W naszych szkołach powstaną kolejne profesjonalne pracownie zawodowe
Rozmowa z Etatowym Członkiem Zarządu Powiatu Tarnowskiego Tomaszem Stelmachem
GAZETA KAŻDEGO MIESZKAŃCA
31 PAŹDZIERNIKA 2019 | NR 20 (108) DWUTYGODNIK | NAKŁAD 15 000 EGZ.
www.kt24.pl
Str. VI
ŚLEDŹ NAS W INTERNECIE
KURIER TARNOWSKI TAKŻE W TWOIM TELEFONIE I NA TABLECIE!
Gigantyczny przekręt! Wyłudzili prawie 7 milionów złotych II Do wielomilionowych nadużyć miało dojść w jednym z tarnowskich ośrodków kształcenia – Centrum Edukacji Libertia II
P
łacenie za wynajem domu dla dyrektora szkoły, finansowanie fikcyjnych szkoleń i remontów, wypłacanie wynagrodzeń za godziny pracy nauczycieli i terapeutów, które w rzeczywistości nie zostały zrealizowane – to tylko kilka z wniosków po kontroli przeprowadzonej w Centrum Edukacji Libertia. W związku ze sprawą zatrzymano trzy osoby, zarzuca się im, że wyłudzili z Urzędu Miasta
Tarnowa, od 2016 do 2018 roku, prawie 6 milionów 800 tys. zł subwencji oświatowej pod pozorem prowadzenia działalności edukacyjnej. Na trop fikcyjnej w części działalności Centrum Edukacji Libertia naprowadzili tarnowskich policjantów pracownicy Wydziału Audytu i Kontroli UMT, a Agnieszka Sobol, dyrektorka wydziału, podczas zeznań na policji w sprawie nieprawidłowości w innym ośrodku kształcenia, zwróciła ich uwagę na
to, że wykryto bardzo podobne działania w kolejnym. Po tej informacji policjanci rozpoczęli działania operacyjne i tak zaczęła się sprawa. Równolegle pracownicy Małopolskiego Kuratorium Oświaty przeprowadzali kontrolę w należącym do CE Libertia Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii, gdzie panowały skandaliczne warunki bytowe. Wskutek przekazanych policji przez tarnowską urzędniczkę informacji, kontrolerzy zajęli się
też innymi aspektami działalności firmy, wyszły na jaw duże nieprawidłowości, a o ich efektach powiadomili prokuraturę. Kontrola w Centrum Edukacyjnym Libertia, której zakres obejmował ocenę prawidłowości pobrania i wykorzystania dotacji udzielonych z budżetu Gminy Miasta Tarnowa, w tym przedstawionych danych o liczbie uczniów, przeprowadzona została na przełomie 2017/2018 roku (za rok 2016) oraz w 2019 roku (za lata 2017 – 2018).
Wydział Audytu i Kontroli ustalił łączną kwotę wyłudzonej dotacji w wysokości 6 milionów 790 tys. 904,71 zł. Wydział Audytu i Kontroli Urzędu prowadzi kontrole w przedszkolach, szkołach i placówkach niepublicznych systematycznie od 2011 roku. Oczywiście część kontroli kończy się wynikiem pozytywnym i potwierdzeniem, że dana jednostka prawidłowo gospodaruje środkami publicznymi. Dotyczy to głównie tych niepublicznych jednostek oświatowych, w których realizowany jest obowiązek szkolny lub obowiązek nauki. Zdarzają się jednak przypadki,
że nieprawidłowości jest sporo oraz takie które wymagają interwencji funkcjonariuszy policji i prokuratury, z którymi wydział współpracuje, a współpraca jest owocna i skuteczna. Od 2011 roku wydział stwierdził nieprawidłowe gospodarowanie publicznymi pieniędzmi w placówkach niepublicznych na kwotę 11 milionów 599 tys. 214,89 zł. Tę kwotę placówki niepubliczne musiały zwrócić, ale nie jest to sprawa łatwa – dotychczas udało się wyegzekwować różnymi drogami 2 miliony 164 tys. 808,67 zł, pozostała kwota podlega egzekucji w trybie postępowania administracyjnego.
Czas na zdecydowane działania, a nie pudrowanie rzeczywistości II Rozmowa z radną Rady Miejskiej w Tarnowie Angeliką Świtalską II Podczas niedawnej sesji miała Pani duże wątpliwości dotyczące emisji przez Tarnów obligacji na sfinansowanie m.in. realizacji inwestycji. Jednak kredyty, czy obligacje to częsty instrument jakim posiłkują się samorządy. Oczywiście i tutaj jest pełna zgoda. Jednak diabeł tkwi w szczegółach. Już samo zwołanie sesji nadzwyczajnej w sobotę, w pośpiechu, budzi niepokój. Materiały sesyjne uzasadniające wybór obligacji jako źródła finansowania inwestycji radni otrzymali na kilka godzin przed sesją. Tu nie chodzi o małe kwoty, tylko o bagatela 50 milionów złotych. Pośpiech w takim wypadku nigdy nie jest wskazany. Zabrakło czasu na analizę sytuacji, opinii na temat opłacalności tego ruchu sporządzonej przez niezależnego eksperta oraz, co najważniejsze, dogłębnej dyskusji. Przekładając to na domowe realia, nikt rozsądny nie decyduje się w jeden poranek na zaciągnięcie zobowiązań na poziomie 50 tysięcy złotych. Jako radni zostaliśmy postawieni pod ścianą. Jako odpowiedzialni
radni, cały klub radnych Prawa i Sprawiedliwości wstrzymał się od głosu podczas głosowania nad obligacjami, gdyż nigdy nie głosujemy w sytuacji, kiedy nie mamy rzetelnych informacji o skutkach, opłacalności i alternatywach. Kto wie czy naprawdę nie jest tak, że sytuacja finansowa miasta jest tak fatalna, że banki nie chcą nam dawać już kredytów i żeby realizować inwestycje musimy emitować obligacje? Wątpliwości w tym temacie było za dużo. Prawda jest też taka, że ten nagły tryb zarządzenia tej nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej miał również drugie dno – jeden z radnych wyjeżdżał, chyba na wakacje, i z tego powodu wszystko robiono w pośpiechu. To całe zamieszanie z obligacjami kłóci się ze słowami prezydenta Romana Ciepieli, który jeszcze nie tak dawno podkreślał, że Tarnów znajduje się w najlepszym okresie w swojej historii. Zapewniał, że wszystko jest pod kontrolą, a miejskie finanse mają się dobrze. Nawet przeprowadzony audyt nie wykazał aż tak dramatycznej sytuacji.
Panie redaktorze, posłużę się cytatem z jednego z filmów: Jeszcze płynę, ale kra nade mną już zamarza. Czas poważnie mówić o Tarnowie i jego kondycji oraz podejmować zdecydowane działania, a nie ciągle pudrować rzeczywistość. Ale ta dyskusja nie może odbywać się w formie wykładu prezydenta, że wszystko jest super. W Tarnowie na przestrzeni lat już wiele razy dyskontowano, tworzono think tanki, ale niewiele z tego wynikało. Czasem mam wrażenie, że o przyszłości naszego miasta chcą głównie dyskutować osoby, które ponoszą pełną odpowiedzialność za aktualną kondycję naszego miasta, tuszując w ten sposób swoje zaniedbania. ,,Mądre głowy” miały już swój czas i… go dobrze nie wykorzystały. Ostatnio, ku zdziwieniu wielu, Rada niemal jednomyślnie odrzuciła prezydencki projekt uchwały w sprawie podwyżki podatków od nieruchomości. Sięganie do kieszeni mieszkańców to najprostsze rozwiązanie. Czy naprawdę prezydent i jego świta nie są w stanie wymyślić nic bardziej kreatywnego? Bulwersu-
jące jest to, że swoją nieudolność próbują zrzucić na rząd Prawa i Sprawiedliwości, upolityczniając w ten sposób dyskusję o mieście. To do niczego nie prowadzi. Jest mi wstyd, że finanse Tarnowa zostały doprowadzone do takiego poziomu, że nie stać nas na normalne funkcjonowanie. 5 lat rządów prezydenta Romana Ciepieli to administrowanie miejskim majątkiem. Nie zrealizowano żadnej inwestycji, która pchnęłaby Tarnów na ścieżkę rozwoju. Mamy remonty i remonty remontów. Symbolem prezydentury Romana Ciepieli jest modernizacja Hali Jaskółka – nie pozyskano na to zadanie ani złotówki, całość pokrywamy z naszego budżetu, w trakcie budowy niemal dach się nie zawalił, a po zakończeniu budowy okazało się, że jest ponad 100 niedoróbek… Brak słów. Osobną kwestią jest ogromny poślizg w realizacji tej inwestycji. To już chyba
ponad rok. Dużo mówiło się o tym, że miasto będzie egzekwować od wykonawcy umowne kary za opóźnienia, które mogą wynieść nawet kilka, jak nie kilkanaście milionów złotych. Czy dziś
ktoś wie czy wpłynęła do budżetu miasta chociażby zlotówka? Jest Pani inicjatorką powstania w Tarnowie pomnika Pary Prezydenckiej - Marii i Lecha Kaczyńskich. Nie obawia się Pani, że ten projekt spotka się z negatywną reakcją? Obawa zawsze jest, ale jesteśmy zdeterminowani. W Tarnowie mamy problem, żeby od dwóch lat powstał pomnik Marszałka Piłsudskiego – coś, co wydaje się oczywiste, nie drogie w wykonaniu. Ale w naszym samorządzie proste rzeczy urastają do rangi zdobycia K2. Jednak jestem przekonana, że budowa pomnika Marii i Lecha Kaczyńskich będzie przebiegać sprawniej. Został zawiązany już Społeczny Komitet, który nadzoruje ten projekt. Rozmawiałam również z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim, który w ciepłych słowach wypowiedział się o naszej inicjatywie. Pomniki ludzi ważnych dla Polaków nigdy nie powinny dzielić i stawać się osią sporu. Być może jestem naiwna, ale wierzę, że Tarnów w tej kwestii pokaże klasę.
II
GAZETA BEZPŁATNA | NR 20 (108) | 31 PAŹDZIERNIKA 2019
Kilka słów od naczelnego...
Michał Gniadek
A ja stoję na balkonie i patrzę jak Tarnów płonie…
T
ytuł tego felietonu jest parafrazą piosenki Kazika ,,Polska płonie”. Od pewnego czasu mam takie wrażenie, że niejako przyglądam się temu, jak płonie Tarnów. Ta smutna refleksja kiełkowała we mnie od dawna. Patrzę na to co dzieje się w polityce, co dzieje się w naszym samorządzie i z żalem stwierdzam, że znikąd ratunku. Zamykając oczy widzę popularny w sieci mem huśtającego się i rozbawionego dziecka na tle palącej się szkoły. Rada Miejska po swoistym platformianym akcie apostazji prezydenta Romana Ciepieli jest jeszcze bardziej rozdrobniona i podzielona. Generalnie cała tarnowska elyta chyba nie jest już w stanie wykrzesać z siebie niczego nowego, co ma ręce i nogi, aby zmienić katastrofalną sytuację Tarnowa. Finanse miasta leżą, inwestorów próżno szukać, podejmowane decyzje przez władze nie rokują rychłej zmiany obecnego stanu rzeczy. Jesteśmy w… kropce. I przyznam się Państwu, nie widzę recepty, baaa nie ma chyba takiego lekarza, który podjąłby się reanimacji umierającego miasta. Kilka dni temu obejrzałem piękny amatorski film prezentujący piękno naszego miasta. Materiał był realizowany między innymi na ulicy Wałowej, która świeciła pustkami i to nie z powodu zamknięcia tego miejskiego deptaku na potrzeby filmowania. I nie zakończę tego felietonu w jakiś błyskotliwy sposób, podszczypując kogokolwiek. Bezradnie tylko rozkładam ręce i pytam co dalej?
Redakcja:
ul. Żydowska 2 (wejście od pl. Rybnego) 33-100 Tarnów; tel.519656771 kontakt@kuriertarnowski24.pl www.kuriertarnowski24.pl; www.kt24.pl Redaktor naczelny: Michał Gniadek Sekretarz redakcji: Justyna Siemińska-Gniadek FOTO: Radosław Bełżek, tel. 515304396 Wydawca: MG Media Michał Gniadek Druk: Polskapresse Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, Drukarnia w Sosnowcu Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych, oraz zastrzega prawo do ich przeredagowania i skracania. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych ogłoszeń. Rozpowszechnianie materiałów redakcyjnych bez zgody wydawcy jest zabronione.
Powyborcze refleksje
K
olejny felieton rozpocznę od jednego słowa: Dziękuję. Po pierwsze – dziękuję wszystkim Tym, którzy 13 października korzystając ze swoich demokratycznych uprawnień, a przede wszystkim w poczuciu odpowiedzialności za naszą Ojczyznę – poszli do urn. Dziękuję także Tym wyborcom, którzy w ten
dzień oddali głos na moją osobę. Blisko 12 500 głosów, jakie od Państwa otrzymałem jest dla mnie nobilitacją i zobowiązaniem do służby dla Polski i naszego okręgu. Wysoka frekwencja, z jaką mieliśmy do czynienia w tych wyborach świadczy o tym, że z naszą demokracją wcale nie jest tak źle. 61,74 % w skali kraju i 63,78 % w Małopolsce – te wyniki są potwierdzeniem dużego
społecznego zaangażowania. Wiele osób pyta mnie – już jako posła elekta – w jakie sprawy ważne dla regionu tarnowskiego zamierzam się zaangażować w parlamencie. Odpowiadam więc – mój program wyborczy nie był przygotowany tylko na czas i potrzeby kampanii. W pierwszej kolejności będę chciał wyjaśnić sprawę programu rządowego ochrony przeciwpowodzio-
wej Dorzecza Górnej Wisły. Programu istotnego, ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców naszego regionu. Również inne punkty programu „Ósemki Bukowca” są ważne i chciałbym doprowadzić do ich pełnej realizacji. Aby umożliwić kontakt z Państwem, wkrótce po zaprzysiężeniu otworzę biura poselskie w regionie. O szczegółach wkrótce. Dziś po prostu: Dziękuję!
STANISŁAW BUKOWIEC Poseł Porozumienia Jarosława Gowina
Coś dla oka – Radosław Bełżek
ZŁOTA POLSKA JESIEŃ. Wracam na swoje miejsce po dłuższej przerwie. Oczywiście w tym czasie nie próżnowałem i zgromadziłem mnóstwo zdjęć, którymi chętnie się z Wami podzielę. Tego roku jesień była wyjątkowo piękna i intensywna w kolory. Starałem się wykorzystać niemal każdy słoneczny dzień, aby utrwalić cudowne, jesienne barwy na zdjęciach. Jeden z kadrów prezentuję Wam już teraz.
JESTEŚMY M.IN. W: TARNÓW » Osiedla: Jasna, Koszyce, Strusina, Mościce, Zielone » Kaufland » Centrum Handlowe Echo » Urząd Miasta » Sklep Cezar (ul. Orkana) » Sklep Malinka (ul. Goldhammera) » Pizzeria Maranto
» Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego » Centrum Sztuki Mościce » Sklep Leader » Pod Arkadami » Plac Targowy Burek » Powiatowy Urząd Pracy » Delegatura Urzędu Wojewódzkiego » Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa » Małopolska Wyższa Szkoła Ekonomiczna » Starostwo Powiatowe w Tarnowie » Urząd Gminy Tarnów
POWIAT TARNOWSKI » Wola Rzędzińska: Sklepy ABC, Hitpol, sklep Na Górce, Kiosk przy Ośrodku Zdrowia » Jodłówka-Wałki: Hitpol » Koszyce Małe: sklep Stanprox » Tarnowiec: Sklep Leader » Zbyltowska Góra: Sklep Leader » Gmina Skrzyszów: Urząd Gminy, Gminne Centrum Kultury i Bibliotek Skrzyszów i Szynwałd, Urząd Pocztowy Skrzyszów i Pogórska Wola, Przychodnie Lekarskie: (Skrzyszów, Łekawica, Szynwałd, Pogórska Wola), Hitpol
i Groszek (Skrzyszów), Hitpol (Łękawica) i Pizzeria (Szynwałd) Sklep w remizie i ABC (Ładna) » Lisia Góra: Urząd Gminy, Malinka (Zaczarnie), Sklepy GS: Łęg Tarnowski
i Łukowa, Delikatesy Centrum (Lisia Góra) »M iasto i Gmina Ryglice »G mina Wierzchosławice » Znajdziecie nas też na stacjach benzynowych Mądel i Dworcu PKS w Tarnowie
III
31 PAŹDZIERNIKA 2019 | NR 20 (108) | GAZETA BEZPŁATNA
Kontrowersyjny filozof będzie miał swoją tablicę pamiątkową II Za kilka dni na placu Kazimierza będzie miało miejsce odsłonięcie tablicy pamiątkowej poświęconej Ludwigowi Wittgensteinowi, filozofowi, który w sierpniu 1914 r. w księgarni Zygmunta Jelenia nabył „Ewangelię w skrócie” Lwa Tołstoja. Sęk jednak w tym, że ten austriacki filozof ma swoją ciemną stronę życiorysu II
J
ak utrzymują pomysłodawcy upamiętnienia, bez tego miejsca i tej książki nie byłoby jednego z najwybitniejszych filozofów XX w., autora „Traktatu logiczno-filozoficznego”. Problem jednak w tym, że Wittgenstein może mieć także swoją ciemną kartę w życiorysie. Jak się okazuje bił swoich uczniów. Ze swojej pracy został zwolniony po tym, jak pobił swojego podopiecznego do nieprzytomności. Sprzeciwiał się również przyznaniu kobietom prawa do głosowania i był, czego nie trudno się domyślić, zwolennikiem kar cielesnych. – Tablica będzie informować o tym, że ponad sto lat temu wybitny filozof w zasadzie zaczął swoje
myślenie, które później zaowocowało wydaniem jego największego dzieła – mówi Marcin Sobczyk, dyrektor Wydziału Kultury urzędu miasta. Filozof Ludwig Josef Johann Wittgenstein (ur. 26 kwietnia 1889 w Wiedniu, zm. 29 kwietnia 1951 w Cambridge) zajmował się przede wszystkim językiem i logiką. Poruszał także kwestie kluczowe dla filozofii umysłu i matematyki. Jego wczesne prace uczyniły z niego „ojca chrzestnego” neopozytywizmu, późniejsze – stanowiły kluczowy wkład w badaniach nad pragmatyką. Jednak jak zwracają uwagę nasi Czytelnicy, w sieci można znaleźć informacje, że filozof miał swoją ciemniejszą stronę.
- Wittgenstein mocno ukrywał swoją homoseksualność. W odróżnieniu od Russella Wittgenstein sprzeciwiał się przyznaniu kobietom prawa do głosowania i był zwolennikiem kar cielesnych. Jako nauczyciel bił nie tylko chłopców (co nie było niczym wyjątkowym w tych czasach), ale też dziewczynki. Z posady nauczyciela nie odszedł, ale został zwolniony po tym, jak uderzył pewnego chłopca tak mocno, że ten stracił przytomność – czytamy w Wikipedii. Wszem i wobec wiadomo jednak, że Wikipedia przez swoją charakterystykę nie może stanowić jednoznacznego źródła informacji. W związku z tym skontaktowaliśmy się z pomysłodawcą
powieszenia tablicy Wittgensteina Rafałem Balawejderem – dyrektorem Teatru im. Ludwika Solskiego w Tarnowie. Okazuje się, że nikt nie weryfikował możliwej ciemnej strony życiorysu wiedeńskiego filozofa i co więcej, dyrektor był zaskoczony przekazanymi przez nas informacjami. – Nie widziałem na Wikipedii notki o nim. To chyba nie ma nic wspólnego, nie podejrzewam, żeby on bił dzieci – tłumaczy dyrektor Balawejder. – Był po prostu znanym filozofem. Korzystamy z koincydencji, że w Warszawie i w Krakowie jest duża konferencja i pojawiła się okazja, aby do Tarnowa przyjechała część osób. Do materiałów na Wikipedii podchodziłbym z dystansem – kontynuował dyrektor teatru. Dopytywany o to czy ,,ciemniejsza strona życiorysu filozofa” była weryfikowana usłyszeliśmy: – Ale co miałem weryfikować. Nie traktuje Wikipedii jako źródło wiedzy. Swojego zaskoczenia nie ukrywa również radny Marek Ciesielczyk – przewodniczący Komisji Kultury Rady Miejskiej w Tarnowie. – Na jednym z posiedzeń komisji owszem była mowa o uhonorowaniu Wittgensteina, ale nikt ani słowem nie wspomniał o tej
wzmiance z jego życiorysu – mówi nam radny Ciesielczyk. Swoich wątpliwości nie ukrywa także radna Anna Krakowska z Klubu Radnych Prawo i Sprawiedliwość. – Szkoda, że na kilka dni przed odsłonięciem tablicy nikt w Tarnowie nie jest w stanie jednoznacznie rozwiać wątpliwości wobec informacji, które z dużą łatwością można odkryć czytając życiorys tego filozofa w Wikipedii. Owszem, Ludwig Wittgenstein jest postacią w świecie filozofii uznaną za wybitną. Jednak biografia tego filozofa wymaga pewnych wyjaśnień i uzupełnień, gdyż może odbiorcę zaskakiwać. Rozumiem, że pobyt Wittgensteina w Tarnowie uznano za wydarzenie, ale mogę wskazać szereg postaci, które w tej sytuacji można uhonorować tabli-
KOMENTARZ: W całej sprawie możliwa ,,ciemniejsza strona życiorysu” wiedeńskiego filozofa schodzi nieco na dalszy plan. Niepokój budzi fakt weryfikacji i dogłębnego studiowania życiorysów osób, które chcemy upamiętnić w Tarnowie. Z całą pewnością wszyscy zgodzą się, że Wikipedia nie jest wiarygodną skarbnicą wiedzy, ale o zgrozo nie jest też to stek bzdur wyssanych z palca. Skoro wszyscy są zaskoczeni informacjami o kilku aspektach z życia Wittgensteina wychodzi na to, że nikt nie zgłębiał wiedzy na temat jego biografii, a filozof za kilka dni będzie miał pamiątkową tablicę w sercu Tarnowa. To chyba nie tak powinno wyglądać.
Nie ma zgody na zasypywanie dziur w budżecie pieniędzmi z kieszeni mieszkańców II Rozmowa z radnym Sebastianem Stepkiem, szefem Komisji Ekonomicznej Rady Miejskiej w Tarnowie II Dlaczego Klub Radnych Koalicji Obywatelskiej nie zagłosował za podwyżką podatków od nieruchomości? Klub KO w większości głosował przeciwko uchwale o podniesieniu podatków od nieruchomości na terenie Tarnowa, ponieważ byłaby to już druga podwyżka tego podatku w Tarnowie w ciągu roku! Sygnalizowaliśmy już wcześniej Prezydentowi, że nie będzie naszej zgody na politykę zasypywania dziur w budżecie poprzez wyciąganie pieniędzy z kieszeni mieszkańców Tarnowa, zwłaszcza przedsiębiorców. O ile podwyżka dla osób prywatnych nie byłaby bardzo dokuczliwa (kilka/kilkanaście złotych rocznie) o tyle dla przedsiębiorców wzrost byłby znaczący i przyczyniłby się do dużego wzrostu kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, co przełożyłoby się na niższe dochody nie tylko firm, ale także, o czym musimy pamiętać, mniejsze wpływy z podatków PIT i CIT do budżetu miasta. To
samo dotyczy tzw. podatku reklamowego, który podczas ostatniej sesji został niestety wprowadzony na terenie Tarnowa. W mojej ocenie jest to bardzo szkodliwa uchwała i szkoda, że tylko radni Nowoczesnej przeciwko niej głosowali. Zdumiewa mnie postawa radnych klubu NMT, a zwłaszcza Tomasza Olszówki, który również był zagorzałym przeciwnikiem tego podatku, a tymczasem tuż przed głosowaniem wyszedł z sali i nie oddał głosu, co przy wstrzymujących się głosach pozostałych radnych spowodowało uchwalenie tego szkodliwego projektu! Przypomnę, że wprowadzono podatek, który funkcjonuje tylko w kilku gminach w Polsce, a kilka już się z niego wycofało ponieważ budzi spore kontrowersje. Przyjęliśmy już wcześniej tzw. uchwałę krajobrazową, która nakłada obowiązek likwidacji większości reklam, nośników i urządzeń reklamowych, a więc utratę dochodów dla właścicieli nieruchomości i agen-
cji reklamowych, a teraz dokładamy na nich jeszcze dodatkową daninę. Ponadto daliśmy czas od 12 do 24 miesięcy na dostosowanie się do zapisów uchwały krajobrazowej, a tymczasem wprowadzamy dodatkowy podatek już od stycznia 2020 r. Mamy więc do czynienia z podwójną sankcją, w dodatku wyprzedzającą, co jest nie do przyjęcia! Władz miasta nie stać na bardziej kreatywne rozwiązania, aniżeli sięganie do kieszeni przedsiębiorców? Obie uchwały przyczyniłyby się do tego, że firmy mogą mieć mniejsze zyski a z tym wiąże się ryzyko potencjalnych zwolnień i wzrostu bezrobocia. Z jednej strony miasto a głównie Wydział Rozwoju Gospodarczego, który w mojej ocenie działa bardzo dobrze, podejmuje działania zmierzające do zwiększenia atrakcyjności w oczach potencjalnych inwestorów tak, aby chcieli lokować tutaj swoje inwestycje a także stara się wspierać tarnow-
skie firmy na rynkach krajowym i międzynarodowym, a z drugiej wprowadza uchwały, które tym samym przedsiębiorcom utrudni funkcjonowanie, może obniżyć ich rentowność oraz wysyła niedobry sygnał na zewnątrz dla przedsiębiorców chcących otwierać swoje biznesy w Tarnowie. Oczywiście, zdajemy sobie sprawę z trudnej sytuacji budżetowej jaka czeka nas w przyszłym roku, jednakże trzeba szukać dochodów i oszczędności w innych obszarach i tutaj zarówno ja jak i członkowie naszego klubu czujemy się odpowiedzialni za stan finansów miasta i w związku z tym służymy naszą pomocą i oferujemy współpracę. Jak Pan ocenia podejście władz miasta do budżetu? Czy czasem nie zapędziliśmy się? Utrzymanie Hali Jaskółka, powstającej Sali Koncerto-
cą pamiątkową – mówi radna Krakowska. Fundatorem pamiątkowej tablicy poświęconej Ludwigowi Wittgensteinowi jest Wydział Kultury Urzędu Miasta Tarnowa. Dodajmy, że po uroczystym odsłonięciu tablicy (6 listopada), ok. 19:00 w siedzibie Tarnowskiego Centrum Kultury (Rynek 5) odbędzie się spotkanie „Słowo o Wittgensteinie”, w którym wezmą udział: Radmila Schweitzer – prezes Wittgenstein Initiative, dr Urszula Idziak-Smoczyńska – Uniwersytet Jagieloński, prof. Ray Monk – University of Southampton, prof. Martin Pilch, prof. Alois Pichler, prof. Volker Munz, prof. Allan Janik, Francoise Stonborough. W trakcie spotkania muzycznie zabrzmi kilka utworów ulubionych kompozytorów filozofa.
wej, Kantorii i wielu innych inwestycji, które pojawiły się w ostatnich latach będzie słono kosztować budżet. Nie wspomnę już o tym, że wydaliśmy z własnej kieszeni ponad 60 mln na halę… Jak duże byłoby oburzenie wśród mieszkańców, że tak duże miasto nie remontuje i nie buduje nowych dróg, nie ma takich obiektów jak nowoczesna i wielofunkcyjna arena, sala koncertowa przy Zespole Szkół Muzycznych z prawdziwego zdarzenia czy choćby „Kantoria”, na której można miło spędzić czas i która ma same pozytywne opinie. Przypomnę, że prawie wszystkie inwestycje, oprócz „Areny Jaskółki” miały duże dofinansowanie z funduszy zewnętrznych, co jest niewątpliwie ogromnym sukcesem miejskich urzędników. Szkoda, że nie udało
się pozyskać dofinansowania do najdroższej z nich, bo kosztującej 60 mln „Areny Jaskółki”, natomiast czynione były kilkukrotnie starania w Ministerstwie Sportu o wsparcie finansowe w jej budowie, niestety bez efektu. Żałuję, że nie włączyli się z pomocą w tej sprawie lokalni politycy PiS, tak ochoczo krytykujący tę inwestycję i jej wysoki koszt. Patrząc jednak na całokształt i wpływ na finanse miasta myślę, że można pokusić się o stwierdzenie, że mimo iż większość inwestycji w ostatnich latach było potrzebnych to jednak mogłyby być rozłożone w dłuższym okresie czasu na wiele lat, co nie wątpliwie przyczyniłoby się do mniejszego obciążenia dla budżetu miasta Tarnowa. To już pozostaje jednak wyłącznie w fazie przypuszczeń, a dzisiaj mamy rzeczywistość jaką mamy i z nią musimy sobie poradzić. Po ostatniej sesji Rady Miejskiej pojawiły się głosy, że problemy prezydenta z przepchnięciem uchwał były związane z jego zawieszeniem członkostwa w PO. Jaka jest prawda? Problemy z uchwaleniem uchwał „podwyżkowej” i reklamowej nie miały związku z zawieszeniem przez Prezydenta swojego członkostwa w PO. Nie znam dokładnych przyczyn takiej decyzji. Znam oficjalne stanowisko „o łatwiejszej współpracy ponad podziałami partyjnymi” i że ta decyzja nie jest w żadnym stopniu związana z kiepskim wynikiem PO w okręgu tarnowskim!
IV
W skrócie
Straciła 300 tys. złotych. Kobieta uwierzyła oszustowi, że będzie walczyć z hakerami Mieszkanka Tarnowa padła ofiarą oszusta i straciła 300 tysięcy złotych, po tym jak złodziej uzyskał od niej samej dostęp do należących do niej kont bankowych. Kobieta uwierzyła w zmyśloną historię, iż ma do czynienia z prawdziwym funkcjonariuszem Centralnego Biura Śledczego (CBŚ), prowadzącym działania przeciwko grupie hakerów okradających konta bankowe starszych osób. Zmanipulowana seniorka przekazała przestępcy hasła i loginy dostępowe do własnych kont, z których przelał on kilkaset tysięcy złotych na swój rachunek. Dodajmy, że kobieta była bliska utraty całych oszczędności, na szczęście na czas zadziałała blokada kont. Sprawą zajmują się już śledczy z tarnowskiej komendy miejskiej i prokuratury.
GAZETA BEZPŁATNA | NR 20 (108) | 31 PAŹDZIERNIKA 2019
Miasto szuka pieniędzy. Prezydent Ciepiela bez większości w Radzie Miejskiej? II Nie tak wyobrażał sobie zapewne przebieg ostatniej sesji Rady Miejskiej prezydent Tarnowa Roman Ciepiela. Radni zdecydowanie odrzucili pomysł ponownej podwyżki podatków od nieruchomości oraz znacznie obniżono tzw. podatek reklamowy II Podatki od nieruchomości zostają na takim samym poziomie
Przypomnijmy, że rok temu radni u progu kadencji znacząco podnieśli niektóre stawki podatku od nieruchomości. Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej próbowano forsować kolejną podwyżkę, dzięki której do budżetu miasta miałoby wpłynąć w 2020 roku blisko 4 miliony złotych więcej. Zgromadzone w ten sposób pieniądze miałyby zasilić budżet oświaty i miejskich inwestycji. Jednak radni byli zaskakująco zgodni. Niemal wszyscy z dezaprobatą podeszli do prezydenckiego projektu podwyżki podatków. Ostatecz-
nie radni 17. głosami przeciw odrzucili pomysł podwyżki podatków od nieruchomości.
Radni ,,za” zwolnieniami Przyjęta na ostatniej sesji uchwała poszerzyła zakres nieruchomości objętych zwolnieniem od podatku, o nieruchomości zajęte na potrzeby związane z realizacją zadań jednostek samorządu terytorialnego w zakresie wspierania rodziny i systemu pieczy zastępczej, placówek wsparcia dziennego i opiekuńczo-terapeutycznych, centrów obsługi placówek opiekuńczo-wychowawczych, zakładów aktywności zawodowej, zakładów opiekuńczo-leczniczych oraz jednostek organizacyjnych pomocy społecznej.
Oprócz nich zwolnione od podatku są budynki lub ich części, budowle oraz związane z nimi grunty zajęte na działalność związaną z: ogólnodostępnymi instytucjami kultury, cmentarzami oraz miejscami upamiętniania ofiar wojennych, szpitalami, a także opieką nad osobami znajdującymi się w stanie nietrzeźwości.
Przedsiębiorcy zapłacą za reklamę, ale znacznie mniej niż chciał prezydent Od przyszłego roku w Tarnowie zostanie wprowa-
dzona opłata reklamowa. Taksa będzie pobierana od umieszczonych tablic oraz urządzeń reklamowych. Opłata składa się z dwóch części – stałej i zmiennej. Pierwsza z nich wyniesie 10 groszy za każdy dzień umieszczenia reklamy. Z kolei druga to 1 grosz od metra kwadratowego tablicy reklamowej lub urządzenia reklamowego. Pierwotnie w projekcie proponowane opłaty wynosiły odpowiednio 1 zł oraz 10 groszy, jednak Zbigniew Kajpus, w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej, zgłosił poprawkę do uchwały, by obniżyć te stawki dziesięciokrotnie. – Stawki mogłyby się wydawać przedsiębiorcom czy instytucjom, które korzystają z takich reklam, zbyt wygó-
rowane – argumentował Zbigniew Kajpus. Głosowanie poprzedziła dyskusja radnych. – Jest to kolejne obciążenie dla przedsiębiorców i właścicieli nieruchomości, dlatego nie mogę przychylić się do tego projektu – mówił radny Sebastian Stepek. – Kto będzie płacił za reklamę w przypadku gdy znajduje się na bloku? Czy spółdzielnia, czy wspólnota mieszkaniowa? – dopytywał radny Stanisław Klimek. – Taki instrument pozwoli nam zewidencjonować istniejące reklamy i być może przyspieszy samoistne zdejmowanie niektórych paskudnych, brzydkich reklam, które szpecą nasze miasto – wyjaśniał Jakub Kwaśny, przewodniczący Rady Miejskiej. Opłata zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2020 r. Właściciele nośników reklamowych będą zobowiązani wypełnić odpowiednią deklarację.
Prezydencka większość w rozsypce?
Ostatnia sesja Rady Miejskiej była dużym powodem do stresu dla prezydenta Romana Ciepieli. Po jego decyzji o zawieszeniu członkostwa w Platformie Obywatelskiej okazało się, że dotychczasowe zaplecze polityczne już nie stoi za nim murem. W kontekście niedawnej sesji można śmiało mówić o klęsce prezydenckich zamierzeń. Podatki od nieruchomości zostały nie zmienione, opłata reklamowa została wprowadzona, ale zastrzyk dla budżetu miasta z tego tytułu nie będzie zgodny z zamierzeniami włodarza Tarnowa. Otwartym pozostaje zatem pytanie, czy kolejne sesje Rady Miejskiej będą również wywracały prezydenckie plany.
TARNÓW: 89 drzew i 463 krzewów ma zostać zasadzonych do końca listopada Jeszcze w tym roku na ulicach Tarnowa pojawi się więcej drzew i krzewów. Na ten cel miasto przeznaczy niemal 100 tysięcy złotych, co pozwoli zakupić ponad 550 sztuk różnego rodzaju roślin. Kasztanowce, lipy, graby, dęby, klony, choinka kanadyjska, świerki, jodły, leszczyny, platany, sosny żółte, berberysy, jaśminowce, hortensje, kaliny, wiciokrzewy, żywotniki – to tylko niektóre rośliny, jakie zostaną zakupione przez Referat Gospodarki Komunalnej magistratu. Zieleń zostanie zasadzona na obszarze całego miasta. Część roślin, głównie drzewa, trafi do Parku Strzeleckiego. Nasadzenia zaplanowano także w Parku Westerplatte, Parku Piaskówka, na skwerze przy ul. Mostowej, na ul. Wałowej (przy ul. Brodzińskiego), na ul. Krakowskiej (przy ul. Kościuszki), ul. Urszulańskiej, na Placu Ofiar Stalinizmu, ul. Mickiewicza, ul. Bitwy pod Studziankami i przy ul. Kołłątaja. 89 drzew i 463 krzewów ma zostać zasadzonych do końca listopada. Przetarg na wykonanie tego zadania wygrała firma z Krakowa. Całkowity koszt to ponad 97 tys. złotych.
Edward Czesak we władzach Małopolski Potwierdziły się przypuszczenia, że były europoseł oraz były szef Prawa i Sprawiedliwości w okręgu tarnowskim znajdzie się w Zarządzie Województwa Małopolskiego. Roszady we władzach naszego województwa były konieczne z racji wyborczego sukcesu Anny Pieczarki, która gabinet przy ul. Basztowej w Krakowie zamieniła na sejmowe ławy. W sprawie powołania Edwarda Czesaka na członka zarządu województwa małopolskiego głosowało podczas sesji Sejmiku Województwa Małopolskiego 36 radnych, 25 radnych – za, 1 radny – przeciw, a 10 radnych – wstrzymało się od głosu.
Edward Czesak to prominentny działacz Prawa i Sprawiedliwości mocno związany z byłą premier Beatą Szydło. Mandat europosła uzyskał po objęciu przez Andrzeja Dudę funkcji Prezydenta RP. Czesak ukończył studia na Wydziale Maszyn Górniczych i Hutniczych Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Ma na swoim koncie również studia podyplomowe na Wydziale Ekonomiki Akademii Ekonomicznej w Krakowie oraz w Studium Prawno-Samorządowym. Przez wiele lat prowadził również działalność gospodarczą. Był także trzykrotnie posłem.
V
31 PAŹDZIERNIKA 2019 | NR 20 (108) | GAZETA BEZPŁATNA
Poseł Kaczmarczyk zostanie wiceministrem rolnictwa?
II Przybierają na sile doniesienia, jakoby tarnowski poseł Zjednoczonej Prawicy Norbert Kaczmarczyk miał zostać wiceministrem rolnictwa II
P
oseł Kaczmarczyk póki co nie chce szeroko komentować swojej przyszłości. Podkreśla, że jest usatysfakcjonowany z faktu, że jest on brany pod uwagę w zakresie tworzenia przyszłego rządu. Parlamentarzysta dwa miesiące temu w naszym programie Cafe Tarnów przyznał, że widzi siebie po wyborach w Ministerstwie Rolnictwa. Podkreślał wówczas, że cieszy się zaufaniem ministra rolnictwa Krzysztofa Ardanowskiego, którego reprezentował na rożnych okolicznościowych spotkaniach. – Współpracowaliśmy także przy okazji sprawy zwrotu 15 milionów złotych dla osób poszkodowanych przez firmy tytoniowe – podkreślał w Cafe Tarnów poseł Kaczmarczyk, dodając jednocześnie – Moim celem na przyszłość jest zostanie ministrem rolnictwa, ale przede wszystkim współpraca z ministrem Krzysztofem Ardanowskim. Od niego mogę się wiele nauczyć, jest to wielki polityk, najlepszy minister rolnictwa po 1989 roku. Poseł Kaczmarczyk okazał się w niedawnych wyborach
wartością dodaną Zjednoczonej Prawicy w okręgu tarnowskim. To właśnie on wywalczył dodatkowy, 7. mandat dla Prawa i Sprawiedliwości zdobywając 12 164 głosy.
» Norbert Kaczmarczyk – ur. 16 listopada 1989 w Proszowicach. Polityk, dziennikarz, rolnik i samorządowiec. Poseł na Sejm VIII i IX kadencji. W wyborach parlamentarnych w 2019 roku kandydował do Sejmu z 10. miejsca na liście Prawa i Sprawiedliwości w okręgu tarnowskim. Uzyskał mandat posła IX kadencji, otrzymując 12 164 głosy. Jego kampania opierała się na bezpośrednim kontakcie z obywatelami, co przyczyniło się do reelekcji 29-letniego posła. Prowadzi wspólnie z rodziną gospodarstwo rolne o powierzchni 300 hektarów. Gospodarstwo specjalizuje się w produkcji zbóż, kukurydzy, soi i rzepaku. W działalności publicznej zajął się głównie sprawami związanymi z rolnictwem. Został członkiem Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Działał na rzecz przyznania oszukanym w tzw. aferze tytoniowej rolnikom odszkodowań w wysokości 15 mln zł, do czego doszło w 2018 roku. Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Wsparcia Rolnictwa i Producentów Żywności. Pomysłodawca powołania komisji śledczej do spraw prywatyzacji w polskim rolnictwie, w tym grabieży polskiego przemysłu rolno-spożywczego oraz agrotechnicznego w czasach transformacji ustrojowej. W Sejmie złożył prawie 500 interpelacji oraz zapytań. Na mównicy sejmowej występował 144 razy. Uczestnik licznych audycji radiowych i telewizyjnych o zasięgu ogólnopolskim. Jest zwolennikiem budowy giełdy rolnej na zasadach maklerskich. Dzięki takiemu rozwiązaniu rolnicy nie mieliby problemów ze sprzedażą swoich towarów. Zwolennik budowy nowoczesnych polskich targowisk pod dachem, działających na zasadach supermarketów, gdzie pierwszeństwo handlu będą mieli lokalni rolnicy i przedsiębiorcy.
Przywracanie dobrego stanu infrastrukturze drogowej II 704 tys. zł otrzymał z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji samorząd gminy Zakliczyn na remont dwóch odcinków gminnych dróg – we Wróblowicach i Dzierżaninach. Promesę z rąk wojewody małopolskiego Piotra Ćwika odebrał w Tarnowie burmistrz Dawid Chrobak II
P
o raz kolejny w tym roku Minister Spraw We w n ę t r z n y c h i Administracji przyznał małopolskim jednostkom samorządu terytorialnego promesy na dofinansowanie zadań związanych z usuwaniem skutków klęsk żywiołowych. Tym razem wsparcie o łącznej wysokości prawie 2,2 mln zł uzyskały gminy Ryglice, Zakliczyn, Żabno oraz powiat gorlicki. Uroczystego przekazania promes dokonał wojewoda Piotr Ćwik podczas spotkania w Tarnowie. - Drogi, które zostaną wyremontowane dzięki przekazanemu tym razem wsparciu, służyć będą w pierwszej kolejności mieszkańcom małopolskich miast i wiosek, ale są też źródłami zasilającymi główne arterie komunikacyjne. Żywioł jest siłą, wobec której człowiek okazuje się niejednokrotnie bezbronny. Jesteśmy jednak odpowiedzialni za przywracanie dobrego stanu
Nowy Szpital zamyka Oddział Dziecięcy. Powód? Bruna woda II Od 1 listopada przestaje funkcjonować Oddział Dziecięcy Szpitala Wojewódzkiego im. św. Łukasza w Tarnowie. Zamknięcie oddziału potrwa do końca roku i jest spowodowane koniecznością wykonania pilnych robót modernizacyjnych. Placówka natomiast dementuje informacje, że zamknięcie oddziału jest spowodowane wypowiedzeniem umów przez lekarzy II
Z
amknięcie oddziału potrwa do 31 grudnia i jest spowodowane pilną koniecznością wymiany instalacji ciepłej wody użytkowej. – Instalacje na tym oddziale mają ponad 20 lat. Musimy wymienić piony wody, która nie spełnia norm. Od kilku miesięcy walczymy o polepszenie jakości wody, ale ostatecznie nie pozostaje nam nic innego jak wymiana instalacji – tłumaczy Damian Mika, rzecznik prasowy Szpitala im. św. Łukasza w Tarnowie. Alternatywą dla małych pacjentów i ich rodziców są szpitale w Brzesku, Dąbrowie Tarnowskiej, Dębicy, Gorlicach oraz Oddział Zakaźny w Szpitalu im. E. Szczeklika w Tarnowie. W dniu ogłoszenia informacji o zamknięciu na Oddziale
Dziecięcym w Nowym Szpitalu przebywało 16 dzieci. Część z nich została szybko wypisana do domu, a jeśli do daty zamknięcia oddziału będzie konieczność hospitalizacji pozostałych pacjentów, zostaną oni przetransportowani do innych placówek. – Wszystkie okoliczne szpitale zostały poinformowane o naszej sytuacji. Do naszego szpitala nie będą kierowani nowi pacjenci – dodaje Damian Mika. Placówka odniosła się również do krążących informacji, jakoby umowy ze szpitalem mieli rozwiązywać lekarze. – Do tej pory oddział funkcjonował z pełnym wymaganym składzie, liczymy na to, że od nowego roku, czyli ponownego uruchomienia Oddziału nic się nie zmieni – mówi zdecydowanie rzecznik prasowy szpitala.
Pijany i naćpany pirat drogowy bez prawka w rękach policjantów II Policjanci z grupy SPEED zatrzymali kolejnego pirata drogowego, który rozpędził swoje Audi do prędkości 185 km/h. Kierowca jadący bez uprawnień dodatkowo prowadził samochód pod wpływem narkotyków II
P
olicjanci tarnowskiej grupy SPEED zarejestrowali kierowcę osobowego Audi (słowackie numery rejestracyjne), który poza terenem zabudowany na drodze wojewódzkiej rozpędził się do prędkości niemal 190 km/h. Szaleńczą jazdę przerwali policjanci ruchu drogowego kilka
kilometrów dalej w Łukanowicach. 49-letni tarnowianin świadomy popełnionego wykroczenia przyjął 500-złotowy mandat karny, a do jego konta policjanci dopisali 10 punktów karnych. To jednak nie koniec kłopotów tarnowskiego kierowcy. Sprawdzenie w bazach danych wskazało, że decyzją administracyjną zostały mu cofnięte
uprawnienia do kierowania. Na domiar złego badanie na zawartość środków odurzających wskazała obecność substancji psychoaktywnych. Kierowca musi się liczyć z możliwością wszczęcia postępowania za prowadzenie pojazdów pod wpływem środków odurzających z chwilą uzyskania wyników badania krwi. AUT OREK LAM A
infrastrukturze zniszczonej siłą natury i to właśnie czynimy, udzielając wsparcia samorządom w takiej właśnie formie – powiedział wojewoda Piotr Ćwik. Gmina Zakliczyn otrzymała tym razem 704 tys. zł na remont dwóch gminnych dróg: Wróblowice – Siemiechów w miejscowości Wróblowice (w kierunku wyciągu
narciarskiego Jurasówka) oraz w miejscowości Dzierżaniny w kierunku przysiółka Kamieńce. - W sumie odnowimy dwa odcinki dwóch istotnych gminnych ciągów komunikacyjnych o łącznej długości blisko 2,3 kilometra. Ogłosiliśmy już przetarg, a roboty wykonane będą w tym roku – informuje burmistrz Dawid Chrobak.
VI
PROMOCJA | GAZETA BEZPŁATNA | NR 20 (108) | 31 PAŹDZIERNIKA 2019
W naszych szkołach powstaną kolejne profesjonalne pracownie zawodowe II Rozmowa z Etatowym Członkiem Zarządu Powiatu Tarnowskiego Tomaszem Stelmachem II W powiecie tarnowskim powstanie jedna z najnowocześniejszych pracowni spawalniczych. W której miejscowości będzie zlokalizowana i z jakich środków sfinansowane będzie to przedsięwzięcie? Taka pracownia powstanie w Tuchowie, w tamtejszym Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego. Stanie się tak dlatego, że nasz samorząd jako organ prowadzący dla 8 szkół ponadpodstawowych, realizował będzie drugą edycję projektu edukacyjnego dotyczącego kształcenia zawodowego „Mistrzowie w Zawodzie II”. Małopolskie Centrum Przedsiębiorczości, do której to instytucji aplikowaliśmy po środki finansowe, oceniało nasz projekt na 1. pozycji na liście rankingowej dla subregionu tarnowskiego i na 2. pozycji w województwie małopolskim. W tym miejscu duże uznanie należy wyrazić dla pracowników Wydziału Edukacji, Kultury i Promocji Starostwa Powiatowego, którzy ten wniosek przygotowali. Mam dużą satysfakcję, iż z ramienia Zarządu Powiatu z nimi współpracuję, koordynując pracę m.in. tego wydziału. Projekt „Mistrzowie w zawodzie II”, o którym Pan wspomniał, to duże przedsięwzięcie. Jakie jeszcze działania podjęte zostaną w jego ramach? Owszem, to duże przedsięwzięcie edukacyjne za ponad 5 mln zł. Będziemy je realizować w 6 szkołach powiatu tarnowskiego, od stycznia 2020 do 31 sierpnia 2023 roku. W ramach projektu zaplanowaliśmy adaptację pomieszczeń oraz gruntowną modernizację i doposażenie pracowni kształcenia zawodowego, w tym przede wszystkim wyposażenie ich w nowoczesne urządzenia. Poruszamy się w ramach dwóch wiodących branż kształcenia zawodowego dla naszych szkół ponadpodstawowych czyli : branży budowlanej i turystyczno-gastronomicznej. I tak po kolei – w Tuchowie /CKZiU/ powstanie nowoczesna pracownia spawalnicza, a w szkole w Zakliczynie zaawansowana technologicznie pracowania do kształcenia zbrojarzy, brukarzy i posadzkarzy. Wszystko wyposażone w najnowsze urządzenia i narzędzia oraz materiały do tego typu szkoleń. W branży turystyczno-gastonomicznej powstaną nowe pracownie kształcenia zawodowego – w Tuchowie pracownia przygotowywania i ekspozycji śniadań hotelowych, w Wojniczu pracownia carvingu , w Zakliczynie pracownia gastronomiczna, w Ciężkowicach cukierniczo-gastronomiczna, a w Żabnie pracownia obsługi klienta. Wróćmy jeszcze do pierwszej edycji tego programu. Co już wykonano, o jakie
FOT. P. TOPOLSKI
Nasza oferta kształcenia zawodowego jest popularna i doceniana wśród młodego pokolenia mieszkańców powiatu, a nawet dalej. Pracownie tętnią życiem, a w tym roku szkolnym mieliśmy nienotowany od dawna nabór do pierwszych klas. mówi Tomasz Stelmach, Etatowy Członek Zarządu Powiatu Tarnowskiego
nowe elementy już wzbogaciły się powiatowe szkoły? Wartość pierwszej edycji programu „ Mistrzowie w zawodzie” była porównywalna z obecną drugą edycją i wynosiła ogółem blisko 5 mln zł. W projekcie uczestniczyło 7 szkół powiatowych. Celem projektu była poprawa jakości kształcenia zawodowego w branżach mechanicznej i górniczo- hutniczej oraz turystyczno-gastronomicznej poprzez wsparcie uczniów i nauczycieli w postaci zwiększenia wiedzy i praktycznych umiejętności zawodowych. Były realizowane kursy i szkolenia dla uczniów, staże zawodowe i praktyki dla uczniów oraz dla nauczycieli praktycznej nauki zawodu, wizyty zawodoznawcze u pracodawców (m.in. w renomowanych hotelach i restauracjach). Podjęta została ponadto współpraca z uczelniami wyższymi (zajęcia laboratoryjne i warsztatowe na uczelniach w Tarnowie i Krakowie). Programy stażowe pokazały uczniom możliwości jakie otwierają przed nimi technika i szkoły branżowe, motywowały do nauki zawodu, pokazywały specyfikę danego zawodu, pozwalały zetknąć się ze środowiskiem pracy, kulturą i zasadami, jakie panują w danym zakładzie pracy. W ramach pierwszej edycji projektu „Mistrzowie w Zawodzie” przeprowadzono prace remontowo-budowlane związane z adaptacją pomiesz-
czeń na pracownie i warsztaty w CKZiU w Tuchowie, utworzono nowe pracownie, zmodernizowano już istniejące. Czy planując rozwój szkolnictwa zawodowego w powiecie przeprowadzacie rozmowy, konsultacje z lokalnymi przedsiębiorcami jakich pracowników potrzebują, na jakie zawody jest zapotrzebowanie? Oczywiście, że nasz profil szkolenia jest konsultowany z lokalnymi przedsiębiorcami i fabrykami, które dają nowe miejsca pracy. Inaczej ta edukacja nie miałaby sensu. Nasi uczniowie po zakończeniu swej ścieżki edukacyjnej, jeśli tylko nie wybiorą studiów wyższych, muszą znaleźć godne miejsce pracy. To nasza idea, którą wcielamy w życie. Przykładem mogą być zawarte ostatnio porozumienia patronackie z tarnowskimi Zakładami Mechanicznymi, działającymi coraz prężnej w ramach Polskiej Grupy Zbrojeniowej oraz z Fabryką Silników Elektrycznych Tamel S.A. To porozumienie z austriackimi właścicielami obecnego Tamelu daje uczniom – praktykantom niemal gwarancję zatrudniania w tej rozwijającej się nowoczesnej firmie. To wszystko zawody z grupy mechaniczno-logistycznej. W branży hotelarsko-turystyczno-gastrononomicznej profilujemy nasze kierunki kształcenia również na bieżąco, opierając się na rozmowach z przedsiębiorcami,
a także korzystając z małopolskiego wojewódzkiego barometru zawodów, gdzie corocznie są publikowane prognozy zapotrzebowania zawodowego w danych branżach. A jak wygląda sytuacja jeśli chodzi o zainteresowanie młodych ludzi zdobywaniem umiejętności w klasach o profilu zawodowym? Jest nabór na odpowiednim poziomie, tętnią życiem warsztaty i pracownie wyposażone w coraz lepszy sprzęt? Nasza oferta kształcenia zawodowego jest popularna i doceniana wśród młodego pokolenia mieszkańców powiatu, a nawet dalej. Pracownie tętnią życiem, a w tym roku szkolnym mieliśmy nienotowany od dawna nabór do pierwszych klas. Zrekrutowaliśmy 1421 uczniów do 54 nowych oddziałów klasowych, najwięcej właśnie do klas o profilu zawodowym czyli w technikach i szkołach branżowych pierwszego stopnia. Prym wiodą w tym roku szkolnym szkoły w Zakliczynie, Tuchowie i Wojniczu, gdzie utworzono najwięcej nowych klas. Oprócz dobrego przygotowania zawodowego uczniów samorząd powiatu dba również o ich edukację historyczną i patriotyczną. Tym razem z Pana inicjatywy będą mogli obejrzeć w kinie film „Legiony” w reżyserii Dariusza Gajew-
skiego. Możemy poznać szczegóły? Koordynując kształcenie, ale i wychowanie, o czym nie możemy podczas edukacji zapominać, zarówno jako radny, jak i nauczyciel wywodzący się z środowiska ideowego Prawa i Sprawiedliwości, zwracam szczególną uwagę na kształtowanie postaw nowoczesnego patriotyzmu wśród młodzieży. Robimy to wraz z kolegami z Zarządu Powiatu i Rady, gdzie większość ma klub radnych PiS, za pomocą ciekawych dla młodego pokolenia środków przekazu, na przykład poprzez kino. Chcemy by młodzież, którą kształcimy w szkołach powiatu tarnowskiego miała dobre rozeznanie w najnowszej historii XX i XXI wieku. W ramach tego pola naszej działalności organizujemy dla naszej młodzieży ekstra seanse z historycznym wstępem, jako wyjazdowe lekcje historii w atrakcyjnej formie. I tak już 4 listopada z okazji zbliżającego się Święta Niepodległości, dzięki uprzejmości Centrum Sztuki Mościce, będziemy upamiętniać to święto w sali kinowej Centrum, podczas zorganizowanego dla nas specjalnego seansu filmu „Legiony”. Obraz ten opisuje szlak bojowy Legionów Piłsudskiego. Wstęp historyczny tym razem będzie przygotowany przeze mnie i przed seansem w prezentacji multimedialnej przybliżę młodzieży ważny epizod z historii I Brygady Legionów, czyli jej pierwszą większą bitwę, rozegraną w naszym subregionie – słynną batalię pod Łowczówkiem. Przypomnę także losy samego cmentarza wojennego nr 171, na którym w roku ubiegłym był przecież Prezydent RP Andrzej Duda, uczestnicząc w obchodach XX Zlotu Niepodległościowego. Taka lekcja historii nie jest nudna i myślę, że młodzież to doceni i - co ważne – zapamięta co zawdzięczamy wcześniejszym bohaterskim pokoleniom patriotów. Niedawno obchodziliśmy Dzień Edukacji Narodowej, zwany popularnie Dniem Nauczyciela. Powiat tarnowski zorganizował obchody w Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Żabnie, który świętował przy tej okazji swój jubileusz 50-lecia istnienia. Jakie życzenia z okazji tego święta złożył Pan nauczycielom pracującym w szkołach ponadpodstawowych i innych placówkach oświatowych prowadzonych przez Starostwo Powiatowe w Tarnowie? Nauczycielom i wszystkim pracownikom oświaty życzyłem wiele radości, entuzjazmu, ale i cierpliwości, serca do pracy i satysfakcji z jej efektów. Doceniania – przez cały rok, nie tylko w Dniu Nauczyciela.
Rozmawiał RK
VII
31 PAŹDZIERNIKA 2019 | NR 20 (108) | GAZETA BEZPŁATNA | PROMOCJA
Pieniądze na szkolnictwo zawodowe i wychowanie przedszkolne dla subregionu tarnowskiego II Prawie 25 mln zł na rozwój szkolnictwa zawodowego i blisko 9 mln zł na wychowanie przedszkolne – dofinansowania projektów na taką kwotę otrzymały samorządy, placówki oświatowe i izby rzemieślnicze oraz firmy z subregionu tarnowskiego. Listy intencyjne informujące o przyznanych środkach w Starostwie Powiatowym w Tarnowie wręczyła Anna Pieczarka z Zarządu Województwa wraz z Dyrektorem Małopolskiego Centrum Przedsiębiorczości Rafałem Soleckim II - To duże milionowe kwoty na projekty, które służyć będą naszym najmłodszym mieszkańcom. Powstaną nowe miejsca w przedszkolach, będą nowe i atrakcyjne formy zajęć dla przedszkolaków, rozwijać się będzie szkolnictwo zawodowe. To bardzo ważne, bo pracodawcy w naszym regionie potrzebują dobrze wykwalifikowanych pracowników w różnych zawodach - mówiła Anna Pieczarka. Tarnowskiemu Centrum Kształcenia Ustawicznego przyznano dofinansowanie w wysokości blisko 8 mln zł na drugi etap przedsięwzięcia „Kwalifikacje zawodowe sukcesem na rynku pracy”, a Zespół Szkół Budowlanych w Tarnowie dostał 4 mln zł na budowlane centrum kompetencji w tej placówce. Natomiast Izba Rzemieślnicza oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczości w Tarnowie będzie miała do dyspozycji 3,7 mln zł na kontynuowanie programu „Edukator”. Powiat Tarnowski otrzymał blisko 5 mln zł również na drugi etap projektu „Mistrzowie w zawodzie”. Dzięki tym pieniądzom w Tuchowie powstanie jedna z najnowocześniejszych w Polsce pracow-
ni spawalniczych. - Chcemy kształcić pod potrzeby rynku pracy, a przedsiębiorcy zgłaszają nam zapotrzebowanie na spawaczy. Oprócz tego planujemy urządzenie innych pracowni specjalistycznych. Na przykład w Zakliczynie budowlanej, a w Ciężkowicach cukierniczej stwierdził Starosta Tarnowski Roman Łucarz. - Będziemy go realizować w 6 szkołach powiatu tarnowskiego, od stycznia 2020 do 31 sierpnia 2023 roku. W ramach projektu zaplanowaliśmy adaptację pomieszczeń i gruntowną modernizację i doposażenie pracowni kształcenia zawodowego, w tym przede wszystkim wyposażenie ich w nowoczesne urządzenia. Poruszamy się w ramach dwóch wiodących branż kształcenia zawodowego naszych szkół ponadpodstawowych czyli : branży budowlanej i turystyczno-gastronowmicznej - uzupełnia Tomasz Stelmach, Etatowy Członek Zarządu Powiatu Tarnowskiego. Powiat brzeski na projekt „Fachowcy w swojej branży” z funduszy europejskich otrzymał 3,6 mln zł. Jeśli idzie o dofinansowanie zadań w ramach wychowania przedszkolnego to w subregionie tarnowskim na
tworzenie nowych miejsc dla przedszkolaków i rozszerzenie oferty o dodatkowe zajęcia
pieniądze przyznano gminom Dębno, Rzepiennik Strzyżewski, Ciężkowice, Szczurowa
i Żabno. Zakwalifikowano do realizacji też wnioski złożone przez podmioty niepublicz-
ne, które prowadzą placówki i ośrodki wychowania przedszkolnego. RK FOT. SP
Rusza przebudowa centrum Zakliczyna II Rozpoczyna się pierwszy etap rewitalizacji centrum Zakliczyna, w tym przebudowy Rynku, jednego z największych w Małopolsce. W zakliczyńskim Ratuszu podpisana została umowa z firmą, która wykona drogi i chodniki oraz wymieni instalacje podziemne II
Ś
rodki finansowe – ponad 3,5 mln zł – gmina Zakliczyn pozyskała z Funduszu Dróg Samorządowych. W sumie wykonane zostaną prace za 4,8 mln zł. Oprócz tego Starostwo Powiatowe w Tarnowie zmodernizuje drogę powiatową przebiegającą przez zakliczyński Rynek, która będzie z kostki betonowej. Koszt to 1,6 mln zł (50 proc. dofinansowania z FDS). - Już teraz przeszło 6,5 mln złotych zainwestowane zostanie w centrum Zakliczyna – mówił burmistrz Miasta i Gminy Zakliczyn Dawid Chrobak. - Inwestycja realizowana będzie etapami.
Wszystko tak zaprojektowaliśmy, aby Rynek podkreślał wyjątkowy charakter Zakliczyna, podobał się mieszkańcom i turystom, a także umacniał pozycję miasta jako centrum handlowego Pogórza Ciężkowicko – Rożnowskiego.
Podczas konferencji prasowej, na której podpisano umowę z wykonawcą pierwszego etapu rewitalizacji centrum Zakliczyna, burmistrz Dawid Chrobak zaprezentował wizualizację wyglądu Rynku po planowanych zmianach. Chwalił rządowy pomysł utworzenia Funduszu Dróg Samorządowych. - Do tej pory nie było tak kompleksowego programu, który
wspierałby samorządy w realizacji inwestycji potrzebnych i oczekiwanych przez mieszkańców – stwierdził. Samorządowi Zakliczyna w otrzymaniu rządowego wsparcia bardzo pomógł Poseł na Sejm RP Michał Wojtkiewicz. – Wygląd Rynku ma duże znaczenie dla rozwoju miasta i całej gminy. Zmienia charakter całego otoczenia. Z prawdziwą przyjemnością wspieram działania władz samorządowych Zakliczyna, bo widzę, że jest tu pomysł, energia i naprawdę duża praca wkładana na rzecz społeczności lokalnej – podkreślił poseł.
31 PAŹDZIERNIKA 2019 | NR 20 (108) DWUTYGODNIK | NAKŁAD 15 000 EGZ.
Brzeski
GAZETA KAŻDEGO MIESZKAŃCA
Borzęcińska Dycha. Emocji sportowych nie brakowało
PR OMOCJ A
II Po raz kolejny ponad 500 osób wzięło udział w zawodach biegowych pn. 4. Borzęcińska Dycha. Dla uczestników startujących w kilku kategoriach wiekowych, od przedszkolaków po biegaczy w wieku 60+, przygotowano biegi na różnych dystansach II
W
biegu głównym na 10 km z wynikiem 35 minut i 33 sekundy zwyciężył Rafał Sułkowski z Limanowej. Dopisała nie tylko frekwencja, ale także znakomita słoneczna pogoda. Uczestnicy zadowoleni byli również ze świetnie przygotowanej trasy. Wszystko to stanowi co roku zachętę do startu w bieleckich zawodach osób z różnych części Polski, nie tylko z Małopolski, ale także z województwa pomorskiego, śląskiego, podkarpackiego, lubelskiego oraz świętokrzyskiego. Wśród uczestników nie mogło zabraknąć również biegaczy z gminy Borzęcin. – Piękne dzięki za dzisiaj, pogoda cudna, atmosfera fantastyczna. Spisaliście się na medal. Do zobaczenia na następnych zawodach – podsumowuje jedna z uczestniczek biegu na fanpage’u KępaSport. – Stawiamy na rozwój sportowy dzieci i dorosłych. To nie tylko piłka nożna w klubach i szkółkach, ale także strzelectwo sportowe, sporty walki (MMA)
oraz biegi. Mieszkańcy gminy mają wiele możliwości by sportowo się rozwijać. Sprzyja temu także doskonałe położenie gminy w otoczeniu przepięknych lasów. Borzęcińska Dycha jest nie tylko formą sprawdzenia swoich umiejętności, ale także świetną okazją do zabawy i aktywnego wypoczynku dla całych rodzin. Nikogo nie trzeba specjalnie zachęcać – wręcz przeciwnie, listy startowe w biegu głównym zapełnione są na kilka dni przed zawodami. Spora w tym zasługa działaczy ze Stowarzyszenia Kępa Sport z Tarnowa: Elżbiety i Leszka Kępińskich oraz Jarka Makow-
ca, z którymi gmina Borzęcin przygotowuje z powodzeniem zawody biegowe od wielu już lat – mówi Janusz Kwaśniak, wójt gminy Borzęcin, patron imprez biegowych w gminie Borzęcin. Do udziału w tegorocznej edycji imprezy zgłosiło się 570 zawodniczek i zawodników. Najwięcej, bo 280 osób uczestniczyło w biegu głównym na 10 km i nordic walking (5 km). Ponadto 120 osób wzięło udział w biegu rodzinnym, a na dystansach o różnej długości (w zależności od wieku) startowało około 170 dzieci. W biegu głównym na 10 km zwyciężył Rafał Sułkow-
ski z Limanowej z wynikiem 35 minut i 33 sekundy. Za nim w kategorii OPEN na podium stanęli: Adrian Kijowski z Żabna (35:59) oraz Dariusz Kułynycz z Niepołomic (36:08), któremu udało się obronić zeszłoroczny, brązowy medal. Wśród kobiet najlepszą była Katarzyna Kmieć z Perły z czasem 41 minut i 47 sekund (19. miejsce w kategorii OPEN). Kolejnymi zawodniczkami na linii mety były Nina Skalak z Ilkowic (46:50) oraz Katarzyna Czechowska-Madej z Krakowa (47:21) zajmujące kolejno 50. i 53. miejsce w zawodach.
Nowy samochód ratowniczo-gaśniczy dla OSP Bielcza II W poniedziałek, 28 października odbyło się uroczyste przekazanie samochodu strażackiego dla OSP Bielcza II
N
owy pojazd to fabrycznie nowy CITROEN JUMPER 2.0 HDI, 110 KM z siedmioosobową kabiną dla załogi, wyposażony m.in. w radiostację wraz z instalacją antenową, półki sprzętowe, kasety na węże, uchwyty montażowe, w tym na deskę oraz zestaw PSP R1, oświetlenie kabiny załogi i przedziału sprzętowego, oświetlenie sygnalizacyjne i pola pracy LED
125 lat szkoły w Sterkowcu
oraz bagażnik dachowy z mocowaniami. Kluczyki do samochodu wraz z protokołem przekazania wręczył na ręce prezesa OSP Bielcza, w imieniu samorządu gminy Borzęcin wójt gminy Janusz Kwaśniak. W uroczystości, poza druhami ochotnikami z miejscowej jednostki udział wzięli: starszy brygadier Piotr Strojny – komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Brzesku, Tadeusz Żurek
– zastępca wójta gminy Borzęcin, Anna Choczyńska – wiceprzewodnicząca rady gminy Borzęcin, a zarazem sołtys wsi Bielcza, Paweł Postawa – radny rady gminy Borzęcin, Joanna Żurek – koordynator projektu z ramienia urzędu gminy oraz Piotr Kania - dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Borzęcinie. - Warto było poczekać kilka lat, aby do jednostki OSP Bielcza trafił nowy lekki samochód ratowniczo–gaśniczy. Stało się to możliwe dzięki środkom z budżetu gminy Borzęcin, przy znaczącym wsparciu z budżetu województwa małopolskiego w ramach programu „Bezpieczna Małopolska 2019”. Jestem przekonany, że nowy pojazd nie tylko przyczyni się do zwiększenia potencjału jednostki, ale również zwiększy jej mobilność zarówno w zakresie likwidacji miejscowych zagrożeń, jak również wsparcia zadań realizowanych przez jednostki i instytucja samorządowe – mówił podczas przekazania pojazdu Janusz Kwaśniak, wójt gminy Borzęcin.
Swoje zadowolenie z nowego nabytku OSP Bielcza wyraził st. bryg. Piotr Strojny, komendant powiatowy PSP w Brzesku. - Każdy nowy sprzęt i pozyskany samochód, czyli to co później wykorzystywane jest w działaniach ratowniczych służy i zwiększa możliwości oraz skuteczność strażaków w trakcie prowadzonych akcji. Gratuluję jednostce OSP Bielcza samochodu, ale również mieszkańcom i strażakom z całej gminy takiego wójta i rady, którzy na straż pożarną nie żałują środków, bo nowego sprzętu w ostatnich latach sporo przybyło. Cieszy to mnie - jako komendanta powiatowego, który później ma narzędzia pracy do prowadzonych działań. Koszt zakupu pojazdu zamknął się kwotą 130 tysięcy 999 złotych 99 groszy brutto, z czego 40 tysięcy złotych to dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020 w ramach konkursu „Bezpieczna Małopolska 2019”.
Już od 125 lat szkoła w Sterkowcu kształci kolejne pokolenia uczniów i jest kulturalnym sercem miejscowości. 25 października świętowano tę wyjątkową rocznicę placówki, której patronuje św. Stanisław ze Szczepanowa. Uroczystość rozpoczęła msza św. w bazylice w Szczepanowie. -Dziękuję dyrekcji i kadrze pedagogicznej za bardzo dobrą współpracę na wszystkich odcinkach wychowania i kształtowania młodych charakterów. Świadomi chlubnych tradycji naszej szkoły powinniśmy czynić wszystko co tylko możemy, aby jak najlepiej służyła kolejnym pokoleniom – zaznaczył w homilii ks. prałat Władysław Pasiut. Proboszcz parafii w Szczepanowie przekazał dar dla szkoły – kartę z błogosławieństwem papieża Franciszka. Ciąg dalszy uroczystości miał miejsce w budynku Publicznej Szkoły Podstawowej w Sterkowcu. Dyrektor szkoły Maria Dąbrowa-Legutko wygłosiła słowa powitania wraz z okolicznościowym przemówieniem, podkreślając, że jubileusz szkoły zachęca do pochylenia się nad jej historią oraz dokonaniami minionych pokoleń. -Jestem dumna, że mogę z wami świętować tak wyjątkową rocznicę. Niewiele szkół może szczycić się tak długą historią – powiedziała Marta Malec-Lech, członek Zarządu Województwa Małopolskiego. Do Sterkowca przybyło wielu znamienitych gości. Małopolski kurator oświaty Barbara Nowak dziękowała przewodniczącemu Rady Rodziców PSP w Sterkowcu Markowi Zacharze za zaangażowanie w pracę na rzecz placówki i jej wychowanków. -Jesteście wyjątkową społecznością, natomiast szkoła w Sterkowcu faktycznie promieniuje dobrem, mądrością i troską o dziecko. To miejsce ma przyszłość – zauważyła Barbara Nowak. Z rąk przewodniczącego rady rodziców kurator oświaty otrzymała pamiątkowy medal. Dziś szkoła w Sterkowcu cieszy się popularnością również wśród mieszkańców okolicznych miejscowości, o czym
świadczy znaczący wzrost liczby uczniów w ostatnich latach. -Kiedyś dyskutowano nad ewentualną likwidacją szkoły. Chcę wyraźnie zaznaczyć – podczas mojego urzędowania na pewno do tego tematu nie będziemy wracać. Będziemy dbać o rozwój placówki, aby kształciła dzieci i młodzież na wysokim poziomie – podkreślił burmistrz Brzeska Tomasz Latocha. Przemówienie wygłosił również mieszkaniec Sterkowca i wieloletni wójt Szczurowej Marian Zalewski. Nestor polskiego samorządu przytoczył wiele ciekawostek z historii szkoły, jak i miejscowości. -W Sterkowcu wiele inwestycji wykonano w czynie społecznym. Dzięki mieszkańcom mamy miejscowość, która wyrosła ponad przeciętność. Sterkowiec jest nietuzinkowy i ma przed sobą świetne perspektywy rozwoju – tłumaczył Marian Zalewski. Wśród gości liczną grupę stanowiły osoby związane z oświatą. Należeli do nich emerytowani nauczyciele, dyrektorzy i pracownicy administracji i obsługi, dyrektorzy szkół podstawowych z terenu gminy Brzesko, a także przedstawiciele związku zawodowego – prezes Halina Musiał i wiceprezes Małgorzata Goin. Po wystąpieniach przyszła pora na popisy artystyczne uczniów. Uczniowie pod kierunkiem nauczycieli – Barbary Pacury, Anny Tybon i Ewy Wojas przedstawili montaż słowno-muzyczny, przenosząc wszystkich do wspomnień i minionych bezpowrotnie chwil, zdarzeń i znajomych twarzy. Odbyło się również uroczyste ślubowanie pierwszaków, których występy zostały nagrodzone gromkimi brawami. Ostatnim punktem oficjalnej części było odsłonięcie tablicy ku pamięci Franciszka Pikulskiego, fundatora pierwszej szkoły w Sterkowcu. Tablicę ufundował absolwent miejscowej placówki – Marek Duda. Wielu gości wpisało się do księgi pamiątkowej, a na ręce dyrektor złożono mnóstwo kwiatów, życzeń i upominków, za które wdzięczna jest cała społeczność szkolna. (PSP Sterkowiec)