2 / 22
KOMINKIPROfesja
MCZ / Wentor
Pompa ciepła + drewno lub pellety
Pompa ciepła to faktycznie dobre urządzenie, ale czy idealne? Czy dla każdego? Dlaczego warto łączyć ekonomiczne pompy ciepła z lokalnym drewnem czy przyjaznymi środowisku pelletami? Pompa ciepła powietrzna czy gruntowa? Pompa ciepła to rozwiązanie znane już od roku 1948, ale dopiero od kilku lat przeżywa swój renesans. Kto nie chciałby po zainwestowaniu jednego kW energii otrzymywać kilowaty dwa lub trzy? I co najlepsze, tak jest faktycznie. W przypadku pompy powietrznej pobierającej ciepło z otaczającego powietrza w przeciętnych temperaturach, sprawność jest więcej niż zadowalająca. Jednak gdy temperatura zaczyna spadać, sprawność urządzenia maleje, aż dochodzi do sytuacji, kiedy zysków nie ma żadnych. W przypadku pompy ciepła z wymiennikiem gruntowym, zainstalowanym
54
pod powierzchnią ziemi lub w zbiorniku wodnym, mamy do czynienia ze stabilnymi parametrami, bo od głębokości 1 metra mamy dość stałą temperaturę. Problemem pozostaje tylko wykonanie gruntowego wymiennika, często wiąże się to z kosztownymi odwiertami. Jest też więcej biurokracji, bo formalnie prawie budujemy… kopalnię, a co w głębi ziemi lub wód, to już nasze nie jest, tylko państwowe. Wysoka sprawność pomp ciepła nie budzi wątpliwości. Jednak opowiadanie o „ekologiczności” jak najbardziej. W końcu pompa ciepła do swojej pracy potrzebuje prądu elektrycznego. Gdy pochodzi on z fotowoltaiki, wiatru
czy elektrowni wodnej, jest to „zielona energia”. Jednak gdy mamy do czynienia z prądem z „brudnego” węgla, a tak jest w zasadzie w Polsce, to już zupełnie „zielono” nie jest. Z punktu widzenia użytkownika końcowego jest może i czysto, bezemisyjnie, bezobsługowo i sprawnie, ale gdy policzymy „ślad”, zaczynając od elektrowni węglowej, która pracuje na 40% sprawności, i uwzględniając straty przesyłowe, to faktycznie mamy nie 300%, ale około 90% sprawności, czyli w granicach dobrego… paleniska na drewno lub pellety. Właśnie, miało być nie tylko o pompach ciepła, ale i o drewnie oraz pelletach.