#003
#001 MAD&MADmagazyn MAD&MAD magazyn kulturalny kwartalnik dla młodzieży wydanie online bezpłatne
kulturalny kwartalnik dla młodzieży www.madandmad.pl wydanie online bezpłatne grudzień’11/marzec’12 www.madandmad.pl
WYPOCZYWACZE BIEGUNY hey folks! 1
PARTNERZY MAD&MAD
MAD&MADmagazyn
hey folks! 2
Zima zła nie nadeszła. W dalszym ciągu utrzymują się świato-
kształtowania się niniejszego numeru, okazywało się, że bie-
we trendy związane ze wzrostem temperatury, w skrócie zwa-
guny są zimne i często inspirowane Skandynawią, że bieguny
ne również efektem cieplarnianym. Czapa lodowa, niegdyś
się zdobywa i to nie tylko te północne i południowe. Wyszło
szczelnie pokrywająca bieguny, staje się ażurową woalką lek-
na jaw, że nie tylko świat jest dwubiegunowy, ale również czło-
ko zakrywającą północne i południowe połacie naszej Ziemi.
wiek ze swoją cielesnością i duchowością… Okazało się rów-
To, co miało wiecznie trwać, niknie w oczach. Dlatego też
nież, że na podbój strefy podbiegunowej trzeba się odpowiednio
trzeba się spieszyć. Opisywać bieguny, póki są.
przygotować, założyć odpowiednią czapkę i zabrać odpowiednie gadżety.
Już na samym początku prac nad trzecim numerem magazynu, zdumieliśmy się, jak wiele jest biegunów i jak wiele kryją
Na biegunie północnym podobno mieszka Święty Mikołaj.
w sobie znaczeń. Od tych bardziej oczywistych (sic!), a przy-
I o nim nie zapomnieliśmy, jak również o zbliżających się świę-
najmniej powszechnie znanych biegunów geograficznych
tach Bożego Narodzenia. Z tej okazji składamy wam najser-
i magnetycznych do metaforycznych układanek pełnych bie-
deczniejsze życzenia zdrowych, spokojnych świąt... a przy-
gunów ze świata filozofii, psychologii czy literatury. W miarę
szłym maturzystom... owocnych przygotowań do studniówki;)
s. 6
choćby
dla własnej przyszłości
s.10
Morsem być
eszeweria
creme creme
12 SKĄD ZACHWYT SKANDYNAWIĄ?
s. 20 s. 22
s. 30
32
34
s. 40
all night long
de la
co tym razem dla Ciebie mamy
warszawska puszka
s. 14 s.26
s. 8
s. 16
bieguny emocji 28
U bram fiordów
s. 36
s. 38 flao t o re cja
s. 4648
s. 50
Islandia 2011
s. 58
I woke up so happy s. 66
W innym wymiarze
s.70
Getsemani
sz.a7p7odzi wie
Oleg Dou
s.73
sz.a8p0odzi wie
s. 90
s.56 4 5 . S
s.75
82 :ma :so d: nda : 160
/zn
ako
w
72 s.78
52
KALEN DARIUM s. 86 zapo wiedzi
MAD&MADmagazyn
Kraków
eszeweria Eszewiera to rodzaj rośliny bujnie porastającej poła‑ cie Meksyku i Kalifornii. Wiemy to niedlatego, że je‑ steśmy wybitnymi botanikami. Chcieliśmy wiedzieć co znaczy nazwa naszej ulubionej kawiarnii w Kra‑ kowie i pewnego dnia po prostu sięgnęliśmy po ency‑ klopedię.
Szczególnie zimą szuka się takich miejsc. Przytulnych i klimatycznych. Jednocześnie nieco mrocznych i usypiających. Tu przychodzi się wypić kubek gorącej herbaty lub czekolady, gdy na zewnątrz zapada zmrok. Wnosi się ze sobą książki i gazety, które mimochodem odkłada się na bok gdy przyjdzie okazja wodzić oczami za toczącym się życiem na Kazimierzu. Przychodzi się w towarzystwie lub w pojedynkę i zawsze jest tak samo. Tak samo miło. I nie wiadomo do końca co tak na-
strona www: www.creme.com.pl adres: ul. Mostowa 14 31–061 Kraków
herbata podawana w babcinej porcelanie.… foto: materiały promocyjne
szukaj ich
straja. XIX wieczna posadzka, meble vintage i nie do pary czy
jarmark 6
foto: materiały promocyjne
Jest taki butik w Krakowie i Łodzi, który został stworzo‑ ny z myślą o ludziach tropiących ładne i nietuzinkowe dodatki. Jego twórcy doceniają polskich projektantów, sprowadzają również prace zagranicznych designerów. Co więcej, nie trzeba mieć zabójczo bogatych rodziców, aby pozwolić sobie na zakupy w tych miejscach… Butik Creme de la Creme istnieje w Krakowie już od kilku lat. Mieszkańcy miasta wiedzą, że wpadając na Mostową 14, spotkają się z dobrze zaprojektowanymi przedmiotami. Co więcej, od kilku tygodni szansę obcowania z dobrym designem mają również mieszkańcy Łodzi, którzy wybiorą się na zakupy na Piotrkowską 116. Na półkach znajdą między innymi rzeczy inspirowane folklorem, czyli projekty firmy ColorFolk – ekologiczne torby z wzorami nawiązującymi do ludowych makatek, breloki, przypinki oraz wieszaczki
szukaj ich
w kształcie ludowych kogucików lub łowickich wycinanek.
strona www: www.creme.com.pl
czy ekologicznych toreb z oryginalnymi nadrukami marki
adres: ul. Mostowa 14 31–061 Kraków
Obok nich natkną się na zagraniczny design w postaci chociażby kultowych „zgniecionych kubków” Roba Brandta Envirosax, które to przyleciały do nas prosto z Australii. Creme de la Creme to jednak nie tylko sklep, ale również salon piękności.
jarmark 7
de la
creme creme Kraków
MAD&MADmagazyn
warszawska puszka
german street art Co się stało z przekonaniem naszych
Również warszawiacy postanowili swój
rodziców i dziadków, iż to ład i po-
street art udokumentować, opisać i po-
rządek rządzi niemieckimi miastami?
kazać reszcie świata. Dlatego powołali
Zniknęło pod grubymi warstwami farb
do życia projekt WarszawsKA SZtu-
i sprayów. Dziś to nie tradycyjne domki
ka PUbliczna Puszka koordynowany
w stylu pruskim są wizytówką Niemiec,
przez grupę miłośników sztuki ulicz-
ale street art poukrywany w zaułkach
nej, ale tworzony już przez wszystkich
wielkich miast.
mieszkańców stolicy.
Czy to resztki pobazgranego muru
Na stronie internetowej projektu znaj-
w East Side Gallery, imponujące murale
dziecie wirtualną mapę Warszawy
Blu we Friedrichshain, czy dziesiątki sza-
z zaznaczonymi punktami, w któ-
blonów anonimowych twórców, street
rych znajdują się graffiti, murale, sza-
art jest integralną częścią berlińskiego
blony, vlepki, interesujące pomni-
krajobrazu. W tyle nie pozostają inne
ki oraz instalacje, biżuteria miejska
niemieckie metropolie, w przestrzeniach
lub rysunek. Każdy punkt na ma-
których działają czołowi artyści sztuki
pie opatrzony jest zdjęciem obiektu
ulicy.
oraz jego krótkim opisem. Co ciekawe, informacjami o miejscach, w których
O tym, jak fascynujący jest street art
pojawiła się sztuka, dzielą się sami
w Niemczech, możecie przekonać
mieszkańcy Warszawy.
się, przeglądając german–street–art, który niemal codziennie dostarcza
Strona puszka.waw.pl niewątpliwe
świeżej porcji zdjęć szablonów, vle-
zachęca do spacerów po zaułkach
pek, rysunków czy graffiti. Warto pod-
Warszawy. Ponadto, dzięki swej przej-
patrywać to, co dzieje się u naszych
rzystej i czytelnej formie zainteresuje
zachodnich sąsiadów, czerpać z tych
miłośników sztuki ulicznej mieszkają-
obserwacji inspiracje i wiedzę na przy-
cych setki kilometrów od najbliższe-
szłość.
go stołecznego „zapuszkowanego” obiektu.
www.german–street–art.blogspot.com
www.puszka.waw.pl
jarmark 8
miasto oczami młodych
Leszno
waszeteksty
miasto dla młodych?
Leszno położone jest w zachodniej części Polski, i choć liczy około 65 tysięcy mieszkańców, jest to niewątpliwie miasto, które ma duże możliwości w zapewnieniu rozrywki młodzieży. W Lesznie znajduje się Skateplaza, która powstała kilka miesięcy temu i jest największym tego typu obiektem w Polsce. Każdy, kto lubi jazdę na deskorolce czy rolkach, znajdzie tam coś dla siebie i nie będzie narzekał na nudę. Kolejnym miejscem wartym uwagi jest pływalnia Akwawit, która przyciąga młodzież swoją bogatą ofertą. Jest to miejsce dla osób, które lubią pływać, doznawać nowych wrażeń lub po prostu chcą się zrelaksować i znaleźć ukojenie w wodzie. Ciekawym wydarzeniem jest piknik szybowcowy, który jest organizowany w czerwcu na pobliskim lotnisku. Dużą popularnością cieszą się pokazy akrobatyczne grupy Żelazny oraz prezentacje różnych modeli samolotów i czołgów. Kolory Leszna to barwy niebiesko–białe. Towarzyszą one klubowi sportowemu Unia Leszno, który odnosi sukcesy nie tylko w Polsce, ale też na świecie. Stadion im. Alfreda Smoczyka jest nowoczesny i zadbany. Niedaleko stadionu znajduje się park linowy Tarzan, na którym młodzież (i nie tylko) może doskonalić swoje umiejętności wspinaczkowe. Każdy może wybrać swoją ulubioną trasę, która uzależniona jest od poziomu trudności. Według młodych mieszkańców Leszno jest ciekawym i innowacyjnym miastem. Miejscowość stawia przed młodzieżą dużo możliwości. Mogą oni wybierać z bogatej oferty kulturalno–sportowej i cieszyć się każdą wolną chwilą spędzoną w tym mieście.
jarmark 9
Natalia Kurpisz
foto: materiały organizatora
MAD&MADmagazyn
choćby
dla własnej przyszłości
szukaj ich strona: www.chdwp.pl
jarmark 10
Działacze Stowarzyszenia Polska Młodych wiedzą, że organizując nawet niewielki projekt społeczny w liceum, młodzież zwiększa swoje szanse na organizację dużych przedsięwzięć w przyszłości. Dlatego jeśli czujesz, że jesteś urodzonym działaczem, lubisz organizować i koor‑ dynować akcje oraz dzielić się swoimi pomysłami z innymi, to powinieneś bliżej przyjrzeć się projektowi „Choćby dla własnej przyszłości”.
Stowarzyszenie Polska Młodych oraz
warszawskich licealistów bierze udział
Projekt Fabryka Energii Społecznej wy-
Studenckie Koło Naukowe Badań
w cotygodniowych spotkaniach pro-
daje się być nie tylko wspaniałą szan-
Marketingowych „Chi Kwadrat” prze-
wadzonych przez profesjonalną firmę
są na zdobycie nowych umiejętności
prowadziło badania, z których wynika,
szkoleniową. Trenerzy przekazują im
i pozyskanie funduszy na własną ini-
iż siedemdziesiąt procent warszaw-
wiedzę praktyczną oraz teoretyczną
cjatywę. Projekt ten to kilkutygodniowe
skich licealistów brało udział w ciągu
z zakresu realizacji projektów społecz-
spotkania z ludźmi dzielącymi podob-
ostatniego roku w co najmniej jednej
nych. Uczestnicy zdobywają wiedzę na
ne zainteresowania, ludźmi kreatyw-
akcji o charakterze społecznym, a po-
temat sporządzania harmonogramu
nymi i aktywnymi, od których można
nad dwadzieścia procent z nich taką
prac, pozyskiwania uczestników pro-
się wiele nauczyć.
akcją zarządzało.
jektu, zbierania funduszy i promocji. Na koniec otrzymają certyfikat Pro-
Ambasadorami projek tu są Zuza
Widząc drzemiącą w młodzieży ener-
ject Management Foundation, który w
Ziomecka, Grzegorz Łapanowski
gię oraz wierząc w jej umiejętności,
przyszłości może im być bardzo przy-
oraz Jacek Kastelaniec, którzy zgod-
Stowarzyszenie Polska Młodych po-
datny.
nie twierdzą, iż działalność społeczna prowadzona w liceum bardzo pomo-
stanowiło stworzyć projekt Fabryka Energii Społecznej, który ma na celu
Przez cały czas trwania szkolenia
gła im w późniejszej karierze. Do dziś
zebranie wśród licealistów najlep-
uczestnicy pracują w pięcioosobowych
cenią sobie nabyte wówczas umie-
szych pomysłów na inicjatywę o cha-
grupach nad swoimi własnymi pomy-
jętności oraz nawiązane przyjaźnie.
rakterze społecznym, a następnie
słami na zorganizowanie przedsięwzię-
W końcu, jak mówi staropolskie przy-
jej sfinansowanie.
cia o charakterze społecznym. Następ-
słowie: czym skorupka za młodu na-
nie na początku stycznia zaprezentują
siąknie, tym na starość trąci…
Projekt opiera się na trzech fila-
swoje projekty na uroczystej gali, pod-
rach: wiedza, praktyka, współpraca.
czas której zostaną rozdane stypendia
Od połowy listopada wybrana grupa
przeznaczone na ich realizację.
jarmark 11
MAD&MADmagazyn
Zimny wiatr stuka w szyby, ale nie każdego to przeraża. Są wręcz tacy, którzy czekają na pierwsze opady śniegu. Zakładają wtedy ciężki sprzęt, biorą deski, narty w dłonie i pędzą na stok, by nie przegapić niczego, co ma do zaoferowania sroga zima. Naszą gadżeciarską rozkładówkę dedykujemy wszystkim tym, którzy lubią zimowe szaleństwa!
Buty Zadbajmy o szczegóły w kluczowych elementach snowboardowego stroju. Dobra jakość plus odpowiedni wygląd – to klucz do sukcesu ;). K2 (po lewej) Rome (po prawej) www.k2snowboarding.pl www.romesnowboards.com
Gogle Ładowarka Przezorny zawsze ubezpieczony. Szybkie podładowanie baterii? Nie ma sprawy. Z takim sprzętem zapomnicie o problemie rozładowanej komórki. Elecome www.elecom.co.jp
jarmark 12
To niezbędny dodatek dla tych, którzy lubią zimowe sporty. Ten model ma ducha lat 80. i dlatego też przypadł wyjątkowo nam do gustu. Electric www.electric–visual.pl
Kask Bezpieczeństwo to podstawa. Dla tych zupełnych amatorów i dla tych, którzy na stoku czują się jak ryba w wodzie. K2 www.k2snowboarding.pl
Rękawice Trwały materiał i praktyczny krój bez jednego palca zadba o nasze dłonie w każdych warunkach. Nie dość, że ciepłe to i praktyczne!
GPS Jeżeli lubimy wędrówki lub zamierzamy eksplorować nieznane nam szlaki, przyda się porządny sprzęt, który w razie potrzeby wskaże nam właściwą drogę.
POW www.facebook.com/pages/powglovespolska/127739900580555
Etrex www.garmin.com/pl
Deska Dobry sprzęt to podstawa. Wybieramy zazwyczaj na lata, więc zadbajmy również o jego wygląd. Będziemy pewni, że nigdy nam się nie znudzi! Bataleon (prawa) http://www.facebook.com/pages/bataleonpolska/103941302988237
Śniegowce Gdy skończymy szaleć na stoku, zadbajmy o to, by zawsze było nam ciepło. Zacznijmy od stóp.
Plecak
VANS www.vans.pl
Bardzo wytrzymały materiał i odpowiednia pojemność to praktyczne rozwiązanie nie tylko, gdy na ferie wybieracie się w góry. Electric www.electric–visual.pl
jarmark 13
MAD&MADmagazyn
Anna Brises www.ana–brises.blogspot.com
Asiawyrysuje
powrót do tradycji pomysł na ścianę Czasami niewiele trzeba, by nadać wnętrzom trochę charakteru. Jeżeli nie macie pomysłu na ściany w swoim pokoju, idealnym rozwiązaniem mogą być designerskie naklejki od Project 8. Absolwentka ASP – Monika Poźniak wie, co zrobić, by ściany nie świeciły pustkami. W jej przepastnym katalogu znajdziecie dekoracje ścienne zahaczają-
ce o komiks, elementy folklorystyczne oraz grafiki zainspirowane popkulturą. Nie brakuje również okazjonalnych naklejek na okna oraz ciekawych napisów, które świetnie będą komponować się z Waszym miejscem do nauki. Wszystkie produkty dostępne są w sklepie internetowym Pakamera pod adresem: www.project8.pakamera.pl.
firma z misją Ilustris to przede wszystkim niezwykłe pocztówki tworzone przez Katarzynę Majewską i Andrzeja Tylkowskiego. Już romantyczna historia pierwszych rysunków pana Andrzeja sprawia, że zrozumiałe jest dlaczego odniosły tak wielki sukces. Pierwsze grafiki powstawały na skrawkach papieru, tworząc bardzo osobistą opowieść snutą przez autora i jego żonę. Dziś Ilustris to setki kart, karnecików, plakatów, dekoracji i kalendarzy – autorskich produktów, których ideą jest dzielenie się pozytywną wizją świata. Ilustris sprzedaje swoje dzieła do wielu krajów, promując wartości takie jak: dystans i refleksja w nastawieniu do życia i samego siebie, życzliwość i otwartość w budowaniu relacji między ludźmi.
www.ilustris.pl
jarmark 14
Pisanie świątecznych maili czy esemesów wychodzi z mody. Teraz najnowszy trend to powrót do ręcznie pisanych życzeń i zdobionych kartek. W Internecie aż roi się od niezwykle bogato zdobionych kart pocztowych, kolorowych papeterii i robionych ręcznie kopert. Żeby tego było mało, dobrze widziane są starannie wykaligrafowane litery za pomocą wiecznego pióra. Podobno narzędzie te znów wraca do łask i wypiera długopisy oraz podnosi estetykę odręcznego pisma.
wszystkiego dobrego Turecki sweter w romby, patera na stojaku, piżama, którą nawet wstyd założyć do łóżka? Znamy to! Nie‑ trafione prezenty to zmora. Byście nie poczuli się za‑ wstydzeni świąteczną wpadkami, dajemy kilka rad, jak uniknąć żenujących sytuacji. Szukając oryginalnych i niepowtarzalnych gadżetów nadających się na świąteczne prezenty, zamiast spędzać czas
dla wiecznych
dzieci
Creature Indu www.creatur try, eindustry.co m
w długich kolejkach i w tłumie podirytowanych bywalców centrów handlowych, zajrzyjcie tam, gdzie wszelkie dobra znajdują się w zasięgu kilku kliknięć myszy. Młodzi projektanci i małe sklepy powstałe z pasji do dobrego designu zaprzeczają temu, że fajne rzeczy kupić można za ciężkie setki.
dla praktycznych
Tak więc, są tu zarówno pluszowe freaki, jak i gadżeciarskie
AIAIAI, www.o jajego.pl
cacka. Nie zabraknie też elementów wyposażenia pokoju. Zaś wielbicielom praktycznych prezentów radzimy zajrzeć do małych, lokalnych księgarni lub sklepów muzycznych, które zapewnią doradztwo w doborze odpowiedniej pozycji.
dla melomanów
dla moli ks
iążkowych
dla wie
Wall O ve
lbicieli
r, www .s
komiks ów
opolish
.pl
jarmark 15
w dla śpiochó n
Gaul Desig
MAD&MADmagazyn
bieguny emocji Przychodzi zima, a wraz z nią wahania nastroju. Bu‑ dzimy się pełni energii i z zapałem myślimy o kolejnym dniu, aby po chwili zmarkotnieć i stracić na wszystko ochotę. Jest jednak prosty sposób, który pozwoli nam przywrócić spokój ducha i pokonać stres. Yoga. Rozmowa z Saraswati, nauczycielką yogi z Londynu rozmawia Joanna Szreder.
hey folks! 16
Joanna: Dziekujebardzo, ze poswiecilas tych pare minut na wywiad. Saraswati: Nia ma problemu. Zawsze się ciesze, kiedy mam szanse zarazic kogos moja pasja. Czy mogłabyś powiedzieć, kiedy i w jaki sposób odkryłaś jogę Jogi uczę od 30 lat. Kiedy miałam 14 lat, bardzo popularni byli Beatlesi. Była to epoka dzieci–kwiatów i wszyscy chcieli jechać do Indii. Wszyscy szukali ukojenia i wyciszenia. W tym samym czasie zmarł mój tata i ja oraz troje rodzeństwa zostaliśmy sami z mamą. Moja mama była osobą nadwrażliwą i miała problemy psychiczne; wiele razy próbowała popełnić samobójstwo. Często nas biła i w domu panowała bardzo stresująca atmosfera. Zaczęłam szukać czegoś, co przyniosłoby mi spokój. Bardzo chciałam wyjechać do Indii, tak jak wszyscy. Byłam pewna, że jest to jedyne wyjście. No ale pech chciał, że nie zdążyłam nawet ukończyć mojej edukacji i zaszłam w ciążę w wieku 17 lat. W wieku 21 przeżyłam załamanie nerwowe i zamknięto mnie w szpitalu. Przeszłam elektrowstrząsy, faszerowano mnie różnymi lekami. Chodziłam jak zombie. Po wyjściu ze szpitala wyszłam za mąż za uzależnionego od amfetaminy. Przeżyłam kolejne załamanie. Postanowiłam odstawić leki i poszukać jakiegoś innego rozwiązania. Próbowałam różnych rzeczy: tarota, wróżenia, spotkałam się nawet z medium. Próbowałam wszystkiego tego, czego próbują młodzi ludzie z problemami życiowymi. Próbowałam też jogi i medytacji, które jakoś na mnie wtedy nie działały. Joga była za bardzo jak sport, a ja nigdy nie lubiłam sportów. Zawsze próbowałam wymigać się z lekcji wuefu. W tym czasie poznałam mojego guru, który zgodził się udzielać mi lekcji jogi. I wierz mi, to były bardzo trudne i intensywne zajęcia. Na końcu poradził
mi, żebym nigdy nie uczyła jogi innych (śmiech). Jakoś po drodze rozeszłam się z moim pierwszym mężem i wyszłam za mężczyznę, który cierpiał na depresję. Byłam wtedy jedyną w domu osobą, która pracowała. W tym czasie miałam już czworo swoich własnych dzieci i opiekowałam się dziećmi innych osób. Ludzie widzieli mnie, jak obładowana siatkami idę z gromadką dzieci i pytali: Skąd masz na to siłę? Skąd czerpiesz ener‑ gię? A ja miałam tylko jedną odpowiedź: Joga!. Więc z czasem ludzie zaczęli do mnie przychodzić na lekcje. Kiedyś jedna z kobiet zapytała, czy mam jakieś kwalifikacje. Kiedy jej powiedziałam, że nie, nie pozwoliła mi się dotknąć i nie chciała, żebym ją uczyła. Niewiele myśląc, postanowiłam je zdobyć. Po kolejnym rozwodzie otworzyłam moje małe studio w starym budynku, gdzie w końcu odpadł sufit (śmiech). Z moim teraźniejszym mężem, który jest psychiatrą, otworzyliśmy kolejne studio, w którym uczę dzisiaj. To było 13 lat temu. Na początku przedstawiciele lokalnego kościoła wrzucali tutaj ulotki z groźbami i wyzywano mnie od antychrysta. Wszyscy myśleli, że przyszłam tutaj uczyć religii. No ale to minęło, żyję i pracuję sobie teraz spokojnie. Mam 12 zajęć w tygodniu i założyłam swoją własną szkołę. Wyszkoliłam prawie 500 nauczycieli w całym kraju. Niektórzy z nich uczą także tutaj. Więc czym jest joga dla ciebie? Joga uratowała mi życie. Nie wiem, kim byłabym, gdyby nie ona. I dużo moich uczniów mówi to samo. Joga leczy nie tylko twoje ciało, ale także duszę. Jest to czas, który dedykujesz sobie, swojemu własnemu, wewnętrznemu ja. Joga istnieje od tysięcy lat. Jak myślisz, dlaczego jest ona tak popularna w XXI wieku?
hey folks! 17
Dużo się mówi o jodze w dzisiejszych czasach, bo coraz więcej mamy dowodów naukowych na to, jak bardzo jest efektywna. Ludzie dziś są bardzo zaganiani i potrzebują kontaktu z samym sobą. Joga właśnie im to daje. Joga tak właściwie jest dobra na wszystko. Np. dieta, która jest zalecana przy uprawianiu jogi, jest najzdrowszą dietą, jaka istnieje. Jest dobra dla cukrzyków i dla tych, którzy mają problemy żołądkowe. Joga może uratować życie tak, jak uratowała moje. A czy myślisz, że popularność bierze się stąd, że dużo celebrytów zawdzięcza utratę kilogramów właśnie jodze? Możliwe, chociaż zupełnie tego nie rozumiem. Joga nie została wymyślona po to, by tracić kilogramy. Wymyślono ją, by ułatwić życie. Zanim przyszłam do twojego studia, chodziłam na jogę do jednej z siłowni, gdzie nigdy nie ćwiczyliśmy oddychania ani medytacji, gdzie wszystko odbywało się bardzo szybko i często, po zajęciach bolały mnie plecy. Co myślisz o praktykowaniu jogi w siłowniach? Nie mogłabym uczyć w siłowni. Nie jest to dobre środowisko. Jest głośno, duszno i zapewne śmierdząco (śmiech). Do tego w jodze nie ma miejsca na jakiekolwiek współzawodnictwo. Wszystko musi być wykonywane w zgodzie z samym sobą. Jeśli na zajęciach joga wykonywana jest szybko i wydaje ci się, że musisz nadążyć za wszystkimi, jest to po prostu źle uczona joga. Dużo ludzi myśli, że by ćwiczyć jogę, trzeba być rozciągniętym i wysportowanym. Kto tak naprawdę może ćwiczyć jogę? Czy są jakieś zastrzeżenia? (śmiech) Wiesz, co powiem! Joga jest dla wszystkich! Jak kiedyś będziesz miała okazję, przyjdź na zajęcia w środę, zobacz ysz u mnie ludzi na
MAD&MADmagazyn
(...)będzie to dla nich niezwykła i piękna podróż. Joga pomoże ci połączyć się z własnym sobą i z wszechświa‑ tem. Medytacja również. Najlepiej jest własnie zacząć kiedy jest się jeszcze młodym.
wózkach inwalidzkich, ludzi o kulach. Mój najstarszy uczeń ma 91 lat. Uczę też ludzi po wylewie, którzy są sparaliżowani lub mają sparaliżowaną jedną stronę ciała. Uczę nawet tych, którzy mają przed sobą tylko parę miesięcy życia. Nie ma żadnych przeciwwskazań co do tego, by ktoś zaczął ćwiczyć jogę. Wszyscy mogą i jak najbardziej wszystkich do tego zachęcam. Może jedynie ludzie z nadwagą mają problemy z ćwiczeniami. Jest im ciężko się schylić lub skręcić w jedną stronę. Na pewno jest lepiej, by starali się schudnąć, jeśli zdecydują się ćwiczyć. Nadmiar ciała bowiem bardzo ogranicza ruchy kręgosłupa i go obciąża. Nasi czytelnicy to przede wszystkim ludzie bardzo młodzi. Czy myślisz, że joga i medytacja są również dobre dla nich? Powiem tak: będzie to dla nich niezwykła i piękna podróż. Joga pomoże ci się połączyć z sobą i z wszechświatem. Medytacja również. Najlepiej jest właśnie zacząć, kiedy jest się jeszcze młodym. Czy joga jest dyscypliną bardziej dla ciała czy dla duszy? Słowo joga znaczy łączyć. Joga właśnie łączy twoje ciało z twoimi emocjami. Zależy, co masz na myśli, mówiąc duchowy,
bo rożni ludzie patrzą na to z rożnej strony. Na pewno joga to nie religia. Joga rozwinie twój umysł i twoje poczucie własnego ja. Pomoże ci zrozumieć siebie samego i cieszyć się chwilą. Ty może jeszcze nie jesteś na takim etapie, ale właśnie jeśli ćwiczy się jogę, po jakimś czasie łączy się te wszystkie pozycje z prawidłowym oddychaniem wyćwiczonym podczas medytacji. Podczas tej zimnej i deszczowej pory często ciężko jest nam wstać z łóżka rano. Czujemy się zmęczeni, przygnębieni i śpiący. Czy istnieje jakiś dowód na to, ze joga pomaga nam czuć się lepiej i radzić sobie w walce z ciemnymi dniami i zimnymi nocami? Zdecydowanie tak! Podczas takiej pogody jest normalne, że chcemy się położyć i spać. Szczególnie po południu. Dużo pozycji w jodze to pozycje bardzo energetyzujące, podczas których uwalniają się hormony, wówczas czujemy się lepiej i bardziej pozytywnie patrzymy na świat. Oddychanie można ćwiczyć późno po południu, kiedy nasz organizm czuje się najbardziej zmęczony. Pozycje najlepiej wykonywać rano. Ale to zależy od indywidualnych potrzeb. Ja ćwiczę rano,
hey folks! 18
bo nie mogę tego odłożyć na później. Nie namawiam jednak nikogo to tego, by wstawał o 4 rano. Wszystko zależy od tego, jak się czujemy i ile mamy na to czasu. Więc co dzieje się z naszym ciałem podczas ćwiczeń? Nie istnieje za dużo badań pod tym kątem. Wiemy jednak, że joga wzmacnia kości, mięśnie i stawy. Wzmacnia układ odpornościowy i limfatyczny, uwalnia stres, a przy tym i relaksuje spięte mięsnie. Poprawia krążenie. Wzmacnia tkanki. Masuje organy takie jak wątroba, trzustka. Joga jest świetna na układ trawienny. Joga na pewno nie uleczy raka, ale wspomoże leczenie. Jeśli chodzi o to, co dzieje się w mózgu, to podczas ćwiczeń uwalnia się dopaminę i endorfiny, a to hormony szczęścia. Do tego joga poprawia pamięć i koncentrację. Czyli jest dobra przed egzaminami? Och, na pewno! Joga jest w zasadzie dobra na wszystko. Wiesz, że mogłabym to powtarzać w nieskończoność. No, może nie na wszystko, bo jestem głucha na jedno ucho i jak dotąd joga mi na to nie pomogła. (śmiech)
Powiedzmy, że ktoś nie ma w okolicy żadnego studia ani miejsca, gdzie mógłby pójść i uczyć się jogi. Jak zdobyć więcej informacji? Czy korzystanie z książek i Internetu jest bezpieczne? I dobrze dla nich, jeśli uczą się sami! Oczywiście, ludzie lubią ćwiczyć z innymi, pod okiem instruktora. Często czerpią od nauczyciela inspirację. Jednak wierzę, że dobrze jest ćwiczyć samemu, bo to jest czas, jaki powinno się spędzić z sobą samym. Wszelkie źródła są dobre. No tak, ale czy bezpieczne? W książkach pokazują ludzi, którzy wykonują ćwiczenia, a ich postura i pozycje są idealne. Czy jeśli ktoś spróbuje się do tego ideału zbliżyć, nie ryzykuje, że zrobi sobie krzywdę? W jodze chodzi o to, żeby w końcu do tego ideału się zbliżyć. Jeśli ktoś korzysta z podręcznika, musi najpierw dokładnie przeczytać instrukcję. Oczywiście nie będzie mógł wykonać ćwiczeń tak, jak pokazują to na zdjęciach, ale z czasem to mu się uda. I na pewno nic nie można sobie przy tym zrobić. Podczas naszych zajęć ćwiczymy oddychanie i medytację. Jeśli ktoś nie czuje się ok z tym i po prostu chce ćwiczyć tylko pozycje, czy nadal może nazwać się joginem? Tak, jak najbardziej, wykonując tylko ćwiczenia, można nazwać siebie joginem. Z czasem i tak ludzie zaczynają ćwiczyć medytację i oddychanie, nawet o tym nie wiedząc. Podczas ćwiczeń musimy oddychać, a jak już się znajdujemy na stopniu troszeczkę bardziej zaawansowanym, również medytujemy podczas ćwiczeń. Następne pytanie jest bardzo ważne dla naszych młodych czytelników z Polski. Nie wiem, czy w Anglii istnieje podobny
problem, ale kiedy ja chodziłam do szkoły, bardzo często ostrzegano nas przed sektami. Zdarzały się incydenty, kiedy ktoś uczęszczał na zajęcia jogi lub medytacji i został wciągnięty do jakiejś niebezpiecznej sekty. O ile mi wiadomo, ludzie nadal się tego boją i joga w tradycyjnej formie nie jest aż taka popularna. Jak można rozpoznać, że zajęcia, na które chodzimy, są prowadzone przez prawdziwego i oddanego nauczyciela? (z zaskoczeniem): Nie, nigdy nie słyszałam, żeby coś takiego miało miejsce w Anglii. Może w Stanach, ale nie tutaj. Przykro mi, że coś takiego zdarzyło się w Polsce i że ktoś wykorzystuje jogę do złych celów. Joga to nie religia. Dużo ludzi wiąże ją z hinduizmem lub buddyzmem. Buddha sam nie był religijny, ani nie uważał siebie za mesjasza. Jego nauki ściśle wiążą się z jogą, ale jest to filozofia, doktryna. Buddha był lekarzem umysłu. Joga to nie jest dyscyplina duchowa, to nauka. Rozumiem, że medytacja może przestraszyć niektórych, ale w jodze nie jest ona i nie może być wykorzystywana do celów religijnych. Powiedziałabym, że sama jestem ateistką. Zdecydowanie żadna religia nigdy mi w niczym nie pomogła. Muszę przyznać, Saraswati, że jak pierwszy raz przyszłam do twojego studia, zobaczyłam figury oraz obrazy Buddhy, to miałam pewne podejrzenia. Ale później powiedziałaś, że nie trzeba w nic wierzyć, żeby ćwiczyć i zauważyłam, że cytujesz Buddhę w celu bardziej filozoficznym niż religijnym. O tak, w zupełności. Te figury, które tam widzisz, to Saraswati, bogini hinduska i moja imienniczka. Jest to bardziej symboliczne niż religijne. Tym, którzy mają jakieś obawy, powiem tak: jeśli idziesz do studia na jogę, to użyj swojej własnej oceny i po prostu zobacz, czy to, co się tam dzieje, nie budzi twoich wątpliwości i czy dobrze się z tym czujesz. Podobnie jest przecież
hey folks! 19
ze wszystkim: z wyborem przyjaciół itd. Trzeba być po prostu ostrożnym. Dziękuję bardzo za rozmowę.
Saraswati Yoga Studio – Londyn. Adres: 122 Robin Hodd Lane, SM1 2SE Na www.elliff.pwp.blueyonder.co.uk znajdziecie porady na temat ćwiczeń, które możecie wykonywać w domu, diety, historii jogi i medytacji. Wszystko jest oczywiscie w języku anglielskim. Dla tych, którzy wolą coś w języku rodzimym polacam: www.joga–joga.pl oraz Joga. Chcesz wiedziec wiecej? Cwiczenia i techniki usprawniajace cialo i umysl Patricii Ralston. Wasza biblioteka też powinna mieć jakieś źródła dotyczące jogi!
MAD&MADmagazyn
Morsem być Tradycyjnie pierwszego stycznia do Gdańska-Jelitkowa zjadą się entuzjaści mroźnych kąpieli morskich, aby uczcić Nowy Rok. Przyglądać będzie im się kilkutysięczny tłum, władze miasta oraz dziennikarze. Milionom Polaków przed telewizorami będą przechodzić ciarki po plecach na samą myśl o lodowatej wodzie. Tymczasem im zimniej, tym lepiej. Bałtyk jest spoko. Tylko dlaczego
lodowatej wody
taki zimny.
dają zarówno ośmioletnie
Na początku grudnia temperatura
dz i ewc z y n k i,
wody w Bałtyku wynosiła około 8 stop-
jak i osiemdzie-
ni na plusie. Sezon kąpieli rozpoczął
sięcioletni sta-
się kilka dni temu i potrwa do marca/
ruszkowie. I to,
kwietnia. Wraz z nadejściem wiosny
co wydaje nam
morsy wyjdą z wody, choć tempera-
się niedostępne
tura naszych polskich akwenów na-
dla przeciętnego
dal będzie stosunkowo niska. Kąpiel
człowieka, jest w
w 18-stopniowym morzu przy 30-stop-
zasadzie na wy-
niowym upale jest dla morsa tak samo
ciągnięcie ręki.
nieprzyjemna jak dla przeciętnego pla-
Morsem może
żowicza. Latem łatwiej o szok termiczny,
być każdy, kto
zimą natomiast woda i powietrze mają
nie cierpi na
podobną temperaturę, co ułatwia skok
choroby ser-
do wody. Ta ciekawostka uzmysławia
ca, układu
nam, że morsy są całkiem normalnymi
k r ą że n i a
ludźmi, którzy żyją w zgodzie z naturą i
i nerek.
niezwykle troszczą się o swoje zdrowie.
Nie trze-
Bycie morsem to nie fanaberia. Nie
ba być
jest to również bohaterstwo. Nura do
s p e -
hey folks! 20
cjalnie wysportowanym czy posiadać
minut biegów i gimnastyki jest nie-
Z pewnością niniejsze zabaw y
szczególnych predyspozycji. Wielu
zbędnych, aby podwyższyć sobie
na mrozie zwiększają odporność,
morsów przyznaje, że miłość do zim-
tętno i poczuć ciepło. Od razu po roz-
hartują ciało i pomagają przetrwać
nej wody zaszczepili w nich bliscy
grzewce trzeba rozebrać się do ko-
zimę bez grypy czy przeziębienia.
i znajomi. Nigdy wcześniej nie sądzi-
stiumu kąpielowego lub kąpielówek
li, że odważą się wejść do lodowatej
i wejść do wody. Nie powinno się
Obserwując morsów, mamy wraże-
wody w samym środku trzaskającej
w niej przebywać dłużej niż pięć mi-
nie, że nie tylko o zdrowie fizyczne
mrozem zimy. Nigdy też nie pożałowali
nut, ponieważ można przechłodzić or-
im chodzi. Mimo ekstremalnych wa-
tej decyzji i obecnie sami są zagorzały-
ganizm. Nie pływamy, nie nurkujemy,
runków humory im dopisują, a spo-
mi ambasadorami zimnych kąpieli.
nie dajemy unieść się fali. Po wyjściu
tkania nad przeręblem często wzbo-
z wody trzeba się po-
gacane są o ciekawe przebrania
nownie rozgrzać,
i gadżety. To wszystko pozwala im
trochę pobie -
zachować niezwykłą pogodę ducha
Zanim mors wejdzie do wody, musi się rozgr zać. I to porządnie. Kilka
gać w miej-
przez szare zimowe miesiące.
scu, otulić ciepłym ko-
Słuchając opowieści morsów na te-
cem. Mor-
mat dobrodziejstw lodowatych kąpie-
sy przyzna-
li, człowiek zaczyna się zastanawiać,
ją również ,
dlaczego nadal ta forma spędzania
że najwięcej
czasu jest tak mało popularna. Może
przyjemności
wszystko, co jest poniżej zera, koja-
daje im dopie-
rzy nam się z czymś okrutnym i nie-
ro drugi skok do
bezpiecznym. Może nie do końca
wody. Musi być
wierzymy, że TO może sprawiać przy-
on jednak poprze-
jemność. Może nie lubimy zimy.
dzony ponownymi przygotowaniami. Kąpiel w lodowatej wodzie zaszkodzi nam, gdy mamy chore serce. W i n nych przypadkach może jedynie nam pomóc.
hey folks! 21
Jednym z mieszkańców Arktyki jest mors. Zwierzę niezwykle towarzyskie, spędzające długie godziny na mroźnych kąpielach morskich i z niepokojem wpatrujące się w topniejącą czapę lodową. Jego cechą charakterystyczną są długie kły zwane ciosami. To one, między innymi, decydują o hierarchii w stadzie. Żywi się bezkręgowcami, skorupiakami i rybami. Żyje około 50 lat.
foto: www.sxc.hu
MAD&MADmagazyn
tekst: Klaudia Matła
SKĄD ZACHWYT SK ANDYNAWIĄ?
hey folks! 22
się bardziej popularne od małżeństwa i można je zarejestrować prawnie. Najwidoczniej za zbędne uważa się przyjęcia weselne, do których przygotowania są, swoją drogą, bardzo
Co myślicie, kiedy słyszycie „Skandynawia”? Co się za tą nazwą kryje? Ciekawe, czego dowiedzie‑ libyśmy się, gdyby tak przeprowadzić krótką sondę na ulicach któregoś z polskich miast. Co my, Polacy, wie‑ my o krajach skandynawskich? Czy szwedzkie kuchnie przypominają wystawy w IKEI, a kobiety pieką w nich drożdżowe, cynamonowe bułeczki, słuchając ABBY? I czy wszystkie dzieci oglądają Pippi Långstrump, a na dobranoc rodzice czytają im najpiękniejsze baśnie Hansa Christiana Andersena? Być może, mimo chłod‑ nego klimatu, ludziom żyje się tam lepiej, bo poziom tolerancji społecznej jest znacznie wyższy niż u nas?
praco– i czasochłonne. Prawnie konkubinat jest traktowany na równi z małżeństwem. Kiedy już w związkach pojawiają się dzieci, większość matek nie rezygnuje z dalszej kariery zawodowej – ich mężczyźni (rzadziej mężowie) jako świeżo upieczeni tatusiowie zostają w domu, całymi dniami bawią się w zmienianie pieluch, karmienie i gotują obiady – pięknie sobie to wszystko wywalczyły, prawda? Spryciary!
Tolerancja Wiedzieliście, że Dania była pierwszym krajem, który nadał związkom homoseksualnym takie same prawa jak heteroseksualnym? Cała Skandynawia jest wyjątkowo tolerancyjna w tej kwestii. W szkołach publicznych i niektórych prywatnych duży nacisk kładzie się na edukację seksualną młodzieży i kształtuje ich światopogląd. Legalna jest tam aborcja, a w Danii i Szwecji pornografia nikogo nie razi (przynajmniej z założenia).
Kobiety Północy
Ale wróćmy do związków i preferencji seksualnych. Kopen-
Nie ma drugiego miejsca na świecie, które byłoby aż w takim
haga to jedno z miejsc, które pary homoseksualne lubią naj-
stopniu zdominowane przez kobiety. To istny raj dla feministek.
bardziej! Axel i Eigil Axgil, duńscy działacze LGBT (organizacji
Wystarczy spojrzeć na szwedzki parlament – aż połowa depu-
orientacji innych niż hereto), w 1989 roku zawarli tam pierwszy
towanych to kobiety! Odkąd wywalczyły one równouprawnie-
na świecie związek partnerski jako dwie osoby tej samej płci.
nie, muszą stanowić minimum połowę pracowników zatrud-
W stolicy liberalnej Danii można wziąć udział w paradzie Mer-
nianych w firmach. Warto dodać, że żądania, jakie stawiają,
maid Pride, która odbywa się tam w sierpniu, a w październiku
naruszają nieco równouprawnienie i są wyraźnie krzywdzące
każdego roku tłumy przybywają na Kopenhaski Festiwal Fil-
dla mężczyzn. Jednym z przykładów jest wprowadzenie podat-
mów Gejowskich i Lesbijskich. Życie toczy się tam we wza-
ku utrzymywania przestępców tylko dla męskiej części społe-
jemnym poszanowaniu i zrozumieniu odmienności sąsiadów.
czeństwa. Powód jest prosty – przecież większość więźniów stanowią właśnie mężczyźni, więc dlaczego kobiety miałyby
Strefa kulturalna
utrzymywać wszystkich tych zwyrodnialców? Tutaj feminizm
Kultura Skandynawii jest tak bogata, że ciężko byłoby wspomnieć
graniczy już z mizoandrią. Kobiety zawładnęły również sferą
o wszystkich jej przedstawicielach! Dlatego skupię się na tych,
edukacji – liczba studentek jest aż trzykrotnie większa od licz-
z którymi związana jestem osobiście. Pamiętacie Pippi, rudowłosą
by studentów! Panie nie chcą wchodzić w związki małżeńskie.
dziewczynkę z warkoczami? Te jej szalone przygody, koń, wła-
Stąd tyle konkubinatów. Życie na tak zwaną „kocią łapę” stało
sna małpka, Pan Nilsson (ach, jak bardzo chciałam taką mieć!),
hey folks! 23
MAD&MADmagazyn
SKĄD ZACHWYT wór pełen złotych monet! To było coś! Kolejnym hitem były
Łączyło ich jednak tylko nazwisko, nie byli spokrewnieni, jak mo-
dla mnie Dzieci z Bullerbyn, którym też nie brakowało ciekawych,
głoby się wydawać.
zabawnych zajęć. W końcu, tak jak Pippi, były postaciami wymyślonymi przez tę samą Astrid Lindgren. Nie mogłabym za-
Design
pomnieć o baśniach Andersena – nadawały moim dziecięcym
Wzornictwo szwedzkie podziwiane jest na całym świecie.
wieczorom wyjątkowo magiczny nastrój. Co do malarstwa, chy-
Design jest wyjątkowo ważny dla Szwedów, a rząd nie szczę-
ba nie ma wśród Was osoby, która nie kojarzy Krzyku Muncha.
dzi pieniędzy na jego rozwój. Rok 2005 w Skandynawii został
Artysta w latach 1892–1895, stosując różne techniki, namalował
nawet ogłoszony Rokiem Wzornictwa. Szwedzi wychodzą
go w czterech wersjach. To jedno z najwspanialszych arcydzieł
z założenia, iż warto rozwijać tę gałąź przemysłu, ponieważ
ekspresjonizmu zyskało również uznanie wśród wrażliwych na
dzięki niej życie staje się łatwiejsze i przyjemniejsze. Może-
sztukę oraz jej wartość złodziejskich „kolekcjonerów” – aż dwu-
my otaczać się ładnymi, ale i funkcjonalnymi przedmiotami.
krotnie padło ich ofiarą…
Nie sposób nie wspomnieć teraz o IKEI. Założył ją Szwed, Ingvar Kamprad. Firma szybko się rozwinęła i już niemal
Nazwisko Bergman zapisało się wyjątkowo w historii filmu za spra-
od 70 lat produkuje meble, artykuły dekoracyjne, przedmioty
wą dwojga wybitnych Szwedów – Ingrid i Ingmara. On – reżyser
potrzebne do prowadzenia domu i ułatwiania nam najprost-
i scenarzysta, twórca takich filmów jak Persona, Tam, gdzie rosną
szych, codziennych czynności, jak choćby zakładanie butów
poziomki, Wieczór kuglarzy czy Trylogia pionowa. Ona – piękna
(te długie ikeowskie łyżki do butów!) Niemożliwym jest chyba
aktorka teatralna oraz filmowa zagrała m.in. w Casablance, zdo-
przejście przez sklep bez zawieszenia oka na którymś z arty-
była trzy Oscary, cztery Złote Globy oraz dwie nagrody Emmy.
kułów. Przewygodne łóżka z poduszkami, kolorowe ramki na
hey folks! 24
SK ANDYNAWIĄ? zdjęcia, obrazy, pachnące świeczki, pluszaki, naczynia, tyle tego
Tu jest całe moje dzieciństwo! Baśnie Andersena, książ-
jest! No i jeszcze coś – małe ołówki, które dzieci uwielbiają za-
ki Lindgren… Bardziej ubarwić mi lat dorastania się chyba
bierać ze sobą do domu! Sama to przechodziłam. Przehit! ;–)
nie dało! Po trzecie – wnętrza! Ikeowskie wycieczki (zwłaszcza te, z których powracam ze zdobyczami) należą do moich
Skandynawska natura
ulubionych! Po czwarte – kuchnia! Te kruche ciasteczka ko-
A co tak właściwie łączy mnie ze Skandynawią? Nie uważam
rzenne! Da się ich nie lubić?! Daleko w tyle nie pozostają droż-
się za waleczną feministkę, ale mimo to, po krótkiej chwili za-
dżówki z cynamonem. Mniam! ;–) Spróbujcie koniecznie!
stanowienia znalazłam u siebie parę północnych wpływów. Po pierwsze to, co kocham najbardziej – muzyka. A tego
Przyznajcie, że jest coś w leniwych wieczorach spędzonych przy
naprawdę można im pozazdrościć! Lykke Li, młoda Szwed-
elektronicznych, skandynawskich klimatach. W tym wygodnym
ka, jej starsza koleżanka po fachu, Robyn, norweski duet,
odpoczywaniu w szwedzkim fotelu, w zajadaniu się ciastkami cy-
Röyksopp... To grzech, jeśli jeszcze ich nie znacie! ;–) Rok temu
namonowymi! W baśniowych snach rodem z którejś z opowieści
wybrałam się do kina na Wyśnione Miłości, francuski, swoją
Andersena. A dodatkowo, skoro już zbliżają się święta, może war-
drogą całkiem niezły film i w ucho wpadła mi ścieżka dźwięko-
to wspomnieć dziecięce marzenia o sunących po śniegu oświe-
wa. Tak poznałam The Knife, duet szwedzkiego rodzeństwa.
tlonych saniach zaprzężonych w fińskie renifery? ;–)
W filmie wykorzystany był kawałek Pass This On – typowy synth pop. Moim najnowszym odkryciem są dziewczyny z Those Dancing Days. Utrzymują swoją muzykę w klimacie indie popowym i mają moc zarażania pozytywną energią! Po drugie – literatura.
hey hey folks! folks! 25
MAD&MADmagazyn
Mimo niesprzyjającej pogody i wzburzonego Bałtyku postanowiliśmy odwiedzić północne krańce naszego kontynentu. Udaliśmy się do Szwecji, Danii, Norwegii i Finlandii, żeby zobaczyć tamtejsze szkoły i sprawdzić plany lekcji naszych skandynawskich rówieśników. Zobaczcie, co udało nam się ustalić!
Czy wiecie, że uczniowie szkół podsta-
na uniwersytecie). Miejsce w szkole
wowych w Norwegii, Szwecji i Finlandii
średniej zapewnione mają wszyscy,
nie dostają ocen? Podstawówka ma
uczniowie nie muszą przygotowy-
tam aż dziewięć klas i praca młodszych
wać się również do matury. Chętnych
uczniów oceniania jest opisowo, starsi
na studia przyjmuje się na podstawie
natomiast dostają punkty. Nie zdarza
ocen uzyskanych w ogólniaku.
się jednak powtarzanie klas z powodu słabych wyników w nauce. Według
Według badań przeprowadzonych
panującej tam opinii oceny stresują
p r ze z O r g a n i z a c j ę Ws p ó ł p r a c y
i mogą zniechęcić do nauki. Ucznio-
Gospodarczej i Roz woju (OCDE)
wie dostają również za darmo pod-
fińscy uczniowie zajmują pierwsze
ręczniki, przybory szkolne i nie muszą
miejsca na świecie ze wszystkich dzie-
płacić za obiady w stołówce.
dzin oprócz matematyki – tu zajmują miejsce drugie. Co sprawia, że fińskie
Po podstawówce uczniowie idą do szko-
szkoły kształcą samych geniuszy?
ły średniej. Szwedzi mają możliwość
Z pewnością wpływ ma ogromny bu-
kształcenia się w ramach programu prak-
dżet, jaki państwo przeznacza na edu-
tycznego (przygotowującego do pracy
kację. Nie bez znaczenia jest również
w określonym zawodzie) lub teoretycz-
system wewnątrzszkolnych korepe-
nego (kształcącego uczniów pod ką-
tycji oraz obecność kilku nauczycieli
tem przygotowania do dalszej nauki
w klasie podczas zajęć, co ma na
hey folks! 26
celu podciągnięcie w nauce tych naj-
technologie, ale znikają z nich klasycz-
oraz trzy „domowe bazy”, w których
słabszych, oraz program nauczania,
ne, zamknięte sale lekcyjne z miejscem
mogą słuchać wykładów i uczyć się.
który dostosowany jest do poziomu
z przodu dla nauczyciela i rzędami
Pomieszczenia te są jednak otwarte, nie-
matury międzynarodowej. Ponadto,
ławek dla uczniów. Architekci tworzą
rzadko przedzielone wyłącznie meblami.
kilka lat temu szefowie firmy Nokia
nowe przestrzenie dla nauki oraz wy-
Co więcej, w budynku tym w zasadzie
namówili rząd, aby obok matematyki
poczynku, które inspirują, pobudzają
nie ma hałasu, panują optymalne warunki
i fizyki pojawiły się zajęcia uczące pra-
kreatywność i oparte są na interaktyw-
do nauki, a uczniowie mogą swobodnie
cy w zespole, kreatywności i swobody
ności. I to, co u nas ciągle jest teorią,
się między sobą komunikować.
wypowiedzi. W ten sposób uczniowie
w państwach skandynawskich staje
zdobywają umiejętności, które poma-
się szeroko stosowaną praktyką.
gają w rozwoju nowoczesnego społe-
System edukacji w Skandynawii wzbudza sporo kontrowersji. Z jednej stro-
czeństwa oraz gospodarki. W ramach
W okolicach Kopenhagi znajduje się
ny mamy przykłady Finlandii i Danii,
ciekawostki warto również wspomnieć,
szkoła pozbawiona klas lekcyjnych,
gdzie uczniowie uzyskują wspaniałe
że w szkołach nie ma woźnych i sprzą-
w której uczy się ponad 700 uczniów
wyniki w nauce. Z drugiej strony mamy
taczek, ponieważ uczniowie sami zobo-
i pracuje 65 nauczycieli. Sercem
Szwecję, w której toczy się debata na
wiązani są do utrzymania porządku.
tego niepozornego z zewnątrz bu-
temat reformy szkolnictwa ze względu
dynku jest zadaszony dziedziniec z
na niski poziom tamtejszych uczniów.
Skandynawowie doskonale zdają so-
ogromnymi schodami. Uczniowie mają
Z p ew n o ś c i ą je dn a k p o dej ś c ie
bie sprawę z tego, że czasy się zmieniają,
do dyspozycji cztery tzw. „przestrzenie
do ucznia i jego potrzeb może wzbu-
a wraz z nimi metody uczenia się.
domowe”, które przeznaczone są do
dzać zazdrość uczniów polskich szkół.
W szkołach nie tylko pojawiają się nowe
indywidualnych lub grupowych zajęć
hey folks! 27
MAD&MADmagazyn
U bram fiordów rozmowa z Magdaleną Ihnatowicz, Dyrektor Polskiej Szkoły w Bergen
Czy może nam Pani powiedzieć kilka słów o historii powstania Polskiej Szkoły w Bergen? Jakie cele przyświecały jej twórcom? Polska Szkoła w Bergen powstała w 2009 roku w celu krzewienia polskiej kultury, literatury i tradycji wśród dzieci mieszkających w Norwegii. Powołanie szkoły było odpowiedzią na głosy Polonii mieszkającej w Bergen i okolicach. Początkowo miała to być filia punktu konsultacyjnego przy Ambasadzie w Oslo, jednak nie było to możliwe, bowiem MEN nie wyraziło zgody na powołanie nowej placówki. Podobny los spotkał inne szkoły polonijne. Nie zniechęciło nas to i postanowiliśmy założyć placówkę społeczną. Zorganizowaliśmy zebranie z rodzicami, przedstawiliśmy sytuację… Rodzice zgodzili się wziąć na siebie ciężar utrzymania Szkoły i od momentu założenia do dziś ją utrzymują. Przez pierwsze dwa lata szkoła funkcjonowała w systemie popołudniowym, dzieci po zajęciach w szkołach norweskich przyjeżdżały raz w tygodniu na zajęcia do Polskiej Szkoły. Było to uciążliwe nie tylko dla dzieci, ale także dla
rodziców, którzy dowozili dzieci na lekcje. Wychodząc naprzeciw dzieciom i rodzicom, przenieśliśmy zajęcia na soboty. Jest to zdecydowanie mniejsze obciążenie dla rodzin i daje możliwość większej integracji ze społecznością szkolną. Ilu uczniów kształci się w szkole? Liczba dzieci uczęszczających do szkoły ciągle wzrasta, gdyż rodzice mogą w każdej chwili zapisać dziecko do szkoły. Dziś w szkole kształci się 90 uczniów w wieku 6–17 lat, a także 7 dzieci w wieku przedszkolnym. Norweski system edukacji znacznie różni się od polskiego. Inne jest również podejście do ucznia oraz inne są metody nauczania. Do którego modelu jest wam bliżej? Prawdą jest, że norweski i polski system kształcenia znacznie się od siebie różnią. Pracując w placówce poza granicami, nie jesteśmy w stanie zupełnie odciąć się od realiów, jakie panują w kraju przyjmującym, tym bardziej, że nasi uczniowie obcują z tym systemem każdego dnia i przesiąkają nim. Nam jednak bliżej jest do systemu polskiego. Nasze dzieci piszą sprawdziany, mają zadania domowe, ich wiedza jest weryfikowana poprzez różne narzędzia dydaktyczne. Buntują się, narzekają, ale jesteśmy nieugięci. Staramy się motywować ich i zachęcać do nauki. Z jakimi problemami najczęściej boryka
hey folks! 28
się polska młodzież, która chce zintegrować się ze swoimi norweskimi rówieśnikami? Czy Polska Szkoła pomaga im zrozumieć sytuację, w jakiej się znaleźli? Nasze dzieci są bardzo otwarte i chętnie integrują się ze środowiskiem rówieśniczym. Największym problemem na początku jest oczywiście język, który muszą opanować, gdy znika bariera językowa, znikają też problemy z komunikacją. W szkołach norweskich nowo przybyły uczeń otrzymuje pomoc nauczyciela polskojęzycznego, który pomaga dziecku w opanowaniu języka – w tym przypadku język polski jest narzędziem do nauki języka norweskiego. Kontakt z polskojęzycznym nauczycielem czy kolegami z Polski pomaga w adaptacji. Polska Szkoła daje uczniom możliwość swobodnego komunikowania się. Dzieci, rozmawiając ze sobą, nie muszą zastanawiać się, co powiedzą, bo robią to instynktownie. Nauczyciele chętnie słuchają opowieści uczniów, służą radą i pomocą. Czasem pomagają w norweskich lekcjach. Najbardziej jednak pomagają sobie nawzajem uczniowie. Wymieniają bowiem uwagi i spostrzeżenia. Umawiają się po zajęciach, spędzają razem weekendy. Rodzice także spotykają się w trakcie zajęć dzieci, dzielą się swoimi spostrzeżeniami i pomagają sobie nawzajem. Polska Szkoła jest więc swego rodzaju kolebką polskości. I to jest piękne.
|f(z)| → ∞ gdy z dąży do a po dowolnej drodze. Zwyczajowo odnotowujemy to zapisem
f(a)= ∞
MAD&MADmagazyn
Jan Mela 4 kwietnia 2004 roku rozpoczęła się wyprawa, którą w Polsce śledzono z zapartym tchem. Dobrze już wówczas wszystkim znany podróżnik i polar‑ nik, Marek Kamiński, wyruszył na biegun pół‑ nocny, zabierając ze sobą 16-letniego Jasia Melę. Eskapada zakończyła się sukcesem, a panowie po kilku miesiącach wyruszyli na drugi kraniec świa‑ ta, tym razem zdobywając biegun południowy. hey folks! 30
i prawe przedramię. Dwa lata później
co ma się w głowie i sercu. Co to zna-
W ten sposób Jan Mela stał się naj-
zdobył bieguny, aby następnie stać się
czy, wiedzą chociażby uczestnicy jed-
młodsz ym na świecie zdobywcą
pełnoetatowym podróżnikiem, działa-
nej z ostatnich eskapad, czyli obozu su-
dwóch biegunów i jedynym niepeł-
czem społecznym i wreszcie studen-
rvivalowego organizowanego dla grupy
nosprawnym, który może pochwalić
tem.
osób niepełnosprawnych w Beskidzie Niskim czy biorący udział w projekcie
się takim dokonaniem. Dziś Jasiek zdobywa bieguny z inny-
„Niepełnosprawni w skałach”. Dzię-
Historia Jasia Meli jest jedną z tych,
mi dzieciakami dzielącymi jego do-
ki tym akcjom młodzież niesłysząca
które mamy powinny opowiadać dzie-
świadczenia. Dzięki założonej przez
czy nieposiadająca pełnej sprawno-
ciom przed zaśnięciem. Jest to wspa-
siebie fundacji Poza Horyzonty nie
ści ruchowej ma możliwość przeżycia
niała opowieść o odwadze, determi-
tylko udaje mu się zbierać pienią-
niewiarygodnej przygody, uwierzenia
nacji i wierze chłopaka, którego świat
dze na protezy dla poszkodowanych
we własne możliwości i zdobycia swo-
w jednej chwili przewrócił się do góry
w wypadkach, ale przede wszystkim
jego własnego osobistego bieguna.
nogami. Jasiek w wieku 14 lat w wy-
pokazywać, iż to nie ilość rąk czy
niku wypadku stracił lewe podudzie
nóg decyduje o sile człowieka, ale to,
fotografie: materiały Fundacji Jaśka Meli POZA HORYZONTY
hey folks! 31
www.pozahoryzonty.org
MAD&MADmagazyn
hrzanowska C a i r a M a n n a o tekst: J
Miejsce z j a k i e g o ś względu najdalsze lub posiadające ekstremalne cechy
hey folks! 32
Biegun północny na górze, a bie‑ gun południowy na dole. Zawsze tak było (od kiedy istnieje ludzkość). Jednak nie zawsze tak będzie. Oka‑ zuje się, że bieguny lubią wędrówki. Wędrują tak od trzech do siedmiu razy w ciągu miliona lat. Ostatni raz na spacerze były 780 tysięcy lat temu. Zamieniły się wtedy miejscami i na razie tak już zostało. Na razie.
to czekać nas może komunikacyjny
posługują się nauki przyrodnicze jak
chaos. Bo jeśli bieguny zamienią
i humanistyczne. Obserwacja obser-
się miejscami, to kompasy zwariu-
wacji nierówna, różnią się stopniem in-
ją tak samo mocno jak urządzenia
gerencji obserwatora w sytuację, spo-
nawigacyjne.
sobem rejestracji oraz analizy, a także czasem trwania.
Dużo osób korzysta z nawigacji satelitarnej GPS, więc poradzimy sobie.
Pozytywiści chcieli ujednolicić metody
Niestety nie tak łatwo mają zwierzęta,
naukowe, a nauki przyrodnicze były
wiele z nich instynktownie wybiera kie-
wzorcem, gdyż używają obserwacji
runek migracji. Wyczuwają one pole
oraz eksperymentu. Uważali, że trzeba
magnetyczne przy pomocy magneto-
zredukować naukę do wiedzy fizykal-
Trzeba oczywiście rozróżnić biegun
receptorów. Może dojść do sytuacji,
nej, a prawdziwe jest tylko to, co da się
geograficzny oraz biegun magnetycz-
że zwierzęta się pogubią albo wręcz
opisać za pomocą terminów nauko-
ny. Często je ze sobą utożsamiamy,
zgubią, na miejsce rozrodcze nie dotrą,
wych. Zatem żadne sądy aksjologicz-
bo tak wygodniej i łatwiej zapamiętać,
co doprowadzi do wyginięcia gatunku.
no–normatywne nie wchodziły w grę.
jednak są to dwie różne osobliwości.
To jednak nie koniec złych wiadomo-
Doświadczenie nie mogło być dobre
Co więcej, wcale nie leżą w tym sa-
ści. Bieguny sobie wędrują, a tym sa-
albo sprawiedliwe, mogło być tylko
mym miejscu. Biegun geograficzny
mym obniża się ich moc, magnes jest
prawdziwe lub nieprawdziwe. Zatem
to miejsce, gdzie zbiegają się wszystkie
coraz słabszy. Skutek jest taki, że pole
każdy przypadek, który potwierdzał
równoleżniki, natomiast biegun magne-
magnetyczne, które oplata Ziemię,
tezę, liczył się dodatnio. Im więcej ta-
tyczny to oddziaływanie. Do tej pory bie-
też jest słabsze i nie chroni jej przed
kich przypadków, tym lepiej, bo to zna-
gun magnetyczny północny znajdował
cząsteczkami wiatru słonecznego,
czy, że teza jest prawdziwa. Jednak Karl
się w Kanadzie, w pobliżu Wysp Ellefa
ale również przez promieniowaniem
Popper uważał, że należy szukać przy-
Ringnesa, teraz wędruje sobie w kie-
słonecznym. Wszystko to spowodo-
padków, które obalają daną tezę. Nazy-
runku Rosji. Rocznie pokonuje od 40
wać może, że urządzenia elektroniczne
wa się to falsyfikacją. Teoria tak długo
do 50 kilometrów. Niestety taka wy-
nie będą prawidłowo działać. Jednym
jest prawdziwa, jak długo nie znajdzie
cieczka może wyrządzić wiele szko-
słowem, jest niewesoło.
się przypadek ją negujący. Oczywiście
dy. Oczywiście szkody dla nas – ludzi.
trzeba chcieć taki wskazać.
Przede wszystkim trzeba często ak-
Czy da się coś w tej sytuacji zrobić?
tualizować parametry lotów, również
Na pewno się da, ale nie wiadomo co,
Uzbrojeni w teorie i tezy, znający wszyst-
wprowadzenie zmian w systemie kon-
bo nie mamy pojęcia, jak zmiana biegu-
kie metody obserwacji nie jesteśmy
troli lotów jest konieczne. Samoloty
nów wpłynie na człowieka. Może wygi-
w stanie przewidzieć tego, gdzie i kiedy
znajdują się w innym położeniu fak-
niemy, zwierzęta wyginą – tego nie wie
wędrować będą sobie bieguny. Nieste-
tycznym. Zatem jeśli na czas nie zrobi
nikt. Zostaje nam tylko obserwacja.
ty też nie wiemy, jakie czekają nas kon-
się reorganizacji sprzętu nawigacyjnego,
Podstawowa metoda badawcza, którą
sekwencje takiego zjawiska.
hey folks! 33
a? Moja pierwsza wypraw Z kimś, cz y samemu? Największe osiągnięci
e?
Ulubione góry? Co trzeba mieć?
Krzysztof Sornat Miałem 5–6 lat. Góry Świętokrzyskie, Łysica i Łysa Góra. Pamiętam ten wysiłek do dzisiaj. Pamiętam każdą wyprawę w góry do momentu, gdy miałem jakieś 17–19 lat, kiedy sam zacząłem jeździć. Wcześniejszych wyjazdów było bardzo mało. Najwyżej jeden w roku.
Mówią członkowie Studenckiego Koła Przewodników Górskich w Gliwicach Harnasie, członkowie szkoły wspinaczkowej Vertical Limits. www.jkw.pl, www.vertical-limits.pl
idziemy w góry…
MAD&MADmagazyn
Lubię obydwie formy. Obydwie mają plusy i minusy. Rozumiem, że osiągnięcie górskie? Organizacja i wyjazd na Pamir Zerawszan Expedition 2008 – eksploracyjną wyprawę do Tadżykistanu. Miałem wtedy 19 lat. Ciężko stwierdzić. Każde mają jakieś plusy i minusy, zależy też od pory roku, do każdych mam inny sentyment. W niektórych byłem tylko raz, a inne znam bardzo dobrze. Powiedzmy, że Pireneje, Alpy, Tatry. Wytrwałość, wytrzymałość, silna wola, trzeźwe myślenie.
hey folks! 34
Małgorzata Skorupska Studenckie Koło Przewodników Górskich w Gliwicach Harnasie
Pierwsze szczyty zdobywałam wspólnie z rodzicami, ale nie byłam wtedy jeszcze zapalonym „piechurem”. Pierwsza wyprawa w góry z plecakiem na plecach to czasy gimnazjum. Wtedy po raz pierwszy poczułam satysfakcję z pokonanej trasy i ochotę na kolejne wyprawy...
Marzena N. Szkoły wspinaczkowa Vertical Limits
Góry to dla mnie przede wszystkim ludzie, z którymi mogę wspólnie wędrować. Nigdzie nie poznaje się ludzi tak dobrze, jak w czasie wspólnych wypraw. Zdobywanie szczytów w pojedynkę nie sprawia mi tyle przyjemności, choć czasem pozwala na wyciszenie się i odetchnięcie.
Tak, pamiętam, pierwszy raz pojechałam w góry na kolonie do Rabki, na której przez 3 tygodnie zwiedzałam Beskidy wraz z wycieczką w Tatry. W zależności od celu podróży, ale generalnie 3 osoby to dla mnie już tłum. Wędrówki w pojedynkę nadają wyprawie innego znaczenia: cały ciężar wyprawy tylko na moich barkach, ale za to nie muszę pytać nikogo o zdanie, czy iść w lewo, czy w prawo... Ze względów bezpieczeństwa wolę mieć towarzysza. Na większe wyprawy zdecyduję się tylko w większej grupie, jednak:)
Największe osiągnięcie chyba jeszcze przede mną. Póki co, najwyższy zdobyty szczyt to Monte Perdido w Pirenejach – 3355 m. n.p.m. Największe marzenie? Nie marzą mi się duże góry, ale chciałabym poznać lepiej dzikie (jeszcze) góry Ukrainy i Rumunii.
Wciąż jestem niespełniona w tematyce gór. Marzenie? Zrobić sobie słit focię z rączki na dachu świata :–)
Zauroczył mnie polski Beskid Niski, opuszczone wioski, cerkwie i niezapomniany klimat. Z dalszych gór bardzo podobało mi się w Pirenejach, górach, w których każdy może znaleźć coś dla siebie – zarówno amatorzy wspinaczki jak i zwykli piechurzy.
Tatry! Miłość do gór, potrzeba wyzwania, pokora, trochę kondycji fizycznej i reszta już sama przyjdzie ;–)
hey folks! 35
Trzeba chcieć i to stanowi 95% sukcesu. Większość ludzi jest w stanie chodzić po górach, trekking nie wymaga specjalnych predyspozycji. Ważna jest wytrwałość i dobre nastawienie. Chodzenie po górach nie niesie ze sobą wielkich wydatków – na początek starczą buty i plecak. Jeśli chodzi o wspinaczkę skalną, przydaje się tu znacznie więcej umiejętności. Konieczna jest znajomość wiązań, dobry, pewny sprzęt (lina, uprząż itp.) i trochę techniki. Generalnie jednak zarówno chodzenie po górach jak i wspinaczka to doskonały sposób na spędzenie wolnego czasu i relaks.
MAD&MADmagazyn
Mimo młodego wieku lubimy stawiać sobie cele, których realizacja wymaga od nas determina‑ cji i wysiłku. Podejmujemy wyzwania nie tylko, aby sprawdzić swoje umiejętności i wiedzę, ale także dla samej radości działania. Każdy z nas ma swoje bieguny, które chce zdobyć, niektórzy zaś zaczynają odkrywać je już w liceum. Do gru‑ py tej można zaliczyć finalistów oraz laureatów olimpiad przedmiotowych.
czyli zdrowa rywalizacja w imię nauki
Dla wielu wybitnych uczniów udział w olimpiadzie przedmioto-
organizowany najczęściej w mieście patrona olimpiady: towarzy-
wej jest kolejnym etapem w edukacji, okazją do poszerzenia
stwa naukowego lub artystycznego, szkoły wyższej.
swojej wiedzy, która może przynieść im również wiele korzyści. Zwolnienie z obowiązku zdawania egzaminu maturalnego, uła-
Na każdym etapie uczestnik olimpiady ma za zadanie wypełnić test
twiony wstęp na wybrane uczelnie, prestiż i uznanie. Nie trzeba
wiedzy z danego przedmiotu. Do tego często dochodzi opracowa-
być jednak geniuszem, żeby wiedzieć, iż olimpiady i konkursy
nie tematu własnego, który, zdaje się, jest najprzyjemniejszą częścią
przedmiotowe organizowane są przede wszystkim z myślą
przygotowań do konkursu. Najczęściej mamy swobodę w wyborze
o prawdziwych pasjonatach i nieprzeciętnych znawcach tema-
zagadnienia, nad którym chcemy pracować. Dzięki temu możemy
tu, którzy z premedytacją poświęcą obowiązkowe zadanie do-
poświęcić się badaniom sprawiającym nam ogromną radość i sa-
mowe z matematyki na rzecz interesującego tekstu po łacinie.
tysfakcję, choć czekają nas miesiące poszukiwań odpowiedniej literatury i próba stworzenia na jej podstawie własnego niepowta-
Co roku organizowanych jest ponad trzydzieści olimpiad, a każ-
rzalnego opracowania zawierającego również własne przekonania.
da z nich składa się zwykle z trzech etapów. Pierwszy etap organizowany jest na poziomie szkolnym lub rejonowym, kolejny
I tak, uczestnicy olimpiady artystycznej zobowiązani są do stwo-
ma zasięg wojewódzki, a trzeci jest o zasięgu ogólnopolskim,
rzenia opracowania na temat konkretnego artysty, dzieła
hey folks! 36
lub problemu artystycznego w różnych epokach. Z kolei
Tegoroczna edycja będzie odbywać się pod hasłem Etyka w
startujący w olimpiadzie geograficznej i nautologicznej już w
życiu publicznym i licealiści biorący udział w etapie okręgowym
pierwszym etapie muszą zmierzyć się z nie lada wyzwaniem.
i centralnym będą odpowiadać na pytania Komitetu Głównego.
W zdecydowanej większości tematy wymagają przeprowadzenia własnych prac terenowych, na co uczniowie często
Trudności jest wiele, ale nie powinny one zniechęcać.
przeznaczają całe wakacje. Zastanawiają się na nad takimi
Obojętnie, na którym etapie zakończymy olimpiadę, z pewno-
zagadnieniami jak eksploatacja surowców mineralnych i jej
ścią zdobędziemy wiedzę i umiejętności, które przydadzą nam
przyrodnicze skutki w wybranej gminie czy tworzą projekt re-
się w dalszym życiu.
zerwatu. Zupełnie inaczej przygotowania wyglądają to u uczestników Olimpiady Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym.
Olimpijczyk idzie na studia w Poznaniu Laureaci i finaliści ogólnopolskich olimpiad przedmiotowych, którzy planują studiować na poznańskich uczelniach, mają szansę dołączyć do grona Stypendystów Miasta Poznania. Korzystający z Programu Akademicki i Naukowy Poznań to wybitnie zdolna młodzież z całej Polski, która może liczyć na stypendia w wysokości 1600 zł (laureaci
stara się o stypendium, powinien być zbieżny z kierunkiem studiów podjętych przez olimpijczyka. Stypendium przyznawane jest na okres 10 miesięcy i kończy się obowiązkiem złożenia sprawozdania z realizacji przedstawionego programu badań. www. fundusze.stypendialne@uj.edu.pl
olimpiad) i 1200zł (finaliści olimpiad) wypłacane przez jeden rok akademicki. W tym roku możliwość skorzystania ze stypendium otrzymało 31 osób z jedenastu województw. Większość z nich była uczestnikami olimpiady literatury i języka polskiego, olimpiady chemicznej, matematycznej oraz historycznej. www.poznan.pl/studia
Olimpijczyk idzie na studia w Katowicach Finaliści i laureaci olimpiad przedmiotowych stopnia centralnego, którzy poważnie myślą o studiach na Uniwersytecie Śląskim, mogą liczyć na szereg przywilejów. Uczelnia przygotowała specjalną ofertę „VIP”, w ramach której najzdolniejsi absolwenci liceów otrzymają poradę doświadczonego pracownika Działu Kształcenia, dostęp do zbiorów
hey hey folks! folks! 37
Olimpijczyk idzie na studia w Krakowie O stypendia naukowe z Rektorskiego Funduszu Stypendialnego dla Olimpijczyków ubiegać mogą się laureaci pięciu pierwszych miejsc ogólnopolskich olimpiad przedmiotowych, którzy bezpośrednio po maturze rozpoczną studia w trybie dziennym na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Przedmiot olimpiady, której laureat
elektronicznych Biblioteki, możliwość wprowadzenia Indywidualnego Studiowania Olimpijczyków, a także pakietu książek naukowych oraz gadżetów uniwersyteckich. Nowością jest również obecność tutorów wydziałowych, czyli uczonych, którzy wprowadzą w życie społeczności akademickiej danego wydziału. Student będzie prowadzony przez naukowca z bliskiej sobie dziedziny przez cały cykl kształcenia. www.us.edu.pl
MAD&MADmagazyn
RozTARgiasz warsztaty MAD&MAD 1 0 . 1 2. 2 0 1 1, Poz n a ń
W ramach zimowego RozTARGiaszu odby‑ ły się kolejne warsztaty MAD&MAD, tym razem prowadzone przez Joannę Wójcik. Uczestnicy spotkania mieli okazję zapoznać się z metodami zszywania i klejenia książek. Każdy również mógł wykonać swój własny autorski sketchbook. Nie obyło się bez igieł, kolorowych papierów oraz... wiertarki.
hey folks! 38
Po intensywnej pracy każdy mógł wychillować się przy ciepłej herbacie i muffinku, a następnie ruszyć na podbój kolorowych stoisk z autorską odzieżą oraz gadżetami. Byliśmy pod wrażeniem! Oby więcej takich imprez! Na imprezie gościliśmy dzięki ekipie How Do You Do Crew. Dzięki! hey folks! 39
MAD&MADmagazyn
hey folks! 40
foto: Olga Ozierańska www.olgaozieranska.wordpress.com
asystent: Diana Lelonek modelka: Alicja J. Rost www.maxmodels.pl/xblackrose.html
stylizacja: Honorata Ubowska miejsce: klub 8 bitów www.facebook.com/8bitowklub
MAD&MADmagazyn
moda 42
moda 43
MAD&MADmagazyn
moda 44
moda
Ubrania do sesji zdjęciowej marek Boom Bap, Gold Lab: www.UrbanFlavours.pl. Projekt Mleko: www.projektmleko.com, Dickies: www.dickies.pl 45
MAD&MADmagazyn
1. 6.
2.
3.
Znajdź w sieci: 1. SKUNKFUNK
4. SKUNKFUNK
www.modmod.pl
www.modmod.pl
www.uniqo.pl
www.uniqo.pl
2. UNIQO
3. MONDU www.mondu–robotkowanie.blogspot.com
5. UNIQO
6. VANS moda www.madandmad.pl
46
7. MONDU www.mondu–robotkowanie.blogspot.com
8. RĘKA PRODUCTION www.rekaproduction.decoart.pl
4.
5.
7. 8.
moda 47
foto: materiały promocyjne
foto: materiały promocyjne
MAD&MADmagazyn
nie taka znowunuda Pomysł na Nuudę pojawił się za zachodnią granicą. Chodząc po ulicach Brighton, widziałem dużo osób, które bujały się wła‑ śnie w bluzach typu raglan, bez kaptura z nadrukowanymi wzorami. Sam miałem już dosyć sporą kolekcję takich bluz... – mówi założyciel firmy, Michał Woźniak. Wzory „nudnych bluz" to wynik inspiracji popkulturą, głównie latami 90. i 80. Jednak, jak przyznaje sam pomysłodawca, inspiracje mogą przyjść znienacka – w tramwaju czy u znajomych.
ciuchy fair play Świadomość ekologiczna to już nie tylko segregowanie śmieci, ale również przekłada się ona na inne sfery życia. Nie omija ona mody, o czym wie doskonale ekipa SLOGAN eco street wear – firma z ciuchami proeco! Co to oznacza? Ubrania SLOGAN powstają w taki sposób, by jak najmniej obciążać środowisko naturalne oraz społeczne. Odwiedzając stronę i wybierając ciuchy, nie będziecie mamieni pustymi hasłami specjalistów od reklamy. Nie są to też ubrania jednosezonowe. Porządne materiały, szycie i praktyczny design sprawiają, że będą one służyć Wam przez lata. Nadają się idealnie dla fanów aktywnego spędzania czasu, jak i na codzień do szkoły. Warto jeszcze wspomnieć, że grafiki widniejące na produktach to dzieła znanych polskich streetartowców. www.not–a–slogan.com
Chociaż w przedszkolu miałem szacunek kolegów i koleżanek, bo nie wychodziłem za linię w kolorowankach i jakoś tam ogarnia‑ łem rysowanie piesków i kotków, później talent malarski zaprzepaściłem. Dlatego popytałem przyjaciół mających do czynienia z grafiką, czy nie chcieliby zaprojektować wzorów według mojego pomysłu. Zgodzili się i tak oto zaczęła się owocna współpraca. Bluzy Nuuda można dostać w paru sklepach na terenie Polski, planowany jest również podbój zachodnich rynków. A kiedy skończy się sezon grzewczy – ekipa Nuudy wystartuje z T–shirtami. Póki co, pomysłów jest wiele! www.nuuda.com.pl
miejscówka Lokal Hero to nowo powstały sklep o niezwykły charakterze. Uwielbienie dla aktywnego stylu życia łączy się tu z niezwykłym designem. Wnętrze sklepu zaprojektowane w nowoczesnym stylu pasuje idealnie do wysokiej jakości oferowanych produktów.
Deski, wiązania, gogle i wiele innych produktów takich , jak: Airblaster, Holden Outerwear, Stench, Bear, Straight Krukt, Intruz, Smokin Snowboards, Signal i Celtek, czy trzeba pisać więcej? Kraków, www.myairblaster.pl
moda 48
foto: materiały promocyjne
Firma Femi Pleasure stworzona została dla wyłącznej przyjemności dziewcząt, chociaż chłopcy zapewne będą odczuwać nie mniejszą przyjemność, patrząc
femi plesure
na swoje kolorowo ubrane koleżanki. Potrzeba projektowania ciuchów dedykowanym pannom, które lubią szalone wzory i kroje, powstała z poczucia niedostatku. Dziewczyny z FP postanowiły (dzięki Bogu) zrobić sobie oraz innym niezwykłą przyjemność, projektując ciuchy, które potrafią tchnąć energię w najbardziej szare i zimne dni. Trzeba również zaznaczyć, że ubrania FP są tworzone z niezwykłą starannością. Jeżeli chcecie się przekonać, zapraszamy Was do firmowego sklepu marki lub do dobrych miejscówek
szukaj ich
ze streetwearem.
www.femipleasure.com
moda 49
MAD&MADmagazyn
Islandia 2011 Ku uciesze latających Europejczyków wulkan Eyjafjallajokull był w tym roku bardzo spokojny. Sporą aktyw‑ ność natomiast, tym razem ku uciesze fanów muzyki, wykazywali artyści pochodzący z Islandii. Z nowymi wy‑ dawnictwami pojawili się tacy twórcy jak Björk, Gus Gus czy Sigur Rós, po raz kolejny udowadniając światu, iż zdolności muzyczne to cecha narodowa Islandczyków.
Był taki niemiecki film, tytułu niestety nie pamiętamy, którego bohaterka chciała wyznać chłopakowi miłość i zaprosiła
Welcome to Biophilia…
go do siebie na kuskus, konsekwentnie powtarzając gusgus.
Björk zawsze była nieprzewidywalna i na wiele sobie pozwa-
Zarówno akcent dziewczyny, jak i sposób okazania uczucia,
lała. Unikatowy głos w połączeniu z odważnym podejściem
spodobał się pewnym muzykom z Islandii, którzy akurat zasta-
do muzyki elektronicznej i klasycznej uczynił z niej jedną
nawiali się nad nazwą swojego zespołu.…
z najbardziej rozpoznawalnych artystek naszych czasów. I choć cztery lata temu, po ukazaniu się albumu Volta, wie-
Too bright to even see the sun. more and more sand in my eyes
lu zadawało sobie pytanie, czy Björk potrafi jeszcze zaskakiwać, wieść o nowym studyjnym albumie zelektryzowała świat muzyczny.
23 maja zespół GusGus w składzie: President Bongo, Biggi Veira, Daníel Ágúst Haraldsson oraz Urður "Earth" Hákonardóttir, wydał album Arabian Horse. Wstępny szkic albumu powstał
10 października ukazała się Biophilia, która jest nie tyle
w domku letniskowym, następnie muzycy podzielili się na grupy,
ósmym studyjnym albumem artystki, co projektem multime-
aby dopracować szczegóły w odosobnieniu. Dzięki temu po-
dialnym przygotowanym z wielkim rozmachem we współ-
wstał materiał niezwykle różnorodny brzmieniowo, gdzie jest
pracy z firmą Apple. Tym samym Björk przeszła do historii
miejsce na akordeon, skrzypce, a także taneczną stylistykę
jako pierwszy twórca albumu wydanego w postaci aplikacji
muzyki elektronicznej. Przede wszystkim jednak ujmuje okład-
dla iPhone’a oraz iPada. Słuchacz otrzymuje bazową apli-
ka albumu, na której znalazła się fotografia Wojciecha Kwiat-
kację oraz dziesięć mniejszych aplikacji, z których każda
kowskiego oraz słowa piosenek, które układają się w intrygu-
odpowiada za jeden utwór. I tak, chociażby aplikacja utwo-
jącą opowieść o człowieku targanym silnymi emocjami.
ru Virus umożliwia dotykanie elementów wyświetlanych
muzyka 50
na ekranie, dzięki czemu wydobywają się dźwięki różnych instrumentów, a odbiorca ma możliwość tworzenia własnej muzyki. Aplikacje, utwory, remiksy, teledyski, a także wystawa oraz warsztaty muzyczne przygotowane przez Björk. Ponadto,
Björk
wyjątkowe koncerty z imponującą oprawą wizualną. Oto Björk w 2011/2012 roku i jej Biophilia.
Wewnątrz W 2007 roku powstał film Heima, w którym zespół Sigur Rós zaprezentował swoją muzykę na tle zapierającej dech w piersiach przyrody Islandii. Dokument był zapisem szeregu bezpłatnych i niezapowiedzianych koncertów zagranych w lokalnych domach kultury, na przydrożnych parkingach i górskich kampingach. W listopadzie tego roku zespół postanowił
Gus Gus
po raz drugi zabrać swoich fanów w tournée. Inni to wyjątkowe wydawnictwo składające się z trzech płyt. Na dwóch płytach CD został zarejestrowany ponad 100–minutowy materiał koncertowy zawierający 15 utworów ze wszystkich 5 krążków zespołu. Na trzeciej płycie znajduje się natomiast czarno – biały dokument będący udaną próbą przeniknięcia na backstage i rejestracji niepowtarzalnych koncertów islandzkiej grupy. Inni to intymność w samym środku wielkiej sceny. To wyabstrahowane gesty i wyraziste szczegóły. To hołd dla wyjątkowej energii zespołu Sigur Rós. Film zostawia miejsce na wszystkie piękne obrazy, które przychodzą nam do głowy, kiedy słuchamy ich muzyki – powiedział Vincent Morisset, twórca dokumentu.
muzyka 51
Sigur Ròs
MAD&MADmagazyn
Alicja Janosz zadebiutowała na pol‑ skiej scenie muzycznej w wieku 17 lat. Dziś z tamtego okresu zachowało się jedy‑ nie kilka archiwalnych odcinków progra‑ mu „Idol”, debiutancki album „Ala Janosz” oraz wspomnienia z trasy koncertowej po ca‑ łym kraju. Alicja kilka lat temu straciła za‑ interesowanie popem i zwróciła się w stronę bardziej wyrafinowanych brzmień z pograni‑ cza bluesa, jazzu i soulu. Od tego czasu regu‑ larnie muzykuje w klimatycznych i trudno dostępnych knajpkach, często w towarzy‑ stwie chłopaków z HooDoo Band. Kilka dni temu na półki sklepowe trafił jej długo oczekiwany album „Vintage”, a my prezen‑ tujemy wam zapis pogawędki, w jaką nie‑ dawno wdaliśmy się z artystką.
Ponieważ większość wywiadów z tobą zaczyna się od pytań związanych z programem Idol i myślę, że masz tego serdecznie dość, to postanowiłam tylko jednym pytaniem zahaczyć o niniejszy okres twojej twórczości i zapytać cię: kto był twoim idolem, gdy miałaś 17 lat? Już myślałam, że zaproponujesz, że dla odmiany zakończysz wywiad tym tematem zamiast rozpoczynać. Bez wątpienia była to (i wciąż jest, choć niestety dzisiejsza jej twórczość to zaledwie cień po tym, co było kiedyś) Whitney Houston. Wielki głos, piękna i silna kobieta. Moja wielka idolka. Pamiętasz swoją pierwszą, zakupioną za własne pieniądze, płytę?
I woke up so happy rozmowa z Alicją Janosz
muzyka 52
Nie pamiętam już, czy to był album Destiny’s Child czy Red Hot Chilli Peppers, ale pamiętam znakomicie, jak mój tata przywiózł z zagranicy płytę Bedtime Stories Madonny oraz Dangerous Michaela
Jacksona. Słuchałam ich na przemian i było to dla mnie wówczas równoznaczne z odkryciem Ameryki. A dziś jakie nośniki preferujesz? Kupujesz winyle, cdiki czy może buszujesz po sklepach internetowych w poszukiwaniu unikatowych mp3? Jako studentka oczywiście odkryłam uroki Internetu i nieocenioną łatwość w docieraniu do rozmaitych nagrań. Mimo, że mamy XXI wiek, zdarza się, że czasem nie można nawet zamówić w sklepie jakiejś konkretnej płyty, a jeśli już jest taka możliwość, to przez marże, jakie narzucają sklepy, ceny są kosmiczne. Ostatnio mój mąż robił porządki w swoich plikach muzycznych i okazało się, że mamy w domu muzyki do odtwarzania non stop przez 3 miesiące, bez powtarzania utworów. Czy jest album, który ciągle jeszcze planujesz kupić? Całe mnóstwo. Na pierwszym miejscu jest jednak płyta, na którą czekam niezmiennie od 9 lat i która, mam wielką wiarę w to, wreszcie się ukaże. Mam tu na myśli płytę artystki, którą uważam za jedną z najznakomitszych w historii polskiej muzyki rozrywkowej – Edyty Bartosiewicz.
magicznym klubem była legendarna Rura we Wrocławiu. Dziś są Schody Donikąd i Autograf w CS Impart, gdzie mój zespół HooDoo Band czasami prowadzi jam sessions.
sobie jednak na głos, a nie jedynie w myślach, ludzie patrzą na mnie jak na wariatkę. To mi się akurat zdarza bardzo często i moment złapania powtórnego kontaktu z rzeczywistością jest dla mnie zawsze jednocześnie trochę krępujący i zabawny.
Jaka muzyka podrywa cię do tańca? Co cię inspiruje i pobudza do pracy twórczej? Nie mogę nie tańczyć, słuchając Steviego Wondera czy Raya Charlesa. Kocham dźwięki lat 60. i piosenki Stonesów. Tak naprawdę to mnie długo nie trzeba prosić, żebym zaczęła tańczyć. Czego słuchasz, jeżdżąc na swoim holendrze po wrocławskich uliczkach? Kiedyś dźwięków miasta, a odkąd mieszkamy na obrzeżach Wrocławia, tylko dźwięków przyrody. Natomiast jeżdżąc samochodem, słucham od tygodnia najnowszej płyty Jarle Bernhofta na przemian z moim ukochanym Radiem Ram, które codziennie serwuje wyśmienite piosenki na swojej antenie i gdzie pojawia się wiele lokalnych zespołów takich jak Nat Quin Cool, Mikromusic czy Sinusoidal.
Jeśli mowa o muzyce, to tak jak wcześniej powiedziałam – inne dźwięki. Jeśli mówimy o tekstach – życiowe sytuacje, które mnie intrygują lub irytują oraz moje niekończące się próby ogarnięcia świata rozumem. Jeśli zaś chodzi o tworzenie biżuterii metodą sutasz (bo to akurat moja najświeższa pasja), inspiruje mnie moda. Uwielbiam też oglądać magazyny i witryny internetowe zajmujące się architekturą i designem. Czerpię dużo przyjemności z tego, że sama mogę przy odrobinie pomysłowości, chęci i pracy odnowić regał, który miał zostać wyrzucony przez mojego teścia lub stworzyć ekstrawagancki i oryginalny stół z europalety i kauczukowych kółek. Ile czasu trwała prac nad płytą Vintage?
Śpiewasz pod prysznicem? Oczywiście!
Lubisz chodzić do klubów?
O jakiej porze dnia lub nocy najlepiej tworzy ci się muzykę?
Zależy, o jakie kluby pytasz. Kiedy studiowałam w Warszawie, życie klubowe kojarzyło mi się z tym, o czym mówimy „lans”, a co mnie zawsze stresowało i odtrącało i gdzie przede wszystkim muzyka mi się nie podobała. Natomiast odkąd mieszkam we Wrocławiu, słowo „klub” jest dla mnie niemalże synonimem jam session i spotkań z przyjaciółmi oraz dobrej zabawy. Tak więc obecnie bardzo to lubię i często bywam w klubach. Pierwszym takim
Nie ma reguły. Gdy mam nastrój na śpiewanie, zdarza się, że nie mogę zasnąć, bo coś mi wpada do głowy i nie przesypiam całej nocy z tego powodu. Ale często jest to po prostu jakaś iskra w postaci dźwięku, która uwalnia lawinę melodii nie do zatrzymania. Niezależnie od tego, czy jestem w domu i mam warunki do komponowania, czy idę ulicą, gdy wpadnę w wir dźwięków, zapominam o tym, co mnie otacza, a że podśpiewuję
muzyka 53
Dokładnie rok temu spotkaliśmy się z moimi kolegami, którzy nagrywali ze mną tę płytę, na pierwszych próbach. Część piosenek powstała już wcześniej, a innych jeszcze wówczas nie było. Same nagrania nie zajęły nam zbyt wiele czasu. Dużo dłużej trwała praca nad edycją, miksami i masteringiem oraz sprawy logistyczne i wydawnicze. Po drodze wydarzyło się kilka nieplanowanych przerw, ale efekt już 3 grudnia będzie dostępny dla wszystkich Państwa... Twoje plany na przyszłość? Nauczyć się nie przegapiać tu i teraz... ;)
MAD&MADmagazyn
Konik
czyli historia obciachowej piose świat byłby inny. Kortowo
466 km
Jeśli w tym roku macie studniówkę, to wam zazdrościmy. Dawno nie byliśmy na potańcówce, na której puszczaliby „Konika” i to kilka razy. „Konik na biegunach”, bo tak brzmi pełen tytuł piosenki, jest bowiem stałym elementem imprez, na których tańczy się w parach i ma elegancki strój wieczorowy. Okazuje się, że niejedno pokolenie licealistów przy tej piosence odliczało dni do matury. Co więcej, ist‑ nieje realne prawdopodobieństwo, że „Konika” doskonale znają nie tylko wasi rodzice, ale i dziadkowie. Postano‑ wiliśmy przedstawić wam historię „Konika”, który ma dożywotnio zagwarantowane miejsce na dancingowych playlistach.
1960 Kraków W 1960 roku powstaje w Krakowie Kabaret Studentów Akademii Medycznej „Cyrulik". Do Kabaretu należy m.in. Hanka Konieczna oraz Ewa Demarczyk.
muzyka 54
Ekipa artystyczna krakowskich uczelni udaje się w 1960 roku na wczasy do Kortowa. Obok członków kabaretu „Cyrulik" jest tam również Jacek Dybek z Jazz Band Ball. Przez cały turnus gnębi go pewna melodia, którą niestety postanawia nagrać.
Franciszek Serwatka, dentysta
472 km
i muzyk z zamiłowania, wynajmuje pokój w Prokocimiu. Pewnego wieczoru ucieka mu tramwaj i musi iść pieszo. Jest bardzo
enki, bez której
zmęczony i wpada na pomysł słów piosenki o pewnym koniku.
122 km
1964 Opole
Prokocim
W 1964 ekipę od Konika
Częstochowa
217 km
Kabaret „Cyrulik" występuje na Przeglądzie Piosenkarzy Studenckich w Częstochowie z piosenką Konik na biegunach. Publiczności się nawet podoba…
Kołobrzeg
468 km
Student geografii z Lublina Michał Hochman śpiewa Konika na obozie dla piosenkarzy studenckich w Kołobrzegu. Jest rok
Warszawa W Życiu Warszawy ukazuje się druzgocąca recenzja Konika. Andrzej „Ibis” Wróblewski stwierdza: coś okropnego.
482 km
zapraszają na festiwal opolski. W ostatniej chwili organizatorzy skreślają utwór ze względu na niskie walory artystyczne. Wtedy jeszcze brano to kryterium pod uwagę.
Michał Hochman nagrywa Konika wraz zespołem
1962. Dziewczynom się podoba.
Kawalerowie dla III Programu Polskiego Radia.
W 1988 roku Urszula i jej mąż Staszek wybierają
Piosenka na kilka tygodni
się za ocean szukać inspiracji. Niestety ktoś im
zostaje ogólnopolskim
podrzuca Konika i niestety Konik im się podoba.
hitem, po czym staje się
Piosenkę postanawiają podrasować gitarami, zro-
hitem na weselach i innych
bić hit, a za zarobione pieniądze kupić bilet do Pol-
pijatykach. I tak w zasadzie
ski. Urszula w Polsce zostaje, a wraz z nią Konik.
do dziś…
muzyka 55
MAD&MADmagazyn
Teoria Równoległych Wszechświatów
co jest grane?
[Medium] Asfalt Records 22 listopada 2011
Let it Roll Festival
Medium to niezwykle uzdolniony artysta działający od dłuższego czasu w podziemiu polskiej sceny hip hopowej. Jest powszechnie uznawany za nadzieję najnowszej generacji polskich raperów. Album Teoria Równoległych Wszechświatów to jego debiut nakładem oficjalnej wytwórni. Produkcje muzyczne (w całości autorstwa Medium) stawiają tę płytę w czołówce tegorocznych premier. Każdy utwór sam w sobie jest muzyczną podróżą. Warstwa muzyczna zdradza lata doświadczenia autora i długi czas poświęcony na produkcję zawartych na płycie utworów.
Let It Roll to największy drumandbassowy open air festiwal w tej części Europy, który na stałe wpisał się już w kalendarz imprez masowych w Czeskiej Republice. Każdego roku line–up wypełniony jest największymi gwiazdami połamanej muzyki. W 2011 roku przyszedł czas na Polskę. 14.01.2012
Bloodgroup Muzykę formacji Bloodgroup najlepiej określić jako mix elektroniki, muzyki tanecznej, electro i popu. Islandczycy wyruszają w trasę koncertową po Polsce odwiedzając Warszawę, Kraków, Wrocław oraz Poznań. 22 – 25.01.2012
Lamb Legendarny brytyjski duet, wyrosły na stylistyce bristol sound i trip hopu wystąpi na 3 koncertach w Polsce! Grupa odwiedzi w Warszawę, Wrocław i Kraków. 07–09.02.2012
Dubioza Kolektiv Ich muzyka to nadzwyczajna fuzja stylów: reggae, ska, funk czy punk, z dubstepowymi wstawkami w otoczeniu nowoczesnej elektroniki. 29.01.2012, Warszawa
Roses
[The Cranberries] Virgin Records 13 lutego 2012 roku
zapowiedzi 56
Le Voyage Dans La Lune [Air]
Astralwerks 7 lutego 2012
Le Voyage Dans La Lune był pierwszym filmem science–fiction w historii kina. Na początku tego roku organizatorzy festiwalu filmowego w Cannes poprosili duet Air o stworzenie krótkiej ścieżki dźwiękowej do odświeżonej wersji wspomnianego wyżej filmu. Projekt ostatecznie przeobraził się w album długogrający. Na płycie Le Voyage Dans La Lune znajdzie się 11 produkcji z gościnnym udziałem Au Revoir Simone oraz Victorii Legrand.
Po 10 latach, w niezmienionym składzie, zespół powraca z nowym materiałem. Już w lutym ukaże się album Roses, z którym krytycy muzyczni wiążą ogromne nadzieje. Sami twórcy zapowiadają powrót do świeżości i oryginalności dwóch pierwszych krążków.
[chart osobisty]
Zatoka Sztuki dla młodych zespołów Tuż przy sopockiej plaży i Parku Północnym znajduje się Zatoka Sztuki, czyli trzy kondygnacje budynku wypełnionego pracowniami artystycznymi, salą teatralno–koncertową, concept–storem z polskim wzornictwem oraz restauracją. Stworzona przez Fundację Multidyscyplinarne CentrumKulturalno–Artystycznejestmiejscemdedykowanym dla wymagających odbiorców kultury. Jednym ze stałych projektów realizowanych w tym miejscu jest Muzyczny program promocji młodych w Zatoce Sztuki. Do udziału w nim mogą zgłaszać się młodzi muzycy nie-
1. Apparat The Devil’s Walk 2. Fink Perfect Darkness 3. Florence and The Machine Ceremonials 4. Blood Organe Coastal Grooves 5. GusGus Arabian Horse 6. SBTRKT Young Turks 7. Austria Feel It Break 8. King Midas Sound Without You 9. MGMT Late Night Tales 10. The Weeknd House of Ballons
zależnie od wykonywanej przez siebie muzyki. Nieważne, czy jest to jazz, rock, muzyka klasyczna czy elektronika. Ważne, żeby tworzona przez nich muzyka była dobra. Co miesiąc z nadsyłanych płyt demo rada programowa w składzie: Sławomir Jaskułke, Tomek Lipiński i przedstawiciel fundacji MCKA wybierają najlepszą, ich zdaniem, nadesłaną propozycję, nie zwracając uwagi na gatunek.
www.mcka.pl
zapowiedzi 57
MAD&MADmagazyn
sztuka 58
Oleg Dou
Między jawą a snem W drugiej połowie października rosyjski artysta Oleg Dou zapre‑ zentował swoje prace na IV Foto Art Festival w Bielsku–Białej. Urodzony w 1983 roku fotograf poszukuje granicy pomiędzy pięk‑ nem a brzydotą. Kogo przedstawiają jego portrety? Gdzie zaczyna się sen, a gdzie rzeczywistość? Portrety Olega fascynują, niepokoją. Psychodeliczne, hipnotyzujące, nieoczywiste. Budzą pierwotną cie‑ kawość. Oleg Dou to jeden z najbardziej fascynujących fotografów surrealistycznych naszych czasów.
sztuka 59
MAD&MADmagazyn
sztuka 60
Mimo młodego wieku jego pracę doceniły galerie na świecie m.in. w Barcelonie, Utrechcie czy Paryżu. Na swoim koncie ma takie nagrody jak tytuł fotografa roku w kategorii Fineart na International Photography, Awards Arte Laguna Art (za serię Ira's Tears) oraz nagroda za najlepszą fotografię na International Color Awards.
sztuka 61
MAD&MADmagazyn
sztuka 62
Swoją przygodę z fotografią zaczął w 2005 roku. Od samego początku interesowało go powiązanie pomiędzy ludzką duszą, a tym, co na zewnątrz oraz związek jednostki ze społeczeństwem.
sztuka 63
MAD&MADmagazyn
sztuka 64
Lubi szokować. Ukazywać skrywane emocje, które w jego mniemaniu nie zawsze muszą być pozytywne. Inspiruje go świat mody oraz surrealizm w sztuce. Dzięki temu tworzy swój własny, niepowtarzalny styl – swoistą kombinację prawdziwego oraz odrealnionego świata.
sztuka 65
MAD&MADmagazyn
książki – obiekty
W innym wymiarze Joanna Wójcik
Proces przekazywania myśli od starożytności opierał się na prze‑ kładaniu ich na język wizualny. Rysunek, piktogram, hieroglif, ciąg kresek, symboli, znaków bądź spontanicznych ekspresyj‑ nych komunikatów. Efekt takiego przekazu staje się materia‑ łem, który pozwala niejako zajrzeć w głąb czyjegoś wnętrza, to, co niedostrzegalne, zaczyna istnieć w jakiś sposób w świecie ma‑ terialnym, zmysłowym i uchwytnym. Czyjaś myśl staje się po części naszą myślą, oczywiście zdeformowaną i przetworzoną przez właściwy każdemu człowiekowi filtr, jakim staje się jego własne postrzeganie.
przedmiotów bardziej lub mniej zwyczajnych, których materialne reprezentacje są źródłem myślenia rozmaitych osób. Notatka, rysunek, słowo, zdanie, znak, dźwięk, melodia. Myślimy i wypowiadamy. Zapisujemy i tym samym zatrzymujemy daną myśl. Cały szereg zdarzeń i zjawisk oraz
Proces przekazywania myśli od staro-
naszą myślą, oczywiście zdeformowaną
zmian związanych z ewolucją książki
żytności opierał się na przekładaniu
i przetworzoną przez właściwy każdemu
i momentem powstania jej dzisiejszej
ich na język wizualny. Rysunek, pikto-
człowiekowi filtr, jakim staje się jego wła-
formy ma decydujące znaczenie w po-
gram, hieroglif, ciąg kresek, symboli,
sne postrzeganie.
wstawaniu kolejnych form zapisu myśli
znaków bądź spontanicznych ekspre-
w historii naszej kultury.
syjnych komunikatów. Efekt takiego
Moment, w którym odczuwamy po-
przekazu staje się materiałem, który
trzebę zatrzymania konkretnej myśli,
Historia, nauka, technologia dały nam
pozwala niejako zajrzeć w głąb czyje-
prowadzi do jej zapisu. Niezależnie od
przedmiot, który nazywamy książką.
goś wnętrza, to, co niedostrzegalne,
formy i użytego medium to, co jeszcze
zaczyna istnieć w jakiś sposób w świe-
przed sekundą było dostępne tylko
Dały nam swoisty rodzaj twórczej ma-
cie materialnym, zmysłowym i uchwyt-
w postaci myślowej, nagle staje
terii i specyficznej przestrzeni dzięki
nym. Czyjaś myśl staje się po części
się namacalne, dołącza do grona
podziałowi na strony oraz konieczności
sztuka 66
otwierania i zamykania jej, co pociąga
To trochę tak, jak otwieranie drzwi
wracać i zataczać koła. Zatrzymywać
za sobą konieczność dozowania przyj-
do tajemniczego ogrodu. Czasem w środ-
się, zwalniać i przyspieszać czas, jak-
mowanych treści.
ku znajdujemy się w zawiłym labiryncie,
byśmy mieli w ręku magiczny pilot,
a czasem jawi się nam klarowny, amfi-
start, stop, pauza, przewiń, stop, start…
Pomimo powszechnie obowiązujących
ladowy układ mniejszych przestrzeni.
Szybciej, wolniej, rytmicznie bądź nie,
schematów związanych z samą formą
Nigdy nie wiemy, co nas tam spotka,
bez instrukcji. Czasem z puentą, cza-
i funkcją książki człowiek pod wpływem
w każdym momencie możemy zostać
sem bez. Poza przyjętą konwencją.
swojej wyobraźni i chęci wyrażania
zaskoczeni. Każda kolejna strona daje
się na swój indywidualny sposób zaczął
nam klucz do następnych drzwi.
podejmować rożne działania, które rozluźniały powoli normy określające to, jak
Historia w historii, obraz w obrazie.
należy traktować zarówno samo pismo oraz zapis poszczególnych myśli jak i
Całość wymyka się jakimkolwiek gra-
medium, jakim była sama książka.
nicom – pomimo określonego formatu i ilości znajdujących się weń stron.
Kiedy tradycyjna forma książki zaczy-
Nie do rozdzielenia stają się wykony-
na się przeistaczać i słowo nie pełni
wane czynności. Pisanie, rysowanie,
już tylko roli czysto językowej, do głosu
wyszywanie, malowanie... Czasem bar-
dochodzi strona wizualna. Słowo staje
dziej piszemy rysując, a czasem bar-
się integralną częścią obrazu.
dziej rysujemy pisząc.
Obraz staje się integralną częścią słowa.
Granice pomiędzy tekstem a obrazem zostały zatarte, dając nam tym samym
Byty na kilku krawędziach rozpięte po-
twór często niedookreślony, z dużym
między obiektem, gramatyką, obrazem
pokładem niepewności i wprowadza-
i tekstem (...) przedmioty na granicy
jąc nas w wymiar niekończącej się in-
identyfikacji. (A. Kępińska)
terpretacji.
Książka artystyczna ustawia się poza
Przebiegamy wręcz przestrzeń, zapomi-
zasadami i dotychczasowymi konwen-
nając o utartym, schematycznym space-
cjami. Uwalnia się z przyjętych schema-
rze od lewej do prawej, od góry do dołu,
tów. Jako obiekt sam w sobie – pozosta-
od pierwszej do ostatniej strony.
wia dużą dozę wolności odbiorcy, który sam może stwarzać – poprzez obco-
Możemy biec bardzo szybko, możemy
wanie z tym niezależnym, artystycznym
skakać z pierwszej strony na trzecią,
bytem – swoją własną historię.
a z trzeciej na ostatnią. Możemy
sztuka 67
MAD&MADmagazyn
o książce artystycznej
obiekty na regale rozmowa z Jadwigą Tryzno, dyrektor Muzeum Książki Artystycznej w Łodzi
Czy zagadnienie korespondencji sztuk podejmuje się w inny sposób w czasach powszechnej cyfryzacji? To temat na ciekawą konferencję naukową. Krótko można powiedzieć, że techniki cyfrowe pozwalają na multimedialność w rodzaju: książka zanim zostanie wydrukowana na papierze, jest przygotowywana na komputerze, a potem może też być drukowana cyfrowo. Ta sama treść książki może być odczytywana na cyfrowym ekranie (e‑book) albo słuchana jako audiobook. Ale w korespondencji sztuk chodzi nie tylko o techniczne podobieństwo środków. W zależności od bardziej lub mniej rygorystycznego pojmowania korespondencji, chodzi o wspólny język różnych dziedzin sztuki i wyrażanie w nim podobnych idei. Wydawało się, że wspólnym językiem sztuki władali artyści uprawiający różne dyscypliny, np. Stanisław Wyspiański, Bruno Schulz, Jean Arp. Ale nawet w tych skrajnych przypadkach nie było jasne, czy taki wewnętrzny język istnieje. Bardziej korespondencji sztuk rozumianej jako pewna spójność przekazu sprzyjało stałe wspólne przebywanie ze sobą artystów z różnych dziedzin – zauważalne były wzajemne wpływy w ich pracach. Teraz można w Internecie, na Facebooku czy listach dialogowych blogów szukać nowej formy stałego obcowania ze sobą ludzi, także artystów.
Ale czy to prowadzi do spójności ich obrazów, tekstów i muzyki, czy zwoływane na Facebooku spotkania artystów mają na celu gromadzenie się pod wspólnym sztandarem jakichś idei w sztuce – nie potrafię na to odpowiedzieć bez analizy zjawiska. Doraźnie współpracujecie z artystami niezwiązanymi bezpośrednio z grupą artystyczną Correspondance des Arts. Jakie wymagania musi spełnić artysta, aby mógł „projektować” książki? Projektowaniem książek tak jak innych przedmiotów zajmują się profesjonaliści – projektanci. Książki te są produkowane przez agencje, drukowane i oprawiane w drukarniach, potem sprzedawane na rynku wydawnictw nakładowych. Książki artystyczne są często unikatami – zrobionymi przez artystę w jednym czy kilku egzemplarzach. Nasze wydawnictwo przez wiele lat zajmowało się specjalną kategorią książek artystycznych – niskonakładowych (do 100, ale często dużo mniej niż 100 egzemplarzy), w których zastępowaliśmy artystę przy tzw. „odbijaniu grafik”, ręcznej oprawie książek, a wcześniej przy „uzyskiwaniu korespondencji” między różnymi elementami ważnymi dla całości dzieła, jakim jest książka: odpowiednim połączeniu rodzajów pisma i obrazu, materiałów, technik. Do współpracy zapraszaliśmy artystów, którzy akceptowali
sztuka 68
nasz pomysł na książkę, wybrany przez nas tekst, nasze warunki techniczne (początkowo były bardzo ograniczone), a także zasady rozliczeń (w naturze – ustalona ilość egzemplarzy wydawnictwa). Obecnie w zasadzie robimy tylko własne książki w tej kategorii. Natomiast zaczynamy myśleć o wydawaniu więcej tzw. just books – książek nakładowych (kilkuset lub więcej) wymyślonych przez artystów. Dlaczego powstaje przeciętnie tylko jedna książka Correspondance des Arts w roku? Książki CdA powstawały równolegle do naszego uczenia się sztuki książki – każda była krokiem w jakąś stronę, np.: składu ręcznego, ręcznego czerpania papieru, techniki offsetowej, druku lentykularnego etc. Szukaliśmy problemu literackiego, filozoficznego czy innego i potem praktykowaliśmy, nieraz do skutku poprawiając kolejne egzemplarze danego tytułu. Gdy uznaliśmy, że przestaje to być interesujące, kończyliśmy nakład i zaczynaliśmy drogę od początku. Po 30 latach coraz trudniej znaleźć nowe łatwe zadania – dlatego książki CdA są rzadsze, ale za to w głowach mamy problemy wykraczające już poza formę książki jako takiej, które czekają na czas i środki. Interesuje nas historia książki i jej przyszłość, multimedialne przeobrażenia kodeksu, bibliotek, technika 3D w odniesieniu do istoty
książki. Stąd wzięły się instalacje: Skrypto‑ rium podczas MTK we Frankfurcie (2000), Studnia (Biblioteka Aleksandryjska 2002), Wiersz Multimedialny (2004), Gilgamesh (2005/2009). Co to są „książki obiekty”? To dzieła artystów inspirowane książką – jej treścią lub formą. Inspiracja ta nieraz jest zaznaczona w tytule dzieła, nieraz trzeba ją odszukać z pomocą lub bez autora. Jeśli chodzi o inspiracje treścią, często są to teksty poetyckie, filozoficzne, mistyczne, religijne – o dużej wadze gatunkowej, uważane za klasykę światową albo rodzimą. Inspiracje formą książki najczęściej tyczą się kodeksu – który wydaje się nam historycznie najbardziej bliski i wyrażający istotę książki. Inne formy historyczne jak tablice gliniane, zwoje papirusowe, malarstwo naskalne są również przez artystów przywoływane i wykorzystywane w formie rzeźb, instalacji, cykli obrazów wykonanych różnymi technikami. Książki obiekty wywołują spory, najczęściej wśród bibliofilów, czy mają prawo nazywać się książkami artystycznymi, bowiem tą nazwą obejmują zwykle książki piękne – dzieła wywodzące się z tradycji średniowiecznych iluminowanych kodeksów. Ale że granice często są płynne, a swoboda artystów w podejściu do tematu zagwarantowana – pozostaje dla porządku uważać
za znawcą tych problemów – Clivem Philpotem, że książka artystyczna dzieli się na book–objects, book–works i just books oraz to, co jest pomiędzy nimi. W jakim kierunku obecnie podąża ta dziedzina sztuki? Książka artystyczna rozwija się w Polsce we wszystkich ww. kierunkach. Pokazuje to zebrana przez nas w 2009 roku kolekcja Polska książka artystyczna z przełomu XX i XXI wieku (kolekcja@bookart.pl) . Dzięki organizowaniu wystaw, festiwali, konkursów oraz międzynarodowej mobilności społecznej ta dziedzina sztuki bardzo szybko się spopularyzowała. Artyści z Polski, polscy artyści za granicą biorą udział w imprezach książkowych organizowanych na całym świecie od Międzynarodowych Targów Książki poczynając, po festiwale, wymiany, na stypendiach kończąc. Książka artystyczna nie jest jeszcze często uprawiana jako wyłączna dziedzina sztuki, ale nie są to już rzadkie przypadki. W czasach, gdy my zaczynaliśmy robić pierwsze książki, nie mieliśmy pojęcia, że są na świecie inni, którzy też się tym zajmują. Teraz nasze kontakty ze światem są bardzo rozwinięte.
szukaj ich
powstało w 1993 roku i stało się ucieleśnieniem misji Fundacji Correspondance Des Arts: wspierania i prowadzenia wszelkiej działalności edytorskiej związanej z książką artystyczną oraz wszelkich inicjatyw związanych z ideą korespondencji sztuk. Łódź, ul. Tymienieckiego 24
sztuka 69
MAD&MADmagazyn
German Faces Collier Schorr
Wystawa monograficzna nowojorskiej artystki Collier Schorr została zaprezentowana w ramach festiwalu Ars Camerials i oglądać można ją do końca stycznia 2012 roku. Artystka najbardziej znana jest dzięki swoim portretom młodzieży, łączącym fotograficzny realizm z elementami fantazji i wyobraźni.
Chiosc/Kiosk W latach 70. i 80. w Mołdawskiej SRR niemożliwe było publiczne prezentowanie sztuki tzw. podziemia. Dlatego też na porządku dziennym stało się przekształcanie prywatnych mieszkań w miejsca wystawiennicze. Praktyki te zainspirowały Pracownię Działań Interdyscyplinarnych Akadamii Sztuk Pięknych w Katowicach oraz Stowarzyszenr Artystycznr Oberliht z Kiszyniowa do stworzenia projketu Chiosc/Kiosk. Stefan Rusu wyjął moduł mieszkaniowy z kontekstu osiedla mieszkaniowego i umieścił go na jednym z placów w Kiszyniowie w ten sposób przenosząc dyskusję z przestrzeni prywtanej w przestrzeń publiczną. Stworzył otwartą galerię, miejsce animowania i prezentowania projektów artystycznycch, platformę do spotkania i rozmowy. Do swojego projektu zaprosił polskich studentów, a efekty ich współpracy mamy okazję oglądać w Rondzie Sztuki w Katowicach.
15.12.2011– 5.01.2012 Katowice Rondo Sztuki www.rondosztuki.pl
zapowiedzi 70
W swoim najsłynniejszym projekcie Neue Soldaten artystka zestawiła paradokumentalne zdjęcia żołnierzy w historycznych mundurach SS i Wehrmachtu, granych przez niemieckich nastolatków. Wśród nich są również fotografie młodego Afroamerykanina w mundurze żołnierza armii amerykańskiej oraz kilkuletniego chłopca w dżinsach i białej kominiarce. Odgrywane „sceny” udają reportaż odowłujący się do obrazów historii europejskiej kultury. Pokazują również jak bardzo cienka jest granica między ekscytacją, a krytyką. 26.11.2011 – 29.01.2012 Galeria Kronika, Bytom
Przełom roku w Galeri Awangardy BWA Wrocław
Na wszystkich bywalców Galerii Awangardy BWA we Wrocławiu czekają dwie niezwykle interesujące wystawy. 10 grudnia miał miejsce wernisaż wystawy DO NOT THINK, poświęconej działalności artystycznej związanej z kulturą urban artu. Zostały na niej zaprezentowane prace odnoszące się do tematu skateboardingu. Na wystawie można zobaczyć ilustracje powtarzające doskonalenie tego samego triku, posłuchać skateboardowej symfonii musica materica, obejrzeć projekty utopijnych deskorolek wykonanych na zasadach \Do It Yourself\, instalacje świetlne i dźwiękowe.
Z kolei 15 grudnia rozpocznie się wystawy prac Kasi Kmity MUST HAVE IT. Artystka zasłynęła ze śmiałych zestawień globalnych marek i symboli popkultury z pracochłonną techniką tradycyjnej twórczości łowickiej. Nawiązuje w ten sposób do działalności dawnych artystek ludowych, które uwieczniały motywy z otaczającego je świata przyrody. Cykl prac CHANNEL, KONVERSE i TOREBKA VICTORIA przedstawiają podróbki obiektów pożądania, symbole zagranicznych marek, które wtargnęły w świat naszych marzeń w momencie przełomu lat 90–tych, za sprawą reklam i kolorowych czasopism. DO NOT THINK 10 .12.2011 – 8.01.2012 MUST HAVE IT 15.12.2011 – 18.01.2012 Galeria Awangardy BWA Wocław
Ilustracje. Przewodnik Jest to przegląd światowych dokonań w dziedzienie ilustarcji oraz prezentacja dorobku czołowych twórców tej dziedziny sztuki. Książka ukazuje dzieła ilustratorów książek i magazynów, autorów plakatów, prace malarzy uprawiających ilustrację oraz artystów reprezentujących kulturę popularną. Zawiera również pokaźny zbiór ilustracji będących reportażami, satyrycznymi komentarzami na temat społeczeństwa oraz relacjami z podróży, prezentując w ten sposób ilustratorów jako historyków społecznych dostarczających bogactwa wiadomości. Data wydania: styczeń 2012
zapowiedzi 71
warto odwiedzić
co jeszcze trzeba zobaczyć?
Wolfgang Tillmans. Zachęta Emutigung to pierwsza w Polsce indywidualna wystawa prac światowej sławy fotografia Wolfganga Tillmansa. W latach 90. zwrócił na siebie uwagę pracami będącymi m.in. migawkowymi portretami młodych ludzi ze swojego otoczenia, przede wszystkim ze środowisk subkulturowych. 19 .11.2011‒29 .01.2012 Zachęta Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa Firma: Witkiewicz i Syn to jedyna jak dotąd w Polsce wystawa prezentująca twórczość dwóch niezwykłych indywidualności sztuki polskiej: Stanisława Witkiewicza i jego syna, Stanisława Ignacego, zwanego Witkacym. 3.12.2011‒22 .01.2012 Muzeum Regionalne w Stalowej Woli Ion Bârlădeanu. Sztuka wbrew wszystkiemu Historia wolnomyślicielstwa europejskiego to – mniej lub bardziej – fragment takiej galerii ludzi, którzy albo w pewnym momencie odmawiają grania według ustalonych reguł i wiodą żywot outsidera, albo kwestionują status quo. Wystawa „Sztuka wbrew wszystkiemu” prezentuje wybór prac Iona Bârlădeanu, artysty tworzącego poza systemem, odczuwającego sztukę jako nieskrępowaną wolność jednostki. 18 listopada 2011‒8 stycznia 2011 Galeria Arsenał w Białymstoku
MAD&MADmagazyn
Kapitan Kolec
Marcin Podolec
Marcin Podolec ma 20 lat, studiuje
Kapitan Sheer szybko został docenio-
na łódzkiej filmówce, a w wolnym
ny przez polską i zagraniczną krytykę.
czasie prowadzi, jak sam mówi, ży-
Dziś Marcin ma na swoim koncie po-
cie nudziarza. Niech nie zmyli Was
tężną listę osiągnięć, których nie po-
jego skromność. Kolec, trzeba to po-
wstydziliby się o wiele starsi koledzy
wiedzieć głośno (choć pewnie kolej-
po fachu.
ny raz podrapie się ze zdziwieniem po głowie), to jeden z najzdolniejszych
Jego ostatnia publikacja stworzona
rysowników młodego pokolenia.
wspólnie Grzegorzem Januszem pt. Czasem ukazała się nakładem Kultury
Zadebiutował w wydawnictwie Kul-
Gniewu w 2011 roku.
tura Gniewu albumem o przygodach
marcin podolec
szczura o filozoficznych zapędach.
Wkrótce cały wywiad z Marcinem na www.madandmad.pl
Rok urodzenia: 1991 Nick: Kolec Miasto: Jarosła/Łódź Student Animacji na łódzkiej filmówce. Debiutancki album Kapitan Sheer zdobył drugie miejsce za najlepszy komiks w 2010 roku. Współpraca m.in. z Grzegorzem Januszem, Tomaszem Kontnym, Barbarą Okrasą.
szukaj go strona internetowa: www.kolec.ownlog.com
komiks 72
komiksofon O wszechstronności twórców komiksowych będzie‑ my mogli po raz kolejnym przekonać się 21 grudnia we Wrocławiu. Tego dnia bowiem odbędzie się siódma edycja Komiksofonu, imprezy, podczas której rysownicy zmierzą się z interpretacją muzyczną swojej twórczości. Na zbliżający się Komiksofon przybędzie rysowniczka mang, Katarzyna Niemczyk oraz Grzegorz Przybyś, autor graficznej strony projektu L.U.C.a Kosmostumostów. Artyści sięgną po multimedialną formę prezentacji swojej twórczości i stworzą podkład muzyczny pod własne ilustracje komiksowe. Komiksofon przyciąga zarówno ludzi spoza kręgu komiksu, którym wizualno–dźwiękowa forma prezentacji wydaje się niezwykle atrakcyjna, jak i fanów komiksu, których ciekawi muzyczna interpretacja prac ich ulubionych rysowników. Oglądanie przygotowanych projekcji zakończone będzie dyskusją z twórcami. Oficjalną część rozmowy poprowadzi Paweł „Trreker” Wojciechowicz. Komiksiarze zostaną po niej do dyspozycji publiczności w już mniej oficjalnych warunkach,
szukaj ich
bez mikrofonu i przy herbatce.
Klub Puzzle, Wrocław wstęp wolny
komiks komiks 73 73
MAD&MADmagazyn
NOWOŚCI KOMIKSOWE Osiedle swoboda scenariusz i rysunki: Michał „Śledziu” Śledziński 2011 Kultura Gniewu wdanie drugie zmienione
To obyczajowa historia z życia miejskiej młodzieży, która lubi ostrą muzę, imprezy, alkohol i inne używki. Snujący się po osiedlowych uliczkach bohaterowie – niezapomniani Wiraż, Dźwiedzu, Szopa, Smutny i reszta ferajny – borykają się z przemocą, nudą, tępymi „dresiarzami” i kacem, czyli z tym wszystkim, na co narażeni są codziennie młodzi ludzie. Do dziś, a minęło już 11 lat od publikacji pierwszego odcinka „Osiedla Swoboda”, nikt nie sportretował polskiej młodzieży i jej życia we współczesnej Polsce w równie przekonujący i fascynujący sposób. O czym łatwo się przekonać sięgając po ten kompletny zbiór wszystkich epizodów opublikowanych w „Produkcie”. Drugie wydanie „Osiedla Swoboda” zawiera także premierowy komiks Śledzia – „Centrum” – który być może stanie się punktem wyjścia do zupełnie nowej serii tego autora. Czytelnicy nie znajdą natomiast w tym albumie znanych z wydania pierwszego odautorskich komentarzy oraz galerii rysunkowych tributów dla „Osiedla Swoboda”. www.osiedleswoboda.net
Robot... Scenariusz: Andrzej Klimowski Rysunki: Danusia Schejbal 2011 Timof i Cisi Wspólnicy Na motywach opowiadań Stanisława Lema
Powieść graficzna Andrzeja Klimowskiego i Danusi Schejbal zawierająca 2 opowiadania z cyklu Bajki Robotów Stanisława Lema (1921–2006). Będą to Zakład doktora Vliperdiusa i Uranowe uszy. Schejbal adaptuje opowiadanie Uranowe uszy, w którym siły podległe paranoicznemu władcy noszą świecące, zrobione z uranu zbroje. Czy młodemu wynalazcy Pyronowi uda się znaleźć sposób, żeby wyzwolić lud spod władzy zbrodniczego tyrana? Klimowski rysuje „Zakład doktora Vliperdiusa” . Bohater opowiadania odwiedza placówkę doktora, której pacjenci wkrótce zwracają się przeciwko niemu. Czy zdoła salwować się ucieczką po tym, jak odkryje mroczne tajemnice zakładu? www.timof.pl
zapowiedzi komiks 74
Getsemani
foto: materiały promocyjne
Radosław Iwanek
Kilka minut przed dziewiętnastą zająłem miejsce na widow-
najpopularniejszych i najbardziej kontrowersyjnych angielskich
ni Dużej Sceny Teatru Współczesnego w Szczecinie. Wtedy
dramatopisarzy. Naczelne miejsce w jego dramatach zajmuje
zapoznałem się ze scenografią: bardzo prostą i jednocześnie
problem kondycji politycznej głównie jego kraju, a czasem i
tajemniczą. Wszystko czarne. W tle czarne ekrany, na czarnej
Europy. Także główny wątek Getsemani opiera się na polityce.
podłodze ustawione w półkolu osiemnaście czarnych krzeseł.
A dokładniej mówiąc, na sporze między życiem prywatnym, by-
Na środku obracany taboret. Będą to miejsca odpowiednio zaj-
ciem niezależnym, a podporządkowaniem się systemowi. Autor
mowane w poszczególnych scenach przez dziewięciu aktorów,
umieszcza bohaterów, głównie wysoko postawionych polityków
ubranych na wpół elegancko, oczywiście na czarno.
i ludzi silnie zaangażowanych w politykę, w konflikcie pomiędzy własnymi uczuciami a właściwym i racjonalnym postępowa-
Dziewiętnasta. Gasną światła, następuje wprowadzenie do sztu-
niem w życiu publicznym i funkcjonowaniem w oficjalnej wspól-
ki. Dwie kobiety dyskutują o tym, czym jest Getsemani.
nocie. Ukazane jest to przez wprowadzenie odpowiednich bohaterów, m.in. nauczycielkę, która porzuciła pracę w szkole,
Wychodzą aktorzy i zaczyna się sztuka, która, już od początku,
minister finansów, która ma zagrażające karierze problemy z
powiem, nie zafascynowała mnie. Ale moje żale później. Teraz
mężem i córką, człowieka odpowiedzialnego za finanse partii,
chwila na przybliżenie problematyki wyreżyserowanego przez
który pod wpływem swych podwładnych przestaje stopniowo
Annę Augustynowicz dzieła autorstwa Davida Hare’a, jednego z
wierzyć w swoje metody.
teatr 75
MAD&MADmagazyn
Getsemani
– To moje kolejne dotknięcie kondycji
zanim się połapałem, później pojawiają
Zrozumiałem i przeanalizowałem, bo
dramatu człowieka w systemie społecz-
się kolejni bohaterowie i ich problemy –
do tego widz zostaje zmuszony. Mimo
nym, który lokuje tę kondycję między
sprawy finansowe, moralne, rodzinne,
wszystko po wyjściu z teatru nie moż-
etyką i polityką – mówi o przedstawie-
polityczne, wreszcie zostajemy przepro-
na Getsemani zignorować, bo zmusza,
niu Anna Augustynowicz – David Hare
wadzeni przez Getsemani (Getsemani
żeby jednak pomyśleć. Ale dla mnie po
do tego dramatu wnosi obciążenie oby-
to biblijna noc zwątpienia, kiedy Chry-
prostu nie było katarktyczne. Oczywi-
wateli społeczeństwa świadomością,
stus przeżywa kryzys wiary) kolejnych
ście nie skreślam go przez to, a wręcz
poprzez którą jednostkę czyni odpowie-
postaci, a na koniec dostajemy zestaw
przeciwnie, uważam, że zdecydowa-
dzialną za siebie i za siebie nawzajem w
nie do końca możliwych ostatecznych
nie spektakl jest godny uwagi. Mimo
przestrzeni wspólnoty. Ta odpowiedzial-
rozstrzygnięć.
wszystko zmusza do refleksji nad życiem w systemie... Chociażby dlatego
ność staje się nie do zniesienia: autor każe swoim bohaterom publicznie się
Dla mnie dobra sztuka to taka, która
warto go zobaczyć. A na pewno inny
spowiadać, nieustannie zwierzać(…)
ma mocny wydźwięk przede wszyst-
wydźwięk będzie miał, gdy kiedyś (a
kim jako całość. W której dobre części
nuż) będziemy wysoko postawionymi
Problemem przewodnim tego dramatu
budują lepszą całość. Całość, wobec
politykami.
jest dylemat: czy minister może tuszo-
której nie można być obojętnym. Tu nie-
wać własne problemy na rzecz prawi-
stety było odwrotnie. Podobały mi się
dłowego działania we wspólnocie? I od-
tylko jej fragmenty, zaś jako ich spójny
wrotnie: zaniedbywać życie prywatne,
zbiór sztuka jakoś do mnie nie trafiła.
rodzinne na rzecz kwestii publicznej?
Zapewne dlatego, że taka tematyka jest mi dość odległa, a polityka to nie mój
Sztuka zaczyna się, moim zdaniem,
klimat. Nie chodzi o to, że sztuki nie zro-
dość niejasno i musiała upłynąć chwila,
zumiałem.
teatr 76
Zimowe Teatralne Przeglądy
Podziel się pamięcią W lutym 2012 roku w Teatrze Polskim w Bydgoszczy odbędzie się premiera spektaklu „Burza”. Współtworzyć będzie go publiczność, a właściwie jej pamięć, która posłuży w pracy nad spektaklem. Co więcej, zaproszeni do dzielenia się swoimi wspomnieniami są wszyscy. Zadanie jest proste: nagraj się. Bez zatrzymywania mów ciągle słowa, które przychodzą ci do głowy. Kiedy słowa przestaną przychodzić ci do głowy, zakończ nagranie. Następnie swoją „Pamięć” prześlij w formacie mp3 lub jako nagranie video na adres burzapamiec@yahoo.pl.
Jak zostać aktorem Powell Michael wyd.: Arkady
Praktyczny przewodnik po sztuce aktorskiej pokazuje, jak budować postaci i jak budzić własną świadomość emocjonalną. Autor precyzyjnie objaśnia funkcje reżysera, aktora i inspicjenta, porównuje klasyczne i współczesne metody aktorskie, opisuje różnorodne środki wyrazu. Zajmuje się także biznesowymi aspektami aktorstwa istotnymi dla każdego, kto zamierza zrobić karierę na scenie lub dużym albo małym ekranie. Szczegółowe ilustracje czynią książkę bogatszą informacyjnie i łatwiejszą do przyswojenia.
www.teatrpolski.pl
To nie jest kraj dla starych ludzi Projekt Młoda Scena ma przekonać młode pokolenie odbiorców sztuki do medium teatru. Do jego tworzenia zostali zaproszeni młodzi widzowie uczący się w gimnazjach i liceach oraz artyści i animatorzy doświadczeni w pracy w teatrze. Twórcy projektu pragną pobudzać wyobraźnię oraz otwierać młodych ludzi na nowe możliwości sztuki i teatru. W tym celu organizują cykle warsztatów, podczas których młodzież bierze czynny udział w przygotowaniach wybranych spektakli.
Podczas prac nad sztuką „Bańka Mydlana” badano przestrzeń sceniczną, próbując odczytać jej kontekst oraz oddziaływanie. Z kolei spotkania wokół spektaklu „Córeczki” koncentrowały się wokół zagadnienia osobistej perspektywy oraz narzędzi i języka, jakim posługują się twórcy, aby proponować własny punkt widzenia. Obecnie trwają warsztaty do spektaklu „Pipi Pończoszanka”.
www.teatrdramatyczny.pl
zapowiedzi 77
Ogólnopolskie Spotkania Młodego Teatru „Krzykowisko” Tematem przewodnim spotkań jest hasło „Czas Kobiet”. Młodzi twórcy zastanowią się nad tożsamością płciową i spróbują odpowiedzieć na pytanie, co determinuje nasze wybory oraz postępowania. 8–11.03.2012, Maszewo www. krzyk.nstrefa.pl IX Regionalny Przegląd Dorobku Artystycznego Dzieci i Młodzieży „Prezentacje 2012” Organizatorem przeglądu jest Młodzieżowy Dom Kultury im. Heleny Stadnickiej w Radomiu. Udział biorą dziecięce i młodzieżowe teatry amatorskie reprezentujące wszystkie szkoły i placówki kultury regionu radomskiego. Celem prezentacji teatralnych jest rozwijanie zainteresowań teatralnych u dzieci i młodzieży, konfrontacja dokonań amatorskiego ruchu artystycznego. V Tyski Festiwal Monodramu Festiwal co roku przyciąga z całej Polski młodych ludzi uprawiających amatorską działalność teatralną. Celem festiwalu jest propagowanie monodramów oraz konfrontacja dorobku artystycznego nieprofesjonalnych zespołów teatralnych. 22–23 luty 2012, Tychy www.kultura.tychy.pl V Festiwal Atelier Polskiego Teatru Tańca Festiwal Premier to kilkudniowe święto tańca, podczas którego publiczności prezentowane są nowe spektakle powstałe w Atelier. Na najbliższym festiwalu zostaną pokazane m. in. nowe choreografie Pawła Malickiego, Karoliny Wyrwał oraz wspólny projekt Zofii Jakubiec i Tomasza Pomersbacha. 21–26 luty 2012, Poznań www.ptt–poznan.pl
MAD&MADmagazyn
Rozmowy duszy i ciała
Ola Michalska
Dwa bieguny bycia
[…]
Odkąd istnieje świat, człowiek zawsze był podwójny. Cóż za
Lita skało,
paradoks, a może nawet ironia losu, że na ten dualizm musia-
poddaj mi się:
ły składać się dwa skrajne bieguny – ciało i dusza, materia i
choć ukrywasz
nie–materia, tak blisko siebie, bo połączone w jednej istocie:
furtki ciemne,
skazane na wieczną walkę i wieczne zjednoczenie.
jest gdzieś wyrwa w światło dzienne.
Dwa przeciwstawne temperamenty, paradoksalnie postawione
Ciao, spływam,
obok siebie, zamknięte razem w tym samym pokoju – istnieniu.
Leż beze mnie.
„Ciao, ciało…” czyli kłótnia o otwarcie dzrwi
A więc już na początku Dusza określa Ciało jako swoje więzienie ukrywające furtki zamykające wyjścia na dzienne
Czy można podsłuchać sprzeczkę duszy i ciała? Nawet jeśli tak,
światło. A jednocześnie wie, że uwięzienie nie jest wieczne
nikt nie zrobiłby tego lepiej niż Stanisław Barańczak, który w swo-
i choć zaszycie w ciała worze całe życie trwa, pomoże brzy-
im tomie Chirurgiczna precyzja zawarł zapis niezwykłej rozmowy
twa, gdy cię wrzucą w morze. Ciało niewiele sobie robi z gróźb
– Dialog Duszy i Ciała. Zapis rozmowy, a właściwie ożywionej
i ostrzeżeń – na pożegnalne ciao odpowiada szyderczo bon-
utarczki słownej z dużą dozą ironii i humoru miedzy wierszami.
jour – witaj. Dusza wydaje się wręcz śmieszna ze swoim szturmem na ściany więzienia, które jest jej póki co – niezbędne.
Dialog rozpoczyna się od ataku Duszy:
Musi istnieć w ciele, które zauważa:
literatura 78
Żyć bezdomnie? –
Barańczak również używa wyliczanki do skontrastowania for-
Spróbuj. Sama
my i treści, a także przełamania konwencji: mówić o antynomii
Wrócisz do mnie.
duszy i ciała za pomocą dziecięcej rymowanki to nie lada po-
Na kolanach.
mysłowy zabieg.
Dusza jest zależna od Ciała i, choć trwalsza, musi poddać
Może jest więc tak, że posługując się współczesnym, sko-
się swojemu „gospodarzowi”. Barańczak określa ciało jako
lokwializowanym językiem, a zarazem osadzając swój tekst
mieszkanie duszy, konieczne lokum (klitka ciasna, ale wła-
w ciągłości tradycji i kultury, poeta stara się pokazać, że nie-
sna), poza którym życie jest niemożliwe. Jednak Dusza zgła-
zależnie od czasów dialog Duszy i Ciała trwa. Niezależnie
sza poważne pretensje do jakości lokalu: po pierwsze cia-
od czasu, a także od miejsca – ta rozmowa, ta sprzeczka jest
ło jest siedliskiem grzechu, po drugie podlega cierpieniom
bardzo uniwersalna. Stąd w Dialogu… pojawiają się liczne
i rozkładowi – jest dla Duszy szmatą z nitek nerwów tkaną,
słowa z języków obcych: włoskiego, francuskiego, angielskie-
bólem, gniciem od zarania znieważaną. To miejsce spiętrze-
go i niemieckiego. Ta rozmowa toczy się wszędzie. I zawsze.
nia się emocji i punkt kulminacyjny – tu zaznaczają się największe różnice między ciałem a duszą. Z jednej strony ma-
Każdy nosi w sobie dwa bieguny, ich połączenie i wzajemne
teria podlegająca nie tylko zepsuciu fizycznemu, trwającemu
dialogi. Być może zagłuszone i zagubione w szumie codzien-
właściwie już za życia, ale także zepsuciu grzechów, żądz,
ności, natłoku żądz i pragnień, ale któż z nas jest mistykiem,
bezprawia, złych poduszczeń. Z drugiej strony Dusza, dla
który może wiecznie wsłuchiwać się w siebie? My przeważ-
której kondycja Ciała jest tak ohydna, że najmocniejszym we-
nie nie mamy na to czasu…
dług niej wyzwiskiem jest rzucony Ciału okrzyk zgrozy: ty… Może nasza rola jest skromniejsza i polega po prostu
cierpiąca – ty…materio!.
na takim ulokowaniu się pomiędzy dwoma biegunami, żeby
Suma wszytkich rozmów
uzyskać względną równowagę? Chwile szczęścia, a może
Barańczakowe ujęcie tego niezwykłego dialogu toczy się w
i samo szczęście – czy to nie momenty harmonii pomiędzy
języku bardzo nam bliskim, potocznym, żywym, cały czas peł-
duszą i ciałem, nietrwała i ulotna, ale jednak – zgoda?
nym ironii i drwiny. To przecież styl naszych kłótni i słownych
Więc może jest tak, jak śpiewał Marek Grechuta:
utarczek. Należy jednak dodać – utarczek istot, które znają się nawzajem doskonale i, tak jak Dusza i Ciało, mogą sobie
nieraz duszy skrzydła sobie dopinało
pozwolić na ironię i wyrafinowane złośliwości.
to ciało , to ciało dusza i ciało , serce i rozum
A więc język zwykłej kłótni – ale obok tego cały szereg aluzji
wiedza i sztuka wyśniona
i literackich nawiązań: do średniowiecznego utworu Dusza
każda ta para jest wtedy szczęśliwa
z ciała wyleciała, do angielskiej poezji metafizycznej, a także
gdy w siebie zapatrzona.
aluzyjna stylizacja na barokowe utwory księdza Józefa Baki, który pisał rymowane wyliczanki o krótkości ludzkiego życia.
* Wszystkie cytaty wierszy S. Barańczaka podane za: Stanisław Barańczak Wiersze zebrane, Kraków 2006.
literatura 79
MAD&MADmagazyn
zaś nowe, niepublikowane w tomach utwory, w tym znakomite opowiadanie tytułowe z roku 2011. W najnowszym tekście Hen wraca do tematyki wojennej, spinając zbiór zaskakującą klamrą.
Szóste, najmłodsze i inne opowiadania Józef Hen wyd.: W.A.B
Szóste, najmłodsze i inne opowia‑ dania to książka pisana przez pół wieku. Wybór otwierają głośne opowiadania Krzyż walecz‑ nych, Bokser i śmierć oraz Kłopot z psem, z których najstarsze powstało w 1948 roku, kończą
Hen zawsze wyczuwał puls epoki, w której przyszło mu żyć, i jak mało kto potrafił zdiagnozować jej obyczaje, ale w każdej opowieści pokazuje przede wszystkim człowieka z jego słabościami i ułomnościami, odwagą i determinacją. Sięga po tematy niewygodne, czasem bolesne, jednak unika moralizatorskiego zadęcia czy patosu. Znakomicie pisze o miłości. Jest inteligentny i dowcipny.
Letarg Thomas Enger wyd.: Czarne
Henning Juul, dziennikarz norweskiej gazety internetowej, wraca do pracy po wypadku i długiej rehabilitacji. Planuje pomału nadrabiać zaległości, ale rzeczywistość pisze inny scenariusz. W stołecz-
nym parku znaleziono zwłoki młodej dziewczyny. Ofiara została ukamienowana i zakopana. Pierwszym podejrzanym staje się jej chłopak, z pochodzenia Pakistańczyk, gdyż morderstwo przypomina karę za cudzołóstwo wymierzoną według muzułmańskiego prawa szariatu. Henning jedzie na kampus, by wśród przyjaciół zmarłej zebrać materiał do artykułu. Pomiędzy kartkami pozostawionymi przez pogrążonych w smutku studentów znajduje jedną, która przyciąga jego uwagę: Będę kontynuowała Twoją pracę. Do zobaczenia w wieczności. Anette.
Puszka Pandory otwarta Przeszłość jest dla mnie stracona, teraźniejszość to przygoda, a przyszłość - wspomnienie... Przeszłość. Teraźniejszość. Przyszłość. Która z nich ma największe znaczenie? Pomysł fabularny jak w Memento, historia miłosna na miarę Żony podróżnika w czasie.
Premiera: 12.01.2011 Zapomniane Cat Patrick wyd.: Prószyński i S–ka
zapowiedzi 80
Listy do młodego pisarza Mario Vargas Llosa wyd.: Znak
Według laureata literackiej Nagrody Nobla pisanie powieści odpowiada temu, co robi striptizerka, kiedy rozbiera się przed publicznością i ukazuje swoje obnażone ciało. Powie-
ściopisarz dokonuje tej operacji w przeciwnym kierunku. W co zatem autor Szelmostw niegrzecznej dziewczynki „ubiera” swoje historie? W Listach do młodego pisarza Llosa zdradza tajniki warsztatu. Szczerze mówi o obsesjach, z jakich wyrasta jego literatura. Nie boi się obnażać twórczych strategii. Przyznaje się do książkowych miłości i nienawiści. I konsekwentnie nas uwodzi, wprowadzając w mroczny świat swojej perwersyjnej wyobraźni.
i makabrą. Porównuje się go czasem z Lewisem Carrolem czy Rolandem Toporem. Proponowany przez nas zbiór to pierwszy większy wybór twórczości Goreya, który ukazuje się na polskim rynku.
Osobliwy Gość i inne utwory Edward Gorey wyd.: Znak
Gorey to genialny ilustrator, świetny pisarz, twórca mini – książek wielkości pudełka od zapałek, książek zrobionych z osobnych kart, książek albumów oscylujących między surrealizmem, purnonsensem
Wisława Szymborska powiedziała o autorze, że dzięki niemu ludzie ponurzy trafiają na odwyk i coś w tym musi być! Trzeba również wspomnieć o genialnym przekładzie Michała Rusinka, który w mistrzowski sposób poradził sobie z nietuzinkowym stylem Edwarda Goreya.
Aromatyczna chwila wytchnienia
Pomiędzy Światami Natalia Lewandowska
Zaczynając czytać „Pomiędzy światami”, nie byłam do końca pewna, czy w ogóle mam ochotę zająć się tą pozycją. Było już kilka książek o podobnej tematyce i miałam wrażenie, że ta tylko powieli motywy już opisywane w innych książkach. Chodzi mi tutaj o takie tytuły, jak: „Zawsze przy mnie stój” Jess-Cooke Carolyn czy „Pomiędzy” Tary Hudson. Jednak już od pierwszych stron okazało się, że „Pomiędzy światami” będzie lekturą bardzo ciekawą i odmienną od innych książek tego typu wydanych ostatnimi czasy dla młodzieży. Elizabeth Valchar właśnie skończyła świętować 18. urodziny na jachcie swojego ojca. Przepiękna, młoda i szczęśliwa – razem z przybraną siostrą, ukochanym chłopakiem i przyjaciółmi zalicza naprawdę udaną imprezę. I wszystko potoczyłby się doskonale, gdyby nie fakt, że Liz
spogląda właśnie na swoje martwe ciało zanurzone w wodzie. Dodatkowo jej towarzyszem po śmierci jest mało popularny chłopak Alex Berg – zmarły rok temu w tragicznym wypadku. Liz w swoim nowym wcieleniu nie pamięta, jak umarła oraz nie wie, dlaczego utknęła z Alexem pomiędzy światami. Obserwując swoich bliskich oraz coraz dziwniejsze interakcje dziejące się między nimi, musi poznać swoją przeszłość – która tylko pozornie była tak wspaniała, jak może się to jej wydawać. Mozolnie rozszyfrowując kawałki układanki ze swojego życia, Liz dowie się, kto zabił Alexa oraz czy faktycznie jej relacje z chłopakiem, przyrodnią siostrą i przyjaciółmi były tak doskonałe, jak jej się wydaje... KILKNIJ, BY PRZECZYTAĆ CAŁOŚĆ RECENZJI
zapowiedzi 81
MAD&MADmagazyn
film 82
tekst: Bartosz Biernacki
Poznaj świat = poznaj dokument Nowy MAD&MAD traktuje o biegunach w jak najszerszym znaczeniu tego słowa. Mroźna północ, wyzwania, podróże i obce kultury. Czytając rozważania naszych redaktorów, łatwo zarazić się bakcylem poszukiwania mocnych wrażeń. Jednak czy można zasmakować tego wszystkiego, leniąc się we własnym łóżku z kubkiem gorą‑ cej herbaty w dłoni? Oczywiście, że tak! Wystarczy sięgnąć do bogatego dorobku kina dokumentalnego.
Wycinek historii
widzowi poznać nietypowy rytm życia
filmu traktującego o życiu na wyspach
Zacznijmy od czołowego reprezentanta
mieszkańców dalekiej północy. Flaherty,
polinezyjskich albo Człowieka z Aran
amerykańskiej szkoły romantycznej Ro-
zanim rozpoczynał pracę z kamerą, miał
opowiadającego o niezwykle trudnym
berta Flaherty’ego. Urodzony 1884 roku
w zwyczaju dobrze
bycie mieszkań-
reżyser jako syn pracownika kopalni już
poznawać spo-
ców wysp położo-
od najmłodszych lat towarzyszył ojcu w
łeczności, o któ-
nych u wybrzeży
wędrówkach w poszukiwaniu nowych,
rych chciał opo-
Irlandii.
bogatszych złóż. Z czasem podróże sta-
wiedzieć. Dzięki
ły się jego pasją, którą, z pomocą kame-
temu jego twór-
Czterdzieści lat po
ry, postanowił podzielić się z innymi. Tak
czość zdaje się
Nanuku z Północy
więc w latach 1920‒1922 powstaje jego
nader realistyczna
we Włoszech po-
pierwsze dzieło Nanuk z Północy. Tytuło-
i określana jest
wstaje znakomity
wy bohater jest przedstawicielem Inuitów,
jako prekursorska dla filmu etnograficz-
Pieski Świat, za który odpowiedzialna jest
który stara się zapewnić swojej rodzinie
nego. Jeżeli historia Nanuka nie zaspo-
trójka niezbyt znanych reżyserów: Paulo
przetrwanie w bardzo niesprzyjających
koi waszego głodu (albo nie zanudzicie
Cavara, Gualtiero Jacopetti i Franco Pro-
warunkach. Obserwacja Eskimosów
się przy niej na śmierć, co w niektórych
speri. Film ten to starannie zaplanowana
zarówno podczas prostych czynności
wypadkach jest całkiem możliwe) na kino
podróż przez miejsca niezwykłe, czasem
jak i niebezpiecznych polowań pozwala
Flaherty’ego, to odsyłam też do Moany,
oddalone od siebie tysiącami kilometrów.
film 83
MAD&MADmagazyn
Poznaj świat = poznaj dokument
Coś żywego A oto kilka pozycji dla tych, których tytuły z lamusa niezbyt interesują: dworcu. Niezwykle poruszający dokument, który zmusza do myślenia i rewizji własnych wartości.
Autorzy pokazują, jak ze względu na kulturę, w której jest się wychowanym, różni się podejście do niektórych kwestii. Oglądamy więc Amerykanów opłakujących swych pupili na cmentarzu dla zwierząt, a następnie mieszkańców Tajwanu ze smakiem zajadających się psim mięsem. Podobne zdziwienie budzi połączenie rytuału mieszkańców jednej z wysp Archipelagu Bismarcka, polegającego na tuczeniu kobiet trzymanych w klatkach ze starszymi obywatelkami krajów
Super Size Me (2004) – reżyser filmu Morgan Spurlock wpada na „genialny” pomysł żywienia się przez miesiąc wyłącznie w McDonaldzie. Wraz ze sztabem lekarzy obserwujemy, jak jego kondycja z dnia na dzień staje się coraz gorsza. Morał z tego jest oczywisty. Czeski sen (2004) – to film stworzony przez dwójkę studentów Filipa Remunda i Víta Klusáka. Dzięki potężnej kampanii reklamowej przekonali Czechów, że niedługo zostanie otworzony nowy hipermarket z bardzo konkurencyjnymi cenami. Jednak wszystko jest dokładnie zaplanowaną mistyfikacją, która ma pokazać siłę reklamy i jej wpływ na nasze życie.
Czekając na sobotę (2010) – tym razem za sprawą Państwa Morawskich przenosimy się na polską prowincję. Bohaterowie filmu to niezbyt rozgarnięte osoby, które cały roboczy tydzień wyczekują na weekend, by wtedy móc odstresować się na wiejskiej dyskotece. Intencje reżyserów może nie są zbyt dobre, ale, trzeba przyznać, całość ogląda się całkiem przyjemnie.
zachodnich, które w ówcześnie nowoczesnych siłowniach starają się zrzucić zbędne kilogramy. Te i inne wydarzenia komentowane są spokojnym, obojętnym głosem zza kadru. Pieski świat trwale zapisał się w historii kina i zapoczątkował nurt „mondo”, filmów pokazujących zderzenia kultur (od tytułu w oryginale – Mondo cane).
Dzieci z Leningradzkiego (2005) – Hanna Polak i Andrzej Celiński wprowadzają nas do ponurego świata bezdomnych dzieci mieszkających na rosyjskim
film 84
11 września: Niewygodne fakty (2006) jeden z wielu filmów poruszających tematykę teorii spiskowych, które w ostatnich latach zrobiły się niezwykle popularne. Reżyser Dylan Avery zadaje niewygodne pytania odnośnie ataku na World Trade Center. Brakuje tu konkret-
nych odpowiedzi, ale czasem warto zastanowić się, czy wszystkie serwowane przez media informacje są prawdziwe.
W dzisiejszych czasach wakacje zazwyczaj kojarzą się z Egiptem czy Turcją, w których wycieczkowicze godzinami smażą się nad basenami, tylko od czasu do czasu opuszczając swą leniwą przystań, by pochłonąć tony jedzenia w stołówce. W niepamięć poszły wszystkie Jastarnie, Ustki i Łeby, gdzie zapłacimy równie słono, a trafienie na słoneczną pogodę graniczy z cudem na miarę lądowania Tadeusza Wrony. Starając się odbić od tego gorącego paradygmatu stanowionego przez rzesze zombie–turystów, a zarazem nawiązując do tematu biegunów, w nowym numerze przeniesiemy się na mroźny i odludny Półwysep Czukocki. Paveł, główny bohater filmu Jak spędziłem koniec lata, odbywa tam pewnego rodzaju praktyki. Pod komendą starszego Siergieja musi regularnie zbierać dane meteorologiczne, które później poprzez radio wysyła dalej.
Gdzie oglądać? Dokumenty niestety nie są zbyt chętnie pokazywane w multipleksach. Istnieje jednak parę przedsięwzięć, które zajmują się ich rozpowszechnianiem Gdańsk DocFilm Festival to festiwal kina dokumentalnego odbywający się co rok w gdańskich kinach studyjnych. Produkcje są z reguły podzielone na różne bloki, m.in. Dziecko w kinie, W pułapce przemocy.
Ta niezbyt zgrana para to jedyne osoby zamieszkujące pobliską okolicę. Młody mężczyzna stara się urozmaić sobie ten monotonny tryb, jak tylko może – słucha muzyki, gra na komputerze i wymyśla różne dziecinne zabawy. Nie w smak to Siergiejowi, który chciałby, aby Paveł dojrzał i nauczył się na wyspie czegoś nowego. To z początku niepozorne starcie charakterów przybiera na sile, kiedy praktykant otrzymuje złą wiadomość o rodzinie Siergieja. Mężczyzna stara się uniknąć odpowiedzialności, nie przekazując wiadomości, co zaczyna coraz bardziej komplikować już niezbyt przyjemną sytuację. Jak spędziłem koniec lata z pewnością spodoba się smakoszom kina, którzy lubują się w długich, acz niezwykle ujmujących ujęciach połączonych z symbolicznie przeciągającą się ciszą z rzadka przerywaną krótkimi dialogami. Reżyser filmu Aleksei Popogrebsky umiejętnie oddał klimat niezamieszkałej północy, gdzie latem temperatura waha się w okolicach
Więcej informacji: www.gdanskdocfilm.pl
5 stopni Celsjusza, a Słońce prawie nigdy nie zachodzi. Niestety, film z pewnością nie przypadnie do gustu większości widzów – trwa ponad
Watch Docs festiwal traktujący o prawach człowieka w filmie. Główne wydarzenia mają miejsce w Warszawie, ale istnieje też wersja objazdowa, która odwiedza większość większych miast w Polsce.
dwie godziny, a przeciętny hollywoodzki reżyser zmieściłby przedstawione wydarzenia w niecałej godzinie. Musicie zatem sami zastanowić się, czy chcecie wybrać się w tą wewnętrzną, prawie mistyczną podróż do mroźnej Azji, która, chcąc nie chcąc, z pewnością dla wielu będzie bliska mdłościom choroby lokomocyjnej.
Więcej informacji: www.watchdocs.pl
tekst: Bartosz Biernacki
zapowiedzi film 85
MAD&MADmagazyn
Droga na drugą stronę
Chatroom
reż. Janca Damian; Rumunia 2011 Fundacja im. Ferdynanda Magellana dramat
reż.: Hideo Nakata; VISION Wielka Brytania 2010 dramat/thriller
Restless
reż. Janca Damian; Rumunia 2011 Fundacja im. Ferdynanda Magellana dramat
Gdy nastolatkowie Jim, Mo, Eva
William, ale koła są w ruchu. Jim
Latem 2007 roku zostaje okradziony
Najnowszy projekt znakomitego reży-
i Emily poznają przez Internet Willia-
wkracza na ścieżkę samodestrukcji,
znany polski sędzia. Z konta w banku
sera Gusa Van Santa. Film opowiada
ma, są zauroczeni jego charyzmą.
gotowy do czynów nie do pomyśle-
pobrano mu około 500 euro. O to
o nieuleczalnie chorej dziewczy-
Ale William nie jest tym, kim być
nia. Kiedy Mo, Eva i Emily starają
przestępstwo zostaje oskarżony Cru-
nie, która zakochuje się w chłopcu
się wydaje. To manipulant, który w
się ocalić Jima, William rozpoczyna
lic, 33–letni Rumun. Umieszczony
lubiącym chodzić na pogrzeby.
prawdziwym świecie nie ma czasu
zabawę w kotka ścigającego przez
w krakowskim areszcie, natychmiast
Niezwykłym wydarzeniem w ich
dla ludzi. Jim jest osobą podatną na
Internet myszkę, zamykając ich
rozpoczyna strajk głodowy. Twierdzi,
życiu będzie spotkanie z duchem
zranienia i nie wie, jak niebezpieczna
systemy i odcinając od swojej ofiary.
że w czasie, gdy popełniono przestęp-
japońskiego kamikadze z czasów II
jest przyjaźń z Williamem. Kiedy
Fantazje spotyka rzeczywistość,
stwo był we Włoszech. Na początku
Wojny Światowej…
przyznaje się, że bierze antydepresan-
gdy William oraz Jim stoją twarzą
2008 roku ze względu na pogarsza-
ty, William już wie, kto będzie jego
w twarz w metrze podczas godziny
jący się stan zdrowia sąd postanawia
nową ofiarą. Deklaruje pomoc Jimowi
szczytu. Bez bezpieczeństwa wir-
go zwolnić. Ale jest za późno. Młody
w rzuceniu narkotyków, zaś reszta
tualnego świata, wszystko staje się
człowiek umiera 16 godzin później.
więcej o nowościach filmowych na:
grupy zostaje odepchnięta. Co zaczęło
prawdziwe.
Pełnometrażowy animowany film
www.madandmad.pl
dokumentalny nakręcony przy użyciu
się przyjacielską radą, plącze się coraz bardziej. Mo i Eva uświadamiają sobie, jak śmiertelną grę prowadzi
mieszanych technik animacji.
wirtualny świat
Francis jest wynalazcą. Jego wyna-
chodziło o podsunięcie pomysłu na
lazek ma zmienić świat. O jednym
kolejny film, za którym zresztą sam
zapomniał. Marzenia zawsze kosztują
zainteresowany też się rozglądał.
za dużo. Skupiony wyłącznie na sobie
Bagiński, zewsząd bombardowany
i pracy zdaje sobie sprawę z powagi
kolejnymi filmowymi projektami,
sytuacji zbyt późno.
był bliski nie podjęcia wyzwania, jakie stawiała przed nim twórczość
Kinematograf jest adaptacją komiksu
Skutnika, do momentu, kiedy zaczął
pod tym samym tytułem pióra i kredki
czytać Kinematograf. Komiks okazał
Mateusza Skutnika, pochodzącego
się być gotowym materiałem na film.
z albumu Rewolucje: Monochrom. Wszystko zaczęło się od dziennikarza
www.kinematograf.pl/pl
Krzysztofa Lipki-Chudzika, który
Kinematograf
przedstawił Tomkowi Bagińskiemu
reż. Tomek Bagiński, Platige Image Polska, 2009
wspomniany album. Idea była prosta,
zapowiedzi 86
z archiwum MAD&MAD
Zimowe Przeglądy Filmowe
15. MFF ZOOM – ZBLIŻENIA 2012 Jest to znaczące i poważne wydarzenie kulturalne zaliczane do wąskiego grona największych i najważniejszych tego typu w Polsce. Jelenia Góra bardzo mocno zaznacza się na OFFilmowej mapie Polski, z każdym rokiem przybywa tu więcej wartościowych filmów oraz twórców z kraju i zagranicy. Festiwal ma na celu przedstawienie kultur, języka filmowego, wymianę idei oraz prezentację i promocję niezależnej sztuki filmowej. 21 – 26.02. 2012, Jelenia Góra Źródło: materiały organizatora
PROWINCJONALIA Prowincjonalia mają charakter konkursu najlepszych polskich filmów fabularnych, telewizyjnych i dokumentalnych o tematyce wiejskiej i małomiasteczkowej oraz kina oryginalnego i artystycznego, w którym dominuje świat prostych, uniwersalnych wartości, subtelność i estetyka narracji. Często nazywane są również festiwalem kina peryferyjnego i outsiderów. Celem Festiwalu jest popularyzacja polskiej sztuki filmowej oraz zaakcentowanie roli filmu w życiu społecznym. Cechą szczególną Prowincjonaliów jest ich otwarcie na kino niskobudżetowe. To właśnie od Wrześni rozpoczęła się festiwalowa przygoda takich filmów jak: „Anioł w Krakowie” Artura Więcka
ANIMOCJE Wśród Festiwalowych wydarzeń znajdą się wystawy, spotkania autorskie, warsztaty i oczywiście dużo filmów animowanych. Odbędą się m.in. Warsztaty Krótkich Form Filmowych – Wideoklipy Animowane, które są adresowane do młodzieży, uczniów i studentów od 16 roku życia. Tok zajęć obejmować będzie praktyczną pracę i analizę poszczególnych etapów realizacji filmu: od scenariusza po montaż.
Barona i „Zmruż oczy” Andrzeja Jakimowskiego. Począwszy od IX edycji Festiwalu, program wzbogacono o dwa cykle filmowe: Prowincje świata, w którym prezentowane są dzieła z różnych obszarów kulturowych m.in. z Kenii, Hiszpanii, Argentyny, Meksyku, Chin, Gruzji, Niemiec, Węgier i Turcji oraz cykl Porozmawiajmy o przyszłości, czyli filmy z nurtu kina niezależnego, etiudy studentów PWSFTViT w Łodzi i UŚ w Katowicach oraz Mistrzowskiej Szkoły Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy. 22 – 25 lutego 2012 r. Września www.prowincjonalia.com.pl Źródło: materiały organizatora
15. MFF Nieprofesjonalnych
Ponadto, w ramach festiwalu odbędzie się konkurs na krótkometrażowy film animowany. Skierowany jest on do wszystkich twórców animacji, których Jury będzie oceniać w dwóch kategoriach: profesjonaliści oraz studenci wyższych szkół filmowych i artystycznych i twórcy nieprofesjonalni.
Celem festiwalu jest kształtowanie postaw miłości i szacunku wobec człowieka poprzez prezentację w filmowym zapisie tematyki związanej ze wszystkimi aspektami jego życia.
23–26 lutego 2012 Bydgoszcz www.mok.bydgoszcz.pl
26–28 stycznia 2012 r., Oświęcim www.ock.org.pl
zapowiedzi 87
Kochać człowieka
MAD&MADmagazyn
DO NOT THINK to kolejna wystawa ze znakiem jakości „OUT OF STH”, poświęcona jednemu z najbardziej swoistych i autentycznych zjawisk współczesnej kultury światowej, jakim jest działalność artystyczna związana z kulturą urban artu. Tym razem przedstawiamy międzynarodowy pokaz prac artystów, którzy przez sześć miesięcy uczestniczyli w berlińskim programie BISAR – The Berlin International Skateboard Residence, zorganizowanym przez Oxylane Art Fundation we współpracy z Kunstraum Kreuzberg/Bethanien.
www.sxc.hu
grudzień 2011 styczeń luty 2012
KALENDARIUM 10.12 – 08.01 mad 13.01 – 22.01 igrzyska sportowe młodzieży, Innsbruck , Austria Pierwsze w
historii igrzyska młodzieży w wieku 14 – 19 lat. Decyzja o ich organizacji podjęta została w 2008 roku. Do zawodów zostało zgłoszone 65 państw
13.01 – 05.02
02.02
World Press Photo, Toruń
ethno jazz festival, Wrocławw Synagodze Pod
Czasu.
Białym Bocianem zaprezentowany zostanie spektakl muzyczny FLAMENCO NAMIĘTNIE w reżyserii Krystyny Jandy, w którym udział wezmą najlepsi polscy muzycy flamenco
Konkurs fotografii prasowej WPP to jedna z najbardziej rozpoznawalnych imprez fotograficznych na świecie. Po raz kolejny wystawa zajrzy do największych polskich miast. Między innymi do Torunia, który będzie gościć wystawę od połowy stycznia w Centrum Sztuki Współczesnej Koła
jarmark 88
+ PATRONAT MAD
17.11 Maszyna Twojej Rzecz y w is tości
Narodowy Instytut Audiowizualny i Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zapraszają na otwarcie Pawilonu artystycznego zaprojektowanego przez
Olafura Eliassona, wybitnego artystę pochodzenia islandzkiego
25.02 Gdynia Rock Fest
Wszystkich fanów rockowego grania zapraszamy na zimowy festiwal w Gdyni, który odbędzie się w Sali Sportowo – Widowiskowej. za-
wiedzią na wydarzenia tego typu odbwające się w Katowicach oraz w Poznaniu.
1. URODZINY GRUBEJ NUTY!! PARTNERZY MAD&MAD
grają zespoły Coma, Hey, Happysad, Armia, Muchy oraz Trupa Trupa. Festiwal jest odpo-
Chcemy, aby tej nocy liczyła się tylko i wyłącznie muzyka właśnie – dobra, ambitna, ciepła, wprawiająca w radosny nastrój, porywająca do tańca.
7.10.2011,
klub Powiększenie, Warszawa
jarmark 89
DICKY TRISCO (DISCO DEVIANCE)
MAD&MADmagazyn
jarmark 90
Wielkie święta konsumpcji trwają. Grand Finale odbędzie się 24 grudnia wraz pierwszą gwiazdką na niebie. Wszystkie sklepy zostaną wówczas zamknięte, a my na kolejne trzy dni zostaniemy z tym, co udało nam się zakupić przez ostatni miesiąc i co z czasem przerodzi się w stos śmieci. A można przecież inaczej… spokojniej i bardziej ekologicznie.
Zeszłoroczna najdroższa choinka
własnej roboty. Łańcuchy z kolorowe-
opakowań z zeszłego roku oraz wła-
na świecie stanęła w hotelu Emirates
go papieru i makaronu, aniołki z masy
snej wyobraźni. Decyzje o kupnie
Palace w Abu Dhabi, stolicy Zjedno-
solnej, szyszki z lasu, polukrowane cia-
kolejnych prezentów podejmujemy
czonych Emiratów Arabskich. Samo
steczka i pierniki oraz szklane przezro-
rozważnie. Nie chcemy kupować
„drzewko” kosztowało 10 tysięcy dola-
czyste bombki, które możemy wypeł-
nic niewartych chińskich gadżetów
rów, natomiast na jego przyozdobienie
niać różnymi dekoracjami. Może warto
z pierwszych stron marketowych ga-
wydano aż 11 milionów amerykańskiej
również pomyśleć o zorganizowaniu
zetek. Wyjście na świąteczne zakupy
waluty. Rekord pobity. Ale jakie to ma
spotkania w gronie przyjaciół i wspól-
poprzedzamy dokładnym wywiadem,
właściwie znaczenie?
nego robienia dekoracji świątecznych.
z uwagą przyglądamy się materiałom, z jakich przedmioty są wykonane oraz
Znaczenie ma, ale wyłącznie dla środo-
Na naszym wigilijnym stole lądują wyłącz-
sprawdzamy ich pochodzenie. Zdarza-
wiska. Dlatego też w trosce o jego dobrą
nie regionalne potrawy. Transport egzo-
ją się oczywiście nietrafione prezen-
kondycję postanowiliśmy zorganizować
tycznych ryb, warzyw czy owoców ma bo-
ty. Zamiast posyłać je na wysypisko,
ekologiczne święta z ekologiczną choin-
wiem szkodliwe działanie dla środowiska.
może warto zorganizować poświątecz-
ką, ekologicznymi prezentami oraz eko-
Z karpiem obchodzimy się humanitarnie.
ne party, podczas którego odbędzie
logicznymi potrawami świątecznymi.
Kupujemy go ze sprawdzonego źródła,
się kiermasz podarków.
wiedząc, że zadbano o jego odłów i transJak choinka, to oczywiście żywa.
port. Nie pakujemy go żywego do worka
Co roku ulegamy presji mediów i skle-
Najlepiej taka ukorzeniona w doniczce
foliowego i nie każemy mu się męczyć
pów, które próbują nam wmówić,
i z certyfikatem. Na jej przyozdobienie
przed śmiercią. Ponadto, w naszym ko-
że tylko wydanie ogromnej sumy pienię-
użyjemy światełek choinkowych wy-
szyku z zakupami pojawiają się produkty
dzy na tak naprawdę niepotrzebne nam
konanych z diod LED, które zużywają
ze znaczkiem i napisem Fair Trade.
przedmioty zagwarantuje udane święta. Sami jednak wiecie najlepiej, co sprawia,
80–90% mniej energii niż tradycyjne żarówki choinkowe. Na jej pachną-
Opakowania na prezenty robimy sami,
cych gałązkach zawiesimy dekoracje
używając do tego kolorowych gazet,
jarmark 91
że święta są radosne, zdrowe i rodzinne…
MAD&MADmagazyn
E Z S A W Ą S JAKIE a i n e i w o n a t pos noworoczne? Wypowiedz się na zadany temat i zmieść się w 160 znakach.
Mam taką projekcję: ja, plaża i słońce – oczywiście żart! Widze bardziej pole-
gla mature z polaka.(97
znakOW)
POSTANOWIŁAM SOBIE, ŻE JAK PRZETRWAM TEN ROK TO WYJADĘ NA TRIP NA BAŁKANY. MOŻE ROK PRZESADZAM – PÓŁ ROKU WYSTARCZY ;).
<119 ZNAKOW>
Bzdury z tymi postanowieniami. Jak sie za cos nie zabierzesz od razu to mozesz sobie odkladac od
Pewnie nic siE nie zmieni. Postanowień tym
stycznia do stycznia. A tak na-
bardziej nie robiC. (62 znakOW)
prawde lepiej sobie odpuscic.
(156 znakOW)
Nowy Rok? Lepiej Zeby w
Ja bym chcial miec 3 z matmy!
ogOle siE nie zaczAL. Matu-
Tak. Bede spełnionym czlowiekiem <62 znakI>
ra, milion kierunków studiów. Jak sobie pomySlE, Ze to ma zawaZyC na moim Zyciu, to mi się odechciewa. DziEki!. <160
ZNAKOW>
jarmark 92
No zdarzylo się pare razy.
Wła-
ściwie to do tej pory uważam, że miesiąc bez paru uwag to
Ja bym chciala byc
miesiąc stracony. pare hc akcji
silniejsza. W kazdym
i sprawa u dyrektora. Na
znaczeniu tego slo-
szczsście na tym sie skonczy-
wa.<61 znakow>
lo. <155 ZNAKOW>
Mam, ale nie powiem, bez przesady! <34 znakow>
Też macie się co pierdołami zajmować! <37 ZNAKI>
Jak bylem w gimnazjum na religii kazali nam pisac w zeszycie swoje postanowienia noworoczne, od kiedy nie chodzę na religię straciłem moty-
Ja powiesiłem sobie nad biurkiem
wację :P.(147 znakOW)
napis: Nie gap się tylko ucz się! Nie działa. Może od stycznia zacznie :P. <107 ZNAKÓW>
Moze banal. Postanowilam sobie, ze w nowym roku
z ACZNĘ ĆWICZYĆ.
FAK T, ŻE POSTANOWIŁAM SOBIE W TAMTY ROKU TEŻ, ALE WARTO JEDNAK WEJŚĆ w Nowy Rok z nadzieją ;). <158 znakow>
:ma :so d: nda : 160
/zn
jarmark 93
ako
w
MAD&MADmagazyn
Twórcy magazynu MAD&MAD pragną podzięko‑ wać osobom, bez których te szalone przedsięwzięcie na pewno, by się nie udało.
redakcja MAD&MADmagzyn: Magdalena Nowicka Chomsk redaktor naczelny
Magdalena Horanin dyrektor kreatywny
Katarzyna Połońska korekta współpraca: Bartosz Biernacki, Joanna Maria Chrzanowska, Radosław Iwanek, Natalia Kurpisz, Klaudia Matła, Ola Michalska, Joanna Szreder, Joanna Wójcik,
wydawca:
kontakt
Fundacja Tranzyt, ul. Fredry 7/3 61–701 Poznań KRS: 0000339073 REGON: 301229741 NIP: 7811843776
redakcja@madandmad.pl reklama@madandmad.pl wspolpraca@madandmad.pl dla firm i instytucji zaintersowanych współpracą partnerską. info@madandmad.pl informacje o wydarzeniach i newslettery
okładka: Olga Ozierańska – foto, Diana Lelonek – asystent Alicja Rost – modeling
jarmark 94
Honorata Ubowska – stylizacja Szczególne podziękowania dla klubu 8BITÓW w Poznaniu www.facebook.com/8bitowklub
hey folks! 95
WIDZIMY SIĘ NA
FB
MAD&MAD