NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS
ER KURI P
P O L I S H NUMER 838 (1188)
W E E K L Y ROK ZA£O¯ENIA 1987
L
U
S
M A G A Z I N E TYGODNIK
25 WRZEŒNIA 2010
Eryk Promieñski
Szcz¹tki ludzkie na miejscu katastrofy Polskie w³adze chc¹ jak najszybszego przekazania szcz¹tków samolotu TU-154, który 10 kwietnia rozbi³ siê pod Smoleñskiem. Rosjanie jednak nie oddadz¹ ich przed zakoñczeniem œledztwa. Zgodzili siê jedynie dopuœciæ na teren katastrofy polskich archeologów i sfinansowaæ ich poszukiwania. Mieliby oni rozpocz¹æ pracê 30 wrzeœnia. Sprawa jest pilna, bowiem zachodzi podejrzenie, ¿e w pobli¿u wraku wci¹¿ mo¿na znaleŸæ ludzkie szcz¹tki. Prokurator wojskowy Krzysztof Parulski oœwiadczy³ wrêcz, ¿e „ma g³êbokie przeœwiadczenie”, i¿ mog¹ one jeszcze tam byæ. Ze strony rosyjskiej by³o ju¿ wiele zapewnieñ, ¿e wrak i miejsce katastrofy s¹ odpowiednio zabezpieczone, tymczasem okazuje siê, ¿e do szcz¹tków samolotu dojœæ mo¿e ka¿dy i robiæ z nimi, co chce. Rzecznik polskiego rz¹du, wiele razy uspokaja³ opiniê spo³eczn¹, oœwiadczaj¹c, ¿e wszystko jest w
porz¹dku, co okazuje siê po prostu k³amstwem. Teren katastrofy nie zosta³ ogrodzony, wrak nie zosta³ nawet przykryty brezentem. Trudno oprzeæ siê wra¿eniu, ¿e polski rz¹d boi siê wyst¹piæ ze stanowczymi ¿¹daniami do Rosjan, tyle¿ w sprawie zabezpieczenia miejsca tragedii, co pe³nego wyjaœnienia jej okolicznoœci. Po wielu zapewnieniach, ¿e wspó³praca polskich prokuratorów z prokuratorami rosyjskimi przebiega wrêcz doskonale, okazuje siê nagle, ¿e nie jest z niej zadowolony ani Edward Klich przedstawiciel Polski przy MAK (Miêdzynarodowy Komitet Lotniczy obejmuj¹cy kraje sfederalizowane z Rosj¹), ani minister obrony narodowej Bogdan Klich. Nagle te¿ prokurator naczelny Andrzej Seremet zacz¹³ oficjalnie mówiæ, ¼2
¼ Gra o gaz - str. 5 ¼ Goœcinny wystêp Seniorów z Krakusa - str. 7 ¼ Szko³y œrednie - trudna decyzja - str. 9 ¼ Komputerowe problemy - str. 16 Adam Sawicki
Stany zjednoczone z Meksykiem Polityka imigracyjna ma kolosalne znaczenie dla Ameryki. Od tego zale¿y, czy USA utrzymaj¹ spójne terytorium. Wprawdzie trudno sobie wyobraziæ w XXI wieku wojnê drug¹ secesyjn¹. Wojnê prowadzi³ prezydent Lincoln w po³owie XIX wieku o zatrzymanie stanów po³udniowych, pragn¹cych legalnie oderwaæ siê od USA. Jednak tak¿e trudno sobie wyobraziæ, ¿eby Amerykanie przyjmowali spokojnie powoli postêpuj¹cy podzia³ kraju na latynoskie po³udnie i anglosask¹ pó³noc. Nie mog¹ tym bardziej pozwoliæ sobie na biernoœæ, ¿e aktywiœci latynoscy mówi¹ o odzyskaniu przy pomocy “bomby ludnoœciowej” terenów, które Meksyk utraci³ po przegranej wojnie w po³owie XIX wieku. A jest to ca³kiem spora czêœæ Stanów Zjednoczonych: Teksas, Nowy Meksyk, Kalifornia, Nevada, Kolorado, Utah. Na ponad 11 milionów nielegalnych imigrantów, 80 procent stanowi¹ Latynosi, ¼9
Meg Whitman ubiega siê o urz¹d gubernatora w Kalifornii, wa¿ne s¹ dla niej g³osy latynoskich wyborców.
Mazurki w Carnegie Hall Z kompozytorem Krzesimirem Dêbskim rozmawia Weronika Kwiatkowska. - Ju¿ 4 paŸdziernika, w Carnegie Hall, œwiêto polskiej muzyki. Wspania³y koncert z okazji dwusetnych urodzin Fryderyka Chopina. Jest Pan re¿yserem muzycznym tego spektaklu. Czy móg³by Pan zdradziæ, co tego wieczoru zdarzy siê na scenie i dlaczego warto wzi¹æ udzia³ w tym wydarzeniu? - Koncert w Carnegie Hall bêdzie z pewnoœci¹ wyj¹tkowym prze¿yciem, przede wszystkim dlatego, ¿e na scenie znajdzie siê spora grupa muzyków i to muzyków wybitnych, œmia³o mogê powiedzieæ, ¿e najlepszych z najlepszych, którzy bêd¹ graæ muzykê naszego wielkiego kompozytora. Zaczniemy przede wszystkim od pokazania sk¹d wywodzi siê muzyka Chopina, bo byæ mo¿e nie wszyscy - szczególnie w Ameryce - wiedz¹. Mamy znakomit¹, oryginaln¹ kapelê mazowieck¹ pana Janusza Prusinowskiego, który niezwykle dba o to, by graæ jak najbardziej autentyczn¹ muzykê ludow¹ Mazowsza. I w ten sposób bê-
dziemy chcieli przypomnieæ, ¿e muzyka Fryderyka Chopina, tak dziœ ceniona na ca³ym œwiecie, ma swoje korzenie w polskiej muzyce ludowej. Fryderyk Chopin, jako m³ody ch³opiec czêsto jeŸdzi³ na wakacje do znajomych na wieœ, i tam nie tylko s³ucha³ muzyki ludowej, ale równie¿ bardzo lubi³ graæ z muzykami ludowymi, o czym byæ mo¿e nie wszyscy wielbiciele tego kompozytora wiedz¹. Dlatego postaramy siê odtworzyæ drogê twórcz¹ Chopina, wyjœæ od prostego tematu, pocz¹tkowego pomys³u, zagraæ jego utwory, konkretnie: mazurki, najpierw w tych niemal pierwotnych, surowych, ludowych wersjach, by za chwilê przejœæ do opracowañ artystycznych Mistrza, z wykorzystaniem wspó³czesnej harmoniki, rytmiki jazzowej i wszystkich œrodków kompozytorskich dostêpnych w XXI wieku. Na scenie wyst¹pi równie¿ kwartet „Kwadrofonik”, bardzo oryginalny zespó³ zajmuj¹cy siê muzyk¹ klasyczn¹, fortepianow¹. Sk³ada siê z dwóch fortepianów i
dwóch zestawów instrumentów perkusyjnych. Bêdzie to wygl¹da³o mniej wiêcej tak, ¿e jeden z pianistów kwartetu przedstawi oryginalny utwór Chopina potraktowany jako temat, który improwizuj¹c podejmie zespó³ „Kwadrofonik”. Od „Kwadrofonika” z kolei temat przejm¹ inni muzycy jazzowi zestawiani w ró¿nych obsadach instrumentalnych lub wokalno-instrumentalnych. Siêgniemy po kilkanaœcie zró¿nicowanych utworów Chopina (wybrane mazurki, preludia, walce, fragmenty fantazji i sonat fortepianowych), które w trakcie kolejnych improwizacji postaramy siê ukazaæ w nowym kszta³cie. Fryderyk Chopin koncertowa³ na salonach, wieczorami gra³ do tañca, lubi³ ¿artowaæ, improwizowaæ i atmosferê tych spotkañ mamy nadziejê odtworzyæ podczas koncertu. - S³owem - kluczem paŸdziernikowego koncertu jest „improwizacja”. Czy trudno znaleŸæ muzyków, którzy maj¹ podobn¹ „chemiê” i z którymi zagranie takiego koncertu jest mo¿liwe? ¼6