Kurier Tarnowski 4

Page 1

GAZETA KAŻDEGO MIESZKAŃCA

15 MAJA 2015 | NR 4 (04) DWUTYGODNIK | NAKŁAD 20 000 EGZ.

Str. 4

Rozmowa z posłem Prawa i Sprawiedliwości Michałem Wojtkiewiczem tuż po I turze wyborów prezydenckich Str. 5

Tarnów w Sukience? Na kilka dni władza w naszym mieście przejdzie w ręce kobiet

Od

Maluch 2015 – pieniądze z ministerstwa na miejsca opieki nad dziećmi Gminy Dąbrowa Tarnowska, Drwinia i Proszowice dostaną – z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w ramach konkursu Maluch 2015 – wsparcie na tworzenie nowych miejsc opieki nad dziećmi. Miasto Tarnów oraz gminy Radgoszcz, Wojnicz i Żabno otrzymają z kolei dofinansowanie na utrzymanie istniejących już placówek.

Str. 6 Zmiany w projekcie ,,Ciepielówki” Razem z przedsiębiorcami wywalczyliśmy modyfikację projektu rozbudowy ul. Spokojnej, Elektrycznej, Wyszyńskiego i Czystej. Na tym jednak nie koniec!

Tarnowianie Str. 7 robią z mieszkań chlew – Sama chciałabym mieszkać w takich warunkach – mówi o nowych mieszkaniach socjalnych zastępca prezydenta Dorota Krakowska. Redakcja Kuriera mówi: ,,sprawdzam” i bierze pod lupę stan oddawanych do użytku mieszkań przez MZB.

Grilowanie numeru

str. 8

Gancarz, Wardzała, Wolak... R

E

K

L

A

M

A

28 maja do 01 czerwca w mieście u stóp Góry świętego Marcina będzie trwał wyjątkowy Festiwal – Tarnów w sukience. Organizacji drugiej edycji tego śmiałego i jednocześnie oryginalnego przedsięwzięcia podjęły się cztery młode, ale niezwykle ambitne dziewczyny: Anka Przybyło (właścicielka znanej Małej Czarnej), Katarzyna Patyna (stylistka fryzur, dbająca o wizerunek niejednej osobowości Tarnowa), Gabriela Kuca (założycielka strony www.kobiecasila.pl) oraz Ola Dzwierzyńska, która dołączyła do Festiwalu w tym roku – na co dzień pracuje w Centrum Sztuki Mościce, gdzie organizuje warsztaty i koordynuje imprezy oraz jest współorganizatorką Babskich Poniedziałków w Kinie Millennium. Przez cztery dni, odbędą się spotkania z ciekawymi ludźmi, warsztaty, kiermasze, wernisaż, seans filmowy, czyli dla każdego coś przyjemnego.

Dokończenie na str. 6

Zasłyszane na sesji... KAZIMIERZ KOPROWSKI (PRZEWODNICZĄCY RADY MIEJSKIEJ): - W ostatnim wydaniu „Kuriera Tarnowskiego” napisano o naszej spółce komunalnej – Tarnowski Klaster Przemysłowy. Panie Prezydencie zwracam się do Pana jako organu właścicielskiego o dokonania swoistego résumé tego artykułu i udzielenia odpowiedzi, czy informacje, które pojawiły się w tym artykule, a nie słyszałem, aby im zaprzeczano, są prawdziwe. Myślę, że jako radnym taka informacja nam się należy.

Szczątki Bema nurzają się w szambie Czy długo jeszcze symbol Tarnowa ma przypominać bajoro? Od lat miasto nie może uporać się ze stanem wody w stawie okalającym mauzoleum Bema w Parku Strzeleckim. Tym razem uwagę na obecny stan rzeczy zwrócił nam nasz Czytelnik - pan Marek Czesław Szerzej na str. 8 Chcesz, abyśmy zajęli się Twoim tematem? Interesuje Cię możliwość reklamy? Chcesz dołączyć do Redakcji?

Zadzwoń! 519 656 771


II

GAZETA BEZPŁATNA | NR 4 (4) | 15 MAJA 2015

Kilka słów od naczelnego...

Moim zdaniem

Michał Wojtkiewicz, poseł Prawa i Sprawiedliwości

Wszystko na sprzedaż

G

O

becna władza nie potrafi stworzyć obiecywanych miejsc pracy, nie robi nic, aby uczciwie pracujący Polacy więcej zarabiali tu, w kraju, ale jest coś w czym wybitnie się wyspecjalizowała. W sprzedawaniu. Wszystkiego, co się jeszcze sprzedać da, nie licząc się z kosztami społecznymi, z szeroko pojętym dobrem narodowym, z czyimkolwiek zdaniem. Ostatnio dotarła do mnie wiadomość, że na sprzedaż wystawiony jest budynek Urzędu Pocztowego w Tarnowie-Mościcach. Mieszkańcy dzielnicy Mościce słusznie obawiają

Michał Gniadek

azeta Każdego Mieszkańca – to cel Kuriera Tarnowskiego. Liczne telefony od Państwa przekonują nas, że idziemy we właściwym kierunku wspierając zacne inicjatywy, ale z drugiej strony opisując patologie władzy. Już dziś pragnę zapewnić, że kolejne prośby o interwencję w danych sprawach będziemy sukcesywnie realizować na naszych łamach. Przygotowując bieżące wydanie nie spodziewaliśmy się, że tematem, który może wywołać najwięcej emocji będą mieszkania socjalne. Wizyta w kilku pustostanach zamroziła krew w naszych żyłach. Miasto niby robi co może – sukcesywnie zwiększa zasoby, jednak lokatorzy również robią co mogą, aby otrzymane lokum zamienić w stajnie Augiasza. Na szczęście nie brakuje także dobrych wiadomości. Razem z przedsiębiorcami skutecznie wpłynęliśmy na projektantów przebudowy północnej ,,obwodnicy” Tarnowa. Wprowadzone zmiany poprawią komunikację. Państwa uwadze polecamy ciekawy Festiwal Tarnów w Sukience. Tą młodą inicjatywą zaraziły nas nie bojące się chyba niczego organizatorki. Naszemu miastu wystarczy życzyć tak pozytywnie nastawionych i ambitnych mieszkańców. Na koniec mały apel. Wszystkich ludzi dobrej woli proszę o pomoc dla podopiecznych ,,Słonecznego domu” znajdującego się na ul. Pułaskiego. O co chodzi? Więcej w środku. Miłej lektury!

Wydawca: MG Media Michał Gniadek Druk: Polskapresse Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, Drukarnia w Sosnowcu Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych, oraz zastrzega prawo do ich przeredagowania i skracania. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych ogłoszeń. Rozpowszechnianie materiałów redakcyjnych bez zgody wydawcy jest zabronione.

Skarbnik odpowiada

Zalasowianie w Hiszpanii

S

CORDOBA-MALAGA-ZALASOWA. W ramach projektu Erasmus Plus przedstawiciele Stowarzyszenia Zalasowian z gminy Ryglice gościli w Hiszpanii. W Cordobie i Maladze rozmawiali o sposobach kształcenia dorosłych mieszkańców, podnoszenia ich kompetencji i kwalifikacji. W ramach projektu Stowarzyszenie Zalasowian prowadzi kursy języka angielskiego oraz zajęcia informatyczne, podczas których osoby wykluczone cyfrowo uczą się posługiwania komputerem oraz korzystania z zasobów Internetu. W ramach projektu Erasmus Plus Stowarzyszenie Zalasowian współpracuje z organizacjami z Hiszpanii, Turcji, Rumunii, Norwegii, Szwecji i Niemiec. Burmistrz Bernard Karasiewicz, który jako prezes Stowarzyszenia Zalasowian, był inicjatorem uczestnictwa w projekcie zapewnia, że międzynarodowa współpraca otwiera nowe możliwości i pozwala korzystać z doświadczeń innych krajów w zakresie edukacji prowadzonej przez całe życie.

Redakcja: Wola Rzędzińska 410c 33-150 Wola Rzędzińska tel.519656771 redakcja@kuriertarnowski24.pl www.kuriertarnowski24.pl www.kt24.pl Redaktor naczelny: Michał Gniadek

się, że sprzedaż obiektu będzie wyrokiem na placówkę i wkrótce nie będą mieli gdzie uregulować opłat, a po odbiór przesyłki będą musieli jechać do centrum miasta. To już nic w tych Mościcach nie będzie – żaliła się niedawno w rozmowie ze mną jedna z mieszkanek Mościc. „Azoty” sprzedane. Już dawno w Tarnowie Zachodnim zamknięto dworzec kolejowy, który także jest na sprzedaż, a mówi się o zamknięciu trybuny na stadionie piłkarsko-żużlowym, bo jest w katastrofalnym stanie technicznym. Czy pomysłem na rozwiązanie problemu przez rządzących krajem, województwem i miastem Tarnowem działaczy Platformy Obywatelskiej, specjalizujących się w wyprzedaży majątku narodowego, będzie wywieszenie baneru obwieszczającego „Tarnów na sprzedaż lub wynajem”?

JESTEŚMY M.IN. W: TARNÓW » Osiedla: Jasna, Koszyce, Strusina, Mościce, Zielone » Kaufland » Centrum Handlowe Echo » Urząd Miasta » Sklep Cezar (ul. Orkana) » Sklep Malinka (ul. Goldhammera) » Pizzeria Maranto » Delikatesy Centrum (ul. Braci Saków)

» Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego » Centrum Sztuki Mościce » Sklep Leader » TSS Dąbrówka » Pod Arkadami » Plac Targowy Burek » Powiatowy Urząd Pracy » Delegatura Urzędu Wojewódzkiego » Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa » Małopolska Wyższa Szkoła Ekonomiczna » Starostwo Powiatowe w Tarnowie » Urząd Gminy Tarnów

POWIAT TARNOWSKI »W ola Rzędzińska: Sklepy ABC, Hitpol, sklep Na Górce, Kiosk przy Ośrodku Zdrowia » Jodłówka-Wałki: Hitpol » Tarnowiec: Sklep Leader » Zbyltowska Góra: Sklep Leader » Gmina Skrzyszów: Urząd Gminy, Gminne Centrum Kultury i Bibliotek Skrzyszów i Szynwałd, Urząd Pocztowy Skrzyszów i Pogórska Wola, Przychodnie Lekarskie: (Skrzyszów, Łekawica, Szynwałd, Pogórska Wola), , Hitpol i Groszek

(Skrzyszów), Hitpol (Łękawica) i Pizzeria (Szynwałd) Sklep w remizie i ABC (Ładna) » Lisia Góra: Urząd Gminy, Malinka (Zaczarnie), Sklepy GS: Łęg Tarnowski

ławomir Kolasiński odniósł się do zeznań Bogdana G., który jeszcze w kwietniu podczas procesu oskarżonego o korupcję Ryszrada Ścigały powiedział, że Skarbnik Miasta miał go namawiać do przedkładania w rozliczeniach z miastem ,,lewych” faktur na roboty budowlane na stadionie żużlowym. - Zeznanie Bogdana G. jest w tym zakresie nieprawdziwe a nawet nie jest realne z punktu widzenia procedur obowiązujących w Urzędzie Miasta Tarnowa przy rozliczaniu i podejmowania do wypłaty faktur. Treść tego zeznania godzi w moje dobre imię i narusza moje dobra osobiste. Jeśli będę przesłuchiwany, jako świadek w tymże postepowaniu to złożę wyczerpujące zeznania w tej kwestii – podkreśla Sławomir Kolasiński, skarbnik miasta. Od Redakcji: Niebawem na łamach ,,Kuriera Tarnowskiego” opublikujemy obszerną rozmowę z Sławomirem Kolasińskim. Skarbnik Miasta zgodził się z nami porozmawiać po złożeniu przez siebie zeznań przed brzeskim sądem.

i Łukowa, Delikatesy Centrum (Lisia Góra) » Miasto i Gmina Ryglice » Gmina Wierzchosławice » Znajdziecie nas też na stacjach benzynowych Mądel i Dworcu PKS w Tarnowie


III

GAZETA BEZPŁATNA | NR 4 (4) | 15 MAJA 2015

Nie głosuję na Wardzałę Rozmawiamy z liderem tworzącego się ruchu społecznego, który zainicjował społecznościową akcję, a jej celem jest... No właśnie? Trafił Pan na podatny grunt? Strona dopiero będzie się rozwijała, gdyż chwilowo nie mam czasu się zaangażować. Wierzę, że znajdzie się wiele osób wspierających pomysł. Właśnie, skąd pomysł? Do samego tytułu zainspi­ rowały mnie slogany mościckie „kocham sport - nie głosuję na Wardzałę”. Sport, rzecz jasna, jest istotny w Tarnowie, lecz sprawa ma podłoże o wiele szersze. Jakie? Pierwsza kwestia to sama ordynacja wyborcza. Nie ma znaczenia kogo chcą wyborcy, tylko kogo partia da na pierwsze miejsce. Żeby nie dopuścić do wyboru „jedynki” trzeba silnej mobilizacji, bo w innym wypadku tzw. lokomotywa wejdzie do Sejmu. Obecnie w Tarnowie trwa rozgrywka o to, kogo PO umieści na pierwszym miejscu (Augustyn, czy Wardzała). Kwestia druga, chociaż z lokalnego punktu widzenia istotniejsza, to reprezentacja tarnowian w parlamencie. Poseł z definicji powinien reprezentować wyborców w Sejmie. Poseł Wardzała jest zaprzeczeniem tej definicji. Poza

incydentalnymi działaniami w formie upublicznianych i nagłaśnianych interpelacji, praca dla społeczeństwa jest mniej niż przeciętna. Kadencja pokazuje, że posłowi bardziej leży na sercu posłuszeństwo partii, niż dobro tarnowian. Mogę wymienić tu liczne przykłady, ale myślę, że wie Pan o czym mówię. Tylko tyle, czy aż tyle? Jest jeszcze kwestia trzecia, to sprawa dbałości o wizerunek, czyli jak za pomocą akcji PR-owych stworzyć wrażenie aktywności na rzecz społeczeństwa. Mogę tu wymienić przedwyborczą aktywność na ścieżkach rowerowych, których efektem była obietnica (niespełniona) powstania specjalnej komórki ds. ścieżek rowerowych, a w zeszłym roku podobna akcja skutkowała obietnicą powołania specjalnego urzędnika oddelegowanego do monitorowania spraw rowerzystów (nazwisko nieznane). Kolejne akcje typu „Prawnik za darmo”, „PIT za darmo”, „Noś odblaski” okraszone plakatami z „facjatą” posła służyły głównie promocji jego samego. Przypominam również ubiegłoroczną

Powstała strona ma na celu ukazanie rzeczywistych osiągnięć posła, żeby powiększyć wiedzę wyborczą tarnowian. Nie chcę żeby głosy były oddawane na twarz z plakatu, tylko na osobę, która ma być naszym reprezentantem w Sejmie. przedwyborczą aktywność w zakresie pozyskiwania inwestorów i mnożenia miejsc pracy. Proszę zweryfikować

dzisiaj ile z tych zabiegów medialnych przełożyło się na powstanie miejsc pracy. Pana cel? Powstała strona ma na celu ukazanie rzeczywistych osiągnięć posła, żeby powiększyć wiedzę wyborczą tarnowian. Nie chcę żeby głosy były oddawane na twarz z plakatu, tylko na osobę, która ma być naszym reprezentantem w Sejmie. Jestem otwarty na dyskusję i na kontrargumenty. W przeciwieństwie do oficjalnego profilu posła, ta strona nie zamierza nikogo blokować i banować za poglądy, nawet skrajnie odmienne od prezentowanych. Dlaczego chce Pan zachować anonimowość? Wolałbym pozostać anonimowy. Ważniejsza jest sama idea. Jestem osobą bezpartyjną i niezwiązaną z żadną partią. Nie reprezentuję konkurencji posła Wardzały i nie działam na jego niekorzyść w określonym celu politycznym. Mam wizję, że Tarnów stać na lepszego posła, zamiast lokomotywy wyborczej PO. Rozmawiał Michał Gniadek P

Kształcenie zawodowe i baza dydaktyczna

R

O

M

O

C

J

A

Modernizacja bazy dydaktycznej oraz podniesienie jakości kształcenia zawodowego – w powiecie tarnowskim zrealizowany został projekt „Modernizacja kształcenia zawodowego w Małopolsce”. Wsparcie otrzymało 3837 uczniów, którzy m.in. uczestniczyli w różnego rodzaju specjalistycznych kursach branżowych

P

rojekt pn. „Modernizacja kształcenia zawodowego w Małopolsce” realizowany był w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki i współfinansowany był ze środków Unii Europejskiej. Trwał od 2010 roku. Głównym założeniem była modernizacja bazy dydaktycznej oraz podniesienie jakości kształcenia zawodowego w Małopolsce poprzez formy wsparcia umożliwiające uzyskanie dodatkowych („twardych” i „miękkich”) kwalifikacji oraz nabycie doświadczenia przed zawodowego w ramach staży i wizyt odbywanych u pracodawców. Wysokość środków pieniężnych, jaka została przeznaczona w powiecie tarnowskim na realizację tego projektu to przeszło 6,6 mln zł. Do końca marca wsparcie otrzymało 3837 uczniów. Uczniowie z powiatu tarnowskiego mieli możliwość wzięcia

udziału w różnego rodzaju specjalistycznych kursach branżowych, które rozwijały umiejętności oraz podnosiły kwalifikacje - m.in. kursach programowania z elementami kosztorysowania, a ponadto administrator sieci, obsługa kasy fiskalnej, kelnerski, barmański, uprawnienia do kierowania wózkami widłowymi, nauka jazdy kat. B, uprawnienia do spawania, diagnostyka pojazdów samochodowych, prawo jazdy kat. B+E (tylko przyczepką), PHOTOSHOP, kurs języka PHP i MYSQL, obsługi programu SOGA, obsługi programu SUBIEKT, obsługi programu SOHO, carvingu, dekoracje cukiernicze, obsługi programu CDN OPTIMA, projektowania stron internetowych, obsługi koparki – ładowarki, prawo jazdy kat. C, florystyczny, prowadzenia działalności gospodarczej, analiza zagrożeń i krytycznych punktów kontroli żywności, projektowania reklamy w programie

COREL DRAW, wizażu i stylu, księgowości w małej firmie z elementami CDN OPTIMA, obsługi programu PŁATNIK oraz kurs księgowości I stopnia. Uczestniczyli też w zajęciach z kompetencji kluczowych takich jak języki obce czy przedmioty matematyczno - przyrodnicze oraz w zajęciach z doradztwa zawodowego, praktykach dodatkowych, stażach – wizytach pozwalających m.in.. na zapoznanie się ze strukturą przedsiębiorstwa, stosowanymi technologiami, potencjalnym miejscem pracy. Prowadzone były działania realizowane w ramach komponentu ponadnarodowego w partnerstwie z francuskim regionem Rodan-Alpy oraz niemieckim Krajem Związkowym Turyngia. Organizowane były seminaria tematyczne prowadzone przez ekspertów z regionów partnerskich. Od 2011 roku organizowany jest konkurs „Mam zawód.

Mam fantazję”, służący promocji kształcenia zawodowego oraz prezentacji umiejętności zawodowych. - Poza wsparciem skierowanym bezpośrednio do uczniów z części środków pieniężnych projektu zmodernizowano bazę dydaktyczną szkół poprzez wyposażenie pracowni nauki zawodu w sprzęt unowocześniający i uatrakcyjniający kształcenie zawodowe oraz wyposażono pracownie w nowoczesne materiały dydaktyczne – informuje starosta tarnowski Roman Łucarz. Wyposażone zostały pracownie: ekonomiczna, spawalnicza, diagnostyczna, przedmiotów zawodowych, projektowania i technologii budownictwa, mechaniki pojazdowej, technologii napraw elektrycznych i elektronicznych układów pojazdów samochodowych oraz samochodowa. Projektem objęte były następujące szkoły kształcenia zawodowego: Zasadnicza Szko-

ła Zawodowa oraz Technikum w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Ryglicach, Zasadnicza Szkoła Zawodowa w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Skrzyszowie, Zasadnicza Szkoła Zawodowa w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Gromniku, Zasadnicza Szkoła Zawodowa oraz Technikum w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Żabnie, Technikum w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Radłowie, Zasad-

nicza Szkoła Zawodowa oraz Technikum w Zespole Szkół Licealnych i Technicznych w Wojniczu, Zasadnicza Szkoła Zawodowa oraz Technikum w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Ciężkowicach, Zasadnicza Szkoła Zawodowa oraz Technikum w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Zakliczynie, Zasadnicza Szkoła Zawodowa, Technikum oraz Technikum Uzupełniające w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Tuchowie.


IV

GAZETA BEZPŁATNA | NR 4 (4) | 15 MAJA 2015

Maluch 2015 – pieniądze z ministerstwa

MPEC kończy wielką inwestycję Rozpoczął się kolejny, ostatni już etap realizacji innowacyjnego projektu modernizacji systemu ciepłowniczego w Tarnowie współfinansowanego przez Unię Europejską

Po

zakończeniu realizacji projektu, które planowane jest na ostatni kwartał tego roku, system ciepłowniczy zostanie kompleksowo zmodernizowany i będzie jednym z najnowocześniejszych w Polsce. W 2015 roku zmodernizowana zostanie Magistrala Zachodnia Tarnowa od ul. Spokojnej do ul. Brandstaettera, zlikwidowane zostaną wymiennikownie grupowe przy m.in. ul. Wiejskiej, ul. Wieniawskiego, ul. Siennej, ul. Szpitalnej, ul. Rogoyskiego, ul. Polnej, ul. Powstańców Warszawy, a w ich miejsce

na miejsca opieki nad dziećmi

powstaną 163 nowoczesne węzły cieplne. Projekt realizowany jest przez MPEC Tarnów od 2010 roku. Dotychczas zmodernizowano już m.in. Magistralę Wschodnią Tarnowa, węzły i sieci ciepłownicze na osiedlu przyfabrycznym w Tarnowie – Mościcach oraz sieci ciepłownicze na Osiedlu Zielonym i Osiedlu Legionów H. Dąbrowskiego. Łącznie w ramach projektu MPEC Tarnów zmodernizuje 17,6 km sieci oraz 272 węzły cieplne, a metropolitalna sieć światłowodowa Tarnowa wydłuży się o 37,4 km. Całkowita wartość projektu to blisko 55 milionów złotych.

Gminy Dąbrowa Tarnowska, Drwinia i Proszowice dostaną – z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w ramach konkursu Maluch 2015 – wsparcie na tworzenie nowych miejsc opieki nad dziećmi. Miasto Tarnów oraz gminy Radgoszcz, Wojnicz i Żabno otrzymają z kolei dofinansowanie na utrzymanie istniejących już placówek

Wyjątkowy konkurs Już 19 maja po raz ósmy odbędzie się Małopolski Konkurs WokalnoInstrumentalny Środowiskowych Domów Samopomocy w Gminnym Ośrodku Kultury w Śmignie. ŚMIGNO

Do

konkursu przystąpią wykonawcy z Środowiskowych Domów Samopomocy, Warsztatów Terapii Zajęciowej oraz Dziennych Ośrodków Wsparcia z terenu całej Małopolski. W tym roku wszyscy wykonawcy zaprezentują się w repertuarze polskich piosenek z lat 90-tych. Gościem specjalnym VIII Przeglądu Wokal-

Na

pieniądze mogą liczyć także prywatne przedszkola, żłobki i kluby dziecięce – aprobatę ministerstwa uzyskało siedem tego typu wniosków z subregionu tarnowskiego. - Samorządy z subregionu tarnowskiego, a także osoby prowadzące placówki prywatne rozumieją, jak ważne jest zapewnienie dzieciom komfortu, bezpieczeństwa i możliwości wszechstronnego rozwoju

no-Instrumentalnego będzie Mateusz Mijal. Głównymi organizatorami tego konkursu są: Środowiskowy Dom Samopomocy w Lisiej Górze, Stowarzyszenie „Czterolistna Koniczynka” i Gminny Ośrodek Kultury. Patronat honorowy nad imprezą objął starosta powiatu tarnowskiego – Roman Łucarz oraz wójt gminy Lisia Góra – Arkadiusz Mikuła. R

E

K

L

A

M

A

– ocenia Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy i polityki społecznej. – Dzięki dobrze przygotowanym wnioskom, mogliśmy wesprzeć tego typu działania, dofinansowując przygotowanie oraz utrzymanie miejsc w żłobkach, przedszkolach i klubach dziecięcych. Program Maluch 2015 obejmuje cztery moduły. Dwa są skierowane do samorządów – pierwszy na stworzenie nowych placówek, drugi – na utrzymanie już istniejących. Moduł trzeci jest przeznaczony dla placówek prywatnych, a czwarty – dla uczelni. Pieniądze na stworzenie nowych miejsc dla najmłodszych trafią do gmin Dąbrowa Tarnowska, Drwinia i Proszowice. Ta pierwsza, na budowę żłobka, której koszt oszacowano na 3 miliony 200 tysięcy złotych, dostanie ponad 2,5 miliona ministerialnej dotacji. Drwinia otrzyma ponad 1,5 miliona złotych – sama dołoży niespełna 400 tysięcy. Ponad 800 tysięcy trafi do Proszowic, które swoją inwestycję wyceniły około miliona złotych. Trzy samorządy z naszego regionu ministerstwo wesprze w utrzymaniu istniejących żłobków. Do Radgoszczy trafią 342 tysiące złotych, do Tarnowa – ponad 273 tysiące, a do Żabna – 47 tysięcy. Natomiast Wojnicz otrzyma ponad 78 tysięcy na opłacenie dziennych opiekunów. Wśród beneficjentów, którzy skorzystali z puli przeznaczo-

nej na trzeci moduł znaleźli się: „Stacyjkowo” z Brzeska, Klub Malucha z Łąkty Górnej, „Wesoła Gromadka” z Ciężkowic, „Bobas” z Tuchowa, „Mali Einsteini” z Bochni, „Lokomotywa” z Tarnowa oraz „Delfinek” z Gnojnika. W sumie otrzymają niemal 300 tysięcy złotych. – Powrót do pracy po narodzinach dziecka i pierwszym okresie opieki nad nim, to wyzwanie dla rodziców. Czasem z pomocą przychodzą dziadkowie, ale często takiej możliwości nie ma. Dlatego tak ważny jest rozwój sieci opieki dla najmłodszych dzieci – podkreśla minister Kosiniak-Kamysz. – Program „Maluch” to jeden z elementów prowadzonej przez nas poli-

tyki rodzinnej. Udało nam się wydłużyć urlopy dla rodziców, uruchomić Kartę Dużej Rodziny, ułatwić rodzicom powrót do pracy. Już niebawem w życie wejdą kolejne projekty: „złotówka za złotówkę” oraz świadczenie rodzicielskie – dodaje minister Kosiniak-Kamysz. W tegorocznej edycji programu Maluch łącznie dofinansowanych zostanie ponad 32 tys. miejsc opieki nad najmłodszymi. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej na ich utrzymanie i tworzenie nowych przeznaczyło 151 mln zł, o 50 mln zł więcej niż rok temu. O pieniądze z programu mogły ubiegać się także uczelnie.

Budżet nie do przyjęcia? Trwają prace nad kolejną edycją Budżetu Obywatelskiego. Magistrat zapowiada zmiany, a jego inicjatorka mówi wprost: są one nie do przyjęcia

R

ok temu o tej porze wielu mieszkańców Tarnowa żyło w niemal pełnej mobilizacji. Władze miasta dały tarnowianom do dyspozycji ponad 3 miliony złotych, a ci z pełnym zaangażowaniem główkowali na co wydać środki. Dziś natomiast okazuje się, że Budżet Obywatelski na 2016 rok ruszy później niż dotychczas ze względu na zmiany w regulaminie. Magistrat nie chce zdradzać szczegółów i lakonicznie przyznaje, że zmiany generalnie idą w kierunku, by górna wartość inwestycji realizowanych w ramach Budżetu Obywatelskiego nie była ustalana na sztywno. Analizowane są także wszelkie okoliczności, mające wpływ na wielkość Budżetu Obywatelskiego na 2016 rok.

Prace nad zmianami Regulaminu Budżetu Obywatelskiego trwają i mimo, że nie wiadomo kiedy się zakończą, już budzą wątpliwości Największe ma Małgorzata Mękal – inicjatora Budżetu Obywatelskiego w Tarnowie. W rozmowie z „Kurierem Tarnowskim” ocenia dotychczasowe funkcjonowanie BO i kierunek zmian, który powinny przyjąć władze Tarnowa podczas procesu modyfikacji regulaminu. - O tym, że ta inicjatywa nie idzie w dobrą stronę mówiłam już rok temu – przyznaje Mękal. - Gdy przygotowywaliśmy się do wprowadzenia tej inicjatywy w Tarnowie, naszym założeniem było, aby pieniądze służyły ogółowi mieszkańców. W poprzedniej edycji były projekty, które świet-

nie wpisywały się w to założenie, ale tylko niewielka część zyskała dostateczną liczbę głosów – poległy w starciu ze szkolnymi przedsięwzięciami, które skupiały wokół siebie nauczycieli, uczniów, rodziców dziadków itd. Co do obywatelskości ma remont toalety w jednej ze szkół? Nierówną walkę szkół z innymi inicjatywami w ramach BO miały skutecznie zakończyć zmiany w regulaminie. O tym jednak magistrat milczy, natomiast Mękal zwraca uwagę, że propozycja nowego regulaminu, która trafiła na biurko prezydenta nie jest – jej zdaniem – do zaakceptowania. - Dowiedziałam się przypadkiem, że nowa wersja regulaminu BO została przedłożona prezydentowi do podpisu. A gdzie obiecane konsultacje? Gdzie zapowiada-

ne warsztaty z radnymi? Nic, urzędnicy napisali i już! Mało tego - bez zrozumienia problemu – grzmi pomysłodawczyni Budżetu Obywatelskiego w Tarnowie. Według niej nowa wersja w ogóle nie rozwiązuje problemu, który tak wyraźnie zaznaczył się w ostatniej edycji BO, czyli wniosków składanych przez placówki oświatowe. Mało tego, daje bardzo duże uprawnienia radom osiedli, a tam gdzie nie ma rad osiedli urzędnikom właśnie. - Chodzi o to, że rada osiedla ze wszystkich złożonych wniosków wybierze 5, które będą głosowane, a tam gdzie rady nie ma zrobią to urzędnicy. To koniec idei BO! W takiej wersji mieszkańcy nie będą mogli wybierać ważnych dla siebie inicjatyw, tylko ważnych dla kilku osób z rady osiedla. Deklaruję swoją chęć do pomocy przy tym projekcie. Jestem w niego zaangażowana od samego początku i śmiem twierdzić, że jako jedna z nie licznych znam go nie tylko powierzchownie – mówi M. Mękal. (MG)


GAZETA BEZPŁATNA | NR 4 (4) | 15 MAJA 2015

V

| PROMOCJA

Nie marnuj głosu! Wybierz zmianę – Andrzeja Dudę!

Rozmowa z posłem Prawa i Sprawiedliwości Michałem Wojtkiewiczem tuż po I turze wyborów prezydenckich Co Pan poczuł w niedzielę o 21:01? Liczyłem na dobry wynik i nie pomyliłem się. Niedzielne rozstrzygnięcie jest dowodem na to, że ludzie zaczynają myśleć i chcą zmian. Społeczeństwo jest coraz bardziej zaangażowane, dokładnie obserwuje to, co się dzieje. Polacy w niedzielę stanowczo stwierdzili, że Polska idzie w złym kierunku. Mam tu na myśli nie tylko kandydata Prawa i Sprawiedliwości Andrzeja Dudę, ale także i Pawła Kukiza. Ci dwaj kandydaci skumulowali chęć zmian. Polacy mówią „Nie” sytuacji gdzie na dziesięć osób młodych ośmioro chce wyjechać z kraju. Ci co głosują na PO i Bronisława Korowskiego dają przyzwolenie na rozkład naszej gospodarki co powoduje w konsekwencji tak duże rozwarstwienie społeczne. Jaki prywatnie jest Andrzej Duda? Wielokrotnie podróżowaliśmy do Warszawy, stąd mieliśmy wiele okazji, aby poznać się bliżej. Andrzej Duda to człowiek głęboko wierzący, zasadniczy, poukładany i świetnie wykształcony, o nienagannych manierach. Nie do pomyślenia jest by prostackim zachowaniem kompromitował Polaków jako mąż stanu. Świetny wynik w naszym parlamentarnym okręgu wyborczym Andrzeja Dudy to czerwona kartka społeczeństwa dla polityków i samorządowców związanych z PO? Tak, oczywiście. Nie można rozgraniczać postaci Bronisława Komorowskiego i Platformy Obywatelskiej. Skoro w samym Tuchowie, Zakliczynie i innych miejscowościach nasz kandydat dostaje powyżej 50% głosów to oznacza, że mieszkańcy mówią ,,Nie!”. Społeczeństwo przestało ulegać propagandzie mediów głównego nurtu. Proszę zauważyć, że bez tej jawnej propagandy, Andrzej Duda mógłby rozstrzygnąć o zwycięstwie już w pierwszej turze. Komorowski się nie sprawdził. Dobitnie było widać to w niedzielę – dukał swoje wystąpienie, było ono nieskładne ani ładne. To był prawdziwy obraz urzędującego jeszcze prezydenta. Zresztą swój wizerunek ,,wdzięcznie” prezentował podczas wizyt zagranicznych. Czy Polska chce

Komorowski się nie sprawdził. Dobitnie było widać to w niedzielę – dukał swoje wystąpienie, było ono nieskładne ani ładne. To był prawdziwy obraz urzędującego jeszcze prezydenta.

takiego prezydenta? Odpowiedź padła w niedzielę. Andrzej Duda często bywa w Tarnowie. To mogło mieć wpływ na jego wynik w naszym regionie? Nie przeceniałbym tego. Owszem, Andrzej Duda jest niezwykle aktywy, codziennie spotyka się z mieszkańcami, odbył ich ponad 250 w całej Polsce. Polacy to doceniają.

mechanizm przestał działać. Polityka głównie posłów PO doprowadziła do degradacji Tarnowa. Za to dobrze promuje się jeden z posłów na słupach ogłoszeniowych, a nie pracą nad przyjaznymi dla obywatela ustawami. Tarnów się zwija za co zresztą odpowiada PO z obecnym prezydentem miasta. Wystarczy o to zapytać przedsiębiorców. Zarządzanie miastem jest fatalne, prezydent jest tak niekompetentny, że potrzebuje tylu doradców? Struktury nigdy nie będą dobrze działać jeśli nabija się je w butelkę – pustego Bronkobusa. Jaka nauka płynie z niedzielnego wyniku? Można wygrać, można zmienić Polskę. Jesteśmy bardzo blisko tego celu, wierzę w jego realizację. Dlatego zachęcam wszystkich, aby w niedzielę 24 maja pójść na wybory i zagłosować za zmianami. Ich gwarantem jest Andrzej Duda. Sukces jest na wyciagnięcie ręki. Nie ma państw biednych, są tylko źle zarządzane. Zwycięstwo w wyborach prezydenckich jest ważnym krokiem w kierunku zmian. Drugim będą wybory parlamentarne. Nie za bardzo krytycznie podchodzi Pan do otaczającej nas rzeczywistości? Wszystko idzie w złą stronę. Zamiast wspierać naszą gospo-

Tarnów się zwija za co zresztą odpowiada PO z obecnym prezydentem miasta. Wystarczy o to zapytać przedsiębiorców. Zarządzanie miastem jest fatalne, prezydent jest tak niekompetentny, że potrzebuje tylu doradców? Aby zmienić Polskę potrzeba zdecydowanych działań, a nie ich pozorowania. Co do wizyt Bronisława Komorowskiego, a było ich jak na lekarstwo, przypuszczam, że celowo ich unikał. Dawniej Platforma szczyciła się swoją drużyną w Tarnowie… Od kilku potyczek wyborczych w Tarnowie i regionie ten

darkę – wspieramy Francuzów. Nienajlepsza sytuacja Grupy Azoty, branży zbrojeniowej, ośrodków badawczych… Tych patologii drenujących polską gospodarkę jest niezwykle wiele. Polska potrzebuje Prezydenta i Rządu, który będzie walczył o interes kraju. Jaki jest plan na te dwa tygodnie kampanii?

Mobilizacja, mobilizacja, mobilizacja! Od samego rana przychodzą mieszkańcy do mojego biura poselskiego i gratulują, pytają jak mogą pomóc. Tak, jest to budujące. Nasz plan jest prosty – będziemy starać się docierać do mieszkańców z programem naszego kandydata i zachęcać ich do udziału w II turze. Nasz bezpo-

średni kontakt z mieszkańcami jest bardzo ważny. Miniona niedziela to dobry sygnał dla naszych wyborców, że wygrana jest blisko, że jest realna, że się uda. Nie idąc na wybory godzimy się na dalszą degradację, niemalże niewolnictwo. Wybór jest jasny: głosujesz na Komorowskiego to legalizujesz stan obecny, stajesz się niewol-

nikiem Europy. Jeśli chcesz być dumny z Polski głosuj na Andrzeja Dudę. Pana diagnoza ostatecznego prezydenckiego starcia? Tylko wygrana Andrzeja Dudy! Ludzie dostrzegli światełko zwycięstwa, uwierzyli w ten symbol zmian. Rozmawiał Michał Gniadek


VI

GAZETA BEZPŁATNA | NR 4 (4) | 15 MAJA 2015

Tarnów w Sukience?

Zmiany w projekcie ,,Ciepielówki” Razem z przedsiębiorcami wywalczyliśmy modyfikację projektu rozbudowy ul. Spokojnej, Elektrycznej, Wyszyńskiego i Czystej. Na tym jednak nie koniec!

S

kutecznie zakończyła się interwencja przedsiębiorców i mieszkańców wsparta przez Redakcję „Kuriera Tarnowskiego”. W tekście zamieszczonym na naszych łamach ,,Nowa droga tłamsi biznes” alarmowaliśmy o niezrozumiałym uporze urzędników, którzy nie chcieli nawet słyszeć, aby projektowana przebudowa ul. Spokojnej, Elektrycznej, Wyszyńskiego i Czystej uwzględniała potrzeby komunikacyjne lokalnej społeczności. Ostatecznie jednak należy mówić o sukcesie, ale na tym nie koniec. - Znakomita większość wniosków przedsiębiorców została rozpatrzona pozytywnie – ogłasza Krzysztof Madej, dyrektor wydziału inwestycji. Ostatecznie wprowadzono lewoskręt wyjazdowy z stacji ORLEN na ul. Spokojnej w kierunku planowanego ronda na ul. Piaskowej. Odwrócono drugą zawrotkę na ul. Spokojnej z dodatkowym pasem wyłączenia tak, aby firmy zlokalizowane w górnej części, po północnej stronie ul. Spokojnej miały możliwość skierowania się w kierunku ul. Błonie. - Stanowisko przedsiębiorców, których reprezentuje pozostaje bez zmian tzn. zaprojektowanie pełnego zjazdu zgodnie z przedstawioną inwestorowi, jak i projektantom koncepcją. Będziemy się starać w dalszym ciągu przekonywać

władze miasta do proponowanego rozwiązania ponieważ jest ono jak najbardziej potrzebne tym przedsiębiorcom i jest również w pełni bezpieczne dla użytkowników – przyznaje w rozmowie z „Kurierem” przedsiębiorca Józef Partyka, który przypomina, że sprawę można szybko rozwiązać wprowadzając w miejsce pasa zieleni lewoskręt wjazdowy. Pełen kompromis osiągnięto natomiast w kolejnym spornym punkcie projektu przebudowy, czyli na skrzyżowaniu z ul. Hodowlaną, gdzie utrzymano lewoskręt z ul. Wyszyńskiego w stronę ul. Hodowlanej. Rozwiązanie to zostało zaakceptowane przez firmę WIALAN, która pierwotnie głośno protestowała, grożąc jednocześnie, że jeśli zostaną wprowadzone zmiany w komunikacji, firma wyprowadzi się z Tarnowa. Ostatecznie ruch w stronę ul. Czystej będzie odbywał się poprzez zawrócenie na planowanym rondzie na terenie oś. SADY. Zadowoleni z rozwoju sytuacji mogą być też mieszkający przy ul. Białej. - Wniosek dotyczący ul. Biała został rozpatrzony pozytywnie w całości poprzez zastosowanie lewoskrętu ul. Giełdowej w stronę ronda na ul. Czystej, rezygnując z ul. Białej jako obsługującej ruch w stronę tego ronda – dodaje dyrektor K. Madej. (MG) R

E

K

L

A

M

Gabriela Kuca Od początku powstania idei festiwalu staramy się znajdować przyjazne osoby, instytucje, firmy i organizacje, które pomagają nam w realizacji i organizacji festiwalu Tarnów w Sukience. Jest to o tyle ważne, że organizujemy go oddolnie, praktycznie bez żadnych funduszy. Działamy dzięki wsparciu innych oraz wykorzystujemy własne zasoby i kompetencje. W tym roku poprowadzę warsztaty „Jak wystartować z promocją kobiecych biznesów w realu”, które odbędą się w Cafe Mama 28 maja. Cieszy nas to, że idea festiwalu jest bliska tylu osobom i że pomoc płynie z różnych źródeł.

Aleksandra Dzwierzyńska

​ G abriela wspomniała już o tym wcześniej, jednak dodam od siebie, że w tym roku mamy bardzo dużo partnerów, którzy zgodzili się nam pomóc pro-bono przy organizacji i promocji Festiwalu.

Dokończenie ze str. 1 Co, gdzie, kiedy?

A

Uroczyste otwarcie Festiwalu odbędzie się w BWA w piątek 29 maja. Gościem specjalnym będzie Barbara Prymakowska, słynna tarnowska biegaczka, która opowie, dlaczego wybrała życie z pasją. Natomiast już w czwartek będzie można uczestniczyć w warsztacie Gabrieli Kucy z KobiecaSila. pl „Jak wystartować z promocją kobiecych biznesów i pasji w realu” – to w Cafe Mama.

FESTIWAL TARNÓW W SUKIENCE VOL. 2  CZWARTEK, 28 MAJA godz. 19.00-21.00, Cafe Mama – kawiarnia dla dużych i małych, ul Boryczki 6

PROLOG FESTIWALU: warsztat Gabrieli Kucy z KobiecaSila.pl - „Jak wystartować z promocją kobiecych biznesów/pasji w realu?” wstęp wolny, za zapisami: tarnowwsukience@gmail.com

 PIĄTEK, 29 MAJA 19.00-21.00, BWA Tarnów

Oficjalne otwarcie Festiwalu gość specjalny - Barbara Prymakowska - „Wybrałam życie z pasją”. Wstęp wolny

Wszystkim po stokroć dziękujemy – bez Was ten Festiwal nie miałby się gdzie podziać i nie byłoby o nim słychać. Miejmy nadzieję, że nasze przedsięwzięcie pokaże mieszkańcom miasta, że liczy się dobry pomysł, który przyciągnie do pomocy i organizacji innych. Taki coworking jest coraz bardziej popularny w wielu miastach, szczególnie zagranicą, gdzie inicjatywy społeczne spotykają się z dużą sympatią i wsparciem wszelakich organizacji i instytucji. Dopóki będą ludzie, którzy zechcą nam pomagać, dopóty ten Festiwal będzie istniał. M ​ amy nadzieję, że ostatni weekend maja będzie dla tarnowskich dziewczyn szczególnym czasem, tylko dla siebie, dla swojego rozwoju.

Katarzyna Patyna

Dla kogo? ​Dla kobiet. Dla mężczyzn. Ograniczenia rodzą bariery, my nie chcemy tego robić. Owszem, nazwa Festiwalu oraz jego profil wskazują na to, że jest on kierowany wyłącznie dla kobiet, ale to W sobotnie południe natomiast w teatralnym foyer odbędzie się kiermasz „Sztuka i piękno.” Tam będzie można zobaczyć szeroko pojętą twórczość tarnowskich kobiet zajmujących się rękodziełem, kulinariami, urodą, rozwojem osobistym, sztukami plastycznymi i modą. Organizatorki zaplanowały także atrakcje dla dzieci, zatem można przychodzić całymi rodzinami. Natomiast w sobotni wieczór w Małej Czarnej odbędzie się warsztat Krzysztofa Blachy o tym „Co się stanie, jak wszyscy się dowiedzą? Czyli jak działać na Facebook’u, by nie zrobić sobie krzywdy” oraz wernisaż  SOBOTA, 30 MAJA 12.00-16.00, foyer Teatru im. Ludwika Solskiego w Tarnowie

Kiermasz rękodzieła tarnowskich kobiet - „Sztuka i piękno”. Wystawcy proszeni są o rezerwacje: tarnowwsukience@gmail.com godz 18:00 - 20:00, Mała Czarna

Co się stanie, jak się wszyscy dowiedzą? Czyli jak działać na Facebook’u, by nie zrobić sobie krzywdy – warsztat z Krzysztofem Blachą. Wstęp wolny godz 20:30, Mała Czarna

Wernisaż prac Anny Łabuz oraz Katarzyny Kucwaj pt. „Formy” – grafika, techniki mieszane. Wstęp wolny

nieprawda. Chcemy, żeby Tarnów w Sukience pokazał kobiecy potencjał tego miasta. Zależy nam na tym, żeby tarnowskie dziewczyny wyszły ze swoich domów, firm, organizacji i pokazały całe spektrum swoich umiejętności. Jeśli dzięki naszej inicjatywie zawiążą się nowe partnerstwa – damsko-damskie czy damsko-męskie – to będziemy mogły powiedzieć, że Festiwal działa bez zarzutów. Zapraszamy do pokazywania się, poznania się, rozmów o wszystkim i o niczym – przecież właśnie na takich niezobowiązujących spotkaniach rodzą się pomysły na życie. Zapraszamy kobiety (i nie tylko!) małe i duże, kobiety biznesu i typowe matki-polki, te, które są na początku swojej drogi zawodowej i te, które odniosły życiowe sukcesy.

kobiecymi w naszym mieście. Kobiety zaczęły się organizować, tworzyć własne, małe eventy, szkolenia i warsztaty, które dotyczą szerokiej gamy tematów: od wychowania dzieci, poprzez rozwój własnych kompetencji, po zdrowe odżywianie. Kolejnym argumentem, który zadecydował o zorganizowaniu drugiej edycji, były życzliwe głosy od tych, którzy poznali nas podczas pierwszej edycji. Kiedy słyszymy takie opinie, to utwierdza nas w tym, że takie przedsięwzięcia mają sens i są potrzebne. Celem TwS jest pokazanie możliwości tarnowskich kobiet. Przestrzeń, którą tworzymy, pozwala się im zaprezentować, poznać, spotkać i inspirować W tym roku rozszerzyłyśmy jego tematykę, żeby każdy mógł znaleźć w nim coś dla siebie. dzięki temu, że Anna Przybyło Dodatkowo, jest on organizowany w sześciu Dlaczego i w jakim celu?​ miejscach w Tarnowie, będzie Zdecydowałyśmy się powtó- on widoczny i dotrze do dużej rzyć Festiwal z kilku wzglę- liczby odbiorców. Być może, dów. Po pierwsze, w ostatnim coraz bardziej wyludnione roku zauważyłyśmy wzrost miasto ożyje i pokaże swój zainteresowania tematami potencjał. tarnowskich graficzek Anny Łabuz oraz Katarzyny Kucwaj. Całość zwieńczy impreza taneczna w rytmach electro swingów. Niedzielny wieczór to z kolei nauka tańca brzucha na warsztacie prowadzonym przez Agnieszkę Forajter w Studio Terazjoga. A oficjalne zamknięcie festiwalu będzie miało miejsce podczas Babskiego Poniedziałku w Centrum Sztuki Mościce. Przed seansem odbędzie się wernisaż prac, w obecności autorki, Marty Frej, która stała się popularna w całej Polsce dzięki swoim memom nawiązującym do tematyki kobiecej, feminizmu, godz 21:00, Mała Czarna

Impreza taneczna – dj Kicó – electro swing. Wstęp wolny  NIEDZIELA, 31 MAJA godz.19.00-21.00, studio Terazjoga, Al. Piaskowa 10

Warsztat Agnieszki Forajter „Taniec brzucha” Wstęp wolny, za zapisami: tarnowwsukience@gmail.com  PONIEDZIAŁEK,

1 CZERWCA

godz. 18:30, Centrum Sztuki Mościce OFICJALNE ZAMKNIĘCIE FESTIWALU:

Wernisaż prac Marty Frej. Wstęp wolny Babski Poniedziałek - wstęp: 10 zł panie, 15 zł panowie

równouprawnienia, ale również i zmagania się z codziennymi, prozaicznymi rzeczami.

Po co? Organizatorki przekonują, że w 2014 i w 2015 roku nastąpił wzrost zainteresowania tematami kobiecymi w naszym mieście. Kobiety w całym Tarnowie zaczęły tworzyć własne, małe eventy oraz organizować spotkania. Zależy nam na tym, by pokazać potencjał tarnowskich kobiet. Tworzymy przestrzeń do tego, by kobiety mogły się zaprezentować, poznać, spotkać, zainspirować, podjąć wspólne działania, jeśli będą miały taką potrzebę. Chciałybyśmy, by kobiety przez kilka dni podarowały sobie czas dla siebie i spędziły go wspólnie w przestrzeni miejskiej. Oczywiście mężczyźni również są mile widziani – przyznają zgodnie organizatorki.

Nie tylko dla kobiet!

Dostrzec kobiecy pierwiastek w Tarnowie to kolejny cel Festiwalu, dlatego również i mężczyźni są mile widziani podczas trwania tego kilkudniowego wydarzenia. Jest to Festiwal dla każdego, kobiet pracujących i tych bez pracy. Tych, które odniosły już zawodowy sukces oraz, które są na początku swojej kariery zawodowej. Zaproszone są te małe i te duże. Wszystkie. Michał Gniadek


VII

GAZETA BEZPŁATNA | NR 4 (4) | 15 MAJA 2015

Tarnowianie robią z mieszkań chlew - Sama chciałabym mieszkać w takich warunkach – mówi o nowych mieszkaniach socjalnych zastępca prezydenta Dorota Krakowska. Redakcja Kuriera mówi: ,,sprawdzam” i bierze pod lupę stan oddawanych do użytku mieszkań przez MZB

Na zdjęciu m.in. Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak oraz wiceminister Urszula Augustyn podczas wizyty w ,,Słonecznym Domu”

Wyjątkowy dom Mało to wie, że w niepozornym domku przy ul. Pułaskiego od czterech lat funkcjonuje ,,Słoneczny dom”, gdzie wychowankowie domu dziecka przygotowują się do dorosłego życia

T

miasto przejęło budynek, który należał wcześniej do Skarbu Miejski Zarząd Budynków Państwa. Prace adaptacyjne ma w swoich zasobach ponad w tym obiekcie już się zakoń350 zasiedlonych mieszkań czyły, a do dyspozycji 30 potrzesocjalnych, z których znakomita bujących rodzin przekazano dwu większość jest po generalnym i trzy pokojowe mieszkania remoncie. W Tarnowie potrzeby o metrażu od 46 do 67 metrów mieszkaniowe są jednak bardzo kwadratowych. - Budynek przy duże, dlatego samorząd robi co ul. Konnej to miejsce, w którym może, aby poprawić sytuację. będzie można mieszkać w spokojW tym roku kosztem około nych i komfortowych warunkach. 10 mln zł zostaną oddane do Jedno z mieszkań jest przystosoużytku dwa budynki z lokala- wane do potrzeb osób niepełnomi socjalnymi i komunalnymi. sprawnych, wyposażone w platZnajdą się w nich mieszkania formę dźwigową umożliwiająca dla niemal 90 rodzin. transport osoby niepełnosprawnej Obecnie na mieszkania na wózku inwalidzkim. Obok socjalne w Tarnowie oczeku- został wybudowany plac zabaw je 229 wnioskodawców, a na i parking – zachwala obiekt przy mieszkania komunalne 129. ul. Konnej Janusz Galas. Dalej w swojej opinii idzie zastępca prezydenta Dorota Miasto Krakowska, która przyznaje inwestuje wprost: - Sama chciałabym Powstający przy ul. Spyt- tak mieszkać! - To jednak tylko ki z Melsztyna nowy budynek częściowo rozwiąże problem – (inwestycja realizowana przez podkreśla Janusz Galas, prezes MZB, ma być zakończona jesz- Miejskiego Zarządu Budyncze w tym roku), na dwóch ków. - W najbliższych miesiąkondygnacjach ma pomie- cach wyremontowanych zostanie ścić 58 mieszkań socjalnych. także 10 mieszkań socjalnych Będą miały od 18 do 42 m i 45 komunalnych – dodaje. kwadratowych powierzchni MZB na remonty przeznai zamieszka w nich od 1 do 5 czyło tylko w tym roku ponad osób. Przy ul. Konnej natomiast 900 tysięcy złotych.

Duże potrzeby

Pieniądze wyrzucone w błoto? Życie jednak pokazuje, że wielomilionowe nakłady na mieszkania socjalne to tak naprawdę pieniądze wyrzucone w błoto. Spora część lokali, które z różnych przyczyn są zwalniane przez lokatorów wygląda jak po przejściu tajfunu. Grzyb na ścianach, który jest efektem zatykania wentylacji w tym wypadku wydaje się być najmniejszym problemem. - Rozkradane jest niemal wszystko. W jednym z mieszkań zerwano nawet podłogę, wyrwano instalację elektryczną, rozbijane są szyby. Mamy bardzo ograniczone możliwości jeśli chodzi o kontrolę. Te mieszkania są często w katastrofalnym, krytycznym stanie. Brak słów, aby to opisać – przyznaje szef MZB. – Do rzadkości należą przypadki, gdzie mieszkanie wymaga tylko odświeżenia i dalej może służyć innym. Razem z prezesem MZB odwiedziliśmy zarówno wyremontowane mieszkania, jak

i te przed pracami. Różnice nie trudno dostrzec na zdjęciach. - Niestety, niebawem także i te mieszkania nie będą nadawały się do użytku – kończy prezes Galas. Michał Gniadek

rzy sypialnie, kuchnie z jadalnią, łazienki, garderoba, pokój opiekunów z łazienką, a w poziomie piwnic pomieszczenia pralni, suszarni, gospodarcze, siłownia – w takich warunkach na co dzień dorosłego życia uczy się dziesięciu wychowanków tarnowskiego domu dziecka. Robią zakupy, gospodarują pieniędzmi, sprzątają, gotują – ich życie nie różni się niczym. - Staramy się, aby panowała rodzinna atmosfera, warunki były zbliżone jak najbardziej do tych domowych – tłumaczy Elżbieta Ciochoń, dyrektor centrum Obsługi Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Tarnowie. Na ścianach budynku próżno szukać informacji, że mieści się tam placówka opiekuńczo-wychowawcza. To po prostu zwykły dom i tak samo uważają jego mieszkańcy. W regionie tarnowskim to pierwsza tego typu placówka. - Zależy nam na wszechstronnym przygotowaniu wychowanków do samodzielnego, dorosłego życia – podkreśla Elżbieta Ciochoń. W jej opinii codzienne problemy, z którymi muszą się borykać wychowankowie są dobrą szkołą życia. – Problemy? To jak w każdym domu – cieknący kran, zepsuty telewizor czy zmywarka. Życie, po prostu życie. Na szczęście czuwają nad nami anioły. Ostatnio takimi aniołami okazali się wicemi-

nister Urszula Augustyn oraz Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak, którzy sprawili, że do naszego domu trafiła nowa zmywarka. Z serdecznością podchodzą do nas nasi sąsiedzi, którzy wspierają nas na wiele sposobów za co chcę im teraz także podziękować. Cztery lata działalności potwierdzają, że tego typu placówki się sprawdzają. Wychowankowie po wyprowadzce często odwiedzają dom, interesują się tym, co słychać. - Nie molochy, a oparte o system rodzinkowy placówki lepiej przygotowują do dorosłego życia. Opinie byłych już wychowanków nas budują, bowiem sami przyznają, że z chęcią wróciliby do naszego domu. To zasługa naszej kadry, która żyje swoją pracą. Praca z dziećmi jest nastawiona na bezpieczeństwo, umiejętność nawiązywania relacji międzyludzkich Pracujemy nad duszą, wnętrzem i głową – dodaje E. Ciochoń. Aktualnie wychowankowie ,,Słonecznego domu” przygotowują się do Europejskiego Pucharu Domów Dziecka na Węgrzech. Tarnowska placówka jako jedyna będzie reprezentować Polskę na tych zawodach. - Szukamy ludzi dobrego serca, którzy dofinansowaliby nasz wyjazd. Koszt to 5 tysięcy złotych, dlatego prosimy o wsparcie – podkreśla E. Ciochoń. (MG) R

E

K

L

A

M

A


VIII

GRILOWANIE NUMERU RADNY SKNERA „Był raz sknera, chytry sklepikarz co dochody ważniejsze dlań były. Nie Wigilia, choinka z lampkami lecz monety gdy w sakwie świeciły. Złośliwości nie szczędził nikomu. Miast skromności dostatek w kieszeni. Jak myślicie co nosić mógł w sercu? Otóż... worek pełen kamieni.” Ten smutny fragment wiersza obrazuje mentalność niektórych radych tarnowskiej Rady Miejskiej. Część z nich była skonfundowana faktem, że przewodniczący Rady zwołał posiedzenie nie jak pierwotnie przewidywano 30 kwietnia, a 7 maja. Te kilka dni różnicy, niby nic, a jednak. Najgłośniej

protestował w kuluarach radny PiS Józef Gancarz, którego wyliczenia wskazywały ponoć, że stracił około 500 złotych należnej mu diety. Ciekawe czy biorący w dogrywce wyborczej w okręgu nr 3 reprezentant PiS po takim zachowaniu mógłby liczyć ponownie na zaufanie wyborców? Niestety, pewnie tak. Radny Gancarz już od samego początku dawał w kość. Wspomnimy tylko jeden fakt. Jesienią, podczas sesji inaugurującej kadencję, jeszcze nie opadła uroczysta atmosfera związana z przekazaniem zaświadczeń o wyborze na radnych, natomiast radny Gancarz już chciał sterować pracami urzędników forsując pomysł organizowania posiedzeń komisji Rady Miejskiej późnymi popołudniami: - Weźmiecie sobie nadgodziny – odpowiadał na argumenty urzędników radny, który sam nie chciał stracić dnia w pracy, ani kilku groszy diety. Wyrozumiałości, pokory i Bóg wie czego jeszcze życzy Redakcja…

POSEŁ

- FARYZEUSZ

„M

odli się przed figurą, a diabła ma za skórą” - mawiały nasze babki. Przypadek szefa Platformy Obywatelskiej w Tarnowie, posła Roberta Wardzały jest jednak jeszcze gorszy. Ten bowiem nawet nie przekracza progu kościoła. Tak właśnie było podczas uroczystości z okazji Święta Trzeciego Maja. Wszyscy oficjele wraz z mieszkańcami uczestniczyli we Mszy Świętej w intencji Ojczyzny w tarnowskiej katedrze, gdy poseł stał pod kościołem i śmiał się do rozpuku wraz ze swoimi znajomymi. Później, jak gdyby nigdy nic wziął udział w pochodzie spod świątyni na grób nieznanego żołnierza i uśmiechnięty pozował do zdjęć. Więcej pokory - życzy Redakcja.

R

E

K

L

A

M

A

GAZETA BEZPŁATNA | NR 4 (4) | 15 MAJA 2015

Trup w szafie

K

ukułcze i śmierdzące jajo zostawił po sobie obecnie radny powiatu tarnowskiego, który jeszcze nie tak dawno był przez blisko 25 lat sternikiem w gminie Lisia Góra Stanisław Wolak. Przed kilkunastoma dniami sąd zdecydował, że gmina Lisia Góra będzie musiała zwrócić dotację na budowę kanalizacji w Brniu. Zdaniem sądu zadanie publiczne zostało podzielone niezgodnie z prawem i w konsekwencji nowy wójt Arkadiusz Mikuła już w pierwszym roku swoich rządów musi stawić czoła poważnemu wyzwaniu finansowemu. Do zwrotu jest prawie 2 miliony złotych. Decyzje poprzedniej ekipy trzymającej władzę w Lisiej Górze będą zatem skutkować zahamowaniem inwestycji. W Lisiej Górze aż huczy od plotek, że jest to niemal niemożliwe - Tak doświadczony wójt popełnił tak oczywisty błąd – zastanawiają się mieszkańcy węsząc tym samym celowe działanie odchodzącego w tym wypadku w niesławie gospodarza gminy. Wielu spodziewa się jednak, że Breń to nie ostatni trup w szafie. Czas pokaże.

Szczątki Bema nurzają się w szambie Czy długo jeszcze symbol Tarnowa ma przypominać bajoro? Od lat miasto nie może uporać się ze stanem wody w stawie okalającym mauzoleum Bema w Parku Strzeleckim. Tym razem uwagę na obecny stan rzeczy zwrócił nam nasz Czytelnik - pan Marek Czesław

- Serce mi pęka, gdy patrzę na wizyta. Brud, fetor, śmieci. Co jeszcze musi się tu pojawić, aby ktoś zajął się sprawą zastanawia się pan Marek

- Dziesięciolecia mieszkałem tutaj, tuż obok w kamienicy. Pamiętam wieczorami jak relaksowałem się po dniu pracy a w tle rechotały żaby. Dziś jest tu przerażająca cisza – relacjonuje pan Marek. – Proszę zauważyć, jak ta woda jest brudna, to katastrofa! W sprawę zaangażował się radny Jan Niedojadło. – Ten pomnik powinno się odnowić lub chociażby wyczyścić! To nasz symbol. Tu prezydenci Polski i Węgier swego czasu składali

- To właśnie w tym miejscu prezydent Węgier János Áder oraz prezydent Polski Bronisław Komorowski składali kwiaty. Dziś kwiatów nie ma, za to są śmieci - alarmuje radny Jan Niedojadło

kwiaty. Będę apelował do prezydenta miasta w tej sprawie, gdyż chyba w XXI wieku potrafimy wyczyścić wcale nie duży staw? Problem zdaniem radnego trzeba rozwiązać tym prędzej, bowiem park jest częstym celem spacerów oraz wycieczek. W poszukiwaniu informacji i rozwiązania problemu, razem z radnym Niedojadło udaliśmy się do tarnowskiego magistratu. Ostatecznie jednak pocałowaliśmy klamkę, gdyż pełnomocnik prezydenta

ds. komunalnych Jadwiga Staniewicz była w delegacji, zastępujący ją dyrektor Stefan Piotrowski uczestniczył w spotkaniu, a Józef Czupryna z referatu gospodarki komunalnej był na zwolnieniu. - I jak sprawę w urzędzie ma załatwić mieszkaniec, skoro radny zostaje odprawiony z kwitkiem? Spychologia magistratu sięga zenitu – denerwuje się radny Jan Niedojadło. – Tematu jednak nie odpuszczę! – zapewnia. (MG)


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.