1 minute read

Magdalena Marta Martyniak

POEZJA Anna Lee

Kartoteka Ależ oczywiście jestem obywatelem Tak (na wydechu ) ale tylko piątej kategorii Zauważ z dowodem osobistym na wszelakie lęki Mam kartę płatniczą jedynie nieznacznie obciążoną klęską bogów też wkurwiłam choć drobiną sypnęli Tak! Tak! rzucałam sandałem w kościoły ale nie w Dzień Święty Babcia mnie wybroni ma niezłe wtyki a później podliczy ku mej rozpaczy wszystkie wybite zęby Pisz jak Pan każe: Obywatel Człowiek kurewsko wkurwiony

Advertisement

This article is from: