1 minute read

IMPRESJE KŁODZKIE

Plener malarski w lewinie kłodzkim

Advertisement

W drugiej połowie XIX wieku Paryż zasłynął wielkim rozkwitem techniki, optyki i fotografii (1839). Ten rozkwit zafascynował grupę artystów, szczególnie malarzy. Część artystów skupionych wówczas w Paryżu, malowała nadal w pracowniach, w konwencji realistycznej, których obrazy zawsze komuś służyły społecznie. Nie akceptowano grupy artystów, zainteresowanych tworzeniem na świeżym powietrzu. Szydzono i nie dopuszczano do prezentacji dzieł na wystawach organizowanych w salonach paryskich. Wyśmiewano malowanie polegające według świeżo odbieranych wrażeń barwnych i świetlnych z zastosowaniem głównie barw widma słonecznego. Pojawił się plener, który do dziś jest popularną formą twórczości artystycznej w kontakcie z naturą. Jedynym celem ich artystycznego trudu był obraz jako wartość sama w sobie. Plenerowe prace, barwne eksperymenty, przyczyniły się do powstania nowego kierunku w malarstwie – IMPRESJONIZMU. Pomysł pleneru malarskiego postanowił zmaterializować Zarząd ZPAP Okręgu Wrocławskiego, powierzając mi jego prowadzenie. Wybrałam piękne miejsce w Kotlinie Kłodzkiej w miasteczku Lewin Kłodzki z górującym nad nim kamiennym wiaduktem z 1905 roku. Plener zaplanowaliśmy na początku września, koniec lata, idealne warunki do twórczości w plenerze. Okolica wyjątkowa pod względem ukształtowania terenu i roślinności, panoramiczne widoki, oraz miejsca. Zalew na potoku Klikawa, Izba Pamięci Violetty Villas w Gminnym Ośrodku Kultury, niedaleko Lewina Ogród japoński i ranczo Stokrotka z konikami i innymi zwierzętami. Tematów było dla każdego pod dostatkiem. Wieczorem po kolacji odbywały się projekcje filmowe, prezetujące dorobek artystyczny kilku uczestników pleneru. Dyskusje, wymiany doświadczeń i rozmowy o sztuce trwały do późna.

Jolanta Kasińska Kurator pleneru

Janusz Krzysztof Jędrzejec, Bajkowy o zmroku, akryl na płótnie Anna LarinaDzimira, Odblaski Lewina, technika mieszana

Ewa Barska, Tajemniczy ogród, akryl na płótnie Jolanta Kasińska, Zakątek ulicy Wodnej, akryl na płótnie

Edyta Purzycka, Zmierzch, kolaż

This article is from: