PRAWNIK RADZI Jakie korzyści daje ePUAP?
GAZETA KAŻDEGO MIESZKAŃCA
30 CZERWCA 2016 | NR 12 (30) DWUTYGODNIK | NAKŁAD 20 000 EGZ.
Chcesz nadać charakter swoim wnętrzom lub zrobić prezent bliskiej osobie?
Zamów Foto Obraz i zaskocz znajomych!
Zadzwoń: 519656771 Znaleźliśmy Str. 3 najlepsze wyjście z trudnej sytuacji Rozmowa ze Starostą Tarnowskim Romanem Łucarzem
Nowoczesny spadochron
Biznes kontra dzieci?
Działacze Solidarności sugerują dymisję zastępcy prezydenta Dorocie Krakowskiej, z kolei wychowawcy drżą o miejsca pracy. W tle niestety są jak zawsze dzieci ak nie wiadomo o co chodzi, zawsze w tle są pieniądze i to nie małe. Władze miasta za wszelką cenę chcą likwidacji placówek wchodzących w skład Centrum Obsługi Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Tarnowie. W ich miejscu powstałyby ośrodki prowadzone przez organizacje pozarządowe. Przeciw temu protestują pracownicy placówek, wsparci przez Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz Solidarność. – Wpływał do nas szereg informacji, że w placówkach dochodzi do wielu nieprawidłowości. W konsekwencji tych informacji wprowadziliśmy kontrolę, która potwierdziła te doniesienia – tłumaczy Dorota Krakowska, zastępca prezydenta Tarnowa. – Mocno
zastanowiliśmy się jak ta reorganizacja powinna wyglądać, aby nie zaburzyć funkcjonowania dzieci, a jednocześnie żeby zabezpieczyć miejsca pracy. Przygotowaliśmy dokumentację związaną z likwidacją placówek ponieważ nie likwidując Centrum musielibyśmy zwolnić gro pracowników. Kolejnym argumentem władz miasta są trwające prace legislacyjne dotyczące zmiany ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, ustawy o pomocy społecznej oraz zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz niektórych innych ustaw. – W momencie kiedy zostawimy COPOW będziemy musieli zwolnić 21 osób – tłumaczyła podczas wspólnego posiedzenia Komisji Rodziny i Komisji Oświaty Rady Miejskiej Dorota Krakowska. – To
nie jest tak, że nie chcemy, aby placówki pozostawały w takim stanie jakim są. Mamy obowiązek, aby dzieci, które są kierowane do placówek najpierw umieścić w rodzinnej pieczy zastępczej i tym samym na dziś mamy już 15 miejsc wolnych w placówkach. W magistracie podkreślają, że jeśli wejdą w życie procedowane w Sejmie projekty uchwał liczba dzieci w placówkach będzie mniejsza i w konsekwencji nie będzie potrzeby zatrudniania tak licznej kadry. Wprowadzone zmiany miałyby się nie odbić negatywnie na pracownikach. – Wszystkie osoby dzisiaj zatrudnione mają możliwość kontynuacji zatrudnienia – zapewniali radnych miejscy urzędnicy. Te argumenty jednak nie uspokoiły ani radnych, a tym bardziej przeciwnych prze-
kształceniom pracowników placówek, którzy mają wiele żalu do władz miasta, bowiem ponoszą przed opinią publiczną odpowiedzialność zbiorową za nieprawidłowości powstałe z winy kilku osób. Jak podkreślają zgodnie, zarówno poziom jak i współpraca z nowym kierownictwem Centrum utrzymują się w wysokim standardzie. Obawiają się również, że gwarancja zatrudnienia jest tylko chwilowa, bowiem nowe podmioty prowadzące po zmianach placówki dosyć szybko mogą wymienić kadrę. Jak można było usłyszeć podczas spotkania z radnymi, główną przyczyną powstałych nieprawidłowości były osoby dyrektora i głównej księgowej, dlatego dokonane zmiany personalne pozwoliły w krótkim czasie zrealizować najważniejsze zalecenia
pokontrolne, głównie dotyczyły one niewłaściwej gospodarki finansowej i gospodarki zakupionym mieniem. Dalsze wdrażanie kolejnych zaleceń trwa cały czas. Natomiast w zakresie spraw merytorycznych prezydent po kontroli zalecił zwiększenie opieki psychologiczno-pedagogicznej. Wykonanie tego zalecenia i pozostałych zaleceń skutecznie – zdaniem pracowników placówek – uniemożliwiła zastępca prezydenta Dorota Krakowska poprzez sukcesywne ograniczanie zatrudnienia w związku z wyznaczonym przez siebie zamiarem likwidacji placówek i przekazanie ich zadań organizacjom pozarządowym.
Dokończenie na str. 7
Zespół Boys porwał ryglicką publikę Zgodnie z przewidywaniami występ zespołu Boys w ramach 15. rocznicy odzyskania praw miejskich przyciągnął tysiące mieszkańców. Grupa zaprezentowała wszystkie swoje największe przeboje
RYGLICE
Str. 5
Prezydent Roman Ciepiela robi wszystko, aby zostać wyrzuconym z Platformy Obywatelskiej, ale długo może nie zostać na politycznym aucie, bowiem Nowoczesna niemiałaby nic przeciw wchłonięciu sternika miasta
Czy prezydent Str. 6 powinien dorabiać w miejskiej spółce? Sonda ,,Kuriera Tarnowskiego”
Szkoła na opak
Str. 5
Str. 7
Felieton poseł Urszuli Augustyn
T
rzydniowe obchody zainauguro wała uroczysta sesja Rady Miejskiej w spichlerzu, podczas której wręczono medale ,,Zasłużony dla Gminy Ryglice”. Drugi dzień to głównie rywalizacja sportowa. W pierwszej kolejności rywalizowali miejscowi piłkarze oraz amatorzy siatkówki. Jednak najwięcej
Od przedszkola do seniora emocji przysporzyła walka siłaczy, czyli zawody Pucharu Polski „STRONGMAN” z wielokrotnym mistrzem Mariuszem Pudzianowskim. Trzeci, ostatni dzień obchodów 15-lecia Praw Miejskich Ryglic, to kolorowy festiwal muzyki i tańca. Imprezę rozpoczął barwny korowód sobótkowy, który tradycyjnie przeszedł ulicami Ryglic, od Ośrodka Kultury, na most nad
Szwedką, a po rzuceniu wianków, na ryglicką scenę. Tam natomiast pojawiła się barwna grupa z Węgier, która zaprezentowała rodzime tańce i muzykę. Jednak wszyscy z napięciem oczekiwali godziny 21. kiedy to przed kilkutysięczną ryglicką publicznością zaprezentował się Marcin Miller z zespołem „Boys”, który porwał tłum do wspólnej zabawy i śpiewania.
TARNÓW. Tradycją stało się, że w czerwcu przewodniczący Rady Osiedla Jasna Jan Niedojadło razem z Gimnazjum nr 4 zaprasza na wielki festyn osiedlowy. Nie inaczej było i w tym roku. Wydarzenie otworzył kilkudziesięciominutowy występ Sanktuaryjnej Orkiestry Dętej z Tuchowa. Ważnym punktem pierwszej części imprezy było wręczenie wspaniałego obrazu radnemu Janowi Niedojadle jako podziękowanie za wsparcie
dla Gimnazjum oraz spraw osiedlowych. Podczas pikniku każdy mógł znaleźć coś dla siebie, nie brakowało stoisk z wypiekami, pyszną kawą, wyśmienitym jedzeniem. Najmłodsi szaleli na zjeżdżalniach i trampolinach, z bajkowo pomalowanymi twarzami. Jednak najwięcej uczestników zgromadziła wielka zabawa taneczna, która trwała do późnych godzin wieczornych. Galeria zdjęć z festynu
STR. 4