityków oraz klientów.

Program HP Preferred Partner jest dedykowany dla wszystkim firmom, które chcą się rozwijać we współpracy z HP. Powstał on z myślą o Partnerach szukających prostszych metod współpracy z HP, z jednoczesnym zachowaniem rozbudowanego pakietu korzyści, takich jak bezpośrednia obsługa Partnera HP, najwyższej klasy szkolenia, prawo do korzystania z logo HP Preferred Partner, preferencyjne ceny produktów, wynagrodzenie za wyniki, wsparcie przed- i posprzedażne, dostęp do promocji i programów motywacyjnych, dostęp do portalu partnerskiego (Smart Portal) i wiele innych.

Aby przystąpić do programu wystarczy osiągnąć zadany minimalny próg obrotów, uzyskać minimum jeden certyfikat produktowy dostępny on-line oraz podpisać umowę wzajemnej współpracy z HP. Dodatkowo, każda firma przystępująca do programu jest zobowiązana przejść szkolenia Compliance, weryfikujące znajomość przepisów prawa antykorupcyjnego i gwarantujących zgodność działania firm partnerskich, z obowiązującymi przepisami prawa.

HP oferuje dwa poziomy partnerstwa: l poziom podstawowy Preferred jest dedykowany

przede wszystkim małym i średnim firmom oraz firmom rozpoczynających współpracę z HP, l poziom zaawansowany GOLD Specjalista jest ukierunkowany na duże firmy, zatrudniające najbardziej wykwalifikowany personel, specjalizujące się w dostarczaniu konkretnej grupy produktów i rozwiązań HP do największych klientów i instytucji.

Na poziomie zaawansowanym firmy partnerskie mają do dyspozycji 17 specjalizacji, z których każda dotyczy innego typu produktów i usług HP. Podstawowym założeniem programu HP Preferred Partner jest wsparcie firm współpracujących w zakresie sprzedaży produktów HP, poprzez realizację wspólnych działań marketingowych oraz dostęp do rozbudowanej oferty szkoleń.

Każdy z Partnerów handlowych biorących udział w programie ma możliwość uzyskania z HP funduszy na działania skierowane do klientów końcowych, takie jak seminaria, konferencje, działania reklamowe czy telemarketing. HP dofinansowuje zakup sprzętu demo, przygotowanie materiałów informacyjnych dotyczących produktów i rozwiązań HP oraz udział w szkoleniach.

Doskonała znajomość produktów HP to klucz do sukcesu i istotny element w budowaniu przewagi konkurencyjnej, dlatego też oferujemy naszym Partnerom szerokie spektrum szkoleń i certyfikatów produktowych. Uruchomiony w 2010 roku program HP ExpertONE ma na celu zbudowanie globalnej społeczności certyfikowanych specjalistów, którzy wyposażeni w wiedzę na temat najnowszych rozwiązań informatycznych, będą w stanie sprostać wymaganiom klientów zainteresowanych wdrożeniem koncepcji konwergentnej infrastruktury IT. HP ExpertONE stwarza ponadto okazję do budowania długoterminowych relacji z HP oraz z resztą społeczności specjalistów IT. Uczestnicy programu szkoleń i certyfikacji mają nieograniczony dostęp do materiałów szkoleniowych, ekspertów HP oraz wielu innych narzędzi, stworzonych aby pomóc im osiągnąć sukces. Mają do dyspozycji kilkaset bezpłatnych szkoleń on-line, których zakres obejmuje całe portfolio produktów oferowanych przez HP. Bardziej zaawansowane szkolenia i warsztaty realizowane są stacjonarnie przez autoryzowane centrum szkoleniowe HP Edukacja.

Poza możliwością uczestnictwa w szkoleniach, każdy z członków społeczności HP ExpertONE może sprawdzić swoją wiedzę podczas egzaminów organizowanych przez centra egzaminacyjne Prometric. Osoby, które podczas egzaminu wykażą się znajomością rozwiązań HP, otrzymują certyfikat, który stanowi potwierdzenie posiadanych kompetencji. Do chwili obecnej Partnerzy HP uzyskali łącznie 6425 certyfikatów produktowych.

Szczegółowe informacje na temat programów HP Preffered Partner oraz HP ExpertONE, a także aktualnie realizowanych programów motywacyjnych i promocji, dostępne są na portalu partnerskim Smart Portal www.hp.com/eur/smartportal.

5 2 IT Reseller nr 12/13/2011

Działania incentive

Poza działaniami realizowanymi w ramach programów HP Preferred Partner i HP ExpertONE, HP przeznacza corocznie znaczne fundusze na organizację różnorodnych programów incentive, mających na celu zmotywowanie firm współpracujących oraz nagradzanie za osiągnięte wyniki sprzedaży. Organizowane są one przez wszystkie działy produktowe HP, tak więc każda z firm partnerskich zajmująca się sprzedażą i promocją rozwiązań HP ma możliwość zdobycia atrakcyjnych nagród za sprzedaż określonych produktów.

Jesienią 2010 roku wystartował długoterminowy program – HP GO!, skierowany do Partnerów zajmujących się sprzedażą serwerów HP z procesorami Intel, oprogramowania Microsoft ROK i usług serwisowych HP Care Pack. Pierwsza edycja programu zakończyła się w połowie lutego 2011 r., a zwycięska drużyna Partnerów w marcu wyruszyła na ekspedycję do mroźnej Finlandii. Druga edycja konkursu rozpoczęła się w kwietniu i potrwa do połowy sierpnia 2011. Partnerzy biorący udział w programie, za sprzedaż wymienionych rozwiązań HP, zdobywają punkty, które mogą wymienić na nagrody z katalogu nagród.

Ponadto, na 18 najlepszych uczestników konkursu czeka wyjątkowa nagroda – wspaniała przygoda na południu Francji. Więcej informacji na temat programu HP GO! znajduje się na stronie www.hpgo.pl.

Od połowy maja do 30 czerwca 2011 r.

HP uruchomiło program „Na wysokich obrotach”, promujący sprzedaż produktów z gamy Personal Systems. Firmy biorące udział w promocji gromadzą punkty za zakupy stacjonarnych i przenośnych komputerów osobistych HP, wyposażonych w system operacyjny Microsoft Windows Premium Professional, Enterprise lub Ultimate. Jest o co walczyć ponieważ nagrodami w konkursie są trzy samochody Alfa Romeo MiTo 1.4 MultiAir 16v S&S Distinctive, 10 notebooków HP Pavilion Rossignol Edition i 37 konsoli do gier Xbox 360 250 GB. Aby przystąpić do konkursu należy wypełnić formularz zgłoszeniowy, który znajduje się na stronie: http://www.nawysokichobrotach.pl.

Już drugi rok prowadzony jest program CELUJ Z HP dla Partnerów mających specjalizację w zakresie produktów z oferty Działu Druku i Przetwarzania Obrazu HP. W ramach tego programu Partnerzy mogą wziąć udział w krótko- i długoterminowych promocjach dedykowanych drukarkom oraz materiałom eksploatacyjnym HP. W dniu 6 czerwca 2011 r. zwycięzcy 3 edycji Programu wyruszyli do najmroźniejszego stanu USA – poznać uroki Alaski. Program trwał od 17.01 do 30.04.2011r. W ramach poprzednich edycji Partnerzy mieli okazję poznać tajemnice Azji oraz kolory Argentyny. Partnerzy nagradzani są za osiągnięcie / przekroczenie indywidualnych planów sprzedaży sprzętu oraz materiałów eksploatacyjnych. Kolejna, już 4 edycja planowana jest na jesień 2011 roku. Zainteresowanych zapraszamy na stronę www.celujzhp.pl.

VII edycja konkursu Najlepszy Program Partnerski

Zarejestruj się już dziś na www.nortonprofit.pl NortonProfit to nowy program motywacyjny dla resellerów, premiujący zakupy produktów Norton u Autoryzowanych dystrybutorów: AB, ABC Data oraz Tech Data.

Zasady programu są bardzo proste: wystarczy raz zarejestrować firmę na stronie www.nortonprofit.pl i regularnie dokonywać zakupów oprogramowania Norton, aby odbierać atrakcyjne bonusy w gotówce.

Reseller, po zarejestrowaniu, otrzymuje dostęp do indywidualnego konta punktowego na stronie nortonprofit. pl. Za każdy zakup orogramowania Norton u autoryzowanych dystrybutorów, naliczane są automatycznie punkty, które reseller można łatwo wymieniać na gotówkę za pomocą karty Visa NortonProfit.

Kartą można płacić w sklepach, internecie oraz wypłacać gotówkę z bankomatu. Aby sprawdzić aktualny stan konta punktowego, wystarczy zalogować się na www.nortonprofit.pl.

Program NortonProfit, dzięki bardzo prostej formule oraz możliwości zbierania punktów, adresowany jest dla wszystkich resellerów – nawet mała firma łatwo może otrzymać atrakcyjne bonusy w gotówce. Warto zarejestrować się już teraz, ponieważ tylko do końca czerwca reseller może otrzymać bonus w wartości nawet do 20 proc. zakupionych w dystrybucji produktów.

W programie NortonProfit kładziemy również duży nacisk na wsparcie partnerów w zakresie edukacji, sprzedaży i marketingu.

Zarejestrowani partnerzy mogą uzyskać dostęp do bazy materiałów marketingowych Norton, szkoleń sprzedażowych, informacji na temat promocji oraz otrzymać bezpłatnie pełną wersję oprogramowania Norton.

Program NortonProfit na celu przekonanie partnera, że warto przy sprzedaży sprzętu zaoferować również oprogramowanie antywirusowe. Tym bardziej, że jak pokazują badania przeprowadzone na zlecenie Symantec przez firmę Gemius, ponad 40 proc.

Polaków padło ofiarą przestępstwa w internecie! Warto również pamiętać, że dziś ani darmowe oprogramowanie, ani zwykły antywirus nie gwarantują pełnej ochrony komputera, danych i tożsamości użytkownika.

Kupuj produkty ActiveJet i odbieraj rewelacyjne nagrody!

activejet.com

akademia rrc

IBM Virtual Desktop: wirtualizacja dla MŚP Rodzina produktów Smart Business IBM to rozwiązania przeznaczone dla małych i średnich przedsiębiorstw z niewielkimi działami IT. Służą do wirtualizacji stacji roboczych i mogą być źródłem dużych oszczędności.

Jednym z produktów tej rodziny jest IBM Virtual Desktop for Smart Business.

Za pośrednictwem IBM Virtual Desktop można zdalnie zarządzać komputerami z zainstalowanym systemem Windows lub Linux, dzięki czemu przedsiębiorcy mogą szybko instalować lub aktualizować aplikacje.

Rodzina produktów Smart Business IBM to rozwiązania przeznaczone dla małych i średnich przedsiębiorstw z niewielkimi działami IT. Służą do wirtualizacji stacji roboczych i mogą być źródłem dużych oszczędności. Jednym z produktów tej rodziny jest IBM Virtual Desktop for Smart Business.

Wirtualizacja stacji roboczych staje się priorytetem dla wielu firm z sektora MSP, które starają się wykorzystać każdą okazję do wzmocnienia pozycji rynkowej. Choć ceny stacji roboczych znacznie spadły, koszty ich utrzymania wciąż rosną. W wielu przedsiębiorstwach średniej wielkości tworzy się strategie

Osobisty cloud computing PIOTR SMIRNOW, Prezes Zarządu, Datacom System: Możliwość dostępu do sieci z niemal dowolnego miejsca na Ziemi nadała sens posiadania serwerowni w pewnym, dobrze dostępnym miejscu, ale niekoniecznie we własnej siedzibie.

Następstwem tego stał się gwałtowny rozwój cloud computing.

Dla firm oznacza to problem z bezpieczną i stabilną obsługą aplikacji biznesowych, które użytkownicy posiadają na swoich komputerach. Pewnym rozwiązaniem, stosowanym od lat, są usługi typu Terminal Services. Nie zapewniają one jednak wymaganej wydajności oraz możliwości niezależnej pracy różnorodnych programów, procesów systemowych oraz różnych systemów operacyjnych. Naprzeciw tym wyzwaniom stanął IBM z platformą Virtual Desktop. Oddzielenie procesów i systemów operacyjnych wirtualnych stacji roboczych eliminuje większość dotychczasowych ograniczeń systemów terminalowych, zapewniając użytkownikom pełne poczucie pracy na własnym, indywidualnie skonfigurowanym komputerze, we własnym środowisku systemowym.

5 4 IT Reseller nr 12/13/2011

wirtualizacji stacji roboczych. Za kluczowe wskaźniki wydajności rozwiązań przyjmuje się obniżenie kosztów użytkowania stacji, obniżenie poziomu ryzyka biznesowego i zwiększenie efektywności działania.

Z tego względu IBM wzbogacił grupę produktów Smart Business, przeznaczonych dla firm MSP o rozwiązanie Virtual Desktop, które umożliwia dostęp do komputerów firmowych za pośrednictwem urządzeń przenośnych jak: tablety, netbooki, iPady, laptopy i terminale thin client. Produkt został niedawno wprowadzony na rynek polski i jest już w ofercie RRC Poland – autoryzowanego dystrybutora produktów IBM. – Rozwiązanie świetnie sprawdza się w przemyśle, szkolnictwie, służbie zdrowia czy usługach, a więc praktycznie w każdym segmencie rynku.

Odbiorcami mogą być już firmy kilkudziesięcioosobowe, szczególnie te, które korzystają z komputerów o powtarzalnej konfiguracji w sensie użytkowanych aplikacji. Licencjonowanie jest elastyczne i nie wymaga zakupu licencji dla wszystkich pracowników. Krótko mówiąc: nasi partnerzy mają do dyspozycji nowy, konkurencyjny produkt, który w połączeniu z usługami powinien przynieść ciekawe efekty biznesowe – mówi Piotr Ćwierk, Business Manager IBM Software, RRC Poland.

Tanio i szybko Za pośrednictwem IBM Virtual Desktop można zdalnie zarządzać komputerami, dzięki czemu przedsiębiorcy mogą szybko instalować lub aktualizować aplikacje. Skutkuje to obniżeniem

akademia rrc

kosztów nawet do 40-50 proc. i przyspieszeniem obsługi komputerów firmowych.

IBM Virtual Desktop wykorzystuje środowisko VERDE firmy Virtual Bridges i może być zainstalowany u klienta, w środowisku „chmury prywatnej”. System oferowany jest jako prekonfigurowany pakiet oprogramowania. Partnerzy handlowi IBM mogą skorzystać ze szkoleń i wsparcia sprzedażowego dostępnego na stronie www.ibm.com/smartbusiness, a także wsparcia dostarczanego przez RRC Poland.

Nasi partnerzy mają do dyspozycji nowy, konkurencyjny produkt, który w połączeniu z usługami powinien przynieść ciekawe efekty biznesowe.

Rozwiązanie świetnie sprawdza się w przemyśle, szkolnictwie, służbie zdrowia czy usługach, a więc praktycznie w każdym segmencie rynku

IBM Virtual Desktop umożliwia wirtualizację stacji roboczych z systemem Windows (XP, 7) lub Linux (Ubuntu, Red Hat, Novell), działających w postaci wirtualnych maszyn umieszczonych na serwerze i dostępnych dla użytkowników końcowych z różnych urządzeń. Produkt łączy w sobie infrastrukturę wirtualnych stacji roboczych, zintegrowane środowisko lokalnych wirtualnych stacji roboczych (dla użytkowników mobilnych i pracujących bez połączenia), a także rozwiązania dla oddziałów firm.

Inteligentny dostęp do „chmury” W rozwiązaniu wbudowano mechanizmy auto-konfiguracji, auto-aktualizacji, auto-zabezpieczeń i samo-naprawy.

Dzięki nowemu systemowi można automatycznie tworzyć kopie zapasowe.

Do zalet trzeba też zaliczyć dostęp do wirtualnych stacji roboczych z różnych urządzeń końcowych – w dowolnym miejscu i czasie. Oprócz tego użytkownik systemu ma zapewnione zarządzanie i tworzenie raportów za pośrednictwem pojedynczej konsoli oraz łatwe i bezproblemowe tworzenie oraz odtwarzanie kopii zapasowych wirtualnych stacji roboczych.

Jakiego rodzaju firmy mogą najwięcej zyskać na zakupie tego typu oprogramowania? Zdaniem specjalistów, przede wszystkim te, które dokonują fuzji i przejęć. Skorzystają też przedsiębiorstwa, które borykają się ze spadkiem produktywności wynikającym z przestojów komputerów osobistych. Dzięki oprogramowaniu podniosą poziom bezpieczeństwa, co pozytywnie wpłynie na efektywność działania. Integratorzy, którzy już sprzedają Virtual Desktop, doceniają także rozwiązanie problemu ograniczonego, bądź niestabilnego dostępu do sieci w ramach cloud computingu. Mechanizmy kontynuacji sesji oraz konfiguracja środowiska wirtualnej stacji roboczej na lokalnym komputerze umożliwiają pracę bez dostępu do sieci, z późniejszą synchronizacją danych.

Maximum możliwości, minimum pracy W jego opinii ciekawym rozwiązaniem są mechanizmy Gold Images – definiowania obrazów systemów stacji roboczych z możliwością ich obsługi, zarówno jako wzorcowych, jak też indywidualnych. Gold Images zapewniają dynamiczne i szybkie tworzenie lub odtwarzanie środowisk roboczych wirtualnych stacji. Mając do dyspozycji odseparowane środowiska systemowe na serwerach IBM Virtual Desktop można uruchamiać też inne, indywidualne metody zabezpieczania, nadzoru i odtwarzania danych.

Należy się spodziewać, że użytkownicy będa również zainteresowani posiadaniem swoich zasobów prywatnych w wirtualnych desktopach, bowiem zapewni im to dostęp do indywidualnych środowisk pracy z dowolnych urządzeń – od komputerów osobistych, po terminale, tablety i telefony komórkowe. Tym bardziej, że – jak ma to miejsce w przypadku IBM Virtual Desktop – użytkownicy mogą w ten sposób obniżyć koszty całkowite (TCO) nawet do 40-50%.

Sposób na wirtualizację PIOTR ĆWIERK Business Manager IBM Software, RRC Poland Wirtualizacja desktopów jest kolejnym krokiem w procesie zmiany tradycyjnego sposobu korzystania z komputerów na przetwarzanie w chmurze. Gdy przeprowadzono coroczne badania mające na celu wskazanie dziesięciu najważniejszych priorytetów IT, okazało się, że właśnie wirtualizacja desktopów wykazała największy wzrost istotności.

Przesunęła się z dziesiątego miejsca w 2010 roku na szóste w roku 2011. Świadczy to o rosnącym zainteresowaniu i zrozumieniu potrzeb użytkowników oraz korzyści biznesowych, jakie niesie ta technologia.

Starając się wyjść naprzeciw rynkowi, przygotowujemy naszych partnerów do sprzedaży IBM Virtual Desktop for Smart Business oferując szkolenia handlowe oraz organizując warsztaty techniczne. Partnerzy mogą skorzystać z wersji próbnych produktu, budując własne platformy testowe i demonstracyjne, a także mają możliwość uruchomienia próbnej instalacji u swoich klientów.

Zachęcamy do „jazdy próbnej” MICHAŁ BAMBYNEK Territory Partner Manager, IBM Polska Integratorzy mogą wraz ze swoimi klientami odwiedzić warszawskie IBM Innovation Center i przetestować rozwiązanie na warsztatach poświęconych IBM Virtual Desktop. Ponadto produkt prezentowany jest podczas seminariów technicznych w ramach IBM Innovation Center Roadshow organizowanych przez cały rok w różnych miastach Polski. Zachęcam także do udziały w programie partnerskim IBM PartnerWorld. W ten sposób można uzyskać dostęp do bogatej gamy narzędzi handlowych i marketingowych, wsparcia technicznego czy też szkoleń podnoszących kwalifikacje. Ponadto uczestnicy programu lojalnościowego Know Your IBM, który jest częścią IBM PartnerWorld, mogą również ukończyć moduł edukacyjny online poświęcony Virtual Desktop.

IT Reseller nr 12/13/2011 5 5

akademia G daTa

Chroni partnerów i ich klientów Lider w zakresie bezpieczeństwa sieciowego, a także pionier rozwiązań antywirusowych. Ponad 25 lat temu programiści firmy G Data stworzyli pierwszy program antywirusowy. Przy rosnącym znaczeniu bezpieczeństwa i ochrony danych przed zagrożeniami pochodzącymi z Internetu, firma G Data stała się kluczową marką na rynku.

Pro gra my G Da ta So ftwa re nie prze rwa nie od wie lu lat zdo by wa ją na gro dy w więk szo ści te stów an ty wi ru so wych w ca łej Eu ro pie. Ża den in ny eu ro pej ski pro du cent pro gra mo wa nia chro nią ce go da ne nie mo że po chwa lić się tak du żą ilo ścią zdo by tych wy róż nień i na gród na prze ło mie ostat nich lat.

Su ge ro wa ny mie sięcz ny po ziom ob ro tów Ra bat na wer sje de sk top i kon ty nu acje Ra bat na wer sje biz ne so we Bo nus za zre ali zo wa ny plan kwar tal ny G Da ta Part ner Pack Wy ma ga ne pod pi sa nie umo wy part ner skiej

Pla ti num 2500 zł 35% 39% 10% 1 zł TAK

Gold 1000 zł 27% 32% 6% 1 zł TAK

Si lver 500 zł 20% 25% 3% 1 zł TAK

Re sel ler NIE 19% 22% NIE NIE NIE

Oprócz pro fe sjo nal nych roz wią zań sie cio wych, ofe ru je my współ pra cu ją cym z na mi fir mom in te re su ją cy Pro gram Part ner ski. Prze wi du je on wie le ko rzy ści, głów nie fi nan so wych, a tak że atrak cyj ne roz wią za nia umoż li wia ją ce szyb ki wzrost fir mom z bran ży in for ma tycz -

5 8 IT Reseller nr 12/13/2011

nej: skle pom i ser wi som kom pu te ro wym, skle pom in ter ne to wym, fir mom in te gra tor skim, do staw com ISP czy lo kal nym dys try bu to rom.

Pro gram Part ner ski G Da ta prze wi du je 3 po zio my współ pra cy, któ re wy ma ga ją pod pi sa nia umo wy part ner skiej. Są to po zio my: Si lver, Gold i Pla ti num. Ko rzy ści wy ni ka ją ce z po sia da nia po szcze gól nych sta tu sów prze sta wia ta be la obok.

Wa run kiem przy stą pie nia do współ pra cy z na mi i sko rzy sta nia z pre fe ren cyj nych wa run ków jest pod pi sa nie umo wy współ pra cy oraz ge ne ro wa nie ob ro tu roz li cza ne go w okre sach kwar tal nych. To głów nie ten ele ment de cy du je o wy so ko ści ra ba tów, war to ści bo nu sów i do stęp no ści do dat ko wych atrak cji. Dzię ki te mu re ali zu je my w jed no znacz ny i sa tys fak cjo nu ją cy dla wszyst kich spo sób po li ty kę, któ ra uza leż nia po ziom wa run ków han dlo wych od rze czy wi ste go za an ga żo wa nia współ pra cu ją cych z na mi firm. Współ pra ca na po zio mie re sel ler skim nie wy ma ga żad nych zo bo wią zań, co ma szcze gól ne zna cze -

akademia G daTa

Piotr KlocKiewicz Dyrektor Handlowy Mając ma uwadze korzyści handlowe Naszych Partnerów, dostarczamy im rozwiązania antywirusowe z najwyższej półki.

Na oprogramowanie w wersjach biznesowych kładziemy największy nacisk jakościowy, a Partnerzy prowadzący tą właśnie linię, uzyskują najwyższe poziomy rabatowe.

Proponując nasze rozwiązania Klientom, wdrażając u nich usługę zdalnej administracji poprzez konsolę zarządzającą WWW, zyskują źródło dochodu w postaci dodatkowej usługi polegającej na konfiguracji zabezpieczenia antywirusowego stacji roboczych i serwerów. nie w po cząt ko wym eta pie po zna wa nia na szych roz wią zań.

Sto su je my mak sy mal nie uprosz czo ne pro ce du ry awan su dla roz wi ja ją cych się part ne rów. Osią gnię cie ko lej ne go po zio mu part ner skie go nie wy ma ga zmian umo wy, zaś no we, wyż sze ra ba ty są udzie la ne tuż po prze pro wa dzo nej we ry fi ka cji kwar tal nej.

Bo nus za re ali za cję pla nów sprze da ży In te re su ją cym roz wią za niem są bo nu sy za re ali za cję pla nów sprze da ży. Po prze kro cze niu ob ro tu wska za ne go w umo wie współ pra cy part ne rzy otrzy mu ją do dat ko we kwo ty do od li cze nia od ko lej nych fak tur w wy so ko ści 3 proc., 6 proc. lub 10 proc. ca łe go ob ro tu wy ko na ne go na pro gra mach G Da ty. Do dat ko wym plu sem i uła twie niem jest fakt su mo wa nia ob ro tów wy ko na nych na opro gra mo wa niu G Da ty nie za leż nie czy zo sta ły za ku pio ne bez po śred nio u nas czy u współ pra cu ją cych z na mi dys try bu to rów – AB i ABC Da ta. W przy pad ku part ne rów na po zio mie Pla ti num są to nie ba ga tel ne kwo ty, po nie waż zu peł nie za dar mo part ner otrzy mu je co kwar tał pro gra my o war to ści co naj mniej 750 zł net to.

G Da ta Part ner Pack Kosz ty pro fe sjo nal ne go za bez pie cze nia kom pu te rów fir mo wych często są znaczne.

Do ty czy to rów nież firm han dlu ją cych sprzę tem i opro gra mo wa niem kom pu te ro wym. Każ dy part ner G Da ty otrzy mu je ze staw 160 li cen cji wszyst kich pro gra mów G Da ta o war to ści po nad 11 tys. zł dla part ne ra i je go han dlow ców za 1 zł.

Ochro na klien ta koń co we go G Da ta chro ni swo ich part ne rów i po zy ska nych przez nich klien tów. Wy star czy więc tyl ko raz sprze dać pro gram G Da ty, a my przed wygaśnięciem licencji bę dzie my in for mo wać part ne ra i je go klien ta o koń czą cej się li cen cji i bę dzie my od sy łać go po od no wie nia do part ne ra, któ ry sprze dał pro gram po raz pierw szy.

Ta ki part ner ma rów nież za gwa ran to wa ny do bry ra bat dla swo je go klien ta oraz to, że nikt, kto nie jest przy pi sa ny do te go klien ta, nie uzy ska rów nie pre fe ren cyj nych wa run ków han dlo wych.

Przed - i po sprze da żo we wspar cie pro du cen ta De dy ko wa ny part ne rowi han dlo wiec ze stro ny G Da ta słu ży po mo cą przy ana li zach spe cy fi ka cji prze tar go wych, za py ta niach han dlo wych.

W przy pad ku za py tań tech nicz nych za pew nia my bez płat ne kon sul ta cje z na szym Dzia łem Wspar cia Tech nicz ne go. Dla du żych pro jek tów sprze da żo wych moż li wa jest rów nież po moc przy wdro że niach roz wią zań u klien tów koń co wych. Do dat ko wo za pew nia my bez płat ne szko le nia tech nicz ne, ma te ria ły re kla mo we, tech nicz ne, wy po sa że nie punk tów sprze da ży – wszyst ko w ję zy ku pol skim.

Rezerwacje i blokady projektów sprzedażowych Dla współ pra cu ją cych z na mi firm ofe ru je my re zer wa cje pro jek tów do ty czą cych no wej sprze da ży. Za leż nie od po zio mu part ner skie go, do ty czy to pro jek tów sprze da żo wych w ilości od 25 sta no wisk. Re zer wa cja za pew nia moż li wość przy go to wa nia atrak cyj nej ofer ty dla klien ta koń co we go i jed no cze śnie gwa ran tu je part ne ro wi, któ ry do ko nał ta kiej re zer wa cji gwarantowaną mar żę przy re ali za cji swojego za mó wie nia.

Dystrybucja Mateusz Pękala

Business Development Manager G Data Software Sp. z o.o. ul. 28 Lutego 2 78-400 Szczecinek, Polska http://www.gdata.pl Tel. +48 94 3729 679 GG: 5300174 Kom. +48 668 324 663 mateusz.pekala@gdata.pl

Centrala w Polsce G Data software sp. z o.o. ul. 28 Lutego 2 78-400 Szczecinek, Polska http://www.gdata.pl Tel. +48 94 3729 650 Faks +48 94 3729 659 Poniedziałek–Piątek: godz. 9-17 NIP: 673-10-08-232 REGON: 330364324 KRS: 0000137515 Sąd Rejonowy w Koszalinie IX Wydział Krajowego Rejestru Sądowego Kapitał zakładowy 700 000 zł

Biuro Handlowe Chorzów Silesia Office Center ul. Katowicka 47 41-500 Chorzów

Justyna JuniewiCz justyna.juniewicz@gdata.pl Kom. +48 668 016 691

Biuro Handlowe Piaseczno ul. Jana Pawła II 10 05-500 Piaseczno

walDeMar Paszkowski Dyrektor Sprzedaży waldemar.paszkowski@gdata.pl Kom. +48 662 291 927

IT Reseller nr 12/13/2011 5 9

prawo

Kontrowersje wokół nowelizacji ustawy o zamówieniach publicznych

fot. THETA

BEATA TAllAr-ZAkrZEwskA

Nowelizacja ustawy prawo zamówień publicznych daje urzędnikom narzędzie do arbitralnych decyzji o wykluczeniu przedsiębiorców uczestniczących w zamówieniach publicznych.

Nowe zapisy prawne pozwalają zamawiającej instytucji na wykluczenie wykonawcy bez sądowego stwierdzenia winy – alarmują Pracodawcy rP.

6 0 IT Reseller nr 12/13/2011

kontrowersyjna nowelizacja weszła w życie 11 maja, ale wciąż jeszcze budzi bardzo wiele emocji. „sprawcą” całego zamieszania jest dodany art. 24 ust. 1 pkt 1a: „Art. 24. 1. Z postępowania o udzielenie zamówienia wyklucza się: (…) 1a) wykonawców, z którymi dany zamawiający rozwiązał albo wypowiedział umowę w sprawie zamówienia publicznego albo odstąpił od umowy w sprawie zamówienia publicznego, z powodu okoliczności, za które wykonawca ponosi odpowiedzialność, jeżeli rozwiązanie albo wypowiedzenie umowy albo odstąpienie od niej nastąpiło w okresie 3 lat przed wszczęciem postępowania, a wartość niezrealizowanego zamówienia wyniosła co najmniej 5% wartości umowy; (...)”

Dotychczas wykluczenie wykonawcy mogło nastąpić jedynie po wydaniu prawomocnego wyroku sądowego, do którego dochodzi zazwyczaj po przeprowadzeniu dwuinstancyjnego i długotrwałego postępowania sądowego. Z uwagi na fakt, że nie zawsze zamawiający decydują się na wystąpienie na drogę sądową, dotychczasowa podstawa do wykluczenia – art. 24 ust. 1 pkt 1 Pzp – nie pozwala wyciągać konsekwencji wobec niesolidnego wykonawcy. Natomiast zgodnie z nowym przepisem – art. 24 ust. 1 pkt 1a – zamawiający wyklucza wykonawców, jeżeli spełnione są łącznie następujące warunki: ● sam rozwiązał albo wypowiedział umowę w sprawie zamówienia publicznego, albo odstąpił od umowy w sprawie zamówienia publicznego z wykonawcą z powodu okoliczności, za które wykonawca ponosi odpowiedzialność, ●● rozwiązanie lub wypowiedzenie umowy albo odstąpienie od niej nastąpiło w okresie 3 lat przed wszczęciem postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, ●● wartość niezrealizowanego zamówienia wyniosła co najmniej 5 proc. wartości umowy.

Do wykluczenia nie wystarczy sam fakt rozwiązania umowy – niezbędne jest wykazanie (np. w sytuacji wniesienia przez wykonawcę odwołania do krajowej Izby Odwoławczej), że rozwiązanie umowy nastąpiło z przyczyn leżących po stronie wykonawcy.

Dopiero od momentu, w którym w stosunku do wykonawcy, podlegającemu wykluczeniu na podstawie nowego przepisu, zapadłby prawomocny wyrok sądu, potwierdzający wyrządzenie szkody niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem umowy, od której zamawiający odstąpił, wykonawca ten nie podlega wykluczeniu na podstawie art. 24 ust. 1 pkt 1a, a ma do niego zastosowanie pkt 1, tj. taki wykonawca podlega wykluczeniu przez wszystkich zamawiających.

Zdaniem Pracodawców rP, istnieją poważne wątpliwości, czy przepisy dotyczące wykluczania wykonawców są zgodne z prawem Unii Europejskiej. Ustawodawstwo unijne mówi bowiem, że wykonawca może zostać wykluczony w przypadku, gdy „jest winny poważnego wykroczenia zawodowego, udowodnionego dowolnymi środkami przez instytucje zamawiające”. Pracodawcy rP podkreślają, iż z tekstu nowelizacji nie wynika, że udowodnienie winy jest konieczne. wprowadza to zatem dużą dowolność w kwestii podejmowania decyzji przez instytucje zamawiające.

Ponadto kontrowersje wzbudza fakt, że zamawiający w celu wykluczenia na podstawie proponowanej przesłanki nie musi nawet wykazywać szkody wyrządzonej mu przez wykonawcę, gdyż samo zaistnienie okoliczności skutkujących rozwiązaniem, wypowiedzeniem lub odstąpieniem od umowy z powodu okoliczności, za które odpowiedzialność ponosi wykonawca, jest już wystarczające do wykluczenia go z postępowania. Dodatkowo do wykluczenia nie będzie również konieczne posiadanie przez zamawiającego prawomocnego orzeczenia

PrawO

sądowego potwierdzającego zasadność odstąpienia od umowy z wykonawcą.

Bę dzie le piej, czy go rzej?

Wprowadzone zmiany należy co do zasady ocenić pozytywnie.

Już jednak zdarzają się zdania negatywne i obawy, że przepis pozwoli zamawiającym na zbyt arbitralną ocenę wykonawcy.

Nie można przy tym zapominać, że naruszenie postanowień umowy przez wykonawcę niejednokrotnie powoduje duże problemy dla zamawiającego, związane m.in. z niezrealizowaniem zadania publicznego w terminie, niebezpieczeństwem utraty środków finansowych, koniecznością zabezpieczenia inwestycji w okresie przejściowym do wyboru kolejnego wykonawcy oraz ponownym przeprowadzeniem postępowania. Dotychczas zamawiający, który nie zdecydował się na wystąpienie do sądu przeciwko niesolidnemu wykonawcy, a jednocześnie wiedział, że wykonawca startujący ponownie u niego w przetargu (mający nawet szanse na wygranie) wcześniej nie wywiązał się należycie z zawartej umowy, nie miał żadnych możliwości wyeliminowania wykonawcy z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego.

Należy uznać, że nowy przepis jest korzystny dla zamawiających, którzy otrzymali gotowy instrument do zdyscyplinowania nierzetelnych wykonawców, a ich pozycja w postępowaniu została wyraźnie wzmocniona, natomiast może być w pewnych przypadkach zbyt restrykcyjny dla wykonawców. Jeżeli jednak nowe prawo przyznane zamawiającemu nie będzie przez niego nadużywane, to wprowadzony przepis może przynieść pozytywne skutki dla obu stron, ponieważ dzięki groźbie wykluczenia z postępowania za niezrealizowanie umowy, oferty składane przez wykonawców prawdopodobnie będą bardziej przemyślane, rzetelne i realne, co w konsekwencji będzie miało wpływ na wzrost proponowanych cen ofertowych.

Przepisy Pzp mają zabezpieczać interesy wykonawcy na wypadek, gdyby zamawiający nadużywali nowej podstawy do wykluczenia.

Powstaje jednak pytanie, czy wystarczająco.

Czy przyznane im prawo daje realną szansę obrony interesów, jeżeli zamawiający wykorzysta swoją pozycję i w sposób nieuprawniony podejmie decyzję o rozwiązaniu umowy? Przecież Krajowa Izba Odwoławcza, rozpoznając odwołanie, będzie oceniać tylko zasadność wykluczenia wykonawcy, a nie ma możliwości merytorycznej oceny zasadności wypowiedzenia, rozwiązania albo odstąpienia od umowy przez zamawiającego, które stały się przyczyną wykluczenia. Oprze się jedynie na oświadczeniu zamawiającego. Dlatego też należy mieć nadzieję, że zamawiający nie będą przyznanego im prawa nadużywać i zbyt często nie będą występować w roli sędziego we własnej sprawie.

WITOLD KAROL JUCHNIEWICZ, WKJ Kancelaria Prawna Gdy wchodziło w życie Prawo zamówień publicznych, wszyscy – mieniący się jego autorami – zapewniali, iż wreszcie mamy przepisy proste, zrozumiałe, a przede wszystkim zgodne z wszelkimi unijnymi standardami. Czyli będzie to wreszcie prawo stabilne, w przeciwieństwie do poprzednio obowiązującej ustawy o zamówieniach publicznych, nowelizowanej co najmniej dwa razy w roku.

Co z tych zapowiedzi zostało? Praktycznie nic. Prawo zamówień publicznych nowelizowano już wielokrotnie, za każdym niemal razem uzasadniając zmiany potrzebą dostosowania do unijnych dyrektyw. W tym galimatiasie nowelizacyjnym gubią się już zamawiający, a przede wszystkim potencjalni wykonawcy, którym w założeniach do Prawa zamówień publicznych obiecywano równe traktowanie z zamawiającymi, a którym każda kolejna nowelizacja komplikowała życie bądź pozbawiała uprawnień. Po likwidacji protestów, podniesieniu do absurdalnej wysokości opłat i wpisów sądowych, czyli praktycznie pozbawienie u zamawiającego możliwości korzystania ze środków ochrony prawnej, od 11 maja tego roku dodano nową, obligatoryjną przesłankę wykluczenia z postępowania. Cel nowelizacji z pozoru jest słuszny. Ma ona bowiem zapobiegać sytuacji, w której wykonawca partaczący robotę, lub niewywiązujący się ze zobowiązań przyjętych w umowie, może ponownie starać się o zamówienie, mimo iż zamawiający musiał umowę z nim rozwiązać. Co więcej, autorzy nowelizacji zapewniają, iż jest ona zgodna z dyrektywą klasyczną 2004/18/WE oraz dyrektywą sektorową 2004/17/WE. A mimo to nowelizacja wzbudziła wiele zastrzeżeń i wątpliwości nie tylko u potencjalnych wykonawców, lecz także wielu ekspertów uważa nowelizację za błąd legislacyjny.

Otóż podstawowa wątpliwość dotyczy zgodności przepisu z dyrektywami. Ta zgodność jest zgodnością pozorną. W art. 45 ust. 2 litera d dyrektywy klasycznej czytamy bowiem, iż wykonawca może być wykluczony z postępowania, jeżeli „jest winny poważnego wykroczenia zawodowego udowodnionego dowolnymi środkami przez instytucje zamawiające”. A więc dyrektywa daje zamawiającemu prawo do wykluczenia wykonawcy, podczas gdy nasz przepis nakłada na niego obowiązek wykluczenia. Co więcej, przepisy unijne wymagają, by wykluczenie wykonawcy uzasadniono jego winą, a Prawo zamówień publicznych mówi o okolicznościach, za które wykonawca ponosi odpowiedzialność, a więc i takich, w których o winie wykonawcy nie może być mowy. Ponadto znowelizowany przepis Pzp nie zobowiązuje w żaden sposób zamawiającego, by ten udowodnił, iż rozwiązanie bądź odstąpienie od umowy uzasadnione jest działaniem – zawinionym lub nie – wykonawcy.

Nasz ustawodawca poszedł więc o wiele dalej, niż wymaga tego prawo unijne.

Ale czy ta nadmierna restrykcyjność służyć będzie efektywnemu wydawaniu społecznych pieniędzy? Śmiem wątpić. Przy trudnych kontraktach (nie tylko autostradowych), unikający ryzyka wykonawcy będą mogli działać przez podstawione firmy, którym „użyczą” – za odpowiednim wynagrodzeniem – swego potencjału i doświadczenia. Czyli w miejsce renomowanych, doświadczonych firm, wejdą nowicjusze działający na zasadzie: „uda się to dobrze, nie uda to trudno”.

IT Reseller nr 12/13/2011 6 1

aktualności

actidata:

kompleksowe bezpieczeństwo danych 18 maja b. r. w Warszawie, 17 maja w Poznaniu i 19 maja w Katowicach z inicjatywy firm actidata, Huawei, Kroll Ontrack i Symantec odbyła się seria spotkań poświęconych tematyce zabezpieczania, składowania, archiwizacji i zarządzania danymi oraz odzyskiwania utraconych informacji.

Organizatorzy i partnerzy zaprezentowali najnowsze trendy i rozwiązania, przyczyny utraty danych i metody ich zabezpieczania i odzyskiwania oraz korzyści wynikające ze sprzedaży ich rozwiązań.

Dodatkowo uczestnicy spotkania dostali do ręki argumenty przekonujące klientów do inwestycji w bezpieczeństwo danych. Warsztaty wsparło AB SA, prezentując swoją linię serwerów Triline Mercury. Obecni także byli dystrybutorzy z wartością dodaną, Veracomp SA oraz S4E SA. Warsztaty skierowane były do przedstawicieli firm handlowych, integratorów i resellerów zainteresowanych sprzedażą kompleksowych rozwiązań do zabezpieczania danych oraz tematyką fizycznej ochrony informacji przed utratą, zarządzaniem chronioną informacją oraz odtwarzaniem i odzyskiwaniem danych po awarii.

Dariusz Wałach

6 2 IT Reseller nr 12/13/2011

aktualności

ViDiS pokazał multimedialne nowości ViDiS, dystrybutor sprzętu prezentacyjnego, przedstawiciel w Polsce znanych, światowych marek, zaprosił w maju liczne grono swoich partnerów handlowych na road show.

W maju się w pięciu miastach w Polsce odbyły pokazy sprzętu prezentacyjnego zorganizowane przez ViDiS. Były doskonałą okazją do spotkania się oraz przetestowania najnowszych na rynku rozwiązań prezentacyjnych i interaktywnych.

– Dwa lata temu odwiedziliśmy naszych partnerów po raz pierwszy.

Uważam, że to bardzo ważne, żeby, z jednej strony, osobiście poznać naszych klientów, a z drugiej, pozwolić im przetestować sprzęt i porozmawiać z nami o szczegółach oferty. Niestety, brakuje w Polsce profesjonalnych targów audiowizualnych, więc takie działania powinny je w jakimś stopniu zastąpić – zauważył Tomasz KliczKowsKi, wiceprezes zarządu ViDis.

Podczas spotkań partnerzy ViDiS-u mogli po raz pierwszy zobaczyć najnowszej generacji projektory bezlampowe LED & Laser marki Casio. Po raz pierwszy w Polsce zaprezentowano profesjonalny projektor Sanyo w rozdzielczości 2K (czyli wyższej niż full HD) i jasności 15000 ANSI lumenów oraz nową serię budżetowych projektorów Vivitek. W segmencie edukacyjnym najważniejsze były zintegrowane systemy interaktywne Qomo wraz z oprogramowaniem Ediba Digital, dostosowanym do potrzeb polskich nauczycieli.

Można było przetestować na żywo system do wideokonferencji AVerComm (firmy AVerMedia), oraz co najmniej 6 wizualizerów.

marcin złoch IT Reseller nr 12/13/2011 63

aktualności

IMPAKT dystrybutorem SteelSeries W kwietniu do oferty Impaktu trafiły produkty marki SteelSeries. To kolejny brand z grupy gamingowej, o który zatroszczy się Impakt. W tej chwili w portofolio dystrybutora znajduje się cała gama marek dedykowana graczom, m.in. Mad Catz, Saitek, Tritton czy Razer.

W ofercie dystrybutora pojawiły się myszy, klawiatury, podkładki, słuchawki i akcesoria audio. Wszystkie produkty będą objęte 2-letnią gwarancją.

STEELSERIES, www.steelseries.com Dystrybutor: IMPAKT, tel. 61 898 32 23, www.impakt.com.pl

REDAKCJA 04–205 Warszawa, ul. Naddnieprzańska 26 lok. 2B tel. (22) 390 91 18, fax (22) 250 10 71 redakcja@itreseller.pl REDAKTOR NACZELNA Beata Tallar-Zakrzewska tel. (22) 390 91 12, tel. kom. 502 707 693 b.tallar@itreseller.pl ZESPÓŁ Barbara Mejssner b.mejssner@itreseller.pl Rafał Smoliński tel. (22) 390 91 18, r.smolinski@itreseller.pl

TECH DATA: aparaty Fuji Tech Data Polska została autoryzowanym dystrybutorem produktów Fujifilm. Dzięki temu w ofercie handlowej Tech Data znalazła się cała gama aparatów cyfrowych FinePix z serii A, J, F i S oraz 3D.

Grzegorz Teter g.teter@itreseller.pl Michał Tomaszkiewicz tel. (22) 390 91 16, m.tomaszkiewicz@itreseller.pl Wojciech Urbanek (Gdańsk) tel. kom. 691 672 065, w.urbanek@itreseller.pl Marcin Złoch m.zloch@itreseller.pl

TECH DATA, tel. 22 547 92 00, www.techdata.pl ITReseller Lech Maciejewski tel. (22) 390 91 15, l.maciejewski@itreseller.pl

PERSONALIA PAWEŁ DUSZEŃCZUK od 1 lipca br. obejmie stanowisko dyrektora generalnego w sektorze Philips Consumer Lifestyle. Do tej pory pełnił on funkcję dyrektora sprzedaży kategorii AGD. W nowej roli Paweł Duszeńczuk zastąpi Tomasza Lisewskiego i odpowiedzialny będzie za zarządzanie produktami AGD oraz Lifestyle Entertainment (audio, video i akcesoria).

Paweł Duszeńczuk w Philips Polska pracuje od 8 lat.

SKŁAD i ŁAmANiE Ryszard Łempicki FOTOREPORTER Andrzej Smoliński tel. 501 096 453, a.smolinski@itreseller.pl KOREKTA Małgorzata Wiśniewska REKLAmA i mARKETiNg Anna Jelińska – dyrektor biura reklamy tel. (22) 390 91 10, tel. kom. 502 707 699 a.jelinska@itreseller.pl Elżbieta Lewicka-Duch – reklama tel. (22) 390 91 11, tel. kom. 502 707 724 e.lewicka@itreseller.pl PRENUmERATA Rafał Smoliński tel. (22) 390 91 18, r.smolinski@itreseller.pl Nakład – 9000 egzemplarzy

DRUK

Kengraf WyDAWCA

PERVEZ QURESHI został prezesem oraz CEO w spółce Epicor Software Corporation. Qureshi ma ponad 20-letnie doświadczenie na stanowisku kierowniczym w branży IT. Od 2006 r. był CEO i prezesem spółki Activant Solutions Inc., która połączyła się z Epicor w wyniku wykupienia obu przedsiębiorstw przez Apax Partners, zakończonego 16 maja 2011 r.

6 4 IT Reseller nr 12/13/2011

ul. Tytoniowa 20, 04–228 Warszawa tel. (22) 390 91 15, fax (22) 250 10 71 www.itreseller.pl

Beata Tallar-Zakrzewska prezes zarządu

Lech Maciejewski

wiceprezes zarządu

Wykorzystaj swoją szansę i zdobądź bilet do przygody w KONKURSIE IBM! Czy już zastanawiałeś się nad idealnym urlopem? Przestrzeń, dzika przyroda, niezwykłe krajobrazy – zobacz to na własne oczy! Jeśli jesteś pracownikiem firmy partnerskiej IBM, właśnie zaczyna się Twoja największa przygoda. Postaw na nowoczesne rozwiązania IBM i zdobądź wyjątkową nagrodę – voucher, który zrealizujesz w biurze podróży. Trzecia edycja konkursu dla Partnerów Handlowych rusza od 4 maja i trwa do 30 czerwca 2011 roku.

1 2

Aby wziąć udział w konkursie wejdź na stronę www.biletdoprzygody.pl i zarejestruj się w programie. Udowodnij swoją skuteczność i już teraz zacznij działać!

Przede wszystkim pomóż swoim klientom podjąć właściwą decyzję – zaoferuj im wydajne i energooszczędne rozwiązania. Kup serwery IBM System x oparte na procesorach Intel® Xeon® oraz IBM System Storage, które zapewniają szybki zwrot z inwestycji.

3 4

Ogranicza Cię tylko Twoja wyobraźnia. Odbierz voucher, zrealizuj go w biurze podróży i pojedź na wymarzone wakacje.

Zbuduj przewagę nad konkurencją wykorzystując narzędzie ułatwiające sprzedaż IBM Pre-Sales Advisor Tool.

Aktualizuj konto i rejestruj faktury za zakup rozwiązań IBM.

5

Wygraj bilet do przygody!

Zapewniając klientom najnowsze rozwiązania IBM, możesz spełnić swoje marzenia.

Nagradzamy pracowników firm partnerskich IBM, którzy osiągną najlepsze wyniki zakupów u autoryzowanych dystrybutorów IBM. Szczegóły konkursu i regulamin znajdziesz na www.biletdoprzygody.pl

IBM, logo IBM, ibm.com, System x i System Storage są zarejestrowanymi znakami towarowymi lub znakami towarowymi International Business Machines Corporation w Stanach Zjednoczonych i / lub innych krajach.

Aktualna lista znaków towarowych IBM dostępna jest na www.ibm.com/legal/copytrade.shtml. Produkty dostępne są według aktualnej oferty obowiązującej w IBM w Polsce. Intel, logo Intel, Xeon i Xeon Inside są zarejestrowanymi znakami towarowymi lub znakami towarowymi Intel Corporation w Stanach Zjednoczonych i / lub innych krajach. © Copyright IBM Corporation 2011. Wszelkie prawa zastrzeżone.