Kurier Plus - 25 GRUDNIA 2010, NUMER 851 (1201)

Page 1

NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS

ER KURI P

P O L I S H NUMER 851 (1201)

W E E K L Y ROK ZA£O¯ENIA 1987

L

U

S

M A G A Z I N E TYGODNIK

25 GRUDNIA 2010

Adam Sawicki

Klêska nielegalnych Senat zniszczy³ marzenia setek tysiêcy imigrantów odrzucaj¹c w sobotê tzw. „Dream Act”. Projekt popiera partia demoratyczna i prezydent Obama, a zwalcza republikañska. Tylko piêciu demokratów by³o przeciwko a trzech republikanów za legalizacj¹. To du¿a pora¿ka prezydenta. Obama mia³ nadziejê pozyskaæ republikanów z jednej strony tward¹ polityk¹ wobec ³ami¹cych prawo, a z drugiej próbuj¹c realistycznie rozwi¹zaæ problem 11 milionów nielegalnych mieszkañców krok po kroku, poczynaj¹c od obiecuj¹cej m³odzie¿y. W tym roku administracja deportowa³a 390 tysiêcy osób bez prawa pobytu, jednoczeœnie uzyskuj¹c poparcie dla legalizacyjnej ustawy wiêkszoœci kongresmanów. Jednak od pocz¹tku stycznia 2011 republikanie uzyskuj¹ przewagê w Izbie Reprezentantów dziêki zmianie sk³adu Izby po wygranych wyborach w listopadzie br. í5

KOLA¿: WERONIKA KWIATKOWSKA

Jest to ju¿ przyjêty wczeœniej przez Izbê Reprezentantów projekt ustawy otwieraj¹cy drogê do legalizacji pobytu w USA m³odym ludziom, którzy chc¹ siê uczyæ lub s³u¿yæ w armii amerykañskiej (armii zawodowej, z ochotniczego zaci¹gu). Projekt ustawy dotyczy³ tylko tych, którzy do Ameryki przybyli nielegalnie jako dzieci, a wiêc nie pope³nili œwiadomego przestêpstwa, w przeciwnieñstwie do doros³ych, którzy wiedz¹, co robi¹. To wa¿ne, poniewa¿ przeciwnicy legalizacji twierdz¹, ¿e nie wolno nagradzaæ przestêpstwa, wydawa³o siê wiêc, ¿e stosunkowo ³atwo mo¿na by³oby przekonaæ przeciwników. Wprawdzie projekt popiera³o 55 senatorów a przeciw by³o 41, to jednak potrzeba 60 g³osów na 100, ¿eby mo¿na by³o wnieœæ projekt pod obrady.

Gwiazdka z nieba Z Jackiem Zganiaczem wysokiej klasy pianist¹, pilotem American Airlines, w³aœcicielem szko³y muzycznej, cz³owiekiem, który nie boi siê spe³niaæ marzeñ; o tym, jak zrobiæ karierê w Ameryce i siê tego nie wstydziæ - rozmawia Weronika Kwiatkowska. - Dlaczego fortepian? Tradycje rodzinne, przypadek? Rodzice zawsze mieli zami³owanie do kierunków artystycznych, ale w rodzinie nie by³o zawodowych muzyków. Zaczê³o siê od tego, ¿e starszy brat bra³ lekcje fortepianu u miejscowego organisty, który by³ jednym z dwóch nauczycieli w mieœcie i du¿o, acz niechêtnie æwiczy³ w domu. Ja, si³¹ rzeczy, przys³uchiwa³em siê. I pamiêtam, ¿e kiedyœ brat nie potrafi³ czegoœ zagraæ, myli³ siê, powtarza³, a ja sta³em z boku i siê denerwowa³em, bo wiedzia³em, jak to powinno byæ. W koñcu usiad³em do instrumentu i zagra³em ca³e æwiczenie poprawnie. Wtedy mama, zawo³a³a z kuchni, ¿e nareszcie, jest dobrze. Kiedy okaza³o siê, ¿e to ja gra³em, a nie brat, mama zabra³a mnie do organisty, który siê wzbrania³, mówi³, ¿e nie ma podejœcia do dzieci, ¿e nie ma czasu, ale kiedy us³ysza³, jak gram, zgodzi³ siê udzielaæ mi lekcji. Mia³em wtedy szeœæ lat. Na te zajêcia

chodzi³em przez rok, a potem rozpocz¹³em edukacjê w szkole muzycznej. Szko³a oddalona by³a od naszego miasta raptem szesnaœcie kilometrów, ale w tamtych czasach pocz¹tek lat siedemdziesi¹tych pokonanie tej trasy bywa³o prawdziwym wyzwaniem. Tak naprawdê dopiero po latach zrozumia³em i doceni³em to ogromne poœwiêcenie mojej mamy, wysi³ek, który w³o¿y³a w to, ¿eby umo¿liwiæ mi rozwijanie talentu. JeŸdziliœmy autobusami, które czasem siê spóŸnia³y, a czasem w ogóle nie przyje¿d¿a³y. Zajêcia trwa³y piêæ, szeœæ godzin i moja kochana mama czêsto po prostu siedzia³a pod drzwiami, czekaj¹c a¿ skoñczê. Wracaliœmy do domu póŸnym wieczorem, bardzo zmêczeni. Dopiero z perspektywy czasu widzê, jaka to by³a ciê¿ka praca i jestem za to mamie bardzo wdziêczny. - Zaanga¿owanie rodziców mo¿na doœæ ³atwo zrozumieæ, ale

sk¹d taka determinacja u m³odego cz³owieka? Nie buntowa³eœ siê, ¿e po tzw. normalnej szkole musisz biec na kolejne zajêcia? Zdawaæ dwie matury? Æwiczyæ popo³udniami w domu? - Sk³ama³bym, gdybym powiedzia³, ¿e by³o ³atwo. Ale có¿, jak ma siê osiemnaœcie lat, to cz³owiek jest gotów na wiêksze wyczyny, ni¿ póŸniej. Umys³ jest bardziej giêtki, nie potrzeba tyle wypoczynku, by siê zregenerowaæ, ma siê wiêcej si³y i ochoty. - Czyli, decyzja o studiowaniu w Akademii Muzycznej w Katowicach przysz³a bardzo naturalnie? Nie marzy³eœ o innej, nie-muzycznej przysz³oœci dla siebie? - Szczerze mówi¹c, to nie mia³em chyba za du¿o do powiedzenia w tej kwestii. Zreszt¹, wtedy myœla³o siê innymi kategoriami, nie planowa³o siê „kariery” tak, jak robi siê to dzisiaj. Nie chcê zabrzmieæ nieskromnie, í22


2

KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

Polski Dom Narodowy Naszym Pacjentom ¿yczymy Weso³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia i wszelkiej pomyœlnoœci w Nowym 2011 Roku

Weso³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz wszelkiej pomyœlnoœci w Nowym Roku Duchowieñstwu, Organizacjom i ca³ej Polonii ¿ycz¹

OŒRODEK MEDYCZNY

Zarz¹d, Dyrekcja i Pracownicy

126 Greenpoint Ave, Brooklyn, NY11222

Polskiego Domu Narodowego

Andrzej Salita, MD - Choroby wewnêtrzne, skórne i weneryczne, Drobne zabiegi chirurgiczne, ewaluacja psychiatryczna Urszula Salita, MD - lekarz rodzinny, badania ginekologiczne (cytologia)

Tel. 718 389-8822 Ca³obowa opieka: 917-838-6012 Drodzy Pañstwo

Do Bo¿ego Narodzenia zosta³o jeszcze kilka dni, ale ju¿ wiêkszoœæ z nas poddaje siê œwi¹tecznemu nastrojowi radoœci i wzruszenia. Na licznych polonijnych “op³atkach”, widaæ jak ludzie ciesz¹ siê ze spotkania, jak garn¹ siê do siebie, jak bardzo chc¹ byæ razem. Tradycyjnie sk³adamy sobie wtedy ¿yczenia. Najczêœciej, ¿eby œwiêta by³y zdrowe, weso³e, spokojne. A ja chcia³abym sobie i Pañstwu ¿yczyæ, ¿eby ta œwi¹teczna radoœæ i ¿yczliwoœæ trwa³a przez ca³y rok. ¯ebyœmy pamiêtali o istocie tych piêknych Œwi¹t. ¯ebyœmy byli bardziej, tak po ludzku, solidarni, ¿ebyœmy znaleŸli w sobie wiêcej sympatii i zrozumienia dla innych, ¿ebyœmy pomagali tym, którzy sobie sami pomóc nie potrafi¹ i z ¿yciem sobie nie radz¹. A prywatnie, ¿ebyœmy - bez wzglêdu na wiek - mieli marzenia i si³ê, ¿eby je realizowaæ. Wszystkiego bardzo dobrego dla naszych Czytelników, Reklamodawców i Przyjació³ Zofia K³opotowska i zespó³ Kuriera Plus

Greenpoint, Brooklyn N.Y. Przy okazji zapraszamy na:

WSPANIA£Y BAL SYLWESTROWY Pi¹tek, 31 grudnia 2010 oraz na

WSPÓLNY OP£ATEK Niedziela, 16 stycznia 2010

161 Driggs Avenue, Brooklyn, NY 11222 tel. 718-5252


KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

Naszym Klientom, Pracownikom oraz wszystkim Czytelnikom “Kuriera” sk³adamy ¿yczenia Spokojnych i Radosnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz Pomyœlnoœci i Sukcesów w Nowym 2011 Roku.

3

Fundacja Koœciuszkowska ¿yczy Pañstwu piêknych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia. Du¿o zdrowia i radoœci w Nowym Roku 2011. Czy ju¿ jesteœ cz³onkiem najbardziej presti¿owej organizacji polonijnej? Jeœli nie, przy³¹cz siê do nas dzisiaj. Jeœli tak, zrób prezent swoim bliskim! Podaruj kartê cz³onkowsk¹ Fundacji Koœciuszkowskiej pod choinkê. Pomó¿ Fundacji wspieraæ edukacjê M³odej Polonii. Zapraszamy na nasze najbli¿sze koncerty: 12 stycznia @7:30 Koncert Jazzowy Samuel Blaser i Bobby Avey 16 stycznia @7:30 Koncert Slavic Arts Ensemble 23 stycznia @4:00 Koncert NY String Orchestra 13 lutego @3:00 Koncert Trio Respiro

PSC Community Services, Inc. Home Attendant & Housekeeping Services

OdwiedŸ nasz¹ stronê internetow¹: www.thekf.org Telefon: 212-734-2130; 15 E 65 Street, New York, NY 10065

120 Jewel Street, 2nd fl. Brooklyn, NY 11222

Weso³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz Szczêœliwego Nowego Roku sk³ada Children’s Smile Foundation. Children’s Smile Foundation istnieje od 1999 roku. Celem organizacji jest pomoc dzieciom w polskich domach dziecka, dzieciom chorym oraz tym, które znalaz³y siê w trudnej sytuacji losowej. Children’s Smile Foundation 60-43 Maspeth Ave Maspeth, NY 11378 Tel. (718) 894-6443; Fax. (718) 416-4068 www.childrenssmilefoundation.com

Alert 10 grudnia w nocy w Mc Carren Park zamarz³ bezdomny. Ludzie obojêtnie mijali le¿¹cego na mrozie cz³owieka. Jeœli zetkniesz siê z takim przypadkiem, b¹dŸ jak Dobry Samarytanin, zadzwoñ pod numer 911, lub - jeœli nie mówisz po angielsku - dzwoñ Jana (347) 410-2467.


4

KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

Na drogach Prawdy Bo¿ej

 ŒWIAT

Œwiat³o poœród ciemnoœci

Pó³noc siê ociepla

Korea Pó³nocna zrezygnowa³a z odwetu na Po³udniowej, chocia¿ wojska Seulu s¹ w stanie gotowosci bojowej po ostrych æwiczeniach w poniedzia³ek. Zgodzi³a siê tak¿e na wznowienie inspekcji swych instalacji nuklearnych przez ONZ. Jeszcze w pi¹tek Pheinan zagrozi³ odwetem w razie przeprowadzenia manewrów przez Po³udnie. Wed³ug ministra obrony narodowej Po³udnia jest to najpowa¿niejszy kryzys od czasu wojny koreañskiej w latach 1950 - 53.

Ciê¿ki poród rz¹du

Po up³yniêciu ponad dziewiêciu miesiêcy od wyborów parlamentarnych politykom irackim uda³o siê w koñcu utworzyæ rz¹d. Premierem zosta³ ponownie szyita Nuri al-Maliki. Marcowe wybory nie wy³oni³y zwyciêzcy. Maliki doszed³ do w³adzy w roku 2006; zdoby³ szacunek wysy³aj¹c wojsko przeciwko szyickim milicjom.

Przecieki bez granic

W geœcie solidarnoœci z WikiLeaks, organizacja obrony wolnoœci prasy Reporterzy bez Granic zapowiedzia³a zamieszczenie na swym portalu dok³adnej kopii strony WikiLeaks z ujawnionymi depeszami dyplomacji amerykañskiej. Organizacja stwierdza, ¿e próby zamkniêcia WikiLeaks to zamach na “rolê nadzorcz¹ demokracji” do której nawi¹zuje artyku³ 10 Europejskiej Konwencji Praw Cz³owieka.

Pytaj i mów

Senat zgodzi³ siê na s³u¿bê w armii amerykañskiej otwartych homoseksualistów odrzucajac zasadê Don’t ask, don’t tell, nie pytaj, nie mów, wprowadzon¹ przez prezydenta Clintona. Wed³ug niej oficerowie nie mogli pytaæ ¿o³nierzy o ich orientacjê seksualn¹ a oni otwarcie przyznawaæ sie do homoseksualizmu. Jednak mimo to z wojska usuniêto 14 tysiêcy ¿o³nierzy za homoseksualizm.

Papie¿ o skandalach seksualnych w Koœciele

Benedykt XVI rozpocz¹³ przemówienie do kardyna³ow w Kurii Rzymskiej oceniaj¹ce odchodz¹cy rok, od skandali pedofilskich w Koœciele i poœwiêci³ temu najwiêcej miejsca. Nadu¿ycia takie rani¹ g³êboko ofiary na ca³e ¿ycie i przywo³a³ s³owa œw. Hildegardy, ¿e “rany Chrystusa pozostaj¹ otwarte z powodu grzechów duchownych, którzy pogwa³cili prawo, Ewangeliê i swoje powo³anie.”

Handel ludzkimi organami

Europa jest wstrz¹œniêta doniesieniami o handlu ludzkimi organami pobieranymi pod przymusem od uprowadzonych Serbów przez ¿o³nierzy Kosowian. Zbrodnicze operacje mia³y odbywaæ siê w Prisztinie. W procederze mia³y braæ udzia³ najwa¿niejsze osoby, z premierem Hashimem Thacim na czele. Jest on jednym z najbogatszych ludzi w Kosowie, chocia¿ nie pracowa³ w ¿adnej firmie. Premier Thaci zaprzecza oskar¿eniom.

Naród krocz¹cy w ciemnoœciach ujrza³ œwiat³oœæ wielk¹; nad mieszkañcami kraju mroków zab³ys³o œwiat³o. Pomno¿y³eœ radoœæ, zwiêkszy³eœ wesele. Rozradowali siê przed Tob¹, jak siê raduj¹ we ¿niwa, jak siê wesel¹ przy podziale ³upu. Bo z³ama³eœ jego ciê¿kie jarzmo i dr¹¿ek na jego ramieniu, prêt jego ciemiêzcy jak w dniu pora¿ki Madianitów. Albowiem Dzieciê nam siê narodzi³o, Syn zosta³ nam dany, na Jego barkach spoczê³a w³adza. Nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Ksi¹¿ê Pokoju. Wielkie bêdzie Jego panowanie w pokoju bez granic na tronie Dawida i nad Jego królestwem, które On utwierdzi i umocni prawem i sprawiedliwoœci¹, odt¹d i na wieki. Iz 9,1-3.5-6 W wigiliê Bo¿ego Narodzenia nawet, gdy nocne niebo zaci¹gniête jest ciemnymi chmurami i sypie gesty œnieg nasze serca wype³nia jasnoœæ i radoœæ innego rodzaju. Rodzi siê ona, gdy z³¹czeni wzajemn¹ mi³oœci¹, zasiadamy do wigilijnego sto³u. Bierzemy bia³y op³atek i wyci¹gamy rêkê do bliŸniego z najlepszymi ¿yczeniami. Œpiewamy kolêdê, która mówi sk¹d ta radosna jasnoœæ: „Gdy siê Chrystus rodzi i na œwiat przychodzi, /Ciemna noc w jasnoœci promienistej brodzi; /Anio³owie siê raduj¹, pod niebiosy wyœpiewuj¹;/ Gloria, gloria, gloria in excelsis Deo”. Podczas tej œwiêtej nocy nie mo¿e zabrakn¹æ pasterki. Pamiêtam j¹ z lat dzieciñstwa. Do koœcio³a parafialnego mieliœmy ponad cztery kilometry. Szliœmy przewa¿nie polami i lasami. Nawet gdy by³o bardzo du¿o bia³ego œniegu, to gêsta ciemnoœæ rozmazywa³a drogi. Szliœmy z latarkami, czasami ktoœ mia³ p³on¹c¹ pochodniê, od czasu do czasy iskrzy³y siê zimne ognie. Te œwiate³ka rozsypane po bezkresnych oœnie¿onych polach zd¹¿a³y w jednym kierunku – do parafialnego koœcio³a. Im bli¿ej byliœmy œwi¹tyni, tym by³o jaœniej. A¿ w koñcu wchodziliœmy do koœcio³a i ogarnia³a nas ogromna jasnoœæ. Pali³y siê wszystkie œwiat³a. A najjaœniejsze by³y te ze stajenki betlejemskiej. Kap³an odczytywa³ fragment Ewangelii, który jeszcze raz wskazywa³ na Ÿród³o nieziemskiego œwiat³a i nieziemskiej radoœci. Do pasterzy pilnuj¹cych owiec na betlejemskich pastwiskach anio³ powiedzia³: „Nie bójcie siê! Oto zwiastujê wam radoœæ wielk¹, która bêdzie udzia³em ca³ego narodu; dziœ w mieœcie Dawida narodzi³ siê wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz Pan”. Wêdrowanie do parafialnego koœcio³a na pasterkê kojarzy mi siê z oczekiwaniem, czy raczej zd¹¿aniem ludu Bo¿ego na spotkanie z Mesjaszem, który siê narodzi³ w Betlejem. Ka¿dy zd¹¿a³ do swojego Betlejem, które w Chrystusie sta³o siê wspólnym Betlejem. Bardzo czêsto cz³owiek wêdrowa³ niejako po omacku, rozœwietlaj¹c sobie drogê ró¿nymi lampami, pochodniami. Nie znaj¹c Bo¿ego objawienia zawartego na kartach Biblii rozpoznawa³ Boga z Jego dzie³. Patrz¹c na wspania³oœæ i piêkno œwiata oddawa³ czeœæ Bogu i szuka³ Jego obecnoœci i bliskoœci na ró¿ne sposoby. I w tym szukaniu myli³ nieraz stworzenie ze Stwórc¹ i oddawali czeœæ s³oñcu, gwiazdom, drzewom. Ka¿da religia wskazywa³a na swój sposób drogê prowadz¹c¹ do Boga. A¿ w koñcu Bóg wkroczy³ namacalnie w historiê cz³owieka. A cz³owiek zapisa³ to na kartach Starego Testamentu. S³owa te wychylaj¹ siê daleko w przysz³oœæ i zapowiadaj¹ przyjœcie na œwiat szczególnej jasnoœci, szczególnego œwiat³a. Mówi o tym

prorok Izajasz: „Naród krocz¹cy w ciemnoœciach ujrza³ œwiat³oœæ wielk¹; nad mieszkañcami kraju mroków zab³ys³o œwiat³o. Pomno¿y³eœ radoœæ, zwiêkszy³eœ wesele”. Tej œwiat³oœci nie mo¿na zamkn¹æ w jednym s³owie, dlatego prorok Izajasz nadaje jej ró¿ne imiona: „Nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Ksi¹¿ê Pokoju”. Jak¿e ³atwo pob³¹dziæ, potkn¹æ siê w ciemnoœci. Przyjdzie jednak œwiat³oœæ, która wska¿e cz³owiekowi jasny cel i poprowadzi do niego bezb³êdn¹ drog¹. Zapowiadana jasnoœæ zap³onê³a nad Betlejem, gdzie anio³owie wyœpiewywali pieœñ radoœci: „I nagle przy³¹czy³o siê do anio³a mnóstwo zastêpów niebieskich, które wielbi³y Boga s³owami: ‘Chwa³a Bogu na wysokoœciach, a na ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie’”. Ta sama œwiat³oœæ ogania nas, gdy zasiadamy do sto³u wigilijnego, gdy zd¹¿amy na pasterkê. Aby jednak to œwiat³o zap³onê³o w naszym sercu i sta³ siê cud naszego zbawienia winniœmy otworzyæ serca i dusze i nape³niæ siê œwiat³oœci¹ sp³ywaj¹c¹ z nieba. Okres œwi¹teczny jest najlepszym czasem, aby to uczyniæ. W urzeczywistnianiu tego cudu mog¹ okazaæ siê u¿yteczne wskazania w jednej z gazetek parafialnych, ujête w formie dziesiêciu przykazañ: 1. Nie bêdziesz zapomina³ o Chrystusie, œwiêtuj¹c Bo¿e Narodzenie. 2. Przygotujesz swoj¹ duszê na Bo¿e Narodzenie, bacz¹c aby prezenty nie utrudni³y ci tego. 3. Nie bêdziesz zastêpowa³ Chrystusa Dziadkiem Mrozem, odzieraj¹c te dni z prawdziwej duchowej realnoœci. 4. Nie bêdziesz mêczy³ w tych dniach sprzedawców, listonoszy swoimi narzekaniami i wymaganiami. 5. Wraz z prezentem ofiaruj samego

“DAR BO¯EGO NARODZENIA – byæ cz³owiekiem, przez którego Jezus znowu przychodzi na œwiat”. Kochani Rodacy, Bóg z mi³oœci daje swego syna. Przyjmijmy Go do naszych serc, do naszych domów, do wszystkich miejsc pracy z prawdziw¹ wiar¹, nadziej¹ i mi³oœci¹. Dzielmy siê Op³atkiem - chlebem dobroci. Bo¿e Dzieciê, nasz¹ Wspólnot¹, nasze rodziny, s¹siadów, przyjació³, nasze miasto, Ojczyznê i wszystkich ludzi pob³ogos³aw i uczyñ œwiêtymi. Katolicki Klub Dyskusyjny im. Jana Paw³a II w Nowym Jorku

siebie, a wtedy twój dar pomno¿ony siê i stanie siê czymœ bezcennym dla obdarowanych. 6. Nie bêdziesz ocenia³ prezentów wed³ug ich wartoœci materialnej. Cenniejsza od srebra i z³ota jest zawarta w nich mi³oœæ. 7. Nie bêdziesz zapomina³ o potrzebuj¹cych. Nakarm g³odnego i przyodziej zmarzniêtego. 8. Nie zapominaj o koœciele. Nabo¿eñstwa w nim odprawiane pozwol¹ nam odkryæ prawdziwe znaczenie tych œwi¹t. 9. Stañ siê jak ma³e dziecko. Nie tyle w radosnym prze¿ywaniu tych dni ile ca³kowitym zaufaniu Bogu, bowiem wiara i zaufanie otwieraj¹ nam drogê do nieba. 10. Oddaj serce Chrystusowi. Na liœcie œwi¹tecznych spraw umieœæ Go na pierwszym miejscu. A przede wszystkim nie zapominajmy o najwa¿niejszym. Pewnego razu studenci zadali pytanie znanemu teologowi protestanckiemu Karlowi Barth’owi: „Który z teologicznych tematów, nad którymi pan pracowa³ jest najwa¿niejszy”. Profesor na chwilê przymkn¹³ oczy, zaduma³ siê, po czym odpowiedzia³: „Najwa¿niejsz¹ kwesti¹ teologiczn¹ jest ta prawda: ‘Jezus kocha mnie, jestem tego pewien, bo poucza mnie o tym Biblia’”. Œwiêta uœwiadamiaj¹ nam, ¿e z mi³oœci do nas Bóg zst¹pi³ na ziemiê, aby nas zbawiæ. A zbawienie staje siê naszym udzia³em, gdy na mi³oœæ Bo¿¹ odpowiadamy nasz¹ mi³oœci¹. Ks. Ryszard Koper www.ryszardkoper.pl


KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

5

£ukaszenka wiecznie ¿ywy, a Tusk? Polska polityka wschodnia idzie od klêski do klêski. Po utracie wp³ywów na Ukranie w ubieg³ym roku ponios³a pora¿kê na Bia³orusi po niedzielnych wyborach prezydenckich, ju¿ nie mówi¹c o fatalnym rozegraniu z Rosj¹ œledztwa w sprawie katastrofy smoleñskiej. Aleksandr £ukaszenko zosta³ prezydentem Unii Europejskiej na temat dalszych kro- kacjê ataku t³umu na siedzibê premiera, aby Bia³orusi na kolejne piêæ lat zdobywaj¹c ków Brukseli wobec Miñska. Ponadto Si- mieæ pretekst do brutalnych represji. Wskawed³ug oficjalnych doniesieñ 80 procent korski za¿¹da³ w rozmowie z ministrem zuje na to fakt, ¿e akurat na czas owego atag³osów. W odpowiedzi na pierwsze wiado- bia³oruskim uwolnienia wszystkich zatrzy- ku znalaz³a siê pod drzwami budynku ekipa moœci o rzekomym mia¿d¿¹cym zwyciês- manych i zaprzestania represji wobec opo- telewizji pañstwowej. £ukaszenka zdaje sobie sprawê, ¿e nie twie dyktatora, opozycja bia³oruska zorga- zycji. Natomiast sam £ukaszenko zapowienizowa³a równie¿ w niedzielê demonstracjê dzia³ po rozpêdzeniu demonstracji, ¿e re- musi s³uchaæ podpowiedzi demokratyzacji swojego re¿imu, mog¹c graæ na dwie stroprotestacyjn¹ z udzia³em 20 tysiêcy ludzi. wolucji na Bia³orusi nie bêdzie. Kreml niedawno zaostrzy³ kurs wobec ny. Polska na pewno nie pragnie jego zbliMilicja brutalnie rozpêdzi³a demonstrantów zatrzymuj¹c 600 osób, których s¹dy pos- £ukaszenki, jednak popar³ go w ostatnich ¿enia z Moskw¹, wiêc mimo gromkich, piesznie skazywa³y za chuligañstwo na wy- wyborach. Jak powiedzia³ jeden z prorz¹do- ostatnich potêpieñ bêdzie raczej cierpliwa. roki od siedmiu do 15 dni wiêzienia. Aresz- wych ekspertów rosyjskich: “Przeciwnicy Moskwa natomiast nie chce dopuœciæ do jetowano prawie wszystkich opozycyjnych £ukaszenki opowiadaj¹ siê za demonta¿em go zbli¿enia z Zachodem, wiêc bêdzie go kandydatów na prezydenta. Jednego z nich Zwi¹zku Rosji i Bia³orusi (ZBiR) oraz popieraæ, chocia¿ bywa krn¹brny wobec pobili do nieprzytomnoœci “nieznani spraw- wyjœciem Bia³orusi z unii celnej z Rosj¹ i Kremla. A jeœli Bia³oruœ i Ukraina z powroKazachstanem. Chc¹ tak¿e, by jêzyk rosyj- tem zjednocz¹ siê z Rosj¹, to bezpieczeñcy”. Obserwatorzy zagraniczni z ramienia ski nie mia³ statusu drugiego pañstwowego stwo Polski zostanie zagro¿one. OBWE (Organizacji Bezpieczeñstwa i na Bia³orusi. Aleksander £ukaszenko zroKlêsk¹ polityki wschodniej obecnego Wspó³pracy w Europie) zwrócili uwagê na zumia³, ¿e na Zachodzie wiele nie ugra, a odbywaj¹cy siê w zasadzie poza kontrol¹ istnienie poza Rosj¹ nie ma perspektyw.” rz¹du okaza³ siê tak¿e rosyjski raport MAK proces liczenia g³osów oraz na brak zabez- Jest to wiêc zapowiedŸ wch³oniêcia przez zrzucaj¹cy winê za katastofê smoleñsk¹ na pieczenia g³osów oddanych kilka dni Rosjê z czasem Bia³orusi, po odzyskaniu Polskê. Raport jest tak zafa³szowany, ¿e zmusil premiera Donalda Tuska do jego puwczeœniej; urny z g³osami przedterminowy- decyduj¹cych wp³ywów na Ukrainie. Unia Europejska próbowa³a zbli¿enia z blicznego odrzucenia. Wczeœniej polski mi nie by³y wystarczaj¹co strze¿one. Z tego powodu OBWE odmówi³a pozytywnej £ukaszenk¹ a jej rzecznikiem w tej sprawie prokurator generalny Andrzej Seremet z³ooceny wyborów. Bardziej stanowczo wypo- by³ Rados³aw Sikorski, który zacz¹³ dystan- ¿y³ protest przeciwko wycofaniu przez Roswiedzieli siê ministrowie spraw zagranicz- sowaæ Polskê wobec opozycji bia³oruskiej. jan protoko³ów zeznañ kontrolerów lotu w nych Polski Rados³aw Sikorski i Niemiec £ukaszenka zdawa³ siê otwieraæ na Europê Smoleñsku, które by³y niekorzystne dla Guido Westerwelle. Oœwiadczyli wprost, ¿e dopuszczaj¹c opozycyjnych kandydatów Rosji. Zdaniem Antoniego Macierewicza, nie zosta³y spe³nione wymogi wolnych i nie tylko do udzia³u w wyborach ale rów- przewodnicz¹cego poselskiego zespo³u bauczciwych wyborów a w³adze z³ama³y pra- nie¿ do wystêpów w pañstwowej telewizji. daj¹cego katastrofê: “Tusk zna prawdê, zna wo obywateli do wolnoœci wypowiedzi i Mo¿na jednak s¹dziæ, ¿e sfa³szowa³ wynik rzeczywisty przebieg wydarzeñ ju¿ od przezgromadzeñ rozpêdzaj¹c demonstracjê w wyborów na przesadnie korzystny dla sie- ³omu kwietnia i maja. On wie, co naprawdê niedzielê. Zapowiedzieli konsultacje z kole- bie. Kiedy zaœ dosz³o do demonstracji pro- siê wydarzy³o. Dysponowa³ raportem zrogami ministrami pañstw cz³onkowskich testacyjnej w³adze zorganizowa³y prowo- bionym w oparciu miêdzy innymi o skrzyn-

Klêska nielegalnych 1íTym samym mo¿liwoœæ jakiejkolwiek legalizacji pobytu milionów ludzi zmniejszy³a siê jeszcze bardziej. W nowym Kongresie na czele podkomisji Izby do spraw imigracji stanie pose³ Steve King z Iowa, zajad³y przeciwnik jakiegokolwiek wybaczania ³amania prawa, zaœ na czele komisji s¹downiczej pose³ Lamar Smith z Texasu, równie¿ zdecydowany tego przeciwnik. Prezydent Obama znajdzie siê teraz - by tak rzec - miêdzy republikañskim m³otem w Kongresie a latynoskim kowad³em na ulicach i przy maszynach wyborczych. Latynosi masowo poparli go w wyborach prezydenckich i g³osowali na demokratów, dziêki czemu partii demokratycznej uda³o siê utrzymaæ wiêkszoœæ w Senacie, chocia¿ nie wystarczaj¹c¹, ¿eby o w³asnych si³ach przeprowadzaæ swe projekty. Teraz pozostaj¹ œrodki administracyjne, jakie ma w³adza wykonawcza. Mo¿e to byæ na przyk³ad wstrzymanie deportacji osób nie notowanych na policji. A od kiedy projekt ustawy zosta³ z³o¿ony w Kongresie, wstrzymywano deportacjê osób, które mog³yby z niej skorzystaæ po uchwaleniu przez Kongres. Nie oznacza to bynajmniej pob³a¿liwoœci. Przed g³osowaniem w Senacie szef agencji do spraw imigracji i ce³, John Morton zapowiedzia³ energiczne deportacje nielegalnych mieszkañców skazanych przez s¹dy.

Demokraci zapowiadaj¹ dalsz¹ walkê, gro¿¹c przeciwnikom legalizacji, ¿e przy najbli¿szych wyborach napuszcz¹ latynosk¹ opiniê publiczn¹ na tych senatorów, którzy g³osowali przeciwko ustawie “Dream Act”. Zapowiedzia³ to bez ogródek senator Robert Mendez, Latynos z New Jersey. Jest to jednak dosyæ dziwne, kiedy powa¿ny prawodawca, jakim jest ka¿dy senator, wzywa by³o nie by³o w imieniu przestêpców imigracyjnych do walki ze swoimi kolegami wystêpuj¹cymi w obronie prawa amerykañskiego. Rosn¹ tak¿e w si³ê coraz bardziej zdeterminowani rzecznicy imigrantów. Obradom Senatu w tej sprawie przys³uchiwa³o siê z balkonu kilkuset uczniów i studentów o nielegalnym statusie. Du¿e wra¿enie zrobi³a 19-letnia Alina Cortes urodzona w Meksyku; przedstawi³a siê jako zwolenniczka partii republikañskiej i zapowiedzia³a chêæ wst¹pienia do elitarnej formacji komandosów morskich. Tacy ludzie nadadz¹ teraz ruchowi legalizacyjnemu wielk¹ energiê, skoro ju¿ ujawnili swój status to musz¹ teraz walczyæ o prawo pobytu w Ameryce. Szacuje siê, ¿e co roku ze szkó³ œrednich co roku wychodzi 65 tysiêcy “nielegalnych” uczniów.

Adam Sawicki

Aleksander £ukaszenka

kê parametrów lotu. A taka skrzynka notuje, odzwierciedla ka¿dy najdrobniejszy ruch ka¿dej czêœci mechanizmu TU 154 M. Daje pe³ny obraz wydarzeñ. Na tej podstawie zrobiono analizê, któr¹ pan Tusk otrzyma³. I wiem, ¿e j¹ zna.” I dalej stwierdza: “istot¹ tragedii by³o fa³szywe naprowadzenie przez kontrolerów lotu tego samolotu na œmieræ. Obraz wydarzeñ przedstawiony przez MAK nie ma nic wspólnego z prawd¹.” Jak twierdzi Macierewicz, premier Tusk z³o¿y³ ofiarê z tych, co zginêli na o³tarzu fikcyjnego porozumienia polsko-rosyjskiego. Ostatnia zmiana postawy Tuska wobec œledztwa rosyjskiego œwiadczy, ¿e zrozumia³, i¿ znalaz³ siê w pu³apce zastawionej przez premiera Putina. W konsekwencji polska opinia publiczna go potêpi a Rosjanie nie wezm¹ winy na siebie. Tusk zaczyna walczyæ o swoje ¿ycie, co najmniej polityczne.

Jan Ró¿y³³o

¯yczenia ksiê¿y z koœcio³a œw. Stanis³awa Biskupa i Mêczennika na Manhattanie Dobry Bóg, w swojej niepojêtej mi³oœci do ludzi da³ nam swojego Syna, który stale przebywa z nami w Najœwiêtszym Sakramencie. On pozwala nam z radoœci¹ œwiêtowaæ pami¹tkê przyjœcia Chrystusa w widzialnej postaci. Tej nocy gdy anio³owie og³aszali na ziemi pokój ludziom jego upodobania, tej œwiêtej nocy, gdy nikt nie mo¿e zostaæ sam, Emmanuel, Bóg z nami, przychodzi by byæ bli¿ej ka¿dego z nas. Niech Jego mi³oœæ i ³aska opromienia ka¿dy dzieñ naszego ¿ycia, a œwiadomoœæ tego, ¿e jest obecny wœród nas, nich pomaga znosiæ przeciwnoœci i trudnoœci ¿yciowe i stale uczy nas otwieraæ siê na drugiego cz³owieka i wyci¹gaæ do niego pomocn¹ d³oñ, tak jak wyci¹gamy j¹ w wigilijny wieczór, by prze³amaæ siê op³atkiem. Niech ten, który jest Panem czasu sprawi, aby ka¿dy dzieñ Nowego Roku by³ dla nas wszystkich dniem pe³nym szczêœcia i wesela. Z darem modlitwy Fr. Miko³aj Bogdan Socha OSPPE Fr. Dominik Libiszewski OSPPE

Przed Pañstwem œwi¹teczny „Kurier Plus” o tradycyjnie zwiêkszonej objêtoœci. Wielu w³aœcicieli biznesów, liderów organizacji polonijnych, itp. - zgodnie z sympatycznym zwyczajem - sk³ada na naszych ³amach ¿yczenia swoim Klientom i ca³ej Polonii. Zachêcamy do przegl¹dania stron z ¿yczeniami. Schowaliœmy na nich piêæ bombek z kurierowej choinki. Trzeba je odnaleŸæ i napisaæ z reklamami jakich firm s¹siaduj¹. Osoby, które nadeœl¹ prawid³owe rozwi¹zania wezm¹ udzia³ w losowaniu trzech Gift Certificates do delikatesów The Garden. Odpowiedzi nale¿y przysy³aæ do 5 stycznia 2011 roku pod adres naszego tygodnika: Kurier Plus, 145 Java Street Brooklyn, N.Y. 11222


KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

6

Spotkanie op³atkowe Ko³a Przyjació³ Fundacji Jana Paw³a II Niepowtarzalny nastrój œwi¹t Bo¿ego Narodzenia towarzyszy spotkaniom op³atkowym Nowojorskiego Ko³a Przyjació³ Fundacji Jana Paw³a II. Tak by³o i tym razem, przyjaciele i ofiarodawcy Fundacji spotkali siê na tradycyjnym op³atku w drug¹ niedzielê grudnia w Princess Manor na Greenpoincie.

da³ maluchom upominki œwi¹teczne. Emocje, jak zawsze, towarzyszy³y œwi¹tecznej loterii. Nasi goœcie i przyjaciele oraz cz³onkowie zarz¹du ofiarowali

Zebranych na sali bankietowej goœci serdecznie powita³ prezes nowojorskiego Ko³a Mieczys³aw Paj¹k. Przypomnia³ on, ¿e celem Fundcji jest rozpowszechnianie nauczania Jana Paw³a II i zachowanie pamiêci o Papie¿u Polaku, a tak¿e prowadzenie Domu Polskiego na Via Cassia w Rzymie, gdzie znajduje siê oœrodek dokumentacji pontyfikatu Jana Paw³a II oraz wszekie pami¹tki i publikacje o Ojcu Œwiêtym. Kapelan Ko³a ksi¹dz Jaros³aw Lawrenz poprowadzi³ modlitwê i pob³ogos³a-

wi³ op³atki. Zgodnie z polskim obyczajem dzieliliœmy siê op³atkiem, sk³adaj¹c sobie wzajennie ¿yczenia œwi¹teczno-noworoczne. Nastêpnie odby³o siê uroczyste œlubowanie nowo wybranego zarz¹du Ko³a Fundacji w Nowym Jorku. M³odzie¿ z Polskiej Szko³y Dokszta³caj¹cej im. Kazimierza Pu³askiego przy parafii œwiêtej Franciszki de Chantal z Boro Park przedstawi³a historiê o narodzeniu Pañskim. Na scenie pojawi³y siê postacie z tradycyjnej szopki polskiej: Anio³, Adam, Ewa, Maryja, ma³y Jezus, Józef, pasterze, ¯yd i Trzej Królowie przybyli z Polski. Wystêp dzieci oraz wspólne kolêdowanie, które poprowadzi³a pani Barbara z zespo³em K³osy, wprowadzi³y nas w atmosferê œwi¹t Bo¿ego Narodzenia. Najwiêcej radoœci sprawi³o dzieciom przybycie œwiêtego Miko³aja, który roz-

¯yczenia Radosnych Œwi¹t Bo¿ego narodzenia oraz zdrowia i pomyœlnoœci w Nowym Roku 2011

na loteriê wiele atrakcyjnych fantów. Ca³y dochód ze sprzeda¿y losów zosta³ przekazany na rzecz Fundacji Jana Paw³a II w Rzymie. Na uroczystoœæ op³atkow¹ przybyli ksiê¿a z polskich parafii, przedstawicie mediów i polskich biznesów, nauczyciele oraz prezes Centrali Szkó³ Dokszta³caj¹cych Dorota Andraka. Spotkanie up³ynê³o w radosnej, œwi¹tecznej atmosferze wœród serdecznych przyjació³. Ko³o Przyjació³ Fundacji Jana Paw³a II w Nowym Jorku zaprasza wszystkich zainteresowanych dzia³alnoœci¹ Fundacji na stronê internetow¹: www.jp2fny.org. Tekst i zdjêcia: Zofia Twarowska


7

KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

APTEKA PHARMACY

937 MANHATTAN AVE. TEL. 718-389-4544, FAX. 718-389-3313

831 MANHATTAN AVE. TEL. 347-227-8188, FAX. 347-227-8402

BROOKLYN NY 11222

E-mail: Apteka937manhattan@yahoo.com

Pharmacy Apteka ka¿dego cz³owieka wyleczy z boleœci, ile siê w nim mieœci. Aspiryn¹ rozgrzeje, maœci¹ wydobrzeje Ból z cia³a usunie, a¿ chory pofrunie I z ³o¿a niemocy, wyskoczy jak z procy Preparaty na prostaty, witaminy dla dziewczyny S³odki syrop do gardzio³ka, m¹dre proszki dla mato³ka £atwe diety dla kobiety, wyszczuplenia dla estety W czas œwi¹teczny niebezpieczny, potrzebujesz lek skuteczny Na w¹trobê, na ból g³owy, ma na pewno lek gotowy. ¯eby jedna, ale dwie s¹! Dwie apteki ulgê nios¹ Na Manhattan na Greenpoincie, pryncypialnie a nie w k¹cie Jedna, druga szyldem mruga, obie dobre, ich zas³uga. Œwi¹t weso³ych Czytelnikom, (a banda¿y rozbójnikom Nie posk¹pi, uprzystêpni) wszystkim ¿yczy. Kto nastêpny?

Bio PQQ 10 mg, 30 kapsu³ek Rewalacyjny œrodek regeneruj¹cy komórki. Najnowsze badania naukowe potwierdzi³y jego skutecznoœæ. PQQ wspomaga zdrowie serca (poprawia przep³yw krwi w miêœniu sercowym) i funkcje mózgu. 30 caps 10 mg $15.30

Zyflamend

Full Spectrum Omega

Zio³owy preparat o dzia³aniu przeciwzapalnym (reumatyzm itp.) 60 kaps. $22.99

z dzikiego ³ososia o bardzo korzystnym dzia³aniu na uk³ad kr¹¿enia. 120 kaps. $15.99

Preparaty witaminowe i mineralne Nat-Rul. Kupuj¹æ jedno opakowanie drugie otrzymujesz gratis.

Ciœnieniomierz nadgarstkowy

Alpenkarft

japoñskiej firmy MARK of FITNESS Model MF87, z kuponem $27.99

Biovital 1000ml z kuponem $18.99

Vitabuerlecithin 1000ml z kuponem $18.99

syrop zio³owy na bazie miodu i sosny na kaszel. 250ml z tym kuponem $11.99

DoppelHerz - na w¹trobê $6.50

Rutinoscorbin 90 tabl.$5.50

Maxivit dla niej 50 tabl. $9.90

Maxivit 50 tabl. $11.00


8

KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

Weso³ychŚwiąt Œwi¹t Bożego Bo¿egoNarodzenia, Narodzenia, Wesołych Radosnegoiiobfitującego obfituj¹cegowwsukcesy sukcesy Radosnego NowegoRoku Roku2011 2011 Nowgo

ZAPRASZAMY DO NAS!

NASSAU DELI IV 138 Nassau Ave. Brooklyn, NY 11222 tel. 718-383-8383 Naszym Klientom i Polonii ¿yczymy piêknych i œnie¿nych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia i du¿o szczêœcia w 2011 Nowym Roku. Zapraszamy na zakupy œwi¹teczne Realizujemy zamówienia na ró¿ne okazje

…życzy czytelnikom, klientom i całej POLONII, Kierownictwo i Pracownicy ATLAS BANK, służącego Polonii nowojorskiej od 110-ciu lat.

BROOKLYN STATEN ISLAND

689 5th Avenue Brooklyn, NY 11215

ANIA TRAVEL AGENCY 57-53 61st Street, Maspeth, N.Y. 11378 Tel. 718-416-0645

¯yczymy zdrowych i radosnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia i pomyœlnego Nowego Roku 2011 naszym Klientom i Polonii.

339 Sand Lane Staten Island, NY 10305

ATLASBANK

| 718-768-4800 | atlasbank.com

Jak mi³a ta nowina...

Radosnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz szczêœliwego Nowego Roku naszym Klientom i ca³ej Polonii ¿yczy w³aœciciel z personelem sklepu

857 Manhattan Avenue, Brooklyn, NY 11222 Tel. (718) 349-6889, Fax (718) 383-2306 Czynny pon.-sob. od 11am do 8 pm. W niedz. od 11 am do 6 pm.


KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

9


10

KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

EAGLE PHARMACY Apteka pod Or³em 64-02 Flushing Ave., Maspeth, 11378 Tel. (718) 416-1749, Fax (718) 416-1752

W sprzeda¿y - zio³owa herbata na dolegliwoœci zwi¹zane z prostat¹

PROSTATE EZEE FLOW TEA ¯yczymy zdrowych i weso³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia i szczêœliwego Nowego Roku naszym Klientom i ca³ej Polonii Niech radoœæ i pokój Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia towarzyszy

5511 13th Avenue Brooklyn, NY 11219 tel. 718-854-0100 fax: 718-851-0689

wszystkim przez ca³y Nowy Rok. Oby by³ to rok szczêœliwy w osobiste prze¿ycia, spe³ni³ zamierzenia i d¹¿enia zawodowe i przyniós³ wiele satysfakcji z w³asnych dokonañ. Pacjentom i Przyjacio³om – ¿yczy Gra¿yna Grochowski i pracownicy gabinetów fizykoterapii.

Complete Physical Therapy, P.C. 66 Nassau Ave. ,Brooklyn, NY 11222,Tel. 718-472-7306

POLSKO-AMERYKAÑSKA APTEKA 566 LEONARD STREET (PRZY NASSAU AVE) BROOKLYN, NY 11222; TEL. 718-389-1500

Weso³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia, d u ¿ o p o m y œ l n o œ c i w N o w y m 2 0 11 R o k u wszystkim naszym Klientom i Polonii – ¿yczy Zygmunt Wiœniowski z pracownikami

FIDELITY TAX SERVICES & INSURANCE BROKERAGE CORP. 178 GREEPOINT AVENUE BROOKLYN,NY 11222 tel. (718) 389-5553

Zdrowych i Radosnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz pomyœlnego Nowego 2011 Roku swoim Klientomi i Polonii ¿ycz¹ Zofia i Tadeusz Mitko z personelem apteki

Radosnego œwiêtowania w Bo¿e Narodzenie oraz pomyœlnego Nowego Roku 2011 swoim Klientom i ca³ej Polonii ¿ycz¹ Katarzyna i Krzysztof Matyszczyk


KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

Relikwie ksiêdza Jerzego na Greenpoincie Parafia œw. Stanis³awa Kostki, jedna z najstarszych i najwiêkszych polskich parafii, sta³a siê miejscem kultu ksiêdza Jerzego Popieuszki - kap³ana, który d¹¿y³ do wolnoœci Polski i dobra jej obywateli. 19 paŸdziernika przypad³a 26 rocznica œmierci ksiêdza Jerzego Popie³uszko. By³ to tak¿e dzieñ liturgiczny, dedykowany b³ogos³awionemu ksiêdzu Jerzemu. W niedzielê, 17 paŸdziernika podczas mszy œwiêtej mia³a miejsce uroczystoœæ wprowadzenia do koœcio³a Œwiêtego Stanis³awa Kostki na Greenpoincie i osadzenia w graniowym relikwiarzu relikwii B³ogos³awionego Ksiêdza Jerzego Popie³uszki. Uroczystoœci rozpoczê³y siê pod pomnikiem ks. Jerzego, który usytuowany zosta³ w 1990 r. przy skrzy¿owaniu ulic Bedford i Nassau. Przy okazji warto przypomnieæ, ¿e pomnik ten, d³uta œwietnego rzeŸbiarza Stanis³awa Lutostañskiego, zosta³ zdewastowany przez “nieznanych sprawców” zaraz po jego ods³oniêciu. Pokry³y go napisy „za Stalina i Lenina”. Odr¹bana zosta³a równie¿ g³owa duchownego. Po pewnym czasie artysta zrekonstruowa³ pomnik. 17 paŸdziernika, uczestnicy uroczystoœci przeszli zwartym pochodem od pomnika do koœcio³a Œw. Stanis³awa Kostki, gdzie rozpoczê³a siê msza œw. pod przewodnictwem ks. biskupa Wojciecha Polaka, sufragana z Gniezna, a zarazem delegata Episkopatu Polski do spraw kontaktów z Poloni¹. Mszê œw. koncelebrowa³o szeœciu kap³anów, w tym ks. prof. Tadeusz Isakowicz-Zalewski. Po homilii przypominaj¹cej znaczenie ofiary ¿ycia i œmierci ksiêdza Jerzego dla Polski i Polaków, ksi¹dz biskup poœwiêci³ 2,5-tonowy granitowy postument ustawiony tu¿ przy g³ównym o³tarzu. Ca³a liturgia mia³a uroczysty charakter. Œpiewa³y dwa chóry, w tym 40 osobowy chór m³odzie¿owy z parafii Œw. Jakuba w Masholte z Niemiec, który rozpocz¹³ liturgiê pieœni¹ Gaude Mater Polonia - Ciesz siê Matko-Polsko. Œpiewa³ tak¿e chór parafialny, który wykona³ piêkne pieœni ku czci ksiêdza Popie³uszki. Wspaniale zaprezentowali siê nasi ministranci pod kierunkiem ks. Jaros³awa. W liturgii uczestniczy³y poczty sztandarowe oraz oddzia³ honorowy Ligi Morskiej w marynarskich mundurach, harcerze, przedstawiciele organizacji parafialnych, spo³ecznych i politycznych. Na koniec uroczystoœci przemawia³ nasz parafianin Mieczys³aw Paj¹k, który wraz z ¿on¹ Regin¹ by³ g³ównym fundatorem tego wspania³ego relikwiarza, a wczeœniej tak¿e inicjatorem budowy pomnika ksiêdza Jerzego na Greenpoincie, który by³ jednym z pierwszych postawionych w Stanach. Relikwiarz ma prosty, a zarazem szlachetny wygl¹d. W wyszlifowanym i wypolerowanym do czerni granitowym, nierównobocznym postumencie umieszczono br¹zowy krzy¿ z relikwiami b³ogos³awionego, podarowanymi

naszej parafii na proœbê ksiêdza proboszcza przez archidiecezjê warszawsk¹. Obok dziura, symbol z³a, czyli braku dobra. Tam z³o¿ona jest granitowa g³owa duchownego ze zniszczonego pomnika w takim stanie w jakim zosta³a odnaleziona 20 lat temu. W ten sposób wyra¿one jest „podwójne” mêczeñstwo ksiêdza Jerzego, to z Polski i to z Greenpointu. Poobijana twarz pomnika przypomina zdjêcia twarzy ksiêdza Jerzego po wy³owieniu z wody, zniszczon¹ mêczeñstwem. Pomnik zdobi wymowny napis “Z³o dobrem zwyciê¿aj. B³ogos³awiony ksi¹dz Jerzy Popie³uszko 19471984. Zgin¹³ za wiarê, prawdê i woln¹ Polskê”. Autorem kamiennego relikwiarza jest Stanis³aw Lutostañski, a projektantem i wykonawc¹ krzy¿a z br¹zu, w którym umieszczone s¹ relikwie, jest Adam Czekañski. Wierzymy, ¿e parafianie i goœcie bêd¹ u stóp relikwiarza B³ogos³awionego Jerzego Popie³uszki, za jego wstawiennictwem, wypraszaæ ³aski potrzebne cz³owiekowi. Liczymy na to, ¿e nasz koœció³ stanie siê nie tylko miejscem pielgrzymek, ale i nawróceñ czy innych cudów, wyproszonych u Boga za wstawiennictwem œwiadka Bo¿ej mi³oœci, jakim jest ksi¹dz Jerzy. On ca³e ¿ycie s³u¿y³ ludziom. Na pewno bêdzie z nami, w ka¿dej chwili, s³u¿¹c swoj¹ moc¹ i pomoc¹. Mamy w koœciele Œw.

11 Stanis³awa Kostki pierwsze w Nowym Jorku relikwie b³ogos³awionego Ksiêdza Jerzego Popie³uszko. Zachêcamy do nawiedzania naszego koœcio³a Œw. Stanis³awa Kostki, aby u stóp b³ogos³awionego Jerzego modliæ siê z dziêkczynieniem Bogu za tê wspania³¹ postaæ i wypraszaæ potrzebn¹ pomoc. Ks. Marek Sobczak

St. Stanislaus Kostka Church 607 Humboldt Street Brooklyn, New York 11222 718.388.0170

Weso³ych Œwi¹t Narodzenia Pañskiego. Niech w tym szczególnym czasie Wasze serca wype³ni radoœæ i szczêœcie. Serdeczne ¿yczenia œwi¹teczne i noworoczne ca³ej Polonii sk³ada Arthur’s Funeral Home


12

 POLSKA Przeprosiny dla Polaków

Dowodz¹cy si³ami koalicji na wschodzie Afganistanu gen. John Campbell przeprosi³ ministra obrony narodowej Bogdana Klicha za krytyczne wypowiedzi oficerów amerykañskich dla tygodnika Time. Amerykanie zarzucali Polakom, ¿e czekaj¹ na przybycie Amerykanów a sami unikaj¹ patrolowania okolic i boj¹ siê strzelaæ z obawy przed postawieniem przed s¹dem w Polsce w wypadku œmierci cywilów.

Rywin znowu oskar¿ony

Prokuratura postawi³a Lwu Rywinowi, jego synowi Marcinowi i 17 innym osobom, zarzut korupcji i fa³szowania dokumentów o jego z³ym stanie zdrowia w celu unikniêcia odsiadywania kary 2,5 roku wiêzienia za pomoc w p³atnej protekcji na rzecz spó³ki Agora wydaj¹cej Gazetê Wyborcz¹. Oskar¿eni nie przyznaj¹ siê do winy. Grozi im do 10 lat wiêzienia.

Disneyland w Polsce

Grupa przedsiêbiorców zamierza wybudowaæ w Polsce gigantyczny park tematyczny za 2 miliardy z³otych. Mia³yby tam byæ kolejki górskie, karuzele i baseny ze zje¿d¿alniami ale tak¿e czêœæ edukacyjna. Park mia³by byæ usytuowany gdzieœ miêdzy Warszaw¹ a £odzi¹. Jest to pomys³ prezesa spó³ki Cinema City pana Moshe Geidingera.

Œcigany agent Tomek

S³ynny ze sprawy zap³akanej pos³anki PO, Beaty Sawickiej, agent Tomek, Tomasz Kaczmarek z CBA, mo¿e zostaæ oskar¿ony o ujawnienie tajemnicy pañstwowej z rozpracowania Weroniki Marczuk podejrzanej o korupcjê. Do ujawnienia mia³o dojœæ w ksi¹¿ce-wywiadzie. O mo¿liwym przestêpstwie powiadomi³ œledczych adwokat p. Marczuk oraz Beaty Sawickiej, znanej jako zap³akana pos³anka PO.

Wybuczanie prezydenta

Podczas obchodów rocznicy Grudnia ‘70 na Wybrze¿u, prezydent Bronis³aw Komorowski zosta³ wybuczany przez t³um pod pomnikiem poleg³ych stoczniowców w Gdañsku. By³y okrzyki “Niech ¿yje Jaruzelski, twój brat”, w proteœcie przeciw zaproszeniu genera³a do Rady Bezpieczeñstwa Narodowego. Na obchodach w Szczecinie przewodnicz¹cy Solidarnoœci Piotr Duda powiedzia³, ¿e Jaruzelski jest odpowiedzialny za rozlew krwi w roku 1970.

KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

Wystawa w Starbucksie Serdecznie zapraszam do greenpoinckiej kawiarni Starbucks na wystawê fotografii pt. „Winter”. W pokazie bior¹ udzia³: Zosia ¯eleskaBobrowski, Sylwia Hartowicz, Patrycja Todo, Monika Pastuszak, Andrzej Ko³odziej, Jerzy Koss, Marian Polak, Wojtek Kubik, Tomek Mas³owski, Edward Madej, Jan Mazurkiewicz, Artur Skowron i Janusz Skowron.

FOT. MARIAN POLAK

FOT. MARIAN POLAK

Krakus

spokojnych, radosnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz zdrowia i optymizmu w Nowym 2011 Roku ¿yczy Janusz Skowron

Przepraszamy

W wystawie Kuriera “Sztuka pod choinkê” wziê³a udzia³ zdolna projektantka bi¿uterii i ozdób domowych. W relacji z wieczoru zmieniliœmy jej nazwisko. Pani¹ Jolê Kwiatkowsk¹ za pomy³kê serdecznie przepraszamy. (red)

Zwisa³y z niej z wysoka D³ugie, b³yszcz¹ce promienie, A ka¿dy promieñ to by³o Jedno œwi¹teczne ¿yczenie I przyszli - nie magowie, Ju¿ troszkê podstarzali Lecz wiejscy kolêdnicy, Zwyczajni ch³opcy mali.

FOT. TOMEK MAS³OWSKI

Szpieg w Watykanie

Instytut Pamiêci Narodowej oskar¿y³ ambasadora tytularnego w Moskwie Tomasza Turowskiego o z³o¿enie ³aszywego oœwiadczenia lustracyjnego. IPN uwa¿a, ¿e pracowa³ on w PRL jako tzw. nielegal, czyli nale¿¹cy do szpiegów najbardziej zakonspirowanych, o których nie wiedzia³ nawet rezydent wywiadu w ambasadzie PRL. Od 1975 roku przez 10 lat by³ jezuit¹ w Watykanie, sk¹d dostarcza³ informacji o polityce wschodniej papiestwa. Przed przyjêciem œwiêceñ kap³añskich o¿eni³ siê ale zachowa³ dobre stosunki z dostojnikami Koœcio³a.

Œwieci³a gwiazda na niebie, Srebrna i staroœwiecka, Œwieci³a wigilijnie. Ka¿dy zna j¹ od dziecka.

Wystawa czynna jest od 22 grudnia 2010 do koñca stycznia 2011. - Janusz Skowron - organizator wystawy

Seniorom z Klubu

Gwiazda

Chwycili za promienie, Trzymaj¹ z ca³ej si³y. I teraz w tym rzecz ca³a, By siê ¿yczenia spe³ni³y. – Leopold Staff


13

KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

„Op³atek” w Domu Weterana 15 grudnia 2010 r. wieczorem w Domu Weterana Polskiego w Nowym Jorku mia³ miejsce tradycyjny weterañski „Op³atek” przygotowany przez Okrêg 2. SWAP.

W³adze SWAP reprezentowali: Wincenty Knapczyk – naczelny komendant, Krzysztof Olechowski – adiutant generalny, Zbigniew Rostkowski – komendant Okrêgu IV. Obecny by³ te¿ kol. Eu-

spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Dr Stefan Szancer – polski ¯yd, zes³aniec syberyjski, ¿o³nierz 2 Korpusu Polskiego genera³a W³adys³awa Andersa, ranny w bitwie pod Monte Cassino - swoj¹ postaw¹ w czasie wojny i po jej zakoñczeniu wykaza³, ¿e zawsze by³ lojalnym obywatelem II Rzeczpospolitej Polskiej. Konsul RP Przemys³aw Balcerzyk i p³k Tomasz Kaszyñski dokonali aktu dekoracji sêdziwego weterana. WyraŸnie wzruszony doktor Stefan podziêkowa³ w³adzom Polski za pamiêæ i nagrodzenie go po latach tylko za to, ¿e w czasie II wojny œwiatowej spe³ni³ jedynie , jak stwierdzi³, swój obywatelski obowi¹zek. Wszyscy zebrani nagrodzili dr Szancera serdecznymi oklaskami. Kolejnym punktem programu by³o uroczyste zaprzysiê¿enie nowych cz³onków Placówki 21/201 SWAP w

nych, ¿e œpiewaczka p. Izabela Partyka przekaza³a w darze dla Domu Weterana Polskiego w Nowym Jorku rzeŸbê - popiersie genera³a Kazimierza Pu³askiego. Autorem tej rzeŸby jest jej zmar³y w tym roku m¹¿, Karol Partyka. Zebrani nagrodzili ofiarodawczyniê rzêsistymi oklaskami. Kolega Chroœcielewski przypomnia³ równie¿ zmar³ego w tym roku wieloletniego, zas³u¿onego komendanta Okrêgu 2. SWAP, œ. p. Eugeniusza Kaleniaka, po czym przestawi³ obecnych na sali wdowê Patrycjê Kaleniak i ich córkê Elizabeth. Po modlitwie i b³ogos³awieñstwie udzielonym przez o. Miko³aja Sochê, przystapiono do dzielenia siê op³atkiem i sk³adania sobie œwi¹tecznych i noworocznych ¿yczeñ. Nastêpnie zaproszono wszystkich na przygotowan¹ smaczn¹ wieczerzê, o któr¹ zadba³ kolega Anthony Domino (2gi wice komendant Okrêgu 2. SWAP).

Kolêdy œpiewaj¹ Izabela Grajner Partyka i Wojciech Bukalski.

Mimo powszedniego dnia goœcie dopisali nadzwyczaj licznie. Oprócz weteranów i ich rodzin, przybyli równie¿ przedstawiciele polskich placówek dyplomatycznych, duchowieñstwa, organizacji polonijnych i prasy. Wœród zaproszonych byli m. in. Przemys³aw Balcerzyk – konsul RP w Nowym Jorku, p³k Tomasz Kaszyñski – doradca wojskowy przy Sta³ej Polskiej Misji RP przy ONZ, Antoni ¯yczyñski – wice prezes Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Stanach Zjednoczonych, Leszek Szymañski – przedstawiciel Fundacji Koœciuszkowskiej, Marek Zieliñski – wice prezes Instytutu Pi³sudskiego. Z osób duchownych obecni byli: goœæ z Polski - ojciec Arnold Chrapkowski (wikariusz generalny Zakonu Paulinów), o. Miko³aj Socha - proboszcz w parafii Œw. Stanis³awa B&M w Nowym Jorku (kapelan Okrêgu 2. SWAP), ks. Rudolf Zubik (kapelan Placówki 99 SWAP w Harrison, NJ). Prasê polonijn¹ reprezentowali Tadeusz Kondratowicz („Nowy Dziennik”) i Zofia K³opotowska („Kurier Plus”).

geniusz Witt – emerytowany by³y adiutant generalny SWAP oraz koledzy weterani z nastêpuj¹cych Placówek: Pl. 21/201 w Nowym Jorku, Pl. 36 w Passaic, Pl. 51w Jersey City, Pl. 57 w Elizabeth, Pl. 99 w Harrison i Pl. 123 w Nowym Jorku. Program spotkania prowadzi³ Antoni Chroœcielewski - komendant Okrêgu 2. SWAP, pe³ni¹cy obowi¹zki gospodarza. Po powitaniu i przedstawieniu zaproszonych goœci, œpiewaczka operowa Izabela Grajner-Partyka przy akompaniamencie Violetty Koss wykona³a kilka starych polskich kolêd, dziêki temu od razu wytworzy³ siê œwi¹teczny nastrój. Antoni Chroœcielewski w krótkich s³owach przypomnia³ swoje wojenne wigilie, które jako ¿o³nierz 2 Korpusu Polskiego spêdza³ w Iraku (1942 r.), Egipcie (1943 r.) i we W³oszech (1944 r.). Po z³o¿eniu ¿yczeñ przez zaproszonych goœci nast¹pi³ mi³y a zarazem podnios³y moment dekoracji doktora Stefana Szancera (cz³onka Placówki 21/201 SWAP w Nowym Jorku) medalem „Pro Memoria” nadanym przez Urz¹d ddo

Przysiêgê od nowych cz³onków przyjmuje komendant SWAP Wincenty Knapczyk.

Nowym Jorku. Ceremonii zaprzysiê¿enia dokona³ naczelny komendant SWAP kolega Wincenty Knapczyk. Nast¹pi³ dalszy koncert polskich kolêd w wykonaniu wymienionych ju¿ artystów, do których do³¹czy³ œpiewak operowy (bas) Wojciech Bukalski. Po zakoñczeniu koncertu Antoni Chroœcielewski poinformowa³ zebra-

Przy posi³ku dzielono siê wra¿eniami, wspominano jak zawsze wojenne czasy i omawiano plany na najbli¿sz¹ przysz³oœæ, kiedy bêdzie mo¿liwoœæ ponownie siê spotkaæ w przyjaznym, kole¿eñskim gronie. Teofil Lachowicz

ZAPROSZENIE na Wspania³y Bal Sylwestrowy w Polskim Domu Narodowym na Greenpoincie

Pi¹tek, 31 grudnia 2010 Koktaile - gor¹ce i zimne przek¹ski - od 20:00 do 21:00 Obiad podany do sto³u o godz. 21:00 Powitanie Nowego Roku Szampan o pó³nocy i tradycyjny polonez BAL do 3 nad ranem Do tañca graæ bêdzie zespó³ ROYAL BAND

Zg³oszenia - 718-387-5252


14

KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

Burzliwe ¿ycie tancerki-grafomanki (74) WP£YW PENDERECKIEGO

KRYSTYNA MAZURÓWNA

Któregoœ dnia wziê³am syna na koncert. W Pary¿u w koœciele Œwiêtego Eustachego Penderecki dyrygowa³ jednym ze swoich utworów. Siedzia³am, g³ucha jak ka¿da niemal tancerka i popatrywa³am na zegarek, czekaj¹c na koniec koncertu – a Kasper czemuœ zafascynowany wpatrywa³ siê w naszego kompozytora,

jak sroka w gnat. No ju¿, nareszcie koniec, teraz zapraszam ciê do restauracji na dobr¹ kolacjê ! – z ulg¹ obwieœci³am synowi. Cooo ? Dobrze, prawda ¿e tobie tylko jedzenie w g³owie ! – O, nieprawda, picie te¿ ! – zaprotestowa³am - Wiesz, mama, ju¿ wiem co bêdê robi³, jak bêdê du¿y! – zawiadomi³ mnie ju¿ kompletnie du¿y, metr siedemdziesi¹t piêæ, synalek. – Bêdê kompozytorem muzyki wspó³czesnej! - A co ty za g³upstwa pleciesz ! – próbowa³am œci¹gn¹æ go na ziemiê. –Tak¹ karierê trzeba zacz¹æ od ma³ego, ni¿sza szko³a muzyczna, potem œrednia, wy¿sza, jeszcza jakieœ inne wy¿sze studia, pewnie muzykologia, wydzia³ kompozytorski, czy ja wiem… Ze dwadziecia lat studiów, lekko licz¹c! - Dwadziecia ?- Kasper nie dawa³ siê zbiæ z panta³yku – Masz sk³onnoœæ do przesady (no rzeczywiœcie, mam… ) ja jestem zdolny, wezmê siê dobrze do roboty, dajê sobie na to dwa lata. Potem ju¿ muszê dzia³aæ jako kompozytor, i z tego ¿yæ ! Przera¿a³ mnie niczym nieuzasadniony – jak mi siê wtedy wydawa³o – entuzjazm mojego syna, ale nie odebra³o mi to apetytu tego wieczoru. Po kilku dniach zadzwoni³ do mnie: -Ju¿ zacz¹³em, chodzê codzieñ od rana do biblioteki i

siedzê do zamkniêcia. Ob³o¿y³em siê ksi¹¿kami, solfe¿ i ró¿ne takie. Wiesz, ¿e do zapisywania muzyki rysuje siê takie poziome kreseczki ? A nuty s¹ albo bia³e, albo czarne, niektóre nawet z chor¹giewkami ! – -Jasne, ¿e wiem, wszyscy o tym wiedz¹. Te kreski to jest piêciolinia, a te bia³e to ca³e nuty, pó³nuta te¿ jest bia³a, ale ma ogon do góry, wiem, ósemki, szesnastki… - rozwija³am przed Kasprem moj¹ wiedzê. – Dlaczego ci tego nigdy nie powiedzia³am ? Nie wiem, jakoœ siê nie zgada³o, a zreszt¹ po co? Kto przypuszcza³, ¿e ci wpadnie do ³ba pomys³ z t¹ dzik¹ muzyk¹ ? - Nie dzik¹, wspó³czesn¹ – próbowa³ korygowaæ mnie Kasper, ale ja jakoœ wci¹¿ nie mog³am uwierzyæ w realnoœæ jego projektu. Min¹³ rok. Któregoœ dnia Kasper zadzwoni³ i oœwiadczy³ mi triumfalnie : -Ju¿! Ju¿ umiem! Napisa³em pierwsz¹ rzecz ! -Acha ? Gamê? Nie, a mo¿e jak¹œ piosenkê albo ko³ysankê?– ³agodnie indagowa³am pociechê - Nie, mamo! Napisa³em operê! – - Zwariowa³eœ? – zada³am niezbyt grzeczne pytanie, ¿eby siê dowiedzieæ ¿e tak, ¿e Kasper napisa³ operê jak trzeba, na piêciolinii i u¿ywaj¹c wszystkich nutek, tych z ogonami i tych bez. Dlaczego w³aœnie operê? A, bo og³oszono w³aœnie konkurs miêdzynarodowy, nazwano go “opera inaczej”. ¯e to z³y pomys³, ¿e nie mam ¿adnych szans ? Popatrz, matka, a jury by³o innego zdania, i da³o mi pierwsz¹ nagrodê ! – Zaniemówi³am. Wiedzialam, jak byæ tancerk¹ œwiatowej s³awy w Polsce (tak, dobrze przeczytaliœcie – œwiatowej s³awy, ale tylko w Polsce !) ale ¿eby raptem zostaæ miêdzynarodowym kompozytorem, i to od razu z pierwsz¹ nagrod¹? Jego operê, opart¹ na ¿yciu i twórczoœci Sylwii Plath – znakomitej poetki angielskiej, która wczeœnie od nas odesz³a, pope³niaj¹c samobójstwo – wystawiono w dniu otwarcia dorocznego Festiwalu Teatralnego w Awinionie, potem tak¿e w Pary¿u. Jeszcze wczeœniej wynik³a sprawa koniecznych praw autorskich – pojechaliœmy we dwójkê do Londynu i m¹¿ Sylwii

Plath, ujêty ambicj¹ Kaspra (a mo¿e i moim wdziêkiem ?) po pierwszych trzech kieliszkach da³ mu te prawa za darmo! Przy okazji londyñskiego pobytu odwiedziliœmy te¿ Panufnika i poznaliœmy jego piêkn¹ córkê. Mielimy jeszcze ze dwie godziny do samolotu powrotnego – postanowiliœmy spêdziæ je w jednym ze s³ynnych londyñskich drugstorów, przy piwku. Byli tam sami panowie – ja stanowi³am jedyn¹ damsk¹ ozdobê, dumnie królowa³am na wysokim sto³ku i zachwyca³am siê piwem, jak mi siê zdawa³o, s³odziutkim i leciutkim, które podawano w olbrzymich kufliskach. Dopiero przy wstawaniu okaza³o siê, ¿e piwko owszem, by³o s³odkie, ale wcale nie takie leciutkie. U³api³am siê syna, który zaœmiewa³ siê szczerze z moich niepewnych kroków. Sytuacja sta³a siê naprawdê dramatyczna w metrze – czegoœ siê przerazi³am i puœci³am pomocne ramiê, Kasper zjecha³ d³ugimi, stromymi schodami ruchomymi w dó³, a ja w odruchu rozpaczy wskoczy³am na nie r¹czo, po czym straci³am równowagê i jak pi³eczka, podskakuj¹c i kozio³kuj¹c, stoczy³am siê do samego do³u. Moje dziecko szala³o z radoœci, zataczaj¹c siê ze œmiechu, jacyœ troskliwi przechodnie pytali, czy mog¹ mi pomóc, a ja sta³am, jak ¿ywa ofiara z kolanami brocz¹cymi krwi¹ i czarnymi rajstopami, wyraŸnie widocznymi spod mini–spódniczki, porwanymi w strzêpy. Nie by³o mowy o przebraniu siê, przylecieliœmy na jeden dzieñ, wiêc w takim op³akanym stanie dotar³am na lotnisko, i potem do domu. Opera Kaspra wzbudzi³a sensacjê. Wywiadów udziela³ nie tylko on, ale i jego m³odszy brat, Baltazar : -Tak… Istniej¹ trzy znane opery: “Carmen”, “Tosca” i “Pójdê na pó³noc, pójdê w noc polarn¹” - to w³aœnie by³ tytu³ opery Kasprowej, cytat z wiersza Sylwii Plath. – Owszem, mój brat wygra³ konkurs na “Operê inaczej “, bo na operê normaln¹ nie mia³by szans, on tak normalnie nic robiæ nie potrafi… -

Oto kolejny fragment mojej ksi¹¿ki „Tañczê, walczê, nie odpuszczam”.

Podwójne ¿ycie Weroniki, czyli dziennik intymny imigrantki

Oœci¹ w gardle (2) Æwiczenie siê hodowlanego karpia w pozycji dystansu do otaczaj¹cej go ERONIKA WIATKOWSKA rzeczywistoœci przerwa³a nieoczekiwana zmiana miejsc. Jeszcze dobrze nie zd¹¿y³ zaczerpn¹æ powietrza w skrzela, a ju¿ le¿a³ na dnie oblepiaj¹cej go nieprzyjemnie plastykowej siatki. Kostki lodu ziêbi³y ogon, a reklamówka co rusz obija³a siê o kolana spiesz¹cego siê mê¿czyzny. Ostatnia droga - pomyœla³a smutno ryba i zimny dreszcz wstrz¹sn¹³ jej trzykilogramowym cia³em. Pora umieraæ. Czas z³o¿yæ swoje oœci na o³tarzu wigilijnej tradycji. Pop³yn¹æ do krainy wiecznych stawów. Gdzie nie ma sieci, podbieraków i wêdek. A okres ochronny trwa ca³y rok. Ale zanim to siê stanie, niewinne zwierzê czeka masakra no¿em kuchennym. Na tê myœl oko karpika zasz³o mg³¹, a z otworu gêbowego wydoby³ siê jêk: chcê ¿yæ! Ostatkiem si³ szarpn¹³ reklamówk¹ i z okrzykiem: albo rybka albo pipka, rzuci³ siê do ucieczki.

W

K

* No, to jestem w lesie - zamrucza³ pod nosem mê¿czyzna mijaj¹c rzêdy równo ustawionych drzew. Wiêkszoœæ by³a opleciona plastykow¹ siatk¹, co uniemo¿liwia³o dokonanie w³aœciwego

wyboru. Znowu bêdzie niezadowolona - pomyœla³ o Ma³¿owinie i jej porannym monologu na temat choinki. Zawsze Ÿle. ¯e za niska. ¯e za wysoka. ¯e krzywa. ¯e za równo przyciêta. B¹dŸ tu m¹dry. Czego szukamy? zapyta³ sprzedawca w futrzanej czapie. Eee wie pan, odpowiedzia³ strapiony M¹¿ ¿eby ³adna by³a. Kobieca. ChodŸ pan - odpar³ handlarz i wyprowadzi³ go w pole. Na œrodku którego sta³o piêkne, uœmiechniête drzewko. Mê¿czyzna obejrza³ dorodny œwierk i w¹sy zamerda³y mu z radoœci. Odurzony zapachem ¿ywicy, g³adz¹c miêkkie igie³ki nie zauwa¿y³ kiedy wigilijna ryba da³a nogê. * Mam trzy kilogramy i ocala³em prowadzony na rzeŸ- wydysza³ karp, upadaj¹c pod nogê choinki. Dziwak- odpar³o drzewko i rzuci³o weñ szyszk¹. Dzieci i ryby g³osu nie maj¹ - tak mówili w telewizji - doda³a. Dlaczego wiêc ciê s³yszê rybo? Niby zielona, a gada jak blondynka - obruszy³ siê karp. Noc wigilijna, zwierzêta ludzkim g³osem... podpowiedzia³ z nieukrywan¹ kpin¹. Aaa, faktycznie. Coœ mi siê o ga³êzie obi³o - odpowiedzia³a zmieszana. Ale dlaczego wypadasz z siatki i wijesz siê na chodniku? Odbi³o ci? Uciek³em przeznaczeniu - odpar³a ryba i dla lepszego efektu, plasnê³a trzy razy ogonem o chodnik. Nie da siê oszukaæ losu - zaœmia³o siê chytrze drzewko, na widok mê¿czyzny, który schyla³ siê po swoj¹ zdobycz.

* Karpia do wanny, choinkê na balkon - rozkaza³a Ma³-¿onka i zniknê³a w kuchni. Umyj rêce i do lepienia pierogów - zarz¹dzi³a. Mê¿czyzna podrepta³ do ³azienki. Nala³ zimnej wody, oswobodzi³ szamocz¹c¹ siê rybê i zmêczony usiad³ na sedesie. Gdybyœ wiedzia³ karpiu, jak mi ciê¿ko - westchn¹³ i podrapa³ go za lew¹ ³usk¹. Stary jestem. Samotny. ¯ona mnie nie rozumie. Nie docenia. Nie mówi, tylko krzyczy. Wydaje komendy, rozstawia po k¹tach. Ech, co to za ¿ycie. No nic - wyci¹gn¹³ zza pazuchy butelkê. Twoje zdrowie! Jak to mówi¹ rybka lubi p³ywaæ. Poci¹gn¹³ s³uszny ³yk i spojrza³ karpiowi w oczy. ¯ycie, ¿ycie jest nowel¹ - odpar³a spokojnie ryba- raz przyjazn¹, a raz wrog¹, nie? No co tak wyba³uszasz ga³y? Nie ogl¹dasz Klanu? zapyta³a zdziwiona, i wypuœci³a kilka powietrznych b¹bli. Eee... mê¿czyzna otworzy³ szeroko usta, nie mog¹c wydobyæ g³osu. No, teraz sam wygl¹dasz, jak nie przymierzaj¹c sum. Z tymi w¹sami. Z t¹ paszcz¹ rozdziawion¹. Ja nie wiem, co to siê porobi³o kontynuowa³ wywód karp. Wszyscy siê dziwi¹, ¿e w noc wigilijn¹ mówiê w waszym jêzyku. ¯e po polsku, bez akcentu. A niby jak mam mówiæ? Po chiñsku? W³aœciwie móg³bym po chiñsku, bo teraz wszystko jest made in China. Ale ja jestem polski, tradycyjny, wigilijny karp. Moi przodkowie pochodz¹ z Galicji. Jestem karpiem królewskim! Z rodowodem- doda³ dumnie. Gdybyœ mia³ wiêcej serca i rozumu... chcia³ dokoñczyæ, ale mê¿czyzny ju¿ w ³azience nie by³o. Wybieg³ z krzykiem „on mówi!” w nieznanym rybie kierunku. cdn www.weronikakwiatkowska.com


KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

15

Nowojorskie sylwetki

Rewolucjonistki w tañcu O pocz¹tkach tradycyjnego i wspó³czesnego baletu mo¿na by napisaæ ca³e tomy, choæ sprowadzamy je do naszej metropolii. Dzia³a³y tutaj dwie genialne amerykañskie tancerki, a wiêc Martha Graham i Doris Humprey. Zaciête rywalki i praktycznie rzecz bior¹c rówieœnice, nawi¹za³y ze sob¹ po latach œcis³¹ wspó³pracê artystyczn¹. Martha Graham urodzi³a siê 18 maja 1894 r. w miejscowoœci Allegheny, w Pensylwanii. Po uzyskaniu przez jej ojca dobrej posady w Los Angeles ca³a rodzina zamieszka³a w Kalifornii. Ukochana jedynaczka uwielbia³a taniec, tote¿ posy³ano j¹ na lekcje ju¿ w wieku przedszkolnym. Ukoñczywszy gimnazjum, œwietnie zapowiadaj¹ca siê m³ódka dosta³a siê do zespo³u za³o¿onego przez Ruth i Teddy Shawna, który ³¹czy³ klasykê z nowoczesnoœci¹. Wyrabiaj¹c sobie tu reputacjê porywaj¹cej primabaleriny, Martha zdecydowa³a siê na wyjazd do Nowego Jorku w 1923 r, gdzie pragnê³a siê zmierzyæ z choreografi¹. Wystarczy³o jej pieniêdzy na otwarcie szko³y. Nowatorska placówka nie mia³a k³opotów z naborem utalentowanych kandydatek. Przyjmowa³a wy³¹cznie dziewczêta, co wp³ywa³o z jej podejœcia do tañca jako do rytua³u. Uwa¿a³a kobiety, zapewniaj¹ce ci¹g³oœæ rasy ludzkiej, za nosicielki tradycji i nieœwiadome przekaŸniki pradawnych i dawno zapomnianych obrzêdów. Natura predestynowa³a je do uprawiania czarów i praktyk magicznych. Dawa³a im moc, której s¹ pozbawieni mê¿czyŸni. Martha, metod¹ prób i b³êdów udoskonali³a w³asn¹ technikê, któr¹ okreœli³a jako tension and relaxation.Wykonuj¹c na pocz¹tku nag³e i niezbyt pewne ruchy, elektryzowa³a publicznoœæ. Dopiero za chwilê jej taniec uzyskiwa³ p³ynnoœæ i pe³niê, a tak¿e stylizacjê pasuj¹c¹ do misterium, które rozgrywa³o siê na scenie. Uproszczony opis nie oddaje z³o¿onoœci i bogactwa tej techniki, gdzie forma by³a idealnie dopasowana do treœci. Pierwsze balety Marthy, wywodz¹ce siê z rytów jak „Night Journey”, „Cave of Heart”, czy „Primitive Mysteries”, wyprzedzi³y Œwiêto Wiosny” - Igora Strawiñskiego. Cechowa³a je szlachetna prostota, tote¿ robi³y furorê w wykonaniu zespo³u, w którym Martha by³a jedn¹ z czo³owych solistek. Z czasem tancerka wzbogaci³a repertuar o mitologiê greck¹ i w¹tki biblijne, wcielaj¹c siê m.in. w Antygonê, czy Circe jak równie¿ w Herodiadê i Judytê. Wizjê utraconego raju stworzy³a w balecie „Embattled Garden”. Na 90. urodziny Marthy Graham, City Center zorganizowa³o retrospektywê, z³o¿on¹ z jej najlepszych dzie³. Kto mia³ szczêœcie ogl¹daæ jedn¹ z jej najwspanialszych kreacji, pt. „Lamentation”, ten nigdy nie zapomni niemej p³aczki, która rzeŸbi rozpacz w nieuchwytnej materii. Oddana do koñca swoich dni sztuce, Martha Graham nigdy nie wysz³a za m¹¿. Zmar³a w wieku 97 lat, zostawiaj¹c niewiarygodn¹ spuœciznê choæ jej balety rzadko mo¿na zobaczyæ na scenie. Brakuje im mistycyzmu, którym potrafi³a natchn¹æ wykonawców za swego ¿ycia. Z kolei, Doris Humprey (1895-1958) urodzi³a siê w Bostonie. Wychowywa³a siê wœród dŸwiêków muzyki, gdy¿ jej ojciec ukoñczy³ konserwatorium, zaœ matka piêknie grywa³a na fortepianie. Muzykowanie jako zawód nie dawa³o chleba, tote¿ nim Doris ukoñczy³a piêæ lat, Humpreyowie przeprowadzili siê do Chicago, gdzie Horace uzyska³ stanowisko dyrektora luksusowego Palace Hotel. Jedyna córka chodzi³a do prywatnej szko³y, bior¹c tak¿e lekcje tañca u renomowanych nauczycieli, którzy rokowali jej wielk¹ przysz³oœæ jako primabalerinie. Warunki ¿yciowe rodziny znacznie siê pogorszy³y, gdy hotel przeszed³ w inne rêce, a ojciec Doris straci³ dochodowe stanowisko. Starczy³o im jednak oszczêdnoœci na otwarcie dla córki szko³y tañca, która doskonale sobie radzi³a jako dyrektorka i nauczycielka. Wystêp s³ynnej Anny Paw³owej, która zawita³a równie¿ do Chicago, obudzi³ w m³odej kobiecie dawne marzenia o karierze. Próbuj¹c w³asnych si³ na scenie, Doris uzyska³a rekomendacjê do Dennishawn Company, która specjalizowa³a siê tañcu egzotycznym i to w baletowej

Martha Graham

Doris Humphrey

interpretacji. Od pierwszego momentu powierzano jej solowe partie. W 1926 roku wyjecha³a z nimi na dwuletnie tournee po Oriencie jako gwiazda zespo³u. Zaczêli od Japonii, zawadzili o Chiny, dawali wystêpy w Indiach, Burmie i innych krajach, koñcz¹c je w Egipcie. Po powrocie do Stanów, Doris osiad³a w Nowym Jorku. Wyrastaj¹c z tañca egzotycznego, który nie pozwoli³ jej na rozwiniêcie skrzyde³, za³o¿y³a trio taneczne. Choæ zdoby³o ono ogromne uznanie w œrodowisku, to sukces kasowy by³ bardzo umiarkowany. Chc¹c wytyczaæ nowe œcie¿ki w balecie, Humprey stworzy³a wtedy w³asny zespó³ za oszczêdnoœci zgromadzone podczas objazdu po œwiecie. Nada³a mu nazwê The Dance Repertory Theater. Proponowane przez ni¹ formy wyros³y z w³asnych studiów nad ruchem, który uwa¿a³a za b¹dŸ poddawanie siê, b¹dŸ przezwyciê¿anie si³y ciê¿koœci. To niezwyk³e spojrzenie na grawitacjê, którego nie powstydzi³aby siê osoba obdarzona umys³em œcis³ym, da³o pocz¹tek technice zwanej free fall and recovery. W naturalnych, a nie wysublimowanych jak w balecie klasycznym, ruchach cia³a szuka³a œrodków wyrazu dla idei, emocji i ludzkiej kondycji. W tañcu ³¹czy³a pasjê z matematyczn¹ wprost logik¹. Nic dziwnego, i¿ okreœlano j¹ jako ogieñ, który nie grzeje. Twarz i cia³o traktowa³a jako przekaŸnik myœli, uczuæ i stanów duchowych i st¹d w³aœnie wzi¹³ siê teatr repertuarowy, co by³o innowacj¹ w tañcu. Jako pierwsza wprowadzi³a uk³ady zbiorowe, które stanowi³y t³o dla solistów. Zapo¿yczy³a je od niej Martha Graham.

Podobnie jak jej wczeœniejsza rywalka, Doris osi¹gnê³a perfekcjê w trzech zawodowych rolach, a wiêc jako tancerka, choreograf i teoretyk tañca. By³a te¿ idealn¹ matk¹ dla swojego jedynaka. Jej m¹¿, Charles Woodford p³ywa³ jako kapitan ¿eglugi handlowej, przebywaj¹c d³ugie miesi¹ce poza domem. Bycie doskona³¹ ¿on¹ na co dzieñ przekracza³oby jej mo¿liwoœci. W wieku 45 lat dotkn¹³ Doris pierwszy atak artretyzmu, który wkrótce po³o¿y³ kres jej wystêpom scenicznym. Nie da³a siê jednak za³amaæ, opracowuj¹c nadal balety. Jeden z jej utworów pt. “Misa Brevis” zosta³ poœwiêcony nieugiêtym Polakom i powsta³ pod wp³ywem wypadków poznañskich. Nie by³o w tym nic dziwnego, skoro w jej zespole tañczy³y Polki: Teresa Sadowska i Ada Korwin. Balet klasyczny stanowi³ zawsze lustrzane odbicie utworu muzycznego. Tymczasem, Humprey potraktowa³a go jako jego uzupe³nienie, wzbogacenie lub œwiadomy kontrast w stosunku do muzyki, co stanowi o jej nowatorstwie. Zostawi³a w spuœciŸnie bardzo bogaty dorobek artystyczny, renomowan¹ Julliard Dance School i bardzo wartoœciowe prace teoretyczne, studiowane do tej pory. Nadal trwa nierozstrzygniêty spór, kto ma wiêksze zas³ugi dla baletu. Zwolennicy Doris twierdz¹, i¿ przewy¿szy³aby o niebo Marthê, gdyby los obdarzy³ j¹ d³u¿szym ¿yciem. Haliina Jensen

Staropolski kulig œwi¹teczny Fundacja Koœciuszkowska oraz Polski Instytut Teatralny zapraszaj¹ na œwi¹teczn¹ imprezê dla dzieci i doros³ych! STAROPOLSKI KULIG ŒWI¥TECZNY w sobotê, 8 stycznia 2011 r. o godz.15:30 w galerii Fundacji, 15 East 65th St. na Manhattanie. Program oparty jest na “Pastora³ce” i “Kramie z piosenkami” Leona Schillera. Udzia³ bior¹: Nina Polan (Janina Katelbach), Ma³gorzata Staniszewska, Grzegorz Heromiñski, Wojciech Bonarowski, akompaniament - Pablo Zinger. Scenariusz i re¿yseria - Nina Polan. Dyrektor muzyczny - Pablo Zinger Program jest czêœciowo dofinansowany przez New York State Council on the Arts. Po programie wspólne œpiewanie kolêd, bakalie i lampka wina. Bilety: $20.00, seniorzy, studenci i cz³onkowie Fundacji - $15.00, dzieci $5.00. Bilety mo¿na zamawiaæ w Instytucie Teatralnym albo w Fundacii Koœciuszkowskiej: 212-724-9323 lub 212-734-2130


KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

16

Szlakiem najpiêkniejszych choinek Ciekawie ubrane drzewka, barokowe anio³y, betlejemskie stajenki, scenki rodzajowe z dawnych lat i skrz¹ce siê srebrem gwiazdy. Jak¿e piêknie wygl¹da Nowy Jork podczas Œwi¹t! Uroczysty charakter podkreœlaj¹ tu ceremonialne kolory czyli z³oto, czerwieñ i zieleñ. Ta ostatnia barwa, na któr¹ sk³adaj¹ siê zielone ga³¹zki ostrokrzewu (holly tree) i drzewa iglaste, stanowi naturalny akcent i wywodzi siê z pomroku dziejów. W czasach pogañskich kojarzy³ siê on z przyrod¹, budz¹c¹ siê na wiosnê. Chrzeœcijañstwo wzbogaci³o tu symbolikê, tote¿ zieleñ daje nadziejê na ¿ycie wieczne. W 1851 r. w pa³acu Buckinghama stanê³a po raz pierwszy piêknie ubrana choinka, pod któr¹ le¿a³y podarki. Wiktoria spe³ni³a wreszcie ¿yczenie Alberta, ksiêcia ma³¿onka pochodz¹cego z Niemiec, który zatêskni³ do domowego obyczaju. Od tego momentu zacz¹³ siê triumfalny pochód choinek, podbijaj¹cych nie tylko Wielk¹ Brytaniê, ale i Amerykê. Najwczeœniej dotar³y one do Nowego Jorku, który uwa¿a³ siê za imperialne miasto, bêd¹c tak¿e oknem na œwiat. Nikt nie zanotowa³, kiedy choinki wyleg³y na nowojorskie ulice. Narzekaj¹c na wzmagaj¹cy siê œwi¹teczny komercjalizm i s³usznie!, nie zapominajmy o drugiej stronie medalu. Zawdziêczamy mu bowiem uroczyœcie przystrojon¹ metropoliê, a nikt nas przecie¿ nie zmusza do ulegania szaleñstwu zakupów. Œwi¹teczne serce miasta bije niew¹tpliwie w Rockefeller Center. Tu w³aœnie stoi królowa choinek, która jest tak znana, ¿e mówi siê o niej po prostu

“utkane” z drutu, owiniêtego izolacyjn¹ taœm¹, s¹ dzie³em znanej artystki, Valerie Clarebout. Stanowi¹ one idealne dope³nienie, choæ pojawi³y siê tutaj dopiero w 1974 r. Jak wszystkim wiadomo Wys³annicy Pañscy odgrywaj¹ wa¿n¹ rolê w Narodzeniu siê Jezusa, o czym zaœwiadcza nie tylko Pismo Œwiête, ale tak¿e kolêdy i pastora³ki. Nic dziwnego, ¿e zabytkowa creche w Nowym Jorku, wystawiona w Metropolitan Museum, nosi nazwê

“The Adoration of Angels”.

Otwarcie neapolitañskiej szopki jest równie uroczyste, co zapalenie choinki w Rockefeller Center. £¹cz¹ siê tu w jedno dwa œwi¹teczne symbole, a wiêc Christmas Tree i Nativity Scene, co wydaje siê nam oczywiste. Któ¿ z rodaków na obczyŸnie nie stawia³ mniejszego lub wiêkszego ¿³obka pod choink¹! Paradoksalnie, muzealna scenka, choæ z³o¿ona z autentycznych elementów, nie ma wiele wspólnego z duchem baroku, odpowiadaj¹c wspó³czesnym wyobra¿e-

The Tree.

„The Tree”

i ka¿dy wie, o co chodzi. Zaczê³o siê skromnie od niedu¿ego drzewka, ustawionego w 1932 r. przez imigrantów z Irlandii, zatrudnionych przy budowie Rockefeller Center. Wyrasta³a ona coraz wy¿ej, przekraczaj¹c obecnie 80 stóp. Tym razem sprowadzono j¹ z prywatnej posiad³oœci, po³o¿onej w stanie Connecticut. Jej zapalenie z okazji 75-lecia, które przypad³o trzy lata temu, uœwietni³ wielki koncert na œwie¿ym powietrzu. Jak ka¿e tradycja, reprezentacyjna choinka ma na szczycie z³ot¹ gwiazdê. Iluminuje j¹ ponad 30 tysiêcy miniaturowych ¿aróweczek w kilku kolorach. Spod rozœwietlonych punkcików, tylko sokole oko wypatrzy zielone igliwie ga³êzi. W tej presti¿owej roli wystêpuje zazwyczaj Norway Spruce, która zadomowi³a siê w Ameryce. Obchodzone ze wszystkich stron, drzewo musi mieæ idealn¹ symetriê i minimaln¹ wysokoœæ oko³o 70 stóp. Jest ono starannie wybierane ka¿dego lata przez naczelnego ogrodnika Channel Gardens. Nadaj¹ siê do tego celu pojedyncze okazy, rosn¹ce samotnie w Nowej Anglii. A i tak wcale nie wygl¹da ono na olbrzyma na tle szerokiej fasady najwy¿szego drapacza chmur w kompleksie. Drzewo podró¿uje do Nowego Jorku noga za nog¹. Specjalnie skonstruowana ciê¿arówka, o d³ugoœci ponad stu stóp, jedzie lokalnymi drogami, aby nie powodowaæ korków. Do ustawienia choinki potrzebny jest ¿uraw hydrauliczny, o wadze 280 ton i dwudziestu robotników do pomocy. Zielone szpalery prowadz¹ do niej od pó³nocy i po³udnia. Pod sam¹ choink¹ z³oci siê “Prometeusz”, d³uta Paula Manshipa, odbijaj¹c siê w perlistych kaskadach. Na dolnym poziomie znajduje siê dodatkowa atrakcja. Na owalnym lodowisku mo¿e siê jednoczeœnie popisywaæ w takt muzyki a¿ 150 ³y¿wiarzy; solo lub parami. Reprezentacyjne wejœcie jest jednak od Pi¹tej Alei. W Channel Gardens stoi na stra¿y dwanaœcie anielic niepokalanej bieli, które witaj¹ zwiedzaj¹cych, graj¹c na z³otych tr¹bkach. Niestety, niebiañskie melodie nie s¹ s³yszalne dla zwyk³ego ucha. Koronkowe i powiewne postacie,

niom. Choinkowa tradycja nie by³a bowiem znana w s³onecznej Italii. Barokowe anio³y fruwaj¹ tu wœród igliwia okaza³ej choinki, z betlejemsk¹ gwiazd¹ na czubku. Przeœliczne figurynki, ubrane w pow³óczyste szaty, s¹ wykonane z terakoty i maj¹ po dwadzieœcia cali. Posiadaj¹ one ruchome koñczyny, daj¹c siê dowolnie modelowaæ na drzewku. G³ówki, obdarzone indywidualnymi rysami twarzy, mo¿na ustawiaæ jak do fotografii, dopasowuj¹c je do pozy. Z uduchowionymi anielicami kontrastuj¹ pulchne i swawolne cherubinki. U stóp choinki wznosi siê ¿³obek. Zamiast ubogiej stajenki, stoj¹ smuk³e, korynckie kolumny, pokryte marmurow¹ p³yt¹, która tworzy ozdobny dach. Matka Boska pochyla siê nad Dzieci¹tkiem, zaœ u Jej boku czuwa œw. Józef. Na schodach klêcz¹ pasterze i bydlêta, a z dala nadchodz¹ trzej królowie z mirr¹, kadzid³em i z³otem w towarzystwie egzotycznego orszaku. Wokó³ têtni codzienne ¿ycie jak to drzewiej bywa³o w Neapolu. Najpiêkniejszej choince w metropolii towarzyszy równie urokliwa szopka i gregoriañskie pienia. Choinkowa parada wcale siê na tym nie koñczy, tote¿ zapraszamy naszych Czytelników pod piêæ dalszych drzewek, wyró¿niaj¹cych siê wœród reszty.

znana maklerom. W okresie œwi¹tecznym docieraj¹ tutaj nieliczni turyœci, ze wzglêdu na konkurencyjne atrakcje. Dekoruj¹ j¹ rozmaite bombki z napisem NYSE, oznaczaj¹cym New York Stock Exchange, który nie jest w najlepszym guœcie. Jednym s³owem: - Business as usual; co nie odbiega od normy na nowojorskiej gie³dzie.

Chorus Tree.

stoi w g³ównej nawie koœcio³a œw. Jana Bo¿ego, zwanego tak¿e Niedokoñczonym, usytuowanej przy 110 Zachodniej Ulicy, w pobli¿u uniwersytetu Columbia. Symbol Bo¿ego Pokoju stanowi¹ ptaki. Dobra okazja, aby zwiedziæ z przewodnikiem, najwiêksz¹ œwi¹tyniê w Nowym Jorku. Wymienione tu choinki, poza Chorus i Peace Tree, które s¹ rozbierane ju¿ w drugi dzieñ Œwi¹t, mo¿na podziwiaæ a¿ do Trzech Króli.

South Street Seaport jest odwiedzany przez okr¹g³y rok, tote¿ przystrojone czerwonymi kokardami, drzewko cieszy siê du¿¹ popularnoœci¹. Stoi ono na rogu ulic Fulton i South. Kto chce pos³uchaæ kolêd, z “Silent Night, Holy Night” na czele, ten ma do wyboru trzy terminy. Œwi¹tecznie ubrany chór mêski, œpiewa je w pi¹tki wieczorem pomiêdzy godz. 6.00 i 7.00. Wystêpuje on tak¿e w sobotnie i niedzielne popo³udnia, od godz. 3.00.

Christmas Tree,

ustawiona na rogu Wall i Broad Street, jest bodaj¿e najbardziej

Symphony Tree.

Okaza³a choinka stoi w Lincoln Center, maj¹c w tle operê. Zmieni³a ona wystrój w tym roku, ze œwietlistych intrumentów muzycznych i partytur na zabawki bombki. Podobnie jak anio³y w Rockefeller Center, nale¿y j¹ ogl¹daæ wczesnym wieczorem, gdy tonie w b³êkitnej poœwiacie.

Origami Tree

pojawia siê co roku w Muzeum Historii Naturalnej. Odnajdziemy je w lobby na samym dole, wchodz¹c tu prosto z metra linii B lub C, jad¹cego w górê Manhattanu. Du¿a choinka tonie w zwierzakach, przemyœlnie sk³adanych na japoñski sposób z jednej karki papieru. Opasuj¹ j¹ tak¿e kolorowe wstêgi. Jest bardzo lubiana przez dzieci i doros³ych. I wreszcie,

The Divine Peace Tree

Klara Orzechowska

Zdjêcia Jolanta Siwik


KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

17

W-NASSAU MEAT MARKET 915 Manhattan Ave., Brooklyn, N.Y. 11222, Tel: (718) 389-6149

NAJSMACZNIEJSZE D O M O W E W Ê D L I N Y

Spokoju i mi³oœci w Bo¿e Nar odzenie,, piêknych prezentów pod choink¹, smakowitoœci na wigilijnym stole oraz pomyœlnoœci w 2011 Roku ¿yczy w³aœciciel sklepu z pracownikami


18

KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

Weso³ego œwiêtowania Bo¿ego Narodzenia, a w Nowym Roku szczêœcia i zdrowia Pracownikom, Klientom i ca³ej Polonii ¿yczy Andrzej Jañczyk

MAZUR MEAT MARKET

922 Manhattan Avenue Brooklyn, NY 11222 tel. 718-383-9431

Weso³ych i zdrowych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz pomyœlnego Nowego 2011 Roku

UNIVERSAL NORTHSIDE AGENCY Naszym Klientom i Polonii ¿yczymy piêknych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia a w Nowym 2011 Roku wszelkiej pomyœlnoœci.

onii l o P e i b W s³u¿ ta ju¿ 52 la -DOMA 29 1-800-2

548 Driggs Avenue Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-599-6164 Fax: 718-599-3336


19

KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

G.I. MINI MARKET 109 1st Avenue, New York, NY 10003, tel. 212-982-7893

¯yczenia rodzinnych i pogodnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia i Nowego Roku sk³ada Polonii - Pol-Travel

Naszym Klientom i Polonii ¿yczymy wspania³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia i wszystkiego najlepszego w Nowym 2011 Roku.

Przybie¿eli do Betlejem pasterze, graj¹c skocznie Dzieci¹teczku na lirze. Chwa³a na wysokoœci, a pokój na ziemi...

E & H Sky

Flowers 164 Driggs Avenue, Brooklyn, NY 11222

tel. 718-349-2268 Piêknych i rodzinnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz du¿o szczêœcia w Nowym 2011 Roku

Kwiaty na wszystkie okazje, Kwiaciarnia otwarta 7 dni w tygodniu.

Weso³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia


20

KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

PODLASIE MEAT MARKET 65-47 Myrtle Avenue Glendale, NY 11385 (718) 418-2201 121 Nassau Avenue Brooklyn, NY 11222 (718) 383-3809

Naszym Klientom i ca³ej Polonii ¿yczymy weso³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz Do Siego 2011 Roku.

Najstarsza Firma Masarska. Najsmaczniejsze wyroby

Steve’s Meat Market Z okazji Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz Nowego Roku 2011 wszystkim naszym Klientom i Przyjacio³om – ¿yczymy nadziei, by nie opuszcza³a, radoœci, by rozwesela³a, mi³oœci - by obrodzia³a, dobroci, by zawsze by³a. – Anna i Stefan Tychañscy wraz z personelem

* W³asne wêdliny * Wyroby garma¿eryjne * Du¿y wybór œwie¿ych, wêdzonych i sma¿onych ryb * Niskie ceny * Mi³a obs³uga * Zapraszamy na zakupy

Zapraszamy na œwi¹teczne zakupy!

GALICJA DELI

KRAKUS

5810 New Utrecht Ave. Brooklyn, N.Y. 11219 tel. 718-436-2830

Piêknych i rodzinnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz sukcesów i spe³nienia marzeñ Nowym Roku 2011 – ¿ycz¹ wszystkim naszym Klientom i Polonii w³aœciciele z pracownikami

JA-WA AGENCY Weso³ych Œwi¹t Narodzenia Pañskiego. Niech w tym szczególnym czasie Wasze serca wype³ni radoœæ i szczêœcie. Serdeczne ¿yczenia przesy³amy naszym Klientom i Polonii, a Nowy 2011 Rok niech przyniesie spe³nienie wszystkich marzeñ. 144 Driggs Avenue, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-389-6540; 718-349-2426, Fax 718-389-2603

Spokoju i mi³oœci w Bo¿e Narodzenie

104 Nassau Ave.,Greenpoint, NY 11222, tel. 718-383-1780

Wspania³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz pomyœlnego Nowego 2011 Roku swoim Klientom i Polonii ¿yczy w³aœciciel z pracownikami sklepu 304 Ditmas Ave. Brooklyn (718) 853-8053

Witaj Dziecineczko w ¿³obie... Weso³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia i spe³nienia marzeñ w 2011 Roku swoim Klientom i Polonii ¿yczy

POLSERVICE INC. 167 GREENPOINT AVENUE, BROOKLYN, NY 11222 TEL. (718) 349-0558

FAX: (718) 349-0578

PRACE dla kobiet i mê¿czyzn PACZKI morskie i lotnicze DOLARY do Polski T£UMACZENIA dokumentów US£UGI NOTARIALNE Biuro czynne: pon.- pi¹tek 9:30 - 19:00 sobota 9:00 - 17:00 niedziela 9:30 - 16:00


KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

21

MEDYCYNA ODM£ADZAJ¥CA I REGENERUJ¥CA

PEDIATRA - BOARD CERTIFIED

Sabina Grochowski, MD

Dr Anna Duszka

UWAGA! Nowy adres na Manhattanie

Ostre i przewlek³e choroby dzieci i m³odzie¿y Badania okresowe i szkolne, szczepienia

850 7th Ave., Suite 501- pomiêdzy 54th a 55th Street Tel. 212-586-2605 Fax: 212-586-2049

Manhattan Medical Center - 934 Manhattan Ave. Greenpoint

Board Certified in Internal Medicine, Board Certified in Anti-aging Medicine Diplomate of American Academy of Anti-aging and Regenerative Medicine

(718)389-8585

Mo¿liwoœæ umówienia wizyty przez komputer -ZocDoc.com

G Terapia hormonalna (hormony bioidentyczne dla kobiet i mê¿czyzn G konsultacje anti-aging (hamuj¹ce proces starzenia) G subkliniczna niewydolnoœæ tarczycy G zmêczenie nadnerczy G wykrywanie i leczenie zatruæ metalami ciê¿kimi G wykrywanie i leczenie niedoborów aminokwasów / kwasów t³uszczowych G terapia antyoksydantami (witaminowa) dostosowana do indywidualnychpotrzeb G wykrywanie chorób na tle autoimmunologicznym: lupus, stwardnienie rozsiane, scleroderma G zabiegi kosmetyczne (Botox, Restylane, Radiesse, Sculptra, Mezoterapia)

PRZYCHODNIA MEDYCZNA

Acupuncture and Chinese Herbal Center Dr Shungui Cui, L.Ac, OMD, Ph.D – jeden z najbardziej znanych specjalistów w dziedzinie tradycyjnych chiñskich metod leczenia. Autor 5 ksi¹¿ek. Praktykuje od 41 lat. Pracowa³ we W³oszech, Kuwejcie, w Chinach. Pomaga nawet wtedy, gdy zawodz¹ inni. l

LECZY:

katar sienny bóle pleców rwê kulszow¹ nerwobóle impotencjê zapalenie cewki moczowej bezp³odnoœæ parali¿ artretyzm depresjê nerwice zespó³ przewlek³ego zmêczenia na³ogi objawy menopauzy wylewy krwi do mózgu alergie zapalenie prostaty itd. l

l

l

l

l

Dr Andrzej Salita F Choroby wewnêtrzne, skórne i weneryczne, drobne zabiegi chirurgiczne, ewaluacja psychiatryczna

Dr Urszula Salita

F Lekarz rodzinny, badania ginekologiczne

Dr Florin Merovici

F Skuteczne metody leczenia bólu krêgoslupa DOSTÊPNI SPECJALIŒCI: GASTROLOG, UROLOG, ORTOPEDA

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

Do akupunktury u¿ywane s¹ wy³¹cznie ig³y jednorazowego u¿ytku 144-48 Roosevelt Ave. #MD-A, Flushing NY 11354 Poniedzia³ek, œroda i pi¹tek: 12:00 - 7:00 pm

(718) 359-0956

1839 Stillwell Ave. (off 24th. Ave.), Brooklyn, NY 11223 Od wtorku do soboty: 12:00-7:00 pm; w niedzielê: 12:00-3:00 pm

(718) 266-1018 www.drshuiguicui.com

126 Greenpoint Ave, Brooklyn NY 11222, tel. 718- 389-8822; 24h. 917-838-6012 Przychodnia otwarta 6 dni w tygodniu

Greenpoint Eye

Care LLC

Nowo otwarty gabinet okulistyczny. Najnowoczeœniejsze metody leczenia wad i chorób oczu. Konsultacja i kwalifikacja do zabiegu laserowej korekty wad wzroku. Oferujemy pe³ny zakres opieki okulistycznej; miêkkie, twarde, ró¿nych kolorów szk³a kontaktowe, okulary przeciws³oneczne i korekcyjne, du¿y wybór najmodniejszych oprawek, m.in: Prada, Dior, Gucci, Fendi, Ray Ban, Dolce Gabana.

Dr Micha³ Kiselow

6051 Fresh Pond Road, Maspeth, NY 11378; tel. 718-456-0960 MEDYCYNA RODZINNA I Badania okresowe i prewencyjne I Elektrokardiogram - USG I Badania laboratoryjne na miejscu I Badania ginekologiczne, cytologia I Planowanie rodziny I Szczepienia okresowe I Prowadzenie chorób przewlek³ych - cukrzyca,nadciœnienie, astma,leczenie uzale¿nieñ I Medycyna estetyczna - laserowe usuwanie ow³osienia I LimeLight - leczenie zmian skórnych, tr¹dzik m³odzieñczy, ró¿owaty I NOWOŒÆ TITAN - usuwanie efektów wiotczej¹cej i starzej¹cej siê skóry Godziny otwarcia gabinetu: Pon.3-7pm / Wt.-Œr.9am-2pm / Czw. 3-8pm / Sob. 9am-2pm. Zapraszamy.

Kurier Plus poszukuje operatywnych osób,

DOKTOR MÓWI PO POLSKU

Umów siê ju¿ dziœ na kontrolne badanie wzroku. Wiêkszoœæ medycznych i optycznych ubezpieczeñ honorowana.

909 Manhattan Ave. Brooklyn NY 11222,

JOANNA BADMAJEW, MD, DO

³atwo nawi¹zuj¹cych kontakty z ludŸmi do zbierania og³oszeñ. Tel. 718-389-3018

718-389-0333

Gabinet otwarty szeœæ dni w tygodniu, od poniedzia³ku do soboty, od godz. 10 rano do 7 wieczorem Chcesz zareklamowaæ swoj¹ firmê na naszych ³amach - zadzwoñ: 718-389-3018

Caring Professionals Inc.

70-20 Austin St, suite 135 Forest Hills, NY 11375 (718) 897-2273

Caring Professionals oferuje bezp³atne kursy HHA i PCA (opieka nad starszymi ludzmi w domu). Po informacje prosimy dzwoniæ do Valery(718) 897-2273 wew.103 - od poniedzia³ku do pi¹tku, od 9 rano do 4:30 Po zakoñczeniu kursu oferujemy prace w ró¿nym wymiarze godzin. Przyjmujemy równie¿ osoby posiadaj¹ce certyfikat HHA Rejestracja osób z certyfikatami odbywa siê w poniedzia³ki i œrody o godz.11. Po inforamacje o rejestracji prosimy dzwoniæ do Biany (718) 897-2273 wew. 114 - od poniedzia³ku do pi¹tku od 9 rano do 4:30

Polamer Millennium 133 Greenpoint Ave. Brooklyn, NY 11222 tel. (718)389-5858

Polamer Maspeth 64-02 Flushing Ave. Maspeth, NY 11378 tel. 718 326-2260

Wysy³amy, sprzedajemy, pomagamy * paczki lotnicze i morskie * najtañsze bilety lotnicze * przesy³ka pieniêdzy/ US Money Express * mienie przesiedleñcze, samochody, kontenery * paczki okolicznoœciowe na ka¿d¹ okazjê * najpiêkniejsze kwiaty, wi¹zanki i wieñce * podró¿e egzotyczne i wycieczki po USA * t³umaczenia, zaproszenia, apostille * notariusz, asysta w urzêdach * wynajem samochodów


KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

Gwiazdka z nieba

22

í1ale myœlê, ¿e by³em na tyle dobry, mogê nawet zaryzykowaæ stwierdzenie - wybijaj¹cy siê, ¿e decyzja o kontynuowaniu muzycznej drogi by³a oczywista. Nikt w ka¿dym razie nie pyta³ mnie o zdanie. Oczywiœcie, ¿e zastanawia³em siê nad tym, z czego bêdê ¿yæ. Bo, jak wiadomo, z muzyki nie jest siê ³atwo utrzymaæ. Ale rodzice zbywali mnie mówi¹c, ¿ebym nie martwi³ siê na zapas. Wiêc siê nie martwi³em. - I naprawdê ¿adnego buntu, hulaszczego ¿ycia, grania jazzu po knajpach i podrywania dziewcz¹t na fortepian? - Oczywiœcie, ¿e podrywa³em dziewczyny, mam nadziejê, ¿e nie tylko na fortepian (œmiech). Zawsze te¿ interesowa³y mnie inne gatunki muzyczne. Poci¹ga³a mnie muzyka rozrywkowa, zreszt¹ do dzisiaj, jak jadê samochodem, to s³ucham stacji z tzw. muzyk¹ popularn¹, czy jazzow¹, a nie powa¿n¹. Wychowa³em siê na Beatlesach. Mia³em kuzyna, który kompletnie oszala³ na ich punkcie i zarazi³ mnie t¹ pasj¹. Zespo³u rockowego nigdy jednak nie mia³em. Jeœli œpiewam, to tylko pod prysznicem, publicznie nigdy bym siê nie odwa¿y³. Mia³em wielu kolegów, którzy grali jazz, ale ja sam nigdy tego nie potrafi³em. Nie wiem, jak to siê robi. Czasami próbujê coœ zaimprowizowaæ, ale nie wychodzi mi to najlepiej (œmiech). - Po drugim roku studiów, w 1985 r. l¹dujesz w Nowym Jorku i rozpoczynasz naukê w presti¿owej Julliard School. Przyznajê, ¿e brzmi to trochê, jak bajka. Wyjechaæ z Polski w czasach g³êbokiej komuny by³o prawie niemo¿liwe. Jak Ci siê to uda³o? - Przyjazd do Ameryki zawdziêczam bratu, który wyemigrowa³ z Polski przed stanem wojennym. I postawi³ sobie za punkt honoru, ¿e sprowadzi mnie do Nowego Jorku i umo¿liwi studiowanie w tej s³ynnej na ca³ym œwiecie szkole. Wtedy, w kraju za ¿elazn¹ kurtyn¹, to by³o rzeczywiœcie, jak jakiœ sen, marzenie, coœ zupe³nie niewiarygodnego. Oczywiœcie proces by³ bardzo ¿mudny. Brat przeprowadzi³ ca³¹ amerykañsk¹ procedurê, z³o¿y³ w moim imieniu aplikacjê, ustali³ termin przes³uchañ itd. Mnie z kolei pó³ roku zabra³o za³atwienie paszportu i wizy. Z paszportem by³ oczywiœcie du¿o wiêkszy k³opot, ni¿ z wiz¹. Musia³em sk³adaæ wizyty w ministerstwie kultury, na posterunkach policji i w wielu innych, dziwnych urzêdach, no ale w koñcu jakoœ siê uda³o. Na uczelni mia³em dobre uk³ady z profesorami, wiêc mój wniosek o urlop dziekañski schowano do szuflady, by wprowadziæ tê proœbê w ¿ycie, w przypadku zdania przeze mnie egzaminów do nowojorskiej szko³y, b¹dŸ anulowaæ, gdyby mi siê jednak nie poszczêœci³o. - Ale, jak wiemy, uda³o siê i drzwi do wielkiego, muzycznego œwiata, zosta³y uchylone. Mia³eœ wtedy dwadzieœcia jeden lat. Co czu³eœ? - Nowy Jork zna³em, jak ka¿dy wtedy, g³ównie z amerykañskich filmów, ksi¹¿ek. Nie marzy³em, ¿e siê tutaj znajdê i w dodatku w takich okolicznoœciach. Cz³owiek nie by³ wtedy psychicznie nawet nastawiony na to, ¿e kiedyœ siê wychyli z polskiej rzeczywistoœci, a co wiêcej, ¿e zacznie ¿yæ tym nowym, amerykañskim ¿yciem. To by³o naprawdê coœ niesamowitego. Przyje¿d¿aj¹c nie mia³em ¿adnych wyobra¿eñ, oczekiwañ. Kompletna tabula rasa. Na lotnisku JFK odebra³ mnie brat i od razu pojecha³em do pani, która by³a milionerk¹ i któ-

ra zgodzi³a siê byæ moim sponsorem, to znaczy zap³aciæ czesne za pierwszy rok nauki w Julliard School. Ta pani mieszka³a pod Nowym Jorkiem, w piêknym domu, gdzie sta³ fortepian, na którym przez dwa tygodnie przygotowywa³em siê do egzaminów. Kiedy przyjêto mnie do szko³y przeprowadzi³em siê do wynajêtego mieszkania i zacz¹³em swoj¹ amerykañsk¹ przygodê. - Czyli problem finansowy zosta³ rozwi¹zany, wystarczy³o siê tylko uczyæ? - Nie do koñca. Sponsor pokrywa czesne tylko za pierwszy semestr. Poza tym za mieszkanie i wy¿ywienie trzeba p³aciæ z w³asnej kieszeni. Pomaga³ mi brat, a tak¿e jego zaprzyjaŸniona, amerykañska rodzina. No i oczywiœcie w ka¿dy weekend pracowa³em. Robi³em chyba wszystko (œmiech). G³ównie prace fizyczne, porz¹dkowe, renowacyjne, wiadomo. Za drugi rok, mimo, ¿e Pani Sponsorka by³a chêtna pomóc, zap³aciliœmy sami. Unieœliœmy siê z bratem honorem, ha ha i jakoœ wspólnie uzbieraliœmy fundusze na czesne. Szko³a generalnie trwa piêæ lat, ale zdecydowa³em siê na przyspieszony, indywidualny tryb i zrobi³em dyplom w dwa lata. - Wiedzia³eœ ju¿, jak wygl¹da rynek pracy dla muzyków? Czy zderzenie z pozaszkoln¹ rzeczywistoœci¹ by³o bardzo bolesne, jak w przypadku wielu absolwentów? - Pewnie, ¿e ju¿ wczeœniej zastanawia³em siê, jak bêdzie wygl¹da³o moje ¿ycie zawodowe, czy muzyka mo¿e byæ Ÿród³em utrzymania itd. W Nowym Jorku jest kilka renomowanych szkó³, które co roku wypuszczaj¹ setki absolwentów i nie jest ³atwo znaleŸæ pracê w zawodzie. Zreszt¹, jakie s¹ opcje dla pianisty? Uczyæ w szkole, albo robiæ karierê. Pierwsza ewentualnoœæ nie bardzo mnie poci¹ga³a, a na drug¹ mia³em chyba za ma³e szanse i na pewno za ma³o determinacji. Jeœli chce siê osi¹gn¹æ wy¿yny artystyczne, trzeba siê temu poœwiêciæ bez reszty. Æwiczyæ codziennie, po wiele godzin. Mieæ do tego warunki. Nie chcê, ¿eby to zabrzmia³o, jak narzekanie, ale realia by³y takie, ¿e musia³em siê utrzymaæ, wiêc si³¹ rzeczy, nie mog³em muzyce oddaæ ca³ego mojego czasu. Poza tym, brakowa³o mi chyba zapa³u. Ju¿ wtedy by³em œwiadomy wysi³ku, z jakim wi¹¿e siê praca zawodowego pianisty. Gdyby przyjrzeæ siê karierom najwiêkszych, ³atwo dostrzec, ¿e sukces okupiony jest morderczym wysi³kiem, ogromn¹ samotnoœci¹, czêsto brakiem rodziny, domu. To cena, której nie by³em chyba gotów zap³aciæ. - I dlatego postanowi³eœ zrobiæ karierê w finansach? - Wiem, ¿e niektórzy dziwi¹ siê: po szkole muzycznej praca z maklerami gie³dowymi? A mnie siê to w³aœnie najbardziej siê w Ameryce podoba, ¿e tutaj zwraca siê wiêksz¹ uwagê na to, kim jesteœ, co sob¹ reprezentujesz, jak szybko siê uczysz, rozwijasz, a nie, jaki masz dyplom w kieszeni. Odwrotnie ni¿ w Polsce, gdzie ludzie s¹ tak bardzo przywi¹zani do swojego wyuczonego zawodu, ¿e nie potrafi¹ sobie wyobraziæ pracy w innej profesji. Praca w Merrill Lynch nie by³a moim marzeniem, zdarzy³a siê trochê przypadkiem, ale da³a mi mo¿liwoœæ finansowej stabilizacji. - Ale czy takie zajêcie nie sta³o w sprzecznoœci z romantyczn¹ dusz¹ artysty? Wiesz, jestem doœæ wra¿liwym cz³owie-

Jacek Zganiacz za sterem samolotu rejsowego

kiem, bywam sentymentalny, ale w gruncie rzeczy doœæ twardo st¹pam po ziemi. Jestem realist¹. Wiem, ¿e nie ma w ¿yciu nic pewnego, poza rachunkami do zap³acenia (œmiech) i podatkami, wiêc trzeba zadbaæ o finanse. Obojêtnie jednak, co robiê, czy gram koncert, czy naprawiam kran w kuchni, czy pracujê na stanowisku mened¿era, staram siê wykonywaæ robotê solidnie. I tak siê szczêœliwie z³o¿y³o, ¿e zosta³o to doœæ szybko zauwa¿one i docenione. Wiêc ta moja „kariera”, mo¿na powiedzieæ, zdarzy³a siê trochê „po drodze”. Nie porzuci³em jednak muzyki. Ca³y czas gra³em, koncertowa³em na najlepszych scenach œwiata, stara³em siê ³¹czyæ artystyczn¹ pasjê z zawodowymi obowi¹zkami. Firma sz³a mi na rêkê. Jeœli potrzebowa³em urlopu, by wyjechaæ do Polski na seriê koncertów, albo mia³em wa¿ny wystêp np. w Carnegie Hall, bez problemu dawano mi wolne. To by³ bardzo wygodny uk³ad. Chocia¿ zdarza³o siê, ¿e bieg³em na koncert prosto z biura. W tym miejscu chcia³bym wspomnieæ mojego przyjaciela - Janusza Sporka, który umo¿liwi³ mi wystêpy na najwiêkszych scenach. To wspania³y organizator, propagator sztuki, wra¿liwy artysta. Bardzo mu jestem wdziêczny. Zdajê sobie sprawê, ¿e bez niego mog³oby siê to wszystko nie zdarzyæ. - Po dwunastu latach zmieniasz biurko na stery samolotu. Tym razem nie mo¿na mówiæ o przypadku. - Latanie interesowa³o mnie od dziecka. Kiedy wszyscy malowali kotki i pieski, ja ju¿ rysowa³em rakiety i statki kosmiczne. Ale dorastaj¹c w Polsce szybko musia³em porzuciæ marzenia o zostaniu pilotem, bo wtedy jedyn¹ drog¹ do tego celu by³o pójœcie do wojska, a to z oczywistych wzglêdów nie wchodzi³o w grê. W 94’ mój brat kupi³ dom niedaleko lotniska, pamiêtam, ¿e siedzieliœmy na werandzie i patrzyliœmy, jak startuj¹ i l¹duj¹ te wielkie maszyny i wtedy pomyœla³em, ¿e chcia³bym spróbowaæ. Na ka¿dym lotnisku s¹ szko³y lotni-

cze, mo¿na pójœæ i wzi¹æ lekcje latania. Postanowi³em tak w³aœnie zrobiæ, ale przyznam szczerze, z nadziej¹, ¿e po pierwszych zajêciach oka¿e siê, ¿e to jednak nie to i z czystym sumieniem zamknê tê ksiêgê i nie bêdê ju¿ do tego pomys³u wracaæ. Tymczasem ka¿da nastêpna lekcja zwiêksza³a mój entuzjazm. Niestety w owym czasie moje œrodki finansowe by³y bardzo skromne, wiêc bra³em jedn¹ lekcjê miesiêcznie. Oczywiœcie s¹ szko³y lotnicze, gdzie w ci¹gu pó³tora roku mo¿na zostaæ instruktorem lotnictwa, co jest zwykle pierwszym celem, bo wtedy mo¿na ju¿ pracowaæ i zarabiaæ, niewielkie, ale jednak pieni¹dze i przede wszystkim nie p³aciæ za latanie, zdobywaæ doœwiadczenie, by potem próbowaæ szczêœcia w liniach lotniczych. Niestety nie mog³em sobie pozwoliæ na tak¹ szko³ê, uczy³em siê wiêc prywatnie, z lekcji na lekcjê, a¿ do momentu, kiedy w Merrill Lynch pojawi³a siê szansa na odejœcie z pracy na dogodnych warunkach, z której skwapliwie skorzysta³em. Wtedy sprawy potoczy³y siê b³yskawicznie, szybko uda³o mi siê zrobiæ licencje na samoloty jedno i wielo-silnikowe, zacz¹³em uczyæ, zdobywaæ doœwiadczenie i po dwóch latach zasiad³em za sterem samolotu rejsowego. - Jakie to uczucie? - Wspania³e! Dla mnie najbardziej fascynuj¹ce jest to, ¿e mam kontrolê nad tym wszystkim. Nie lubiê np. jazdy roller coaster itp., bo wtedy nie panujê nad tym, co siê dzieje. Mogê podobne wyczyny robiæ w samolocie, owszem, ale muszê siedzieæ za sterami. Z drugiej strony, nie mam zupe³nie zainteresowania lataniem szybowcem czy skakaniem ze spadochronem. Ja lubiê ryk silnika, du¿e, majestatyczne maszyny, te wszystkie przyrz¹dy, guziki, wajchy. To mnie krêci (œmiech). Z pierwszego lotu pamiêtam chwilê, kiedy zobaczy³em ludzi wchodz¹cych na pok³ad i uœwiadomi³em sobie, ¿e jestem pilotem liniowym, ¿e tam z ty³u siedz¹ pasa¿erowie, których bezpieczeñstwo zale¿y od mnie i muszê przyznaæ, ¿e by³o to mocne uczucie.í


KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010 í- ¯ona siê o Ciebie nie ba³a? - Chyba trochê siê denerwowa³a, szczególnie na pocz¹tku. Zawsze prosi³a, ¿ebym meldowa³, kiedy wyl¹dujê. Pamiêtam, ¿e wyg³upia³em siê i dzwoni¹c ¿artowa³em: „tu Œwiêty Piotr...” (œmiech). Ale prawd¹ jest, ¿e El¿bieta jest dla mnie ogromnym wsparciem. Jest ze mn¹ we wszystkim, co robiê. Za co jej niniejszym bardzo dziêkujê. - Kiedy pierwszy raz rozmawialiœmy, by³eœ w trasie. Pyta³am wtedy, jak oswajasz pokoje hotelowe i czy ¿ycie w drodze nie jest mêcz¹ce. - Bywa mêcz¹ce. To cena, któr¹ siê p³aci. Zreszt¹ chyba ka¿da praca ma swoje lepsze i gorsze strony. W naszej profesji trzeba byæ przygotowanym na czêste wyjazdy, noce poza domem, kilkugodzinne przerwy miêdzy lotami, kiedy siê czeka na ponowny start itd. To jest najbardziej uci¹¿liwe. Ale pilotem zostaje siê z mi³oœci do latania. Dlatego moment, kiedy siedzi siê za sterami, rekompensuje wszystkie niedogodnoœci. - A s³oñce wysoko, wysoko œwieci pilotom w oczy, ogrzewa niestrudzenie, zimne niebieskie przestrzenie..* Opowiesz, jak tam jest... w chmurach? - Widoki s¹ przepiêkne. Niesamowite formacje pogodowe. Czasem, szczególnie zim¹, kiedy jest cudowna widocznoœæ i krystaliczne powietrze, z zapartym tchem ogl¹damy panoramê Nowego Jorku. Sk¹pane w œwietle, roziskrzone miasto… absolutnie cudowny ob-

raz. Kiedy wzlatujemy na wysokoœæ dziesiêciu, jedenastu tysiêcy metrów, unosimy siê nad zanieczyszczeniami, wilgotnoœci¹ powietrza, niebo wygl¹da zupe³nie inaczej, ni¿ kiedy patrzymy na nie z ziemi. Trudno to opisaæ. Czasem chcia³bym opowiedzieæ o tym, co widzia³em, ale s³owa s¹ bezradne wobec piêkna. W takich chwilach ¿a³ujê, ¿e nie mogê zabraæ ze sob¹ mojej ¿ony, brata, przyjació³, ¿eby podzieliæ siê tym widokiem, ¿eby mogli zobaczyæ to, co ja. Niestety, jest absolutny zakaz wpuszczania osób spoza za³ogi do kokpitu. A szkoda, bo to niezapomniane prze¿ycie. - Zazdroszczê i najchêtniej zosta³abym z g³ow¹ w chmurach, ale w Twoim bogatym ¿yciorysie jest jeszcze jeden punkt: szko³a muzyczna. - To taka ma³a, prywatna szkó³ka, w której prowadzimy zajêcia w³aœciwie z wszystkich podstawowych instrumentów. Istnieje od ponad piêædziesiêciu lat, ja przej¹³em j¹ piêæ lat temu. Trochê uczê, ale g³ównie prowadzê od strony administracyjnej. Mam w tej chwili jedenastu nauczycieli i generalnie jest to Ÿród³o zadowolenia, i trochê wyzwanie, ale równie¿ Ÿród³o wielu frustracji, niestety. Bior¹ siê one g³ównie z podejœcia rodziców do kszta³cenia dzieci. Traktuj¹ oni bowiem te zajêcia, jak lekcje karate czy p³ywania, nie wykazuj¹c nale¿ytego zaanga¿owania. Nie rozumiej¹, ¿e dziecko musi æwiczyæ codziennie w domu. ¯e lepsze efekty daje granie nawet po pó³ godziny dziennie, ni¿ przez siedem godzin w sobotê. ¯e lekcja jest po to, by sprawdziæ postêpy,

zobaczyæ, jak æwicz¹, a uczeñ musi sam pracowaæ nad sob¹. Przykro patrzeæ, jak niektóre, zdolne dzieci, zaprzepaszczaj¹ talent, poniewa¿ rodzice nie dostrzegaj¹ zalet czy korzyœci, które wynikaj¹ z obcowania z muzyk¹. - Jakiœ czas temu rozmawia³am z Krzesimirem Dêbskim o tym, jak wa¿ny jest kontakt z muzyk¹ i wewnêtrzna dyscyplina, któr¹ dziêki systematycznym æwiczeniom wypracowuje siê ju¿ w m³odym wieku. Nawet, jeœli dziecko nie zostanie zawodowym muzykiem, nie jest to czas stracony. - Myœlê podobnie. Muzyka kszta³tuje osobowoœæ. Uczy dyscypliny. Systematycznej pracy. Tak naprawdê nie jest wa¿ne, czy dziecko osi¹gnie artystyczne szczyty, ale, ¿e bêdzie mia³o to doœwiadczenie. Poza tym ka¿da dziedzina sztuki, ka¿da aktywnoœæ twórcza, ogromnie rozwija. Próbujê to t³umaczyæ rodzicom zapisuj¹cym swoje dzieci na lekcje muzyki, ¿e jest to bardzo wa¿na decyzja, która w przysz³oœci mo¿e siê okazaæ jedn¹ z najtrafniejszych. Rzutuje na ca³e ¿ycie cz³owieka i czêsto procentuje równie¿ w pozamuzycznych czy pozaartystycznych sferach. - Jesteœ tego najlepszym przyk³adem. Fenomenalny pianista, zdolny menad¿er, odwa¿ny pilot. „Jak to siê robi w Ameryce”? Znasz receptê? - Myœlê, ¿e wychowani w Polsce, przynajmniej w moim wypadku, byliœmy uczeni skromnoœci, pokory, ustêpowania, nie rozpy-

23 chania siê. I choæ z pewnoœci¹ s¹ to wartoœciowe i chwalebne cechy, musz¹ one byæ w³aœciwie pojête. Wiara w siebie nie jest niczym zdro¿nym, jest wrêcz potrzebna i pozytywna. Wcale nie musi mieæ nic wspólnego z zarozumialstwem. Je¿eli nie wierzê w to, ¿e mogê dobrze zagraæ, nie powinienem wychodziæ na scenê. Je¿eli nie jestem pewny swoich umiejêtnoœci i mam w¹tpliwoœci, co do pomyœlnego startu w Nowym Jorku i l¹dowaniu w Dallas, moje miejsce nie jest w kabinie samolotu. Myœlê, ¿e cz³owiek nie tylko powinien odkrywaæ swoje predyspozycje, talenty, wrêcz jest to jego obowi¹zkiem. To jest jego “zielone œwiat³o”. Oznacza ono nie tylko prawo ruszenia z miejsca, jest obowi¹zkiem pod¹¿enia w konkretnym, okreœlonym kierunku. Mamy obowi¹zek rozwijania, pomna¿ania swoich zdolnoœci, a ich œwiadomoœæ, to nie pycha, bo w³aœciwie pojêta powinna byæ Ÿród³em w³aœnie skromnoœci. Talenty nie pochodz¹, bowiem od nas, lecz s¹ nam dane, ka¿demu inne. Ich œwiadomoœæ powinna powodowaæ poczucie obowi¹zku, odpowiedzialnoœci i chêci do pracy. - Czego zatem ¿yczysz Czytelnikom Kuriera z okazji zbli¿aj¹cych siê Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia? ¯eby pamiêtali, ¿e nawet najd³u¿sza podró¿ wymaga pierwszego kroku i ¿eby nie bali siê go zrobiæ. Niech siêgaj¹ po gwiazdy. I niech bêd¹ szczêœliwi.

Rozmawia³a Weronika Kwiatkowska

Wschodz¹ce gwiazdy w konsulacie Koncerty muzyczne w Konsulacie Generalnym, to ju¿ tradycja i to wspania³a. Kiedyœ by³y to comiesiêczne recitale organizowane przez Fundacjê Chopinowsk¹, prowadzon¹ przez cudownego, oddanego Chopinowi profesora Jana Gorbatego. Niestety Profesor zmar³. Na szczêœcie konsulat od kilku lat raczy nas, w miarê systematycznie, ucztami duchowymi, zapraszaj¹c artystów z najwy¿szej pó³ki, choæ nie zawsze o wielkich, wyrobionych nazwiskach. I ta dzia³alnoœæ jest niczym innym, jak promocj¹ wschodz¹cych gwiazd, o których g³oœno mo¿e byæ w przysz³oœci, mo¿e niedalekiej. Na pocz¹tku grudnia, w piêknych salach naszej placówki dyplomatycznej wyst¹pi³a pianistka, której karierê obserwujê od pewnego czasu dosyæ wnikliwie: wystêp na otwarcie olimpiady w Vancouver, koncerty w Kanadzie, gdzie mieszka, koncerty w Polsce, œwietna kreacja w mojej serii chopinowskiej w Centrum Polsko S³owianskim, na Greenpoincie, znakomity wystêp w Fundacji Chopinowskiej i wreszcie kolejny koncert w³aœnie w konsulacie. Z przyjemnoœci¹ przedstawiam Pañstwu Katarzynê Musia³. Pierwsza czêœæ jej recitalu, to Chopin. Jak¿eby inaczej. Obchodziliœmy przecie¿ dwusetn¹ rocznicê urodzin naszego muzycznego geniusza. Katarzyna Musia³ uczci³a to dwoma Walcami a-moll i f-moll, Ballad¹ Nr. 2, F-dur, Op. 38, Nokturnem cis-moll, Op. 27, Nr. 1 i wreszcie Sonat¹ Nr. 2, h-moll, Op. 35. M³oda pianistka ma mnóstwo energii i „pakuje” j¹ w swoje kreacje. Gra z ogromn¹ lekkoœci¹ pokonuj¹c chopinowskie „zawijasy” techniczne i ukazuj¹c ca³¹ paletê melodyki i harmonicznych niuansów tak wyraŸnie cechuj¹cych muzykê Chopina. Wspomniany wy¿ej program artystka zagra³a z ogromn¹ finezj¹, natomiast Sonata, to by³ prawdziwy majstersztyk. Nie jest to utwór ³atwy, ale problemów technicznych nie by³o widaæ, natomiast przeprowadzane tematy, modulacje, przetwor-

zenia tak czytelne i tak klarownie „zorganizowane”, ¿e nie mia³em w¹tpliwosci, i¿ ka¿da fraza, a nawet ka¿da nuta by³a przez artystkê dok³adnie przemyœlana. Ta czêœæ recitalu zachwyci³a mnie dog³êbnie. Artystka podbi³a publicznoœæ b³yskotliw¹ wirtuozeri¹ po³¹czon¹ z niezwyk³¹ wra¿liwoœci¹ brzmieniow¹ jak i zwart¹, przemyœlan¹ interpretacj¹. Zachwyci³a te¿ publicznoœæ, która zgotowa³a pianistce gor¹c¹ owacjê. Po przerwie i zmianie kreacji Katarzyna Musia³ przenios³a nas w œwiat muzyki ca³kowicie wspó³czesnej: Olivier Messiaen, 19081992, Witold Lutos³awski, 1913-1994 i najm³odszy z tych wielkich, ale te¿ i ¿yj¹cy najkrócej, Alberto Ginastera, 19161983r.. Œwiat wspó³czesnej muzyki nie zawsze i nie dla wszystkich melomanów jest sympatyczny, ale ju¿ choæby to, ¿e wymienieni kompozytorzy poszukiwali czegoœ, co wed³ug nich mia³o przesun¹æ muzykê w inne sfery tonalnoœci, rytmu, barwy, sprawia, ¿e ten œwiat intryguje i wci¹ga. Preludia Messiaena by³y istotnie wstêpem do nastêpnych projekcji. Oczywiœcie nie s¹ to utwory, w których widaæ najbardziej charakterystyczne cechy jego muzyki. Do najwiêkszych kompozytorskich dokonañ Messiaena nale¿a³, zaliczany tak¿e do najwspanialszych dzie³ muzycznych XX wieku Quatuor pour la fin du temps (Kwartet na koniec czasu) skomponowany przez niego w czasie uwiêzienia w niemieckim obozie jenieckim (Stalag VIII A w Zgorzelcu - wtedy Görlitz) w 1940 roku. Pianistka budowa³a dramaturgiê wieczoru znakomitym doborem repertuaru po popreludiach, „Bukoliki” Lutos³awskiego brzmia³y jak pere³ki, ale te¿ i dynamika tego utworu fantastycznie „podprowadza³a” publicznoœæ do fiesty, jak¹ artystka przygotowa³a na zakoñczenie wieczoru. Lutos³awski w wykonaniu Katarzyny Musia³ by³ tak œliczny i lekki, ¿e czu³em siê, jakbym biega³ po ³¹ce ³api¹c motyle. Gdzieœ mnie ta muzyka unios³a poza wzorzyste stropy konsulatu. Pianistka

Katarzyna Musia³

równie¿ zdawa³a siê znajdowaæ w innym œwiecie; na jej twarzy malowa³o siê powa¿ne skupienie, to znowu uœmiech kierowany w stronê muzyki. Zachwyca³a zwiewnoœæ i delikatnoœæ, z jak¹ palce artystki biega³y po klawiaturze. I wreszcie po raz kolejny w ci¹gu ostatnich dwóch miesiêcy wys³ucha³em „Tañców argentyñskich”, Alberto Ginastery. To fantastyczna czêœæ repertuaru Katarzyny Musia³. Ludowe motywy, synkopowane, bite, jak indiañskie bêbny, porywaj¹ce od pierwszej, do ostatniej nuty. Katarzyna Musia³ czuje siê w tym trzyczêœciowym cyklu fantastycznie. Widaæ to w jej twarzy, w lekkoœci i ³atwoœci wybijania osza³amiaj¹cych rytmów. Wspania³e zakoñczenie wieczoru. Katarzyna Musia³ wykaza³a siê ogromn¹ spontanicznoœci¹ w akcie odtwarzania muzyki, graj¹c z wielk¹ pasj¹ i temperamentem. Owacje na stoj¹co, które w koñcu wymusi³y na artystce bis, a ona, po wyczer-

puj¹cym recitalu zdecydowa³a siê na... Etiudê Rewolucyjn¹, Fryderyka Chopina. I muszê bez najmniejszej przesady stwierdziæ, ¿e by³o to jedno z najlepszych wykonañ tego utworu, jakie s³ysza³em. Kata- rzyna Musia³ ukaza³a ca³¹, niezwykle zró¿nicowan¹ dynamikê s³ynnej Etiudy; porywaj¹ce forte i niezwykle ³agodne piano. D³ugo trwa³y owacje, a potem artystka przez ponad godzinê rozmawia³a z melomanami, rozdawa³a autografy i podpisywa³a p³yty. Wspania³y wieczór, oprócz muzyki wype³niony serdeczn¹ goœcinnoœci¹ konsula Przemys³awa Balczerzyka i czaruj¹cym uœmiechem Ewy Zadro¿nej zajmuj¹cej siê w nowojorskim konsulacie sprawami kultury, okraszony lampk¹ wina, krakersami, serkiem i nad wyraz mi³¹ Poloni¹. Muzyka ³agodzi obyczaje, ale... nie zaciera pamiêci.

Janusz Sporek


KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

24

MICHA£ PANKOWSKI TAX & CONSULTING EXPERT 97 Greenpoint Avenue - Brooklyn, NY 11222 Tel: (718) 609-1560, (718) 383-6824, Fax: (718) 383-2412

Us³ugi w zakresie: 3 Ksiêgowoœæ 3 Rozliczenia podatkowe indywidualne i biznesowe, w tym samochodów ciê¿arowych

3 Rejestracja biznesu i licencje 3 Konsultacje 3 Bezpodatkowa zamiana domów 3 #SS - korekty danych

Email: Info@mpankowski.com

Og³oszenia drobne Cena $10 za maksimum 30 s³ów

KOBO MUSIC STUDIO - Nauka gry na fortepianie, gitarze, skrzypcach oraz lekcje œpiewu. Szko³a z tradycjami. Kontakt - Bo¿ena Konkiel Tel. 718-609-0088 KOMUNIE. ŒLUBY. CHRZTY. Oferujemy kompleksowe us³ugi w zakresie fotografii studyjnej i plenerowej. Wykonujemy tak¿e zdjêcia do portfolio, head shots, portrety indywidualne i okolicznoœciowe, portrety rodzinne. Studio na Greenpoincie. Zapraszamy. Informacje i zdjêcia. www.artpix-studio.com tel. 917.328.84.59 24 GODZINY SERVICE - Ryszard Limo: us³ugi transportowe, wyjazdy, odbiór osób z lotniska, œluby, komunie, szpitale, pomoc jêzykowa w urzêdach, szpitalach i bardzo drobne przeprowadzki. Tel. 646-247-3498, fax 718-497-3498

Najwiêkszy polski

Zak³ad Pogrzebowy na Brooklynie

LIGHTHOUSE HOME SERVICES 896 Manhattan Ave. Floor 3, Suite 37, nr. dzwonka 5 Brooklyn, NY 11222 Tel. (718) 389 3304 Fax (718) 609 1674, E-mail: info@lighthousehs.com

PRZYJMUJEMY DO PRACY 1. Praca z zamieszkanieniem i bez dla osób posiadaj¹cych: * sta³y pobyt * ukoñczony kurs HHA lub PCA w stanie Nowy Jork 2. Mo¿liwoœæ zatrudnienia na pe³ny lub niepe³ny etat w pobli¿u miejsca zamieszkania 3. Wiêkszoœæ prac w jêzyku polskim Zapraszamy.

Biuro czynne: pon. – pi¹t. od 9.00 am – 5.00 pm

ADAS REALTY DANIEL ANDREJCZUK Licensed Real Estate Broker Biuro czynne codziennie od 9:30 rano do 7:30 wiecz.

w Domy w Condo w Co-Op w Dzia³ki budowlane w Notariusz publiczny. Fachowa wycena domów.

MIESZKANIA DO WYNAJÊCIA 150 N. 9 Street, Brooklyn, NY 11211

Tel. (718)

599-2047

(347) 564-8241

STOBIERSKI LUCAS Gardenview Funeral Home, Ltd. 161 Driggs Ave. (róg Humbold St.) Brooklyn, NY 11222

Tel.(718) 383-7910

SZUKAM MIESZKANIA: Kulturalny pan po 50-tce szuka niezbyt drogiego studia lub 1-bedroom (czysty basement OK), najchêtniej na Greenpoincie, Maspeth lub Ridgewood - dla jednej osoby. Tel. 347-666-6820 Piotr (Nagroda) PREZENTY EZOTERYCZNE i promocje: Talizman Zdrowia i Ochrony, e-book: “Health & Wealth Magnetism” oraz wiele produktów zdrowia, duchowoœci i rozwoju. Zapraszamy. Znizka od 17 grudnia do 5 stycznia 2011. na wszystkie produkty 20% - COUPON: 0A2RT0 www.yoganna.net/store RUMOR Prod. - proponuje produkcjê reklam telewizyjnych i radiowych. Tworzenie stron internetowych, reklam w internecie, pozycjonowanie na GOOGLE. Us³ugi graficzne: projekty logo, og³oszeñ prasowych, plakatów, ulotek, folderów itd. Tel. 347 531 3233 DU¯E, MA£E PRACE elektryczne. Solidnie i niedrogo. Tel. 917-502-9722

ZESPÓ£ MUZYCZNY METRO

wesela, imprezy okolicznoœciowe, karnawa³owe, dancingi. Profesjonalnie i niebanalnie!

347-754-0659; 347-782-3773

www.metroband.us

W S£U¯BIE POLONII PONAD 50 LAT


KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

25

UWAGA! NOWA LOKALIZACJA EUROPEAN ADVOCACY COUNCIL, LLC, 7 Dey Street, Suite 700 - tylko dwie przecznice od dawnego

Beauty Shine Nails - Skin Care - Hairstyling 81 Greenpoint Ave., Greenpoint, tel. 718.349.6500

miejsca, blisko Brodwayu na Dolnym Manhattanie. Pawe³ W. Janaszek zaprasza

EUROPEAN ADVOCACY COUNCIL, LLC

Pawe³ W. Janaszek Od 18 lat dzia³amy w metropolii nowojorskiej. Prowadzimy sprawy z zakresu: sponsorowania na zielon¹ kartê poprzez Departament Pracy, sponsorowanie rodzinne, wszelkiego rodzaju wizy, w tym wizy pracownicze i inne sprawy emigracyjne. Zapraszamy.

Adres biura: 7 Dey Street, Suite 700 New York, NY 10007 Tel: (212) 385-6050, Fax: (212) 385-6052 Business Consulting Corp.

Wszystkim naszym Klientom ¿yczymy pogodnych i rodzinnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia i samej pomyœlnoœci w Nowym Roku.

Ewa Duduœ - Accountant Firma z wieloletnim doœwiadczeniem prowadzi:

3 Rozliczenia podatków indywidualnych i biznesowych (jeden w³aœciciel, partnerstwo, korporacja), 3 Pe³n¹ ksiêgowoœæ 3 Rejestracjê i rozwi¹zywanie biznesów

110 Norman Ave, Brooklyn, NY 11222 ( 718-383-0043 lub 917-833-6508 FH Realty

CEZAR OF QUEENS DO US£UG! Dom szuka nabywcy czy nabywca szuka domu... Transakcje sprzeda¿y - kupna domów, mieszkanñ (co-ops, condos), dzia³ek. Cezary Doda, biuro:718 544 4000, mobile: 917 414 8866 www.cezarsells.com

Kiedy œwi¹teczny stó³ siê ugina, œpiewa kolêdy ca³a rodzina.

Fortunato Brothers 289 MANHATTAN AVE. (blisko Metropolitan Ave.) BROOKLYN, N.Y. 11211; Tel. 718-387-2281 Fax: 718-387-7042 CAFFE - PASTICCERIA ESPRESSO - SPUMONI GELATI - CAKES

AUTORYZOWANY DEALER

W³oska ciastkarnia czynna codziennie do 11:00 wieczorem, a w weekendy do 12:00 w nocy. Zapraszamy.

Znajdziesz nas www.adelco.com

SPECJALIZUJEMY SIÊ W NAPRAWACH SAMOCHODÓW EUROPEJSKICH

Grand Opening - Wielkie Otwarcie

Z³ota Rybka Restaurant 931 Manhattan Avenue, Brooklyn, NY 11222 tel.718-389-6105

Pierwszy na Greenpoincie polsko-amerykañski bufet zaprasza na lunch i obiado-kolacje.

Wykonujemy coroczne inspekcje stanowe

Greenpoint - (718) 349-0433 384 McGuinness Blvd. /róg Dupont St./ Godziny otwarcia: pon-pi¹tek 8am-6pm, sobota 8am-1pm Akceptujemy karty: VISA, MASTER, DISCOVER

Oferujemy ponadto:

m Dania na miejscu i na wynos m Przygotowanie imprez okolicznoœciowych m Catering Restauracja czynna 7 dni w tygodniu od 11 am do 9 pm

Tu t a j z j e s z i l e c h c e s z !


KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

Prezent

26

D³uga, mroŸna zima 1991 roku, mimo ¿e by³a moj¹ drug¹ kanadyjsk¹ zim¹, wci¹¿ wprawia³a mnie w przera¿enie. Mrozy dochodz¹ce do minus czterdziestu stopni, dzieñ tak krótki, ¿e prawie w ogóle go nie by³o i ogromne odleg³oœci albertañskiej prerii, sprawiaj¹ce, ¿e nawet kupienie porannego mleka wymaga³o odœnie¿ania samochodu i przynajmniej dziesiêciominutowej jazdy do najbli¿szego sklepu – wszystko to by³o mi obce. Jedyn¹ pozytywn¹ stron¹ tamtej zimy by³o to, ¿e jako m³odzi emigranci zostaliœmy otoczeni opiek¹ rz¹dow¹, która zapewni³a nam piêciomiesiêczn¹ szko³ê jêzyka angielskiego. Uczêszczaliœmy wiêc do niej w pe³nym wymiarze godzin, zasiadaj¹c codziennie w szkolnej ³awce. Zajêcia by³y intensywne, nauczyciele wymagaj¹cy, ale te¿ i cierpliwi, a system nauczania wymyœlony tak, ¿e bardzo szybko zaczêliœmy robiæ spore postêpy. W po³owie grudnia zaczêliœmy przerabiaæ opowiadanie znanego amerykañskiego pisarza Williama Sydneya Portera, tworz¹cego pod pseudonimem O. Henry. Opowiadanie nosi³o tytu³ „The Gift of the Magi” i opowiada³o historiê m³odej, niezwykle w sobie zakochanej pary, Jima i Delli. Tak jak byli oni piêkni i m³odzi, tak byli te¿ biedni i ledwo wi¹zali koniec z koñcem, ledwo mog¹c op³aciæ komorne. Zbli¿a³o siê w³aœnie Bo¿e Narodzenie i ¿adne z nich nie mia³o pieniêdzy na prezenty. Wtedy Della, obdarzona przez naturê piêknymi, siêgaj¹cymi kolan, w³osami, postanowi³a obci¹æ je i za pieni¹dze uzyskane z ich sprzeda¿y kupi³a Jimowi drogi ³añcuszek do starego zegarka, który Jim o-

trzyma³ ongiœ od swojego dziadka. Tymczasem Jim, chc¹c obradowaæ sw¹ m³od¹ piêkn¹ ¿onê jakimœ piêknym przedmiotem, uda³ siê do jubilera i sprzedawszy swój drogocenny zegarek, kupi³ swojej ¿onie zestaw grzebieni do w³osów, wykonanych pieczo³owicie z szylkretu wysadzanego drogimi kamieniami. Jakie¿ by³o ich rozczarowanie, kiedy otworzywszy pude³ka ka¿de z nich znalaz³o w œrodku coœ, co nie mia³o ju¿ ¿adnego zastosowania... Ale czy tylko rozczarowanie? Czy nie przewa¿y³a jednak radoœæ? Jak wielke musia³o byæ uczucie tych dwojga m³odych, jeœli ka¿de z nich zrezygnowa³o z tego, co mieli najcenniejszego, byleby sprawiæ radoœæ drugiemu? Czytaliœmy to krótkie opowiadanie kilkakrotnie. Zawiera³o wiele niezrozumia³ych wyrazów i zwrotów, ale mia³o te¿ piêkne przes³anie, którego sens ka¿dy z nas pojmowa³ bez trudu. Jednoczeœnie bohaterowie wydawali nam siê nieco podobni do nas samych: byliœmy biedni, nie mieliœmy pracy, nie znaliœmy jêzyka, byliœmy w obcym kraju, z dala od rodziny i przyjació³. Mogliœmy co prawda bez trudu op³aciæ czynsz, ale prezenty bo¿onarodzeniowe by³y skromne i symboliczne...

Na œwiêta Bo¿ego Narodzenia zarz¹dzono w szkole przerwê. Ju¿ dowiedzia³am siê, ¿e w jednym z nielicznych polskich sklepów mo¿na kupiæ pszenicê na kutiê, w sklepie „Army & Navy” maszynkê do miêsa, dziêki której mog³am zmieliæ mak, zamiast karpia mia³ byæ szczupak, którego w okolicznych jeziorach nie brakowa³o. Pierwszy dzieñ

PójdŸmy wszyscy do stajenki...

œwi¹t spêdziliœmy u zaprzyjaŸnionej polsko-filipiñskiej rodziny. Pani domu nak³ada³a nam na talerze crab cakes, mówi¹c œmiesznym polskim: „jedz, jedz, dobra kraba”. Wieczorem postanowiliœmy pojechaæ do znajomych na drugim koñcu miasta. Mia³o siê tam odbyæ wielkie kolêdowanie. Niestety, nasz samochód – dopiero co kupiony wielki oldsmobile z lat 70., odmówi³ wspó³pracy. Wydoby³ z siebie kilka g³oœnych wystrza³ów i zamar³. Ale znalaz³o siê rozwi¹zanie – sasi¹d zza œciany bez zastanowienia zaoferowa³ nam swoj¹ toyotê. I tak nie mia³ zamiaru nigdzie jechaæ... Kanadyjskie freeways to nie ca³kiem autostrady, raczej drogi szybkiego ruchu, bezkolizyjnie otaczaj¹ce miasto. Tak¹ w³aœnie drog¹ mieliœmy dojechaæ do znajomych, licz¹c, ¿e droga zabierze nam oko³o pó³ godziny. By³o oko³o czwartej po po³udniu, ju¿ niemal ciemno, prószy³ drobny œnieg. Wyjechaliœmy spokojnie na freeway, droga by³a czarna i wydawa³a siê bezpieczna. Ba, czarna rzeczywiœcie, ale czy na pewno bezpieczna? Nikt nigdy nie powiedzia³ nam o tzw. black ice, czarnym lodzie, czyli przezroczystej lodowej warstwie pokrywaj¹cej asfalt, stanowi¹cej czêsto pu³apkê dla niedoœwiadczonych kierowców... Ca³y wypadek trwa³ u³amek sekundy. Nagle samochód zakrêci³ siê wokó³ w³asnej osi i wspi¹³ przednimi ko³ami na niewysoki murek, biegn¹cy wzd³u¿ drogi. Niestety, obok by³ filar mostu, w który dodatkowo uderzyliœmy bokiem samochodu. Nastêpn¹ rzecz¹, któr¹ zapamiêta³am by³o szukanie okularów, które upad³y gdzieœ na pod³ogê. Za chwilê otoczy³y nas migaj¹ce œwiat³a samochodów policyjnych. Przes³uchano nas, wezwano samochód do œci¹gniêcia wraku i po stwierdzeniu, ¿e nie odnieœliœmy

¿adnych obra¿eñ odwieziono do domu. Tu dopiero dotar³o do nas co siê sta³o: wypadek po¿yczonym samochodem. Owszem, wyszliœmy bez szwanku, ale by³a to dla nas katastrofa – nie tylko trzeba zwróciæ pieni¹dze za samochód w³aœcicielowi, jego ubezpieczenie tak¿e mia³o podskoczyæ do niebotycznej sumy na wiele lat. To my byliœmy odpowiedzialni za ró¿nicê, któr¹ musia³by zap³aciæ. Drugi dzieñ œwiat, mroŸny i s³oneczny, spêdzaliœmy w milczeniu, przygaszeni i pogr¹¿eni w depresji. Oko³o dziesi¹tej wieczorem zadzwoni³ telefon. „Tu sier¿ant McCormick z RCMP” – powiedzia³ w s³uchawce mêski g³os. „Spotkaliœmy siê wczoraj na drodze, kiedy mieliœcie wypadek. Postanowiliœmy z kolegami, ¿e poniewa¿ s¹ Œwiêta Bo¿ego Narodzenia, a wy jesteœcie m³odymi imigrantami, nie zrobimy oficjalnego raportu z tego, co siê sta³o. Musicie tylko rozliczyæ siê z w³aœcicielem samochodu, ale ¿adnych konsekwencji nie poniesiecie. Merry Christmas”. I sier¿ant McCormick od³o¿y³ s³uchawkê... Nie muszê mówiæ, jakie ten prezent mia³ dla nas znaczenie... Izabela Barry

Weso³ych Œwi¹t Z okazji zbli¿aj¹cych siê Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz Nowego Roku, Belvedere Bridge Enterprises, Inc. pragnie z³o¿yæ najserdeczniejsze ¿yczenia weso³ych, pogodnych, rodzinnych Œwi¹t oraz wszelkiej pomyœlnoœci w Nowym Roku wszystkim W³aœcicielom mieszkañ w budynkach Belvedere, naszym Klientom oraz Czytelnikom Kuriera Plus. * Belvedere Bridge Enterprises, Inc. jest jedn¹ z czo³owych firm zajmuj¹cych siê budow¹ oraz obs³ug¹ luksusowych apartamentów na terenie Greenpointu, Williamsburga oraz Park Slope na Brooklynie. W celu zapoznania siê z aktualn¹ list¹ mieszkañ, prosimy o kontakt z naszym biurem.


MENU NA ŒWIÊTA BO¯EGO NARODZENIA KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

ZUPY:

$7.50/qt. 1. Czerwony barszcz 2. Z suszonych grzybów $7.50/qt. 3. Zupa z zielonego groszku z bekonem $7.00/qt. i suszonym chlebkiem

PRZEK¥SKI:

1. Krewetki koktajlowe $8.99 - 1/2 lb. $9.99/lb. 2. Karp w galarecie 3. Sa³atka z owoców morza $10.99/lb. 4. Paszteciki francuskie z kiszon¹ kapust¹, pieczarkami lub miêsem $2.50/ea. 5. Paszteciki francuskie z ³ososiem (specjalne zamówienie) $14.50/lb.

DANIA G£ÓWNE:

1. Pieczona pierœ z indyka $11.99/lb. 2. Pieczony indyk $8.49/lb. 3. Szynka na s³odko z sosem ananasowym $8.99/lb. $9.49/lb. 4. Karp sma¿ony 5. Karp po grecku $9.49/lb 6. £osoœ z grilla lub na parze $11.99/lb. 7. Pieczona kaczka z kapust¹ $18.50/ea 8. Udko indyka w sosie BBQ $7.99/lb. 9. Pieczona polêdwica ze œliwkami $8.99/lb.

DANIA WEGETARIAÑSKIE (MRO¯ONE):

1 Biesiada Wegetariañska (indyk z tofu, pierogi z tofu, wegetariañski sos) 3 lbs $22.99/ea 2. Pieczony indyk z tofu 26 oz $10.79/ea

WARZYWA I PRZYSTAWKI:

1. Go³¹bki z kasz¹ i grzybami $6.99/lb. 2. Paszteciki z grzybami $2,50/ea. 3. Sa³atka œledziowa z buraczkami $4.99/lb. 4. Pieczone warzywa $6.99/lb. 5. S³odkie ziemniaki pieczone w miodzie $6.99/lb. 6. Puree ziemn. po wiejsku $4.99/lb. 7. Puree ziemniaczane z pieczonym $5.49/lb. czosnkiem 8. Podwójnie pieczony ziemniak nadziewany œmietan¹ i szczypiorkiem $3.50/ea. 9. Tradycyjne nadzienie z chleba $5.99/lb. 10. Nadzienie z jadalnymi kasztanami $7.99/lb. 11. Kapusta z boczkiem po niemiecku $4.49/lb. 12. Czerwona kapusta z jab³kami $5.49/lb. $6.99/lb. 13. Fasolka z czosnkiem 14. Groszek z miniaturow¹ cebulk¹ $6.49/lb.

PÓ£MISKI Z SERAMI

Oferujemy ponad 200 rodzajów serów z ca³ego œwiata: Ma³y $70.00; Œredni $100.00 Du¿y $150.00

DU¯Y WYBÓR PÓ£MISKÓW Z WÊDLINAMI Ma³y $70, œredni - $100, du¿y $150 oraz z kanapkami - ceny zró¿nicowane od $40,00 do $150,00 w zale¿noœci od rozmiaru pó³miska. (Na zamówienie)

KOSZE Z PIECZYWEM: Ma³y $20.00/ea. Œredni $35.00/ea. Du¿y $45.00/ea.

DESERY:

1. Kompot z suszonych owoców $7.49/qt. $19.95/ea. 2. Rolada bo¿onarodzeniowa (czekoladowa, malinowa) 3. Makowiec z lukrem $11.00/ea. 4. Ciasteczka bo¿onarodzeniowe $9.49/lb. 5. Piernik orzechowo-owocowy $9.50/ea. 6. Piernik przek³adany $12.00/ea $8.25/ea. 7. Babka Margo z wiœniami 8. Babka w kszta³cie choinki (waniliowoczekoladowa z wiœniami) $13,50/ea. 9. Babka z serem $5,95/ea. 10. Babka czekoladowa z orzechami $6,45/ea. 11. Mus z owoców leœnych z kremem $8,49/ea. waniliowym 12. Ró¿nego rodzaju w³oskie przysmaki $5,75/ea. 13. Tiramisu domowe $6,95/ea.

CIASTA:

1. Z owocami leœnymi 10” 2. W³oskie z migda³ami 3. Tiramisu 10”

$39.95/ea. $39.00/ea. $35.00/ea.

OFERTA SPECJALNA:

1. Pieczona szynka plus pieczona nadziewana polêdwica wieprzowa z ziemniakami i warzywami $14,50 od osoby 2. Pieczona wo³owina z czerwon¹ kapust¹ i ziemniakami $14.25 od osoby 3. Pieczone udka baranie z zielon¹ fasolk¹ i ziemniakami $16,25 od osoby (2 osoby minimum)

GODZINY OTWARCIA: Pi¹tek, 24 grudnia: 7:30 AM - 4 PM Sobota, 25 grudnia: NIECZYNNE Pi¹tek, 31 grudnia: 7:30 AM - 6 PM Sobota, 1 stycznia: NIECZYNNE

Zamówienia nale¿y sk³adaæ do œrody, 22 grudnia. Oferujemy ozdobne kosze z produktami spo¿ywczymi na wszelkiego rodzaju okazje!

SERNIKI:

$14.95/ea. 1. Z truskawkami 7” 2. Waniliowy, z malinami, z ciastkami Oreo $14.95/ea. 3. Waniliowy z czekolad¹, z malinami 10” $27.95 - $34,95

PIES: 1. Z dyni 7” 2. Z jagodami, wisniami oraz jab³kami 3. Z kokosami 4. Z orzechami

27

$11,99/ea. $11,99/ea. $11,99/ea. $15,99/ea.

Oferujemy tak¿e wegañskie ciasta. Zamówienia na ciasta wegeñskie nale¿y sk³adaæ do 16 grudnia br.

Radosnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz powodzenia w Nowym Roku ¿yczy THE GARDEN

THE GARDEN, 921 Manhattan Avenue Brooklyn, New York 11222, tel. 718-389-6448


28

MAZOWSZE DELI BARTEK DELI KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

420 Church Ave. Brooklyn, NY 11218 tel. 718.438.3887

Naszym Klientom i Polonii ¿yczymy piêknych i œnie¿nych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz wszystkiego dobrego w Nowym 2011 Roku.

Rodzinnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz sukcesów osobistych i zawodowych w Nowym 2011 Roku ¿ycz¹ w³aœciciele z personelem

4610 New Utrecht Ave.,Brooklyn NY 11219 ZAPRASZAMY NA ŒWI¥TECZNE ZAKUPY.

GOLDEN EAGLE DELICATESSEN

Rodzinnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia a w Nowym 2011 Roku zdrowia, szczêœcia i pomyœlnoœci naszym Klientom i Polonii ¿yczy Rodzina Lemañskich i pracownicy sklepu. Zapraszamy na œwi¹teczne zakupy! U nas znajdziesz wszystko, co najlepsze - domowe wyroby, produkty sprowadzane z Polski, amerykañskie artyku³y spo¿ywcze.

452 Lanza Avenue, Garfield, NJ 07026 Tel. (973) 546-2040, fax (973) 546-3727 e-mail:deli@goldeneagledeli.com

www.goldeneagledeli.com

Tel. 718-851-9171

CRACOVIA DELI IMPOR T 5503 13th Avenue, Brooklyn, NY 11219 Tel. (718) 851-7357

Aby zbli¿¹j¹ce siê Œwiêta Bo¿ego Narodzenia up³ynê³y w mi³ej atmosferze, zdrowiu i spokoju, a Nowy Rok przyniós³ wiele sukcesów w ¿yciu prywatnym i zawodowym. Tego ¿yczymy naszym Klientom, Dostawcom i Personelowi.

Oferujemy najwiêkszy wybór produktów z Polski. W sprzeda¿y mamy te¿ smaczne w³asne wyroby. Zapraszamy na œwi¹teczne zakupy.


KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

JUBILAT PROVISION INC 608 Fifth Ave., Brooklyn, tel. (718) 768-9676 Aby przy œwi¹tecznym stole nie zabrak³o ciep³a rodzinnej atmosfery, a Nowy Rok niós³ ze sob¹ szczêœcie i pomyœlnoœæ - tego ¿yczymy naszym Klientom oraz ca³ej Polonii w³aœciciele sklepu z personelem

Zapraszamy na œwi¹teczne zakupy. Szczególnie polecamy nasze smaczne, oparte na starych recepturach wyroby wêdliniarskie. S¹ niezwykle zdrowe, bo nie zawieraj¹ chemicznych œrodków konserwuj¹cych. Wszystko naturalne! Smacznego!

Weso³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia, du¿o zdrowia i sukcesów w Nowym 2011 Roku ¿yczy swoim klientom oraz Polonii Pawe³ Janaszek z zespo³em pracowników European Advocacy Council LLC Nowa lokalizacja biura: 7 DEY STREET, SUITE 700 NEW YORK, NY 10007 Tel. 212-385-6050, Fax 212-385-6052

29


30

KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

603 Manhattan Ave. Brooklyn, NY 11222 tel. 718-389-6181 548 Central Ave. Bethpage, NY 11714 tel. 516-935-3938

161 Greenpoint Avenue Brooklyn, N.Y. 11222 Tel./ Fax (718) 389-4004

Weso³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia ciep³a, wiary i ¿yczliwoœci w Nowym Roku 2011 ¿yczy w³aœciciel z personelem.

Rodzinnego œwiêtowania w Bo¿e Narodzenie oraz szczêœliwego, Nowego Roku 2011 swoim Klientom i ca³ej Polonii ¿yczy Zofia Madaliñska z dzieæmi

FIRST AVENUE PIEROGI & DELI Weso³ych Œwi¹t w mi³ej rodzinnej atmosferze oraz pomyœlnego, nadchodz¹cego 2011 Roku Klientom i Polonii ¿ycz¹ w³aœciciele i pracownicy.

HAPPY END

130 FIRST AVENUE, NEW YORK, N.Y. 10009, TEL. 212-420-9690

924 MANHATTAN AVENUE, GREENPOINT TEL.718-383-9862

Niezapomnianych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia i wszelkiej pomyœlnoœci w Nowym Roku 2011

¿ycz¹ w³aœciciele z personelem

DRIGGS MEAT MARKET 160 DRIGGS AVE. BROOKLYN - TEL. 718-349-3602

¯yczymy Naszym Klientom i Polonii weso³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia i spe³nienia marzeñ w 2011 roku

Zapraszamy na zakupy


31

KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

Œwi¹teczne wystawy na Greenpoincie

Greenpoint Eye Care

ZDJÊCIA ZOSIA ¯ELESKA-BOBROWSKI

The Garden

Co roku s³u¿ymy pomoc¹ ponad 1500-set cz³onkom Polonii ze wszystkich dzielnic Nowego Jorku. Naszym klientom oraz ich rodzinom sk³adamy ¿yczenia bardzo dobrych Œwi¹t oraz spe³nienia osobistych i zawodowych planów w nadchodz¹cym roku. Zarz¹d i Pracownicy NBDC. Weso³ych i zdrowych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia i wszelkiej pomyœlnoœci w Nowym Roku Klientom i Polonii ¿yczy Miros³aw Buczek ze wspó³pracownikami Polskiej Firmy Medycznej

POLSKA FIRMA MEDYCZNA NAJLEPSZE PRODUKTY MEDYCZNE NA TERENIE NOWEGO JORKU I OKOLIC * wózki inwalidzkie * ³ó¿ka szpitalne * aparaty tlenowe * pampersy i wk³adki higieniczne * ortopedyczne buty z wk³adkami

DOSTAWA ZA DARMO

WYSY£KA DO POLSKI

Przyjmujemy Medicare i Medicaid oraz wiêkszoœæ programów HMO Zadzwoñ, doradzimy: tel. (718) 388-3355 fax: 718-599-5546; www.masurgicalsupply.com, 314 Roebling St, Brooklyn, NY 11211


32

KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

Bez retuszu

Pasje mojej mamy Ilekroæ myœlê o swojej mamie, a robiê to bardzo czêsto, tylekroæ widzê j¹ oczyma wyobraŸni poruszaj¹c¹ szyde³kiem. Szyde³kowanie to jest jej pasja. Pasja, która trwa nieprzerwanie ju¿ od osiemdziesiêciu lat! Dziœ, mimo tylu prze¿ytych lat - niezawsze lekkich i ³atwych - rêce mojej mamy nie straci³y nic ze sprawnoœci z jak¹ operuje tym magicznym kawa³kiem metalu. Robi to z tak¹ sam¹ szybkoœcia i wpraw¹ jak kilkadziesi¹t lat temu. Ale nie tylko szyde³ko towarzyszy mojej mamie przez ca³e ¿ycie. Równie dobrze potrafi robiæ na drutach, haftowaæ jak i szyæ na maszynie. Ale jej g³ówn¹, ulubion¹ pasj¹ jak wspomnia³em wy¿ej - jest szyde³kowanie. W rozmowie ze mn¹ mama niejednokrotnie podkreœla, ¿e doczeka³a siê niestety tych czasów kiedy m³ode kobiety bardzo czêsto nie potrafi¹ przyszyæ guzika, nie mówi¹c ju¿ o innych, bardziej subtelnych robótkach kobiecych. Bardzo ¿a³uje, ¿e chêæ nauki szycia, robienia na drutach, haftowania czy szyde³kowania zanika wœród m³odej generacji kobiet. Pocz¹tki „szyde³kowej kariery” mojej mamy nie by³y ³atwe. Urodzi³a siê w lutym 1923 roku w Sandomierzu. W 1928 roku wraz z rodzicami, siostr¹ bliŸniaczk¹ Zofi¹, drug¹ siostr¹ Regin¹ i bratem Józkiem przeprowadza siê do ma³ej wioski Go³êbice - ko³o Sandomierza (od 1961 roku – dzielnica miasta - przypis autora). W Sandomie- rzu, w latach 1930 -1937 uczêszcza³a do Szko³y Podstawowej Nr. 2 (dziœ Liceum Nr. 1 im. Tadeusza Koœciuszki) przy ulicy Mickiewicza. To w tej szkole zetknê³a siê po raz pierwszy z lekcjami robótek rêcznych, których uczy³a j¹ nie¿yj¹ca ju¿ profesor Zuzanna Kromer. Po II Wojnie Œwiatowej do tej samej szko³y uczêszcza³a jej córka Anna i synowie (bliŸnicy) – Józek i Jacek. Na lekcjach prac rêcznych w szkole podstawowej mama uczy³a siê robienia na drutach, haftowania i szyde³kowania. By³a bardzo zdoln¹ i piln¹ uczennic¹ i dlatego w koñcowych klasach szko³y podstawowej na proœbê nauczycielki, pomaga³a swoim mniej pojêtnym kole¿ankom podczas lekcji robótek rêcznych. To w³aœnie wtedy by³ ten moment, kiedy mama zda³a sobie sprawê jak bardzo lubi szyde³kowanie. Oczywiœcie nauka w podstawówce nauczy³a mamê tylko podstaw tych robótek. Dlatego jej wielkim marzeniem by³o kontynuowanie dalszej nauki w Liceum Pedagogicznym w Sandomierzu, przy ul. Stefana ¯eromskiego, gdzie mog³aby pog³êbiæ swoj¹ wiedzê w tym kierunku. Niestety. Mimo, ¿e do szko³y zosta³a przyjêta to jednak warunki finansowe rodziny nie pozwoli³y zrealizowaæ jej marzeñ. Musia³a zostaæ w domu i pomagaæ rodzicom w gospodarstwie. W owym czasie we wsi Go³êbice, blisko domu jej rodziców, mieszka³a dyplomowana, znana i ceniona w okolicy krawcowa – pani Wnukowa. Ojciec mamy, widz¹c wielki zapa³ córki do szyde³kowania i szycia, poprosi³ pani¹ Wnukow¹ aby córka mog³a u niej uczyæ siê zawodu. By³ rok 1937 i mama z wielk¹ radoœci¹ rozpoczê³a naukê. Przy sukienkach i bluzkach nieraz trzeba by³o coœ obrêbiæ szyde³kiem lub wyhaftowaæ. Spoœród wszystkich uczennic (oko³o piêciu dziewcz¹t pobiera³o naukê u tej krawcowej), tylko mama umia³a to zrobiæ. Dlatego pani Wnukowa nie bra³a od jej rodziców pieniêdzy za naukê - natomiast inne uczennice musia³y p³aciæ. Mama czêsto pracowa³a u pani Heleny d³u¿ej, za co dostawa³a pieni¹dze. Czêsto te¿ rodzice s³yszeli pochwa³y pod adresem córki. Uczy³am siê u pani Wnukowej do 1939 roku, do samego wybuchu wojny - wspomina ten czas mama. Z tego powodu nie ukoñczy³am lat nauki wymaganych do otrzymania dyplomu czeladniczego w zakresie krawiectwa. Pamiêtam, ¿e wówczas by³y modne sukienki z dwumetrowymi szarfami. Obszywa³am je jako jedyna uczennica rêcznie, bo kolezanki nie potrafi³y sobie z tym poradziæ. By³a to ¿mudna robota, która zajmowa³a mi ponad jeden dzieñ. Zaproponowa³am wtedy mojej szefo-

wej, ¿e mogê szarfy obszywaæ szyde³kiem. Nie wierzy³a czy siê to da zrobiæ bez zostawiania œladów po szyde³ku. Zapewnia³am j¹, ¿e nie bêdzie ¿adnego uszkodzenia materia³u. Kiedy zobaczy³a koñcowy efekt w czasie krótszym ani¿eli obszywanie rêczne, by³a niezmiernie zadowolona, nie mog¹c uwierzyæ, ¿e szyde³kiem mo¿na takie rzeczy robiæ. Podczas wojny, mama szy³a w Go³êbicach na starej maszynie babci (³ódkowa marki Singer), która mia³a napêd rêczny (krêci³o siê kó³ko rêk¹). - Tê maszynê jeszcze kilkanaœcie lat temu trzyma³am jako pami¹tkê po twojej babci. Nie pamiêtam co siê z ni¹ sta³o – mówi mama. Kiedy wysz³am za m¹¿ w 1940 roku, dzieli³am prace przy gospodarstwie z prac¹ przy szyciu i szyde³kowaniu. Zaraz po wojnie, mój m¹¿ Wincenty kupi³ mi w £odzi u¿ywan¹, ale bardziej nowoczesn¹ (czó³enkow¹ z napêdem no¿nym) maszynê do szycia, na której szy³am ubranka dla dzieci przez d³ugie lata. W 1949 roku, przeprowadzi³am siê z mê¿em i trójk¹ dzieci z powrotem do Sandomierza na ulicê Zawichojsk¹ (mieszka tam obecnie mój najm³odszy syn z rodzin¹, który urodzi³ siê ju¿ po przeprowadzce), gdzie mieszka³am a¿ do 1974 roku (do wybudowania nowego domu przy ul. Cegielnianej w Sandomierz -przyp. autora). Z tego okresu pamiêtam mamê, kiedy po nocach lub w dzieñ szy³a, robi³a na drutach czy te¿ szyde³kowa³a w czasie kiedy nie zajmowa³a siê domem lub prac¹ w polu – rodzice posiadali pó³ morgi ziemi. Niektóre wzory do szyde³kowania mama znajduje w gazetach, w pracach innych kobiet ale przede wszystkim s¹ to jej w³asne pomys³y; z regu³y piêkne i niepowtarzalne. Jak pamiêtam, mama robi³a ró¿ne rzeczy. Jej dzie³a, to niezliczone iloœci serwetek, obrusów, skarpetek, trepów, rêkawiczek, szalików i ozdóbek wykonywanych ró¿n¹ technik¹. Ale wiêkszoœæ swoich robótek robi³a na szyde³ku bo szyde³ko towarzyszy³o mamie wszêdzie. No mo¿e za jednym wyj¹tkiem - jak to mówi³a (nie¿yj¹ca ju¿) jej siostra Teresa – Basiu, ty tylko nie robisz na szyde³ku w koœciele. Nawet bêd¹c w szpitalu po powa¿nej operacji ukradkiem szyde³kowa³a, bo to pozwala³o jej nie myœleæ o chorobie. Szyde³kowa³a tak¿e wtedy, kiedy kilka lat temu z³ama³a rêkê w nadgarstku. Kiedy lekarz siê o tym dowiedzia³, bardzo mamê pochwali³, twierdz¹c i¿ jest to wspania³e æwiczenie rêki, która w ten sposób szybciej odzyska³a sw¹ sprawnoœæ. Mama nigdy za swoje robótki na szyde³ku nie bra³a pieniêdzy. Sprawia³o i sprawia jej do dzisiaj du¿oradosci, je¿eli kogoœ mo¿e obdarowaæ takim haftowano-szyde³kowym (niektóre serwetki wymagaj¹ haftowania a póŸniej szyde³kowania) prezentem. Bo najwiêksz¹ dla niej nagrod¹ jest uœmiech i radoœæ obdarowanego. Niemniej utalentowana jest mamy siostra bliŸniaczka – Zofia (tak¿e mieszkaj¹ca do dzisiaj w Sandomierzu), której robótki na drutach czy szyde³ku ciesz¹ siê uznaniem. Ciocia tak¿e potrafi wyczarowywaæ wymyœlne wzory na swoich wyrobach. Najm³odsza ich siostra Te-

Mama i jej „wyroby”.

resa mia³a równie¿ wielki talent do robienia na drutach i na maszynach (zastêpuj¹cych druty). W Sandomie- rzu nie mia³a godnej siebie konkurentki. Do dzisiaj pozosta³o mi po niej parê swetrów, rêkawiczek i szalików. Ale jak to bywa w ¿yciu, talent mojej mamy i cioæ nie przeszed³ ju¿ na ich córki, za wyj¹tkiem córki cioci Teresy – Barbary, która jest fenomenaln¹ krawcow¹. U nas w domu, tu w USA, robótki mojej mamy (wiêkszoœæ z nich to dzie³o ostatnich dwóch lat) znajduj¹ siê na ka¿dej ³awie, szafce czy stole wzbudzaj¹c podziw odwiedzaj¹cych nas znajomych. Podczas ka¿dorocznego pobytu w Polsce (od dwudziestu lat), rejestrujê w swojej pamiêci obraz mamy przy maszynie, robi¹cej na drutach, haftuj¹cej, a przede wszystkim dziergaj¹cej na szyde³ku w ka¿dej wolnej chwili. Robi to nawet podczas ogl¹dania swoich „bajek”, czyli ulubionych programów) w telewizji. Po ka¿dym powrocie ze spêdzonego w kraju urlopu, kolejna robótka mamy pojawia siê w naszym domu i domu naszych dzieci. I tak pasja mojej mamy trwa nieprzerwanie od osiemdziesiêciu ju¿ lat. Kiedy mama nie szyde³kuje? Wtedy kiedy szyje a nie szyje wtedy, kiedy szyde³kuje! A kiedy odpoczywa? Wtedy kiedy mo¿e odawaæ siê którejœ ze swojej pasji! Józef Ko³odziej


KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

Prezenty, prezenty... Gwiazdka za pasem, tymczasem w tym roku mo¿e byæ pewien problem z Christmas gifts. Œwiêty Miko³aj straci³ bowiem do tego g³owê. Odgryz³a mu j¹ na koncercie, jak kiedyœ Ozzie Osbourne nietoperzowi, wokalistka Lady Gaga. Na znak solidarnoœci ze wszystkimi, którzy i tak nie dostaj¹ ¿adnych podarunków pod choinkê. No ale po pierwsze Miko³aj (podobnie jak nietoperz) by³ z plastiku. A po drugie, to by³o w Londynie, wiêc nich siê raczej martwi¹ Brytyjczycy. A zreszt¹ oni i tak zadowalaj¹ siê na Christmas skromnymi drobiazgami, które mieszcz¹ siê w zawieszonych nad kominkiem filcowych skarpetach. Inna sprawa, ¿e po incydencie z Miko³ajem Lady Gaga musia³a odwo³aæ przedœwi¹teczny wystêp w Pary¿u. Francuska ¿andarmeria zaaresztowa³a jej konwój ze

Lady Gaga

sprzêtem i dwóch cz³onków zespo³u. Z koncertu trzeba by³o zrezygnowaæ, bo owszem, Lady potrafi siê obyæ bez kostiumów (jest na tyle pomys³owa, ¿e umie zmieniæ w kreacjê sceniczn¹ nawet etykiety z wody Perrier), no ale nawet ona nie wyst¹pi w plenerze bez nag³oœnienia. Powodów zatrzymania strojów i wzmacniaczy Gagi nie podano do publicznej wiadomoœci, ale wiele wskazuje na to, ¿e Francuzom posz³o w³aœnie o Œwiêtego Miko³aja. Ich gwiazdkowe aspiracje znacznie przekraczaj¹ bowiem rozmiary najwiêkszej nawet brytyjskiej skarpety. Co siê zaœ tyczy prezentów, to chocia¿ do Gwiazdki zosta³o jeszcze trochê czasu, niektórzy ju¿ otrzymali podarunki (fakt, ¿e niekoniecznie œwi¹teczne). I to takie, których nie da siê zmieœciæ pod ¿adn¹ choink¹. Na pewno trudno pod jode³k¹ upchn¹æ taki – na przyk³ad – dom pod Giewontem, jaki wybudowa³ swojej mamie lider zespo³u muzycznego „Zakopower” – Sebastian KarpielBu³ecka. Ale mama wokalisty Sebastiana i tak jest niezadowolona, bo co komu po domu, kiedy nie biega po nim gromada wnuków, i to najlepiej wnuków uzdolnionych muzycznie. Wiêc w przysz³ym roku pod choinkê wypada³oby jej w³o¿yæ zaproszenie na tradycyjne góralskie wesele syna. K³opot w tym, ¿e ostatnia dziewczyna pana Sebastiana, znana wokalistka Kayah, po pierwsze – nieco od niego starsza, po drugie – rozwiedziona, a po trzecie (i kto wie, czy nie najwa¿niejsze) nie by³a góralk¹. Tote¿ nic z tego nie wysz³o. Ale po tamtym doœwiadczeniu lider „Zakopowera” ju¿ wie, jaka bêdzie jego nastêpna narzeczona. Otó¿ taka, która – jak sam mówi – „spodoba siê mamie”.

Sebastian Karpiel-Bu³ecka

Inny synek mamusi, Colin Farrell, te¿ kupi³ dom na Gwiazdkê. Ale nie matce, tylko by³ej dziewczynie – Alicji Bachledzie-Curuœ i ich ma³emu synkowi Henry’emu. Jak twierdz¹ plotkarskie magazyny, prezent kosztowa³ go 3, 6 miliona dolarów. Ale Colin z pieniêdzmi siê nie liczy³, tym bardziej, ¿e by³ to podarunek na pocieszenie, po ma³o eleganckim rozstaniu. Tak wiêc, Alicja zyska³a nieruchomoœæ, ale straci³a ch³opaka. Za to mama Colina domu wprawdzie nie dosta³a, lecz chyba i tak siê cieszy na nadchodz¹c¹ Gwiazdkê. Bo od pocz¹tku zwi¹zku Farrella z Alicj¹ po tabloidach kr¹¿y³y plotki, ¿e nowa dziewczyna aktora nie podoba siê Colinowej mamusi. I to pomimo, ¿e da³a pani Farrellowej wnuka. Mamie aktora najbardziej – jak siê zdaje - przeszkadza³a w tym wszystkim œwiadomoœæ, ¿e Alicja... jest góralk¹. Natomiast aktorka Weronika Rosati góralk¹ zdecydowanie nie jest. W prezencie (od losu w osobie producenta filmu „The Iceman”) dosta³a wiêc nie dom, bo te w aktualnym sezonie rozdaj¹ tylko górale z Zakopanego i aktorzy z Irlandii. Otrzyma³a za to now¹, hollywoodzk¹ rolê. Wiêc - jak wszystko dobrze Paulina Papierska pójdzie - rezydencjê w Los Angeles sama sobie kupi, za honorarium. Przy okazji tego kontraktu panna Weronika byæ mo¿e zyska te¿ nowego ch³opaka, bowiem na planie bêdzie pracowaæ z Colinem Farrellem nieco starszego pokolenia, czyli 58-letnim dziœ Mickey’em Rourke. Mickey nie wygl¹da ju¿ wprawdzie tak, jak w czasach romansu z Kim Bassinger z czasów „9 i pó³ tygodnia”, ale wci¹¿ dzia³a ponoæ magnetyzuj¹co na swoje filmowe partnerki. No a – s¹dz¹c ze œredniej wieku ostatnich ch³opaków Weroniki (zw³aszcza Andrzeja ¯u³awskiego) – akurat dla niej móg³by stanowiæ idealn¹ parê... Co do par, to prezent gwiazdkowy, te¿ od losu, ale tym

Weronika Rosati

33 razem w osobach sk³adu sêdziowskiego, otrzyma³ w ostatnich dniach tak¿e niejaki Agent Tomek. A raczej By³y Agent, a aktualnie Literat. Zabiegi jego ostatniej „ofiary”, prawniczki i celebrytki, Weroniki Marczuk (znanej te¿ jako Pazura), by wycofaæ z dystrybucji ksi¹¿kê Tomka na temat ich wzajemnej, trudnej relacji, spe³z³y na niczym. Tote¿ dzie³o Agenta zostanie jednak w ksiêgarniach. Decyzjê podjêto tu¿ przed œwiêtami, wiêc bestseller Tomka bêdzie w sam raz na prezent gwiazdkowy dla wszystkich kandydatów na rekiny biznesu, zainteresowanych mechanizmami procesów prywatyzacyjnych. Jak przeczytaj¹, to w ramach restrukturyzacji natychmiast zwolni¹ Œwiêtego Miko³aja. A prezenty w postaci korzystnie nabytych na w³asnoœæ wydawnictw, szpitali i rafinerii bêd¹ sobie – bez problemu - robiæ sami. A propos rekinów, to tancerz Micha³ Piróg postanowi³ – z okazji nadchodz¹cej Wigilii – zrobiæ zbiorowy prezent jej najwiêkszym ofiarom, czyli karpiom hodowlanym. Znany obroñca praw zwierz¹t nie posun¹³ siê jednak a¿ tak daleko, by wzywaæ do darowania karpiom ¿ycia (choæ sk¹din¹d s¹ to ryby œrednio smaczne, mocno oœciste, a i posmak miewaj¹ nieprzyjemnie bagienny). W akcji rozbierania siê do naga i szczelnego owijania przeŸroczyst¹ foli¹ spo¿ywcz¹ – czego tancerz Piróg dokona³ w towarzystwie

kole¿anek z baletu, g³ównie ponêtnych blondynek – chodzi³o g³ównie o zwrócenie uwagi opinii publicznej na katusze, jakie zwykle musz¹ karpie znosiæ po drodze, pomiêdzy stawem a sto³em. Czy prezent siê uda³ – sprawdziæ bêdzie trudno. Wprawdzie zwierzêta mówi¹ w Wigiliê ludzkim g³osem, ale –jak wiadomo – ryby i tak g³osu nie maj¹... A poza tym to: Piosenkarka, Mariah Carey pod choinkê dosta³a fantastyczny prezent, bowiem po wielu latach oczekiwania nareszcie bêdzie mieæ „pe³n¹” rodzinê. Spodziewa siê bliŸniaków. A pierwszemu powiedzia³a o tym – bo nie ma to jak dobre uk³ady od urodzenia – Barackowi Obamie. Wokalista Nergal, aktualny narzeczony wokalistki Dody, dosta³ od Miko³aja drugie ¿ycie. W miniony weekend przeszed³ przeszczep szpiku. Zabieg siê uda³. Jest nadzieja, ¿e lider zespo³u „Behemoth” wróci do zdrowia. Paulina Papierska, zwyciê¿czyni pierwszej polskiej edycji programu „Top Model”, obok kontraktu wartego 200 tysiêcy dolarów dosta³a na Gwiazdkê kurs angielskiego w Londynie. Op³acony przez producenta show. Teraz czeka jeszcze na drobny dodatkowy upominek w postaci ch³opaka – Brytyjczyka. Choæ Paulina jest œliczna, to na to byœmy akurat w jej przypadku nie liczyli, bo jak ju¿ by³a o tym mowa wy¿ej, brytyjski Miko³aj nie ma teraz g³owy do robienia prezentów. W tym celu, to lepiej by³o wybraæ siê do Ameryki. Nowojorski Santa Claus wci¹¿ ma na czym nosiæ swoj¹ czerwon¹ czapkê, chocia¿ Lady Gaga nie wyjecha³a na œwiêta do Pary¿a. Na wszelki wypadek (przezorny zawsze ubezpieczony) Santa zorganizowa³ jej wiêc fajny prezent pod choinkê. Za zas³ugi w zwalczaniu outsourcingu oraz wszelkiej zagranicznej konkurencji, Lady obdarowana wiêc zosta³a z okazji gwiazdki tytu³em Kobiety Roku MTV. Merry Christmas! Marian Polak-Chlabicz


34

KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

Pogodnych i rodzinnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz pomyœlnoœci w Nowym 2011 Roku Klientom i Polonii ¿yczy Agencja Anna-Pol Travel

Anna-Pol ATRAKCYJNE CENY NA: Bilety lotnicze do Polski i na ca³y œwiat Pakiety wakacyjne: Karaiby Meksyk, Hawaje, Floryda 821 A Manhattan Ave. Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-349-2423 E-mail:annapoltravel@msn.com

WWW.ANNAPOLTRAVEL.COM

promocyjne ceny przy zakupie biletu na naszej stronie

v Rezerwacja hoteli v Wynajem samochodów v Notariusz v T³umaczenia v Klauzula “Apostille” v Zaproszenia v Wysy³ka pieniêdzy Vigo

PIJAWKI MEDYCZNE

HIRUDOTERAPIA Oczyszczaj¹c swoje cia³o, pozbywasz siê chorób. Tak¿e terapia odm³adzaj¹ca. Pijawki u¿ywane jednorazowo. Gabinet na Greenpoincie.

Proszê dzwoniæ, by umówiæ siê na wizytê: 646-460-4212 Kurier Plus poszukuje operatywnych osób, ³atwo nawi¹zuj¹cych kontakty z ludŸmi do zbierania og³oszeñ. Mo¿liwoœæ dodatkowych zarobków.

Tel. 718-389-3018

Jan Wróblewski - cz³owiek magnes Mistrz: bioenergoterapeuta-radiesteta-magnetyzer * Uzdrawia holistycznie (ca³oœciowo) - od uk³adu nerwowego (stresy) po stopy * Usuwanie stanów zapalnych, blokad energetycznych * Oczyszczanie w¹troby, trzustka, tarczyca, miêœniaki, prostata, hemoroidy, guzki * Usuwanie stanów zapalnych krêgos³upa * Uzdrawianie ze zdjêcia (ocena zdrowia) * Radiescezyjna ocena mieszkañ

Na wizytê mo¿na umówiæ siê w ka¿dym dniu tygodnia. Proszê dzwoniæ: 347-644-3960

Adres: 210 Freeman Street, Apt. 1L, Brooklyn - Greenpoint

„ALVEO” - ELIKSIR ¯YCIA DARMOWE KONSULTACJE ZDROWIA I SUKCESU

Ekstrakt 26 zió³

Zapobiega chorobom i utrzymuje organizm w zdrowiu

O Oczyszcza z toksyn KUPON O Wzmacnia uk³ad kostny i nerwowy Sezonowa O Dodaje energii, odm³adza i uodpornia zni¿ka O Od¿ywia serce, mózg i usuwa cholesterol O Irydologia - diagnoza zdrowia, ocena uk³adu nerwowego, odpornoœciowego, toksycznoœci, dieta, wskazówki trybu ¿ycia HERBARIUS – 620 Manhattan Ave. Brooklyn, NY 11222 - Greenpoint, Tel. 718-389-6643

POLECAMY Adwokaci: Connors and Sullivan Attorneys at Law PLLC, Joanna Gwozdz adwokat, tel. 718-238-6500 ext. 233

Agencje: Ania Travel Agency, 57-53 61st Street, Maspeth, tel. 718-416-0645 Anna-Pol Travel, 821 A Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-349-2423 Emilia’s Agency, 574 Manhattan Ave, Greenpoint, tel .718-609-1675, 718-609-0222, Fax: 718-609-0555, E-mail: sroczynska@mail.com Lighthouse Home Services, 896 Manhattan Ave., Fl.3 Suite 37, Greenpoint, tel.718-389-3304 Polamer Millenium, 133 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718-389-5858; Polamer Maspeth, 64-02 Flushing Ave., Maspeth, tel.718-326-2260

Akupunktura, Medycyna Naturalna Acupuncture and Chinese Herbal Center, 144-48 Roosevelt Ave.#MDA, Flushing, tel.718-359-0956 oraz 1839 Stillwell Ave. Brooklyn, 718-266-1018 Hirudoterapia - pijawki medyczne: tel. 646-460-4212

Apteki - Firmy Medyczne Apteka Pharmacy, 937 Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-389-4544 www.chopinchemists.com

Sabina Grochowski, MD medycyna odm³adzaj¹ca i regeneruj¹ca, 850 7 Ave. suite 501, miêdzy 54, a 55 Street tel. 212-586-2605 www.manhattanmedicalpractice.com Przychodnia Medyczna, 126 Greenpoint Avenue, Greenpoint, lekarze specjaliœci: Andrzej Salita, Urszula Salita, Florin Merovici i inni; tel. 718-389-8822, 24h. 917-838-6012

Naprawa samochodów JK Automotive, 384 McGuinness Blvd. Greenpoint, tel. 718-349-0433

Nieruchomoœci – Po¿yczki Adas Realty, 150 N 9th Street, Williamsburg, tel.718-599-2047; Cezar Of Queens, Cezary Doda, tel. 718-544-4000, cell. 917-414-8866; www.cezarsells.com

Restauracje Z³ota Rybka Restaurant, 931 Manhattan Ave. Greenpoint tel. 718-389-6105

Rozliczenia podatkowe Business Consulting Corp. Ewa Duduœ, 110 Norman Ave.Greenpoint, tel. 718-383-0043, cell. 917-833-6508 Micha³ Pankowski Tax & Consulting Expert, 97 Greenpoint Ave. Brooklyn 718- 609-1560, 718-383-6824;

Sale bankietowe Biuro Imigracyjne European Advocacy Council, LLC Pawe³ Janaszek, 7 Dey Street, Suite 700, Manhattan, tel. 212-385-6050

Domy pogrzebowe: Arthur’s Funeral Home, Greenpoint 207 Nassau Ave. róg Russel Tel. 718. 389.8500 Morton Funeral Home, Ridgewood Chaples, 663 Grandview Ave. Ridgewood, tel. 718-366-3200 Stobierski Lucas Gardenview Funeral Home Ltd. 161 Driggs Ave, Greenpoint, tel. 718-383-7910

Finanse Trade Wall Street International, 739 Manhattan Avenue, Greenpoint tel. 718-609-4100

Firmy wysy³kowe Doma Export, Biuro G³ówne 1700 Blancke Street, Linden, NJ, tel. 908-862-1700; Biura turystyczne tel. 973-778-2058 oraz 1-800-2293662; services@domaexport.com

Princess Manor, 92 Nassau Ave., Greenpoint, tel. 718-389-6965

Sklepy Fortunato Brothers, 289 Manhattan Ave. Williamsburg, tel. 718-387-2281 Herbarius, 620 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-6643 Kiszka, 915 Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-389-6149;

Szko³y - Kursy Caring Professionals - bezp³atne kursy HHA i PCA - 70-20 Austin Street, Suite 135, Forest Hills; tel. 718-897-2273 HSELC - Szko³a Jêzyka Angielskiego, 261 West 35th Street, II piêtro, p. 203, Manhattan. Zajêcia - równie¿ na Greenpoincie. tel. 212-643-9444 The Royal English School, 861 Manhattan Ave., Greenpoint Tel. 718-349-6814

Unia Kredytowa Polsko-S³owiañska Federalna Unia Kredytowa: www.psfcu.com 1-800-297-2181, tel. 718-894-1900

Gabinety lekarskie: Us³ugi fotograficzne Joanna Badmajew, MD, DO, Medycyna Rodzinna, 6051 Fresh Pond Road, Maspeth, tel. 718-456-0960 Anna Duszka, MD - pediatra 934 Manhattan Ave. Greenpoint 718-389-8585 lub ZocDoc.com Danuta Czy¿, DDS & Adam Wojtasiewicz, DDS., dentyœci, 61-29 81st. Street, Middle Village; 718-507-2847;347-255-3630; Greenpoint Eye Care LLC, dr Micha³ Kiselow, okulista, 909 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0333

Fotografia studyjna i plenerowa www.artpix-studio.com tel. 917-328-8459

Us³ugi internetowe Strony internetowe: tel. 646-4502060; www.spec4pc.com E-mail: info@euroaim.com

Us³ugi transportowe Ryszard Limo - Florida Connection 24 godziny service, tel. 646-247-3498; lub 561-305-2828


KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010

Koncerty chóru Angelus Dobrze znany i lubiany chór Angelus bêdzie œpiewa³ kolêdy w metropolii nowojorskiej .

Oto planowane koncerty: Niedziela, 2 stycznia 2011, godz. 18:00 Koœció³ St. Frances de Chantal, Boro Park, Brooklyn, NY Niedziela, 9 stycznia 2011, godz.16:00 Konsulat Generalny RP, 333 Madison Avenue, Manhattan

WAWEL MEATS & DELI 68-33 FRESH POND ROAD, RIDGEWOOD, N.Y. 11385

Weso³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia wszystkim naszym Klientom z Ridgewood i okolic ¿ycz¹ Piotr i Anna Radek

Niedziela, 16 stycznia 2011, godz.16:00 w programie “Wspólny op³atek” Polski Dom Narodowy, 261 Driggs Ave., Greenpoint, Brooklyn

Choinka Ziemio, ziemi¹tko Noc¹ nad ³ó¿kiem Œwiecisz i kr¹¿ysz Ró¿owym jab³uszkiem, Sny wyogromnia³y, Ziemio, zieminko, Wszechœwiat stan¹³ w pokoju Œwiateczn¹ choink¹. Ziemio, ziemeczko, Dró¿ki gwiaŸdziste Po ga³¹zkach b³yska³y Mleczkiem wieczystem. Trzaska³y œwieczki, Œwierkowe œwierszcze, Anio³ zaniemówi³ Najpiêkniejszym wierszem. –Julian Tuwim

Greenpoint Branch

836 Manhattan Avenue Brooklyn, NY 11222 (718) 433-2207

MERRY CHRISTMAS

35


36

KURIER PLUS 25 GRUDNIA 2010


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.