Jan Grochocki Domy w stylu scandi Podobno najprostsze środki są najlepsze, a ludzie starają się upraszczać to, co skomplikowane. Styl scandi (skandynawski) jest tego idealnym odzwierciedleniem: nie znajdziemy tu przepychu i mnóstwa dodatków, a jedynie to, co jest faktycznie potrzebne i w możliwie prostej, ale zarazem przyjemnej formie. Jak wygląda wnętrze w stylu skandynawskim? Dom w takim stylu można urządzić na dwa sposoby. Pierwszy z nich nawiązuje do tradycyjnego, przytulnego domku na wsi, z ozdobami w ludowym stylu, postarzanymi i przecieranymi elementami oraz nieco bardziej żywymi barwami, które sprawią, że poczujemy się jak w rustykalnym domu naszej babci. Najczęściej stosuje się w nim materiały naturalne, takie jak surowe drewno, wełna, len i bawełna oraz nieco bardziej żywe barwy. Jest to skandynawski odpowiednik stylu prowansalskiego, dużo prostszy w formie. Drugi sposób zdecydowanie bardziej kojarzy się z nowoczesnością i minimalizmem. Zamiast drewna stosuje się tu chłodny metal lub materiały syntetyczne. Meble, projektowane przez współczesnych designerów, charakteryzują się bardzo prostą, zredukowaną formą – stawia się w nich na funkcjonalność. Kolory natomiast są o wiele bardziej stonowane i chłodne: biel, szarości, écru, ciemne odcienie niebieskiego. Całość ma wydźwięk zdecydowanie bardziej miejski i współczesny. W jednym i w drugim przypadku przed zaaranżowaniem wnętrza w tym stylu warto pousuwać z niego wszystko, co zbędne – esencją tego stylu jest bowiem przestronność, prostota i funkcjonalność. Dodatki – ile i jakie Pomimo tej prostoty, nie należy zupełnie rezygnować z dodatków, ale po prostu odpowiednio je dobrać. To dzięki nim duża przestrzeń nabiera przytulności i domowego ciepła. Dodatki sprawiają również wrażenie, że coś się w nim „dzieje”. Jeśli urządzamy dom bardziej nowocześnie, to akcesoria powinny nieco łagodzić proste, geometryczne formy i ciemne barwy. Można na przykład poukładać na sofach i fotelach puchate poduszki, a w pokoju poumieszczać owalne ramy na zdjęcia czy kolorowe pufy i stoliki kawowe. Dzięki temu nawet najbardziej minimalistyczne wnętrze stanie się nabierze domowego ciepła. Drugim ważnym czynnikiem sprawiającym, że minimalistyczny wystrój domów scandi staje się bardziej przytulny to oświetlenie. Należy zwrócić uwagę, by świetlówki miały niską temperaturę świetlną i emitowały światło ciepłe lub neutralne. Natomiast lampy – aby komponowały się wizualnie z resztą wnętrza – mogą być wykonane ze stali lub innego metalu, w jego naturalnym kolorze lub pomalowane na czarno. To samo tyczy się również popularnych w tej stylistyce świeczników – jeśli zrezygnujemy z jednolitych, czarnych, wybierajmy patynowane lub w naturalnym kolorze metalu. Kolory – esencja stylu Barwy to bardzo ważny element wystroju skandynawskiego, nierzadko wręcz decydujący o charakterystyce tego typu wnętrz. Króluje przede wszystkim śnieżna biel, którą można umieścić na każdym elemencie pomieszczenia – mogą to być nie tylko ściany, ale również pomalowana farbą olejną drewniania podłoga. Oczywiście warto tę biel przełamywać, na przykład wspomnianymi już wcześniej odcieniami niebieskiego, błękitnego i granatowego. Śnieżnobiała biel świetnie komponuje się z wszelkimi odmianami szarości, dlatego też właśnie ten kolor powinien być równorzędnym do białego. Jeżeli jednak takie kolory okażą się dla nas zbyt przytłaczające i zimne, można wtedy spróbować przełamać je żywymi akcentami – paskiem intensywnej czerwieni na ścianie, amarantowym dywanikiem czy kolorowymi, wzorzystymi, żółto-zielonymi obiciami. Z tymi kolorami dobrze komponują się też odcienie
écru, a przy tym są bardzo bezpieczne w łączeniu ich z innymi barwami. Takie zabiegi sprawią, że eleganckie i stonowane wnętrze zdecydowanie się ożywi. Podsumowanie Aby urządzić dom w stylu skandynawskim, należy stawiać na jednolite i stonowane kolory – śnieżnobiałą biel i szarości, połączone z ciemnymi odcieniami niebieskiego. Jeżeli mamy taką możliwość, wpuśćmy do domu jak najwięcej słońca przez duże okna. Stawiamy w nim na naturalne materiały – bardzo mile widziane są podłogi, stropy i dodatki z naturalnego drewna, które warto eksponować, jak również wełniane, lniane i bawełniane obicia oraz dodatki. Nie zapominajmy o tym, by światło było ciepłe lub neutralne, a prostą i geometryczną linię mebli przełamać można dużymi, puchatymi poduszkami. Pamiętajmy też o kolorowych dodatkach, które ożywią całość: dzięki nim minimalizm, charakterystyczny dla stylu skandynawskiego, nie będzie chłodny i przytłaczający, a w urządzonym w ten sposób mieszkaniu będzie się przyjemnie spędzało czas.