Kurier Plus - 21 MAJA 2011, NUMER 872 (1222)

Page 1

NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS

ER KURI P

P O L I S H NUMER 872 (1222)

W E E K L Y ROK ZA£O¯ENIA 1987

L

U

21 MAJA 2011

Eryk Promieñski

Pakt dla kultury W ferworze walki politycznej partie niewiele uwagi poœwiêcaj¹ kulturze, mo¿na nawet powiedzieæ, i¿ nie istnieje ona w ich deklaracjach programowych. Zatem z tym wiêkszym zadowoleniem nale¿y odnotowaæ porozumienie zawarte miêdzy premierem Donaldem Tuskiem a ruchem spo³ecznym Obywatele Kultury. Zosta³o ono nazwane podnioœle - Paktem dla Kultury. Po wielu rozmowach prowadzonych ze strony ruchu m. in. przez re¿yserów: Agnieszkê Holland, Krzysztofa Krauze i Krzysztofa Warlikowskiego dosz³o do porozumienia, w myœl którego 1 procent bud¿etu pañstwa bêdzie przeznaczony na resort kultury. Powinno do tego dojœæ nie póŸniej ni¿ w roku 2015. Zarówno przedstawiciele twórców, jak i premier nie kryli zadowolenia z podpisania paktu, mimo ¿e ów 1 procent nie pokryje wszystkich po-

Wa¿ne dla mieszkañców Greenpointu - str. 2

í

Po zebraniu cz³onków CPS - str. 3

í

£upki, g³upku! - str. 5

í

Skandal z udzia³em ¿ywych pijawek - str. 16

S

M A G A Z I N E TYGODNIK

í

trzeb zwi¹zanych z kultur¹ i nie uczyni z Polski kraju szczególnie o ni¹ dbaj¹cego. Niemniej jest siê z czego cieszyæ, zwa¿ywszy ¿e w przysz³ym roku kultura dostanie zaledwie 0,86 bud¿etu pañstwa. Praktycznie oznacza to 2 miliardy 600 milionów z³otych. W roku bie¿¹cym na kulturê bud¿et przewidzia³ tylko 0, 77 procent, czyli 2 miliardy 300 milionów. Walka o 1 procent, prowadzona przez twórców g³ównie z ministrem Micha³em Bonim, nie by³a ³atwa, zwa¿ywszy na koniecznoœæ ciêæ wszystkich wydatków bud¿etu spowodowanych z jednej strony œwiatowym kryzysem finansowym, z drugiej zaœ rosn¹cym wci¹¿ d³ugiem publicznym pañstwa. í6

Adam Sawicki

Pycha kroczy przed upadkiem Niedosz³y prezydent Francji siedzi w nowojorskim areszcie. Policja poprowadzi³a go w kajdankach przed kamerami telewizyjnymi.

Areszt socjalisty Dominique Strauss-Kahn’a pod zarzutem usi³owania gwa³tu na pokojówce w hotelu na Manhattanie wstrz¹sn¹³ francusk¹ scen¹ polityczn¹. Najpowa¿niejszy rywal Francoise Sarkozy wyeliminowa³ siê tym samym z wyborów prezydenckich

w 2012 r.. Zamiast czterech lat przepychu Pa³acu Elizejskiego grozi mu 25 lat odsiadki z przestêpcami. Skandal naszed³ w najgorszym momencie nie tylko dla francuskiej partii socjalistycznej ale tak¿e dla europejskiej gospodarki. í15

Niedosz³y prezydent Francji siedzi w nowojorskim areszcie

Cezary Doda 200-lecie najkrwawszej bitwy Kampanii Iberyjskiej Napoleona, z udzia³em Polaków.

Niezapomniana bitwa pod Albuer¹ Niewiele jest bitew w historii podobnie kontrowersyjnych, co bitwa pod Albuer¹. Tam narodzi³a siê legenda, o której anglojêzyczny œwiat nie zapomnia³, legenda, któr¹ Polacy w s³u¿bie Napoleona, mimo odniesionych zas³ug przez lata woleli pomijaæ milczeniem. Ten krótki rozdzia³ wielkiego dramatu Wojny Hiszpañskiej przeszed³ do historii jako jedna z najkrwawszych bitew w dziejach œwiata.

U³ani Nadwiœlañscy zdobywaj¹ angielskie sztandary pu³kowe pod Albuera 16 maja 1811 – obraz wspó³czesny Jaros³awa Strankowskiego.

Ka¿dego roku 16-go maja w miejscach pamiêci narodowej w Wielkiej Brytanii flaga wci¹gana jest na maszt – to Dzieñ Albuery (Albuera Day). W koszarach Regimentu West Middlesex wznosi siê tego dnia toast upamiêtniaj¹cy tragiczne wydarzenia sprzed dwustu lat. „Za pamiêæ nieœmierteln¹!” podnosz¹ kielichy oficerowie, a szeregowcy czcz¹ poleg³ych minut¹ ciszy. Dwa s³owa, „Die Hard”, które m³odsze pokolenie kojarzy z seri¹ filmowych hitów, nabra³y historycznego znaczenia w³aœnie pod Albuer¹. Pu³kownik William Inglis, le¿¹c na ziemi tu¿ za s³abn¹c¹ lini¹ obrony 57-go Regimentu Piechoty (dziœ – West Middlesex) na granicy utraty przytomnoœci powtarza³ swoim ¿o³nierzom – „Die Hard!” czyli poka¿cie, ¿e ciê¿ko was zabiæ. Mimo francuskiej przewagi, brytyjski oddzia³ wytrwa³, a jego pó³¿ywy dowódca legendarnymi s³owami, pomóg³ resztkom regimentu przetrzymaæ ka¿dy z kolejnych ataków niezrównanej kawalerii francuskiej Marsza³ka Soulta. Soult, z kolei, ugruntowa³ sobie pozycjê w historii szeœæ lat wczeœniej pod Austerlitz, prowadz¹c decyduj¹c¹ o losach bitwy szar¿ê na

si³y sprzymierzone przeciw Francji. Pod Albuer¹ jego imiê budzi³o podziw tak wœród swoich, jak i po stronie wroga. W sk³ad kawalerii Soulta wchodzili tak¿e Polacy. I to nie byle kto, bo sami U³ani Nadwiœlañscy pod dowództwem legendarnego pu³kownika Konopki. Doœwiadczeni w walce wiarusi o twardych sercach. Tu warto wspomnieæ, ¿e jeœli najs³ynniejszym ze wszystkich polskich regimentów w Kampanii Hiszpañskiej by³ Trzeci Szwadron Szwole¿erów Gwardii, s³u¿¹cy bezpoœrednio Cesarzowi, to najbardziej doœwiadczon¹ polsk¹ formacj¹ by³ tam w³aœnie Pu³k U³anów Nadwiœlañskich. A mowa tu o bohaterach s³awionych w pieœniach, co to za przewodem Jana Henryka D¹browskiego wrócili „z ziemi w³oskiej do Polski”, ¿eby „da³ nam przyk³ad Bonaparte, jak zwyciê¿aæ mamy”. S³awni szwole¿erowie, z których wielu po pamiêtnej szar¿y pod Somosierr¹ awansowa³o w zawrotnym tempie, w porównaniu z polskimi u³anami byli grup¹ nowicjuszy. Tak jest. Somosierra (30 listopada 1808) dla wiêkszoœci szwole¿erów by³a pierwsz¹ bitw¹, natomiast Albuera dla polskich u³anów by³a jedn¹ z wielu. í6


2

 POLSKA Prywatyzacja LOT-u Resort Skarbu Pañstwa chce w ci¹gu najbli¿szych miesiêcy przeprowadziæ prywatyzacjê PLL LOT. Prywatyzacja w opinii ministra skarbu Aleksandra Grada jest jedyn¹ szans¹ na funkcjonowanie LOT na rynku.

“Narodowy” pod dachem Stadion Narodowy, nasz flagowy objekt na EURO 2012, jest ju¿ na ukoñczeniu. Trwaj¹ prace przy k³adzeniu szklanego i ruchomego dachu, a tak¿e pomostów technicznych.

Prokuratura odmawia Sformu³owanie prezesa PiS Jaros³awa Kaczyñskiego o narodowoœci œl¹skiej jako “zakamuflowanej opcji niemieckiej”, nie by³y przejawem dyskryminacji ani zniewa¿enia grupy etnicznej lub narodowej” - tak prokuratura uzasadni³a odmowê wszczêcia œledztwa w tej sprawie.

Uwa¿am Rze Nowy tygodnik spo³eczno-polityczny “Uwa¿am Rze” okaza³ siê liderem wœród tygodników opinii, wyprzedzaj¹c “Politykê”, “Wprost”, “Newsweek Polska” i “Przekrój”.

Fa³szywy alarm W Krakowie, przygotowuj¹cym siê na przyjazd prezydenta Bronis³awa Komorowskiego, zawiadomiono policjê o pod³o¿eniu ³adunku wybuchowego w Domu Maklerskim. Trzeba by³o ewakuowaæ dwa budynki w centrum miasta, w tym redakcjê tamtejszego Dziennika Polskiego. Alarm okaza³ siê fa³szywy.

Palikot rusza do boju Kampania wyborcza Janusza Palikota nabiera rozpêdu. Kontrowersyjny polityk z³o¿y³ kwiaty przy grobie marsza³ka Pi³sudskiego na Wawelu, wypowidaj¹c siê po raz kolejny krytycznie wobec pochówku tam prezydenta Lecha Kaczyñskiego. W internecie wyemitowa³ filmik godzacy w premiera Tuska, pod has³em “Skoñczmy z polityczn¹ prostytucj¹”. Zapowiedzia³ te¿ swój udzia³ krakowskich Juwenaliach

Porwane autobusy W Gliwicach pijany 17-latek porwa³ autobus wraz z pasa¿erami. Podobna sytuacja mia³a miejsce w Rudzie Œl¹skiej. Tam kierowca da³ miejsce nietrzeŸwemu mê¿czyŸnie podaj¹cemu siê za zmiennika.Na szczêœcie w obu wypadkach “porwañ” autobusów nie ucierpieli pasa¿erowie.

Ukradli 12 ton œlimaków W miejscowoœci Wêgry, pod Sztumem, z³odzieje w³amali siê do magazynu kradn¹c 12 ton winniczków. Zatrzymano ich kiedy próbowali sprzedaæ œlimaki w Malborku.

KURIER PLUS 21 MAJA 2011

Wa¿ne dla mieszkañców Greenpointu

Protest przeciwko schronisku Council Member Stephen Levin, senator Martin Malave Dilan i Assemblymen Joe Lentol zapraszaj¹ mieszkañców Greenpointu i w³aœcicieli biznesów na demonstracjê przeciwko propozycji umieszczenia Schroniska-Matki dla bezdomnych w budynku przy 400 McGuinness Blvd. na Greenpoincie. Protest bêdzie mia³ miejsce w niedzielê 22 maja o godzinie 2:30 po po³udniu przy 400 McGuinness Blvd (róg Clay Street). The Department of Homeless Services zamierza zorganizowaæ centrum dla bezdomnych z 200 ³ó¿kami, co na pewno wp³ynie niekorzystnie na sytuacjê dzielnicy. Projekt jest forsowany mimo sprzeciwu mieszkañców Greenpointu. * Nowojorski Department Us³ug dla Bezdomnych (DHS), po raz kolejny planuje otworzyæ w naszej dzielnicy tzw. Homeless Assessment Shelter. Nale¿y podkreœliæ, ¿e Assessment Shelter jest czymœ znacznie wiêcej ni¿ standardowym schroniskiem miejskim. Jest to shronisko-matka, które bezdomni nazywaj¹ potocznie hurtowni¹, poniewa¿ ka¿dy musi tu przyjechaæ i zarejestrowaæ siê, jeœli chce otrzymaæ miejsce noclegowe w miejskim schronisku. Przybywaæ wiêc tu bêd¹ osoby z ró¿nych stron Nowego Jorku i o ka¿dej porze. Rejestracja ma byæ czynna 24 godz na dobê; z doœwiadczenia wiadomo, ¿e przebiega ona bardzo wolno. Czêsto taki bydynek jest oblê¿ony przez bezdomnych do póŸnych godzin nocnych, a wiêc wêdrówki bezdomnych ulicami naszej dzielnicy bêd¹ trwaæ bez wzglêdu na porê dnia dnia i nocy. Nale¿y podkreœliæ, ¿e skierowania do schronisk, które otrzymaj¹ bezdomni nie s¹ zobowi¹zuj¹ce. Bezdomny maj¹c wolny wybór, jeœli otrzyma dobre schronisko z dobrym dojazdem, to jest szansa, ¿e pojedzie w³aœnie tam, a jeœli nie - to utrudzony podró¿¹ i d³ugim czekaniem wybierze nocleg na miejscu, choæby na schodach pod pierwszym lepszym domem na Greenpoincie. Magnesem do pozostania w naszej dzielnicy s¹ tak¿e ³atwo dostêpne miejsca do¿ywiania.

Proponowany Homeless Assessment Shelter przy 400 McGuinness Blvd, tu¿ obok „problemowego” motelu-tzw ¾ House, zamieszkiwanego przez 200 mê¿czyzn, bêdzie tak¿e dodatkowym problemem dla dzielnicy. Protestujmy energicznie przeciwko niesprawiedliwemu traktowaniu Greenpointu przez nowojorskie w³adze. W naszej dzielnicy znajduj¹ siê ju¿ obiekty niechciane gdzie indziej. Mamy tu najwiêksz¹ w mieœcie oczyszczalniê œcieków, która nadal jest systematycznie rozbudowywana, stacjê transferu œmieci, najwiêkszy wyciek ropy naftowej znajduj¹cy siê pod naszymi domami. Nale¿y dodaæ, ¿e przedstawicielka organizacji dla bezdomnych, Homeless SOS dzia³aj¹cej na Greenpoincie, Eryka Volker, na ka¿dym miejskim zebraniu, które odbywaj¹ siê regularnie pod nazw¹ Greenpoint Homeless Task Force, prosi w³adze miejskie o lokum dla miejscowych bezdomnych, podkreœlaj¹c ofiarn¹ pracê wielu, tutejszych wolontariuszy. Obecni na zebraniu przedstawiciele NYC DHS, 94th Precinct NYPD, Common Ground, Office of Council Member, NYC Dep. of Health and Mental Hygiene, NYC Park Dept. Barbara Kleinman Shelter, Woodhull Medical Center, Social Work Dept. Greenpoint Reformed Church s¹ zawsze ¿ywo zainteresowani trudn¹ sytuacj¹, lecz bezradnie rozk³adaj¹ rêce t³umacz¹c wszystko brakiem funduszy. Natomiast DHS staæ, ¿eby wykupiæ budynek i za³o¿yæ Homeless Assessment Shelter na 200 osób, który nie tylko nie rozwi¹zuje problemu miejscowych bezdomnych, ale przyci¹gnie tu rzesze nowych bezdomnych, co zburzy z tak wielkim trudem wypracowany wzglêdny porz¹dek i spokój w dzielnicy. PR

Imieniny tygodnia 21 maja - sobota Kryspina, Tymoteusz, Wiktora 22 maja - niedziela Heleny, Ryty, Wies³awy 23 maja - poniedzia³ek Iwony, Dezyderego, Kryspina 24 maja - wtorek Joanny, Marii, Zuzanny 25 maja - œroda Magdaleny, Grzegorza, Urbana 26 maja - czwartek Marianny, Pauliny, Filipa 27 maja - pi¹tek Magdaleny, Augustyna, Juliana

KURIER PLUS redaktor naczelny Zofia Doktorowicz-K³opotowska sekretarz redakcji Anna Romanowska

sta³a wspó³praca Izabela Barry, Andrzej Józef D¹browski, Halina Jensen, Czes³aw Karkowski, Krzysztof K³opotowski, Weronika Kwiatkowska, Konrad Lata, Krystyna Mazurówna Marian Polak Agata Ostrowska-Galanis, Katarzyna Zió³kowska-Nalepa

Flea Market

korespondenci z Polski

W sobotê, 21 maja br na parkingu przy Eagle Street (pomiêdzy Franklin Street i Manhattan Avenue) w godzinach od 10 rano do 2 po po³udniu odbêdzie siê Flea Market, organizowany przez Dupont Street Senior Housing. Mo¿na bêdzie tu znaleŸæ prawdziwe skarby za grosze: odzie¿, garnki, ksi¹¿ki, p³yty i inne rozmaitoœci. Flea Market odbêdzie siê bez wzglêdu na pogodê. W razie deszczu przeniesiony zostanie do wnêtrza budynku numer 80 przy Dupont Street.

Jerzy Bukowski

korespondentka z Francji Krystyna Mazurówna

fotografia Zosia ¯eleska-Bobrowski

sk³ad komputerowy Marian Polak

Tydzieñ z Plusem

wydawcy Adam Mattauszek

Malowanie œwiat³em

John Tapper

20 maja (pi¹tek) godz. 19:00 otwarcie wystawy fotografii Hanny Kelker, zatytu³owanej “Malowanie œwiat³em”. Wstêp wolny. Serdecznie zapraszamy.

Kurier Plus Publishing, Inc .

Adres : 145 Java Street Brooklyn, NY 11222

Tel :

(718) 389-0134 (718) 389-3018

Fax :

(718) 389-3140

E-mail : kurier@kurierplus.com Internet : http://www.kurierplus.com

145 Java Street, Greenpoint - Brooklyn tel. 718-389-3018

Redakcja nie odpowiada za treœæ og³oszeñ.


KURIER PLUS 21 MAJA 2011

3

Z naszego podwórka Po zebraniu cz³onków PSFUK

B¹dŸ tu m¹dry i rz¹dŸ W ostatni¹ niedzielê (15 maja br.) w auli Szko³y œw. Stanis³awa Kostki przy Newell Street na Greenpoincie odby³o siê zebranie informacyjne cz³onków Polsko-S³owiañskiej Federalnej Unii Kredytowej z Rad¹ Dyrektorów i przedstawicielami Zarz¹du Unii. Na sali zebra³o siê oko³o 200 osób. W sk³adzie Rady zabrak³o trzech osób: Jana Sporka, Kai Sawczuk i Ma³gorzaty W¹do³owskiej. Pozostali stawili siê w komplecie. Tomasz Bortnik, przewodnicz¹cy Rady Dyrektorów przedstawi³ przyby³ych na spotkanie dyrektorów Unii i cz³onków Zarz¹du, poinformowa³ o dwóch najwa¿niejszych sprawach, które zdarzy³y siê w ostatnim czasie - otwarciu kolejnego oddzia³u Unii w po³udniowej czêœci Chicago i wyborze - po d³ugim czasie - dyrektora wykonawczego Unii. Spoœród 50 ubiegaj¹cych siê o to stanowisko kandydatów, wybrany zosta³ Oskar Mielczarek, absolwent Harvardu, z doœwiadczeniem w biznesie i znajomoœci¹ kilku jêzyków. Tylko te dwie informacje zdo³a³ przekazaæ przewodnicz¹cy, bo zebrani na sali cz³onkowie Unii natychmiast domagali siê g³osu. Od tej pory rozpocz¹³ siê spektakl pe³en oskar¿eñ, ¿¹dañ, sprzecznych opinii, w którym wyst¹pi³a w³aœciciwie tylko jedna strona – przybyli na spotkanie cz³onkowie unii. Przewodnicz¹cy Rady Tomasz Bortnik próbowa³ odpowiadaæ na zarzuty, t³umaczyæ krytykowane decyzje Rady, ale

nie by³ w stanie zapanowaæ nad emocjami kilku osób, które uporczywie “trzyma³y siê” mikrofonów. Krytykowano w³aœciwie wszystko. Niedobrze, ¿e otwarto kolejny oddzia³ w Chicago, niedobrze ¿e jest nowy oddzia³ na Ridgewood, po co przyjêto dyrektora wykonawczego za du¿e pieni¹dze, skoro mo¿na by³o za ma³e, za du¿e wydatki na pracowników unii, za du¿e wydatki na sprawy s¹dowe, za niskie oprocentowanie kont, niedotrzymanie obietnic wyborczych, po co ochrona na zebraniu, pos¹dzenia o chêæ sprywatyzowania unii, inwestycje w ryzykowne akcje. Józef £uczaj, cz³onek Unii, domaga³ siê ustalenia terminu odbycia specjalnego zebrania, zapewniaj¹c, ¿e prawo do jego zwo³ania zosta³o potwierdzone s¹downie. Jak wyjaœni³ przewodnicz¹cy Rady Dyrektorów - w tej kwestii wniesiona zosta³a apelacja i ostatecznie nie jest sprawa rozstrzygniêta. Zarzutów by³o o wiele wiêcej, ale praktycznie w ¿adnej kwestii strony nie dosz³y do jednoznacznego porozumienia. Szkoda, ¿e tak siê sta³o, bo jak zasugerowa³ w swoim wypowiedzi Krzysztof Matyszczyk, cz³onek unii, ale te¿ i dyrektor w Radzie czas zebrania powinno siê wykorzystaæ na sformuowanie strategicznych celów unii, wskazanie Radzie w jakim kierunku powinna iœæ. Niestety, nic takiego siê nie wydarzy³o. Jeden siê cieszy³ z otwarcia oddzia³u na Ridgewood,

drugi ten pomys³ krytykowa³. I b¹dŸ tu m¹dry i rz¹dŸ. Kilka spraw poruszonych na zebraniu zas³ugiwa³o na uwagê, a przynajmniej na podjêcie dyskusji. Proponowano dy¿ury dyrektorów przynajmniej przez godzinê raz w miesi¹cu. Pomys³ godny uwagi. Proponowano podwy¿szenie oprocentowania kont, dowodz¹c, ¿e w Polsko-S³owiañskiej Unii Kredytowej w porównaniu z innymi tego typu placówkami, oprocentowanie jest najni¿sze, co mo¿e powodowaæ odp³yw klientów i ich zasobów pieniê¿nych. Mo¿e warto to przemyœleæ. Pytano czy rozszerzanie unii na tak odleg³e stany jak Illinois ma sens? Niew¹tpliwie na podjêcie tego tematu jest ju¿ za póŸno, bo zosta³y otwarte tam trzy nowe oddzia³y, które okaza³y siê dochodowe. Warto jednak dowiedzieæ siê czy s¹ planowane kolejne oddzia³y unii i w jakich regionach? Jeœli tak czy ma to swoje uzasadnienie i czy jest na to zgoda cz³onków? Na pewno bulwersuj¹ce s¹ wydatki unii na sprawy s¹dowe liczone w setkach tysiêcy dolarów i koszty zerwanych umów z inwestorami czy by³ymi pracownikami. Mo¿e warto przyjrzeæ siê dzia³alnoœci ukraiñskiej unii kredytowej, któr¹ podawano jako przyk³ad du¿ych osi¹gniêæ i gospodarnoœci. Na pewno warto zastanowiæ siê i zbadaæ dlaczego tak ma³o cz³onków unii bierze udzia³ w wyborach w³adz tej instytucji? W ostatnich latach wziê³o udzia³

tylko od 8 do 12 proc. ogó³u cz³onków. Dlaczego tak siê dzieje, ¿e wybrani w oficjalnych i statutowych wyborów dyrektorzy do Rady, staj¹ siê niemal natychmiast po objêciu swoich funkcji niew³aœciwymi ludŸmi na tym miejscu i niemal od razu pojawia siê grupa cz³onków d¹¿¹ca do ich usuniêcia? Mo¿e niew³aœciwy jest sposób uk³adania list wyborczych, a mo¿e to nasza polska specjalnoœæ, by to co zbudowaliœmy zaraz zniszczyæ? Warto ponadto ustaliæ w jaki sposób cz³onkowie unii mog¹ sk³adaæ swoje wnioski w sprawie dzia³alnoœci Unii, by nie dochodzi³o do takich sytuacji jaka mia³a miejsce niedawno w g³ównej siedzibie unii, kiedy trzy osoby, cz³onkowie unii, którzy chcieli dostarczyæ Radzie Dyrektorów petycjê, zatrzyma³a policja, jak wyjaœni³a Bo¿ena Wierzbowska cz³onek Unii i dyrektor w Radzie - specjalnie w tym celu wezwana? Inn¹ wersjê przedstawi³ przewodnicz¹cy Tomasz Bortnik. Cokolwiek by o tym s¹dziæ, Ÿle to œwiadczy o polskiej spo³ecznoœci. Szkoda, ¿e nie wykorzystano dobrze czasu zebrania. W³aœciwie ten czas zosta³ stracony przez brak umiejêtoœci dyskusji, brak zaufania i dobrej woli pomiêdzy stronami. Ja, szczerze mówi¹c, by³am za¿enowana i zawstydzona zachowaniem i sposobem rozmowy nielicznej ale g³oœnej grupy aktywnych na tej sali cz³onków Unii.

Anna Romanowska

WIELKIE OTWARCIE – GRAND OPENING MEDICAL AND REHABILITATION CENTER – Oœrodek rodzinny 157 Greenpoint Avenue, Brooklyn, NY 11222, tel. 718-349-1200 KOMPLEKSOWA OPIEKA LEKARSKA Lekarz rodzinny, porady i terapia antynikotynowa i antyalkoholowa, gabinet dermatologiczny, zabiegi chirurgiczne w przychodni, leczenie reumatycznych bólów stawów, naturoterapia, fizykoterapia, leczenie bólu, blokowanie nerwobólów, zastrzyki dostawowe i do „Trigger Points”.

DIAGNOSTYKA Ró¿ne rodzaje USG (Sonograms, Dopplers), testy wydolnoœci p³uc, badanie przewodnictwa nerwowego, badanie zmys³u równowagi w celu zapobiegania upadkom.

PROFILAKTYKA Terapie wzmacniaj¹ce uk³ad odpornoœciowy (wlewy kroplówkowe), pomagaj¹ osobom chorym na artretyzm, alergie i astmê i zespó³ chronicznego zmêczenia.

MEDYCYNA ALTERNATYWNA Akupunktura jako sprawdzona naturalna metoda leczenia, masa¿ z u¿yciem mineralnego b³ota z Morza Martwego, stosowany na punkty akupunkturowe (acupoints), co pomaga w leczeniu artretyzmu, usuwaniu skurczy miêœni, bólu pleców i stawów.

Board Certified Anti-Aging Health Practitioner Botox, Wype³nianie zmarszczek, Mesoterapia, Preparaty odm³adzaj¹ce. Darmowe konsultacje. Bardzo przystêpne ceny.

Du¿e zni¿ki dla pacjentów bez ubezpieczeñ. Akceptujemy: MEDICARE i inne, g³ówne rodzaje ubezpieczeñ. Dogodne godziny otwarcia. Oœrodek czynny do póŸna w soboty. Zapewniamy transport dla pacjentów z MEDICAID. Dzwoñ w celu umówienia siê na wizytê.

AKCEPTUJEMY WORKERS COMPENSATION I NO-FAULT CASES.

718-349-1200 Mówimy po polsku


4

KURIER PLUS 21 MAJA 2011

Na drogach Prawdy Bo¿ej

 ŒWIAT

Dom Ojca

Pu³ap zagro¿enia Stany Zjednoczone osi¹gnê³y ustawowo dozwolony pu³ap zad³u¿enia 14.29 biliona dolarów. Oznacza to, ¿e nie mog¹ zaci¹gaæ ju¿ ¿adnych po¿yczek. Obecnie na ka¿dego Amerykanina przypada 46 tys. dol. pañstwowego d³ugu. Przysz³oœæ USA Prezydent Barack Obama oœwiadczy³, ¿e przysz³oœæ USA jest powi¹zana z Bliskim Wschodem i Afryk¹ Pó³nocn¹. W przemówieniu na temat polityki USA w zdominowanym przez islam regionie, Obama podkreœli³, ¿e sterategia represji nie przynosi oczekiwanego skutku. Wielki i ma³y szatan Najnowszy sonda¿ przeprowadzony przez znany oœrodek badania opinii Pew Resarch Center mówi, ¿e muzu³mañska ulica nadal widzi w Ameryce “wielkiego szatana”, a w jej izraelskim sprzymierzeñcu “ma³ego szatana”.

Protesty na Ukrainie Oko³o dwóch tys. osób protestowa³o w Kijowie domagaj¹c siê podwy¿ek p³ac i wstrzymania wzrostu cen artyku³ów spo¿ywczych i op³at komunalnych.

Dymisja Strauss-Kahna Szef Miêdzynarodowego Funduszu Walutowego Dominique StraussKann poda³ siê do dymisji w zwi¹zku z zarzutami o przestêpstwa seksualne (szerzej na str. 1). Najpowa¿niejsz¹ kandydatk¹ na jego miejsce jest 55-letnia Francuzka Christine Lagarde. By³aby pierwsz¹ kobiet¹ pe³ni¹c¹ tê funkcjê.

Zbli¿aj¹c siê do Pana, który jest ¿ywym kamieniem, odrzuconym wprawdzie przez ludzi, ale u Boga wybranym i drogocennym, wy równie¿, niby ¿ywe kamienie, jesteœcie budowani jako duchowa œwi¹tynia, by stanowiæ œwiête kap³añstwo, dla sk³adania duchowych ofiar, przyjemnych Bogu przez Jezusa Chrystusa. To bowiem zawiera siê w Piœmie: „Oto k³adê na Syjonie kamieñ wêgielny, wybrany, drogocenny, a kto wierzy w niego, na pewno nie zostanie zawiedziony”. 1 P 2,4-6 Wspomnienia wakacyjnych powrotów do domu rodzinnego powracaj¹ do mnie jak senne marzenia. Pola, ³¹ki, lasy oraz drogi i œcie¿ki poœród nich uk³adaj¹ siê w niezapomniany pejza¿ wakacyjnych wêdrówek. Dotkniêcie rodzinnej ziemi, to nie tylko zaspokojenie têsknoty, ale tak¿e Ÿród³o wewnêtrznego umocnienia, które najpe³niej odnajdujemy w k¹tach rodzinnego domu. Te same œciany, tak samo buzuj¹cy ogieñ pod kuchni¹, stó³ i stare krzes³a i przepocony kapelusz na szafie, którego w³aœciciel ju¿ tu nie mieszka. Kapelusz zosta³, jako rodzinna pami¹tka. S¹ to jednak elementy drugorzêdne, niejako t³o do piêknego obrazu pod tytu³em: „Rodzinny dom”. Najwa¿niejsi s¹ ludzie, którzy ¿yli, ¿yj¹ i bêd¹ ¿yæ w tym miejscu. Ludzie, z którymi ³¹cz¹ nas wiêzy silniejsze ani¿eli œmieræ. Œmieræ przychodzi, a my o¿ywieni t¹ mi³oœci¹ pozostajemy razem. Dom rodzinny, to przede wszystkim bliscy naszemu sercu ludzie. I gdy kogoœ z nich zabraknie odnosimy wra¿enie, ¿e nasz rodzinny dom rozpada siê. Tracimy go. Od czasu kiedy mieszkam w Nowym Jorku dwa razy dotknê³o mnie poczucie utraty rodzinnego domu. Zarówno w przypadku mamy jak i taty, zdawa³em sobie sprawê, ¿e ich choroba zmierza w jednym kierunku. Gdy przyjecha³em na pogrzeb taty, mia³em wra¿enie jakby w po³owie nasz rodzinny dom siê rozpad³. ¯y³a jeszcze mama. Po œmierci mamy ogarnê³a

Schwarzenegger ujawnia romans i dziecko By³y gubernator Kalifornii i m¹¿ Marii Shriver (z rodziny Kennedych), Arnold Scharzenegger wyzna³, ¿e mia³ romans z pracuj¹c¹ w ich domu gosposi¹. Ma z ni¹ równie¿ dziesiêcioletniego syna. Maria Shiver zabra³a dzieci i wyprowadzi³a siê z domu. Od kilku miesiêcy ma³¿onkowie s¹ w separacji. By³y gubernator wzi¹³ na siebie ca³kowit¹ odpowiedzialnoœæ za krzywdê, któr¹ wyrz¹dzi³ rodzinie.

Najdro¿sze zdjêcie Cindy Sherman 57-letnia Amerykanka nale¿y do wybitnych fotografików. Jej zrobione w 1981 r. zdjêcie (autoportret) sprzedano na aukcji w Nowym Jorku za 3,89 miliona dolarów. Jest to najwy¿sza cena jak¹ kiedykolwiek zap³acono za fotografiê. Sherman fotografuje najczêœciej siebie sam¹ w najró¿niejszych stylizacjach. Chodzi jej o pokazanie zawodnoœci stereotypów w ¿yciu spo³ecznym, konsumpcjonizm, chaos. Jerozolima - na wzgórzu Syjon

mój rodzinny dom jakaœ przera¿aj¹ca pustka. Czu³em ca³kowit¹ jego utratê. Zapewne tak by pozosta³o na zawsze, gdybym nie odnalaz³ tego domu na innej, duchowej p³aszczyŸnie. W tamtym czasie szczególnego znaczenia nabiera³y s³owa z dzisiejszej Ewangelii, która przedstawia fragment mowy po¿egnalnej Chrystusa. Do zgromadzonych w wieczerniku aposto³ów Chrystus mówi o swoim odejœciu do Ojca. Aposto³owie odczuwali z tego powodu niepokój i smutek. A wtedy Jezus powiedzia³ do nich: „Niech siê nie trwo¿y serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. W domu Ojca mego jest mieszkañ wiele. Gdyby tak nie by³o, to bym wam powiedzia³. Idê przecie¿ przygotowaæ wam miejsce. A gdy odejdê i przygotujê wam miejsce, przyjdê powtórnie i zabiorê was do siebie, abyœcie i wy byli tam, gdzie Ja jestem”. A zatem to, co w Bogu zaczê³o siê tu na ziemi ma sw¹ kontynuacjê w niebie. Nasz rodzinny dom zapuszczaj¹cy g³êboko korzenie w polskiej ziemi siêga swoim kwiatem i owocem nieba. Gdy czas siê dope³ni, to wtedy, jak w najpiêkniejszych dniach rodzinnego szczêœcia zasi¹dziemy razem na uczcie niebieskiej gdzie, jak mówi¹ obrzêdy pogrzebowe, nie bêdzie bólu i narzekania, lecz pokój i radoœæ. W tym momencie wspomnê jeszcze godzinê œmierci b³ogos³awionego Jana Paw³a II. W pokoju, w którym umiera³, na stoliku, w zasiêgu jego wzroku, sta³a fotografia jego rodziców. A on, s³abym g³osem mówi³ do obecnych w pokoju: „Pozwólcie mi odejœæ do domu Ojca”. Drogê do domu Ojca rozpoczyna³ ze swoimi rodzicami w rodzinnym domu. A teraz z wielk¹ wiar¹ i ufnoœci¹ zd¹¿a³ do domu, w którym czeka³ na niego Chrystus oraz najbli¿si, z którym dzieli³ wspólny, ziemski dom: matka, ojciec i brat. B³ogos³awiony Jan Pawe³ II przez swoje ¿ycie, œmieræ i œwiêtych obcowanie, pomaga nam w odnalezieniu drogi do domu Ojca. W drugim numerze (2011 r.) miesiêcznika „Mi³ujcie siê” znajdziemy artyku³ pt. „By³em ateist¹”. Bohater tej historii pisze miêdzy innymi: „Czas powojenny w naszej OjczyŸnie by³ okresem ideowej walki z Bogiem i niepodleg³oœci¹ Narodu. Ze mnie zrobiono tam zaanga¿owanego cz³owieka ZMP. Jedynie (i a¿ tyle) moja siostra z AK potajemnie zaprowadzi³a mnie kiedyœ do pierwszej spowiedzi i Komunii Œwietej. Zaraz po maturze wys³ano mnie do wojskowej szko³y partyjnej, a pó³ roku póŸniej powierzono mi kierownicze stanowisko w ZMP. Dzia³a³em w Bieszczadach, walcz¹c z „bandami” niepodleg³oœciowymi. Dla mnie samego dziwne jest to, jak dobrze pamiêtam, ¿e kiedyœ zerwa³em kobiecie z szyi doœæ du¿y krzy¿ i wrzuci³em go w otwarte palenisko pieca”. W³adze komunistyczne doceni³y ideowoœæ i zapa³ tego cz³owieka. Szybko pi¹³ siê w partyjnej i pañstwowej hierarchii.

Tak by³o do roku 2004, kiedy zdiagnozowano u niego raka prostaty i to w zaawansowanym stadium. Pisze o tym: „Dodam jeszcze, ¿e zmagaj¹c siê ze swoj¹ chorob¹, z dziwnym dla mnie samego zainteresowaniem œledzi³em w telewizji ostatnie cierpienia i œmieræ Jana Paw³a II. Na razie jednak nic z tego zainteresowania nie wynika³o, a¿ do dnia przed Wigili¹ 2005 roku. W kwietniu podziwia³em, jak piêknie umiera³ na oczach ca³ego œwiata. Nie myœla³em w tamtej chwili o tym, ¿e kiedy ¿y³, by³ dla mnie nikim, z wyj¹tkiem dumy z tego, ¿e Polak jest na takim stanowisku w Watykanie. Wyszed³em do swojego pokoju. Tak naprawdê bardzo ba³em siê œmierci, a oto ona by³a o krok ode mnie... To z lêku przed ni¹ odmówi³em: Ojcze nasz, Zdrowaœ Mario, Wierzê w Boga i Aniele Bo¿y. Powodowany tym samym lêkiem zwróci³em siê – w myœlach – do Ojca œw. Jana Paw³a II, prosz¹c, bym w chwili swej œmierci, by³ tak spokojny jak on. Sam nie wiem, jak to siê sta³o, ¿e zaraz po wyra¿eniu tej proœby zacz¹³em mówiæ – ci¹gle w myœlach – do niego, jak gdyby by³ tu¿ obok mnie… Rano – ku os³upieniu rodziny – przyszed³em na œniadanie. Zdrowy. Zdrowy do dziœ, na miarê wysportowanego, zahartowanego mê¿czyzny. Nadal pracujê. Lekarz powiedzia³, ¿e to cud. Tak samo mówi³a ¿ona”. Wystarczy uwierzyæ s³owom Chrystusa: „Niech siê trwo¿y serce wasze…”, a wtedy uwolnimy siê od lêku i trwogi, nawet gdy jest to trwoga œmierci. U kresu naszej drogi otwieraj¹ siê dla nas drzwi nie do nicoœci, ale do domu Ojca. W czasie mowy po¿egnalnej Chrystusa jeden z najbardziej dociekliwych aposto³ów, Tomasz zwany niewiernym lub w¹tpi¹cym, zapyta³ Jezusa, jaka jest droga do domu Ojca. Na co otrzyma³ odpowiedŸ: „Ja jestem drog¹ i prawd¹, i ¿yciem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie”. Inny aposto³ Filip prosi³ Jezusa, aby pokaza³ im Ojca, na co Jezus odpowiedzia³:, „Kto Mnie zobaczy³, zobaczy³ tak¿e i Ojca”. W ¿yciu ró¿nymi drogami zd¹¿amy ku wyznaczonym celom. Drogi te s¹ oznakowane na ró¿ne sposoby. Gdy zlekcewa¿ymy te znaki i wskazania nie dotrzemy do wyznaczonego celu. Bociany wracaj¹ do swoich rodzinnych gniazd kieruj¹c siê instynktem. Cz³owiek obdarzony rozumem i woln¹ wol¹ w swojej drodze musi siê nimi kierowaæ. One podprowadzaj¹ nas do momentu, kiedy Bóg obdarza nas ³ask¹ wiary, która jest najwa¿niejszym drogowskazem na drodze do domu naszego Ojca. Ta wiara wskazuje nam Chrystusa, jako prawdziw¹ drogê do domu Ojca. Jezus jest prawd¹, przez Niego poznajemy Ojca. Bo¿a prawda, w odró¿nieniu od ludzkiej, jest niezmienna i mówi o najwa¿niejszym przeznaczeniu cz³owieka. Chrystus jest ¿yciem i to pe³nym. Nawet najbardziej dostatnie ¿ycie naznaczone jest stygmatem œmierci. Pe³nia, to wiecznoœæ, a to odnajdujemy w Chrystusie. I On, jak pisze œw. Piotr w liœcie zacytowanym na wstêpie tych rozwa¿añ, jest kamieniem wêgielnym naszej wiary, która znajduje spe³nienie w domu naszego niebieskiego Ojca: „Oto k³adê na Syjonie kamieñ wêgielny, wybrany, drogocenny, a kto wierzy w niego, na pewno nie zostanie zawiedziony”. Ks. Ryszard Koper www.ryszardkoper.pl

Na powy¿szej stronie internetowej znaleŸæ mo¿na informacje o pielgrzymce do Guadalupe w Meksyku i wycieczce do Australii i Nowej Zelandii.


KURIER PLUS 21 MAJA 2011

5

£upki, g³upku! Polska mo¿e zostaæ mocarstwem regionalnym, jeœli wykorzysta szansê, jak¹ daj¹ kolosalne z³o¿a gazu ³upkowego. Wydobycie tego gazu z udzia³em firm amerykañskich bêdzie jednym z g³ównych tematów rozmów prezydenta Baracka Obamy w Warszawie pod koniec maja. Równie¿ o tych z³o¿ach rozmawia³ prezydent Bronis³aw Komorowski z prezydentem Rosji Dmitri Miedwiediewem 11 kwietnia w Smoleñsku, przy okazji obchodów rocznicy katastrofy samolotowej. Jak¿e na czasie i na miejscu. Wokó³ Polski toczy siê wielka gra. Nie mo¿na do koñca wykluczyæ, ¿e czêœci¹ tej rozgrywki by³ tragiczny koniec lotu do Katynia prezydenta Lecha Kaczyñskiego, który stanowczo sprzeciwia³ siê uzale¿nieniu od dostaw rosyjskiego gazu. Amerykañska Energy Informantion Administration ocenia, ¿e w naszym kraju znajduje siê 5,3 bln metrów szeœciennych gazu ³upkowego o wartoœci dwóch bilionów (trillions po amerykañsku) dolarów przy obecnych cenach. Wystarcz³oby to na 380 lat wydobycia przy obecnym poziomie potrzeb. Jednak Polska mo¿e ten gaz eksportowaæ. W ten sposób podwa¿y³aby pozycjê rosyjskiego Gazpromu na rynkach œwiatowych. Podciê³aby równie¿ ambicje mocarstwowe Rosji sama staj¹c siê bogatym mocarstwem w Europie Œrodkowej. Przebogate z³o¿a gazu ³upkowego wyjaœniaj¹ zabiegi strony rosyjskiej aby Polska podpisa³a umowê na dostawy jej gazu ziemnego a¿ do roku 2037. Wartoœæ dostaw wynosi³aby oko³o 100 miliardów do-

larów. Ponadto zablokowa³yby one kosztowne poszukiwania w³asnego gazu ³upkowego. Tego domaga³ siê rosyjski premier Putin podczas s³awnej wizyty na Westerplatte w roku 2009. Charakterystyczny dla stylu dyplomacji rosyjskiej jest fakt, ¿e wizytê Putina w Polsce poprzedzi³y najwiêksze od upadku ZSRR manewry wojskowe „Zapad 2009”, kiedy po³¹czone si³y armii rosyjskiej i bia³oruskiej æwiczy³y odparcie napaœci wojsk polskich. W odpowiedzi Polska zorganizowa³a protest NATO ale dyskretna aluzja chyba siê uda³a, skoro rz¹d Donalda Tuska przyj¹³ warunki Putina umowy gazowej. Na szczêœcie sprzeciwi³a siê temu Unia Europejska, co zapobieg³o d³ugotrwa³emu uzale¿nieniu energetycznemu Polski od Rosji. Umowê zawarto tylko do roku 2022. Ale gra o polski gaz toczy siê dalej. W³adze w Warszawie odda³y prawo wydobycia gazu ³upkowego koncernom amerykañskim Exxon, Chevron, Conocno, BNK Petroleum, San Leon Energy. Dosta³y 30 koncesji z ponad 40 wydanych, na poszukiwanie i eksploatacjê z³ó¿. Zdaniem analityków, licencje te zosta³y sprzedane poni¿ej cen œwiatowych. Wydaje siê jednak, ¿e przyci¹gniecie Amerykanów za wszelk¹ cenê mo¿e byæ warunkiem sukcesu. Polsce potrzeba potê¿nego sojusznika, gdy ³upki gazowe maj¹ potê¿nych przeciwników. Jest to nie tylko zdolna do wszystkiego Rosja i bogaty Gaz-

- 79-09

prom, który kupi³ sobie choæby by³ego niemieckiego kanclerza Schroedera. Niemcy te¿ wda³y siê w kosztown¹ budowê gazoci¹gu ba³tyckiego. Równie¿ Francja jest zaniepokojona. Dlaczego? Razem z Niemcami przeforsowa³a zmniejszenie emisji dwutlenku wêgla przez kraje Unii Europejskiej. Francja liczy³a, ¿e dziêki temu bêdzie mog³a eksportowaæ energiê ze swoich elektrowni atomowych i technologiê budowy takich elektrowni. Mo¿liwa obfitoœæ polskiego gazu z ³upków podwa¿a sens polityki energetycznej najwa¿niejszych krajów Unii Europejskiej. Przeciwnikami s¹ tak¿e ekolodzy z powodu zniszczeñ œrodowiska powodowanych przez wydobycie gazu. Mo¿na mieæ ca³kowit¹ pewnoœæ, ¿e Zieloni znajd¹ hojnych protektorów w Moskwie, Pary¿u, Berlinie, mo¿e te¿ w Brukseli. Jeœli dojdzie do wielkich inwestycji amerykañskich w

wydobycie gazu ³upkowego, wtedy w obronie tych pieniêdzy stanie potêga USA. Mo¿e spe³niæ siê prognoza George’a Friedmana z ksi¹¿ki „Nastêpne sto lat”. Zapowiada on, ¿e dla zrównowa¿enia Rosji - Stany Zjednoczone uczyni¹ z Polski regionalne mocarstwo, tak jak uczyni³y z Korei Po³udniowej przekazuj¹c najnowsze technologie cywilne i wojskowe oprócz inwestycji w gospodarkê. Teraz maj¹ dodatkowy powód. A czemu Polska sama nie mo¿e wybiæ siê na mocarstwow¹ pozycjê maj¹c taki kapita³ ukryty w ziemi? Warto wiedzieæ, ¿e twórc¹ technologii pozyskiwania gazu z ³upków jest Polak. Niestety, nikt siê tym w kraju nie zainteresowa³. Dlatego sprzeda³ j¹ Amerykanom. Kraj ma tak¿e rz¹d, który chcia³ zawrzeæ umowê gazow¹ z Gazpromem, jaka przeszkodzi³aby wybiciu siê kraju na pe³n¹ niezale¿noœæ od Rosji. Oto czemu jest potrzebny protektor. Jan Ró¿y³³o


KURIER PLUS 21 MAJA 2011

6

Niezapomniana bitwa pod Albuer¹ 1 í Jeœli szwole¿erowie pod Somosierr¹ poza szesnastoma armatami i nieregularn¹ armi¹ Hiszpanii stawiali czo³a trudnym warunkom terenowym i s³abo uzbrojonym, acz bohaterskim jednostkom pospolitego ruszenia, to polscy u³ani pod Albuer¹ mieli przeciwko sobie m.in. brytyjskie jednostki doborowe oraz bataliony Hiszpanów i Portugalczyków, które niejednokrotnie ratowa³y skórê oddzia³om angielskim. Poniewa¿ szala zwyciêstwa owego dnia by³a niezwykle chwiejna, ratowanie skóry mia³o miejsce wielokorotnie i to po obydwu stronach. Do historii przesz³y s³owa marsza³ka Soulta wypowiedziane w chwili desperacji do dowódcy polskich kawalerzystów: „Pu³kowniku, b³agam, niech pan ratuje honor Francji!”. Trudno polegaæ na tzw. oficjalnych danych, które i Anglicy i Francuzi ze wzglêdów propagandowych zwyczajowo przek³amywali, ale warto dowiedzieæ siê, jak polska szar¿a by³a widziana przez wroga. Oto, jak opisa³ j¹ brytyjski autor Ian Fletcher: „Oko³o 10:30 rano Brygada Colborna, (...) ustawiona w szyku strzeleckim pra¿y³a ogniem w lew¹ flankê (...) kolumn francuskich. Nieca³e piêæ minut póŸniej wiêkszoœæ (Brytyjczyków) leg³a martwa, umieraj¹ca lub raniona po œmiertelnym ¿niwie, jakie zebra³a tu najstraszniejsza kawaleria Europy. Gdy ludzie z brygady Colborna strzelali (do Francuzów), (...) chmury zapowiadaj¹ce od rana deszcz, lunê³y strugami po polu bitwy.(Zamok³e) muszkiety brytyjskich piechurów sta³y siê bezu¿yteczne. I gdy ulewa cie³a (piechotê) po twarzach, (strzelcy) nie zauwa¿yli zbli¿aj¹cych siê dwóch regimentów kawalerii wroga, a tej nag³a ulewa pos³u¿y³a za „parawan”. Zaskoczeni w linii, nie zd¹¿ywszy sformowaæ czworoboku, piechurzy stali siê ³atwym celem konnicy. Kawalerzystami okazali siê polscy lansjerzy uzbrojeni w znakomite instrumenty do zabijania, niemal nieznane Brytyjczykom. W³adaj¹cy lanc¹ mogli bowiem zabijaæ nie obawiaj¹c siê o w³asne bezpieczeñstwo. Poza tym przed lanc¹ nie by³o ucieczki. Dosiêga³a tak stoj¹cych, jak i le¿¹cych. Polacy zadawali wiêc doko³a œmieræ nag³¹ i brutaln¹, a gdy skoñczyli, z tysi¹ca szeœciuset ludzi Colborna, tysi¹c trzystu leg³o na polu bitwy.” W liczbach jest to œwiadectwo przesadzone, a opis lancy, jako instrumentu morduj¹cego bezkarnie na dystans, zakrawa o

œmiesznoœæ. No bo czy odleg³oœæ, z której u³an dosiêga³ wroga mo¿e siê równaæ z granic¹ celnoœci muszkietu? Wed³ug Fletchera najwidoczniej szanse obydwu œmiercionoœnych narzêdzi by³y równe... Poza tym, jeœli pada³o, to czy tylko Anglicy byli mokrzy? A i z t¹ s³ab¹ znajomoœci¹ lansjerstwa to te¿ nie do koñca prawda. G³ównodowodz¹cy si³ami brytyjskimi Lord Wellington znakomicie rozumia³ skutecznoœæ lanc. W Kampanii Indyjskiej Anglicy mieli wystarczaj¹co do czynienia ze znakomitymi lansjerami, ¿eby traktowaæ tê broñ z szacunkiem. Oczywiœcie „nierówne szanse Anglików” sprowadzaj¹ siê tu wy³¹cznie do symbolicznej „d³ugoœci kija”. Muszkiet z bagnetem zaiste nie móg³ siê równaæ z lanc¹, ale czy lansjer mia³ szansê przeciw kulom muszkietów i armat? Tyle, ¿e pod Albuer¹ angielski proch i sp³onki przyda³y siê dopiero kiedy przesta³o padaæ. Gdy angielska machina wojenna mog³a w koñcu pokazaæ co potrafi, okaza³o siê, ¿e jeden z jej najwaleczniejszych regimentów praktycznie przesta³ istnieæ wyk³uty przez polskich lansjerów. Wœród pobitewnych relacji dotycz¹cych Albuery pojawia³y siê opowiadania o bezpardonowym zabijaniu angielskich jeñców i dobijaniu rannych. Rz¹dza zemsty wobec Polaków zrodzi³a siê wiêc w wojsku brytyjskim natychmiast po bitwie i niektórzy wojskowi w czerwonych mundurach przyjêli zasadê: „Polaków do niewoli nie braæ, zabijaæ na miejscu”. Tyle, ¿e kolejne potyczki z polskimi lansjerami zwykle koñczy³y siê Ÿle dla Anglików. Rozliczenie mia³o nast¹piæ dopiero pod Waterloo, ale znów w niekorzystnych dla Brytyjczyków okolicznoœciach – ich ciê¿ka kawaleria da³a siê tam wci¹gn¹æ w pu³apkê i œcigana przez polskich lekkokonnych ponios³a dotkliwe straty. Tego te¿ Polakom Anglicy nie zapomnieli. Albuera wi¹¿e siê wiêc dla Brytyjczyków z wieloma wydarzeniami, które przez lata kreowa³y luki w ich historycznej pamiêci. Najbardziej dotkliw¹ sta³a siê utrata a¿ piêciu sztandarów pu³kowych. Rzecz bez precedensu - w czasie wszystkich wojen z armiami Napoleona coœ podobnego przytrafi³o siê wojskom Korony Brytyjskiej tylko raz. W³aœnie pod Albuer¹. I to za spraw¹ polskich lansjerów! Po zdziesi¹tkowaniu ludzi Colborna, u³ani Konopki wespó³ z francuskimi huzarami w kilku grupach ruszyli do kolejnych szar¿. Jedna z nich prowadzi³a wprost na doborow¹ jednostkê KGL (Kings German Le-

William Barnes Wollen - “The Flag Battle of Albuera, Albuera, May 16, 1811”

gion/ Niemiecki Legion w s³u¿bie Króla). Zawodowcy przeciw zawodowcom. Gdy Polacy zdobyli piêæ dzia³ KGL, obserwuj¹ca szar¿ê kawaleria hiszpañska po prostu nie podjê³a walki i wycofa³a siê w nie³adzie. Na dodatek po bitwie ¿o³nierze wspominaj¹cy skutecznoœæ ataku wrogiej konnicy zaczêli nazywaæ Polaków – „Los Picadores del Infierno” i „Diablos Polacos”. (Picadorzy z piek³a, Polskie Diab³y). Ta lokalna estyma dla wroga oczywiœcie nie mog³a byæ w smak Anglikom. Podczas kilku ataków na pozycje wroga, polscy u³ani dosiêgli nawet grup sztabowych. Jeden z lansjerów przebi³ siê przez ochronê i zaatakowa³ samego naczelnego dowódcê si³ sprzymierzonych Berresforda. Genera³ musia³ broniæ siê wrêcz. W sukurs przyszed³ mu adiutant strzelaj¹c do Polaka z pistoletu. Mimo, ¿e to Francuzi postanowili w koñcu zaniechaæ wroga, Anglicy, choæ wytrwali mê¿nie, byli na tyle zdruzgotani, aby nie podj¹æ poœcigu. Dziêki kunsztowi wojennemu obydwu stron Albuera sta³a siê najkrwawsz¹ bitw¹ kampanii. Trafi³a tam przys³owiowa kosa na kamieñ. Obydwie armie og³osi³y victoriê, ale jak na iloœæ wojsk, które przyst¹pi³y do bitwy, straty przesz³y najœmielsze oczekiwania. Na polach Albuery leg³o czternaœcie tysiêcy ludzi! Genera³ Berresford straci³

Pakt dla kultury 1 í Nieustêpliwoœæ twórców wynika³a z konkretnych potrzeb poszczególnych ga³êzi kultury, pocz¹wszy od kinematografii, teatru, muzealnictwa a skoñczywszy na edukacji kulturalnej. Wynika³a ona równie¿ ze œwiadomoœci, i¿ kultura nie jest oczkiem w g³owie ¿adnej partii i ¿e pod wzglêdem nak³adów na ni¹ Polska zajmuje w Europie 16 miejsce, co nie jest powodem do chwa³y. Zawarcie porozumienia z rz¹dem mo¿e zakoñczyæ napiêcie, jakie istnia³o od dwóch lat miêdzy premierem a twórcami. Tusk nie przyszed³ na Kongres Kultury w Krakowie, czym narazi³ siê œrodowisku twórców i wielu s³awnym artystom. Pojawi³y siê pod jego adresem uzasadnione oskar¿enia, i¿ niedocenia kultury, podobnie jak nie docenia jej partia, z której on siê wywodzi i koalicja, któr¹ kieruje. Premier je uporczywie ignorowa³, podobnie jak ignorowa³ postulaty twórców dotycz¹ce mediów publicznych. Teraz zmiêk³, w ramach walki o poparcie ludzi kultury w najbli¿szych wyborach parlamentarnych. Na co dzieñ premier ani pro-

minentni politycy Platformy nie bywaj¹ na premierach, wystawach, wernisa¿ach i koncertach. Nie mo¿na te¿ wskazaæ na ¿adnego polityka tej partii, który by³by mi³oœnikiem sztuki. Niestety to samo mo¿na powiedzieæ o konkurencji, czyli o PiS i SLD. Ich dzia³aczy i liderów te¿ nie widuje siê w œwi¹tyniach sztuki wysokiej. Premier Tusk po podpisaniu paktu wyst¹pi³ do przedstawicieli Obywateli Kultury z pojednawcz¹ mow¹, przyznaj¹c i¿ podpisa³ pakt, by „dzisiejsza czy póŸniejsza w³adza nie mog³a kuglowaæ, ¿onglowaæ liczbami”. Przyzna³ te¿, ¿e dosta³ od twórców nauczkê, by w przysz³oœci nie lekcewa¿yæ problemów kultury i podziêkowa³ za dan¹ mu „szansê”, zapewniaj¹c, i¿ traktuje j¹ jako wa¿ne zobowi¹zanie. Czas poka¿e, czy premier go dotrzyma, albowiem z tym jest u niego zazwyczaj kiepsko. Pakt zosta³ podpisany w obecnoœci ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bogdana Zdrojewskiego. Zak³ada on m.in. i¿ rz¹d poprzez odpowiednie dzia³ania we

wspó³pracy z sygnatariuszami Paktu doprowadzi do osi¹gniêcia poziomu przynajmniej 1 procenta bud¿etu przeznaczonego na kulturê, poczynaj¹c od 1912 roku w perspektywie do roku 2015. Do tego procenta nie bêd¹ wliczone œrodki samorz¹dowe i europejskie, z wyj¹tkiem wk³adu krajowego do programów finansowanych przez Uniê Europejsk¹. Pieni¹dze z bud¿etu maj¹ byæ przeznaczone na dzia³alnoœæ muzeów, galerii, filhamonii, bibliotek itp. instytucji oraz na programy edukacyjne realizowane na wszystkich etapach szkolnictwa, pocz¹wszy od ¿³obków. Wa¿nym wymogiem Obywateli Kultury jest przeznaczenie odpowiednich œrodków na diagnozê kryzysu czytelnictwa w Polsce i programy misyjne mediów publicznych. Pakt ma charakter otwarty mo¿e przyst¹piæ do niego ka¿dy. Jego ostateczny kszta³t zosta³ przygotowany przez ruch Obywateli Kultury wspieramy przez oko³o 90 tysiêcy Polaków, m.in. artystów, animatorów kultury i organizacje spo³eczne.

Eryk Promieñski

jedn¹ czwart¹ swojej armii, a marsza³ek Soult zosta³ skutecznie pozbawiony mo¿liwoœci udzielenia pomocy twierdzy Badajoz obleganej przez Anglików. Dziœ angielskie strony internetowe krzycz¹, ¿e pod Albuer¹ zwyciê¿y³a Armia Brytyjska. Tyle, ¿e niemal ka¿da ze stron s³awi¹cych to pyrrusowe zwyciêstwo nie bez przyczyny ma po kropce „uk” (United Kingdom). Strony francuskie trzymaj¹ siê w³asnej prawdy, Hiszpanie staraj¹ siê byæ po œrodku. A Polacy? Mimo, ¿e Polacy pod Albuer¹ okryli siê s³aw¹, a pu³kownik Jan Konopka awansowa³ na genera³a, od dwóch wieków historia bitwy stanowi temat tabu w polskiej literaturze. Szar¿ê pod Somosierr¹ s³awiono tak w powieœciach, jak i w malarstwie. Albuery za to nie uczci³ ani Stefan ¯eromski ani Wac³aw G¹siorowski, pominêli j¹ January Suchodolski i Wojciech Kossak. Bohaterski udzia³ polskich u³anów w najkrwawszej bitwie Kampanii Iberyjskiej oraz ich ogromny sukces czyli zdobycie piêciu sztandarów pu³kowych najlepiej wyszkolonej armii œwiata do dziœ nie znalaz³y miejsca ani w powieœci historycznej ani w filmie. Jeœli po dwustu latach Anglicy potrafi¹ uczciæ w³asnych bohaterów Abuery, wypada, ¿eby i Polacy o swoich nie zapomnieli.

Cezary Doda

Szukamy pisanek W naszym wielkanocnym konkursie polegajacym na szukaniu pisanek ukrytych poœród ¿yczeñ œwi¹tecznych, bony do sklepu elektronicznego Wizard wygrali:

Andrzej Stêpiñski, Wanda Wilk i Tadeusz Zaj¹c. Prosimy o telefoniczny kontakt z redakcj¹: (718) 389 3018


KURIER PLUS 21 MAJA 2011

7

Gala i nagrody Instytutu Pi³sudskiego Instytut Józefa Pi³sudskiego w Ameryce zorganizowa³ kolejn¹ uroczyst¹ galê pod patronatem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiDN) Bogdana Zdrojewskiego, podczas której zosta³y wrêczone medale za wybitne osi¹gniêcia w dziedzinach historii, sztuki, nauki oraz osi¹gniêæ w dziedzinie biznesu i dzia³alnoœci na rzecz Polonii. prowadzi³a dr Iwona Korga - dyrektor wykonawczy instytutu. W bie¿¹cym roku nastêpuj¹ce osoby otrzyma³y medale : Józef Pilsudski Achievement and Leadership Award - otrzyma³a dr Izabela Roman, lekarz, zajmuj¹ca w przesz³oœci wysokie stanowiska w medycznych firmach amerykañskich, dzia³aczka w polsko-amerykañskich organizacjach w Chicago, Wac³aw Jêdrzejewicz History Medal otrzyma³ dr hab. Andrzej Nowak, profesor Uniwersytetu Jagielloñskiego, znakomity historyk, kierownik Pracowni Dziejów Rosji i Europy Wschodniej w Instytucie Historii PAN, redaktor naczelny dwumiesiêcznika “ARCANA” . Marie Sklodowska-Curie Science Medal - przypad³ w udziale doktorowi Zbigniewowi Dar¿ynkiewiczowi, wybitnemu naukowcowi w dziedzinie badañ nad rakiem, dyrektorowi Brander Center Research Institute, autorowi 650 artyku³ów naukowych i 13 ksi¹¿ek. Ignacy Paderewski Arts and Music Medal - otrzyma³ Andrzej Pityñski, rzeŸbiarz, twórca pomników polskich bohaterów narodowych w USA i Polsce. Jego dzie³em s¹ s³awne pomniki, takie jak Katyñ 1940 w Jersey City czy Mœciciel w Amerykañskiej Czêstochowie. Nagrodzeni ze wzruszeniem, w piêknych s³owach dziêkowali za nagrody. Wszyscy nawi¹zali do rodzinnych tradycji zwi¹zanych z marsza³kiem Pi³sudskim. Profesor Nowak dziêkuj¹c za nagrodê apelowa³ do w³adz RP, aby na drodze dyplomatycznej upomina³y siê o zwrot dóbr kulturalnych, w tym archiwów przedwojennego Instytutu Pi³sudskiego, które wci¹¿ znajduj¹ siê w Rosji. Andrzej Pityñski wspomnia³ o swoich dzie³ach takich jak pomnik Paderewskiego w Krakowie oraz p³askorzeŸbie na urnê, w której umieszczono serce Ignacego Paderewskiego w Amerykañskiej Czêstochowie. Wa¿nym akcentem uroczystoœci by³o przekazanie przez prezes Magdê Kapuœciñsk¹ dyrektorowi Biblioteki Narodowej Tomaszowi Makowskiemu, cennych ksi¹¿ek z XVIII i XIX wieku z kolekcji Instytutu Pi³sudskiego. Wœród nich by³ Modlitewnik Królowej Marii Leszczyñ-

Szefowie Instytutu Pi³sudskiego. Od lewej: Marek Zieliñski, Magda Kapuœciñska i Iwona Korga.

skiej, ¿ony Ludwika XV wydany w roku 1765. W swoim przemówieniu dyrektor Makowski podziêkowa³ za cenny dar i podkreœli³ wa¿n¹ rolê, jak¹ odgrywa Insytut w zachowaniu polskiego dziedzictwa narodowego i obieca³ dalsz¹ wspó³pracê z t¹ instytucj¹. W czasie uroczystej Gali Nagród Instytutu 2011, minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski odznaczy³ Z³otym Krzy¿em Zas³ugi wiceprezesa Instytutu Marka Zieliñskiego, który przez wiele lat poœwiêca³ bezinteresownie swój czas i trud dla spraw Polski w Stanach Zjednoczonych. Dr Marek Zieliñski, od 1981 r aktywny cz³onek Instytutu Pi³sudskiego w Ameryce, od 2002 r. cz³onek Rady, a od trzech lat wiceprezes pracuje dla tej placówki bezinteresownie od wielu lat. Zainicjowa³ i wprowadzi³ system komputerowy, dziêki któremu zaistnia³a szybka i nowa metoda komunikacji z cz³onkami i sympatykami (e-mail, Facebook itp.). Unowoczeœni³ sieæ komputerow¹, zainstalowa³ magazyn zasobów cyfrowych Instytutu. Jest wspó³twórc¹ i koedytorem elektronicznego Biuletynu Instytutu, a tak¿e przygotowuje nowoczesny internetowy katalog biblioteki . Dziêki Markowi Zieliñskiemu Instytut podj¹³ wa¿ny dla zabezpieczania i udostêpniana projekt digitalizacji archiwalnych dokumentów. Projekt ju¿ zosta³ wprowadzony w ¿ycie. Marek Zieliñski uczy i zarz¹dza grup¹ wolontariuszy. Do niego nale¿y wybór, instalacja i udoskonalanie oprogramowania, pisanie grantów na potrzeby digitalizacji, takich jak zakup

FOTO: JERZY KOSS

Uroczystoœæ odby³a siê 8 maja 2011 r. w siedzibie Konsulatu Generalnego RP. Minister Bogdan Zdrojewski zaszczyci³ galê swoj¹ obecnoœci¹. Na gali byli równie¿ obecni pani Iwona Œledziñska-Katarasiñska, przewodnicz¹ca Komisji Kultury i Œrodków Przekazu w Sejmie RP, delegacja MKiDN w sk³ad której wchodzili Jacek Miler - dyrektor Departamentu Dziedzictwa Kulturowego oraz Jan Badura i Anna Ceynowa. Na galê przyjechali równie¿ z Polski, dyrektor Biblioteki Narodowej dr Tomasz Makowski, prezes Zwi¹zku Pi³sudczyków i Komendant Marszu Szlakiem Kadrówki Jan Kasprzyk oraz Monika Fabijañska z Instytutu Adama Mickiewicza. Na spotkaniu byli obecni liczni przedstawiciele polskich organizacji oraz wiele znanych osób z polskiej spo³ecznoœci w Nowym Jorku. W uroczystoœci uczestniczy³o ponad 200 osób. Galê otworzy³a Magda Kapuœciñska – prezes Instytutu. Zebrani owacyjnie przywitali wchodz¹cych ministra Zdrojewskiego i konsul generaln¹ Ewê JuñczykZiomeck¹. Konsul Generalna w pe³nym ¿yczliwoœci dla Instytutu Pi³sudskiego przemówieniu mówi³a o misji, któr¹ wype³nia Instytut poprzez dzia³alnoœæ na rzecz zachowania dziedzictwa narodowego, edukacji i popularyzacji historii Polski. Minister Zdrojewski podziêkowa³ w³adzom Instytutu za aktywnoœæ i osi¹gniêcia oraz podkreœli³ wa¿n¹ rolê Polski i Polonii w Unii Europejskiej, szczególnie wobec zbli¿aj¹cej siê polskiej prezydencji. Minister Zdrojewski wrêczy³ Z³oty Krzy¿ Zas³ugi wiceprezesowi Instytutu Pi³sudskiego Markowi Zieliñskiemu, przyznany przez Prezydenta RP Bronis³awa Komorowskiego oraz Odznaki Zas³u¿ony dla Kultury Polskiej: artyœcie Andrzejowi Kendzie, mecenasowi Przemys³awowi Janowi Blochowi, konsulowi Markowi Skulimowskiemu oraz Walentynie Jancie Po³czyñskiej (odznaczenie w Jej imieniu odebra³ Teofil Lachowicz). Mecenas Bloch przekaza³ ministrowi Zdrojewskiemu rêkopisy Krasiñskiego dla Muzeum Romantyzmu w Opinigórze. Nastêpnie nast¹pi³a ceremonia rozdania nagród Instytutu Pi³sudskiego, któr¹ po-

Salony konsulatu wype³nili laureaci nagród i zaproszeni goœcie.

RzeŸbiarz Andrzej Pityñski pokazuje swój medal.

sprzêtu, oprogramowania i zatrudnienie pracowników. Marek Zieliñski uczestniczy w prowadzeniu wspó³pracy z archiwami, muzeami i innymi instytucjami w Polsce. Opracowuje wspólne projekty, pomaga w prowadzeniu akcji zbierania funduszy, zdobywania nowych cz³onków w celu uzyskania niezale¿noœci finansowej Instytutu. Dziêki pracy i akcjom Marka Zieliñskiego Instytut Pi³sudskiego sta³ siê nowoczesn¹ organizacj¹, która przoduje wœród polskich placówek za granic¹ w przekazywaniu informacji o swych zbiorach i dzia³aniach. Dziêki temu staje siê coraz wa¿niejsz¹ i znan¹ placówk¹ medialno-naukow¹ na œwiecie. Na zakoñczenie prezes Instytutu Pi³sudskiego podziêkowa³a sponsorom Gali: Polsko-S³owiañskiej Federalnej Unii Kredytowej, Konsulatowi Generalnemu RP, Adamba Imports i Adam B¹k Foundation oraz wszystkim donatorom i tym, którzy przyczynili siê do zorganizowania uroczystoœci. Ciep³e s³owa skierowa³a do Violetty Koss, która muzyk¹ Chopina wita³a goœci przychodz¹cych na Galê. Po czêœci oficjalnej, z recitalem Chopinowskim wyst¹pi³a znana pianistka Magdalena Baczewska. By³ to wspania³y koncert nagrodzony ogromnymi oklaskami. Potem, ju¿ przy poczêstunku, wielu goœci gratulowa³on i dziêkowa³o Magdzie Kapuœciñskiej i jej wspó³pracownikom za œwietnie pracuj¹cy na codzieñ Instytut i znakomicie zorganizowan¹, interesuj¹c¹ i integruj¹c¹ Poloniê Galê. PR


KURIER PLUS 21 MAJA 2011

8

Kartki z przemijania Ogl¹dam migawki z Parady 3 Maja w Chicago. Prawie w ogóle nie ma kibiców na chodnikach, które na odcinku przy Jeziorze Michigan s¹ niemal puste. Podobnie bywa z Parad¹ Pu³askiego w Nowym Jorku, która z roku na rok wzbudza coraz mizerniejsze zainteresowanie przechodniów, nie mówi¹c ju¿ o turystach. Ogl¹daj¹ j¹ g³ównie sami Polacy. Zatem mo¿na powiedzieæ, ¿e ANDRZEJ JÓZEF D¥BROWSKI Polacy w Nowym Jorku ogl¹daj¹ Polaków. Dobre i to. Dobrze jest czasem ujrzeæ siebie samych. * Nie chc¹ ju¿ nas w Holandii. Podobno dlatego, ¿e pijemy i kradniemy oraz szybko idziemy na zasi³ki dla bezrobotnych. Piszê „podobno” nie dowierzaj¹c TV Polonia, ale rodak, który w³aœnie przylecia³ z Amsterdamu, to potwierdza, dodaj¹c ¿e jest jeszcze gorzej ni¿ podaj¹ polskie media. Onegdaj w Hiszpanii te¿ postrzegano Polaków g³ównie jako z³odziei i pijaków, teraz ju¿ siê to zmieni³o. Ciekawe, ¿e niemal nikt z naszych socjologów nie bada tego problemu. * Peter Weir – bardzo wybitny re¿yser australijski, pracuj¹cy w USA, twórca filmu „Niepokonani” – „Polacy byli i s¹ wspania³ym narodem. Znieœliœcie tyle nieszczêœæ, posiadacie w sobie g³êbiê, której nie maj¹ inne narody. Jestem wami zafascynowany”. Jak¿e mi³e to s³owa. Wrêcz s³owa pocieszenia. * Jeszcze raz ogl¹dam film „Trzeba zabiæ tê mi³oœæ” nakrêcony przez Janusza Morgensterna wedle scenariusza Janusza G³owackiego. Realia warszawskie z lat siedemdziesi¹tych pokazane s¹ znakomicie. Tematyka wci¹¿ jak najbardziej aktualna. Uwa¿am, ¿e jest to jeden z najlepszych filmów PRL-u, ze wspania³¹ rol¹ Jadwigi Jankowskiej – Cieœlak. Morgenstern ma dobr¹ rêkê do aktorów. Prowadzi ich œwietnie. Jego re¿yseria te¿ jest zawsze na znakomitym poziomie warsztatowym. Wystarczy przypomnieæ choæby „Do widzenia do jutra”, „Stawkê wiêksz¹ ni¿ ¿ycie”, czy „Kolumbów”. *

Daniel Simkin – zjawiskowy tancerz rosyjski mieszkaj¹cy w Niemczech. Bodaj najwiêksze odkrycie baletowe ostatnich lat. Œwietny, nie tylko w partiach klasycznych, ale i wspó³czesnych, niekiedy wrêcz awangardowych. Lekki jak piórko, o mi³ej prezencji. Technikê ma nieprawdopodobn¹, koœci jak z gumy. Nic dziwnego, ¿e jest rozrywany przez najpierwsze sceny œwiata. Znakomicie wypada w duetach ze swym ojcem Dymitrem Simkinem oraz w uk³adach solowych. Jednym z jego popisowych tañców s¹ „Le Bourgeois”, wed³ug znanej pieœni Brela i „Upad³y Anio³” u³o¿ony do muzyki Mozarta. * Ogl¹dam czasem stare filmy z Fredem Astairem. To pe³en wdziêku geniusz tañca, którego sztuka siê nic a nic nie zestarza³a. Jego ekwilibrystka i precyzja jest wrêcz nieprawdopodobna. Aktor te¿ dobry. Z g³êbi¹. * I pomyœleæ, ¿e przez 45 lat komunistycznego zniewolenia Polska robi³a wszystko, ¿eby nie daæ siê odci¹æ od kultury zachodniej, a dziœ ju¿ nie ma o co walczyæ, bo tej kultury jest teraz tyle, co kot nap³aka³. Z dawnej wielkiej kultury francuskiej zosta³y ino b¹belki w szampanie. SnadŸ Zachodowi jest ju¿ za dobrze. Niech mnie owsiki wr¹bi¹, jeœli nie mam racji. * Nowoczesny cz³owiek nowoczeœnie skona. * Sprawdzaj¹ siê noce muzeów, polegaj¹ce na nocnym zwiedzaniu za darmo, nierzadko z przewodnikiem. W Warszawie t³umy takie same jak w Pary¿u. Nikogo nie przera¿a perspektywa stania trzech godzin w kolejce. Przeciwnie – im d³u¿ej siê sta³o, tym wiêkszy powód do chwa³y. * Pierwsze wra¿enie podczas spotkania z dr Agnieszk¹ Morawiñsk¹ – dyrektork¹ Muzeum Narodowego w Warszawie – w³aœciwy cz³owiek na w³aœciwym stanowisku. W Polsce nie jest to czêste. Podobne wra¿enie odnios³em rozmawiaj¹c z Tomaszem Makowskim – dyrektorem Biblioteki Narodowej. Nie doœæ, ¿e wie wszystko o swej instytucji i swym zawodzie, to jest ich wielkim entuzjast¹. Serce roœcie. * Z przygnêbieniem patrzê na domy odbudowane w Polsce po powodzi. S¹ jeszcze brzydsze od tych, które zala³a woda. Czy naprawdê w Polsce nie mamy ju¿ zdolnych architektów wyspecjalizowanych w budownictwie wiejskim? Czy nie obowi¹zuj¹ ju¿ tam ¿adne estetyczne kryteria. Pod wzglêdem budownictwa jest to jeden z najbrzydszych krajów w Europie. Osobiœcie kara³bym wiel-

kimi mandatami tych, którzy oszpecaj¹ kraj. Skoro mowa o architektach, nie sposób nie zauwa¿yæ, i¿ wiêkszoœæ z nich powiela wzory zachodnie, albo œwiadomie do nich nawi¹zuje. Rodzimego stylu lub udanego nawi¹zania do rodzimej tradycji trudno siê u nich dopatrzyæ, jeœli nie liczyæ dworków-potworków mno¿¹cych siê jak grzyby po deszczu. * W przekonaniu Lewisa Mumforda, wybitnego XX – wiecznego amerykañskiego filozofa nauki i teoretyka literatury, miasto jest najwiêkszym dzie³em sztuki, jakie cz³owiek kiedykolwiek stworzy³. Natomiast Richard Florida, ekonomista z uniwersytetu w Toronto i specjalista od studiów nad miastem jest przekonany, ¿e nie tylko miasto jest dzie³em cz³owieka, lecz tak¿e cz³owiek jest dzie³em miasta. Wybór miejsca zamieszkania mo¿e mieæ kluczowe znaczenie dla ¿ycia. Ja tak¿e jestem o tym przekonany. Badania Floridy wykazuj¹, ¿e wiek XXI bêdzie wiekiem postêpuj¹cej globalizacji i niewykluczone, ¿e epoka pañstw i narodów zostanie zast¹piona przez epokê miast. Idea miasta idealnego dla cz³owieka zaprz¹ta³a uwagê wielu myœlicieli i pisarzy, co jakoœ nie zosta³o dostrze¿one nale¿ycie przez badaczy. A przecie¿ myœleli o niej, zarówno Arystoteles, jak i Platon a z pisarzy m.in. Dostojewski i Durrell. Ma³o kto pamiêta o urbanistycznych rozwa¿aniach w „Lalce” Prusa. * W USA wspomniany Florida do najszczêœliwszych miast zalicza m.in. San Francisco, Los Angeles, Oakland i San Diego. Ponoæ ich mieszkañcy odznaczaj¹ siê wiêksz¹ kreatywnoœci¹, zapa³em do nauki, otwartoœci¹ i ciekawoœci¹ œwiata. Piszê „ponoæ”, bo nie wierzê w takie uogólnienia, choæ Bogiem a prawd¹, mieszkañcy San Francisco, którym przygl¹da³em siê pilnie w ubieg³ym roku, wydali mi siê rzeczywiœcie szczêœliwi. * Kawafis – „Miasto pójdzie za tob¹”. Za mn¹ idzie Warszawa. Brzydka, bo brzydka, ale moja. Ciekawe, czy po powrocie do tej¿e Warszawy pójdzie za mn¹ Nowy Jork. W tzw. miêdzyczasie pomieszka³bym sobie troszeczku w Pary¿u, Rzymie i Florencji. * Martin Buber przypomina w „Opowieœciach chasydzkich” pytanie, jakie pewien uczeñ zada³ swemu mistrzowi – co to znaczy byæ sob¹ samym, na co mistrz odpowiedzia³ – pamiêtaj, i¿ bêdziesz s¹dzony nie z tego, ¿e nie by³eœ Abrahamem ani Izaakiem, tylko z tego, ¿e nie by³eœ Ickiem”. * Oscar Wilde – „Trochê szczeroœci jest niebezpieczne, a wiele, czymœ fatalnym”.

Proboszcz koœcio³a œw. Stanis³awa Biskupa i Mêczennika, ojciec Miko³aj Socha, w homilii wyg³oszonej podczas mszy œw. kiedy oœmioro dzieci po raz pierwszy przystêpowa³o do komunii powiedzia³: Mo¿na powiedzieæ, ¿e Komunia Œwiêta jest pokarmem. Ona te¿ ma nas posiliæ na bardzo d³ug¹ drogê. Przed ka¿dym z nas jeszcze d³uga droga, bo ¿ycie jest drog¹, pielgrzymowaniem. Wasi rodzice i dziadkowie mog¹ potwierdziæ, jak wiele w ich ¿yciu zdarzy³o siê ju¿ od ich pierwszej Komunii Œwiêtej. Na tej d³ugiej drodze naszego ¿ycia potrzebujemy duchowego pokarmu, którym jest Cia³o Chrystusa: ono nas umacnia i posila... Drogie dzieci, dzisiaj jest wasza uroczystoœæ. To dobrze, ¿e s¹ z wami wasi bliscy. Przypominajcie im o radoœci, p³yn¹cej z uczestnictwa w Komunii we wspólnocie z Jezusem. Niech oni na nowo odkryj¹, ¿e Komunia Œwiêta jest pokarmem na d³ug¹ drogê ¿ycia. Niech ponownie odnowi¹ w sobie dar radoœci swojej pierwszej Komunii œwiêtej... Dzisiaj jest wasza uroczystoœæ. Bêdziecie cieszyæ siê obiadem œwi¹tecznym i prezentami. To wszystko bêdzie wa¿ne. Ale nie zagubcie tego, co najwa¿niejsze. Najwa¿niejszy jest Pan Jezus, któremu po raz pierwszy bardzo dojrzale i odpowiedzialne powiedzcie: Kocham Ciê, mój Jezu. Kocham Ciê i cieszê siê, ¿e mogê przyj¹æ Ciê do mego serca. Mówcie Jezusowi o waszej mi³oœci, to bardzo wa¿ne, i proœcie Go o rzeczy piêkne. Prezenty i œwi¹teczny obiad przemin¹, a Jezus od dzisiejszego dnia zawsze bêdzie czeka³ na Was w sakramencie pokuty i pojednania... On bêdzie chcia³ obdarowywaæ Was nieustannie swoim Eucharystycznym pokarmem na Waszej drodze ¿ycia... Zatem idŸcie przez œwiat z Jezusem w sercu, mówi¹c wszystkim o tym jak bardzo Go kochacie... Nades³a³ O. Dominik Libiszewski OSPPE

FOTO: DARIUSZ WÓJCIK

I Komunia Œwiêta na Manhattanie


9

KURIER PLUS 21 MAJA 2011

MEDYCYNA ODM£ADZAJ¥CA I REGENERUJ¥CA

BIOTERAPIA ŒWIAT£EM

Sabina Grochowski, MD

Kazimierz Karwot

- Pomaga we wszystkich przypad³oœciach zdrowotnych, problemach osobistych, partnerskich i biznesowych. - Oczyszcza energetycznie domy, firmy, podnosz¹c jakoœæ ¿ycia i dobry poziom finansowy. - Poprzez masa¿ energetyczny œwiat³em (pran¹) z zastosowaniem olejków o terapeutycznej jakoœci naprawia aparat ruchu tj. krêgos³up i stawy oraz wszystkie organy wewnêtrzne. - Prowadzi warsztaty na temat zdrowego stylu ¿ycia poprzez oczyszczanie organizmu w drodze do od¿ywiania pranicznego (œwiat³em).

Zapisy na sesje ju¿ dziœ: 718-389-6643 “HERBARIUS” - 620 Manhattan Ave. Brooklyn, NY 11222 (12-6 pm) www.karwot1.pl

Greenpoint Eye

Care LLC

Nowo otwarty gabinet okulistyczny. Najnowoczeœniejsze metody leczenia wad i chorób oczu. Konsultacja i kwalifikacja do zabiegu laserowej korekty wad wzroku. Oferujemy pe³ny zakres opieki okulistycznej; miêkkie, twarde, ró¿nych kolorów szk³a kontaktowe, okulary przeciws³oneczne i korekcyjne, du¿y wybór najmodniejszych oprawek, m.in: Prada, Dior, Gucci, Fendi, Ray Ban, Dolce Gabana.

718-389-0333

– jeden z najbardziej znanych specjalistów w dziedzinie tradycyjnych chiñskich metod leczenia. Autor 6 ksi¹¿ek. Praktykuje od 43 lat. Pracowa³ we W³oszech, Kuwejcie, w Chinach. Pomaga nawet wtedy, gdy zawodz¹ inni.

LECZY: katar sienny bóle pleców rwê kulszow¹ nerwobóle impotencjê zapalenie cewki moczowej bezp³odnoœæ parali¿ artretyzm depresjê nerwice zespó³ przewlek³ego zmêczenia na³ogi objawy menopauzy wylewy krwi do mózgu alergie zapalenie prostaty itd. l

l

l

l

l

l

l

l

PRZYCHODNIA MEDYCZNA Dr Andrzej Salita F Choroby wewnêtrzne, skórne i weneryczne, drobne zabiegi chirurgiczne, ewaluacja psychiatryczna

Dr Urszula Salita

F Lekarz rodzinny, badania ginekologiczne

Dr Florin Merovici

F Skuteczne metody leczenia bólu krêgoslupa

6051 Fresh Pond Road, Maspeth, NY 11378; tel. 718-456-0960

Acupuncture and Chinese Herbal Center Dr Shungui Cui, L.Ac, OMD, Ph.D

l

G Terapia hormonalna (hormony bioidentyczne dla kobiet i mê¿czyzn G konsultacje anti-aging (hamuj¹ce proces starzenia) G subkliniczna niewydolnoœæ tarczycy G zmêczenie nadnerczy G wykrywanie i leczenie zatruæ metalami ciê¿kimi G wykrywanie i leczenie niedoborów aminokwasów / kwasów t³uszczowych G terapia antyoksydantami (witaminowa) dostosowana do indywidualnychpotrzeb G wykrywanie chorób na tle autoimmunologicznym: lupus, stwardnienie rozsiane, scleroderma G zabiegi kosmetyczne (Botox, Restylane, Radiesse, Sculptra, Mezoterapia)

JOANNA BADMAJEW, MD, DO

Gabinet otwarty szeœæ dni w tygodniu. Poniedzia³ek - Czwartek 10 am - 7 pm;; Pi¹tek: 9 am - 7 pm; Sobota - 9 am - 5 pm

l

Board Certified in Internal Medicine, Board Certified in Anti-aging Medicine Diplomate of American Academy of Anti-aging and Regenerative Medicine

Przychodnia otwarta 6 dni w tygodniu

Umów siê ju¿ dziœ na kontrolne badanie wzroku. Wiêkszoœæ medycznych i optycznych ubezpieczeñ honorowana.

l

Tel. 212-586-2605 Fax: 212-586-2049

126 Greenpoint Ave, Brooklyn NY 11222, tel. 718- 389-8822; 24h. 917-838-6012

DOKTOR MÓWI PO POLSKU

l

850 7th Ave., Suite 501- pomiêdzy 54th a 55th Street

DOSTÊPNI SPECJALIŒCI: GASTROLOG, UROLOG

Dr Micha³ Kiselow

909 Manhattan Ave. Brooklyn NY 11222,

UWAGA! Nowy adres na Manhattanie

l

l

l

l

l

Do akupunktury u¿ywane s¹ wy³¹cznie ig³y jednorazowego u¿ytku 144-48 Roosevelt Ave. #MD-A, Flushing NY 11354 Poniedzia³ek, œroda i pi¹tek: 12:00 - 7:00 pm

(718) 359-0956

1839 Stillwell Ave. (off 24th. Ave.), Brooklyn, NY 11223 Od wtorku do soboty: 12:00-7:00 pm

(718) 266-1018 www.drshuiguicui.com

Ca³y „Kurier Plus”, z reklamami w³¹cznie, jest w internecie: www.kurierplus.com Po wejœciu na stronê wystarczy klikn¹æ na napis pobierz wydanie Kuriera w formacie PDF. Og³aszaj siê u nas. To siê op³aca!

MEDYCYNA RODZINNA I Badania okresowe i prewencyjne I Elektrokardiogram - USG I Badania laboratoryjne na miejscu I Badania ginekologiczne, cytologia I Planowanie rodziny I Szczepienia okresowe I Prowadzenie chorób przewlek³ych - cukrzyca,nadciœnienie, astma,leczenie uzale¿nieñ I Medycyna estetyczna - laserowe usuwanie ow³osienia I LimeLight - leczenie zmian skórnych, tr¹dzik m³odzieñczy, ró¿owaty I NOWOŒÆ TITAN - usuwanie efektów wiotczej¹cej i starzej¹cej siê skóry Godziny otwarcia gabinetu: Pon.3-7pm / Wt.-Œr.9am-2pm / Czw. 3-8pm / Sob. 9am-2pm. Zapraszamy.

PEDIATRA - BOARD CERTIFIED

Dr Anna Duszka Ostre i przewlek³e choroby dzieci i m³odzie¿y Badania okresowe i szkolne, szczepienia Manhattan Medical Center - 934 Manhattan Ave. Greenpoint

(718)389-8585

Mo¿liwoœæ umówienia wizyty przez komputer - ZocDoc.com

Caring Professionals Inc.

70-20 Austin St, suite 135 Forest Hills, NY 11375 (718) 897-2273

Caring Professionals oferuje bezp³atne kursy HHA i PCA (opieka nad starszymi ludzmi w domu). Po informacje prosimy dzwoniæ do Valery(718) 897-2273 wew.103 - od poniedzia³ku do pi¹tku, od 9 rano do 4:30 Po zakoñczeniu kursu oferujemy prace w ró¿nym wymiarze godzin. Przyjmujemy równie¿ osoby posiadaj¹ce certyfikat HHA Rejestracja osób z certyfikatami odbywa siê w poniedzia³ki i œrody o godz.11. Po inforamacje o rejestracji prosimy dzwoniæ do Biany (718) 897-2273 wew. 114 - od poniedzia³ku do pi¹tku od 9 rano do 4:30


10

KURIER PLUS 21 MAJA 2011

FOTO: DARIUSZ JE¿EWSKI

Polsko-S³owiañska Federalna

Pami¹tkowe zdjêcie uczestników konkursu

TURYSTA TRAVEL

616 Manhattan Ave. Brooklyn, NY 11222 tel. 718-383-4010 WWW.POLTUR.NET

Nowa lokalizacja, nowe us³ugi i lepsze ceny! Rejsy na ka¿d¹ kieszeñ

Dla biednych

Dla œreniozamo¿nych

Dla bogatych

Wypo¿yczanie pojazdów w ka¿dym miejscu

Ekologiczne

Zdrowe

Zielone hybrydy

Oczywiœcie dla bogatych...


KURIER PLUS 21 MAJA 2011

11

Unia Kredytowa nagradza dzieci Jak co roku o tej porze PSFUK nagradza dzieci z polskich szkó³ zrzeszonych w Centrali Polskich Szkó³ Dokszta³caj¹cych. Realizowane s¹ dwa programy: Unia dla uczniów i Astronomiczna przygoda z Kopernikiem. „Program Unia dla Uczniów” istnieje od piêciu lat. Dotychczas zosta³o w nim nagrodzonych 245 uczniów. W tym roku, do konkursu przyst¹pi³o 38 szkó³. Ka¿dy z wytypowanych przez szko³ê uczniów otrzyma³ certyfikat w wysokoœci stu dola-

rów. Premiowano uczniów w dwóch kategoriach wiekowych, wyró¿niaj¹cych siê postêpami w nauce, pilnoœci¹, punktualnoœci¹ i prac¹ spo³eczn¹. Wymagania drugiego programu - Astronomiczna przygoda z Kopernikiem s¹ wiêksze; wiêksza i bardziej satysfakcjonuj¹ca jest równie¿ nagroda. Aby braæ udzia³ w tym programie, dzieci musz¹ byæ uczniami 7-12 klasy, a ich rodzice musz¹ byæ cz³onkami P-SFUK. Jest to konkurs dla dzieci, które interesuj¹ nauki œcis³e.

Finaliœci wy³aniani s¹ na podstawie ocen za napisanie w jêzyku polskim, konkursowego eseju ”Jak przyk³ad Miko³aja Kopernika i finansowe wsparcie Naszej Unii mo¿e pomóc mi zostaæ naukowcem?”. Eseje s¹ oceniane przez komisjê sk³adaj¹c¹ siê z nauczycieli, pod przewodnictwem prezes CPSD, Doroty Andraki. Finalistów wy³oniono w dwóch grupach wiekowych: klasy 7-8 oraz 9-12. Zwyciêzcy spêdz¹ tydzieñ bezp³atnych i - dodajmy - pasjonuj¹cych wakacji w

Kopernik Observatory & Science Center w Vestal, NY, niedaleko Binghamton. Bêd¹ tam mieli mo¿liwoœæ ogl¹dania planet uk³adu s³onecznego i ich ksiê¿yców, analizowania najnowszych odkryæ astronomicznych, badania mo¿liwoœci misji kosmicznych i wykorzystywania robotów, jak równie¿ uczestniczenia w sesjach s³onecznej astro-fotografii, wykonywanej przy pomocy teleskopu i innych urz¹dzeñ. Dodajmy, ¿e Obserwatorium Kopernika, zbudowane przez polonijn¹ organizacjê, jest uznawane za jedno z najlepszych na pó³nocnym wschodzie USA. Spotkanie mia³o te¿ krótk¹ czêœæ artystyczn¹ w której wyst¹pili: Maciek Zielonka, ze szko³y przy parafii Cyryla i Metodego, który wykona³ piosenkê z okresu stanu wojennego “W sierociñcu na dziedziñcu”; Nicole Pastwa ze szko³y im. H. Sienkiewicza, która œpiewa³a o fundamencie jaki zbudowa³ Jan Pawe³ II i Aleksander Mróz ze szko³y im. Jana Paw³a II na Maspeth, który zaœpiewa³ ¯o³nierz drog¹ maszerowa³ przygrywaj¹c sobie na saksofonie. Doroczna uroczystoœæ wrêczania dzieciom nagród ufundowanych przez Uniê, mia³a jak zwykle przemyœlany scenariusz i starann¹ oprawê. W spotkaniu z dzieæmi i ich rodzicami, które w tym roku sprawnie i ciep³o prowadzi³ Mariusz Moryl z dzia³u marketingu, udzia³ wziê³a nadzoruj¹ca z ramienia Rady Dyrektorów programy dla dzieci - Krystyna Myssura i prezes Centrali Szkó³ Dokszta³caj¹cych - Dorota Andraka. Na wszystkich przyby³ych czeka³ s³odki poczêstunek. Dzieci dosta³y te¿ drobne upominki: d³ugopisy, o³ówki, linijki z nieod³¹cznym logo PSFUK. ZK

Lubomira Tomaszewskiego twarze w Galerii PIASA

Otwarcie wystawy rzeŸby i malarstwa Lubomira Tomaszewskiego zatytu³owanej „Faces” w Galerii PIASA okaza³o siê wydarzeniem artystycznym. Lubek pokaza³ nowe, pe³ne emocji prace. Do rzeŸb skomponowanych z drewna, kamienia i metalu artysta do³¹czy³ kompozycje ze szklanymi odlewami twarzy i patynowanym drewnem. Te ostatnie by³y najczêœciej komentowane przez licznie przyby³ych wielbicieli sztuki. O wystawie Lubek powiedzia³: „Chcê wróciæ do cz³owieka jako tematu, do czegoœ co zawsze jest nam bliskie i co pragniemy podnieœæ na mo¿liwie wysoki poziom. Wyra¿am to przez formy wizualne, ale czy to jest rzeŸba, czy malarstwo, o tym decyduje chwila, który nazywamy inspiracj¹”. Ekspozycja w PIASA zosta³a œwietnie zaaran¿owana, a rzeŸby i obrazy „palone na papierze” wprowadza³y ogl¹daj¹cych w krainê tañca, muzyki, teatru i mi³oœci. Podczas wernisa¿u wyst¹pi³ przyjaciel artysty, muzyk jazzowy Krzysztof Medyna. Wystawê mo¿naogl¹daæ do 26 maja, od wtorku do œrody w godz. od 10:00 do 14:30. Adres: 208 East 30th Street, Manhattan, tel. 212.686.4164


KURIER PLUS 21 MAJA 2011

12

MICHA£ PANKOWSKI TAX & CONSULTING EXPERT

97 Greenpoint Avenue - Brooklyn, NY 11222 Tel: (718) 609-1560, (718) 383-6824, Fax: (718) 383-2412

Us³ugi w zakresie:

3 Ksiêgowoœæ 3 Rozliczenia podatkowe indywidualne i biznesowe, w tym samochodów ciê¿arowych

3 Rejestracja biznesu i licencje 3 Konsultacje 3 Bezpodatkowa zamiana domów 3 #SS - korekty danych

Email: Info@mpankowski.com

Og³oszenia drobne Cena $10 za maksimum 30 s³ów

AMERYKAÑSKIE PAPIEROSY tanio - ju¿ od $25 za karton: Queens, Brooklyn, Manhattan. 10 kartonówdostawa do domu. Prosiæ Roberta: tel. 347-666-6820 KOMUNIE. ŒLUBY. CHRZTY. Oferujemy kompleksowe us³ugi w zakresie fotografii studyjnej i plenerowej. Wykonujemy tak¿e zdjêcia do portfolio, head shots, portrety indywidualne i okolicznoœciowe, portrety rodzinne. Studio na Greenpoincie. Zapraszamy. Informacje i zdjêcia. www.artpix-studio.com tel. 917.328.84.59 24 GODZINY SERVICE Ryszard Limo: us³ugi transportowe, wyjazdy, odbiór osób z lotniska, œluby, komunie, szpitale, pomoc jêzykowa w urzêdach, szpitalach i bardzo drobne przeprowadzki. Tel. 646-247-3498, Fax: 718-497-3498 DU¯E, MA£E PRACE elektryczne. Solidnie i niedrogo. Tel. 917-502-9722

Business Consulting Corp.

KOBO MUSIC STUDIO - Nauka gry na fortepianie, gitarze, skrzypcach oraz lekcje œpiewu. Szko³a z tradycjami. Kontakt - Bo¿ena Konkiel Tel. 718-609-0088

Ewa Duduœ - Accountant Firma z wieloletnim doœwiadczeniem prowadzi:

3 Rozliczenia podatków indywidualnych i biznesowych (jeden w³aœciciel, partnerstwo, korporacja), 3 Pe³n¹ ksiêgowoœæ 3 Rejestracjê i rozwi¹zywanie biznesów

110 Norman Ave, Brooklyn, NY 11222 ( 718-383-0043 lub 917-833-6508

ADAS REALTY DANIEL ANDREJCZUK Licensed Real Estate Broker Biuro czynne codziennie od 9:30 rano do 7:30 wiecz.

w Domy w Condo w Co-Op w Dzia³ki budowlane w Notariusz publiczny. Fachowa wycena domów.

MIESZKANIA DO WYNAJÊCIA 150 N. 9 Street, Brooklyn, NY 11211

Tel. (718)

599-2047

(347) 564-8241

ANIA TRAVEL AGENCY 57-53 61st Street, Maspeth, N.Y. 11378 Tel. 718-416-0645, Fax 718-416-0653 m T³umaczenia m Bilety Lotnicze m Us³ugi Konsularne m Notariusz publiczny m Wysy³ka paczek morskich i lotniczych m Wysy³ka pieniêdzy - VIGO i US Money Express

“US Money Express:Authorized AGENT in U.S. Money Express Transfers“/ “U.S. Money Express Co. is licensed as a Money Transmitter by the State of New York Banking Department”

ZESPÓ£ MUZYCZNY METRO gra na weselach, imprezach, dancingach. Profesjonalnie i niebanalnie. Tel. 347-754-0659; 347-782-3773 www.metroband.us

Gra¿yna zaprasza

do sklepu SLEEPYS 759 Manhattan Ave. Greenpoint Oferujê pomoc przy wyborze wysokiej jakoœci materacy na ka¿d¹ kieszeñ.

cell. 718-607-3331

CZÊSTOCHOWA

29 MAJA – MEMORIAL DAY $30 28-29. V, 4-5. VI, 11-12. VI. 1000 WYSP + NIAGARA $180 4-5. VI WASHINGTON $180 7-25. IX ATLANTYK – PACYFIK $1100 8-17. VII, 15-24. VIII FLORYDA $800 20-24. VI KANADA Polskojêzyczni przewodnicy. Posiadamy w³asne ma³e i du¿e autobusy - wynajem na ró¿ne okazje. POLONEZ Z GREENPOINTU 159 Nassau Ave., Brooklyn, NY 11222 718-389-6001; 718-389-2422 www.poloneztour.com

Najwiêkszy polski

Zak³ad Pogrzebowy na Brooklynie

STOBIERSKI LUCAS Gardenview Funeral Home, Ltd. 161 Driggs Ave. (róg Humbold St.) Brooklyn, NY 11222

Tel.(718) 383-7910

W S£U¯BIE POLONII PONAD 50 LAT


KURIER PLUS 21 MAJA 2011

13

Z gabinetu psychoterapeuty

Kiedy koñczy siê mi³oœæ a zaczyna wspó³uzale¿nienie Czasem zwi¹zek mê¿czyzny i kobiety istnieje, poniewa¿ partnerzy wybieraj¹ wygodê i stabilizacjê odnalezione w wype³nianiu wyznaczonych sobie nawzajem ról. Wspólne ¿ycia ogranicza siê wówczas do wykonywania obowi¹zków i sprawowania kontroli nad organizacj¹ rodziny. Przystosowanie siê do takiego stylu bycia ze sob¹, gdzie nie mam miejsca na w³asne potrzeby, a od w³asnych uczuæ trzeba siê odci¹æ, nazywane jest wspó³uzale¿nieniem. Taki zwi¹zek staje siê nudny, poniewa¿ nie ma w nim miejsca na realizacjê marzeñ i wspieranie siê partnerów we wzajemnym rozwoju. W takim zwi¹zku by³a Jolanta kiedy zg³osi³a siê na terapiê. W jej ma³¿eñstwie nie by³o radoœci, chêæ do zbli¿eñ ju¿ dawno zanik³a, a lêk, ból i cierpienie to jedyne co czu³a. Pierwszy raz pozwoli³a sobie odczuæ gniew kiedy Marian zosta³ zaaresztowany za jazdê samochodem pod wp³ywem alkoholu. Na wiadomoœæ o aresztowaniu straci³a przytomnoœæ w pracy sk¹d pogotowie zabra³o j¹ do szpitala. Szczêœliwie trafi³a na lekarza, który rozpozna³, ¿e jej zaburzenia pracy serca mia³y pod³o¿e emocjonalne i skierowa³ j¹ na terapiê. Jolanta obsesyjnie stara³a siê ratowaæ Mariana latami zaniedbuj¹c siebie. Wysz³a za m¹¿ w wieku 21 lat. Choæ by³a zbyt m³oda, ¿eby wiedzieæ czego powinna oczekiwaæ od mê¿czyzny, w ma³¿eñstwie szuka³a ucieczki z domu rodzinnego. Jej rodzice ¿yli w przekonaniu, ¿e rol¹ me¿czyzny jest pracowaæ na rodzinê, a rol¹ kobiety jest wychowywaæ dzieci i dbaæ o dom. Ojciec Jolanty rzadko bywa³ w domu, wola³ alkohol i rozrywki. Matka Jolanty przyzwyczai³a siê do ci¹g³ych wymagañ, krytyki i awantur wywo³ywanych przez mê¿a. Strach i ch³ód kojarzy³ siê Jolancie z rodzinnym domem.

Przyrzek³a sobie, ¿e jej w³asna rodzina bêdzie inna. Kiedy pozna³a Mariana nie mia³a w¹tpliwoœci, ¿e jego spokój, skromnoœæ i opanowanie zapewni¹ jej bezpieczeñstwo. Szybko wziêli œlub i w ci¹gu piêciu lat urodzi³o im siê dwoje dzieci. Wszystko wskazywa³o na to, ¿e jej pragnienie siê spe³ni³o. Mia³a rodzinê, nie zastanawia³a siê nad tym czy mia³a mi³oœæ. By³a zbyt zajêta. Im bardziej poch³ania³o j¹ wychowywanie dzieci i organizowanie ¿ycia domowego tym bardziej Marian anga¿owa³ siê w pracê zawodow¹. Kiedy urodzi³o siê trzecie dziecko podjêli decyzjê wyjazdu bo Stanów. Marian wyjecha³ pierwszy, po czterech latach do³¹czy³a Jolanta z dzieæmi. Jolanta odczu³a roz³¹kê bardziej dotkliwie ni¿ Marian. Stêskniona, zmêczona rol¹ samotnej ¿ony i matki, wyobra¿a³a sobie ¿e m¹¿ czuje tak samo. By³a zaskoczona ch³odnym przywitaniem mê¿a ale stara³a siê zrozumieæ jego „nowy styl ¿ycia”. Mariana póŸne powroty do domu t³umacz³a koniecznoœci¹ pracy, a weekendy spêdzane przy alkoholu potrzeb¹ zrelaksowania siê. Chcia³a wierzyæ, ¿e alkohol pomaga³ Marianowi pokonaæ têsknot¹ za rodzin¹. Wkrótce okaza³o siê, ¿e Marian nie ma oszczêdnoœci i zalega z p³atnoœci¹ za wynajem mieszkania. Jolanta czu³a siê coraz bardziej samotna i zagubiona, zw³aszcza ¿e ka¿da próba rozmowy koñczy³a siê awantur¹, któr¹ Marian coraz czêœciej przerywa³ gwa³townym wyjœciem z domu. Czasem wraca³ po kilku dniach, nie próbuj¹c niczego wyjaœniaæ. Przyjêcie posady sprz¹taczki hotelowej da³o Jolancie chwilow¹ ulgê finansow¹. Jednak zachowania Mariana przera¿a³y j¹ coraz bardziej. Wiedzia³a, ¿e lubi alkohol ale nie myœlala, ¿e picie kiedykolwiek stanie siê wa¿niejsze od rodziny. Nie mog³a

uwierzyæ, ¿e to ten sam mê¿czyzna którego poœlubi³a. Niechêæ do rozmowy t³umaczy³a ma³omówn¹ natur¹ mê¿a, myœ³a³a ¿e du¿o wyrzeczeñ kosztowa³ go pobyt z dala od rodziny i teraz musi odreagowaæ napiêcie. Opuszczanie dni pracy spowodowane chorowaniem po dniach picia usprawiedliwia³a brakiem urlopu. Ukrywa³a przed znajomymi i rodzin¹ dramat, którego œwiadkiem by³y tylko dzieci. Cierpia³a w milczeniu uwa¿aj¹c, ¿e jej rol¹ jest dŸwigaæ obowi¹zki rodzinne za dwoje. Tak bardzo próbowa³a przystosowaæ siê do nowej sytuacji, ¿e zapomnia³a o w³asnych potrzebach. Jedyn¹ ulg¹ by³y chwile kiedy Marian trzeŸwia³. Wtedy jej potrzebowa³, obiecywa³, ¿e to by³ ostatni raz. A ona wierzy³a, choæ przerwy w piciu by³y coraz krótsze. Nie mia³a ani emocjonalnej ani finansowaj stabilizacji. Nawet nie zdawala sobie sprawy kiedy j¹ straci³a, nie mia³a jej przecie¿ nawet we w³asnym domu. „Uzale¿ni³a” siê od dbania o mê¿a - zaniedbuj¹c siebie. Aby nie czuæ wewnêtrznego chaosu, zabiega³a o ³adu w domu. Chcia³a byæ doskona³a we wszystkim co robi, aby nie

czuæ jak bardzo jej ¿ycie by³o niedoskona³e. Myœla³a, ¿e im wiêcej bêdzie rozumieæ i kochaæ, tym bardziej Marian j¹ zauwa¿y i doceni. Myœla³a, ¿e jej dba³oœæ i mi³oœæ uratuj¹ go przed nim samym. Pomyli³a mi³oœæ z uzale¿nieniem od drugiego cz³owieka. Terapia uwolni³a Jolantê od brania odpowiedzialnoœci za jakoœæ ¿ycia jej mê¿a i nauczy³a j¹ nazywania w³asnych uczuæ i rozpoznawania w³asnych potrzeb. Najtrudniej by³o jej zrozumieæ, ¿e dbaj¹c o Mariana przeszkadza³a mu w nauczeniu siê jak zadbaæ o siebie samemu. Jolanta musia³a nauczyæ siê odro¿niaæ rolê kobiety od roli matki i kochaæ mê¿czyznê mi³oœci¹ kobiety, a nie matki. Ma³gorzata ¯o³ek

*Zarówno imiona osób jak i przedstawione w tej rubryce historie zosta³y zmienione tak aby ochroniæ prywatnoœæ ich bohaterów. Na ka¿d¹ z opowieœci z³o¿y³o siê wiele przypadków, zaczerpniêtych z lat pracy klinicznej.

Ma³gorzata ¯o³ek, MA, LMHC, LMFT, CASAC, ICADC, CHt Licencjonowany psychoterapeuta Stanu Nowy Jork posiadaj¹cy wieloletnie doœwiadczenie w leczeniu problemów ze zdrowiem psychicznym, uzale¿nieñ oraz problemów par i rodzin. Praktykuje od lat w prywatnym gabinecie i w poradniach klinicznych prowadz¹c terapiê w jêzyku polskim i angielskim, pomagaj¹c klientom indywidualnym oraz ich rodzinom. Pomoc mo¿na uzyskaæ w takich problemach jak: lêk, zaburzenia nastroju, poczucie niskiej wartoœci, zaburzenia to¿samoœci i osobowoœci, izolacja i trudnoœci w przystosowaniu, trauma, zaburzenia od¿ywiania, uzale¿nienia, problemy z intymnoœci¹, trudnoœci w zwi¹zkach i problemy rodzinne.

109 Nassau Avenue, Suite 6 Brooklyn, New York 11222 www.mzolek-psychotherapy.com Na spotkanie nale¿y umówiæ siê telefonicznie: (718) 360-3144

Wiosenne przedstawienie Krakowianek i Górali Zespó³ dzieciêcy przy Parafii Œw. Stanis³awa Kostki raczy widzów dwa razy do roku spektalem pieœni i tañca oraz inscenizacjami odnosz¹cymi siê do wydarzeñ historycznych lub dzie³ literackich. Tegoroczne przedstawienie wiosenne przypad³o w sam Dzieñ Matki. Sala by³a przepe³niona dumnymi rodzicami i serdecznie witanymi goœæmi z proboszczem Ks. Markiem Sobczakiem, kapelanem zespo³u, duchownymi, siostrami i przedstawicielami organizacji na Greenpoint. W pierwszej czêœci programu najm³odsza grupa dzieci ubrana w stroje krakowskie przedstawi³a piosenki i tañce ludowe: By³a Babuleñka, Nie Chcê Ciê, Zaj¹czek, Na Zielonej £¹ce i Jaœko Muzykant. Nieco starsza grupa (1-sza i druga klasa) w charakterystycznych “pasiakach” zatañczy³a wi¹zankê ³owick¹ z³o¿on¹ z Chodzonego, Obereczka i Kujawiaka oraz zaœpiewa³a A Jak bêdzie s³oñce i pogoda, Uciek³a mi przepóreczka i £owiczanka jestem. Najstarsze dzieci (klasa 7 i 8) w strojach rzeszowskich zaprezentowa³y wi¹zankê tañców z tamtego regionu: Polkê hurra, Polke suwan¹, Krzy¿aka, Polkê Przez nogê i Polkê bednarz, oraz odœpiewa³a piosenkê Siwy go³¹beczek, Wolnego mi grajcie i Przyœpiewki rzeszowskie. Krakowianki i Górale æwicz¹ raz w ty-

godniu w œrodê od 5:30 do 8:30, w tym ka¿da grupa ma jedn¹ godzinê na przygotowanie programu. Tylko raz, na próbie generalnej, wszystkie grupy schodz¹ siê na opracowanie fina³u i zgranie drugiej czêœci programu – w tym roku by³a to sztuka historyczna pt. Jadwiga i Jagie³³o. Najpierw najm³odsze dzieci przedstawi³y bajeczkê o Sierotce Marysi, g¹skach i krasnoludkach. Czego tam na scenie nie by³o... I sierotka Marysia, i jej piesek Gasio, i siedmiu Krasnoludków, i jedenaœcie g¹sek i z³y lis co te g¹ski zadusi³, i Królowa Tatr, która na proœbê zrozpaczonej strat¹ g¹sek Marysi przywróci³a je do ¿ycia ku ogólnej radoœci i dzieci i widzów. Œliczne stroje przygotowane przez komitet rodziców pod kierownictwem pani dyrektor El¿biety Hetnar doda³y efektu, a Michalinka Szura jako Sierotka Marysia wziê³a widzów za serce wybitnie wzruszaj¹cym wcieleniem siê w postaæ sierotki. Starsza grupa tak¿e pokaza³a swój talent aktorski w ambitnej sztuce o Królowej Jadwidze i Ksiêciu Litewskim Jagielle. W 600 lecie Bitwy pod Grunwaldem sztuka ta wywar³a szczególne wra¿enie, tymbardziej, ¿e m³odzi aktorzy œwietnie pokazali losy biednej m³odziutkiej Jadwigi. Natalia Hetnar z powag¹ i gracj¹ zagra³a rolê Jadwigi, która na usiln¹ proœbê mê¿ów stanu zdecydowa³a siê porzuciæ narzeczonego

Wilhelma i wyjœæ za m¹¿ za o wiele starszego i w dodatku poganina Jagie³³ê. Przejmuj¹ce sceny jej poœwiêcenia dla Polski a potem koronacja Jagie³³y na Rynku Krakowskim na d³u¿szy czas pozostan¹ w pamiêci wszystkich obecnych na sali. Nicholas Kaponyas i Adam Soœnicki œwietnie spisali siê w dramatycznych rolach Wielkiego Kanclerza i Ksiêcia Wilhelma. Wspierali ich: narratorka Sylwia Jab³oñska, Daniel Modzelewski w roli biskupa, Tomasz Jab³oñski jako Minister Stanu, Szymon Brzóska w roli W³adys³awa Jagie³³y i reszta cz³onków dworu królewskiego. W finale dzieci odœpiewa³y piosenki dla Matek z okazji ich œwiêta, ksi¹dz proboszcz podziêkowa³ dzieciom i kierownictwu, a pani Ilona Zakrzewska, spec techniczny ka¿dego wystepu - to ona tak¿e z wykona³a przeœliczne kolorowe programy- podziêkowa³a komitetowi rodziców oraz sponsorom ca³ego przedsiêwziêcia: Polish National Alliance, Busy Bee, Cafe

Riviera, Old Poland Foods, Syrena Bakery, Got Geek.com, Exclusive Clothing Outlet i Star Deli. Przygotowuj¹c te cykliczne programy, kierowniczki zespo³u, pani Barbara Kulpa-choreograf, pani Halina Kalitka – oprawa muzyczna i pani Maria Bielska - re¿yser, staraj¹ siê przybli¿yæ dzieciom piêkno historii polskiej i bogactwo polskich pieœni i tañców. Nie prowadz¹ zwyk³ych prób, ale raczej lekcje historii, literatury i fokloru z du¿¹ doz¹ przyjemnoœci i zabawy. Dzieci z wielk¹ chêci¹ wci¹gaj¹ jak g¹bki wszystkie przekazane informacje a potem entuzjastycznie przedstawiaj¹ je na scenie. Pani Nadzia Gryziec, wieloletnia kierowniczka zespo³u i „dusza“ Krakowianek i Górali twierdzi, ¿e jeszcze nigdy Krakowianki i Górale nie mia³y tylu utalentowanych ma³ych aktorów i tylu chêtnych do pomocy rodziców. Dziêkujemy. Zapraszamy na Spektakl Zimowy w grudniu. MB


14

KURIER PLUS 21 MAJA 2011

Burzliwe ¿ycie tancerki-grafomanki (94) MI£OŒÆ KWITNIE Tañczy³am, a gdy w drzwiach pojawia³ siê W¹saty – dostawa³am skrzyde³, szala³am w prysiudach, podkrzykiwa³am, toczy³am zawrotnymi piruetami dooko³a sali i sprawnie roznosi³am gulasze, strogonowy i piero¿ki. Od dawna ju¿ nie wydawa³am forsy na jedzenie, dogryza³am po klientach niedojedzone kijowskie, koñczy³am zostawione buraczki i popija³am nieKRYSTYNA MAZURÓWNA dopitym kompotem. ¯e co? ¯e jak mog³am? Przecie¿ musia³am doœciboliæ kolejn¹ ratê, a jakoœ tak siê sk³ada³o, ¿e co miesi¹c wystarcza³o mi ledwie, ledwie na sp³atê, wiêc jak mog³am wydawaæ na jedzenie, metro, albo cokolwiek innego? Czasem W¹saty, który czekaj¹c na koniec mego dnia pracy przy naszym barze p³aci³ za szampana trzy razy tyle, ile ja zarabia³am w ci¹gu ca³ego dnia, zaprasza³ mnie potem na kolacjê – robi³am zblazowane minki i zamawia³am tylko kilka ostryg albo trochê kawioru, który rozmazywa³am widelcem po talerzu i zostawia³am… A co, niech wie, ¿e Polki s¹ dumne i nie dadz¹ siê przekupiæ! Któregoœ wieczoru – sala pe³na, zebra³am ju¿ zamówienia, i raptem zda³am sobie sprawê, ¿e muszê natychmiast uciec. Nazajutrz rano mój W¹sacz bra³ udzia³ w tych swoich wyœcigach samochodowych o trzysta kilometrów dalej – wiêc co ja tu robiê zamiast byæ przy nim? Zdjê³am fartuszek i oœwiadczy³am w³aœcicielom, ¿e przykro mi, ale wychodzê. Wiedzia³am, ¿e nie znaj¹ s³owa po francusku i beze mnie nie dadz¹ sobie absolutnie rady, ale moc, która mnie pcha³a, by³a silniejsza. Ryzykowa³am wylanie z pracy, ale nie mia³am wyboru... Uciek³am, wskoczy³am w ostatniej chwili do poci¹gu i dokoleba³am siê na miejsce. Nie mia³am ju¿ forsy na wstêp na wyœcigi – obesz³am teren dooko³a, zrobi³am podkop gdzieœ dalej pod siatk¹, przeczo³ga³am siê i brudna, ale szczêœliwa,

dotar³am na tor wyœcigowy. Znalaz³am go, sta³ oparty o swoje auto i jad³ kanapkê. Podkrad³am siê cichutko z drugiej strony, stanê³am te¿ przy tym samochodzie wyœcigowym, nonszalancko oparta o maskê. Nie odwracaj¹c siê, wyci¹gn¹³ w moj¹ stronê niedojedzonego sandwicza: – Chcesz? Ja ju¿ mam dosyæ… Jak gdyby nigdy nic. Ja te¿, jak gdyby nigdy nic, owszem, zaakceptowa³am i gryz³am dalej. Takie to by³y miêdzy nami dziwne uk³ady, wci¹¿ te - jak gdyby nigdy nic. Chcia³ mi kupiæ prawdziwy samochód. Odmówi³am z oburzeniem. Proponowa³ zajêcie siê moim zespo³em – nie chcia³am. To jedyna rzecz, która mi zosta³a, chcia³am sama daæ sobie z nim radê. Na moje imieniny poszliœmy zwiedziæ pobliski teatr, który kiedyœ Wiktor Hugo kupi³ w prezencie jednej ze swoich licznych dam serca, aktorce. Wprowadzono nas na scenê, za kulisy, mierzyliœmy przestrzeñ sceniczn¹, ogl¹daliœmy zaplecze. Okaza³o siê, ¿e teatr jest do sprzedania – W¹saty chcia³ mi go sprezentowaæ, powieliæ pomys³ Wiktora Hugo! To ju¿ nie te czasy! Lepiej wymyœl coœ bardziej oryginalnego, nie przyjmujê, nie ma mowy! Mieliœmy nawzajem swoje klucze. On mieszka³ w zamku pod Pary¿em. Wyœmiewa³am go, jak mo¿na byæ tak daleko od centrum? Ja – w œwie¿o nabytym mieszkaniu, jeszcze bez ogrzewania, bez mebli. Co pewien czas – regularnie – k³óciliœmy siê i wydzierali sobie nawzajem te swoje klucze. Po przeprosinach – znowu wymiana. I tak w kó³ko… Któregoœ dnia zaproponowa³am: „Wiesz, dorób sobie dodatkowy komplet, to jak ci te moje klucze odbiorê, jak siê znowu pok³ócimy, bêdziesz mia³ nastêpne…” Bra³am dzieci na wspólne z W¹saczem kolacje, czasem wyje¿d¿aliœmy razem na weekendy. Baltazar asystowa³ kiedyœ nawet przy wyœcigach, ale na szczêœcie nie za³apa³ bakcyla tego niebezpiecznego sportu. W¹saty czasem zaprasza³ mnie z dzieæmi do restauracji, ale Baltazar stawia³ czêsto opór:

„Przecie¿ to jest wyrzucanie pieniêdzy, zwyk³e marnotrawstwo! Tyle forsy za takie dania? W domu wysz³oby du¿o taniej! ¯e co, ¿e to nie ja p³acê? No to co, czy ten W¹saty zdaje sobie sprawê, ile g³odnych czarnych dzieci w Afryce mo¿naby za to nakarmiæ?” Ernestyna by³a mniej dojrza³a, ona akceptowa³a, i patrzy³a na obiekt mojej mi³oœci uleg³ym wzrokiem. Wzdycha³a i zachowywa³a siê tak, jakby sama by³a zakochana. Kiedyœ nie chcia³a siê zgodziæ, ¿eby poszed³ do domu, mimo ¿e pora by³a ju¿ dla niej na spanie. Sta³a przy wejœciu, rozkrzy¿owana na drzwiach i rozdzieraj¹cym p³aczliwym g³osikiem b³aga³a go, by nie odchodzi³. Szukaj¹c pretekstu, W¹saty zmyœli³: – Wiesz Ernestynko, muszê ju¿ iœæ, bo u mnie w domu czeka na mnie g³odny piesek! Dam mu tylko jeœæ i potem zaraz wrócê tu do was! Ja wiedzia³am ju¿, ¿e dzieci nie wolno ok³amywaæ – ale bezdzietny W¹saty nie mia³ tych doœwiadczeñ. Poszed³, a ma³a za nic nie chcia³a siê po³o¿yæ – jak to, mówi³a, przecie¿ on zaraz wróci, obieca³ mi! Skoñczy³o siê póŸno w nocy p³aczem, a nazajutrz rano napisa³a dramatyczny list: „Jesteœ piêkny. Jesteœ wielki, silny i wspania³y, kocham ciê, ale mnie oszuka³eœ. Oszuka³eœ mnie, i tego ci nie wybaczê. Kocham ciê, ale ju¿ ci nie wierzê, ju¿ nigdy ci nie uwierzê. Nie chcê wiêcej p³akaæ!” Dziecko napisa³o dok³adnie to, co ja czu³am. Powiedzia³a mu to, na co ja nigdy siê nie odwa¿y³am!

To kolejny fragment mojej ksi¹¿ki „Burzliwe ¿ycie tancerki”, któr¹ 17 czerwca przywiozê moim Czytelnikom do Nowego Jorku.

Podwójne ¿ycie Weroniki, czyli dziennik intymny imigrantki jak czerwona szminka Profesor Staniszkis. Jest w tym jakaœ desperacja. Ale te¿ nadzieja. ¯e ogród kiedyœ podniesie siê z klêczek. Wch³onie odpadki i wyda zdrowy owoc.

Z

WERONIKA KWIATKOWSKA

Z pamiêci W

racam do domu drog¹ inn¹, ni¿ zwykle. Tutaj wszystko jest szare. Okna. Œciany. Drzewa. Zazêbiaj¹ siê bry³y budynków. Wpadaj¹ na siebie. Ze zgrzytem. Na koñcu ulicy chmura. Jak popsuty zamek b³yskawiczny zostawiam za sob¹ rozpiête chodniki. Mijam zaœmiecone podwórka. Przetr¹cone, koœlawe jardy. Na kwitn¹cych ga³êziach powiewaj¹ czarne flagi plastykowych siatek. Wy³a¿¹ z ziemi bia³e piszczele krzese³ek ogrodowych. Truch³o helowego balonu z Myszk¹ Miki wala siê miêdzy rabatkami. Do wyblak³ej tabliczki welcome to my garden ktoœ przytroczy³ sztuczny kwiat. Karminowa ró¿a na tle sponiewieranego przez czas napisu wygl¹da równie wyzywaj¹co,

a drucianym, wysokim p³otem szary kloc z zakratowanymi oknami. Przywodzi na myœl wiêzienie. I chyba trochê nim jest. Szko³a podstawowa. Przymusowa. Pusty plac przypominaj¹cy spacerniak. Matowe szyby za woalk¹ z metalowej siatki. Cisza. Tylko pêk znoszonych butów dyndaj¹cych na przewodach telefonicznych ka¿e siê domyœlaæ, ¿e w ci¹gu dnia ospa³ym cielskiem targaj¹ wrzaski kolorowej m³odzie¿y. Mo¿e nawet tocz¹ siê wojny gangów. Ktoœ sprzedaje crack na rogu. Kogoœ puszkuj¹ tajniacy. Gibcy m³odzieñcy tañcz¹ w basketball’owym balecie. A dziewczêta przygl¹daj¹ siê z podziwem i uœmiechaj¹ z przyzwoleniem. Ale o tej porze nie ma nikogo. S¹ tylko sine przestrzenie. Nieobecnoœci.

A

potem nagle zmienia siê krajobraz. Odkszta³cony, wraca do pierwotnej postaci. Tego, co zapamiêtane. Oswojone. Znika niepokój, ale te¿ ostroœæ widzenia. Znajome znaczy transparentne. Niedostrzegalne. Z bliska nie mo¿na zobaczyæ wyraŸnie. Obraz siê rozmywa. Zacieraj¹ kontury. Utart¹ drogê przebywamy z zamkniêtymi oczami. Z pamiêci.

W

szystkie ulice we wszystkich miastach nieuchronnie prowadz¹ do koœcio³a albo na cmentarz.* Szczególnie, jeœli ktoœ mieszka na ulicy, na której s¹ trzy koœcio³y ale za to ¿adnego parku. Wtedy jedynym miejscem, gdzie mo¿na znaleŸæ trochê ciszy i ukojenia s¹... nekropolie. Wysoka, zielona trawa. Ciê¿kie od kwitn¹cych p¹ków drzewa. Kamienne, dostojne pomniki. I spokój. Wieczny. Cmentarze zw³aszcza te ¿ydowskie - bez sztucznych kwiatów, zniczy, wieñców i krz¹taniny bliskich odwiedzaj¹cych mogi³y, s¹ jak ciche, zielone wyspy. W samym œrodku zgie³ku i brzydoty.

K

iedy jakiœ czas temu ogl¹daliœmy w Muzeum ¯ydowskim wystawê poœwiêcon¹ Harremu Houdini, obiecaliœmy sobie, ¿e odwiedzimy jego grób, któryjak poda³a Wikipedia - znajduje siê na terenie jednego z pobliskich cmentarzy. (Oczywiœcie „pobliskim” w nowojorskim rozumieniu, czyli oddalonym o jakieœ pó³ godziny jazdy rowerem od naszego mieszkania.)Szybko jednak zapomnieliœmy o iluzjoniœcie i nie dociekaliœmy dok³adnego miejsca jego pochówku. A¿ tu wczoraj, podczas jednej z bicyklowych eskapad, sta³a siê rzecz - jak przysta³o na magika - niezwyk³a. W³aœnie depta³am pod górkê, próbuj¹c wykrzesaæ z mojego modnego, europejskiego roweru typu vintage Romet ostatnie si³y, ale pozbawiony

przerzutek „eksportowy Tyler” ledwo zipa³, wiêc kln¹c siarczyœcie pod nosem, krzyknê³am do Obywatela, ¿e siê poddajê. Dalej nie jadê. I zsiad³am z konia. Okaza³o siê, ¿e stoimy pod bram¹ cmentarza. To by³o chyba boczne wejœcie, zamkniête jak siê wydawa³o - na cztery spusty. Zbli¿yliœmy siê na kilka kroków i wtedy silny podmuch wiatru chlusn¹³ w furtkê, rozwieraj¹c metalowe skrzyd³a. Takiemu zaproszeniu nie mogliœmy odmówiæ, wiêc weszliœmy do œrodku. Pierwszym grobem, który zobaczyliœmy, by³ grób Harrego. Promienie zachodz¹cego s³oñca odbija³y siê w mozaice z napisem „The Society of American Magicians” i wygl¹da³o trochê, jak by mruga³ do nas z³otym okiem. Na p³ycie nagrobnej le¿a³y podarte karty do gry, kilka monet, zasuszona dynia i radyjko tranzystorowe z wysuniêt¹ anten¹, gotowe niechybnie do odebrania sygna³u z zaœwiatów. Po³o¿y³am rêce na zimnym marmurze i udawa³am, ¿e przenika mnie Houdini’owa magia. I chyba faktycznie sta³ siê jakiœ ma³y cud, bo nagle rozklekotane b³otniki „Romka” przesta³y ha³asowaæ, a zardzewia³y ³añcuch popiskiwaæ na zakrêtach. Czu³am, ¿e zaraz oderwê siê od ziemi i jak w filmie „E.T” zniknê w chmurach. Mo¿e to sprawi³ Houdini. A mo¿e fakt, ¿e w powrotnej drodze by³o... z górki. * Gabriel García Márquez. www.weronikakwiatkowska.com

Ca³y „Kurier Plus”, z reklamami w³¹cznie, jest w internecie: www.kurierplus.com Po wejœciu na stronê wystarczy klikn¹æ na napis pobierz wydanie Kuriera w formacie PDF. Og³aszaj siê u nas. To siê op³aca!


KURIER PLUS 21 MAJA 2011

15

Wœród licznych uroczystoœci zwi¹zanych z 220 rocznic¹ uchwalenia Konstytucji 3-maja nie zabrak³o spektaklu upamiêtniaj¹cego to wielkie wydarzenie historyczne w Fundacji Koœciuszkowskiej. Spektakl odby³ siê 7- maja w sobote w pieknej sali Fundacji w dwóch wersjach polskiej i angielskiej. Polski Instytut Teatralny w Ameryce przedstawi³ program zatytu³owany Za wasz¹ wolnoœæ i nasz¹. Wystapili w nim: Nina Polan (Janina Katelbach), Ma³gorzata Staniszewska, Dariusz Kazimierczuk oraz Pablo Zinger. Pani Nina Polan by³a organizatorem i re¿yserem spektaklu. Program sk³ada³ ho³d Konstytucji 3go Maja 1791 r. i nawi¹zywal do Amerykañskiej Konstytucji, która wyprzedzi³a Polsk¹ o cztery lata. W spektaklu przypomiano wydarzenia historyczne tych czasów w Polsce i Ameryce. W czasie gdy Ameryka zdobywa³a niepodlegloœæ, Polska traci³a swoj¹. O nie-

podlegloœæ Ameryki walczyli miêdzy innymi Tadeusz Koœciuszko i Kazimierz Pu³aski. Pu³aski zgin¹³ w Savannie a Koœciuszko wróci³ do Polski aby ratowaæ kraj przed niewol¹ i prowadzi³ insurekcjê 1794 roku. Konstytucja 3go Maja przetrwa³a Targowicê, 123 lat rozbiorów, doczeka³a siê wolnoœci w 1918 roku, wspiera³a Polaków walcz¹cych o wolnoœæ w czasie II Wojny Œwiatowej i przez lata komunizmu, a tak¿e s³u¿y³a jako natchnienie i przyk³ad dla wszystkich ruchów niepodleg³oœciowych jak i dla Solidarnosci. Spektakl mia³ bogat¹ oprawê muzyczn¹. Aktorzy odtworzyli bowiem oryginalne pieœni z XVIII wieku. Poniewa¿ byæ mo¿e nauczyciele historii w szko³ach polonijnych bêd¹ chcieli zapoznaæ swoich uczniów z tym programem podajê adres internetowy na youtube gdzie jest ten spektakl pokazany: http://youtu.be/a0GSBQZcpc4

Dorota Halicka-Ambroziak

FOTO: BEATA MORYL

Za wolnoœæ Wasz¹ i Nasz¹

Wykonawcy programu Za wolnoœæ Wasz¹ i Nasz¹. Od lewej przy fortepianie dyrektor muzyczny: Pablo Zinger, Dariusz Kazimierczuk, re¿yser spektaklu Nina Polan i Ma³gorzata Staniszewska.

Pycha kroczy przed upadkiem 1 í DSK, szef Miêdzynarodowego Funduszu Walutowego, mia³ w sobotê wylecieæ na spotkanie z kanclerz Angel¹ Merkel, ale zosta³ wywleczony z samolotu Air France przed startem maszyny na lotnisku JFK. Tymczasem w tych dniach rozstrzygaj¹ siê sprawy d³ugów Grecji i pakiety pomocy finansowej dla kolejnych pañstw Unii Europejskiej, którym grozi bankructwo. Sêdzia, jak dot¹d, odmówi³ uwolnienia DSK za kaucj¹ miliona dolarów twierdz¹c, ¿e mo¿e uciec przed wymiarem sprawiedliwoœci, jak Roman Polañski. Amerykañski sekretarz skarbu Tim Geithner zasugerowa³, ¿e DSK powinien z³o¿yæ rezygnacjê ze stanowiska i tak siê tez sta³o. Ka¿dy oskar¿ony jest niewinny dopóki s¹d nie udowodni pope³nienia przestêpstwa. Obrona wiêc daje do zrozumienia, ¿e zbli¿enie seksualne nast¹pi³o za zgod¹ kobiety. Sugestia adwokata Benjamina Brafmana, ¿e zgodzi³a siê na seks z mê¿czyzn¹ trzydzieœci lat starszym, milcz¹co zak³ada, ¿e mog³a chcieæ zap³aty. Innymi s³owy, adwokat próbuje wrobiæ w prostytucjê 32-letni¹ matkê i wdowê, a na dodatek muzu³mankê, która nie nosi zas³ony na twarzy ale jednak zakrywa w³osy. Tak cyniczna taktyka obrony bêdzie trudna w realizacji równie¿ z tego powodu, ¿e hotel jest wyposa¿ony w magnetyczne zamki, które notuj¹ ka¿de otwarcie i zamkniêcie drzwi. Regulamin nakazuje s³u¿bie zostawiaæ drzwi otwarte lub uchylone podczas sprz¹tania. Na tej podstawie mo¿na ustaliæ, co w jakim czasie wydarzy³o siê. Wed³ug zeznañ pokojówki, DSK mia³ wyjœæ nago z ³azienki. Kiedy próbowa³a uciec z pokoju, zamkn¹³ jej drzwi i chcia³

zmusiæ do seksu oralnego. Jest wiêc podejrzany nie tylko o usi³owanie gwa³tu ale równie¿ „nielegalne uwiêzienie” z powodu owego uniemo¿liwienia ucieczki. Kobieta twierdzi, ¿e nie wiedzia³a, i¿ ma do czynienia z jednym najwa¿niejszych polityków œwiata i byæ mo¿e przysz³ym prezydentem Francji. Z tego te¿ powodu policja ukrywa j¹ w nieznanym miejscu przed mediami, a mo¿e równie¿ próbami przekupstwa przez obroñców DSK. Pojawi³y siê pog³oski, ¿e w ten skandal wrobi³ go Sarkozy, poniewa¿ obecny prezydent najwiêcej na tym zyska. Wydaje to siê ma³o prawdopodobne. Bardziej wiarygodna jest wersja, ¿e znany z erotomanii DSK sam wpad³ w pu³apkê swej ¿¹dzy i pychy. Zapomnia³, ¿e Ameryka to nie jego kraj, gdzie takie eskapady polityków pomija siê wzruszeniem ramion. Uwa¿a siê, ¿e we Francji policja zatuszowa³aby sprawê. Tymczasem w Stanach Zjednoczonych prezydent Clinton omal nie zosta³ wydalony z urzêdu za fa³szywe zeznania w zwi¹zku z afer¹ Moniki Lewinsky. O ile seks prezydenta z Monik¹ mia³ miejsce za jej zgod¹, to w tym wypadku mamy do czynienia z przestêpstwem. DSK jest politycznie skoñczony, nawet jeœli jakimœ cudem uzyska wyrok uniewinniaj¹cy. Wyjaœnianie tej sprawy zajmie tyle czasu, ¿e nie bêdzie móg³ uzyskaæ nominacji partyjnej, przewidzianej na czerwiec b.r. . Skandal przyci¹gn¹³ uwagê prasy do jego luksusowego stylu ¿ycia, który nie bardzo pasuje socjaliœcie. Prasa przypomnia³a jego romans z przed trzech lat – za obopóln¹ zgod¹ - z podw³adn¹ w MFW. W rezultacie musia³ j¹ zwolniæ z sut¹ odpraw¹. Pojawi³a

Dominique Strauss-Kahn z ¿on¹ Anne Sinclair, kiedy jeszcze nic nie zwiastowa³o dramatu.

siê równie¿ dziennikarka oskar¿aj¹ca go o molestowanie seksualne podczas przeprowadzania wywiadu, w roku 2002. Nie z³o¿y³a wtedy skargi za namow¹ matki. Niestety, w najbli¿szych dniach mog¹ pojawiæ siê nastêpne ofiary niewczesnych zalotów polityka. Jest to prawie pewne. Skandal ten przyniesie Francji szkodê. Sarkozy rozczarowa³ wyborców. Ani nie rozwi¹za³ problemu milionów imigrantów muzu³mañskich, którzy nie chc¹ siê asymilowaæ we Francji, ani nie wzmocni³ gospodarki kraju. Wed³ug badañ opinii publicznej DSK mia³ wygraæ z nim w drugiej turze. Mia³ on opiniê kompetentnego ekonomisty, dobrego negocjatora i odpowiedzialnego polityka, poza sw¹ s³aboœci¹ seksualn¹.

Z krêgu prezydenta Sarkozy dochodz¹ g³osy satysfakcji, ¿e aferê wywo³a³ czo³owy dzia³acz partii socjalistycznej, która od lat poucza prawicê o cnocie i moralnoœci. Jednak nie tylko Sarkozy skorzysta na tej aferze. Zyska równie¿ Marine Le Pen, córka Jean Marie Le Pena, radykalnego polityka nacjonalistycznego, przeciwnika Unii Europejskiej oraz imigrantów. Marine Le Pen podziela pogl¹dy swego ojca ale znacznie lepiej od niego wypada w mediach. I startuje w wyborach prezydenckich. Od marca ma lepsze notowania sonda¿owe ni¿ Sarkozy. Mo¿e siê jeszcze okazaæ, ¿e wybryk seksualny w Nowym Jorku wstrz¹œnie posadami Unii Europejskiej.

Adam Sawicki


KURIER PLUS 21 MAJA 2011

16

Nowojorskie sylwetki

Ojciec terroryzmu Ka¿dy z nas dobrze pamiêta nie tylko wydarzenia marcowe w Warszawie, ale i Prask¹ Wiosnê. Protestowano przeciwko komunistycznemu zniewoleniu. Jak¿e inaczej wygl¹da³a ta sama wiosna we Francji czy te¿ w Stanach Zjednoczonych, gdzie protestowano przeciwko wojnie w Wietnamie. Przybiera³y one tutaj gwa³towny charakter, obfituj¹c w liczne zamachy bombowe, podpalenia i akty wandalizmu. ¯¹dano zawarcia pokoju za wszelk¹ cenê, nie ogl¹daj¹c siê na konsekwencje. Pisze o tym nie tylko obszernie, ale i z prawdziw¹ skruch¹ by³y aktywista Todd Gittlin w kasi¹¿ce pt. “The Sixties”. Dodajmy w tym miejscu, i¿ ta w³aœnie dekada przyczyni³a siê do powstania kontrkultury i lewicy. Zawdziêczamy jej tak¿e polityczn¹ poprawnoœæ, która zrodzi³a siê dopiero w latach osiemdziesi¹tych. William Powell przyszed³ na œwiat w 1949 r. w Londynie. Chodzi³ tam do renomowanej szko³y publicznej. W 1963 r. jego ojciec, dziennikarz z zawodu, zosta³ akredytowany jako korespondent przy ONZ,

przenosz¹c siê wraz z rodzin¹ do Nowego Jorku. Brytyjski akcent wcale nie s³u¿y³ Williamowi w liceum, choæ zda³ on bardzo dobrze maturê. Bêd¹c na studiach, znalaz³ siê z w³asnej winy na uboczu, co pog³êbi³o jego kompleksy. Nie udzielaj¹c siê zbytnio, pilnie obserwowa³ antywojenne protesty. Nie grozi³ mu obowi¹zkowy zaci¹g do wojska, gdy¿ jego rodzice nie posiadali jeszcze obywatelstwa. Nie zdoby³o mu to wcale sympatii wœród kolegów, którzy robili, co mogli, aby siê wykrêciæ od aktywnej s³u¿by. Na trzecim roku studiów Powell przyst¹pi³ do zbierania materia³ów do swojej ksi¹¿ki, która mia³a byæ bibli¹ terroryzmu. Siedz¹c w bibliotece publicznej pod lwami, studiowa³ pilnie podrêczniki wojskowe, pamflety anarchistów, manuskrypty poœwiêcone partyzantce i ró¿nym metodom walki wrêcz, zapoznaj¹c siê tak¿e bardzo dok³adnie z materia³ami wybuchowymi. Owocem amatorskich studiów sta³a siê ksi¹¿ka pt. “The Anarchist Cookbook”, zawieraj¹ca dok³adne wskazówki jak wyprodukowaæ gaz ³zawi¹cy, dynamit i inne ma-

teria³y wybuchowe, nie mówi¹c ju¿ o metodach zabijania z ukrycia. Zawiera³a ona instrukcje na temat szpiegowania, sabota¿u, przepisy na zabójcze mieszanki narkotyków itp.. Najwidoczniej osobiste frustracje autora przekszta³ci³y siê w nienawiœæ do systemu. Podrêcznik dok³adnie opisywa³ pierwsze porwanie samolotu na œwiecie, które zdarzy³o siê w grudniu 1929 r. Nale¿a³ on do meksykañskich linii pasa¿erskich. Partyzanci Pancho de Villa, udaj¹cy cywilów, wymusili na pilocie przymusowe l¹dowanie w Guadalajara, gro¿¹c eksplozj¹ bomby. Ksi¹¿ka dawa³a tak¿e przepis na rycynê, a mowa tu nie o popularnym œrodku na przeczyszczenie, tylko o sproszkowanym produkcie. Rozpylony w powietrzu powoduje on ciê¿kie zatrucie organizmu. Nie maj¹c szans na wydanie swego manuskryptu w szanuj¹cej siê oficynie, Powell znalaz³ w koñcu pokrewn¹ duszê w osobie niszowego wydawcy. Opublikowa³ j¹ w 1971 r. znany radyka³ Lyle Stuart, robi¹c na tym maj¹tek, gdy terrorystyczna biblia rozesz³a siê w kilku milionach egzemplarzy, nie tylko w Ameryce i Europie, ale i na œwiecie. Wielokrotnie przes³uchiwany przez FBI, William Powell pozosta³ na wolnoœci, co doprawdy trudno zrozumieæ. Nie uda³o siê te¿ wycofaæ podrêcznika z obiegu w Stanach Zjednoczonych, choæ zawiera³ on w wiêkszoœci bardzo dok³adne przepisy œmiercionoœnej broni. Z czasem objêto go zakazem roz-

powszechniania w wielu krajach. Dwa lata temu skonfiskowano kilkanaœcie egzemplarzy “The Anarchist Cookbook” w Wielkiej Brytanii, skazuj¹c ich posiadaczy na kilka miesiêcy wiêzienia. Jak wskazuj¹ fakty, biblia terroryzmu wyda³a zatrute owoce. Przypisuje siê jej porwanie samolotu TWA w 1976 r., choæ na szczêœcie oby³o siê siê bez ofiar w ludziach. W tym samym roku chorwaccy nacjonaliœci pod³o¿yli bombê na nowojorskim dworcu Grand Central. Trzy osoby zosta³y ciê¿ko ranne i jedna zabita. Zawarte w ksi¹¿ce wskazówki zosta³y wielokrotne wykorzystane przez separatystów z Porto Rico. Do najpowa¿niejszych nale¿a³ tu atak na miejscow¹ placówkê FBI. Wyra¿aj¹c falszyw¹ skruchê po nawróceniu siê na anglikanizm, by³y ateista William Powell nie od¿egna³ siê wcale od swojej ksi¹¿ki, która nadal kr¹¿y w obiegu. O¿eniwszy siê na pocz¹tku latach 80., uzyska³ bez problemu zatrudnienie jako nauczyciel (!) w szkole œredniej, Najwidoczniej nie zwa¿ano na jego przesz³oœæ, skoro bardzo szybko awansowa³ na wy¿szy szczebel. Departament Edukacji powierzy³ mu prowadzenie szkoleniowego Oœrodka Studiów Poznawczych. Kilka lat temu za³o¿y³ wraz z ¿on¹ Studium pod nazw¹ “Education Across Frontiers”. Dyplomowani absolwenci ucz¹ dzieci z trzeciego œwiata. Czego ucz¹ - a¿ strach pomyœleæ.

Halina Jensen

Skandal z udzia³em ¿ywych pijawek Pijawki przenosz¹ œmiertelne choroby, szczególnie AIDS. Pijawek trzeba siê wiêc wystrzegaæ jak ognia. One nic nie pomog¹ a mog¹ zabiæ porz¹dnego cz³owieka, ja zna³em takiego co mu ¿onê pijawki zabi³y – mówi wysoki pan w kolejce w sklepie na Greenpoincie. Odwraca siê pani w w³óczkowym berecie i dodaje; tak tak, ja te¿ wiem o takim panu co go ¿ona pochowa³a. Pytam siê pani; czy te¿ po terapii pijawkowej? Pani zaprzecza; nie panie, on by³ pijakiem i zapi³ siê na œmieræ... acha. Mo¿e pan, zwracam siê do wysokiego pana, wie gdzie mieszka wdowiec po tej pani co zmar³a od pijawek?... a nie, wie pan, ja to us³ysza³em w kolejce w innym sklepie... Acha, myœlê sobie, no to mamy „panel” ekspertów, który w sposób naukowy i wiarygodny wyg³osi³ swe „naukowe” pogl¹dy. A poniewa¿ do sklepu chodzi siê wszêdzie na œwiecie, no to mamy œwiatowy skandal... A co na to ludzie, którzy skorzystali z terapii pijawkowej w Gabinecie Hirudoterapii przy Norman Avenue na Greenpoincie? Na przyk³ad pani Maria, kobieta w dojrza³ym wieku, od kilkudziesiêciu lat cierpia³a na migreny i silne bóle g³owy. Nie by³o tygodnia bez ataku, relacjonuje p. Maria, musia³am siê wtedy po³o¿yæ, wzi¹æ garœæ proszków i modliæ siê, by to siê skoñczy³o jak najszybciej. Przez lata ³yka³am masê ró¿nych pigu³ek, które nic mi nie pomaga³y, za to w¹troba bola³a mnie coraz czêœciej. Dowiedzia³am siê o pijawkach od znajomej, której w³aœnie one pomog³y na migreny. Ale tak siê ba³am tych pijawek... wspomina. Lecz ból by³ silniejszy od strachu i pewnego wiosennego dnia pani Maria wesz³a do gabinetu przy Norman Ave.. Mia³am mokre rêce ze strachu, wspomina ze œmiechem. Ale “pan od pijawek” wyt³umaczy³ mi na czym przystawianie pijawek polega, zapewni³, ¿e nie bêdzie bola³o, ¿e

pijawki s¹ u¿ywane jednorazowo i ¿e przy mnie je zutylizuje po zabiegu. Zamknê³am oczy i „podda³am siê pijawkom”. To rzeczywiœcie nie boli, choæ to trochê dziwne uczucie wiedzieæ, ¿e ¿ywe stworzenie coœ tam robi na moim ciele. Potem relacjonuje pani Maria - pan Andrzej za³o¿y³ mi opatrunki, wyjaœni³ co siê bêdzie dalej dzia³o i zamkn¹³ za mn¹ drzwi. Z niecierpliwoœæi¹ oczekiwa³am nastêpnych dni, w czasie których uradowana stwierdzi³am, ¿e g³owa przesta³a mnie boleæ. Do gabinetu wróci³am kilkakrotnie, m.in tak¿e po to, by oczyœciæ ca³e cia³o. Dziœ up³ynê³o ju¿ dziewiêæ tygodni od pierwszego zabiegu, g³owa nie bola³a mnie ani razu i nie wziê³am ani jednej pigu³ki. Stawia³am te¿ pijawki na guzy na tarczycy, które siê zmniejszaj¹. Moja pani doktor zobaczy³a œlady po uk¹szeniach i zapyta³a o ich pochodzenie. Po wys³uchaniu historii z pijawkami powiedzia³a, ¿e zacznie wysy³aæ swoich pacjentów na pijawki, jeœli moje guzki znikn¹. Pani Katarzyna, ma prawie 90 lat. Opowiada, ¿e ju¿ po pierwszej sesji maj¹cej na celu przywrócenie s³uchu s³ysza³a w koœciele co mówi ksi¹dz,. Pan Bogdan, który mia³ infekcjê pêcherza i chodzi³ z woreczkiem na mocz przy nodze, po paru wizytach czyszczenia nerek i pêcherza ma jasno-z³oty mocz i czuje siê znacznie lepiej. Tak¿e prostata, któr¹ chciano mu operowaæ w czerwcu, zaczyna siê kurczyæ i wygl¹da na to, ¿e operacja siê nie odbêdzie. Pani Karolina, która od jakiegoœ czasu nie mog³a podnieœæ widelca do buzi, bo s³abe i bol¹ce ramiê nie pozwala³o jej na to, po pierwszym zabiegu „zameldowa³a”, ¿e je jak dawniej. Te przypadki s¹ ma³e i codzienne, mówi hirudoterapeuta z ulicy Norman. S¹ te¿ przypadki o wiele ciê¿sze i powa¿niejsze, gdzie „dar od Boga” – pijawka, dziêki swoim wspania³ym w³aœciwoœciom regeneracji tkanek i krwi, ratuje ludzi przed amputacjami, operacjami serca, prostaty, usuniêciami zêbów, itp..

Nie znaczy to, ¿e pijawka jest lekarstwem na wszystkie choroby. Oczywiœcie nie jest, ale pijawka doskonale i podkreœlê raz jeszcze, doskonale, oczyszcza orgnizm. Czysty organizm sam siê regeneruje. Pani Monika zostawi³a wiadomoœæ na mojej sekretarce, któr¹ zachowa³em dla niedowiarków. Nagra³a siê w te s³owa: tu mówi Monika X, nie wiem czy mnie pan pamiêta? W zesz³ym roku by³am u pana i namówi³ mnie pan na oczyszczenie ca³ego organizmu. Nie powiedzia³am panu wtedy, ¿e by³am leczona przez osiem lat na cysty w piersiach. Mia³am ich a¿ jedenaœcie. Po zakoñczeniu terapii u pana, stwierdzono ¿e z jedenastu cyst zosta³a tylko jedna maleñka – wszystkie zniknê³y. Dziêkuje panu. Najwiêcej jednak satysfakcji mam wtedy, jeœli ktoœ mia³ powa¿ny problem, pijawki mu pomog³y i teraz poleca on swojego przyjaciela czy rodzinê. Pan Marek, zadbany 50ciolatek przyszed³ do gabinetu w zesz³ym roku wspomina p. Andrzej. Powiedzia³ ¿e chc¹ mu ci¹æ serce. Czy pijawki mog¹ na to pomóc? - pyta³. Spróbowaliœmy. To by³y trzy zabiegi. Pan Marek wróci³ do mnie po miesi¹cu. Przyprowadzi³ przyjaciela z t¹ sam¹ dolegliwoœci¹ - bo serce pana Marka siê uspokoi³o.

Czy nie jest to mi³e i buduj¹ce? - pyta retorycznie p. Andrzej. Dlatego „k³ócê” siê z klientami, którzy mówi¹, ¿e pijawki s¹ obrzydliwe. Ja mówiê o nich; moje piêkne dziewczynki – maj¹ œliczn¹ pomarañczow¹ grafikê na grzbietach i zielonkawe brzuszki, przepowiadaj¹ mi pogodê, s¹ ciekawe kto przyszed³, tul¹ mi siê do r¹k, a w s³oju do siebie nawzajem. I najwa¿niejsze - pomagaj¹ wszystkim ludziom, bez wyj¹tku, a potem id¹ na œmieræ. No có¿, o pijawkach i ich dobroczynnym dzia³aniu mo¿na rozprawiaæ do rana. S¹ one bliskie memu sercu i cia³u, mówi p. Andrzej; raz uratowa³y moje kolano po wypadku narciarskim, teraz ratuj¹ moj¹ nogê, która by³a dwa razy operowana na ¿ylaki i teraz robi siê sina, jeœli nie przystawiam pijawek. Ci, co mówi¹ o pijawkach, ¿e s¹ brzydkie, albo, ¿e mam za daleko gabinet, itp, nie maj¹ problemów zdrowotnych. Ci co je maj¹, dzwoni¹ i pytaj¹; kiedy mog¹ przyjœæ. Kiedy mówiê - za dwa dni, czasami nawet trzy, mówi¹, czemu trzeba czekaæ tak d³ugo, ja teraz potrzebujê pomocy. Ja to zawsze rozumiem, mówi pan Andrzej. Czasem ostatni klient wychodzi wiêc po pó³nocy... PR Artyku³ sponsorowany

PIJAWKI MEDYCZNE

HIRUDOTERAPIA 7 Oczyszczaj¹c swoje cia³o, pozbywasz siê chorób 7 Tak¿e terapia odm³adzaj¹ca 7 Pijawki u¿ywane jednorazowo 7 Gabinety na Greenpoincie, w New Jersey i Connecticut

Proszê dzwoniæ, by umówiæ siê na wizytê: 646-460-4212


KURIER PLUS 21 MAJA 2011

www.oceanspiritresort.com Zaprasza do luksusowo wykoñczonych condos Nowe ceny "poza sezonem" – sprawdŸ je telefonuj¹c: 917-418-4100 lub 954-957-4270 3 Jesteœmy bardzo blisko od pla¿y, zapewniamy mi³¹, rodzinn¹ atmosferê 3 Wyj¹tkowoœæ Pompano Beach to mo¿liwoœæ uprawiania sportów wodnych, m.in. kite-surfing lub paddle boarding (kilka razy w roku odbywaj¹ siê tu ogólnoamerykañskie zawody). 3 Bardzo sprzyjaj¹ce wiatry i ciep³a morska woda 3 Fantastyczne wakacje pod s³oñcem Florydy

Emilia’s Agency 574 Manhattan Avenue, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-609-1675; 718-609-0222;

Fax 718-609-0555 E-mail: sroczynska@mail.com 3 PODATKI INDYWIDUALNE - INCOME TAX 3 NUMER PODATNIKA - ITIN 3 BILETY LOTNICZE I WYCIECZKI 3 KOREKTA DANYCH W SOCIAL SECURITY 3 EMERYTURY SOCIAL SECURITY 3 PE£NOMOCNICTWA I KLAUZULA APOSTILLE 3 T£UMACZENIA DOKUMENTÓW 3 WYSY£A PIENIÊDZY 3 ZASI£KI DLA BEZROBOTNYCH 3 WYSY£KA PACZEK 3 AMERYKAÑSKIE ID I MIÊDZYNARODOWE PRAWO JAZDY 3 ZAPROSZENIA DO USA 3 NOTARY PUBLIC (zawsze w agencji!)

Zapraszamy 7 dni w tygodniu

Ocean Spirit Resort - Pompano Beach, Floryda

17

Yellin Glass Works Polski Szklarz 1026 Manhattan Ave., Brooklyn, NY 11222

(pom.Green & Freeman St.)

Tel./Fax 718-389-5754 * Lustra i pó³ki szklane * Drzwi prysznicowe * Instalacja okien i siatek * Szk³a do skylite * Szlifowanie szk³a i wiercenie otworów

Z tym og³oszeniem 10% zni¿ki EUROPEAN ADVOCACY COUNCIL, LLC

Polski Klub Demokratyczny przy 145 Java Street na Greenpoincie wynajmie salê na parterze najchêtniej na zajêcia typu yoga, czy pilates. (Mo¿liwe te¿ inne formy dzia³alnoœci) Tel: 347.386.0248

LIGHTHOUSE HOME SERVICES 896 Manhattan Ave. Floor 3, Suite 37, nr. dzwonka 5 Brooklyn, NY 11222 Tel. (718) 389 3304 Fax (718) 609 1674, E-mail: info@lighthousehs.com

PRZYJMUJEMY DO PRACY 1. Praca z zamieszkanieniem i bez dla osób posiadaj¹cych: * sta³y pobyt * ukoñczony kurs HHA lub PCA w stanie Nowy Jork 2. Mo¿liwoœæ zatrudnienia na pe³ny lub niepe³ny etat w pobli¿u miejsca zamieszkania 3. Wiêkszoœæ prac w jêzyku polskim Zapraszamy.

Biuro czynne: pon. – pi¹t. od 9.00 am – 5.00 pm

Greenpoint Properties Inc. Real Estate Diane Danuta Wolska, broker Victor Wolski, associate broker Specjaliœci od sprzeda¿y nieruchomoœci

Greenpoint, Williamsburg i okolice * * * * *

Kupcy i lokatorzy czekaj¹ Zg³oœ dom do sprzeda¿y Zg³oœ mieszkanie do wynajêcia Ubezpieczamy domy i mieszkania Notariusz

SPECJALNA OFERTA 294 McGuinness Blvd. 3-piêtrowy dom $659,000

Zapraszamy: 933 Manhattan Ave. (pom. Kent St. & Java St. www.greenpointproperties.com Tel. 718-609-1485

Pawe³ W. Janaszek Od 18 lat dzia³amy w metropolii nowojorskiej. Prowadzimy sprawy z zakresu: sponsorowania na zielon¹ kartê poprzez Departament Pracy, sponsorowanie rodzinne, wszelkiego rodzaju wizy, w tym wizy pracownicze i inne sprawy emigracyjne. Zapraszamy.

Adres biura: 7 Dey Street, Suite 700 New York, NY 10007 Tel: (212) 385-6050, Fax: (212) 385-6052

Zareklamuj swoj¹ firmê w Kurierze Plus: 718-389-3018

Fortunato Brothers 289 MANHATTAN AVE. (blisko Metropolitan Ave.) BROOKLYN, N.Y. 11211; Tel. 718-387-2281 Fax: 718-387-7042 CAFFE - PASTICCERIA ESPRESSO - SPUMONI GELATI - CAKES

W³oska ciastkarnia czynna codziennie do 11:00 wieczorem, a w weekendy do 12:00 w nocy. Zapraszamy.

SEANS U JASNOWIDZA W³odzimierz San¿erewski * Powie co siê dzieje w Twoim ¿yciu, pracy, jakie masz problemy ze zdrowiem. * Odkrywa myœli partnera, wspólnika, ostrzega przed k³opotami. * Udziela porad indywidualnie i na odleg³oœæ. ZAPISY NA SESJE JASNOWIDZENIA JU¯ TERAZ „Herbarius” - 620 Manhattan Ave, Greenpoint (stacja G), Tel. 718-389-6643. Zapisy w godz. 10am-7pm


18

BAÑKI

KURIER PLUS 21 MAJA 2011

MYDLANE

Nagrody i odznaczenia Dawno ju¿ Bañki nie przyznawa³y ¿adnej nagrody, ani odznaczenia. Tymczasem nowsze teorie pedagogiczne z Ameryki sugeruj¹, by wychowanie (w tym tak¿e wychowanie MARIAN POLAK-CHLABICZ sobie Czytelnika Baniek) opieraæ w³aœnie na nagrodach, nigdy zaœ na karach. No a poza tym nagród nigdy za wiele, podobnie jak zrzuconych kilogramów, pieniêdzy oraz poca³unków. Jak w piosence Luthera Vandrossa „A thousand kisses from you is never too much…” (tysi¹c poca³unków od ciebie nigdy za du¿o). Zacznijmy wiêc o jednej z ulubienic Baniek – Dody, która wci¹¿ marzy o miêdzynarodowej karierze wokalnej. Nawet coœ tam œpiewa po „angielsku” i – na upartego – da siê tego s³uchaæ. Zw³aszcza, kiedy zamiast wokalu s³ychaæ g³ównie œcie¿kê dŸwiêkow¹. Doda w³aœnie wybiera siê do Chicago, by zabawiaæ tamtejsze Jackowo i okolice (po polsku, ma siê rozumieæ). Ponoæ ma te¿ promowaæ swoim œpiewem (i osob¹, czy raczej g³ównie osob¹) otwarcie jakiejœ polonijnej sieciówki Shop and Save Festival. Bilety niedrogie – tylko 10 bucksów (fani z Nowego Jorku musz¹ jeszcze dorzuciæ parê groszy na bilet lotniczy). Ca³a ta miêdzynarodowa z nazwy impreza w cenie Big Maca z frytkami jest reklamowana gdzie siê da jako „Wielki piknik z Dod¹”. I zapowiedŸ kariery muzycznej po „lepszej” stronie oceanu. Naszym skromnym, Bañkowym zdaniem, na przebój amerykañskiego tournée artystki Rabczewskiej najlepiej nadaje siê popularny niegdyœ utwór Annie Lennox – „Sweet dreams”. A sama Doda niniejszym otrzymuje od nas tytu³ Marzycielki Tygodnia. W jednym z amerykañskich telewizyjnych show Colin Farrell, popularny 34letni aktor, u nas najbardziej znany z roli ojca Henry’ego Tadeusza, dziecka Alicji Bachledy-Curuœ, te¿ aktorki, oœwiadczy³, ¿e aktualnie nie jest z nikim zwi¹zany. Powiedzia³ te¿, ¿e ju¿ wydoroœla³. Có¿ – lepiej póŸno, ni¿ wcale. S³ynny hollywo-

Leo DiCaprio i Bar Rafaeli

Colin Farrell

Kasia Cichopek

Krzysztof Ibisz

odzki Casanova zadeklarowa³ tak¿e, ¿e w zwi¹zku z nowo nabyt¹ dojrza³oœci¹ postanowi³ odstawiæ najlepszy znany medycynie ludowej lek na dolegliwoœci zwi¹zane z okresem dojrzewania, czyli kobiety. I postanowi³ spróbowaæ monogamii. Kogo zaprosi³ na casting i kiedy zaczn¹ siê próby, tego ju¿ akurat jeszcze nie og³osi³. Nie mo¿emy siê wprost doczekaæ komunikatu w sprawie obsady roli Monogamii. A na razie Bañki czuj¹ siê w obowi¹zku przyznaæ Colinowi tytu³ £garza Tygodnia. Kasia Cichopek ma powa¿ny problem z czasem. Bo czas, w przeciwieñstwie do rozumu, nie zosta³ rozdzielony równo. Nikt siê przecie¿ nie skar¿y, ¿e ma deficyty tego ostatniego, natomiast czasu wiêkszoœci z nas ci¹gle brakuje. Kasia ma inaczej. Jej k³opot, to w tej chwili nadmiar czasu. To znaczy – wolnego czasu. Stare kontrakty siê jej akurat pokoñczy³y, a z nowymi nikt siê na razie jakoœ nie kwapi. W sopockim festiwalu TOPTrendy te¿ – okaza³o siê – tym razem nie wyst¹pi. Wiêc czas le¿y od³ogiem, tymczasem w dobie kryzysu nikt, nawet Kasia, nie mo¿e pozwoliæ sobie na takie marnowanie cennych zasobów. Nie ma ofert z telewizji, no to có¿ – przyszed³, w takim razie, czas na pisanie. Tak wiêc po worstsellerze „Sexy mamuœka” pani Hakielowa postanowi³a napisaæ bardzo m¹dr¹ pracê doktorsk¹ dotycz¹c¹ „antropomorficzno-retardacyjnych metod psychologii spo³ecznej”, czy jakoœ podobnie… Ostateczn¹ decyzjê ma podj¹æ za trzy miesi¹ce. Sk¹din¹d pomys³ pani Kasi sam w sobie stanowi koronny dowód na galopuj¹c¹ inflacjê (przynajmniej w dziedzinie czasu oraz tytu³ów naukowych. A my ju¿ teraz przyznajemy jej tytu³ Intelektualistki Tygodnia (czy jakoœ podobnie…).

Wielokrotnie ju¿ wspominany w Bañkach ulubieniec teœciowych, Krzysztof Ibisz, by³y ju¿ raczej prezenter Polsatu, bêdzie mia³ jeszcze wiêcej wolnego czasu ni¿ Kasia, bo ona przynajmniej jeden anga¿ – ten na rolê w serialu „M jak mi³oœæ” – ma gwarantowany a¿ do emerytury. Tymczasem pan Krzysztof na razie ma przed sob¹ jedynie perspektywê renty inwalidzkiej (z powodu chronicznych zakwasów spowodowanych przedawkowaniem si³owni), albo nawet widmo zasi³ku dla bezrobotnych pracowników telewizji Polsat. A wszystko przez literaturê. Zachcia³o mu siê bowiem pisaæ. A pisz¹c, jeszcze pouczaæ „jak dobrze wygl¹daæ po 40”. Tymczasem ju¿ staro¿ytni Galicjanie mawiali przecie¿, ¿e nic nie plami dobrego imienia showmana równie skutecznie, jak atrament (zw³aszcza farba drukarska). No ale z drugiej strony uroda klaty przemija, a literatura – zostaje. Na razie wiêc Krzysztof Ibisz, dobrze wygl¹daj¹cy po 40, otrzymuje tytu³ Najpiêkniejszego Bezrobotnego Literata Tygodnia. Leonardo DiCaprio i jego dziewczyna, modelka Bar Refaeli, rozstali siê. Znowu. Albo nareszcie! No bo ile razy mo¿na czytaæ i s³uchaæ, jak to Boski Leo i Bar znów do siebie wrócili, a potem siê rozstali, d³ugo i szczêœliwie… Teraz ponoæ zerwanie ma byæ ostateczne i definitywne. Raz na zawsze, kamieñ w wodê, po wsze czasy, kropka! Tak przynajmniej oboje oœwiadczyli publicznie, dodaj¹c, ¿e nadal s¹ i bêd¹ przyjació³mi, powodem rozstania okaza³ siê bowiem brak dostatecznie silnych wiêzi, by spêtaæ Leona i jego modelkê wêz³em ma³¿eñskim. Nawet silne przywi¹zanie Lwa do Bar nie wystarczy³o. I teraz ju¿ wiemy, ¿e bary

nie s¹ ad Leones, czyli dla lwów. Natomiast ucieczka Lwa z pêt narzeczeñskich niew¹tpliwie zas³uguje na tytu³ Rozstania Tygodnia. Nie bardzo natomiast wiemy, jakim okreœleniem nagrodziæ to, co aktualnie robi ze sob¹ aktorska para – Scarlett Johansson i Sean Penn. Chodz¹ plotki, ¿e od chwili, kiedy siê poznali, ponoæ nie wychodz¹ z ³ó¿ka. Po w³osku to siê – zdaje siê – nazywa Piorun Sycylijski. Ale w Kalifornii, gdzie „œmieszne niebo, co nie zna chmur”, to chyba raczej Grom ze Œmiesznego Nieba? Podejrzewamy, ¿e 51-letni Penn, wie co robi. Zwyczajnie korzysta z okazji. O po³owê m³odsza, 26-letnia Scarlett te¿ wie. Chce uczyniæ Seana tatusiem. I to nie w tym, z pozoru oczywistym sensie, ¿eby Penn mia³ uchodziæ za jej Sugar Daddy, tylko po prostu zamierza mieæ z nim potomstwo. No zobaczymy, co te¿ urodzi siê z tego gorsz¹cego okolice Hollywood dziecioróbstwa. Zw³aszcza, ¿e jak do tej pory robienie dzieci z Pennem uda³o siê tylko jednej aktorce, Robin Wright. Z pierwsz¹ ¿on¹ mu natomiast nie bardzo wysz³o. No ale trudno siê dziwiæ, skoro by³ wtedy ¿onaty z Madonn¹. Wiêc czekamy na rezultaty. A tymczasem uznajemy, ¿e to jest Romans Tygodnia, maj¹c nadziejê, ¿e potrwa jednak trochê d³u¿ej ni¿ tydzieñ. Natomiast w nastêpnym tygodniu zajmiemy siê karami. Bo – mimo wszystko – tak jakoœ nie bardzo wypada nagradzaæ rujê i poróbstwo, a ju¿ zw³aszcza grafomaniê. Tym bardziej, ¿e metody bezstresowego wychowania, lansowane swego czasu przez œwiatowej s³awy amerykañski autorytet pedagogiczny – doktora Spocka, zosta³y przez niego uroczyœcie odwo³ane ju¿ jakiœ czas temu.

Scarlett Johansson i Sean Penn


19

KURIER PLUS 21 MAJA 2011

Anna-Pol Travel ATRAKCYJNE CENY NA: Bilety lotnicze do Polski i na ca³y œwiat Pakiety wakacyjne: Karaiby Meksyk, Hawaje, Floryda 821 A Manhattan Ave. Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-349-2423 E-mail:annapoltravel@msn.com

WWW.ANNAPOLTRAVEL.COM

promocyjne ceny przy zakupie biletu na naszej stronie

v Rezerwacja hoteli v Wynajem samochodów v Notariusz v T³umaczenia v Klauzula “Apostille” v Zaproszenia v Wysy³ka pieniêdzy Vigo

FH Realty

CEZAR OF QUEENS DO US£UG! Dom szuka nabywcy czy nabywca szuka domu...

Transakcje sprzeda¿y - kupna domów, mieszkañ (co-ops, condos), dzia³ek. Cezary Doda, biuro: 718-544-4000, mobile: 917-414-8866 www.cezarsells.com

Polamer Millennium 133 Greenpoint Ave. Brooklyn, NY 11222 tel. (718)389-5858

Polamer Maspeth 64-02 Flushing Ave. Maspeth, NY 11378 tel. 718 326-2260

Wysy³amy, sprzedajemy, pomagamy * paczki lotnicze i morskie * najtañsze bilety lotnicze * przesy³ka pieniêdzy/ US Money Express * mienie przesiedleñcze, samochody, kontenery * paczki okolicznoœciowe na ka¿d¹ okazjê * najpiêkniejsze kwiaty, wi¹zanki i wieñce * podró¿e egzotyczne i wycieczki po USA * t³umaczenia, zaproszenia, apostille * notariusz, asysta w urzêdach * wynajem samochodów

POLECAMY Adwokaci:

Connors and Sullivan Attorneys at Law PLLC, Joanna Gwozdz - adwokat, tel. 718-238-6500 ext. 233

Agencje:

Ania Travel Agency, 57-53 61st Street, Maspeth, tel. 718-416-0645 Anna-Pol Travel, 821 A Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-349-2423 Emilia’s Agency, 574 Manhattan Ave, Greenpoint, tel .718-609-1675, 718-609-0222, Fax: 718-609-0555, E-mail: sroczynska@mail.com Lighthouse Home Services, 896 Manhattan Ave., Fl.3 Suite 37, Greenpoint, tel.718-389-3304 Polamer Millenium, 133 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718-389-5858; Polamer Maspeth, 64-02 Flushing Ave., Maspeth, tel. 718-326-2260 Turysta Travel, 616 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-383-4010

Oœrodki wczasowe

Apteka Pharmacy, 937 i 831 Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-389-4544 & 347-227-8188 e-mail: aptekapharmacy@gmail.com LorVen Pharmacy, 1006 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-349-2255 MA Surgical Supplies, Inc. sprzeda¿ sprzêtu medycznego, 314 Roebling St., Williamsburg, tel. 718-388-3355, Fax: SaiVen Pharmacy, 881 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0900, fax: 718-389-2299

Arthur’s Funeral Home, Greenpoint 207 Nassau Ave. róg Russel Tel. 718. 389.8500 Morton Funeral Home, Ridgewood Chaples, 663 Grandview Ave. Ridgewood, tel. 718-366-3200 Stobierski Lucas Gardenview Funeral Home Ltd. 161 Driggs Ave, Greenpoint, tel. 718-383-7910

Firmy wysy³kowe

Doma Export, Biuro G³ówne 1700 Blancke Street, Linden, NJ, tel. 908-862-1700; Biura turystyczne tel. 973-778-2058 oraz 1-800-229-3662; services@domaexport.com US Money Express - wysy³ka pieniêdzy do Polski; tel. 1-888-273-0828; w Nowym Jorku - 880 Manhattan Avenue, Brooklyn, tel. 718-349-1320; Fax: 718-349-1318 Western Union - przekazy pienie¿ne, MO, p³atnoœci, us³ugi przedp³acone westernunion.com

Gabinety lekarskie

Wykonujemy coroczne inspekcje stanowe

Greenpoint - (718) 349-0433 384 McGuinness Blvd. /róg Dupont St./ Godziny otwarcia: pon-pi¹tek 8am-6pm, sobota 8am-1pm Akceptujemy karty: VISA, MASTER, DISCOVER

Nieruchomoœci – Po¿yczki

Apteki - Firmy Medyczne

Domy pogrzebowe

SPECJALIZUJEMY SIÊ W NAPRAWACH SAMOCHODÓW EUROPEJSKICH

JK Automotive, 384 McGuinness Blvd. Greenpoint, tel. 718-349-0433

Acupuncture and Chinese Herbal Center, 144-48 Roosevelt Ave.#MD-A, Flushing, tel.718-359-0956 oraz 1839 Stillwell Ave. Brooklyn, 718-266-1018 Hirudoterapia - pijawki medyczne: tel. 646-460-4212

Akupunktura, Medycyna Naturalna

European Advocacy Council, LLC Pawe³ Janaszek, 7 Dey Street, Suite 700, Manhattan, tel. 212-385-6050

Znajdziesz nas www.adelco.com

Naprawa samochodów

Adas Realty, 150 N 9th Street, Williamsburg, tel.718-599-2047; Barbara Kaminski, Wells Fargo Home Mortgage, 72-12A Austin St., Forest Hills, tel. 718-730-6079 Cezar Of Queens, Cezary Doda, tel. 718-544-4000, cell. 917-414-8866; www.cezarsells.com Greenpoint Properties Inc. Real Estate, 933 Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-609-1485 www.greenpointproperties.com

Biuro Imigracyjne

AUTORYZOWANY DEALER

Sabina Grochowski, MD medycyna odm³adzaj¹ca i regeneruj¹ca, 850 7 Ave. suite 501, miêdzy 54, a 55 Street, tel. 212-586-2605 www.manhattanmedicalpractice.com Przychodnia Medyczna, 126 Greenpoint Avenue, Greenpoint, - lekarze specjaliœci: Andrzej Salita, Urszula Salita, Florin Merovici i inni; tel. 718-389-8822, 24h. 917-838-6012 Medical and Rehabilitation Center, 157 Greenpoint Ave., Greenpoint tel. 718-349-1200

Joanna Badmajew, MD, DO, Medycyna Rodzinna, 6051 Fresh Pond Road, Maspeth, tel. 718-456-0960 Anna Duszka, MD - pediatra 934 Manhattan Ave. Greenpoint 718-389-8585lub ZocDoc.com Greenpoint Eye Care LLC, dr Micha³ Kiselow, okulista, 909 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0333

Ocean Spirit Resort, Pompano Beach, Floryda, www.oceanspiritresort.com tel.917-418-4100; 954-957-4270

Psychoterapia

Ma³gorzata ¯o³ek, 109 Nassau Ave., Suite 6, Greenpoint, tel. 718-360-3144 www.mzolek-psychotherapy.com

Rozliczenia podatkowe

Business Consulting Corp. Ewa Duduœ, 110 Norman Ave. Greenpoint, tel. 718-383-0043, cell. 917-833-6508 Grzegorz Gugala, 776A Manhattan Ave., Suite 103, Greenpoint, Tel. 718-609-9420, cell. 917-302-9823 Micha³ Pankowski Tax & Consulting Expert, 97 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718- 609-1560 lub 718-383-6824;

Sklepy

Fortunato Brothers, 289 Manhattan Ave. Williamsburg, tel. 718-387-2281 Herbarius, 620 Manhattan Ave., Greenpoint,tel. 718-389-6643 W-Nassau Meat Market, 915 Manhattan Ave.Greenpoint, tel. 718-389-6149;

Szko³y - Kursy

Caring Professionals - 70-20 Austin Street, Suite 135, Forest Hills; tel. 718-897-2273

Unia Kredytowa

Polsko-S³owiañska Federalna Unia Kredytowa: www.psfcu.com 1-800-297-2181, tel. 718-894-1900

Us³ugi ró¿ne

Fotografia studyjna i plenerowa www.artpix-studio.com tel. 917-328-8459 Strony internetowe: tel. 646-450-2060; www.spec4pc.com info@euroaim.com Yellin Glass Works - polski szklarz, 1026 Manhattan Ave. Greenpoint, Tel./ Fax 718-389-5754

Us³ugi transportowe

Ryszard Limo - Florida Connection - 24 godziny service, tel. 646-247-3498; lub 561-305-2828


20

KURIER PLUS 21 MAJA 2011


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.