Misz Masz Szkolna gazetka dla Polaków w Teksasie
Listopad 2014 nr.3
Andrzejki
Temat numeru
wróżby i przesądy str. 6 i 7
Przepisy kulinarne
poezja jesienna str. 4 i 5
1 Listopada, Zaduszki Wyprawa na cmentarz str. 2 i 3
mniam-mniam str.9
Ciekawe Miejsca Guadalupe Mountains str. 11
Ciekawostki Galeria Esy-Floresy str.10
Święto Dziękczynienia str. 8
1Listopada
P
wizyta na cmentarzu
amięć o przodkach, refleksja nad przemijaniem, bliscy, którzy już odeszli, choć w sercach nadal goszczą ...
Takie uczucia towarzyszyły nam tego listopadowego dnia. Zapalając znicze, symbol wiecznego życia i znak naszej pamięci, spotkaliśmy się na Cmentarzu Calvary Hill w Dallas. Pan Jerzy opowiedział nam historię pierwszych polskich emigrantów przybyłych do Dallas, natomiast ksiądz Edward zmówił modlitwę w ich intencji, także w intencji wszystkich naszych bliskich zmarłych. W zadumie wróciliśmy na zajęcia szkolne, które rozpoczęły się pokazem slajdów pt. "Polskie cmentarze". M.M
2 Misz Masz
Zaduszki ciekawostki
Zaduszki – polski współczesny odpowiednik pogańskiego święta Dziadów. W Kościele katolickim Dzień Zaduszny (tzw. Zaduszki), jest dniem modlitw za dusze zmarłych, przypada ono 2 listopada, po dniu Wszystkich Świętych.Tego dnia ludzie wspominają wszystkich, którzy odeszli z tego świata, polscy katolicy modlą się za wszystkich wiernych zmarłych, których dusze według ich wiary mogą jeszcze przebywać w czyśćcu.Obecnie groby odwiedza się raczej w dzień Wszystkich Świętych, który jest dniem wolnym od pracy.
W
Zaduszki odwiedza się cmentarze, groby zmarłych z rodziny i uczestniczy się w mszach, modląc się w intencji zmarłych. Tego dnia istnieje tradycja zapalania świeczek czy zniczy na grobach zmarłych oraz składania kwiatów, wieńców lub też innego typu ozdób mających być symbolem pamięci o tychże zmarłych. Tradycja stawiania zniczy na grobach wywodzi się z dawnego pogańskiego zwyczaju rozpalania ognisk na mogiłach, wierzono bowiem, że ogrzeją one błąkające się po ziemi dusze. Dawniej zwyczaj zakazywał tego dnia wykonywania niektórych czynności, aby nie skaleczyć, nie rozgnieść czy w inny sposób nie znieważyć odwiedzającej dom duszy. Zakazane było: klepanie masła, deptanie kapusty, maglowanie, przędzenie i tkanie, cięcie sieczki, wylewanie pomyj i spluwanie. Współcześnie w Zaduszki organizuje się zaduszkowe koncerty, wystawy i spektakle, poświęcone zmarłym artystom, wydaje okolicznościowe czasopisma i książki. W wielu miastach odbywają się koncerty o nazwie Zaduszki: Zaduszki Jazzowe, Zaduszki Bluesowe, np. Zaduszki Jazzowe w Bydgoszczy. Inne oryginalne kulturowo sposoby obchodzenia tego święta to m.in. anglosaski Halloween (przypadające 31 października) i meksykański Dzień Zmarłych. Obchody Dnia Zadusznego zapoczątkował w chrześcijaństwie w roku 998 św. Odilon, opat z Cluny, jako przeciwwagę
Fryderyk Chopin
Maria Skłodowska-Curie
dla pogańskich obrządków czczących zmarłych. Na dzień modłów za dusze zmarłych – stąd nazwa „Zaduszki” – wyznaczył pierwszy dzień po Wszystkich Świętych. W XIII wieku ta tradycja rozpowszechniła się w całym Kościele katolickim. W XIV wieku zaczęto urządzać procesje na cmentarz do czterech stacji. Przy stacjach odmawiano modlitwy za zmarłych i śpiewano pieśni żałobne. Piąta stacja odbywała się już w kościele, po powrocie procesji z cmentarza. W Polsce tradycja Dnia Zadusznego zaczęła się tworzyć już w XII wieku, a z końcem XV wieku była znana w całym kraju. W 1915 roku, papież Benedykt XV, na prośbę opata benedyktynów zezwolił, aby tego dnia każdy kapłan mógł odprawić trzy msze: w intencji poleconej przez wiernych, za wszystkich wiernych zmarłych i według intencji papieża. W polskim Kościele katolickim Dzień Zaduszny ma rangę wspomnienia obowiązkowego, jako wspomnienia wszystkich wiernych zmarłych.
Adam Mickiewicz
Misz Masz 3
Jesienna poezja dzieci piszą
Matylda Knypinski Bartek Morwski Babki jedzą jabłka bo w domu została kanapka liście na ziemię spadają I drzewa powoli umierają zwierzęta robią zapasy jedzą i popuszczają pasy
Żółte, pomarańczowe, brązowe. Zimno, cicho i szaro. To jest jesień. I liście spadają.I zimno jest. Ale też jest ładnie. Ale też jest smutno. I to jest jest jesień.
zima powoli nadchodzi gdy słońce z wolna zachodzi
Olga Kowalczyk Zimno, deszczowo, Pomarańczowe liście, Dynie, cukierki, i dużo kostiumów. To jest cudowna jesień.
Izabella Faber Jesienny wietrzyk wieje na polanie To wierszyka piersze zdanie Liście są czasami długie, To wierszyka zdanie drugie. Kotek łapie listki małe, Są jesiennie doskonałe Już ten wierszyk mi się nudzi Was czytanie go też trudzi, Więc żegnajcie, do widzenia, A kto wierszyk mój docenia? 4 Misz Masz
Jesienna poezja opowiadania
Kuba Formella Jesień Jesień - miesiąc w którym drzewa zmieniają się w królewskie ornamenty, niektóre drzewa zmieniają się jakby sam król Midas je zamienił w złoto niektóre zamieniają się w czerwone i pomarańczowe klejnoty Jesień... to jak połączenie króla Midasa i królowej Śniegu. Zosia Rej
Razem tworzą najpiękniejsze wzory
Jesień. Jesień. Jesień. Płacze za latem i czeka na zimę. Ludzie się cieszą, że pada. A chmury zasłania śpiące słońce. Tak będzie, aż przyjdzie zima i ludzie
Jaś Burski
Będą tęsknić za piękną słotą i jesienią. Jesien jest wtedy, gdy opadają liście I gdy są kupki z liści na chodnikach I gdy wyjmuję grabię ze schowka Kuba Formella
Jesień jest wtedy, gdy zaczyna się szkoła
Znowu ten czas gdzie wszędzie są liście I wszystkie drzewa wyglądają złociście Po lasach posypane są żołędzie A w każdym domu uczta będzie Teraz jest bardzo deszczowo Ale za to cudownie kolorowo I wszędzie jest tak pięknie Że każdemu serce miękknie
Dni coraz krótsze
Jesień jest wtedy, gdy piszę ten wiersz Noce coraz dłuższe...
Misz Masz 5
Wróżby i przesądy co o tym myślę
N
ie wierzę we wróżby, nie wierzę w znaki zodiaku, nawet nie wiem jaki jest mój znak. Moja mama opowiadała mi że w Polsce chodziły cyganki które chciały wróżyć ludziom za pieniądze, ale przecież cyganić to znaczy oszukiwać, kłamać to po co chciałabym żeby ktoś mnie okłamywał i jeszcze mu za to płacić. Wróżenie to dla mnie to okłamywanie bo nikt nie zna przyszłości tylko Pan Bóg, a jeśli to ma być zabawa to bardzo zła, jest to grzech bałwochwalstwa przeciwko pierwszemu przykazaniu „ Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.” Już w Starym Testamencie Pan Bóg przez proroków ostrzegał aby nie chodzić do magów ani wróżbitów: „Nie będziecie się zwracać do wywołujących duchy ani do wróżbitów. Nie będziecie zasięgać ich rady (.) Ja jestem Pan, Bóg wasz!” (Kpł 19,31). Zabawa w magię jest też bardzo niebezpieczna, jak przestrzegają egzorcyści otwiera ona drogę szatanowi do opętania człowieka. Karolina Rząsa
K
ocham magię i odkąd pamiętam zawsze w nią wierzyłam. Moje ulubione rzeczy związane z magią to: znaki zodiaku, eliksiry, zaklęcia i przepowiadanie pechowych zdarzeń. Jestem z pod znaku raka i myślę, że to co mόwi mόj znak jest prawdziwe. Ludzie urodzeni pod znakiem raka są towarzyscy, przyjacielscy, mili i niepamiętliwy. Wydaje mi się, że właśnie ja taka jestem i daltego zupełnie zgadzam się z tą przepowiednią. Bardzo ciekawa jest też czarna magia wraz z zaklęciami, eliksyrami i rόżnymi magicznymi postaciami. Na przykład, byłoby super mieć napόj czy eliksir prawdy, ktόry sprawia, że osoba ktόra go wypije mόwi tylko prawdę. Mogłabym taki eliksir dać do wypicia nauczycielowi i dowiedzieć się jakie będą pytania i odpowiedzi na teście. To by było całkeim zabawne. Pechowe zdarzenia i nieszczęścia oraz ich przewidywanie to zupełnie co innego. W to tak zupełnie nie wierzę, ale fajnie jest o tym pomyśleć i pośmiać się z tego. Czasami, jak idę do szkoły to widzę czarnego kota. Po południu, jak wracamy z koleżnkami ze szkoły, a w tym dniu coś się nam nie udało to mόwimy, że to przez tego kota co go rano widziałam. Przynajmniej mamy kogo obwinić za naszego pecha. Myślę, że nie trzeba koniecznie wierzyć we wszytkie magiczne rzeczy, ale świat bez magii byłby bardzo nudny. Kasia Drewniak
6 Misz Masz
J
a nie jestem przesądna. Nie lubię wierzyć w rzeczy, które nie są prawdziwe. Na przykład, jak czarny kot mi przebiegnie przez ulice, to ja nie panikuję, bo po co ? Czarny kot sam w sobie przecież nic nie znaczy. Koty w ogóle są super i moja babcia miała przez długie lata czarnego pięknego kota. Ja się go nie bałam wcale. Właściwie to uwielbiałam się z tym kochanym kotem bawić. To była kocica I nazywała się Kicia. Ale znam wielu ludzi którzy są bardzo przesądni. Na przykład, moja koleżanka, która jest Amerykanką i ma na imię Reid wierzy we wszystkie dziwne rzeczy. Ona także wielu rzeczy się boi. W naszej szkole jest także jedna bardzo dziwna starsza nauczycielka. Tej kobiety wszyscy po prostu unikaja. Ona ma dwa czarne koty i urodziła się w piątek 13, tak o niej mówią. Moja koleżanka Reid twierdzi, że ta dziwna nauczycielka jest wiedźmą. Ja nie wierzę w takie rzeczy, ale wiele osób tak uważa, to kto wie…. Kto wie? Olga Kowalczyk
Zabawa Andrzejkowa
Dobrze, że nie żyjemy w XVI, kiedy to na Andrzejki wstęp miały tylko panny. I to w dodatku tylko te prawdziwe, nie te z odzysku! Nie byłoby komu się bawić, bo nasza polonia to z reguły małżeństwa, te młode i te troche starsze. Texas sprzyja instytycji małżeństwa- jest ciepło, niezbyt drogo i troche konserwatywnie w dobrym tego słowa znaczeniu! Nasze Andrzejki były tez troche wcześniejsze, a wszystko po to, by nie kolidowały z amerykanskim świętem indyka, zwanym Thanksgiving. Wieczór andrzejkowy to już tradycja, więc kto żyw i zdrów się stawił. Stoły uginały się od jadła, zapach polskich frykasów rodem z polskiej kuchni niósł się daleko a muzyka dozowana przez Grzegorza Kowalskiego kusiła nawet tych co zwykle podpierają ściany. Tak więc na parkietowe wygibasy decydowała się większość. Był Paweł Kukiz, Kombi, Perfect, Kayah i Bregovic a nawet Modern Talking. Przy „Statkach na niebie” od DeMono niejednemu wrociły wspomnienia, i łezka w oku, więc muzycznemu mistrzowi ceremonii należą się wielkie brawa! Oprócz strawy było też coś dla ducha. Kasia Faber z każdą imprezą coraz profesjonalniej wygląda przy laniu wosku a czytanie z nowo uformowanej steryny ma dopracowane do perfekcji. W tym roku dzielnie asystowała jej siostra a nawet siostry mąż!
Bo czasem trzeba było odpierać ataki szturmujących gości, którzy chcieli natychmiast wiedzieć co ich czeka w przyszłym roku. Były ulane z wosku mapy, twarze, domy a nawet pistolety! Strach sie bać! Madame Sherry to już legenda. Przyjaciółka Olgi Kraszewskiej uświetnia swoją obecnością bal Andrzejkowy już nie to raz pierwszy. Wróżenie z kart tarota jest dla niej odskocznią od życia w korporacji. Choć kto wie, czy któregoś dnia czary- mary nie staną się jej pierwszym zawodem i otworzy własny przybytek z wiedzą tajemną gdzieś w metropleksie. Polonusi ją kochają. Kolejka utrzymywała się przez cały wieczór a Madame Sherry wróżyła i wróżyła. Na loterię fantową wielu czekało od samego poczatku. Nagrody nęciły a cena nie odstraszała! Jak się później okazało, prawdziwa gwiazda wieczoru była tylko jedna - Lukas Olejniczak. Wygrał co się dało płyty, karty, filmy. Lukas ma nie tylko szczęście ale i dobre serce, bo większość nagród oddał... siostrze! Aukcja prac dzieci to także hit w dziesiątke! Rodzice jak zwykle chętnie nabywali dzieła swoich pociech a dyrektor szkoły Marta Morawska miała powód do dumy. Dochód z imprezy w całości będzie przeznaczony na potrzeby szkoły. Oby więcej takich akcji. Czekamy już na następny raz! L.M
Misz Masz 7
ww
Święto Dziękczynienia Ciekawostki
•46 milionów – tyle indyków zostało skonsumowanych w zeszłoroczne Święto Dziękczynienia. Przy średniej wadze indyka wynoszącej ok. 16 funtów, daje to liczbę 736 milionów funtów. Pomnażając wartość indyka, gdzie jego średnia cena w 2010 wynosiła średnio 1,19 dolara za funt, daje to kwotę 875 milionów dolarów. Przeciętny Amerykanin w zeszłym roku skonsumował 2,7 funta indyczego mięsa. •20 mil/g – maksymalna prędkość z jaką może biec dziki indyk. Najszybszy człowiek na ziemi Usain Wolt, biegł z prędkością 23,5 mil/g podczas mistrzostw świata w biegu na 100 metrów w 2009 roku •20 procent – taki odsetek rocznego zbioru żurawiny konsumowany jest przez Amerykanów w trakcie Święta Dziękczynienia. •1,5 miliarda funtów – tyle łącznie ważyły wszystkie dynie wyprodukowane w USA w 2010 roku •12 stóp (3,6 metra) – to średnica największego na świecie ciasta dyniowego. Zostało ono upieczone w 2005 roku, ważyło ponad 2000 funtów, a na jego zrobienie zużyto między innymi 1860 jajek. •1953 – rok w którym po raz pierwszy transmitowano grę w football amerykański w Święto Dziękczynienia. Tego dnia Green Bay Packers grali z Detroit Lions .Oglądanie footballu amerykańskiego w Święto Dziękczynienia stało się amerykańską tradycją. •Święto dziękczynienia to także czas podróży i wzmożonego ruchu na lotniskach. Najbardziej zatłoczone w tym czasie są: 1) O’Hare w Chicago; 2) Los Angeles International Airport; 3) Logan International w Nowym Jorku; 4) La Guardia International oraz 5) San Francisco International.
8 Misz Masz
C
oroczną prezydencką tradycję ułaskawiania indyków oficjalnie rozpoczął prezydent George Bush w 1989 r. Ale jej źródeł historycy doszukują się już w 1863 r., kiedy prezydent Abraham Lincoln na prośbę swego syna Tada oszczędził bożonarodzeniowego indyka. Tad nazwał swego nowego przyjaciela imieniem Jack i nauczył go chodzić za sobą po ogrodach Białego Domu. Jak co roku, tuż przed obchodzonym w czwartek Świętem Dziękczynienia, prezydent USA Barack Obama odprawił ceremonię ułaskawienia indyka. Zaszczytu dostąpił dorodny indyk o imieniu Popcorn, dzięki czemu nie trafił na stół w formie pieczeni. Popcorn i Caramel (ten drugi także został oszczędzony) pojadą do dawnej posiadłości pierwszego prezydenta USA Jerzego Waszyngtona w pobliżu Mount Vernon, gdzie turyści będą je mogli podziwiać do 6 stycznia. Stamtąd zostaną przewiezione na historyczną farmę indyków w mieście Leesburg w Wirginii, gdzie powinny szczęśliwie dożyć starości. Ale jak zauważają złośliwcy, z dotychczas ułaskawionych przez Obamę indyków tylko jeden dożył Święta Dziękczynienia rok później. Na skutek obfitego dokarmiania prezydenckie indyki osiągają znacznie większe rozmiary niż normalne. Przekarmione chorują i padają czasem niedługo po wielkim dniu ułaskawienia.
Mniam-Mniam przepisy kulinarne
Zupa z Dyni
2 marchewki 1pietruszka - korzeń ¼ małego selera - korzeń 1 dynia - np. butter squash Puszka niesłodzonego mleka kokosowego Sól Pieprz Imbir świeży Ziele angielskie
Warzywa obrać i pokroić w kostkę, zalać niewielką ilością wody. Dodać pieprz, ziele angielskie i odrobinę pokrojonego w słupki imbiru. Im więcej imbiru, tym zupa będzie bardziej pikantna. Gotować do miękkości warzyw na małym ogniu. Odstawić do wystudzenia, a następnie zmiksować wszystko. Dodać całą puszkę mleka kokosowego, i ponownie zagotować. Dosolić, dopieprzyć do smaku i zjeść z apetytem.
Idnyk Faszerowany 1 indyk szczypta bazylii 1/2 łyżeczki majeranku Farsz 300 g mielonego mięsa 200 g wątróbki drobiowej 1 średnia cebula 1 jajko 1 pęczek pietruszki 1/2 utartej gałki muszkatołowej sól i pieprz do smaku
Indyka wypłukać, natrzeć solą, pieprzem, bazylią i majerankiem (z wierzchu i w środku). Wstawić na noc do lodówki. Piekarnik rozgrzać do 180-200 stopni C.Wszystkie składniki farszu wymieszać, włożyć do indyka, a otwory zaszyć nicią kuchenną lub spiąć wykałaczkami. Indyka włożyć do brytfanny lub naczynia żaroodpornego, wlać 1,5 szklanki wody, przykryć pokrywą.Naczynie z indykiem włożyć do nagrzanego piekarnika i piec przez ok. 1 godzinę/na każdy 1 kilogram indyka. Podlewać od czasu do czasu wyciekającym sosem. Sprawdzić widelcem czy mięso jest już miękkie. Upieczony indyk będzie z wierzchu rumiany.
Misz Masz 9
Esy - Floresy galeria prac dziecięcych
Kalista Chołka
Tery Caffey
Adaś Fik
Agnieszka Rząsa
Julka Gaweł
Ewa Pawlikiewicz
Przedstawiamy prace dzieci z grupy III. Są tak piękne, że nie powstydziłby się ich sam Picasso. Gratulacje dla małych artystów! Layla Ciepluch
Olivia Garcia
Sonia Vishinsky
Julka Heldt
Kasia Bagder
Maksio Grochman
Antoś Potera
Łukasz Woliński
Ciekawe miejsca opowiada Kuba Formella
Mieszkamy w Teksasie, Stanie który nie jest za bardzo urozmaicony krajobrazowo. Aby zwiedzić ciekawe miejsca musimy podróżować długo samochodem albo lecieć samolotem. Okazuje się, że niekoniecznie. Czasami wystarczy kilka godzin podróży samochodem i znajdujemy się w innym świecie. Dziś jedziemy do Guadalupe Montains, najwyższego szczytu w Teksasie. Do wspinaczki zachęca nas Kuba Formella.
Guadalupe Mountains Od mojego pierwszego razu wspinania się w Colorado kocham góry. Kiedy usłyszałem, że znowu jedizemy w góry to naturalnie się ucieszyłem. W październiku wybraliśmy się na czterodniową wycieczkę do Guadalupe Mountains. Na dole to nie wyglądał na wysoką górę więc chętnie zacząłem się wspinać. Moja siostra, Zosia, mama i ja byliśmy najszybszymi wspinaczami i po pięciu minutach wyprzedziliśmy wszystkich z naszej ekipy ( było nas 10 osób). Po pół godiznie marszu postanowiliśmy się zatrzymać i poczekać na resztę. Wspinaliśmy się i wspinaliśmy się i ciągle nie było widać szczytu. Byłem już bardzo zmęczony i zniechęcony gdy nagle schodzący z góry turysta powiedział, że "meta" już niedaleko. Gdy to usłyszałem to nagle odzyskałem siły i chęć do dalszej wspinaczki. I wreszcie, jest ! Zdobyłem najwyższy szczyt w Texasie. Byłem głodny, spragniony i zmęczony ale szczęśliwy. Na górze strasznie wiało ale były fajne widoki. Poczekalismy aż tata przjdzie bo chcieliśmy mieć pamiątkowe zdjęcie, a potem od razu zbiegliśmy na dół. To było jedno z najlepszych przeżyć w moim całym życiu. Mam nadzieję, że będę miał jeszczę więcej takich przygód. Ciekawostki Otoczone pustynią góry mimo niegościnnych warunków dały możliwość schronienia się i rozwoju licznym gatunkom. Żyje tu 60 gatunków ssaków, 289 gatunków ptaków i 55 gadów. Przystosowały się one do trudnych warunków: suchego klimatu, wysokiej temperatury, nadmiernego parowania funkcjonując najczęściej dopiero po zapadnięciu zmierzchu. Rysie, kojoty, lisy, borsuki, pumy, gekony i nietoperze prowadzą aktywny tryb życia od zmierzchu do rana. W ciągu dnia widoczne są jedynie najróżniejsze jaszczurki, insekty i pajęczaki. W wyższych partiach gór sosnowe lasy zamieszkują sarny, skunksy a w rzekach żyją rzadko w stanach spotykane pstrągi tęczowe.
http://www.nps.gov/gumo/index.htm
Misz Masz 11
Informacje Informacje Aktywny udział w tworzeniu gazetki wzięli: Kasia Drewniak, Izabella Faber, Olga Kowalczyk Matysia Knypiński, Zosia Rej, Karolina Rząsa, Jan Burski, Kuba Formella, Bartek Morawski Ilustracje: Dzieci z grupy III: Kasia Badger, Kalista Chołka, Leyla Ciepluch, Tery Coffey, Julka Heldt, Adaś Fik, Oliwia Garcia, Julka Gaweł, Maksio Grochman, Ewa Pawlikiewicz, Antoś Potera, Agnieszka Rząsa, Sonia Vishinsky, Łukasz Woliński, Opiekę nad redakcją sprawuje: Ludmiła Mitula Opracowanie graficzne: Katarzyna Formella
Zapraszamy na stronę internetową naszej szkoły http://www.polishschooldallas.org/ l 12 Misz Masz
Misz Masz
Szkolna gazetka dla Polaków w Teksasie
Grudzień to miesiąc wyjątkowy. Wszyscy kochamy Boże Narodzenie i prezenty. W naszym następnym Numerze będzie czas na Spotkanie z Mikołajem , listy naszych szkolnych dzieci do Świętego Mikołaja, przygotowania do świąt i czekanie na zimę.