Mixer Magazine No.1 2017

W STYCZNIOWYM

MIKSERZE

projekt TDESIGN CENTER Tomasz Dobek

Danuta Michalska Editor in Chief Mixer Magazine

4- 6

NIEBANALNIE NIETYPOWO

8- 9

REZYDENTURA

12-13

POLSKIE TRADYCJE NA OBCZYŹNIE 14-16 TO WARTO ZOBACZYĆ

18-19

BIBLIOTEKA

21

JAZZ CAFE ZAPRASZA

22

KWADRANS Z GWIAZDĄ

24-27

MEDYCZNE ABC

28- 30

EL DORADO MAIDSTONE

34- 35

SONY MUSIC PROPONUJE

36- 37

MOTO MIXER

40- 43

BUDOWLAŃCY LONDYN

44- 45

KALENDARIUM STYCZNIOWE

47- 50

Redaktor naczelny:

Reklama:

Danuta Michalska danuta@mixergroup.co.uk

reklama@mixer-magazine.co.uk

Zespół redakcyjny:

skład DTP / okładka:

Robert Jasiewicz Rafał Przebinda Kinga Michalska Wiktor Wiśniewski

AGENCJA REKLAMOWA TDESIGN CENTER Tomasz Dobek www.tdesigncenter.pl

Adres redakcji: This magazine cannot be republished or reproduced without the permission of the publisher

96 – 98 King Street, W6 0QW Hammersmith London Tel. 02071836307, Email: redakcja@mixer-magazine.co.uk www.mixergroup.co.uk

facebook.com/MIXERmag

center

Refleksja nad decyzjami konferencji jałtańskiej (i nie tylko tej) jest tym bardziej aktualna, że nie wiadomo jak potoczyłyby się losy wielu pokoleń Rodaków, w tym i nas samych, gdyby nie zadecydowano o nas bez nas...

SIE MA JUREK OWSIAK?

center

Wstępniak powinien być lekki, łatwy i przyjemny... Jednak zbliżająca się rocznica spotkania Józefa Stalina (przywódcy ZSRR), Winstona Churchilla (premiera Wielkiej Brytanii) oraz prezydenta USA Franklina Delano Roosevelta, skłania do refleksji.

Jałta - gdzie bez naszego udziału i wbrew naszym nadziejom, rozstrzygnięto powojenne losy Europy.

I chociaż siły każdego z mocarstw, łącznie z Francją, okupować miały wyznaczone strefy Niemiec (które zostały także obciążone reparacjami wojennymi), to nie oni, w ostatecznym rozrachunku, byli stroną przegraną. „Opiekę” nad Polską (i jedną trzecią Niemiec) roztoczył Związek Radziecki. „Łaskawie” przejął także Kresy Wschodnie. I chociaż rekompensatą dla Polski miały być dotychczasowe ziemie niemieckie: Ziemia Lubuska, Pomorze Zachodnie, Prusy Wschodnie, Śląsk oraz Wolne Miasto Gdańsk, szczególnie chyba Kresowiacy, nigdy nie zapomnieli krzywd jakich doznali w wyniku tej konferencji. „Na osłodę” zgodzono się na stworzenie Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej, który ze zobowiązaniado przeprowadzenia wolnych, nieskrępowanych wyborów- wywiązał się, zgodnie z oczekiwaniami przywódcy „bratniego kraju Rad”... fałszując je.

SIE MA 4

Mixer / issue 1 / 2017

JUREK OWSIAK

Już po raz 25 zagrała Orkiestra w kraju! Wspaniała inicjatywa, szczytne idee i ofiarne serca (i przepastne kieszenie) Rodaków, przyczyniły się do sukcesu przedsięwzięcia.

Zebrano rekordową kwotę ponad 60 milionów!

Dagmara Chmielewska założycielka stowarzyszenia Hurricane of Hearts

Zjdięcia: Artur Grzanka, Marcin Libera, Bartosz Chomiak

N

ajwiększy sztab zagraniczny miał siedzibę w Londynie. W tym roku finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy gościł The Grand na Clapham Junction. Wystąpiły, już po raz kolejny w Londynie, Elektryczne Gitary, a także Lipali i artystka polskiego pochodzenia Nika Boon. Kwestowanie i koncerty odbywają się na terenie całej Wielkiej Brytanii: POSK, polskie szkoły sobotnie, sklepy, kluby...Luton, Reading, Milton Keynes i Watford, POSKgdzie zorganizowała swój sztab zespół ludzi z Hull . Wszędzie, gdzie

mieszka Polonia, dociera także idea Orkiestry. Celem i hasłem tegorocznej zbiórki pieniędzy było: „dla ratowania życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorom.

Pierwsza Orkiestra „zagrała” na Wyspach na Devonii w 2002 roku, a rok później odbył się finał z prawdziwego zdarzenia w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym.

Mixer / issue 1 / 2017

5

„W niedzielę Hammersmith należało do Polaków. Takiej imprezy w POSK-u jeszcze nie było”, napisano w „Dzienniku Polskim”, który był patronem medialnym pierwszego oficjalnego finału Orkiestry w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym w Londynie.

Były cztery bloki koncertowe, wystąpiły polskie gwiazdy muzyki pop i rock: Mietek Szcześniak, Justyna Steczkowska, Proletaryat, Lombard i inni. Wszyscy artyści zrzekli się honorarium, POSK za darmo wynajął Salę Teatralną. Odbyła się licytacja, m.in. obrazów Barbary Kaczmarowskiej-Hamilton i dresu bramkarza Jerzego Dudka. Patronat nad impreza objął prezydent Ryszard Kaczorowski, ambasador Stanisław Komorowski oraz konsul generalny Tomasz Trafas. Impreza okazała się niebywałym sukcesem – POSK dosłownie pękał w szwach. „Niewiele brakowało, by doszło do całkowitego zablokowania budynku. Nikt nie spodziewał się takiej rzeszy ludzi” – powiedział menadżer POSK Piotr Nowak.

Następnego dnia na Devonii odbyła się XI WOŚP-bis. Wynik: 25 tysięcy funtów zebranych na pompy insulinowe dla dzieci chorych na cukrzycę. Kilka dni później podczas spotkania w ambasadzie na ręce Jurka Owsiaka został oficjalnie przekazany czek.

6

Mixer / issue 1 / 2017

8

Mixer / issue 1 / 2017

Jarek Szuster

instruktor klubu z młodym adeptem Adamem Czekalskim tuż przed wylotem

Każdy lubi czasem

pobujać w obłokach…

B

łękit. Gdziekolwiek popatrzysz, widzisz nieprzenikniony odcień błogo niebieskiego nieba. Dziwne, ale z ziemi zawsze wydawało się być w innym odcieniu. Ciężko to sprecyzować, ale teraz - kilkaset metrów nad pozostawionym w dole światem - przestrzeń nad naszymi głowami wydaje się po prostu piękniejsza. Te same drzewa i łąki, obok których jeszcze przed chwilą przechodziłeś, także nabrały nowego wymiaru. Nie chodzi tylko o rozmiar, który sam w sobie przyprawia o ciarki na plecach. Z tej perspektywy po prostu wszystko wygląda bardziej dostojnie i traci bezpłciowy charakter, który w codziennym życiu potrafi czasem obezwładnić. Gdyby tylko można było pozostać wśród tych śnieżnobiałych obłoków przez następne kilka godzin...

Nagle niespodziewany, choć na szczęście drobny podmuch wiatru sprowadza Cię “na ziemię” - a raczej do kokpitu szybowca Schleicher ASK21, w którym gościsz rozmarzony od kilkunastu minut. Uświadamiasz sobie, że to nie sen i nie siedzisz na latającym dywanie, ale w stworzonej ręką człowieka maszynie. Po chwili na uspokojenie wracasz do przerwanych rozważań na temat piękna tego świata. Z drugiej strony w przypływie bardziej praktycznych refleksji możesz zadać sobie to podstawowe, rozstrajające nerwy pytanie: Jak ta kupa “plastiku” może latać bez silnika?

Odpowiedź jest zaskakująco prosta: Jak ptak. Taki bez piór, ruchomych skrzydeł i milionów lat ewolucji, za to wciąż z prawami fizyki po swojej stronie. Dzięki temu, że powietrze nie jest jednorodną, nieruchomą masą, szybowce mogą unosić się w przestworzach nawet kilkadziesiąt godzin. Zanim jednak nadejdzie moment, w którym należy utrzymywać

wysokość w powietrzu, trzeba oczywiście się tam znaleźć. Można tego dokonać na kilka sposobów: posiłkując się naziemną wyciągarką, korzystając z pomocy innego samolotu lub podczepiając się na hol za samochodem. Również na tym wstępnym etapie można skorzystać z dobrodziejstw, jakimi usiana jest nasza planeta - wystarczy znaleźć odpowiednią, dostatecznie wysoką górę. Jeśli ukształtowanie zbocza na to pozwoli, po osiągnięciu wymaganej prędkości szybowiec po prostu sam uniesie się i przejdzie do lotu ślizgowego.

W tym momencie zaczyna się prawdziwa zabawa. Co zrobić, żeby pełen gracji statek powietrzny, który właśnie oderwał się od ziemi, szybko i w mało przyjemnych okolicznościach tam nie wrócił? Tu również z pomocą przychodzi matka natura, oferująca zadziwiającą różnorodność “szlaków”, z których każdy prowadzi do góry. Podstawowym zjawiskiem wykorzystywanym do wznoszenia są prądy powietrza, na ogół powstające w wyniku nagrzewania terenu na ziemi przez słońce. Jeśli uważałeś na lekcjach fizyki, może wciąż pamiętasz o konwekcji - zjawisku, podczas którego cieplejsze cząsteczki gazu wędrują ku górze. W domu doświadczasz go, gdy uciekające pod sufit powietrze z kaloryfera w irytujący sposób zwiększa rachunki za ogrzewanie. Za to na niebie w podobny sposób formowane są gigantycznych “kominy”, służące pilotom za darmową windę. W dużym uproszczeniu latanie szybowcem można więc sprowadzić do przemieszczania się z jednego takiego obszaru do drugiego, za każdym razem zyskując wysokość traconą pomiędzy prądami. Tu podobieństwa do ptaków - szczególnie tych największych - są najbardziej widoczne. Właśnie w taki sposób wielu pierzastych drapieżców jest w stanie bez wysiłku krążyć nad potencjalną ofiarą całymi godzinami.

Mixer / issue 1 / 2017

9

autor

Rafał Przebinda Brzmi ciekawie? Jeśli tak, mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Szybownictwo nie jest zajęciem tylko dla wybrańców, bogaczy ani ludzi szukających ciekawszej formy samobójstwa niż skok z Tower Bridge. Wbrew pozorom jest to sport (relatywnie) łatwo dostępny - zarówno pod względem wymaganych umiejętności, jak i kosztów. W dzisiejszych czasach także bezpieczeństwo latania stoi na bardzo wysokim poziomie.

Nie da się ukryć, że pilates lub partia szachów w niedzielne popołudnie wiążą się z jeszcze mniejszym ryzykiem, ale jeśli lubisz oglądać w telewizji Beara Gryllsa czy nawet Jeremy’ego Clarksona, nieco więcej adrenaliny krążącej w żyłach zapewne wyjdzie Ci tylko na dobre.

Zresztą bardzo prosto możesz się o tym osobiście przekonać. Jeśli mieszkasz w Londynie lub okolicach, wystarczy, że wybierzesz się do Dunstable w Bedfordshire. Nie będzie nadużyciem stwierdzenie, że krótka podróż prowadząca do niepozornego miasteczka na północ od stolicy może okazać się początkiem przygody Twojego życia. Właśnie w Dunstable swoją siedzibę ma London Gliding Club - idealne miejsce na pierwszy kontakt z szybowcami.

Po przybyciu na miejsce czeka Cię najbardziej drakoński “proces” weryfikacji, o jakim słyszałem: personel sprawdzi, czy mieścisz się w grupie wiekowej od 12 do 100 lat i to w zasadzie tyle (jeśli nie jesteś pełnoletni, postaraj się o zgodę rodziców). Jeszcze tylko parę minut poświęconych na wypełnienie kilku druków i pora na ostatni etap - briefing obejmujący podstawowe zasady bezpieczeństwa. Właśnie w tym momencie możesz sobie uświadomić, że to coś więcej niż wycieczka kolejką w lunaparku. Następnie miła obsługa bez zbędnych formalności zapakuje Cię do dwuosobowego szybowca, który już za kilka minut znajdzie się na wysokości 600 metrów. Ciekawe, że piloci nawet w kontekście „wycieczkowych” lotów nazywani są w klubie instruktorami - jakby czekająca Cię przygoda była naprawdę poważną sprawą. Już kilka minut po starcie nadchodzi czas na użycie magicznej “żółtej kulki” w kokpicie. Przejęty powagą sytuacji możesz pomyśleć, że po jej pociągnięciu włączy się silnik odrzutowy lub przynajmniej jakieś małe śmigło, które wyręczy holujący Was dotychczas samolot. Dzieje się jednak coś zgoła innego - wspierający się na osiemnastometrowych skrzydłach biały ptak traci pępowinę łączącą go z przecierającym drogę “rodzicem”. W końcu Ty i Twój instruktor jesteście zdani tylko na siebie. W zasadzie to Ty jesteś zdany na umiejętności pilotującego, który z kolei bezgranicznie ufa odpowiednio ukształtowanej masie włókna szklanego tworzącego kadłub i skrzydła maszyny.

Najbliższe momenty Twój umysł spędzi atakowany kawalkadą przeczących logice pojęć i spostrzeżeń. Przewijająca się poniżej makieta znanego Ci świata nie powinna wydawać się całkowicie obca - nawet jeśli podczas lotu pasażerskiego do Anglii nigdy nie siedzisz przy oknie, Google maps może zapewnić zadowalający wirtualny substytut. Wiesz już też, w jaki sposób szybowce potrafią unosić się w powietrzu z taką łatwością. Wciąż jednak nie opuszcza Cię to dziwne, bliżej nieokreślone uczucie. Euforia? Uniesienie? Strach? Niepewność? Na pewno każde z nich; okraszone jeszcze wieloma innymi, których nie sposób jednoznacznie zdefiniować.

Jeśli zapisałeś się na pojedynczy lot i aura spogląda w stronę Dunstable łaskawym okiem, lot może potrwać nawet godzinę. Dla niektórych będzie to ulotna chwila, dla innych - niekończąca się przygoda. Niezależnie od czasu trwania i intensywności doznań, możesz doczekać się dodatkowej dawki emocji. Zakładając, że tuż po starcie nie zacząłeś panicznie wymachiwać rękami, wyzywając instruktora i próbując za wszelką cenę wydostać się z “tej latającej trumny”, będziesz miał możliwość przejęcia sterów. Jak podkreśla Jarek Szuster, jeden z instruktorów w London Gliding Club, na ogół wystarczy, że pilot wytłumaczy pasażerowi podstawowe zależności i siły działające na maszynę. Następnie ten drugi będzie mógł na chwilę przejąć najważniejszą rolę na pokładzie. Jeśli lubisz historię, może nawet poczujesz się jak członek Dywizjonu 303 podczas bitwy o Anglię… choć bez silnika, przy kilkukrotnie niższej prędkości i bez Messerschmitta ME - 109 na ogonie.

Po lądowaniu (perfekcyjnie wykonanym przez instruktora - Ty jeszcze nie jesteś tak dobry), kipiący euforią zaczniesz się zastanawiać nad kolejnym krokiem. Kiedy przyjechać tu kolejny raz? Czy lot będzie mógł być dłuższy? Może też: “Chcę to zrobić ponownie, ale tym razem samodzielnie”. Jeśli ostatnia opcja zostanie z tobą również po rozpuszczeniu się we krwi zakłócającej jasne myślenie adrenaliny, nie musisz długo się zastanawiać.

London Gliding Club nie byłby prawdziwym klubem szybowcowym, gdyby oferował tylko gościnne loty rządnym jednorazowych wrażeń śmiałkom. Od momentu dziewiczego lotu z instruktorem naprawdę niewiele dzieli Cię od zostania samodzielnym pilotem. Musisz tylko zapisać się do klubu (sami udzielający się w nim ludzie stanowią wystarczająco dobrą zachętę) i rozpocząć szkolenie. Zajęcia z teorii i praktyki prowadzone są w tym samym czasie, unikniesz więc monotonii siedzenia w sali wykładowej bez możliwości sprawdzenia się w realnych sytuacjach. Długość szkolenia zależy od kilku kluczowych czynników. Jeśli okażesz się być kolejnym wcieleniem Mavericka z Top Gun - chodzi o umiejętności; uroda Toma Cruise’a na nic się tu nie zda - już nawet 50 lotów (w czasie około 6-10 godzin) z instruktorem może okazać się wystarczającym okresem nauki. Warto jednak przygotować się na nieco dokładniej. Niektórzy kończą tę część kursu nawet po 150 lotach, choć wcale nie z mniejszym uśmiechem na twarzy. Po przejściu obowiązkowych i niezbyt wymagających badań (Jarek zapewnia, że jeśli jesteś w stanie prowadzić samochód, nie powinieneś mieć problemów z pilotowaniem szybowca) otrzymasz szansę wybrania się w przestworza samodzielnie. Szkolenie kończy się aż dziesięcioma takimi lotami. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem (a dlaczego miałoby nie pójść?!) będziesz mógł cieszyć się z własnej licencji pilota szybowcowego. Satysfakcja? Mało powiedziane.

Jeśli czujesz, że sam musisz spróbować, London Gliding Club w Dunstable już na Ciebie czeka – codziennie od 9 do 17. Jeśli chcesz nawiązać kontakt z grupą polskich pilotów w klubie, napisz na klubowego maila (po polsku lub angielsku) z adnotacją „Polish Pilots” w temacie wiadomości lub znajdź na Facebooku fanpage „Polishpilots.uk”.

10

Mixer / issue 1 / 2017

SAN

wciąż powiększa liczbę studentów Innowacyjne podejście do kształcenia, nastawieniu na współpracę z przedsiębiorcami oraz szeroka działalność międzynarodowa sprawia, że studenci chętnie wybierają tę uczelnię. Studenci coraz częściej decydują się na wybór praktycznego modelu kształcenia. Wiedzą, że ich sukces zależy od ciągłej aktualizacji wiedzy biznesowej i szlifowania kompetencji menedżerskich. SAN pozwala studentom zdobywać najświeższą wiedzę i praktyczne umiejętności w aktywny, dynamiczny sposób. Podstawę zajęć stanowią praca w grupach projektowych, analiza studiów przypadków i symulacje biznesowe. Kluczem do sukcesu jest również kadra złożona z praktyków, którzy na co dzień mają styczność z biznesem. O zarządzaniu, negocjacjach, marketingu czy public relations nie da się opowiadać wyłącznie z teoretycznego punktu widzenia, potrzebna jest solidna praktyka.

Za prężną działalność inwestycyjną, a także dbałość o wysoki poziom nowoczesnej edukacji wspierającej potrzeby biznesu Społeczna Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Zarządzania oraz Rektor Roman Patora otrzymali statuetkę i tytuł Lidera Polskiego Biznesu Business Centre Club.

Szkoła szczyci się także wieloma innymi wyróżnieniami, takimi jak: certyfikat Wiarygodna Szkoła, tytuł Menedżer Roku, Uczelnia Roku, Lider Nowoczesnych Technologii, czy statuetka Lodołamacze.

Jedna z ośmiu uczelni niepublicznych w Polsce z tytułem Akademii – doktoryzowanie na dwóch kierunkach Czołowe miejsca w rankingach - 2 MIEJSCE W POLSCE Dogodna lokalizacja - Campus University of Roehampton Wieloletnie doświadczenie - nauczamy od 1994 roku Najbardziej oblegana uczelnia niepubliczna w Polsce w roku 2011 wg. MNiSW W SAN kształci najwyższej klasy kadra naukowo-dydaktyczna oraz wybitni praktycy z Polski i z zagranicy: prof. dr hab. Łukasz Sułkowski, prof. dr hab. Ryszard Piasecki, prof. dr hab. Jan Woroniecki, prof. dr hab.

Mariusz Bednarek Szeroka oferta wyjazdów zagranicznych w ramach programów stypendialnych Erasmus, Jean Monet oraz Leonardo da Vinci Bogaty system stypendiów i refundacji czesnego oraz szeroka oferta kredytów studenckich Czesne płatne w miesięcznych ratach, zniżki przy wpłatach jedno-

razowych W trosce o przyszłość studenta SAN prowadzi Studenckie Biuro Karier Ponad 18 000 zadowolonych studentów i 25 000 absolwentów Akredytacje i certyfikaty Władze Uczelni przywiązują szczególną wagę do jakości kształcenia.

Pośrednim efektem tego są uzyskane przez Społeczną Akademię Nauk liczne akredytacje, certyfikaty i dyplomy.

Według opublikowanego w 2012 roku przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego podsumowania rekrutacji na studia w roku akademickim 2010/2011 nasza Uczelnia była najczęściej wybieraną przez kandydatów uczelnią wśród wszystkich uczelni niepublicznych w Polsce. W zeszłym roku akademickim studia w naszej Uczelni wybrało ponad 3600 osób!

W oficjalnym podsumowaniu pod uwagę brano liczbę kandydatów na studia pierwszego stopnia oraz jednolite magisterskie. Uzyskane wyniki świadczą o atrakcyjności naszej oferty edukacyjnej oraz podkreślają wysoką jakość kształcenia.

Mixer / issue 1 / 2017

11

Tematy na czasie

Dokuczliwe problemy

LARYNGOLOGICZNE Łukasz Kulesa

lekarz medycyny, specjalista laryngolog

Najczęstszą dolegliwością jest niedrożność nosa. Występuje ona u 75% osób, a u 2/3 z nich powraca często lub trwa niemal bez przerwy. Dokuczliwe są również: katar, bóle głowy, ogólne osłabienie organizmu i gorączka. Rodacy najczęściej sięgają po leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Niemal równie popularne są krople do nosa, płukanki i aerozole. Wskazane metody powodują chwilową poprawę

samopoczucia, jednak nie leczą przyczyny choroby. Najrzadziej Polacy stosują antybiotyki. Są wprawdzie uważane za najskuteczniejsze, jednak jednocześnie mają najwięcej skutków ubocznych. Zalecane jest natomiast płukanie jam nosa roztworem soli fizjologicznej oraz fitoterapia, czyli terapia za pomocą leków pochodzenia roślinnego.

Bartłomiej Piechowski- Jóźwiak

lekarz medycyny, specjalista neurolog

uczyć się aż do późnej starości Ludzki mózg jest narządem najbardziej skomplikowanym. Składa się z ponad 86 miliardów komórek i steruje wszystkimi procesami zachodzącymi w organizmie. Mózg osoby dorosłej waży 1200-1400 g. Stanowi około 2 proc. masy ciała człowieka, ale jego zapotrzebowanie na tlen i energię jest największe ze wszystkich ludzkich organów, wykorzystuje bowiem aż 20 proc. tlenu przechodzącego przez organizm.

Natomiast zużycie energii jest 10 razy szybsze niż w pozostałych narządach (mózg działa bezustannie – nawet podczas snu, kiedy wszystkie procesy zachodzące w organizmie są spowolnione). Odbiera on bodźce zarówno z wnętrza organizmu, jak i z otaczającego świata.

Każda część mózgu odpowiada za inne funkcje życiowe i odbieranie innych bodźców. Bardzo ważna dla rozwoju jest pobudzanie, czyli stymulacja mózgu: dzięki uczeniu się i kontaktowi z nowymi bodźcami powstają nowe połączenia między komórkami nerwowymi (neuronami).

Dlatego uczyć się trzeba od najmłodszych lat aż do późnej starości.

Witek Wilk – szczęśliwy mąż i ojciec czwórki dzieci, perkusista, producent muzyczny i kompozytor.

12

Mixer / issue 1 / 2017

Jak zostać

REZYDENTEM

W związku z Brexitem, wielu rodaków mieszkających w Wielkiej Brytanii postanowiło ubiegać się o kartę stałego rezydenta oraz brytyjskie obywatelstw. Często jednak docierają sprzeczne informacje dotyczące warunków jakie należy spełniać, aby rozpocząć cały proces. By rozwiać wszelkie wątpliwości, nasi czytelnicy zadali pytania ekspertom z firmy MIXER AGENCY & CLP SOLISITORS, która zajmuje się doradztwem oraz pomocą w uzyskaniu karty stałego rezydenta oraz brytyjskiego obywatelstwa.

Mixer / issue 1 / 2017

13

Krzysiek z Acton: Jak długo muszę pracować w UK aby ubiegać dyskfalifikuje mnie z ubiegania się o brytyjskie obywatelstwo? się o stałą rezydenturę?

Mixer Agency & CLP Solicitors: Wyjazd poza granicę Wielkiej Brytanii Mixer Agency & CLP Solicitors: Każda osoba, która legalnie prze- na dłużej niż 90 dni w ciągu roku kasuje nabyte wcześniej prawo do ubiebywa oraz pracuje na terenie Wielkiej Brytanii przez minimum 5 lat może ubiegać się o kartę stałego rezydenta. Należy także pamiętać, że liczba dni poza krajem w ciągu jednego roku nie może przekroczyć 90.

Monika z Ealing: Czy pobierane benefity mogą niekorzystanie wpłynąć na rozpatrzenie aplikacji o stałą rezydenturę?

Mixer Agency & CLP Solicitors: Zasiłki pobierane w Wielkiej Brytanii mogą wpływać na rozpatrywaną przez Home Office aplikację. Podczas spotkania w naszym biurze muszą Państwo poinformować naszego agenta o wszystkich zasiłkach, które są pobierane lub były pobierane od czasu przyjazdu do UK. Zatajenie takiej informacji może spowodować odrzucenie wniosku.

Patryk z Watford: Słyszałem, że rezydentura przyznawana jest automatycznie po 5 latach pobytu w UK! Mixer Agency & CLP Solicitors: Prawa stałego rezydenta nabywa się po 5 latach pobytu oraz legalnej pracy w Wielkiej Brytanii. Ten okres musimy udokumentować przed Home Office, aby potwierdzić, że rzeczywiście przez ostatnie minimum 5 lat legalnie pracujemy i zamieszkujemy Wielką Brytanię. Dlatego w tym celu należy przesłać do urzędu odpowiednie dokumenty wraz z aplikacją.

Paula z Putney: Mieszkam w Wielkiej Brytanii już 10 lat. Czy muszę wyrabiać stałą rezydenturę zanim rozpocznę ubieganie się o brytyjskie obywatelstwo?

Mixer Agency & CLP Solicitors: Tak. Stała rezydentura jest wymagana, aby rozpocząć starania o brytyjskie obywatelstwo.

Rafał z Ealing: Jakie dokumenty będą mi potrzebne, aby otrzymać stałą rezydenturę?

gania się o brytyjskie obywatelstwo. Jeśli wrócił Pan w maju 2011 roku to dopiero po 5 latach od tej daty ponownie nabędzie Pan takie prawa.

Jakub z Lewisham: Mam podwójne obywatelstwo. Czy potrzebne są oba dokumenty przy składaniu aplikacji?

Mixer Agency & CLP Solicitors: W Pana przypadku do Home Office musimy wysłać dwa paszporty lub dokument potwierdzający drugie obywatelstwo, który otrzymał Pan podczas nadania.

Agnieszka z Hammersmith: Jakie są koszty aplikacji?

Mixer Agency & CLP Solicitors: Za doradztwo naszych prawników, skompletowanie dokumentów, przygotowanie aplikacji oraz reprezentowanie Państwa przed Home Office, nasza agencja pobiera następujące kwoty: Rezydentura stała osoba dorosła: £230 plus £65 opłata do Home Office Rezydentura stała małżeństwo: £350 plus £65 opłata do Home Office za każdą osobę Rezydentura stała dziecko: £50 plus £65 opłata do Home Office za każde dziecko Brytyjskie obywatelstwo osoba dorosła: £330 plus £1236 opłata do Home Office Brytyjskie obywatelstwo małżeństwo: £480 plus £1236 opłata do Home Office za każdą osobę Brytyjskie obywatelstwo dziecko: £100 plus £956 opłata do Home Office Przy brytyjskim obywatelstwie dla osoby dorosłej wymagane jest również zdanie dwóch egzaminów: Life in the UK (koszt £50) oraz egzaminu językowego (koszt £150)

Leszek z Wembley: Jaką mam gwarancję, że moja aplikacja zostanie rozpatrzona pozytywnie i nie stracę pieniędzy.

Mixer Agency & CLP Solicitors: Nasza firma gwarantuje 100% skuteczności- jeśli aplikant nie zataił żadnych informacji. Prawnicy, weryfikują dokumenty i w przypadku, gdy dana osoba nie może ubiegać się jeszcze o rezydenturę lub obywatelstwo bądź aplikacja zostanie odrzucona przez Home Office- zwracamy koszty, które zostały wpłacone dla naszej agencji. Niestety Home Office nie refunduje opłat wpłaconych na ich konto.

Mixer Agency & CLP Solicitors: Proszę pamiętać, że każda sprawa jest indywidualna i przedstawiane do Home Office dokumenty zależą od wielu czynników (statusu zatrudnienia, pobierane zasiłki, stan cywilny). Dość często zdarza się, że nasi klienci nie posiadają potwierdzenia adresu w postaci rachunków, przygotowujemy wówczas listę alternatywnych informacji, które mogą zaświadczyć, że dana osoba przebywa w UK od minimum 5 lat. Podczas spotkania przeprowadzamy wywiad, który pomaga nam ustalić jakie dokumenty będą potrzebne.

Mixer Agency & CLP Solicitors: Czas oczekiwania na rozpatrzenie aplikacji- do 5 miesięcy od momentu jej wysłania.

Anna z Surbiton: Czy to prawda, że muszę przygotować listę wszystkich wyjazdów z UK?

Artur ze Stratford: Gdzie znajduje się Państwa biuro i jak można umówić się na spotkanie?

Joanna z Tooting: Jak długo czeka się na stałą rezydenturę?

Mixer Agency & CLP Solicitors: W przypadku ubiegania się o sta- Mixer Agency & CLP Solicitors: Biuro znajduje się na Hammersmith łą rezydenturę należy przygotować listę wszystkich wyjazdów z UK za ostatnie minimum 5 lat.

Stanisław z Greenford: Mieszkam w Londynie od 12 lat. W roku 2010 w maju wyjechałem do Australii na 12 miesięcy. Czy wyjazd

w Londynie: 96-98 King Street W6 0QW. Na spotkanie można umówić się telefoniczne pod numerami telefonów: 0207 183 63 07 lub 07557 230 393 oraz pod adresem email: info@mixergroup.co.uk Nasze biuro czynne jest od poniedziałku do piątku w godzinach: 09:00 – 18:00 oraz w sobotę od 09:00 – 15:00

Zapraszamy

14

Mixer / issue 1 / 2017

Święta Bożego Narodzenia to czas rodzinny, pełen wzruszeń i wielu pięknych tradycji i zwyczajów. Nie może ich zabraknąć także w polskiej szkole sobotniej.

O

statnie zajęcia przed przerwą świąteczną…w szkole pojawia się Mikołaj, z workiem prezentów, oczywiście. Dzieci podczas wigilii, dzielą się opłatkiem i śpiewają kolędy. W prawdziwie świątecznym nastroju żegnamy się: uczniowie, rodzice, nauczyciele- do zobaczenia w styczniu!

A po przerwie świąteczno- noworocznej odbywają się jeszcze inscenizacje historii o Bożym Narodzeniu- Jasełka. Po raz kolejny mamy okazję przeżyć historię Marii i Józefa. Scenki z życia nowonarodzonego dzieciątka, pasterzy, mędrców oraz aniołów, przeplatane pastorałkami. Gra małych aktorów pełna otwartości, szczerości i prostoty…I już po świętach. Zaczynamy kolejny semestr.

18

Mixer / issue 1 / 2017

TO WARTO

zobaczyć!

YORK …założone przez Rzymian, a rozwinięte przez Wikingów miasto, leży

w sercu północnego Yorkshire, nad rzekami Ouse i Foss. Stąd też pochodził Guy Faweks – katolik, którzy sprzeciwiając się władzy anglikanów, chciał w 1605 roku wysadzić w powietrze budynek parlamentu w Londynie.

M

iasto wzniesiono na pozostałościach rzymskiego Eboracum, które istniało tu od 71 r. i było stolicą północnej prowincji. Po dziś dzień po jego założycielach pozostały świadectwa: świątynie, łaźnie oraz mury okalające York.

To właśnie w tutaj w 306 roku Konstantyn I Wielki (Gaius Flavius Valerius Constantinus) został wybrany Cesarzem Rzymu w 306 r. (jednocześnie dzieląc Brytanię na 4 prowincje).

Sto lat później rzymska armia wycofała się z wyspy, a pod panowaniem Sasów miasto stało się twierdzą chrześcijaństwa. Duńskie nazwy ulic są zaś wspomnieniem czasów, kiedy to w 867 r. miasto podbili wikingowie.

Dumą York jest katedra, z najbogatszym zespołem średniowiecznych witraży w Wielkiej Brytanii. Ma ona około 158m. długości, a wewnątrz aż 30 metrów wysokości. Jej budowa zajęła prawie 250 lat (12201472). Zwiedzanie jest płatne (bilet dla dorosłych £10, seniorów i studentów £9, dzieci wstęp wolny).

Mixer / issue 1 / 2017 Znajduje się tam także 18 średniowiecznych kościołów oraz świetnie zachowany, kilkunastokilometrowy odcinek, wspomnianych wcześniej, średniowiecznych murów miejskich. W ich skład wchodzi sześć bram prowadzących do miasta, a fortyfikacje te stanowią jedną z ciekawszych atrakcji turystycznych miasta.

Warte odwiedzenia jest także Narodowe Muzeum Kolejnictwa (National Railway Museum), które jest największym tego typu na świecie. Zgromadzono tam około 200 sztuk lokomotyw. między innymi replikę jednej z pierwszych- słynnej Rakiety Stephensona, a także kolekcję wagonów, którymi podróżowali członkowie rodziny królewskiej oraz sama królowa Victoria. Wejście do muzeum jest darmowe.

19

Natomiast najkrótsza uliczka w Yorku ma zarazem najdłuższą nazwę: Whipmawhopmagate. Płyta na ścianie wyjaśnia, że wzięła się ona od XVI-wiecznego okrzyku w lokalnym dialekcie: “Co za ulica!”.

Po dzień dzisiejszy miasto jest siedzibą arcybiskupa Yorku, prymasa Anglii, od którego w hierarchii Kościoła anglikańskiego wyżej stoi jedynie arcybiskup Canterbury.

Warto zwiedzić także Miasto Wikingów (Jorvik, The Viking City) Muzeum wzniesiono na miejscu dawnej osady wikingów. Zwiedzający są przewożeni do zrekonstruowanej wioski w “kapsułach czasu”. Dobiegające w tle rozmowy w języku staro skandynawskim w połączeniu z zapachem… latryn tworzą nader sugestywną atmosferę. W warsztacie pracują rzemieślnicy, a nad wodą leży charakterystyczna łódź.

Muzeum Yorkshire (Yorkshire Museum) Zawiera 4 stałe ekspozycje: biologiczną, geologiczną, astronomiczną i archeologiczną Najsłynniejsza ulica w mieście i jedyna w Europie średniowieczna ulica zachowana w całości, nosiła kiedyś miano Fleshammels (Ulica Rzeźników). Szerokie parapety służyły tam za półki do wykładania mięsa. Dziś ryglowe domy pochylają się u góry ku sobie tak blisko, że sąsiedzi z naprzeciwka mogą sobie uścisnąć dłonie nad głowami przechodniów.

Równie pełna uroku i warta zobaczenia, jest poprzeczna uliczka Little Shambles.

Muzeum zamkowe (York Castle Museum) Mieści się w XVIII w. budynku byłego więzienia, który pełnił tę rolę przez prawie 1000 lat. Najbardziej znanym ze skazańców odsiadujących tam wyrok był legendarny Dick Turpin. Znajduje się tam także komputerowa baza danych zawierająca nazwiska byłych więźniów i ich ofiar.

Ogród muzealny (Museum’s Garden) Zawiera imponującą kolekcję zbiorów botanicznych oraz około 40 rodzajów ptactwa. Znajduje się tam także wiele wyjątkowych skamieniałości, a największą atrakcją są pozostałości zakonu benedyktynów z 1088 roku- St Mary’s Abbey

Nazwę York przyjęła jedna z kolonii angielskich- jest nim położony na wschodnim wybrzeżu Ameryki Północnej - Nowy Jork (New York).

Mixer / issue 1 / 2017

21

Początek roku postrzegamy jako doskonałą okazję do wprowadzenia do naszego życia licznych zmian. Łudzimy się, że wraz z zawieszeniem na ścianie nowego kalendarza, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki pokochamy warzywa i poranne spacery do pobliskiej siłowni. Staniemy się piękniejsi, zabawniejsi, szczęśliwsi. Niestety, nasze plany zazwyczaj zostają zweryfikowane już pierwszego dnia nowego roku, kiedy to otwieramy oczy i czujemy… pragnienie. Nie, wcale nie pragnienie zamienienia w czyn wszystkich powziętych wcześniej planów. Chodzi nam raczej o opróżnienie szklanki z wodą. Ani nie jesteśmy piękniejsi, ani zabawniejsi, ani szczęśliwsi. Raczej… skacowani. Przeczytanie książki, której bohaterowie bywają tak samo „przeżuci”, jak my w tej chwili, może pomóc. W każdym razie na pewno nie zaszkodzi.

autor:

Literacki almanach alkoholowy

W poszukiwaniu odpowiedniej lektury warto sięgnąć po „Literacki almanach alkoholowy” Aleksandra Przybylskiego. To prawdziwe kompendium wiedzy nie tylko na temat trunków, które upodobali sobie znani pisarze, ale także stworzeni przez nich bohaterowie. Na prawie czterystu stronach poznajemy alkoholowe smaczki wydestylowane nie tylko z literatury polskiej, ale także światowej. W osobnym rozdziale przyglądamy się bliżej miłośnikom piwa, w jeszcze innym – wielbicielom wódki. Dla wina i innych pyszności również znalazło się miejsce.

U Bolesława Prusa pija się koniak, u Henryka Sienkiewicza miód pitny, a u Jerzego Pilcha… żołądkową gorzką. Aleksander Przybylski pisze lekko i dowcipnie, więc z pewnością nie poczujecie się przytłoczeni. Warto zwrócić uwagę na fakt, że na kartach tej publikacji pojawiają się także trunki, które wypić można tylko raz w życiu… Chyba nie muszę wyjaśniać, dlaczego?

Jane Austen Dzieła zebrane

Skoro przyjrzeliśmy się alkoholom, to nie sposób nie powiedzieć o okazjach do ich wypicia. W XIX wieku były nimi bale. Oczywiście nie służyły wyłącznie temu. Przynajmniej nie pannom polującym na mężów, które musiały przecież zachować jasność umysłu. Tak się złożyło, że właśnie w tamtym czasie żyła niejaka Jane Austen. Żyła i obserwowała. W efekcie tych obserwacji spod jej pióra wyszło kilka powieści.

Możecie je ubóstwiać, ale możecie też pałać do nich nienawiścią.

W każdym razie jednego nie zmienicie – w 2017 roku obchodzimy dwusetną rocznicę jej śmierci. Efekt?

To właśnie ten rok został ogłoszony rokiem Jane Austen. Na całym świecie autorka „Dumy i uprzedzenia” będzie więc wspominana w szczególny sposób. Wniosek nasuwa się sam. Wypada odświeżyć sobie jej powieści. Ułatwić postanowiło nam to wydawnictwo Świat Książki, które pod koniec grudnia wydało publikację „Jane Austen. Dzieła zebrane”. Ponad tysiąc stron, twarda oprawa i przyzwoita cena. Idealny książkowy prezent.

Rok królika

Nie samym alkoholem żyje człowiek.

Trzeba też coś jeść. Może mięso królika? To skojarzenie nasunęło mi się samo, bo najnowsza powieść laureatki Nagrody Literackiej „Nike” z 2013 roku, Joanny Bator, nosi tytuł… „Rok królika”. Całkiem sympatycznie. Nie o jedzeniu jednak w niej mowa, ale o niesłabnącym pragnieniu rozkoszy, które sprawia, że Julia Mrok, główna bohaterka tej opowieści, posuwa się za daleko i musi zmienić tożsamość. Wyjeżdża do Ząbkowic Śląskich i zatrzymuje się w hotelu „Pod Królikiem”, z którym wiąże się pewna potworna tajemnica. Ta książka to prawdziwa gratka nie tylko dla miłośników twórczości Joanny Bator, ale także dla wszystkich ceniących sobie wyjątkowe historie. Pozycja idealna na kilka długich, zimowych wieczorów.

Kinga Michalska

Świt, który nie nadejdzie

W każdy razie najważniejsze, żeby spędzać czas tak, jakby jutro miało nie nadejść. Remigiusz Mróz najwyraźniej hołduje tej zasadzie. Jego najnowsza powieść ma bowiem tytuł „Świt, który nie nadejdzie”.

Tyle tylko, że jej czytelnik trafia do bardzo mrocznego świata. Akcja książki toczy się w przedwojennej Warszawie. Były pięściarz, Ernest Wilmański, przyjeżdża do stolicy w poszukiwaniu nowego życia. Praca znajduje go sama. Niby dobrze, ale gdyby gwarantowała uczciwy zarobek, byłoby jeszcze lepiej…

Historię pełną zwrotów akcji czyta się bardzo szybko. Wprawdzie nie próbowałam spędzić z nią nocy, więc nie wiem, czy rzeczywiście uniemożliwia nastanie świtu, ale jedno jest pewne - po Remigiuszu Mrozie można spodziewać się wszystkiego.

22

Mixer / issue 1 / 2017

JAZZ CAF E

ZAP RASZA…

The SuperTonic Orchestra

Z

espół powstał jesienią 2010 roku za sprawą Przemka Łozowskiego, którego życie przywiodło akurat do Dublina. Przemek to wyjątkowy multiinstrumentalista z Lublina, który cale życie działał w wielu formacjach, projektach i środowiskach muzycznych.

Z chwilą przyjazdu na Wyspy zapragnął podzielić się radością tworzenia i tym co mu „w duszy gra”.

Na początku w zespole grali wyłącznie Polacy. Z czasem pojawiły się osoby z nową energią, różnymi doświadczeniami i świeżym brzmieniem, a skład ostateczny zespołu „wyreżyserował los” …Szczególne piętno

odcisnęli muzycy jazzowi: sposób podejścia do polskiej muzyki tradycyjnej i pierwsze nią fascynacje, dały wszystkim „kopa” i pobudziły wyobraźnię. Trzon zespołu to 8-9 osób z rozbudowaną sekcją dętą.

Do poszczególnych projektów zapraszani są także przyjaciele – stąd Orchestra! Charakterystyczne brzmienie to polska i klezmerska muzyka tradycyjna –- Z tym składem udało nam się stworzyć ciekawe i czasem zaskakujące aranże. Pracujemy z dużym zaufaniem do siebie, pozwalamy sobie wzajemnie dać upust fascynacji muzycznymi gatunkami, wszelkie ich odmiany lepiąc w jedną całość. - mówi Marcin Natorski

The SuperTonic Orchestra na kontrabasie gra Maco Santaroni, Włoch - utalentowany jazzman; puzon- Ximo Tur- Hiszpan, z przygotowaniem klasycznym, słuchem absolutnym i iście hiszpańskim temperamentem; saksofon altowy Aneta Moran – żywiołowa i utalentowana gwiazda muzyki house; saxofon sopranowy – Marco Francescangeli – virtuoz, jazzman i czarodziej; Chris HokampTexas USA, perkusista jazzowy, multiinstrumentalista, obieżyświat, nie stroni od egzotycznych rytmów z najdalszych zakątków świata; śpiew- Andrzej Krempowicz- głos jak dzwon. Na ostatniej płycie zaśpiewała też gościnnie Kasia Tercz, wokalistka, multiinstrumentalistka i aktorka; Przemek Łozowski- muzyczny lider i dyrektor; Marcin Natorski- gitara, mandolina, produkcja, management.

- Ja także mam inklinacje folkowe oraz surowy punkrockowy poligon za sobą – jak przystało na muzyka rodem z Ustrzyk Dolnych. W muzyce folkowej zacząłem się odnajdywać jakieś 20 lat temu! – dodaje Marcin.

Iwona Bergańska

dla Mixer Magazine

Ostatnia płyta- „The Journey”, została nagrana w Polskim Radiu Opole prawie rok temu.

- Nasze koncerty to zabawa- szkoda życia na smutki! Fajnie, gdy pozytywna energia ze sceny udziela się publiczności. To dla nas największa frajda- kończy naszą rozmowę muzyk.

Zapraszamy wszystkich serdecznie w muzyczną podróż w czasie z The SuperTonic Orchestra! Uwolnijmy razem tony pozytywnej energii. Wrzućcie na luz tego wieczoru z nami w Jazz Cafe 4- go lutego w Londynie!

Słuchajcie, tańczcie, bawcie się i wzruszajcie razem z nami! Do zobaczenia!

POSK / 238-246 King Street / London / W6 0RF T: +44 (0)7415 892 436 / E: jazzcafe@posk.org W: www.jazzcafepost.org / FB Jazz Café POSK / Twitter @Jazz Café POSK

24

Mixer / issue 1 / 2017 Zdjęcia: Weronika Kosińska Stylizacje: Marcin Kulak, Ellie Łazarczyk Makijaż: Aga Brudny Fryzury: Radosław Galiński Sesja Marty Żmudy trzebiatowskiej jest częścią projektu fotograficznego Weroniki Kosińskiej, pt. Nowo Obsadzeni, w którym wzięło udział 14 aktorów, wcielających się w wyjątkowe role.

Mixer / issue 1 / 2017

25

KWADRANS Z GWIAZDĄ

Marta Żmuda

Trzebiatowska Jestem z pokolenia, które uczone było w szkole teatralnej, że jeśli aktora nie ma w pracy, to znaczy, że umarł Już jako mała dziewczynka marzyłam by zostać aktorką. Z wiekiem, gdy byłam starsza i dojrzalsza zrozumiałam, jak ważne w tym zawodzie jest szczęście...i że na wszelki wypadek muszę mieć plan B. Dlatego w liceum zdawałam do klasy o profilu matematyczno-fizycznym. Ostatecznie jednak po to są marzenia by je spełniać- postanowiłam więc spróbować swoich sił w szkole teatralnej.

Było trudno i... wyjątkowo. Z małej miejscowości przeprowadziłam się do stolicy. Dostałam się na wydział aktorski i musiałam zmierzyć się z nowymi problemami.Nie lubię rywalizować a pierwszy rok jest rokiem selekcyjnym i „czuć oddech konkurencji”. Dopiero gdy okazało się, że nikogo z nas nie wyrzucono, staliśmy bardziej otwarci, zmieniła się atmosfera i przestaliśmy ze sobą konkurować. Wkrótce też zaczęłam pracować, zagrałam w pierwszym serialu, więc studia przemknęły prawie niezauważenie. Ostatnio jednak do zespołu Teatru Kwadrat dołączył mój kolega z roku, Paweł Domagała, a wraz z jego pojawieniem się wróciły wspomnienia z okresu, gdy stawialiśmy pierwsze kroki w Akademii Teatralnej.

26

Mixer / issue 1 / 2017

O premierach teatralnych pisze się w kontekście, kto był na widowni i w co był ubrany Show-biznes. Wiem, że w czasach mediów społecznościowych aktor musi w nich zaistnieć. I chociaż wzbraniałam się długo: nie miałam facebooka, profilu na instagramie i swojego fanpage’a, z czasem i ja uległam. Moja miłość do zawodu narodziła się w teatrze, w czasach gdy nie było portali plotkarskich. Fascynowało mnie oglądanie spektakli, interesowało mnie nie tylko to, co widzę na scenie, ale także to, co dzieje się w kulisach teatru. Uczęszczałam na zajęcia teatralne, czytałam „Teatr”, „Dialog”. Seriale nie były tak rozpowszechnione, a być aktorem znaczyło znacznie więcej niż być popularnym. Podczas warsztatów, które czasem prowadzę, część osób jest szczerze teatrem zainteresowana. Niektórzy jednak przychodzą, by dowiedzieć się, jak zostać „gwiazdą”. Jest to jednak pytanie, na które nie potrafię odpowiedzieć.

Dziś teatrem interesuje się stosunkowo mało osób. Smutny jest też fakt, że o premierach teatralnych pisze się w kontekście, kto był na widowni i w co był ubrany. Obecność fotoreporów, to dziś nieodłączny element promocji spektaklu, ale chciałabym, żeby dziennikarze dostrzegali i szanowali również ciężką pracę aktora, i całego zespołu, nad spektaklem.

Podczas pierwszych zajęć Jerzy Radziwiłowicz powiedział nam: „aktor jest tylko człowiekiem, może mieć spadek formy, ale nigdy nie może zejść poniżej pewnego poziomu wobec widza”. Uczył nas techniki zawodu, pracy nad wierszem. Do dziś mam z tych zajęć notatki. Rozmawialiśmy dużo na temat kontekstu historycznego sztuki. Na tych zajęciach zrozumiałam, do czego nam ta cała wiedza z historii sztuki czy teatru jest potrzebna. Skąd inaczej mielibyśmy wiedzieć, jak zagrać np. Czechowa i jak poaradzić sobie z emocjami charakterystycznymi dla jego twórczości.

Aktor, wraz z doświadczeniem, nabiera „wyrazistości „

Kiedy po raz pierwszy otwieram scenariusz, ‘przechodzą mi ciarki po plecach’ Zdecydowanie wiek działa na naszą korzyść. Im więcej mamy przeżyć, doświadczeń, tym bardziej role wzbogacamy w cały wachlarz emocji i bogactwo psychologii. Gdy oglądam czasem Janusza Gajosa, widzę jaką wagę ma każde słowo – jak zdobyte doświadczenia wzbogacają odtwarzane przez niego postaci. Na zawsze pozostanie mi także w pamięci spektakl „Udręka życia”, w reżyserii Iwony Kempy, ze wspaniałą Anią Tomaszewską, grany na scenie Miniatura w Krakowie. Bardzo minimalistyczny, naładowany bagażem doświadczeń dojrzałych aktorów. „Czego nie widać” Jakże wyczerpująca i intensywna praca zespołowa. Były próby, podczas których posuwaliśmy się o pół strony do przodu i długo nie było widać żadnego efektu. Szalenie frustrujące uczucie.

Trudność polegała na tym, że występujące w spektaklu dziewięć osób, przez dwie i pół godziny są nieustannie na scenie. Podczas ostatniego pobytu w Londynie trafiłam na spektakl „Peter Pan Goes Wrong” i byłam pod ogromnym wrażeniem, jak wspaniale zgrany może być zespół aktorski. Zaimponowało mi to i moim marzeniem jest stworzenie na scenie „jednego organizmu”, tak by widzowie wychodzili po spektaklu z przeświadczeniem, że na sukces zapracował nie tylko zespół artystyczny, ale i techniczny. Do ukłonów po spektaklu „Czego nie widać” wychodzi też obsługa sceny- to dzięki nim, my aktorzy, możemy spokojnie pracować. Myśląc o swoim miejscu w teatrze, zawsze chciałam być w zespole, gdzie nie ma gwiazd i gdzie wspólnie pracujemy na sukces spektaklu.

„miłość do zawodu narodziła się w teatrze...”

Najtrudniejsza w farsie jest matematyczna precyzja. Tutaj nie ma miejsca na improwizację. Gdy jeden z aktorów popełni błąd, nie wypowie kwestii, w odpowiednim momencie nie otworzy drzwi, wszystko zaczyna się sypać jak kostki w domino. Jest to gatunek, który szanuję i cenię.

Chociaż serce moje cieplej bije dla tekstów, jak np. moja przedostania premiera- „Kłamstewka” Di Pietro. I mimo że głównie gram lekki repertuar, chętnie podejmuję też wyzwania w klasyce. Dlatego zaangażowałam się w działaniaTeatru Polskiego Radia. To coś zupełnie innego – tam jestem tylko ja, mikrofon i głos, którym muszę wyczarować spektakl w wy-

obraźni widza Paradoksem życia aktora jest również, że gdy pracuje przed kamerą, tęskni za teatrem, a gdy gra w wielu spektaklach, tęskni za filmem i serialem.

Kiedy po raz pierwszy otwieram scenariusz, jeszcze nie pokryty moimi notatkami, ‘przechodzą mi ciarki po plecach’. Jest to wyjątkowe uczucie. A chociaż premierom najczęściej towarzyszy stres, to jest to szczególny moment, gdy możemy pokazać efekty naszej wspólnej pracy i skonfrontować je z widzem. Najbardziej jednak cenię sobie codzienne spektakle i obserwowanie reakcji publiczności.

zawsze chciałam być w zespole, gdzie nie ma gwiazd Komedia to nie mniej ambitny repertuar, czy „gorszy” gatunek teatru.

Ważne jest, by zaglądali do nas recenzenci. Nie boję się krytyki i chciałabym czytać konstruktywne recenzje na temat moich przedstawień. Lubię grać lekki repertuar i patrzeć na spontaniczną reakcję publiczności.

Gdy po spektaklu widzę uśmiechnięte twarze, czuję ogromną radość.

Kiedyś Profesor Anna Seniuk na zajęciach powiedziała nam, że trudno jest grać komedie, ale też jak wielką daje to satysfakcję. Na recenzję nie trzeba czekać- masz ją od razu, tu i teraz.

Myślę, że ludzie mają ogromną potrzebę, by się dziś śmiać. Stąd zapewne ogromna popularnośc Teatru Kwadrat. Dostarczamy rozrywkę na wysokim poziomie. Swoje początki wiąże Kwadart też z nie byle kim- Edwarda Dziewońskiego, przedstawiać nie trzeba. Był to aktor wielkiego formatu. Teatr, który stworzył, powstał przy telewizji i tym samym składał się z gwiazd srebrnego ekranu. Myślę, że ważna jest także tradycja, którą podtrzymują kolejni dyrektorzy.

MARTA ŻMUDA TRZEBIATOWSKA – absolwentka wydziału aktorskiego Akademii Teatralnej w Warszawie (2007). Aktorka warszawskiego Teatru Kwadrat. Współpracuje także ze stołecznym Teatrem Scena Prezentacje. Laureatka: Telekamery, Róży Gali czy Elle Style Award Ma na swoim koncie role w wielu produkcjach filmowych i telewizyjnych (m.in: „Magda.

M”, „Teraz albo nigdy” „Nie kłam, kochanie”, „Chichot losu”, „Śluby Panieńskie”, „Och, Karol 2” czy „Listy do M.2”) . Wystąpiła w teledyskach m.in. zespołu Coma i Natalii Kukulskiej. W Londynie zobaczymy ją wkrótce- 4 marca, na deskach „ The Mermaid Theatre” w sztuce pt. „Ślub doskonały”

28

Mixer / issue 1 / 2017

MEDYCZNE ABC Jak schudnąć nim nadejdzie wiosna…

Umówmy się… diety cud nie istnieją! Na zdrowie i zgrabną pupę trzeba ciężko zapracować, jeśli nie ma się szczęścia i genetycznych uwarunkowań. Jennifer „Boska” Aniston, sama ułożyła i stosuje dietę, dzięki której w ciągu pół roku schudła 13 kilogramów.

Dieta dla pań

Jeśli coś jest wystarczająco dobre dla J.A., jest chyba też wystarczająco dobre dla każdej z nas. Może więc warto spróbować, zwłaszcza że nie jest to dieta szczególnie wymagająca. Codzienny jej jadłospis powinien składać się w 90% z niskokalorycznych i niskotłuszczowych pokarmów, zaś 10% mogą stanowić tzw. „drobne przyjemności”. Dzięki takiemu postępowaniu łatwo jest wytrwać przy diecie, trzeba jednak postarać się jeszcze o odrobinę samokontroli po jej zakończeniu. Podstawą jest spożywanie pokarmów bogatych w błonnik i skrobię (musli, ziemniaki gotowane w mundurkach) oraz duże ilości warzyw i owoców. Trzeba natomiast zrezygnować z tłustych potraw i słodyczy. Dieta ta nie powo-

duje szybkiej utraty kilogramów, za to jej rezultaty są trwałe i nie trzeba obawiać się efektu jo-jo. A ponieważ jest różnorodna i zbilansowana, nie ma ograniczeń co do długości jej stosowania. Najważniejsze jest obniżenie wartości energetycznej spożywanych w ciągu dnia posiłków do 1000 kalorii. W ciągu miesiąca można zrzucić od 4 do 6 kilogramów. Warto jednak zrobić to w oparciu o konsultację z lekarzem.

Każdy posiłek powinien posiadać odpowiednią ilość kalorii – jednak trzeba pilnować, by energia pozwoliła nam przetrwać cały dzień. I dla tych, którzy nienawidzą ćwiczyć dobra wiadomość- należy zrezygnować z większego wysiłku fizycznego! Można pozwolić sobie na spacer, jogę lub gimnastykę w domu

Mixer / issue 1 / 2017

29

Diety cud nie istnieją!

Według diety 1000 kalorii śniadanie nie może przekraczać 200 kcal, drugie śniadanie- 150 kcal, obiad- 350 kcal, podwieczorek do 100 kcal. Ostatni posiłek w ciągu dnia ma maksymalnie 200 kcal, jednak nie później niż do godziny19. Całkowicie należy też zrezygnować ze smażonych potraw. Dieta ta spowalnia działanie naszego organizmu, a tym samym przemianę materii. Dlatego powinny pojawić się w menu produkty, które tę przemianę przyspieszą, np. soki ze świeżych owoców, siemię lniane, pestki słonecznika lub dyni, naturalny jogurt lub świeży ananas.

Korzystny wpływ na przemianę materii mają też różne zioła, np. imbir czy natka pietruszki. I oczywiście duże ilości wody!

Mężczyzna na diecie

Ciekawe jest, że większość diet skierowana jest do kobiet. Panowie najzwyczajniej nie czują presji otoczenia by pozbyć się zbędnych kilogramów.

Warto jednak, przynajmniej w trosce o własne zdrowie, pomyśleć o zmianie nawyków żywieniowych. Przede wszystkim panowie powinni stopniowo przyzwyczajać swój organizm do zmniejszonych porcji posiłków w regularnych odstępach czasu. Taka strategia żywienia powinna wystarczyć, by uzyskać pożądany rezultat.

Podczas odchudzania najistotniejszą kwestią wydaje się fakt, że zrzucenie wagi jest celem samym w sobie. O ile jest to ważne, o tyle powolne efekty mogą spowodować spadek motywacji. Cierpliwości więc! Kluczem do sukcesu jest połączenie aktywności fizycznej z nowymi, zdrowymi nawykami żywieniowymi. Odpowiednie ćwiczenia na pewno nie tylko wspomogą dietę, ale pozwolą także na poprawę sylwetki, wzmocnienie mięśni i ogólną poprawę samopoczucia.

30

Mixer / issue 1 / 2017

Panowie najzwyczajniej nie czują presji otoczenia, by pozbyć się zbędnych kilogramów

Nie ma też konieczności zrezygnowania z mięsa. zwłaszcza, że jedząc odpowiednie jego gatunki oraz niektóre z wędlin, wspomagamy organizm w walce z nadwagą. I chociaż z jednej strony mięso czerwone i jego przetwory są tłuste, zawierają dużo nasyconych kwasów tłuszczowych i cholesterolu, to z drugiej bogate są w żelazo, cynk, witaminę B12, B1 i PP. Dlatego zamiast z niego rezygnować, należy wybierać mięsa chude oraz ryby, które zawierają cynk i witaminę B12 oraz kwasy tłuszczowe omega-3. Ważny, jeśli nie najistotniejszy, jest sposób jego przetwarzania: 100 g ugotowanego kurczaka dostarcza ok. 100 kcal, natomiast przygotowany z niego smażony kotlet panierowany to ok.

350 kcal.

Jednak dieta oparta na rezygnacji z produktów powszechnie uznawanych za tuczące to stanowczo za mało. W odpowiednio zbilansowanym jadłospisie istotną rolę pełnią warzywa i owoce, które powinny być częścią każdego posiłku. Nie tylko zawierają mnóstwo witamin i błonnika (który zmniejsza uczucie głodu), ale są niskokaloryczne i smaczne (no chyba, że się ich nie lubi, wówczas trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem). Można je podjadać zawsze, wszędzie i o każdej porze. Przede wszystkim panowie powinni przyzwyczaić swój organizm do spożywania mniejszych posiłków, w regularnych odstępach czasu. Jedzenie 4-5 posiłków dziennie sprawi, że uczucie głodu towarzyszące w ciągu dnia będzie coraz mniejsze. W razie konieczności można sięgnąć po jabłko i koniecznie pić jak największe ilości wody.

Rozpoczynamy NABÓR na rok szkolny 2017/2018

Rozpoczynamy NABÓR na rok szkolny 2017/2018

34

Mixer / issue 1 / 2017

EL DORADO

MAIDSTONE

P

rzechadzając się po ulicach niemal każdego większego miasta w UK bez wątpienia natkniemy się na bardzo ciekawe produkty przemysłu motoryzacyjnego. Poza lśniącymi, drogimi, nowymi samochodami spotkamy także rzadkie okazy z nieco bardziej odległej przeszłości. Pieczołowicie odnowione, przy nakładzie małych fortun, stanowią niezaprzeczalną ozdobę dzisiejszych dróg. Często jednak nie mamy okazji przyjrzeć się im z bliska, na spokojnie zobaczyć, jak wygląda pokryte patyną klasyczne wnętrze, o możliwości podziwiania komory silnika nawet nie wspominając.

Nie jest jednak tak źle, jakby się wydawało. Zmarnowane okazje możemy łatwo nadrobić na wielu zlotach nowych i klasycznych samochodów, które są organizowane na terenie całego Zjednoczonego Królestwa przez lokalne kluby maniaków motoryzacji, stowarzyszenia wielbicieli danej marki czy firmy działające w branży motoryzacyjnej. Można także wybrać się na ogólnokrajowe, czy wręcz europejskie zloty danej marki organizowane na dobrze znanych torach wyścigowych, których w tym kraju nie brakuje. Wybór jest ogromy i z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie – od bardziej kameralnych spotkań w małych miejscowościach po tłoczne, kilkudniowe zloty.

Mixer / issue 1 / 2017 Jeśli ktoś swoją miłość do motoryzacji przywiózł z Polski, to z pewnością wie, jak wyglądają takie imprezy w kraju nad Wisłą. W zdecydowanej większości przypadków rzadkie i ciekawe modele są otoczone wszelkiego rodzaju płotkami, łańcuchami i innymi barierkami, które uniemożliwiają dostęp do samochodu. Bywały też przypadki, że samochody były umieszczane w klatkach z pleksi. Można zapomnieć o zajęciu miejsca za kierownicą, a komory silnika są najczęściej pozamykane. Smutne, ale niestety nie jest to dziwne. Dlaczego? Z nieukrywanym żalem trzeba stwierdzić, że w Polsce panuje zupełnie inna kultura motoryzacyjna, którą tak naprawdę trudno wyjaśnić. Ta nasza „kultura” niestety rozsławiła się w zdecydowanej większości krajów europejskich po tym, jak uczestnicy jednej z pierwszych edycji Gran Turismo Polonia nieopatrznie udostępnili widzom wnętrza swoich drogich samochodów, a ci w kulturalny sposób odwdzięczyli im się kradnąc co wartościowsze przedmioty - głównie kamery GoPro i inny sprzęt. No i jak tu się nie dziwić, że przy każdej okazji samochody odgradza się od publiczności... Wstyd.

W Wielkiej Brytanii sprawa wygląda zdecydowanie inaczej. Nawet na tych lokalnych zlotach można spotkać pojazdy, które są warte więcej niż dom, a ich właściciele obdarzyli je tak ogromną miłością, że ich małżonki mają prawo czuć się nieco odstawione na bok. Mimo to bardzo rzadko widzi się samochody odgrodzone zasiekami od entuzjastów motoryzacji. Owszem, od czasu do czasu można się spotkać z informacjami za szybą typu: „Podziwiaj, ale nie dotykaj” lub „Właśnie mnie polakierowano - uważaj na mnie”, ale barierki, to ostatnia rzecz jakiej możemy się spodziewać - nawet wokół samochodów wartych kilkaset tysięcy funtów, czy niejednokrotnie ponad milion i więcej. Na dużych imprezach sprawy wyglądają bardzo podobnie, a nawet jeśli jakiś samochód zostanie ogrodzony, to raczej ze względu na to, aby ktoś z tłumu nie wywrócił się na niego pchany przez ludzi za nim lub żeby nie przeszkadzać obsłudze, która przygotowuje samochód na przykład do wyścigu lub pokazu piękności.

Najsłynniejszą imprezą w UK jest bez wątpienia Goodwood Festival of Speed - numer jeden na liście każdego wielbiciela motoryzacji. Trudno opisać atmosferę, która panuje na tym festiwalu. Tam po prostu trzeba

35

przynajmniej raz w życiu pojechać, aby doświadczyć tego, czego doświadczają dziesiątki tysięcy osób każdego roku. Najdroższe i najpiękniejsze samochody świata na wyciągnięcie ręki, prototypy, które mają swoje pierwsze prezentacje właśnie w Goodwood, najlepsi rajdowi i wyścigowi kierowcy świata zmagający się z najszybszymi samochodami na torze i do tego solidna dawka gwiazd filmowych, czy estrady przechadzających się wśród tłumu odwiedzających. Nie bądź zdziwiony, jak przed Tobą stanie Lewis Hamilton, Keanu Reeves, czy Tom Cruise.

Na zakończenie warto jeszcze wspomnieć o szczególnym rodzaju imprez motoryzacyjnych - tych, na których poza możliwością podziwiania perełek mamy także okazję do odbycia nimi przejażdżki na fotelu pasażera. Jak to możliwe? Otóż wielu z posiadaczy drogich i unikatowych pojazdów należy do mniej lub bardziej znanych organizacji charytatywnych, które organizują duże imprezy na terenie całej Wielkiej Brytanii.

Głównym celem jest zbiórka pieniędzy, aby pomóc tym w potrzebie.

Kwoty, jakie płacimy za możliwość przejechania się np. Ferrari F40 zasilają konta potrzebujących. I nie są to przejażdżki po placu wokół trzepaka, lecz najczęściej jest to 20 minutowa runda po okolicznych drogach czy autostradzie z pełnymi doznaniami słuchowymi dostarczanymi przez śpiewające 12 cylindrów. Jeśli więc chcesz pomóc, a przy okazji spełnić swoje motoryzacyjne marzenie, to poszukaj w intrenecie Sporting Bears - tam znajdziesz szczegółowe informacje na temat organizowanych imprez tego rodzaju. Kalendarium praktycznie wszystkich imprez i zlotów motoryzacyjnych w UK znajduje się na stronie www.classicshows.co.uk.

Drogie, szybkie i rzadkie samochody jak się okazuje nie są poza naszym zasięgiem. O ile niewielu z nas będzie kiedykolwiek stać na zakup jednego z takich samochodów, o tyle dostęp do nich jest na Wyspach wręcz doskonały - trzeba tylko zacząć odwiedzać zloty samochodów wszelakich... Byle z kulturą.

SERGIUSZ Serwis internetowy Maidstone.pl PhotoFanatic - Photo-Media-Publishing z Maidstone

36

Mixer / issue 1 / 2017

SONY MUSIC Proponuje

Gromee

Gromee to utalentowany DJ i producent muzyczny. Naprawdę nazywa się Andrzej Gromala. Od urodzenia mieszka w Krakowie. Jego przygoda z muzyką zaczęła się dość nietypowo. Jako 5-letni brzdąc postanowił dowiedzieć się, jak wyglądają osoby mówiące i śpiewające do niego z radioodbiornika, więc… rozkręcił podłączony do prądu głośnik. Na szczęście ta przygoda miała dobre zakończenie i tylko rozbudziła zainteresowanie Gromee’ego.

Na co dzień kolekcjonuje płyty, szczególnie wydania z remiksami. Jako Gromee niestandardowe brzmienia uzyskuje łącząc analogowość instrumentów z elementami elektroniki. Bliskie są mu stare, głębokie brzmienia uzyskane z żywych instrumentów oraz nowoczesne dźwięki elektroniczne.

Muzyczna przygoda Gromee’go rozpoczęła się w 2010 roku z premierowym singlem „So Let Me Go”.

Rok 2012 zaowocował współpracą z raperem Tommym Gunnem oraz Alim Tennant-em, angielskim muzykiem, producentem i tekściarzem, trenerem wokalu w brytyjskiej edycji X-Factor. Pierwszy singiel duetu – „You Make Me Say” – oparty został o melodię zaczerpniętą z utworu „Pesenka” grupy Ruki Vverh (szerzej znanej z piosenki „Around The World (La La La LaLa) ATC”). Ich kolejny wspólny singiel „Live For The Light” powstawał m.in. we francuskim studio Color Sound (w którym nagrywali tacy artyści jak David Guetta czy Avicii). Pod koniec 2012 mogliśmy usłyszeć jeszcze jeden utwór Gromee’ego – „Hurricane” z udziałem legendy muzyki house, amerykańskiej wokalistki – Terri B!. Kolejna produkcja Gromee nawiązywała do stylistyki lat 80-tych. Był to utwór „Gravity” z wokalistą Andreasem Moe (Tiesto, Hardwell).

Mixer / issue 1 / 2017

37

Rok 2013 przyniósł artyście ogromną popularność na polskim rynku muzycznym. Utwór „Follow You” podbił listy przebojów docierając do 11. miejsca Airplay Chart.

Singiel uzyskał również status Złotej Płyty. Gościnnie wystąpił z nim WurID, amerykański wokalista współpracujący m.in. z Timbalandem. „Fearless” to najnowsza produkcja, do stworzenia której Gromee zaprosił May Britt Scheffer – szwedzką wokalistką gospel. Autorem tekstu jest Raz Nitzan, legendarna postać w świecie muzyki dance, współtwórca hitów m.in. Armina van Buurena, Blank&Jones czy Richarda Duranda. Światowa premiera utworu będzie miała miejsce 2 lipca 2016.

Gromee regularnie koncertuje w klubach w całej Polsce i za granicą. Występuje również na licznych festiwalach muzycznych. Dzielił scenę z artystami różnych gatunków muzycznych. Byli to m.in. Steve Aoki, Deorro, Eric Clapton, Jessie Ware czy Sting. Jego największym marzeniem jest współpraca z legendami muzyki popularnej. W kwietniu 2016 roku supportował Mariah Carey na jej koncercie w Krakowie.

„Spirit” to murowany hit muzyki dance! Brzmi jak topowy zagraniczny przebój, a jednak jego autorem jest zdobywający coraz większą popularność – również poza granicami kraju – polski DJ i producent muzyczny Gromee. Artysta ma na swoim koncie znane przeboje „Follow You” oraz tegoroczny wakacyjny hit „Fearless”, które uplasowały się w TOP15 radiowego AirPlay Chart w Polsce. Do współpracy nad „Spirit” Gromee zaprosił szwedzką piosenkarkę Mahan Moin. Mahan znana jest brytyjskiej i nie tylko publiczności z program „Idol”. W jego perskiej edycji transmitowanej z Londynu zajęła 3. miejsce. Za słowa utworu „Spirit” odpowiada również szwedzki kompozytor i autor tekstów – Oscar Merner, znany ze współpracy m.in. z Kelly Clarkson. Teledysk do „Spirit” został nakręcony na Wyspach Kanaryjskich.

Mixer / issue 1 / 2017

39

„Dziki” Londyn: Egzotyczne zwierzęta żyjące na wolności w metropolii Od skorpionów po papugi. Pełna lista może zaskoczyć!

ności nigdzie poza Azją.

Po błyskawicznej interwencji specjalistów udało się odnaleźć kilkadziesiąt gigantycznych, wielokilometrowych kolonii. Należało je błyskawicznie usunąć, ponieważ ten gatunek owadów stwarza realne zagrożenie pożarowe - zwłaszcza, że słynie ze swojego umiłowania do kabli.

Londyn i dzika natura to wyjątkowo niekompatybilne połączenie. Owszem, mieszkańcy zewnętrznych części Greater London mogą pochwalić się choćby jeleniami czy koniami... Dla mieszkańca „głębokiego” Londynu są to jednak jedynie ciekawostki, a kontakt z naturą i zwierzętami często ogranicza się do wybiegającego zza śmietnika lisa.

Poza tym wszystkim znajduje się jednak mniej znana strona dzikiej natury nad Tamizą. Taka, o której nie przeczytamy na Wikipedii ani w przewodniku turystycznym. Londyn - jak na prawdziwie multikulturowe miasto przystało - może się poszczycić całą egzotyczną fauną, żyjącą sobie na wolności...

Pawie na Holland Park

Węże na Regent’s Canal

Pelikany na St James’ Park

Zamenis longissimus lub po prostu wąż Eskulapa to wyjątkowo przyjazny rodzaj gadów, które nie stwarzają żadnego zagrożenia dla człowieka.

Nie oznacza to jednak, że nie wywołują strachu...

W maju tego roku węże te wzbudziły panikę wśród mieszkańców północnej części Londynu. Pokaźna ilość gadów robiła wrażenie swoimi wymiarami i zwinnością.

Kiedy tylko na zewnątrz zrobiło się cieplej, było ich mnóstwo: zwisały z dachów, drzew czy płotów. Opinia publiczna uspokoiła się dopiero po kontroli i badaniach zoologów, którzy zapewnili, że nie ma się czego obawiać. Do dziś jednak nie wyjaśniono, skąd wzięły się one na Wyspach.

Flamingi na Kensington Roof Gardens No dobrze, bądźmy szczerzy - ciężko uznać, że żyją one „na wolności”.

Warto jednak o nich wspomnieć, ponieważ niewielu londyńczyków wie o obecności tych oswojonych, różowych ptaków w centrum Londynu.

Flamingi wyglądają pięknie zwłasza w stadach. (Fot. Flickr/Andrew Smith) Jeśli już będziecie z wizytą na Kensington Roof Gardens, na miejscu znajdziecie też mnóstwo innych „pospolitych” gatunków zwierząt - kaczki mandarynki, ryby, raki czy gęsi.

Dzikie kangury na Highgate Cemetery Wallaby z gatunku kangurowatych hoduje się tylko w jednym miejscu na Wyspach - Whipsnade Zoo w Bedfordshire. Kilku uciekinierów sprzed lat wystarczyło, aby w paru miejscach w południowo-wschodniej Anglii powstały kolonie tych zwierzaków.

Po raz pierwszy w Londynie odnotowano ich obecność właśnie na słynnym cmentarzu pod koniec 2015 roku. Kangura udało się złapać dopiero po dwóch tygodniach prób (niestety, zmarł na skutek obrażeń ciała). Kilka tygodni po tym incydencie na miejscu zauważono kolejne osobniki. Obecnie większość z nich wyłapano i zapewniono im bezpieczny dom.

Gigantyczne, azjatyckie mrówki? Zapraszamy na Hendon Fascynujący gatunek mrówek, które znane są z przyciągania ładunków elektrycznych odnaleziono w północnym Londynie kilka lat temu. Sprawa obiła się szerokim echem, ponieważ mrówki te nie występują na wol-

Zielona oaza na Kyoto Gardens (Holland Park) to dom dla dziesiątek dziko żyjących pawi. Ciekawostką jest fakt, że mieszkańcy okolicy w przeszłości otrzymywali ostrzeżenia od władz gminy, że ptaki te „mogą pałętać się po ulicach podczas okresu godowego”.

Pelikany pojawiły się w popularnym parku w 1664 roku, kiedy w prezencie wręczył je rosyjski ambasador. Od tego momentu są stałym elementem krajobrazu w tej części Londynu.

To niezwykle przyjazne i inteligentne ptaki, które bardzo lubią towarzystwo ludzi. Warto nadmienić, że w miejscu w którym żyją, jeszcze w 1603 znajdowały się... słonie, wielbłądy i krokodyle. Były to ulubione zwierzaki panującego wówczas Jamesa I.

Papugi!

Pierwotnie - według ornitologów - pojawiły się w dużych ilościach w południowo-wschodnim Londynie (New Cross, Lewisham). Dzisiaj dostrzec je można niemal w każdym miejscu nad Tamizą, a ich największe kolonie znajdują się m.in. na Catford czy Richmond. Stada zielonych papug bez problemu można dostrzec w Ravenscourt Park, w pobliżu Polskiego Ośrodka Społeczno-Kulturalnego (dzielnica Hammersmith).

Warto zauważyć, że choć ptaki te oryginalnie pochodzą z Indii, brytyjski rząd w 2006 roku uznał, że nie są one „intruzami” i będą one na stałe wpisane w krajobraz Londynu.

Skorpiony w dokach O londyńskich dokach krąży wiele legend i mitów. Niektóre są jednak prawdą.

Skorpion znaleziony w metrze był groźny dla ludzi. (Fot. British Transport Police) Pierwsze doniesienia o żyjących tam skorpionach pochodzą z 1800 roku. W kolejnych latach informacje o nich pojawiały się niezwykle rzadko... Aż do 2014 roku, kiedy dokładnie ten sam gatunek skorpiona pełzał po podłodze składu metra w sieci London Underground.

Specjalistom nie udało się jednak potwierdzić czy pod Londynem można odnaleźć większą kolonię niebezpiecznych skorpionów.

Złote bażanty? Kew Gardens Pochodzące z Chin ptaki na dobre zadomowiły się w okolicach Queen Charlotte House na terenie Kew Gardens.

Według nieoficjalnych danych jest ich ok. 20 - szacunki znacząco się jednak wahają.

Metropolie mają to do siebie, że są pełne niespodzianek. Nie inaczej - jak widać - jest z tętniącym życiem Londynem, który wciąż zaskakuje...

40

Mixer / issue 1 / 2017

Na przekór

Einsteinowi

Wiktor Wiśniewski

Dziennikarz Motoryzacyjny Właściciel portalu 98 oktanów

Mixer / issue 1 / 2017

K

iedyś przeczytałem artykuł, w którym autor, przez kilka dobrych stron pastwił się nad pewnym bardzo niepokojącym go faktem. Mianowicie twierdził, że obecnie żyjemy w czasach gdzie wszystko zostało już wynalezione i wymyślone, a tzw. postęp technologiczny jest zaledwie ewolucją tego, co już mamy. Artykuł powiewał dość mocnym marazmem. Jakby nic ciekawego nas nie czekało w nadchodzących latach a nasza przyszłość została przedwcześnie odarta ze wspaniałych momentów zmieniających historię. Już nikt nie będzie patrzył w telewizor na podbój kosmosu po raz pierwszy, bo obecnie pewien łazik sprawdza czy na Marsie nie ma Matta Damona. Ba, nikt po raz pierwszy nie popatrzy już w rzeczony telewizor, bo wynaleziono go już dekady temu. Niemal każda rzecz, jaką przytaczał pan malkontent była, którąś wersją wymyślonego już oryginału. I teoretycznie rzecz biorąc ma rację. No, bo popatrzmy Telewizor – Jest. Co prawda teraz jest cienki jak śniadaniowy bekon, ale zasada działania pozostała niezmienna Telefon - Może pozwala teraz zlokalizować najbliższą osobę chętną na łóżkowe baraszki, ale nadal można dzięki niemu porozmawiać z kimś na odległość Żarówka - mimo że dzisiaj coraz częściej ledowa, nadal robi to samo.

Podobnie jak broń palna, biała, pigułki antykoncepcyjne, komputer, kalkulator, procesor krzemowy, papierosy, alkohol czy inne formy odurzania umysłu. Jeansy, lodówka, internet, silnik odrzutowy i spalinowy itd.

To wszystko już ma swoje lata, a dziś po prostu bardziej nowoczesną inkarnację. Nawet drukarki, dzięki którym czytacie moje wymysły to kontynuacja wynalazku Gutenberga. Największy przełom w medycynie, czyli wynalezienie DNA, też ma już brodę.

41

Im bardziej starałem się wyszukać rzecz, która zrewolucjonizowała bardzo niedawno świat tym trudniej mi było cokolwiek sensownego przytoczyć. Aparat? ee to już było. Mamy już wszystkie pierwiastki. Prawa Fizyki są nieubłagalne, Chemię też ogarnęliśmy już w bardzo zaawansowany sposób. Nihil Novi Nasza Przyszłość wcale nie wygląda dzisiaj tak, jak wyobrażaliśmy to sobie kilkadziesiąt lat temu. Nie ma Odysei Kosmicznej, latających deskorolek, perfekcyjnej prognozy pogody, samoschnąych ciuchów, podróży w czasie czy innych wynalazków z Powrotu do Przyszłości II. Październik 2015r wygląda tylko troszkę nowocześniej niż październik 1984r. Nie ma żadnej rewolucji. Porostu nowsze wersje tych samych rzeczy.

Pojawił się teraz nowy serial, uwielbiany ( i słusznie) przez tłumy te starsze i młodsze. Stranger Things. O ile wszystko zostało już chyba o nim powiedziane, łącznie z tym „jak fajnie było w latach 80tych”, to oglądając go, ani przez chwilę nie miałem odczucia, że czegoś w tym świecie brakuje. Jakby te lata niczym się nie różniły od dzisiejszych. I de facto oprócz wszechobecnych smartfonów, niczym się nie różnią. Więc czy każda dziedzina nauki i rozrywki jest teraz w fazie rozwoju czy rzeczywiście jest to ostateczny punkt naszej cywilizacji i nic ciekawego nas nie czeka? No prawie. Po sporej dozie drapania się po głowie doszedłem do wniosku, że jedna dziedzina nadal potrafi zaskoczyć. Tak jest. Stary doby samochód.

Wiem, na pierwszy rzut oka zwariowałem. Przecież zasada działania automobilu jest dokładnie taka sama dzisiaj, co w w XIX wieku. Cztery koła, silnik spalinowy, miejsce dla ludzi i okrągłe coś nadające kierunek. I ile by wersji tego ustrojstwa człowiek nie wymyślił to nadal jest to ewolucja.

Tyle, że ta ewolucja potrafi sama dotrzeć do celu i to coraz szybciej,

42

Mixer / issue 1 / 2017

ale też łamać prawa fizyki. Ale od początku.

Samochód ma tylko 3 możliwe napędy. Na tył – najbardziej klasyczny i preferowany przez maniaków czystości prowadzenia. Na przód – spopularyzowany przez francuzów i najczęściej dziś używany. Oraz napęd na 4. Każde z tych rozwiązań w przeciągu ostatnich powiedzmy 20-30 lat przeszło niewiarygodnie zmiany.

Kiedyś uważano, że przedni napęd może znieść maksymalnie 170 KM. Powyżej tej wartości, prowadzenie takiego pojazdu będzie niemal niemożliwe. Dziś możemy kupić Auta, które na przednia oś, potrafią przełożyć niemal 2 razy tyle i to ze świetnymi czasami na torze. Napęd na tył, dzięki sprytnym dyferencjałom i kontroli trakcji, może przenieść dzisiaj potężną moc i moment obrotowy. Ferrari La Ferrari czy Mclaren P1 są tutaj świetnymi przykładami.

Bez względu na to jaki napęd byśmy wybrali to kiedyś ten świat motoryzacji funkcjonował w prosty sposób. Auta super sportowe dawały genialne osiągi, hot hatche i usportowione wózki, dawały sporo frajdy a reszta przenosiła z miejsca na miejsce. Koniec i kropka.

Aż do początku lat 80tych, gdy Audi pojechało testować nowy flagowy model do Skandynawii w Zimie. Mimo że 5 cylindrowy silnik modelu 100 dawał 200 koni, to na oblodzonych nawierzchniach ledwo dawał sobie radę. Wszędzie wyprzedzał go mały Wojskowy pojazd – Volkswagen Iltis z napędem na cztery koła i mikroskopijną mocą. W umyśle inżynierów zrodził się wtedy pomysł połączenia takiego napędu ze spora mocą i funkcjonalnością sedana I w taki to właśnie sposób stoję naprzeciwko auta, które już dobrych parę lat temu wywołało mała rewolucję, pchając rozwój motoryzacji w zupełnie inne tory. Stoję i przyglądam się z niedowierzaniem najnowszemu Audi RS6. To bardzo ciekawe auto. Dla niewytrawnego oka, to zwyczajne duże kombi klasy premium. Elegancki i dostojny wygląd łączący ostre linie z okrągłościami nadwozia i ogromną praktycznością. Bo oprócz wielkiego bagażnika mieści 5 osób i wszystko co są w stanie zapakować. W świetnie wykończonym i spasowanym wnętrzu znajduje się cała bateria gadżetów. Head Up Display, kamera termowizyjna, Tempomat z Radarem, i wiele innych. Na zewnątrz największa zmiana to nowe genialne lamy o futurystycznej nazwie Matrix. Uwierzcie mi, świecą mocniej niż latarnia morska. Rzucają się też w oczy potężne 21 calowe felgi, mieszczące nie mniej wielkie hamulce. Środek jak już pisałem zasługuje na pochwały, ale pod względem estetycznym mocno odstaje od nowej modły Audi. Powoli zaczyna trącić myszką. Co nie oznacza, że nie jest ładny. Wspaniałe fotele kubełkowe szyte w strukturę plastra miodu nie tylko trzymają w zakrętach ale też świetnie wyglądają.

I tutaj zaczyna być właśnie dziwnie. Te kubełki, wielkie felgi i hamulce nie pasują do kombi. A jednak. Od czasu pojawienia się RS2, Audi bombardowało nas ultra mocnymi sedanami z jedną wspólną cechą.

Napęd na cztery koła. Dlaczego to jest tak ważne? ·Ponieważ jak już pisałem coś się pozmieniało w tym motoryzacyjnym świecie. Dam wam przykład. Mclaren Mercedes SLR przyspiesza (a raczej przyspieszał) od 0-100 km/h w 3,6. Auto, które testowałem w tym tygodniu a o którym właśnie czytacie, czyli Audi RS6 Performance przyspiesza do 100 kmh w 3,7s. Tylko 0,1 sekundy różnicy. Lekki samochód sportowy, mieszczący 2 osoby i zbudowany tylko po to by zostawiać wszystko za sobą w tyle ma niemal identyczne osiągi, co wielkie, ciężkie, luksusowe kombi, mieszczące masę gadżetów, bagaży i ludzi. Do tego Mercedes SLR kosztował swojego czasu niemal 2 miliony zł a RS6? to Okło 550 tyś zł.

Jak już pisałem wcześniej, dzisiaj samochody są w stanie naginać prawa fizyki, i dzięki nowym technologiom i napędowi na 4 koła jest to możliwe.

Zacznijmy od przyspieszenia. W normalnym aucie, gwałtowne ruszenie z kopyta jest obciążone buksowaniem opon. Cała moc silnika przekazywana na jedną oś powoduje uślizg kół w czasie jej przekazywania na drogę. Norma. W RS6 to niemożliwe. Auto dosłownie wystrzeliwuje z miej-

Mixer / issue 1 / 2017

43

sca bez najmniejszego pisku. Powoduje to przemieszczenie wszystkich narządów kierowcy za tylną oś. Dzieje się to nie tylko dzięki napędowi.

Pod maską czyha 4.0 TFSI Biturbo o mocy 605 KM. Oczy nogi i ręce musza jednak pozostać na miejscu, bo zakręt, który był bardzo daleko, teraz jest tuż przed nami, ale i tutaj czyha niespodzianka. Normalnie siła odśrodkowa dla aut jest nieubłagana i zbyt mocne wejście w zakręt wyniesie nas na zewnątrz zakrętu – Dura Lex, Sed Lex. Nie dla Audi. RS6 klei się do drogi jak pies do nogi sąsiada przesuwając tym razem nasze wnętrzności w lewo lub prawo. Jeżeli jednak okazało by się, że potrzeba wytrącić potężną prędkość to ceramiczne hamulce przemieszczą tym razem wszystkie nasze „bebechy” na przednią szybę. I tak cały czas. Bez wytchnienia, bez zadyszki, bez śladów zmęczenia. Mało tego. Im bardziej staram się wyprowadzić tą bestię z równowagi, tym bardziej zauważam, że „jej” to się podoba.

Kilka akapitów wcześniej pisałem, że stoję obok auta. To prawda, bo cały czas mu się przyglądam z niedowierzaniem. Niemal nic nie zdradza wręcz brutalnych osiągów, którymi to auto dysponuje. Osiągów które starły by w proch wiele aut supesportowych z przed kilku lat.

To nie jedyne auto, które korzystając z dobrodziejstw napędu na „4 buty”. Bugatti Chiron potrafi przyspieszać do setki w niewiele ponad 2 sekundy i pędzić z prędkością 463 kmh. Przy takiej prędkości przecinanie powietrza bardziej przypomina jazdę przez tort niż wicherek.

Poprzeczka została przestawiona dalej, a prawa fizyki dostały prztyczka w nos. A to jeszcze nie koniec...

44

Mixer / issue 1 / 2017

WILGOĆ CICHY WRÓG

Niestety wilgoć jest powszechnym problemem, z którym borykamy się w domach na terenie Wielkiej Brytanii.

Większość z nas jednak nie wie, co tak naprawdę jest jej powodem ani jak z tym walczyć.

Wilgoć stanowi problem, z którym wygrać jest niezwykle trudno, a próby pozbycia się jej są często mało skuteczne. W efekcie może spowodować też pleśń- szkodliwą dla naszego zdrowia oraz naszych ścian. W najgorszych przypadkach dochodzi do osłabienia struktury budynku, szczególnie o drewnianej konstrukcji.

Typy wilgoci: 1. Przenikanie wilgoci z zewnątrz: 2. Powstawanie wilgoci Występuje w wyniku przedostawania się wody przez zewnętrzną barie- w budynkach mieszkalnych: rę nieruchomości. Mogą być to np. ciągłe lub obfite opady deszczu, ubytki w konstrukcji dachu lub ściany oraz nieszczelne okna. Przyczyny są różne, ale najważniejsze jest by wykluczyć każdą możliwość jej powrotu poprzez zamknięcie wszystkich znalezionych szczelin w dachu i wokół okien. Ściany należy ocieplić lub pokryć warstwą farby silikonowej, która wytworzy nieprzepuszczalną barierę.

Wilgoć powstaje wtedy, gdy mury budynku przesiąkają wodą gromadzącą się w gruncie lub np. kałuże. Pierwszymi oznakami przedostającej się wilgoci będą ciemne plamy powstające w miejscu nagromadzającej się wody, z czasem też zaczyna towarzyszyć temu charakterystyczny nieprzyjemny zapach. Musimy pamiętać też, że jeśli nie zareagujemy natychmiast, problem urasta z dnia na dzień. Najbardziej narażonymi na takie zmiany środowiskowe są budynki stare oraz te, przy podsta-

Mixer / issue 1 / 2017

45

Budowlani! Szybciej budujcie nowe fabryki, osiedla mieszkalne, szkoły i domy kultury. Stosujcie nowoczesną technikę i zespołowe metody pracy. Obniżajcie koszty, oszczędzajcie materiały i ulepszajcie jakość budownictwa! wach których nie wykonano systemów wodoszczelnych. Istnieje kilka sposobów na pozbycie się wilgoci w domach. Najbardziej skuteczna metoda, tzw. kapilarna, to zastrzyki środków chemicznych. Iniekcja, która tworzy warstwę izolującą oraz odwodnienie gruntu wokół budynku rozwiąże problem raz na zawsze, jest jednak stosunkowo kosztowna.

Najczęściej występującymi schorzeniami, związanymi z pleśnią w mieszkaniu, są bóle mięśni i stawów, infekcje skórne, zapalenie zatok, problemy z oddychaniem i ogólne zmęczenie organizmu. Przebywając w pomieszczeniu, w którym rozwija się pleśń, narażamy się na alergię wziewną i skórną. Grzyby nierzadko przyczyniają się do uszkodzenia wielu organów i układów, są przyczyną występowania astmy zarówno u dzieci, jak i u dorosłych. U dzieci dodatkowo pojawiają się zapalenia stawów, podrażnienie skóry czy oczu. Często też pojawia się alergiczne zapalenie zatok czy oskrzelowo-płucna grzybica kropidlakowa 3. Kondensacja w domu: Jest to najprawdopodobniej najczęściej spotykana przyczyna powstawania wilgoci w domach. Składa się na to wiele przyczyn. Przeważają opary wodne powstające w skutek gotowania, kąpieli a nawet oddychania w połączeniu z brakiem wentylacji. Najlepszym sposobem na sprawdzenie nadmiernej kondensacji wody jest test na wilgotność powietrza, który można zamówić u specjalisty. W przypadku, gdy na oknach pojawia się para, pomieszczenia są niedogrzewane a na powiedzeniach ścian i okien gromadzą się krople wody- jest to wyraźną oznaką, że pomieszczenie jest zawilgocone, a stąd już tylko krok od powstania pleśni.

Aby uniknąć takich sytuacji należy utrzymać temperaturę pokojową w wysokości 21stopni, zredukować opary wytwarzane w domu oraz korzystać z wentylacji i regularnie wietrzyć pomieszczenia. Najskuteczniejsze jest nadal docieplenie budynków z zewnątrz lub wewnątrz. Doraźnie można zastosować wentylatory pochłaniające wilgoć albo panele na podczerwień, charakteryzujące się niskim poborem energii.

Marta Banovich EwiStore

Mixer / issue 1 / 2017

47

Kalendarz wydarzeń 1 stycznia

1788- Pierwsze wydanie brytyjskiego dziennika „The Times” 1808- W USA zakazano przywozu niewolników 1821- Pierwsze wydanie „Kurjera Warszawskiego” 1860- W Królestwie Polskim wszedł do obiegu pierwszy polski znaczek pocztowy 1879- Urodziła się polska aktorka Mieczysława Ćwiklińska 1922- Wprowadzono pokojową strukturę Marynarki Wojennej i utworzono w Warszawie Kierownictwo Marynarki Wojennej 1988- Zakończono zagłuszanie Radia Wolna Europa 1995- Denominacja złotego w stosunku 10 000:1

5 stycznia

1580- Król Stefan Batory wprowadził polski system pieniężny w Wielkim Księstwie Litewskim 1769- James Watt opatentował maszynę parową 1813- Dania ogłosiła bankructwo 1866- Władze rosyjskie wprowadziły obowiązek nauki języka rosyjskiego we wszystkich gimnazjach Królestwa Polskiego 1939- Adolf Hitler przyjął ministra spraw zagranicznych Józefa Becka 1945- W ostatniej publicznej egzekucji w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau zostały powieszone żydowskie uczestniczki obozowego ruchu oporu: Ala Gertner, Róża Robota, Regina Szafirsztain i Estera Wajcblum 1981-Antoni Piechniczek został selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski

6 stycznia

2 stycznia

1929- Rozpoczęła działalność przewozowa PLL LOT na pięciu liniach krajowych oraz linii zagranicznej Katowice-Brno-Wiedeń 1952- Uruchomiono elektryczną linię kolejową Gdańsk Główny-Sopot Kamienny Potok 1939- Adolf Hitler został Człowiekiem Roku 1938 amerykańskiego tygodnika „Time”

3 stycznia

1496- Leonardo da Vinci przeprowadził nieudaną próbę swojej machiny latającej 1521- Papież Leon X ekskomunikował Marcina Lutra 1870- Rozpoczęto budowę Mostu Brooklińskiego w Nowym Jorku 1887- W szczecińskiej stoczni AG Vulcan zwodowano chiński krążownik pancerny Jingyuan 1926- Powstała należąca do koncernu General Motors marka Pontiac 1945- Krajowa Rada Narodowa podjęła decyzję o odbudowie Warszawy 1993- 1. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

4 stycznia

1790- Stanisław Staszic wydał anonimowo książkę Przestrogi dla Polski 1911- Maria Skłodowska-Curie zgłosiła swoją kandydaturę do Akademii Francuskiej 1920- Założono klub piłkarski Polonia Bytom 1933- w Kolonii odbyły się tajne negocjacje Adolfa Hitlera i byłego kanclerza Franza von Papena, w wyniku których Hitler został kanclerzem koalicyjnego rządu NSDAP i DNVP 1936- Amerykański tygodnik Billboard opublikował pierwszą listę przebojów opartą na liczbie sprzedanych płyt

Kościół prawosławny – wigilia Narodzenia Chrystusa 1233- przejęcie ziemi chełmińskiej przez zakon krzyżacki 1838- Samuel Morse i Alfred Vail zaprezentowali po raz pierwszy działanie telegrafu elektrycznego 1914-W Warszawie otwarto Most Poniatowskiego 1929- 19-letnia albańska siostra Maria Teresa (późniejsza Matka Teresa) przybyła do Kalkuty, gdzie podjęła pracę w katolickiej szkole dla dziewcząt 2001- Adam Małysz jako pierwszy Polak wygrał 49. Turniej Czterech Skoczni

7 stycznia

1558- Francja odebrała Anglii Calais, jej ostatnią posiadłość na kontynencie 1601- wojska polsko-litewskie odniosły miażdżące zwycięstwo nad Szwedami w bitwie pod Kiesią 1794- Pod naciskiem carycy Katarzyny II Rada Nieustająca unieważniła Order Virtuti Militari i zakazała jego noszenia 1927- Przeprowadzono pierwszą transatlantycką rozmowę telefoniczną (Nowy Jork-Londyn) 1993- Sejm RP przyjął tzw. ustawę antyaborcyjną 2015- 12 osób zginęło, a 11 zostało rannych w wyniku ataku dwóch islamistycznych terrorystów na siedzibę czasopisma satyrycznego Charlie Hebdo w Paryżu

8 stycznia

1297- Według legendy, władzę w Monako podstępem przejęła rodzina Grimaldich 1800- We Francji odnaleziono wychowywanego przez dzikie zwierzęta chłopca z Aveyron 1947- Premiera pierwszego polskiego powojennego filmu fabularnego Zakazane piosenki w reżyserii Leonarda Buczkowskiego 1965- Melchior Wańkowicz, mający do odbycia 1,5 roczną karę pozbawienia wolności za współpracę z Radiem Wolna Europa, spotkał się z Władysławem Gomułką 1967- Na dworcu Wrocław Główny zginął w wypadku Zbigniew Cybulski

48

Mixer / issue 1 / 2017

9 stycznia

1796- Została zamknięta Mennica Polska 1797-Powstały Legiony Polskie we Włoszech 1806- W londyńskiej katedrze św. Pawła został pochowany admirał Horatio Nelson 1969-W Wielkiej Brytanii odbył się pierwszy lot prototypu samolotu naddźwiękowego Concorde 1992- Bośniaccy Serbowie ogłosili powstanie niepodległej Republiki Serbskiej 1982- urodziła się Katarzyna, księżna Cambridge

10 stycznia

13 stycznia

1945- W wyniku nalotu 250 amerykańskich bombowców została ostatecznie unieruchomiona fabryka benzyny syntetycznej w Policach 1942- Po raz pierwszy w momencie zagrożenia katapultował się pilot samolotu (Niemcy) 1954- Zlikwidowano więzienie na lubelskim zamku 1957- Amerykańskie przedsiębiorstwo Wham-O rozpoczęło produkcję frisbee 1968- Johnny Cash wystąpił z koncertem w więzieniu stanowym w Folsom w Kalifornii, w trakcie którego nagrano album At Folsom Prison 2012- U wybrzeży wyspy Giglio zatonął włoski statek wycieczkowy Costa Concordia

49 p.n.e. – Juliusz Cezar przekroczył na czele armii Rubikon w północnych Włoszech, wypowiadając słowa: Alea iacta est (z łac. dosł. kostka została rzucona).

1569- Na zamku w Lublinie rozpoczęły się obrady poprzedzające zawarcie unii polsko-litewskiej 1863-W Londynie otwarto pierwszą na świecie linię metra 1920-Wszedł w życie Traktat wersalski 1938- Jan Kiepura wystąpił po raz pierwszy w nowojorskiej Metropolitan Opera 1957- Sformowano Wojskową Służbę Wewnętrzną 1998- W Słupsku został śmiertelnie pobity przez policjanta 13-letni kibic miejscowej drużyny koszykarskiej, co wywołało kilkudniowe zamieszki w mieście

14 STYCZNIA

11 stycznia

1266- Po śmierci księcia gdańskiego Świętopełka II Wielkiego rozpoczęła się walka o sukcesję pomiędzy jego synami Mściwojem i Warcisławem 1700- W Rosji w miejsce kalendarza bizantyńskiego wprowadzono kalendarz juliański. Po 31 grudnia 7208 nastał 1 stycznia 1700 roku 1793- Rewolucja francuska: król Ludwik XVI został skazany na śmierć 1917- Debiut sceniczny Eugeniusza Bodo w Teatrze Apollo w Poznaniu 1946- Oddział UPA zaatakował Cisną i dokonał masakry mieszkańców 1986- Jerzy Kukuczka i Krzysztof Wielicki- pierwsze zimowe wejście na ośmiotysięcznik Kanczendzonga

12 stycznia

1832- Z rozkazu cara Mikołaja I Order Virtuti Militari został zdegradowany do rangi odznaki 1923-We Włoszech powołano Wielką Radę Faszystowską 1950- W ZSRR przywrócono karę śmierci za zdradę, szpiegostwo lub sabotaż (zniesioną w maju 1947) 1955- Rozpoczęto budowę kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie

1771- Konfederacja barska: zakończyło się nieudane, oblężenie Jasnej Góry przez wojska rosyjskie 1807- Napoleon Bonaparte wydał dekret ustanawiający na zajętych przez wojska francuskie ziemiach polskich rząd tymczasowy 1872-Padł pies rasy skye terrier Greyfriars Bobby, który niemal przez 14 lat czuwał przy grobie swego pana na cmentarzu w szkockim Edynburgu 1900- W Rzymie odbyła się premiera opery Tosca Giacomo Pucciniego 1940-Z aresztu Gestapo przy alei Szucha uciekł dowódca Wydziału Bojowego Polskiej Ludowej Akcji Niepodległościowej Kazimierz Kott, w odpowiedzi na co Niemcy dokonali masowych aresztowań 1950- Dokonano oblotu myśliwca MiG-17 1954-W ratuszu w San Francisco odbył się ślub Marilyn Monroe i baseballisty Joe DiMaggio 1980-Partia Kongresowa Indiry Gandhi przejęła władzę w Indiach

15 stycznia

1559-Elżbieta I Tudor została koronowana na królową Anglii 1734- W krypcie na Wawelu odbyły się trzy ostatnie pogrzeby królewskie: Jana III Sobieskiego, jego żony Marii Kazimieray i Augusta II Mocnego 1759- W Londynie otwarto Muzeum Brytyjskie 1928-Zainaugurowała działalność rozgłośnia Polskiego Radia w Wilnie 1938- W holenderskiej stoczni zwodowano okręt podwodny ORP Orzeł 1940- Podczas odprawy u Naczelnego Wodza, gen. Wł. Sikorskiego zapadła decyzja o utworzeniu we Francji Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich 1965- W Kazachskiej SRR przeprowadzono próbny wybuch jądrowy, w wyniku którego powstało radioaktywne jezioro Szagan 2009- Airbus A320 ze 155 osobami na pokładzie szczęśliwie wylądował awaryjnie na rzece Hudson w Nowym Jorku, po tym jak utracił moc w obu silnikach po zderzeniu ze stadem dzikich gęsi

Mixer / issue 1 / 2017

16 stycznia

1362- Potężny sztorm na Morzu Północnym spowodował śmierć co najmniej 25 tys. osób na terenach nadbrzeżnych Anglii, Holandii, Niemiec i Danii 1547-Iwan IV Groźny jako pierwszy władca rosyjski przyjął tytuł cara 1919- Ignacy Jan Paderewski został premierem i równocześnie ministrem spraw zagranicznych 1942- Pierwsi Żydzi z łódzkiego getta zostali wywiezieni do obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem 1945- likwidacja obozu koncentracyjnego w Płaszowie (więźniowie zostali wywiezieni do Auschwitz) 1961- Na Wawel powróciły z Kanady skarby królewskie. Wśród nich znajdowały się wawelskie arrasy 1969- Student Jan Palach dokonał samospalenia w proteście przeciw wkroczeniu wojsk Układu Warszawskiego do Czechosłowacji. Zmarł 3 dni później w szpitalu 2003- NASA: w swą ostatnią misję, zakończoną katastrofą i śmiercią siedmioosobowej załogi, wyruszył wahadłowiec Columbia

49

20 stycznia

1320- W katedrze wawelskiej odbyła się koronacja Władysława I Łokietka i Jadwigi Bolesławówny 1797- Gen. Jan Henryk Dąbrowski wydał w Mediolanie odezwę zachęcającą do wstępowania do Legionów Polskich we Włoszech 1841- Chiny przekazały Hongkong Wielkiej Brytanii 1945- Z wyroku Polskiego Państwa Podziemnego w Zakopanem został powieszony przez partyzantów z oddziału AK jeden z przywódców kolaboracyjnego Goralenvolku Wacław Krzeptowski 2009- Barack Obama został zaprzysiężony na 44. prezydenta USA

17 stycznia

1649- Jan II Kazimierz Waza został koronowany w katedrze wawelskiej na króla Polski 1773- HMS Resolution pod dowództwem Jamesa Cooka po raz pierwszy przepłynął przez południowe koło podbiegunowe 1917- USA za 25 mln dolarów zakupiły należącą do Danii południową część Wysp Dziewiczych 1943- Gwardia Ludowa dokonała trzech zamachów bombowych (w tym dwóch nieudanych) na kina „tylko dla Niemców” w Warszawie 1945- marsz śmierci z obozu koncentracyjnego Oświęcim- Brzezinka 1945- Została rozwiązana podziemna organizacja harcerska Szare Szeregi 1969- Ukazał się album Yellow Submarine grupy The Beatles

18 stycznia

1380- Założone przez zakon krzyżacki gdańskie Młode Miasto otrzymało prawa miejskie 1905- W restauracji przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie rzeźbiarz Xawery Dunikowski śmiertelnie postrzelił w głowę malarza Wacława Pawliszaka 1926- Pierwszy polski oddział przybył na pokładzie ORP Mewa do Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte 1943-Pierwszy polski oddział przybył na pokładzie ORP Mewa do Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte 1991- Operacja „Pustynna Burza”: Irakijczycy wystrzelili rakiety SCUD na Izrael

19 stycznia

1947-Odbyły się sfałszowane przez komunistów wybory do Sejmu Ustawodawczego 1947-W koncernie IBM powstał pierwszy komputer 1966- Indira Gandhi została premierem Indii 1983- W Boliwii został aresztowany nazistowski zbrodniarz wojenny Klaus Barbie

21 stycznia

62- Neron ożenił się z Poppeą Sabiną 1862- Powstało niemieckie przedsiębiorstwo Opel, początkowo produkujące maszyny do szycia, a następnie rowery 1911- Rozpoczął się 1. Rajd Monte Carlo 1919- Józef Piłsudski wydał rozkaz specjalny o nadaniu weteranom powstania styczniowego uprawnień żołnierzy Wojska Polskiego 1954- Kombinat Metalurgiczny w Nowej Hucie otrzymał imię Włodzimierza Lenina 1977- Nowy prezydent USA Jimmy Carter ogłosił amnestię dla osób uchylających się od służby wojskowej w trakcie wojny wietnamskiej

22 stycznia

1349- Około 400 Żydów oskarżanych o wywołanie epidemii czarnej śmierci zginęło w pogromie w niemieckim mieście Spira 1863- Wybuchło powstanie styczniowe 1905-Na rozkaz cesarza Mikołaja II Romanowa wojsko otworzyło ogień do demonstrantów w Petersburgu (tzw. „krwawa niedziela”) 1920- 13-letni obrońca Lwowa Antoni Petrykiewicz został odznaczony pośmiertnie Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari, zostając jego najmłodszym kawalerem w historii 1938- Otwarto Wysokogórskie Obserwatorium Meteorologiczne Kasprowy Wierch 1941- II wojna światowa w Afryce: wojska brytyjskie i australijskie zdobyły Tobruk 1943- Gen. Stefan Rowecki Grot wydał rozkaz o utworzeniu Kedywu AK

23 stycznia

1793- Rosja i Prusy dokonały II rozbioru Polski. Austria zadowoliła się objęciem w posiadanie Bawarii 1919-Wojsko czechosłowackie zajęło polską część Śląska Cieszyńskiego 2011- Na Wielkiej Krokwi w Zakopanem Kamil Stoch wygrał pierwszy w karierze konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich

50

Mixer / issue 1 / 2017

24 stycznia

41- Spiskowcy zamordowali cesarza rzymskiego Kaligulę, jego żonę Cezonię i córkę Julię Druzyllę 1507- Zygmunt I Stary został koronowany w katedrze na Wawelu na króla Polski.

1843- Została założona Politechnika Lwowska 1860- Francuski wynalazca Étienne Lenoir otrzymał patent na pierwszy użyteczny silnik spalinowy, dwusuwowy, jednocylindrowy, pracujący na mieszance gazu miejskiego i powietrza, o mocy 8,8 kW 1945- Niemieccy saperzy wysadzili w powietrze obiekty kwatery głównej Hitlera w Wilczym Szańcu 1948- W krakowskim więzieniu Montelupich powieszono 21 zbrodniarzy nazistowskich skazanych przez Najwyższy Trybunał Narodowy w pierwszym procesie oświęcimskim

25 stycznia

1533- Król Anglii Henryk VIII Tudor poślubił w tajemnicy swą drugą żonę Annę Boleyn 1831- Powstanie listopadowe: Sejm ogłosił detronizację Mikołaja I 1930- Policja zatrzymała Stanisława Cichockiego ps. „Szpicbródka”, udaremniając jednocześnie przygotowywane przez niego włamanie do placówki Banku Polskiego w Częstochowie 1967- Leonid Teliga wypłynął z Casablanki w rejs dookoła świata na jachcie Opty 1971-Edward Gierek podczas spotkania ze stoczniowcami w Gdańsku, kończąc przemówienie zadał słynne pytanie: „Pomożecie?”

26 stycznia

1797-Austria, Prusy i Rosja podpisały w Sankt Petersburgu ostateczną konwencję rozbiorową głoszącą, że nazwa Królestwa Polskiego ma być wymazana na zawsze z map 1938- Gen. Tadeusz Kutrzeba, w przedstawionych marszałkowi Edwardowi Rydzowi-Śmigłemu założeniach planu wojny z Niemcami, określił przewagę militarną Niemiec jako trzykrotną 1944- Opublikowano komunikat z prac Komisji Nikołaja Burdenki w sprawie zbrodni katyńskiej, wskazujący na winę Niemców i zawierający zawyżone dane na temat liczby ofiar zbrodni pochowanych w Katyniu 1966- W I Klinice Chirurgicznej AM w W- wie dokonano pierwszego udanego zabiegu przeszczepienia narządu (nerki). 19-latka zmarła 7 m-cy później na zapalenie trzustki z pracującą nerką 1993- Václav Havel został wybrany przez parlament na urząd prezydenta Czech

27 stycznia

1073- Wybuch Wezuwiusza 1527- Wojska litewskie pod wodzą księcia Konstantego Iwanowicza Ostrogskiego odniosły zwycięstwo w bitwie pod Olszanicą, zabijając 40 tys. Tatarów i uwalniając 80 tys. wziętych w jasyr 1924- W Moskwie odbył się pogrzeb Włodzimierza Lenina 1945- Armia Czerwona wyzwoliła obóz Auschwitz-Birkenau 1957- Odbyło się pierwsze losowanie Toto-Lotka 2015-Bojownicy Państwa Islamskiego zburzyli starożytne mury obronne okalające Niniwę w północnym Iraku

28 stycznia

1813-Ukazała się drukiem Duma i uprzedzenie, najpopularniejsza powieść angielskiej pisarki Jane Austen 1905- PPS ogłosiła strajk powszechny, co dało początek rewolucji w Królestwie Polskim 1935- Islandia jako pierwszy kraj na świecie zalegalizowała aborcję z przyczyn pozamedycznych 1986- Krótko po wystrzeleniu, eksplodowała rakieta nośna wahadłowca Challenger, zginęła 7- mio osobowa załoga

29 stycznia

1595- Premiera sztuki Romeo i Julia Williama Shakespeare’a 1919- Przewodniczący Polskiego Komitetu Narodowego Roman Dmowski przedstawił na konferencji w Paryżu postulaty odnośnie granicy polskiej po I wojnie światowej 1944- W okolicach Podłęża oddział AK „Błyskawica” dokonał nieudanego zamachu na jadącego pociągiem do Lwowa gubernatora Hansa Franka 1990- Po raz ostatni wyprowadzono sztandar Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej

30 stycznia

1644- W bitwie pod Ochmatowem wojska polskie pod wodzą hetmana Stanisława Koniecpolskiego i księcia Jeremiego Wiśniowieckiego pokonały Tatarów pod wodzą Tuhaj-beja 1920- Niemieccy bojówkarze zamordowali na Górnym Śląsku polskiego działacza niepodległościowego Piotra Niedurnego 1933- Hitler został kanclerzem Niemiec 1945-W rejonie Ławicy Słupskiej na Bałtyku, został zatopiony niemiecki statek MS Wilhelm Gustloff. Zginęło ponad 9 tys. osób, najwięcej w historii katastrof morskich 1968- Studenci przeprowadzili demonstrację pod pomnikiem Adama Mickiewicza w Warszawie przeciwko zdjęciu przez cenzurę spektaklu Dziady w reżyserii Kazimierza Dejmka 2003- W Belgii zalegalizowano małżeństwa par homoseksualnych

31 stycznia

1747- W Londynie otwarto pierwszy szpital wenerologiczny 1773- Z terenów anektowanych w I rozbiorze Polski powstała prowincja Prusy Zachodnie 1865-Izba Reprezentantów Stanów Zjednoczonych przyjęła 13. poprawkę do konstytucji znoszącą niewolnictwo 1915- I wojna światowa: w walce z Rosjanami pod Bolimowem) armia niemiecka użyła po raz pierwszy broni chemicznej (bromku ksylilu), który z powodu niskiej temperatury, okazał się nieskuteczny 1923- Na stokach Cytadeli Warszawskiej został rozstrzelany Eligiusz Niewiadomski, zabójca prezydenta RP Gabriela Narutowicza 1943- Feldmarszałek Friedrich Paulus poddał się dowódcy 64. Armii gen. Michaiłowi Szumiłowowi po klęsce dowodzonej przez siebie 6. Armii w bitwie stalingradzkiej 1945- W trakcie walk o Wał Pomorski we wsi Podgaje łotewscy żołnierze z 15 Dywizji Grenadierów SS (1. łotewskiej) spalili żywcem 32 polskich jeńców z 4. kompanii 3. pułku piechoty 1. Dywizji WP 1947- Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku zakończył się drugi proces załogi Stutthofu. 10 oskarżonych skazano na karę śmierci, a 14 na kary od 3 lat do dożywotniego pozbawienia wolności 1971- Po 19 latach przywrócono łączność telefoniczną między zachodnim i wschodnim Berlinem