Wstępna mowa prokuratora: ostatni poeta wspomina przodków Ostatni Poeta widzi kwiaty chryzantem ciszę na cmentarzu życie nieobecnych to trzeba oczyścić obelgą i hejtem koniecznie Ostatni Poeta szuka rady przodków w kurzu zamkniętych stron wyschnie nawet czas lecz pergamin milczy spięty w klamry może w nich zapisano orzeł biały to dostojeństwo czy zaciemnienie rozumu może on biały bo splamiony myślą Ostatni Poeta szuka strony akapitu i zdania, gdzie herby i słowa zamknięte od zawsze odezwą się czas pożegnać księgi poranne wiadomości powita westchnieniem i złoży w ofierze przodkom minioną noc Ostatni Poeta na śniadanie zje bułkę z jajkiem wypije kawę choć niezdrowa potem pójdzie na agorę