Lounge Magazyn No. 06

kraków / nr 06 / jesień / listopad 2008

bezcenny

lounge

kraków

podróże

www.loungemagazyn.pl

kariera

uroda

film

wydarzenia

muzyka

kultura

moda

ISSN 1899-1262

magazyn

...because quality matters lounge magazyn

1

lounge magazyn

2

lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

najnowsza kolekcja fryzur i koloryzacji jesień-zima 2008/09

JUST FOR YOU U NAS WYSOKA JEST TYLKO JAKOŚĆ Rynek Główny 30, Kraków ...because tel: 012quality 421matters 84 66lounge ZAPRASZAMY magazyn 1

edytorial //

od redakcji

06 listopad ‘08

Kraków

Witajcie w listopadowym wydaniu Lounge.

Piszemy te słowa z naszej nowiutkiej siedziby, przy ul. Pijarskiej, gdzie urzędujemy już od miesiąca.

Ale co to był za miesiąc! Najpierw przeprowadzka - jak wiadomo niektórym, przeniesienie biura to po prostu koszmar! I jak zwykle coś musi się zgubić, zawieruszyć lub zniszczyć. Meble też nam nie dojechały na czas, więc składaliśmy ten numer prawie... na podłodze!. Jak by tego było mało, okazało się, że firma obsługująca nasz internet, w XXI w. nie przewiduje możliwości przeniesienia go na inny adres. To znaczy: można, ale... nie można. A i telefonu przenieść też nie można (znaczy się, można by było, gdyby można było przenieść internet...). I tak w kółko, przez 3 tygodnie! Całe szczęście mamy to już za sobą (serdeczne podziękowania dla naszych sąsiadów za użyczenie nam sieci) i cała redakcja w godzinach pracy spokojnie już może siedzieć na Naszej Klasie. W ciężkich chwilach stresowych mogliśmy jednak liczyć na naszego artystę - muzyka, który - ku pokrzepieniu serc - śpiewał nam pod oknami Whisky moja żono 35 razy dziennie oraz na peruwiański zespół fletowy, który swoim gwizdaniem ze 100 razy zatopił już Titanica razem z Celine Dion na pokładzie (Choć jak to wyjaśnili twórcy Miasteczka South Park w najnowszym odcinku - Peruvian Flute Bands pełnią bardzo ważną i mistyczną zarazem funkcję w każdym kraju: swoją muzyką powstrzymują bowiem inwazję olbrzymich świnek morskich... ). A więc niechaj bronią nas, szczególnie, że wkraczamy właśnie w zimowy okres - a jak wiadomo, wtedy człowiek staje się zbyt leniwy, by walczyć z jakimikolwiek przerośniętymi gryzoniami. Zamiast tego, zapraszamy do listopadowego wydania Lounge - prawdopodobnie najlepszego darmowego miesięcznika w Polsce :) Miłej lektury. p. s.: Nie jesteśmy bynajmniej za karaniem muzyków, którzy bez stosownego wykształcenia grają na ulicy. Jesteśmy zdecydowanie za karaniem tych, którzy bezkarnie i bezpardonowo bezczeszczą klasyki muzyki rozrywkowej.

lounge czy jesteś już u nas?

redakcja redaktor naczelny

Marcin Lewicki marcin@loungemagazyn.pl edycja / grafika / skład

Filip Łyszczek filip@loungemagazyn.pl fotografia / grafika

Robert Bednarczyk robert.b@loungemagazyn.pl dział błędów i literówek

Franek - Chochlik Redakcyjny

info@loungemagazyn.pl

Współpraca: Adam Kita, Kasia Dorosz, Ania Sekulowicz, Marcin Pietruszka, Lukasz Schab, Bartosz Walat, Kasia Rusiniak, Danuta Zicz, Kasia Jurczyk, Chris Klis.

Podziekowania: Dla Arka Dąbrowskiego naszego redakcyjnego kolegi, który postanowił opuścić szeregi Lounge i szukać szczęścia w wielkim świecie.

Bo bez niego ten magazyn nie byłby tym, czym teraz jest.

Chcesz być częścią Lounge Magazyn?

Zadzwoń (tel.: 012 633 77 33), napisz (info@loungemagazyn.pl) lub wyślij gołębia na adres: Wydawnictwo: MEDIA LOUNGE S.C. Redakcja Lounge Magazyn ul. Pijarska 19 / 5, 31-015 Kraków www.loungemagazyn.pl nakład: 5 000 egzemplarzy

Lounge Magazyn, to wysokiej jakości darmowy miesięcznik o stylu i kulturze, o modzie, sztuce, ludziach i ich miejscach - o wszystkim tym, co wyjątkowe w Twoim mieście.

zareklamuj się

Słowo Reklama, to dla jednych przekleństwo, z którego muszą się wyspowiadać, a dla innych dźwignia handlu. Dla nas to rzecz, która sprawia, że Lounge w swojej jakości jest darmowy dla każdego!

Jeśli chcesz pomóc swojej marce, wypromować nowy produkt czy usługę - lub po prostu przypomnieć o sobie ludziom - zadzwoń na numer (012) 633 77 33 lub wejdź na www.loungemagazyn.pl i pobierz nasz mediapack, który powinien zawierać wszystkie informacje, których potrzebujesz. Jeśli nie, po prostu zadzwoń lub napisz - nie jesteśmy typem sprzedawców, którzy będą Cię nękać dniami i nocami, próbując Ci wcisnąć coś, czego nie potrzebujesz. reklama@loungemagazyn.pl

OKŁADKA: fot: Robert Bednarczyk modelka: Ola Łabno

Poglądy zawarte w artykułach i felietonach są osobistymi przekonaniami ich autorów i nie zawsze pokrywają się z przekonaniami redakcji Lounge’u. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i zastrzega sobie prawo do skracania i przeredagowywania tekstów. Publikowanie zamieszczonych tekstów i zdjęć bez zgody redakcji jest niezgodne z prawem. Jeśli nadal wytrzeszczasz oczy na ten malutki tekst to znaczy ze potrzebujesz odrobiny relaksu i musisz szybko przejść do działu kafeteria, lub po prostu weź zimny prysznic.

2

lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

ki 29

rup贸w pane - K

Warsza wa

- Burak

owska 5

/7

Krak贸

w - Sie

nna 1

Zako

...because quality matters lounge magazyn

3

filtr miejski //

imprezy i otwarcia

23 paźdźiernika w PASAŻU 13 odbył się pokaz mody organizowanym przez firmę SOHO CONCEPT STORE. Organizatorzy dołożyli wiele starań, żeby goście poczuli się wyjątkowo.

Po krótkim wprowadzeniu przez popularnego dziennikarza i prezentera telewizji - Krzysztofa Ibisza, zaprezentowane zostały interpretacje czterech trendów fryzjerskich na nadchodzacy sezon.

Były to stylizacje, które powstały dzięki współpracy stylistów Akademii Fryzjerstwa SOHO z najlepszymi wizażystami i polskimi projektantami mody pod patronatem WELLA Profesional.

Kolejną atrakcją gali był pokaz mody FERRE, JUST CAVALLI, POLLINI, BGN PARIS, przeplatany choreografią taneczną, która przeniosła gości w świat atmosfery klubów nocnych z czasów międzywojnia.

Całości dopełnił koncert ŁUKASZA ZAGROBELNEGO poprzedzony losowaniem wielu wyjątkowych nagród od organizatorów i sponsorów imprezy.

Gala zakończył się bankietem, podczas którego wszyscy mogli wymienić się spostrzeżeniami i porozmawiać z zaproszonymi gwiazdami. fot. Robert Bednarczyk/lounge

15 lat Fundacji 7 Wieków Szarej Kamienicy

Kilka faktów z 700- letniej historii: Szara Kamienica jest położona na rogu ulicy Siennej i Rynku, jest największą kamienicą przy Rynku Głównym w Krakowie. Wybudowano ją w XIII wieku. Aktualny wygląd budynku zawdzięczamy przebudowie jaka miała miejsce w drugiej połowie XVII wieku. Wewnątrz kamienicy zachowały się sale ze sklepieniami gotyckimi i renesansowymi stropami. Główny portal prowadzący do wnętrza jest barokowy, autorstwa braci Castellich [rzeźbiarze krakowscy o włoskim pochodzeniu].

Nazwę kamienicy należy wiązać ze Stanisławem Feintuchem, który zmienił nazwisko na Szarski.

W połowie XIX stulecia został on właścicielem kamienicy i urządził w niej sklep herbaciany.

Na zlecenie Henryka Szarskiego w latach 1907-1913 kamienicę odnowiono i przebudowano.

Wnętrze sklepu i polichromię pokrywającą sklepienie zaprojektował i wykonał Józef Mehoffer. „Fundacja Grey House Szara Kamienica powstała w 1993 r.

Zadaniem Fundacji jest ochrona zabytków i działalność na rzecz jej upowszechniania, rewaloryzacja substancji zabytkowo-kulturalnych oraz wspieranie działań kulturalnych. W szczególności dotyczy to oczywiście Szarej Kamienicy – obiektu wpisanego w roku 1936 do Rejestru Zabytków Miasta Krakowa.

Pragniemy również aby Szara otworzyła swoje podwoje dla artystów, którym zaproponować możemy daleko idącą współpracę.

Nie ograniczamy się do wyboru konkretnej dziedziny sztuki, otwarci jesteśmy na wszelkie wartościowe pomysły i projekty.”

4

lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

Grzegorz Smyła- Fundacja Grey House Szara Kamienica.

filtr miejski //

akcje i wydarzenia

Przystanek Zdrowie.

Nie bądź biernym.

Prozdrowotny event publiczny Stowarzyszenia MANKO – organizatora ogólnopolskiej kampanii społecznej Lokal Bez Papierosa.pl Ciągle się spieszysz? Żyjesz w stresie? Źle się odżywiasz?

Prowadzisz siedzący tryb życia? Zastanów się, zatrzymaj.

Nie bądź biernym, zadbaj o swoje zdrowie. Przyjdź 29 listopada na Plac Jana Nowaka Jeziorańskiego przy Galerii Krakowskiej.

Stowarzyszenie MANKO zaprasza na Przystanek Zdrowie w godzinach od 10.00 do 18.00. Partnerem głównym jest Centrum Onkologii – Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie.

Przystanek Zdrowie opierający się w swoim przekazie o Europejski Kodeks Walki z Rakiem ma na celu zmianę biernej postawy społeczeństwa wobec własnego zdrowia i życia.

Stowarzyszenie MANKO pragnie zachęcić do stosowania się do zaleceń związanych z prewencją nowotworową w życiu codziennym tak, by były one postrzegane jako działania, które nie wiążą się z przykrymi wyrzeczeniami lecz ciekawą rozrywką, smaczną i lekką kuchnią, aktywnym wypoczynkiem i nowoczesnym, świadomym podejściem do własnego zdrowia.

W ramach imprezy proponujemy wiele bezpłatnych badań, porady specjalistów medycyny, prezentacje różnych aspektów zdrowego stylu życia od sportu i rozrywki, poprzez relaks, po prawidłowe odżywianie się i pielęgnację urody.

Niewątpliwą atrakcją będą spotkania ze krakowskimi postaciami świata kultury, sportu, medycyny.

Stowarzyszenie MANKO przygotowało również szereg konkursów z nagrodami (w tym zestawy od producenta kosmetyków naturalnych Farmona) związanych z problematyką palenia tytoniu, od konkursów plastycznych, zręcznościowych, po edukacyjne. Dodatkowo zapraszamy tylko w tym dniu – 29 listopada, do przejażdżki naszym specjalnym tramwajem pełnym niespodzianek. Ogólnopolska kampania społeczna Lokal Bez Papierosa.pl organizowana przez Stowarzyszenie MANKO, zajmująca się głównie promocją miejsc wolnych od dymu tytoniowego, w samej Małopolsce (Kraków, Zakopane, Bochnia, Krynica, Niepołomice) ma już ponad 250 lokali.

Szczegóły na www.lokalbezpapierosa.pl „Nie bądź biernym, wybierz lokal bez papierosa”.

Zapraszamy na stronę kampanii www.lokalbezpapierosa.pl.

6. Międzynarodowe Targi Wina Enoexpo 6. Międzynarodowe Targi Wina w Krakowie.Już po raz szósty zapraszamy na Międzynarodowe Targi Wina w Krakowie ENOEXPO, które odbędą się w dniach 19-21 listopada 2008 roku (środa, czwartek, piątek) Targi organizowane są wspólnie z 16. Targami Wyposażenia Hoteli i Gastronomii HORECA oraz 7. Targami Artykułów Spożywczych i Napojów dla Gastronomii GASTROFOOD. Targi Wina w Krakowie ENOEXPO to jedyne w Polsce profesjonalne targi poświęcone winu. W czasie ich trwania można nie tylko porównać oferty producentów i importerów win z różnych stron świata, ale także poznać nowe marki i zawrzeć korzystne kontrakty handlowe. Ponadto targom ENOEXPO towarzyszą specjalne szkolenia, seminaria branżowe oraz liczne prezentacje win, które pomogą wzbogacić wiedzę na temat tego szlachetnego trunku.

Podczas ostatniej edycji na powierzchni 1000 m2 zaprezentowało się ponad 100 producentów, dystrybutorów i importerów wina z kraju oraz z zagranicy. W roku 2007 krajem honorowym Targów Wina ENOEXPO była Francja. Na wyodrębnionej powierzchni w specjalnym pawilonie francuskim zorganizowanym przez firmę Sopexa Polska S.A. zaprezentowało się 23 producentów wina z tego kraju. Na Targach nie zabrakło również firm z innych krajów m.in. Włoch, Niemiec, Austrii, Czech, Mołdawii, Słowenii, Macedonii i RPA.

22 października, w klubie muzycznym Rdza odbyła się kolejna edycja zawodów barmańskich Finlandia Vodka Cup 2008.

W eliminacjach wzięli udział zawodnicy z okręgu małopolski. Czterej najlepsi z naszego regionu zakwalifikowali się do finałów, które będą miały miejsce w Warszawie. W stolicy wyłoniony zostanie zwycięzca, który będzie reprezentował Polskich barmanów na międzynarodowych zawodach odbywających się w Laponii.

Wszyscy startujący to profesjonaliści - większość z nich na codzień można spotkać za barem w takich miejscach jak Cień, Stalowe Magnolie, Scandale Royal czy Qushi bar. Krakowscy barmani zaprezentowali wysoki poziom, a ich pomysłowość była naprawdę zaskakująca. Regulamin zawodów mówił, że każdy koktajl musi mieć oryginalną recepturę, która do czasu rozstrzygnięcia konkursu nie może być nigdzie rozpowszechniana. Uczestnicy zobowiązani byli do skomponowania koktajlu w dwóch kategoriach: Long drink oraz Aperitif.

Zawodników oceniały dwie komisje: techniczna i degustacyjna. Ta druga złożona była z przypadkowo wybranych osób zaproszonych na ten wieczór. Oceniano nie tylko wygląd, aromat i smak, ale również sposób prezentacji oraz dokładność i szybkość sporządzenia takiego drinka. Organizatorzy zadbali o to, aby wszyscy dobrze się bawili. Naszym zdaniem impreza świetnie zorganizowana i przemyślana. A od ilości i rodzajów serwowanych tam drinków nie jednemu mogło zakręcić się w głowie.

...because quality matters lounge magazyn

5

kafeteria //

mniej lub bardziej poważnie

Fotka miesiąca

Szybkie fakty - Niemożliwe jest polizanie własnego łokcia, - 23% wszystkich uszkodzeń kserokopiarek powodowanych jest przez ludzi, którzy na nie siadają, aby skopiować swój tyłek, - Budowa ciała świnii uniemożliwia jej spojrzenie w niebo, - Słonie są jedynymi zwierzętami, które nie potrafią skakać, - Ponad 75% osób, które przeczytały o łokciu, będą próbowały go polizać :)) Jeśli macie jakieś śmieszne fotki, którymi chcecie się podzielić z innymi, wysyłajcie je na: info@loungemagazyn.pl z tytułem ZDJĘCIE MIESIĄCA!

6

lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

kafeteria //

mniej lub bardziej poważnie

Z życia wzięte

Jak nie chcecie się posikać ze śmiechu, to nie korzystajcie z tej strony! Jeśli jednak macie ochotę na dobrą zabawę lub akurat nudzicie się w pracy, to zaglądnijcie na www.yearbookyourself.com Strona ta przerabia nasze zdjęcia na klasyczne amerykańskie fotki z lat 50-tych, 60-tych itd. Wystarczy proste paszportowe zdjęcie w wersji elektronicznej (najlepiej działają zdjęcia przełożonych!) i ubaw gwarantowany. Efekt końcowy można oczywiście zapisać i przesłać dalej. Na przykład na waszą klasę. Polecamy!

Skrzynka mailowa Lounge e-maile od czytelników

Witajcie, mam dla Was coś do rozdziału o piplach...

1. Który z uczniów jest śpiący?

2. Która para chłopców to bliźniaki?

3. Która para dziewcząt to bliźniaki?

4. Ile kobiet jest na zdjęciu?

5. Który z nich to nauczyciel?

Pozdrawiam i życzę owocowej pracy!

Monika.

ha ha, jeśli ktoś z Was jest w stanie udzielić poprawnej odpowiedzi na te pytania - w nagrodę Lounge Magazyn jest skłonny ufundować wycieczkę do.. Chin!

Czy Pani wie kim ja jestem??

czyli historia sfrustrowanego pasażera Lot 7675 linii lotniczych Virgin, na który wyprzedano już wszystkie bilety został odwołany.

Pojedynczy pracownik firmy obsługiwał długą kolejkę oburzonych pasażerów, próbując pomóc im w przebookowaniu biletów na inny termin. W pewnym momencie, jeden z czekających w kolejce, z wściekłością w oczach rzucił się w kierunku Punktu Obsługi Pasażera. Rozpychając się łokciami i wszystkim czym tylko mógł, dotarł do lady, grzmotnął swym biletem i zawarczał: Nie obchodzi mnie jak to zrobicie, ale ja MUSZĘ lecieć tym samolotem! I ma to być pierwsza klasa! Pracownica obsługi starając się uspokoić pasażera łagodnym głosem rzekła: Bardzo mi przykro proszę Pana, z ogromną przyjemnością postaram się Panu pomóc, lecz najpierw muszę się zająć tymi ludźmi, którzy przed Panem czekają w kolejce. Zdenerwowany pasażer pozostał jednak niewzruszony słowami pracownika i krzyknął tak, aby usłyszeli go wszyscy dookoła: CZY PANI MA JAKIEKOLWIEK POJĘCIE KIM JA JESTEM??!!

Zapanowała cisza. Po kilku sekundach jednak, pracownica obsługi bez wahania złapała za mikrofon: Szanowni pasażerowie, proszę o uwagę - zaczęła spokojnie i profesjonalnie, a jej głos rozbrzmiał echem na całym terminalu. - Przy Punkcie Obsługi mamy pasażera, który NIE WIE KIM JEST. Jeśli ktoś z Państwa jest w stanie pomóc mu w identyfikacji, prosimy o podejście do stanowiska nr 14 Pozostali ludzie stojący w kolejce, na raz wybuchnęli gromkim śmiechem, na co oburzony klient, nie wytrzymując już tej zniewagi, wrzasnął w kierunku pracownika: Dymam Panią!!

Pani, z szerokim uśmiechem i spokojem godnym pracownika wielkich linii lotniczych, odpowiedziała: Bardzo mi przykro proszę Pana, ale - z całym szacunkiem - po to również musi się Pan ustawić w kolejce.

...because quality matters lounge magazyn

7

Twarze Przy Barze

STALOWE MAGNOLIE 8. urodziny klubu 25. 10. 2008

8

lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

lounge

COOLTURKA//

coolturka /dzialowka

...because quality matters lounge magazyn

9

coolturka //

wydarzenia

17. Krakowskie Spotkania BaletOFFowe

Fotoprzestrzenie 2008

Krakowskie Spotkania Baletowe od lat mają swoje miejsce na polskiej scenie tanecznej. To impreza, która zdołała wypracować własną wierną publiczność. Ideą przewodnią Festiwalu jest popularyzacja tańca, ze szczególnym naciskiem na taniec współczesny.

W ostatnich latach festiwal zdominowały prezentacje osadzone w stylistyce modern, contemporary dance, neoklasycznej. Krakowskie Spotkania BaletOFFowe są imprezą o charakterze niekonkursowym.

Na naszej scenie prezentują się zespoły początkujące, jak również zespoły „gwiazdy”, które budują renomę festiwalu oraz ułatwiają jego promocje.

Wiecej na www.nck.krakow.pl

Fotografia nie istniałaby bez pięknych wnętrz. Wnętrza nigdzie nie wyglądają tak pięknie jak na profesjonalnej fotografii. Te dwie dziedziny sztuki tak dalekie i jednocześnie tak sobie bliskie są prezentowane na wystawie podyplomowej Szkoły Kreatywnej Fotografii oraz Szkoły Wnętrz i Przestrzeni pt. „Fotoprzestrzenie”.

Wernisaż tej wystawy do tej pory zazwyczaj odbywał się w listopadzie w Fabryce Schindlera. W tym roku po raz pierwszy odbędzie się w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Krakowie.

TEATR

28-30 listopada 2008 r.

Atrament dla leworęcznych 29. 11. 2008 - godz. 19.00 - TEATR KTO Ul. Gzymsików 8, tel. + 48 (12) 623 73 00

do 20 listopada 2008 r.

Na wystawie rokrocznie prezentowane są najlepsze prace dyplomowe studentów Szkoły Wnętrz i Przestrzeni (każda inspirowana innym hasłem), ciekawe meble, komputerowe i odręczne wizualizacje oraz projekty wystaw. Studenci Szkoły Kreatywnej Fotografii natomiast prezentują swoje fotografie dyplomowe. Jest to przekrój przez różne tematy, style i techniki.

Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Krakowie (ul. Rajska 1, I piętro)

Audio Art

21-23 i 27-30 listopada 2008 r.

Atrament dla leworęcznych to współczesna komedia. Składa się ona z kilku przenikających się, obyczajowych scen, pełnych absurdalnego humoru. Ideą spektaklu jest jednak odejście od dosłowności bohaterów nie da się umieścić w żadnym miejscu i czasie. Nie mają imion, nazwisk, nigdzie nie mieszkają i nie wiadomo czym się zajmują.

Pojawiają się na scenie i generują kolejne zdarzenia, wcielając się w wymyślone przez siebie postaci. Atrament dla leworęcznych to rodzaj zabawy, w której czwórka aktorów o ponadnaturalnej wyobraźni potrafi z prozaicznych codziennych czynności wydobyć dowolne ilości słownego i sytuacyjnego komizmu. www.teatrkto.pl

Prywatna klinika 21. 11. 2008 - godz. 19.00 - TEATR LUDOWY SCENA DUŻA www.ludowy.pl

Pewnego pięknego dnia w mieszkaniu pewnej atrakcyjnej kobiety powstaje niezwykłe zamieszanie z udziałem jej kochanków, ich żon, jej najlepszej przyjaciółki i ... byłego męża. Początkowe poważne tarapaty zamieniają się w splot dowcipnych sytuacji toczących się w zawrotnym tempie, ale zakończonych happy endem. Prywatna klinika uzyskała nominacje do nagrody Złotej Maski w kategorii najpopularniejszy spektakl dla dorosłych 2002 roku przyznawanej przez krakowską publiczność. Tomasz Schimscheiner został laureatem ustanowionej w 2003 roku nagrody za rolę komediową, Wojciecha Szawula jednego z założycieli KFArT-u za kreację roli Ryszarda w spektaklu Prywatna klinika.

10

lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

Audio Art jest eksperymentalną i postmodernistyczną sztuką przełomu wieków, to integracja sztuk wizualnych z dźwiękowymi.

Występuje w formie koncertów, performance i instalacji, tworzy nową koncepcję źródła dźwięku: obiektu i instrumentu muzycznego w określonej przestrzeni i czasie. Jest sztuką personalną: kompozytor, konstruktor i wykonawca unifikują cały proces tworzenia i wykonania dzieła. Audio Art używa prostej i zaawansowanej technologii, prezentuje artystów z całego świata oraz ich premierowe projekty.

Wydarzenia festiwalu Audio Art są transmitowane na żywo przez internet.

Festiwal Audio Art odbywać się będzie w Akademii Muzycznej (ul. św. Tomasza 43), Bunkrze Sztuki (pl. Szczepański 3a), GoetheInstitut (Rynek Główny 20) i Willi Decjusza (28 Lipca 1943 17A).

Wiecej na www.audio.art.pl

coolturka //

Sylwester tuż tuż …

Zbliża się ta jedyna w roku noc, a my jak zwykle nie mamy co na siebie włożyć. Zatem, musimy poznać trendy i zasady obowiązujące w sylwestrowych kreacjach!

modną kratę. Góra może być już bardziej urozmaicona, dlatego możemy wybierać spośród wieczorowych bluzek, kimonowych tunik czy satynowych koszul. Możemy też ubrać to, co trendy w tym sezonie, czyli wielki, gruby wełniany sweter, idealny do tego miejsca, ale i okazji, zwłaszcza, kiedy nadamy mu sylwestrowego charakteru poprzez dużą i ciekawą broszkę albo korale lub kolczyki. Nie będzie on wyglądać śmiesznie, przy wspólnym biesiadowaniu przy kominku z grzańcem w naszych rękach.

Pomyślmy o tym, co z modnych rzeczy mamy już w szafie, a co chciałybyśmy dokupić i ruszajmy na sylwestrowe zakupy.

Został jeszcze miesiąc… www.katarzynajurczyk.pl

Bilety na bal sylwestrowy już dawno zarezerwowane, miejsca w schroniskach i pokoje w kurortach również. Każda z nas spędza tę noc inaczej. Każda według swoich potrzeb i gustów. Cieszymy się już na ten wesoły, pełen odpoczynku i dobrej zabawy, czas, ale wciąż nurtuje nas pytanie: w co się ubiorę?

Marzymy o tym, by być damą, by wyglądać pięknie, czarująco, tak, żeby każdy spojrzał na nas z lekką zazdrością i podziwem. Damę jednak obowiązuje etykieta, ona zawsze ubiera się odpowiednio do sytuacji i miejsca, w którym będzie przebywać. Dlatego szczególnie ważne jest miejsce, w którym spędzamy sylwestrową noc. Zupełnie inaczej wypada nam się ubrać do ekskluzywnego hotelu na bal maskowy, a inaczej do drewnianej chaty w Zakopanem.

Kiedy spędzamy Sylwestra w miejscu z pięknym wnętrzem, kelnerami i orkiestrą, nie zapominajmy o stroju wieczorowym, czyli ukochanej sukni. Jej długość, tak naprawdę, zależy od nas. Nie może ona być jednak zbyt krótka.

W tym sezonie na wybiegach królują suknie w kolorach kultowej czerni, szarości, beżu, przygaszonego różu, czerwieni, proponowanej m.in. przez Valentino, i fioletu, wykonane najczęściej z połyskliwych tkanin, takich jak satyna, czy tafta, sięgające do kolan lub połowy uda. Przeważają zdecydowanie suknie z gładkich, jednobarwnych tkanin, ale geometryczne czy kwiatowe wzory na sukniach są ciekawą propozycją. Idealne jest połączenie czerni i złota. Pamiętajmy, że im bardziej ekskluzywne miejsce, tym dłuższa i skromniejsza w formie sukienka.

Jeżeli owego Sylwestra spędzamy w gronie przyjaciół, w góralskich klimatach, oznacza to, że wybrałyśmy „wersję bezsukienkową”. Nie ubierajmy wtedy ozdobnych, koronkowych suWyślij nam swoje zdjęcia! kienek, zbyt wielu dodatków. Nawet spódnica wydawać się może trochę nie na miejscu, chyba, że posiadamy taką oryginalną z ludowymi wzorami. Na pewno nie będziemy eleganckie Ze względu na dużą ilość maili jakie od Was dostajemy, z góry przepraszamy, ale nie jesteśmy w stanie na wszystkie odpowiadać. Dziękujemy za wyrozumiałość. trzęsąc się z zimna. Wybierzmy nasze ukochane dżinsy lub wełniane spodnie w jodełkę, czy

Zostań zauważony !

Modelki i Modele poszukiwani !

...because quality matters lounge magazyn

11

coolturka //

wystawy

MROCZNA STRONA WYOBRAŹNI - SZTUKA ALFREDA KUBINA

czynna od 28.10.2008 do 27.01.2009 Galeria Międzynarodowego Centrum Kultury - Rynek Główny 25 wtorek - niedziela, godz. 10.00 - 18.00; bilety: 7 zł. (normalny), 4 zł. (ulgowy)

Wystawa 72 prac genialnego rysownika, malarza, ilustratora książek i pisarza. Alfred Kubin – nazywany „austriackim Goyą” - poprzez sztukę próbował wyzwolić się od dręczących go lęków, fobii, nieszczęść osobistych i kryzysów duchowych tworząc niepowtarzalny język plastyczny o niebywale sugestywnej sile. Prace – pełne upiorów, demonów, widziadeł, ale też groteskowych i zabawnych scen z życia codziennego – pochodzą z największej na świecie kolekcji dzieł Kubina w Landesmuseen w Linzu (Górna Austria).

Alfred Kubin (1877-1957) to grafik i rysownik niemiecki czeskiego pochodzenia. Kształcił się w Monachium. W 1911 r. wszedł do grupy Der Blaue Reiter – luźnego związku artystów przekonanych o tym, że sztuka nie powinna odtwarzać rzeczywistości, lecz ukazywać jej podkład duchowy. Kolor i forma miały dla nich znaczenie symboliczne. Ok. 1910 Kubin stworzył własny styl oscylujący między symbolizmem a ekspresjonizmem. Elementy realne łączył z motywami fantastycznymi, a dramatyzm przeplatał z groteską.

PAULIN WOJTYNA - EKSPOZYCJA

czynna do 22.11.2008 GaleriaArtemis - ul. Poselska 15

Paulin Wojtyna urodził się w 1913 roku w Korniaktowie koło Łańcuta.Świadectwo dojrzałości otrzymał w Gimnazjum Klasycznym w Jarosławiu w 1933 roku. W latach 1938 – 1939 był słuchaczem Wiejskiego Uniwersytetu Ludowego w Gaci Przeworskiej. Od września 1941 do lutego 1943 studiował w Szkole Przemysłu Artystycznego w Krakowie (Kunstgewerbeschule), zakonspirowanej Akademii Sztuk Pięknych. W okresie okupacji brał udział w ruchu oporu w szeregach Batalionów Chłopskich.Po wojnie rozpoczął studia rzeźbiarskie i konserwatorskie w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Krakowie , dyplom uzyskał w 1951 roku. Bezpośrednio po studiach rozpoczął pracę pedagogiczną w krakowskiej ASP, gdzie uczył rzeźby do przejścia na emeryturę w 1978 roku. Równolegle wykazywał dużą aktywność twórczą realizując rzeźby w różnych materiałach, uprawiając malarstwo i rysunek oraz biorąc udział w licznych wystawach.

Zajmował się również konserwacją architektonicznej rzeźby kamiennej na terenie Małopolski. Mieszka i tworzy w Krakowie.

WORLD PRESS PHOTO 2008 czynna do 23.11.2008 Bunkier Sztuki Pl. Szczepański 3a

Na World Press Photo 08 możemy zobaczyć ponad 180 fotografii, wśród nich fotografię roku oraz zdjęcia nagrodzone w poszczególnych kategoriach. Tegoroczna edycja wystawy będzie pokazywana w około 100 miejscach na całym świecie.

12

lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

film //

co nowego w kinach

33 sceny z życia

Laureat Srebrnego Lamparta na 61 Międzynarodowym Festiwalu w Locarno. Najnowszy film Małgrzaty Szumowskiej, okrzyknięty największym sukcesem filmu polskiego od czasu Trzy kolory: Biały Krzysztofa Kieślowskiego.

To przejmująca i bardzo osobista opowieść o doświadczeniu, jakim jest śmierć bliskiego członka rodziny. O tym jaki ma to wpływ na rodzinę, jak dekonstruuje i bezpowrotnie zmienia życie. Trzydziestoparoletnia Julia jest fotograficzką, odnoszącą znaczące sukcesy artystyczne. Żyje w zamożnej, inteligenckiej rodzinie. Jej mąż Piotr jest cenionym kompozytorem, właśnie przygotowującym prawykonanie swego kolejnego utworu w Kolonii. Matka, Basia, to uznana autorka powieści kryminalnych, Ojciec, Jurek, jest filmowcem – dokumentalistą. Nagle ich szczęśliwe życie między Krakowem a wiejską działką kończy się…

Najpierw zdycha kochany przez wszystkich pies, a wkrótce potem Basia skarży się na ból brzucha – lekarze diagnozują raka. Kobieta trafia do szpitala, operacja i chemioterapia nie powstrzymują nowotworu. Choroba Basi załamuje Jurka. Piotr nie potrafi oderwać się od pracy. Gdyby nie pomoc Adriana, przyjaciela z którym dzieli swoją pracownię, Julia zostałaby sama wobec wyzwań, jakie przynosi jej życie.

Nadchodzi pora weryfikacji swego widzenia świata, a może nawet moment, kiedy wszystko trzeba będzie zacząć od początku.

W kinach od 7 listopada. źródło: www.kinoswiat.pl

Czyngis - Han / Mongol

007 Quantum of Solace

W filmie 007 Quantum of Solace, James Bond (Daniel Craig) kontynuuje swoje przygody zapoczątkowane w Casino Royale.

Zdradzony przez Vesper - kobietę, którą kochał - 007 walczy z pragnieniem uczynienia swojej ostatniej misji osobistą wyprawą. Zdeterminowani chęcią odkrycia prawdy, Bond i M (Judi Dench) przesłuchują pana White (Jesper Christensen), który ujawnia, iż organizacja szantażująca kiedyś Vesper jest dużo bardziej złożona i niebezpieczna, niż można by to było sobie wyobrazić.

Podczas misji prowadzącej przez Austrię, Włochy i Amerykę Południową, Bond odkrywa, że Greene, aby przejąć całkowitą kontrolę nad jednym z najważniejszych surowców naturalnych świata, zmierza do zawarcia kontraktu z wygnanym generałem Medrano (Joaquin Cosio). Wykorzystując swoje powiązania w organizacji i manipulując potężnymi kontaktami w CIA i brytyjskim rządzie, Greene obiecuje obalić reżim w południowoamerykańskim państwie przekazując całą władzę nad nim generałowi, w zamian za wydałoby się jałowy skrawek ziemi.

Stąpając po polu minowym zdrad, morderstw i oszustw, Bond wraz ze starymi przyjaciółmi walczy o odkrycie prawdy. Kiedy jest już coraz bliżej odnalezienia człowieka odpowiedzialnego za zdradę Vesper, 007 musi być o jeden krok przed CIA, terrorystami, a nawet M, aby ujawnić złowrogi plan Greene’a i powstrzymać jego organizację.

Interesujące Fakty

Epicka opowieść o największym wojowniku wszechczasów.

Mongolia, 1172 rok. Dumny wódz plemienny Esugej wyrusza wraz z 9-letnim synem w daleką podróż, aby wybrać dla niego narzeczoną spośród Merkitów, którym niegdyś skradł własną żonę. Ożenek małego Temudżyna ma zagwarantować pokój między plemionami.

W trakcie postoju na terenie należącym do zaprzyjaźnionego z Esugejem klanu chłopiec poznaje jednak małą Borte, córkę miejscowego chana i to ona zostaje jego wybranką. W drodze powrotnej Esugej zostaje otruty przez wrogów, a po jego śmierci władzę nad plemieniem przejmuje zdradziecki Targutaj. Chciwy uzurpator chce wyeliminować Temudżyna jako prawego następcę Esugeja. Wiedziony pragnieniem zemsty na mordercach ojca i tęsknotą za ukochaną Borte, chłopiec ucieka z niewoli. Wyziębionego młodzieńca ratuje Dżamuka, z którym Temudżyna połączą więzy braterstwa do czasu, gdy jako ambitni wodzowie swoich klanów staną w szranki o przywództwo wszystkich Mongołów. Premiera w Polsce: 21 listopada.

W college’u, scenograf Quantum Of Solace, Dennis Gassner był utalentowanym zawodnikiem futbolu amerykańskiego i zaproponowano mu nawet testy do LA Rams. Odrzucił tę ofertę, aby kontynuować studia projektowania graficznego i jest obecnie nagrodzonym Oscarem filmowcem. Scena, w której Bond i Camille wyskakują z samolotu DC3 została wykonana przez Daniela Craiga i Olgę Kurylenko w specjalnym tunelu wiatrowym zwanym Bodyflight. ‘Latanie’ w tunelu wiatrowym jest najbliższe tego, co można osiągnąć lecąc z wysokości ponad 3 000 metrów i nie wyskakując tak naprawdę z samolotu.

Po to, aby sfilmować pościg po dachach domów w Sienie, ekipa produkcyjna musiała usunąć dachówki i wzmocnić dachy, żeby nogi aktorów nie zrobiły dziur w dachach w trakcie ujęć.

Zakupiono ponad 200 000 zestawów ślepych nabojów na potrzeby testów, prób i zdjęć do filmu Quantum Of Solace.

Koordynator kaskaderski, Gary Powell, pochodzi z dynastii kaskaderów. Rodzina Powellów pracowała przy realizacji każdego z filmów o Jamesie Bondzie od czasów Dr NO w 1962 roku. Jego ojciec Nosher Powell i wujek Dinny pracowali przy filmach z Connerym i Lazenby, a jego brat Greg – filmach z Moorem i Daltonem. Gary do dzisiaj wziął udział w realizacji wszystkich filmów z Brosnanem i Craigem.

Film Quantum Of Solace realizowany był sześciu krajach – Wielkiej Brytanii, Panamie, Chile, Meksyku, Włoszech i Austrii.

W gorącym i parnym Colon, ekipa filmowa wypijała ponad 1000 butelek wody dziennie. W czasie tylko 12 dni, ekipa ds. efektów specjalnych przygotowała 54 kontrolowane eksplozje realizując finałową scenę filmu w słynnej hali zdjęciowej 007. ...because quality matters lounge magazyn

13

muzyka //

stary wyjadacz

Pan Maleńczuk? Tak, tak, to ja

O niezależności rodem z Krakowa z Maciejem Maleńczukiem rozmawia Bartosz Walat*

M. M.: Uważam, że im bardziej jesteś ‘kimś’ tym bardziej musisz pamiętać, że jesteś nikim. Trzeba mieć dystans. Im bardziej potrafisz postawić się w roli zwykłego człowieka, tym lepiej dla Ciebie. Jeśli coś znaczysz to przeżywasz rozterki, jakie przeżywają gwiazdy.

W dzisiejszych czasach istnieje praktyczny aspekt pojęcia ‘niezależność’?

Tak, finansowa choćby. Uważam, że osiągnąć taką niezależność, to jest coś. W życiu należy robić to, co się lubi lub stopniowo polubić to, co po prostu trzeba robić. Myślę, że całkowitej niezależności nikt by nie chciał. To byłby absurd, bo pozbawiasz się punktów zaczepienia. Jeśli nie masz hamulców, to daleko nie zajedziesz. Idea niezależności to mit, ale ta finansowa jest podstawą. Ona powinna cechować prawdziwego mężczyznę. Dopóki go nie cechuje to nie jest mężczyzną.

Skąd przekonanie, że sztuka w czasach ‘zamordyzmu’ była lepsza?

Sam się nad tym zastanawiam <śmiech>. I chyba jeszcze nie znalazłem całkowitej odpowiedzi. Kiedyś było tak, że wszyscy mieli te same książki w domu. Jak gdzieś wydali Cortazara, to zaraz wszyscy go kupowali. Za socjalu mieliśmy wspólny umysł. Oglądaliśmy serial Czterdziestolatek, i tylko jak ktoś nie ma doświadczeń z tamtego czasu, to jest mu śmiesznie.

Z drugiej strony uważam, że socjalizm był dobry. Można by go kiedyś jeszcze wprowadzić, ale musiałoby być bardziej świadome społeczeństwo. Na pewno odklerykalizowane. W tej chwili kler przejmuje dusze.

A jak indywidualiście pracuje się w duecie? Mam na myśli przygodę w Wojciechem Waglewskim...

Już więcej tego nie zrobię. Waglewski jest moim bardzo dobrym kolegą, ale w takim projekcie jest dziwny układ. Jeden przyprowadzi perkusistę, drugi dorzuci swoją dziewczynę, następnie ktoś zarekomenduje kuzynkę. Potem koleżanka, fanka...a to są moi techniczni i moja sekcja A i B i C. My z Wojtkiem się znakomicie dogadujemy, ale cała ta hałastra jest strasznie nadęta. W Sopocie chciałem pożyczyć gitarę to mi powiedzieli, że póki Waglewski nie przyjedzie i nie da pozwolenia, to mi nie dadzą i już. Potem Wojtek przyjeżdża i mówi: bierz. A ten kretyn z obsługi nie pozwolił mi użyć gitary na próbie, „bo Wojtka nie ma”...Pozdrawiam Cię Wojtek i naprawdę świetnie wytresowałeś sobie ekipę <śmiech> Co dla Pana Maleńczuka jest sztandarem Krakowa?

Architektura. Zdecydowanie. Ludzie się zmieniają, może w Krakowie nie tak często, ale jednak. Architektura jest stała.

Wystrój wnętrz. Oczywiście czasem aż prosiłoby się o jakieś przemeblowanie <śmiech> Klimat Krakowa to mit, imaginacja czy prawda?

Przygotowuję się właśnie do większej formy krótkiej, w której będzie mowa za co kocham i za co nienawidzę swojego miasta. To w ogóle dobre pytanie w moim kierunku, ale wolałbym teraz nie wyciągać pochopnych wniosków. Obecnie przebywam w Krakowie od strony sceny. Jeżeli jestem tu prywatnie to przychodzę do Alchemii, gdzie gra Peter Brötzmann...

* jest to fragment wywiadu, którego obszerniejszą wersję znaleźć można na stronie www.mmkrakow.pl Podziękowania dla autora i redakcji Moje Miasto za udostępnienie materiału.

14

lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

Zdjęcie: okładka najnowszego projektu Maćka Maleńczuka Psychodancing; Źródło: www.malenczuk.art.pl

B. W.: Lepiej być ‘nikim z nikąd’ czy jednak być kimś?

muzyka //

mĹ&#x201A;ode wilki

...because quality matters lounge magazyn

15

muzyka //

koncert

AWARIA w Łaźni

- MARIA AWARIA PESZEK 15. 11. 2008 - 19.00 Teatr Łaźnia Nowa Oś. Szkolne 25 (Nowa Huta) Bilety: 40 zł (przedsprzedaż), 50 zł (po 7 listopada) (012) 680 23 40 www.laznianowa.pl fot. MTV

HEY bez prądu

- MTV UNPLUGGED 30. 11. 2008 - 19.00 Auditorium Maximum Uniwersytetu Jagiellońskiego ul. Krupnicza 35 Bilety: 130/100/80 zł (m.in. w sieci Empik).

Istnieją ponad 15 lat. Od początku działalności mają wiernych fanów, do których sukcesywnie dołączają kolejni. Siły zespołu nie osłabiły zawirowania personalne (m.in. odejście Piotra Banacha – założyciela grupy) ani zmiana stylistyki muzycznej (z cięższego grania na rzecz dźwięków bardziej subtelnych, z użyciem instrumentów klawiszowych).

W 2007 roku zespół stał się drugim wykonawcą w Polsce po Kayah, który nagrał dla telewizji muzycznej MTV koncert „Unplugged”.

Ich występ w Teatrze Muzycznym Roma w Warszawie zaskoczył zarówno fanów, jak i sceptyków. Elektryzujący głos Nosowskiej, rewelacyjne wykonanie i zaproszeni goście – Agnieszka Chylińska i Jacek „Budyń” Szymkiewicz z Pogodno złożyły się na niezapomniany koncert. Wydarzenie zostało zarejestrowane i wydane zarówno na CD, jak i na DVD. Płyta odniosła ogromny sukces. Aranżacje Marcina Macuka – wykorzystujące stylistykę bluesową, country, folk – zmieniły znane do tej pory utwory.

Idąc niejako za ciosem, udało się w końcu zorganizować trasę Hey MTV Unplugged.

Wśród miast, gdzie fani będą mogli wysłuchać formacji „bez prądu”, jest także Kraków. Tak jak podczas pamiętnego koncertu w Romie, grupie towarzyszyć ma 12 muzyków. Na scenie, oprócz podstawowego składu, pojawią się skrzypce, wiolonczele, instrumenty dęte i klawiszowe, a nawet... egzotyczna lira korbowa! Żaden fan nie powinien przegapić tego wydarzenia, pełnego magii, zaskoczeń i piosenek, z którymi wiąże się wiele wspomnień większości z nas. (AJ) Żródło www.karnet.pl

16

lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

Po katorżniczej epoce młotów pneumatycznych i wszechobecnego pyłu w Łaźni Nowej szykuje się AWARIA. Kim jest AWARIA? Kubusiem Puchatkiem i Iwoną księżniczką Burgundą.

Autorką multimedialnego spektaklu.

Poetką lirycznego wulgaryzmu.

Wdechą 2005. Kłamczuchą z Alaski, kierującą się zmysłami i sypiącą pieprz na miasto bezwstydnicą.

Sławną córką, sławnego ojca, która się nie peszy...

Awaria to Maria!! Znacie ją doskonale i z Łaźni Nowej – w kwietniu 2006 wprowadzała nas w szał, euforię... i manię z miasta.

Jej debiutancka płyta bardzo szybko nabrała złotego koloru (ponad 40 000 sprzedanych oficjalnie krążków).

Obłęd, w jaki wprawiła słuchaczy oraz krytyków, zaprowadził Marysię na największe festiwale (Open Air, Opole, Sopot) oraz sprawił, iż otrzymała kilka prestiżowych nagród.

play //

nowości PSYCHODANCING PANA MALEŃCZUKA 3 listopada odbyla się premiera najnowszej płyty Macieja Maleńczuka.

Tym razem krakowski bard zaprezentuje studyjne dokonania formacji Psychodancing. Krążek będzie zawierał nowe aranżacje znanych kompozycji, także tych wykraczających poza repertuar Maleńczuka.

Na płycie pojawią się piosenki takich sław jak Czesław Niemen i Wojciech Młynarski. Świeże podejście do hitów i odświeżenie zakurzonego materiału zapowiadają się całkiem interesująco.

Już niedługo przekonamy się czy w tym dancingu jest dużo elementów psycho.

CD

LOVE COLOURS LOVE to nowy projekt Krzysztofa Kęczkowskiego opierający się na muzycznych inspiracjach z pogranicza soul, pop, r&b, funk i jazz.

Na płytce znajdziemy dziewięć utworów o dość zbliżonej formie przekazu liryczno - muzycznego, w klimatach nujazz i lounge.

Wokalistki Natalia Skalska oraz Dominika Ziemnicka lekko i zgrabnie ujęły temat miłości,który w ich wykonaniu nabiera nowych kolorów.

Gościnnie zagrali Tomasz Kopyciński - sax, Lukasz Malinowski-gitara, Kacper Pietrzyk - bass, Bartek Wojciechowski - bass.

Nad realizacją czuwał Marcin Turno.

CD

POTĘGA SZTUKI Kolekcja czterech płyt DVD produkcji BBC – czteroodcinkowa opowieść o tworzeniu… Potęga sztuki przenosi widzów w przeszłość, do przesyconych dramatyzmem chwil, w których pojawiły się pomysły na osiem wielkich arcydzieł. Osiem przełomowych arcydzieł, ośmiu niepokornych artystów przeżywających trudne chwile, osiem historii o triumfie i upadku, osiem momentów, które zmieniły oblicze świata... Potęga sztuki przybliża prawdę, której próżno szukać w pośpiesznych „wycieczkach kulturalnych”.

Dramat towarzyszący momentom twórczym został pokazany w równie sugestywny sposób jak zbrodnia, bitwa czy romans.

Przy takim sposobie prezentacji sztuki otwieramy usta ze zdumienia, a serce nam zamiera.

BestFilm

DVD

ZAKOCHANY DUCH J. CARROLL Najnowsza powieść Jonathana Carrolla. Duch zakochał się w kobiecie nazwiskiem German Landis. Gdyby ciągle miał serce, zatrzepotałoby w nim na sam dźwięk tego niebywałego, dziwnego imienia.

Czy człowiek może przeżyć swoją śmierć? Ben Gould nie od razu zrozumiał, że jako jeden z nielicznych tego dokonał.

W niebie też zdarzają się awarie... Zanim przyzna, że ten fakt jest dla ludzi szansą na duchowy rozwój, będzie musiał sobie poradzić z niebezpiecznym włóczęgą, Aniołem Śmierci i bolidem Formuły 1. Na szczęście może liczyć na pomoc ludzi i zwierząt, które go kochają.

KSIĄŻKA

...because quality matters lounge magazyn

17

Twarze Przy Barze

Wręczenie kart VIP 10. 10. 2008

18

lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

Twarze Przy Barze

Wielkie Otwarcie ENSO RESTAURANT, LOUNGE & CLUB 11. 10. 2008

...because quality matters lounge magazyn

19

coolturka //

Łowcy mistrzów dziennikarstwa.

MediaTory 2008.

365 dni organizacji, 80 e-maili dziennie, setki problemów, 19 osób, 9 nagród i … 1 wieczór.

Bieg z przeszkodami? Nie. Tak w skrócie organizuje się MediaTory – nową na kulturalnej mapie Polski imprezę wielkiego formatu.

Już 29 listopada w Krakowie finał tego wydarzenia – w blasku fleszy nagrody odbiorą gwiazdy dziennikarstwa, które zdaniem studentów zasłużyły na miano autorytetu.

MediaTory – dla niektórych brzmi to zapewne obco, bo plebiscyt Studenckie Nagrody Dziennikarskie, który kryje się pod tą nazwą, organizowany jest dopiero po raz drugi. Doskonale znają go jednak studenci dziennikarstwa z całej Polski – bo to właśnie oni wybierają dziennikarzy, których uważają za wzór do naśladowania. 9 nagród rozdawanych podczas uroczystej Gali wieńczącej plebiscyt, to wyróżnienie adeptów dziennikarstwa, którzy doceniają mistrzów swojego przyszłego zawodu. – Przyznając MediaTory, chcemy pokazać, jak ważne dla osób dopiero wkraczających do medialnego świata są rzetelność, profesjonalizm i najwyższe dziennikarskie standardy – mówi Bartosz Paturej, koordynator tegorocznej edycji plebiscytu Pomysł przyznawania nietypowych nagród narodził się ponad dwa lata temu w Kole Naukowym Studentów Dziennikarstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego. – Poszliśmy wtedy trochę na żywioł. Nikt z nas nie miał doświadczenia w organizowaniu tak dużej imprezy. Ale stwierdziliśmy- czemu nie?

Dopiero, kiedy machina ruszyła, zorientowaliśmy się, ile czeka nas pracy – wspominają członkowie zespołu organizującego pierwszą edycję plebiscytu. Studenci zakasali jednak rękawy i wzięli się do roboty. Wyszło im chyba całkiem nieźle, skoro w zeszłym roku finał plebiscytu oglądało na żywo prawie 1400 osób. Najważniejszą nagrodę imprezy – AuTORytet – odebrał wtedy Kamil Durczok. W tym roku swój przyjazd na galę finałową potwierdziło już wiele gwiazd dziennikarstwa. – Nie chodzi nam jednak o ich sławę, ale o umiejętności. MediaTory to przede wszystkim idea, która zakłada wskazywanie właściwych wzorów do naśladowania dla młodych, początkujących lub jeszcze studiujących dziennikarzy. – podkreśla Monika Borycka, jedna z organizatorek imprezy.

20 lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

Ucieleśnieniu tej idei mają służyć statuetki MediaTorów wręczane w dziewięciu kategoriach, które dodatkowo podzielono na dwie grupy. Pierwsza z nich to MediaTory Główne: AuTORytet – wręczany za rzetelność, profesjonalizm i najwyższe standardy, NawigaTOR – którego otrzymuje dziennikarz za pomoc w rozwijaniu naszych własnych poglądów, TORpeda – tym MediaTorem nagrodzony zostanie reporter za połączenie szybkości i rzetelności, DetonaTOR – to wyróżnienie dziennikarza za publikacje, które głośnym echem odbiły się w świadomości opinii publicznej, AkumulaTOR – nagroda za dodawanie nam energii.

Druga grupa statuetek, które za trzy tygodnie studenci oddadzą w ręce wybitnych dziennikarzy to MediaTory Specjalne: PromoTOR – za odkrywanie nowych możliwości rzeczywistości w sieci, ProwokaTOR – za odwagę w podejmowaniu decyzji, InicjaTOR – za pokazywanie odmienności, ReformaTOR – za wprowadzanie dobrych zmian do rzeczywistości.

Wszystkie nominacje i swoich faworytów wskazały dziennikarskie koła naukowe z ośmiu publicznych uczelni w Polsce.

Wyboru pomiędzy 45 nominacjami dokonali zaś wszyscy studenci dziennikarstwa z Krakowa, Wrocławia, Warszawy, Lublina, Gdańska, Olsztyna, Bydgoszczy i Łodzi. – Z poprzedniej edycji wiemy, że studenci kierują się wyśrubowanymi kryteriami w ocenie nominowanych. Dlatego rywalizacja między dziennikarzami i w tym roku wypadła emocjonująco. Ale tego kto wygrał, na razie nie możemy zdradzić – mówi Bartosz Paturej.

– Wszystkich ciekawych werdyktu zapraszamy 29 listopada do Auditorium Maximum w Krakowie. Wtedy w iście oscarowym stylu ujawnimy nazwiska laureatów.

Zespół organizatorów do tego uroczystego momentu przygotowuje się cały rok. – Właściwie to przez 365 dni skupiamy swoje działania na tym jednym, najważniejszym dla nas wieczorze rozdania nagród. – mówią studenci. Jak wyglądają kulisy organizacji takiego wydarzenia? Co jakiś czas w mieszkaniu na jednej z ulic okalających krakowskie planty zbiera się kilkanaście osób, dopinając kolejne guziki w procesie przygotowań.

Wśród ogólnej wrzawy i głośnych dyskusji powoli rodzi się kształt plebiscytu. Kto po-

prowadzi galę? Jak napisać zaproszenia? Ile kosztuje oświetlenie? Gdzie posadzić gości?

– to tylko niektóre problemy, przed którymi staje zespół.

– Nie ukrywamy, że organizacja MediaTorów to wzloty i upadki. Większość z nas nie ma doświadczenia w tej dziedzinie, wiele rzeczy nie wychodzi nam od razu tak, jakbyśmy sobie wymarzyli. Konflikty w zespole, złe decyzje, niedopinający się budżet, zapchane skrzynki mailowe z ciągle nowymi zadaniami do wykonania, komórka włączona przez 24 godziny - to właściwie nasza codzienność – zdradza koordynator główny imprezy. - A im bliżej finału, tym o spokojnym śnie możemy tylko pomarzyć. Każdy działa na najwyższych obrotach – dodają inni studenci. Kiedy jednak w ten jeden magiczny wieczór wszystko idzie zgodnie z planem, scenografia nie wali się na scenie, a dziennikarze odbierają swoje wyróżnienia z uśmiechem – satysfakcja przebija wszystkie problemy. Organizatorzy jednak podkreślają: - Nie robimy tej imprezy dla siebie. My tylko umożliwiamy naszym kolegom i przyszłym redaktorom, zabranie głosu w dyskusji, którzy dziennikarze kierują medialną lokomotywę na najwłaściwsze – z ich punktu widzenia – tory.

Grupa MediaTory

lounge

BARY I RESTAURACJE //

Nadchodzi magiczny czas Świąt Bożego Narodzenia - czas świątecznych wzruszeń, radości i... prezentów! A wtedy dajemy to, co dla nas najcenniejsze - wino.

Ale wino o silnych cechach, szlachetne, głębokie i dojrzałe. To jest prezent “od nas”.

Wyraża nasze emocje, podkreśla związki, opowiada o naszym poziomie subtelności, o naszej wrażliwości.

Ta butelka jest przecież częścią naszej Pasji, czymś dla nas absolutnie wyjątkowym, najcenniejszym, czym zechcemy się podzielić.

Wino z autorskiej selekcji La Passion du Vin. Ono spełni pragnienia obdarowanego.

La Passion du Vin Kraków 31-154, ul.Pawia 5 Galeria Krakowska (poziom +1) tel:12 628 73 89 www.winnica.pl

...because quality matters lounge magazyn

21

bary i restauracje //

wiadomości różne

Rozmowa z Pino Marino

Jak przyrządzić grzane wino Zbliża się powoli okres, w którym zamiast zimnego drinka potrzebować raczej będziemy czegoś na rozgrzanie. A ze wszystkich możliwych sposobów na to, grzane wino jest jednym z najbardziej skutecznych i najprzyjemniejszych zarazem.

Z pewnością większość barów w Krakowie lada dzień zaoferuje nam aromatycznego grzańca na zimowe wieczory i na pewno skusimy się na niego niejeden raz. Pamiętajcie jednak, że każdy może w bardzo łatwy sposób przygotować sobie grzane wino we własnej kuchni. Przepisów jest oczywiście mnóstwo, mniej lub bardziej skomplikowanych. W najprostszej wersji wystarczy nam - oprócz czerwonego wina - owoce cytrusowe (w plasterkach), goździki, cynamon i odrobina cukru. My jednak wyszukaliśmy dla Was trochę mniej powszechny, ale bardzo interesujący przepis: Składniki: 1 l wytrawnego czerwonego wina, 60–80 ml winiaku, 2 łyżeczki cukru, Przyprawa do grzanego wina i piwa Prymat, po łyżeczce imbiru i kardamonu, 10 dag. pokruszonych migdałów, 10 dag. rodzynek.

Etapy przygotowania: Korzenie i przyprawę do grzanego wina zalać winiakiem i odstawić na dwa dni. Dolać wino, podgrzać nie doprowadzając do wrzenia. Odstawić na 2 godziny. Następnie ponownie podgrzać, przecedzić przez sitko. Do szklanek z uchem wrzucić po łyżeczce migdałów i rodzynek, zalać gorącym, aromatycznym glöggiem.

Garnek do grzańca Tradycyjny, skandynawski garnek do grznego wina.

Posiada szczelną pokrywkę z dziurką na chochelkę.

Podgrzewacz, na którym ustawia się garnek, podtrzymuje odpowiednią temperaturę wina przez długi czas.

Zewnętrzna powierzchnia garnka jest delikatnie karbowana. cena: 119 zł, dostepny na www.fide.pl

Świat kawy - wystawa Ekspozycja ta stanowi połączenie kilku niezwykle interesujących historii, pozornie mało związanych ze sobą. Picie kawy w Europie do drugiej połowy XVII wieku było zjawiskiem mało znanym.

Do rozpowszechnienia tej czynności, dla wielu niemalże rytuału, przyczynił się najazd Turków na Austrię w 1683 roku i postać polskiego kupca Jerzego Franciszka Kulczyckiego. Był on spolszczonym szlachcicem pochodzenia ruskiego, który od wielu lat przebywał w Wiedniu jako tłumacz języka tureckiego i handlarz towarami wschodnimi. Podczas oblężenia miasta przez wojaka Kary Mustafy Kulczyki jako jedyny zgłosił się dostarczyć listy księciu Karolowi Lotaryńskiemu, dowódcy wojsk austriackich. Powrócił później z informacją, iż Polacy idą na odsiecz miastu. Za swój bohaterski czyn Franciszek Kulczyki otrzymał od króla polskiego w nagrodę zapasy kawy pozostawione przez Turków, a od cesarza pozwolenie na założenie w Wiedniu pierwszej kawiarni o nazwie „Pod Błękitną Butelką”. Rozpowszechniając czynność picia kawy w Wiedniu, Kulczycki stał się patronem wszystkich kawiarzy tego miasta.

Muzeum Inżynierii Miejskiej jako instytucja zajmująca się prezentacją zabytków techniki obecnych w życiu każdego z nas, ukazuje na tej ekspozycji technologię i urządzenia do przechowywania, mielenia i zaparzania kawy. Wystawa powstała przy współpracy z firmą „Pożegnanie z Afryką”.

Wystawa potrwa do 12 grudnia 2008 roku w Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie, ul. Świętego Wawrzyńca 15

Korzystając z zaproszenia restauracji Da Pietro mieliśmy przyjemność uczestniczyć w konferencji prasowej na temat regionu Molise. Tematem przewodnim była charakterystyka regionu, jego położenie geograficzne, a co najważniejsze - bogactwo kulinarne smaków Molise. Mieliśmy okazje spróbować wiele ciekawych produktów z tego regionu, takich jak sery, trufle, wędliny oraz - jak przystało na tą część świata - wyśmienite wino. Po konferencji udało nam się zamienić kilka słów z szefem kuchni oraz promotorem regionu Molise - Pino Marino: L: Co wyjątkowego jest w regionie Molise i czym różni się on od innych części Włoch?

PM: Molis jest chyba najmłodszym z regionów Włoch pod względem rozwoju cywilizacyjnego, a co za tym idzie - najczystszym jeśli chodzi o klimat. Czyste i nieskażone środowisko, zachowało od wieków swój dziewiczy i nienaruszony stan. Molise to region gdzie nie ma nowoczesnych fabryk czy dużych zakładów produkcyjnych. Przyroda tego regionu od lat chroniona jest przez ich mieszkańców oraz samorząd. Molise nastawiło się na rolnictwo, odseparowując się całkowicie od dużych firm i inwestycji, mających negatywny wpływ na środowisko. Jesteśmy bardzo proekologiczni. Ostatnio nawet odmówiliśmy budowy fabryki Fiata.

L: Czym są trufle?

PM: Trufle to w pewnym sensie grzyby. Odkryto je jakieś 20 - 25 lat temu i początkowo stosowano je jako pasze dla świń. Rosną pod ziemią i nie można ich uprawiać, więc aby odnaleźć takie smaczne i dojrzale trufle, wykorzystuje się do tego odpowiednio wyszkolone psy. Molise zaspokaja 50% zapotrzebowania rynku trufli na świecie.

L: Jak uzyskujecie tak wspaniałą i wysokogatunkową oliwę z oliwek?

PM: Po wytłoczeniu oliwy i umieszczeniu jej w oddzielnych kadziach jest ona poddawana chemicznej analizie, która ma na celu wybór odpowiedniej mieszanki. Tak wybrany produkt jest bogaty w dobroczynne polifenole i witaminy, co także doskonale wpływa na jego walory smakowe. Oliwa, która charakteryzuje się wyjątkowo niskim stopniem kwasowości jest wyznacznikiem oliwy najwyższej jakości, a jej szczególne właściwości pozostają w niezmiennym stanie przez cały rok. Oliwa ta jest uzyskiwana ze specjalnych odmian i przechowywana w osobnych kadziach. Wyselekcjonowane oliwki, z których otrzymywana jest mieszanka to Leccino, Rosciola oraz Gentile di Larino.

L: Co jest specjalnością szefa kuchni Pino Marino?

PM: Oczywiście, że makarony (śmiech). Tak serio, to bardzo lubię eksperymentować z jedzeniem, nie zamykając się w jednej konkretnej tematyce.

Często gotuję dla znanych osób ze świata show biznesu czy polityki. Są to ludzie, którzy lubią być zaskakiwani w smaczny sposób (śmiech).

L: No tak, ale chyba musi być ta jedna, ulubiona?

PM: Powiem tylko tyle, że często w moich potrawach wykorzystuję trufle.

Rozmawiał Marcin Lewicki

22 lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

...because quality matters lounge magazyn

23

bary i restauracje //

restaurant review

Jesienna Nova.

Dowiedzieliśmy się niedawno, że Nova Resto Bar, a dokładnie jej szef kuchni Marcin Oliwa (już samo nazwisko mówi, że to właściwy człowiek na właściwym miejscu) przygotował specjalna kartę dań, na jakże piękną porę roku - jesień.

Nie zastanawiając się więc długo, postanowiliśmy spędzić Halloween’owy wieczór właśnie w tym miejscu. Ciepłe, przestronne wnętrze, z wygodnymi sofami w modnym ostatnio stylu retro, świetnie pasowało do klimatu panującego tej nocy na Kazimierzu. Oczywiście pierwsza w ręce wpadła nam karta drinków. Czytelna i przejrzysta graficznie, opatrzona wyraźnymi logotypami dobrze nam znanych marek uzależniających.

Pozwoliło to nam na szybkie namierzenie naszych ulubionych drinków, których jest tu pod dostatkiem. My oczywiście od razu skierowaliśmy się do sekcji win - jak zwykle czerwonych (taka nasza słabość). Interesujący wybór tego trunku ze starego jak i nowego kontynentu, przy całkiem przystępnych cenach, zachęca do degustacji. Na początek australijski Shiraz Cabernet Hill Penfolds (91 zł.) - lekki, przyjemny i zbalansowany smak, pasujący do większości dań serwowanych w Nova Resto Bar. Przy muzyce w stylu nu jazz , soul i bossanova, zabraliśmy się do studiowania potraw z nowego menu. Na starter poszła Marynowana gruszka owinięta szynką parmeńską podawana z zimnym sosem żurawinowo-chrzanowym (20 zł.), Panierowany camembert podawany na sałacie z sosem malinowo-balsamicznym (17 zł.) i - naszym zdaniem najlepszy, od początku apetycznie wyglądający - Torcik z grillowanego bekonu, oscypka i bakłażana podawany z żurawiną (18 zł.).

Ułożone jeden na drugim składniki przypominały prawdziwy tort - z tą różnicą jednak, że słodki był tu tylko akcent żurawinowy.

24 lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

Przed zamówieniem dan głównych ponownie wróciliśmy do karty win. Tym razem wybór padł na Południowa Afrykę, a konkretnie butelkę Malbec - Cabernet “Spier” (89 zł.). Ciężki, mocno tytoniowy smak (bardziej pasujący do steków, których w Novej znajdziecie spory wybór), dla nas niezbyt trafiony, biorąc pod uwagę to, co zamówiliśmy zaraz potem. Filet z sandacza w sosie rakowym z rosti i tagliatelle z warzyw (37 zł.), Sałatka z grillowaną dynią, szynką parmeńską i oscypkiem oblana sosem bazyliowym (27 zł.) oraz Polędwiczki wieprzowe w kurkach podawane z pieprzowym camembert (31 zł.). Ta ostatnia pozycja była chyba najbliższa naszemu sercu (a raczej podniebieniu) i najszybciej nawiązała bliskie stosunki smakowe z palonym aromatem buteleczki Spiera. Na koniec oczywiście pyszna kawa, która pozytywnie podsumowała ten jakże udany wieczór. Przepraszamy, prawie zapomnieliśmy wspomnieć o obsłudze, która przez cały czas dbała o to, aby niczego nam nie brakowało. Z niewymuszonym uśmiechem szybko nawiązywała kontakt z klientem, a wyczuwalny luz panujący wśród personelu, musi być zasługą menadżerów, którzy dyskretnie i bez niepotrzebnej presji świetnie prowadzą to miejsce.

No a co z deserami - niektórzy z Was zapytają. Nie zamówiliśmy.

Dlaczego? Bo Nova to takie miejsce, w którym nie potrzeba próbować wszystkiego naraz. Tu zawsze wraca się po więcej. I w odróżnieniu od zwykłych restauracji, do Novej można zaglądać codziennie. Bo przed pójściem na większą imprezę, w dobry nastrój należy wprowadzić się właśnie tutaj.

MARCIN LEWICKI NOVA RESTO BAR ul. Estery 18 (Plac Nowy) tel: (+12) 4214011 www.novarestobar.pl

moda /dzialowka

lounge

MODA //

Profesjonalne stylistki posłużą Wam radą w indywidualnym doborze fryzury.

Stosując oryginalne kosmetyki Loreal pomożemy obudzić w Was znakomite samopoczucie.

Poniedziałek-Piątek 10.00-20.00 Sobota 9.00-15.00 Kraków, ul. Radzikowskiego 27 / L-01 tel: 012 626 06 08 studio@kreatorstudio.pl ...because quality matters lounge magazyn

25

moda //

newsy

Kalosze poproszę

Intelig(i)entna torebka

Pogoda nie sprzyja ładnym pantoflom. A może wybierzesz kalosze? To pro-

pozycja dla odważnych dziewcząt, wielbicielek alternatywnego stylu. Producenci zaskoczyli wzornictwem kaloszy. Wybór jest tak ogromy, że właściwie codziennie można by nosić inne buty, które będą pasowały do kreacji we wszystkich kolorach tęczy.

Są nie tylko praktycznym i wygodnym sposobem na brzydką pogodę, ale i bardzo modnym dodatkiem. Jedna z firm która sprzedaje takie buty jest Nine West. Kosztują około 39,99 dolarów. Szeroki wybór znajdziecie również w internecie. Chciało by się zaśpiewać: I’m singing in the rain

Kanadyjscy studenci z Simon Fraser

University opracowali model damskiej torebki o nazwie Ladybag, który na bieżąco sprawdza swoja zawartość i w razie potrzeby przypomina o zabraniu danej rzeczy.

Wbudowany czytnik metek, zbiera informacje na temat ulubionych przedmiotów i w przypadku wykrycia braku któregoś z nich za pomocą świetlnych ikonek informują roztargniona właścicielkę na zewnętrznej części torebki. Ciekawostka jest również możliwość prezentowania zmian nastroju w zależności od sposobu trzymania torby przez jej posiadaczkę.

Comme des Garçons w H&M Od 13 listopada kolekcja głównej projektantki domu mody Comme des Garçons,

Rei Kawakubo, będzie dostępna w sklepach H&M. Kawabuko w H&M proponuje dla Pań linię strojów, w której rywalizują ze sobą dwie niemal niemożliwe do pogodzenia koncepcje. Pierwsza prezentuje silną grupę marynarek, żakietów i spódnic igrających z dekonstrukcją - są jakby niedokończone, pozszywane w inny sposób niż domagałaby się tego logika. Sprawiają wrażenie, jakby zostały zdjęte z manekinów w warsztacie krawieckim. Rezultatem zastosowania takich zabiegów, jest uzyskanie niezwykłych wzorów ze szwów. Druga koncepcja to klasyczny styl Comme des Garçons wykorzystujący materiały takie, jak gotowane wełny i gabardyny. Kolekcja prezentuje również perfekcyjne trencze, pięknie skrojone bluzki i koszule oraz ubrania jersejowe, ozdobione materiałem w kropki, będącym charakterystyczną sygnaturą projektantów Comme des Garçons. Źródło: www.stylistka.pl

Diesel XXX Marce Diesel w tym roku stuknęła 30. O jej urodzinach stało się głośno, a to za sprawą dość odważnego virala. Jest on kompilacją animacji z… fragmentami filmów porno z lat 80. Spot, co na pierwszy rzut oka, ciężko zauważyć – promuje cykl globalnych imprez, podczas których hucznie obchodzono XXX urodziny marki. Relacje z imprez do obejrzenia na xxx.diesel.com

26 lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

lounge autumn fashion shoot

modelka: BEATA KOŚCIELNA

koszula - atelier Rafał Nowiński surdut - atelie Rafał Nowiński ...because quality matters lounge magazyn

27

modelka: OLA ŁABNO

koszula - atelier Rafał Nowiński surdut - atelier Rafał Nowiński jeans - Hugo Boss

28 lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

~ Sesja zdjęciowa dla Avant Apres.

Uwięczenie projektu Metamorfoza, ukazująca ich wizję pięknej kobiety dzisiejszych czasów.

Jest ona powrotem do naturalnej a co za tym idzie - doskonałej harmonii pomiędzy kolorem i czystymi liniami cięcia. Poetyckość fryzjerstwa odkrywa dla nas sztukę ponadczasowego wyglądu.

fotografia: Robert Bednarczyk

stylizacja: Rafał Nowiński asystentka stylisty: Agnieszka Król Fryzury: Tomasz Marut, Barbara Pieczara, ~ Iwona Wójcik - Avant Apres make-up: Iwona Vince

modelka: OLA HONG ANH DINH

spódnica ręcznie drapowana, żakiet jedwabny Gosia Chruściel-projektant

...because quality matters lounge magazyn

29

bluzka - ZARA getry - ZARA 30 lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

koszula - atelier Rafał Nowiński smoking - Hugo Boss broszka - dsquared2 aksamitka - własność stylisty ...because quality matters lounge magazyn

31

moda //

PLICH Night POKAZ MODY

Pokaz mody kolekcji Plich - 2008/09 odbył się 19 października w restauracji Szara na Kazimierzu.

Znany krakowski projektant zaprezentował swoją kolekcję na nadchodzący sezon.

W gronie zaproszonych gości znalazło się wiele osobistości ze świata mody, telewizji i show biznesu.

Po pokazie impreza przeniosła się do klubu Baroque /fotorelacja z Afterparty na str. 52/.

32 lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

fot. Krzysztof Sordyl

wydarzenia

lounge

ZDROWIE I URODA //

instytut urody No. 1

ul. Wieniawskiego 62, Kraków (012) 411 76 51 www.no1instytut.pl fryzjerstwo kosmetyka

makijaż permanentny medycyna estetyczna

pedicure manicure

sauna solarium

masaże hydromasaże

lasery

...because quality matters lounge magazyn

33

zdrowie i uroda //

newsy - uroda

Maskara Phenomen’Eyes od Givenchy Marka Givenchy stworzyła Phenomen’Eyes, innowacyjną maskarę o mistrzowskiej precyzji aplikacji. To prekursorska, opatentowana okrągła szczoteczka, dzięki której podobno aplikacja staje się po raz pierwszy niezwykle prosta, a rezultat makijażu spektakularny. Każda, nawet najmniejsza rzęsa jest precyzyjnie podkręcona i pokryta tuszem od nasady aż po same końce.

Nowoczesna wodna formuła została wzbogacona o specjalny polimer. W czasie aplikacji woda paruje a polimer kształtuje, rozdziela i wydłuża rzęsy. D-Panthenol wzmacnia i odbudowuje strukturę rzęs od środka. 110 zł.

Ma Dame - Jean Paul Gaultier

Paco Rabanne - coś dla panów Ile wart jest Twój mężczyzna? 1 Million, to zniewalający zapach pełen kontrastów i pozytywnych wibracji, stworzony z myślą o uwodzicielskich, odważnych i pewnych siebie mężczyznach.

Wyjątkowa kompozycja zapachowa jest efektem połączenia świeżości grejpfruta, mięty oraz czerwonej mandarynki w nucie głowy, ekstraktu z róży, cynamonu i piżma w nucie serca oraz aksamitnej harmonii jasnej skóry, ziarenek tonka i bursztynu w nucie głębi. To nowoczesny, oryginalny zapach, o silnym charakterze i bogatej kompozycji, zamknięty we wspaniałym opakowaniu w kształcie sztabki złota, stworzonym z pasji do tego drogocennego metalu.

Make-up na jesień i zimę 2008 - ROCK LOOK W tym sezonie makijaż powinien być wyrazisty, wyszukany i elegancki, z dominującymi kolorami ciemnego różu, szarości, czerni, śliwki lub czerwieni.

34 lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

Co Polki sądzą o swoim wyglądzie Co przeciętna Polka sądzi o swoim wyglądzie i co chciałaby w nim zmienić, gdyby miały sprzyjającą okazję.

Jesteśmy atrakcyjne, ale...

Zdecydowana większość kobiet w Polsce (81%) dobrze ocenia swoją atrakcyjność fizyczną (wygląd, uroda).

Jednak pomimo ogólnie pozytywnej oceny własnej urody, aż 84% Polek chciałoby zmienić coś w wyglądzie swojego ciała, gdyby zaistniała taka możliwość.

Prawie połowa (45%) badanych kobiet chciałaby przede wszystkim schudnąć, co czwarta wolałaby mieć zgrabniejsze nogi i prawie tyle samo kobiet poprawiłoby jakość swoich włosów.

Jedna na pięć badanych (19%) poddałaby korekcji kształt biustu. źródło: Badanie Z. Izdebskiego zrealizowane przez TNS OBOP na zlecenie KC ds.

AIDS

zdjęcie: Yves Saint Laurent

Powrót czerni Głęboka, urzekająca i tajemnicza czerń jest w tym sezonie propozycją dla odważnych kobiet.

Kombinacja smoky eyes i czerwieni na ustach, kontrastowo zestawione z alabastrową bielą cery daje efekt makijażu zwanego „rock look”. Czerń mocna, dramatyczna w wyrazie, rozświetlona srebrnym cieniem i błyszczykiem na ustach będzie doskonałym zestawieniem w makijażu glamour.

Ma Dame został wprowadzony po prawie 10 latach, bo tyle trwała przerwa od wprowadzenia Fragile w 1999 roku.

To nowoczesna twarz zapachu Classique, która ma trafiać do młodszego odbiorcy.

Zapach kryje w sobie nuty piżma, cedru, róży, a nawet grenadiny! Gaultier mawia, że to zapach o sportowym charakterze.

zdrowie i uroda //

metamorfozy

Przed

Koloryzacja nanomolekularna Revlon Professional.

Efekt - jasny, perłowy blond.

Farbowanie zainspirowane ponętnym blaskiem pereł, nadającym szlachetny wygląd.

Cięcie.

Przygotowanie do końcowej stylizacji.

Połączenie nowoczesnych produktów oraz efektywnego stylu strzyżenia owocuje wyjątkowymi rezultatami. Ciepło-perłowe refleksy nadają włosom wrażenia koloru naturalnie zbalansowanego.

et am

or

foz y

; To

ma sz M

aru t,

Barb ara P iecza ra

strzyżenie strefowe z wykorzystaniem techniki short-cuting nadaje włosom lekkości.

m

T O M A S Z make-ip: M A R UIwona T Vince S TY L IS Tiwonavince@gmail.com A -F R Y Z J E R

fot. robert bednarczyk ST Y L IS T A - FR Y Z J E R

jeśli pragniesz zmiany... ...because quality matters lounge magazyn

35

zdrowie i uroda //

newsy - zdrowie

Produkty organiczne - dlaczego są dobre?

1 2

Śpij na zdrowie

Novita - suplement diety Nowy produkt firmy Polski Lek S. A. - producenta leków nierecepturowych na polskim rynku, to aktywny napój rewitalizujący, suplement diety. 15 substancji, zamkniętych w jednym melonowym lub winogronowym krążku musującym zapewni nam dawkę energii na cały dzień. W napoju Novita znajdują się 3 aminokwasy oraz magnez i l-karnityna, które są niezbędne do aktywnego funkcjonowania. Novita zawiera także 10 witamin z grupy B, C, E, H, które pomagają regenerować skórę, naczynia krwionośne, tkanki nerwowe i regulują metabolizm tłuszczy, białek i minerałów oraz spowalniają procesy starzenia.

Są zdrowe. Średnio, organiczne pożywienie zawiera więcej witaminy C i niezbędnych minerałów, takich jak wapń, magnez, żelazo oraz zwalczające raka antyoksydanty.

Brak niezdrowych dodatków. Produkty organiczne nie zawierają sztucznych dodatków, takich jak utrwalacze, barwniki, słodziki itp, które mogą niszczyć nasze zdrowie, przyczyniając się do wielu chorób.

Bez pestycydów. Ponad 400 rodzajów pestycydów używa się rutynowo w rolnictwie, przez co naturalnie zdrowe produkty zostają skażone środkami chemicznymi i niekorzystnie wpływają na nasz organizm. Przy produkcji organicznego pożywienia nie stosuje się pestycydów.

Nie są modyfikowane. Inżynieria genetyczna oraz dodatki modyfikowane genetycznie nie podpadają pod standardy produktów organicznych, więc się ich nie stosuje.

Bez antybiotyków. Od dłuższego czasu już naukowcy prowadzą dyskusję na temat stosowania antybiotyków na zwierzętach hodowlanych i jego możliwych negatywnych efektów na ludzkie zdrowie. Standardy organicznych produktów zabraniają stosowania antybiotyków.

Wysokie standardy. Zapisane w prawie UE zasady produkcji pożywienia organicznego zapewniają coroczne kontrole jakości we wszystkich firmach i farmach organicznych.

Dobre dla środowiska. Produkcja organiczna jest zdecydowanie lepsza dla zwierząt i całego środowiska, powoduje mniejsze zanieczyszczenie powietrza, gleby i wody.

Lepszy smak. Wiele osób wybiera organiczne produkty, ponieważ według nich smakują one lepiej. Na całym świecie najlepsi szefowie kuchni powoli przechodzą na potrawy organiczne, a co roku organizowane są już festiwale organicznego pożywienia.

3 4 5 6 7 8

Co dla nas dobre Awokado - zawiera 600 mg potasu w 100g, sporo lecytyny, specjalny typ

cukru sprzyjający regulacji wydzielania insuliny, dużo witaminy E i glutationu, a więc antyutleniaczy zwalczających wolne rodniki.

Banany - dużo potasu oraz uspokajającego tryptofanu, pektyny działającej odtruwająco, składniki skutecznie leczące wrzody żołądka i niestrawności oraz obniżające stężenie hohocysteiny.

Brokuły - zwiększają odporność na nowotwory, ponadto mają duże ilości chlorofilu, który przyspiesza przemianę materii i zwiększa produkcje krwinek w szpiku kostnym.

Jagody - mają silne właściwości odmładzające, zabezpieczają przed uszkodzeniem siatkówki oka, ich wartość zdrowia nie znika, gdy jagody zostaną zamrożone.

Czosnek - wydłuża życie, zwiększa kondycję, obniża cholesterol LDL, zapobiega nowotworom, a nawet ogranicza ich rozrost, zapobiega zakrzepom 36 lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

i zawałom, najchętniej spożywany w postaci kapsułek.

Dynia - lek na prostatę oraz na pasożyty zalegające w jelitach, jest też najbogatszym źródłem cynku, którego niedobór skutkuje wieloma dolegliwościami we wszystkich sferach organizmu.

Jajka - klasyczny wzór białka najwyższej jakości, cholesterol w żółtku nie ma wpływu na rozwój miażdżycy, bo jest unieszkodliwiany przez współistniejącą lecytynę, ich największa wartość to jajko na miękko (całe białko musi być równomiernie ścięte!) a zjadanie dwóch jajek dziennie nie ma wpływu szkodliwego, natomiast wpływ dobroczynny - owszem.

Woda mineralna - konieczna do wypłukiwania szkodliwych związków toksycznych z organizmu, najlepiej pic średnio i nisko zmineralizowane, niskosodowe źródło: www.sfd.pl

...because quality matters lounge magazyn

37

zdrowie i uroda //

relaks

HARMONIA DUSZY I CIAŁA Masaż gorącymi kamieniami - głęboki relaks i odnowa biologiczna całego ciała.

Jesienna zmienna pogoda, objawy przemęczenia i przepracowania, stres... Stop.

Pozwól sobie na chwilę relaksu, wygospodaruj 1,5 godziny czasu i wybierz się na masaż kamieniami. Dzięki temu z nową energią zmierzysz się z kolejnym dniem.

Masaż kamieniami łączy zastosowanie gładkich, podgrzewanych kamieni bazaltowych o różnych rozmiarach.

Bazalt to ciemna zastygła lawa wulkaniczna, która bardzo dobrze utrzymuje ciepło.

Kamienie do zabiegów wydobywa się z dna oceanów, ze specjalnie selekcjonowanych obszarów dużej aktywności wulkanicznej, a zarazem czystych ekologicznie (np. Hawaje, Bali). Aby utrzymywały swą naturalną, pozytywną energię, należy je przechowywać w wodzie źródlanej lub soli morskiej. W ten sposób oczyszcza się je także ze złej energii, którą odebrały z naszego organizmu.

Technika masażu gorącymi i zimnymi kamieniami wywodzi się z Dalekiego Wschodu i była stosowana już w starożytności.

Relaksacyjny zabieg masażu kamieniami łączy w sobie elementy akupresury, aromaterapii i termoterapii. Filozofia, z której wzięła początek kamienna terapia, zakłada jedność ciała i ducha. Tylko dobra kondycja psychofizyczna gwarantuje zdrowie, świetne samopoczucie, promienny wygląd.

tylko kłopoty z pamięcią czy koncentracją uwagi, ale także poważne choroby.

W ciele człowieka znajduje się siedem najważniejszych czakr, które rozmieszczone są od podstawy kręgosłupa aż do głowy i tworzą swoistą mapę, po której porusza się doświadczony masażysta. Dzięki temu możliwe jest usprawnienie przepływu energii przez zmęczony albo chory organizm, pozbycie się tej negatywnej i ogólne wzmocnienie ciała.

Masaż przeprowadza się na nagim, albo okrytym ręcznikiem ciele. Masażysta rozkłada na nim kamienie, na plecach, na przodzie ciała, na czole oraz na dłoniach, czyli na wybranych punktach energetycznych, które są delikatnie przez nie uciskane. Następnie rozpoczyna się masaż rozgrzanym olejkiem od stóp poprzez tułowie do ramion, od przodu do tyłu. Masażysta płynnymi ruchami przesuwa ciepłe kamienie po naszym naoliwionym ciele.

Zabieg opiera się na teorii przepływu energii przez organizm. W naszym ciele rozmieszczone są ośrodki energii zwane według staroindyjskiej tradycji czakrami, czyli punktami na ciele, odbierającymi i przetwarzającymi energię, która wnika do pola energetycznego człowieka.

Masaż kamieniami zaleca się osobom, które są nadmiernie zestresowane i przemęczone pracą, a także tym prowadzącym mało aktywny fizycznie tryb życia. Pomocny może się jednak okazać również w przypadku zbyniego przetrenowania, gdy mięśnie są zbyt napięte i bolą.

Kamienna terapia pomaga doładować wewnętrzne akumulatory wszystkim osobom przemęczonym i zestresowanym.

Czakry odpowiadają za prawidłowy przepływ energii przez całe ciało. Jeżeli w którejś z czakr zablokuje się energia, zaczynamy chorować, a życie emocjonalne ulega istotnemu rozchwianiu. Pojawiają się nie

Działa niezwykle uspokajająco i relaksująco, łagodzi objawy stresu, poprawia elastyczność i jędrność skóry, pomaga zwalczać cellulitis, łagodzi napięcie i zmęczenie mięśni, wspomaga ich regenerację, wspomaga pra

38 lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

cę układu krwionośnego, zwiększa zdolność wysiłkową organizmu.

Wystarczy jeden zabieg, aby znowu poczuć się dobrze, pozbyć się bezsenności, smutku i przygnębienia czy też poczucia bezradności, przytłoczenia codziennymi kłopotami.

Najlepsze, bo długotrwałe rezultaty osiągnie się po trzech półtoragodzinnych zabiegach.

Na seans najlepiej umówić się po pracy i załatwieniu ważniejszych spraw. Po nim nie myśli się już o kłopotach. Przychodzi ochota, żeby położyć się w wygodnym, ciepłym łóżku i przedłużyć wewnętrzne wyciszenie, rozluźnienie.

Połączenie ciepłych kamieni z odpowiednimi technikami masażu jest zbawienne dla zmęczonego, zestresowanego ciała i umysłu współczesnego człowieka. Relaksuje, regeneruje całe ciało, wycisza rozbiegany umysł i leczy udręczoną duszę. Na drugi dzień wstaniesz z nowa energia do zycia …

Danuta Zicz

ZASTANAWIASZ SIĘ CO W CZASACH KRYZYSU MOŻE BYĆ TWOJĄ KLUCZOWĄ INWESTYCJĄ?

EKSPERCI ZE STOMATOLOGII CICHOŃ RADZĄ: ZAINWESTUJ W PIĘKNE, ZDROWE ZĘBY!

O szczegółach tej najbardziej trafnej inwestycji rozmawialiśmy ostatnio w doborowym gronie zainteresowanych słuchaczy, m.in. Hanny Bieluszko. Spotkaliśmy się w czwartkowy wieczór w Pałacu Pugetów w Krakowie na spotkaniu z cyklu: ” Porozmawiajmy o zdrowiu”. Honorowy patronat nad spotkaniem objęła Jolanta Kwaśniewska.

W trakcie spotkania dr Cichoń wygłosił prelekcję a następnie odpowiadał w bardzo profesjonalny sposób na wszystkie pytania gości.

Szczegółowo wyjaśnił wszystkim słuchaczom, jak istotny wpływ ma zdrowe i pełne uzębienie na funkcjonowanie całego organizmu. Doktor przedstawił również najnowocześniejsze metody leczenia stomatologicznego, które cieszą się dużym powodzeniem w klinice Cichoń. Opisał funkcję oraz sposób w jaki zaopatruje się pacjentów w tzw. „trzecie zęby”, czyli bardzo popularne w ostatnim czasie implanty.

Po prezentacji doktor udzielał indywidualnych porad. Atmosfera była niezwykła!

Wszystkich zainteresowanych poruszanymi w tym artykule tematami zapraszamy na bezpłatną konsultację. Ponadto na wszelkie pytania z chęcią odpowie nasz ekspert, który urzęduje pod nr telefonu 12 421 0743, od poniedziałku do piątku od 9:00 – 21:00. Zapraszamy na naszą stronę internetową: www.stomatologiacichon.pl.

...because quality matters lounge magazyn

39

Twarze Przy Barze

Otwarcie nowego Fashion Place na Gołębiej 2.

Imreza odbyła się 3. 10. 2008 r. w studiach przy Gołębiej oraz w klubie Stalowe Magnolie.

40 lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

lounge

BIZNES I KARIERA //

...because quality matters lounge magazyn

41

biznes i kariera //

info i wydarzenia

Prestiż ma kolor platyny Długo czekano na taki wieczór. Pracownicy, Klienci, Dziennikarze i sympatycy Deutsche Bank, spotkali się 8 października w warszawskim klubie Platinium, by uczcić narodziny nowej kart kredytowej DB Platinum. Hasło dla wtajemniczonych brzmiało „Prestiż ma kolor Platyny”.

Bohaterka wieczoru pojawiła się wśród gości w atmosferze magii i tajemnicy – wyczarowana przez duet iluzjonistyczny Metamorphozis. Karta DB Platinum, przeznaczona przede wszystkim dla segmentu Private & Business Banking, to jeden z najbardziej dopracowanych produktów Deutsche Bank. Podczas wieczoru, jej zalety prezentował Marcin Prokop, który wraz Sabiną Salamon, Rzecznikiem Prasowym Banku, poprowadził imprezę.

Dla gości zaśpiewała Yvonne Sanchez, znana wokalistka jazzowa o oryginalnej urodzie i kubańskim pochodzeniu. To właśnie ona, występem we Wrocławiu, rozpocznie 18 listopada jazzowe tourne po Polsce Deutsche Bank Invites - Ladies’ Jazz on Tour. W ramach tourne, zapowiedzianego podczas platynowej imprezy, wystąpią także Ive Mendes - artystka porównywana do Sade oraz Candy Dulfer - ulubiona saksofonistka Prince’a.

fot. Filip Łyszczek // Lounge Magazyn

Znajdź swojego Anioła - Business Angels

czyli skąd wziąć kapitał na inwestycję

Aniołowie Biznesu, to nieformalna grupa ludzi - najczęściej anonimowych - którzy mając na swoim koncie duże sukcesy oraz środki finansowe, chętnie inwestują w młode, obiecujące firmy oraz początkujących przedsiębiorców.

W przeciwieństwie do np. Venture Capitals (terminowy kapitał inwestycyjny - forma finansowania innowacyjnych projektów), Business Angels inwestują swój własny kapitał (oczywiście w zamian za udziały w zyskach), a do tego własne doświadczenie i kontakty biznesowe - co dla firmy stawiającej pierwsze kroki jest nieocenionym wkładem. Aniołowie inwestują oczywiście w projekty najlepsze - takie, które rokują min. dziesięciokrotny zwrot wniesionego wkładu.

Instytucja Aniołów Biznesu nie jest niczym nowym, bo jej historia sięga kilka wieków wstecz, a szacuje się, że na całym świecie tego typu inwestorów jest kilkaset tysięcy (w Polsce podobno ok. 10 tys.). Wśród znanych firm, w które zainwestowali Aniołowie wymienia się takie jak m. in. Ford, Amazon.com czy Apple.

I choć nie łatwo znaleźć takiego inwestora, to jak najbardziej warto próbować, bo w przeciwieństwie do banków, są oni w stanie zainwestować nawet kilka milionów w dobry projekt, na który bank Wam odmówił kredytu.

W Polsce istnieje kilka stowarzyszeń skupiających wokół siebie Aniołów Biznesu, przez które można szukać inwestora.

Są nimi np.: Lewiatan Business Angels (www.lba.pl), PolBAN (www.polban.pl), czy MCI Managment (www.mci.pl).

Ciekawym serwisem może być dla Was także www.szukam-inwestora.pl. źródło: Wikipedia.pl, biznesnet.info, L.M.

42 lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

biznes i kariera //

info i wydarzenia

Współczesny Magellan poszukiwany!

Laury Magellana

Ruszyły zgłoszenia kandydatów do Laurów Magellana - nagród dla osoby lub zespołu osób za wyjątkowe projekty z dziedziny zarządzania i biznesu oraz wybitne osiągnięcia społeczne, przyznawanych przez alumnów Akademii Ekonomicznej w Krakowie.

Ideą konkursu jest poszukiwanie współczesnych Magellanów, którzy podobnie jak on łączą wizję z wytrwałością. Pomysł konkursu narodził się w Korporacji Absolwentów Akademii Ekonomicznej w Krakowie.

- Opłynięcie przez Magellana kuli ziemskiej i wytyczenie nowych szlaków handlowych zmieniło obraz ówczesnego rynku wymiany towarów – mówi organizator i dyrektor konkursu Borys Skraba. – Współcześnie również mamy wizjonerów, których odkrycia, projekty, produkty czy też usługi rewolucjonizują i zmieniają biznesowy, i nie tylko, Świat. Takich osób poszukujemy do uhonorowania Laurami Magellana.

Zwycięzcy zostaną wyłonieni w 5 kategoriach. Pierwsza to Nagroda Główna - Fenomen Roku za osiągnięcie, wydarzenie lub zjawisko mające istotny wpływ na życie gospodarczo-społeczne Polski. Pozostałe kategorie: Debiut, Menedżer, Osiągnięcie Pozazawodowe oraz Nagroda za Całokształt, są przeznaczone tylko dla absolwentów Akademii Ekonomicznej, aktualnie Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

Nominowanych wyłoni Jury w składzie: prof. Dariusz Rosati, Jerzy Mazgaj, Artur Waliszewski, Witold Gadomski, prof.

Roman Niestrój, Marek Kamiński, prof. Jacek Majchrowski, Paweł Polok oraz Bartosz Jacyna. Spośród czterech nominowanych, zwycięzców w poszczególnych kategoriach wybierze ponad 100 członków Korporacji Absolwentów AE w Krakowie – organizatora konkursu.

Kandydaci do nagród mogą zgłaszać się sami lub może zgłosić ich każdy, kto uzna, że ich dorobek wart jest Laurów Magellana.

Zgłoszenia przyjmowane będą do 15 grudnia 2008 za pomocą formularza na www.laurymagellana.pl.

Wręczenie nagród odbędzie podczas Gali w Krakowie, 6 lutego 2009 r.

Patronat honorowy: Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski.

Partner: Urząd Miasta Krakowa; Partner technologiczny: HP Patroni Medialni: TVN CNBC, Onet.pl, Forbes, AMS, Goldenline, Proto, Manko, Brief oraz MagicznyKraków.pl Organizator: Korporacja Absolwentów Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Partnerzy organizacyjni: Kawałek Świata-Media, Społeczna Agencja PR, Agencja Interaktywna Trendmaker, Optima Marketing Group, NZS UE w Krakowie.

Kraków na 5 Kraków znalazł się na 5. miejscu wśród 50 najbardziej atrakcyjnych miast pod względem inwestycji outsourcingowych.

Kolejna dobra wiadomość dla Krakowa. Tym razem wysoką pozycję naszego miasta pod względem inwestycji outsourcingowych potwierdza ranking przeprowadzony przez firmy doradcze Global Services i Tholons. Stolica Małopolski jako jedyne europejskie miasto znalazła się w pierwszej dziesiątce zestawienia, wyprzedzając zdecydowanie inne miasta naszego regionu. Cztery pierwsze miejsca zajęły miasta azjatyckie. Autorzy rankingu wzięli pod uwagę sześć kryteriów: koszty inwestycji, ilość i jakość siły roboczej, infrastrukturę, ryzyko biznesowe, klimat inwestycyjny oraz jakość życia. Pisząc o Krakowie, wskazano na wysoki skok miasta z 16. pozycji na 5. Przed pół rokiem bardzo wysokie miejsce Krakowa pod względem atrakcyjności inwestycyjnej potwierdził raport opracowany na zlecenie prestiżowego dziennika „Financial Times”, który wskazał Kraków jako jedyne polskie miasto wśród europejskich metropolii i regionów wymienionym na liście podmiotów o największym potencjale ekonomicznym oraz najlepszych perspektywach dalszego rozwoju.

Do działających w stolicy Małopolski firm, które zatrudniają krakowskich inżynierów i księgowych, co roku dołączają nowe – ostatnio swoje biura otworzyły tu choćby Google, HCL Technologies, UBS, Elettric 80. Wartą 100 mln euro inwestycje realizuje pod Krakowem światowy potentat w dziedzinie budowy i zarządzania nieruchomościami Goodman Group. W Krakowie obecne są Motorola, IBM i pracująca dla Sony-Ericsona firma Ericpol. Tu powstała firma Comarch - jeden z liderów rynku informatycznego. Centra outsourcingowe ulokowały w Krakowie lub okolicach takie firmy jak CapGemini, Philip Morris czy Shell. Pod Wawelem działalność prowadzą dwa z trzech najbardziej popularnych portali internetowych: Interia i Onet.

Szansa na lepszy start Chyba trudno wyobrazić sobie świat, w którym każdy człowiek żyje w izolacji od innych. Tak czy inaczej potrzebujemy ludzi, a jednocześnie jesteśmy im potrzebni. W dobie rozwijającego się biznesu, wielu z nas osiąga sukces, idzie do przodu, może pochwalić się wieloma osiągnięciami. Rzeczywistość sprzyja ludziom zaradnym, niezależnym, ale też utalentowanym, którzy wiedzą czego chcą, mają jasno postawione cele.

Stowarzyszenie WIOSNA pragnie stwarzać ludziom szansę na lepszy start, a w efekcie spełnione życie. Jest organizatorem nowatorskich akcji, niosących pomoc w wielu dziedzinach życia społecznego. Celem SZLACHETNEJ PACZKI – jednej z głównych akcji WIOSNY, jest przekazanie wigilijnej pomocy dla najuboższych rodzin i osób samotnych z całej Polski. Celem PACZKI jest również przekazanie nadziei, że w tym szczególnym świątecznym okresie znalazł się ktoś, kto o nich pomyślał. Ktoś, kto specjalnie dla nich, zgodnie z ich potrzebami i marzeniami przygotował świąteczny prezent. Często jedyny prezent jaki w ogóle otrzymali, dlatego taki wyjątkowy. Dotychczasowy sukces akcji był możliwy dzięki zaangażowaniu tysięcy ludzi dobrej woli, którzy wsparci przez profesjonalistów współpracujących ze Stowarzyszeniem WIOSNA udowodnili, że świat może być lepszy.

Również w tym roku czekamy na wszystkich odpowiedzialnych, energicznych i nietuzinkowych ludzi, którzy chcą pomagać innym, dzieląc się swoim talentem i sukcesem. Zapraszamy Cię do SZLACHETNEJ PACZKI, jednej z najgłośniejszych w Polsce kampanii społecznych. Dzięki Twojej pomocy, ktoś może otrzymać tę wyjątkową szansę, szansę na lepszy start.

Więcej informacji znajdziesz na stronie: www.wiosna.org.pl

...because quality matters lounge magazyn

43

biznes i kariera //

artykuł

Zacznij docierać do klientów. Łukasz Schab

Czy kiedykolwiek po przeczytaniu reklamy w gazecie, usłyszeniu jej w radiu lub obejrzeniu w telewizji, wstałeś i ruszyłeś do sklepu, aby kupić reklamowany produkt?

Albo, czy po przeczytaniu artykułu w Internecie lub opinii, jaka pojawiła się na jednym z forów, zdecydowałeś się na natychmiastowy zakup? Prawdopodobnie Nie. Dlaczego więc pragniesz, aby Twoje działania marketingowe odniosły natychmiastowy skutek?

5

Klient musi najpierw Cię poznać. Nie stanie się to natychmiast, potrzebujesz sporej dawki cierpliwości oraz dobrą strategię marketingową, która zapewni Ci pewność, że Twoje kluczowe przesłanie dotrze do docelowych klientów.

6

Zadaj sobie pytania: Ile moich komunikatów marketingowych dociera do potencjalnych klientów? Czy postępują zgodnie z moimi instrukcjami? Czy myślą o mojej wiadomości - przynajmniej trochę?

Czy przynajmniej czytają to do nich wysyłam?

Możesz korzystać z szerokiego wachlarza działań marketingowych.

Pamiętaj jednak, że brak wiedzy, jakie konkretnie działania sprawdzają się na Twoim rynku, powoduje marnowanie środków, jakie posiadasz. Zanim przystąpisz do tworzenia strategii marketingowej, jedną z pierwszych czynności, jakie powinieneś wykonać jest przeprowadzenie badania marketingowego. Pozwoli Ci na dokładne poznanie docelowych klientów, zrozumiesz ich potrzeby oraz dostosujesz do nich działania marketingowe.

Duża ilość środków wydanych na reklamę i marketing jest w marnowana, ponieważ kluczowe przesłanie jest zbyt słabe. Komunikacja marketingowa jest terminem oznaczającym, co chcesz przekazać innym ludziom. Twoje kluczowe przesłanie oznajmia światu, co Twój produkt, usługa lub firma może zrobić dla niego. Dlaczego jest to tak wspaniałe, że nie będą mogli bez tego żyć i absolutnie muszą to wybrać zamiast czegoś innego.

Poniższe sposoby pomogą Ci w zagwarantowaniu dotarcia Twojego kluczowego przesłania do rynku docelowego i uzyskaniu większej skuteczności działań marketingowych.

1

Osobiście sprawdź kluczowe przesłanie za pomocą oczu i uszu. Zrób to nawet w przypadku, gdy robiłeś to ostatnio.

Pomyśl o tym, co wyrażasz i upewnij się, że jest to wiadomość, którą chciałbyś usłyszeć. Przeczytaj ją na głos, aby sprawdzić czy brzmi tak jak sobie tego życzysz.

2

Popatrz na metody, jakich używasz, aby przekazywać kluczowe przesłanie. Skup się na korzyściach i na korzyściach z korzyści. Często dobra komunikacja gubi się w opisie produktu, jego dodatkach i funkcjach, jakie pełni. Oczyść i wyeliminuj wszystkie zakłócenia.

Użyj następującej taktyki: Przetestuj materiały promocyjne łącznie z broszurami i ulotkami. Podkreśl w nich słowa, które przekazują Twoje kluczowe przesłanie. Większość osób jest zszokowana, gdy widzą, że nie komunikują kluczowego przesłania zbyt dobrze.

Czasami wręcz jest ono umieszczone, jako mała pojedyncza fraza pod logo, czy coś w tym stylu. Twoje kluczowe przesłanie musi stać się nieodłączną i widoczną częścią każdego dokumentu, jaki wytwarzasz. Nie musisz być zbyt subtelny!

3

Nie wysyłaj śmieci! Odnosi się to zarówno do komunikatów marketingowych wysyłanych drogą internetową jak i „off-line”.

Wysyłaj tylko i wyłącznie komunikaty, które zawierają w sobie użyteczne informacje dla Twoich obecnych i potencjalnych klientów.

4

Przetestuj przesłanie na żywych osobach, aby zyskać pewność, że znaczy ono dla nich to samo, co dla Ciebie. Niech wyrażą je własnymi słowami. Czy przesłanie zwraca ich szczególną uwagę?

Są nim zainteresowani? Potrzebują go? Pragną go? Staraj się, aby przeprowadzić ten proces zarówno z obecnymi klientami jak i potencjalnymi nabywcami Twoich produktów lub usług.

44 lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

Przygotuj system, który umożliwi Ci uzyskanie wiedzy o tym czy Twoje komunikaty dotarły do rynku docelowego.

Najprostszym sposobem, aby uzyskać tą informację jest sprawdzenie czy potencjalni klienci podejmują akcję przy Twoim wezwaniu do akcji, ( jeśli nie kontaktują się z Tobą, oznacza to, że komunikaty nie docierają do nich). Ciągle testuj komunikaty marketingowe, aby stawały się one coraz doskonalsze.

Przygotuj kalendarz komunikacji z klientami - powinien zawierać różne narzędzia marketingowe, które zapewnią, że klienci będą otrzymywali wiadomości wystarczająco często, aby nie zapomnieć o Twoim istnieniu.

Każdy powinien wiedzieć, że to właśnie ludzie na jego rynku podejmują ostateczne decyzje. Jedyną decyzją, jaką musisz podjąć to decyzja czy chcesz ich słuchać czy też nie. Osobiście uważam, że warto ograniczyć ryzyko, z jakim nieodłącznie związany jest biznes.

Wyobraź sobie sytuację, w której Ty razem z współpracownikami ciężko pracujecie nad budową nowego produktu. Poświęcanie czas i pieniądze na jego rozwój. Przygotowujecie kampanię marketingową. Rozpoczynacie sprzedaż produktu i … I co? I nic. Okazuje się, że wasz produkt nie zostaje przyjęty przez rynek, nawet mimo ogromnych nakładów na jego promocję. Niestety taka sytuacja jest rzeczywistością w wielu firmach.

Dlaczego tak się dzieje?

W większości przypadków głównym powodem, dla którego wypuszczany jest produkt, który nie spełnia oczekiwań klientów i nie zaspokaja ich potrzeb jest właśnie brak przeprowadzonych badań marketingowych. Nieznajomość zachowań klientów oraz ich opinii o pomyśle, jaki chcesz wprowadzić w życie, sprawia, że kierowany tylko i wyłącznie własną intuicją powodujesz jego klęskę.

Czy nie lepiej byłoby gdybyś wiedział, czego potrzebują klienci a później stworzył produkt, który odpowiadałby każdemu z ich oczekiwań?

Wtedy, zamiast strzelać komunikatami marketingowymi z odległości 100 metrów, do ruchomej tarczy, jaką jest rynek, przyłożysz lufę do jej powierzchni, wycelujesz w sam środek i pociągniesz za spust.

Poznaj ciekawe pomysły gotowe do wykorzystania w Twoich działaniach marketingowych. Wejdź na www.lukaszschab.pl

Już dziś pragniemy Cię zaprosić do Beauty-Spot wyjątkowego, ekskluzywnego klubu urody.

Położone w centrum miasta, ale kameralne, o wyjątkowym klimacie, z personelem o najwyższych kwalifikacjach, gwarantuje Ci wysokiej klasy zabiegi upiększające i zdrowotne, w miłej, przyjaznej atmosferze. kosmetyka laserowe usuwanie zmarszczek, kawitacja (efekt mikrodermabrazji) botoks, makijaż permanentny masaże, refleksoterapia, dietetyka opalanie bez UV w 60 sekund kosmetyczne spotkania towarzyskie

Beauty-Spot. To Twój Styl.

MAGIC TAN - nowa generacja bezpiecznego opalania Jedyne w Krakowie opalanie bez szkodliwego promieniowania UV, trwałe, bez plam i zabrudzeń i tylko w 60 sekund tylko u nas w Klubie Urody Beauty-Spot

Beauty-Spot. Nie dla wszystkich.

Tylko dla Ciebie.

Do końca grudnia 20% taniej na wybrane usługi.

Kamienica pod Słońcem ul. Szpitalna 20-22 012 42 22 699 www.beauty-spot.pl info@beauty-spot.pl ...because quality matters lounge magazyn

45

lost in translation //

Polish reality

The wheels on the bus go clankity-clank-clank

by Kasia Rusiniak

Last weekend I took a trip on PKS. I’ve traveled via PKS before, so I knew what I could expect: uncomfortable seating, bumpy roads, cramped conditions and extreme temperate conditions; a toss-up between stifling hot or freezing cold. However, every such trip is an experience in itself, even if you know what you’re in for.

My journey began fairly well; amazingly I didn’t sleep in for my 8 am departure and was even able to catch an earlier tram into the center, meaning I could stroll leisurely to the bus depot, enjoying a lovely, freshly baked apple pastry. My general air of contentment and calm, in spite of being terribly sleepy, lasted only as long as it took me to munch down the rest of my pastry because by the time I’d finished it, I’d arrived at the bus and was greeted by a typically sullen crowd, subtly – but not subtly enough – jamming in elbows, weaseling in sideways and generally doing everything in their power to be first on that bus. In my lazy daze, under the good influence of morning sunshine, I, like a trained Canadian, stepped back and allowed the impatient pushers and shovers ahead. I had a ticket, a numbered seat; I wasn’t interested in taking part in this elbow war. Naively, I’d hoped that through my calm behaviour I’d somehow start a revolution. Oh, foolish dreams.

Our driver was a rather large and incredibly – for the moment – jolly man. The top of his windshield was covered from end to end with two huge laminated shih tzu posters on which the adorable little monsters were posing amidst hideously colourful fake plastic flowers. Any free space on the posters was taped over with playing-cardsized pictures of Pope John Paul II giving various waves.

Mr. Driver boarded his guests promptly and efficiently, answering inquiries about arrival time with typical exasperation and a healthy dose of whine. Settled in my seat, with incredibly soft cushions and on a dangerous lean to the right, I watched sleepily as passengers quipped about seat numbers and shouted back and forth overtop of people’s heads about who just called whom and who has to call who back and where they’ll call from along the way and who should expect them at what time. I eavesdropped on people’s phone conversations, the meaningless gossip of strangers, and began debating 46 lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

whether or not I wanted a snack.

Once en route, I did my best to fall asleep without getting thrown off the seat as the bus careened through early morning traffic, seemingly trying to break the record for number of potholes hit. I was quite successful with the actual fall asleep part, but was having a bit of trouble with the stay asleep part; due in no small part to the driver mistaking his 1970’s tin can for a Formula 1 speedster. Particularly thrilling were the moments when someone with a death wish would cut-off our careening, shih tzu loving madman of a driver and he would screech to a moderately slower hurtle-throughspace, taking the opportunity to show off his colourful vocabulary.

Somehow this sporadic braking and cursing began to lull me and I was fortunate enough to doze off somewhat soundly. Less fortunate were the poor souls whose elbows weren’t pushy enough and who now had squatting places in the aisle to show for it.

„

crocheted purses tucked underarm and clutching shopping bags brimming with buns and produce began chasing the bus, yelling shrill objections and banging the sides of the bus as it picked up speed and left them – literally – eating its dust.

The driver did them the courtesy of craning his neck out the side window as we sped out of the parking lot and yelling at them to calm down – the bus was full! A gracious and kind explanation which I’m sure the women appreciated as they settled down to wait for the next bus which would be along in four hours or so.

Four hours later, arriving at my destination, I made a mental list of all the valuable lessons this journey had taught me: don’t drink coffee, it’s a trip you’d rather sleep through; buy a ticket, the aisle don’t look that comfy; and beware of having personal conversations via mobile phone, I can’t be the only eavesdropper.

Our driver was a rather large and incredibly – for the moment – jolly man. The top of his windshield was covered from end to end with two huge laminated shih tzu posters on which the adorable little monsters were posing amidst hideously colourful fake plastic flowers.

The remainder of our journey went as smoothly as rickety buses tumbling along Polish roads will allow, interrupted only by two stops along the way where the driver announced we have five minutes to pee – and then we’re leaving!

At the first stop I was a little surprised the driver didn’t pull all the way into the depot, but when we started leaving, I realized why.

A couple of passenger hopefuls were waiting at the platform, and when the driver returned from his pee and cigarette break, he had to pull through the depot to turn the bus around. A band of little old ladies with

”

lost in translation //

Polish reality

If Polish food is so calorie rich how do Polish women manage to be so slim?

by Chris Klis

Looking around the square it is easy to spot a plethora of trim ladies in Krakow, comparing this to the calorie rich food available I have wondered how they have managed to keep their figure?

After pondering the above points I came to the conclusion that:

Having spent the last 4 months eating and trying the local cuisine such as Pierogi (pronounced ‘Pier-row-gee’) Bigos (pronounced ‘Beegoss’) and Gołąbki (pronounced ‘Go-warm-key’). I noticed that my threads have started to get a bit tighter around the waist. The area of the body that was once as flat as an ironing board (note I’m not referring to anything resembling a washing board where you could wash your clothes on) is now starting to show signs of an iceberg shape emerging when lying in the bathtub. This dilemma of possibly turning into a telly tubby has prompted me to think about what I’m eating and to investigate how Polish people manage to battle the bulge.

- cooking for oneself a few times a week controls to a degree what is consumed,

Upon asking some local fit talent what the reasons were why Polish women stay so trim the following came as the top responses:

- eating should not be done late at night (I’m slowly adjusting to the premise that my main meal should be before 6pm),

- when going out for a tipple or 2 sticking with the vodka would be the better alternative but drinking it in the traditional polish style rather mixing it with accompaniments would have the least calorie impact (never mind what it’s actually doing to the liver and other bodily organs!).

In addition to this regular exercise be it going to the gym or a dance class or even walking rather than driving should reduce the impact on any spare tyre developing around the waistline! If anyone has any further comments or suggestions to add feel free to write to me: polskikangur@gmail.com

1

Polish people eat dinner (obiad) in the mid to late afternoon which is much earlier than in the Western world and in particular some parts of Europe (e.g. Italy Spain where restaurants don’t get busy till 10pm.).

2

Although Polish food is associated with Polish people, a lot have broadened their tastes and include food from other countries as part of their diet.

3

The cost and quality of eating out for some people has forced them to cook at home. This may not only be due to a cost saving but also they know what they are putting into the meal.

4

A lot of Polish ladies told me they don’t eat sweets or junk food.

(I myself not being a fan of either would agree with the effects a regular grease burger could have over time.).

5

Polish people are keen on exercise, with many respondents telling me they regularly swim, go to the gym or simply don’t drive but walk and run for the bus.

6 7

Polish people have particular genes and an adapted metabolism rate for local food.

It is part of the culture that looking trim is expected so binge eating is not widely practised.

In addition to the type of food consumed I took under consideration the alcohol intake of people. Sticking to the local beverage of choice, ‘Vodka’ - I realised- it’s probably the Western style of drinking that contributes to the calorie count the most. Vodka itself has virtually no calories however drinking it with coke or a juice (most likely full of sugar) has the most calorie impact. I was told the best resolution is to drink Vodka straight up and to combat the after taste by sucking on a slice of Orange as it almost has the same effect as drinking an entire glass of orange juice!

...because quality matters lounge magazyn

47

lost in translation //

Advocate X

The Big issue You know, I had been tempted to do an article on obesity for ages, but had shied away up to now because 1) my dear old mum had always told me that making fun of fat people makes them anorexic and 2) it was just far too easy to attack such big, plump, juicy, slow-moving targets.

Even when Martin Sayers* at the Havana Club first mounted his Don Quixote-like crusade against the forces of blubber, I managed to restrain myself from sending pithy letters to the media and was planning to write this column about something else entirely right up until one of the lady protagonists, revelling in victory, made a comment to the effect that ‘Soon there will be a law in place to stop this sort of thing happening’.

Oh no. No, no and no again. Not while I have anything to do with it, there won’t.

You see, I – like all right-minded people am entirely in favour of comprehensive anti-discrimination law relating to sex, race and disability insofar as it relates to the equal treatment of others by 1) employers and 2) the state.

What I am against is special treatment for those who have chosen to turn the body God gave them into an effigy of Buddha or anything which adds more ‘rights’ to the already pointlessly large mountain of entitlement heaped upon the undeserving. I’m not exactly a lightweight myself, but the sort of people I’m talking about here are those who can’t fit in to airline seats without the aid of a crowbar and a tub of grease or who have a volume equal to 4/3 Πr3.

Now, if you’re reading this in dismay and thinking ‘but it’s so unfair – I have a genetic condition/big bones/a psychological addiction to cake’ you might be interested to hear that I have only ever met one person with a genuine genetic condition, big bones don’t exist outside of the Natural History Museum and cakes aren’t actually addictive (unless you use cocaine instead of icing, in which case I’m free for afternoon tea whenever you are).

In fact, if you can’t see your feet - and I’m assuming here you aren’t a slim person with abnormally small feet or large breasts (whether male or female) there is a simple test to see whether you are to blame for your condition – all you have 48 lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

to do is go to the gym and do an hour’s solid exercise on a cross-trainer every day for a month while cutting back on your pie-related intake. If at the end of that month you’ve lost some weight then congratulations! You were just fat.

Don’t thank me.

Anyway, as far as I know, the Havana club is private property and, like all clubs in Jersey, operates a policy whereby the right of admission is reserved. This means that Mr Sayers is entirely within his rights to knock back whoever he pleases for whatever reason takes his fancy. He might not like you wearing trainers, or have a prejudice against facial hair (on men and/or women). The fact that he appears to have operated this policy in a less than tactful manner, and in doing so incurred the wrath of what can accurately be described as a large section of the community, is by-the-by

„

anything about it. Should it be illegal?

Am I campaigning for a new law forcing people to make special allowances for ugly lawyers? Of course not.

Likewise, if someone decides to restrict entry to their establishment based on a person’s colour or nationality then I’ll stand right beside you in calling them a twat, but would point out that organising a demonstration would achieve nothing bar giving them the oxygen of publicity for their unpleasant views. The joy of a free society is that people can always just go somewhere else and in the process hit the aforementioned twat right where it hurts – in the pocket.

Big bones don’t exist outside of the Natural History Museum and cakes aren’t actually addictive, unless you use cocaine instead of icing, in which case I’m free for afternoon tea whenever you are.

– nobody, whether fat or thin, has the right to enter his nightclub unless they have the right sort of hat and a shiny badge that says ‘Police’, ‘Fire’ or ‘Pope’.

”

Perhaps the offended parties have never been to any of the popular clubs in London or New York where you are forced to wait in a queue while a person with a clipboard eyes you up and then, based entirely on what you look like, decides whether to let you in or not. It doesn’t matter if you’re a really funny person or you spend your days helping old ladies cross the road. If your name isn’t down and you don’t meet an entirely subjective set of aesthetic standards, you ain’t coming in.

This is particularly harsh if all of your friends are allowed inside while you’re left standing in the rain, making moaning noises like John Hurt in The Elephant Man while the cute couple behind you get called to the front of the queue. It is also a hundred times more arbitrary than anything that goes on in Jersey and significantly more souldestroying as you may never know the reason for your rejection or be able to do

*\ Refused to let obese women into his night club

felieton //

na pamięć

Felieton na pamięć Przedmiotem dzisiejszych rozważań na temat doskonalenia pamięci chciałbym uczynić motywację, czyli energię jakiej potrzebujemy, aby osiągać mniej lub bardziej uświadamiane cele.

W praktyce oznacza to dla większości ludzi wyznaczenie sobie jakiegoś celu i dążenie do niego dopóty, dopóki się go nie osiągnie.

Niestety większości ludzi nie udaje się dotrzeć - ba, nawet zbliżyć do osiągnięcia założonych celów. Otóż dzieje się tak dlatego, że cele jakie sobie wyznaczamy często nie są naszymi własnymi. Dziwne, ale prawdziwe. Trudne to do udowodnienia, ale nie niemożliwe.

Gdy przyjrzymy się bliżej temu co u nas funkcjonuje jako „cel” i zechcemy poznać prawdziwą przyczynę dla jakiej uczyniliśmy ten właśnie element motorem naszych działań, to możemy się zdziwić.

Trudno bowiem zbierać na futro z norek dla żony, gdy mieszka się w Afryce północnej. Cele muszą być zatem racjonalne i „nasze”. Im bardziej „nasze” - czyli wynikające z uświadomionej potrzeby - są cele, tym łatwiej jest utrzymać zaangażowanie jakie towarzyszy nam w dążeniu do ich osiągnięcia. Najpopularniejszą, najprostszą i chyba najlepszą według mnie metaforą motywacji jest znana wszystkim metoda „kija i marchewki”, czyli narzędzia do motywowania osła. Dzięki prostocie tego modelu metaforycznego pokazać można najważniejsze elementy procesu motywacyjnego.

Otóż tym metaforycznym osłem jesteśmy my. Nie należy się obrażać za to porównanie, a raczej potraktować je jako komplement.

Gdyż osioł jest idealnym obrazem stanu w jaki należy się wprawić, żeby osiągać założone cele. Osioł charakteryzuje się bowiem małymi wymaganiami pokarmowymi, dużą odpornością na brak wody, a w naszej kulturze jest symbolem „konsekwentnego trwania w raz powziętym postanowieniu”. Zaryzykuję twierdzenie, że wszyscy umiemy to samo, co osioł. Gdy coś pochłania nas bez reszty to podobnie do naszego „ssaczego” kompana z rodziny koniowatych, cechujemy się małymi wymaganiami pokarmowymi (to znaczy mało lub prawie wcale nie jemy), nabywamy dużej odporności na brak płynów w naszym otoczeniu (możemy nie pić nawet przez kilkanaście godzin) i trwamy w raz powziętym postanowieniu, częstokroć wbrew logice i fizjologii. Na pewno zrozumieją mnie ci, którzy spędzili niejedną noc przed komputerem grając w jakieś porywające gry, oglądając filmy, czy rozmawiając z osobą bliską swemu sercu przez komunikatory internetowe.

Zatem sztuką utrzymania wysokiego poziomu motywacji jest odpowiedni dobór marchewki, czyli celu. Dla każdego marchewką może być coś innego. Pieniądze uznawane statystycznie, jako najlepszy motywator nie są przecież gwarantem szczęścia. Banał, którego treść poznaje tylko nieliczne grono najbogatszych mówi wszak o tym, że do szczęścia - jak do tanga - trzeba przynajmniej dwojga, a samo bogactwo nie przynosi zadowolenia, jeżeli nie możemy go dzielić z innymi (czytaj: bliskimi). Za pieniędzmi zatem musi stać jakaś dodatkowa niematerialna wartość, która daje nam szczęście. „Najszczęściej” jest tym „czymś” bezpieczeństwo swoje i swojej rodziny. W tym kontekście dużo bardziej zrozumiałym staje się zakup drogiego (czytaj: bezpieczniejszego) samochodu. Dobrze jest gdy cel, do którego zmierzamy jest jednocześnie tego rodzaju nagrodą.

Kolejnym aspektem kijowo - marchewkowej metafory jest kij. Nic odkrywczego, ale rozumienie funkcji kija uległo ostatnimi czasy pewnemu rozmyciu; jest ono według mnie niesłusznie kojarzone z karą, tudzież z rzeczami nieprzyjemnymi, jako konsekwencjami zaniechania działań przybliżających nas w kierunku marchewki. Otóż, według mnie mamy w tej metaforze do czynienia z pewnego rodzaju wędką, która utrzymuje marchewkę w odpowiedniej odległości.

I to właśnie ta odległość w jakiej znajduje się ona od nas jest głównym czynnikiem motywacyjnym. Jeśli rzeczona marchewka jest za blisko, to szybkie jej zdobycie nie przynosi satysfakcji, bo było „zbyt łatwo”. Jeśli natomiast marchewka majaczy ledwo widoczna na horyzoncie to zniechęca to do działania i potęguje tylko frustrację.

Sztuką jest utrzymać ją w na tyle atrakcyjnym dla nas dystansie, by chciało nam się podjąć ruch w jej kierunku.

A, i jeszcze jedna ważna rzecz. Pamiętajmy, żeby wędka z marchewką została zakotwiczona w ziemi, a nie przywiązana do naszych pleców. W ten sposób cel staje się realny i osiągalny. W przeciwnym razie całe życie będziemy gonić za marchewką, która pozostając stale w tej samej odległości, stanie się dla nas nieosiągalna. Lepiej ustawić na swojej drodze kilka różnej długości wędek z różnymi marchewkami tak, by odczuwając przyjemność ze zjadania „bliższych” marchewek, czyli osiągania tzw. celów pośrednich, z dodatkową dawką pozytywnej energii dążyć do kolejnych celów, niż paść z wycieńczenia na drodze do tej jednej jedynej oddalającej się od nas jak horyzont. Dlatego też w walce o pamięć doskonalszą należy uzbroić się najpierw w listę potencjalnych marchewek jakie mamy do zdobycia, a mówiąc precyzyjniej wyznaczyć sobie realne i uczciwe cele, w których poprawa pamięci odgrywać będzie ważną rolę, a następnie z oślą konsekwencją zmierzać do nich, pamiętając o wyżej wymienionych, ujętych w formę metafory niebezpieczeństwach. Zapewniam, że przy takim podejściu sukcesy nie każą na siebie długo czekać.

Marcin Pietruszka

OD REDAKCJI: Autor felietonu od kilku miesięcy rozwija swoją myśl na temat pamięci i sposobów na jej usprawnienie. Czytelników, którzy po raz pierwszy spotykają się z Felietonem na pamięć zapraszamy do wcześniejszych numerów Lounge (można je pobrać ze strony www.loungemagazyn.pl), gdzie znajdziecie poprzednie części felietonu.

...because quality matters lounge magazyn

49

Twarze Przy Barze

PLICH FASHION SHOW AFTERPARTY 19. 10. 2008

BAROQUE BAR

50 lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

technolounge //

AMEX Digital

Blu - Ray dla Mac’a

AMEX Digital wprowadza na rynek dwa zewnętrzne napędy Blu-Ray – odtwarzacz oraz nagrywarkę – współpracujące z systemem firmy Apple – Mac OS X. Podczas, gdy Apple nie spieszy się z dołączeniem napędów Blu-Ray do wyposażenia swoich notebooków, AMEX Digital oferuje użytkownikom MacBooków zewnętrzny odtwarzacz oraz nagrywarkę. Urządzenia współpracują z systemem Mac OS X, zaś z komputerem połączą się dzięki interfejsowi USB.

Apple Roadshow: Quark Experience Kraków 2008

28 października, w Sali Audytoryjnej Centrum Dydaktyki AGH odbyła się druga edycja Apple Roadshow Quark XPress 8 Xperience Design. Wydarzenie szczególnie interesujące dla entuzjastów grafiki komputerowej oraz amatorów i profesjonalistów szeroko pojętego DTP. Na imprezie zaprezentowano nowe produkty Apple, Quark i Wacom - oraz ich praktyczne zastosowanie. Cała impreza została przygotowana przez firmę RCS (www.rcs2.pl) - autoryzowanego dealera produktów tych firm.

Odtwarzacz oraz nagrywarka Blu-Ray firmy AMEX Digital kosztują odpowiednio 290 oraz 390 dolarów, czyli powyżej 800 i 1100 złotych. Źródło: NewsRoom serwisu CHIP Online , onet.pl, amexdigital.com

Organizatorzy Apple Roadshow

Motorola Aura

Telefon, który myśli, że jest zegarkiem Motorola zaprezentowała wyjątkowy telefon – AURĘ™.

Jej niezwykły wygląd zainspirowany został luksusowymi zegarkami oraz pracami artystów i mistrzów najwyższej klasy rzemiosła. Klasyczne kształty zostały dodatkowo wzbogacone wyjątkowym okrągłym wyświetlaczem – po raz pierwszy na świecie zastosowanym w telefonie komórkowym, z jakością 16 milionów kolorów i rozdzielczością 300 dpi. W Aurze zaawansowana technologia łączy się z precyzyjnym wykończeniem, co czyni ją wymarzonym przedmiotem dla osób z wyrafinowanym gustem. Motorola Aura dostępna będzie pod koniec 2008 r.

Więcej info na: www.motorola.com/AURA

QuarkXPress 8 Najnowsze wydanie jednej z najpopularniejszych aplikacji do składu komputerowego jest już dostępne. Program oferuje kilka nowości w porównaniu z poprzednią wersją.

Jak przekonuje firma Quark, najnowsza wersja programu charakteryzuje się przebudowanym interfejsem, umożliwiającym wykonywanie czynności edycyjnych w krótszym czasie, wprowadzono także m. in. nowe narzędzia do kontroli i obróbki zdjęć i tekstów. Firma Quark udostępniła darmową 60 - dniową wersję, którą można pobrać ze strony www.quarkxpress.pl i przetestować do woli przed zakupem.

Pełna wersja oprogramowania dostępna jest m. in. u autoryzowanego dealera - www.rcs2.pl

...because quality matters lounge magazyn

51

impreza //

OTOLOGY *05 28.11 Piątek / QUSHI CLUB start 22:00, wstęp: 15 zł / selekcja DAPAYK (Mo‘s Ferry Prod./Trapez / Rrygular, Berlin) CRIS MOUTON (Oto Studio / Transfigurato Cru / Absurd) CRACKOFFSKY (trąbka live!)

FEELAZ (Extension, Poznań) OPTIK (Oto Studio / Mekkatech) Otology to cykl imprez organizowanych przez Oto Studio oddział Fundacji Plateaux. Swe umiejętności prezentują tam specjalnie na te okazje zapraszani goście z zagranicy i Polski oraz producenci, dj’e i vj’e samego Oto Studio. Muzyka prezentowana na cyklach zadowoli najbardziej wymagających fanów elektroniki jak i tych którzy po prostu przychodzą na imprezę dobrze się bawić.

Bench musiC Vol. 3 22.11 Sobota / QUSHI CLUB start 22:00, wstęp: 10 zł / selekcja ENVEE (Warszawa) MAKO BOKO (dj Krime, Daniel Drumz & Jim Dunloop - on the funky piano) VJ HURDEN HUSKET Bench Music powraca po wakacyjnej przerwie. Cykl, pomimo krótkiego stażu, zdążył już wypracować sobie wierną publiczność z ogromną ochotą na niekończące się tańce. Po megahicie z „Braćmi” (MK Fever i dj Krime) i niezapomnianym party z CJ Reignem nadchodzi czas na Mako Boko. Ale nie będzie to bynajmniej Mako Boko saute! Do składu, na ten wyjątkowy wieczór, dołączy Niewinny Czarodziej - Envee.

Wszystko wskazuje na to, że znowu będzie ciasno i gorąco, i żeby przejść z baru na dancefloor trzeba będzie przytulić się do wszystkich znajomych zapoznanych w ciągu ostatnich klubowych lat, a twarze przy barze bez końca rozszerzać będą się w uśmiechach. Poprzednie edycje Bench Music postawiły poprzeczkę bardzo wysoko... Ale kto, jeśli nie Mako Boko feat. Envee? Zresztą! Tym razem w szalonym limbo celowo przejdziemy pod poprzeczką! Wszystkie kroki dozwolone. Instytut Badań Nad Muzycznym Szaleństwem i Czarodziej, który podobno kiedyś był niewinny już się rozgrzewają. Poddajcie się!

52 lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

impreza //

ROBERT M. (Point Rec/Pacha Rec/Polska) Współczesna pop kultura błyskawicznie rozpowszechniła się we wschodniej Europie. Czasy, gdy to zachodnia Europa i Stany Zjednoczone były prekursorami i nakreślały kierunek współczesnej sceny artystycznej, powoli dobiegały końca. Zamiast tego, nowi bywalcy z Rosji, Ukrainy i Polski zaczęli wyskakiwać zewsząd, demonstrując swoją muzyczną waleczność.

Robert M jest idealnym przykładem rodzącej się gwiazdy, wizjoner i wirtuoz. Jego brzmienie jest estetyczne, jego produkcja perfekcyjna i bardziej niż progresywna. Nie powinno być więc zaskoczeniem, że sławni dj’e z całego świata zaczynają zauważać tę postać. Roger Sanchez, Tocadisco, Tom Novy czy Tiesto wspierają i grają jego produkcje.

Po wydaniu swojej pierwszej płyty w znaczącej wytwórni belgijskiego dj’a i producenta - Marco Bailey’a, Robert nieustannie kontynuował tworzenie, co przyczyniło się do wydania utworów w tak wielkich wytwórniach, jak: Joia Records , Datapunk , King Kong Records czy Pacha Recordings. Utwory Roberta obiegają cały świat, są grane na wielkich eventach, w znaczących Radiach, takich jak BBC Radio 1, Dance Galaxy, i wielu innych. Umieszczane na składankach CD, wytworni: Ministry Of Sound, Kontor Records czy Sunshine Live.

Jako pierwszy Polak dostał się na najważniejszą listę Top 10 w Niemczech, Deutsche Club Charts, gdzie jego utwór “Muzak” odniósł wielki sukces. Robert M. przez całą swą kariera muzyczną zawsze pracował z wytwórniami spoza kraju, lecz ostatnio, po raz pierwszy udzielił się na polskiej scenie muzycznej. Podjął współpracę z wytwórnią Prosto, w której został wydany utwór Sokół feat.

Pono - W Aucie, do którego Robert stworzył podkład. Utwór ten stał się hitem nr 1 tego lata w Polsce, a w telewizji VIVA uplasował się na 2 pozycji.

Po wielu świetnych nagraniach oraz licznych produkcjach, Robert był zapraszany na występy do Niemiec, Włoch, Szwecji, Francji, Czech, Belgii, Austrii i wielu innych krajów, w których prezentował swoje umiejętności. Odnalazł własną nutę i rytm, a co najważniejsze, opanował ją po mistrzowsku!

Wschodnia Europa, niegdyś cień w obliczu nowej i współczesnej muzyki, dziś – kwitnący plac zabaw dla przyszłej muzyki elektronicznej.Robert M to postać o której usłyszycie jeszcze nie raz. www.myspace.com/electroone

I LOVE TOKYO 28.11 Piątek / CIEŃ KLUB - Kraków start 22:00, wstęp: 10 zł do 24:00 MONOMOTION (Erol/Master Of Pupets/Francja) MP COSSY (X-Treme Crew) BARILLO (Point Rec/Sunset People) SHARP (Sensualistic/Midgard) Vizualizacje MEG

I LOVE TOKYO to wydarzenie na skalę międzynarodową, którego głównym założeniem jest rozpowszechnienie idei dobrej zabawy oraz muzyki w towarzystwie ludzi pozytywnie nastawionych do świata. Nowoczesna Japonia kojarzy się z szybkim rozwojem, ludźmi oraz tradycją cywilizacji. To wszystko w połączeniu z obrazem w postaci vizualizacji oraz przewijającymi się elementami kulturowymi przybliży ujęcia współczesnego Tokyo. 28 listopada czeka Was ostatnie preparty, a gościem bedzie fracuski dj oraz producent pochodzący z Paryża Monomotion.

I LOVE TOKYO to nie tylko wydarzenie muzyczne. To kompleksowe wydarzenie artystyczne, przekazując pozytywną energię w postaci dźwięków, światła i obrazu. Ta wybuchowa mieszanka jest gwarantem dobrej zabawy. www.ilovetokyo.pl www.sunset-people.pl www.pointrecords.net

I LOVE TOKYO IBIZA MOST WANTED 8.11 Sobota / CIEŃ KLUB - Kraków start 21:00, wstęp: 10 zł / selekcja

OLIVER LANG (Bora Bora/Amnesia/Manumission) LUIS PARIS (Plastic Fantastic/Londyn) NOBIS (Utopia/Wawa) BARILLO (Sunset People/Point Rec) DEEPLAY (Quasar/Sunset People/Gliwice) SPOOKIE (Sen/Kraków) FUNKY WOO - KONGA

8 listopada w klubie Cień to 2 piętra i 2 wyjątkowe imprezy. Ponownie dla klubowiczów dostępne będą sale na pierwszym piętrze Pałacu Lubomirskich gdzie odbędzie się ogólnopolska cykliczna impreza URBAN WAVE. Natomiast w piwnicach klubu Cień, przeniesiemy się w klimaty słonecznej i klubowej Ibizy, na imprezie z cyklu Ibiza Most Wanted. Jak na 2 imprezy przystało za deckami pojawią się 2 wyjątkowe gwiazdy sceny muzycznej – OLIVER LANG jeden z najlepszych house’owych DJów Ibizy oraz LUIS PARIS jeden z najbardziej utalentowanych londyńskich producentów muzyki house! ...because quality matters lounge magazyn

53

impreza //

TRICKY

23.11 Piątek / KLUB STUDIO start 20:00 Wokalista, kompozytor i producent, aktor i odkrywca talentów, ale przede wszystkim legendarna postać bristol sound, głos zespołu Massive Attack i współtwórca trip-hopu.

Zadebiutował w formacji Wild Bunch, która później przekształciła się w Massive Attack. Wspólnie nagrali najważniejsze płyty gatunku - „Blue Lines” i „Protection”. W 1995 odniósł wielki solowy sukces, za sprawą debiutanckiego albumu „Maxinquaye”. Dziś ma na swoim koncie dziewięć płyt i współpracę z wielkimi postaciami sceny. Bjork, jego wieloletnia partnera życiowa, pojawiła się na dwóch albumach, „Nearly Good” (1996) i „Pre-Millennium Tension”, Tricky komponował dla niej muzykę. Z PJ Harvey nagrał „Broken Homes” na „Angels With Dirty Faces” (1998) . Na „Blowback” pojawili się Anthony Kiedis i John Frusciante z Red Hot Chili Peppers oraz Cyndi Lauper i Alanis Morissette. Jest odkrywcą talentu Martiny Topley-Bird i Costanzy Francavilla.

W 2008 Tricky powraca w wielkim stylu za sprawą doskonałego albumu „Knowle West Boy”, uważanego za najlepszą płytę artysty od debiutanckiego „Maxinquaye”. Enfant-terrible triphopowej sceny powraca w sposób najdoskonalszy z możliwych: podejmując najciekawsze wątki z ostatnich 15 lat brytyjskiej muzyki, opowiada historie współczesne i aktualne. Jednocześnie wraca do korzeni, szukając inspiracji w wielkomiejskim chaosie rodzinnego miasta. W niezwykłym tyglu miesza echa post-punka, reggae, hip hopu i czystego popu.

Po siedmiu latach Tricky powraca z koncertami do Polski. Fabryka Productions zaprasza na jego krakowski koncert, który odbędzie się 23 listopada w Klubie Studio.

Cocktail miesiąca MELOCO

- 40 ml likieru Créme de Cacao - świeży melon - syrop cukrowy - syrop karmelowy - wiórki czekoladowe

DEXPLICIT

14.11 Piątek / MINISTERSTWO start 22:00 DEXPLICIT (BASSLINE SPECIAL, DEX RECORDS / LONDON) A1 BASSLINE (BIG DADA, MEAL DEAL RECORDS / LONDON) DEAN TYNAN (STRB NECKLIN CREW / UNIVERSAL / LONDON) FLUOWANKAZ (KRAKÓW) MENTAL CUT (POZNAŃ) DEXPLICIT - Legendarny londyński producent grime / garage.

Razem z Lethalem Bizzle stworzyli grime’owy hymn ‘POW!’, który jako pierwszy w historii utwór wywodzący się z tego nurtu, przebił się do list przebojów BBC. Wygrał nagrodę brytyjskiego przemysłu muzycznego dla najlepszego undergroundowego producenta 2005 roku, jak również nagrody producenckie Mobo, Sidewinder i Y2K. Remixowal m. in. dla Prodigy, M.I.A., Busta Rhymes czy Dem Frenchize Boys. Obecnie producent strice garage, założył własną wytwórnię DXP, a jego utwory, takie jak remix ‘What I Need’ Curses czy ‘Over You’ w ostatnich miesiącach okupowały pierwszą dziesiątkę BBC GARAGE CHART. Gra od Londynu po Nowy Jork, w listopadzie po raz pierwszy w Polsce.

Zaczynamy od przygotowania szkła. Krawędź kieliszka cocktailowego zanurzamy delikatnie w syropie karmelowym, a następnie obtaczamy w wiórkach czekoladowych (wykonujemy tzw. crustę). Do szklanicy blendera wlewamy likier Créme de Cacao, wrzucamy około 1/8 pozbawionego pestek melona oraz kilka kostek lodu. W czasie blendowania dolewamy, wedle uznania, syrop cukrowy. Po około 30 sekundach wyłączamy blender i całą jego zawartość przelewamy do wcześniej przygotowanego kieliszka cocktailowego.

Dekorujemy kawałkiem melona.

ul. Szczepańska 3 myspace.com/qushiclub

54 lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

pasaż //

instytut urody No. 1

Niezwykła atmosfera, muzyka na żywo, Dj, który zawsze potrafi wprowadzić gości w świat zabawy, wyjątkowe drinki i przyjazna, profesjonalna obsługa…Stalowe Magnolie. …gorące rytmy, oryginalne drinki i rozpalone zmysły…

Restauracja Magnifica oferuje lekkie menu wellness inspirowane azjatycka tradycja, staropolskie specjały, ryby i owoce morza oraz dania kuchni śródziemnomorskiej. W eleganckiej strefie klubowej czeka na Państwa doskonale zaopatrzony bar.

16% rabatu wraz z magazynem Lounge ul. św. Jana 15 Kraków tel.: +48 12 422 84 72 Otwarte od 18 email: biuro@stalowemagnolie.com www. stalowemagnolie.com

Hotel Farmona Business & Spa 30-443 Kraków, ul. Jugowicka 10 C www.magnifica.pl tel. +48 12 252-70-73 fax. +48 12 252-70-71 marcin@magnifica.pl

fryzjerstwo kosmetyka makijaż permanentny medycyna estetyczna pedicure manicure sauna solarium masaże hydromasaże lasery ul. Wieniawskiego 62 Kraków (012) 411 76 51 www.no1instytut.pl

Wykreuj z nami swój uśmiech

KOMPLEKSOWE USŁUGI W ZAKRESIE STOMATOLOGII

Kraków, Floriańska 30 Zakopane, Krupówki 29/L8 www.bench.pl - www.goorin.pl myspace.com/uniquepolska

...because quality matters lounge magazyn

55

iq //

3 pytania / tabula rasa W tym miesiącu 3 pytania zadane starannie wyselekcjonowanym przypadkowym czytelnikom brzmią: 1) Twoje ulubione miejsce w Krakowie?

2) Najlepsza rzecz na jesienną deprechę?

3) Ostatnio przeczytana książka?

Maciek

Dorota

Rafał

21 lat, Konsultant

20 lat, Barmanka

26 lat, Fryzjer

1. Rynek Główny 2. Sex 3. Mały Książę

1. Qushi Club 2. Facet 3. Spóźnieni kochankowie

1. Cień Klub 2. Impreza 3. W pustyni i w puszczy

TABULA RASA NAJPRZYJEMNIEJSZY SEN

ŻE BYŁAM MISIEM PANDĄ

Patrycja 21 lat, Manager butiku

Erwin 23 lata (a wygląda młodziej...)

Artysta - malarz

SEN O PRZESTRZENI

Anna 22 lata, studentka, Aktywistka Greenpeace 56 lounge magazyn ...bo jakość ma znaczenie

Agata 44 lata, Specjalista PR

...because quality matters lounge magazyn

57

58 lounge magazyn ...bo jakoĹ&#x203A;Ä&#x2021; ma znaczenie