Kurier Plus, Nr 931 - 7 lipca 2012

Page 1

NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS

ER KURI P L U S

P O L I S H NUMER 931 (1231)

W E E K L Y

ROK ZA£O¯ENIA 1987

M A G A Z I N E

TYGODNIK

í Krajobraz po EURO – str. 3 í Piewca siebie i Ameryki – str. 7 í Koniec wielkiej przygody – str. 12 í Grube ryby i plotki – str. 16 í „Mucha” - powieœæ w odcinkach – str. 18

Spotkanie z kandydatem na burmistrza

7 LIPCA 2012

Adam Sawicki

Dalej nic pewnego S¹d Najwy¿szy uzna³, ¿e powszechny nakaz wykupienia ubezpieczenia medycznego, czyli Obamacare, jest zgodny z Konstytucj¹. Wyrok s¹du przyniós³ wielk¹ ulgê demokratom. Gdyby na kilka miesiêcy przed wyborami do Bia³ego Domu prezydent zosta³ oskar¿ony przez S¹d Najwy¿szy o zamach na Konstytucjê to skutki by³yby dlañ fatalne. Jednak orzeczenie S¹du nie znaczy, ¿e powszechne ubezpieczenia s¹ ju¿ rzecz¹ pewn¹. Republikanie nie rezygnuj¹ z odwo³ania tej ustawy, jeœli tylko zdobêd¹ Bia³y Dom w listopadowych wyborach. Dopóki zaœ prezydent jest demokrat¹, dopóty Bia³y Dom bêdzie broni³ Obamacare przy pomocy prezydenckiego weta wobec ustawy znosz¹cej powszechne ubezpieczenia medyczne. Z kolei do obalenia weta potrzeba trzech pi¹tych g³osów w Izbie Reprezentantów. Tak wielkiej przewagi republikanie nie maj¹ i raczej nie uzyskaj¹. Opinia publiczna poprze republikanów w znoszeniu Obamacare. Po³owa Amerykanów

jest przeciwna tej ustawie a popiera j¹ tylko 40 procent badanych. Co gorsza, du¿a wiêkszoœæ uwa¿a, ¿e jest sprzeczna z Konstytucj¹. Tylko 24 procent jest zdania, ¿e S¹d Najwy¿szy powinien podtrzymaæ ca³¹ ustawê. 27 proc. jest przekonane, ¿e S¹d powinien znieœæ tylko obowi¹zek wykupu ubezpieczenia, ale 41 proc. s¹dzi, ¿e powinien obaliæ ustawê w ca³oœci. S¹d wyda³ orzeczenie niewielk¹ wiêkszoœci¹ g³osów 5 do 4. Decyduj¹ce by³o stanowisko prezesa S¹du, Johna Robersta, uwa¿anego za konserwatystê, a wiêc przeciwnika Obamacare. Tymczasem przy³¹czy³ siê on do opinii czterech liberalnych sêdziów, popieraj¹c najwa¿niejsz¹ ustawê prezydenta Obamy i najwiêksze osi¹gniêcie legislacyjne demokratów w ostatnich dekadach. Najwiêcej sprzeciwu wywo³uje mandat indywidualny, czyli obowi¹zek wykupu ubezpieczenia í8

Od lewej: Greg Wiœniewski, Richard Mazur, Chester Musia³, John C Liu, Krzysztof Rostek - organizator spotkania. Fot: Anna Wójcik W Fundacji Koœciuszkowskiej odby³o siê spotkanie z Johnem C. Liu, obecnie NYC Comptrolerem i kandydatem na burmistrza Nowego Jorku. Pochodz¹cy z Tajwanu Liu dobrze rozumie sytuacjê emigrantów. Jest bardzo ¿yczliwy Polakom i chêtnie siê z nimi spotyka.

Pani Barbary przygody z piórem Z Barbar¹ Kosmowsk¹, autork¹ powieœci dla dzieci, m³odzie¿y i doros³ych maj¹c¹ na koncie wiele nagród literackich i przek³adów na jêzyki obce; od kilku lat zaprzyjaŸnion¹ z dzieæmi z polskich szkó³ w USA; promuj¹c¹ idee „przygody z piórem“ za poœrednictwem Miêdzynarodowego Konkursu Poezji i Prozy - rozmawia Agata Szeska.

u

Pisarz, to ktoœ kto widzi œwiat tak jak inni, ale inaczej o nim opowiada – mówi Barbara Kosmowska

Do Nowego Jorku przyjecha³a Pani w zwi¹zku z Miêdzynarodowym Konkursem Poezji i Prozy dla Dzieci i M³odzie¿y. Czym ró¿ni¹ siê utwory pisane w Polsce od tych napisanych przez polonijnych twórców? - Ju¿ po lekturze kilkudziesiêciu prac ³atwo dostrzec tematyczne rozbie¿noœci, które wynikaj¹ z innych doœwiadczeñ, pragnieñ i oczekiwañ dzieci mieszkaj¹cych w Polsce i tych, które ¿yj¹ poza jej granicami. W tekstach m³odzie¿y polonijnej pobrzmiewa czêsto têsknota za pozostawionym niegdyœ podwórkiem, gronem przyjació³, babci¹ i dziadkiem. Za wakacjami w rodzimych sceneriach. O Polsce i nostalgii pisz¹ te¿ m³odzi autorzy, którzy urodzili siê ju¿ na emigracji, ale znaj¹ Stary Kraj dziêki rodzicom dbaj¹cym o ich wizyty w ojczyŸnie. Odnoszê te¿ wra¿enie, ¿e dzieci, zw³aszcza te ze szkó³ sobotnich, s¹ bardziej œwiadome swych celów i marzeñ, ani¿eli ich polscy rówieœnicy. To zapewne efekt ró¿nic w kszta³ceniu. Z kolei utwory m³odziutkich Polaków oczarowuj¹ emocjonaln¹ dojrza³oœci¹. Odnosi siê wra¿enie, ¿e te wra¿liwe

i przepe³nione osobistym ³adunkiem uczuæ dzieciaki szybciej dorastaj¹, a prawdopodobn¹ przyczyn¹ tego przyœpieszenia s¹ trudniejsze warunki, w jakich przysz³o im ¿yæ. Czego mog³yby siê wzajemnie od siebie nauczyæ dzieci polskie od tych ¿yj¹cych na obczyŸnie? - Jestem przekonana, ¿e taka wzajemna wymiana doœwiadczeñ, bliski kontakt, mo¿liwoœæ bywania w ró¿nych œwiatach, zaowocowa³oby obopólnymi korzyœciami. Polskie dzieci nabra³yby œmia³oœci, która nie zawsze jest ich mocn¹ stron¹, a te z Ameryki - pewnie wiêkszego szacunku dla komfortu ¿ycia, z czego zapewne nie zdaj¹ sobie sprawy. Jak zachêci³aby Pani uczniów polskich szkó³ w USA do udzia³u w konkursie? - Przekonywa³abym, ¿e to przygoda! Wyzwanie, które nie przynosi upokorzenia czy wstydu, a mo¿e staæ siê sukcesem i wprawiæ w zachwyt innych. Dzieci i m³odzie¿ lubi¹ wyzwania. To od nas, doros³ych zale¿y, czy m³odzi zechc¹ spróbowaæ swych si³. M¹drze z³o¿ona ofer-

ta na pewno zaobfituje kolejnymi debiutami. Istotne s¹ tak¿e nagrody. Uwa¿am, ¿e ka¿dy trud, ka¿d¹ podjêt¹ próbê nale¿y nagradzaæ, zw³aszcza, jeœli chodzi o tego typu konkurs, wymagaj¹cy w pewnym sensie ryzykownego odkrycia w³asnych uczuæ i fascynacji. Mo¿na ten gest doceniæ œwietn¹ ocen¹, ksi¹¿k¹ lub wzmiank¹ w szkolnym pisemku. Niby niewiele, ale jak¿e to wa¿ne! Co poradzi³aby Pani osobom, które marz¹ o pisaniu? - To samo co innym maj¹cym marzenia, one s¹ po to, by je spe³niaæ. W przypadku przysz³ych pisarzy nieodzownym elementem sukcesu jest konsekwentne poznawanie literatury, czytanie wielkich dzie³, szukanie w³asnej „pó³ki z ulubion¹ ksi¹¿k¹“, z nazwiskiem wa¿nego twórcy. Trzeba przecie¿ mieæ mentora, osobê, która wzbudza podziw i prowokuje, by j¹ naœladowaæ. To pocz¹tek wyprawy po w³asny styl i w³asn¹, literack¹ wizjê œwiata. Potem pozostaje ju¿ ¿mudna, ale radosna praca, ci¹g³e æwiczenie, nieprzerwane doskonalenie w³asnego warsztatu. í6


2

 POLSKA Film o Wa³êsie

Andrzej Wajda ukoñczy³ zdjêcia do filmu o by³ym liderze Solidarnoœci i prezydencie III RP, odtwarzaj¹cym w formie paradokumentalnej ¿ycie Lecha Wa³êsy w latach 1970 – 1989, na podstawie scenariusza Janusza G³owackiego. Film, którym ju¿ interesuj¹ siê dystrybutorzy za granic¹, wejdzie na ekrany w styczniu 2013. Wspó³autor, obok Piotra Gontarczyka, biografii Wa³êsy dr. S³awomir Cêckiewicz uzna³, ¿e scenariusz jest k³amliwy wybielaj¹c Wa³êsê z zarzutu wspó³pracy z SB i tendencyjnie pomijaj¹c wa¿ne postaci Solidarnoœci.

Koszty Euro 2012

Polska wyda³a na mistrzostwa Europy w pi³ce no¿nej 25 miliardów euro, 6,5 procent dochodu narodowego. Na ka¿dego Polaka przypada bezpoœrednio lub poœrednio 650 euro, dwa razy wiêcej ni¿ przeciêtny dochód mieszkañca kraju. Powsta³y nowe miejsca pracy, ale tymczasowe i nisko p³atne. Zostan¹ stadiony, drogi i koleje w lepszym stanie. Polscy pi³karze nie wygrali ¿adnego z trzech meczów i zajêli ostatnie miejsce w grupie. Prasa zagraniczna natomiast dobrze ocenia organizacjê zawodów.

Gest Kulczyka

20 milionów z³otych darowizny przekaza³ najbogatszy Polak na liœcie Wprost, dr Jan Kulczyk na g³ówn¹ wystawê Muzeum Historii ¯ydów Polskich. Jest to najwiêksza darowizna osoby fizycznej dla instytucji publicznej, powiedzia³ minister kultury Bogdan Zdrojewski. Pe³nomocnikiem d.s. budowy muzeum jest Waldemar D¹browski, by³y minister kultury w rz¹dzie SLD.

Portret Leppera

Prokuratura zamówi³a portret psychologiczny Andrzeja Leppera, oceniaj¹cy jego stan psychiczny przed œmierci¹, ewentualne sk³onnoœci samobójcze oraz mo¿liwe przyczyny targniêcia siê na siebie. Taki portret zamawia siê, gdy s¹ w¹tpliwoœci, czy istotnie œmieræ by³a samobójcza lub czy ktoœ nie zmusi³ denata do odebrania sobie ¿ycia.

Niebo siê wali

Prawie 10 tysiêcy turystów musi nagle wróciæ do Polski po bankructwie biura podró¿y Sky Club, które organizowa³o wyjazdy m.in. pod mark¹ Triady. Sprowadzeniem klientów biura do kraju zajmuje siê urz¹d marsza³kowski województwa mazowieckiego; koszty pokrywa gwarancja na 25 milionów z³otych. Roszczenia osób, które wykupi³y, ale nie wyjecha³y na wycieczki, zostan¹ rozpatrzone za rok.

Nasze ³upki

Prezesi piêciu spó³lek - PGNiG, PGE, Tauron i Enea oraz KGHM - podpisali w œrodê w siedzibie warszawskiej gie³dy umowê o wspó³pracy, dotycz¹c¹ poszukiwañ i wydobycia gazu z ³upków. Jak powiedzia³ obecny na uroczystoœci szef resortu skarbu Miko³aj Budzanowski, "jest to dru¿yna piêciu podmiotów", najwa¿niejszych spó³ek w polskim obszarze gospodarczym, które bêd¹ prowadziæ poszukiwania gazu tak, aby za trzy lata z kopalni gazu w pó³nocnej Polsce pop³ynê³o b³êkitne paliwo.

Sukces polskiego tenisa

Agnieszka Radwañska jako druga Polka zagra w finale Wimbledonu, najwa¿niejszego turnieju tenisowego œwiata. Przed ni¹ uda³o to siê to Jadwidze Jêdrzejowskiej 75 lat temu. Jest to najwiêksze osi¹gniêcie polskiego tenisa obok wicemistrzostwa œwiata Wojciecha Fibaka w roku 1976. Rywalk¹ Radwañskiej by³a Niemka polskiego pochodzenia Angelique Kerber. W sobotê Polka zmierzy siê z Seren¹ Williams, pogromczyni¹ Wiktorii Azarenko.

KURIER PLUS 7 LIPCA 2012

Z naszego podwórka

Ma³e kroki

Przed tygodniem odby³o siê comiesiêczne spotkanie cz³onków z dyrekcj¹ Polsko-S³owiañskiej Federalnej Unii Kredytowej. W³adze Unii reprezentowali: Marzena Wierzbowska - szefowa Rady Dyrektorów, Marzena Wojczulanis dyrektor, Agnieszka Poœlednik pe³ni¹ca obowi¹zki dyrektora wykonawczego i Leon Fuks z Komisji Rewizyjnej.

Imieniny tygodnia 7 lipca - sobota

Podczas spotkania dyskutanci podkreœlali, ¿e obecnoœæ wy¿ej wymienionych osób œwiadczy o tym, i¿ powa¿nie traktuj¹ swoje stanowiska i mandaty wyborcze, a tak¿e wyborcz¹ obietnicê regularnych spotkañ z cz³onkami.

Estery, Cyryla, Metodego

Przewodnicz¹ca Rady Dyrektorów Marzena Wierzbowska powiedzia³a, ¿e na wniosek cz³onków, domagaj¹cych siê ni¿szych op³at operacyjnych, trzy z nich zosta³y w ogóle zniesione (szczegó³y na stronie internetowej Unii); trwaj¹ prace nad zmniejszeniem innych op³at. - S¹ to na razie ma³e kroczki - t³umaczy³a Wierzbowska - ale je robimy. Prosimy o cierpliwoœæ i kredyt zaufania - apelowa³a.

El¿biety, Edgara, Eugeniusza

Drug¹ czêœæ spotkania stanowi³y odpowiedzi na wczeœniej z³o¿one wnioski. Nie wszystkie spotka³y siê ze zrozumieniem zebranych. Przewodnicz¹ca wyjaœnia³a, ¿e dyrektorzy musz¹ pilnie przestrzegaæ prawa i statutu Unii.

10 lipca - wtorek

Niektóre tematy powracaj¹ jak bumerang na ka¿dym spotkaniu, m.in. Ÿle wybrany teren na siedzibê Unii w Fairfield, otwarcie oddzia³ów w Chicago, o trzy miliony przekroczone koszty budowy g³ównej siedziby przy McGuinness Blvd. W zwi¹zku z tym cz³onkowie domagali siê indywidualnej odpowiedzialnoœci dyrektorów, którzy w przesz³oœci podejmowali z³e decyzje biznesowe. Pochodn¹ tej sprawy by³ kolejny wniosek o skrócenie okresu zasiadania w Radzie Dyrektorów do dwóch kadencji. Pytano o losy polskiej katedry na Columbii, o której s³uch zagin¹³, a Unia na jej utworzenie wyasygnowa³a kilkaset tysiêcy dolarów. Po raz kolejny stanê³a sprawa polonijnego programu radiowego. Jak siê okaza³o jest to kosztowne przedsiêwziêcie, a Unia nie ma prawa dotowaæ instytucji prowadz¹cej dzia³alnoœæ dochodow¹. Mówiono te¿ o koniecznoœci wprowadzenia zmian systemu inwestowania. Czêsto wnioski cz³onków s¹ niemo¿liwe do zrealizowania z powodów proceduralnych, albo wprowadzenie ich w ¿ycie wymaga d³ugiego czasu. Nie wszyscy to rozumiej¹ i nie wszyscy chc¹ rozumieæ. Niektórych niecierpliwi¹ “ma³e kroczki”, o których mówi³a Przewodnicz¹ca. Chcieliby szybkich zmian, ale trzeba byæ realistami. Unia jest instytucj¹ finansow¹ i poœpieszne dzia³ania mog¹ przynieœæ wiêcej szkody ni¿ po¿ytku. Mimo wszystko takie spotkania s¹ potrzebne. W bezpoœredniej, spokojnej rozmowie wiele spraw mo¿na wyjaœniæ. A na pewno dowieœæ tego, ¿e zarówno cz³onkom jak dyrektorom zale¿y na dobru Unii.

ZK

Rodzinny festiwal na Manhattanie W upaln¹ sobotê, 30 czerwca w Riverside Park na Manhattanie w ramach tegorocznego Family Arts Festival odby³a siê prezentacja kultury polskiej pt. „Polish Cultural Village”. Na jej program z³o¿y³y siê wystêpy na scenie, wystawa sztuki, warsztaty artystyczne i stoiska: z ksi¹¿kami, bi¿uteri¹, polskim pieczywem... Imprezê otworzy³a konsul Ewa £ukowicz- Oniszczuk. Pierwsze na scenie wyst¹pi³y z tañcami ludowymi dzieci z zespo³u Tatry. Po nich wyst¹pi³a Nina Polan z aktorami Polskiego Instytutu Teatralnego w Kalejdoskopie polskiej piosenki. Podczas festiwalowej prezentacji œpiewa³y chóry Aria z New Jersey i nowojorski Hejna³. Kolejnym muzycznym akcentem by³ wystêp Artura Skowrona, który wykona³ swoje w³asne kompozycje; czyta³ te¿ swoje najnowsze wiersze. Równolegle, obok sceny odbywa³y siê warsztaty artystyczne dla dzieci prowadzone przez Emocjonalistkê Beatê Szpurê. Cieszy³ oczy i uszy wystêp Polish American Folk Dance Company i kapeli Andrzeja Buczka. Amerykañskich widzów w tematykê ubioru i tañca ludowego wprowadzi³a Mary Bielski. Z kolei pokaz tañca towarzyskiego zaprezentowa³y dwie dzieciêce pary ze szko³y tanecznej Józefa Pa³ki a wystêpy na scenie zakoñczy³ Slavic Arts Ensemble Mieczys³awa Gubernata. Przez ca³y dzieñ, pod wielkimi klonami obok sceny trwa³a wystawa malarstwa, rzeŸby i fotografii grupy Emocjonalistów. Kilkanaœcie metrów dalej swoje warsztaty prowadzi³a: DobraPolskaSzko³a.com. Pokazali siê te¿ z jak najlepszej strony Lavazzone Gallery, KF Megaglass Inc,

8 lipca - niedziela

9 lipca - poniedzia³ek Lukrecji, Weroniki, Zenona

Antoniego, Olafa, Witalisa 11 lipca - œroda Olgi, Kaliny, Benedykta 12 lipca - czwartek Bonifacego, Brunona, Jana 13 lipca - pi¹tek Kingi, Andrzeja, Henryka

KURIER PLUS redaktor naczelny Zofia Doktorowicz-K³opotowska sta³a wspó³praca Izabela Barry, Andrzej Józef D¹browski, Halina Jensen, Czes³aw Karkowski, Krzysztof K³opotowski, Bo¿ena Konkiel Weronika Kwiatkowska, Krystyna Mazurówna Marian Polak-Chlabicz Agata Ostrowska-Galanis Katarzyna Zió³kowska

korespondenci z Polski Jan Ró¿y³³o,Eryk Promieñski

korespondentka z Francji Krystyna Mazurówna

Warsztat malarski dla dzieci.

fotografia

DML USA Method Roofing, EK Polish Bookstore, Polish Bookstore Muza. By³ Hudson Bread, Autograf Design, Muzyczne To i Owo, Polish Scouting Organization, klub Krakus, stoisko z tkaninami. W Polish Cultural Village, czyli Polskiej Wiosce Kulturalnej spotka³o siê wielu ludzi, którzy wroœli w kulturê amerykañsk¹, ale nie zapominieli o swoich korzeniach i kultywuj¹ polskie tradycje narodowe. Organizatorem festiwalu by³ Johnn R. DeMarzio z Riverside Theater, który przygotowa³ ciekaw¹ imprezê promuj¹c¹ polsk¹ kulturê w Ameryce. Jesteœmy mu winni wdziêcznoœæ za ogrom pracy i serca, jaki w³o¿y³ w przygotowanie plenerowej polonijnej prezentacji na Manhattanie. Zapraszam te¿ do obejrzenia fragmentów wystêpów w internecie. Krótkie filmiki s¹ zamieszczone pod adresem: JanuszSkowron’s channel - YouTube.

Janusz Skowron

Zosia ¯eleska-Bobrowski

sk³ad komputerowy Marek Rygielski

wydawcy John Tapper Zofia Doktorowicz-K³opotowska Adam Mattauszek

Kurier Plus, Inc . Adres : 145 Java Street Brooklyn, NY 11222

Tel :

(718) 389-0134 (718) 389-3018

Fax :

(718) 389-3140

E-mail : kurier@kurierplus.com Internet : http://www.kurierplus.com

Redakcja nie odpowiada

za treœæ og³oszeñ.


3

KURIER PLUS 7 LIPCA 2012

Krajobraz po EURO Karnawa³ z europejskimi rozgrywkami pi³karskimi dobieg³ koñca. Trwa liczenie zysków i strat. Ju¿ dziœ wiadomo, ¿e najwiêcej zarobi³a nie Polska a UEFA. Kibiców przyjecha³o znacznie mniej ni¿ siê spodziewano, co oznacza mniejsze zarobki hoteli i restauracji. Wprawdzie ich w³aœciciele nie narzekaj¹, bo wyszli na swoje, ale ju¿ osoby wynajmuj¹ce prywatne kwatery, nie maj¹ powodu do zadowolenia. Nie maj¹ go tak¿e sklepikarze z dzielnic, które nie znalaz³y siê na trasie przemarszów i zabaw kibiców. Niemniej radosna atmosfera pi³karskiego œwiêta udzieli³a siê niemal wszystkim. W mediach sprawozdaniach Polacy byli przedstawiani w bardzo ¿yczliwym œwietle, pisano i mówiono o ich goœcinnoœci, przyjaznym nastawieniu i dobrej organizacji. Pisano i mówiono równie¿ o Polsce jako kraju nie odbiegaj¹cym od norm zachodnioeuropejskich. W mediach ekonomicznych Polska zaistnia³a jako kraj, w który warto inwestowaæ, zaœ w mediach sportowych jako kraj, gdzie mo¿na organizowaæ rozgrywki miêdzynarodowe. To s¹ plusy. Minusów w³aœciwie nie by³o. Teraz w³adze Warszawy, Gdañska, Poznania i Wroc³awia stoj¹ przed problemem jak utrzymaæ nowe i dobrze prezentuj¹ce siê stadiony oraz sk¹d wzi¹æ œrodki na wyp³aty dla wykonawców i podwykonawców. UEFA bowiem nie da³a na nie ani grosza. Zadanie utrzymania stadionów – kolosów jest nie³atwe, jak widaæ choæby na przyk³adzie Portugalii, gdzie obiekty wybudowane na EURO po prostu niszczej¹. Niszczej¹ one równie¿ w du¿o bogatszych krajach. Organizowanie na nich imprez masowych nie rozwi¹zuje problemu do koñca. Po opadniêciu emocji pi³karskich powróci³a skrzecz¹ca rzeczywistoœæ. Minister zdrowia Bartosz Ar³ukowicz znów popisa³ siê projektami, które wywo³uj¹ ostry sprzeciw lekarzy i rozpacz pacjentów. Po ponad pó³ roku negocjacji i poprawek lista leków refundowanych wci¹¿ budzi opory, podobnie jak i sprawa odpowiedzialnoœci lekarzy za recepty dla pacjentów objêtych i nieobjêtych ubezpieczeniem. Wci¹¿ te¿ okazuje siê, ¿e brakuje leków niezbêdnych dla przewlekle chorych i dla ratowania ¿ycia. Skandalicznie zachowuje siê w tej sprawie marsza³ek Sejmu Ewa Kopacz, która bêd¹c ministrem zdrowia w poprzednim rz¹dzie sknoci³a ow¹ listê leków refundowanych i podjê³a szereg decyzji o fatalnych

nastêpstwach. Teraz umywa rêce i ani jej w g³owie troska o swój niedawny resort. Dziœ pewne nadzieje wi¹¿e siê z Agnieszk¹ Pachciarz, now¹ szefow¹ Narodowego Funduszu Zdrowia. Najbli¿sze tygodnie poka¿¹, czy przyczyni siê ona do uzdrowienia sytuacji. Problemem, który objawi³ siê teraz w ca³ej pe³ni jest bankructwo wielu ma³ych i œrednich firm, pocz¹wszy od przedsiêbiorstw budowlanych. Bankructwo jednej firmy poci¹ga za sob¹ bankructwa firm z ni¹ kooperuj¹cych. Daje tu o sobie znaæ kryzys finansowy. Ale nie tylko, równie¿ z³a organizacja pracy, Ÿle wyliczone koszta i lewe interesy. Rz¹d kieruj¹cy siê zasad¹ wolnego rynku nie interweniuje w tej sprawie. Nic te¿ nie robi w sprawie zwiêkszaj¹cego siê bezrobocia i nie ma ¿adnego planu jak wykorzystaæ potencja³ absolwentów wy¿szych uczelni, którzy bezskutecznie szukaj¹ pracy. Powo³ywanie siê na to, ¿e w bogatych Niemczech jest tak samo, a w mniej bogatej Hiszpanii jeszcze gorzej, niczego nie rozwi¹zuje. Temat braku autostrad znikn¹³ z pierwszych stron gazet po euforii spowodowanej „przejezdnoœci¹” autostrady Berlin – Warszawa. Teraz nie mówi siê, kiedy trasa ta bêdzie autostrad¹ z prawdziwego zdarzenia i kiedy bêdzie doprowadzona do granicy z Bia³orusi¹. Nie wiadomo nawet, czy bêdzie doprowadzona. O kontynuowaniu trasy z Trójmiasta do po³udniowej granicy niewiele wiadomo, nie wiadomo te¿, co dzieje siê na trasie po³udniowej, prowadz¹cej na Ukrainê. O stanie dotychczasowych dróg lepiej nie pisaæ, podobnie jak i o stanie kolei. Optymizm ministra Nowaka nie jest ¿adn¹ rêkojmi¹, podobnie jak i obietnice premiera Tuska. Listê problemów i spraw Ÿle prowadzonych mo¿na by mno¿yæ, poniewa¿ w tej chwili w polskim ¿yciu publicznym nic nie jest dobrze rozwi¹zane. Pocz¹wszy od szkolnictwa a na uzbrojeniu armii skoñczywszy. Mo¿na by od biedy patrzeæ z ufnoœci¹ w przysz³oœæ, gdyby w rz¹dzie zasiada³y osoby, którym mo¿na ufaæ. Niestety takich osób nie ma. Obywatele mog¹ co najwy¿ej wymuszaæ na nich rozwi¹zanie problemów doraŸnych. O wizji przysz³oœci nie ma bowiem mowy. W ka¿dym razie nie ma jej rz¹dz¹ca partia. I to ju¿ nie ulega ¿adnej w¹tpliwoœci.

KARDIOLOG LEKARZ CHORÓB UK£ADU KR¥¯ENIA

Christopher L. Gade Assistant Professor

Pracuj¹cy w Weill Cornell Medical Center i New York Presbyterian Hospital od niedawna przyjmuje równie¿ na Greenpoincie w:

Total Health Care 126 Greenpoint Ave. Brooklyn, NY 11222

Wizyty w ka¿dy pi¹tek po wczeœniejszym umówieniu siê.

tel. (718) 389-0100 Biuro Prawne

ROMUALD MAGDA, ESQ 776 A Manhattan Avenue, Brooklyn, New York 11222

Dzwoñ do nas ju¿ dziœ! Tel. 718-389-4112 Email: romuald@magdaesq.com

Kancelaria prowadzi sprawy w zakresie:

Eryk Promieñski

3 Wypadki na budowie, b³êdy w sztuce lekarskiej, inne

MARZEC REAL ESTATE, INC.

3 Wszelkie sprawy spadkowe, w tym roszczenia spadkowe

Adwokat Darius A. Marzec serdecznie zaprasza do swojego nowego biura Real Estate na Greenpoincie:

3 Trusty, testamenty, pe³nomocnictwa

817 B Manhattan Avenue, Greenpoint, Brooklyn

3 Ochrona maj¹tkowa osób starszych

(blisko Calyer Street)

Prosimy o zg³aszanie domów na sprzeda¿ i mieszkañ do wynajêcia:

Teresa Stefañski Real Estate Agent:

(718) 383-2500 **Bezp³atnie sprawdzamy historie kredytowe lokatorów**

3 Nieruchomoœci: kupno - sprzeda¿ W celach prawnych proszê dzwoniæ do mecenasa Marca: (718) 609-0300 Mecenas ma uprawnienia w 10 stanach USA: New York, New Jersey, Connecticut, Floryda, Illinois, California, Washington, D.C., Pennsylvania,Massachusetts, Hawaje. 776 A Manhattan Ave., 2 piêtro Brooklyn, NY 11222, Tel. 718-609-0300 225 Broadway, S. 3000 New York, NY 10007, Tel. 212-267-0201 1000 Clifton Ave. Clifton, NJ 07013 Tel. 973-920-7925 4 N 6th Street, Stroudsburg, PA 18360 Tel. 973-920-7925

3 Kupno i sprzeda¿ biznesów; spory pomiêdzy w³aœcicielami nieruchomoœci 3 Sprawy w³aœciciel-lokator 3 Inne sprawy s¹dowe Romuald Magda, ESQ - absolwent New York Law School i Uniwersytetu Jagielloñskiego. Praktyka na Greenpoincie i wiele wygranych spraw. Od lat skutecznie reprezentuje swoich klientów.


4

KURIER PLUS 7 LIPCA 2012 Na drogach Prawdy Bo¿ej

 ŒWIAT

O dziadostwie

Bli¿ej Rosji

Rada Najwy¿sza Ukrainy przyjê³a we wtorek ustawê o jêzykach, która daje preferencje jêzykowi rosyjskiemu. Ukraiñski pozostaje jêzykiem urzêdowym, ale w du¿ych skupiskach mniejszoœci narodowych dopuszcza siê te¿ jêzyk tych mniejszoœci w instytucjach pañstwowych. Opozycja twierdzi, ¿e g³osowanie parlamentarne zosta³o sfa³szowane, bo go nie by³o w porz¹dku obrad. Do dymisji podali siê przewodnicz¹cy parlamentu i jego zastêpca. W Kijowie wybuch³y rozruchy. Odwo³ano doroczn¹ konferencjê prezydenta Janukowycza. Zadowolenie z przyjêcia nowej ustawy wyrazi³a Moskwa.

Petycja smoleñska

25 tysiêcy polskich internautów podpisa³o petycjê do prezydenta Obamy, umieszczon¹ na stronie Bia³ego Domu, o powo³anie komisji miêdzynarodowej dla wyjaœnienia przyczyn katastrofy smoleñskiej. Prawo nakazuje administracji reakcjê na petycjê z tak¹ iloœci¹ podpisów. „By³oby to drastyczne naruszenie suwerennoœci Polski”, ocenia prof. Zbigniew Lewicki.

Rewizja u Sarkozy’ego

Oficerowie œledczy przeszukali dom oraz biura by³ego prezydenta Francji w sprawie finansowania jego kampanii prezydenckiej w roku 2007. Œledztwo dotyczy dotowania przez najbogatsz¹ kobietê kraju, Lilliane Bettencourt, dziedziczkê koncernu L’Oreal, która zamiast legalnych maksymalnie 4,6 tysiêcy euro przekaza³a kampanii Sarkozy’ego 50 tysiêcy w gotówce.

Rekord oszustwa na zdrowiu

Koncern farmaceutyczny GlaxoSmithKline zap³aci trzy miliardy dolarów kary za „najwiêksze oszustwo w historii s³u¿by zdrowia”, wed³ug oceny administracji. Koncern podawa³ fa³szywe informacje na temat dwóch antydepresantów Paxilu i Wellbutrinu i nie przekaza³ Federalnej Administracji Leków informacji o skutkach ubocznych leku przeciw cukrzycy Avandia. W celu sprzeda¿y tych leków na wiêksz¹ skalê koncern przekupywa³ lekarzy.

Miss Holocaustu

W Izraelu odby³y siê wybory Miss Ocalonych z Zag³ady. Ubrane w czarne dresy siwe staruszki, które prze¿y³y Holocaust, dzieli³y siê na czerwonym wybiegu dla modelek swoimi opowieœciami. Ocenia³o je jury: trzy by³e królowe piêknoœci i psychiatra wyspecjalizowany w leczeniu tej traumy.

Uff, jak gor¹co!

W ci¹gu ostatniego tygodnia pad³o dwa tysi¹ce rekordów ciep³a w USA, a w ca³ym miesi¹cu czerwcu 3200 rekordów. Wielkie po¿ary, niszczycielskie susze, powodzie po gigantycznych ulewach, 22 ofiary œmiertelne, ludzie bez pr¹du po burzach - tak wygl¹da globalne ocieplenie wed³ug Associated Press.

Ju¿ po ACTA-ch

Eurodeputowani odrzucili miêdzynarodow¹ umowê o zwalczaniu handlu artyku³ami podrabianymi, nazywan¹ ACTA. Przeciw g³osowa³o 478 pos³ów, za 38. Odrzucenia domagali siê socjaliœci, Zieloni, komuniœci i libera³owie.

Arafat otruty?

Zmar³y osiem lat temu przywódca Palestyñczyków Jaser Arafat móg³ zostaæ otruty radioaktywnym polonem 210. Przeprowadzone w Szwajcarii badania ubrañ, które Arafat nosi³ przed œmierci¹, wykaza³y podwy¿szon¹ zawartoœæ radioaktywnej substancji. W zwi¹zku z tym wdowa po Arafacie Suha domaga siê ekshumacji cia³a mê¿a.

Wst¹pi³ we mnie duch i postawi³ mnie na nogi; potem s³ucha³em Tego, który do mnie mówi³. Powiedzia³ mi: „Synu cz³owieczy, posy³am ciê do synów Izraela, do ludu buntowników, którzy Mi siê sprzeciwiali. Oni i przodkowie ich wystêpowali przeciwko Mnie a¿ do dnia dzisiejszego. To ludzie o bezczelnych twarzach i zatwardzia³ych sercach; posy³am ciê do nich, abyœ im powiedzia³: «Tak mówi Pan Bóg». A oni czy us³uchaj¹, czy nie, s¹ bowiem ludem opornym, przecie¿ bêd¹ wiedzieli, ¿e prorok jest wœród nich”. Ez 2,2-5

W

mojej rodzinnej wiosce Oseredek znane jest powiedzenie: „Goñ dziada z domu, bo jak siê odkuje, to ciê torb¹ zabije”. To powiedzenie siêga bardzo dawnych czasów, kiedy to po wsi chodzili ¿ebracy, prosz¹c o wsparcie. Wcale to jednak nie znaczy³o, ¿e domy gospodarzy by³y zamkniête dla ludzi bêd¹cych w potrzebie, wrêcz przeciwnie, by³y zawsze otwarte, a mieszkañcy potrafili dzieliæ siê z tak zwanymi dziadami ostatnim kawa³kiem chleba. Generalnie bior¹c, s³owo „dziad” nie mia³o pejoratywnego znaczenia. Stawa³o siê nim, o ile do biedy materialnej dochodzi³a nêdza duchowa i moralna, a konkretnie, jeœli dziad zapomina³ o wdziêcznoœci. A gdy siê dorobi³ to najchêtniej puœci³by z torbami swoich dobroczyñców. I to by³ prawdziwy dziad w tym pejoratywnym znaczeniu, którego trzeba by³o goniæ z domu. A ¿e nieraz trudno odró¿niæ prawdziwego dziada od cz³owieka ubogiego, dlatego moi ziomkowie wspierali ka¿dego, licz¹c siê z tym, ¿e dziad jak siê dorobi, to zamiast wdziêcznoœci mo¿e skrzywdziæ swego dobroczyñcê.

P

owy¿sze uwagi odnosz¹ siê nie tylko do mojej rodzinnej wioski, ale do ca³ej Polski i Polonii. Nie jeden raz wys³uchiwa³em ¿ali ludzi, którzy okazali komuœ serce, a ci odp³acili niewdziêcznoœci¹. Ostatnio opowiada³ mi jeden z mê¿czyzn, jak to ulitowa³ siê nad koleg¹, który straci³ pracê. Zapyta³ swojego bosa, czy nie przyj¹³by do pracy jego ziomka. Ten siê zgodzi³. Jednak kolega okaza³ siê prawdziwym dziadem. Zacz¹³ donosiæ na tego, który pracê mu za³atwi³.. Zgodzi³ siê na ni¿sz¹ stawkê. W rezultacie mê¿czyzna, który okaza³ serce koledze, zosta³ wyrzucony z pracy. Jednak uwa¿am, ¿e najwiêcej dziadostwa jest w polityce. Nieraz trudno uwierzyæ, ¿e na polskiej scenie politycznej jest a¿ tylu dziadów. Spójrzmy na ten problem w kontekœcie Koœcio³a. Wielu polityków, dziennikarzy, artystów dzisiaj zadeklarowanych wrogów moralnoœci chrzeœcijañskiej i Koœcio³a w trudnych czasach komunistycznego terroru chroni³o siê w kruchcie i szuka³o wsparcia Koœcio³a, a gdy dziœ doszli do pieniêdzy i w³adzy, to nie tylko pousuwali symbole religijne z klap marynarek, ale chc¹ usun¹æ krzy¿ z przestrzeni publicznej oraz podjêli czynn¹ walkê z Koœcio³em i wartoœciami chrzeœcijañskimi. Jak ula³ pasuj¹ do nich s³owa proroka Ezechiela: „To ludzie o bezczelnych twarzach i zatwardzia³ych sercach”.

T

akie dziadostwo ma miejsce tak¿e w relacjach cz³owieka z Bogiem. Nieraz mo¿na us³yszeæ stwierdzenie; teraz, gdy doszed³ do pieniêdzy i w³adzy, to nie za-

uwa¿a innych, nawet tych, którzy mu pomogli. Zapomnia³ tak¿e o koœciele i o bo¿ych przykazaniach. O dziadostwie w relacjach z Bogiem mówi tak¿e zacytowany na wstêpie fragment z Ksiêgi proroka Ezechiela. Prorok zosta³ pos³any do Narodu, który zapominaj¹c jak wiele otrzyma³ od Boga, sprzeniewierzy³ siê przykazaniom i powierzonej misji.. Bóg mówi do proroka Ezechiela: „Synu cz³owieczy, posy³am ciê do synów Izraela, do ludu buntowników, którzy Mi siê sprzeciwiali”. Misja proroka nie jest ³atwa. Bo jeœli Boga nie s³uchaj¹, to czy us³uchaj¹ Jego wys³annika? Ten lud zhardzia³: „To ludzie o bezczelnych twarzach i zatwardzia³ych sercach”. Zapomnieli o bo¿ych dobrodziejstwach, a zaufali swoim bogactwom i w³adzy. Prorok liczy siê z przeœladowaniem, bo ludzie nie lubi¹, jak siê im wytyka dziadostwo. Prorok ma jednak œwiadomoœæ, ¿e musi g³osiæ s³owo bo¿e nawet wtedy, gdy bêdzie odrzucony przez swój naród. Bóg poleca prorokowi spo¿ycie zwoju z naukami, które ma g³osiæ narodowi. To wydarzenie jest wezwaniem dla proroka Ezechiela, aby ¿y³ nauk¹ bo¿¹ i g³osi³ j¹ nawet, gdy naród nie zechce s³uchaæ i posunie siê do przeœladowania. Po prostu ma siaæ ziarna s³owa bo¿ego. Wzrost i owocowanie zale¿¹ od Boga.

B

óg w swoim mi³osierdziu pos³a³ swojego Syna, aby og³osi³ œwiatu Dobr¹ Nowinê o zbawieniu. Ewangelia z dzisiejszej niedzieli ukazuje odwiedziny Jezusa w rodzinnej miejscowoœci. Nazaret w czasach Jezusa liczy³ oko³o 300 osób. W tym ma³ym miasteczku ka¿dy zna³ ka¿dego, wiêkszoœæ z nich by³a spokrewniona ze sob¹. Znali prawie wszystkie swoje sekrety. Mo¿emy powiedzieæ, ¿e mieszkañcy Nazaretu znali bardzo dobrze Jezusa, Jego rodzinê i Jego przyjació³. Znali Go jednak powierzchownie. S³yszeli o Jego nauce i cudach, mogli siê zatem domyœlaæ, ¿e jest kimœ wiêcej ni¿ tym ch³opcem, który bawi³ siê z rówieœnikami, by³ jednym z nich. A jednak nie zosta³ zaakceptowany przez swoich ziomków. Co wiêcej, byli przekonani, ¿e Jezus m¹drze przemawia, dokonuje wielkich rzeczy, a jednak nie przyjêli Go, tylko pytali: „Sk¹d On to ma? I co za m¹droœæ, która Mu jest dana? I takie cuda dziej¹ siê przez Jego rêce. Czy nie jest to cieœla, syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czy¿ nie ¿yj¹ tu u nas tak¿e Jego siostry? I pow¹tpiewali o Nim”.

Przypomina to zazdroœnika, który zobaczy³ na podwórku s¹siada piêkny samo-

chód, ale nie podziwia³ go, tylko pyta³ sk¹d on na niego wzi¹³ pieni¹dze. Z pewnoœci¹ nieuczciwie siê dorobi³. Jezus dziwi³ siê ich niedowiarstwu, mówi¹c: „Tylko w swojej ojczyŸnie, wœród swoich krewnych i w swoim domu mo¿e byæ prorok tak lekcewa¿ony”. Z powodu niedowiarstwa, odrzucenia przez mieszkañców Nazaretu nie móg³ On nic zrobiæ dla swoich rodaków. Nasze niedowiarstwo, odrzucenie Chrystusa mo¿e sprawiæ, ¿e nawet Bogu trudno nas uzdrowiæ i prowadziæ. Postawa mieszkañców Nazaretu w pewnym stopniu mo¿e byæ usprawiedliwiona brakiem dog³êbnej znajomoœci Jezusa, czego nie mo¿na powiedzieæ, o tych którzy przyjêli chrzest, poznali Jezusa, uwierzyli, a póŸniej “zdziadzieli”. W pi¹tek po oktawie Bo¿ego Cia³a, 10 czerwca 1675 roku, w czasie adoracji Naj-

u Prorok Ezechiel na fresku autorstwa Micha³a Anio³a – Kaplica Sykstyñska w Rzymie

œwiêtszego Sakramentu Jezus objawi³ siê Œw. Ma³gorzacie. Wskazuj¹c na swoje serce powiedzia³: „Oto Serce, które tak bardzo umi³owa³o ludzi, ¿e nie szczêdzi³o niczego a¿ do zupe³nego wyniszczenia siê dla okazania im mi³oœci, a w zamian za to doznaje od wiêkszoœci ludzi tylko gorzkiej niewdziêcznoœci, wzgardy, nieuszanowania, lekcewa¿enia, oziêb³oœci i œwiêtokradztw, jakie oddaj¹ mu w tym Sakramencie Mi³oœci. Dlatego ¿¹dam, aby pierwszy pi¹tek po oktawie Bo¿ego Cia³a by³ odt¹d poœwiêcony jako osobne œwiêto ku czci Mojego Serca i na wynagrodzenie Mi przez Komuniê i inne praktyki pobo¿ne zniewag, jakich doznajê. W zamian za to obiecujê ci, ¿e Serce moje wyleje hojne ³aski na tych wszystkich, którzy w ten sposób oddadz¹ Mu czeœæ lub przyczyni¹ siê do jej rozszerzenia“.

N

ie tylko w pierwszy pi¹tek po oktawie Bo¿ego Cia³a, ale w ka¿dy pierwszy pi¹tek miesi¹ca wierni przepraszaj¹ Chrystusa za brak wdziêcznoœci za Jego mi³oœæ. Jednym s³owem przepraszaj¹ za dziadostwo w³asne i innych. Mo¿e s³owo „dziadostwo” nie jest zbyt eleganckie, ale w tych rozwa¿aniach chodzi o coœ wa¿niejszego ni¿ elegancjê. A ponadto, dobrze czasami nazwaæ rzecz po imieniu. Ks. Ryszard Koper www.ryszardkoper.pl

Katolicki Klub Dyskusyjny Katolicki Klub Dyskusyjny im. Jana Paw³a II zaprasza na kolejne spotkanie w niedzielê, 15 lipca br. Drug¹ czêœæ wyk³adu pt. „Praktyka Roku Wiary” poprowadzi Ks.dr Stanis³aw Sieczka z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. SpowiedŸ o godz. 2 ppo³. Msza œw. o godz. 3 ppo³. Prelekcja i dyskusja o godz. 4 ppo³. Koœció³ œw. Szczepana na Manhattanie/St.Stephen Church - 151 E. 28th Street pomiêdzy Lexington Ave oraz 3 Ave/. Dojazd metrem linia “6” do 28 Street. Info. tel.: (212) 289-4423


KURIER PLUS 7 LIPCA 2012

FOTO: PREZYDENT.PL

5

Nie ma winnych? Nikt z polskiego rz¹du nie poniesie odpowiedzialnoœci karnej za katastrofê smoleñsk¹ dopóki Platforma Obywatelska sprawuje w³adzê. Prokuratura umorzy³a w¹tek cywilny œledztwa smoleñskiego, dotycz¹cy postêpowania osób w administracji pañstwowej, ale nie w wojsku. Œledztwo wojskowe maj¹ce ustaliæ bezpoœrednie przyczyny katastrofy, podobno toczy siê dalej. Zdaniem prokuratury, po stronie rz¹du nie ma winnych. Dlatego ani minister Tomasz Arabski, ktory by³ odpowiedzialny w kancelarii premiera za organizacjê obu wizyt w Smoleñsku; ani Bogdan Klich, ówczesny szef Ministerstwa Obrony Narodowej odpowiedzialny za specjalny 36 pu³k lotniczy, do którego nale¿a³ tupolew; ani te¿ Rados³aw Sikorski, minister spraw zagranicznych; ani oczywiœcie premier Donald Tusk nie bêd¹ nêkani pytaniami przez œledczych w tej sprawie. A pewnie i w ¿adnej innej. Prokuratura umorzy³a œledztwo wobec najwy¿szych urzêdników pañstwowych, mimo raportu Najwy¿szej Izby Kontroli, który wskazuje wielokrotne z³amanie prawa przez administracjê w kwestii wizyt smoleñskich. Najwy¿sza Izba Kontroli wykaza³a, ¿e samolot z prezydentem skierowano na lotnisko Siewiernyj, nieczynne w œwietle prawa lotniczego i samolot ten w ¿adnym razie nie powinien tam l¹dowaæ. Jako lotnisko zapasowe urzêdniczka podleg³a Arabskiemu wskaza³a równie¿ nieczynne lotnisko w Witebsku. Nie by³o prognozy pogody dla lotniska w Smoleñsku, gdy¿ takich prognoz nie podaje siê dla lotnisk nieczynnych. W czasie l¹dowania 10 kwietnia polskiej delegacji, nie by³o ani jednego funkcjonariusza Biura Ochrony

Rz¹du na lotnisku i w lesie dooko³a. Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie mia³o te¿ pisemnej zgody na wlot tupolewa w przestrzeñ powietrzn¹ Rosji. Teoretycznie bior¹c, Rosja mog³a potraktowaæ samowolny wlot samolotu z prezydentem Polski jako akt agresji, i nawet go str¹ciæ. Mimo to nikt z polskich urzêdników nie zostanie poci¹gniêty do odpowiedzialnoœci karnej. Prokurator generalny Andrzej Seremet powiedzia³, ¿e „szanuje tê decyzjê prokuratury”, co jest bardzo dziwne z dwóch powodów. Po pierwsze nie mia³ czasu zapoznaæ siê z uzasadnieniem maj¹cym 400 stron. Po drugie, ci¹gle trwa owo œledztwo wojskowe maj¹ce wykryæ mechanikê katastrofy smoleñskiej. Wiêc chyba powinno byæ tak, ¿e najpierw zostanie ustalone, co siê fizycznie wydarzy³o w Smoleñsku. Dopiero potem mo¿na ustalaæ, kto konkretnie zawini³ i na jakim etapie. Jednak jest tak¿e wielki problem z ustaleniem, co siê fizycznie wydarzy³o w Smoleñsku. Profesor Kazimierz Nowaczyk, amerykañski ekspert poselskiego zespo³u d.s. katastrofy wykaza³, ¿e tupolew nie zawadzi³ o brzozê, wbrew ustaleniom rosyjskiej komisji MAK oraz polskiej komisji pod kierunkiem Jerzego Millera. Czyli komisja Millera sfaszowa³a dane dotycz¹ce wysokoœci lotu w ostatnich sekundach, aby jej ustalenia pokrywa³y siê z MAK. Jednak fa³szerstwo by³o niestaranne, dlatego mo¿na by³o je wykryæ, poniewa¿ prawid³owe dane znajduj¹ siê w innej czêœci raportu komisji. W rzeczywistoœci samolot przelecia³ ponad 18 me-

Prokuratura umorzy³a wniosek cywilny œledztwa smoleñskiego.

trów nad ziemi¹, a nie 5 metrów, jak twierdz¹ we wnioskach oba raporty. Czyli brzoza musia³aby mieæ wysokoœæ szeœciopiêtrowego domu, ¿eby samolot móg³ zawadziæ o ni¹ skrzyd³em. Antoni Macierewicz powiedzia³, ¿e jeœli Donald Tusk nie powo³a szybko nowej komisji do wyjaœnienia przyczyn katastrofy, to czeka go akt oskar¿enia. Z³o¿y³ te¿ doniesienie do prokuratury na Jerzego Millera i cz³onków jego komisji. Zosta³o bowiem pope³nione przestêpstwo w postaci fa³szowania danych. Polski raport jest niewa¿ny a winni musz¹ ponieœæ karê, mówi Macierewicz. Jest to tylko jego polityczny gest. Na pewno nie ma z³udzeñ, co do zamiarów premiera Tuska. Równie¿ Jaros³aw Kaczyñski stwierdzi³, ¿e dopiero po zmianie rz¹du osoby odpowiedzialne zostan¹ ukarane, ³¹cznie z premierem. Na razie wszystko zmierza do tego, ¿eby œledztwo nie wykry³o prawdziwych

Porada miesi¹ca

Lipiec Internetowa P³atnoœæ Rachunków Internetowa P³atnoœæ Rachunków i Transfery Funduszy Miêdzy Kontami (A2A).

nym wyprzedzeniem. Internetowa P³atnoœæ Rachunków jest bezp³atna.

Coraz wiêcej operacji finansowych mo¿na sprawniej i szybciej dokonaæ przez Internet.

Szczegó³y korzystania z tej opcji wyjaœnia multimedialna prezentacja („Demo”), która znajduje siê w sekcji „P³atnoœæ Rachunków”. Bankowoœæ Internetowa P-SFUK umo¿liwia równie¿ dokonanie przelewów pomiêdzy swoimi kontami w Naszej Unii lub na inne konto w P-SFUK.

Rozs¹dne jest wiêc korzystanie z opcji, które oferuje Bankowoœæ Internetowa Naszej Unii, a zw³aszcza z Internetowej P³atnoœci Rachunków oraz Transferów Funduszy Pomiêdzy Kontami (A2A). Internetowa P³atnoœæ Rachunków oszczêdza czas i pieni¹dze, gdy¿ pozwala na p³acenie sporadycznych i powtarzaj¹cych siê p³atnoœci bez koniecznoœci wypisywania czeków i wysy³ania ich poczt¹. Dziêki niej mo¿na równie¿ unikn¹æ kar za spóŸnione p³atnoœci, poniewa¿ ca³y proces dokonania op³aty jest o wiele szybszy od tradycyjnego. Warto wspomnieæ, ¿e mo¿na przegl¹daæ historiê p³atnoœci z ostatnich szeœciu miesiêcy i ustalaæ nowe p³atnoœci nawet z rocz-

Dodatkowo P-SFUK oferuje transfer typu „A2A”, czyli przelanie pieniêdzy z konta w P-SFUK na swoje konto w innej instytucji finansowej. Zlecenie transferu A2A wymaga uprzedniej rejestracji konta. Nasza Unia nie pobiera op³at za transfery pieniêdzy na konta w P-SFUK, natomiast transfery do innych instytucji wymagaj¹ niewielkiej op³aty. www.psfcu.com www.NaszaUnia.com 1-800-297-2181

- 79-09

winnych. Temu zapewne s³u¿y wy³¹czanie poszczególnych w¹tków do osobnego badania. Gdyby bowiem by³o prowadzone jedno œledztwo, nie mo¿naby umorzyæ ca³oœci. Skandal by³by za du¿y. A tak odcina siê metod¹ „salami” w¹tki a¿ zostan¹ mniej wa¿ne, prowadz¹ce do podrzêdnych osób. Prokuratura ju¿ skierowa³a akt oskar¿enia wobec genera³a Bielawskiego, zastêpcy szefa BOR, wiêc kozio³ ofiarny zosta³ znaleziony. Natomiast szef BOR, gen. Marian Janicki nie tylko, ¿e nie dosta³ ¿adnych zarzutów. Po Smoleñsku otrzyma³ awans o jedn¹ gwiazdkê generalsk¹. Widocznie zdaniem prezydenta Bronis³awa Komorowskiego wykona³ to, czego siê po nim spodziewano. Na smoleñskich „zaniedbaniach” najbardziej skorzysta³ w³aœnie Komorowski. Ciekawe, ¿e wed³ug sonda¿y cieszy siê on najwy¿szym zaufaniem Polaków. Jan Ró¿y³³o


6

KURIER PLUS 7 LIPCA 2012

Pani Barbary przygody z piórem 1í Który z Pani ksi¹¿kowych bohaterów jest najbardziej do Pani podobny? – Jestem chyba zlepkiem ró¿nych postaci, zw³aszcza kobiecych. Mam ich wady i nadziejê, ¿e równie¿ niektóre z zalet. Znalaz³abym w sobie kompleksy Wandy z „Terenu prywatnego“, ale i jej dystans do samej siebie. Nie brak mi chwil zw¹tpienia i zniechêcenia œwiatem jakie kolekcjonowa³a Hanka z „Prowincji“, lecz, podobnie jak ona, staram siê szukaæ kolejnych wyzwañ, gdy szwankuje moje poczucie wartoœci. Nie jest mi obca wra¿liwoœæ Miœki z „Niebieskiego autobusu“, ale w przeciwieñstwie do niej nigdy nie by³am a¿ tak niezale¿na i œwiadoma w³asnych mo¿liwoœci. Jedno jest pewne, bohaterki wprawdzie istniej¹ dziêki mnie, ale z ca³¹ pewnoœci¹ nie s¹ mn¹. Pozostaje mi nadzieja, ¿e kiedyœ by³am Bub¹, a w przysz³oœci uda mi siê zbli¿yæ do Nataszy z powieœci „W górê rzeki“. To postaæ wyj¹tkowa i m¹dra, a pomarzyæ czasami trzeba... Co pomaga Pani w pisaniu, a co przeszkadza? – Nie nale¿ê do twórców kapryœnych i dlatego koncentrujê siê na plusach pisania. Pomaga mi podczas pracy œwiadomoœæ, ¿e zawsze ktoœ czeka na kolejn¹ powieœæ. Takim œrodkiem dopinguj¹cym jest te¿ postawienie kropki w ostatnim zdaniu. To dla ka¿dego autora d³ugo wyczekiwana meta, która obiecuje satysfakcjê i odpoczynek. Jak po maratonie. A jeœli chodzi o natrêta, który wszystko komplikuje i sprawia, ¿e pisanie staje siê mordêg¹ - jestem nim ja. Tak! Sama przeszkadzam sobie najbardziej, czepiaj¹c siê kolejnych stron, pomys³ów, dialogów. My-

œlê, ¿e to z powodu mojego literaturoznawczego wykszta³cenia sta³am siê najbardziej surowym krytykiem samej siebie. Ubolewam nad tym, próbujê to zmieniæ, ale ów wewnêtrzny natrêt wci¹¿ czuwa. Kim jest pisarz? – To osoba, która widzi œwiat taki sam, jaki widz¹ inni, ale inaczej o nim opowiada.

Kiedy Pani ksi¹¿ka jest w druku i nic ju¿ nie mo¿na zmieniæ co Pani wtedy odczuwa? – Przera¿enie, bezsilnoœæ i strach podyktowany okropnym przeczuciem, ¿e mog³am napisaæ zdecydowanie lepsz¹ powieœæ. Nigdy nie uwolniê siê od takich podejrzeñ. Przypuszczam, ¿e nie ja jedna.

Jak traktuj¹ Pani¹ czytelnicy? Czy jest Pani dla nich wyroczni¹, guru czy kimœ przed kim mog¹ siê wyspowiadaæ? – Spotkania z czytelnikami s¹ dla mnie zawsze nagrod¹ po lepiej lub gorzej wykonanej pracy. Nie jestem dla nich autorytetem. Na taki zaszczyt trzeba zas³u¿yæ albo doskona³¹ literatur¹ albo uniwersaln¹ m¹droœci¹. Staram siê byæ w powieœciach i rozmowach uczciwa. I s¹dzê, ¿e dziêki temu czytelnicy mi ufaj¹, traktuj¹c jak dobr¹ znajom¹, która nie oszukuje,, ¿e wszystko musi skoñczyæ siê dobrze, ale próbuje mówiæ, ¿e o jakoœci ¿ycia w ostatecznym rozrachunku decydujemy sami.

Czy czêsto zdarza siê tak, ¿e myœli Pani”o to idealny bohater mojej ksi¹¿ki”, albo ‘’to wydarzenie jest godne umieszczenia w powieœci” i czy któryœ z bohaterów ksi¹¿ki jest realn¹ postaci¹? – Czêsto zdarza mi siê wy³owiæ w realnym œwiecie œwietnego bohatera. Bywaj¹ te¿ sytuacje, których by³am œwiadkiem i wzbogaci³am nimi fabu³ê utworu. Zwykle jednak odwo³ujê siê do w³asnej wyobraŸni, poniewa¿ rzeczywiste wydarzenia i postaci potrafi¹... przeœcign¹æ fikcjê w swoim nieprawdopodobieñstwie! A realny bohater z mojej ksi¹¿ki? Choæby Roland, drobny opryszek z „Terenu prywatnego“. Kiedyœ mia³am szczêœcie spotkaæ osobiœcie kogoœ tak barwnego.

Pisarz jak ka¿dy artysta czêsto pracuje pod wp³ywem emocji. Jak Pani dba o równowagê wewnêtrzn¹? – Ilekroæ to mo¿liwe - uciekam do lasu! Mam to szczêœcie, ¿e przez pó³ roku mieszkam w domu z widokiem na stare brzozy i œwierki. Znam doskonale pobliskie knieje i mogê godzinami po nich b³¹dziæ. Podobn¹ frajdê sprawia mi praca w ogrodzie. Kiedyœ nie lubi³am takich miejsc. Wola³am têtni¹ce wokó³ ¿ycie i miejski zgie³k. Myœlê, ¿e to znak czasu - uczyæ siê od natury spokojnego dojrzewania do kolejnej pory roku.

Zawsze w swoich ksi¹¿kach porusza Pani jakiœ wa¿ny problem np. w ostatniej powieœci „Samotni.pl” przewija siê temat samotnoœci dzieci i ich têsknota za rodzicami przebywaj¹cymi na emigracji. Sk¹d zainteresowanie tak¹ tematyk¹? – Do zajêcia siê problemem eurosierot sk³oni³a mnie polska rzeczywistoœæ. Pozostawione w kraju dzieci, czêsto podrzucane bliskim lub nawet funkcjonuj¹ce samodzielnie, to koszmar naszych czasów. Nie mo¿na poprawiaæ w³asnego bytu kosztem najwa¿niejszych cz³onków rodziny. Doros³ym wy-

AMERYKAÑSCY KRÊGARZE LEKARZE SPECJALIŒCI W SCHORZENIACH I DOLEGLIWOŒCIACH KRÊGOS£UPA SPECJALISTYCZNA PRZYCHODNIA NA GREENPOINCIE

Dr. Jeffrey Kriegel, DPM; Dr. Walter Perez, DPM

715 Manhattan Avenue, Brooklyn, NY 11222

Tel. 718-677-7700

Telefon: (718) 389-0953

Akceptujemy wszystkie wiêksze ubezpieczenia zdrowotne. Dzwoñ po bezp³atn¹ konsultacjê w jêzyku polskim do naszej przychodni. Kontakt: Robert Interewicz, menad¿er przychodni: 718-389-0953

Rozmawia³a Agata Szeska

LEKARZE SPECJALIŒCI SCHORZEÑ I DOLEGLIWOŒCI STÓP

715 Manhattan Avenue, Brooklyn, New York 11222

Prowadzimy skomplikowane przypadki z ponad dwudziestoletnim doœwiadczeniem w: 3 Wypadkach w pracy (Workers Compensation) 3 Urazach komunikacyjnych (No Fault)

Nad czym pracuje teraz Barbara Kosmowska? – Wci¹¿ walczê o kolejne strony powieœci dla doros³ych. Nosi roboczy tytu³ „Ukrainka“ i chcia³abym, aby jej lektura okaza³a siê pomocna w prze³amywaniu naszych polskich stereotypów i uprzedzeñ. W tym wypadku odnosz¹cych siê do myœlenia o naszych s¹siadach. S¹ to tylko moje œmia³e plany. Czy siê uda? Ocenê pozostawiê Pañstwu.

ADVANCED WALK IN FOOT CARE, PLLC

Manhattan Avenue Chiropractic Associates

Opiekujemy siê krêgos³upami mieszkañców Greenpointu, dzielnicy Brooklynu przez 30 lat. Oferujemy najnowsze metody leczenia bólów pleców (korzonków), bólów szyi, bólów promieniuj¹cych do nóg (rwa kulszowa), bólów g³owy, bólów promieniuj¹cych do ramion. Specjalizujemy siê w nowoczesnych, bezoperacyjnych krêgarskich technikach odbarczania stawów, miêœni i wi¹zade³ krêgos³upa oraz nastawiania wypadniêtych, przesuniêtych i zdegenerowanych dysków krêgos³upa.

daje siê, ¿e najwiêkszym dramatem jest z³a sytuacja materialna. Usprawiedliwianie siê ¿yciow¹ koniecznoœci¹ i opuszczanie w³asnego potomstwa w imiê jego dobra jest zwyczajn¹ hipokryzj¹. Nie ma takich pieniêdzy, które mog³yby zape³niæ ocean samotnoœci, niefrasobliwie rozlany przez doros³ych pozbawionych wyobraŸni. To niedopuszczalne i dlatego, w wielkim gniewie, napisa³am „Samotnych.pl.

Oferujemy bardzo delikatn¹, profesjonaln¹ opiekê przy nastêpuj¹cych schorzeniach i dolegliwoœciach stóp: G G G G G G G G G G G G

Koœlawe paluchy Paluszki m³oteczkowate P³askostopie Wrastaj¹ce paznokcie Brodawki Zmiany skórne stóp Bóle sklepienia stóp Bóle piêt Stopy reumatyczne Stopy cukrzycowe Zakleszczone nerwy Zapalenia œciêgien

Akceptujemy wiêkszoœæ ubezpieczeñ medycznych.


KURIER PLUS 7 LIPCA 2012

7

Literatura amerykañska wed³ug mnie

Piewca siebie i Ameryki Ca³kiem zdumiewaj¹ce, ¿e Stany Zjednoczone s¹ krajem wspania³ych poetów. „Zdumiewaj¹ce”, bo Alexis de Tocqueville, czêsto cytowany jako wnikliwy obserwator spraw amerykañskich, dowodzi³, i¿ na tej ziemi nie mo¿e kwitn¹æ dobra poezja. Amerykanie s¹ zbyt praktyczni, zbyt konkretni, zbyt zajêci codziennoœci¹, aby poœwiêcaæ siê tak daremnemu zajêciu, jak sztuka piêknego s³owa. Poezja mo¿e istnieæ tam, gdzie kwitnie kultura dworska, gdzie jej tradycje s¹ silne, jak w Europie. Demokracja – dowodzi³ de Tocqueville – nie sprzyja poezji. Myli³ siê bardzo. Oto w 20 lat po jego uwagach o demokracji amerykañskiej ukaza³a siê w 1855 r. niewielka ksi¹¿eczka zatytu³owana „Leaves of grass” („ŸdŸb³a trawy”, choæ tytu³ jest swoistym kalamburem niemo¿liwym do oddania po polsku). Bez nazwiska autora, za to z jego portretem. Przedstawia m³odego mê¿czyznê w rozpiêtej pod szyj¹ koszuli,z jedn¹ rêk¹ w kieszeniu, drug¹ o bok podpart¹; kapelusz zawadiacko przekrzywiony na g³owie. To podobizna nieznanego nikomu wówczas Walta Whitmana (wymieni³ swoje nazwisko w tekœcie opublikowanych wierszy) – budowniczego, drukarza, redaktora, nauczyciela, cz³owieka wielu zawodów. 36-letni poeta wyda³ wiersze w³asnym nak³adem w liczbie nie wiêkszej ni¿ 800 egzemplarzy. Sam jako bieg³y zecer z³o¿y³ swoj¹ ksi¹¿kê w drukarni na Brooklynie. Nikt nie zwróci³ na tomik uwagi, póki autor nie wys³a³ ksi¹¿eczki Ralphowi Waldo Emersonowi do oceny. Od czo³owego wtedy intelektualisty, krytyka i amerykañskiej wyroczni w sprawach nie tylko literackich, oczekiwa³ najwy¿ej kilku zdawkowych s³ów pochwa³y. Na wiêcej nieznany poeta liczyæ nie móg³.Tymczasem odpowiedŸ Emersona by³a wiêcej ni¿ pochlebna. By³a entuzjastyczna. „Leaves of grass” nazwa³ „najwiêkszym okazem m¹droœci jak¹ dotychczas wnios³a Ameryka. Listem tym Whitman by³ jak najs³uszniej zachwycony i opublikowa³ go w nastêpnej edycji swoich wierszy. Wydañ tych by³o kilka. Do ka¿dego dok³ada³ nowe utwory, a¿ ostatecznie zbiór rozrós³ siê do pokaŸnego tomu licz¹cego oko³o 500 stron druku. nadzwyczajnej poezji. Niezwyk³ej, porywaj¹cej, jakiej jeszcze nie by³o. Walt Whitman by³ zasadniczo samoukiem (edukacjê skoñczy³ w wieku 11 lat). Wymyœli³ w³asn¹ formu³ê wiersza, w³asn¹ tematykê utworów. Opiewaj¹c¹ proste ¿ycie, zwyczajnych ludzi. Recytacyjny, wolny wiersz, przypomina bardziej wersety biblijne ni¿ typow¹ w tamtych czasach „mowê wi¹zan¹”. Autor zrywa z tradycj¹ poetyck¹, z rymem i rytmem ujêtym w zwyczajowo przyjête stopy wiersza. „S³awiê siebie, œpiewam siebie, Co ja uznajê ty masz uznaæ, Bo ka¿dy atom nale¿¹cy do mnie tak samo nale¿y do ciebie. Wa³êsam siê i wzywam sw¹ duszê, Pochylam siê i wa³êsam swobodnie obserwuj¹c w³óczniê letniej trawy.” To pocz¹tek jego najs³ynniejszego, d³ugiego poematu „Pieœñ o sobie” – arcydzie³a nie tylko amerykañskiej literatury. Jego wiersze maj¹ wewnêtrzny rytm. S¹ poezj¹ do wyg³aszania na placach i wiecach, na spotkaniach w barach, albo rozmowach przed domem w gronie s¹siadów; poezj¹ szerokich przestrzeni, g³êbokiego oddechu i wielkiego rozmachu, rytmu mówcy, kaznodziei, proroka. Whitman nie recytuje. Oznajmia, wykrzykuje zdania swoich wierszy tonem kategorycznym, nieznosz¹cym sprzeciwu. Przemawia na temat Ameryki, mówi o wielkoœci

Walt Whitman opiewa³ proste ¿ycie zwyczajnych ludzi.

kraju, jego majestacie, jego demokracji, jego wspania³ych mieszkañcach. Zwyczajnych, prozaicznych – ani dzielnych wodzach, ani wspania³ych kochankach, ani wybitnych, s³awnych postaciach. Jego wiersze to pochwa³a zwyk³ych ludzi, ciesz¹cych siê ¿yciem, wykonuj¹cych sw¹ codzienn¹, a po¿yteczn¹ prace. „Song of Occupations”, czy krótszy wiersz „I hear America singing”, jak i wiele innych, to peany na czeœæ pracy, pracy fizycznej, daj¹cej zadowolenie, godnoœæ i przyczyniaj¹cej siê do postêpów cywilizacji. Whitman by³ zafascynowany amerykañsk¹ cywilizacj¹, jej technologi¹ stwarzaj¹c¹ nieograniczone mo¿liwoœci ludzkiej potêgi, kultywowania pracy dla dobra i po¿ytku wszystkich. W doœæ naiwnej „Song of presentation” zachwyca siê wynalazkami: „Z najnowszymi po³¹czeniami, dokonaniami, miêdzynarodow¹ komunikacj¹, Energi¹ pary, wspania³ymi liniami ekspresowymi, gazem, petrolem, Te triumfy naszych czasów, delikatny kabel Atlantyku, Kolej Pacyfiku, kana³ Sueski, Mont Cenis, tunele Gotharda i Hoosaca, most brooklyñski,

Tê ziemiê ca³¹ spiêt¹ ¿elaznymi torami, liniami parowców ci¹gn¹cymi siê po wszystkich morzach”. Zapowiada schy³ek i odejœcie do lamusa osi¹gniêæ „starego œwiata”. Nadchodzi czas Ameryki, ziemi prostych ludzi, wytê¿onej pracy, równoœci, wolnoœci, demokracji, prawa jednakiego dla wszystkich. Ów bard Ameryki mia³ ogromne k³opoty z publikowaniem swych wierszy. Zarzucano jego twórczoœci narcyzm (Pieœñ o sobie: „kocham siebie do szaleñstwa, tyle jest mnie, a wszystko tak rozkoszne”), niemoralny charakter, apoteozê seksu, „zboczeñ” (Whitman by³ œmia³ym, otwartym homoseksualist¹), zachwytu ludzkim cia³em i wszystkimi jego funkcjami. W czasach romantycznej poezji g³osz¹cej zwi¹zki eterycznych dusz, Whitman opiewa³ fizyczne „cia³ (zw³aszcza mêskich) obcowanie”. O seksie pisa³ œmia³o i bez ogródek, co razi³o wspó³czesnych mu odbiorców. Ale z jednak¹ si³¹ wielbi³ potêgê ludzkiego ducha, stale podkreœlaj¹c, i¿ ów romantyczny rozdzia³ jest nietrafny. „Powiadam, ¿e dusza nie jest wiêcej ni¿ cia³o”. S¹ jednoœci¹, dwiema stronami tego samego bytu.

Wielki prze³om w ¿yciu Whitmana nast¹pi³, gdy w 1862 r. wyruszy³ z Nowego Jorku do Waszyngtonu na poszukiwanie swego brata, ¿o³nierza Unii. Znalaz³ go w szpitalu polowym, rannego. Poeta zobaczy³ grozê wojny, jej katastrofalne skutki. Zacz¹³ opiekowaæ siê rannymi ¿o³nierzami – nigdy nie rozgranicza³ wrogów (konfederatów) od „swoich”. By³ jak najczulsza pielêgniarka – przemywa³ rany, banda¿owa³, dawa³ jeœæ, piæ, przynosi³ lekarstwa, pociesza³. Wielu, jak pisze, zmar³o na jego rêkach. Chodzi³ i zbiera³ pieni¹dze, za ktore kupowa³ drobne prezenty dla swoich podopiecznych. Rozmawial z nimi, s³ucha³ opowieœci o walkach, o marszach, o nocnych postojach. W efekcie powsta³ wspania³y zbiór wierszy„Drum taps”(w³¹czony do „Leaves of grass”) oraz znakomity tom prozy „Memoranda During the War”. Otrzymywa³ prace rz¹dowe, podrzêdne, bo nie chciano „perwerta” na choæby nieco bardziej eksponowanych stanowiskach. Whitman pisa³ wiersze, publikowa³ kolejne, coraz pokaŸniejsze wydania swej poezji. Pod koniec ¿ycia zamieszka³ w Camden, NJ, gdzie zmar³ w 1892r. W domu tym istnieje muzeum pamiêci najwiêkszego poety Ameryki. Warto siê wybraæ, zwiedziæ. Doœæ daleko, ale kto akurat jedzie w tamt¹ stronê – do Filadelfii albo dalej, niech zboczy z drogi. Wiersze Walta Whitmana zros³y siê silnie z amerykañsk¹ kultur¹. S¹ jej wa¿n¹ czêœci¹, to¿same z ni¹. Utwory takie jak w³aœnie „Pieœñ o sobie”, „Przeprawa promem brooklyñskim” i wiele, wiele innych funkcjonuj¹ jak w Polsce utwory Adama Mickiewicza. Cytaty z jego wierszy pe³ni¹ rolê obiegowych powiedzeñ w oderwaniu od autora. Jego akurat niezbyt dobry „O capitain! My Capitin!” - apel do kapitana, ktory w³aœnie przeprowadzi³ statek przez niebezpiczne burze i ska³y, i teraz le¿y martwy, nie mog¹c cieszyæ sie sukcesem, znaj¹ wszyscy uczniowie. To jeden z kilku ¿a³obnych utworów na czeœæ Abrahama Lincolna. I gdy wspó³czeœni Whitmanowi dyskutowali o jego poezji, spierali sie o jej wartoœæ, wielbili twórczoœæ autora „Leaves of grass”, w pokoiku na pietrze domu w Amherst, MA, córka lokalnego prawnika i polityka, Emily Dickonson, w samotnoœci pisa³a swoje wiersze i pracowicie zszywa³a kartki w zeszyty. Nikt nie chcial publikowaæ utworów starej panny, ona te¿ nie myœla³a o tym, by wydaæ je drukiem. A powstawa³a w³aœnie jedna z najniezwyklejszych poezji w literaturze amerykañskiej i w poezji œwiatowej. Doceniono j¹ dopiero póŸno w XX w. I tak w jednym czasie w nie poetycznej Ameryce, powsta³y dwie odrêbne, nadzwyczaj oryginalne formu³y poetyckie. * Mi³o mi zawiadomiæ czytelników, i¿ niebawem uka¿e siê wybór poematów Walta Whitmana w moim t³umczeniu. W ksi¹¿ce znajdzie siê wiele jego najbardziej znanych utworów, jak „Œpi¹cy”, „Nad b³êkitnym jeziorem Ontario”, czy „Opiewam cia³o elektryczne”; oraz, oczywiœcie, „Pieñ o sobie”. Czes³aw Karkowski


KURIER PLUS 7 LIPCA 2012

8

Kartki z przemijania W sobotni gor¹cy wieczór jadê na rowerze wzd³u¿ Hudsonu mijaj¹c tysi¹ce piknikowiczów. Im bli¿ej Mostu Waszyngtona, tym ich wiêcej. Przewa¿aj¹ Latynosi w zaprzyjŸnionych grupach lub z rodzinami. Sporo jest przybyszy z Dominikany. Grilluj¹, popijaj¹, tañcz¹, bawi¹ siê z dzieæmi, rozmawiaj¹, œpi¹, czytaj¹, s³uchaj¹ hiszpañskojêzycznego radia. Starsi trwaj¹ czasem w odrêtwieniu, siedz¹c ANDRZEJ JÓZEF D¥BROWSKI pod drzewami na rozk³adanych krzese³kach. M³odych roznosi energia. Kiwaj¹ siê w takt muzyki, któr¹ maj¹ w s³uchawkach. Nastoletnie matki dziel¹ siê ze sob¹ macierzyñskimi doœwiadczeniami, nastoletni ojcowie popijaj¹ piwo, przeœcigaj¹c siê w bekaniu. Im m³odszy ojciec, tym bardziej dumny ze swego ojcostwa. Buzia jeszcze dziecinna, a on ju¿ tatuœ. Co chwila dobiegaj¹ mnie smakowite zapachy unosz¹ce siê nad œcie¿k¹ rowerow¹. Pobudzaj¹ apetyt, a jak¿e. Na szczêœcie nie brak na trasie sprzedawców ró¿nych kie³basek, wiêc mogê je wrzuciæ na ruszt, kiedy ju¿ mi kiszki marsza graj¹. Czasem, kiedy przysi¹dê na jakiejœ ³awce, by rozpoznaæ otoczenie pod wzglêdem etnicznym lub coœ na gor¹co zanotowaæ, ktoœ podchodzi do mnie z proœb¹ o spróbowanie czegoœ z grilla. Najczêœciej udek kurzych w pikantnej posypce. Zazwyczaj s¹ bardzo dobre. Ujmuje mnie niekiedy bezpoœrednioœæ Latynosów, zdumiewa równie¿ dynamika ich cia³. Mam wra¿enie, i¿ potrzeba ruchu jest ich najsilniejsz¹ potrzeb¹ i ¿e stale s³ysz¹ w sobie taneczne rytmy. Nie tylko m³odzi. Patrz¹c na nich chcia³oby siê powiedzieæ – czysta biologia, ale nie powiem. Ponoæ taniec jest ich modlitw¹. * Coraz wiêcej wytatuowanych cia³ na nowojorskich ulicach i pla¿ach, coraz wiêcej. Oszpecaj¹ siê nawet ca³kiem dorodne dziewczyny. Estetyczny koszmar. I jakie¿ widome znamiê stanu umys³u! * Nigdy nie wierzy³em pog³oskom, ¿e Henryk Bereza, zmar³y niedawno wybitny krytyk literacki i redaktor „Twórczoœci”, obdarza³ szczególn¹ atencj¹ urodziwych debiutantów. Jeœli byli wœród nich debiutanci tak utalentowani jak H³asko, czy Stachura, to co w tym z³ego? Na ³amach wspomnianej „Twórczoœci” by³o tak¿e miejsce i dla nieurodziwych debiutantów obojga p³ci. * Bardzo wysoko ceni³em Stefana Stuligrosza i jego chór „Poznañskie S³owiki”. Najwy¿sza klasa w skali œwiatowej. Muzykê chóraln¹ Stuligrosz pojmowa³ jako s³u¿bê Bogu. Pytany o Ÿród³a swej niebywa³ej wrêcz ¿y-

wotnoœci wskazywa³ na g³êbok¹ wiarê, silne zwi¹zki rodzinne i dar wielkiej odwzajemnionej przyjaŸni. Uszczêœliwia³a go przyjaŸñ z Janem Paw³em II. Nie wiedzia³em, ¿e Stuligrosz by³ tak¿e kompozytorem. Jest on autorem niemal 600 oryginalnych utworów oraz dziesi¹tków opracowañ pieœni z ca³ego œwiata. Piêkna postaæ. * Tadeusz Kantor zauwa¿y³ przed sw¹ œmierci¹ w 1990 roku, i¿ ¿aden z polityków nowej Polski nie wypowiedzia³ s³owa „sztuka”. I tak jest w³aœciwie do dziœ. S³owo „sztuka”, podobnie jak s³owo „kultura”, nie pada podczas wieców wyborczych i nie ma go w programach politycznych polskich partii. O zgrozo, nie pad³o ono, równie¿ podczas obrad zakoñczonego niedawno kongresu „Polska – wielki projekt” zorganizowanego przez œrodowiska prawicowe. Mowa by³a jeno o literaturze w okreœlonych kontekstach. Kto, jak kto, ale obroñcy polskiej to¿samoœci narodowej powinni dobrze wiedzieæ, ¿e sztuka i kultura maj¹ dla tej¿e to¿samoœci fundamentalne znaczenie. Niestety nie wiedz¹. Walcz¹c ze œrodowiskami – umownie mówi¹c – liberalno-proeuropejskimi, w ¿aden sposób nie upominaj¹ siê o kulturê, ani wychowanie do kultury. O dziwo, kultura nie istnieje w polu widzenia tak¿e i PiS, partii postrzeganej przez wielu jako uosobienie prawdziwej polskoœci. Krytyk teatralny - Wanda Zwinogrodzka, do niedawna dyrektorka Teatru Telewizji Polskiej zauwa¿y³a na ³amach tygodnika „Uwa¿am Rze” (có¿ za niefortunna nazwa!), i¿ „liczba inicjatyw kulturalnych na prawicy jest ¿a³oœnie niska. Brakuje wydawnictw, galerii, fundacji, teatrów, festiwali, przegl¹dów twórczoœci. Nie ma nawet klubów, gdzie mo¿na by urz¹dziæ wieczór promocjê, wieczór autorski, wystawê, koncert lub czytanie sztuki b¹dŸ scenariusza, które nie zdo³a³y siê dobiæ realizacji subsydiowanej ze œrodków publicznych. W tzw. mediach niezale¿nych krytyka uchodzi za luksus, na który nikogo nie staæ.” Trudno siê z tym nie zgodziæ. Osobiœcie ubolewam, ¿e polska prawica koncentruje siê g³ównie na walce o w³adzê, rozumianej jako obœmiewanie rz¹du i ideowych przeciwników, a nie na wypracowywaniu programu, który by, jeœli ju¿ nie porwa³, to przynajmniej zainteresowa³ wiêkszoœæ spo³eczeñstwa, w tym tak¿e programu mówi¹cego o kulturze. Trudno siê w tej sytuacji dziwiæ wypowiedzi Krystiana Lupy, w której mówi wprost – „Nie widzê dzisiaj polityków, dla których kultura by³aby potrzeb¹ duchow¹. (...). Wszêdzie jest w tej chwili traumatyczna nienawiœæ, zarówno w makromechanizmach, jak i duszach ludzkich i nie jest to dobre dla sprawowania w³adzy”. * W podobnym duchu wypowiedzia³ siê Jacek Cieœlak – krytyk teatralny z „Rzepy”. Jego zdaniem „problem polega na tym, ¿e w teatrze, tak jak w polityce, wszystko zosta³o zideologizowane. Utworzy³y siê wrogie sobie obozy, dusz¹ce siê we w³asnym sosie, grupy towarzyskie, co

uniemo¿liwia dialog, a tak¿e profesjonaln¹ ocenê wydarzeñ artystycznych. To kolejna ods³ona polskiego piek³a”. Nic dodaæ nic uj¹æ. * Nienawiœæ polityczna dochodz¹ca do zenitu istnieje tak¿e w Ameryce. Ostatnio s³ysza³em tak straszne bluzgi pod adresem republikanów, ¿e a¿ mi uszy wiêd³y. Nie, nie Polaków, tylko Amerykanów! Od czasu do czasu s³yszê te¿ bluzgi pod adresem demokratów i samego Obamy. Bywaj¹ podszyte rasizmem nie mniejszym od tego, który w swoim czasie objawi³ pose³ PiS-u Artur Górski, wieszcz¹c po wyborze Obamy „koniec cywilizacji bia³ego cz³owieka”. * Rafa³ A. Ziemkiewicz – „Ulubione pytanie za³o¿ycielskie wszystkich teorii spiskowych: czy to móg³ byæ przypadek?” * Pisarz Pawe³ Huelle s³usznie zauwa¿y³, ¿e dzisiejszy ni¿ demograficzny mo¿na by umiejêtnie wykorzystaæ na podniesienie jakoœci wykszta³cenia. Bo skoro mog¹ byæ mniejsze klasy i skoro mog¹ siê ostaæ w zawodzie tylko najlepsi nauczyciele... Niestety nic z tego nie wynika. Szko³y wszystkich szczebli ucz¹ kiepsko, nie mówi¹c ju¿ o wychowaniu do czegokolwiek. Ba, coraz powszechniej stosowany jest tzw. bezstresowy system edukacji, który ju¿ dawno nie sprawdzi³ siê w Ameryce. Potrzeba kopiowania zachodnich wzorców jest w Polsce wci¹¿ o wiele silniejsza od wypracowywania w³asnych. Dotyczy to tak¿e sztuki i sposobów ¿ycia. Zawsze byliœmy kopi¹ (zubo¿on¹ najczêœciej) Zachodu i zapewne zostaniemy ni¹ na wieki. * Ponadpartyjna i ponadpolityczna postawa Polaków podczas Euro 2012, ich zabiegi, by wszystko przebieg³o jak najlepiej i by dobrze wypaœæ w oczach œwiata ujawni³y potrzebê wspólnoty narodowej. Kryje siê w niej wielka pozytywna energia spo³eczna. Jak¿e wiele mog³aby ona zbudowaæ, jak¿e wiele... Skóra mi cierpnie, kiedy pomyœlê, ¿e za chwilê zaleje j¹ nienawiœæ. Jak bardzo potrzebny jest ktoœ, kto by nas zjednoczy³ i m¹drze pokierowa³ t¹ energi¹. * Powoli siê wypalam. Coraz wiêcej mnie w snach ni¿ w rzeczywistoœci i coraz wiêcej snów we mnie ni¿ rzeczywistoœci. Mog³em daæ z siebie o wiele wiêcej ni¿ da³em, ale nie by³o mi dane. Los mnie skierowa³ na walkê o przetrwanie. Zatem trwam. Uskrzydlaj¹ mnie jeno niektóre myœli i niektóre dzie³a sztuki. Nie opuszcza mnie te¿ ciekawoœæ, choæ ju¿ coraz bardziej jest selektywna. m

Dalej nic pewnego 1í przez ka¿dego obywatela – a jeœli tego nie zrobi, to zap³acenia kary. Przeciwnicy Obamacare twierdz¹, ¿e nie mo¿na karaæ za niezrobienie czegoœ, gdy¿ to nies³ychanie rozszerza w³adzê rz¹du nad obywatelami. Nastêpnym krokiem mo¿e byæ nakaz jedzenia bardzo zdrowych broku³ów, czy kupowania amerykañskich samochodów, ¿eby pomóc Detroit - lub zap³acania kary przy zakupie samochodu zagranicznego. Jednak wiêkszoœæ sêdziów uzna³a, ¿e owa kara stanowi podatek, a nak³adanie podatków przez Kongres jest zgodne z Konstytucj¹. Natomiast S¹d ograniczy³ drugi, wa¿ny element Obamacare, obowi¹zek rozszerzenia Medicaid. Ustawa nakazywa³a objêciem Medicaid osób bezdzietnych, które maj¹ dochody poni¿ej 138 procent oficjalnego poziomu biedy. Gdyby stany tego nie zrobi³y, to musia³yby p³aciæ wysokie kary. S¹d pozwoli³ stanom na pewn¹ swobodê w przyznawaniu Medicaid nowym beneficjentom. Prezydent Obama podpisa³ ustawê 23 marca 2010 roku. Osi¹gn¹³ to, czego nie uda³o siê ¿adnemu demokracie, zdecydowanie posuwaj¹c naprzód sprawê powszechnej opieki medycznej, któr¹ ju¿ maj¹ wszystkie zamo¿ne pañstwa Zachodu. Ale ledwie kilka minut po podpisaniu ustawy 13 stanów zaskar¿y³o ustawê do s¹du. W listopadzie S¹d Najwy¿szy zgodzi³ siê rozpatrzyæ skargê na Obamacare. Administracja twierdzi³a, ¿e Kongres ma prawo regulowaæ obrót handlowy miêdzy stanami.

Opieka medyczna wymaga takiej regulacji. Ludzie chorzy p³ac¹ kolosalne sk³adki ubezpieczeniowe, albo rezygnuj¹ z ubezpieczenia. W rezultacie 50 milionów ludzi i tak korzysta ze s³u¿by zdrowia w nag³ych wypadkach, natomiast koszty pokrywaj¹ ubezpieczeni, a to jest niesprawiedliwe. Dlatego obowi¹zek wykupu ubezpieczenia stanowi w³aœciwe rozwi¹zanie problemu. A poza tym kara za niewykupienie ubezpieczenia mieœci siê we w³adzy Kongresu nak³adania podatków. Co siê tyczy Medicaid, to Kongres od dawna uzale¿nia przyznawanie stanom grantów pod warunkiem spe³nienia pewnych warunków. W tej sprawie uzna³, ¿e Kongres mo¿e dawaæ stanom pieni¹dze na Medicaid, ale nie mo¿e odbieraæ ju¿ istniej¹cych funduszy w ramach kary za nierozszerzenie Medicaid na nowych pacjentów. Po decyzji S¹du Obamacare jest obowi¹zuj¹cym prawem, przynajmniej na razie. Stany powinny teraz tworzyæ gie³dy ubezpieczeñ medycznych, gdzie ka¿dy bêdzie móg³ porównywaæ rozmaite programy, aby wybraæ najkorzystniejszy. Stany maj¹ na to czas do koñca 2014 roku. Jednak do tej pory tylko dwa stany utworzy³y takie gie³dy, a 13 dopiero zaczê³o przygotowania. Republikañscy gubernatorzy nie spiesz¹ siê, czekaj¹c na wynik wyborów prezydenckich. Jeœli Mitt Romney usunie Obamê z Bia³ego Domu, to raczej nie bêdzie Obamacare, niezale¿nie od wyroku S¹du Najwy¿szego. m

W sobotê, 14 lipca 2012 r. w godzinach od 11:00 do 17:00 pod pomnikiem Króla Jagie³³y w Central Parku na Manhattanie odbêdzie siê impreza plenerowa pt. „Summer with the King” (Lato z Królem). W programie koncerty muzyki klasycznej i jazzowej oraz wystawa Emocjonalistów (malarstwo, rzeŸba i fotografia). Organizatorzy imprezy: Marta Kustek, Janusz Skowron i Marek Wysocki. Pod Jagie³³ê ³atwo trafiæ, bo pomnik znajduje siê tu¿ za Metropolitan Museum of Art i obok Turtle Pond. Najbli¿sza stacja metra: linia 6 (E 77 Street i Lexington Ave).


9

KURIER PLUS 7 LIPCA 2012

TOTAL HEALTH CARE PHYSICAL THERAPY

3 3

Dr Andrzej Salita F Choroby wewnêtrzne, skórne i weneryczne, drobne zabiegi chirurgiczne, ewaluacja psychiatryczna

126 Greenpoint Ave, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-389-6000; 718-472-7306 3

PRZYCHODNIA MEDYCZNA

Nowe technologie leczenia: fluoroskop do zabiegów na krêgos³upie Rozci¹ganie krêgos³upa (dekompresja) Leczenie powypadkowe, zmian artretycznych oraz neuropatii

W naszej klinice przyjmuj¹ równie¿ lekarze innych specjalnoœci, m.in.: gastrolog, neurolog, ortopeda, urolog, chirurg, lekarz zajmuj¹cy siê zwalczaniem bólu. Wykonujemy ró¿ne badania diagnostyczne, m.in. USG, przewodnictwa nerwowego. Wiêkszoœæ ubezpieczeñ honorowana. Dla osób bez ubezpieczeñ mamy specjalne ceny.

718-389-0100

Dr Urszula Salita

F Lekarz rodzinny, badania ginekologiczne

Dr Florin Merovici

F Skuteczne metody leczenia bólu krêgoslupa DOSTÊPNI SPECJALIŒCI: GASTROLOG, UROLOG

126 Greenpoint Ave, Brooklyn NY 11222, tel. 718- 389-8822; 24h. 917-838-6012 Przychodnia otwarta 6 dni w tygodniu

PEDIATRA - BOARD CERTIFIED

Dr Anna Duszka Ostre i przewlek³e choroby dzieci i m³odzie¿y Badania okresowe i szkolne, szczepienia

MEDYCYNA ODM£ADZAJ¥CA I REGENERUJ¥CA

Manhattan Medical Center - 934 Manhattan Ave. Greenpoint

Sabina Grochowski, MD, MS

Mo¿liwoœæ umówienia wizyty przez komputer - ZocDoc.com

850 7th Ave., Suite 501, Manhattan (pomiêdzy 54th a 55th St.) Tel. 212-586-2605 Fax: 212-586-2049 Board Certified in Internal Medicine, Board Certified in Anti-aging Medicine Diplomate of American Academy of Anti-aging and Regenerative Medicine G Terapia hormonalna (hormony bioidentyczne dla kobiet i mê¿czyzn G konsultacje anti-aging (hamuj¹ce proces starzenia) G subkliniczna niewydolnoœæ tarczycy G zmêczenie nadnerczy G wykrywanie i leczenie zatruæ metalami ciê¿kimi G wykrywanie i leczenie niedoborów aminokwasów/kwasów t³uszczowych G terapia antyoksydantami (witaminowa) dostosowana do indywidualnych potrzeb G wykrywanie chorób na tle autoimmunologicznym: lupus, stwardnienie rozsiane, scleroderma G zabiegi kosmetyczne (Botox, Restylane, Radiesse, Sculptra, Mezoterapia)

Acupuncture and Chinese Herbal Center Dr Shungui Cui, L.Ac, OMD, Ph.D – jeden z najbardziej znanych specjalistów w dziedzinie tradycyjnych chiñskich metod leczenia. Autor 6 ksi¹¿ek. Praktykuje od 43 lat. Pracowa³ we W³oszech, Kuwejcie, w Chinach. Pomaga nawet wtedy, gdy zawodz¹ inni.

LECZY: katar sienny bóle pleców rwê kulszow¹ nerwobóle impotencjê zapalenie cewki moczowej bezp³odnoœæ parali¿ artretyzm depresjê nerwice zespó³ przewlek³ego zmêczenia na³ogi objawy menopauzy wylewy krwi do mózgu alergie zapalenie prostaty itd. l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

Do akupunktury u¿ywane s¹ wy³¹cznie ig³y jednorazowego u¿ytku 144-48 Roosevelt Ave. #MD-A, Flushing NY 11354 Poniedzia³ek, œroda i pi¹tek: 12:00 - 7:00 pm

(718) 359-0956

1839 Stillwell Ave. (off 24th. Ave.), Brooklyn, NY 11223 Od wtorku do soboty: 12:00-7:00 pm, w niedziele 12:00 - 3:00 pm

(718) 266-1018 www.drshuiguicui.com

Czytaj nas w internecie: www.kurierplus.com

„ALVEO” - ELIKSIR ¯YCIA DARMOWE KONSULTACJE ZDROWIA I SUKCESU

Ekstrakt 26 zió³

Zapobiega chorobom i utrzymuje organizm w zdrowiu

O Oczyszcza z toksyn O Wzmacnia uk³ad kostny i nerwowy O Dodaje energii, odm³adza i uodpornia O Od¿ywia serce, mózg i usuwa cholesterol O Irydologia - diagnoza zdrowia, ocena uk³adu nerwowego, odpornoœciowego, toksycznoœci, dieta, wskazówki trybu ¿ycia

KUPON Sezonowa zni¿ka

HERBARIUS – 620 Manhattan Ave. Brooklyn, NY 11222 - Greenpoint, Tel. 718-389-6643

(718)389-8585

Greenpoint Eye Care LLC Serdecznie zapraszamy do Gabinetu Okulistycznego Dr. Micha³a Kisielowa. Nowoczesne metody leczenia wad i chorób oczu (jaskra. kontrola chorych na cukrzycê, badanie dna oka, pomiar ciœnienia œródga³kowego oraz komputerowe badanie pola widzenia). Konsultacja i kwalifikacja do zabiegu laserowej korekty wad wzroku oraz usuwania zaæmy. Pe³ny zakres opieki okulistycznej doros³ych i dzieci; dobór soczewek kontaktowych; wysoka jakoœæ szkie³ korekcyjnych; du¿y wybór oprawek (Prada, Dior, Ray Ban, Tom Ford, Oliver Peoples); okulary przeciws³oneczne; akcesoria optyczne oraz okuluistyczne badania dla kierowców (DMV)

Dr Micha³ Kiselow DOKTOR MÓWI PO POLSKU Wiêkszoœæ medycznych i optycznych ubezpieczeñ honorowana.

909 Manhattan Ave. Brooklyn NY 11222,

718-389-0333

Gabinet otwarty: Poniedzia³ek - Pi¹tek - 10 am - 7 pm; Sobota - 9 am - 5 pm www.greenpointeyecare.com

CARING PROFESSIONALS, INC. 70-20 Austin St, suite 135, Forest Hills, NY 11375 (718) 897-2273 wew.114 (F do 71 Ave. Forest Hills) * Oferujemy prace dla opiekunek posiadaj¹cych legalny pobyt i certyfikat HHA. * Tym, którzy nie maj¹ certyfikatu organizujemy bezp³atne kursy. * Wszyscy, którzy kiedyœ u nas pracowali s¹ równie¿ mile widziani.

OSOBOM MOG¥CYM PRACOWAÆ Z ZAMIESZKANIEM OFERUJEMY BONUS W WYSOKOŒCI $1000 (po przepracowaniu 100 dni)

Oferujemy prace we wszystkich dzielnicach. Rejestracja w poniedzia³ki i œrody od godz. 10 am. Po informacje prosimy dzwoniæ od poniedzia³ku do pi¹tku w godz. 10 am - 4 pm. Mówimy po polsku.


KURIER PLUS 7 LIPCA 2012

10

Obchody Œwiêta Niepodleg³oœci Bunt przeciwko nadu¿yciu w³adzy przez panuj¹cego monarchê i Parlament w Londynie przekszta³ci³ siê 4 lipca 1776 r. w rewolucjê, œwiadom¹ swego celu. Jak wówczas mawiano, miecz Jerzego Waszyngtona dope³nia³o pióro Jeffersona. Ten ostatni by³ jednym z twórców Deklaracji Niepodleg³oœci, proklamowanej w tym samym dniu. Wyra¿aj¹c wolê ludu, zachêca³a ona do walki z obc¹ tyrani¹. Lipcowe Œwiêto by³o niegdyœ porównywane do stanu umys³u, który w tym wielkim dniu ma cechowaæ ca³¹ Amerykê. Wszyscy obywatele powinni byæ przejêci jedn¹ myœl¹, a wiêc jak najlepiej uczciæ narodziny Stanów Zjednoczonych. Nowojorskie uroczystoœci i obchody uzyska³y w XIX wieku równie piêkn¹ oprawê, co w Waszyngtonie. Panie wystêpowa³y w bia³ych sukniach i wielkich kapeluszach, przewi¹zanych niebiesko-czerwon¹ wst¹¿k¹. Panowie nosili ciemne ubrania z bia³¹ koszul¹, wi¹¿¹c pod szyj¹ dwukolorowy fular. M³odzi mê¿czyŸni zak³adali najchêtniej ciemnoniebiesk¹ kamizelkê, zatykaj¹c czerwony goŸdzik w butonierce. Z kolei dziewczynki przepasywa³y siê narodow¹ szarf¹, z du¿¹ kokardê poni¿ej talii. Nios¹c ma³e flagi w rêku, wszyscy bez wyj¹tku szli na Pi¹t¹ Alejê, aby obejrzeæ paradê. Sygna³em do jej rozpoczêcia by³y salwy armatnie. W pochodzie, ci¹gn¹cym siê przez ca³e miasto, maszerowa³ kto chcia³, a poprzedza³a go wojskowa defilada przy wtórze orkiestr dêtych. Grano amerykañski hymn - “The Star Spangled Banner“, Hands Across the Sea“, „God Bless America“, Stars and Stripes Forever“, Yankee Doodle Dandy“ i inne patriotyczne melodie. „America The Beautiful“, oparta na poemacie Katherine Lee Bates, wzbogaci³a repertuar dopiero u schy³ku tej epoki, w 1893 roku. Floats, czyli piêknie udekorowane platformy konne, przeplata³y barwny pochód. Najczêœciej przedstawiano scenki z amerykañskiej rewolucji, wzorowane na bardzo lubianych wtedy ¿ywych obrazach. Nieomal¿e, co roku inscenizowano „Spirit of the „76“. Na pierwszym planie znajdowa³ siê wyrostek i sêdziwy mê¿czyzna, którzy wybijali takt na bêbnach. Przygrywa³ im na piszcza³ce towarzysz w œrednim wieku. W tle widnia³a kompania maszeruj¹cych ¿o³nierzy, a jeden z nich trzyma³ w rêku powiewaj¹cy sztandar. Inspiruj¹ce p³ótno z tego wydarzenia namalowa³ Archibald Willard. G³ównym punktem programu by³y interesuj¹ce przemowy, gdy¿ sztuka oratorska sta³a wtedy na wysokim poziomie. Wszystkie gazety publikowa³y nazajutrz obszerne fragmenty najlepszych przemówieñ . Nastêpnie w poczuciu dobrze spe³nionego obowi¹zku uczestnicy i widzowie udawali siê do domów, gdzie czeka³y na nich koszyczki z jad³em. Piknik na œwie¿ym powietrzu uwa¿ano za patriotyczny obowi¹zek. Odbywa³y siê one pod drzewem, rosn¹cym na podwórku, we w³asnym ogródku, na werandzie, w Central Parku (Sheep Meadow, a obecnie wielki trawnik) lub te¿ za miastem. Jad³o rozstawiano na bia³ym obrusie, przybieraj¹c je kwiatami w odpowiednich kolorach, replik¹ Liberty Bell, czy figurk¹ Wujaszka Sama. Obfite menu sk³ada³o siê z kanapek, pieczonej szynki, kurcz¹t na zimno, z przystawk¹ z zielonej sa³aty i cole slaw. Na deser zajadano siê strawberry pie z bit¹ œmietan¹. Wieczornym ukoronowaniem Independence Day by³y fajerwerki w Battery Park, na tle dawnej fortecy.

Obchody Dnia Niepodleg³oœci na Centre Square w Filadelfii, 4 lipca 1819 roku.

Szczególne daty

Ju¿ na pocz¹tku XIX wieku, spontanicznie obchodzone Œwiêto Niepodleg³oœci, uzyska³o oficjalny status. W 50 rocznicê og³oszenia Deklaracji zmar³o dwóch amerykañskich prezydentów, co uznano za szczególny znak Opatrznoœci Bo¿ej. Thomas Jefferson odszed³ w samo po³udnie, a w kilka godzin póŸniej pod¹¿y³ za nim John Adams. Ten sam honor spotka³ jego syna. Szósty prezydent z rz¹du, John Quincy Adams zmar³ 4 lipca 1848 r. Do historii przesz³y okr¹g³e rocznice, a wiêc The 1776 Centenial i The Bicenntenial. Stulecie Lipcowego Œwiêta po³¹czono w Waszyngtonie z uroczystoœciami na czeœæ trzech prezydentów, wymienionych powy¿ej. Uroczystoœci prowadzi³ Ulysses Grant. Wiceprezydent, Thomas Ferry dokona³ w jego zastêpstwie przeciêcia wstêgi na Centennial International Expositon w Filadelfii. Eksponaty ukazywa³y najwiêksze amerykañskie osi¹gniêcia w wielu dziedzinach, a wiêc w gospodarce, architekturze, sztuce, edukacji itp. Sukcesy techniczne obrazowa³ m.in. model pierwszego parowca, telegraf Morse’a i telefon wynaleziony przez Alexandra Bella. Europê reprezentowa³o kilkudziesiêciu wystawców. 4 lipca 1903 r. Theodore Roosevelt dokona³ w Bia³ym Domu inauguracji kabla telegraficznego, który po wielu k³opotach zosta³ wreszcie przerzucony przez Atlantyk. Przypad³ mu zaszczyt wys³ania za ocean pierwszego telegramu w historii. Dodaj¹c grzecznoœciowe formu³ki, prezydent wypunktowa³ bie¿¹ce uroczystoœci. Depesza, zaadresowana do króla Edwarda VII, dotar³a po dwunastu minutach do urzêdu pocztowego w Londynie. Specjalny pos³aniec dostarczy³ j¹ nastêpnie do pa³acu Buckinghama, co zajê³o znacznie wiêcej czasu. Z kolei, w 1946 r., Harry

Truman ofiarowa³ niepodleg³oœæ Filipinom, które stanowi³y amerykañsk¹ koloniê przez prawie pó³ wieku. Dwustulecie powstania Stanów Zjednoczonych obfitowa³o w wiele uroczystoœci, pod przewodem Geralda Forda. W paradzie statków po Hudsonie wziê³o udzia³ 221 ¿aglowców z 34 krajów. Most Waszyngtona ozdobi³a po raz pierwszy najwiêksza flaga na œwiecie, wywieszana co roku z tej okazji. Imponuj¹ca wystawa dzie³ sztuki, towarzysz¹ca jubileuszowi, zawêdrowa³a do Europy, odwiedzaj¹c tak¿e Polskê.

Kilka s³ów o fajerwerkach

W latach piêædziesi¹tych XX wieku kulminacyjny punkt programu, a wiêc fajerwerki, sta³ siê - z nielicznymi wyj¹tkami - jedyn¹ oficjaln¹ uroczystoœci¹ z okazji lipcowego Œwiêta. Do tych wyj¹tków nale¿y Filadelfia, uznana za kolebkê amerykañskiej rewolucji, Za³o¿one przez kwakrów „miasto bratniej mi³oœci“ - jak brzmi grecka nazwa - zamiast ograniczaæ, rozbudowa³o obchody. Na Freedom Week, który nadal cieszy siê wielkim powodzeniem sk³ada siê wiele interesuj¹cych imprez. Spektakularne zimne ognie zosta³y wynalezione przez Chiñczyków, s³u¿¹c pocz¹tkowo do odstraszania wrogów. Podró¿nik Marco Polo przywióz³ je, a raczej przemyci³ wraz z jedwabiem do Europy. Uœwietnia³y one uroczystoœci we Florencji, Neapolu, Wenecji i innych renesansowych miastach pañstwach. Wszystkie fajerwerki, niezale¿nie od ich wielkoœci, zawieraj¹ specjalny gatunek prochu. Do wybuchu wystarczy iskra z miniaturowego zapalnika. Domieszka metalicznych soli nadaje im ró¿ne barwy, a do najbardziej popularnych nale¿¹ tutaj kolory amerykañskiej flagi. Proces przygotowywania poszczególnych „nabojów“, wystrzeliwanych w niebo przez kanonier-

ki, jest nadzorowany przez pirotechników. Wystêpuj¹c sporadycznie w kolonialnej Ameryce, upowszechni³y siê one dopiero pod koniec XVIII wieku dziêki przybyszom z Niemiec, Francji i W³och. Niezale¿nie od spektakularnych efektów fajerwerki budzi³y mieszane uczucia, ze wzglêdu na nieumiejêtne obchodzenie siê ze sztucznym ogniem. W 1864 r. wywo³a³y kilkadziesi¹t groŸnych po¿arów w ca³ym kraju. Zaczêto wtedy sporz¹dzaæ specjalne statystyki, które wykaza³y, i¿ w ci¹gu nastêpnej dekady z powodu fajerwerków zginê³o ponad tysi¹c osób, zaœ 21 tys. zosta³o rannych. Przewa¿ali wœród nich m³odzi ludzie. Po opublikowaniu tych danych zabroniono sprzeda¿y fajerwerków indywidualnym klientom, a ów surowy zakaz obowi¹zuje do dzisiaj. Lokalny patriotyzm ka¿e nam wychwalaæ fajerwerki w Nowym Jorku. Finansowane przez w³adze miejskie, uzyska³y one nowego sponsora w drugiej po³owie lat 70. ubieg³ego stulecia. Najwiêkszy dom towarowy na œwiecie czyli Macy urz¹dzi³ wspania³e fajerwerki nad Rzek¹ Wschodni¹ z okazji 200-lecia Stanów Zjednoczonych. Równie spektakularna impreza odby³a siê 2009 roku, a wiêc na 400-lecie wyprawy angielskiego kapitana. Wp³ywaj¹c w g³¹b wielkiej rzeki, Henry Hudson odkry³ wyspê zwan¹ przez miejscowych Indian Manahatta. Od tej pory specjaliœci od efektów œwietlnych kreœl¹ coraz bardziej skomplikowane figury na niebie nad Hudsonem, nie mówi¹c ju¿ o kolorystycznych mieszankach. Independent Day Extravaganza przekszta³ci³a siê w s³owno-muzyczne widowisko, z fajerwerkami w roli g³ównej. Zamiast opisu trzeba je zobaczyæ na w³asne oczy. Ka¿dego roku podziwiamy je zarówno z zachodniego wybrze¿a Manhattanu, jak i New Jersey. Klara Orzechowska


KURIER PLUS 7 LIPCA 2012

11

Tak Poznañ prze¿ywa³ EURO Poznañ zakocha³ siê w Irlandczykach ...

Poznañ by³ jednym z miast gospodarzy EURO 2012. W zwi¹zku z mistrzostwami wypiêknia³, cieszy³ kolorami, dynamik¹ i energi¹. Poznaniacy z wielk¹ sympati¹ odnosili siê do zawodników i kibiców, a ci z kolei nie mogli siê nachwaliæ goœcinnoœci i ¿yczliwoœci gospodarzy. Tyle, ¿e po igrzyskach przychodzi pora na prozê ¿ycia. £adu pilnowa³y przyjazne policjantki

FOTOREPORTA¿ JACEK ZENTKOWSKI

... a z Kanad¹ spoko, koko

Dobry ¿art tynfa wart!

Zapraszamy! Akceptujemy Medicaid i Madicare oraz wszystkie inne ubezpieczenia. NIe wszyscy popadli w euro euforiê

1006 MANHATTAN AVE., BROOKLYN, NY 11222 tel. 718-349-2255


12

KURIER PLUS 7 LIPCA 2012

Z bocznej trybuny

Koniec wielkiej przygody Zgodnie z oczekiwaniem po kolejny tytu³ mistrzowski – tym razem podczas KONRAD LATA Euro 2012 siêgnê³a Hiszpania. „La Furia Roja” trafi³a do historii, bowiem jest to trzecie zwyciêstwo z rzêdu w wielkiej imprezie – podopieczni Vincente del Bosque zdobyli Mistrzostwo Europy w 2008 roku, Mistrzostwo Œwiata w 2010, a teraz ponownie mistrzostwo Starego Kontynentu. Hiszpania przywioz³a na turniej swoje gwiazdy i unios³a ciê¿ar bycia faworytem imprezy. Pi³karze z Pó³wyspu Iberyjskiego mo¿e i nie porywali swoj¹ gr¹, ale konsekwentnie d¹¿yli do wystêpu w finale imprezy. I swój cel zrealizowali bezb³êdnie. Krytykowani za rzekomy przesyt tytu³ów udowodnili, ¿e nie maj¹ sobie równych, nawet jeœli w sk³adzie brakuje takich gwiazd, jak kontuzjowani Puyol czy Villa. Ka¿da zmiana ordynowana podczas meczów przez trenera del Bosque by³a wzmocnieniem dla zespo³u i zapewne wielu selekcjonerów innych reprezentacji zazdroœci³o mu tej mo¿liwoœci. Nikt nie bêdzie pamiêta³ teraz, ¿e Portugalczyków uda³o siê wyeliminowaæ dopiero podczas serii rzutów karnych. Czy Hiszpanie zmierzali po tytu³ niezagro¿eni przez nikogo? Przez moment - po efektownym zwyciêstwie W³ochów nad znakomitymi dotychczas Niemcami w meczu pó³fina³owym - wydawa³o siê, ¿e Italia jest w stanie zachwiaæ niezbyt przekonuj¹co graj¹cym zespo³em Hiszpanii. Nic bardziej mylnego! Podczas fina³owego pojedynku to podopieczni trenera Vincente del Bosque dominowali na boisku. Pirlo, Cassano, Balotelli i spó³ka nie byli w stanie zatrzymaæ widowiskowo graj¹cych Hiszpanów, którzy do przerwy w pe³ni zas³u¿enie prowadzili ju¿ 2-0. Po zmianie stron Fernando Torres i Juan Mata dope³nili dzie³a, strzelaj¹c graj¹cym w 10-tkê W³ochom kolejne dwie bramki. Nokaut by³ kompletny, pi³karzom „La Roja” pozosta³o tylko odebraæ puchar i udaæ siê na iœcie królewskie powitanie na ulicach Madrytu. Turniej fachowcy zgodnie okreœlaj¹ jako bardzo interesuj¹cy i pe³en emocji. Chwalona jest ofensywna gra zespo³ów i piêkne bramki, jakie pada³y na stadionach. Za najwiêksze niespodzianki uznaje siê zaœ odpadniêcie Holandii ju¿ w fazie grupowej, a tak¿e… nieobecnoœæ obu wspó³gospodarzy w æwieræfina³ach. Zdaniem wiêkszoœci Polska oraz Ukraina zorganizowa³y najlepsze Mistrzostwa Europy w pi³ce no¿nej w historii tej dyscypliny. Dziêki temu trafi³y na usta Europy i œwiata. Mecze, transmitowane na wszystkie kontynenty, przeplatane migawkami z miast-organizatorów, obejrza³o setki milionów ludzi. Pozytywne artyku³y prasowe trafi³y na ³amy najpoczytniejszych gazet, w tym presti¿owych tytu³ów amerykañskich, niemieckich czy skandynawskich, w których nierzadko przecie¿ mo¿na by³o znaleŸæ krytyczne i stereotypowe teksty. Teraz podkreœla siê w nich nie tylko znakomit¹ organizacjê turnieju, ale i skok cywilizacyjny, jaki dokona³a Polska w ostatnim dwudziestoleciu. Futbol okaza³ siê znakomitym noœnikiem informacji marketingowej, pozwalaj¹c prze³amaæ opiniê o zacofanym cywilizacyjnie kraju zza przys³owiowej „¿elaznej kurtyny”. Incydenty z walkami pseudokibiców przed meczem Polska – Rosja nie przyæmi³y pozytywnego obrazu ca³oœci. Dostrzeg³a to nawet stacja BBC, która przed imprez¹ wyemitowa³a stronniczy materia³ o pseudokibicach nad Wis³¹, ostrzegaj¹c przed przyjazdem do

u Hiszpanie euforycznie prze¿ywali wygran¹, a kibice razem z nimi. naszego kraju. Teraz dziennikarze stacji zdaj¹ siê wycofywaæ z krzywdz¹cych opinii. Pi³karze, dziennikarze, dzia³acze UEFA, a tak¿e - szeregowi kibice s¹ oczarowani nowoczesnymi stadionami, poziomem organizacji imprezy, a tak¿e polsk¹ goœcinnoœci¹. Przybysze z Zachodniej Europy, pytani przez dociekliwszych dziennikarzy o mankamenty, nieœmia³o wskazywali g³ównie problemy komunikacyjne, dotycz¹ce przemieszczania siê pomiêdzy miastami. Wiêkszoœæ kibiców-turystów wybiera³a przecie¿ po³¹czenia drogowe i kolejowe z uwagi na wysok¹ cenê przelotów. Nieukoñczona sieæ autostrad oraz dróg ekspresowych, brak szybkich po³¹czeñ kolejowych i przepe³nione poci¹gi to realia, które obce nam, niestety, nie s¹. Co ciekawe, ponad osiemdziesi¹t procent goœci deklaruje, ¿e zamierza do Polski wróciæ na wakacje lub chocia¿by weekend. Mistrzostwa Europy s¹ wiêc niejako inwestycj¹ w przysz³oœæ, bowiem na samej imprezie raczej nie zarobiliœmy. Zostaje jednak infrastruktura, która powsta³a przy okazji mistrzostw, a tak¿e bogate doœwiadczenia. Na fali euforii po zakoñczonej sukcesem imprezie pojawiaj¹ siê g³osy sugeruj¹ce, i¿ Polska powinna ubiegaæ siê o prawo do organizacji kolejnych wielkich imprez sportowych. Prym wiod¹ Ci, którzy nad Wis³ê sprowadziæ chc¹ igrzyska olimpijskie albo Mistrzostwa Œwiata w pi³ce no¿nej. Zwolennicy tej teorii twierdz¹, ¿e Polska jest w stanie przygotowaæ tak¹ imprezê i po sukcesie Euro 2012 nie powinniœmy mieæ ¿adnych kompleksów. Przeciwnicy pukaj¹ siê w g³owê, nie bez racji twierdz¹c, ¿e skupiæ nale¿y siê na innych aspektach ¿ycia i rozwoju. Po stronie tych drugich jest chyba obecna Minister Sportu, Joanna Mucha, która tonowa³a hurra optymistów w wywiadzie radiowym sprzed kilku dni. „Ministra” da³a do zrozumienia, ¿e na obecnym etapie Polska nie jest gotowa na podjêcie nowych zobowi¹zañ. Posiadanie czêœci infrastruktury nic tutaj nie zmienia – konieczne by³yby miliardy na kolejne areny sportowe oraz infrastrukturê, niezbêdn¹ do obs³ugi kilkakrotnie wiêkszej grupy kibiców. Na razie trzeba poradziæ sobie z wykorzystaniem tej, która powsta³a na Mistrzostwa Europy. Koszt utrzymania nowoczesnych obiektów jest du¿y, a samo organizowanie na nich

imprez sportowych nie wystarczy. Przed meczem fina³owym, który zgodnie z planem rozgrywany by³ w Kijowie, na nowo rozgorza³a w mediach dyskusja, czy Polska powinna byæ reprezentowana oficjalnie podczas tego spotkania. Wszystko w kontekœcie skazania na wieloletnie wiêzienie by³ej premier, Julii Tymoszenko. Wielu przywódców krajów europejskich konsekwentnie bojkotowa³o z tego powodu Ukrainê, skwapliwie omijaj¹c zaproszenia na mecze turnieju w tym kraju. Oliwy do ognia dola³ fakt, i¿ na mecz fina³owy zaproszony zosta³ bia³oruski dyktator, Aleksandr £ukaszenka, który jest objêty zakazem podró¿owania po krajach Unii Europejskiej z uwagi na ³amanie regu³ demokracji oraz nêkanie opozycji, a tak¿e przedstawicieli polskiej mniejszoœci na Bia³orusi. Czêœæ polskich polityków domaga³a siê, by prezydent Komorowski, który mia³ reprezentowaæ Polskê podczas zamkniêcia imprezy, odmówi³ wyjazdu na Ukrainê. Inni sugerowali koniecznoœæ nawi¹zania dialogu z Bia³orusi¹, a mecz pi³karski by³ ich zdaniem dobr¹ ku temu okazj¹. Ostatecznie Komorowski do Kijowa pojecha³, a wspó³gospodarze turnieju okazali siê na tyle taktowni, i¿ posadzili goœcia z Bia³orusi na tyle daleko, by Prezydenta Komorowskiego nie nara¿aæ na niezrêczn¹ sytuacjê. Po zakoñczonym turnieju, podczas którego nie uda³o siê zrealizowaæ sportowego planu minimum - awansu do æwieræfina³u pi³karska Polska ¿yje obecnie spraw¹ wyboru nowego selekcjonera reprezentacji. Jego nazwisko powinniœmy poznaæ wkrótce. Na dziennikarskiej „gie³dzie” najczêœciej wymienia siê Henryka Kasperczaka, Waldemara Fornalika, Piotra Nowaka oraz Macieja Skor¿ê. Wydaje siê, ¿e koncepcja powierzenia reprezentacji w rêce doœwiadczonego trenera zagranicznego oddala siê, maj¹c zbyt ma³o zwolenników w zwi¹zkowych gabinetach. Wypowiedzi dochodz¹ce z biur dzia³aczy PZPN sugeruj¹, ¿e jest niewiele czasu do rozpoczêcia eliminacji do Mistrzostw Œwiata 2014 r. i w zwi¹zku z tym selekcjonerem powinien byæ ktoœ, kto zna polski futbol i zawodników kadry od przys³owiowej kuchni. Sporo kontrowersji w ostatnich dniach wzbudzi³a wypowiedŸ szefa Wszechrosyjskiego Zwi¹zku Kibiców, Aleksandra

Szprygina, który pozwoli³ sobie na stwierdzenie, ¿e jego rodacy wci¹¿ przetrzymywani s¹ w „polskich katowniach”. Przypomnijmy, ¿e chodzi o grupê zatrzymanych pseudokibiców rosyjskich, którzy brutalnie zaatakowali stewardów na stadionie we Wroc³awiu, a tak¿e brali udzia³ w agresywnych burdach na ulicach Warszawy przed meczem Polska – Rosja. Szprygin oskar¿y³ te¿ Polaków o prowokowanie zajœæ oraz rusofobiê, niespotykan¹ w innych krajach. Pomijaj¹c jej historyczny kontekst, wypowiedŸ ta mija siê z prawd¹. Stanowcze dzia³ania policji oraz s³u¿b porz¹dkowych doprowadzi³y do ukarania oko³o 30 kibiców rosyjskich, a 7 zosta³o aresztowanych. I nie ma to nic wspólnego z dobr¹ zabaw¹, na jak¹ – zdaniem Szprygina – do Polski wybrali siê Rosjanie. Obywatele obcego kraju, korzystaj¹c z goœcinnoœci gospodarzy, powinni przede wszystkim przestrzegaæ prawa. Zarejestrowane przez kamery monitoringu zdarzenia z udzia³em rosyjskich pseudokibiców, w tym brutalne pobicie pracownika obs³ugi wroc³awskiego stadionu, spotka³y siê ze zdecydowan¹ reakcj¹ praworz¹dnego pañstwa. Warto zauwa¿yæ, ¿e równie¿ UEFA zwróci³a uwagê na niew³aœciwe zachowanie goœci ze Wschodu w Polsce, karz¹c za to rosyjsk¹ federacjê pi³karsk¹ kwot¹ niemal 200 tysiêcy euro. Wci¹¿ dyskutowana jest te¿ kwestia obietnicy prezesa Polskiego Zwi¹zku Pi³ki No¿nej, Grzegorza Laty, który przed Euro 2012 zapowiedzia³, i¿ zrezygnuje ze stanowiska, jeœli reprezentacja Smudy nie awansuje do æwieræfina³u. Teraz prezes, delikatnie mówi¹c, zmienia front twierdz¹c, ¿e kadrze stworzono znakomite warunki przygotowañ i ze strony zwi¹zku nie by³o tutaj ¿adnych uchybieñ. Zdaniem Laty nie ma powodu, aby ze stanowiska rezygnowaæ. Dopytywany przez dziennikarzy prezes nie podj¹³ tak¿e decyzji, czy zamierza kandydowaæ na kolejn¹ kadencjê. Lacie jest przykro, ¿e spotyka siê z tak wielk¹ krytyk¹, przywo³a³ wiêc nazwiska znakomitych pi³karzy swojej epoki – Beckenbauera i Eusebio, którzy w swoich ojczyznach s¹ uznawani za niepodwa¿alne autorytety. Utytu³owany pi³karz i król strzelców z Mistrzostw Œwiata stwierdzi³, ¿e jedyn¹ jego wad¹ by³o to, ¿e wraz z kolegami zbyt szybko siê zestarza³… í


13

KURIER PLUS 7 LIPCA 2012 niu, ¿e w³adze PZPN strzelaj¹ w ten sposób we w³asne stopy. Nie uda siê sprzedaæ biletów? Wystarczy³oby rozlosowaæ 20 tysiêcy wejœciówek wœród najm³odszych fanów futbolu, którzy wizytê na takim meczu pamiêtaliby do koñca ¿ycia… PZPN jest wystarczaj¹co zamo¿ny, by takim gestem podziêkowaæ polskim kibicom za wsparcie i doping podczas ME, choæ kadra zagra³a na nich poni¿ej oczekiwañ. Zwi¹zek coraz bardziej zaczyna wiêc przypominaæ oderwany od rzeczywistoœci twór, który korzystaj¹c z parasola oferowanego przez FIFA i UEFA swoimi decyzjami zra¿a kolejne grupy kibiców. Minister Mucha wyraŸnie da³a jednak do zrozumienia, ¿e rz¹d nie ma obecnie mo¿liwoœci doprowadzenia do zmian w PZPN poprzez ingerencjê z zewn¹trz i wprowadzenie kuratora. Wybory w zwi¹zku za pasem a stawk¹ jest przysz³oœæ polskiej pi³ki. Od nich uzale¿nione jest to, czy polski futbol mo¿e zyskaæ nowe oblicze. Chrapkê na prezesurê ma Zbigniew Boniek, który póki co uchyla siê od jasnych deklaracji, ale maj¹c za sob¹ poparcie szefa UEFA, Michela Platiniego, bêdzie zapewne najpowa¿niejszym rywalem Laty podczas zwi¹zkowych wyborów. m

Wakacyjny niezbêdnik U¿¹dlenia mog¹ byæ niebezpieczne Prawie ka¿dy kiedyœ, najczêœciej w dzieciñstwie, by³ u¿¹dlony przez pszczo³ê, osê, czy szerszenia. Na ogó³ bez przykrych konsekwencji. Po kilku, kilkunastu godzinach ból i niewielki obrzêk przechodzi³ bez œladu. Ale tak wcale nie musi byæ.

FOTO: CC BERT HEYMANS

Nad g³ow¹ Laty zbieraj¹ siê jednak czarne chmury. Szeregi opozycjonistów w PZPN zdaj¹ siê rosn¹æ po nieudanym wystêpie polskich pi³karzy. Niema³e znaczenie ma te¿ zapewne afera z ujawnieniem kompromituj¹cych nagrañ, po których stanowisko straci³ jeden z najwa¿niejszych dzia³aczy, Zdzis³aw Krêcina. Prezes Lato nie ma zbyt dobrej prasy. Przyk³adem mo¿e byæ œwie¿a sprawa rozegrania na nowym stadionie w Bydgoszczy towarzyskiego spotkania z reprezentacj¹ RPA. Ma byæ ostatnim sprawdzianem kadry przed rozpoczêciem eliminacji MŒ 2014. Zbigniew Boniek, który choæ sam jest wychowankiem miejscowego Zawiszy, ostro zaprotestowa³ przeciwko tej decyzji. Jego zdaniem na stadionach w mniejszych oœrodkach powinny wystêpowaæ reprezentacje m³odzie¿owe, a seniorzy powinni korzystaæ z piêknych obiektów, powsta³ych na Euro 2012. Nikogo nie przekonuj¹ argumenty w³adz zwi¹zku, ¿e organizacja meczu w Bydgoszczy kosztuje taniej. Twierdzenie, ¿e nie uda siê zape³niæ 40-tysiêcznych trybun na fali niedawno zakoñczonych ME i z tego powodu mecz towarzyski organizuje siê w obiekcie o po³owê mniejszym, jest ¿enuj¹ce. Trudno nie ulec wra¿e-

Warto wiedzieæ, ¿e ka¿de kolejne u¿¹dlenie mo¿e wywo³ywaæ silniejsz¹ reakcjê. Naprawdê niebezpiecznie jest, jeœli u¿¹dlone zosta³o ma³e dziecko lub alergik i jeœli do u¿¹dlenia dosz³o w obrêbie jamy ustnej i gard³a - wtedy reakcja na jad owada mo¿e byæ powa¿na, a w skrajnych przypadkach - prowadziæ do œmierci. Jakie objawy s¹ szczególnie niepokoj¹ce? Obrzêk warg, policzków, trudnoœci z oddychaniem. Wtedy potrzebna jest szybka interwencja lekarska i podanie do¿ylnie leków odczulaj¹cych. Przy zwyk³ych u¿¹dleniach wystarczy usuniêcie ¿¹d³a penset¹ lub szpilk¹ - nie nale¿y usuwaæ go paznokciami, bo jad na ¿¹dle mo¿e przenieœæ siê do organizmu. Nastêpnie, trzeba przemyæ rankê wod¹ z myd³em, dobrze dzia³aj¹ równie¿ ok³ady z sody oczyszczanej, która neutralizuje truj¹c¹ wydzielinê i ³agodzi dolegliwoœci. Równie¿ koj¹co dzia³a woda z octem lub cytryn¹ albo przyk³adanie do ranki kostki lodu. Co robiæ, ¿eby nie naraziæ siê na u¿¹dlenia? Unikaæ bliskoœci pasiek i piêknie pach-

n¹cych o tej porze roku ³¹k, na przyklad z koniczyn¹. Te ostatnie s³odkim, miodowym zapachem wabi¹ osy i pszczo³y i w³aœnie na nich mo¿e dojœæ do niemi³ych w skutkach spotkañ. ¯adl¹ce owady s¹ czu³e na zapach s³odyczy. Wabi¹ je lody, s³odkie napoje i wypieki. Osoby, u których stwierdzono nadwra¿liwoœæ na jad owadów, a które udaj¹ siê na wakacje, powinny zabieraæ ze sob¹ diphenhydraminê w postaci autostrzykawek, ¿eby zareagowaæ natychmiast po u¿¹dleniu. Jak siê dowiadujemy w Markowej Aptece na Greenpoincie autostrzykawki wydawane s¹ tylko na recepty. Natomiast bez recepty mo¿na dostaæ dzia³aj¹ce odczulaj¹co i ³agodz¹co benadryl w maœci lub kapsu³kach lub hydrocortizon w kremie Figa

Centrum Medyczno - Rehabilitacyjne OŒRODEK RODZINNY

157 Greenpoint Avenue, Brooklyn, NY 11222, tel. 718-349-1200 KOMPLEKSOWA OPIEKA LEKARSKA w LEKARZ OGÓLNY - opieka medyczna i prewencyjna w DERMATOLOGIA - schorzenia skóry i zabiegi chirurgiczne w Okresowe badania kobiece - wymazy cytologiczne w Okresowe badania dla kierowców w Badania laboratoryjne

DIAGNOSTYKA w Badania wydolnoœci p³uc (PFT) w Badania ultrasonograficzne (USG), dopplers (EKG) w Badania przewodnictwa nerwowego NCV w Badania zmys³u równowagi (VNG) w Badania na osteoropozê (DEXA)

PROFILAKTYKA w KROPLÓWKI wzmacniaj¹ce uk³ad odpornoœciowy w Inhalacje w Zastrzyki domiêœniowe i do¿ylne w Szczepienia przeciwko grypie

MEDYCYNA ALTERNATYWNA w Akupunktura w Masa¿e z u¿yciem mineralnego b³ota z Morza Martwego

PROFESJONALNE WIZYTY DOMOWE

Du¿e zni¿ki dla pacjentów bez ubezpieczeñ. Akceptujemy: MEDICARE i inne, g³ówne rodzaje ubezpieczeñ. Dogodne godziny otwarcia. Oœrodek czynny do póŸna. Zapewniamy transport dla pacjentów z MEDICAID. Dzwoñ w celu umówienia siê na wizytê.

AKCEPTUJEMY WORKERS COMPENSATION I NO-FAULT CASES.

718-349-1200 Mówimy po polsku


KURIER PLUS 7 LIPCA 2012

14

Oœrodek wypoczynkowy POLANA w górach Catskills

zaprasza na letni, d³u¿szy wypoczynek lub weekendy. Do wynajêcia domki letniskowe typu bungalow, wyposa¿one we wszystko co niezbêdne, na terenie oœrodka basen, boisko do gry w pi³kê, plac zabaw dla dzieci, pole namiotowe i œwietlica w stodole. W pobli¿u Minnewaska State Park, wodospady, lasy i jeziora. S¹ jeszcze wolne miejsca. Rezerwacja pod nr tel. 516-815-9377 lub 845-626-2643

MICHA£ PANKOWSKI TAX & CONSULTING EXPERT

97 Greenpoint Avenue - Brooklyn, NY 11222 Tel: (718) 609-1560, (718) 383-6824, Fax: (718) 383-2412

Us³ugi w zakresie:

3 Ksiêgowoœæ 3 Rozliczenia podatkowe indywidualne i biznesowe, w tym samochodów ciê¿arowych

3 Rejestracja biznesu i licencje 3 Konsultacje 3 Bezpodatkowa zamiana domów 3 #SS - korekty danych

Email: Info@mpankowski.com

PIJAWKI MEDYCZNE

HIRUDOTERAPIA 7 Oczyszczaj¹c swoje cia³o, pozbywasz siê chorób 7 Tak¿e terapia odm³adzaj¹ca 7 Pijawki u¿ywane jednorazowo 7 Gabinety na Greenpoincie, w New Jersey i Connecticut

Proszê dzwoniæ, by umówiæ siê na wizytê: 646-460-4212

Og³oszenia drobne Cena $10 za maksimum 30 s³ów

KOBO MUSIC STUDIO w Nauka gry na fortepianie, gitarze, skrzypcach oraz lekcje œpiewu. Szko³a z tradycjami.

Kontakt - Bo¿ena Konkiel Tel. 718-609-0088 24-GODZINNY SERVICE Ryszard Limo: us³ugi transportowe, wyjazdy, odbiór osób z lotniska, œluby, komunie, szpitale, pomoc jêzykowa w urzêdach, szpitalach bardzo drobne przeprowadzki. Tel. 646-247-3498 SESJE: Tarot (przepowiednie przysz³oœci), Strategia ¯ycia (podejmowanie trafnych decyzji), Irydologia (stan ca³ego organizmu), Talizmany Ochronne i Olejki przyci¹gaj¹ce Pieni¹dze (Money Oil). Zapisy na sesje: 917-753-4182, Yoganna (Greenpoint), website: www.yoganna.net. Promocja 20% zni¿ki w czerwcu. Zapraszamy.

SPRZEDAM OKAZYJNIE 160 ha o du¿ej wartoœci, za 8 mln. dol. ko³o G³ogowa, blisko Czech i Niemiec. Mozliwoœæ za³o¿enia farm energowiatrowych, pola golfowego, itp. Teren ma zasoby miedzi. Mo¿liwoœæ pomocy finansowej do 50 procent. Tel. 440-846-3868

DU¯E, MA£E PRACE ELEKTRYCZNE Solidnie i niedrogo Tel. 917-502-9722

PACZKI

MIENIE PRZESIEDLEÑCZE Odbiór paczek z domu klienta. POLONEZ Z GREENPOINTU 159 Nassau Ave. Brooklyn, NY 11222 718-389-6001; 718-389-2422

ADAS REALTY DANIEL ANDREJCZUK Licensed Real Estate Broker Biuro czynne codziennie od 9:30 rano do 7:30 wiecz.

w Domy w Condo w Co-Op w Dzia³ki budowlane w Notariusz publiczny. Fachowa wycena domów.

MIESZKANIA DO WYNAJÊCIA 150 N. 9 Street, Brooklyn, NY 11211

Tel. (718)

599-2047

(347) 564-8241

WYCIECZKI Niagara & 1000 Wysp, Boston, Washington, Filadelfia i wiele innych

FLORYDA 20 - 29 VII KANADA 13-17 VIII ATLANTYK - PACYFIK 05-23 IX WYSY£KA PACZEK MINIE PRZESIEDLEÑCZE APOSTILLE $70 T£UMACZENIA ODWOZY NA LOTNISKA DROBNE PRZEPROWADZKI

Paczki Drog¹ lotnicz¹ i morsk¹, dostarczane do domu odbiorcy szybko i bezpiecznie.

Wysy³ka pojazdów Motocykle, samochody, vany, limuzyny, sprzêt wodny a nawet ma³e samoloty mo¿emy ³atwo wys³aæ.

WYNAJEM MA£YCH I DU¯YCH AUTOBUSÓW NA RÓ¯NE OKAZJE POLONEZ Z GREENPOINTU 159 Nassau Ave, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-389-6001; 718-389-2422 www.poloneztour.com e-mail: poloneztour@aol.com

STRONY INTERNERTOWE - dostosowane do potrzeb. Solidnie, profesjonalnie, niedrogo. Tel. 917-364-2001

Przewóz towarów Zapewniamy pe³n¹ dokumentacjê, aby ubezpieczyæ twoje towary i dostarczyæ do miejsca przeznaczenia na czas.

Miêdzynarodowe przeprowadzki Zapewniamy pe³ny serwis przy przeprowadzkach wszystkich rzeczy (opakowania, transport), które wysy³asz do Twojego nowego domu.

Naszym celem jest zapewnienie najwy¿szej jakoœci us³ug, co czyni nas najlepsz¹ i najwiêksz¹ firm¹ przewozow¹ do Polski i innych krajów Europy Wschodniej. Wraz z ponad setk¹ agentów ze Wschodniego Wybrze¿a USA staramy siê, by Twoje wszystkie przesy³ki dotar³y na miejsce we w³aœciwym czasie. Powierzaj¹c nam swoje rzeczy, mo¿esz byæ pewien, ¿e odda³eœ je w najlepsze rêce, firmie z ponad 50-letnim doœwiadczeniem, najstarszej na rynku.

1-800-229-DOMA / www.domaexport.com / services@domaexport.com


15

KURIER PLUS 7 LIPCA 2012

Koœcielne uniewa¿nienie ma³¿eñstwa Czêsto s³yszymy o „rozwodach koœcielnych“. Jest to nieporozumienie. Koœcio³, na podstawie prawa kanonicznego, stwierdza przez proces s¹dowy, ¿e dane ma³¿eñstwo zosta³o zawarte niewa¿nie. To znaczy, ¿e podczas œlubu zaistnia³a przyczyna, która spowodowa³a brak wa¿noœci tego aktu. Natomiast, je¿eli zwi¹zek zosta³ zawarty w sposób wa¿ny, to nie ma mo¿liwoœci uniewa¿nienia go w poŸniejszych etapach po¿ycia ma³¿eñskiego zgodnie z formu³¹ przysiêgi “¿e ciê nie opuszczê a¿ do œmierci“. FOTO: HARRYKEELY/SXC.HU

Orzeczenie niewa¿noœci ma³¿eñstwa polega na zbadaniu przez s¹d koœcielny, czy ma³¿eñstwo zosta³o zawarte zgodnie z wymogami prawa kanonicznego. Prawo koœcielne wyró¿nia trzy grupy przyczyn niewa¿noœci:

1. Przeszkody zrywaj¹ce.

Na przyk³ad niezdolnoœæ dokonania stosunku ma³¿eñskiego uprzednia i trwa³a. Albo jedna ze stron zwi¹zana by³a wczeœniejszym ma³¿eñstwem.

2. Wady zgody ma³¿eñskiej.

Na przyk³ad brak zrozumienia praw i obowi¹zków ma³¿eñskich, niezdolnoœæ do podjêcia istotnych obowi¹zków ma³¿eñskich z przyczyn natury psychologicznej; symulowane wykluczenie potomstwa, wiernoœci, czy nierozerwalnoœci; wprowadzenie w b³¹d; przymus fizyczny lub moralny; podstêpne wprowadzenie w b³¹d.

3. Wady formy kanonicznej.

Na przyk³ad ksi¹dz, który udziela³ œlubu, nie mia³ na udzielenie tego œlubu zgody proboszcza parafii. * Proces o stwierdzenie niewa¿noœci ma³¿eñstwa rozpoczyna siê od z³o¿enia skargi w odpowiednim s¹dzie koœcielnym. Skarga jest pismem procesowym, w którym osoba wnosz¹ca skargê powo³uje siê na jeden z powodów niewa¿noœci ma³¿eñstwa i prosi o orzeczenie jego niewa¿noœci. Koœció³ bardzo powa¿nie podchodzi do sakramentu ma³¿eñstwa. Je¿eli chcemy uzyskaæ stwierdzenie jego niewa¿noœci to wymagane jest potwierdzenie dowodów na forum s¹du koœcielnego. Dowodami mog¹ byæ œwiadkowie i dokumenty pisemne czy nagrania audiowizualne. Proces stwierdzania niewa¿noœci ma³¿eñstwa ma dwa etapy. Podczas pierwszego etapu stwierdza siê niewa¿noœæ zawarcia ma³¿eñstwa w s¹dzie koœcielnym pierwszej instancji przez trzech sêdziów i obroñcê wêz³a ma³¿eñskiego. Nastêpnie akta procesowe s¹ przekazane z urzêdu do s¹du drugiej instancji. S¹d apelacyjny po ich przeanalizowaniu przez kolejnych trzech sêdziów i obroñcê wêz³a ma³¿eñskiego, potwierdza lub odrzuca wyrok. Strony mog¹ do³¹czyæ swoje apelacje do s¹du drugiej instancji. Je¿eli oba s¹dy wydadz¹ wyroki, ¿e ma³¿eñstwo zosta³o niewa¿nie zawarte, wtedy byli wspó³ma³¿onkowie mog¹ wa¿nie, po wype³nieniu przepisanych wymogów koœcielnych, zawrzeæ nowe zwi¹zki ma³¿eñskie. Warto dodaæ, ¿e obydwie strony procesowe maj¹ prawo do adwokata koœcielnego, którego wybieraj¹ z listy adwokatów zaaprobowanych przez biskupa danej diecezji.

Proces o stwierdzenie niewa¿noœci ma³¿eñstwa rozpoczyna siê od z³o¿enia skargi w odpowiednim s¹dzie koœcielnym.

Sprawê orzeczenia niewa¿noœci zawarcia ma³¿eñstwa mo¿emy przedstawiæ do s¹du diecezji gdzie ma³¿eñstwo zosta³o zawarte lub s¹du diecezji, gdzie mieszka obecnie nasz by³y wspó³ma³¿onek/ka. S¹ jeszcze dwie inne mo¿liwoœci wyboru s¹du. Mo¿e to byæ s¹d diecezji gdzie mieszka strona, która chce wnieœæ sprawê. Albo s¹d diecezji, gdzie dowody mog¹ byæ przedstawione - praktycznie, gdzie mieszkaj¹ œwiadkowie, którzy bêd¹ zeznawaæ w procesie. Czas procesu zale¿y od kilku czynników. Je¿eli œwiadkowie i strony mieszkaj¹ w tej samej diecezji oraz s¹d nie jest przeDr Marek Suchocki- magister teologii oraz doktor nauk prawnych, absolwent Katolickiego Uniwersytetu w Lublinie, by³ sêdzi¹ koœcielnym Trybuna³u Archidiecezji Nowy Jork przez dziesiêæ lat.

Obecnie jest wyk³adowc¹ historii filozofii, socjologii prawa oraz religioznawstwa, w Berkeley College w Nowym Jorku. Dr Marek Suchocki jest równie¿ Notary Public w New York State. Dr Marek Suchocki prowadzi kancelariê konsultacji w zakresie prawa kanonicznego oraz prawa cywilno-karnego w Polsce.

ci¹¿ony iloœci¹ spraw, proces powinien siê zakoñczyæ w ci¹gu jednego roku w pierwszej instancji. Je¿eli œwiadkowie mieszkaj¹ w ró¿nych czêœciach kraju lub poza jego granicami lub s¹d ma wiele spraw, to proces mo¿e potrwaæ do dwóch lat lub d³u¿ej. Koszt procesu w s¹dzie koœcielnym jest zró¿nicowany. W Stanach Zjednoczonych wynosi od 300 do 1,500 dolarów, zale¿nie w jakiej diecezji jest prowadzona sprawa, zale¿y to te¿ od jej wielkoœci, zatrudnianego personelu, dotacji diecezjalnych. Mog¹ byæ dodatkowe koszta: t³umaczenia, wizyta u psychologa, itp. Kancelaria œwiadczy pomoc w nastêpuj¹cym zakresie i formie w sprawach koœcielnych: · Porady prawne z zakresu prawa kanonicznego · Konsultacja przed rozpoczêciem procesu koœcielnego · Ustalenie tytu³u niewa¿noœci (podstawy wszczêcia procesu) · Ustalenie w³aœciwoœci s¹du · Pomoc w doborze materia³u dowodowego · Pomoc na wszystkich etapach procesu o stwierdzenie niewa¿noœci ma³¿eñstwa koœcielnego, zarówno powodowi jak i pozwanemu · Sporz¹dzanie wszelkich pism proceso-

* Przedstawi³em najwa¿niejsze sprawy procesu uniewa¿nienia ma³¿eñstwa od strony praktycznej. W internecie jest wiele szczegó³owych informacji na ten temat. Wystarczy poszukaæ: prawo kanoniczne lub stwierdzenie niewa¿noœci ma³¿eñstwa. W przypadku dodatkowych pytañ proszê kontaktowaæ siê we wtorki i czwartki z moim biurem na Greenpoincie:

tel. 347-357-4337

Marek Suchocki

Og³oszenie dr Marka Suchockiego - str. 17 wych, zarówno dla strony powodowej jak strony pozwanej. Sprawy, które bêd¹ musia³y byæ prowadzone w Polsce bêd¹ na ¿yczenie zlecane kancelariom, które maj¹ adwokatów z wykszta³ceniem kanonicznym zatwierdzonych przez s¹dy koœcielne na terenie kraju. Dr Marek Suchocki bêdzie równie¿ poœredniczy³ w prowadzeniu spraw cywilnych i kryminalnych w s¹dach i urzêdach w Polsce dla osób zamieszkuj¹cych na terenie Stanów Zjednoczonych.


KURIER PLUS 7 LIPCA 2012

16

GRUBE

RYBY

i

PLOTKI ryla pojawi³a siê w poro¿u, którego nie powstydzi³by siê sam Alexander McQueen. Rusztowanie by³o wysokie na dobre pó³ metra i przypomina³o nieco gniazdo olbrzymiego ptaka cierpi¹cego na syndrom przedwczesnego opuszczenia gniazda. Z kot³owaniny sztucznych w³osów, piór i czegoœ, co wygl¹da³o na pajêczynê, wy³ania³o siê bia³e poro¿e. Resztê stroju dope³nia³a z³ota bi¿uteria i czarny kostium. Pani Rodowicz gratulujemy pomys³u i czekamy na wiêcej. Aczkolwiek trudno bêdzie dogoniæ trendy, tym bardziej, ¿e Lady Gaga w³aœnie og³osi³a swój najnowszy projekt kapeluszowy. Królowa popu za³o¿y na g³owê klatkê, po której bêd¹ biegaæ… ¿ywe karaluchy.

Euro, Euro i po Euro. W innych okolicznoœciach przyrody zdanie to zabrzmia³oby ca³kiem niewinnie, maj¹c jednak na uwadze sytuacjê ekonomiczn¹ Grecji, Hiszpanii i W³och - trudno nie dostrzec w nim zapowiedzi zbli¿aj¹cej siê katastrofy. Nastrój schy³kowoœci œwietnie oddaje ilustracja, która kr¹¿y w internecie. Euroland tonie niczym Titanic. A na rufie - graj¹ do koñca. Tyle, ¿e w pi³kê no¿n¹. * Nad Wis³¹ czas refleksji i podsumowañ. Zdecydowanie jednym z najwa¿niejszych wydarzeñ - porównywalnym do wystêpu reprezentacji Polski w meczu z Rosj¹, by³o pojawienie siê Moniki Olejnik w toczku. Niecodzienne nakrycie g³owy wzbudzi³o wiele podejrzeñ i domys³ów. Niektórzy s¹dzili nawet, ¿e znana dziennikarka wybra³a ca³kowit¹ niezale¿noœæ i postanowi³a sama siê nadawaæ, z w³asnej g³owy, u¿ywaj¹c w tym celu kapelutka z satelit¹. Na szczêœcie szybko siê okaza³o, ¿e toczek mia³ wymowê patriotyczn¹. A co wiêcej - by³ komentarzem do komentarza konserwatywnego polityka, który twierdzi³, ¿e zawody w kopaniu pi³ki „to nie wyœcigi w Ascot”, gdzie - jak wiadomo wytworne damy prezentuj¹ siê w bardzo niecodziennych nakryciach g³owy. Czy Olejnik wprowadzi³a now¹ modê? Tego jeszcze nie wiadomo. Zdania s¹ podzielone. Spór o toczek siê toczy. A my czekamy, a¿ wreszcie ktoœ postawi kropkê nad i. * Nie od dzisiaj wiadomo, ¿e gwiazdy polskiej estrady pomys³y na sceniczny look czerpi¹ z zachodnich Ÿróde³. Polski szo³biz w tej kwestii pozostaje wtórny wobec rozhulanego i rozpasanego amerykañskiego rynku. Nawet Doda ods³aniaj¹ca poœladki pozostaje w tyle za takimi gwiazdami jak np Beyonce, która nie tyl-

Edward Badura

Samonadaj¹ca Olejnik.

ko ods³ania, ale jeszcze spektakularnie wygina i potrz¹sa. Niestety, ze stylizacj¹ fryzur i wyszukanymi nakryciami g³owy rzecz ma siê podobnie. Owszem, kilka lat temu gigantyczny kok Ko¿uchowskiej straszy³ na salonach a kapelusze Nelli Rokity - jak statki na niebie - p³ywa³y po sejmowych korytarzach. Ale te skromne ekstrawagancje mia³y siê nijak do ekstrawagancji œwiatowych, bo jak porównaæ stalow¹ kokardê Dody z kotletem schabowym Lady Gagi? Srebrnym homarem oplataj¹cym jej blond g³ówkê albo ¿ywym ¿ó³wiem, przewi¹zanym jedynie kokard¹, którego eksponowa³a podczas jednej z sesji zdjêciowych? Nie da siê. Czy na pewno? Okazuje siê bowiem, ¿e najjaœniejsza gwiazda nie do zdarcia, nasza kochana Ma³goœka czyli Maryla, swoim osobliwym nakryciem g³owy przebi³a sam¹ Gagê. Jak donosz¹ kolorowe media, na festiwalu w Kielcach Rodowiczka wyst¹pi³a w stroju kozy. W amfiteatrze, który tego wieczoru zamieni³ siê w £ys¹ Górê, Ma-

Lato gor¹ce, wiêc nie zapominajcie o nakryciu g³owy. W tym sezonie modne wszystko. Nawet ³apka na myszy, z zawartoœci¹. m

Czy tê konstrukcjê mo¿na nazwaæ nakryciem g³owy?

Pokrojone, doprawione Cordon Bleu kojarzy mi siê wbrew pozorom nie z Francj¹, a z Hiszpani¹, poniewa¿ by³o to najczêœciej zamawiane danie przez moje dziecko podczas ostatniego pobytu w Hiszpanii. Ale zacznê od pocz¹tku. Zaraz po przyjeŸdzie, robi¹c rekonesans okolicznych knajpek w poszukiwaniu miejsca na kolacjê, zauwa¿yliœmy niedu¿¹ restauracjê, KATARZYNA CZO£CZYÑSKA gdzie na zewn¹trz przygotowywano stoliki do lunchu. Niedaleko nas pewna dziewczyna ustawia³a krzes³a. Minê mia³a nietêg¹, wygl¹da³a na zdenerwowan¹ czy zestresowan¹. A my na domiar z³ego zasypywaliœmy j¹ pytaniami o menu, o której godzinie wieczorem najlepiej przyjœæ i takie tam ;). Odpowiada³a nam pó³gêbkiem chc¹c, abyœmy jak najszybciej dali jej spokój. A w miêdzyczasie nasz synek spacerowa³ sobie w pobli¿u i jednoczeœnie studiowa³ menu wypisane na tablicy przed lokalem. Tak siê zaczyta³, ¿e w pewnym momencie z wielkim hukiem wszed³ w s³up:) My w œmiech (nie jesteœmy wyrodnymi rodzicami, tylko na szczêœcie nie by³o to groŸne spotkanie ze s³upem, parsknê³a œmiechem równie¿ ta mêczona przez nas kelnerka. Momentalnie jej twarz przybra³a zupe³nie sympatyczny wyraz. Na wszelki wypadek, aby unikn¹æ kolejnych przygód, szybko siê po¿egnaliœmy i poszliœmy oddawaæ siê b³ogiemu lenistwu - jak to na wakacjach bywa:). Wieczorem id¹c na kolacjê wybraliœmy tê w³aœnie restauracjê. Patrzymy, a w stronê naszego stolika idzie “nasza” kelnerka! Od razu nas pozna³a i uœmiechnê³a siê

szeroko, a Krzysiowi doradzi³a, ¿eby zamówi³ cordon bleu. Naprawdê by³ dobry, bo moje dziecko jad³o, a¿ mu siê uszy trzês³y! Wiêkszoœæ wieczorów spêdzaliœmy w tej restauracji. Nasz stolik obs³ugiwa³a zawsze ta sama kelnerka, której daliœmy siê zapamiêtaæ ju¿ na samym pocz¹tku. Wygl¹da³a na zadowolon¹, gdy nas widzia³a:). Dziecko zawsze zamawia³o cordon bleu. Po przyjeŸdzie do domu, w³aœnie to danie zrobi³am jako pierwsze i wesz³o ju¿ na sta³e do naszego obiadowego menu. Dla urozmaicenia, raz robiê je z kurczaka, a raz ze schabu. Z indyka te¿ by wysz³o:) Polecam!

Cordon Bleu ze schabu, dla 4 osób 8 cienkich plastrów schabu bez koœci 4 plastry ulubionej szynki 4 plastry sera ¿ó³tego 1-2 jajka, m¹ka i bu³ka tarta do panierki sól, pieprz

1. Miêso oczyœciæ z t³uszczu i cienko rozbiæ t³uczkiem. Ka¿dy p³at miêsa posoliæ i lekko przyprawiæ pieprzem. 2. Na ka¿dy kotlet potrzebujemy 2 p³aty miêsa. Na jednym p³acie k³adziemy szynkê, na szynce ser i przykrywamy drugim p³atem. Panierujemy w m¹ce, rozbe³tanym jajku i bu³ce tartej. 3. Sma¿ymy na t³uszczu po oko³o 4 minuty z ka¿dej strony, a¿ panierka ³adnie siê zarumieni. 4. Nie mo¿na sma¿yæ na mocnym ogniu, poniewa¿ miêso bêdzie przypalone z zewn¹trz i surowe w œrodku. Moc palnika powinna byæ œrednia. W taki sam sposób przyrz¹dzamy cordon bleu z kurczaka i z indyka. m

Pani Maryla w gigantycznym poro¿u.


17

KURIER PLUS 7 LIPCA 2012

KONSULTACJE PRAWNE *

* * *

Stwierdzenie niewa¿noœci zawarcia ma³¿eñstwa koœcielnego w USA i Polsce. Sprawy cywilne i kryminalne na terenie Polski: Kraków, Warszawa, Lublin, Rzeszów, Sandomierz. Wkrótce - Bia³ystok, £om¿a, Gdañsk. Upowa¿nienia i pe³nomocnictwa do spraw administracyjnych i s¹dowych, kupna, sprzeda¿y itp. Notary Public

Dr Marek Suchocki bêdzie przyjmowa³ na Greenpoincie we wtorki oraz czwartki od 2 po po³udniu. Konsultacje tylko po wczeœniejszym umówieniu siê. Proszê dzwoniæ lub wys³aæ e-mail: suchockiconsulting@yahoo.com Website: suchockillc.com

835 Manhattan Ave. (na piêtrze), Brooklyn, NY 11222, Tel: 347-357-4337

ANIA TRAVEL AGENCY 57-53 61st Street, Maspeth, N.Y. 11378 Tel. 718-416-0645, Fax 718-416-0653 m T³umaczenia m Bilety Lotnicze m Us³ugi Konsularne m Notariusz publiczny m Wysy³ka paczek morskich i lotniczych m Wysy³ka pieniêdzy - VIGO i US Money Express

“US Money Express:Authorized AGENT in U.S. Money Express Transfers“/ “U.S. Money Express Co. is licensed as a Money Transmitter by the State of New York Banking Department”

Fortunato Brothers 289 MANHATTAN AVE. (blisko Metropolitan Ave.) BROOKLYN, N.Y. 11211; Tel. 718-387-2281 Fax: 718-387-7042

AUTORYZOWANY DEALER Znajdziesz nas www.adelco.com

SPECJALIZUJEMY SIÊ W NAPRAWACH SAMOCHODÓW EUROPEJSKICH

Wykonujemy coroczne inspekcje stanowe

Greenpoint - (718) 349-0433 384 McGuinness Blvd. /róg Dupont St./ Godziny otwarcia: pon-pi¹tek 8am-6pm, sobota 8am-1pm Akceptujemy karty: VISA, MASTER, DISCOVER

CAFFE - PASTICCERIA ESPRESSO - SPUMONI GELATI - CAKES

W³oska ciastkarnia czynna codziennie do 11:00 wieczorem, a w weekendy do 12:00 w nocy. Zapraszamy.

REKLAMIE W KURIERZE NAJBARDZIEJ WIERZÊ

663 Grandview Ave., Ridgewood, NY 11385, (718) 366-3200 www.mortonridgewood.com Pe³ne us³ugi pogrzebowe ju¿ od $3.125. W tym wizytacje, trumna i wszystkie niezbêdne profesjonalne us³ugi. Przewóz zw³ok do Polski w konkurencyjnej cenie.

LIGHTHOUSE HOME SERVICES 896 Manhattan Ave. Floor 3, Suite 37, nr. dzwonka 5, Brooklyn, NY 11222 Tel. (718) 389 3304 Fax (718) 609 1674 E-mail: info@lighthousehs.com Biuro czynne: poniedzia³ek – pi¹tek - od 9.00 am – 5.00 pm

1. Praca z zamieszkanieniem i bez dla osób posiadaj¹cych: *sta³y pobyt A *ukoñczony kurs HHA (oferujemy darmowy) lub PCA Y HH S R w stanie Nowy Jork KU WE Y O 2. Mo¿liwoœæ zatrudnienia na pe³ny lub niepe³ny M RAC R P A O D D etat w pobli¿u miejsca zamieszkania Y JEM EMY J U Z U 3. Wiêkszoœæ prac I AN YJM w jêzyku polskim. ORG PRZ


KURIER PLUS 7 LIPCA 2012

18

PowieϾ

na

lato

Aleksander Janowski

Mucha - Johnsona do mnie. Natychmiast – warkn¹³ w aparat na biurku. Po kilku minutach zdyszany ³ysawy szatyn, w bia³ej koszuli, bez krawata i marynarki trzasn¹³ obcasami przed zwierzchnikiem. Tamten bez s³owa wskaza³ mu ekran na œcianie. Bez powiêkszenia. - Tak jest, szefie. Ch³opaki wykonali zadanie wzorowo. ¯adnych œladów nie pozostawiliœmy. Zadba³em o to osobiœcie – wykona³ ruch jakby strzela³ z pistoletu. „Al - Kaida dodatkowo skompromitowana” – patrzy³ w oczy jak wierny pies, czekaj¹cy na akceptacjê i ³akomy k¹sek od pana. Szef p³ynnie powiêksza³ obraz. Najpierw zamaskowana gêba z automatem, potem górna czêœæ torsu z szyj¹, potem sama szyja, z rozdêtymi ¿y³ami i... O rany!!!...krzy¿ykiem... z³otym krzy¿ykiem... prawos³awnym chyba, bo ma przecie¿ to dodatkowe poprzeczne ramiê... - O rany! – jednym tchem wyrzuci³ z siebie szatyn. - I kto teraz uwierzy, ¿e to Arab z Al Kaidy? – zimnym szeptem wycedzi³ przez zaciœniête szczêki cz³owiek przy biurku. Zerwa³ siê z fotela, post¹pi³ krok do przodu i ostro, bez zamachu prawie, trzasn¹³ szatyna wierzchem d³oni w twarz. Tamtemu krew zala³a usta, kapi¹c obficie na koszulê i kremowy dywan. Nie uczyni³ jednak ¿adnego ruchu. - Sk¹d wyœcie go wytrzasnêli? – szef ju¿ siê opanowa³. Normalny, biznesowy ton. Trzeba przecie¿ zaradziæ kryzysowi. - To Glenn – szatynowi wyraŸnie trudno by³o mówiæ z rozbitymi ustami. Szef wskaza³ mu g³ow¹ ³azienkê. Pobity poœpiesznie znik³ w jej wnêtrzu. S³ychaæ by³o szum ciekn¹cej wody. Pojawi³ siê po kilku minutach, umyty, w koszuli z mokrym przodem, z plastrem na górnej wardze. - To Glenn znalaz³... on ma kontakty... z tymi ze Wschodu... niedopatrzenie, szefie... przepraszam – sepleni³. - Glenna przenieœæ... do Afganistanu... rozumiesz? - Tak jest, szefie... nie ma obawy...Talibowie atakuj¹ codziennie przecie¿... - Nie zwlekajcie zbytnio... – Odprawi³ tamtego niecierpliwym ruchem rêki, w której œciska³ telewizyjnego pilota. Wcisn¹³ w konsoli ¿ó³ty guzik. Otworzy³y siê niewidoczne dotychczas drzwi w bocznej œcianie gabinetu. Wszed³ osobnik o niewyraŸnej, rozmytej twarzy, w pomiêtym jasnym garniturze, nieharmonizuj¹cym z ponur¹ jesienn¹ aur¹ za oknem. Zatrzyma³ siê bez s³owa przy biurku szefa. - Przejrzyj taœmy z kamery œledz¹cej nie podnosz¹c g³owy znad papierów poleci³ gospodarz gabinetu.”Zobacz, kto ode mnie wyszed³. Jest sytuacja. Ma siê tu

wiêcej nie pojawiæ. Dajê czas do poniedzia³ku. Zameldujesz osobiœcie.” Wymiêty garnitur pochyli³ siê w uk³onie. Wyszed³ bezszelestnie przez te same ukryte drzwi. Jak mu siê udaje tak wygniataæ? – rozmyœla³ szef.” Przed godzin¹ w windzie by³ wyprasowany. Le¿y w tym ubraniu, czy co? Jak byœ wilka nie karmi³, stale w las patrzy” – przypomnia³o mu siê powiedzonko jego kierowcy. Nie zupe³nie a propos? Nie szkodzi, ale myœl jest dobra. Wygl¹da na to, ¿e sytuacjê na ten czas mamy pod pe³n¹ kontrol¹ – pomyœla³ z zadowoleniem. Nie daj Bo¿e, gdyby coœ wysz³o na jaw i Boss siê o tym dowiedzia³. Taki skandal ¿urnaliœci rozdmuchaliby przecie¿ do niebios. I czyja g³owa leg³aby wtedy na pieñku? I dlatego ta g³owa musi nieustannie myœleæ... za siebie i innych... baranów . Jak to Boss kiedyœ go nazwa³? „Szara eminencja”. Coœ jak kardyna³ Richelieu przy francuskim królu Ludwiku, którymœ tam z kolei. Ten duchowny bywa³ i doradc¹ i spowiednikiem i kto wie, czym jeszcze, strzeg¹c bezpieczeñstwa monarchy i jego królestwa. Tak i w moim przypadku – Boss jest od czystej roboty i trzeba go chroniæ... przed wœcibskimi osobnikami ró¿nego rodzaju i nawiedzonymi typu „zieloni” czy te niedawne zwariowane feministki, domagaj¹ce siê by koncerny naftowe odprowadza³y czêœæ zysków na programy socjalne w krajach swego dzia³ania... na te wszystkie ¿³obki, szkó³ki i inne marnotrawstwo. A jeszcze jedna nierozumna za¿¹da³a pokaŸnych kwot na bezdomne psy i koty... wyobraŸcie sobie. Po co siê a¿ tak p³odzicie? – chcia³oby siê spytaæ te wszystkie rozwydrzone hetery, wrzeszcz¹ce pod oknami i maszeruj¹ce w kó³ko z plakatami pod siedzib¹ Kompanii. Policja jest bezradna, bo demonstracja przebiega na mocy pozwolenia burmistrza. No to co, pytam? Czy musz¹ tak wrzeszczeæ, czatuj¹c na przyjazd samego Bossa? Przepychaæ siê do niego, wytrz¹saj¹c piêœciami bezczelnie trzymaj¹c przed sob¹ niemowlêta na rêku? Bossowa, z kolei, jest nadmiernie wra¿liwa i ostatnio kaza³a rozdaæ manifestuj¹cym kobietom doskona³e kremowe ciastka z naro¿nej polskiej cukierni, bo na pewno na co dzieñ ich dzieci takich ³akoci nie znaj¹. I jaki, myœlicie, by³ skutek tego wysoce humanitarnego gestu? Przewidywalny. Ciacho, ciœniête przez któr¹œ wydrê z tylnego rzêdu, wyl¹dowa³o na wspania³ym kapeluszu Bossowej, a jeszcze inne na garniturze szefa, który usi³owa³ w³asnym cia³em j¹ oddzieliæ od wrzaskliwych manifestantek. Wtedy dopiero rozpasione policyjne mundury uczyni³y ciasny kr¹g wokó³ Bossowej pary i przeprowadzi³y j¹ bezpiecznie do wejœcia do gmachu. ¯adnej z manifestuj¹cych nie zatrzymano. Taka jest nasza policja. A gdyby chodzi³o o powa¿niejsze sprawy? Pojedynczy promieñ s³oñca przedar³ siê na chwilê przez zwart¹ pokrywê ciê¿kich chmur i wyl¹dowa³ na zdjêciu na

œcianie ukazuj¹cym o wiele m³odszego szefa w poblak³ym mundurze z d³ugim karabinem w rêku i granatami u pasa, na tle po³udniowej przyrody. No dobrze, co mamy na dziœ w kalendarzu zajêæ? Za dwadzieœcia minut wyjazd do rafinerii ropy naftowej by Boss na miejscu móg³ odebraæ raport tamtejszego dyrektora na temat funkcjonowania nowego urz¹dzenia, które mia³o byæ o kilkanaœcie procent wydajniejsze od poprzedniego, jak zapewnia³ producent. Wprawdzie mo¿na by³oby wys³aæ któregoœ z zastêpców, ale na uroczystoœæ zaproszono przecie¿ prasê i telewizjê, a o wizerunek Bossa trzeba nieustannie dbaæ. I samemu dopilnowaæ, by jacyœ wœcibscy ¿urnaliœci z zastrze¿onej, tylko szefowi wiadomej listy, nie mieli zbyt wielu okazji do zadawania impertynenckich pytañ. Nie od dziœ wiadomo, ¿e sternicy wielkich korporacji przemys³owych zasiadaj¹ potem w rz¹dzie, Kongresie czy Senacie, wiêc trzeba siê Bossa trzymaæ. Jest karierogenny. Zajdzie bardzo daleko. I on, prawa rêka Bossa – no, mo¿e jedna z prawych r¹k, je¿eli mo¿na tak powiedzieæ - zdmuchnie tamtemu najdrobniejsz¹ drobinê piasku sprzed stóp, by doszed³ na sam szczyt. Jeœli taki by³y nasz prezydent, o którym wszyscy mieli swoje zdanie, z którym siê nie zdradzali, zosta³ wci¹gniêty przez okreœlone si³y w swoim czasie na sam szczyt szczytów, to co, Boss z jego maj¹tkiem, potê¿nymi sojusznikami i mocnymi powi¹zaniami w biznesie jest gorszy? Przekaza³ wychodz¹c ostatnie polecenia sekretarce, która zerwa³a siê na jego widok z uni¿on¹ gorliwoœci¹ uczennicy. Kierowca ju¿ czeka³ przy samochodzie, poleruj¹c niepotrzebnie kawa³kiem irchy lustrzan¹ powierzchniê olbrzymiego, czarnego lincolna, z przyæmionymi szybami i kilkoma nieprzyjemnymi niespodziankami w paru miejscach. Przeznaczonymi dla kogoœ, kto chcia³by nieopatrznie zademonstrowaæ nieprzyjazne zamiary wobec wozu lub jego pasa¿erów. Lub nawet aluzjê do takich zamiarów. - Goliæ siê mo¿na w tej lustrzanej powierzchni – szef wyci¹gn¹³ do kierowcy d³oñ, któr¹ tamten z szacunkiem uœcisn¹³, staraj¹c siê nie mia¿d¿yæ mu palców swoj¹ bochenkowat¹ ³ap¹. Stalowe podkowy rozgina³ jak obwarzanki, ot tak, o zak³ad z innymi szoferami czekaj¹c d³ugie godziny na parkingach. Zanim uciek³ z Polski przez Austriê, jeszcze za rz¹dów komunistycznych, by³ cz³onkiem narodowej dru¿yny ciê¿arowców. Utrzymuje siê ch³op w doskona³ej formie. No pewnie, jako sportowiec nie pije i nie pali. I na pewno nie ma wielkich stresów. Piotr, wdziêczny szefowi za wyci¹gniêcie go z paskudnej, m³odzieñczej historii z policj¹ imigracyjn¹ kilka lat temu, zachowa³ wobec niego jakieœ pierwotne uczucie wdziêcznoœci i przywi¹zania. Tak nietypowe w naszym zbrutalizowanym œwiecie – myœla³ szef, siadaj¹c wbrew wszelkim regu³om na miejscu obok kierowcy. Ciekawe, jaka jest jego cena za pope³nienie nielojalnoœci wobec pracodawcy. Bo ka¿dy ma swoj¹ cenê.

odc. 2 Poprzednik obecnego szofera wypapla³ konkurencji treœæ pods³uchanej przypadkowo rozmowy, jaka toczy³a siê niespiesznie na tylnych siedzeniach wyd³u¿onej limuzyny, specjalnie wynajêtej na przyjazd jednego z pretendentów do fotela prezydenta tego z najlepszych krajów œwiata. Wypapla³ w³aœciwie nie sam¹ treœæ – konkluzjê tylko, sam fakt porozumienia w delikatnej materii ustalania cen na rynku benzynowym, wbrew obowi¹zuj¹cemu prawu antymonopolistycznemu. Zapewne chcia³ tylko zaimponowaæ kompanom przy piwie swoimi niby koneksjami z mo¿nymi tego œwiata. Mo¿e i nie zdawa³ sobie do koñca sprawy z potencjalnych skutków swego gadulstwa. No, bo jak¿e to? Pod niebiosa krzyczymy, ¿e tylko popyt i poda¿, czyli wolny rynek jest wszechmocnym regulatorem wszystkiego, ³¹cznie z cenami, a potem nagle taka niespodzianka - na czterech rogach ulicy, w czterech ró¿nych stacjach benzynowych nale¿¹cych do czterech wielkich koncernów œwiatowych, widzimy t ê s a m ¹ cenê? To¿ to zmowa! Koncerny dyktuj¹ ceny! Pogoñ za nadmiernymi zyskami! – ju¿ widzimy te nag³ówki w tak zwanej demokratycznej prasie. A wszystkim tym ¿urnalistom przecie¿ siê nie wyperswaduje, chocia¿ do tego nale¿y d¹¿yæ. A co z tym paplaj¹cym kierowc¹? Dobre pytanie. Policja do dziœ go szuka. Kilka lat.” Wyszed³ z domu i nie powróci³ “– poinformowa³a telewidzów zatroskana matrona w wieczornych wiadomoœciach. Statystyki wielkich miast zawieraj¹ takie przypadki. Mo¿e mu siê ¿ona znudzi³a, na przyk³ad? Albo poczu³ tak zwany zew drogi, czyli poci¹g do podró¿y? Tych przyczyn jest wiele. Metropolia miejska to nie senna wioska gdzieœ na pogórzu Apalaczy. Szef jeszcze ma w pamiêci jedyn¹ w swoim rodzaju scenkê rodzajow¹ - spogl¹da poprzez ma³y wziernik w œcianie, w specjalnym pokoju obok, do pieca podmiejskiego krematorium. Piêknie, zreszt¹, po³o¿onego. W sosnowym lesie, nad samym jeziorem. Powietrze przesycone ¿ywic¹. W oddali lœni¹ w porannym s³oñcu nagie, oœnie¿one szczyty, na tle b³êkitnego nieba. Taka pocztówka w kolorze. Wymarzone miejsce wypoczynkowe. Widzi jak po stalowym taœmoci¹gu wje¿d¿a dostojnie, przy dŸwiêkach marsza pogrzebowego tego wielkiego Polaka – ¿ona pamiêta nazwisko – dêbowa trumna, z miedzianymi okuciami. Otwieraj¹ siê drzwiczki pieca. Buchaj¹ b³êkitne p³omienie gazu. Technologia na s³u¿bie ludzkoœci. Sama nowoczesnoœæ. Trumna wjecha³a. Drzwiczki siê zamykaj¹. Marsz rozbrzmiewa g³oœniej. Czyjeœ doczesne ¿ycie dobieg³o koñca. Przyjmij, Panie, jego sko³atan¹ duszê. Szef siê prze¿egna³. Tematem sensacyjnej “Muchy” jest bezpardonowa walka o w³adzê, naftê i pieni¹dze. Aleksander Janowski - autor powieœci mieszka w Nowym Jorku.


KURIER PLUS 7 LIPCA 2012

Anna-Pol Travel ATRAKCYJNE CENY NA: Bilety lotnicze do Polski i na ca³y œwiat Pakiety wakacyjne: Karaiby Meksyk, Hawaje, Floryda 821 A Manhattan Ave. Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-349-2423 E-mail:annapoltravel@msn.com

WWW.ANNAPOLTRAVEL.COM

promocyjne ceny przy zakupie biletu na naszej stronie

v Rezerwacja hoteli v Wynajem samochodów v Notariusz v T³umaczenia v Klauzula “Apostille” v Zaproszenia v Wysy³ka pieniêdzy Vigo

Greenpoint Properties Inc. Real Estate , broker Victor Wolski, associate broker Diane Danuta Wolska

Specjaliœci od sprzeda¿y nieruchomoœci Greenpoint, Williamsburg i okolice

SPECJALNA OFERTA * * * * *

Kupcy i lokatorzy czekaj¹ Zg³oœ dom do sprzeda¿y Zg³oœ mieszkanie do wynajêcia Ubezpieczamy domy i mieszkania Notariusz

Potrzebne domy na sprzeda¿ i mieszkania do wynajêcia!

Zapraszamy: 933 Manhattan Ave. (pom. Kent St. & Java St. Tel. 718-609-1485 www.greenpointproperties.com

Zainteresowanych prenumerat¹ tygodnika

POLECAMY Adwokaci: Connors and Sullivan Attorneys at Law PLLC, Joanna Gwozdz adwokat, tel. 718-238-6500 ext. 233 Romuald Magda, Esq. - Biuro Prawne, 776 A Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-389-4112 E-mail: romuald@magdaesq.com Darius A. Marzec, 776 A Manhattan Ave., 2 piêtro Greenpoint, tel. 718-609-0300 Agencje: Ania Travel Agency, 57-53 61st Street, Maspeth, tel. 718-416-0645 Anna-Pol Travel, 821 A Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-349-2423 Emilia’s Agency, 574 Manhattan Ave, Greenpoint, tel .718-609-1675, 718-609-0222, Fax: 718-609-0555, E-mail: sroczynska@mail.com Lighthouse Home Services, 896 Manhattan Ave., Fl.3 Suite 37, Greenpoint, tel.718-389-3304 Polamer Millenium, 133 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718-389-5858; Polamer Maspeth, 64-02 Flushing Ave., Maspeth, tel. 718-326-2260 Polonez, 159 Nassau Ave. Greenpoint; tel. 718-389-2422 Medycyna Naturalna Acupuncture and Chinese Herbal Center, 144-48 Roosevelt Ave.#MDA, Flushing, tel.718-359-0956 oraz 1839 Stillwell Ave. Brooklyn, tel. 718-266-1018 Hirudoterapia - pijawki medyczne: tel. 646-460-4212

informujemy, ¿e roczny abonament wynosi $70, pó³roczny $45 a kwartalny $25

Apteki - Firmy Medyczne LorVen Pharmacy, 1006 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-349-2255 MA Surgical Supplies, Inc. sprzeda¿ sprzêtu medycznego, 314 Roebling St., Williamsburg, tel. 718-388-3355 SaiVen Pharmacy, 881 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0900,

W-NASSAU MEAT MARKET

Domy pogrzebowe Arthur’s Funeral Home, 207 Nassau Ave. (róg Russel), Greenpoint Tel. 718. 389.8500

KURIER PLUS

Firmy wysy³kowe Doma Export, Biuro G³ówne 1700 Blancke Street, Linden, NJ, tel. 908-862-1700; Biura turystyczne tel. 973-778-2058 oraz 1-800-2293662; services@domaexport.com US Money Express - przekazy pieniê¿ne Tel. 1-888-273-0828

Najsmaczniejsze domowe wêdliny 915 Manhattan Ave. Brooklyn, N.Y. 11222 Tel: 718-389-6149

19

Gabinety lekarskie Anna Duszka, MD - pediatra 934 Manhattan Ave. Greenpoint 718-389-8585lub ZocDoc.com Joanna Badmajew, MD, DO, Medycyna Rodzinna, 6051 Fresh Pd Road, Maspeth, tel. 718-456-0960 Greenpoint Eye Care LLC, dr Micha³ Kiselow, okulista, 909 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0333 Christopher L. Gade, kardiolog, 126 Greenpoint Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0100 Medical and Rehabilitation Center, 157 Greenpoint Ave, Greenpoint, tel. 718-349-1200 Przychodnia Medyczna, 126 Greenpoint Avenue, Greenpoint, lekarze specjaliœci: Andrzej Salita, Urszula Salita, Florin Merovici i inni; tel. 718-389-8822, 24h. 917-838-6012

Sabina Grochowski, MD 850 7 Ave. suite 501, miêdzy 54, a 55 Street, tel. 212-586-2605 www.manhattanmedicalpractice.com Total Health Care - Physical Therapy, 126 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718-472-7306 Chiropraktorzy Manhattan Avenue Chiropractic Association, 715 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0953 Advanced Walk in Foot Care, Inc., 715 Manhattan Ave., Greenopoint, tel. 718-677-7700 Naprawa samochodów JK Automotive, 384 McGuinness Blvd. Greenpoint, tel. 718-349-0433 Nieruchomoœci – Po¿yczki Adas Realty, 150 N 9th Street, Williamsburg, tel.718-599-2047; Greenpoint Properties Inc. Real Estate - Danuta Wolska, 933 Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-609-1485 www.greenpointproperties.com Barbara Kaminski, Wells Fargo Home Mortgage, 72-12A Austin St., Forest Hills, tel. 718-730-6079 Marzec Real Estate, 817 B Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-383-2500 Rozliczenia podatkowe Business Consulting Corp. Ewa Duduœ, 110 Norman Ave. Greenpoint, tel. 718-383-0043, cell. 917-833-6508 Micha³ Pankowski Tax & Consulting Expert, 97 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718- 609-1560 lub 718-383-6824; Sale bankietowe Princess Manor, 92 Nassau Ave, Greenpoint tel. 718-389-6965 www.princessmanor.com Sklepy Fortunato Brothers, 289 Manhattan Ave. Williamsburg, tel. 718-387-2281 Herbarius, 620 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-6643 The Garden, 921 Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-389-6448 W-Nassau Meat Market, 915 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-6149 Szko³y - Kursy Caring Professionals, 7020 Austin Street, Suite 135, Forest Hills Tel. 718-897-2273 Kobo Music Studio, nauka gry instrumentach, lekcje œpiewu, tel. 718-609-0088 Unia Kredytowa Polsko-S³owiañska Federalna Unia Kredytowa: www.psfcu.com 1-800-297-2181; 718-894-1900 Us³ugi ró¿ne Konsultacje prawne: 853 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 347-357-4337 suchockiconsulting@yahoo. com Plumbing & Heating, 53-28 61st Street, Maspeth, tel. 718-326-9090 Strony Internetowe: 646-450-2060 Us³ugi transportowe Ryszard Limo - Florida Connection 24 godziny service, tel. 646-247-3498; lub 561-305-2828


20

KURIER PLUS 7 LIPCA 2012


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.