PODRÓŻE
TEKST: PRZEMYSŁAW KACZMAREK
25. SUBARIADA KORSYKA – ISLE OF BEAUTY,
CZYLI WYPRAWA DLA CIERPLIWYCH /CZ. 1/ Gdy w styczniu 2020 roku zapisywaliśmy się na tę wyprawę, nie przypuszczaliśmy, że będziemy musieli na nią czekać ponad rok. Wprawdzie w mediach pojawiły się już informacje o tajemniczym wirusie w dalekich Chinach, lecz nie sądziliśmy, że zaledwie po kilku miesiącach zmieni on diametralnie także nasze dotychczasowe życie i plany.
W
yprawa, pierwotnie planowana na maj, została najpierw przełożona na czerwiec, a następnie odwołana i przesunięta na obecny rok. Jednak także w tym roku jej termin ulegał zmianom i ostatecznie zamiast w majówkę, odbyła się w sierpniu. Skutki pandemii odczuliśmy nie tylko my, uczestnicy, ale także nasi
44
przewodnicy. Ich misternie tworzony grafik wypraw na kilka kontynentów i programy wyjazdów legły w gruzach. Kilka miesięcy spędzili w domu, wielokrotnie przesuwając terminy, co wiązało się z niezliczoną ilością maili i rozmów telefonicznych oraz zmianami lub odwoływaniem rezerwacji w kilkunastu miejscach na świecie. Szczęściem
Punktem spotkania, jakże długo wyczekiwanej subariadowej wyprawy, była Bastia, do której mieliśmy dopłynąć promem z miejscowości Livorno.
w nieszczęściu był fakt, że znaczna część ich klientów nie rezygnowała z uczestnictwa w wyprawach i nie oczekiwała zwrotów wpłaconych zaliczek, lecz cierpliwie czekała na nowe terminy, co pozwoliło naszym przewodnikom przetrwać ich przymusowy urlop. Wśród oczekujących byliśmy między innymi my, dlatego gdy nadszedł w końcu