5 minute read

Konrad Golczak, PPH „EWA”

PPH „EWA” – słodycze na zdrowie

Jak połączyć trend prozdrowotny z kategorią słodyczy i „odczarować” krążące wokół segmentu stereotypy? O wyjątkowej ofercie i wyzwaniach branży rozmawiamy z Konradem Golczakiem, Prezesem firmy EWA Krotoszyn.

Z jakimi wyzwaniami mierzy się obecnie branża słodyczy?

Rynek słodyczy w Polsce jest rynkiem scentralizowanym, na którym kilku największych graczy realizuje ponad połowę jego wartości. Z tego powodu wyzwania te są inne dla mniejszych graczy, a odmienne dla dużych. Okres pandemii pokazał, iż ludzie zaczęli przywiązywać większą uwagę do jakości produktów, co spowodowało wzrosty sprzedaży w sektorze słodyczy premium. Obecny okres postcovidowy oraz sytuacja związana z działaniami wojennymi w Ukrainie, powodują z kolei szereg negatywnych konotacji w obszarze cen surowców oraz siły nabywczej. Drastyczne podwyżki mediów, surowców bazowych oraz rozpędzona inflacja powodują zwiększenie kosztów produkcji. Koszty te, finalnie musi ponieść klient końcowy, jednakże każdy produkt ma swój poziom ceny krytycznej. Czynniki te oddziałują negatywnie na branżę, która w kolejnych latach może odnotować spadek sprzedaży wskutek utraty siły nabywczej przez konsumentów.

Sytuacja epidemiologiczna i geopolityczna, a także wszystkie ich skutki mocno odbiły się na handlu, a także zachowaniach konsumenckich. Czego oczekuje współczesny klient?

Współczesny klient jest klientem świadomym. Coraz więcej osób zwraca uwagę na specyfikacje produktów na opakowaniach i świadomie je wybiera. Kwestie jakości produktów, ich naturalność oraz wyeliminowanie substancji niepożądanych takich jak syntetyczne, coraz bardziej przemawiają do odbiorcy końcowego. Niestety obecna sytuacja spowodowana wysoką inflacją, może doprowadzić do odwrócenia tego trendu. Koszt produktu końcowego może stać się czynnikiem decydującym o jego wyborze, z pominięciem składu. oparta jest na subtelnym smaku filiżanki kawy. W procesie produkcyjnym cukierka, stosuje się naturalny ekstrakt z prawdziwej kawy, co nadaje mu wyrazisty charakter. Jest to produkt z kategorii premium, kierowany do świadomego odbiorcy, idealny dla kierowców, osób będących w biegu, które chcą pobudzić organizm działaniem kofeiny.

Które z produktów z Waszego portfolio mają obecnie najlepszą sprzedaż? Czy tutaj zauważalne są zmiany względem poprzednich lat?

PPH „EWA” S.A., jest spółką działającą w sektorze farmaceutycznym, a branża tzw. „słodyczy” jest dla nas rynkiem dodatkowym. Jednakże widzimy wzrost zainteresowania produktami na bazie karmelu i staramy się zwiększać sprzedaż w tym obszarze. Nasze produkty, wytwarzane są w tych samych warunkach co wyroby o przeznaczeniu aptecznym dzięki temu klient ma pewność, iż otrzymuje produkt o najwyższej jakości potwierdzony posiadanymi przez Spółkę certyfikatami.

W ofercie firmy pojawiły się ostatnio cukierki Koffini – czym wyróżnia się ta pozycja?

Cukierek Koffini jest produktem nowym w naszej ofercie. Kompozycja smakowa

W jakim kierunku rozwija się PPH „EWA”? Jakie działania są zaplanowane na najbliższy czas?

Spółka planuje stały rozwój, jednak jest on uzależniony od sytuacji rynkowej. Rozwijamy bardzo intensywnie segment produkcji suplementów i leków, gdzie w przyszłym roku planujemy postawić najnowocześniejszą, obsługiwaną w pełni cyfrowo linię produkcyjną w Europie. Pozwoli to nam na uzyskanie unikalnej jakości naszych produktów oraz uwolnienie wąskich gardeł produkcyjnych. Zmieniamy także jakość opakowań naszych słodyczy, podążając za aktualnymi trendami. Jednocześnie poszukujemy cały czas nowych pomysłów na produkty cukiernicze i rozwój tej gałęzi firmy. Stąd właśnie rodzą się takie pomysły jak Koffini.

Dziękuję za rozmowę. Joanna Kowalska

mogą pochwalić się: Dobra Kaloria Kokos & Orzech 35 g, Dobra Kaloria Chrupiący Orzech 35 g, Na Dobre Malinowy 34 g” – wymienia ekspert.

Miejsce zakupu

Głównym miejscem zakupu słodyczy impulsowych są sklepy małoformatowe. W okresie od lipca 2020 do czerwca 2021 roku według CMR wartość sprzedaży w tym kanale stanowiła 44%. Na kolejnym miejscu znalazły się dyskonty odpowiedzialne za 36% wartości sprzedaży, supermarkety – 14% oraz hipermarkety 6%.

Poza przyzwyczajeniami konsumentów na dysproporcje w wartości sprzedaży ma również wpływ dystrybucja. W sklepach małoformatowych do 300 mkw. dystrybucja numeryczna batonów czekoladowych i wafelków przekracza 95%, również w wakacje. Batony zbożowe można znaleźć w około co drugim sklepie, funkcjonalne w co trzecim, a owocowe w co piątym. Wszystkie te trzy rodzaje słodyczy impulsowych w ostatnich

reklama 12 miesiącach zwiększyły swoją dostępność o kilka punktów procentowych.

Żelki i pianki

Kolejną kategorią wśród małych słodkości są żelki i pianki. Dostępne zarówno w większych opakowaniach, jak i małych – do spożycia na raz. W przypadku tej kategorii o zwiększeniu sprzedaży można mówić nie tylko w ostatnim roku (wzrost ponad 10%). Trend wzrostowy widać od kilku lat, rok wcześniej (MAT 06.2020 do MAT 06.2019) rynek zwiększył wartość o 14%. Zwiększyła się również liczba transakcji. Częściej kupujemy żelki, jednak podobnie jak wcześniej, średnio w trakcie jednej transakcji wkładanych do koszyka jest półtorej paczki żelków, czyli wydajemy na taki zakup poniżej 5 złotych.

Jak podaje CMR rynek w ponad 60% (wartość sprzedaży) podzielony jest pomiędzy dwie firmy: Haribo oraz Storck. Produkty obu producentów są droższe od średniej rynkowej, zatem ich udziały wolumenowe są mniejsze i łącznie wynoszą około 55%. Trzecim graczem w kategorii żelków i pianek jest Mieszko, którego udziały wynoszą nieco poniżej 10%. „O ile sprzedaż tej kategorii systematycznie rośnie to dystrybucja numeryczna w porównaniu do poprzedniego roku nieznacznie się zmniejszyła. Najszerszą dystrybucję posiadają liderzy rynku, produkty Haribo oraz Storck można znaleźć w 9 na 10 sklepów małoformatowych. W ponad 60% sklepów dostępne są żelki i pianki Mieszko i Nestlé. A w mniej niż co drugim sklepie znajdziemy produkty Coliana i Trolli. Spośród wyżej wymienionych graczy najwięcej wariantów „na półce” posiada marka Haribo – około 5. Nimm2 (marka Storck) dostępna jest w ponad 4 wariantach. Konsument znajdzie również 3 opakowania Zozoli (Mieszko), po 2 opakowania Trolli i Akuku! (Colian) oraz jedno Jojo (Nestlé)” – wskazuje Przemysław Bojanowski, analityk CMR.

Wśród słodyczy w wersji mini w sklepie znajduje się dużo więcej pozycji. Kategoria jest bardzo różnorodna i do tego dynamicznie się rozwija. Mimo, że jej sprzedaż nieco wyhamowała w okresie pandemii to wszystko wskazuje na to, że obecnie warunki do wzrostu kategorii mogą być sprzyjające. Oferta w sklepie powinna być bogata, obejmować zarówno pozycje dla dzieci, jak i dorosłych uwzględniając przy tym wszelkie nowości. COLIAN

Wafle Grześki Mango idzie w tango Grześki Truskawa dobra zajawa

Akuku! Miśki żelki o smaku owocowym

I.D.C. POLONIA

Góralki TOP mleczne 40 g

WAWEL

Galaretki nadziewane Fresh&Fruity Exotic

LACTIMA

Brownie BIT baton brownie w czekoladzie