NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS
ER KURI P L U S
NUMER 1530 (1830)
W E E K L Y
ROK ZA£O¯ENIA 1987
M A G A Z I N E
TYGODNIK
Paragraf 3
6 STYCZNIA 2024
í Zmar³a Jagoda Przybylak – str. 3 í Wypadek wypadkowi nierówny – str. 5 í Podró¿ genera³a Józefa Hallera po USA – str. 8-9 í Wyró¿nienie autorki Kuriera przez Marsza³ka Senatu – str. 10 í Maria Kapuœciñska - wspomnienia – str. 11 í 10 sposobów uproszczenia finansów – str. 13
Tomasz Bagnowski
FOT. KATARZYNA BUCZKOWSKA
P O L I S H
PE£NE WYDANIE KURIERA W INTERNECIE: WWW.KURIERPLUS.COM
15 stycznia poznamy pierwszy fragment rzeczywistego poparcia dla kandydatury Donalda Trumpa. Rok 2024 jest rokiem wyborów prezydenckich, które mog¹ powa¿nie zmieniæ polityczny krajobraz Ameryki. Demokraci, zdecydowani na drug¹ kadencjê, rekordowo niepopularnego Joe Bidena, zagro¿eni s¹ utrat¹ nie tylko Bia³ego Domu, ale tak¿e kontroli nad kongresem. Wybory mo¿e wygraæ Donald Trump, który w sonda¿ach deklasuje innych republikañskich pretendentów do prezydentury i co wa¿niejsze, wygrywa tak¿e hipotetyczny pojedynek z Bidenem. Trump jest na tyle pewny siebie, ¿e nie kwapi³ siê nawet do udzia³u w debatach prezydenckich, daj¹c do zrozumienia, ¿e decyzja o zatwierdzaniu go jako kandydata Partii Republikañskiej, powinna w³aœciwie zapaœæ przez aklamacjê. Patrz¹c na sonda¿e ma do tego powody. Od pocz¹tku kampanii prezydenckiej utrzymuje ogromn¹ przewagê nad rywalami, siêgaj¹c¹ nieraz 40-50 procent. Sonda¿e nie zawsze siê jednak sprawdzaj¹. Nie sprawdzi³y siê na przyk³ad przewidywania, ¿e to Hillary Clinton zostanie prezydentem, a nie Donald Trump, co przed wyborami w 2016 roku g³osi³y przecie¿ wszystkie najwa¿niejsze media. New York Times na swojej stronie internetowej umieœci³ nawet spe-
cjalny wskaŸnik prawdopodobieñstwa, który po dobrych dla Trumpa wynikach g³osowania, sp³ywaj¹cych z pierwszych stanów wci¹¿, uparcie pokazywa³, ¿e to Clinton wygra wybory. Dlatego 15 stycznia warto œledziæ doniesienia z mroŸnego stanu Iowa, gdzie odbêd¹ siê pierwsze republikañskie prawybory. Poznamy wówczas rzeczywiste poparcie dla Trumpa. Czy faktycznie, tak jak mówi¹ przewidywania, wygra on z DeSantisem i Nikky Hailey ró¿nic¹ kilkudziesiêciu procent, czy ró¿nica ta bêdzie jednak mniejsza? Wyniki w Iowa z pewnoœci¹ pilnie œledziæ bêd¹ demokraci, którzy coraz powa¿niej obawiaj¹ siê zwyciêstwa Trumpa, co widaæ m.in. po rabanie podnoszonym przez liberalne media, strasz¹ce widmem tego zwyciêstwa. Historycznie rzecz bior¹c Iowa w wiêkszoœci przypadków poprawnie wskazywa³a przysz³ego kandydata na prezydenta. To znaczy ten kto wygra³ prawybory w tym stanie, zdobywa³ ostatecznie nominacjê swojej partii. Wygrana w Iowa nie gwarantuje oczywiœcie prezydentury, ale skupia uwagê i mo¿e nadaæ ton dalszej czêœci kampanii. í6
l 6 stycznia – Trzech Króli w barokowej szopce w nowojorskim Metropolitan Museum.
Zima stulecia (1979) Bo¿e Narodzenie 1978 roku by³o wyj¹tkowo deszczowe, ale i ciep³e, a temperatura w niemal¿e ca³ej Polsce pokazywa³a piêæ stopni plus. Nic nie zapowiada³o klêski ¿ywio³owej do jakiej mia³o dojœæ w nastêpnych dniach.
Chris Miekina
Œ
nieg zacz¹³ padaæ w Sylwestra, w ostatni dzieñ roku. Temperatura gwa³townie spad³a do minus 20, ale nikt siê tym nie przejmowa³, bo ca³y kraj szykowa³ siê do noworocznej zabawy. W telewizji co chwila przedstawiano reporta¿e z przygotowañ do sylwestrowych balów. Pokazywano migawki z Zakopanego i raport z rozlewni miodów pitnych informuj¹cy, ¿e odpowiednie iloœci trunku s¹ ju¿ w sklepach. Tymczasem do padaj¹cego œniegu do³¹czy³ silny wiatr wzniecaj¹cy zawieje i zamiecie œnie¿ne. W pewnym momencie przesta³a kursowaæ komunikacja miejska. Ludzie szli pieszo na umówione spotkania. Znacznie gorzej by³o z nich powróciæ. W wielu miejscach wysiad³o centralne ogrzewanie i nie dociera³ pr¹d elektryczny.
M
iasta nagle opustosza³y i kompletnie ucich³y. a mróz i œnieg unieruchomi³y wiêkszoœæ pojazdów. W swoim noworocznym orêdziu I Sekretarz PZPR, Edward Gierek nie wspomina³ o zimie, za to du¿o mówi³ o kosmosie i wyczynie Miros³awa Hermaszewskiego, który rok wczeœniej jako pierwszy Polak patrzy³ na nasz¹ planetê z orbity oko³oziemskiej. W tym samym czasie, w tysi¹cach domów od mrozu pêka³y rury ciep³ownicze, rozsadzane przez zamarzaj¹c¹ wodê. Awarie tego systemu by³y notoryczne, bo pompowana rurami woda z rzeki by³a oczyszczana chemicznie, ale nie odsalana. Sól w b³yskawicznym tempie tworzy³a korozjê i niszczy³a rury. W czasie ciê¿kich mrozów wodê podgrzewano do stanu niemal¿e wrzenia i pod ciœnieniem pompowano j¹ do skorodowanych rur i kaloryferów, które tego nie wytrzymywa³y.
C
iœnienie gazu by³o za to tak niewielkie, ¿e z trudem da³o siê zagotowaæ wodê na herbatê. Ludzie ubierali siê w najcieplejsze ubrania i nie zdejmowali ich nawet do snu. W wielu mieszkaniach, zw³aszcza w tych z nieocieplonej, wielkiej p³yty, temperatura spad³a poni¿ej dziesiêciu stopni, a œciany pokrywa³y siê szronem. í 12