Kurier Plus - 9 lutego 2013

Page 1

ER KURI

NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS

P L U S

P O L I S H NUMER 962 (1262)

W E E K L Y

ROK ZA£O¯ENIA 1987

PE£NE E-WYDANIE KURIERA W INTERNECIE: WWW.KURIERPLUS.COM

14 lutego Walentynki

M A G A Z I N E

TYGODNIK

9 LUTEGO 2013

Adam Sawicki

Jeszcze jeden reset z Rosj¹? Nowy sekretarz stanu John Kerry obj¹³ stanowisko szefa dyplomacji amerykañskiej po 28 latach, które spêdzi³ w Senacie, w tym w komisji spraw zagranicznych, zdobywaj¹c wiedzê i kontakty. Jego nominacja zosta³a zatwierdzona przez kolegów kolosaln¹ wiêkszoœci¹ 94 g³osów do trzech g³osów sprzeciwu. Ale to nie znaczy, ¿e Kerry bêdzie mia³ samodzielnoœæ i mocn¹ pozycjê. Sekretarz stanu nic nie mo¿e zrobiæ nie maj¹c poparcia prezydenta, zaœ Barack Obama chyba uwa¿a politykê zagraniczn¹ za stratê energii, któr¹ lepiej przeznaczyæ na wewêtrzn¹ odbudowê kraju. Kerry zast¹pi na stanowisku Hillary Clinton odchodz¹c¹ w chwale jednej z kilku najbardziej lubianych postaci na scenie globalnej. Na oficjalnym po¿egnaniu prezydent bardzo j¹ chwali³ za styl sprawowania urzêdu, który pozyskiwa³ sympatiê dla Stanów Zjednoczonych. Dobry styl to dobra rzecz, ale gdzie jest substancja? Dyplomacja amerykañska nie dokona³a ¿adnego prze³omu, ani nie mia³a wielkich sukcesów w ci¹gu ostatnich czterech lat. Chyba, ¿e dziêki zakulisowej grze uda³o siê czegoœ unikn¹æ. Lecz o tym nic nie wiadomo opinii publicznej,

skoro niebezpieczeñstwo zosta³o zduszone w zarodku. Na pocz¹tku pani sekretarz Clinton, oczywiœcie na polecenie prezydenta Obamy, dokona³a tzw. resetu stosunków z Rosj¹. W tym celu przywioz³a do Moskwy wielki, czerwony guzik do naciœniêcia przez szefa rosyjskiego MSZ £awrowa. To by³ gest maj¹cy pokazaæ œwiatu, ¿e odchodzi w przesz³oœæ konfrontacyjna polityka prezydenta George Busha. Reset kosztowa³ Polskê, a tak¿e Czechy, rezygnacjê przez USA z rozmieszczenia tarczy antyrakietowej, a wiêc przekonanie Rosji, ¿e USA nie bêd¹ otaczaæ tych krajów szczególn¹ ochron¹. Waszyngton podpisa³ z Moskw¹ porozumienie o ograniczeniu zbrojeñ strategicznych pod nazw¹ New Start. Rosja mog³a wejœæ do Œwiatowej Organizacji Handlu, co jest niemo¿liwe bez zgody Ameryki. W zamian Stany Zjednoczone uzyska³y poparcie Rosji w radzie bezpieczeñstwa dla sankcji przeciw Iranowi ➭8 za budowê broni j¹drowej. Wiêcej nic.

u John Kerry obejmuje nowe stanowisko po 28 latach spêdzonych w Senacie.

Twarze i maski w teatrze wyobraŸni FOTO: WERONIKA KWIATKOWSKA

Po raz kolejny Janusz Skowron wystawia swoje „maski”. Tym razem w Polskim Instytucie Naukowym.

u Janusz Skowron: Na moje malarstwo maj¹ wp³yw refleksje o ¿yciu i przemijaniu.

Czes³aw Karkowski Za ka¿dym razem jednak ogl¹damy zasadniczo inne prace. WyraŸnie twarz ludzka jest dla artysty tematem obsesyjnym. Motyw ów powtarza w niezliczonych wersjach – od twarzy wyraŸnie i starannie zarysowanych po niemal abstrakcje, od pogodnych, niekiedy wrêcz satyrycznych, po z³owieszcze. Janusz Skowron, znany przede wszystkim mi³oœnikom sztuki w Nowym Jorku jako grafik, od dawna uprawia³ te¿ malarstwo. Jednak grafika by³a dotychczas jego g³ównym i ulubionym œrodkiem wyrazu. Od pewnego czasu, kilku lat powiedzmy, coraz czêœciej prezentuje obrazy malowane akrylikiem, a od ca³kiem niedawna – nowoœæ: farba olejna. Daje ona wiêksze mo¿liwoœci artystycznej ekspresji, tote¿ kilka olejnych twarzy nale¿y do najlepszych prac pokazanych w Polskim Instytucie. Natomiast oko³o po³owy prac stanowi¹ tradycyjne dla Skowrona grafiki. Zwykle oszczêdna kreska, kontur postaci, albo twarzy; niekiedy u¿ywa o³ówka do cieniowania, wypracowywania wielu detali. Skowron, który tak¿e z pasj¹ maluje i rysuje pejza¿e, tym razem ograniczy³ siê do twarzy. Twarzy groteskowych, nieruchomych, jak z sennego koszmaru; monstrualnie zniekszta³conych fizjonomii malowanych na obojêtnym tle. Wielkimi oczyma patrz¹ na wprost, beznamiêtnie. Niekiedy podwojone, jakby jedna twarz wy³ania³a siê z drugiej. Twarze czêsto niepe³ne, niedokoñczone, jakby w ca³oœci, w pe³nym kszta³cie nie zdo³a³y jeszcze do koñca zaistnieæ, wy³oniæ siê z niebytu. ➭6


2

KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

FOTO: MAREK RYGIELSKI

Blues for Smoke w Whitney

Magnolia Beauty Spa Nie masz pomys³u na prezent walentynkowy? Zapraszamy do Magnolii! Mamy do zaoferowania walentynkowe pakiety:

u David Hammons, „Chasing the Blue Train“. Muzeum Whitney zaprasza od czwartku na wystawê „Blues for Smoke” – interdyscyplinarn¹ przygodê ze sztuk¹ wspó³czesn¹, której wspólnym mianownikiem jest muzyka bluesowa. Na wystawie zebrano prace prawie 50 artystów tworz¹cych od lat 50-tych a¿ drug¹ dekadê XXI wieku. Jej uzupe³nieniem bêdzie seria koncertów, odczytów i spotkañ z poezj¹, zaplanowanych na druMAR g¹ po³owê marca i kwiecieñ. BLUES FOR SMOKE: 7 lutego – 28 kwietnia Whitney Museum, 945 Madison Avenue (przy 75th Street), Manhattan. whitney.org Godziny otwarcia: Pon, Wt: zamkniête Œr, Czw, Sob, Niedz: 11 a.m. – 6 p.m. Pt: 1 p.m. – 9 p.m.; Wstêp: $18. Studenci, m³odzie¿ i seniorzy: $14. Dzieci do lat 18: za darmo. Zap³aæ za wstêp ile chcesz: pi¹tki, 6–9 p.m.

Zabieg twarzy na produktach organicznych i zabieg na cia³o

$70

Manicure & Pedicure i modelowanie w³osów*

$70

Masa¿ dla Dwojga z lampk¹ szampana*

$150

*tylko w salonie na Manhattanie

Nasze salony oferuj¹ wiele innych ciekawych zabiegów. Gwarantujemy wspania³¹ atmosferê, najwy¿sz¹ jakoœæ i polsk¹ goœcinnoœæ. Brooklyn 124 Bedford Avenue Brooklyn, NY 11249 718-599-5780

u Bob Thompson, „Garden of Music“

i John Outterbridge, „California Crosswalk“.

Manhattan 111 East 31st Street New York, NY 10016 212-725-5780

www.magnoliabeautyspa.com


3

KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

Polski Instytut Naukowy (PIASA) zaprasza na wyk³ad pod tytu³em:

 POLSKA Wiêzienia CIA w Polsce

Europejski Trybuna³ Praw Cz³owieka ujawni³ materia³y œledztwa w sprawie tajnych wiêzieñ CIA w Polsce. Dotycz¹ Abd al-Rahima al-Nashiriego, Saudyjczyka twierdz¹cego, ¿e by³ przetrzymywany w wiêzieniu CIA w Polsce. Wiceszef MSZ Maciej Szpunar stwierdzi³, ¿e w aktach s¹ informacje dotycz¹ce „kluczowych aspektów bezpieczeñstwa pañstwa polskiego”. Decyzj¹ Trybuna³u niepokoi siê minister sprawiedliwoœci. – Nie mam ¿adnych podstaw do tego, ¿eby twierdziæ, ¿e w Polsce istnia³y wiêzienia CIA a doniesienia o torturowanych i przetrzymywanych w Polsce terrorystach s¹ s³abo ugruntowane. Pierwsze informacje o wiêzieniach CIA w Europie pojawi³y siê w 2005 r. za spraw¹ amerykañskich dziennikarzy.

Podatek zamiast Funduszu

Coraz bli¿szy jest kompromis rz¹du i Koœcio³a w sprawie likwidacji Funduszu Koœcielnego i zast¹pienia go dobrowolnym odpisem od podatku dochodowego. Koœció³ mia³by jednak dostaæ 0,5 proc. odpisu, a nie – jak wczeœniej spekulowano – 0,3 proc. Spotkanie zespo³ów Koœcio³a i rz¹du – którym przewodnicz¹ kardyna³ i minister administracji Micha³ Boni – odbêdzie siê 20 lutego. Dzieñ póŸniej odbêdzie siê spotkanie rz¹du z przedstawicielami Koœcio³ów niekatolickich, które tak¿e protestowa³y przeciwko ich zdaniem za niskiej stawce odpisu podatkowego proponowanej przez pañstwo. Teraz obie strony s¹ gotowe nieco ust¹piæ na stawce 0,5 proc. A ta mog³aby Koœcio³owi rocznie przynosiæ 140 mln z³ – czyli wiêcej ni¿ 90 mln z Funduszu.

Polowanie na Kurskiego

Tabloid „Fakt” donosi na pierwszej stronie o rzekomym romansie europos³a Jacka Kurskiego, chocia¿ s¹d zakaza³ tej publikacji na wniosek polityka. Tabloid omija postanowienie s¹du donosz¹c o zakazie. Kurski stwierdza w oœwiadczeniu, ¿e zawsze chroni³ i bêdzie chroni³ prywatnoœci swej rodziny przed ingerencj¹ mediów i zarzuca tygodnikowi „Nie”, który pierwszy poda³ informacjê o jego domniemanym romansie, ¿e to „medium bazuj¹ce na najni¿szych instynktach, odwo³uj¹ce siê do poetyki kloaki i rynsztoka”. Na co medioznawca Wies³aw Godzic stwierdza, ¿e przeœwietlanie osób publicznych jest zadaniem mediów. Jacek Kurski jest politykiem, który broni publicznie chrzeœcijañskich wartoœci rodzinnych. Sprawie nadaje rozg³os Gazeta Wyborcza, której I zastêpc¹ redaktora naczelnego jest Jaros³aw Kurski, brat europos³a.

BEYOND CHOLESTEROL: IDENTIFYING NEW RISK FACTORS FOR HEART DISEASE Wyk³ad wyg³osi znany naukowiec, dr Hieronim Jakubowski, profesor, New Jersey Medical School, Newark, N.J. Wyk³ad bêdzie wyg³oszony po angielsku.

Czwartek, 21 lutego 2013, godz. 18:30 Wstêp wolny (donacje mile widziane), lampka wina.

u dr Hieronim Jakubowski.

Informacje – (212) 686-4164 oraz www.piasa.org. Prosimy o zrobienie rezerwacji przez email: piasany@verizon.net lub telefonicznie: (212) 686-4164.

Podziêkowania

Za co ta kara dla Tomczaka

Prokuratura ¿¹da od by³ego pos³a LPR Witolda Tomczaka odszkodowania 40 tys. z³otych. Polityk mia³ zniszczyæ instalacjê autorstwa artysty Maurizia Cattelana. Jak sam napisa³ w wydanym oœwiadczeniu: „Osobiœcie usun¹³em ponad 60-kilogramowy g³az z postaci Jana Paw³a II”. Do zdarzenia dosz³o 12 lat temu w warszawskiej Zachêcie. W galerii wystawiono wówczas kontrowersyjn¹ instalacjê „La Nona Ora” („Dziewi¹ta godzina”). Dzie³o sztuki przedstawia³o przygniecionego meteorytem Jana Paw³a II. RzeŸba oburzy³a Witolda Tomczaka oraz Halinê Nowinê-Konopkê z Ko³a Poselskiego „Porozumienie Polskie”. Tomczak kwestionuje, by zniszczy³ rzeŸbê; artysta sprzeda³ j¹ potem za 880 tysiêcy dolarów.

W czwartek, 28 lutego o godz. 18:00 w Columbia University odbêdzie siê spotkanie z dr Ma³gorzat¹ Poœpiech. Bêdzie ona mówi³a o swojej ksi¹¿ce, której tematem s¹ wydarzenia " krwawej nocy kêpiñskiej" w 1945, dzia³alnoœæ Urzêdu Bezpieczeñstwa i pierwszy w Polsce proces funkcjonariuszy UB s¹dzonych za pope³nione zbrodnie w 1958 r. Bêdzie te¿ mówi³a o swoim ojcu, który by³ g³ównym œwiadkiem oskar¿enia w tym procesie a kilka lat póŸniej zgin¹³ zamordowany przez UB. Adres: 420 W. 118 Street, p. 1219 (pomiêdzy Amsterdam i Morning Side).

Chcê z ca³ego serca podziêkowaæ

Markowi Wójcickiemu z Markowej Apteki Pharmacy na Greenpoincie za jego bezinteresown¹ pomoc. Okaza³ siê nieoceniony dla mnie i mojej rodziny, kiedy znaleŸliœmy siê w trudnej, ¿yciowej sytuacji. To cudowny cz³owiek z wielkim sercem.

Krystyna Nowak z Greenpointu

Sebastian Mikosz za sterami LOT-u

Zamach na klasê pró¿niacz¹

Przygotowanie zamachu na Sejm nie mia³o zwi¹zku z przekonaniami politycznymi. To mia³ byæ sprzeciw wobec arogancji w³adzy, cios w polityków postrzeganych jako „klasa pró¿niacza” – oœwiadczy³ przez adwokata Brunon K. dziennikarzowi œledczemu tvn24.

Polski Instytut Naukowy (PIASA) 208 E. 30th Street (w pobli¿u 3 Ave.) New York, NY 10116.

6 lutego 2013 roku Rada Nadzorcza Polskich Linii Lotniczych LOT podjê³a decyzjê o powo³aniu z dniem 11 lutego 2013 roku na stanowisko Prezesa Zarz¹du Sebastiana Mikosza. To dla mnie ogromna satysfakcja i odpowiedzialnoœæ, ¿e Rada Nadzorcza LOT-u obdarzy³a mnie zaufaniem, powierzaj¹c kierowanie spó³k¹. Jestem gotowy podj¹æ siê tego wyzwania oraz w pe³ni poœwiêciæ siê nowemu etapowi w restrukturyzacji polskiego przewoŸnika - mówi Sebastian Mikosz, Prezes Zarz¹du PLL LOT S.A. W najbli¿szym czasie zamierzam zapoznaæ siê z trwaj¹cymi procesami restrukturyzacji w firmie, dlatego potrzebujê kilku dni, które pozwol¹ mi wdro¿yæ siê w obecne dzia³ania LOT-u. Wierzê, ¿e nied³ugo bêdê móg³ przedstawiæ opinii publicznej, kontrahentom, a przede wszystkim naszym pasa¿erom kierunek zmian w spó³ce pod moim kierownictwem – dodaje Sebastian Mikosz.

KURIER PLUS

Sebastian Mikosz jest mened¿erem z wieloletnim doœwiadczeniem w doradztwie biznesowym i zarz¹dzaniu. Jest absolwentem presti¿owego IEP Paris (Instytut Studiów Politycznych), na kierunku ekonomia i finanse. Po studiach doœwiadczenie zdobywa³ w firmie Arthur Andersen w Pary¿u, specjalizuj¹c siê w inwestycjach na rynkach zwanych emerging markets. W 2000 roku wróci³ do Polski, gdzie pracowa³ nad stworzeniem pierwszego niezale¿nego internetowego domu maklerskiego w kraju. Rok póŸniej obj¹³ stanowisko Dyrektora Generalnego Francuskiej Izby Przemys³owo-Handlowej w Polsce. W czerwcu 2003 roku zosta³ wiceprezesem Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Tam nadzorowa³ departamenty Obs³ugi Inwestorów, Wspó³pracy Regionalnej oraz Badañ i Analiz. Prowadzi³ negocjacje z firmami bêd¹cymi najwiêkszymi inwestorami zagranicznymi w Polsce m.in. LG Philips, MAN, Whirlpool, Michelin. Kolejnym etapem jego kariery by³o stanowisko Dyrektora Zarz¹dzaj¹cego i headhuntera w firmie doradztwa personalnego Amrop Hever. Od 2007 roku by³ dyrektorem w miêdzynarodowej firmie doradczej Deloitte, gdzie rozwija³ doradztwo biznesowe dla sektora publicznego oraz wspiera³ nap³yw inwestorów zagranicznych do Polski. Od marca 2009 do paŸdziernika 2010 roku pe³ni³ funkcjê Prezesa Zarz¹du Polskich Linii Lotniczych LOT. W lutym 2011 roku obj¹³ stanowisko doradcy Societe Generale Corporate & Investment Banking w Polsce, któr¹ pe³ni³ do tej pory. Sebastian Mikosz jest ¿onaty. Ma trzech synów. Jego pasj¹ jest lotnictwo. Biegle zna jêzyk francuski oraz angielski.

PR

redaktor naczelny Zofia Doktorowicz-K³opotowska sta³a wspó³praca Izabela Barry, Andrzej Józef D¹browski, Halina Jensen, Czes³aw Karkowski, Krzysztof K³opotowski, Bo¿ena Konkiel Weronika Kwiatkowska, Krystyna Mazurówna Konrad Lata, Agata Ostrowska-Galanis, Aneta Radziejowska, Katarzyna Zió³kowska

korespondenci z Polski Jan Ró¿y³³o,Eryk Promieñski

fotografia Zosia ¯eleska-Bobrowski

sk³ad komputerowy Marek Rygielski

wydawcy John Tapper Zofia Doktorowicz-K³opotowska

Adam Mattauszek

Kurier Plus, Inc .

Adres : 145 Java Street Brooklyn, NY 11222

Tel : (718) 389-3018 (718) 389-0134 Fax : (718) 389-3140 E-mail : kurier@kurierplus.com Internet : http://www.kurierplus.com

Redakcja nie odpowiada

za treœæ og³oszeñ.


4

KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013 Na drogach Prawdy Bo¿ej

 ŒWIAT

Wyp³yñ na g³êbiê

Brukowy Times londyñski

Polski ambasador w Wielkiej Brytanii wys³a³ list do Times’a oskar¿aj¹c redakcjê o brukowe uprzedzenia wobec Polaków. To odpowiedŸ na obraŸliwy felieton Gilesa Corena w Timesie, który piêtnuj¹c antysemitym Brytyjczyków jako negatywny przyk³ad da³ Polaków dorzucaj¹c jeszcze nieuctwo i z³¹ znajomoœæ angielskiego. Witold Sobków pisze, ¿e Polacy buduj¹ drogi, stadiony, domy, obs³uguj¹ goœci w hotelach, zasilaj¹ rzesze pracowników banków i agencji konsultingowych w City, opiekuj¹ siê pacjentami jako lekarze i pielêgniarki, zwiêkszaj¹ konkurencyjnoœæ gospodarki brytyjskiej, p³ac¹ podatki. Nie nadu¿ywaj¹ systemu, pobieraj¹c dodatki na swoje dzieci w Polsce, co sugerowa³y inne tytu³y prasowe. Dzia³aj¹ zgodnie z brytyjskim i unijnym prawem. Ambasador stwierdza, ¿e Coren przypisuje Polakom brytyjskie incydenty antysemickie, które nie maj¹ z Polakami nic wspólnego.

Nasza „kwatera z³a”

P³on¹cy po ataku myœliwców Nowy Jork przedstawia film pó³nocnokoreañskiej propagandy w serwisie YouTube. Komentarz mówi o „kwaterze z³a” stoj¹cej w ogniu, który sama wznieci³a. Sceny pokazane w filmie s¹ snem m³odego mieszkañca Korei Pó³nocnej, snuj¹cego marzenia o spektakularnym rozwoju pó³nocnokoreañskiego programu rakietowego i zjednoczeniu Pó³wyspu Koreañskiego. „Widzê czarny dym unosz¹cy siê nad Ameryk¹” g³osi tekst na pasku pod nagraniem. „Kwatera z³a, która ma w zwyczaju u¿ywanie si³y i jednostronne wypowiadanie wojen, stoi w ogniu, który sama wznieci³a”. W tle s³ychaæ przebój z lat 80. „We are the World”, który mia³ wesprzeæ zbiórkê charytatywn¹ dla g³oduj¹cej Afryki. Fragmenty nagrania pochodz¹ z komputerowej „Call of Duty”. Firma Activision, zg³osi³a zastrze¿enia co do praw autorskich i we wtorek wieczorem film zosta³ usuniêty z serwisu YouTube.

Islam kontratakuje

Niezidentyfikowany m³ody mê¿czyzna usi³owa³ zastrzeliæ duñskiego pisarza Larsa Hedegaarda, znanego z krytyki islamu. Na szczêœcie spud³owa³. Zamachowiec zadzwoni³ do drzwi domu pisarza, a gdy gospodarz otworzy³, niecelnie strzeli³ do niego z pistoletu. Pomiêdzy mê¿czyznami wywi¹za³a siê krótka bójka, ale strzelec uciek³. Zdaniem duñskiej policji 70-letni Lars Hedegaard móg³ staæ siê celem ataku ze wzglêdu na swoj¹ ostr¹ krytykê islamu.

Piêciolatek ocalony

Agenci FBI szturmowali bunkier w Midland City, w stanie Alabama, w którym mê¿czyzna przetrzymywa³ 5-letniego ch³opca. Porywacz nie ¿yje, a dziecko jest ca³e i zdrowe. 65-letni mê¿czyzna zidentyfikowany jako Jimmy Lee Dykes, zosta³ zastrzelony. Prowadzone od kilku dni negocjacje z porywaczem za³ama³y siê. Funkcjonariusze obawiali siê, ¿e ¿ycie zak³adnika jest w niebezpieczeñstwie. Dykes uprowadzi³ ch³opca z autobusu szkolnego, po zastrzeleniu kierowcy. Mê¿czyzna by³ emerytowanym kierowc¹ ciê¿arówki i weteranem wojny wietnamskiej. Mia³ dopuszczaæ siê okrutnych czynów, m.in. zakatowaæ psa o³owian¹ rurk¹.

Szczyt bezczelnoœci

Posada w Brukseli mo¿e byæ nad wyraz lukratywna. Dyrektorzy administracji UE zarabiaj¹ wiêcej ni¿ kanclerz czy prezydent RFN. Na kilka dni przed szczytem w Brukseli rozgorza³a dyskusja o dochodach unijnych urzêdników. W administracji unijnej pracuje ich 46 tysiêcy; wiêksza czêœæ dla Komisji Europejskiej. Jak wynika z obliczeñ gazety „Welt am Sonntag”, urzêdników administracji unijnej przewy¿szaj¹ niejednokrotnie dochody kanclerz Niemiec.

I powiedzia³em: „Biada mi! Jestem zgubiony! Wszak jestem mê¿em o nieczystych wargach i mieszkam poœród ludu o nieczystych wargach, a oczy moje ogl¹da³y Króla, Pana Zastêpów”. Wówczas przylecia³ do mnie jeden z serafinów, trzymaj¹c w rêce wêgiel, który kleszczami wzi¹³ z o³tarza. Dotkn¹³ nim ust moich i rzek³: „Oto dotknê³o to twoich warg: twoja wina jest zmazana, zg³adzony twój grzech”. I us³ysza³em g³os Pana mówi¹cego: „Kogo mam pos³aæ? Kto by Nam poszed³?”. Odpowiedzia³em: „Oto ja, poœlij mnie!”. Iz 6, 5-8 W Ewangelii na dzisiejsz¹ niedzielê Chrystus mówi do Piotra: „Wyp³yñ na g³êbiê i zarzuæ sieci na po³ów”. Wbrew rabackiemu rozs¹dkowi Piotr wyp³yn¹³ na g³êbiê i zarzuci³ sieci, a po³ów by³ tak obfity, ¿e wszyscy byli pewni cudu. S³owa skierowane do œw. Piotra odnosz¹ siê tak¿e do ka¿dego z nas, nawet gdy nie jesteœmy rybakami, bo nie o rybach i wodzie Jezus chce nas pouczaæ. Pos³uguj¹c siê jêzykiem przenoœni mo¿emy powiedzieæ, ¿e jeziorem jest niezg³êbiona ewangeliczna prawda i nasza wiara. Czasami taplamy siê na brzegu tego jeziora, przyjmuj¹c z Ewangelii to, co jest dla nas wygodne, przyjemne, nie wymaga poœwiêcenia. Po prostu siedzimy sobie na brzegu i wêdkujemy. Sama przyjemnoœæ. Z tego b³ogiego stanu wyrywa nas Chrystus wezwaniem wyp³yniêcia na g³êbiê. To jest konieczne, aby po³ów by³ obfity, abyœmy ¿yli pe³ni¹ ¿ycia doczesnego i wiecznego. Tê g³êbiê wyznacza miêdzy innymi wezwanie do mi³oœci nawet naszych nieprzyjació³, zaparcia siê samego siebie, branie na ramiona codziennego krzy¿a, wiara nawet wbrew ludzkiemu rozs¹dkowi… Ci, którzy podejm¹ to wezwanie i wyp³yn¹ na g³êbiê, mog¹ byæ pewni obfitoœci swego po³owu, pewni spe³nionego ¿ycia. Wezwanie do wyp³yniêcia na g³êbiê przybiera ró¿ne formy w naszym ¿yciu. Marta w swoim œrodowisku nie mia³a zbyt dobrej opinii. Niektórzy uwa¿ali j¹ za dziewczynê lekkich obyczajów i do dziœ tak na ni¹ patrz¹. A prawda jest taka, ¿e Marta jest dziœ innym cz³owiekiem. ¯al za to postêpowanie i zaufanie Bo¿emu mi³osierdziu dokona³y cudu przemiany, jak to mia³o miejsce w przypadku ewangelicznej jawnogrzesznicy Magdaleny. Wszyscy j¹ potêpili, z wyj¹tkiem Jezusa, który powiedzia³ do niej: „IdŸ i nie grzesz wiêcej”. Marta umi³owa³a Jezusa ca³ym sercem, jak inna ewangeliczna Magdalena, a mo¿e ta sama, która ¿a³uj¹c za swe grzechy ³zami obmywa³a stopy Jezusa. Jezus pochwali³ jej ogromn¹ mi³oœæ, która zrodzi³a siê ze œwiadomoœci darowanych win i Jezusowego wybaczenia. Jezus podsumowa³ tê scenê s³owami: „Odpuszczone s¹ jej liczne grzechy, poniewa¿ bardzo umi³owa³a. A ten, komu siê ma³o odpuszcza, ma³o mi³uje”. Marta ca³ym sercem pokocha³a Boga, nauczy³a siê patrzeæ na ludzkie b³êdy przez prymat bo¿ego mi³osierdzia. Zamiast potêpiaæ kogoœ, poleca³a go w modlitwie bo¿emu mi³osierdziu. Sta³a bo¿ym cz³owiekiem, gorliw¹ aposto³k¹ Bo¿ego mi³osierdzia. Ma szeroko otwarte serce dla potrzebuj¹cych. Jednym s³owem wyp³ynê³a na g³êbiê ewangelicznej prawdy. Zacytowany na wstêpie fragment z Ksiêgi Izajasza mówi o powo³aniu proroka Izajasza. Prorok nie czuje siê godnym, aby g³osiæ s³owo Bo¿e, mimo, ¿e by³ cz³owiekiem pobo¿niejszym ni¿ przeciêtny

u Cudowny po³ów ryb. Izraelita. Czu³ siê niegodny, bo zobaczy³ w wizji prorockiej Wszechmoc Bo¿¹, Jego majestat i Jego wszechobecnoœæ. Wobec nieogarnionej œwiêtoœci Boga poczu³ siê ma³y i grzeszny, niegodny g³oszenia Jego s³owa. Mówi o sobie: „Biada mi! Jestem zgubiony! Wszak jestem mê¿em o nieczystych wargach”. Bóg widz¹c ogromn¹ pokorê Izajasza oczyœci³ go z grzechów i uzdolni³ do g³oszenia s³owa Bo¿ego. W wizji Izajasz zobaczy³ serafina, który wzi¹³ z o³tarza ofiarnego rozpalony wêgiel i dotkn¹³ nim jego ust, mówi¹c: „Oto dotknê³o to twoich warg: twoja wina jest zmazana, zg³adzony twój grzech”. Przepalony bo¿ym ogniem prorok odpowiedzia³ Bogu: „Oto ja, poœlij mnie!”. Oczyszczony bo¿ym mi³osierdziem i przepalony œwiêtoœci¹ Boga by³ gotowy wyp³yn¹æ na g³êbiê bo¿ej prawdy. Wróæmy jeszcze do Ewangelii. Œw. Piotr przez cud obfitego po³owu ryb dostrzeg³ w Chrystusie majestat i œwiêtoœæ samego Boga. Pad³ na kolana i powiedzia³ do Jezusa: „OdejdŸ ode mnie, Panie, bo jestem cz³owiek grzeszny”. Jezus wiedzia³, ¿e Piotr jest s³aby, ¿e siê Go zaprze w czasie mêki, a mimo to powiedzia³ do niego: „Ty jesteœ opok¹ i na tej opoce zbudujê Koœció³ mój, a bramy piekielne nie zwyci꿹 go”. Wielkoœæ Piotra rodzi³a siê z pokornego uznania swojej s³aboœci i zawierzenia wszystkiego, nawet w³asnej grzesznoœci Chrystusowi, który w swej mocy przemienia powierzone mu sprawy w zwyciêstwo. Do zalêknionego Piotra Chrystus powiedzia³: „Nie bój siê, odt¹d ludzi bêdziesz ³owi³”. Piotr poszed³ za Jezusem, wyp³yn¹³ na ewangeliczn¹ g³êbiê, która przez cierpienie i krzy¿ doprowadzi³a go do chwa³y œwiêtoœci. U¿ywaj¹c jêzyka przenoœni mo¿emy powiedzieæ, ¿e w sieci zarzuconej przez œw. Piotra jesteœmy tak¿e i my z milionami innych wyznawców Chrystusa. Na zakoñczenie przytoczê jeszcze jeden przyk³ad owocnego ¿ycia kap³ana, który bez zastrze¿eñ wyp³yn¹³ na g³êbiê prawdy Chrystusowej, a po³ów jego ¿ycia jest zadziwiaj¹cy. Jest nim ksi¹dz John Bashabora, katolicki kap³an z Ugandy, s³yn¹cy z mocy uzdrawiania. Rozmawia³em z ludŸmi, którzy do dziœ s¹ pod wra¿eniem spotkañ z tym kap³anem. Doœwiadczyli niesamowitej atmosfery wiary, której towarzyszy³y spektakularne uzdrowienia nie tylko duszy, ale i cia³a. Ojciec John Baptist Bashabora by³ kilkakrotnie w Polsce. W tym roku organizowane s¹ rekolekcje z udzia³em ks. Bashabora na Stadionie Narodowym w Warszawie. Do tej pory sprzedano ju¿ na te rekolekcje dziewiêæ tys. biletów. Przewidujê siê, ¿e udzia³ w rekolekcjach mo¿e wzi¹æ 60 tysiêcy ludzi. Ojciec John Baptist Bashabora urodzi³ siê w 1946 roku w Ugandzie. Jako dziec-

ko zosta³ osierocony przez ojca, którego otru³a ciotka. Matka zosta³a wypêdzona z domu. Wychowaniem Johna zajê³a siê rodzina wuja. O tym, ¿e jest to jego przybrana rodzina dowiedzia³ siê w wieku 26 lat, w dniu swoich œwiêceñ kap³añskich. W tym dniu dowiedzia³ siê o jednej z najwiêkszych tajemnic swojego ¿ycia. Otó¿ ciotka powiedzia³a mu, ¿e usi³owa³a go zabiæ podaj¹c mu jako dziecku zatrut¹ zupê. Jednak gdy ch³opiec odmawia³ modlitwê, przed posi³kiem naczynie z zup¹ rozpad³o siê. W wieku dziesiêciu lat John wst¹pi³ do ni¿szego seminarium duchownego. Œwiêcenia kap³añskie przyj¹³ w 1972 r. Skoñczy³ studia w Rzymie, doktoryzowa³ siê na Papieskim Uniwersytecie Gregoriañskim. Tam te¿ zwi¹za³ siê z Ruchem Odnowy Charyzmatycznej. Po powrocie do Ugandy za³o¿y³ dwie szko³y podstawowe, dwie œrednie i dwa sierociñce. Fundacja za³o¿ona przez niego opiekuje siê blisko szeœcioma tysi¹cami dzieci, w wiêkszoœci sierot, których rodzice zginêli podczas wojny lub zmarli na AIDS. Podsumowaniem tych rozwa¿añ niech bêd¹ s³owa œw. Paw³a z drugiego czytania: „Jestem bowiem najmniejszy ze wszystkich aposto³ów i niegodzien zwaæ siê aposto³em, bo przeœladowa³em Koœció³ Bo¿y. Lecz za ³ask¹ Boga jestem tym, czym jestem, a dana mi ³aska Jego nie okaza³a siê daremna; przeciwnie, pracowa³em wiêcej od nich wszystkich, nie ja, co prawda, lecz ³aska Bo¿a ze mn¹”. Ks. Ryszard Koper www.ryszardkoper.pl

Katolicki Klub Dyskusyjny Katolicki Klub Dyskusyjny im.B³. Jana Paw³a II zaprasza na pierwsze spotkanie w tegorocznym Wielkim Poœcie w niedzielê 17-go lutego br. SpowiedŸ o godz. 2 ppo³. Msza œw. o godz. 3 ppo³. Gorzkie ¯ale /wszystkie 3-y czêœci/ o godz. 4.15 ppo³. Rozmowy refleksyjne przy kawie i herbacie o godz. 5.15 ppo³. Koœció³ œw. Szczepana na Manhattanie / St. Stephen Church - 151 E 28th Street pomiedzy LexingtonAve oraz 3 Ave/. Dojazd metrem linia “6” do 28 Street. Info: (212) 289-4423

Krucjata Ró¿añcowa Grupa Pro-Life Œw. Maxa Kolbe zaprasza do udzia³u w Publicznej Krucjacie Ró¿añcowej M. B. Fatimskiej, œroda, 13 lutego, g. 12:00 w po³udnie, przed koœcio³em St Anthony & Alphonsus 682 Manhattan Ave., Greenpoint! info: brat Jan 718-389-7785


5

KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

Wybuchy bez zamachu? Na warszawskim Uniwersytecie im. Kardyna³a Stefana Wyszyñskiego odby³a siê debata, podczas której eksperci z ró¿nych oœrodków naukowych prezentowali wyniki swoich badañ dotycz¹cych katastrofy smoleñskiej. Debatê zorganizowa³o Stowarzyszenie Doktorantów dla Rzeczpospolitej, próbuj¹c nadaæ jej charakter apolityczny. Dzia³acze tej organizacji, wywodz¹cy siê z ró¿nych uczelni, chcieli, by wyniki badañ przedstawili, nie tylko eksperci, którzy prezentowali je ju¿ podczas pierwszej debaty, jaka odby³a siê jesieni¹, ale równie¿ eksperci pracuj¹cy dla Komisji Millera powo³anej przez rz¹d Donalda Tuska. Chodzi³o im, by w spojrzeniu na katastrofê znaleŸæ punkty wspólne oraz o sporz¹dzenie protoko³u rozbie¿noœci, który poddany by³by wspólnej analizie. Niestety nikt z Komisji Millera nie przyszed³, nie podaj¹c oficjalnie ¿adnych przyczyn. Jedynie Maciej Lasek w indywidualnych wypowiedziach stwierdi³, ¿e w tej debacie bêd¹ brali udzia³ politycy, z którymi on nie zamierza rozmawiaæ o katastrofie, podobnie jak nie zamierza o niej rozmawiaæ w œwietle kamer telewizyjnych. Przypomnia³, ¿e zadaniem Komisji Millera by³o ustalenie przyczyn katastrofy a nie oskar¿anie konkretnych ludzi, czy partii. W jego przekonaniu, celem debaty, w której bior¹ udzia³ eksperci wystêpuj¹cy wczeœniej w filmie Anity Gargas „Anatomia upadku”, jest przede wszystkim oskar¿enie obecnego rz¹du z premierem na czele. Postawa Laska poczytywana jest – zw³aszcza w krêgach pisowskich i prawicowych – jako ucieczka przed faktami niezgodnymi z tym, co on sam g³osi publicznie. W powszechnym przekonaniu Lasek i jego koledzy z Komisji Millera powinni wzi¹æ udzia³ w debacie i oprócz wy³uszczenia swoich racji, odpowiedzieæ równie¿ na pytania uczonych oraz cz³onków rodzin ofiar, którzy tak¿e byli obecni na sali. I w rzeczy samej, nieprzyjêcie zaproszenia stawia cz³onków tej¿e Komisji w bardzo niekorzystnym œwietle. Podobnie rzecz siê ma z genera³em Marianem Janickim, by³ym szefem BOR-u i jego by³ym zastêpc¹ genera³em Paw³em Bielawnym. Oni tak¿e nie pojawili siê na debacie, mimo i¿ otrzymali na ni¹ imienne zaproszenia. Debacie przys³uchiwa³ siê natomiast owacyjnie witany prezes PiS Jaros³aw Kaczyñski oraz wiceprezes tej partii Antoni Macierewicz i zarazem szef wspomnianej komisji parlamentarnej do badania przyczyn katastrofy. W tym miejscu trzeba wyraŸnie podkreœliæ, i¿ wszyscy naukowcy wspó³pracuj¹cy z t¹ komisj¹ czyni¹ to dla dobra publicznego, nie pobieraj¹c ¿adnego wynagrodzenia. Podczas debaty eksperci powtórzyli opinie znane ju¿ wczeœniej, m.in. z debaty poprzedniej. Ich wspólnym mianownikiem jest przekonanie, ¿e do katastrofy nie dosz³o na skutek uszkodzenia lewego skrzyd³a, które uderzy³o w brzozê, tylko spowodowa³y j¹ dwa wewnêtrzne wybuchy, kiedy samolot by³ jeszcze w powietrzu. To one doprowadzi³y do rozerwania maszyny na kawa³ki i rozrzucenia ich na du¿ej przestrzeni. Profesor Wies³aw Binienda twierdzi, ¿e eksplozje te nie musz¹ oznaczaæ zamachu. O zamachu jako przyczynie eksplozji nie mówili wprost tak¿e pozostali uczeni, podkreœlaj¹c jednak, ¿e ci¹gle nie wiadomo, dlaczego do niej dosz³o. Przekonanie uczestników debaty stoi w elementarnej sprzecznoœci z raportem Komisji Millera, który mówi o b³êdach pope³nionych przez polskich pilotów i rosyjskich kontrolerów lotu, zaœ bezpoœredni¹ przyczynê katastrofy upatruje

u Przekonania uczestników debaty stoj¹ w sprzecznoœci z Raportem Komisji Millera. w uszkodzeniu skrzyd³a po zderzeniu siê z ow¹ s³awetn¹ „pancern¹” brzoz¹. Profesor Binienda przypomnia³, ¿e swoich obliczeñ dokonywa³ przy za³o¿eniu, ¿e brzoza jest o cztery razy silniejszym drzewem ni¿ jest w istocie i w ¿aden sposób nie wychodzi³o mu, ¿e przy zderzeniu z nim mog³o dojœæ do uszkodzenia skrzyd³a. W jego przekonaniu nie mia³o ono, nie tylko ¿adnych œladów zetkniêcia siê z brzoz¹, ale zachowa³o nawet sloty, czyli najs³absze swe elementy, odpowiadaj¹ce za aerodynamikê lotu. Dr Grzegorz Szuladziñski jest przekonany, ¿e szcz¹tki samolotu zosta³y pierwotnie rozrzucone w innej konfiguracji a potem przeniesiono je bli¿ej siebie i u³o¿ono w nowym zestawieniu. Ponadto, tak ciê¿ka maszyna powinna przy zetkniêciu siê ziemi¹ z olbrzymi¹ prêdkoœci¹ wyryæ w niej potê¿ny rów, tymczasem jej czêœci zosta³y rozproszone na bagnie. Jego zdaniem w ostatnich sekundach lotu dosz³o do dwóch wybuchów, jednego na skrzydle, drugiego w kad³ubie. Dr Wac³aw Berczyñski podzieli³ siê swymi obserwacjami dotycz¹cymi katastrof lotniczych. We wszystkich, które bada³, samolot rozbija³ siê na wiele czêœci, ale fotele pasa¿erów zostawa³y ca³e. W Smoleñsku i one zosta³y rozbite na drobne kawa³ki, co œwiadczy o tym, ¿e wewn¹trz kad³uba musia³o panowaæ du¿e ciœnienie, które mia³o si³ê rozrywaj¹c¹ nawet nity. Profesorowie Kazimierz Nowaczyk i Marek Czachór mówili o trajektorii poziomej i pionowej TAWS 38, nie kwestionuj¹c przekonania, ¿e przyczyn¹ katastrofy by³y eksplozje. Nie kwestionowali tego tak¿e inni mówcy, których opinii nie sposób tu przytoczyæ z racji szczup³oœci miejsca. W tej sytuacji cz³onkowie Komisji Millera nie mog¹ d³u¿ej chowaæ g³owy w piasek i powinni opublikowaæ swoje stanowisko wobec przedstawionych wyników badañ. Zas³anianie siê tajemnic¹ pañstwow¹ i przestrzeganiem zasady, by nie wpl¹tywaæ katastrofy w walkê polityczn¹, nie uspokoi obaw i podejrzeñ milionów Polaków. Oni s¹ bowiem przekonani, ¿e jeœli Komisja Millera ma czyste sumienie, powinna za ka¿dym razem przejrzyœcie odnosiæ siê do twierdzeñ ekspertów, których sama nie powo³ywa³a. To samo dotyczy prokuratury wojskowej i cywil-

nej. Spo³eczeñstwo ma prawo wiedzieæ, na jakim etapie znajduje siê dochodzenie dotycz¹ce przyczyn katastrofy. Skoro mowa o prokuraturze, trzeba odnotowaæ fakt, ¿e zwróci³a siê ona do specjalistów amerykañskich z proœb¹ o pomoc w odtworzeniu zapisu czarnych skrzynek rz¹dowego tupolewa rozbitego w Smoleñsku. Istnieje bowiem prawdopodobieñstwo, ¿e nagrania tych¿e skrzynek zosta³y zmanipulowane przez Rosjan. Podejrzewa to m.in. wspomniany Antoni Macierewicz. Polscy prokuratorzy zwrócili siê do amerykañskich producentów systemów TAWS i FMS. To w³aœnie te urz¹dzenia wydawa³y ostrze¿enia pull up oraz terrain ahead. Prokuratorom chodzi konkretnie o ró¿nice w zapisach miêdzy tymi urz¹dzeniami a czarnymi skrzynkami. Po og³o-

- 79-09

szeniu raportu Komisji Millera jej eksperci twierdzili, ¿e ¿adnych ró¿nic w zapisach nie ma. Tymczasem zapis w urz¹dzeniach TAWS i FMS ró¿ni siê o dwie sekundy od zapisu w skrzynkach rosyjskich. Nie sposób nie zadaæ zatem pytania, dlaczego polscy prokuratorzy wziêli siê za tê sprawê dopiero teraz. Eryk Promieñski


6

KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

Twarze i maski w teatrze wyobraŸni FOTO(3): WERONIKA KWIATKOWSKA

Emocjonaliœci, w³asn¹ twórczoœæ i zajêcia w Klubie „Amber Health”? – Tak siê z³o¿y³o, ¿e w przesz³oœci udawa³o mi siê ³¹czyæ pracê z ludŸmi i znajdowaæ czas na w³asn¹ sztukê. Po studiach pracowa³em z m³odzie¿¹ w starachowickim M³odzie¿owym Domu Kultury, a w Nowym Jorku – z seniorami. Teraz bêdê mia³ mniej czasu dla siebie, ale na pewno nie zabraknie go na sztukê. Nadal bêdê promowa³ Emocjonalistów i organizowa³ wystawy w kawiarni Starbuck’s na Greenpoincie. 10 lutego zawieszam ma³e formy graficzne Aleksandra Grigorieva. Bêdzie to ju¿ 72 wystawa w tym miejscu. W dalszej kolejnoœci planujê wystawê fotografii, potem malarstwa. Mo¿e uda mi siê zrobiæ sto wystaw i wówczas powiem: wystarczy? Planujê du¿¹ - objazdow¹ - wystawê artystów z Europy, Australii, Azji i Ameryki. Mo¿e uda siê j¹ przygotowaæ na prze³omie 2013/14. Nadal te¿ opiekujê siê Klubem Poetów „Telimena”. Mam w planie wydanie trzeciej czêœci ich „Wierszy i Wspomnieñ”.

u Od lewej Mateusz Sasiek, Hanna Hartowicz, Weronika Kwiatkowska. Hanna Kelker i Janusz Skowron.

u Muzyka Krzysztofa Medyny wspó³gra³a z pracami Janusza Skowrona. 1➭ Twarze niemal nieludzkie, widmowe, maski w³aœnie - w dwojakim sensie: jako wynaturzona fizjonomia, oraz jako zas³ona skrywaj¹ca „prawdziw¹” twarz. Czy ta rzeczywista twarz jest jeszcze straszniejsza od namalowanej podobizny? Maski niepokoj¹, budz¹ obawê przeczuciem z³owrogiej tajemnicy, któr¹ skrywaj¹. Zamaskowana postaæ zawsze powoduje niepokój; wyczuwamy z³e intencje, podejrzewamy wrogie wobec nas zamiary. Niektóre twarze Skowrona s¹ na p³ótnie tak zniekszta³cone, ¿e przypominaj¹ niemal abstrakcje. To akurat bardzo udane obrazy, zarówno akrylowe, jak i olejne. Wydaje mi siê, ¿e ta druga technika – farba olejna, grubo k³adziona na p³ótno, daje u Skowrona ciekawe artystyczne efekty i ¿e w tym kierunku winien szukaæ dalszych mo¿liwoœci artystycznej ekspresji. * Na otwarcie wystawy do Polskiego Instytutu przysz³o mnóstwo ludzi, zwabionych nie tylko sztuk¹ artysty, ale te¿ i zapowiedzi¹ wystêpu muzycznego saksofonisty Krzysztofa Medyny. Zebranych goœci powita³a dyrektorka PIN-u, Bo¿ena Leven, a Hanna Kelker, jako kuratorka tej wystawy przedstawi³a pokrótce Janusza Skowrona jako artystê i jako dzia³acza spo³ecznego w œrodowisku polonijnym. Korzystam z okazji i rozmawiam z Januszem Skowronem. Pytam o wystawione prace. – Zdecydowana wiêkszoœæ z 37 pokazanych tu obrazów i rysunków powsta³a w ostatnich dwóch latach, a piêæ – w styczniu tego roku.

Malujê tylko w pracowni, ale du¿o rysunków o³ówkiem czy piórkiem wykonujê w samochodzie, wykorzystuj¹c kierownicê jako sztalugê. Oczywiœcie w tym czasie nie jadê, ale muszê mieæ w³¹czone radio czy CD. Jazz, rock lub klasyka. Bez muzyki nie mogê normalnie pracowaæ. Cisza mnie przygnêbia, sprawia przykroœæ. Kiedy k³adê pierwsze kreski, poci¹gniêcia farb¹, staram siê sprowokowaæ w³asn¹ wyobraŸniê do twórczej podpowiedzi. To fascynuj¹ca improwizacja, porz¹dkuj¹ca pocz¹tkowy chaos na coraz mniej bia³ym podobraziu. W tym teatrze wyobraŸni pe³no jest rozmaitych emocji. Z regu³y moje prace powstaj¹ podczas „jednego seansu”. – Mówi Pan, ¿e staje przed p³ótnem bez uprzedniego zamiaru. A jednak nie jest to twórczoœæ mimowolna. Widaæ w Pañskiej sztuce bardzo okreœlone prawid³owoœci. – Dwa g³ówne tematy

mojej sztuki: cz³owiek i pejza¿ – wynikaj¹ z podobnych emocji, komunikuj¹ podobne nastroje. Nie mam szablonu na ich tworzenie. Decyduje chwila i w³aœciwie powstaj¹ jako w istocie autoportrety mojej duszy – z du¿¹ doz¹ refleksji o ¿yciu i przemijaniu. – Du¿o mówi siê o tym, ¿e rozpoczyna Pan nowe przedsiêwziêcie. Pracowa³ Pan nad nim wiele miesiêcy. Ile? – Przygotowania do otwarcia Klubu Seniora „Amber Health” trwa³y rok. Chyba w sumie jednak nied³ugo, zw³aszcza, ¿e by³o to dla mnie nowe doœwiadczenie, budowania czegoœ od podstaw. Nie robi³em tego sam. Mam nadziejê, ¿e polscy seniorzy bêd¹ zadowoleni z jego powstania. Klub mieœci siê na Williamsburgu. – Jak Pan bêdzie godzi³ tyle zajêæ i obowi¹zków: promocjê sztuki grupy

Czes³aw Karkowski

Wystawa „Faces: Sketches from Dreams” czynna bêdzie do koñca lutego. Ogl¹daæ j¹ mo¿na w godzinach otwarcia Instytutu (208 E. 30 St., m. 3 a 2 Ave.) – wtorek-czwartek godz. 10-3.

u Hanna Kelker – kurator wystawy.

WYBORY 2013 Komisja Nominacyjna poszukuje Kandydatów do Rady Dyrektorów Komisja Nominacyjna Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej („P-SFUK”) zaprasza Członków spełniających wymagane kwalifikacje i zainteresowanych ubieganiem się o stanowisko w Radzie Dyrektorów do składania podań. Podania powinny być w języku angielskim i zawierać résumé oraz jedną stronę opisującą zainteresowanie kandydata sprawowaniem funkcji dyrektora P-SFUK. Ostateczny termin przyjmowania podań przez Komisję Nominacyjną upływa o godz. 19: 00, w poniedziałek, 11-go lutego 2013 r. Podania należy nadsyłać pocztą elektroniczną na adres elections@psfcu.net, faksem na numer (973) 808-3217 lub listownie na adres:

Nominating Committee Polish & Slavic Federal Credit Union 100 McGuinness Blvd. Brooklyn, NY 11222 Komisja planuje przeprowadzić rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami w dniach 16-17 lutego 2013 r.

Potencjalni kandydaci powinni być przygotowani do pełnienia obowiązków dyrektora P-SFUK, do których należy uczestnictwo w miesięcznych i specjalnych spotkaniach Rady Dyrektorów, kształtowanie strategii, wytyczanie celów i zadań, wprowadzanie planów strategicznych, oraz realizacja misji i założeń P-SFUK. P-SFUK zaadoptowała kryteria kwalifikacyjne dla kandydatów do Rady Dyrektorów. Są one dostępne na stronie internetowej www.psfcu.com, można je również uzyskać pisząc na adres emailowy elections@psfcu.net lub dzwoniąc podnumer973-808-3240 ext.6119. Kryteria te wymagają, między innymi, aby kandydat był pełnoprawnym członkiem P-SFUK, wyraził zgodę na weryfikację danych osobowych i historii kredytowej oraz kwalifikował się do otrzymania wiążących gwarancji odfirmy ubezpieczeniowej P-SFUK. Ponadto, kandydat musi wyrazić zgodę na umieszczenie swojego imienia i nazwiska nanominacji oraz, wrazie wyboru, przyjąć powierzoną mu funkcję. Komisja Nominacyjna: Iwona Podolak (Przewodnicząca), Anna Czerniszewska, Antoni Domino, Aleksandra Lopiccolo, Chester Tobiasz.

www.NaszaUnia.com | 1.855.PSFCU.4U (1.855.773.2848)


7

KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

Powrót prezesa Jaros³aw Kaczyñski przeci¹³ wszelkie w¹tpliwoœci. Nie ma mowy o odejœciu prezesa PiS na emeryturê. Jego ostatnia nieobecnoœæ w ¿yciu publicznym by³a wywo³ane opiek¹ nad umierajac¹ matk¹. Pogrzeb siê odby³. Prezes wraca na ring polityczny. Kaczyñski udzieli³ obszernego wywiadu tygodnikowi wSieci, gdzie zapowiada ofensywê przeciw w³adzy Donalda Tuska. W najbli¿szym czasie PiS zg³osi w Sejmie wniosek o konstruktywne wotum nieufnoœci dla rz¹du PO-PSL, wotum konstruktywne czyli z kandydatem na nowego premiera rz¹du technicznego, na czas do rozpisania nowych wyborów parlamentarnych. Kandydatem jest profesor socjologii Piotr Gliñski, kiedyœ zwi¹zany w swej karierze politycznej z Uni¹ Wolnoœci. Ma to byæ sygna³ dla elektoratu PO, ¿e PiS nie chce zamykaæ siê w konserwatywnej i nacjonalistycznej twierdzy. Ani prezes ani profesor nie maj¹ z³udzeñ, ¿e Sejm w obecnym sk³adzie móg³by zdymisjonowaæ Tuska i powierzyæ w³adzê rz¹dowi technicznemu. W tym manewrze chodzi o wywo³anie debaty nad ca³oœci¹ dorobku Platformy Obywatelskiej. Zw³aszcza, ¿e rz¹d mo¿e upaœæ za kilka miesiêcy, jeœli sytuacja gospodarcza bêdzie pogarszaæ siê w takim tempie, jak obecnie. Mo¿liwoœci manewru stwarza sytuacja w Platoformie Obywatelskiej. Oto skrzyd³o 46 konserwatywnych pos³ów g³osowa³o przeciwko rz¹dowemu projektowi wprowadzenia zwi¹zków partnerskich, dostêpnych tak¿e dla par homoseksualnych. Przywódc¹ tego skrzyd³a jest minister sprawiedliwoœci Jaros³aw Gowin. Premier Tusk by³ na niego za to wœciek³y. Pomimo choroby wyszed³ ze szpitala, aby zmobilizowaæ swoich pos³ów do g³osowania za projektem. Jednak Gowin nie uprzedzi³ go o sprzeciwie swego skrzyd³a wobec projektu i w ten sposób upokorzy³ premiera. Kaczyñski wyjaœnia, ¿e nie liczy na tych pos³ów PO w próbie utworzenia rz¹du technicznego. Nie wystarczy tych g³osów nawet w po³¹czeniu z Solidarn¹ Polsk¹ i PiS oczywiœcie. Widaæ jednak, ¿e Platforma zaczyna pêkaæ. Równie¿ PSL nie poprze wniosku, bo ludowcom jest za dobrze na posadach rz¹dowych. Na co wiêc liczy Kaczyñski? Chocia¿ do brzmi nieprawdopodobnie, liczy na utworzenie samodzielnego rz¹du PiS po najbli¿szych wyborach parlamentarnych. Od czasu do czasu pojawiaj¹ siê sonda¿e, które daj¹ PiS paruprocentow¹ przewagê nad PO, poczym ta przewaga znika. Ostanio zniknê³a po gniewnym wybuchu Kaczyñskiego; oskar¿y³ wtedy rz¹d o mataczenie w œledztwie smoleñskim, chocia¿ katastrofa by³a „straszliw¹ zbrodni¹”. PiS straci³ przewagê, ale j¹ odrobi³. Jest to jednak ci¹gle oko³o 30 procent. A st¹d wynika, ¿e musi nast¹piæ jakieœ gwa³towane za³amanie gospodarcze, by PiS uzyska³ czterdzieœci kilka procent g³o-

Odm³adzaj¹cy kolagen sów. (Nie musi to byæ 50 procent plus 1, poniewa¿ ordynacja wyborcza sprzyja zwyciêzcy.). W¹tpliwe jednak, by do tego dosz³o. Czyli bêdzie nieodzowna koalicja z PSL i roz³amowcami z Platformy. PiS móg³by zawrzeæ inny sojusz, ale Jaros³aw Kaczyñski tego nie chce. To sojusz z ruchem narodowym, który zaczyna siê organizowaæ po ostatnim Marszu Niepodleg³oœci. Podkreœla, ¿e nie jest przeciwnikiem narodowej demokracji, ale – antysemityzmu. Jak wiadomo, antysemityzm potrafi zmobilizowaæ ludzi, którzy zwykle nie chodz¹ na wybory. Ale Kaczyñski ostrzega: „To bardzo niem¹dre i niezwykle szkodliwe dla Polski. Jeœli czegoœ nam ¿ycz¹ nasi wrogowie, to w³aœnie antysemityzmu.” Jaros³aw Kaczyñski oœwiadczy³, ¿e jest kandydatem partii na premiera zwyk³ego, powyborczego rz¹du chocia¿ nie ma formalnej uchwa³y w tej sprawie. Co ciekawsze, nie wyklucza kandydowania w wyborach prezydenckich, „jeœli zaistnieje potrzeba”, woli jednak byæ premierem, poniewa¿ to premier ma realn¹ w³adzê. Prezydent mo¿e rz¹dziæ tylko wtedy, kiedy ma pogl¹dy zbli¿one do premiera. A to dlatego, ¿e „polski system konstytucyjny jest zaprojektowany na bliŸniaków”, powiedzia³ pó³ ¿artem. Wiemy jednak, ¿e taka sytuacja ju¿ siê nie powtórzy. Premier Kaczyñski by³by skazany na wspó³pracê z prezydentem Komorowskim. Liczy przy tym na poparcie aparatu pañstowego. „Wielu urzêdników nas ceni – powiada – wiedz¹, ¿e sprawy stawialiœmy inaczej, ¿e nam chodzi³o o dobro pañstwa.” Bronis³aw Komorowski w roli prezydenta ma poparcie ponad 70 procent Polaków, w tym zwolenników Jaros³awa Kaczyñskiego. Jest to skutek starannej ochrony Komorowskiego przez media. Zdaniem prezesa PiS wystarczy³yby trzy tygodnie takiego ataku, jaki przez lata znosi³ jego brat, by obecny prezydent straci³ tak wysokie zaufanie obywateli. Zdaniem prezesa PiS, Tusk sam nie odejdzie z kierowania rz¹dem, poniewa¿ jest skazany na obronê smoleñskiego k³amstwa. Do odejœcia trzeba Tuska zmusiæ. Prezes tym razem nie zapowiedzia³ Tuskowi postawienia przed Trybuna³em Stanu. Ale i tak zapowiada siê w Polsce kolejny, burzliwy rok.

Ka¿dy z nas zastanawia siê czasami co mo¿na zrobiæ, aby opóŸniæ proces starzenia siê, lub choæ czêœciowo cofn¹æ zmiany w naszym organiŸmie, które ju¿ zaistnia³y. Dopóki jesteœmy m³odzi, zdrowi i silni nie przejmujemy siê up³ywem czasu, nie zastanawiamy siê co bêdzie z nami za dziesiêæ lat, dwadzieœcia lat, jak bêdzie wygl¹daæ nasza skóra, w jakiej kondycji bêd¹ nasze stawy i koœci. Jednak¿e, prêdzej czy póŸniej, ka¿dy z nas zaczyna zauwa¿aæ pewne nieuniknione zmiany, skóra staje siê mniej sprê¿ysta i elasyczna, pojawiaj¹ siê zmarszczki, odkszta³cenia i przebarwienia. Zaczynamy wtedy siê zastanawiaæ, czy mo¿na coœ z tym zrobiæ, zatrzymaæ ten proces, poprawiæ kondycjê organizmu i skóry. Bior¹c pod uwagê fakt, ¿e wiêkszoœæ tych zmian, które nazywane s¹ ogólnie „procesem starzenia” zwi¹zana jest z brakiem kolagenu, odpowiedŸ brzmi: TAK. Mo¿emy z tym walczyæ. Dziêki postêpowi nauki, kosmetologii i medycyny nie jesteœmy ju¿ tak bezbronni wobec up³ywaj¹cego bezlitoœnie czasu. Kolagen i elastyna to podstawowe bia³ka podporowe skóry, zapewniaj¹ jej odpowiednie napiêcie a tak¿e nawil¿enie. Kolagen jest odpowiedzialny za sprê¿ystoœæ, elastycznoœæ i jêdrnoœæ skóry, a tak¿e innych tkanek. £atwo wiêc siê domyœliæ, ¿e w miarê up³ywu czasu nasz organizm zaczyna traciæ zasoby kolagenowe, pojawiaj¹ siê ubytki w naturalnym magazynie bia³kowym. Wraz z ukoñczeniem 25 roku ¿ycia proces ten nagle przyspiesza, pozbawiaj¹c nas kolejnych iloœci tego bia³ka. Postêpuj¹cy z wiekiem deficyt kolagenu jest przyczyn¹ problemów zdrowotnych oraz zmian w Twoim wygl¹dzie zewnêtrznym. Nastêpuje nieuchronny proces starzenia siê: tracisz elastycznoœæ skóry, zanikaj¹ gruczo³y potowe i ³ojowe utrzymuj¹ce skórê we w³aœciwym stanie. Brzmi to groŸnie, owszem, ale nie musimy siê a¿ tak martwiæ. Jedyne co powinniœmy natychmiast rozpocz¹æ, to kuracja kolegenem i jego suplementacja. Kolagen ze skóry ³ososia jest niezast¹piony w trosce o komfort aktywnego ¿ycia. Zawiera ³atwo przyswajalny naturalny kolagen w najwy¿szej na rynku dawce. Kolagen ze skóry ³ososia to najzdrowsza i najbezpieczniejsza forma kolagenu przyswajalna przez cz³owieka. Bior¹c do rêki s³oiczek kolagenu ze skóry ³ososia, nie myœlimy o tym, ¿e trzymamy w d³oniach praktycznie to, z czego sami jesteœmy zbudowani, a czego z wiekiem nam ubywa. Nie zdajemy sobie sprawy, ¿e trzymamy w d³oniach „¿ywe bia³ko”. Jakie s¹ efekty stosowania kolagenu ze skóry ³ososia? G³êbokie nawil¿anie i zwiêkszenie napiêcia skóry, spowolnienie procesu starzenia, regeneracja i odm³odzenie skóry, zapobieganie zmarszczkom i wyg³adzanie ju¿ istniej¹cych. Pomaga on równie¿ w walce z tr¹dzikiem i alergiami, zmniejsza zmêczenie skóry, przyspiesza gojenie ran, odle¿yn, st³uczeñ, oparzeñ, odmro¿eñ, z³amañ, zwichniêæ, skrêceñ, uszkodzeñ œciêgien i wi¹zade³, jest rewelacj¹ po wszelkich zabiegach plastycznych; wyg³adza blizny (rozstêpy), regeneruje skórê po opalaniu na s³oñcu oraz w solarium, wzmacnia zwiotcza³¹ skórê na piersiach i brzuchu, wspomaga gojenie siê dzi¹se³ po wyrwaniu zêba, pomaga w leczeniu osteoporozy i paradontozy, pomaga w leczeniu ¿ylaków, regeneruje w³osy i paznokcie, wspomaga leczenie stawów, bolów miêœni kregos³upa, normalizuje pracê uk³adu pokarmowego, uzupe³nia niedobory bia³kowe w diecie wegetariañskiej, wspomaga leczenie innych chorób oraz zatrzymuje rozwój bakterii chorobotwórczych, a nawet rozwój raka.

Nie czekaj, wst¹p do Markowa Apteka Pharmacy i zapytaj o kolagen ze skóry ³ososia, który pomo¿e ci w walce w czasem!!! Lub zadzwoñ (718) 389-0389

Jan Ró¿yl³o

BIOFOTONY, KUBEK DO STRUKTURYZOWANIA WODY Zaproszenie Uprzejmie zapraszamy na otwarcie biura przedstawicielstwa korporacji HUASHEN AMERICA 11 lutego (poniedzialek), godz. 7pm. 621 Manhattan Ave., Greenpoint W czasie spotkania: wywiad z przedstawicielk¹ korporacji M. Trofimowich, loteria i poczêstunek.

WP£YW PICIA STRUKTURYZOWANEJ WODY NA ZMIANY ZACHODZ¥CE W ORGANIÌMIE: Poprawa dotlenienia krwi, usuwanienie substancji odpadowych z komórek, stabilizacja funkcji serca, regulacja ciœnienia krwi. Rozpuszczanie i usuwanie z organizmu nadmiaru soli. Poprawa zdrowia u cukrzyków i zmniejszenie zapotrzebowania na insulinê. Polepszenie procesu oczyszczania w¹troby, krwi i nerek. Przeciwdzia³anie alergii i astmie. Wzrost odpornoœci organizmu, przeciwdzia³anie zaparciom polepszenie oczyszczania jelita grubego. Optymalne wykorzystanie wody pomaga w regulacji wagi cia³a, ma te¿ wspania³y efekt kosmetyczny, eliminuje suchoœæ skóry, zmarszczki, stany zapalne, wypryski. Zapraszamy, 621 Manhattan Ave. 11am - 6pm, tel. 917-982 0390, 347-645 2838


8

KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

Kartki z przemijania Dziennik Jeleny i Michai³a Bu³hakowów jest zapisem nieustaj¹cego lêku. Wprawdzie oboje autorzy nie pisz¹ o nim wprost, ale jest on obecny niemal w ka¿dej notatce. Trudno siê dziwiæ, skoro na rêce, a w³aœciwie na kartki wielkiego pisarza patrzy³ sam Stalin. Œledzi³ on te¿ uwa¿nie sceniczne dzieje dramatów Bu³hakowa i by³ w pe³nym tego s³owa znaczeniu – panem jego ¿ycia i œmierci. Nie mia³ z³udzeñ, co do sceptycznej ANDRZEJ JÓZEF D¥BROWSKI postawy pisarza wobec zmian porewolucyjnych, nie mia³ z³udzeñ, ¿e da siê go pozyskaæ dla komunistycznej propagandy, ale mia³ doñ jak¹œ tajemnicz¹ s³aboœæ. Darowa³ mu ¿ycie, skazuj¹c jednoczeœnie na literacki niebyt. Wiêkszoœæ utworów Bu³hakowa ukaza³a siê bowiem dopiero wiele lat po jego œmierci. Cud, ¿e przetrwa³y. W tej sytuacji trudno spodziewaæ siê szczerych wynurzeñ w dziennikach pisarza i jego ma³¿onki. I w rzeczy samej nie ma w nich rozbudowanych refleksji historiozoficznych, nie ma komentarzy politycznych, gospodarczych, nie ma wnikliwych uwag poœwiêconych literaturze i kulturze budowanej przez sowiecki re¿ym. Bu³hakowie bowiem dobrze wiedz¹, ¿e za jedn¹ „nies³uszn¹” myœl mog¹ zap³aciæ ¿yciem, a w najlepszym przypadku zes³aniem. Zakaz druku musz¹ przyj¹æ w ciszy. Dziennik zatem wype³niony jest zapisami dotycz¹cymi codziennoœci. G³ównie notatkami o spotkaniach z ludŸmi pióra i sceny, utarczkach z zwi¹zanymi z wystawieniem dramatów, spotkaniach z pisarzami zagranicznymi. Na ich podstawie mo¿na by wyrobiæ sobie obraz Bu³hakowów jako osób docenianych – mimo wszystko – przez w³adzê i œrodowisko, a samego Bu³hakowa jako pisarza wrêcz reprezentatywnego dla porewolucyjnej Rosji. Nic bardziej mylnego. Oczywiœcie, dziennik prowadzony jest tak, ¿eby nie mo¿na by³o znaleŸæ w nim „haków”, do których mo¿na by siê przyczepiæ w odniesieniu do autorów lub ludzi, o których jest mowa. Przebija jednak zeñ naiwnoœæ obojga ma³¿onków, bo jeœli w³adza chcia³aby siê przyczepiæ, to nawet zapis o tym, ¿e w³aœnie zniesiono kartki na chleb móg³by okazaæ siê trefny. Niemniej zapiski Bu³hakowów maj¹ wartoœæ dla historyków sowieckiego komunizmu oraz dla historyków rosyjskiej literatury i teatru. Mimo, ¿e s¹ lakoniczne, mog¹ naprowadzaæ na trop istotnych spraw i zjawisk. Ponadto, mimo owej lakonicznoœci, wiele mówi¹ o realiach, w jakich ¿y³o moskiewskie œrodowisko pisarskie i teatralne w latach trzydziestych ubieg³ego wieku, w epoce dyktatury stalinowskiej. Œwiadomych czytelników samocenzura autorów nie zmyli, albowiem bêd¹ umieli wyci¹gn¹æ wnioski tak¿e z tego, co z dzienniku zosta³o przemilczane. I jeszcze jedno – przy tak wielkich ograniczeniach, zapiski Jeleny i Michai³a Bu³hakowów wiele mówi¹ o nich samych

i ich wzajemnej relacji wynikaj¹cej z wielkiej mi³oœci. Jelena wie, jaka jest wartoœæ Bu³hakowa ja gvko cz³owieka i pisarza, i czyni wszystko, co mo¿e, by jego los by³ znoœniejszy. On ufa ¿onie bezgranicznie i nie nadu¿ywa jej gotowoœci do bezgranicznego poœwiêcenia siê dla niego. Oboje s¹ bardzo piêkni w tej wzajemnej mi³oœci. * Z utworów Michai³a Bu³hakowa najbli¿sze mi s¹ dwa jego dramaty „Molier, czyli Zmowa œwiêtoszków” i „Aleksander Puszkin. Ostatnie dni”. Oba utwory pokazuj¹ jak ustrój totalitarny i zawiœæ œrodowiska niszcz¹ wielkich twórców i zarazem niepospolitych ludzi. A¿eby ich unicestwiæ, uruchomiony jest ca³y mechanizm, dzia³aj¹cy niezawodnie. A zatem: donosy, intrygi, anonimy, plotki, pomówienia etc. Nie bez znaczenia jest oczywiœcie fakt, ¿e obaj twórcy fascynowali mnie ju¿ od wczesnej m³odoœci. Molier sta³ mi siê póŸniej szczególnie bliski, kiedy przygotowywa³em premiery „Sk¹pca” i Œwiêtoszka” oraz sposobi³em siê do wystawienia „Don Juana”, w czym skutecznie przeszkodzi³ mi stan wojenny. Molier nauczy³ mnie pokory w odniesieniu do myœlowej i formalnej konstrukcji jego komedii. Zawsze wygrywa³ ze mn¹ jako praktyk sceny, czyli w jednej osobie – pisarz, re¿yser i aktor. Na szczêœcie w porê siê wycofywa³em ze swoich pomys³ów. Choæ ¿a³ujê, ¿e nie zrealizowa³em onegdaj we Wroc³awiu „Œwiêtoszka” jako dalszego ci¹gu przygód Don Juana. Ten¿e bohater bowiem zamierza zmieniæ skórê i wejœæ wraz ze swym s³ug¹ w przebraniu nabo¿nisia i pokutnika do domu praktykuj¹cego katolika. Uleg³em jednak nastrojom panuj¹cym po stanie wojennym na wroc³awskiej ulicy i wœród wiêkszej czêœci zespo³u teatralnego, który chcia³, ¿ebym pokaza³ Tartuffa jako uosobienie triumfuj¹cego z³a. I w koñcu tak te¿ go pokaza³em. Wspania³e kreacje w tym przedstawieniu stworzyli Eliasz Kuziemski jako Orgon, Bo¿ena Baranowska jako Elmira i Ewa Kamas w roli Doryny. Niestety Jerzy Szejbal w roli g³ównej by³ zbyt szary. Tekst mówi³ do kamizelki, jakby siê ba³, ¿e bêdzie identyfikowany z gran¹ postaci¹. Skoro mowa o „Œwiêtoszku”, gdyby to ode mnie zale¿a³o, kaza³bym trzymaæ ten dramat w ¿elaznym repertuarze scen polskich, gdy¿ jest on wci¹¿ nies³ychanie aktualny. Nie bez kozery Maria D¹browska nazywa³a Polskê „Œwiêtoszkiem Europy”. Puszkina pokocha³em pocz¹tkowo za „Eugeniusza Oniegina” i za „Pojedynek”. A potem ju¿ niemal za wszystko. Niegdyœ bliski by³ mi jego emocjonalizm, podobnie jak póŸniejszy emocjonalizm Czajkowskiego, dziœ ceniê w nim przede wszystkim sarkazm i ironiê. Przejmowa³y mnie te¿ poœwiêcone mu utwory: poemat „Œmieræ poety” Lermontowa i dramat „Maskarada” Iwaszkiewicza. W m³odoœci lepiej rozumia³em bohaterów romantycznych ni¿ teraz. Dziœ kult zdrowego rozs¹dku wypar³ we mnie kult silnego i czystego uczucia. W m³odoœci p³aka³em razem z Gustawem-Konradem z „Dziadów” nad losem Polski, dziœ tak jak on wadzê siê z Bogiem i stawiam pytania

ostateczne. Nie oczekujê ju¿ jednak na nie odpowiedzi. * Albert Camus – „Wprawdzie w istnienie Boga nie wierzê, ale a¿ takim ateist¹ to znowu¿ nie jestem”. * Michai³ Lermontow fragment „Œmierci poety” – „Poeta pad³! – niewolnik czci – Oszczercz¹ oczerniony mow¹, Z o³owiem w piersi leg³ we krwi, Bez zemsty – sk³oni³ dumn¹ g³owê!... Nie mog³a dusza znieœæ wynios³a Sromoty nêdznych, niskich zdrad, I przeciw s¹dom œwiata powsta³, Powsta³ – jak zawsze sam – i pad³! (...) I zgas³ jak ¿agiew œwietny geniusz, Zwyciêski laur zwarzy³a œmieræ”. (Prze³o¿y³ Wies³aw Karczewski) * Kolejne rozczarowanie w Metropolitan Opera. Tym razem jest to „Napój mi³osny” Donizettiego. Owszem, uszy mog¹ siê radowaæ œwietnie wykonanymi uroczymi melodiami oraz ariami piêknie œpiewanymi przez Annê Netrebko, Matthew’a Polenzaniego i Mariusza Kwietnia. Owszem, oczy mog¹ siê radowaæ piêknymi ¿ywymi obrazami zape³niaj¹cymi scenê i urod¹ tej¿e Anny Netrebko, ale ca³oœæ wystawiona jest bez wdziêku i lekkoœci, jakie niesie muzyka. Producent Barlett Sher nie dostrzeg³ komizmu tkwi¹cego w tej operze i wystawi³ j¹ z powag¹, z jak¹ inscenizuje siê dzie³a i o iœcie dramatycznej tematyce. W dodatku z ubogich wieœniaków, którzy s¹ zbiorowym bohaterem tego dzie³a uczyni³ mieszczan w kostiumach wskazuj¹cych na zamo¿noœæ. Z ducha muzyki Donizettiego byli w³aœciwie tylko Netrebko i Kwiecieñ, tworz¹c sympatyczne i zwinne postacie. Nemorino œpiewany przez Polenzaniego by³ cz³owiekiem bez w³aœciwoœci, ale s³usznie zebra³ wielkie brawa i okrzyki zachwytu za wykonanie kluczowej arii – „Una furtiva lagrima”. Z czterech wystawieñ „Napoju”, jakie widzia³em, najbardziej podoba³a mi siê inscenizacja Opery Paryskiej pod dyrekcj¹ Edwarda Gardnera, w re¿yserii i scenografii Laurenta Pelly. Rzecz by³a wystawiona w konwencji teatru jarmarcznego i rzeczywiœcie rozgrywa³a siê wœród wieœniaków, którzy byli zarazem charakterystyczni, œmieszni i wzruszaj¹cy w swej prostocie. Œmia³em siê raz po raz, ju¿ to z ich zachowania, ju¿ to z komicznych sytuacji. Wokalnie te¿ inscenizacja by³a bez zarzutu, co by³o zas³ug¹ czworga protagonistów obdarzonych niema³¹ vis comica: Heidi Grand Murhy, Paula Grovesa, Laurenta Naouri i Ambrogia Maestri. Widzowie byli zachwyceni, ja tak¿e. * Beaumarchais w „Cyruliku sewilskim” – „Œmiejmy siê, kto wie, czy œwiat potrwa jeszcze trzy tygodnie”. ❍

Jeszcze jeden reset z Rosj¹? Reset okaza³ siê ma³o op³acalny, 1➭ kiedy W³adimir Putin wróci³ na stanowisko prezydenta, na miejsce bardziej sk³onnego do wspó³pracy Miedwiediewa, co Putin uwa¿a za przejaw naiwnoœci. Obecnie stosunki USA z Rosj¹ s¹ z³e, w³aœnie wskutek powrotu Putina na Kreml po inauguracji w maju ub. roku. Masowe protesty uliczne przeciwko fa³szerstwom wyborczym przestraszy³y nowego rosyjskiego prezydenta; odpowiedzia³ wiêc przykrêceniem œruby opozycji. Waszyngton uwa¿a to za pogwa³cenie praw cz³owieka a tak¿e przejaw ideologicznego antyamerykanizmu. Wœród represyjnych decyzji Putina znalaz³o siê zerwanie traj¹cej 20 lat wspó³pracy przy programach zdrowia publicznego i spo³eczeñstwa obywatelskiego, prowadzonych przez rz¹dow¹ agencjê USAID. Oraz zerwanie partnerstwa demonta¿u broni niekonwencjonalnych. Nast¹pi³o równie¿ ograniczenie swobód demokratycznych w kraju. Ca³oœci dope³ni³a jego najnowsza decyzja zakazu adopcji dzieci rosyjskich przez obywateli amerykañskich. Zakaz zosta³ wydany jako odwet za ukaranie Rosjan gwa³c¹cych prawa cz³owieka. Rz¹d amerykañski uwa¿a to za okrucieñstwo niepropor-

cjonalne do przyczyny. Putin nie waha³ siê pozbawiæ swoich sierot szansy na dobre ¿ycie w Ameryce a tak¿e mocno zraniæ rodziny amerykañskie, które ju¿ sposobi³y siê do adopcji. W rezultacie zainteresowanie Rosj¹ mocno w Waszyngtonie spad³o. Amerykañski prezydent odmówi³ przyjêcia zaproszenia do wizyty w Moskwie wiosn¹ tego roku mimo faktu, ¿e minister £awrow poinformowa³ o tym oficjalnie. Obama pojawi siê dopiero we wrzeœniu w St. Petersburgu na konferencji najbardziej rozwiniêtych gospodarczo krajów G-20. Rosja wypad³a z ³ask USA nie tylko z racji represji wewnêtrznych ale równie¿ w wyniku spadku jej znaczenia jako eksportera ropy i gazu ziemnego w porównaniu do amerykañskich sojuszników w Europie zachodniej. To skutek powrotu Iraku na rynek miêdzynarodowy jako wielkiego dostawcy ropy i nowej roli Stanów Zjednoczonych jako wielkiego producenta i eksportera gazu ³upkowego. Waszyngton nie mo¿e jednak ca³kiem zlekcewa¿yæ Kremla. Poparcie Rosji jest konieczne w uchwalaniu rezolucji rady bezpieczeñstwa ONZ. Ma te¿ znaczenie dla polityki wobec ocieplenia klimatu i niepewne-

u Przed Kerrym ostatnia szansa zapisania siê w historii. Przed Clinton szansa „odespania 20 lat“. go rozwoju sytuacji w Korei Pó³nocnej. Trzeba wiêc uk³adaæ siê z Moskw¹. Niewdziêczna rola pertraktacji z Kremlem przypadnie nowemu sekretarzowi stanu. Na szczêœcie John Kerry jest niestrudzonym negocjatorem. Tego syna dyplomaty trudno zakwalifikowaæ jako jastrzêbia lub go³êbia politycznego. Przeciwnicy uwa¿aj¹, ¿e jest koniunkturalist¹. Popiera³ wspó³pracê z dyktatorami od Wietnamu po Syriê. Ale kiedy wybuch³a Wiosna Arabska jako pierwszy wzywa³ do ustanowienia strefy bez przelotów nad Libi¹ i do obalenia re¿i-

mu Mubaraka w Egipcie. Jeszcze jako tylko senator zachêca³ do uzbrojenia rebeliantów syryjskich, czemu jest przeciwny prezydent Obama. John Kerry ma wielkie ambicje, poniewa¿ dosta³ ostatni¹ szansê zapisania siê w historii, po nieudanym starcie w wyborach prezydenckich w roku 2004. Jego poprzedniczka pani Clinton zapowiedzia³a, ¿e mo¿e wreszcie „odespaæ 20 lat” jednak wcale nie zaprzecza, ¿e znów stanie do walki o Bia³y Dom w roku 2016.

Adam Sawicki


9

KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

Biuro Prawne

Dr DAVID ABOTT LEKARZ SPECJALISTA W SCHORZENIACH I DOLEGLIWOŒCIACH KRÊGOS£UPA

SPECJALISTYCZNA PRZYCHODNIA NA GREENPOINCIE Manhattan Avenue Chiropractic Associates

ROMUALD MAGDA, ESQ 776 A Manhattan Avenue, Brooklyn, New York 11222

Dzwoñ do nas ju¿ dziœ! Tel. 718-389-4112 Email: romuald@magdaesq.com

Kancelaria prowadzi sprawy w zakresie: ✓ Wypadki na budowie,

715 Manhattan Avenue, Brooklyn, New York 11222

b³êdy w sztuce lekarskiej, inne

Telefon: (718) 389-0953

✓ Wszelkie sprawy spadkowe,

Opiekujemy siê krêgos³upami mieszkañców Greenpointu, dzielnicy Brooklynu, przez 30 lat. Oferujemy najnowsze metody leczenia bólów pleców (korzonków), bólów szyi, bólów promieniuj¹cych do nóg (rwa kulszowa), bólów g³owy, bólów promieniuj¹cych do ramion. Specjalizujemy siê w nowoczesnych, bezoperacyjnych chiropraktorskich technikach odbarczania stawów, miêœni i wi¹zade³ krêgos³upa oraz nastawiania wypadniêtych, przesuniêtych i zdegenerowanych dysków krêgos³upa.

Prowadzimy skomplikowane przypadki z ponad dwudziestoletnim doœwiadczeniem w: 3 Wypadkach w pracy (Workers Compensation) 3 Urazach komunikacyjnych (No Fault) Akceptujemy wszystkie wiêksze ubezpieczenia zdrowotne. Dzwoñ po bezp³atn¹ konsultacjê w jêzyku polskim do naszej przychodni. Kontakt: Robert Interewicz, mened¿er przychodni: 718-389-0953

JOANNA BADMAJEW, MD, DO 6051 Fresh Pond Road, Maspeth, NY 11378; tel. 718-456-0960

MEDYCYNA RODZINNA ✩ Badania okresowe i prewencyjne ✩ Elektrokardiogram - USG ✩ Badania laboratoryjne na miejscu ✩ Badania ginekologiczne, cytologia ✩ Planowanie rodziny ✩ Szczepienia okresowe ✩ Prowadzenie chorób przewlek³ych - cukrzyca,nadciœnienie, astma,leczenie uzale¿nieñ ✩ Medycyna estetyczna - laserowe usuwanie ow³osienia ✩ LimeLight - leczenie zmian skórnych, tr¹dzik m³odzieñczy, ró¿owaty ✩ NOWOŒÆ TITAN - usuwanie efektów wiotczej¹cej i starzej¹cej siê skóry Godziny otwarcia gabinetu: Pon.3-7pm / Wt.-Œr.9am-2pm / Czw. 3-8pm / Sob. 9am-2pm. Zapraszamy.

TOTAL HEALTH CARE PHYSICAL THERAPY 126 Greenpoint Ave, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-389-6000; 718-472-7306 3

3

Gra¿yna Grochowski – physical therapy

3

Nowe technologie leczenia: fluoroskop do zabiegów na krêgos³upie Rozci¹ganie krêgos³upa (dekompresja) Leczenie powypadkowe, zmian artretycznych oraz neuropatii

W naszej klinice przyjmuj¹ równie¿ lekarze innych specjalnoœci, m.in.: gastrolog, neurolog, ortopeda, urolog, chirurg, lekarz zajmuj¹cy siê zwalczaniem bólu. Wykonujemy ró¿ne badania diagnostyczne, m.in. USG, przewodnictwa nerwowego. Wiêkszoœæ ubezpieczeñ honorowana. Dla osób bez ubezpieczeñ mamy specjalne ceny.

718-389-0100

w tym roszczenia spadkowe ✓ Trusty, testamenty, pe³nomocnictwa ✓ Ochrona maj¹tkowa osób starszych ✓ Nieruchomoœci: kupno - sprzeda¿ ✓ Kupno i sprzeda¿ biznesów; spory pomiêdzy w³aœcicielami nieruchomoœci ✓ Sprawy w³aœciciel-lokator ✓ Inne sprawy s¹dowe Romuald Magda, ESQ - absolwent New York Law School i Uniwersytetu Jagielloñskiego. Praktyka na Greenpoincie i wiele wygranych spraw. Od lat skutecznie reprezentuje swoich klientów.

Dr Inessa Borochov D.P.M.

LEKARZ PODIATRA

CHIRURG STÓP w North Shore University Hospital

Wrastaj¹ce paznokcie, rekonstrukcja stopy, “halluksy”, naroœla, odciski, kurzajki, „ostrogi”.

CHIRURGIA ORTOPEDIA DOROŒLI DZIECI NOWORODKI

Z³amania, urazy stóp/stawów skokowych, zapalenia miêœni, zwyrodnienia stawów, lecznicze wk³adki ortopedyczne po pe³nym badaniu biomechanicznym, wady wrodzone noworodków, szpotawe nó¿ki, p³askostopie.

DERMATOLOGIA LECZENIE STÓP PACJENTÓW CHORYCH NA CUKRZYCÊ

Grzybice skóry oraz paznokci, uczulenia, zmiany nowotworopodobne skóry, zapalenia.

63-61 99 Street, Suite G1 (Wejœcie od 63 Drive) Rego Park, NY 11374 Tel. (718) 896-5953

CARING PROFESSIONALS, INC. 70-20 Austin St, suite 135, Forest Hills, NY 11375 (718) 897-2273 wew.114 (F do 71 Ave. Forest Hills) ☛ Oferujemy prace dla opiekunek posiadaj¹cych legalny pobyt i certyfikat HHA. ☛ Tym, którzy nie maj¹ certyfikatu organizujemy bezp³atne kursy. ☛ Wszyscy, którzy kiedyœ u nas pracowali s¹ równie¿ mile widziani.

OSOBOM MOG¥CYM PRACOWAÆ Z ZAMIESZKANIEM OFERUJEMY BONUS W WYSOKOŒCI $1000 (po przepracowaniu 100 dni)

Oferujemy prace we wszystkich dzielnicach. Rejestracja w poniedzia³ki i œrody od godz. 10 am. Po informacje prosimy dzwoniæ od poniedzia³ku do pi¹tku w godz. 10 am - 4 pm. Mówimy po polsku.


10

KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

PEDIATRA - BOARD CERTIFIED PRZYCHODNIA MEDYCZNA

Dr Anna Duszka

Dr Andrzej Salita ✦ Choroby wewnêtrzne, skórne i weneryczne, drobne zabiegi chirurgiczne, ewaluacja psychiatryczna

Ostre i przewlek³e choroby dzieci i m³odzie¿y Badania okresowe i szkolne, szczepienia

Dr Urszula Salita

✦ Lekarz rodzinny, badania ginekologiczne

Dr Florin Merovici

Manhattan Medical Center - 934 Manhattan Ave. Greenpoint

✦ Skuteczne metody leczenia bólu krêgoslupa DOSTÊPNI SPECJALIŒCI: GASTROLOG, UROLOG

(718) 389-8585

Mo¿liwoœæ umówienia wizyty przez komputer - ZocDoc.com

Greenpoint Eye Care LLC

126 Greenpoint Ave, Brooklyn NY 11222, tel. 718- 389-8822; 24h. 917-838-6012 Przychodnia otwarta 6 dni w tygodniu

Kurier Plus poszukuje operatywnych osób, ³atwo nawi¹zuj¹cych kontakty z ludŸmi do zbierania og³oszeñ. Tel. 718-389-3018

Serdecznie zapraszamy do Gabinetu Okulistycznego Dr. Micha³a Kisielowa. Nowoczesne metody leczenia wad i chorób oczu (jaskra. kontrola chorych na cukrzycê, badanie dna oka, pomiar ciœnienia œródga³kowego oraz komputerowe badanie pola widzenia). Konsultacja i kwalifikacja do zabiegu laserowej korekty wad wzroku oraz usuwania zaæmy. Pe³ny zakres opieki okulistycznej doros³ych i dzieci; dobór soczewek kontaktowych; wysoka jakoœæ szkie³ korekcyjnych; du¿y wybór oprawek (Prada, Dior, Ray Ban, Tom Ford, Oliver Peoples); okulary przeciws³oneczne; akcesoria optyczne oraz okuluistyczne badania dla kierowców (DMV)

Dr Micha³ Kiselow DOKTOR MÓWI PO POLSKU Wiêkszoœæ medycznych i optycznych ubezpieczeñ honorowana.

909 Manhattan Ave. Brooklyn NY 11222,

718-389-0333

Gabinet otwarty: Poniedzia³ek - Pi¹tek - 10 am - 7 pm; Sobota - 9 am - 5 pm www.greenpointeyecare.com

Acupuncture and Chinese Herbal Center Dr Shungui Cui, L.Ac, OMD, Ph.D

– jeden z najbardziej znanych specjalistów w dziedzinie tradycyjnych chiñskich metod leczenia. Autor 6 ksi¹¿ek. Praktykuje od 43 lat. Pracowa³ we W³oszech, Kuwejcie, w Chinach. Pomaga nawet wtedy, gdy zawodz¹ inni.

LECZY: katar sienny bóle pleców rwê kulszow¹ nerwobóle impotencjê zapalenie cewki moczowej bezp³odnoœæ parali¿ artretyzm depresjê nerwice zespó³ przewlek³ego zmêczenia na³ogi objawy menopauzy wylewy krwi do mózgu alergie zapalenie prostaty itd. l

l

Przyjmujemy wiêkszoœæ ubezpieczeñ, „no fault” oraz Workers’ Compensation

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

Do akupunktury u¿ywane s¹ wy³¹cznie ig³y jednorazowego u¿ytku 144-48 Roosevelt Ave. #MD-A, Flushing NY 11354 Poniedzia³ek, œroda i pi¹tek: 12:00 - 7:00 pm

(718) 359-0956

1839 Stillwell Ave. (off 24th. Ave.), Brooklyn, NY 11223 Od wtorku do soboty: 12:00-7:00 pm, w niedziele 12:00 - 3:00 pm

(718) 266-1018 www.drshuiguicui.com

Zainteresownych prenumerat¹ tygodnika

KURIER PLUS informujemy, ¿e roczny abonament wynosi $80, pó³roczny $50, a kwartalny $30

POLSKA FIRMA MEDYCZNA NAJLEPSZE PRODUKTY MEDYCZNE NA TERENIE NOWEGO JORKU I OKOLIC

☛ wózki inwalidzkie ☛ ³ó¿ka szpitalne ☛ aparaty tlenowe ☛ pampersy i wk³adki higieniczne ☛ ortopedyczne buty z wk³adkami

DOSTAWA ZA DARMO

WYSY£KA DO POLSKI

Przyjmujemy Medicare i Medicaid oraz wiêkszoœæ programów HMO Zadzwoñ, doradzimy: tel. (718) 388-3355 fax: 718-599-5546; www.masurgicalsupply.com, 314 Roebling St, Brooklyn, NY 11211


11

KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

Porozmawiajmy o przysz³oœci

W ubieg³¹ sobotê, w szkole œw. Stanis³awa Kostki na Greenpoincie odby³o siê spotkanie osób zainteresowanych sytuacj¹ w najwiêkszych instytucjach polonijnych: Centrum Polsko-S³owiañskim i Polsko-S³owiañskiej Federalnej Unii Kredytowej. Marek Wysocki, który to zebranie zorganizowa³, t³umaczy³ ¿e wbrew przypisywanej mu roli „rozbijaki” zale¿y mu na dobrej kondycji CP-S i Unii. Uwa¿a jednak, ¿e obie te instytucje lekcewa¿¹ cz³onków, choæ przez nich by³y powo³ane i s¹ ich w³asnoœci¹. Na to zebranie zaprosi³em wszystkich dyrektorów – przysz³a tylko Marzena Wojczulanis. To œwiadczy

o tym, ¿e pozostali, choæ wybrani przez czlonków nie s¹ ich opiniami zainteresowani - wyjaœnia³ Wysocki. CP-S W Centrum Polsko -Slowiañskim odby³y siê ostatnio wybory. Na trzy wakuj¹ce miejsca Komisja Nominacyjna wybra³a cztery osoby, choæ lista kandydatów by³a o wiele d³u¿sza i znalaz³y siê na niej osoby znane i szanowane w œrodowisku. Kto sta³ na czele Komisji Nominacyjnej, jakimi kryteriami kierowa³ siê przy wyborze kandydatów, nie wiadomo. Wiadomo natomiast, ¿e nowo wybrani dyrektorzy to: Bo¿ena Kamiñska, Janusz JóŸwiak i Izabela Kobus -Salkin. Obecnie

Bo¿ena Kamiñska wystêpuje w dwóch rolach: jest prezesem Centrum i dyrektorem wykonawczym. Taka sytuacja musi stwarzaæ konflikt interesów. Niestety, przez lata krytykowany statut Centrum na to pozwala. Wyborcy przeg³osowali kilka poprawek do statutu, zasugerowanych przez Radê Dyrektorów. Najwa¿niejsze z nich to: Nadzwyczajne Zebranie mo¿e byæ zwo³ane przez Zarz¹d, na rz¹danie Rady Dyrektorów, Komisji Rewizyjnej lub przez 10 proc. cz³onków, a nie 20 proc. jak by³o dotychczas. Rada Dyrektorów wybierana dotychczas na szeœæ lat, teraz bêdzie wybierana na cztery lata. Z niecierpliwoœci¹ oczekiwane wyniki wyborów dyrektor wykonawcza og³osi³a podczas lunchu w Klubie Seniora Krakus. Jakie plany ma nowa Rada? Czy dojdzie do jakichœ zmian w jej dotychczasowej dzia³alnoœci? Nie wiadomo. NajwyraŸniej ma trwaæ dawno stosowana w Centrum taktyka – im mniej informacji tym lepiej. Z najnowszych wiadomoœci stanowisko skarbnika straci³a Malina Stadnik, nie jest wymieniana równie¿ poœród dyrektorów. Kiedy i jak to siê sta³o - nie wiadomo. P-SFUK Mówi¹c o sprawach Unii, wiele osób podkreœla³o niedotrzymywanie obietnic wyborczych przez dyrektorów. Dobrze ilustrowa³o to wideo, które zaprezentowa³ Wysocki. Nie chodzi o to, ¿eby usuwaæ dyrektorów, ale ¿eby nie dopuœciæ do sytuacji, kiedy ignoruj¹ oni cz³onków, spra-

wiaj¹, ¿e nie mog¹ oni korzystaæ z przys³uguj¹cych im praw – mówi³ Wysocki, który zaanga¿owa³ siê w sprawê petycji. Mia³a ona doprowadziæ do usuniêcia kilku osób z Rady. Petycja zosta³a oddalona, bo zdaniem s¹du, nie spe³nia³a oczekiwañ proceduralnych. Po raz kolejny podjêto sprawê wyjazdów dyrektorów na kosztowne szkolenia – podobno niektórzy wyje¿d¿aj¹ z ca³ymi rodzinami. Zdaniem dyskutantów te wyjazdy s¹ szczególnie nieetyczne w sytuacji, kiedy ze wzglêdów oszczêdnoœciowych zwalnia siê z pracy w Unii 20 osób. Kwestionowano dzia³anie Komisji Nominacyjnych obu organizacji. Ktoœ zaproponowa³, ¿eby ka¿dy kto zbierze 500 podpisów mia³ prawo kandydowaæ na dyrektora. Ci¹gle wybieramy niew³aœciwych ludzi, których potem trudno jest zmusiæ do opuszczenia stanowiska – dowodzono. Dobrze nie jest, ale... Optymistyczne jest to, ¿e spor¹ grupê cz³onków interesuje los ich instytucji i maj¹ nadziejê na korzystne zmiany. Œwiadczy³o o tym ostatnie zebranie. Mimo mrozu i sobotniego popo³udnia, które mo¿na by³o przeznaczyæ na relaks, na zebranie przysz³o oko³o 180 osób. Szkoda, ¿e dyrektorzy nie znaleŸli czasu, czy odwagi, ¿eby iê z nimi spotkaæ. Oprócz bardzo krytycznych g³osów dotycz¹cych dzia³ania obu instytucji, zachêcano do myœlenia o przysz³oœci i koniecznoœci wiêkszej konsolidacji. Determinacja cz³onków, jeœli bêd¹ w stanie stworzyæ jeden wspólny front przyniesie w koñcu efekty – przekonywano. Zofia K³opotowska

Od Katynia do Smoleñska

wystawa z udzia³em Anity Gargas i Ewy Stankiewicz Klub Gazety Polskiej zaprasza na otwarcie wystawy „Od Katynia, do Smoleñska“ w œrodê 27 lutego, o godzinie 19:00 Wystawa odbêdzie siê w Centrum Polsko-S³owiañskim, przy 177 Kent Street bêdzie po³¹czona z pokazem filmu A. Gargas „Anatomia upadku“. Goœæmi specjalnymi z Polski bêd¹ panie Anita Gargas i Ewa Stankiewicz. Wczeœniej tê sam¹ wystawê mo¿na bêdzie obejrzeæ w Copiaque (od 21 do 24 lutego), w Park Bistro and Restaurant. W zwi¹zku z pobytem obu Pañ bêdziemy organizowaæ specjalny obiad dla polonijnych biznesmenów oraz przedstawicieli mediów w czwartek, 28 lutego, o godzinie 16:00 w restauracji Amber na Greenpoincie.

Apel do czytelników Przed Œwiêtami Bo¿ego Narodzenia opublikowaliœmy apel do naszych czytelników o nastêpuj¹cej treœci: Za poœrednictwem czytelnika „Kuriera Plus” nasza redakcja otrzyma³a dramatyczny list z Polski od pani El¿biety Organiœciak, która od 2009 roku walczy z chorob¹ nowotworow¹ (czerniak z³oœliwy) i b³aga o wszelk¹ pomoc, poniewa¿ wysokie koszta leczenia poch³onê³y wszystkie oszczêdnoœci jej i jej mê¿a, przez co obecnie znajduj¹ siê w bardzo trudnej sytuacji: „(…) zad³u¿y³am siê, aby ratowaæ ¿ycie i ju¿ nie widzê wyjœcia, nie mam si³y dalej walczyæ, a tak bardzo chcê ¿yæ. Nie mam na rehabilitacjê, na leki. Bardzo czêsto g³odujê, a g³ód jest straszny, poniewiera i upokarza bardzo, proszê mi wierzyæ nie jest ³atwo prosiæ o pomoc. (…) Z za-

wodu jestem pielêgniark¹, za mieszkanie, które wynajmujê w prywatnej kamienicy p³acê 450 z³ i 500 z³ kredyt, i naprawdê nie mam z czego ¿yæ, nie mam na leki których potrzebujê, nie mam na opa³. Stojê na krawêdzi przepaœci a tak chcê ¿yæ. Mi³oœæ jest najwiêksz¹ wartoœci¹ jak¹ mo¿na podarowaæ drugiemu cz³owiekowi w chwili, gdy ten znajduje siê w potrzebie a dobro uczynione drugiemu zawsze powraca ze zdwojon¹ si³¹ – pisze pani El¿bieta, która do swojego listu za³¹czy³a medyczn¹ dokumentacjê choroby. Z dokumentacji wynika, ¿e pani Organiœciak jest ju¿ po kilku operacjach, które przesz³a w Regionalnym Oœrodku Onkologicznym w £odzi. Na uwagê zas³uguje fakt, ¿e pani El¿-

Bêdzie to obiad typu fund-raising – koszt od osoby 100 dol. Pieni¹dze bêd¹ przeznaczone na wsparcie „Solidarnych 2010“ i przekazane p. Ewie Stankiewicz - chyba najodwa¿niejszej dziennikarce obecnych czasów. Zarówno p. Gargas jak p. Stankiewicz poœwiêci³y wszystko dla sprawy, o któr¹ walcz¹. Pieni¹dze mo¿na albo przelewaæ, albo osobiœcie wp³acaæ na konto w Unii Kredytowej do 20 lutego, 2013. Numer konta Stowarzyszenia Gazety Polskiej, Nr: 1184304, z dopiskiem w memo: Obiad Klubu GP Odcinek z banku nale¿y zachowaæ. Bêdziemy je zbieraæ w restauracji, ¿eby mieæ podk³adki do rozliczeñ. W za³¹czeniu pocztówka, jak¹ bêdziemy kolportowaæ. Zapisy na ten obiad przyjmujê pod moim adresem januszsporek@hotmail.com Janusz Sporek

bieta, gdy by³a zdrowa, wielokrotnie, na miarê swoich skromnych mo¿liwoœci, wspiera³a ró¿ne akcje charytatywne, np. ofiarowuj¹c drobne kwoty pieniê¿ne na Caritas, na g³oduj¹ce dzieci w Afryce, czy trêdowatych w Indiach, na co te¿ dostarczy³a dowody w postaci kopii przekazów pieniê¿nych. Teraz sama jest w wielkiej potrzebie i prosi o jak¹kolwiek pomoc. Kontakt z pani¹ El¿bieta jest nastêpuj¹cy: El¿bieta Organiœciak Ligota 1/2 98-170 Ligota POLAND tel. 01148-69-3971-483 Od redakcji: Okazuje siê, ¿e nasz apel nie pozosta³ bez odpowiedzi, o czym œwiadczy wzruszaj¹cy list, jaki otrzymaliœmy od pani El¿biety z Polski: Wielka to radoœæ, która przes³ania tro-

ski dnia codziennego, szczególnie wtedy, gdy mo¿na j¹ ubogaciæ s³owem „dziêkujê”. Dziêkujê wszystkim, którzy przyczynili siê w jakikolwiek sposób, aby mi pomóc. Otrzyma³am od jednej Pani sto dolarów, od innej Pani dwieœcie dolarów i jedna Pani obieca³a mi te¿ sto dolarów. Kupi³am wêgiel i tak wa¿ne dla mnie leki. Dziêki Pañstwa pomocy œwiêta spêdzi³am w cieple i sytoœci. By³am g³odna a daliœcie mi jeœæ i dziêki za ten gest mi³osierdzia. Dziêkujê z ca³ego serca za wra¿liwoœæ i pomoc tak bardzo spontaniczn¹, chocia¿ nie ma takich s³ów, które wyrazi³yby moj¹ ogromn¹ wdziêcznoœæ. Niech dobry Bóg to Pañstwu wynagrodzi. Je¿eli ktoœ z czytelników „Kuriera Plus” chcia³by jeszcze okazaæ pomoc pani El¿biecie Organiœciak, prosimy o kontakt z ni¹, jak wy¿ej.


12

KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

Centrum Medyczno - Rehabilitacyjne OŒRODEK RODZINNY

157 Greenpoint Avenue, Brooklyn, NY 11222, tel. 718-349-1200 KOMPLEKSOWA OPIEKA LEKARSKA

DIAGNOSTYKA

PROFILAKTYKA

◗ LEKARZ OGÓLNY - opieka medyczna i prewencyjna ◗ DERMATOLOGIA - schorzenia skóry i zabiegi chirurgiczne ◗ Okresowe badania kobiece - wymazy cytologiczne ◗ Okresowe badania dla kierowców ◗ Badania laboratoryjne

◗ Badania wydolnoœci p³uc (PFT) ◗ Badania ultrasonograficzne (USG), dopplers (EKG) ◗ Badania przewodnictwa nerwowego NCV ◗ Badania zmys³u równowagi (VNG) ◗ Badania na osteoropozê (DEXA)

◗ KROPLÓWKI - wzmacniaj¹ce uk³ad odpornoœciowy ◗ Inhalacje ◗ Zastrzyki domiêœniowe i do¿ylne ◗ Szczepienia przeciwko grypie

PROFESJONALNE WIZYTY DOMOWE

Du¿e zni¿ki dla pacjentów bez ubezpieczeñ. Akceptujemy: MEDICARE i inne, g³ówne rodzaje ubezpieczeñ. Dogodne godziny otwarcia. Oœrodek czynny do póŸna. Zapewniamy transport dla pacjentów z MEDICAID. Dzwoñ w celu umówienia siê na wizytê.

AKCEPTUJEMY WORKERS COMPENSATION I NO-FAULT CASES.

718-349-1200 Mówimy po polsku


13

KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

„Witamy w Polsce po amerykañsku” – To jest nies³ychane co wydrukowano w ksi¹¿ce „Welcome to POLAND” – mówi Agnieszka, nauczycielka w Polskiej Szkole im. Miko³aja Kopernika w Mahwah, NJ. – Czego ucz¹ amerykañskie dzieci o Polsce! – zobaczcie. Agnieszka pokazuje ksi¹¿kê dla dzieci wydan¹ przez Gareth Stevens Publishing (2003 rok), autorstwa Umaima Mulla-Feroze i Paula Grajnerta. W gronie kilku matek przegl¹damy kolorowe strony publikacji. Ju¿ na samym pocz¹tku ra¿¹ informacje, ¿e w Polsce jest szeœæ pór roku! Ale po przeczytaniu krótkiego rozdzia³u o Polakach i ¯ydach na stronie 27 temperatura cia³a nam podskoczy³a. Antypolska informacja! „W czasie II wojny œwiatowej polscy katolicy wykazali ma³o zrozumienia wobec tysiêcy zabitych przez nazistów ¯ydów. W Jedwabnem, polscy katolicy nawet zabili swoich ¿ydowskich s¹siadów...” – czytamy. Ani s³owa o tych Polakach, którzy ratowali ¯ydów! Ani s³owa o tym jak Polacy byli traktowani przez nazistów. – Gdzie jest sprawiedliwoœæ w ksi¹¿ce? Jak mo¿na wychowywaæ m³odych Amerykanów na antypolskiej, k³amliwej ksi¹¿ce? – denerwuj¹ siê matki. Postanawiamy, ¿e napiszemy list do Garetha, w którym wyrazimy swoje oburzenie. Ale zanim si¹dziemy do pisania, dzwoniê do wydawnictwa. Okazuje siê, ¿e Gareth Stevens Publishing zosta³o kupione w 2009 roku przez Rogera Rosena, w³aœciciela Rosen Publishing. – Przepraszam, jeœli was w ksi¹¿ce obra¿ono – s³yszê w s³uchawce Sheenê Strickland, maned¿era wydawnictwa. – Ale nie odpowiadamy za to, co wydrukowa³ Gareth przed 2009 r. Nie wiem w jakim nak³adzie wydano ksi¹¿kê. Nie, nie mo¿emy domagaæ siê jej wycofania z bibliotek.

– Czy zamierzacie drukowaæ jej now¹ wersjê? – dopytujê siê. – Ju¿ jest nowa. Nasza nowa ksi¹¿ka zatytu³owana jest „Looking at POLAND”. Zaraz ci j¹ wysy³am. Mam nadziejê, ¿e siê nie rozczarujesz. Zanim ksi¹¿ka przysz³a poczt¹, wybra³am siê do publicznej biblioteki w Nyack, NY. – Nie, nie mamy „Welcome to POLAND” – us³ysza³am od Aldony Pilmanis, kierowniczki dzia³u ksi¹¿ek dla dzieci. Oddycham z ulg¹. – Widzê, ¿e s¹ tylko dwa egzemplarze w systemie bibliotek publicznych w ca³ym naszym hrabstwie, na pó³nocy Rockland – mówi Aldona, która dok³adnie przegl¹da bazê danych. T³umaczê jej o co chodzi. – Przejrzyj wszystkie ksi¹¿ki dla dzieci o Polsce w naszych zbiorach. PoradŸ mi co usun¹æ, a co zostawiæ – proponuje. – Czas, ¿eby tym siê zaj¹æ. Z przyjemnoœci¹ i ciekawoœci¹ przystajê na propozycjê. Aldona przynosi mi szeœæ ksi¹¿ek, w tym, ten sam tytu³ w dwóch ró¿nych wydaniach. Siadam i czytam wszystkie ksi¹¿ki po kolei. Ksi¹¿ki maj¹ charakter faktograficzny i mo¿na je poleciæ amerykañskim dzieciom. Mo¿na je równie¿ podsun¹æ dzieciom urodzonym w polskich rodzinach. Nie znalaz³am w nich niewiedzy i wypaczeñ. (Listê ksi¹¿ek podajê osobno). Sprawdzi³am te¿ zbiory szkolnej biblioteki, do której chodz¹ moje córki. Bibliotekarka donios³a, ¿e nie ma „Welcome to POLAND” i nie ma zamiaru tej ksi¹¿ki zamawiaæ. Po tygodniu od rozmowy z Sheen¹, dostajê od niej przesy³kê. Egzemplarz „Looking at POLAND”, autorstwa Kathleen Pohl, prosto z hurtowni w Pensylwa-

Greenpoint Properties Inc. Real Estate , broker Victor Wolski, associate broker Diane Danuta Wolska

Specjaliœci od sprzeda¿y nieruchomoœci Greenpoint, Williamsburg i okolice

ZAPRASZAMY! *

* *

Darmowa wycena domów i nieruchomoœci Rent – Rejestracja – DHCR Notariusz

Kupcy i lokatorzy czekaj¹ Zg³oœ dom do sprzeda¿y Zg³oœ mieszkanie do wynajêcia l

l

l

nii. Nie, nie rozczarowa³a mnie. Znam tê ksi¹¿kê z biblioteki publicznej. 32-stronnicowa publikacja z podstawowymi faktami o Polsce. Tym razem o Polsce wspó³czesnej z ³adnymi fotografiami. Informacje podzielono na krótkie rozdzia³y: teren, pory roku (cztery!), Polacy, szko³a i rodzina, ¿ycie na wsi, ¿ycie w mieœcie, polskie domy, polskie jedzenie, praca, przyjemnoœci, fakty, s³owniczek. Niebo a ziemia, w porównaniu z „Welcome to POLAND”. Co pozostaje zrobiæ z ksi¹¿k¹ niesprawiedliw¹ wobec Polaków? Poczekaæ a¿ umrze œmierci¹ naturaln¹ w niektórych bibliotekach, czyli zostanie wycofana z obiegu, bo ukaza³a siê nowa publikacja o Polsce w 2009. A gdy ktoœ z naszych czytelników natrafi na „Welcome to POLAND” w swojej bibliotece publicznej lub szkolnej, trzeba domagaæ siê jej usuniêcia. Zaproponowaæ ksi¹¿kê „Looking at POLAND”. Nie wolno pozostaæ obojêtnym. Wspólne czuwanie nad wizerunkiem Polski przyniesie skutki.

Danuta Œwi¹tek Ksi¹¿ki po angielsku o Polsce dla dzieci w wieku szko³y podstawowej. Objêtoœæ stron od 32- 64. 1. „Countries of the World, Poland”, 2008, National Geographic, autor Zilah Deckker. Moja faworytka w zestawie ksi¹¿ek z kilku przyczyn: przy jej pisaniu konsultowano siê z Iwon¹ Sagan, profesorem na Uniwersytecie Gdañskim i Richardem Butterwick, znawc¹ historii Polski. Zaowocowa³o to œwietnie dobranymi informacjami. Ksi¹¿ka obszerniej opowiada o naszych noblistach, historycznych wydarzeniach, wspó³czesnej Polski. Oczywiœcie, jak mo¿na siê spodziewaæ, ma piêkne fotografie.

2. „Poland is My Home”, 1992, Gareth Stevens Publishing, autor Gini Holland. Ksi¹¿ka o 11-letniej Matyldzie Sczanieckiej z Poznania. Pokazuje ¿ycie dziewczynki w mieœcie; w szkole, w domu, podczas spotkania z dziadkami. S¹ równie¿ informacje o II wojnie œwiatowej i historia Polski w pigu³ce. 3. „Poland, a Portrait of the Country Through Its Festivals and Traditions”, 2002, Grolier Educational, autor Paul Thompson. Ksi¹¿ka opowiada o œwiêtach religijnych i obyczajach ludowych. Zawiera te¿ legendê o Hejnale Mariackim i Lajkoniku. Ksi¹¿ka, uczy jak zrobiæ wycinanki, papierow¹ palemkê czy usma¿yæ placki ziemniaczane. 4. „Looking at Poland”, 2009, Gareth Stevens Publishing, autor Kathleen Pohl. Podstawowe informacje o Polsce. Szczególnie dwa fakty zosta³y podkreœlone: ¿ycie rodzinne w Polsce jest bardzo wa¿ne dla jej mieszkañców i Polska jest liderem w Europie jeœli chodzi o hodowlê rasowych koni.

BO TAX SERVICE BO¯ENA PIETRUCHA - tel. 347-252-4535; 917-864-7091

Rozliczenia podatkowe Income Tax Sk³adanie i odbieranie dokumentów podatkowych codziennie. Proszê umówiæ siê na wizytê.

l

l

l

Zapraszamy: 933 Manhattan Ave. (pom. Kent St. & Java St. www.greenpointproperties.com Tel. 718-609-1485

144 Nassau Ave. Brooklyn, NY 11222

REKLAMIE W KURIERZE NAJBARDZIEJ WIERZÊ

Anna-Pol Travel

821 A Manhattan Ave. Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-349-2423 E-mail:annapoltravel@msn.com

ATRAKCYJNE CENY NA: Bilety lotnicze do Polski i na ca³y œwiat Pakiety wakacyjne: Karaiby Meksyk, Hawaje, Floryda WWW.ANNAPOLTRAVEL.COM

promocyjne ceny przy zakupie biletu na naszej stronie

❖ Rezerwacja hoteli ❖ Wynajem samochodów ❖ Notariusz ❖ T³umaczenia ❖ Klauzula “Apostille” ❖ Zaproszenia ❖ Wysy³ka pieniêdzy Vigo


14

KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

Literatura amerykañska wed³ug mnie

Czes³aw Karkowski

Wojna, wieczny temat Akcja „Red Badge of Courage” Stephena Crane’a jest prosta. M³ody cz³owiek Henry Fleming, zaci¹ga siê do wojska podczas wojny secesyjnej. „Zara¿ony” panik¹, która ogarnê³a jego wspó³towarzyszy, ucieka z pola walki. Poczucie winy, wstydu, przygnêbienie i chêæ rehabilitacji (we w³asnych oczach g³ównie) oraz zdobycia tego „czerwonego medalu odwagi”, czyli rany na polu bitwy, znaku mêstwa, sprawia, i¿ w nastêpnej potyczce zachowuje siê bohatersko, idzie jako pierwszy w szeregu, nios¹c sztandar w zwyciêskim ataku na przeciwnika. I tyle. Ale nie treœæ jest tak bardzo istotna - choæ niezmiernie ciekawa - co sposób przedstawienia i wojny, i prze¿yæ m³odego cz³owieka na froncie. Rewelacyjny, mistrzowski, nowoczesny, choæ powieœæ liczy sobie ju¿ ponad sto lat. A przy tym warto podkreœliæ, ¿e sam Crane ani nie bra³ udzia³u w wojnie secesyjnej, ani w ¿adnym innym konflikcie zbrojnym. Jednak ogromny talent m³odego, wówczas dwudziestoczteroletniego pisarza, intuicja i œwietna stylistyka pozwoli³y na odtworzenie niezmiernie sugestywnego obrazu grozy i chaosu wojny oraz ca³ej gamy prze¿yæ bohatera. I o tym w³aœnie jest ta doskona³a powieœæ. Jedna z najwiêkszych w dziejach amerykañskiej literatury. Czyta siê j¹ œwietnie. Prze¿ycia Henry Fleminga, przed i podczas bitwy, przedstawione s¹ znakomicie. M³ody cz³owiek wstêpuje do wojska, bo inni te¿ id¹. Ale g³ównie kieruje nim poczucie obowi¹zku i dumy. Bohater pe³en jest idea³ów wyniesionych ze szko³y o wojnie, bitwie, jako najwiêkszej sprawie, w jak¹ mo¿e i powinien, gdy trzeba, anga¿owaæ siê mê¿czyzna. Antyczni (greccy i rzymscy) wojownicy s¹ dlañ przyk³adem i wzorem – ludŸmi pomnikowymi, pe³nymi cnót, prawymi i szlachetnymi. On te¿ chce iœæ w ich œlady. Chce siê sprawdziæ, chce zostaæ bohaterem na ich miarê. Rzeczywistoœæ wojny prawdziwej, wspó³czesnej, okazuje siê jednak daleko inna. Nurt bohaterski, nurt pacyfistyczny „Red Badge of Courage” nie jest jednak powieœci¹ w tradycyjnym (wczeœniejszym, a zw³aszcza póŸniejszym) nurcie bohaterskim czy pacyfistycznym, antywojennym. Ten pierwszy nurt przedstawia wojnê jako wielkie starcie dobra ze z³em. „Nasza” racja jest s³uszna, „ich” nie; „my” moralnie wy¿si, zwyciê¿amy, bo dobro pokonaæ musi z³o. Jeœli, jak w wielu powieœciach bywa – przegrywamy, to jednak chwa³a nale¿y do pokonanych, bo nasza racja, chwilowo pogrzebana, weŸmie górê, my jesteœmy moralnymi zwyciêzcami, poniewa¿ ostatecznie dobro musi zatriumfowaæ nad z³em, ¿eby ten œwiat mia³ sens. Ile¿ to polskiej literatury powsta³o w tym w³aœnie duchu... Nurt pacyfistyczny, typowy dla wielu pisarzy zachodnich zw³aszcza po pierwszej wojnie œwiatowej (Remarque, Barbusse) przedstawia wojnê jako totalne z³o, masakrê ludzi takich samych po obu stronach linii frontu. Do wojny pchaj¹ ich politycy, demagodzy, kapitaliœci, wielki przemys³, ale przecie¿ zwyk³ego Niemca od Francuza nic nie ró¿ni. Znana pacyfi-

u Battle of Chancellorsville. styczna powieœæ Henri Barbusse’a „Ogieñ” koñczy siê wielk¹ walk¹, masakr¹ w deszczu i b³ocie. W tych warunkach wszyscy umazani w szlamie pola bitwy wygl¹daj¹ tak samo, nie ró¿ni¹ siê nawet mundurami: ludzie przeciwko ludziom. Po co, w imiê czego? Doznaj¹ tych samych emocji, maj¹ te same pragnienia z najwa¿niejszymi – nie chc¹ gin¹æ, nie chc¹ wojny, pragn¹ ¿yæ i pracowaæ w spokoju. W mojej najulubieñszej pozycji z tego cyklu – „Milczeniu morza” Vercorsa, wiêcej ³¹czy ni¿ dzieli zwyciêskiego (chwilowo) w czasie drugiej wojny oficera niemieckiego z jego francuskimi przymusowymi gospodarzami. Ale rozchodz¹ siê we wrogim nastroju, bo tak ka¿e konwencja, patriotyczny obowi¹zek, spo³eczeñstwo, które powiada, ¿e ten oto to wróg, a tamten – przyjaciel, choæ przecie¿ narratora-bohater ma wiêcej wspólnego z wyrafinowanym Niemcem, ni¿ z jakimœ prostackim Francuzem. W powieœci Crane’a nie ma tego rodzaju ideologii. Przede wszystkim autor nie dokonuje ¿adnych moralnych rozró¿nieñ miêdzy „spraw¹” Pó³nocy i Po³udnia. Jest po prostu wojna i przeciw sobie staj¹ ludzie i bohaterscy, i nêdzni, i dzielni, i bojaŸliwi. Agresja wobec wroga, któr¹ okresowo odczuwa bohater, jest jedn¹ z wielu emocji, jakie nim miotaj¹. Niekiedy wpada w dzik¹ wœciek³oœæ, wtedy jest bohaterski; czasem ogarnia go strach, wówczas staje siê tchórzem. Bohaterem „Red Badge of Courage” nie kieruj¹ racje moralne, przes³anki ideologiczne, ale normalne ludzkie uczucia. Czasem szanuje swoich wrogów, podziwia ich, niekiedy – nienawidzi przeciwnika. Na polu walki ¿o³nierze przeklinaj¹, jêcz¹, œmiej¹ siê histerycznie, œpiewaj¹, nie czuj¹ g³odu, bólu, lêku. Zachowuj¹ siê „dziwnie”, nie zawsze racjonalnie. KuŸnia charakterów Dla bohatera powieœci udzia³ w wojnie to przede wszystkim sposobnoœæ do sprawdzenia siebie – w³asnej odwagi, dojrza³oœci, odpowiedzialnoœci za siebie i innych. Nie wie, jak siê zachowa w krytycznym

momencie. Kwestia ta staje siê przedmiotem jego nieustannych rozwa¿añ, ostro¿nych prób rozmów z weteranami wojny. Namys³ na nic siê zda, bezpoœrednie doœwiadczenie jest najlepszym sprawdzianem. Henry traci g³owê i ucieka. Próbuje usprawiedliwiæ siebie: ucieczka jest prawem natury, pierwsz¹ reakcj¹ obronn¹ ka¿dej istoty, na przyk³ad wiewiórki, w któr¹ rzuca szyszk¹. Ale przecie¿ nie jest zwierzêciem, jest cz³owiekiem obdarzonym rozumem i wol¹, kieruj¹cym siê moralnoœci¹, a nie biologicznymi odruchami. Pierwszymi dla bohatera-narratora wartoœciami jest obowi¹zek, sprawdzenie siebie, swych mo¿liwoœci, przetestowanie w³asnego ja. Nigdy cz³owiek nie pozna siebie przez introspekcjê – zdaje siê g³osiæ przes³anie powieœci. Auto-refleksja jest przedsiêwziêciem daremnym. Nigdy cz³owieku nie wiesz – powiada nam Stephen Crane – jak siê zachowasz w konkretnej dramatycznej sytuacji, póki siê w niej nie znajdziesz. Rozmyœlaæ, fantazjowaæ na ten temat mo¿na w nieskoñczonoœæ, ale to do niczego nie prowadzi. Nigdy nie wolno s¹dziæ innych, póki siê samemu nie znajdzie w danej sytuacji. Nie wiesz wiêc, kim jesteœ naprawdê, cz³owieku wygodnej, bezpiecznej cywilizacji zachodniej. Dopiero konfrontacja z ostatecznoœci¹ sprawdziæ mo¿e, czy jesteœ cz³owiekiem, który kieruje siê rozumem, wol¹ i etyk¹, czy zwierzêciem, miotanym biologicznymi instynktami. Chyba tê w³aœnie sprawê mia³ Aleksander So³¿enicyn na myœli, kiedy formu³owa³ i powtarza³ w swych powieœciach ukute przez siebie „prawo wojny – prawo obozu”: w tych warunkach gin¹ najlepsi, ludzie, w których w³aœnie rozum i moralnoœæ zwyciê¿a nad zwierzêc¹ chêci¹ przetrwania. Zachowuj¹ siê do koñca godnie, z pe³nym poczuciem cz³owieczeñstwa.

Ale w³aœnie to cz³owieczeñstwo, etyczny wymiar istoty ludzkiej, ich zabija. Gin¹ w pierwszej kolejnoœci. Ci, którzy nie maj¹ moralnych oporów, nie kieruj¹ siê rozumem, którzy chc¹ ¿yæ ponad wszystko, czêsto kosztem innych, przetrwaj¹ – mo¿e... W ka¿dym razie maj¹ znacznie wiêksze szanse. Wojna to walka z sob¹ Bohater „Red Badge of Courage” zwyciêsko wychodzi z dramatycznej próby charakteru. Sprawdzi³ siê, pokona³ strach, zapanowa³ nad naturalnymi odruchami. Sta³ siê cz³owiekiem w tej potê¿nej batalii na œmieræ i ¿ycie, która w istocie jest tylko niewielk¹ potyczk¹. Krytycy powiadaj¹, i¿ opis Stephena Crane’e najbardziej przypomina bitwê pod Chancellorsville, VA, jedn¹ z wiêkszych batalii amerykañskiej wojny domowej. Niemniej punkt widzenia m³odego ¿o³nierza zawê¿a perspektywê do paru tylko zdarzeñ, w których bierze on bezpoœredni udzia³, kilku osób, które spotyka na swej drodze. Nie ogarnia on pe³ni wielkiego konfliktu, nie widzi ca³oœci, ale i tak s¹ to dlañ zmagania na ogromn¹, ostateczn¹ skalê. Nie tyle z przeciwnikiem, co z sob¹ samym. Taki jest ostateczny wymiar wojny – sugeruje autor. Najwa¿niejsze, to pokonaæ siebie, w³asn¹ s³aboœæ, walczyæ ze zwierzêciem w sobie. Zawsze, w ka¿dej sytuacji jest to podstawowy imperatyw. A udzia³ w wojnie przyœpiesza formowanie albo degeneracjê charakteru. Crane napisa³ œwietn¹ powieœæ, jedn¹ z najwiêkszych w literaturze amerykañskiej. W przeciwieñstwie do wielu chwilowych wielkoœci, utwór ten doskonale przetrzyma³ próbê czasu. Crane by³ znakomitym pisarzem, doskona³ym poet¹. Chyba ceniê go nawet bardziej za sugestywne wiersze. Obdarzony ogromn¹ wra¿liwoœci¹, umiejêtnoœci¹ wczucia siê w sytuacjê swego bohatera, fenomenalnie panuj¹cy nad jêzykiem, mia³ wszelkie zadatki, by stworzyæ dzie³o prawdziwie wielkie. I dany mu talent wykorzysta³ jak najlepiej. ❍


KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

Nowojorskie sylwetki

15

Halina Jensen

The Mad Bomber Przez blisko szesnaœcie lat nieuchwytny zamachowiec bezkarnie podk³ada³ bomby w Nowym Jorku. Nic wiêc dziwnego, i¿ nale¿a³ on do najbardziej poszukiwanych kryminalistów w historii naszej metropolii. Pozbawione wiêkszego sensu przestêpstwa zdoby³y mu przydomek „The Mad Bomber”. Z regu³y umieszcza³ on materia³y wybuchowe w metalowej rurze, wyposa¿aj¹c je w prymitywny detonator z opóŸnionym zap³onem, który dzia³a³ na chybi³ trafi³. Pierwsza bomba zosta³a znaleziona w listopadzie 1940 roku na terenie elektrowni, zlokalizowanej przy 170 West 64th Street, okazuj¹c siê niewypa³em. W ci¹gu dalszych piêtnastu lat mia³y miejsce a¿ dwadzieœcia trzy eksplozje. Dziêki szczêœliwemu zrz¹dzeniu losu nikt nie odniós³ ran podczas podczas pierwszej dekady swoistego terroru, mimo i¿ wiêkszoœæ ³adunków znajdowa³a siê w bardzo uczêszczanych miejscach. By³y wœród ich dworce autobusowe i kolejowe, stacje metra lub wêz³owe punkty jak chocia¿by Times czy te¿ Madison Square. Ponadto, w wiêkszoœci przypadków nie pozbawiony ca³kiem sumienia zamachowiec ostrzega³ z wyprzedzeniem o pod³o¿eniu bomby w danym miejscu, nie podaj¹c jednak dok³adnej daty. Jak siê okaza³o w trakcie póŸniejszego procesu przygotowa³ on ponad 35 ³adunków wybuchowych. Nie opisuj¹c tu poszczególnych ataków, które poza materialnymi zniszczeniami na niezbyt du¿¹ skalê, nie wyrz¹dzi³y nikomu krzywdy, ten sam osobnik umieœci³ bombê w Radio City Hall w grudniu 1954 r. Sta³o to podczas wyœwietlania bardzo popularnego filmu pt. „White Christmas”, gdzie g³ówn¹ rolê zagra³ Bing Crosby. W wyniku tej eksplozji osiemoro widzów odnios³o l¿ejsze i ciê¿sze obra¿enia. Ostatni z rzêdu ³adunek eksplodowa³ w kinie Brooklyn Paramount 13 grudnia 1956 r., powa¿nie rani¹c siedem osób. Jedna z nich zmar³a nazajutrz, co wreszcie zmobilizowa³o policjê do du¿o bardzo energicznych poszukiwañ przestêpcy. Niestety, stró¿e porz¹dku publicznego pominêli tu najwa¿niejsz¹ poszlakê, jak¹ by³o swego czasu pod³o¿enie drugiej bomby w innej elektrowni, zlokalizowanej w Westchester County. Okaza³a siê ona niewypa³em, a towarzyszy³ jej napis wyt³uszczonym drukiem: – Con Edison Crooks. This is for You! Nowojorskie gazety zgodnie napiêtnowa³y nieudolnoœæ NYPD. Przed samymi œwiêtami tego samego roku, konserwatywny tygodnik „American Journal” wyst¹pi³ z gor¹cym apelem do zamachowca o oddanie siê w rêce sprawiedliwoœci. W odpo-

u Metesky nigdy nie stan¹³ przed s¹dem. wiedzi redakcja otrzyma³a d³ugi list, pisany drukowanymi literami, który zawiera³ enigmatyczne oskar¿enia pod adresem jedynego dostawcy energii elektrycznej w naszym stanie. Dodajmy w tym miejscu, i¿ Consolidated Edison dzier¿y tu nadal monopol. Niezale¿nie od œledztwa przeprowadzonego na miejscu nie natrafiono wówczas na ¿aden œlad zadawnionego konfliktu lub te¿ sporu. Utrzymuj¹c jednostronn¹ korespodencjê z czasopismem, zamachowiec nadal udziela³ ogólnikowych wyjaœnieñ. Jeden

z komisarzy zdecydowa³ siê wtedy na bardzo nowatorski krok, prosz¹c dr Jamesa Brussela o nakreœlenie profilu poszukiwanego przestêpcy na podstawie jego listów. Znany psychiatra, specjalizuj¹cy siê w kryminologii, uzna³ go za osobnika, który cierpi na dotkliw¹ maniê przeœladowcz¹, spowodowan¹ prawdopodobnie przez rzeczywist¹, a nie wyimaginowan¹ krzywdê. Ostrzeg³ te¿ policjê, i¿ zamachowiec znajduje siê na pograniczu szaleñstwa. Przypisa³ mu tak¿e du¿e zami³owanie do porz¹dku, wynikaj¹ce z bardzo regularnego trybu ¿ycia. Co wiêcej, dr Brussel wydeduko-

wa³, i¿ „The Mad Bomber jest” starym kawalerem, który przebywa w otoczeniu kobiet. Jednoczeœnie pozbawiony idiomów, acz gramatyczny i poprawny styl wskazywa³ na imigranta, który ukoñczy³ tutaj dobr¹ katolick¹ szko³ê. Na tej podstawie doktor uzna³, i¿ poszukiwany nale¿y raczej do grupy s³owiañskiej ni¿ do Irlandczyków emigruj¹cych za chlebem, którzy ju¿ dawno siê tutaj urz¹dzili. Jak siê póŸniej okaza³o, nakreœlony profil pasowa³ do zamachowca, acz z niewielkim wyj¹tkiem, o czym dalej. Zagadka zosta³a rozwi¹zana, gdy jeden z detektywów przyst¹pi³ wreszcie do przeszukiwania archiwów Con Edisona. Pomaga³a mu w tym d³ugoletnia urzêdniczka, Alice Kelly. Uda³o im siê w koñcu znaleŸæ interesuj¹c¹ informacjê o wypadku sprzed æwieræ wieku, któremu uleg³ niejaki George Metesky. Utraciwszy przytomnoœæ na skutek wybuchu boilera w elektrowni Hell Gate, le¿a³ on d³ugo na lodowatym betonie wdychaj¹c przy tym truj¹ce gazy, zanim go znaleziono. Po odratowaniu uzyska³ odszkodowanie w kwocie pó³rocznej pensji. Nied³ugo potem przeszed³ zapalenie p³uc, a po paru miesiacach przypl¹ta³a siê gruŸlica. Nie mog¹c d³u¿ej pracowaæ, Metesky wyst¹pi³ w koñcu o rentê inwalidzk¹. Niestety, sprawa uleg³a przedawnieniu w rezultacie zmiany obowi¹zuj¹cych przepisów. Najwidoczniej poczucie doznanej krzywdy przerodzi³o siê u niego w nienawiœæ do ca³ego œwiata. George Metesky urodzi³ siê 2 XI 1903 r. w Waterbury w stanie Connecticut w rodzinie imigrantów. Mieszkalo tam du¿o Polaków. George chodzi³ tutaj do katolickiej szko³y podstawowej, a póŸniej do zawodówki. Po ukoñczeniu technikum uzyska³ dyplom specjalisty elektryka. Powo³any do wojska, s³u¿y³ w marynarce. Stacjonowa³ w Szanghaju. Po powrocie do kraju maj¹c odpowiednie kwalifikacje, zatrudni³ siê w elektrowni. Gdy policja przysz³a do domu z nakazem aresztu, powita³ ich drzwiach w drzwiach osobnik w dwurzêdowym garniturze, o nader dobrodusznym wygl¹dzie. Mieszka³ tu z owdowia³¹ matk¹ i dwiema siostrami. George Metesky z miejsca przyzna³ siê do winy. Krótki pobyt w areszcie wp³yn¹³ na pogorszenie jego stanu zdrowia i pods¹dny zacz¹³ zdradzaæ objawy ciê¿kiej choroby umys³owej. Metesky nie stan¹³ nigdy przed s¹dem; umieszczono go natomiast w szpitalu psychiatrycznym Matteawan, który mieœci³ siê przy dawno zamkniêtym wiêzieniu w Beacon. Uznany za wyleczonego, zosta³ wypuszczony po dwudziestu latach, powracaj¹c do swoich bliskich. Ca³kowicie zapomniany zmar³ w 1993 r. ❍


KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

16

MICHA£ PANKOWSKI

TAX & CONSULTING EXPERT

97 Greenpoint Avenue - Brooklyn, NY 11222 Tel: (718) 609-1560, (718) 383-6824, Fax: (718) 383-2412

Us³ugi w zakresie:

✓ Ksiêgowoœæ ✓ Rozliczenia podatkowe indywidualne i biznesowe, w tym samochodów ciê¿arowych

✓ Rejestracja biznesu i licencje ✓ Konsultacje ✓ Bezpodatkowa zamiana domów ✓ #SS - korekty danych

Email: Info@mpankowski.com

ADAS REALTY

DANIEL ANDREJCZUK Licensed Real Estate Broker Biuro czynne codziennie od 9:30 rano do 7:30 wiecz.

w Domy w Condo w Co-Op w Dzia³ki budowlane w Notariusz publiczny. Fachowa wycena domów.

Og³oszenia drobne Cena $10 za maksimum 30 s³ów

CEZARY DODA - BETTER HOMES and GARDENS RE - FH Realty office: Tel. 718-544-4000 mobile: 917-414-8866 email: cezar@cezarsells.com

PACZKI

Tel. (718)

EXIT REALTY MINIMAX Marek Suchocki

MIENIE PRZESIEDLEÑCZE

Real Estate Agent Brooklyn i Staten Island

Odbiór paczek z domu klienta. POLONEZ Z GREENPOINTU

121 Greenpoint Ave., Brooklyn, NY 11222 Cell: 347-357-4337 or Office: 718-609-0800

159 Nassau Ave. Brooklyn, NY 11222 718-389-6001; 718-389-2422

MIESZKANIA DO WYNAJÊCIA 150 N. 9 Street, Brooklyn, NY 11211

24-GODZINNY SERVICE Ryszard Limo: us³ugi transportowe, wyjazdy, odbiór osób z lotniska, œluby, komunie, szpitale, pomoc jêzykowa w urzêdach, szpitalach oraz bardzo drobne przeprowadzki. Tel. 646-247-3498 KOBO MUSIC STUDIO - Nauka gry na fortepianie, gitarze, skrzypcach oraz lekcje œpiewu. Szko³a z tradycjami. Kontakt - Bo¿ena Konkiel. Tel. 718-609-0088

Kupno-Sprzeda¿ / House-Condo Apartamenty do wynajêcia

MARZEC REAL ESTATE, INC.

599-2047

(347) 564-8241

Adwokat Darius A. Marzec serdecznie zaprasza do swojego nowego biura Real Estate na Greenpoincie:

PIJAWKI MEDYCZNE

HIRUDOTERAPIA ✗ Oczyszczaj¹c swoje cia³o, pozbywasz siê chorób ✗ Tak¿e terapia odm³adzaj¹ca ✗ Pijawki u¿ywane jednorazowo ✗ Gabinety na Greenpoincie, w New Jersey i Connecticut

Proszê dzwoniæ, by umówiæ siê na wizytê: 646-460-4212

817 B Manhattan Avenue, Greenpoint, Brooklyn (blisko Calyer Street)

Prosimy o zg³aszanie domów na sprzeda¿ i mieszkañ do wynajêcia:

Teresa Stefañski Real Estate Agent:

(718) 383-2500 **Bezp³atnie sprawdzamy historie kredytowe lokatorów**

W celach prawnych proszê dzwoniæ do mecenasa Marca: (718) 609-0300 Mecenas ma uprawnienia w 10 stanach USA: New York, New Jersey, Connecticut, Floryda, Illinois, California, Washington, D.C., Pennsylvania,Massachusetts, Hawaje. 776 A Manhattan Ave., 2 piêtro Brooklyn, NY 11222, Tel. 718-609-0300 225 Broadway, S. 3000 New York, NY 10007, Tel. 212-267-0201 1000 Clifton Ave. Clifton, NJ 07013 Tel. 973-920-7925 4 N 6th Street, Stroudsburg, PA 18360 Tel. 973-920-7925

DU¯E, MA£E PRACE ELEKTRYCZNE. Solidnie i niedrogo. Tel. 917-502-9722

WYCIECZKI Niagara & 1000 Wysp, Boston, Washington, Filadelfia i wiele innych WYSY£KA PACZEK - odbiór z domu klienta MIENIE PRZESIEDLEÑCZE

Paczki Drog¹ lotnicz¹ i morsk¹, dostarczane do domu odbiorcy szybko i bezpiecznie.

Wysy³ka pojazdów Motocykle, samochody, vany, limuzyny, sprzêt wodny a nawet ma³e samoloty mo¿emy ³atwo wys³aæ.

APOSTILLE $80 T£UMACZENIA ODWOZY NA LOTNISKA DROBNE PRZEPROWADZKI

WYNAJEM MA£YCH I DU¯YCH AUTOBUSÓW NA RÓ¯NE OKAZJE POLONEZ Z GREENPOINTU 159 Nassau Ave, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-389-6001; 718-389-2422 www.poloneztour.com

Przewóz towarów Zapewniamy pe³n¹ dokumentacjê, aby ubezpieczyæ twoje towary i dostarczyæ do miejsca przeznaczenia na czas.

Miêdzynarodowe przeprowadzki Zapewniamy pe³ny serwis przy przeprowadzkach wszystkich rzeczy (opakowania, transport), które wysy³asz do Twojego nowego domu.

Naszym celem jest zapewnienie najwy¿szej jakoœci us³ug, co czyni nas najlepsz¹ i najwiêksz¹ firm¹ przewozow¹ do Polski i innych krajów Europy Wschodniej. Wraz z ponad setk¹ agentów ze Wschodniego Wybrze¿a USA staramy siê, by Twoje wszystkie przesy³ki dotar³y na miejsce we w³aœciwym czasie. Powierzaj¹c nam swoje rzeczy, mo¿esz byæ pewien, ¿e odda³eœ je w najlepsze rêce, firmie z ponad 50-letnim doœwiadczeniem, najstarszej na rynku.

1-800-229-DOMA / www.domaexport.com / services@domaexport.com


17

KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

Emilia’s Agency 574 Manhattan Avenue, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-609-1675; 718-609-0222; Fax: 718-609-0555 E-mail: sroczynska@aol.com - 72-12A Austin Street, Forest Hills, NY 11375

✓ PODATKI INDYWIDUALNE ROZLICZENIA BIE¯¥CE I LATA UBIEG£E ✓ NUMER PODATNIKA -ITIN ✓ KOREKTA DANYCH W SSA ✓ PE£NOMOCNICTWA - APOSTILLE ✓ SPONSOROWANIE RODZINNE ✓ OBYWATELSTWO i inne formy ✓ T£UMACZENIA DOKUMENTÓW ✓ ZASI£KI DLA BEZROBOTNYCH ✓ NOTARY PUBLIC (zawsze w agencji)

✓ BILETY LOTNICZE i WYCIECZKI ✓ WYSY£KA PIENIÊDZY I PACZEK ✓ EMERYTURY AMERYKAÑSKIE ✓ NOWA USTAWA IMIGRACYJNA - ZIELONE KARTY DLA M£ODZIE¯Y ✓ AMERYKAÑSKIE ID I MIÊDZYNARODOWE PRAWO JAZDY

Zapraszamy 7 dni w tygodniu

Chcemy reklamowaæ Twoj¹ firmê! Kurier Plus, tel. (718) 389-3018

Business Consulting Corp.

Ewa Duduœ - Accountant Firma z wieloletnim doœwiadczeniem prowadzi:

✓ Rozliczenia podatków indywidualnych i biznesowych (jeden w³aœciciel, partnerstwo, korporacja), ✓ Pe³n¹ ksiêgowoœæ ✓ Rejestracjê i rozwi¹zywanie biznesów

110 Norman Ave, Brooklyn, NY 11222 ( 718-383-0043 lub 917-833-6508

Fortunato Brothers 289 MANHATTAN AVE. (blisko Metropolitan Ave.) BROOKLYN, N.Y. 11211; Tel. 718-387-2281 Fax: 718-387-7042 AUTORYZOWANY DEALER Znajdziesz nas www.adelco.com

CAFFE - PASTICCERIA ESPRESSO - SPUMONI GELATI - CAKES

W³oska ciastkarnia czynna codziennie do 11:00 wieczorem, a w weekendy do 12:00 w nocy. Zapraszamy.

SPECJALIZUJEMY SIÊ W NAPRAWACH SAMOCHODÓW EUROPEJSKICH

ANIA TRAVEL AGENCY 57-53 61st Street, Maspeth, N.Y. 11378 Tel. 718-416-0645, Fax 718-416-0653

Wykonujemy coroczne inspekcje stanowe

Greenpoint - (718) 349-0433 384 McGuinness Blvd. /róg Dupont St./ Godziny otwarcia: pon-pi¹tek 8am-6pm, sobota 8am-1pm Akceptujemy karty: VISA, MASTER, DISCOVER

❍ T³umaczenia ❍ Bilety Lotnicze ❍ Us³ugi Konsularne ❍ Notariusz publiczny ❍ Wysy³ka paczek morskich i lotniczych ❍ Wysy³ka pieniêdzy - VIGO i US Money Express “US Money Express:Authorized AGENT in U.S. Money Express Transfers“/ “U.S. Money Express Co. is licensed as a Money Transmitter by the State of New York Banking Department”

LIGHTHOUSE HOME SERVICES 896 Manhattan Ave. Floor 3, Suite 37, nr. dzwonka 5, Brooklyn, NY 11222 Tel. (718) 389 3304 Fax (718) 609 1674 E-mail: info@lighthousehs.com Biuro czynne: poniedzia³ek – pi¹tek - od 9.00 am – 5.00 pm

1. Praca z zamieszkanieniem i bez dla osób posiadaj¹cych: *sta³y pobyt *ukoñczony kurs HHA (oferujemy darmowy) lub PCA HHA Y S R w stanie Nowy Jork E KU W O CY 2. Mo¿liwoœæ zatrudnienia na pe³ny lub niepe³ny RM PRA A O D D etat w pobli¿u miejsca zamieszkania Y JEM EMY J U Z U 3. Wiêkszoœæ prac I AN YJM w jêzyku polskim. ORG PRZ


18

KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

Podwójne ¿ycie Weroniki K.

Polaroid PóŸny styczeñ. Sól na chodnikach. Czarne worki W ERONIKA K WIATKOWSKA œmieci. I brudne okna witryn sklepowych. S³oneczne poranki zdrapuj¹ tapetê nocy i okolica znowu wygl¹da na swoje lata. Przypomina starca o pobru¿d¿onej twarzy. Z czarnymi obwódkami paznokci. I sypi¹cym siê z g³owy ³upie¿em. Ledwo upadnie kilka rachitycznych p³atków, ju¿ s¹siad z szufl¹ tañczy przed domem. O siódmej rano. W niedzielê. Odgarnia nienapadany œnieg. Walczy z niedo³ê¿nym ¿ywio³em. Zamiast przewróciæ siê na drugi bok. Zapaœæ w gor¹ce piernaty. Buchaj¹ce ciep³em cia³o ¿ony. W sen, który o œwicie najpiêkniej furkocze; przewijaj¹c na ga³kach oczu pulsuj¹ce kolorem, niedorzecznie ekscytuj¹ce kadry. Ale s¹siad, zdaje siê, nale¿y do tych mê¿czyzn, którzy ma³o œpi¹, ma³o mówi¹ i nie przytulaj¹ ¿on nawet w fazie REM. Silny, ¿ylasty, serbski facet, który ca³e ¿ycie tyra na lepsz¹ przysz³oœæ swoich wnuków, wstaje wczeœnie rano i zabiera siê do roboty. Monotoni¹ precyzyjnych ruchów nadaje sens w¹t³ej egzystencji. Gardzi

gnuœnoœci¹ sypiaj¹cych do po³udnia. Mo¿e nawet siê cieszy na myœl o zbudzonych o œwicie m³odych bumelantach, przeklinaj¹cych go w przynajmniej trzech jêzykach. Z nieukrywan¹ satysfakcj¹ zeskrobuj¹c sen z oczu niewini¹tek prze¿ywa radoœæ o poranku. * Nad East River wisz¹ chmury. I pióropusz dymu wyrzucany przez kominy po drugiej stronie rzeki. Samotna mewa huœta siê na ¿y³ce wiatru. Zwê¿am przestrzeñ do rozmiaru fotograficznej klatki. Komponujê postindustrialny, malowniczy obrazek. Zabieram ze sob¹. Jak polaroidowe, jeszcze ciep³e, zdjêcie. W parku cicho. Nie ma prawie nikogo. Drewniane deski molo pokrywa cienka warstwa topniej¹cego œniegu. Oparte o teraŸniejszoœæ, stalow¹ barierkê, siny krajobraz Miasta, mówimy w czasie przesz³ym dokonanym. Opowiadamy sobie ¿ycie. Fastryguj¹c porozrzucane kawa³ki. Wplataj¹c co rusz, nowe w¹tki. Gubi¹c œcieg. S³ucham z ¿yczliwoœci¹ i zainteresowaniem, zastanawiaj¹c siê jednoczeœnie, jaka kosmiczna okolicznoœæ zetknê³a nas ze sob¹. I ¿e emigracja, przynajmniej w moim jej doœwiadczaniu, jest nieustannym spotykaniem nowych, jesz-

cze przed chwil¹ obcych, ludzi. Ws³uchiwaniem siê w powierzone historie, które w innym miejscu i czasie, nigdy by pewnie nie wybrzmia³y. Jesteœmy trochê, jak pasa¿erowie poci¹gu, który stoi czwart¹ godzinê w szczerym polu. Pacjenci po³¹czeni cierpieniem. WiêŸniowie skazani z tego samego paragrafu. Zagl¹damy sobie w ¿yciorysy i choæ czêsto nie znajdujemy ¿adnych podobieñstw, nie mo¿emy zaprzeczyæ temu niezrozumia³emu poczuciu wspólnoty, dziwacznemu powinowactwu. Które pozwala podejœæ bli¿ej. Dotkn¹æ. * Zimowy Williamsburg sili siê na uœmiech. Ale szpetota wy³azi z ka¿dego k¹ta. Graffiti, które latem nadaje tej okolicy powabu, teraz wygl¹da jak rozmazany, ohydny makija¿. Wydaje siê, ¿e nowa znajoma, jeszcze bardzo stamt¹d, z Polski, nie podziela mojej toksycznej mi³oœci do brooklyñskich, krzywych domków i bedfordzkiego entourage’u. Jednak bez trudu daje siê namówiæ na brunch, w ma³o atrakcyjnie wygl¹daj¹cej z zewn¹trz, knajpce. House of Small Wonder okazuje siê miejscem niewielkim gabarytowo, ale wielkim duchem. Jest przytulnie. I gra

David Bowie. Co uznajemy za dobry omen, bo to jeden z ulubionych artystów Vanessy. Zamawiamy przepyszne jedzenie i grzane wino. I rozmawiamy o muzyce. ¯yciu. Polsce, która inaczej, ni¿ w przypadku relacji mojej brazylijskiej przyjació³ki - turystki, nie jawi siê jako kraina szczêœliwoœci, ale raczej miejsce, w którym potrzeba du¿o wysi³ku i determinacji, by osi¹gn¹æ wzglêdny ¿yciowy spokój. W tej narracji Polska jest taka, jak¹ j¹ zapamiêta³am. I jak¹ codziennie ogl¹dam w polskich wiadomoœciach. Bli¿ej jej do kraju, o którym mówi rodzina, na który narzekaj¹ przyjaciele. A jednoczeœnie nie ma w niej ju¿ nic mojego. Nic magicznego. Nic, co usprawiedliwia³oby têsknotê pulsuj¹c¹ pod skór¹. I t³umaczy³o poczucie podwójnoœci, po³owicznoœci, rozdwojenia, którego mimo lat spêdzonych w innym kraju, nie potrafiê siê pozbyæ. Œledzê wêdrówkê s³oñca Le¿ê, pode mn¹ Polska Patchwork uszyty z województw I drobnych ³atek powiatów G³owa siê moczy w Ba³tyku Stopê opieram o Giewont* *Katarzyna Nosowska, Polska. Napisz do Autorki: podwojnezycieweronikik@gmail.com

Stu lat babciom i dziadkom

u Wspólne zabawy dzieci w ró¿nym wieku.

u Hucznie obchodzony Dzieñ Babci i Dziadka buduje wiêŸ miêdzypokoleniow¹.

u Dzieci chêtnie wystêpuj¹. Polska Szko³a Sobotnia przy parafii œw. Cyryla i Metodego na Greenpoincie to miejsce gdzie zawsze du¿o i ciekawie siê dzieje. Styczeñ obfitowa³ w uroczystoœci i imprezy z udzia³em naszych uczniów. W sobotê, 26 stycznia po zakoñczeniu zajêæ dydaktycznych, dzieci z naszej szko³y by³y gospodarzami uroczystoœci z okazji Dnia Babci i Dziadka. Zaproszono wszystkich dziadków, tych prawdziwych i tych przyszywanych, aby zechcieli wzi¹æ udzia³ w przygotowanej uroczystoœci. Licznie przybyli goœci zajêli miejsca i z

niecierpliwoœci¹ oczekiwali na wystêp swoich wnucz¹t. Zebrane grono powita³a pani dyrektor szko³y dr Dorota Andraka i przekaza³a prowadzenie imprezy uczniom klas XII. Rozpocz¹³ siê program artystyczny, którego niezwyk³oœæ polega³a na tym, ¿e ka¿da babcia i ka¿dy dziadek mia³ okazjê us³yszeæ wierszyk czy te¿ piosenkê w wykonaniu w³asnego wnuka i wnuczki. Wyst¹pi³y zarówno przedszkolaki jak i uczniowie klasy VI. Po zakoñczeniu czêœci artystycznej wszystkie dzieci wspólnie i bardzo g³oœno zaœpiewa³y Sto lat, po czym pobieg³y uœciskaæ swoje babcie i dziadków. Oklaskom, owacjom, a nawet ³zom wzruszenia nie by³o koñca. Mylili siê jednak nasi goœcie s¹dz¹c, ¿e to ju¿ koniec uroczystoœci... Poniewa¿ mamy karnawa³, wszystkich zebranych zaprosi³ do tañca DJ Jacek, który jednoczeœnie jest zaanga¿owanym rodzicem w naszej szkole. Tañce, przeplatane by³y konkursami, w których udzia³ brali i dziadkowie i wnuczêta. W jednym z konkursów nagrod¹ g³ówn¹ by³o podwójne za-

proszenie na Bal Studniówkowy, organizowany przez Centralê Polskich Szkó³ Dokszta³acaj¹cych. Nagrodê w konkursie „Jaka to melodia?” ufundowali w³aœciciele sklepu Dunne Polemost Liquor Store. Wszyscy œwietnie siê bawili, w przerwie zaœ Komitet Rodzicielski naszej szko³y przygotowa³ pyszny poczêstunek. Dziadkowie dziêkowali za wspania³e popo³udnie, œwietn¹ zabawê zapowiadaj¹c siê z wizyt¹ w przysz³ym roku. Natomiast w niedzielê, 27 stycznia w trakcie mszy œw. o godzinie 11.30 w koœciele pod wezwaniem œw. Cyryla i Metodego zgromadzeni parafianie oraz przybyli goœcie mieli okazjê obejrzeæ Jase³ka przygotowane przez uczniów naszej szko³y. Jase³ka to tradycyjne widowiska opowiadaj¹ce historiê narodzenia pana Jezusa wzorowane na œredniowiecznych misteriach franciszkañskich. Uczniowie Polskiej Szko³y Sobotniej na Greenpoincie co roku ju¿ póŸn¹ jesieni¹ zaczynaj¹ przygotowania do jase³ek. Nie inaczej by³o w tym roku. W piêknej, uroczystej bo¿onarodzeniowej scenerii

pojawi³y siê gwiazdki, œnie¿nobia³e anio³ki, pastuszkowie. Dzieci przedstawi³y historiê Marii Panny i Józefa poszukuj¹cych schronienia, na scenie pojawi³ siê król Herod i s³u¿¹ce mu czarne anio³y. Z daleka jasno œwieci³a gwiazda betlejemska, a po narodzeniu dzieci¹tka Jezus pojawili siê z darami trzej królowie; w tych rolach wyst¹pili maturzyœci naszej szko³y. Przedstawienie przeplatane by³o kolêdami œpiewanymi wspólnie z zespo³em muzycznym funkcjonuj¹cym w szkole, natomiast na instrumentach grali uczniowie, ci m³odsi i ci starsi. Po raz kolejny mieliœmy okazjê przekonaæ siê jak dobrze i harmonijnie uk³ada siê wspó³praca w naszej szkole - w przedstawieniu jase³kowym zobaczyliœmy zarówno przedszkolaki z zerówki, jak i tegorocznych maturzystów. Justyna Kittel

u Historia Marii, Józefa i Dzieci¹tka ka¿dego roku tak samo wzrusza.


19

KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

GRUBE

RYBY

i

PLOTKI

azi ¬ Jeœli ktoœ ci¹gle nie ma pomys³u, co robiæ w Walentynki, a akurat nie lubi randek w stylu: „to chodŸmy coœ zjeœæ i mo¿e dam ci kwiatka” mo¿e siê skusiæ na bardziej artystyczny wieczór. W MET – o 7 wieczorem 14, wyst¹pi Juddy Collins – legenda folka – a w Brooklyn Museum of Art – 200 Eastern Parkway – od 6 do 9 wieczorem sporo atrakcji: wystawa dzie³ sztuki poœwiêconych kochankom, mi³oœci, nagoœci, w kawiarence gor¹ca czekolada, przek¹ski i wino, a do tego wszystkiego jazzowy pianista Joe Alterman i wokalistka Alexis Cole. A na Times Square bêdzie mo¿na odnowiæ œlub, obejrzeæ instalacje, w tym olbrzymie serce i napiæ sie gor¹cej czekolady. Nawiasem mówi¹c na wybudowanie tegorocznego serca na Times Sq. og³oszony by³ konkurs. Wygrali go artyœci z SituStudio z Brooklyn. Serce bêdzie montowane 12 lutego i poœwieci do 10 marca.

u Hillary Clinton odchodzi z polityki... czy na d³ugo?

u W lutym czeka nas kolejny „koniec œwiata“. NASA uspokaja – asteroida, która przeleci w pobli¿u naszej planety nie wyrz¹dzi ¿adnej krzywdy, choæ jest spora i zbli¿y siê blisko, rekordowo blisko – oczywiœcie jak na kosmiczne odleg³oœci. – Wiemy bardzo dok³adnie, dok¹d zmierza i wiemy, ¿e absolutnie nie mo¿e uderzyæ w Ziemiê – zapewnia dr Don Yeomans z agencji kosmicznej NASA, a jest specjalist¹ w³aœnie od takich kodmicznych obiektów. 2012 DA14 – taki kryptonim jej nadano – odkryta zosta³a w zesz³ym roku przez hiszpañskich astronomów i narobi³a szumu wœród wszelkiej maœci tzw. jasnowidzów i mi³oœników teorii spiskowych mia³ to byæ np. statek Obcych. Jest spora, fakt. Ma 45 metrów œrednicy i wa¿y ok. 130 ton. Kiedy podobny obiekt uderzy³ w Ziemiê – lekko licz¹c 50 tysiêcy lat temu na terenach znanych dziœ jako stan Arizona – powsta³ olbrzymi, maj¹cy ponad 1.5 kilometra œrednicy krater i mamy co podziwiaæ. Jak zapewnia CNN, tym razem nie ma takiej mo¿liwoœci, natomiast jeœli ktoœ bêdzie akurat 15 lutego o 8.25 wieczorem – czasu polskiego – we wschodniej Europie, Azji lub w Australii, to mo¿e obserwowaæ niebo i nawet przez lornetkê zobaczy to historyczne, kosmiczne zjawisko. ¬ Nie ustaj¹ spekulacje na temat planów Hillary Clinton. Niektórzy podejrzewaj¹, a wielu oczekuje, ¿e bêdzie siê stara³a o nominacjê i wystartuje w wyborach

¬

w 2016 roku, choæ ona sama opuszczaj¹c Bia³y Dom zastrzeg³a, ¿e takich planów nie ma. Wystarczy³o jednak, ¿e za³o¿y³a now¹ stronê internetow¹, a dyskusje rozgorza³y na nowo, bo jej zdjêcie na stronie jest bardzo... „prezydenckie”. Ciekawi mog¹ oceniæ samodzielnie tu: www.HillaryClintonOffice.com. Za to Chris Christie, gubernator stanu New Jersey od d³u¿szego czasu sugeruje, ¿e stanowisko prezydenta jest dla niego wiêcej ni¿ nêc¹ce i postanowi³ ju¿ zacz¹æ coœ w rodzaju kampanii reklamowej – pokazuje siê wszêdzie i od ka¿dej strony. Ostatnio u Davida Lettermana w komediowym Late Show zjad³ p¹czka wyjêtego z kieszeni, wys³ucha³ dowcipów na swój temat i zapewni³, ¿e jeœli dowcip zabawny, to go bawi. ¬

u Justyna Kozdryk. Radomska paraolimpijka Justyna Kozdryk zosta³a zaproszona przez Arnolda Schwarzennegera na Arnold Sports Festival, który pod jego patronatem zacznie siê w Columbus, Ohio 28 lutego. To impreza w której mog¹ braæ udzia³ jedynie

u Walentynkowe serce na Times Square. zaproszeni imiennie, najlepsi zawodnicy wyszukiwani na ca³ym œwiecie. Justyna dosta³a zaproszenie ju¿ trzeci raz! Jest naprawdê œwietn¹ zawodniczk¹. Kraska Jasieniec i Radomskie Stowarzyszenie Sportu i Rehabilitacji Osób Niepe³nosprawnych Start Radom, gdzie trenuje, s¹ z niej ogromnie dumne. Na mistrzostwach œwiata w Czechach w zesz³ym roku zdoby³a z³oty medal w konkurencji wyciskania sztangi le¿¹c. Dwa lata temu na tych w³aœnie zawodach ustanowi³a rekord œwiata w wyciskaniu sztangi na ³aweczce i by³a jedyn¹ przedstawicielk¹ Europy wœród kobiet – si³aczek, równie œwietnie zaprezentowa³a siê w zesz³ym roku. Justyna – trzymamy za ciebie kciuki. ¬ A Beyonce wybiera siê do Warszawy! Dopiero pod koniec maja, ale ju¿ o tym g³oœno w europejskiej prasie. Jej koncert na Stadionie Narodowym ma siê odbyæ w ramach dwudniowego Warsaw Orange Festival, a dla niej bêdzie pierwszym przystankiem na trasie europejskiej serii wystêpów. Ma zamiar œpiewaæ tak¿e w Pary¿u, Londynie i Amsterdamie. Beyonce – 16 nagród Grammy, wykonawczyni hymnu narodowego na inauguracji prezydenta Obamy, a ostatnio gwiazda Super Bowl – ju¿ nawet wie, co w Warszawie zaœpiewa: piosenki z solowego albumu, który uka¿e siê w kwietniu.

Zadzwoñ do Polski NAJTAÑSZA karta telefoniczna na rynku PROSTA rejestracja i obs³uga Z GWARANCJ¥ jakoœci po³¹czeñ BEZ ukrytych op³at 95% zadowolonych u¿ytkowników $10 GRATIS dla nowych klientów

Firma CreditDonkey, oprócz wszystkiego, zajmuje siê te¿ od czasu do czasu badaniem gustów konsumenckich i oto mamy wyniki dotycz¹ce obchodzenia Walentynek. Okazuje siê, ¿e przeciêtny Amerykanin wydaje na ten dzieñ $84.39, a przeciêtna Amerykanka $48.13. Najwiêcej osób decyduje siê iœæ na romantyczn¹ kolacjê, nabywaj¹ czekoladki i/lub kwiaty. Problem w tym, ¿e jedynie niewielki procent badanych pragnie w³aœnie takich darów od swoich ukochanych. Rozbie¿noœci panuj¹ i w innych kategoriach. Na przyk³ad jedynie 7 proc. planuje daæ w prezencie jakiœ elektroniczny gadget, a dla 20 proc. by³by to prezent najbardziej oczekiwany, choæ okazja wydaje siê wrêcz idealna dla ró¿, westchnieñ i s³odkoœci. Okropnie pragmatyczni siê robi¹ ci zakochani, a póŸniej marudz¹, ¿e za ma³o romantycznych uniesieñ w zwi¹zku. Natomiast optymiœci mog¹ sobie zinterpretowaæ te fakty tak, ¿e ludzie nauczyli siê okazywaæ sobie uczucia na co dzieñ, robi¹ to, wiêc nie potrzebuj¹ specjalnego œwiêta. I jeszcze ciekawostka – o ile w Polsce Walentynki s¹ coraz bardziej popularne, w Ameryce coraz mniej. Jedynie 58 proc. planuje w ogóle w jakikolwiek sposób obchodziæ ten dzieñ w tym roku i taka zni¿kowa tendencja jest obserwowana ju¿ od kilku lat. ❍

1.4

rejestracja przez internet:

¢/min

www.zadzwon.us


20

KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

PowieϾ

na

zimê

Agnieszka Topornicka

Wakacje od ¿ycia

odc. 10

-Na co id¹ w tym pieprzonym kraju moje podatki! Jadzia rozdygotany w imieniu zawieszenia z³ocistej toyoty. Na szczêœcie nic siê nie sta³o. Jedziemy dalej. Œmiaæ mi siê chce. Nigdy nie myœla³am o sobie w takich kategoriach. ¯e jestem podatnikiem. – Go³, Jadzia, go³! – chichocze Hans. – WeŸ zamknij twarz, Hans. Jadzia zaciska rêce na kierownicy, a¿ mu k³ykcie bielej¹. Przypomina mi siê odcinek Stirlitza, w którym podwójna niemiecko-radziecka ciê¿arna agentka nagle zaczê³a rodziæ. Szpie¿yca-gestapówa, która od dawna j¹ podejrzewa³a o podwójn¹ grê, czeka³a przy ³ó¿ku, w jakim jêzyku agentka zacznie krzyczeæ. Agentka trzyma³a siê dzielnie w milczeniu, jak najd³u¿ej siê da³o. Ale ból stawa³ siê coraz bardziej nie do zniesienia i agentka, jak to kobieta w porodzie bez epiduralu, zaczê³a krzyczeæ. Po rosyjsku. Jak Jadzia, amerykañski podatnik na Chinatown, po polsku. – Nowa, popatrz sobie, tam jest Manhattan Bridge. – Macha d³ug¹ rêk¹ Hans. – Manhattan? Nigdy nie s³ysza³am. – A Brookliñski? – Jest trochê wy¿ej, jak chcesz, mo¿emy ko³o niego przejechaæ. Kiedyœ zrobimy przerzutkê na drug¹ stronê, ale nie dziœ – mówi B., rozmasowuj¹c sobie czubek g³owy. – To wszystko to jest Lower East Side. – Zatacza rêk¹ nieokreœlone ko³o. – To tu gdzieœ jest Greenwich Village? – Teraz jesteœmy na East Village. Greenwich Village jest po drugiej stronie Broadwayu. Broadway dzieli miasto na pó³, po lewej masz West, a po prawej East Side. Jadzia ju¿ wyluzowany, lekko pogwizduje. „Kocham Ciê, kochanie moje”. Hans szydzi. Od czasu do czasu odwraca g³owê do Jadzi. Za ten profil, myœlê, za ten pó³uœmiech, Caravaggio da³by siê pokroiæ. Ja, w tej chwili, te¿. To niemo¿liwe, myœlê, ¿eby B. mia³a racjê. ¯e nic wiêcej pod tym piêknem nie ma. Zostawiamy za sob¹ Chinatown, zostawiamy Little Italy. Jedziemy Pierwsz¹ Alej¹, ci¹gle w górê Miasta. Od czasu do czasu mignie wysoko, gdzieœ miêdzy wie¿owcami, odwrócony, œwietlisty wachlarz wieñcz¹cy budynek Chryslera, czy podœwietlona schodkowa piramida czubka Empire State Building. Jadzia skrêca w East 5th Street, Pi¹t¹ Wschodni¹, i mocno zwalnia. Jedna strona ulicy naszpikowana samochodami, druga pusta. Jadzia przyœpiesza i jedzie dalej. – Chyba nie bêdzie ³atwo – mruczy B. Kr¹¿ymy tak jakieœ dziesiêæ minut, jak w labiryncie, jak w grze komputerowej, poruszaj¹c siê po coraz to nowych kwadratach, których ramiona wyznaczaj¹ jednokierunkowe ulice. Nic. Ani skrawka wolnego miejsca, nigdzie. Przeje¿d¿amy kawa³ek Bowery. Widzê znaki z wielkim „P”, ale to wszystko parkingi p³atne, bo strze¿one. Ale my jesteœmy Polacks, nie bêdziemy p³aciæ za parking, kiedy istnieje opcja, choæby nik³a, ¿e nie musimy. W Hansie i Jadzi obudzi³ siê ju¿ instynkt ³owcy. Bo a nu¿ siê uda. Bo mo¿e pokr¹¿ymy, co tam, nawet i z pó³ godziny, jak bêdzie trzeba, ale przechytrzymy System. Nagle ca³a krew podp³ywa mi do twarzy i teraz to ja mam mokre rêce. „The Village Voice”, czerwony neon kultowego tygo-

dnika, wyrasta tu¿ obok mnie, za szyb¹ po prawej. To ju¿ nie jest fantom, nie papierek po gumie Donald, ten artefakt z innego wymiaru, w który ww¹chiwa³am siê jako oœmiolatka, ¿eby znaleŸæ siê na moment w bardziej kolorowym, lepszym œwiecie. Nie – to tam, to jest „The Village Voice” live. Wystarczy, ¿e siê zatrzymamy, a naprawdê bêdê mog³a dotkn¹æ tych murów, sprawdziæ, ¿e naprawdê tam s¹, a potem uszczypn¹æ siê, ¿e ja te¿ tu jestem, po tej samej, wreszcie drugiej stronie lustra, któr¹ znam tylko z ksi¹¿ek i filmów. Tylko ¿e wcale nie wiem, czy tego chcê. Dystyngowany biurowiec nie kojarzy mi siê w ¿aden sposób z ¿adn¹ awangard¹ i antyestablishmentem. – Tam! Facet wyje¿d¿a! – wrzeszczy B., podskakuj¹c na siedzeniu. – Po prawej, widzisz?! – Go³, Jadzia, go³! – ryczy Hans, skupiony i pochylony do przodu, jakby od tego zale¿a³o czyjeœ ¿ycie. Jadzia g³adko, z ledwo s³yszalnym œwistem eleganckich opon, hamuje, po czym cofa i ty³em wsuwa siê w jedn¹ jedyn¹ szczerbê miêdzy samochodami. Przybijaj¹ sobie z Hansem pi¹tki. Jadzia odblokowuje drzwi. Otwieram i podeszwa mojego polskiego trapera po raz pierwszy dotyka œwiêtego nowojorskiego asfaltu. * Przy wejœciu k³êbi siê t³um. Ustawiamy siê grzecznie na koñcu kolejki. Przed nami spódniczki bardzo mini i dosyæ sporo podartych fabrycznie d¿insów. Hermafrodyta w plastikowym kombinezonie w odcieniu neonowego ró¿u wystawia przez drzwi g³owê w platynowej peruce i macha do kogoœ w kolejce. Dwóch ch³opaków w czarnych, skórzanych spodniach i czarnych, bardzo obcis³ych podkoszulkach bez rêkawów przechodzi wprost do wejœcia. – Ty, ty i ty. Ty nie. – Czarnoskóry bramkarz w skórze, najprawdziwszy, odsuwa na bok Hansa. Nie dos³ownie. Wystarcza uniesienie wielkiej g³owy przymocowanej do pofa³dowanego karku. Idiota? Przecie¿ Hans jest z nas wszystkich najpiêkniejszy. Ozdobi ka¿de wnêtrze lepiej ni¿ Dawid Micha³a Anio³a. Ale bramkarz o karku bizona nie wygl¹da na konesera w³oskiego renesansu. Niewykluczone te¿, ¿e powody s¹ g³êbsze. Mo¿e podkorowo Hans kojarzy mu siê z natrêtn¹ reklam¹ perfum od Calvina Kleina, w której wstêpuje bia³y facet o identycznym wygl¹dzie. B. sarka i krêci g³ow¹, kurwa, mamrocze pod nosem, znowu to samo. Debil. – Mówi³am?! – warczy bykiem na Hansa. – Mówi³am? Hans uœmiecha siê g³upawo, ¿e niby ma to gdzieœ, i wzrusza ramionami. Ale nie ma gdzieœ, widzê to. – Ale co jest? – pytam w koñcu, bo nie wiem, o co chodzi. – Czemu nie chc¹ ciê wpuœciæ? – Marynarka – warczy B. – I buty pewnie te¿. – Hans ze spokojn¹ rezygnacj¹ przygl¹da siê swoim czarnym adidasom. – Przecie¿ Hans nie ma marynarki – dziwiê siê jak durna, i w tym momencie mnie oœwieca. – To dlatego? Ale dlaczego? Zg³upieli? – Bo oni tu udaj¹, ¿e to jest lokal dla

klientów z klas¹ – uœwiadamia mnie B. – Nie chc¹ klienteli barowej. W tiszertach i sneakersach. – W czym? – No, w adidasach. Sneakers, od sneak, podkradaæ siê. Bo nie stukaj¹. – Ciiii-cho-stêpy – chichocze sobie w ramiê Hans. Staf rzeczywiœcie musia³ byæ dobry. Jeszcze trzyma. Jadzia czeka z rêkami w kieszeniach spodni w kolorze pustyni. Widaæ, ¿e nie jest to jakiœ dla niego pierwszy raz. Jako œwie¿o wyœwiêcony amerykañski podatnik przyjmuje segregacjê klasow¹ na klatê i z pe³nym zrozumieniem dla Systemu. – Kombinujemy tu coœ, czy co? – pyta rzeczowo. – ChodŸmy do mnichów – rzuca B. – Nie chce mi siê kombinowaæ, zmêczona jestem. Ciep³y kosmiczny wiatr krêci minitornada na ulicy. Fruwaj¹ opakowania po chipsach i pó³przezroczyste torebki foliowe, jak rybie pêcherze. Jak zagubione emigranckie duszyczki. – Kombinowaæ jak? – zadajê pytanie, na które Hans chyba tylko czeka³. – Jadzia i B. wchodz¹ razem do klubu. Jadzia w marynarce, jak to Jadzia, he, he. Obs³uga wybija im piecz¹tki na nadgarstkach. „Nadgarstek”, te¿ to s³owo lubiê. Wtedy Jadzia zdejmuje marynarkê, jak gdyby nigdy nic. B. przerzuca marynarkê przez ³okieæ i czeka na odpowiedni moment. LuŸno wynosi mi marynarkê na zewn¹trz, pokazuje bramkarzowi piecz¹tkê i ¿e zaraz wraca. Gdy¿ ja czekam za rogiem. B. wraca sama, a za ni¹, za chwilê, wkraczam ja. W marynarce. I heja, normalnie. – A w œrodku co dalej? Nikt siê nie czepia? – dziwiê siê. – No, coœ ty – dziwi¹ siê oni chórem. – Jak ju¿ jesteœ, to jesteœ. – Chyba ¿e rozrabiasz – dorzuca Jadzia. – To wtedy za fraki i out. – Jak na filmach. – Czasem czepiaj¹ siê o buty, czasem nie – dodaje filozoficznie Hans. – Ten by siê czepia³? – Zezujê na czarnego bramkarza. – Na bank. Dlatego nawet nie próbowaliœmy numeru z marynark¹. W sobotê jest wiêcej ludzi, to wiêcej odsy³aj¹, bo i tak maj¹ nadkomplet. Sito z mniejszymi oczkami. W niedzielê ³atwiej wejœæ na casual, w bardziej zwyczajnych ciuchach – mówi B., strzepuj¹c popió³ z papierosa jak najdalej od nowych potarganych d¿insów. Idziemy kawa³ek przed siebie. W górê miasta. Socjalistyczny niesmak i rozczarowanie, ¿e Ameryka nas nie chce, bo nie mamy marynarki, a do niej butów. Up³ynie jakiœ czas, zanim mi to minie. Zanim zrozumiem, ¿e tak w ogóle wolno. – Gdzie jest Mercer Street? – Przypomina mi siê. – Po drugiej stronie. Na West Side. – Pokazuje nagim ramieniem B. – Ale niedaleko. A po co ci? – Mam w poniedzia³ek rozmowê w sprawie pracy. Strach, panika i fala gor¹ca, pot nad górn¹ warg¹, pomimo suchego kosmicznego wiatru. O krajst. Zadzwoni³am na ten numer z „Irish Echo”. Niania do ch³opca lat cztery. W³¹czy³a siê automatyczna sekretarka, i z ulg¹, ¿e nie muszê z

nikim rozmawiaæ i nie us³yszê po raz kolejny, ¿e oferta z og³oszenia ju¿ nieaktualna, zaczê³am siê nagrywaæ. Na jakimœ wariackim luzie, ¿e nie ma po drugiej stronie ¿adnej osoby ludzkiej, amerykañskiej, oceniaj¹cej mój toporny angielski made by Szkutnik and Alexander. I wtedy ten facet podniós³ s³uchawkê. Mia³ ch³opiêcy g³os, trochê jak Robert, dawny Robert od B. Dudni³, jakby by³ w ³azience. Przez chwilê wyobrazi³am sobie, ¿e to naprawdê Robert. Który wcale nie zwia³ do Polski, tylko wymyœli³ sobie now¹ to¿samoœæ i ¿yje tu¿ obok nas, w Mieœcie, ze swoj¹ now¹, amerykañsk¹ rodzin¹. Flirtuj¹c z ¿yciem, tak jak lubi, i u¿ywaj¹c do tego flirtowania nienagannego amerykañskiego akcentu, który mu wskoczy³ na jêzyk ot tak. Niemo¿liwe. Robert nigdy by nie flirtowa³ z ¿yciem jako ojciec czterolatka. – Jaka praca? Niania? – Niania. – No to powodzenia – rzuca Jadzia z czymœ podobnym do serdecznoœci w g³osie. – Nie dziêkujê. Skrêcamy w lewo. East 8th Street, Ósma Wschodnia. Zatrzymujemy siê przed przeszklonym pomieszczeniem, na którym coœ jest napisane antykw¹. Drzwi s¹ ciê¿kie; Jadzia przytrzymuje je dla mnie i B. Za progiem wita nas mnich w habicie franciszkanów reformatów. Tacy sami maj¹ klasztor w moim mieœcie. Udajê, ¿e nie jestem w szoku. To tylko przebrani kelnerzy, uspokaja mnie B. Uœmiecham siê ³askawie i œwiatowo. Pomieszczenie jest wielkoœci naszego living roomu. Stoliki wszystkie zajête, miejsca przy barze te¿. Za barem mnich obs³uguje klientelê. Siadamy rzêdem przy wysokiej ladzie pod oknem. Mamy widok na ulicê, któr¹ przyszliœmy. Hans i Jadzia deliberuj¹, jakie wybraæ piwo. – Weissbier, jest najlepsze. A potem zobaczymy. Gdzie indziej go nie daj¹. Mnich, ten sam, który pe³ni funkcjê odŸwiernego, przynosi nam cztery gigantyczne, smuk³e szklanice, wype³nione mêtnym p³ynem jak zabe³tane bia³ko jajka. No nie wiem. Hans i Jadzia z luboœci¹ wlewaj¹ w siebie od razu po pó³ szklanki. Ostro¿nie zanurzam usta. Bia³ko? Nie. Zapach s³omy i siana, œwie¿ego zbo¿a, lata, ¿niw. I to wszystko zamkniête w p³ynie. Delikatne, jak niealkohol. Drugie dziwne piwo w ci¹gu dwóch dni.

Agnieszka Topornicka – t³umaczka, felietonistka, poetka, autorka powieœci „Ca³a zawartoœæ damskiej torebki” , „Pierwsza osoba liczby mnogiej”, eseju „Tydzieñ, w którym zosta³am Polk¹”, który ukaza³ siê w antologii „Blickwechsel”. Wiele lat spêdzi³a w USA, gdzie m.in. wspó³pracowa³a z Kurierem Plus. Od roku 2000 mieszka z powrotem w Polsce, w pobli¿u rodzinnej Wieliczki; mo¿na j¹ spotkaæ jako przewodnika na trasie turystycznej Kopalni Soli. „Wakacje od ¿ycia” to jej trzecia ksi¹¿ka.


21

KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

107 Norman Avenue

Projekty, pomys³y, programy Dawno ju¿ z Pañstwem nie rozmawia³am na ³amach Kuriera i nazbiera³o siê wiele ró¿nych wa¿nych spraw, o IZABELA JOANNA BARRY których spieszê donieœæ. Po pierwsze – przypomnienie o naszych sta³ych programach: – programy dla maluchów w poniedzia³ki i wtorki o 10:30 (program wtorkowy wymaga wczeœniejszego przyjœcia, bo rozdajemy przed nim bilety) – nauka komputerów we wtorki, œrody i czwartki (trzeba siê zapisaæ) – dwa razy w tygodniu konwersacje angielskiego – œrody w godzinach 6 – 7:30 wieczorem i w soboty od 11 rano do 12:30. – od pocz¹tku lutego do po³owy kwietnia w ka¿dy wtorek od godziny 2:30 do 4:30 biblioteka oferuje darmow¹ pomoc przy wype³nianiu form podatkowych. Nale¿y przyjœæ rano i zapisaæ siê na listê, bowiem iloœæ przyjmowanych osób jest ograniczona. Oprócz tych sta³ych i niektórym z Pañstwa dobrze znanych programów, mamy kilka programów szczególnych. Pierwszy z nich to projekt artystyczny, zaproponowany przez grupê Przyjació³ Biblioteki Na Greenpoincie (nawiasem mówi¹c, nie ma w tej grupie ani jednego przedstawiciela Polonii, a szkoda). Otó¿ trwa konkurs na zape³nienie po³udniowej œciany biblioteki, na któr¹ sk³adaj¹ siê trzy ceglane panele (od strony Norman Ave.) malowid³em œciennym. Ma to byæ fresk wyko-

nany w trzech kolorach, bezpieczn¹ ekologiczn¹ farb¹. Projekt musi byæ przes³any pod nastêpuj¹cym adresem: do 28 lutego w formie jpeg. Artysta, który wygra konkurs, dostanie 1000 dolarów i wszystkie potrzebne materia³y. Zachêcam ogromnie polskich artystów, których przecie¿ jest niema³o na Greenpoincie do wziêcia udzia³u w tym konkursie. Proszê dzwoniæ do mnie po dok³adne informacje! Nastêpny, równie ekscytuj¹cy projekt, na który dostaliœmy specjalny grant nosi tytu³: Creative Aging in New York State Libraries. Jest to – jak sama nazwa wskazuje – program dla seniorów. Przez osiem kolejnych poniedzia³ków w kwietniu i maju seniorzy bêd¹ spotykaæ siê w bibliotece i uczyæ malarstwa. Uczestnicy bêd¹ uczyæ siê ró¿nych technik – rysunku o³ówkiem, wêglem, malowania farbami wodnymi, trzymania pêdzla, operowania œwiat³em itd., itd. Instruktorka bêdzie mówi³a co prawda po angielsku, ale jêzyk sztuki jest uniwersalny, zatem niekoniecznie trzeba p³ynnie po angielsku mówiæ. Potrzebujemy oko³o 10-15 osób, które bêd¹ NA PEWNO przychodzi³y przez dwa miesi¹ce, w ka¿dy poniedzia³ek rano o dziesi¹tej do biblioteki i spêdz¹ na uczeniu siê jak malowaæ dwie godziny. Kurs zakoñczy siê wystaw¹. Wziêcie udzia³u nic nie kosztuje, wszystkie materia³y bêd¹ dostarczone przez bibliotekê. Bardzo serdecznie zapraszam starszych pañstwa do wziêcia udzia³u w tym fantastycznym programie. I po tej serii dobrych wiadomoœci – wiadomoœæ smutna: fundusz na polskie ksi¹¿ki prawie nie istnieje i przez d³u¿szy czas mo¿e nie byæ ¿adnych nowych tytu³ów. Zatem, szanujcie Pañstwo to, co stoi

u Biblioteka przy 107 Norman Ave. na pó³kach. Jeszcze raz proszê serdecznie – miejcie na uwadze to, ¿e ksi¹¿ka powinna pos³u¿yæ przynajmniej kilkunastu czytelnikom – nie wyginajcie tych biednych ksi¹¿ek, nie zalewajcie ich herbat¹ czy pepsi col¹. Ka¿dego dnia wyrzucam, podkreœlam – WYRZUCAM – dwie, trzy

ksi¹¿ki, które wpad³y komuœ do wanny, le¿a³y na stole w pobli¿u t³ustego jedzenia, albo rozerwano je brutalnie na pó³, bo nie chcia³y le¿eæ p³asko na stole. Pamiêtajmy – te ksi¹¿ki nale¿¹ do nas wszystkich i wszystkim s³u¿¹. Zapraszam serdecznie do biblioteki. ❍

Apartament 2-poziomowy w Wilanowie na sprzeda¿ Sprzedam w Warszawie – Wilanowie, lub zamieniê na mniejsze dwupoziomowy, 164 metry (I i II piêtro w domu dwupiêtrowym), atrakcyjny apartament w kameralnym osiedlu. I poziom: przedpokój, garderoba, ³azienka, pokój, kominek, kuchnia po³¹czona z pokojem dziennym i jadalni¹, spi¿arnia, balkon. II poziom: trzy sypialnie, garderoba, pokój k¹pielowy. Du¿a piwnica, dwa miejsca parkingowe, lub gara¿ podziemny. £atwa mo¿liwoœæ podzia³u na dwa mieszkania (osobne wejœcia z korytarza), lub adaptacja na biuro. Cena oko³o 8 000 z³ za metr kwadratowy. Kontakt: 48 22 601 304 019 lub mail: marian.kutiak@vp.pl (zainteresowanym przeœlê zdjêcia)

Wysokie szpilki na krawêdzi

Matka i córka – portret intymny Cz. 2

Moja córka Karolina studiuje Psychologiê w Ithaca College, jednym z najpiêkniejALICIA DEVERO szych miejsc na ziemi, zaraz po Vermont. Oczywiœcie nie by³ to powód dla którego zdecydowa³a siê na tê w³aœnie szko³ê. Wyboru kierunku dokona³a zupe³nie przez przypadek, po tym jak w jej by³ej High School przy Uniten Nation pozwolono uczniom zamieniæ fizykê (piêta Achillesowa ka¿dego humanisty, wiêc mojej córki te¿) na inny przedmiot i Karo zainteresowa³a siê neurologi¹. By³a ni¹ tak zafascynowana, ¿e w nastêpnym semestrze wybra³a psychologiê, co w efekcie koñcowym zdecydowa³o o wyborze kierunku studiów. Jednak przede wszystkim Karolina jest artystk¹. Od ma³ego ci¹ga³am j¹ po muzeach, galeriach i wystawach sztuki wspó³czesnej, poniewa¿ zawsze g³êboko wierzy³am, ¿e œwiatopogl¹d, obycie i kulturê nale¿y zaszczepiaæ w ma³ych Dudusiach od dzieciñstwa i w zasadzie im wczeœniej tym lepiej. Obawiam siê, ¿e chyba nawet lekko przesadzi³am, bo podczas naszej wizyty w paryskim Luwrze, to ja po kilku godzinach zwiedzania mia³am ju¿ serdecznie dosyæ, a dziecko nie.

W przypadku Wersalu sz³yœmy ³eb w ³eb, natomiast w Muzeum Narodowym w Kairze ma³o siê nie udusi³yœmy z zachwytu i najchêtniej zosta³ybyœmy na ca³¹ noc bo ba³agan panuje tam nieprzeciêtny i trudno jest obejrzeæ wszystkie zabytki kultury egipskiej, których zreszt¹ nie uda³o siê ukraœæ Brytyjczykom. Tak swoj¹ drog¹, do Muzeum w Londynie jeszcze nie trafi³yœmy, ale nadal figuruje ono na naszej bucket list. Z drugiej strony to interesuj¹ce jak bardzo Karolina nasi¹knê³a moj¹ pasj¹, mimo i¿ nie by³a specjalnie ukierunkowywana, bo na punkcie Egiptologii mam bzika ju¿ od samego dzieciñstwa. Tak wiêc w efekcie, Karo sama sta³a siê nie tylko mi³oœniczk¹ sztuki, ale tak¿e malark¹ i fotografem. Maluje obrazy na p³ótnie, uwielbia rysunek, ale najbardziej fascynuje j¹ robienie zdjêæ. Na 15-te urodziny otrzyma³a profesjonalny aparat fotograficzny Nikon, z którym siê od tamtej pory nie rozstaje, a dziêki praktyce jak¹ odby³a w zesz³ym roku, pod opiek¹ kuratora sztuki, fotografie graffiti w Nowym Jorku autorstwa Karo doczeka³y siê swojej pierwszej publikacji. Karo uwielbia Tima Burtona i to w³aœnie jego rysunki by³y dla niej inspiracj¹ do stworzenia krótkiego filmu animowanego pod tytu³em „Parfume” (oczywiœcie

na podstawie s³ynnego filmu „Parfume” omawianego na lekcji angielskiego). Ostatnio zagra³a nawet jako aktorka w kilku filmach krótkometra¿owych nakrêconych przez jej kolegê, który uczêszcza do szko³y filmowej w Ithace i zaprasza Karo do uczestnictwa w jego kolejnych projektach. Po obejrzeniu pierwszego filmu z jej udzia³em, stwierdzi³am, ¿e obie, matka i córka, tworzymy niezwykle kontrowersyjna parê… pod wieloma wzglêdami.

Karolina zakochana jest w sztukach teatralnych Szekspira do tego stopnia, ¿e jeszcze w szkole przy UN zaanga¿owa³a siê jako projektantka scenografii i kostiumów przy produkcji spektaklu: „Antony and Cleopatra” który zebra³ œwietne recenzje. Uwielbia równie¿ chodziæ na przedstawienia teatralne, dziêki czemu „Hamlet” z Jude Law ogl¹dany kilka lat temu na deskach teatralnych na Broadwayu by³ dla niej uczt¹ duchow¹ (niepozbawion¹ elementu uwielbienia dla Jude Law). Podobnie zreszt¹ jak jej pierwsza wizyta w operze, która zakoñczy³a siê absolutnym sukcesem, poniewa¿ najnowsza produkcja Metropolitan Opera w sezonie 2011/2012 „Enchanted Island” by³a w ca³oœci oparta na urywkach z ró¿nych utworów Szekspira do muzyki Verdiego, które Karo zna³a w ca³oœci.

Moja córka jest równie¿ aktywistk¹. Ju¿ jako 12-letnia dziewczynka, 19 Marca 2008 roku uczestniczy³a z przyjació³k¹ i z moim ex#2 w pokojowej demonstracji na Time Square, przeciwko Wojnie w Iraku. W 2011 bra³a udzia³ w ruchu „Occupy Wall Street” z tym, ¿e parê dni temu oœwiadczy³a mi, ¿e nie podziela ju¿ d³u¿ej ich opinii bo liderzy organizacji stracili w¹tek i nie bardzo ju¿ wiedz¹ czego chc¹ … no có¿, nasz œwiatopogl¹d zmienia siê z czasem i nie ma w tym nic dziwnego. Jest równie¿ zagorza³¹ przeciwniczka kary œmierci czemu da³a wyraz podczas demonstracji we wrzeœniu 2011 przeciwko egzekucji Troy Davis w stanie Georgia, który przez wielu Amerykanów uwa¿any by³ za ofiarê systemu i zosta³ nies³usznie skazany za zabicie policjanta na bazie kompletnego braku dowodów. Karolina zwiedzi³a ze mn¹ pó³ œwiata, dziêki czemu otwarta jest na ró¿nice kulturowe i narodowoœciowe. Fakt, ¿e mog³a chodziæ do High School przy UN pog³êbi³ jej wiedzê o œwiecie i nauczy³ j¹ tolerancji dla ró¿nych kultur i religii. Dlatego te¿ podziwiam j¹ za sposób dobierania przyjació³ natomiast przera¿a mnie wybór „narzeczonych” ale ten akurat element wydaje mi siê jest dziedziczonym z pokolenia na pokolenie b³êdem genetycznym. ❍


22

KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

Pogoda na weekend: SOBOTA

NIEDZIELA

5°C

2°C czêœciowe zachmurzenia

mo¿liwy œnieg

¯art na dobry tydzieñ Jutro, mówi psycholog w poradni ma³¿eñskiej, proszê przyprowadziæ ze sob¹ ¿onê i spokojnie przedyskutujemy wasz problem. – Panie doktorze, pan siê musi zdecydowaæ, albo przyprowadzê ¿onê,

Imieniny tygodnia 9 lutego - sobota Eryki, Cyryla, Mariana 10 lutego - niedziela Elwiry, Scholastyki, Jacka 11 lutego - poniedzia³ek Marii, Grzegorza, Lucjana 12 lutego - wtorek Eulalii, Damiana, Rados³awa 13 lutego - œroda Katarzyny, Grzegorza, Jordana 14 lutego - czwartek Cyryla, Metodego, Walentego 15 lutego - pi¹tek Jowity, Klaudii, Faustyna

albo spokojnie coœ przedyskutujemy.

Myœl tygodnia: Bywaj¹ dwa rodzaje ministrów finansów. Jedni odchodz¹ w hañbie, drudzy we w³aœciwym czasie.

Sudoku

James Collaghan – W Sudoku gra siê na planszy o wymiarach 9x9 podzielonej na mniejsze „obszary“ o wymiarach 3x3: Na pocz¹tku gry niektóre z pól planszy Sudoku s¹ ju¿ wype³nione liczbami. Celem gry jest uzupe³nienie pozosta³ych pól planszy cyframi od 1 do 9 (po jednej cyfrze w ka¿dym polu) przy zachowaniu nastêpuj¹cych regu³: 1. Ka¿da cyfra mo¿e siê pojawiæ tylko raz w ka¿dym wierszu: 2. Ka¿da cyfra mo¿e siê pojawiæ tylko raz w ka¿dej kolumnie: 3. Ka¿da cyfra mo¿e siê pojawiæ tylko raz w ka¿dym obszarze.

ROZWI¥ZANIE z ub. tyg.

Rozmowy z dzieckiem Dzieñ przed Bo¿ym Narodzeniem. Dziecko je obiad i czekaj¹c niecierpliwie na Œwiêtego Miko³aja zadaje wiele pytañ. Jedno z nich brzmi „Mama, a czy Miko³aj lubi tylko mleko i cookies?" „Nie, nie tylko. Ale grzeczne dzieci zostawiaj¹ Miko³ajowi ciasteczka, ¿eby da³ im fajne prezenty". „Aha. A ja ju¿ nie jestem g³odny, to mo¿e Miko³aj chce mac&cheese?" :) Max ma trzy lata.

Wa¿ne telefony Konsulat RP w Nowym Jorku 233 Madison Avenue, New York, NY 10016 Centrala: (646) 237-2100 Tel. alarmowy: (646) 237-2108 e-mail: nowyjork.info.sekretariat@msz.gov.pl www.polishconsulateny.org Godziny pracy urzêdu: poniedzia³ek, wtorek, czwartek, pi¹tek - 8:00 16:00; œroda - 11:00-19:00 Przyjmowanie interesantów: poniedzia³ek, wtorek, czwartek, pi¹tek - 8:30 14:30; œroda: 11:30 - 17:30

Ambasada RP w Waszyngtonie 2640 16th St NW, Washington, DC 20009 telefon: (202) 234 3800 fax: (202) 588-0565 e-mail: washington.amb@msz.gov.pl www.polandembassy.org PLL Lot Infolinia: (212) 789-0970 Nowy Jork: Tel. alarmowy (policja, stra¿, pogotowie): 911 Infolinia miasta: 311, www.nyc.gov Infolinia MTA: 511, www.mta.info

POLECAMY Adwokaci: Connors and Sullivan Attorneys at Law PLLC, Joanna Gwozdz - adwokat, tel. 718-238-6500 ext. 233 Romuald Magda, Esq. - Biuro Prawne, 776 A Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-389-4112; romuald@magdaesq.com Darius A. Marzec, 776 A Manhattan Ave. 2 piêtro, Greenpoint, tel. 718-609-0300 Agencje: Ania Travel Agency, 57-53 61st Street, Maspeth, tel. 718-416-0645 Anna-Pol Travel, 821 A Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-349-2423 Emilia’s Agency, 574 Manhattan Ave, Greenpoint, tel .718-609-1675, 718-609-0222, Fax: 718-609-0555, E-mail: sroczynska@mail.com Lighthouse Home Services, 896 Manhattan Ave., Fl.3 Suite 37, Greenpoint, tel.718-389-3304 Polamer, 880 Manhattan Avenue, Greenpoint, tel. 718-349-1320 Polonez, 159 Nassau Ave. Greenpoint; tel. 718-389-2422 Medycyna Naturalna Acupuncture and Chinese Herbal Center, 144-48 Roosevelt Ave.#MD-A, Flushing, tel.718-359-0956; 1839 Stillwell Ave. Brooklyn, tel. 718-266-1018 Hirudoterapia - pijawki medyczne: tel. 646-460-4212 Apteki - Firmy Medyczne LorVen Pharmacy, 1006 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-349-2255 Markowa Apteka Pharmacy 831 Manhattan Ave., Greenpoint tel. 718-389-0389; www.MarkowaApteka.com MA Surgical Supplies, Inc. 314 Roebling St., Williamsburg, tel. 718-388-3355 SaiVen Pharmacy, 881 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0900, Domy pogrzebowe Arthur’s Funeral Home, 207 Nassau Ave. (róg Russel), Greenpoint Tel. 718. 389-8500 Morton Funeral Home - Ridgewood Chapeles, 663 Grandview Ave., Ridgewood, tel. 718-366-3200 Firmy wysy³kowe Doma Export, 1700 Blancke Street, Linden, NJ, tel. 908-862-1700; Biura turystyczne: tel. 973-778-2058; 1-800-229-3662 services@domaexport.com US Money Express - przekazy pieniê¿ne Tel. 1-888-273-0828 Gabinety lekarskie Joanna Badmajew, MD, DO, Medycyna Rodzinna, 6051 Fresh Pond Road, Maspeth, tel. 718-456-0960 Innesa Borochov, D.P.M. - lekarz pediatra, 63-61 99 Street, Suite G1, Rego Park. tel. 718-896-5953 Anna Duszka, MD - pediatra 934 Manhattan Ave. Greenpoint 718-389-8585lub ZocDoc.com Greenpoint Eye Care LLC, dr Micha³ Kiselow, okulista, 909 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0333 Centrum Medyczno-Rehabilitacyjne 157 Greenpoint Ave., Greenpoint tel. 718-349-1200 Przychodnia Medyczna, 126 Greenpoint Avenue, Greenpoint, lekarze- Andrzej Salita, Urszula Salita, Florin Merovici; tel. 718-389-8822, 24h. 917-838-6012

Total Health Care - Physical Therapy, 126 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718-472-7306 Chiropraktorzy Greenpoint Chiropractic, Dr Bart³omiej Rajkowski, 134 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718-383-0028 Manhattan Avenue Chiropractic Association, Dr David Abott, 715 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0953 Naprawa samochodów JK Automotive, 384 McGuinness Blvd. Greenpoint, tel. 718-349-0433 Nieruchomoœci – Po¿yczki Adas Realty, 150 N 9th Street, Williamsburg, tel.718-599-2047; Cezary Doda - Better Homes and Garden RE, tel. 718-544-4000; 917-414-8866, e-mail: cezar@cezarsells.com Exit Realty MiniMax, Marek Suchocki, 121 Greenpoint Avenue, Greenpoint, cell.347-357-4337 tel. 718-609-0800 Greenpoint Properties Inc. Real Estate - Danuta Wolska, 933 Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-609-1485 www.greenpointproperties.com Barbara Kaminski, Wells Fargo Home Mortgage, 72-12A Austin St., Forest Hills, tel. 718-730-6079 Marzec Real Estate, Inc., 817 B Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-383-2500 Rozliczenia podatkowe Business Consulting Corp. Ewa Duduœ, 110 Norman Ave. Greenpoint, tel. 718-383-0043, cell. 917-833-6508 Micha³ Pankowski Tax & Consulting Expert, 97 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718- 609-1560 lub 718-383-6824; Sale bankietowe Princess Manor, 92 Nassau Ave, Greenpoint tel. 718-389-6965 www.princessmanor.com Sklepy Fortunato Brothers, 289 Manhattan Ave. Williamsburg, tel. 718-387-2281 W-Nassau Meat Market, 915 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-6149 Szko³y - Kursy Caring Professionals, 7020 Austin Street, Suite 135, Forest Hills Tel. 718-897-2273 Kobo Music Studio, nauka gry instrumentach, lekcje œpiewu, tel. 718-609-0088 Unia Kredytowa Polsko-S³owiañska Federalna Unia Kredytowa: www.psfcu.com 1-800-297-2181; 718-894-1900 Us³ugi ró¿ne Plumbing & Heating, 53-28 61st Street, Maspeth, tel. 718-326-9090 Us³ugi transportowe Ryszard Limo - Florida Connection - 24 godziny service, tel. 646-247-3498; lub 561-305-2828


KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

Fundacja Koœciuszkowska zaprasza W sobotê, 27 kwietnia, 2013 Fundacja Koœciuszkowska urz¹dza 78. Doroczny Bal w presti¿owym hotelu Waldorf-Astoria. Bilety i informacje: thekf.org 212-734-2130

A. Grigoriev w Starbucks

Serdecznie zapraszam do kawiarni Starbucks na wystawê pt. „Embodies the Soul” Alexandra Grigorieva- artysty grafika i malarza urodzonego w 1955 roku na Bia³orusi. Kameralne prace w technice miedziorytu by³y wielokrotnie nagradzane na miêdzynarodowych konkursach i wystawiane w wielu galeriach. Tematem przewodnim grafik Grigorieva jest ¿ycie codzienne Bia³orusinów, ale te¿ jest miejsce na alegoryczne exlibrisy. Artysta mieszka i tworzy w Brzeœciu nad Bugiem. Janusz Skowron; organizator pokazów w Starbucks Alexandr Grigoriev „Embodies the Soul” 10 lutego – 10 marca 2013 STARBUCKS 910 Manhattan Ave. Brooklyn, New York 11222 Tel. 718.609.0467

23


24

KURIER PLUS 9 LUTEGO 2013

Karta Kredytowa P-SFUK Zabierze Cię Wszędzie! atrakcyjne oprocentowanie już od

9.90% APR

1

brak opłat rocznych punkty za każdą transakcję zakupu 2 dodatkowa gwarancja, usługi podróżne

i pomoc w nagłych przypadkach 2 bezpłatne ubezpieczenie przy wypożyczaniu samochodu bezpłatne ubezpieczenie do $500,000 na czas podróży opłaconej kartą

Złóż wniosek o swoją Kartę Kredytową VISA® P-SFUK już dziś!

Zeskanuj kod by uzyskać więcej informacji

1APR

- Annual Percentage Rate na dzień 21/12/2012. Podstawą zatwierdzenia kart kredytowych jest ocena historii kredytowej i zdolności do spłaty kredytu. Produkty nie są oferowane w każdym stanie i mogą ulec zmianie bez uprzedzenia. Wymagane członkostwo w P-SFUK. Mogą obowiązywać dodatkowe ograniczenia. 2Punkty lojalnościowe oraz dodatkowe świadczenia podróżne oferowane są wyłącznie posiadaczom kart złotych i platynowych.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.