Kurier Tarnowski 33

PRAWNIK RADZI Bierne paserstwo

GAZETA KAŻDEGO MIESZKAŃCA

31 SIERPNIA 2016 | NR 16 (34) DWUTYGODNIK | NAKŁAD 15 000 EGZ.

Chcesz nadać charakter swoim wnętrzom lub zrobić prezent bliskiej osobie?

Zamów Foto Obraz i zaskocz znajomych!

Tarnów potrzebuje nowego osiedla?

Piękne apartamentowce już za kilka lat mogą pojawić na łąkach między ulicami Starodąbowską a Krzyską.

Kolejny inwestor i kolejne obiecanki?

Zadzwoń: 519656771 Siłą Tarnowa są ludzie!

Str. 3

Lachersi gwiazdami Święta Fasoli

Str. 4

Za nami Dni Wikliny

Str. 5

Rozmowa z Grzegorzem Kądzielawskim, szefem gabinetu Wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz radnym Sejmiku Województwa Małopolskiego.

O tym, czego w tym roku możemy spodziewać się w Zakliczynie opowiada burmistrz Dawid Chrobak.

Piękna pogoda, wspaniała muzyka, doskonałe jedzenie i rekordowa frekwencja – tak w skrócie można podsumować weekend w Ispie (13 i 14 sierpnia), gdzie świętowano V Dni Wikliny i Gminne Dożynki.

P

isać o tym, że Tarnów się wylu­ dnia, panuje marazm, rynek pracy kuleje, a inwestorów jest jak na lekarstwo to jakby nie napi­ sać nic. Dlatego może dziwić ambitna koncepcja budowy apartamentowców, za którą stoi młoda spółka Eltar Deve­ lopment zajmująca się realiza­ cją projektów inwestycyjnych.

Firma obecnie buduje m.in. komfortowy apartamento­ wiec na Starym Podgórzu w Krakowie. Problem jednak w tym, że Tarnów już nie raz ,,łapał” Pana Boga za nogi bo już zaraz, za chwileczkę do naszego miasta miały spły­ nąć miliony na inwestycje. Kto dziś pamięta, że na południu Tarnowa miał powstać park rozrywki na kształt Disney­ landu, koło nowego szpi­ tala miała być duża galeria handlowa, na Kapłanówce miał stanąć mega nowoczesny biurowiec, a w ciągu dwóch lat prezydent Ciepiela miał stworzyć 2 tysiące nowych miejsc pracy. Teraz ma być jednak inaczej, przynajmniej wierzy w to inwestor. – Lubimy łamać schematy – podkre­

śla prezes Eltar Development Łukasz Fus. – Chcemy stworzyć w Tarnowie przestrzeń mieszkaniową dla osób poszukujących rozwiązań na nieco wyższym poziomie niż oferuje to lokalny rynek. Nie koniecznie jest to z góry skazane na niepowodzenie jak sugerują malkontenci, bowiem bliskość autostrady sprawia, że stajemy się powoli atrakcyjnym miejscem do życia. Problem jednak w tym, że nie możemy zaproponować oferty dla ludzi z nieco większym portfelem.

Brak smogu, zgiełku, piękna panorama, szybki dojazd do Krakowa czy Rzeszowa to nasze atuty i my chcemy je wykorzystać.

Koncepcja zakłada budowę kompleksu trzech dziewięciopiętrowych apar­ tamentowców w układzie tarasowym, wykorzystując naturalne ukształtowanie terenu na południowym zboczu z panoramą miasta i pogórza. Kompleks ma być niemalże samowystarczalny – zlokalizowane będą tam usługi, podziemne parkingi z zielonymi dachami, łączą­ ce tereny zielone i funkcje rekreacyjne.

Frontowa część dział­ ki przeznaczona jest pod cele komercyjne, będzie to budynek handlowo-usłu­ gowy. Kto będzie głównym najemcą? – To pytanie pozostaje ciągle otwarte – przy­ znaje prezes Łukasz Fus. – Jednak charakter tego osiedla zapewne przyciągnie biznes, który być może uzupełni ofertę serwowaną przez firmy w tym rejonie.

W Internecie po publi­ kacji wizualizacji przyszłe­ go osiedla apartamentowców rozpętała się dyskusja, gdyż projekt zakłada powstanie obiektów jakich Tarnów jeszcze nie widział. Nie brakuje też krytycznych opinii i głosów niedowierza­ nia, gdyż zwraca się uwagę, że inwestor jeszcze nie tak dawno rozważał sprzedaż terenu. – Niemniej po uzyskaniu stosownych warunków zabudowy rozpoczął się proces projektowy dla tego zamierzenia. Horyzont czasowy nie jest jeszcze określony, ale jeśli można mówić o gotowości, to rysuje się perspektywa do rozpoczęcia prac w połowie roku 2017 – zapewnia szef Eltar Development.

Projekt zaproponowany przez dewelopera przypadł do gustu radnym, których zapytaliśmy o opinie.

- Koncepcja przyznam, że ambitna. To bardzo dobrze, że ta część miasta ma szansę na rozwój. Co więcej powinniśmy trzymać kciuki za to, że jest ktoś kto chce zainwestować w naszym mieście spore pieniądze, ma swój plan!

Rzeczywiście w Tarnowie brakuje tego typu standardu mieszkań. Budowa to także nowe miejsca pracy, a może i szansa, że jakiś prezes, który zdecyduje się zamieszkać w takim apartamencie zainwestuje kiedyś w Tarnowie?

Kto wie – mówi radny rady miejskiej Jan Niedojadło.

- Tarnów potrzebuje śmiałych projektów i nowoczesnych rozwiązań. Czasami mam wrażenie, że na tle samych sąsiednich miast wojewódzkich (Krakowa i Rzeszowa) - my zatrzymaliśmy się jeszcze w latach 90. XX wieku, a jedynym “nowoczesnym” budynkiem w Tarnowie jest bank PKO BP na Słonecznej. Przedstawiony projekt bardzo mi się spodobał, mam tylko nadzieje, że odpowiednie zapisy w studium i planach na takie rozwiązania pozwalają, a inwestor będzie miał determinację by tę inwestycję doprowadzić do końca komentuje natomiast radny SLD Jakub Kwaśny.

- Każdą inwestycję w infrastrukturę mieszkalną należy uznać za cenną i potrzebną. Ten teren dotychczas nie był zagospodarowany i można rzec, że leżał odłogiem. Dlatego też wstępnie, nie znając wprawdzie na tym etapie wszystkich założeń i szczegółowych planów, poza wizualizacjami- taką inicjatywę należy ocenić pozytywnie – dodaje radny Solidarnej Polski Piotr Sak. Szczególnie jednak jedno pytanie jest cały czas aktualne: czy w Tarnowie są potrzebne takie inwestycje?

Str. 5

Miliony na poprawę naszego komfortu i bezpieczeństwa Rozmowa z Adamem Kwaśniakiem, radnym Sejmiku Województwa Małopolskiego Wreszcie jedna z najgorszych dróg w naszym województwie doczeka się remontu, ale dlaczego tak późno?

Ta inwestycja od lat była planowana przez samorząd wojewódzki, który konsekwent­ nie poprawia stan infrastruktu­ ry w całej Małopolsce, co zresz­ tą widać. Trasa z Tarnowa do Mielca to nie zwykłe położenie nowej nakładki asfaltowej, ale gruntowna modernizacja drogi za ponad 30 milionów złotych.

To strategiczna trasa z punk­ tu widzenia rozwoju tej części naszego województwa i powiatu tarnowskiego. Konsekwentnie działający w gminie Lisia Góra wójt miał również swój udział w przyśpieszeniu realizacji tej inwestycji, bowiem skoro wszystkie strony są ,,na tak”, wówczas zawsze jest po ludzku łatwiej ,,pchnąć” dany projekt do wykonania. W konsekwen­ cji do końca września 2018 roku znikną wszelkie bolączki kierowców, którzy korzystają z tej drogi wojewódzkiej. Nie tylko poprawi się komfort jazdy, ale w znacznym stopniu wzro­ śnie bezpieczeństwo, chociażby przez powstanie poboczy, czy dzięki dodatkowemu oświetle­ niu. Wierzę, że ta modernizacja w perspektywie 10 lat przyczyni się do ożywienia terenów inwe­ stycyjnych, bowiem ta droga jest najlepszym połączeniem autostrady z mielecką strefą ekonomiczną.

Można zażartować, że władze województwa dokładają starań, aby Tarnów się wyludniał, bowiem bierze się za remonty tras wylotowych z miasta.

Ale odwracając ten żart, można stwierdzić, że poprawia­ my dojazd do drugiego co do wielkości miasta w Małopolsce (śmiech-przyp.red). Kolejnym przykładem realizacji strategii poprawy jakości infrastruktury drogowej jest niedawne podpi­ sanie umowy na remont drogi wojewódzkiej nr 973 z Tarnowa do Żabna. Dokument umoż­ liwia rozpoczęcie pierwszego etapu tej ważnej inwestycji, której koszt to 17,5 miliona złotych.

Dokończenie na str. 5

II

GAZETA BEZPŁATNA | NR 16 (34) | 31 SIERPNIA 2016

Kilka słów od naczelnego...

Moim zdaniem

Michał Wojtkiewicz, poseł Prawa i Sprawiedliwości

Dobra zmiana w edukacji

R

ok szkolny 2016/17, który właśnie się rozpoczyna będzie pierwszym rokiem widocznych zmian w systemie edukacji, które obiecaliśmy w kampanii wyborczej.

Przede wszystkim rodzice będą mieć dużo większy wpływ na wychowanie i edukację swoich dzieci, bo to oni przecież najlepiej je znają.

Niestety, w poprzednich ośmiu latach przede wszystkim ekspery­ mentowano na rodzicach, uczniach i nauczycielach. Efekt? Absolwenci 3-letnich liceów nie są wystarczająco przygotowani do studiów. Szkoły zawodowe nie dostarczają pracodaw­ com odpowiednio wykwalifikowanych

Michał Gniadek

Działowski działał zgodnie z prawem

B

yć może niewie­ lu Czytelników kojarzy jeszcze osobę byłego prezesa Tarnowskiego Klastera Przemysłowego Rafa­ ła Działowskiego, ale warto odnotować jeden fakt sprzed kilku dni.

Otóż prokuratura nie stwierdziła błędów w pracy władz spółki, na której czele stał właśnie Działowski. Decyzja prokuratury jest pokło­ siem powiadomienia o możliwości popełnie­ nia przestępstwa przez obecną już prezes spółki, która zwracała uwagę na rzekomą szkodę związa­ ną z majątkiem spółki, a dokładniej adaptacją budynku po byłej szkole przy ul. Kochanowskie­ go na call center. Po zakończonych remontach kosztujących ponad dwa miliony złotych inwestor się wycofał, ale proku­ ratura stwierdziła, że ówczesny prezes nie dzia­ łał ze szkodą dla spółki.

Czyżby historia zatoczyła koło? Władze Klastera nie wykluczają zażalenia na decyzję prokuratury o umorzeniu postępo­ wania. Dziś wychodzi jednak na to, że błędem było pochopne usunięcie prezesa Działowskiego, a krytyka jego osoby nie zawsze była uzasadniona.

Swoją drogą ciekawe, jak teraz wyglądałyby efekty jego pracy, ale niestety tego już nigdy się nie dowiemy.

Coś dla oka - Radosław Bełżek

KANTORIA. Tym razem odbiegniemy nieco od architektury Starego Miasta. Przejdźmy do zielonych pereł Tarnowa. Jedną z nich jest Kantoria - zbiornik wodny znajdujący się w pobliżu parkingu krytej pływalni przy ul. Piłsudskiego. Jest to pozostałość po działającej tu niegdyś cegielni. Raj dla wędkarzy jeszcze do niedawna straszył swoim otoczeniem, jednak teren wokół stawu został uporządkowany i obecnie można tutaj miło spędzić czas na łonie natury, jednocześnie wcale nie wyjeżdżając poza miasto.

Redakcja:

ul. Żydowska 2 (wejście od pl. Rybnego) 33-100 Tarnów; tel.519656771 kontakt@kuriertarnowski24.pl www.kuriertarnowski24.pl www.kt24.pl Redaktor naczelny: Michał Gniadek FOTO: Radosław Bełżek, tel. 515304396 Wydawca: MG Media Michał Gniadek Druk: Polskapresse Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, Drukarnia w Sosnowcu Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych, oraz zastrzega prawo do ich przeredagowania i skracania.

Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych ogłoszeń.

Rozpowszechnianie materiałów redakcyjnych bez zgody wydawcy jest zabronione.

młodych pracowników. Do tego rządzący nie ufali rodzicom, mieli za nic ich protesty. Wbrew rodzicom m.in. przefor­ sowano obowiązkowe obniżenie wieku rozpoczęcia edukacji w szkole.

Utrzymywanie tej sytuacji na dłuższą metę oznaczałoby katastrofę. Dlatego proponujemy szereg zmian, wychodzą­ cych naprzeciw oczekiwaniom rodziców i wielu środowisk oświatowych. Już przywrócona została możliwość decy­ dowania rodziców o wieku rozpoczęcia edukacji szkolnej przez ich dzieci (7 lat, na wniosek rodzica od 6-roku życia).

Wzmocniona została rola kuratora oświaty przy decydowaniu o tym, które szkoły mogą być zamykane przez samo­ rządy (wcześniej kurator oświaty nie miał

na to żadnego wpływu), zniesione zostały tzw. godziny karciane, sprawdzian dla szóstoklasistów, uregulowana możliwość odwoływania się od wyników matur.

Teraz czas na realizację kolejnej obietnicy: 8-letnia szkoła powszechna i 4-letnie liceum. Gimnazja po prostu nie sprawdziły się. Ich wygaszanie będzie przebiegać tak, aby rodzice i uczniowie tego procesu nie odczuli, a powrót do czteroletnich liceów oznaczać będzie tak bardzo oczekiwaną - zwłaszcza przez pracodawców – reaktywację i nobilitację szkolnictwa zawodowego.

Z okazji rozpoczęcia nowego roku szkolnego rodzicom życzę, aby rządzą­ cy już zawsze słuchali tego, co mają do powiedzenia w kwestii edukacji swoich dzieci, a uczniom, aby nauka i zdobywa­ nie wiedzy były dla nich przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem.

JESTEŚMY M.IN. W: TARNÓW » Osiedla: Jasna, Koszyce, Strusina, Mościce, Zielone » Kaufland » Centrum Handlowe Echo » Urząd Miasta » Sklep Cezar (ul. Orkana) » Sklep Malinka (ul. Goldhammera) » Pizzeria Maranto

» Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego » Centrum Sztuki Mościce » Sklep Leader » Pod Arkadami » Plac Targowy Burek » Powiatowy Urząd Pracy » Delegatura Urzędu Wojewódzkiego » Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa » Małopolska Wyższa Szkoła Ekonomiczna » Starostwo Powiatowe w Tarnowie » Urząd Gminy Tarnów

POWIAT TARNOWSKI » Wola Rzędzińska: Sklepy ABC, Hitpol, sklep Na Górce, Kiosk przy Ośrodku Zdrowia » Jodłówka-Wałki: Hitpol » Koszyce Małe: sklep Stanprox » Tarnowiec: Sklep Leader » Zbyltowska Góra: Sklep Leader » Gmina Skrzyszów: Urząd Gminy, Gminne Centrum Kultury i Bibliotek Skrzyszów i Szynwałd, Urząd Pocztowy Skrzyszów i Pogórska Wola, Przychodnie Lekarskie: (Skrzyszów, Łekawica, Szynwałd, Pogórska Wola),

Hitpol i Groszek (Skrzyszów), Hitpol (Łękawica) i Pizzeria (Szynwałd) Sklep w remizie i ABC (Ładna) » Lisia Góra: Urząd Gminy, Malinka (Zaczarnie), Sklepy GS: Łęg Tarnowski

i Łukowa, Delikatesy Centrum (Lisia Góra) » Miasto i Gmina Ryglice » Gmina Wierzchosławice » Znajdziecie nas też na stacjach benzynowych Mądel i Dworcu PKS w Tarnowie

III

31 SIERPNIA 2016 | NR 16 (34) | GAZETA BEZPŁATNA

Siłą Tarnowa są ludzie!

Rozmowa z Grzegorzem Kądzielawskim, szefem gabinetu Wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz radnym Sejmiku Województwa Małopolskiego Niedawno w Tarnowie i okolicy gościł wicepremier Jarosław Gowin. Była to chyba pierwsza wizyta przedstawiciela rządu Zjednoczonej Prawicy w naszym regionie?

Premier Gowin jest od lat przyjacielem Ziemi Tarnow­ skiej. Zawsze chętnie przy­ jeżdżał do Tarnowa i nadal, pomimo licznych obowiązków związanych z pełnioną funk­ cją, podtrzymuje deklarację regularnych wizyt w naszym regionie. Premier podczas ostat­ niej wizyty odwiedził między innymi Centrum Badawczo Rozwojowe Zakładów Mecha­ nicznych w Tarnowie. Przemysł sektora obronnego zarówno ze względów gospodarczych, jak i ze względu na bezpieczeń­ stwo Polski jest traktowany przez nasz rząd jako jeden z najważniejszych obszarów.

Nowy Prezes Zakładów Henryk Łabędź przedstawił premiero­ wi szereg ambitnych planów dotyczących rozwoju sfery B+R, które mam nadzieję doprowa­ dzą do zwiększenia produkcji i eksportu. To dobrze rokuje na przyszłość, bo pod wzglę­ dem myśli inżynieryjnej nasze zakłady w niczym nie ustępują najlepszym firmom światowym.

Wiemy, że wicepremier Gowin wziął również czynny udział w treningu młodzików Termaliki Bruk-Bet Nieciecza…

Rzeczywiście premier jest nie tylko zapalonym kibicem, ale również chętnie gra w piłkę. Ma w swoim życiorysie epizod gry w Czarnych Jasło, dlatego bez wahania przebrał się w sporto­ wy strój i stanął w bramce Słoni.

Wcześniej odwiedziliśmy zakład produkcyjny firmy Bruk-Bet. Premier Jarosław Gowin był pod bardzo dużym wrażeniem

Święto plonów w Kowalowej GMINA RYGLICE. Grupa wieńcowa z Uniszowej zdobyła I miejsce w kategorii wieńca tradycyjnego i reprezentowała gminę Ryglice podczas dożynek powiatowych. W kategorii wieńca współczesnego zwyciężyła praca Grupy Regionalnej Zalasowianie – wieniec z Zalasowej pojedzie na dożynki wojewódzkie.

W niedzielę w gminie Ryglice (21.08.) uroczyście obchodzono święto plonów. Gospodarzem była miejscowość Kowalowa..

Patronem medialnym dożynek w gminie Ryglice był ,,Kurier Tarnowski”.

skali przedsięwzięcia, które od zera zbudował i z powodze­ niem rozwija prezes Krzysztof Witkowski.

Premier spotkał się z przedstawicielami równych środowisk, od studentów po przedsiębiorców. Czy podczas tych spotkań pojawił się jakiś temat, który szczególnie zainteresował wiceszefa rządu?

Wszyscy rozmówcy przeko­ nywali premiera, że Tarnów jako stolica naszego subregionu to miasto z dużym potencjałem, który drzemie w ludziach i infra­ strukturze tutaj zlokalizowanej.

Niestety w każdej rozmowie dominował również pogląd, że nasze miasto nie wykorzystuje swojej szansy, a wspomniany potencjał jest zwyczajnie marno­ trawiony. To, że Tarnów w ostat­ nich latach nie ma szczęścia do dobrych gospodarzy, którzy wybudziliby miasto z mara­ zmu, w które popada to jest fakt niezaprzeczalny. Do tego nie potrzeba wizyty przedstawiciela rządu, wystarczy wyjść na ulicę i porozmawiać z Tarnowianami.

Dziś wiele spraw w mieście toczy się siłą rozpędu, a nie jako wynik

przemyślanej i zaplanowanej strategii. Brakuje śmiałej wizji i realizacji choćby tego o czym mówił w kampanii wyborczej prezydent Ciepiela.

Co ma Pan na myśli?

Pamiętam jak prezydent w kampanii mówił o tym, że w ciągu dwóch lat w Tarnowie powstanie dwa tysiące nowych miejsc pracy. Zapewniał, że ma to policzone i zmierzone. Dziś już wiemy, że jego rachunki były oderwane od rzeczywistości i kompletnie się nie sprawdziły, a wszyscy, którzy wówczas uwie­ rzyli w te deklaracje mają prawo czuć się oszukani. Prezydent wiele mówił w kampanii o tym, że trzeba trochę nowatorskich rozwiązań, innego spojrzenia na miasto z nieco nowej perspek­ tywy. Dziś wielu przypomina te słowa, a prezydent zdaje się stara się o nich zapomnieć.

Czy Pana zdaniem Tarnów jest na straconej pozycji?

Zdecydowani nie! Siłą nasze­ go miasta są ludzie! W Tarnowie jest wiele prężnie działających organizacji pozarządowych.

Wspomnę Stowarzyszenie Projekt Tarnów, które od lat z powodzeniem realizuje szereg

przedsięwzięć międzynarodo­ wych zakorzenionych w naszym mieście. Znakomitym amba­ sadorem Tarnowa jest Stowa­ rzyszenie Nowe Przestrzenie, które pilotażowy projekt debat oxfordzkich przenosi dziś na skalę ogólnopolską. Jest Fabry­ ka Przyszłości, są Aspiranci. To jest potencjał, który może być motorem napędowym pozy­ tywnych zmian w naszym mieście. Władze Tarnowa dziś powinny wzorować się choćby na Powiecie Tarnowskim. Staro­ sta Roman Łucarz jest najlep­ szym przykładem obrazującym jak wiele w samorządzie zależy od dobrego gospodarza.

Czy może Pan zdradzić plany Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, które dotyczą tarnowskich uczelni?

Już niebawem MNiSW uruchamia program praktyk zawodowych w Państwowych Wyższych Szkołach Zawo­ dowych. Celem projektu jest wypracowanie ogólnopolskiego, jednolitego systemu sześciomie­ sięcznych praktyk zawodowych w uczelniach zawodowych, dla kierunków studiów o profilu praktycznym. Zostaną nim objęte publiczne uczelnie zawo­ dowe w tym tarnowska PWSZ. W ramach projektu sfinansowa­ ne zostaną m.in.: stypendia dla osób odbywających praktyki.

Ponadto w najbliższych dniach premier Jarosław Gowin ogło­ si szereg nowych programów adresowanych do różnych grup społecznych. W ramach społecznej odpowiedzialności nauki planujemy systemowe wsparcie m.in. uniwersytetów dziecięcych i grup seniorów.

Również tarnowskie środowi­ ska mogą być beneficjentami nowych programów MNiSW. Dziękuję za rozmowę.

Atrakcyjne dożynki w Lisiej Górze Tegoroczne święto rolników w gminie Lisia Góra stało pod znakiem zmiennej aury, która jednak nieodstraszyła mieszkańców.

Także i w tym roku na stadionie w centrum Lisiej Góry wiele się działo uż tradycyjnie święto plonów rozpoczęła msza święta sprawowana w liso­ górskiej świątyni, której przewodniczył ksiądz Czesław Górka, proboszcz parafii Łukowa, czyli miejscowo­ ści, która przewodziła tegorocz­ nym dożynkom w gminie Lisia Góra. Po poświęceniu licznych wieńców dożynkowych i zakoń­ czeniu eucharystii barwny koro­ wód poma­sze­rował ­na sta­dion w centrum Lisiej Góry, aby trady­ cyjnym obrzędom dożynkowym stało się zadość.

– Praca na roli to poświęcenie i podporządkowanie swojego życia naturze. Mimo, że technika ułatwia prowadzenie gospodarstwa i uprawę roli, jednak natura rządzi się swoimi prawami. Dziś dziękujemy za tegoroczne plony, które nie dotknęły klęski powodzi czy suszy. Zbiory można uznać za udane, jednak martwić może, że w naszej gminie są miejsca gdzie ziemia leży odłogiem – mówił podczas uroczystości wójt gminy Arkadiusz Mikuła. Program tego­ rocznych dożynek był jak zawsze naszpikowany wieloma atrak­ cjami, które także towarzyszyły imprezie na terenie całego stadio­ nu. Dlatego nie mogło zabrak­ nąć pizzy serwowanej przez Włocha, który pokochał Tarnów, dmuchanej ścianki wspinaczko­ wej czy poligonu małego strażaka.

Sporym zainteresowaniem cieszy­ ły się ogromne figury gospodyni i gospodarza zrobione z bali zboża będące wdzięcznym obiektem do fotografowania. Natomiast z programem artystycznym

wystąpili mieszkańcy Łuko­ wej, którzy rozśmieszali swoim występem przybyłych dożynko­ wych gości. Tegoroczne dożynki były również areną zmagań na najlepszy bigos z gminy Lisia Góra. Niekwestionowanym triumfatorem okazało się Koło Gospodyń Wiejskich z Nowej Jastrząbki, które zwyciężyło za sprawą jednogłośnego werdyktu jury i zdobyło nagrodę w wysoko­ ści 1000 zł. Podczas imprezy nie zabrakło również popularnej lote­ rii fantowej organizowanej przez wolontariuszy wspierających akcje „Przeciw SMA2”. Dochody z loterii w całości zostały prze­ znaczone na walkę z chorobą Rdzeniowym Zanikiem Mięśni dla dwu i pół letniej Oliwki miesz­ kanki Nowej Jastrząbki. Zgodnie z ideą zapoczątkowaną rok temu, dożynki gminne mają charak­ ter kabaretowy. W niedzielę na dożynkowej scenie zaprezentował się Kabaret Paka z Jeleniej Góry.

Po kabaretowych żartach przy­ szedł natomiast czas na muzyczną odsłonę tegorocznych dożynek i koncert zespołu disco polo ROMPEY oraz zabawę taneczną z zespołem SPEKTRUM DWA.

IV

GAZETA BEZPŁATNA | NR 16 (34) | 31 SIERPNIA 2016

PROMOCJA

Ziemia Zakliczyńska jest piękna

Rozmowa z burmistrzem Miasta i Gminy Zakliczyn Dawidem Chrobakiem Przed nami kolejne siedemnaste już Święto Fasoli. Czego w tym roku możemy spodziewać się w Zakliczynie?

W tym roku dużo będzie się działo. Oprócz tradycyjne­ go jarmarku produktu lokal­ nego, a zgłosiło się już blisko 50 wystawców, będzie koncert gwiazdy wieczoru – zespołu Lachersi. Tworzą go rodowi­ ci mieszkańcy Ziemi Sądec­ kiej. Grają tradycyjne melodie lachowskie ozdobione barwny­ mi dźwiękami trąbki i klarnetu we współczesnych aranżacjach.

Są finalistami 5 edycji Must Be The Music. Będzie też oczy­ wiście bezpłatnie rozdawana fasolka po zakliczyńsku czyli będziemy się dzielili z miesz­ kańcami gminy oraz przyjezd­ nymi tym, co na naszej ziemi zostało wyprodukowane. Ideą tej imprezy jest też jak zwykle integracja mieszkańców wokół naszego najbardziej znanego produktu oraz promocja gminy Zakliczyn i fasoli Piękny Jaś.

Co w porównaniu z ubiegłym rokiem zmieniło się w Zakliczynie i sąsiednich miejscowościach? Co nowego będą mogli zobaczyć w Zakliczynie przyjeżdżający w tym roku na Święto Fasoli?

Przede wszystkim poprawił się stan wielu dróg. Jeszcze trwa­ ją prace na drodze wojewódzkiej, ale być może do 4 września firma budowlana ukończy roboty i od strony Tarnowa do Zakliczyna przez Roztokę wjechać będzie można „autostradą” – jezdnią kompleksowo przebudowaną i z nową nakładką asfaltową.

Z czego jeszcze – oprócz uprawy fasoli – słynie Ziemia Zakliczyńska?

Z otwartości mieszkańców, gościnności. Dużą wagę przy­ wiązujemy do kultywowania tradycji i historii. Idziemy w kierunku nowoczesności, ale nie zapominamy o przeszłości.

Ziemia Zakliczyńska słynie też z pięknych krajobrazów, przyro­ dy, czystego powietrza i czystej wody.

Zapowiadał Pan większe otwarcie na turystów, gmina Zakliczyn miała stawać się systematycznie miejscem coraz atrakcyjniejszym, zwłaszcza dla tych, którzy przez parę dni chcą wypocząć w ciszy i spokoju, ale również na tak zwany jednodniowy „wypad” poza miasto. Czy samorząd robi coś w tym kierunku?

Rozbudowujemy trasy rowe­ rowe. Mamy bowiem wiele ścieżek leśnych i mniej uczęsz­ czanych dróg gminnych, które w ramach większego projek­ tu z Tarnowską Organizacją Turystyczną i kilkoma innymi gminami z subregionu tarnow­ skiego chcemy teraz zaadap­ tować na ścieżki rowerowe.

Uwzględnimy przy tym plano­ wany przebieg EuroVelo wzdłuż Dunajca, będą to trasy komple­ mentarne. Rozpoczęliśmy już też promocję tras rowerowych poprzez organizację w gminie Zakliczyn rajdów rowerowych.

Do inwestycji podchodzimy kompleksowo Z Marcinem Kiwiorem, wójtem gminy Skrzyszów, o gminnych inwestycjach rozmawia Redaktor Naczelny Michał Gniadek

Odbywamy spotkania z właści­ cielami gospodarstw agrotury­ stycznych. Chcemy z nimi stwo­ rzyć wspólną ofertę noclegową i gastronomiczną. Przygoto­ wywany jest folder promujący atrakcje turystyczne gminy.

Czy przygotowując projekty do dofinansowania w ramach nowej perspektywy unijnej przewidujecie również przedsięwzięcia związane z turystyką, w tym rekreacją i wypoczynkiem?

Tak. Kończymy na przykład dokumentację projektową na tężnie solankowe w Słonej w ramach „Źródlanego Szlaku”.

Będziemy też starali się zdobyć środki finansowe z Unii Euro­ pejskiej na wspomniane już ścieżki rowerowe.

Na co jeszcze będziecie chcieli pozyskać pieniądze unijne w najbliższych latach?

Przede wszystkim na nasz sztandarowy projekt jakim jest przebudowa Rynku w Zakli­ czynie, aby był on atrakcyj­ ny dla turystów i ugruntował pozycję miasta jako handlowej stolicy Pogórza. Także na dalszą poprawę stanu dróg i środowiska naturalnego. Mam tu na myśli inwestycje związane z rozbudo­ wą sieci wodociągowej i kanali­ zacyjnej. Pragnę jeszcze wspo­ mnieć, że czekamy na ogłoszenie programu rządowego, aby złożyć wniosek o środki finansowe na budowę nowego przedszkola ze żłobkiem w Zakliczynie.

Zakliczyn jest również miejscem przyjaznym dla organizacji pozarządowych.

W tym roku będą jeszcze jakieś wydarzenia organizowane przez NGO? Chciałbym w tym miejscu wspomnieć o Projekcie Tarnów.

Już od kilku lat młodzi ludzie organizują na terenie naszej gminy wymiany młodzieży.

Powoli stajemy się europej­ skim centrum wymiany myśli młodzieżowej. Tylko dzięki tej organizacji do naszej gminy w ostatnich latach zawitało ponad sto osób z przeróżnych europejskich krajów. W związku w tym, już za kilka dni podpisze­ my list intencyjny ze Stowarzy­ szaniem Projektu Tarnów, które chce już na stałe organizować w naszej gminie swoje projekty międzynarodowe. Pierwszym namacalnym efektem tego dokumentu będzie wymiana młodzieży, która odbędzie się na przełomie września i paździer­ nika w Chatce Włóczykija na Jamniej.

Zbliża się pierwszy września, więc na miejscu jest pytanie: czy zdążycie z wszystkimi remontami w szkołach przed pierwszym dzwonkiem?

Szkoły są już przygotowa­ ne na przyjęcie uczniów. W te wakacje nie przeprowadzali­ śmy spektakularnych moderni­ zacji, bowiem - co cieszy - nie było takich potrzeb. Jednak we wszystkich szkołach w ostat­ nich miesiącach trwały prace konserwacyjne, tak aby od 1 września młodzi mieszkańcy naszej gminy mogli korzystać z odświeżonych klas. Jesteśmy również przygotowani do prowadzenia dodatkowych zajęć, świetlic, czyli działal­ ności, która pozwala jeszcze bardziej rozwinąć skrzydła naszej młodzieży. Nadal reali­ zujemy nasz gminny program stypendialny i co więcej zamie­ rzamy go poszerzyć, ale czeka­ my na to w jakim kształcie zostanie zrealizowana reforma edukacji. Znamy zapowiedzi, ale czekamy na szczegóły, tak aby móc dostosować się do zmieniających się warunków.

Zdajemy sobie sprawę, że infra­ struktura to jedno, a przygoto­ wanie szkół, nauczycieli, oferty to drugie. W naszym wypadku w każdym aspekcie jesteśmy bardzo dobrze przygotowani.

Ważny suplementem tego jest zakrojony na szeroką skalę remont biblioteki w centrum Skrzyszowa?

Rzeczywiście jest to potęż­ na inwestycja. Pozyskaliśmy ze źródeł zewnętrznych 420 tysięcy złotych na rozbudowę biblioteki w Skrzyszowie. Część prac jest już za nami – uporządkowali­ śmy sprawy związane z własno­ ścią gruntów, uporządkowali­ śmy teren, finalizujemy projekt przebudowy i niebawem przy­ stąpimy do ogłoszenia przetar­ gu. To dla nas bardzo ważna inwestycja, która wspomaga proces dydaktyczny. Warto też zwrócić uwagę, że czytel­ nictwo w gminie Skrzyszów jest na jednym z największych poziomów w całym powiecie tarnowskim – mamy bardzo dużo nowości, zainteresowa­ nie młodzieży i nie tylko, jest ogromne.

Będąc sam ,,klientem” Waszej biblioteki słyszałem, że mieszkańcy także spoza gminy chętnie korzystają z oferty.

Tak, mamy bardzo dużo osób z terenu całego powia­ tu, nawet z samego Tarnowa.

Gminne Centrum Kultury

i Bibliotek działa bardzo pręż­ nie, dziękuję za pracę jego pracownikom, a Czytelników po prostu zapraszam! Wracając jednak do meritum, te świet­ ne wyniki wymagają od nas działań, dlatego remontujemy naszą bibliotekę w Skrzyszowie.

Znana wszystkim biblioteka w Szynwałdzie, której moder­ nizacja została dostrzeżona na arenie ogólnopolskiej za sprawą niekonwencjonalnych rozwią­ zań architektonicznych, tętni życiem, cały czas tam coś się dzieje, są prowadzone zajęcia dla różnych grup wiekowych.

Widzimy zatem, że tego typu inwestycje są potrzebne i dlate­

w naszej gminie są już wyre­ montowane.

To co teraz będziecie robić?

Skoro jesteśmy przy Skrzy­ szowie to tutaj mamy w planach inwestycji na kilkanaście milio­ nów złotych. W pozostałych miejscowościach również.

Chcemy dokończyć projekt powstawania kolejnych etapów centrów wsi, ale przed nami sporo prac wodno-kanaliza­ cyjnych. Nie tak dawno rozma­ wialiśmy na łamach Kuriera na temat dróg i chodników, dlatego teraz warto wspomnieć o kana­ lizacji, którą cały czas rozbu­ dowujemy. W Pogórskiej Woli

420

tysięcy złotych taką kwotę ze źródeł zewnętrznych pozyskał Urząd Gminy Skrzyszów na rozbudowę biblioteki w Skrzyszowie

go w Skrzyszowie również chcemy jeszcze bardziej wzmocnić infrastrukturalne zaplecze. Mamy nowoczesny projekt, dokupiliśmy tereny z myślą o dalszym rozwoju, tak aby były miejsca parkingowe, ale też działania prowadzone przez pracowników biblioteki mogły wyjść na zewnątrz. Całe zadanie powinno zamknąć się kwotą 800 tysięcy złotych.

Cieszy nas też fakt, że kolejny obiekt w naszej gminie zmieni swoje oblicze.

Podobnie jak OSP w Skrzyszowie.

Tak, ale warto dodać, że tu nie chodzi o zwykły remont – doklejenie styropianu. Zawsze chcemy podchodzić komplek­ sowo do tematu. W tym wypadku chodzi o komplek­ sową termomodernizację budynku. W remizie OSP w Skrzyszowie ociepliliśmy fundamenty, rozdzieliliśmy instalację wodno-kanalizacyj­ ną oraz ciepłej wody, osobno dla strażaków i podmiotów komercyjnych. Są dwa nowe i ekologiczne piece, wyremon­ towaliśmy kominy, pokrycie dachowe, ociepliliśmy strop i na końcu zabraliśmy się za elewację. W sumie pace pochłonęły 500 tysięcy złotych i tym samym wszystkie remizy

skanalizowaliśmy w tym roku już jedno osiedle, obecnie robimy centrum wodociągo­ we, które pozwoli zrealizować prawie 100 nowych przyłączy.

Nie ma co ukrywać, że właśnie w tej miejscowości są największe potrzeby inwestycji wod-kan, dlatego dla przysiółku Poslke złożyliśmy wniosek do Woje­ wódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska o de facto dofinan­ sowanie budowy kanalizacji.

Mam nadzieję, że w tym roku uda się ogłosić przetarg, nato­ miast sama inwestycja potrwa 3 lata. Z kolei przed kilkunastoma dniami podpisaliśmy umowę na budowę sieci wodociągo­ wej w Szynwałdzie w kolejnym przysiółku. W Łękawicy czeka jeszcze w tym roku termomo­ dernizacja budynku komunal­ nego a w Ładnej skończyliśmy wodociągowanie i kanalizo­ wanie całej miejscowości. Jak widać, w każdej miejscowości sporo się dzieje, niezależnie czy są to drogi, kanalizacja, czy inwestycje kubaturowe.

Jednak na pierwszy rzut oka uderzył mnie w ostatnim czasie remont w Urzędzie Gminy. Wreszcie czuć tutaj, że mamy XXI wiek…

Remont jest pokłosiem dostosowania naszego Urzędu dla potrzeb przede wszystkim

osób starszych i chorych. Nie mieliśmy już serca patrzeć, gdy osoby musiały wychodzić po schodach, aby załatwić swoje sprawy. Sam miałem złamaną nogę i wiem ile wysiłku kosz­ tuje wejście na piętro. Kasy, dziennik podawczy, GOPS, darmowy prawnik, świadczenie 500+, czyli pierwszy front insty­ tucji gminnych znalazł swoje miejsce na parterze. W przy­ szły roku, chcemy natomiast zająć się remontem piętra, tak aby zamknąć temat remontu Urzędu, który musi być naszą wizytówką, świadczącą o całej społeczności gminnej. Teraz mieszkańcy mogą już załatwiać swoje sprawy w zdecydowanie bardziej komfortowych warun­ kach, natomiast inwestorzy już na starcie mogą sobie wyrobić o nas lepsze zdanie.

Zmienia się też i otoczenie Urzędu.

Na razie jest to połowa projektu, który powstaje dzię­ ki mieszkańcom. To właśnie oni pozyskali swoimi głosami na jego realizację 20 tysięcy złotych. W parku obok Urzędu stanęła studnia, stylowe ławecz­ ki, ale na razie wstrzymaliśmy się z dalszą realizacją, bowiem zmiana systemu edukacji może spowodować przenosiny przed­ szkola do segmentu ,,C”. Jeden z bloków zostanie odcięty, zostanie dobudowana kuch­ nia, węzły sanitarne. Czekamy na ostateczny kształt reformy, bowiem mamy przygotowany przetarg na zaprojektowanie budynku. Jesteśmy gotowi, ale musimy się wstrzymać, bowiem w grę wchodzą środ­ ki unijne, dlatego trzeba mieć pewność co do rządowych decyzji, aby podejmować dalsze kroki. W naszym zamy­ śle jest kompleksowa zmiana estetyczna otoczenia między drogą powiatową, Urzędem i sąsiednią szkołą. Chodzi oczywiście o rewitalizację.

Wracając do tematów edukacyjnych. Czego Pan życzy młodym mieszkańcom u progu roku szkolnego? Żeby się nigdy nie poddawali i nie zapominali skąd pocho­ dzą. Dzięki pracy nauczycieli, pracowników oświaty i przede wszystkim rodziców, młodzi ludzie z naszej gminy mają ogromny kapitał do zagospo­ darowania. Mają również gdzie się rozwijać, bowiem bardzo duża liczba naszych uczniów zasila najbardziej renomowane szkoły średnie w Tarnowie. Do kolejnego etapu swojego życia idą doskonale przygotowani.

V

31 SIERPNIA 2016 | NR 16 (34) | GAZETA BEZPŁATNA

PRAWNIK RADZI

Edyta Dziobek-Romańska, Klub Jagielloński

Bierne paserstwo

Pytanie: » Dostałem powiadomienie z Policji o konieczności stawienia się celem złożenia wyjaśnień. Ze wstępnych informacji wiem, że chodzi o zakupy na aukcjach internetowych. Ostatnio kupiłem parę rzeczy, nie ukrywam, że kierowałem się głównie ceną. Okazuje się, że jeden z produktów pochodził z kradzieży. Czy grozi mi jakaś odpowiedzialność za nieuczciwe działanie sprzedawcy? ANDRZEJ

Odpowiedź:

» Z pewnością Policja inte­ resuje się w tym przypadku działaniem sprzedawcy - chodzi o jego odpowiedzial­ ność za kradzież produktu.

Nie ma nic złego w podjęciu samej tylko decyzji o zakupach podyktowanej chęcią obniże­ nia kosztów. Każdy kupujący może szukać towaru możliwie jak najtańszego. Niemniej jednak nie można tego robić za wszelką cenę. Paserstwo

można popełnić umyślnie lub - co najczęściej ma miejsce - nieumyślnie (wskutek lekko­ myślności, niedbalstwa). Kupu­ jący, niezależnie czy w sklepach tradycyjnych, czy w internecie, ma przede wszystkim obowią­ zek analizowania wszelkich okoliczności towarzyszących transakcji.

Paserstwo nieumyślne sprowadza się do tego, że dochodzi do nabycia okre­ ślonej rzeczy, o której, na podstawie różnych okolicz­ ności, kupujący może i powinien przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu zabronionego. Wyni­ ka to z art. 292 § 1 Kodeksu karnego. Gdyby więc kupione przedmioty były pochodze­ nia nielegalnego (np. zostały wcześniej skradzione, przemy­ cone, podrobione), wówczas należy rozważyć, czy z samych okoliczności transakcji kupu­ jący mógł i powinien domyślić się, że produkty są nielegalne.

Niewątpliwie o legalności towaru przesądza w dużej mierze cena. Jeśli mieści się ona w rynkowych „wideł­ kach”, wówczas nie wzbudza to wątpliwości. Jednak jako

PROMOCJA

PROMOCJA

podejrzane kupujący powi­ nien potraktować te oferty, w których cena za towar o tej samej jakości, sprzedawany w tych samych okolicznościach jest zdecydowanie niższa (np. o 50%) bez rozsądnej przyczy­ ny. Oczywiście nikt nie zabra­ nia kupić tak taniego produktu, a jedynie nakazuje upewnić się, czy dany produkt jest legalny.

Ważne są też inne okolicz­ ności sprzedaży (np. to, że sprzedawca nie posiada pudeł­ ka czy innych akcesoriów, które z reguły są w komplecie z produktem). Warto również przed kupnem poprosić sprzedawcę o wyjaśnienie, skąd wynika tak znacznie niższa cena. Gdy sprzedawca potrafi wiarygodnie to wytłuma­ czyć, wówczas kupujący nie powinien obawiać się takiej transakcji.

NIEODPŁATNA POMOC PRAWNA Punkty prowadzone przez Klub Jagielloński na terenie Tarnowa na podstawie uchwały Rady Miasta: » DESK – Strefa przedsiębiorcy » ZSO nr 4 w Tarnowie, (Siedziba w Tarnowie (ul. Wałowa 16) Rady Osiedla nr 14, Os. Legionów czynne w poniedziałki i czwartki HD 16) czynne w poniedziałki w godzinach 12:45-19:00, a także i czwartki w godz. 8:00-14:30, we wtorki, środy i piątki w godzi- a także we wtorki, środy i piątki nach 8:00-14:00 w godz. 14:00-20:15

DO KORZYSTANIA ZAPRASZAMY WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW GMINY MIASTA TARNOWA Projekt współfinansowany przez Gminę Miasta Tarnowa

Punkty prowadzone przez » Pleśna (Pleśna 228B), czynne Klub Jagielloński na terenie w poniedziałki w godz. 12:00Powiatu Tarnowskiego: 16:00, a także środy i piątki » Rzepiennik Strzyżewski (Urząd Gminy, Rzepiennik Strzyżewski 400), czynne w poniedziałki, wtorki i czwartki w godz. 9:00-13:00 » Szerzyny (Urząd Gminy, Szerzyny 521), czynne w środy i piątki w godz. 8:00-12:00 » Tuchów (Urząd Miejski, ul. Rynek 1), czynne we wtorki i czwartki w godz. 8:00-12:00

» Żabno (Ośrodek Pomocy Społecznej, ul. św. Jana 3), czynne we wtorki w godz. 8:0012:00, a także środy w godz. w godz. 8:00-12:00 11:00-15:00 » Tarnów – Dom Ludowy » Wietrzychowice (Urząd Gminy, w Nowodworzu (Nowodworze 70b), Wietrzychowice 19), czynne czynne w poniedziałki w godz. w poniedziałki, czwartki i piątki 9:00-13:00, a także wtorki i środy w godz. 8:00-12:00 w godz. 14:00-18:00 Wykonano w ramach realizacji zadania » Lisia Góra (Urząd Gminy, publicznego p.n. Prowadzenie punktów ul. 1 Maja 7), czynne w czwartki nieodpłatnej pomocy prawnej na terenie powiatu tarnowskiego w 2016 r. i piątki w godz. 8:00-12:00

Udane Dni Wikliny Piękna pogoda, wspaniała muzyka, doskonałe jedzenie i rekordowa frekwencja – tak w skrócie można podsumować weekend w Ispie (13 i 14 sierpnia), gdzie świętowano V Dni Wikliny i Gminne Dożynki

S

obota minęła pod znakiem biesiady kabaretowej i koncer­ tu zespoły „Ino ros”, który na góralską nutę bawił publiczność i wprowa­ dził wszystkich w imprezowy nastrój. Po koncercie wszyscy przybyli do Ispu bawili się do rana wraz z zespołem „Pasaż”.

Dzień drugi był już bardzo oficjalny i uroczysty, a to ze względu na jego dożynko­ wy, świąteczny charakter.

Uroczystości rozpoczęła msza, po której barwny koro­ wód przemieścił się do Ispu.

Mieszkańcy gminy dawno nie mieli okazji do podziwiania podobnego spektaklu – konni jeźdźcy, wozy zaprzężone w konie z wieńcami, bryczki,

przystrojone traktory, traktor­ ki a nawet kosiarka z kieru­ jącym nią krakowiakiem, to wszystko złożyło się na bardzo ciekawe i rzadkie w dzisiej­ szych czasach widowisko. Po oficjalnym powitaniu wszyst­ kich gości, czego dokonali burmistrz Wojnicza Tadeusz Bąk wraz z wiceburmistrz Urszulą Ropą, rozpoczął się tradycyjny Obrzęd Dożyn­ kowy w wykonaniu zespołu „Echo Doliny” z Biadolin Radłowskich. Dokonano też prezentacji wszystkich wień­ ców, których liczba w tym roku była rekordowa. Warto przy tym nadmienić, że to wieniec gospodarzy, czyli Ispu, zwycię­ żył w konkursie na najpięk­ niejszy wieniec i reprezento­

wał gminę Wojnicz w czasie dożynek powiatowych. Gdy uroczystości dożynkowe, a tym samym część oficjalna, dobiegły końca, rozpoczęła się część rozrywkowa. Kapela „Zbóje” rozpoczęła, by następ­ nie ustąpić miejsca na scenie

zespołowi „Coco Afrika”, który gorącymi rytmami rozgrzał publiczność, przygotowując wszystkich na gwiazdę wieczo­ ru – Teresę Werner.

Po jej występie, wszyscy chętni mieli okazję wciąż się bawić, na zabawie tanecznej.

Miliony na poprawę naszego komfortu i bezpieczeństwa

Dokończenie ze str. 1 Kwota może nie powa­ la na kolana, a na pewno jak Czytelnicy zauważyli, jest mniejsza niż w przypadku remontu drogi w gminie Lisia Góra, ale trzeba zauważyć, że jest to dopiero pierwszy etap.

W dalszej części przewidziany jest też m.in. długo oczekiwany most na Wiśle w miejscowości Borusowa (pow. tarnowski).

Gruntowna rozbudowa drogi wojewódzkiej 973 na odcinku, który łączy Tarnów i Żabno potrwa do końca września 2018 r. Prace obejmą odcinek o długości 10,4 km. Ta inwesty­ cja to dobra wiadomość przede wszystkim dla kibiców, którzy odwiedzają stadion w Niecieczy, bowiem nawierzchnia zostanie odnowiona, a droga poszerzona, gdyż w Żabnie przewiduje się utworzenie trzeciego pasa ruchu o długości kilometra.

Generalnie zakres prac jest spory, to m.in. przebu­ dowa wszystkich skrzyżowań na odcinku Tarnów-Żabno, a także budowa przepustów i całego systemu odwadniają­ cego drogę, zostaną zbudowane lub zmodernizowane chodni­ ki, pobocza oraz ciągi pieszo rowerowe. Inwestycja obejmuje także zatoki autobusowe, oświe­ tlenie uliczne oraz sygnalizację świetlną.

W sumie gruntowna moder­ nizacja drogi wojewódzkiej nr 973 od Tarnowa do Borusowej pochłonie bagatela nawet 80 milionów złotych. Nie ma co ukrywać, że najważniejszym elementem tej gigantycznej inwestycji jest most w Boru­ sowej na Wiśle, który połączy województwo małopolskie i świętokrzyskie. Dziś chcąc przedostać się na drugi brzeg trzeba korzystać z promu.

Jak natomiast wygląda sytuacja z nowym połączeniem węzła autostradowego z Mościcami?

Ta inwestycja z proble­ mami, ale pokonuje kolejne etapy zbliżając się do realizacji.

Kilkanaście dni temu ogłoszono już przetarg na budowę ciągu

drogowego od węzła Wierzcho­ sławice do pierwszego ronda w Tarnowie przy Zakładach Azotowych. Warto przypo­ mnieć, że ta inwestycja spotka­ ła się z oporem mieszkańców, dlatego jej koncepcja musiała ulec zmianie. Mając na uwadze dobro mieszkańców Mościc, planowane rondo i zmiana ukła­ du komunikacyjnego w najbliż­ szym sąsiedztwie Zakładów Azotowych doprowadziłaby ruch uliczny niemalże pod same okna bloków. Ze sprzeciwem spotkała się również wycinka drzew. Dlatego patrząc na liczne problemy jawiące się w perspek­ tywie realizacji tej inwesty­ cji, zdecydowano o podziale zadania i wybudowaniu drogi w alternatywnym wariancie łączącej węzeł autostradowy z Mościcami oraz moderniza­ cji i poszerzeniu drogi od ronda w kierunku centrum miasta.

Tak kolorowo sytuacja z kolei nie wygląda w Tuchowie i tamtejszą planowaną obwodnicą.

Tutaj trzeba tonować nastro­ je. Owszem problemy były, ale na szczęście są one za nami. Po oszczędnościach przetargowych udało się stworzyć montaż finansowy, który satysfakcjo­ nuje władze miasta w Tuchowie pod kątem wykupu gruntów i pozwala zabezpieczyć pienią­ dze na ten cel. We wrześniu zostanie ogłoszony przetarg na przygotowanie i wykonanie tego zadania w ramach ,,zaprojektuj i wybuduj”.

Wracając do Tarnowa, uda się obronić Sekcję Napraw Wagonów w Tarnowie?

Mam taką nadzieję. Likwi­ dacja byłaby niezrozumiała i z ekonomicznego punktu widzenia nieuzasadniona.

Kadra jest wysoko wykwalifi­ kowana, w większości z ponad 30 letnim stażem pracy.

Z pośród pracowników zakła­ du w Nowym Sączu zatrudnie­ nie znalazłoby zaledwie około 20 osób. Ponad 2/3 załogi to mieszkańcy Tarnowa i okolic.

Dojazd do Nowego Sącza pocią­ giem to ponad 2 godziny. Do Jasła żaden pociąg nie jeździ.

Likwidacja napraw w Tarnowie dotknie nie tylko tych ludzi, ale także pracowników utrzyma­ nia infrastruktury, magazynu i administracji. Jest to około 150 pracowników. Czasem nie widzę tutaj logiki, bowiem nie wszyst­ kie lokomotywy naprawiane obecnie w Tarnowie mogą być naprawiane w Nowym Sączu ze względu na warunki lokal­ ne, a te których nie można tam naprawić z przyczyn techno­ logicznych będą naprawiane przykładowo w Żurawicy (woje­ wództwo Podkarpackie), ewen­ tualnie na Śląsku w Jaworznie -Szczakowej. Należy przypo­ mnieć, iż w Tarnowie można naprawiać wszystkie rodzaje lokomotyw. Dlatego musimy wspólnie z parlamentarzysta­ mi i samorządowcami z nasze­ go regionu dołożyć wszelkich starań, aby ten duży zakład pracy został jednak w Tarnowie.

Dziękuję za rozmowę.

VI

PROMOCJA | GAZETA BEZPŁATNA | NR 16 (34) | 31 SIERPNIA 2016

Za nami intensywny sezon inwestycyjny, ale na tym nie koniec Rozmowa z wójtem gminy Dębno Wiesławem Kozłowskim o inwestycjach zrealizowanych w ostatnich miesiącach oraz planach samorządu w najbliższej perspektywie Kilkanaście dni temu gmina Dębno obchodziła święto plonów. Jaki wymiar ma to święto, skoro rolnictwo nie odgrywa tak ważnej jak kiedyś roli?

Rzeczywiście, polskie wsie zmieniają się w szybkim tempie. Także i w naszej gminie zachodzą przemiany, typowe rolnictwo przekształca się w agroturystykę. Jako samo­ rząd optujemy, aby poszerzać tereny inwestycyjne, przyciągać inwestorów i poprawić sytu­ ację na rynku pracy. Jednak jest jeden dzień w roku, kiedy szczególnie dziękujemy rolni­ kom za ich trud. Owszem, rolników jest dziś mniej niż kiedyś, ale tym bardziej trze­ ba ich docenić, bowiem dzię­ ki nim możemy korzystać z dobrodziejstw naszej ziemi.

Pogoda w tym roku sprzyjała, nie było większych klęsk, więc jest za co Bogu podziękować.

Nie ma też czego rolnikom zazdrościć. Mimo, że w wielu wypadkach maszyny zastąpiły w pracach polowych człowie­ ka, niemniej jednak nadal jest to trudne zajęcie, wymagające dużej sprawności i wytrzyma­ łości. Dziś rolnik musi nie tylko dobrze gospodarować rolą, ale przede wszystkim być biznes­ menem, który potrafi sprzedać płody rolne. To ciężki kawa­

» Plac zabaw w Niedźwiedzy

– Robimy po prostu to, co do nas należy.

Zostałem wójtem, aby zrobić coś dla mieszkańców, a jest to możliwe wyłącznie dlatego, że pracownicy Urzędu rozumieją, iż razem pracujemy dla dobra naszej gminy – i za to wszystkim naszym urzędnikom dziękuję mówi wójt Wiesław Kozłowski

łek chleba, dlatego wszystkim rolnikom należą się podzięko­ wania za ich pracę.

Patrząc na to, jak zmienia się gmina Dębno, podziękowania powinny popłynąć do władz samorządu, bowiem

» Plac zabaw w Maszkienicach

gołym okiem widać, że wraz ze zmianą na stanowisku wójta przyszła także dobra zmiana na terenie całej gminy.

Robimy po prostu to, co do nas należy. Zostałem wójtem, aby zrobić coś dla mieszkań­ ców, a jest to możliwe wyłącz­ nie dlatego, że pracownicy Urzędu rozumieją, iż razem pracujemy dla dobra naszej gminy – i za to wszystkim naszym urzędnikom dzięku­ ję. Rzeczywiście, w ostatnim czasie udało się wiele zrobić.

Przygotowujemy się także do kolejnych inwestycji, oczeku­ jąc przy tym na pozytywne wyniki naborów na dotacje ze środków unijnych. Mocno inwestujemy w infrastrukturę drogową – nie tylko w nowe nawierzchnie, ale także i zaple­ cze towarzyszące. Niedawno na terenie gminy zostało zamon­ towane nowe oświetlenie, na trasach o łącznej długości 3,5 km. Montaż podzielono na dwa etapy. Pierwszy z nich zreali­ zowano w kwietniu, kiedy zamontowano siedem lamp w Sufczynie, Jastwi i Woli Dębińskiej. Natomiast miesiąc temu nowe oświetlenie pojawi­ ło się w Perle, Maszkienicach, Dębnie, Niedźwiedzy, Biado­ linach Szlacheckich i Łysej Górze. Bezpieczeństwo popra­

VII

31 SIERPNIA 2016 | NR 16 (34) | GAZETA BEZPŁATNA | PROMOCJA

» Chodnik w Dębnie

wi z pewnością nowy chodnik na drodze gminnej ,,Dębno Przez Wieś”, który prowadzi do zamku, kościoła i cmentarza, czyli miejsc niezwykle często odwiedzanych nie tylko przez mieszkańców, ale też i tury­ stów. W ramach tej inwesty­ cji, oprócz ponad 400-metro­ wego chodnika, wykonano m.in. kanalizację deszczową, skarpy umocniono geokrata­ mi, a samą jezdnię poszerzono.

Warto dodać, że przy chodniku pojawiły się również ławki, na których będą mogli odpocząć spacerowicze.

Jakie drogi zostały zmodernizowane w ostatnim czasie?

Przed kilkunastoma dnia­ mi zakończył się formalny odbiór remontów czterech dróg na terenie naszej gminy.

Dębno-Plebańska, Jastew na Podlas, Niedźwiedza na Dudka i Tekielówka-Nowa Wieś – to odcinki tras, który­ mi dziś jedzie się zdecydowanie bardziej komfortowo. W sumie drogowcy zmodernizowali 1,5 kilometra dróg gminnych. Ale na tym nie koniec, bowiem jeszcze w tym roku zostaną zmodernizowane kolejne drogi: w Dołach, Niedźwiedzy, Masz­ kienicach, Łoniowej, Sufczynie, Woli Dębińskiej oraz Biadoli­ nach Szlacheckich.

Jaki był zakres prac w drogach już wyremontowanych?

Należało przede wszystkim naprawić istniejące szkody, związane z eksploatacją oraz opadami deszczu. W ramach modernizacji nawierzchnia została zabezpieczona przed dalszą degradacją. Prace drogo­

» Kilka kilometrów dróg

» Szkoła w Łoniowej w trakcie remontu

wców polegały na uzupełnie­ nie podbudowy kruszywem, położeniu nowej nawierzchni asfaltowej oraz wyrównaniu poboczy i udrożnieniu rowów odwadniających. Mówiąc o inwestycjach drogowych należy dodać, że już za kilka dni rozpoczną się prace zwią­ zane z budową placu postojo­ wego obok boiska sportowego w Biadolinach Szlacheckich.

Jak natomiast wygląda realizacja kolejnych przyłączy kanalizacyjnych w gminie Dębno?

Do sieci kanalizacyjnej sukcesywnie przyłączane są kolejne gospodarstwa, leżące na terenie gminy. Ostatnio (18 sierpnia – przyp. red.) podpisa­ liśmy umowę na rozbudowanie istniejącej kanalizacji w miej­ scowościach Sufczyn i Łysa Góra. Realizacja tej inwestycji potrwa do końca września.

W ostatnim czasie także i strażacy mają powody do zadowolenia, bowiem kolejne remizy doczekają się remontu.

Jakość pracy strażaków zapewnia nie tylko nowoczesny sprzęt, ale także i odpowied­ nie warunki do pełnienia misji.

Jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych niejednokrotnie są pierwsze na miejscach wypad­ ków, ratują życie, są niemal w ciągłej gotowości. Naszym zadaniem jako samorządu jest dbanie o infrastrukturę, która służy nie tylko strażakom, ale całej społeczności. Jednym z przykładów jest niedawno podpisana umowa na budowę nowej remizy OSP w Dołach.

Do końca roku zamierzamy zrealizować wszystkie prace

związane z tym projektem.

Wstępnie zakładamy, że inwestycja będzie realizowa­ na dwuetapowo. W pierwszej kolejności zostanie wzniesio­ ny budynek oraz wykończone pomieszczenia na parterze.

Natomiast w drugim etapie inwestycji prace będą pole­ gać na zagospodarowaniu poddasza. Priorytetową dla nas kwestą jest jak najszybsze przekazanie obiektu do użyt­ ku strażakom, dlatego już po zakończeniu pierwszego etapu prac druhowie będą mogli się przenieść do nowego budynku.

Co ze starym obiektem?

Planowane jest częściowe lub całkowite rozebranie obecnej remizy oraz przystosowanie obecnego budynku komunal­ nego dla potrzeb strażaków.

Nowa remiza musi posiadać podstawowe elementy: garaż dla samochodu gaśniczego, magazyn na sprzęt, szatnię oraz kotłownię. Natomiast na piętrze zlokalizujemy kuchnię, świetli­ cę, a także salę narad. Należy dodać, że chcemy zachować istniejące już miejsca postojo­ we oraz przystanek autobuso­ wy, aby nie wprowadzać chaosu komunikacyjnego.

Jak donosi Urząd Marszałkowski, na tym nie koniec dobrych informacji dla strażaków.

Rzeczywiście, remiza w Dołach nie jest jedyną, która zostanie wyremontowana.

W ramach programu ,,Mało­ polskie Remizy” udało nam się pozyskać dofinansowanie na termomodernizację budynku OSP w Jaworsku. Za nami jest już podpisanie umowy z wyko­ nawcą prac modernizacyjnych.

W tym wypadku prace zakoń­ czą się do końca października.

Dwa miesiące temu zakończo­ no również prace remontowe w budynku OSP w Perle, gdzie zmodernizowano sieć central­ nego ogrzewania.

Przed nami początek nowego roku szkolnego. Udało się już zakończyć wszystkie remonty?

Wszystko przebiega zgod­ nie z planem. W ubiegłym tygodniu, w budynku Zespo­ łu Szkolno‑Przedszkolnego w Dębnie wykonano wewnętrz­ ną instalację hydrantową.

Celem inwestycji było dosto­ sowanie szkoły do obowią­ zujących norm i przepisów dotyczących ochrony prze­ ciwpożarowej budynków. Na terenie szkoły w Dębnie została również zamontowana nowa brama wjazdowa oraz wymie­ niona część siatki ogrodzenio­ wej. Drobne prace remontowe objęły też sale lekcyjne i kory­ tarze. W Porąbce Uszewskiej wymieniono barierki przy schodach. Inwestycja ta zwięk­ szy bezpieczeństwo w szkole, a także poprawi jej estetykę.

W Niedźwiedzy odnowiono korytarz szkolny, sale lekcyj­ ne oraz szatnię. Klasy wyre­ montowano również w szkole w Maszkienicach. Największe prace modernizacyjne trwają w szkole w Łoniowej, gdzie realizowany jest pierwszy etap remontu. Inwestycja zakłada dobudowanie po północ­ nej stronie szkoły nowego segmentu, w którym znajdą się dodatkowe sale lekcyjne, łazienki oraz stołówka. Nato­ miast w dalszej kolejności zaplanowano zainstalowa­

nie wyposażenia oraz prace wykończeniowe.

Jednak dlaczego samorząd zdecydował się na taką inwestycję, skoro panuje odwrotny trend i obawy związane z niżem demograficznym oraz niepewnością dotyczącą reformy systemu edukacji?

Szkoła w Łoniowej wyma­ gała remontu i dostosowania do większej liczy dzieci, które rozpoczną naukę w tym budyn­ ku w przyszłości. Z naszych danych wynika, że w perspekty­ wie lat zwiększy się w tej szkole liczba uczniów, dlatego musimy być na to przygotowani.

Samorząd rozwija także infrastrukturę przyszkolną. Dwa nowe place zabaw pojawiły się w Niedźwiedzy i Maszkienicach. Będą kolejne?

Owszem. W Niedźwiedzy i Maszkienicach najmłod­ si mieszkańcy mają w końcu miejsce, gdzie mogą spędzać swój wolny czas. Tego typu miejsca znakomicie wpływają na rozwój dzieci i co najważniej­ sze są bezpieczne, gdyż posia­ dają wszelkie wymagane atesty.

W Niedźwiedzy najmłodsi mieszkańcy naszej gminy mogą do woli korzystać z wież, pomo­ stów, tuneli, zjeżdżalni, sklepiku z liczydłem, balustrady kółko­ -krzyżyk oraz zestawu sprawno­ ściowego, zawierającego między innymi ścianę wspinaczkową czy drabinkę linową. Atrak­ cji nie brakuje także na placu zabaw Maszkienicach, gdzie obok standardowego wypo­ sażenia stanęła lokomotywa z tunelem, huśtawka wagowa, domek wspinaczkowy i karuzela

» 9 wiat przystankowych

talerzowa. Kolejny plac zabaw w naszej gminie powstanie jesz­ cze w tym roku, przy przedszko­ lu w Porąbce Uszewskiej. Nie myślimy jedynie o twardych inwestycjach – drogi, chodni­ ki, kanalizacja. Chcemy cało­ ściowo patrzeć na problemy naszej gminy i rozwiązywać je na tyle, na ile mamy takie możliwości. Bezpieczne i nowo­ czesne place zabaw to bardzo ważny element życia społecz­ nego, miejsce, gdzie nie tylko dzieci, ale również i ich rodzice czy dziadkowie spędzają swój czas. Dlatego zależy nam, aby w każdej miejscowości pojawiła się tego typu infrastruktura.

Podróżując gminnymi drogami nie sposób nie zauważyć nowych wiat przystankowych. Co decyduje o ich lokalizacji?

To kolejny istotny punkt programu rozwoju Gminy Dębno. W tym roku przy drogach na terenie naszej gminy pojawiło się dziewięć nowych wiat, które zainstalowano w Biadolinach Szlacheckich, Dębnie, Maszkienicach, Jawor­ sku, Dołach, Perle i Sufczynie.

Ich umiejscowienie to odpo­ wiedź na głosy mieszkańców, którzy sami zwracali nam uwagę i podpowiadali, gdzie powin­ niśmy w pierwszej kolejności zadbać o postawienie nowych zadaszeń. Wiaty przystankowe nie tylko chronią oczekujących przed deszczem czy też wiatrem, ale to także niejako nasza wizy­ tówka, na którą zwracają uwagę przyjezdni. Montaż wiat kosz­ tował blisko 40 tysięcy złotych.

W ubiegłym roku zainstalowa­ liśmy natomiast siedem wiat za ponad 35 tysięcy złotych.

31 SIERPNIA 2016 | NR 16 (19) DWUTYGODNIK | NAKŁAD 15 000 EGZ.

Chcesz, abyśmy zajęli się Twoim tematem?

Brzeski

Interesuje Cię możliwość reklamy?

Chcesz dołączyć do Redakcji?

ZADZWOŃ! 519 656 771

GAZETA KAŻDEGO MIESZKAŃCA

Las tańczących parasoli na Święcie Grzyba Gwiazdami tegorocznej edycji byli: Bracia, Urszula, Kukiz oraz Polska Orkiestra Muzyki Filmowej!

Z

a nami XII Borzęckie Święto Grzyba. Tego­ roczna edycja osiągnę­ ła niemal status Festi­ walu. Pierwszego dnia blisko pięciotysięczną publiczność rozgrzewała grupa Small Cafe, aby dzieła dopełnił energetyczny zespół Bracia, który zaprezento­ wał swoje największe przeboje.

Nie lada gratką dla wszystkich fanów była możliwość zrobienia po koncercie wspólnych zdjęć i zdobycia morza autografów od Piotra i Wojciecha Cugowskich, którzy swoim fanom poświęcili bardzo dużo czasu. Drugi dzień grzybowego święta w gminie Borzęcin to rywalizacja trzynastu gospodarstw agroturystycznych z regionu, w konkursie na „Potra­ wę z grzybów”. Przygotowanych potraw grzybowych było jednak zdecydowanie więcej.

Konkurs to jednak konkurs, dlatego komisja musiała dokonać wyboru tej najsmaczniejszej. Jury w tym roku zachwycił żurek biały z pudrem grzybowym przygo­

towany przez Danutę Tomasik z Bucza, która warto przyznać, że na swoim stoisku częstowała także przepysznym schabem z żurawiną w sosie z borowików z dodatkiem makaronu naleśnikowego z zioła­ mi oraz roladą z kurczaka z sosem cebulowo-grzybowym.

Jury w składzie: Monika Faron-Miśtak (Radio RDN Mało­ polska) – przewodnicząca jury, Janusz Kwaśniak (wójt gminy Borzęcin), Tomasz Knap (prezes Polskiego Związku Ju-Jitsu), Anna Rogóż (radna powiatu brzeskie­ go), Czesław Małek (przewodni­ czący Rady Gminy Borzęcin) do ścisłego finału zakwalifikowało również roladę kurkową w cieście francuskim autorstwa Kingi Kułak oraz tort mięsno-grzybo­ wy z sosem borowikowym przy­ gotowany przez Koło Gospodyń Wiejskich z Dębna.

Kolejną areną zmagań była rywalizacja o miano najwięk­ szego kosza grzybów. Z racji prawdziwego wysypu walka była zacięta. Jury pod przewod­ nictwem wójta Janusza Kwaśnia­ ka przyznało pierwsze miejsce Wojciechowi Sakłakowi, drugie Józefowi Sikorze, natomiast na najniższym stopniu podium upla­ sował się Ireneusz Duda. W tym roku także i publiczność przy­ znała swoją nagrodę oklaskując poszczególne kosze – najwięcej braw zebrał kosz przyniesiony przez Celinę Wróbel.

Po grzybiarskich emocjach przyszedł czas na muzyczne unie­ sienia. Na borzęckiej scenie zapre­ zentowała się Polska Orkiestra Muzyki Filmowej, której towa­ rzyszyły w tym roku wyjątkowe okoliczności. Pierwszą z nich był jubileusz samej Orkiestry, która

tak naprawdę powstała 5 lat temu na potrzeby… koncertu w Borzę­ cinie. Kolejnym, nietypowym wydarzeniem były… zaręczyny!

Para z gminy Żabno - Paulina Piątek i Norbert Warzecha zarę­ czyła się na scenie podczas koncertu. Emocje udzieliły się nie tylko szczęśliwej parze, ale również Orkiestrze i publiczno­ ści, którzy tę wyjątkową chwilę uczcili odpowiednio dedykowaną piosenką oraz gromkimi brawa­ mi. Dla formalności pani Paulina powiedziała ,,tak!”.

Jak zawsze podczas swoje­ go występu w Borzęcinie Polska Orkiestra Muzyki Filmowej porwała publiczność, która mimo niesprzyjającej aury licznie przybyła na stadion w Łękach..

Z hitami znanymi z wielkiego i małego ekranu w towarzystwie orkiestry symfonicznej wystąpili znani i lubiani: Juan Carlos Cano, Michał Gasz, Zofia Nowakow­ ska, Judyta Wenda, Justyna Janik, Agnieszka Twardowska, Anna Hnatowicz oraz Jakub Jurzyk. Nie

zabrakło największych przebojów znanych z wykonań: Queen, Bon Jovi, Tiny Turner, Abby, Scorpions czy Beyonce. Na tym jednak nie koniec. Swoje przysłowiowe pięć minut z orkiestrą miał również Paweł Kukiz, który także zelek­ tryzował zmokniętą publiczność wyśpiewując swoje kultowe utwo­ ry: Miasto budzi się i Bo tutaj jest jak jest. Kulminacyjnym punktem niedzielnego wieczoru był nato­ miast wyjątkowy koncert Urszuli znanej z hitów takich, jak: Konik na Biegunach, Na sen, Malinowy Król czy Dmuchawce, latawce, wiatr.

Mimo, że deszcz nawet na moment nie ustępował, orkiestra i soliści zaprezentowali wszystkie zapla­ nowane utwory, a publiczność za żadne skarby nie chciała wypuścić artystów ze sceny. – Mimo momentami ulewnego deszczu, było cudnie, mokro, ale klimatycznie, wrażenia pozostaną w pamięci na długi czas – komentowała jedna z uczestniczek niedzielnego koncertu.

Po koncercie rzęsiste brawa otrzymali nie tylko soliści, ale

i muzycy Polskiej Orkiestry Muzyki Filmowej pod dyrekcją księdza Przemysława Pasternaka, komplementowani zarówno przez Pawła Kukiza, jak i Urszulę.

– To są naprawdę fachowcy najwyższej próby, znakomicie było z nimi występować, to była dla mnie czysta przyjemność – przyznała legenda polskiego rocka po swoim występie. – Wytrwałość publiczności była godna podziwu, ale to tylko świadczy o tym, że po raz kolejny wpasowaliśmy się w oczekiwania naszych gości – podkreśla wójt gminy Borzęcin Janusz Kwaśniak. - Mimo deszczu i chłodu w drugim dniu imprezy publiczność świetnie się bawiła aż do ostatniego taktu Orkiestry. Las tańczących pod sceną parasoli, z pewnością na długo zapadnie w pamięci uczestników koncertu i organizatorów. Z tego miejsca pragnę podziękować wszystkim, zarówno sponsorom, którzy wsparli to wydarzenie, jak i pracownikom ośrodka kultury z Piotrem Kanią na czele, którzy zadbali o najmniejsze szczegóły tego wydarzenia.

Serdecznie dziękuję druhom ochotnikom, strażakom PSP Brzesko oraz funkcjonariuszom policji, którym przyszło pełnić kilkugo-

dzinną służbę podczas ulewnego deszczu. Dziękuję naszym wspaniałym gościom i mieszkańcom za wytrwałość, mimo fatalnych warunków pogodowych. Do zobaczenia za rok na kolejnym Święcie Grzyba.

Warto także odnotować dwa wydarzenia na nieco mniejszą skalę, ale równie istotne. Tego­ roczne Święto Grzyba było okazją, aby podziękować Pawłowi Kuki­ zowi, który ufundował wakacyj­ ne lekcje pływania dla prawie 50 osób z gminy Borzęcin. Podzię­ kowanie za wsparcie finansowe organizowanych przez gminę Borzęcin przedsięwzięć kultural­ nych, w tym bieżącej edycji Święta Grzyba oraz współpracę i pomoc w realizacji niezbędnych i oczeki­ wanych przez społeczność lokal­ ną inwestycji otrzymał Samorząd Województwa Małopolskiego.

Okolicznościowy grawer, obec­ nemu na imprezie wicemarszał­ kowi województwa małopol­ skiego Stanisławowi Sorysowi oraz radnemu wojewódzkiemu Adamowi Kwaśniakowi wręczyli Janusza Kwaśniak – wójt gminy Borzęcin oraz Czesław Małek – przewodniczący Rady Gminy Borzęcin.

Wojownicy Kukiza znów podbili Borzęcin Tak jak przed rokiem armia Pawła Kukiza spotkała się nad pięknymi stawami w Przyborowie

D

wudniowy zlot wojowników i sympatyków ruchu Kukiz’15 zbiegł się w czasie z Borzęckim Świętem Grzyba.

Nad stawami w Przyborowie ludzi z całej Polski gościli Dariusz Pitaś i Czesław Kwaśniak – orga­ nizatorzy zjazdu oraz wójt gminy Borzęcin Janusz Kwaśniak.

- Nad pięknymi jeziorami na polu namiotowym sympatycy Pawła Kukiza od godzin połu­ dniowych bawili się w swoim gronie przy grillu, ognisku i muzyce - mówi gospodarz spotkania Czesław Kwaśniak.

Do gminy Borzęcin sympaty­ cy Pawła Kukiza zjechali niemal z całej Polski. Przez prawie 3 dni nie zabrakło rozmów o Polsce, wymiany poglądów, ale też i dobrej zabawy do białego rana.

Nie mogło braknąć również tematu zbiórki podpisów pod referendum ws. uchodźców, w którą wojownicy są tak bardzo zaangażowani. Wszystko to przy suto zastawionych stołach, gdzie królowały wiejskie smakołyki.

W sobotę po południu na miej­ sce Zlotu przybyli posłowie Kukiz`15, między innymi: Piotr „Liroy” Marzec, Marek Jaku­ biak, Barbara Chrobak i Andrzej

Kobylarz, a wieczorem zjawił się sam Paweł Kukiz, który zapew­ nił, że ruch Kukiz`15 w dalszym ciągu walczy o proobywatelską konstytucję, o zniesienie progu referendalnego, zmianę ordyna­ cji wyborczej do Sejmu na więk­ szościową w jednomandatowych okręgach wyborczych (JOW).

Lider ruchu Kukiz`15 zapo­ wiedział też jesienną ofensywę legislacyjną.

Niedziela to natomiast ocze­ kiwanie na koncert Pawła Kuki­ za w ramach Borzęckiego Święta Grzyba. Natomiast przed połu­ dniem odbyło się walne zebranie członków stowarzyszenia Wojow­

nicy’15, na którym odbyło się głosowanie w sprawie nadania tytułów Członków Honorowych Stowarzyszenia posłom Kukiz15, którzy zadeklarowali zaintereso­ wanie współpracą z W’15. Tego dnia prowadzona była także zbiórka podpisów pod referen­ dum w sprawie uchodźców.

Organizator – pełnomoc­ nik ruchu Kukiz’15 Czesław Kwaśniak już dzisiaj zaprasza wojowników za rok do Borzęcina.

Wojownicy z zaproszenia chyba skorzystają ponieważ tegoroczną imprezę zachwalają i pozytywne opinie słychać o niej w każdej części Polski.