Kurier Plus - 30 LIPCA 2011, NUMER 882 (1182)

Page 1

NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS

ER KURI P

P O L I S H NUMER 882 (1182)

W E E K L Y ROK ZA£O¯ENIA 1987

L

U

S

M A G A Z I N E TYGODNIK

í

Wiersze powstañcze - str. 2

í

Trybuna³ za Blidê - str. 5

í

Sikorski o polskich Breivikach - str. 6

í

Fotografia na nowo odkryta - str. 11

Marek Skulimowski ¿egna siê z dyplomacj¹

30 LIPCA 2011

Adam Sawicki

Zbrodnia Breivika Po zamachu w dzielnicy rz¹dowej Oslo na biuro premiera i kilka ministerstw Norwegowie uwa¿ali, ¿e do akcji przyznanaj¹ siê islamscy radyka³owie, skoro wczeœniej urz¹dzali zamachy w kilku pañstwach europejskich. By³oby to jednak zaskakuj¹ce. Norwegia nale¿y bowiem do najbardziej tolerancyjnychnych krajów na œwiecie. To praktycznie raj na ziemi. Dziêki bajecznym dochodom z ropy naftowej na Morzu Pó³nocnym z kraju praktycznie zniknê³a bieda. Nie ma gwa³townych sporów politycznych a jedynie debaty, jak najlepiej osi¹gaæ cele, na które prawie wszyscy siê zgadzaj¹. Norwegia by³a krajem jednolitym etnicznie do czasu odkrycia z³ó¿ ropy. Naftowe bogactwo zaczê³o w latach 1970 przyci¹gaæ imigrantów, równie¿ muzu³mañskich. Kraj by³ jednak oaz¹ spokoju do czasu potê¿nej eksplozji 22 lipca

tego roku, najwiêkszego ataku na pañstwo skandynawskie od II wojny œwiatowej. W centrum stolicy powylatywa³y szyby z okien w zasiêgu kilometra od miejsca wybuchu samochodu, w którym umieszczono bombê. Zginê³o osiem osób a kilkadziesi¹t odnios³o rany. Budynki z biurami premiera, ministerstwa sprawiedliwoœci i ministerstwa przemys³u naftowego zosta³y ciê¿ko uszkodzone. Po kilku godzinach dosz³o do nastêpnego ataku na wyspie Utoya, í 6

FOT. PRZEMYS³AW BALCERZYK Konsul Generalna Ewa Junczyk Ziomecka ¿egna Marka Skulimowskiego

W nowojorskim konsulacie, w kameralnym gronie, bliskich wspó³pracowników i przyjació³ odby³o siê po¿egnanie Marka Skulimowskiego. Zastêpca Konsul Generalnej Ewy Junczyk Ziomeckiej, pad³ ofiar¹ redukcji zatrudnienia w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, rozpoczêtej w³aœnie przez ministra Rados³awa Sikorskiego. Marek Skulimowski, który wspó³pracowa³ w Nowym Jorku z konsulami generalnymi: Agnieszk¹ Magdziak-Miszewsk¹, Krzysztofem Kasprzykiem i ostatnio z Ew¹ Junczyk Ziomeck¹ da³ siê poznaæ Polonii z jak najlepszej strony; zawsze ¿yczliwy, chêtny do pomocy, kompetentny, zainteresowany sprawami tutejszej spo³ecznoœci. Mia³ pracowaæ w konsulacie jeszcze przez dwa lata. Centrala zadecydowa³a inaczej. ¯al by³oby siê z Markiem Skulimowskim rozstawaæ, gdyby nie biznes, który pozna³ siê na jego talentach. Skulimowski zostaje w Nowym Jorku jako przedstawiciel znakomicie rozwijaj¹cej siê firmy kosmetycznej Inglot. Powodzenia! (red)

Harnaœ ze „Œl¹ska” Z Adamem Czechlewskim, solist¹ zespo³u „Œl¹sk”, rozmawia Andrzej Józef D¹browski - Jestem pod wra¿eniem pana solówek w kujawiaku i oberku, w tañcach harnasiów oraz w popisach góralskich. Podziwiam wspania³e skoki i wyskoki, przeskakiwanie w³asnej nogi i harce z ciupag¹. Niektóre z nich maj¹ wrêcz ekwilibrystyczny charakter. Z przyjemnoœci¹ siê je oklaskuje, ale dla tancerza jest to chyba trudne zadanie? - Wszystkie solówki wymagaj¹ szczególnego skupienia i dobrej kondycji. ¯eby wykonaæ je lekko, trzeba wielu powtórek podczas prób. Samo nauczenie siê ich trwa dosyæ d³ugo. Czêsto zdarza siê tak, ¿e te najbardziej efektowne momenty s¹ wbrew pozorom ³atwiejsze do wykonania od tych, które wydaj¹ siê nieskomplikowane. Dobrym przyk³adem mog¹ byæ ró¿nice miêdzy skokami przez nogê a skokami przez ciupagê. Te pierwsze wymagaj¹ kontroli równowagi tylko jednej nogi, tej w³aœnie na której skaczemy, natomiast przy przeskokach przez ciupagê, wymagane jest równomierne wybicie z obu nóg, co jest trudniejsze. £atwiej jest skoczyæ dwanaœcie razy przez nogê trzyman¹ rêk¹, ni¿ dwanaœcie razy przez ciupagê, trzyman¹ obiema rêkami.

- Tañców ludowych nauczy³ siê pan w szkole baletowej, czy dopiero w zespole „Œl¹sk”? -Bytomska szko³a baletowa, której jestem absolwentem, da³a mi solidne podwaliny we wszystkich rodzajach tañców. Profesor Katarzyna Dziok dba³a o to, ¿ebyœmy znali polskie tañce ludowe i narodowe. Zwraca³a uwagê, nie tylko na technikê wykonania, ale tak¿e na charakter poszczególnych utworów, za co jestem jej bardzo wdziêczny. Po rozpoczêciu pracy w „Œl¹sku” zorientowa³em siê jednak, ¿e muszê siê jeszcze wiele nauczyæ, by sprostaæ ró¿nym ewolucjom, które s¹ w rozbudowanych uk³adach choreograficznych. - Co zdecydowa³o, ¿e postanowi³ pan zostaæ tancerzem? -Mogê œmia³o powiedzieæ, ¿e wychowywa³em siê w „Œl¹sku”, albowiem moi rodzice Zofia i Jan Czechlewscy byli tam tancerzami. Przetañczyli w tym zespole trzydzieœci lat.. Czêœæ swego dzieciñstwa spêdzi³em na sali baletowej obserwuj¹c pracê artystów. Przekomarza³em siê wówczas z Danielem Brylewskim, dziœ znanym pianist¹, która z naszych mam lepiej wykonuje solówki. Poza „Œl¹skiem” fascynowa³ mnie Fred As-

taire. Naœladowa³em go przy ró¿nych okazjach, np. tañcz¹c po ka³u¿ach. Próbowa³em te¿ stepowaæ tak jak on. Inspirowa³y mnie równie¿ tañce zespo³ów Virskiego i Moisiejewa. Marzy³em by tañczyæ hopaka z repertuaru Virskiego tak, jak tañcz¹ jego soliœci. Zatem poszed³em do szko³y baletowej. - I zatañczy³ pan ju¿ tego hopaka? -Dwukrotnie. Po raz pierwszy na dyplomie tej¿e szko³y, na którym tañczy³em jego wariacjê z baletu „Taras Bulba” i po raz drugi ju¿ w „Œl¹sku”. - To „Œl¹sk” prezentuje nie tylko polskie tañce? -Zespó³ ma w swoim repertuarze program europejski z³o¿ony z tañców wêgierskich, s³owackich, greckich, hiszpañskich, w³oskich i cygañskich. Mamy tak¿e uk³ady choreograficzne rosyjskie, ukraiñskie, gruziñskie, hinduskie oraz chiñskie. - Co za bogactwo! I tañczy pan we wszystkich? - W wiêkszoœci. - Czy któr¹œ z choreografii lubi pan szczególnie? í 13


KURIER PLUS 30 LIPCA 2011

2

 POLSKA Trybuna³ Stanu dla Kaczyñskiego i Ziobry W koñcowym raporcie komisji œledczej ds. œmierci Barbary Blidy, Ryszard Kalisz (SLD), wnioskowa³ o postawienie przed Trybuna³em Stanu ówczesnego premiera Jaros³awa Kaczyñskiego i ówczesnego ministra sprawiedliwoœci Zbigniewa Ziobrê. Szef PSL Waldemar Pawlak nie wyklucza g³osowania nad takim wnioskiem w sprawie Ziobry, ale twierdzi, ¿e jego stronnictwo nie opowie siê raczej za postawieniem przed Trybuna³em Jaros³awa Kaczyñskiego.

PO popiera W wyborach do Senatu Platforma Obywatelska ma zamiar poprzeæ W³odzimierza Cimoszewicza i Marka Borowskiego. Udzieli te¿ wsparcia by³emu pos³owi PJN Janowi Libickiemu, który do Senatu wystartuje jako kandydat niezale¿ny.

Skandaliczna wypowiedŸ Sikorskiego Szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rados³aw Sikorski, w Londynie, na miêdzynarodowym forum powiedzia³ - ”W Polsce nie brak ludzi, myœl¹cych jak Andres Breivic, który strzela³ do rodaków by obaliæ rz¹d”. Opiniê ministra, która wywo³a³a burzê w internecie, podzieli³ pose³ Niesio³owski.

Spowolnienie rynku Jak podaje GUS spadaj¹ obroty w handlu detalicznym. Widaæ wiêc, ¿e z du¿ym opóŸnieniem spowolnienie na europejskich rynkach dociera równie¿ do Polski. Ceny rosn¹, a pieni¹dze wydawane s¹ coraz ostro¿niej.

W 67 rocznicê Powstania Warszawskiego Œierpieñ “Gdzie nasz z³oty sierpieñ?... K³osy ¿ytnie, brzêk pszczo³y i cichy szept liœci? - Nic oprócz trupów i ruin, spustoszeñ i cierpieñ. Mord. Po¿oga. Szaleñstwo. Sierpieñ nienawiœci. W oczach twoich, kochana, w oczach twoich zmêczonych trwanie ch³odne. Stwardnia³y rêce twe dzieciêce. I nie pytasz: co z bratem? A dom - ju¿ spalony. I tak ju¿ trzy tygodnie. I bêdzie ich wiêcej.”

Mieæ stena w rêku I œmiaæ siê œmierci prosto w twarz, A potem zmierzyæ i praæ bez lêku Za kraj - za honor nasz! Dziœ idê walczyæ - Mamo! Dziœ idê walczyæ - Mamo! –Józef Andrzej Szczepañski, ps. Ziutek

Imieniny tygodnia 30 lipca - sobota Aldony, Ludmi³y, Piotra 31 lipca - niedziela

Baliœmy siê buduj¹c dziœ barykadê

Heleny, Ignacego, Lubomira

Knajpiarz, kochanka jubilera, fryzjer, wszystko tchórze. Upad³a na ziemiê s³u¿¹ca dŸwigaj¹c kamieñ z bruku, baliœmy siê bardzo, wszystko tchórze dozorca, straganiarka, emeryt.

Juliana, Justyna, Piotra

4 sierpnia - czwartek

Dziœ idê walczyæ - Mamo! Mo¿e nie wrócê wiêcej, Mo¿e mi przyjdzie polec tak samo Jak tyle, tyle tysiêcy

Upad³ na ziemiê aptekarz wlok¹c drzwi od ubikacji, baliœmy siê jeszcze bardziej, szmuglerka, krawcowa, tramwajarz, wszystko tchórze.

Poleg³o polskich ¿o³nierzy Za Wolnoœæ nasz¹ i Sprawê. Ja w Polskê, Mamo, tak wierzê I w œwiêtoœæ naszej Sprawy.

Upad³ ch³opak z poprawczaka wlok¹c worek z piaskiem, wiêc baliœmy siê naprawdê.

Dziœ idê walczyæ. Matuœ kochana, Nie p³acz, nie trzeba, ciesz siê jak ja, Serce mam w piersi rozko³atane, Serce mi dziœ tak cudnie gra. Bo tak strasznie dobrze jest

Choæ nikt nas nie zmusza³, zbudowaliœmy barykadê pod ostrza³em.”

– Zbigniew Jasiñski ps. “Rudy”

Do Matki

1 sierpnia - poniedzia³ek 2 sierpnia - wtorek Kariny, Euzebiusza, Gustawa 3 sierpnia - œroda Lidii Augusta, Nikodema Dominika, Jana, Protazego 5 sierpnia - pi¹tek Marii, Mariana, Stanis³awa

KURIER PLUS redaktor naczelny Zofia Doktorowicz-K³opotowska sekretarz redakcji Anna Romanowska

–A.Œwirszczyñska

sta³a wspó³praca Izabela Barry, Andrzej Józef D¹browski, Halina Jensen, Czes³aw Karkowski, Krzysztof K³opotowski, Weronika Kwiatkowska, Krystyna Mazurówna

Zagro¿one województwa

Marian Polak

Ulewne deszcze sprawi³y, ¿e rzeki przekraczaj¹ stany alarmowe. PowódŸ grozi województwom: mazowieckiemu, podlaskiemu, warmiñsko-mazurskiemu i pomorskiemu. Pod wod¹ znalaz³ siê po raz kolejny Sandomierz.

Agata Ostrowska-Galanis Katarzyna Zió³kowska

korespondenci z Polski Jerzy Bukowski

korespondentka z Francji Krystyna Mazurówna

Z³apano krakowskiego bombera 38-letni Rafa³ K, stolarz z zawodu, konstruowa³ bomby na podstawie wiedzy zdobytej w internecie. Na swoje ofiary wybiera³ osoby, które w jego mniemaniu zagra¿a³y mu osobiœcie. Wystarczy³o, ¿e ktoœ na niego popatrzy³ lub wyprzedzi³ go samochodem - bomber œledzi³ go, a nastêpnie podk³ada³ mu ³adunek wybuchowy. Mia³a kierowaæ nim frustracja. Tymczasem w jego œlady poszed³ 20-tolatek spod Muszyny. Twierdzi, ¿e ³adunki wybuchowe robi³ na w³asny u¿ytek, bo chemia i pirotechnika to jego hobby.

fotografia Zosia ¯eleska-Bobrowski

sk³ad komputerowy Marian Polak

wydawcy John Tapper

Zapraszamy na Mszê Œwiêt¹ która odbêdzie siê w niedzielê 31 lipca o godzinie 12 w po³udnie w koœciele Œw. Stanis³awa Biskupa i Mêczennika

na 7-ej ulicy na Manhattanie, w intencji poleg³ych ¿o³nierzy Armii Krajowej w 67 rocznicê wybuchu Powstania Warszawskiego – Nowojorskie Ko³o AK

Adam Mattauszek

Zofia Doktorowicz-K³opotowska Kurier Plus Publishing, Inc .

Adres : 145 Java Street Brooklyn, NY 11222

Tel :

(718) 389-0134 (718) 389-3018

Fax :

(718) 389-3140

E-mail : kurier@kurierplus.com Internet : http://www.kurierplus.com Redakcja nie odpowiada za treœæ og³oszeñ.


3

KURIER PLUS 30 LIPCA 2011

The Rosenthal Law Firm, P.C. – Counselors At Law AMERYKAÑSKI PRAWNIK MÓWI¥CY PO POLSKU I HISZPAÑSKU mediacje rodzinne i rozwodowe; rozwody (pomagamy tak¿e w przeprowadzaniu uznania wyroków rozwodowych w Polsce); 4 testamenty; 4 pe³nomocnictwa – “Power of Attorney”; 4 pomagamy w prowadzeniu spraw w Polsce; 4 us³ugi notarialne; 4 wypadki – drogowe, w pracy 4 4

PONADTO: 4

szeroki zakres spraw imigracyjnych;

MO¯EMY UMÓWIÆ SIÊ NA SPOTKANIA W DOGODNYM DLA KLIENTA MIEJSCU I CZASIE – TAK¯E W WEEKENDY!

350 Broadway, Suite 214 New York, New York 10013 tel. 212.625.83.00 email:douglas.rosenthal@usa.net www.douglasrosenthal.com

www.KurierPlus.com Pomyœl teraz, za 20 lat mo¿e byæ za póŸno ®

COGNITEX BASICS

Szokuj¹ce dane ujawniaj¹, ¿e co 70 sekund w Stanach Zjednoczonych jedna osoba zostaje dotkniêta form¹ starczego otêpienia. Szacuje siê, ¿e w ci¹gu kolejnych 20 lat 71 milionów ludzi bêdzie zagro¿onych zaburzeniami pamiêci, koncentaracji i prawid³owego funkcjonowania mózgu. Na szczêœcie nowe doniesienia naukowców wskazuj¹ na powi¹zania niedoborów specyficznych substancji z t¹ niepokoj¹c¹ tendencj¹. Badania kliniczne potwierdzaj¹, ¿e utrzymanie sta³ego poziomu wybranych zwi¹zków sprzyja prawid³owemu funkcjonowaniu mózgu wraz z postêpuj¹cym wiekiem Dwie kapsu³ki ¿elowe CogniteX® Basics z LifeExtention zawieraj¹: - 600 mg Alpha Glyceryl Phosphoryl Choliny, substancji z której powstaje jeden z najwa¿niejszych neurohormonów uk³adu nerwowego - acetylocholina. Jej niedobór uwa¿any jest za podstawowy i najwa¿niejszy powód rozwoju otêpienia starczego zwanego chorob¹ Alzheimera. W Europie substancja ta jest sprzedawana jako bardzo drogie lekarstwo na receptê. - 100 mg Phosphatidylseriny, substancji odpowiedzialnej za prawid³owy podzia³ i regeneracjê komórek nerwowych. Jej niedobór jest obserwowany u osób starszych z zaburzeniami funkcji poznawczych charakterystycznych dla choroby Alzheimera. Substancja ta zosta³a równie¿ odkryta w mleku kobiet karmi¹cych. Dostêpny w:

APTEKA PHARMACY 937 Manhattan Ave. Brooklyn NY 11222 Telefon (718)389. 4544

NASZA PROMOCYJNA CENA

$29.99

Homeless SOS informuje W œrodê 13 lipca odby³o siê zebranie Homeless Task Force na którym jak zawsze poruszane by³y tematy zwi¹zane z polskimi bezdomnymi z Greenpointu. Tym razem miasto zdecydowa³o siê na ma³y gest, byæ mo¿e zwi¹zany z planem zakupu budynku na shelter-matkê, o czym informowaliœmy wczeœniej, w ka¿dym razie poprzez organizacjê Common Ground zaproponowano op³acanie noclegu dla maksimum 10 bezdomnych w okresie zimowym, p³ac¹c po 15 dol. od osoby za noc, czyli ³¹cznie 150 dol. za ka¿d¹ noc. Propozycja obejmuje miesi¹ce: grudzieñ, styczeñ, luty i marzec. Szukamy chêtnych, którzy mieliby jakiœ pomys³ lub chcieli siê w tê sprawê zaanga¿owaæ, poniewa¿ dotychczasowe lokum w podpiwniczeniu koœcio³a Œw. Antoniego tej zimy mo¿e byæ dla naszych bezdomnych zamkniête gdy¿ ks. Robert Czok odchodzi na emeryturê. Przy okazji informujê czytelników Kuriera, ¿e wysy³anie bezdomnych do kraju i ³¹czenie ich z rodzinami okazuje siê najlepsz¹ form¹ pomocy, zw³aszcza dla tych, którzy nie maj¹ uregulowanego statusu pobytowego w USA. K.G. - jest ósmym z grupy rodaków koczuj¹cych na ulicy, który dziêki pomocy i ¿yczliwoœci nowojorskiego konsulatu, zosta³ wyekspediowany do Polski. Homeless SOS Eryka Volker (718)457.3680

KLUB GAZETY POLSKIEJ zaprasza na comiesiêczne spotkanie Œroda, 3 sierpnia, godzina 19:00 Centrum Polsko-S³owiañskie, 176 Java Street, Greenpoint: -Dzieñ ¯ o³nierza w Amerykañskiej Czêstochowie-Omówienie wizyty Anity GargasZAPRASZAMY WSZYSTKICH SYMPATYKÓW GAZETY POLSKIEJ


KURIER PLUS 30 LIPCA 2011

4

Na drogach Prawdy Bo¿ej

 ŒWIAT

S³uchajcie mnie

Tragedia w Norwegii

32-letni Anderas Behring Breivik, w przebraniu policjanta strzela³ przez godzinê do uczestników obozu m³odzie¿ówki Norweskiej Partii Pracy na wyspie Utoya. Zabi³ tam 76 osób. Jest prawdopodobnie odpowiedzialny równie¿ za zamach bombowy w Oslo, gdzie zginê³o osiem osób. W og³oszonym w internecie manifeœcie Breivik krytykuje islam i multikulturowoœæ, które jego zdaniem zagra¿aj¹ zachodowi.

Dramatyczny apel Obamy Prezydent USA Barack Obama zaapelowa³ do Kongresu o podniesienie ustawowego limitu zad³u¿enia USA. W przemówieniu telewizyjnym apelowa³ do Amerykanów, ¿eby wywarli nacisk na swoich kongresmenów i senatorów sk³aniaj¹c ich do zawarcia ponadpartyjnego porozumienia w sprawie pu³apu d³ugu. Je¿eli porozumienie nie zostanie zawarte - przekonywa³ - Ameryce grozi katastrofa ekonomiczna.

Dolar w dó³

Wizja bankructwa rz¹du federalnego USA wywo³uje niepokój na rynkach finansowych. Amerykañskie gie³dy zaliczy³y liczne spadki, wywo³uj¹c równie¿ spadek gie³d azjatyckich.

Areszt dla Tymoszenko?

Ukraiñska prokuratura zwróci³a siê do s¹du o zgodê na aresztowanie by³ej premier Julii Tymoszenko. Oskar¿a siê j¹ o nadu¿ycie w³adzy i sprzeniewierzenie pañstwowych funduszy.

GroŸba œmierci g³odowej Tysi¹ce uchodŸców z terenów ogarniêtych susz¹ najwiêksz¹ od 60-ciu lat, z krajów Rogu Afryki, zw³aszcza Somalii, Kenii i Etiopii, id¹ w kierunku miast w których ju¿ brakuje ¿ywnoœci. Jak informuj¹ miedzynarodowe organizacje humanitarne œmierci¹ g³odow¹ zagro¿one jest 3,5 miliona ludzi w tym 800 tysiêcy dzieci.

Soros przechodzi na emeryturê Kontrowersyjny amerykañski miliarder w wieku 81 lat koñczy karierê w bran¿y funduszy hedgingowych. Choæ zamyka dla inwestorów swój fundusz, to nadal bêdzie mocno zaanga¿owany w dzia³alnoœæ charytatywn¹ i propagowanie idei spo³ecznego liberalizmu.

Amy Winhouse nie ¿yje 27-letnia brytyjska kultowa piosenkarka znaleziona zosta³a martwa w swoim domu w Londynie. Uzale¿niona od alkoholu i narkotyków prawdopodobnie przedawkowa³a.

To mówi Pan Bóg: „Wszyscy spragnieni przyjdŸcie do wody, przyjdŸcie, choæ nie macie pieniêdzy. Kupujcie i spo¿ywajcie, dalej¿e, kupujcie bez pieniêdzy i bez p³acenia za wino i mleko. Czemu wydajecie pieni¹dze na to, co nie jest chlebem? I wasz¹ pracê na to, co nie nasyci? S³uchajcie mnie, a jeœæ bêdziecie przysmaki i dusza wasza zakosztuje t³ustych potraw. Nak³oñcie wasze ucho i przyjdŸcie do mnie, pos³uchajcie mnie, a dusza wasza ¿yæ bêdzie”. Iz 55,1–3a

G

dy mamy coœ wa¿nego do powiedzenia, chcemy aby nas z uwag¹ s³uchano. Egoista w pierwszym rzêdzie chce byæ s³uchany, bo to zaspakaja jego pró¿noœæ – popatrzcie jak mnie chêtnie s³uchaj¹, czytaj¹. Jestem wspania³y, mam wiele do powiedzenia. Altruista chce byæ s³uchany, bo jest przekonany, ¿e ma coœ wa¿nego do zakomunikowania innym, chcia³by, aby to by³o przyjête, bo s³u¿y dobru cz³owieka. U pisz¹cego te rozwa¿ania obie tendencje zmagaj¹ siê ze sob¹. Najlepiej, gdy zaistnieje harmonijna proporcja. Gdy jej zabraknie, to lepiej, aby zwyciê¿y³a tendencja altruistyczna. Bo kaznodzieja przekazuje bardzo wa¿ne s³owo, s³owo Bo¿e. Ale wtedy mo¿e byæ problem ze s³uchaczem, który nieraz bardziej koncentruje siê na formie przekazu, ni¿ na samym s³owie Bo¿ym. A przecie¿ nawet w niezbyt udanym kazaniu, jeœli skoncentrujemy siê na s³owie Bo¿ym,to odnajdziemy prawdê bo¿¹, która mo¿e jeszcze jaœniej zab³ysn¹æ na tle niezbyt klarownego wywodu. Wymaga to jednak wiêkszej uwagi i m¹droœci s³uchacza. Kaznodzieje u¿ywaj¹ ró¿nych sposobów, aby wzbudziæ zainteresowanie. Nieraz koñczy siê to tak, jak w poni¿szej anegdocie. M³ody ksi¹dz zwierza siê biskupowi, ¿e ma problem z utrzymaniem uwagi s³uchaczy w czasie kazania. „Powiedz coœ bulwersuj¹cego na pocz¹tku” – poradzi³ mu biskup. „Ale co? Niech ksi¹dz biskup da mi przyk³ad”- prosi kap³an. „Zacznij tak” - powiedzia³ biskup - „Jestem zakochany. Zakocha³em siê w mê¿atce. Jej imiê Maryja”. Uradowany kap³an wróci³ do domu i w najbli¿sz¹ niedzielê rozpocz¹³ kazanie tymi s³owami: „Ksi¹dz biskup jest zakochany. Zakocha³ siê w mê¿atce”. Tu kaznodzieja siê zaci¹³ i zmieszany powiedzia³: „Ale zapomnia³em jej imiê”. Skuteczny sposób przekazu wa¿nych informacji znalaz³ nauczyciela znanego z niekonwencjonalnych metod wychowawczych. Na pocz¹tku roku zakomunikowa³ uczniom, ¿e potrzebny bêdzie dodatkowy ma³y notatnik, który kosztuje piêæ dolarów. Nastêpnego dnia rozda³ wszystkim uczniom notatniki. Z tym, ¿e po³owa uczniów zap³aci³a, a druga po³owa otrzyma³a je za darmo. Uczniowie, którzy zap³acili zbuntowali siê mówi¹c, ¿e to niesprawiedliwe. Nauczyciel przytoczy³ im ewangeliczn¹ przypowieœæ o robotnikach w winnicy. Gospodarz winnicy zatrudnia³ robotników o ró¿nej porze dnia. Jedni pracowali ca³y dzieñ inni tylko godzinê, ale wszyscy otrzymali taka sam¹ zap³atê. Jednak nie przekona³o to uczniów do koñca. Po kilku tygodniach sprawa notatników wróci³a ponownie. Nauczyciel kaza³ je przynieœæ do szko³y. Okaza³o siê, ¿e dwie trzecie uczniów, którzy otrzymali notatnik za darmo pogubi³o je. Pozostali mówili, ¿e gdzieœ tam s¹, tylko musz¹ je odszukaæ. Zaœ ka¿dy, kto zap³aci³ za no-

tatnik mia³ go przy sobie. Nauczyciel powiedzia³ „Szanujemy i cenimy to, co nas kosztuje”. Tê prawdê znamy z ¿ycia codziennego, cenimy to, w co w³o¿yliœmy wysi³ek. I przeciwnie, mniej cenimy to, co otrzymaliœmy za darmo. Bardzo czêsto zaczynamy ceniæ powietrze, gdy nie mo¿emy go zaczerpn¹æ. Cenimy ¿ycie, gdy zosta³o go nam kilka dni. W starych kronikach parafii Œwiêtego Krzy¿a zauwa¿y³em jak bardzo pierwsi emigranci cenili swoj¹ parafiê. Z³o¿y³o siê na to wiele czynników, ale z pewnoœci¹ najwa¿niejszym by³ wysi³ek i poœwiêcenie pierwszych parafian Koœció³ Rozmno¿enia Chleba nad Jeziorem Galilejskim na rzecz budowy, zarówno glii, El¿bieta II. Speszona powiedzia³a: materialnej jaki duchowej swojej parafii. Te refleksje mo¿emy odnieœæ do spraw „Pragnê przeprosiæ za moj¹ poufa³oœæ. religijnych. Tak wiele otrzymujemy od Nie pozna³am Waszej Wysokoœci”. Królewskoœæ Chrystusa rozpoznajemy Boga za darmo. W pierwszym czytaniu prorok Izajasz przedstawia Boga, jako po s³owie i czynie. A to wymaga pewnesprzedawcê, który wo³a, aby ludzie przy- go wysi³ku z naszej strony, wysi³ku wiachodzili i brali rzeczy rozdawane przez ry. Tak by³o z t³umami, które nasyci³y siê Niego: „To mówi Pan Bóg: „Spragnieni cudownie rozmno¿onym chlebem. ZaprzyjdŸcie do wody, przyjdŸcie, choæ nie pewne nieliczni skojarzyli rozmno¿enie macie pieniêdzy. Kupujcie i spo¿ywajcie, chleba ze s³owami Jezusa: „Ja jestem kupujcie bez pieniêdzy i bez p³acenia za chlebem ¿ywym, który zst¹pi³ z nieba. wino i mleko”. Prorok Izajasz poprzez Jeœli kto spo¿ywa ten chleb, bêdzie ¿y³ na symboliczne obrazy wzywa do korzysta- wieki”. Jeszcze wiêkszego wysi³ku wiary nia z darów bo¿ych. Bóg hojnie je rozda- wymaga³o przyjêcie s³ów Chrystusa z je. Wystarczy przyjœæ i wyci¹gn¹æ po nie Ostatniej Wieczerzy: „Bierzcie, jedzcie; rêkê. Symbolem tej hojnoœci jest woda to jest cia³o moje, które za was bêdzie tryskaj¹ca ze Ÿród³a. Podobnie, metafory wydane; to czyñcie na Moj¹ pami¹tkê”. wina, mleka, chleba i t³ustych potraw sta- Chrystus nie opuszcza tych, którzy mimo j¹ siê obrazami ³ask duchowych, jakimi tylu s³ów i cudownych znaków nie s¹ obdarza nas Bóg. I to wszystko otrzymu- sk³onni do uwierzenia. Po œmierci Jezusa, jemy za darmo. Wystarczy tylko przyjœæ dwaj aposto³owie za³amani i smutni szli do Boga i s³uchaæ jego s³ów. W znacze- do Emaus. Po drodze zaspotkali wêdrowniu biblijnym s³uchaæ to coœ wiêcej ni¿ ca, który piêknie mówi³ o sprawach bos³yszeæ. To przyj¹æ s³owo i nim ¿yæ. Ten ¿ych. Prosili, aby zosta³ z nimi. I zosta³ i pokarm staje siê pokarmem dla duszy. gdy ³ama³ chleb rozpoznali, ¿e to zmarProrok Izajasz mówi: „Nak³oñcie wasze twychwsta³y Chrystus. Wszystko u³o¿y³o ucho i przyjdŸcie do mnie, pos³uchajcie siê wtedy w sensown¹ ca³oœæ. I cud rozmno¿enia chleba, i s³owa, ¿e Chrystus jest mnie, a dusza wasza ¿yæ bêdzie”. Chrystus w mówieniu o ludzkich prag- chlebem ¿ycia, ¿e chleb w Wieczerniku nieniach duchowych i pokarmie dla du- sta³ siê Jego cia³em, ¿e chleb eucharysszy nie zatrzymuje siê tylko na obrazach. tyczny jest pokarmem na drodze ku To, co ma byæ obrazem obfitoœci ³ask Bo- wiecznoœci. Chocia¿ trudno to wszystko ogarn¹æ ¿ych staje siê w cudowny sposób sam¹ ³ask¹. Za Chrystusem sz³y t³umy ludzi umys³em, to pos³uszni s³owom Chrystusa; z³aknionych Jego s³ów i czynów. Nie „To czyñcie na moja pami¹tkê”, sprawuzwracali zbytnio uwagi na pokarm fizycz- jemy Eucharystiê, wierz¹c, ¿e jesny. I tak pod wieczór znaleŸli siê w jed- t ona Ÿród³em nieogarnionych ³ask bonym z najpiêkniejszych miejsc w Ziemi ¿ych. Historia naszego zbawienia jest nieŒwiêtej, nad brzegiem Jeziora Galilej- jako ukierunkowana na ten najwa¿niejszy skiego. Byli g³odni i spragnieni. Aposto- dar, cud - cud zbawczej obecnoœci Chrys³owie radzili Jezusowi, aby rozes³a³ ludzi, tusa pod postaci¹ chleba. Aby zbawienie celem zakupienia ¿ywnoœci. Jednak Jezus sta³o siê naszym udzia³em wystarczy tylkaza³ im uczyniæ coœ, co przekracza³o ich ko us³uchaæ s³ów Chrystusa: „Bierzcie i mo¿liwoœci: „Nie potrzebuj¹ odchodziæ; jedzcie, to jest Cia³o Moje”. Ks. Ryszard Koper wy dajcie im jeœæ”. Aposto³owie siê uswww.ryszardkoper.pl prawiedliwiali: „Nie mamy tu nic prócz piêciu chlebów i dwóch ryb”. Jezus kaza³ im przynieœæ to co maj¹. I wtedy dokona³ Katolicki Klub zaprasza cudu rozmno¿enia chleba. Wszyscy nasycili g³ód. Ewangelia mówi: „Tych zaœ, Katolicki Klub Dyskusyjny im. którzy jedli, by³o oko³o piêciu tysiêcy Jana Paw³a II zaprasza do Kaplicy mê¿czyzn, nie licz¹c kobiet i dzieci”. Nie Najœwiêtszych Serc Jezusa i Maryi tylko aposto³owie, ale i zebrani tam luw niedzielê 7 sierpnia 2011r. dzie wiedzieli, ¿e by³ to cud. T³umy rozPrelekcjê oraz dyskusjê na temat pozna³y w Nim kogoœ wielkiego. Chcia³y „Wychowanie do œwiêtoœci” poprogo obwo³aæ królem. Chrystus rzeczywiœwadzi ks. prof. dr hab. Marian Nowak z cie jest królem, ale nie takim, jak oni wteKUL. dy myœleli; królem od pomna¿ania dóbr SpowiedŸ o godz. 1.30 ppo³. materialnych. Msza œw. o godz. 2.30 ppo³. Arystokratka Diana Cooper, ¿ona am- Wyk³ad i dyskusja o godz. 3.30 ppo³. basadora angielskiego wybra³a siê na Manhattan– 325 E 33 Street koncert. W przerwie, po d³u¿szej rozmo- (miêdzy 1Ave i 2 Ave) wie ze sympatyczn¹ pani¹ siedz¹c¹ obok, Inf. tel. /212/ 289 4423 zorientowa³a siê, ¿e jest to królowa An-


KURIER PLUS 30 LIPCA 2011

5

Trybuna³ za Blidê? Sejmowa komisja œledcza do sprawy samobójstwa Barbary Blidy zakoñczy³a w tym tygodniu prace. Przyjêto raport, który rekomenduje postawienie przed Trybuna³em Stanu by³ego premiera Jaros³awa Kaczyñskiego i by³ego ministra sprawiedliwoœci Zbigniewa Ziobrê. Za trybuna³em dla Kaczyñskiego i Ziobry g³osowali cz³onkowie komisji z SLD i PO. Cz³onek komisji z PSL popar³ trybuna³ dla Ziobry ale wstrzyma³ siê od g³osu w wypadku Kaczyñskiego. Cz³onkowie komisji z PiS g³osowali oczywiœcie przeciwko. O tym, czy by³y premier i jego minister rzeczywiœcie stan¹ przed Trybuna³em mo¿e zdecydowaæ tylko Sejm, na wniosek 115 pos³ów. Tyle trzeba g³osów do rozpoczêcia procedury oskar¿enia. Natomiast skazanie podejrzanych wymaga poparcia dwóch trzecich pos³ów. Jest jednak ma³o prawdopodobne, aby dochodzenie przed trybuna³em rozpoczê³o siê w tej kadencji Sejmu. Jeœli dojdzie do procesu, to tylko po wyborach, które odbêd¹ siê 9 paŸdziernika. Prace komisji trwa³y trzy i pó³ roku. Tak siê z³o¿y³o, ¿e raport zosta³ przyjêty na kilka tygodni przed rozpoczêciem kampanii wyborczej do Sejmu i Senatu. Przez ponad trzy lata œledztwo wlok³o siê œlamazarnie, poniewa¿ komisja nie mog³a znaleŸæ dowodów winy obu polityków. Jednak zebra³a si³y tu¿ przed wyborami. I kto nie powie, ¿e chodzi tu o materia³ dla politycznej agitacji w celu obezw³adnienia najpowa¿niejszego rywala do w³adzy? Zdaniem Zbigniewa Ziobro „raport to konfabulacje i insynuacje. Niestety, zamiast standardów pañstwa prawa zwyciê¿y³a potrzeba kampanii wyborczej.” W tym sa-

mym duchu wypowiedzieli siê cz³onkowie komisji œledczej z PiS: „To dokument, który jest stworzonym na zamówienie polityczne materia³em wyborczym. Nie mo¿na stawiaæ komuœ zarzutów na podstawie nieistniej¹cych lub przeinaczonych zeznañ.” oœwiadczy³ Wojciech Szarama i zapowiedzia³ z³o¿enie w³asnej wersji raportu razem z Ann¹ Zalewsk¹, równie¿ z PiS. Klub poselski SLD zdecydowa³, ¿e dokument zostanie przedstawiony opinii publicznej po prezentacji w Sejmie dopiero 18 lub 19 sierpnia. Postkomuniœci twierdz¹, ¿e chodzi o dope³nienie wszelkich procedur. Nie trzeba jednak wielkiej przenikliwoœci aby dojœæ do ca³kiem innego wniosku. Debata publiczna na temat okolicznoœci œmierci Barbary Blidy ma odbyæ siê w rachubach SLD i PO podczas kampanii wyborczej, aby od nowa straszyæ obywateli rzekomym horrorem rz¹dów Prawa i Sprawiedliwoœci. Przewodcz¹cy komisji Ryszard Kalisz u¿y³ wniosku postawienia przed trybuna³em obu polityków PiS, ¿eby zapewniæ sobie dobre miejsce na liœcie wyborczej SLD. Do czasu tego posuniêcia, jego los w macierzystej partii by³ niepewny. Przewodnicz¹cy SLD Grzegorz Napieralski chcia³ siê go pozbyæ jako rywala, gdy¿ wygadany, przesiaduj¹cy w telewizjach i rzucaj¹cy siê w oczy pose³ sta³ siê zbyt popularny i za-

LorVen Pharmacy

cz¹³ zagra¿aæ pozycji lidera. Nie móg³ jednak zlekcewa¿yæ Kalisza, kiedy przyniós³ partii takie trofeum, jak szansa usuniêcia z ¿ycia politycznego najgroŸnieszych przeciwnków postkomunizmu: Kaczyñskiego i Ziobry. Przypomnijmy, ¿e Trubuna³ Stanu zakazuje skazanemu politykowi piastowania stanowisk publicznych. Rozstrz¹sanie samobójczej œmierci Barbary Blidy przyda siê równie¿ Platformie Obywatelskiej w celu przykrycia mordu politycznego w biurze poselskim Prawa i Sprawiedliwoœci w £odzi w ubieg³ym roku. By³y cz³onek PO strzela³ do jednego pracownika biura PiS, poder¿n¹³ gard³o drugiemu i wykrzykiwa³ do policjantów, ¿e chcia³ zabiæ Jaros³awa Kaczyñskiego. By³ to bez w¹tpienia skutek propagandy szerz¹cej nienawiœæ do Prawa i Sprawiedliwoœci. Komponowa³ siê z „do¿ynaniem watahy” zapowiedzianym przez Rados³awa Sikorskiego, „wyginiêciem jak dinozaury” wieszczonym przez premiera Donalda Tuska, czy polowaniem na Kaczyñskiego i patroszeniem by³ego premiera, co z kolei g³osi³ Janusz Palikot, kiedy by³ rekinem propagandowym PO. Do tej pory, wiêkszoœæ ofiar œmiertelnych ¿ycia politycznego w Polsce ponosi Prawo i Sprawiedliwoœæ, zw³aszcza gdy pamiêta siê o katastrofie smoleñskiej. Politycy PO twierdz¹, ¿e ¿¹danie pe³ne-

chce ¿ebyœ wypróbowa³(a) coœ specialnie dla siebie! Plastry œwie¿ego ogórka na twarz, herbata na powieki, oliwa na w³osy, a sok z cytryny na d³onie. Nie ma chyba kobiety, która choæ raz sama nie przyrz¹dzi³a sobie "kosmetyku". A gdyby tak pójœæ o krok dalej i zrobiæ coœ bardziej skomplikowanego... Lorven apteka wykonuje recepturowe postacie leków oraz du¿¹ gamê kosmetyków. Chcesz dowiedzieæ siê wiêcej? PrzyjdŸ i zapytaj.

1006 Manhattan Ave. Brooklyn NY 11222 Tel: (718) 349.2255

- 79-09

Ryszard Kalisz

go wyjaœnienia okolicznoœci œmierci pod Smoleñskiem prezydenta Polski, ca³ego dowództwa armii, pos³ów i innych cz³onków elity w³adzy stanowi ze strony PiS brudn¹ grê polityczn¹. Natomiast wniosek o Trybuna³ Stanu dla Kaczyñskiego i Ziobry w przededniu parlamentarnej kampanii wyborczej, po wieloletnim i naci¹ganym œledztwie nie ma nic wspólnego z polityk¹. Rzekoma wina Kaczyñskiego za œmieræ Barbary Blidy ma wed³ug raportu komisji œledczej polegaæ na stworzeniu atmosfery nagonki na przeciwników politycznych. Ale œciganie blogerów Ÿle pisz¹cych o prezydencie Komorowskim, czy kiboli nosz¹cych krytyczne transparenty wobec Donalda Tuska, jest skutkiem nadgorliwoœci s³u¿b specjalnych i odbywa siê podobno wbrew woli Tuska. Ju¿ nie mówi¹c o przemyœle pogardy do PiS rozkrêconym w mediach prywatnych i publicznych. Jan Ró¿y³³o


6

KURIER PLUS 30 LIPCA 2011

Sikorski o polskich Breivikach Szef polskiej dyplomacji nie grzeszy m¹droœci¹. Nie grzeszy te¿ talentem dyplomatycznym. Bo jak¿e tu inaczej zrozumieæ s³awetn¹ wypowiedŸ Rados³awa Sikorskiego o „do¿ynaniu watahy” skierowan¹ przeciw PiS, czy wymuszanie na publicznoœci, by skandowa³a razem z nim, i¿ urzêduj¹cy prezydent Lech Kaczyñski jest ju¿ by³ym prezydentem. A tak w³aœnie minister spraw zagranicznych zacz¹³ sw¹ wstêpn¹ kampaniê przedwyborcz¹, spodziewaj¹c siê, i¿ to w³aœnie on zostanie kandydatem PO na prezydenta. Elegancko prawda? Nie sposób w tym miejscu wymieniæ wszystkich niem¹drych wypowiedzi Sikorskiego, wynikaj¹cych z jego nieprawdopodobnej wrêcz pychy a i nierzadko narcyzmu. Nie sposób jednak, nie odnieœæ siê do jego ostatniej wypowiedzi nawi¹zuj¹cej do tragedii w Norwegii. Otó¿ w Londynie na spotkaniu z szefem brytyjskiego MSZ – Williamem Hague’em, w ramach regularnych konsultacji polsko-brytyjskich, Sikorski mówi³ o zagro¿eniu polskimi „Breivikami”. Mówi³ o nim równie¿ podczas konferencji prasowej w tym¿e Londynie, gdzie powiedzia³ wprost, ¿e w Polsce nie brakuje ludzi takich jak Behring Breivik, który strzela³ do rodaków, by obaliæ rz¹d, poniewa¿ uwa¿a³, ¿e nie ma on prawa do rz¹dzenia. W Polsce te¿ mamy œrodowiska, uwa¿aj¹ce, i¿ demokratycznie wybrany prezydent, czy rz¹d to zdrajcy – informowa³ publicznie minister. W jego przekonaniu podsycanie takich przekonañ mo¿e doprowadziæ do takich samych skutków jak w Norwegii. Nawi¹zuj¹c bezpoœrednio do norweskiego zamachowca, Sikorski stwierdzi³, ¿e w tej sprawie s¹ tak¿e w¹tki polskie, za-

równo ideologiczne, jak i logistyczne. Breivik bowiem z aprobat¹ wyra¿a³ siê o niektórych partiach w Polsce i poszukiwa³ w niej odpowiednich materia³ów potrzebnych do wybuchu. Na jego przyk³adzie widaæ jak bardzo jest potrzebna wspó³praca miêdzy europejskimi krajami w zakresie wymiany danych o podejrzanych osobach i transakcjach. Sikorski przypomnia³ równie¿, ¿e podj¹³ ju¿ walkê na w³asn¹ rêkê, zawiadamiaj¹c prokuraturê o przestêpstwie pope³nionym przez niektóre portale internetowe. Zmierza on do ukrócenia siania nienawiœci w Internecie w postaci szerzenia hase³, takich choæby, jak „¯ydzi do gazu”, bo mo¿e siê okazaæ, ¿e od s³ów do czynów jest bardzo blisko. Jego zdaniem, autorzy wpisów nadu¿ywaj¹cych wolnoœci s³owa powinni byæ poci¹gani do odpowiedzialnoœci, podobnie jak i w³aœciciele mediów. Nie mo¿e bowiem byæ tak, ¿e wzniecanie i szerzenie nienawiœci bêdzie bezkarne. Gdyby Sikorski dzieli³ siê w kraju swoimi myœlami dotycz¹cymi zagro¿eñ zamachami dokonywanymi przez prawicowych nazis-

Zbrodnia Breivika 1 í gdzie zamachowiec otwo-rzy³ ogieñ do uczestników letniego obozu zorganizowanego przez rz¹dz¹c¹ Partiê Pracy. Z zimn¹ krwi¹ zabi³ 62 osoby, g³ównie nastolatków, poczym podda³ siê policji. W proporcji do ma³ej liczby mieszkañców kraju, zamachy mia³y tak¹ sam¹ skalê, jak te z 11 wrzeœnia na Stany Zjednoczone. Sprawca, 32-letni Norweg Andres Behring Breivik przyzna³ podczas przes³uchania, ¿e wprawdzie zrobi³ rzecz straszn¹, ale konieczn¹, aby uœwiadomiæ Europejczykom islamskie zagro¿enie. Uczestnicy obozu na wyspie Utoya brali miêdzy innymi udzia³ w warsztatach o tym, jak nale¿y zwalczaæ nienawiœæ rasow¹ ale dla Breivika by³ to przejaw zdrady ze strony klasy rz¹dz¹cej. „Raj mojej m³odoœci zosta³ obrócony w koszmar”, powiedzia³ premier Jens Stoltenberg, który bra³ udzia³ w podobym obozie na tej wyspie jako nastolatek i mia³ na nim spotkaæ siê z m³odzie¿¹ nastêpnego dnia. Breivik nale¿al do Partii Postêpu, najbardziej konserwatywnego ugrupowania w norweskim parlamencie. Lider postêpowców Siv Jensen powiedzia³, ¿e jest przera¿ony zwi¹zkiem zamachowca z parti¹. Kilka godzin wczeœniej Breivik umieœci³ w internecie niezwyk³y dokument licz¹cy 1500 stron. Jest to manifest pt. „2083. Europejska Deklaracja Niepodleg³oœci”. Tytu³owy rok odnosi siê do czterechsetnej rocznicy rozgromienia muzu³amanów pod Wiedniem przez wojska europejskie, pod wodz¹ króla Jana III Sobieskiego. Manifest jest przepe³niony nienawisci¹ do islamu, marksizmu i ludzi innych ras, ni¿ bia³a. Ostro krytykuje Uniê Eruopejsk¹, ONZ i inne organizacje ponadnarodowe. Jego w³asna by³a Partia Postêpowa, jest tak¿e krytykowana za liberalizm rasowy, ale szczególnie jadowity atak z tego powodu kieruje przeciwko rz¹dz¹cej Partii Pracy. Manifest Breivika wykazuje szczególn¹ obsesjê na punkcie Ba³kanów. S³owo „Kosowo” pojawia siê w nim 143 razy, „Serb” 341 razy, „Boœnia” 343 razy a „Albania” 208 razy. Ten dokument robi wra¿enie „Main Kampf” naszych

czasów, gdzie zamiast ¯ydów wystêpuj¹ muzu³amanie jako œmiertelni wrogowie europejskiej cywilizacji. W nadchodz¹cej jego zdaniem wojnie z islamem Breivik ¿¹da przymusowej deportacji muzu³mañskich Albañczyków i Boœniakow z Europy. Jak siê zdaje, popiera nawet zag³adê tych, którzy bêd¹ siê opierali. Skoro mieszkaj¹ na kontynencie od kilkuset lat, jak pisze, to „nie zgodz¹ siê na deportacjê z Europy i bêd¹ walczyli o przetrwanie. Dlatego trzeba bêdzie zastosowaæ d³ug¹ i brutaln¹ strategiê wojskow¹.” Nienawiœæ Breivika zaskoczy³a i oszo³omi³a Norwegów. Z regu³y unikaj¹ oni politycznych skrajnoœci. Kraj ma miêdzynarodow¹ reputacjê poœrednika w rozmowach pokojowych, zaœ parlament norweski przyznaje pokojow¹ Nagrodê Nobla. Prawicowy ekstremizm nie ma tu zwolenników. U szczytu popularnoœci za nazistowskiej okupacji w czasie II wojny œwiatowej, faszystowska partia kolaboranta Vidkuna Quslinga zdoby³a zaledwie 2,5 procent g³osów. W wyborach parlamentarnych w roku 2009 neo-nazistowska partia Vigrid zdoby³a dos³ownie 179 g³osów. Zbrodnia Breivika nie wyrasta wiêc z klimatu politycznego kraju. Jest to raczej czyn oszala³ego, samotnego wizjonera. Nie chce on pogodziæ siê z wielokulturowoœci¹, poniewa¿ jego zdaniem zagra¿a ona europejskiej to¿samoœci, zw³aszcza z powodu tolerancji dla muzu³manów. Z jego zapisków wynika, ¿e metodycznie szykowa³ zamach od dziewiêciu lat. Zamieszka³ z matk¹, ¿eby oszczêdziæ pieni¹dze na wynajmie w³asnego mieszkania. Potem stopniowo dystansowa³ siê od przyjació³ i znajomych, aby nie wzbudzaæ podejrzeñ. Przez ten czas czyta³ antyislamskie portale w internecie i sam na nich pisywa³. Spêdzi³ tak¿e wiele godzin ucz¹c siê budowania bomb. W ostatniej fazie przygotowañ wynaj¹³ farmê z domem na odludziu. Zapewni³o mu to spokój od ewentualnych goœci i pretekst do kupowania wielkich iloœci sk³adnika nawozu sztucznego, potrzebnego do budowy bomby. Te

tów, nie by³oby to niczym nagannym. Co najwy¿ej mo¿na by³oby siê dziwiæ jego infantylnemu tokowi rozumowania. Nie by³aby te¿ niczym nagannym prowadzona przez niego w kraju walka z nienawiœci¹ w Internecie, choæ zaraz posypa³yby siê na niego gromy, ¿e ogranicza wolnoœæ s³owa. Kiedy jednak szef polskiej dyplomacji, reprezentuj¹cy Polskê na zewn¹trz, informuje zagraniczn¹ opiniê publiczn¹ o rzeczywistych lub domniemanych zagro¿eniach we w³asnym ojczyŸnie i stawia tê ojczyznê w fatalnym œwietle, to jest to czymœ tak obrzydliwym, ¿e powinien byæ zmuszony do dymisji. Oczywiœcie ani premier, ani PO nie za¿¹daj¹ od niego tej¿e dymisji, choæby tylko dlatego, ¿e wypowiedzi Sikorskiego s¹ dla nich wygodne. Oto w œwiat posz³o ostrze¿enie przed t¹ czêœci¹ polskiej prawicy, która wszystko postrzega przez pryzmat narodowy. Rzecz jasna, nikt nie ma w¹tpliwoœci, ¿e chodzi tu o PiS. Kto zatem wie, czy londyñskie wypowiedzi Sikorskiego nie s¹ zemst¹ na partii Jaros³awa Kaczyñskiego za oskar¿enia wysuniête

pod adresem premiera Tuska na sesji europarlamentu, w chwili gdy prezentowa³ on program polskiej prezydencji. Kto te¿ wie, czy nie jest to zemsta na popieraj¹cych PiS mediach ojca Rydzyka, który w tym¿e europarlamencie powiedzia³, ¿e Polska ma rz¹d totalitarny. Nikt nie ma w¹tpliwoœci, ¿e walka polityczna o w³adzê w Polsce toczy siê ju¿ na forach miêdzynarodowych, co jest czymœ kompromituj¹cym. Jeœli jednak w tej walce bierze udzia³ szef polskiej dyplomacji, reprezentant Polski na zagranicê, to jest to czymœ niewybaczalnym. Owszem, odezwa³y siê g³osy solidaryzuj¹ce siê z Sikorskim, owszem mo¿na mówiæ o nienawiœci m.in. w „Gazecie Polskiej” i mediach rzeczonego ojca Rydzyka, ale w ¿aden sposób nie zmienia to postaci rzeczy. Minister spraw zagranicznych ma broniæ Polski przez zarzutami i oskar¿eniami p³yn¹cymi z zewn¹trz, a nie siê do nich przy³¹czaæ. Niestety wszystko wskazuje na to, ¿e minister Sikorski œwiadomie o tym nie pamiêta i piecze w³asne kasztany.

Eryk Promieñski

zakupy robi³ przez internet miêdzy innymi w Polsce. Zamach w Oslo wstrz¹sn¹³ nie tylko Norwegi¹, ale ca³¹ Europ¹. Godzi bowiem w liberalne podstawy Unii Europejskiej, mozolnie budowanej na rasowej harmonii i wyrzekaniu siê narodowych to¿samoœci. Jest to kolejny przejaw klêski wielokulturowoœci, któr¹ wczeœniej og³osli politycy z samego centurum g³ównego nurtu Unii Europejskiej: kanclerz Niemiec Anglea Merkel i prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Jednak po 22 lipca 2011 Europa nie bêdzie ju¿ taka sama.

Adam Sawicki

Andres Behring Breivik

Zaawansowany stymulator kolagenu Dostêpny w:

Apteka Pharmacy 937 Manhattan Ave Greenpoint

Tel. 718-389-4544 BioSil 120 vegcaps 29.95 60 vegcaps $18.99

Redukuje kurze ³apki i zmarszczki†* Pogrubia i wzmacnia w³osy† l Wzmacnia paznokcie† l Utrzymuje w zdrowiu koœci† l Klinicznie przetestowany i opatentowany l l

Jedyny zwiazek kwasu ortosilikowego stabilizowany cholin¹


KURIER PLUS 30 LIPCA 2011

7

Zaawansowane technologie w Centrum Medycznym na Greenpoincie Wysoko rozwiniêta nauka i technologia pozwala na rzeczy, które do tej pory by³y niemo¿liwe! Dotyczy to tak¿e medycyny. W naszym centrum mamy wiele nowych mo¿liwoœci oceny, diagnozy i wyboru najlepszego sposobu leczenia pacjenta.

P

rowadzimy miêdzy innymi program zorganizowny przez pañstwowy system ubezpieczeniowy Medicare. Program ten nazwany jest Fall Prevention – czyli zapobieganie upadkom. Wykonujemy równie¿ badania Nerve Conduction Velocity (NCV) - czyli test prêdkoœci przewodnictwa nerwowego, stosowany do oceny funkcji, a szczególnie zdolnoœci przewodnictwa sygna³ów i bodŸców elektrycznych, nerwów ruchowych i czuciowych ludzkiego cia³a. Stosowanie zaawansowanej technologii w medycynie umo¿liwia dobre samopoczucie pacjentów, dok³adniejsz¹ diagnozê i odpowiedni tok leczenia. Fall prevention, czyli program zapobiegania upadkom u starszych ludzi, dzia³a od 2003 roku. Urz¹d administruj¹cy Medicare w po³¹czeniu z

Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom orzek³, ze ³atwiej i taniej jest zapobiegaæ upadkom ni¿ leczyæ ich konsekwencje jak: hospitalizacja, z³amania, skrêcenia, rany szarpane, a nawet wstrz¹s mózgu. W³aœnie w tym celu nasze centrum u¿ywa technologii Videonystagmography (VNG) do badania ucha wewnêtrznego aby oceniæ centralne funkcje ruchowe, zawroty g³owy, i trudnoœci w zachowaniu równowagi. Na podstawie wyników badania podejmowana jest decyzja dotycz¹ca dalszego toku leczenia pacjenta. Mo¿e to byæ tradycyjna terapia farmakologiczna, zalecenia lekarskie dotycz¹ce stylu ¿ycia lub terapia wzmacniaj¹ca. VNG jest uwa¿any za nowy standard badania wewnêtrznej funkcji ucha zamiast elektronystagmografu (ENG), ktory jest testem inwazyjnym. Badanie VNG jest bardziej dok³adne, spójne i komfortowe dla pacjenta. Wykonuj¹c Nerve Conduction Velocity (NCV) czyli test prêdkoœci przewodnictwa nerwowego jesteœmy w stanie oceniæ jak wygl¹da unerwienie górnych i dolnych koñczyn cia³a naszego pacjenta. NCV

pomaga zweryfikowaæ potrzeby przysz³ych konsultacji lub zmiany w planie leczenia. Test ten równie¿ mo¿e wychwyciæ zmiany które nie s¹ widoczne na zdjêciu MRI (rezonans magnetyczny). NCV pokazuje, w jaki sposób sygna³y elektryczne w organizmie docieraj¹ do nerwów. Odbywa siê to poprzez zastosowanie ma³ych pr¹dów elektrycznych do nerwu i nagrywania, jak nerw funckjonuje w danym momencie. Oprócz wymienionych badañ i technologi wykonujemy równie¿ szerok¹ gamê sonogramów, dopplerów i innych testów, od echa serca po sonogramy ¿y³, têtnic, tarczycy, nerek i jamy brzusznej. U¿ywaj¹c spirometrii jesteœmy w stanie wykluczyæ przewlek³¹ chorobê p³uc (tak¹ jak astma czy rozedma). Zapraszamy Pañstwa do naszego Centrum w celu korzystania z technologi, którymi dysponujemy w leczeniu i zapobieganiu czêsto bardzo dokuczliwych schorzeñ. Rafa³ Baczewski

MEDICAL AND REHABILITATION CENTER – Oœrodek rodzinny 157 Greenpoint Avenue, Brooklyn, NY 11222, tel. 718-349-1200 KOMPLEKSOWA OPIEKA LEKARSKA Lekarz rodzinny, porady i terapia antynikotynowa i antyalkoholowa, gabinet dermatologiczny, zabiegi chirurgiczne w przychodni, leczenie reumatycznych bólów stawów, naturoterapia, fizykoterapia, leczenie bólu, blokowanie nerwobólów, zastrzyki dostawowe i do „Trigger Points”.

DIAGNOSTYKA Ró¿ne rodzaje USG (Sonograms, Dopplers), testy wydolnoœci p³uc, badanie przewodnictwa nerwowego, badanie zmys³u równowagi w celu zapobiegania upadkom.

PROFILAKTYKA Terapie wzmacniaj¹ce uk³ad odpornoœciowy (wlewy kroplówkowe), pomagaj¹ osobom chorym na artretyzm, alergie i astmê i zespó³ chronicznego zmêczenia.

MEDYCYNA ALTERNATYWNA Akupunktura jako sprawdzona naturalna metoda leczenia, masa¿ z u¿yciem mineralnego b³ota z Morza Martwego, stosowany na punkty akupunkturowe (acupoints), co pomaga w leczeniu artretyzmu, usuwaniu skurczy miêœni, bólu pleców i stawów.

Board Certified Anti-Aging Health Practitioner Botox, Wype³nianie zmarszczek, Mesoterapia, Preparaty odm³adzaj¹ce. Darmowe konsultacje. Bardzo przystêpne ceny.

Du¿e zni¿ki dla pacjentów bez ubezpieczeñ. Akceptujemy: MEDICARE i inne, g³ówne rodzaje ubezpieczeñ. Dogodne godziny otwarcia. Oœrodek czynny do póŸna w soboty. Zapewniamy transport dla pacjentów z MEDICAID. Dzwoñ w celu umówienia siê na wizytê.

AKCEPTUJEMY WORKERS COMPENSATION I NO-FAULT CASES.

718-349-1200 Mówimy po polsku


8

KURIER PLUS 30 LIPCA 2011

Kartki z przemijania Widok z Porto na Duero i zza tej rzeki na Porto jest jednym z najpiêkniejszych widoków, jakie w swym ¿yciu widzia³em. Kolorowe domy tu¿ nad wod¹ i domy wznosz¹ce siê coraz wy¿ej po zboczu, a¿ po sam szczyt, tworz¹ nieprawdopodobn¹ wrêcz panoramê. Z drugiego brzegu wygl¹da to tak, jakby domy te by³y przyklejone do klifowego urwiska. Ze szczytu natomiast wydaje siê, ¿e ANDRZEJ JÓZEF D¥BROWSKI Porto ma trzy starówki – doln¹, œredni¹ i górn¹. Ka¿da ma trochê inny charakter, ka¿da jest istn¹ gêstwin¹ w¹ziutkich i krêtych uliczek wype³nionych warsztacikami, knajpkami i susz¹c¹ siê bielizn¹. Im ni¿ej i zarazem bli¿ej Duero, tym biedniej, wiele jest domów opustosza³ych, zabitych deskami lub zawalonych. Niektóre czêœci dolnej starówki s¹ ju¿ zasnute fioletowym powojem, niczym wielk¹ p³acht¹ p³ótna, co je wrêcz odrealnia. Brakuje tylko gigantycznych pajêczyn. Natomiast im wy¿ej, tym zamo¿niej. Najokazalej prezentuje siê pa³ac biskupi, po³o¿ony tu¿ za katedr¹. Okaza³e s¹ tak¿e wszystkie koœcio³y, pocz¹wszy od tej¿e katedry, powsta³ej w XII wieku. Moim przyjacio³om przeszkadzaj¹ p³ytki azulejos w gotyckich kru¿gankach, mnie zaœ siê one podobaj¹. Jeszcze wiêksze wra¿enie robi¹ na dworcu Estacao Sao Bento, gdzie na 20 tysi¹cach p³ytek Jorge Colaco umieœci³ sceny rodzajowe i historyczne. Sam dworzec te¿ bardzo przyjemny, jakby w w¹wozie wydr¹¿onym w samym œrodku miasta. P³ytkami azulejos wy³o¿ona jest równie¿ zewnêtrzna œciana koœcio³a do Carmo. Przedstawiaj¹ one karmelitañskie ob³óczyny. Nie mogê wyjœæ ze zdumienia, ¿e z kwadratów o œrednicy zaledwie 10 centymetrów, lub niewiele wiêkszych, mo¿na u³o¿yæ œciany, przy których „Bitwa pod Grunwaldem” Matejki wydaje siê maleñstwem. W Porto, podobnie jak w Bradze jest tyle koœcio³ów, ¿e nie sposób do wszystkich choæby tylko zajrzeæ. Trzymamy siê wiêc zasady – gotyk na dotyk, co oznacza, ¿e ogl¹damy tylko te najstarsze œwi¹tynie. Na drugi brzeg przechodzimy dwukondygnacyjnym mostem Dom Luis I, zwanym wie¿¹ Eiffla poziomo u³o¿on¹. I w rzeczy samej, mo¿na mieæ takie skojarzenie. Dwa poziomy pozwalaj¹ mu po³¹czyæ doln¹ i górn¹ czêœæ miasta. Lewy brzeg Duero zabudowany jest przy rzece piwnicami, w których dojrzewaj¹ najlepsze gatunki porto. Mo¿na spróbowaæ tego trunku w niektórych winiarniach. Dalsze dzielnice maj¹ robotniczy charakter i - podobnie jak na przedmieœciach - nie ma w nich nic poci¹gaj¹cego. To samo mo¿na powiedzieæ o nowych dzielnicach Porto i innych portugalskich miast, które sw¹ nijakoœci¹ nie ustêpuj¹ powojennym dzielnicom w Polsce. W Porto zasmakowa³em w porto. Teraz lubiê

czasem goln¹æ sobie kilka ³yków tego trunku. Wybieram te mniej s³odkie gatunki. Chcia³bym jeszcze raz wróciæ do tego miasta. Idzie ono za mn¹. * Coimbra jest miastem, w którym g³ówny gmach uniwersytetu góruje nad masywn¹ XII wieczn¹ katedr¹ star¹ – Se Velha. Na g³ówny dziedziniec trzeba siê ostro wspinaæ, mijaj¹c po drodze poszczególne wydzia³y, które mieszcz¹ siê w budynkach tak starych, ¿e a¿ dziw bierze, i¿ odbywaj¹ siê w nich jeszcze zajêcia i wyk³ady. Wszêdzie pusto, wszak to ju¿ wakacje. Tylko samochody usi³uj¹ce wjechaæ na sam szczyt zag³uszaj¹ ciszê, jaka spowija labirynty w¹skich uliczek. Tu i tam spotyka siê na uczelnianych murach walkê sierpa i m³ota ze swastyk¹. Podobnie jak we w³oskiej Padwie i Bolonii. Niemal wszystkie domy pomalowane s¹ na bia³o. Jedynie owa Se Velha jest w miodowym kolorze. Zatem Coimbra widziana z drugiego brzegu rzeki Mondego wygl¹da jak wielki bia³y sto¿ek. Z niektórych mieszkañ dochodzi œpiew fado, jeszcze bardziej dramatyczny ni¿ w Lizbonie. Przy samej katedrze roœnie tysi¹cletnia oliwka. Kar³owata i cherlawa, ale jednak wci¹¿ ¿ywa. Wprost nie do wiary. W sklepikach przy g³ównych uliczkach wiele okazów ciekawej ceramiki portugalskiej, klientów jednak brak. Przy jednej z uliczek opadaj¹cej schodami ostro w dó³ umieszczona jest rzeŸba przedstawiaj¹ca m³od¹ kobietê z dzbanami wody. Kobieta ta jest tak ³adna, ¿e nie sposób przejœæ ko³o niej obojêtnie. Co chwila ktoœ j¹ fotografuje. Zaiste, naj³adniejsza to Portugalka, jak¹ spotka³em podczas podró¿y, jeœli nie liczyæ pewnej parafianki z Bragi, id¹cej za feretronem z rzeŸb¹ œw. Jana Chrzciciela. W Portugalii niewiele jest ³adnych twarzy. * £adna jest twarz w rzeŸbie przedstawiaj¹cej Matkê Bosk¹ Fatimsk¹. Pe³na s³odkiego zatroskania. Ta niewielka figurka i jej kopie maj¹ w sobie coœ ujmuj¹cego. Dla wiernych spotkanie z ni¹ jest silnym prze¿yciem. Niektórzy id¹ do niej na kolanach przez ca³y plac pielgrzymi, licz¹cy 540 metrów d³ugoœci. Ponoæ mieœci siê na nim 300 tysiêcy wiernych. RzeŸba, która jest obiektem adoracji znajduje siê, nie w bazylice góruj¹cej nad tym placem, tylko w szklanej szkatule umieszczonej w kaplicy objawieñ. Wybudowano j¹ w miejscu pierwszego ukazania siê Matki Boskiej 13 maja 1917 roku. Za tyln¹ œcian¹ tej¿e kaplicy znalaz³em wykonane z plastiku i wosku przedmioty symbolizuj¹ce proœby. Najwiêcej by³o dzieci oraz koñczyn dolnych i górnych. By³y te¿ jakieœ zawini¹tka z materia³u, których symboliki nie zrozumia³em. W samej kaplicy figura Matki Boskiej Fatimskiej jest stale okr¹¿ona przez pielgrzymów. G³ównie przez kobiety. Niektóre kr¹¿¹ wokó³ niej na kolanach, niektóre siedz¹ ca³ymi godzinami. Co chwila ktoœ wznieca œpiewy maryjne. Zdrowaœkom nie ma koñca. Kopiê tej¿e rzeŸby, odnoszonej po mszy na ramionach do zakrystii, wierni po¿egnali machaj¹c bia³ymi chusteczkami. Mo¿na wrêcz powiedzieæ, ¿e udawa³a siê na spoczynek wzd³u¿

powiewaj¹cej bieli. Sama te¿ jest ubrana w bia³¹ sukniê, której dolne fa³dy zanurzone s¹ wœród ¿ywych, bia³ych kwiatów. Wielu pielgrzymów traktuje j¹ jak ¿yw¹ postaæ. Jedno jest pewne – w Fatimie mo¿na bez trudu dostrzec g³êbok¹ potrzebê Boga i macierzyñskiej opieki. * Batalha. W tutejszym klasztorze i koœciele jest tak wiele do zwiedzenia, ¿e trzeba mieæ niema³¹ kondycjê, by wszystko zobaczyæ. Ogrom tego póŸnogotyckiego obiektu wrêcz nie mieœci siê w g³owie. Kru¿ganki królewskie, kru¿ganek Alfonsa V, lawaterz, panteon królewski, kr¹g z niedokoñczonymi kaplicami i wreszcie sam koœció³ - bagatela - ponad 100 metrów d³ugoœci. Gotyk p³omienisty a¿ bucha. Piêkny detal, za piêknym detalem, rzeŸba za rzeŸb¹, portal za portalem, sklepienie za sklepieniem. I jeszcze wielce oryginalny, acz zupe³nie nie pompatyczny Grób Nieznanego ¯o³nierza w kapitularzu. W pewnym momencie orientujê siê, ¿e moja mózgownica ju¿ odmawia pos³uszeñstwa i nie rejestruje nowych wra¿eñ. Patrzê wiêc na dzieciêco-m³odzie¿ow¹ orkiestrê przygotowuj¹c¹ siê do koncertu. Nie mog¹ siê nadziwiæ, ¿e nikt nie ma tremy. Wszystkie utwory grane s¹ z marszu. Sama zaœ muzyka ujmowa³a mnie delikatnoœci¹. Zw³aszcza partie fletowe. Pod wysokim sklepieniem brzmia³y wrêcz niebiañsko. * Muzyka pojawia³a siê niemal we wszystkich koœcio³ach na naszej trasie. Nierzadko by³y to œpiewy. Raz chóralne, raz solowe. Czasem dŸwiêki s¹czy³y siê nie wiadomo sk¹d. Zawsze œwietnie dope³nia³y architekturê. Œwietnie te¿ wspó³gra³y z cieniutkimi liniami na owych p³ytkach aluzejos i w wiêkszoœci motywów zdobniczych. Smak zdobniczy widoczny w poszczególnych regionach Portugalii jest czymœ godnym uwagi. * Po labiryntach Obidos zje¿d¿amy nad Atlantyk. Odpoczywamy na szerokich piaszczystych pla¿ach, czasem chowamy siê przed wiatrem za ska³y. Fale oceanicznie kusz¹ mnie niezmiernie, ale nie wytrzymujê w nich d³u¿ej ni¿ kilka minut. S¹ zimne. * Sintra. Pa³ace brzydkie, przyroda wspania³a. Nie dziwiê siê, ¿e zachwyca³ siê ni¹ sam Byron. Zapach wspania³y – górsko-morski. * Cabo da Roca. Najbardziej na zachód wysuniêty przyl¹dek Europy. Na ostrym klifie wiatr taki, ¿e zrywa czapki z g³ów. Widok na ocean przepiêkny. Na górzysty skraj l¹du równie¿. Miêdzy ska³ami lazurowe zatoki. W zachodnim kierunku - szmaragdowy bezkres. A prosto za nim – Nowy Jork. L¹dujê tam dwa dni póŸniej. Portugalia pozostaje we mnie. Pozostaje i roœnie. m

107 Norman Avenue

Rozmawiamy po angielsku

Nasze konwersacje w jêzyku angielskim, o których ju¿ Pañstwu wielokrotnie pisa³am, ciesz¹ siê ogromnym powodzeniem. Dzieje siê to w du¿ej czêœci dziêki Kurierowi, który zawsze znajdzie miejsce na nowoœci o naszej bibliotece. (K³aniam siê œlicznie Pani Redaktor!) KorzysIZABELA JOANNA BARRY taj¹c wiêc z nastêpnej okazji jeszcze kilka s³ów o owych konwersacjach, bo byæ mo¿e bêdziemy mieli drug¹ grupê, tym razem wieczorn¹. Byæ mo¿e, powtarzam, to jeszcze nic pewnego, ale w du¿ym stopniu bêdzie to zale¿eæ od tego ilu chêtnych zg³asza siê do nas, pytaj¹c o wieczorn¹ grupê. Czym s¹ takie konwersacje? Przede wszystkim okazj¹ do tego by bez stresu i obawy, ¿e bêdzie siê niezrozumianym porozmawiaæ w obcym dla nas jêzyku. Konwersacje sprawiaj¹, ¿e ³atwiej siê nam odblokowaæ, podejœæ do sprawy nieco luŸniej i nie baæ siê

pope³nienia b³êdu, czy tego, ¿e zabraknie nam s³owa. Do tego by nauczyæ siê poprawnie mówiæ w obcym jêzyku nie potrzeba specjalnych zdolnoœci. Trzeba jedynie wierzyæ, ¿e nauczymy siê tego obcego jêzyka – to pierwszy warunek. Drugim jest mówienie. I trzecim, i czwartym, i pi¹tym... ¯adne, powtarzam, ¿adne podrêczniki gramatyki nie dadz¹ najmniejszego efektu, jeœli nie bêdziemy mówiæ. W naszej grupie konwersacyjnej nikt nie sprawdza poziomu danego uczestnika. Jedni s¹ bardziej zaawansowani, inni mniej. Ci, którzy nie potrafi¹ jeszcze dobrze wyraziæ swoich myœli - s³uchaj¹ - OS£UCHUJ¥ SIÊ. Nawet jeden zwrot dziennie, przyswojony i zapamiêtany, mo¿e pomóc w zlikwidowaniu bariery pomiêdzy nami a obcojêzycznym œwiatem. Specjaliœci twierdz¹, ¿e aby zacz¹æ mówiæ na poziomie codziennego small talk wystarczy 120 godzin lekcyjnych kontaktu z angielskim. Na lekcjach ucz¹ siê Pañstwo nowych s³ów, nowych zwrotów, ale tak¿e metody, która jest bardzo wa¿na – OPISYWANIA. Nie trzeba bowiem znaæ od razu wielu s³ów. Mo¿na nauczyæ siê po-

rozumiewaæ poprzez opisywanie czegoœ. Na przyk³ad, jeœli nie znamy s³owa kaloryfer mo¿emy staraæ siê je opisaæ: that thing in the room which produces heat. Nasz rozmówca kiwnie wtedy g³ow¹ i powie: You mean, a radiator. I ju¿ poznaliœmy nowe s³owo, a przy tym nasz rozmówca doskonale zrozumia³, o co nam chodzi... Nasze konwersacje, choæ tylko raz w tygodniu przez pó³torej godziny przybli¿¹ Pañstwa do celu, jakim jest swobodne porozumiewanie siê w codziennych sprawach.m


KURIER PLUS 30 LIPCA 2011

Niech siê stanie œwiat³o wed³ug Obamy Genialny wynalazek Edisona czyli zwyk³a ¿arówka zostanie wyeliminowana z amerykañskiej produkcji do koñca 2011 r. pod pretekstem, i¿ zu¿ywa ona zbyt du¿o energii elektrycznej.

Z

ast¹pi¹ je tzw. CFLs czyli Compact Fluorescent Lamps. Zbli¿one do halogenów lub lamp fluoryzuj¹cych, nie stanowi¹ jednak w pe³ni ich adekwatnego odpowiednika. Ka¿da z CFLs zawiera bowiem od 4 do 5 miligramów rtêci w po³¹czeniu z luminolem, co wyzwala truj¹ce opary po jej st³uczeniu lub pêkniêciu. Trzeba wiêc je bardzo ostro¿nie i powoli wkrêcaæ. Polskie nazwy nowych ¿arówek to œwietlówki lub kompakty i tych nazw bêdziemy u¿ywaæ zamiennie na potrzeby tego artyku³u. Mniejsza, i¿ ów produkt wygl¹da paskudnie, maj¹c pokrêtny bia³y kabelek w œrodku, to daje on zarazem zimne i rozproszone œwiat³o. Co gorsza, te ¿arówki stanowi¹ powa¿ne zagro¿enie nie tylko dla ludzkiego zdrowia, ale i œrodowiska. Wzoruj¹c siê na Unii Europejskiej i maj¹c wiêkszoœæ w Kongresie, Barack Obama wprowadzi³ zakaz produkcji tradycyjnych ¿arówek, który wchodzi w ¿ycie w dniu 1 stycznia 2012 r. Odpowiednia ustawa zosta³a opracowana przez Environmental Protection Agency (EPA), kierowan¹ przez politycznie poprawn¹ Lizê Jackson.

Qui bono?

Samo nasuwa siê pytanie, kto na tym skorzysta. W krajach nale¿¹cych do Unii Europejskiej wbogac¹ siê trzy korporacje, a wiêc Phillips, holenderski OSRAM i dobrze znany wszystkim Siemens. D³ugi ³añcuch beneficjentówzaczynaj¹ producenci a koñcz¹ pracownicy odpowiedzialni za przechowywanie szkodliwych odpadów (HazaMat w USA). £¹czy ich ci¹g poœredników. W Stanach Zjednoczonych niepomierne zyski osi¹gnie General Electric, gdy¿ ju¿ teraz wiadomo, i¿ œwietlówki bêd¹ produkowane w Chinach i Indiach, co obni¿y nak³ady, ze wzglêdu na tani¹ si³ê robocz¹. Œwietlówki wymagaj¹ specjalnych opakowañ i odpowiedniego zabezpieczenia w transporcie. I wreszcie trzeba zorganizowaæ ich odzysk od u¿ytkowników. Podwy¿sza to niepomiernie ich koszt. Przyk³adowo œrednia cena tradycyjnej ¿arowki wynosi dwa z³ote, podczas gdy najtañszy kompakt kosztuje od dziesiêciu do dwudziestu z³otych. To samo bêdzie siê dzia³o w Stanach Zjednoczonych, choæ na razie mo¿na je tylko zamówiæ za poœrednictwem internetu za jedyne 15 dolarów.

Pojawi¹ siê one niebawem w wolnej sprzeda¿y. Póki co gromadzimy zapasy, wzoruj¹c siê rodakach z kraju. Nale¿y miêdzy bajki w³o¿yæ unijne statystyki, które twierdz¹, i¿ a¿ 1/3 polskich gospodarstw domowych u¿ywa œwietlówek. Zadaje temu k³am fakt, ¿e dopiero niedawno wprowadzono specjalne pojemniki na zu¿yte kompakty i to jedynie w wiêkszych miastach. Odpowiedne dane dla krajów cz³onkowskich, które wynosz¹ 45 proc., wygl¹daj¹ równie¿ na mocno zawy¿one. Z pierwszego pytania wyp³ywa drugie, a wiêc kto na tym straci. Zacznijmy od konsumentów. Tradycyjna ¿arówka o mocy 100 watów daje identyczne oœwietlenie, posiadaj¹c wskaŸnik wydajnoœci równy jedynce, podczas gdy taka sama œwietlówka traci 45 proc. energii. Nie tylko jest ciemniej, ale i nieco ch³odniej, gdy zanika efekt ociepleniowy. P³ac¹c znacznie wiêcej za tego typu ¿arówki, nie spodziewajmy siê wcale mniejszych rachunków za œwiat³o. Wracaj¹c na nasze podwórko. Amerykanie zu¿ywaj¹ 10 procent energii elektrycznej na oœwietlenie i ogrzewanie. Nawet najwiêksi optymiœci wœród tzw. zielonych twierdz¹, i¿ CFLs zredukuj¹ to zu¿ycie do oœmiu procent, prowadz¹c walkê z wiatrakami o marne dwa procent. Nie bior¹ oni wcale pod uwagê opisanego tu procesu, pocz¹wszy od produkcji kompaktów poprzez ich transport i odzysk, co wymaga energii na ka¿dym etapie. Zamiast iluzorycznych oszczêdnoœci, CFLs zwiêksz¹ jej konsumpcjê. Dodajmy jeszcze bardzo powa¿ny mankament. Ewentualne oszczêdnoœci zmaterializuj¹ siê tylko wtedy, jeœli œwietlówka pali siê bez przerwy przez minimum dwanaœcie godzin. Dyskwalifikuje j¹ to zupe³nie do domowego u¿ytku, chyba ¿e mieszkamy na biegunie podczas wiecznej nocy.

In¿ynieria spo³eczna

Gorliwym proponentem CLFs sta³ siê Al Gore, który w 2007 roku dosta³ Pokojow¹ Nagrodê Nobla za walkê z globalnym ociepleniem. Jak pamiêtamy, komupterowi “hackerzy” wykonali bardzo po¿yteczn¹ robotê, w³amuj¹c siê w 2009 r. do systemu wiod¹cej placówki w tej dziedzinie. Dostarcza³a ona danych Intergovernmental Panel on Climate Change (IPCC), dzia³aj¹cym przy ONZ. Zdemaskowana przez nich instytucja nosi nazwê Climate Research Unit (CRU) i podlega East Anglia

9

University, który do tej pory cieszy³ siê doskona³¹ reputacj¹. Jak wykaza³o œledztwo przeprowadzone przez w³adze uczelni, zapisy pomiarów temperatury dokonywane w ci¹gu 150 lat zosta³y - przypadkiem (sic!) - zniszczone podczas przeprowadzki. A przecie¿ nie ma prawdziwej nauki bez oryginalnych danych. Klimatologia podobnie jak inne dziedziny wiedzy œcis³ej nie opiera siê na zaufaniu do badaczy tylko na pewnikach. Co gorsza, prawdziwe lub spreparowane informacje wcale nie dowodz¹ g³obalnego ocieplenia. Prorokuj¹c od trzech dekad zag³adê ludzkoœci, jeœli siê nie podejmie radykalnych œrodków, globalni “ocieplacze” nie potrafili wykazaæ, i¿ powodem tej “katastrofy” jest dzia³alnoœæ cz³owieka. Na tym nie koniec ich wykroczeñ przeciwko nauce. Nie tylko g³osz¹ k³amstwa, ale i prowadz¹ zajad³¹ walkê z oponentami. Tworz¹c miêdzynarodow¹ klikê, sitwê czy kaba³ê nie dopuszczaj¹ przciwników na stanowiska badawcze, niszcz¹ ich reputacjê, uniemo¿liwiaj¹ publikowanie artyku³ów w specjalistycznych czasopismach.. Zamykaj¹ im usta na wzór s³u¿by bezpieczeñstwa. Doœwiadczy³ tego boleœnie na w³asnej skórze Richard Linden, profesor meteorologii na MIT. Odmówiono mu wydania ksi¹¿ki opisuj¹cej samoreguluj¹cy siê mechanizm poziomu dwutlenku wêgla w atmosferze. Podobne przyk³ady mo¿na mno¿yæ. Œwietlówki stanowi¹c jeden z elementów in¿ynierii spo³ecznej s¹ zarazem produktem ideologicznego k³amstwa.

Hazard biologiczny

Emituj¹c promienie ultrafioletowe, œwietlówki mog¹ powodowaæ liczne schorzenia, a w tym raka skóry. Nic dziwnego, i¿ Niemcy wprowadzili ostatnio zakaz u¿ywania tego typu oœwietlenia w szpitalach, szko³ach, przedszkolach, sierociñcach itp.. Jeszcze gorsze efekty dla zdrowia ma ich uszkodzenie. Oto amerykañska instrukcja w przypadku pêkniêcia lub st³uczenia œwietlówki. Nale¿y szeroko otworzyæ okna w danym pomieszczeniu. Opuszczaj¹c je po zamkniêciu drzwi, wy³¹czamy jednoczeœnie wszystkie grzejniki. Wracaj¹c do œrodka po godzinie, wk³adamy szcz¹tki œwietlówki do szczelnie zamkniêtego pojemniczka.

Nosimy przy tym rêkawiczki lub u¿ywamy szmatki, maska nie zaszkodzi. Wk³adamy je nastêpnie wraz z rozbitym kompaktem do specjalnego pojemika na œmietniku. Wietrzymy pokój, kuchniê itp. przez kilka godzin. Osobom, które ³ami¹ w Polsce prawie identyczne zalecenia, grozi kara od 500 do 5000 z³otych. Pozostanie ona na papierze, bo któ¿ im udowodni dzia³anie na szkodê œrodowiska. Ryzyko jest równie wielkie jak w przypadku radiaktywnych odpadów. Dlatego szczelnie zamkniête pojemniki ze zu¿ytymi CFLs musz¹ byæ g³êboko zakopane w ziemi. Biada nam wszystkim, jeœli rtêæ w po³¹czeniu z luminolem przedostanie do wód gruntowych. A jest to wiêcej ni¿ prawdopodobne.. ¯arówki s¹ masowym produktem, id¹c w miliardy rocznie. Któ¿ uwierzy w ich pe³ne zabezpieczenie? Zakaz produkcji i u¿ywania kompaktów uzyska³ poparcie w Izbie Reprezentatów, ale przepad³ niedawno w Senacie. Dodatkowy komentarz jest zbyteczny. Halina Jensen

HIMALAYAN GoChi - G³ówne zalety soku Sok GoChi jako silny anytoksydant wzmacnia odpornoœæ, przed³u¿a ¿ycie, reguluje ciœnienie; Zapobiega alergiom, egzemom; poprawia trawienie, wspomaga w¹trobê, kr¹¿enie i serce; Stosowany przy stresach, artretyzmie oraz nowotworach. TAI SLIM - Produkt na odchudzanie: Reguluje metabolizm, cholesterol, kontroluje apetyt, spala tkankê t³uszczow¹ i dodaje energii.

HERBARIUS: 620 Manhattan Ave, Brooklyn, NY 11222 Tel: 718-389-6643


KURIER PLUS 30 LIPCA 2011

10

Bañki mydlane Koka, jeszcze koki... W tym tygodniu œwiat po¿egna³ s³awn¹ brytyjsk¹ wokalistkê, znan¹ nie tylko fanom rocka, ale tak¿e milionom czytelników kronik towarzyskich – MARIAN POLAK-CHLABICZ Amy Winehouse. Drobn¹ blad¹ Angielkê o „czarnym” g³osie i charakterystycznej fryzurze w kszta³cie pszczelego gniazda. Amy, ju¿ od dekady ¿yj¹ca „na krawêdzi”, do³¹czy³a w ten sposób do nies³awnego Klubu 27, zrzeszaj¹cego tych wszystkich bohaterów zbiorowej wyobraŸni którzy, jak wczeœniej Jimi Hendrix, Janis Joplin czy Kurt Cobain odeszli z tego œwiata zanim do¿yli trzydziestki. Prawdopodobnie, znów tak, jak inne ikony tej czarnej rockowej legendy, przesz³a „na tamt¹ stronê” z powodu uzale¿nienia od – jak to elegancko ujmuj¹ raporty medyków s¹dowych – œrodków psychoaktywnych. Normalnie to siê nazywa sex, drugs and rock-nroll. Szkoda Amy... Niestety, losy ponad setki „ klubowiczów” nie stanowi¹ ¿adnej przestrogi dla innych, ci¹gle jeszcze szczêœliwie pozostaj¹cych wœród nas, ale bezrefleksyjnie i beztrosko pod¹¿aj¹cych ich

zaliczaj¹ sesje „lec¹c na amfie”... Skoro zaœ bior¹ „wszyscy”, nawet Lady Gaga, która chêtnie dzieli siê w pismach kolorowych doœwiadczeniami z „palenia trawy”, to trudno postulowaæ unikanie u¿ywek w ogóle, a tylko upominaæ siê o umiar w tym jakiœ sensowny. S¹dz¹c po skutkach ulegania modzie na „dragi”, problem gwiazdy z u¿ywkami staje siê powa¿ny, gdy jej s³awa zaczyna siê opieraæ g³ównie na sensacyjnych artyku³ach w tabloidach. Niektórzy celebryci próbuj¹ walczyæ z na³ogiem. Robbie Williams, na przyk³ad. Albo Kate Moss. Oboje, i wokalista i modelka, pochodz¹ zreszt¹, jak Amy, z Wielkiej Brytanii, gdzie narkotyki i alkohol stanowi¹ problem znacznie wiêkszy, ni¿ gdzie indziej w Europie. W Ameryce przyk³adem udanej (jak na

prowadzenie samochodu „pod wp³ywem”. Kolejnym – w tym momencie – kandydatem na ofiarê na³ogów jest, jak siê zdaje – Charlie Sheen. Jego ¿ycie wesz³o ju¿ w fazê , kiedy do wyboru pozostaje tylko odwyk albo Klub 27. Nie doœæ, ¿e ju¿ jakiœ czas temu z powodu ataków agresji sprowokowanych przez alkohol i inne

Ilona Felicjañska

Kate Moss

Robbie Williams

Amy Winehouse

œladami celebrytów... Fachowcy od uzale¿nieñ mówi¹ po gazetach, ¿e to wina presji wywieranej na gwiazdy przez przemys³ rozrywkowy i egzystencja w œwietle fleszy. ¯e do siêgania po narkotyki i alkohol sk³ania s³awy estrady, ale te¿ ludzi mediów i inne osoby o statusie „celebrytów”, nie tylko ¿ycie w ci¹g³ym stresie, lecz tak¿e trudne do spe³nienia oczekiwania publicznoœci, lêk przed pora¿k¹ i pragnienie, by sprostaæ legendzie. Pewnie tak. Poza tym „¿ycie na maksa” jest w tych krêgach po prostu modne. Tak wypada, a ¿e nie wszyscy chc¹ i potrafi¹... Có¿. Tym gorzej dla nich. Zreszt¹, ju¿ nawet studenci medycyny

razie) terapii jest piosenkarka, Britney Spears, któr¹ jakieœ dwa lata temu od wejœciówki do Klubu 27 dzieli³ ju¿ tylko zdeterminowany ojciec i gromada prawników. Kliniki i ochroniarze jakoœ dali radê, i Brit powoli wraca do formy sprzed czasów, kiedy z g³ow¹ ogolon¹ na zapa³kê demolowa³a kijem bejsbolowym samochód winnego jej wszystkich nieszczêœæ by³ego mê¿a – Kevina Federline’a. Tak wiêc, w tej chwili miejsce Britney w kolejce do 27 Club zajê³a popularna (niegdyœ) aktorka, dziœ znana g³ównie z sensacyjnych tekstów w magazynach plotkarkich – Lindsay Lohan. W jej przypadku recenzje z ról filmowych ju¿ dawno temu zosta³y liczebnie przewy¿szone przez doniesienia z jej burzliwego ¿ycia prywatnego. Proces wypierania roli przez skandale jest zaœ wprost proporcjonalny do uwik³ania Lindsay w rozliczne na³ogi. U panny Lohan chodzi g³ównie o alkohol. Po raz pierwszy za kraty trafi³a za

œrodki psychoaktywne odesz³a od niego – w atmosferze skandalu – piêkna jak obrazek ¿ona, to jeszcze media donios³y, ¿e za zawalanie terminów i nieobecnoœci na planie Charlie straci³ ostatni¹ rolê, jak¹ gra³ w serialu „Dwa i pó³ mê¿czyzny”. Zostaje klinika... Z szansy, jak¹ daje odwyk skorzysta³ ju¿ – w ostatniej chwili – s³ynny projektant mody, niedawny art director Diora – John Galliano. Jemu te¿ na³óg odebra³ nie tylko dobre imiê, wiêkszoœæ przyjació³, pieni¹dze ale – przede wszystkim – pracê. Na szczêœcie w³aœciciel s³ynnego domu mody da³ Johnowi ostatni¹ szansê. Ma siê wyleczyæ. A potem byæ mo¿e winy zostan¹ mu – ³askawie – odpuszczone. Ale jeœli nawet, to i tak nieprêdko... Na leczenie bêdzie siê te¿ chyba musia³a zdecydowaæ niedawna legenda Hollywood, uchodz¹cy przez lata za przyk³adnego mê¿a i ojca, œwietnego aktora i oddanego wierze parafianina re¿yser „Pasji” – Mel Gibson. Ju¿ jakiœ czas temu sk³onnoœæ do alkoholu œci¹gnê³a na niego powa¿ne k³opoty. Nie doœæ, ¿e da³ siê z³apaæ prowadz¹c na „podwójnym gazie”, to jeszcze pozostaj¹c „pod wp³ywem” da³ siê poznaæ jako antysemita. Tamten epizod szybko mu jednak wybaczono. Ale Mel, zamiast wyci¹gn¹æ wnioski i zapisaæ siê do kliniki Betty Ford, nie zmieni³ swoich przyzwyczajeñ. Co chwilê potem poskutkowa³o romansem, brukowym rozwodem, jeszcze bardziej

brukow¹ awantur¹ z now¹ partnerk¹ i – ostatecznie – wykluczeniem z filmowego hollywoodzkiego „towarzystwa”. Co dla re¿ysera i aktora oznacza – jeszcze za ¿ycia – œmieræ cywiln¹. Co bêdzie z Gibsonem dalej, czas poka¿e. W Polsce je¿d¿enie na podwójnym gazie kosztowa³o reputacjê aktora, Tomasza Stockingera (doktora Lubicza z serialu „Klan”), a tak¿e by³¹ œliczn¹ modelkê, Ilonê Felicjañsk¹. Prawo jazdy za prowadzenie „w stanie wskazuj¹cym” na jakiœ czas straci³a te¿ – jak g³osi wieœæ gminna – by³a sexbomba polskiego ekranu, Katarzyna Figura. Nad Wis³¹ jednak, ze wzglêdy na narodowe tradycje, alkoholizm jeszcze jakoœ uchodzi. Gorzej z kojarzonymi z rozwi¹z³¹ Uni¹ Europejsk¹ narkotykami. Tych nie tolerujemy, o czym boleœnie mia³ siê przekonaæ prawnik i scenarzysta – Krzysztof Piesiewicz. Dzia³ka koki plus drobny szanta¿, i z szanowanej osoby publicznej wspó³autor „Dekalogu” sta³ siê dla czytelników kolorowych magazynów (czyli niemal ca³ej Polski czytaj¹cej) „facetem w sukience”. Elementy biografii z czasów seksu, dragów i rockendrolla potrafi¹ wróciæ i zepsuæ cz³owiekowi wizerunek po ca³ych latach trzeŸwoœci. Niedawno ta regu³a dosiêg³a Zbigniewa Ho³dysa, dziœ powa¿nego publicystê tygodnika „Wprost”. Niedawno Maryla Rodowicz wypomnia³a mu w trakcie jakiejœ polemiki na temat przesz³oœci, ¿e wywali³a go z zespo³u bo „chodzi³ uchlany w trupa, tak, ¿e gitary w rêkach nie potrafi³ utrzymaæ”. No ale, z drugiej strony, trzeba te¿ zrozumieæ artystów z pierwszych stron tabloidów. Oni musz¹ byæ zawsze w formie, bo to dla nich „byæ albo nie byæ”. Teraz bowiem celebryta, ¿eby utrzymaæ siê „na topie” w dobie koszmarnej konkurencji, musi funkcjonowaæ jak – nie przymierzaj¹c – Ró¿owy Króliczek z reklamy baterii Energizer. Still going, and going, and going... No wiêc gwiazdy masowo wracaj¹ do klasyki, i cytuj¹ Witkacego szepc¹c dyskretnie do swoich dilerów: „Koka, jeszcze koki…” m


11

KURIER PLUS 30 LIPCA 2011

Ludzie z pasj¹

Fotografia na nowo odkrywana Trudno sobie dzisiaj wyobraziæ ¿ycie bez fotografii. Jest obecna wszêdzie. Nie³atwo znaleŸæ kogoœ kto nie fotografuje. Ale s¹ osoby, w których ¿yciu których fotografia odgrywa wyj¹tkow¹ rolê. Nale¿y do nich Pawe³ Kloc. O fotografii i nie tylko, rozmawia z nim prezes Polsko-Amerykañskiego Klubu Fotografika Edward Madej. - Fotografia mo¿e byæ wspania³ym, po¿ytecznym i tanim hobby, rzadziej Ÿród³em zarobku. Jak jest w Twoim przypadku? - Dla mnie fotografia by³a kiedys wy³¹cznie hobby, ale jeszcze w Polsce i d³ugo przed przybyciem do Stanów. Od kiedy sta³a siê dla mnie Ÿród³em utrzymania inaczej j¹ postrzegam, chocia¿ nadal uwielbam fotografowaæ to, co chcê. Czy fotografia mo¿e byæ tanim hobby... byæ mo¿e, ale na hobby wydaje siê pieni¹dze bardzo ³atwo. - Po wielu latach robienia fotografii œlubnej, masz prawo zdaæ siê na rutynê. Czy mimo to starasz siê znaleŸæ coœ twórczego, pasjonujacego, gdy przystêpujesz do kolejnej sesji? - Rutyna œwiadczy o technicznej sprawnoœci. Z drugiej strony mo¿e prowadziæ do powtarzalnoœci. Wa¿ne jest, aby sobie z tego zdawaæ sprawê podczas ka¿dej bez wyj¹tku sesji zdjêciowej. Wspó³czesna technika daje szerokie mo¿liwoœci odejœcia od standardów. A wsparta wizj¹ fotografa pozwala na ogromn¹ kreatywnoœæ. - Jak sobie radzisz ze stresem w fotografii œlubnej, a mo¿e ju¿ go wcale nie czujesz? - Czasem wydaje mi siê, ¿e stres dla mnie nie istnieje, przecie¿ dla mnie sesja œlubna to normalna praca. To pañstwo m³odzi maj¹ powódy do stresu, gdy¿ jest to dla nich szczególny dzieñ w ¿yciu. Gdy

Pawe³ Kloc na tle...

które wyci¹gaj¹ wiêcej ni¿ 10,000 ISO i zdjêcia s¹ dobrej jakoœci. Zastanawiam siê jak bêdzie wygl¹daæ fotografia za dziesiêæ, dwadzieœcia lat? - Jak przebiega edukacja rodzinna w zakresie fotografii? Pytam, bo wydaje siê, ¿e syn Piotrek idzie w Twoje œlady. -Wszyscy w domu znaj¹ podstawy fotografii. Mój syn Piotr rzeczywiœcie interesuje siê fotograf¹ i poœwiêca jej coraz wiêcej czasu. Ju¿ teraz jest to dla niego zaawansowane hobby. Wybiera siê na studia „Architectural Engineering”. Niech tak zostanie, architektura to tak¿e sztuka.

Na progu nowego ¿ycia.

zdenerwowania nie uspokajaj¹ rady cz³onków rodziny, czy przyjació³, wtedy bywa, ¿e jedno s³owo fotografa potrafi ca³kowicie roz³adowaæ napiêcie i sesja zdjêciowa nabiera w³aœciwego rytmu. - Jesteœ wielokrotnym laureatem konkursów na zdjêcie miesi¹ca Polsko-Amerykañskiego Klubu Fotografika. Masz jak¹œ receptê, jak takie konkursy wygrywaæ? - Nie mam recepty, ale wydaje mi siê najwa¿niejsze, ¿eby utrafiæ dok³adnie w temat, a widzowie to doceni¹. - Co znajdujesz takiego w fotografii, ¿e potrafisz poœwiêcaæ jej tak du¿o czasu? - Pasjonuj¹cy w fotografii jest ci¹g³y i intensywny rozwój. Ostatnio, dziêki technice cyfrowej odkrywamy j¹ jakby na nowo, mo¿emy robiæ to o czym mogliœmy kiedyœ marzyæ.Takim przyk³adem mo¿e byæ czu³oœæ (ISO). Pamiêtam filmy HL o czu³oœci 27 DIN, czyli inaczej 400 ISO jako wielkie osi¹gniêcie. Dzisiaj s³yszymy o aparatach cyfrowych,

- Nale¿ysz go grona najbardziej aktywnych cz³onków klubu fotografika. Co ciê trzyma tyle lat w tej organizacji? -To wspania³y klub, i wcale nie mówê tego tylko dlatego, bo pyta mnie o to jego prezes. Najbardziej sobie ceniê prezentacje i spotkania ze znakomitymi fotografami, mo¿liwosæ dyskusji z ludŸmi o podobnych zainteresowaniach. Podczas ostatniego salonu fotograficznego, mo¿na by³o przekonaæ siê naocznie, jak wielkie postêpy uczynili cz³onkowie klubu od ostatniej wystawy. - Czy oprócz fotografii masz jakieœ inne zaintersowania, którym siê oddajesz z podob¹ pasj¹? - Fascynuje mnie muzyka, od Vangelisa, Edith Piaff, Louisa Armstronga, Chopina i Grechuty do rocka i Elvisa Presleya, którego mam ponad 180 p³yt vinylowych z butlegami. Od wielu lat, dwa razy do roku je¿d¿ê na spotkania fanatyków starych fonografów i patefonów, gdzie mo¿na kupiæ, wymieniæ lub sprzedaæ niesamowite cuda techniki

Jak z ryciny ...

pocz¹tku ubieg³ego wieku. Jest to wspania³e uczucie w³o¿yæ p³ytê na 78 obrotów z utworem Johanna Straussa “Blue Danube” nakrêciæ patefon korb¹ i pos³uchaæ tej muzyki z takiego antycznego phonographu - cz³owiek dostaje wtedy gêsiej skórki. - Czy masz jak¹s fotograficzn¹ radê dla naszych czytelników z której mogliby skorzystaæ, gdy tylko wezm¹ aparat do rêki? -Du¿o praktykowaæ i poddawaæ swoje zdjêcia czêstej krytyce innych. Nie ograniczaæ tematów i nie zra¿aæ siê niepowodzeniami. - Jakie s¹ marzenia Paw³a fotografa? -Chcia³bym mieæ wiêcej czasu na podró¿owanie do najciekawszych miejsc œwiata i móc je fotografowaæ.m


KURIER PLUS 30 LIPCA 2011

12

Firma t³umaczeniowa Vorpal Translations oferuje wysokiej jakoœci us³ugi t³umaczeniowe z polskiego na angielski i z angielskiego na polski. T³umaczymy wszelkiego rodzaju dokumenty urzêdowe (dyplomy, œwiadectwa urodzenia, œlubu, rozwodowe, zaœwiadczenia lekarskie, akty notarialne, kontrakty, wszelkiego rodzaju upowa¿nienia itp.) oraz teksty literackie. Oferujemy profesjonaln¹ jakoœæ, niezawodnoœæ, terminowoœæ i niskie ceny gwarantuj¹c pe³n¹ satysfakcjê!

Tel. 917.325.9527

MICHA£ PANKOWSKI TAX & CONSULTING EXPERT

97 Greenpoint Avenue - Brooklyn, NY 11222 Tel: (718) 609-1560, (718) 383-6824, Fax: (718) 383-2412

Og³oszenia drobne Cena $10 za maksimum 30 s³ów

24 GODZINY SERVICE Ryszard Limo: us³ugi transportowe, wyjazdy, odbiór osób z lotniska, œluby, komunie, szpitale, pomoc jêzykowa w urzêdach, szpitalach bardzo drobne przeprowadzki. Tel. 646-247-3498, Fax: 718-497-3498 KOBO MUSIC STUDIO - Nauka gry na fortepianie, gitarze, skrzypcach oraz lekcje œpiewu. Szko³a z tradycjami. Kontakt Bo¿ena Konkiel Tel. 718-609-0088

Us³ugi w zakresie:

3 Ksiêgowoœæ 3 Rozliczenia podatkowe indywidualne i biznesowe, w tym samochodów ciê¿arowych

3 Rejestracja biznesu i licencje 3 Konsultacje 3 Bezpodatkowa zamiana domów 3 #SS - korekty danych

Email: Info@mpankowski.com

ADAS REALTY

DANIEL ANDREJCZUK Licensed Real Estate Broker Biuro czynne codziennie od 9:30 rano do 7:30 wiecz.

w Domy w Condo w Co-Op w Dzia³ki budowlane w Notariusz publiczny. Fachowa wycena domów.

MIESZKANIA DO WYNAJÊCIA 150 N. 9 Street, Brooklyn, NY 11211

Tel. (718)

599-2047

(347) 564-8241

STRATEGIA ¯YCIA - Podejmuj w³aœciwe decyzje, poznaj siebie, talenty i misjê w ¿yciu. Dowiedz siê, który partner lub praca s¹ dla Ciebie w³aœciwe. Osiagnij sukces i zadowolenie. Sesja 1.5 godziny. Zapisy: 718-389-6643 (5pm-7pm), Greenpoint, NY. Website: www.yoganna.net

Najwiêkszy polski

Zak³ad Pogrzebowy na Brooklynie

STOBIERSKI LUCAS Gardenview Funeral Home, Ltd. 161 Driggs Ave. (róg Humbold St.) Brooklyn, NY 11222

Tel.(718) 383-7910

WYCIECZKI

-AMERYKAÑSKA CZÊSTOCHOWA 14 SIERPNIA $30 -1000 WYSP & NIAGARA W KAZDY WEEKEND $190 -WASHINGTON W KA¯DY WEEKEND -KANADA-08-12.08 $580 POLONEZ Z GREENPOINTU 159 Nassau Ave, Brooklyn, NY 11222 718-389-6001; 718-389-24-22 www.poloneztour.com DU¯E, MA£E PRACE elektryczne. Solidnie i niedrogo. Tel. 917-502-9722 ODBIORY i ODWO¯ENIE pasa¿erów na lotniska Tampa i St. Petersburg (Floryda) (727) 656.8375 - Stanis³aw STRONY INTERNERTOWEdostosowane do potrzeb. Solidnie, profesjonalnie, niedrogo. Tel. (917)364.2001

ZESPÓ£ MUZYCZNY METRO wesela, imprezy okolicznoœciowe, karnawa³owe, dancingi. Profesjonalnie i niebanalnie! 347-754-0659; 347-782-3773

www.metroband.us

W S£U¯BIE POLONII PONAD 50 LAT

ANIA TRAVEL AGENCY 57-53 61st Street, Maspeth, N.Y. 11378 Tel. 718-416-0645, Fax 718-416-0653 m T³umaczenia m Bilety Lotnicze m Us³ugi Konsularne m Notariusz publiczny m Wysy³ka paczek morskich i lotniczych m Wysy³ka pieniêdzy - VIGO i US Money Express

“US Money Express:Authorized AGENT in U.S. Money Express Transfers“/ “U.S. Money Express Co. is licensed as a Money Transmitter by the State of New York Banking Department”

Lecznicze napoje - ZDROWA KAWA w piêciu smakach, z dodatkiem GANODERMY naturalnego grzyba organicznego. Jednorazowe torebki. Do natychmiastowego picia: w biurze, podró¿y, na wycieczce, pikniku. Odchudza, odm³adza, pobudza energiê. - ORGANICZNA ZIELONA HERBATA - wysoki anti-oxidant. Oba lecznicze napoje zapewniaj¹ zdrowie, urodê, pieni¹dze. Dogodny plan zarobkowy. Wyp³ata co miesi¹c. Nie ma wiêkszych wymagañ. Mog¹ korzystaæ osoby z Polski. Spotkania informacyjne z degustacj¹ w ka¿d¹ sobotê w Jubilatka Bakery 940 Manhattan Ave. (Greenpoint) o godz. 16.00

Tylko telefoniczne zg³oszenia - tel. 718.388 0253


KURIER PLUS 30 LIPCA 2011

Harnaœ ze „Œl¹ska”

- W latach 60. i 70. dostanie siê do „Mazowsza” i „Œl¹ska” by³o prawie niemo¿liwe. A jak jest teraz? - Wtedy zespo³y te cieszy³y siê wielk¹ popularnoœci¹. Interesowa³y siê nimi media, czêsto wyje¿d¿a³y za granicê, sk¹d przywozi³y entuzjastyczne recenzje. Dziœ, mimo ¿e reprezentuj¹ równie wysoki poziom, nie s¹ ju¿ tak popularne. Kandydaci nie wal¹ do nas drzwiami i oknami. - Czym pan to t³umaczy? - Kultura ludowa nie jest teraz w modzie. - Znam widzów przekonanych, ¿e „Mazowsze” lub „Œl¹sk” to œwiat sam w sobie, taka sympatyczna i nieco bajeczna mikrospo³ecznoœæ. Czy tak jest w istocie? - To wyobra¿enie bardzo idealizuj¹ce. Tworzymy tak¹ sam¹ grupê ludzi, jaka jest w ka¿dej wiêkszej zbiorowoœci zawodowej. Inne jest ¿ycie m³odzie¿y a inne osób, które ju¿ za³o¿y³y rodzinê, choæ te grupy czasami siê przenikaj¹. - Wielu zazdroœci wam mo¿liwoœci podró¿owania po œwiecie. W ilu krajach ju¿ pan by³? - Jesteœmy czêsto zapraszani na koncerty

13 biam tak¿e Amstronga i Vivaldiego. - Czy tañczy pan czasem coœ nieludowego? - Owszem. Tanga, walce, passo double, jivea, rumbê, salsê i uk³ady modern. - A coœ w domu tylko dla siebie samego lub z narzeczon¹? - Nie, w domu nie tañczymy. Mówimy natomiast czêsto o tañcu. - Wiem, ¿e niektórzy „œl¹zacy” studiuj¹ zaocznie na ró¿nych kierunkach. - To prawda. Milena zaliczy³a w³aœnie drugi rok pedagogiki baletowej na Uniwersytecie Muzycznym w Warszawie, ja zaœ zaliczy³em dwa lata politologii, po czym porzuci³em j¹ dla filozofii. - Tancerz – filozof to zjawisko chyba rzadko spotykane. - Pchnê³a mnie do tych studiów czysta ciekawoœæ. Wszystko zaczê³o siê od „zdziwienia wobec zastanej rzeczywistoœci” – jakby powiedzia³ jeden z moich profesorów. Dlaczego jest dziœ tak, ¿e mimo olbrzymiego postêpu nauki i wiedzy technologicznej œwiat drêcz¹

Milena i Adam prywatnie

1í-„Orawê”. Jest to niezwyk³a kompozycja Wojciecha Kilara w choreograficznym uk³adzie Juraja Kubanki.

- Zawsze nale¿y siê o to staraæ. Niektóre elementy choreografii daj¹ mo¿liwoœæ zaw³adniêcia publicznoœci¹.

- Który taniec jest dla pana najtrudniejszy? -„Orawa” w³aœnie. Ewolucje, które w niej wykonujê wymagaj¹ szczególnie dobrej kondycji. W dodatku muzyka ma co chwila inne metrum. Mój tata powiada jednak, ¿e nie ma ciê¿kich tañców.

- Zdarzy³o siê, ¿e nie podo³a³ pan jakiemuœ choreograficznemu wyzwaniu? -Nie uda³o mi siê do tej pory przej¹æ po tacie solówki chaines w oberkach zag³êbiowskich. Wykonuje siê j¹ na kolanie po obwodzie ca³ej sceny. I tego obwodu nie mogê wytañczyæ do koñca, bo tracê parê na ostatnich metrach.

- A ze zdaniem taty musi siê pan liczyæ, bo to w³aœnie on jest dziœ kierownikiem baletu. Czy daje panu wycisk? - Nie tylko ojciec ale i mama, która jest jego asystentk¹. Wymagali i wci¹¿ wymagaj¹ ode mnie wiêcej, ni¿ od innych. Ponadto musia³em zawsze œwieciæ przyk³adem i nieustaj¹co byæ w pe³nej gotowoœci. Nie powiem, bywa³o to stresuj¹ce. - Ale ten wycisk doprowadzi³ pana do stanowiska solisty zaledwie po piêciu latach pracy. - Nie decydowali o tym sami rodzice tylko kierownictwo artystyczne i dyrekcja. - Jakie zadania wykonuj¹ soliœci w „Œl¹sku” ? - Inne ni¿ w tradycyjnym balecie, albowiem musz¹ tañczyæ z zespo³em i jednoczeœnie wykonaæ partie solowe. - Podziwia pan równie¿ innych kolegów? - Jest wiele takich osób w zespole, od których sporo siê nauczy³em, zw³aszcza od tancerzy bardziej doœwiadczonych, takich jak Marek Steinke czy Marek Œwieca. Podziwiam równie¿ moich rówieœników Marka Kuliga, £ukasza Huzika, a tak¿e m³odszych kolegów, szczególnie Emila Tarnowskiego. - A kole¿anki? - Przede wszystkim ceniê moj¹ partnerkê Joannê Mokwê. Doskonale rozumiemy siê na scenie i pomagamy sobie w trudniejszych chwilach. - Zapewne œledzi³ pan te¿ pilnie pracê rodziców? - Jako tancerze byli dla mnie niedoœcignionym wzorem. - Co pan czu³, maj¹c ko³o siebie na scenie ojca i mamê? - Radoœæ, ¿e tañczymy razem. Rodzice i ja staramy siê daæ na scenie z siebie wszystko. Chcemy pobudziæ pozytywne emocje u widzów. Nawet u tych najbardziej opornych. - Czy wszystkich mo¿na porwaæ tañcem?

- W zespole jest równie¿ wybranka pañskiego serca – Milena Burchardt, równie¿ ciekawie rozwijaj¹ca siê artystka. Czy tañczycie razem podczas wystêpów? - To nie tylko wybranka, ale ju¿ narzeczona. Nie tañczymy razem, bo jesteœmy w innych grupach, które wystêpuj¹ na przemian. - Wspó³pracuje pan równie¿ ze œwietnym Baletem Dworskim Cracovia Danza. - Jest to zespó³ specjalizuj¹cy w tañcach historycznych, nie tylko polskich. Pod kierownictwem Romany Agnel powstaj¹ tam przedstawienia osadzone w ró¿nych epokach. Opowiadaj¹ historie dworskie przeplatane intrygami i zabawami tanecznymi. Wystêpujê w tym zespole goœcinnie w tañcach staropolskich, renesansowych i barokowych. Bardzo sobie chwalê tê wspó³pracê, poniewa¿ mam okazjê poznaæ inne techniki, poszerzyæ œwiadomoœæ cia³a i rozwin¹æ siê pantomimicznie. Do niedawna wystêpowa³ tam znakomity Dariusz Brojek, od którego tak¿e wiele siê nauczy³em. - Kiedy tancerz przestaje byæ tylko wykonawc¹ uk³adu choreograficznego i staje siê artyst¹? - Kiedy tworzy postaæ. - A kiedy mo¿na powiedzieæ o tancerzu, ¿e jest wielki? - Nie wiem, czy nie jestem jeszcze za m³ody, ¿eby odpowiedzieæ na to pytanie. Czasem myœlê, ¿e tancerz jest wielki wtedy, kiedy przekazuje coœ wiêcej ni¿ tylko ducha danego tañca i ducha postaci. I kiedy to coœ pobudza w widzach lepsz¹ czêœæ osobowoœci. - Czy polskie tañce jakoœ siê ró¿ni¹ od tañców innych narodów? -Jest ich tak wiele i s¹ tak zró¿nicowane, ¿e trudno sprowadziæ je do wspólnego mianownika. Polska jest nieprawdopodobnie bogata pod tym wzglêdem. Wiêkszoœæ regionów ma przynajmniej kilka ró¿ni¹cych siê od siebie tañców, z których mog¹ powstawaæ suity. Region œl¹ski, dla przyk³adu, ma ich 127.

Taniec Harnasia

za granicê i w kraju. Mo¿na wiêc powiedzieæ, ¿e ¿yjemy na walizkach. Podczas dziesiêciu lat pracy w zespole mia³em okazjê zwiedziæ niemal ca³¹ Europê, Stany Zjednoczone i Kanadê, czêœæ Afryki, Chiny oraz Japoniê. - Gdzie byliœcie najgorêcej przyjmowani? - W Japonii. Mia³em wrêcz wra¿enie, ¿e Japoñczyków fascynuje nie tylko Chopin, ale i ca³a polska kultura. Nasze kolorowe stroje wzbudzi³y ogromny zachwyt, podobnie jak romantyczny charakter tañców. Niejednokrotnie ca³a widownia wiwatowa³a trzymaj¹c w rêku polskie flagi. W Kraju Kwitn¹cej Wiœni powsta³o kilka zespo³ów prezentuj¹cych polskie tañce narodowe. Niektóre przyje¿d¿aj¹ do nas, do Koszêcina na warsztaty.

te same problemy, co kilka dekad temu. Dlaczego wci¹¿ s³ychaæ o g³odzie, wojnach i - co szczególnie widoczne w moim kraju - wzajemnej nieufnoœci, zazdroœci i niechêci do budowania wspólnego ³adu. Wydawa³o mi siê, ¿e œwiatem rz¹dzi polityka i to w studiach nad ni¹ szuka³em wpierw odpowiedzi na pytanie, dlaczego mimo tak wielkich mo¿liwoœci, wielu problemów nie mo¿na rozwi¹zaæ. Dziœ szukam odpowiedzi w filozofii w³aœnie. - I znajduje je pan? - Nie na wszystkie pytania. Filozofia da³a mi przede wszystkim nowy zestaw pytañ. Szukaj¹c odpowiedzi na niektóre z nich, doszed³em do przekonania, ¿e to mo¿e nie w œwiecie zewnêtrznym powinienem ich szukaæ a wewn¹trz siebie. Dlatego dzisiaj bardziej pracujê nad sob¹ ni¿ przedtem.

- Czy zdarzaj¹ siê jeszcze wystêpy na amerykañskich stadionach dla stutysiêcznej widowni? - Niestety ju¿ nie. Tego typu zespo³y jak nasz nie wystêpuj¹ teraz na stadionach. M³odzi ludzie s³uchaj¹ dzisiaj innej muzyki, wiêc ich pokolenie podziwia na stadionach Madonnê, Metalikê i Lady Gagê.

- Czy „prac¹ nad sob¹” s¹ pielgrzymki, które pan odbywa po Hiszpanii? - Podczas nich udaje mi siê wy³¹czyæ ze spraw doraŸnych, uchwyciæ w³aœciwy wymiar rzeczy, odbudowaæ hierarchiê wartoœci oraz na³adowaæ akumulatory psychiczne i fizyczne. S¹ mi potrzebne do oczyszczenia organizmu i duszy.

- Wielu artystom sprawy zawodowe wype³niaj¹ ¿ycie bez reszty, czy jest tak tak¿e w pana wypadku? - Poza tañcem mam kilka zainteresowañ. Powa¿nych i mniej. Wraz z kolegami z zespo³u gram w jedn¹ z najpopularniejszych gier on line – World of Warcraft. Poza tym du¿o biegam, p³ywam, je¿d¿ê na rowerze, raz w tygodniu æwiczê na si³owni i trenujê pilates. S³ucham te¿ ró¿nej muzyki w zale¿noœci od nastroju. Miêdzy innymi rapu, rocka, muzyki alternatywnej, etnicznej, transu. Uwiel-

- A ta dusza zapewne ma marzenia? -S¹ one g³ównie zwi¹zane z moim zespo³em. Chcia³bym, ¿eby „Œl¹sk” zachwyca³ jak zawsze a mo¿e nawet jeszcze bardziej. I ¿eby by³o mu potrzebne to, co umiem i to, czego mogê siê jeszcze nauczyæ. - A zatem niech siê te marzenia spe³ni¹.

Andrzej Józef D¹browski


KURIER PLUS 30 LIPCA 2011

14

Burzliwe ¿ycie tancerki-grafomanki (104) TO JESZCZE NIE KONIEC! Opowiedzia³am wam z grubsza moje ¿ycie, od urodzenia do przed chwil¹. A teraz? Moim ulubionym zajêciem jest rozwi¹zywanie problemów. KRYSTYNA MAZURÓWNA Nie, nie takich trudnych, matematycznych, jakimi zajmowa³ siê mój ojciec – nie, ja rozwi¹zujê problemmiki – dropsy, problemiki otaczaj¹cych mnie ludzi. Ktoœ szuka mieszkania, a ktoœ inny ma mieszkanie do wynajêcia i szuka lokatora. Natychmiast przedstawiam sobie te osoby i rozwi¹zuj¹ siê naraz dwa problemy. Jakaœ znajoma znajomych Polka jest w ci¹¿y, nie wie, gdzie siê zwróciæ o pomoc – znajdujê odpowiedni szpital, prowadzê j¹ na wszystkie badania, nawet asystujê przy porodzie udaj¹c ojca i niemal wyci¹gaj¹c z jej brzuszka wrzeszcz¹cego niemowlaka. Ktoœ tam nie wie, jak uzyskaæ odpowiednie papiery, jak otrzymaæ dodatek na mieszkanie od pañstwa francuskiego, jak za³o¿yæ konto w banku, jak za³atwiæ bezp³atn¹ pomoc lekarsk¹, zapisaæ dzieci do przedszkola czy do szko³y – z radoœci¹ u³atwiam, t³umaczê, telefonujê i pomagam. Wrêcz wyrywam siê na ochotnika. Podobno nawet wyje¿d¿aj¹cy z kraju rodacy wiedz¹, ¿e aby sobie daæ radê, trzeba mieæ w Pary¿u trzy namiary: adres polskiego koœcio³a, adres sklepów Tati i telefon Mazurówny… Ale, sklepy Tatiego s¹ zamykane jeden po drugim, koœció³ s³u¿y wy³¹cznie pomocy duchowej, wiêc – sami powiedzcie, kto zostaje? Polska telewizja zaprasza mnie jeszcze

od czasu do czasu, choæ od czterdziestu lat nie mieszkam w Polsce, ale w kraju okazuje siê jeszcze jacyœ ludzie mnie pamiêtaj¹. We Francji te¿ czêsto zapraszaj¹ mnie na ma³y ekran, zawsze jest to dla mnie ekscytacja i du¿a frajda. Siedzê sobie w³aœnie na mojej ulubionej kanapce, owiniêta w ulubiony zielony kocyk, jedn¹ rêk¹ klikam w pilota, bo nieustannie zmieniam programy telewizyjne (g³ównie serfujê miêdzy polskimi a francuskimi), a drug¹ wpycham do buzi jab³ko, i tak sobie myœlê, ¿e ¿ycie jednak jest piêkne. Nic mi nie dolega, nie mam ¿adnych powodów do zmartwieñ, wszystko dobrze siê uk³ada, wiecej - idzie jak z p³atka. No, po prostu ¿yjê miêdzy ustami a brzegiem pucharu! Kiedy tak próbujê podsumowaæ to wszystko, co mi siê powydarza³o w ¿yciu, to muszê sama sobie pozazdroœciæ! Mia³am – w zasadzie mam, bo jeszcze nie koniec, o nie, jeszcze wam poka¿ê – ¿ycie burzliwe, ale kolorowe. Pozna³am wielu wspania³ych, niezwykle interesujacych ludzi, prze¿y³am masê ciekawych momentów, niejednokrotnie by³am na, i pod wozem, ale nigdy nie odczuwa³am tego szczególnie boleœnie, nigdy nie mia³am poczucia jakiejœ wielkiej krzywdy, niesprawiedliwoœci czy upokorzenia. Najtrudniej by³o na samym pocz¹tku, potem po trochu siê poprawia³o, no a teraz to ju¿ zupe³na bomba! Mo¿e odbiegam od normy, mo¿e prze¿ywam swoje ¿ycie na odwrót? Pomyœlcie, przecie¿ na ogó³ uwa¿a siê dzieciñstwo za najbardziej b³ogos³awiony okres, potem jest ju¿ trudniej, no a jak przychodzi tak zwana staroœæ – to po prostu dno, tylko ¿yæ wspomnieniami i czekaæ oczywistego koñca. Gdzie tam, u mnie na opak – pierwsze lata ¿ycia by³y bardzo ciê¿kie i p³aksiwe, m³odoœæ trudna, zreszt¹ w naszym kraju ten okres te¿

nie sprzyja³ ró¿owoœci – potem ju¿ lepiej, z czasem ca³kiem nieŸle, choæ bardzo pracowicie, no a teraz mogê nareszcie korzystaæ sobie z ¿ycia w ca³ej pe³ni. Po prostu wpad³am w okres beztroski. Jak dzieciak bawiê siê wszystkim, co los mi przyniesie (Jaki tam znów los? Jesteœmy jego kowalami!) i czekam niecierpliwie na dalszy ci¹g. Wierzê, ¿e najlepsze przede mn¹ i dopiero siê zaczyna! Dziêki hobby mieszkaniowemu nie mam najmniejszych problemów finansowych (mo¿e nie tyle dlatego, ¿e mam takie wielkie dochody, ale dlatego, ¿e nigdy sprawy forsy nie by³y dla mnie najistotniejszym problemem!), moja udana trójeczka dzieciorków jest wspania³a i mam byæ z czego dumna (choæ to nie moja zas³uga). Baltazar jest ze œliczn¹ aktork¹, Kasper z tancerk¹, a Ernestyna uwiod³a pianistê, wiêc nie s¹ sami, matka ju¿ nie jest niezbêdna na co dzieñ, choæ czasami sie przydaje, zw³aszcza od œwiêta (z pierogami…). Moje ¿ycie biegnie ciekawie, miêdzy imprezami, spektaklami, wizytami przyjació³ i podró¿ami. Czego tu chcieæ wiêcej? A w przesz³oœci? A sprawy mêsko – damskie? Popróbowa³am przecie¿ wszystkich mo¿liwoœci, testowa³am ró¿ne rodzaje zwi¹zków. Najpierw dziecko bez œlubu (musicie przyznaæ, to akt odwagi, zw³aszcza w Polsce i w latach szeœædziesi¹tych!) potem œlub bez dzieci (ojej, to by³ tylko dowód na to, ¿e nie nale¿y œlepo s³uchaæ rodziców, zamiast zrobiæ przyjemnoœæ tatusiowi, powinnam kierowaæ siê w³asnym rozs¹dkiem!). Nastêpny zwi¹zek – bez œlubu, bez potomstwa, ¿eby nie komplikowaæ, i wreszcie ma³¿eñstwo, wed³ug starych bur¿uazyjnych wzorców, m¹¿, parka dzieciaczków, du¿e mieszkanie w Pary¿u, dom na wsi, kot i pies. Te¿ mi siê znudzi-

³o, po trzynastu latach odpuœci³am, prze¿y³am wielk¹, bolesn¹, ale wspania³¹ namiêtnoœæ, która jak ka¿da pasja - w przeciwieñstwie do mi³oœci, która jest twórcza i która buduje - by³a destrukcyjna, i od tej pory ¿yjê ¿yciem starego kawalera. Sama sobie sterem, ¿eglarzem i okrêtem. Mo¿e to i egoistyczne, ale jakie¿ wygodne! Ale nie znaczy to wcale, ¿e moje ma³¿eñstwo by³o nieudane ani, ¿e skoñczy³o siê fiaskiem – nie, uwa¿am, ¿e by³o œwietne, ale przecie¿ nikt nigdy nie obiecywa³, ¿e ma siê tak udawaæ w nieskoñczonoœæ. Zreszt¹, niezwykle udany okaza³ siê równie¿ rozwód – a to o wiele rzadsze. Z by³ym mê¿em jesteœmy wci¹¿ w przyjaŸni, zawsze mo¿emy na siebie liczyæ. Nie tylko nigdy nie by³o miêdzy nami ¿adnych bójek, k³ótni ani konfliktów, zawsze siê lubiliœmy i szanowaliœmy, co ma miejsce do tej pory, a co nie zawsze zdarza siê ma³¿onkom, a ju¿ prawie nigdy rozwodnikom. Ostatnio wprawdzie pojecha³am z moim Eksiem do Warszawy, posadzi³am go na fotelu dentystycznym i po dyskusji z pani¹ doktor kaza³am wyrwaæ mu z biegu trzy stare zêbowe korzenie, tyle ¿e zapomnia³am mu przet³umaczyæ, nie by³ uprzedzony i biedak nie wiedzia³, co siê dzieje… Na pocieszenie pokry³am zwi¹zane z tym zabiegiem koszty, tyle ¿e pani doktor œmia³a siê, ¿e zafundowanie takiej operacji by³emu mê¿owi jest prawdopodobnie aktem zemsty… Ale w moim przypadku nie by³o to podejrzenie s³uszne. PrzyjaŸniê siê z Eksiem, dbam o niego, a on mi te ciep³e uczucia i starania odwzajemnia. I tak ¿yjê sobie, œpiewaj¹co, i cieszê siê, cieszê a ka¿dej chwili... m

Podwójne ¿ycie Weroniki, czyli dziennik intymny imigrantki opuchniête usta i ¿a³oœnie d³ugie w³osy. Nie ukrywa pogardy dla rozmówcy puszczaj¹cego b¹ki frazesów. Idzie Grzeœ przez wieœ, worek piasku niesie. A przez dziurkê piasek ciurkiem sypie siê za Grzesiem.

Z

WERONIKA KWIATKOWSKA

Back to black A

my Winehouse nie ¿yje. Na wyspie Utoya szaleniec poluje na dzieci. Ho³dys rozmawia z Jaruzelskim. Bankrutuje Grecja. Krêci siê polityczna karuzela. Ktoœ wypada w biegu. Ktoœ inny wskakuje bez biletu. W Polsce burze zdzieraj¹ paznokcie okien. Skalpy dachów. Zostawiaj¹c miêkkie tkanki domostw na pastwê bezlitosnego deszczu. Kiedyœ media narzeka³y na letnie rozmem³anie. Po tegorocznej epidemii w Niemczech nikt nie mówi o sezonie ogórkowym. Zle siê kojarzy.

W

zburzony ocean informacji wyrzuca na brzeg kolejne ofiary. Mê¿czyŸni w Ÿle skrojonych garniturach z wyrazem niezdrowego podniecenia na zwiêd³ych twarzach odmieniaj¹ s³owo „kryzys” przez wszystkie wypadki mijaj¹cego dnia. Dziennikarka pochyla siê nad sto³em. Ma nienaturalnie

niechêcenie roœnie szybciej ni¿ d³ug publiczny. Wybija fejsbukowe szambo. Brodzê po nadgarstki wystukuj¹c sprostowania. Próbuj¹c ocaliæ przestrzeñ dot¹d nieskalan¹ wzajemn¹ niechêci¹. Agresj¹. Frustracj¹. Przypomina siê Evangelu - ka¿da prawda ma dwie strony: moj¹ i twoj¹. Ró¿nimy siê. Ale nie ma w tym nic ³adnego. Z ja³owej dyskusji nie rodzi siê ¿adna nowa myœl. Komentarze odbijaj¹ siê jak niestrawione miêso. Mówimy do siebie. Ale ka¿dy na inny temat. Stajê w obronie artystki, która nigdy nie by³a moj¹ ulubion¹, lecz której dokonania - jak mi siê zdaje - potrafiê obiektywnie oceniæ. Wygrzebaæ, jak zerwan¹ ze sznurka per³ê, która wpad³a do obyczajowego rynsztoka. I mimo ¿e ub³ocona, nie przestaje lœniæ.

¯

yciem Amy Winehouse karmi³y siê tabloidowe media. Uzale¿niona od narkotyków i alkoholu by³a wdziêcznym tematem plotkarskich magazynów. Publika z zapartym tchem œledzi³a jej drogê krzy¿ow¹ . Kolejne upadki, po których próbowa³a siê podnieœæ. Zgiêta pod ciê¿arem w³asnej s³aboœci. Sukcesu, którego - jak mówi¹ jej bliscy nie potrafi³a unieœæ. Rockendrollowego credo - „¿yj szybko, kochaj mocno i umieraj m³odo” wdrukowanego w podœwiadomoœæ.

D

o³¹czaj¹c do „Klubu 27”poœmiertnego stowarzyszenia gwiazd rocka, które odesz³y nie dobijaj¹c trzydziestki- Janis Joplin, Jimmy’ego Hendrixa, Jima Morissona, Kurta Cobaina - wype³ni³a przeznaczenie. Los, który wieszczyli wszyscy dooko³a. Któremu nie umieli, albo nie chcieli zapobiec. Œmieræ, podobnie jak ¿ycie nieszczêsnej Amy, sta³o siê pretekstem do komentarzy. Ktoœ napisa³, ¿e nic wielkiego siê nie sta³o, ot, na w³asne ¿yczenie stoczy³a siê w otch³añ. Ktoœ inny, ¿e nagra³a jedynie „dwa hiciory” i co z tego? Gdybyœmy tak siê prowadzili - „chlali i æpali” te¿ by³oby o nas g³oœno. Otó¿ nie. Nie by³oby. Nie wystarczy ¿yæ na krawêdzi, by znaleŸæ miejsce w historii muzyki. Dotrzeæ nie do garstki zaprzyjaŸnionych internautów, ale do milionów na œwiecie. Owszem, nie zawsze trzeba talentu. Czasem wystarczy spryt. Kariera Nikodema Dyzmy w wirtualnym œwiecie jest na wyci¹gniêcie rêki z przytwierdzon¹ na sta³e, komputerow¹ myszk¹. Jedno klikniêcie st¹d. Ale przecie¿ Amy Winehouse nie by³a celebrytk¹ wyprodukowan¹ na potrzeby zidiocia³ego rynku. Znan¹ z tego, ¿e jest znan¹. Papierow¹ postaci¹. Bez talentu i osobowoœci. Wype³ni³a wszelkie znamiona artysty - jak powiedzia³ zacny dziennikarz muzyczny „Trójki”. P³yta, która zdoby³a piêæ statuetek Grammy nie by³a dzie³em przypadku. Nie by³a te¿ pewnie kamieniem milowym w muzyce, ale stanowi³a wartoœæ, o której og³uszeni medialnym szumem, bombardowani wizerunkami upodlonej Gwiazdy, z ³atwoœci¹ zapominamy.

Amy Winehouse

A

rtystyczna spuœcizna gwarantuje nieœmiertelnoœæ. Ale tylko najlepszym. Wyprzedzaj¹cym epokê. Odciskaj¹cym na niej w³asnej piêtno. O tych artystach mówi siê: geniusze i nie ocenia przez pryzmat stylu ¿ycia i ludzkich s³aboœci, ale wielkoœci tego, co po sobie zostawili. Czy Amy Winehouse znajdzie siê w tym gronie? Czy do jej p³yt bêd¹ wracaæ kolejne pokolenia? Nie wiem. Pewnie nie. Ale s³uchaj¹c „Back to black” chwilê po og³oszeniu wiadomoœci o tej nag³ej lecz spodziewanej œmierci nie widzia³am bezradnej Amy, zataczaj¹cej siê na scenie, w alkoholowej malignie, tylko siln¹, obdarzon¹ wspania³ym g³osem kobietê, która przejmuj¹co œpiewa³a o umieraniu mi³oœci. I jakkolwiek patetycznie to zabrzmi - w tych kilku minutach osi¹gnê³a wielkoœæ. Co wiêkszoœci z nas, niestety, nie uda siê nigdy. m


15

KURIER PLUS 30 LIPCA 2011

Pani Marzena zawiadamia i zaprasza

PEDIATRA - BOARD CERTIFIED

Dr Anna Duszka

Pani Marzena zawiadamia, ¿e zmieni³a miejsce pracy. Teraz w poniedzia³ki i pi¹tki pracuje w zak³adzie kosmetycznym Beauty Shine na Greenpoincie, gdzie serdecznie zaprasza wszystkie swoje sta³e i nowe Klientki.

Ostre i przewlek³e choroby dzieci i m³odzie¿y Badania okresowe i szkolne, szczepienia Manhattan Medical Center - 934 Manhattan Ave. Greenpoint

Tel. (718)349.6500

(718)389-8585

81 Grennpoint Ave. (blisko Franklin Ave.)

Mo¿liwoœæ umówienia wizyty przez komputer - ZocDoc.com

Greenpoint Properties Inc. Real Estate PRZYCHODNIA MEDYCZNA Diane Danuta Wolska, broker Victor Wolski, associate broker Specjaliœci od sprzeda¿y nieruchomoœci

Greenpoint, Williamsburg i okolice * * * * *

SPECJALNA OFERTA 181 Norman Avenue 3-piêtrowy dom + sklep $928,000

Kupcy i lokatorzy czekaj¹ Zg³oœ dom do sprzeda¿y Zg³oœ mieszkanie do wynajêcia Ubezpieczamy domy i mieszkania Notariusz

Zapraszamy: 933 Manhattan Ave. (pom. Kent St. & Java St. www.greenpointproperties.com Tel. 718-609-1485

Acupuncture and Chinese Herbal Center Dr Shungui Cui, L.Ac, OMD, Ph.D – jeden z najbardziej znanych specjalistów w dziedzinie tradycyjnych chiñskich metod leczenia. Autor 6 ksi¹¿ek. Praktykuje od 43 lat. Pracowa³ we W³oszech, Kuwejcie, w Chinach. Pomaga nawet wtedy, gdy zawodz¹ inni.

LECZY: katar sienny bóle pleców rwê kulszow¹ nerwobóle impotencjê zapalenie cewki moczowej bezp³odnoœæ parali¿ artretyzm depresjê nerwice zespó³ przewlek³ego zmêczenia na³ogi objawy menopauzy wylewy krwi do mózgu alergie zapalenie prostaty itd. l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

Do akupunktury u¿ywane s¹ wy³¹cznie ig³y jednorazowego u¿ytku 144-48 Roosevelt Ave. #MD-A, Flushing NY 11354 Poniedzia³ek, œroda i pi¹tek: 12:00 - 7:00 pm

(718) 359-0956

Dr Andrzej Salita F Choroby wewnêtrzne, skórne i weneryczne, drobne zabiegi chirurgiczne, ewaluacja psychiatryczna

Dr Urszula Salita

F Lekarz rodzinny, badania ginekologiczne

Dr Florin Merovici

F Skuteczne metody leczenia bólu krêgoslupa DOSTÊPNI SPECJALIŒCI: GASTROLOG, UROLOG

126 Greenpoint Ave, Brooklyn NY 11222, tel. 718- 389-8822; 24h. 917-8386012

MEDYCYNA ODM£ADZAJ¥CA I REGENERUJ¥CA

Sabina Grochowski, MD, MS UWAGA! Nowy adres na Manhattanie 850 7th Ave., Suite 501- pomiêdzy 54th a 55th Street Tel. 212-586-2605 Fax: 212-586-2049 Board Certified in Internal Medicine, Board Certified in Anti-aging Medicine Diplomate of American Academy of Anti-aging and Regenerative Medicine G Terapia hormonalna (hormony bioidentyczne dla kobiet i mê¿czyzn G konsultacje anti-aging (hamuj¹ce proces starzenia) G subkliniczna niewydolnoœæ tarczycy G zmêczenie nadnerczy G wykrywanie i leczenie zatruæ metalami ciê¿kimi G wykrywanie i leczenie niedoborów aminokwasów / kwasów t³uszczowych G terapia antyoksydantami (witaminowa) dostosowana do indywidualnychpotrzeb G wykrywanie chorób na tle autoimmunologicznym: lupus, stwardnienie rozsiane, scleroderma G zabiegi kosmetyczne (Botox, Restylane, Radiesse, Sculptra, Mezoterapia)

1839 Stillwell Ave. (off 24th. Ave.), Brooklyn, NY 11223 Od wtorku do soboty: 12:00-7:00 pm

(718) 266-1018 www.drshuiguicui.com

DAVID’S SHOE STORE ACCESSORIES

1156 Coney Island Ave. (pomiêdzy Ave. H & I) Brooklyn Tel. 718-859-5714 Naprawa obuwia

Du¿e zni¿ki na wszystko! * * * *

Du¿y wybór ró¿nego rodzaju butów dla kobiet i mê¿czyzn Eleganckie, skórzane obuwie z W³och i Niemiec Z³ota bi¿uteria na wszelkie okazje Akceptujemy wszystkie karty kredytowe - autobus 68

Nie straæcie szansy - PrzyjdŸcie! Sklep czynny 7 dni w tygodniu od 11 am - 8 pm.

Chcesz zareklamowaæ swoj¹ firmê na naszych ³amach - zadzwoñ: 718-389-3018

Greenpoint Eye

Care LLC

Nowo otwarty gabinet okulistyczny. Najnowoczeœniejsze metody leczenia wad i chorób oczu. Konsultacja i kwalifikacja do zabiegu laserowej korekty wad wzroku. Oferujemy pe³ny zakres opieki okulistycznej; miêkkie, twarde, ró¿nych kolorów szk³a kontaktowe, okulary przeciws³oneczne i korekcyjne, du¿y wybór najmodniejszych oprawek, m.in: Prada, Dior, Gucci, Fendi, Ray Ban, Dolce Gabana.

Dr Micha³ Kiselow DOKTOR MÓWI PO POLSKU

Umów siê ju¿ dziœ na kontrolne badanie wzroku. Wiêkszoœæ medycznych i optycznych ubezpieczeñ honorowana.

909 Manhattan Ave. Brooklyn NY 11222, Gabinet otwarty szeœæ dni w tygodniu. Poniedzia³ek - Czwartek 10 am - 7 pm;; Pi¹tek: 9 am - 7 pm; Sobota - 9 am - 5 pm

718-389-0333


KURIER PLUS 30 LIPCA 2011

16

Nowojorskie sylwetki

Malownicze charaktery Nowy Jork sprawia wra¿enie zimnego i anonimowego miasta. A to samo mo¿na by powiedzieæ o ludziach z naszego osiedla, ulicy czy nawet budynku. Znamy siê na ogó³ z widzenia, wymieniaj¹c po jakimœ czasie ledwie uk³ony. A przecie¿ rozleg³a i gêsto zaludniona metropolia posiada dziesi¹tki interesuj¹cych i godnych opisania postaci, choæ niekoniecznie ze znanymi nazwiskami. Dla przyk³adu wybierzemy tu trzy osoby, nale¿¹ce do p³ci brzydkiej. Niestety, tak siê jakoœ sk³ada, i¿ wœród mê¿czyzn znajduje siê bez porównania wiêcej orygina³ów ni¿ wœród kobiet. Uda³o mi siê zreszt¹ poznaæ jednego z nich, o czym na zakoñczenie.

Œpiewaj¹cy Irlandczyk

James Kelly wraz ze swoj¹ brygad¹, z³o¿on¹ z w³oskich imigrantów, pracowa³ nad przekopywaniem tunelu metra wzd³u¿ Ósmej Alei. Uzyska³ on przydomek “The Singing Irishman”, gdy¿ nie tylko wystêpowa³ w amatorskim chórze, ale chêtnie nuci³ pó³g³osem przy pracy, twierdz¹c, i¿ u³atwia mu to robotê. W maju 1916 r. jego brygada ods³oni³a kontury ogromnego statku, wbitego w zachodni¹ œcianê przekopywanego tunelu. Sensacja mia³a krótkotrwa³y charakter, gdy¿ historycy nie okazali wiêkszego zainteresowania tym niezwyk³ym znaleziskiem. Wed³ug autorytatywnego orzeczenia by³ to XVIIwieczny ¿aglowiec “Tygrys”. Jedyna jednostka p³ywaj¹ca, pobudowana w Nowym Amsterdamie, gdzie brakowa³o zarówno stoczni, jak i fachowców, okaza³a siê tak ciê¿ka, i¿ posz³a na dno, zanim ukoñczono jej budowê. Stukaj¹c uporczywie do wielu drzwi, Kelly nie zdo³a³ nikogo namówiæ na wydobycie statku. Jego zapa³ udzieli³ siê W³ochom i ca³a brygada przyst¹pi³a do wykopalisk. Pracuj¹c za darmo i po godzinach, usi³owali ods³oniæ wrak. W podziêce dosta³a siê wszystkim surowa nagana i nakaz zaprzestania robót pod groŸb¹ wyrzucenia z pracy. Przedsiêbiorczy Kelly zdo³a³ cichaczem odci¹æ burtê statku, któr¹ podarowa³ nastêpnie nowojorskiemu akwarium. Zagubi³a siê ona po przeprowadzce akwarium na Coney Island. Fascynuj¹ce znalezisko sta³o siê obsesj¹ Kellego, tote¿ przez ca³e lata bezskutecznie zabiega³ o wydobycie “Tygrysa”. Nie daj¹c siê zniechêciæ, 77-letni James Kelly z nadziej¹ wyczekiwa³ na kopanie fundamentów pod World Trade Center. Tym razem ¿aglowiec wy³oni³ siê w ca³ej okaza³oœci. I znowu zabrak³o pieniêdzy i ochoty na jego wydobycie. Dziêki staraniom Kellego odciêto jedynie rufê, na któr¹ te¿ nie miano pomys³u, umieszczaj¹c j¹ póŸniej w rupieciarni jednej z Twin Towers. Œpiewaj¹cy Irlandczyk zmar³ w 1972 r., tylko czêœciowo spe³niaj¹c swoje amerykañskie marzenie. Ma³y skrawek zamierzch³ej nowojorskiej historii znikn¹³ dla potomnych po terrorystycznym ataku w dniu 11 wrzeœnia 2001 r..

Ostatni wiking

Syn pastora, Louis Harding urodzi³ siê w 1917 r. w Kansas City. Utraci³ wzrok jako wyrostek, co zmieni³o ¿ycie utalentowanego ch³opca. Studiowa³ muzykê w szkole dla niewidomych, próbuj¹c swoich si³ w kompozycji. Zdany na w³asne si³y po tragicznej œmierci rodziców w wypadku samochodowym, uzna³ w koñcu, i¿ bêdzie mu ³atwiej ¿yæ w Nowym Jorku. Przeprowadzi³ siê tu w 1946 roku. Spragniony dobrej muzyki, przys³uchiwa³ siê próbom w Carnegie Hall, aby oszczêdziæ na biletach na spektakle dla publicznoœci. Nie spotka³ na swojej ¿yciowej drodze ¿adnego dobroczyñcy, nie mówi¹c ju¿ o muzykologu, który by siê zainteresowa³ jego losem. Sta³ siê widomym dowodem na znieczulicê, stopniowo

wzrastaj¹c¹ w naszym mieœcie. Przez blisko trzy dekady utrzymywa³ siê ze sprzeda¿y nut do swoich utworów i gry na ró¿nych czêsto wymyœlonych przez siebie instrumentach. Mieszka³ gdzieœ k¹tem i starcza³o mu ponoæ na zaspokojenie bardzo skromnych potrzeb. Mo¿na go by³o zazwyczaj spotkaæ przed hotelem Warwick na rogu Szóstej Alei i 54 Ulicy, a znacznie rzadziej na Times Square, który by³ dla niego miejscem zbyt ha³aœliwym. Louis Harding przybra³ imiê Moondoga. Zawsze ubrany w strój Wikinga, mia³ nieod³¹czn¹ w³óczniê u boku. By³ powszechnie lubian¹ postaci¹ i chêtnie przys³uchiwano siê Louis Harding – Moondog jego eklektycznej muzyce. Na pocz¹tku lat siedemdziesi¹tych uda³o mu siê nagraæ kilka p³yt dla wytwórni Columbia, co pozwoli³o mu na drobne luksusy. Szczêœcie uœmiechnê³o siê do niego dopiero w 1975 r. Zosta³ wtedy zaproszony na tournee do Niemiec Zachodnich. Tu pozna³ Ilonê Goebel, geologa z zawodu, która sta³a siê wiern¹ towarzyszk¹, impresario i asystentk¹ Louisa. Dobrana para osiad³a po œlubie w Zag³êbiu Ruhry. W 1989 r. Harding przyby³ na swój pierwszy koncert do Nowego Jorku, wystêpuj¹c póŸniej wielokrotnie w Brooklyn Academy of Music. Nie zapomniano tu o nim i jego wystêpy cieszy³y siê du¿ym powodzeniem. Mimo mocno podesz³ego wieku, Louis ponoæ nadal utrzymuje siê w niez³ej formie fizycznej, muzykuj¹c jedynie dla domowników. Mocno znoszony strój Moondoga, od dawna wyl¹dowa³ na œmietniku, o co zadba³a troskliwa Ilona. Warto dodaæ, i¿ nie posiadaj¹c skandynawskich przodków, Harding sta³ siê wikingiem z wyboru.

Detalista od kuponów

Przytoczona tu historyjka rozgrywa³a siê w nie tak odleg³ych czasach podwójnych kuponów, które doskonale pamiêtaj¹ oszczêdne panie domu. Nominaln¹ kwotê, na któr¹ opiewa³ kupon, mno¿y³o siê wtedy przez dwa, co dawa³o zni¿kê przy nabyciu danego produktu lub towaru od jednego do trzech dolarów. Nic dziwnego, i¿ praktyczne gospodynie nagminne gromadzi³y i wydawa³y kupony. Na bardzo dobry pomys³ wykorzystania tego boomu,

wpad³ starszy, nobliwy pan z mojego s¹siedztwa, dysponuj¹cy wolnym czasem i niewielk¹ emerytur¹. Widywa³am go czêsto w pobliskich du¿ych sklepach spo¿ywczych. Sta³ dyskretnie na uboczu, zapuszczaj¹c ¿urawia do koszyka lub wózka klientki. Wertuj¹c jeden z kilkunastu albumików, wrêcza³ jej stosowny kupon. Proponowa³ podzia³ zysku pó³ na pó³, nigdy nie spotykaj¹c siê z odmow¹. Obs³uga patrzy³a na to przez palce, gdy¿ sklep nie traci³ na tym “biznesie” ani grosza. Wyrobiwszy sobie klientelê, przedsiêbiorczy mê¿czyzna otworzy³ przenoœne stoisko nieopodal sklepu, siedz¹c na sk³adanym sto³eczku. Pewnego razu z³o¿y³ tak¹ propozycjê mojemu mê¿owi. Ten ostatni, powodowany dobrym sercem, wrêczy³ starszemu panu dolara. Us³ysza³ wtedy ostr¹ odpowiedŸ: This is business, not a charity. Na takie dictum mój ma³¿onek po³o¿y³ po sobie uszy, potulnie przyjmuj¹c nale¿ne mu 50 centów reszty. Wdawa³am siê kiedyœ ze starszym panem w pogawêdkê. Jak siê okaza³o, do zawierania takich transakcji wybiera³ on prawie wy³¹cznie panie . Orzek³ - i s³usznie! i¿ mê¿czyŸni nie ceni¹ sobie zupe³nie drobnych oszczêdnoœci, nie rozumiej¹c w dodatku regu³ tej gry. A poza tym, w poczuciu fa³szywej dumy mog¹ siê czuæ upokorzeni groszowym zyskiem. Zapobiegliwy detalista znikn¹³ w koñcu z naszego s¹siedztwa i us³ysza³am, i¿ nie ¿yje. Miejmy nadziejê, i¿ odcina kupony ze swojej dzia³alnoœci w niebie. Halina Jensen

Ca³y „Kurier Plus”, z reklamami w³¹cznie, jest w internecie: www.kurierplus.com Po wejœciu na stronê wystarczy klikn¹æ na napis „pobierz wydanie Kuriera w formacie PDF.” Og³aszaj siê u nas. To siê op³aca!


17

Emilia’s Agency 574 Manhattan Avenue, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-609-1675; 718-609-0222; Fax 718-609-0555 E-mail: sroczynska@mail.com 3 PODATKI INDYWIDUALNE - INCOME TAX 3 NUMER PODATNIKA - ITIN 3 BILETY LOTNICZE I WYCIECZKI 3 KOREKTA DANYCH W SOCIAL SECURITY 3 EMERYTURY SOCIAL SECURITY 3 PE£NOMOCNICTWA I KLAUZULA APOSTILLE 3 T£UMACZENIA DOKUMENTÓW 3 WYSY£A PIENIÊDZY 3 ZASI£KI DLA BEZROBOTNYCH 3 WYSY£KA PACZEK 3 AMERYKAÑSKIE ID I MIÊDZYNARODOWE PRAWO JAZDY 3 ZAPROSZENIA DO USA 3 NOTARY PUBLIC (zawsze w agencji!)

Zapraszamy 7 dni w tygodniu

KURIER PLUS 30 LIPCA 2011

Yellin Glass Works Polski Szklarz 1026 Manhattan Ave., Brooklyn, NY 11222

(pom.Green & Freeman St.)

Tel./Fax 718-389-5754 * Lustra i pó³ki szklane * Drzwi prysznicowe * Instalacja okien i siatek * Szk³a do skylite * Szlifowanie szk³a i wiercenie otworów

Z tym og³oszeniem 10% zni¿ki

Fortunato Brothers 289 MANHATTAN AVE. (blisko Metropolitan Ave.) BROOKLYN, N.Y. 11211; Tel. 718-387-2281 Fax: 718-387-7042 CAFFE - PASTICCERIA ESPRESSO - SPUMONI GELATI - CAKES

FH Realty

CEZAR OF QUEENS DO US£UG! Dom szuka nabywcy czy nabywca szuka domu... Transakcje sprzeda¿y - kupna domów, mieszkanñ (co-ops, condos), dzia³ek. Cezary Doda, biuro:718 544 4000, mobile: 917 414 8866 www.cezarsells.com

Chcesz og³osiæ swoj¹ firmê w Kurierze Plus

W³oska ciastkarnia czynna codziennie do 11:00 wieczorem, a w weekendy do 12:00 w nocy. Zapraszamy.

PIJAWKI MEDYCZNE

HIRUDOTERAPIA 7 Oczyszczaj¹c swoje cia³o, pozbywasz siê chorób 7 Tak¿e terapia odm³adzaj¹ca 7 Pijawki u¿ywane jednorazowo 7 Gabinety na Greenpoincie, w New Jersey i Connecticut

Proszê dzwoniæ, by umówiæ siê na wizytê: 646-460-4212

- zadzwoñ: 718-389-3018

LIGHTHOUSE HOME SERVICES 896 Manhattan Ave. Floor 3, Suite 37, nr. dzwonka 5 Brooklyn, NY 11222 Tel. (718) 389 3304 Fax (718) 609 1674, E-mail: info@lighthousehs.com

PRZYJMUJEMY DO PRACY 1. Praca z zamieszkanieniem i bez dla osób posiadaj¹cych: *sta³y pobyt *ukoñczony kurs HHA (oferujemy darmowy) lub PCA w stanie Nowy Jork 2. Mo¿liwoœæ zatrudnienia na pe³ny lub niepe³ny etat w pobli¿u miejsca zamieszkania 3. Wiêkszoœæ prac w jêzyku polskim. Zapraszamy.

Biuro czynne: poniedzia³ek – pi¹tek - od 9.00 am – 5.00 pm

Zareklamuj swoj¹ firmê w Kurierze Plus: 718-389-3018


KURIER PLUS 30 LIPCA 2011

18

Listy do redakcji

-

Szanowni Pañstwo, Drodzy Rodacy, Nazywam siê Tomasz Œliwiñski. Mam 41 lat. Jestem rencist¹ - inwalid¹, po ciê¿kim wypadku samochodowym (który ledwo co prze¿y³em) w 2002 r. Po siedmiu operacjach na lew¹ nogê (zmia¿d¿on¹ podczas wypadku). W przysz³oœci czekaj¹ mnie jeszcze dwie operacje - bêdê mia³ protezê stopy i protezê kolana. Oprócz tego, mam jeszcze kilka innych powa¿nych chorób. Nie jestem “umieraj¹cym”, ale bardzo chorym cz³owiekiem. Poruszam siê o kulach. Obecnie pobieram rentê z ZUSu, w wysokoœci: 580 z³. (netto). Moja ¿ona Katarzyna (36 lat), jest owoŸn¹ w przedszkolu i ma wynagrodzenie: 1130 z³. (netto). Mamy na utrzymaniu dwie córki: Sylwia (15 lat) i Sara (8 lat). Oboje z ¿on¹ jesteœmy ca³kowitymi abstynentami. Staramy siê oszczêdnie ¿yæ i dobrze gospodarowaæ naszymi finansami. Korzystamy z MOPSu, ubieramy siê w sklepach z rzeczami u¿ywanymi. Mimo naszych starañ i bardzo oszczêdnego trybu ¿ycia, brakuje nam pieniêdzy na codzienne wydatki. Skoñczy³y siê nam wszystkie oszczêdnoœci. Przed wypadkiem by³em kierowc¹ autobusowym, dobrze zarabia³em, nawet do 1500 z³. (netto) i znaczn¹ czêœæ tej kwoty wk³ada³em na ksi¹¿eczkê PKO. Teraz nie ma nic...Nasze córki nie wyje¿d¿aj¹ na wycieczki szkolne, bo nie ma za co. Jesteœmy z ¿on¹ 15 lat po œlubie i jeszcze nigdy nie byliœmy ca³¹ rodzin¹ na wakacjach (nawet wtedy, kiedy by³o trochê lepiej, kiedy pracowa³em - bo zbieraliœmy pieni¹dze na “czarn¹ godzinê”). Nasz córki pytaj¹ siê nas, czemu jesteœmy biedni, czy jesteœmy gorsi od innych ludzi? Tyle tylko, ¿e mamy komputer z PFRONu i najtañszy internet za 30 z³. miesiêcznie. Jest to nasza rozrywka i nasze “okno na œwiat”. Jest nam bardzo ciê¿ko finansowo i nie mamy znik¹d pomocy. Dlatego zwracamy siê z pokorn¹ i serdeczn¹ proœb¹ oraz pytaniem do Pañstwa: Czy w swojej ¿yczliwoœci i ³askawoœci, mogliby Pañstwo nas wesprzeæ finansowo? Bylibyœmy Pañstwu wdziêczni do koñca naszego ¿ycia! Napisa³em Pañstwu szczer¹ prawdê o sobie i o mojej rodzinie. Jestem cz³owiekiem uczciwym, skromnym i bardzo poszkodowanym przez los. Do cierpieñ fizycznych, dochodz¹ tak¿e psychiczne. ¯e jestem “g³ow¹ rodziny”, a nie umiem zadbaæ o rodzinê i zapewniæ jej godziwego ¿ycia. Straci³em pracê w MKS Mielec (by³y redukcje) i trafi³ mi siê jednorazowy kurs - pojecha³em busem z drugim kierowc¹ do Niemiec, ¿eby (choæ na czarno, ale uczciwie) zarobiæ na chleb dla rodziny... I wracaj¹c mój zmiennik zasn¹³ za kierownic¹ i wjecha³ w polskiego TIRa na niemieckiej autostradzie. Jemu nic siê nie sta³o, a ja mia³em zmia¿d¿on¹ nogê, z³aman¹ i zwichniêt¹ stopê, martwicê stopy, z³amane kolano, rozerwane wi¹zad³a, uszkodzon¹ ³êkotkê, rzepkê, uszkodzone naczynia krwionoœne w ca³ej nodze, noga by³a jednoczeœnie poparzona (od silnika). W Niemczech, tê nogê mi uratowali! B³agam nie odrzucajcie Pañstwo mojej proœby! Oczekuj¹c na szybk¹ odpowiedŸ i ewntualne wsparcie finansowe. Z wyrazami szacunku, Tomasz Œliwiñski TOMASZ ŒLIWIÑSKI UL. KILIÑSKIEGO 16/2 39300 MIELEC (woj. podkarpackie) Telefon: 0048 605957118 (komórka na kartê)

Wystawa ilustracji Tomka Bogackiego Serdecznie zapraszam do kawiarni Starbucks na wystawê ilustracji Tomka Bogackiego. Prace mo¿na obejrzeæ od poniedzia³ku 1 sierpnia 2011 do niedzieli 28 sierpnia 2011 w Starbucks Coffee, 910 Manhattan Ave., Brooklyn, NY 11222 Tel.718.609.0467 – Janusz Skowron Tomek Bogacki jest cenionym w œwiecie ilustratorem i twórc¹ ksi¹¿ek autorskich dla dzieci. Jego zainteresowania ilustracj¹ dla dzieci siêgaj¹ roku 1973 roku, kiedy to Krajowa Agencja Wydawnicza opublikowa³a jego pierwsz¹ ksi¹¿kê. Jest absolwentem wydzia³u malarstwa Akademii Sztuk Piêknych w Warszawie Od 1973 roku stworzy³ ilustracje do ponad 50 ksi¹¿ek. Jego prace by³y publikowane m.in.: w Japonii, Szwajcarii, USA, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji, W³oszech, Hiszpanii, na Tajwanie, w Korei, Kanadzie i Meksyku. Tomek jest zdobywc¹ wielu presti¿owych nagród i wyró¿nieñ w amerykañskich i miêdzynarodowych konkursach. Obecnie mieszka i tworzy w Nowym Jorku.

Piknik seniorów w Sunken Meadow W czwartek 21 lipca, nowojorscy seniorzy spotkali siê na tradycyjnym pikniku w parku Sunken Meadow na Long Island. By³o s³onecznie i upalnie, co nie przeszkadza³o spacerom i biesiadowaniu pod wielkimi, parkowymi dêbami, i k¹pieli w pobliskiej zatoce. Nasi seniorzy z Greenpointu bardzo polubili pikniki. Przy wyœmienitym, pieczonym befsztyku i latynoskich, pe³nych energii i uroku tañcach, mogli przez chwilê zapomnieæ o swoich problemach. Zawi¹za³y siê nowe znajomoœci. Niech dobre wspomnienia z tego czwartkowego dnia zostan¹ nam w pamiêci a¿ do nastêpnego spotkania w Sunken w 2012 roku. Do zobaczenia.

Sprzedam dwupiêtrowy dom letniskowy wraz z kortem tenisowym, basenem, jaccuzi i gazebo.

Janusz Skowron

Ca³oœæ po³o¿ona jest na dzia³ce 10.5 akrow w górach Catskills (miejscowoœæ Mountaindale), dwie godz. od Nowego Jorku.

Cena 335 tys. do negocjacji. Po bli¿sze informacje proszê dzwoniæ pod nr 917-293-1608 lub email: mmattauszek@hotmail.com Wiêcej informacji i zdjêæ online: www.homeawayrealestate.com/ property/207-Park-Hill-Rd-MountainDale-NY-12763-USA/2050747


KURIER PLUS 30 LIPCA 2011

Anna-Pol Travel ATRAKCYJNE CENY NA: Bilety lotnicze do Polski i na ca³y œwiat Pakiety wakacyjne: Karaiby Meksyk, Hawaje, Floryda 821 A Manhattan Ave. Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-349-2423 E-mail:annapoltravel@msn.com

WWW.ANNAPOLTRAVEL.COM

promocyjne ceny przy zakupie biletu na naszej stronie

v Rezerwacja hoteli v Wynajem samochodów v Notariusz v T³umaczenia v Klauzula “Apostille” v Zaproszenia v Wysy³ka pieniêdzy Vigo

Polamer Millennium 133 Greenpoint Ave. Brooklyn, NY 11222 tel. (718)389-5858

Polamer Maspeth 64-02 Flushing Ave. Maspeth, NY 11378 tel. 718 326-2260

Wysy³amy, sprzedajemy, pomagamy * paczki lotnicze i morskie * najtañsze bilety lotnicze * przesy³ka pieniêdzy/ US Money Express * mienie przesiedleñcze, samochody, kontenery * paczki okolicznoœciowe na ka¿d¹ okazjê * najpiêkniejsze kwiaty, wi¹zanki i wieñce * podró¿e egzotyczne i wycieczki po USA * t³umaczenia, zaproszenia, apostille * notariusz, asysta w urzêdach * wynajem samochodów

19

POLECAMY Adwokaci:

Connors and Sullivan Attorneys at Law PLLC, Joanna Gwozdz - adwokat, tel. 718-238-6500 ext. 233 Kancelaria adwokacka - James a Maleady- 616 Manhattan Ave. Greenpoint; tel. 347-452-3703 The Rosenthal Law Firm, PC350 Broadway, Suite 214; Manhattan (212)625.83.00

Agencje:

Ania Travel Agency, 57-53 61st Street, Maspeth, tel. 718-416-0645 Anna-Pol Travel, 821 A Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-349-2423 Emilia’s Agency, 574 Manhattan Ave, Greenpoint, tel .718-609-1675, 718-609-0222, Fax: 718-609-0555, E-mail: sroczynska@mail.com Lighthouse Home Services, 896 Manhattan Ave., Fl.3 Suite 37, Greenpoint, tel.718-389-3304 Polamer Millenium, 133 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718-389-5858; Polamer Maspeth, 64-02 Flushing Ave., Maspeth, tel. 718-326-2260 Turysta Travel, 616 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-383-4010

Akupunktura, Medycyna Naturalna

Acupuncture and Chinese Herbal Center, 144-48 Roosevelt Ave.#MD-A, Flushing, tel.718-359-0956 oraz 1839 Stillwell Ave. Brooklyn, 718-266-1018 Hirudoterapia - pijawki medyczne: tel. 646-460-4212

Greenpoint Eye Care LLC, dr Micha³ Kiselow, okulista, 909 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0333 Sabina Grochowski, MD medycyna odm³adzaj¹ca i regeneruj¹ca, 850 7 Ave. suite 501, miêdzy 54, a 55 Street, tel. 212-586-2605 www.manhattanmedicalpractice.com Przychodnia Medyczna, 126 Greenpoint Avenue, Greenpoint, - lekarze specjaliœci: Andrzej Salita, Urszula Salita, Florin Merovici i inni; tel. 718-389-8822, 24h. 917-838-6012 Medical and Rehabilitation Center, 157 Greenpoint Ave., Greenpoint tel. 718-349-1200

Naprawa samochodów

JK Automotive, 384 McGuinness Blvd. Greenpoint, tel. 718-349-0433

Nieruchomoœci – Po¿yczki

Adas Realty, 150 N 9th Street, Williamsburg, tel.718-599-2047; Barbara Kaminski, Wells Fargo Home Mortgage, 72-12A Austin St., Forest Hills, tel. 718-730-6079 Greenpoint Properties Inc. Real Estate, 933 Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-609-1485 www.greenpointproperties.com

Psychoterapia

Ma³gorzata ¯o³ek, 109 Nassau Ave., Suite 6, Greenpoint, tel. 718-360-3144 www.mzolek-psychotherapy.com

Apteki - Firmy Medyczne

AUTORYZOWANY DEALER Znajdziesz nas www.adelco.com

SPECJALIZUJEMY SIÊ W NAPRAWACH SAMOCHODÓW EUROPEJSKICH

Wykonujemy coroczne inspekcje stanowe

Greenpoint - (718) 349-0433 384 McGuinness Blvd. /róg Dupont St./ Godziny otwarcia: pon-pi¹tek 8am-6pm, sobota 8am-1pm Akceptujemy karty: VISA, MASTER, DISCOVER

Ca³y „Kurier Plus”, z reklamami w³¹cznie, jest w internecie: www.kurierplus.com Po wejœciu na stronê wystarczy klikn¹æ na napis „pobierz wydanie Kuriera w formacie PDF.” Og³aszaj siê u nas. To siê op³aca!

Apteka Pharmacy, 937 i 831 Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-389-4544 & 347-227-8188 e-mail: aptekapharmacy@gmail.com LorVen Pharmacy, 1006 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-349-2255 MA Surgical Supplies, Inc. sprzeda¿ sprzêtu medycznego, 314 Roebling St., Williamsburg, tel. 718-388-3355, Fax: SaiVen Pharmacy, 881 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0900, fax: 718-389-2299

Domy pogrzebowe

Arthur’s Funeral Home, Greenpoint 207 Nassau Ave. róg Russel Tel. 718. 389.8500 Stobierski Lucas Gardenview Funeral Home Ltd. 161 Driggs Ave, Greenpoint, tel. 718-383-7910

Firmy wysy³kowe

Doma Export, Biuro G³ówne 1700 Blancke Street, Linden, NJ, tel. 908-862-1700; Biura turystyczne tel. 973-778-2058 oraz 1-800-229-3662; services@domaexport.com US Money Express - wysy³ka pieniêdzy do Polski; tel. 1-888-273-0828; w Nowym Jorku - 880 Manhattan Avenue, Brooklyn, tel. 718-349-1320; Fax: 718-349-1318 Western Union - przekazy pienie¿ne, MO, p³atnoœci, us³ugi przedp³acone westernunion.com

Rozliczenia podatkowe

Business Consulting Corp. Ewa Duduœ, 110 Norman Ave. Greenpoint, tel. 718-383-0043, cell. 917-833-6508 Grzegorz Gugala, 776A Manhattan Ave., Suite 103, Greenpoint, Tel. 718-609-9420, cell. 917-302-9823 Micha³ Pankowski Tax & Consulting Expert, 97 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718- 609-1560 lub 718-383-6824;

Sklepy

David’s Shoe Store & Accessories, 1156 Coney Island Ave. (miêdzy Ave. H & I), Brooklyn, tel. 718-859-5714 Fortunato Brothers, 289 Manhattan Ave. Williamsburg, tel. 718-387-2281 Herbarius, 620 Manhattan Ave., Greenpoint,tel. 718-389-6643 W-Nassau Meat Market, 915 Manhattan Ave.Greenpoint, tel. 718-389-6149;

Szko³y - Kursy

Caring Professionals - 70-20 Austin Street, Suite 135, Forest Hills; tel. 718-897-2273

Unia Kredytowa

Polsko-S³owiañska Federalna Unia Kredytowa: www.psfcu.com 1-800-297-2181, tel. 718-894-1900

Us³ugi ró¿ne Gabinety lekarskie

Joanna Badmajew, MD, DO, Medycyna Rodzinna, 6051 Fresh Pond Road, Maspeth, tel. 718-456-0960 Anna Duszka, MD - pediatra 934 Manhattan Ave. Greenpoint 718-389-8585lub ZocDoc.com

Strony internetowe: tel. (917)364.2001 Yellin Glass Works - polski szklarz, 1026 Manhattan Ave. Greenpoint, Tel./ Fax 718-389-5754

Us³ugi transportowe

Ryszard Limo - Florida Connection - 24 godziny service,


20

KURIER PLUS 30 LIPCA 2011


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.