GAZETA KAŻDEGO MIESZKAŃCA
31 LIPCA 2019 | NR 14 (102) DWUTYGODNIK | NAKŁAD 15 000 EGZ.
www.kt24.pl
DODATEK SPECJALNY
ŚLEDŹ NAS W INTERNECIE
KURIER TARNOWSKI TAKŻE W TWOIM TELEFONIE I NA TABLECIE!
Nowoczesne badania mammograficzne w Szpitalu św. Łukasza II Blisko 2 mln zł. kosztowało utworzenie nowej Pracowni Mammograficznej w tarnowskiej placówce. Zakup mammografu cyfrowego nowej generacji pozwoli na skuteczniejszą diagnostykę i wykrywanie choroby we wczesnym stadium. Zwiększa to szansę na pełne wyleczenie i pełną sprawność pacjentek II
Z
roku na rok jakość badań mammograficznych w Polsce znacznie się polepsza. Najlepiej widać to w raportach ogólnopolskiego Programu Wczesnego Wykrywania Raka Piersi. Jeszcze rok temu co czwarty ośrodek realizujący badania przesiewowe uzyskał negatywną opinię o jakości i rzetelności opisów zdjęć rentgenowskich. W tym roku tylko 5 procent poradni nie przeszło testu. - To ogromny postęp w jakości badań profilaktycznych, a więc i skuteczności wczesnego wykry-
To ogromny postęp w jakości badań profilaktycznych, a więc i skuteczności wczesnego wykrywania zmian. Sama jestem przykładem, że wcześnie wykryta zmiana i podjęcie leczenia, daje szanse na kolejne, lata życia w zdrowiu. mówi Anna Czech, dyrektor Szpitala im. św. Łukasza w Tarnowie wania zmian. Sama jestem przykładem, że wcześnie wykryta zmiana i podjęcie leczenia,
daje szanse na kolejne lata życia w zdrowiu. Dlatego podjęłam decyzję o zakupie nowoczesnego
i bezpiecznego urządzenia, które będzie dostępne dla wszystkich pacjentek z Tarnowa i całego regionu – mówi Anna Czech dyrektor Szpitala. Dzięki dobrze napisanemu projektowi i montażowi środków, inwestycje sfinansowano z budżetu państwa, środków UE i własnego budżetu – łącznie blisko 2 mln złotych. W ramach inwestycji przebudowano również fragment pierwszego piętra budynku na potrzeby Pracowni. Remont pomieszczeń polegał na wykonaniu nowych posadzek, montażu kanałów kablowych, osłon radiologicznych, wykończeniu ścian i sufitów podwieszanych, montażu stolarki, wykładzin i nowych mebli z wyposażeniem. Pomieszczenia posiadają własną łazienkę oraz system klimatyzacji. Całość zadania wpisuje się w program działania Szpitala św. Łukasza oraz zadania statutowe czyli świadczenie usługi z zakresu całodobowego udzielania świadczeń zdrowotnych. Realizacja inwestycji w pełnym zakresie daje możliwości zwiększenia efektywności leczenia chorób nowotworowych. Dzięki temu tarnowska placówka zwiększy jakość oferowanych usług zdrowotnych w zakresie wykrywalności chorób nowotworowych w tym w szczególności nowotworów piersi. Warto dodać, że cyfrowe systemy stają się powoli standardem. Mammografia w pełni
cyfrowa jest metodą najnowszą i najbezpieczniejszą dla pacjentki. Bezpieczeństwo to wynika z niskiej dawki promieniowania jaka użyta jest do powstania zdjęcia, możliwości powiększania i zmiany kontrastu zdjęcia, a przede wszystkim z jakości tego obrazu. Jakość obrazu to w praktyce możliwość zobaczenia przez radiologa oceniającego zdjęcie najdrobniejszych fragmentów piersi, aby ocenić ich budowę. Wyniki mammografii cyfrowej są od razu wyświetlane na monitorze komputera i mogą być przetwarzane za pomocą specjalnego oprogramowania. Możliwa jest szczegółowa i precyzyjna analiza graficzna uzyskanych obrazów, co zwiększa szanse na dostrzeżenie nawet bardzo wczesnych zmian w tkance. Lekarz może zwiększyć jasność i kontrast tkanki, obraz może
być powiększony dla bliższego zbadania oraz obracany. Lekarze mogą równocześnie korzystać z wielu cyfrowych skanów mammograficznych na ekranie komputera, obserwując subtelne zmiany w tkance piersi. Badanie mammografem cyfrowym jest szybkie - podczas badania pacjent otrzymuje nawet 50% mniej promieniowania niż w przypadku standardowych technik mammografii. Rozwiązanie pozwala na dostosowanie optymalnej dawki promieniowania dla każdej ekspozycji piersi. Część środków inwestycyjnych pochodziła z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 dla osi priorytetowej 12 Infrastruktura społeczna, działanie 12.1 Infrastruktura ochrony zdrowia, podziałanie 12.1.2 Regionalna infrastruktura ochrony zdrowia.
II
GAZETA BEZPŁATNA | NR 14 (102) | 31 LIPCA 2019
Kilka słów od naczelnego...
Moim zdaniem
Michał Wojtkiewicz, poseł Prawa i Sprawiedliwości
Żniwa – smutny czas dla rolnika
Michał Gniadek
P
„Kurier Tarnowski” na ustach całej Polski
odróżując przez nasz region widzę ciężką pracę rolników, którzy są w pełni sezonu żniwnego. Kombajny, od których zaroiły się pola uwijają się, aby zdążyć póki pogoda sprzyja. Zawsze taki widok powodował uśmiech na mojej twarzy, ale nie w tym roku. Warunki atmosferyczne sprawiły, że wielu rolników boryka się z nie lada problemem. Za nami klęska powodziowa, a potem susza. Zbiory nie są dobre. Trud rolników i ich rodzin w wielu wypadkach poszedł na marne. Dziś solidaryzuję się z nimi. To są dla nich trudne chwile.
S
zerokim echem w ogólnopolskich mediach odbiło się ubiegłotygodniowe przejście posła Norberta Kaczmarczyka z Ruchu Kukiz’15 do Prawa i Sprawiedliwości. ,,Kurier Tarnowski” jako pierwszy poinformował o tym transferze i właśnie na informacje podane przez naszą Redakcję powoływały się ogólnopolskie media. W sumie o decyzji posła Kaczmarczyka poinformowało dotychczas 136 portali i gazet, z czego większość z nich powoływała się na ,,Kurier Tarnowski”. To dla nas duży sukces, ponieważ na nasze informacje powoływały się takie redakcje jak: Rzeczpospolita, Onet, Fakt, Super Express, Wprost, Radio Zet, Polska Agencja Prasowa i wiele innych. Na tym jednak nie koniec, gdyż w ostatniej chwili dowiedziałem się, że również Gazeta Polska sporo miejsca poświęciła w jednym z artykułów przyznanemu w styczniu przez naszą Redakcję tytułu ,,Człowiek Roku 2018” Annie Pieczarce. To dla mnie osobiście kolejny sukces. Nie tak dawno świętowaliśmy 100. wydanie ,,Kuriera”, a teraz z naszymi informacjami udało nam się przebić na arenie ogólnopolskiej. Oby tak dalej!
Redakcja:
ul. Żydowska 2 (wejście od pl. Rybnego) 33-100 Tarnów; tel.519656771 kontakt@kuriertarnowski24.pl www.kuriertarnowski24.pl; www.kt24.pl Redaktor naczelny: Michał Gniadek Sekretarz redakcji: Justyna Siemińska-Gniadek FOTO: Radosław Bełżek, tel. 515304396 Wydawca: MG Media Michał Gniadek Druk: Polskapresse Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, Drukarnia w Sosnowcu Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych, oraz zastrzega prawo do ich przeredagowania i skracania. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych ogłoszeń. Rozpowszechnianie materiałów redakcyjnych bez zgody wydawcy jest zabronione.
Wszyscy powinniśmy docenić pracę naszych rolników, którzy produkują zdrową żywność, uprawiają zborze, którego efektem jest pachnący chleb na naszych stołach. Praca na roli musi się wreszcie zacząć opłacać, ale tak się nie stanie jeśli nie weźmiemy spraw w swoje ręce. Przy codziennych zakupach zwracajmy uwagę na etykiety produktów. Kupując polskie artykuły spożywcze wspieramy naszych rolników. Wystarczy mądrze robić zakupy, poświęcić chwilę, aby zapoznać się ze składem i miejscem produkcji. To nie wiele, aby kupić dobrej jakości produkty i jednocześnie wesprzeć rodzimych producentów.
Trzeci zjazd z autostrady w Tarnowie – ogromna szansa na rozwój!
W
poprzednim felietonie zwróciłem – Szanowni Czytelnicy – uwagę na problem wyludniania się Tarnowa. Jednym ze sposobów na poprawę sytuacji społeczno-gospodarczej miasta jest wspomniana przeze mnie - deglomeracja, czyli przenoszenie centralnych instytucji z większych do mniejszych miast. Dziś kilka zdań o innej szansie dla Tarnowa. Co zrobić, aby powstrzymać exodus – szczególnie młodych ludzi – z Tarnowa do innych aglomeracji? Przyciągnąć do miasta inwestorów prywatnych. Szansą jest stworzenie strefy gospodarczej w pobliżu autostrady, a dojazd do niej mógłby zapewnić dodatkowy – trzeci zjazd z tej drogi, uwalniający dla celów gospodarczych wielohektarowe przestrzenie. Przyznaję – pomysł nie jest autorski, bo po raz
JESTEŚMY M.IN. W: TARNÓW » Osiedla: Jasna, Koszyce, Strusina, Mościce, Zielone » Kaufland » Centrum Handlowe Echo » Urząd Miasta » Sklep Cezar (ul. Orkana) » Sklep Malinka (ul. Goldhammera) » Pizzeria Maranto
pierwszy powiedział o tym radny Jacek Łabno, ale warto wspierać sensowne projekty, które mogłyby służyć wszystkim. Między obecnymi zjazdami z autostrady jest dystans 15 kilometrów. W mojej ocenie to długi odcinek drogi, więc nie powinno być kłopotów formalnych i technicznych. Dużo mniejsze Niepołomice, z powodzeniem walczyły o dodatkowy zjazd z autostrady, bezpośrednio komunikujący go z istniejącą strefą gospodarczą, choć na odcinku z Bochni do Krakowa istnieje już pięć takich dróg! Przykład niepołomickiej i bocheńskiej strefy gospodarczej pokazuje, że jeżeli jest dobra oferta inwestycyjna i dogodny dojazd, to łatwo o nowych przedsiębiorców. W przywołanych dwóch miastach już teraz brakuje terenów pod kolejne inwestycje. Krakowski Park Technologiczny, którego Radzie Nadzorczej
» Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego » Centrum Sztuki Mościce » Sklep Leader » Pod Arkadami » Plac Targowy Burek » Powiatowy Urząd Pracy » Delegatura Urzędu Wojewódzkiego » Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa » Małopolska Wyższa Szkoła Ekonomiczna » Starostwo Powiatowe w Tarnowie » Urząd Gminy Tarnów
przez wiele lat przewodniczyłem, jest mocno zainteresowany wsparciem dla przedsiębiorców. Od kilku miesięcy funkcjonują przepisy o Polskiej Strefie Inwestycji, dzięki którym w bardziej dogodny sposób można wesprzeć nowe zadania w postaci ulg podatkowych, od 35 do 55%! Istotnym czynnikiem jest m.in. wysokość nakładów w średnich miastach tracących funkcje społeczno-gospodarcze – a Tarnów zalicza się do takich – oraz w gminach graniczących z takimi miastami, minimalne nakłady inwestycyjne muszą wynosić odpowiednio: 200 000 zł dla firmy mikro, 500 000 zł dla małej, 2 mln zł dla średniej i 10 mln zł dla firmy dużej. Warto więc rozpocząć starania o budowę trzeciego zjazdu z autostrady i stworzenie strefy gospodarczej. Wszyscy na tym skorzystają!
POWIAT TARNOWSKI » Wola Rzędzińska: Sklepy ABC, Hitpol, sklep Na Górce, Kiosk przy Ośrodku Zdrowia » Jodłówka-Wałki: Hitpol » Koszyce Małe: sklep Stanprox » Tarnowiec: Sklep Leader » Zbyltowska Góra: Sklep Leader » Gmina Skrzyszów: Urząd Gminy, Gminne Centrum Kultury i Bibliotek Skrzyszów i Szynwałd, Urząd Pocztowy Skrzyszów i Pogórska Wola, Przychodnie Lekarskie: (Skrzyszów, Łekawica, Szynwałd, Pogórska Wola), Hitpol
i Groszek (Skrzyszów), Hitpol (Łękawica) i Pizzeria (Szynwałd) Sklep w remizie i ABC (Ładna) » Lisia Góra: Urząd Gminy, Malinka (Zaczarnie), Sklepy GS: Łęg Tarnowski
STANISŁAW BUKOWIEC Radny Sejmiku Województwa Małopolskiego
i Łukowa, Delikatesy Centrum (Lisia Góra) »M iasto i Gmina Ryglice » Gmina Wierzchosławice » Z najdziecie nas też na stacjach benzynowych Mądel i Dworcu PKS w Tarnowie
III
31 LIPCA 2019 | NR 14 (102) | GAZETA BEZPŁATNA
Jak nazwać halę w Mościcach? II Hala ,,Jaskółka” wedle założeń prezydenta Tarnowa miała nosić nazwę ,,Tarnów Arena”. Jednak mocny głos kibicowskiego środowiska, który sprzeciwiał się zmianie nazwy, zaowocował nową propozycją. Problem jednak w tym, że ,,Tarnów Arena Jaskółka” również budzi mieszane uczucia… II
W
Tarnowie cały czas trwa burza w związku z informacją, że modernizowana Hala „Jaskółka” po zakończeniu prac zmieni nazwę. W pierwotnym zamyśle Urzędu Miasta miała ona nosić nazwę ,,Tarnów Arena”. To nie podoba się przede wszystkim kibicom, którzy przywiązani są do ,,Jaskółki” w nazwie. Kibice zrzeszeni w Stowarzyszeniu Kibiców Unii Tarnów „Wierni” wystosowali list otwarty do prezydenta Romana Ciepieli. - Szanowny Panie Prezydencie ze zdumieniem przeczytaliśmy w tarnowskich mediach informację o ogłoszeniu konkursu na logotyp hali sportowej powstającej w Mościcach. Nasze zdumienie budzi fakt, że organizator konkursu wprowadza w przestrzeń publiczną nową nazwę – Tarnów Arena. Pragniemy przypomnieć, że mościcka hala posiada już nazwę wyłonioną w publicznym konkursie – ta nazwa to Hala Jaskółka. Nazwa ta funkcjonuje w przestrzeni publicznej od kilkunastu lat i jest powszechnie znana. Każdy tarnowianin, a także mieszkaniec regionu, zna i kojarzy Halę Jaskółka. Nazwa ta występuje również na stronie internetowej zarządcy obiektu, Tarnowskiego Ośrodka
Sportu i Rekreacji. Po raz kolejny powtórzymy, że jesteśmy zdumieni, że bez słowa wyjaśnienia rezygnuje się z tak rozpoznawalnej nazwy. Nie wiemy co jest powodem tej niezrozumiałej dla nas decyzji. Przecież Hala widowiskowa Jaskółka nie przestała istnieć, opinia publiczna od dłuższego czasu była utwierdzana przez Pana Prezydenta w przekonaniu, że działania budowlane to remont i modernizacja starej hali, a nie budowa nowej. Co więcej, w prezentowanych wizualizacjach wskazywano nawiązania konstrukcyjne do nazwy Jaskółka – czytamy w Liście Otwartym kibiców. Członkowie Stowarzyszenia Kibiców Unii Tarnów ,,Wierni” sprzeciwiają się arbitralnej decyzji o zmianie nazwy, braku poszanowania dla tradycji i konkursowych decyzji. Jak podkreślają, jest to zdanie nie tylko członków Stowarzyszenia Kibiców Unii Tarnów, ale również licznych tarnowskich sympatyków sportu, którzy wyraz swojemu oburzeniu dają w internetowych dyskusjach. – Nazwa Arena Tarnów kojarzy się nam jedynie z brakiem oryginalności i bezkrytyczną chęcią kopiowania pseudonowoczesnych nazw jakich w Polsce wiele. To nie nazwy świadczą o nowoczesności, to nie słowa konstytuują byt, choć
wierzyli w to piewcy minionego systemu. Nowoczesność to realia, a tradycja w żaden sposób jej nie przekreśla – czytamy w liście do prezydenta. – Apelujemy o stosowanie dotychczasowej nazwy, która jednoznacznie kojarzy się z Tarnowem i tarnowskim sportem. Jednocześnie prosimy o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania: kto podjął decyzję o zmianie nazwy i w jakim trybie to nastąpiło oraz czym kierowała się osoba podejmująca decyzję i dlaczego postanowiła zlekceważyć tradycję i ustalenia konkursowe. Stowarzyszenie zorganizowało również akcję w Internecie, gdzie pod petycją wnioskującą o zachowanie historycznej nazwy hali „Jaskółka” mogą podpisywać się mieszkańcy. Dotychczas swój głos w tej sprawie zabrało 700 osób.
Kosiniak-Kamysz wystartuje z naszego okręgu II Były minister pracy i polityki społecznej, lider Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz ponownie będzie ubiegał się o poselski mandat z okręgu tarnowskiego II
– Jestem wierny swojemu okręgowi. Pracowałem w nim przez ostatnie 4 lata, wcześniej jako minister też dbałem o okręg i całe województwo. Tożsamość lokalna jest dla nas bardzo ważna. Będę startował z okręgu tarnowskiego – powiedział na antenie jednej z rozgłośni lider ludowców. Kosiniak-Kamysz to kolejny lider list, którego poznaliśmy w ostatnich dniach. Jako pierwsza została zaprezentowana Anna Pieczarka, która będzie otwierać listę Zjednoczonej Prawicy.
Natomiast Grzegorz Schetyna poinformował, że na szczycie listy Koalicji Obywatelskiej do Sejmu będzie poseł Urszula Augustyn. Prezes PSL przyznał na antenie jednej z rozgłośni radiowych, że nie przykłada większej wagi do niekorzystnych sondaży i podkreślał, że liczy się przede wszystkim program, a na oficjalny pełny skład list w poszczególnych okręgach należy jeszcze poczekać. – Sondaże nigdy nas nie rozpieszczały. Już do końca będą
nam pokazywały niski wynik. Tak samo było w poprzednich wyborach. Głosowanie jest najlepszym sondażem – mówi Władysław Kosiniak-Kamysz. – Niezależnie kto będzie jedynką na listach, chodzi o realizację programu. Emerytura bez podatku – musi coś być dla tych ludzi, którzy nie dostają 500+. Mali przedsiębiorcy też zasługują, żeby ZUS był niższy dla nich. Oni nie chcą zasiłków, ale spokoju. Czyste powietrze – warto o tym mówić w Krakowie. Tani prąd – dzisiaj jest kuriozalna sytuacja. Samorządy i przedsiębiorcy muszą zgłaszać się do dystrybutora energii, że nie chcą podwyżek. Władysław Kosiniak-Kamysz urodził się 10 sierpnia 1981 roku w Krakowie. Jest doktorem nauk medycznych. Ukończył studia medyczne na Wydziale Lekarskim Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. W 2010 roku z wyróżnieniem obronił pracę doktorską. Cztery lata temu w wyborach parlamentarnych KosiniakKamysz również otwierał listę PSL do Sejmu w okręgu tarnowskim. Otrzymał wówczas 12 171 głosów, uzyskując tym samym mandat posła na Sejm VIII kadencji.
W odpowiedzi na nieugiętą postawę kibiców prezydent Tarnowa zaproponował swoisty kompromis. Remedium na krytyczne głosy ma być nazwa ,,Tarnów Arena Jaskółka”. - Nie tylko kibice, ale i mieszkańcy mówią o Hali Jaskółka. Tutaj się nic nie zmienia. W szerszym wymiarze, marketingowym i ogólnopolskim, potrzebna jest jednak nazwa zrozumiała - jak Tarnów Arena. To jest nowy obiekt z nowymi funkcjami. A ktoś, kto mówi o Hali Jaskółce, pamięta być może stare lodowisko sprzed kilkudziesięciu lat. Stąd propozycja nazwy „Tarnów Arena Jaskółka” - tłumaczy w rozmo-
wie z dziennikarzami prezydent Tarnowa Roman Ciepiela. Jak to bywa w życiu z kompromisu nie do końca są zadowolone obie strony. Jednak w tym wypadku o niezadowoleniu można mówić w większej skali. - Nazwa „Arena Tarnów” ma taką samą wartość marketingową jak istniejące już Arena Kalisz czy Arena Sanok (i kilkanaście innych niedawno powstałych). Czyli delikatnie mówiąc nie za wielką... – uważa Tomasz Olszówka, lider stowarzyszenia Nasze Miasto Tarnów. - „Jaskółka” jest za to nazwą lekką, oryginalną i doskonale osadzoną w naszej tradycji i klimacie miejsca. Jeśli musi być
inna nazwa, to wyłącznie pod ewentualnego sponsora, który zgłosi takie wymagania (Azoty?). Czytam właśnie, że będzie łaskawy kompromis (jak rozumiem między prezydentem a mieszkańcami Tarnowa) polegający na potrójnej zbitce słownej. To już jest całkiem bez sensu (w marketingu najgorzej wychodzą zawsze kompromisy!) Proponuję zatem kończyć już tę dyskusję i zostawić nazwę: „ARENA JASKÓŁKA” bez zbędnych dodatków! I zająć się konkretną pracą, czyli pozyskiwaniem przychodów z wynajmu hali i biletów. Mam nadzieję, że harmonogram imprez na pół roku do przodu jest już dopięty, a kontrakty podpisane. Również Stowarzyszenie Kibiców Unii Tarnów ,,Wierni” podchodzi sceptycznie do propozycji. - Z nami nic nikt nie konsultował, nikt z nami nie rozmawiał, więc jak można mówić o kompromisie – zastanawia się Jakub Paśnik, prezes Stowarzyszenia. Jak ostatecznie będzie nazywała się dotychczasowa Hala „Jaskółka”? Dowiemy się zapewne za parę tygodni.
IV
GAZETA BEZPŁATNA | NR 14 (102) | 31 LIPCA 2019
Znów deszcz – znów zalane ulice II To już istna plaga w Tarnowie. Wystarczy chwila mocnych opadów, aby wystąpiły problemy z przejazdem pod wiaduktami, które są w zarządzie kolei. Podejmowane w ostatnim czasie starania Zarządu Dróg i Komunikacji nie przyniosły efektu, a korzystający z miejskich dróg kierowcy, musieli się liczyć z poważnymi utrudnieniami II
Zalana ulica Gumniska
N
iespełna tydzień temu, gwałtowne opady spowodowały zalanie przejazdu pod wiaduktem przy ulicy Gumniskiej. By umożliwić korzystanie z tej drogi, konieczna była interwencja pracowników tarnowskiego Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych oraz strażaków. Ze względu na fakt, iż administratorem infrastruktury jest kolej, ZDiK wystąpił do niej z wnioskiem o dokonanie przeglądu technicznego, między innymi pomp, odpowiadających za odprowadzenie wody z jezdni pod wiaduktami kolejowymi, gdyż nieprawidłowa praca tych urządzeń była powodem czasowego wyłączenia z ruchu ulicy Gumniskiej. Kolej na te monity urzędników, do tej pory, w żaden sposób nie odpowiedziała, a kłopoty, po kolejnych większych opadach, świadczą o tym, że nie podjęto także żadnych skutecznych działań. Ostatnie krótkotrwałe, ale obfite opady czasowo uniemożliwiły lub bardzo mocno utrudniły
przejazd pod wiaduktami m.in. na ulicach Gumniskiej, Krakowskiej i Lwowskiej. Konieczne były interwencje strażaków oraz pracowników tarnowskiego PUK-u, jak również innych służb. Jakkolwiek pełne udrożnienie ulic przywrócono stosunkowo szybko, opady te spowodowały
spore utrudnienia. Tarnowski Zarząd Dróg i Komunikacji zapowiada kolejną interwencję w tej sprawie. Problem właściwego odwodnienia odcinków ulic przebiegających pod wiaduktami, leży w gestii kolei, a tarnowskie służby drogowe będą podejmować dalsze stanowcze kroki, by takie działania zostały podjęte i były skuteczne. Jak tłumaczy się kolej? Dorota Szalacha z Polskich Linii Kolejowych przyznaje, że chwilowy problem przy przejeździe pod wiaduktami był spowodowany brakiem prądu. - I ten problem pojawił się nie tylko przy samych wiaduktach, ale w całym mieście. Zaraz po powrocie zasilania, wróciło normalne działanie pompy i woda została odpompowana - podkreśla Szalacha.
Również ul. Czerwonych Klonów nie była przejezdna po niedawnych opadach AU TOR EKLAMA
Na sportowo, tanecznie i rockowo w Lisiej Górze Koncert zespołu „Perfect” był zwieńczeniem bardzo udanej dwudniowej imprezy – „W Lisiej Górze na sportowo, tanecznie i rockowo”, która była współfinansowana przez województwo małopolskie. Jednej z najpopularniejszych w historii grupie muzycznej w Polsce podziękowania za wkład w polską kulturę przekazała obecna na tym wydarzeniu Anna Pieczarka z zarządu województwa. Występ gwiazdy wieczoru zgromadził na stadionie sportowym w Lisiej Górze tłumy widzów. Kilka tysięcy osób obejrzało w niedzielny wieczór koncert w wykonaniu legendarnej grupy i wysłuchało jej największe przeboje.
– To pokazuje, jak potrzebna jest organizacja tego typu wydarzeń. Ludzie chcą i potrafią doskonale bawić się oraz spędzać wolny czas na piknikach rodzinnych, których dodatkową atrakcją jest możliwość obejrzenia na żywo występu znanego zespołu muzycznego. Gratuluję organizatorom napisania ciekawego projektu i zdobycia na jego realizację pieniędzy z III edycji Budżetu Obywatelskiego Województwa Małopolskiego - powiedziała Anna Pieczarka. W ciągu dwóch dni w Lisiej Górze przygotowanych było mnóstwo atrakcji dla dzieci i dorosłych. Były gry i zabawy, występy lokalnych zespołów
artystycznych i młodzieżowych, pokazy taneczne, ale również porady dietetyków, trenerów personalnych, degustacje zdrowej żywności i loty balonem. W sobotni wieczór odbył się koncert zespołu IRA. – To były wyjątkowe dwa dni w historii naszej gminy, które na długo pozostaną w naszej pamięci – podkreśla wójt gminy Lisia Góra Arkadiusz Mikuła. – Dziękuję wszystkim mieszkańcom za udział w wydarzeniu oraz za głosowanie na nasz projekt w ramach Budżetu Obywatelskiego. To właśnie dzięki Państwa głosom mogliśmy zorganizować tak dużą imprezę z legendami polskiej muzyki.
V
31 LIPCA 2019 | NR 14 (102) | GAZETA BEZPŁATNA
75. rocznica Akcji III Most II W Wał-Rudzie odbyły się uroczystości związane z 75. rocznicą Akcji III Most pod honorowym patronatem Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie oraz Starosty Tarnowskiego. W wydarzeniu wzięła udział liczna grupa mieszkańców i samorządowców. Do Wał-Rudy przybyła m.in. poseł Urszula Augustyn oraz Anna Pieczarka z Zarządu Województwa Małopolskiego II - Ile musiało być determinacji, odwagi i zaangażowania, żeby całą akcję zachować w tajemnicy. W pobliskiej szkole stacjonowało 100 żołnierzy wroga, panował powszechny strach. Warto pamiętać, że w 1943 roku została zamordowana Pani Filarska, która nie zdradziła kryjówki swojego męża. Przekazanie Anglikom informacji na temat jednej z największych tajemnic i nadziei III Rzeszy, jaką była rakieta V-2 pozwoliła im na odpowiednie przygotowanie się do obrony przed ich atakami. Za zbiorową patriotyczną postawę, lojalność, pomoc i udział w przeprowadzeniu Akcji III Most okoliczne miejscowości zostały odznaczone Złotym Krzyżem za zasługi dla obronności kraju. Za tę akcję Krzyżem odznaczono Jadowniki Mokre, Wał-Rudę oraz Przybysławice – przypominał zgromadzonym współorganizator uroczystości burmistrz Miasta i Gminy Radłów Zbigniew Mączka. Akcja III Most to operacja przewiezienia zdobytych części V-2 z Polski do Anglii. W tym celu w okupowanej Polsce musiał wylądować aliancki samolot. Na miejsce lądowania wybrano pola w Wał-Rudzie koło Zaba-
wy. Lądowisko zostało nazwane przez AK lądowiskiem Motyl. 29 maja 1944 odbył się tam już II Most. Dlatego, gdy przyszły polecania z Londynu o konieczności powtórzenia lądowania, kierownictwo AK w Warszawie zdecydowało o przeprowadzeniu tej akcji na tym samym terenie, tj. na łąkach leżących na wschód od lasu a położonych między wsiami Wał – Ruda – Jadowniki Mokre – Przybysławice – Zabawa. Teren był łatwy dla pilota lecącego nocą, gdyż wyraźnie była widoczna wstęga Wisły. Nieopodal Wisła łączy się od wschodu z Dunajcem, a od zachodu ciemniał duży pas lasu rozpostarty nieomal od Wisły, aż do torów kolejowych trasy Kraków – Tarnów. Lądowanie samolotu Dakota lecącego z Włoch (Brindisi) miało nastąpić na początku lipca 1944 roku. Ostatecznie żołnierze AK czekali na miejscu ponad dwa tygodnie. W tym czasie akcja bardzo się skomplikowała, m.in. przez kilka dni padały ulewny deszcze, a w odległości zaledwie kilometra od łąk pojawił się odział niemiecki. Lądowanie nastąpiło ostatecznie w nocy z 25 na 26 lipca.
Kolejne nowe autobusy pojawią się w Tarnowie II Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Tarnowie ogłosi przetarg na nowy autobus zasilany sprężonym gazem ziemnym CNG, a niedługo nastąpi rozstrzygnięcie konkursu, w którym MPK wnioskowało o zakup kolejnych pięciu ekologicznych autobusów CNG II
P
ojazd ma mieć 12 metrów, będzie zasilany najbardziej ekologicznym paliwem, czyli sprężonym gazem ziemnym CNG i zastąpi starszy autobus zasilany silnikiem Diesla. W przetargu punktowane będą dodatkowe systemy rekuperacji: hybrydowy elektryczny moduł napędowy i/lub system rekuperacji star-stop z super kondensatorami i/lub dachowe panele fotowoltaiczne ładujące akumulatory. Firma stawia na trwałość konstrukcji, maksymalną wygodę i bezpieczeństwo dla pasażerów. Konstrukcja nadwozia musi zapewniać 20 lat użytkowania bez remontów generalnych. – Wymagamy określonej konstrukcji systemu dystrybucji powietrza klimatyzacji oraz dużej mocy agregatu dla zapewnienia jak najlepszej wydajności chłodniczej systemu – mówi prezes MPK, Jerzy Wiatr. – Pojazd zostanie wyposażony w system gaszenia komory silnika oraz w defibrylator AED. Dodatkową wygodę pasażerów stanowić będzie obniżanie się autobusu na przystanku, rampa dla wózka inwalidzkiego oraz stosowane przez nas od kilku lat drzwi otwierane na zewnątrz
z potrójnym zabezpieczeniem przeciw przytrzaśnięciu. Tak jak w obecnie użytkowanych autobusach, także i w tym zamontowane zostanie kilka ładowarek USB. Na autobus MPK przeznaczyło 1,3 mln zł, z czego 85% pochodzi ze środków UE. Producent będzie miał na dostawę 180 dni od daty podpisania umowy. Należy spodziewać się dostawy do Tarnowa na wiosnę 2020 r. Oczywiście autobus zostanie wyposażony w wewnętrzne tablice świetlne i pełny system najlepszej w kraju dynamicznej informacji pasażerskiej. Przypomnijmy, iż MPK stale inwestuje w poprawę jakości tarnowskiej komunikacji miejskiej. Od 2015 roku zakupiła 45 nowych autobusów, czyli blisko połowę taboru. W najbliższym czasie znane będą wyniki konkursu, w którym MPK wnioskowało o zakup kolejnych pięciu ekologicznych autobusów CNG. Gdy zapadnie pozytywna dla miejskiej spółki decyzja, przetarg na ich zakup zostanie ogłoszony jeszcze w sierpniu, aby nowe autobusy mogły wyjechać na tarnowskie ulice wiosną 2020 roku, zastępując starsze pojazdy z silnikami Diesla.
VI
PROMOCJA | GAZETA BEZPŁATNA | NR 14 (102) | 31 LIPCA 2019
Burmistrz z krzyżem 100-lecia Policji II Podczas uroczystych obchodów 100-lecia powstania Policji Państwowej, które odbyły się na Placu Kazimierza w Tarnowie, Brązowy Krzyż za zasługi dla NSZZ Policjantów Woj. Małopolskiego otrzymał burmistrz Miasta i Gminy Zakliczyn Dawid Chrobak. Podobnym odznaczeniem uhonorowany został Starosta Tarnowski Roman Łucarz II
K
rzyże za zasługi dla Zarządu Wojewódzkiego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów Woj. Małopolskiego to nowe odznaczenie, wprowadzone uchwałą z dnia 11 kwietnia 2019 roku. Na pionowych ramionach krzyża znajdują się symbol orła białego – górne ramię oraz odznaka policyjna – dolne ramię. Na bocznych ramionach figurują daty 1919-2019 (data symbolizująca 100-lecie policji) oraz dewiza Bóg, Honor, Ojczyzna. Nowa forma odznaczenia wzorowana jest na Krzyżu Maltańskim zwanym również krzyżem cnót rycerskich. Przyznawane jest najbardziej zasłużonym i aktywnym związkowcom oraz osobom działającym na rzecz poprawy warunków służby wszystkich policjantów. Podczas uroczystości Komenda Miejska Policji w Tarnowie otrzymała nowy sztandar. Ufundował go Samo-
rząd Powiatu Tarnowskiego, a poświęcił Biskup Tarnowski ks. dr Andrzej Jeż. Starostwa Roman Łucarz stwierdził, że dar w postaci sztandaru to swego rodzaju podziękowanie dla policjantek i policjantów za to, że nieraz z narażeniem życia dbają o nasze bezpieczeństwo. Anna Pieczarka z Zarządu Województwa Małopolskiego
uhonorowała mł. insp. Mariusza Dymurę Srebrną Odznaką Honorową – Krzyż Małopolski. – To wyraz uznania dla dokonań Pana Komendanta, ale także pracy całej Komendy Miejskiej w Tarnowie. Samorząd województwa małopolskiego docenia pracę tarnowskiej Policji. Wyraża wdzięczność i głęboki szacunek za Waszą służbę – zapewniała Anna Pieczarka.
VII
31 LIPCA 2019 | NR 14 (102) | GAZETA BEZPŁATNA
W Tarnowie nie będzie ciemno
Klaster stawia na zieloną energię
II Ostatnie podwyżki cen energii elektrycznej i zapowiadane kolejne spowodowały, że wiele miast i gmin przymierza się do oszczędzania i częściowego wyłączania w nocy ulicznego oświetlenia. – W Tarnowie takich planów nie ma, choć energia sporo nas kosztuje – mówi prezydent Roman Ciepiela. – Oszczędzać będziemy innymi sposobami II FOT. RADOSŁAW BEŁŻEK
R
osnące ceny energii elektrycznej to dla samorządów poważny problem i coraz bardziej znaczące pozycje w budżetach, bowiem za oświetlanie ulic i miejskich obiektów płacić trzeba coraz więcej. Problem tegorocznych kosztów po ubiegłorocznej podwyżce cen energii elektrycznej został rozwiązany. Niestety tylko chwilowo. Po ogłoszeniu podwyżek samorządy ostro zaprotestowały, bowiem okazało się, że za prąd trzeba będzie zapłacić drugie tyle. Samorząd Tarnowa za energię zapłacił w 2018 roku ponad 5 mln zł, gdy zrobiono prognozy na rok bieżący wyszło blisko 10,3 mln złotych. Po przetargu było już wiadomo, że prąd dla miasta na rok 2019 będzie kosztował 10 mln 51 tys. 560 zł. Po protestach samorządów rząd zapowiedział zmrożenie cen prądu, a Sejm uchwalił ustawę, która stawki opłat za prąd ustaliła w wysokości tych stosowanych 31 grudnia 2018 r. i nie wyższych niż stosowane 30 czerwca 2018 r. Zamrożenie dotyczyło jednostek sektora finansów publicznych, w tym samorządów. W grudniu ubiegłego roku do przetargu na dostawę energii elektrycznej dla Tarnowa przystąpiły
II Tarnowski Klaster Przemysłowy zmierza w kierunku inwestowania w odnawialne źródła energii II
trzy firmy, najniższa była oferta spółki Tauron Sprzedaż, czyli wspomniane 10 mln 51 tys. 560 zł. W związku z ustawą o zamrożeniu cen energii miasto na szczęście zapłaci mniej – po negocjacjach to kwota 6 mln 79 tys. 275 zł. Tegoroczne zapotrzebowanie miasta na energię elektryczną to 15 mln kilowatogodzin dla miejskich obiektów i 7,5 miliona kilowatogodzin dla oświetlenia ulicznego. W przyszłym roku to zapotrzebowanie wzrośnie, m.in. ze względu na zwiększenie liczby punktów oświetlenia ulicznego w związku z zakończeniem budowy i remontów ulic. Dodajmy, że sieć ulicznych latarni jest ciągle rozbudowywana, również na wnioski mieszkań-
ców oraz osiedlowych radnych, którzy sugerują, gdzie powinny pojawić się nowe. Niestety w przyszłym roku, najprawdopodobniej o 100 proc., również wzrośnie cena energii elektrycznej – przedstawiciele rządu nie wspominali dotychczas o przedłużeniu okresu zamrożenia cen. Według prognoz, prąd dla Tarnowa może w przyszłym roku kosztować znacznie powyżej 12 mln zł. W związku z podwyżkami cen energii miasta i gminy chcą częściowo wyłączać w nocy uliczne oświetlenie, co nie podoba się mieszkańcom, którzy mówią o spadku bezpieczeństwa. – W Tarnowie takich planów nie ma, choć energia sporo nas kosz-
P o se ł n a se j m R P M i c h a ł W o j t k i e w i c z
tuje, a wszystko wskazuje na to, że będzie jeszcze droższa – mówi prezydent Roman Ciepiela. – Dbamy o poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Oszczędzać będziemy innymi sposobami. Najlepszy sposób oszczędzania to wymiana żarówek w lampach ulicznych na LED-y. W Tarnowie niewielka część lamp ma już takie żarówki, obecnie przedstawiciele władz miejskich negocjują z Tauronem, aby wymieniono je we wszystkich 12 tysiącach ulicznych punktów świetlnych. Prezydent Roman Ciepiela podkreśla, iż są to bardzo duże koszty, ale jest optymistą, bo rozmowy z Tauronem są na dobrej drodze i wszystko wskazuje, że zostaną sfinalizowane jeszcze w tym roku i zostanie znalezione takie źródło finansowania inwestycji, które pozwoli na wymianę bez dodatkowych kosztów ze strony miasta. LED-y w lampach ulicznych nie tylko są bardziej oszczędne, ale dają też możliwość regulowania zużycia prądu, a w odpowiednich godzinach oświetlenie może być przyciemniane i to nie całościowo, a w wybranych miejscach. Oczywiście lampy nadal będą działać zgodnie z nastawami astronomicznymi, czyli włączać się o zmierzchu i wyłączać o świcie. Dodajmy, że oszczędne oświetlenie LED-owe już działa w większości miejskich budynków.
– W pierwszej kolejności chodzi o montaż paneli fotowoltaicznych, które by dostarczały energię do budynku naszej przyszłej siedziby, a także do inkubatora przedsiębiorczości – mówi Robert Wardzała, prezes TKP. Biorąc pod uwagę wartość zużycia prądu w obu obiektach, Klaster może docelowo zaoszczędzić sporo pieniędzy, przeznaczanych na bieżące utrzymanie budynków. – Oczywiście najpierw musimy zainwestować – tłumaczy prezes Wardzała. – Zarówno w przygotowanie dokumentów, niezbędnych do realizacji
takiej inwestycji, jak i w zakup i montaż paneli. Jednak według wyliczeń specjalistów, wszystkie koszty powinny się zwrócić po 5–6 latach. Następnie panele będą produkowały prąd w ilości pozwalającej na normalne funkcjonowanie biurowca, a także inkubatora, w którym siedziby ma obecnie 13 firm. Po tym czasie Klaster mógłby nawet zarabiać na produkcji prądu, sprzedając go dystrybutorom. Na razie prezes Robert Wardzała chce zlecić przygotowanie studium wykonalności – pierwsze z opracowań niezbędnych do przygotowania inwestycji.
W tarnowskim ZPS-ie będą krótsze kolejki do lekarza rodzinnego II Największa w regionie przychodnia specjalistyczna zatrudniła właśnie nowego lekarza Podstawowej Opieki Zdrowotnej. To oznacza, że pacjent może zostać przyjęty w dniu rejestracji, bez czekania w długiej kolejce przed gabinetem II
P
rezes Zespołu Przychodni Specjalistycznych, Jarosław Kolendo przyznaje, że dzisiaj ciężko o lekarzy, a problemy z obsadą stają się codziennością. Także ZPS odczuwa problemy kadrowe. To, że specjaliści wybierają przychodnię przy Curie na swoje miejsce pracy uważa za sukces ZPS-u. - Właśnie rozpoczyna u nas pracę pani doktor specjalista chorób wewnętrznych i zarazem specjalista reumatologii, Katarzyna Durek. To z pewnością ułatwi pacjentom dostęp do naszej Poradni Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Mieszkańcy regionu chętnie wybierają naszych lekarzy rodzinnych, ponieważ w jednym
miejscu mają dostęp także do innych specjalistów, którzy pracują w naszych poradniach jak i do badań specjalistycznych. To są lekarze różnych specjalizacji: kardiolodzy, neurolodzy, alergolodzy, okuliści, diabetolodzy czy psychiatrzy – mówi prezes Zespołu Przychodni Specjalistycznych, Jarosław Kolendo. Pracę w Zespole Przychodni Specjalistycznych rozpoczyna także ortoptystka, dzięki temu możliwe jest otwarcie Poradni Leczenia Zeza. - Chciałbym podkreślić, że nasze zaproszenie dla lekarzy różnych specjalizacji cały czas jest aktualne, bo podobnie jak inne placówki medyczne my także mamy braki personalne – dodaje prezes ZPS.
31 LIPCA 2019 | NR 14 (102) DWUTYGODNIK | NAKŁAD 15 000 EGZ.
Brzeski
GAZETA KAŻDEGO MIESZKAŃCA
PROMOCJA
WYNIKI ZAWODÓW W POSZCZEGÓLNYCH KATEGORIACH WIEKOWYCH »M ĘŻCZYŹNI 18-29 LAT 1. miejsce Fabian Berync (Husaria Race Team) z Bytomia, 2. miejsce Łukasz Góral (Fightman) z Bochni, 3. miejsce Bartosz Filip (Socios Silesia) z Gliwic. »M ĘŻCZYŹNI 30-39 LAT 1. miejsce Grzegorz Opiał z Wiśniowej, 2. miejsce Jakub Zawojowski (OCR TEAM DĘBICA) z Żyrakowej, 3. miejsce Tomasz Wilk (Husaria Race Team Tarnów) z Tarnowa. »M ĘŻCZYŹNI 40-49 LAT 1. miejsce Marek Drwal (Husaria Race Team) z Tarnowa, 2. miejsce Tomasz Gleisner (Ekipa z Tarnowa) z Tarnowa, 3. miejsce Sławomir Tracz (Husaria Race Team) z Myślenic. »M ĘŻCZYŹNI 50+ LAT 1. miejsce Janusz Żylski (Dziady OCR) z Wieliczki, 2. miejsce Piotr Tuszkiewicz z Tarnowa, 3. miejsce Andrzej Radwan (Ochotnicza Straż Pożarna Przewóz Kraków) z Krakowa.
» KOBIETY 18-29 LAT 1. miejsce Anna Kaleta (Husaria Race Team) z Krakowa, 2. miejsce Patrycja Klonowicz (Husaria Race Team) z Nowych Żukowic, 3. miejsce Sylwia Chałubińska (Pancerniki) z Brzozowa. »K OBIETY 30-39 LAT 1. miejsce Sabina Łabuz (X-team Tarnów) z Tarnowa, 2. miejsce Izabela Leiszner (Husaria Race Team) z Bytomia, 3. miejsce Gabriela Bąk z Tarnowa. »K OBIETY 40-49 LAT 1. miejsce Agnieszka Olbrot z Jasła, 2. miejsce Anna Brydniak (Husaria Race Team) z Krakowa, 3. miejsce Piękoś Monika (Husaria Race Team) z Tarnowa. »K OBIETY 50+ LAT 1. miejsce Anna Trojan (#formawedwoje) z Krakowa, 2. miejsce Sylwia Knapik z Pleśnej, 3. miejsce Gizowska Monika (Visegrad Maraton Rytro) z Brzezny.
Dla dzieci został przygotowany ich własny tor przeszkód mający charakter aktywnej zabawy, bez pomiaru czasu, a każdy młody sportowiec otrzymywał pamiątkowy medal za ukończenie biegu. - Tworzymy nową ofertę dla miłośników biegów z przeszkodami – mówił Janusz Kwaśniak, wójt gminy Borzęcin. – Przy współpracy z naszymi partnerami udało się zorganizować wymagającą, świetnie przygotowaną trasę, którą komplementowali
nawet doświadczeni uczestnicy tego typu biegów. A ja już dziś zapraszam na czwartą „Borzęcińską dychę”, którą planujemy tu w Bielczy 29 września. Organizatorami wydarzenia byli: Kępa Sport, LKS Burzyn i Gmina Borzęcin - Gminny Ośrodek Kultury w Borzęcinie, Jednostki OSP z gminy Borzęcin. Współorganizatorem imprezy była Husaria Tarnów. Patronat honorowy nad wydarzeniem objął wójt gminy Borzęcin Janusz Kwaśniak.
Pierwszy borzęciński bieg tytanów II Prawie pół tysiąca osób, dorosłych i dzieci, z południowej Polski wzięło udział w pierwszej edycji Borzęcińskiego Tytan Run w Bielczy. Dla ponad 300 mężczyzn i kobiet organizatorzy przygotowali liczącą około 5 km trasę z 24 bardzo wymagającymi przeszkodami, których poziom trudności zaskoczył nawet samych uczestników II
C
ała trasa zlokalizowana była na stadionie sportowym w Bielczy i piaszczystym leśnym terenie obok. Zawodnicy głównego biegu podzieleni byli na 8 grup, w każdej z nich maksymalnie po 40 uczestników. – Do tego biegu trudno było przystąpić bez przygotowania. Ryzyko kontuzji jest ogromne, ale satysfakcja z ukończenia zawodów bezcenna – komentowali biegacze, którym wtórowali organizatorzy. Zawodnicy na trasie musieli wykazać się bardzo dobrą kondycją, doskonałą sprawnością, wielką siłą zarówno w nogach, jak i rękach oraz determinacją w pokonywaniu – czasem wydających się „nie do przejścia” – coraz to bardziej wymyślnych przeszkód. To nic, że niektóre z nich miały po 4,5 metry wysokości – zawodnicy musieli biegać czy czołgać się w mokrym piachu z obciążeniem, uderzali kośćmi o wiele metalowych i drewnianych elementów, przycierali ręce na przeprawach z wykorzystaniem lin a ich ciała drgały z wysiłku po skończonej konkurencji. Dla większości startujących to normalne – wszak to sami „twardziele i twardzielki”, a bardziej wymagające przeszkody były niejednokrotnie dosko-
nałą okazją do sprawdzenia się i sportowej rywalizacji. – Nie spodziewałam się, że będzie tak fajnie :) zapamiętam ten ocr do końca życia :) Szacun! I mam nadzieję, że widzimy się w przyszłym roku – komentuje na portalu społecznościowym Martyna Charusta, jedna z biegaczek. Zresztą zdecydo-
wana większość z uczestniczących w biegu osób, zarówno tych z doświadczeniem, jak i stawiających pierwsze kroki w tego typu rywalizacji gratulowało organizatorom zawodów i zapowiedziało swój udział w kolejnej edycji. W I Borzęcińskim Tytan Run zwyciężył Grzegorz Opiał
z Wiśniowej, który potrzebował nieco ponad 28 minut na pokonanie trasy. Drugi był Fabian Berync Husaria Race Team z Bytomia. Na najniższym stopniu podium stanął Łukasz Góral z Fightman Bochnia. Wśród kobiet z najlepszym czasem zmagania zakończyła Anna Kaleta Husaria Race Team z Krakowa, druga była Patrycja Klonowicz Husaria Race Team z Nowych Żukowic, a na trzecim miejscu uplasowała się Agnieszka Olbrot z Jasła.