Mixer Magazine No.5

Page 1

No.5 October 2014 Magazyn darmowy

Fotorelacja

Ewa Chodakowska w Londynie

Herbatka w brytyjskim stylu

a i s a K a k s w o p o P

p o P a k z c i n ż ę i Polska Ks

LONDON FASHION Bermondsey WEEK 2014 Odkrywamy Londyn

Muzyczna Uczta Mixer Group Kasia Kowalska & Wilki


October 2014

JEST TYLKO O

P Kup doładowanie za £15, aby dostać nieograniczoną liczbę minut i SMS-ów z ø do ø oraz 100 MB danych

INTRO

POLSKA

3

ø International Sim sponsorował koncerty Kasi Kowalskiej i Wilków. Mamy nadzieję , że koncert był odlotowy. Odwiedź stronę O2internationalevents.com i poszukaj siebie na zdję ciach z tej nocy.

Wrzesień był prawdziwą kulturową ucztą pod każdym względem. Na początku miesiąca w Londynie pojawiły się dwie polskie legendy – Kasia Kowalska oraz zespół Wilki z Robertem Gawlińskim na czele. To jak bawiliśmy się podczas koncertu w IndigO2, możecie zobaczyć i przeczytać w tym wydaniu Mixer Magazine. Po koncercie mieliśmy tylko tydzień aby przygotować nasze ciała do przyjazdu “Trenerki Wszystkich Polaków” oraz jej zespołu. Nie było łatwo. W międzyczasie w Londynie odbywał się London Fashion Week. Tam także nie mogło zabraknąć ekipy Mixer’a. Nasz człowiek przeprowadził dokładne śledztwo, z którego przedstawiamy jego raport. W tym samym czasie nasza delegacja sportowa przygotowywała się do pierwszych warsztatów z Ewą Chodakowską. Jak nam poszło? Jak przebiegało spotkanie Ewy z uczestnikami? Tego dowiecie się na kolejnych stronach. Odkąd mieszkam w UK zawsze zastanawiało mnie dlaczego Mikołaj pojawia się tutaj wcześniej. W tym roku jednak przesadził bo zagościł u mnie już 9 września, podkładając mi najnowszy album U2. Jak się później okazało nie tylko ja miałem wzorowe zachowanie i każdy użytkownik iTunes znalazł podobny podarunek. W redakcji zabraliśmy się za przesłuchania. Co sądzimy? O tym w płytotece gdzie polecamy także debiutancki album Polskiej Księżniczki POP. Każdy z Was kto spędzał wakacje w Polsce na pewno słyszał hit “Przyjdzie Taki Dzień” Kasi Popowskiej. Nie każdy jednak wie, że Kasia mieszkała w Londynie i dokładnie pod koniec 2013 roku wróciła do kraju. O jej marzeniach, które właśnie się spełniają, przeczytacie w ekskluzywnym wywiadzie, którego młoda artystka udzieliła Mixer Magazine. Pod koniec września przeszła mi przez głowę myśl, że znajdę chwilę aby posiedzieć przed kominkiem z kieliszkiem dobrego wina. Nic z tego! Mieszkamy w Londynie gdzie uczta goni kolejną ucztę. Tym bardziej jeśli chcecie się napić tradycyjnej angielskiej herbatki. W wydaniu październikowym Mixer’a, Jakub Górski zabierze Was do wyjątkowych miejsc gdzie razem z nim zasmakujecie różnych jej odmian. Co jeszcze Londyn przygotował na październik? Koniecznie przeczytajcie o nadchodzących imprezach. Każdy z Was znajdzie tam coś dla siebie. Jeśli wolicie jednak pozostać w domu, zajrzyjcie do naszej Biblioteki oraz Filmoteki. Miłego czytania. Editor in Chief Mixer Magazine

Robert Jasiewicz

Odkrywamy południowy Londyn - Bermondsey

09

Muzyczna uczta Mixer Group - Fotorelacja z koncertu Kasia Kowalska i Wilki

12

Ewa Chodakowska w Londynie - Fotorelacja

16

All About Women - Przygotowania na jesienną aurę

18

Kasia Popowska - wywiad numeru

22

Moda i Uroda

24

London Fashion Week 2014

26

W 80 dań dookoła Londynu

28

Jesienna Herbatka W Brytyjskim Stylu Odkryj Wielką Brytanię z Jakubem Górskim

33

Nowe Technologie

34

Filmoteka MIXERA

36

Biblioteka MIXERA

38

Płytoteka MIXERA

40

An Englishman in Warsaw - Chapter 5

42

Mixer Magazine Poleca - Wydarzenia październik 2014

READER SERVICES

Phone: 02071836307 Email: redakcja@mixer-magazine.co.uk

ADVERTISING

Malwina Psuja reklama@mixer-magazine.co.uk Monika Pawlik monika@mixergroup.co.uk

www.mixergroup.co.uk facebook.com/MIXERmag Graphic studio

Rafal Glowa: info@idea7.co.uk

Mixer / October 2014

07

This magazine cannot be republished or reproduced without the permission of the publisher

Wię ce§j informacji znajdziesz na stronie o2.co.uk/intsim lub w każdym sklepie ø

fot. Anna Powierża/ Universal Music Polska

PLAYLISTA nr 5


Mixer / October 2014

4

CHCESZ ABY TWOJA REKLAMA BYŁA WIDOCZNA?

Osobista obsługa prawna

Najlepsze wsparcie w potrzebie

Doswiadczeni angielscy prawnicy mówiacy po polsku

lna e t y z niec nym , a t s pro ma w in , a ł a ... m ga rekla i dro azynie. mag

DOŁĄCZ DO NAS I ZAREKLAMUJ SWOJĄ FIRMĘ W MIXER MAGAZINE CZEKAMY NA CIEBIE!

Oferujemy usługi z zakresu: • • • • • • •

Prawa wypadkowego Zaniedban lekarskich Prawa rodzinnego Prawa pracy Prawa spadkowego Prawa imigracyjnego Oraz wielu innych

zin a g Ma wiele r e ix z tak iele M W mas niew y k otrz za ta Aby sie z nami skontaktowac, zadzwon na nasz darmowy numer:

0800 634 1630

albo wejdz na strone internetowa:

www.pogotowieprawne.co.uk Opłaty za połączenia mogą się różnić i zależą od podmiotu świadczącego usługi © Simpson Millar 2014. Simpson Millar LLP, Solicitors jest spółką komandytową zarejestrowaną w Anglii i Walii o numerze rejestracyjnym OC313936. Nasza główna siedziba mieści się w 21 - 27 St Paul’s Street, Leeds, LS1 2JG. Numer podatnika VAT: 235934940. Autoryzowana i regulowana na podstawie the Solicitors Regulation Authority o numerze: 424940.

Zareklamuj się w 02071836307

reklama@mixer-magazine.co.uk www.mixergroup.co.uk FB: facebook.com/MixerGroupEN


Dlaczego jeździsz bez ubezpieczenia?

myyn a w y Odkr y Lond

dniow Połu

Bynajmniej nie mówimy o ubezpieczeniu komunikacyjnym 7

Ubezpieczenie na życie jest o stokroć ważniejsze, choć to nie obowiązek tylko powinność wobec naszej rodziny oraz rzeczy na które ciężko pracujemy. Solidne finansowe wsparcie to nieoceniona pomoc zapewniająca komfort psychiczny w trudnych życiowych chwilach. Kultywuj zasadę - mądry Polak przed szkodą.

Bermondsey Stacja metra: Bermondsey

Najczęściej wybierane rozwiązania przez naszych Klientów

life cover

critical illness cover

income protection

mortgage

building insurance

public liability

Jeśli posiadasz już ubezpieczenie, lecz nie jesteś pewien jego działania, skontaktuj się z nami. Konsultacje na koszt firmy pozwolą Ci zrozumieć za co płacisz.

BRYTYJSKIE UBEZPIECZENIA - TANIE, SKUTECZNE I ZAPEWNIAJĄCE MAKSYMALNĄ OCHRONĘ DLA NASZYCH KLIENTÓW Profit Tree Finance jest autoryzowana przez Financial Conduct Authority nr 553266

Nie czekaj, zadzwoń dziś po wycenę lub wyślij SMS z treścią „ubezpieczenie” na numer: 078 1568 6081 - oddzwonimy

Profit Tree Ltd 96-98 King Street, London W6 0QW Biuro: 0207 1833 604, Mob: 078 1568 6081 email: office@profittree.co.uk Profit Tree Ltd

www.profittree.co.uk

Ta część Londynu prawdopodobnie nigdy nie dostanie nagrody w konkursie na najpiękniejszą dzielnicę, ale zdecydowanie może liczyć na podium jeśli weźmiemy pod uwagę ciekawe kawiarenki, ciastkarnie i sklepiki. Godny polecenia jest spacer wzdłuż Maltby Street, Stanworth Street i Druid Walk, gdzie znajdziemy przynajmniej kilkanaście ‘must-visit’ miejsc dla miłośników dobrego jedzenia. Bermondsey najlepiej odwiedzić w sobotę pomiędzy 9.00 rano a 14.00, kiedy wszystkie punkty są otwarte i tętnią życiem. Naszą wycieczkę zaczynamy polskim akcentem. Już po kilkuminutowym spacerze ze stacji natykamy się na Topolski Polish Deli (SE1 2HQ). Szeroki wachlarz rodzimych produktów kusi zapachem i nie można opuścić tego miejsca bez zaopatrzenia się w domowej roboty słoik buraczków z chrzanem czy wędzonej kiełbasy doprawionej aromatycznym majerankiem, kminkiem i jałowcem. Tuż obok znajduje się słynny już sklep z serami – KaseSwiss, który oferuje tradycyjne wyroby szwajcarskie. Dostaniemy tu wspaniały Gruyere, ementaler czy goudę z kminkiem. Następny przystanek to Bea’s of Bloomsbury (SE1 2HQ) czyli przytulna ciastkarnia, która dzięki swej prostocie w wystroju wspaniale eksponuje podawane tam pyszności, takie jak ogromne bezy czekoladowe i truskawkowe oraz najsłynniejsze ‘duffiny’ czyli fuzje pączka z muffinem. Zapach świeżo parzonej kawy skłania do pozostania w środku i skosztowania wspanialości, ale weźcie też coś ze sobą na wynos. Po całodniowej wycieczce szczególnie polecamy wybrać się na kolację do Jose (SE1 3UB), gdzie właściciel i szef kuchni Jose Pizarro serwuje jedne z najlepszych hiszpańskich tapas w Londynie. Jeśli nie uda się wam znaleźć miejsca, co niestety często się zdarza, warto zajrzeć do nieco dalej położonej większej restauracji-siostry Pizarro (SE1 3TQ). Tutaj w menu znajdziecie takie specjały jak żeberka, prażoną głowę morszczuka czy tradycyjną Fideuà, czyli odmianę paelli, w której zamiast ryżu wykorzystuje się krótki makaron fideo. Dzień najlepiej zakończyć jest szklaneczką hiszpańskiej brandy.

Mixer / October 2014

Mixer / October 2014

6

Bermondsey


12 września zakończyły się, trwające kilka miesięcy, przygotowania do muzycznego święta zorganizowanego przez Mixer Group. Tego dnia w legendarnym klubie IndigO2 przy O2 Arena wystąpiły dwie polskie legendy: Kasia Kowalska oraz zespół Wilki. Tysiące fanów, którzy zjechali do Londynu z całego Zjednoczonego Królestwa, zapełniło salę po brzegi. Podczas muzycznej uczty z głośników popłynęły dźwięki największych hitów takich jak: “Antidotum”, “Pieprz i Sól” czy ”Baśka” Wilków. Dwie osoby z

publiczności, dzięki głównemu sponsorowi O2 International Sim, miały okazję poznać swoich idoli po koncercie. Po „muzycznej uczcie” odbyła się uczta dla podniebienia czyli afterparty, na którym muzycy oraz zaproszeni goście mieli okazję skosztować dań przygotowanych przez restaurację Pause Caffee. Na deser piekarze z największej polskiej piekarni The Polish Bakery wwieźli wielki tort ze zdjęciem Kasi Kowalskiej oraz Wilków. Zobaczcie fotorelacje z imprezy!

9 Mixer / October 2014

Mixer / October 2014

8

UCZTA

Foto - Relacja z koncertu Kasia Kowalska i Wilki

MUZYCZNA


MUZYCZNA Foto - Relacja z koncertu Kasia Kowalska i Wilki

AFTERPARTY

Jan Sikora-Sikorski z The Agency Group oraz Robert Jasiewicz założyciel Mixer Group

Mixer Group wraz z zespołem Wilki

Tort przygotowany przez The Polish Bakery

Kasia Kowalska i Robert Jasiewicz

Tor tak smaczny aż “noże” lizać - Robert Gawliński

Mixer / October 2014

Mixer / October 2014

11

10

UCZTA


Sobota 20.09.2014 godz. 12:00 - Niedziela 21.09.2014 godz. 12:00

“Londyn jesteście gotowi!!??” - zza sceny krzyknęła Ewa Chodakowska

“Taaaakk!!!”

- hurem odpowiedziało setki głosów

“No to zaczynamy!!” - powiedziała trenerka wszystkich Polek wbiegając na scenę i rozpoczynając tym samym swoje pierwsze warsztaty w Londynie. Był pot, łzy szczęścia i… zakwasy. Tak w skrócie można opisać dwa dni ćwiczeń z Ewą Chodakowską, “Puzlem” Lefterisem Kavoukisem oraz Tomaszem Choińskim. Zacznijmy jednak od samego początku. Ewa wraz z mężem przylecieli do Londynu już w czwartek 18.09 na pokładzie linii lotniczych British Airways. Do hotelu, mieszczącego się w centrum Londynu, dojechali jednym z samochodów Angel Car Hire. Po krótkiej naradzie z organizatorami wyruszyli na wycieczkę po stolicy. W tym samym czasie ekipa Mixer Group rozpoczęła przygotowania w hali sportowej. Dzień później w Londynie wylądował Tomasz Choiński. Jego pozytywną energię było widać już na lotnisku w Warszawie. Sobota dla Mixer Group rozpoczęła się bardzo wcześnie. Pierwsze telefony, z pytaniami odnośnie zajęć, zaczęły dzwonić już po godzinie 5 rano. 120 minut później pierwsze osoby pojawiły się przed halą sportową. Dodajmy tylko, że rejestracja rozpoczynała się od godziny 9:30, a pierwszy trening o 12:00. Każda uczestniczka oraz uczestnik warsztatów rozglądał się w poszukiwaniu prowadzących zajęcia. To co miło zaskoczyło organizatorów oraz Ewę Chodakowską, to aktywny udział sporej grupy mężczyzn. Niektórzy pojawili się tylko aby potowarzyszyć swoim wybrankom i ze spokojem przyglądali się ćwiczącym z balkonu. Co niektórzy od samego patrzenia byli zmęczeni, a na ich skroniach pojawiały się krople potu. Ciekawe czy to efekt samych ćwiczeń czy widok setek kobiet trenujących na jednej sali. Po treningu z Ewą przyszedł czas na rozmowy z dietetykiem. Podczas 45 minut każdy

miał okazję przekonać się co jest dobre dla zdrowia, a jakich potraw należy szczególnie unikać. Po swoim wykładzie Pani dietetyk przez długi czas odpowiadała jeszcze na pytania. Po kilku minutach przerwy na scenę wkroczył “PUZEL” czyli Lefteris Kavoukis. Przy dynamicznych dźwiękach muzyki rozpoczęło się 45 minut ostrego treningu. “Up and Down, Up and Down”, “Run” “Get back” “Run” “Down” co chwilę słychać było wydawane komendy. Po treningu z greckim bogiem sportu, każdy czuł nawet najmniejsze mięśnie swojego ciała. Zajęcia Zumby, które rozpoczęły się kilka minut później, były swoistym odpoczynkiem dla wszystkich. To jednak była dopiero połowa bo w szatni rozgrzewał się już, jak go nazwały fanki, Captain America czyli Tomasz Choiński. Dobrze umięśniony trener wskoczył na scenę przy miarowych dźwiękach muzyki, rozchodzących się po hali. “Jesteście gotowi na prawdziwy ogień?” “No to zaczynamy!” “Trzyyy, Dwaa, Jeeddenn, Jeeedziieemmmyy!” Kapitan Ameryka, a właściwie Kapitan Polska, wycisnął z uczestników to co jeszcze zostało do wyciśnięcia. Nikomu nie odpuścił, nawet organizatorom, którzy postanowili spróbować swoich sił podczas niedzielnych zajęć. Na koniec miłą niespodziankę przygotował sponsor główny imprezy firma Lebara Mobila, która ufundowała dla dwóch osób śniadanie z Ewą Chodakowską. Posiadacze biletów VIP otrzymali również upominki w postaci książek, płyt DVD z treningami oraz prezentów od salonu piękności Sensual Body Shape & Sunbed oraz The Polish Bakery. Odpowiadając na pytania uczestników “Kiedy Mixer Group planuje kolejne zajęcia z Ewą Chodakowską?” Odpowiad a m y : Wkrótce przyjdzie czas na jeszcze większy ogień. Londyn!! Je-

Mixer / October 2014

13

12 Mixer / October 2014

Trenerka Wszystkich Polaków Ewa Chodakowska w Londynie!!


14

15

20.09.2014

Mixer / October 2014

Trenerka Wszystkich Polak贸w - Ewa Chodakowska w Londynie!!

Mixer / October 2014

Sobota Niedziela 21.09.2014


Mixer / september 2014

16

wom

Mixer / October 2014

l l A abouetn

17

Przygotowania na jesienną aurę

W

tym roku mamy wielkie szczęście, bo wszystko wskazuje na to, że lato nie zamierza opuścić wysp jeszcze przez jakiś czas. Jako miłośniczka słońca i upałów zawsze z ciężkim sercem witam chłodniejsze poranki i wieczory. Jest jednak kilka sposobów, które zawsze umilają mi tą przemianę. Uwielbiam długie wieczory spędzone pod wełnianym kocem z gorącą herbatą w ręku (bądź grzanym winem, wedle upodobań). W tym czasie powoli przestaje jeść na mieście i przenoszę się do mojej przytulnej kuchni. W październiku i listopadzie bardzo często na moim stole pojawia się ulubiona zupa z dyni. Gorąco też polecam bardzo prosty, ale pyszny przepis na pieczone jabłka z cynamonem i orzechami włoskimi, który osłodzi nam długie jesienne wieczory.

Pieczone jabłka z cynamonem i orzechami włoskimi

2 jabłka garść suszonej żurawiny garść orzechów włoskich 1 łyżeczka cynamonu 3 łyżki miodu łyżka masła Sposób przygotowania: Jabłka kroimy na pół i wydrążamy środek uważając, żeby nie przeciąć go na wylot. Mieszamy ze sobą resztę składników i umieszczamy w jabłkach. Pieczemy w temperaturze 180 stopni Celsjusza przez około 40 minut. Upieczone jabłka polewamy sosem, który wyciekł w trakcie pieczenia. Idealnie pasują z lodami i bitą śmietaną. Bon appétit!

Dla niektórych nie ma nic lepszego niż weekendy spędzone na kursowaniu pomiędzy lodówką a łóżkiem. Jesienią jesteśmy świetnie usprawiedliwione. Szlafrok i pudełko czekoladek to idealny sposób na relaks. A może czas na nowy porywający serial? Ja nie mogę doczekać się czwartego sezonu Homeland, który będzie mieć swoją premierę na początku października. Wszyscy miłośnicy tego serialu czekają już z niecierpliwością. Dla bardziej aktywnych jesień jest wspaniałą porą na planowanie długich spacerów wśród opadających liści albo wypadów na wycieczki rowerowe do nowych ciekawych miejsc. Szczególnie polecam Holland Park (stacja metra Kensington High Street). A teraz rzecz (być może) najważniejsza, zmiana sezonu oznacza też zmianę garderoby. Sezon na jesienne zakupy uważam za oficjalnie rozpoczęty. Wreszcie zaopatrzymy się w miękkie sweterki, upatrzone botki i dużą torbę pomieści parasol i dodatkowe okrycia. A jakie są Wasze sposoby na jesienną niepogodę? Beata


Kasia Popowska

~~Robert Jasiewicz: Jeszcze rok

fot. Anna Powierża/ Universal Music Polska

temu mieszkałaś w Londynie i jak większość naszych rodaków przeciskałaś się w zatłoczonym metrze aby dojechać na Oxford Circus do pracy. Brakuje Ci tego?

Londyn to wyjątkowe miasto. Marzę by powrócić tam w odwiedziny i dać koncert

Kasia Popowska: Nie brakuje mi pracy w Londynie, w której nie mogłam się odnaleźć– cieszę się, że dzisiaj nareszcie pracuję na pełnym etacie tworząc muzykę i śpiewając. Muszę jednak przyznać, że Londyn to wyjątkowe miasto i marzę by powrócić tam w odwiedziny i dać koncert.

~~RJ: Powiedz gdzie spotkałaś

wróżkę, która odmieniła Twoje życie o 180 stopni. Jak doszło do tego, że w ciągu kilku miesięcy stałaś się gwiazdą polskich festivali, a Twój hit „Przyjdzie Taki Dzień” podbił chyba wszystkie listy przebojów?

Mixer / October 2014

Księżniczka polskiej sceny muzycznej

19

P

od koniec lipca wizytowałem w Polsce. Podróżując autem wsłuchiwałem się w muzykę płynącą z radioodbiornika. Przyznam, że byłem miło zaskoczony bowiem zauważyłem bardzo pozytywną zmianę na playlistach polskich rozgłośni. Zazwyczaj z głośników docierały do mnie piosenki Celine Dion, Enya, Garou. Tym razem polskie stacje umilały mi podróż grając polskie przeboje, młodych artystów. To miło pomyślałem, w końcu nadchodzą dobre czasy. Nagle dotarły do mnie znajome dźwięki, które miałem okazję usłyszeć już w Londynie. Omijając jedną dziurę za drugą i wpadając w koleiny śpiewałem refren „Przyjdzie w końcu na nas taki dzień, dziś ostatni raz zaszaleć chcę…”. Ten znajomy głos należał do Kasi Popowskiej, którą kilka miesięcy wcześniej pożegnałem w jednym z londyńskich pubów. Kasia wracała wtedy do Polski po kilku miesiącach spędzonych na obczyźnie. Kilka minut później i 10 radarów dalej, przełączyłem stację i usłyszałem głos prowadzącego: „Czas na numer jeden listy przebojów – Kasia Popowska Przyjdzie Taki Dzień”. Ucieszyłem się bardzo, że nagranie stało się hitem. Razem z Kasią w radioodbiorniku i jej piosenką dojechałem do miejsca docelowego i złapałem za telefon aby pogratulować sukcesu. Kasia przygotowywała się akurat do występu przed Ellie Goulding. WOW!! To było jedno z jej marzeń, o których rozmawialiśmy jeszcze w Londynie. Jak widać marzenia się spełniają. Kilka tygodni później, kiedy Kasia miała trochę więcej czasu, udało nam się porozmawiać trochę dłużej.


Mixer / October 2014

21

20 Mixer / October 2014

fot. Anna Powierża/ Universal Music Polska

KP: Producent mojej płyty Marcin Kindla oraz jeden z kompozytorów powstałej później płyty – Tomek Konfederak zaproponowali wspólne spotkanie. To był wrzesień 2013. Siedziałam

Moim marzeniem jest koncertować po całym świecie wtedy w Londynie i roztkliwiałam się nad sensem życia, gdy chłopaki zaproponowali nagranie płyty innej niż te, które słyszy się w polskich rozgłośniach. Bardzo szybko polubiliśmy się i zorientowaliśmy, że mamy wspólne wizje. To co działo się tego lata jeszcze do mnie nie dociera- chociażby dlatego, że byłam bardzo zajęta nagraniami na resztę płyty oraz pisaniem nowych piosenek. Cieszę się jednak, że „wirus” tej piosenki okazał się tak zaraźliwy.

fot. Anna Powierża/ Universal Music Polska

~~RJ: Czym zajmowałaś się

Miewałam dni, tygodnie, a nawet miesiące, w których moja motywacja spadała do zera

w Londynie? Może któryś z Twoich obecnych fanów miał okazję Cię tutaj spotkać? KP: Byłam kelnerką i barmanką. Pracowałam po 10-12 godzin w różnych zmianach, a w wolnych chwilach pisałam piosenki. To był dziwny czas. Bardzo chaotyczny. Mam nadzieję, że nie za wiele osób mnie spotkało. Nie byłam wtedy tryskającą energią osobą, a raczej przytłoczoną ogromnym miastem. ;) Podziwiam

wszystkich, którzy wyjeżdżają i zostają tam na stałe, to musi być ogromny hart ducha. ~~RJ: Ciężka praca, ale jak

widać marzenia się spełniają. Miewałaś dni zwątpienia? Co wtedy robiłaś? Co pomagało Ci przetrwać ten czas? KP: Nie byłabym człowiekiem mówiąc, że takich chwil nie było. Miewałam dni, tygodnie, a nawet miesiące, w których moja motywacja spadała do zera. Przetrwać pomagała mi praca i codzienne obowiązki, ale też i ludzie i czasem choćby jedno dobre słowo. W takich trudniejszych momentach warto wyrwać się z ciągłego analizowania, pozwolić by rzeczy po prostu się działy.

~~RJ: Powiedz jak teraz

wygląda Twój dzień. KP: Jest zabiegany i zdecydowanie zbyt krótki. Działam od zadania do zadania. W tej chwili jest dużo wydarzeń związanych z promocją płyty, zatem dużo rozmawiam z ludźmi o powstałej płycie, piosenkach i tekstach. Jeżdżę gdzie mogę i śpiewam utwory z „Tlenu”, a w międzyczasie piszę piosenki.

~~RJ: Skąd w ogóle pomysł

na wyjazd do UK? KP: Zdecydowałam się na wyjazd w momencie, w którym czułam, że dotarłam do „ściany” i nie wiedziałam do końca co dalej. Wyjazd do Wielkiej Brytanii miał być moim „resetem”. Chciałam spotkać nowych ludzi, odciągnąć myśli od wcześniejszych rozterek i zaczerpnąć

nowych inspiracji. Myślałam, że zostanę tam na stałe, ale życie mnie zaskoczyło i kazało wracać do Polski. ~~RJ: Przyjechałaś tutaj z

zamiarem podboju? Co czułaś jak okazało się, że nie jest to takie proste? KP: Nie przyjechałam do Londynu z zamiarem podboju. Przede wszystkim chciałam odciąć się na trochę od „starego”. Pracowałam tu jak każdy. Nie rezygnowałam z marzeń o śpiewaniu i zaczęłam nawiązywać współpracę z tutejszymi muzykami. Krótko po tym dostałam propozycję współpracy od chłopaków i tak naprawdę nie zdążyłam nawet w najmniejszym stopniu zasmakować trudów przebijania się na brytyjskim rynku muzycznym. Mogę jedynie przypuszczać, że jest ciężko- zdolnych i zdeterminowanych w Londynie nie brakuje.

~~RJ: Zanim wyjechałaś z

kraju to miałaś już za sobą pierwsze kroki na polskiej scenie muzycznej. Występ w programie “Mam Talent”, pierwszy agent oraz utwór na składance “Poland Why Not”. Jak dzisiaj oceniasz te wszystkie projekty i współprace. KP: Wszystkie je bardzo doceniam. One wiele mnie nauczyły. Ludzie których spotykałam dawali mi czasem bardzo cenne rady, które zachowałam w sobie do dziś. Każdy jeden projekt był ważny i złożył się na wszystko, co dzieje się teraz i to jak w tym wszystkim się odnajduję. Jestem temu bardzo wdzięczna.

~~RJ: Czy piosenki na Twój

debiutancki album powstawały w Londynie? Czy może część tekstów powstawała jeszcze w Polsce? KP: Tak, sporo tekstów powstało jeszcze gdy byłam w Londynie i wydaje mi się, że są to jedne z najbardziej emocjonalnych piosenek na płycie. Tak było z utworami: „Nie będziesz sam”, „Tlen” czy „Mantrą”. Dużo czasu spędzałam wtedy samotnie, a ta samotność była bardzo inspirująca- zmusza-

drugą jest Brytyjka – Jasmine Thompson. ~~RJ: W rozmowie z Mixer

Magazine Robert Gawliński powiedział, że młode pokolenie śpiewa o pierdołach. Zgodzisz się z tym? KP: Z perspektywy człowieka wychowanego w czasach PRL’u, czasów ograniczeń i walki narodu z systemem, Robert Gawliński ma pełne prawo tak powiedzieć. Moje pokolenie nie zmaga się z takimi

Byłam kelnerką i barmanką. Pracowałam po 10-12 godzin, a w wolnych chwilach pisałam piosenki ła sięgać w najmroczniejsze zakamarki siebie. ~~RJ: Jesteś z pokolenia In-

ternetu, jako jedna z pierwszych w Polsce zaczęłaś umieszczać swoje nagrania w sieci. Masz obecnie czas aby podsłuchać tych co wyruszyli w podobną do Twojej drogę? Jeśli tak to kogo możemy posłuchać? KP: Byłam na bieżąco kiedy sama umieszczałam filmy. Lubiłam się wtedy inspirować i podpatrywać innych. Dzisiaj z kolei przymierzam się do własnych koncertów i podpatruję tych, którzy na wielkich scenach są od lat. Staram się rozwijać. Nadal jednak zdarza mi się zajrzeć do Internetu w poszukiwaniu takich nieodkrytych talentów. Jednym z nich jest polska wokalistkaMarta Sarsa Markiewicz, której bardzo mocno kibicuję, a

problemami, a jeśli nawet problemy takiej natury się pojawiają- jesteśmy skutecznie ogłupiani rozrywką, Internetem i telewizją. Priorytety i wartości uległy zmianie. Wierzę jednak, że było to tylko bolesne uogólnienie, bo ja wsłuchując się w teksty młodych wykonawców nigdy nie powiem, że wszystkie są o pierdołach. Nadal śpiewamy o tym samym- próbujemy wyrażać swoje „ja” i swoje przeżycia, walczyć z systemem. Mamy jednak już nieco inny język. Przestańmy więc wreszcie sabotować polską muzykę rozrywkową. Czasy się zmieniają i pogódźmy się z tym, że młode pokolenie zawsze będzie miało nowoczesny i swój własny sposób na wyrażanie siebie.

~~RJ: Jaką radę dasz wszyst-

kim, którzy są na początku drogi? KP: Nie będę się rozgadywać. Każdy ma swoją intuicję i wie co dla niego najlepsze. Warto unikać błędów, ale nauka na błędach jest też najbardziej efektywna. Ważne jednak by zdać sobie sprawę z tego, że „w drodze na szczyt zawsze idzie się pod górkę”, więc przede wszystkim- uzbrójcie się w cierpliwość. Miejcie odwagę być „inni”. Ćwiczcie umiejętności i wierzcie w siebie. Ostatnia i chyba najważniejsza rada – nie próbujcie nikogo zadowolić, bo ostatecznie to WY macie stanąć przed lustrem i spojrzeć sobie w twarz będąc zadowolonymi z tego co robicie.

~~RJ: Teledyski do Twoich

utworów nagrywałaś w ciepłych krajach jak Portugalia czy Włochy. Aż ciężko uwierzyć, że jeszcze nie zawitałaś ze swoją ekipą do Londynu. Mam nadzieję, że kolejny będzie kręcony tutaj. KP: Marzy mi się zrealizować pewien zabawny scenariusz do jednej z piosenek na mojej płycie, a w Londynie znalazłaby się chyba bardzo dobra do tego lokalizacja… Podsunąłeś mi super pomysł, dziękuję!

~~RJ: Zamierzasz jeszcze raz

wyruszyć na podbój Wielkiej Brytanii, a może i całego świata? KP: Moim marzeniem jest koncertować po całym świecie. Nie wiem jak daleko zaprowadzi mnie to co robię obecnie. Wiem tylko tyle, że wiara i ciężka praca czynią cuda.


2

5

1

5

4

1

1. Sweter Paul Smith, £75 | 2. Buty Lanvin, £175 | 3. Kaszmirowy szalik Hugo Boss, £189 | 4. Polo Fred Perry, £55 | 5. Skarpetki Top Man, £3

2

Dla NIEgo

1. Płaszcz John Rochas, £90 | 2. Buty Max Mara, £150 | 3. Torebka w kolorze latte Alexander Wang, £538 | 4. Czapka Chinti and Parker, £85 | 5. Bluza Country Road, £42

Dla NIEJ

Mixer / October 2014

3

Mixer / October 2014

23

22

4

3


82 projektantów

Podczas wrześniowego London Fashion Week wystawiało się 82 projektantów. Kto zaprezentował swoją kolekcję jako pierwszy? To J JS Lee, który pojawił się w Somerset House w piątek 12 września o godzinie 10 rano. Dodatkowo 170 brytyjskich wschodzących i tych już znanych projektantów ubrań oraz wszelakich akcesoriów prezentowało swoje kolekcje w showroom-ach, które dostępne były dla prasy i kupujących.

58 pokazów

Tyle właśnie pokazów mody odbyło się we wrześniu w różnych częściach Londynu. Każdy z nich trwał średnio 10 minut co daje nam łącznie 9 godzin i 40 minut. Nie chce nam się nawet zastanawiać ile czasu trwało przemieszczanie z jednego końca stolicy na drugi. Korki w tym okresie były bardzo uciążliwe.

68 modelek (zgubiliśmy się w liczeniu)

Niedaleko stacji Metra Temple, załoga Mixer Magazine naliczyła 68 modelek w ciągu 20 minut. Jedna z głównych agencji modelek, potwierdziła później, że tylko oni sami zatrudnili 57 modelek.

5376 torebek z popcornem

Wszystkich, którzy po raz pierwszy pojawili się na London Fashion Week, zapewne zaskoczył widok torebek z popcornem. Według biura prasowego było ich ponad 5300. Nam udało się opróżnić 4, ale w następnym roku obiecujemy poprawę.

30 000 espresso

Podczas każdej edycji LFW 200 kg kawy oraz 30 000 espresso jest serwowanych przez jednego ze sponsorów firmę Lavazza. To zbyt dużo kofeiny jak dla nas.

Ponad 5000 gości

Tyle osób pojawiło się podczas wrześniowych pokazów mody. Wśród nich byli kupcy, prezenterzy radiowi i telewizyjni, dziennikarze, fotoreporterzy z różnych części Świata i oczywiście załoga Mixer Magazine.

80 świec Penhaligon

Podczas pięciu dni spalonych zostało 80 świec marki Penhaligon. Świece te nie należą do najtańszych, a ich cena oscyluje pomiędzy £32 a £95. Jednak nawet te najtańsze potrafią zapewnić światło przez 30 godzin. Jeśli ktoś chciałby odpalać jedną świecę za drugą to liczba 80-ciu starczyłaby na dokładnie 100 dni.

£26bn

W ubiegłym roku zysk z branży odzieżowej przyniósł brytyjskiej gospodarce £26bn, co jest dużym wzrostem w porównaniu z rokiem 2009 kiedy to statystyki wskazywały £21bn. Szacuje się, że każdego roku podczas LFW kupujący wydają ponad £100 milionów na odzież.

32 000 mil

Kierowcy jednego ze sponsorów LFW firmy Mercedes-Benz przejechali łącznie 32 000 mil wożąc ważne osobistości pomiędzy pokazami mody. To większy dystans niż z Londynu do Suwałk o jakieś 60 razy.

25

Wrzesień w Londynie upłynął pod znakiem Mody przez wielkie “M”. Dwa razy w roku do stolicy Wielkiej Brytanii zjeżdżają modelki, modele oraz projektanci z całego Świata. Przygotowania trwają kilka miesięcy. Każdy chce się pokazać na wybiegu lub chociażby zrobić sobie selfie na czerwonym dywanie lub pod szyldem LONDON FASHION WEEK. Nie zabrakło tam również Mixer Magazine, który wkręci się wszędzie ;) Przygotowaliśmy dla Was sprawozdanie w liczbach z wielkiego tygodnia Mody.

Mixer / October 2014

24 Mixer / October 2014

LONDON FASHION WEEK 2014

ach b z ic l w W LF


26 Mixer / October 2014

J W 80

ak sama nazwa wskazuje – powinno być spokojnie z chwilą wytchnienia i relaksu.

dań dookoła

Londynu

Polska Restauracja 711 Seven Sisters Road N15 5JT,tel: 0203 441 6543

Do Pausa Coffee wybrałam się w piątkowe przedpołudnie z nieposkromionym apetytem. Na co liczyłam? Oczywiście na coś co poruszy moje wygórowane kubki smakowe. Wchodząc do środka myślałam, by nie było to typowe „fast – food”. Pausa to miejsce, oferujące całą gamę potraw z różnych stron świata i z Polski. Kawiarnia usytuowana jest na północy Londynu w 29 dzielnicy - Haringey. Ruchliwa ulica, w pobliżu stacji metra i kolejki Seven Sisters . Wśród „kebabów”, „chickenów” zawitał także nasz polski schabowy, zapiekanka i pierogi. Moją uwagę po przekroczeniu progu zwrócił Miś. Miś – pluszak gigant. Ma ok 2.5 metra wysokości, siedzi przy barze z filiżanką latte spoglądając na przechodniów. Czystość, dobór kolorystyki zaprosiło mnie aby znaleźć odpowiednie miejsce dla siebie. Loża, z miękkimi poduszkami na końcu kawirani, to było to. Widok na całą jej krasę i poczucie bezpieczeństwa, tego dzisiaj potrzebowałam. Choć w kawiarni panuje półmrok, całość zaskakuje dość dużą przestrzenią i sporą ilością stolików. Miłe kelnerki krzątają się w ciszy i skupieniu od stolika do stolika przyjmując zamówienia. Na ścianach wiszą telewizory z wyłączoną fonią, za szybą ruch głównej ulicy, a w środku błogość. Pomyślałam sobie, że jestem w stanie nawet tutaj popracować. Komputer na stół, kod do Wi-Fi i o niebo lepiej niż w domu. Bez sąsiada wbijającego gwoździe w kolejną ścianę.

Stałego menu kawiarnia jeszcze nie posiada. Kelnerka poinformowała mnie że Pause Coffee zostało otwarte w sierpniu tego roku. Codziennie mają inne zestawy obiadowe, a w przyszłości nawet chcą stworzyć abonament tygodniowy. Pomyslałam sobie – koniec z gotowaniem, siatkiami z zakupami i brudnymi garnkami w zlewie. Pomysł na codzienne dania świadczy o dobrej jakości posiłków. Świeże mięso, warzywa i wszystko przygotowywane na życzenie klienta. W każdą niedzielę polski rosół gotowany na kurze z domowym makaronem. Jedyne miejsce z polską obsługą na północy Londynu, któro oferuje stek. Stek marynowany przez 21 dni, smażony według upodobań gościa. Serwowany z frytkami lub zapiekanymi ziemniakami i zestawem surówek. Do zestawu dołączony kufel piwa. Wszystko w ciekawej cenie. Zapoznając się z dalszym menu, słyszę o przystawkach (zapiekanki, galarety, a czasem i śledzie). Kolejne zaskoczenie to sałaty. I tu ogromny plus, ponieważ nie spotkałam się wcześniej z ofertą „dla klienta”. Można samemu skomponować. Z avocado, kurczakiem, jajkiem i serami. W Pausa Coffee zjemy także zupy (gotowane codziennie inne), pierogi i pizzę. Pizza według włoskiej receptury, pieczona w piecu kamiennym. Burger po amerykańsku z mięsa wołowego.

W ofercie znajduje się szeroki wachlarz ciast i kaw. Kawa pochodząca z najlepszych plantacji świata, znajdujących się w Ameryce Południowej i Środkowej. Espresso, latte i cappucino z syropem barmańskim. Zaproponowano mi specjalność – zapiekankę. Prosta potrawa przypominająca ojczyzne i lata młodości. Wagary i zapiekanki z budki. Klasyczne czyli wegetariańskie i mięsne. Z szynką, kurczakiem i polską kiełbasą. Do tego sosy: czosnkowy, pomidorowy i burgerowy robiony na podstawie własnej receptury. Mój wybór padł na zapiekankę z kiełbasą i sosem czosnkowym. Do tego świeży wyciskany sok z pomarańczy, a na deser – czekoladowe ciasto brownie. W czasie oczekiwania na danie, podpytywałam się co dostają inni klienci. Dania wyglądały obłędnie i kolorowo. Sałaty wypełniające po brzegi talerze. Zestawy obiadowe serwowane na deskach – również kolorowe i pachnące kusząco, nawet z daleka. Przyszła pora na debiut mojego zamówienia. Zapiekanka z kiełbasą, podana z małą sałatką i sosem czosnkowym chrupiąca w ustach poruszyłaby każdego. Brownie z bitą śmietaną, a danie główne już na wynos. Pierś z kurczaka w panierce, ziemniaki i mizzeria zagościły juz w domu wieczorową porą.

Monika


Mixer / October 2014

Mixer / October 2014

29

28

Odkryj rytanię B Wielką m Górskim e z Jakub

w brytyjskim

stylu Każdego dnia Brytyjczycy wypijają 165 milionów filiżanek herbaty, która chociaż przywędrowała na Wyspy z Azji, dziś jest uznawana za jeden z symboli Wielkiej Brytanii.

ką Brytanię i dziś jest jednym z symboli kraju. Gdzie można wypić dobrą herbatę? Propozycji jest dużo. Specjalne degustacje odbywają się w hotelach, kawiarniach i – co oczywiste – w herbaciarniach. Nawet w ramach zwiedzania parlamentu (Houses of Parliament) można spróbować herbaty serwowanej w eleganckim Pugin Room w Izbie Gmin (House of Commons). Sypaną herbatę parzy się w metalowym dzbanku. Do filiżanki nalewamy ją przez sitko, zatrzymujące drobne liście. Do herbaty podawane są takie przysmaki, jak marynowany w cytrusach, szkocki łosoś z twarożkiem, pasta cytrynowa ze szczypiorkiem na małej bagietce oraz deser czekolado-

wy Valronha. Taki zestaw może słono kosztować i dlatego wielu turystów, dla których wymyślone takie atrakcje, decyduje się na wersję ekonomiczną. Taka prosta przyjemność kosztuje ok. 9 - 10 funtów, a zamawiający otrzymuje dwie bułeczki (scones), porcję dżemu oraz clotted cream czyli gęstą śmietanę pochodząca z Kornwalii. Bardzo brytyjska herbata czyli Earl Grey Herbata Earl Grey ma ciekawą historię. Została tak nazwana na cześć jednego z XIX-wiecznych brytyjskich premierów, dla którego ją parzono. Jeśli wierzyć historii, premier uratował życie pewnemu Chińczykowi, a ten w odruchu wdzięczności zaparzył herbatę i nazwał ją imieniem swojego wybawcy. Trochę herbacianych liczb Według United Kingdom Tea Council, 66% Brytyjczyków codziennie pije herbatę, co daje w sumie 165 milionów filiżanek dziennie, a rocznie – 60,2 miliarda.

W 98% przypadków do herbaty dodawane jest mleko, głównie po to, aby osłabić mocniejsze mieszanki herbat. British Airways: Własna mieszanka herbaciana Jak ważnym symbolem dla Wielkiej Brytanii jest herbata, pokazuje pomysł linii British Airways. Przewoźnik wprowadził na pokłady swoich samolotów specjalną mieszankę, która powstała z myślą o serwowaniu jej na wysokości 10 tysięcy metrów nad ziemią. „Lotnicza” herbata powstała z połączenia następujących rodzajów herbat: Assam, Kenijskiej oraz Cejlońskiej. Przy powstawaniu mieszanki brano pod uwagę różne czynniki. Herbaty podawane pasażerom na wysokości przelotowej tracą nawet 30 procent smaku, przez niższą temperaturę wrzenia wody w samolocie oraz obniżone ciśnienie i wilgotność powietrza. Jakub Górski

Herbaciane miejsce w Londynie polecane przez VisitBritain: Houses of Parliament => parliament.uk/visiting/ Restauracja Aqua Shard => the-shard.com/restaurants/aquashard/ Paddington Bear Afternoon Tea (Lancaster Hotel) => lancasterlondon.com/afternoontealondon Double Decker Bus Afternoon Tea => bbbakery.co.uk/our-bakeries/afternoon-tea-bus-tour/ foto: Visitbritain

Jesienna herbatka

Herbata pojawiła się w Londynie w połowie XVII wieku. Początkowa była dostępna tylko dla bogaczy, z czasem jednak stała się najbardziej popularnym napojem wśród najniższych klas społecznych. Doszło nawet do tego, że w tawernach drastycznie spadła sprzedażu ginu i innych alkoholi, właśnie na rzecz herbaty. Przez wiele lat Wyspiarze pili herbaty chińskie, później pojawiły się plantacje na subkontynecie indyjskim, dzięki czemu skrócił się czas oczekiwania na statki z cennym ładunkiem. Wcześniej transport herbaty z Chin do Londynu mógł trwać nawet rok! Zwyczaj picia herbaty popołudniowej pojawił się w XIX wieku za sprawą Księżnej Bedford. Anna Maria Russell wypełniła w ten sposób “dziurę” w posiłkach, pomiędzy lunch’em a obiadem, spożywanym w godzinach wieczornych. Zwyczaj szybko rozprzestrzenił się na całą Wiel-


POLSKI DENTYSTA W LONDYNIE Mixer / October 2014

30

8F Gilbert Place (British Museum) LONDON WC1A2JD www.polski-dentysta-w-londynie.co.uk

NASZE HASŁO TO "WIĘCEJ NIŻ DENTYSTA" Jesteśmy kliniką stomatologiczną Forest & Ray w Londynie działającą od 2007 r. Od początku naszej działalności staramy się zapewnić naszym pacjentom wysoką jakość usług stomatologicznych w języku ojczystym. Nasi lekarze spełniają wymagania zawodowe stawiane zarówno tu w Anglii, jak i u siebie w kraju kraju, o czym świadczyć może chociażby rejestracja w Naczelnej Izbie Stomatologów w obydwu krajach.

+ 44 (0) 20 3199 0171 info@polski-dentysta-w-londynie.co.uk

Dołącz do nas na Facebooku! facebook.com/ dentystawlondynie

Mieścimy się w samym centrum Londynu, w pobliżu British Museum i stacji metra Holborn. Jesteśmy czynni 7 dni w tygodniu. Powiedzieliśmy sobie, że chcemy być czymś więcej niż "tylko dentystą". Wokół naszej kliniki tworzymy aktywną społeczność, która razem dzieli radości i trudy dnia powszedniego. Wspieramy polskie wydarzenia towarzyskie i kulturalne w Londynie.

KUPON

n

Kupon rabatowy na wszystkie zabiegi • Promocja dotyczy tylko nowych pacjentów. • Nie może być łączona z innymi promocjami. • Aby skorzystać z kuponu, umów się na wizytę!

o

lk Ty

z

o up

!

em

! 0 1 £

tym

k


iPhone 6 6 Plus

£539

32

Nowe Technologie

W

Mixer / October 2014

wrześniu na rynku pojawiło się sporo nowinek technicznych. Znane wszystkim “jabłuszko” wypuściło swoje nowe dziecko i zaskoczyło wszystkich nowymi rozwiązaniami. Wygląda na to, że firma z Cupertino w Kalifornii nie zamierza łatwo się poddać. Podobnie jest z ich odwiecznym konkurentem. Na odpowiedź Samsunga nie trzeba było długo czekać. Nowy Samsung Galaxy Alpha do złudzenia przypomina wcześniejszą wersję Iphon’a 5. Jak oba telefony prezentują się od środka i czym nas zaskoczą? O tym przeczytacie poniżej. Dla miłośników muzyki Mixer Magazine przygotował dwa modele bezprzewodowych głośników. Wielbiciele Apple’a otrzymali nie jeden, a dwa nowe modele iPhone’ów - 4,7-calowego iPhone’a 6 i 5,5-calowego iPhone’a 6 Plus. Rozdzielczość wyświetlacza iPhone’a 6 to 1334x750 pikseli, a iPhone’a 6 Plus 1920x1080 pikseli. Poza tym szczegółem oba telefony są niemal identyczne, ale iPhone 6 Plus otrzyma lekko zmienioną wersję systemu iOS, w której wykorzystane zostaną zalety większego ekranu. iPhone’y 6 mają również ulepszone aparaty fotograficzne, zdolne do rejestrowania wideo w 240 klatkach na sekundę, z wyjątkowo szybkim autofocusem i nowym systemem stabilizacji obrazu. Kolejną nowością jest wykorzystanie technologii Voice Over LTE, pozwalającej na prowadzenie rozmów z bardzo wysoką jakością audio. Poza tym Apple przekonało się wreszcie do NFC i zaprezentowało własny system płatności nazwany po prostu Apple Pay.

SONY SRS-X2

£89.99

Mocny dźwięk nie musi kończyć się w domu. Głośnik bezprzewodowy SRS-X2 zapewniający moc 20 W mieści się w przenośnej, lekkiej obudowie o wadze zaledwie 500 g. Dzięki możliwości słuchania za jednym dotknięciem z wykorzystaniem technologii NFC i bezprzewodowej transmisji strumieniowej Bluetooth, odtwarzanie muzyki w podróży nie może być prostsze. Aby nawiązać połączenie Bluetooth i rozpocząć strumieniowe, bezprzewodowe przesyłanie muzyki, wystarczy na chwilę przyłożyć do głośnika SRS-X2 smartfon lub tablet wyposażony w technologię NFC.

Na rynku dostępny będzie od 2015 roku, a jego cena zaczynać się będzie od £217. Oryginalnie rozwiązano w nim kwestię nawigacji - prócz ekranu dotykowego, Watch posiada również cyfrowy odpowiednik pokrętła do ustawiania godziny znanego z tradycyjnych zegarków. W smartwatchu odpowie ono między innymi za wprowadzanie ustawień i powiększanie treści. Jednocześnie spełni też rolę przycisku home. Tim Cook porównał Apple Watch do wprowadzenia myszki w komputerach domowych czy Click Wheela w iPodach. Watch będzie wyróżniał się również za sprawą wielu opcji dopasowywania jego wyglądu do potrzeb użytkownika. Zegarek dostanie bogaty zestaw aplikacji, wśród których znajdzie się m.in. odtwarzacz muzyczny, Siri czy mapy.

APPLE WATCH

Producent wyposażył swoje nowe urządzenie w 4,7-calowy ekran o rozdzielczości 1280x720 pikseli. Bardzo podobny panel znajdziecie również w najnowszej wersji Iphon’a 6. Urządzenie napędzane jest przez autorski procesor Samsunga o nazwie Exynos 5 Octa, który składa się z ośmiu rdzeni. Cztery z nich to rdzenie Cortex-A15 taktowane zegarem 1,8 GHz, a pozostałe cztery to energooszczędne rdzenie Cortex A-7 z zegarem 1,3 GHz. Oprócz tego w specyfikacji znalazło się 2 GB pamięci RAM oraz 32 GB pamięci wewnętrznej. Samsung oferuje nowy telefon w kilku wersjach kolorystycznych. Konsumenci zainteresowani Samsungiem Galaxy Alpha będą mogli wybrać pomiędzy wariantem czarnym, białym i niebieskim. Telefon pozycjonowany jako konkurencja dla iPhone’a 6 został wyceniony niezależnie od koloru na 2699 złotych. Niestety, wczoraj skończyła się już promocja, w ramach której do smartfonów zamówionych przedpremierowo dodawane były w prezencie zegarki Samsung Gear 2 Neo.

£549

SAMSUNG GALAXY ALPHA


Mixer / October 2014

34

Filmoteka W tym miesiącu nasza filmowa redakcja przygotowała dla Was podróż w czasie. W naszych propozycjach na październik znajdziecie zupełnie nowe seriale, ale również i takie, które przypomną Wam dzieciństwo. Miłego czytania, ale przede wszystkim oglądania.

The Blacklist

Sons Of Anarchy

Amerykański serial pełen adrenaliny, z umiejętnie wplecionymi elementami czarnej komedii, serial ukazujący losy wyjętego spod prawa gangu motocyklowego SAMCRO (Sons of Anarchy Motorcycle Club Redwood Original) oraz jego członków, którzy starają się uchronić swoje małe miasteczko przed napływem dilerów narkotykowych i wielkich budowlanych korporacji, a także przed tymi, którzy teoretycznie powinni strzec bezpieczeństwa mieszkańców Charming, czyli nadgorliwymi stróżami prawa. Żądza pieniędzy i walka o władzę to główne wątki „Synów Anarchii”, a do kluczowych postaci serialu należą Jackson „Jax” Teller (Charlie Hunnam, „Hooligans”), jego matka Gemma Teller Morrow (Katey Sagal, „Świat według Bundych”), oraz ojczym Clarence „Clay” Morrow (Ron Perlman, „Drive”). Cała trójka ma za sobą mroczną przeszłość, więc wraz z rozwojem wydarzeń na jaw wychodzą tajemnice, które lepiej, aby nigdy nie ujrzały światła dziennego. 9 września wystartował już 7 sezon.

Serial emitowany od wrzesnia 2013 roku. Obecnie rozpoczyna się drugi sezon przygód byłego agenta rządowego, który obecnie jest jednym z najbardziej poszukiwanych przestępców świata. Raymond „Red” Reddington (James Spader) przez lata skutecznie unikał schwytania. Nagle dobrowolnie oddaje się organom ścigania, oferując pomoc w ujęciu innych ważnych postaci ze światka przestępczego, w odniesieniu do których posługuje się terminem czarnej listy. Wszystko to pod jednym tylko warunkiem - chce rozmawiać wyłącznie z Elizabeth „Liz” Keen (Megan Boone), młodą agentką-nowicjuszką, stawiającą swoje pierwsze kroki w FBI.

The Big Bang Theory

Mad Man

Akcja rozgrywa się w Nowym Jorku lat 60. w fikcyjnej agencji reklamowej Sterling Cooper. Donald Draper jest zdolnym i cynicznym dyrektorem kreatywnym. W kolejnych odcinkach widzimy jak wraz ze współpracownikami wciela w życie swoje pomysły marketingowe – od reklam papierosów po kampanię wyborczą. Serial z rozmachem przedstawia realia społeczne i polityczne początków lat 60. - czasu powszechnego rasizmu, seksizmu i znikomej etyki pracy, kiedy reklama zaczynała kształtować świadomość, nadzieje i wyobrażenia milionów Amerykanów.

Dla tych co uwielbiają komedie Mixer Magazine poleca serial, który bije rekordy oglądalności już od 7 lat. Leonard i Sheldon to genialni i błyskotliwi fizycy, pokroju „pięknych umysłów” doskonale rozumiejących jak skonstruowany jest wszechświat. Niestety, żaden z ich geniuszy nie pomaga im w interakcjach z ludźmi, szczególnie z kobietami. To wszystko zaczyna się zmieniać gdy pełna życia piękność, imieniem Penny, wprowadza się naprzeciwko. Sheldona, współlokatora Leonarda wystarczająco zadowala spędzanie wieczorów grając w Boggle po klingońsku z ich społecznie odizolowanymi przyjaciółmi, naukowcami z California Institute of Technology ,Wolowitz’em i Koothrappali. Jakkolwiek, Leonard widzi w Penny cały wszechświat nowych możliwości... włączając miłość.

Miami Vice

Na koniec odkurzamy naszą półkę i wyciągamy stary, ale bardzo dobry serial. Kto z Was pamięta dwóch dzielnych policjantów z Miami? Lata 80. XX wieku. Gorący klimat, piękne kobiety, włoskie ubrania i luksusowe samochody. W tej właśnie rzeczywistości odnajdujemy dwóch policjantów z Miami. James „Sonny” Crockett (Don Johnson) i Ricardo „Rico” Tubbs (Philip Michael Thomas) są detektywami z tamtejszej „obyczajówki”. Wspólnymi siłami (razem z innymi policjantami z wydziału) walczą ze zorganizowaną przestępczością, która dotyka stanu Floryda i jego okolic, będących w tamtym okresie sercem - kwitnącego w najlepsze - amerykańskiego narkobiznesu.


Piotr Surmaczynski Czy wiecie, że pierwowzorem dziewczyny Jamesa Bonda była Polka? Szpieg z czasów drugiej wojny światowej - Krystyna Skarbek? n „Igły – Polskie agentki, które zmieniły historie „ to zbiór dziesięciu opowieści o kobietach, które w trakcie drugiej wojny światowej zdobywały informacje wywiadowcze. „Zostały szpiegami z pobudek patriotycznych, wewnętrznej potrzeby, a czasem przez przypadek, wrodzoną naiwność lub ślepą miłość”. Losy dzielnych agentek opisał Marek Łuszczyna reporter i dziennikarz, który pracował między innymi dla takich tytułów jak: „Duży Format”, „Życie Warszawy”, „Bluszcz” i ”Chimera”. Pomimo, że książkę możemy zaliczyć do literatury faktu, autor nie oparł się pokusie „podkolorowania” opisywanych historii. Dzięki temu pozycja nie jest jedynie suchym zapisem wydarzeń, ale czyta się ją jak najlepsze powieści szpiegowskie Fredericka Forsyta. Książki nie sposób odłożyć zanim nie doczyta się do końca. Kolejnym tytułem, który chciałbym wam polecić jest książka „Londyńczycy” Ewy Winnickiej. n Autorka jest dziennikarką tygodnika „Polityka”. Zajmuje się sprawami społecznymi. Pisze także reportaże zagraniczne. W „Londyńczykach” autorka opisuje losy „starej emigracji” polskiej w Londynie „Między 1939 a 1947 rokiem niemal 200 tysięcy Polaków, zranionych przez wojnę i wielką politykę, zaczęło żyć na obcej wyspie. Większość tubylców nie była tym zachwycona. – Wylądowaliśmy na Marsie i żeby przeżyć, musieliśmy założyć tam Polskę – powiedział jeden z uchodźców. Jak się w niej żyło? Kim są urodzone na obcej planecie dzieci? ... „ Książka „Londyńczycy” pozwala odkryć na nowo naszą tożsamość w stolicy Wielkiej Brytanii. Wydaje się także być lekturą obowiązkową dla wszystkich, którzy czują się polskimi Londyńczykami, bo pozwala zrozumieć jak głęboko w zapuszczone są w tym mieście nasze korzenie. Na drugim biegunie literackiego świata plasuje się Powieść Kai Malanowskiej zatytułowana n„Patrz na mnie Klaro”. Autorka „drobnych szaleństw dnia codziennego” i „Imigracji” tworzy literaturę dla najbardziej wymagających czytelników.

37

„Kiedy Klara miała siedem lat, nie mogła przestać wlec się za nią po korytarzu, obserwować na lekcji, żebrać o towarzystwo… Wiele lat później Klara spotyka „tego jedynego”, a on - inną kobietę. Klara odnajduje jej bloga. Uczucia lepkiej małżeńskiej zazdrości przeradzają się w rosnącą fascynację. Co z tego wyniknie? Czy jedno spotkanie może na zawsze odmienić... „ „Patrz na mnie Klaro” to wielowątkowa i wielopłaszczyznowa opowieść o kobiecych emocjach, wyobcowaniu i lęku przed byciem zdominowaną. Książka nie jest łatwą lekturą. Wymaga od czytelnika skupienia i inteligencji. W zamian Kaja Malanowska oferuje pełna najgorętszych uczuć i zmysłowości opowieść, która sięga do trzewi czytelnika i ściska tak mocno za serce, że brakuje tchu. Decydując zanurzyć się w depresyjny świat powieści otrzymujemy autentyczne wzruszenie przesycone sensualnością podobnie intensywną jak w powieściach Marcela Prousta. Równie zmysłowa, ale z męskiego punktu widzenia jest n„Magdalena” - nowa książka Tomasza Piątaka. Autor ma na kącie piętnaście powieści i wiele nagród. Tym razem oferuje nam „Kraj na sprzedaż z dziewczyną w ofercie”. „Dawny bojownik Solidarności wraca na łono ukochanej Ojczyzny z paryskiej emigracji... O tym, jak trudno znaleźć odpowiedni hotel i jak łatwo o przypadkowe, interesowne znajomości, opowiada w najnowszej powieści Tomasz Piątek. Szokujący w każdej swojej książce pisarz po raz kolejny nie ma tajemnic przed swoimi czytelnikami. Pokazuje wszystko takie, jakie było na początku lat 90. Magda pełna jest stereotypów, uprzedzeń do Zachodu, pomówień o współpracę ze służbami, ale również problemów zwykłych Polaków związanych ze zmianami władzy. Główny bohater jednak mimo wszystko w tej ciężkiej rzeczywistości chce przetrwać i odnieść sukces ze swoją nową gwiazdą. „Przy banalnym i wiele razy poruszanym już we współczesnej literaturze polskiej temacie głównym atutem powieści jest jej humor i pewien rodzaj metafizyki. Na uwagę zasługuje także mocny, nie stroniący od wulgaryzmów, język książki oraz bardzo otwarcie opisane sceny obyczajowe. „Magdalena” kończy się „nagle”, pozostawiając pewien rodzaj niedosytu i tęsknoty. Za to czytając nie czujemy ani przez chwile znudzenia.

Mixer / October 2014

Mixer / October 2014

36

B i b l i o t e k a


39

Październik na Wyspach Brytyjskich przywitał nas pogodą typową raczej dla Włoskich miast. Z każdym jednak dniem wieczory są coraz chłodniejsze więc aby utrzymać odpowiednią temperaturę ciała Mixer Magazine przygotował dla Was kilka gorących, muzycznych propozycji, w które warto się zaopatrzyć. A może niektóre już znajdują się obok Waszych odtwarzaczy? Kasia Popowska “Tlen”

Pierwszy album, który polecamy to debiutanckie dzieło Kasi Popowskiej “Tlen”. O tym jak album powstawał i jaką drogę przeszła Kasia, możecie przeczytać w ekskluzywnym wywiadzie, którego wokalistka udzieliła Mixer Magazine. Krążek polecamy szczególnie tym, którzy tęsknią za wakacjami bowiem znajdziecie na nim hit tegorocznego lata “Przyjdzie Taki Dzień”. Album pojawił się na muzycznych półkach 16 września.

John Lenon “Imagine”

Prince “Art Official Age” & Prince & 3RDEYEGIRL“Plectrumelectrum”

Fani czekali i się doczekali. Wielki maestro powraca. Cztery lata zajęło amerykańskiemu wokaliście przygotowanie i nagranie nowego krążka. Wyczekiwanie zostało nagrodzone bowiem fani mają niepowtarzalną okazję zaopatrzyć się aż w dwa albumy. Pierwszy “Art Official Age” zaczyna się utworem o tym samym tytułem a Prince wita wszystkich słowami “Welcome Home Class”. Z uśmiechem na twarzach zasiadamy w szkolnych ławach aby wysłuchać tego muzycznego wykładu. Jaki jest? Wyśmienity, oszałamiający, oldschoolowy, funky. Miło usłyszeć Pana profesora ponownie, szczególnie w tym co robi najlepiej. Drugi album “Plectrumelectrum” nagrany został razem z żeńskim rockowym trio, z którym artysta występował podczas trasy koncertowej. Mixer Magazine gorąco poleca!!

John Winston Lennon urodził się 9 października 1940 roku w Liverpool. Z tej okazji Mixer Magazine poleca album, który wydany został 9 września 1971. W nagraniach brali udział, między innymi, były Beatles George Harrison i Klaus Voormann – projektant okładki albumu Revolver. Największą popularność zdobyła tytułowa ballada o pacyfistycznym tekście, a także utwory “Jealous Guy” i “Oh My Love”. “Imagine” jest albumem podobnym do poprzedniego (John Lennon/Plastic Ono Band), lecz, jak mówił sam Lennon „pokrytym czekoladą i gotowym do publicznej konsumpcji”, co bardzo trafnie oddaje charakterystykę ambitnej, aczkolwiek popularnej muzyki.

The Script “No Sound Without Silcence”

Na koniec proponujemy jeszcze jeden zespół z Irlandii. To The Script i ich czwarty studyjny album zatytułowany “No Sound Without Silence”, który wydany został 12 września nakładem Columbia Records w Irlandii, trzy dni później pojawił się na Wyspach Brytyjskich. Fani irlandczyków czekali dwa lata na nowe dzieło swoich idoli. Poprzedni krążek “#3”, który niezbyt przychylnie został oceniony przez krytyków, dotarł bardzo wysoko na listach przebojów całego świata. W Wielkiej Brytanii zajął miejsce 2. Czy nowy sięgnie bo koronę?

U2 “Songs of Innocence”

Trzynasty studyjny album irlandzikiej grupy U2 już od kilku tygodni jest na ustach całego świata. To wszystko za sprawą umowy jaką wytwórnia Bono podpisała z firmą Apple. Dnia 9 września, przy okazji premiery nowego iPhone’a 6, album został udostępniony za darmo ponad 500 milionom użytkowników iTunes. W sprzedaży krążek pojawi się 13 października.

Mixer / October 2014

Mixer / October 2014

38

Płytoteka


amused! A famous adventurer once said „there is no such thing as inappropriate weather, only inappropriate clothing” my response to that is „bullshit!”. My clothes were appropriately picked, my boots appropriately warm and waterproof, my attitude appropriately optimistic, but travelling to work everyday in a bitter-Baltic-blizzard was most certainly inappropriate to my needs! There were times when I thought about giving up on the idea of venturing outside, rather wishing to hibernate in the comfort and warmth of my own home, but it’s not as easy as that... Let me put it like this, imagine being a man, a little unfit and joining a group fitness class at your local gym to get in shape, you turn up on your first session and realise the class is 98% women! You eagerly start the workout thinking „nie ma problemu, piece of cake” but after only 10 minutes find yourself struggling, blood pressure rising, sweat pouring out, face getting so hot you could fry an egg on it, you look up to the clock and think to yourself „oh hell, 33 minutes remaining, I want to die already” and for a moment, just for a single moment, you actually consider quitting, walking out the room and never going back - but then your man-ego gives you a slap and says to you „come on, you can’t be beaten by a room full of girls” and that’s it, you find the strength and stamina inside yourself to complete the training. My point is, the strength of the women in that class gave you the strength within yourself! Well, that’s how I see giving up on winter in Poland... the little old lady in her late 70’s walking down the high street with her grocery shopping, the single mother with two toddlers and a new born in a push chair still going about her daily business, the

homeless and needy who endure the darkness of winter like most will never know but still don’t give up hope; all around me were symbols of strength and endurance maintaining character, maintaining life and battling on as usual through the winter months as though nothing was unusual, because nothing was unusual, maybe for me, but for Poland, this is life. So I manned-up, got wrapped up warm and acted courageously... by taking a taxi to a shopping centre, running inside and ordering a large cappuccino! It was going to take more than one season for me to get ‚used’ to this, brrrrr! Polish winter may be harsh at times, but it is good-good, dobrze-dobrze! The pubs, clubs and restaurants are full as the masses spill off the streets into the warmth of open log fires, packed dance-floors, and the busy hustle and bustle of venues, stripping off layers as you walk through doors into warmth that instantly makes you feel human again! It’s a ‚sweet n sour’ experience to be enjoyed, ‚cold n cosy’ living that promotes socialising whist huddling around leather sofas, lively bars and open fires, the only additives other than great company, conversation and warmth, is that of typical Polish cuisine, winter wine and vodka. Getting through the winter in Poland is a group exercise, just survive one season/ session and you’ll be hooked for life!

41

F

irst snowfall is a beautiful and somewhat magical affair in any country, the snowflakes tumbling from the winter night sky so gracefully before fastening tightly to every object in their path, slowly enveloping the landscape in white silk, like winter angels making their annual visit to clean the world. The night lights glisten as they reflect off this white diamond surface, with the sound of a crunch under footsteps from the freezing crystals replacing what was once that of fallen autumn leaves. Rosy cheeks and sultry eyes peering from their hideout behind woolly hats and sumptuous scarfs, warm breaths signalling life, like the choking of car exhausts as small shuffling steps hurry us from place to place. A time for thinking, a time time for loving, a time for caring, a time for sharing, a time for forgiveness, a time to let go, a time to be thankful for all we have, for all we have not, for all we have loved and for all we have lost... Poland embodies the essence of this seasonal magic like no other, not cowering from the long, dark, cold winter, but facing it head-on, embracing it with a welcoming charm and usually a good bottle of ice-cold home made vodka! ..I chose to ingratiate the experience of my first Polish winter with a welcoming charm also, which essentially meant getting rather drunk, rather often and having a brilliant time! The lowest temperature I have experienced until now in Poland, it was approximately -33C, and despite my poetic romancing opening paragraph to this article depicting the beauty and awesomeness of winter... I was far from

A Group Exercise Vocabulary - Słowniczek somewhat - nieco tumbling - spadać, opadać fastening tightly - mocno oplatać enveloping - owijanie

Profesjonalne projektowanie stron WWW

glisten - błyszczeć crunch - chrupki, chrupiący hideout - kryjówka sumptuous - wystawne

strony wizytówki, sklepy online, rozbudowane strony wielojęzykowe, strony dla urządzeń mobilnych, fanpage na facebook`u, Administracja grupą FB lub sklepem online

embody - uosabiać cowering - krycie depicting - przedstawiający bitter-Baltic-blizzard „gorzko-bałtycka-snieżyca” venturing - wyruszyć eagerly - ochoczo toddler - maluch manned-up - zmeżnieć courageously - odważnie spill off - wylewać się

Profesjonalna reklama i TANI DRUK

hustle and bustle - zgiełk huddling - gromadzić to be hooked - być uzależnionym

prasowa oraz wizualna, wizytowki, plakaty, ulotki, prezentacje i animacje, zdjęcia studyjne produktów i wiele innych .

tel: 075 2828 8666 e-mail: rg@idea7.co.uk

Mixer / October 2014

...and this is his story.

Winter

rekalma

Mixer / October 2014

40

Chapter

5

Julian Ward-Turner, a 35 year old Londoner, now residing in Poland for nearly 4 years, speaks of his comical, educational, heartfelt and somewhat strange experiences and cultures as an expat, in life, business, love and laughter.


BFI London Film Festival Data: 08.10.2014 - 19.10.2014

“The Face Of An Angel” To brytyjski thriller psychologiczny w reżyserii Michael’a Winterbottoma. Film oparty jest na historii z życia Amandy Knox, która została oskarżona o zamordowanie swojej współlokatorki Meredith Kercher w 2007 roku. Premiera podczas LFF 18 października. Do kin film wejdzie z początkiem 2015 roku.

“The Imitation Game”

43 Mixer / October 2014

Mixer / October 2014

42

Los Angeles ma swoje Hollywood. Mumbai ma Bollywood. London natomiast… Cricklewood. Mimo, że nazwa podobna to jednak nie tam odbędzie się największy na Wyspach Brytyjskich festiwal filmu. Wielkie święto, na które zjadą gwiazdy z całego świata, rozpocznie się 8 października i potrwa przez 12 dni. Każdy z Was kto chciałbym oko w oko spotkać swoich idoli z dużego ekranu, ma teraz ku temu okazję. Na Leicester Square już trwają pierwsze przymiarki, a czerwony dywan niebawem zostanie rozwinięty w filmowo-teatralnej dzielnicy Londynu. Każdy znajdzie coś dla siebie. Od Brada Pitta, który promować będzie dramat wojenny “FURY” aż po perełki kina artystycznego. Oto kilka propozycji wybranych przez Mixer Magazine, które warto zobaczyć:

“The Tribe” Ukraiński dramat w języku migowym bez wątpienia będzie głównym temat rozmów. Obraz przedstawia ponurą historię gangów, przemocy oraz prostytucji. Idealny dla osób lubiących kontrowersyjne tematy. Premiera podczas LFF 15 października.

Ten film koniecznie musicie zobaczyć. Opowiada on historię brytyjskiego matematyka i kryptoanalityka Alan’a Turning’a. Podczas II Wojny Światowej, zaprojektował on tzw. bombę Turninga (częściowo w oparciu o prace polskich kryptologów np. Mariana Rejewskigo), urządzenie służące do łamania kodu Enigma. Było to urządzenie, dzięki któremu rozszyfrowywanie wiadomości zapisanych przy użyciu niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma było dużo prostsze, tańsze, a co najważniejsze – skuteczniejsze. Premiera podczas LFF 9 października. Do kin film wejdzie 14 listopada.

London Coctail Week 06.10.2014 - 12.10.2014 Po raz piaty, ten coroczny festiwal zgromadzi miłośników fantazyjnych libacji na słynnym Covent Garden. To jednak nie jedyne miejsce gdzie w promocyjnej cenie £4 będziecie mogli zakupić ulubione trunki. Dokładną mapę 200 barów znajdziecie na stronie organizatora londoncocktailweek.com

Frieze Art Fair 2014 Regent’s Park - 15.10.2014 - 19.10.2014 Regent’s Park Station, Great Portland Street Station Podczas tego kulturalnego wydarzenia będziecie mieli okazję podziwiać oraz zakupić dzieła współczesnych twórców. Ponad 1000 artystów z całego świata zjedzie do Londynu aby zaprezentować swoje prace. Oprócz wystaw dzieł sztuki organizatorzy zaplanowali dla odwiedzających panele dyskusyjne, a także debaty na temat sztuki współczesnej.

Dzwoń do Polski za

1

p

/min

Jeśli kupisz pakiet UK PLUS 500 za jedyne £10 Aby kupić pakiet wyślij SMS o treści UK500 na nr 38885 Always by your side

lebara.co.uk

Lebara UK Plus passes include UK minutes, UK SMS and Mobile data as outlined above and are each valid for 30 days from activation. It also offers discounted rates to applicable international destinations, the full details of which can be found at www.lebara.co.uk/passes/ukplus. Discounted international calls to specific applicable countries are charged per minute from your PAYG account with all calls to non discounted countries also being deducted from your PAYG but at the standard Lebara rate. Only one UK Plus Pass may be activated per SIM per 30 day period. On expiry of each 30 day validity period, your chosen UK Plus pass will be automatically renewed. If you don’t have sufficient credit, we will try to auto-renew for 7 days or until you opt-out of the chosen pass. To opt-out, you must send UK500*STOP to 38885 before 21:00 (UK time) on the 30th day. Find out more at www.lebara.co.uk/passes/ukplus.


Mixer / October 2014

44


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.