Rozmowa z posłem Norbertem Kaczmarczykiem, liderem ruchu Kukiz'15 w Tarnowie
GAZETA KAŻDEGO MIESZKAŃCA
31 MAJA 2018 | NR 9 (74) DWUTYGODNIK | NAKŁAD 15 000 EGZ.
www.kt24.pl
Str. 3
ŚLEDŹ NAS W INTERNECIE
KURIER TARNOWSKI TAKŻE W TWOIM TELEFONIE I NA TABLECIE!
Kto zabił obywatelskość w Tarnowie? II Zaledwie 14 projektów w tegorocznym budżecie obywatelskim… II
N
iestety z roku na rok obserwujemy zarzynanie budżetu obywatelskiego w Tarnowie. W ciągu ostatnich lat bawiono się z regulaminem i o blisko połowę obniżono pulę dostępnych środków. Efekt? W tegorocznej, siódmej edycji budżetu obywatelskiego, tarnowianie będą wybierać spośród 14 propozycji i zdecydują, na co wydać dwa miliony sto tysięcy złotych.
BO 2019 W kolejnym etapie (od 2 czerwca) autorzy przyjętych do głosowania projektów rozpoczną kampanię informacyjno – promocyjną. Na głosowanie mieszkańcy będą mieć czas od 18 do 27 czerwca. Mieszkańcy Tarnowa zgłosili tym razem zaledwie 21 propozycji wydania pieniędzy z miejskiego budżetu. Siedem z nich nie zostanie poddanych pod głosowanie. Dwa projekty nie spełniły wymogów formalnych, pozostałe nie były zgodne z regulaminem, ponieważ dotyczyły jednostek organizacyjnych miasta, na które nie można przeznaczać środków z budżetu obywatelskiego. Do głosowania dopuszczonych zostało 14 projektów na łączną kwotę ponad 5,3 miliona złotych. Wszystkie uzyskały pozytywną opinię Komisji Rozwoju Miasta i Spraw Komunalnych Rady Miejskiej w Tarnowie.
Najwięcej – sześć wniosków – dotyczy rekreacji, cztery projekty zawierają propozycje zadań prospołecznych, trzy – remontów obiektów i prac na rzecz poprawy stanu infrastruktury drogowej, jedna propozycja dotyczy parku.
Jak głosować? Na głosowanie tarnowianie będą mieli czas od 18 do 27 czerwca, a listę zadań, wskazanych do realizacji, poznamy 29 czerwca. Głosować będzie można wyłącznie elektronicznie. Uprawnieni będą mieszkańcy Tarnowa, ujęci w stałym rejestrze wyborców Gminy Miasta Tarnowa oraz ci, którzy ukończyli 16 lat i posiadają Tarnowską Kartę Miejską w wersji Premium. Uprawnionym do głosowania, którzy ze względu na ograniczoną sprawność, stan
zdrowia lub wiek nie będą mogli samodzielnie oddać głosu, Urząd Miasta Tarnowa zapewni możliwość głosowania bezpośrednio w miejscu ich zamieszkania na terenie miasta, po uprzednim zgłoszeniu w Kancelarii Rady Miejskiej pod numerem telefonu: 14 68 82 847, w dniach i godzinach pracy urzędu.
To nie tak miało być… Powszechnie za ,,matkę” budżetu obywatelskiego w Tarnowie uznawana jest była radna Rady Miejskiej Małgorzata Mękal. W jej opinii obecny kształt budżetu obywatelskiego w Tarnowie znacznie odbiega od pierwotnych założeń. - Rzeczywiście, w założeniu, budżet obywatelski zwany też
budżetem partycypacyjnym, dawał dużą swobodę mieszkańcom na realizację ich rzeczywistych potrzeb. Już w pierwszej edycji okazało się, że te potrzeby w większości nie są spójne z planami władz miejskich. Jak łatwo się domyślić, nie było to na rękę urzędnikom. Dopóki byłam w Radzie Miejskiej, walczyłam o dużą liberalność regulaminu. Niestety władza chce mieć na wszystko wpływ i wszystko kontrolować. Posuwa się nawet do zmiany projektów, które wybrali mieszkańcy. I taki jest tego efekt, że kolejne wersje skutecznie ograniczyły zainteresowanie mieszkańców tą formą życia obywatelskiego. A szkoda, bo jest to jeden z wielu sposobów na zażyłość z miastem i spowolnienie emigracji do innych ośrodków. System głosowania karteczkowego był dobry, ponieważ społeczność
aktywizowała się, zachęcała do głosowania, zbierała podpisy. Pierwszy budżet obywatelski był swoistym testem. Z jednej strony dobrze, że zostały z niego wyeliminowane szkoły. Jednak to budżet obywatelski pokazał jak niedoinwestowana jest w Tarnowie oświata, skoro szkoły walczyły chociażby o remont sanitariatów – zauważa Małgorzata Mękal. Podobnego zdania jest Tadeusz Mazur, szef Rady Osiedla Koszyce, który zwraca uwagę na pewną formę dyskryminacji w tarnowskiej wersji budżetu obywatelskiego. - Zgadzam się z tym, że kolejne modyfikacje regulaminu ograniczyły dostępność do głosowania bardzo dużej części mieszkańców Tarnowa oraz atrakcyjność projektu. Następna bolączka głosowania to niemożliwość przegłosowania projektu przez mieszkańców małych osiedli. Jedyny zysk to prezydent, który promuje się na bilbordach wciskając mieszkańcom ciemnotę, że to on łaskawie podarował te pieniądze. Naród wszystko przyjmie – podkreśla Tadeusz Mazur. Na fanpage'u ,,Kuriera Tarnowskiego” rozgorzała dyskusja na temat obecnego kształtu budżetu obywatelskiego. - Można by było zrobić coś dla młodych a nie tylko seniorów, młodzi ludzie też stanowią dużą część mieszkańców... Zachęcić młodych, aby zostali w Tarnowie. A z budżetu obywatelskiego się wyleczyłem w 2015, miałem swój
projekt, ale nie będę tłumaczył, jeszcze czasy jak było głosowanie za pomocą karteczek – napisał jeden z internautów. Inny Czytelnik podkreśla natomiast: - BO stał się karykaturalną wydmuszką pierwotnego założenia. To, że projekty szkolne nie mogą brać udziału, to dobrze, bo był to szantaż w stosunku do rodziców. Ciągły faworyt - centra senioralne. Kto za tym stoi?
Liczby nie kłamią Wraz ze zmianą władz w Urzędzie Miasta Tarnowa zaczęto modyfikować budżet obywatelski po swojemu. Gmerano w regulaminie, obcinano kwoty, zmieniono sposób głosowania. Efekt tej ,,zabawy” widać gołym okiem. W ramach BO 2015 do dyspozycji mieszkańców było 3,5 miliona złotych, zgłoszono 54 projekty i oddano 35 tysięcy głosów. Rok później zaczęło się ,,śturanie” przy regulaminie w efekcie czego wpłynęło 39 projektów, a udział w głosowaniu wzięło 15 tys. mieszkańców, mimo że do dyspozycji były 4 miliony złotych. W ramach BO 2017 do dyspozycji były już tylko 2 miliony złotych, natomiast zagłosować zdecydowało się 6 tysięcy mieszkańców. Natomiast rok temu na projekty w ramach BO 2018 zdecydowało się zagłosować 6,5 tys. mieszkańców, którzy decydowali o wydaniu również 2 milionów złotych. REKLAMA
Hotel Dunajec*** ul. Krakowska 85 33-113 ZGŁOBICE k/Tarnowa tel. 14 674 1111, fax 14 674 1113 www.hoteldunajec.pl
II
GAZETA BEZPŁATNA | NR 9 (74) | 31 MAJA 2018
Kilka słów...
Moim zdaniem
Michał Wojtkiewicz, poseł Prawa i Sprawiedliwości
O wizycie w Gruzji!
W
Justyna Siemińska
tym roku Gruzja, tak jak Polska, obchodzi 100 lecie odzyskania niepodległości! Z tej okazji w Tbilisi w dniu 26 maja odbyły się centralne uroczystości odzyskania niepodległości, w których brało udział jedenastu prezydentów. Odbyło się również forum ekonomiczne, które organizował Instytut Studiów Wschodnich z Polski. Gruzja jest absolutnie ważnym partnerem Polski w rejonie Kaukazu Południowego. Tworzeniu nowej platformy
Termalica w I lidze
S
łonie pożegnały się z Ekstraklasą na najbliższy sezon. Trudno jednak napisać, że było to piękne pożegnanie. Na całokształt trzyletnich wojaży na najwyższym poziomie rozgrywkowym pada cień nieudanego minionego sezonu. Trzeba przyznać, że było wiele dni chwały, jak choćby zwycięstwo z Legią Warszawa, remis 3:3 z Wisłą Kraków, czy zwycięstwa i z innymi rywalami. Historia zatoczyła koło. Słonie pierwszy swój mecz w Ekstraklasie rozegrały w Gliwicach z tamtejszym Piastem. Mało kto przypuszczał wówczas, że na tym samym stadionie przyjdzie Słoniom również zakończyć rywalizację na najwyższym szczeblu. Z kronikarskiego obowiązku zaznaczam, że oba spotkania zakończyły się przegraną drużyny tworzonej przez rodzinę Witkowskich. Właściciele klubu zapowiadają walkę w przyszłym sezonie w I lidze i szybki powrót do elity. Życzę im tego z całego serca, ponieważ piłka w Niecieczy dodawała kolorytu regionowi tarnowskiemu. Z okolicznych miejscowości widać było wyłaniające się reflektory, których światła informowały, że oto dzisiaj Termalica gra w Ekstraklasie. Już nawet do zniesienia było zakorkowane Żabno w dni meczowe, bo lokalną społeczność napełniała dumą świadomość, że drużyna z tak małej miejscowości doszła tak wysoko. Mam nadzieję, że za „X” lat nie będę opowiadać dzieciom o wspomnieniach z ekstraklasowych starć Bruk-Betu, lecz będę mogła zabrać je na mecz i pokazać rozgrywki Ekstraklasy w Niecieczy.
Redakcja:
ul. Żydowska 2 (wejście od pl. Rybnego) 33-100 Tarnów; tel.519656771 kontakt@kuriertarnowski24.pl www.kuriertarnowski24.pl; www.kt24.pl Redaktor naczelny: Michał Gniadek Redaktor wydania: Justyna Siemińska FOTO: Radosław Bełżek, tel. 515304396 Wydawca: MG Media Michał Gniadek Druk: Polskapresse Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, Drukarnia w Sosnowcu Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych, oraz zastrzega prawo do ich przeredagowania i skracania. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych ogłoszeń. Rozpowszechnianie materiałów redakcyjnych bez zgody wydawcy jest zabronione.
kontaktów, zwłaszcza ekonomicznych, handlowych i inwestycyjnych, służyła wizyta polskiej delegacji na Forum Ekonomicznym w Tbilisi z prezydentem Andrzejem Dudą na czele, której również byłem uczestnikiem. Gruzini są do nas bardzo pozytywnie nastawieni. Ile jest stolic państw, w których główne ulice za swoich patronów mają wybitnych Polaków? A w stolicy Gruzji – Tbilisi jest ulica zarówno Piłsudskiego, jak i Lecha Kaczyńskiego, który mówił, że bez suwerennej Gruzji nie będzie bezpiecznej Europy. Przyjaźń warto przełożyć teraz na korzyści gospodarcze, na współpracę handlową. Taki był cel wizyty naszej delegacji na Forum Ekonomicznym w Tbilisi. Gruzini wykorzystują polskie doświadczenia, wzorując się na naszym krynickim forum.
Co nam może dać poszerzenie polsko-gruzińskiej współpracy? Przede wszystkim chodzi o wolny handel, tutaj potencjał jest spory. Obszarów, których ta współpraca może obejmować jest sporo. Jednym z nich jest udział polskich firm w realizacji strategicznego programu rozwoju hydroenergetyki w Gruzji. Obiecujące jest zainteresowanie gruzińskich partnerów polskimi propozycjami w zakresie zielonych technologii, odnawialnych źródeł energii, efektywności energetycznej. Bardzo ważnym obszarem nie tylko dla Polski, ale i dla Europy jest dywersyfikacja transportu ze wschodniej Azji, łączącego Chiny, Indie przez Iran, a następnie Azerbejdżan, Gruzję, Ukrainę i Polskę do Europy Zachodniej, która do tej pory przechodziła głównie przez Rosję.
Coś dla oka – Radosław Bełżek
PORANEK NAD MORSKIM OKIEM. Wyjazd popołudniu na parking w Palenicy, 2 godziny marszu nad Morskie Oko, nocleg w schronisku, pobudka o 4:00 nad ranem. Wszystko dla takiego widoku. Czy było warto? Sami możecie sobie odpowiedzieć na to pytanie, a ja dodam tylko, że dla takich chwil warto się poświęcać.
JESTEŚMY M.IN. W: TARNÓW » Osiedla: Jasna, Koszyce, Strusina, Mościce, Zielone » Kaufland » Centrum Handlowe Echo » Urząd Miasta » Sklep Cezar (ul. Orkana) » Sklep Malinka (ul. Goldhammera) » Pizzeria Maranto
» Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego » Centrum Sztuki Mościce » Sklep Leader » Pod Arkadami » Plac Targowy Burek » Powiatowy Urząd Pracy » Delegatura Urzędu Wojewódzkiego » Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa » Małopolska Wyższa Szkoła Ekonomiczna » Starostwo Powiatowe w Tarnowie » Urząd Gminy Tarnów
POWIAT TARNOWSKI » Wola Rzędzińska: Sklepy ABC, Hitpol, sklep Na Górce, Kiosk przy Ośrodku Zdrowia » Jodłówka-Wałki: Hitpol » Koszyce Małe: sklep Stanprox » Tarnowiec: Sklep Leader » Zbyltowska Góra: Sklep Leader » Gmina Skrzyszów: Urząd Gminy, Gminne Centrum Kultury i Bibliotek Skrzyszów i Szynwałd, Urząd Pocztowy Skrzyszów i Pogórska Wola, Przychodnie Lekarskie: (Skrzyszów, Łekawica, Szynwałd, Pogórska Wola), Hitpol
i Groszek (Skrzyszów), Hitpol (Łękawica) i Pizzeria (Szynwałd) Sklep w remizie i ABC (Ładna) » Lisia Góra: Urząd Gminy, Malinka (Zaczarnie), Sklepy GS: Łęg Tarnowski
i Łukowa, Delikatesy Centrum (Lisia Góra) »M iasto i Gmina Ryglice »G mina Wierzchosławice » Z najdziecie nas też na stacjach benzynowych Mądel i Dworcu PKS w Tarnowie
III
31 MAJA 2018 | NR 9 (74) | GAZETA BEZPŁATNA
PiS wie, PO nie
II Janusz Gładysz receptą PiS na sukces w Tarnowie? W PO nadal się zastanawiają na kogo postawić… II
G
dy już wydawało się, że murowany kandydat Prawa i Sprawiedliwości do walki o fotel prezydenta Tarnowa wycofał się, nastąpił nagły zwrot akcji. Otóż w Starostwie Powiatowym w Tarnowie wicepremier Beata Szydło ogłosiła, że Janusz Gładysz powalczy o prezydenturę jako kandydat Zjednoczonej Prawicy. W prezentacji kandydata uczestniczyli lokalni parlamentarzyści PiS oraz przedstawiciele pozostałych ugrupowań wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy – Porozumienia i Solidarnej Polski.
Rekomendacja wicepremier Szydło
- Janusz Gładysz to tarnowianin z dziada pradziada, człowiek który jest tutaj powszechnie znany. Jest człowiekiem, który odniósł sukces w swojej pracy zawodowej. Jest przedsiębiorcą, a zarazem osobą, która z całym poświęceniem angażuje się w działalność charytatywną, życie społeczne Tarnowa, a także działalność różnych organizacji – rekomendowała kandydata wicepremier Beata Szydło. Wicepremier podkreśliła, że Gładysz wie jakie potrzeby ma Tarnów. – Ma pomysł na Tarnów. Janusz Gładysz jest kandydatem,
który doskonale wie, co powinno być zrobione i jakie programy powinny być zrealizowane. Chce o tym rozmawiać z mieszkańcami i prezentować ten program – stwierdziła. – To człowiek, który do tej pory w samorządzie nie działał. To walor. On daje świeżość i nowość. Jako doskonały przedsiębiorca wie, jak należy zarządzać miastem, żeby każdy się czuł w Tarnowie jak u siebie w domu.
Kandydat Zjednoczonej Prawicy
Prezes Zarządu Okręgowego PiS w Tarnowie prof. Włodzimierz Bernacki powiedział, że zwycięstwo Gładysza w wyborach prezydenckich to będzie sukces wszystkich mieszkańców miasta. Nie tylko środowisk politycznych, ale szerokiego spektrum różnych grup społecznych. Już teraz poparcie dla kandydatury J. Gładysza deklarują nie tylko ugrupowania polityczne, lecz także organizacje społeczne, zainteresowane rozwojem Tarnowa.
Kim jest? Janusz Gładysz urodził się w 1952 roku w Tarnowie. Uczęszczał do tarnowskich szkół – Szkoły Podstawowej im. Kopernika
i I Liceum Ogólnokształcącego im. Brodzińskiego, którego jest absolwentem. Po powrocie ze Stanów Zjednoczonych w 1995 roku zbudował od podstaw prężnie działającą rodzinną firmę z branży samochodowej. Pasjonat sportów motoryzacyjnych. Wspiera wiele akcji charytatywnych i inicjatyw, zwłaszcza sportowych. Janusz Gładysz jest żonaty, ma dwóch dorosłych synów. Jego ojciec – Antoni Gładysz był działaczem opozycyjnym w PRL, współtwórcą Klubów Inteligencji Katolickiej, w tym KIK w Tarnowie. Imieniem Antoniego Gładysza nazwana jest jedna z ulic w Tarnowie.
PO nadal stoi w rozkroku Robert Wardzała czy Roman Ciepiela – oto dylemat Platformy Obywatelskiej. Jedni mówią, że to wybór między stagnacją Ciepieli, a świeżością Wardzały. Inni z kolei twierdzą, że stary układ przyssał się do stołków władzy i nie chce tanio sprzedać skóry młodym. Dziś wiadomo, że większy sukces PO może osiągnąć wystawiając do walki o prezydenturę Roberta Wardzałę, aniżeli obecnego włodarza Tarnowa, który zraził do siebie wiele środowisk. Złośliwi podkreślają, że paradoksalnie Tarnów doszedł do klęski urodzaju - tak ogólnie
można określić to co dzieje się w tarnowskich strukturach PO. Z jednej strony, mamy obecnie rządzącego prezydenta Romana Ciepielę, co do którego mieszkańcy Tarnowa mają wiele zastrzeżeń, a rozbudzone cztery lata temu nadzieje na dobrze zarządzane miasto mocno osłabły, a on sam udowodnił brak pomysłu na przyspieszenie rozwoju samorządu. Z drugiej strony mamy przewodniczącego tarnowskich struktur PO Roberta Wardzałę, który mocno przez lata zbudował swoją pozycję w PO w Tarnowie ostatnio wygrywając partyjne wybory. Mimo iż nie uzyskał mandatu do Sejmu w ostatnich wyborach parlamentarnych (osiągając ponad 10 tys. głosów), to nadal jest wiodącą postacią w partii. Co więcej, przez ostatnie dwa lata zdobywa szlify w strukturach województwa, pełniąc funkcję prezesa Małopolskiego Regionalnego Funduszu Poręczeniowego, który zajmuje się wsparciem przedsiębiorczości. - Pojawia się wiele głosów zmierzających do jednego: aby Tarnów mógł się rozwijać, potrze-
buje nowego i świeżego spojrzenia na jego problemy, ale też pomysłu na znacznie bardziej dynamiczny rozwój i w tym aspekcie wyróżnia się Wardzała. Roman Ciepiela przez prawie cztery lata udowodnił zupełny brak pomysłu w tych obszarach. Głosy poparcia na korzyść Roberta Wardzały podnoszą ci, którzy zastanawiają się, gdzie Tarnów będzie za 5 lat kolejnej kadencji przyszłego prezydenta bez względu na to czy będzie on z PiS czy PO. Zarówno Gładysz, jak i Ciepiela nie dają nawet złudzenia, że Tarnów jakoś zwiększy swoje tempo w tym zakresie – mówi nam jeden z prominentnych działaczy tarnowskiej PO.
Decyzja centrali? Czy wybrany w bezpośrednich i demokratycznych wyborach na drugą kadencję przewodniczący Platformy Obywatelskiej jest w stanie zdobyć poparcie PO w swojej drodze na fotel prezydenta? Lokalnie na pewno tak, ale czy lokalne struktury będą decydować? Ewidentnie poślizg w ogłoszeniu decyzji
jest spowodowany czymś jeszcze. Dotarliśmy do informacji, według której Zarząd Krajowy Platformy Obywatelskiej podjął decyzję, że wybór kandydatów na prezydentów miast powyżej 100 tys. mieszkańców będzie ostatecznie akceptowany przez władzę w Warszawie. Partia nosząca na sztandarach hasła w obronie demokracji, jednocześnie dopuszcza się centralizacji decyzji struktur? Czy zatem Zarząd Krajowy PO postawi na stagnację Tarnowa przez kolejne 5 lat, czy raczej wybierze świeżą krew? Dodajmy, że do tej pory Wardzała ciągle trzymany był w blokach startowych przez centralne władze PO, czy tym razem też tak będzie? Jeśli tak, to czy Wardzała posiadający w Tarnowie ponad 30% poparcie (sondaż zlecony przez PO w Tarnowie), wystartuje niezależnie? Wówczas stałby się zapewne ,,czarnym koniem” wyborów dla tych, którzy chcą odrzucenia klucza partyjnego. Kto zatem będzie reprezentował w Tarnowie centrum sceny politycznej? Dowiemy się za kilka tygodni.
Norbert Kaczmarczyk zdecyduje kto będzie prezydentem Tarnowa? II Rozmowa z posłem Norbertem Kaczmarczykiem, liderem ruchu Kukiz’15 w regionie tarnowskim II Wybory samorządowe już za pasem. Poszczególne ugrupowania odsłaniają karty, wyłaniają się kolejni pretendenci do fotela prezydenta Tarnowa. Kiedy Kukiz’15 zaprezentuje swoją ofertę samorządową? Cały czas trwają prace naszego zespołu, którego zadaniem jest wypracowanie rozwiązań dla Tarnowa, które poprawią życie jego mieszkańców. Chcemy iść do wyborów bardzo dobrze przygotowani, aby dyskutować nie o ogólnikach, ale położyć na stole konkretne rozwiązania. Nie można dłużej pudrować rzeczywistości fasadowymi inwestycjami ,,na pokaz”. Tarnów wymaga mądrych działań u podstaw, które może nie są tak spektakularne jak przecinanie wstęg na otwarciu takiej czy innej hali, ale przyczynią się w perspektywie kilku lat do tego, że mieszkańców będzie przybywać, ponieważ będzie to fajne, otwarte i żyjące miasto. Nie można jednak mieszkańcom politycznie mydlić oczy i obiecywać, że po zmianie włodarza w naszych kranach popłynie mleko z miodem. Nowy prezydent będzie miał duży problem, ponieważ zastanie do zarządzania miasto, które ma problemy finansowe, z inwestycjami realizowanymi chyba nieco ponad stan, jak już powiedziałem wcześniej - trochę „na pokaz”.
Zręcznie uciekł Pan od mojego pytania. Nigdzie nie uciekam. Pewnym jest, że jako Ruch Kukiz’15 wystawimy własne listy do Rady Miejskiej. W naszych strukturach jest wielu ludzi pełnych pasji, którym nie jest obojętny los Tarnowa. Widzę w nich ogromny potencjał. Pierwszy sondaż preferencji wyborczych mieszkańców Tarnowa był bardzo łaskawy
dla Pana. Miejsce tuż za podium to dobra trampolina do walki? Od tego badania wiele w Tarnowie się zmieniło. Tak naprawdę z wyborczej walki wycofało się dwóch wyprzedzających mnie potencjalnych kandydatów, którzy również reprezentowali młode pokolenie. Obserwujemy również stale powiększającą się grupę przeciwników obecnego włodarza
Tarnowa, który ewidentnie nie radzi sobie z oczekiwaniami, które na nim spoczywają. Jak to nie radzi sobie? Radzeniem sobie z presją na pewno nie można nazwać działań, które skupiają uwagę prezydenta na rzeczach nie związanych z zarządzaniem miastem. Włodarz Tarnowa powinien mieć grubszą skórę, pokornie wsłuchiwać się w krytykę mieszkańców, wyciągając przy tym wnioski.
Norbert Kaczmarczyk weźmie zatem odpowiedzialność na własne barki i jako lider Ruchu Kukiz’ 15 będzie walczył o prezydenturę w Tarnowie? Niewykluczone, że tak się właśnie stanie. Dlaczego Pan zwleka z decyzją? Moje ewentualne kandydowanie będzie poprzedzone dyskusją. Tak po prostu trzeba. Proszę zauważyć, jakie zamieszanie było w PiS. Raz kandydat rezygnuje, aby kilka dni później wracać do gry. W PO wcale nie jest lepiej. Do dziś nie wiemy czy kandydatem tej partii będzie Robert Wardzała, czy Roman Ciepiela, który już przecież ogłosił swój start. Podjęcie decyzji o kandydowaniu to coś, co ma swoje daleko idące konsekwencje. Polityczne kroki trzeba stawiać odpowiedzialnie, bo za chwilę mogą przełożyć się na życie ponad 100 tys. mieszkańców. Dla mnie polityka to nie zawody sportowe czy gra w szachy. To przede wszystkim odpowiedzialność. Hipotetycznie, jeśli zdecyduje się Pan na start, trudno oczekiwać zwycięstwa, ale Pana poparcie w drugiej turze może natomiast zadecydować o sukcesie kogoś innego. Do którego kandydata jest Panu najbliżej? Nie będę uprawiał na łamach ,,Kuriera Tarnowskiego” sztuki
wróżenia z fusów. Jeszcze nie ogłosiłem swojego startu, dlatego snucie scenariuszy ,,co by było gdyby” nie ma większego sensu. Odejdźmy od polityki. W 70. rocznicę śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego - jednego z największych bohaterów narodowych – pozostawił Pan kwiaty pamięci na moście jego imienia. Często bierze Pan również udział w różnych akcjach charytatywnych. Jak Pan znajduje na to wszystko czas? To kwestia organizacji. Do tego należy doliczyć wyjazdy do Warszawy na posiedzenia Sejmu i komisje oraz spotkania w okręgu z wyborcami. Jednak dla mnie bardzo ważna jest pamięć o bohaterach narodowych. W Tarnowie mamy wiele pięknych inicjatyw przywracania pamięci o bohaterach Rzeczpospolitej. Duża w tym zasługa społeczników działających w ramach Festiwalu Niepodległości. W tym miejscu pragnę podziękować im za zaangażowanie! Natomiast akcje charytatywne, o których była mowa w pytaniu, to tak naprawdę kwestia wychowania. Empatia, wyczulenie na potrzeby osób niepełnosprawnych, odpowiedzialność za słabszych – to cechy, które wpoili mi rodzice. Jeśli tylko mogę pomóc, to staram się to robić.
IV
GAZETA BEZPŁATNA | NR 9 (74) | 31 MAJA 2018
E-Senior w gminie Lisia Góra
Ciśnienie na pomaganie
Na terenie gminy Lisia Góra, Fundacja Instytut Myśli Innowacyjnej rozpoczyna realizację projektu „Małopolski e-Senior”. Jego celem jest podniesienie kompetencji cyfrowych oraz poprawa umiejętności korzystania z komputera i Internetu wśród seniorów.
II Na Placu Sobieskiego w Tarnowie odbyła się akcja „Ciśnienie na pomaganie”. Każdy mógł zmierzyć swoje ciśnienie i uzbroić się w wiedzę na temat groźnych skutków zaniedbań związanych z nadciśnieniem tętniczym II
– Projekt odbywa się w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa i cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem – podkreśla Arkadiusz Mikuła, wójt gminy Lisia Góra. W ramach projektu adresowanego do osób po 65 roku życia odbędą się bezpłatne szkolenia. Po ich zakończeniu każdy uczestnik otrzymanie nieodpłatnie i na własność tablet, na którym pracował wraz z kompletem materiałów szkoleniowych. Przewidziano 15 spotkań w wymiarze 3 godzin lekcyjnych oraz 3 spotkania animacyjne po 2 godziny lekcyjne. Spotkania szkoleniowe będą oferowane na dwóch poziomach zaawansowania: podstawowym i zaawansowanym, a kwalifikację do nich poprzedzi analiza umiejętności uczestników. Z kolei spotkania animacyjne mają na celu utrwalenie zdobytych podczas szkoleń umiejętności. Szkolenia będą prowadzone w grupach ok. 9 osobowych w szkołach w każdym sołectwie. Ich tematyka obejmie nastę-
pujące zagadnienia: pierwsze kroki z tabletem i Internetem; jak ocenić wiarygodność źródeł w Internecie?; moja pierwsza poczta elektroniczna; skype-bezpłatne rozmowy z rodziną i znajomymi; Facebook – serwis społecznościowy; aktywność obywatelska online; zarządzanie tożsamością cyfrową na przykładzie konta e-PUAP; podstawy obsługi edytora tekstu; podstawy obsługi arkusza kalkulacyjnego; robienie zdjęć oraz prosta edycja nagrań wideo; bezpieczeństwo i ochrona danych osobowych; sprawy codzienne a Internet; potrzeby duchowe a Internet; zarządzanie własnymi finansami; rozrywka z Internetem. W ramach rekrutacji, uczestnicy zobowiązani będą do dostarczenia wypełnionych i podpisanych dokumentów rekrutacyjnych. Potem osoby rekrutujące się do projektu wezmą udział we wspomnianym już teście diagnostycznym określającym poziom kompetencji cyfrowych, co pozwoli dostosować poziom szkolenia do umiejętności uczestnika projektu.
W
Tarnowie w akcję zaangażowany był Wydział Pielęgniarstwa PWSZ. To właśnie studentki tego kierunku dokonywały pomiarów i prowadziły profilaktykę informacyjną. Za każdy pomiar Stowarzyszenie Medycyna Polska przeznaczy złotówkę na Fundację Udaru Mózgu, która pomaga osobom zmagającym się ze skutkami udaru, którego jedną z głównych przyczyn jest właśnie nadciśnienie. Ponadto fundacja zajmuje się szeroką działalnością na polu informacyjnym, dotyczącą zdrowego trybu życia. Każda osoba, która zmierzyła ciśnienie otrzymała również zdrowy napój witaminowy. Organizatorem akcji było Stowarzyszenie Medycyna Polska. Partnerami akcji byli: CenterMed, Stowarzyszenie IFMSA, Oshee oraz Fundacja Udaru Mózgu.
Paraolimpiada w Centrum Rekreacji Wodnej w Woli Rzędzińskiej Nie tylko sportowa rywalizacja, ale przede wszystkim dobra zabawa i integracja towarzyszyły Paraolimpiadzie Pływackiej „Bez Granic”, zorganizowanej przez Annę Pieczarkę, dyrektor Centrum Kultury i Bibliotek Gminy Tarnów. Wydarzenie odbyło się 30 maja w Centrum Rekreacji Wodnej w Woli Rzędzińskiej.
W
Paraolimpiadzie pływackiej „Bez granic” udział wzięły osoby niepełnosprawne z całego regionu, zarówno gminy Tarnów, miasta Tarnowa jak i powiatu tarnowskiego. – Osoby niepełnosprawne to grupa wyraźnie potrzebująca wsparcia we wszystkich obszarach. A sport w ich życiu spełnia niezwykle istotną rolę. Poza aspektem zdrowotnym, jest to poczucie przynależności do grupy, wyjście z domu i otwarcie się na nowe możliwości – mówi Anna Pieczarka, dyrektor Centrum Kultury i Bibliotek Gminy Tarnów. Zawodnicy rywalizowali w czterech kategoriach wiekowych, od najmłodszych po osoby dorosłe. Każdy uczestnik miał do wykorzystania dwie próby, czyli możliwość przepłynięcia
toru dowolnym stylem dwa razy. W podsumowaniu wyników liczył się lepszy czas. Nie tylko zwycięzcy, ale też wszyscy uczestnicy paraolimpiady otrzymali pamiątkowe medale, dyplomy i nagrody. Nie zabrakło również smacznego poczęstunku.
– Serdecznie gratuluję wszystkim uczestnikom, przede wszystkim otwartości i zaangażowania. Widząc duże zainteresowanie, z pewnością będziemy podejmować podobne inicjatywy w przyszłości – dodaje Anna Pieczarka.
V
31 MAJA 2018 | NR 9 (74) | GAZETA BEZPŁATNA
Miliony na drogi GMINA TARNÓW II Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji
pozytywnie rozpatrzył wnioski gminy Tarnów, przyznając blisko 2 miliony złotych na remont dróg, czyli największe jak do tej pory środki z funduszu na usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Kwota ta pozwoli na remont i odbudowę czterech gminnych dróg II
P
romesę otrzymania środków wręczyli wójtowi gminy Tarnów Grzegorzowi Koziołowi sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Krzysztof Kozłowski oraz wicewojewoda małopolski Józef Gawron. Pieniądze pozwolą sfinansować remont i odbudowę czterech dróg w gminie Tarnów: odbudowę drogi gminnej tzw. Górówka w miejscowości Jodłówka-Wałki, remont drogi gminnej tzw. Kolonia w miejscowości Radlna, remont drogi gminnej tzw. Na Kloca w miejscowości Radlna oraz remont drogi gminnej tzw. k/ Sroki w miejscowości Jodłówka-Wałki. – Dziękuję za dotychczasową, owocną współpracę. Nie wyobrażam sobie budowy nowoczesnego i sprawnego
państwa polskiego bez dobrych relacji pomiędzy administracją
rządową i samorządową. Rząd oczywiście może przygotowy-
wać pewne projekty kluczowe, ale tak naprawdę to Państwo najlepiej znacie potrzeby mieszkańców lokalnych wspólnot – powiedział w trakcie wręczania promesy sekretarz stanu w MSWiA Krzysztof Kozłowski Fundusze zostaną przekazane gminie już wkrótce, po spełnieniu koniecznych wymogów formalnych. – Niezwykle cieszą mnie kolejne fundusze, jakie udało się gminie pozyskać w tym roku ze środków zewnętrznych. Dzięki takiemu wsparciu, a co za tym idzie oszczędnościom w budżecie, możemy zacząć realnie myśleć o kolejnych inwestycjach w gminie – mówi wójt Grzegorz Kozioł. Przypomnijmy, że gmina Tarnów pozyskała w ostatnim czasie rekordowe fundusze zewnętrzne na inwestycje drogowe – łącznie jest to blisko 4 miliony złotych!
Młodzi liderzy z kresów w Tarnowie II Stowarzyszenie Projekt Tarnów organizuje szkołę młodych liderów dla polskiej młodzieży z Ukrainy. Projekt rusza na początku czerwca i będzie trwał 10 dni II
D
la młodych Polaków mieszkających na terenie Ukrainy będzie to okazja do nabycia umiejętności liderskich, ale także zwiększenia świadomości narodowej, obywatelskiej i kulturowej. W dniach 12–21 czerwca bieżącego roku 20 młodych osób o polskim pochodzeniu zamieszkujących odwód Kijowski na Ukrainie weźmie udział w szkole młodych liderów organizowanej w ramach projektu „Młodzi Polscy liderzy na Ukrainie” realizowa-
nego przez stowarzyszenie Projekt Tarnów. Podczas 10-dniowego pobytu w Polsce zaplanowano m.in. spotkania w szkołach w 10 miejscowościach w Małopolsce, serię szkoleń dotyczącą umiejętności liderskich oraz wizyty w czterech miastach o szczególnym znaczeniu dla naszego kraju – tj. w Warszawie, Krakowie, Oświęcimiu i Bochni. Celem działań jest m.in. wzmocnienie kompetencji liderskich uczestników, pogłębienie ich więzi z Polską, pielęgnowanie polskości, tradycji, rozwój świadomo-
ści narodowej, obywatelskiej i kulturowej. Krzysztof Kuboń, jeden z organizatorów projektu: „Nasz projekt zakłada szkolenia dla 20 młodych liderów z Białej Cerkwii na Ukrainie. Będzie to nie tylko niesamowita okazja do wymiany doświadczeń i dobrych praktyk, ale także szansa dla uczestników, aby mogli rozwijać umiejętności przydatne w pracy organizacjach pozarządowych, tworzeniu inicjatyw społecznych oraz kształtowaniu społeczeństwa obywatelskiego. Rzecz o tyle istotna, że u nas jest to w miarę
możliwości powszechne, a u naszych sąsiadów gdzie transformacja przybrała nieco inne tempo i formę, społeczeństwo obywatelskie dopiero się kształtuje. Nasze stowarzyszenie ma duże doświadczenie w tego typu projektach, cieszymy się, że tym razem ich oddziaływanie będzie widoczne także poza granicami kraju.” Dla polskich uczestników będzie to też okazja do zapoznania się z sytuacją Polonii na Ukrainie oraz nawiązania kontaktów z młodzieżą z Ukrainy. Projekt sfinansowano ze środków Fundacji PZU.
Z prezydentem o zakliczyńskiej gminie II W Pałacu Prezydenckim w Warszawie odbyło się spotkanie z okazji Dnia Samorządu Terytorialnego, w którym wziął udział m.in. burmistrz Miasta i Gminy Zakliczyn Dawid Chrobak. Podczas rozmowy z prezydentem Andrzejem Dudą poruszył kilka tematów związanych z zakliczyńską gminą i ponowił zaproszenie dla głowy państwa do odwiedzenia miejscowości nad Dunajcem II
P
odczas uroczystości Andrzej Duda nadał odznaczenia państwowe osobom zasłużonym dla rozwoju samorządu terytorialnego oraz w działalności na rzecz społeczności lokalnej. Prezydent podkreślił, że służba społeczeństwu to istota samorządu. Trzeba mieć powołanie do tej służby, ale trzeba mieć też odwagę. Zwracał uwagę, że prawdziwym
podmiotem służby ludzi, którzy są samorządowcami są ich współobywatele, współmieszkańcy. – Służba społeczeństwu to jest to, czego się Państwo kiedyś podjęliście, czego cały czas się podejmujecie, w tym roku też będziecie się zapewne w wielu przypadkach podejmowali, biorąc pod uwagę, że dla samorządu terytorialnego w Polsce to jest rok wyborczy – mówił Andrzej Duda, zwracając się do
samorządowców obecnych na uroczystości w ogrodach Pałacu Prezydenckiego. – Trzeba mieć nie tylko powołanie do tej służby, ale trzeba mieć jeszcze odwagę. Wszyscy wiemy, że to jest bardzo poważne wyzwanie związane z wieloma trudnościami. Do Pałacu Prezydenckiego zaproszony został również burmistrz Dawid Chrobak, który przeprowadził osobistą rozmowę z prezydentem Dudą.
– W rozmowie poruszyłem tematy związane z zakliczyńską gminą oraz ponowiłem zaproszenie do Zakliczyna – wyjawia D. Chrobak. Dzień Samorządu Terytorialnego – obchodzony 27 maja – został ustanowiony przez Sejm RP (uchwałą z 29 czerwca 2000 roku) dla upamiętnienia pierwszych wyborów samorządowych w 1990 roku i w rocznicę 10-lecia odrodzenia polskiego samorządu terytorialnego.
PROM OC J A
Czy Szczucinka powróci?
II Rada Powiatu Dąbrowskiego na posiedzeniu w dniu 17 maja wyraziła zgodę na zawarcie przez Zarząd Powiatu Dąbrowskiego porozumienia dotyczącego podjęcia przez lokalne samorządy i samorząd województwa współpracy w zakresie działań zmierzających do uruchomienia połączenia kolejowego na linii komunikacyjnej nr 115 Tarnów – Dąbrowa Tarnowska II
U
chwała ta jest konsekwencją organizowanego w październiku 2016 roku spotkania dotyczącego rozpoczęcia ponownych rozmów w zakresie uruchomienia przewozów pasażerskich na linii kolejowej nr 115 Tarnów – Szczucin, w którym uczestniczył również wicemarszałek województwa małopolskiego Stanisław Sorys. Od tego czasu samorządowcy przeprowadzili wiele rozmów m.in. z obecnym zarządcą tej linii kolejowej. Dopuszczenie do likwidacji tej trasy spowoduje, że z Powiśla Dąbrowskiego na zawsze zniknie linia kolejowa, która powstała w 1906 roku i cieszyła się ogromną popularnością przewożąc codziennie wielu pracowników do zakładów pracy w Tarnowie, Niedomicach i Szczucinie. Samorząd powiatowy od samego początku był przeciwny likwidacji tej linii kolejowej i wspólnie z samorządami gminnymi od wielu lat czynił starania o przywrócenie przewozów pasażerskich i towarowych, m.in. w 2007 roku Rada Powiatu Dąbrowskiego podjęła uchwałę w sprawie nieodpłatnego nabycia nieruchomości wraz z infrastrukturą od PKP S.A. Jednak nieodpłatne nabycie tej nieruchomości jest niemożliwe z powodu nieuregulowanego stanu prawnego szeregu działek. Istnieje możliwość, aby województwo małopolskie dofinansowało to przedsięwzięcie w 70% oraz wystąpiło do PLK z postulatem przywrócenia przejezdności linii na odcinku Dąbrowa Tarnow-
ska – Tarnów podyktowanym koniecznością uruchomienia regularnych przewozów pasażerskich. Jednak do tego muszą zaangażować się samorządy lokalne tj. powiat dąbrowski, powiat tarnowski, miasto Tarnów, gmina Żabno, gmina Dąbrowa Tarnowska. Linia ta byłaby obsługiwana przez przewoźnika wybranego w postępowaniu przetargowym. Umowa byłaby podpisana na 3 lata. Linia kolejowa nr 115 ma duży i obecnie niewykorzystywany potencjał pasażerski. Przemieszczanie się ludności na linii Szczucin – Tarnów oraz Gręboszów – Tarnów odbywa się drogą krajową nr 73, generując coraz większy ruch samochodowy, co w szczególności wydłuża czas dojazdu do Tarnowa. Obecna oferta transportu publicznego obejmuje w większości przewozy busami, bez możliwości transportu wózków dziecięcych, rowerów, większego bagażu i uniemożliwia przemieszczanie się osobom o ograniczonej zdolności ruchowej. W godzinach szczytu busy są przepełnione i nie oferują oczekiwanej jakości usługi. Uzupełnienie oferty przewozowej w formie przewozów pasażerskich poprawiłoby wskaźniki zrównoważonego transportu publicznego i znacznie podniosłoby jego jakość w regionie, przyciągnęłoby turystów (także tych rowerowych), a ponadto mogłoby potencjalnie zainteresować inwestorów/przedsiębiorców, którzy do prowadzenia działalności wymagają dostępu do czynnej linii kolejowej.
VI
PROMOCJA | GAZETA BEZPŁATNA | NR 9 (74) | 31 MAJA 2018
Z wizytą u weteranów misji pokojowej ONZ II 29 maja obchodzimy Dzień Weterana Działań Poza Granicami Państwa, święto mające na celu upamiętnienie wkładu Wojska Polskiego w misje pokojowe i stabilizacyjne. Święto obchodzone jest pod hasłem „szacunek i wsparcie”. II
Z
tej okazji Starosta Tarnowski Roman Łucarz odwiedził weteranów - uczestników misji ONZ na Bliskim Wschodzie. Żołnierze polscy trafili na Bliski Wschód w listopadzie 1973 roku, po zakończonej wówczas wojnie Jom Kippur i uczestniczyli w misji pokojowej w Drugich Doraźnych Siłach Zbrojnych ONZ w Egipcie - UNEF II. Zwarty oddział wojskowy, którego zasadniczy komponent tworzył batalion tzw. POLLOG, wykonywał zadania logistyczne na rzecz jednostek operacyjnych misji stacjonujących w strefie buforowej, położonej na wschód od Kanału Sueskiego, rozdzielającej siły egipskie od izraelskich. Do realizacji tej misji polscy żołnierze sformowali Polską Wojskową Jednostkę Specjalną na Bliskim Wschodzie. Stronie Polskiej powierzono również zadanie rozwinięcia placówki medycznej UNEF II - Polski Szpital Polowy. Misja UNEF II zakończyła się w 1979 roku. Przez szeregi polskiego kontyngentu w Egipcie przewinęło się ponad 11 tys. żołnierzy i pracowników cywilnych. Żołnierze polscy zostali też docenieni przez władze ONZ za dyscyplinę i porządek wojskowy oraz determinację w wykonywaniu zadań, a ich postawa oceniona jako wzorowa. Starosta Tarnowski Roman Łucarz wraz z wójtem gminy Wietrzychowice Tomaszem Bankiem, Wojskowym Komendantem Uzupełnień w Tarnowie ppłk. Piotrem
Mistrz Paderewski patrzy z budynku ciężkowickiej szkoły II Na budynku Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Ciężkowicach odsłonięty został mural Ignacego J. Paderewskiego. Wykonał go artysta malarz Ryszard Paprocki, a jego powstanie zostało sfinansowane przez Instytut Pamięci Narodowej, Powiat Tarnowski oraz Gminę Ciężkowice II
I Waręckim oraz przedstawicielami Stowarzyszenia Kombatantów Misji Pokojowych ONZ - koła w Tarnowie, Prezesem Zbigniewem Burnatem oraz Sekretarzem Edwardem Biskupkiem, odwiedzili weteranów tej misji, mieszkających na terenie gminy Wietrzychowice – Jerzego Kuczaka oraz Józefa Kubisztala. Obaj służyli w polskim kontyngencie na Bliskim Wschodzie w okresie od grudnia 1973 do czerwca 1974 roku. Starosta Tarnowski wręczył weteranom listy gratulacyjne z okazji Dnia Weterana Misji Poza Granicami Państwa oraz paczki żywnościowe. - Mottem Dnia Weterana są słowa „szacunek i wsparcie”, stąd nasza wizyta u weteranów misji ONZ, mieszkających na terenie naszego powiatu. Okazaliśmy im tym samym w sposób symboliczny nasz szacunek i nasze wsparcie mówi Starosta Roman Łucarz. - Rokrocznie akcentujemy to święto i staramy się popularyzować tematykę Dnia Weterana Działań poza Granicami Państwa. To piękna karta współczesnej tradycji Wojska Polskiego i wkładu naszego narodu w działania pokojowe na świecie - dodaje Starosta. (SP)
gnacy Paderewski od wielu lat jest patronem tamtejszej szkoły. - Pojawił się pomysł, że koniecznie trzeba z naszej ciężkowickiej perspektywy w jakiś ciekawy sposób upamiętnić jednego z Ojców Niepodległości w roku 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Idea szybko została przekuta w rzeczywistość - mówił dyrektor ZSOiZ w Ciężkowicach Józef Parys. - Chcemy wzorować się na tej wybitnej postaci. Chcemy, aby nasi uczniowie byli mistrzami na wzór mistrza Paderewskiego. Wykonawca muralu, artysta malarz Ryszard Paprocki wyznał, że z wielką przyjemnością pracował nad obrazem Paderewskiego, bo to też artysta. - Paderewskiego pokazałem jako osobę pogodną, która dba o młodzież - stwierdził. - Jest to mural trójwymiarowy, anamorficzny, tworzący iluzję optyczną. Patrząc z pewnej perspektywy odnosi się wrażenie, że postać Paderewskiego nie
jest na tle szkoły, lecz wewnątrz budynku szkolnego. Starosta Tarnowski Roman Łucarz przyznał, że mural przerósł jego oczekiwania i wyobrażenia. Komplementował nie tylko powstały obraz, ale także postać Paderewskiego. - To wspaniały patron, nie może być lepszy. O Polskę wszędzie walczył, w Paryżu, Nowym Jorku, Waszyngtonie, gdziekolwiek był - mówił. - Dzisiejszy dzień, ta
wyjątkowa chwila to też kolejny dowód na to, że w powiecie tarnowskim troska o wielkich bohaterów, wielkich ludzi, jest na bardzo wysokim poziomie. Burmistrz Ciężkowic Zbigniew Jurkiewicz wyraził wdzięczność władzom samorządowym powiatu, że w jego gminie odbywa się tyle uroczystości związanych z Ignacym J. Paderewskim, a Małopolska Wicekurator Oświaty Halina
Cimer pogratulowała pięknych rzeczy dziejących się na terenie Ziemi Tarnowskiej, mających pozytywny wpływ na wychowanie młodzieży. Dyrektor oddziału IPN w Krakowie, dr hab. Filip Musiał w kontekście postaci Paderewskiego zwrócił natomiast uwagę na fakt, że niepodległość Polski wykuwała się nie tylko szablą, ale także w gabinetach dyplomatycznych. Po zakończeniu oficjalnej uroczystości wystąpił chór składający się z uczniów Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Ciężkowicach. Montaż słowno-muzyczny, poświęcony wielkiemu patriocie, artyście, mistrzowi fortepianu i kompozytorowi przygotowali absolwenci i uczniowie ZSOiZ w Cieżkowicach. Przypomniano m.in. słynny przepis Paderewskiego na artystę: „jeden procent talentu, dziewięć procent szczęścia i dziewięćdziesiąt procent pracy”. (RK) FOT. P. TOPOLSKI
Mostem Niepodległości do Centrum Paderewskiego
II Most w ciągu drogi prowadzącej do Centrum Paderewskiego w Kąśnej Dolnej został oficjalnie nazwany „Mostem Niepodległości” II
U
roczystość nadania imienia przeprawie nad potokiem Kąśnianka odbyła się z udziałem całej Rady Powiatu Tarnowskiego, władz samorządowych gminy Ciężkowice oraz dyrektora
oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie dr hab. Filipa Musiała. Z inicjatywą nazwania tego mostu Mostem Niepodległości wystąpił Zarząd Powiatu Tarnowskiego, a stosowną uchwałę w tej sprawie podję-
ła jednogłośnie Rada Miejska w Ciężkowicach. Treść uchwały przedstawił podczas uroczystości jej przewodniczący Zdzisław Szczerba. - Naszym obowiązkiem jest pokazywać wielkich bohaterów w historii Polski, ale też upamięt-
niać wyjątkowe narodowe rocznice - mówił Starosta Tarnowski Roman Łucarz. - To tylko przypadek sprawił, że ten most ułatwiający dojazd do historycznej posiadłości, będącej kiedyś własnością mistrza Ignacego J. Paderewskiego oddaliśmy w roku 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, ale cieszymy się z tego. Chcemy, aby Polska była niepodległa po wsze czasy. Odsłonięcia tabliczki z nazwą obiektu dokonali Starosta Roman Łucarz, Przewodniczący Rady Powiatu Tarnowskiego Paweł Smoleń, Burmistrz Ciężkowic Zbigniew Jurkiewicz oraz Przewodniczący Rady Miejskiej w Ciężkowicach Zdzisław Szczerba. (RK) FOT. P. TOPOLSKI
Remonty remiz i zakup sprzętu II Ryglice inwestują w strażaków II
R
emiza OSP w Ryglicach zostanie zmodernizowana i doposażona. Pieniądze potrzebne na planowane inwestycje otrzymał zarówno samorząd gminy, jak i sami druhowie. Koszty zakupu i montażu nowoczesnego, ekologicznego kotła gazowego oraz wymiana drzwi garażowych zostaną sfinansowane w ramach programu „Małopolskie Remizy 2018”, z którego gmina otrzymała prawie 21 tys. zł. Do inwestycji dołożą rygliccy strażacy, którzy z Krajowego Systemu Ratownictwa Gaśniczego dostali 20 tysięcy złotych. Ryglicki samorząd systematycznie inwestuje w bazę
i sprzęt dla strażaków ochotników. W ubiegłym roku każda z działających tu sześciu jednostek OSP otrzymała torbę ratowniczą z wyposażeniem. Do OSP Kowalowa, Ryglice, Joniny i Wola Lubeckia trafiły defibrylatory niezbędne podczas prowadzonych akcji ratowniczych. Od ubiegłego roku druhowie z OSP Zalasowa mają do dyspozycji samochód ratowniczo-gaśniczy. Natomiast strażacy z Jonin mają nową podłogę i odmalowaną lamperię w reprezentacyjnej sali budynku. Rok wcześniej wyremontowano salę remizy OSP w Lubczy, a w 2015 roku wykonano odwodnienie remizy w Kowalowej.
VII
31 MAJA 2018 | NR 9 (74) | GAZETA BEZPŁATNA | PROMOCJA
BEZPŁATNE BADANIA SŁUCHU Ośrodek Zdrowego Słuchu Amplifon
od 11.06.2018 r. do 22.06.2018 r.
Zbadaj słuch już dzisiaj. Dajemy Państwu możliwość uczestniczenia w bezpłatnym, kompleksowym badaniu słuchu. Dla każdej osoby wyznaczymy dogodny termin, co pozwoli Państwu uniknąć czekania w kolejce. Badanie jest prowadzone w profesjonalnej, wyciszonej kabinie. Warto już dzisiaj się zarejestrować i wyznaczyć termin wizyty.
Przyjdź, zrób badanie i odbierz prezent! Umów się na niezobowiązującą kontrolę: telefon stacjonarny: 14 689 28 99 bezpłatna infolinia: 800 88 88 99 przez formularz amplifon.com/web/pl/umow-wizyte
Tarnów, ul. Dworcowa 1
Badania prowadzimy w godzinach 8:00 - 16:00
ŁA
PU
A
O
IEG
SK
KR
SK OW K A
PARK WA CO OR DW
DWORZEC AUTOBUSOWY
KR
SK OW K A
A
Tarnów, ul. Dworcowa 1
31 MAJA 2018 | NR 9 (60) DWUTYGODNIK | NAKŁAD 15 000 EGZ.
Brzeski
GAZETA KAŻDEGO MIESZKAŃCA
Chcesz, abyśmy zajęli się Twoim tematem? Interesuje Cię możliwość reklamy? Chcesz dołączyć do Redakcji?
ZADZWOŃ! 519 656 771
Dotacje to nasz sukces II Rozmowa z wójtem gminy Dębno Wiesławem Kozłowskim II Pierwsze półrocze było dla gminy Dębno bardzo udane. Udało Wam się pozyskać całkiem sporo dotacji na inwestycje. Proszę wymienić najważniejsze z nich. Nie ma zastoju w tym aspekcie. Otrzymaliśmy chociażby 300 tys. zł. na Dom Seniora w Maszkienicach oraz 150 tys. zł. na Klub Seniora w Sufczynie. W ramach tej drugiej inwestycji wyremontujemy budynek tamtejszej remizy OSP. W sumie ponad 300 tys. zł. zostanie wydatkowanych na remont remizy i dostosowanie jej części do potrzeb Klubu Seniora. Również infrastruktura drogowa otrzymała zewnętrzne wsparcie. Przeszło milion złotych pozyskaliśmy na remont drogi wraz z budową chodnika w centrum Woli Dębińskiej. Także wspólnie z Powiatem Brzeskim budujemy chodniki. Na ten cel przeznaczyliśmy prawie milion złotych. Dzięki temu uda się wybudować ok. 2 kilometry nowych chodników wzdłuż dróg powiatowych. To pewna inwestycja w bezpieczeństwo mieszkańców, którzy są użytkownikami zarówno dróg, jak i chodników. Za nami jest już realizacja parkingu w Łysej Górze (wartość zadania to ponad 200 tys. zł). Jesteśmy z kolei po przetargach na drogi w: Maszkienicach, Niedźwiedzy, Łysej Górze oraz na budowę chodnika w Jastwi. Trwają prace wykończeniowe w Szkołach w Biadolinach Szkacheckich i w Łoniowej. Jesteśmy już po otwarciu ofert na budynek remizy OSP w Dołach, pierwszy etap prac to prawie 400 tys. zł. Wracając jeszcze do dotacji, to w Urzędzie Wojewódzkim czeka na pozytywną opinię nasz wniosek o dofinansowanie na modernizację drogi w Niedźwiedzy w sąsiedztwie tamtejszej szkoły i remizy. Został też złożony wniosek na remont sali gimnastycznej w Porąbce Uszewskiej w Ministerstwie Sportu i Turystyki. Wspomnę jeszcze, że otrzymaliśmy dotację w kwocie 50 tys. zł. na Otwarte Strefy Aktywności. Trwają natomiast prace przy przebudowie czterech boisk gminnych w: Nidżwiedzy, Łoniowej, Jaworsku oraz Woli Dębińskiej, gdzie zastępujemy nawierzchnię asfaltową na bezpieczną nawierzchnią poliuretanową oraz wyposażamy je w niezbędną infrastrukturę. Inwestujemy również w ekologię, poprzez udział w programie wymiany kotłów tzw. ,,kopciuchów” na ekologiczne wersje. Jesteśmy także
5,5 mln zł dotacji dla brzeskiego szpitala stało się faktem
partnerem w projekcie instalacji paneli fotowoltaicznych. Do tego należy dodać, że jesteśmy już po ocenie merytorycznej związanej z powstaniem Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów. Budżet gminny udźwignie tak duży zakres zadań? Poza dotacjami potrzebny jest jeszcze wkład własny. To znacznie drenuje gminny budżet? Nasz budżet jest bezpieczny. Powiem o konkretnych procentach. W 2014 roku wskaźnik zadłużenia do dochodów był na poziomie ok. 30 %. Natomiast dziś wskaźnik zadłużenie do dochodów jest utrzymany na podobnym poziomie procentowym, ale proszę zauważyć jak nasz budżet się zwiększył, ile przybyło zadań! Ogromnym populizmem jest straszenie mieszkańców zadłużeniem gminy. Trzeba naprawdę nie znać się na samorządzie i zasadach jego finansowego funkcjonowania, aby określać nasz deficyt w ciemnych kolorach. Inwestujemy bardzo dużo w rozwój naszej gminnej infrastruktury, pozyskujemy wiele dotacji, gdzie potrzeba 50-procentowego wkładu własnego. Owszem, można
nie robić nic i spłacać długi poprzedników. Ale jest to droga donikąd. Remonty dróg, czy remiz są konieczne, dlatego należy maksymalnie wykorzystywać szanse na środki zewnętrzne, ponieważ za kilka lat wszystkie te remonty musielibyśmy sfinansować w całości. Nie stać nas, aby sobie na to pozwolić. Na jednym z forów internetowych trafiłem na skargę mieszkańca, że Sufczyn jest traktowany po macoszemu. Rzeczywiście ta miejscowość w gminnym budżecie nie jest w odpowiedni sposób dofinansowana? Ktoś chyba nie chciał dostrzec ile inwestujemy w Sufczynie. Aktualnie w miejscowej szkole trwa gruntowna termomodernizacja – wymieniane są okna, drzwi, docieplenie. Całe zadanie jest warte ponad 700 tys. zł. Do tego trzeba dodać remont OSP za ponad 300 tys. zł., o czym mówiliśmy wcześniej. Tylko te dwie inwestycje to ponad milion złotych. Ale na tym nie koniec. W Sufczynie realizowany jest także projekt kanalizacji za ponad pół miliona złotych. Do tego wszystkiego należy doliczyć inwestycje drogowe.
Nadal ktoś może sądzić, że Sufczyn jest pomijany? Przed nami wakacje. Jak w tym roku prezentuje się oferta kulturalna gminy Dębno? Jak co roku wiele będzie się działo! Już 10 czerwca zapraszam wszystkich do Amfiteatru Letniego w Łoniowej, gdzie odbędzie się 29. edycja Przeglądu Dziecięcych Zespołów Folklorystycznych Regionu Krakowskiego KRAKOWIACZEK. Natomiast w ostatni weekend czerwca odbywa się święto Łoniowej, czyli Łopołka. Pomysłodawcami ustanowienia święta są członkowie Stowarzyszenia Folklorystycznego „Łoniowiacy”. Ma ono na celu nie tylko promowanie kultury ludowej, ale także ocalenie od zapomnienia niemal niepraktykowanego już rzemiosła. Natomiast 1 lipca zapraszam na Turniej Rycerski na zamek w Dębnie. Imprezę przenieśliśmy z września, ponieważ lipiec gwarantuje lepszą pogodę do biesiadowania. Tydzień później odbędzie się natomiast kolejna już Biesiada Agroturystyczna w Porąbce Uszewskiej. To tylko kilka z wielu imprez, które tego lata odbędą się w naszej gminie.
Blok operacyjny oraz pododdział chirurgii urazowo-ortopedycznej – to one przejdą gruntowną modernizację, a następnie zostaną wyposażone w nowoczesny sprzęt medyczny. m.in. aparaty do USG i RTG. Wszystkie prace prowadzone w szpitalu w Brzesku mają zakończyć się do lipca przyszłego roku i kosztować prawie 10 mln zł, z czego blisko 5,5 mln to dotacja z regionalnego programu operacyjnego. Tym samym brzeski SP ZOZ dołącza do innych placówek medycznych z całego regionu, które zdobyły unijne dotacje z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego. Umowę gwarantującą przyznanie dofinansowania na ręce dyrektora placówki Adama Smołuchy przekazał wicemarszałek Stanisław Sorys, któremu towarzyszył radny województwa Adam Kwaśniak. - W naszym obecnym regionalnym programie operacyjnym na projekty związane z ochroną zdrowia mamy zarezerwowane 131 mln euro, czyli sporo ponad pół miliarda złotych! To pieniądze m.in. na remonty i modernizację oddziałów szpitalnych, a także zakup specjalistycznego sprzętu. Spora część tych pieniędzy trafia, tak jak w przypadku Brzeska, do szpitali powiatowych. Dzięki temu mieszkańcy Małopolski mogą być pewni, że w razie potrzeby, także w ich najbliższym szpitalu, będą leczeni w komfortowych warunkach i z wykorzystaniem najnowocześniejszego sprzęt – przekonuje wicemarszałek Stanisław Sorys. Wygodniejszy dostęp dla osób niepełnosprawnych, zastosowanie materiałów wykończeniowych minimalizujących ryzyko
zakażeń, przebudowa łazienek i wymiana sprzętu sanitarnego na taki, z którego bez problemu będą mogły korzystać osoby z problemami ruchowymi, wykonanie instalacji (m.in. wzywającej personel, monitoringu i klimatyzacji) – to prace, jakie w najbliższym czasie będą prowadzone na pododdziale chirurgii urazowo – ortopedycznej brzeskiego szpitala. Z kolei blok operacyjny zostanie niemal dwukrotnie powiększony, dzięki czemu będą tam trzy sale operacyjne z zapleczem techniczno-socjalnym, powstanie też sala wybudzeniowa. Ale to tylko pierwsza część projektu. Druga zakłada zakup sprzętu medycznego i wyposażenia. Zakład diagnostyki obrazowej zyska nowoczesny sprzęt do diagnostyki pacjentów z chorobami układu kostno-stawowego: cyfrowy aparat RTG i densytometr rentgenowski wykonujący badania gęstości kości, a także aparat USG, który pozwoli na diagnostykę układu kostno-stawowego i mięśniowego. Na blok operacyjny trafią m.in.: kardiomonitory, centralna stacja monitorowania, defibrylatory, pompy infuzyjne, ssaki elektryczne, aparat do USG, fonendoskop, stoły operacyjne i ramię C (umożliwiające wykonanie zdjęć podczas operacji i w różnych pozycjach). Poza tym na pododdział chirurgii urazowo – ortopedycznej trafią specjalistyczne łóżka szpitalne ułatwiające rehabilitację pacjentów po operacjach, a na blok operacyjny – wyposażenie wykorzystywane podczas zabiegów: stoły zabiegowe i operacyjne, wózki do przewożenia chorych, statywy na kroplówki, wózek reanimacyjny, system ogrzewania pacjenta.