PRAWNIK RADZI Wypowiedzenie umowy o pracę
GAZETA KAŻDEGO MIESZKAŃCA
16 MAJA 2016 | NR 9 (27) DWUTYGODNIK | NAKŁAD 20 000 EGZ.
Chcesz nadać charakter swoim wnętrzom lub zrobić prezent bliskiej osobie?
Zamów Foto Obraz i zaskocz znajomych!
Zadzwoń: 519656771 Arkadiusz Str. 3 Mikuła: Nie zwalniamy tempa Rozmowa z wójtem gminy Lisia Góra
Za co poleciał Str. 3 wiceprezydent? KULISY Jego głowa była ceną za absolutorium czy zemstą szefa lokalnej Platformy Obywatelskiej za krytykę?
Str. 4 Biznes w Tarnowie tylko dla wybranych? Rozmowa z Marcinem Pajewskim, właścicielem firmy motoryzacyjnej, który od roku odbija się od ściany w tarnowskim magistracie, bowiem chce swoją firmę... rozbudować.
Str. 5
Estadio da Gruz Przebudowa Stadionu Miejskiego w Mościcach to tylko wyborcza polisa?
Z
a nami wielkie, na miarę Tarnowa, piłkarskie wydarzenie, czyli Derby Tarnowa, w których Unia rozbiła 4:0 odwiecznego rywala - Tarnovie. Mimo, że obie drużyny obecnie znajdują się na peryferiach profesjonalnego futbolu, wydarzenie na Stadionie Miejskim w Mościcach zgromadziło ponad 2 tysiące kibiców, którzy nieprzerwanie przez 90 minut dopingowali swoich ulubieńców. Ktoś powie, mecz jak
mecz i można przejść nad tym do porządku dziennego, jednak nie do końca. – Weź stamtąd tych kibiców, bo się wjazd może zawalić i będzie tragedia – mówił przez krótkofalówkę do ochroniarzy jeden z organizatorów spotkania dbający o bezpieczeństwo na stadionie, widząc jak na trybunie pod którą znajduje się wjazd na murawę zasiadają kolejni kibice. To tylko pokazuje, że przebudowa stadionu przy ulicy Zbyltowskiej 3 jest konieczna. Ale co w tym temacie się dzieje?
Konsultacje, słowa, plany
Plany władz miasta są rzeczywiście ambitne. Stadion po przebudowie ma pomieścić 12 tysięcy widzów, będzie częściowo zadaszona trybuna oraz podgrzewana murawa. Jeśli wierzyć zapewnieniom władz miasta, jeszcze w tym roku przygotowany zostanie program funkcjonalno-użytkowy obejmujący kilka wariantów przebudowy obiektu. Prace mają ruszyć w 2017 roku.
12
tysięcy tyle wg planów władz miasta ma pomieścić stadion po przebudowie
- Jesteśmy w trakcie konsultacji założeń przebudowy tego stadionu. To nie jest łatwe zadanie, bo dobrze wiemy, że tak różne dyscypliny jak piłka nożna i żużel mogą egzystować obok siebie, jednak bywają różnice choćby w technologiach używanych w tych dyscyplinach – zwraca uwagę prezydent Roman Ciepiela. Budowa ma potrwać aż 1,5 roku.
Dokończenie na str. 4
Manifestowali w Warszawie swoją europejskość Dwa wypełnione po brzegi autokary wyruszyły z Tarnowa 7 maja, aby w Warszawie wziąć udział w marszu „Jesteśmy i będziemy w Europie” organizowanym przez Platformę Obywatelską, Komitet Obrony Demokracji oraz partie opozycyjne. Według niektórych źródeł w tym wydarzeniu mogło wziąć udział nawet 250 tysięcy osób. - Wspólnie manifestowaliśmy wobec polityki obecnego
rządu – podkreśla poseł Urszula Augustyn. – Urzekła mnie szczerość, pozytywne nastawienie, otwartość ludzi, którzy przybyli tego dnia do Warszawy z różnych stron Polski. To nie zwykle ważne, bowiem daliśmy jasny sygnał obecnym władzom, że tej siły, narodu nie można lekceważyć, nie można łamać zasad demokracji, które powinny być najwyższą świętością. Nie zgadzamy się także na spychanie Polski na peryferie Unii Europejskiej.
II
GAZETA BEZPŁATNA | NR 9 (27) | 16 MAJA 2016
Kilka słów od naczelnego...
Moim zdaniem
Michał Wojtkiewicz, poseł Prawa i Sprawiedliwości
Nieciecza górą!
W
powiecie tarnowskim nadal będziemy mogli oglądać mecze piłkarskie na najwyższym krajowym poziomie. Termalica Bruk Bet Nieciecza utrzymała się w ekstraklasie. Wielkie słowa uznania i szacunku zwłaszcza dla właściciela klubu Krzysztofa Witkowskiego.
Michał Gniadek
Brak klasy?
G
dybym był doradcą prezydenta i odpowiadał za jego wizerunek to pierwsze słowa do prezydenta Ciepieli po personalnym trzęsieniu ziemi w magistracie byłyby sugestią, aby podziękował Henrykowi Słomce-Narożańskiemu za jego wieloletnią pracę na rzecz samorządu w oficjalnym komunikacie prasowym. I chociaż, obu panów dzieli wiele lub mówiąc młodzieżowo jest między nimi kosa na całego, to kultura bycia, etykieta samorządowca nakazuje, wręcz krzyczy o tego typu dżentelmeńskie załatwienie sprawy. Abstrahując od konfliktu lub jego braku, od oceny poczynań wiceprezydenta, tak robią dorośli ludzie z klasą. Na tak zwanym mieście już mówią, że prezydent zrzuca maskę i realizuję swoją politykę w stylu TKM, chce być tarnowskim Jackiem Majchrowkim, który nic nikomu nie zawdzięcza, od nikogo nie zależy, robi swoje. Ok. Wyborcy rozliczą to działanie. Ale słowo ,,dziękuje” kosztuje niewiele, a już na pewno pozwala wyjść z twarzą z każdej sytuacji. „Coś złego dzieje się w praktykach samorządowych w naszym mieście. Zanika szlachetność, wrażliwość, szacunek do drugiego człowieka”.
Klub piłkarski z niewielkiej Niecieczy nie przestaje zadziwiać. Już sam awans do futbolowej elity w Polsce był ewenementem na skalę europejską. A w ekstraklasie beniaminek nie odstawał od reszty zespołów. Ba, jego wyższość musiały uznać takie kluby jak Lech Poznań, bardzo mocna w tym sezonie Cracovia, której pod Wawelem chłopcy z Niecieczy strzelili trzy bramki czy Legia Warszawa. Mało tego – Krzysztof Witkowski zbudował w Niecieczy stadion piłkarski z prawdziwego zdarzenia. O takim kibice w Tarnowie marzą od wielu lat i doczekać się nie mogą…
Pokonanie na wyjeździe Jagiellonii Białystok sprawia, że piękny sen trwał będzie nadal. W powiecie tarnowskim kolejny sezon będziemy mogli pasjonować się ekstraklasowymi meczami piłkarskimi. Gratuluję trenerowi, piłkarzom, a szczególności wyjątkowemu człowiekowi – Krzysztofowi Witkowskiemu. Człowiekowi wielkiego czynu, który osiągnął sukces i potrafi się tym sukcesem dzielić z innymi. Ktoś taki przydałby się w Tarnowie. Być może wówczas Tarnów byłby słynny w Polsce nie tylko z powodu afer i zaniedbań samorządowej władzy…
Coś dla oka - Radosław Bełżek
TARNOWSKA BANIA. Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów Tarnowa stała się wieża ciśnień. Obiekt powstał w 1980 roku i jest jedynym takim czynnym zbiornikiem wodnym w Polsce. Przez mieszkańców miasta nazywana "banią" ze względu na swój kształt. Redakcja: ul. Żydowska 2 (wejście od pl. Rybnego) 33-100 Tarnów tel.519656771 kontakt@kuriertarnowski24.pl www.kuriertarnowski24.pl www.kt24.pl Redaktor naczelny: Michał Gniadek FOTO: Radosław Bełżek, tel. 515304396 Wydawca: MG Media Michał Gniadek Druk: Polskapresse Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, Drukarnia w Sosnowcu Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych, oraz zastrzega prawo do ich przeredagowania i skracania. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych ogłoszeń. Rozpowszechnianie materiałów redakcyjnych bez zgody wydawcy jest zabronione.
JESTEŚMY M.IN. W: TARNÓW » Osiedla: Jasna, Koszyce, Strusina, Mościce, Zielone » Kaufland » Centrum Handlowe Echo » Urząd Miasta » Sklep Cezar (ul. Orkana) » Sklep Malinka (ul. Goldhammera) » Pizzeria Maranto » Delikatesy Centrum (ul. Braci Saków)
» Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego » Centrum Sztuki Mościce » Sklep Leader » TSS Dąbrówka » Pod Arkadami » Plac Targowy Burek » Powiatowy Urząd Pracy » Delegatura Urzędu Wojewódzkiego » Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa » Małopolska Wyższa Szkoła Ekonomiczna » Starostwo Powiatowe w Tarnowie » Urząd Gminy Tarnów
POWIAT TARNOWSKI »W ola Rzędzińska: Sklepy ABC, Hitpol, sklep Na Górce, Kiosk przy Ośrodku Zdrowia » Jodłówka-Wałki: Hitpol » Koszyce Małe: sklep Stanprox » Tarnowiec: Sklep Leader » Zbyltowska Góra: Sklep Leader » Gmina Skrzyszów: Urząd Gminy, Gminne Centrum Kultury i Bibliotek Skrzyszów i Szynwałd, Urząd Pocztowy Skrzyszów i Pogórska Wola, Przychodnie Lekarskie: (Skrzyszów, Łekawica, Szynwałd, Pogórska Wola),
Hitpol i Groszek (Skrzyszów), Hitpol (Łękawica) i Pizzeria (Szynwałd) Sklep w remizie i ABC (Ładna) » Lisia Góra: Urząd Gminy, Malinka (Zaczarnie), Sklepy GS: Łęg Tarnowski
i Łukowa, Delikatesy Centrum (Lisia Góra) » Miasto i Gmina Ryglice » Gmina Wierzchosławice » Znajdziecie nas też na stacjach benzynowych Mądel i Dworcu PKS w Tarnowie
III
GAZETA BEZPŁATNA | NR 9 (27) | 16 MAJA 2016
Nie zwalniamy tempa Rozmowa z Arkadiuszem Mikułą, wójtem gminy Lisia Góra
Powoli kończy się budowa przedszkola w Kobierzynie, a kilka dni temu wbił Pan pierwszą łopatę na budowie żłobka w Lisiej Górze. Mocno inwestujecie w oświatę. Budowa przedszkola w Kobierzynie była dla nas istotną inwestycją. W tej miejscowości rodzi się coraz więcej dzieci, dlatego musimy stworzyć komfortowe warunki do tego, aby dzieci już od najmłodszych lat mogły dobrze się rozwijać. To także duży plus dla całej miejscowości, która staje się atrakcyjna dla młodych rodziców. Natomiast w Lisiej Górze prace rzeczywiście idą już pełną parą. Założyliśmy sobie krótki termin budowy żłobka, który – pół żartem, pół serio – będzie mikołajkowym prezentem. Nim jednak grudniowe otwarcie żłobka, czeka nas ogrom pracy i kłopotów, jak to na każdej budowie. Te inwestycje to dla nas priorytety. Szczególnie ważne dla nas jest wsparcie na budowę żłobka, bowiem otrzymane prawie 600 tysięcy złotych znacznie ułatwia nam pracę. Co Pan zrobił, że nagle Starostwo Powiatowe w Tarnowie zaczęło patrzeć na gminę przychylniejszym okiem? To nie tylko Starostwo, ale od samego początku mojej pracy staram się umacniać i odbudowywać dawniej zerwane mosty porozumienia i współpracy.
Staram się wszędzie i ze wszystkimi rozmawiać, tak aby wynikała z tego korzyść dla gminy. Jednak rzeczywiście współpraca ze Starostwem wybija się na pierwszy plan, a starosta i wicestarosta są dla nas przychylni i pamiętają o nas realizując oraz planując zadania powiatowe. Regularnie spotykamy się, omawiamy bieżące problemy, a owoce tych rozmów widać. Efektem dobrej współpracy jest chociażby decyzja o przebudowie dwóch odcinków drogi powiatowej Śmigno-Łukowa i od centrum Łukowej w kierunku Łęgu Tarnowskiego. Dodatkowo, samorząd powiatowy zobowiązał się do remontu ul. Witosa w Lisiej Górze. To niezwykle ważna dla nas inwestycja, za którą z tego miejsca pragnę podziękować staroście Romanowi Łucarzowi. To tylko kilka wymiernych efektów tej dobrej współpracy. Mam nadzieję, że w przyszłym roku rozpoczniemy prace związane z projektem przebudowy drogi Łęg Tarnowski-Lisia Góra w ramach tzw. schetynówek, tak aby w 2018 roku powiat mógł ubiegać się o środki na tę inwestycję. Również i gmina nie bacząc na innych realizuje swoje inwestycje drogowe. Rozstrzygnęliśmy przetarg na budowę dróg asfaltowych w Łukowej, gdzie kilka odcinków dróg żwirowych zastąpimy – dzięki pozyskanej dotacji - nową, asfaltową
nawierzchnią. Pamiętamy też o innych miejscowościach. W Zaczarniu pojawi się chodnik wzdłuż drogi powiatowej, kończymy tworzenie koncepcji drogi rowerowej w Śmignie, udało nam się również zrealizować przebudowę chodników przy drodze krajowej w Brniu. Obecnie negocjujemy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad przebudowę chodników w Brzozówce jeszcze w tym roku. Bezpieczeństwo zwiększy natomiast rozbudowa skrzyżowania drogi krajowej w Brniu, gdzie powstanie lewoskręt do Kobierzyna. To jednak tylko kilka inwestycji, które będą realizowane w naszej gminie w najbliższym czasie. Pamiętam nie tak dawno, że były obawy o tegoroczne inwestycje. Niektórzy wątpili, że po ubiegłym roku, gdzie na inwestycje przeznaczono rekordowe w historii gminy 11 milionów złotych, rok 2016 będzie stał pod znakiem spowolnienia. Ja obaw nie miałem. Nie zwalniamy tempa. Jeśli byli tacy, co wątpili, to gdzie dzisiaj oni są? Czy dalej mają takie obawy? Inwestujemy dużo, staramy się pozyskiwać jak najwięcej środków zewnętrznych, aby nie drenować budżetu naszej gminy. Pracujemy, rozmawiamy i w konsekwencji realizujemy inwestycje. Być może patrząc na liczby w budżecie ten rok mógł
się wydawać mniej obfity, ale dzięki naszym staraniom wcale taki nie będzie. Nie zwalniacie tempa też i w ofercie kulturalnej? Rok temu wysoko podnieśliście sobie poprzeczkę. Oczywiście, że o Lisiej Górze będzie słychać w regionie także i w tym roku! Staramy się utrzymać bogatą ofertę wydarzeń kulturalnych. Miło mi słyszeć opinie, że teraz to nie mieszkańcy naszej gminy muszą jeździć do Tarnowa na koncerty, w poszukiwaniu rozrywki. Oferta kulturalna jest dla nas bardzo ważna. Już w pierwszy weekend lipca zapraszamy wszystkich miłośników motoryzacji i nie tylko na II Ogólnopolski Zlot Pojazdów Zabytkowych. Dwudniowa impreza to przede wszystkim okazja, aby z bliska zobaczyć nietypowe samochody, ale również warto podkreślić, że w planach jest także parada ulicami gminy ponad setki zabytkowych pojazdów. Tydzień później w Starych Żukowicach odbędą się natomiast Mistrzostwa Europy na terenie stadniny Roleski Ranch. W tygodniu poprzedzającym Światowe Dni Młodzieży zorganizujemy z myślą o 500 osobowej grupie gości kolejne kulturalne atrakcje. Kluczowym jednak dniem w kulturalnym kalendarzu w naszej gminie będzie 7 sierpnia, kiedy to planujemy duży koncert ze znaną polską gwiazdą wieczoru. Jej występ poprzedzi całodzienny piknik, którego motywem przewodnim będzie bezpieczeństwo ruchu drogowego oraz pożarowe. Pokażemy dzieciom i młodzieży różne ciekawostki, prawidłowe zachowania w chwili zagrożenia, ale nie zapominamy też o zabawie i rozrywkach. Natomiast 21 sierpnia w naszej gminie odbędą się dożynki, które po sukcesie ubiegłorocznej edycji zachowają charakter kabaretowy. Cykl dużych imprez plenerowych zwieńczy rajd samochodów terenowych w pierwszy weekend września. Oczywiście nie zabraknie też i stałych imprez - turnieju piłkarskiego o ,,Puchar Wójta” oraz Puchar Przechodni Klubu Parafii Lisia Góra w Chicago. Dziękuję za rozmowę.
Burmistrz Chrobak ma zastępcę
Dawid Drukała początkiem maja objął funkcję zastępcy burmistrza Miasta i Gminy Zakliczyn. Jego głównym zadaniem będzie nadzór nad przygotowaniem projektów i pozyskiwaniem przez samorząd pieniędzy unijnych
M
a w tym temacie odpowiednie doświadczenie – dotąd pracował w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Małopolskiego właśnie w Departamencie Funduszy Europejskich. - Z wykształcenia jestem prawnikiem, a zawodowo
zajmowałem się dotąd funduszami europejskimi i zamówieniami publicznymi. Stanowisko zastępcy burmistrza pozwala mi więc na rozwój zawodowy w kontekście mojego wykształcenia oraz doświadczenia zawodowego w zakresie inwestycji publicznych – odpowiada. Zastępca burmistrza Dawida Chrobaka podkreśla, że
okres programowania środków unijnych na lata 20142020 daje duże szanse na realizację planów rozwojowych w szczególności w kontekście rewitalizacji rynku w Zakliczynie, dalszej rozbudowy sieci wodociągowej i kanalizacyjnej oraz budowy infrastruktury drogowej. – Jednocześnie będziemy się starali wykorzy-
stać wszelkie środki z budżetu państwa na realizację istotnych dla gminy zadań m.in. budowy przedszkola w Zakliczynie czy sali sportowej w Gwoźdźcu – stwierdza Dawid Drukała. – Dużym atutem w tym względzie gminy Zakliczyn jest dobra sytuacja finansowa dzięki obniżeniu zadłużenia na koniec 2015 roku.
Kulisy. Za co poleciał wiceprezydent? Będący od lat wiceprezydentem Tarnowa Henryk Słomka-Narożański został odwołany przez prezydenta Romana Ciepielę. Jego głowa była ceną za absolutorium czy zemstą szefa lokalnej Platformy Obywatelskiej za krytykę?
T
o, że pomiędzy wiceprezydentem Henrykiem Słomką-Narożańskim, a Romanem Ciepielą nie ma chemii widać było gołym okiem. Spiskowa teoria dziejów zakłada nawet, że jest to kontynuacja próby wyautowania jednego z założycieli PO w Tarnowie przez obecnego szefa struktur Roberta Wardzałe, który przed wyborami samorządowymi zepchnął go na 3. miejsce na wyborczej liście do Rady Miejskiej, a teraz za pomocą ludzi wstawionych do magistratu i mających wpływ na prezydenta, pozbył się wpływowego działacza. Tą tezę dodatkowo uwiarygadnia fakt, że dzień wcześniej Słomka-Narożański odważył się jako jeden z nielicznych skrytykować działanie lokalnych struktur w obecności szefa PO Grzegorza Schetyny oraz innych prominentnych polityków partii. Następnego dnia na wiceprezydenta czekała w magistracie już dymisja. Niestety nie uzyskaliśmy komentarza w tej sprawie szefa tarnowskiej PO Roberta Wardzały. Inna wersja głosi natomiast, że w obawie o wynik absolutorium i w perspektywie przegrane referendum, prezydent Roman Ciepiela zgiął kolano przed szefem PiS w Tarnowie Kazimierzem Koprowskim. Emisariuszem porozumienia ze strony PiS miał być radny Józef Gancarz, który spotkał się ponoć z prezydentem w tej sprawie. - Z naszej strony nie było żadnych rozmów w tym temacie – ucina jednak spekulacje Kazimierz Koprowski. Zmiany w magistracie prezydent Ciepiela zapowiedział już podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej, nikt jednak nie spodziewał się, że tak szybko wcieli je w życie. Z naszych informacji wynika, że w magistracie w ostatnim czasie trwały swoiste ,,dni skupienia”, a prezydenta Ciepiele odwiedzali politycy PO różnych szczebli samorządowej hierarchii. O zmianach wiedzieli tylko najbliżsi współpracownicy prezydenta, cała sprawa była objęta najwyższą tajemnicą, do której dostęp mieli tylko wybrani. Ostatecznie, prezydent Roman Ciepiela podjął decyzję o odwołaniu Henryka Słomki – Narożańskiego z funkcji zastępcy prezydenta. W jego miejsce powołana została Jadwiga Stankiewicz, dotychczasowa dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej, która odpowiadać będzie za infrastrukturę miejską. Zmianie uległ też regulamin organizacyjny urzędu, w którym m.in. nie będzie funkcji pełnomocnika ds. kultury
i pełnomocnika ds. gospodarki komunalnej. Chwalona przez radnych Krystyna Latała odeszła niespodziewanie na emeryturę… Choć w rozmowach z mediami nie ukrywa, że ma żal o to, w jaki sposób została potraktowana Prezydent tłumaczy, że zmiany organizacyjne mają doprowadzić do wzmocnienia tych sfer działalności samorządu, które traktuje jako priorytetowe. Piotr Augustyński, zastępca prezydenta odpowiedzialny za przedsiębiorczość nadzorował będzie Wydział Geodezji, Wydział Gospodarowania Mieniem, a także Wydział Rozwoju Gospodarczego (dotychczasowy Wydział Obsługi Przedsiębiorców). - Najważniejszym celem pozostają miejsca pracy, których tworzenie gwarantuje rozwój gospodarczy miasta. To z kolei wymaga możliwie dobrych warunków do inwestowania i możliwe sprawnej obsługi przedsiębiorców. Dotychczasowe doświadczenia wskazują, że skupienie tych zadań w jednym pionie to najbardziej racjonalne rozwiązanie – lakonicznie komentuje personalne trzęsienie ziemi w urzędzie prezydent Roman Ciepiela. Warto jeszcze zwrócić uwagę, że operacja wymiany ,,stołków” była przeprowadzona w dużym pośpiechu, o czym może świadczyć kilka faktów. Komunikat prasowy został sporządzony tego samego dnia i wysłany sporo po zakończeniu pracy urzędu i to z błędami, co sugeruje, że był sporządzany naprędce. W tej sytuacji warto sięgnąć pamięcią do rozstania z urzędem pełnomocnika prezydenta Jolanty Staniendy - ,,Kurier Tarnowski” poinformował o tym fakcie jako pierwszy, a magistrat dopiero po kilku dniach odniósł się oficjalnie do tej sprawy. Znamienna jest też osobliwa kolejność, bowiem o wymieceniu Słomki-Narożańskiego miasto i świat natychmiast poinformował Wydział Komunikacji Społecznej, a dopiero nazajutrz przed południem ukazało się rozporządzenie prezydenta w Biuletynie Informacji Publicznej. Dodać należy, że tego samego dnia (przed rozporządzeniem) służby medialne odtrąbiły „dobrą wiadomość” w wewnętrznym newsletterze oraz prasówce docierającej do wszystkich pracowników magistratu. Czy zatem mamy teraz do czynienia z sytuacją, w której władze miasta umyślnie nie pozostawiły sobie furtki do zmiany decyzji, w obawie…? No właśnie, przed czym? Do tematu będziemy wracać.
IV
GAZETA BEZPŁATNA | NR 9 (27) | 16 MAJA 2016
Ks. Adam Solak wyróżniony TARNÓW-WARSZAWA. Tarnowia
nin, ksiądz profesor Adam Solak został wyróżniony Odznaką za Zasługi dla Ochrony Praw Dziecka. Przyznaje ją Rzecznik Praw Dziecka. Wyróżnienie zostało wręczone podczas święta Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie, której wykładowcą jest ks. prof. Solak. Odznaka Infantis Dignitatis Defensori to medal przedstawiający z jednej strony podobiznę Janusza Korczaka, z drugiej – stylizowany wizerunek drzewa z młodym pędem u dołu. Została ustanowiona w 2013 roku. Jest przyznawana za szczególne osiągnięcia w dziedzinie ochrony praw dziecka. Do tej pory uhonorowano nią 23 osoby, m.in. Marię Łopatkową, Alicję Chybicką i fundację „Dzieci niczyje”. Święto APS było też okazją do wręczenia dyplomów doktorskich dwóm tarnowianom: Tomaszowi Wardzale i ks. Grzegorzowi Franczykowi.
Sławomir Koper w Zalasowej
GMINA RYGLICE. Sławomir
Koper – pisarz i popularyzator historii był gościem jubileuszowego spotkania z okazji 5. rocznicy działalności Dyskusyjnego Klubu Książki przy bibliotece w Zalasowej, w gminie Ryglice. W spotkaniu w Pałacu Pod Dębami uczestniczyli czytelnicy warszawskiego pisarza, który historię prezentuje poprzez fakty i ciekawostki z życia prywatnego znanych postaci. Sławomir Koper powiedział o swoich pisarskich początkach, pisaniu do szuflady i współpracy z wydawnictwami.
Dokończenie ze str. 1 Pomijani radni W tegorocznym budżecie miasta zapisano 150 tysięcy złotych na opracowanie koncepcji architektonicznej stadionu. Przedstawiciele klubów sportowych są zadowoleni i podkreślają, że wreszcie ktoś pyta ich o zdanie i wszystko zmierza w dobrym kierunku. Władze miasta podkreślają co rusz proces prowadzonych konsultacji, tworząc wokół inwestycji kolejne fakty medialne uwiarygadniając chęć realizacji przebudowy, ale zapomniały jednak o pewnym szczególe. - Realizując zapisy budżetu prezydent popełnił falstart – podkreśla Tadeusz Gancarz, przewodniczący Komisji Sportu Rady Miejskiej W Tarnowie, którego niepokoi fakt, że radni są pomijani przy prowadzeniu konsultacji, a tak naprawdę to od ich decyzji zależy czy przebudowa w ogóle będzie miała miejsce.
Biznes w Tarnowie tylko dla wybranych? Rozmowa z Marcinem Pajewskim, właścicielem firmy motoryzacyjnej, który od roku odbija się od ściany w tarnowskim magistracie, bowiem chce swoją firmę... rozbudować Dlaczego zdecydował się Pan, aby publicznie opowiedzieć o swoim problemie? Szczerze? Zawsze. Po prostu szukam pomocy. Może nie szukam jej jakoś szczególnie rozpaczliwie, bo jako przedsiębiorca zazwyczaj radzę sobie z różnymi sprawami, jednak teraz czuję się naprawdę bezsilny. To wyjątkowa sytuacja. Niedawno dowiedziałem się, że jest w sieci nagranie ostatniej sesji Rady Miejskiej, na którym inny przedsiębiorca niemalże płacząc podczas swojego wystąpienia opowiadał krok po kroku o swoistej spychologii i rzucaniu kłód pod nogi w magistracie. Mój przykład niestety potwierdza, że przypadek tamtego przedsiębiorcy nie jest odosobniony. Nic tylko płakać. Dlaczego? Zacznę od początku. Wcześniej nasza firma mieściła się w wynajętym lokalu na ul. Hodowlanej, jednak firma szybko się rozwijała i trzeba było podjąć odważne decyzje. Postarałem się o kredyt hipoteczny na wykup nieruchomości przy al. Matki Bożej Fatimskiej. Zainwestowałem też sporo środków własnych, aby dostosować i wyremontować dwa istniejące budynki na potrzeby biurowe i magazynowe. Nowy lokal, tam gdzie było to tylko możliwe, remontowaliśmy samodzielnie. Ja, moja żona, moi pracownicy. Wieczorami i weekendami, po pracy w firmie
handlowej szliśmy na budowę. Gruntowanie, szpachlowanie, malowanie nie jest trudne, ale przy tylu m2 zajęło bardzo dużo czasu. Czasem ręce bolały od wałka malarskiego. Czasem się zgrzeszyło pracą w niedzielę (ale nie było już czasu, gonił nas termin wyprowadzki ze starej lokalizacji). Trudniejsze prace wykonała firma budowlana np. izolacje pionowe murów oraz wymianę kostki. Jednak od samego początku wiedziałem, że warto będzie też poprawić organizację pracy przez połączenie obu budynków obecnych na działce, co było proste do uzyskania przez przedłużenie budynku magazynowego. Mielibyśmy przejście na zimę oraz większy magazyn na towar.
Zatem w czym problem? Rok temu złożyliśmy wniosek o warunki zabudowy. Pomagał nam architekt, który w oparciu o swoją wiedzę i doświadczenie, nie dostrzegał komplikacji w realizacji naszego zamierzenia. Mieściliśmy się we współczynnikach zabudowy w stosunku do wielkości działki. Wszystko wydawało się, że pójdzie szybko i sprawnie. Niestety Urząd Miasta wydał decyzję odmowną. Mimo, iż przytoczona w uzasadnieniu obawa o nadmiernej ekspozycji rozbudowanej elewacji z perspektywy ulicy (Matki Bożej Fatimskiej) i negatywnym wpływie na ład przestrzenny i kompozycję urbanistyczną terenu nie znajduje odzwierciedlenia w rzeczywistości. Trudno to zrozumieć, gdyż obok są ogródki działkowe, myjnia samochodowa i bloki. Nasz łącznik byłby z tyłu, schowany, niemalże niewidoczny z drogi głównej. Odwołałem się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które podtrzymało decyzję urzędników, ale potem Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie podczas jednej rozprawy od razu uchylił wcześniejsze decyzje i jednoznacznie stwierdził, że nie można odmówić wydania warunków zabudowy. Sprawa zimą wróciła do Tarnowa i... trwa nadal. Dopiero w maju otrzymałem do wglądu projekt nowych warunków zabudowy.
Estadio da Gruz - Oficjalnie odniosłem się do tego podczas sesji. Potem wydawało się, że sprawa nabiera właściwy bieg, bowiem uczestniczyliśmy w delegacji, która odwiedziła Zieloną Górę oraz Gorzów Wielkopolski i tamtejsze stadiony. Już wówczas mówiono, że planowane jest kolejne spotkanie w tej sprawie, które oczywiście się odbyło, ale bez naszego udziału – tłumaczy radny Gancarz. – Dobrze, że w spotkaniach biorą udział przedstawiciele piłkarskiej Unii Tarnów oraz żużlowej spółki, ale nikt mnie nie przekona, że oni będą brali udział w głosowaniu nad finansowaniem tego zadania. My jako radni nie damy się odstawić na boczny tor.
Kasa świeci pustką
- Na żużlu się lansujesz, a stadionu nie budujesz – tak kibice w przeszłości często
śpiewali podczas meczów w kierunku trybuny głównej. Czy ta przyśpiewka wróci na pierwszy łuk? W rozmowach z radnymi oraz działaczami sportowymi często wybrzmiewa, że kwestia przebudowy Stadionu Miejskiego jest wyborczą kartą przetargową prezydenta Romana Ciepieli. Zwracają oni uwagę, że włodarz do końca kadencji będzie mówił o budowie, aby w walce o reelekcję warunkować jego wybór z budową stadionu. - Przez ostatnie lata w temacie stadionu nie zrobiono niemalże nic, chociaż były osoby, które mogły wiele, ale ograniczyły się tylko i wyłącznie do promowania własnej osoby (…) Jako Rada Miejska na pewno nie pozwolimy wbić pierwszej łopaty dopóki nie będzie pewności, że budżet miasta to wytrzyma, a dobrze wiemy, że sam budżet
Tarnowa tego nie udźwignie. Nie będziemy czekać na to, że prezydent powie, iż rozmawiał z tym czy owym – muszą być twarde dowody określające, jaki procent do budżetu zwróci się po rozpoczęciu inwestycji - grzmiał podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej szef Komisji Sportu.
Pogodzić wszystkich będzie trudno Najlepszym rozwiązaniem z punktu widzenia użytkowników obecnego Estadio da Gruz przy ul. Zbyltowskiej 3 byłaby budowa dwóch stadionów, bowiem potrzeby obu dyscyplin często się wykluczają. Już dzisiaj z racji parametrów toru żużlowego piłkarze wykonują rzuty wolne ze studzienki kanalizacyjnej, a i tak władze Ekstraligi żużlowej domagają
Zatem sukces? Niestety to chyba nie koniec... Owszem, Urząd Miasta zgodził się na wydanie warunków zabudowy, podkreślając nawet możliwość zabudowy w granicy z działką sąsiadującą. Pierwsza myśl była taka, że nareszcie sprawa ruszyła do przodu. Ale nauczony doświadczeniem, przekazałem architektowi dokumenty, by jako fachowiec je ocenił. To trudna lektura a ja nie mam przygotowania budowlanego, studiowałem zarządzanie i marketing oraz informatykę. Miałem słuszne przeczucie, że coś tu jest nie tak, będzie jakiś kruczek, który i tak zniweczy nasze plany. Okazało się, że proponowane rozwiązania Wydziału Planowania Przestrzennego i Budownictwa są tak zapisane, że - wg architekta - przedstawione warunki uniemożliwiają realizację naszej koncepcji rozbudowy. Urząd proponuje kalenicę równoległą z al. Matki Bożej Fatimskiej zmuszając nas niejako do rozbudowy nie tego budynku, o który chodzi. Nakazał też utrzymanie obowiązującej linii zabudowy. Chcieliśmy tylko połączyć dwa budynki i stworzyć też miejsce na zielony ogród dla pracowników firmy, ale w konsekwencji projektu urzędników, jesteśmy zablokowani. I co Pan teraz zamierza? Złożyłem uwagi i wniosek do tego projektu, które są właśnie rozpatrywane. Poprosiłem o zmianę zapisu o kale-
nicy i linii zabudowy. Czekam cały w nerwach, jednak nie robię sobie większych nadziei. Oczywiście, nie zamierzam się poddać. Jeśli nie dziś, to może za rok, chociaż szkoda mi tego czasu. Gdybym się zawsze łatwo poddawał to ta firma nie byłaby w tym punkcie rozwoju, w którym jest. Jest to jednak dla mnie smutne, bowiem tyle się w mieście mówi o wsparciu przedsiębiorców, myśleniu na ,,tak” dla biznesu, a piętrzone są tak naprawdę tylko trudności lub... biznes w Tarnowie jest tylko dla wybranych. Młodzi ludzie opuszczają to miasto, bo nie ma dla nich perspektyw, nie ma pracy. Nasza inwestycja, mimo że niewielka, zapewniłaby przecież dodatkowe wpływy dla miasta np. z tytułu podatku od nieruchomości, ale też docelowo powstałoby dzięki niej nawet 10 nowych miejsc pracy. Wszyscy Ci ludzie i ich rodziny miałyby źródło dochodu, a te pieniądze wydane byłyby w Tarnowie. Logiczne i sensowne, tak? W czerwcu kończę 37 lat i mam bardzo dużo pomysłów na rozwój tej firmy z korzyścią dla społeczności lokalnej. Niestety okazuje się, że w Tarnowie, sprawy wydałoby się oczywiste i możliwe do załatwienia, urastają do rangi poważnego problemu. Jest to dla mnie bardzo przykre. Dziękuję za rozmowę.
się kolejnych ustępstw kosztem murawy. Co więcej, samo utrzymanie boiska będzie nie lada problemem za sprawą reklam, które szczelnie przysłaniają trawę podczas zmagań żużlowców. Budowa podgrzewanej płyty boiska wydaje się zatem mijać z celem, a budżet miasta czy klubów byłby często narażony na półmilionowy wydatek związany z wymianą zniszczonej murawy. Władze miasta oraz klubów podkreślają, że obiekt powinien być dostosowany do wymogów żużlowej Ekstraligi, ale także do – co najmniej – wymagań stawianych pierwszoligowym zespołom piłkarskim. - W tym roku powinna być zaawansowana dokumentacja i jeżeli rozwiążemy problemy, zarówno te techniczne dokumentacyjne, jak i będziemy mieli sygnał od dzisiejszego dzierżawcy, że możliwe będzie wcześniejsze wejście na stadion, to rozpoczniemy przygotowania do budowy - powiedział swego czasu Roman Ciepiela. Wszystko jednak na chwilę obecną wygląda bardzo mgliście, w komunikatach używane
są wytrychy językowe ,,powinna być”, „jeśli będziemy mieli sygnał”, ,,trwają rozmowy” – konkretów jednak brak, jak i źródeł finansowania (przypomnijmy, że miasto chce za 100 milionów złotych przebudować ciąg ul. Spokojna, Wyszyńskiego, Elektryczna, Czysta, a to tylko jedna inwestycja).
Od Redakcji: do tematu będziemy wracać.
W Łodzi pokazano, że można Przed kilkoma dniami w Łodzi ruszyła budowa Centrum Sportów Motorowych. Za 40 milionów zostanie wybudowany ponad 10-tysięczny stadion oraz zostanie przebudowana infrastruktura drogowa. Oczywiście Tarnów do Łodzi trudno porównywać, ale z żalem można się przyglądać, jak w tym mieście powstają dwa stadiony piłkarskie, jest już fantastyczna hala widowiskowo-sportowa, a we wrześniu przyszłego roku żużlowcy pojadą po nowym owalu. Można? Można!
V
GAZETA BEZPŁATNA | NR 9 (27) | 16 MAJA 2016
PRAWNIK RADZI
Edyta Dziobek-Romańska, Klub Jagielloński
Wypowiedzenie umowy o pracę Pytanie: » Przez dwanaście lat pracowałem w zakładzie pracy na umowie o pracę. Wczoraj w związku ze zmianą kierownictwa otrzymałem wypowiedzenie, powiedziano mi, iż to dlatego, że spóźniłem się dwa razy do pracy. Nie było w firmie żadnej redukcji etatów, myślę, że zaważył tu personalny konflikt. Moim zdaniem to bardzo niesprawiedliwe i chciałbym cofnąć skutki tego wypowiedzenia. Jak mogę tego dokonać?
WOJCIECH
Odpowiedź:
» Pracownik, któremu zostało wręczone wypowiedzenie umowy o pracę, może dochodzić swoich praw przed sądem pracy. W ramach powództwa przed sądem pracy może domagać się: uznania wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne, przywrócenie do pracy lub wypłaty odszkodowania Co do zasady umowa o pracę może być rozwiązana. Jednakże pracownik może podważyć wypowiedzenie w przypadku naruszenia przez pracodawcę przepisów o wypowiadaniu umowy o pracę. Np. zgodnie z art. 39 Kodeksu pracy pracodawca nie może wypowiedzieć pracownikowi umowy o pracę, jeżeli brakuje mu 4 lat
do emerytury. Jeżeli mimo to pracodawca umowę wypowiedział, będzie można oprzeć na tym powództwo. Oprócz tego można się skarżyć na brak uzasadnienia lub niewłaściwe uzasadnienie wypowiedzenia. W pierwszej kolejności pracownik chcący dochodzić swych praw przed sądem powinien sprawdzić w jaki sposób świadczył pracę na rzecz pracodawcy. Informację taką znajdziemy w umowie o pracę. Kodeks pracy przewiduje następujące formy umowy o pracę: na czas nieokreślony, na czas określony, na czas wykonywania
określonej pracy, na czas określony – umowa na zastępstwo, na okres próbny. W następnej kolejności należy bardzo dokładnie sprawdzić treść wypowiedzenia. W kodeksie pracy dopuszczalne jest kilka trybów rozwiązania umowy o pracę. Najczęściej występującymi w praktyce formami rozwiązania umowy są: rozwiązanie umowy o pracę przez oświadczenie jednej ze stron z zachowaniem okresu wypowiedzenia lub też bez zachowania tego okresu. Następnym krokiem jest sprawdzenie, czy oświadczenie pracodawcy spełnia warunki formalne określone w kodeksie pracy: czy oświadczenie zostało złożone w formie pisemnej, czy została wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy przy wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony lub rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia, czy w oświadczeniu znajduje się pouczenie o prawie odwołania się do sądu pracy. Aby trafnie ustalić, czy zachodzi nieuzasadnione wypowiedzenie umowy o pracę na czas nieokreślony musimy zapoznać się z przyczyną wskazaną przez
Bezpieczny Dzień Dziecka
PROMOCJA
pracodawcę w wypowiedzeniu. Przyczyna powinna być rzeczywista, prawdziwa oraz konkretna, a ponadto podana w sposób jasny i zrozumiały dla zatrudnionego. Jeżeli według nas przyczyna zwolnienia nie spełnia tych warunków w pozwie do sądu pracy musimy opisać dlaczego tak twierdzimy oraz musimy powołać dowody na tę okoliczności np. świadków oraz dokumenty itd. Na pracowniku bowiem ciąży obowiązek udowodnienia że okoliczności które mają świadczyć że wypowiedzenie jest nieuzasadnione są prawdziwe. Pracownik może wnieść pismo do sądu, w którego okręgu znajduje się siedziba pracodawcy; sądu, w którego okręgu znajduje się zakład pracy lub w którego okręgu praca była lub miała być wykonywana. W przypadku kiedy nie jesteśmy pewni który sąd jest właściwy, na stronach internetowych sądu znajdziemy numer do biura obsługi interesantów gdzie uzyskamy stosowną informację. Termin na złożenie pozwu to 7 dni od dnia otrzymania pisma wypowiadającego umowę o pracę. Pozew wnosi się do sądu rejonowego, wydziału pracy i ubezpieczeń społecznych.
1 czerwca Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego w Tarnowie zaprasza na Bezpieczny Dzień Dziecka oraz Dzień Otwarty placówki ak co roku tarnowski MORD zaprasza na swoje włości. -Dla najmłodszych przygotowaliśmy szereg atrakcji – zabaw, gier i konkursów, związanych z bezpieczeństwem w ruchu drogowym. Serdecznie zapraszam uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, a także osoby dorosłe, które będą chciały przypomnieć sobie zasady właściwego poruszania się po drogach– mówi Jarosław Sady, dyr. MORD w Tarnowie. Podczas imprezy będzie można zdawać próbny egzamin teoretyczny na prawo jazdy, a także odbyć jazdę z egzaminatorem po placu manewrowym. Policjanci udostępnią alkogogle oraz zaprezentują sprzęt używany w codziennej służbie. Stra-
Nowa komunikacja w Ryglicach W gminie Ryglice zostaną uruchomione nowe linie autobusowe. Busy będą kursowały z najbardziej oddalonych miejscowości do stolicy gminy, a z Ryglic dowiozą pasażerów do Tuchowa. Do kursów będzie dopłacał samorząd
NIEODPŁATNA POMOC PRAWNA
Punkty prowadzone przez Klub Jagielloński na terenie Powiatu Tarnowskiego:
70b), czynne w poniedziałki w godz. 9:00-13:00, a także wtorki i środy w godz. 14:0018:00 » Rzepiennik Strzyżewski (Urząd » Lisia Góra (Urząd Gminy, Gminy, Rzepiennik Strzyżewski ul. 1 Maja 7), czynne w czwartki 400), czynne w poniedziałki, i piątki w godz. 8:00-12:00 wtorki i czwartki w godz. 9:00- » Żabno (Ośrodek Pomocy 13:00 Społecznej, ul. św. Jana 3), » Szerzyny (Urząd Gminy, Szerzyny czynne we wtorki w godz. 8:00521), czynne w środy i piątki 12:00, a także środy w godz. w godz. 8:00-12:00 11:00-15:00 » Tuchów (Urząd Miejski, ul. Rynek » Wietrzychowice (Urząd Gminy, 1), czynne we wtorki i czwartki Wietrzychowice 19), czynne w godz. 8:00-12:00 w poniedziałki, czwartki i piątki » Pleśna (Pleśna 228B), czynne w godz. 8:00-12:00 w poniedziałki w godz. 12:00Wykonano w ramach realizacji 16:00, a także środy i piątki zadania publicznego p.n. Prowaw godz. 8:00-12:00 dzenie punktów nieodpłatnej » Tarnów – Dom Ludowy pomocy prawnej na terenie powiatu w Nowodworzu (Nowodworze tarnowskiego w 2016 r.
żacy zaprezentują wóz bojowy z wyposażeniem. Zaplanowano przejazdy gokartami i konkursy ze znajomości przepisów ruchu drogowego. Dzieci, które mają potwierdzenie odbycia zajęć z przepisów ruchu drogowego, będą mogły zdawać egzamin na kartę rowerową. W budynku MORD będzie prowadzona zbiórka krwi dla dzieci – ofiar wypadków drogowych. Organizują ją uczniowie XVI LO we współpracy z pracownikami stacji krwiodawstwa. Wspólna zabawa i nauka zasad bezpieczeństwa potrwa od godz. 10.00 do 14.00 na placu manewrowym Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnowie, ul. Okrężna 2F. Patronem medialnym wydarzenia jest ,,Kurier Tarnowski”.
Punkty prowadzone przez Klub Jagielloński na terenie Miasta Tarnów: » Urząd Miasta Tarnowa (ul. Mickiewicza 2, w pok. nr 1) czynne w poniedziałki i czwartki w godz. 12:00-18:00, a także we wtorki, środy i piątki w godz. 8:00-14:00 Pałac Młodzieży w Tarnowie (ul. Piłsudskiego 24, na parterze) czynne w poniedziałki i czwartki w godz. 12:00-18:00, a także we wtorki, środy i piątki w godz. 8:00-14:00; Projekt realizowany przy pomocy organizacyjnej Gminy Miasta Tarnowa.
W
gminie Ryglice zostanie uruchomionych pięć kursów. Busy pojadą na dwóch trasach – z Lubczy przez Wolę Lubecką, Zalasową do Ryglic oraz z Lubczy przez Kowalową i Joniny do Ryglic. Z rynku będą odjeżdżały busy do Tuchowa, przez Uniszową i Bistuszową. Tam też skończą trasę powrotną. - Dzięki temu mieszkańcy wszystkich ośmiu miejscowości będą się mogli
wygodnie przemieszczać w obrębie gminy – mówi burmistrz Bernard Karasiewicz. – Rano busy będą jeździły również do Tuchowa. Połączenia powrotne planowane są po południu. To umożliwi skorzystanie z porad specjalistów, przyjmujących w tuchowskim szpitalu. Takiej możliwości domagali się mieszkańcy. Gmina Ryglice ogłosi przetarg na świadczenie usług komunikacyjnych. Powinien być rozstrzygnięty w lipcu. Pierwsze kursy na nowych liniach planowane są od sierpnia. Wprowadzenie dofinansowywanej z gminnego budżetu komunikacji autobusowej było jedną z wyborczych obietnic Bernarda Karasiewicza. - Wywiązałem się z niej. Mam nadzieję, że mieszkańcy będą zadowoleni – mówi burmistrz.
Europejski Parlament Młodzieży będzie obradował w Tarnowie Wydarzenie zgromadzi około 70 młodych Polaków i Europejczyków uż 4 czerwca w Tarnowie odbędzie się European Youth Parliament Day - jednodniowa sesja Europejskiego Parlamentu Młodzieży. W Polsce organizacja ta działa nieprzerwanie od 2006 roku, angażując rocznie tysiąc młodych osób. - Naszym celem jest zachęcenie uczniów szkół ponadgimnazjalnych do aktywnego uczestnictwa w debatach na temat przyszłości Europy oraz w życiu społecz-
nym i politycznym swojego regionu, kraju jak i kontynentu – podkreśla Maria Tymańska, główny organizator wydarzenia i jednocześnie uczennica II LO w Tarnowie. - Ponadto pragniemy przyczynić się do ich rozwoju osobistego, dając im
możliwość zaangażowania jako wolontariusze na wiele sposobów. Za naszą pracę na rzecz społeczeństwa obywatelskiego zostaliśmy uhonorowani tytułem Krajowego Laureata Europejskiej Nagrody dla Młodzieży im. Karola Wielkiego – dodaje. Tarnowską sesję Europejskiego Parlamentu Młodzieży rozpocznie budowa zespołów podczas zaplanowanych gier integracyjnych oraz komunikacyjnych. Następnie, symulując pracę autentycznych komisji
Parlamentu Europejskiego, młodzi będą dyskutować nad aktualnymi problemami oraz opracują projekt rozwiązań, tzw. rezolucję. Na koniec sesji ma miejsce Zgromadzenie Generalne, będące odwzorowaniem posiedzenia plenarnego Parlamentu Europejskiego. - Wszyscy delegaci debatują wtedy wspólnie nad rezolucjami zaproponowanymi przez poszczególne komitety, by ostatecznie zadecydować drogą głosowania o ich słuszności. Nad
wartością edukacyjną wydarzeń zawsze czuwają doświadczeni organizatorzy i moderatorzy – tłumaczy Maria Tymańska. - Tym samym, Europejski Parlament Młodzieży przyczynia się do rozwoju świadomości obywatelskiej młodego pokolenia. Nasi uczestnicy przekonują się, że uczenie się demokracji może łączyć przyjemne z pożytecznym. European Youth Parliament Day w Tarnowie zgromadzi około 70 młodych Polaków
i Europejczyków. W większości uczestnikami będą przedstawiciele polskiej młodzieży w wieku licealnym. Wszystkie wydarzenia European Youth Parliament Poland odbywają się pod patronatem honorowym prof. Jerzego Buzka, Thorbjørna Jaglanda, Jean-Claude’a Junckera, Federici Mogherini oraz Martina Schulza. Patronem medialnym tarnowskiej sesji Europejskiego Parlamentu Młodzieży jest ,,Kurier Tarnowski”.
VI
GAZETA BEZPŁATNA | NR 9 (27) | 16 MAJA 2016
Turnau zagrał dla Via Spei Całkowity dochód z przekazanych datków zostanie przeznaczony na wykonanie instalacji w budynku hospicjum
B
lisko 40 tysięcy złotych na budowę hospicjum Via Spei - To sukces wszystkich uczestników koncertu, wspólnie dołożyliśmy kolejną cegiełkę do budowy pierwszego stacjonarnego hospicjum w Tarnowie Via Spei, dziękuję wszystkim darczyńcom – z wyniku finansowego wydarzenia cieszy się Prezes Fundacji Kromka Chleba Anna Czech, inicjator budowy hospicjum. Charytatywny Koncert Grzegorza Turnaua odbył się 7 maja w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach. Artyście towarzyszyli: Dorota Miśkiewicz, Mariusz Pędziałek i Orkiestra Kameralna Miasta Tychy - Aukso pod dyrekcją Marka Mosia. Wypełniona po brzegi sala usłyszała największe przeboje artysty jak „Bracka” czy „Między ciszą, a ciszą”
oraz cykl piosenek i tematów instrumentalnych z ostatniej płyty pt. „7 widoków w drodze do Krakowa”. Całkowity dochód z przekazanych datków zostanie przeznaczony na wykonanie instalacji w budynku hospicjum Via Spei. W czasie koncertu „Okruchem Wdzięczności” wyróżniono młodzież - wolontariuszy ze Szkolnego Centrum Wolontariatu „Empatia” pod kierownictwem Alicji Czerwińskiej-Franek i Jerzego Sokoły. W wyniku wielu akcji charytatywnych, od grudnia 2012 roku zebrali datki na kwotę ponad 200 tysięcy zł. Z kolei „Anioły” - statuetki wręczane osobom, które nie tylko materialnie, ale poprzez inicjatywy wspierają budowę hospicjum trafiły do Piotra Janeczka – Prezesa Stalprodukt S.A. –za przystąpienie do grona darczyńców i przekazanie znacznych środków finansowych na rzecz powstającego hospicjum i Adama Balasa – Dyrektora Europejskiego Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach – za zaangażowanie w organizację koncertu.
Studenckie święto już za nami
S
amorząd Studentów Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej oraz stowarzyszenie Projekt Tarnów składają serdeczne podziękowania za okazane wsparcie i życzliwość osobom, firmom i instytucjom, bez których organizacja tego-
rocznych Juwenaliów Tarnowskich nie byłaby możliwa. Nie sposób wymienić wszystkich, którzy swoja pracą i życzliwością wsparli starania studentów, jednak szczególne podziękowania składamy na ręce Pani dr hab. Inż. Jadwigi Laski, prof. PWSZ - rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnowie, Pani Agaty Mróz - dyrektor Centrum Handlowego Echo, Pana dra hab. Stanisława Sorysa - wicemarszałka Małopolski, Pani Edyty Król - dyrektor Banku Zachodniego WBK,
Pana Sławomira Skowrona właściciela sklepów Al. Capone. Za duże wsparcie dziękujemy także naszym sponsorom: Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej, Miastu Tarnów, Województwu Małopolskiemu, Powiatowi Tarnowskiemu, firmie Al.Capone, Bankowi Zachodniemu WBK, Grupie Azoty, firmie Yabimo, Pubowi Basteja, firmom CenterMed oraz Les-Drób, Hotelowi Krzyskiemu, firmom Icar, CoffeeWorld, Bud-Wiert, Błękitna Aleja, GraFit Akademia Sportu oraz TKS LOK.
Brzeski
GAZETA BEZPŁATNA | NR 9 (27) | 16 MAJA 2016 | PROMOCJA
VII
Wiesław Kozłowski: Lato w gminie Dębno
będzie niezwykle atrakcyjne Mieszkańcy gminy na pewno nie będą mogli narzekać na nudę! W sumie zaplanowano ponad 20 imprez PRZEWODNIK KULTURALNY
» 2 9 maja » »
» »
Podczas ubiegłorocznej Biesiady Agroturystycznej na stoiskach królowały pierogi. Jednak najlepsze okazało się danie znane od pokoleń – kasza pęcak z fasolą i skwarkami.
W
gminie Dębno czas plenerowych imprez zainaugurował III Dębiński Bieg po Flagę. Wójt gminy Wiesław Kozłowski, zapowiada jednak, że to dopiero początek atrakcyjnych wydarzeń, które licznie zaplanowano na najbliższe miesiące. - Działania samorządu nie powinny wyłącznie skupiać się na inwestycjach infrastrukturalnych. Niebagatelną rolę odgrywa kultura i promowanie jej wśród mieszkańców. Gmina Dębno ma bogate tradycje kulturalne, nie możemy o nich zapominać – podkreśla wójt gminy Wiesław Kozłowski. – Jedno jest pewne w najbliższych miesiącach w naszej gminie atrakcji nie zabraknie. W tym roku nie zabraknie wydarzeń, które już na stałe wpisały się w kalendarz kulturalny gminy. Już po raz siódmy w Łoniowej odbędzie się Święto Łopołki. Z roku na rok wydarzenie to zyskuje nowych odbiorców, głównie z racji ciekawego programu oraz oryginalności, bowiem jest to jedyne tego typu wydarzenie w skali naszego regionu. Pierwszego dnia już
tradycyjnie odbędą się kolejne warsztaty łopołkarskie, na których będzie można się zapoznać ze sztuką wyplatania koszy dębowych. - To unikalne rzemiosło, zarówno w naszym regionie, ale też i w całym kraju. Co roku powodzeniem cieszy się plecenie samej łopołki. Takie imprezy warto organizować, bo to nie tylko kultywowanie tradycji, ale także doskonały sposób na promocję naszej gminy, a przy okazji integrację lokalnej społeczności – mówi wójt Wiesław Kozłowski. Drugiego dnia imprezy, planowany jest festyn, podczas którego na pewno nie zabraknie występu Zespołu Pieśni i Tańca Łoniowiacy, Kolejną tegoroczną imprezą, która zapewne zgromadzi tłumy będzie XIX Biesiada Agroturystyczna, która odbędzie się w lipcu w Porąbce Uszewskiej. - W tym roku chcemy jeszcze mocniej zaangażować w tę imprezę Koła Gospodyń Wiejskich nie tylko z naszej gminy. Kultura kulinarna przenika się, nie zna granic, a jestem przekonany, że mieszkańcy gminy Dębno z chęcią skosztują potraw regionalnych z innych zakątków
naszego regionu – zdradza wójt gminy Dębno. W ubiegłym roku na stoiskach królowały pierogi. Komisja konkursowa miała nie lada orzech do zgryzienia. Najlepsze okazało się danie znane od pokoleń – kasza pęcak z fasolą i skwarkami, przygotowane przez Koło Gospodyń Wiejskich „Warkocz Tarłówny” z Dębna. Na każdym stoisku wyróżniono jedną potrawę o niepowtarzalnym smaku - chleb graham żytni z mąką orkiszową na zakwasie z humusem z ciecierzycy z pastą sezamową z surowymi pomidorami i kaparami, naleśniki z serem zapiekane, pierogi z kapustą, paszteciki w cieście francuskim, pierogi z mięsem i kapustą okraszane słoniną, kapusta z pulpetami. Jak będzie w tym roku? Przekonamy się już w lipcu. - Natomiast już dziś zapraszam wszystkich na Dożynki Gminy Dębno, które w tym roku odbędą się w sercu naszej gminy 14 sierpnia. Święto Plonów w naszej gminie jak zawsze będzie odnosiło się do tradycji, ale przygotowany program będzie tak skonstruowany, aby każdy mógł znaleźć ,,coś” dla siebie - zaprasza wójt.
Wcześniej, bo 10 lipca Woli Dębińskiej, na stadionie LKS Orzeł Dębno odbędzie się II edycja Festynu Solanki. Ta stosunkowo młoda impreza odnosi się do bogatej tradycji, bowiem w okresie międzywojennym właśnie na Woli Dębińskiej odkryte zostały źródła leczniczych solanek jodowych, o których wspominał Jan Jastrzębski w “Opisie majątku Dębno” z marca 1939 r. Solanki jodowe, po odpowiednim przetworzeniu, jak i produkowana z nich sól, mają olbrzymie walory lecznicze – szczególnie wykorzystywane są w medycynie i kosmetologii. Sporym zainteresowaniem na pewno będzie się cieszył również XXVII Przegląd Dziecięcych Zespołów Folklorystycznych Regionu Krakowskiego „KRAKOWIACZEK” w Amfiteatrze Letnim w Łoniowej. To największa impreza folklorystyczna (w kategorii dziecięcej) w Małopolsce. Przegląd swoim zasięgiem obejmuje region Krakowiaków Wschodnich, Zachodnich, Pogórza Ciężkowickiego i pogranicza krakowsko-rzeszowskiego. Do Łoniowej przyjeżdżają mali tancerze i muzycy, którzy pielę-
gnują najcenniejsze wartości i tradycje folkloru dziecięcego regionu krakowskiego. Występy poddawane są wnikliwej ocenie Komisji Artystycznej. Wymagane jest, aby zespoły prezentowały programy oparte na folklorze regionu, z którego pochodzi zespół z muzyką „na żywo”. Laureat przeglądu zostaje zakwalifikowany do udziału w Karpackim Festiwalu Dziecięcych Zespołów Regionalnych w Rabce. W Krakowiaczku bierze udział ok. 20 dziecięcych zespołów regionalnych i dziecięce kapele ludowe /około 600 wykonawców/ wytypowanych przez instytucje kultury, szkoły i placówki kulturalno-oświatowe. Tradycyjnie w swoje mury zaprasza też Zamek w Dębnie, gdzie cyklicznie mają miejsce spotkania, podczas których odbywają się wernisaże oraz koncerty. - Zbliżające miesiące zapowiadają się niezwykle atrakcyjnie z racji dużej różnorodności imprez organizowanych na terenie naszej gminy. Mam nadzieję, że zobaczę Czytelników ,,Kuriera” podczas jednej z nich – kończy wójt Wiesław Kozłowski.
» » » » » » »
» » »
»
»
» O różnorodności i popularności oferty kulturalnej w gminie Dębno świadczy chociażby II Koncert Muzyki Filmowej, który zgromadził ponad 700 widzów z wójtem Wiesławem Kozłowskim na czele
Święto Łopołki z roku na rok zyskuje nowych odbiorców, głównie z racji ciekawego programu oraz oryginalności. Również i w tym roku organizatorzy spodziewają się tłumów.
Piknik Rodzinny Doły 1 czerwca Dzień Dziecka Dębno – Zamek 4 -5 czerwca XXVII Przegląd Dziecięcych Zespołów Folklorystycznych Regionu Krakowskiego ,,KRAKOWIACZEK” Łoniowa 1 8-19 czerwca II Piknik ,,U źródeł Niedźwiedzia” Niedźwiedza 1 9 czerwca XII Muzealna Noc Świętojańska Dębno-Zamek 2 5-26 czerwca VII Święto Łopołki Łoniowa 2 6 czerwca Powitanie Lata Łysa Góra 3 lipca XIX Biesiada Agroturystyczna Porąbka Uszewska 1 0 Lipca II Festyn Solanki Wola Debińska 1 7 lipca Gminne Zawody Sportowo-Pożarnicze Sufczyn 2 2 lipca Dzień Rodziny Porąbka Uszewska 7 sierpnia Letnie Spotkanie przy winie – koncert i wernisaż wystawy Dębno – Zamek 1 4 sierpnia Dożynki Gminne Dębno 3 września I Festyn Integracyjny ,,Turniej sołectw” Dębno 1 1 września Kameralne Spotkania Muzealne z poezją, sztuką, historią, literaturą Dębno- Zamek 1 8 września XX Międzynarodowy Turniej Rycerski „O złoty warkocz Tarłówny” Dębno 9 października Jesienne Spotkanie przy Herbacie – koncert i wernisaż wystawy Dębno – Zamek 2 0 listopada Zimowe Spotkanie przy Piwie – koncert i wernisaż Dębno - Zamek
16 MAJA 2016 | NR 09 (12) DWUTYGODNIK | NAKŁAD 20 000 EGZ.
Chcesz, abyśmy zajęli się Twoim tematem?
Brzeski
Interesuje Cię możliwość reklamy? Chcesz dołączyć do Redakcji?
ZADZWOŃ! 519656771
GAZETA KAŻDEGO MIESZKAŃCA
180 tysięcy złotych dla organizacji pozarządowych Zakończyło się podpisanie umów z organizacjami pozarządowymi i innymi uprawnionymi podmiotami, którym w tym roku powiat brzeski przyznał dotację. W sumie powiat przekaże 180 tys. zł, na realizację 68 zadań publicznych w pięciu dziedzinach
N
ajwięcej pieniędzy zostało przyznanych na realizację zadań w zakresie wspierania i upowszechniania kultury fizycznej. Na organizację imprez, prowadzenie zajęć sportowych, propagowanie wśród dzieci i młodzieży aktywności ruchowej oraz aktywizowanie osób niepełnosprawnych do uprawiania sportu przekazano w sumie 60 tysięcy złotych. Po 40 tysięcy złotych przeznaczono na zadania dotyczące ochrony i promocji zdrowia oraz kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego. Jedenaście organizacji otrzymało dotację na zadania z zakresu podtrzymywania i upowszechniania tradycji narodowej, pielęgnowania polskości oraz rozwoju świadomości narodowej, obywatelskiej i kulturowej w tym organizację przedsięwzięć patriotycznych realizowanych na terenie powiatu brzeskiego,
Dębno z chodnikiem
O mających na celu kształtowanie postaw patriotycznych, pielęgnowanie tożsamości i tradycji narodowych oraz edukacji obywatelskiej. Na realizację tych zadań przekazano w sumie 30 tysięcy złotych. 10 tysięcy złotych przeznaczono z kolei na zadania z zakre-
Nowy skarbnik w gminie Borzęcin Joanna Baczyńska z Dębna, objęła z dniem 4 maja br. stanowisko skarbnika gminy Borzęcin
D
o tej pory tę funkcję, po przejściu do pracy w korpusie dyplomatycznym Barbary Armatys pełniła Jadwiga Bieniek, wcześniej główny księgowy urzędu. Stosunek ten, zgodnie z ustaleniami z zainteresowaną miał jednak charakter przejściowy, do czasu zgłoszenia się kandydata i powołania nowego skarbnika. - Pani Baczyńska okazała się być właściwą kandydatką. Nie tylko posiada wszelkie wymagane przepisami prawa kwalifikacje, ale również odpowiednie przygotowanie merytoryczne, doświadczenie i bardzo dobrą opinię w środowisku. Dlatego wnioskowałem do Rady Gminy o jej powołanie - mówi Janusz Kwaśniak, wójt gminy Borzęcin. - Zobowiązuję się dołożyć wszelkich starań, wykorzystując swoją wiedzę i doświadczenie, aby poprowadzić finanse gminy
w jak najlepszym kierunku, aby jak najwięcej zrobić z zadań, które pozostały do wykonania – mówiła po jednogłośnym podjęciu uchwały przez radę gminy, Joanna Baczyńska. Pani Joanna Baczyńska w samorządzie pracuje od 2004 roku. W latach 2004 2009 pełniła funkcję głównego księgowego w urzędzie Gminy Dębno. W dniem 1 kwietnia 2009 roku objęła stanowisko skarbnika Gminy Dębno i pełniła ją do 4 lutego 2016 roku. Powołana, przez Radę Gminy Borzęcin skarbnik posiada gruntowne przygotowanie merytoryczne do wykonywania zawodu. W 1997 roku ukończyła studia wyższe magisterskie na wydziale Zarządzania i Marketingu Akademii Górniczo - Hutniczej w Krakowie, specjalizacja zarządzanie finansami. Następnie w 2005 roku ukończyła studia podyplomowe w zakresie rachunkowości i finansów na Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Posiada również certyfikat księgowy do usługowego prowadzenia ksiąg wydany w 2009 roku przez Ministerstwo Finansów.
su ekologii i ochrony zwierząt oraz ochrony dziedzictwa przyrodniczego w tym organizowanie przedsięwzięć propagujących ochronę lokalnego środowiska przyrodniczego. Podkreślić należy, iż z roku na rok zwiększa się ilość ofert organizacji pozarządowych i innych
uprawnionych podmiotów. W tym roku w ramach otwartego konkursu ofert ogłoszonego przez Powiat Brzeski wpłynęło w sumie 77 wniosków. Najwięcej ofert, bo aż 34 dotyczyło zadań z zakresu wspierania i upowszechniania kultury fizycznej.
soby podążające w kierunku szkoły, kościoła, cmentarza, zamku oraz miasteczka rowerowego w Dębnie wreszcie będą mogli bezpiecznie tam dojść. - Chodnik przy drodze gminnej „Dębno przez Wieś” nie tylko zwiększy bezpieczeństwo, ale również pozwoli turystom i gościom na dotarcie do miejsc cennych kulturowo z drogi krajowej 94 - ocenia
wójt gminy Dębno Wiesław Kozłowski. Wykonawcę robót wyłoniono spośród 12 oferentów. Wartość najwyższej ze złożonych ofert wynosi blisko 716 tysięcy złotych. Wójt gminy Dębno podpisał umowę z Przedsiębiorstwem Usługowo Handlowym „FILAR” z Bochni, które wykona prace za prawie 380 tysięcy złotych. Prace już ruszyły i powinny zostać sfinalizowane w wakacje.
Borzęcin przyciągnie do siebie nowych mieszkańców?
PROMOCJA
Cisza, spokój, sielanka – każdy chciałby mieszkać w takim miejscu. Wójt Borzęcina dobrze zdaje sobie z tego sprawę, dlatego samorząd zamierza sprzedać swoje działki i tym samym stworzyć idealne warunki pod zabudowę.
uż po raz drugi Borzęcin sprzedaje swoje działki. Pierwsza tura cieszyła się sporym zainteresowaniem ze strony mieszkańców poszukujących atrakcyjnych miejsc, gdzie mogą wybudować swój wymarzony
dom. Tym razem wydzielono 53 działki budowlane w Borzęcinie - Łazach. – Przygotowujemy do sprzedaży drugą transzę działek budowlanych – mówi na łamach mediów wójt gminy Janusz Kwaśniak. – Wynika
to w części z zainteresowania jakim spotkała się wcześniejsza sprzedaż działek na terenie gminy Borzęcin. W związku z tym, że ta sprzedaż została zakończona, zrodził się pomysł, aby przygotować nowe tereny pod budownictwo mieszkanio-
we – kontynuuje wójt. – Takie tereny zostały przygotowane w bardzo atrakcyjnym miejscu w przysiółku Łazy. Jest to miejsce położone blisko lasu, daleko od ciągów komunikacyjnych, tak aby osiedle, które powstanie było oazą ciszy i spokoju – kończy wójt Kwaśniak. Borzęcin wzorując się na innych samorządach w Polsce, między innymi właśnie sprzedając atrakcyjne tereny pod budownictwo mieszkaniowe chce przyciągnąć do siebie nowych mieszkańców zmęczonych „urokami” życia w mieście. To w konsekwencji opłaca się podwójnie z racji wpływu do budżetu ze sprzedaży terenów oraz późniejszych podatków. - Myślę, że cena jednego ara wyniesie około dwóch i pół tysiąca złotych. Nie mniej jednak będzie to zależało od wyceny, którą właśnie wykonujemy - mówi Janusz Kwaśniak.