Kurier Plus - 20 kwietnia 2013

Page 1

ER KURI

NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS

PE£NE E-WYDANIE KURIERA W INTERNECIE: WWW.KURIERPLUS.COM

➭ Depresja emigranta – str. 3 ➭ Zu¿yta Platforma – str. 5 ➭ O wystawie Jana Hausbrandta – str. 6 ➭ „Przyjaciele“ Moskale – str. 7 ➭ Czes³aw Karkowski o koñcu powieœci – str. 12 ➭ Najwiêksze widowisko œwiata – str. 13

P L U S

P O L I S H NUMER 972 (1272)

W E E K L Y

ROK ZA£O¯ENIA 1987

M A G A Z I N E

TYGODNIK

20 KWIETNIA 2013

Adam Sawicki

Zamach w Bostonie

Wybuch bomb przy mecie maratonu w Bostonie, w poniedzia³ek 15 kwietnia daje kolejny dowód, ¿e Ameryka jest przesi¹kniêta przemoc¹, w kraju i w polityce zagranicznej. Jeszcze nie wiadomo, kto to zrobi³ i z jakiego powodu.. Policja i FBI przegl¹daj¹ tysi¹ce zdjêæ i nagrañ wideo w poszukiwaniu osób o podejrzanym wygl¹dzie lub zachowaniu. W wyniku zamachu zginê³y trzy osoby, ponad sto osób odnios³o rany, w tym wielu straci³o nogi. Na miejscu znaleziono kuchenny szybkowar, który po wype³nieniu gwoŸdziami i ³adunkiem wybuchowym zamieni³ siê w rodzaj granatu odpryskowego. Prosty typ bomby mo¿e wskazywaæ na sprawców, którzy wywodz¹ siê z grona radyka³ów amerykañskich. Zamach z rêki takich sprawców, o znacznie wiêkszych skutkach, mia³ miejsce w Oklahomie 19 kwietnia 1995 roku. Celem by³ budynek mieszcz¹cy federalne w³adze. Zginê³o wtedy 168 osób. Zamachowcy czynili to z nienawiœci do rz¹du federalnego, który

uznali za si³ê d³awi¹c¹ swobody obywatelskie. Na datê zamachu wybrali drug¹ rocznicê po¿aru w Wacko. W tej miejscowoœci w Teksasie, agenci Alcohol, Tabaco and Firearms Boureau oblegali miejsce schronienia kultu para-religijnego Ga³aŸ Dawidowa. W wyniku oblê¿enia zginê³o 76 osób: mê¿czyŸni, kobiety i dzieci; choæ oblê¿enie mia³o na celu uwolnienie owych dzieci wobec podejrzenia o ich molestowanie przez lidera kultu Davida Koresha. Czy data zamachu w Bostonie 15 kwietnia jest przypadkowa, wybrana dlatego, ¿e mia³ wtedy miejsce maraton, gdzie na mecie zgromadzi³o siê tysi¹ce ludzi stanowi¹c wielki a wzglêdnie ³atwy cel? W grê wchodzi równie¿ symboliczne znaczenia dnia. To oczywiœcie ostatni termin z³o¿enia deklaracji podatkowych, czyli przekazania daniny dla rz¹du federalnego i w³adz stanowych. Co mo¿e wskazywaæ na antyrz¹dowy motyw zamachu ludzi podobnych do sprawców z Oklahomy. Ale to tak¿e Patriot Day, upamiêtniaj¹cy pocz¹tek wojny o wyzwolenie kolonii amerykañskich spod panowania brytyjskiego. ➭8

u

Kanclerz Niemieckiej Republiki Federalnej Willy Brandt odda³ ho³d bohaterom getta, upadaj¹c na kolana pod ich pomnikiem w Warszawie w czasie wizyty pañstwowej 7 grudnia 1970 roku. Ten gest poruszy³ niemieck¹ i œwiatow¹ opiniê publiczn¹, wyra¿aj¹c najg³êbsz¹ skruchê Niemiec za Holocaust. Niemiecka wina tego ludobójstwa by³a wtedy niepodwa¿alna. Nikt nie œmia³ obci¹¿aæ ni¹ Polaków, których tysi¹ce ratowa³o ¯ydów z nara¿eniem ¿ycia. Patrz komentarz w 70. rocznicê powstania w getcie na str. 2.

Jesteœmy w drodze Z Ew¹ B³aszczyk, za³o¿ycielk¹ fundacji AKOGO rozmawia Katarzyna Zió³kowska – 7 grudnia 2012 roku mia³o miejsce oficjalne otwarcie kliniki Budzik w Miêdzylesiu i zakoñczy³ siê 4-letni okres prac budowlanych. Co wtedy pani czu³a: ulgê, ¿e w koñcu siê uda³o, zmêczenie czy radoœæ? – Jak¹œ radoœæ i satysfakcjê. Mia³am jednak œwiadomoœæ, ¿e to nie koniec, ¿e oddana skorupa czyli tzw. budynek to tylko pewien etap. Teraz przed nami wdro¿enie programu wybudzania dzieci ze œpi¹czki w fazie B. Do koñca stycznia mo¿na by³o na stronie Narodowego Funduszu Zdrowia umieszczaæ komentarze dotycz¹cego tego, co zosta³o w³o¿one do koszyka œwiadczeñ gwarantowanych. W tej chiwli trwaj¹ pertraktacje z NFZ, odbywa siê konkurs i bêdziemy d¹¿yæ do tego, ¿eby przyj¹æ pierwszego pacjenta. Gdy bêdziemy mieli podpisany kontrakt z NFZ, kolejnym celem bêdzie wyposa¿enie medyczne kliniki, który nam robi Owsiak. Jak bêdziemy mieli sprzêt, bêdziemy mogli zacz¹æ zatrudniaæ kadrê czyli pielêgniarki, rehabilitantów i lekarzy. Wszystko to musi nast¹piæ w odpowiednim porz¹dku i zgodnie z procedur¹. I dopiero kiedy w klinice bêd¹ pacjenci, bêdzie ten kontrakt, kiedy wszystko zacznie siê krêciæ, to bêdzie taki moment, kiedy bêdziemy mogli powiedzieæ, ¿e wykonaliœmy to zadanie. Na razie dalej jesteœmy w drodze.

u Promienna Ewa B³aszczyk nigdy nie traci nadziei i energii.

– Co pani powiedzia³aby tym, którzy nie wierz¹ w cud, którzy nie wierz¹, ¿e cz³o-

wiek w œpi¹czce ¿yje, chocia¿ nie mo¿na tam wejœæ? – Owszem, ¿yje i coraz wiêcej œwiatowych badañ to potwierdza, przede wszystkim dok³adna diagnostyka. Najczêœciej to w³aœnie ta diagnostyka nie jest wykonywana. Wrzuca siê do tzw. jednego wora ludzi w stanie wegetatywnym i ludzi, którzy s¹ w stanie zatrzaœniêtej œwiadomoœci albo minimalnej œwiadomoœci. Lekarze i rodzina powinni wiêc zadbaæ o to, by ten ktoœ by³ dok³adnie zdiagnozowany. Pojawia siê coraz wiêcej mo¿liwoœci, coraz wiêcej mo¿emy powiedzieæ o funkcjach mózgu, a nie tylko jego strukturach, a to siê wi¹¿e z pojêciem œwiadomoœci i ¿ycia. Pozwala odró¿niæ stan wegetatywny od tego, ¿e ktoœ jest i cierpi, i go boli, i s³yszy i jakoœ rozumie. – Czêsto jest jednak tak, ¿e to lekarze wrêcz wymuszaj¹ na rodzinie decyzjê o od³¹czeniu aparatury. Wtedy w³aœnie w tych trudnych, beznadziejnych po ludzku momentach, jedyn¹ nadziej¹ staje siê modlitwa, a jedynym wyzwoleniem Bóg. – Ja wierzê i jestem w tej szczêœliwej sytuacji, ¿e siê mogê tym podeprzeæ. Uwa¿am, ¿e ka¿dy dzieñ prze¿yty z nadziej¹ ma sens i bardzo siê ró¿ni od ka¿dego dnia prze¿ytego, gdy nadziei brak. I to jest Ÿród³em napêdu ¿yciowego, energii, która pozwala nam wstaæ rano i coœ zrobiæ. Warto znaleŸæ to coœ w sobie. Jeœli ktoœ nie jest obdarzony takim darem ³aski, to ma trudniej. ➭ 19


2

KURIER PLUS 20 KWIETNIA 2013

Chwa³a zwyciê¿onym

Przyjaciel wszystkich dzieci

Siedemdziesi¹t lat temu, 19 kwietnia wybuch³o powstanie w getcie warszawskim. ¯ydowscy bojownicy podjêli walkê z niemieckimi oddzia³ami wojskowymi bez ¿adnych szans ani nadziei na zwyciêstwo. Ich celem by³a tylko godna œmieræ z broni¹ w rêku zamiast mêki i poni¿enia w komorach gazowych.

¯ydowskie organizacje wojskowe zdecydowa³y siê na rozpaczliw¹ walkê wobec przyst¹pienia Niemców do ostatecznej likwidacji getta i wywózki mieszkañców do obozów zag³ady. W getcie znajdowa³o siê wtedy oko³o 60 tysiêcy ludzi. W szczytowym okresie mieszka³o tu w strasznych warunkach pó³ miliona ¯ydów, zwo¿onych z terenów Rzeczpospolitej a tak¿e innych krajów europejskich od kwietnia 1940 roku. Gêstoœæ zaludnienia siêga³a 146 tysiêcy mieszkañców na kilometr kwadratowy a na jedn¹ izbê przypada³o 8 do 10 osób. Tylko od listopada 1940 do lipca 1942 zmar³o 100 tysiêcy z g³odu i chorób. W lipcu 1942 roku Niemcy rozpoczêli wywózki ¯ydów do obozów œmierci, gromadz¹c ich w tym celu na placu prze³adunkowym Umschalgplatz. Do 21 wrzeœnia 1942 roku wys³ali st¹d do obozu w Treblince 300 tysiêcy ludzi. Powstanie wybuch³o w przeddzieñ ¿ydowskiego œwiêta Paschy 19 kwietnia 1943 roku, podczas akcji ostatecznej likwidacji getta, gdy wkroczy³y oddzia³y niemieckie przez bramê przy ulicy Nalewki, razem z oddzia³ami ukraiñskimi i ³otewskimi, pod komend¹ gruppenfuhrera SS Jurgena Stroopa. Opór ludobójcom stawi³y bardzo s³abo uzbrojone si³y powstañcze w liczbie oko³o tysi¹ca bojowników pod dowództwem Mordechaja Anielewicza. W ci¹gu nastêpnych tygodni Niemcy krwawo st³umili powstanie morduj¹c wiêkszoœæ mieszkañców na miejscu lub w obozie w Treblince. Teren dzielnicy ¿ydowskiej zrównali z ziemi¹ a 16 maja 1943 wysadzili w powietrze Wielk¹ Synagogê. Sporadyczne walki usta³y w czerwcu 1943. Straty niemieckie wynios³y 16 zabitych i 85 rannych. Armia Krajowa przysz³a powstañcom w getcie z pomoc¹, choæ w skromnych rozmiarach. Liczby ró¿ni¹ siê zale¿nie do Ÿróde³. By³o to kilkadziesi¹t sztuk broni palnej z amunicj¹, kilkaset granatów, ok. 160 kg materia³ów wybuchowych i 400 zapalników. Udzia³ polskiego podziemia w walce potwierdzi³ raport gen. Stroopa, którego si³y znalaz³y siê „nieustannie pod ostrza³em spoza getta, to znaczy ze strony aryjskiej... Przy pierwszym wtargniêciu do getta uda³o siê ¯ydom i polskim bandytom dziêki przygotowanemu napadowi z broni¹ w rêku odeprzeæ nasze atakuj¹ce oddzia³y wraz z czo³gami i wozami pancernymi”. Powstanie w getcie warszawskim by³o pierwszym w Europie, zbrojnym wyst¹pieniem w wielkim mieœcie przeciw niemieckim okupantom. Na Zachodzie powstanie to bywa mylone z powstaniem warszawskim, które wybuch³o dopiero w nastêpnym roku i z nadziej¹ zwyciêstwa, ale równie¿ zakoñczy³o siê bezprzyk³adn¹ klêsk¹. Gloria victis! Redakcja

u M³odzi uczestnicy konkursu ciesz¹ siê zwyciêstwem. Obecny rok up³ywa pod znakiem osoby, pracy, przes³ania i dzie³ Janusza Korczaka. Na ogó³ nie zdarza siê nam znaleŸæ choæby trochê czasu, aby przyjrzeæ siê dziedzictwu, które nam pozostawi³. Lukê tê wype³ni³a polonijna m³odzie¿ i dzieci z polskich szkó³. Z okazji Roku Korczakowskiego 2012/2013 Centrala Polskich Szkó³ Dokszta³caj¹cych urz¹dzi³a konkurs jêzyka polskiego pod tytulem “Janusz Korczak – lekarz, pedagog, cz³owiek niezwyk³y“. Konsulat Generalny RP Nowym Jorku i Rzecznik Praw Dziecka objêli patronat nad konkursem, natomiast Unia Polsko-S³owiañska, Instytut Józefa Pi³sudskiego, MSZ i Fundacja Semper Polonia zostali jego sponsorami. Konkurs mia³ kilka kategorii: turniej wiedzy o Korczaku, konkurs plastyczny, piosenki, fotograficzny pt. “Dziecko w oczach dziecka”, multimedialn¹ prezentacjê oraz Janusz Korczak w teatrze ma³ej formy. Ka¿dy uczeñ od klasy zerowej do 12-tej móg³ wystartowaæ nie tylko w jednej konkurencji. Najpierw mia³y miejsce eliminacje szkolne, a potem spotkali siê najlepsi uczestnicy z poszczególnych szkó³. W ubieg³¹ niedzielê, 14 kwietnia 2013 szko³a przy parafii Matki Boskiej Czêstochowskiej i œw. Kazimierza na Brooklynie by³a gospodarzem zmagañ fina³owych zawodników na poziomie miêdzyszkolnym. Prócz zawodników, ich rodziców, opiekunów, wielu nauczycieli z polskich szkó³ sobotnich, jurorów w komisjach oceniaj¹cych prace i wystêpy, przybyli równie¿ specjalni goœcie: pani konsul Agnieszka Torres de Oliveira, pani Ma³gorzata Czajkowska z Rady Dyrektorów w Unii Polsko S³owianskiej i przedstawiciele Zarz¹du Polskich Szkó³ Doksza³caj¹cych: pani prezes dr Dorota Andraka i vice prezes, Ewa Wiœniewska, koordynator ca³ego konkursu. Wœród zg³oszonych szkó³ znalaz³y siê placówki oœwiatowe z Brooklynu, Queensu, Staten Island i Long Island, a tak¿e z Connecticut, Pensylvanii i New Jersey. W sumie, reprezentacje 28 szkó³ i ponad 160 uczniów. Cieszy bardzo, ¿e przybywa polskich szkó³ na Wschodnim Wybrze¿u.

Jak zgodnie stwierdzili przewodnicz¹cy poszczególnych komisji, poziom wiedzy i umiejêtnoœci uczniów by³ wysoki i bardzo wyrównany, nie³atwo wiêc by³o wy³oniæ zwyciêzców. Gospodarze konkursu zdobyli pierwsze miejsce w kategorii ma³ych form teatralnych (Melania Bis, Emilia Michalak, Nikol Pastwa oraz Bernard Witek) i trzecie miejsce w plastyce klas 0-2 (Magdalena Segelbach), drugie miejsce w turnieju wiedzy klas 7-8 w sk³adzie Alexandra Osinski, Paulina Nowak i Zofia

tak¿e wystrój, dekoracje, gor¹ce posi³ki, zimne napoje i s³odkie smakowitoœci – wszystko zosta³o zapiête na ostatni guzik. Dyrektor szko³y, pani Teresa Ramotowska ciep³o wita³a goœci i zaprasza³a dbaj¹c, by ka¿dy czu³ siê tam dobrze. D³ugie godziny spotkañ i dyskusji oraz ca³e dnie mrówczej pracy spêdzone na przygotowaniach, okaza³y siê tego warte: wszyscy byli zadowoleni i uœmiechniêci. Ka¿dy dobrze siê tam czu³, co wyrazi³a Konsul Torres de Oliveira oraz wielokrotnie podkreœla³a Dorota Andraka, prezes

u Drzewo jak ¿ywe, czy to Drzewo ¯ycia? Zych. Wszechstronnie utalentowany Julian Glowacz zaj¹³ drugie miejsce w prezentacji multimedialnej. Konkurs stanowi³ wyzwanie zarówno dla uczestników i nauczycieli jak i szko³y przy parafii M. B. Czêstochowskiej i œw. Kazimierza, która by³a gospodarzem. Przygotowano sale, tablice informacyjne pomagaj¹ce siê zorientowaæ w budynku, a

Centrali Szkó³ Dokszta³caj¹cych. Cel konkursu zosta³ osiagniêty, a by³o nim przybli¿enie m³odemu pokoleniu postaci i dorobku Janusza Korczaka. Chyba nikt nie ma w¹tpliwoœci, ¿e warto propagowaæ i rozwijaæ idee wielkiego pedagoga i bohatera. Ma³gorzata Witek


3

KURIER PLUS 20 KWIETNIA 2013

 POLSKA Za tani Polski Bus

Urz¹d Ochrony Konkurencji i Konsumenta stwierdzi³, ¿e Polski Bus nie zagra¿a swymi praktykami przewoŸnikom, którzy skar¿yli siê, ¿e zani¿a ceny biletów, w tym sprzedaje „bilety za z³otówkê. PolskiBus, nale¿¹cy do Szkota sir Briana Soutera, w ci¹gu nieca³ych dwóch lat sprzeda³ ponad 3 mln biletów. Przej¹³ metody tanich linii lotniczych – bilety kupuje siê tylko przez internet, kto szybciej kupi bilet, pojedzie taniej. Na ka¿dej trasie jest kilka biletów za z³otówkê dla pierwszych klientów, kolejni p³ac¹ coraz wiêcej. – Polskie prawo w odró¿nieniu od prawa lotniczego nie zezwala na sprzedawanie biletów w ró¿nych cenach na tych samych trasach – poskar¿y³a siê konkukrencja, ale UOKiK oddali³ skargê.

Za grube pociechy

Polskie dzieci tyj¹ najszybciej w Europie. W ostatniej dekadzie liczba dzieci z nadwag¹ siê podwoi³a. S¹ te¿ niezadowolone z ¿ycia. Pod tym wzglêdem kraj plasuje siê na 28. miejscu z 29 przebadanych pañstw. W Polsce 17 proc. dzieci w wieku 11, 13 i 15 lat ma nadwagê, dwukrotnie wiêcej ni¿ dwa lata temu. Tak du¿y wzrost nie wyst¹pi³ w ¿adnym z reszty pañstw. Ale to daleko do Stanów Zjednoczonych, gdzie 30 proc. dzieci ma nadwagê i te¿ Holandii, gdzie nadwagê ma tylko 8 proc. dzieci. Wiele te¿ zmieni³o siê na lepsze. Dzieci w Polsce rzadziej siêgaj¹ po papierosy (miejsce 16.), alkohol (miejsce 17.), narkotyki (miejsce 15.), lepiej i chêtniej siê ucz¹. S¹ te¿ znacznie mniej agresywne – w przeciwieñstwie do m³odych Hiszpanów, którzy w tej kategorii spadli na ostatnie miejsce rankingu UNICEF.

Renty dla opozycjonistów z PRL

¯yj¹cy w biedzie dawni dzia³acze opozycji dostan¹ specjalne zasi³ki. Doradcy prezydenta RP Jan Lityñski i Henryk Wujec przygotowali projekt ustawy. Chc¹, by kryterium dochodowe decydowa³o o przyznaniu rent specjalnych dla bêd¹cych w trudnej sytuacji materialnej dawnych dzia³aczy podziemia. Proponuj¹ œwiadczenia 831 z³ miesiêcznie, jeœli dochód nie przekracza 813 z³, i 415 z³ przy dochodzie poni¿ej 1355 z³. Bêd¹ to zasi³ki wy³¹cznie dla tych by³ych opozycjonistów, którzy potrzebuj¹ wsparcia, a nie dla wszystkich dzia³aczy podziemia.

Odszkodowania za Smoleñsk

Do Ministerstwa Obrony Narodowej trafi³o ju¿ 76 wniosków o odszkodowania od rodzin ofiar katastrofy smoleñskiej. Resort zamierza je przekazaæ Prokuratorii Generalnej, do rozpatrzenia. Tymczasem do warszawskiego s¹du wp³ynê³o ponad 60 wniosków z wezwaniem do wyp³aty odszkodowañ za za nieubezpieczenie Tu-154M przez resort obrony. Rodziny ofiar argumentuj¹, ¿e w wyniku katastrofy i straty bliskich bardzo pogorszy³a siê ich sytuacja materialna. Rodzinom wyp³acane by³y dot¹d zadoœæuczynienia po 250 tysiêcy z³otych na osobê, które odebra³o 270 cz³onków rodzin. Cztery czekaj¹ na rozpatrzenie, a 15 odrzucono.

Depresja emigranta Szacuje siê, ¿e 21 milionów Polaków i osób pochodzenia polskiego mieszka poza naszym krajem. Bêdzie ich z roku na rok wiêcej. Polacy emigruj¹ z ró¿nych przyczyn, ale najczêœciej wymienianym powodem jest poszukiwanie pracy. Wielu Polaków pozostawia rodzinê znajomych i przyjació³. Czêsto wyjazd znaczy „podró¿ w nieznane” – nie zawsze wiedz¹ co z nimi bêdzie, czy i jak¹ dostan¹ pracê, kiedy wróc¹, czy sobie poradz¹… Znamy wiele historii emigrantów z „happy endem”, ale wiemy, ¿e czêsto Polacy czuj¹ siê zagubieni w obcym kraju, têskni¹ za rodzin¹, maj¹ k³opoty z obcym jêzykiem lub znalezieniem pracy. Dlatego postanowiliœmy obj¹æ naszymi dzia³aniami rodaków za granic¹. Kim jesteœmy? Fundacja Wemenders powsta³a w 2006 roku. G³ównym jej celem statutowym jest budowanie œwiadomoœci spo³ecznej i wspieranie osób szukaj¹cych pomocy w profilaktyce, diagnozie i leczenia chorób cywilizacyjnych, g³ównie depresji. Od lat wspieramy chorych i ich bliskich w Polsce, dostarczaj¹c im wiedzy na temat choroby i sposobów leczenia. Poszerzamy bazê sprawdzonych i polecanych przez nas specjalistów. Prowadzimy wyk³ady na temat chorób cywilizacyjnych. Coraz czêœciej kontaktuj¹ siê z nami Polacy, którzy wyjechali za granicê i pytaj¹ nas „czy mój smutek to normalny stan, czy ju¿ mo¿e coœ powa¿niejszego?” Czêœæ Polaków na emigracji wie, ¿e mo¿e na nas liczyæ, ale zbyt ma³¹ ma wie-

dzê o depresji i, gdzie siê zwróciæ w wypadku wyst¹pienia tej choroby. Czym jest depresja? Termin ,,depresja” w jêzyku codziennym okreœla z³e samopoczucie, przygnêbienia niezale¿nie od przyczyn tego stanu. Jest to nadu¿ywanie medycznego okreœlenia, poniewa¿ zwyk³a chandra nie jest depresj¹. W psychiatrii terminem tym okreœla siê taki rodzaj zaburzeñ nastroju i emocji, które mo¿na uznaæ za zjawisko chorobowe, a wiêc wymagaj¹ce pomocy lekarskiej. Granica pomiêdzy „normalnym” przygnêbieniem a depresj¹ jako chorob¹ nie jest ostra, ale nie znaczy to, ¿e nie da siê zdiagnozowaæ depresji. Wed³ug DSM-IV (skrót medycznej klasyfikacji zaburzeñ psychicznych), do rozpoznania epizodu depresji niezbêdny jest co najmniej dwutygodniowy okres obni¿onego nastroju lub utraty zainteresowania wszystkimi niemal czynnoœciami i p³yn¹cymi z nich przyjemnoœciami. W tym samym czasie musi te¿ wyst¹piæ piêæ lub wiêcej objawów wymienionych poni¿ej: – depresyjny nastrój przez wiêkszoœæ czêœæ dnia – zmniejszenie zainteresowañ i zdolnoœci do prze¿ywania przyjemnoœci – wyraŸny wzrost lub spadek wagi – bezsennoœæ albo nadmierna sennoœæ – pogorszenie panowania nad ruchami cia³a – wra¿enie zmêczenia – poczucie w³asnej bezwartoœciowoœci i winy – spadek sprawnoœci myœlenia i koncentracji

Rada Dyrektorów Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej zaprasza wszystkich Członków na

ZEBRANIE INFORMACYJNE w piątek, 26 kwietnia 2013 r. od godz. 19:00 do 21:00 w sali wykładowej P-SFUK, 100 McGuinness Blvd., Brooklyn, NY 11222.

Nie posiedzi za wypowiedzi

Grzegorz Braun nie nawo³ywa³ do zbrodni, uzna³a sto³eczna prokuratura i umorzy³a œledztwo w sprawie jego s³ów o „wyprawieniu na tamten œwiat” dziennikarzy „Gazety Wyborczej” i TVN. Wed³ug prokuratury te s³owa wyrwano z kontekstu. Œledztwo umorzono wobec „braku znamion czynu zabronionego”. Przestêpstwo z art. 255 par. 2 Kodeksu karnego, przewiduj¹cego do 3 lat wiêzienia za „publicznie nawo³ywanie do pope³nienia zbrodni”, mo¿na pope³niæ umyœlnie, a tu nie by³o takiego zamiaru. Braun mówi³, ¿e nie nawo³uje do przemocy, a tylko przedstawia swoje monarchistyczne pogl¹dy krytykuj¹c demokracjê, stwierdza prokuratura.

Serdecznie zapraszamy! (Dla uczestników przewidziany jest lekki poczęstunek)

– powracaj¹ce myœli o œmierci i samobójstwie – zaburzenia cyklu miesi¹czkowego u kobiet, do zaniku krwawienia w³¹cznie – zaparcia – wysychanie b³on œluzowych w jamie ustnej – lêk wolno p³yn¹cy, utrzymuj¹cy siê niemal stale, o faluj¹cym nasileniu a¿ do ataków paniki, lokalizowany w okolicy przedsercowej lub podbrzuszu Mam depresjê i co dalej? Jeœli ktoœ podejrzewa u siebie lub u kogoœ bliskiego depresjê, mo¿e sprawdziæ to wype³niaj¹c jeden z profesjonalnych testów zamieszczonych na portalu Fundacji Wemenders, znajduj¹cy siê w zak³adce „test na depresjê”. Jeœli wynik testu potwierdzi podejrzenia, koniecznie trzeba udaæ siê do specjalisty – najlepiej do psychoterapeuty lub psychiatry (jednak nale¿y pamiêtaæ, ¿e receptê na leki antydepresyjne mo¿e wypisaæ tylko psychiatra) i podj¹æ leczenie. Depresja to choroba! To nie jest zwyk³a „zni¿ka formy” lub lenistwo. Depresjê trzeba leczyæ; w najgorszym razie mo¿e doprowadziæ do ca³kowitego wy³¹czenia z ¿ycia zawodowego i prywatnego, a nawet do œmierci. Kontakt ze specjalist¹ mo¿e utrudniaæ zagranic¹ nieznajomoœæ obcego jêzyka, brak polskojêzycznego lekarza w okolicy lub wysoka cena wizyty u specjalisty. W naszej fundacji chcemy, by Polacy zagranic¹ czuli, ¿e mog¹ liczyæ na pomoc w leczeniu depresji. Zachêcamy do odwiedzania naszej strony www.wemenders.pl oraz do rejestracji na portalu, w celu zapoznania siê z ciekawymi artyku³ami na temat tej choroby. Ju¿ wkrótce udostêpnimy poprzez nasz portal polskojêzyczne konsultacje on-line z najlepszymi specjalistami. Jesteœmy te¿ w trakcie prowadzenia anonimowego badania postaw Polaków przebywaj¹cych zagranic¹ wobec psychiatrów (link do badania: www.polonia-ankieta.xt.pl). Zapraszamy wszystkich zainteresowanych do odwiedzania naszej strony, portalu oraz profilu na Facebooku.

Kamila Raczyñska Fundacja Wemenders

KURIER PLUS redaktor naczelny Zofia Doktorowicz-K³opotowska sta³a wspó³praca Izabela Barry, Andrzej Józef D¹browski, Halina Jensen, Czes³aw Karkowski, Krzysztof K³opotowski, Bo¿ena Konkiel Weronika Kwiatkowska, Krystyna Mazurówna Konrad Lata, Agata Ostrowska-Galanis, Aneta Radziejowska, Katarzyna Zió³kowska

korespondenci z Polski Jan Ró¿y³³o,Eryk Promieñski

fotografia Zosia ¯eleska-Bobrowski

sk³ad komputerowy Marek Rygielski

wydawcy John Tapper Zofia Doktorowicz-K³opotowska Adam Mattauszek

Kurier Plus, Inc .

Informujemy, że spotkanie będzie nagrywane przez personel P-SFUK.

1.855.PSFCU.4U (1.855.773.2848) | www.NaszaUnia.com

Adres : 145 Java Street Brooklyn, NY 11222

Tel : (718) 389-3018 (718) 389-0134 Fax : (718) 389-3140 E-mail : kurier@kurierplus.com Internet : http://www.kurierplus.com

Redakcja nie odpowiada

za treœæ og³oszeñ.


4

KURIER PLUS 20 KWIETNIA 2013 Na drogach Prawdy Bo¿ej

 ŒWIAT

On nie zapomni o tobie

Orban ugina siê przed Uni¹

Wêgry zaproponowa³y zmiany w budz¹cej sprzeciw Unii Europejskiej nowelizacji konstytucji wêgierskiej, która by³a tematem ostrej debaty w parlamencie europejskim. Komisja Europejska i Rada Europy twierdz¹, ¿e narusza zasady demokracji i pañstwa prawa. Przyjêta w marcu przez parlament Wêgier tzw. czwarta poprawka do konstytucji przewiduje prawo parlamentu do decydowania, które organizacje wyznaniowe bêd¹ uznane za Koœcio³y, ogranicza kompetencje S¹du Konstytucyjnego, zakazuje kampanii przedwyborczej w mediach komercyjnych, i pozwala w³adzom lokalnym karaæ mandatami i aresztem bezdomnych w miejscach publicznych.

Pogrzeb Margaret Thatcher

W anglikañskiej katedrze œw. Paw³a w Londynie odby³y siê uroczystoœci ¿a³obne zmar³ej, by³ej premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher, z udzia³em El¿biety II i 2,3 tys. goœci ze 170 pañstw. Z Polski przybyli premier Donald Tusk, ministrowie Radek Sikorski, Jacek Rostowski oraz Lech Wa³êsa. Pojawili siê b. prezydent Czech Vaclav Klaus, b. sekretarz stanu Henry Kissinger, ostatni prezydent RPA w okresie apartheidu Frederik Willem de Klerk, minister spraw zagranicznych Niemiec Guido Westerwelle. Ambasador Argentyny nie przysz³a, bo zaproszenia, nie dosta³a prezydent Fernandez de Kirchner.

G³odz¹ „wrogów”

Korea Pó³nocna zabroni³a delegacji po³udniowokoreañskich biznesmenów dostarczenie ¿ywnoœci 200 pracownikom z Korei Po³udniowej, którzy pozostali w strefie przemys³owej Kaesong, zamkniêtej dwa tygodnie temu przez Koreê P³n. O zgodê wyst¹pili przedstawiciele 123 firm po³udniowokoreañskich dzia³aj¹cych w strefie Kaesong. 3 kwietnia Korea Pó³nocna zabroni³a obywatelom Korei Po³udniowej wstêpu do kompleksu po³o¿onego 10 km od granicy po stronie pó³nocnokoreañskiej. Wycofa³a te¿ 53 tysi¹ce swoich pracowników. Na 900 obywateli Korei Po³udniowej pracuj¹cych w Kaesong, do kraju wróci³o 700. Strefa ³¹czy tani¹ si³ê robocz¹ z Korei P³n. z po³udniowokoreañskim kapita³em i technologiami. Jest efektem prowadzonej przez Seul tzw. s³onecznej polityki z lat 1998-2008, która mia³a na celu nasilenie kontaktów miêdzy pañstwami koreañskimi.

Dogoterapia w Bostonie

Rodziny ofiar i poszkodowani podczas zamachów w Bostonie mog¹ skorzystaæ z profesjonalnej dogoterapii. Ofertê pomocy wyszkolonych psich terapeutów z³o¿y³a organizacja charytatywna dzia³aj¹ca przy Koœciele luterañskim w Dallas, w stanie Illinois. Przez ca³y tydzieñ trzy golden retrievery bêd¹ s³u¿y³y zszokowanym mieszkañcom Bostonu. Do miasta p³yn¹ jeszcze dwa psy; od grudnia przebywa³y z osieroconymi rodzicami ofiar strzelaniny w Newton. – Ludzie traktuj¹ psy jak futrzanych doradców – mówi Tim Hetzner, prezes organizacji charytatywnej. – Kontakt z psem przynosi im ulgê, to szansa, ¿eby otrz¹snêli siê z koszmarnego prze¿ycia.

Nowy najstarszy port i papirusy

Archeolodzy odnaleŸli nad Morzem Czerwonym najstarszy znany port Egiptu, który ma 4,5 tys. lat i jest o tysi¹c lat starszy od najstarszych znanych portów. Odkryto te¿ licz¹ce tysi¹ce lat papirusy. Port znajduje siê w rejonie miejscowoœci Wadi el-Jarf na po³udnie od Suezu. Pochodzi z czasów faraona Cheopsa. Port by³a wa¿nym miejscem handlu w Egipcie. Odkryto te¿ kolekcjê 40 najstarszych papirusów, gdzie spisano umowy o dostawy chleba i piwa dla robotników pracuj¹cych w porcie.

W nastêpny szabat zebra³o siê niemal ca³e miasto, aby s³uchaæ s³owa Bo¿ego. Gdy ¯ydzi zobaczyli t³umy, ogarnê³a ich zazdroœæ, i bluŸni¹c, sprzeciwiali siê temu, co mówi³ Pawe³. Wtedy Pawe³ i Barnaba powiedzieli odwa¿nie: „Nale¿a³o g³osiæ s³owo Bo¿e najpierw wam. Skoro jednak odrzucacie je i sami uznajecie siê za niegodnych ¿ycia wiecznego, zwracamy siê do pogan. Tak bowiem nakaza³ nam Pan: „Ustanowi³em ciê œwiat³oœci¹ dla pogan, abyœ by³ zbawieniem a¿ po krañce ziemi”. Poganie, s³ysz¹c to, radowali siê i uwielbiali s³owo Pañskie, a wszyscy, przeznaczeni do ¿ycia wiecznego, uwierzyli. S³owo Pañskie rozszerza³o siê po ca³ym kraju. Dz 13, 44-49

N

a pró¿no szuka³em w wirtualnej przestrzeni Internetu autora poni¿szego aforyzmu. Nie grzeszy on kunsztem literackim najwy¿szego lotu, ale zawiera wiele ¿yciowej m¹droœci i warto go przeczytaæ i mo¿e zapamiêtaæ: Doceniaj tych, którzy Ciê kochaj¹. Pomagaj tym, którzy Ciê potrzebuj¹. Przebacz tym, którzy Ciê skrzywdzili. Zapomnij o tych, którzy Ciê opuœcili. To prawda, ¿e najpiêkniejszym darem jaki mo¿emy otrzymaæ od drugiego cz³owieka jest mi³oœæ. Przychodzi ona do nas ró¿nymi drogami. Ks. Twardowski pisa³ o niej: „Jest mi³oœæ trudna / jak sól czy po prostu kamieñ do zjedzenia / jest przewiduj¹ca / taka co grób zamawia wci¹¿ na dwie osoby/ niedok³adna / jak uczeñ co czyta po ³ebkach / jest cienka jak op³atek bo wewn¹trz wzruszenie / Jest mi³oœæ wariatka egoistka gapa / jak jesieñ lekko chora z ksiê¿ycem k³amczuchem / jest mi³oœæ co by³a cia³em a sta³a siê duchem / i ta co nie odejdzie – bo znów niemo¿liwa”. Jaka mi³oœæ by nie by³a, zawsze jest czymœ cennym, nawet ta, mo¿e przede wszystkim ta, która nie jest nawet s³owem wypowiedziana. Widzimy j¹ w serdecznym uœmiechu, przyjaznych oczach, ¿yczliwie wyci¹gniêtej rêce. To dziêki niej nasze ¿ycie jest piêkniejsze i bogatsze nie tylko duchowo. Ludzie przychodz¹cy do nas z takim darem, to nieoceniony skarb i trzeba ich szanowaæ.

Mówi siê, ¿e fortuna ko³em siê toczy, a w mojej rodzinnej wsi wyra¿ano to

trochê inaczej: „Raz jesteœ na wozie, drugi raz pod wozem”. Motywem pomocy potrzebuj¹cemu nie powinno byæ mniemanie, ¿e gdy ja pomogê, to mogê liczyæ na pomoc, gdy sam znajdê siê w potrzebie, „pod wozem”. Tak mo¿e byæ, ale nie musi. Zazwyczaj bywa odwrotnie. Zapewne znamy to z w³asnego doœwiadczenia. Pomagam, bo widzê cz³owieka w potrzebie. Kierujê siê mi³oœci¹ i to mi³oœci¹ doskona³¹, bo mi³osiern¹. Kto nape³ni siê tak¹ mi³oœci¹ i wprowadza j¹ w czyn dozna w sobie nieogarnionej bo¿ej radoœci i bo¿ego pokoju. To samo mo¿na powiedzieæ o mi³oœci przebaczaj¹cej. Jeœli tego zabraknie i nie wybaczymy z serca, nie zaznamy wewnêtrznego pokoju. Uraza, chêæ zemsty i wszelkie negatywne uczucia wynikaj¹ce z braku wybaczenia, to najwiêksza trucizna naszej duszy. To tak¿e trucizna w ¿yciu spo³ecznym. Bez tego nie mo¿na zbudowaæ harmonijnych relacji miêdzyludzkich. Zapomnienie tych, którzy nas opuœcili jakoœ nie pasuje do mi³oœci, któr¹ odnaj-

dujemy na kartach Pisma œw.. Z pewnoœci¹, zapomnienie jest pewnego rodzaju doraŸnym lekarstwem na uleczenie duszy. Wiem, jak bardzo szamocz¹ siê ludzie, którzy nie mog¹ zapomnieæ, ¿e ktoœ ich zostawi³, a obiecywa³ przy o³tarzu, ¿e zostanie do koñca ¿ycia. Tak bardzo zaufa³o siê temu cz³owiekowi, a on nas ze wszystkiego okrad³ i odszed³. Najlepiej zapomnieæ, bo nie jest to cz³owiek godny zapamiêtania. Jednak zapomnieniu trzeba nadaæ pozytywny wymiar. Zwróciæ siê ku ludziom, ku wartoœciom, które stan¹ siê inspiracj¹ ¿ycia i ubogac¹ nas samych i wspólnotê, w której ¿yjemy. Trzeba odnajdywaæ pe³niê ¿ycia, bo ono mo¿e byæ jeszcze piêkniejsze, m¹drzejsze, pog³êbione cierpieniem opuszczenia. Kiedyœ rozmawia³em o tym z m³od¹ mê¿atk¹, któr¹ opuœci³ m¹¿. Nie mo¿e tego zapomnieæ. Zdrajca powraca, jak upiór z okradzionego œwiata i wszystko dalej burzy. Zapomnieæ, to pozbawiæ upiora mocy nad naszym ¿yciem i zwróciæ siê ku pozytywnym wartoœciom i nowym wezwaniom. W tym nowo wykreowanym œwiecie, upiór straci destruktywn¹ moc. .

C

zytanie z Dziejów Apostolskich, zacytowane na wstêpie niesie zasadnicze przes³anie o g³oszeniu Ewangelii, o naszym zbawieniu, ale niejako po drodze rzuca œwiat³o na problemy wy¿ej poruszane. Œw. Pawe³ nawrócony u bram Damaszku wyruszy³ w œwiat, aby g³osiæ Ewangeliê o zbawieniu. Przyby³ do Antiochii Pizydyjskiej i tam naucza³ w szabat o Jezusie, o Jego zmartwychwstaniu. Wielu uwierzy³o w Jezusa. W nastêpny szabat zbiegli siê prawie wszyscy mieszkañcy miasta, i jeszcze wiêcej pogan uwierzy³o w Ewangeliê. „Gdy ¯ydzi zobaczyli t³umy, ogarnê³a ich zazdroœæ, i bluŸni¹c, sprzeciwiali siê temu, co mówi³ Pawe³”. A wtedy Pawe³ powiedzia³ do nich: „Nale¿a³o g³osiæ s³owo Bo¿e najpierw wam. Skoro jednak odrzucacie je i sami uznajecie siê za niegodnych ¿ycia wiecznego, zwracamy siê do pogan”. To by³o pewnego rodzaju zapomnienie o tych, którzy odrzucili Ewangeliê i jej g³osicieli. Pawe³ i Barnaba nie walczyli z nimi, tylko zwrócili siê z Dobr¹ Nowin¹ do pogan, którzy „s³ysz¹c to, radowali siê i uwielbiali s³owo Pañskie, a wszyscy, przeznaczeni do ¿ycia wiecznego, uwierzyli”. Dziêki temu œwiat³o Ewangelii ogarnia³o coraz to nowe zak¹tki ziemi i nawet tych, którzy wczeœniej odwrócili siê od Ewangelii. Chrystus wyznacza nowe standardy „zapomnienia” tych, którzy nas opuœcili. Oczywiœcie, Chrystus naucza o sprawach najwa¿niejszych, nadprzyrodzonych, jednak przez pryzmat tego nauczania mo¿emy spojrzeæ na nasze ziemskie problemy . Ewangelii na dzisiejsz¹ niedzielê, Jezus mówi o sobie jako Dobrym Pasterzu: „Moje owce s³uchaj¹ mego g³osu, a Ja znam je. Id¹ one za Mn¹ i Ja dajê im ¿ycie wieczne. Nie zgin¹ one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej rêki”. Dope³nienie tych s³ów jest inna przypowieœæ o Dobrym Pasterzu, który zostawia ca³e stado, aby szukaæ zagubionej owcy. A gdy j¹ znajduje, bierze na swoje ramiona i przynosi do bezpiecznego miejsca. Chrystus nie zapomina nas nawet, gdy siê od Niego odwracamy, opuszczamy. On nas szuka, czeka na nas z otwartymi ramionami. Jego mi³osierdzie jest niezg³êbione.

W

u Pasterz Jezus Chrystus. Mo¿emy przytoczyæ wiele przyk³adów powrotów do Chrystusa ludzi, którzy odwrócili siê od Niego, opuœcili Go. Jednym z nich jest Peter Steele, lider znanego na œwiecie zespo³u metalowego Type O’Negative. Steele przez d³ugie lata by³ na bakier z nauk¹ Koœcio³a, a tak¿e z nim walczy³. Niejednokrotnie wchodzi³ w konflikt z prawem. Trafi³ tak¿e do wiêzienia za pobicie. Wszystko zmieni³o siê w 2005 r. po œmierci jego matki. W 2007 r. wokalista oœwiadczy³, ¿e od niedawna uto¿samia siê z nauk¹ Koœcio³a katolickiego. Jak powiedzia³ w wywiadzie dla magazynu „Decibel”, przemiana nast¹pi³a u niego po powa¿nym kryzysie jaki przeszed³. Wtedy zda³ te¿ sobie sprawê ze swojej œmiertelnoœci: „Kiedy zaczynasz myœleæ o œmierci, zaczynasz te¿ myœleæ, co siê stanie potem. Wtedy te¿ zaczynasz mieæ nadziejê, ¿e jest Bóg. Dla mnie to przera¿aj¹ca myœl, ¿e móg³byœ iœæ donik¹d”. Nie idziemy donik¹d, gdy wiernie pod¹¿amy za Dobrym Pasterzem. Ks. Ryszard Koper www.ryszardkoper.pl

Katolicki Klub Dyskusyjny Katolicki Klub Dyskusyjny im.B³. Jana Paw³a II pragnie uczciæ 330. rocznicê Odsieczy Wiedeñskiej. Zapraszamy ca³¹ Poloniê na historyczny film „Bitwa pod Wiedniem” w niedzielê, 21 kwietnia br. SpowiedŸ o godz. 2.00 ppo³. Msza œw. o godz. 3.00 ppo³. Film o godz. 4 ppo³. 151 E 28 Street / pomiêdzy Lexington Ave, a 3Ave/. Dojazd metrem “6” do 28-ej ulicy Info tel.: (212) 289-4423

Krucjata Ró¿añcowa Grupa Pro-Life œw. Maksymiliana Kolbe zaprasza do udzia³u w diecezjalnej Krucjacie w Obronie ¯ycia Poczêtego, która rozpocznie siê Msz¹ Œw. o 7:30 rano w koœciele St. Cathrine of Genoa, Linden Blvd.i Albany Ave. na Brooklynie; w sobotê, 20 kwietnia br. Nastêpnie pod klinikê aborcyjn¹ uda siê Procesja Ró¿añcowa! info: brat Jan 718-389-7785


5

KURIER PLUS 20 KWIETNIA 2013

Zu¿yta Platforma Ostatnie sonda¿e i wydarzenia wskazuj¹ na zmierzch Platformy Obywatelskiej. Rz¹d PO-PSL straci³ poparcie wiêkszoœci obywateli. Najnowsza kompromitacja to sprawa projektu budowy rosyjskiego ruroci¹gu przez Polskê, o którym premier Donald Tusk przyzna³ publicznie, ¿e nic nie wie. A tak¿e jego ucieczka do Nigerii z wizyt¹ pañstwow¹ akurat w dniu rozleg³ych obchodów trzeciej rocznicy katastrofy smoleñskiej. Do normalnego terminu wyborów parlamentarnych pozosta³o jeszcze dwa i pó³ roku. Czy przez tak d³ugi czas zu¿yty rz¹d mo¿e sprawowaæ w³adzê? A¿ a¿ 73 procent obywateli Ÿle ocenia ten gabinet, a dobrze tylko 18 procent. Premier Tusk wypada nieco lepiej. Ocenia go Ÿle „tylko” 67 procent, a dobrze 25 procent. Gwiazd¹ pierwszej wielkoœci w polityce polskiej zosta³ prezydent Bronis³aw Komorowski. Jego pracê dobrze ocenia 53 procent, a Ÿle 35 procent. Praca prac¹, ale najwa¿niejsze zaufanie narodu. Prezydent ma zaufanie trzech czwartych Polaków! Mapa niechêci inaczej rysuje siê wœród partii. Rz¹dz¹ca Platforma Obywatelska ma poparcie 29 procent obywateli, straciwszy 2 proc. w ci¹gu miesi¹ca. Takie same poparcie 29 procent ma Prawo i Sprawiedliwoœæ. Mimo mocnych obchodów trzeciej rocznicy katastrofy smoleñskiej PiS nie zwiêkszy³ swej popularnoœci. Z sonda¿y wynika, ¿e PO traci z racji powrotu do polityki Aleksandra Kwaœniewskiego. By³y prezydent buduje formacjê centro-lewicow¹ odbieraj¹c PO zwolenników. Kwaœniewski czuje siê tak pewnie, ¿e pozwoli³ sobie na wymowny ¿art. Mianowicie dziêki zdolnoœciom dyplomatycznym doprowadzi do zwolnienia z wiêzienia... Donalda Tuska, którego PiS zamierza posadziæ po wygranych wyborach. Jednak by³y premier postkomunistyczny Józef Oleksy uwa¿a, ¿e po wyborach to

SLD powróci do w³adzy, a nie PiS. W Elbl¹gu mieszkañcy usunêli w referendum w³adze miasta pochodz¹ce z PO, chocia¿ Platforma nie przegra³a ¿adnych wyborów w tym mieœcie od szeœciu lat. Mieszkañcy skar¿yli siê na pychê w³adz, które urz¹dzi³y sobie malinowe ¿ycie. Urzêdnicy miejscy z nadania PO na publicznych posadach rozbijali siê po œwiecie w egzotycznych podró¿ach, zatrudniali pociotków, ale Ÿle administrowali miastem. Mo¿na siê spodziewaæ dalszego pogorszenia nastrojów spo³ecznych. Ministerstwo finansów og³osi³o, ¿e w marcu osi¹gniêto 70 procent zapisanego w bud¿ecie pañstwa deficytu bud¿etowego. Z czego wynika, ¿e w kwietniu mo¿e byæ ju¿ 80 procent, a¿ do wyczerpania limitu deficytu w po³owie roku. Trzeba bêdzie wtedy nowelizowaæ bud¿et. W normalnym jêzyku oznacza to ciêcia wydatków pañstwowych, które zreszt¹ ju¿ siê zaczê³y. Pomimo obietnic okaza³o siê, ¿e nie ma pieniêdzy na dop³aty do przedszkoli. Nie mo¿na bardziej oszczêdzaæ na oœwiacie, czy s³u¿bie zdrowia. Wydaje siê niemal pewne, ¿e w takiej sytuacji ciêcia wydatków odbêd¹ siê w transporcie. A to znaczy, ¿e autostrady i drogi, które mia³y byæ gotowe na Euro 2012 a nie by³y, nie zostan¹ szybko ukoñczone. Podatek VAT zostanie utrzymany na poziomie 23 procent, choæ ta podwy¿ka mia³a byæ przejœciowa. Bezrobocie siêga ju¿ 15 procent i mo¿e tylko rosn¹æ. W kraju jest zagro¿ony system opieki po ukoñczeniu okresu pracy. Wyp³aty z Otwartych Funduszy Emerytalnych maj¹ wynosiæ po reformach oko³o 300 z³otych miesiêcznie, znacznie poni¿ej mini-

u Polacy przestali lubiæ Donalda Tuska. Czar prys³. malnej emerytury zapisanej w ustawie. Czyli trzeba bêdzie pokryæ resztê z bud¿etu pañstwa, albo – obni¿yæ wyp³aty skazuj¹c starych ludzi na g³ód. Mimo to, menad¿erowie OFE nie musz¹ martwiæ siê o przysz³oœæ. Œrednia miesiêczna p³aca cz³onka zarz¹du Funduszy wynosi 53 tysi¹ce z³otych miesiêcznie, maj¹ wiêc z czego od³o¿yæ na czarn¹ godzinê, kiedy ten system runie. OFE nale¿¹ do zagranicznych instytucji finansowych, i przekaza³y im do tej pory 20 miliardów z³otych zysku. Dlaczego tak Ÿle dzieje siê z Polsk¹? Odpowiedzi udziela Rafa³ Ziemkiewicz w swej ostatniej ksi¹¿ce pt. „Myœli nowoczesnego endeka”. Otó¿ wed³ug Europejskiego Urzêdu Statystycznego, w roku 2010 przeciêtny Polak przepracowa³ 40,7 godziny tygodniowo, Niemiec 35,7 godziny a Holender 30,6 – wypracowuj¹c w ci¹gu godziny: Polak 8,8 dolara, Niemiec 24,8 a Holender 29,6. Rekordziœci z Norwegii i Luksemburga osi¹gnêli nieco ponad 54 dolary wypracowywane w ci¹gu godziny

Pos³uchajmy Jana Paw³a II jeszcze raz… CZ£OWIEKA TRZEBA MIERZYÆ MIAR¥ SERCA. SERCEM! Od odejœcia Papie¿a Polaka minê³o osiem lat, a 35 lat od pamiêtnej daty wyboru Karola Wojty³y. Mimo up³ywu czasu i tego, ¿e ju¿ dwóch papie¿y nast¹pi³o po b³. Janie Pawle II, nasze serca s¹ wci¹¿ pe³ne pamiêci o Nim oraz przes³ania mi³oœci, które ten pontyfikat nam przekazywa³. Nie zapomnimy Jego serdecznoœci i dobroci dla ka¿dego cz³owieka, Jego zdolnoœci wybaczania – nawet w³asnemu, niedosz³emu mordercy, Jego codziennego pokazywania wszystkim Polakom i ca³emu œwiatu jak byæ dobrym, wspó³czuj¹cym jak s³uchaæ i jak czyniæ nasze ¿ycie pe³nym sensu i godnoœci. Zawsze mogliœmy liczyæ na Jego s³owa pocieszenia, kiedy byliœmy w nieszczêœciu, kiedy Polska Go potrzebowa³a, kiedy my Go potrzebowaliœmy – w chorobie, samotnoœci, w depresji, kiedy traciliœmy nadziejê i nie chcia³o nam siê ¿yæ, w ka¿dej chwili… Kolejny ju¿ ósmy raz mo¿emy byæ bli¿ej tego Wielkiego Polaka, jego nauki, s³owa i Jego dzie³a uczestnicz¹c w dorocznym koncercie poœwieconym pamiêci Jan Paw³a II. Zarówno w codziennym pe³nym trosk ¿yciu jak i wobec wielkich dramatów nas wszystkich zawsze pamiêtajmy o Jego s³owach: “Cz³owieka trzeba mierzyæ miar¹ serca. Sercem!”

Zapraszamy na kolejne spotkanie z przes³aniem Jana Paw³a II po³¹czone z dorocznym Ósmym Koncertem Papieskim w Katedrze œw. Patryka w Nowym Jorku, przy Pi¹tej Alei (miêdzy 50 a 51 Street), 28 kwietnia 2013 o godz. 19:00. Podczas uroczystoœci odbêdzie siê recytacja poezji b³. Jana Paw³a II w wykonaniu: Jerzego Stuhra, wybitnego aktora i re¿ysera, profesora PWST, który specjalnie na to spotkanie przyje¿d¿a z Krakowa na zaproszenie Konsulatu Generalnego RP w Nowym Jorku oraz Alexa Storozyñskiego, œwietnego dziennikarza i Prezesa Fundacji Koœciuszkowskiej, od lat dzia³aj¹cego skutecznie na rzecz dbania o dobre imiê Polski i Polaków. Wyst¹pi¹ tak¿e chórzyœci polskich szkó³ sobotnich CPSD – pod dyrekcj¹ Paw³a Raczkowskiego – oraz m³odzi soliœci: Victori¹ Alexandra Policht i Tomek Kozakiewicz. W ich wykonaniu us³yszymy: – Gaude Mater Polonia – XIII wieczn¹ polsk¹ pieœñ hymniczn¹ – Ave Maria – F. Schuberta – Barkê – ulubion¹ pieœñ Jana Paw³a II – Tato, nie bojê siê gdy ciemno jest PR

- 79-09

pracy. Polacy s¹ wiêc szeœciokrotnie mniej wydajni od najlepszych Europejczyków! Najni¿sza w Europie wydajnoœæ pracy oznacza najgorszy w Europie ba³agan i korupcjê – pisze Ziemkiewicz. – Najwiêcej biurokratycznych absurdów, najd³u¿sze i najg³upsze procedury, najœciœlejsze reglamentowanie wolnoœci gospodarczej przez rz¹d, samorz¹dy i korporacje zawodowe, najwiêksz¹ rzeszê darmozjadów, których utrzymanie obci¹¿a publiczne finanse, a z dzia³alnoœci których nie ma ¿adnego po¿ytku. A te¿ najni¿sz¹ jakoœæ strategicznych decyzji, podejmowanych przez pociotów i kolesiów w³adzy. I najni¿sz¹ jakoœæ odpowiedzialnych za pañstwo elit, kieruj¹cych siê wszystkim, tylko nie dobrem kraju – wyjaœnia autor „Myœli”. Pora wiêc poci¹gn¹æ obecn¹ elitê w³adzy do odpowiedzialnoœci. Tylko kto to ma zrobiæ, skoro prezydent Bronis³aw Komorowski sta³ siê mê¿em zaufania sko³owanego narodu. Jan Ró¿y³³o


6

KURIER PLUS 20 KWIETNIA 2013

PRL siermiê¿ny

u Grabarka – Dziad modl¹cy siê. Na wystawie fotografii Jana Hausbrandta w Polskim Instytucie Naukowym obejrzeæ mo¿emy zdjêcie mê¿czyzny na koniu z kos¹. Wieœniak zapewne wêdruje przez zab³ocon¹ przestrzeñ, bezdro¿em zbli¿a siê ku zabudowaniom. To PRL-owski jeŸdziec apokalipsy, albo nadchodz¹ca ze swym odwiecznym rekwizytem œmieræ w wydaniu polskiej prowincji. Jaka ona siermiê¿na, brzydka, zaniedbana, dychawiczna. Ani w niej wznios³oœci, ani potêgi, ani grozy. Pospolitoœæ jedynie. O metaforyczne odczytanie tej fotografii Hausbrandta a¿ siê prosi i wiele innych prac, powiedzmy szczególnie sugestywnych, jak na zdjêciu gdzie dumnemu has³u „40 lat PRL” towarzyszy wiêkszy napis remontowy „brak wyjœcia”. Starsza kobieta, nie³adna, zaniedbana, przedwczeœnie postarza³a, siedzi w swoistym œlepym zau³ku stworzonym przez pracê budowlan¹. Jan Hausbrandt jest przede wszystkim reporterem, fotografem rejestruj¹cym ¿ycie w mo¿liwie najwierniejszy sposób. Bez ozdobników, dodatkowych sensów, bez

upiêkszeñ. Nawet przeciwnie. Pokazuje realia PRL z lat siedemdziesi¹tych i osiemdziesi¹tych w posêpnych barwach. Polska schy³kowego komunizmu jest w oczach artysty brzydka, prowincjonalna i zaniedbana. Zdjêcia te prezentuj¹ wiejskie, albo raczej – ma³omiasteczkowe realia: obdrapane mury, b³oto, ba³agan. Ludzie w jego ujêciu s¹ odpychaj¹cy, nieeleganccy, pokraczni; tandetnie ubrani, prezentuj¹ siê Ÿle i zarazem s¹ doskonale wkomponowani w ów krajobraz – szary, b³otnisty, beznadziejny. Na czarno-bia³ych fotografiach nie ma s³oñca. Œwiat³o dnia rzuca s³aby cieñ, œwiat przedstawiony pogr¹¿ony jest w niemal jednolitej szaroœci, przywo³uj¹cej nastrój beznadziei. Hausbrandt prezentuje rzeczywistoœæ PRL, ale jednoczeœnie przedstawia atmosferê tamtych lat i komunikuje nam, odbiorcom, w³asny nastrój: co artysta widzi w tej rzeczywistoœci? Zacofanie, ba³agan, marazm; brak perspektyw i odleg³oœæ dziel¹c¹ Polskê od Zachodu; pijaczków, postaci nieciekawe z wygl¹du i ubioru. Jak powiedzia³a Hanna Kelker, organizatorka wystawy, „fotografie te dokumentuj¹ w mocny i poruszaj¹cy sposób, jak rz¹d który mieni³ siê byæ rz¹dem ludzi i dla ludzi, okropnie zawiód³ polski naród”. Hausbrandt wybra³ ze swych ogromnych zbiorów fotografa-dokumentalisty tak¿e inne zdjêcia, pokazuj¹ce, i¿ rzeczywistoœæ PRL nie by³a tak ca³kowicie monotonna. Ogl¹damy zdjêcia z wizyty (czy wizyt?) papie¿a Jana Paw³a II, z czasów powstania i dzia³ania „Solidarnoœci”, oraz zdjêcia z oficjalnie nieistniej¹cej w PRL rzeczywistoœci praktyk religijnych: pielgrzymek, ¿arliwych mod³ów, sakralnej strony ¿ycia milionów Polaków; ³¹cznie z fotografi¹ dawnej kaplicy czaszek w Czermnej na Dolnym Œlasku.

u JeŸdziec Apokalipsy z PRL. Na ekranie telewizora goœcie wernisa¿u obejrzeæ mogli znacznie wiêcej zdjêæ z bogatej kolekcji znanego i cenionego artysty-fotografika. Jan Hausbrand przygotowa³ swoje zdjêcia do wystawy starannie. Przeniós³ wszystkie obrazy ze starych klisz na dyski CD, nastêpnie opracowa³ ka¿de ujêcie i odda³ specjalistycznemu laboratorium do prze³o¿enia na papier fotograficzny. Dawna obróbka zdjêæ – z kliszy na powiêkszalnik, naœwietlanie papieru i wywo³ywanie oraz utrwalanie zdjêæ samemu, ju¿ nie istnieje. Wraz z dominacj¹ fotografii cyfrowej materia³y te, dawniej w powszechnym u¿ytku, sta³y siê bardzo trudno dostêpne i drogie. Nie ma te¿ na nie zapotrzebowania. Dysponujemy doskonalsz¹ technologi¹. Ale jak popyt na stare p³yty plastikowe, równie¿ istnieje „podziemne ¿ycie” dawnej fotografii. Chcia³bym obejrzeæ „oryginalne” zdjêcia Hausbrandta – nie „retuszowane”, czyli nie wyczyszczone i udo-

skonalone przy pomocy komputera; wola³bym widzieæ jego obraz PRL poprzez ewentualne rysy i zadrapania na taœmie fotograficznej ORWO, mo¿e gdzieniegdzie widoczne „ziarno” srebra. Coraz bardziej w sztuce doceniam skazê, b³¹d, niedoskona³oœæ, bo poprzez te „wady” widaæ znamiona czasu, cz³owieka, artystê, a nie coraz doskonalszy sprzêt. W takiej postaci, jak¹ zaprezentowa³ Hausbrandt, jego zdjêcia s¹ sugestywne. Ogl¹damy jednak PRL jak dzisiaj skansen; wygl¹da jak PRL, ale wyczyszczony i wypolerowany komputerowo: dawny wizerunek, lecz na wspó³czesnym obrazie, dzisiejszym materialnym substracie, który nam ów wizerunek przekazuje,. Analogia: jakbyœmy ogl¹dali obraz Caravaggia, ale te¿ wyczyszczony, z wszystkimi pêkniêciami farby zamalowanymi, chropaw¹ powierzchni¹ wyg³adzon¹. Ten sam obraz, lecz jakoœ „podmieniony”. Czes³aw Karkowski


7

KURIER PLUS 20 KWIETNIA 2013

„Przyjaciele“ Moskale Telewizja RIA Novosti zorganizowa³a konferencjê prasow¹, na któr¹ zaprosi³a ekspertów zajmuj¹cych siê Polsk¹. Wzi¹³ w niej udzia³ tak¿e Jurij Bondarienko – szef Rosyjsko-Polskiego Dialogu Porozumienie. Zamiast kierowaæ dyskusj¹, wyg³osi³ on d³ugi wyk³ad, podczas którego stwierdzi³, ¿e spory dotycz¹ce dalekiej przesz³oœci nie maj¹ tak du¿ego znaczenia dla stosunków polsko-rosyjskich jak problemy teraŸniejsze. To one le¿¹ – jego zdaniem – u podwalin wrogoœci miêdzy oboma narodami. Jedn¹ z przyczyn tej wrogoœci maj¹ byæ insynuacje polskiej prawicowej opozycji, i¿ to Rosja odpowiada za katastrofê smoleñsk¹, która najprawdopodobniej by³a wynikiem zamachu. Wrogoœæ wynika tak¿e – w przekonaniu Bondarienki – z podejœcia do mordu na polskich oficerach dokonanych w Katyniu, który Polacy chcieliby zakwalifikowaæ jako ludobójstwo, podczas gdy dla Rosjan jest to zbrodnia wojenna. Jedna z wielu, jakie pope³niono w okresie stalinowskiego terroru. Polacy chcieliby traktowaæ j¹ jako coœ zupe³nie wyj¹tkowego i nie s¹ wra¿liwi na los Rosjan i innych narodowoœci, które tak¿e by³y ofiarami stalinizmu. Kiedy Bondarienko nazwa³ Polaków notorycznymi rusofobami polscy dziennikarze ostentacyjnie opuœcili konferencjê. By³o to pierwsze od d³u¿szego czasu tak silnie antypolskie wyst¹pienie, tym wymowniejsze, ¿e g³ówny mówca zna œwietnie zagadnienie, bo studiowa³ w Polce i by³ rosyjskim korespondentem polskich gazet lokalnych. Nast¹pi³o ono po fali artyku³ów i wyst¹pieñ w rosyjskich mediach, które dowodzi³y, i¿ Polacy bezpodstawnie zrzucaj¹ winê z siebie za katastrofê smoleñsk¹, obarczaj¹c ni¹ Rosjan. Wyst¹pienie Bondarienki rodzi pytania o prawdziwy cel konferencji prasowej zorganizowanej przez Novosti. Czy¿by to sygna³, ¿e skoñczy³ siê czas propagandowego budowania dobrych relacji polsko-rosyjskich? Czy¿by teraz Rosja mia³a obraæ kurs konfrontacyjny? Rodzi siê tak¿e kolejne pytanie, czy po wyst¹pieniu Bondarienki bêdzie mo¿liwy ów dialog i porozumienie? Na konferencji pad³ tak¿e jasny komunikat, ¿e Rosja nie ulegnie naciskom polskiego rz¹du, naciskanego z kolei przez polsk¹ prawicê, i nie odda wraku prezydenckiego tupolewa, dopóki nie zakoñczy œledztwa, jakie w tej sprawie prowadzi prokuratura. Jest to nieprzyjazny akt wobec premiera Donalda Tuska i ministra spraw zagranicznych Rados³awa Sikorskiego, którzy jeszcze do niedawna robili wszystko, by katastrofa nie by³a przeszkod¹ w polsko-rosyjskim pojednaniu. Jest to te¿ nieprzyjazny akt wobec polskich prokuratorów i rodzin ofiar.

Ustêpstwa wobec Moskwy œci¹gnê³y na prokuratorów daleko id¹ce podejrzenia i oskar¿enia o zdradê. Rosja wys³a³a jasny sygna³, ¿e Tusk i Sikorski nie s¹ jej do niczego potrzebni i nie zale¿y jej na pojednaniu z Polsk¹. W sprawie oskar¿eñ o zamach, czy wspó³odpowiedzialnoœæ za katastrofê Moskwa nie zajê³a oficjalnego stanowiska. Mo¿na to interpretowaæ jako lekcewa¿enie polskiej strony, ale te¿ jako œwiadom¹ grê: nawet jeœli katastrofa jest naszym dzie³em – to i tak nam nic nie zrobicie. Nie tylko wy, ale i œwiat. Nie zaszkodzi te¿, jeœli œwiat bêdzie wiedzia³, ¿e jesteœmy w stanie unicestwiæ naszych wrogów i przeciwników politycznych, nie tylko truj¹c ich, ale tak¿e przez katastrofy lotnicze. Wizerunek Rosji nieobliczalnej i groŸnej, mo¿e paradoksalnie przynieœæ Moskwie wiêcej korzyœci, ni¿ z³udzenie, ¿e zrezygnowa³a z imperialnych d¹¿eñ i pragnie przyjaŸni miêdzy narodami. W odniesieniu do Warszawy, Rosji op³aci siê podsycanie wojny polsko-polskiej, bo prowadzi ona do os³abienia kraju i wytr¹cenia energii narodu. Op³aci siê jej tak¿e podgrzewanie antyrosyjskich nastrojów po to, by póŸniej na forach miêdzynarodowych oskar¿aæ Polskê o nieuleczaln¹ rusofobiê. Bêd¹ one dobrze brzmieæ na tle oskar¿eñ o antysemityzm, od¿ywaj¹cych niczym ³eb hydry. Dopóki nie uda siê udowodniæ przed œwiatem odpowiedzialnoœci Rosjan za katastrofê, dopóty bêdzie ona mówiæ o paranoi polskiej prawicy z nienawiœci do Rosji. Co gorsza, ostatnio Putin podrzuci³ Warszawie trudny orzech da zgryzienia. Jest nim projekt wybudowania przez Bia³oruœ i wschodnie województwa Polski ruroci¹gu Jama³ II doprowadzaj¹cego gaz na S³owacjê i Wêgry. Wstêpne memorandum w tej sprawie podpisa³ St. Petersburguwicepremier Janusz Piechociñski. Gdyby dosz³o do realizacji tego projektu, Polska mia³aby profity w postaci op³at tranzytowych i ewentualnie samego gazu. Z drugiej zaœ strony mog³yby siê pogorszyæ stosunki z Ukrain¹, jako ¿e Jama³ II jest przeciw niej wymierzony. Chodzi o kompletne uzale¿nienie tego kraju od dotychczasowych dostaw Moskwy, która w ka¿dej chwili mo¿e je przerwaæ, wywieraj¹c na Kijowie presjê polityczn¹ np. w postaci szanta¿u przed ewentualnym wejœciem do UE. Polska zaœ jest niezmiernie zainteresowana oderwaniem Ukrainy od Rosji i w³¹czeniem jej w struktury NATO i UE. Na razie Jama³ II okaza³ siê zaskoczeniem dla premiera Tuska i nie wiadomo, jakie zapadn¹ decyzje w tej sprawie. Jeœli bêd¹ one dla Rosji negatywne, nie omieszka oskar¿yæ Polski o z³¹ wolê. A kto wie, mo¿e i nawet sk³óciæ jej ze S³owakami i Wêgrami.

Pamiêtaj – serce jest najwa¿niejsze! Jednymi z najczêœciej wystêpuj¹cych schorzeñ w dzisiejszych czasach s¹ te, zwi¹zane z uk³adem sercowo-naczyniowym (zawa³y serca, udary), bêd¹ce wynikiem nadciœnienia têtniczego, wysokiego poziomu cholesterolu, zaburzeñ rytmu serca oraz wielu, wielu innych. Œmia³o mo¿na stwierdziæ, ¿e jest to istna plaga XXI wieku, któr¹ jest bardzo trudno opanowaæ i zwalczyæ, nawet przy zastosowaniu ró¿norodnych leków na receptê. Niepodwa¿alnym faktem jest, ¿e istniej¹ sposoby na poprawienie kondycji oraz wspomo¿enie pracy serca i ca³ego organizmu. Doskona³ym œrodkiem, pomagaj¹cym nam osi¹gn¹æ ten cel jest ca³kowicie naturalny preparat firmy FLORA. Oryginalna nazwa produktu to Hawthorn, która oznacza nic innego jak g³óg. G³óg, znany nam wszystkim bardzo dobrze, jest niezwykle pomocnym i cennym œrodkiem w walce z chorobami serca oraz ich powik³aniami. Hawthorn Heart Formula jest p³ynnym œrodkiem wzmacniaj¹cym, który pomaga normalizowaæ, wzmacniaæ oraz utrzymywaæ dobr¹ kondycjê serca. Formu³a ta zawiera liœcie, owoce, kwiaty g³ogu; owoce passiflory oraz hibiskusa na bazie soku jab³kowego. Jest to efektywna kombinacja sk³adników, pracuj¹cych synergistycznie (czyli wywieraj¹ce ten sam, pozytywny wp³yw na organizm), stanowi¹c wsparcie uk³adu kr¹¿enia. Warto zauwa¿yæ, ¿e produkt ten zosta³ stworzony, aby zminimalizowaæ zmiany w miêœniu sercowym, zwi¹zane z wiekiem i up³ywaj¹cym czasem. Aby w pe³ni zrozumieæ jak ogromny wp³yw na nasze serce ma produkt Hawthorn Heart Formula nale¿y przyjrzeæ siê bli¿ej dzia³aniu jego sk³adników. Pierwszym z nich jest g³óg. Jest on szeroko stosowany w chorobach serca oraz naczyñ krwionoœnych takich jak zastoinowa niewydolnoœæ serca, bóle w klatce piersiowej oraz nieregularny rytm serca. Jest równie¿ stosowany w leczeniu i prewencji (zapobieganiu) zarówno niskiemu, jak i wysokiemu ciœnieniu krwi, arteriosklerozie („twardnieniu” têtnic) oraz wysokiemu poziomowi cholesterolu. Warto zauwa¿yæ, ¿e jednym z dodatkowych zastosowañ g³ogu jest leczenie biegunki, bólów brzucha czy niestrawnoœci. W pewnych przypadkach, jako œrodek wspomagaj¹cy, g³óg jest stosowany w leczeniu infekcji paso¿ytniczych uk³adu pokarmowego oraz redukcji stanów lêkowych, iloœci produkowanego i wydalanego moczu (gdy istnieje taka potrzeba), czy problemów zwi¹zanych z menstruacj¹. Sk¹d bierze siê tak szerokie specktrum dzia³ania g³ogu? Otó¿, roœlina ta zawiera niezwykle du¿¹ iloœæ bioflawonoidów. W³¹czaj¹c w to PROANTOCYJADYNINY. S¹ to niezwykle efektywne antyoksydanty, wzmacniaj¹ce i rozszerzaj¹ce naczynia krwionoœne, czego efektem jest wzrost przep³ywu krwi oraz iloœci tlenu dostarczanego do serca. Rezultatem jest wzmocnienie serca oraz obni¿enie ciœnienia têtniczego krwi. Kolejnym, aktywnym sk³adnikiem tego produktu jest dobrze znany hibiskus. Zmniejsza on lepkoœæ krwi, ograniczaj¹c tym samym ryzyko zakrzepicy oraz poœrednio obni¿aj¹c cisnienie krwi. Melasa, z kolei, jako trzeci od¿ywczy sk³adnik tego wzmacniaj¹cego syropu, to Ÿród³o witamin i minera³ów, w szczególnoœci magnezu oraz witamin z grupy B, które zastosowane razem, pomagaj¹ regulowaæ pracê serca. „Hawthorn Heart Formula” jest bardzo czêsto przepisywana przez przez europejskich lekarzy internistów, jako produkt wspomagaj¹cy leczenie chorób serca. Dlaczego? OdpowiedŸ jest oczywista. Jest to produkt, nie wywo³uj¹cy ¿adnych skutków ubocznych oraz nie maj¹cy dzia³ania toksycznego, nawet podczas d³ugotrwa³ego stosowania. Imponuj¹ce efekty, ³atwoœæ stosowania, brak jakichkolwiek efektów ubocznych, bogaty sk³ad, niewielka cena – to s¹ cechy charakterystyczne „Hawthorn Heart Formula”. Jeœli celem Twojego leczenia jest zwiêkszenie iloœci krwi dostarczanej do serca, tym samym lepsze jego od¿ywienie; zmniejszenie opornoœci naczyñ krwionoœnych oraz zwiêkszenie efektywnoœci pracy serca – siêgnij po w³aœnie ten produkt. Oczywistym jest, ¿e lepiej jest zapobiegaæ, ani¿eli leczyæ. Jednak¿e czasami choroba wystêpuje nagle i bez uprzedzenia. W obu przypadkach jednak mo¿emy zastosowaæ „Hawthorn Heart Formula” i wygraæ tê nierówn¹ walkê. Nie czekaj i nie zastanawiaj siê zbyt d³ugo. Wst¹p do „Markowa Apteka Pharmacy” i zapytaj o ten w³aœnie produkt. Twoje zdrowie jest w Twoich rêkach!

$12.99

z tym kuponem Hawtorn: $12.99

Eryk Promieñski

BÓLE REUMATYCZNE i... co dalej?

Na myœl o uœmierzeniu bólu wiêkszoœæ z nas bierze œrodki przeciwbólowe. Niestety nie wszyscy mog¹ je przyjmowaæ.

Istnieje wiele przeciwskazañ dotycz¹cych u¿ywania tabletek m.in. choroba wrzodowa, niewydolnnoœæ w¹troby, choroba pêcherza ¿ó³ciowego... Przyjmowanie œrodków przeciwbólowych w d³ugim okresie czasu powoduje uodpornienie organizmu na te subsancje

i przestaj¹ likwidowaæ ból. Z pomoc¹ cierpi¹cym na bóle reumatyczne przychodzi wspó³czesna nanotechnologia i zio³owe receptury chiñskiej medycyny. Dziêki nim korporacja Huashen stworzy³a biofotonowe opaski i ubrania z napylonymi zio³ami. Przy nak³adaniu ubrania na chore miejsce przenika energia roœlin i minera³ów w g³¹b cia³a ludzkiego na g³êbokoœæ od 3- 5 cm. i dalej na zasadzie rezonansu. W rezultacie zwiêksza siê potencjalna energia naszych komórek, organizm oczyszcza siê z wszelkich zanieczyszczeñ, zaczyna siê regenerowaæ

(organizm zaczyna produkowaæ maŸ w kaletkach maziowych) i wzrasta nasza odpornoœæ. – przy reumatycznym bólu krêgos³upa, pleców (pas i czapeczka) – przy reumatycznym bólu stawów ³okciowych (opaski na ³okcie) – przy reumatycznym bólu kolan (opaski na kolana) – przy reumatycznym bólu œródstopia (opaski na kostki) – przy zapaleniu krêgów szyjnych (opaska na szyje) – przy reumatoidalnym artrety¿mie (pi¿ama)

Zapraszamy, 621 Manhattan Ave. godz. 12-18, tel. 917-982 0390, 347-645 2838

Pamiêtaj równie¿, ¿e szybki efekt terapeutyczny zapewni Wapno „Huashen” ³agodz¹c skutecznie bóle miêœni i stawów i usuwaj¹c skurcze miêœni. Pomocna jest równie¿ woda strukturalna (kubek „Huashen”).


8

KURIER PLUS 20 KWIETNIA 2013

Kartki z przemijania Zamach w Bostonie. Po prostu brak s³ów. Podejrzewam, ¿e ani Dostojewski, ani Capote nie byliby w stanie dojœæ, co siedzi we ³bach zamachowców, poza fanatyzmem religijnym lub politycznym. Niby w XXI wieku wiemy ju¿ niemal wszystko, ale mózgownice zbrodniarzy przesz³ych, obecnych i przysz³ych s¹ wci¹¿ nieodgadnion¹ zagadk¹. Bojê siê fanatyków i ekstremistów wszelkiej maœci. Na Facebooku znajdujê wpisy osobANDRZEJ JÓZEF D¥BROWSKI ników pragn¹cych œmierci Tuska, Komorowskiego i Sikorskiego. Pragn¹ tego tak¿e pewni znani mi rodacy z Nowego Jorku. Serio. Nie jestem zwolennikiem PO, ale takie pragnienia i tacy ludzie mnie przera¿aj¹. * Urodzi³em siê piêæ lat po wojnie, a mimo to miewam wojenne sny. Kilka razy œni³o mi siê, ¿e walczê na warszawskim Placu Teatralnym, odstrzeliwuj¹c siê Niemcom zza kolumn Teatru Narodowego. Po klêsce Powstania chowa³em siê w ruinach tego¿ Teatru a póŸniej próbowa³em wydostaæ siê z miasta ow³adniêtego przez okupanta. W jednym ze snów przep³yn¹³em na drugi brzeg Wis³y na krach lodowych, by schowaæ siê w zaprzyjaŸnionych domach w Józefowie ko³o Otwocka. W innym œnie kra za³ama³a siê pode mn¹ i musia³em wp³aw p³yn¹æ pod pr¹d w lodowatej wodzie a¿ do miejsca, gdzie Œwider wpada do Wis³y. W rzeczywistoœci nie by³oby to mo¿liwe. Bywa³o w snach, ¿e Niemcy mnie ³apali, ale jakoœ im potem ucieka³em i chowa³em siê po lasach. Nigdy nie uciekam do Œwidra, w którym siê wychowa³em. SnadŸ podœwiadomoœæ ju¿ przyjê³a do wiadomoœci, ¿e nie mam tam dziœ nikogo bliskiego. * Kiedy odwiedzam zaprzyjaŸnione domy we wspomnianym Józefowie, przy³apujê siê na tym, ¿e jadê tam, nie tylko po kolejn¹ porcjê teraŸniejszoœci, ale i dawnoœci. Na nowe zapachy i obrazy nak³adaj¹ siê te dawne. S¹ intensywniejsze i zawsze smutniejsze. Weso³o by³o w Œwidrze i Józefowie latem, w ¿ywicznym powietrzu i plusku wij¹cej siê rzeki. W pozosta³ym porach roku nad obiema tymi miejscowoœciami unosi³ siê smuteczek. Wyrasta³ z szaroœci i skromnoœci codziennej egzystencji. Smutno tak¿e skrzypia³y sosny, które, choæ wielce dorodne, zdawa³y siê wygl¹daæ lepszego ¿ycia. Zw³aszcza te najwy¿sze. Niektóre z nich odwiedzam i dzisiaj. Robiê im zdjêcia i zabieram do Nowego Jor-

ku. Podobne jak zdjêcia rozsypuj¹cych siê œwidermajerów. * Czytam scenariusz filmu „Tajemnica Westerplatte” napisany przez Paw³a Chochlewa i Aldonê Rogulsk¹. Pokazuje on, nie tylko mêstwo ¿o³nierzy w czasie jak¿e nierównej walki z najeŸdŸc¹, ale tak¿e jej kulisy. Jest w nim dobrze wypunktowany konflikt miêdzy kapitanem Franciszkiem D¹browskim a majorem Henrykiem Sucharskim. Pierwszy by³ zwolennikiem walki do ostatniej kropli krwi, drugi zaœ zachowania przy ¿yciu jak najwiêkszej iloœci ¿o³nierzy, by póŸniej mogli przydaæ siê Polsce. D¹browski mia³ œwiadomoœæ, ¿e potrzebny jest przyk³ad, który doda otuchy Polakom walcz¹cym w g³êbi kraju i gotów by³ zgin¹æ na polu chwa³y. Sucharski nie mia³ z³udzeñ, ¿e otrzyma jak¹œ pomoc z walcz¹cej Gdyni lub Helu. Wierzy³, ¿e bêdzie jeszcze potrzebny w wojsku. Mia³ utrzymaæ Westerplatte przez 12 godzin, w koñcu zgodzi³ siê na walkê przez 7 dni. To jednak D¹browski bezpoœrednio dowodzi³ ¿o³nierzami i dba³ o ich morale. W scenariuszu jest tak¿e mowa o kilku dezerterach, o których do tej pory wstydliwie milczano. Nie mówi³o siê równie¿ do niedawna o za³amaniu psychicznym i epilepsji Sucharskiego. Wszyscy wiemy, ¿e za³oga Westerplatte nie mia³a ¿adnych szans, a jednak czyta siê ten scenariusz tak, jakby jej los nie by³ przesadzony. Bardzo chce siê, ¿eby ci wspaniali ¿o³nierze wygrali. Bardzo. Ca³ym sob¹. Bez reszty. * W œwiderskiej podstawówce wymagano od nas znajomoœci na pamiêæ „Pieœni o ¿o³nierzach z Westerplatte” Konstantego Ildefonsa Ga³czyñskiego. To ten w³aœnie wiersz stworzy³ mit, to ten poeta wymyœli³ okreœlenie „œwidermajer”. Owszem, przejmowa³ mnie niezwykle ten poemat, zw³aszcza pierwsza zwrotka: „Kiedy siê wype³ni³y dni i przysz³o zgin¹æ latem, prosto do nieba czwórkami szli ¿o³nierze z Westerplatte”. Owszem, przejmowa³a mnie niezwykle wizja tych ¿o³nierzy sp³ywaj¹cych póŸniej z tego¿ nieba w sam œrodek Warszawy. W tej¿e podstawówce trzeba by³o równie¿ znaæ na pamiêæ m.in. fragmenty „Gra¿yny”, „Opowieœæ Wajdeloty” z „Konrada Wallenroda”, „Odê do m³odoœci”, „Pani¹ Twardowsk¹” „Redutê Ordona”, „Œmieræ pu³kownika”, „Sowiñskiego w okopach Woli”. W klasie szóstej obowi¹zkowe by³y fragmenty „Balladyny” a w siódmej „Kordiana”. Czytaliœmy tak¿e na g³os „Œluby panieñskie” i „Zemstê”. Z podzia³em na role, ma siê rozumieæ. Wczeœniej, w klasie drugiej, inscenizowali-

œmy na lekcjach wiersze z tomiku „Brzechwa dzieciom” i tomiku Tuwima „Lokomotywa”. Pamiêtam tak¿e póŸniejsze szkolne wystawienia bajek i baœni. W „Królowej œniegu” gra³em Kaya, zaœ w „Kopciuszku” Ksiêcia. Pali³em siê równie¿ do tytu³owej roli w „Œwiniopasie”, bo chcia³em byæ ca³owany przez ksiê¿niczki i damy dworu, ale ze wzglêdów obyczajowych do premiery nie dosz³o. Poca³unki w trzeciej bodaj klasie by³y wówczas niedopuszczalne. Pamiêtam te¿ swoj¹ rolê w adaptacji „Szczêœliwego ksiêcia” Oscara Wilde’a. I w niej by³em Ksiêciem. Tak bardzo pop³aka³em siê na scenie podczas opowieœci o wykolonym oku, ¿e trzeba by³o zrobiæ przerwê. Nie wiedzia³em, gdzie siê podziaæ ze wstydu. Mia³em wówczas dopiero 10 lat, ale ju¿ wiedzia³em, ¿e prawdziwi mê¿czyŸni nie p³acz¹. Dopiero po wielu latach przekona³em siê, ¿e to nieprawda. W Nowym Jorku widzia³em p³acz¹cego Mike’a Tysona. * Brzydota Polski Ludowej uwidoczniona na zdjêciach Jana Hausbrandta jest dosmucaj¹ca, ale i fascynuj¹ca. Komunizm jest pokazany na nich jako ustrój wytwarzaj¹cy szpetotê, co jest obserwacj¹ ze wszech miar s³uszn¹. Dope³nia³a j¹ odwieczna szpetota polskiej prowincji zwielokrotniana plebejskim gustem. Ludzie te¿ s¹ brzydcy, ale jednoczeœnie jakoœ interesuj¹cy na tle natury i rzeczywistoœci, która ich otacza. Wiara w Boga jest dla nich ratunkiem. Hausbrandt jest wybitnym artyst¹. W cyklu prezentowanym obecnie w Polskim Instytucie Naukowym na Manhattanie zarejestrowa³ coœ, co uchodzi³o uwadze historyków, socjologów, historyków sztuki i estetów – symbiozê brzydoty naturalnej z narzucon¹ brzydot¹ ustrojow¹. Czy wszystko i wszyscy w Polsce Ludowej byli tak szpetni jak na tych zdjêciach – zapyta³a mnie po wystawie pewna jejmoœæ. Nie sk¹d¿e, odrzek³em, ale pokazuj¹ one to, co nie mieœci³o siê lub by³o pomijane w pokazywaniu tego okresu Polski. Aha – odrzek³a jejmoœæ, ale nie wygl¹da³a na przekonan¹. Doda³em wiêc jeszcze uwagê, ¿e po II wojnie klasycznie rozumiane piêkno jest dla artystów czymœ podejrzanym i ¿e szukaj¹ piêkna w brzydocie w³aœnie. Ale dalej nie by³a przekonana, zaproponowa³em wiêc, ¿eby dopatrzy³a siê piêkna w zdjêciach, które przed chwil¹ widzia³a. Ono tam jest, naprawdê, zapewnia³em. Nie jestem jednak pewien, czy mi uwierzy³a. Rozstaliœmy siê mówi¹c o znakomitej kompozycji tych zdjêæ i o niezwyk³oœci uchwyconych na nich sytuacji. Co do tego byliœmy zgodni. * Stanis³aw Jerzy Lec – „Wierzê w precyzyjn¹ przypadkowoœæ”. ❍

Zamach w Bostonie 1➭ Czy to wskazuje na sprawców spoœród terrorystów islamskich, którzy mo¿e chcieli symbolicznie ugodziæ Stany Zjednoczone? Ciekawe spostrze¿enia poczyni³ tygonik The Economist, œledz¹c partyjne reakcje na bostoñski zamach. Wprawdzie prezydent Obama oœwiadczy³ kilka godzin po wydarzeniu, ¿e w obliczu tragedii nie ma ani demokratów ani republikanów; wszyscy jesteœmy Amerykanami zjednoczonymi w trosce o naszych wspó³obywateli”. Jednak nie u¿y³ przy tym s³owa „terror”, ostrzegaj¹c przed pochopnymi wnioskami, nim bêd¹ znane fakty. Dopiero nastêpnego dnia wyrazi³ siê, ¿e „zawsze, gdy bomby s¹ u¿ywane przeciw ludziom niewinnym, jest to akt terroru”. W œlad za prezydentem wa¿niejsi politycy ³¹czyli siê bezpartyjnie we wspó³czuciu i modlitwie za ofiary. Mimo tego podskórnie wyczuwa³o siê ró¿nice partyjne w telewizyjnych komentarzach polityków. W CNN kongresman demokratyczny William Keating zauwa¿y³, ¿e zamach przypad³ na Dzieñ Patriotów, a to mo¿e wskazywaæ na prawicowych, antydemokratycznych radyka³ów. Ze strony republikañskiej Mike McCaul, przewodnicz¹cy komisji bezpieczeñstwa wewnêtrznego Izby Reprezentatnów wyci¹gn¹³ prze-

ciwne wnioski z Dnia Patriotów. Jego zdaniem, u¿ycie w tym dniu tego rodzaju ³adunku wybuchowego wskazuje na „ulubion¹” medot¹ zabijania Amerykanów przez terrorystów z Bliskiego Wschodu. Demokraci szykuj¹ siê do obrony wydatnej roli rz¹du federalnego w momencie, kiedy bêdzie znany sprawca. NajwyraŸniej uj¹³ to Barney Frank, emerytowany i swego czasu bardzo wp³ywowy kongresman. Powiedzia³ on, ¿e „w tej strasznej sytuacji b¹dŸmy wdziêczni, ¿e mamy dobrze finansowany i dzia³aj¹cy rz¹d. (...) ¯adne ciêcia podatkowe nie pomog¹ nam w takiej sytuacji ani w powrocie do normalnoœci. To jest bardzo kosztowne. W takim czasie nikt nie myœli o oszczêdzaniu groszy”. Natomiast republikanie na wypadek, gdyby sprawc¹ by³ lub byli terroryœci islamscy, ju¿ szykuj¹ siê do ataku na prezydenta Obamê. Zreszt¹, od dawna oskar¿aj¹ go, ¿e jest s³aby, przeprasza za Amerykê i na dobr¹ sprawê zachêca (mimo woli) do mordów na Amerykanach. Na przyk³ad Bill O’Reilly z Fox News mia³ za z³e prezydentowi, ¿e od razu nie u¿y³ s³owa „terroryzm”. Oczywiœcie by³ to atak terrorystyczny. Dlaczego wiêc Obama zwleka³, by to przyznaæ? Jest to skutek afery wokó³ ataku na konsulat amerykañski w Bengazi, w czasie którego

u Straszny fina³ maratonu, wybuch prymitywnej bomby. zgin¹³ amerykañski ambasador i jeszcze trzy osoby. Administracja Obamy na pocz¹tku sprawy twierdzi³a, ¿e atak by³ spontaniczn¹ reakcj¹ arabskiej ulicy na film antyislamski, który powsta³ w USA, trafi³ na YouTube i wywo³a³ oburzenie muzu³manów. Jednak w rzeczywistoœci by³ to dobrze zaplanowany zamach. Uda³ siê, poniewa¿ administracja zlekcewa¿y³a ostrze¿enia. Zdaniem republikanów Obama przyniós³ wstyd krajowi przechwa³kami, ¿e poskromi³ al-Kaidê a stara siê ukryæ niewygodne fakty. Niezale¿nie od tego, kto dokona³ zamachu, nie uda siê przywróciæ ¿ycia ofiarom.

Jedyn¹ pociech¹ dla wielu rannych mo¿e byæ ogromny postêp w protetyce. The New York Times przyniós³ optymistyczn¹ historiê sapera marynarki Johna Kremera, który straci³ w Afganistanie obie koñczyny poni¿ej kolan trzy lata temu. W wieku ledwie 29 lat myœla³, ¿e nie uwolni siê od wózka inwalidzkiego. A tymczasem zacz¹³ chodziæ po dwóch miesi¹cach, biegaæ po piêciu, a po dziewiêciu – skakaæ z samolotu. Dzisiaj biega, p³ywa i prawie codziennie jeŸdzi na rowerze. W Ameryce ci¹gle wszystko jest mo¿liwe.

Adam Sawicki


9

KURIER PLUS 20 KWIETNIA 2013

JOANNA BADMAJEW, MD, DO 6051 Fresh Pond Road, Maspeth, NY 11378; tel. 718-456-0960

MEDYCYNA RODZINNA ✩ Badania okresowe i prewencyjne ✩ Elektrokardiogram - USG ✩ Badania laboratoryjne na miejscu ✩ Badania ginekologiczne, cytologia ✩ Planowanie rodziny ✩ Szczepienia okresowe ✩ Prowadzenie chorób przewlek³ych - cukrzyca,nadciœnienie, astma,leczenie uzale¿nieñ ✩ Medycyna estetyczna - laserowe usuwanie ow³osienia ✩ LimeLight - leczenie zmian skórnych, tr¹dzik m³odzieñczy, ró¿owaty ✩ NOWOŒÆ TITAN - usuwanie efektów wiotczej¹cej i starzej¹cej siê skóry Godziny otwarcia gabinetu: Pon.3-7pm / Wt.-Œr.9am-2pm / Czw. 3-8pm / Sob. 9am-2pm. Zapraszamy.

PRZYCHODNIA MEDYCZNA Dr Andrzej Salita ✦ Choroby wewnêtrzne, skórne i weneryczne, drobne zabiegi chirurgiczne, ewaluacja psychiatryczna

Dr Urszula Salita

✦ Lekarz rodzinny, badania ginekologiczne

Dr Florin Merovici

✦ Skuteczne metody leczenia bólu krêgoslupa DOSTÊPNI SPECJALIŒCI: GASTROLOG, UROLOG

126 Greenpoint Ave, Brooklyn NY 11222, tel. 718- 389-8822; 24h. 917-838-6012 Przychodnia otwarta 6 dni w tygodniu

MEDYCYNA ODM£ADZAJ¥CA I REGENERUJ¥CA

Sabina Grochowski, MD, MS 850 7th Ave., Suite 501, Manhattan (pomiêdzy 54th a 55th St.) Tel. 212-586-2605 Fax: 212-586-2049 Board Certified in Internal Medicine, Board Certified in Anti-aging Medicine Diplomate of American Academy of Anti-aging and Regenerative Medicine ✧ Terapia hormonalna (hormony bioidentyczne dla kobiet i mê¿czyzn ✧ konsultacje anti-aging (hamuj¹ce proces starzenia) ✧ subkliniczna niewydolnoœæ tarczycy ✧ zmêczenie nadnerczy ✧ wykrywanie i leczenie zatruæ metalami ciê¿kimi ✧ wykrywanie i leczenie niedoborów aminokwasów/kwasów t³uszczowych ✧ terapia antyoksydantami (witaminowa) dostosowana do indywidualnych potrzeb ✧ wykrywanie chorób na tle autoimmunologicznym: lupus, stwardnienie rozsiane, scleroderma ✧ zabiegi kosmetyczne (Botox, Restylane, Radiesse, Sculptra, Mezoterapia)

Acupuncture and Chinese Herbal Center Dr Shungui Cui, L.Ac, OMD, Ph.D

– jeden z najbardziej znanych specjalistów w dziedzinie tradycyjnych chiñskich metod leczenia. Autor 6 ksi¹¿ek. Praktykuje od 43 lat. Pracowa³ we W³oszech, Kuwejcie, w Chinach. Pomaga nawet wtedy, gdy zawodz¹ inni. l

LECZY:

katar sienny bóle pleców rwê kulszow¹ nerwobóle impotencjê zapalenie cewki moczowej bezp³odnoœæ parali¿ artretyzm depresjê nerwice zespó³ przewlek³ego zmêczenia na³ogi objawy menopauzy wylewy krwi do mózgu alergie zapalenie prostaty itd. l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

Dr DAVID ABOTT LEKARZ SPECJALISTA W SCHORZENIACH I DOLEGLIWOŒCIACH KRÊGOS£UPA

SPECJALISTYCZNA PRZYCHODNIA NA GREENPOINCIE Manhattan Avenue Chiropractic Associates 715 Manhattan Avenue, Brooklyn, New York 11222

Telefon: (718) 389-0953 Opiekujemy siê krêgos³upami mieszkañców Greenpointu, dzielnicy Brooklynu, przez 30 lat. Oferujemy najnowsze metody leczenia bólów pleców (korzonków), bólów szyi, bólów promieniuj¹cych do nóg (rwa kulszowa), bólów g³owy, bólów promieniuj¹cych do ramion. Specjalizujemy siê w nowoczesnych, bezoperacyjnych chiropraktorskich technikach odbarczania stawów, miêœni i wi¹zade³ krêgos³upa oraz nastawiania wypadniêtych, przesuniêtych i zdegenerowanych dysków krêgos³upa.

Prowadzimy skomplikowane przypadki z ponad dwudziestoletnim doœwiadczeniem w: 3 Wypadkach w pracy (Workers Compensation) 3 Urazach komunikacyjnych (No Fault) Akceptujemy wszystkie wiêksze ubezpieczenia zdrowotne. Dzwoñ po bezp³atn¹ konsultacjê w jêzyku polskim do naszej przychodni. Kontakt: Robert Interewicz, mened¿er przychodni: 718-389-0953

PEDIATRA - BOARD CERTIFIED

Dr Anna Duszka Ostre i przewlek³e choroby dzieci i m³odzie¿y Badania okresowe i szkolne, szczepienia Manhattan Medical Center - 934 Manhattan Ave. Greenpoint

(718) 389-8585 Mo¿liwoœæ umówienia wizyty przez komputer - ZocDoc.com

l

l

Do akupunktury u¿ywane s¹ wy³¹cznie ig³y jednorazowego u¿ytku 144-48 Roosevelt Ave. #MD-A, Flushing NY 11354 Poniedzia³ek, œroda i pi¹tek: 12:00 - 7:00 pm

(718) 359-0956

1839 Stillwell Ave. (off 24th. Ave.), Brooklyn, NY 11223 Od wtorku do soboty: 12:00-7:00 pm, w niedziele 12:00 - 3:00 pm

(718) 266-1018 www.drshuiguicui.com

CARING PROFESSIONALS, INC. 70-20 Austin St, suite 135, Forest Hills, NY 11375 (718) 897-2273 wew.114 (F do 71 Ave. Forest Hills) ☛ Oferujemy prace dla opiekunek posiadaj¹cych legalny pobyt i certyfikat HHA. ☛ Tym, którzy nie maj¹ certyfikatu organizujemy bezp³atne kursy. ☛ Wszyscy, którzy kiedyœ u nas pracowali s¹ równie¿ mile widziani.

OSOBOM MOG¥CYM PRACOWAÆ Z ZAMIESZKANIEM OFERUJEMY BONUS W WYSOKOŒCI $1000 (po przepracowaniu 100 dni)

Oferujemy prace we wszystkich dzielnicach. Rejestracja w poniedzia³ki i œrody od godz. 10 am. Po informacje prosimy dzwoniæ od poniedzia³ku do pi¹tku w godz. 10 am - 4 pm. Mówimy po polsku.


10

KURIER PLUS 20 KWIETNIA 2013

POLSKA APTEKA NA MASPETH

Wiosenna metamorfoza dla Ciebie!

EAGLE PHARMACY Apteka pod Or³em

64-02 Flushing Ave., Maspeth, 11378 Tel. (718) 416-1749, Fax (718) 416-1752 Godziny otwarcia: Pon. - Pt. 10 am - 8 pm; Sobota - 10 am - 5 pm; Niedziela - zamkniête. Akceptujemy wiêkszoœå ubezpieczeñ (Medicaid i Medicare)

Czas na zmiany! Chcesz poczuæ siê dobrze we w³asnej skórze? Rozpoczynamy walkê o niezkaziteln¹ cerê. Z pomoc¹ przychodzi kanadyjska firma Bell ze starannie opracowan¹ zio³ow¹ terapi¹ odnowy „Clear Skin”. Mgr zielarstwa, dr Chakib Hammoud po latach intensywnych badañ nad tkank¹ skórn¹ potwierdzi³, ¿e stan naszej cery jest odbiciem naszego zdrowia. Stworzony przez niego naturalny produkt na bazie starannie wyselekcjonowanych zió³ „oczyszcza krew” z toksyn, dziêki czemu komórki skórne otrzymuj¹ wy³¹cznie sk³adniki od¿ywcze. SK£AD: Oregon grape extract, Bittersweet extract, Sarsaparilla extract, Juniper berry extract, Neem extract.

l Bezp³atna dostawa leków i odbiór recept l Akceptujemy elektroniczne recepty l Darmowy transfer recept l Rozwiâzywanie problemów z ubezpieczeniem l Leki i kosmetyki z Polski l Prezenty dla nowych klientów z receptâ l Nie pobieramy dop³aty za niektóre leki generyczne (generic) l Ksero l Fax l Notariusz

Pierwsze ciep³e dni po d³ugiej zimie mog¹ powodowaæ tak zwany „zespó³ os³abienia”. Wzmocnij swój organizm! Powiedz – NIE os³abieniu i przemêczeniu. Shark Liver Oil firmy Bell wspomaga system odpornoœciowy organizmu, dziêki wysokiemu zaopatrzeniu w squalen (silny antyoxydant), który przywraca energiê organizmowi. Wysoka zawartoœæ alkyglyceroli -20-25% przez lata zapewni zdrowie systemowi odpornoœciowemu. Stosowanie wymienionych produktów nie powoduje skutków ubocznych. Nie czekaj! Zacznij ju¿ dziœ swoj¹ drogê do zdrowego stylu ¿ycia.

Greenpoint Eye Care LLC TOTAL HEALTH CARE Serdecznie zapraszamy do Gabinetu Okulistycznego Dr. Micha³a Kisielowa. Nowoczesne metody leczenia wad i chorób oczu (jaskra. kontrola chorych na cukrzycê, badanie dna oka, pomiar ciœnienia œródga³kowego oraz komputerowe badanie pola widzenia). Konsultacja i kwalifikacja do zabiegu laserowej korekty wad wzroku oraz usuwania zaæmy. Pe³ny zakres opieki okulistycznej doros³ych i dzieci; dobór soczewek kontaktowych; wysoka jakoœæ szkie³ korekcyjnych; du¿y wybór oprawek (Prada, Dior, Ray Ban, Tom Ford, Oliver Peoples); okulary przeciws³oneczne; akcesoria optyczne oraz okuluistyczne badania dla kierowców (DMV)

Dr Micha³ Kiselow

126 Greenpoint Ave, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-389-6000; 718-472-7306

3

3 3

Gra¿yna Grochowski – physical therapy

DOKTOR MÓWI PO POLSKU

Nowe technologie leczenia: fluoroskop do zabiegów na krêgos³upie Rozci¹ganie krêgos³upa (dekompresja) Leczenie powypadkowe, zmian artretycznych oraz neuropatii

W naszej klinice przyjmuj¹ równie¿ lekarze innych specjalnoœci, m.in.: gastrolog, neurolog, ortopeda, urolog, chirurg, lekarz zajmuj¹cy siê zwalczaniem bólu. Wykonujemy ró¿ne badania diagnostyczne, m.in. USG, przewodnictwa nerwowego. Wiêkszoœæ ubezpieczeñ honorowana. Dla osób bez ubezpieczeñ mamy specjalne ceny.

Wiêkszoœæ medycznych i optycznych ubezpieczeñ honorowana.

909 Manhattan Ave. Brooklyn NY 11222,

PHYSICAL THERAPY

718-389-0333

Gabinet otwarty: Poniedzia³ek - Pi¹tek - 10 am - 7 pm; Sobota - 9 am - 5 pm www.greenpointeyecare.com

718-389-0100

ANIA TRAVEL AGENCY 57-53 61st Street, Maspeth, N.Y. 11378 Tel. 718-416-0645, Fax 718-416-0653 ❍ T³umaczenia ❍ Bilety Lotnicze ❍ Us³ugi Konsularne ❍ Notariusz publiczny ❍ Wysy³ka paczek morskich i lotniczych ❍ Wysy³ka pieniêdzy - VIGO i US Money Express “US Money Express:Authorized AGENT in U.S. Money Express Transfers“/ “U.S. Money Express Co. is licensed as a Money Transmitter by the State of New York Banking Department”

Anna-Pol Travel REJS PO KARAIBACH Z POLSKIM PRZEWODNIKIEM 16 - 25 LISTOPADA 2013

821 A Manhattan Ave. Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-349-2423 E-mail:annapoltravel@msn.com

ATRAKCYJNE CENY NA: Bilety lotnicze do Polski i na ca³y œwiat Pakiety wakacyjne: Karaiby Meksyk, Hawaje, Floryda. WWW.ANNAPOLTRAVEL.COM

promocyjne ceny przy zakupie biletu na naszej stronie

❖ Rezerwacja hoteli ❖ Wynajem samochodów ❖ Notariusz ❖ T³umaczenia ❖ Klauzula “Apostille” ❖ Zaproszenia ❖ Wysy³ka pieniêdzy Vigo

LIGHTHOUSE HOME SERVICES 896 Manhattan Ave. Floor 3, Suite 37, nr. dzwonka 5, Brooklyn, NY 11222 Tel. (718) 389 3304 Fax (718) 609 1674 E-mail: info@lighthousehs.com Biuro czynne: poniedzia³ek – pi¹tek - od 9.00 am – 5.00 pm

1. Praca z zamieszkanieniem i bez dla osób posiadaj¹cych: *sta³y pobyt *ukoñczony kurs HHA (oferujemy darmowy) lub PCA HHA Y S R w stanie Nowy Jork KU WE Y O 2. Mo¿liwoœæ zatrudnienia na pe³ny lub niepe³ny M RAC R P A O D D etat w pobli¿u miejsca zamieszkania Y JEM EMY J U Z U 3. Wiêkszoœæ prac I AN YJM w jêzyku polskim. ORG PRZ


11

KURIER PLUS 20 KWIETNIA 2013

GRUBE

RYBY

i

PLOTKI

azi

u Paris Jackson chce zostaæ ... chirurgiem. wspó³w³aœcicielk¹ tego miejsca, choæ sporo czasu up³ynie zanim bêdzie mog³a decydowaæ o jego przysz³oœci. Gwiazdor po tym, jak policjanci robili tam wizje lokalne i po procesie o molestowanie stwierdzi³, ¿e miejsce to przesta³o byæ magiczne i Ÿle mu siê kojarzy i siê wyprowadzi³. Nigdy tam nie wróci³. Dom do dziœ stoi pusty, ale o ca³oœæ dbaj¹ pracownicy. Dwa lata temu odnowiono zegar kwiatowy i coraz czêœciej s³ychaæ g³osy fanów, którzy siê domagaj¹, ¿eby Neverland – zgodnie z pierwotnym zamys³em w³aœciciela - zamieniæ na miejsce dla nieszczêœliwych dzieci, które mog³yby tam choæ przez chwilê odpocz¹æ. Jeœli Paris nie zmieni swoich zamiarów, to kto wie, mo¿e to siê spe³ni.

u Macaulay Culkin stoczy³ siê prawie na dno, ale ostatnio siê podnosi. Nareszcie lepsze wieœci o Kevinie, który niegdyœ zosta³ sam w domu, zarobi³ na tym miliony dolarów, a nastêpnie tak siê uzale¿ni³ od narkotyków, ¿e w zesz³ym roku wygl¹da³ wrêcz tragicznie i prorokowano mu nie wiêcej jak pó³ roku ¿ycia. Macaulay Culkin by³ pierwsz¹ na œwiecie dzieciêc¹ gwiazd¹, która dosta³a milion dolarów za rolê, niewiele mu z tego przysz³o, bo jego pieniêdzmi bardzo d³ugo zarz¹dza³a sk³ócona rodzina. W koñcu, widz¹c topniej¹ce fundusze, zaskar¿y³ ich do s¹du, sprawê wygra³ i dziêki temu uda³o mu siê sp³aciæ d³ugi matki i zainwestowaæ w samodzielne mieszkanie. O¿eni³ siê maj¹c 18 lat i szybko rozwiód³, zaczê³y siê sprawy o narkotyki, wyroki, przymusowe odwyki. Tu¿ po rozwodzie i przez nastêpnych 8 lat zwi¹zany by³ z Mil¹ Kunis, która zawsze wypowiada siê na jego temat bardzo czule. Para zerwa³a, gdy aktorka odnios³a wielki sukces w filmie „Black Swan”, jednak utrzymuj¹ kontakty, Mila mówi, ¿e jej eks jest cudownym i dobrym cz³owiekiem. W zesz³ym roku jeden z jego znajomych powiedzia³ w wywiadzie, ¿e by³y aktor wydaje na heroinê i inne narkotyki ponad 6 tysiêcy dolarów miesiêcznie i jest na skraju wyczerpania. Prasê na ca³ym œwiecie obieg³y zdjêcia z nowojorskiej ulicy na których widaæ by³o wyniszczonego, chudego, nieprzytomnego Maculay’a. A tu proszê, niespodzianka. Kilka dni temu widziano go w Londynie i okolicach i wygl¹da o niebo lepiej! Bez trudu nosi³ ciê¿ki plecak i baga¿e. Bardzo mo¿liwe, ¿e do jego wyzdrowienia przyczyni³o siê to, ¿e zmieni³ zainteresowania, zaj¹³ siê malarstwem i wraz z kolegami – Adamem Green i Tobym Goodshank – stworzyli grupê artystyczn¹, któr¹ nazwali „Three Men and a Baby (3MB)”. Macaulay zamieni³ swoje nowojorskie mieszkanie w pracowniê malarsk¹ i skupi³ siê na promowaniu dzia³añ grupy.

¬ Aktorskim fachem para siê natomiast nadal Kieran Culkin, m³odszy brat Macaulay’a. W „Kevinie” gra³ kuzyna, póŸniej systematycznie, rok po roku grywa³ w ró¿nych filmach, ale nie zosta³ nigdy dzieciêc¹ gwiazd¹, jego kariera dopiero siê zaczyna, w czym niew¹tpliwie dodatkowo pomóg³ mu fakt, ¿e przez ponad rok by³ ch³opakiem Emmy Watson. Ostatnio

u Beyonce sta³a siê feministk¹. Beyonce – nawiasem mówi¹c - przyjaŸni siê z prezydentem Obam¹ i jego ¿on¹ a przed wyborami mocno siê anga¿owa³a w kampaniê wyborcz¹, wiêc w razie czego, trening ju¿ ma!

u Kieran Culkin lepiej prowadzi siê od brata. wyst¹pi³ w komedii Scott Pilgrim vs. the World. Tak¿e Rory – m³odszy o 10 lat od niegdysiejszego Kevina – kontynuuje swoj¹ przygodê w aktorskim fachu. Jako dziecko gra³ miêdzy innymi u boku Mela Gibsona w filme Signs, który swojego czasu zosta³ najgorszym filmem roku i doczeka³ siê wielu parodii. ¬ Beyonce, oprócz swojej kariery i ¿ycia rodzinnego jest mocno zaanga¿owana we wzmacnianie pozycji kobiet. Ostatnio, na zlecenie za³o¿onej przez firmê Gucci organizacji Sound Of Change Live nagra³a video w którym nie tylko opowiada o celach, które organizacja sobie stawia i koncercie charytatywnym, który ma siê odbyæ 1 czerwca w Londynie, ale przy okazji zwierza siê, ¿e swojej rocznej córeczce Blue Ivy ka¿dego dnia mówi:Pamiêtaj, ¿e mo¿esz zostaæ prezydentem USA.

¬ Paris, córka Michaela Jacksona, która wyrasta na kobietê o niezwykle oryginalnej urodzie, udzieli³a niedawno wywiadu zapewniaj¹c, ¿e zaczyna powoli kszta³towaæ samodzielnie swoj¹ przysz³oœæ. Jeszcze dwa lata temu marzy³a, ¿eby zostaæ aktork¹, ale obecnie, w odró¿nieniu od ca³ej œpiewaj¹cej i zaanga¿owanej w showbiznes rodziny, Paris chce zostaæ chirurgiem, a rancho Neverland zamieniæ na „raj dla chorych dzieci”. W Neverland Ranch Jackson mieszka³ od 1988 roku, stworzy³ tam prywatne zoo i park rozrywki, wybudowa³ salê kinow¹ z miejscami do le¿enia, wioskê indiañsk¹, sztuczny Dziki Zachód, olbrzymi zegar kwiatowy, safari i stacjê kolejow¹ z której codziennie mo¿na by³o dojechaæ do posiad³oœci dyli¿ansem, nie zapomnia³ te¿ o domkach dla goœci. Zaprasza³ dzieci na kilkudniowe wizyty, czego skutkiem by³a sprawa o molestowanie, ale zosta³ uniewinniony ze wszystkich zarzutów, a nastêpnie sprzeda³ kontrowersyjn¹ posiad³oœæ za 35 milionów dolarów spó³ce, której sam by³ wiêkszoœciowym udzia³owcem. W ten sposób Paris jest aktualnie rzeczywiœcie

Zadzwoñ na Œwiêta do Polski NAJTAÑSZA karta telefoniczna na rynku PROSTA rejestracja i obs³uga Z GWARANCJ¥ jakoœci po³¹czeñ BEZ ukrytych op³at 95% zadowolonych u¿ytkowników $10 GRATIS dla nowych klientów

¬ Na zamówienie nieznanego z nazwiska chiñskiego biznesmena s³ynny londyñski jubiler wykreowa³ specjaln¹ wersjê iPhona 5, któr¹ nazwa³ Black Diamond. Œrodek jest jak w ka¿dym innym egzemplarzu, ale obudowa zosta³a skonstruowana ze z³ota, przycisk „home” zast¹piono czarnym diamentem, do ozdobienia u¿yto 600 diamentów, a logo wykonano z 53. Zamiast seryjnego ekranu z gorilla glass, jest pow³oka z o wiele bardziej odpornego na zniszczenie szk³a szafirowego. Chiñczyk zap³aci³ za swój jedyny na œwiecie telefon 15 milionów dolarów. ¬ Afrykañskie œlimaki wielkoœci sporych szczurów zaatakowa³y Florydê – i to nie jest scenariusz horroru. Te wyj¹tkowo ¿ar³oczne stworzenia po¿eraj¹ ponad 500 gatunków roœlin, nie gardz¹ te¿ gipsem i tynkiem oraz oponami, potrafi¹ wiêc i to w szybkim tempie zdewastowaæ dom. Wy³apano ich oko³o tysi¹ca, ale za kilka tygodni rozpocznie siê na Florydzie pora deszczowa, a to oznacza, ¿e bêdzie ich wiêcej, co jest niebezpieczne, bo roznosz¹ groŸne choroby. Na razie nikt nie wie, sk¹d siê wziê³y tak daleko od swoich naturalnych terenów, ale naukowcy przypuszczaj¹, ¿e mo¿e podró¿uj¹ w baga¿ach turystów, choæ trudno sobie wyobraziæ, ¿eby ktoœ nie zauwa¿y³ tej wielkoœci pasa¿era na gapê w walizce. Nie mniej, skoro im siê uda³o dolecieæ z Afryki, to spokojnie dadz¹ radê rozprzestrzeniæ siê tak¿e poza Florydê – mo¿na siê obawiaæ. ❍

1.4

rejestracja przez internet:

¢/min

www.zadzwon.us


12

KURIER PLUS 20 KWIETNIA 2013

Literatura amerykañska wed³ug mnie

Koniec powieœci (jak¹ znamy)

Czes³aw Karkowski

„The prayer for Owen Meany” oczywiœcie zosta³ sfilmowany. By unikn¹æ komplikacji napisano scenariusz bardzo luŸno zwi¹zany z powieœci¹, na ¿¹danie autora dano mu odmienny tytu³ i tak powsta³ najgorszy z filmów zrealizowanych na podstawie powieœci Irvinga. „Simon Birch” jest wprost ¿enuj¹c¹ produkcj¹. Natomiast njlepsz¹ chyba – „Cider House Rules” albo „The World According to Garp”. Bardzo polecam do obejrzenia. W „The Prayer for Owen Meany” Irving chcia³ uzyskaæ dwa sprzeczne cele: napisaæ m¹dr¹ powieœæ, co umo¿liwia mu wielki talent, i jednoczeœnie zdobyæ uznanie krytyki. Niestety, zawsze by³o trudno o takie pojednanie, a ju¿ dzisiaj poklask œwiata to zupe³nie odmienna dziedzina od wartoœci literackiej. Rezultat oczywisty: nie zyska³ sobie sympatii powa¿nej krytyki, ani nie zdoby³ uznania u wymagaj¹cego odbiorcy.

u Kadr z filmu „The Cider House Rules“, najlepszej ekranizacji prozy Irvinga. Mam mieszane odczucia w stosunku do wspó³czesnej literatury amerykañskiej. Jest najznakomitsz¹ chyba literatur¹ œwiata jeœli chodzi o gust przeciêtnego czytelnika. W zaspokajaniu jego upodobañ i ci¹g³ym podnoszeniu poziomu jakoœci produkowanych utworów jest niezrównana. Z zasady jednak eliminuje dzie³a wielkiego formatu. Dzieli ona los ca³ej zachodniej twórczoœci literackiej, czyli szybkiej degradacji sztuki pisarskiej. Powieœci staj¹ siê „ma³e”, bez wiêkszego intelektualnego wymiaru, krañcowo zindywidualizowane, o skrajnie osobistych doœwiadczeniach bohatera/narratora. Brak im rozmachu, g³êbi, m¹droœci. Ucieczk¹ w (czêsto doskona³e) stylistyczne efekty pokrywa mia³koœæ treœci. Poezja uleg³a krañcowej profesjonalizacji. Pisz¹ j¹ „zawodowi” poeci, pousadzani na tysi¹cach amerykañskich wy¿szych uczelni dla odbiorców z tego samego krêgu, czyli zawodowych poetów, albo „zawodowych” czytelników – krytyków, wyk³adowców literatury. Sta³a siê hermetyczna, albo dotyczy prywatnych, bardzo osobistych doœwiadczeñ. Œwiat „odmieñców” Taki przynajmniej obraz literatury amerykañskiej wy³ania siê z lektury kilku pism literackich w USA, do których zagl¹dam. Wierzê, ¿e powstaj¹ gdzieœ œwietne powieœci, tworzona jest doskona³a poezja, ale nic o tym nie wiemy. Krytycy, nale¿¹cy do tego samego coraz œciœlej zamkniêtego krêgu publicznoœci literackiej, oceniaj¹ utwory pisane pod³ug aprobowanych standardów (kszta³conych na setkach akademickich kursów „creative writing”), w zwi¹zku z czym autorzy pisz¹ „pod” krytykê i tak ko³o siê zamyka. Tylko do pewnego stopnia temu ogólnemu mechanizmowi nie podlega twórczoœæ Johna Irvinga, autora ponad dziesiêciu powieœci, z których najlepsze i najbardziej znane to „The World Accorgding to Garp”,

„Hotel New Hampshire”, „The Cider House Rules” i „The Prayer for Owen Meany”. Œwiat Irvinga jest œwiatem odmieñców, osób, których fizyczna czy psychiczna odrêbnoœæ sytuuje je poza g³ównym nurtem spo³eczeñstwa. Funkcjonuj¹ na marginesie, ale zarazem przez sw¹ innoœæ (moraln¹, intelektualn¹, uczuciow¹) unikaj¹ standaryzacji spo³ecznej. Skazani na b³¹dzenie po manowcach œwiata” normalnych” ludzi, samotni, niezrozumiani, s¹ uwa¿ani za dziwaków, nieudaczników, osoby w ci¹g³ej niezgodzie na rzeczywistoœæ, w której przysz³o im ¿yæ. Jednak w³aœnie z uwagi na tê odrêbnoœæ s¹ niepospolici. W nich nasza (ludzi zwyczajnych) rzeczywistoœæ jawi siê jak karykatura œwiata. Taki jest Owen Meany, tytu³owy bohater jednej z powieœci Irvinga. Jego fizycznej „innoœci” (jest wyj¹tkowo drobnej budowy, ma dzieciêcy g³os) towarzyszy intelektualna niezale¿noœæ. Wskutek niej co chwilê wchodzi w konflikty z otoczeniem, które prowokuje niebanalnymi zachowaniami. Jego jednak najwiêksz¹ osobliwoœæ stanowi dog³êbne przekonanie, i¿ jest on instrumentem boskiej woli; ¿e poprzez niego w ma³ej skali Bóg realizuje swoje cele na ziemi. Interesuj¹cy punkt wyjœcia – w koñcu ka¿dy z nas mo¿e to o sobie powiedzieæ. Niestety, Irving jest pisarzem wspó³czesnym i skutkiem tego oczywiœcie przestraszy³ siê w³asnej œmia³ej wizji literackiej, wycofa³ siê w ironiê i ¿art, w artystyczny eksperyment (np. narracja w trzech czasach, podwójne zakoñczenie), jakby dowcipem chcia³ pokryæ zmieszanie „nietaktem w towarzystwie” pope³nionym odwa¿nym pomys³em. W rezultacie zamiast g³êbszego utworu poruszaj¹cego kwestie, na które tylko religia daje odpowiedŸ, otrzymaliœmy doœæ powierzchown¹ opo-

wieœæ o dziwnym m³odym cz³owieku, jego szlachetnych obsesjach, jego psikusach – na marginesie: niezbyt m¹drych i nieprawdopodobnych, tj. niemo¿liwych do wykonania w sposób, w jaki autor ka¿e nam uwierzyæ. Œwiat Owena Meany mo¿e rozwijaæ siê pod³ug planu Opatrznoœci. Przypadkowe, niekiedy brutalne zdarzenia mog¹ mieæ cel, stanowiæ element skrytego sensu, ujawniaj¹cego siê z czasem. Ale mo¿e te¿ byæ chaotyczny, amorficzny, w którym tylko tacy odmieñcy, jak Owen Meany, chc¹ widzieæ ³ad i porz¹dek. Miêdzy samodzielnoœci¹ a wymogiem rynku Dwuznacznoœæ, czêsto wielka zaleta literatury, w tym wypadku odgrywa rolê na niekorzyœæ powieœci. Autor nie tyle dopuszcza wieloœæ interpretacji, ile zaciera œlady pocz¹tkowej próby g³êbszych rozwa¿añ nad kondycj¹ ludzk¹ w œwiecie. Boi siê, ¿eby pos¹dzenie o literaturê religijn¹ nie zdyskwalifikowa³o utworu i jego, jako pisarza w oczach opiniotwórczych krêgów. Mo¿e niesprawiedliwie oceniam „The Prayer for Owen Meany”, ale mam wra¿enie celowej przez Irvinga kompromitacji materia³u literackiego. Wyobra¿am sobie, i¿ Irving zacz¹³ pisaæ tê powieœæ ca³kiem na serio, ale gdy zobaczy³ ku czemu utwór zmierza, przyst¹pi³ do przeróbek, zacz¹³ siê dystansowaæ od od pierwotnej treœci. I uzyska³ efekt mizerny. Bo jeœli losy ludzkie, kondycja cz³owieka w tym œwiecie, nie maj¹ sensu, to wszelkie doœwiadczenia maj¹ tylko jednostkowy wymiar i s¹ psychologiczn¹, wy³¹cznie indywidualn¹ aberracj¹ i niczym wiêcej. Dlaczego wiêc mamy siê interesowaæ jakimœ odmieñcem i perypetiami narratora, który o przejœciach Owena Meany opowiada – w Kanadzie, dok¹d siê schroni³ przez s³u¿b¹ wojskow¹ w Wietnamie i gdzie komentuje bie¿¹ce (z czasów prezydentury Ronalda Reagana) wydarzenia?

Utwór Irvinga zdradza powinowactwa z „Blaszanym bêbenkiem” Guenthera Grassa. Mo¿na nawet zajrzeæ na stronê internetow¹ wyliczaj¹c¹ „zapo¿yczenia” z niemieckiej powieœci. Czy rzeczywiœcie wolno mówiæ o naœladownictwie? Trudno powiedzieæ teraz w dobie intensywnego kr¹¿enia idei – w prasie, w telewizji, internecie; wszêdzie... Wypowiadamy jak¹œ œwie¿¹ myœl, okazuje siê, ¿e ktoœ ju¿ wczeœniej j¹ wyrazi³ i lepiej; mamy jakiœ ciekawy pomys³, ale przed nami wielu nañ wpad³o. Idee kr¹¿¹, s¹ „w powietrzu” bez oryginalnego twórcy. Ani nie jesteœmy z³odziejami cudzych pomys³ów, ani oryginalnymi twórcami. Po prostu ¿yjemy w coraz bogatszej przestrzeni idei. Owen Meany, podobnie jak bohater powieœci Grassa, nie akceptuje tego œwiata, tote¿ nie chce dorosn¹æ, pragnie pozostaæ na zawsze dzieckiem, bo tylko niedojrza³oœæ chroni przed rutyn¹, zgorzknieniem i obojêtnoœci¹ na to, co siê dzieje wokó³. Mo¿na zapytaæ: dlaczego omawiam tê powieœæ, o której niewiele dobrego mogê powiedzieæ? „The Prayer for Owen Meany” mo¿e s³u¿yæ jako znakomity przyk³ad tego, jak wielki talent literacki ulega pomniejszeniu, samoograniczeniu ze wzglêdu na wymogi przemys³u czytelniczego. A jego potrzeby dyktuj¹ wydawnictwa, potwierdzaj¹ recenzenci zaprzêgniêci w ich us³ugi i rynek, który ¿¹da nowych powieœci – na tyle dobrych, by nie zniechêciæ odbiorcy obni¿aniem rangi jego oczekiwañ, a na tyle banalnych, by go nie wystraszyæ zbyt wysokim poziomem. I tak powstaje amalgamat: twór poœredni miêdzy dzie³em autora, a wymogiem redakcji (producenta), miêdzy aspiracjami twórcy i zapotrzebowaniem „œredniego” rynku – „Homogenizacja” – dawno u¿yte s³owo w odniesieniu do tzw. kultury masowej, nadal okazuje siê aktualne: okreœla produkt do konsumpcji – dobry, ale nie za dobry, ale te¿ broñ Bo¿e z³y... Jak ka¿dy towar musi odpowiadaæ coraz bardziej rosn¹cym, ale zestandaryzowanym wymaganiom. Nie przestanie byæ towarem, czyli produktem przeznaczonym na rynek, na sprzeda¿, na przeciêtny gust. Przed nim nie ma ucieczki. Ale te¿ wspó³czesna powieœæ nie ma szans w rywalizacji z innymi mediami o uwagê odbiorcy. Musi przegraæ. Jej schy³ek jest nieuchronny, co nie znaczy, ¿e nie bêd¹ powstawaæ nowe, i to nawet bardzo dobre dzie³a prozatorskie. Jednak funkcja powieœci nie odpowiada ju¿ zupe³nie spo³eczeñstwu, które powo³a³o j¹ do ¿ycia w XVII wieku. Ale to ju¿ osobna historia... ❍


13

KURIER PLUS 20 KWIETNIA 2013

Nowojorskie sylwetki

Hokus-pokus czyli P.T. Barnum

Halina Jensen W 1837 r. Barnum kupi³ Scudder’s Museum za 15 tys. dol. Piêciopiêtrowy gmach, stoj¹cy na rogu Broadwayu i Ann Street, wype³nia³y kurioza z ca³ego œwiata. Na kolekcjê sk³ada³y siê motyle, wypchane zwierzêta i egzotyczne ptaki, figury woskowe, minera³y, muszle i setki osobliwoœci. Otworzy³ tak¿e w piwnicy pierwsze akwarium w Stanach Zjednoczonych. Nic wiêc dziwnego, i¿ t³umy zwiedzaj¹cych wali³y tu drzwiami i oknami. Ju¿ po roku wszystkie koszty zwróci³y mu siê z nadwy¿k¹.

D

u P.T. Barnum, twórca „najwiêkszego widowiska œwiata“. Dla naszego bohatera niewinne fa³szerstwa i oszustwa, nie mówi¹c ju¿ sensacji i osobliwoœciach by³y nie tylko dozwolone, ale i wrêcz nieodzowne. Zwiêksza³y iluzjê, przenosz¹c publicznoœæ w inny œwiat. To tylko atrybuty podkreœlaj¹ce realia – mawia³ na swe usprawiedliwienie za³o¿yciel legandarnego Cyrku P. T. Barnum.

ca³ wieczory i czêœæ nocy na czytanie. Od zarania mia³ niezwyk³¹ wprost ¿ywotnoœæ, tote¿ nie potrzebowa³ zbyt wiele snu. We wczesnej m³odoœci zakocha³ siê bez pamiêci w nowoprzyby³ej pannie, która odziedziczy³a sklep po swoim wuju. O¿eniwszy siê z Charity Hallet w wieku 19 lat, przyst¹pi³ do prowadzenia tego interesu przekszta³caj¹c go w kwitn¹c¹ placówkê.

Jak s³usznie przewidzia³, by³a to recepta na miliony. Siêgaj¹c do staro¿ytnych tradycji, podwy¿szy³ poziom popularyzowanej przez siebie dziedziny. Nie brakowa³o mu bowiem ani oczytania, ani te¿ dobrego gustu. Wystêpy cyrku Barnuma w Londynie zaszczyci³a królowa Wiktoria, zasiadaj¹c wraz z rodzin¹ w specjalnej lo¿y dla znakomitoœci. To on spopularyzowa³ w anglosaskim œwiecie s³owo „celebrity“, które wywodzi³o siê z jêzyka francuskiego.

przeda¿ dochodowego sklepu umo¿liwi³a obojgu przeprowadzkê do Nowego Jorku, co by³o równie¿ marzeniem podzielanym przez jego ma³¿onkê. Maj¹c dalekosiê¿ne plany, zdoby³ tu znajomoœæ sztuki drukarskiej. Jednoczeœnie g³êboko przemyœliwa³ nad tym jak zabawiæ publikê, zarabiaj¹c przy okazji na dostatnie ¿ycie. Nie zwa¿aj¹c na najbli¿sze otoczenie, które przepowiada³o mu g³odn¹ i ch³odn¹ przysz³oœæ, precyzowa³ po cichu swoje plany. Pierwsze wielkie pieni¹dze w kwocie 10 tys. dol. zarobi³ na pokazywaniu czarnoskórej „niañki” Jerzego Waszyngtona i zarazem najstarszej kobiety na œwiecie, która ponoæ ukoñczy³a 130 lat. Przysz³y mistrz nie zawsze uczciwych sztuczek da³ siê sam nabiæ w butelkê. Uwierzy³ doskonale podrobionym dokumentom, które przedstawi³a jej córka. Waszyngton rzeczywiœcie mia³ kolorow¹ niañkê. Podszywaj¹c siê pod ni¹ po mistrzowsku, 92-letnia Joyce Heath wzbudza³a instynktowne zaufanie u s³uchaczy, opowiadaj¹c mocno dr¿¹cym g³osem ciekawe historyjki o ma³ym George’u. Urodzona aktorka wystêpowa³a w stroju kolonialnym. Wykrywszy przypadkiem prawdê, Barnum natychmiast zakoñczy³ pokazy pod pretekstem pogarszaj¹cego siê zdrowia delikwentki.

P

hineas Taylor urodzi³ siê w 1810 r. w wiosce Bethel, w stanie Connecticut. Jego ojciec posiada³ tawernê, a obok du¿¹ stajniê, wypo¿yczaj¹c konie pod wierzch, jak i do zaprzêgu. PokaŸne dochody powiêksza³o gospodarstwo rolne, le¿¹ce obok, prowadzone przez ¿onê. Po ukoñczeniu szko³y elementarnej, Phineas Taylor pomaga³ najstarszemu bratu w prowadzenia sklepu kolonialnego z myd³em, powid³em i galanteri¹ metalow¹. Nie znosz¹c swych imion, które narazi³y go na nieustaj¹ce przeœladowania rówieœników, zast¹pi³ tajemniczymi inicja³ami P.T. W sobotê i niedzielê ciekawy œwiata i g³odny wiedzy wyrostek pomaga³ jednemu z bogatych ziemian w uporz¹dkowaniu biblioteki, w oprawie ksi¹¿ek i ich katologowaniu. Wypo¿yczaj¹c je do domu, poœwiê-

S

okupuj¹c, stoj¹cy obok budynek, niestrudzony P.T. prowadzi³ tu mena¿eriê, wzbogacan¹ z czasem o tzw. freak shows. Pokazywa³ tu odmieñców, a wiêc kobietê z brod¹, parê albinosów z córeczk¹, Pigmeja, niemego ch³opca w lamparciej skórze i inne dziwad³a. To co wydaje siê dziœ okrutne, wcale takie nie by³o w tamtych czasach, nie maj¹c tak¿e nic wspólnego z eksploatacj¹ ludzkiego nieszczêœcia. Odmieñcy, których traktowano jak wyrzutków we w³asnych spo³ecznoœciach, dostawali u Barnuma dobre wy¿ywienie, godziwe zarobki, nie mówi¹c ju¿ o przyzwoitym traktowaniu. Ka¿dy z wystêpuj¹cych mia³ w³asny gabinecik, otwarty z jednej strony i ma³¹ sypialniê na ty³ach. Czuli siê tu aktorami w etnograficznym przedstawieniu, zaœ impresario dba³ o poziom swoich widowisk. Wbrew zaciek³ym krytykom, lubi¹c sensacje, P. T., stara³ siê jak móg³ unikaæ taniochy. Pokazywa³ tu równie¿ Ann Swann, najwy¿sz¹ kobietê na œwiecie, która mierzy³a 7,5 stopy. Wyda³ on j¹ póŸniej szczêœliwie za Martina Batesa, olbrzyma z Kentucky. Skojarzy³ on tak¿e 22-calow¹ kobietkê, Lawiniê Warren ze swoim podopiecznym. Jej wybraniec Tomcio Paluch przewy¿sza³ ma³¿onkê o g³owê. Doskonale prosperuj¹ce muzeum nie zadowala³o ambicji P.T. Rozpieraj¹ca go energia ¿yciowa, domaga³a siê ujœcia w wielkich przedsiêwziêciach. Lubi¹c bardzo muzykê, pragna³ on zaprezentowaæ Ameryce „Szwedzkiego S³owika”. 29-letnia Jenny Lindt znajdowa³a siê wówczas u szczytu swojej kariery, maj¹c za sob¹ wystêpy na najwiêkszych scenach operowych Europy. Marzy³a skrycie o wyrwaniu siê z krêgu koturnowej sztuki, pragn¹c siê zaj¹æ dzia³alnoœci¹ charytatywn¹, finansowan¹ przez swoje koncerty i recitale. 9-miesiêczny objazd po Stanach Zjednoczonych wyda³ siê jej prawdziwym zrz¹dzeniem losu. Artystce mia³a towarzyszyæ prywatna sekretarka i w³asna orkiestra, a wszystkie koszty ponosi³ P.T. Barnum. 6-miesiêczna zw³oka da³a genialnemu impresario na wylansowanie artystki i przygotowanie trasy The Grand Tournee.

J

ak s³usznie przewidywa³, Jenny Lindt bez reszty podbi³a Amerykanów. Czysty dochód, osi¹gniêty przez Barnuma, kilkakrotnie przewy¿szy³ wyp³acone jej i ponoæ bardzo hojne honorarium. Jenny Lindt spe³ni³a swoje marzenie, funduj¹c w Sztokhol-

mie zarówno liceum, jaki i Akademiê Muzyczna dla utalentowanych dziewcz¹t i ch³opców. Zim¹ 1865 r. muzeum sp³onê³o do fundamentów. Przepad³y wszystkie zbiory i mena¿eria, choæ uda³o siê uratowaæ wszystkich „odmieñców”. Od¿a³owawszy stratê ulubionych zwierz¹t i zgromadzonych zbiorów, Barnum zapewni³ tym ostatnim godziw¹ staroœæ. Entuzjasta z natury zabra³ siê wówczas do kolejnych przedsiêwziêæ. Najpierw za³o¿y³ cyrk, z którym podró¿owa³ po ca³ym kraju. A poniewa¿ chodzi³y mu po g³owie zimowe wystêpy w Nowym Jorku, namówi³ Williama Vanderbilta do wybudowania koloseum na placu Madisona. Obaj wspólnicy wy³o¿yli na ten cel po 150 tys. dol. We wspania³ym gmachu pod kolumnami, który powsta³ w rekordowym tempie, mieœci³a siê olbrzymia arena, hippodrom, sale widowiskowe i wystawowe, nie mówi¹c ju¿ o klubach dla towarzyskiej œmietanki.

S

prawuj¹c funkcjê naczelnego dyraktora, Barnum, który mia³ midasowe dotkniêcie, szybko przekszta³ci³ koloseum w z³ote jab³ko. Kolejne, wielkie przedsiêwziêcie dawa³o mu kartê atutow¹ w przetargowach z najwiêkszym rywalem, którym by³ George Bailey. Fuzja obu cyrków nast¹pi³a w 1877 r. Pocz¹wszy od pierwszego wystêpu, przedstawienie uzyska³o wymyœlon¹ przez Barnuma nazwê „The Greatest Show on Earth”, która zreszt¹ funkcjonuje do dzisiaj. Pasowa³a do zmienionej formu³y, gdy¿ akcja nadal siê tu dzieje na trzech arenach. Wielki cyrk podró¿owa³ w³asnym poci¹giem, z³o¿onym z kilkudziesiêciu wagonów. Konieczne by³y dwie lokomotywy, z których jedna ci¹gnê³a do przodu, zaœ druga popycha³a z ty³u. Zarówno s³onie w liczbie dwudziestu okazów, jak i ca³a mena¿eria jecha³y oddzielnie. W 1883 r. cyrk wyruszy³ statkiem do Europy, budz¹c sensacjê w Londynie, Pary¿u, Berlinie.

D

o najwiêkszych atrakcji londyñskiego zoologu nale¿a³ wtedy Jumbo, najwiêkszy s³oñ na œwiecie a ³agodny jak baranek. Barnum mia³ na niego od dawno oko. Podwy¿szaj¹c co roku cenê, nie zra¿a³ siê kategoryczn¹ odmow¹. Traf chcia³, i¿ olbrzym zapad³ na mushi, cie¿k¹ chorobê spowodowan¹ przez nadmiern¹ pracê gruczo³ów hormonalnych. By³ skazany na nieodwo³aln¹ i powoln¹ agoniê, gdy¿ angielscy weterynarze nigdy siê nie zetknêli z takim przypadkiem. Tymczasem Barnum zatrudnia³ u siebie hinduskiego nadzorcê, który umia³ leczyæ ow¹ przypad³oœæ, wystêpuj¹c¹ du¿o czêœciej w Indiach ni¿ w Afryce. Nic wiêc dziwnego, ¿e wspania³omyœlna oferta zosta³a wreszcie przyjêta. Jumbo powêdrowa³ na kuracjê do Ameryki, d³ugo stanowi¹c gwóŸdŸ ka¿dego programu. P.T. Barnum zmar³, zostawiaj¹c swój cyrk w spadku kontynuatorom i publicznoœci. Wielkie widowisko pojawia siê raz ❍ do roku w Nowym Jorku.


14

KURIER PLUS 20 KWIETNIA 2013

PowieϾ

na

wiosnê

Agnieszka Topornicka

Wakacje od ¿ycia

odc. 19

Otwiera i wpuszcza Hansa, wraz ze zdumiewaj¹co rzeœkim powietrzem. Wiêc po prostu wystarczy wstaæ bardzo wczeœnie, oto jest klucz. Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje haust polskiego, wrzeœniowego poranka. B. stoi na wprost Hansa w jedwabnej koszulce koloru ciemnego z³ota. Przy dekolcie ma koronki, zamiast rêkawów rami¹czka typu spaghetti. G³adka, br¹zowo-z³ota, egzotyczna. S³oñce przez ¿aluzje podœwietla jej w³osy na kolor roz¿arzonej miedzi. Ja dostarczam kontrastu w spranej koszuli nocnej typu tiszert z podobizn¹ uœmiechniêtego z³owieszczo Kota z Cheshire, która wype³nia mi ca³¹ klatkê piersiow¹ i pó³ brzucha. Koszulka, jeszcze z Anglii, jest d³uga do po³owy uda. Pod spodem mam bezpieczne, mêskie, bieliŸniane bokserki, o rozmiar wiêksze ni¿ trzeba. Lubiê mieæ wygodnie. Nie wiem, czy B. ma pod swoim spodem cokolwiek. – Fak…, kurwa! – wo³a Hans. – Auto mi siê rozkraczy³o! I gna do kuchni. W³osy zebrane w schludny kucyk. – Muszê siê napiæ kawy. Wam te¿ mogê zrobiæ! – wo³a rzeœko i energicznie. Jak zaprzyjaŸniony gej. Energia, dziwiê siê, nie pasuje do Hansa. Odbiera mu ca³kowicie seksapil. Przynajmniej jeœli chodzi o moj¹ p³eæ. Hans wsypuje kawê do coffee makera i nalewa wody. W³¹cza przycisk. – No i co? – ziewa B. Jak kotka. Na wyczucie drepcze do kuchni i automatycznie siêga na lodówkê, po swoje chrupki syrio. Kawa ju¿ zaczyna ciurkaæ do dzbanka. I pachnieæ. – Zawieziesz mnie do roboty? – A Jadzia? – Jadzia nie wróci³ na noc. – No coœ ty. – Toœ ty. Chyba mia³ randkê ze œniadaniem z t¹ pann¹ z firmy. – Niemo¿liwe, on nie wierzy w seks przedma³¿eñski. – A gdzie to auto ci siê rozkraczy³o? Bêdziesz musia³ sto³owaæ? – Sto³owaæ? Gdzie siê sto³owaæ? – Mrugam, staj¹c w kuchennych drzwiach. – Zto³owaæ. No, zholowaæ. Tow, znaczy, holowaæ. – Nie widzia³aœ wszêdzie napisów tow away? ¯e ciê zholuj¹, jak siê oœmielisz, nie daj Bo¿e, zaparkowaæ? Normalnie. – Hans dzwoni ³y¿eczk¹ o œcianki ulubionego kubka B., ró¿owego z czarnym napisem Morning Sickness. Poranne md³oœci. – Widzia³am. Nalewam sobie kawy. – Stan¹³, jak tylko ruszy³. Nawet nie zd¹¿y³em wyjechaæ z parkingu. Wrzuci³em luz i wepchn¹³em go z powrotem na miejsce. Tyle chocia¿. Ale muszê ju¿ gnaæ. Dzwoni³em, ¿e siê spóŸniê, ¿e auto mi siad³o, ale Stanley ju¿ mi nie wierzy, kurwa – denerwuje siê Hans. – Dziwisz siê? – szydzi B. Hans przejêty, na adrenalinie, naprawdê nie wygl¹da atrakcyjnie. Wygl¹da ¿a³oœnie. Boi siê, ¿e straci tê pracê. Boi siê tak strasznie, ¿e nawet nie dowcipkuje na temat tekstu na swoim kubku. – Dobra, daj mi moment – B. pakuje

garœæ syrio na sucho do ust i popija szybko wrz¹c¹ kaw¹, po czym znika i rzeczywiœcie, dos³ownie za moment zjawia siê gotowa, w szortach i koszuli, wymyta powierzchownie, ale wystarczaj¹co. – Jedziemy? Hans potulnie wstaje, z widocznym ¿alem porzucaj¹c niedopit¹ kawê, i wypadaj¹ razem na ulicê. Jest ledwo po szóstej. B. wstaje zwykle o siódmej, a ja mam jeszcze przed sob¹ prawie pó³ dnia do wyjœcia. Dopijam kawê i k³adê siê z powrotem do ³ó¿ka. Pó³ godziny póŸniej budzi mnie szum wody w ³azience. W oczach czujê piasek, jakbym nie spa³a ca³¹ noc. Czekam z zamkniêtymi oczami, a¿ chlapanie ucichnie. Mam zamiar wstaæ i wypytaæ B., jak tam wszystko. Czekam i czekam. W koñcu zasypiam od nowa. Kiedy siê budzê, jest po dziewi¹tej i upa³. W living roomie i kuchni œlady po B. Rozbebeszone ³ó¿ko, nie zd¹¿y³a pos³aæ. W zlewie miska po syrio i dwa kubki po kawie; jeden Hansa. Œcielê ³ó¿ko B. Widzia³am, jak to robi. W ten sposób uzyskujê czynn¹ kanapê. W³¹czam telewizor, ¿eby coœ do mnie mówi³o. Na wszystkich kana³ach telewizje œniadaniowe. Bezbolesna absorpcja bezbolesnych faktów. Fakcików. Ploteczek, fryzur, dowcipów i makija¿y. Prezenterki z przedzia³u wiekowego 35–55. M³odsze nie budz¹ rano zaufania. M³odsze s¹ od MTV i nocnych linii erotycznych. Pijê kolejn¹ kawê, a wchodzi w cia³o jak pierwsza. Nie min¹³ tydzieñ, a ju¿ mam swoj¹ rutynê, swój rytm. Nowe, a ju¿ bezpieczne gesty, na których mo¿na polegaæ. Okreœlaj¹ ramy mojego nowego œwiata. £omot na schodach i stukanie do drzwi. – Wypierdoli³ mnie, normalnie. Hans chichocze. – Sukinsyn. Fak. Te same rozwlek³e samog³oski. Faaak. Hans jest upalony. Pachnie znowu floksami i ciep³ym woskiem, jak sam dzieñ Wszystkich Œwiêtych. Nie wiem, kiedy wsuwa mi rêce pod podkoszulek. Odsuwam siê, to odruch. Zawsze odsuwam siê od zimnego. Rêce Hansa s¹ zimne, du¿e i szorstkie. – Czeka³em, ¿eby ju¿ posz³a. Nowa. Nie bój siê. Nowuœ. Nie b¹dŸ taka. Ma usta jak po³ówki œliwek, z tej strony powleczonej skórk¹. Sprê¿yste. Jesienne. I to by by³o na tyle, jeœli chodzi o bezpieczne gesty. Hans, myœlê ostatkiem si³, Hans, ty jesteœ jak ospa wietrzna. Muszê ciebie przejœæ. * W spódnicy niewygodnie biega siê po metrze, nauczy³am siê wczoraj. Po pierwsze te niespodziewane podmuchy wiatru, nie wiadomo sk¹d. Zimne miesza siê z ciep³ym nieustannie, masy powietrza wêdruj¹ po podziemiach Miasta i zaskakuj¹ kobiety w powiewnych spódnicach. Kobietom takim pl¹cz¹ siê nogi. To znaczy mnie, kobiecie z Europy Wschodniej. Dziœ za³o¿y³am wiêc d¿insy, stare tureckie perrysy, które zwêzi³am kiedyœ rêcznie od kolan do do³u, a do nich moj¹ now¹, odskroban¹ spod starej, twarz z Body Shopu.

Hans nie chcia³ wyjœæ. Namawia³ mnie, ¿ebym ola³a tak¹ marn¹ pracê z ma³ym rainmanem. – Czy ja ciê wczoraj widzia³am w Dunkin” Donuts oko³o dziesi¹tej? – odciê³am siê, jakoœ z³a. – A widzia³aœ? – Tak mi siê wydawa³o. – No to jak mnie widzia³aœ, to pewnie tam by³em – zachichota³. Nie mam do ciebie si³y, pomyœla³am ca³kiem trzeŸwo, chocia¿ by³am go³a. – Nie by³eœ w pracy? – By³em, ale póŸniej – westchn¹³ udrêczony. – A dziœ ciê wywali³ – walnê³am z³oœliwie. – No. – Dlatego rano tak siê ba³eœ – dobi³am. – E. Hans przewróci³ siê na brzuch i najwyraŸniej zabiera³ siê do spania. – Hans. – Uhm… – Musisz iœæ do domu – powiedzia³am do jego pleców, dziwnie bia³ych jak na tak¹ nieustaj¹c¹ pogodê, takie wieczne lato. Mo¿e boi siê raka skóry. – Uhm… – No to idŸ, bo siê œpieszê. Nie mo¿esz tu zostaæ. – Dooobra… Usiad³, poczochra³ siê po brzuchu. Wtem znienacka przyœpieszy³ i nagle ju¿ by³ ubrany. – No to spadam. Fajnie by³o? – ziewn¹³. – Z autem muszê zrobiæ przecie¿, normalnie. – Pa. Fajnie by³o – odpowiedzia³am, jakby mnie zapyta³, czy mi smakowa³ kotlet. Seks jest jak pizza, przeczyta³am niedawno na czyimœ samochodowym zderzaku, nawet, kiedy jest kiepski, to i tak jest ca³kiem dobry. Nie chce mi siê tego powtórzyæ, uœwiadomi³am sobie. Ospa wietrzna przysz³a i przesz³a. Bez konsekwencji i komplikacji. Zmy³am z siebie w czarnej wannie jego zapach floksów i œwiec. Na zawsze mia³am zapamiêtaæ tylko ten moment, kiedy Hans po raz pierwszy stan¹³ przede mn¹ oprawiony w bia³¹ framugê bez drzwi. I jeszcze kiedy dmucha³ mi do ucha: „Nie b¹dŸ taka”. Zawsze na to wspomnienie mia³y miêkn¹æ mi kolana i mia³am dostawaæ gêsiej skórki. Na chwilkê. Piêkno doskona³e. Erotyzm doskona³y. Wszystko nieska¿one myœl¹ ani gestem. Obietnica, która nigdy nie powinna zostaæ spe³niona, bo traci to, co niedopowiedziane, i tym samym traci wszystko. Powinnam siê by³a zatrzymaæ na Hansa jesiennych ustach. Na Penn Station znalaz³am inne po³¹czenie do pracy. Musia³am tylko wyjœæ z dworca obok Madison Square Garden, pójœæ w kierunku Herald Square i zejœæ do podziemi pod galeri¹ Manhattan Mall, gdzie znajdowa³ siê mój wczorajszy Body Shop i ca³a reszta innych sklepów, które mia³am dopiero poznaæ. Pomarañczow¹ lini¹ dojecha³am do East Houston Street, czytane: Hauston. Nie: Hjuston, pouczy³a mnie B. Potem wystarczy³o, ¿e przebieg³am na drug¹ stronê i posz³am przed siebie, prosto Broadwayem, mijaj¹c po prawej meksykañsk¹ tawernê wyposa¿on¹ etnicznie w gigantyczne kaktusy saguaro i sombrera. Z przeciwnej strony ulicy za-

mruga³ kusicielsko sklep z ciuchami Urban Outfitters, ale dzielnie odwróci³am wzrok. Przeciê³am skrzy¿owanie z Bleecker, skrêci³am w prawo w Mercer i po piêciu minutach wyskoczy³am idealnie na kamienicê Cher. – Cat prosi³a, ¿ebyœ wstawi³a naczynia do zmywarki i odkurzy³a – poinformowa³ mnie od progu Adam. – Poka¿ê ci co i jak. Avery ma dziœ wizytê u logopedy, wróc¹ oko³o drugiej. Cat? A, no przecie¿, ¿e nie Cher. Logopeda? W zlewie piêtrzy³a siê góra garów tak gigantyczna, ¿e cudem wydawa³o siê, ¿e w ogóle jeszcze stoi. Jak krzywa wie¿a w Pizie. Talerze, miski, kubki chyba z ca³ego tygodnia. Obok zlewu, bo siê nie zmieœci³a, sta³a, przepiêknie oblepiona od wewn¹trz resztkami warzyw i mielonego miêska, kamionkowa miniwanna do zapiekanek. Tu¿ przy krawêdzi naczynia, ozdobionego na boku napisem francuskim wyrytym w glinie, bieg³a wst¹¿ka przypalonego, a obecnie ju¿ zaschniêtego na sztywno, niczym silikon do uszczelniania hydrauliki, beszamelu. Kto by tam coœ takiego zalewa³ na noc wod¹. Uœmiechnê³am siê do mojego zadania a la Kopciuszek. Oto jestem, jak w literaturze, s³u¿¹c¹ w bogatym anglosaskim (¿ydowskim?) domu. Jestem Jane Eyre, jestem Ma³¹ Ksiê¿niczk¹ Sar¹ po utracie maj¹tku, jestem biedna, ale m¹dra i szlachetna. I pracowita. Najpierw zala³am skorupê po zapiekance, a nastêpnie rozpakowa³am zmywarkê z wymytych naczyñ. Zawo³a³am Adama, ¿eby pokaza³ mi, gdzie co powk³adaæ. Nie chcia³am otwieraæ i zamykaæ wszystkich szafek, z których ¿adna nie by³a przeszklona. Nie chcia³am, ¿eby pomyœla³, ¿e im od razu, od dnia pierwszego, myszkujê. Czysta hipokryzja, bez ¿adnego sensu, bo przecie¿ po to tu jestem. ¯eby byæ w ich domu, kiedy ich nie bêdzie. I myszkowaæ do woli, grzebaæ im w bieliŸnie intymnej i odkryæ przypadkiem, z nudów, w szafce przy ³ó¿ku, krymina³ Agathy Christie, a w nim p³ask¹ paczkê prezerwatyw Trojan. Adam stan¹³ obok sto³u z czarno-bia³ym blatem i potoczy³ wzrokiem po kilometrach kwadratowych blado¿ó³tych szafek. Potoczy³ nieco bezradnie. Drewniane kaczki sun¹ce szczytem zabudowy kuchennej przemyœlnie milcza³y. Nie podpowiada³y nic. – Uhm, nie wiem, chyba po prostu poszukaj, gdzie co jest. Kubki na pewno id¹ tutaj. – Otworzy³ drzwiczki powy¿ej jeszcze ciep³ego ekspresu do kawy. Pootwiera³am na oœcie¿ wszystko, co siê da³o. I te¿ stanê³am bezradnie. Szafki by³y zapchane do niemo¿liwoœci. Nie wiem, w jaki sposób upchnê³am talerze w szafce z talerzami i miski w szafce z miskami. Agnieszka Topornicka – t³umaczka, felietonistka, poetka, autorka powieœci „Ca³a zawartoœæ damskiej torebki” , „Pierwsza osoba liczby mnogiej”, eseju „Tydzieñ, w którym zosta³am Polk¹”, który ukaza³ siê w antologii „Blickwechsel”. Wiele lat spêdzi³a w USA, gdzie m.in. wspó³pracowa³a z Kurierem Plus. Od roku 2000 mieszka z powrotem w Polsce, w pobli¿u rodzinnej Wieliczki; mo¿na j¹ spotkaæ jako przewodnika na trasie turystycznej Kopalni Soli. „Wakacje od ¿ycia” to jej trzecia ksi¹¿ka.


15

KURIER PLUS 20 KWIETNIA 2013

Jest wiele powodów, dla których nale¿y spotkaæ siê z kardiologiem zanim zaistnieje jakiœ problem.

Kardiolodzy lecz¹ udary mózgu Udar mózgu, znany pod medyczn¹ nazw¹ jako incydent mózgowo – naczyniowy (CVA), jest gwa³townie postêpuj¹c¹ utrat¹ jednej lub wiêcej funkcji mózgu spowodowanych zak³óceniem dop³ywu krwi do mózgu. Mo¿e byæ to wynikiem niedokrwienia (zaniku przep³ywu krwi) spowodowanego zatorem (zakrzepic¹ ¿y³ g³êbokich, zatorem têtniczym), lub krwotokiem œródmózgowym (wyciekiem krwi). W wyniku tego zaatakowana czêœæ mózgu traci mozliwoœæ funkcjonowania, co mo¿e spowodowaæ utratê ruchu jednej lub wiêcej koñczyn po jednej stronie cia³a, utratê rozumienia lub wypowiadania siê, lub te¿ utratê wzroku po jednej stronie pola widzenia. Udar mózgu jest nag³ym przypadkiem medycznym mog¹cym spowodowaæ trwa³e uszkodzenie neurologiczne, komplikacje a nawet œmieræ. Jest on wiod¹cym przyczynkiem do kalectwa u doros³ych w Stanach Zjednoczonych i w Europie a tak¿e drugim wiod¹cym przyczynkiem do œmierci w skali œwiatowej. Ryzyko udaru mózgu zwiêksza siê w starszym wieku, przy nadciœnieniu (wysokim ciœnieniu krwi), przebytym ju¿ udarze mózgu, lub przemijaj¹cym ataku niedokrwiennym (ITA), cukrzycy, wysokim poziomie cholesterolu, paleniu papierosów oraz migotaniu przedsionków. Najwa¿niejsze jest wysokie ciœnienie krwi. Nieustaj¹ce nadciœnienie jest jednym z wiod¹cych czynników ryzyka prowadz¹cych do udaru mózgu, zawa³u miêœnia sercowego, niewydolnoœci serca

i têtniaka aorty. Jest tak¿e g³ównym powodem chronicznej niewydolnoœci nerek. Nawet ³agodne podwy¿szenie ciœnienia têtniczego prowadzi do skrócenia oczekiwanej dalszej d³ugoœci trwania ¿ycia. Zmiany w od¿ywaniu i stylu ¿ycia mog¹ pozytywnie wp³yn¹æ na kontrolowanie ciœnienia krwi oraz mog¹ zmniejszyæ ryzyko towarzysz¹cych komplikacji zdrowotnych. Leczenie farmakologiczne bywa czêsto niezbêdne w przypadku pacjentów, u których zmiany stylu ¿ycia nie wykazuj¹ pozytywnych efektów, wzglêdnie u tych z niewystarczaj¹co odpowiednim zmniejszeniem ryzyka udaru mózgu. Zawa³ miêœnia sercowego Zawa³ miêœnia sercowego (MI) lub ostry zawa³ miêœnia sercowego (AMI), zwany potocznie jako zawa³ serca, wynika z przerwania dop³ywu krwi do czêœci serca, co w wyniku powoduje zamieranie komórek sercowych. Najczêstszym powodem jest blokada têtnicy ¿ylnej wystêpuj¹ca po pêkniêciu nara¿onej na niebezpieczeñstwo p³ytki mia¿d¿ycowej bêd¹cej niestabilnym zbiorem lipidów (cholesterolu i kwasów t³uszczowych) oraz bia³ych krwinek (w szczególnoœci makrofagów) na œciance têtnicy. Wynikaj¹ce z tego niedokrwienie (ograniczony dop³yw krwi) i nastêpuj¹cy brak dotlenienia, jeœli pozostaj¹ nieleczone przez odpowiedni okres czasu, mog¹ spowodowaæ uszkodzenie lub zamarcie (zawa³) tkanki miêœnia sercowego (myocardium).

u Serce masz tylko jedno... Wieñcowa choroba serca Wieñcowa choroba serca jest wiod¹c¹ przyczyn¹ œmierci na ca³ym œwiecie. Symptomy wieñcowej choroby serca s¹ wyraŸnie widoczne w zaawansowanym stadium choroby, lecz u wiêkszoœci osób objawy te nie ujawniaj¹ sie przez dziesi¹tki lat w trakcie rozwoju choroby a¿ do nadejœcia symptomów w postaci „nag³ego” ataku serca. Po dziesi¹tkach lat progresji niektóre p³ytki mia¿d¿ycowe mog¹ pêkn¹æ (równolegle z zaburzeniami krzepliwoœci krwi) i mo¿e rozpocz¹æ siê proces ograniczenia dop³ywu krwi do miêœnia sercowego. Choroba ta jest najczêstsz¹

przyczyn¹ nag³ej œmierci. Jest tak¿e najczêstsz¹ przyczyn¹ œmierci kobiet i mê¿czyzn po 20 roku ¿ycia. Zgodnie z trendami panuj¹cymi obecnie w Stanach Zjednoczonych, u po³owy zdrowych 40-letnich mê¿czyzn pojawi siê w przysz³oœci wieñcowa choroba serca. Stanie siê to tak¿e u jednej na trzy 40-letnich kobiet. PR Artyku³ sponsorowany

Od redakcji: Poni¿ej reklama Centrum Medyczno-Rehabilitacyjnego przy 157 Greenpoint Ave. na Greenpoincie, gdzie mieœci siê Centrum Zdrowia Serca.

Centrum Medyczno - Rehabilitacyjne

CENTRUM ZDROWIA SERCA

157 Greenpoint Avenue, Brooklyn, NY 11222, tel. 718-349-1200 LEKARZ OGÓLNY

P Lekarz ogólny - opieka medyczna i prewencyjna P Dermatologia - schorzenia skóry i zabiegi chirurgiczne Porady i leczenie na³ogów nikotynowego P i alkoholowego P Leczenie reumatycznych bóli stawów P Blokada nerwobólów P Fizykoterapia DIAGNOSTYKA

P Badanie wydolnoœci p³uc (PFT) P Badania ultrasonagraficzne (USG), doppler (EKG) P Badanie przewodnictwa nerwowego (NCV) P Badanie zmys³u równowagi (VNG) PROFILAKTYKA

P P P

Kroplówki wzmacniaj¹ce uk³ad odpornoœciowy Inhalacje Zastrzyki domiêœniowe i do¿ylne

Akceptujemy Medicare oraz wiêkszoœæ ubezpieczeñ zdrowotnych. Dogodny czas urzêdowania oraz d³ugie godziny przyjêæ. Zapewniamy transport dla pacjentów z Medicaid.

Centrum Medyczno-Rehabilitacyjne 157 Greenpoint Ave. Brooklyn, NY 11222 Rejestracja pod numerem telefonu: 718-349-1200 MÓWIMY PO POLSKU

NOWOή!

Oferujemy pe³en zakres us³ug diagnostycznych i terapeutycznych w dziedzinie medycyny uk³adu sercowo-naczyniowego.

P Leczenie chorób uk³adu kr¹¿enia i kardiologia interwencyjna P Kardiologia ogólna, naczyniowa oraz udzielanie konsultacji w przypadku wystêpowania schorzeñ P Ocena stopnia ryzyka wyst¹pienia chorób sercowonaczyniowych oraz zapobieganie tym chorobom P Ocena i prowadzenie leczenia chorób têtnic obwodowych P Ocena stopnia wysokoœci poziomu cholesterolu i leczenie P Przedoperacyjna ocena ryzyka wyst¹pienia powik³añ uk³adu sercowo-naczyniowego P Leczenie niewydolnoœci serca P Badanie wystêpowania têtniaka aorty brzusznej wœród pacjentów z grupy podwy¿szonego ryzyka P Wykonywanie testów wysi³kowych serca poprzez æwiczenia fizyczne i farmakologiczne PAngiografia CT oraz ocena zaawansowania choroby wieñcowej

Nasi lekarze wspó³pracuj¹ z NY Methodist Hospital i SUNY Downstate Medical Center.


KURIER PLUS 20 KWIETNIA 2013

16

MICHA£ PANKOWSKI

TAX & CONSULTING EXPERT

97 Greenpoint Avenue - Brooklyn, NY 11222 Tel: (718) 609-1560, (718) 383-6824, Fax: (718) 383-2412

Us³ugi w zakresie:

✓ Ksiêgowoœæ ✓ Rozliczenia podatkowe indywidualne i biznesowe, w tym samochodów ciê¿arowych

✓ Rejestracja biznesu i licencje ✓ Konsultacje ✓ Bezpodatkowa zamiana domów ✓ #SS - korekty danych

Email: Info@mpankowski.com

ADAS REALTY

DANIEL ANDREJCZUK Licensed Real Estate Broker Biuro czynne codziennie od 9:30 rano do 7:30 wiecz.

w Domy w Condo w Co-Op w Dzia³ki budowlane w Notariusz publiczny. Fachowa wycena domów.

MIESZKANIA DO WYNAJÊCIA 150 N. 9 Street, Brooklyn, NY 11211

Tel. (718)

599-2047

(347) 564-8241

Og³oszenia drobne Cena $10 za maksimum 30 s³ów

CEZARY DODA - BETTER HOMES and GARDENS RE - FH Realty office: Tel. 718-544-4000 mobile: 917-414-8866 email: cezar@cezarsells.com 24-GODZINNY SERVICE Ryszard Limo: us³ugi transportowe, wyjazdy, odbiór osób z lotniska, œluby, komunie, szpitale, pomoc jêzykowa w urzêdach, szpitalach oraz bardzo drobne przeprowadzki. Tel. 646-247-3498

KOBO MUSIC STUDIO - Nauka gry na fortepianie, gitarze, skrzypcach oraz lekcje œpiewu. Szko³a z tradycjami. Kontakt - Bo¿ena Konkiel. Tel. 718-609-0088 DAM PRACÊ przy wykoñczeniu wnêtrza domu letniego, (malowanie, pod³ogi, inne usterki itp. ). Mo¿liwoœæ zamieszkania, zaprowiantowania. Perspektywa na pracê - kilka miesiêcy. Œliczna okolica nad czystym ekologicznym jeziorem wœród lasów i gór. Inne sprawy (pensja, transport, komunikacja) s¹ do obopólnego porozumienia. e-mail: infinexny@hotmail.com tel. dom. 518-708-0396

Business Consulting Corp.

Ewa Duduœ - Accountant Firma z wieloletnim doœwiadczeniem prowadzi:

✓ Rozliczenia podatków indywidualnych i biznesowych (jeden w³aœciciel, partnerstwo, korporacja), ✓ Pe³n¹ ksiêgowoœæ ✓ Rejestracjê i rozwi¹zywanie biznesów

110 Norman Ave, Brooklyn, NY 11222 ( 718-383-0043 lub 917-833-6508

PIJAWKI MEDYCZNE

HIRUDOTERAPIA ✗ Oczyszczaj¹c swoje cia³o, pozbywasz siê chorób ✗ Tak¿e terapia odm³adzaj¹ca ✗ Pijawki u¿ywane jednorazowo ✗ Gabinety na Greenpoincie, w New Jersey i Connecticut

Proszê dzwoniæ, by umówiæ siê na wizytê: 646-460-4212 DU¯E, MA£E PRACE ELEKTRYCZNE. Solidnie i niedrogo. Tel. 917-502-9722

WYCIECZKI WASHINGTON - 28 KWIETNIA $80 CZÊSTOCHOWA - 12 MAJA $30 NIAGARA & 1000 WYSP 11-12 MAJA $210

WYSY£KA PACZEK ODBIÓR Z DOMU KLIENTA MIENIE PRZESIEDLEÑCZE

Paczki Drog¹ lotnicz¹ i morsk¹, dostarczane do domu odbiorcy szybko i bezpiecznie.

Wysy³ka pojazdów Motocykle, samochody, vany, limuzyny, sprzêt wodny a nawet ma³e samoloty mo¿emy ³atwo wys³aæ.

APOSTILLE $70 T£UMACZENIA ODWOZY NA LOTNISKA DROBNE PRZEPROWADZKI

WYNAJEM MA£YCH I DU¯YCH AUTOBUSÓW NA RÓ¯NE OKAZJE POLONEZ Z GREENPOINTU 159 Nassau Ave, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-389-6001; 718-389-2422 www.poloneztour.com

Przewóz towarów Zapewniamy pe³n¹ dokumentacjê, aby ubezpieczyæ twoje towary i dostarczyæ do miejsca przeznaczenia na czas.

Miêdzynarodowe przeprowadzki Zapewniamy pe³ny serwis przy przeprowadzkach wszystkich rzeczy (opakowania, transport), które wysy³asz do Twojego nowego domu.

Naszym celem jest zapewnienie najwy¿szej jakoœci us³ug, co czyni nas najlepsz¹ i najwiêksz¹ firm¹ przewozow¹ do Polski i innych krajów Europy Wschodniej. Wraz z ponad setk¹ agentów ze Wschodniego Wybrze¿a USA staramy siê, by Twoje wszystkie przesy³ki dotar³y na miejsce we w³aœciwym czasie. Powierzaj¹c nam swoje rzeczy, mo¿esz byæ pewien, ¿e odda³eœ je w najlepsze rêce, firmie z ponad 50-letnim doœwiadczeniem, najstarszej na rynku.

1-800-229-DOMA / www.domaexport.com / services@domaexport.com


17

KURIER PLUS 20 KWIETNIA 2013

Bezp³atna mammografia

Emilia’s Agency

JE¯D¯¥CY MAMMOBUS BEZP£ATNA MAMMOGRAFIA DLA KWALIFIKUJ¥CYCH SIÊ DO BADANIA KOBIET

574 Manhattan Avenue, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-609-1675; 718-609-0222; Fax: 718-609-0555 Zapraszamy od poniedzia³ku do soboty.

W BIBLIOTECE NA GREENPOINCIE: 107 Norman Ave & Leonard Ave, Brooklyn 11222 PI¥TEK, 31 MAJA 2013, godz.: 1:30 pm – 4 pm

✓ PODATKI INDYWIDUALNE ROZLICZENIA BIE¯¥CE I LATA UBIEG£E ✓ NUMER PODATNIKA - ITIN ✓ KOREKTA DANYCH W SSA ✓ PE£NOMOCNICTWA - APOSTILLE ✓ SPONSOROWANIE RODZINNE ✓ OBYWATELSTWO i inne formy ✓ T£UMACZENIA DOKUMENTÓW

Badania dla kobiet od 40 roku ¿ycia, które nie przeprowadza³y badania piersi w ci¹gu ostatniego roku. Akceptujemy WSZYSTKIE plany ubezpieczeniowe. Wszelkie dodatkowe op³aty i dop³aty zosta³y zniesione.

REJESTRACJA OBOWI¥ZKOWA

✓ ZASI£KI DLA BEZROBOTNYCH ✓ BILETY LOTNICZE ✓ WYSY£KA PIENIÊDZY I PACZEK ✓ EMERYTURY AMERYKAÑSKIE ✓ AMERYKAÑSKIE ID I MIÊDZYNARODOWE PRAWO JAZDY ✓ NOTARY PUBLIC (zawsze w agencji)

Princess Manor

Prosimy dzwoniæ pod 1-800-564-6868 Cancer Services Program of Brooklyn

Greenpoint Properties Inc. Real Estate

Excellence in Catering Every Occasion Specjalizujemy siê w przyjêciach weselnych w stylu polskim.

, broker Victor Wolski, associate broker Diane Danuta Wolska

Specjaliœci od sprzeda¿y nieruchomoœci Greenpoint, Williamsburg i okolice

ZAPRASZAMY! *

* *

Darmowa wycena domów i nieruchomoœci Rent – Rejestracja – DHCR Notariusz

Kupcy i lokatorzy czekaj¹ Zg³oœ dom do sprzeda¿y Zg³oœ mieszkanie do wynajêcia l

l

l

l

PRZYJÊCIA OKOLICZNOŒCIOWE NA KA¯D¥ OKAZJÊ

l

l

Zapraszamy: 933 Manhattan Ave. (pom. Kent St. & Java St. www.greenpointproperties.com Tel. 718-609-1485

Najwiêksza sala bankietowa na Greenpoincie Informacje i rezerwacje z Biurze Princess Manor: 92 Nassau Avenue, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-389-6965 www.princessmanor.com

Fortunato Brothers 289 MANHATTAN AVE. (blisko Metropolitan Ave.) BROOKLYN, N.Y. 11211; Tel. 718-387-2281 Fax: 718-387-7042 CAFFE - PASTICCERIA ESPRESSO - SPUMONI GELATI - CAKES

W³oska ciastkarnia czynna codziennie do 11:00 wieczorem, a w weekendy do 12:00 w nocy. Zapraszamy.

AUTORYZOWANY DEALER Znajdziesz nas www.adelco.com

SPECJALIZUJEMY SIÊ W NAPRAWACH SAMOCHODÓW EUROPEJSKICH

Doradczyni Maja Wykonujemy coroczne inspekcje stanowe

Greenpoint - (718) 349-0433 384 McGuinness Blvd. /róg Dupont St./ Godziny otwarcia: pon-pi¹tek 8am-6pm, sobota 8am-1pm Akceptujemy karty: VISA, MASTER, DISCOVER

czyta z kart i ruchu wahad³a – t³umaczy znaczenie snów. Uczennica s³ynnego astrologa Andrzeja Weso³owskiego i wielkiego wró¿bity Marcinkowskiego. Przyjmuje na Queensie tel. 718-380-0050


18

KURIER PLUS 20 KWIETNIA 2013

Wystawa „Diversity“

POLECAMY Adwokaci: Connors and Sullivan Attorneys at Law PLLC, Joanna Gwozdz - adwokat, tel. 718-238-6500 ext. 233 Romuald Magda, Esq. - Biuro Prawne, 776 A Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-389-4112; romuald@magdaesq.com Agencje: Ania Travel Agency, 57-53 61st Street, Maspeth, tel. 718-416-0645 Anna-Pol Travel, 821 A Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-349-2423 Emilia’s Agency, 574 Manhattan Ave, Greenpoint, tel .718-609-1675, 718-609-0222, Fax: 718-609-0555, E-mail: sroczynska@mail.com Lighthouse Home Services, 896 Manhattan Ave., Fl.3 Suite 37, Greenpoint, tel.718-389-3304 Polamer, 880 Manhattan Avenue, Greenpoint, tel. 718-349-1320 Polonez, 159 Nassau Ave. Greenpoint; tel. 718-389-2422

Serdecznie zapraszam od 21 kwietnia do 12 maja 2013 r. do kawiarni Starbucks przy Manhattan Avenue na Greenpoincie, na wystawê pt. „DIVERSITY“ grupy artystów „Polish Society of Artists” z New Britain, CT. Zobaczymy dzie³a Doroty Jaworskiej, Cynthii Bassett, Zofii Soto, Beaty Trefon, Anny Zatorskiej, Sylvii Sarzyñskiej, Jakuba Skubisza, Jerrego Malinki, Jerzego Michalskiego, Janka Szewczyka i Bogus³awa Wróblewskiego. – Janusz Skowron, organizator wystawy

„Woman and Emotions“,

10. wystawa Emocjonalistów w New Britain,CT EMOTIONALISTS ART GROUP zaprasza w sobotê, 20 kwietnia 2013 r. w godz. 17:00- 19:00 na wernisa¿ wystawy malarstwa, grafiki, rzeŸby i fotografii pt. „Woman and Emotions“ w historycznym Sloper House w New Britain, CT. Podczas jedniodniowej wystawy udzia³ wezm¹: Lubomir Tomaszewski, Maria Fuks, Beata Szpura, Mietko Rudek, Wojtek Kubik, Artur Skowron, Zbigniew Nowosadzki, Anna Zatorska, Beata Trefon, Piotr Betlej, Piotr Strelnik, Krzysztof Zarêbski, Marcin Bondarowicz, Krzysztof Futro, Edyta Halon i Janusz Skowron (kurator ekspozycji). Bêdzie to ju¿ jubileuszowy – 10. pokaz Emocjonalistów w tym miejscu. Adres: Polish American Foundation, 27 Grove Hill, New Britain, CT, Tel. 860.225.2346

Rusza pi³karska liga szóstek Ju¿ 20 kwietnia rusza w Nowym Jorku liga pi³karska szóstek Red Box. Ka¿da dru¿yna sk³ada siê z piêciu zawodników, graj¹cych w polu i oczywiœcie bramkarza. Ligi Red Box maj¹ d³ug¹ historiê w Polsce, pierwsze rozgrywki ruszy³y w 2000 roku w Poznaniu a w 2007 w Katowicach, i w Gdañsku. Charakterystyczn¹ cech¹ ligi jest rozgrywanie meczów na pe³nowymiarowym boisku, podzielonym w poprzek na 2 lub 3 mniejsze boiska, na których rozgrywa siê jednoczeœnie 2-3 mecze. Aby gra by³a dynamiczna, zmiany zawodników s¹ tzw. powrotne – w systemie hokejowym. Wiêcej informacji o lidze oraz zapisach znajd¹ Pañstwo na stronie www.redbo-

PACZKI MIENIE PRZESIEDLEÑCZE Odbiór paczek z domu klienta. POLONEZ Z GREENPOINTU 159 Nassau Ave. Brooklyn, NY 11222 718-389-6001; 718-389-2422

Medycyna Naturalna Acupuncture and Chinese Herbal Center, 144-48 Roosevelt Ave.#MD-A, Flushing, tel.718-359-0956; 1839 Stillwell Ave. Brooklyn, tel. 718-266-1018 Hirudoterapia - pijawki medyczne: tel. 646-460-4212 HuaShen America 621Manhattan Ave. Greenpoint (917) 982-0390, (347) 645-2838 Apteki - Firmy Medyczne Eagle Pharmacy, 64-02 Flushing Ave., Maspeth, tel. 718-416-1749 Markowa Apteka Pharmacy 831 Manhattan Ave., Greenpoint tel. 718-389-0389; www.MarkowaApteka.com MA Surgical Supplies, Inc. 314 Roebling St., Williamsburg, tel. 718-388-3355 Domy pogrzebowe Arthur’s Funeral Home, 207 Nassau Ave. (róg Russel), Greenpoint Tel. 718. 389-8500 Morton Funeral Home - Ridgewood Chapeles, 663 Grandview Ave., Ridgewood, tel. 718-366-3200 Firmy wysy³kowe Doma Export, 1700 Blancke Street, Linden, NJ, tel. 908-862-1700; Biura turystyczne: tel. 973-778-2058; 1-800-229-3662 services@domaexport.com US Money Express - przekazy pieniê¿ne Tel. 1-888-273-0828

xsoccer.com w biurze ligi przy 133 Greenpoint Ave. lub telefonicznie (347) 8222443. Red.

KOBO MUSIC STUDIO ◗ Nauka gry na fortepianie, gitarze, skrzypcach oraz lekcje œpiewu. Szko³a z tradycjami. Kontakt - Bo¿ena Konkiel Tel. 718-609-0088

Gabinety lekarskie Joanna Badmajew, MD, DO, Medycyna Rodzinna, 6051 Fresh Pond Road, Maspeth, tel. 718-456-0960 Innesa Borochov, D.P.M. - lekarz pediatra, 63-61 99 Street, Suite G1, Rego Park. tel. 718-896-5953 Anna Duszka, MD - pediatra 934 Manhattan Ave. Greenpoint 718-389-8585lub ZocDoc.com Greenpoint Eye Care LLC, dr Micha³ Kiselow, okulista, 909 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0333 Centrum Medyczno-Rehabilitacyjne 157 Greenpoint Ave., Greenpoint tel. 718-349-1200 Przychodnia Medyczna, 126 Greenpoint Avenue, Greenpoint, lekarze- Andrzej Salita, Urszula Salita, Florin Merovici; tel. 718-389-8822, 24h. 917-838-6012

Total Health Care - Physical Therapy, 126 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718-472-7306 Chiropraktorzy Greenpoint Chiropractic, Dr Bart³omiej Rajkowski, 134 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718-383-0028 Manhattan Avenue Chiropractic Association, Dr David Abott, 715 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0953 Naprawa samochodów JK Automotive, 384 McGuinness Blvd. Greenpoint, tel. 718-349-0433 Nieruchomoœci – Po¿yczki Adas Realty, 150 N 9th Street, Williamsburg, tel.718-599-2047; Cezary Doda - Better Homes and Garden RE, tel. 718-544-4000; 917-414-8866, e-mail: cezar@cezarsells.com Exit Realty MiniMax, Marek Suchocki, 121 Greenpoint Avenue, Greenpoint, cell.347-357-4337 tel. 718-609-0800 Greenpoint Properties Inc. Real Estate - Danuta Wolska, 933 Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-609-1485 www.greenpointproperties.com Barbara Kaminski, Wells Fargo Home Mortgage, 72-12A Austin St., Forest Hills, tel. 718-730-6079 Rozliczenia podatkowe BO Tax Services, Bo¿ena Pietrucha, 144 Nassau Ave., Greenpoint, tel. 347-252-4535, 917-864-7091 Business Consulting Corp. Ewa Duduœ, 110 Norman Ave. Greenpoint, tel. 718-383-0043, cell. 917-833-6508 Micha³ Pankowski Tax & Consulting Expert, 97 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718- 609-1560 lub 718-383-6824; Sale bankietowe Princess Manor, 92 Nassau Ave, Greenpoint tel. 718-389-6965 www.princessmanor.com Sklepy Fortunato Brothers, 289 Manhattan Ave. Williamsburg, tel. 718-387-2281 W-Nassau Meat Market, 915 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-6149 Szko³y - Kursy Caring Professionals, 7020 Austin Street, Suite 135, Forest Hills Tel. 718-897-2273 Kobo Music Studio, nauka gry instrumentach, lekcje œpiewu, tel. 718-609-0088 Unia Kredytowa Polsko-S³owiañska Federalna Unia Kredytowa: www.psfcu.com 1-800-297-2181; 718-894-1900 Us³ugi ró¿ne Plumbing & Heating, 53-28 61st Street, Maspeth, tel. 718-326-9090 Us³ugi transportowe Ryszard Limo - Florida Connection - 24 godziny service, tel. 646-247-3498; lub 561-305-2828


19

KURIER PLUS 20 KWIETNIA 2013

ZDJÊCIA: STRONA INTERNETOWA FUNDACJI AKOGO

Jesteœmy w drodze

u Klinika Budzik bêdzie przyjmowaæ do 15 ma³ych pacjentów jednoczeœnie.

u Ewa B³aszczyk z mê¿em i córkami cieszy siê letnim ogrodem. 1➭ – Wydany Album fotograficzny „Wszystko jest takie kruche” to szczera rozmowa i przepiêkny portret matki, kobiety, aktorki wy³aniaj¹cy siê z fotografii autorstwa ks. Wojciecha Drozdowicza. To ka¿da z nich osobno i wszystkie razem jako ca³oœæ. Co stanowi si³ê kobiety? –... Nie wiem... – Poprzez swoj¹ determinacjê, wytrwa³oœæ i odwagê pokazuje nam pani, ¿e tak naprawdê najwa¿niejszy jest cz³owiek. – Bardzo dziêkujê. – 11 lutego tego roku otrzyma³a pani nagrodê œw. Kamila – patrona chorych i pracowników s³u¿by zdrowia. Jest ona symbolem pomocy niesionej ka¿demu choremu bez wzglêdu na jego œwiatopogl¹d, wyznawan¹ wiarê czy rodzaj choroby. To niezwyk³e wyró¿nienie. – Takie wsparcia duchowo-psychicznoemocjonalne s¹ bardzo istotne, mo¿e po prostu dlatego, ¿e widzimy, ¿e ktoœ nas dostrzega, powiêksza siê grono ludzi, którzy zwracaj¹ na nas uwagê i to buduje zaufanie. Za ka¿dym razem jest to inne œrodowisko, wiêc nasze pole, na którym jesteœmy widoczni rozszerza siê, co dostarcza pozytywnej energii. Nie ma jednak co siê skupiaæ na nagrodach, tylko trzeba robotê zrobiæ. – Fundacja AKOGO zosta³a za³o¿ona w 2000 roku przez pani¹ i ks. Wojtka Drozdowicza (twórcê programu „Ziarno” w TVP). Patrz¹c wstecz widzi pani na pewno niejedn¹ górê, któr¹ razem uda³o wam siê pokonaæ. Która z nich by³a najtrudniejsza? – Najtrudniejsze by³y dzia³ania legislacyjne, bo wczeœniej nie by³o takiej jednostki chorobowej i nie by³o w kraju takiego programu. To, co przechodzi przez Ministerstwo Zdrowia, przez Agencjê Ocen Technologii Medycznych oraz Narodowy Fundusz Zdrowia to s¹ trudne kwestie, bardzo czasoch³onne i pracoch³onne dzia³ania, których nie widaæ. – Klinika budzik bêdzie w stanie przyj¹æ 15 dzieci. – O przyjêciu do kliniki bêdzie decydowaæ Medyczny Zespó³ Kwalifikacyjny ds. Programu Wybudzania Dzieci ze Œpi¹czki, w sk³ad którego bêd¹ wchodzili: kierownik jednostki, lekarz pediatra, fizjoterapeuta, lekarz neurolog, lekarz rehabilitacji, wyzna-

czona pielêgniarka, sekretarz Komisji. W sk³ad Zespo³u Kwalifikacyjnego wejdzie te¿, jako obserwator, przedstawiciel Fundacji „Akogo?”. Pe³ny program leczniczo-rehabilitacyjny obejmie: farmakoterapiê, leczenie zachowawcze, program leczenia wspomagaj¹cy kinezyterapiê, œwiadczenia pielêgniarskie i pielêgnacyjne, program leczenia usprawniaj¹cego (rehabilitacja), program psychologiczny oraz diagnostykê i konsultacje lekarskie. Do kliniki bêd¹ przyjmowani mali pacjenci do 18 roku ¿ycia, przebywaj¹cy w stanie œpi¹czki nie d³u¿ej ni¿ 6 miesiêcy od urazu. – Dzia³acie na ró¿nych p³aszczyznach: strona internetowa, facebook, linia specjalna to tylko niektóre z nich. – Nasza strona internetowa pomaga rodzicom zdobyæ informacje w zakresie schorzeñ neurologicznych, skomunikowaæ siê z fachowcami, autorytetami medycznymi, rehabilitantami i psychologami. Linia specjalna 801 12 50 54 to wsparcie psychologiczno-informacyjne dla opiekunów osób w œpi¹czce z terenu ca³ej Polski. – Podoba mi siê plakat umieszczony na stronie fundacji „Ratuj dziecko, gdy siê krztusi”. Wielu rodziców nieraz zamar³o w takim momencie, a pierwszym objawem w takiej chwili jest najczêœciej panika. Edukacja tak¿e w tym kierunku jest potrzebna. – Zauwa¿yliœmy tak¿e tê potrzebê, dlatego prowadzimy dzia³alnoœæ spo³eczno-edukacyjn¹, popularyzuj¹c wiedzê, sygnalizuj¹c skalê problemu, a tak¿e propagujemy nowe rozwi¹zania medyczne i rehabilitacyjne oraz walczymy o nowe procedury medyczne. – W jaki sposób mo¿emy wesprzeæ klinikê Budzik? – Mo¿na nam pomóc szerz¹c wiedzê na ten temat, bo im wiêksza wiedza tym ³atwiejsza jest komunikacja, tym ³atwiej mo¿emy siê dogadaæ i mieæ w³aœciwszy stosunek do pacjenta. Jeœli ma³o siê wie na ten temat i nie daj Bóg panuje takie przekonanie, ¿e ktoœ mówi warzywo, to bardzo ciê¿ko jest rozmawiaæ. Mo¿na te¿ nas wesprzeæ finansowo. Zapraszamy na nasza stronê internetow¹, na której na bie¿¹co informujemy, czego akurat potrzebujemy. – Stare Dobre Ma³¿eñstwo œpiewa „Wêdrówk¹ ¿ycie jest cz³owieka”. – ¯ycie jest tak¹ wêdrówk¹, warto tak je uk³adaæ, ¿eby œwiadomie prze¿yæ ka¿dy dzieñ. Trzeba wierzyæ.

– Od czerwca 2007 roku, kiedy Fundacja „AKOGO?” uzyska³a pozwolenie na budowê, wiele uda³o siê Wam osi¹gn¹æ. – Stworzyliœmy od podstaw w naszym kraju (wraz z Ministerstwem Zdrowia), program medyczno – neurorehabilitacyjny dla pacjenta w œpi¹czce. W kwietniu 2011 roku otrzymaliœmy rekomendacjê Prezesa Agencji Ocen Technologii Medycznych w sprawie zakwalifikowania œwiadczenia opieki zdrowotnej – „Program wybudzania dzieci ze œpi¹czki w fazie B”, jako œwiadczenia gwarantowanego. W czerwcu 2012 roku na stronie Ministerstwa Zdrowia ukaza³ siê projekt rozporz¹dzenia Ministra Zdrowia wprowadzaj¹cy do wykazu œwiadczeñ gwarantowanych, œwiadczenie o nazwie: „Wybudzanie dzieci ze œpi¹czki w Fazie B”. W rozporz¹dzeniu zawarty jest zakres procedur realizowanych w ramach œwiadczenia, warunki jakie powinni spe³niaæ œwiadczeniodawcy, kryteria kwalifikowania pacjentów do programu oraz kryteria wy³¹czenia z programu. Program medyczny zawarty w rozporz¹dzeniu, stworzony

wspólnie przez Fundacjê „Akogo?” i Ministerstwo Zdrowia, bêdzie podstaw¹ funkcjonowania Kliniki „Budzik”. – Tak¿e dziêki Wam 10 maja 2012 roku w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej odby³o siê pierwsze czytanie komisyjnego projektu uchwa³y w sprawie ustanowienia 18 kwietnia Narodowym Dniem Pacjenta w œpi¹czce. – W tym roku w³aœnie, 18 kwietnia bêdziemy Dzieñ Pacjenta w œpi¹czce obchodziæ w naszym pañstwie po raz pierwszy. – ¯yczê pani i fundacji wytrwa³oœci i wsparcia Jana Paw³a II, któremu zadedykowaliœcie klinikê Budzik.

Rozmawia³a Katarzyna Zió³kowska


20

KURIER PLUS 20 KWIETNIA 2013

Kto powiedział, że prezenty dostaje się wyłącznie zimą?

ZRÓB SOBIE PREZENT NA WIOSNĘ! Promocyjne oprocentowanie na kredyt samochodowy P-SFUK

1.99

*

Zeskanuj kod by uzyskać więcej informacji *APR = Annual Percentage Rate. Oprocentowanie promocyjne w wysokości 1,99% APR dotyczy pożyczek na nowe i używane samochody na okres od 1 do 3 lat. Promocja obowiązuje od dnia 20 marca do 31 maja 2013 r. Do uzyskania promocyjnego oprocentowania, wymagane jest zarejestrowanie automatycznej płatności pożyczki z konta czekowego w P-SFUK oraz posiadanie karty debetowej na koncie, na którym wydana została pożyczka. Bez automatycznej spłaty i aktywnej karty debetowej, oprocentowanie jest wyższe o 0,25%. Podstawą zatwierdzenia pożyczki jest ocena historii kredytowej i zdolności do spłaty kredytu. Inne ograniczenia mogą obowiązywać. Dodatkowe informacje dotyczące tej promocji i innych ofert kredytowych w Centrum Obsługi Klienta pod numerem 1.855.PSFCU.4U lub na stronie www.NaszaUnia.com.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.