ER KURI
NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS
P L U S
NUMER 994 (1294)
W E E K L Y
ROK ZA£O¯ENIA 1987
➭ ➭ ➭ ➭ ➭
Zaproszenie do udzia³u w Paradzie... – str. 3 Reforma emerytalna atakowana ze wszech stron – str. 5 Karolcia – opowieœæ Krajowego - str. 6 Szmaragd, baleron i... dusza kobiety – str. 9 Harcerki podbijaj¹ Dziki Zachód – str. 19
M A G A Z I N E
TYGODNIK
FOT. WERONIKA KWIATKOWSKA
P O L I S H
PE£NE E-WYDANIE KURIERA W INTERNECIE: WWW.KURIERPLUS.COM
21 WRZEŒNIA 2013
Adam Sawicki
Miasto biednych ludzi
Coraz bli¿ej mamy do nowego burmistrza. Sukces Billa de Blasio w demokratycznych prawyborach wskazuje na niego jako mo¿liwego zwyciêzcê. Przes¹dz¹ to wybory, które odbêd¹ siê dopiero na pocz¹tku listopada. Nowy Jork wysy³a demokratów do Kongresu w Waszyngtonie, ale w ostatnich piêciu wyborach do ratusza pos³a³o republikanów lub niezale¿nych, jak odchodz¹cy burmistrz Michael Bloomberg. G³ównym motywem kampanii wyborczej de Blasio by³a opowieœæ o dwóch miastach: mieœcie bogatych i mieœcie biedaków. Wed³ug danych ratusza, 46 procent nowojorczyków ¿yje na poziomie lub blisko – granicy ubóstwa. Kandydat na burmistrza ostrzega, ¿e ta nierównoœæ maj¹tkowa mo¿e siê powiêkszyæ. Chce ob³o¿yæ podatkiem najbogatszych mieszkañców. Oto bowiem jeden procent nowojorczyków zarobi³ jedn¹ trzeci¹ dochodów wszystkich mieszkañców. Natomiast w ca³ym kraju górne jeden procent pozyska³o tylko 17 procent dochodów wszystkich obywateli. De Blasio twierdzi, ¿e klasy œredniej nie staæ na utrzymanie siê w NYC. Winê za to
sk³ada na Michaela Bloomberga. Nasz odchodz¹cy burmistrz jest bowiem wielokrotnym miliarderem. Choæ do maj¹tku doszed³ sam, to ¿yje w takim magnackim przepychu, ¿e kaza³ z za¿enowania usun¹æ zdjêcia wnêtrz swej prywatnej rezydencji, gdy trafi³y do magazynu o architekturze. De Blasio zdoby³ w prawyborach 10 wrzeœnia wiêcej g³osów, ni¿ jakikolwiek inny kandydat. Musi mieæ 40 procent, ¿eby unikn¹æ drugiej rundy. Ma 40,2 proc. oddanych w lokalach wyborczych ale nie zosta³y jeszcze policzone g³osy wys³ane poczt¹. Jego rywalem demokratycznym pozostaje dalej czarnoskóry Bill Thompson, który ma opiniê bardzo bystrego i prawie pokona³ Bloomberga cztery lata temu. Teraz zdoby³ 26 procent g³osów i nie poddaje siê. Zwyciêzca prawyborów demokratycznych bêdzie mia³ w listopadzie za przeciwnika Joe Lhota, którego wystawili republikanie. ➭ 8
Definitywnie ¿egnamy siê z latem, 22 wrzeœnia – kalendarzowy pocz¹tek jesieni.
Wspólnym g³osem FOTO: CZES³AW KARKOWSKI
Z Krzysztofem Olechowskim, przewodnicz¹cym dystryktu obejmuj¹cego Greenpoint i Williamsburg z ramienia Partii Demokratycznej, rozmawia Czes³aw Karkowski.
u
Krzysztof Olechowski - Chcemy sk³oniæ w³adze, ¿eby zwiêkszy³y zakres budownictwa dla nisko zarabiaj¹cych i zapewni³y wysoki procentowo udzia³ Polaków w dostêpie do tañszych mieszkañ na Greenpoincie.
– Co nale¿y do obowi¹zków przewodnicz¹cego dystryktu – pytam Krzysztofa Olechowskiego, wybranego na tê funkcjê z ramienia Partii Demokratycznej. Rejon ten obejmuje czêœæ Greenpointu i czêœæ Williamsburga. Przewodnicz¹cy dystryktu jest odpowiedzialny za sprawne przeprowadzenie wyborów na terenie w³asnego okrêgu, reprezentuje okrêg na spotkaniach partyjnych, wys³uchuje skarg i uwag mieszkañców na temat problemów regionu, jak jakoœæ mieszkañ, szkolnictwa, zatrudnienia, œrodowiska, czy przestêpczoœci i przekazuje je stosownym instytucjom. – Moim celem na tym stanowisku – podkreœla Olechowski – jest wspieranie grupy polskiej. A najbardziej pal¹c¹ obecnie kwesti¹ dla nas jest zachowanie polskoœci Greenpointu. Coraz wiêcej Polaków wyprowadza siê z tych okolic z uwagi na gwa³townie rosn¹ce czynsze. Polskie biznesy zamykaj¹ siê, polscy w³aœciciele posesji sprzedaj¹ swoje domy, korzystaj¹c z faktu, ¿e ceny nieruchomoœci id¹ gwa³townie w górê. Moim celem jest zorganizowanie petycji, aby dzia³acze, politycy, lokalna spo³ecznoœæ, po prostu wszyscy, uœwiadomili sobie dobitnie, ¿e tutaj s¹ Polacy, chc¹ w dalszym ci¹gu tutaj mieszkaæ i utrzymywaæ tradycjê grupy, która od pokoleñ zachowywa³a specyfikê Greenpointu.
Na ile mo¿na siê przeciwstawiæ siê tej ogromnej presji ekonomicznej? – Oczywiœcie, jest to bardzo trudne, ale liczymy na wsparcie polskich instytucji – podkreœla Krzysztof Olechowski – przede wszystkim Unii Kredytowej, Centrum Polsko S³owiañskiego, Domu Narodowego, które powinny wzi¹æ udzia³ w sformu³owaniu i realizacji programów pozwalaj¹cych na utrzymanie polskoœci dzielnicy. Dotyczyæ winny one zw³aszcza ludzi biedniejszych, czy starszych, których nie staæ ju¿ na mieszkanie na Greenpoincie, a nie maj¹ dok¹d iœæ. Ci ludzie s¹ w bardzo trudnej sytuacji. To im trzeba pomóc. Chcemy zaapelowaæ do miasta, ¿eby przy rozdziale mieszkañ dla nisko zarabiaj¹cych, albo dla seniorów, jakie tu bêd¹ powstawa³y, w pierwszej kolejnoœci brano pod uwagê ludnoœæ pochodzenia polskiego. Chcemy te¿ sk³oniæ w³adze, aby zwiêkszy³y zakres budownictwa dla nisko zarabiaj¹cych nowojorczyków i zapewni³y procentowo wysoki udzia³ Polaków w uzyskaniu tego rodzaju mieszkañ. Apelujemy te¿ do w³aœcicieli biznesów i nieruchomoœci, aby – jeœli to mo¿liwe – nie sprzedawali swoich budynków. Przy obecnej koniunkturze nale¿y je zachowaæ, ewentualnie przebudowaæ, wyremontowaæ, unowoczeœniæ, by nastêpnie za odpowiednio wy¿sze czynsze wynajmowaæ je, zachowujac prawo w³asnoœci. ➭ 10