52 jesień 2023 TEMAT NUMERU:
POWTÓRKA Z ROZRYWKI Szymon Rębowski Zabawa 24/7
Podcastex Jak powstaje celebryta?
Magdalena Bigaj
Xavier Woliński Od Solidarności do wściekłości
Ala Budzyńska Kogo obchodzi dydaktyka?
KONIEC KAPITALIZMU
Jon Sobrino Jan Paweł II nie rozumiał Romero
LEWA NAWA
FOTOREPORTAŻ
Król jest nagi, ale ma zasięgi
W SZKOLE
MAGAZYN NIEUZIEMIONY magazynkontakt.pl
Magazyn lewicy katolickiej
Wspieraj Kontakt, buduj katolewicę! Piszemy, rozmawiamy, redagujemy, ilustrujemy, fotografujemy, składamy, drukujemy i wysyłamy! Chcemy, żeby to wszystko było dostępne dla wszystkich.
Wybier z prenu meratę sponso rską
www.patronite.pl/magazyn-kontakt
Dane do przelewu: Klub Inteligencji Katolickiej Darowizna na cele statutowe – Magazyn Kontakt 42 1560 0013 2000 1706 4454 5707
magazynkontakt.pl redakcja@kik.waw.pl
redaktor naczelny Ignacy Dudkiewicz ignacydudkiewicz@gmail.com zastępcy redaktora naczelnego Wanda Kaczor wanda.kaczor@gmail.com Szymon Rębowski szymon.rebowski@magazynkontakt.pl sekretarz redakcji Bartosz Tarnowski redakcja@kik.waw.pl
ZESPÓŁ REDAKCYJNY:
STALE WSPÓŁPRACUJĄ:
ILUSTRUJĄ:
Ala Budzyńska, Paweł Cywiński, Andrzej Dębowski, Anna Dobrowolska, Filip Flisowski, Hanna Frejlak, Tomek Hryciuk, Tomek Kaczor, Kamil Lipiński, Mateusz Luft, Ernest Małkiewicz, Jakub Niewiadomski, Ida Nowak, Paulina Olivier, Basia Olszewska, Maciek Onyszkiewicz, Maria Rościszewska, Cyryl Skibiński, Jan Szerszeń, Bartosz Tarnowski, Misza Tomaszewski, Hubert Walczyński, Jan Wiśniewski, Konstancja Ziółkowska
Franciszek Bojańczyk, Rafał Bakalarczyk, Dorota Borodaj, Oscar Cole-Arnal, ks. Andrzej Gałka, Antoni Grześczyk, Stanisław Jaromi OFMConv, Jan Jęcz, Julia Kern, Karol Kleczka, Stanisław Krawczyk, Katarzyna Kucharska-Hornung, Artur Kula, Julia Lis, Krystian Łukasik, Joanna Mazur, Jan Mencwel, ks. Grzegorz Michalczyk, Krzysztof Nawratek, Mateusz Piotrowski, Agnieszka Piskozub-Piwosz, Piotr Popiołek, Zuzanna Radzik, Anna Sands, Joanna Sawicka, Jakub Szymik, Joanna Święcicka, Ignacy Święcicki, Karol Wilczyński, Monika Woźniak, Antoni Zając, Stanisław Zakroczymski, Marta Zdanowska, Jarosław Ziółkowski, Marysia Złonkiewicz
Viktar Aberamok, Patricija Bliuj-Stodulska, Zofia Borysiewicz, Arina Bożok, Karolina Burdon, Maciek Bykowski, Julia Chibowska, Artur Denys, Piotr Depta-Kleśta, Stanisław Gajewski, Helena Jabłonowska, Marta Jóźwiak, Zofia Klamka, Zuzanna Kowalczyk, Wika Krauz, Rafał Kucharczuk, Magdalena Kwiatkowska, Rafał Kwiczor, Anna Libera, Kuba Mazurkiewicz, Weronika Reroń, Zofia Rogula, Zofia Różycka, Małgorzata Rumińska, Magdalena Sołodyna, Jan Stanisławski, Christina Yavorchuk, Zuzanna Wicha, Zuzanna Wojda
ul. Freta 20/24 A 00-227 Warszawa koordynatorki wydań papierowych Wanda Kaczor, Ida Nowak redaktor wspierający Bartosz Tarnowski projekt graficzny Urszula Dubiniec urszula.dubiniec@gmail.com skład i łamanie Marcin Kiedio ilustracja na pierwszej stronie okładki Artur Blusiewicz komiks na str. 2–3 Andrzej Dębowski korekta Ewa Ambroch i zespół redakcyjny wydawca KIK Warszawa Poglądy wyrażane przez autorki i autorów tekstów nie są tożsame z poglądami wydawcy. złożono krojami Range Serif, Bree, Tabac Sans nakład 1000 egzemplarzy
2
NUMER:
52
JESIEŃ 2023
pOWTÓRK A Z ROZRY WKI
4
Szymon Rębowski:
32
System nieskończonej zabawy
10
Jan Jęcz:
Magdalena Bigaj: Dealerzy dopaminy
40
Pokonać dystans
Rozmowa z Bartkiem Przybyszewskim i Mateuszem Witkowskim: Jak powstaje celebryta?
16
Infografika: Jak wrzucamy na luz?
46
Agnieszka Piskozub-Piwosz: Zabaw nas ode złego
18
Michał Ochnik: Kultura hurt-detal
54
Rozmowa z Marcinem Łukaszewskim: Rządy imperium
Artyści bardzo często znajdują się w krzyżowym ogniu wojen kulturowych. Stawiane są im oczekiwania, z których są rozliczani przez publiczność czasami w wyjątkowo brutalny sposób.
60
Jan Błoński: Nowożytny świat na opak
68
Alicja Serafin: W kinie (bez) kobiet
24
Rozmowa z Marcinem Urbaniakiem: Dzika frajda
3
fOTOR EPORTA Ż
W SZKOLE
72
116
Viktoria Soroczuk: Uważaj, czego pragniesz
Rozmowa z Tomaszem Szkudlarkiem: W imię progresywnej polityki trzeba odświeżyć konserwatywne idee szkoły
l E WA N AWA
122 Ala Budzyńska: Kogo obchodzi dydaktyka?
80
Rozmowa z Jonem Sobrino SJ: Romero to święty, którego Jan Paweł II nie zrozumiał
126 Rozmowa z Konradem Ciesiołkiewiczem: Edukacja cyfrowa powinna zaczynać się od emocji
88
Agnieszka Piskozub-Piwosz: O miłosierdzie i sprawiedliwość – także dla siebie samej. Wokół „Nie umarłam” Tośki Szewczyk
kONIEC K A PITA LIZMU
96
Xavier Woliński: Transformacja gniewu
102 Rozmowa z Andrzejem Lederem: Polski gniew wyraża się w autoagresji
Polskie społeczeństwo jest znacznie bardziej przemocowe niż francuskie: zaczynając od poziomu przemocy domowej, policyjnej, w obszarze edukacji albo stosunków pracy.
110
Rozmowa z Mateuszem Mazzinim: Chilijczycy próbują stworzyć nowy świat
5
System nieskończonej zabawy Kapitalizm nie tylko kreuje specyficzną dla siebie formę rozrywki, tak jak robiłby to każdy system ekonomiczno-kulturowy. Rozrywka jest dziś jego najważniejszym produktem. Mamy nie tylko wydawać na nią pieniądze, ale również chłonąć ją całymi sobą i poświęcić jej pełnię naszej uwagi.
SZYMON RĘBOWSKI CHRISTINA YAVORCHUK
P
być traktowana jak marnotrawstwo czasu? Zanim odpowiemy na to pytanie, cofnijmy się chwilę w czasie. Dokładnie o trzynaście lat. Czy można przewidzieć przyszłość?
o co katolewica zabiera się za roz- To wtedy rozegrałem swój pierwszy serywkę? Czy nawet to, co robimy zon w Fantasy Premier League. Zasady w czasie wolnym, trzeba przeanalizo- tej gry są banalnie proste. Każdy uczestwać, poddać krytycznej refleksji, ukon- nik wybiera do swojej wirtualnej drużyny tekstowić? I jeszcze zaraz padnie słowo piętnastu zawodników występujących „kapitalizm”. A przecież rozrywka jest tak w Premier League (najwyższej piłkarskiej stara jak świat. Oddawali się jej już sta- klasie rozgrywkowej w Anglii), dysponurożytni Rzymianie, wybudowali nawet jąc ograniczonym budżetem – każdy piłKoloseum, w którym oglądali krwawe karz ma ustaloną cenę, im jest lepszy, tym walki gladiatorów. Czy więc i kapitalizm, wyższą. Podczas każdej ligowej kolejki skoro jest powiązany z rozrywką, rozpo- wystawiamy – niczym prawdziwi treczął się przed narodzeniem Chrystusa? nerzy – jedenastu piłkarzy z naszej piętTak, rozrywka jest stara jak świat – nastki i otrzymujemy punkty za to, co ci kapitalizm też. Ważne jest jednak, że – zawodnicy zrobią w trakcie prawdziwego jak przekonująco pokazuje w książce meczu ligowego. Liczą się tylko zdarzenia „Kapitalizm. Historia krótkiego trwania” kluczowe – bramki, asysty, czyste konta Kacper Pobłocki – w ostatnich wiekach (brak straconego gola) na plus, stracone mamy do czynienia z jego nowoczesną, bramki czy czerwone kartki na minus. bardziej drapieżną formą. Jak w takich Ta prosta gra z roku na rok cieszy się warunkach, słusznie kojarzących się coraz większą popularnością (aktualnie z kultem produktywności i pochwałą uczestniczy w niej około dziesięciu miciężkiej pracy, funkcjonuje rozrywka, lionów osób z całego świata). Choć jest która na pierwszy rzut oka mogłaby darmowa, to od początku wiadomo, że
jej podstawowym celem jest napędzanie popularności i zysków Premier League – globalnej marki, która w aspekcie finansowym zrewolucjonizowała piłkę nożną. Uczestnictwo w FPL zachęca graczy do zapłacenia za transmisję meczów, aby na żywo obserwować swoich wybrańców. W dalszej kolejności gra ma skusić uczestników do kupowania wszelkiej maści gadżetów klubowych czy strojów sportowych. Jednak trzynaście lat temu FPL miał w sobie wiele losowości – jak wiele innych niewinnych rozrywek. Szczegółowe dane statystyczne dotyczące piłki nożnej były w powijakach, a uczestnikom pozostawało oglądanie swoich ulubieńców i na tej podstawie obstawianie, co zrobią w kolejnych meczach. Sam na własny użytek tworzyłem excela, w którym obliczałem współczynnik punktów zdobywanych przez poszczególnych piłkarzy na liczbę rozegranych przez nich minut. Przewidywałem przyszłość na podstawie zdarzeń z przeszłości, jednak miałem za sobą matematykę. Nie spodziewałem się wtedy, jak bardzo ułomną. Przez lata wokół FPL doszło jednak do kilku rewolucji, a mój excel może dziś →
6
pOW TÓR K A Z ROZRY WK I
Nie wiem, czy to jeszcze rozrywka, czy już praca. A jeśli to drugie, to kto na niej zarabia, bo na pewno nie ja.
budzić politowanie. Największą zmianą jest powstanie modelu xG (expected goals), który szacuje, z jakim prawdopodobieństwem zawodnik oddający strzał z danej pozycji w danej boiskowej sytuacji ma szansę na zdobycie gola. Podobnie liczone są szanse na asystę. W ten sposób możemy dokładnie szacować, czy efekty działań poszczególnych piłkarzy dobrze odzwierciedlają ich faktyczny boiskowy potencjał, czy raczej są wynikiem przypadku (strzał życia), który wydarzył się raz na sezon. Obecnie znamy też dokładnie inne liczby, między innymi kontaktów z piłką poszczególnych zawodników w polu karnym. Co tydzień podawane są prawdopodobieństwa utrzymania przez daną drużynę czystego konta. Nadal nie znamy przyszłości, a piłka nożna pozostaje najbardziej losowym ze sportów zespołowych, ale gracze FPL mogą przewidywać swoje przyszłe punkty z olbrzymim prawdopodobieństwem. Nie muszą jednak robić tego sami, bo pomaga im w tym sztuczna inteligencja. Gracze mogą korzystać z wielu modeli, które agregując wszystkie możliwe statystyki, szacują przewidywane punkty poszczególnych zawodników w kolejnych
spotkaniach. Modele są bezpłatne, każdy „wiedza piłkarska” i nieregularnie prowaz nich ma jednak płatną, bardziej rozbu- dzony excel wystarczą, aby wygrać naszą dowaną i pozwalającą na bardziej długo- prywatną ligę. W końcu miałem za sobą falowe planowanie składu wersję. Choć sezony, które kończyłem wśród kilku więc FPL wciąż pozostaje darmowa, to procent najlepszych graczy na świecie. zakupienie dodatkowego wspomagania Rzeczywistość jednak szybko rozwiała zwiększa szansę na wygraną. Trudno więc moje złudzenia, a kolejne sezony pełne porażek sprawiły, że postanowiłem coś mówić o równości. Przywołane wcześniej modele posił- zmienić. To niby wciąż był ten sam FPL, kujące się statystykami dotyczącymi ale już nie ten sam FPL. Dziś więc budzę piłkarzy to jednak nie jedyne „wspoma- się i idę spać, sprawdzając ceny zawodgacze” dla graczy. Kolejne strony po- ników (budowanie wartości drużyny jest kazują twoją pozycję w tabeli na żywo, szczególnie ważne na początku sezonu), inne przewidują wahania cen piłkarzy w piątek śledzę Twittera, szukając przew grze. Całość wspomagają FPLowi in- cieków dotyczących składów, w weekend fluencerzy, których nie byłoby, gdyby na żywo sprawdzam tabelę naszej ligi, nie wszechobecność YouTube’a (to ko- a na początku tygodnia słucham podsulejna z rewolucji, oczywiście niedoty- mowań kolejki. Po pięciu kolejkach obeccząca tylko FPL). Najwięksi z nich mają nego sezonu po raz pierwszy od lat propo kilkaset tysięcy subskrypcji i potra- wadzę w lidze. Nie wiem jednak, czy to fią tworzyć content nawet w dzień wła- jeszcze rozrywka, czy już praca. A jeśli snego ślubu. Wszystkie opisane wyżej to drugie, to kto na niej zarabia, bo na narzędzia tworzą wdzięczny temat do pewno nie ja. niekończących się analiz, a przychody z reklam mogą – przynajmniej niektó- Społeczeństwo czasu wolnego rym z FPLowych youtuberów – zapew- Ale przecież ten tekst miał być o roznić niemały dochód. rywce i jej związku z kapitalizmem, Kiedy kilka lat temu wciągnąłem w tę a tymczasem od kilku minut czytelnik grę kilku znajomych, myślałem, że moja dowiaduje się o przeglądarkowej grze
7
piłkarskiej. Przywołuję jednak przykład FPL dlatego, że rozwój tej rozrywki ogniskuje zmiany, które współczesny kapitalizm wywołuje w całym przemyśle rozrywkowym. W książce „Lata” noblistka Annie Ernaux opisuje nadejście „społeczeństwa czasu wolnego” – jego rozwój w bogatych państwach Zachodu możemy obserwować od lat 50. i 60. XX wieku. Kapitalizm osiągnął wtedy w społeczeństwach bogatej Północy stadium, w którym był w stanie umasowić produkcję i zaspokoić podstawowe potrzeby szerokich mas społecznych, nawet przy takich ograniczeniach jak ośmiogodzinny dzień pracy. Musiał jednocześnie poszukać nowego rynku dla swoich produktów, wykreować nowe potrzeby, które potem mógłby zaspokajać. Czas wolny, choć ograniczał moce produkcyjne, miał też drugą, pozytywną dla niego stronę. Tworzył przestrzeń dla nowego rodzaju konsumpcji, a bogacące się społeczeństwa Zachodu miały coraz więcej czasu i zasobów, aby ją realizować. Jak jednak w pełni opanować czas wolny? Nie udałoby się to, gdyby nie coraz większa dostępność internetu
(o związanych z tym zagrożeniach pi- znane z rzeczywistości Fox Corporation sze w numerze Magdalena Bigaj), który i The Walt Disney Company. okazał się Świętym Graalem dla nowej – Rozrywka to dla rodziny Royów nie rozrywkowej – konsumpcji. Dziś jeste- tylko zawód, ale również powołaśmy podłączeni do zabawy 24 godziny nie, wręcz styl życia. Kolejne negocjana dobę. I tu wracamy do FPL. Na tę cje biznesowo-sukcesyjne odbywają się grę wciąż można poświęcić trzydzie- przecież na ślubach i weselach (przynajści minut w tygodniu: w piętnaście wy- mniej jedno na sezon), w trakcie rejsów brać skład i zrobić transfery (wymienić luksusowymi jachtami, nieformalnych niektórych zawodników z naszej pięt- spotkań elity biznesowo-politycznej czy nastki), kolejne piętnaście poświęcić na w prywatnych, prestiżowych klubach. sprawdzenie kompletu wyników w nie- W tle tych rozgrywek „Sukcesja” na drudzielny wieczór. Można jednak też być gim lub nawet trzecim planie pokazuje podłączonym do gry właściwie non stop. nam biznes prowadzony przez rodzinę Kapitalizm czasu wolnego ma tę prze- Royów. Firma Waystar tylko na pierwszy wagę nad klasycznym kapitalizmem rzut oka łączy nieprzystające do siebie produkcyjnym, że nie stoją przed nim segmenty – jak chociażby parki rozrywki żadne bariery, w końcu nawet szesnasto- i telewizję informacyjną. Tak naprawdę godzinny dzień pracy kiedyś się kończy, bowiem wszystkie elementy działalnoczas wolny zaś może być maksymalizo- ści biznesowej Royów zawierają się w słowany właściwie w nieskończoność. Dziś wie entertainment. Choć Royom bliżej jest do republikanie musimy więcej pracować, aby więcej konsumować, wręcz przeciwnie – im nów niż demokratów (serialowa telewiwięcej mamy czasu wolnego, tym większy zja ATN przypomina tę, która wyniosła do jest potencjał do naszej konsumpcji. Kto władzy Donalda Trumpa), to jednak nie nie wierzy, niech przyjrzy się bohaterom ich poglądy polityczne warunkują to, jak serialu „Sukcesja” – magnatom medial- wygląda ich telewizyjny przekaz. Logan nym przewodzącym fikcyjnemu koncer- Roy po prostu wie, że w tym biznesie nowi Waystar Royco, który przypomina show must go on, informacja nie musi →
8
pOW TÓR K A Z ROZRY WK I
Giganci z branży entertainment proponują nam rozrywkę, która ma trwać wiecznie.
być więc prawdziwa, musi za to pobudzać odbiorcę. To pobudzenie – zaspokojenie wcześniej wykreowanych potrzeb – i zagospodarowanie wolnego czasu konsumenta może równie dobrze odbywać się podczas luksusowego rejsu, w parku rozrywki, jak i w domu przed telewizorem. Rozrywka prowadzi do zbawienia Szczytowym przykładem tworzenia rozrywkowego biznesu jest zaprezentowany w czwartym sezonie serialu przez Kendalla Roya, jak sam zapowiada, „niezwykły projekt – Living+”. Kto miałby go stworzyć, jeśli nie „światowy lider rozrywki”, którym jest Waystar. Living+ to odpowiedź na „coraz trudniejszy świat”, to „sanktuarium” – „media społecznościowe w realu”. Przyjrzyjmy się bliżej Living+ – systemowi luksusowych osiedli, który współtworzą trzy elementy. Absolutny spokój i bezpieczeństwo zapewniane są przez dyskretną ochronę. Punkt drugi – kluczowy dla naszej opowieści – to zabawa. Oddajmy głos Kendallowi: „Hiperlokalne wiadomości, wydarzenia okołofilmowe, pokazy, debaty ATN, wydarzenia multimedialne od kuchni po sport pre-
mium, zintegrowane wzbogacanie życia przez własność intelektualną (sic!), czyli na przykład reżyser wpadający do domu z Living+ z montażem aktualnego filmu”. To jednak nie wszystko! „Co powiedzielibyście, gdyby trwało to wiecznie? Tego jeszcze nie mogę zapewnić, ale...”. Klienci Living+ w pakiecie mają otrzymać dostęp do najnowszych produktów firm technologiczno-farmaceutycznych – terapii przedłużających życie. Sztandarowy produkt Kendalla jako CEO, mający zapewnić mu pozostanie na tym stanowisku w kontekście możliwej sprzedaży firmy, kreśli więc przyszłość, którą szykują nam (a przynajmniej tym z nas, których będzie na to stać) giganci z branży entertainment. Rozrywkę nieskończoną, nieograniczoną ani w czasie cyklicznym (może odbywać się ona 24 godziny na dobę), ani linearnym – ma trwać po prostu wiecznie. Brzmi znajomo? Oferta Kendalla zapowiada powrót do Raju. Szukając czerwcowego jeża Pracując w redakcji nad numerem, który właśnie trafia do czytelniczek i czytelni-
ków, długo zastanawialiśmy się nad tym, czym właściwie jest rozrywka: czy jest to synonim przyjemności i czy zawiera się w niej wszystko, co robimy w czasie wolnym. Czy, jeśli przyjmujemy, że łączy się ona z tym, co lubimy robić, można wykorzystać ją do przemiany świata, czy raczej stanowi wentyl, dzięki któremu łatwiej nam żyć i akceptować zastaną rzeczywistość, a w efekcie zmniejsza potencjał buntu. Czy to my decydujemy o tym, co nas bawi i sprawia przyjemność, czy determinuje to nasz habitus. Nie sądzę, że znaleźliśmy jednoznaczne odpowiedzi, choć próbowaliśmy ich szukać. Jan Jęcz w tekście „Pokonać dystans” z uwagą przygląda się temu, jak nasz gust kształtowany jest przez habitus, a więc „produkt relacji między sytuacją i systemem utrwalonych w nas dyspozycji”. Jan Błoński przybliża z kolei historię rozrywki w epoce nowożytnej, rozważając, czy mogła prowadzić ona do podważania hierarchii społeczeństwa stanowego. Michał Ochnik, autor fanpage’a i kanału YouTube „Mistycyzm Popkulturowy”, pokazuje napięcia, które występują, jeśli szukamy emancypacyjnej funkcji rozrywki w popkulturze.
9
Dziś nie musimy więcej pracować, aby więcej konsumować, wręcz przeciwnie – im więcej czasu wolnego, tym większy potencjał do konsumpcji.
Wreszcie Agnieszka Piskozub-Piwosz zastanawia się, czy chrześcijanin może się dobrze bawić. Mnie pozostaje wrócić do styku rozrywki z kapitalizmem. Próbując definiować tę pierwszą, „ustaliliśmy”, że nie jest ona prostą „przyjemnością”. O rozrywce więc w tym numerze mówimy wtedy, gdy mamy do czynienia z czymś zorganizowanym i zdeterminowanym przez kulturę i system, w ramach których funkcjonujemy. Wedle tej roboczej definicji rozrywka towarzyszy nam od zarania dziejów, a sposób jej organizacji i konsumpcji wynika z kultury, którą tworzą poszczególne społeczeństwa. Jeśli żyjemy w społeczeństwie kapitalistycznym, to system ten ma przemożny wpływ na to, jak się bawimy. Co mówią nam o tym wpływie przykłady FPL i „Sukcesji”? Kapitalizm w swojej obecnej formie nie tylko tworzy specyficzną dla siebie formę rozrywki, tak jak robiłby to każdy system ekonomiczno-kulturowy. Rozrywka jest dziś jego być może najważniejszym produktem, ma organizować naszą rzeczywistość 24 godziny na dobę, wytwarzać poczucie obowiązku angażowania się – w przypadku FPL – lub
wręcz organizować całość naszego istnienia, jak w projekcie Living+. Mamy nie tylko wydawać na nią pieniądze, ale chłonąć ją całymi sobą i poświęcić jej pełnię naszej uwagi. Choć więc zapewne da się znaleźć słabe punkty tej kapitalistycznej konstrukcji, to trudno wyobrazić sobie, że uda nam się przechytrzyć wszechogarniający nas przemysł zabawy i wykorzystać jego ramy do próby zmiany świata. Szukajmy jednak luk i „czystych” przyjemności – a jako jej przykład wyobraźmy sobie budzące w nas zachwyt spotkanie z jeżem w ciepły czerwcowy wieczór. Jeśli uda nam się go zauważyć i cieszyć się z tego spotkania, to można uznać to za sygnał, że wciąż jeszcze nie bawimy się 24/7.
SZYMON RĘBOWSKI jest redaktorem w Magazynie Kontakt i serwisie MamPrawoWiedziec.pl. Jako edukator historyczny pracował w warszawskim Domu Spotkań z Historią i Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku. Współtworzył platformę edukacyjną „Wojna i pamięć” i inicjatywę Obywatelski HiT.
CHRISTINA YAVORCHUK instagram.com/stevens_basement
CENA: 30 PLN (W TYM 8% VAT)