IT Reseller 16/2012

Page 1

0okladka1c1_Layout 1 12-09-11 09:39 Page 1

ITReseller tWój doradca

D

w u t y g O D N I k

F

I R M

ISSN 1730-010X

Barracudy porządki w kanale Rozmowa z MarkuseM WalchereM, dyrektoreM sprzedaży regionu firMy

Barracuda netWorks, oraz z anną piechocką, dyrektoreM handloWyM firMy dagMa Biuro BezpieczeństWa it/str. 6-7

t

W Biznesie

e l e I N F O R M a t y c Z N y c h

itreseller.pl

nr 16 /216/ 2012 • 17 września 2012


52_Layout 1 12-08-28 13:49 Page 50


03_Layout 1 12-09-11 09:36 Page 3

AktuAlności

3

nAszym zdAniem

e-prAcA w e-gospodArce Telepraca to jeden z ważniejszych trendów w biznesie. Dla właścicieli firm ten sposób zatrudnienia oznacza niższe koszty związane z wynajmem biura, bo w najbardziej radykalnym modelu telepracownicy nie zajmują biurek i nie korzystają z biurowej infrastruktury. Telepraca jest doceniana także przez pracowników, którzy nie muszą spędzać godzin w drodze do i z biura, a dodatkowo zyskują więcej niezależności. Intel, który jako jedna z niewielu firm dostrzega potencjał telepracy, zleca raporty mające pokazać rozwój tego sposobu zatrudniania pracowników. Polski rynek został dotychczas dwukrotnie zanalizowany. Pierwsze badanie odbyło się w 2005 r., kolejne, zawierające te same pytania, w 2011 r. Wśród osób reprezentujących badane przedsiębiorstwa połowa (52 proc.) poprawnie rozumiała pojęcie telepracy, tzn. jako wykonywanie przez pracowników pracy poza siedzibą firmy i przesyłanie efektów tej pracy do pracodawcy za pomocą Internetu lub innych technologii teleinformatycznych.

rynek bezpieczeństwa otwiera się Aż 83 proc. przedsiębiorstw wierzy, że padło ofiarą zaawansowanych zagrożeń ze strony cyberprzestępców, zaś 65 proc. jest przekonanych, że nie dysponuje wystarczającymi środkami ochrony przed zaawansowanymi atakami. Oznacza to, że rynek jest jeszcze bardzo daleki od nasycenia. Najprostszym sposobem ochrony przed atakami są inwestycje w programy antywirusowe czy rozwiązania typu firewall. Koszty takich środków są dużo niższe, niż radzenie sobie z konsekwencjami ataków dokonywanych przez cyberprzestępców. Stosowanie oprogramowania antywirusowego w dzisiejszych czasach to jednak za mało. – W polskich przedsiębiorstwach również rośnie świadomość, że program antywirusowy nie jest wystarczającą ochroną przed cyberprzestępstwami – mówi Marcin Szewczuk, Security System Engineer w RRC Poland. – Za pośrednictwem naszych partnerów oferujemy rozwiązania RSA do zarządzania ładem korporacyjnym, bezpiecznego dostępu, kontroli zasobów i analizy zdarzeń związanych z bezpieczeństwem.

Warto zauważyć, iż w 2005 roku takich osób było nieco więcej (59 proc.). Niemal co dziesiąty respondent wskazał szerszą niż przyjęto w projekcie definicję telepracy. Telepracę rozumieli oni jako dowolny rodzaj pracy wykonywany poza siedzibą przedsiębiorstwa. Należy podkreślić, że w porównaniu do badania z roku 2005, znacząco wzrosła liczba osób, która błędnie utożsamiała telepracę z pracą wykonywaną przez telefon (+9 proc.), obecnie blisko co trzeci badany (32 proc.) udzielił takiej właśnie odpowiedzi. Odsetek błędnych powiązań telepracy z pracą z wykorzystaniem telefonu wskazywać może, że w polskich warunkach przedrostek „tele-„ częściej jest utożsamiany z telefonami niż ogólnie pojmowaną telekomunikacją czy technologiami telekomunikacyjnymi. Być może w związku z tym telepracę w Polsce warto promować również pod innym hasłem, niezawierającym przedrostka „tele-„, np. „e-praca”.

ArThur KiliAn szefem imation Kierujący do tej pory sprzedażą actidata Arthur Kilian, stał się odpowiedzialny za wyniki grupy Scalable Storage w Imation w rejonie Europy Wschodniej, Austrii i Szwajcarii. Imation znany jest w Polsce przede wszystkim z produkcji nośników danych – takich jak taśmy magnetyczne, płyty CD oraz DVD – i rozwiązań „Data Security”. W portfolio producenta znajdują się ponadto akcesoria i peryferia oferowane pod markami Memorex, XtremMac i TDK Life on Record. Imation rozwija ofertę storage, oferując w tej chwili pełną gamę rozwiązań bazujących na technologii LTO i RDX, systemy dyskowe serii DataGuard Appliances do bezpiecznego składowania, zabezpieczania i archiwizacji danych w chmurze oraz InfiniVault Appliance jako online, nearline i ofline storage. Arthur Kilian od ponad 20 lat jest związany z branżą IT (wcześniej pracował miedzy innymi w Tandberg Data i actidata) i jest specjalistą w dziedzinie zabezpieczania, składowania i archiwizacji informacji.

Tylko 9 proc. zna chmurę 91 proc. polskich użytkowników komputerów nie zna technologii cloud computingu – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BSA. W badaniu przeprowadzonym wśród niemal 4 tys. użytkowników komputerów w dziewięciu krajach Unii Europejskiej, tylko 24 proc. ankietowanych odpowiedziało, że korzysta z aplikacji w chmurze, takich jak poczta elektroniczna czy edytor tekstu, podczas gdy średnia światowa wynosi 34 proc. Co więcej, zdecydowana większość europejskich użytkowników komputerów nie zna technologii cloud computingu: 65 proc. twierdzi, że nigdy o niej nie słyszało lub zna ją tylko z nazwy. Wyniki badania pokazują, że znajomość technologii cloud computingu jest znacznie zróżnicowana na rynku europejskim. W Wielkiej Brytanii i Grecji przeciętnie co czwarty użytkownik komputerów wykazuje się jej znajomością (odpowiednio 28 i 24 proc.), zaś we Francji co dziesiąty (10 proc.).


produkty_Layout 1 12-09-11 11:15 Page 4

4

AKTUALNOśCI

Zebra rozszerza korzyści programu Independent

Software Vendor Zebra ogłosiła znaczące rozbudowanie programu partnerskiego Independent Software Vendor (ISV). Program obejmuje teraz dwie dodatkowe korzyści ZEBRA TECHNOLOGIES

opracowane w celu rozwoju silniejszego i bardziej innowacyjnego partnerstwa pomiędzy firmą Zebra

tel. 22 380 19 00, www.zebra.com Dystrybutorzy:

a społecznością partnerów programu ISV. Celem tych dwóch nowych elementów o nazwie „Opportunity Introduction” i „Validation” jest odświeżenie części ogólnego

RRC Polska tel. 22 644 01 32, www.rrc.com.pl

programu PartnersFirst firmy Zebra. Partnerzy współpracujący, lecz niesprzedający produktów firmy Zebra otrzymają pakiet wsparcia, który zapewni łatwą integrację jej produktów z aplikacjami partnerów.

Portégé Z930: najlżejszy ultrabook

KONCEPT-L tel. 22 512 79 00, www.koncept-l.pl

Fujitsu PRIMERGY z Windows Server 2012 Fujitsu jako pierwszy producent na świecie uzyskał

Toshiba Portégé Z930 to najlżejszy na świecie ultrabook

certyfikację do wersji przedpremierowej Windows

z ekranem o przekątnej 13,3 cala – waży tylko 1,12 kg.

Server 2012 i jako pierwszy oferuje rozwiązanie „Cluster-

Mimo niewielkiej wagi i zaledwie 1,5 cm grubości, modele

in-box”. Dzięki bliskiej współpracy między firmami Fujitsu

te są wytrzymałymi urządzeniami. Portégé Z930 – dzięki

i Microsoft w fazie projektowania, nowe serwery

nowym procesorom Intela oraz technologii Rapid

stelażowe, typu blade i wieżowe, Fujitsu PRIMERGY oraz

Start – potrzebuje kilku sekund na uruchomienie

systemy pamięci masowej Fujitsu ETERNUS DX

Alvarion wprowadził do oferty BreezeMAX PRO 6000,

i osiągnięcie pełnej gotowości do pracy. Smukłe ultrabooki

pracujące w systemie Windows Server 2012 są już

urządzenie klasy CPE (Customer Premises Equipment),

zostały wyposażone w głośniki o dużej mocy i wydajną

sprawdzone pod względem stabilności i niezawodności.

instalowane po stronie klientów. Produkt cechuje wysoka

baterię. Jednokrotne jej naładowanie pozwala

Firma Fujitsu poinformowała także o zoptymalizowanych

wydajność i prostota obsługi.

na ośmiogodzinną pracę lub kilkudniowe działanie

infrastrukturach dostosowanych do obciążeń

BreezeMAX PRO 6000 jest przeznaczony dla

urządzenia w trybie gotowości (stand-by). Ultrabook

przetwarzanych w środowiskach Microsoftu. Ułatwiają

operatorów, którzy chcą korzystać z wysokowydajnych

kierowany jest do odbiorców biznesowych dzięki

one kierownikom ds. informatycznych wybór rozwiązań

urządzeń, prostych w instalacji, konserwacji i działaniu.

zastosowaniu procesora Intel Core vPro trzeciej generacji.

infrastrukturalnych odpowiadających potrzebom.

BreezeMAX PRO 6000 jest zaawansowanym technicznie

Komputer może być dodatkowo wyposażony

Zestawy, przetestowane pod względem zgodności

urządzeniem do instalowania na zewnątrz, pracuje

w zaawansowane funkcje zabezpieczające, takie jak moduł

z indywidualnymi wymaganiami systemowymi, zawierają

w paśmie częstotliwości 3,3-3,8 GHz. Produkt

Trusted Platform, szyfrowanie dysku, ochrona hasłem

fabrycznie skonfigurowany sprzęt z systemem

wyposażono w bogatą funkcjonalność programową

(dostępne w wybranych modelach z technologią Intel vPro)

operacyjnym Windows Server 2012, co znacznie zmniejsza

(IPCS-NAT, IPCS-BM, ETH-CS, ND&S) minimalizującą

oraz czytnik linii papilarnych.

pracochłonność instalacji i uruchomienia systemu.

problemy z kompatybilnością i umożliwiającą

TOSHIBA EUROPE, tel. 801 88 77 55 http://ce.computers.toshiba-europe.com

FUJITSU TECHNOLOGY SOLUTIONS tel. 22 574 10 00, http://pl.ts.fujitsu.com

Dystrybutorzy:

Dystrybutorzy:

ABC DATA, tel. 22 676 09 00, www.abcdata.com.pl

AB, tel. 71 324 05 00, www.ab.pl

bazową BreezeCOMPACT, dzięki czemu jest prostym

ACTION, tel. 22 332 16 00, www.action.pl

ABC DATA, tel. 22 676 09 00, www.abcdata.com.pl

w działaniu, tanim i wydajnym rozwiązaniem sieciowym.

PC FACTORY, tel. 91 441 10 14, www.pcf.pl

TECH DATA, tel. 22 547 92 00, www.techdata.pl

TECH DATA, tel. 22 547 92 00, www.techdata.pl

VERACOMP, tel. 12 252 55 55, www.veracomp.pl

RRC: Alvarion BreezeMAX PRO 6000

użytkownikom szybkie podłączenie wielu subskrybentów poprzez dodanie CPE do istniejącej sieci. Produkt jest kompatybilny z nowo wprowadzoną stacją

RRC Polska, tel. 22 644 01 32, www.rrc.com.pl


produkty_Layout 1 12-09-11 11:15 Page 5


dagma.qxp _Layout 1 12-09-11 10:00 Page 6

6

oko w oko

Barracudy porządki w kanale Z MarkuseM walchereM, dyrektorem sprzedaży regionu firmy Barracuda networks, oraz z anną Piechocką, dyrektorem handlowym firmy dagma Biuro Bezpieczeństwa it, roZMawia rafał Janus.


dagma.qxp _Layout 1 12-09-11 10:00 Page 7

7 – Jak jest zorganizowany kanał dystrybucyjny produktów Barracuda w Polsce? Mar kus Wal cher: Nasz kanał jest dwustopniowy. Mamy dystrybutora, który odpowiada za import i magazynowanie naszych produktów. Jego zadaniem jest również świadczenie usług, m.in. w ramach Barracuda University Center, oraz zapewnienie wsparcia partnerom. Wyłącznym dystrybutorem jest firma Dagma, która współpracuje z resellerami sprzedającymi nasze produkty klientom końcowym.

Fot. Marek Zawadka/Out of Box Photos

– Dlaczego Barracuda zdecydowała się na wyłączną współpracę z firmą Dagma? Mar kus Wal cher: Dagma i firma Phion, w której odpowiadałem za polski rynek, nawiązały współpracę już w 2003 roku. W roku 2009 Phion został przejęty przez Barracudę. Po przejęciu w firmie Barracuda także odpowiadam za polski rynek i zdecydowałem, że warto kontynuować udaną współpracę z firmą Dagma również w zakresie dystrybucji produktów Barracuda. Jednak skutkiem przejęcia było pewne zamieszanie, ponieważ mieliśmy dwa kanały dystrybucji: Phiona i Barracudy. Przykładowo, w Niemczech mieliśmy trzech dystrybutorów Phiona i czterech Barracudy. Podobnie było w Polsce – do końca 2011 roku mieliśmy dwóch dystrybutorów. Żeby zapewnić wzrost sprzedaży, w każdym z krajów dokładnie analizowaliśmy sytuację i ocenialiśmy poszczególnych dystrybutorów, żeby wybrać najlepszych. W niektórych krajach pozostawiliśmy dotychczasowych dystrybutorów, ale w Polsce zapadła decyzja o wyłącznej współpracy z Dagmą. – Czy Polska zajmuje ważne miejsce w regionie, za który Pan odpowiada? Mar kus Wal cher: Polska jest dla nas bardzo ważna. Po pierwsze, to największy rynek w Europie Centralnej. A w całej Europie Polska mieści się w pierwszej dziesiątce, jeśli chodzi o sprzedaż rozwiązań Barracuda. Poza tym Polska jest szybko rosnącym, perspektywicznym rynkiem, który stwarza dla nas i dla naszych partnerów wiele okazji do wzrostu. – Czy przy okazji porządkowania kanału sprzedaży Barracuda zamierza wprowadzić jakieś zmiany w programie partnerskim? Mar kus Wal cher: Zmiany wprowadzamy na przestrzeni tego roku, a wynikają one z chęci zapewnienia partnerom większej ochrony. Oznacza to, że partnerom aktywnie sprzedającym nasze rozwiązania będziemy

przyznawać dodatkowe benefity. W ten sposób chcemy spowodować, żeby najlepsi partnerzy byli zadowoleni z naszej współpracy i utrzymywali swoją aktywność. – Będziecie się skupiać na utrzymaniu obecnej puli partnerów czy firma zamierza pozyskiwać również nowych i rozbudowywać swój kanał sprzedaży? Mar kus Wal cher: Nasze plany zakładają wzrost zarówno od strony kanału sprzedaży, jak i od strony klientów końcowych. Celem Barracudy i Dagmy jest znalezienie nowych, aktywnych resellerów. Ma nam w tym pomóc m.in. cykl seminariów, które organizowaliśmy w różnych miastach w Polsce. Kolejne seminaria odbędą się na jesieni. W ten sposób ma powstać szeroka baza aktywnych partnerów. – Dlaczego warto przyłączyć się do Barracudy? Czym wyróżniają się Wasze produkty na tle konkurencji? Mar kus Wal cher: Konkurujemy na różnych polach z wieloma firmami, więc trudno odpowiedzieć krótko na to pytanie. Na pewno wszystkie nasze produkty wyróżniają się łatwością we wdrażaniu, a następnie w bieżącym utrzymaniu. Poza tym, nie stosujemy skomplikowanego systemu opłat, np. za dodatkowe funkcjonalności, co również upraszcza proces zakupu i wdrożenia. Z punktu widzenia resellera, również jest to korzystne, ponieważ nie musi on angażować do procesu sprzedaży zbyt wielu specjalistów. Dużą zaletą współpracy z nami jest dostępność produktów demo, które umożliwiają partnerowi zapoznanie się z produktami i ich prezentację potencjalnym klientom. Większość naszych partnerów bardzo to docenia. – Jak Dagma zamierza zachęcać resellerów do nawiązania współpracy i sprzedaży produktów Barracudy? An na Pie choc ka: Od lat jesteśmy dystrybutorem specjalizującym się w bezpieczeństwie i wprowadzaliśmy na polski rynek wiele produktów. To pozwoliło nam zebrać doświadczenie w zakresie tego, jakie są potrzeby partnerów. Do końca 2011 roku w Polsce było dwóch dystrybutorów Barracudy, co sprawiało, że partnerzy nie byli zadowoleni ze współpracy, ponieważ nie mogli wystarczająco dobrze zarobić na tych produktach. Obecnie wyłącznym dystrybutorem jest Dagma i wspólnie z Markusem Walcherem wdrażamy nowy program partnerski, który zapewnia zwrot

z inwestycji, jeśli reseller zdecyduje się na współpracę z nami. Moim zdaniem, jest to najlepsze – zachęta do przyłączenia się do naszego kanału sprzedaży. Oprócz tego prowadzimy szkolenia dla partnerów oraz comiesięczne internetowe konferencje, podczas których menedżerowie produktów prezentują rozwiązania Barracudy. Poza tym, na stronie producenta są dostępne całe kursy elektroniczne, z którymi można zapoznać się samodzielnie. Ważną rzeczą jest również świadczone przez nas bardzo dobre wsparcie techniczne. Mamy sześciu przeszkolonych inżynierów, z których jeden ma uprawnienia instruktora, tzn. może prowadzić autoryzowane szkolenia Barracudy. Oferujemy również materiały marketingowe w języku polskim i uruchomiliśmy niedawno polską stronę internetową poświęconą produktom Barracudy. – Dlaczego Dagma zdecydowała się obecnie skoncentrować większe siły na promocji produktów pod marką Barracuda? An na Pie choc ka: Wynika to ze zmiany, która nastąpiła pierwszego stycznia tego roku – Dagma została wyłącznym dystrybutorem Barracudy. Ponieważ producent zdecydował się nam zaufać, jest to dla nas obecnie sprawdzian naszych umiejętności. Nie możemy zawieść tego zaufania i udowadniamy, że potrafimy dobrze robić to, co do nas należy. Myślę, iż partnerzy też już odczuwają, że podejście do Barracudy w Polsce mocno się zmieniło. Mam nadzieję, że te produkty bardzo szybko pojawiają się u naszych partnerów. – Które z produktów Barracudy najlepiej się sprzedają, a które mogą zyskać na popularności w przyszłości? Mar kus Wal cher: W Polsce największym wzięciem cieszy się nasz sztandarowy produkt, NG Firewall. Jest to rozwiązanie dla klientów, którzy potrzebują rozszerzonych funkcji ochronnych, tzw. Next Generation Firewall. Na drugim miejscu wymieniłbym Spam & Virus Firewall. Popularne są również rozwiązania typ webfilter. Natomiast największych wzrostów spodziewam się wśród rozwiązań do ochrony danych. Świetnie na całym świecie została przyjęta nasza nowa usługa backupu i oczekuję, że ten produkt znajdzie wielu klientów również w Polsce. Drugim interesującym produktem jest Barracuda Message Archiver. Jego sprzedaż powinna szybko rosnąć, ponieważ wiele firm chce mieć większą kontrolę nad firmową pocztą e-mail i dłużej przechowywać wiadomości.


pamiec masowa_Layout 1 12-09-11 11:20 Page 8

8

tecHnologie i trendy

Renesans rynku storage WoJCIECH uRBANEk

Liczne premiery, wzloty i upadki, zaskakujące przejęcia. Rynek pamięci masowych tętni życiem.

ierpień w branży storage był wyjątkowo gorący. IBM połknął Texas Memory Systems, Stec stanął na skraju przepaści, zaś Amazon wprowadził usługę, która może być gwoździem do trumny dla taśm. Jeśli dodać premiery rynkowe macierzy HP P10000 3PAR, bazującej na dyskach SSD, czy VNXe3150 firmy EMC to wyłania się obraz niezwykle dynamicznego rynku. Czy to przedsmak rywalizacji, która czeka nas w najbliższych miesiącach? Taki scenariusz jest jak najbardziej prawdopodobny. Przychody producentów nie chcą rosnąć w takim tempie, w jakim rosną dane. Jak wynika z badań „Storage Magazine”, tegoroczne budżety przeznaczone na pamięci masowe wrosną zaledwie o 0,8 proc. Co gorsza, do walki o pieniądze, obok usadowionych na rynku potentatów, włączają się mniejsze firmy oraz usługodawcy. Jeszcze do niedawna nikt nie słyszał o Violin Memory, Fusion-io czy Dropbox, a Amazon znany był ze sprzedaży książek. Wprawdzie lwią część przychodów zgarniają wielkie koncerny, ale mali potrafią napsuć im sporo

S

krwi. Liderem ryku pamięci masowych wciąż pozostaje EMC. W drugim kwartale bieżącego roku przychody firmy wyniosły 5,1 mld dol., co oznacza wzrost o 11 proc. w ujęciu rocznym. Na fali

wznoszącej znajdują się również producenci dysków twardych Western Digital oraz Seagate. Pierwsza z wymienionych firm sprzedała w drugim kwartale 71 mln dysków twardych, osiągając rekordowy w historii

Zbigniew SwocZyna SZef ZeSpołu wSparcia SprZedaży oracle Hardware,

oracle polSka Niewątpliwie dysk twardy w swej obecnej formie osiąga już kres rozwoju. Na rynku pojawiają się już tylko dyski pojemniejsze, ale już nie szybsze. Stopniowy rozwój pamięci flash sprawi, że dysk twardy zostanie wyparty z przestrzeni, gdzie główną wymaganą cechą jest szybkość. Stąd tak duża presja dostawców pamięci masowej na przejęcie rynku, gdzie wymagana jest głównie pojemność. Prowadzi to czasem do sytuacji kuriozalnych, gdzie i dostawca, i odbiorca zapominają o przyrodzonych wadach dysków, czyli niskiej odporności mechanicznej i dużej ekspozycji na zniszczenie danych.


pamiec masowa_Layout 1 12-09-11 11:20 Page 9

9

norbert koziar

Joanna Pelc

SebaStian Pawlak

Senior SaleS manager eaStern euroPe, weStern Digital

Partner DeveloPment manager w firmie emc

architekt rozwiązań z zakreSu Pamięci

Jeszcze kilka lat temu jeden typ dysku

Zarządzanie, zabezpieczanie

Dominującym trendem na rynku pamięci

wewnętrznego był wykorzystywany

i archiwizowanie ogromnej ilości danych staje

masowych będzie niewątpliwie

do niemal wszystkich zastosowań:

się jednym z najważniejszych zadań stojących

optymalizacja przestrzeni dyskowych.

od komputerów, poprzez multimedia,

przed branżą IT. Dotyczy to zwłaszcza tzw.

Dotyczy to zarówno przestrzeni na

po rejestratory wideo. W WD

danych nieustrukturyzowanych, czyli e-maili,

macierzach produkcyjnych, jak i kopii

postawiliśmy na specjalizację.

dokumentów, prezentacji, zdjęć, nagrań,

zapasowych. Optymalizacja taka możliwa

Podzieliliśmy nasze dyski na kategorie,

filmów itp. Bez względu na to, czy

jest dzięki zaawansowanym technologiom

zgodnie z ich przeznaczeniem i to się

zdecydujemy się na przechowywanie

thin provsioning czy też auto-tiering. Na

sprawdza. Zauważamy znaczący wzrost

i przetwarzane danych wewnętrznie czy też

rynek wprowadzane są coraz to nowsze

zainteresowania dyskami dedykowanymi

powierzymy tę usługę firmie zewnętrznej

mechanizmy realizujące te funkcjonalności,

konkretnym zastosowaniom, np.

oferującej rozwiązania zbudowane w oparciu

jednak podstawowe zasady działania znane

urządzeniom typu NAS. Moim zdaniem,

o cloud computing, będzie istniała

są resellerom od dłuższego czasu, w związku

rynek ten będzie stale wzrastał. Resellerzy

konieczność wdrożenia rozwiązań

czym zdążyli się z nimi zaznajomić i nie

są już gotowi na zmiany. Uświadamiają

do przechowywania i zarządzania danych.

będą mieli problemu w oferowaniu tych

już sobie, że kolejnym etapem po dyskach

Z drugiej strony, przedsiębiorstwa zwracają

rozwiązań. Kolejnym trendem będzie

USB, będą właśnie pamięci i macierze

coraz uwagę na koszty przechowywania

zwiększenie zainteresowania dyskami SSD.

sieciowe. W dobie wciąż rosnącego rynku

i zarządzania danymi, a także na koszty

Ceny wskazują tendencję spadkową,

usług w chmurze, NAS-y oraz

funkcjonowania działów informatyki

a oferowane przez producentów dyski SSD

maSowych, hP

dedykowane im dyski wewnętrzne WD

i infrastruktury IT. Taka sytuacja rynkowa

mają coraz większą pojemność. Zwiększy to

RED będą najlepszym rozwiązaniem dla

sprzyja popularyzacji rozwiązań

znacznie obszar zastosowań i umożliwi

użytkowników.

do wirtualizacji zasobów.

resellerom swobodniejsze ich oferowanie.

przychód 4,8 mld dol. Seagate w tym samym okresie wyprodukował 65,9 mln HDD, notując przychód 4,5 mld dol. Bardzo dobre wyniki to zasługa zakupów poczynionych przez obu producentów. WD wchłonął Hitachi Global Storage, zaś Seagate dział dysków twardych Samsunga. Ale nie wszystkim wiodło się tak dobrze, jak

wymienionej trójce. Gorzkie pigułki musieli przełknąć Dell oraz HP, przychody obu producentów ze sprzedaży produktów storage skurczyły się w drugim kwartale odpowiednio o 13 proc. oraz 5 proc. HP tłumaczy słabszy wynik spadającym popytem na macierze z rodziny EVA oraz coraz mniejszym zainteresowaniem

klientów taśmami. Jednak najwięcej powodów do zmartwień mają włodarze firmy Stec. Ten czołowy dostawca dysków SSD przeżywa prawdziwy dramat. W drugim kwartale 2012 r. przychody firmy spadły o 50,7 proc., firma zanotowała stratę netto na poziomie 49 mln dol., notabene była ona wyższa aniżeli pieniądze


pamiec masowa_Layout 1 12-09-11 11:20 Page 10

10

technologie i trendy Plany producenta w zakresie integracji pamięci flash obejmują serwery, pamięć masową i urządzenia sieciowe. Starcie między gigantami zapowiada się niezwykle ciekawie, tym bardziej że będzie o co walczyć. IBM przewiduje, że w 2016 roku na rynku rozwiązań korporacyjnych zostaną sprzedane 3 eksabajty pamięci flash.

wpływające do firmowej kasy (40,7 mln dol.). Co gorsza, przychody tego producenta spadają szósty kwartał z rzędu, a ujemny wynik finansowy netto towarzyszy firmie już od trzech kwartałów. A wszystko dzieje się w czasie, kiedy popularność nośników SSD rośnie. Stec przedstawił pod koniec sierpnia badania, przeprowadzone wśród uczestników tegorocznego VMware World. Nieco ponad 60 proc. respondentów stwierdziło, że wykorzystuje SSD w data center.

SSD PNIe SIę W GóRę ekspansja dysków SSD to jeden z najgorętszych tematów w branży storage. Nośniki zdobyły już kilka cennych przyczółków, w tym lukratywne rynki tabletów i smartfonów. Jak wynika z danych IDC, w ubiegłym roku sprzedaż SSD osiągnęła wartość 5 mld dol. To 105-procentowy wzrost w skali roku! Nośniki SSD pojawiają się też w notebookach, choć w ubiegłym roku ich obecność była śladowa, iSuppli ocenia ją na około 3 proc. Wszystko wskazuje na to, że na koniec 2012 roku ten odsetek wzrośnie, głównie za sprawą rosnącej popularności ultrabooków. Nie mniej ciekawie jest na rynku systemów korporacyjnych, gdzie pojawiają się rozwiązania wykorzystujące flash. Obok macierzy „pure” SSD, są to hybrydowe systemy, zawierające m.in. nośniki SSD oraz karty PCI-e z SSD. Coraz większe zainteresowaniem tym segmentem rynku przejawiają giganci. W sierpniu IBM przejął firmę Texas Memory Systems – producenta zaawansowanych macierzy RamSan. Texas Memory Systems to firma o ponad 30-letniej tradycji, uznawana przez wielu ekspertów za gracza numer jeden na rynku macierzy bazujących na pamięciach flash. – Planujemy dalej rozwijać produkty TMS i będziemy dążyć do ich integracji z produktami storage, serwerami, oprogramowaniem oraz PureSystems – zapewnia Brian Truskowski z IBM. Warto przypomnieć, że kilka miesięcy wcześniej eMC kupiło za 430 mln dol. XtremeIO, izraelski startup o zbliżonym profilu działalności do TMS. Natomiast hP poinformował na początku sierpnia o dostępności systemu P10000 w wersji SSD. Producent bazuje na architekturze firmy 3PAR, przejętej przed dwoma laty. Inną strategię przyjęło hitachi Data System. Japoński koncern

W ChMURze Czy W fIRMIe?

radosław Machnica solutions consultant, hitachi data systeMs Poland Jak pokazują badania IDC, rok 2010 przyniósł odwrócenie proporcji między przyrostem danych ustrukturyzowanych a danymi nieustrukturyzowanymi. W tym okresie dane nieustrukturyzowane stanowiły 64 proc. przyrostu wszystkich danych. W kolejnych latach ich dynamika była dwukrotnie większa od danych ustrukturyzowanych. Jeszcze do niedawna większość centrów danych wykorzystywała oddzielne, dedykowane rozwiązania pamięci masowych dla obu typów danych. Rozwiązania Unified Storage umożliwiają organizacjom skonsolidowanie wymogów dotyczących pamięci masowych dla operacyjnych baz danych wraz z plikami i obiektami na jedną wspólną platformę.

pod koniec ubiegłego miesiąca wprowadził akcelerację flash dla korporacyjnego systemu hitachi VSP, uzyskując wydajność powyżej miliona operacji wejścia-wyjścia na sekundę. – Najlepszym sposobem na zintegrowanie nośników flash z całym środowiskiem IT jest opracowanie oryginalnego rozwiązania hitachi – tłumaczy Roberto Basilio z hDS.

Usługi przechowywania danych w chmurze zdobywają zwolenników głównie wśród odbiorców indywidualnych i małych firm. Większe przedsiębiorstwa niechętnie powierzają swoje dane zewnętrznym usługodawcom. Wpadki Dropboxa skutecznie odstraszają właścicieli większych biznesów. Czy przedsiębiorcy zaufają Amazonowi? firma niedawno uruchomiła usługę Glacier. za 1 GB przechowywanych danych trzeba zapłacić 1 cent amerykański. To nie jedyny wabik, który ma przyciągnąć klientów. Usługodawca zapewnia SLA na poziomie 99,999999999 proc. Jak to możliwe? Otóż zasoby są przechowywane na wielu serwerach jednocześnie. Amazon szyfruje dane według standardu AeS, natomiast połączenia są szyfrowane za pomocą protokołu SSL. Niektórzy uważają, że nowa usługa może całkowicie pogrążyć taśmy. Ale taśmy chowano już wiele razy, jak na razie bezskutecznie. firmy preferujące przechowywanie danych we własnej siedzibie, poszukują rozwiązań ułatwiających racjonalne zarządzanie przestrzenią dyskową. Według badań przeprowadzonych przez „Storage Magazine”, największą popularnością cieszy się thin provisioning, czyli dynamiczne przydzielanie wirtualnej przestrzeni dyskowej. Aż 38 proc. respondentów korzysta z tego rozwiązania, a kolejne 9 proc. planuje je wdrożyć jeszcze w bieżącym roku. Inne rozwiązania stosowane przez firmy to automatyczne przenoszenie danych między warstwami (31 proc.), deduplikacja (28 proc.) oraz kompresja (24 proc.). Najbliższe miesiące prawdopodobnie przyniosą kolejne niespodzianki i wysyp nowych produktów. Nadchodzi czas danych, czas zysków – ten slogan jednego z producentów idealnie oddaje sytuację na rynku pamięci masowych. Jednak zyski czekają na tych, którzy będą potrafili dostosować się do dynamicznie zachodzących zmian.


40_Layout 1 12-09-12 11:04 Page 50


telepraca_Layout 1 12-09-11 11:29 Page 12

12

BranĹźa IT

zyska na upowszechnieniu telepracy


telepraca_Layout 1 12-09-11 11:29 Page 13

13

wywiad

z tomaszem KleKowsKim, dyrektorem regionalnym intel central eastern europe, a także prezesem polskiego związku

pracodawców prywatnych, inFormatyki i telekomunikacji, rozmawia marcin złoch.

– Na początek podsumowanie – pod koniec sierpnia upłynęło 5 lat od uchwalenia ustawy o telepracy. Regulacje prawne spełniły swoją rolę? – regulacja była niewątpliwie potrzebna. kilka lat temu nie było powszechnej praktyki telepracy, więc pojawiały się obawy, że zdalni pracownicy nie będą traktowani równorzędnie ze stacjonarnymi. należało zapisać w ustawie, że telepracownik musi działać na takich samych zasadach, jak osoba pracująca w siedzibie firmy. przysługują mu takie same prawa co do warunków zatrudnienia, dni wolnych, szkoleń, podnoszenia kwalifikacji zawodowych czy też awansu. przez lata sposób pracy ewoluował, ówczesne obawy nie wydają nam się groźne. – Dziś w większości biur bez zbytniej trudności odnajdziemy telepracowników, praca poza siedzibą przestała być czymś niezwykłym. – oczywiście. jednak warto pamiętać, że telepraca to każdy rodzaj regularnej pracy wykonywanej poza tradycyjnym miejscem zatrudnienia, której wyniki dostarczane są do pracodawcy za pomocą środków komunikacji elektronicznej. a tymczasem ciągle telepraca zbyt często kojarzy się z telemarketingiem. poza tym, pojawiają się opinie ekspertów, że w polsce mamy 1-2 proc. telepracowników, podczas gdy w usa jest ich 20-30 proc., więc dzieli nas cywilizacyjna przepaść. tymczasem to nieporozumienie, pokazujące jak potrzebna jest edukacja. te dane przytaczane dla polski oznaczają jedynie, że 1-2 proc. osób ma umowy o pracę w tej formule. jednak, gdy dodamy samozatrudnionych i osoby z zadaniowym czasem pracy, otrzymamy podobne wartości, jak za oceanem. – Intel to firma inspirująca rynek IT. Pokazuje niecodzienne, a nieraz futurystyczne, możliwości wykorzystania teleinformatyki w różnych branżach: handlu, reklamie, usługach. Skąd zainteresowanie telepracą?

– naszym naturalnym ekosystemem jest it, a mogłoby się zdawać, że telepraca to inne obszary. tymczasem tak nie jest. jestem przekonany, że firmy technologiczne będą jednymi z głównych beneficjentów upowszechnienia się telepracy. po prostu, w tym modelu ludzie będą znacznie więcej korzystać z urządzeń i technologii. dlatego inicjujemy dyskusję na szerokim forum. naprawdę szerokim, bo pisałem o telepracy tekst zarówno do „harvard business review”, jak też do „Faktu”. – Jakie Pan widzi główne bariery upowszechnienia się telepracy? – jedną z głównych barier jest nieodpowiednie zarządzanie. pierwszym krokiem do wdrożenia w firmie telepracy jest upewnienie się, czy pracownicy są zarządzani przez cele. warto sprawdzić, w jaki sposób kontrolowane są wyniki ich pracy i czy obecne procedury będą równie efektywne przy sprawdzaniu efektów generowanych przez pracowników, którzy przebywają poza biurem. nie mniej istotne jest obustronne zaufanie pracodawcy i pracownika. drugim krokiem jest wyeliminowanie ewentualnych barier komunikacyjnych. pracownicy, którzy przebywają poza biurem, potrzebują jasnych wytycznych, klarownych informacji, stałego kontaktu z pracodawcą i innymi członkami zespołu. w przeciwnym

R odzaje

wypadku mogą nie zrozumieć przydzielonych im zadań, a nawet poczuć się wyobcowani czy stracić więź z firmą. trzecim krokiem jest upewnienie się, czy wykorzystywana w firmie technologia umożliwi bezpieczną i sprawną pracę. – Niezbędne są nowoczesne, więc drogie, mobilne urządzenia, które pozwolą wykonać zadania w różnych miejscach? – do wykonywania pracy zdalnej wystarczają nawet takie podstawowe narzędzia, jak telefon czy komputer. technologiczne fundamenty pracy zdalnej są bardzo dobrze rozwinięte. komputery przenośne – notebooki, ultrabooki i inne urządzenia mobilne – są powszechnie używane. dziś dostęp do sieci możliwy jest z każdego miejsca w polsce. według badań firmy ericsson z jesieni 2011 r., notebook jako podstawowe narzędzie korzystania z internetu mobilnego wskazało 79 proc. respondentów, smartfon lub telefon komórkowy wskazało 58 proc., natomiast 18 proc. wskazało netbooka, a tablet – 7 proc. respondentów. jednak telepraca z wykorzystaniem odpowiednich dostępnych narzędzi to więcej niż tylko umiejętne posługiwanie się laptopem. technologia może pomóc pracownikom poczuć się jednym zespołem i wspólnie rozwiązywać problemy. seminaria internetowe (webinaria), warsztaty czy wykłady on-line

telepRacy :

– telepraca domowa: praca w miejscu zamieszkania; – telepraca wahadłowa: w ustalonych dniach praca w domu lub u klienta, a w pozostałych dniach – w siedzibie pracodawcy; – telepraca mobilna: praca w różnych miejscach (u klienta, w samolocie, pociągu, hotelu, itp.); – telepraca zamorska: praca rozrzucona po różnych krajach i kontynentach, co umożliwi np. 24-godzinną pracę nad projektem.


telepraca_Layout 1 12-09-11 11:29 Page 14

14

wywiad

K orzyści

z telePracy

17,5 proc. 1,8 proc. 2,5 proc. 1,4 proc. 2,7 proc. 3,7 proc. 4,2 proc. 4,6 proc. 4,9 proc. 5,0 proc. 6,3 proc. 6,8 proc. 6,8 proc. 7,5 proc. 8,3 proc. 8,5 proc. 9,1 proc. 10,4 proc. 11,1 proc. 12 proc.

22,8 proc. 22,9 proc. 33,9 proc.

Procenty nie sumują się do 100 proc., ponieważ badani mogli wskazać dowolną liczbę odpowiedzi.

dzięki programom do prezentacji umożliwiają prowadzenie spotkań, których jakość nie różni się od spotkań twarzą w twarz. – Jak poradzić sobie z awariami sprzętu? Dla telepracownika korzystającego z komputera w domu lub w podróży bardzo ważne jest zapewnienie zdalnego wsparcia technicznego. – To jedna z ważniejszych kwestii. Dzięki nowoczesnym technologiom telepracownicy mogą uzyskać zdalne wsparcie techniczne dla swoich notebooków, włączając naprawy awarii oprogramowania i systemów operacyjnych. W przypadku awarii, kiedy nie ma w pobliżu firmowego informatyka ani serwisu komputerowego, idealnie sprawdzi się sprzęt z wbudowanym oprogramowaniem, które umożliwi zdalne zarządzanie, przy jednoczesnym podniesieniu bezpieczeństwa i obniżeniu kosztów utrzymania. Użyteczna w tym zakresie jest technologia Intel vPro, która umożliwia wgrywanie poprawek systemu operacyjnego i aplikacji, inwentaryzację sprzętu i jego oprogramowania, konfigurację, naprawę oprogramowania oraz rozwiązuje inne problemy, które mogą pojawić się podczas pracy zdalnej. Technologia pozwala na udostępnianie informacji o komputerze, czyli jego podzespołach i oprogramowaniu.

Możliwy jest zdalny dostęp do komputera: monitoring, sterowanie nim, konserwacja niezależnie od stanu systemu operacyjnego, nawet wtedy, gdy komputer jest wyłączony. Jedynym tego warunkiem jest podłączenie do sieci komputerowej oraz do zasilania. Jak widać, technologia nie stanowi bariery we wdrażaniu telepracy, a dostęp do różnorodnych narzędzi pozwala każdej firmie dobrać optymalne dla siebie rozwiązania. – Dla biznesu najważniejsze są wymierne korzyści. Dlaczego warto wdrożyć telepracę? – Korzyści jest wiele. Przede wszystkim, wzrasta efektywność pracownika, który zyskuje więcej wolnego czasu kosztem dojazdów do pracy. Dzięki temu podnosi się lojalność wobec pracodawcy. Wymierna korzyść to oszczędności związane z powierzchnią biurową. Biuro może być mniejsze, a dodatkowo można zatrudnić więcej osób, niż się w nim mieści. Nie bez znaczenia jest także to, że przedsiębiorstwo nie ma przestojów. Najlepszy będzie przykład naszej firmy. Telepraca umożliwiła kontynuowanie pracy bez spadku efektywności podczas epidemii świńskiej grypy. Pracownicy zostali w domu, gdzie dzięki wykorzystaniu nowych technologii mieli

Źródło: Intel

dostęp do wszelkich niezbędnych informacji i zasobów, mogli więc wykonywać codzienne obowiązki bez uszczerbku na jakości. Podobnie było podczas powodzi w Pradze – klęska żywiołowa nie spowodowała przerwy w pracy, wszystkie zadania mogły być wykonane z domów. Także złe samopoczucie czy lekkie przeziębienie nie musi oznaczać zwolnienia chorobowego – jeśli pracownicy są zarządzani przez cele, prawdopodobnie będą woleli pracować z domu niż wziąć wolny dzień. – Powiedział Pan, że pracownikom należy udostępnić kluczowe zasoby firmy. Czy to bezpieczne dla biznesu? – Jeden z podstawowych czynników sukcesu telepracy to zaufanie między pracodawcą i pracownikiem. Tylko takie relacje doprowadzą do sukcesu. Należy udostępnić pracownikom nie tylko e-mail, ale także systemy sprzedażowe, analityczne, bazy danych – niezależnie, gdzie się znajdują. Zauważmy, że tak właśnie definiowany jest cloud computing. Telepraca ma więcej wspólnego z IT niż może się wydawać na pierwszy rzut oka. Najważniejsze hasła w telepracy, czyli: mobilność, bezpieczeństwo, zaufanie, cloud, to obecnie najważniejsze obszary, którymi zajmuje się IT.


smartfon_Layout 1 12-09-11 11:41 Page 15

technologie i trendy

15

biuro w kieszeni marynarki MarciN ZłOch

Smartfon w kieszonkowej obudowie niejednokrotnie skrywa moc i możliwości peceta sprzed kilku lat. Nie dziwi więc, że komórki stają się podstawowym narzędziem pracy.

olska może stać się najszybciej rozwijającym się rynkiem smartfonów w Europie Środkowo-Wschodniej. Według badań idc, w pierwszym kwartale 2012 roku smartfony stanowiły niemal połowę sprzedanych telefonów komórkowych. Znamienne jest, że w porównaniu do pierwszego kwartału roku 2011 sprzedaż smartfonów wzrosła o ponad 18 proc., podczas gdy sprzedaż zwykłych telefonów komórkowych spadła o 47 proc. telefon od zawsze jest narzędziem pracy. tym bardziej smartfon, który w kieszonkowej obudowie niejednokrotnie skrywa moc i możliwości peceta sprzed kilku lat. – Obecnie żyjemy w erze mobilności zarówno w sensie fizycznym, jak i technologicznym – dostęp do danych, informacji i możliwość pracy z dowolnego miejsca to niemalże standard w większości

P

firm – zauważa agnieszka Zarzycka, crM business development Manager w Microsoft. Na rynku dostępnych jest obecnie wiele urządzeń przenośnych – od popularnych telefonów komórkowych i laptopów, po nowoczesne smartfony i tablety. Wzrost popytu na tego typu urządzania przyczynił się z kolei do rewolucji na rynku software’u. Obecnie dostępna jest cała gama aplikacji na urządzania mobilne, które cieszą się zainteresowaniem ze strony firm sektora Enterprise, jak również segmentu MŚP, ponieważ ich pracownicy potrzebują nieograniczonego dostępu do ważnych informacji biznesowych za pomocą wybranego urządzenia, w dowolnym miejscu i czasie. Urządzenia przenośne wraz z odpowiednimi aplikacjami umożliwiają prowadzenie wirtualnego biura, pozwalając na oszczędności w zakresie utrzymania siedziby firmy oraz wewnętrznego sprzętu.

Przedsiębiorstwa chętnie korzystają z takiego modelu użytkowania usług, ponieważ pozwala im to na efektywną pracę niezależnie od miejsca.

OSObiSty dOradca Z ekspansją smartfonów łączy się trend byOd (bring your Own device), polegający na używaniu prywatnych urządzeń mobilnych w środowisku pracy. Na rynku są popularne skrajne dwie opinie na jego temat. Pierwsza z nich zakłada, że byOd to krok naprzód dla całego przedsiębiorstwa, natomiast według drugiej, ten nowy trend wcale nie jest tak korzystny, jak kiedyś uważano. trwa dyskusja, czy warto wdrożyć w firmie model byOd? Jego zwolennicy przekonują, że jest to kolejny, naturalny etap rozwoju przedsiębiorstwa. coraz więcej osób korzysta z mediów społecznościowych i narzędzi on-line, a na rynku pojawiają się


smartfon_Layout 1 12-09-11 11:41 Page 16

Technologie i TrenDy

16 coraz to nowe tablety i smartfony. Pracownicy oczekują więc, że firma pozwoli im korzystać podczas pracy z urządzeń, które najbardziej im odpowiadają. Przedstawiciele drugiej szkoły uważają jednak, że ten nowy trend nie jest tak korzystny, jak mogło się kiedyś wydawać, zwłaszcza ze względu na problemy dotyczące bezpieczeństwa. Troskę o bezpieczeństwo potwierdzają statystyki. liczba wariantów złośliwego oprogramowania tworzonego na systemy mobilne wzrasta w imponującym tempie. Zgodnie z wynikami raportu F-Secure na temat zagrożeń mobilnych, ilość zainfekowanych aplikacji tylko dla systemu Android, wykrytych w pierwszym kwartale 2011 oraz 2012 roku wzrosła ze 139 do 3063. Dla porównania, w całym 2011 roku wykryto ok. 3500 takich aplikacji. Co więcej, analitycy F-Secure wskazują, że ten trend będzie się nasilał. Jednocześnie coraz szersza grupa pracowników korzysta na co dzień ze smartfonów i tabletów w podobny sposób, jak z komputerów: wysyłają e-maile, tworzą w tych urządzeniach poufne dokumenty czy bazy danych. Jednak producenci antywirusów zauważyli rosnącą popularność smartfonów i przygotowali produkty mające zapewniać ich ochronę. Dlatego najnowsza wersja F-Secure Protection Service for Business (PSB) chroni również urządzenia mobilne. PSB chroni smartfony i tablety m.in. przed programami wyłudzającymi listy kontaktów, służącymi do generowania spamu, trojanami i wirusami oraz utratą danych w przypadku kradzieży lub zgubienia urządzenia. Oprogramowanie zawiera moduł AntyZłodziej, umożliwiający zdalne wyszukanie utraconego urządzenia, jego blokadę i kasowanie poufnych informacji. – Firmy inwestują coraz większe środki w ochronę swoich komputerów i sieci, nie zwracając zwykle uwagi, że te same dane są przechowywane w telefonach i tabletach używanych przez pracowników. Często nie są one w żaden sposób zabezpieczone przed wyłudzeniem informacji bądź ich utratą – mówi Michał Iwan, dyrektor zarządzający F-Secure w Polsce. Dodatkowo BYOD często sprawia, że firma traci poczucie kontroli nad urządzeniami i całą organizacją. Pojawiają się obawy dotyczące np. fizycznego bezpieczeństwa urządzeń (smartfony są narażone na kradzież) lub ryzyka utraty danych, a praca kierowników działów informatycznych staje się trudniejsza i obciążona większym ryzykiem.

Tomasz DziDeczek, sTarszy inżynier wsparcia sprzeDaży w firmie moTorola soluTions

Moim zdaniem, nie da się zastąpić urządzeń przemysłowych przez konsumenckie urządzenia mobilne – a to z kilku powodów. Najważniejszym z nich jest kwestia intensywnego użytkowania – urządzenia konsumenckie w porównaniu z tymi przemysłowymi nie są dostatecznie wytrzymałe. Specjalnie zaprojektowane obudowy profesjonalnych komputerów mobilnych sprawiają, że urządzenia te są odporne na wstrząsy, upadki z dużej wysokości, jak również na zapylenie, zawilgocenie czy gwałtowne zmiany temperatury. Ponadto, komputery mobilne klasy przemysłowej mogą być wyposażone w specjalne uchwyty – np. typu gun (pistoletowy), a nawet montowane na nadgarstkach czy przy biodrze – dzięki którym są bardziej ergonomiczne i wygodne w użytkowaniu. Obecne rozwiązania konsumenckie nie oferują takich udogodnień.

NOWA FAlA Nie zmienia to jednak chęci pracowników do korzystania z własnych urządzeń, które przeważnie są wydajniejsze niż firmowe.

Dodatkowo producenci urządzeń prześcigają się w tworzeniu coraz bardziej ergonomicznego sprzętu. Dobrym przykładem jest ASUS PadFone. Jest to hybryda smartfonu, tabletu i notebooka. Sercem zestawu jest smartfon ASUS PadFone – wyjątkowe urządzenie z ekranem o przekątnej 4,3”. Został on wyposażony w dwurdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon S4 i wysokiej jakości aparat cyfrowy (8 MP), a pracuje w oparciu o system operacyjny Android 4.0 firmy Google. Po umieszczeniu w stacji dokującej PadFone staje się tabletem o przekątnej 10,1” z 5-krotnie większą pojemnością baterii. PadFone oferuje ogromną wszechstronność dzięki opracowanej przez firmę ASUS technologii Dynamic Display, która umożliwia płynne przełączanie pomiędzy wyświetlaczami PadFone i PadFone Station. Funkcja zapamiętuje też dokładnie miejsce, w którym użytkownik przestał korzystać z aplikacji na jednym z urządzeń. W praktyce pozwala to wznowić pracę bez potrzeby zaczynania od początku przy przełączaniu pomiędzy ekranami smartfonu i tabletu. Oprócz tego, PadFone Station pozwala na podłączenie dodatkowej klawiatury QWERTY, która zmienia go w przenośny komputer. Nie dziwi więc, że pojawiają się głosy, iż współczesne urządzenia mobilne, czyli smartfony i tablety, dzięki oprogramowaniu zintegrowanemu z aplikacjami wspierającymi np. zarządzanie magazynem, produkcją, procesami sprzedażowymi, z powodzeniem będą wypierać urządzenia mobilne dedykowane określonym zastosowaniom, np. sczytywaniu kodów kreskowych. – To oprogramowanie będzie określało możliwości urządzenia końcowego, dlatego producenci telefonów nie ustają w tworzeniu urządzeń, których zakres funkcjonalny przekracza coraz więcej granic. Dobrym przykładem z życia jest wykorzystanie obecnie aparatów fotograficznych/kamer wbudowanych w wysokiej klasy smartfony. Możliwości tych urządzeń są wystarczające do robienia codziennych zdjęć, a w połączeniu z oprogramowaniem do edycji zdjęć rezultaty będą niemalże identyczne, jak w przypadku zdjęć robionych dedykowanymi aparatami powszechnego użytku – twierdzi Agnieszka Zarzycka.


smartfon_Layout 1 12-09-11 11:42 Page 17

17

Technologie mobilne zmieniają sposób pracy

Ostatnimi czasy obserwujemy nowy trend w sposobie świadczenia pracy, który dotyczy zarówno małych firm, jak i dużych korporacji. Mowa o BYOD (Bring your own device), czyli udostępnianiu przez pracowników swoich własnych urządzeń mobilnych do potrzeb służbowych. O ile w środowisku niewielkich, rodzinnych firm, gdzie pracodawca liczy się z każdą wydawaną złotówką ten trend jest ekonomicznie uzasadniony, o tyle w odniesieniu do podmiotów korporacyjnych zagadnienie jest bardziej złożone. Dzień pracy z ośmiogodzinnego wydłuża się nieformalnie do dziewięciu, dziesięciu, a niekiedy nawet dwunastu roboczogodzin, a w skrajnych przypadkach obowiązki pracownicze przenosimy również do domu.

ZINTeGROWANA kOMUNIkACjA – W firmie Asbis zakres aktywności określanych zbiorczo jako BYOD jest praktykowany, ponieważ po prostu ułatwia i usprawnia pracę. Nie wyobrażam sobie, abym miał niezbędne do pracy dokumenty i aplikacje rozproszone na wielu urządzeniach. Muszę mieć wszystko zintegrowane w obrębie jednego komputera i smartfona. Wiem wtedy, że nie przeoczę żadnej kwestii i będę mógł z każdego miejsca sprawnie odnieść się do pilnych spraw – wyjaśnia Dariusz Rylski, Product Manager marki Prestigio w Asbis.

Świadomy swojej roli w strukturach firmy pracownik godzi się na tę sytuację, wiedząc, że jest to wymóg szybko zmieniającego się rynku, gdzie największą wartością jest mobilność i zdolność do adaptowania się do otoczenia. Dlatego pracownicy korporacji wolą użyczyć do wykonywania służbowych obowiązków swoje prywatne smartfony czy laptopy, aby mieć w jednym urządzeniu zintegrowane wszystkie aplikacje biurowe, pocztę e-mail, kontakty i wiele innych potrzebnych w pracy dokumentów. Wiedzą bowiem, że po godzinach w biurze będą mogli zabrać pracę do domu i mieć wszystko, co potrzebne pod ręką.

izabela idzikowska Marketing&PR Manager w Asbis Sp. z o.o.

BIURO W DOMU – Najlepiej widać ten trend na przykładzie stanowisk menedżerskich, dlatego, że praca współczesnego kierownika wymaga spotykania się z ludźmi poza biurem, a wtedy nie zawsze można odpisywać na wiadomości czy nadzorować bieżących kwestii. Dlatego nikogo nie dziwi, że maile z odpowiedzią przychodzą wieczorową porą, bo wtedy właśnie jest czas na odniesienie się do mniej pilnych kwestii związanych z prowadzeniem projektów – mówi Izabela Idzikowska.

dariusz rylski, Product Manager marki Prestigio w Asbis Sp. z o.o.

M ulti P ad P restigio 5097CPro MultiPad Prestigio 5097CPRO to nowoczesny tablet PC z bogatym zapleczem technologicznym. Ma 9,7-calowy dotykowy wyświetlacz o rozdzielczości 1024 x 768pix, wyposażony w matrycę IPS, zapewnia użytkownikom głęboki i przejrzysty obraz oraz najwyższej jakości kolory. Urządzenie wspomaga wydajny procesor ARM Cortex-A8 oraz najnowszy Android 4.0 Ice Cream Sandwich. PMP5097CPRO to wielofunkcyjne urządzenie obdarzone możliwością kreowania połączeń internetowych za pomocą Wi-Fi, odtwarzania filmów i muzyki czy przeglądania zdjęć i książek. 0,3MPx aparat, gry wspomagane czterokierunkowym G-sensorem, złącze HDMI i głośniki z funkcją stereo – wszystko to czeka na pokładzie nowego MultiPada Prestigio 5097CPRO.


TP-Link_Layout 1 12-09-11 13:13 Page 18

wywiad

18

TP-LINK ze zdzisławem KaczyKiem,

– TP-LINK ma ponad 300 dystrybutorów na całym świecie. Czy to oznacza, że stawiacie na model dystrybucji intensywnej? – TP-LINK jest niekwestionowanym liderem światowego rynku WLAN. Z 34-procentowym udziałem sprzedajemy więcej produktów niż dwóch kolejnych producentów w rankingu. Taki wynik byłby niemożliwy do osiągnięcia bez odpowiedniej sieci dystrybucji, której celem jest udostępnienie klientom naszych produktów w możliwie dużej liczbie punktów sprzedaży. Natomiast każdy lokalny rynek rządzi się swoimi prawami, stąd w niektórych krajach mamy jedynie dwóch dystrybutorów, a w niektórych jest ich kilku. Ale to nie liczba dystrybutorów decyduje o sukcesie sprzedaży, a jakość i styl współpracy między vendorem i jego partnerami handlowymi. I na to właśnie kładziemy nacisk. – Dlaczego zdecydowaliście się powierzyć dystrybucję swoich produktów firmie Veracomp? – Veracomp jest jednym z najbardziej doświadczonych dystrybutorów na rynku urządzeń sieciowych. Ich rola na tym rynku jest niepodważalna, stąd w momencie podjęcia decyzji o zmianach w kanale dystrybucyjnym w styczniu br. Veracomp był dla nas naturalnym wyborem. Veracomp to także kompetentna kadra inżynierska i sprzedażowa, szeroka sieć resellerska oraz zaangażowanie we współpracę z vendorem. – Jesteście firmą kierującą swoją ofertę do klientów SOHO. Do czego potrzebny jest Wam dystrybutor z wartością dodaną? – Gros naszej obecnej oferty to faktycznie produkty skierowane do rynku konsumenckiego i SOHO. Ale już dziś mamy w sprzedaży urządzenia, które z powodzeniem pracują w większych i bardziej wymagających sieciach, a w planach mamy kolejne produkty dla sektora SMB. Dlatego Veracomp traktujemy jako dystrybutora bardzo perspektywicznego, który będzie służył wiedzą i doświadczeniem we współpracy z klientami SMB.

– Jak przedstawia się pozycja TP-LINK w Polsce? W którym segmencie rynku jesteście najmocniejsi, a gdzie musicie jeszcze solidnie popracować? – Pozycja TP-LINK na rynku konsumenckim jest bardzo mocna. Związane jest to przede wszystkim z wysoką jakością naszych produktów, które cieszą się bardzo dobrą opinią klientów. Są to także produkty wyjątkowo nieawaryjne i dlatego tak lubiane i przez resellerów, i klientów końcowych. Porównując nasze wyniki rok do roku, osiągnęliśmy wzrost sprzedaży na poziomie 30 proc. (licząc w sztukach, I poł. 2012 r. vs I poł. 2011 r.), a nasze udziały w polskim rynku WLAN przekraczają 60 proc. Naszym wyzwaniem jest przede wszystkim utrzymanie rynkowych udziałów w kanale konsumenckim oraz zwiększenie udziałów w rynku SMB. – Gospodarstwa domowe i małe firmy pokochały łączność bezprzewodową i szybko chłoną wszelkie nowinki. Czy podobnie będzie z produktami bazującymi na standardzie 802.11ac? – Popularność nowych produktów w takich dziedzinach, jak technologie sieciowe, związana jest przede wszystkim z kompatybilnością urządzeń dostępowych z urządzeniami końcowymi. Konsumenci będą zainteresowani zakupem szybszych routerów tylko wtedy, jeśli odczują faktyczną korzyść, np. przyspieszenie prędkości przesyłania danych między komputerami lub urządzeniami mobilnymi. Dlatego, mimo że między producentami sprzętu sieciowego trwa pewnego rodzaju wyścig o to, kto pierwszy zaprezentuje szybszy router, to dla klientów nie ma to większego znaczenia do momentu wprowadzenia nowych standardów przesyłania danych przez producentów urządzeń końcowych. jest to również niezbędne do popularyzacji produktów w standardzie 802.11ac. – Czy nowe trendy, takie jak cloud computing, wirtualizacja czy przyrost ruchu wideo w sieciach, spędzają sen z powiek inżynierom projektującym systemy TP-LINK?

– Inżynierowie firmy TP-LINK wychodzą naprzeciw nowym trendom oraz oczekiwaniom użytkowników. W naszych produktach zaimplementowany został standard DLNA, umożliwiając współdzielenie zasobów multimedialnych w ramach sieci domowej. Duża ilość urządzeń podłączonych do sieci sprawia, że warto sięgnąć po dobry produkt o zaawansowanych funkcjach i dużej wydajności. Zdecydowanie dobrym rozwiązaniem będzie wybór jednego z naszych modeli dwuzakresowych. Podział na dwie częstotliwości pracy pozwala podzielić ruch sieciowy tak, by zminimalizować wzajemne zakłócenia między poszczególnymi transmisjami. Naszym użytkownikom umożliwimy również backup danych na serwerze NAS, jest on wyposażony w dodatkowe porty USB 2.0. Rozwiązanie to umożliwi nam podłączenie dodatkowych dysków, w celu bezpośredniego dostępu do danych lub zwiększenia posiadanego miejsca na dyskach. Warto też zwrócić uwagę na dodatkowe funkcje, takie jak możliwość tworzenia kont i grup użytkowników, a także zdalny dostęp z każdego miejsca na świecie do udostępnionych uprzednio zasobów. Pozwoli to uruchomić w sieci lokalnej różne dodatkowe usługi i wygodnie korzystać z NAS-a, np. jako sieciowego streamera wideo. Oferowany przez nas wkrótce serwer będzie miał możliwość skonfigurowania zainstalowanych w nim dysków w systemie RAID 1. – Sposobem na rozładowanie ruchu jest również adapter Powerline. Dlaczego warto stosować to rozwiązanie? – Kolejną innowacją jest wykorzystanie transmiterów sieciowych (Powerline) oraz istniejących gniazdek elektrycznych do błyskawicznego stworzenia infrastruktury sieciowej, bez konieczności użycia dodatkowego okablowania. Zaletą takiego rozwiązania, w porównaniu z popularnymi sieciami Wi-Fi pracującymi w paśmie 2,4 GHz, jest odporność na zewnętrzne zakłócenia i stabilna praca. Ma to szczególne znaczenie w dużych

Fot. Piotr Tomczyk

DISTRIBUTION CHANNeL SALeS MANAGeR W TP-LINK, ROZMAWIA WOjCIeCH URBANeK


TP-Link_Layout 1 12-09-11 11:48 Page 19

skupiskach miejskich, gdzie często dochodzi do pokrywania się sygnału poszczególnych sieci bezprzewodowych. – Wciąż nie brakuje klientów, a nawet sprzedawców, którzy widząc produkty z Waszym logo, kręcą nosem, utożsamiając je z tanią chińszczyzną. W jaki sposób staracie się walczyć o tę grupę odbiorców?

– Takich klientów czy resellerów spotykamy niezwykle rzadko. Klienci wybierają sprzęt TP-LINK właśnie dlatego, że uważają go za bardzo dobry, a przy tym stosunkowo niedrogi. Również zdaniem większości dystrybutorów i resellerów to właśnie produkty TP-LINK oferują klientom najwyższą jakość. Najniższy na rynku poziom zwrotów gwarancyjnych to

efekt bardzo rygorystycznych procedur kontroli jakości w naszych fabrykach. W nich zresztą produkujemy urządzenia również dla innych marek sieciowych. Resellerzy, oferując nasz sprzęt, mogą być pewni, że nie będą mieli problemów z licznymi zwrotami. Dlatego urządzenia TP-LINK-a są na rynku bardzo lubiane i popularne.


TP-Link_Layout 1 12-09-11 11:48 Page 20

wywiad

20

VeracoMP Z andrZejem wilkowskim, Product ManagereM w VeracoMP, rozMawia wojciech urbanek. – Na ile produkty TP-LINK wzmacniają portfolio Veracompu? W ofercie macie urządzenia D-Link oraz Netgear. To konkurencyjne rozwiązania. – tP-Link jest liderem rynku urządzeń sieciowych, dlatego oferta Veracompu bez tP-Link-a byłaby niepełna. Produkty tP-Link-a zdecydowanie wzmacniają portfolio Veracompu przede wszystkim w segmencie tanich, ale jednocześnie bardzo dobrych jakościowo produktów konsumenckich. Staramy się także promować produkty biznesowe tP-Link-a, których oferta jest sukcesywnie rozszerzana. dzięki przemyślanej polityce sprzedaży, istnienie tP-Link-a obok takich marek, jak d-Link czy netgear, nie musi w żaden sposób ze sobą kolidować. właśnie dzięki wszystkim tym markom Veracomp może zaproponować swoim partnerom kompletne rozwiązania „szyte na miarę”. – Veracomp sprzedaje produkty TP-LINK-a od początku roku. Nadszedł czas na małe podsumowanie. – tak, wystartowaliśmy ze sprzedażą w połowie stycznia 2012 roku. Muszę podkreślić, że jesteśmy jedynym z obecnych dystrybutorów tP-Link-a, który wcześniej nie miał do czynienia z tą marką. Pozostali bezpośrednio lub pośrednio mieli tP-Link-a w swojej ofercie, a tym samym mieli już klientów tych rozwiązań. Veracomp, startując od zera, niemal każdego dnia stara się pozyskać nowych klientów. z miesiąca na miesiąc nasze obroty rosną i pracujemy nad tym, aby te wzrosty były coraz większe. Myślę, że uśpiony potencjał zarówno dla Veracompu, jak i tP-Link-a to wspomniane wcześniej produkty biznesowe. tutaj mamy pole do znacznych wzrostów. w moim mniemaniu, istotną kwestią gwarantującą takie wzrosty będzie właściwie dobrany model rabatowania dla partnerów ofertujących projekty. Partner pracujący nad projektem i oferujący tP-Link-a powinien czuć wsparcie zarówno vendora, jak i dystrybutora oraz mieć pewność, że jego praca będzie

ostatecznie nagrodzona satysfakcjonującą marżą ze sprzedaży. Mam nadzieję, że wspólnie uda nam się wypracować odpowiednie mechanizmy. – Czy promujecie w jakiś szczególny sposób markę TP-LINK wśród resellerów? – obecnie skupiamy się przede wszystkim na zapewnieniu pełnej dostępności produktów oraz dotarciu do jak najszerszej rzeszy resellerów. dzięki istnieniu kilku biur handlowych w różnych częściach Polski, nasi handlowcy starają się osobiście docierać do nowych klientów. zależy nam na tym, aby nie być jakimś wirtualnym, bezosobowym tworem – blisko resellera zawsze powinien być opiekun handlowy Veracompu. Staramy się w ten sposób rozszerzać rynek i cementować go przez bardzo dobre relacje z partnerami. w ten sposób biznes staje się stabilny

i przewidywalny dla wszystkich stron. – Które z nowinek TP-LINK-a szczególnie poleciłby Pan klientom Veracompu? – interesującą nowością tP-Link-a jest dwuzakresowy router tL-wdr4300. oprócz prędkości 750 Mbps, urządzenie ma gigabitowe porty ethernet i dwa porty uSb. to ciekawy produkt, nie tylko dla bardzo wymagających klientów. dzięki temu, że jest to tP-Link, mamy gwarancję atrakcyjnej ceny za bardzo zaawansowane urządzenie. teraz więc produkt z „górnej półki” będzie dostępny dla każdego. – Jakie rysują się perspektywy przed rynkiem produktów sieciowych SOHO. Czy przyrastający ruch w sieciach domowych i biurach skróci czas życia użytkowanych urządzeń? – Myślę, że przyszłością rynku Soho są takie urządzenia, jak wspomniany wcześniej nowy router tL-wdr4300. użytkownicy oczekują coraz szybszych transferów bezprzewodowych, a niezbędne do płynnej pracy czy rozrywki stają się gigabitowe porty Lan. coraz częściej też użytkownicy domowi i w małych firmach będą poszukiwać tanich przełączników zarządzalnych, które będą potrzebne każdemu, kto chce mieć cyfrowy, zautomatyzowany dom czy biuro. każdy, kto będzie modyfikował i unowocześniał sieć w domu czy w biurze, zmuszony będzie zainwestować w nowe produkty, co rzeczywiście powinno skrócić czas życia użytkowanych dotychczas urządzeń. należy jednak podkreślić, że będzie to proces rozłożony w czasie. część użytkowników zdecyduje się na wymianę infrastruktury sieciowej dopiero wtedy, gdy istniejąca będzie zawodna. Produkty sieciowe to nie jest gadżet, który kupujemy pod wpływem chwili, impulsu. inwestycja w nową infrastrukturę sieciową podyktowana jest zazwyczaj istnieniem takiej potrzeby. zapewne przy odpowiednim marketingu taką potrzebę możemy kreować wspólnie z tP-Link-iem, a więc de facto przyczyniać się do skrócenia życia użytkowanych urządzeń.


Caas_Layout 1 12-09-11 13:23 Page 21

21

cloud

Komunikacja w chmurze WOJCIeCh urbANeK

CaaS stosunkowo niedawno dołączył do akronimów określających poszczególne modele cloud computingu. Marketingowy slogan, czy innowacyjna usługa, która zdobędzie rynek? enedżer znanego koncernu rozpoczyna prelekcję na temat usług komunikacyjnych oferowanych w modelu cloud. Jego wystąpieniu przysłuchuje się pół setki osób, głównie klienci i partnerzy firmy, przeważają Amerykanie. – Czy jesteście użytkownikami naszych systemów? – pyta menedżer. Większość uczestników spotkania podnosi ręce do góry. Zachęcony

M

prelegent zadaje kolejne pytanie: – A kto korzysta z naszych rozwiązań bazujących na model cloud? Nikt? No tak, mamy jeszcze sporo do zrobienia w zakresie popularyzacji usługi, ale CaaS to bardzo perspektywiczna usługa – kontynuuje skonfundowany menedżer. Odosobniony przypadek? Niezupełnie. Niemal każda firma szukająca swojej szansy na rynku cloud wcześniej czy później napotyka mur

niechęci. Nie inaczej jest w przypadku firm telekomunikacyjnych. Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że powinno być im dużo łatwiej. Telekomy należą do prekursorów usług cloud. Ich abonenci od lat płacą za ilość wydzwonionych minut, korzystając z infrastruktury dostawcy usług. Ponadto, już pod koniec lat 90. operatorzy wprowadzili Centrex – usługę przeznaczoną dla klientów biznesowych. Ale w ciągu


Caas_Layout 1 12-09-11 13:23 Page 22

22

cloud

7 powodów, dla których warto wybierać komunikację w chmurze l

Chmura jest dostępna zawsze i wszędzie

l

otrzymujesz dostęp do teChnologii korporaCyjnej bez względu na wielkość organizaCji

l

Chmura to wyższy poziom bezpieCzeństwa i niezawodnośCi

l

płaCisz tylko za to, Czego używasz

l

ostro tniesz koszty Całkowite

l

Chmura poprawia wydajność biznesu

l

w przyszłośCi najważniejsza będzie komunikaCja Źródło: siemens enterprise CommuniCations

ostatnich kilku lat krajobraz na rynku telekomunikacyjnym przeszedł głęboką metamorfozę. zmieniły się też wymagania klientów.

Chmura pełna problemów przez wiele lat firmowa komunikacja opierała się na połączeniach głosowych. jednak wraz z ekspansją nowych technologii, przedsiębiorcy zaczęli korzystać z innych kanałów komunikacji. w słowniku telekomunikacyjnym pojawiły się też nowe pojęcia – telefonia ip, contact center, unified Communications czy unified messaging. nie wszystkie firmy potrafią odnaleźć się w nowej rzeczywistości, innych nie stać na inwestycje w nowoczesne rozwiązania.

dlatego Caas wydaje się być propozycją, która trafia na dość podatny grunt. sama koncepcja telefonii w chmurze w ogólnym zarysie nie różni się od modelu saas czy iaas. użytkownik otrzymuje dostęp do aplikacji komunikacyjnych, transmisji głosu czy wideo, płacąc jedynie za korzystanie usług. ale trzeba pamiętać, że usługi związane z firmową komunikacją rządzą się swoją specyfiką. tutaj nikt nie toleruje minimalnych opóźnień, które są dopuszczalne przy otwieraniu stron internetowych czy przesyłaniu danych na serwery usługodawcy. warto zwrócić uwagę na fakt, iż ok. 40 proc. połączeń telefonicznych w firmie stanowią połączenia wewnętrzne. są one realizowane za pośrednictwem centralki firmowej, bez

wykorzystywania sieci publicznej. natomiast w przypadku rozwiązań hostowanych, z punktu widzenia infrastruktury połączenia wewnętrzne nie istnieją. w rezultacie system potrzebuje więcej pasma do obsługi całego ruchu. Caas wymaga odpowiedniej infrastruktury, gwarantującej najwyższą jakość usług, a z tym w polsce bywa różnie. mariusz pytlakowski z gts podczas debaty zorganizowanej przez Vmware – jej tematyka dotyczyła adaptacji usług cloud – zapewniał, że problemy związane z infrastrukturą nie dotyczą klientów biznesowych. dziennikarze biorący udział w spotkaniu mieli na ten temat zgoła odmienne zdanie. Co gorsza, w najbliższych latach sieci zaleją eksabajty. według prognoz Cisco, ruch ip w latach 2011-16 wzrośnie niemal czterokrotnie. Czy operatorzy są przygotowani na taki scenariusz? inna kwestia to postawa resellerów, podchodzących do nowego modelu z nieufnością. to zrozumiałe zachowanie, tym bardziej że żaden z dużych graczy nie potrafi przedstawić spójnej i klarownej wizji rozwoju, uwzględniającej potrzeby dilerów. niewielkie prowizje ze sprzedaży usług raczej nie skuszą ich do współpracy. dlatego w najbliższym czasie małe firmy, zajmujące się instalacją, serwisem i sprzedażą sprzętu, będą zachęcać klientów do zakupu tradycyjnych systemów. nie do końca jasna jest też postawa samych przedsiębiorców, którzy zachowują się tak, jak gdyby chcieli mieć ciastko i zjeść ciastko. wprawdzie dążą do redukcji kosztów i chcą korzystać z nowoczesnych rozwiązań, ale jednocześnie starają się za wszelką cenę zachować istniejące rozwiązania. – na razie temat chmury jest wciąż traktowany w polsce bardziej jako medialna ciekawostka niż realna możliwość osiągnięcia zysków. jesteśmy z natury ostrożni i sceptyczni wobec wychwalanych za oceanem nowinek. jednak trudne czasy weryfikują rynek; zmuszają przedsiębiorców do ponownego testowania stosowanych strategii i szukania nowych metod zwiększenia zysków – przyznaje marcin grygielski z interactive intelligence.

telefonia z Chmury już działa Caas nie jest usługą istniejącą wyłącznie na papierze. wszyscy liczący się gracze z rynku telco oraz operatorzy dostarczają,


Caas_Layout 1 12-09-11 13:23 Page 23

23 mArcin GryGielSki

Andrzej SAńkA

dyrektor reGionAlny nA rynek eUropy

SpecjAliStA dS. Unified commUnicAtion,

Środkowej i wSchodniej, interActive intelliGence

AvAyA polSkA Można wymienić kilka segmentów firm, które

Technologie chmurowe i powiązany

szczególnie mogą być zainteresowane

z nimi model usługowy udostępniania

rozwiązaniami Unified Cmmunication

systemów IT to idealna odpowiedź

w chmurze. Pierwsze, to przedsiębiorstwa, dla

dostawców innowacyjnych rozwiązań

których ze względu na klasyfikację kosztów

na trudne czasy. Brak bariery

bardziej opłacalny jest zakup usługi UC

inwestycyjnej, redukcja kosztów CAPEX

w chmurze niż inwestowanie w zakup

i kontrola OPEX, bezpośrednie

sprzętu, oprogramowania i wdrożenia. Druga

powiązanie wykorzystywanych funkcjonalności z aktualnymi potrzebami biznesowymi – takie rzeczy są na wagę złota w chwili, gdy firmy zaciskają pasa. W czasie spowolnienia gospodarczego chmura może stanowić dla firm jedyną efektywną kosztowo

grupa, to firmy, które operują w bardzo zmiennych warunkach biznesowych (np. dzielenie lub łączenie się firm), często w ograniczonych ramach czasowych. Łatwiej, zasadniej i często również taniej jest dla nich kupić usługę UC w chmurze na określony czas, niż kupować cały system instalowany lokalnie. Trzecia i najprawdopodobniej

możliwość korzystania z technologii

największa grupa, to firmy z sektora MŚP, dla

innowacyjnych, które pozwalają

których inwestycja we własne rozwiązanie UC

na zachowanie wysokiej efektywności

jest stosunkowo bardzo kosztowna

działania i, co za tym idzie,

i dodatkowo obarczona dużym ryzykiem

konkurencyjności w swojej branży.

powodzenia wdrożenia systemu UC.

w różnym zakresie, komunikację w chmurze. Dla przykładu, Siemens wraz z partnerem biznesowym, firmą T-Systems Polska, oferuje OpenScape Cloud Services. – Wierzymy, że klient korzystający z chmury powinien dostać nie mniej niż najwięksi i najbardziej zaawansowani użytkownicy korporacyjni – dlatego dajemy każdemu rozwiązania klasy korporacyjnej także przez chmurę publiczną, a nie bladą ich imitację – wyjaśnia Andrzej Zdrojek z Siemens Communications Enterprise. Usługi zunifikowanej komunikacji w chmurze ma w swoim portfolio Integrated Solutions. W najprostszej formie jest to realizacja połączeń głosowych za pomocą stacjonarnych i mobilnych terminali. Model może być rozbudowany o dodatkowe elementy, np. komunikator korporacyjny, pozwalający wykonywać połączenia zewnętrzne oraz wewnętrzne, przesyłać i współdzielić pliki, a także zestawiać telekonferencje oraz wideokonferencje. Inne opcje to prezentowanie informacji o dostępności współpracowników czy możliwość integracji z pocztą e-mailową.

Również młoda polska firma Focus Telecom konsekwentnie stawia na rozwiązania telekomunikacyjne w chmurze, np. centrale telefoniczne PBX czy systemy zapowiedzi głosowych IVR. Usługodawca notuje regularny wzrost sprzedaży usług telekonferencyjnych. Przykładem jest telemeeting – rozwiązanie umożliwiające organizację telefonicznych spotkań do 240 osób oraz prezentację dokumentów. Choć dostawcy usług chwalą się wzrostami sprzedaży, to jednak zainteresowanie CaaS jest stosunkowo niewielkie i ciężko powiedzieć, kiedy to się zmieni. Niewykluczone, że trudne czasy będą sprzyjać nowemu modelowi usług. Ale przedsiębiorcy równie dobrze mogą wstrzymać wszelkie inwestycje i korzystać z posiadanych systemów. Wielu właścicieli biznesów wychodzi też z założenia, że własny system telekomunikacyjny jest tak samo ważny, jak newralgiczne dane przechowywane na wewnętrznych serwerach firmy. Resellerzy z branży telco mogą spać w miarę spokojnie, choć trzeba uważnie przyglądać się rozwojowi wypadków.


wojna_Layout 1 12-09-11 13:16 Page 24

24

cloud

Wojna w chmurach WoJCIeCh URBANeK

Giganci rynku IT się zbroją. Zbliża się wojna. Wojna, która rozegra się w chmurach.

teve Wozniak nie zostawia suchej nitki na modelu cloud. Współzałożyciel Apple obawia się chmury, a zwłaszcza przechowywania danych u zewnętrznych usługodawców. – Niepokoi mnie, że wszystko zmierza ku chmurze. Myślę, że to będzie coś strasznego. W ciągu najbliższych pięciu lat będziemy mieli z chmurą mnóstwo potwornych kłopotów – mówił Wozniak. Głos wołającego na puszczy? Niezupełnie. Warto przywołać fragment wystąpienia Joe Tucciego, prezesa eMC. – Dziś toczy się wielka debata – jaki model chmury wybiorą klienci, prywatną czy publiczną? To niezbyt mądre pytanie. Widziałem ostatnio badanie, w którym 78 proc. respondentów deklarowało, iż będzie korzystać z prywatnej chmury, a 77 proc. – z publicznej. oba modele będą

S

funkcjonować równolegle – tłumaczył Tucci podczas majowego eMC World. Podczas tej samej imprezy BJ Jenkins, szef działu eMC Backup Recovery Systems, przyznał, że tworzenie kopii zapasowych w chmurze nie jest dobrym pomysłem, zwłaszcza w przypadku przedsiębiorstw. Menedżerowie eMC nie są aż tak radykalni, jak Wozniak, ale przesyłają czytelne sygnały. Część zasobów i tak pozostanie na firmowych serwerach, a przekazywanie niektórych danych zewnętrznym podmiotom jest obarczone dużym ryzykiem. Z przymrużeniem oka należy też traktować różnego rodzaju prognozy czy wyniki badań przeprowadzanych wśród skołowanych klientów. Z jednej strony, są oni wręcz bombardowani informacjami o zaletach nowego modelu, zaś z drugiej, coraz częściej docierają

do nich sygnały o wpadkach usługodawców. Steve Wozniak dolał tylko oliwy do ognia. Najważniejsi gracze IT nie cofną się z raz obranej drogi. Sprawy zaszły za daleko, koncerny zaangażowały ogromne środki na badania i rozwój, ruszyła propagandowa machina. Jednak koncerny zaczynają ustawiać się po dwóch stronach barykady. Takie firmy, jak Google, Salesforce czy Amazon, robią wszystko, aby przyspieszyć migrację do chmury. Natomiast niektórzy producenci sprzętu IT stawiają na powolną ewolucję. Wiele wskazuje na to, że zwycięży ta druga opcja.

WoJNA o KoWAlSKIeGo Dostawcy usług cloud pierwotnie zakładali, że ich główną klientelę stanowić będą małe i średnie firmy. Niewielu uwzględniało


wojna_Layout 1 12-09-11 13:16 Page 25

25

KArol Boguniewicz

Piotr FąderSKi

Piotr KoPijer

VSPeciAliSt technicAl emeA eASt

PArtner mAnAger eAStern euroPe, VmwAre

Solution Architect, cloud comPuting Sme, hP PolSKA

w Firmie emc

Jesteśmy liderem, jeśli chodzi o wirtualizację. Największym atutem EMC w zakresie oferty

Nadal mamy największy udział w rynku, a tym

HP obecnie oferuje najbardziej kompleksowe

cloud jest możliwość realnego wyboru. Jest to

samym i największe doświadczenie we

rozwiązanie cloud computingu na rynku

duża różnica w stosunku do oferty

wdrażaniu takich rozwiązań. W zeszłym roku

pod nazwą Converged Cloud. Jego

usługodawców w chmurze publicznej, takich jak

do klientów VMware należało ponad 350 000

wyjątkowość polega na tym, że poszczególne

chociażby Amazon, Google czy Microsoft.

organizacji z całego świata, w tym 100 proc. firm

komponenty były dobierane, testowane

Oferując ten sam zestaw technologii zarówno dla

z listy Fortune 100. Ponad 2000 niezależnych

i konfigurowane pod kątem rozwiązań dla

klientów końcowych, jak i dostawców usług,

producentów oprogramowania oferuje

chmur, dzięki czemu obecnie

EMC udostępnia swoim klientom możliwość

ponad 3600 aplikacji działających na platformie

interoperacyjność tych elementów jest

swobodnego wyboru dostawcy oraz łatwość

VMware vSphere. Dodatkowo jakość naszych

gwarantowana, a całość może być dostarczona

przenoszenia aplikacji i danych pomiędzy swoją

rozwiązań i usług potwierdzają niezależni

w rekordowo krótkim czasie. HP Converged

chmurą prywatną oraz chmurami dostawców

eksperci. Firma Gartner Inc. umieściła ostatnio

Cloud to nie plany, ale rzeczywistość. Klienci

zewnętrznych. Jest to możliwe już dzisiaj,

VMware w kwadrancie liderów w raporcie „2012

HP na całym świecie już teraz mogą korzystać

chociażby dzięki programowi VMware vCloud.

Magic Quadrant for x86 Server Virtualization

z rozwiązań oferowanych w ramach

Infrastructure”.

Konwergentnej Chmury, wybierając z nich to,

Wizją EMC jest, aby rynek dostawców usług w chmurze publicznej był otwarty

czego potrzebuje ich biznes. Chmura jest

na konkurencję. Ponadto, w przeciwieństwie

jednym z filarów strategii HP, co oznacza, że

do innych producentów, EMC nie zamierza

będziemy dalej inwestować w ten obszar,

konkurować z dostawcami usług w tym zakresie.

rozwijać go i budować nowe rozwiązania.

w swoich planach biznesowych przychody od klientów indywidualnych. Jednak cyfrowa rewolucja zweryfikowała prognozy. Na domowych komputerach spoczywają gigabajty danych, począwszy od ważnych dokumentów, poprzez ulubione filmy czy utwory muzyczne, aż po zdjęcia z wakacji i uroczystości rodzinnych. Gospodarstwa domowe chętnie powierzają te dane firmom zewnętrznym. O pieniądze klientów indywidualnych walczą wielkie koncerny: Google, Microsoft czy Amazon. Swojej szansy w tym segmencie ryn-

ku szukają też mniejsi gracze, tacy jak Dropbox. Ten serwis w ciągu czterech lat zaskarbił sobie sympatię internautów (około 50 milionów użytkowników) i... mediów. Pochlebne recenzje o serwisie można było znaleźć m.in. w „The Economist”, „The New York Times” czy „PC Magazine”. Niestety, w ostatnim czasie serwis ma złą passę. W czerwcu ubiegłego roku można było zalogować się na konta użytkowników serwisu bez podawania hasła. Tego lata Dropbox zanotował kolejną poważną wpadkę. Właściciele kont zostali zasypani

spamem. Właściciel serwisu po wielu naciskach przyznał się, że odnalazł ślady nieautoryzowanego dostępu do kont swoich użytkowników. Ale, jak na razie, Dropbox wygrywa ze swoimi rywalami, co zawdzięcza w dużej mierze prostocie obsługi i działania. Nie bez znaczenia pozostaje też fakt, iż serwis udostępnia 16 GB powierzchni dyskowej za darmo. Dla porównania, użytkownik Google Drive otrzymuje gratis 5 GB, a klient SkyDrive Microsoftu – 7 GB, wcześniej było to aż 25 GB. Usługodawcy wprowadzają


wojna_Layout 1 12-09-11 13:17 Page 26

26

ClouD funkcjonalności pozwalające wyróżnić się na tle konkurentów. Google oferuje skaner OCR, pozwalający na rozpoznawanie i wyszukiwanie tekstu w skanach dokumentów. Z kolei Dropbox udostępnia linki do plików dla osób nieposiadających konta w serwisie. Choć klienci cenią wszelkiego rodzaju ułatwienia, to o ostatecznym wyborze usługodawcy najczęściej decyduje cena. Gdyby doszło do wojny cenowej, czego nie można wykluczyć, nietrudno wskazać faworyta.

InfRastRuktuRa Dla ChMuRy W cieniu rywalizacji Google, amazona czy Dropboxa dostawcy infrastruktury toczą walkę o budżety It. Jak na razie, wydatki na cloud są niewielkie i pochłaniają około 3 proc. nakładów ponoszonych na rozwiązania teleinformatyczne, ale w najbliższych latach mają dynamicznie rosnąć. każdy liczący się producent ma w swoim portfolio kompleksowe rozwiązanie do budowy środowiska cloud, w skład którego wchodzą serwery, pamięci masowe, urządzenia sieciowe i oprogramowanie. hP Converged Cloud, Dell Virtual Integrated system, Oracle Cloud Computing, IBM Pure systems, fujitsu Cloud Global Cloud czy Cisco uCs to platformy, które mają ułatwić klientom migrację do chmury. W komfortowej sytuacji wydaje się być hP – producent dysponujący bardzo szerokim portfolio produktów. Co ważne, poszczególne grupy urządzeń hP, czyli serwery, pamięci masowe produkty sieciowe, mają znaczący udział w swoich segmentach rynku. Czy firma wykorzysta ten potencjał? Pozostali producenci mają większe lub mniejsze luki w swoim portfolio. Dla przykładu, Cisco jest niekwestionowanym liderem wśród dostawców sprzętu sieciowego, ale kompletnie nie liczy się na rynku storage. Być może dlatego firma szuka swojej dodatkowej szansy w koalicji z EMC i VMware. trzy wymienione firmy tworzą organizację Virtual Computing Environment, a wspólny produkt nosi nazwę Vblock. Jest to zintegrowany pakiet, składający się z integrowanych i przetestowanych pakietów rozwiązań obejmujących serwery, urządzenia sieciowe, pamięci masowe, oprogramowanie wirtualizacyjne oraz narzędzia do zarządzania. Podczas tegorocznego EMC World 2012 zaprezentowano najnowszą wersję pakietu. Wśród nowinek znalazło się m.in. automatyczne zarządzanie obciążeniami centrów danych, znajdujących się w różnych lokalizacjach geograficznych lub należących do różnych usługodawców. VCE osiągnęło stopę

GreG PaGe, Data Center SolutionS arChiteCt, CiSCo Współpraca między EMC, Cisco i VMWare, włączając w to Virtual Computing Environment (VCE), jest istotnym elementem strategii firmy Cisco w zakresie centrów przetwarzania danych, która ma na celu dostarczanie uproszczonych i zróżnicowanych rozwiązań dla naszych klientów. Zamiast działać w pojedynkę, Cisco skupia się na tworzeniu silnego ekosystemu partnerów, którzy mogą dostarczyć sprawdzone rozwiązania biznesowe. Ponadto, klienci decydujący się na rozwiązania zbudowane w oparciu o chmurę, nie muszą korzystać z usług tylko i wyłącznie jednego dostawcy.

zysku na poziomie miliarda dolarów, a z rozwiązań Vblock korzysta już ponad 500 klientów na całym świecie. ale ostatnie posunięcia EMC oraz VMware stawiają pod znakiem zapytania przyszłość koalicji. EMC w sierpniu podpisało umowę z lenovo. Obaj producenci deklarują współpracę badawczo-rozwojową w dziedzinie serwerów i pamięci masowych. natomiast VMware wchłonął firmę nicira. analityk Vanessa alvarez przyznała, że transakcja VMware to ostatni gwóźdź do trumny VCE.

staRCIE PlatfORM WIRtualIZaCyJnyCh Do podróży w chmury dobrze przygotowani są producenci oprogramowania. Microsoft

oferuje zestaw technologii pozwalających na zbudowanie chmury w oparciu o system Windows server i pakiet system Center oraz wirtualizator hyper-V. sporo zmian przyniesie nowa wersja Windows server 2012, która już wkrótce trafi do sprzedaży. najważniejsze usprawnienia dotyczą hyper-V i wsparcia dla architektury chmury. – Windows server 2012 będzie dalej obsługiwał tradycyjne zastosowania, to znaczenie zmian jest na tyle duże, że sami nazywamy go systemem operacyjnym dla chmury. Wkrótce rozszerzą się również możliwości platformy azure, w ramach której rozpoczniemy świadczenie usług typu Iaas, co zwiększy użyteczność azure i interoperacyjność z samym Windows server 2012 – tłumaczy Bartłomiej Machnik z Microsoftu. Wielu klientów stanie przed dylematem, czy budować chmurę w oparciu o platformę wirtualizacyjną, o platformę Microsoft czy VMware? Jak na razie, liderem jest VMware. Z tej firmy docierają również ciekawe informacje. na pierwszy plan wysuwa się zmiana na stanowisku CEO. 1 września ze stanowiskiem pożegna się Paul Maritz, pełniący tę funkcję od lipca 2008 roku. Jego miejsce zajmie Pat Gelsinger, dotychczasowy prezes i dyrektor ds. operacyjnych w EMC. kiedy na portalach internetowych pojawiła się informacja o zmianie, ceny akcji VMware na nowojorskiej giełdzie nysE spadły o 3 proc. lider rynku wirtualizacji nie ogranicza swoich działań do zmiany szefa. W ostatnim czasie wzbogaciło się portfolio firmy dzięki przejęciu DynamicOps oraz nicira. Rozwiązania pierwszej z tych firm pozwalają na zarządzanie usługami w środowiskach heterogenicznych, w tym publicznych i prywatnych chmurach bazujących na rozwiązaniach VMware, wieloma hypervisorami, infrastrukturą fizyczną. natomiast nicira opracowuje oprogramowanie do wirtualizacji sieci i tworzenia systemów sieci konfigurowanych programowo. Microsoft czy VMware? a może ktoś trzeci? Warto zauważyć, że chmury publiczne amazon, Rackspace, GoGrid czy softlayer wykorzystują jako preferowaną platformę wirtualizacji Xenserver lub Xen. Duże aspiracje zgłasza też Red hat ze swoją platformą Red hat Enterprise Virtualization 3.0. Wojna w chmurach toczy się na kilku frontach i ma kilku swoich faworytów. niemniej przykład z rynku telefonii mobilnej, gdzie polegli liderzy, pokazuje, że żaden z graczy nie może czuć się pewien.


pamiec masowa_Layout 1 12-09-11 11:21 Page 11


28-29_Layout 1 12-09-11 13:12 Page 28

wywiad

28

Razem z partnerami budujemy systemy ERP Z wojciEchEm SalwińSkim, DyREkTOREM ZARZąDZAjąCyM STREAMSOFT ROZMAWIA BARBARA MEjSSNER – W ciągu ostatnich paru lat miało miejsce kilka premier nowych systemów ERP. Co jest tego powodem? Czy wynika to z nienasycenia rynku, czy z konieczności dostosowania się do zmian technologicznych i zapotrzebowania klientów? Co w przypadku Steramsoftu zadecydowało o wprowadzeniu na rynek nowego produktu ERP/ Streamsoft Verto? – O wpro wa dze niu na ry nek no we go sys te mu Stre am soft Ver to za de cy do wa ła przede wszyst kim po trze ba wej ścia na ry nek pro du cen tów opro gra mo wa nia dla du żych firm. Mie li śmy świet ny po mysł na sys tem ERP opar ty na no wo cze snej plat for mie pro gra mi stycz nej, któ ra da je bar dzo du że moż li wo ści sa mo dziel nej roz bu do wy sys te mu ERP o roz wią za nia de dy ko wa ne, pi sa ne już nie tyl ko przez pro du cen ta, ale przez part ne rów biz ne so wych i dzia ły IT klien tów. W ten spo sób chce my do star czyć na ry nek nie tyl ko no wo cze sny sys tem, ale zbu do wać wo kół nie go za an ga żo wa ną spo łecz ność. – Dla kogo przeznaczone jest Verto, czy jest to inna grupa klientów niż Streamsoft Prestiż? – Tak, to in na gru pa klien tów. Sys tem Stre am soft Pre stiż przede wszyst kim de dy ko wa ny jest dla firm pro duk cyj nych z róż nych branż. Sta no wi kom plet ne na rzę dzie do wspar cia pro ce sów pro duk cyj nych oraz han dlo wych i usłu go wych. Fir my pro duk cyj ne, któ re ko rzy sta ją na co dzień z moż li wo ści te go sys te mu – przy zna ły nam ty tuł „Naj lep sze go do staw cy IT dla prze my słu” w kon kur sie or ga ni zo wa nym przez po czyt ne cza so pi smo bran żo we. Z ko lei sys tem Stre am soft Ver to de dy ko wa ny jest dla firm śred nich i du żych, szu ka ją cych ta kie go sys te mu do za rzą dza nia fir mą, któ ry moż na roz bu do wać o do wol ne roz wią za nia de dy ko wa ne – spój ne z sys te mem dzię ki plat for mie pro gra mi stycz nej Stre am soft Next. Usta li li śmy trzy po zio my roz bu do wy sys te mu Stre am soft Ver to: pod sta wo wy, wdro że nio wy i de we lo per ski. Pierw sza dwa po zio my roz bu do wy da je dzi siaj klien to wi każ dy pro du cent opro gra mo wa nia. Z trze cim po zio mem jest ina czej.

Da je my part ne rom i klien tom moż li wość ko rzy sta nia z tych sa mych na rzę dzi roz bu do wy sys te mu co je go twór cy. I na tym też po le ga wy jąt ko wość sys te mu Stre am soft Ver to. – Czy klienci są zainteresowani wersją Verto w modelu SaaS, czy tez wolą od chmury model tradycyjny? – Ro śnie za in te re so wa nie mo de lem Sa aS i co raz czę ściej klien ci py ta ją o za sa dy użyt ko wa nia sys te mu w ra mach te go mo de lu. Nie moż na jed no znacz nie zde fi nio wać czy wo lą bar dziej mo del tra dy cyj ny czy usłu go wy. Są klien ci, któ rzy wo lą mo del tra dy cyj ny, a są ta cy, któ rzy szu ka ją no we go po dej ścia. My ja ko pro du cent opro gra mo wa nia mu si my być przy go to wa ni na re ali za cję róż nych po trzeb in for ma tycz nych w za kre sie za rzą dza nia fir mą. – Oprogramowanie Verto; czyli nowy system ERP Streamsoftu jest na rynku stosunkowo krótko. Czy jest już rozbudowana sieć partnerska sprzedająca ten produkt? – W ofer cie sys tem Stre am soft Ver to jest już od ro ku, więc moż na po wie dzieć, że sto sun ko wo krót ko. Na to miast roz wią za nia me ry to rycz ne i tech no lo gicz ne za sto so wa ne w sys te mie Ver to to efekt 23 lat na szej obec no ści na ryn ku IT i do świad czeń we współ pra cy z klien ta mi. Od lat ma my sieć ak tyw nych part ne rów, któ rzy sprze da ją wszyst kie na sze pro duk ty – rów nież Stre am soft Ver to. – Wasi partnerzy biznesowi mają dostęp do tych samych narzędzi i zasobów co twórcy systemu Streamsoft Verto, co umożliwia rozwijanie własnych funkcjonalności. Rozumiem, że daje to partnerom możliwość dodatkowych zarobków podczas wdrożeń. Czy organizujecie w związku z tym szkolenia, warsztaty dla zespołów wdrożeniowych u partnerów? – Idea szko leń dla na szych part ne rów za kła da, że mu szą być oni do brze przy go to wa ni do współ pra cy z klien tem, któ re mu ofe ru ją na sze pro duk ty. Ma my usta lo ny rocz ny plan szko leń dla

part ne rów. Za kres za gad nień jest bar dzo sze ro ki: szko le nia z funk cjo nal no ści, wdra ża nia i ob słu gi no wych roz wią zań, pi sa nia roz wią zań de dy ko wa nych dla klien ta. Wszyst kie szko le nia, któ re or ga ni zu je my dla na szych part ne rów są oczy wi ście bez płat ne. In we stu je my w part ne rów, że by klient wie dział, że współ pra cu je z ludź mi, któ rzy zna ją się na rze czy. – Jak duża jest obecnie wasza sieć partnerska? Czy wśród firm partnerskich widoczna jest specjalizacja w sprzedaży konkretnych rozwiązań, czy też wszystkie firmy posiadają pełną ofertę Streamsoftu? Czy istnieją też specjalizacje branżowe? – Na szą sieć part ne rów moż na w za sa dzie po dzie lić na dwie gru py – je śli cho dzi o wiel kość. Gru pa pierw sza to part ne rzy, któ rzy sprze da ją na sze sys te my ERP – tu ma my sieć zło żo ną z po nad 30 firm, ale ta kich, któ re są ak tyw ne we współ pra cy z na mi: sprze da ją opro gra mo wa nie, szko lą się z no wych roz wią zań i sta wia ją na swój wła sny roz wój. Dru ga gru pa to part ne rzy sprze da ją cy na sze roz wią za nia pu deł ko we Streamsoft PCBIZNES (Ala, Ewa, Aga) – tu jest znacz nie wię cej firm, po nie waż chce my że by opro gra mo wa nie pu deł ko we wspie ra ją ce roz li cze nie ope ra cji go spo dar czych w mi kro i ma łych fir mach by ło do stęp ne w sprze da ży w róż nych punk tach w kra ju. – Specjalizujecie się w rozwiązaniach dla produkcji. Na czym polega ich dostosowanie do firm produkcyjnych? – Od po nad 7 lat bar dzo in ten syw nie roz wi ja my opro gra mo wa nie wspo ma ga ją ce za rzą dza nie w fir mach pro duk cyj nych, więc moż na po wie dzieć, że spe cja li zu je my się w roz wią za niach dla pro duk cji. Ofe ru jąc roz wią za nia fir mom pro duk cyj nym – wy cho dzi my z pod sta wo we go za ło że nia, że „każ da fir ma pro duk cyj na jest in na”. Dzię ki te mu w na szych dzia ła niach nie ma ru ty ny i ła twiej mo że my do strzec spe cy fi kę fir my i jej pro duk cji. Dzię ki ta kie mu po dej ściu wie my w ja kim za kre sie ta fir ma pro duk cyj na dzia ła po dob -


28-29_Layout 1 12-09-11 13:12 Page 29

29

nie – jak inne, z którymi współpracowaliśmy – a w jakim zakresie jest „specyficzna” i trzeba tą specyfikę uchwycić z rozwiązaniach dedykowanych tylko dla niej. Doświadczenie zdobyte we współpracy z firmami produkcyjnymi sprawiło, że stworzyliśmy własną metodykę wdrożeniową – „modelowe wdrożenia produkcji”, które nawet o 50 proc. skracają czas wdrożenia systemu ERP na produkcji i znacząco redukują koszty z tym związane. – Od dłuższego czasu organizujecie konferencje pt.: „Informatyka w produkcji”. Jakie korzyści odnoszą z nich uczestnicy? Czy konferencje przekładają się wprost na wzrost zainteresowania rozwiązaniami informatycznymi dla produkcji i na wzrost wdrożeń w tym obszarze? – „Informatyka w produkcji’’ to nasz pomysł na spotkania z bardzo konkretną grupą ludzi, do jakiej należy kadra zarządzająca produkcją w różnych firmach: głównie dyrektorzy i kierownicy produkcji. Uczestnicy tych spotkań mają przede wszystkim dwie korzyści. Pierwsza to możliwość zupełnie bezpłatnego obejrzenia nowych rozwiązań jakie udało nam się wdrożyć w firmach produkcyjnych z różnych branż – wraz w oceną efektów takiego podejścia. A druga korzyść, to możliwość dyskusji z nami – czyli doświadczonym producentem rozwiązań dla produkcji oraz z uczestnikami – kolegami i koleżankami „po fachu”, z którymi można się wymienić uwagami na temat zarządzania produkcją. – Obecnie coraz większe jest na rynku zapotrzebowanie na różnego typu produkty i aplikacje mobilne. Co Streamsoft oferuje klientom w dziedzinie mobilności? – Potrzeba posiadania mobilnych rozwiązań, które zapewnią kontakt z biurem z dowolnego miejsca jest dzisiaj kluczową sprawą w prowadzeniu biznesu. Jesteśmy świadomi jakie są oczekiwania naszych klientów w tym zakresie i dlatego od lat oferujemy rozwiązania, które wspierają mobilność i stale je rozbudowujemy o nowe funkcje, wynikające z potrzeb naszych klientów. – Streamsoft otworzyła niedawno oddział w Warszawie. Czy planowane jest otwarcie kolejnych oddziałów w kraju, a może poza jego granicami? – Nasz oddział działa w „biznesowej” stolicy Polski już od lipca. Obecnie skupiamy się na rozwoju tego oddziału i szerokim poinformowaniu naszych obecnych i przyszłych klientów o tym, że jesteśmy obecni w Warszawie. Na razie nie planujemy otwarcia innych oddziałów. Mamy dobrze rozwiniętą sieć partnerską w całym kraju i dzięki temu klienci mają lepszy dostęp do naszych produktów. Jesteśmy w każdym regionie kraju poprzez firmy partnerskie współpracujące z nami.


akademia_Layout 1 12-09-11 13:09 Page 30

30

akademia RRC

ibm w regionie dużej skali w maju tego roku firma otworzyła oddział ibm geo katowice, który funkcjonuje równolegle z działającym od dawna katowickim biurem producenta. posunięcie to nie tylko wzmocniło pozycję korporacji na górnym śląsku, ale też stworzyło nowe miejsca pracy.

bezprecedensowej pozycji ibm-a na światowych rynkach świadczy to, że jest to jednocześnie producent sprzętu i oprogramowania, a także usługodawca i operator usług finansowych. właśnie na tych filarach oparto sukces firmy i możliwości jej pomyślnego rozwoju nawet w nie przyjaznych czasach dekoniunktury gospodarczej. przeciętny użytkownik sprzętu komputerowego utożsamia ibm z wysokiej klasy urządzeniami, zwłaszcza z niezawodnymi serwerami. tymczasem w 2010 r. sprzedaż hardware przyniosła korporacji 8 proc. przychodów. 44 proc. obrotów firma uzyskała ze sprzedaży oprogramowania. przez ostatnie trzy lata, ibm przebudował swój portfel oprogramowania. w chwili obecnej software amerykańskiej korporacji funkcjonuje w firmach z takich branż, jak bankowość, energetyka, służba zdrowia, edukacja czy komunikacja. software ibm-a zarządza dziś produkcją, organizuje pracę zatrudnionego personelu, nadzoruje łańcuch dostaw, wspomaga podejmowanie decyzji biznesowych. dzięki niemu można przeprowadzać wartościowe analizy biznesowe dotyczące funkcjonowania danego przedsiębiorstwa, a także zarządzać treścią. korporacja, jak zresztą większość dużych firm it, warunkuje swój dalszy rozwój wzrostem organicznym i akwizycjami. do najbardziej spektakularnych należy niewątpliwie zaliczyć przejęcia takich przedsiębiorstw, jak cognos, datacap czy netezza.

o

Na śwIecIe I Na śląsku ibm prowadzi działalność w ponad 170 krajach, w których zatrudnia około 380 tys. pracowników. korporacja jest też

44 proc. obrotów firma uzyskała ze sprzedaży oprogramowania. w chwili obecnej software amerykańskiej korporacji funkcjonuje w firmach z takich branż, jak

wykonywały prace wspierające działalność partnerów biznesowych. to czytelny sygnał dla regionalnych firm wdrożeniowych, że korporacja chce zacieśniać współpracę z istniejącymi klientami i partnerami handlowymi, a także nawiązywać nowe relacje biznesowe z integratorami. amerykańska korporacja nie poprzestaje tylko na zacieśnianiu stricte biznesowych relacji. według zapowiedzi menedżerów lokalnego biura, ibm będzie chciał nawiązać, a już w niedalekiej przyszłości zacieśniać, współpracę z lokalnym środowiskiem – władzami lokalnymi, uczelniami, organizacjami branżowymi. poprzez działania marketingowe firma będzie też chciała zwiększyć rozpoznawalność marki.

bankowość, energetyka,

IBM Ma kasę

służba zdrowia, edukacja

korporacja może się poszczycić w naszym kraju co najmniej kilkoma bardzo interesującymi wdrożeniami. do takich z pewnością należy zaliczyć instalację kas samoobsługowych ibm self checkout w społem wrocław. kupując poprzez samoobsługową kasę, klient sam przesuwa opakowania przez czytnik, skanując kody kreskowe. kasy samoobsługowe ibm self checkout to rozwiązania, które mogą pracować przez 24 godziny na dobę. do obsługi każdych 4 kas samoobsługowych ibm self checkout znajdujących się w placówce handlowej wystarcza tylko jeden asystent sprzedaży, który w razie potrzeby pomaga klientom w realizacji

czy komunikacja.

oczywiście obecna w polsce – warszawską centralę otworzono w 1991 roku. w następnych latach otwierano oddziały lokalne w różnych miastach, w tym w katowicach, krakowie i wrocławiu. w maju uruchomiono w tym pierwszym mieście kolejny dział – ibm geo katowice. w górnośląskim biurze znaleźli zatrudnienie pracownicy działów sprzedaży, marketingu, a także osoby, które będą


akademia_Layout 1 12-09-11 13:09 Page 31

31 Romuald Gacka

PiotR ĆwieRk

dyRektoR biuRa ReGionalneGo

business manaGeR ibm softwaRe

w katowicach

wyzwania na miarę regionu Górny Śląsk zajmuje ważne miejsce w strategii

widziane ze Śląska RRC Poland od kilku lat zajmuje się dystrybucją produktów IBM Software.

IBM-a. Nasza korporacja ma interesującą ofertę

Mamy w ofercie wszystkie

dla małych i średnich przedsiębiorstw, których

najważniejsze linie produktowe.

przecież na Śląsku nie brakuje, a które stanowią

Jesteśmy w bezpośrednim kontakcie

istotną część gospodarki, przyczyniają się

zarówno z naszymi Partnerami

do globalnego wzrostu gospodarczego,

działającymi lokalnie na terenie Śląska,

innowacyjności i transformacji przemysłu. Co

jak i odziałem IBM Geo Katowice.

równie ważne, współpracujemy też

Większość czasu spędzam na Śląsku.

z administracją samorządową, pomagając jej nie

Przez lata dobrze poznałem zarówno

tylko lepiej zarządzać procesami, ale też tworzyć

środowisko biznesowe regionu, jak

systemy, które w spójny sposób łączą urzędy

i produkty IBM Software, z którymi

z obywatelami, społecznością

mam do czynienia od kilkunastu lat.

i przedsiębiorstwami. Poza tym oferujemy

Zawsze służę swoją wiedzą

wielorakie wsparcie dla naszych klientów

i doświadczeniem. Mogę powiedzieć,

i partnerów handlowych, aby pomóc im

że działania wspierające naszych

wprowadzać innowacyjne rozwiązania

partnerów biznesowych są

w biznesie oraz zwiększać wydajność.

prowadzone w trybie

Naturalnie, dalej współpracujemy z dużymi

natychmiastowym. Gwarantuję, że

przedsiębiorstwami z różnych sektorów. Jak

żaden z partnerów, który zwróci się

więc przystało na wielką korporację, mamy

do nas o pomoc, nie odejdzie

ofertę dla każdego.

z pustymi rękami.

procesu sprzedaży, zatwierdza wiek kupującego alkohol czy papierosy i służy pomocą klientowi.

niezaWodny cognos Dwa lata temu Grupa Bumar rozpoczęła wdrażanie dużego rozwiązania, w skład którego wchodziły systemu do kontrolingu, zarządzania płynnością, zarządzania projektami czy też konsolidacji sprawozdań finansowych. Do realizacji takich projektów potrzebna jest spójna, wiarygodna informacja, którą dostarczają odpowiednie narzędzia informatyczne. Grupa Bumar prowadzi działalność na różnych kontynentach, dlatego potrzebowała rozwiązania pasującego do swoich wymagań biznesowych. Do realizacji celów strategicznych, spośród dostępnych na rynku rozwiązań informatycznych została wybrana oferta IBM w postaci systemów SAP ERP i Cognos IBM. Oba te systemy wprowadzają nową jakość w zarządzaniu holdingiem oraz

znacznie zwiększają efektywność realizowanych projektów. BC&O stworzył centralny system analityczny oparty na nowoczesnym oprogramowaniu IBM Cognos 8. IBM Cognos 8 wzmocnił przede wszystkim obszary sprzedaży, marży, gospodarki magazynowej i danych finansowych dla wszystkich kanałów dystrybucji i sprzedaży firmy Kolporter. Kolporter jest największym dystrybutorem prasy i jednym z największych dystrybutorów dóbr FMCG w Polsce. Firma świadczy też usługi logistyczne i reklamowe.

W centrum i na granicach Kolejny przykład nowatorskiego wdrożenia, tym razem dowodzący tego, że IBM doskonale potrafi współpracować z jednostkami budżetowymi, to zbudowanie Superkomputera Nautilus. IBM zaprojektował i skonstruował to urządzenie dla Centrum ICM na Uniwersytecie Warszawskim. To projekt

bezprecedensowy – urządzenie zostało bowiem uznane pod koniec zeszłego roku za najbardziej energooszczędną maszyną tej klasy na świecie, według niezależnego rankingu Green 500. IBM Polska wspólnie z Centrum ICM na Uniwersytecie Warszawskim rozpoczął badania nad zastosowaniem nowatorskich technik obliczeniowych do wizualizacji, a jednym z możliwych zastosowań tego projektu będzie diagnostyka medyczna. Firma IBM zmodernizowała też system informatyczny Straży Granicznej. Zaproponowany przez konsultantów firmy IBM kompleksowy system IT obejmował m.in. centralne repozytorium dokumentów, rejestr użytkowników, mechanizmy zabezpieczające oparte na architekturze PKI, help desk, portal zewnętrzny i wewnętrzny, platformę e-learningową oraz narzędzia do zarządzania zasobami. Projekt miał strategiczne znaczenie w związku z wejściem Polski do strefy Schengen.


pr i marketing_Layout 1 12-09-11 13:08 Page 32

32

marketing

Pr i marketing dla resellera

Jacek Jakubczyk DyrekTor ZarZąDZaJący agencJI Pr, ITBc coMMUnIcaTIon

Wzrost konkurencyjności na rynku IT wymusza na firmach inwestycje w działania promocyjne. Większy ścisk w segmencie producentów oraz dostawców przekłada się również na kształt rynku resellerów. W trosce o pozycję oraz relacje z vendorami, resellerzy coraz skrupulatniej dbają o własny wizerunek. Jest to jednak praktyka najczęściej spotykana wśród liderów. Mniejsze firmy nie do końca wiedzą, jak wykorzystać potencjał lokalnego środowiska do wsparcia swojego biznesu.

ZacZnIJ oD STraTegII iezależnie od wielkości czy profilu firmy, podstawą działań komunikacyjnych jest strategia biznesowa. To ona definiuje kluczowe kryteria przyszłych inicjatyw, w tym grupę docelową, kanały dotarcia czy rodzaje narzędzi. Takie podejście do promocji i traktowania własnego wizerunku jako wypadkowej tożsamości biznesowej ma zastosowanie także w działalności resellera. Dopiero znając swoje słabe i mocne strony oraz elementy, które świadczą o naszej przewadze nad konkurencją, możemy rozpocząć świadome budowanie opinii wśród potencjalnych klientów. W przypadku resellera warto także stale

n

pamiętać o wybieraniu takich form promocji, które są zgodne z profilem naszego klienta. Inne narzędzia będą odpowiednie, gdy zajmujemy się wyłącznie sprzedażą detaliczną, a inne przyniosą rezultaty, kiedy odbiorcą docelowym są tylko przedsiębiorstwa.

Myśl lokalnIe Zgodnie z zasadą „bądź tam, gdzie Twoi klienci”, biznes lokalny wymaga od przedsiębiorcy aktywnej obecności w życiu miasta lub regionu. Udział w imprezach lokalnych to sprawdzony sposób na zaprezentowanie się większej grupie osób. Dzięki takim mechanizmom promocyjnym, jak obrandowanie sceny głównej, postawienie stoiska z gadżetami czy też organizacja aktywności dla odwiedzających, mamy możliwość skutecznego dotarcia z naszą ofertą do potencjalnych klientów. Udział w wydarzeniach lokalnych to efektywny sposób także na komunikację nowości, zmian w dostępnych produktach, promocji czy też rabatów. aby jednak nasza obecność odniosła zamierzony skutek, na imprezy regionalne należy patrzeć przez pryzmat ich charakteru oraz adekwatności do specyfiki naszych działań. nie każdy lokalny event to właściwe miejsce na promowanie biznesu. Ich wybór jest w pełni zależny od grup docelowych. Sprzedając rozwiązania pudełkowe dla firm, opłacalne jest


pr i marketing_Layout 1 12-09-11 13:08 Page 33

33 zaangażowanie się np. w regionalne targi przemysłowe, natomiast zdecydowanie mniej korzystnym wydaje się bycie partnerem festiwalu rockowego.

relacje medialNe Niezależnie od skali działalności, podstawą budowania wizerunku firmy są relacje z mediami. uwzględniając kanały dotarcia regionalnych gazet, często dystrybuowanych darmowo do wielu przedsiębiorców, obecność w nich należy do standardu. oprócz zamieszczania informacji o planowanych eventach czy promocjach, możemy własnymi siłami pokusić się o wspólną organizację wydarzenia pod patronatem gazety. gdy ofertę kierujemy do klienta biznesowego, warto rozważyć stworzenie cyklicznego dodatku branżowego lub kolumny w prasie z poradami dla przedsiębiorców. Nie zawsze wiąże się to z wysokimi kosztami. media regionalne z racji ograniczonej liczby tematów są otwarte na wspólne inicjatywy. w efekcie, niskimi nakładami jesteśmy w stanie uzyskać dostęp do wielu form promocyjnych, także bezpłatnych.

społeczNie odpowiedzialNi coraz więcej w kontekście promocji mówi się także o csr (corporate social responsibility), czyli o społecznej odpowiedzialności biznesu. Narzędzie to jest popularne szczególnie wśród międzynarodowych korporacji, ale także mniejsze spółki mogą sobie pozwolić na aktywność na polu społecznym. jeśli zajmujemy się sprzedażą specjalistycznego oprogramowania, jak choćby systemów erp, w porozumieniu z dostawcą możemy udostępnić oprogramowanie wydziałom informatycznym pobliskiej uczelni. angażowanie się w edukację stanowi jeden z mocniejszych trendów, cieszących się stałym zainteresowaniem producentów it. Natomiast oferując it konsumenckie, ciekawym rozwiązaniem może być zaproponowanie lokalnej szkole podstawowej organizacji koła it dla uczniów interesujących się infrastrukturą sprzętową.

1+1=3 przy działaniach, które nie tylko wpływają na wzrost rozpoznawalności i wiarygodności biznesu resellera, ale także wprost samego producenta, warto szukać wsparcia właśnie u vendora. szczególnie,

Nawet drobNe działaNia, realizowaNe wyłączNie własNymi siłami, mogą okazać się kamieNiami milowymi Na drodze rozwoju działalNości.

gdy ofertę kierujemy do sektora biznesowego. wówczas dodatkowe środki pozwolą na wykorzystanie bardziej zaawansowanych narzędzi, jak warsztaty biznesowe, spotkania dla potencjalnych klientów w regionie z udziałem przedstawiciela firmy, etc. dbając o reputację zarówno w środowisku klienckim, jak i partnerskim, dobrą praktyką jest informowanie dostawcy o planowanych przez nas działaniach, które są bezpośrednio powiązane z marką. w ten sposób w jego oczach stajemy się firmą z potencjałem, z którą warto współpracować i rozwijać kontakty. Na promocję firmy należy patrzeć długoterminowo. i nie chodzi tu tylko o same korzyści, które mogą generować się zarówno w krótkim czasie po danej inicjatywie, jak i później, ale także uwzględniając przyszły kształt własnego biznesu. Nawet drobne działania, realizowane wyłącznie własnymi siłami, mogą okazać się kamieniami milowymi na drodze rozwoju działalności. regionalny biznes niesie za sobą jeszcze jeden walor – lokalną tożsamość. ten mechanizm uwydatnia się szczególnie w sytuacji poszerzenia zasięgu działalności z regionu do kraju. wówczas społeczność lokalna bywa najlepszym ambasadorem marki i odwrotnie, może jej również zaszkodzić. mając na względzie dalsze plany biznesowe, warto uczestniczyć w procesie „wyrabiania” społecznej opinii o naszej firmie, zanim to społeczność stworzy ją sama.


dystrybucja_Layout 1 12-09-11 12:15 Page 34

34

technologie i trendy

Produkty z niszy woJCieCH URbaNeK

Spadające marże przyprawiają resellerów o ból głowy. Jak temu zaradzić? hoć komputery i ultramobilne terminale szybko znikają z półek, ich sprzedaż nie przynosi resellerom zbyt wielkich profitów. zmaganie się potężnymi marketami, operatorami czy sklepami internetowymi przypomina walkę z wiatrakami. ale na rynku teleinformatycznym wciąż istnieją nieodkryte obszary. Dystrybutorzy próbują zachęcić resellerów do sprzedaży niszowych produktów. Czasami są to urządzenia znajdujące powszechne zastosowanie, ale ich producenci są w Polsce mało znani. – Można przyjąć, że niszą jest każda nowa technologia – zwykle od momentu pojawienia się jej na rynku mija kilka lat, zanim stanie się na tyle popularna, że wchodzi do głównego nurtu – tłumaczy Mariusz Kochański z Veracompu. z reguły polski rynek z opóźnieniem przyjmuje wszelkiego rodzaju nowinki. zazwyczaj wynosi ono od roku do dwóch lat w stosunku do krajów europy zachodniej bądź Stanów zjednoczonych. Reseller, który zdecyduje się

C

wprowadzić mniej znany produkt, zyskuje odpowiedni czas do zbudowania unikalnych kompetencji. Kiedy Veracomp w 1997 r. rozpoczynał sprzedaż rozwiązań wLaN i DSL, jedna karta PCMCia wLaN do notebooka kosztowała ponad tysiąc dolarów, a modem HDSL dwa razy tyle. Postęp technologiczny, a wraz nim spadek cen sprawił, że DSL i wLaN odgrywają pierwszoplanową rolę w telekomunikacji. – wielu naszych partnerów zdążyło podczas tej zmiany zarobić spore pieniądze – dodaje Mariusz Kochański. Przykładem rozwiązania, które cieszy się dużą popularnością za oceanem, a u nas trafia na duży opór ze strony resellerów oraz potencjalnych użytkowników, jest Unified Communication. wdrożenie nowoczesnych systemów w Polsce ogranicza się do zakupu systemu iP PbX. – to przysłowiowy czubek góry lodowej. avaya proponuje swoim klientom aplikacje, które wspierają komunikację: rozbudowany Cti, który pozwala w sprawny sposób zarzą-

dzać kontaktami oraz wykorzystywać inne niż tylko głos kanały komunikacji, softfony, aplikacje wspierające contact center oraz wideo-konferencje – tłumaczy Maciej Domaszewski z RRC Poland. Sprzedaż systemów UC ma jeszcze jeden walor: zawsze istnieje szansa powrotu do klienta z nowymi rozwiązaniami, a to oznacza dodatkowe przychody.

Świat bez PRzewoDów Dystrybutorzy mobilizują partnerów do sprzedaży produktów do budowy sieci bezprzewodowej. według badań Cisco VNi Forecast, za cztery lata ponad połowa ogólnoświatowego ruchu iP pochodzić będzie z połączeń wi-Fi. – Szybko rośnie liczba pracowników korzystających z prywatnego sprzętu it. to oznacza zupełnie nowe wyzwania dla infrastruktury wLaN w zakresie wydajności i bezpieczeństwa – zauważa Mariusz Kochański. Ciekawym obszarem do zagospodarowania są też kampusy uczelniane. Liczba smartfonów


dystrybucja_Layout 1 12-09-11 12:15 Page 35

35 z Wi-Fi używanych przez studentów bardzo szybko rośnie, a Uczelniane Systemy Obsługi Studenta stymulują duży ruch w sieciach. To wymaga odpowiedniej infrastruktury. – Oferowane przez nas rozwiązania WLAN firmy Aruba są nowatorskie i odpowiadają na oba zjawiska – zapewnia Mariusz Kochański. Z kolei Avnet zachęca do sprzedaży rozwiązań bezprzewodowych firmy Juniper Networks. Ten producent jest znany głównie z rozwiązań do routingu i systemów bezpieczeństwa. Dwa lata temu Juniper Networks przejął firmę Trapeze Networks, specjalizującą się w produkcji urządzeń Wi-Fi. Od czasu akwizycji na rynku pojawił się nowy model kontrolera WLC880R oraz punkty dostępowe WLA 321, 322, 532. Produkty Wi-Fi integrują się z pozostałymi rozwiązaniami Juniper Networks – przełącznikami, systemami UAC, Junos Pulse. – Duża część produkcji Trapeze Networks była przez lata realizowana jako OEM i sprzedawana pod znanymi markami. Na rynku jest sporo urządzeń wymagających rozbudowy, wymiany. Ponadto rosnąca popularność rozwiązań Wi-Fi stwarza resellerom naturalne możliwości pozyskania intratnych kontraktów – mówi Mateusz Fligier z Avnet. Marże ze sprzedaży tej grupy produktów mogą sięgać nawet kilkunastu procent. Ubiquiti Networks to mało znany w Polsce producent urządzeń do budowy zewnętrznych sieci bezprzewodowych. Sprzęt przeznaczony jest na rynek firm instalatorskich, mających odpowiednią wiedzę oraz doświadczenie. Nowością w ofercie producenta jest system airFiber, umożliwiający połączenia bezprzewodowe na odległość do 13 kilometrów i o przepustowości do 1,4 Gbps. – Dużym uznaniem wśród klientów cieszą się zewnętrzne i wewnętrzne punkty dostępowe, a zwłaszcza modele typu Long Range, charakteryzujące się zasięgiem do 180 m. Na tego typu produktach można osiągnąć dwucyfrowe marże – mówi Zbigniew Mądry z AB.

A MOżE żARóWKI? Oświetlenie LED zdobywa coraz większą popularność. Największą zaletą nowej technologii jest żywotność, wynosząca minimum 50 tysięcy godzin. Dodatkowym atutem jest pobór mocy – osiem razy mniejszy niż w przypadku zwykłych żarówek. Diody LED najczęściej są utożsamiane ze światłem dekoracyjnym. Ale to już wkrótce ma się zmienić. Najwięksi światowi producenci przyznają, że za 10-15 lat obrót diodami LED w branży oświetleniowej wzrośnie z dzisiejszych 5 proc. do 95 proc. Mają znaleźć zastosowanie zarówno w oświetleniu terenów ze-

GrzeGorz Wilk

Piotr PiWkoWski

dyrektor marketinGu, zycko Poland

kieroWnik zesPołu ds. rozWoju biznesu,

action sa Najbardziej dynamicznie rozwijającym się działem w portfolio Zycko jest

ActiveJet podejmuje szereg działań mających na celu

dział komponentów i akcesoriów sieciowych

przybliżenie tematyki LED oraz promocji takich

z linią rozwiązań ProLabs – własną marką

produktów. Prowadzimy działania informacyjne

Zycko. Portfolio produktowe ProLabs to pełna

skierowane do klientów zarówno z sektora IT, jak

oferta rozwiązań do kompleksowego

i typowo elektrycznego. Głównym trzonem są

wyposażenia centrów danych, opartych

media adresowane do branży elektroinstalacyjnej

na w pełni kompatybilnych akcesoriach

oraz klientów końcowych, podejmujących decyzje

sieciowych. ProLabs dostarcza pełny

dotyczące zakupów budowlanych

asortyment pasywnych akcesoriów sieciowych

i mieszkaniowych. Produkty ActiveJet promowane

dla wszystkich środowisk IT, oferując

są także poprzez standardową reklamę. Szerzymy

certyfikowaną jakość wszystkich produktów

wiedzę dotyczącą zalet stosowania LED oraz

oraz konkurencyjną cenę. Od ponad 12 lat

sposobów ich wykorzystania. Nasze produkty LED

marka ProLabs obecna jest na rynkach

prezentujemy na imprezach targowych, a także

światowych. Jej bilans to ponad 3 miliony

uczestnicząc w innych spotkaniach branżowych.

sprzedanych części. Gwarantujemy

Naszym partnerom możemy zaoferować akcesoria

dożywotnią gwarancję i pełną kompatybilność

pomocne w wyposażeniu sklepu, takie jak stojaki,

z czołowymi dostawcami IT.

gabloty, itp.

wnętrznych, jak i wnętrz. Oświetlenie LED nie ma nic wspólnego z branżą IT. Jednak tacy dystrybutorzy, jak Action czy AB, zachęcają resellerów do sprzedaży oświetlenia. – Sprzedaż niektórych produktów może przynieść marże od 20 do 30 procent – przekonuje Piotr Piwkowski z Action, właściciela marki ActiveJet. AB sprzedaje oświetlenie LED pod własną marką TB Energy. Zbigniew Mądry potwierdza, że marże ze sprzedaży produktów LED są dużo wyższe niż w przypadku produktów IT i zazwyczaj przyjmują wartość dwucyfrową. Energooszczędność jest bardzo modnym tematem w branży IT. Niewyklu-

czone, że klient, który sięga po energooszczędne monitory LCD czy inny „zielony” sprzęt teleinformatyczny, zainteresuje się również oświetleniem. – Duży potencjał dostrzegalny jest w przypadku firm remontowo-budowlanych, projektujących instalacje świetlne uwzględniające nowoczesne rozwiązania – podpowiada Piotr Piwkowski. Nie wszystko złoto co się świeci. Często sprzedaż popularnych produktów może okazać się trudniejsza niż rozwiązań, które na pierwszy rzut oka wydają się niezbyt atrakcyjne. Warto o tym pamiętać, zwłaszcza w czasach morderczej konkurencji i topniejących marż.


maping_Layout 1 12-09-11 12:13 Page 36

36

oprogramowanie

Cyfrowe mapy myśli BaRBaRa meJSSneR

Coraz więcej firm korzysta z oprogramowania do tworzenia map myśli. Do niedawno były to rozwiązania niszowe, obecnie sprzedaje się coraz więcej tego rodzaju aplikacji.

ind mapping to nowoczesna metoda pracy, zarządzania i uczenia się, polegająca na tworzeniu tzw. map myśli. metoda ta została opracowana przez dwóch brytyjskich naukowców: tony'ego i Barry'ego Buzanów w 1972 roku. to rodzaj notowania, mający, według jego twórców, zwiększać efektywność pracy oraz aktywować intuicję dzięki wykorzystaniu współpracy obu półkul mózgowych. W centrum umieszcza się zawsze podstawowy koncept, czyli główny rysunek. od niego odchodzą pozostałe gałęzie, prezentujące (najczęściej za pomocą słów-kluczy) bardziej szczegółowe kwestie. mapy nie tylko wspomagają kreatywne myślenie, ale także pamięć. W jednym z doświadczeń stwierdzono, że mapy myśli mają wyraźny wpływ na przypominanie informacji. Ludzie notujący w sposób tradycyjny polepszyli swoje przypominanie o około 6 proc., podczas gdy osoby używające map myśli polepszyły przypominanie o 10 proc. W Polsce wzrasta zainteresowanie przedsiębiorców, administracji i organizacji edukacyjnych oprogramowaniem do tworzenia map myśli. Sukcesywnie zwiększa się dystry-

m

bucja i sprzedaż takich aplikacji. – Jako dystrybutor na Polskę i rynki europy Środkowo-Wschodniej jednego z dużych producentów w tej dziedzinie – firmy mindjet – widzimy, że liczba użytkowników komercyjnych tej aplikacji wzrasta w szybkim tempie. Co roku obserwujemy duże wzrosty sprzedaży w całym regionie, coraz wyraźniej widać też zainteresowanie wśród użytkowników edukacyjnych oraz organizacji rządowych – mówi Joanna Falęcik, Sales Director w Connect Distribution. Wzrost sprzedaży rozwiązań It do mind mappingu wynika w dużej mierze ze zmiany stylu pracy. obecnie, kiedy w firmach realizowane są bardzo złożone projekty, a zespoły pracowników bywają rozproszone, trudno zgromadzić zespół projektowy w jednym miejscu i czasie. tu sprawdzają się rozwiązania informatyczne. Również dążenie do realizacji przedsięwzięć w coraz krótszym czasie, przy ograniczonych zasobach ludzkich, materialnych czy finansowych, wymaga od zespołu realizacyjnego posiadania nie tylko wiedzy i doświadczenia, ale także odpowiedniej kreatywności. Użycie narzędzi wizualnego

odwzorowania projektu na etapie planowania zwiększa szansę szczęśliwego zakończenia każdego przedsięwzięcia.

Po Co te maPy mind mapping ma bardzo szerokie zastosowanie w wielu obszarach zarządzania projektami. aplikacje do mind mappingu używane są przez firmy, które chcą usprawnić pracę zespołu przy planowaniu projektów i zadań, prowadzeniu spotkań i sesji burzy mózgów czy kreowaniu strategii. W tej grupie mieszczą się wszelkiego rodzaju firmy z praktycznie dowolnej branży, organizacje rządowe, firmy szkoleniowe czy uczelnie. mapy myśli doskonale nadają się do planowania spotkań oraz opracowania notatki ze spotkania i wysłania jej wszystkim uczestnikom, łącznie ze wszystkimi połączonymi dokumentami, co pozwala na zastosowanie idei mind mappingu w pracy klienta biznesowego. Przydatność map dla przedsiębiorstwa jest dobrze widoczna w momencie planowania zadań i przydzielania ich poszczególnym działom i pracownikom. Ułatwiają one rozdzielanie prac, wykonywanie


maping_Layout 1 12-09-11 12:13 Page 37

37 prze glą du pro jek tu, przy go to wy wa nie do ku men ta cji lub pre zen ta cji da nych. Kom pu te ro we pro gra my bu si ness map ping do sko na le na da ją się też do pla no wa nia spo tkań biz ne so wych. Pro gra mów do ma po wa nia my śli uży wa ją za rów no fir my mniej sze, jak i wiel kie kor po ra cje. Na przy kład, do użyt kow ni ków apli ka cji Mind Ma na ger na le żą ta kie fir my, jak To yo ta Mo tor, Proc ter & Gam ble, Star bucks, Ikea, Co ca -Co la, AT&T, Mo to ro la, LG Elec tro nics, BP czy Ci ti gro up. Sta ły mi użyt kow ni ka mi mind map pin gu są tak że fir my mar ke tin go we, agen cje PR, do my me dio we. Wspie ra on pra ce osób od po wie dzial nych za bu do wa nie wi ze run ku mar ki, pro mo cję i re kla mę.

JAK Wy BRAć APLI KA CJę

GrzeGorz WiśnieWski

joanna falęcik

starszy konsultant W Grupie branżoWej

sales director W connect distribution

telekomunikacja W infovide-matrix

W ostatnim czasie zauważamy stale rosnące

dO MA PO WA NIA My śLI

Przy wyborze narzędzia do mind mappingu

zainteresowanie rozwiązaniami do mind

Je śli cho dzi o apli ka cje do map my śli, na ryn ku jest bar dzo du żo pro gra mów za rów no dar mo wych, jak i ko mer cyj nych. – Bar dzo czę sto apli ka cje do mind map pin gu wy ko rzy sty wa ne są w for mie dar mo we go opro gra mo wa nia, co jest uwa run ko wa ne je go du żą do stęp no ścią. do stęp nych jest po nad 10 pa kie tów, z któ rych naj po pu lar niej szy mi są Fre eMind i XMind. Rzad ko zda rza się, że by fir ma ku po wa ła li cen cje na te go ty pu na rzę dzia. Wy ko rzy sta nie apli ka cji mind map pin gu to naj czę ściej od dol na ini cja ty wa wy ko rzy sty wa na in dy wi du al nie na po trze by or ga ni za cji wła snej pra cy lub ze spo łu. Oczy wi ście, ry nek ofe ru je moż li wość wy ko rzy sta nia ko mer cyj ne go pro gra mo wa nia, któ re po wszech nie do stęp ne jest w kil ku dzie się ciu wer sjach – mó wi Grze gorz Wi śniew ski z In fo vi de Ma trix. do ko mer cyj nych pro gra mów na le żą m.in. Mind Ma na ger (Min djet), Mind Map per, Mind Ma nu als, Mind Pad, Con cept draw, Mind Ge nius, Mind Map (Co rel draw). Choć pro gra my dar mo we są na praw dę do bre, to jed nak te ko mer cyj ne ma ją znacz nie wię cej funk cji, m.in. ta kich, jak: moż li wo ści eks por to wa nia map w nich przy go to wa nych do in nych for ma tów (PdF, JPG, PNG) czy moż li wość kon wer sji do in nych pro gra mów (Word, MS Pro ject, MS Po wer Po int). Funk cja hi sto rii po zwa la obej rzeć po przed nie wer sje map my śli i po wró cić do nich na żą da nie. Skie ro wa ny do śro do wisk kor po ra cyj nych Mind Ma na ger ma roz sze rze nia in te gru ją ce się z MS Of fi ce. Wspie ra też łą cze nie się map my śli bez po śred nio z po pu lar ny mi ba za mi da nych, ta ki mi jak My SQL i Ac cess, oraz łą cza mi in ter ne to wy mi. Szu ka nie in -

warto również zwrócić uwagę, czy aplikacja

mappingu. Jego niewątpliwe zalety są

wspiera pracę przez WWW i edycję on-line

poszukiwane przez wielu klientów, mimo że

w czasie rzeczywistym, jeżeli narzędzie ma

nie jest to aplikacja typu must have.

wspierać pracę zespołu. Powinno również

MindManager – aplikacja, którą oferujemy

pozwalać na współpracę z innymi

klientom poprzez nasz kanał

programami. Szczególnie istotna jest

partnerski – umożliwia zgrupowanie

możliwość tworzenia tzw. płaskiego

w jednym miejscu (mapie) wszelkich

dokumentu poprzez eksport do popularnych

informacji czy plików związanych

formatów, np. programu MS Word, lub

z projektem, ograniczając tym samym ryzyko

eksport mind mapy do programu MS Project.

niepowodzenia planowanych działań.

Istotne jest także, żeby taka aplikacja dostępna

Ponadto, dzięki wykorzystaniu aplikacji

była na platformach używanych przez firmę:

działającej w chmurze, jak np. Mindjet

Windows, Linux czy MacOS.

Connect, członkowie zespołu mogą pracować w czasie rzeczywistym nad projektami i wspólnie śledzić wprowadzane zmiany,

for ma cji na wet na du żych ma pach jest pro ste dzię ki sor to wa niu i fil tro wa niu te ma tów oraz na rzę dziom do wy szu ki wa nia. – Wy bie ra jąc apli ka cję do mind map pin gu po win ni śmy zwró cić uwa gę przede wszyst kim na in tu icyj ność ob słu gi – na ile ła two bę dzie my mo gli ko rzy stać z do stęp nych funk cji? Czy pro du cent udo stęp nia tu to ria le, po rad ni ki, tem pla te'y, któ re uła twią nam roz po czę cie pra cy z apli ka cją? In ne waż ne ele men ty to moż li wość in te gra cji z ze wnętrz ny mi źró dła mi in for ma cji, ta ki mi jak ze wnętrz ne pli ki, hy per lin ki czy ba zy da nych; fil tro wa nie i ukry wa nie ak tu al nie nie wy ko rzy sty wa nych ga łę zi ma py, tak aby na wet bar dzo roz bu do wa na ma pa by ła czy tel na i prak tycz na; moż li wość eks por tu i kon wer sji ma py do in nych pro gra mów (np. MS Pro ject, MS Po wer Po int) – mó wi Jo an na Fa lę cik.

mając dostęp do informacji z dowolnego miejsca poprzez przeglądarkę internetową.


38_Layout 1 12-09-11 12:05 Page 50

38

felieton

IFA: czy musimy jeździć na targi?

REdAKCJA 04-133 Warszawa ul. Łukowska 1 lok. 1 tel. (22) 390 91 18, fax (22) 250 10 71 redakcja@itreseller.pl REdAGUJE zESPóŁ REdAKTOR nACzELny

Cezary TCHOREK-HELM www.komputerwfirmie.org

Lech Maciejewski tel. (22) 390 91 15 l.maciejewski@itreseller.pl zASęPCA REdAKTORA nACzELnEGO

Wojciech Urbanek (Gdańsk) tel. kom. 691 672 065 w.urbanek@itreseller.pl

Historyczna nazwa Internationale Funkausstellung czyli Międzynarodowa Wystawa Radiowa, organizowana cyklicznie od 1926, ma również angielskie rozszerzenie: Consumer Electronics Unlimited. Pal licho nazwy. Chodzi o coś ważniejszego: czy w dobie Internetu tego typu imprezy mają sens i jaki niosą przekaz? Będąc na IFA w latach 90-tych zapadł mi w pamięć jeden z pierwszych pokazów telewizyjnego formatu 16: 9. Było to w czasach gdy telewizji europejskie dopiero marzyły o nowym formacie. Firma Sony jednak zaryzykowała i pokazała nowość techniczną, w której przyszłość niewielu wierzyło. Format jednak, zbliżony do pola ostrości oka ludzkiego upowszechnił się i wszedł, jeszcze w technologii CRT, jako standard. Obok Japończyków stała firma Loewe pokazując własne, najwyższej próby technicznej pomysły. Mimo różnicy wielkości firm konkurencja była widoczna gołym okiem.

REALnA KOnKUREnCJA I dzIESIąTKI TABLETóW dzisiaj targowy przekaz nowości został zredukowany do wielkich firm, do których nakładów na innowacje nikt z mniejszych czy wręcz średnich nie jest w stanie się zbliżyć. Powoduje to zanik faktycznej konkurencji i zanik innowacyjności małych i średnich przedsiębiorstw ICT. Sektor ten został zredukowany do powielania pomysłów wielkich innowatorów jak Samsung czy Toshiba. O ile w przypadku telewizorów OLEd Samsunga, które rozpoznają odcienie czerni, trudno będzie konkurować komuś poza LG, firmą Panasonic czy Toshibą (84 cali z rozdzielczością 4K oraz 3d), to w sektorze tabletowym jest więcej powietrza dla mniejszych graczy. Wystarczy pomysł na nazwę i komponenty, dostawcę wyświetlacza i procesora, najlepiej

wielordzeniowego i mamy kolejny tablet. Ponieważ Cupertino powiedziało tymczasem wszystko (iPad 3), pozostaje wybrać wersję Androida, najlepiej najnowszą, lub zainwestować w Windows 8 i tablet gotowy. System operacyjny z Redmond wydaje bardziej forowany przez producentów liczących na sprzedażowe konfitury, które gwarantuje sam fakt pojawienia się Windows 8 w wersji dotykowej. dodatkowo technologie teleinformatyczne spowodowały, że wcale nie trzeba wędrować godzinami po hektarach hal wystawowych IFA aby być uczestnikiem prezentacji. Wystarczy dostateczna przepływność łącza internetowego i wydajny komputer aby z dowolnej odległości wejść na konferencję prasową.

PRzEKAz dLA UżyTKOWnIKA KOńCOWEGO Masa dziennikarzy technologicznych uzbrojonych w kamery bezpośrednio na IFA, dotyka, obraca, komentuje, uruchamia, podkręca, reguluje i rejestruje na wszelkie możliwe sposoby coraz bardziej podobny do siebie sprzęt, aby za chwilę opublikować ten przekaz na yT. Przyszły użytkownik nie musi więc fatygować się do Berlina, płacić za bilet i parking aby dosłownie w chwilę po premierze zobaczyć nowości. Klasyczna formuła targów przeżywa się razem z upowszechnieniem codziennego oraz on-line’owego dostępu do informacji. Tegoroczne targi IFA pokazały jak bardzo sektor elektroniki konsoliduje się i zawęża pole faktycznej konkurencji. W sferze elektroniki konsumenckiej Europa liczy się tylko jako podwykonawca i licencjobiorca patentów wielkich z dalekiego Wschodu. O konkurencji i innowacyjności nie ma mowy. Wystarczy zobaczyć telewizory Loewe: najlepiej w Internecie.

Barbara Mejssner b.mejssner@itreseller.pl Rafał Janus r.janus@itreseller.pl Michał Tomaszkiewicz tel. (22) 390 91 16 m.tomaszkiewicz@itreseller.pl Cezary Tchorek–Helm tel. kom. 604 053 611 helm@komputerwfirmie.org Marcin złoch m.zloch@itreseller.pl

ITReseller Lech Maciejewski tel. (22) 390 91 15 l.maciejewski@itreseller.pl SKŁAd I ŁAMAnIE Ryszard Łempicki – dyrektor artystyczny tel. (22) 390 91 18, r.lempicki@itreseller.pl OBSŁUGA FOTOGRAFICznA Out of Box Photos KOREKTA Małgorzata Wiśniewska REKLAMA I MARKETInG Anna Jelińska – dyrektor biura reklamy tel. (22) 390 91 10, tel. kom. 502 707 699 a.jelinska@itreseller.pl Elżbieta Lewicka-duch – reklama tel. (22) 390 91 11, tel. kom. 502 707 724 e.lewicka@itreseller.pl PREnUMERATA Michał Tomaszkiewicz tel. (22) 390 91 16, m.tomaszkiewicz@itreseller.pl nakład – 9000 egzemplarzy dRUK

Kengraf WydAWCA

ul. Tytoniowa 20, 04–228 Warszawa tel. (22) 390 91 15, fax (22) 250 10 71 www.itreseller.pl

Lech Maciejewski prezes zarządu


38_Layout 1 12-08-27 10:54 Page 54

VIII­edycja­kon­kursu­

„Naj­lep­szy­Pro­gram­Part­ner­ski”

Cykliczne promocje ActiveJet

Program Partnerski TB Partner

Program Partnerski Actina

Program EMC VELOCITY Solution Provider Program

Program EDU Partner

Program iBard24 Backup Online – automatyczne kopie zapasowe dla firm

Program Intel Technology Provider

Program Mio Grand Tour

Program partnerski Motorola Solutions PartnerEmpower

Europejski Program Partnerski Panasonic

BIG DOG – Program Partnerski Ruckus Wireless

Program PartnerDirect

Program Partnerski Sage „Razem pomagamy zarządzać firmami”

Program Partnerski Power Partner Program by Samsung

Program Toshiba Partner

Program NortonProfit


40_Layout 1 12-09-11 13:50 Page 50


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.