#001 MAD&MAD magazyn kulturalny kwartalnik dla młodzieży wydanie online bezpłatne www.madandmad.pl
WYPOCZYWACZE hey folks! 1
MAD&MADmagazyn
To jest miejsce na Twoją reklamę.
W tym numerze szukajcie zniżki od modmod – multibrandowego sklepu online! -25 % dla wszystkich czytelników mad magazynu! hey folks! 2
redakcja poszła się kąpać
Dziś jesteśmy równie podekscytowani i zmotywowani do działania jak 365 dni temu. Kończy się rok szkolny i skończyły się prace nad pierwszym numerem naszego magazynu. Cieszymy się, że zdaliśmy do kolejnej klasy i poszliśmy o krok dalej w naszych blogerskich poczynaniach. Spodziewamy się piątek na świadectwie i liczymy na pozytywne opinie czytelników. Teraz jednak najbardziej na świecie chcemy
Dokładnie rok temu, czyli 7 czerwca 2010 roku, powiedzieliśmy: zaczynamy! Nie pamiętamy, jaka była wtedy pogoda, musielibyśmy też sprawdzić w kalendarzu, jaki był to dzień tygodnia. Pamiętamy jedynie, że byliśmy bardzo podekscytowani i bardzo chcieliśmy działać. W tym dniu bowiem staliśmy się pełnoetatowymi blogerami. Szukając swojego miejsca w blogosferze, chcieliśmy być kulturalni, muzykalni i życiowi, a przede wszystkim trafiać do młodocianych mieszkańców naszej planety.
wypoczywać... i właśnie temu zagadnieniu będą poświęcone kolejne 92 strony magazynu Mad&Mad. Jak na prawdziwych wypoczywaczy przystało, wiemy, że jest wiele form odpoczywania, relaksowania, leniuchowania, odprężania się i dawania sobie chwil wytchnienia i doskonale z tej wiedzy potrafimy korzystać. Wiemy również, że obojętnie gdzie się znajdziemy w wakacje, zawsze będzie towarzyszyć nam dobra książka, zajrzymy do kina lub teatru i słuchać będziemy dużo muzyki. Mamy też nadzieję mieć nielimitowany dostęp do Internetu, aby od czasu do czasu zerknąć, co słychać u innych mad-wypoczywaczy... Bo wakacje są po to, aby z nich korzystać i to wy decydujecie, co jest najważniejsze!
GRUBA NUTA
str.7 SPÓŁDZIELNIA LITERACKA
str.6
leg tani nokciw any u z pos
Inowrocław miasto młod ych booking. com str.8
str.12 pamiątka z podróży
festiwalowy niezbędnik przawdziwy wypoczynek str.14
str.10
str.16
jak wypoczy lowMovement wacze Sstr.20
str.44
str.32
współczesny turysta str.30
WAKACJE W MIEŚCIE
czyli życie na czilu
str.24
ki sa tes nd ur bo fin ar gsl di as ng h
co tym razem dla Ciebie mamy
str.28
WAKA CJE Z str.38 MUZA początek MI str.34 lata mixtejpy.pl
cowmodziepisz- str.48 NIE czy str.46 INACZEJ
str.51
Sztuokwaiedzi zap str.68
str.67
przez mroki współczesności
iks dzi Komow zap ie str.72
str.73
POCZTÓWKA Z WAKACJI
FILM ZAPOWIEDZI STR.83
:ma :so d: nda : /zn
STR.90
str.56
in blossom
Dzienniki kryzysowe str.70
str.66
MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL KULTURY KOMIKSOWEJ
panny Ady
str.71
Przeczytaj to... Jutro str.76
str.86
str.80
160
Juan Manuel Sánchez Ortiz
str.78 Literatura zapowiedzi
str.52
zapowiedzi mu-str.54 zyczne
sketchbook project
FESTIWALOW MAPA POLSKI
ako
w
str.88
MAD&MADmagazyn
spółdzielnia literacka tekst: Ewa Łakis
Mieszkając w Sopocie, centrum pubów i klubów nocnych, hałasu i pijaństwa, często tęsknisz za odrobiną spokoju w miłej tchnącej spokojem atmosferze. Bardzo się ucieszyłam, odkrywając po kilku tygodniach mieszkania w tym mieście Spółdzielnię Literacką. Pierwsze, co należałoby pochwalić, to oczywiście wnętrze, gdyż jest ono nietuzinkowe. Wystrój został dopracowany do absolutnej perfekcji. Ponadto knajpa popisuje się również szeroką ofertą kulturalną, może się pochwalić wachlarzem wykładów, inspirującymi wieczorkami poetyckimi dla dużych
szukaj ich strona internetowa: www.spoldzielnialiteracka.pl adres: ul. Króla Jana Kazimierza 2, Sopot
w co maczają swe paluchy www.jozefk.pl www.wydawnictwo-ssl.pl
i małych, alternatywnymi koncertami oraz konkursami. Przychodząc do Spółdzielni w tygodniu, można obserwować mnóstwo młodych ludzi pracujących na laptopach, grupy dyskusyjne, pisarzy, ale też rodziny z dziećmi, młodzież. Dla szukających przygód w weekendy, Spółdzielnia proponuje dance floor i tańce do późnych godzin nocnych. Jest to miejsce o wyjątkowej atmosferze, oczywiście nie tylko dla natchnionych, ale dla tych, który po prostu chcą się napić herbaty, posłuchać dobrej muzyki, poczytać książkę.
jarmark 6
grubanuta Warszawa
foto: Gruba Nuta
Świat muzyczny wstrzymał oddech, gdy w listopadzie 2010 roku przedstawiciele firmy Panasonic oficjalnie ogłosili zakończenie produkcji analogowych gramofonów marki Technics. Jednak miłość do winyli tak szybko nie przemija, o czym najlepiej wiedzą twórcy sklepu muzycznego Gruba Nuta. Jest to miejsce cenione przez muzyczne osobistości i szczególnie lubiane przez tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z winylami. Grubą tworzą ludzie, którzy służą fachową wiedzą, potrafią dobrać odpowiedni sprzęt i pokazać sposób jego użytkowania, a szeroki wybór asortymentów pozwoli sprostać każdym wymaganiom. Pomysł na założenie Grubej powstał w naszych głowach wskutek fascynacji winylami i dużego doświadczenia na gruncie muzycznym. Chcemy dzielić się swoją wiedzą i wymieniać doświadczeniem, a także promować winylowy nośnik i wesprzeć jego powrót do łask odbiorców – mówią Ewelina i Wojtek. W Grubej się dzieje! Na klientów sklepu czeka również herbata oraz wypieki domowej roboty. Zawsze zachęcamy naszych gości, aby zostawili płaszcze w korytarzu i spędzili u nas dłuższą chwilę, rozmawiając, czy po prostu siedząc w chillout roomie na wygodnej kanapie w otoczeniu miękkich poduszek – zachwalają Grubą gospodarze.
szukaj ich strona internetowa: www.grubanuta.pl adres: ul Łowicka 50 Warszawa
jarmark 7
MAD&MADmagazyn
www.sxc.hu/profile/nelso47
tani nocleg poszukiwany czyli couchsurfing Rooms, zimmer, pokoje… poszukiwane! A właściwie tylZamiast klimatyzowanych apartamentów z kablówką i telefonem wolimy „typowe” włoskie czy łotewskie mieszkania z wszelkimi ich doskonałościami i niedoskonałościami. Taki mamy styl. Tak lubimy podróżować. Jest taka strona couchsurfing.com. Logując się tam, zakładacie, iż planując podróż, skorzystacie z gościnności innych osób. Wysyłacie do użytkowników portalu wiadomość z informacją o szczegółach planowanego wyjazdu i pytaniem, czy we wskazanych dniach mogą
www.inowroclaw.pl
ko kawałek łóżka lub materaca. Śpiwór mamy ze sobą.
tekst: Justyna Stadler (Młodzieżowa Alternatywa)
Inowrocław miasto młodych
was przenocować. Spodziewajcie się jednak, że podob-
Dawniej największym skarbem Inowrocławia było to, co znajdowało się pod jego ziemią. Miasto na soli – to dzięki niej mogło rozwijać swój przemysł, a po czasie przekształciło się dzięki swemu bogactwu naturalnemu w miasto uzdrowiskowe. Pełne wczasowiczów i kuracjuszy będących tu tylko przyjazdem, mieszających się z mieszkańcami, którzy w ferworze codziennych obowiązków nie mają czasu dostrzec tego, co w tym mieście jest naprawdę solą tej ziemi – ludzi.
ne wiadomości pojawią się również w waszych skrzynkach odbiorczych. Nie chodzi tylko o to, żeby spać u kogoś za darmochę (choć nie da się ukryć, że ta forma noclegu znacznie obniża koszty podróży). Chodzi o to, aby poznawać ludzi i nawiązywać międzynarodowe przyjaźnie. Chodzi o to, aby podróżując, poznawać świat taki, jakim jest, daleko od mainstreamowego świata hoteli i hotelików.
jarmark 8
zasilanym kapiącą z tężni solanką. Nieopodal znajduje się bodaj najbar-
Inowrocław miasto młodych
dziej lubiany i znany klub inowrocławski, który istnieje już kilkanaście lat i w czasie swej działalności zmieniał adres, mimo tego przyciąga wciąż tłumnie
Inowrocław, jak każde polskie miasto,
młodzież szkolną oraz studentów, któ-
nie jest miastem bez wad. Przechadza-
rzy chętnie uczestniczą w organizowa-
jąc się po nim, nietrudno nie zauważyć
nej przez działającą w mieście Młodzie-
dziur w ulicach, z szyldów nie rzuca-
żową Alternatywę Bitwie Kapel, w której
ją się reklamy teatrów i klubów i kin,
walczą okoliczne zespoły. Inowrocław
gdyż ich w Inowrocławiu zbyt wielu
to nie tylko Młodzieżowa Alternatywa,
nie ma, ale jeśli są, to starają się swo-
która pod swoim szyldem organizuje
im funkcjonowaniem urozmaicić życie
również festiwal filmów krótkometrażo-
mieszkańców w różnym wieku. Oczy-
wych Filmator. Poza Młodzieżową Alter-
wiście podstawową zaletą Inowrocła-
natywą w mieście funkcjonuje również
wia jest jego walor uzdrowiskowy. Park
Młodzieżowa Rada Miasta Inowrocła-
Solankowy będący miejscem spotkań
wia, która również zajmuje się organi-
nie tylko kuracjuszy i starszych miesz-
zacją przedsięwzięć takich jak Targi
kańców, ale też zamieszkałej tu młodzie-
Młodych, a także zawody sportowe
ży, cieszy oko nowo powstałym Ogro-
czy warsztaty taneczne CWALK. Warto
dem Papieskim, a płuca powietrzem
wspomnieć o corocznym festiwalu teatralnym znanym w całej Polsce Arlekinada. W mieście znane są też grupy teatralne:
Młodzieżowa Alternatywa Istnieje od 2004 roku i zrzesza wokół siebie młodych ludzi, którym nie obce jest działanie. Przez te parę lat zbierają na swoim koncie coraz więcej imprez i festiwali. Walczą ze stereotypami i czynnie włączają się w życie swojego miasta. www.mlodziezowa-alternatywa.za.pl
booking.com
ITO, Mojra, Azyl, które swoje przedstawienia prezentują w Teatrze Miejskim.
W Krakowie jest 372 hoteli, Berlin hoteli ma 743, a Londyn aż 927... Dane te zaczerpnęliśmy ze strony booking.com, którą warto odwiedzić przed przystąpieniem do planowania swojej wakacyjnej podróży. Znajdziecie na niej ponad 120 000 hoteli dużych i małych, tańszych i droższych – w 99 krajach na całym świecie. Co więcej, rezerwacja noclegu nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi kosztami, a zapłacić za wybrany przez siebie pokój można dopiero po przybyciu na miejsce. Dzięki szczegółowym opisom, zdjęciom, mapce oraz komentarzom użytkowników będziecie pewni, że nie spotka was żadna niemiła niespodzianka. Rezerwujecie i możecie spać spokojnie.
Inowrocław, choć nie jest miastem studenckim, zamieszkiwany jest przez ambitną i spragnioną wydarzeń młodzież, która nie ma problemów rozwijaniem życia kulturalnego i społecznego w tym niespełna osiemdziesięciotysięcznym mieście.
jarmark 9
szukaj ich strona internetowa: www.booking.com
MAD&MADmagazyn
W kwietniu ruszył cykl wystaw młodych twórców w ramach projektu Galeria Tranzyt. Specjalnie w tym celu zostały zaadaptowane w centrum Poznania trzy zewnętrzne gabloty ogłoszeniowo-informacyjne, w których do końca września będą prezentowane prace młodzieży. Organizatorem akcji jest Fundacja Tranzyt oraz grupa Mad&Mad.
Na lokalizację Galerii Tranzyt wybra-
nowych i otwartych przestrzeni. Mia-
Uczestnicy wystaw obserwują miasto
liśmy ulicę św. Marcina i ulicę Rataj-
sto wydawało nam się idealną prze-
i wielkomiejskie życie, a swoje spostrze-
czaka. Był to wybór nieprzypadko-
strzenią wystawienniczą, szczególnie
żenia wystawiają bezpośrednio na wi-
wy, bowiem niegdyś właśnie w tych
że jego mieszkańcy mogą bezpośred-
dok publiczny.
miejscach skupiało się życie handlo-
nio wywierać na nią wpływ. Stąd wziął
wei towarzyskie Poznania. Dziś ulice
się pomysł zaadaptowania na potrzeby
Akcja trwa, a my nadal potrzebujemy
te obumierają, a jedynymi atrakcja-
wystaw właśnie zewnętrznych gablot
młodych artystów chętnych do wy-
mi są liczne banki kredytowe, kilka
ogłoszeniowo-informacyjnych. Chcie-
stawienia swoich prac w naszych ga-
fast foodów oraz lokale do wynaję-
liśmy dzięki temu umożliwić miesz-
blotach. Bardziej niż doświadczenie
cia. Prowadząc działania w jednej
kańcom Poznania codzienny kontakt
i warsztat, liczy się pomysł i chęci uczest-
z najstarszych centralnych dzielnic
ze sztuką oraz zabrać głos w debacie
ników. Warto również wspomnieć,
Poznania, chcieliśmy chociaż w jakiś
nad jej rolą w przestrzeni publicznej.
że pomagamy w przygotowaniu wystaw, organizując spotkania, warsztaty
sposób pomóc w jej rewitalizacji. Od początku trwania akcji obracamy się
i konsultacje. Ponadto pokrywamy
Od dłuższego czasu wzrastało nasze
wokół motywu miasta. Zarówno tematy-
wszelkie koszty realizacji prac.
zainteresowanie artystycznymi dzia-
ka, jak i forma prac nawiązują do kultu-
łaniami w przestrzeni publicznej. Po-
ry miejskiej. Stąd w gablotach pojawił
dobała nam się idea wyprowadzenia
się już plakat, grafika komputerowa,
więcej info
sztuki na ulicę poza kontekst muzeów
napisy graffiti, kolaż, a nawet ulotki, co-
i galerii oraz poszukiwanie dla niej
dzienne bezpłatne gazety i… Facebook.
jarmark 10
strona internetowa: www.madandmad.pl
jarmark 11
MAD&MADmagazyn
Kolorowe radio
Flickr: Retro Beach
Dobra, ładujemy się w PKP i wybieramy kierunek: morze. Czy to do Świnoujścia, Władysławowa czy do Łeby obowiązkowo zabieramy ze sobą parę gadżetów, które na plaży mieć należy. Nie mówimy tu o płetwach bądź gumowym rekinie, ale rzeczach, które nie dość że fajnie wyglądają, to jeszcze są mega funkcjonalne!
Nie dość, że kolorowe to i wodootporne. Ten design docenili nawet znawcy! Lexon, www.lexon-store.pl
Parasol plażowy
skutecznie chroni przed słońcem Fatboy, www.fatboy.com
Słuchawki Muzyka towarzyszy nam wszędzie, więc i na plaży nie obędzie się bez słuchawek na uszach. WeSC, www. wesc.com
jarmark 12
Gry i zabawy
By nie dać się nudzie i nie zasnąć na słońcu. Zabawy prosto spod lady. Spod Lady, www.spodlady.pl
Pojemny plecak
By zmieścić w nim wszelkie niezbędne przybory. Eastpak, www.amersport.pl
Okulary
Poducha
Żeby dobrze wyglądać i nie popsuć sobie wzroku.
Możecie być pewni, że przyda się ona nie tylko na plaży.
Vans, www.vans.com
Fatboy, www.fatboy.com
Aparat LOMO
Lomografia to nie tylko zabawa dla miejskich zwierzaków, ale dobra rozrywka również na wyjeździe. Diana F + CMYK www.lomografia.pl
jarmark 13
MAD&MADmagazyn
pamiątka z podróży Pracownia Craft Corner www.pracowniacraftcorner.blogspot.com
Pamiętniki wracają do łask! Nie ma już co się wstydzić i chować ich pod poduszką. Od dziś wrzucamy notesy do plecaków i jako nierozłączny wakacyjny gadżet bierzemy w każdą podróż. Wielu świetnych artystów używa ich do szkicowania i zapisywania pomysłów. W Internecie można znaleźć ciekawe wzory, m.in. te ręcznie zdobione w technice scrapbookingu.
w domu, czy w ogrodzie? Hamak
Powszechnie wiadomo, że nie liczy się ilość, ale jakość. To samo tyczy się wypoczynku, bo nawet gdy mamy tylko parę minut na odsapnięcie, fajnie jest wygodnie ułożyć się w ogrodzie w kolorowym hamaku lub na dłużej zatrzymać się i poczytać książkę na miękkiej poduszce. Taki odpoczynek zapewni nam dodatkowy zastrzyk energii na resztę dnia.
Kojaży nam się z tropikalnymi wakacjami, dlatego chętnie go widzimy w naszym ogrodzie. www.whamaku.pl
Poducha
Jest wygodna i orygnialna. W sam raz do pokoju, czy na taras. www.etsy.com/people/chicsindesigndotcom
jarmark 14
Wiatrówka Pull and Bear www.pullandbear.com
ski
Plastry na odci Salvequick www.soraya.pl
Żel do rąk
Rossman com.pl www.rossmann.
festiwalowy niezbędnik Kapelusze i czapki
Sezon festiwalowy oficjalnie się zaczął! Jak grzyby po deszczu rosną nowe miejsca na mapie Polski, gdzie można poczuć niesamowitą imprezową energię. Na te dłuższe wypady warto zaopatrzyć się w parę rzeczy, które na pewno pozwolą nam uniknąć niemiłych niespodzianek.
Vans www.vans.com
Kalosze
Hunter www.ebuty.com
Obojętnie, czy wyjeżdżamy na Open’er Festival do Gdyni czy na Festiwal Trzech Kultur do Włodawy, czy mieszkamy na polu namiotowym, czy w Hiltonie, często i tak cały dzień spędzamy w plenerze. Pogoda zaś potrafi być kapryśna. Dlatego prócz japonek warto wziąć ze sobą nieprzemakalne buty, a do ekwipunku dołożyć kurtkę chroniącą przed wiatrem. Na wszelkie urazy i rany bojowe przydadzą się na pewno plastry z opatrunkiem, które uśmierzą ból obtartych stóp. Polowe
Kalosze
wucety to nie miejsce na dłuższe posiedzenie, ale jak mus,
Tretor www.ebuty.com
to mus. W walce z kupowymi bakteriami pomoże Wam płyn dezynfekujący do rąk. A żeby nie było zbyt pesymistycznie – kapelusik na słoneczne przegrzanie głowy ;).
jarmark 15
MAD&MADmagazyn
„Wypoczynek to największe z dóbr.” Sokrates. „Wypoczynek jak wszystko kończy się zmęczeniem.” Alexander Dumas. „Najlepszym odpoczynkiem jest zmiana rodzaju pracy.” Artur Conan Doyle. „Nie biegaj, gdy możesz stać, nie stój, gdy możesz siedzieć, nie siedź, gdy możesz leżeć.” Winston Churchill. A co o życiu na chillu mówi współczesna psychologia? Tego dowiecie się z krótkiego traktatu o wypoczywaniu naszej zaprzyjaźnionej Pani psycholog. Psychologia zajmuje się zagadnieniem wypoczynku pod kątem stresu, czyli jak pozbyć się stresu, jak się relaksować i jak żyć, aby stres nie zakłócał równowagi naszego organizmu. Przewlekły stres, a co za tym idzie – brak wypoczynku i możliwości odstresowania się, powoduje bowiem u nas stan wypalenia, emocjonalnego wyczerpania i chronicznego zmęczenia.
hey folks! 16
jak wypoczywacze hey folks! 17
MAD&MADmagazyn
i całorocznej pracy – miał ochotę nieco poleniuchować, a już na pewno miał dość nieustannie stawianych celów. To, że nie udało nam się przeczytać kilku książek, wcale nie musi oznaczać, że nie wypoczęliśmy. Przeciwnie, w końcu mieliśmy czas na spacer z psem, opalanie się czy kilka imprez. Krótko mówiąc, wypoczywać należy według swoich potrzeb. Musimy również pamiętać o tym, że istnieją różne typy osobowości. Ekstrawertycy nieustannie poszukują nowych doznań, przygód, intensywnych wrażeń i doświadczeń, dlatego też będą oni wypoczywać intensywnie, nie odczuwając przy tym zmęczenia. Wypoczynek jest sztuką! Jest też kilka
Aktywny tryb życia bowiem przyno-
zasad, które tę sztukę pozwolą nam
si wiele korzyści zarówno fizycznych,
pojąć.
jak i psychicznych. Wzmacnia nasze poczucie samokontroli, rozwija nasz
Najważniejsze, aby wypoczynek był
hart ducha i uodparnia na stres. Dobrze
odwrotny do trybu życia, jaki prowa-
również poobcować nieco z naturą
dzimy przez większą część roku.
i wypróbować różne techniki relaksa-
Jako przykład weźmy tenisistę, któ-
cyjne, np. medytację.
ry uprawia sport zawodowo. Swoimi ćwiczeniami obciąża on jedną rękę,
Najlepiej wypoczywać intuicyjnie i ro-
dlatego też jego odpoczynek nie po-
bić to, na co ma się ochotę. Nie zała-
winien polegać na zupełnej bierności
mywać się, gdy nasze wakacyjne pla-
fizycznej, lecz ćwiczeniu drugiej ręki.
ny nadrobienia zaległości w czytaniu
A zatem, zgodnie z zasadą równowagi,
książek czy oglądaniu filmów spaliły
wakacje ucznia powinny być aktywne,
na panewce. Prawdopodobnie pod-
bez komputera i bez przesadnego
świadomie chcieliśmy robić coś zupeł-
nadrabiania zaległości w lekturach.
nie innego, a nasz umysł – po ciężkiej
hey folks! 18
Wakacje dla nich to podejmowanie wyzwań oraz uciekanie przed nudą. Z kolei dla intrower tyka wypoczynek kojarzyć będzie się ze słodkim lenistwem i unikaniem przygód oraz wszelkich aktywności. Neurotyk natomiast podczas wakacji będzie poszukiwał samotności, rekompensując sobie w ten sposób nadmiar kontaktów w ciągu roku. Spotkamy go na samotnych spacerach po plaży lub wędrówkach górskich. Tak więc nie zapominajmy, że nawet w wypoczynku jesteśmy różni i mamy inne potrzeby. Leżeć całymi dniami na hamaku i przewracać się z boku na bok... jest to najlepszy sposób na zmęczenie
fizyczne. Niniejszy model wypoczynku
REKLAMA
sprawdzał się w czasach, gdy człowiek ciężko pracował fizycznie na roli lub w fabryce, natomiast nie jest najlepszym rozwiązaniem, gdy spędzamy całe dnie w pozycji siedzącej przed komputerem. Nie da się po prostu nic nie robić! Po pierwsze, nasz umysł i ciało z punktu widzenia psychologicznego potrzebuje ruchu i stymulacji. Po drugie, nasz organizm szybko się do takiego stanu przyzwyczaja i lenistwo może wejść nam w nawyk. W efekcie czujemy się jeszcze bardziej zmęczeni. Czy wypoczynek można przedawkować? Oczywiście, długotrwały brak obowiązków męcz y. Pamiętajmy, że nieobecność stresorów jest szkodliwa dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Potrzebujemy zwłaszcza stresorów dnia codziennego, aby rozwijać zdolność radzenia sobie z problemami i mobilizować się do działania. Człowiek potrzebuje wyzwań, zadań i celów, dzięki czemu się rozwija i realizuje. W ciągłym wypoczynku natomiast nie możemy osiągnąć swoich marzeń, podnieść swojej samooceny. Ciągły wypoczynek grozi apatią, depresją i przekracza możliwości ambitnego człowieka. Lilla Sojda Psycholog i Terapeuta TSR
hey folks! 19
MAD&MADmagazyn
t n e m e v o M w o Sl czyli życie na czilu
Najszybszy pociąg świata osiąga prędkość ponad 400 km/h. Rekord jedzenia hot dogów na czas to 68 bułek z parówką pochłoniętych w ciągu 10 minut. Są i tacy, którzy potrafią przeczytać 200 000 słów na minutę i nie spać 11 dni pod rząd. Chińczycy natomiast składają koszulkę w 3 sekundy i wysyłają 160-znakowy sms w 43 sekundy. Szybko?! Szybko. Bo czas to pieniądz, czas ucieka i przemyka między palcami. Bo wszyscy jesteśmy szybcy i wściekli. Żyjemy szybko i chcemy umierać młodo.
A jednak pojawia się coraz więcej ludzi, którym na prędkości aż tak bardzo nie zależy. Chcą zwolni ć tempo, wystrz egać się życia z zegark iem z ręku i wedłu g zadań zapisa nych w kalend arzu. Mają dość pośpi echu, półpro duktó w i życia instan t. I dl a te g o w y my ś lili s o b i e s low move ment. Ty lko jak ż yć slow, gdy ma się naście lat… Przecież doba ma tylko 24 godziny. Około 8 godzin średnio przeznaczamy na sen. Czyli zostało nam szesnaście. Z czego jakieś sześć godzin dziennie to szkoła. Trzeba do szkoły dojechać, jakoś się przyszykować i zjeść śniadanie. Po szkole: obiad, kolacja, lekcje i czas wolny… no właśnie, czasu wolnego zostało niewiele. Wynika z tego,
s że chcąc czy nie chcąc, musimy cza na bra ć pod uwa gę. Spóźnianie się wylekcje nie jest bowiem mile widziane,
biemówka, że się nie miało czasu na odro , nie pracy domowej, jest nieakceptowalna go a kolegom trudno odmówić wspólne cawyjścia. A jednak okazuje się, że w
ałym tym rozgardiaszu szkolno – tow ieć rzysko – rodzinnym można powiedz sobie raz na zawsze: „take it easy!” y Slo w mo vem ent to ruc h pro mu jąc niej spowolnienie tempa życia. I bynajm oły nie cho dzi tuta j o to, aby do szk
w ogóle nie chodzić, ale żeby w dro awdze do niej nie zadręczać się spr dzianami i zaległościami, ale uwa żnie ysię rozglądać i obserwować ruchy prz rod y czy mia sta ora z czerpać z tych to, obserwacji prz yjemność. Chodzi o
hey folks! 20
aby iść na spacer do parku albo lasu , a nie do centrum handlowego. Wię cej czasu spędzać offline niż online i czę ściej spotykać znajomych w plener ze
niż na wallu w por talach spo łecz nościowych. Her batę pić w porcela nowej filiż anc e prz y ulubio nej muzyc e zam iast w term oku bku prz y ścis ku
w tramwaju.
A zaczęło się wsz ystko w połowie lat 80. we Włoszech wra z z powstan iem pier wszej restauracji McDonald’sw cen trum Rzymu. W proteście przeciw ko fast foodom włoski res taurator Car lo
Petrini założył działającą do dziś org a-
nizację Slow Food, która ma na celu ochronę tradycyjnych potraw i smaków
przed wyginięciem.
Co ozn acz a jeś ć slow ? Nic inn ego nojak umiejętnie połącz yć tradycję z ie. woc zes noś cią w swo im jad łos pis ę Doceniać babciną i maminą kuchni m i jednoc ześ nie pos zuk iwa ć cał kie
iast now ych smaków i aromatów. Zam ab kolejnej wycieczki po donner keb zlub chiński kubek, urządzić tematyc
oną ną kolację z prz yjac iółmi poł ącz ć ze wspólnym gotowaniem. Namówi zamamę na wspólne pieczenie ciasta
zkę miast ciągnąć ją do cukierni. Pac pichipsów i batoniki ze szkolnego skle lub ku wymienić na egzotyczny owoc sałatkę. Krótko mówiąc, jeść zdrowo i z fantazją. ą Propagatorzy ruchu Slow Food dąż ado teg o, aby lud zie jed li i kup ow żby li ży wn ość świ ado mie , cho cia
ty. czytając etykiet y na produk tach i wygionalne produk na tradycy jne i re em bierając te najmniej skażone „chemią”. jszym reformator Chyba najsłynnie z, Ale Slow Food to nie tylko ruch eko. , angiel sk i kuchar je st Jamie O liver e Jego entuzjaści zwracają nam uwagę, mpanię „Karm mni któr y rozpoczął ka że z powodu rozwoju restauracji i baąc, że można sz yb lepiej”, udowadniaj ie rów fast food, wiele tradycyjnych smaienić naw yki ży w ko i sprawnie zm ków i aromatów jest zagrożona wygiszkół. niowe br ytyjskich nięciem. Dlatego też traktują kuchnię jako miejsce odkryć i eksper ymentów. ugo czekać i obok Nie trzeba by ło dł w w ił si ę ru ch S lo S lo w Fo od po ja rI de a S low Fo o d daw no w y s z ł a zd ob yw a po pu la Sc ho ol . N a ra zi e je już poza domowe kuchnie i pojawiła za ch od ni ch , al e no ść w kr aj ac h się w tak strategicznym dla nas miejw ko ńc u do tr ze st eś m y pe w ni , że rascu jak szkoln a stołów ka. Powst ał go zwolennicy zw on i nad Wisłę. Je nawet program wspier any przez EU, , że uc zniow ie ob ca ją uw ag ę na to iaktóry ma na celu reform ę stołów ek rem zajęć, a staw ciążeni są nadmia h tak, aby zapewniały one zdrową , zbizez świa t doro sł yc ne pr zed nimi pr u lansow aną i smacz ną dietę, uczyły aw ia ją ic h cz as w ym ag an ia po zb to dzieci i młodz ież zdrow ych nawyks . Sl ow Sc ho ol na za baw ę i re la ść, ków żywieniowych i kierowały uwagę a st aw ia na jako taka sz ko ła , któr
hey folks! 21
MAD&MADmagazyn
nt e m e v o SlowM czyli życie na czilu. a + a nie na ilość. Nie jest ograniczon zuprzez szty wne ramy odgórnie nar a conego programu, lecz dostosowan
w, do rea lny ch pot rze b jej ucz nió zaa wkuwanie teorii jest intensy wnie e. stępowane przez zajęcia praktyczn
any Co wię cej , ucz nio m prz eka zyw rty jest określony system war tości opa ka na poszanowaniu drugiego człowie
się w swoim ubiorze naprawdę oryginalni i niepow tarzalni. Zamiast tysięcznego egzemplarza tego samego wzoru sweter ka będziemy mieć w szafie ciuch, który pozwo li nam wyróż nić się ze szkolnego tłumu. B. Siada my przed komp em. Pytanie tylko, na jak długo. Jeśli chcemy być slow, to korzystać z Internetu mu-
i przyrody.
simy mądrze. Zwole nnicy idei Slow Media podkr eślają , że proble mem
A co robimy, gdy wracamy ze szkoły? ż A. Idz iemy na zakupy. I tu rów nie imy mo żem y być slo w. Nie wch odz
nie jest rozwój najnowszych technologii, ale sposób z ich korzystania. Dlatego
do sie ció we k, któ re ma sow o pro duk ują i spr zed ają ciu chy, ale włó e cz ym y się po skl epa ch vin tag
iki i sec ond han d, trop imy ma łe but z rzeczami lokalnych krawców i pro ie jek tan tów, garderobę szy jemy sob
sam i. Poz a tym zwr aca my uw agę y na jako ść materiałów. Chcemy, żeb lne , był y one jak naj bar dzi ej nat ura n a poza tym przetrwały więcej niż jede a to, sezon. Bynajmniej wcale nie oznacz że mamy chodzić w workach na ziem
ng niaki. Przeciwnie. Ruch Slow Shoppi my i Slow Clo thin g spr awi, że sta nie
też pozos tają online tylko tak długo, jak jest to konieczne, z przyjemnością wyłączając swoje telefony i komputery po załatwieniu najpilniejszych spraw. Zamia st przesi adywa ć na portal ach społecznościowych, wolą porobić coś na realu, poczytać książkę albo przejechać się bez celu na rowerze. Komputer służy im przede wszystkim do pracy czy odrabiania lekcji, ale rozrywki szukają już w innych miejscach. C. Podróżujemy. Wybierając się na slow wakacje zapomnijcie o ofertach biur podró ży typu: 5 stolic w 3 dni czy Europ a w tydzie ń. Slow Travel
hey folks! 22
to nie pr ze no sz en ie ze sto pe re m i ta ch om et re m w rę ku z pu nk tu A do pu nk tu B, ab y od ra zu zn ale źć się w punkcie C. Slow Tra vel to nie podróż, której kolejne cele wyzn aczają punk ty w pr zewodniku, lecz wł asna intuicja i ciekawość. To sp otk an ia i rozm ow y z mi es zk ań ca mi , zb ac za nie z tu ry st yc zn yc h sz lak ów, nie sp od zia nk i i pr zy go dy. Co wi ęc ej, slo w wc ale ni e oz na cz a, że m am y le że ć do góry brzuchem na hamaku w cie niu palm lub czereśni. Ba rdziej chodzi tu o unikanie mainstream u i nawyków typow ych dla tur ystów. Na pierwsz y rzut oka mo że się wyda wać, że życie w rytmie slow to pasmo wyrzeczeń. Jednak jak się w to mocniej zagłębić, zauważamy że propagatorzy slo w mo ve me nt, wy zn ają c za sa dę , że na św iec ie jes t mi ejs ce za równ o na sz yb ko ść , jak i na po wo lno ść , wł aś ciw ie nicze go nam nie odbiera ją. Chodzi tu bardziej o ograniczenie niektórych nawy ków, aby nie wpaś ć w pułapki twor zone pr zez wspó łczesne wynalazki i po pros tu… móc cie szyć się z życia.
SlowFood
SlowShopping
SlowLiving hey folks! 23
MAD&MADmagazyn
Co nam po wakacyjnym leniuchowaniu, gdy gotówki brak? Manna z nieba nikomu nie spadnie. Próżno też szukać złotej rybki chętnej spełnić nasze trzy życzenia. Najlepiej więc zakasać rękawy i wziąć się do roboty... Brzmi jak wyrok? Niekoniecznie. Długość polskiej linii brzegowej wynosi 634 km, z czego jedną trzecią zajmują kramy z egzotycznymi muszlami i dmuchanymi delfinami, smażalnie ryb i lodziarnie, trampoliny i wypożyczalnie wodnych skuterów. Każdego lata o przybytek ten troszczą się setki nastolatków sezonowo zatrudnionych w sektorze turystycznym. Nad Bałtyk przybywają z różnymi motywacjami i umiejętnościami, świadomi ogromu wyzwań, jakie stawiają przed nimi kolejne dwa miesiące, wierzą, że wakacyjna praca może przemienić się w wakacyjną przygodę. Lejący się żar z nieba oraz humorzaści turyści regularnie uprzykrzają życie, nastroju nie poprawia również szum pobliskiego morza, a jednak spotkania towarzyskie po godzinach pracy potrafią doskonale zrekompensować trudy dnia powszedniego...
hey folks! 24
lub zakup podręczników, a pracodawcy z zadowoleniem spoglądają na dodatkowe pary rąk. Z szeroko otwartymi ramionami na zdrową i silną młodzież czeka również polska wieś. Wakacyjny budżet podreperować Ponieważ pracujący nastolatek jest wciąż zjawiskiem nowym można przy zbiorze warzyw i owoców, wyrywaniu chwastów na naszym rynku pracy, musi on zachowywać szczególną czy koszeniu trawników. Spocisz się, pobrudzisz, paznokcie ostrożność. Wprawdzie polskie prawo przygotowało dla prapołamiesz, ale też wpompujesz do organizmu pewne zapasy codawców instrukcje o tym, jak mają się z nami obchodzić, tlenu, złapiesz naturalną opaleniznę i nabierzesz fizycznej tęży- ale zdaje się, że nie zawsze po nie sięgają. Kodeks wyraźnie zny. Na mieszczuchów natomiast czeka praca polegająca na mówi, że możemy zostać zatrudnieni wyłącznie przy pracach roznoszeniu ulotek i bezpłatnych gazet, układaniu towaru na lekkich, czyli takich, które nie zagrażają naszemu życiu i zdropółkach w supermarketach czy parzeniu i podawaniu kawy. wiu i wykonywać je jedynie 7 godzin dziennie lub 35 godzin W wakacje studenci wyjeżdżają z wielkich miast i to właśnie w tygodniu. Pamiętajmy, że powyższe ustalenia obowiązują dla wszystkich osób w wieku 16 – 18 lat, które ukończyły
my mamy największe szanse przejęcia ich miejsc pracy.
gimnazjum. Nie da się ukryć, że Polacy dopiero oswajają się z myślą, i ż m ł o dz i e ż m o że p r a c owa ć z a ro b kowo. Dziecia- Nastolatkowi niezwykle trudno odnaleźć się na polskim rynku ka roznoszącego gazety czy pracującego w barze szyb- pracy. Możemy snuć wywody o tym, jakie stoją przed nami kiej obsługi częściej możemy spotkać w amerykańskich możliwości podjęcia pracy w wakacje, ale wiemy też, że teoria filmach niż we własnej okolicy. Do pomysłu dorywczej pracy nie- znacznie różni się od praktyki. W sieci roi się od ogłoszeń ufnie podchodzą zarówno rodzice, nauczyciele, jak i pracodawcy. drobnych z hasłem „praca dla nastolatków” i „praca na waCi pierwsi najbardziej obawiają się tego, że praca przeszko- kacje” w tytule, ale wiele z nich ma jakiś ukryty haczyk. Dlatedzi nam w nauce, ci ostatni natomiast zdają się nie wierzyć go najlepiej polegać na znajomościach, kolegach i rodzinie. w nasze siły i możliwości. Jedynym czasem, kiedy dostaje- Chodzić, pytać, interesować się i żadnej pracy się nie bać. my od nich zielone światło, jest okres wakacji. Wówczas idea Poza tym zawsze należy starać się zalegalizować swoją pracę, dorywczej pracy zaczyna się podobać wszystkim. Rodzi- aby uniknąć przykrych niespodzianek. ce cieszą się, że sami sfinansujemy sobie wypad w góry
hey folks! 25
MAD&MADmagazyn
jak ludzie pracują po 13 godzin jest czas na imprezowanie i poznawanie nowych ludzi, mieszka się poza domem, jest się samodzielnym… Czasem niektórzy pytali mnie czemu nie chce pracować więcej, przecież i tak mam wakacje z głowy, a jak mówię, że właśnie nie!
Kiedy miałem 17 lat desperacko szukałem pracy na wakacje. Zostawiłem parę papierów w różnych miejscach, ale bez większego skutku. Potrzebowałem kasy, więc postanowiłem zadzwonić do mojego starego ziomka, który pracował na kutrze rybackim. Generalnie była to ciężka, fizyczna praca. Na miejscu musiałem być na siódmą, panowała straszny upał, no i te kolce od flądry… Na szczęście po trzech dniach dostałem inne propo. Miałem już parę prac sezonowych i wiem, że akurat nad morzem nie ma problemu ze znalezieniem roboty, ale niestety często za bardzo małą kasę. Poza tym zdarza się, że pracodawcy nie wypłacają pensji, a potem nie ma jak dochodzić swoich racji, bo praca jest bez umowy, na nielegalu. Jednak dla osób, które przyjeżdżają do nadmorskiego miasteczka jest to świetna opcja na spędzenie wakacji. Nawet
Rozmawiając z przyjaciółmi dochodzę do tego, iż jest to niesamowita przygoda. Można przekonać się, że praca nie jest taka łatwa jakby się wydawało. Uczy nas dyscypliny i dokładności, nie tak jak w szkole, gdzie nie zawsze zależy nam na ocenie i się nie staramy. Mamy możliwość spojrzenia na świat inaczej. Możemy poznać wiele nowych ludzi i nawiązać nowe znajomości. Ciągle zdobywamy nowe doświadczenia, a jak miło być docenionym przez szefa! Ja pracowałam przy zbiórce truskawek, kiedy jeszcze chodziłam do gimnazjum. Nigdy nie zapomnę tych wszystkich chwil tam spędzonych. Zobaczyłam, że praca nie jest taka łatwa, jak myślałam. Musiałam wstawać na godzinę piątą. Nie było łatwo, były dni gdy termometry wskazywały ponad 28 stopni, a truskawki trzeba było zbierać. Jednak na koniec sezonu, gdy szef każdemu dziękował i dostałam wypłatę, (wtedy były to moje pierwsze zarobione pieniądze) dostrzegłam jak wiele ta praca mi dała, ilu rzeczy mnie nauczyła. Obecnie jestem w szkole hotelarskiej. Ta szkoła daje duże możliwości, jeśli chodzi o pracę. Czasami hotele proszą o pomoc przy różnych okolicznych imprezach, konferencjach itd. W tym roku
hey folks! 26
pojadę na miesięczną praktykę do Niemiec. Myślę, że nauczę się tam bardzo dużo. Lubię jeździć do innych krajów i zwiedzać ich kulturę. W przyszłości chcę wyjechać z Polski i poznać inne teraz niedostępne mi tereny. Praca jest wielką przygodą, która otwiera nam nowe przestrzenie. Za każdym razem zdobywamy nowe doświadczenie i wspinamy się coraz wyżej, aż osiągniemy nasze cele. Niektórym przychodzi to łatwiej, inny trudniej i dłużej, co jednak nie oznacza żeby rezygnować. Trzeba walczyć i iść za ciosem, a na pewno będziemy coraz bliżej celu.
Dziękujemy Pani Agnieszce Pollak – Olszewskiej za pomoc i zaangażowanie!
mad&mad Wejdź na nasze forum i podziel się swoimi opiniami. Dodaj temat i rozpocznij dyskusję. Najciekawsze wypowiedzi opublikojemy na łamach naszego czasopisma. Wejdź na www.madandmad.pl
MAD&MADmagazyn
www.sxc.hu
Kitesurfing
kitesurfingslash sandboarding
Najpierw powstał surfing (1778), potem windsurfing (1965), a następnie kitesurfing (1977). Surfować nad Bałtykiem się nie da, ale wystarczy do deski podpiąć żagiel albo latawiec i już można płynąć z wiatrem.
W ciągu 10-letniej tułaczki Odyseusz niejednokrotnie dawał dowody swojej pomysłowości i wyobraźni twórczej. Pewnego razu na desce dopłynął do wyspy Ogigii, gdzie spędził 7 lat w towarzystwie nimfy Kalipso. Może dotarłby szybciej, gdyby do deski doczepił latawiec? Może wybrałby się z nimfą na wydmy, gdyby wiedział, że na desce można jeździć po piachu….
hey folks! 28
Kitesurfing z roku na rok zdobywa coraz więcej entuzjastów, szczególnie wśród amatorów sportów ekstremalnych. Prosta kombinacja deski oraz latawca daje ogromne możliwości i może być źródłem wielu sportowych emocji. Specjalna technika jazdy na kancie deski pozwala osiągać szybkie prędkości,
Foto: Kuba Federowicz, www.mygroundtour.pl
Sandboarding a siła nośna wiatru sprzyja różnorod-
Położenie geograficzne Polski każe
szybko się niszczy i niezbędne jest
nym przeskokom oraz akrobacjom.
postrzegać tę dyscyplinę sportu wy-
porządne smarowanie. Nie oczekuj-
Dzięki temu aż trudno uwierzyć, iż jest
łącznie w kategoriach ciekawostki. Po-
cie zbytnio rozwiniętej infrastruktury
on zaliczany do sportów wodnych.
nieważ nie mamy tak okazałych wydm
– ciężko wybudować wyciąg na wy-
jakie posiada Peru czy Dubaj, nie jest
dmie. Oprócz kosztów podróży sport
Decydując się na uprawianie kitesur-
dane nam doświadczać frajdy sandbo-
ten nie jest też super kosztowny. Zamiast
fingu, trzeba nieco zainwestować,
ardingu na co dzień.
bajeranckich kombinezonów wystarczą przewiewne gacie, a sprzęt w wielu miej-
dlatego też na początku najlepiej kupić sprzęt używany. Ponadto warto
Zasady są właściwie te same co w snow-
scach można wypożyczyć za kilka do-
zapisać się na kurs w szkole kitesur-
boardzie. Podobnie ze sprzętem.
larów.
fingu. Najpopularniejszą miejscówką
Na upar tego sandboarding moż-
do uprawiania tego sportu jest Półwy-
na uprawiać na tej samej desce,
sep Helski, choć nie brakuje fanów ki-
na której zimą zjeżdżało się z ośnieżo-
tesurfingu w Kołobrzegu czy Łebie.
nych pagórków. Trzeba mieć jedynie na uwadze to, że na piasku deska
hey folks! 29
MAD&MADmagazyn
współczesny turysta W życiu turysty o to tylko idzie, by wędrować – a nie o to, dokąd dotrzeć – napisał wybitny polski filozof i socjolog Zygmunt Bauman w książce zatytułowanej „Ponowoczesność jako źródło cierpień”. Turysta to jeden z czterech, obok włóczęgi, gracza i spacerowicza, ponowoczesnych wzorców osobowych wyznaczonych przez Baumana. Przy ich pomocy snuje on refleksje na temat człowieka ponowoczesnego, kwestionując ciągłość i odrębność jego tożsamości.
Postmodernizm – Ponowoczesność W drugiej połowie XX wieku uformował się wzór udanego życia oparty na zaspo-
zmuszony do samotnego zmierzenia
mu tylko inne miejsce. Decyzję o wy-
się z chaosem współczesnego, wielo-
jeździe podejmuje łatwo i szybko, po-
znacznego świata.
nieważ wie, że nie opuszcza domu na zawsze. Wprawdzie gwar wielkie-
kajaniu coraz większych apetytów kon-
Wzorce osobowe
go świata i trudy podróży wzbudzają
sumpcyjnych. Jednocześnie wielość spo-
Niespójność, rozchwianie, wieloznacz-
w nim tęsknotę za domem, ale tylko
sobów myślenia i wzorców postępowania
ność życia sygnalizuje Zygmunt Bau-
dlatego, że klucz został przekręcony
sprawiła, że zabrakło dominującego stylu
man, który wyróżnia cztery ponowo-
od zewnątrz, a nie od środka. Tury-
bycia oraz jasnych reguł dla życia w społe-
czesne wzory osobowe: włóczęgę (żyje
sta bowiem woli tęsknić za domem
czeństwie dla wszystkich. Człowiek został
chwilą, nie planuje przyszłości, gdyż
niż w nim być.
wszystko nieustannie się zmienia), gracza (bez przerwy gotowy do podjęcia
Pakuje on do torby tylko najpotrzeb-
ryzyka, gdyż życie jest grą, może się wy-
niejsze rzeczy, najczęściej jednorazo-
darzyć wszystko lub nic), spacerowicza
wego użytku, dzięki czemu gotowy
(współczesny konsument nastawiony
do drogi jest właściwie w każdej chwili.
wyłącznie na konsumpcję) i turystę (ko-
Najważniejsza bowiem w życiu turysty
lekcjoner wrażeń). Warto wspomnieć,
jest ruchliwość. Musi liczyć się z tym,
iż w każdym człowieku mieszają
że gdy pojawi się potrzeba lub marze-
się cząstki tych wzorców.
nie, będzie musiał wyruszyć w podróż. A potrzeba ta pojawia się często, ponie-
Turysta
waż jest ona dla turysty synonimem wol-
Turysta opuszcza swój dom, ponie-
ności i niezależności. Czuje się przez
waż się w nim nudzi. Wydaje mu się,
to gospodarzem swojego życia, gdyż
że wszystko jest w nim oczywiste
sam chce decydować, kiedy i gdzie
i łatwe do przewidzenia. Potrzebu-
chce ruszyć.
je wrażeń, których dostarczyć może
hey folks! 30
Wędrówka turysty nie ma z góry określo-
podróży, miało jakikolwiek wpływ
Turysta to metafora ponowoczesnego
nego celu, który nadawałby znaczenie
na przyszłość. Nie zamierza ponosić
życia. Nie trzeba wcale daleko podróżo-
podróży. Każdy jej element jest niejako
konsekwencji za spotkanie, uważając,
wać i pokonywać ogromnych przestrze-
samowystarczalny. Miejsca noclegu
że zrodziło się ono z impulsu i tak też
ni, aby być turystą. Jak pisał Zygmunt
nie są etapami z gór y wyznaczo-
się zakończy.
Bauman: w naszym dzisiejszym świecie
nego szlaku, a sama droga wydaje
wszyscy jesteśmy w życiu wędrowcami
się nie mieć kresu. Turysta bowiem
Turysta nazywany jest również kolek-
– przez-życie – cieleśnie lub duchowo,
nie do końca potrafi przewidzieć
cjonerem wrażeń. Płaci, dlatego wyma-
dziś lub w nieuchronnie nadciągającej
z góry, gdzie i na jak długo się zatrzy-
ga, aby świat spełniał jego wymagania
przyszłości, z radością lub smutkiem
ma. Dlatego też nigdzie nie zapuszcza
i stał się wart oglądania. Nieustannie
w sercu, z chęci lub musu; nikt z nas
korzeni i każdy postój traktuje wyłącz-
pragnie wzbogacać zbiór swoich wra-
nie może się zaklinać, że miejsce, w ja-
nie jako chwilowy przystanek.
żeń poprzez kolejne fotografie i pa-
kim się dziś znalazł, będzie mu praw-
miątki, którymi bardzo chętnie chwali
nie przysługiwało na wieki, że dokona
Ma to oczywiście wpływ na jego kon-
się wśród znajomych i rodziny. Również
żywota w tym stanie, do jakiego dotarł
takty z tubylcami. Wchodzi z nimi wy-
tubylcy muszą być świadomi jego potrzeb
dziś, na jaki zapracował, którego się do-
łącznie w pobieżne relacje i stara się nie
i w pełni podporządkowywać się jego
robił. A i w żadnym miejscu nie czujemy
mieć wobec nich żadnych zobowiązań.
wymaganiom.
się wszak do końca u siebie, bezpieczni, raz na zawsze zadomowieni.
Nie chce, aby to, co dzieje się podczas REKLAMA
hey folks! 31
WAKACJE W MIEŚCI
Pewnie są gdzieś statystyki, które mówią o tym, ile osób spędza wakacje w mieście. Wbrew powszechnej opinii, lato spędzone na swoim osiedlu wcale nie musi być porażką. Przeciwnie, powiedzą amatorzy jazdy na desce i BMX-ie. Jest czas, mnóstwo czasu, jest asfalt i murki, ładna pogoda i kumple. Czego więcej trzeba do szczęścia…
MAD&MADmagazyn
Kuba Pytasz nas czy to drogi sport. Jeden sezon i pozbywasz się kilku setek. Nie musisz wcale jakoś specjalnie jeździć ekstremalnie, a i sprzęt się niszczy. Blat wytrzyma kilka miechów, trucki, kółka, niemówiąc już o zdartych butach… Najgorsze jest to, że nie zawsze starzy rozumieją, że to tyle kosztuje. To znaczy moi się już przyzwyczaili, ale na początku było ciężko. Są jakieś tam sposoby, żeby kasę zdobyć. Sponsor, turnieje, babcia hehe.. no generalnie zastanawiasz się. Wolisz nie palić fajek, bo wiesz że ta kasa może ci się przydać na nowe łożyska.
hey folks! 32
Adam Kiedyś mieszkałem w takiej mniejszej miejscowości i w zasadzie byłem jednym z dwóch osób jeżdzącyh na bmx’sie. Najgorsza była jazda w pojedynkę. Nie masz takiej radochy. To znaczy masz, bo robisz to co kochasz, ale ciężko się czasem zmotywować i nie masz się przed kim chwalić nowymi trickami hehe. Pamiętam, że mieliśmy dylemat czy dirt sobie budować... A teraz jeżdżę sobie tu z moimi ziomkami. Choć czasem więcej czasu przegadamy niż jeździmy. Ale zdecydowanie lepiej się jeździ w grupie. Zawsze jest ktoś kto cię poratuje i ktoś od kogo możesz się uczyć. No i wesoło jest, no nie...
Bartek Mówią o nas różnie. Najczęściej uważają, że jesteśmy huliganami, nicnierobami i wandalami. Przyjdzie ci taki dziadek z babcią i nawijka, że policję wezwą, bo przecież porządek zakłócamy i mienie niszczymy. Najbardziej wkurza,to, że obok stoją drechy i im się nic nie powie. Prawdziwi dżentelmeni.
Tomek i Nicole Jeździmy dopiero od dwóch miesięcy. Codziennie po szkole i w weekendy. Generalnie wychodzi, że około pięciu godzin dziennie przeznaczamy na rower. W Poznaniu nie ma za dużo miejsc, gdzie możesz sobie pojeździć, i nawet nie chodzi o to, że policja ściga. Czasem zapuszczamy się w inne dzielnice. Dopiero zaczynamy jeździć, ale pewnie z czasem zaczniemy się zastanawiać nad turniejami itp.
Z tymi drechami to osobna historia. Musisz męczyć się z babciami i unikać policji. Ale to drechów i patologicznych gówniarzy strzec się musisz najbardziej. Żuleria potrafi ci naprawdę uprzykrzyć życie. Po pierwsze, często trzeba sprzątać po ich nocnych melanżach żeby mieć w ogóle gdzie jeździć. Po drugie, zawsze mają do ciebie mnóstwo komentarzy, a i do spokojnych ludzi też nie należą. Po prostu można dostać od nich łatwo wpie***l, ewentualnie zaj***ą ci deskę.
hey folks! 33 Na zdjęciu Tomek i Nicole. Pomnik Armii Poznań w Poznaniu.
MAD&MADmagazyn
WAKA CJE Z MUZA MI
Aktywne wakacje można spędzić na wiele sposobów i w wielu różnych miejscach. Tym bardziej, że wreszcie mamy czas na rozwijanie swoich pasji. Bez przeszkód, od rana do wieczora możemy włóczyć się z aparatem lub kamerą, czytać i pisać, bawić się w teatr lub rysować.
Beztroska sierpniowych i lipcowych dni sprzyja wolnemu prze-
organizowane są zajęcia pobudzające kreatywność i wy-
pływowi myśli i pobudza wyobraźnię, dlaczego więc nie po-
obraźnię oraz przybliżające tajniki warsztatu artysty. Twórcza
święcić letnich miesięcy pracy nad własnymi artystycznymi
atmosfera udziela się uczestnikom również po warsztatach,
projektami...
a wspólne przesiadywanie przy ognisku lub spacery mogą okazać się bardzo inspirujące.
Tworzyć można w pojedynkę lub w grupie, a zalety każdego z tych sposobów są trudne do przecenienia. Ważne
Osoby o artystycznym zacięciu, które nie przepadają
jednak, żeby zmotywować się do działania i trwać w dąże-
za zorganizowanymi wyjazdami, mogą pomyśleć o krót-
niu do celu. Może i brzmi to nieco patetycznie, ale trudno
szych spotkaniach warsztatowych. Najczęściej trwają one
też nie zgodzić się ze słowami George’a Bernarda Shawa:
niecały tydzień lub jedynie weekend i organizowane są w ra-
Co ważniejsze dla sukcesu: talent czy pracowitość?
mach większych festiwali. Mają formę bardziej lub mniej otwar-
A co ważniejsze w rowerze: przednie czy tylne koło?
tych spotkań z artystami, którzy nie tylko opowiadają o swojej pracy i dzielą się cennymi wskazówkami, ale również zachęca-
Nic tak nie pobudza do działania jak obecność osób po-
ją uczestników do wzięcia udziału w dyskusji na temat wybra-
dzielających nasze zainteresowania. Dlatego też wielu mło-
nego zagadnienia. Po spotkaniach natomiast jest czas wolny,
dych twórców spędza wakacje na obozach lub koloniach
który można spędzić według własnego uznania.
artystycznych. Sporo domów kultury, szkół, a także prywatnych firm turystycznych organizuje kilkutygodniowe wyjazdy
A co z tymi, którzy lubią tworzyć i przeżywać sztukę
dla uzdolnionej artystycznie młodzieży, podczas których
w pojedynkę? W takiej sytuacji warto rozejrzeć się za let-
ma ona okazję uczestniczyć w projektach filmowych, te-
nimi konkursami fotograficznymi, plastycznymi czy po-
atralnych lub plastycznych. W trakcie obozu codziennie
etyckimi. Termin oddania prac zmobilizuje do działania,
hey folks! 34
a zadany temat z pewnością pobudzi naszą wyobraźnię, doprowadzając nas do zaskakujących rezultatów. Krótko mówiąc, zamiast tracić talent i chować swoją twórczość do szuflady, lepiej wypróbować swoje umiejętności
Europejska Akademia Pantonimy
w konkursach i zdobyć pierwszą publiczność
Kręgi sztuki
Od 8 do 17 lipca 2011 roku odbędzie się druga edycja Festiwalu Europejskich Szkół Artystycznych i Twórczości „Kręgi Sztuki” w Cieszynie. Wydarzeniu towarzyszyć będą liczne warsztaty artystyczne. Uczestnicy festiwalu będą mieli okazję wzięcia udziału w warsztatach fotograficznych, filmowych, teatralnych, plastycznych, rysunkowych, graficznych i dziennikarskich. Prowadzone przez wybitnych wykładowców oraz artystów całodniowe spotkania z pewnością poszerzą perspektywy postrzegania sztuki oraz staną się inspiracją do własnej działalności twórczej. www.kregisztuki.com
Ostatni tydzień lipca (od 22 do 31 lipca 2011 roku) można spędzić na sali na drążku lub na łące w okolicach lasu, czyli na wrocławskich warsztatach pantomimy i tańca. Uczestnicy warsztatów poznają elementy z zakresu klasycznej pantomimy, baletu, współczesnych technik pantomimicznych oraz gry aktorskiej. Ćwiczenia natomiast opierać się będą na tańcu butoh, technikach relaksacyjnych i ćwiczeniach z zakresu świadomości ciała. Warsztaty prowadzone są przez aktorów teatralnych związanych z Wrocławskim Teatrem Pantomimy Henryka Tomaszewskiego oraz gdańskim teatrem Kino Variatino.
Jedno ujęcie To niewątpliwie impreza z tradycjami. Już po raz 17. odbędą się w Łebie i Lęborku warsztaty filmowe organizowane przez Fundację Filmowiec. Na wszystkich adeptów sztuki filmowej chcących zgłębić tajniki warsztatu operatora lub reżysera,
hey folks! 35
czeka wiele atrakcji. W dniach od 16 do 27 sierpnia 2011 roku odbywać się będą wykłady, zajęcia praktyczne, konsultacje warsztatowe oraz spotkania z doświadczonymi ludźmi filmu. Uczestnicy warsztatów będą mogli podzielić się swoim dotychczasowym dorobkiem, jak i stanąć w szranki o nagrodę w konkursie filmowym „Jedno ujęcie”. www.filmowiec.org.pl
Potęga prasy To z kolei propozycja dla wszystkich tych, którzy poważnie myślą o karierze dziennikarza. Obóz dziennikarski w Rewalu to dobra okazja na zdobycie pierwszych szlifów w wymarzonej przez siebie profesji. Pod okiem zawodowców „młodociani dziennikarze” samodzielnie realizują reporterskie zadania. Zbierają materiały, piszą i łamią teksty, które następnie ukazują się w gazecie „Rewalacje” rozprowadzanej wśród turystów i mieszkańców Rewala. Do swojej dyspozycji mają również profesjonalną rozgłośnię radiową. Uczestnicy warsztatów sami tworzą audycje poświęcone najważniejszym wydarzeniom w kraju i zagranicą, które nadawane są przez kilka godzin dziennie. www.potegaprasy.pl
fragment plakatu festiwalu FAMA autorstwa Jana Sawki (dzięku uprzejmości Alicji Sawickiej)
MAD&MADmagazyn
Festiwal Fama ma niezwykle bogatą tradycję, a w Świnoujściu debiutowało wiele dzisiejszych artystycznych osobistości. W czym tkwi siła Famy, że udało jej się przetrwać wszystkie możliwe transformacje i epoki? Trudno jest mi mówić o czasach prehistorycznych festiwalu Fama. Znam je tylko z opowieści i przekazów. Wiem, że siłą Famy są i zawsze byli – ludzie. Kiedyś określało się ich mianem działaczy kultury, dziś mówimy raczej o animatorach. Sedno nie leży jednak w nazwach i etykietkach. Gdyby nie ludzie, Fama nie przetrwałaby pewnie nawet kilku lat. Mam tutaj na myśli zarówno artystów, którzy na Famę przyjeżdżali i przyjeżdżają, jak i wszystkie osoby, które przez lata zaangażowane były w realizację tego festiwalu. Którym Fama leżała na sercu. Fama nie jest niczyją własnością. Nie jest festiwalem tej, czy innej organizacji, tego, czy tamtego dyrektora, kolejnych prezydentów miasta Świnoujście. Ona należy do tych, którzy poznawszy wyjątkową atmosferę i bardzo specyficzny profil tego festiwalu, podjęli decyzję, że muszą zrobić wszystko, by przetrwała
Artysto, ogarnij się! rozmowa z Alicją Sawicką dyrektor programowy festiwalu FAMA
ona czasy trudne i trudniejsze. Oraz przede wszystkim do tych, którzy wiążą z nią swoją drogę artystyczną – do młodych twórców oraz pedagogów, którzy co roku przyjeżdżają do Świnoujścia, żeby dzielić się swoją wiedzą z kolejnymi pokoleniami. Fama to ludzie. Siłą Famy są ludzie. Najważniejsze jest jednak chyba to, że Fama jest interdyscyplinarnym festiwalem… Nie ma drugiego takiego wydarzenia w Polsce! Młodzi twórcy jeżdżą z reguły na tzw. festiwale branżowe. Ponieważ tam znajdują swojego odbiorcę, swoją typową publiczność. Tam mogą zaprezentować się w swoim środowisku, przed kolegami, czy mistrzami. Problem leży jednak w tym, że w ten sposób powstają enklawy... żeby nie powiedzieć – koła wzajemnych admiratorów. Oczywiście, wydarzenia ograniczające się do jednej, wybranej dziedziny, są potrzebne – jednoczą środowisko, weryfikują umiejętności, podnoszą poprzeczkę. Ale kiedy artysta plastyk, muzyk czy kabareciarz przyjeżdża do Świnoujścia to bywa tak, że wszystkie jego wyobrażenia na swój temat zostają
hey folks! 36
zweryfikowane. Musi zaprezentować się przed zupełnie inną – bo „mieszaną” – publicznością. Taka publiczność ma inne, czasem wyższe wymagania. W konsekwencji, sytuacja ta może zaowocować albo ogromną satysfakcją, albo – przytłaczającą frustracją. Każdy, kto przyjeżdża na Famę, musi być gotowy na podjęcie tego ryzyka. Która sekcja cieszy się największą popularnością? W każdym roku jest trochę inaczej. Na pewno mocną grupę stanowią jazzmani, wokaliści czy zespoły wszystkich możliwych gatunków. Ale od kilku lat – coraz silniejsza staje się grupa teatralna i grupa niesamowitych animatorów, którzy w ramach projektu Fama Udomowiona realizują szereg ciekawych działań na miejskich osiedlach. Nie ukrywam, że bardzo mnie to cieszy. Zależy nam na tym, żeby Fama nie kopiowała sama siebie, żebyśmy – jako organizatorzy – nie powielali dotychczasowych rozwiązań. Dlatego co roku, po zakończeniu każdej kolejnej edycji, analizujemy to, co się wydarzyło, spotykamy się z artystami, z członkami Rady Programowej, by ocenić, czego zabrakło, czego było za mało i co możemy zrobić, żeby to poprawić. Staramy się co roku modyfikować ofertę warsztatową, tak by stanowiła ona odpowiedź na zapotrzebowanie młodej sceny artystycznej. Na Famę przyjeżdżają świetni ludzie, którzy mają odwagę mówić: „Słuchajcie, to a to trzeba poprawić!”. To są właśnie ci, którym Fama leży na sercu. Oni są dla Famy najcenniejsi. Co trzeba zrobić aby wziąć udział w dwutygodniowym kampusie artystycznym? Oczywiście wysłać zgłoszenie. Wcześniej – koniecznie! – przeczytać regulamin festiwalu. Wszystkie informacje są na naszej stronie internetowej (fama.org.pl); na zgłoszenia czekamy do końca czerwca. Ale przede wszystkim, trzeba
w ogóle chcieć przyjechać na taki festiwal, jak Fama. Do Świnoujścia nie jedzie się po to, żeby zagrać koncert, pokazać spektakl, pójść raz na plażę i wyjechać. Tam się jedzie na tydzień lub dwa, na warsztaty, po to żeby pracować, żeby się... porządnie zmęczyć. Żeby poznać kilkadziesiąt, kilkaset osób i żeby już nic nie było potem takie samo. Czy są ograniczenia wiekowe uczestników? Osoby niepełnoletnie – te, które zostaną na Famę zakwalifikowane – muszą przywieźć ze sobą zgodę rodziców. Raz zdarzyła się taka sytuacja, że w zaproszonym, siedmioosobowym zespole, tylko jeden z muzyków był pełnoletni. Wtedy poprosiliśmy ich, by w Świnoujściu pojawili się z którymś z rodziców. Nie ma żadnych sztywnych ograniczeń. Należy jednak pamiętać, że Fama jest adresowana dla osób przed profesjonalnym debiutem, działających na tzw. młodej scenie artystycznej. Nie jest ani festiwalem dziecięcym, ani festiwalem dla seniorów. Każde sporne zgłoszenie jest oceniane indywidualnie. Nie ma ograniczeń wiekowych od – do. Jak wygląda zwykły dzień na kampusie? To zależy, czyj. Można wszystko olewać, spać całymi dniami, albo opalać sie na plaży. Ale takie podejście jest bez sensu. Dzień Modelowego Uczestnika to pobudka około godziny 9, 10, śniadanie, potem próby, próby, próby, obiad, jeszcze trochę prób, występ swój lub oglądanie pokazów innych uczestników. Prezentacje konkursowe kończą się z reguły koło godziny 24. Na koniec, klub festiwalowy... praktycznie do rana. Trzeba mieć dobrą kondycję i odpowiednio rozkładać siły. I oczywiście, muszę tutaj wspomnieć o „oflagu”. Tak jest określane miejsce, gdzie jest biuro festiwalu, stołówka oraz gdzie mieszkają wszyscy uczestnicy. Tam się wszyscy poznają, mieszają między sobą. Bardzo ciekawe doświadczenie.
W ogóle – Fama to trochę taka kolonia dla starszaków. Wszyscy śpią i jedzą w jednym miejscu, nad każdą grupą czuwa jakiś opiekun (czyli pedagog prowadzący warsztaty), każdy uczestnik „kolonii” ma jakieś zadania do wykonania (to właśnie próby), wieczorem pokazuje się innym uczestnikom kolonii to, co się wcześniej przygotowało, a na koniec jest „ognisko” - czyli klub festiwalowy. Wyobrażam sobie, że uczestnicy kampusu wręcz kipią od pomysłów, a atmosfera sprzyja tworzeniu.... Czy występuje też interakcja twórcza między uczestnikami różnych sekcji? Mogę nawet powiedzieć, że nie ma takiej możliwości, by ta interakcja nie wystąpiła. Czasem wystarczy jeden dzień. Na Famie ludzie poznają sie bardzo szybko, w większości przypadków od razu wyczuwają klimat i sens swojego pobytu na festiwalu. Nieomal natychmiast powstają nowe grupy, pomysły, inicjatywy – najczęściej właśnie interdyscyplinarne. Bo przecież, jeżeli na przykład mamy spotkanie literackie, to dlaczego – myśli sobie taki uczestnik – dlaczego mam po prostu przeczytać swoje teksty, jeżeli mogę skorzystać ze wsparcia muzyków czy plastyków? Dlaczego miałbym nie wykorzystać takiej świetnej szansy?! Najbardziej wartościowe jest to, że ta współpraca nie wygasa wraz z ostatnim dniem festiwalu, ale zostaje przedłużona na cały kolejny rok. Na Famie powstają nowe grupy. Tworzą je ludzie, którzy po tym, jak poznali się w Świnoujściu, postanowili dalej razem pracować. A pamiętacie może najbardziej ekscentryczne pomysły uczestników… Projekt „Poezja do kotleta”, kiedy cała stołówka została wystawiona na dziedziniec oflagu, uczestnicy sekcji happeningowej przebrani za kelnerów wydawali posiłki, a do jedzenia przygrywał zespół
hey folks! 37
i występowali poeci, czytający swoje wiersze. Albo happening, którego autorka ułożyła na plaży, w miejscu dawnej granicy polsko-niemieckiej, granicę ze szprotek. Warto nadmienić, że granica ta została potem zjedzona. Czy laureaci festiwalu mogą liczyć na wsparcie również po jego zakończeniu? W miarę możliwości staramy sie promować uczestników Famy; nie tylko laureatów. Istnieje dosyć mocna sieć naszych prywatnych i służbowych kontaktów oraz współpracy z innymi festiwalami, czy instytucjami, scenami, klubami. Zależy nam na tym, żeby uczestnicy Famy stawali sie coraz bardziej popularni. W tej chwili telewizje komercyjne bombardują nas programami, które w blasku fleszy i przy głośnych fanfarach, poszukują młodych talentów... Co sądzicie o tego typu przedsięwzięciach? Czy rzeczywiście są one szansą dla młodych artystów? Moja odpowiedź będzie chyba niepoprawna, niezgodna z powszechną opinią tak zwanej poważnej sceny artystycznej. Tak – uważam, że takie programy są szansą dla młodych twórców. Są oczywiście szansą zupełnie innego rodzaju niż festiwale takie, jak Fama. Telewizja rządzi się swoimi prawami, osobiście nie pochwalam tych praw. Nazywając sprawy po imieniu: jestem załamana, staram się nie oglądać telewizji, bo rodzi we mnie agresję i frustrację. Jednak, od kilku tygodni kibicuję zespołowi Dziewczyny (Ania Karamon i Ola Nowak). Dzięki niemu mogą przecież coś zyskać! Nie można sie oszukiwać, że popularność osiągnięta dzięki udziałowi w takim programie jest zła, gorsza. Nie bądźmy hipokrytami. Dzięki swojemu udziałowi zespół Dziewczyny osiągnie jakieś korzyści. Jednak, nie trafiłby on do tego programu, gdyby nie Fama... Ania i Ola poznały sie właśnie na Famie, w Świnoujściu.
MAD&MADmagazyn
tunika Give Me Five, biĹźuteria Mad
koszulka Foka Yoka, spodnie ikurtka RĂźtme ,
hey folks! 38 23
początek lata
Fotografie – Joanna Dorszyk www.joannadorszyk.eu Stylizacje – sklep Give Me Five, Poznań www.givemefive.pl Modele: Magda Krupa, Jakub Jankowiak
MAD&MADmagazyn
koszulka Give Me Five, spodnie Give Me Five
spodnie Robine Robine/ Give Me Five top Back Stage
moda 40
tunika Give Me Five,
moda 41
MAD&MADmagazyn
koszulka Give Me Five, nerka Panitopoprawi spodnie własność modela
sukienka Criminal Damage, biżuteria Mad
moda 42
sukienka Criminal Damage
moda 43
MAD&MADmagazyn
5.
4.
9.
10. moda 44
11.
1.
3.
2.
6.
7.
8.
szukaj ich 1. FEMI PLEASURE cena: 130 PLN www.femi.lajn.pl 2. VANS cena: 80 PLN www.vans.com 3. ZOMBIE T-SHIRTS cena: 89 PLN www.zombietshirts.pl
4. VANS cena: 90 PLN www.vans.com 5. ARRIBA cena: 79 PLN www.arriba-wear.pl 6. ARRIBA cena: 79 PLN www.arriba-wear.pl
7. TURBOKOLOR cena: ok. 80 PLN www.turbokolor.com 8. MLEKO cena: 80 PLN www.projektmleko.com
9. ZOMBIE T-SHIRTS cena: 89 PLN www.zombietshirts.pl 10. TURBOKOLOR cena: ok. 80 PLN www.turbokolor.com
11. MLEKO cena: 85 PLN www.projektmleko.com
moda Uwaga! Ceny są cenami przybliżonymi i nie stanowią one oferty handlowej. Koszty 45zakupu produktów są uzależnione od dystrybutora.
po prostu żyj! Mimo tego, że firma WeSC nie ma stacjonarnych sklepów w Polsce, nie trudno kupić ich produkty w necie. Firma ta słynie ze swoich eksplodujących ferią barw ciuchów i świetnie wyglądających słuchawek.
Letnia kolekcja tej firmy nie jest inna. Liczą się szalone pomysły i czas spędzony z kumplami na dobrej imprezie. Lato jest nieproporcjonalnie krótkie w stosunku do reszty roku, więc nie można marnować czasu na malkontenctwo. WeSC proponuje Wam, by zabawa trwała dłużej, a wakacje przedłużamy do czerwca następnego roku!
JCDC fantastique JDCD / www.jcdcpophours.com
wEsc
MAD&MADmagazyn
Lato dla WeSc znaczy być w zgodzie z naturą. Spędzać czas na łonie natury dobrze się bawiąc ze znajomymi. W tym sezonie więc przeważają pastelowe kolory o naturalnych odcieniach. Warto zadać sobie trochę trudu i poszukać ich produktów w sklepach multibrendowych.
www.pakamera.pl
Jean-Charles de Castelbajac od 2006 roku tworzy swoje kolekcje pod pseudonimem JCDC. Szalone kolorowe wzory mocno czerpiące z otaczającej nas pop kultury doceniają zarówno gwiazdy show buisnessu jak i zwykli zjadacze chleba. Jednak kolekcje Castelbajac’a to nie tylko ubrania, ale od jakiegoś już czasu również niesamowicie oryginalne zegarki pod banderą uniwersalnego hasła: „maksimum kreatywności, jakości... za akceptowalną cenę”.
artyści
i ich pracownie
Pakamera Artystyczna działa już od dobrych paru lat i nie szczędzi sobie trudu na promowanie młodych, początkujących designerów z całej Polski. Tak, więc nie ma co się dziwić, że na dzień dzisiejszy są najpopularniejszą galerią handmade w Internecie. Tworzą ją młodzi ludzie Mateusz Wojczakowski, Julita Wojcza-
kowska oraz Ola Góralczyk, by pokazać, że warto inwestować w rzeczy ładne i oryginalne. Każdy kto czuje to samo, zarówno twórca jak i kupujący będzie czuć się tam jak ryba w wodzie. To również idealny sposób na wybicie się ze swoimi ręcznymi robótkami! www. pakamera.pl
moda 46
Zegarki JC/DC POP HOURS to precyzyjny mechanizm, designerski kształt oraz co najważniejsze, niesamowicie intensywne, kontrastowe kolory z prostą, ale urzekającą grafiką. Niedawno wyszła również nowa seria tych cacuszek inspirowana klockami, które wszyscy dobrze znamy.
www. cdcstore.com
turbokolor Ciuchy Turbokolor wpisują się w nurt streetstyle. Co to znaczy? Ma być luźno i uniwersalnie. Jak sami o sobie piszą, ciuchy, które są oznakowane ich logo, nadają się na deskę i do pracy. Będą idealne zarówno przy naprawianiu roweru, jak i kupowaniu kwiatów dla mamy. Mówiąc w skrócie, to outfit na każdy dzień. Ciuchy projektowane są przez Pawła Kozłowskiego – Swanskiego, a jego dzieło powstają przy współpracy takich artystów jak: M City, and Sorry, Ghettoblaster. Turbokolor to nie korporacja i czuć to bardzo wyraźnie. Swoją pasję do miejskiego stylu bycia zaklinają w oryginalne projekty ciuchów. Dla Turbokolor liczy się zabawa, zabawa i jeszcze raz zabawa, a wszystko podszyte wysoką jakością i pełnym profesjonalizmem.
szukaj ich
www.turbokolor.com
moda 47
MAD&MADmagazyn
BeReU
eRADeI
eRADeI & BereU to edstawiciele mł odej rzeszowskiej sceny hip-hopowej. Pod niec 2009 roku założprz yli koskł ad „N ie ina bardzo prężnie się rozwijał. Zespół jest czej”, który od początku swojego istnienia województwem podkarpackim. Ich koncjuż nie tylko znany w Rzeszowie, ale i poza a ilość wydanego materiału mogłaby za erty cieszą się bardzo dużo popularnością, Na lato zapowiadają wydanie nowego wstydzić niejednego rapera w Polsce. o swoim debiutanckim albumie, nie przmateriału oraz klipu, coraz głośniej mówią bardzo są zapracowani, cieszymy, że udestają również koncertować. Wiedząc jak BereU, którzy opowiedzieli nam o swoic ało nam się porozmawiać z R.A.D.I oraz nie hiphopowej oraz postrzeganiu tej muh początkach i inspiracjach, rzeszowskiej scekoncertach, a także planach na przyszłośzyki przez mieszkańców ich miasta, swoich ć.. muzyka 48
mocyjne
ro foto: matriały p
Jakie są wasze pierwsze wspomnienia związane z hip hopem? Czy są albumy lub utwory, które szczególnie pamiętacie z czasów, kiedy dopiero zaczynaliście interesować się tym gatunkiem? BereU: Na początek witam serdecznie wszystkich czytelników. Moja podróż przez ten nurt muzyczny rozpoczęła się dość dawno – w latach Scyzoryka z Kielc. Dla mnie to jest niekwestionowany ojciec tego gatunku. Na pewno to była jakaś inspiracja, która później przerodziła się w coś bardziej ambitnego, bo sam nie ukrywam, że rap, jaki przedstawiał Liroy, był raczej do pobujania niż posłuchania i zrozumienia tekstów. Chociaż sam wiele wyniosłem z przekazu, który niosły niektóre jego utwory... Oprócz polskiego odłamu tej kultury obiło mi się o uszy wiele niezapomnianych do dziś zagranicznych klasyków rapu takich jak Full Clip Gangstarr czy Big Poppa Biggiego. Nawet dzisiaj często wracam do tych kawałków, bo są naprawdę świetne! R.A.D.I.: W moim przypadku pierwsze wstrzyki tego gatunku przyszły głównie od Pei (Na legalu) i Molesty (Skandal), szkoda, że teraz częściej niż o ich muzyce słyszę o konflikcie pomiędzy nimi, ale cóż. Jeśli przykłady zza oceanu, to cała twórczość Notoriousa B.I.G., Big L, Gangstarr i długo by jeszcze wymieniać, lećmy dalej.
Jaki jest podział ról w waszym duecie? Obaj piszecie teksty? Kto zajmuje się produkcją? Nie Inaczej: Każdy z nas osobno pisze swój tekst do swojej zwrotki. Rzadko spotyka się w tej dziedzinie muzyki kogoś, kto nagrywa nie swoje teksty. Chyba, że są to covery bądź projekty takie jak Poeci, na których czołówka polskiej sceny rapuje wiersze polskich poetów. Jeżeli chodzi o stronę muzyczną, to bywa różnie – mamy zaprzyjaźnionych producentów z całej Polski. Często są to produkcje BereU, PREZESA, Extensa czy ostatnio Jeiksa. Oprócz tego dostajemy pojedyncze podkłady od „jednorazowych” beatmakerów. Zdaje się, że Nie Inaczej nie jest waszym pierwszym projektem muzycznym… BereU: Pierwsze nagrania, do których przyłożyłem swoje „łapska”, powstały w latach 2000-2001. Później poznałem Craila (teraz: La Familia Reggeaton), z którym powstało masę numerów – eREZet Squad. Skład ten w takim zestawieniu trwał do 2004 roku, po czym poszliśmy swoimi drogami. Za plecami mam mnóstwo innych projektów, w których się udzielałem gościnnie – wokalnie lub jako producent. Pierwszy projekt, który trafił do szerszego grona, został nagrany na przełomie lat 2006/2007 ze starym wygą rzeszowskiej sceny – Ptakiem
muzyka muzyka 49 49
pod szyldem „Niepozorni”. Po „Niepozornych” przyszedł czas na mój solowy materiał na podkładach mojego świętej pamięci brata, lecz niestety nie doszło to do skutku z przyczyn dla mnie tragicznych… Na szczęście ja nadal tu jestem i póki pozwala zdrowie, a przede wszystkim chęci, to obiecuję z miejsca, że będę to robił nadal. R.A.D.I.: Chyba w 2003 roku zarejestrowałem jakieś pierwsze utwory, które jednak nie zostały szerzej rozprzestrzenione. Później skoncentrowałem się raczej na szlifowaniu umiejętności i dopiero od 2007 zacząłem działać prężniej. Pierwsze były pojedyncze kawałki, później pierwsze płyta NTS (Nie Tylko Słowa – z PREZESEM), płyta Przekazu Brutto – Reszty Nie Trzeba i ostatnia moja solówka ODOR SPECIFICUS, w międzyczasie nagrywałem się tu i tam gościnnie. Teraz pracuję nad kilkoma projektami, więc ciągle coś się dzieje i na pewno będzie się działo coraz więcej i głośniej! Bardzo chętnie wchodzicie w muzyczne konszachty z innymi muzykami z Rzeszowa. Mam wrażenie, że Nie Inaczej to część jednej wielkiej hip hopowej rodziny, w której ciągle coś się dzieje, mam rację? BereU: Jak już wspominałem wcześniej – działam na rodzimej scenie
MAD&MADmagazyn
od dobrych kilku lat i można było usłyszeć mnie na różnych projektach. Nie chodzi tu raczej o Nie Inaczej, a o moje studio, w którym nagrywa znaczna część rzeszowskiej sceny. Jeżeli mamy propozycję zagrania koncertu, to staramy się pociągnąć za sobą swoich znajomych i przyjaciół, z którymi współpracujemy w jednym studiu na co dzień – stąd biorą się wspólne koncerty jak Nie Inaczej ft. Paragraf, ft. Dzięglo itd. R.A.D.I.: Faktycznie Nie Inaczej to już więcej niż skład, ale to dobrze wróży. Robimy, co możemy, żeby działać na wysokich obrotach. Dissujecie się czasem? BereU: Jak mam pytanie rozumieć? Dissuje się zazwyczaj wrogów, przeciwników… W swojej historii spotkałem się z takimi… Owszem – nagrało się kilka dissów, ale Rzeszów jest małym miastem, a ja nie jestem pamiętliwy. Wszystko zostało wyjaśnione R.A.D.I.: Nie miałem okazji, ale to prędzej czy później się zdarzy. W kawałku Szukają nas pojawił się również damski wokal… rapujące dziewczyny nie są dość powszechnym zjawiskiem w Polsce… Nie Inaczej: Racja – rapujących dziewczyn jest coraz to mniej. W 2006 roku była Awers, Ania Sool, Mei, Wdowa... Jest parę nowych twarzy, ale gdy słyszy się np. Rene czy Gabi rapującą o osiedlu, dzielni i „konfidentach”, to nie jest to zbyt interesujące, prawda? Jedyną godną uwagi kobietą rapującą w dzisiejszych czasach jest Wdowa. Natomiast Sylwia, która dograła refren w wyżej wymienionym kawałku, dopiero się szkoli w tej dziedzinie. Jesteśmy dobrej nadziei, że któregoś dnia wejdzie za mikrofon i pozytywnie nas zaskoczy. A z kim z polskich lub zagranicznych gwiazd hip hopu chcielibyście współpracować?
BereU: Z polskiej sceny na pewno Ten Typ Mes – czołowy artysta, który nie opiera się tylko na jednym nurcie. Zaraz po nim Pyskaty, Ero i Kosi – ich forma składania słów zawsze była na poziomie... Z zagranicy na pewno byłby to DJ Premier – pokazuje klasę od iks lat i nadal wchodzi na scenę z impetem i gracją, pomimo swojego wieku. Z raperów to byłby na pewno Vinnie Paz z Jedi Mind Tricks oraz Snoop Dogg, za którego luz na bicie oddałbym wszystko. :) R.A.D.I.: Polska – Mes, Pezet, PIH, Pyskaty, Ero, O.S.T.R. tak na pierwszą myśl, a zagranica – Snoop, NAS, Kanye West, Dr. Dre. Utrzymujecie się z muzyki? Czym się zajmujecie na co dzień? BereU: Odkąd jestem w tych kręgach muzycznych, nie zarobiłem na tym ani grosza... Co najwyżej napiłem się parę razy darmowego piwa bądź zwrócili mi za benzynę. Nie ukrywam, że bardzo chciałbym z tego żyć, ale wiem, że na to jeszcze nie pora... Póki co, grzebię przy telefonach i z tego się utrzymuję :) R.A.D.I.: Zyski, jeśli już są, to znikome, nie licząc wrażeń i doświadczenia. Zobaczymy, co przyniesie jutro, nowe koncerty i nowe projekty, póki co trzeba kombinować jak można. Wasz utwór Masz to dość długo utrzymuje się w czołówce plebiscytu „Podkarpacka Scena Przebojów” w Polskim Radiu Rzeszów... Czy uważacie zatem, że mieszkańcy Rzeszowa są otwarci na muzyczne nowinki ze świata hip hopu i świadomi są istnienia sceny rap w ich mieście? Nie Inaczej: Ludzie są świadomi na pewno, ponieważ przypominają im o tym koncerty, teledyski oraz nowe nagrania. Ale czy są otwarci na tę muzykę? Kawałek Masz to jest inny z założenia – ma prosty przekaz, jest przejrzysty i przede
muzyka 50
wszystkim jest puszczany w Radiu Rzeszów. Chcemy uświadomić ludziom, że rap to nie tylko ulica, łatwe dziewczyny, dobre imprezy... Rap to przede wszystkim pasja, sposób na życie i coraz bardziej rozwijająca się muzyka. Bardzo dużo też koncertujecie… Nie Inaczej: Koncerty tak naprawdę zaczęły się w tamtym roku. Ludzie coraz bardziej przekonują się do naszej muzyki i dają nam szansę pokazania się szerszemu gronu słuchaczy, co nas bardzo cieszy i napawa tylko większą zajawką. Oby tych koncertów było jeszcze więcej! Czy możecie powiedzieć nam coś o swoich najbliższych muzycznych planach? BereU: Na pewno wydać W KOŃCU (!) jakiś krążek spod szyldu Nie Inaczej. Na finiszu jest również mój wspólny projekt z Paragrafem – raperem z Jarosławia. Niedługo ruszają również prace nad projektem BereU/Qsz/Pietz – jest już napisane kilka zwrotek, więc wszystko jest na dobrej drodze. A co będzie dalej? To się okaże – może nagram wspólny kawałek z Dodą i będę żył z ZAIKS’ów? R.A.D.I. W toku jest moja druga solowa płyta, druga płyta z PREZESEM jako NTS, projekt z producentem z Łodzi i wreszcie ciągłe prace nad Nie Inaczej. Na pewno będą też nowe koncerty. Myślę, że jest na co czekać! Sprawdzajcie nasze ruchy! Pozdrawiamy!
szukaj ich www.myspace.com/nieinaczej www.myspace.com/eradei www.myspace.com/bereu.pb
mixtejpy.pl Jakiś czas temu Grzegorz Pytko oraz Paweł Kuryłowicz postanowili pozbierać mixtejpy tworzone przez dużych i małych polskich dj-ów i umieścić je w jednym miejscu. W ten sposób powstała strona mixtejpy.pl , która jest jedyną tego rodzaju platformą w naszym kraju dającą możliwość dzielenia się swoją twórczością oraz talentem wszystkim miłośnikom miksowania czarnych płyt. Zobaczcie sami, co twórcy mówią o swoim przedsięwzięciu.
Zacznijmy od początku… skąd pojawił się pomysł na stworzenie strony mixtejpy. pl? Grzesiek: Pomysł na stronę z mixtejpami wymyślił nasz dobry znajomy, rezydent jednego z klubów hip hopowych w Warszawie, Dj Tuniziano. W trasie na jedną z imprez opowiedział mi o podobnych serwisach działających w Stanach i zauważył, że fajnie by było mieć coś podobnego w Polsce. Pomysł bardzo nam się spodobał. Sami mamy dużo znajomych tworzących i grających hip hop, którzy od czasu do czasu wydają mixtejpy. Ich produkcje są naprawdę na wysokim poziomie, problem w tym, że ciężko do nich dotrzeć. Zanim powstała nasza strona, mixtejpy były dostępne na indywidualnych profilach dj-ów na MySpace, Soundcloud czasem na prywatnych stronach, na pobieralniach typu Rapidshare, a czasem wydawane w małych nakładach zostawały rozdane tylko najbliższym znajomym. Naszym pomysłem było zebranie tych wszystkich perełek w jednym miejscu, skategoryzowanie ich i podpisanie pod poszczególnych dj-ów. Całość miała być
przejrzysta, łatwa w użyciu, interaktywna – i tak powstały mixtejpy.pl. Uzyskaliście spore poparcie od najważniejszych dj-ów w naszym kraju. Jesteście również niezwykle otwarci na promowanie młodych talentów… Paweł: Przed powstaniem strony rozmawialiśmy o niej z czołówką polskiego hip hopu, zarówno dj-ami, jak i raperami. Wszyscy uznali, że pomysł jest fajny i przydałby się taki serwis w Polsce. Mixtejpy to składanki utworów pomiksowane, zblendowane i połączone w jeden, najczęściej około godzinny track. Łączą najlepsze kawałki w jeden długi mix, przez co są niezastąpione na imprezach, domówkach, w samochodzie, a nawet w łóżku. Jednym słowem, tam gdzie chcesz posłuchać dobrej muzyki bez ciągłego przerzucania utworów – jak można nie popierać inicjatywy ich promowania. Jeżeli chodzi o promowanie młodych talentów, a raczej talentów w ogóle, to uważamy, że każdy ma prawo na pokazanie tego, co potrafi. Na naszej stronie promujemy dobre mixtejpy, nieważne, czy są one stworzone przez profesjonalistów, czy amatorów składających utwory w zaciszu swoich domów. Chcielibyśmy, żeby strona mixtejpy.pl była platformą wynajdującą nowe talenty, które przez swoje produkcje wzbogacą kulturę hip hop. Czy macie w planach również organizowanie imprez, w których dj-e będą mogli popisać się swoimi umiejętnościami na żywo? Paweł: Owszem, myśleliśmy o takich imprezach pod szyldem mixtejpy.pl. Niestety obaj mamy własne firmy i trudno nam
muzyka 51
znaleźć czas na organizację kolejnych przedsięwzięć. Wiem tylko, że jeżeli dojdzie do realizacji serii imprez pod marką mixtejpy.pl, to będzie to coś dużego, o czym na pewno dowiedzą się fani dobrej imprezowej muzyki. Postęp technologiczny oczywiście nie ominął również sztuki tworzenia mixtejpów. Jest teraz łatwiej, ale czy lepiej? Grzegorz: Trudno nam się na ten temat wypowiedzieć. Sami nie stworzyliśmy ani jednego mixtejpu. Myślę, że jest to tak jak z każdą dziedziną sztuki: nieważne jest narzędzie, a artysta, który tym narzędziem się posługuje. Jeżeli jest łatwiej, to jest łatwiej wszystkim, więc ten, kto jest dobry w tym, co robi, robi to po prostu lepiej. W sztuce dj-skiej przełomem było Serato. Niby jest łatwiej grać imprezy, bo wszystko jest cyfrowe, a jednak dobre imprezy są grane wyłącznie przez dobrych dj-ów. Niektórych umiejętności, jak chociażby scratchowanie czy dobieranie utworów, nie da się polepszyć techniką, a jedynie długimi treningami. Na koniec powiedz nam coś o swoich ulubionych mixtejpach… Paweł: Ja najbardziej lubię mixtejpy, które łączą wiele utworów na zupełnie nowych podkładach, są to tzw. blendy. Takich mixtejpów słucha się jak albumów. Dobrze znane kawałki brzmią często lepiej na nowych podkładach niż w oryginale. Lubię też łączenie gatunków w mixtejpach. Chyba najlepszym przykładem jest Dusty Digital Dj-a Steeza i Dj-a Technika. Panowie świetnie połączyli rapowe wokale z bardzo nowoczesnymi brzmieniami elektro. Te i inne utwory znajdziecie na naszej stronce mixtepy.pl , na którą serdecznie zapraszamy!mixtepy.pl na którą serdecznie zapraszamy!
MAD&MADmagazyn
FESTIWALOW MAPA POLSKI Przed wami festiwalowy przewodnik, który jest szczególnie dedykowany młodym muzykom chcącym w czasie wakacji popracować nieco nad swoją karierą. Prezentujemy wam przeglądy, festiwale, koncerty, na których możecie zaprezentować swoją twórczość i zdobywać pierwsze szlify estradowe. 1. Festiwal Fajn Fest
Kultury AKORD z Ostravy Festiwal organizowany jest przez Dom Chwałowicach (PL). Skie(CZ) oraz Dom Kultury w Rybniku – muzycznych, wszelakich rowany jest on do amatorskich zespołów na obszarze Euroregionu Silesia gatunków muzycznych, działających po polskiej i czeskiej stronie granicy. 1, Ostrava – wrzesień 2011 Koncerty : Rybnik – 27 sierpień 201 www.dkchwalowice.pl
2. Koz All Music Festiwal
5. Festiwal Transmisja
Miejski Ośrodek Kultury w Kędzierzynie – Koźlu wraz z Radiem Park w Kędzierzynie – Koźlu organizuje festiwal muzyczny KOZŁY ALL MUSIC FESTIWAL, który przeznaczony jest dla amatorskich zespołów z całego kraju. Preferowane są różne gatunki i muzyczne style, takie jak: blues, folk, pop, rock, pop rock, hard rock, metal, havy metal, reggae i szeroko rozumiana alternatywa. Koncert: Kędzierzyn Koźle- 26 czerwiec 2011 www.mok.com.pl
wal Transmisja, którego Dom Kultury w Gołdapi organizuje Festi omercyjnej sceny rockoniek iej jednym z celów jest promocja polsk zyć w procesie odradzania wej.Twórcy imprezy pragną uczestnic ść wkład w rozwój artywnie i się popularności muzyki rockowej styczny jego uczestników. Gołdap – 27 sierpnia 2011 tml www.dkgoldap.fr.pl/imprezy/index.h
3. Wielki Ogień – Festiwal Bluesowo-Rockowy im. Miry Kubasińskiej
6. Szczeciński Festiwal Młodych Tale ntów GRAMY 2011
Głównym punktem festiwalu jest Konkurs Młodych Wykonawców, adresowany do zespołów amatorskich grających szeroko rozumianą muzykę bluesową i rockową. Każdy zespół może również dodatkowo przygotować jeden utwór z repertuaru Miry Kubasińskiej, który weźmie udział w konkursie specjalnym. Koncerty: Ostrowiec Świętokrzyski 8-10 lipca 2011 www.wielkiogien.ostrowiec.info
„Gramy” to festiwal poszukujący dobr ych piosenek, skierowany do młodych twórców stojących u prog u swojej muzycznej kariery. Jego celem jest wyłonienie utworów muzycznych w poszczególnych kategoriach i wsparcie zwycięskich zesp ołów w działaniach umożliwiających wydanie i wypromowanie konkursowych utworów. Koncert: Szczecin - 3 września 2011 www.festiwalgramy.pl
4. Alternatywa – Klubowy Przegląd Zespołów Muzycznych 2011
7. Ostróda Reggae Festiwal 2011
Ostróda Reggae Festiwal to najbardziej znaczący polski festiwal muzyki reggae. Stałym elementem program u jest konkurs, gdzie młoe zespoły mają szansę zaprezentowania się przed większą publicznością oraz zdobycia atrakcyjnych nagród. Koncert: Ostróda – 13 sierpnia 2011 roku www.ostrodareggae.com
Poznański Klub u Bazyla rusza z kole jnym projektem zatytułowanym „Klubowy Przegląd Zespołów Muz ycznych – Alternatywa”. Koncert: Poznań –16 czerwca 2011 www.ubazyla.pl
muzyka 52
9. XIII Festiwal Muzyczny im. Ryśka
Riedla
twórczości oraz dokonań arCelem festiwalu jest przypomnienie ołom amatorskim publiczną tysty, a także umożliwienie wielu zesp prezentację swoich utworów. 1 roku Koncert: Chorzów – 30 –31 lipca 201 a.pl www.festiwalrysk
10. Cieszanów Rock Festiwal
Podczas festiwalu na dwóch scenach – małej i dużej – zaprezentuje się kilkunastu wykonawców. Będzie również konkurs dla młodych zespołów Koncert: Cieszanów – 19 – 21 sierpnia 2011 www.cieszanowrockfestiwal.pl
11. II Siedlecki Rock open Air Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach oraz Urząd Miasta Siedlce są organizatorami III Siedleckiego Rock Open Air Festiwal. Impreza ma charakter konkursowy o łącznej wysokości nagród przekraczającej 10.000 zł, a dla wyróżniających się instrumentalistów przewidziane sąnagrody rzeczowe. Na zakończenie każdego dnia festiwalu organizator przewidział występ gwiazdy wieczoru (Acid Drinkers, SBB). Koncert: Siedlce – 25 – 26 czerwca 2011 roku www.ckis.siedlce.pl
12. XII Ogólnopolski Dziecięcy Festiwal Muzyki Elektronicznej Preludium Bałucki Ośrodek Kultury Rondo w Łodzi organizuje XII Ogólnopolski Dziecięcy Festiwal Muzyki Elektronicznej Preludium. Udział mogą w nim wziąć soliści w wieku do lat 16. Koncert: Łódź – 20 czerwca 2011 roku www.preludiumlodz.pl
13. 41. Międzynarodowe Warsztaty Jazzowe „Puławy 2011” Fundacja Jazz Jamboree organizuje 41. Międzynarodowe Warsztaty Jazzowe Puławy 2011. Udział może w nich wziąć młodzież grająca muzykę rozrywkową lub jazzową i ucząca się w szkołach muzycznych. W programie zajęcia indywidualne i zespołowe, wykłady, koncerty i nocne jam-sessions. Koncerty: Puławy – 7 –17 lipca 2011 www.pok.cad.pl
14. Summer Rock Festival Sława 2011
Do udziału w konkursie festiwalu zaproszone są wszystkie zespoły amatorskie i nieprofesjonalne wykonujące muzykę rockową, bluesową , folkową i inną, opartą na repertuarze własnym. Mogą brać w nim udział zespoły, które nie mają w swoim dorobku oficjalnego wydawnictwa fonograficznego. Koncert: Sława – 2 lipca 2011 www.sckiw.slawa.pl
8. Szanty nad Zalewem
Impreza ogólnopolska mająca na cel elu spotkanie z muzyką folk – w szczególności muzyką żeglarską, organizowana na jednej z plaż położonych nad Zalewem Zegrzyńskim w Wieliszewie. Od trzeciej edycji formułę Festiwalu rozszerzono o konkursowy przegląd amatorskich zespołów folkowych i szantowych, którego zwycięzcy prezentują się publiczności drugiego dnia festiwalu. Koncert: Wieliszewo – 20 – 21 sierpnia 2011 www.myspace.com/szantywieliszew
muzyka 53
MAD&MADmagazyn
Rome
Azari & III
[Danger Mouse & Daniele Luppi with Jack White and Norah Jone] EMI Music Poland 16 maja 2011 roku
Danger Mouse co roku przez ostatnie 6 lat nominowany był do nagrody Grammy w kategorii: najlepszy producent. Tym bardziej cieszymy się, że nagrodę tę udało mu się w końcu zdobyć w tym roku. Producent stoi bowiem za takimi projektami jak The Grey Album Jay’a-Z, Demon Days Gorillaz, czy Modern Guilt Beck. Co więcej, wraz z Jamesem Mercerem współtworzy Broken Bells oraz jest jednym z Gnarls Barkley. Niedawno okazało się, że jest wielkim miłośnikiem ścieżek dźwiękowych ze spaghetti westernów i filmów klasy B lat 60. i 70. Wraz z kompozytorem muzyki filmowej Daniele Luppim stworzył album Rome, na której wystąpili Jack White i Norah Jones oraz wielu muzyków z kultowych nagrań muzyki filmowej Ennia Morricone. Praca nad albumem trwała aż 5 lat, a artyści sami przyznają, że nie spieszyli się z dokończeniem materiału. Po pierwsze, zdawali sobie sprawę, że ze względu na rodzaj muzyki nie muszą wbijać się w obowiązujące trendy. Po drugie, tworzeniu albumu towarzyszyły wnikliwe studia nad klasycznym, rockowym czy jazzowym brzmieniem soundtracków, które obejmowały nawet wypady do Włoch. Muzycy do współpracy zaprosili dwa charyzmatyczne głosy, Norę Jones oraz Jacka White’a. Pani Jones została wybrana przez Danger Mouse już na samym początku prac nad albumem. Przez długi czas muzycy nie mogli zdecydować się na męski głos, gdy pewnego dnia Daniele Luppi usłyszał jedną z piosenek The White Stripes w radiu. W tym momencie zespół został skompletowany. Album „Rome” ujmuje. Dopracowane w każdym szczególe brzmienie
[Azari & III]
Loose Lips Records 30 sierpnia 2011 roku
Suck it and see [Arctic Monkeys]
Domino 6 czerwca 2011 roku
Zadebiutowali w 2009 roku kawałkiem Reckles (With Your Love), który od razu przykuł uwagę fanów elektroniki na całym świecie. Wydana w tym samym roku epka Hungry for the power tylko potwierdziła pojawienie się zupełnie nowej jakości na scenie muzyki elektronicznej.
Szósty szósty dwa tysiące jedenaście to data wydania czwartego albumu Arctic Monkeys zatytułowanego Suck it And See. Składać się będzie na niego 12 piosenek, w których muzycy pragną powrócić do bardziej popowego brzmienia, dobrze znanego nam z początków ich działalności.
Kwartet kanadyjskich muzyków łączący w swych produkcjach melodyjną elektronikę z mrocznymi i soulowymi inspiracjami zapowiedział na sierpień wydanie debiutanckiego albumu. Na krążku znajdzie się 11 utworów, m.in. wspomniany wyżej Reckles (With Your Love), Hungry for the power oraz Into the night, który wcześniej zremiksował sam Nicolas Jaar.
Album wyprodukował James Ford, członek duetu Simian Mobile Disco, który współpracował z zespołem również przy tworzeniu albumu Humbug oraz Favourite Worst Nightmare. Singlem promującym album jest utwór Brick by Brick.
Pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów elektroniki!
oraz intrygujące teksty emanują melancholią, momentami przyprawiają o wzruszenie, bardzo często zniewalają. Trudno uwierzyć, że są efektem recyklingu soundtracków do filmów klasy B. Jest to bowiem muzyka two-
Więcej muzycznych inspiracji znajdziecie na: madandmad.pl
rzona z klasą i utrzymana w dobrym stylu. Propozycja dla miłośników muzycznych ciekawostek o wrażliwym i wymagającym uchu.
zapowiedzi 54
Na albumie znalazły się aż 22 świetnie skrojone utwory, w których tu i ówdzie maczali palce M.I.A, Mayer Hawthorne oraz Gaspard Auge z duetu Justice.
Total
[SebastiAn] Ed Banger/Big Beat/Atlantic 30 maja 2011 roku
Stało się! Długo zapowiadany, debiutancki album SebastiAna w końcu ujrzał światło dzienne. Jego wydanie poprzedziła bardzo dobrze przyjęta epka Embody, która zawierała remiksy tytułowego utworu autorstwa DJ-a Premiera oraz DJ-a Kavinsky’ego.
Nie lada granda szykuje się również i w tym roku. Od 30 czerwca do 3 lipca, od czwartku do niedzieli na siedmiu scenach będziemy mogli obserwować wyczyny artystów, którzy obecnie mają bezpośredni wpływ na kształt list przebojów w bardziej lub mniej alternatywnych mediach. Znajdzie
Od początku swojej kariery SebastiAn związany był z wytwórnią Ed Banger Records, dla której to w 2005 roku wydał debiutancką epkę H.A.L. Ma on na swoim koncie remiksy utworów takich sław jak Daft Punk, Uffie, Kelis, Bloc Party czy Mylo, osiem epek oraz liczne single pojawiające się na wielu kompilacjach. Album Total to kolejny dowód na jego muzyczny talent.
się kilku przedstawicieli elektroniki, takich jak Cat Copy, Chromeo, Simian Mobile Disco, spore grono szeroko pojętego nurtu indie rock: The National, The Strokes, czy Coldplay. Znajdzie się też legendarny i wciąż żywy Prince oraz ostatnie objawienia – James Blake, Crystal Fighters, Igor Boxx. W ramach ciekawostki warto wspomnieć, iż Heineken Open’er Festival został wybrany przez Fundację Kocham Polskę jednym ze stu symboli Polski. Rzeczywiście, jest się czym pochwalić.
to już10lat! Pierwsza edycja festiwalu odbyła się w 2002 roku w Warszawie, gdzie główną gwiazdą był The Chemical Brothers. Rok później impreza przeniosła się do Gdyni i tam już pozostała na dobre. W ciągu dekady na deskach scen Open’er Festival wystąpiły takie gwiazdy, jak Faithless, The Prodigy, Massive Attack, Goldfrapp, Underworld, The Streets, Basement Jaxx, CocoRosie, Fischerspooner, Beter Bjorn & John, Gossip, Gentleman, Moby, Kanye West, Jay-Z, Franz Ferdinand, Placebo, czy Kings of Leon.
zapowiedzi 55
MAD&MADmagazyn
Juan Manuel Sรกnchez Ortiz in blossom
sztuka 56
www.juanmasanchezphoto.com
sztuka 57
MAD&MADmagazyn
Juan Manuel Sรกnchez Ortiz
sztuka 58
in blossom
www.juanmasanchezphoto.com
sztuka 59
MAD&MADmagazyn
Juan Manuel Sรกnchez Ortiz
sztuka 60
in blossom
www.juanmasanchezphoto.com
sztuka 61
MAD&MADmagazyn
Juan Manuel Sรกnchez Ortiz
sztuka 62
in blossom
www.juanmasanchezphoto.com
sztuka 63
MAD&MADmagazyn
Juan Manuel Sรกnchez Ortiz
sztuka 64
in blossom
www.juanmasanchezphoto.com
sztuka 65
sketchbook project
MAD&MADmagazyn
autor: Poisonberry
autor: L_Thompson
Art House co-op są przede wszystkim znani ze swoich niekonwencjonalnych projektów, które mają na celu skupianie ludzi z całego świata wokół jednej idei. Tym razem było podobnie. W lutym tego roku ruszyła w trasę wystawa podsumowująca ich kolejne, niesamowite przedsięwzięcie. Prawie 30 000 artystów z 94 krajów otrzymało od organizatorów szkicowniki. Gdy wyruszały one w podróż do najdalszych zakątków naszego globu, wyglądały niemal identycznie. Po krótkim czasie powróciły! Było ich ok. 10 000. Każdy zupełnie inny i niepowtarzalny. Szkicowniki obecnie krążą gdzieś po Stanach Zjednoczonych i cieszą oczy ciekawskich, a ich losy można śledzić na stronie internetowej. Strona tej organizacji jest warta polecenia nie tylko ze względu na ten projekt, www.arthousecoop. com to nieoceniona źródło inspiracji, tym bardziej, że widnieją tam prace artystów o różnym doświadczeniu, a wszystkie tak samo fascynujące. Uwaga! Ruszyła kolejna edycja Sketchbook Project. Więcej informacji znajdziecie pod adresem: www.arthousecoop.com/projects/sketchbookproject
sztuka 66
autor: liliredq
szukaj ich strona internetowa: www.arthousecoop.com adres: Brooklyn, Nowy Jork
KATARZYNA Błogie lenistwo zapowiadają przeciągłe dźwięki trąbki Louisa Armstronga oraz Ella Fitzgerald śpiewająca „Summertime and the livin’is easy…”. Chwilę później ktoś wskakuje do basenu. Plusk wody uwiecznia na swym płótnie David Hockney. W tym czasie zmęczony podróżny śpi w poczekalni, a turyści z właściwym sobie zaangażowaniem zwiedzają kolejne miasteczka. Wnikliwie obserwuje ich Duane Hanson, lepiąc później plastikowe hiperrealistyczne figury... Ale osobliwy świat „wypoczywaczy” fascynuje nie tylko zagranicznych artystów. Polska malarka Kasia Domańska przypatruje się letniej beztrosce plażowiczów, których czas zatrzymał się gdzieś między rozżarzonym piaskiem a bezchmurnym niebem. Obrazy Kasi Domańskiej z cyklu
Postacie na obrazach Domańskiej
scenerii. Plaża w pełnym słońcu, błękit-
Summertime bez skrupułów można
to urlopowicze głęboko osadzeni
ne niebo przenikające morskie fale, pa-
by umieścić w małym aparaciku ze slaj-
w kolorowej, błogiej i sennej codzien-
rasole, parawany, dmuchane materace
dami nadmorskich widoczków. Każdy,
ności życia na plaży. Dziewczyny w ko-
i lodziarnie. Wszystko to składa się na zbio-
kto zaopatrzyłby się w taką pamiątkę
lorowych strojach kąpielowych, dzieci
rowy portret próżnujących turystów.
z wakacji, później w pociągu lub samo-
grzebiące w piasku, entuzjaści sportów
chodzie przyklejałby świeżo opaloną
wodnych i piłki plażowej. Zostali oni
Domańska tworzy swoje prace z fo-
twarz do plastikowego wizjera, z każdym
przyłapani na wypełnianiu obowiązków
tografii i do fotografii się odwołuje po-
ruchem spustu migawki dostając nową
plażowicza, zatrzymani w bezruchu
przez stylistykę. Kompozycja nawiązuje
porcję wspomnień beztroskiego lenistwa.
w charakter ystycznej wakacyjnej
do kadru fotograficznego, intensywne kolory każą myśleć, że obrazy zostały poddane obróbce graficznej, a drobiazgowość w oddaniu detalu zaciera granice między rzeczywistością a iluzją. Dzięki posługiwaniu się techniką nawiązującą do zdobyczy hiperrealizmu, zachowywaniu fotograficznego chłodu i dystansu Domańska tworzy coś, co możemy nieoficjalnie nazwać „malarstwem reportażowym”.
szukaj jej strona internetowa: www.kasiadomanska.com
Katarzyna Domańska, Ice cream olej na płótnie, 97 x 162 cm
sztuka 67
sztuka miasta 2.
graffiti
MAD&MADmagazyn
movingstories Moving Stories to międzynarodowy projekt, do którego zostali zaproszeni artyści z pięciu partnerskich krajów Unii Europejskiej. Twórcy młodego i średniego pokolenia stworzyli prace badające innowacyjne formy narracji w sztuce. Jak skomplikowanie by to nie brzmiało, warto sprawdzić we Wrocławiu, co sztuka współczesna ma nam do zaoferowania. W 2007 roku dzięki finansowaniu uzyskanemu od Komisji Europejskiej ruszył projekt artystyczny w ramach programu Kultura 2007–2013. Do udziału został zaproszony również Polak – Paweł Janicki, który swoją instalację Oceanus już od maja prezentuje w Centrum Sztuki Wro we Wrocławiu. Artysta wykorzystuje zaawansowaną technikę, dzięki której odbiorca może wejść w interakcję z dziełem. Cała struktura pracy nawiązuje do nawigo-
10.05.2011–18.09.2011, Wrocław 14th WRO International Media Art Biennale artysta: Paweł Janicki
wania po morzu. Dzięki zaprojektowanemu przez Janickiego software’owi sami stajemy się twórcami swojego
gabriela zapolska
zbuntowany talent
W tym roku obchodzimy 90. rocznicę urodzin Gabrieli Zapolskiej. Wystawa prezentowana w Muzeum Literatury przy Rynku Starego Miasta w Warszawie ma na celu przypomnienie tej barwnej postaci i uczczenie jej pamięci. Wydarzenie ma zwrócić uwagę na wielowątkowość dokonań Zapolskiej, poczynając od dorobku pisarskiego, dziennikarskiego, działalności jako recenzentki teatralnej, na kolekcjonerstwie sztuki kończąc. Bogata wystawa powstała dzięki zbiorom prywatnych kolekcjonerów, Muzeum Teatralnego, Muzeum Literatury oraz różnych instytucji kulturalnych. 31.03.2011–30.06.2011, Warszawa
własnego oceanu.
zapowiedzi 68
Twórcy tego przedsięwzięcia nie odmawiają graffiti rangi sztuki. Projekt tworzyli z myślą rozwijania kreatywności i uzdolnień plastycznych młodzieży z Łodzi i okolic, nieprzypadkowo też wybierając właśnie tę formę artystycznego wyrazu. Projekt ten został podzielony na dwie części. Najpierw, w zaciszu swoich domów kultury w kwietniu i maju grupa licealistów uczestniczyła w warsztatach łączących zajęcia teoretyczne z ćwiczeniami praktycznymi. Oprócz tajników sztuki malowania graffiti zdobyli również wiedzę na temat beatboxu i kultury hip hop.
W teren wyruszą w czerwcu. W Radomsku, Kutnie, Łowiczu i Łodzi wykonają wielkopowierzchniowe graffiti artystyczne. Projekt i tematyka murali będzie uwzględniać lokalną specyfikę danego miejsca. Wielki finał odbędzie się 23 lipca 2011 roku w Łodzi, a malowaniu graffiti będą towarzyszyć koncerty muzyki hip-hop. 1. 06. 2011– Radomsko, 4.06. 2011– Kutno, 24.06. 2011– Łowicz, 23.07. 2011– Łódź. www.graffiti-sztukamiasta.pl
Jednak zapewniamy, że ta książka nie będzie służyć Wam jako podkładka pod nogę od stołu. Album powstał pod czujnym okiem Elżbiety Dymnej oraz Marcina Rutkiewicza i widać, że nie szczędzili oni energii, by stworzyć dzieło pełne inspirujących prac. Świetnie wydana cieszy oko.
książka o sztuce niepokornej
To pierwsze tego rodzaju wydawnictwo w Polsce. Właśnie dlatego postanowiliśmy o nim napisać, mimo tego, że premierę książka ta miała już dość dawno temu. Liczby mówią same za siebie: 23 na 27 centymetrów, 384 stron, ponad 1000 zdjęć!
Do tej pory rodzima scena sztuki ulicznej stała gdzieś z boku w stosunku do międzynarodowych sław wielkiego formatu. Redaktorzy udowadniają, że Polacy nie gęsi i swój street art mają. Nie sposób wymienić jednym tchem wszystkich artystów, którzy znaleźli się na łamach wydawnictwa. Wystarczy wymienić M-City, Dorotę Zając, Ciah Ciah, Petera Fussa, Zbioka. Możnaby tak jeszcze długo, ale lepiej i szybciej namówić Was do zapoznania się z Polskim Street Artem, tym bardziej, że cechuje go światowa jakość za polską cenę. Fundacji Sztuki Zewnętrznej www.polskistreetart.blogspot.com
zapowiedzi 69
warto odwiedzić
co jeszcze trzeba zobaczyć?
Muzeum Kanału „Dętka” Dętka to podziemny owalny zbiornik na wodę wybudowany w 1926 roku oraz pierwszy tunel wodociągowy w Polsce otwarty dla zwiedzających. Co więcej, budowla, która z nazwy i przeznaczenia nie budzi miłych skojarzeń, zachwyca kunsztownym wykonaniem – bardziej przypomina zamkowy korytarz niż kanał. Kasa budynku Muzeum Miasta Łodzi, Plac Wolności 2 Wstęp: bilet ulgowy 3 zł do 16.09.2011: Zjawiska kapilarne/Ściana ciepła Instalacja na ścianie kamienicy przypomina sieć naczyń krwionośnych na siatkówce oka. Nocą rozżarza się, wywołując uczucie ciepła. Projekt Izabeli Żółcińskiej trwa od września 2010 roku. Hoża, Warszawa 20.08. - 19.09 2011 Moje Małe Katastrofy Kontynuacja działań Joanny Zastróżnej. Wpływająca na wyobraźnię wystawa to bardzo osobista opowieść autorki poruszająca się w dziwnej, odrealnionej stylistyce fotografii. Zamek Ujazdowskich, Warszawa 20.08. - 19.09 2011
Wiecie coś o interesujących wydarzeniach w Waszej okolicy? Piszcie do nas! madandmad@madandmad.pl
MAD&MADmagazyn
Dzienniki kryzysowe
panny Ady
Bardzo mnie denerwuje, że pasek
popularnych czasopism jak „Newswe-
nie sięga do dwójek to tekst z jed-
ek”, „Przekrój”, „Twój Styl”. Jej płynna
nej z komiksowych chmurek autor-
kreska zdobi już koszulki, torby i kart-
stwa tej młodej, zdolnej ilustratorki,
ki pocztowe. Nieprzeciętne poczucie
k tór y co jakiś czas pobr zmiewa
humoru plus zmysł obserwacji, plus
w naszej głowie. No, ale nie tylko nas
ogromna doza dystansu do świata
przekonały jej trafne riposty, bo Ada
i samej siebie owocują w znakomitych
coraz częściej widnieje na kartach tak
historiach obrazkowych.
ada buccholc Absolwentka Uniwerytetu Artystycznego w Poznaniu. Jej działania skupiają się na ilustracji, plakacie oraz komiksie. Klienci: Przekrój, Newsweek, Twój STYL, Bluszcz, Heineken Open’er Festival, Viva!MODA, GaGa, EXISTENCE Mag, TAKE ME, futurebag.eu, zombietshirts.pl, Ferrero, Piana Magazine, MC Mag, Testardo Gram, Szczecin.fm
szukaj jej strona internetowa: www.buchholc.blogspot.com www.dziennikikryzysowe.blogspot.com
komiks 70
MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL KULTURY KOMIKSOWEJ Ligatura już podczas I edycji zdobyła rangę jednej z ważniejszych imprez promujących kulturę komiksową w naszym kraju. Na początku czerwca twórcy i fani tej formy sztuki po raz drugi spotkają się w Poznaniu, aby popularyzować różne formy wizualnej narracji we współczesnej kulturze. W trakcie trwania Międzynarodowego Festiwalu Kultury Komiksowej Ligatura odbędzie się szereg wydarzeń powiązanych jedną ideą przewodnią, jaką jest prezentacja oraz rozwój form i treści kultury komiksowej. Dlatego też uczestnicy imprezy będą mieli okazję wzięcia udziału w wykładach (Wykłady Mistrzów), przeglądach najciekawszych realizacji z obszaru graficznej narracji oraz prezentacjach niekonwencjonalnych graficznych opowieści (Story Art Review of Ligatura), wystawach, projekcjach filmowych (Checkpoints), a także jedynych na świecie pitchingach komiksowych, czyli serii spotkań w formie 5-minutowych prezentacji pomysłu na album lub serię komiksową (Ligatura Pitching 2011). Ponadto odbędą się międzynarodowe targi
szukaj ich strona internetowa: www.ligatura.eu adres: Poznań
komiksowych albumów, artbooków i wydań kolekcjonerskich oraz międzynarodowe konkursy komiksowe. II Międzynarodowy Festiwal Kultury Komiksowej to starannie dobrany program, wysoki poziom artystyczny oraz znakomici goście z całego świata (geograficznego i komiksowego). Tego przegapić nie można!
komiks komiks 71 71
MAD&MADmagazyn
NOWOŚCI KOMIKSOWE LIGATURA 2011 teksty: materiały promo Ligatura
Stuck Rubber Baby Howard Cruse
wyd.: Fundacja Tranzyt / Centrala - Central Europe Comics Art
Komiks uważany za jedno z arcydzieł gatunku. Powieść graficzna autorstwa Howarda Cruse’a po raz pierwszy ukazała się w 1995 roku. Jej fabuła (fikcyjna, acz oparta na autobiografii Cruse’a) opowiada o walce o równouprawnienie homoseksualistów i czarnoskórych Amerykanów jaka toczyła się w Stanach Zjednoczonych w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Głównym bohaterem opowieści jest Toland Polk, młody biały mężczyzna odkrywający swoje homoseksualne skłonności, który by zaakceptować siebie musi przełamać własną nietolerancję. Tworzony przez pięć lat komiks, okazał się olbrzymim artystycznym sukcesem i dziś uznawany jest za jedno z wielkich arcydzieł medium komiksowego. Wstęp do komiksu napisała Alison Bechdel – jedna z najwybitniejszych tworzących obecnie artystek komiksowych w Stanach Zjednoczonych. Sama Bechdel jest lesbijką, zaś jej autobiograficzna powieść graficzna Fun Home: Tragikomiks rodzinny (polskie wydanie wydawnictwo Abiekt.pl wraz z timof i cisi wspólnicy) uznawana jest za jeden z najwybitniejszych komiksów ostatnich lat.
Pozdrowienia z Serbii Dziennik komiksowy z czasów konfliktu w Serbii
Alexandar Zograf
wyd.: Fundacja Tranzyt / Centrala - Central Europe Comics Art
Aleksandar Zograf, twórca „Regards from Serbia” skupił się na opisywaniu ludzkich uczuć. Wprawdzie jego komiks jest bardziej pamiętnikiem z czasów wojny niż typowo reporterskim dokumentem, ale autor stara się dbać o szczegóły i fakty. W tym wypadku ważna jest perspektywa. Zograf przybliża nam wydarzenia w Serbii, począwszy od 1991 roku, ale szczególnie ważny jest dla niego okres bombardowania kraju przez NATO. Dzięki komiksowej formie po raz kolejny możemy zobaczyć fragment rzeczywistości nieopisany przez tradycyjne dziennikarstwo. Jego dzieło pokazuje, że z punktu widzenia mieszkańca serbskiej prowincji (a dokładnie miasteczka Pančevo) medialne przekazy upraszczają cały konflikt i przypinają wszystkim Serbom łatkę krwiożerczych zbrodniarzy. Tymczasem bombardowania NATO tylko nasiliły przewagę nacjonalistów i wytrąciły pacyfistycznej opozycji oręż z ręki. W „Regards from Serbia” jugosłowiański konflikt to kompletny chaos, w którym wszyscy się pogubili – łącznie z państwami Zachodu. Nadrealistyczny rysunek Zografa i celowo zakłócona narracja idealnie ten chaos oddają.
zapowiedzi 72
Przez mroki współczesności tekst: Radosław Iwanek
Rzadko bywam w teatrze. Za rzadko. Niestety. Przez to podobają sięullamcorper wszystkie sztuki, byInteger luctus accumsan suscipit. Curabitur nisi dui, viverra et volutpatmi vel, a ante. których Spółdzielnia wam widzem. Na szczęście trafiam do teatru. Ostatnio zdarzyło się toscelerisque. dwudziestego Literacka w Sopocie massa. In jednak tristiqueczasem urna quam. Suspendisse ac enim eget dolor hendrerit Vestiósmego kwietnia, kiedy in tofaucibus pojechałem do Bałtyckiego Teatrucubilia Dramatycznego w Koszalinie na spekbulum ante ipsum primis orci luctus et ultrices posuere Curae; Quisque a eros lectus. Nunc takl Dwojeodio, biednych Rumunów po polsku Doroty Masłowskiej. tym razem moje eget metus et faucibus nunc.mówiących Proin nec justo libero, non dictum justo. NamI pellentesque laciniawrażenia nulla ut są całkowicie pozytywne, ale o nich za chwilę. Najpierw parę słów o treści dramatu Dwoje biednych Rumunów… fermentum.
debiutancka sztuka Doroty Masłowskiej napisana na zamó- Zresztą cała ta absurdalna sztuka aż ocieka czarnym humowienie TR Warszawa miała premierę w listopadzie 2006 roku. rem. Lecz z czasem zaczyna robić się coraz mniej śmieszJest to krótki i przepełniony humorem dramat opowiadający nie. Bohaterowie dochodzą do siebie, a wtedy przygniata historię Parchy, aktora grającego księdza Grzegorza w tele- ich ogrom problemów i dramatyzm sytuacji, w której się znawizyjnym serialu oraz poznanej przez niego przypadkowo leźli. Stopniowo rodzi się pomiędzy nimi konflikt, a podróż Dżiny – dwojga imprezowiczów, którzy po suto zakrapianej ich życia przeradza się w piekielną wyprawę po dzisiejszej balandze, będąc pod wpływem alkoholowo-narkotykowej zaściankowej Polsce. Jednocześnie Masłowska a za nią remieszanki, najprawdopodobniej nieświadomi swych czynów żyserka (Anna McCracken) brutalnie ukazuje ciemną stronę wyruszają w szaloną podróż po Polsce. Z czasem zaczynają naszego współczesnego, przesyconego ogłupiającymi subodzyskiwać przytomność umysłów i dostrzegać otaczające stancjami życia oraz szaleńczej walki o przetrwanie w nim, ich bagno. Są ludźmi-kameleonami, zatem łatwo przychodzi ciągłego pościgu za sławą i chęci osiągnięcia spokoju poim wcielenie się w rolę pary rumuńskich żebraków mówiących przez ucieczkę przed rzeczywistością. po polsku. Wpychają się ludziom do samochodów, żebrzą, proszą o pomoc, próbują korzystać z cudzych telefonów, na- Mimo iż głównym filarem spektaklu były słowa, nie mogę wet domostw, lecz nie przebiega to bezproblemowo, bowiem nie wspomnieć o scenografii. Anna McCracken wszechobecną następuje tu konfrontacja z naszą wspaniałą polską mental- tandetę i płytkość świata bohaterów zobrazowała poprzez wyłonością. Cała fabuła przedstawiona jest tu głównie za pomocą żenie powierzchni plandekami, zawieszone pod sufitem choinjęzyka, którym posługują się ludzie pokroju głównych boha- ki zapachowe oraz główny rewizyt – opony samochodowe. terów – a jest to język wulgarny, pełen błędów i przeskoków myślowych, niemal pozbawiony logiki. Dialog roi się jednak od niezliczonych gierek słownych i zakodowanych żartów.
teatr 73
MAD&MADmagazyn
swą jakże skomplikowaną wizję świata, nie czekając, by odbiorca dotrzymał jej kroku i w pełni wszystko pojął…
Przez mroki współczesności Pozornie wesoła i lekka ukazuje straszne prawdy, wstrząsa i zmusza do chwili refleksji. Tak jak już wspominałem – moim zdaniem sztuka zasługuje
Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku reż.: Przemysław Wojcieszek scenografia: Magdalena Maciejewska
na miano co najmniej bardzo dobrej
muzyka: Pustki
i z d e cydowanie godnej uwagi.
światło:
I jeśli ktoś poświęci jej uwagę, jestem w stanie zagwarantować, że uzna te kil-
Dorota Masłowska (ur. 1983),
Katarzyna Łuszczyk, Dariusz Adamski efekty kaskaderskie: Tomasz Przybysz
kadziesiąt minut za znakomicie zagospodarowany kawałek życia. I nie tylko moim zdaniem, bowiem tamtego dnia na widowni zasiedli także krytycy, m.in.
obsada: Roma Gąsiorowska, Magdalena Kuta, Maria Maj, Janusz Chabior, Marek Kępiński, Eryk Lubos, Lech Łotocki, Mirosław Zbrojewicz/ Robert Wabich
Jacek Sieradzki, redaktor naczelny „Dialogu”. Ich zadaniem było podjęcie decyzji, czy sztuka zakwalifikuje się do
Pod poniższym adresem znaleźć można zwiastun spektaklu: www.youtube.com/watch?v=uKmsgzTT1asz
Finału 17. Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. I zakwalifikowała się. Wraz z jedenastoma innymi przedstawieniami wybranymi spośród osiemdziesięciu pięciu zgłoszonych. Długo po obejrzeniu spektaklu poi wiele z nim przemyśleń związanych. Pełne zrozumienie treści wymagało trochę czasu, ale taka po prostu jest Masłowska – brawurowo przedstawia
foto: www.sxc.hu
został w mojej pamięci jego obraz
teatr 74
pisarka, autorka powieści Wojna polskoruska pod flagą biało-czerwoną, która stała się bestsellerem i została przetłumaczona m.in. na francuski, włoski, niemiecki i węgierski. W 2003 roku Masłowska otrzymała Paszport „Polityki” w kategorii literatura za oryginalne spojrzenie na polską rzeczywistość oraz twórcze wykorzystanie języka pospolitego. W 2005 roku ukazała się jej kolejna książka, Paw królowej, która przyniosła autorce Nagrodę Literacką Nikę. Obie powieści były kilkakrotnie przenoszone na scenę. Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku to pierwszy dramat Masłowskiej. Tekst dramatu został opublikowany w antologii nowego dramatu polskiego TR/PL wydanej przez TR Warszawa w maju 2006.
teatr w remizie
foto: promo Malta Festival
Pewnie niejednemu przeszło przez myśl, że organizowanie teatru w budynku, który raczej kojarzy się z wiejskimi potańcówkami niż ze sztuką wyższą, jest szalonym pomysłem. Jednak pomysłodawcy – pani Grażyna Marzec oraz pan Olgierd Łukasiewicz uwierzyli, że miejsce jest idealne.
Wydarzenie ma szansę stać się kolejną wizytówką Helu. Już teraz przyciąga wielu zainteresowanych – amatorów sztuki teatralnej oraz tych, którzy po prostu trochę inaczej chcą spędzić swój wolny czas. Do tej pory na gościnne występy przyjechały takie postacie jak: Nina Repetowska z Krakowa, Wiesław Komasa z Warszawy, Filip Frątczak z Gdyni. 17 lipca -14 sierpnia 2011, Remiza Ochotniczej Straży Pożarnej Hel
malta festiwal Poznań Międzynarodowy Festiwal Teatralny Malta to jeden z największych festiwali tego typu w tej części Europy. W trakcie jego trwania poznańskie ulice, place, dziedzińce, okolice Jeziora Maltańskiego oraz miejskie teatry wypełnione są licznymi wydarzeniami teatralnymi oraz muzycznymi. Dzięki temu przez kilka lipcowych dni miasto przemienia się w wielką scenę przyciągającą tysiące widzów. Idiomem tegorocznego Festiwalu Malta jest słowo „wykluczeni”. Oto, co mówi na jego temat kuratorka, Katarzyna Tórz: Projekty pokazywane w ramach Idiomu: Wykluczeni to artystyczne emanacje wykluczenia. W narracji o wyizolowaniu, samotności nikt nie może czuć się lepszy i nie-wykluczony. Każdy z projektów rozgrywa ten stan inaczej. Zawsze jednak okazuje się, że wykluczenie ma wiele warstw, jest to proces, który dotyka. Najczęściej wywołuje niechęć i niezrozumie-
nie, chęć powrotu do stanu normalności, choćby ona sama była piekłem. Od sześciu lat w ramach programu Malta pokazywane są również taneczne prezentacje, na które składają się spektakle uznanych światowych choreografów. Goście tegorocznej edycji, m.in. Marysia Stokłosa, Annas Kolektiv i Keith Henessy, podążając za idiomem tegorocznego festiwalu, wystąpią z prezentacjami, których język i forma pozornie daleko odchodzą od tradycyjnie rozumianej formy spektaklu tanecznego. Tegorocznymi muzycznymi gwiazdami będą Portishead i Fleet Foxes oraz Manu Chao, który wystąpi z koncertem charytatywnym na rzecz kampanii wodnej PAH. www.malta-festival.pl
zapowiedzi 75
sztuka ulicy
festiwale w waszych miastach 01.07. - 05.07 2011: Festiwal Sztuki Ulicy Co roku festiwal ten ewoluuje i zaskakuje przybyłych widzów. Idea festiwalu zwraca się ku przestrzeni miejskiej, zwrcając uwagę na ciągłą zmianę jej funkcji. Warszawa, www.sztukaulicy.pl 14.07. - 17.07 2011: XV FETA To jeden z największych festiwali tego typu w Europie Środkowo – Wschodziniej. Na cztery dni gdańskie ulice zamieniają się sceną dla wielkich widowisk teatralnych. Gdańsk, www.feta.pl 08.07. - 11.07 2011: Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych Na początku lipca będziemy świadkami niebywałego wydarzenia. Miasto przepełni sie barwnymi korowodami teatralnych aktorów. Warto tam być i doświadczyć MFTU na własnej skórze! Kraków, www.teatrkto.pl 04.08. - 06.08. 2011: ViaThea 16. odsłona ViaThea to wynik długiego związku Zgorzelca ze sztuką teatrów. Pewnie też dlatego w sierpniu spotykają się tu aktorzy z całego świata, by wspólnie bawić się i kontenplować. Zgorzelec, www.viathea.de
MAD&MADmagazyn
tekst: Konrad Przeździęk
Przeczytaj to... Jutro tera, Ameryka Wielka Brytania ma Harry’ego Pot Zmierzch, a Australia Jutro.
Wyobraź sobie, że wyjeżdżasz ze znajomymi na kilka dni w góry. Ważne, że bez dorosłych, że tylko kilka najbliższych ci przyjaciół będzie tam razem z tobą. Znajdujecie piękne miejsce, świetnie się bawicie. Zapominacie o całym świecie i tylko co jakiś czas twoje myśli wracają co rzeczywistości. A później wracacie do domów. Tyle, że tam nic już nie jest takie samo, jak przed wyjazdem…
Problemy Przed taką właśnie zagadką stają bohaterowie książki Johna Marsdena Jutro. Po powrocie zostają postawieni przed nieznanymi i nowymi problemami, z którymi muszą sobie poradzić. Co chwila spotykają ich zaskakujące i niebezpieczne sytuacje. Wiele elementów świata, jaki znali dotychczas, już nie istnieje lub straciło swój sens. Powstają też nowe pytania – co zrobić, gdy nie działa radio, gdy ze słuchawki telefonu dobiega tylko cisza, a miasto pozbawione prądu spowija groźny mrok?
literatura 76
A co, jeśli to wcale nie jest fantasty-
Co jeszcze przyciąga do tej książki?
że to mała strata. Porównanie świata
ka? Okazuje się bowiem, że sytuacja,
Przede wszystkim – Australia. To za-
wykreowanego w książce i tego, stwo-
w której znalazła się szóstka bohate-
skakujące oderwanie od kultury nie-
rzonego przez twórców filmu pozwa-
rów, nie jest tak zupełnie nierealna.
mal całkowicie przenikniętej wpływa-
la zdecydowanie opowiedzieć na tym
Nieraz można ją było zobaczyć na przy-
mi amerykańskimi. W Jutrze można
książkowym. Zbyt dosłowne potrakto-
kład w filmach. Motyw ten co jakiś czas
na przykład przeczytać o chodzących
wanie fabuły działa tylko na jej nieko-
pojawia się w kulturze i jest chętnie wy-
po drzewach misiach koala, o życiu
rzyść. Lepiej niektóre miejsca pozosta-
korzystywany przez twórców. Pozwala
na ogromnych farmach, dojeniu krów
wić wykreowane w wyobraźni. Czasem
szukać odpowiedzi na wiele pytań.
czy jeździe ciągnikami. Te wszyst-
nie trzeba wszystkiego widzieć, a za-
Jak zachowa się człowiek w zupełnie
kie elementy pokazują nieznany i fa-
miast tego móc się rozkoszować domy-
nieznanej sytuacji? Czy wciąż będzie
scynujący świat, o którym zazwyczaj
słami. A przede wszystkim na pewno
kierował się tymi samymi wartościami,
trudno znaleźć informacje. Nie wątpię,
warto pozostawić w sobie głód oczeki-
jakie wyznawał wcześniej? Jak zmie-
że może to zaowocować chęcią po-
wania na ciąg dalszy. Bo na pewno na-
ni się jego osobowość? Sam czytelnik
znania go dokładniej…
dejdzie on w kolejnych częściach serii,
też może postawić sobie wiele pytań, z jednym najważniejszym – co ja bym
wtedy, gdy pojawi się kolejne Jutro…
Niewypały
zrobił, gdybym był na miejscu Ellie?
Wartości
W czasie czytania trzeba jednak p a m i ę t a ć , że p ow i e ś ć p ow s t a ła w roku 1993. To wpływa na ak-
Sytuacje wyjątkowe wpływają na każ-
cję, w której brak przede wszyst-
dego człowieka. Musi on przemyśleć
k i m … te l e fo n ów ko m ó r kow yc h .
swoje postępowanie, skupić się na tym,
Trudności w komunikacji, posiłkowa-
co jest dla niego najważniejsze.
nie się krótkofalówkami, poleganie
A czasem również zmienić swój pogląd
na star ych radioodbiornikach –
na niektóre sprawy. Z tym wszystkim
to wszystko ma może pewien urok,
zmagają się bohaterowie, a my, czy-
jednak dziś trudno wczuć się w te pro-
telnicy, obserwujemy ich stopniowe
blemy. Stąd też sytuacja paczki austra-
przemiany. Widzimy, kto i dlaczego
lijskich przyjaciół wydaje się tym bar-
okazuje się wartościowym przyjacie-
dziej egzotyczna i niedzisiejsza.
lem, na kogo można liczyć, gdy kula przestrzeli nam nogę, a kto lepiej zor-
War to wiedzieć, że na podstawie
ganizuje kryjówkę. Dowiemy się też,
powieści powstał w 2010 roku film
kto lepiej całuje i dlaczego to właśnie
pod tym samym tytułem. Niestety
z nim główna bohaterka spędza popo-
nie był jeszcze prezentowany w pol-
łudnie nad strumieniem.
skich kinach. Wydaje się jednak,
literatura 77
Jutro
John Marsden wyd.: Znak
Mam na imię Ellie. Kilka dni temu wybraliśmy się w siedem osób na wyprwę do samego Piekła. Tak nazywa się nied stępne miejsce w górach. Wycieczka była próbą naszej przyjaźni. Niektórych z nas połączyło nawet coś więcej. Szczęśliwi wróciliśmy do domu. Ale to był powrót do piekła. Znaleźliśmy martwe zwierzęta, a nasi rodzice i wszyscy mieszkańcy miasta zniknęli. Okazało się, że naszego świata już nie ma. Że nie ma już żadnych zasad. A jutro musimy stworzyć własne.
MAD&MADmagazyn
może spaść z komina, ale wspina się wysoko i patrzy na świat z góry. To kapitalne. Naprawdę można mi pozazdrościć tej roboty. Jacek Hugo-Bader
książki na letnie
Reporterzy bez fikcji
wypoczywanie
Agnieszka Wójcińska wyd.: Czarne
Ten zawód porywa, ale też strasznie rozrywa w środku. Wysysa, eksploatuje. Choć robię to z przyjemnością, psychicznie mnie to dużo kosztuje. (...) To jest jak praca kominiarza. On też
Kiedy ktoś mi coś opowiada, jestem wczepiona w to, co on mówi. Tak strasznie chcę się dowiedzieć. Ludzie wyczuwają, że nie rozmawiam z nimi, jak o sadzeniu kapusty. Przeżywam to, co mówią. To nie jest wywiad, tylko rozmowa z drugą osobą, która musi zapomnieć, że jestem dziennikarką. Dlatego ten zawód jest niezbyt etyczny, ale bez tego nie da się zrobić dobrego reportażu
Przewodniki przygotowane przez wydawnictwo Phaidon to pozycje dla wymaga-
przewodnik to też ksiązka
Wallpaper* City Guide
jących podróżników. Oprócz tradycyjnego zbioru informacji na temat polecanych restauracji, kawiarni i hoteli znajdzie się tam wszystko to, co miłośnik architektury, designu oraz sztuki współczesnej powinien zobaczyć.
wydawnictwo Phaidon Press www.phaidon.com
Starannie opracowywane przez grupy pisarzy, fotografów oraz krytyków sztuki, przewodniki Wallpaper* City Guide oprowadzą nas po najbardziej interesujących zakątkach 80 miast na świecie. Wskażą najciekawsze przykłady zarówno architektury dawnej jak i współczesnej, centra designu i miejsca działań w przestrzeni publicznej. Ponadto znajdziemy w nich informacje o sklepach, w których możemy zaopatrzyć się w oryginalne przedmioty i gadżety. Wszystko to sprawia, że po przewodniki Wallpaper* City Guide równie chętnie sięga się także po wakacjach w celu uzupełnienia wiedzy na temat zjawisk i tendencji w sztuce i architekturze. Phaidon jest jednym z największych światowych wydawnictw książkowych zajmujących się sztuką wizualną. Wallpaper* natomiast to jeden z najbardziej wpływowych brytyjskich magazynów na temat sztuki użytkowej, architektury oraz life style’u.
zapowiedzi 78
Dzienniki rowerowe David Byrne wyd.: W.A.P
Lider grupy rockowej Talking Heads od trzydziestu lat nie rozstaje się z rowerem, a obecny model przewozi z kontynentu na kontynent w walizce. Szybko docenił korzyści, jakie daje patrzenie na świat z wysokości
rowerowego siodełka. Rower stał się częścią jego życia, eskapady na dwóch kółkach są dla niego źródłem twórczej inspiracji. Niniejsze dzienniki sięgają przynajmniej kilkunastu lat wstecz. Wiele powstało w czasie „służbowych” podróży do różnych miast, przy okazji wystaw lub koncertów. Mnóstwo ludzi ma pracę, która rzuca ich w najróżniejsze zakątki świata. Odkryłem, że codzienna, kilkugodzinna jazda na rowerze [...], fizyczne doznania związane z przemieszczaniem się o własnych siłach wespół z poczuciem dwukołowej samo wystarczalności przyjemnie dodają sił i pewności siebie.
Kto zabił panią Skrof? Mika Waltari wyd.: Czytelnik
Mika Waltari znany jest na całym świecie przede wszystkim jako autor znakomitych powieści historycznych. Ale ma na swoim koncie także świetne kryminały. Seria książek
z komisarzem Palmu w roli głównej zaliczana jest w Skandynawii do klasyki gatunku, została też przetłumaczona na kilkanaście języków. To pierwszy tom serii kryminalnej, w której komisarz Palmu rozwiązuje zagadkę tajemniczego morderstwa. Ulatniający się gaz w kuchni wskazuje na nieszczęśliwy wypadek, ale Palmu nie jest przekonany do takiej wersji wydarzeń. Okazuje się, że wszyscy, którzy znali panią Skrof, mieli motyw, żeby ją zabić. Autor nieustannie myli tropy i sprawia, że rozwiązanie zagadki będzie dla czytelnika prawdziwym zaskoczeniem.
Kryminał dla młodzieży Najczęściej wybieranymi książkami na wakacje są niewątpliwie kryminały. Wartka akcja, niesamowite sploty wydarzeń, trzymające w napięciu intrygi oraz nieprzewidywalni bohaterowie pozwalają nam odpocząć od długaśnych opisów przyrody i przeżyć patriotycznych z naszych szkolnych lektur obowiązkowych.
Bracia Hardy, Minerva Clark, Richa i Jade, Danka i Kaśka to przeciętni nastolatkowie codziennie walczący z problemami tego świata. Na ich drodze nieustannie stoją rodzice, koledzy ze szkoły... i od czasu do czasu groźni przestępcy. Książkę Mama, Kaśka, ja i gangsterzy Ewy Ostrowskiej znaleźliśmy na półce z książkami starszego rodzeństwa i nie ukrywamy, że wciągnęły nas kryminalne przygody rodziny, która początkowo wybierała się jedynie na niewinne wakacje na Mazury. Z kolei Joe i Frank, bohaterowie serii książek Bracia Hardy autorstwa Franklina W. Dixona zdają się sami szukać kłopotów. Powołując do życia organi-
zapowiedzi 79
zację „Amerykańska Młodzież Przeciwko Przestępczości”, wytrwale realizują jej program, pakując do więzienia kolejnych złoczyńców. Wyboru nie ma również Minerva Clark tytułowa bohaterka powieści Karen Karbo. Obdarzona talentem detektywistycznym musi ratować z opresji poszczególnych członków swojej rodziny oraz znajomych. A ponieważ stała się już znana w całej okolicy, rozwiązywanie zagadek weszło jej w krew. Z kolei perypetie Jade i Richa śledzą miliony nastolatków na całym świecie. Nic dziwnego, w końcu książki z ich przygodami wyszły spod pióra Jacka Higginsa Wilda oraz Justina Richardsona, mistrzów kryminału.
MAD&MADmagazyn
Pocztówka z wakacji tekst: IzNoTo
Na kwejku i demotach już dawno rozpoczęło się Wielkie Wakacyjne Odliczanie. Wolność, wolność i pakowanie plecaka. Są jednak i tacy, którzy mają pozamiatane i mogą wieść życie turysty przez okrągły rok.
Portret takiego człowieka pokazał
po dwudziestu pięciu latach, nadal nie
Czy podróżując – w jakikolwiek spo-
w swoim pierwszym filmie Jim Jarmusch.
do końca ustatkowany, będzie szukał
sób – tak naprawdę lenimy się? Jar-
Portret szkicowany. Portret niedopowie-
swojego syna.
musch nie stawia znaku równości
dziany. Portret nudny. Portret fascynu-
między wakacjami, a byciem biernym
jący. Każdy chciałby być nowojorskim
Wieczny turysta na nieustających wa-
i zadowolonym. Podróż to zbiorowisko
odszczepieńcem bujającym się to tu,
kacjach.
pocztówek, niekoniecznie z banalnymi
to tam, wśród podobnych sobie. Jarmusch stworzył ikonę, swój znak rozpoznawczy. Outsidera, który później w różnych wcieleniach będzie wędrował po jego filmach. Będzie palił papierosy i pił kawę. Jeździł nocną taksówką. Zmieni nawet kolor skó-
Jim Jarmusch jeden z najbardziej znanych reżyserów. Początkowo swoją przyszłość wiązał z literaturą. Jednak, gdy na studiach wyjechał do Paryża zafascynował się kinem. Jego filmy to mistrzowsko snute opowieści. Brak w nich spektakularnych efektów specjalnych i nagłych zwrotów akcji. Bohaterami jego historii są outsiderzy, wiecznie poszukujący tułacze. Podszyte subtelnym poczuciem humoru filmy niewątpliwie dla koneserów.
ry i zostanie samurajem. Natomiast
film 80
film 81
MAD&MADmagazyn
Pocztówka z wakacji
wieczni tułacze Jima Jarmusch’a Aloysious Parker
widokami. Bardziej liczy się ta strona,
młody Amerykanin tułający się bez celu po ulicach Nowego Jorku. Bez szkoły, pracy, obowiązków podczas swoich wędrówek spotyka cały przekrój dziwaków i outsiderów. W pewnym sensie jestem turystą, turystą na nieustających wakacjach.
którą można zapisać. Takie właśnie opowieści składają się na cały film. Z braku miejsca – krótkie. Ale konkretne, bez bawienia się w puste Jest słonecznie i pozdrawiam gorąco. Bo podróż to ludzie spotykani w tra-
Nieustające wakacje (1980)
sie. Nawet krótkiej – miejskiej. Nowo-
Willie i Eddie
jorskiej, jak w przypadku Jarmuscha.
młodzi i leniwi. Życie tej dwójki skupia się na dorywczych zajęciach. Czas biegnie dla nich wolno. Inaczej niż w raju to opowieść o emigrantach, o poszukiwaniu swojego Eldorado. Kiedy w ich życiu pojawia się Eva, kuzynka z Węgier, wyruszają w kolejną podróż, która jednak nie daje im ukojenia.
Aloysious– bohater „Nieustających wakacji” – włóczy się, spotyka, próżnuje w sposób kształtujący. Przez godzinę filmu poznajemy cały wachlarz postaci. Pomiędzy tymi epizodami bohater śpi, gapi się w sufit i drapie
Inaczej niż w raju (1984)
się tu i ówdzie. Jednak w jego fikcyj-
Don Johnston
nym życiorysie najciekawsze jest to,
pogrążony w marazmie po zerwaniu ze swoją narzeczoną, niepoprawny kobieciarz zostaje wysłany przez Jarmuscha w podróż przez życie. Jeżdżąc po Stanach Zjednoczonych, odwiedza swoje byłe kochanki i zderza się z przeszłością. Postać niedopowiedziana i niekompletna – kolejny raz mistrzowsko wykreowana.
co robi po wyjściu z domu. Najważniejsze są wydarzenia spajające obraz kompletnego leniwca, który w kontekście wypoczywacza osiąga wyżyny. No i co okazuje się najbardziej fajne? Co? Okresy jego aktywności!
Broken Flowers (2005)
Cieszmy się, że zaczyna się laba nie-
Samotny mężczyzna
przerwanego budzikiem snu. Śpijmy
jaka jest jego historia? Tego nigdy raczej się nie dowiemy. Płatny morderca na zlecenie kreolskiej mafii podróżuje po pięknej Hiszpanii, a na swojej drodze spotyka coraz to dziwniejszych ludzi.
do wieczora, kontemplujmy sufit i patrzmy, co jest ciekawe dla mistrzów takich jak Jarmusch. Nie warto marudzić, bo jesteśmy bohaterami całkiem ciekawego życia.
Limit of Control (2009)
film 82
Czas na grę w Puzzle
Latająca Maszyna reż.: Martin Clapp; Kino Świat , 2011 animacja, przygodowt
się w latającą maszynę i zabiera bohaterów w pełną przygód podróż
Familijna produkcja animowano-ak-
po Europie. W części II – londyńska
torska twórców oscarowego „Piotrusia
bizneswoman Georgie, para jej dzieci
i Wilka”, zrealizowana w nowator-
oraz pianista Lang Lang zostają wcią-
skiej technologii 3D, wykorzystanej
gnięci do świata animowanego filmu
wcześniej w „Avatarze”.
3D, gdzie czeka ich misja sprowadzenia latającej machiny z powrotem
Fabuła filmu dzieli się na dwie części.
do Polski, do kraju urodzenia Frydery-
W części I dwójka dzieci odnajduje
ka Chopina.
stary fortepian, w którym zaklęta jest dusza Chopina. Instrument zamienia
3D
Moja łódź podwodna reż.: Richard Ayoade; Gutek Film, 2010 dramat, komedia
dla jej nauczyciela tańca.W filmie Moja łódź podwodna to reżyserski debiut
w rolach głównych wystąpili Noah
Richarda Ayoade, który do tej pory
Taylor (Podwodne życie ze Steve’em
zdobywał popularność pisząc scenariusze
Zissou), Paddy Considine (Ultimatum
i występując w telewizyjnych komediach
Bourne’a), Sally Hawkins (zdobywczy-
oraz realizując teledyski, m.in. dla zespo-
ni Złotego Globa za Happy-Go-Lucky)
łu Arctic Monkeys.
oraz debiutant Craig Roberts. Scenariusz Mojej łodzi podwodnej oparty
Komedia, której główny bohater
jest na powieści Joe Dunthorne’a,
– 15-letni Olivier Tate – ma w
za którą młody autor otrzymał nagro-
życiu dwa cele: stracić dziewictwo
dę im. Curtisa Browne’a.
przed kolejnymi urodzinami i nie dopuścić, by matka porzuciła ojca
film zagraniczny
Już kilka długich lat temu w niepamięć poszły nasze pluszaki i kolorowe klocki, a na ich miejsce pojawił się nowoczesny laptop będący, jak to prorokował Henry Jenkins, wielofunkcyjną czarną skrzynką pochłaniającą użytkowników na wiele godzin. Najciekawsze zabawki noszą teraz logo YouTube, Facebook albo Google. Także kto by się spodziewał, że na ekranach kin studyjnych pojawi się argentyński film, w którym cała fabuła oscylować będzie wokół staromodnych puzzli? Główną bohaterką jest Maria del Carmen, kochająca matka i przykładna żona. Początkowo trudno o niej powiedzieć więcej, gdyż doskonale wpisuję się w stereotyp kury domowej. Marię poznajemy na jej przyjęciu urodzinowym, gdzie ze sztucznym uśmiechem na ustach usługuje rozweselonym biesiadnikom. Podczas uroczystości jubilatka otrzymuję nietypowy prezent – puzzle. Wyjątkowa układanka staje się punktem wyjścia do historii o dojrzałej kobiecie, która w końcu chce odnaleźć swoją własną drogę. Puzzle to debiutancki film Natalii Smirnoff, jednak można śmiało przyznać, że reżyserka postawiła sobie poprzeczkę wysoko. Rzadko kiedy na srebrnym ekranie pojawiają się filmy opowiadające o życiu kobiet w okolicach 50. roku życia nie będące wyciskaczami łez albo banałami w modnej oprawie. Autorce udało się w rozmyślny sposób połączyć prostą fabułę z problematyką gender, która, o dziwo, nie została zbyt spłycona, ani też nie jest zbyt nachalna. Powstałą opowieść o zwykłej kobiecie, która jak każdy popełnia błędy, ale też wyciąga z nich wnioski i drobnymi krokami odnajduje, zatraconą gdzieś dawno temu, siebie samą. Może i puzzle z Nefretete jako metafora życia mogą zahaczać o wyświechtany frazes, to myślę, że taki zastrzyk z argentyńskiego Słońca może się polskiemu widzowi przydać. tekst: Bartosz Biernacki
zapowiedzi 83
MAD&MADmagazyn
Sezon na Kaczki
Fish Tank
Reż. Fernando Eimbcke; Meksyk 2004; Art House, dramat.
reż.: Andrea Arnold, Tim Film, 2009 dramatg
Film reżysera obsypanego nagrodami
Niestety, dostawca prądu, sąsiadka
obrazu „Nad jeziorem Tahoe”. „Sezon
Rita, Ulises-dostarczyciel pizzy,
na kaczki” zdobyłm.in. 4 nagrody
gra komputerowa „Madrid-Mache-
na Festiwalu Filmowym Guadalajara
ster”, ciasto czekoladowe i straszny
Nagrodzony przez Jury tegorocznego
w to, że kiedyś spełni swoje
w Meksyku, Wygrał Festiwal Filmowy
obrazek kaczki rujnują dobrze
festiwalu w Cannes, film w reżyserii
marzenia. Pewnego dnia jej matka
w Paryżu oraz zwyciężył na Festiwalu
zapowiadający się dzień. Stopniowo
uhonorowanej Oscarem Andrei
przyprowadza do domu tajemnicze-
AFI Fest ( Festiwalu Ameican Film
wyłaniają się prawdziwe problemy:
Arnold. Przejmująca opowieść o dora-
go mężczyznę o imieniu Connor.
Institut).
rozwód rodziców, samotność, mylenie
staniu i walce o swoje marzenia.
Jego nieoczekiwana obecność
Mia ma 15 lat. Nie chodzi do szkoły,
nastoletniej przyjaźni z miłością
wzburzy krew. Uwolni emocje,
Niedziela,jedenasta rano. Flama
których nikt się nie spodziewał.
i Moko to dwójka czternastoletnich
nie ma przyjaciół, nie potrzebuje ni-
przyjaciół. Mają wszystko, czego po-
kogo. Jej silny charakter i agresywna
trzeba, żeby przetrwać kolejną, nudną
postawa budzą strach rówieśników. Gdy jest sama – tańczy. I wierzy
niedzielę: chatę dla siebie, gry wideo,
DVD
magazyny porno, coca-colę i pizzę.
i wkradające się dorosłe życie.
tylko w kinach studyjnych
Poruszający film Roberta Glińskiego,
zajmuje go nauka, a szczególnie
twórcy wielokrotnie nagradzanego obra-
astronomia, której poświęca każdą
zu „Cześć, Tereska”. Nagroda za debiut
wolną chwilę. Wydaje się, że Tomek
na Festiwalu w Gdyni i Karlowych Wa-
ma przed sobą dobrą przyszłość. Zda
rach dla znakomitego Filipa Garbacza.
maturę i wyruszy do wielkiego miasta na studia. Jednak wszystko kompliku-
Szesnastoletni Tomek mieszka w ma-
je się, gdy w jego życiu pojawia
łym miasteczku na polsko-niemiec-
się dziewczyna. Dla Marty najważ-
kim pograniczu. Wyrasta w szarej
niejsze są ładne ciuchy, kosmetyki
rzeczywistości typowego blokowiska,
i dobra zabawa. A to wszystko
w rodzinie, w której od zawsze
kosztuje...
brakuje pieniędzy. Tomek jednak, w odróżnieniu od swojej starszej
Świnki
siostry, nie przywiązuje szczególnej
Robert Gliński; Monolith, Polska/Niemcy 2009
wagi do spraw materialnych. Bardziej
zapowiedzi 84
film polski
Animator 2011 Kolejna edycja wielkiego święta animacji znów przyciągnie w połowie lipca do Poznania wielkie nazwiska związane z ruchomym obrazem. Już tradycyjnie festiwal dzielić się będzie na dwie części: konkursową oraz oficjalną, gdzie będzie można wziąć udział w spotkaniach z twórcami oraz uczestni-
Lato Filmów w Drodze to pierwsza objazdowa edycja Festiwalu Filmowego i Artystycznego Lato Filmów, który gości w polskich kinach od siedemnastu lat. Na ekranie najnowsze produkcje światowej kinematografii, debiuty filmowe i znane nazwiska. W kwietniu, maju i czerwcu Lato Filmów w Drodze zawita do 20 wybranych miast i kin należących do Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych. Już dziś sprawdź kiedy Festiwal zawita w twoim mieście na stronie: www.latofilmow.pl
czyć w ciekawych wykładach poświęconych światowej animacji. Jeżeli jesteście amatorami dobrego, animowanego kina, zajrzyjcie na oficjalną stronę tego wydarzenia i śledźcie uważnie line up. Każdy, kto zawita do kina w te lipcowe dni, będzie miał wpływ na wybór najlepszej animacji konkursu. Przed wejściem na salę kinową rozdawane są ankiety,
w których widz może zaznaczyć najlepsze jego zdaniem produkcje, a następnie swój głos wrzucić do urny. Tego roku na Animatorze będzie można zobaczyć prace m.in. Juliana Antonisza, Danielle Ash, Nicolasa Mahlera, Piotra Dumały. www.animator-festival.com
ars independent. międzynarodowy festiwal filmowy katowice 2011. 14-19 czerwca 2011 roku. Ten festiwal to wyjątkowa okazja zobaczenia około stu premierowych projekcji filmowych, które zostały wybrane przez organizatorów podczas najważniejszych festiwali filmowych w Europie. W ten sposób pragną oni zaprezentować polskiej publiczności filmy, które są nieobecne w dystrybucji kinowej. Obecną w nazwie festiwalu niezależność rozumiemy przede wszystkim w wymiarze artystycznym i ten właśnie aspekt filmów, które zamierzamy zaprezentować na Festi-
zapowiedzi 85
walu, jest dla nas najważniejszy – mówią organizatorzy ARS Independent. W ramach festiwalu odbędą się m.in. retrospektywy jednego z najwybitniejszych polskich autorów filmowych, Lecha Majewskiego oraz najważniejszego twórcy irańskiej Nowej Fali Jafara Panahiego, a także blok poświęcony kinu na Bliskim Wschodzie oraz Konkurs Filmów Amatorskich kilOFF. www.arsindependent.pl
MAD&MADmagazyn
SLOTart. Lubiąż, w ciągu pięciu dni odbę-
www.sxc.hu/profile/mylesera
dą się dziesiątki koncertów na ośmiu scenach. Prócz tego warsztaty, spotkania, wykłady z zakresu sztuki, designu, przedstawienia teatralne, happeningi. Miejscem
wydarzenia będzie jeden z największych tego typu kompleksów pałacowo-klasztornych w Europie. Dzięki temu uczestnicy oraz goście będą mieli okazję poczuć niepowtarzalny klimat! To wielokulturowy festiwal, który przywita osoby z Polski, Holandii, USA, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Danii, Czech oraz Ukrainy.
30.07 30.06 –31.07 –03.07 Tatoo Konwent. Krakon.Kraków Gdańsk, CSG.
Ta impreza to nie tylko spotkanie ze sztuką tatuażu w industrialnym otoczeniu
Centrum Stoczni Gdańskiej,
ale również okazja do posłuchania dobrej muzyki. Prócz tego organizatorzy przewidzieli liczne konkursy również dla publiczności. Po raz trze-
ci zapowiada się świetna impreza obfitująca w niezapomniane wydarzenia. To punkt obowiąz-
, Przyciąga fanów fantastyki już od 1993 roku co czyni go jedną z najstarszych imprez tego typu w Polsce. W programie przewidziane zostały regularne bloki tematyczne poświęcone kulturze japońskiej. Prócz tego odbędzie się turniej strojów, a organizatorzy wzięli sobie za cel zorganizowanie największego Game Room’u jaki powstał do tej pory na imprezach w Krakowie. www.krakon.irpg.pl
kowy dla wszystkich posiadaczy tatuażów lub dla tych, którzy się noszą się z zamiarem zainwestowania w tak przyjeność. www.tattookonwent.pl
21.07 – 24.07 Castle Party. Bolków
, to jedna z największych imprez tego typu w Europie. W szybki tempie wydarzenie te rozrosło się do godnych pozazdroszczenia rozmiarów. W tym roku wystąpią m.in. Atari Teenage Riot, PROJECT PITCHFORK, Closterceller
jarmark 86
www.krakon.irpg.pl
czewrwiec – sierpień 2011
KALENDARIUM 5.07 – 9.07 mad
18.08 – 20.08 HipHopKemp
Hradec Králové, Czechy To już dziesiąta edycja tej imprezy. W ciepłym słoneczku
będzie mozna posłuchać wyluzowanych rytmów, ale nie tylko. Imprezy do białego rana w gronie pozy-
tywnie nastawionych ludzi, bo HHP to przedewszystkim klimat. Pod względem muzyki będzie jak zwykle am-
bitnie. Nie zabrakcie międzynarodowych gwiazd jak i świeżaków. To jedna z największych imprez zwią-
www.krakon.irpg.pl
zana z tym rodzajem muzyki... na świecie! Nie musimy Was chyba więcej namawiać? www.hiphopkemp.pl
30.07 – 7.08 Hardkon. Sławutowo www.hardkon.pl
dla niewtajemniczonych - Konwent Terenowych Gier Fabularnych. Twórcy z całej Polski zjadą do Sławutowa, by pokazać na co ich stać. Organizatorzy stawiają na różnorodność, więc każdy kto zechce stanąć do konkursu będzie miał taką szansę. Liczy sie różnorodność. www.hardkon.pl
MŁODZI PRZEJMUJĄ GABLOTY www.madandmad.pl
jarmark 87
MAD&MADmagazyn
jarmark 88
ekogrillowanie Odkąd w latach dziewięćdziesiątych pojawiły się w Polsce urządzenia ogrodowe o nazwie „grill”, weekendowe grillowanie stało się częścią naszej narodowej kultury. Najczęściej i najchętniej wrzucamy na ruszt kiełbasy, karkówki, polędwiczki, boczek, czasem zdarzy nam się jakaś ryba. Mad&Mad, w myśl zasady: „jedz warzywa – będziesz zdrowy!” chce zaprezentować wam alternatywną wersję grillowego jadłospisu i ostatecznie przekonać was, że cukinia i papryka są równie smaczne jak śląska i zwyczajna.
Cebula
Cukinia
Papryka
Cebula w kuchni najczęściej funkcjonu-
Do cukinii można podejść podobnie
Kolejnym wdzięcznym warzywem wspa-
je jako dodatek do innych składników,
jak do cebuli, czyli przed grillowa-
niale nadającym się na grillowe biesiady
choć jej rola w nadawaniu potrawom
niem namoczyć ją w oliwie z oliwek,
jest papryka. Można ją opiekać na gril-
smaku jest nieprzeceniona. My posta-
do której warto dodać również olej i czo-
lu wcześniej nafaszerowaną serem feta
nowiliśmy dziś zrobić z cebuli danie
snek. Niezwykle smaczne są również
z ziołami i pieprzem. Doskonałym far-
główne.
zapiekanki z cukinii. Należy przekroić
szem są również przesmażone pieczar-
cukinię na pół i wyjąć łyżeczką miąższ,
ki z cebulką i natką pietruszki.
Nie wystarczy pokroić cebuli i ułożyć
który następnie siekamy i mieszamy
jej plasterków na grillu. Najlepiej wzbo-
z również posiekaną papryką. Mie-
Możemy również opiec paprykę na grillu,
gacić ją kroplami octu winnego, oliwy
szanką tą napełniamy cukinię, dopra-
a następnie polać sosem z oliwy, drobno
z oliwek oraz posiekanym rozmarynem.
wiamy ziołami, a na wierzch kładziemy
posiekanej natki pietruszki, bazylii, szczy-
Można też przygotować specjalną
żółty ser.
piorku, czosnku oraz cebuli.
miodu oraz 2 ząbków czosnku. Sosem
Trudno wyobrazić sobie grill bez
Bardzo smacznym daniem z grilla jest
tym polewamy warzywo i przed grillowa-
szaszłyków. Cukinia doskonale nadaje
papryka i cukinia z tofu. Należy prze-
niem wkładamy na godzinę do lodówki.
się do przyrządzenia tej potrawy. Na-
kroić paprykę i cukinię, tofu pokroić
Cebulę można również piec w całości
sza propozycja to szaszłyki z wędzo-
na plastry i posmarować je oliwą z oliwek
w folii aluminiowej. Wówczas jej środek
nym serem mozzarella. Kroimy cukinię
i czosnkiem, a następnie grillować
dobrze wypełnić masłem z bulionem.
na bardzo cienkie plastry i owijamy nią
na tackach około 10 minut. Skropić
kostki mozzarelli. Następnie nabijamy
je sokiem z cytryny, na wierzch ułożyć
Upieczona cebula świetnie smakuje
na patyczki do szaszłyków na prze-
listki bazylii, przekrojone pomidorki kok-
ze wszelkimi warzywnymi i serowymi
mian z pomidorkami koktajlowymi.
tajlowe i piec kolejne kilka minut.
marynatę składającą się z ¼ szklanki
pastami.
jarmark 89
MAD&MADmagazyn
E I N O G E Z C BEZ POJEDZIESJZE? NA WAK AC Wypowiedz się na zadany temat i zmieść się w 160 znakach. Wejdź na www.madandmad.pl i dowiedz się więcej.
bez aparatu fotogrficznego, bo lubię uwieczniać
kiedys bralo sie grzalke a dzis........ nikt o grzalce nie
chwile, gdy jestem szczęśliwa (104 znaki)
pamieta,smutno mi
nIE WYOBRAZAM SOBIE JECHAC
<75 ZNAKOW> Bez osoby, z którą fajnie spędziłabym czas. Bez zapasu gotówki I walizki ciuchów. ORAZ PRZEWODNIKA I BIKINII :) NO I DOBREGO HUMORU (133 znaki) jade na wakacje nad morzei zdecydowanie to co muszę ze sobą zabrać to jest laptop. Bez tego się nie ruszam! (107 znakOW)
lakier do wlosow i masc na opryszczke <36 znakow>
Bez dokumentow, niezbednej kwoty pieniedzy, ubran na zmiane, kosmetykow, dobrego humoru - bez tego sie nigdzie ruszac nie mam zamiaru <133 znakow>
JA MUSZE MIEC NA DROGE SPRZET TYPU IPOD MP3 i książkę, inaczej nie ma mowy, żebym wyjechała. <92
ZNAKI>
jarmark 90
OCZYWISCIE APARAT I MP3, TO SA RZECZY 'NAMBER LAN'portfel, jak
Aparat fotograficzny
wypad za granicę to oczywi-
z
ście notesik z adresami do
naladowanym filmem
oraz gruba ksiazka!
znajomych. (: <129 ZNAKOW>
<61 znakow> Laptop (bo na nim pracuje) i to wlasciwie wszystko. <51 znakow>
Puder i kredka do oczu. <23 ZNAKI> gacie to podstawa ;)
nie ruszam
się nigdzie jeżeli nie upewnie się również, że w plecaku mam aparat i książkę do czytania w pociągu.
(133 znakOW)
Bez latek, lyzek, pompki i skuwacza do lancucha <47 ZNAKÓW>
gdybym miala jedna rzecz wybrac oczywiscie bylyby to dokumenty. bez reszty jakos daloby sie obejsc
<98 znakow>
:ma :so d: nda : 160
BEZ PORTFELA
(13 znakOW)
/zn
jarmark 91
ako
w
MAD&MADmagazyn
Twórcy magazynu MAD&MAD pragną podziękować osobom, bez których te szalone przedsięwzięcie na pewno, by się nie udało.
prof. Mirosławowi Pawłowskiemu profesorowi Uniwersytetu Artystyczego w Poznaniu Joannie Dorszyk Mateuszowi Dorszyk Magdzie Krupie Jakubowi Jankowiakowi Polci Dzik Kierownictwu POSIR w Poznaniu Katarzynie Połońskiej Michałowi Słomce z Fundacji Tranzyt Agnieszce Pollak – Olszewskiej Ewie Łakis Kubie Federowiczowi
redakcja MAD&MADmagzyn: Magdalena Nowicka „Chomsk” redaktorka naczelna
Magdalena Horanin projekt graficzny oraz skład
Katarzyna Połońska korekta współpraca: Konrad Przeździęk, IzNoTo, Ewa Łakis, Bartosz Biernacki
okładka: Joanna Dorszyk – foto Jakub Jankowiak , Magda Krupa – modeling
jarmark 92
Give Me Five – stylizacja
hey folks! 93
WIDZIMY SIĘ NA
FB
MAD&MAD