Rafał Nakielny:
Nie rezygnujemy z nowej jakości…
GAZETA KAŻDEGO MIESZKAŃCA
27 LIPCA 2018 | NR 13 (78) DWUTYGODNIK | NAKŁAD 15 000 EGZ.
www.kt24.pl
Str. 5
ŚLEDŹ NAS W INTERNECIE
KURIER TARNOWSKI TAKŻE W TWOIM TELEFONIE I NA TABLECIE!
Czas nowych liderów w PiS?
II O fotel prezydenta Tarnowa powalczy Janusz Gładysz, a liderem listy Zjednoczonej Prawicy w wyborach do sejmiku będzie Anna Pieczarka II
T
en rok w tarnowskich strukturach Prawa i Sprawiedliwości to istna rewolucja. Coraz mocniej do głosu dochodzą osoby, które do tej pory próżno było szukać na firmamencie. Czy zatem pomysł posła prof. Włodzimierza Bernackiego na swoją własną partię i jej działaczy legł w gruzach?
Z Proszowic do Sejmu Pojawienie się Włodzimierza Bernackiego w polityce był sporym zaskoczeniem. W 2011 roku był ,,jedynką” partii Jarosława Kaczyńskiego w wyborach parlamentarnych. Pochodzący z Proszowic politolog wówczas był zupełnie nie znany w stolicy okręgu, czyli Tarnowie. Jego
koledzy partyjni w dniu ogłoszenia list mieli duży problem, aby powiedzieć kilka słów o swoim nowym liderze. Jednak profesor z Proszowic mandat posła uzyskał i krok po kroku umacniał swoją pozycję w strukturach partii. Przełomowym momentem były jednak wybory prezydenckie i wygrana Andrzeja Dudy. Wówczas za świeżo upieczonego prezydenta do Parlamentu Europejskiego wskoczył dotychczasowy szef struktur PiS w okręgu tarnowskim Edward Czesak, a władzę po nim przejął właśnie prof. Bernacki.
Plan był prosty Nadchodzące wybory samorządowe miały być dla prof. Włodzimierza Bernackiego ukoronowaniem budowy swojego zaplecza. O nominację
PiS w walce o fotel prezydenta Tarnowa walczyli związani z profesorem Ryszard Pagacz (przewodniczący Rady Miejskiej w Tarnowie) oraz Piotr Wójcik (radny Rady Miejskiej). Jednak ten plan kompletnie nie wypalił, bowiem przebojem do partii wszedł Janusz Gładysz i to właśnie jemu powierzono zadanie wygrania z Romanem Ciepielą najbliższych wyborów. Plan ,,B” zakładał natomiast wystawienie Ryszarda Pagacza jako lidera listy PiS do Sejmiku Województwa Małopolskiego i być może ulokowanie go w Zarządzie Województwa. Również tutaj frakcja profesora poniosła sromotną klęskę. Przygotowany przez prof. Bernackiego rozkład nazwisk trafił do kosza w centrali partii w Warszawie. Co więcej frakcja ta zanotuje straty, ponieważ
Ryszardowi Pagaczowi będzie niezwykle trudno z dalszego miejsca powalczyć o sejmik, jeśli w ogóle zdecyduje się na start. Dodatkowo, na sejmikową listę wskoczył Józef Gawron z Proszowic, który jest naturalnym rywalem profesora Bernackiego, ponieważ co jak co, ale dwóch liderów w tej części okręgu wyborczego to o jednego za dużo. Sytuację dodatkowo skomplikowały ustalenia w ramach Zjednoczonej Prawicy, które zakładają start do sejmiku z wysokich miejsc ludzi Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobry. Analogiczna sytuacja może mieć miejsce w drugich pod względem prestiżu wyborach, czyli tych do Rady Miejskiej w Tarnowie. W czubach list będzie niezwykle trudno o miejsce, a chętnych na mandat lub reelekcję jest całkiem sporo.
Rezygnacja czy sondowanie?
Nowi, ale wcale nie tacy nowi
W związku z takim obrotem spraw prof. Bernacki miał złożyć rezygnację z szefowania lokalnym strukturom. Główny zainteresowany tej informacji ani nie potwierdził, ani nie zdementował. Jednak parlamentarzyści PiS zwracają uwagę, że nic o takiej oficjalnej rezygnacji nie wiedzą, dlatego mógł to być wybieg, aby ocenić kto jest z profesorem, a kto przeciw. Gdyby jednak rezygnacja miałaby stać się faktem, wówczas jak niespodziewanie prof. Bernacki pojawił się w polityce, tak szybko byśmy musieli o nim zapomnieć. W przyszłym roku planowane są wybory parlamentarne i bez pieczątki z napisem ,,szef struktur” profesor zapewne podzieliłby los Ryszarda Pagacza z list sejmikowych.
Zarówno Anna Pieczarka, jak i Janusz Gładysz to nie polityczni ,,chłopcy do bicia”, bez doświadczenia i pomysłu na siebie. Warto przypomnieć, że Anna Pieczarka, która na co dzień jest dyrektorką Centrum Kultury i Bibliotek Gminy Tarnów okazała się czarnym koniem wyborów samorządowych i z dalekiego miejsca na liście do sejmiku wykręciła świetny wynik na poziomie kilkunastu tysięcy głosów. Z kolei Janusz Gładysz, który walczy o fotel prezydenta to z jednej strony piękna karta rodzinna zapisana przez jego przodków, a z drugiej strony duży sukces w biznesie i bezcenne doświadczenie w kontaktach gospodarczych. Czy jednak ,,nowi” dadzą radę? Okaże się jesienią.
Nowa jakość tarnowskiej komunikacji
II Rozmowa z prezesem Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Jerzym Wiatrem II Dlaczego warto przesiąść się z samochodów do komunikacji miejskiej? Tych argumentów jest wiele. Komunikacja miejska w Tarnowie to przede wszystkim nieporównywalna jakość, większość autobusów jest nowa, klimatyzowana. Stale poprawiamy punktualność. We wszystkich autobusach są montowane sterowniki świateł na skrzyżowaniach. Jeśli autobus wygeneruje opóźnienie z racji wypadku, korku, robót drogowych może nadrobić ten czas. Dzięki możliwości zmiany światła na skrzyżowaniu kierowca da radę nadrobić brakujące kilka minut. Proces instalacji odpowiednich sterowników potrwa, ponieważ jest on dostosowany do modernizacji skrzyżowań w Tarnowie, która już otrzymała dotację unijną. Kolejnym argumentem jest bezpieczeństwo, które zapewnia
monitoring. Każdy nasz autobus jest wyposażony w kamery, dzięki czemu niemalże do zera spadła liczba aktów wandalizmu. To że zainteresowanie komunikacją miejską rośnie, widać jak na dłoni dzięki zainteresowaniu Kartą Miejską i możliwością płatności za przejazdy. Połowa mieszkańców Tarnowa posiada Kartę i może chociażby płacić bilet odpowiadający liczbie fatycznie przejechanych przestanków. Kolejnym rozwiązaniem, które wprowadzamy jest dostosowanie się do Zintegrowanego Transportu, a mówiąc wprost: w autobusach, które będą jechać w okolicach dworca PKP na monitorach zostaną wyświetlone odjazdy i przyjazdy najbliższych pociągów. Dodatkowo, tarnowskie MPK połączyło się z Google. Od sierpnia na mapach google będą widoczne realne czasy przybycia autobusów. Jesteśmy pierwszym
miastem w Polsce, które postawiło na to pionierskie rozwiązanie. To będzie dynamiczna informacja pasażerska na miarę XXI wieku. Gołym okiem widać zmianę pokoleniową tarnowskich autobusów. Jak to wygląda w liczbach? Rzeczywiście jest to rewolucja, a nie ewolucja. Ostatni raz tak duże jednorazowe zakupy miały miejsce w 1997 roku. Był to czas kiedy MPK było, podobnie jak inne tego typu przedsiębiorstwa w skali kraju, w bardzo złej kondycji. Ówczesny prezydent Tarnowa Roman Ciepiela zdecydował się na bardzo odważny, ale jakże konieczny ruch zakupu nowego taboru. Dziś historia zatoczyła koło. Roman Ciepiela znów jest prezydentem, a tarnowskie MPK ponownie przechodzi rewolucję – wymieniona jest połowa naszego taboru. Nie ma co ukrywać, że bez pomocy miasta, nasza spółka
nie byłaby w stanie zrealizować tak poważnej inwestycji. Jednak program wymiany taboru został nakreślony przez prezydenta Ciepielę, udało się na ten cel pozyskać ponad 33 milionów złotych dotacji i w konsekwencji mieszkańcy naszego miasta mogą korzystać z komunikacji miejskiej w komfortowych warunkach. Prezydent Ciepiela w roku 2015 postawił przede mną bardzo ambitne wyzwanie, tj. wymiana wszystkich starszych pojazdów i modernizacja pozostałych autobusów. Na tamtą chwilę ten cel wydawał się nierealny, ale dzisiaj już wszyscy widzimy, że rzeczy niemożliwe też się zdarzają. Kupiliśmy w 3 lata 45 najnowocześniejszych autobusów.
Dokończenie na str. 5
II
GAZETA BEZPŁATNA | NR 13 (78) | 27 LIPCA 2018
Moim zdaniem
Kilka słów od naczelnego...
Michał Wojtkiewicz, poseł Prawa i Sprawiedliwości
Dwa Święta Policji
Z
jednej strony podziękowania za służbę, za to, że narażają swoje życie i zdrowie w trosce o dobro drugiego człowieka, że z ich pracy dumne jest większość polskiego społeczeństwa, że jest coraz bezpieczniej. Z drugiej strony awantury i prowokacje oraz działania, które w efekcie narażają na niebezpieczeństwo także ich rodziny. Tak w Polsce obchodzone było tegoroczne Święto Policji. Na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie odbyły się Centralne Obchody Święta Policji. Funkcjonariuszom podziękowania za pracę składali przedstawiciele najwyższych władz Rzeczypospolitej – m.in. prezydent Andrzej Duda oraz minister spraw
Michał Gniadek
Polityczna karuzela
J
edni się łączą a inni dzielą. Ot taka wyborcza kolej rzeczy. W Tarnowie, mimo sezonu wakacyjnego, w świecie polityki dzieje się wiele i to zarówno przed kamerami, jak i w zaciszu gabinetów. Znów na jednej fali nadają w Platformie Obywatelskiej, przynajmniej oficjalnie. Robert Wardzała dogadał się z prezydentem Ciepielą i połączyli siły w walce o kolejną kadencję w magistracie. Jeśli im się uda, rozsądny prezydent nadal będzie rządził, ale do zarządu miasta wejdzie sternik tarnowskiej Platformy. Na jak długo? Tego nie wiadomo, ponieważ wybory parlamentarne już za rok, a Robert Wardzała świetnie czuł się w roli posła. Więcej zamieszania jest natomiast w obozie najgroźniejszego rywala. Janusz Gładysz mocno się wycofał, ponoć ostro pracuje nad programem. Za to jego zaplecze walczy na śmierć i życie o miejsca na listach wyborczych. Spore zaskoczenie – tak delikatnie można skwitować listę Zjednoczonej Prawicy do sejmiku. O ile to, że znana, lubiana i sympatyczna Anna Pieczarka otwiera stawkę było do przewidzenia, o tyle dużo do myślenia daje dalekie miejsce przewodniczącego Rady Miejskiej w Tarnowie Ryszarda Pagacza, który może mieć ogromny problem, aby załapać się do sejmikowych ław. Plotka głosiła nawet, że w związku z wycięciem niektórych ludzi z szefowania strukturom miał zrezygnować prof. Włodzimierz Bernacki, ale nikt tego nie potwierdza, a na logikę byłby to strzał w kolano: w wyborach parlamentarnych dostałby zapewne 5. miejsce i tyle byśmy słyszeli na koniec o pośle z Proszowic. Jednak najbliższe miesiące dostarczą jeszcze wielu smaczków z politycznej kuchni.
Redakcja:
ul. Żydowska 2 (wejście od pl. Rybnego) 33-100 Tarnów; tel.519656771 kontakt@kuriertarnowski24.pl www.kuriertarnowski24.pl; www.kt24.pl Redaktor naczelny: Michał Gniadek FOTO: Radosław Bełżek, tel. 515304396 Wydawca: MG Media Michał Gniadek Druk: Polskapresse Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, Drukarnia w Sosnowcu Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych, oraz zastrzega prawo do ich przeredagowania i skracania. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych ogłoszeń. Rozpowszechnianie materiałów redakcyjnych bez zgody wydawcy jest zabronione.
wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński. Szef MSWiA stwierdził, że policjanci decydując się na tę niezwykle trudną służbę, decydują się narażać własne życie i zdrowie. Tu niezwykła jest rola ich najbliższych. Drogie mamy, ojcowie, mężowie, żony, dzieci polskich policjantów, w pas się wam kłaniam - powiedział minister Brudziński. Tam było dumnie, godnie, pięknie i wesoło. Ale na swój sposób obchody Święta Policji zorganizowała też totalna opozycja. Pod Sejmem. Burdy i awantury, atakowanie policjantów, którzy wykonywali swoje obowiązki (dwóch z obrażeniami trafiło do szpitala) to niestety druga polska rzeczywistość. Składająca
się z ludzi dzikich i bezwzględnych prowokatorów. Tego jeszcze nie było. Posłanka Joanna Schmidt ukrywając przed policją wwiozła w bagażniku na teren Sejmu dwie osoby. Nie obyło się bez zgrzytów na obchodach Święta Policji powiatu tarnowskiego. Ze strony prezydenta Tarnowa, wstawka o niszczeniu niezależnego sądownictwa w tym dniu była co najmniej niestosowna! Na szczęście jak naprawdę jest w wymiarze sprawiedliwości to wszyscy dobrze wiedzą! Prostacki wpis na Twitterze posła Szczerby z Platformy Obywatelskiej, który naraził na niebezpieczeństwo życie policjanta i jego rodziny nie zasługuje na żaden komentarz. Tu powinna być stanowcza reakcja organów ścigania. Niestety, wciąż są dwie Polski, więc były i dwa święta.
Tarnów zmieniają mieszkańcy
J
ako tarnowianin, spędzający lato w mieście, w ostatnich tygodniach odczuwam ogromną dumę! Trzy świetne imprezy plenerowe zgromadziły tysiące mieszkańców i turystów. Festiwal polskiej piosenki, wymyślony i wybrany w Budżecie Obywatelskim przez słuchaczy lokalnej stacji radiowej sprawił, że rynek Tarnowa na nowo zatętnił życiem i muzyką, zaś właściciele lokalnych kawiarni mogli w końcu szeroko uśmiechnąć się na widok wydruków z kas fiskalnych. Równie znakomicie było w Parku Sanguszków, gdzie sprawdzona w bojach grupa zajawkowiczów (Made in Tarnów) zorganizowała kolejną edycję kina letniego. Są pełni energii mimo, że animują oskarowe noce już od ośmiu lat! I na koniec, do listy plenerowych blockbusterów, koniecznie dopiszmy wcześniejszy, ale równie udany koncert popularnego rapera Quebonafide. Przyjechał do Tarnowa dzięki młodym internautom, którzy nie zawiedli i wespół w zespół zagłosowali na nasze miasto w konkur-
JESTEŚMY M.IN. W: TARNÓW » Osiedla: Jasna, Koszyce, Strusina, Mościce, Zielone » Kaufland » Centrum Handlowe Echo » Urząd Miasta » Sklep Cezar (ul. Orkana) » Sklep Malinka (ul. Goldhammera) » Pizzeria Maranto
sie Red Bulla. Czy Państwo wiecie co łączy te wydarzenia? Otóż odbyły się za sprawą mieszkańców Tarnowa, czy to głosujących w Budżecie Obywatelskim (festiwal piosenki) czy w Internecie (raper Quebonafide) czy też biorących organizację w swoje ręce (kino letnie). Wniosek nasuwa się sam: Tarnów zmieniają mieszkańcy! Zaś każda władza samorządowa powinna na takie oddolne inicjatywy chuchać i dmuchać, motywując społeczników do kolejnych działań. Miasto musi jeszcze mocniej zadbać o młodych mieszkańców. Ostatnio miałem okazję odwiedzić trzy prywatne żłobki, prowadzone przez ludzi z pasją i powołaniem. Pomimo wakacji, placówki pracują na pełny zegar, pomagając rodzicom w opiece nad małymi dziećmi (nawet do późnych godzin popołudniowych). Z moich obserwacji wynika, że opieka jest na bardzo wysokim poziomie. Natomiast problemem, z którym od lat borykają się zainteresowani rodzice i opiekunowie jest wykluczenie prywatnych
» Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego » Centrum Sztuki Mościce » Sklep Leader » Pod Arkadami » Plac Targowy Burek » Powiatowy Urząd Pracy » Delegatura Urzędu Wojewódzkiego » Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa » Małopolska Wyższa Szkoła Ekonomiczna » Starostwo Powiatowe w Tarnowie » Urząd Gminy Tarnów
W skrócie Pacjenci blokują kolejki, a mogliby skorzystać inni
TOMASZ OLSZÓWKA żłobków z systemu finansowania. Tarnowskie rodziny, korzystające z ich usług nie mogą liczyć na dopłaty z budżetu miasta. Czas to zmienić! W dobie problemów z demografią, wyludnianiem miast i coraz większej konkurencji o mieszkańców, mądre i zapobiegliwe samorządy dofinansowują i rozwijają opiekę również w prywatnych żłobkach, klubach malucha oraz u dziennych opiekunów. Pomoc młodym rodzinom to moim zdaniem jeden z miejskich top priorytetów, wynikających z wyzwań demograficznych i rozwojowych. Zdecydowanie jest to wymóg konkurencji między miastami i gminami o obecnych i nowych mieszkańców. Gdyż to oni zmieniają miasto na lepsze!
POWIAT TARNOWSKI » Wola Rzędzińska: Sklepy ABC, Hitpol, sklep Na Górce, Kiosk przy Ośrodku Zdrowia » Jodłówka-Wałki: Hitpol » Koszyce Małe: sklep Stanprox » Tarnowiec: Sklep Leader » Zbyltowska Góra: Sklep Leader » Gmina Skrzyszów: Urząd Gminy, Gminne Centrum Kultury i Bibliotek Skrzyszów i Szynwałd, Urząd Pocztowy Skrzyszów i Pogórska Wola, Przychodnie Lekarskie: (Skrzyszów, Łekawica, Szynwałd, Pogórska Wola), Hitpol
i Groszek (Skrzyszów), Hitpol (Łękawica) i Pizzeria (Szynwałd) Sklep w remizie i ABC (Ładna) » Lisia Góra: Urząd Gminy, Malinka (Zaczarnie), Sklepy GS: Łęg Tarnowski
Bardzo często zdarza się, że pacjenci, którzy mają zarezerwowaną wizytę u specjalisty rezygnują z niej, nie przychodzą i nie informują o swojej rezygnacji, a na to miejsce mogliby „wskoczyć” inni, którzy mają odległe terminy. W Zespole Przychodni Specjalistycznych w Tarnowie taki problem odczuwalny jest szczególnie na rehabilitacji, gdzie czasami na zabiegi czeka się wiele miesięcy. Małgorzata Topolska, kierownik Sekcji Organizacji Promocji i Statystyk w ZPS zwraca uwagę, że gdyby osoby, które z różnych powodów rezygnują z zabiegów, poinformowały o tym przychodnię to innym pacjentom znacznie skróciłby się czas oczekiwania na rehabilitację. Tymczasem rehabilitacja jest bardzo ważnym elementem leczenia. Pomaga stanąć na nogi, zmniejsza ból, przywraca sprawność. W wielu przypadkach jest konieczna by pacjent wrócił do zdrowia. W ZPS najdłuższe kolejki są w tej chwili na laser i ultradźwięki. Najkrócej czeka się na magnetronik i zabiegi leczenia światłem – solux. W tym przypadku terminy są na wrzesień.
i Łukowa, Delikatesy Centrum (Lisia Góra) »M iasto i Gmina Ryglice »G mina Wierzchosławice » Z najdziecie nas też na stacjach benzynowych Mądel i Dworcu PKS w Tarnowie
III
27 LIPCA 2018 | NR 13 (78) | GAZETA BEZPŁATNA | PROMOCJA
mało polska tour 2018
ORGANIZATORZY
PARTNERZY
IV
PROMOCJA | GAZETA BEZPŁATNA | NR 13 (78) | 27 LIPCA 2018
Będziemy niezależni energetycznie, powstaną nowe inwestycje, nowe miejsca pracy? II Rozmowa z Prezesem Zarządu Stowarzyszenia Zielony Pierścień Tarnowa Adamem Flagą o Klastrze Energii II Co to jest Klaster Energii Zielony Pierścień Tarnowa? To nowoczesna platforma współpracy partnerów – użytkowników energii zapewniająca integrację i wzrost innowacyjności ich działań oraz wzmocnienie pozycji konkurencyjnej. Kto tworzy klaster? Porozumienie o jego ustanowieniu sygnowali reprezentanci Stowarzyszenia Zielony Pierścień Tarnowa, Powiatu Tarnowskiego, siedmiu gmin - Skrzyszowa, Lisiej Góry, Żabna, Tarnowa, Wierzchosławic, Wietrzychowic, Wojnicza, Zakliczyn, Rzepiennika Strzyżewskiego oraz dwóch podmiotów gospodarczych – firm AEGM oraz ARCHIGON. Następnie do klastra przystąpiły pozostałe gminy powiatu tarnowskiego, a także – jako członkowie wspierający – Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Tarnowie, Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, Tauron Dystrybucja S.A. oraz firma Bruk Bet. Jakie zadania przed sobą postawiliście, jaki jest cel tej inicjatywy? Chodzi nam o stymulowanie rozwoju samorządów, mieszkańców, przedsiębiorstw i instytucji badawczo-rozwojowych w branży energetycznej dzięki efektywnie animowanej współpracy na rzecz realizacji inwestycji, zwiększania dostępności wykwalifikowanej kadry, internacjonalizację oraz wymianę informacji i wiedzy. Docelowo w ramach działalności klastra będą powstawać instalacje OZE wraz z montażem urządzeń do monitorowania zużycia energii czyli wirtualne elektrownie. Powstawać będą również elektrownie wodne, farmy fotowoltaiczne oraz biogazownie. Energia elektryczna ma być produkowana również w oparciu o energię geotermalną. Planowane jest stworzenie systemu magazy-
– Docelowo w ramach działalności klastra będą powstawać instalacje OZE wraz z montażem urządzeń do monitorowania zużycia energii czyli wirtualne elektrownie. mówi Adam Flaga, prezes Zarządu Stowarzyszenia Zielony Pierścień Tarnowa
nowania energii elektrycznej, budowa systemu przekształcania energii elektrycznej w wodór czy budowa stacji do tankowania samochodów oraz butli wodorem. W naszych planach rozwojowych znajdują się również takie przedsięwzięcia jak wykorzystanie kogeneratorów do spalania zmagazynowanego wodoru, utworzenie w laboratorium nowoczesnej energii, promocja budownictwa pasywnego plus energetycznego, a także rozwijanie inteligentnych systemów optymalizujących zużycie energii.
Na czym w tej chwili koncentruje się działalność klastra? W głównej mierze na prowadzeniu działań informacyjnych, edukacyjnych i szkoleniowych, a także na monitorowaniu i aktualizacji danych bilansu energetycznego obszaru klastra. Odbędziemy spotkania z mieszkańcami we wszystkich gminach powiatu tarnowskiego. Zorganizowaliśmy wyjazd studyjny do Niemiec – do Feldheim – wioski niezależnej energetycznie, gdzie produkują tyle prądu, ile potrzebują. Mają
Zdany test gotowości Wały na rzece Kisielinie w miejscowości Nowopole w gminie Wietrzychowice wizytowali wicewojewoda Józef Gawron, starosta tarnowski Roman Łucarz oraz wójt Tomasz Banek. Wizja lokalna wiązała się z utrzymującym się na tej rzece stanem ostrzegawczym, będącym wynikiem występujących w regionie intensywnych opadów deszczu. – Fala jest łagodna i wciąż się obniża. Jest to już faza
końcowa tego zagrożenia. Tym bardziej, iż ogólna sytuacja meteorologiczna i hydrologiczna ulega poprawie - mówił wicewojewoda Józef Gawron. - W piątek o godzinie 7.00 ogłosiliśmy stan ostrzegawczy i uruchomiliśmy te procedury, do których jako gmina jesteśmy zobligowani. Cały proces przebiegł sprawnie i bez żadnych problemów. Przepływ informacji był właściwy, a wszystkie jednostki strażackie szybko podjęły stosowne
działania - tłumaczył wójt gminy Wietrzychowice Tomasz Banek. – Dużego zagrożenia w tym rejonie nie było, niemniej jednak stało się tak przede wszystkim dzięki poprawie sytuacji meteorologicznej. Ogłoszenie stanu ostrzegawczego było swoistym testem. Strażacy ochotnicy na bieżąco monitorowali sytuację, dając dowód bardzo dobrego przygotowania do potencjalnych sytuacji kryzysowych – podkreślił starosta Roman Łucarz.
tam 52 wiatraki, biogazownię i farmę fotowoltaiczną. W wyjeździe wzięło udział 40 samorządowców z powiatu. Chcemy, aby podobna do Feldheim wioska powstała również w Tarnowie. Niebawem zorganizujemy konferencję tematyczną, która doprowadzi do powstania dokumentu – strategii, w której wskazane będzie, gdzie i jakie inwestycje w tym temacie możliwe są w powiecie. Później pozostanie poszukiwanie inwestorów dla potencjalnych obszarów inwestycyjnych.
Klaster Energii Zielony Pierścień Tarnowa znalazł się w gronie laureatów „I Konkursu dla Klastrów Energii” organizowanego przez Departament Energii Odnawialnej Ministerstwa Energii, uzyskując certyfikat Pilotażowego Klastra Energii. Co to Wam daje? Tak, znaleźliśmy się w elitarnym gronie 33 klastrów z całego kraju, które uzyskały ten certyfikat. To nasz duży sukces, bo – przypomnijmy – do konkursu zgłoszono 115 wniosków, z których 70 przeszło pozytyw-
nie pierwszy etap oceny formalnej i zakwalifikowało się do oceny merytorycznej. Podmioty uczestniczące w ocenie merytorycznej musiały zaprezentować w siedzibie Ministerstwa Energii koncepcję funkcjonowania i rozwoju swojego klastra. A co nam daje uzyskanie certyfikatu Pilotażowego Klastra Energii? Przede wszystkim pozwoli na rozpoczęcie realizacji dalszych ambitnych planów. To dla nas też duma i docenienie efektu ciężkiej pracy. Chciałbym jeszcze podkreślić, że w działalność klastra bardzo mocno angażuje się Etatowy Członek Zarządu Powiatu Tarnowskiego Jacek Hudyma, a w Warszawie mocno wspiera nasza inicjatywę Poseł RP Wiesław Krajewski, który jest członkiem Sejmowej Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa. Rozmawiał RK FOT. ZPT
V
27 LIPCA 2018 | NR 13 (78) | GAZETA BEZPŁATNA | PROMOCJA
Nie rezygnujemy z nowej jakości… II Rozmowa z Rafałem Nakielnym, dyrektorem Wydziału Infrastruktury Miejskiej II Jak miasto zamierza rozwiązać sprawę stadionu w Mościcach? Na chwilę obecną rozważana jest możliwość realizacji przebudowy stadionu w kilku niezależnych etapach. W tym też celu odbyło się spotkanie z udziałem autora Programu funkcjonalno-użytkowego, w czasie którego wstępnie omawiano podział robót budowlanych. Podczas spotkania ustalono, iż w pierwszym z etapów wykonane mogłyby zostać najpilniejsze prace, które podniosłyby standard obiektu, w tym przebudowa trybuny głównej, parku maszyn, płyty boiska i toru żużlowego, a w kolejnych etapach budowa nowych trybun wraz z zapleczem i zagospodarowaniem terenu. Potrzebujemy jeszcze kilku dni, żeby ustalić szczegóły, rozważyć wszystkie za i przeciw, ale na dziś najbardziej prawdopodobne jest podzielenie modernizacji na etapy po uprzednim zleceniu opracowania odpowiednio przygotowanej tj. także podzielonej na etapy dokumentacji technicznej. Podkreślenia wymaga, iż nie rezygnujemy ze stworzenia obiektu o nowej jakości, zgodnej z dotychczasowymi założeniami, ale rozważymy rozłożenie tego planu w czasie.
Dokończenie ze str. 1 Dzięki doposażeniu pozostałych mamy teraz 100% niskopodłogowych i klimatyzowanych autobusów. Tego zazdrościć nam mogą nawet znacznie większe miasta. Trzeba też pamiętać, że poza autobusami kupionymi w ostatnim czasie, w trakcie mojej prezesury kupiono wcześniej 30 nowych autobusów. W sumie mamy zakupionych 70 nowych aut i kilkadziesiąt używanych. Dodam jeszcze, że Program Odnowy Taboru z roku 2015 zaczął się realnie od zdecydowanej decyzji prezydenta Ciepieli o zawarciu z MPK dziesięcioletniej umowy powierzenia usługi tzw. ,,Podmiot wewnętrzny”. Tylko i wyłącznie dzięki temu Spółka mogła udźwignąć ciężar 7. milionowego udziału własnego, koniecznego do realizacji tej gigantycznej 40. milionowej inwestycji. Ta umowa była podstawą dla banków do udzielenia długoterminowego dziesięcioletniego kredytu na tenże wkład własny. Bez tego musielibyśmy wnioskować o 20-25 autobusów, więc nadal kręcilibyśmy się w kółko. Kiedy zakończy się proces wymiany taboru? Końcem października, kiedy producent dostarczy nam ostatnie 5 autobusów marki Solaris. Czytałem w prasie branżowej, że Tarnów będzie w czołówce polskich miast jeśli chodzi o jakość autobusów. Zdecydowanie tak! Proszę zwrócić uwagę, że wszystkie nasze autobusy mają klimatyzację, a z tym bywa różnie w innych ośrodkach. Istotne jest również, że średnia wieku naszych auto-
– Podkreślenia wymaga, iż nie rezygnujemy ze stworzenia obiektu o nowej jakości, zgodnej z dotychczasowymi założeniami, ale rozważymy rozłożenie tego planu w czasie. mówi Rafałem Nakielnym, dyrektor Wydziału Infrastruktury Miejskiej
Po takie rozwiązanie sięgnęła swego czasu Zielona Góra. Stadion remontowano etapami – trybuny, wiraże, zaplecze. A czy przetarg może zostać powtórzony?
Taki scenariusz jest również brany pod uwagę, należy jednak mieć na względzie, iż w obecnej sytuacji na rynku budowlanym nie należałoby się spodziewać, że w kolejnym postępowaniu
wpłyną oferty o znacznie niższej wartości w stosunku do pierwotnego przetargu. Warto zaznaczyć, iż trzecią opcją, o której wzmiankował prezydent, jest poszukanie part-
nera prywatnego i przeprowadzenie przebudowy w trybie partnerstwa publicznego-prywatnego. Jednakże, przed podjęciem ostatecznej decyzji niezbędne jest rozpatrzenie
Nowa jakość tarnowskiej komunikacji busów wyniesie zaledwie 6 lat. To naprawdę świetny wynik. 10 lat temu musieliśmy się wstydzić za nasze autobusy, natomiast dziś komunikacja miejska to wizytówka Tarnowa. Wszystko to z dbałością o ekologię… I tutaj dotyka Pan ważnego tematu. Kilka miesięcy temu formułowano publicznie zarzut, że MPK inwestuje w przestarzałe, nie ekologiczne technologie. Jaka jest prawda? To bzdura. Tematem alternatywnych źródeł napędów zajmuje się od wielu lat. Zdarza mi się występować w różnych miejscach w Polsce z wykładami na ten temat. Mam dokładnie przeanalizowany rynek oraz dostępne obecnie możliwości. Mówiąc górnolotnie: trzyma Pan rękę na pulsie. Może niekoniecznie dobrze to brzmi, ale taka jest prawda. Wracając do meritum. Zacznijmy od historii. Od lat Tarnów korzysta z autobusów napędzanych na gaz, 10 lat temu mieliśmy 12 hybrydowych autobusów, czyli najwięcej w Polsce. To pokazuje, że ten temat był w MPK ważnym aspektem działalności. Nasze plany na przyszłość to struktura taboru składająca się w 1/3 z autobusów gazowych, 1/3 autobusów elektrycznych i 1/3 autobusów zasilanych biodieslem. W rezultacie staniemy się jednym z liderów ekologicznego transportu miejskiego w Polsce. Cel dotyczący autobusów gazowych zostanie osiągnięty do końca bieżącego roku. Autobusów na biodiesel (paliwo z rzepaku) mamy już 14
sztuk. Teraz przyjdzie też czas na pojazdy elektryczne. Co do elektrycznych pojazdów, jesteśmy zdecydowanie na ,,TAK”, ale nie na bazie obecnej technologii. Aktualnie tego rodzaju autobusy są drogie, ich zasięgi niewystarczające (konieczność doładowania na trasie i budowa odpowiedniej infrastruktury), baterie nie są trwałe - wymiana co 6 lat, a koszt to pół milion za złotych za sztukę. Na samych bateriach przy 10 autobusach mamy koszt co 6 lat 5 milionów złotych. To zdecydowanie za dużo. Stawiamy na rozsądną elektromobilność – pośpiech przy decyzjach za dziesiątki milionów to zły doradca... Na rynku już są dostępne pojazdy, które oferują zasięg ,,na jednym ładowaniu” 400 kilometrów (aktualnie w Tarnowie potrzebnych jest 350 km na trasę – przyp. red.). W konsekwencji taki autobus ładowany jest
w nocy tanim prądem, wolniej, ale z dłuższą żywotnością baterii, bez konieczności budowania stacji ładowania na terenie miasta. I właśnie takie rozwiązanie jest idealne - takie pojazdy pojawią się w Tarnowie w ciągu najbliższych lat. Aktualnie rozważamy dwa warianty: elektrowóz bateryjny z dużym zasięgiem lub elektrowóz z ogniwami paliwowymi wodorowymi. W tym miesiącu ogłaszamy tzw. dialog techniczny, czyli oficjalne wezwanie do składania swoich ofert technologicznych. Chcemy na przełomie 2019/2020 roku już zakupić kolejne nowe, zasilane czystą energią autobusy dla MPK. Wpływ na ekologię ma też nowa umowa z PGNiG? Oczywiście. Więcej autobusów na CNG oznacza czystsze powietrze i zdrowsze społeczeństwo. Aktualnie CNG przeżywa swoisty renesans - wiele miast
zamawia autobusy napędzane gazem: Warszawa - 110, Kielce - 60, Tychy - 50. W tym gronie jest i Tarnów, który zdecydował się na zakup między innymi 21 nowych autobusów Scania CityWide 12LF zasilanych gazem. To największa dostawa autobusów zasilanych paliwami alternatywnymi w historii Scania w Polsce. Nowa umowa z PGNiG to tańsze paliwo dla naszych autobusów. Już w tym momencie 22%, a do końca roku 2018 prawie 1/3 (28%) autobusów w Tarnowie będzie zasilana sprężonym gazem ziemnym CNG. Realizacja tej umowy pozwoli na rozwój floty ekologicznych autobusów gazowych do stanu co najmniej 32 pojazdów. Tym samym Tarnów z wyprzedzeniem spełni ustawowe wymogi, które nakazują samorządom posiadanie określonego udziału pojazdów zasilanych paliwami alternatywnymi we flotach komunikacyj-
wszystkich aspektów, co z kolei wymaga dodatkowego czasu na dokonanie dogłębnych analiz. Po sąsiedzku, w hali Jaskółka też doszło do przykrej niespodzianki. Kiedy będą znane wyniki ekspertyzy? Z informacji otrzymanej od generalnego wykonawcy na ostatniej Radzie Budowy wiemy, że ekspertyza, o którą wystąpiliśmy będzie gotowa na przełomie lipca i sierpnia br. Poinformowaliśmy wykonawcę, że szczegółowo ją zweryfikujemy i poddamy niezależnej jednostce do oceny. Musimy mieć pełne potwierdzenie, że ta konstrukcja jest prawidłowa i bezpieczna. Trzeba też jednak pamiętać o tym, że do ugięcia dachu doszło podczas próbnego opuszczania niekompletnej, tj. niestężonej konstrukcji. Dlatego nawet jeżeli doszło do takiej sytuacji, nie musi to znaczyć, że konstrukcja jest za słaba, żeby ostatecznie unieść cały ciężar dachu i być odporną na obciążenie śniegiem, wiatrem, a także fotowoltaiką, która zostanie na nim zamontowana. Nie przesądzajmy tego, poczekajmy na ekspertyzę, gdyż jedną z możliwych przyczyn są także np. błędy popełnione podczas samego montażu. FOT. ARTUR GAWLE
nych. Nasze autobusy zasilane CNG już w tym roku zastąpią w Tarnowie dużo mniej przyjazne dla środowiska i uciążliwe dla mieszkańców autobusy starej generacji zasilane olejem napędowym. Mówiąc wprost, przed tą umową w skali roku MPK traciło kilkaset tysięcy złotych na autobusach gazowych w stosunku do tych z silnikami diesla. Teraz zamiast tracić będziemy kilkaset tysięcy złotych na plusie. Patrząc jeszcze na ekologiczne rozwiązania, trzeba też przyznać wprost, że autobusy gazowe są bardziej ekologiczne, ponieważ elektryczność w Polsce bierze się z węgla, zatem uciążliwość eksploatacji gazu dla środowiska jest zdecydowanie mniejsza. Mpetrol – pierwsza miejska stacja paliw. Jak dziś sobie radzi na rynku? Przypomnijmy, że ideą, która przyświecała powstaniu Mpetrol było zahamowanie galopujących cen paliwa, a dokładniej marży, jaką sobie ustalali lokalni właściciele stacji benzynowych. Dziś ta sytuacja jest ustabilizowana. Natomiast nasza stacja ma wielu stałych klientów, ale obserwujemy od pewnego czasu wzrost zainteresowania. Zmieniliśmy naszą strategię cenową wobec benzyny, stając się jeszcze bardziej atrakcyjni na rynku. Notujemy wysokie wzrosty obrotu – ponad 20% rocznie. W skali roku mówimy przecież o kilku milionach złotych, w sumie na niewielkiej stacji benzynowej. Skąd taki wynik? Nasi klienci chwalą nas, ponieważ przez lata sprzedaliśmy miliony litrów, a do tej pory nie wpłynęła do nas żadna reklamacja. Dobra jakość paliwa to nas wyróżnia w Tarnowie.
VI
PROMOCJA | GAZETA BEZPŁATNA | NR 13 (78) | 27 LIPCA 2018
Pamiętamy o każdej grupie społecznej! II Rozmowa z burmistrzem Dąbrowy Tarnowskiej Krzysztofem Kaczmarskim II Kilka dni temu odebrał Pan kolejną dotację wspierającą szeroko rozumiany sektor polityki społecznej. Na czym polega projekt ,,Droga do sukcesu”? Projekt ten będziemy realizować przez dłuższy czas. Jego wartość wynosi prawie 900 tys. zł, z czego 90% stanowi dotacja z Urzędu Marszałkowskiego. To przede wszystkim wsparcie dla rodzin niewydolnych zawodowo, korzystających z opieki społecznej, oraz Banku Żywności.. Chcemy, aby ten projekt rzeczywiście dał im szansę na uspołecznienie, ustabilizowanie sytuacji życiowej i zawodowej, a w konsekwencji poprawę warunków bytowych. Projekt obejmuje ok. 60 osób. To kolejne działanie wsparte środkami zewnętrznymi. Kilka miesięcy temu odebrał Pan w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej z rak minister Elżbiety Rafalskiej dotację na realizację programu Senior+ w Dąbrowie Tarnowskiej. Na jakim etapie jest obecnie ten projekt? Już uruchomiliśmy Kluby Seniora w Laskówce Chorąskiej, Gruszowie oraz Smęgorzowie. To powód do dumy patrząc jak funkcjonują te Kluby, które pomagają osobom starszym angażować się w życie społeczne, organizując dla nich kompleksową ofertę spędzania wolnego czasu.
Warto również dodać, że bardzo dobrze funkcjonuje także działający już od ponad roku w Dąbrowie Tarnowskiej Dom Senior+, który dostał także dotację na poziomie 300 tys. zł. W sumie na ten cel wydano ponad 500 tys. zł. Zaadaptowaliśmy na potrzeby seniorów mocno zdewastowany budynek, który zmienił się nie do poznania. Obiekt jest dostosowany także dla osób niepełnosprawnych. Zrewitalizowaliśmy również jego najbliższe otoczenie. Seniorzy otrzymują w tym miejscu rehabilitację, posiłki, ale także miło spędzają wolny czas. Nasz Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej realizuje również projekt ,,Jutrzenka”, który kosz-
tuje ponad milion złotych. W tym projekcie wsparciem są objęte dzieci i młodzież z rodzin niezasobnych, mających różne problemy. ,,Jutrzenka” to wsparcie pedagoga, psychologa, pomoc w odrabianiu lekcji, ale także posiłki dla najmłodszych i oferta spędzenia wolnego czasu. Zatem nasza polityka społeczna ma wielowymiarowy charakter. To nie tylko seniorzy, ale również osoby mogące być aktywnie zawodowo oraz dzieci i młodzież. Na każdym poziomie zabezpieczamy rozwój naszych mieszkańców, którzy korzystają z tortu jakim jest budżet Dąbrowy Tarnowskiej. Odejdźmy od działań miękkich i skupmy się na
konkretnych inwestycjach. Za nami pierwsze półrocze. Co w tym czasie udało się zrealizować? Najwięcej działo się na naszych drogach. W budżecie naszej gminy znajduje się 30 inwestycji związanych z infrastrukturą drogową. Wiele z tych zadań jest już ukończonych. Za nami chociażby boczne drogi do ul. Szarwarskiej i ul. Zagumnie. Obecnie trwają prace warte ok. 900 tys. zł związane z połączeniem ul. Piłsudskiego z ul. Zagumnie. Ta inwestycja czekała na realizację wiele lat w związku z problemami własnościowymi terenów, po których przebiega. Na szczęście udało nam się przezwyciężyć te trudności i dziś cieszymy się, że za około dwa miesiące, uda nam się zakończyć roboty. To bardzo ważny odcinek, który umożliwi mieszkańcom wschodniej części Dąbrowy Tarnowskiej ominięcie centrum miasta, aby dostać się do drogi w kierunku Tarnowa. To częściowo zmniejszy korki w naszym mieście. Natomiast inwestycją, która jest już za nami jest drogowe połączenie ul. Sucharskiego z ul. Wyszyńskiego, które znacznie poprawi komunikację w północnej części miasta. To swoiste otwarcie okolicznych terenów na budownictwo mieszkalne. Warto dodać, że dwa lata temu od podstaw
wybudowaliśmy w tym rejonie ul. Ogrodową, w ubiegłym roku połączenie ul. Wyszyńskiego z ul.Grunwaldzką, w planach mamy połączenie ul. Grunwaldzkiej i ul. Zazamcze. Naszym celem jest stworzenie drogowego krwiobiegu, który połączy wszystkie wspomniane ulice, co w konsekwencji zmieni obraz komunikacyjny miasta, pozwalając na rozwój tej części Dąbrowy Tarnowskiej. Na jakim etapie jest termomodernizacja Hali Łuczniczej? Jesteśmy niemal na finiszu prac. Wartość zadania to ok. 1,5 mln zł, gdzie również otrzymaliśmy dotację ze środków UE. Jest to gruntowa przebudowa hali, zaplecza, jej otoczenia wraz z wymianą infrastruktury. Wszystko to z myślą o naszych łucznikach, którzy zyskają komfortowe miejsce do treningów przez cały rok. To także doskonałe uzupełnienie dla pobliskiego stadionu. Jest to niezwykle ważna inwestycja dla sportowców, ale też i dla mieszkańców. Proszę zauważyć, że mamy już jedną dużą halę, która jest wykorzystywana przez siedem dni w tygodniu. Mnie osobiście cieszy, że ciągle w naszym mieście pojawiają się nowe grupy chcące skorzystać z obiektu, dlatego zmodernizowana hala również będzie służyła ogółowi mieszkańców.
Co natomiast macie w planach? Przed nami kolejne zadania zapisane w budżecie. Aktualnie realizowane są chociażby inwestycje w oświacie. Przy Szkole Podstawowej nr 3 trwa budowa boiska sportowego za pół miliona złotych, na co także otrzymaliśmy wsparcie z samorządu wojewódzkiego. Kolejne boiska powstaną przy szkołach w Laskówce Chorąskiej i przy Szkole Podstawowej nr 1, które są wsparte środkami z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. W sumie wartość zadania to ponad milion złotych. Prace będą trwać do jesieni. Poza szkołami powstaną też miejsca dla rekreacji? Tak. W naszym parku i na terenie domków jednorodzinnych znajdą się Otwarte Strefy Aktywności, na co pozyskaliśmy pieniądze z Ministerstwa Sportu. Jestem przekonany, że obie Strefy Aktywności będą cieszyły się dużym zainteresowaniem mieszkańców, którzy będą mieli wreszcie okazję spędzić czas na świeżym powietrzu w komfortowych warunkach. Co powstanie w ramach tych Stref? Otóż siłownie plenerowe, place zabaw, ale też i infrastruktura czasu wolnego, teren zostanie podzielony na sektory. Będzie to miejsce dla dzieci, starszych i seniorów. Dziękuję za rozmowę. Dziękuję.
O rozwoju i przyszłości powiatu dąbrowskiego II W sali narad Starostwa Powiatowego w Dąbrowie Tarnowskiej odbyło się wyjazdowe posiedzenie Zarządu Województwa Małopolskiego II
P
odczas obrad samorządowcy podsumowali dotychczasowe inwestycje, które zostały zrealizowane na tym terenie między innymi dzięki funduszom europejskim. Rozmawiali także o wyzwaniach oraz o kierunkach, które należy obrać, by ziemia dąbrowska w dalszym ciągu prężnie się rozwijała. W spotkaniu udział wzięli między innymi: marszałek Jacek Krupa, wicemarszałkowie Wojciech Kozak, Stanisław Sorys, członek zarządu Leszek Zegzda, radni Sejmiku Województwa Małopolskiego Bolesław Łączyński, Adam Kwaśniak, przewodnicząca Rady Powiatu
Dąbrowskiego Barbara Pobiegło, starosta Tadeusz Kwiatkowski, wicestarosta Marek Kopia, członkowie Zarządu Powiatu Dąbrowskiego, burmistrzowie i wójtowie, przedstawiciele lokalnych samorządów i organizacji pozarządowych oraz przedsiębiorcy. Lipcowe obrady, które odbyły się w ramach cyklicznych, wyjazdowych posiedzeń Zarządu Województwa Małopolskiego otworzył marszałek Jacek Krupa, podkreślając, że rozwój każdego zakątka Małopolski jest dla władz samorządu niezwykle ważny. Starosta dąbrowski Tadeusz Kwiatkowski podziękował zarządowi województwa za wsparcie w realizacji kilku kluczowych
projektów, dzięki którym z roku na rok poziom życia mieszkańców zdecydowanie się podnosi. – Wsparcie, jakie otrzymaliśmy na działalność Powiatowego Centrum Edukacji i Kompetencji Zawodowych w Szczucinie jest niewyobrażalne. Dziś kształcimy tu naszą młodzież, której umiejętności i kompetencje są pożądane na rynku pracy. Przy tej okazji, nie sposób nie wspomnieć o dąbrowskim szpitalu. Dzięki środkom, jakie otrzymaliśmy, mieszkańcy mogą być leczeni na najwyższym poziomie. Z kolei jeśli chodzi o inwestycje drogowe, chcę się pochwalić, że już teraz mamy za sobą remont 270 km dróg powiatowych. Dziękuję za tę pomoc całemu Zarządowi
Województwa - mówił Tadeusz Kwiatkowski. Marszałek podsumował najważniejsze inwestycje, które w ostatnich latach zrealizował samorząd województwa małopolskiego. Jak podkreślił, nie byłoby to możliwe, gdyby nie ogromne wsparcie finansowe płynące z Unii Europejskiej. Został również poruszony temat linii kolejowej na ziemi dąbrowskiej. Szczegółową analizę powiatu dąbrowskiego przedstawił wicemarszałek Stanisław Sorys. Wspomniał o kluczowych dla mieszkańców inwestycjach m.in. o budowie obwodnicy Dąbrowy Tarnowskiej, a także o budowie mostu na Wiśle w miejscowości Borusowa. Podsumował też inwestycje związane z budową Wiślanej Trasy Rowerowej na odcinku Drwinia – Szczucin. Podczas obrad marszałek Sorys zauważył, że powiat dąbrowski pozytywnie odpo-
wiedział na apel województwa w walce o czyste powietrze – angażując się w realizację projektu LIFE. Wspomniał także o oczyszczaczach powietrza, które już wkrótce trafią do 33 placówek – przedszkoli, żłobków czy klubów malucha na terenie całego powiatu. Otrzymają je: Dąbrowa Tarnowska (11 sztuk), Szczucin (9 sztuk), Olesno (6 sztuk), Mędrzechów i Radgoszcz (po 3 sztuki) oraz Gręboszów (1 sztuka). Warto dodać, że powiat dąbrowski otrzymał również spore wsparcie w obszarze kultury. Dofinansowano 41 projektów na kwotę niemal 490 tys. zł. Dzięki tym środkom zrealizowano tu konkursy: Mecenat Małopolski, Kapliczki Małopolski czy Ochrona zabytków Małopolski. Wsparto także zadania z zakresu sportu, edukacji i turystyki. Na Małopolską Chmurę Edukacyjną przeznaczono 2,73 mln zł, z kolei na projekt Małopolskie boiska
przyznano wsparcie w wysokości 194 tys. zł. W kolejnej części wydarzenia Janusz Sepioł – pełnomocnik zarządu do spraw aktualizacji Strategii Rozwoju Województwa Małopolskiego na lata 2011-2020, prezentował dąbrowskim samorządowcom założenia nowej strategii rozwoju województwa, a starosta Tadeusz Kwiatkowski zaprezentował charakterystykę powiatu dąbrowskiego oraz krótko omówił plany rozwojowe na przyszłość. Następnie odbyła się dyskusja, w której przedstawiciele samorządów lokalnych, organizacji pozarządowych i przedsiębiorców zwrócili się do Zarządu Województwa Małopolskiego z problemami dotyczącymi m.in. gospodarki wodno-kanalizacyjnej, ochrony środowiska, dróg, a także uwzględnienia specyfiki powiatu dąbrowskiego w aktualizacji Strategii Rozwoju Województwa Małopolskiego.
VII
27 LIPCA 2018 | NR 13 (78) | GAZETA BEZPŁATNA
W Ryglicach po angielsku II Grupa studentów z USA prowadzi wakacyjne zajęcia z języka angielskiego w gminie Ryglice. Kurs, realizowany w ramach programu Learning Enterprises Poland, jak co roku spotkał się z dużym zainteresowaniem wśród uczniów szkół z Ryglic, Zalasowej oraz Jonin II
VI Dni Wikliny za nami II Dni Wikliny odbyły się już po raz szósty i jak zwykle przyciągnęły tłumy gości. Nic dziwnego. Ilość atrakcji, jakie przygotowują organizatorzy oraz piękne okoliczności przyrody, sprawiają, że grono sympatyków tego wydarzenia powiększa się z każdą edycją II
Ś
wietna zabawa, tłumy uczestników, bogaty program imprezy oraz sprzyjająca pogoda - tak pokrótce można opisać bilans VI Dni Wikliny, które odbyły się w miniony weekend. Mam nadzieję, że przyniosły one Państwu trochę relaksu, dobrej zabawy i możliwości odetchnięcia chociaż na chwilę od codziennych obowiązków – tak w kilku słowach podsumował VI Dni Wikliny Burmistrz Wojnicza – Tadeusz Bąk. Przez dwa dni na scenie gościli znani artyści, którzy zgromadzili tysiące osób z całego regionu. Pierwsze-
go dnia dominowała muzyka romska. Na scenie pojawił się
bowiem znany romski artysta Don Vasyl Junior. Następ-
nego dnia wspaniałą zabawę zapewnił koncert Pawła Gołeckiego oraz zespołu Masters. Dni Wikliny to jednak nie tylko scena i muzyka, ale też piękna tradycja. Podczas imprezy nie zabrakło warsztatów wyplatania z wikliny oraz stoisk z wyrobami lokalnych rzemieślników, gdzie można było zakupić wiklinowe kosze, skrzynie, rzeźby, a nawet i meble. Każdy zainteresowany rzemiosłem mógł spróbować swoich sił przy okazji pokazów warsztatów wikliniarstwa, które trwały niemal przez cały czas trwania imprezy.
W
Ryglicach zajęcia z języka angielskiego prowadzi Helen Choi, w Zalasowej uczą Sabrine Elshafei i Daomnique Lemanek, a w Joninach – Dasha Kanevsky. W zajęciach bierze udział około 200 dzieci, w wieku od 7 do 15 lat. Uczestnicy są podzieleni na grupy, w zależności od stopnia znajomości języka. Lekcje, które odbywać się będą przez miesiąc, oparte są na grach i zabawach, powstają plakaty i filmy. Częstym elementem nauki są spacery połączone z poznawaniem słówek oraz śpiewanie piosenek.
Jak podkreślają dyrektorzy gminnych szkół, wizyta wolontariuszy z USA stanowi doskonałe uzupełnienie procesów edukacyjnych w czasie wakacji. Jednocześnie obecność młodych obcokrajowców pozwala poznać ich kulturę i indywidualne zainteresowania. – Amerykanie chętnie dzielą się również swoimi spostrzeżeniami na temat Polski i naszego regionu – mówi burmistrz Ryglic Bernard Karasiewicz. – Podkreślają naszą gościnność, podobają się im pogórzańskie krajobrazy, chwalą też smak polskich potraw. Wolontariusze mieszkają u rodzin z gminy Ryglice.
OG Ł OS Z EN IE PŁ AT N E
27 LIPCA 2018 | NR 13 (64) DWUTYGODNIK | NAKŁAD 15 000 EGZ.
Brzeski
Ukraińscy samorządowcy z wizytą w gminie Dębno
GAZETA KAŻDEGO MIESZKAŃCA
,,Stary” szpital będzie jak nowy? II Jeszcze w tym roku budynek Powiatowego Publicznego Zakładu OpiekuńczoLeczniczego zyska całkiem nowe oblicze. Placówka w ostatnim czasie przechodzi serie gruntownych remontów i modernizacji – nie tylko od strony wizerunkowej, ale także administracyjnej i organizacyjnej II
P
owiatowy Publiczny Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Brzesku działa już osiem lat. Ośrodek udziela całodobowych świadczeń zdrowotnych – leczniczych, pielęgnacyjnych i rehabilitacyjnych – dla osób nie wymagających już hospitalizacji, u których zakończono proces diagnozowania czy leczenia operacyjnego. Pacjenci to zwykle osoby, które ze względu na stan swojego zdrowia i stopień niepełnosprawności oraz brak możliwości funkcjonowania w środowisku domowym wymagają stałego nadzoru fachowego personelu. Mają tutaj zapewnione środki farmaceutyczne, materiały medyczne, sprzęt rehabilitacyjny, środki pomocnicze i lecznicze. W budynku funkcjonuje także stacja dializ. Oddział świadczy bezpłatne usługi z zakresu dializoterapii i oferuje pacjentom z rozpoznaną przewlekłą chorobą nerek szybką pomoc i opiekę. Warto przypomnieć, że od 2011 roku w „starym” szpitalu funkcjonuje Hospicjum Stacjonarne. Ofertę poszerzono w roku ubiegłym, kiedy działalność rozpoczęło tzw. Hospicjum Domowe zapewniające bezpłatną opiekę ze strony wykwalifikowanego zespołu specjalistów. Na tym jednak nie koniec, ponieważ już tej jesie-
ni zakończy się kompleksowa inwestycja. Placówka PPZOL została objęta złożonym projektem tremomodenizacyjnym finansowanym ze środków unijnych. W budynku już trwają wielowymiarowe prace remontowe. Co istotne – działania pozwolą na znaczne zwiększenie liczby miejsc w placówce, bo aż o 20 łóżek. Modernizacja obejmuje również budynek administracyjny zlokalizowany na dziedzińcu kompleksu budynków od strony ulicy Ogrodowej oraz otoczenie i parking. W planie inwestycyjnym przewidziana
jest także poprawa efektywności energetycznej nie tylko poprzez wykonanie docieplenia elewacji oraz stropów, ale także wymianę stolarki, modernizację centralnego ogrzewania, montaż odnawialnych źródeł energii (fotowoltaika i pompy ciepła) oraz wymianę oświetlenia. Do częściowego zasilania energii elektrycznej zostały użyte panele fotowoltaiczne o łącznej mocy 10 kW, co pozwoli w dalszej perspektywie na znaczne oszczędności w zużyciu energii elektrycznej oraz spowoduje, że Zakład będzie producentem Zielonej Energii. Zmodernizo-
wana zostanie także instalacja grzewcza, a do produkcji ciepłej wody użytkowej zastosowana będzie pompa ciepła, która w znacznym stopniu zmniejszy zapotrzebowanie na energię cieplną. Całkowity koszt prac to blisko 2 mln złotych. Inwestycja termomodernizacyjna w swoim zakresie ma również całościowy remont dotąd zaniedbanego i niewykorzystanego budynku administracyjnego PPZOL. Oprócz nowoczesnego archiwum zlokalizowanego na dolnej kondygnacji, zostanie tam przeniesiona administracja z głównego budynku Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego – co zwiększy powierzchnię do dyspozycji pacjentów, a ponadto stworzy wygodne warunki pracy dla zatrudnionych. Co więcej, jedna z kondygnacji została udostępniona nowopowstałej instytucji rządowej – Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie”. Te rewolucyjne zmiany widoczne będą również w otoczeniu budynku – Zakład Opiekuńczo-Leczniczy przeznaczył niemal 180 tys. złotych na przebudowę chodników oraz parkingu. Dzięki temu pracownicy, pacjenci oraz odwiedzający będą mogli swobodnie i komfortowo korzystać z usług placówki. Obecnie PPZOL dysponuje łącznie 68 łóżkami i zatrudnia około 70 pracowników. FOT. STAROSTWO POWIATOWE W BRZESKU
PR OMOCJ A
Nowe chodniki w Borzęcinie i Bielczy
II Gmina Borzęcin wespół z Powiatem Brzeskim, na mocy zawartego porozumienia wybudowała kolejne odcinki chodników w ciągu dróg powiatowych II
W
Borzęcinie Górnym kontynuowano prowadzoną do tej pory budowę chodnika w kierunku Borzęcina Dolnego. Nowy ciąg pieszy wybudowano na odcinku 316 metrów. W Bielczy uzupełniono infrastrukturę komunikacji pieszej o nowy
chodnik wraz z kanalizacją deszczową na odcinku od skrzyżowania z drogą w kierunku Woli Dębińskiej do mostu na rzece Uszwica. Prace prowadzono na długości 184 metrów. Łączny koszt budowy chodników w tych dwóch miejscowościach zamknął się kwotą 276 tysięcy 200 złotych.
- Od lat prowadzimy działania zmierzające do poprawy bezpieczeństwa mieszkańców. Jednym z elementów tych działań jest budowa chodników w miejscowościach o największym natężeniu ruchu drogowego. Zadania realizujemy zarówno w ciągach dróg gminnych, jak również powiatowych i wojewódzkich
przy współpracy i partycypacji finansowej z samorządami powiatu i województwa. Oprócz bieżących prac budowlanych prowadzone są prace projektowe zmierzające do przygotowania kolejnych chodnikowych inwestycji, celem ich realizacji w następnych latach – mówi Janusz Kwaśniak, wójt gminy Borzęcin. To nie jedyne prace związane z budową chodników w gminie Borzęcin w bieżącym roku. Kilka tygodni temu zakończono budowę ciągu pieszego w Przyborowie. Realizowana jest budowa kolejnego odcinka w ramach przebudowy drogi powiatowej w centrum Bielczy. Gmina Borzęcin partycypuje w realizacji tych zadań w połowie kosztów.
W gminie Dębno gościła delegacja przedstawicieli władz samorządowych z Ukrainy w ramach wizyty studyjnej organizowanej w związku z projektem Decentralization Offering Better Results and Efficiency. Projekt jest odpowiedzią na najistotniejsze wyzwania jakie stoją przed Ukrainą w związku z decentralizacją władzy publicznej i reformą samorządu terytorialnego. Wizyta miała na celu wsparcie ukraińskich jednostek w zakresie przygotowywania strategicznych planów rozwoju. Goście w trakcie pobytu w gminie Dębno uzyskali informacje z zakresu: zastosowania i zaangażowania prac nad dokumentami strategicznymi, ochrony środowiska lokalnego, przygotowania planu zagospodarowania przestrzennego oraz przeprowadzania diagnozy
PROMOCJA
społecznej (obejmującą zarówno analizę danych zastanych, jak i realizację badań społecznych). - W Urzędzie Gminy w ciągu ostatnich 4 lat udało nam się wypracować wysokie standardy pracy, co w konsekwencji skutkuje świetnym poziomem pozyskiwanych środków zewnętrznych na realizację gminnych inwestycji – podkreśla wójt gminy Dębno Wiesław Kozłowski. – Nasza gmina mocno się rozwija, co jest zasługą między innymi wydajnej pracy urzędników, którym przyświeca cel: lepsze jutro dla gminy Dębno oraz pomoc mieszkańcom w ich codziennych sprawach. Poza merytorycznym aspektem wizyty gości z Ukrainy, zostali oni oprowadzeni po urzędzie, odwiedzili jednostki organizacyjne oraz zwiedzili najważniejsze miejsca historyczne: Zamek w Dębnie, kościół parafialny w Dębnie.
Społeczność gminy Dębno pamięta o swoim Bohaterze!
W Dębnie odbyło się uroczyste odsłonięcie pomnika Antoniego Derlagi ps. „Junak”. Uroczystość rozpoczęła się Mszą Św. polową koncelebrowaną przez proboszcza parafii w Dębnie – ks. Jerzego Krzanowskiego. Natomiast kazanie wygłosił ks. Kazimierz Pach. W wydarzeniu wzięła udział rodzina ś.p. Antoniego Derlagi oraz przedstawiciele samorządu: starostwa brzeski Andrzej Potępa; wójt gminy Dębno Wiesław Kozłowski; Komendant Powiatowy Policji w Brzesku Bogusław Chmielarz; przewodniczący Rady Gminy Dębno Piotr Matura wraz z radnymi; Sekretarz gminy Dębno Justyna Wójtowicz-Woda; radni powiatowi: Jacek Frankowski i Marek Łośko. Nie zabrakło także jednostki strzeleckiej „Strzelec”; pocztów sztandarowych wraz z dyrekcją ze szkół z Woli Dębińskiej, Dębna i Porąbki Uszewskiej. – Pamięć o Bohaterach, to nasz obowiązek – podkreśla wójt gminy Dębno Wiesław Kozłowski. – Boha-
terska postawa ,,Junaka”, to dziś dobry temat na refleksję, jak my byśmy się zachowali gdyby losy naszej Ojczyzny były zagrożone. To otwarte pytanie o obecny wymiar patriotyzmu. Czy z narażeniem życia walczylibyśmy o niepodległą, wolną Polskę? Postać Antoniego Derlagi to dla nas wzór do naśladowania. Dodajmy, że całość obchodów uświetnił w części artystycznej występ Młodzieżowej Grupy Teatralnej działającej przy Dębińskim Centrum Kultury.