Kurier Tarnowski 40

Page 1

PRAWNIK RADZI

Co robić gdy ex partner nie płaci alimentów?

GAZETA KAŻDEGO MIESZKAŃCA

30 LISTOPADA 2016 | NR 22 (40) DWUTYGODNIK | NAKŁAD 15 000 EGZ.

Str. 6

ZMT z kontraktem na dostawy PSR-A Pilica Zakłady Mechaniczne Tarnów, z udziałem Ministra Oborny Narodowej Antoniego Macierewicza, podpisały umowę na dostawę rakietowo-artyleryjskiego zestawu przeciwlotniczego

K

ontrakt opiewa na prawie 750 milionów złotych i stanowi dla tarnowskich Zakładów Mechanicznych prawdziwą dźwignię rozwoju, zapewniając jednocześnie stabilność produkcji na najbliższe kilka lat. To także impuls dla gospodarki całego miasta. - To jedno z większych i ważniejszych zamówień dla polskiej armii - przekonywał w Tarnowie Minister Obrony Narodowej Antonii Macierewicz, który uczestniczył w uroczystym podpisaniu kontraktu. - Dziękuję prezesowi Zakładów Mechanicznych za podjęcie się tego wyzwania. Zatrudnienie w Zakładach już wzrosło, co jest najlepszym dowodem, że współpraca przemysłu obronnego z Ministerstwem Obrony może skutecznie oddziaływać także w aspekcie społeczno-gospodarczym. Zadowolenia nie ukrywa prezes ZMT Henryk Łabędź – „Pilica” to szansa na rozwój zakładów i kolejne nowe miejsca pracy. Potrzebni będą zwłaszcza fachowcy od obróbki skrawaniem, ślusarze… Być może zatrudnienie w spółce wzrośnie nawet o 200 osób – uważa prezes Łabędź. Czym jest system Pilica? To przeciwlotniczy system bardzo bliskiego zasięgu przeznaczony głównie do obrony ważnych obiektów wojskowych i cywilnych przed atakami z powietrza z odległości do 5 km. Samodzielną baterię, która osłania pojedynczy obiekt lub rejon np. bazę lotniczą tworzy sześć Przeciwlotniczych Zestawów Rakietowo Artyleryjskich ZUR-23-2SP Jodek, skomputeryzowane stanowisko dowodzenia, mobilna stacja radiolokacyjna, punkt obserwacji wzrokowej oraz system łączności. Całość

bazuje na komputerowym systemie wykrywania, identyfikacji i zarządzania zwalczaniem celów. Do każdego systemu należy dodać dwa pojazdy amunicyjne, dwa pojazdy transportowe i sześć ciągników do armat. Minister Obrony Narodowej liczy, że uda się przyspie-

szyć produkcję systemów, które najpóźniej muszą trafić do armii do 2022 roku. - To jeden z najcudowniejszych systemów obronnych krótkiego zasięgu – fundament polskiego systemu obronnego przeciwlotniczego. Takich zestawów będzie w 2019 roku co

Podpisany kontrakt jest bardzo napięty. Zakłady Mechaniczne już za sześć miesięcy muszą przedstawić projekt wykonawczy, który będzie następnie opiniowany przez wojskowych. - Tarnowskie Zakłady Mechaniczne będą produkowały ten system ponieważ są najlepiej

Szczucinka bliżej niż kiedykolwiek? Zintensyfikowane działania na rzecz wznowienia ruchu kolejowego na zamkniętej od dobrych kilku lat trasie kolejowej z Tarnowa do Szczucina zapowiedzieli podczas wspólnej konferencji prasowej szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz oraz wicemarszałek małopolski Stanisław Sorys

P

750 mln zł

na taką kwotę oiepwa świeżo podpisany kontrakt

najmniej 36. Zdaje sobie sprawę, że ta produkcja może być rozłożona na lata 2019-2022, ale wierzę w obietnice prezesa Zakładów Mechanicznych, że dostarczanie armii systemów zacznie się przed rokiem 2019 - podkreślał w Tarnowie szef MON. - Ten zestaw jest dla polskiego bezpieczeństwa przeciwlotniczego potrzebny. Być może da się go doposażyć poza rakietami Grom w ich modyfikację Piorun przy współpracy z partnerem ukraińskim. Na to bardzo liczymy, bo wiemy, że wektory są do tego przystosowane. To poprawiłoby odległość i skuteczność działania.

ŚLEDŹ NAS W INTERNECIE www.kt24.pl Kurier Tarnowski także w Twoim telefonie i na tablecie!

przygotowane do tego. Wierzymy, że Tarnów wykona swoją pracę poprawnie, a ma bardzo mało czasu na zrealizowanie tej umowy. Kontrakt jest elastyczny, ponieważ teraz oczekujemy od wykonawcy, że w pół roku wypracuje projekt wykonawczy, do którego odniesie się powołany zespół przez szefa Inspektoratu Uzbrojenia prezentując swoje uwagi. Na podstawie projektu wykonawczego powstanie pierwsza prototypowa Pilica, która będzie odpowiadała wymaganiom wojska i dopiero potem ruszy produkcja seryjna - tłumaczy pułkownik Piotr Imański, pierwszy zastępca szefa Inspektoratu Uzbrojenia.

odobnych zapewnień w historii było już wiele, jednak tym razem sprawa nabiera realnego wymiaru, bowiem w budżecie województwa są na to pieniądze, a wybory samorządowe zbliżają się nieubłaganie. Zapowiedź polityków zbiega się z jubileuszem 110. rocznicy uruchomienia tego połączenia kolejowego. – Trzeba uruchomić pociąg, który da szansę na budowanie prawdziwego subregionu tarnowskiego w oparciu o dobrze skomunikowane miasta powiatowe. Jest to możliwe! W budżecie województwa jest zabezpieczonych 400 milionów złotych dedykowanych modernizacji linii kolejowych – zapewniał w Dąbrowie Tarnowskiej poseł Władysław Kosiniak-Kamysz. Według ludowców, którzy właśnie inaugurują swoją samorządową kampanię, dla Dąbrowy Tarnowskiej dzisiaj najważniejszym wyzwaniem jest odtworzenie Szczucinki. Wznowienie ruchu osobowego pociągów relacji Tarnów-Szczucin może okazać się także ciekawą alternatywą, dla fanów ekstraklasy i Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, którzy zamiast stać w korkach w drodze na stadion mogliby pojechać do Niecieczy szynobusem. Innym rozwiązaniem zapewniającym finansowanie są retro pociągi. Kluczowe w tym aspekcie może być porozumienie władz samorządowych, które zachęcałyby szkoły do aktywnego korzystania z tej formy edukacji na temat historii, fauny i flory regionu.

– Dla Powiśla przewidziane są dwa warianty. Pierwszy – trasa rekreacyjno-weekendowa w ramach istniejącego szlaku kolejowego, aby wykorzystać istniejące zabytkowe obiekty m.in. Synagogę i Muzeum w Szczucinie i włączenie ich do oferty turystycznej retro kolei. Drugim wariantem jest konkretna oferta spółki uruchomienia linii kolejowej. Są wyliczenia i propozycje, ale nie da się tego zrobić bez samorządów lokalnych, które muszą się zaangażować chociażby w przygotowanie infrastruktury do jej funkcjonalności (…) Patrząc na przyszłoroczny budżet, samorząd województwa jest w stanie ponieść koszty związane z dopłatami określonymi przez przyszłego operatora tej linii kolejowej. Teraz ruch należy do samorządowców, ponieważ od nich zależy sukces tego przedsięwzięcia - tłumaczy Stanisław Sorys, wicemarszałek województwa małopolskiego. Swojego optymizmu nie ukrywa Krzysztof Kaczmarski, burmistrz Dąbrowy Tarnowskiej. – Już zadeklarowaliśmy daleko idącą pomoc. Zabezpieczymy też środki w swojej części. Jeśli oferent uruchomi torowisko oraz szynobus, jako samorząd będziemy partycypować w utrzymaniu taboru – deklaruje burmistrz Dąbrowy Tarnowskiej. – Obecnie rysuje się najbardziej realna szansa na uruchomienie tej linii, bez wykluczenia poszerzenia oferty o pociąg turystyczny. O tym czy ta szansa ostatecznie okaże się realna zadecydują najbliższe miesiące.


II

GAZETA BEZPŁATNA | NR 22 (40) | 30 LISTOPADA 2016

Kilka słów od naczelnego...

Moim zdaniem

Michał Wojtkiewicz, poseł Prawa i Sprawiedliwości

Dobra Zmiana będzie jeszcze lepsza… estem przekonany, że wybór prof. Włodzimierza Bernackiego na prezesa Okręgu PiS w Tarnowie sprawi, że efekty Dobrej Zmiany w jeszcze większym stopniu widoczne i odczuwalne będą w Tarnowie i powiatach tworzących nasz okręg wyborczy. Poprawiła się sytuacja materialna wielu rodzin dzięki Programowi 500+. Sporo osób odczuwa inne pozytywne skutki działań rządu pani

Michał Gniadek

Szorstka przyjaźń

R

ozbudowa galerii Gemini budzi kontrowersje od kilku miesięcy. Czy radni powinni się na nią zgodzić? Moim zdaniem nie. Dlaczego rękami samorządu ma być robiony prezent prywatnemu inwestorowi? Czy dzięki powstaniu galerii coś w Tarnowie zmieniło się na lepsze? Tak jak i Państwo mam problem, aby odpowiedzieć sobie na to pytanie, dlatego umożliwienie rozbudowy tego molochu, który dzięki decyzji Rady może w tempie błyskawicy zwiększyć swoją wartość budzi słuszne wątpliwości. Od jakiegoś czasu w kuluarach słyszy się o chęci sprzedaży tego obiektu, zatem sztuczne windowanie jego wartości i tak duży ukłon wobec właścicieli nie może mieć miejsca, nawet 6 grudnia. Dlaczego tak stawiam sprawę? Przekonał mnie argument, że kilka sklepów zamieniło swoje lokale przy ul. Krakowskiej i ul. Wałowej właśnie na Gemini, które - przypomnę - obiecało wybudować Park Legionów i do tej pory nic tam się nie dzieje. Centrum miasta powinno tętnić życiem, koncentrować się wokół Rynku, a nie przenosić się na północ, do centrum handlowego. Z jednej strony galeria zapewnia o współpracy i działaniach na rzecz miasta i jego mieszkańców, a z drugiej straszy sądami i możliwymi odszkodowaniami. Coś w tej symbiozie chyba nie gra jeśli w grę wchodzi kasa…

Coś dla oka – Radosław Bełżek

ZBLIŻENIE NA MNIEJSZĄ WIEŻĘ. Kościół OO. Misjonarzy to bardzo ciekawy obiekt sakralny. Zbudowany został z największą dbałością o każdy szczegół tak jak jego mniejsza wieża. Przepięknie prezentuje się z wieżowców przy ul. Głowackiego. To zdjęcie wykonałem pewnego lutowego poranka.

Redakcja:

ul. Żydowska 2 (wejście od pl. Rybnego) 33-100 Tarnów; tel.519656771 kontakt@kuriertarnowski24.pl www.kuriertarnowski24.pl; www.kt24.pl Redaktor naczelny: Michał Gniadek FOTO: Radosław Bełżek, tel. 515304396 Wydawca: MG Media Michał Gniadek Druk: Polskapresse Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, Drukarnia w Sosnowcu Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych, oraz zastrzega prawo do ich przeredagowania i skracania. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych ogłoszeń. Rozpowszechnianie materiałów redakcyjnych bez zgody wydawcy jest zabronione.

premier Beaty Szydło, ale nie można spoczywać na laurach. Dobra Zmiana musi szerzej dotrzeć do Tarnowa i okolicznych powiatów. Musi być jeszcze bardziej odczuwalna przez mieszkańców Ziemi Tarnowskiej. Udało się już pobudzić Zakłady Mechaniczne w Tarnowie. Przybywa zamówień, powstają nowe miejsca pracy, pracownicy coraz lepiej zarabiają i zyskali stabilność. Zakłady coraz bardziej obecne są w życiu środowiska lokalnego, wspierają wiele

inicjatyw. Jeszcze niedawno upadająca firma staje się filarem gospodarczego rozwoju Tarnowa i regionu. Teraz czas najwyższy, aby na podobne tory przestawić tarnowskie Azoty oraz miasto Tarnów. To dla nas priorytet. Czas najwyższy, aby coraz lepiej działo się w pozostałych firmach i instytucjach. Dobrze wróżą zapowiedzi prof. Włodzimierza Bernackiego, że chce zbudować prawdziwą podmiotowość okręgu 15 – tarnowskiego. Aby Tarnów i region tarnowski był zauważany i doceniany nie tylko w Krakowie, ale także w Warszawie! Będzie to nasz wspólny cel. Będę wspierał nowego szefa tarnowskiego PiS w tych działaniach..

JESTEŚMY M.IN. W: TARNÓW » Osiedla: Jasna, Koszyce, Strusina, Mościce, Zielone » Kaufland » Centrum Handlowe Echo » Urząd Miasta » Sklep Cezar (ul. Orkana) » Sklep Malinka (ul. Goldhammera) » Pizzeria Maranto

» Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego » Centrum Sztuki Mościce » Sklep Leader » Pod Arkadami » Plac Targowy Burek » Powiatowy Urząd Pracy » Delegatura Urzędu Wojewódzkiego » Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa » Małopolska Wyższa Szkoła Ekonomiczna » Starostwo Powiatowe w Tarnowie » Urząd Gminy Tarnów

POWIAT TARNOWSKI » Wola Rzędzińska: Sklepy ABC, Hitpol, sklep Na Górce, Kiosk przy Ośrodku Zdrowia » J odłówka-Wałki: Hitpol »K oszyce Małe: sklep Stanprox » T arnowiec: Sklep Leader » Zbyltowska Góra: Sklep Leader » Gmina Skrzyszów: Urząd Gminy, Gminne Centrum Kultury i Bibliotek Skrzyszów i Szynwałd, Urząd Pocztowy Skrzyszów i Pogórska Wola, Przychodnie Lekarskie: (Skrzyszów, Łekawica, Szynwałd, Pogórska Wola),

Hitpol i Groszek (Skrzyszów), Hitpol (Łękawica) i Pizzeria (Szynwałd) Sklep w remizie i ABC (Ładna) » Lisia Góra: Urząd Gminy, Malinka (Zaczarnie), Sklepy GS: Łęg Tarnowski

i Łukowa, Delikatesy Centrum (Lisia Góra) » Miasto i Gmina Ryglice » Gmina Wierzchosławice » Znajdziecie nas też na stacjach benzynowych Mądel i Dworcu PKS w Tarnowie


III

30 LISTOPADA 2016 | NR 22 (40) | GAZETA BEZPŁATNA | PROMOCJA

Norbert Kaczmarczyk z Kukiz’15 najbardziej pracowitym posłem w Małopolsce 87 wystąpień na mównicy sejmowej, 126 interpelacji poselskich, 5 zapytań i 13 oświadczeń… Tak pokrótce można opisać ogrom pracy posła Norberta Kaczmarczyka z ruchu Kukiz’15 po pierwszym roku pracy Sejmu VIII kadencji. Norbert Kaczmarczyk jest najbardziej pracowitym posłem w Małopolsce. Zajmuje też 13. miejsce w rankingu najbardziej pracowitych posłów na Sejm RP. Jednak to nie liczby oddają najlepiej dokonania młodego, 27-letniego posła pochodzącego z leżących w powiecie proszowickim Czajęczyc

J

ak sam przyznaje wiek nie jest żadną przeszkodą w pełnieniu tak ważnej funkcji: „Jesteśmy młodymi posłami i nie wiemy wszystkiego, nie możemy być ludźmi, którzy „pozjadali wszystkie rozumy”. My musimy słuchać obywateli, którzy przychodzą z pomysłami, musimy ich wspierać.” Norbert Kaczmarczyk jest rolnikiem prowadzącym własne gospodarstwo. Sprawy związane z polskim rolnictwem nie są mu obce, co można zauważyć śledząc jego działania jako parlamentarzysty. Jest cennym reprezentantem polskiej wsi w Sejmie RP będąc między innymi członkiem Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a także członkiem Małopolskiej Izby Rolniczej w Krakowie. Wielokrotnie z mównicy sejmowej zabierał głos w każdej ważnej sprawie dla polskiego rolnictwa, jak na przykład sprzedaż bezpośrednia, prawo łowieckie czy polska zdrowa żywność. Nie bał się krytykować istotnych dla Polski umów jak TTIP i CETA informując o niebezpiecznych dla polskiego rolnika skutkach ich podpisania. Poseł Kaczmarczyk wielokrotnie zabierał głos w debacie

dotyczącej sprzedaży polskiej ziemi i był przeciwnikiem jakichkolwiek zapisów umożliwiających wykup jej przez obcokrajowców. „Jak można

być obojętnym wobec przeszłych pokoleń, które za to, byśmy po tej ziemi stąpali, przelewały krew? Jak można być obojętnym wobec przyszłych pokoleń, które na tej ziemi będą mieszkać, będą jej bronić i będą na niej produkować polską zdrową żywność? Polska nie była tylko nasza, nie jest i nie będzie tylko nasza. Polska należy do przyszłych pokoleń, które często przychodzą na galerię sejmową i obserwują naszą pracę.” - mówił podczas jednego z pierwszych sejmowych wystąpień. Wspólnie z posłem Jarosławem Sachajko powołał do życia Stowarzyszenie Rolników i Konsumentów. „To stowarzyszenie wszystkich Polaków. Każdy jest konsumentem. Dzięki wsparciu rolników i konsumentów na komisjach sejmowych wiemy, że ciąży na nas ogromna odpowiedzialność i że nasza praca przynosi efekty.” Jego działalność „w terenie”, a więc w okręgu wyborczym, z którego został wybrany otrzymując 8926 głosów również, jest bardzo widoczna. Współtworzy struktury ruchu Kukiz’15 w okręgu tarnowskim, na czele których stanął Jakub Migała. Poseł Norbert Kaczmarczyk otworzył dwa biura poselskie

na terenie tarnowskiego okręgu wyborczego (w Tarnowie i w Proszowicach) a także jedno biuro w Gliwicach, gdzie prowadzi je wspólnie z posłan-

ką Barbarą Chrobak i posłami Pawłem Kukizem i Wojciechem Bakunem. Na liście jego współpracowników widnieje kilkanaście nazwisk, co niewątpliwie sprawia, że Norbert Kaczmarczyk jest bliżej swoich wyborców. Poseł Kaczmarczyk chętnie angażuje się w działalność charytatywną. Od kilku lat jest zawodnikiem zespołu TVP Kraków, który uczestniczy w zbiórkach pieniędzy dla potrzebujących. W regionie był inicjatorem kilku akcji, gdzie udało się zebrać kilkadziesiąt tysięcy złotych. Widząc potrzeby obywateli, poseł już w styczniu powoła do życia fundację „Braterska Pomoc”. „Zauważyłem, że ludzie często nie wiedzą jak zorganizować zbiórkę pieniędzy. Mają świetne pomysły, dużo zapału, chęci. Jednak procedurę zbiórki chętnie oddaliby komuś innemu. Dlatego chcemy pomóc. W fundację zaangażowało się mnóstwo osób. No i przyszły prezes Leszek Niemiec obiecał, że jak zbierzemy pierwszy milion to zgoli wąsy. Atmosfera jest świetna. W styczniu formalnie będziemy mogli już działać.” Poseł często porusza również sprawy samorządu lokalnego, a dowodem na zrozumienie przez Norberta Kaczmarczyka problemów w tej materii jest fakt, iż tuż przed objęciem mandatu posła na Sejm RP przez prawie rok pełnił funkcję radnego Rady Miejskiej w Proszowicach. Poseł Kaczmarczyk jest również inicjatorem projektu ustawy o dodatkach do emerytur dla strażaków OSP. „Ci

ludzie narażają swoje zdrowie i życie. Pomagają, gdy żywioły zabierają nam to co najcenniejsze.”- mówił o druhach. Zapytany o możliwości sfinansowania powyższej ustawy wskazuje na środki zaoszczędzone z likwidacji gabinetów politycznych (jest to jeden z postulatów Kukiz’15). Jego działania na rzecz strażaków z pewnością wzmacnia fakt, iż jest przewodniczącym Parlamentarnego Zespołu ds. Ochotniczej Straży Pożarnej i Ochrony Przeciwpożarowej. Poseł Kaczmarczyk uczestniczy w pracach aż dziesięciu zespołów parlamentarnych. Oprócz bycia przewodniczącym zespołu ds. OSP przewodniczy także Małopolskiemu Zespołowi Parlamentarnemu. O Norbercie Kaczmarczyku głośno było w Tarnowie podczas organizowanych przez niego zbiórek podpisów w ramach akcji „Stop Uchodźcom”. „Nie chciałbym żeby Tarnów z miasta emigrantów stał się miastem imigrantów, dlatego jesteśmy na ulicach Tarnowa, nie dopuścimy do tego.” – to odpowiedź Norberta Kaczmarczyka na pytanie o tym, co sądzi o obozie dla uchodźców pod Tarnowem. Podsumowując rok działalności posła Kukiz’15 reprezentującego tarnowski okręg wyborczy warto odnotować, że jest on najmłodszym, a zarazem najbardziej pracowitym posłem nie tylko w naszym okręgu, ale także w całym województwie Małopolskim. Miejmy nadzieję, że jego kariera polityczna potoczy się w taki sposób, że nasz region dużo na tym skorzysta.


IV

PROMOCJA | GAZETA BEZPŁATNA | NR 22 (4) | 30 LISTOPADA 2016

Nowe drogi i przygotowany plan rewitalizacji Rynku – samorząd Zakliczyna na półmetku Ponad 27 kilometrów nowych dróg asfaltowych m.in. dzięki pozyskaniu rekordowych środków z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, rozbudowana sieć wodociągowa, przyłączenie nowych domów do kanalizacji, place zabaw i przygotowana dokumentacja do rozpoczęcia realizacji olbrzymiego przedsięwzięcia – rewitalizacji Rynku w Zakliczynie. W pierwszych dwóch latach obecnej kadencji samorządu gminy Zakliczyn podtrzymane zostało tempo rozwoju, a mimo to zadłużenie obniżone zostało o ponad 2,5 mln zł

R

ekordowe środki w ostatnich dwóch latach spływały do gminy Zakliczyn z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w ramach rozdziału pieniędzy na usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Budżet państwa finansował w 80 procentach układanie nowych nakładek asfaltowych na drogach gminnych, które zostały uszkodzone podczas poprzednich powodzi. Ze środków własnych gminy oraz funduszów sołeckich budowane były nowe drogi we wszystkich miejscowościach tworzących zakliczyńską gminę. Z FOGR-ów remontowane były drogi transportu rolnego. Burmistrz Dawid Chrobak uczestniczył w zebraniach wiejskich we wszystkich miejscowościach, wsłuchiwał się w oczekiwania mieszkańców odnośnie remontów dróg i systematycznie stara się je spełniać. Na nowo wykonanych drogach asfaltowych w gminie Zakliczyn robione są odwierty w celu sprawdzania grubości i składu asfaltu. Taki zapis, z obowiązkowym badaniem jakości wykonanych robót drogowych, znajduje się teraz w specyfikacjach przetargowych. - Zabezpieczamy w ten sposób interes gminy czyli naszych mieszkańców. Chcemy mieć pewność, że asfalt ma odpowiednią grubość, że nakładka jest solidna. W naszej gminie muszą być budowane drogi najwyższej jakości – twierdzi burmistrz Dawid Chrobak. Gmina Zakliczyn wspólnie z Powiatem Tarnowskim budowała chodniki przy powiatowych drogach – m.in. przy ul. Mickiewicza w Zakliczynie prowadzącej w kierunku Wesołowa i w Gwoźdźcu. Powstał chodnik przy drodze wojewódzkiej nr 975 w Roztoce – około 650 metrów, od Szpitala Św. Elżbiety w kierunku Tarnowa. Gmina to przedsięwzięcie współfinansowała w 50 proc. z Województwem Małopolskim. Gmina kupiła koparkę Zakładowi Usług Komunalnych. Dzięki temu szybko i we własnych zakresie wykonywanych jest wiele drobnych robót – można też szybko interweniować na zgłaszane potrzeby mieszkańców. Rozbudowana została sieć wodociągowa (m.in. we Wróblowicach, gdzie też powstały cztery

Mniejsze rachunki, bo jest prąd ze słońca

Tak w przyszłości wyglądał będzie Rynek w Zakliczynie – w tej kadencji samorządu przygotowano dokumentację potrzebną do jego rewitalizacji wodomaty), kolejne domy przyłączone zostały do sieci kanalizacyjnej – m.in. w Faściszowej, Faliszewicach, Charzewicach, Paleśnicy czy Stróżach. Zadania sfinansowano ze środków z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich oraz zaciągnięto częściowo umarzalne pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Powstały nowoczesne place zabaw w Charzewicach, Gwoźdźcu i Stróżach. W ramach dużego projektu unijnego zakupiono wyposażenie oraz pomoce dydaktyczne do oddziałów

przedszkolnych przy szkołach w Charzewicach, Gwoźdźcu, Stróżach i Zakliczynie. Wyremontowano pomieszczenia (łazienki), dostarczono m.in. sprzęt komputerowy oraz środki czystości.

Strefa w KPT – są inwestorzy W obecnej kadencji samorządu Zakliczyńska Strefa Aktywności Gospodarczej włączona została do Krakowskiego Parku Technologicznego, co oznacza dodatkowe korzy-

ści dla firm tutaj inwestujących i tworzących nowe miejsca pracy. Pojawili się też w zakliczyńskiej strefie dwaj poważni inwestorzy. O włączenie zakliczyńskich terenów inwestycyjnych do Krakowskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej mocno zabiegał w Ministerstwie Rozwoju burmistrz Dawid Chrobak. Rozmawiał na ten temat m.in. z wiceminister Jadwigą Emilewicz, która przyjechała potem nawet do Zakliczyna, spotykając się z przedsiębiorcami. Decyzję o rozszerzeniu Krakowskiej Specjalnej Strefy

Ponad 27 kilometrów nowych dróg asfaltowych wybudowanych zostało w minionych dwóch latach, m.in. dzięki pozyskaniu rekordowych środków z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (na zdjęciu nowa nawierzchnia drogi na Jamną – 2,6 km)

Ekonomicznej i utworzeniu podstrefy m.in. w Zakliczynie podjęła Rada Ministrów, którą kieruje premier Beata Szydło. Co oznaczało włączenie Zakliczyna do Krakowskiego Parku Technologicznego? Przede wszystkim dodatkowe korzyści dla firm tutaj inwestujących i tworzących miejsca pracy, głównie ulgi podatkowe. Firmy mogą też liczyć na pomoc w organizacji procesu budowy zakładu produkcyjnego, kontakt z lokalnymi przedsiębiorstwami budowlanymi czy organizację szkoleń dla kadr zakładu. Ta decyzja to był bardzo ważny krok dla dynamicznego rozwoju Zakliczyńskiej Strefy Aktywności Gospodarczej. Pierwszym inwestorem w strefie była firma, która wybudowała zakład do produkcji palet metalowych. Zakupiła w tym celu teren należący do Powiatu Tarnowskiego. Kolejny inwestor to firma INDUCOMP INDUSTRIAL COMPONENTS Sp. z o. o. z siedzibą w Izabelinie. Jest konwerterem specjalistycznych taśm przemysłowych i dystrybutorem komponentów dla przemysłu. Szacowana wartość inwestycji w Zakliczynie to ponad 7 mln zł, a w późniejszym etapie firma ma zamiar poszerzyć swoją działalność i stworzyć kolejne nowe miejsca pracy.

Gmina Zakliczyn zrealizowała projekt „Odnawialne źródła energii szansą poprawy stanu środowiska naturalnego”. Aż 85 procent to było dofinansowanie z Unii Europejskiej. Polegał na zainstalowaniu urządzeń fotowoltaicznych na terenie Zakładu Usług Komunalnych w Zakliczynie. Dzięki temu zakład rachunki za energię elektryczną otrzymuje mniejsze i nie ma konieczności podnoszenia mieszkańcom opłat za odprowadzane ścieki. W sumie pojawiło się 357 sztuk paneli, każdy o mocy 280 W. Łączna moc instalacji fotowoltaicznej to 99,96 kWp. Wyprodukowana energia odnawialna zasila urządzenia oczyszczalni ścieków w Zakliczynie. Koszty zużycia energii elektrycznej w obiektach oczyszczalni ścieków już w tym roku będą mniejsze o około 45 tys. zł, dodatkowo uzyskuje się efekt ekologiczny w postaci redukcji emisji gazów cieplarnianych.

Gotowi do rewitalizacji Rynku Władze samorządowe gotowe są do rozpoczęcia realizacji sporego przedsięwzięcia, które poprawi znacznie wizerunek centralnego miejsca w naszej gminie – do rewitalizacji Rynku w Zakliczynie. W minionych dwóch latach trwały intensywne prace, by przygotować projekt i całą dokumentację niezbędną do przeprowadzenia tej inwestycji. Koncepcję przygotowała firma Artura Grodzińskiego z Tarnowa, a wstępną akceptację dla zaproponowanych rozwiązań wyraził konserwator zabytków. Teraz sporządzany jest szczegółowy projekt architektoniczno - budowlany, a po ogłoszeniu naboru przez Urząd Marszałkowski w I lub II kwartale przyszłego roku, złożony zostanie wniosek o środki unijne. Co – w największym skrócie – zawiera przedstawiona koncepcja? Przede wszystkim ujednolicenie wyglądu całego układu urbanistycznego. Jednolita ma być powierzchnia płyty Rynku, która ma zostać wykonana z porfiru. W tym celu m.in. zlikwidowane zostaną istnieją-


V

30 LISTOPADA 2016 | NR 22 (40) | GAZETA BEZPŁATNA | PROMOCJA

ce tzw. „zakliczyńskie planty” i usunięte zostaną – sprawiające duże problemy przy poruszaniu się – tzw. otoczaki. Chociaż „otoczaki” całkowicie nie znikną. Pozostaną jako tzw. ostańce świadkowie historii (opaski ok. 1- 2 m) w obrębie budynku Ratusza, kapliczki św. Floriana oraz przy studni kamiennej. Chodniki mają zostać wymienione na płyty wykonane z bazaltu, ponadto kostką bazaltową obudowane zostaną opaski wokół budynków i podjazdy. Płytę Rynku przecinać będzie pas jezdny wydzielony żeliwnymi, stylizowanymi słupkami (w miejscu drogi asfaltowej). Mają być dodatkowe miejsca parkingowe od wewnętrznej strony placu - to z potrzeby dodatkowych miejsc parkingowych w czasie dni targowych. Ratusz nabrać ma nowego blasku poprzez modernizację elewacji oraz iluminację budynku. Iluminacja obejmie również kapliczkę św. Floriana, studnię oraz Pomnik Poległych za Wolną Ojczyznę. Nastąpi całkowita wymiana oświetlenia płyty Rynku. Likwidacji ulegną istniejące lampy miejskie, które zostaną zastąpione latarniami stylowymi podobnymi do tych, które już znajdują się przy budynku Ratusza. Na płycie głównej pojawią się - oprócz linii latarni miejskich - także ławki wraz z koszami oraz stojaki na rowery. Będą donice betonowe z kwiatami, stylizowane kramy handlowe o konstrukcji drewnianej pokryte gontem. Pojawią się one w zachodniej części pierzei Rynku. Detale kramów zostaną zaczerpnięte z detali, które pojawiają się przy podcieniach starych zakliczyńskich budynków. Kramy mają mieć charakter historyzujący, przywoływać wspomnienia dawnych jarmarków targowych. Przystanek autobusowy zostanie w obecnym miejscu, natomiast ulegnie zmianie konstrukcja zadaszenia przy przystanku na bardziej stylizowaną, dostosowaną do całości wyglądu centrum miasta. - Rynek po rewitalizacji ma uzyskać nową jakość w odbiorze zarówno dla mieszkańców jak i tych, którzy odwiedzą Zakliczyn po raz pierwszy. Będzie to nowe oblicze Zakliczyna – handlowej stolicy Pogórza – mówi burmistrz Dawid Chrobak. - Będzie więcej wolnej przestrzeni, dzięki czemu przybędzie m.in. miejsc parkingowych i miejsca do handlu, którego brak widać zwłaszcza w dni targowe. Będzie też specjalnie przygotowane miejsce dla dorożek. Istotne, że udało się zachować przejazd przez środek Rynku oraz przystanek autobusowy. W tej kadencji samorządu przygotowano ponadto dokumentację do rozpoczęcia budowy przedszkola i żłobka w Zakliczynie.

Utrzymane tempo rozwoju, a zadłużenie obniżone Istotne jest, że mimo utrzymania tempa rozwoju dość znacznie w minionych latach obniżone zostało zadłużenie gminy Zakliczyn – na koniec 2014 roku wynosiło przeszło 13 mln zł, a według prognoz na koniec tego roku wynosić ma już tylko niespełna 10,5 mln zł.

Stanisław Chrobak odznaczony pośmiertnie Krzyżem Wolności i Solidarności Prezes IPN dr Jarosław Szarek wręczył w Auli Głównej Collegium Novum Uniwersytetu Jagiellońskiego ważne odznaczenia państwowe – Krzyż Wolności i Solidarności

W

gronie kilkudziesięciu zasłużonych osób, odznaczony przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudę za zasługi w działalności na rzecz odzyskania niepodległości i suwerenności przez Polskę oraz respektowania praw człowieka w PRL został pośmiertnie Stanisław Chrobak, ojciec Dawida Chrobaka, obecnego burmistrza Miasta i Gminy Zakliczyn. Odznaczenie odebrała w Krakowie małżonka Małgorzata Chrobak. Krzyż Wolności i Solidarności to polskie państwowe odznaczenie cywilne, nadawane działaczom opozycji wobec dyktatury komunistycznej w PRL. Zostało ustanowione ustawą z dnia 5 sierpnia 2010 roku. Po raz pierwszy Krzyż został nadany w czerwcu 2011 przy okazji obchodów 35. rocznicy Wydarzeń Radomskich. Śp. Stanisław Chrobak (ur. 1950 r., zm. 2006 r.) związa-

ny był z Komitetem Obrony Robotników od 1979 r., członek Ogólnopolskiego Komitetu Założycielskiego NSZZ RI Solidarność, współorganizator NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych w województwie tarnowskim. Senator RP (1989 – 91), wójt Gminy Zakliczyn (1991 – 1998), Radny Sejmiku Województwa Małopolskiego (1998 – 2002). Wraz z podpisaniem porozumień sierpniowych w 1980 r. Stanisław Chrobak zaangażował się w tworzenie niezależnych organizacji chłopskich. Został członkiem powołanego w październiku 1980 r. komitetu założycielskiego NSZZ Rolników „Solidarność Wiejska” w Zakliczynie, jak również członkiem komitetu założycielskiego struktur „Solidarności Wiejskiej” w województwie tarnowskim pełniąc funkcję zastępcy przewodniczącego. Uczestnik strajku ustrzycko-rzeszowskiego i wydarzeń bydgoskich w 1981 r. Brał

udział w spotkaniach przedstawicieli organizacji chłopskich z prymasem kard. Stefanem Wyszyńskim. Reprezentował województwo tarnowskie podczas zjazdu zjednoczeniowego niezależnych organizacji chłopskich, który odbył się 8 i 9 marca 1981 r. w Poznaniu, na którym powołano NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”. Podczas zjazdu został wybrany członkiem Ogólnopolskiego Komitetu Założycielskiego (OKZ) rolniczej „Solidarności”. W jego ramach zajmował się Wszechnicą Związkową. Był także obecny podczas posiedzenia Sądu Najwyższego 12 maja 1981 r., podczas którego dokonano ostatecznej rejestracji ogólnopolskiego, rolniczego związku zawodowego. Kolporter wydawnictw antyreżimowych. W czerwcu 1981 r. został wybrany przewodniczącym struktur NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych województwa tarnowskiego. Był czynnym

uczestnikiem działań o charakterze ogólnopolskim, mających wymusić na władzach zgodę na legalizację niezależnych organizacji rolniczych. W związku z prowadzoną działalnością związkową został objęty inwigilacją ze strony tarnowskiej Służby Bezpieczeństwa. Po wprowadzeniu stanu wojennego i delegalizacji Solidarności od 13 grudnia 1981 do 24 lipca 1982 ukrywał się. Po ukryciu się został objęty poszukiwaniami, zaś w razie zatrzymania miał zostać internowany. Jego nazwisko widnieje na wykazie osób poszukiwanych do internowania w trybie nadzwyczajnym sporządzonym 27 grudnia 1981 r. Ujawnienie nastąpiło po ogłoszonej przez władze komunistyczne 22 lipca 1982 r. amnestii dla działaczy opozycji anytkomunistycznej. Niedługo po ujawnieniu nawiązał kontakt z działaczami rolniczej „Solidarności” ze swego regionu starającymi się utrzymywać łączność ze sobą oraz w miarę

możliwości kontynuować działalność, co w warunkach wiejskich głównie sprowadzało się do aktywności w ramach duszpasterstwa rolników, działającego pod patronatem biskupa tarnowskiego Jerzego Ablewicza. Stanisław Chrobak wszedł w skład działającej od maja 1988 r. Tymczasowej Rady Wojewódzkiej „Solidarności” Rolników Indywidualnych, pełniąc funkcję zastępcy przewodniczącego. Z jej ramienia wszedł w skład powstałego w kwietniu 1989 r. Wojewódzkiego Komitetu Obywatelskiego w Tarnowie. Został przez niego wysunięty jako kandydat w wyborach do Senatu, które zakończyły się sukcesem. Za zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce, odznaczony pośmiertnie przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego 28 lutego 2010 r. w Tuchowie Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski ,,Polonia Restituta”.

Duża kasa od ministra dla gminy Zakliczyn Samorząd otrzymał z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji kwotę 230 tys. zł uzupełniającą promesę przyznaną na początku listopada

Dawid Chrobak Najpopularniejszym Burmistrzem Małopolski

M

imo że to dopiero połowa kadencji burmistrz Miasta i Gminy Zakliczyn Dawid Chrobak szybko zaskarbił sobie sympatię mieszkańców, czego dowodem jest miejsce w ścisłym gronie najpopularniejszych wójtów i burmistrzów w Małopolsce. Wręczenie nagród wyróżnionym włodarzom odbyło się w poniedziałek (28.11) w jednym z krakowskich hoteli. W plebiscycie oddano ponad 42 tysiące głosów. -To dla mnie

bardzo miłe wyróżnienie – komentuje burmistrz Dawid Chrobak. – Jednak ta nagroda jest zasługą całego grona współpracowników i to każdy z nich powinien otrzymać stosowny dyplom za ciężką pracę, która wykonują codziennie dla naszych mieszkańców. Znalezienie się w tak zaszczytnym i bardzo wąskim gronie małopolskich samorządowców, którzy odbierają dziś nagrody jest dla mnie świetną motywacją do dalszej pracy. Warto zauważyć, że obecność w gronie laureatów to

duże wyróżnienie oraz kolejny dowód zaufania mieszkańców. Przypomnijmy, że w Małopolsce jest 182 gmin. W gronie Najpopularniejszych Burmistrzów Małopolski oprócz burmistrza Dawida Chrobaka znaleźli się jeszcze: Roman Piaśnik - burmistrz Olkusza, Artur Kozioł – burmistrz miasta i gminy Wieliczka, Tomasz Siemek - burmistrz Alwerni oraz Zbigniew Mączka - burmistrza miasta i gminy Radłów W ramach plebiscytu nagrodzono również Najpopularniej-

szych Wójtów w Małopolsce, w elitarnym gronie znaleźli się: Grzegorz Kozioł – wójt gminy Tarnów, Marian Zalewski – wójt gminy Szczurowa, Paweł Stawarz – wójt gminy Jodłownik, Arkadiusz Mikuła – wójt gminy Lisia Góra, Marek Jamborski – wójt gminy Kocmyrzów-Luborzyca, Antoni Karlak – wójt gminy Jabłonka, Leszek Skowron – wójt gminy Korzenna, Marcin Kiwior - wójt gminy Skrzyszów, Jan Dziedzina – wójt gminy Łącko oraz Janusz Kwaśniak – wójt gminy Borzęcin.

P

ieniądze zostaną przeznaczone na wykonanie w tym roku nakładek asfaltowych w 3 miejscowościach, w ramach usuwania skutków klęsk żywiołowych o łącznej długości blisko 2,1 km, tj. w Olszowej blisko 1200 metrów (Pętla Rola), w Wesołowie - 470 metrów (Pobrzeże w pobliżu skrzyżowania z drogą do Stróż i Filipowic) i Zdoni - 450 metrów (Biała Góra - Pańskie Pola). Łącznie kwota wsparcia finansowego ze środków Ministerstwa na wymienione zadania wynosi ponad pół miliona złotych. - Dziękuję Ministrowi Mariuszowi Błaszczakowi, Wojewodzie Małopolskim Józef Pilch oraz Wicewojewodzie Małopolskiemu Józef Gawron za udzieloną pomoc. Łączny koszt ww. zadań inwestycyjnych to blisko 700 tys. zł – sumuje burmistrz Dawid Chrobak.


VI

GAZETA BEZPŁATNA | NR 22 (40) | 30 LISTOPADA 2016

Szkoła jak nowa Zakończyła się modernizacja Szkoły Podstawowej w Joninach, w gminie Ryglice. Na kompleksowy remont placówki, którą prowadzi Stowarzyszenie „Razem dla Jonin”, samorząd Ryglic przeznaczył niemal 670 tysięcy złotych

P

race p ol e g a ł y przede wszystkim na zmodernizowaniu budynku szkoły tak, aby znalazło się w niej miejsce także dla przedszkolaków. Konieczna była przebudowa pomieszczeń. Budynek zyskał nową instalację centralnego ogrzewania oraz kotłownię. Na te dwa zadania gminie udało się dostać dotację z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska (ponad 37 tys. zł). Wykonano węzeł wydawania posiłków, wydzielono pomieszczenia socjalne, wyremontowano sanitariaty, a przed budynkiem powstał podjazd dla osób niepełnosprawnych. – Cieszę się, że mogliśmy wyremontować i unowocześnić szkołę w Joninach. Dzieci mogą się tam uczyć i bawić w komfortowych warunkach – mówi burmistrz Ryglic Bernard Karasiewicz, podkreślając, że przeprowadzenie inwestycji było to możliwe w efekcie racjonalizacji wydatków oświatowych. Samorząd Ryglic zdecydował się na przekształcenie czterech placówek oświatowych. Szkoły w Bistuszowej, Woli Lubeckiej i Joninach są prowadzone przez

stowarzyszenia. W Ryglicach szkołę podstawową i gimnazjum połączono w jeden organizm. – Te decyzje spowodowały obniżenie kosztów funkcjonowania – przyznaje burmistrz Karasiewicz. – Pieniądze, które udało się nam wygospodarować, mogliśmy przeznaczyć na remonty. Stowarzyszenie „Razem dla Jonin” na poprowadzenie szkoły podstawowej w tej miejscowości zdecydowało się kilka miesięcy temu. Była to jedyna szansa na utrzymanie placówki, gdyż subwencja oświatowa, którą gmina otrzymywała z Ministerstwa Finansów, pokrywała zaledwie połowę kosztów działania. Przekształcenie szkoły w placówkę niepubliczną, pozwoliło je obniżyć i dzięki temu nie musiała zostać zlikwidowana. Stowarzyszenie prowadzi także szkołę w Bistuszowej. Uczniowie mają tam dodatkowe zajęcia, prowadzone przez nauczycieli, a finansowane w ramach projektów. Od niemal roku na tej samej zasadzie działa szkoła w Woli Lubeckiej. Jej atutem jest nowa hala, w której dzieci mają dobre warunki do nauki i rekreacji.

REKLAMA

Edyta Dziobek-Romańska, Klub Jagielloński

Co robić gdy ex partner nie płaci alimentów? Pytanie: » Ostatnio udało mi się trafić wreszcie w moim sklepie na ,,Kuriera Tarnowskiego” i z zaciekawieniem czytam kolejne

Odpowiedź: » Z samym wyrokiem sądu należy udać się do komornika, często jednak ludzie ukrywają swe dochody i w ten sposób pozostają bezkarnymi

porady prawne. Sytuacja życiowa zmusza mnie, aby prosić Panią o pomoc. Mój były partner przestał płacić alimenty na nasze dziecko. Co mogę zrobić? Jak się bronić?

HELENA

dłużnikami, a długu nie da się skutecznie wyegzekwować. Z pomocą w tej sytuacji przychodzi gmina. W sytuacji bezskuteczności egzekucji, osoba uprawniona może złożyć wniosek o podjęcie działań – niezależnie od

tego, czy zobowiązanie pokrywa świadczenie z funduszu alimentacyjnego. W drugim przypadku organ wypłacający świadczenie z urzędu uwzględni taki stan. Wniosek o podjęcie działań wobec dłużnika alimentacyjnego składa się w organie wypłacającym świadczenia z funduszu alimentacyjnego w gminie wierzyciela. Zwykle są to ośrodki pomocy społecznej. Do wniosku należy dołączyć zaświadczenie komornika o bezskuteczności egzekucji zawierające informację o stanie egzekucji, przyczynach jej bezskuteczności oraz o działaniach podejmowanych w celu wyegzekwowania zasądzonych alimentów. Organ właściwy ma obowiązek przeprowadzić wywiad alimentacyjny w celu ustalenia sytuacji dochodowej, rodzinnej i zarobkowej dłużnika, jak również jego stanu zdrowia oraz przyczyn niełożenia na utrzymanie osoby uprawnionej oraz odbiera od niego oświadczenie majątkowe. Jeśli ustali jakieś informacje mające wpływ na skuteczność egzekucji, niezwłocznie przekazuje je komornikowi sądowemu.

PROMOCJA

Jeśli przyczyną niewywiązywania się ze zobowiązania jest brak zatrudnienia, wówczas zostaje zobowiązany do zarejestrowania się jako bezrobotny oraz informuje powiatowy urząd pracy. Gdy sam zobowiązany uniemożliwia przeprowadzenie wywiadu lub odmówił złożenia oświadczenia czy zarejestrowania się jako bezrobotny, organ właściwy wszczyna postępowanie dotyczące uznania dłużnika za uchylającego się od świadczeń alimentacyjnych. Decyzji o uznaniu dłużnika alimentacyjnego za uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych nie wydaje się wobec dłużnika, który przez okres 6 ostatnich miesięcy wywiązywał się w każdym miesiącu ze zobowiązań alimentacyjnych w kwocie nie niższej niż 50% kwoty ustalonych w tytule wykonawczym alimentów. Gdy decyzja uzyska walor ostateczności, organ właściwy składa wniosek o ściganie dłużnika za niealimentację określone w art. 209 § 1 Kodeksu karnego, dłużnik zostanie także wpisany do Krajowego Rejestru Długów, co uniemożliwi mu m.in. zaciąganie kredytów.

NIEODPŁATNA POMOC PRAWNA Punkty prowadzone przez Klub Jagielloński na terenie Tarnowa na podstawie uchwały Rady Miasta:

MAŁOPOLSKI OŚRODEK RUCHU DROGOWEGO W TARNOWIE zaprasza wszystkich zainteresowanych zdobyciem nowego zawodu na kurs dla kandydatów na instruktorów nauki jazdy kat. B Warunkiem uczestnictwa w szkoleniu jest posiadanie prawa jazdy kat. B przez okres co najmniej 2 lat, badania lekarskie, badania psychologiczne oraz niekaralność. Termin rozpoczęcia szkolenia – 12 grudnia br. Szczegółowe informacje i zapisy w Dziale Szkoleń MORD Tarnów pod nr tel. /014/ 626-95-12.

REKLAMA

PRAWNIK RADZI

» DESK – Strefa przedsiębiorcy w Tarnowie (ul. Wałowa 16) czynne w poniedziałki i czwartki w godzinach 12:45-19:00, a także we wtorki, środy i piątki w godzinach 8:00-14:00

» ZSO nr 4 w Tarnowie, (Siedziba Rady Osiedla nr 14, Os. Legionów HD 16) czynne w poniedziałki i czwartki w godz. 8:00-14:30, a także we wtorki, środy i piątki w godz. 14:00-20:15

DO KORZYSTANIA ZAPRASZAMY WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW GMINY MIASTA TARNOWA Projekt współfinansowany przez Gminę Miasta Tarnowa

Punkty prowadzone przez Klub Jagielloński na terenie Powiatu Tarnowskiego: » Rzepiennik Strzyżewski (Urząd Gminy, Rzepiennik Strzyżewski 400), czynne w poniedziałki, wtorki i czwartki w godz. 9:00-13:00 » Szerzyny (Urząd Gminy, Szerzyny 521), czynne w środy i piątki w godz. 8:00-12:00 » Tuchów (Urząd Miejski, ul. Rynek 1), czynne we wtorki i czwartki w godz. 8:00-12:00

» Pleśna (Pleśna 228B), czynne w poniedziałki w godz. 12:0016:00, a także środy i piątki w godz. 8:00-12:00 » Tarnów – Dom Ludowy w Nowodworzu (Nowodworze 70b), czynne w poniedziałki w godz. 9:00-13:00, a także wtorki i środy w godz. 14:0018:00

» Lisia Góra (Urząd Gminy, ul. 1 Maja 7), czynne w czwartki i piątki w godz. 8:00-12:00 » Żabno (Ośrodek Pomocy Społecznej, ul. św. Jana 3), czynne we wtorki w godz. 8:0012:00, a także środy w godz. 11:00-15:00

» Wietrzychowice (Urząd Gminy, Wietrzychowice 19), czynne w poniedziałki, czwartki i piątki w godz. 8:00-12:00 Wykonano w ramach realizacji zadania publicznego p.n. Prowadzenie punktów nieodpłatnej pomocy prawnej na terenie powiatu tarnowskiego w 2016 r.


VII

30 LISTOPADA 2016 | NR 22 (40) | GAZETA BEZPŁATNA | PROMOCJA

Przyszły rok będzie bardzo pracowity Dokończenie ze str. 8 Cały czas inwestujemy w chodniki wzdłuż dróg gminnych oraz powiatowych, zwiększając poziom bezpieczeństwa naszych mieszkańców. Dopinamy temat kolejnych chodników, progów zwalniających, ścieżek rowerowych oraz parkingów, stając się gminą coraz bardziej atrakcyjną dla turystów i amatorów weekendowych wycieczek rowerowych. Wspomnę również o inwestycjach, które będą realizowane w oświacie – takich jak termomodernizacja Zespołu Szkół w Woli Dębińskiej. Za kilka dni natomiast jest odbiór pierwszego etapu rozbudowy Szkoły podstawowej w Łoniowej… Panie wójcie STOP! To brzmi jakby Pan budował gminę od nowa. Wszystko co Pan wymienia – a nie wspomniał Pan o kilkunastu nowych wiatach przystankowych, placach zabaw, nakładkach asfaltowych itd. – już dawno powinno być zrobione przez poprzednika. Dlaczego teraz te wszystkie inwestycje są realizowane, a przez wiele ostatnich lat panował swoisty marazm? Często na zebraniach wiejskich mieszkańcy pytają mnie o to, dlaczego teraz udało się wykonać daną inwestycję, drogę

lub postawić nową wiatę, a wcześniej mimo próśb inwestycje, o które się dopominali, nie były możliwe. Niestety, to pytanie nie jest do mnie i należy je zadać komuś innemu. Nie chcę oceniać poprzednika, ponieważ wyznaję zasadę, że w tej sprawie powinni wypowiadać się poprzednicy. Dodam, że wszystkim samorządowcom zależy na rozwoju gmin i powiatów – różnimy się metodami i priorytetami, ale każdy chce dobrze. Przynajmniej mam taką nadzieję. Wracając do meritum Pana pytania, zawsze uczestniczę w zebraniach wiejskich i po prostu staramy się realizować prośby mieszkańców, ponieważ to oni codziennie borykają się z różnymi problemami i wiedzą najlepiej, co trzeba poprawić jeśli chodzi o infrastrukturę. Tak robiliśmy konstruując budżet gminy na ten rok i tak samo postąpiliśmy teraz. Owszem, nie wszystkie inicjatywy możemy zrealizować, ale znakomita większość doczekała lub doczeka się realizacji – tych inwestycji jest mnóstwo. Jaki będzie 2017 rok w gminie Dębno? Jakie wyzwania stoją przed wójtem w przyszłym roku? Budżet, który mam nadzieję pod koniec grudnia przyjmą nasi radni, jest nastawiony z jednej strony na inwestowanie, ale również wyczekiwanie na pozyskanie znacznych środków na inwestycje w kolejnych

latach w ramach finansowania z Unii Europejskiej. Czekamy na rozstrzygnięcie przez Urząd Marszałkowski sprawy termomodernizacji Zespołu Szkół w Woli Dębińskiej, Zespołu Szkół w Sufczynie oraz przedszkola w Łoniowej. Te zadania warte są ok. 4 miliony złotych, dlatego mamy zabezpieczone środki w budżecie pozwalające ubiegać nam się o dofinansowanie. Chcemy także rozbudować sieć kanalizacyjną za kilka milionów złotych o kolejne miejscowości: Dolny Sufczyn, Perłę, Biadoliny oraz część Maszkienic. Projekt jest już w Starostwie Powiatowym i czekamy na zatwierdzenie, które pozwoli nam składać wniosek w marcu o środki zewnętrzne. Mamy zabezpieczone również środki i jesteśmy na liście rankingowej w ramach rządowego programu przebudowy dróg – w sumie za 1,6 miliona złotych wyremontujemy drogę Dębno Granice na odcinku ponad 5 kilometrów, przy udziale środków z budżetu gminy na poziomie 800 tysięcy złotych. Kolejnym wyzwaniem jest kontynuacja termomodernizacji remiz OSP w naszej gminie, w przyszłym roku budowlańcy zajmą się OSP w Porąbce Uszewskiej. Dalej inwestujemy także w oświatę – zakończymy kolejny etap rozbudowy Szkoły Podstawowej w Łoniowej, rozbudujemy szkołę w Biadolinach Szlacheckich oraz wykonamy projekt hali sportowej wraz

Ponad

11

mln zł tyle w przyszłym roku zaplanowano wydać w gminie Dębno na inwestycje z przebudową sali gimnastycznej w Dębnie. Chcemy też wymienić nawierzchnie asfaltowe boisk na terenie naszej gminy i zastąpić je bezpieczną nawierzchnią poliuretanową. Jak zatem widać, trudno jednoznacznie określić czy jest to budżet oczekiwania czy inwestowania. Wykorzystamy każdą szansę jeśli pojawią się dostępne środki. W sumie w 2017 przeznaczamy na inwestycje ponad 11 milionów złotych. Przyszły rok zapowiada się bardzo pracowicie. Kończący się rok był dobry dla gminy Dębno? Mam problem z oceną. Zawsze planuje więcej i surowo podchodzę do oceniania swoich działań. Niestety z różnych przyczyn nie udało w pełni zrealizować naszych zamierzeń, co jest związane z zewnętrznymi okolicznościami, czyli terminami naborów wniosków o dofinansowania. Bez wsparcia z pieniędzy pozabudżetowych mamy znacz-

nie ograniczone możliwości. Takich przypadków jest więcej i dlatego musimy czasem poczekać dłużej. Dobrze, że nad naszą gminą czuwają tzw. dobre anioły. Dlatego z tego miejsca pragnę podziękować poseł Józefie Szczurek-Żelasko i wojewodzie Józefowi Gawronowi, którzy wsparli nasze starania o pozyskanie środków na zakup samochodu strażackiego, przyspieszyli remont drogi krajowej oraz wsparli na szczeblu wojewódzkim regulacje potoków Niedźwiedź i Kisielina. Słowa uznania należy skierować do posła prof. Włodzimierza Bernackiego, który wydatnie przyczynił się do umożliwienia remontu Szkoły Podstawowej w Łoniowej. Dlaczego zdecydował się Pan na korzystanie z usług więźniów, realizując gminne inwestycje? Każdemu trzeba dawać szanse. Więźniowie to bardzo solidni pracownicy, którzy wiele dobrego zrobili dla naszej gminy. Dzięki ich pomocy udało poprawić się budynek starej poczty, pomogli w pracach przy placówkach oświatowych, natomiast teraz usuwają krzaki, które wchodzą w pas drogowy. Mimo chłodu więźniowie wycinają drzewa, które rosną przy poboczach, poprawiając poziom bezpieczeństwa i wygląd naszych miejscowości. Wspomniał Pan o kilku projektach rozłożonych na

lata, ale czy to wszystko uda się zrealizować w tej kadencji? Inwestycji nie można mierzyć kadencjami, w samorządzie jest zasada kontynuacji. Jednak owszem, mamy wizję gminy w dłuższej perspektywie i wieloletni plan działania. W październiku, podczas sesji Rady Gminy, przyjęliśmy plan zmiany aglomeracji, co umożliwi pozyskiwanie pieniędzy na gospodarkę ściekową. Wprowadziliśmy do aglomeracji Łoniową, Niedźwiedzę, Perłę i Biadoliny Szlacheckie. Zakończyliśmy kanalizowanie ściany wschodniej naszej gminy i na najbliższe lata chcemy domknąć w tym aspekcie zachodnią część gminy w stronę południa. Rozłożony na lata jest też projekt budowy hali sportowej w Dębnie oraz realizacja planu termomodernizacji pięciu naszych remiz, które są już wiekowe i wymagają liftingu. Jestem także po rozmowie z władzami PKP odpowiedzialnymi za infrastrukturę dworcową, z którymi ustaliliśmy plan budowy nowego dworca w Biadolinach Szlacheckich. Są już gotowe koncepcje i wizualizacje – stary budynek zostanie zburzony, a w jego miejsce powstanie piękny parking, obok którego powstanie nowy budynek dworca. Skoro wspomniałem o parkingu, dodam, że w planach mamy kolejne: przy trasach Łysa Góra – Biadoliny i Porąbka Uszewska – Sterkowiec. PROMOCJA


30 LISTOPADA 2016 | NR 22 (25) DWUTYGODNIK | NAKŁAD 15 000 EGZ.

Brzeski

GAZETA KAŻDEGO MIESZKAŃCA

Chcesz, abyśmy zajęli się Twoim tematem? Interesuje Cię możliwość reklamy? Chcesz dołączyć do Redakcji?

ZADZWOŃ! 519 656 771 PROMOCJA

Przyszły rok będzie bardzo pracowity Rozmowa z Wiesławem Kozłowskim, wójtem Gminy Dębno Za kilka dni miną dwa lata od uroczystej sesji Rady Gminy Dębno, podczas której złożył Pan ślubowanie obejmując fotel wójta. Te dwa lata u sterów władzy zmieniły Pana wcześniejsze wyobrażenia związane z funkcjonowaniem Urzędu oraz pracą na stanowisku wójta? Dwa lata pracy dla gminy nie zmieniły mojego poglądu na temat funkcjonowania samorządu. Przyczyna jest prosta – przez trzy kadencje byłem radnym Rady Powiatu Brzeskiego, byłem przewodniczącym Komisji Oświaty oraz członkiem zarządu Powiatu. Ubiegając się o fotel wójta z jednej strony byłem dobrze przygotowany do czekających na mnie wyzwań, a z drugiej strony wieloletnie samorządowe doświadczenie pozwoliło mi niemal z marszu wejść w urzędowy tryb pracy.

jest dużo bardziej cenny dla danej społeczności. W ostatnich dwóch latach udało nam się bardzo wiele zrobić, nie przespaliśmy tego okresu. Dla mnie osobiście ważna jest kanalizacja, która wprowadza naszą gminę na zupełnie inny poziom. W sumie gminie udało się pozyskać kilkanaście milionów złotych na rozwój infrastruktury kanalizacyjnej wraz z oczyszczalniami, przyłączając kolejne dziesiątki domów do sieci. Możemy być zadowoleni z poziomu pozyskiwanych przez nas środków zewnętrznych na remonty dróg, szkół i doposażenie przedszkoli, czy remiz ochotniczych straży pożarnych, które prężnie działają w naszej gminie.

Owszem, zdarzają się sytuacje trudne, mieszkańcy mają różne problemy, ale razem z moimi współpracownikami staramy się pomagać w jak największym zakresie. Wiele osób pyta mnie właśnie o moje podejście na półmetku tej kadencji – zawsze odpowiadam tak samo: mimo, że jest to nowa rola dla mnie, byłem do niej dobrze przygotowany. Patrząc przez pryzmat minionych dwóch lat, którą inwestycję lub inicjatywę wspomina Pan najserdeczniej, była dla Pana szczególnie ważna? Każda inwestycja i inicjatywa realizowana na terenie naszej gminy jest na swój sposób dla mnie ważna, ponieważ służy ona mieszkańcom. Nie zawsze zainwestowane miliony muszą być wyznacznikiem, czasem wiata przystankowa czy plac zabaw

Dokończenie na str. 7 PROMOCJA

Jan Paweł II to najbardziej rozpoznawalna postać dla katolików w Polsce Jaki jest współczesny katolik – między innymi na to pytanie stara się odpowiedzieć raport z badania przeprowadzonego dla Fundacji Energia dla Europy ,,Kościół w Polsce: dziedzictwo, działanie, przeszłość”. Jest to już kolejny raport, z którego dowiadujemy się jak prezentuje się współczesny katolik w Polsce.

P

róba badawcza została przeprowadzona w marcu 2016 roku. Na zlecenie „Fundacji Energia dla Europy”. Badanie wykonał Ośrodek Badań i Analiz Marketingowych “Febus”. Sondaż przeprowadzony został na próbie losowo-warstwowej dorosłej ludności Polski, za pomocą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo. Na pytania ankieterów odpowiedziało w sumie ponad 600 osób. Koordynatorem projektu był tarnowianin Jakub Kajmowicz, a swój komentarz do prezentowanych w badaniu wyników przygotowali m. in. Jan Ołdakowski oraz Paweł Kowal. Przedsięwzięcie było realizowane w ramach 1050. rocznicy Chrztu Polski – najważniejszego wydarzenia w tym roku w naszym kraju, w którym uczestniczył papież Franciszek. Przeprowadzone badanie przyniosło kilka ciekawych informacji na temat stanu wiedzy Polaków na temat religii i Kościoła. Okazuje się, że Polacy nastawieni są na wewnętrzny rozwój osobowości, współpracę z innymi, przejawiają koncyliacyjność i skłonność do kompromisu, a

także są konserwatywnie nastawieni w kwestiach obyczajowych i moralnych. Natomiast najważniejszymi wartościami dla badanych jest uczciwość (88,5% wskazań ogółu badanych). W dalszej kolejności respondenci wskazywali: sprawiedliwość (79,4%), pomoc słabszym (78,0%), dobroć (78,0%), przyjaźń (77,5%) oraz tolerancję (77,2%). - Jako szczególnie ważne dla chrześcijan respondenci wskazywali dwie wartości: umiłowanie Chrystusa (83,2%) oraz przebaczanie (82,5%). Wartość ta powinna być najważniejsza, zdaniem uczestników sondażu, także w życiu osób niewierzących lub wyznających inne niż chrześcijaństwo religii – dowiadujemy się z przygotowanego raportu. Polacy w znakomitym, blisko stuprocentowym odsetku dobrze identyfikują postacie Kościoła mające istotny udział w obaleniu komunizmu: Świętego Jana Pawła II, bł. ks. Jerzego Popiełuszkę oraz kardynała Stefana Wyszyńskiego, a najczęściej wymienianymi wartościami związanymi z ich postawą były wiara oraz miłość bliźniego. Dobre wyniki osiągnęli także badani w odniesieniu Do historii Kościoła w Polsce. Blisko 70% badanych deklaruje i

poprawnie wskazuje datę Chrztu Polski, rocznice wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową natomiast dla ponad 90 % badanych najważniejszym miejscem dla chrześcijan w Polsce jest Jasna Góra.

70% badanych

deklaruje i poprawnie wskazuje datę Chrztu Polski

Badaniem objęto także wiedzę i praktykę religijną. Okazuje się, że Polacy posiadają dość dużą wiedzę na temat innych niż katolicy wspólnot chrześcijańskich zamieszkujących na terenie Polski. Najczęściej spośród nich wymieniano prawosławnych (75,7%), grekokatolików (25,0%) oraz luteran (21,1%). Natomiast 64% respondentów deklaruje znajomość nazwiska własnego proboszcza, zaś około

połowy znajomość nazwisk biskupa (55,9%) oraz Prymasa Polski (49,4%). Krzyż i obrazek religijny są niemal nieodłącznymi elementami kultu w domach polskich katolików. Posiadanie krzyża w gospodarstwie domowym deklaruje 86,1%, zaś obrazu o tematyce religijnej (83,4%) badanych. - Większość respondentów utożsamia historię chrześcijaństwa w Polsce z czasami, którą nazywamy „historią współczesną”. To okres, który respondenci obejmują swoją pamięcią lub szerzej rozumianą pamięcią swojej rodziny (2-4 pokolenia wstecz). W konkretnych polskich warunkach oznacza to, ze historia Kościoła w Polsce niejako nakłada się na historię walki Polaków z totalitaryzmami w XX wieku a wielkie postaci Kościoła stają się jednocześnie kluczowymi postaciami historii państwa i wspólnoty narodowej – komentuje polityk, historyk i publicysta, były sekretarz stanu w MSZ, poseł na Sejm i europoseł, dr Paweł Kowal. Projekt dofinansowano ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu Chrzest 966


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.