NASZA SŁODKA CHARLOTTE

Charlotte to mały australijski miś koala. Przedstawicielka funkcjonalnie wymierającego gatunku zwierząt, którego postanowiliśmy wirtualnie adoptować za pośrednictwem organizacji Friends of the Koala, poruszeni skalą zniszczeń spowodowanych ubiegłorocznymi gigantycznymi pożarami buszu w Australii.

Misie koala są objęte całkowitą ochroną od 1927 roku. Pomimo tego ich populacja z roku na rok spada. Przyczynę tego stanu rzeczy upatruje są głównie w destrukcyjnej działalności człowieka, który sukcesywnie pomniejsza naturalne terytoria koali i przyczynia się do nasilenia efektu cieplarnianego na świecie. Z powodu suszy, pożarów oraz wycinki drzew eukaliptusowych koale tracą swoje naturalne siedliska, a tym samym są zmuszone do niebezpiecznej wędrówki w nieznane. Podczas niej wiele z nich ginie pod kołami samochodów lub traci życie w wyniku ataku innych zwierząt, czy też chorób.

Dane dotyczące liczebności populacji są różne. Według badań naukowców sprzed ośmiu lat wynosiła ona od 50 tysięcy do 300 tysięcy osobników. Z kolei, według ubiegłorocznych szacunków organizacji WWF, na wolności żyło około 200 tysięcy koali. W tym roku, z powodu suszy i pożarów, populacja zmalała o kolejne 5 tysięcy osobników. Jeśli spadek ten nie zostanie zahamowany, to w 2050 roku umrze ostatni przedstawiciel tego gatunku.

Świetnym sposobem na wsparcie chorych lub pozbawionych domu misiów koala jest ich wirtualna adopcja. Jej celem jest zebranie środków pieniężnych na rekonwalescencję, a następnie przywrócenie zwierząt naturze. My wybraliśmy do adopcji naszą słodką Charlotte, która, niestety, z powodu choroby – dysplazji bioder – musi zostać do końca swoich dni pod czujnym okiem opiekunów z fundacji Friends of the Koala. Wiemy, że ma się tam dobrze, a nasze wsparcie pomaga zarówno jej jak i innym podopiecznym.