Kurier Plus

Page 1

ER KURI

NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS

PE£NE E-WYDANIE KURIERA W INTERNECIE: WWW.KURIERPLUS.COM

➭ ➭ ➭ ➭ ➭

P L U S

P O L I S H NUMER 978 (1278)

W E E K L Y

ROK ZA£O¯ENIA 1987

Sztuka u¿ytkowa Stefana Hepnera w Galerii Kuriera – str. 2 Pogr¹¿anie Tuska – str. 5 Zadbaæ o m³ode pokolenie – str. 6 Metody leczenia chorych stawów – str. 12 Dzieciarnia z Nowego Amsterdamu – str. 13

M A G A Z I N E

TYGODNIK

1 CZERWCA 2013

Adam Sawicki

Mniejsza wojna z terrorem

Prezydent Barack Obama przedstawi³ ograniczone cele wojny z terrorem i zasady stosowania przemocy ze skutkiem œmiertelnym w d³ugim przemówieniu na Narodowym Uniwersytecie Obrony. Broni³ prawa do zabijania terrorystów przy pomocy dronów (zdalnie sterowanych, bezza³ogowych samolotów) w Pakistanie i Jemenie. Wyjaœnia³, dlaczego nie uda³o mu siê zamkn¹æ wiêzienia dla terrorystów przetrzymywanych bez s¹du na terenie bazy wojskowej na Kubie w Guantanama oraz czemu tak trudno postawiæ podejrzanych o terroryzm przed s¹dem na amerykañskiej ziemi. Lewicowi zwolennicy prezydenta nie mog¹ siê pogodziæ z u¿ywaniem dronów, nie tylko zabijaj¹ osoby cywilne przy okazji uderzeñ w terrorystów, ale te¿ czyni¹ walkê bezduszn¹ a mordercz¹ operacj¹. Trudno im przyj¹æ do wiadomoœci, ¿e amerykañscy stra¿nicy i lekarze musz¹ przemoc¹ karmiæ 100 wiêŸniów w bazie „Gitmo”, którzy podjêli strajk g³odowy. Jednak wiêkszoœæ zwyk³ych Amerykanów popiera zabijanie podejrzanych o terroryzm w siedliskach tysi¹ce mil od Ameryki, w Afganistanie, Pakistanie czy Jemenie. Wszak¿e najwiêkszymi przeciwnikiem Obamy w sprawie sposobu pro-

wadzenia wojny z terrorrem jest prawica republikañska. Zarzuca ona rz¹dowi i samemu prezydentowi „miêkkoœæ” wobec terrorystów islamskich. Ostatnio by³a oburzona, ¿e prokurator generalny Eric Holder pozwoli³ na odczytanie prawa do odmowy zeznañ D¿okarowi Carnejewowi bior¹cemu udzia³ w zamachu na maraton w Bostonie. Ich zdaniem powinien on zostaæ wrzucony do lochów „Gitmo” i tam przes³uchany bez ceregieli prawnych. Obejmuj¹c urz¹d prezydenta w 2008 roku Obama obieca³ szybko zamkn¹æ wiêzienie w Guantanamo, przenieœæ wiêkszoœæ wiêŸniów do ich krajów ojczystych, natomiast resztê, w tym wa¿nych liderów al-Kaidy, postawiæ przed s¹dem federalnym na terenie Stanów Zjednoczonych zamiast przed wojskowym trybunalem w Guantanamo na Ku➭8 bie.

u

Do Nowego Jorku zawita³y rowery. Mo¿na je wypo¿yczaæ na ca³y rok lub na jeden dzieñ. Roczna op³ata to 95 dolarów plus podatek, 24-godzinna: 9.95 a 7dniowa – 25 dol. + podatek. Przesiadaj¹c siê z samochodu na rower robimy coœ dobrego dla siebie i dla œrodowiska. Polecamy. Szczegó³y: www.citibikenyc.com.

Nie przyszed³em nikogo nawracaæ na Exxon Mobil Z Kevinem Thompsonem, pracownikiem Exxon Mobil, o zanieczyszczeniach na Greenpoincie rozmawia Mariusz Wolf. Greenpoint oraz le¿¹cy przy nim Newtown Creek s¹ jednym z najbardziej zanieczyszczonych miejsc w USA. Sta³o siê tak m.in. za spraw¹ ciê¿kiego przemys³u, który istnia³ tu od po³owy XIX wieku. Du¿ym problemem s¹ zanieczyszczenia ropopochodne, zalegaj¹ce na wodach gruntowych na g³êbokoœci od 3 do 6 metrów. To œmiertelna pozosta³oœæ po ponad 50 rafineriach mieszcz¹cych siê jeszcze do niedawna w tej czêœci Brooklynu. Od lat 80. ubieg³ego stulecia zanieczyszczenia te usi³uje wydobyæ i zneutralizowaæ koncen Exxon Mobil, jedena z trzech firm zobligowanych do tego zadania. O tej pracy opowiada Kurierowi Kevin Thompson, który z ramienia Exxon Mobil zajmuje siê kontaktami ze spo³ecznoœci¹ Greenpointu.

u Kevin Thompson – z ramienia Exxon Mobil zajmuje siê kontaktami ze spo³ecznoœci¹ naszej dzielnicy.

– Kevin, dlaczego wasza firma wziê³a na siebie odpowiedzialnoœæ za to zanieczyszczenie? Przecie¿ w latach 60. ubieg³ego wieku Exxon Mobil jeszcze nie istnia³? – To prawda. Sta³o siê tak dlatego, ¿e korporacja Stadard Oil wykupi³a wszystkie ma³e rafinerie z Greenpointu, a z czasem to my staliœmy siê ich w³aœcicielami. Skoro wiêc nasi poprzednicy byli przyczyn¹ powstania zanieczyszczenia, uznaliœmy, ¿e naszym obowi¹zkiem jest oczyszczenie tego obszaru. Inne firmy zaanga¿owane w oczyszczanie to BP i Chevron. Razem odzyskaliœmy do tej pory

oko³o 12 mln galonów produktów ropopochodnych, z czego ponad 8 mln galonów przypada na Exxon Mobil. – Co sk³oni³o was do rozpoczêcia oczyszczania? – Kiedy zanieczyszczenie zosta³o odkryte zostaliœmy zobowi¹zani do przeprowadzenia oczyszczania. Efektem negocjacji z w³adzami Stanu Nowy Jork by³a umowa, w której zobowi¹zaliœmy siê do podjêcia dzia³añ oczyszczaj¹cych, przeprowadzania testów czystoœci wód gruntowych, przeprowadzania testów jakoœci powietrza. Wszystkie te dzia³ania maj¹ na celu zapewnienie, ¿e ca³y proces odbywa siê w warunkach bezpiecznych i nie zagra¿a zdrowiu ludzi. – Mówisz, ¿e oczyœciliœcie ju¿ 12 mln galonów produktów ropopochodnych, z czego sam Exxon Mobil oczyœci³ 8 mln galonów. Ile jeszcze zosta³o po ziemi¹? – Stra¿ Przybrze¿na szacuje, ¿e jest tego oko³o 17–30 mln galonów. Tak naprawdê nie wiemy, na ile prawid³owy jest ten szacunek, czas poka¿e. Ile tego siê znajduje bêdzie mo¿na okreœliæ po iloœci, któr¹ uda nam siê odzyskaæ. Firma Exxon Mobil jednak nie skupia siê na tym, ile jest tego zanieczyszczenia, nie próbujemy tego szacowaæ; raczej jesteœmy nastawieni na to, ¿e bêdziemy tu tak d³ugo a¿ praca zostanie wykonana i to wykonana dobrze. Oczywiœcie, im mniej tym lepiej, ale ile by nie by³o, musimy to zrobiæ. ➭7


2

KURIER PLUS 1 CZERWCA 2013

Sztuka u¿ytkowa w Galerii W Galerii Kuriera Plus mo¿na ogl¹daæ nietypow¹ wystawê. Wiêkszoœæ prac Stefana Hepnera istnieje „wirtualnie” – jako projekt artysty do ewentualnego wykonania na zamówienie klienta dla zape³nienia i dekoracji wnêtrza mieszkalnego albo biurowego. Stefan Hepner specjalizuje siê w sztuce u¿ytkowej – innymi s³owy – projektuje przedmioty codziennego u¿ytku tak, aby by³y nie tylko ³adne i funkcjonalne, ale tak¿e oryginalne i nietypowe.

u Stefan Hepner z ¿on¹ Ma³gorzat¹. Fot. Janusz Skowron

u Magdalena Zawadzka i Jacek Szymula.

u Wernisa¿ uœwietni³ minikoncertem kolega po fachu artysty – malarz Rafa³ Ekwiñski.

W czasach modyfikowanej ¿ywnoœci oraz ¿ycia w ci¹g³ym biegu, organizm ludzki nara¿ony jest na ró¿norodne czynniki pozbawiaj¹ce go równowagi. Jedn¹ z najczêstszych dolegliwoœci zwi¹zanych z obecnym trybem ¿ycia jest problem z uk³adem trawiennym. „Digestive Tea” produkt kanadyjskiej firmy Bell rozwi¹¿e ten problem. Stworzony na bazie 13 zió³ herbata utrzyma nie tylko kwasy ¿o³¹dkowe w równowadze, ale równie¿ wspomo¿e i usprawni proces trawienia. Koniec z uci¹¿liwymi bólami i powolnym metabolizmem. Ju¿ dziœ do³¹cz do grona zadowolonych klientów SK£AD: Anise seeds, fennel, chamomile, caraway, dill, cumin, marshmallow, fenugreek, peppermint, ginger, sage, safflower, orange peel OPINIE: “Wspania³a herbata! By³am sceptyczna na temat Bell Digestive Tea #29. Mój m¹¿ i moi rodzice namówili mnie do spróbowania. To naprawdê dzia³a, nie muszê wiêcej martwiæ siê o dobry sen”. - Denise Hernandez 45, Long Beach, CA

Na wystawie w Galerii Kuriera Plus artysta zaprezentowa³ fotografie wielu swoich prac – w istocie s¹ to komputerowe opracowania jego pomys³ów wnêtrzarskich. Polski twórca znany jest z tego, ¿e pracuje na komputerze, tak jak wiêkszoœæ artystów wykorzystuje do swych prac sztalugi i farbê, czy blok rysunkowy i o³ówek, tak on komputer. Mieliœmy okazjê obejrzeæ m. in, projekt efektownego biurka w kolorze g³êbokiego b³êkitu, oryginalny zestaw – sofê wraz z lamp¹ z kloszem ob³o¿onym filcem, nowoczesne ³ó¿ko-pryczê czy wspó³czesny solidny rega³, sprawiaj¹cy wra¿enie niezwykle kruchego i delikatnego przedmiotu. Obiekty te przedstawiane s¹ na zdjêciach z ró¿nych perspektyw, aby obejrzeæ je mo¿na by³o z ró¿nych stron – ostatecznie ma to byæ mebel – oraz naocznie przekonaæ siê o ich funkcjonalnoœci. W innej czêœci wystawy Hepner pokaza³ kilka gotowych obiektów – mniejszych, mo¿liwych do umieszczenia w galerii. Na przyk³ad, lustro w³asnego pomys³u, jego ob³e kszta³ty jak ze sztuki Hansa Arpa, przypominaj¹ krople wody, a jeszcze bli¿ej – rtêci. Na wystawie ogl¹damy tylko projekt lustra, bowiem szk³o, z którego ostatecznie ma byæ wykonane, jest bardzo kosztowne, a technologia obróbki

tego materia³u tak¿e jest bardzo droga. Na œcianie artysta zawiesi³ swój „zegar z kuku³k¹”, bia³y, kubistyczny w kszta³cie, o powierzchni jak z ciêtego kryszta³u. Obok umieœci³ oryginaln¹ szafkê-schowek; ozdobn¹ i u¿ytkow¹ pó³eczkê na œcianê s³u¿¹c¹ do umieszczenia jednego, lub co najwy¿ej kilku przedmiotów. Trzeci element wystawy to dzie³a czysto dekoracyjne – niewielka abstrakcyjna rzeŸba z bia³ej substancji; parê obrazów, w tym trzy ju¿ wczeœniej tak¿e w Galerii Kuriera Plus pokazywane, uk³adaj¹ce siê w tryptyk, obrazy kwiatów o p³atkach jak wyciêtych z drewna i pomalowanych. W interpretacji Hepnera sztuka nobilituje naturê. Mo¿emy obejrzeæ równie¿ niewielkie kopie ok³adek bran¿owych czasopism z ró¿nych krajów, przeznaczonych dla projektantów wnêtrz, w których pisano o Hepnerze – designerze i zamieszczano reprodukcje jego prac.

ck Fot. Weronika Kwiatkowska film z wernisa¿u http://youtu.be/OP0w5_fvWK0

u Wahad³o zegara zwieñczaj¹ winne grona.

POLSKA APTEKA NA MASPETH

EAGLE PHARMACY Apteka pod Or³em

64-02 Flushing Ave., Maspeth, 11378 Tel. (718) 416-1749, Fax (718) 416-1752 Godziny otwarcia: Pon. - Pt. 10 am - 8 pm; Sobota - 10 am - 5 pm; Niedziela - zamkniête. Akceptujemy wiêkszoœå ubezpieczeñ (Medicaid i Medicare) “Bell Digestive Tea uratowa³a mi ¿ycie! To wspania³y produkt, który polecam”. - Fayrandus Carr, 71, New York , NY Jedn¹ z najczêstszych i wstydliwych dolegliwoœci, któr¹ wszyscy znamy s¹ zaparcia. Nale¿y pamiêtaæ, ¿e nieleczone mog¹ byæ powodem ró¿nego rodzaju powik³añ oraz powstania hemoroidów. „Constipation Relief Tea“ to kanadyjski produkt, który pomo¿e w odzyskaniu równowagi i kontroli nad organizmem.

W naturalny i delikatny sposób pozbywa siê zaparæ, nie uszkadzaj¹c przy tym jelit. Produkt dostêpny równie¿ w postaci kapsu³ek. SK£AD (Herbata): Buckhorn bark, dandelion root, dandelion leaves, peppermint leaves, marshmallow root, fennel seeds, licorice root. SK£AD (kapsu³ki): Turkish rhubarb, molasses, buckhorn bark, barberry, chickweed, uva ursi. OPINIE: Constipation Relief Tea jest niesamowita. Dzia³a niezawodnie! Podobnych produktów nie sposób nawet porówny-

l Bezp³atna dostawa leków i odbiór recept l Akceptujemy elektroniczne recepty l Darmowy transfer recept l Rozwiâzywanie problemów z ubezpieczeniem l Leki i kosmetyki z Polski l Prezenty dla nowych klientów z receptâ l Nie pobieramy dop³aty za niektóre leki generyczne (generic) l Ksero l Fax l Notariusz waæ. Spróbowa³em od mojej córki Bell Constipation Tea w woreczkach i poczu³em siê bardzo dobrze. Spróbowa³em tak¿e tê herbate w kapsu³kach i te¿ dobrze siê sprawdzi³a. - George A. Alexitch, 78, Mississauga, ON Przedstawione produkty s¹ w 100 proc. naturalne i nie wywo³uj¹ skutków ubocznych. Nie czekaj, zacznij ju¿ dziœ drogê do zdrowego stylu ¿ycia. Zapraszamy do Naszej Apteki!


3

KURIER PLUS 1 CZERWCA 2013

BEZPŁATNA KONSULTACJA

MÓWIMY PO POLSKU

WSZYSTKIE RODZAJE WYPADKÓW WYPADKI NA BUDOWIE WORKERS’ COMPENSATION BŁĘDY MEDYCZNE

WYPADKI

AMERYKAŃSKI ADWOKAT MÓWIĄCY PO POLSKU W POLSKICH DZIELNICACH

RIDGEWOOD

B O R O U G H PA R K

blisko Gates Avenue

blisko stacji mera D i banku P&SFCU

65-18 Fresh Pond Rd., NY 11385

blisko stacji metra G

tel.

718.383-0100

tel.

Jeżeli zostałeś poszkodowany w jakimkolwiek wypadku niezwłocznie skontaktuj się z jednym z naszych biur! Udzielimy Ci bezpłatnie informacji o przysługujących Ci prawach. Odnosząc obrażenia na skutek wypadku w pracy, pamiętaj że przysługuje Ci Workers Compensation a także w wielu przypadkach powództwo o dodatkowy proces prawny, bez względu na Twój status imigracyjny.

Adam J. Stein, Esq.

 POLSKA

347.881-9064

5606 13th Ave., Brooklyn, NY 11219

tel.

718.871-0310

Oto przykładowe werdykty*:

$6,250,000 - Odszkodowanie dla robotnika, który spadł z drabiny uderzając się w głowę w trakcie prac budowlanych przy zakładaniu belek podłogowych. Rezultatem wypadku było porażenie kończyn. *** $3,125,000 - Odszkodowanie dla czterdziestotrzyletniej kierowniczki sprzątaczek. W trakcie inspekcji pokoju hotelowego powódka pośliznęła się na pozostałościach gipsowych i przewróciła się na metalowe schody. *** $2,600,000 - Wygrana dla czterdziestodwuletniego mężczyzny, który pracował na wysokościach przy budowie. Poszkodowany spadł z niezapezpieczonego rusztowania i uszkodził lędźwia. *Współpracujemy z renomowaną firmą prawniczą na Manhattanie, której adwokaci procesowi na bieżąco negocjują milionowe odszkodowania.

Wioletta Kosiorek, Esq.

Sk³adamy wyrazy g³êbokiego wspó³czucia

KURIER PLUS

Fryderykowi Dammontowi

redaktor naczelny Zofia Doktorowicz-K³opotowska

Polacy na haju

Po marihuanê siêga wiêcej naszych rodaków ni¿ Holendrów – wynika z Europejskiego Raportu Narkotykowego. Okazuje siê jednak, ¿e Polacy szczególnie upodobali sobie ecstasy i amfetaminê. Ze wszystkich krajów UE, Turcji, Norwegii i Chorwacji, Polacy i Holendrzy najczêœciej u¿ywaj¹ ecstasy. Z badañ wynika, ¿e a¿ 3,1 proc. badanych w Polsce i Holandii skorzysta³o z tego narkotyku w ostatnim roku. Œrednia europejska to 1,2 proc. Badania objê³y m³odych doros³ych (15-34 lata). Lepiej dla Polaków wypada statystyka pokazuj¹ca „przynajmniej jednokrotne u¿ycie” ecstasy w ci¹gu ca³ego ¿ycia. Zrobi³o to 3,4 proc. badanych Polaków (grupa wiekowa 1564), a 6,2 proc. Holendrów i 8,6 proc. Brytyjczyków.

Wolna niedziela

Metropolita gdañski abp S³awoj Leszek G³ódŸ popar³ starania o niedzielny zakaz pracy i handlu. „Staæ na to Niemców i Austriaków – a dlaczego nie Polaków – w OjczyŸnie b³. Jana Paw³a II? W wielu krajach jest to norma, która nie os³abia gospodarki, ale pomaga prowadziæ ludziom normalne ¿ycie rodzinne, kulturalne i religijne”. Ruch obywatelski z Gdañska zbiera podpisy pod projektem ustawy o zakazie handlu. Zebra³ ju¿ 30 ze 100 tys. podpisów wymaganych przez prawo, w tym pos³ów PiS, PO, PSL i SP. Wsparcie obieca³ szef „Solidarnoœci” Piotr Duda. Grupa pos³ów z³o¿y³a projekt zmian, który trafi³ do Sejmu. – Niedziela w polskiej tradycji jest dniem œwiêtym i rodzinnym – twierdz¹ w uzasadnieniu.

Czo³gi z Polski

Polski Holding Obronny (wczeœniej Bumar) podpisa³ umowê z potentatem bran¿y, spó³k¹ BAE Systems. PHO nale¿y

OGŁOSZENIE ADWOKACKIE

GREENPOINT

144 Nassau Ave., Brooklyn, NY 11222

TELEFONY CZYNNE CAŁĄ DOBĘ

z powodu œmierci ¿ony

Haliny Dammont

sta³a wspó³praca Izabela Barry, Andrzej Józef D¹browski, Halina Jensen, Czes³aw Karkowski, Krzysztof K³opotowski, Bo¿ena Konkiel Weronika Kwiatkowska, Krystyna Mazurówna Konrad Lata, Agata Ostrowska-Galanis, Aneta Radziejowska, Katarzyna Zió³kowska

korespondenci z Polski Jan Ró¿y³³o,Eryk Promieñski

Cz³onkowie i Sympatycy Polsko-Amerykañskiego Klubu Fotografika w Nowym Jorku

fotografia Zosia ¯eleska-Bobrowski

sk³ad komputerowy Marek Rygielski

do skarbu pañstwa; sk³ada siê z 40 spó³ek, z tego 20 wytwarza amunicjê i rakiety, radary, systemy zarz¹dzania polem walki i pojazdy pancerne. PHO i BAE Systems bêd¹ produkowaæ w Gliwicach supernowoczesne czo³gi. Koszt produkcji jednego wynosi od kilkunastu do kilkudziesiêciu milionów euro. W przysz³oœci firmy licz¹ na kontrakty opiewaj¹ce na miliardy z³otych. Jeœli bêdzie zainteresowanie na rynku, planuj¹ wyprodukowaæ nawet 600 czo³gów.

ta. Kopacz zapewnia, ¿e podczas wizyty bêdzie mówiæ z chiñskimi w³adzami o prawach cz³owieka, choæ wizyta bêdzie mia³a przede wszystkim charakter biznesowy. W nocy z 3 na 4 czerwca 1989 r. czo³gi i wozy pancerne wjecha³y na centralny plac Pekinu, gdzie przez siedem tygodni demonstrowa³y tysi¹ce chiñskich studentów ¿¹daj¹c demokratyzacji systemu. Nadal nie rozliczono winnych pamiêtnej rzezi.

Biznes bêdzie krêcony

Ju¿ 1 czerwca pasa¿erowie LOT-u bêd¹ mogli lataæ Boeingami 787. W sobotê, w Dniu Dziecka, Dreamliner poleci do Nowego Jorku. Rzecznik Polskich Linii Lotniczych zapewnia, ¿e loty Dreamlinerem bêd¹ szczególnie bezpieczne; bo s¹ to teraz najbardziej przebadane samoloty na œwiecie.

W rocznicê masakry na placu Tiananmen polscy parlamentarzyœci z marsza³ek Ew¹ Kopacz na czele jad¹ do Chiñskiej Republiki Ludowej. Po wycofaniu siê z podró¿y dwóch pos³ów Prawa i Sprawiedliwoœci w delegacji pozostali pos³owie partii rz¹dz¹cej, SLD i Ruchu Paliko-

Powrót Dreamlinera

wydawcy John Tapper Zofia Doktorowicz-K³opotowska

Adam Mattauszek

Kurier Plus, Inc .

Adres : 145 Java Street Brooklyn, NY 11222

Tel : (718) 389-3018 (718) 389-0134 Fax : (718) 389-3140 E-mail : kurier@kurierplus.com Internet : http://www.kurierplus.com

Redakcja nie odpowiada

za treœæ og³oszeñ.


4

KURIER PLUS 1 CZERWCA 2013 Na drogach Prawdy Bo¿ej

 ŒWIAT

Moc rozmna¿ania chleba

Cyberwojna z Zachodem

Hakerzy chiñskiej armii wykradli poufne dane dotycz¹ce antyrakiet Patriot i myœliwców si³ powietrznych USA oraz wielozadaniowego samolotu pionowego startu i l¹dowania V-22 Osprey, czy œmig³owca Black Hawk, jak te¿ plany przysz³ej siedziby australijskiego wywiadu. Atakuj¹ przede wszystkim Stany Zjednoczone, ale te¿ ³ami¹ zabezpieczenia komputerów w Niemczech, Australii i Indiach nale¿¹cych do rz¹du i s³u¿b specjalnych, oraz globalnych korporacji jak Coca-Cola i mediów. W 2010 r. Google oskar¿y³ Chiny o kradzie¿ poufnych informacji, jak kody Ÿród³owe i has³a do skrzynek poczty. Wykradziono wówczas has³a m.in. do kont chiñskich dzia³aczy opozycyjnych. Pekin zaprzecza zwi¹zkom z cyberw³amywaczami.

Eko œcieki Wal-Martu

Najwiêksza na œwiecie sieæ sklepów detalicznych zap³aci ponad sto milionów dolarów kary za nielegalne wyrzucanie odpadów chemicznych. Wal-Mart wyrzuca³ pestycydy i inne niebezpieczne substancje m.in. do miejskich kontenerów na œmieci i do systemu kanalizacyjnego w Los Angeles i Kalifornii. Korporacja przyzna³a siê do szeœciu wykroczeñ w Kalifornii i jednego w Missouri. Prokuratorzy twierdz¹ równie¿, ¿e Wal-Mart nieprawid³owo prowadzi³ recykling pestycydów. By³y one mieszane z nowymi produktami i ponownie trafia³y na rynek. Tak firma z³ama³a federalne przepisy dotycz¹ce przetwarzania pestycydów.

Zbir islamski wpad³

Francuska policja zatrzyma³a w Yvelines na zachód od Pary¿a mê¿czyznê, który w sobotê zrani³ no¿em ¿o³nierza patroluj¹cego dzielnicê biznesow¹ stolicy Francji. Jest to brodaty 30-latek „pochodzenia pó³nocnoafrykañskiego” w „stroju w stylu arabskim”. Ma 22 lata i od trzech lub czterech lat popiera radykalny islam – poinformowa³a agencja AFP. Napadniêty ¿o³nierz by³ na patrolu w dzielnicy La Defense w ramach programu nadzoru antyterrorystycznego Vigipirate. Ugodzonemu kilkukrotnie no¿em w szyjê wojskowemu nie zagra¿a niebezpieczeñstwo, choæ zosta³ ciê¿ko ranny. Wci¹¿ przebywa w szpitalu Percy. Parê tygodni temu radykalny muzu³manin odci¹³ maczet¹ g³owê ¿o³nierzowi na ulicy w Londynie.

Assad truje

Lekarze pracuj¹cy w szeœciu dzielnicach Damaszku zajêtych przez rebeliantów od marca leczyli kilkaset osób z objawami zatrucia. Problem u¿ycia broni chemicznej pojawia siê w wielu relacjach z konfliktu w Syrii. Reporter z francuskiej gazety „Le Monde”, który spêdzi³ dwa miesi¹ce z grup¹ rebeliantów na obrze¿ach stolicy Syrii, twierdzi, ¿e by³ œwiadkiem ataków chemicznych i widzia³ wiele ofiar w ró¿nych stadiach zatrucia. Jeden z fotoreporterów dziennika dozna³ zaburzeñ wzroku i mia³ przez cztery dni trudnoœci z oddychaniem, po tym jak obserwowa³ walki w jednej z dzielnic Damaszku

Moskwa zbroi Damaszek

Rosja oœwiadczy³a, ¿e dostarczy Syrii przeciwlotnicze rakiety S-300. – To powstrzyma niektórych narwañców przed w³¹czeniem siê do konfliktu – powiedzia³ rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow. – Jeœli rakiety dotr¹ do Syrii, bêdziemy wiedzieli, co mamy robiæ – skomentowa³ izraelski minister obrony Moshe Ya’alon. Wyrazi³a te¿ rozczarowanie decyzj¹ UE o nieprzed³u¿aniu embarga na dostawy broni do Syrii, czyli rebeliantów, szkodz¹c planowanej konferencji pokojowej, wed³ug Riabkowa. Deklaracja Rosji powa¿nie zaniepokoi³a polityków Izraela. S¹ przekonani, ¿e rakiety mog¹ zostaæ wykorzystane do ataków na izraelskie miasta.

Bracia: Ja otrzyma³em od Pana to, co wam przekaza³em, ¿e Pan Jezus tej nocy, kiedy zosta³ wydany, wzi¹³ chleb i dziêki uczyniwszy po³ama³ i rzek³: „To jest Cia³o moje za was wydane. Czyñcie to na moj¹ pami¹tkê”. Podobnie skoñczywszy wieczerzê wzi¹³ kielich, mówi¹c: „Ten Kielich jest Nowym Przymierzeni we Krwi mojej. Czyñcie to, ile razy piæ bêdziecie, na moj¹ pami¹tkê”. Ilekroæ bowiem spo¿ywacie ten chleb albo pijecie kielich, œmieræ Pañsk¹ g³osicie, a¿ przyjdzie. 1 Kor 11,23-26

N

a zielonych, galilejskich wzgórzach, przetykanych barwnymi kwiatami rozsiad³a siê rzesza ludzi, którzy s³uchali Jezusa. Spogl¹daj¹c na spokojn¹ taflê Jeziora Galilejskiego, w którym odbija³ siê nieskazitelny b³êkit nieba z zapartym tchem s³uchali nauki o królestwie Bo¿ym. Dla ludzi umêczonych codzienn¹ prac¹ i troskami ¿ycia te piêkne s³owa by³y jak balsam dla utrudzonej duszy. Doœwiadczali oni rzeczywistoœci tego królestwa w bliskoœci Chrystusa, bo On nie tylko piêknie mówi³, ale tak¿e uzdrawia³ duszê i na cia³o. Ewangelia na dzisiejsz¹ niedzielê mówi, ¿e uzdrawia³ tych, którzy potrzebowali leczenia. Na ich oczach spe³nia³y siê s³owa proroka Izajasza o Mesjaszu i królestwie Bo¿ym: „W owym czasie otworz¹ siê oczy œlepych, zostan¹ te¿ otworzone uszy g³uchych. Wówczas kulawy bêdzie siê wspina³ niczym jeleñ, a jêzyk niemowy krzyknie weso³o”. W bliskoœci Chrystusa szybko mija³ czas. Nim siê spostrzegli, dzieñ mia³ siê ku wieczorowi. Nie zd¹¿yli zakupiæ ¿ywnoœci. Dostrzeg³ to Chrystus i powiedzia³ do swoich uczniów, aby dali zebranym coœ do zjedzenia, na co oni odpowiedzieli: „Mamy tylko piêæ chlebów i dwie ryby; chyba ¿e pójdziemy i nakupimy ¿ywnoœci dla wszystkich tych ludzi”. A wszystkich by³o piêæ tysiêcy mê¿czyzn, nie licz¹c kobiet i dzieci. Jezus spojrza³ w niebo i ³ask¹ nieba rozmno¿y³ chleb i ryby, tak ¿e wszyscy siê nasycili, a ponad to zebrano jeszcze 12 koszów u³omków. Mi³oœæ Chrystusa sprawi³a, ¿e zebrani zaspokoili g³ód fizyczny. Mi³oœæ wyra¿a siê tak¿e i w ten sposób. Chrystus jednak wiedzia³, ¿e w cz³owieku s¹ wa¿niejsze g³ody. Dlatego nakarmienie t³umu mia³o cudowny charakter i wskazywa³o na Boga, bo tylko Bóg mo¿e czyniæ takie cuda. Cud by³ dla wszystkich znakiem obecnoœci Boga. Chrystus idzie jeszcze dalej, sprawia, ¿e ten chleb sta³ siê zapowiedzi¹ pokarmu duchowego, pokarmu na drodze ku wiecznoœci, zapowiedzi¹ Eucharystii.

G

dy otworzymy siê na mi³oœæ Chrystusa, bêdziemy w stanie dokonaæ „cudu” rozmno¿enia chleba. Taki cud, w ostatnim czasie mia³ miejsce na Greenpoincie. A to za spraw¹ jednej z woluntariuszek, która pomaga bezdomnym, chorym dzieciom, jednym s³owem potrzebuj¹cych. Swoimi kana³ami dowiedzia³a siê, ¿e uliczni sprzedawcy pieczywa i innych artyku³ów spo¿ywczych po zakoñczeniu pracy zwo¿¹ niesprzedane produkty w jedno miejsce i tam wyrzucaj¹ je na œmietnik. Wykorzystuj¹c ¿yczliwoœæ niektórych pracowników, woluntariuszka wyprosi³a te produkty dla ludzi w potrzebie. Nakarmi³a bezdomnych i jeszcze pieczywa zosta³o. Pojecha³a na tak zwan¹ „stójkê”, gdzie ludzie, czekaj¹ na wynajêcie do pracy. Tym razem by³o tam kilkudziesiêciu Hiszpanów. Woluntariuszka przyjecha³a do nich,

u Lambert: Cud Chleba i Ryb. otworzy³a samochód i powiedzia³a, ¿e mog¹ braæ œwie¿e bu³eczki, rogaliki … Zapewne byli g³odni, myœleli tak¿e o swoich rodzinach. Samochód w mig zosta³ opró¿niony z pieczywa. A woluntariuszka przy okazji straci³a buty i kurtkê, bo myœleli oni, ¿e w samochodzie wszystko jest do wziêcia. Jak widzimy nie trzeba nieraz wo³aæ do nieba o cud rozmno¿enia chleba, sami mo¿emy go dokonaæ. Mi³oœæ czyni cuda. Praktykowanie takiej zwyk³ej ludzkiej mi³oœci przygotowuje nas na spotkanie najwiêkszej Mi³oœci zamkniêtej w Eucharystii. Na ostatniej wieczerzy, Jezus zanim wypowiedzia³ s³owa: „To jest Cia³o moje za was wydane. Czyñcie to na moj¹ pami¹tkê” umy³ uczniom nogi. Ten tak wymowny znak mi³oœci przypomina nam o dyspozycji duchowej, która czyni nas godnymi uczestnictwa w Eucharystii, przez któr¹ najœciœlej ³¹czymy siê z Chrystusem, tak ¿e Bóg mieszka w nas, a my w Nim, ¿e przemieniamy siê w Niego tak, ¿e stajemy siê niejako jednym cia³em i krwi¹ z Nim. 8 czerwca 1987 roku b³ogos³awiony Jan Pawe³ II mówi³ w Warszawie: „Musimy wyzwalaæ siê z dziedzictwa nienawiœci i egoizmu, bo Eucharystia to sakrament mi³oœci Boga do cz³owieka i cz³owieka do Boga, a równoczeœnie jest to sakrament mi³oœci cz³owieka do cz³owieka, sakrament, który tworzy wspólnotê. Musimy wiêc wci¹¿ przezwyciê¿aæ w sobie to widzenie œwiata, które towarzyszy dziejom cz³owieka od pocz¹tku, widzenie takie, ‘jakby Bóg nie istnia³ – jakby ‘nie by³ Mi³oœci¹. Wielu ludzi dziœ ¿yje w stanie frustracji wywo³anych ró¿nymi okolicznoœciami wspó³czesnej egzystencji – nie tylko zreszt¹ tu, na tej utrudzonej, doœwiadczonej ziemi – ale tak¿e i w klimacie komfortu i u¿ycia, znamiennych dla krajów postêpu technicznego. Frustracja to poczucie bezsensu ¿ycia. Czy jest wyjœcie z tego stanu ducha? Czy jest dla cz³owieka jakaœ droga? Drog¹ jest w³aœnie Ten, który ‘umi³owa³ do koñca’. Drog¹ jest Eucharystia – sakrament tej mi³oœci”.

J

e¿eli przyjmujemy Eucharystiê, a ona nas nie przemienia na miarê mi³oœci Chrystusowej, to znaczy, ¿e koncentrujemy siê

na tym co zewnêtrzne, co nie jest wa¿ne. Ra¿¹cym tego przyk³adem jest wydarzenie, które mia³o miejsce w Góra¿d¿ach. W grupie dzieci przygotowuj¹cych siê do przyjêcia Pierwszej Komunii œw. by³ niepe³nosprawny Pawe³, który cierpia³ na dzieciêce pora¿enie mózgowe. Na dzieñ Pierwszej Komunii œw. piêknie przystrojono koœció³, dzieci ubrano w eleganckie stroje, nie zabrak³o tak¿e rzewnych pieœni o mi³oœci Jezusa i wzruszaj¹cych wierszyków. Jednak wœród tych dzieci zabrak³o niepe³nosprawnego Paw³a. Okaza³o siê, ¿e czêœæ rodziców uwa¿a³a, ¿e obecnoœæ Paw³a móg³by popsuæ podnios³¹ uroczystoœæ, dlatego powinien przyj¹æ Pierwsz¹ Komuniê œw. sam i w innym czasie. I tak siê sta³o. Gdzie siê podzia³a mi³oœæ, która czyni nas godnymi uczestnictwa w Eucharystii? W drodze do o³tarza Eucharystii warto przypomnieæ sobie s³owa Jezusa: „Zostaw tam dar swój przed o³tarzem, a najpierw idŸ i pojednaj siê z bratem swoim. Potem przyjdŸ i dar swój ofiaruj!”.

D

zisiaj, ze wszystkich koœcio³ów wychodzimy z Eucharysti¹, sakramentem mi³oœci na ulice naszych wiosek i miast. Chyba z jednym wyj¹tkiem. Otó¿ we w³oskim mieœcie Orvieto w czasie procesji Bo¿ego Cia³a kap³an nie niesie monstrancji z Najœwiêtszym Sakramentem, ale relikwiarz z zakrwawionym korpora³em. A to za spraw¹ wydarzenia, które mia³o miejsce w roku 1263 r. Kap³an pielgrzymuj¹cy do Rzymu odprawia³ Mszê œwiêt¹, po przeistoczeniu tr¹ci³ kielich tak, ¿e wyla³o siê trochê konsekrowanego wina - Krwi Chrystusa. Przera¿ony ksi¹dz ujrza³, ¿e wino przyjê³o postaæ krwi. Zawiadomiony o tym cudzie papie¿, który przebywa³ w pobliskim mieœcie Orvieto, zabra³ zakrwawiony korpora³. Do dnia obecnego znajduje siê on w bogatym relikwiarzu w katedrze Orvieto. Dot¹d widaæ na nim plamy krwi. To wydarzenie sta³o siê bezpoœrednim impulsem ustanowienia dzisiejszej uroczystoœci. A ta dzisiejsza uroczystoœæ niech stanie siê impulsem wzrastania w mi³oœci chrystusowej. Ks. Ryszard Koper www.ryszardkoper.pl


5

KURIER PLUS 1 CZERWCA 2013

Pogr¹¿anie Tuska Premier rekordzista III RP, który jako pierwszy rz¹dzi³ pe³n¹ czteroletni¹ kadencjê, jako tak¿e pierwszy wygra³ wybory, by rz¹dziæ drug¹, zaczyna powoli odchodziæ w nies³awie. Jeszcze urzêduje w Kancelarii w Alejach Ujazdowskich, jeszcze siê odgra¿a, ¿e zrobi porz¹dek w swojej partii i pañstwie, ale nie wzbudza ju¿ respektu w dotychczasowych zwolennikach, a przeciwnicy œmiej¹ siê i zaczynaj¹ wystawiaæ mu rachunek za ponad piêæ lat rz¹dów. Cztery kolejne sonda¿e opinii publicznej wykaza³y przewagê PiS nad PO. Sonda¿ownia Homo Homini w najnowszym badaniu stwierdzi³a 4 proc. spadku poparcia dla Platformy w ci¹gu ostatnich trzech tygodni. Poparcie dla PiS nie wzros³o, ale na tê partiê zag³osowa³oby 30 procent Polaków, podczas gdy na PO tylko 27 proc. SLD dosta³oby 14 proc. g³osów, czyli wzrost o 1 punkt proc. Do Sejmu wszed³by równie¿ Ruch Palikota z 6 proc. poparciem, które siê nie zmieni³o. Pod progiem wyborczym znalaz³o siê PSL z poparciem 4 proc. Polaków (spadek o 1 punkt proc.) i Solidarna Polska, na któr¹ zag³osowa³oby 3 proc. badanych, czyli bez zmian. Z sonda¿y jednak wcale nie wynika, ¿e PiS mog³oby przej¹æ w³adzê w obecnej sytuacji. Widaæ bowiem zarys nowej, antypisowskiej koalicji rz¹dowej: PO, SLD, Ruch Palikota. Koalicja taka powsta³aby na pewno, gdyby wynik wyborów by³ taki, jak podaj¹ dziœ sonda¿e. Dlatego Kaczyñski nie chce wyborów przyspieszaæ. Woli poczekaæ na dalsze pogorszenie nastrojów spo³ecznych, przej¹æ wiêkszoœæ wyborców i utworzyæ samodzielnie rz¹d. Jan Rokita pisze w Gazecie Wyborczej, ¿e nadchodz¹ trudne lata dla kraju w cieniu

upadaj¹cego Tuska. Musz¹ byæ bolesne, bo upadek tyrana zawsze jest bolesny. Skoro tak wiele opiera³o siê na jego w³adzy, to równie¿ wiele uk³adów musi siê rozpaœæ, albo zostaæ rozbite. Mo¿e te rokowania s¹ nieco przedwczesne wiêc profesor Zdzis³aw Krasnodêbski, socjolog, sporz¹dza bilans tej upad³oœci w artykule dla Gazety Polskiej, pod wdziêcznym tytu³em „Przeminê³o z kas¹”. System Tuska wspiera³ siê na czterech filarach. Obejmuj¹c w³adzê w 2007 roku nowy premier og³osi³, ¿e skoñczy³ siê czas bolesnych reform i ryzykownej samodzielnoœci; teraz wystarczy sprzymierzyæ siê z silniejszymi i odcinaæ kupony od cz³onkostwa w Unii Europejskiej. To by³ filar pierwszy. Drugim filarem by³ system zbiorowej korupcji. Po czystkach w mediach publicznych z dziennikarzy nastawionych krytycznie, media zaniecha³y patrzenia w³adzy na rêce. A spo³eczeñstwo, dopóki w³adza dawa³a zarobiæ, wybacza³o wszystkie afery. Trzeci filar stanowi³a rozdêta coraz bardziej administracja pañstwowa, daj¹ca dziesi¹tki tysiêcy posad zwolennikom rz¹du. Czwartym filarem by³o podsycanie nienawiœci (pod has³em polityki mi³oœci) do braci Kaczyñskich i PiS. Tradycyjn¹ w Polsce niechêæ do polityków skierowano na polityków opozycji, otaczaj¹c sympati¹ tych, którzy „budowali“ Polskê i chronili przed kaczyzmem. A te filary spaja³ na górze premier, sympatyczny, wysportowany, o du¿ym talencie medialnym. Okaza³o siê jednak, ¿e pieni¹dze z Unii zosta³y Ÿle wydane, budowy dróg, kolei, austostrad przep³acone lub nie ukoñczone i nie ma nowych pieniêdzy na przekupywanie wyborców. Przez szeœæ lat rz¹dów Tuska pog³êbi³a siê zapaœæ demograficzna, emigracja zarobkowa oraz upadek

u Premier Tusk – sympatyczny, wysportowany, medialny. przemys³u i oœwiaty. Taki jest bilans radosnej niefrasobliwoœci sympatycznego premiera. Na szczêœcie wy³oni³a siê w tym czasie Polska obywatelska w rosn¹cej liczbie niezale¿nych mediów, demonstracjach ulicznych, obchodach ku czci ofiar katastrofy smoleñskiej; w wielu najró¿niejszych inicjatywach oddolnych. Jest bardzo prawdopodobne, zdaniem profesora Krasnodêbskiego, ¿e jacyœ politycy PO spe³ni¹ rolê Berii, Malenkowa, Chruszczowa i zakoñcz¹ „kult jednostki” w PO ratuj¹c w³adzê partii z nowym premierem i koalicjantami. „Coraz bardziej prawdopodobne staje siê – tak¿e z uwagi na ogóln¹ sytuacjê w Europie – za³amanie ca³ego systemu, ca³kowity „kolaps“. Bo jak wiemy, rozczarowana mi³oœæ czêsto przeradza siê w nienawiœæ. Wszystkie

List otwarty do prezydent Warszawy Pani Hanna Gronkiewicz-Waltz Prezydent Miasta Sto³ecznego Warszawy Wiceprzewodnicz¹ca Platformy Obywatelskiej Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodleg³oœciowych w Krakowie zwraca siê do Pani ze stanowcz¹ proœb¹ o podjêcie decyzji w sprawie definitywnego usuniêcia pomnika Polsko-Sowieckiego Braterstwa Broni (tzw. „Czterech Œpi¹cych”) z placu Wileñskiego i przekazania go do miejskiego magazynu lub do skansenu komunistycznych rzeŸb w Koz³ówce. W tej sprawie bezskutecznie apeluje do Pani od kilku lat wiele œrodowisk patriotycznych z ca³ej Polski, wœród nich szczególnie aktywnie warszawscy kombatanci Armii Krajowej oraz mieszkañcy okolic placu Wileñskiego. Nasze zdumienie budzi to, ¿e nie zechcia³a Pani skorzystaæ ze znakomitej okazji, jak¹ jest przebudowa placu, z czym wi¹za³a siê koniecznoœæ rozebrania symbolu komunistycznej propagandy, bêd¹cego dla Polaków wspomnieniem hañbi¹cego nasz¹ pamiêæ zbiorow¹ serwilizmu wobec Zwi¹zku Sowieckiego. Z niedowierzaniem dowiadujemy siê, ¿e zleci³a Pani kosztown¹ rekonstrukcjê tego pomnika i zamierza przywróciæ go na pl. Wileñski, w pobli¿u którego znajdowa³y siê w czasach stalinow-

skich katownie NKWD oraz Urzêdu Bezpieczeñstwa Publicznego. Gdy 18 listopada 1945 roku uroczyœcie ods³aniano ów monument, kilkaset metrów dalej trwa³y bestialskie przes³uchania, mordowano ludzi i chowano ich potajemnie w bezimiennych zbiorowych mogi³ach. Jest Pani nie tylko prezydentem Warszawy, ale tak¿e wiceprzewodnicz¹c¹ partii, której klub parlamentarny chce g³osowaæ 20 czerwca w Senacie za projektem ustawy o usuniêciu z nazw dróg, ulic, mostów, placów i innych obiektów symboli ustrojów totalitarnych. Czy¿by chcia³a siê Pani sprzeciwiæ woli politycznej ugrupowania, w którego w³adzach zasiada? Piszê do Pani z Krakowa, w którym dawno ju¿ pozbyliœmy siê wszystkich reliktów komunizmu, a przeniesienia pomnika Armii Czerwonej i otaczaj¹cych ich grobów sowieckich ¿o³nierzy spod Barbakanu na wojskow¹ kwaterê cmentarza Rakowickiego dokona³ wojewoda wywodz¹cy siê z lewicy. Czy¿by Pani – jako jeden z czo³owych polityków Platformy Obywatelskiej – koniecznie chcia³a udowodniæ, ¿e s¹ w niej ludzie bardziej têskni¹cy za PRL ni¿ w Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Komunistycznej Partii Polski?

Z powa¿aniem rzecznik POKiN dr Jerzy Bukowski

- 79-09

skumulowane negatywne emocje, dot¹d umiejêtnie kierowane w stronê opozycji, uderz¹ w Tuska i rz¹dz¹cych”. Dodajmy, ¿e tacy politycy gotowi zakoñczyæ kult jednostki w PO ju¿ siê pojawili: To Grzegorz Schetyna i Jaros³aw Gowin. Ten pierwszy jest ostro¿ny, ale ten drugi rzuci³ jawne wyzwanie Tuskowi pisz¹c list otwarty do partii. Krytykuje w nim mia³k¹ „politykê ciep³ej wody w kranie” oraz zaniechanie powa¿niejszych reform. W lipcu ma siê odbyæ zjazd Platformy Obywatelskiej i wybory przewodnicz¹cego. Wygra je zapewne Tusk, ale nie zapobiegnie to pog³êbianiu podzia³ów w partii i ucieczce polityków do innych ugrupowañ albo na upatrzone posady za granic¹.

Jan Ró¿y³³o


6

KURIER PLUS 1 CZERWCA 2013

Zadbaæ o m³ode pokolenie Ostatnim has³em, które jednoczy³o Poloniê, by³o wejœcie naszego kraju do NATO. Wtedy wszyscy mówiliœmy jednym g³osem, twardo naciskaliœmy na amerykañskich senatorów. Byliœmy skuteczni.

u Andrzej Dobrowolski (PAP), Zofia K³opotowska

Wizy dla Polaków nie by³y ju¿ tak noœnym tematem i opinie w sprawie ich przyznania s¹ podzielone. Polonijne organizacje, owszem istniej¹, ale ich cz³onkowie siê wykruszaj¹. To ju¿ raczej tradycja i si³a rozpêdu ni¿ prawdziwa wola i potrzeba dzia³ania. Trochê historii Ta sytuacja, powiêkszajacego siê marazmu trwa od lat. W 1999 r., w œrodowisku Kuriera Plus, z inicjatywy Adama Mattauszka i Marka Tomaszewskiego wydano broszurê zatytu³owan¹ Nowa Misja Polonii. Znalaz³y siê w niej wypowiedzi najbardziej znanych i aktywnych w tamtym czasie osób, na temat tego co jest w nowej sytuacji politycznej najwa¿niejsze dla Polonii i w jakim kierunku powinna zmierzaæ. W wyniku tej dyskusji kilkanaœcie organizacji postanowi³o po³¹czyæ si³y i za³o¿y³o Forum Polonii. Wiele wskazywa³o na to, ¿e nowa, pocz¹tkowo prê¿na organizacja nie tylko wesprze Kongres Polonii Amerykañskiej, ale mo¿e we w³aœciwy sposób okreœlaæ i reprezentowaæ interesy Polonii w kraju i w USA. Sta³o siê jednak inaczej. Nawet najlepsze pomys³y i same chêci nie wystarcz¹. Dziœ myœlê, ¿e przede wszystkim zabrak³o lidera. Kogoœ kto mia³by si³ê, charyzmê i determinacjê, a tak¿e fundusze. Bo nie da siê kierowaæ powa¿n¹ organiza-

(Kurier Plus), Mieczys³aw Madejski (Nowojorskie Ko³o Armii Krajowej).

u Janusz Kapusta (artysta i filozof), Nick Sadowski (Nowy Dziennik), Grzegorz Worwa (jeden z organizatorów spotkania).

cj¹ z doskoku, wykonuj¹c inn¹ pracê. Zabrak³o œrodków, a si³y kilku zapaleñców szybko siê wyczerpa³y. Zaproszenie do rozmowy Wa¿na wydaje mi siê w zwi¹zku z tym, inicjatywa wydzia³u Kongresu Polonii Amerykañskiej na Long Island, który zaproponowa³ spotkanie pod has³em: Dok¹d idziesz Polsko, gdzie zmierzasz Polonio. Zaproszono na nie przedstawicieli mediów i niektórych organizacji polonijnych. Zbyt szeroko nakreœlony temat i zbyt ma³a reprezentacja przedstawicieli znacz¹cych instytucji i organizacji, nie u³atwia³y dyskusji, ale – to wa¿ne – pierwszy krok zo-

Aukcja dla dzieci z Domów Dziecka

sta³ zrobiony. Mówiono o wszystkim. Wspominano minion¹ aktywnoœæ poszczególnych organizacji, ich dawne zaanga¿owanie. Zastanawiano siê nad metodami zachêcaj¹cymi polonusów do udzia³u w wyborach, bo tylko w ten sposób mo¿emy nabraæ znaczenia jako grupa etniczna i zainteresowaæ sob¹ Amerykanów. Podnoszono koniecznoœæ wy³onienia nowych liderów i nawi¹zania wspó³pracy z innymi organizacjami. Dowodzono, ¿e powinniœmy budowaæ na tym, co ju¿ istnieje; szukaæ jednak nowych, bardziej atrakcyjnych i wspó³czesnych form dzia³alnoœci.

Gdzie jest m³odzie¿? W wielu wypowiedziach przewija³a siê troska o m³ode polonijne pokolenie. Zastanawiano siê, czy m³odzi Polacy chc¹ siê w ogóle identyfikowaæ ze swoj¹ grup¹ etniczn¹, czy wol¹ rozpuœciæ siê w amerykañskiej magmie? Narzekano, ¿e starsze pokolenie spo³eczników nie znalaz³o do m³odych ¿adnej œcie¿ki. Ja widzê to trochê inaczej. S¹ przecie¿ na amerykañskich uczelnich polskie kluby, jest Organizacja Studentów Polskich w Nowym Jorku. Na czym polega ich praca spo³eczna na co dzieñ? Jakie maj¹ problemy? Nie bardzo wiemy. W dniu Parady Pu³askiego widaæ wielu m³odych ludzi. Ubrani i umalowani na bia³o-czerwono id¹ raczej chodnikami, ni¿ w regularnej paradzie, nie ma jednak w¹tpliwoœci, ¿e identyfikuj¹ siê z Polsk¹ i Poloni¹, ale niekoniecznie z czêsto anachronicznymi formami naszej dzia³alnoœci. Kto zachêci tê m³odzie¿ do dzia³ania i jakie powinny byæ jego formy? - to temat na kolejne spotkanie. Obiecaliœmy je sobie wkrótce i z udzia³em m³odzie¿y w³aœnie, bo to ona bêdzie nadawaæ nowy kszta³t Polonii i realizowaæ cele, jakie postawi przed ni¹ wspólczesnoœæ. Zofia K³opotowska

Biuro Prawne

ROMUALD MAGDA, ESQ 1 czerwca 2013 o 5 po po³udniu w Konsulacie Generalnym w NY odbêdzie siê AUKCJA OBRAZÓW namalowanych przez dzieci z Domów Dziecka w Polsce: Jelenia Góra, Lisków, Stalowa Wola, Oœrodek Wychowawczy E³k, G³owienka. Równie¿ znani artyœci polonijni przekazali swoje obrazy na tel cel. Rafal Olbiñski, Zbigniew Soko³owski, Bogdan Kujawski, Janusz Kapusta, Mira Satryan, Tomasz Bogacki, Janusz Skowron, Piotr Betlej, Maria Fuks, Magdalena Zawadzka, Teresa ¯ebrowska, Eric Lavazzan. Dochód z aukcji bêdzie przeznaczony na pomoc w zorganizowaniu wypoczynku letniego dla dzieci z Domów Dziecka, które wykona³y prace. W programie artystycznym bêdziemy mogli podziwiaæ wystêpy M³odych Talentów z KOBO MUSIC STUDIO Bo¿eny Konkiel (Nicholas Kopanyas, Peter Plaskota, Kerri Thompson), wyst¹pi równie¿ Kwartet Pederewski z Long Island (Helena Woroniecki, Aleksandra Woroniecki, Natalia Koziel, Veronika Koziel) oraz Marte Wachulec z NJ i Tomek Kozakiewicz z LI. Wstêp wolny po wczeœniejszej rejestracji w FUNDACJI. (nie w Konsulacie). pod numerem telefonu 718-894-6443 lub emailem info@childrenssmilefoundation.org

776 A Manhattan Avenue, Brooklyn, New York 11222

Dzwoñ do nas ju¿ dziœ! Tel. 718-389-4112 Email: romuald@magdaesq.com

Kancelaria prowadzi sprawy w zakresie: ✓ Wypadki na budowie, b³êdy w sztuce lekarskiej, inne ✓ Wszelkie sprawy spadkowe, w tym roszczenia spadkowe ✓ Trusty, testamenty, pe³nomocnictwa ✓ Ochrona maj¹tkowa osób starszych

Drogiej Przyjació³ce

✓ Nieruchomoœci: kupno - sprzeda¿

Ewie Hatak

Niech ten radosny dzieñ Na zawsze Twe troski odsunie w cieñ I niech siê œmieje do Ciebie œwiat, Blaskiem szczêœliwych i d³ugich lat! Oddany przyjaciel Marek Wójcicki

✓ Kupno i sprzeda¿ biznesów; spory pomiêdzy w³aœcicielami nieruchomoœci ✓ Sprawy w³aœciciel-lokator ✓ Inne sprawy s¹dowe Romuald Magda, ESQ - absolwent New York Law School i Uniwersytetu Jagielloñskiego. Praktyka na Greenpoincie i wiele wygranych spraw. Od lat skutecznie reprezentuje swoich klientów.


7

KURIER PLUS 1 CZERWCA 2013

Nie przyszed³em nikogo nawracaæ na Exxon Mobil 1➭ – Jakie niebezpieczeñstwa dla mieszkañców dzielnicy niesie za sob¹ to zanieczyszczenie? – Nie ma ¿adnego niebezpieczeñstwa. Bior¹c pod uwagê lokalizacjê zanieczyszczenia, które jest bardzo g³êboko pod ziemi¹, nie ma mo¿liwoœci, ¿e dojdzie do kontaktu z ludŸmi czy zwierzêtami. Wspó³pracujemy bardzo blisko z Departamentem Ochrony Œrodowiska, przeprowadzamy odpowiednie testy, mamy ponad 300 punktów, w których sprawdzamy jakoœæ wód gruntowych, powietrza oraz gleby. Wyniki testów s¹ negatywne, czyli wszystko jest bezpieczne. Jednak aby upewniæ opiniê publiczn¹, proponujemy wszystkim, którzy mieszkaj¹ bezpoœrednio nad zanieczyszczeniem przeprowadzenie testów jakoœci powietrza w mieszkaniu. – Powiedzia³eœ, ¿e zanieczyszczenie znajduje siê na poziomie wód gruntowych. Na szczêœcie tej wody mieszkañcy Greenpointu nie pij¹. – ¯ród³em wody pitnej na Greenpoincie jest New York Aquifers, co oznacza, ¿e wody gruntowe pod Greenpointem nie s¹ u¿ywane jako Ÿród³o wody pitnej. Jest to wiêc praktycznie mo¿liwe, aby w jakiœ sposób dosz³o do kontaktu z wod¹ gruntow¹ pod Brooklynem. – WyobraŸmy sobie, ¿e któryœ z mieszkañców Greenpointu czêstuje ciê warzywami ze swego ogródka. Zjad³byœ je? – Hmm, nie wiem, czy mogê na to odpowiedzieæ w sensie tego konkretnego problemu. Greenpoint by³ zawsze przemys³ow¹ dzielnic¹ – ponad 150 lat, w której znajdowa³y siê ro¿nego rodzaju fabryki i przemys³. Komuœ kto chcia³by uprawiaæ ma³y ogródek, doradzi³bym ¿eby przetestowa³ glebê, aby upewniæ siê, ¿e nie ma w niej zanieczyszczeñ, które mog³yby byæ niebezpieczne. Natomiast jeœli chodzi o zanieczyszczenie produktami ropopochodnymi, które jak wiemy istnieje, nie ma zagro¿enia, ¿e przedostanie siê ono do gleby w ogródku, jest ono zbyt g³êboko pod ziemi¹. Jednak, tak czy inaczej, bior¹c pod uwagê charakter przemys³owy tej dzielnicy, sugerowa³bym przeprowadzenie testów gleby. – Oprócz du¿ej spo³ecznoœci polskiej i kilku innych mniejszoœci, wzrasta na Greenpoincie liczba m³odych ludzi, którzy zaanga¿owani s¹ w ekologiê, propaguj¹ zdrow¹ ¿ywnoœæ itp. Czy macie z nimi równie¿ jakiœ kontakt? – Tak, to bardzo interesuj¹ce zjawisko. Ci m³odzi ludzie s¹ bardzo aktywni i bardzo ciekawi tego, co siê na Greenpoincie dzieje. Kiedy dowiaduj¹ siê, ¿e pracujê dla Exxon Mobil, zawsze s¹ bardzo zainteresowani na-

szymi dzia³aniami, chc¹ wiedzieæ jak to by³o w przesz³oœci, co robimy tu i teraz. Na szczêœcie historia Exxon Mobil jest czymœ, o czym warto mówiæ. I mówiê, ¿e postêp technologiczny przyczyni³ siê do rozwoju naszego kraju. I tak siê sta³o, ¿e akurat gaz i ropa rozwinê³y siê szybciej ni¿ inne formy pozyskiwania energii z uwagi na bogate z³o¿a oraz doœæ ³atwy do nich dostêp. Jak zapewne wiesz, pierwsze zastosowanie znalaz³ w lampach naftowych. Tak wiêc zapotrzebowanie na œwiat³o spowodowa³o produkcjê energii, co z kolei poci¹gnê³o rozwój zastosowañ gazu i ropy. W rezultacie, ca³a ekonomia oparta jest na produkcji paliw kopalnych. Niestety, nasza œwiadomoœæ i wiedza o œrodowisku zosta³a z ty³u za rozwojem technologii, co zreszt¹ dzieje siê te¿ w innych dziedzinach przemys³u. Kiedyœ nie mieliœmy standardów ani przepisów dotycz¹cych œrodowiska tak jak w dzisiejszych czasach. Tak wiêc Exxon Mobil mo¿e byæ dumny z tego, ¿e jesteœmy jakby pionierem w dziedzinie radzenia sobie z tego rodzaju zanieczyszczeniami jak to, które znajduje siê pod Greenpointem. Oczywiœcie lepiej by³oby gdybyœmy nie musieli tego robiæ, pracujemy ciê¿ko, aby zminimalizowaæ ryzyko wyst¹pienia tego typu incydentów, mamy opracowany system, który zaprojektowany zosta³, aby tego typu zdarzenia nie wystêpowa³y w przysz³oœci, ale dobr¹ stron¹ jest to, ¿e pomogliœmy rozwin¹æ technologiê, za pomoc¹ której mo¿emy pomóc w oczyszczeniu œrodowiska z tego typu zanieczyszczeñ. – Ekolodzy nie traktuj¹ ciê jak kogoœ, kto sprzeda³ swoj¹ duszê wcielonemu z³u, jakim jest korporacja Exxon Mobil? – (œmiech) Nie, nie. Moj¹ rol¹ nie jest nawracanie nikogo i przekonywanie do firmy Exxon Mobil. Nie jestem mened¿erem marki Exxon Mobil ani te¿ nie zajmujê siê utrzymywaniem dobrej reputacji firmy. Moj¹ rol¹ jest upewnienie siê, ¿e ludzie s¹ zadowoleni z naszych dzia³añ dotycz¹cych oczyszczania i ¿e bêdziemy to kontynuowaæ do skutku. Kiedy wiêc ludzie dowiaduj¹ siê o tym traktuj¹ mnie bardzo dobrze.

Kiedy stan zapalny gruczo³u krokowego pog³êbia siê, oddawanie moczu staje siê coraz czêstsze i trudniejsze. Nastêpuje zmniejszenie lub utrata potencji, pojawiaj¹ siê hemoroidy. - Jeœli spotka Ciê takie nieszczêœcie, nie rozpaczaj, nie ma beznadziejnej sytuacji. – Odzyskaj m³odoœæ i radoœæ ¿ycia przy u¿yciu terapeutycznej bielizny z biofotonami kompanii Huashen. Praca biofotonów polega na tym, ¿e wnikaj¹ one do komórek cia³a,

Witamina D jest dobrze wszystkim znana. Mo¿na j¹ znaleŸæ w wielu produktach ¿ywnoœciowych oraz suplementach diety. Powszechnie uwa¿a siê, ¿e witamina ta jest niezbêdna dla prawid³owego rozwoju oraz funkcjonowania koœci oraz utrzymania dobrej kondycji skóry. Jednak¿e rola tej wa¿nej witaminy nie koñczy siê na tych dwóch pozycjach. Witamina D nazywana jest równie¿ witamin¹ s³oñca, gdy¿ jej g³ównym Ÿród³em jest w³aœnie promieniowanie s³oneczne. Ponad 80-90% ogólnego zapotrzebowania naszego organizmu na ten zwi¹zek jest zaspokajane przez.. s³oñce. Pobudza ono produkcje witaminy D, zapewniaj¹c tym samym odpowiedni jej poziom przez d³ugi czas. Kolejnymi Ÿród³ami witaminy D s¹ ¿ywnoœæ oraz suplementy. Warto zauwa¿yæ, ¿e witamina ta wch³ania siê du¿o szybciej i efektywniej, gdy podana jest razem z produktami mlecznymi, sokami oraz p³atkami œniadaniowymi. Dlatego te¿ na rynku jest wiele produktów dodatkowo wzbogaconych witamin¹ D, co czyni je tzw. „uzbrojonymi” pokarmami. Prawd¹ jest, ¿e wielu z nas pracuje d³ugie godziny, spêdzaj¹c ca³e dni w zamkniêtych pomieszczeniach. Zabiegani, nie dbamy o dietê, posi³ki s¹ niepe³nowartoœciowe oraz niekompletne. Nawet jeœli nie doskwiera nam ¿adna choroba, warto jest pomysleæ o suplementacji witaminy D. Dla zdrowia. Zarówno dla utrzymania dobrej kondycji organizmu, jak i prewencji wystêpowania wielu chorób. Witamina D jest równie¿ stosowana w chorobach uk³adów sercowo-naczyniowego i oddechowego, takich jak nadciœnienie, hipercholesterolemia, cukrzyca, choroby reumatyczne stawów czy przewlek³a obturacyjna choroba p³uc. Bardzo wa¿n¹ kwesti¹, któr¹ nale¿a³oby równie¿ poruszyæ jest rola witaminy D w uk³adzie odpornoœciowym (immunologicznym). Witamina D jest niejako budulcem naszej odpornoœci, zapewniaj¹c nam ochronê przed infekcjami. Stosowanie du¿ych dawek tej witaminy mo¿e zapobiec wyst¹pieniu pewnych nowotworów oraz byæ bardzo pomocn¹ w ich terapii. Co wiêcej, od d³u¿szego czasu trwaj¹ badania nad wp³ywem witaminy D na przebieg leczenia nowotworu piersi u m³odych kobiet, posiadaj¹cych gen BRCA1 (jest to gen, którego obecnoœæ wi¹¿e siê ze zwiêkszonym ryzykiem wystêpowania raka piersi oraz jajników). Wnioski s¹ takie, ¿e w przypadku nowotworów nie reaguj¹cych na leczenie za pomoc¹ chemioterapii witamina D mo¿e w znacznym stopniu zredukowaæ rozrost chorej tkanki. Dodatkowym wnioskiem p³yn¹cym z tych badañ jest choæby fakt, ¿e im bardziej zaawansowany nowotwór, tym mniejszy poziom witaminy D w organizmie kobiety. To, ¿e witamina D jest niezbêdna dla prawid³owego funkcjonowania naszego organizmu jest ju¿ oczywiste. Bior¹c pod uwagê fakt, ¿e jest ona równie¿ niezwykle ³atwo dostêpna, w postaci suplementów, nie nale¿y zwlekaæ zbyt d³ugo z decyzj¹ o rozpoczêciu suplementacji. W tym przypadku niezwykle pomocn¹ okazuje siê firma SOLGAR, która stworzy³a gamê doskona³ych produktów, które zapewniaj¹ nam dzienn¹ dawkê witaminy D. Co najwa¿niejsze, formu³a firmy SOLGAR czyni tê suplementacjê bardzo ³atw¹ i wygodn¹, poniewa¿ witamina jest w postaci ¿elowych kapsu³ek. Ich dawkê mo¿na sobie dobraæ w zale¿noœci od zapotrzebowania. Niezale¿nie od tego jak d³ugo przebywasz na s³oñcu, jak czêsto pijesz soki wzbogacone o witaminê D, dla zdrowia swojego oraz swojej rodziny pomyœl o dodatkowej porcji tej witaminy w postaci ¿elowych kapsu³ek firmy SOLGAR.

– Nie ¿artuj, jesteœ przecie¿ specjalist¹ od public relations, nikt nie mo¿e mieæ pewnoœci, ¿e mówisz prawdê… – (œmiech) Nie, nie k³amiê! Moja praca jest znacznie ³atwiejsza, kiedy mówiê prawdê! K³amstwo szybko wychodzi na jaw i wówczas problemy s¹ znacznie wiêksze.

Rozmawia³ Mariusz A. Wolf Wspó³praca Agnieszka Lewandowska

W walce z prostat¹ Zapalenie prostaty, powszechne u mê¿czyzn w ka¿dym wieku, jest stanem zapalnym gruczo³u krokowego. Przewa¿nie przyczynê stanowi bakteria, która atakuje prostatê. Przyczynê mog¹ tak¿e stanowiæ zmiany hormonalne zwi¹zane z procesem starzenia siê. Dwa najczêœciej spotykane problemy gruczo³u krokowego to: zapalenie gruczo³u krokowego oraz przerost prostaty (BPH).

¯elowe kapsu³ki „s³onecznej“ witaminy

powoduj¹c rezonans cz¹steczek wody, co powoduje poprawê przep³ywu krwi w okolicy lêdŸwiowej oraz w okolicy narz¹dów p³ciowych i prowadzi do normalizacji ich dzia³alnoœci. Profilaktyka i wspomaganie procesu leczenia prostaty z wykorzystaniem produktów Huashen. Mêskie szorty z biofotonami bardzo skutecznie pomagaj¹ przy dolegliwoœciach prostaty, nerek, zapaleniu pêcherza moczowego, cewki moczowej, hemoroidach. Ze wzglêdu na dzia³anie lecznicze i zdrowie mê¿czyzn majtki pomagaj¹ na mikrokr¹¿enie w okolicy narz¹dów p³ciowych, stymuluj¹ potencjê, zwiêkszaj¹ aktywnoœæ seksualn¹ mê¿czyzn. Aby przeciwdzia³aæ rozwojowi choroby powinno siê stosowaæ szorty z biofotonami i skarpetki.

Szorty z biofotonami szczególnie rekomendujemy kierowcom ciê¿arówek, którzy siedz¹ bez ruchu po kilkanaœcie godzin za kierownic¹ i panom siedz¹cym przy biurku. Procesy zapalne u nich pojawiaj¹ siê nawet w m³odym wieku – majtki z biofotonami oprócz tego, ¿e podnosz¹ potencjê, to s¹ najlepsz¹ profilaktyk¹ procesów zapalnych. Skarpetki pobudzaj¹ kr¹zenie krwi, zmniejszaj¹ zmêczenie, maj¹ dzia³anie przeciwzapalne, eliminuj¹ ból i drêtwienie nóg. Daj¹ doskona³y efekt w leczeniu ¿ylaków. Odzie¿ z biofotonami mo¿na stosowaæ razem z innymi metodami leczenia; jest ona bezpieczna i nie ma skutków ubocznych. Pacjent nie musi zmieniaæ swojego dotychczasowego trybu ¿ycia do potrzeb produktu. Nie bagatelizuj swojego zdrowia ani ostrzegawczych sygna³ów jakie wysy³a Twój organizm. Im wczeœniej wykryta zostanie choroba tym mniej bolesne leczenie. Uwaga! · Jeœli cierpisz na zapalenie gruczo³u krokowego, pij wiêcej p³y-

ZAPRASZAMY

621 Manhattan Ave. godz. 12-18, tel. 347-645 2838 nów. Pij codziennie m.in. 2-3 szklanki wody strukturowanej przygotowanej w KUBKU HUASHEN, aby pobudziæ oddawanie moczu. Pomaga to zapobiec zapaleniu pêcherza oraz infekcji nerek, jak równie¿ odwodnieniu.

UWAGA! Z tym og³oszeniem 10% zni¿ki na zakup produktów.


8

KURIER PLUS 1 CZERWCA 2013

Kartki z przemijania Kompletnie bezradny jestem w komentowaniu takich tragicznych zjawisk, jak tsunami, trzêsienia ziemi, tornada, huragany i powodzie. Nie dysponujê odpowiednimi s³owami. Zauwa¿y³em, ¿e inni te¿ nie. Zauwa¿y³em tak¿e, ¿e najmniej mówi¹ ci najbardziej poszkodowani przez te ¿ywio³y i ci, dla których by³y one tragedi¹. Brak mi równie¿ s³ów w komentowaniu czyjejœ œmierci. Po prostu milczê, kiedy siê o niej dowiadujê. KondolenANDRZEJ JÓZEF D¥BROWSKI cje, które sk³adam rodzinom nieboszczyków maj¹ siê nijak do tego, co nale¿a³oby powiedzieæ. £atwiej przychodzi mi pisanie wspomnieñ o zmar³ych. Ale nie zawsze. Zw³aszcza wtedy, kiedy nie wypada napisaæ wszystkiego, co siê wie. Zreszt¹ nigdy nie piszê wszystkiego, co wiem. I o ludziach i sprawach. Niekiedy móg³bym napisaæ drugie tyle, w porównaniu z tym, co okaza³o siê drukiem. Z kolei milczê o tym, co najwa¿niejsze we mnie samym. Zreszt¹ to, co najwa¿niejsze czêsto nie jest do koñca rozpoznawalne i zrozumiane. Kiedyœ w rozmowie z kimœ bliskim umia³em opisaæ swoje burze myœlowe i emocjonalne, dziœ bym ju¿ nie potrafi³. Nie doœæ, ¿e milczê, to jeszcze milczenie to uwa¿am za coœ zupe³nie naturalnego. Lubiê je nawet. W ka¿dym razie dziœ jest mnie wiêcej w milczeniu ni¿ w mówieniu, czy pisaniu. * Kiedy patrzy³em na straszliwe zniszczenia, jakich dokona³o tornado w Oklahomie, przypomnia³ mi siê musical Rodgersa i Hammersteina – „Oklahoma”, wyros³y ze sztuki Linna Riggsa „Green Grow the Lilacs”. Jej bohaterami s¹ pionierscy farmerzy, którzy osiedlili siê w tym stanie, walcz¹c z oporn¹ ziemi¹ i przeciwnoœciami losu. To, co oni zbudowali i co zbudowa³y kolejne pokolenia, teraz tornado obróci³o w perzynê. Swoj¹ drog¹ podziwiam hart ducha i optymizm tych Amerykanów, którzy nie za³amali siê, mimo wielu tragicznych doœwiadczeñ, jakich nie sk¹pi³y im nieokie³zane ¿ywio³y. Ciekawe, ¿e literatura jakoœ siê nimi nie interesuje, podobnie jak film. Media tak¿e nie, jeœli nie liczyæ doraŸnych reporta¿y robionych tu¿ po zniszczeniach. „Oklahomê” ogl¹dam z myœl¹ o mieszkañcach tego stanu. Jest to wspania³e przedstawienie Królewskiego Teatru Narodowego w Londynie, wyre¿yserowane przez Trevora Nunna. I jak wynika z zapisów na dvd, Anglicy zagrali je du¿o ciekawiej ni¿ Amerykanie, co przyznali nawet spadkobiercy praw autorskich kompozytorów i za-

razem stra¿nicy ich pamiêci. Wielka w tym zas³uga wykonawców g³ównych ról: Hugha Jackmana, Maureen Lipman, Josefiny Gabrielle oraz choreografki Susan Stroman. Piêknie œpiewaj¹, graj¹ i tañcz¹, podobnie zreszt¹ jak ca³y znakomity zespó³. Dowcipne pomys³y re¿yserskie publicznoœæ przyjmuje gromkimi brawami. * Roundabout Theatre Company wystawi³ w American AirlinesTheatre sztukê Cifforda Odetsa „The Big Knife” („Wielki nó¿”). Gdyby nie dobra gra aktorów, nie wysiedzielibyœmy z Gra¿yn¹ Drabik do koñca, choæ problem brutalnych praw panuj¹cych w Hollywood wcale przebrzmia³y nie jest. Ale rzecz jest nieznoœnie przegadana i brzmi¹ca ju¿ dzisiaj archaicznie. Niestety wiêkszoœæ sztuk amerykañskich dramatopisarzy, wystawianych z wielkim powodzeniem w dwóch pierwszych dekadach po wojnie, tak¿e dzisiaj brzmi archaicznie. Czas nieub³aganie dzia³a na ich niekorzyœæ. Problemy, o jakich mówi¹, s¹ najczêœciej takie same jak teraz, ale realia ju¿ zupe³nie inne. No i zupe³nie inny jest jêzyk. Zalet¹ przedstawienia „The Big Knife” by³a przejrzysta re¿yseria, pozwalaj¹ca przypomnieæ sobie tradycyjny teatr bez udziwnieñ i przeinaczeñ. Kreacjê stworzy³ w g³ównej roli Bobby Cannavale. * Krzysztof Warlikowski – „Gdyby ktoœ mi dzisiaj kaza³ zrobiæ sztukê Mro¿ka, to wola³bym pojechaæ do Anglii sprz¹taæ ulice”. A ja z chêtnie bym wystawi³ dzisiaj „Tango”, „Pieszo” i „Vatzlava”. Przed laty re¿yserowa³em „Emigrantów”. Publicznoœæ reagowa³a nañ z wielkim przejêciem, nie wy³¹czaj¹c studentów z seminariów duchownych. Na zakoñczenie by³y oklaski na stoj¹co. Warlikowski wola³by sprz¹taæ ulice, bo Mro¿ka nie da siê wystawiæ bez Mro¿ka. Trzeba uszanowaæ to, co napisa³ i jak. A Warlikowskiego nie interesuje Mro¿ek ani ¿aden inny autor, tylko on sam. Nie zawsze lubiê ten narcyzm re¿yserów i ich przekonanie, ¿e najwa¿niejsze jest to, co siê dzieje w nich samych. Ich patronem jest Krystian Lupa. * Dawny znajomy prosi³ mnie, bym namówi³ jego syna do ¿eniaczki z kobiet¹, z któr¹ mieszka ju¿ od wielu lat. Ponoæ ten syn mnie czyta, ponoæ jestem dlañ – z przeproszeniem – autorytetem. Pogadaj z nim, proszê ciê bardzo, pogadaj – naciska³. Odmówi³em. Nie wiedzia³bym zupe³nie, jak prowadziæ tak¹ rozmowê. Znajomy by³ wyraŸnie zawiedziony, kiedy mu to powiedzia³em. Myœla³ chyba, ¿e siê wymigujê. A ja rzeczywiœcie nie wiedzia³bym jak gadaæ z jego synem o ¿eniaczce. Swoj¹ drog¹ znam ju¿

sporo m³odych par, które od lat szczêœliwie ze sob¹ mieszkaj¹ a o œlubie ani mru, mru. Nigdy sam tego tematu z nimi nie podejmujê, bo jest mi wszystko jedno, czy maj¹ œlub, czy nie. Niekiedy nawet tego nie wiem. Bywa, ¿e muszê wys³uchiwaæ utyskiwañ ich rodziców na ten temat. Dziwiê siê jednak, ¿e nie pobieraj¹ siê ci, którzy maj¹ dzieci, uwa¿am bowiem, ¿e powinni wzi¹æ œlub dla dobra tych¿e dzieci. Z tym przekonaniem jestem zapewne staroœwiecki. Staroœwiecki nie jestem natomiast w odniesieniu do lesbijek i gejów. Zupe³nie nie dostrzegam ich odmiennoœci, przynajmniej tych, których bli¿ej znam. Nie widzê w nich ¿adnych cech negatywnie ró¿ni¹cych ich od innych ludzi. Niekiedy wrêcz wydaj¹ mi wra¿liwsi, inteligentniejsi i zdolniejsi. Sprzed lat pamiêtam zwi¹zek pisarza Jerzego Zawieyskiego i profesora Stanis³awa Trêbaczkiewicza. Obaj stworzyli dom, w którym chcieli bywaæ najwybitniejsi intelektualiœci i artyœci, obaj byli ludŸmi, z którymi wielu chcia³o siê przyjaŸniæ. Siostry zakonne w podwarszawskich Laskach nie mia³y nic przeciwko temu, by na tamtejszym cmentarzu obaj le¿eli w jednym grobie. Ale to œwiat³e siostry. * Jerzy Zawieyski w roku 1963 tak pisa³ o swojej przyjaŸni z Trêbaczkiewiczem: „Dziœ 30 rocznica przyjaŸni ze Stasiem! Wielkie wzruszenie, ¿e to tyle lat, ca³e skomplikowane dzieje. Dotrwaliœmy do dziœ w g³êbokiej wspólnocie wewnêtrznej, przywi¹zaniu i przyjaŸni najg³êbszej. Staœ to dzie³o mojego ¿ycia. Ale i ja zawdziêczam mu wiele, tak wiele, ¿e nie da siê tego wyraziæ. Przed trzydziestu laty Staœ by³ nauczycielem wiejskim, dziœ jest profesorem uniwersytetu. Ja by³em wówczas pocz¹tkuj¹cym, nikomu nieznanym pisarzem. Obaj doszliœmy do realizacji d¹¿eñ naszego ¿ycia. Obaj w tym pomagaliœmy sobie nawzajem. I tak ju¿ bêdzie do œmierci. Ta przyjaŸñ jest czymœ niezwyk³ym, rzadkim i pozosta³a nieskalana w swoich najg³êbszych uczuciach”. * Nie pamiêtam ju¿, który z naszych s³awnych pisarzy utyskiwa³, ¿e w Polsce trudno jest byæ ¯ydem i równie trudno byæ gejem. ¯ebyœ nie wiem, czego wartoœciowego dokona³ i ¿ebyœ mia³ nie wiem, jakie zas³ugi dla kraju, zawsze inni bêd¹ w tobie wyszukiwaæ tego, co jest ¿ydowskie lub gejowskie – dowodzi³. I nie myli³ siê, jak zaobserwowa³em na przyk³adzie kilku s³awnych uczonych i artystów. * Potrzeba stereotypu jest o wiele silniejsza ni¿ siê nam wydaje. ❍

Mniejsza wojna z terrorem Prezydent wyda³ rozporz¹dzenie 1➭ w tej sprawie w roku 2009, lecz zosta³o ono zablokowane przez republikanów i wielu demokratów, którzy bali siê, ¿e wypadn¹ za ³agodnie wobec walki z terrorystami. W rezultacie Kongres odmówi³ przeznaczenia funduszy na ten cel a w koñcu wyda³ zakaz przenoszenia terrorystów na teren USA, nawet w celu wytoczenia procesu s¹dowego. W przemówieniu w ubieg³y czwartek, 23 maja, prezydent przyzna³, ¿e Guantanamo jest trudnym problemem do rozwi¹zania. Trzymani s¹ tam wiêŸniowie, o których wiadomo, ¿e brali udzia³ w atakach terrorystycznych, lecz nie mog¹ zostaæ postawieni przed cywilnymi s¹dami z braku dowodów uznanych przez prawo za dopuszczalne. Obama po raz kolejny wezwa³ Kongres do zniesienia zakazu przeniesienia wiêŸniów na amerykañskie terytorium i obieca³ zleciæ wyszukanie miejsc w USA, gdzie mo¿naby os¹dziæ ich przed trybuna³em wojskowym. Zapowiedzia³ równie¿, ¿e zniesie swoje moratorium na odsy³anie wiêŸniów do Jemenu. Przemówienie Obamy kilkakrotnie przerywa³a kobieta z antywojennego ruchu „Code Pink”. Krzycza³a, ¿e sytuacja w Guantanamo jest nie do zniesienia i nie-amerykañska. „Przemoc¹ karmimy zatrzymanych, którzy prowadz¹ strajk g³odowy. Czy tacy

jesteœmy? Czy tego pragnêli nasi ojcowie za³o¿yciele?”. Jednak te okrzyki nie zaszkodzi³y prezydentowi. Podkreœli³y powagê problemu i o¿ywi³y d³ugie, trwaj¹ce godzinê przemówienie. Wszak¿e najbardziej kontrowersyjna czêœæ wyst¹pienia dotyczy³a korzystania z dronów do zabijania podejrzanych o terroryzm, prezydent ma tu pe³niê uprawnieñ. Do tej pory zabi³ w ten sposób dziesi¹tki bojowników islamskich. Wœród nich by³o czterech obywateli amerykañskich. Uzasadniaj¹c ataki, Obama nie kierowa³ swoich s³ów do amerykañskiej opinii publicznej, która popiera go w tej sprawie. Mówi³ przede wszystkim do: lewicowych demokratów, którzy wol¹ ujêcie podejrzanych ¿ywcem i postawienie ich przed s¹dem, polityków zagranicznych zaniepokojonych amerykañsk¹ samowol¹ poza terytorium USA, i prawicowych republikanów, którzy uwa¿aj¹ go za miêczaka. Prezydent przekonywa³, ¿e ataki dokonywane przy pomocy dronów s¹ bardziej precyzyjne ni¿ przez samoloty i mniej niebezpieczne dla ¿o³nierzy, którzy nie musz¹ „postawiæ stopy na ziemi”, ¿eby wykonaæ zadanie. Wypad si³ specjalnych, jaki umo¿liwi³ zabicie Osamy bin Ladena w Pakistanie, nie mo¿e byæ regu³¹. A to dlatego, ¿e wi¹za³o siê to z wielkim ryzykiem i tylko du¿o szczêœcia pozwoli³o unikn¹æ ofiar cy-

u Amerykañski dron w Pakistanie. wilnych oraz u¿ycia broni na wiêksz¹ skalê. Stosowanie dronów wobec odleg³ych celów jest legalne i oszczêdza przypadkowych ofiar. Mimo to prezydent wyda³ nowe zasady ich u¿ycia, które zwiêkszaj¹ nadzór i odpowiedzialnoœæ za ich stosowanie w walce z terroryzmem. Obama obieca³, ¿e te ataki bêd¹ przeprowadzane tylko wtedy, gdy schwy- tanie podejrzanych o terroryzm bêdzie niemo¿liwe; gdy terroryœci stanowi¹ „ci¹g³¹ i bezpoœredni¹ groŸbê dla Amerykanów”; kiedy ¿aden inny rz¹d nie bêdzie w stanie rozwi¹zaæ tego problemu, i kiedy bêdzie prawie pewne, ¿e w wyniku ataku nie bêd¹ zabite ani zranione ¿adne osoby cywilne. Natomiast obywatele amerykañscy, którzy id¹ na wojnê z Ameryk¹ nie mog¹ liczyæ na to, ¿e samo obywatelstwo

ochroni ich przed œmierci¹ z r¹k Amerykanów. Jest to sytuacja podobna, gdy policyjny strzelec wyborowy usuwa kogoœ, kto strzela do t³umu ludzi. Minê³o ponad dziesiêæ lat wojny z terroryzmem, która zaczê³a siê 11 wrzeœnia 2001 roku. Przez ten czas przeciwnik sta³ siê bardziej rozproszony. Zagro¿enie stanowi¹ raczej luŸno powi¹zane z al-Kaid¹ komórki i sieci regionalne oraz pojedyñczy radyka³owie, w tym obywatele amerykañscy i posiadacze zielonej karty. Skala zagro¿enia zmniejszy³a siê do poziomu sprzed zamachów 9/11 na Nowy Jork i Waszyngton. Jest to wiêc pewien sukces. Jednak walka nie skoñczy³a siê jeszcze i bêdzie prowadzona a¿ do skutku.

Adam Sawicki


9

KURIER PLUS 1 CZERWCA 2013

JOANNA BADMAJEW, MD, DO

Dr DAVID ABOTT

6051 Fresh Pond Road, Maspeth, NY 11378; tel. 718-456-0960 MEDYCYNA RODZINNA ✩ Badania okresowe i prewencyjne ✩ Elektrokardiogram - USG ✩ Badania laboratoryjne na miejscu ✩ Badania ginekologiczne, cytologia ✩ Planowanie rodziny ✩ Szczepienia okresowe ✩ Prowadzenie chorób przewlek³ych - cukrzyca,nadciœnienie, astma,leczenie uzale¿nieñ ✩ Medycyna estetyczna - laserowe usuwanie ow³osienia ✩ LimeLight - leczenie zmian skórnych, tr¹dzik m³odzieñczy, ró¿owaty ✩ NOWOŒÆ TITAN - usuwanie efektów wiotczej¹cej i starzej¹cej siê skóry Godziny otwarcia gabinetu: Pon.3-7pm / Wt.-Œr.9am-2pm / Czw. 3-8pm / Sob. 9am-2pm. Zapraszamy.

Chcemy reklamowaæ Twoj¹ firmê!

LEKARZ SPECJALISTA W SCHORZENIACH I DOLEGLIWOŒCIACH KRÊGOS£UPA

SPECJALISTYCZNA PRZYCHODNIA NA GREENPOINCIE Manhattan Avenue Chiropractic Associates 715 Manhattan Avenue, Brooklyn, New York 11222

Telefon: (718) 389-0953

Kurier Plus, tel. (718) 389-3018

Acupuncture and Chinese Herbal Center Dr Shungui Cui, L.Ac, OMD, Ph.D

– jeden z najbardziej znanych specjalistów w dziedzinie tradycyjnych chiñskich metod leczenia. Autor 6 ksi¹¿ek. Praktykuje od 43 lat. Pracowa³ we W³oszech, Kuwejcie, w Chinach. Pomaga nawet wtedy, gdy zawodz¹ inni. l

LECZY:

katar sienny bóle pleców rwê kulszow¹ nerwobóle impotencjê zapalenie cewki moczowej bezp³odnoœæ parali¿ artretyzm depresjê nerwice zespó³ przewlek³ego zmêczenia na³ogi objawy menopauzy wylewy krwi do mózgu alergie zapalenie prostaty itd. l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

Opiekujemy siê krêgos³upami mieszkañców Greenpointu, dzielnicy Brooklynu, przez 30 lat. Oferujemy najnowsze metody leczenia bólów pleców (korzonków), bólów szyi, bólów promieniuj¹cych do nóg (rwa kulszowa), bólów g³owy, bólów promieniuj¹cych do ramion. Specjalizujemy siê w nowoczesnych, bezoperacyjnych chiropraktorskich technikach odbarczania stawów, miêœni i wi¹zade³ krêgos³upa oraz nastawiania wypadniêtych, przesuniêtych i zdegenerowanych dysków krêgos³upa.

l

l

l

Do akupunktury u¿ywane s¹ wy³¹cznie ig³y jednorazowego u¿ytku 144-48 Roosevelt Ave. #MD-A, Flushing NY 11354 Poniedzia³ek, œroda i pi¹tek: 12:00 - 7:00 pm

(718) 359-0956

1839 Stillwell Ave. (off 24th. Ave.), Brooklyn, NY 11223 Od wtorku do soboty: 12:00-7:00 pm, w niedziele 12:00 - 3:00 pm

(718) 266-1018 www.drshuiguicui.com

Prowadzimy skomplikowane przypadki z ponad dwudziestoletnim doœwiadczeniem w: 3 Wypadkach w pracy (Workers Compensation) 3 Urazach komunikacyjnych (No Fault) Akceptujemy wszystkie wiêksze ubezpieczenia zdrowotne. Dzwoñ po bezp³atn¹ konsultacjê w jêzyku polskim do naszej przychodni. Kontakt: Robert Interewicz, mened¿er przychodni: 718-389-0953

Centrum Medyczno - Rehabilitacyjne

CENTRUM ZDROWIA SERCA

157 Greenpoint Avenue, Brooklyn, NY 11222, tel. 718-349-1200 LEKARZ OGÓLNY

P Lekarz ogólny - opieka medyczna i prewencyjna P Dermatologia - schorzenia skóry i zabiegi chirurgiczne Porady i leczenie na³ogów nikotynowego P i alkoholowego P Leczenie reumatycznych bóli stawów P Blokada nerwobólów P Fizykoterapia DIAGNOSTYKA

P Badanie wydolnoœci p³uc (PFT) P Badania ultrasonagraficzne (USG), doppler (EKG) P Badanie przewodnictwa nerwowego (NCV) P Badanie zmys³u równowagi (VNG) PROFILAKTYKA

P P P

Kroplówki wzmacniaj¹ce uk³ad odpornoœciowy Inhalacje Zastrzyki domiêœniowe i do¿ylne

Akceptujemy Medicare oraz wiêkszoœæ ubezpieczeñ zdrowotnych. Dogodny czas urzêdowania oraz d³ugie godziny przyjêæ. Zapewniamy transport dla pacjentów z Medicaid.

Centrum Medyczno-Rehabilitacyjne 157 Greenpoint Ave. Brooklyn, NY 11222 Rejestracja pod numerem telefonu: 718-349-1200 MÓWIMY PO POLSKU

NOWOή!

Oferujemy pe³en zakres us³ug diagnostycznych i terapeutycznych w dziedzinie medycyny uk³adu sercowo-naczyniowego.

P Leczenie chorób uk³adu kr¹¿enia i kardiologia interwencyjna P Kardiologia ogólna, naczyniowa oraz udzielanie konsultacji w przypadku wystêpowania schorzeñ P Ocena stopnia ryzyka wyst¹pienia chorób sercowonaczyniowych oraz zapobieganie tym chorobom P Ocena i prowadzenie leczenia chorób têtnic obwodowych P Ocena stopnia wysokoœci poziomu cholesterolu i leczenie P Przedoperacyjna ocena ryzyka wyst¹pienia powik³añ uk³adu sercowo-naczyniowego P Leczenie niewydolnoœci serca P Badanie wystêpowania têtniaka aorty brzusznej wœród pacjentów z grupy podwy¿szonego ryzyka P Wykonywanie testów wysi³kowych serca poprzez æwiczenia fizyczne i farmakologiczne PAngiografia CT oraz ocena zaawansowania choroby wieñcowej

Nasi lekarze wspó³pracuj¹ z NY Methodist Hospital i SUNY Downstate Medical Center.


10

KURIER PLUS 1 CZERWCA 2013

PRZYCHODNIA MEDYCZNA MEDYCYNA ODM£ADZAJ¥CA I REGENERUJ¥CA Sabina Grochowski, MD, MS Dr Andrzej Salita ✦ Choroby wewnêtrzne, skórne i weneryczne, drobne zabiegi chirurgiczne, ewaluacja psychiatryczna

Dr Urszula Salita

✦ Lekarz rodzinny, badania ginekologiczne

Dr Florin Merovici

✦ Skuteczne metody leczenia bólu krêgoslupa DOSTÊPNI SPECJALIŒCI: GASTROLOG, UROLOG

126 Greenpoint Ave, Brooklyn NY 11222, tel. 718- 389-8822; 24h. 917-838-6012 Przychodnia otwarta 6 dni w tygodniu

CARING PROFESSIONALS, INC. 70-20 Austin St, suite 135, Forest Hills, NY 11375 (718) 897-2273 wew.114 (F do 71 Ave. Forest Hills) ☛ Oferujemy prace dla opiekunek posiadaj¹cych legalny pobyt i certyfikat HHA. ☛ Tym, którzy nie maj¹ certyfikatu organizujemy bezp³atne kursy. ☛ Wszyscy, którzy kiedyœ u nas pracowali s¹ równie¿ mile widziani.

OSOBOM MOG¥CYM PRACOWAÆ Z ZAMIESZKANIEM OFERUJEMY BONUS W WYSOKOŒCI $1000 (po przepracowaniu 100 dni)

Oferujemy prace we wszystkich dzielnicach. Rejestracja w poniedzia³ki i œrody od godz. 10 am. Po informacje prosimy dzwoniæ od poniedzia³ku do pi¹tku w godz. 10 am - 4 pm. Mówimy po polsku.

Anna-Pol Travel REJS PO KARAIBACH Z POLSKIM PRZEWODNIKIEM 16 - 25 LISTOPADA 2013

821 A Manhattan Ave. Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-349-2423 E-mail:annapoltravel@msn.com

ATRAKCYJNE CENY NA: Bilety lotnicze do Polski i na ca³y œwiat Pakiety wakacyjne: Karaiby Meksyk, Hawaje, Floryda. WWW.ANNAPOLTRAVEL.COM

promocyjne ceny przy zakupie biletu na naszej stronie

❖ Rezerwacja hoteli ❖ Wynajem samochodów ❖ Notariusz ❖ T³umaczenia ❖ Klauzula “Apostille” ❖ Zaproszenia ❖ Wysy³ka pieniêdzy Vigo

850 7th Ave., Suite 501, Manhattan (pomiêdzy 54th a 55th St.) Tel. 212-586-2605 Fax: 212-586-2049 Board Certified in Internal Medicine, Board Certified in Anti-aging Medicine Diplomate of American Academy of Anti-aging and Regenerative Medicine

✧ Terapia hormonalna (hormony bioidentyczne dla kobiet i mê¿czyzn ✧ konsultacje anti-aging (hamuj¹ce proces starzenia) ✧ subkliniczna niewydolnoœæ tarczycy ✧ zmêczenie nadnerczy ✧ wykrywanie i leczenie zatruæ metalami ciê¿kimi ✧ wykrywanie i leczenie niedoborów aminokwasów/kwasów t³uszczowych ✧ terapia antyoksydantami (witaminowa) dostosowana do indywidualnych potrzeb ✧ wykrywanie chorób na tle autoimmunologicznym: lupus, stwardnienie rozsiane, scleroderma ✧ zabiegi kosmetyczne (Botox, Restylane, Radiesse, Sculptra, Mezoterapia)

NOWE GODZINY OTWARCIA Poniedzia³ek - Pi¹tek - 9 am - 8 pm; Sobota - 9 am - 6 pm

OKULARY W 30 MINUT!

Greenpoint Eye Care LLC

Dr Micha³ Kiselow

909 Manhattan Ave. Brooklyn NY 11222,

718-389-0333

Serdecznie zapraszamy do Gabinetu Okulistycznego Dr. Micha³a Kisielowa. Nowoczesne metody leczenia wad i chorób oczu (jaskra. kontrola chorych na cukrzycê, badanie dna oka, pomiar ciœnienia œródga³kowego oraz komputerowe badanie pola widzenia). Konsultacja i kwalifikacja do zabiegu laserowej korekty wad wzroku oraz usuwania zaæmy. Pe³ny zakres opieki okulistycznej doros³ych i dzieci; dobór soczewek kontaktowych; wysoka jakoœæ szkie³ korekcyjnych; du¿y wybór oprawek (Prada, Dior, Ray Ban, Tom Ford, Oliver Peoples, Coach i Tiffany); okulary przeciws³oneczne; akcesoria optyczne oraz okulistyczne badania dla kierowców (DMV).

Wiêkszoœæ medycznych i optycznych ubezpieczeñ honorowana.

DOKTOR MÓWI PO POLSKU www.greenpointeyecare.com

PEDIATRA - BOARD CERTIFIED

Dr Anna Duszka Ostre i przewlek³e choroby dzieci i m³odzie¿y Badania okresowe i szkolne, szczepienia Manhattan Medical Center - 934 Manhattan Ave. Greenpoint

(718) 389-8585

Mo¿liwoœæ umówienia wizyty przez komputer - ZocDoc.com

Princess Manor Excellence in Catering Every Occasion Specjalizujemy siê w przyjêciach weselnych w stylu polskim.

PRZYJÊCIA OKOLICZNOŒCIOWE NA KA¯D¥ OKAZJÊ

Najwiêksza sala bankietowa na Greenpoincie Informacje i rezerwacje z Biurze Princess Manor: 92 Nassau Avenue, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-389-6965 www.princessmanor.com


11

KURIER PLUS 1 CZERWCA 2013

GRUBE

RYBY

i

PLOTKI

azi ¬ Prezydent Obama wzruszy³ miliony ludzi drobnym z pozoru gestem. Otó¿ spiesz¹c siê do czekaj¹cego na niego helikoptera nie przywita³ siê z salutuj¹cym ¿o³nierzem, przeszed³ szybko i znikn¹³ w czeluœciach maszyny. Prezydent USA nie ma co prawda takiego obowi¹zku i zgodnie z przepisami móg³ nie zareagowaæ nawet w Memorial Day. Po chwili jednak wysiad³ i wróci³ do ¿o³nierza. Nie wiadomo, co mu powiedzia³, ale najwyraŸniej coœ mi³ego, bo na twarzy s³u¿biœcie salutuj¹cego widaæ uœmiech. Krótka migawka z tego zdarzenia obieg³a nasz¹

u Roman Polañski w swoim najnowszym filmie

g³ówn¹ rolê powierzy³ ¿onie – Emmanuelle Seigner.

Przewiduje siê, ¿e przez Nowy Jork przewinie siê w ci¹gu trzech wakacyjnych miesiêcy 13.4 miliona odwiedzaj¹cych! Czyli 2,5% wiêcej ni¿ w zesz³ym roku. Wzros³a te¿ œrednia cena pokoju hotelowego. Aktualnie Nowy Jork wyprzedzi³ Orlando i Las Vegas na liœcie miast z najwiêkszym ruchem i zarobkami na ruchu turystycznym. Turyœci kochaj¹ wydawaæ pieni¹dze w Nowym Jorku. ¬ Re¿yser Roman Polañski, który pojawi³ siê w Cannes na prezentacji swojego najnowszego filmu „Wenus w futrze” w trakcie konferencji prasowej tu¿ przed emisj¹ wypowiedzia³ siê – poniek¹d – na temat tego¿ filmu i wspó³czesnego ¿ycia jednoczeœnie. I otó¿, jego zdaniem: „trendy do zrównania mê¿czyzn i kobiet s¹ czystym idiotyzmem”, a pigu³ka antykoncepcyjna „mocno zmieni³a kobiety w naszych czasach, dosz³o do maskulinizacji”. Ubolewa³ te¿, ¿e ju¿ nawet proste wrêczenie damie kwiatów sta³o siê „czynem nieprzyzwoitym”. To by³y ulubione tematy mêskich pogawêdek w latach 80. ubieg³ego wieku, ale zapracowanym re¿yserom trzeba wybaczyæ takie zatrzymanie w czasie. Scenariusz „Wenus w futrze” – na podstawie sztuki Davida Ivesa – opowiada o dominacji, uleg³oœci i odwróceniu ról p³ciowych przez co zaburzona zostaje tak¿e rzeczywistoœæ. G³ówne role w tej erotycznej komedii graj¹ ¿ona Romana Polañskiego, Emmanuelle Seigner oraz Mathieu Amalric. Z³ot¹ Palmê w Cannes otrzyma³ tworz¹cy we Francji re¿yser pochodz¹cy z Tunezji za film „¯ycie Adeli. Rozdzia³ 1 i 2”. Jest to historia wchodz¹cej w ¿ycie nastolatki i jej mi³oœci do innej kobiety. Sceny erotyczne z tego filmu s¹ wci¹¿ dyskutowane, jednych uwiod³y piêknem, innych oburzy³y – czyli jak zawsze. Przewodnicz¹cym jury by³ w tym roku Steven Spielberg..

¬ Kobiety, pospieszcie siê. Ksi¹¿ê Harry, który uchodzi obecnie za najlepsz¹ partiê na œwiecie i to nie ze wzglêdu na mo¿liwoœæ zostania w przysz³oœci królem, bo takiej nadziei nie ma, a wy³¹cznie ze wzglêdu na osobisty urok i charyzmê skutecznie zaczyna traciæ swe m³odzieñcze wdziêki. Do tego stopnia, ¿e wnikliw¹ obserwacj¹ jego fotografii zaj¹³ siê specja-

u Matki i córki – pamiêtajcie, ¿e ksi¹¿ê Harry to najlepsza partia na œwiecie.

lista, przeanalizowa³ przeœwity w gêstej do tej pory ksi¹¿êcej czuprynie i prorokuje, ¿e ksi¹¿ê w okolicach 50 roku ¿ycia bêdzie kompletnie ³ysy. Niewielkim pocieszeniem mo¿e byæ dla czerwonow³osego po¿eracza damskich serc jedynie fakt, ¿e jego o dwa lata starszy brat, z którego k³opotów z zakolami ¿artowa³ niecnie i wielokrotnie, wy³ysieje wczeœniej. Prawdopodobnie ju¿ ko³o 40. Nie grozi natomiast wy³ysienie teœciowi ksiêcia Williama, a w³aœnie zjawi³ siê wraz z ¿on¹ na Manhattanie, gdzie maj¹ zamiar rozwijaæ swój biznes. Od czasu œlubu ich starszej córki z ksiêciem obroty ich firmy zajmuj¹cej siê urz¹dzaniem

i opraw¹ eleganckich przyjêæ – i tak olbrzymie – wzros³y niepomiernie, wiêc zaczêli myœleæ o zamorskiej ekspansji. Reporterzy ju¿ zacieraj¹ rêce, bo m³odsza córka pañstwa Middleton te¿ zacznie czêœciej bywaæ w Nowym Jorku, a to oznacza setki zdjêæ. Filippa – zwana zdrobniale Pipp¹ – jest gwiazd¹ mediów, ikon¹ stylu i w ogóle. W odró¿nieniu od córek, Carole Middleton ubiera siê – z wyj¹tkiem oficjalnych okazji i – zawsze na sportowo. Choæ jest milionerk¹, jej ulubionym strojem s¹ d¿insy rurki zestawione z ró¿nego typu marynarkami i ¿akietami. Granatowo i spokojnie. ¬ Sting, jeden z najbardziej znanych rockowych muzyków œwiata, wokalista kultowego zespo³u The Police, a prywatnie bardzo bogaty cz³owiek miewaj¹cy w przesz³oœci k³opoty z brytyjskim systemem podatkowym, przed którym usi³owa³ uciekaæ, te¿ postanowi³ pozarabiaæ na urz¹dzaniu przyjêæ, skoro œwiat siê lubi luksusowo bawiæ i zacz¹³ wynajmowaæ swój XVIwieczny pa³ac w Toskanii na wesela i inne imprezy. Pa³ac – zakupiony w 1999 roku od w³oskiego arystokraty – jest, w swoim rodzaju, niesamowity. Sting, zaraz po zakupie, podda³ go renowacji. Zachowa³ wszystkie dawne elementy architektoniczne, fontanny, bramy i okna, ale na przyk³ad do pa³acowej kaplicy wstawi³ te¿ 10stopowy pos¹g Buddy. W posid³oœci jest równie¿ olbrzymi basen, a tak¿e atrakcje dla mi³oœników natury; pasieka, jezioro i dziki las. Posiad³oœæ jest po³o¿ona w pobli¿u Florencji, region obfituje w uprawy winoroœli i oliwek, wiêc na miejscu goœcie bêd¹ mogli zakupiæ te¿ produkty firmowane przez Stinga. Spekuluje siê, ¿e wokalista zdecydowa³ siê naruszyæ swoj¹ i ¿ony prywatnoœæ i zrobiæ z pa³acu miejsce na imprezy z powodów podatkowych. Zachêcaj¹cy do buntów artyœci czêsto bardzo dobrze potrafi¹ liczyæ te wredne pieni¹dze.

Zadzwoñ na Œwiêta do Polski NAJTAÑSZA karta telefoniczna na rynku PROSTA rejestracja i obs³uga Z GWARANCJ¥ jakoœci po³¹czeñ BEZ ukrytych op³at 95% zadowolonych u¿ytkowników $10 GRATIS dla nowych klientów

u Kolejny raz prezydent Obama rozczuli³ Amerykanów.

niewielk¹ planetê i tym samym œwiat przypomnia³ sobie, ¿e wci¹¿ licz¹ siê drobne gesty, uprzejmoœæ no i có¿ – kindersztuba. ¬ Rodzina Simpsonsów odnios³a nastêpny sukces! B³êkitnow³osa, wierna i lojalna Marge odkry³a w zesz³ym tygodniu, ¿e jej nieznoœny m¹¿ korzysta z portalu na którym spotykaj¹ siê osoby maj¹ce ochotê na – teoretycznie – dyskretny skok w bok, o co dbaj¹ szczególnie kobiety. W³aœciciel portalu odnotowa³ ju¿ kilka godzin po wyemitowaniu odcinka tego rysunkowego hitu wzrost zainteresowania ofertami, a w ci¹gu tygodnia by³o ju¿ 230% chêtnych wiêcej ni¿ zazwyczaj. Opowiada³ o tym bardzo zadowolony w Las Vegas, gdzie akurat przebywa, bo celebruje dziesi¹t¹ rocznicê swojego ma³¿eñstwa, które skutecznie nauczy³ siê chroniæ przed pokusami. ¬ Dla osób, które cierpi¹ na brak atrakcji w ¿yciu i obawiaj¹ siê o poziom adrenaliny w organizmie, ale jednak nie chc¹ siê o ni¹ staraæ skokami, w teksañskim parku tematycznym Six Flags Over Texas wybudowano najwy¿sz¹ na œwiecie karuzelê na wie¿y. Z wysokoœci 400 stóp, przy dobrej pogodzie widaæ Dallas i Fort Worth, choæ rzadko kto ma otwarte oczy na tej wysokoœci. Umówmy siê; siedz¹c w ma³ej, krêc¹cej siê z prêdkoœci¹ 35 mil na godzinê we wszystkie strony kabince raczej siê nie myœli o podziwianiu widoków. Ale, co kto lubi, to ma. ❍

1.4

rejestracja przez internet:

¢/min

www.zadzwon.us


12

KURIER PLUS 1 CZERWCA 2013

Nowe metody leczenia chorych stawów

Terapia komórkowa Stawy degeneruj¹ siê z wiekiem, ale nie tylko. Mo¿na je uszkodziæ równie¿ w wyniku urazów. Medycyna szuka ci¹gle nowych sposobów ich leczenia. Dla osób maj¹cych k³opoty ze stawami mamy dobre wiadomoœci. Jedn¹ z lansowanych ostatnio propozycji jest terapia komórkowa.

Salon Fotograficzny 2013 jest ju¿ ósmym salonem w piêtnastoletniej dzia³alnoœci Polsko-Amerykañskiego Klubu Fotografika.

Stosuje siê j¹ w przypadkach: * Wzmocnienia s³abych koœci * Tworzenia nowej otoczki chrzêstnej * Osteoporozy * Artretyzmu nadgarstka, bioder, kolana, krêgos³upa * Leczenia z³amañ, leczenie braku zrostu lub zrostu opóŸnionego Leczenie plazm¹, czy neutralnymi komórkami odnosi ogromne sukcesy. Zabiegi te stosowane s¹ ju¿ od 1998 roku w Europie. Metoda ta zosta³a sprawdzona klinicznie i potwierdzona naukowo. Ta neutralna metoda leczenia stawów i koœci jest osi¹gniêciem ortopedii molekularnej i opiera siê na wytwarzaniu osocza z krwi pacjenta. Samoistna regeneracja uszkodzonej chrz¹stki kostnej jest prawie niemo¿liwa, gdy¿ tkanka chrzêstna praktycznie nie posiada ukrwienia, co uniemo¿liwia jej samoistn¹ odbudowê. Do niedawna wszystkie metody leczenia uszkodzonych stawów koncentrowa³y siê na eliminacji objawów i zapobiegania rozwoju choroby. Terapia komórkowa pozwala na trwa³¹ naprawê ubytków koœci i chrz¹stek, regeneruje dotkniêty chorob¹ staw.

Salon Fotograficzny 2013

Leczenie polega na podaniu pacjentowi mieszaniny autologicznych bia³ek surowicy wytworzonych z w³asnej krwi. Kolejnoœæ terapii: – pobranie krwi pacjenta – odwirowanie krwi – wytwarzanie autologicznej surowicy z krwi pacjenta z nowo powsta³ymi bia³kami ochronnymi – wstrzykniêcie surowicy wyprodukowanej z krwi pacjenta w chory staw. Zmieniony chorobowo staw musi byæ wczeœniej przeœwietlony, ¿eby ustaliæ najw³aœciwsze miejsce wstrzykniêcia. Plazmê nale¿y podawaæ co trzy tygodnie przez kilka miesiêcy. Kliniczna obserwacja pacjenta pozwala ustaliæ dawkê wstrzykiwanego osocza.

Z I G G Y S TO N E . C O Construction Ser vices

Wstrzykiwanie plazmy to bezpieczna metoda przywrócenia w naturalny sposób funkcji stawu. Dziêki terapii osoczem mo¿liwa jest odnowa tkanki chrzêstnej oraz kostnej poprzez wykorzystanie ludzkich komórek do regeneracji koœci i chrz¹stki. Nie jest to zastrzyk przeciwbólowy. Ból bêdzie ustêpowa³ stopniowo wraz z regeneracj¹ stawu. Przy ograniczonej ruchomoœci i funkcji narz¹dów ruchu nale¿y poprzeæ terapiê plazm¹ zabiegami laserowymi i æwiczeniami leczniczymi. Gra¿yna Grochowska Bezp³atne konsultacje. Proszê dzwoniæ: 718-472-7300 lub 718-389-0100 Artyku³ sponsorowany

PHYSICAL THERAPY 126 Greenpoint Ave, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-389-6000; 718-472-7306

3

917-696-8980 718-480-8747 Gra¿yna Grochowski – physical therapy

Sprzedam mieszkanie w Wilanowie

Cena 1100000 z³

Pi¹tek, 7 czerwca godzina 7:00 (wernisa¿) Konsulat RP w Nowym Jorku 233 Madison Avenue New York, NY 10016 www.polishphotoclub.org

TOTAL HEALTH CARE

u Wykonujemy us³ugi budowlane na zewn¹trz jak i wewn¹trz budynków u Remonty dachów u Posiadamy licencjê oraz pe³ne ubezpieczenia u Darmowa wycena u Wieloletnie doœwiadczenie

Wilanów Zawady – atrakcyjne dwupoziomowe mieszkanie. Wysoki standard, przestrzenne. I poziom 87,5 m2 : przedpokój, garderoba, ³azienka, gabinet, living, kominek, kuchnia, spi¿arnia, du¿y balkon – taras II poziom 76,6 m2: pokój k¹pielowy, trzy pokoje, garderoba, balkon. Dom dwupiêtrowy, osiem mieszkañ. Mieszkanie na I i II piêtrze, w osiedlu strze¿onym. £atwa mo¿liwoœæ podzia³u na dwa osobne mieszkania. Bez poœredników. Zainteresowani mog¹ dzwoniæ: 011 48 601-304-019

Tym razem w nowojorskim Konsulacie swoje prace zaprezentuje 41 fotografów. Bêd¹ to ju¿ tradycyjnie prace mistrzów fotografii, a obok nich zawisn¹ fotografie pocz¹tkuj¹cych pasjonatów tej dziedziny sztuki. Jest to chyba najwa¿niejsza i najwartoœciowsza cecha tego cyklu wystaw klubowych. Udzia³ w nim wezm¹ miêdzy innymi: honorowy prezes klubu Ryszard Horowitz, znani i cenieni artyœci z Polski - Krystyna Lyczywek, Zofia Zalewska, Sebastian Skalski i Piotr Kosiñski, za³o¿yciele Klubu - Zosia ¯eleska Bobrowski i Wojtek Kubik, by³y prezes klubu - Wies³aw Zdaniewski, najstarszy cz³onek klubu - Fryderyk Dammont, znani podró¿nicy - Jerzy Patoczka i Edward Bochnak, Przewodnicz¹cy Rady Artystycznej klubu Jan Hausbrandt i wielu innych. Wystawie - jak zwykle - bêdzie towarzyszy³ katalog zaprojektowany przez Maæka Paw³owskiego. Zapraszamy!

3 3

Nowe technologie leczenia: fluoroskop do zabiegów na krêgos³upie Rozci¹ganie krêgos³upa (dekompresja) Leczenie powypadkowe, zmian artretycznych oraz neuropatii

W naszej klinice przyjmuj¹ równie¿ lekarze innych specjalnoœci, m.in.: gastrolog, neurolog, ortopeda, urolog, chirurg, lekarz zajmuj¹cy siê zwalczaniem bólu. Wykonujemy ró¿ne badania diagnostyczne, m.in. USG, przewodnictwa nerwowego. Wiêkszoœæ ubezpieczeñ honorowana. Dla osób bez ubezpieczeñ mamy specjalne ceny.

718-389-0100

POMAGAMY CHORYM I STARSZYM OSOBOM

LIGHTHOUSE HOME SERVICES 896 Manhattan Ave. Floor 3, Suite 37, dzwonek # 5, Brooklyn, NY 11222 Tel. (718) 389 3304 Fax (718) 609 1674 E-mail: info@lighthousehs.com

☛ w uzyskaniu bezp³atnej OPIEKI - OPIEKUNKI DOMOWE ☛ wyjaœnimy zasady korzystania z pomocy Departamentu Zdrowia ☛ pomo¿emy w WYPE£NIANIU I SK£ADANIU PODAÑ do instytucji zdrowia (bezp³atnie) ☛ przyjmujemy do pracy OPIEKUNKI PO KURSIE HHA, PCA oraz PIELÊGNIARKI (RN) Biuro czynne: poniedzia³ek – pi¹tek - od 9.00 am – 5.00 pm


KURIER PLUS 1 CZERWCA 2013

13

Dzieciarnia z Nowego Amsterdamu Narodziny dziecka by³y wielkim œwiêtem w pierwszej kolonii, za³o¿onej przez Holendrów na po³udniowym skraju Manhattanu. Dumny ojciec zg³asza³ ów fakt w swojej parafii, gdzie nastêpowa³ wpis do ksiêgi metrykalnej. Zaraz potem odbywa³y siê uroczyste chrzciny. Poœpiech by³ konieczny, ze wzglêdu na du¿¹ œmiertelnoœæ wœród niemowl¹t, co wzbudzalo obawy o duszê, pozbawion¹ sakramentu. Ledwo odroœniête od piêt kindeken trzyma³y siê kurczowo spódnicy matki lub opiekunki w zamo¿niejszych domach. O wychowaniu najm³odszych latoroœli wiadomo tylko, i¿ nie musia³y one braæ udzia³u w mszy, co by³o zdumiewaj¹cym wyj¹tkiem w tych surowych czasach. Odmienne prawa panowa³y wówczas w purytañskiej kolonii Plymouth. Tam rodziców karano wysok¹ grzywn¹ za nieobecnoœæ dzieci w koœciele i to niezale¿nie od ich wieku. Generalnie, dopiero szkó³ka niedzielna, która zaczyna³a siê po ukoñczeniu siedmiu lat, przygotowywa³a maluchy do uczestniczenia we mszy, ucz¹c tak¿e religii. Stanowi³o to prze³omowy okres w ich ¿yciu. Dziewczynki i ch³opcy zak³adali stroje wzorowane na ubiorach doros³ych, siadaj¹c w koœciele odpowiednio po kobiecej lub mêskiej stronie. Jednoczeœnie koñczy³y siê beztroskie lata, gdy¿ od tego momentu obci¹¿ano ich ró¿nymi obowi¹zkami na rzecz domu i rodziny. Naturaln¹ kolej¹ rzeczy obowi¹zki zwiêksza³y siê w miarê dorastania. W kronikach nie przechowa³y siê opisy dzieciêcych zabaw. Mo¿na je odgadn¹æ z miejskich zwyczajów, które nakazywa³y doros³ym i dzieciom zachowanie spokoju w miejscach publicznych, a by³y one nie tylko surowe, ale i czêsto opatrzone wysok¹ grzywn¹. Ch³opcy grali w pi³kê, æwiczyli rzuty do celu, œcigali siê w biegach do mety itp. Zim¹ – a by³y one bardzo surowe – zje¿d¿ali sankami z góry na ³eb na szyjê lub te¿ urz¹dzali bitwy na œnie¿ki. Dziewczynki bawi³y siê g³ównie w ciuciubabkê lub w chowanego, organizuj¹c tak¿e przyjêcia dla lalek. Jednym s³owem, nic nowego pod s³oñcem. Choæ holenderscy koloniœci nie stronili od trunków, to w dodatku nagminnie grzeszyli ob¿arstwem, lubi¹c te¿ ha³aœliwe rozrywki. W samym mieœcie panowa³ jednak ³ad i spokój, a po godz. 10.00 wieczorem nie mo¿na by³o wychyliæ nosa na ulicê. Zim¹ ów zakaz obowi¹zywa³ ju¿ po zapadniêciu zmroku. Ciszê nocn¹ obwieszczali stra¿nicy, przypominaj¹c o gaszeniu œwiate³, a wiêc kaganków i œwiec. W drewnianym miasteczku wprost panicznie obawiano siê po¿aru. Najczêœciej chodzono spaæ z kurami, wstaj¹c o œwicie. Ca³a rodzina wraz ze s³u¿b¹ odmawia³a na g³os modlitwy rano i wieczorem.

Najciekawsz¹ holendersk¹ innowacj¹ by³y wspólnoty dzieciêce zwane kompaniami, wzorowane najprawdopodobniej na rzemieœlniczych cechach. By³y to luŸne i dobrowolone zgromadzenia, oddzielne dla dorastaj¹cych ch³opców i dziewcz¹t. Najczêœciej dobierano siê wed³ug wieku i bliskoœci zamieszkania. Kompanie ró¿ni³y siê od siebie kolorem wst¹¿ki. Byli wiêc zieleni, czerwoni, niebiescy itp., a w przypadku p³ci ¿eñskiej zielone, czerwone, niebieskie, czy te¿ ¿ó³te. Dziewczêta robi³y kokardê na uchwycie nieod³¹cznego koszyczka, podczas gdy ch³opcy zawi¹zywali szarfê pod szyj¹ jak szalik. Poszczególne wspólnoty liczy³y od kilku do kilkunastu osób. Ka¿dy uczestnik mia³ obowi¹zek wyprawiæ swoje urodziny, a ponadto jesieni¹ i wiosn¹ dwukrotnie zaprosiæ do domu cz³onków swojej kompanii. Jak ³atwo odgadn¹æ, ów pomys³ wyszed³ od doros³ych. Po pierwsze, kompanie przygotowywa³y dojrzewaj¹c¹ m³odzie¿ do doros³ego ¿ycia. Po drugie wizyty i przyjêcia dawa³y pretekst do nadzoru nad ch³opcami i dzieczêtami. A ponadto, u¿ywaj¹c tu wspó³czesnego terminu, by³

to doskona³y sposób na socjalizacjê m³odzie¿y. Jednym s³owem przygotowywano m³odych ludzi do zgodnego wspó³¿ycia nie tyle w spo³eczeñstwie, co w stosunkowo ma³ej spo³ecznoœci. A jak twierdz¹ historycy, kompanie sta³y siê znacznie póŸniej zacz¹tkiem harcerstwa w Ameryce. Holenderski œwiat nie koñczy³ siê na Nowym Amsterdamie. Generalnie rzecz bior¹c, mieszkañcy Nowych Niderlandów bardzo dbali o szkolnictwo. M¹dre prawa nakazywa³y zatrudnienie nauczyciela nawet najmniejszym wioskom w dolinie Hudsonu. Nauczycielska pensja by³a w po³owie pokrywana z podatków, zaœ resztê wyp³acali w naturze rodzice uczniów. Z kolei stolica, choæ to zbyt szumne s³owo, czyli Nowy Amsterdam, posiada³ zarówno szko³y publiczne, jak i prywatne. Oprócz czytania, pisania, a by³a w tym i kaligrafia, uczono dzieci historii i geografii, nie mówi¹c ju¿ o rachunkach. Lekcje rozpoczynano g³oœn¹ modlitw¹ i koñczono psalmem. Wykuwano je na pamiêæ, co naturalnie spotka³oby siê z potêpieniem ze wspó³czesnego punktu widzenia. Z drugiej stro-

ny, æwiczy³o to pamiêæ i pozwala³o zachowaæ j¹ do koñca ¿ycia. Podrêczniki by³y na wagê z³ota i posiadali je tylko nauczyciele. Widniej¹ce na tablicy wiadomoœci wpisywano sumiennie na arkusz papieru. Kaligrafowano maczkiem, gdy¿ trzeba by³o oszczêdzaæ papier. £atwe do zapamiêtania sentencje recytowano na g³os po kilka razy. O dobrych nauczycieli wcale nie by³o ³atwo. Zjednoczone Niderlandy, wyzwolone nieomal¿e przed pó³wieczem spod hiszpañskiego buta, prze¿ywaly wówczas okres najwiêkszgo rozkwitu, tote¿ za morze wybierali siê najgorsi pedagodzy. Innych przera¿a³y wieœci o bardzo srogich zimach i zbyt upalnych latach. Tych ostatnich nie uda³o siê nawet zwabiæ obietnic¹ podwy¿szonej pensji, czy te¿ darmowego mieszkania, nie mówi¹c ju¿ o innych apana¿ach. Nie maj¹c innego wyjœcia, koloniœci wziêli siê na sposób, zak³adaj¹c – bodaj¿e jako pierwsi na œwiecie – szko³y koedukacyjne. Zatrudnia³y one kobiety jako nauczycielki. Pracuj¹c w domu i gospodarstwie na równi z mê¿ami, Holenderki nie da³y sobie w kaszê dmuchaæ. Z drugiej strony dostawa³y one du¿o mniejsze wynagrodzenie ni¿ mê¿czyŸni. Obsypywano je za to praktycznymi darami jak po³eæ s³oniny, worek m¹ki czy grochu lub te¿ piêknie wyprawion¹ skórk¹ z bobra. Z kolei matki ofiarowywa³y coœ z ubrania. Mog³a to byæ narzutka, szal czy czepeczek. Ambicje œwiat³ych obywateli siêga³y znacznie dalej. W 1654 r., czyli po trzydziestu latach od za³o¿enia kolonii, powsta³a pierwsza szko³a, w której wyk³adano ³acinê. Wzbudzi³o to zreszt¹ grozê wœród purytanów jako papistyczny wymys³. Wypada powiedzieæ w tym miejscu, i¿ koloniœci z Plymouth od pocz¹tku uwa¿ali Nowy Amsterdam za wspó³czesn¹ Sodomê i Gomorê. Nie wyobra¿ali sobie oni wychowywania dzieci bez rózgi i surowych kar za byle przewinienie. Ciasnog³owi ponuracy nie znajdowali te¿ wspólnego jêzyka z Holendrami. Ci ostatnio byli bowiem sk³onni do wybitki i wypitki. A na domiar z³ego lubili siê tak¿e poœmiaæ i zabawiæ. Ciemno ubrani na codzieñ i od œwiêta, purytanie potêpiali w czambu³ kolorowe stroje, noszone nie tylko przez kobiety, ale i mê¿czyzn. Szczególne zgorszenie budzi³y czerwone spódnice, ods³aniaj¹ce w dodatku kostkê, spod których wygl¹da³ r¹bek ¿ó³tej halki. A na zakoñczenie trzeba dodaæ, i¿ dziewczêta wkracza³y w doros³e ¿ycie po ukoñczeniu 14 lat, mog¹c te¿ wychodziæ za m¹¿. Z kolei ch³opcy czekali na o¿enek co najmniej dalsze trzy lub cztery lata. Zawierano ma³zeñstwa wczeœnie, gdy¿ koloniœci ¿yli zgodnie z biblijnym nakazem, mno¿¹c siê i za³udniaj¹c Nowy Œwiat. ❍


14

KURIER PLUS 1 CZERWCA 2013

PowieϾ

na

wiosnê

Agnieszka Topornicka

Wakacje od ¿ycia

odc. 25

– Wy¿sza pensja i lepsze ubezpieczenie zdrowotne. – Wszed³eœ na czyjeœ miejsce, czy utworzyli nowe stanowisko? – indaguje ca³kiem przytomnie B. Jadzia marszczy jasne, prostolinijne czo³o. – No, w sumie to goœæ przede mn¹ odszed³, bo przeprowadza siê do… – …Doliny Krzemowej? – podrzuca B. – No w³aœnie, ¿e nie. Dosta³ robotê w jakiejœ ma³ej stacji radiowej. Pod Seattle. Zawsze o czymœ takim marzy³ – mówi z nag³¹ zadum¹ Jadzia. – Seattle? Strasznie tam leje. – Wzdryga siê B. – Stra-sznie! – Jak w Irlandii – dorzucam. – i Nirvana tam mieszka. Nirvana, za któr¹ szaleje ca³y œwiat. – A w ogóle, co znaczy ten tytu³: Smells Like Teen Spirit? – No, jakby to powiedzieæ… – Jadzia szuka. – No ¿e jakby coœ jest typowe dla nastolatków, dla jakby, no… Well, you know, ducha nastoletniego… Teledysk jest. – O Jezus, Jezus. – Wkracza B. – Jadwiga, ale m¹cisz. Duchu nastoletni. – Jadzia zna siê na wszystkim. Na grunge’u te¿ siê zna – chichra siê Hans. – Rozche³stany! – Puszcza do mnie oko. – £a³! Udajê, ¿e nie widzê. Nie wiem, jaki mam nosiæ wyraz twarzy w obecnoœci Hansa. – Teen Spirit, jest taki dezodorant – wtr¹ca Edytka, dosiadaj¹c siê do mnie. – Dla nastolatek, no przecie¿. G³aszcze mnie po plecach. Krótko, ale pomaga. – Kiedy termin? – Jadzia kiwa g³ow¹ w stronê brzucha Edytki. – Maj-czerwiec. – Hej, to jak ja. BliŸniak. – Cieszy siê Jadzia i chrupie kabanosa. – Mogê byæ ojcem chrzestnym, jak chcesz. – W sumie, czemu nie. Masz sukces i w³asny dom, cha, cha – rozwa¿a pogodnie Edytka. Jadzia ³apie siê za szczêkê. – Jezus, fak! Hans podnosi g³owê. – Jadzia, weŸ nie klnij przy embrionie. – Z¹b mnie rozbola³. Pewnie od tego kabanosa. – Z³y kabanos, be. Z³y, bo polski – mruczy Hans. Sam jesteœ z³y, bo polski, myœlê, t³uk¹c siê naczyniami po zlewie. Kobieta zawsze znajdzie ukojenie w pracach domowych. Hans podchodzi do mnie, niby ¿e chce piæ czy jeœæ, czy coœ. – Hej, Nowiuœka, co tam. Przysuwa g³owê do mojego ucha. Kwaœny zapach strawionego wina. Odsuwam siê. – Nic tam, Hans. No to obydwaj dostaliœcie now¹ pracê. Gratulejszyn. – A co ty tak…? – Fajnie siê wam pali³o z B.? – Nie wytrzymujê i pytam przez zaciœniête zêby. Idiotka. Po co, po co?! Hans mruczy i próbuje mnie obj¹æ, nie zwa¿aj¹c na to, ¿e znajdujemy siê idealnie na linii wzroku Jadzi i Edytki. Wybucham durnym œmiechem i pryskam zdumionemu Hansowi w twarz wod¹. Uciekam ze sztucznym piskiem do li-

ving roomu. Na co mi przysz³o. A to przecie¿ ledwo niepe³ne œrednie. Hans ociera twarz. * Cher kaza³a mi dziœ przyjechaæ wczeœniej. Jest ju¿ na tyle ch³odno, ¿e bez mêczarni mo¿na chodziæ w d¿insach, a nawet w swetrze. Mordercza wilgoæ wrzeœniowa wyparowa³a z atmosfery. A mo¿e to moje cia³o ju¿ po prostu przywyk³o? Rano obijamy siê o siebie z B. w ³azience i kuchni, zderzamy siê w przejœciach, zahaczamy o siebie ³okciami i suszarkami do w³osów. Zwykle nie wchodzimy sobie w drogê. Kiedy ona zamyka za sob¹ drzwi, ¿eby zd¹¿yæ do pracy na ósm¹ trzydzieœci, i znika wraz ze srebrzyst¹ hond¹ za zakrêtem Sycamore View, ja dopiero zwlekam siê – albo i nie – o tej porze z ³ó¿ka. Spokojnie nastawiam kawê albo dopijam resztki z dzbanka i chrupiê swoj¹ porcjê syrio w towarzystwie telewizora albo ksi¹¿ki. Lubiê tak powoli wsuwaæ siê w dzieñ, daæ siê zahaczaæ myœlom, które przypl¹tuj¹ siê swobodnie nie wiadomo sk¹d, trochê ze snu, trochê ze wspomnieñ, trochê z telewizora, nieska¿one poœpiechem. Rosn¹ sobie w g³owie bez ograniczeñ, jak w wakacje. Roœnie mi w g³owie odrêbny œwiat. Trochê jak wtedy, kiedy jako smarkula chodzi³am do szko³y na popo³udnie. Mama gna³a do pracy, a ja zostawa³am w domu sama, o wolnoœci i swobodo, i ogl¹da³am filmy dla drugiej zmiany: niedozwolon¹, platynowow³os¹, ach, jak¿e dla mnie piêkn¹ Marlenê Dietrich w sznurowanym gorsecie, Ginger Rogers w pow³óczystych spódnicach z jedwabiu, uszytych z pe³nego ko³a, które wydyma³y siê jak ¿agle na masztach tych jej niemo¿liwych, fruwaj¹cych nóg. Kiedy by³a pora iœæ do szko³y, nie bardzo mog³am, nie bardzo potrafi³am, zwyczajnie nie chcia³am dojœæ do siebie, przeskoczyæ z tamtego œwiata w rzeczywisty. Pomimo ¿e do szko³y mia³am dziesiêæ minut piechot¹, spóŸnia³am siê notorycznie. Marz¹c o tym, by kiedyœ wygl¹daæ jak Marlena Dietrich, tañczyæ jak Ginger Rogers, zapomina³am zeszytu albo piórnika, po kilka razy zawraca³am z drogi do domu po worek z kapciami, strój na wuef, drugie œniadanie. Podobnie teraz, za spraw¹ u¿ywanych ksi¹¿ek, których sobie nakupowa³am na ulicznych stoiskach przy Szóstej Alei, za spraw¹ telewizji œniadaniowej i seriali komediowych, uzale¿niona od Billa Cosby’ego i jego sitcomowej rodziny, rankiem przenosi³am siê w innym wymiar. Znowu zaczê³am siê spóŸniaæ, tyle ¿e na poci¹gi – amerykañskie, rzeczywiste poci¹gi, które wozi³y mnie do ju¿ namacalnie rzeczywistego Nowego Jorku, który w Polsce by³ dla mnie zawsze tylko ujêciem w kadrze, ruchomym lub nie. Stanem umys³u, o którym czyta³am w ksi¹¿kach i s³ysza³am w piosenkach, nie maj¹c pojêcia, bo i sk¹d, co to okreœlenie znaczy, i jakie ma siê wtedy w sobie myœli, smaki, uczucia. Hans ju¿ nie przychodzi³ na przyjacielski seks. Spróbowa³ jeszcze dwa razy, raz na weso³ka, raz na uwodziciela. Koniec repertuaru. ¯eby nie ulec, trzyma³am siê kurczowo obrazka jego i B. tam, wtedy, na schodach, i s³ów Edytki o kole¿ance na doskok. Mogê byæ na raz,

mogê byæ na chwilê, ale nie bêdê jedn¹ z wielu. Dopiero za drugim razem, kiedy przyszed³ œmierdz¹cy gandzi¹ bardziej ni¿ zwykle, i bardziej ni¿ zwykle przedwczorajszy, mrucz¹cy w kó³ko: „Nooowaaa… nie b¹dŸ takaaa”, powiedzia³am mu wprost, nic z tego, nie ma mowy, Hans, „zostañmy tak, ty i ja”, cytuj¹c ulubiony jego utwór zespo³u Wilki. Powiedzia³am: jesteœmy kolegami, Hans, tyle. Bêdê ci podrzucaæ s³ówka, jak chcesz. Chcê, zaœmia³ siê, pi¹tka. Przybi³am. Powiedzia³am: dobra, to czeœæ teraz, œpieszê siê. A potem, jak przepowiedzia³a Edytka, p³aka³am pod prysznicem przez pó³ godziny, w zielono-czarnym azylu, Panie Bo¿e, dlaczego on jest taki, dlaczego nie jest inny, ¿eby mo¿na go by³o kochaæ z wzajemnoœci¹? Niepe³ne œrednie emocjonalne. Jak ty, dotar³o do mnie. Nie p³aczesz nad Hansem, p³aczesz nad sob¹, idiotko. Teraz od nowa utrzymujemy siê wszyscy na dystans, ja, Hans, Jadzia i B., jak planety w idealnej równowadze, równooddalone od siebie nawzajem, uzale¿nione od siebie nawzajem akurat tyle, ile trzeba. Jemy z B. œniadanie, a w telewizji pokazuj¹ przygotowania do parady halloweenowej w Mieœcie, która odbêdzie siê za kilka dni. Przebitki z parady zesz³orocznej. Mnóstwo ludzi przebranych za Billa Clintona i Hillary. Monica Lewinsky i jej s³ynne fellatio w Pokoju Owalnym – to wszystko jeszcze przed nami. – Jest ju¿ w Polsce Halloween? – Chrupie swoim syrio B. – Nie przyjê³o siê. Obchodz¹ tylko na lekcjach angielskiego i w szko³ach jêzykowych. I tam te¿ jakoœ bez przekonania. – Po co dziœ jedziesz wczeœniej? – Mam zabraæ Avery’ego do szko³y. – Oni tu na wszystko mówi¹ „szko³a” – wym¹drza siê B. – A to chyba jakieœ przedszkole jest? – Terapia zajêciowa. Avery zawsze mówi, ¿e chodzi do szko³y. Nie wiem nic wiêcej. Tylko tyle, ¿e odbywa siê to w jakimœ szpitalu na pograniczu Bronksu i Queens. Na ostatnim piêtrze. I kawa³ drogi od Mercer Street. Pojedziemy zaprzyjaŸnionym car service, z którego Cher korzysta regularnie, jako kaleka bez prawa jazdy; na zawsze pozostanie jedyn¹ Amerykank¹ w moim ¿yciorysie, która nie potrafi jeŸdziæ samochodem. B. ma na sobie piêkny granatowy garnitur. – Ten staroæ? – prycha. – Za grosze, z wyprzeda¿y. Ma z jakieœ dwa lata. Mo¿e sobie gadaæ. I krój, i materia³ jest ponadczasowy, i B. œwietnie o tym wie. Z wyciêcia marynarki wysypuj¹ siê falbanki w kolorze miodu. Na stopach z³otobe¿owe mokasyny na obcasach. W uszach z³ote klipsy. Fa³szywe, ale i tak wszystko razem wygl¹da jak ucieleœnienie Dynastii. – Wygl¹dasz jak Alexis. – No popatrz. A zawsze wola³am Krystle. – Ka¿dy wola³. Ale prawdziwej natury nie da siê ukryæ. B. rzuca we mnie poduszk¹. Nie odrzucam z powrotem. Jest onieœmielaj¹co wprost elegancka. Mówiê jej to. – A ty w tych d¿insach dziurawych, tak pójdziesz? – odgryza siê. – Do tego szpitala pe³nego m³odych doktorów?

– Pójdê, bo w nich mieszkam. To mój najlepszy ciuch. Uwielbiam moje nowe dziurawe d¿insy. Jeœli czêstotliwoœæ u¿ycia przedmiotu jest przek³adalna na pieni¹dze, to ten szalony zakup za dolary z kantoru na Szewskiej zwróci³ mi siê ju¿ kilkanaœcie razy. – Zauwa¿y³am. – Myœlisz jak Rachel. O tych doktorach. – Monica te¿ tak myœli. – Wszystkie kobiety na œwiecie tak myœl¹. Ka¿da marzy o lekarzu. Tylko nie wiem po co. Przecie¿ z nimi nie ma o czym rozmawiaæ. B. wyba³usza na mnie oczy. – No co ty. Ale teraz zabluŸni³aœ. – Ale to prawda. Pamiêtasz tego Jacka z medycyny. Tego, z którym pozna³yœmy siê na rajdzie, wtedy? B. dopija kawê i wrzuca do ust gumê do ¿ucia. – Ale przecie¿ nie wszyscy s¹ tacy nudni. – S¹, s¹. Wszyscy. – Ale za to s¹ lekarzami. Dziœ jedziemy na ¿yda, pamiêtasz? – przypomina mi B., zarzucaj¹c na ramiê najmodniejsz¹ obecnie, ogniœcie czerwon¹ torebkê od Palomy Picasso, córki Pabla. Torebka ma op³ywowy ksza³t trapezu, a na froncie charakterystyczne z³ociste, ³agodne, pochylone „X”. Jak maŸniêcie pêdzla na japoñskim manuskrypcie. Pamiêtam. W poci¹gu poranny szczyt. To mój pierwszy. Suburbia New Jersey w natarciu na Nowy Jork. Oka¿e siê, ¿e ca³kiem sporo ludzi wysi¹dzie po drodze, tu¿ przed rzek¹ Hudson, w czarnym i spaniorskim Newarku, pe³nym biur rz¹dowych, kancelarii prawniczych i firm ubezpieczeniowych. Na ich miejsce natychmiast wciœnie siê jeszcze wiêkszy, wyszorowany t³um z teczkami, pêdz¹cy do Miasta. Œciskam w rêku swoj¹ wrz¹c¹ kawê na wynos, smak orzechowy. Poci¹g mocno trzêsie. Ju¿ kilka razy zdarzy³o mi siê oblaæ kaw¹ w drodze do pracy. Dziœ niewiele brakowa³o, a nie uda³oby mi siê jej kupiæ i prawie uciek³by mi poci¹g. W stacyjnym bufecie, zwykle pustym, gdy oko³o po³udnia wybieram siê do pracy, dziœ rano kolejka spragnionych kofeiny Amerykanów t³oczy³a siê a¿ do drzwi wejœciowych. Ale musia³am zdobyæ mój codzienny fetysz; wci¹¿ tak samo zachwyca mnie ta przyjemnoœæ noszenia kawy ze sob¹, w Polsce jeszcze prawie nieznana. Takie oswajanie zewnêtrznej przestrzeni, pe³nej czyhaj¹cych niewiadomych, za pomoc¹ niesionego w d³oniach kubka, w³asnego Ÿród³a ciep³a, jest dla mnie jak przemieszczanie siê przez œwiat z przytulnym, przenoœnym living roomem, w którym mo¿na siê w ka¿dej chwili schroniæ. Agnieszka Topornicka – t³umaczka, felietonistka, poetka, autorka powieœci „Ca³a zawartoœæ damskiej torebki” , „Pierwsza osoba liczby mnogiej”, eseju „Tydzieñ, w którym zosta³am Polk¹”, który ukaza³ siê w antologii „Blickwechsel”. Wiele lat spêdzi³a w USA, gdzie m.in. wspó³pracowa³a z Kurierem Plus. Od roku 2000 mieszka z powrotem w Polsce, w pobli¿u rodzinnej Wieliczki; mo¿na j¹ spotkaæ jako przewodnika na trasie turystycznej Kopalni Soli. „Wakacje od ¿ycia” to jej trzecia ksi¹¿ka.


15

KURIER PLUS 1 CZERWCA 2013

Wysokie szpilki na krawêdzi

Przygoda w górach Catskills, cz. 1 Na stronê internetow¹ Meetup. com natknê³am siê jak ALICIA DEVERO zwykle przez przypadek. Siedzia³am w³aœnie w witrynie AllTrails, (która notabene jest idealn¹ kopalni¹ informacji o trasach górskich i rowerowych na terenie ca³ych Stanów Zjednoczonych) uzupe³niaj¹c j¹ o moje w³asne doœwiadczenia z dotychczasowych wypraw, kiedy nagle przerzucona zosta³am na nieznany mi do tej pory website. Na pocz¹tku do Meetup podesz³am z nieukrywan¹ nieufnoœci¹ – w koñcu sama nazwa nie wró¿y³a najlepiej – jednak po bli¿szym zapoznaniu siê z jej profilem stwierdzam, ¿e po Facebook jest to najlepsza na œwiecie strona networkingowa zrzeszaj¹ca ludzi o szerokich zainteresowaniach: od lepienia garnków, czytania poezji, teatru, wêdkarstwa, po sporty ekstremalne i szukanie wra¿eñ. Przy czym ja, niczym wyg³odnia³a pijawka uczepi³am siê „wielbicieli górskich wycieczek.” To co zaskoczy³o mnie najbardziej to to, ¿e do tej pory niektórzy moi znajomi z godnym podziwu uporem utrzymywali mnie w przekonaniu, ¿e nie ma wielu zwolenników weekendowych wypadów poza miasto, podczas gdy ja przez zupe³ny przypadek odkry³am, ¿e tysi¹ce ludzi z okolic Nowego Jorku, spêdza wolny czas na górskich szlakach. Zawsze uwa¿a³am, ¿e kiszenie siê we w³asnym sosie nie sprzyja poszerzaniu horyzontów. Tak wiêc postanowi³am rozwin¹æ skrzyd³a i nie marnuj¹c ani chwili, natychmiast stworzy³am swój w³asny profil, zapisa³am siê do czterech grup o podobnych zainteresowaniach dzia³aj¹cych w okolicach NY, wybra³am kilka jednodniowych górskich wycieczek oraz jedn¹ weekendow¹ i z niecierpliwoœci¹ wyczekiwa³am na mój pierwszy grupowy wypad za miasto. Mniej wiêcej tydzieñ przed planowan¹ wspinaczk¹ obudzi³am siê œwie¿a jak pierwiosnek i siêgnê³am po iPhone z zamiarem sprawdzenia listy nowych gór-

skich wypraw. Kiedy otworzy³am mój profil i przeczyta³am nowy wpis o ma³o nie dosta³am zawa³u. Jakiœ stary osio³ zamieœci³ na mojej stronie komentarz z linkiem do strony millionairessingles.com sugeruj¹c, ¿e taka kobieta jak ja, powinna zainteresowaæ siê bogatym facetem z fors¹. – No co za palant – pomyœla³am – to jakaœ plaga! – po czym parskaj¹c wyskoczy³am z ³ó¿ka i pobieg³am do komputera maj¹c jeszcze nadziejê, ¿e mo¿e mam halucynacje, albo jeszcze siê nie obudzi³am. Niestety po zalogowaniu siê wszelkie z³udzenia opad³y ze mnie niczym ostatnie liœcie z drzew. Wpad³am w dzik¹ furiê, zablokowa³am intruza, w rubryce powodów zakreœli³am harrasment, usunê³am obleœny komentarz z mojego profilu i wœciek³a jak osa postanowi³am, ¿e „Ja wam jeszcze wszystkim poka¿ê!” W sobotê, dok³adnie o 6-tej rano podjecha³am wypo¿yczonym od znajomych samochodem na umówione na Manhattanie miejsce spotkania i zabra³am ze sob¹ dwie uczestniczki wyprawy – dwóch panów zrezygnowa³o tego samego dnia ze wzglêdu na koszmarne warunki pogodowe. Michelle bardzo optymistycznie stwierdzi³a, ¿e owszem warunki nie s¹ najlepsze (bardzo delikatnie powiedziane bior¹c pod uwagê, ¿e na zewn¹trz la³o jak z cebra), ale powinnyœmy potraktowaæ tê wyprawê jako formê „æwiczenia charakteru.” Myœlê, ¿e wypowiedzia³a te s³owa w z³¹ godzinê i je¿eli jeszcze kiedyœ uda jej siê to powtórzyæ w mojej obecnoœci, wysadzê j¹ z samochodu w szczerym polu. Michelle jest bardzo m³od¹ i niemi³osiernie gadatliw¹ dziewczynk¹ o filigranowej budowie cia³a i przedziwnych rysach twarzy, które uniemo¿liwiaj¹ mi zakwalifikowanie jej do jakiegokolwiek regionu œwiata, ale za to z niezwykle radosnym i optymistycznym podejœciem do ¿ycia. Andrea dla odmiany okaza³a siê odwrotnoœci¹ Michelle. Wysoka, s³usznej budowy cia³a, ciemnoskóra Murzynka pochodzi z Barbados, jest oszczêdna w s³owach, ale niezwykle przyjazna i ¿yczliwa. Mimo

Wakacje z pi³k¹

Wakacje zawsze s¹ dla dzieci wielk¹ i d³ugo wyczekiwan¹ frajd¹. Wiadomo, ¿e dzieci w czasie roku szkolnego siedz¹ w ³awkach od 5-8 go-

dzin dziennie. Bywa, ¿e maj¹ tylko godzinê wychowania fizycznego w tygodniu albo i to nie. Oczywiste jest zatem, ¿e potrzeba im wiêcej ruchu i przebywania na œwie¿ym powietrzu, przynajmniej

tak niezwyk³ej kontrastowoœci charakterów obie dziewczyny przypad³y mi od razu do serca. W samochodzie rozmawia³yœmy na ró¿ne tematy, dziêki czemu z pierwszej rêki dowiedzia³am siê ogromnie du¿o na temat dynamiki Meetup, których przewodników unikaæ jak diabe³ œwieconej wody, a do których zapisywaæ siê w ciemno, ekwipunku, który w moim przypadku okaza³ siê niewystarczaj¹cy oraz App na górsk¹ pogodê, która nigdy nie zawodzi, dziêki czemu Michelle poinformowa³a nas z nieukrywan¹ radoœci¹, ¿e na szczytach gór bêdzie sypa³ œnieg. W tym momencie ca³ym swoim jestestwem poczu³am, ¿e gdzieœ wewn¹trz mojej duszy nast¹pi³o brutalne zderzenie z rzeczywistoœci¹ i zda³am sobie sprawê, ¿e wybra³am siê na szlak ubrana jak debilka. Owszem, leginsy i dodatkowe spodnie chroni¹ce mnie przed wiatrem oraz kurtka przeciwdeszczowa dobre by³y na panuj¹ce w Nowym Jorku warunki pogodowe, ale przy padaj¹cym w górach œniegu i wietrze 60 mil na godzinê hipotermia grozi³a mi jak w pysk strzeli³. Tak wiêc lekko sfrustrowana, na najbli¿szym zjeŸdzie na kawê zaopatrzy³am siê w ciep³¹ bluzê z kapturem. Natomiast opatrznoœæ otaczaj¹ca szczególn¹ opiek¹ piramidalne idiotki postanowi³a zainterweniowaæ po raz kolejny dziêki czemu Andrea – natchniona bo¿ym mi³osierdziem – zaoferowa³a mi swoje spodnie nieprzemakalne z Gore Texu, które stwierdzam bez cienia przesady – uratowa³y mi ¿ycie. Po dojechaniu na miejsce spotkania, czyli parkingu pod Slide Mt. okaza³o siê, ¿e wszyscy uczestnicy wyprawy zdecydowali siê przejœæ ca³¹ trasê, niezale¿nie od warunków pogodowych. W naszym gronie znalaz³a siê para, której ubiór œwiadczy³ o ca³kowitym braku wyobraŸni i daleko posuniêtej lekkomyœlnoœci. A¿ trudno sobie wyobraziæ, ¿e mo¿na by³o wygl¹daæ gorzej ni¿ ja. Marianna mia³a na obie leginsy i bawe³nian¹ bluzê a na nogach sketchers, natomiast John zamiast legginsów mia³ na sobie jeansy. Razem z Andre¹ i Michelle patrzy³yœmy na nich z

Droga na szczyt nie by³a mi obca, poniewa¿ wesz³am na ni¹ pod koniec paŸdziernika zesz³ego roku. Tym niemniej tempo jakie narzucili dwaj uczestnicy wspinaczki spowodowa³o, ¿e znalaz³am siê prawie na samym koñcu peletonu dysz¹c jak stary parowóz. Zatrzyma³am siê na chwilê, ¿eby napiæ siê wody, zdj¹æ bluzê i rêkawiczki bo zrobi³o siê strasznie gor¹co a na dodatek przesta³o padaæ, wiêc w powietrzu unosi³a siê wilgoæ. W tym momencie nadesz³a Andrea, która jeszcze w samochodzie uprzedzi³a mnie, ¿e woli chodziæ we w³asnym tempie, nie lubi siê spieszyæ, za to uwielbia wchodziæ pod górê sama, wiêc mam na ni¹ nie czekaæ. Tak wiêc ruszy³am do przodu i ju¿ wkrótce dogoni³am czteroosobowa grupê, która równie¿ nie wytrzyma³a tempa narzuconego przez „maratoñczyków.” Efekt tego by³ taki, ¿e jako jedyna osoba znaj¹ca trasê na pamiêæ, przez przypadek sta³am siê liderem grupy. Przy czym warto zaznaczyæ, ¿e w mojej za³odze znaleŸli siê równie¿ Ma³y John, Marianna, Du¿y John wkrótce mia³ odegraæ ogromn¹ rolê w tej przygodzie oraz Sergio, który od tej pory towarzyszy³ mi do koñca wspinaczki. Po drodze minêliœmy Jesse – organizatora naszej wyprawy, który zdecydowa³ siê poczekaæ na Andreê. Mniej wiêcej na wysokoœci 3000 stóp pogoda uleg³a gwa³townej zmianie, spad³a temperatura i zacz¹³ padaæ œnieg. Coraz mniej widaæ by³o zieleni a coraz wiêcej skutych lodem ga³êzi drzew z których co jakiœ czas spada³y na nasze g³owy u³amane sople lodu. Trudno by³o siê oprzeæ wra¿eniu, ¿e przenieœliœmy siê do baœni Christiana Andersena i w³aœnie znaleŸliœmy siê w krainie Królowej Œniegu. ❍

w czasie wakacji. Czêsto jednak bywa tak, ¿e du¿a czêœæ dzieci nie robi w tym okresie nic korzystnego dla swojej sprawnoœci i tê¿yzny fizycznej. Bywa te¿ i tak, ¿e ch³opcy, którzy lubi¹ graæ w pi³kê no¿n¹, graj¹ w okresie wakacji nawet po kilka godzin dziennie, uganiaj¹c siê za futbolówk¹. Jest to gra na „dziko”, bez umiejêtnoœci pos³ugiwania siê pi³k¹, bez znajomoœci zasad, kopi¹c j¹ od przypadku do przypadku. Jedyna korzyœæ z tego, to bardzo wa¿ny ruch, ale graj¹cy nie robi¹ ¿adnych postêpów w grze i nie mo¿e dawaæ im ona w pe³ni satysfakcji. Pora wiêc pomyœleæ o naszych pociechach, ¿eby czas wakacji wype³niæ im wypoczynkiem i jednoczeœnie nauk¹ czegoœ nowego, atrakcyjnego, daj¹cego du¿¹ satysfakcjê, nie tylko w czasie wakacji, ale i w przysz³oœci. Tym czymœ mog¹ byæ w³aœnie wakacje z pi³k¹. Organizuje je trener pi³ki no¿nej i nauczyciel kultury fizycznej z 20-letnim doœwiadczeniem w pracy z m³odzie¿¹ w szko³ach i klubach sportowych w Polsce. Treningi pi³karskie bêd¹ zorganizowane dla dzieci: dziewcz¹t i chlopców w wieku 7-11 lat przez cale wakacje od 25 czerwca do 25 sierpnia, dwa razy w tygo-

dniu – od poniedzia³ku do pi¹tku. Dni s¹ do uzgodnienia, a godziny 9-11 rano i 4-6 po po³udniu. Zajêcia bêd¹ odbywa³y siê na Ridgewood. Jeœli znajdzie siê wiêcej chêtnych mog¹ byæ zorganizowane grupy dla 12-13 latków. Rodzice dajcie szanse swojemu dziecku uczestniczyæ w treningach, które: – pomog¹ w ogólnym usprawnieniu – przyczyni¹ siê do prawid³owego rozwoju fizycznego – dadz¹ satysfakcjê z gry wynikaj¹c¹ z przyswojenia sobie podstaw techniki w pi³kê no¿n¹ – zapewni¹ kontrolowany ruch na powietrzu, a czasami spowoduj¹ zrzucenie paru zbêdnych kilogramow wagi – mo¿e odkryj¹ talent przysz³ej gwiazdy stadionów pi³karskich Przypominam, ju¿ teraz istnieje mo¿liwoœæ uczestnictwa w treningach od 4 do 6 po po³udniu. Po wiêcej informacji i w celu rejestracji proszê dzwoniæ: Jerzy Drazek Trener pi³ki no¿nej, absolwent Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Tel.(347) 335-8182

przera¿eniem zastanawiaj¹c siê jak im pomoc kiedy przypomnia³o mi siê, ¿e tak na wszelki wypadek wziê³am z sob¹ pelerynê. Odda³am j¹ Mariannie, ktoœ inny odda³ swoj¹ Ma³emu Johnowi po czym zapakowaliœmy siê do trzech samochodów, przejechaliœmy na drugi koniec szlaku i po zaparkowaniu na terenie campingu wyruszyliœmy w kierunku Wittenberg.


KURIER PLUS 1 CZERWCA 2013

16

MICHA£ PANKOWSKI

TAX & CONSULTING EXPERT

97 Greenpoint Avenue - Brooklyn, NY 11222 Tel: (718) 609-1560, (718) 383-6824, Fax: (718) 383-2412

Us³ugi w zakresie:

✓ Ksiêgowoœæ ✓ Rozliczenia podatkowe indywidualne i biznesowe, w tym samochodów ciê¿arowych

✓ Rejestracja biznesu i licencje ✓ Konsultacje ✓ Bezpodatkowa zamiana domów ✓ #SS - korekty danych

Email: Info@mpankowski.com

ADAS REALTY

DANIEL ANDREJCZUK Licensed Real Estate Broker Biuro czynne codziennie od 9:30 rano do 7:30 wiecz.

w Domy w Condo w Co-Op w Dzia³ki budowlane w Notariusz publiczny. Fachowa wycena domów.

MIESZKANIA DO WYNAJÊCIA 150 N. 9 Street, Brooklyn, NY 11211

Tel. (718)

599-2047

(347) 564-8241

PIJAWKI MEDYCZNE

HIRUDOTERAPIA ✗ Oczyszczaj¹c swoje cia³o, pozbywasz siê chorób ✗ Tak¿e terapia odm³adzaj¹ca ✗ Pijawki u¿ywane jednorazowo ✗ Gabinety na Greenpoincie, w New Jersey i Connecticut

Proszê dzwoniæ, by umówiæ siê na wizytê: 646-460-4212 DU¯E, MA£E PRACE ELEKTRYCZNE. Solidnie i niedrogo. Tel. 917-502-9722

WYCIECZKI ATLANTYK-PACYFIK 4-22 WRZEŒNIA - $1100 WASHINGTON - 15 CZERWCA $190 CZÊSTOCHOWA - 16 CZERWCA - $30

NIAGARA & 1000 WYSP 8-9 CZERWCA - $190 WYSY£KA PACZEK ODBIÓR Z DOMU KLIENTA MIENIE PRZESIEDLEÑCZE APOSTILLE $70 T£UMACZENIA ODWOZY NA LOTNISKA DROBNE PRZEPROWADZKI WYNAJEM MA£YCH I DU¯YCH AUTOBUSÓW NA RÓ¯NE OKAZJE

POLONEZ Z GREENPOINTU

159 Nassau Avenue , Brooklyn, NY 11222

Tel. 718-389-6001; 718-389-2422 www.poloneztour.com

Og³oszenia drobne Cena $10 za maksimum 30 s³ów

24-GODZINNY SERVICE Ryszard Limo: us³ugi transportowe, wyjazdy, odbiór osób z lotniska, œluby, komunie, szpitale, pomoc jêzykowa w urzêdach, szpitalach oraz bardzo drobne przeprowadzki. Tel. 646-247-3498 KOBO MUSIC STUDIO - Nauka gry na fortepianie, gitarze, skrzypcach oraz lekcje œpiewu. Szko³a z tradycjami. Kontakt - Bo¿ena Konkiel. Tel. 718-609-0088

CEZARY DODA - BETTER HOMES and GARDENS RE - FH Realty office: Tel. 718-544-4000 mobile: 917-414-8866 email: cezar@cezarsells.com

PACZKI MIENIE PRZESIEDLEÑCZE Odbiór paczek z domu klienta. POLONEZ Z GREENPOINTU 159 Nassau Ave. Brooklyn, NY 11222 718-389-6001; 718-389-2422

Business Consulting Corp.

Ewa Duduœ - Accountant Firma z wieloletnim doœwiadczeniem prowadzi:

✓ Rozliczenia podatków indywidualnych i biznesowych (jeden w³aœciciel, partnerstwo, korporacja), ✓ Pe³n¹ ksiêgowoœæ ✓ Rejestracjê i rozwi¹zywanie biznesów

110 Norman Ave, Brooklyn, NY 11222 ( 718-383-0043 lub 917-833-6508


17

KURIER PLUS 1 CZERWCA 2013

Oœrodek wypoczynkowy POLANA w górach Catskills

zaprasza na d³u¿szy wypoczynek lub weekendy. Do wynajêcia domki letniskowe typu bungalow, wyposa¿one we wszystko co niezbêdne, na terenie oœrodka basen, boisko do gry w pi³kê, plac zabaw dla dzieci, pole namiotowe i œwietlica w stodole. W pobli¿u Minnewaska State Park, wodospady, lasy i jeziora. S¹ jeszcze wolne miejsca w okresie letnim. Rezerwacja pod nr tel. 516-815-9377 lub 845-626-2643

Fortunato Brothers 289 MANHATTAN AVE. (blisko Metropolitan Ave.) BROOKLYN, N.Y. 11211; Tel. 718-387-2281 Fax: 718-387-7042 CAFFE - PASTICCERIA ESPRESSO - SPUMONI GELATI - CAKES

Emilia’s Agency 574 Manhattan Avenue, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-609-1675; 718-609-0222; Fax: 718-609-0555 Zapraszamy od poniedzia³ku do soboty. ✓ PODATKI INDYWIDUALNE ROZLICZENIA BIE¯¥CE I LATA UBIEG£E ✓ NUMER PODATNIKA - ITIN ✓ KOREKTA DANYCH W SSA ✓ PE£NOMOCNICTWA - APOSTILLE ✓ SPONSOROWANIE RODZINNE ✓ OBYWATELSTWO i inne formy ✓ T£UMACZENIA DOKUMENTÓW

Chcemy reklamowaæ Twoj¹ firmê! Kurier Plus, tel. (718) 389-3018

Greenpoint Properties Inc. Real Estate , broker Victor Wolski, associate broker Diane Danuta Wolska

Specjaliœci od sprzeda¿y nieruchomoœci Greenpoint, Williamsburg i okolice

W³oska ciastkarnia czynna codziennie do 11:00 wieczorem, a w weekendy do 12:00 w nocy. Zapraszamy.

W-NASSAU MEAT MARKET

Kiszka

✓ ZASI£KI DLA BEZROBOTNYCH ✓ BILETY LOTNICZE ✓ WYSY£KA PIENIÊDZY I PACZEK ✓ EMERYTURY AMERYKAÑSKIE ✓ AMERYKAÑSKIE ID I MIÊDZYNARODOWE PRAWO JAZDY ✓ NOTARY PUBLIC (zawsze w agencji)

ZAPRASZAMY! *

Darmowa wycena domów i nieruchomoœci

*

Rent – Rejestracja – DHCR

*

Notariusz

Kupcy i lokatorzy czekaj¹ Zg³oœ dom do sprzeda¿y Zg³oœ mieszkanie do wynajêcia l

l

l

l

l

l

Zapraszamy: 933 Manhattan Ave. (pom. Kent St. & Java St. www.greenpointproperties.com Tel. 718-609-1485

ANIA TRAVEL AGENCY 57-53 61st Street, Maspeth, N.Y. 11378 Tel. 718-416-0645, Fax 718-416-0653

Najsmaczniejsze domowe wêdliny 915 Manhattan Ave. Brooklyn, N.Y. 11222 Tel: 718-389-6149 REKLAMIE W KURIERZE NAJBARDZIEJ WIERZÊ

❍ T³umaczenia ❍ Bilety Lotnicze ❍ Us³ugi Konsularne ❍ Notariusz publiczny ❍ Wysy³ka paczek morskich i lotniczych ❍ Wysy³ka pieniêdzy - VIGO i US Money Express

“US Money Express:Authorized AGENT in U.S. Money Express Transfers“/ “U.S. Money Express Co. is licensed as a Money Transmitter by the State of New York Banking Department” AUTORYZOWANY DEALER Znajdziesz nas www.adelco.com

SPECJALIZUJEMY SIÊ W NAPRAWACH SAMOCHODÓW EUROPEJSKICH

Wykonujemy coroczne inspekcje stanowe

663 Grandview Ave., Ridgewood, NY 11385, (718) 366-3200 www.mortonridgewood.com Pe³ne us³ugi pogrzebowe ju¿ od $2.780. W tym wizytacje, trumna i wszystkie niezbêdne profesjonalne us³ugi. Przewóz zw³ok do Polski w konkurencyjnej cenie.

Greenpoint - (718) 349-0433 384 McGuinness Blvd. /róg Dupont St./ Godziny otwarcia: pon-pi¹tek 8am-6pm, sobota 8am-1pm Akceptujemy karty: VISA, MASTER, DISCOVER


18

KURIER PLUS 1 CZERWCA 2013

Podwójne ¿ycie Weroniki K.

Symulakrum ¯yjemy tu, w Nowym Jorku, ¿yciem subwayowym. Znaczy to, ¿e w naszej nowojorskiej epoce metro wznios³o siê do roli symboW ERONIKA K WIATKOWSKA lu. Mówi siê: ¿yjemy ¿yciem takim czy innym, wtedy, gdy ¿ycie owo dobywa z cz³owieka jego najistotniejsze cechy. Czyli ¿e w zetkniêciu z nim cz³owiek objawia siê w ca³ej swej okaza³oœci. Przepe³niony irracjonalnie wagon nowojorskiego metra stanowi doskona³y odczynnik, przekonujemy siê w nim codziennie, jacy jesteœmy. W chwili, gdy najbli¿szy bliŸni demoluje nam œledzionê, masakruje nerki, unicestwia czar dopiero co kupionego p³aszcza, niweczy z trudem przyszyte guziki, gasi brutalnie przepiêkny po³ysk ¿arliwie wyczyszczonych butów, gniecie na miazgê wiezione dla dzieci ciastka, uœmiecha siê przepraszaj¹co, pakuj¹c nam w usta rêkaw od kurtki, w której przed chwil¹ czyœci³ kominy lub wypakowywa³ stare œledzie – w takiej chwili instynkty, jak dzia³a ¿aglowej fregaty, wysuwaj¹ siê groŸnie z burt naszych dusz. Wtedy dopiero spostrzegamy z przera¿eniem, jacy potrafimy byæ pierwotni, dzicy, egoistyczni, k³ótliwi, nietolerancyjni, zaœlepieni, krótkowzroczni. Z drugiej strony – ile¿ wspania³ych wartoœci dostrzegamy naraz w ¿yciu, gdy uda nam siê wepchn¹æ jako ostatni do rozchodz¹cego siê w szwach wagonu, gdy przygodny s¹siad odst¹pi nam trzy centymetry kwadratowe miejsca, akurat tyle, by postawiæ na nich szpic buta, uœmiechnie siê bez pretensji i przygarnie nas mocnym ramieniem, gdy wreszcie starsza pani, której, pr¹c ku wyjœciu, str¹ciliœmy kapelusz, porwali w strzêpy gazety i wgnietli ca³¹ zawartoœæ siatki z mas³em, jajami i marmolad¹ w biust, uœmiechnie siê z nowojorsk¹ melancholi¹ i powie smutne, lecz przebaczaj¹ce: – Nie szkodzi… – Wtedy widzimy, jak dalece potrafimy byæ solidarni, wyrozumiali, ludzcy. Podró¿owanie metrem wyzwala w nas cenn¹ bezpoœrednioœæ prze¿ywania.* Leopold Tyrmand pisa³ o warszawskich tramwajach w powojennej stolicy, tajemniczych mê¿czyznach w prochowcach i piêknych kobietach, niezmiennie oswobadzanych z r¹k opryszków. Wystarczy³o uwspó³czeœniæ nieco œrodek komunikacji, trolejbus zamieniæ na metro i literacka pocztówka z lat 50-tych o¿y³a. Zmieni³ siê jêzyk i rekwizyty, miejsce

i czas, ale mi¹¿sz pozosta³. Podró¿owanie, pó³ wieku póŸniej, w godzinach szczytu, wyzwala te same emocje, co kiedyœ. W nowojorczykach ³atwo odnaleŸæ melancholiê, o której pisze autor Z³ego. I gesty solidarnoœci wspó³pasa¿erów. Bohaterowie tyrmandowskiego bestsellera, wci¹gaj¹ spóŸnionych na ostatni stopieñ ruszaj¹cego tramwaju, a wspó³czeœni mieszkañcy Wielkiego Jab³ka przytrzymuj¹ zasuwaj¹ce siê z ³oskotem drzwi wagonu, gdy widz¹, ¿e ktoœ ju¿ prawie w ogródku, ju¿ wita siê z g¹sk¹. M³odzi ch³opcy, bo to oni zwykle bywaj¹ najbardziej pomocni, potrafi¹ wznieœæ siê na wy¿yny heroicznej bezinteresownoœci, blokuj¹c w¹t³¹ stop¹ zaciskaj¹ce siê, srebrne szczêki. Lub rozsuwaj¹c je chudym, bladym ³okciem. Ten, a najczêœciej ta, której uda siê przecisn¹æ, wpada do wagonu zziajana, nieco oszo³omiona, ale nieodmiennie szczêœliwa. Gdy tylko z³apie równowagê, szuka wdziêcznym wzrokiem ³askawego wspó³pasa¿era, dziêkuj¹c mu solennie. To takie rzadkie chwile, kiedy t³um odzyskuje pojedyncze twarze. Spod masek zmêczenia, apatii, inercji wype³za cz³owiek. Bezw³adnie ko³ysz¹ce siê subway’owe kuk³y, niezatapialne marzanny, zakneblowani starcy, nastolatki z wypchanymi muzyczn¹ wat¹ uszami, o¿ywaj¹. Reaguj¹. Uœmiechaj¹ siê. Gdyby akurat lecieli samolotem, i gdyby przypadkowo byli Polakami, niechybnie zaczêliby klaskaæ. Po³¹czeni prostym, ludzkim gestem. — Wracam do Z³ego po wielu latach. Nie pamiêtaj¹c w¹tków. Myl¹c bohaterów. Pocieszam siê Pilchem, który pisa³, ¿e ksi¹¿ek nie czyta siê po to, aby je pamiêtaæ. Ksi¹¿ki czyta siê po to, aby je zapominaæ, zapomina siê je zaœ po to, by móc znów je czytaæ. Biblioteka jest zbiorem snów zapomnianych, ale utrwalonych, jest szans¹ nieustannego powrotu. Zatem wracam. Do Warszawy lat 50-tych. Ko³ysz¹c siê w wagonie L-ki. Przesuwaj¹c nieprzytomnym wzrokiem po twarzach wspó³pasa¿erów, wchodzê do Kameralnej. Idê Krakowskim Przedmieœciem. S³ucham jazzu w zadymionej knajpie. Jednoczeœnie poprawiaj¹c s³uchawki, z których kapi¹ t³uste, wibruj¹ce dŸwiêki. Siedzê okrakiem, w mentalnym rozdwojeniu; w dwóch rzeczywistoœciach, z których ¿adna nie wydaje siê, do koñca, prawdziwa. *na podstawie tekstu Leopolda Tyrmanda Napisz do Autorki: podwojnezycieweronikik@gmail.com

Wa¿ne telefony Konsulat RP w Nowym Jorku 233 Madison Avenue, New York, NY 10016 Centrala: (646) 237-2100 Tel. alarmowy: (646) 237-2108 e-mail: nowyjork.info.sekretariat@msz.gov.pl www.polishconsulateny.org

Ambasada RP w Waszyngtonie 2640 16th St NW, Washington, DC 20009 telefon: (202) 234 3800 fax: (202) 588-0565 e-mail: washington.amb@msz.gov.pl www.polandembassy.org

Godziny pracy urzêdu: poniedzia³ek, wtorek, czwartek, pi¹tek - 8:00 16:00; œroda - 11:00-19:00 Przyjmowanie interesantów: poniedzia³ek, wtorek, czwartek, pi¹tek - 8:30 14:30; œroda: 11:30 - 17:30

PLL Lot Infolinia: (212) 789-0970 Nowy Jork: Tel. alarmowy (policja, stra¿, pogotowie): 911 Infolinia miasta: 311, www.nyc.gov Infolinia MTA: 511, www.mta.info

POLECAMY Adwokaci: Connors and Sullivan Attorneys at Law PLLC, Joanna Gwozdz - adwokat, tel. 718-238-6500 ext. 233 Romuald Magda, Esq. - Biuro Prawne, 776 A Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-389-4112; romuald@magdaesq.com Adam J. Stein, Esq. i Wioletta Kosiorek, Esq. - 144 Nassau Ave., Greenpoint, tel. 718-383-0100, 65-18 Fresh Pd. Road, Ridgewood, tel. 347-881-9064, 5606 13th Ave., Borough Park, tel. 718-871-0310

Przychodnia Medyczna, 126 Greenpoint Avenue, Greenpoint, lekarze- Andrzej Salita, Urszula Salita, Florin Merovici; tel. 718-389-8822, 24h. 917-838-6012 Total Health Care - Physical Therapy, 126 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718-472-7306

Agencje: Ania Travel Agency, 57-53 61st Street, Maspeth, tel. 718-416-0645 Anna-Pol Travel, 821 A Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-349-2423 Emilia’s Agency, 574 Manhattan Ave, Greenpoint, tel .718-609-1675, 718-609-0222, Fax: 718-609-0555, E-mail: sroczynska@mail.com Lighthouse Home Services, 896 Manhattan Ave., Fl.3 Suite 37, Greenpoint, tel.718-389-3304 Polamer, 880 Manhattan Avenue, Greenpoint, tel. 718-349-1320 Polonez, 159 Nassau Ave. Greenpoint; tel. 718-389-2422

Naprawa samochodów JK Automotive, 384 McGuinness Blvd. Greenpoint, tel. 718-349-0433

Medycyna Naturalna Acupuncture and Chinese Herbal Center, 144-48 Roosevelt Ave.#MD-A, Flushing, tel.718-359-0956; 1839 Stillwell Ave. Brooklyn, tel. 718-266-1018 Hirudoterapia - pijawki medyczne: tel. 646-460-4212 HuaShen America 621Manhattan Ave. Greenpoint (917) 982-0390, (347) 645-2838 Apteki - Firmy Medyczne Eagle Pharmacy, 64-02 Flushing Ave., Maspeth, tel. 718-416-1749 Markowa Apteka Pharmacy 831 Manhattan Ave., Greenpoint tel. 718-389-0389; www.MarkowaApteka.com MA Surgical Supplies, Inc. 314 Roebling St., Williamsburg, tel. 718-388-3355 Domy pogrzebowe Arthur’s Funeral Home, 207 Nassau Ave. (róg Russel), Greenpoint Tel. 718. 389-8500 Morton Funeral Home - Ridgewood Chapeles, 663 Grandview Ave., Ridgewood, tel. 718-366-3200 Firmy wysy³kowe Doma Export, 1700 Blancke Street, Linden, NJ, tel. 908-862-1700; Biura turystyczne: tel. 973-778-2058; 1-800229-3662 services@domaexport.com US Money Express - przekazy pieniê¿ne Tel. 1-888-273-0828 Gabinety lekarskie Joanna Badmajew, MD, DO, Medycyna Rodzinna, 6051 Fresh Pond Road, Maspeth, tel. 718-456-0960 Anna Duszka, MD - pediatra 934 Manhattan Ave. Greenpoint 718-389-8585lub ZocDoc.com Centrum Medyczno-Rehabilitacyjne 157 Greenpoint Ave., Greenpoint tel. 718-349-1200 Greenpoint Eye Care LLC, dr Micha³ Kiselow, okulista, 909 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0333 Sabina Grochowski, MD, MS 850 7th Ave., Suite 501, Manhattan, tel. 212-586-2605

Chiropraktorzy Manhattan Avenue Chiropractic Association, Dr David Abott, 715 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0953

Nieruchomoœci – Po¿yczki Adas Realty, 150 N 9th Street, Williamsburg, tel.718-599-2047; Cezary Doda - Better Homes and Garden RE, tel. 718-544-4000; 917-414-8866, e-mail: cezar@cezarsells.com Greenpoint Properties Inc. Real Estate - Danuta Wolska, 933 Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-609-1485 www.greenpointproperties.com Oœrodki wypoczynkowe Polana, 40 Van Tine Road, Kerhonkson, NY tel. 516-815-9377; 845-626-2643 Rozliczenia podatkowe Business Consulting Corp. Ewa Duduœ, 110 Norman Ave. Greenpoint, tel. 718-383-0043, cell. 917-833-6508 Micha³ Pankowski Tax & Consulting Expert, 97 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718- 609-1560 lub 718-383-6824; Sale bankietowe Princess Manor, 92 Nassau Ave, Greenpoint tel. 718-389-6965 www.princessmanor.com Sklepy Fortunato Brothers, 289 Manhattan Ave. Williamsburg, tel. 718-387-2281 W-Nassau Meat Market, 915 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-6149 Szko³y - Kursy Caring Professionals, 7020 Austin Street, Suite 135, Forest Hills Tel. 718-897-2273 Kobo Music Studio, nauka gry instrumentach, lekcje œpiewu, tel. 718-609-0088 Unia Kredytowa Polsko-S³owiañska Federalna Unia Kredytowa: www.psfcu.com 1-800-297-2181 718-894-1900 Us³ugi ró¿ne Plumbing & Heating, 53-28 61st Street, Maspeth, tel. 718-326-9090 Us³ugi transportowe Ryszard Limo - Florida Connection - 24 godziny service, tel. 646-247-3498; lub 561-305-2828


KURIER PLUS 1 CZERWCA 2013

19


20

KURIER PLUS 1 CZERWCA 2013

Karta Kredytowa P-SFUK Zabierze Cię Wszędzie! atrakcyjne oprocentowanie już od

9.90% APR

1

brak opłat rocznych punkty za każdą transakcję zakupu 2 dodatkowa gwarancja, usługi podróżne

i pomoc w nagłych przypadkach 2 bezpłatne ubezpieczenie przy wypożyczaniu samochodu bezpłatne ubezpieczenie do $500,000 na czas podróży opłaconej kartą

Złóż wniosek o swoją Kartę Kredytową VISA® P-SFUK już dziś!

Zeskanuj kod by uzyskać więcej informacji

1APR

- Annual Percentage Rate na dzień 21/12/2012. Podstawą zatwierdzenia kart kredytowych jest ocena historii kredytowej i zdolności do spłaty kredytu. Produkty nie są oferowane w każdym stanie i mogą ulec zmianie bez uprzedzenia. Wymagane członkostwo w P-SFUK. Mogą obowiązywać dodatkowe ograniczenia. 2Punkty lojalnościowe oraz dodatkowe świadczenia podróżne oferowane są wyłącznie posiadaczom kart złotych i platynowych.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.