Kurier Tarnowski 40

Page 1

PRAWNIK RADZI

Co robić gdy ex partner nie płaci alimentów?

GAZETA KAŻDEGO MIESZKAŃCA

30 LISTOPADA 2016 | NR 22 (40) DWUTYGODNIK | NAKŁAD 15 000 EGZ.

Str. 6

ZMT z kontraktem na dostawy PSR-A Pilica Zakłady Mechaniczne Tarnów, z udziałem Ministra Oborny Narodowej Antoniego Macierewicza, podpisały umowę na dostawę rakietowo-artyleryjskiego zestawu przeciwlotniczego

K

ontrakt opiewa na prawie 750 milionów złotych i stanowi dla tarnowskich Zakładów Mechanicznych prawdziwą dźwignię rozwoju, zapewniając jednocześnie stabilność produkcji na najbliższe kilka lat. To także impuls dla gospodarki całego miasta. - To jedno z większych i ważniejszych zamówień dla polskiej armii - przekonywał w Tarnowie Minister Obrony Narodowej Antonii Macierewicz, który uczestniczył w uroczystym podpisaniu kontraktu. - Dziękuję prezesowi Zakładów Mechanicznych za podjęcie się tego wyzwania. Zatrudnienie w Zakładach już wzrosło, co jest najlepszym dowodem, że współpraca przemysłu obronnego z Ministerstwem Obrony może skutecznie oddziaływać także w aspekcie społeczno-gospodarczym. Zadowolenia nie ukrywa prezes ZMT Henryk Łabędź – „Pilica” to szansa na rozwój zakładów i kolejne nowe miejsca pracy. Potrzebni będą zwłaszcza fachowcy od obróbki skrawaniem, ślusarze… Być może zatrudnienie w spółce wzrośnie nawet o 200 osób – uważa prezes Łabędź. Czym jest system Pilica? To przeciwlotniczy system bardzo bliskiego zasięgu przeznaczony głównie do obrony ważnych obiektów wojskowych i cywilnych przed atakami z powietrza z odległości do 5 km. Samodzielną baterię, która osłania pojedynczy obiekt lub rejon np. bazę lotniczą tworzy sześć Przeciwlotniczych Zestawów Rakietowo Artyleryjskich ZUR-23-2SP Jodek, skomputeryzowane stanowisko dowodzenia, mobilna stacja radiolokacyjna, punkt obserwacji wzrokowej oraz system łączności. Całość

bazuje na komputerowym systemie wykrywania, identyfikacji i zarządzania zwalczaniem celów. Do każdego systemu należy dodać dwa pojazdy amunicyjne, dwa pojazdy transportowe i sześć ciągników do armat. Minister Obrony Narodowej liczy, że uda się przyspie-

szyć produkcję systemów, które najpóźniej muszą trafić do armii do 2022 roku. - To jeden z najcudowniejszych systemów obronnych krótkiego zasięgu – fundament polskiego systemu obronnego przeciwlotniczego. Takich zestawów będzie w 2019 roku co

Podpisany kontrakt jest bardzo napięty. Zakłady Mechaniczne już za sześć miesięcy muszą przedstawić projekt wykonawczy, który będzie następnie opiniowany przez wojskowych. - Tarnowskie Zakłady Mechaniczne będą produkowały ten system ponieważ są najlepiej

Szczucinka bliżej niż kiedykolwiek? Zintensyfikowane działania na rzecz wznowienia ruchu kolejowego na zamkniętej od dobrych kilku lat trasie kolejowej z Tarnowa do Szczucina zapowiedzieli podczas wspólnej konferencji prasowej szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz oraz wicemarszałek małopolski Stanisław Sorys

P

750 mln zł

na taką kwotę oiepwa świeżo podpisany kontrakt

najmniej 36. Zdaje sobie sprawę, że ta produkcja może być rozłożona na lata 2019-2022, ale wierzę w obietnice prezesa Zakładów Mechanicznych, że dostarczanie armii systemów zacznie się przed rokiem 2019 - podkreślał w Tarnowie szef MON. - Ten zestaw jest dla polskiego bezpieczeństwa przeciwlotniczego potrzebny. Być może da się go doposażyć poza rakietami Grom w ich modyfikację Piorun przy współpracy z partnerem ukraińskim. Na to bardzo liczymy, bo wiemy, że wektory są do tego przystosowane. To poprawiłoby odległość i skuteczność działania.

ŚLEDŹ NAS W INTERNECIE www.kt24.pl Kurier Tarnowski także w Twoim telefonie i na tablecie!

przygotowane do tego. Wierzymy, że Tarnów wykona swoją pracę poprawnie, a ma bardzo mało czasu na zrealizowanie tej umowy. Kontrakt jest elastyczny, ponieważ teraz oczekujemy od wykonawcy, że w pół roku wypracuje projekt wykonawczy, do którego odniesie się powołany zespół przez szefa Inspektoratu Uzbrojenia prezentując swoje uwagi. Na podstawie projektu wykonawczego powstanie pierwsza prototypowa Pilica, która będzie odpowiadała wymaganiom wojska i dopiero potem ruszy produkcja seryjna - tłumaczy pułkownik Piotr Imański, pierwszy zastępca szefa Inspektoratu Uzbrojenia.

odobnych zapewnień w historii było już wiele, jednak tym razem sprawa nabiera realnego wymiaru, bowiem w budżecie województwa są na to pieniądze, a wybory samorządowe zbliżają się nieubłaganie. Zapowiedź polityków zbiega się z jubileuszem 110. rocznicy uruchomienia tego połączenia kolejowego. – Trzeba uruchomić pociąg, który da szansę na budowanie prawdziwego subregionu tarnowskiego w oparciu o dobrze skomunikowane miasta powiatowe. Jest to możliwe! W budżecie województwa jest zabezpieczonych 400 milionów złotych dedykowanych modernizacji linii kolejowych – zapewniał w Dąbrowie Tarnowskiej poseł Władysław Kosiniak-Kamysz. Według ludowców, którzy właśnie inaugurują swoją samorządową kampanię, dla Dąbrowy Tarnowskiej dzisiaj najważniejszym wyzwaniem jest odtworzenie Szczucinki. Wznowienie ruchu osobowego pociągów relacji Tarnów-Szczucin może okazać się także ciekawą alternatywą, dla fanów ekstraklasy i Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, którzy zamiast stać w korkach w drodze na stadion mogliby pojechać do Niecieczy szynobusem. Innym rozwiązaniem zapewniającym finansowanie są retro pociągi. Kluczowe w tym aspekcie może być porozumienie władz samorządowych, które zachęcałyby szkoły do aktywnego korzystania z tej formy edukacji na temat historii, fauny i flory regionu.

– Dla Powiśla przewidziane są dwa warianty. Pierwszy – trasa rekreacyjno-weekendowa w ramach istniejącego szlaku kolejowego, aby wykorzystać istniejące zabytkowe obiekty m.in. Synagogę i Muzeum w Szczucinie i włączenie ich do oferty turystycznej retro kolei. Drugim wariantem jest konkretna oferta spółki uruchomienia linii kolejowej. Są wyliczenia i propozycje, ale nie da się tego zrobić bez samorządów lokalnych, które muszą się zaangażować chociażby w przygotowanie infrastruktury do jej funkcjonalności (…) Patrząc na przyszłoroczny budżet, samorząd województwa jest w stanie ponieść koszty związane z dopłatami określonymi przez przyszłego operatora tej linii kolejowej. Teraz ruch należy do samorządowców, ponieważ od nich zależy sukces tego przedsięwzięcia - tłumaczy Stanisław Sorys, wicemarszałek województwa małopolskiego. Swojego optymizmu nie ukrywa Krzysztof Kaczmarski, burmistrz Dąbrowy Tarnowskiej. – Już zadeklarowaliśmy daleko idącą pomoc. Zabezpieczymy też środki w swojej części. Jeśli oferent uruchomi torowisko oraz szynobus, jako samorząd będziemy partycypować w utrzymaniu taboru – deklaruje burmistrz Dąbrowy Tarnowskiej. – Obecnie rysuje się najbardziej realna szansa na uruchomienie tej linii, bez wykluczenia poszerzenia oferty o pociąg turystyczny. O tym czy ta szansa ostatecznie okaże się realna zadecydują najbliższe miesiące.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.